18
Spośród siedmiu flag, umieszczo- nych na plakacie promującym mię- dzynarodowy obóz Eurocamp, tylko polska jest właściwa. Organizatorem przedsięwzięcia i właścicielem, roz- wieszonych już w całym Koninie pla- katów, jest Wielkopolskie Stowarzy- szenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży, reprezentowane przez Kamila Szad- kowskiego, zwycięzcę plebiscytu na najbardziej beznadziejny wyczyn roku 2010 za pełen błędów list do wy- borców. Na plakacie zachęcającym do udziału w międzynarodowym obozie, znajduje się siedem flag państw, z których młodzież przyje- dzie w sierpniu nad Jezioro Miko- rzyńskie. Pierwsza jest biało-czerwo- na flaga Polski i jest to jedyna flaga podpisana prawidłowo. Żółto-zielo- no-czerwone barwy Litwy przypisano Mołdawii, a flagę mołdawską – Litwi- nom. Zamienione też zostały flagi Ro- sji z łotewską (różnią się od siebie bar- dzo wyraźnie) oraz ukraińska z biało- ruską. Przy opisanym zamieszaniu, od- wrócenie rok temu flag państwowych na rondzie Miast Partnerskich to do- prawdy drobiazg. Pomyłka autora pla- katu to prawdziwy skandal, świadczą- cy przede wszystkim o totalnym nie- chlujstwie i nonszalancji. DOK. NA STR. IV ■■■ gazeta BEZPŁATNA ■ ■ ■ gazeta BEZPŁATNA ■ ■ ■ gazeta BEZPŁATNA ■ ■ ■ gazeta BEZPŁATNA ■ ■ ■ gazeta BEZPŁATNA ■ ■ ■ gazeta BEZPŁATNA ■ ■ ■ NAKŁAD 15 000 egzemplarzy NR 93 ROK IV CZWARTEK 28 KWIETNIA 2011 ISSN 1689-9563 reklama Flagi po konińsku Wracamy do historii pierwszej w konińskiej kopalni odkrywki w Mo- rzysławiu, ponieważ wydane kilka mie- sięcy temu „Wyimki. Kronika 65-lecia KWB Konin” zawierają wspomnienia ludzi, które bardzo poszerzają wiedzę o jej dziejach, a badania mapy wydanej w roku 1940 pozwoliły wyjaśnić wiele wątpliwości co do położenia pierwsze- go pola wydobywczego Morzysławia i sprostować nieścisłości, które pojawiły się we wcześniejszych publikacjach. Pisząc o początkach konińskiej ko- palni, nie można nie wspomnieć o Moj- żeszu Kapłanie, który jako pierwszy do węgla brunatnego w Morzysławiu, przy okazji eksploatacji gliny, się doko- pał. Należał do niego folwark i cegielnia Glinka, w których posiadanie jego ro- dzina weszła w drugiej połowie dzie- więtnastego wieku. DOK. NA STR. 5-6 Pole Glinka, Kapłan i kratery Funkcjonariusze CBŚ, wspierani przez grupy bojowe Biura Operacji An- tyterrorystycznych KGP oraz SPAP (Sa- modzielny Pododdział Antyterrory- styczny Policji) KWP wPoznaniu, kilka dni temu zatrzymali w Koninie i Po- znaniu liderów oraz członków zorgani- zowanej grupy przestępczej. Podejrzani zamieszani są w handel narkotykami na ogromną skalę w Polsce i kilku euro- pejskich krajach. Do aresztu trafili Adrian K. (pseu- donim Kwasu), Emil B. (ps. Burdel), Dariusz P. (ps. Pacan), Arkadiusz H. (ps. Młody Tito) oraz Łukasz Ch. (Ps. Pająk). Wszyscy zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach tego samego dnia. Uzbrojeni po zęby funkcjonariu- sze zapukali do ich drzwi w poniedzia- łek, 18 kwietnia, o szóstej rano. Jedynie Krzysztof Ch. (ps. Egon) zatrzymany został na autostradzie A2. Wprawdzie podał kontrolującym fał- szywe imię i nazwisko, ale funkcjona- riusze Straży Granicznej i Izby Celnej szybko ustalili jego prawdziwą tożsa- mość i fakt, że jest poszukiwany przez CBŚ. Zatrzymani przez policjantów mężczyźni handlowali na dużą skalę narkotykami. Swój proceder prowadzili nie tylko w Polsce ale również w kilku europejskich krajach. Zarzuca się im, że wprowadzili do obrotu ponad pół mi- liona tabletek entazy, 450 kg marihu- any, 250 kg amfetaminy oraz 10 kg ko- kainy. Materiały dowodowe i informacje o działalności gangu policjanci z CBŚ przedłożyli prokuratorowi z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanie nią oraz za handel narkotyka- mi na dużą skalę grozi kara nawet 10 lat więzienia. OLER KOMENTARZE NA LM. PL Ważne, żeby posiedzieli. Może dzięki temu wyciągną z nich zezna- nia na innych przestępców Tacy panowie dorabiają się ko- kosów na cudzej krzywdzie, a uczci- wy Polak całe życie musi pracować, żeby coś osiągnąć. Cwaniakom mó- wimy NIE! Co Was obchodzi co Oni robili? A jak by było Wam, gdyby o Was tak pisali? I gdyby Wasze matki to czy- tały? Oni też mają rodziny! A co, te- raz siedzicie przed komputerem i cwaniaczków zgrywacie, a jak byli na wolności, to prosto w ryj baliście się im to powiedzieć? Nie powiedziałem żadnemu z nich niczego prosto w oczy, bo ich po prostu nie znałem. Są dla mnie tak samo anonimowi jak pozostałych kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Konina. DOK. NA STR. 4 CBŚ wyłapuje handlarzy narkotyków Jak poinformował portal LM. pl, policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali zorganizowaną grupę handlarzy narkotykowych, działających w Koninie i Poznaniu. Podejrzani wprowadzili na rynek pół miliona table- tek ekstazy i setki kilogramów narkotyków. Grozi im do 10 lat więzienia. Fot. Archiwum

93 Kurier Koniński

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Kurier opisuje wzruszającą historię zaginionego psiaka, który odnalazł się po roku dzięki zdjęciu w gazecie. Redakcja zaprasza też w najbliższą sobotę do Ferio na akcję „Przygarnij zwierzaka”. Wąski spędził prawie rok w schronisku dla bezdomnych zwierząt, zanim jego właściciel wypatrzył go na zdjęciu w Kurierze. Jak to się stało, że pies trafił do schroniska i jak wyglądało powitanie z odzyskaną niespodziewanie rodziną i domem – można przeczytać w najnowszym numerze Kuriera Konińskiego. Dla miłośników historii Konina nie lada gratką będzie powrót Kuriera do początków konińskiej kopalni i opis lokalizacji jej pierwszego pola wydobywczego

Citation preview

Page 1: 93 Kurier Koniński

Spośród siedmiu flag, umieszczo-nych na plakacie promującym mię-dzynarodowy obóz Eurocamp, tylkopolska jest właściwa. Organizatoremprzedsięwzięcia i właścicielem, roz-wieszonych już w całym Koninie pla-katów, jest Wielkopolskie Stowarzy-szenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży,reprezentowane przez Kamila Szad-kowskiego, zwycięzcę plebiscytuna najbardziej beznadziejny wyczynroku 2010 za pełen błędów list do wy-borców.

