View
1
Download
0
Category
Preview:
Citation preview
Tade
usz R
óżew
icz
Znika
nie Tadeusz Różewiczznikanie
Wybór i posłowie Jacek Gutorow
T a d e u s z R ó ż e w i c zUrodził się 9 października 1921 roku w Radom-sku. Jeden z najwybitniejszych polskich po-etów, a także prozaik, dramaturg, eseista. Za jego właściwy debiut poetycki uznaje się tom Niepokój (1947), który wywarł ogromny wpływ na współczesną, powojenną poezję. Podobnie debiutancka sztuka Kartoteka (1960) wpły-nęła na rozwój polskiej dramaturgii. Każda nowa książka Tadeusza Różewicza była wy-darzeniem. Przez ostatnie lata autor związany był z Biurem Literackim, w którym ukazały się m.in. tomy Kup kota w worku (work in pro-gress) (2008) oraz to i owo (2012), wybór prozy Wycieczka do muzeum (2010), szkice Margines, ale… (2010), faksymile Kartoteka: reprint (2011) i zbiór rozmów Wbrew sobie (2011). Laureat wie-lu nagród literackich zagranicznych i polskich. Jego twórczość przełożono na kilkanaście ję-zyków. Zmarł 24 kwietnia 2014 we Wrocławiu.
Różewicz lubił wychodzić z poezji. Bywało, że ukradkiem, prawie nie- zauważalnie, na palcach; bywało, że głośno i demonstracyjnie. Wiele wierszy traktuje o wyczerpaniu i końcu języka. Świece zostają zdmuchnięte, na scenie zapada ciemność. Pozostaje głos, owszem. Ale i on w końcu milknie. Zapada głucha cisza. Chciałem spotkać Poetę na granicy milczenia, gdy porzuca poetycką mowę i przyznaje się do porażki. W takich chwilach Różewicz jest najwspanialszy.
Jacek Gutorow
J a c e k G u t o r o wUrodził się w 1970 roku w Grodkowie. Poeta, krytyk, tłumacz z języka angielskiego. Autor sześciu tomów poetyckich i pięciu książek kry-tycznoliterackich, a także wielu przekładów po-etów brytyjskich i amerykańskich. Redagował wybory wierszy Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyc-kiego, Marcina Barana i Bolesława Leśmiana. Mieszka w Opolu, gdzie od czasu do czasu wy-kłada literaturę.
cena
34
zł
3
Tadeusz Różewicz
Znikanie
Wybór i posłowie Jacek Gutorow
4
P
5
Pisałem
Pisałemchwilę albo godzinęwieczór nocogarniał mnie gniewdrżałem albo niemysiedziałem obok siebieoczy zachodziły mi łzamipisałem już bardzo długonagle spostrzegłemże nie mam w ręku pióraP
8
dlaczego piszę?
czasem „życie” zasłaniaToco jest większe od życia
Czasem góry zasłaniająToco jest za góramitrzeba więc przesunąć góryale ja nie mam potrzebnychśrodków technicznychani siłyani wiaryktóra przenosi górywięc nie zobaczysz Tegonigdywiem o tymi dlategopiszę
9
teraz
dawniej czuwałem w każdej chwilimogła mnie napaść poezja biegłem do utraty tchu za obrazem który się poruszył
terazpozwalam wierszomuciekać ode mniemarnieć zapominaćzamierać
żadnego ruchuw stronę realizacji
marzec 1989 i
28
kamień filozoficzny
trzeba uśpićten wiersz
zanim zaczniefilozofowaćzanim zacznie
rozglądać się dokołaza komplementami
powołany do życiaw chwili zapomnienia
uczulony na słówka spojrzeniaszuka ratunkuu kamieniafilozoficznegoprzechodniu przyśpiesz krokunie podnoś tego kamienia
tam się wierszyk białynagiprzemienia w popioły
2002−2003
29
Kto jest poetą
poetą jest ten który pisze wierszei ten który wierszy nie pisze
poetą jest ten który zrzuca więzyi ten który więzy sobie nakłada
poetą jest ten który wierzyi ten który uwierzyć nie może
poetą jest ten który kłamałi ten którego okłamano
ten który upadłi ten który się podnosi
poetą jest ten który odchodzii ten który odejść nie może
32
Drzwi
W ciemnym pokoju na stole stoi kieliszekczerwonego wina
przez otwarte drzwiwidzę krajobraz dzieciństwa kuchnię z niebieskim czajnikiem serce Jezusa w cierniowej koronieprzeźroczysty cień matki
w okrągłej ciszypianie koguta
pierwszy grzechbiałe ziarnko w zielonymowocu miękkiegorzkawe D
33
pierwszy diabeł różowyporuszający półkulamipod jedwabną sukniąw groszki
uchylają sięw oświetlonym krajobrazietrzecie drzwia za nimi we mgle w głębitrochę na lewoalbo w środku
nicnie widzę
1966
D
36
* * *
Poruszamy sięporuszamy się prędzejśpieszymy coraz szybcieji szybciejkrążymydokołalecz nie ma środka jest wiele domów które stojąale nie ma środkajest wiele dróg które biegnąale nie biegną do środka
63
Zdjęcie ciężaru
Przyszedł do was i mówi
nie jesteście odpowiedzialni ani za świat ani za koniec światazdjęto wam z ramion ciężarjesteście jak ptaki i dziecibawcie się
i bawią się
zapominają że poezja współczesnato walka o oddech
1999
81
Spis wierszy
