Dla rozładowania emocji po obejrzeniu pierwszej prezentacji dotyczącej agenta 007 obejrzyjmy drugą, tym razem w krzywym zwierciadle. Znajdziemy tu najlepsze memy o Bondzie zarówno po angielsku (postaram się przetłumaczyć) jak i po polsku.

Czy James Bond może być gruby?

Otóż może.

Bez okularów ani rusz…

Zwłaszcza u Rogera Moore’a…

Wstyd.

„Nie powiem różnicy, jeśli nie zobaczę jej dobrze w okularach.”

Każdy umie tańczyć.

Ale nie każdy umie pokazać, że umie tańczyć…

„Spróbujmy jeszcze raz, tylko nie stój mi na palcach.”

Czy James Bond może być Bogiem?

Otóż może.

„Teraz zdajesz sobie sprawę z tego, że James Bond to Bóg Czasu.”

Czy James Bond lubi kotki?

Otóż lubi.

James Bond to Bóg Czasu.

A ZATEM…

Czy James Bond jest przykładny?

Otóż jest.

Czy James Bond ma coś wspólnego z Rosją?

Otóż ma.

Czy James Bond ma coś wspólnego z Polską?

Otóż ma.

No comment…

Czy każdy może być Jamesem Bondem?

Otóż każdy.

Co mają wspólnego „Gwiezdne wojny” z Jamesem Bondem?

Rogera Moore’a.

Czy James Bond popełnił kiedyś gafę?

Ależ skąd!

„Książka spadła mi na głowę. Mogę obwiniać tylko półkę.”

Tak dla ścisłości. To jest Sean Connery. Wiem, wiem… Ale chyba podawałam wam daty urodzenia. W tym przypadku 1930r. 85 lat.

Czy wszyscy znają Jamesa Bonda? (Wiem, że wy znacie.)

Otóż znają. Poza wyjątkami.

James Bond ładnie wychodzi na zdjęciach. A jak wychodzi na rysunkach?

Jakby ktoś nie wiedział… To jest Pierce Brosnan.

Czy aktorzy grający Jamesa Bonda się lubią?

Otóż tak. Nawet bardzo.

„Nie wiem czy chcę poznać tego Craiga, czy Kermita, coś w ten deseń, ale Connery jest krwawym Szkotem, nienadającym się do takiej sławy.”

Podobno Roger Moore to dżentelmen.

Guzik prawda.

Nie będę tego komentować. Proszę pana, zawiodłam się na panu. Mało tego…. Nieważne…

DZIĘKUJĘ ZA OBEJRZENIE I DOTRWANIE DO KOŃCA.