Na plakacie zachęcającymdo udziału w międzynarodowymobozie, znajduje się siedem flagpaństw, z których młodzież przyje-dzie w sierpniu nad Jezioro Miko-

rzyńskie. Pierwsza jest biało-czerwo-na flaga Polski i jest to jedyna flagapodpisana prawidłowo. Żółto-zielo-no-czerwone barwy Litwy przypisanoMołdawii, a flagę mołdawską – Litwi-nom. Zamienione też zostały flagi Ro-sji z łotewską (różnią się od siebie bar-dzo wyraźnie) oraz ukraińska z biało-ruską.

Przy opisanym zamieszaniu, od-wrócenie rok temu flag państwowychna rondzie Miast Partnerskich to do-prawdy drobiazg. Pomyłka autora pla-katu to prawdziwy skandal, świadczą-cy przede wszystkim o totalnym nie-chlujstwie i nonszalancji.

DOK. NA STR. IV

��

�ga

zeta

BE

ZP

ŁATN

A�

� �

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

� �

�ga

zeta

BE

ZP

ŁATN

A�

� �

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

� �

�ga

zeta

BE

ZP

ŁATN

A�

� �

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

� �

NAKŁAD 15 000 egzemplarzy

NR 93 � ROK IV � CZWARTEK 28 KWIETNIA 2011 � ISSN 1689-9563

reklama

Flagi po konińsku

Wracamy do historii pierwszejw konińskiej kopalni odkrywki w Mo-rzysławiu, ponieważ wydane kilka mie-sięcy temu „Wyimki. Kronika 65-leciaKWB Konin” zawierają wspomnienialudzi, które bardzo poszerzają wiedzęo jej dziejach, a badania mapy wydanejw roku 1940 pozwoliły wyjaśnić wielewątpliwości co do położenia pierwsze-go pola wydobywczego Morzysławiai sprostować nieścisłości, które pojawiłysię we wcześniejszych publikacjach.

Pisząc o początkach konińskiej ko-palni, nie można nie wspomnieć o Moj-żeszu Kapłanie, który jako pierwszydo węgla brunatnego w Morzysławiu,

przy okazji eksploatacji gliny, się doko-

pał. Należał do niego folwark i cegielniaGlinka, w których posiadanie jego ro-dzina weszła w drugiej połowie dzie-więtnastego wieku.

DOK. NA STR. 5-6

Pole Glinka, Kapłan i kratery

Funkcjonariusze CBŚ, wspieraniprzez grupy bojowe Biura Operacji An-tyterrorystycznych KGP oraz SPAP (Sa-modzielny Pododdział Antyterrory-styczny Policji) KWP w Poznaniu, kilkadni temu zatrzymali w Koninie i Po-znaniu liderów oraz członków zorgani-zowanej grupy przestępczej. Podejrzanizamieszani są w handel narkotykamina ogromną skalę w Polsce i kilku euro-pejskich krajach.

Do aresztu trafili Adrian K. (pseu-donim Kwasu), Emil B. (ps. Burdel),Dariusz P. (ps. Pacan), Arkadiusz H.(ps. Młody Tito) oraz Łukasz Ch. (Ps.Pająk). Wszyscy zostali zatrzymaniw swoich mieszkaniach tego samegodnia. Uzbrojeni po zęby funkcjonariu-sze zapukali do ich drzwi w poniedzia-łek, 18 kwietnia, o szóstej rano.

Jedynie Krzysztof Ch. (ps. Egon)zatrzymany został na autostradzie A2.Wprawdzie podał kontrolującym fał-

szywe imię i nazwisko, ale funkcjona-riusze Straży Granicznej i Izby Celnejszybko ustalili jego prawdziwą tożsa-mość i fakt, że jest poszukiwany przezCBŚ.

Zatrzymani przez policjantówmężczyźni handlowali na dużą skalęnarkotykami. Swój proceder prowadzilinie tylko w Polsce ale również w kilkueuropejskich krajach. Zarzuca się im, żewprowadzili do obrotu ponad pół mi-liona tabletek entazy, 450 kg marihu-any, 250 kg amfetaminy oraz 10 kg ko-kainy.

Materiały dowodowe i informacjeo działalności gangu policjanci z CBŚprzedłożyli prokuratorowi z ProkuraturyOkręgowej w Ostrowie Wlkp. Za udziałw zorganizowanej grupie przestępczej,kierowanie nią oraz za handel narkotyka-mi na dużą skalę grozi kara nawet 10 latwięzienia.

OLER

KOMENTARZE NA LM. PL

Ważne, żeby posiedzieli. Możedzięki temu wyciągną z nich zezna-nia na innych przestępców

Tacy panowie dorabiają się ko-kosów na cudzej krzywdzie, a uczci-wy Polak całe życie musi pracować,żeby coś osiągnąć. Cwaniakom mó-wimy NIE!

Co Was obchodzi co Oni robili?A jak by było Wam, gdyby o Was takpisali? I gdyby Wasze matki to czy-tały? Oni też mają rodziny! A co, te-raz siedzicie przed komputeremi cwaniaczków zgrywacie, a jak bylina wolności, to prosto w ryj baliściesię im to powiedzieć?

Nie powiedziałem żadnemuz nich niczego prosto w oczy, bo ichpo prostu nie znałem. Są dla mnietak samo anonimowi jak pozostałychkilkadziesiąt tysięcy mieszkańcówKonina.

DOK. NA STR. 4

CBŚ wyłapuje handlarzy narkotykówJak poinformował portal LM. pl, policjanci z Centralnego Biura Śledczegozlikwidowali zorganizowaną grupę handlarzy narkotykowych, działającychw Koninie i Poznaniu. Podejrzani wprowadzili na rynek pół miliona table-tek ekstazy i setki kilogramów narkotyków. Grozi im do 10 lat więzienia.

Fot.

Arc

hiw

um

Page 2: 93 Kurier Koniński

2 aktualności

Takie urządzenia można spotkaćprawie w całej Europie. W regionie ko-nińskim to pierwsze taki mlekomat.– Moje mleko jest naturalne, prostood krowy, niepasteryzowane, o zawar-tości tłuszczu powyżej czterech pro-cent, białka powyżej trzech procent, za-wiera więcej witamin. Z mleka możnazebrać śmietanę, zrobić ser lub skwasić– mówi pan Błażej.

Mleko w jego gospodarstwie jestnadzorowane. W mlekomacie możeono stać maksymalnie 48 godzin. Nie-zależnie od zbytu musi być codzienniedowożone i wymienione na świeże.Koszt takiego urządzenia to 120.000złotych. Aby je kupić, rolnik z Osieczyzaciągnął preferencyjny kredyt dla mło-dych rolników. Jak sam powiedział,w ten sposób sprzedaje mleko ze swoje-go gospodarstwa bez pośredników. EMI

KOMENTARZE na LM. pl

� Brawo, w końcu rolnik z głowąna karku. Świetny pomysł.

� Fajny pomysł, jak będę na Zatorzuto na pewno kupię, pozdrawiamrolnika.