Pisałem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5Spóźniona odpowiedź . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6dlaczego piszę? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8teraz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9Non-stop-show . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10O pewnych właściwościach (tak zwanej) poezji . . . . . . . . 19Można . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21Nazywam milczeniem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22w hotelu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23Głosy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24Wyznanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27kamień filozoficzny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28Kto jest poetą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29Ashurbanipal killing a wounded lion . . . . . . . . . . . . . 30Drzwi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32Wspomnienie dzieciństwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34Kąciki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35* * * [Poruszamy się] . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36Rozebrany . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37* * * [biel się nie smuci] . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38Świt dzień i noc z czerwoną różą . . . . . . . . . . . . . . . 39dom lalek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42Nie mam odwagi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44* * * [Czas na mnie] . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45Głos anonima . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46Duszyczka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47jeszcze jeden dzień . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49Przypomnienie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51Propozycja druga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
82
Uczeń czarnoksiężnika . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55Zdarzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56Na ścięcie drzewa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57poeta emeritus . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60Od jakiegoś czasu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62Zdjęcie ciężaru . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 63Zwierciadło . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64na obrzeżach poezji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 66Poeta w czasie pisania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70* * * [Próbowałem sobie przypomnieć] . . . . . . . . . . . . 72Palenie wierszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73cmentarz wierszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 74Wiersz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 75
Jacek Gutorow, „Zamiast posłowia” . . . . . . . . . . . . . . 78
44
83444 4 . P o e z j a p o l s k a o d n o w a 1 3
Wybór wierszy i posłowie • Jacek GutorowR edakcja i opr acowanie gr aficzne serii • Artur Burszta
Rysunki • Julita NowosadKor ekta i skład • Anna Krzywania
Druk i opr awa • Wrocławska Drukarnia Naukowa pan
© Copyright by Wiesława Różewicz© Copyright by Jacek Gutorow, 2015
© Copyright by Julita Nowosad, 2015© Copyright by Biuro Literackie, 2015
Biuro Liter ackiePrzejście Garncarskie 2, 50-107 Wrocław
tel. 71 346 01 42, poczta@biuroliterackie.plwww.biuroliterackie.pl
Znikanieisbn 978-83-65125-12-5
Zestaw: Ostatnia wolność i Znikanieisbn 978-83-65125-17-0
Tade
usz R
óżew
icz
Znika
nie Tadeusz Różewiczznikanie
Wybór i posłowie Jacek Gutorow
T a d e u s z R ó ż e w i c zUrodził się 9 października 1921 roku w Radom-sku. Jeden z najwybitniejszych polskich po-etów, a także prozaik, dramaturg, eseista. Za jego właściwy debiut poetycki uznaje się tom Niepokój (1947), który wywarł ogromny wpływ na współczesną, powojenną poezję. Podobnie debiutancka sztuka Kartoteka (1960) wpły-nęła na rozwój polskiej dramaturgii. Każda nowa książka Tadeusza Różewicza była wy-darzeniem. Przez ostatnie lata autor związany był z Biurem Literackim, w którym ukazały się m.in. tomy Kup kota w worku (work in pro-gress) (2008) oraz to i owo (2012), wybór prozy Wycieczka do muzeum (2010), szkice Margines, ale… (2010), faksymile Kartoteka: reprint (2011) i zbiór rozmów Wbrew sobie (2011). Laureat wie-lu nagród literackich zagranicznych i polskich. Jego twórczość przełożono na kilkanaście ję-zyków. Zmarł 24 kwietnia 2014 we Wrocławiu.
Różewicz lubił wychodzić z poezji. Bywało, że ukradkiem, prawie nie- zauważalnie, na palcach; bywało, że głośno i demonstracyjnie. Wiele wierszy traktuje o wyczerpaniu i końcu języka. Świece zostają zdmuchnięte, na scenie zapada ciemność. Pozostaje głos, owszem. Ale i on w końcu milknie. Zapada głucha cisza. Chciałem spotkać Poetę na granicy milczenia, gdy porzuca poetycką mowę i przyznaje się do porażki. W takich chwilach Różewicz jest najwspanialszy.
Jacek Gutorow
J a c e k G u t o r o wUrodził się w 1970 roku w Grodkowie. Poeta, krytyk, tłumacz z języka angielskiego. Autor sześciu tomów poetyckich i pięciu książek kry-tycznoliterackich, a także wielu przekładów po-etów brytyjskich i amerykańskich. Redagował wybory wierszy Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyc-kiego, Marcina Barana i Bolesława Leśmiana. Mieszka w Opolu, gdzie od czasu do czasu wy-kłada literaturę.
cena
34
zł
Recommended