� To w środku jest krowa w tym ałto-macie? A co na to obrońcy prawzwierząt?

�Nie wróżę zarobku na tym interesie. � Świetny pomysł. � Po rozcieńczeniu wodą na 3 litry

i tak będzie lepsze od mleka z kar-

tonika, a wyjdzie taniej. Wole pła-cić rolnikowi, zamiast pośredni-kom, od których dostaje grosze.

�Życzę powodzenia, sam kupię, boteraz płacę za mleko wodopodobne

� Czy ktoś może udzielić informacji,czy trzeba mieć własną butelkę.Na zdjęciach widać szafę z „plasti-kami”, czy butelka z automatu jestgratis, czy też trzeba za nią płacić?

�Mleczko pyszne, naprawdę polecami na pewno będę kupowała codzien-nie, dobrze schłodzone, duża kolej-ka, warto tylko zabrać swoja bute-leczkę, żeby nie kupować butelki.

Jak poinformował portal terazKo-nin. pl, przy ulicy Przemysłowej w Nie-słuszu doszło we wtorek do awarii wo-dociągu. Na remontowanym odcinkudrogi nastąpił wyciek wody ze skorodo-wanej rury.

Do awarii doszło przed południem,a największą trudnością było zlokalizo-wanie miejsca wycieku. Najpierw wy-

pompowano wodę, która przedostawa-ła się do wykopu. – To nie jest skutekprac remontowych na drodze – tłuma-czyli pracownicy PWiK, którzy usuwaliawarię.

Na czas wymiany uszkodzonej ru-ry mieszkańcy z ulicy Przemysłowej by-li pozbawieni bieżącej wody. W zamianpojawiła się tam cysterna z wodą. SKA

Do połowy roku ma być gotowy ko-niński bulwar. Inwestycja będziedroższa o jeden procent podatkuVAT, który wzrósł od stycznia.

Prace trwają na całej długości bul-waru, wzmacniany jest także brzegpo drugiej stronie Warty. Do układaniakostki brukowej ściągnięto specjalistówze Strzegomia. Wprawdzie od ubiegłe-go roku, kiedy podpisywano umowęna wykonawstwo, wzrosły koszty, cho-

ciażby ceny paliw, to nie ma mowy o re-negocjacji warunków.

Jak powiedział Marek Waszko-wiak, zastępca prezydenta Konina,marszałek wielkopolski nie da więcejpieniędzy niż jest to zapisane w umo-wie. Jedynie miasto będzie musiało za-płacić nie 22 a 23 procent podatkuVAT. RAD

Filmową ilustrację do tej informa-cji można obejrzeć na www.LM.pl.

Od czwartku do poniedziałku, a więcw ostatnich dniach, jakie nam pozo-stały na złożenie zeznań podatko-wych za ubiegły rok, koniński UrządSkarbowy będzie czynny dłużej.

W czwartek i piątek (28-29 kwiet-nia) urząd czynny będzie od 7.30do 18.00, a w sobotę, kiedy organizujetak zwany „Dzień otwarty”, od 9.00do 13.00. W tym roku ostatni dzieńskładania zeznań podatkowych przypa-da w poniedziałek 2 maja i wtedyUrząd Skarbowy w Koninie czynny bę-dzie od 8.00 do 18.00.

Zeznania podatkowe będzie moż-na złożyć na sali obsługi (budynek B),a w sobotę można będzie: uzyskać po-moc w wypełnianiu zeznań podatko-wych oraz złożyć zeznanie drogą elek-troniczną w uruchomionych dodatko-wych stanowiskach obsługi (budynekA, I piętro, sala 107), uzyskać telefo-niczne informacje w zakresie zasad roz-liczania podatku pod dyżurnymi nu-merami telefonów 63 245 68 77wew. 164 i 166 i zadawać drogą e-ma-ilową pytania, dotyczące rozliczaniarocznego. Należy je wysyłać na adres:[email protected]. – Odpo-wiedzi udzieli dyżurujący pracownik– informuje Lena Smorawińska-Korpaz konińskiego Urzędu Skarbowego.

OLER

Bulwar droższy o procent

Przemysłowa bez wodyMost znowu w remoncie

Fot.

A. Pila

rska

Fot.

R. O

lejn

ik

Skarbówkadłużej

czynna

Sławomir Górecki wyruszy kaja-kiem 29 kwietnia w rejs Wartą i Odrą,aby 7 maja dotrzeć na „Piknik nad Od-rą” czyli targi turystyczne w Szczecinie.

Miał wypłynąć już 20 kwietnia,jednak z powodu wycofania się w ostat-niej chwili jednego ze sponsorów, rejstrzeba było przełożyć. Sławomir Górec-ki zapewnia jednak, że do Szczecina do-trze na czas. Planuje, że dziennie będziepokonywał około 60–80 kilometrów,płynąc 10-12 godzin na dobę. W rokuubiegłym Sławomir Górecki przepłynąłw czasie powodzi Wielką Pętlę Wielko-polski. RAD

Rozmowę ze Sławomirem Górec-kim można obejrzeć na www.LM.pl.

Kajakiemdo Szczecina

W pierwszym mlekomacie uruchomionym w Koninie na osiedlu Zatorze, można kupić mleko prosto od krowy. Pochodzi ono z gospodarstwa Honoratyi Błażeja Janickich z Osieczy pod Koninem. Przy montażu mlekomatu, brała udział cała rodzina.

Mleko prosto z... automatu

reklama

fot.

R. O

lejn

ik

Nie minął jeszcze rok od oddaniado użytku mostu Toruńskiego, a jużtrzeba naprawiać jego nawierzchnię.W ramach reklamacji ponownie mo-cowana jest tam kostka brukowa.

Od ubiegłego tygodnia na mościeznowu pracuje ekipa remontowa, któranaprawia ruchomą kostkę. Brukowanawierzchnia od początku budziła wie-le wątpliwości. Kostka zaczęła wypadaćzaraz po puszczeniu tam ruchu.

Z tego wynikają utrudnienia, bo-wiem wprowadzono ruch wahadłowy,co powoduje niebezpieczeństwona szczycie mostu, gdzie samochody ja-dące z przeciwka stają nagle oko w oko.– Ten most jest pechowy od początku– narzekają kierowcy, którzy zaskocze-ni kolejnym remontem z niepewnościąprzeprawiają się na drugą stronę Warty.

SKAFilmową ilustrację tej informacji

można obejrzeć na www.LM.pl.

Page 3: 93 Kurier Koniński

czwartek, 28 kwietnia 2011 aktualności 3

Do aresztu tymczasowego tra-fił 27-letni mieszkaniec Konina,który przez kilka miesięcy wymu-szał pieniądze od... własnego ko-legi.

– Policjanci z Komisariatu Policjiw Koninie zatrzymali 27-latka, podej-rzanego o wielokrotne wymuszeniapieniędzy od znanego mu od lat kole-gi – poinformowała kom. Renata Pur-cel-Kalus. Sprawca od październikaubiegłego roku nękał pokrzywdzone-go telefonicznie, pojawiał siępod miejscem jego pracy i, grożąc po-zbawieniem życia i zdrowia, żądał pie-niędzy. Tak zastraszył pokrzywdzone-go, że ten – nie widząc innego wyjścia– wynosił z domu sprzęty elektro-niczne i sprzedawał je w lombardzie,brał też zadatki w pracy. W sumiemężczyzna przekazał napastnikowiponad 2 tysiące złotych.

Sąd Rejonowy w Koninie zdecydo-wał o umieszczeniu podejrzanegona trzy miesiące w areszcie tymczaso-wym. Podejrzany był już wcześniej ka-rany za przestępstwa przeciwko mie-niu. OLER

Areszt za wymuszenia

Pacjenci przez lata przyzwyczajenido miejsca, wciąż przyjeżdżają do bu-dynku przy Wyszyńskiego. Tam zastająinformację o przeniesieniu SOR na ulicęSzpitalną. Natomiast pomoc ambulato-ryjna, czynna od godziny 18.00 do 7.00oraz w dni świąteczne, funkcjonuje na-dal przy Wyszyńskiego. Pomoc ta jestudzielana w przypadku zachorowań.Usługa prowadzona jest przez Pogoto-wie Ratunkowe przy współpracy Woje-wódzkiego Szpitala Zespolonego. RAD

KOMENTARZE NA LM. pl:� Byłem ze skręconą nogą w szpita-

lu na Wyszyńskiego i nie udzielo-no mi pomocy doraźnej, ponieważlekarz za zdjęcie zażądał 35 złi powiedział, że jeśli chcę na kasęchorych to muszę jechać na Szpi-talną po skierowanie i przyjechaćz powrotem. Jesteśmy zmuszenipłacić grube składki a służba zdro-wia ma nas za to gdzieś.

� Opowiadasz bzdury. Wystarczyczytać dokładnie informacje. Od-dział pomocy chirurgicznej i orto-pedycznej jest na ul. Szpitalneji tam za DARMO masz robionezdjęcie i pomoc lekarza. Nie wiem,po co byłeś na Wyszyńskiego.

� Ja ostatnio byłem z palcemdo zszycia i jakoś bez niczego zro-bili to na Wyszyńskiego. I tak sa-mo zdjęcie rtg.

� Byłem na pomocy na ul. Szpitalnejze skręconą (lub pękniętą) nogą.Lekarz, który oglądał zdjęcie, tonie ortopeda a lekarz medycyny.Nie umiał stwierdzić, co jest! Pole-cił mi, abym udał się do ortopedy.Byłem i terminy są odległe. Dzisiajmija drugi tydzień i ledwo co cho-dzę z ogromnym bólem. Taka jestpomoc!

� Może najlepiej od razu na Staro-morzysławską...

� Oj, ja to odczułam na własnej skó-rze. Około godziny 23 syna złapałostry ból brzucha. Pojechałamna Wyszyńskiego, powiedziano żeizba jest na Szpitalnej. Ok, mo-głam nie wiedzieć, więc pojechali-śmy na Szpitalną, a tam na izbiepani pyta, czy mam skierowanie.Mówię: po co, przecież izbana miejscu jest i lekarz na oddzia-le do góry. A ta się uparła że mammieć skierowanie od lekarza, bonas nie przyjmie. Pytam, gdziepo to skierowanie, a pani żena Wyszyńskiego.

� Ja bym nie jeździł po skierowania– ma zbadać i udzielić pomocy,bo od tego jest jak dupa od sra-nia. A jeśli odmówi, a dziecku cośsię stanie, to będzie odpowiadałprzed sądem.

� Jednym słowem cyrk w Koninie!Traktują pacjentów gorzej niż psy.

Jak tak można?!� Ja uważam, że personel jak per-

sonel – źle to jest zarzadzanie ty-mi szpitalami. Jeżeli są dwa szpi-tale, to w dwóch powinni przyjmo-wać, a nie ludzie się miotająod jednego do drugiego.

� Szydera! Ostatnio też miałem po-dobny problem ale z serduchem.Byłem na Wyszyńskiego – wysłalina Szpitalną, bo u nich nie ma le-karza prowadzącego. Szydera!Wydaję się, że prościej dzwonićpo pogotowie – niech kur... a sięmartwią i przyjeżdżają, za to impłacimy

� W moim przypadku Wielkie Dziękidla Konińskiego Pogotowia orazlekarzy z INK oraz oddziału kar-diologicznego: badania, rozpo-znanie, dbanie o pacjenta, dobradiagnoza i leczenie. Wielkie dziękidla tych lekarzy za ich pracę i po-święcenie dla pacjenta.

� To masz szczęście, bo niejedenz nas jakby nie miał samochodu,to na pieszo by doszedł, aledo świętego Piotra! Znieczulicawśród lekarzy zamiast pomocy.

� Wreszcie sprywatyzować i będziespokój i inna opieka a nie trzymaćto w agonii.

reklama

Między szpitalami Oddział Ratunkowy został przeniesiony ze szpitala przy ulicy Wyszyńskie-go do placówki przy ulicy Szpitalnej. Pomoc doraźna zostaje jednak w no-wej części miasta. Pacjenci są zdezorientowani.

fot.

R. O

lejn

ik

reklama

Page 4: 93 Kurier Koniński

4 kurier kryminalny

reklama

DOK. ZE STR. 1Jak poinformował portal LM. pl,

policjanci z Centralnego Biura Śledcze-go zlikwidowali zorganizowaną grupęhandlarzy narkotykowych, działającychw Koninie i Poznaniu. Podejrzaniwprowadzili na rynek pół miliona ta-bletek ekstazy i setki kilogramów nar-kotyków. Grozi im do 10 lat więzienia.

KOMENTARZE NA LM. pl:

� Handlarzy narkotykami powinni za-mykać na długie lata. Gnoje han-dlują śmiercią, a na wolny rynek te-go rodzaju nie ma zgody normal-nych ludzi. Więc nie rób z nich bo-haterów, bo nimi nie są. To zwykłeszuje handlujące trucizną. I tyle!

� Ale kasy nikt im nie odbierze

� Mylisz się, bo jeżeli im udowodnią,to policzą sumę według swojegoprzelicznika i będą musieli oddaćto, co zarobili. Było tak już wcze-śniej w przypadku N. parę lat temu– ok 150 000 zł musiał oddać.

� Alkohol to gorsze świństwo, a jestlegalny!

� Alkoholu nie zdelegalizujesz, bobardzo łatwo go wyprodukowaćz powszechnie dostępnych pro-duktów rolniczych. Poza tymw umiarkowanych ilościach niejest szkodliwy dla człowieka, boorganizm potrafi go przetworzyć,w przeciwieństwie do wszystkichnarkotyków, które są po prostu tru-ciznami.

� Dajcie spokój z głupimi komenta-rzami, oni obracali taką kasą o ja-kiej wam się nie śniło, Palanty!

� Nie śniło nam się też o siedzeniuw pierdlu, o byciu wyciąganymz mieszkań przez policjęna oczach sąsiadów i znajomych,nie śniło nam się też że portal LMpoda nasze ksywki i będziemy ta-cy „sławni” jak oni...

� Zastanawiacie się może czasemnad tym, że ci ludzie mają rodzinya wy głupoty piszecie, bo prawdy

nie znacie. Nie dla takich idiotówsą prawdziwe pieniądze, a te wa-sze opisy to pewnie dlatego, że teżbyście chcieli, ale nie potraficie!

� Myślisz, że ich rodziny są dumnez tego, że zamiast uczciwie praco-wać, to łamali prawo? Myślisz zeich matki są szczęśliwe, że synówim rano w kajdankach z domówwyprowadzano? Miejsce przestęp-ców nie jest na wolności, ot co!

� Mogli nie handlować towarem, toby rodziny widzieli, bandyci!

� A ja tam się cieszę, że siedzą.Mniej ścierwa na ulicach będzie.Nie można przymykać okana handel narkotykami. No, lu-dzie, czego wy chcecie: bezpie-czeństwa na ulicach czy ćpunówwszędzie. Jak już raz za to sie-dzieli, to drugi raz dostaną więk-szy wyrok. Pewnie i tak się nic nienauczą, ale przynajmniej tych de-generatów trochę dłużej w Koninienie będzie. Pozdrowienia dla CBŚi policji.

Komisariat Policji w Koninie prowa-dzi poszukiwania listem gończymza Aleksandrem Marcinem Wi-śniewskim, podejrzanym o niele-galne przekraczanie granicy.

Aleksander Marcin Wiśniewski(syn Michała) ma 38 lat, ostatnio miesz-kał przy ulicy Nadrzecznej w Koninie.Mężczyzna podejrzany jest o przestęp-stwo z art. 264 §2 kk („Kto wbrew prze-pisom przekracza granicę Rzeczypospo-litej Polskiej, używając przemocy, groźby,podstępu lub we współdziałaniu z inny-mi osobami, podlega karze pozbawieniawolności do lat 3”) i inne.

W czerwcu 2007 roku Sąd Rejono-wy w Słubicach zarządził poszukiwa-nia podejrzanego listem gończym. Rokpóźniej Sąd Okręgowy w Gorzowie

Wielkopolskim wydał wobec wyżej wy-mienionego Europejski Nakaz Areszto-wania. OLER

Nietypowe miejsce parkingowe za-jął samochód, który 21 kwietnia za-trzymał się na bloku przy ulicy Sy-biraków w Koninie.

– Policja jeszcze w nocy ustaliławłaściciela pojazdu – poinformowałanaszą redakcję rzeczniczka konińskiejpolicji kom. Renata Purcel-Kalus – aleokazało się, że nie przebywa w miejscu,w którym jest zameldowany.

Dopiero w czwartek po południu

mężczyzna, zawiadomiony przez są-siadkę, zgłosił na policję uszkodzenieforda fiesty. Okazało się, że w środęokoło godz. 18 pozostawił samochódna parkingu niedaleko miejsca, gdziezostał w nocy znaleziony. Wybita szybaw drzwiach i porzucony nieopodal pa-nel od radia CB wskazuje, że był to chu-ligański wyczyn. Sprawca (lub sprawcy)zwolnili też samochód z hamulca ręcz-nego, co było bezpośrednią przyczynąstoczenia się pojazdu ze skarpy. SKA

Auto na bloku

Ścigany

Do zderzenia dwóch TIR-ów doszłow nocy z 21 na 22 kwietnia na ulicyPrzemysłowej pod Pątnowem. Niko-mu na szczęście nic się nie stało.

Do kolizji doszło przed godzi-ną 3.00 w nocy. Oba ciężarowe DAF-yz naczepami jechały w stronę Konina,jeden z rejestracją województwa kujaw-sko-pomorskiego, drugi – gdyńską. Kie-dy jadący z przodu kierowca przyha-mował, ten drugi najechał na jego tył.Kierowca z Gdyni prawdopodobniepróbował się ratować przed uderze-

niem w poprzedzający go samochód,odbijając w lewo i w rezultacie wylądo-wał w rowie po lewej stronie.

Żadnemu z kierowców nic się niestało, ale do godziny 7.30 ruch na dro-dze krajowej nr 25 był znacznie utrud-niony. Sytuacja poprawiła się po zabra-niu z drogi jednego z pojazdów.W chwili, kiedy redagujemy tę infor-mację, drugi samochód wciąż czekaw rowie na specjalistyczny dźwig.

Winny kolizji kierowca z Gdyni zo-stał ukarany mandatem karnym.

OLER

Zderzenie TIR-ówCBŚ wyłapuje handlarzy narkotyków

Fot.

A. Pila

rska

Page 5: 93 Kurier Koniński

czwartek, 28 kwietnia 2011 KWB 5

Pisząc o początkach konińskiejkopalni, nie mogę nie wspomniećo Mojżeszu Kapłanie, który jakopierwszy do węgla brunatnego w Mo-rzysławiu, przy okazji eksploatacji gli-ny, się dokopał. Wydrukowana sie-demdziesiąt lat temu mapa pozwoliłami w miarę precyzyjnie określić miej-sce, w którym znajdowała się owa gli-nianka.

Gdzie zaczęła się kopalnia?

Do Mojżesza Kapłana należał fol-wark i cegielnia Glinka, w których po-siadanie jego rodzina weszła w dru-giej połowie dziewiętnastego wieku.Do gospodarstwa Kapłana prowadzi-ła ulica, która dzisiaj nosi nazwę Połu-dniowej. Ulicą tą dojeżdża się dzisiajdo Domu Pomocy Społecznej, któryznajduje się dokładnie w miejscu,gdzie stał dom i zabudowania gospo-darcze folwarku. Po wschodniej stro-nie owej ulicy, między domkami fiń-skimi, a osiedlem domków jednoro-dzinnych na Glince, od ulicy Wy-szyńskiego aż do rzeki rozciągał sięogród. W miejscu, gdzie stoją dzisiajdomki fińskie, leżały należącedo Mojżesza Kałana pola, a na zachódod ulicy Budowlanych zaczynały siębudynki cegielni. To właśnie do niejmałymi wagonikami kolejowymi wo-żona była glina, wydobywana przezpracowników Mojżesza Kapłanaw pobliżu dzisiejszej hali sportowejprzy ulicy Popiełuszki, w miejscu,gdzie dzisiaj mieści się ogrodzony par-king sąsiedniego budynku. Tam teżw 1934 roku dokopano się do węglabrunatnego i w pobliżu tego miejscarozpoczęli jego wydobycie Niemcy.

Dlaczego węgla brunatnegona większą skalę nie wydobywał sam

Mojżesz Kapłan, czy właściciele są-siednich terenów, kryjących w sobie„brunatne złoto”? Bardzo silnie za-wodniony węgiel brunatny po wysu-szeniu rozpada się na małe i kruchebryłki, które przelatują przez trady-cyjne ruszty, toteż do spalania, szcze-gólnie na skalę przemysłową, potrze-buje specjalnej technologii. Od dzie-więtnastego wieku dysponowali taką(kotły wodnorurkowe) Niemcy, któ-rzy rozpoczęli wówczas eksploatacjęi przemysłowe wykorzystanie tego pa-liwa. W Polsce z węgla brunatnegokorzystała głównie ludność najbied-niejsza, której nie stać było na lepszyopał. Kiedy w maju 1920 roku staro-sta koniński zorganizował spotkaniena ten temat z właścicielami terenów,na których węgiel występował, nieprzybyli na nie ani właściciel BrzeźnaBolesław Lissowski, ani Ludwik Rey-mond, właściciel fabryki maszyn rol-niczych w Koninie. Nie byli zaintere-sowani przedmiotem obrad.

Magazyn w kościele

Jak pisze Zygmunt Kowalczykie-wicz w „Zaczęło się w Brzeźnie. Dzie-je Kopalni Węgla Brunatnego Ko-nin 1945-1995”, w 1940 roku na po-lach Morzysławia i sąsiednich miej-scowości, leżących na południe od je-ziora Gosławskiego, pojawili się geolo-gowie, pracujący pod kierunkiem pol-skiego inżyniera Tukacza. Na podsta-wie sporządzonych przez nich pla-nów, w styczniu 1942 roku rozpoczę-to wiercenia kontrolne. Badanie polaElwag I, a więc terenu odkrywki Mo-rzysław, zakończono 11 maja tego sa-mego roku.

Niemiecka dyrekcja kopalni zaję-ła na biura nowy gmach szkoły w Mo-

rzysławiu, którego budowę rozpoczę-to naprzeciwko kościoła jeszczeprzed wojną. Znajduje się tam terazkompleks budynków PWSZ, a daw-niej miało swoją siedzibę Liceum Pe-dagogiczne i II Liceum Ogólnokształ-cące. W kościele Niemcy urządzilimagazyn, a między kościołem a dzi-siejszą stacją paliw zlokalizowano ba-raki dla robotników. Mojżesz Kapłanstracił oczywiście swój folwark i ce-gielnię (zginął później w obozie Ber-gen-Belsen na terenie Niemiec). Do-my i pola zabrano też niektórymmieszkańcom Morzysławia.

Na plac przyszłej odkrywki,gdzie dzisiaj znajduje się szkolny sta-dion, poczęto w 1941 roku zwozićmaszyny górnicze z wyeksploatowa-nej kopalni Klettwitz na Łużycach.

„Była tylko jedna koparka o napę-dzie parowym, małe przewozikii wozy, tak zwane wywrotki, o po-jemności jednego metra kubiczne-go.” – wspomina w „Wyimkach”Wacław Waszak, który rozpocząłpracę na odkrywce w maju 1941 ro-ku. Z niemieckiej kroniki kopalnimożna wyczytać, że właściwe zdej-mowanie nadkładu rozpoczęto 29kwietnia 1942 roku. Ziemię odwo-żono wagonikami wąskotorowymina pola majątku Glinka po drugiejstronie drogi do Kramska (dzisiej-szej ulicy Popiełuszki, bo Jana Paw-ła II wtedy jeszcze nie było). W paź-dzierniku dokopano się do węgla.

Prace nabrały tempa w lu-tym 1943 roku, kiedy doprowadze-nie do Morzysławia linii wysokiegonapięcia z elektrowni we Włocław-ku pozwoliło na uruchomieniedwóch koparek Titan o napędzieelektrycznym. Wacław Waszak brałudział w ich montażu, który trwałod maja do października 1942 roku.W kwietniu 1943 Niemcy wydrąży-li szyb na głębokość 15 metrów i za-częli budować w węglu chodniki od-wadniające. Tłoczona pompami wo-da płynęła rurociągiem, ułożonympod zwałowiskiem zewnętrznym,do Warty. Rurociąg na zawsze pozo-

stał już pod wzniesieniem, na któ-rym ćwierć wieku później powstałoosiedle domków jednorodzinnych.

Węgiel wywożono

W tym samym czasie sprowadzo-no też z kopalni Klettwitz koparkęwielonaczyniową Maks po kapital-nym remoncie, która poruszała siępo szynach. Rozpoczęła pracęw sierpniu 1943. Pierwszymi opera-torami koparek i maszynistami elek-trowozów byli Niemcy, ale kiedy za-brano ich na front, zatrudnionona tych stanowiskach również Pola-ków. Wacław Waszak został operato-rem Maksa, Antoni Szulczyński – ko-parki nadkładowej, Szczepan Różań-ski – węglowej, a Michałowi Wie-rzyńskiemu powierzono kierowanieoddziałem utrzymania nadkłado-wych torów kolejowych.

Morzysławski węgiel zalegał nie-zbyt głęboko, bo przykrywało good 6 do 25 metrów ziemi, ale nad-kład zbierano na dwóch poziomachroboczych, ze względu na niewielki,w porównaniu do możliwości dzi-siaj pracujących na odkrywkach ma-szyn, zasięg koparek.

Do pierwszego węgla dokopanosię w październiku 1942 roku, aleregularne wydobycie rozpoczęto do-piero w roku następnym. Węgielwybierała koparka jednoczerpako-wa, a praca prowadzona była w sys-temie dwuzmianowym (na nadkła-dzie – trzyzmianowym). Urobekodwożony był długą na czterystametrów kolejką łańcuchową ażpod tory magistrali kolejowej Po-znań-Warszawa, gdzie Niemcy zbu-dowali – jak można wyczytać u Zyg-munta Kowalczykiewicza – w 1943roku murowaną wieżę z silosamiwęglowymi o łącznej pojemnościpół tysiąca ton. Tam surowiec łado-wany był na wagoniki kolejki lino-wej o długości 1,8 km. PonieważNiemcom do końca wojny nie udałosię uruchomić brykietowni, węgielwywożono do brykietowni w Niem-czech lub innych odbiorców w takzwanym Kraju Warty.

DOK. NA STR. 6

O początkach kopalni po raz kolejny, choć nie ostatni

Pole Glinka, Kapłan i krateryWracam do historii pierwszej w konińskiej kopalni odkrywki w Morzysławiu, ponieważ wydane kilka miesięcy te-mu „Wyimki. Kronika 65-lecia KWB Konin” zawierają wspomnienia ludzi, które bardzo poszerzają wiedzę o jejdziejach, a badania mapy wydanej w roku 1940 pozwoliły mi wyjaśnić wiele wątpliwości co do położenia pierw-szego pola wydobywczego Morzysławia i sprostować nieścisłości, które pojawiły się we wcześniejszych publika-cjach.

Większość terenu Morzysławia Północ zajmują dzisiaj ogródki działkowe

Między ulicą Południową po prawej, a równoległą do niej uliczką osiedlową znajdowałsię ogród Mojżesza Kapłana, który ciągnął się aż do Warty.

Pole A odkrywki Morzysław rozciągało się od parkingu, schowanego za widocznym na pierwszym planie budynkiem, do zabudo-wań PWSZ, rysujących się w oddali i od ulicy Popiełuszki do Harcerskiej.

Fot.

R. O

lejn

ik

Fot.

R. O

lejn

ik

Fot.

R. O

lejn

ik

Page 6: 93 Kurier Koniński

6 KWB

DOK. ZE STR. 5Opuszczając 15 stycznia 1945 ro-

ku kopalnię, Niemcy nie dokończylinawet eksploatacji pierwszego pola od-krywki Morzysław, nazywanego wów-czas polem Glinka lub polem A.

Pole A

Rozciągało się ono (z grubszarzecz biorąc) między ramionami trój-kąta wyznaczonego przez dzisiejszeulice Harcerską i Popiełuszki oraz li-nię, rozpoczynającą się przy wjeździena parking przy hali sportowej i bie-gnącą do ulicy Harcerskiej wzdłuż za-chodniego brzegu oczka wodnego,powstałego w wyrobisku końcowymtegoż pola wydobywczego. Odkrywkaprzecięła już jednak drogę z Niesłuszado Morzysławia, biegnącą wcześniejpo prostej linii między przejazdemkolejowym na dzisiejszej ulicy Okól-nej a kościołem w Morzysławiu,wchodząc w ten sposób na pole B(inaczej Morzysław Północ).

W zakładzie wydobywczym pra-cowało kilkudziesięciu Polaków, któ-rzy w 1945 roku, po opuszczeniu Ko-nina przez Niemców, stanowili trzonnowej, już tylko polskiej załogi kopal-ni. Ponieważ nie zachowała się pełnadokumentacja kopalni z czasów woj-ny, znane są nazwiska tylko częściz nich. „W szczątkowych dokumen-tach i spisanych wspomnieniach naj-częściej powtarzają się nazwiska: Igna-cego Felicjana Tłoczka, AntoniegoSzulczyńskiego, Szczepana Różań-skiego, Wacława Waszaka, Mieczysła-wa Bednarza, Szczepana Wałęsy, Mie-czysława Leśniewskiego, MarianaGrochocińskiego, Wojciecha Jankow-skiego, Kazimierza Bartczaka, Roma-na Wesołowskiego, Stefana Mądrow-skiego, Jana Janiaka, Kaczorowskiego,Dziedzica, Stefana Ślusarskiego, Cze-sława Polanowskiego, Buszkiewicza.Okresowo w kopalni zatrudniana teżbyła młodzież w wieku powyżej 12lat. Zmuszano ją do prac magazyno-wych, wyładunkowych a także wewkopie. W archiwach nie zachowałysię ich nazwiska.” – pisze ZygmuntKowalczykiewicz.

Co się dało – rozkradzione

Pierwszym polskim dyrektoremkopalni był Ignacy Tłoczek, z wykształ-cenia architekt, który wprawdzie po raz

pierwszy w życiu spotykał się z górnic-twem, znał za to znakomicie język nie-miecki, co bardzo pomagało w tłuma-czeniu niewielkiej części dokumenta-cji, jaka pozostała po Niemcach. Wa-cław Waszak tak wspominał tamtenczas: „Po wyzwoleniu wszystko w ko-palni było poniszczone i co się dało roz-kradzione, a reszta kopalni była zalana.Był to ciężki czas, praca bardzo trudna.Nie było czym pracować i nie było dużoludzi chętnych do pracy, bo nie byłopieniędzy, żeby im zapłacić. (...) Zaczę-to odwadnianie kopalni, zaczęły się re-monty i uruchamianie tych kilku urzą-dzeń, które zostawili Niemcy. Przedewszystkim przystąpiliśmy do urucho-mienia koparek. Ponieważ za okupacjipracowałem na koparce wielonaczynio-wej, to zostałem przy tej koparce, teraznazywała się Wiesław. Uruchomienienie było sprawą prostą, bo nie byłodo niej pasa. (...) Zastosowaliśmy pasparciany, ale nie zdał egzaminu, ślizgałsię. W marcu 1946 roku milicja skonfi-skowała u jednego mieszkańca Koninaduże ilości skóry. Między tymi skóramiznalazł się również i pas z kopalni. (...)Jak założyliśmy ten pas, od razu była in-na robota. Koparka została uruchomio-na i zaczęła pracować na nadkładzie.”

Zmiana imienia koparki Maks teżwiązała się z dramatycznymi dość oko-licznościami. Kiedy bowiem uporanosię już z uruchomieniem odkrywki,problemem stał się brak pieniędzyna dalsze inwestycje. Wtedy do Warsza-wy udała się delegacja z kopalni i staro-stwa powiatowego na spotkanie z wice-premierem Władysławem Gomułką,który sprawił, że we wrześniu 1945 ro-ku na konto kopalni wpłynęły 4 mln zł.Wdzięczni górnicy nadali koparce no-we imię Wiesław, bo takim pseudoni-mem posługiwał się w konspiracji Go-mułka.

Kiedy w maju 1945 roku IgnacyTłoczek został oddelegowany do pracyna Politechnice Warszawskiej, jegomiejsce zajął dotychczasowy zastępcaStanisław Kozłowski, z wykształceniatechnik budowlany. Ówczesny głównymechanik kopalni Eugeniusz Ewichtak go scharakteryzował w swoichwspomnieniach: „Był on człowiekiemo wyjątkowo tytanicznej pracowitościi o niespożytej energii. Dzień jego pracyzaczynał się o świcie i kończył późnymwieczorem. Ponadto dyrektor Stani-sław Kozłowski był wyjątkowo ambit-ny. Dowodem tego jest fakt, że na swo-

im, tak bardzo absorbującym stanowi-sku, w ciągu kilku lat był w stanie roz-począć i ukończyć studia, uzyskując dy-plom inżyniera górnika.”

Życie z kopalnią

Po odejściu Niemców, krawędź od-krywki przecinała mniej więcej na półdzisiejszy park 700-lecia. Tam, gdzie te-raz znajduje się plac zabaw, ziała dziurapo węglu, wciąż natomiast pozostawałnietknięty teren, gdzie dzisiaj znajdujesię oczko wodne i trawnik rozciągającysię na południe od niego, aż do kortówtenisowych. Dopiero po zakończeniueksploatacji zasobów pola Glinka, ko-palnia przeszła na pole Północ, któregoobszar zajmują dzisiaj w większościogródki działkowe.

W odległości dwustu metrówod zachodniej krawędzi owego pola wy-dobywczego (w pobliżu przejazdu kole-jowego na ulicy Okólnej) stał dom ro-dzinny mojego ojca, który w 1945 rokuskończył dziesięć lat, mogę więc napi-sać, że rósł razem z kopalnią. Tego bu-

dynku dzisiaj już tam nie ma, stoi nato-miast wciąż, tuż przy głównym wejściuna teren ogródków działkowychod strony ulicy Harcerskiej, dom pań-stwa Pieńkowskich, który przetrwałi wojnę, i odkrywkę, choć w pewnymmomencie z obu stron otaczały go ko-palniane kratery. I jest jedyną pozosta-łością po grupie morzysławskich gospo-darstw, usytuowanych wówczasprzy drodze, prowadzącej z tego miej-sca w kierunku północno-wschodnimaż do dzisiejszej Staromorzysławskiej.Jedno z tych gospodarstw należałodo moich pradziadków Elżbiety i Fran-ciszka Bobrowskich, którzy otrzymaliw zamian jeden z 42 domków fińskich,zbudowanych w 1949 roku między fol-warkiem Mojżesza Kapłana a jego ce-gielnią.

Pole Morzysław Północ ciągnęło sięod ulicy Staromorzysławskiej przez dzi-siejsze ogródki działkowe, aż po wyrobi-sko końcowe za cmentarzem komunal-nym, gdzie dzisiaj, w głębokim dole,znajduje się zbiornik wodny. W Morzy-sławiu wydobywano jeszcze węgiel

z trzeciego pola oznaczonego literą C,a znajdującego się po drugiej stronie uli-cy Staromorzysławskiej, na północod cmentarza parafialnego. Po zakoń-czeniu pracy odkrywki w 1953 rokupowstały dół wykorzystano na wysypi-sko śmieci.

Odkrywka Morzysław z dwomazaledwie milionami ton węgla brunat-nego była mikrusem przy Niesłuszui Gosławicach, które miały 56 mln tonsurowca, czy późniejszymi odkrywka-mi Kazimierz (175 mln ton) lub Jóź-win (183 mln ton). Nie zmienia to fak-tu, że jako pierwsza w historii koniń-skiej kopalni budzi największe zaintere-sowanie, jak każda pionierska działal-ność, o której – na dodatek – wciąż niemamy pełnej wiedzy. Zachęcamy więcdo poszperania w rodzinnych archi-wach i pamięci – może uda się uzupeł-nić jej kronikę nieznanymi jeszcze fak-tami. A do historii Morzysławiana pewno jeszcze wrócimy.

ROBERT OLEJNIK

O początkach kopalni po raz kolejny, choć nie ostatni

Pole Glinka, Kapłan i kratery

Odkrywka Morzysław w styczniu 1950 roku.

Za cmentarzem parafialnym (na wysokości widocznych na zdjęciu po prawej stroniezabudowań) znajdowało się pole wydobywcze C odkrywki Morzysław Mapa z 1940 roku, a na niej Folwark (Fw.) Glinka, cegielnia (Cg.) i tory prowadzące do glinianki

Fot.

R. O

lejn

ikFo

t. A

rchi

wum

Page 7: 93 Kurier Koniński

IV rozmaitości

Aleksandra Szubert ze Szkoły Pod-stawowej nr 15 w Koninie wygra-ła VII Powiatowy Konkurs Wiedzy Re-ligijno-Biblijnej „Z Biblią na ty” dlaszóstych klas szkół podstawowych.

Pierwszy etap konkursu składał sięz 50 pytań i został przeprowadzonyw formie testu wyboru. Do finału za-kwalifikowały się osoby, które uzyskałynajwiększą liczbę punktów. Etap drugizostał przeprowadzony w formie pytańotwartych i scen biblijnych.

Ostatecznie pierwsze miejsce zaję-ła Aleksandra Szubert, przed NataliąWróbel i Natalią Leszczyńską – wszyst-kie ze Szkoły Podstawowej nr 15. Miej-

sce czwarte zajęła Magdalena Hamul-czyk z SP nr 4, a piąte – Marta Kowa-lewska z Osieczy. Laureaci konkursuotrzymali dyplomy i nagrody rzeczowe,ufundowane przez proboszcza parafiiMiłosierdzia Bożego w Koninie, dyrek-tora Ośrodka Doskonalenia nauczycieliw Konnie oraz Księgarnię i Wydawnic-two „Hlondianum” w Poznaniu.

Konkurs odbył się w Szkole Podsta-wowej nr 15, która była jego organizato-rem we współpracy z Parafią MiłosierdziaBożego oraz Ośrodkiem DoskonaleniaNauczycieli. Obowiązywał zakres mate-riału objętego programem szkoły podsta-wowej od klasy pierwszej do szóstej.Do konkursu katecheci zgłaszali po trzech

uczniów z każdej szkoły. W tym rokuw konkursie wzięło udział 14 szkół: z Ko-nina SP nr 3, 4, 8, 9, 12 i 15 oraz, szkołypodstawowe z Władysława, Kawnic, Za-krzewka, Goliny, Osieczy, Grochowy, Bo-rysławic Kościelnych i Kleczewa.

–Celem konkursu jest ukazanie war-tości Pisma Świętego i pogłębianie prawdwiary, jako pomocy w zrozumieniu wła-snego życia i świata – wyjaśniła Maria No-wak, katechetka ze Szkoły Podstawowejnr 15 – kształtowanie chrześcijańskichpostaw wobec siebie i bliźnich w świetlesłowa bożego oraz zachęcanie do włącza-nia się w budowanie jedności w życiu Ko-ścioła, rodziny, szkoły, grupy koleżeńskieji społeczności. OLER

reklama

Z Biblią na ty

Od początku maja w Urzędzie Miej-skim w Koninie szykują się zmiany.Powstaną dwa nowe wydziały orazsamodzielne stanowiska.

Po pierwsze, od momentu obowiązywa-nia nowego regulaminu Urzędu Miej-skiego w Koninie wszystkie miejskie in-westycje będą prowadzone przez Wy-dział Inwestycji. – Poprawi się nadzór– tłumaczy Józef Nowicki, prezydentKonina, który wprowadza pierwsze ko-rekty w funkcjonowaniu urzędu. – Je-den wydział będzie odpowiedzialnyza realizację i odpowiednie rozliczanie.

Po drugie – z Wydziału GospodarkiKomunalnej i Drogownictwa wydzielone

zostanie samo drogownictwo. – To po-prawi skuteczność przy nadzorze inwe-stycji związanych z drogami i ich utrzy-maniem – uzasadnia zmiany prezydent.

Kolejna nowość to przeniesieniewszystkich inwestycji związanych z wo-dą i ściekami do PWIK-u i nowe regula-cje co do przyłączy. W granicach posesjibędzie za to płacił właściciel, reszta bę-dzie na koszt przedsiębiorstwa.

Zrozległego wnazwie ispektrum dzia-łania Wydziału Kultury, Sportu, Turystykii Spraw Społecznych powstanie odrębnyWydział Spraw Społecznych. Ponadto pre-zydent zapowiada powołanie Biura Rzecz-nika Konsumentów, Biura Audytu We-wnętrznego oraz samodzielnego stanowi-

ska (podległego bezpośrednio prezydento-wi) Pełnomocnika Do Spraw Osób Niepeł-nosprawnych, którego zadaniem będziemiędzy innymi praca nad usuwaniem ba-rier architektonicznych wmieście. –WKo-ninie mamy prawie 9000 osób niepełno-sprawnych. To liczna grupa – tłumaczy ko-nieczność powołania samodzielnego stano-wiska prezydent, który obejmie bezpośred-ni nadzór również nad Wydziałem SprawObywatelskich.

Obsada kierowników w nowo powsta-łych wydziałach oraz samodzielnych stano-wisk będzie znana pod koniec kwietnia. Bę-dą to raczej osoby już pracujące w urzędziei nie przewiduje się, przynajmniej na razie,tworzenia nowych etatów. SKA

Nowe na Urzędzie Flagi po konińsku

Jak poinformował portal terazKonin.pl, Miejski Zakład Gospodarki Odpada-mi Komunalnymi jest już spółką prawahandlowego. Ma też zapewnione fun-dusze na budowę spalarni śmieci.

Tylko 16 dni trwał proces rejestracjinowej spółki. Pośpiech był wskazany zewzględu konieczność pozyskania fundu-szy unijnych oraz kredytu z NarodowegoFunduszu Ochrony Środowiska i Gospo-darki Wodnej. Jak powiedział Jan Skalski,prezes MZGOK, firma otrzyma 154 mlnzł z funduszy unijnych oraz 110 mln złz preferencyjnego kredytu z NFOŚiGW.Jednocześnie nowa spółka przejmuje całądokumentację na budowę instalacji ter-micznego unieszkodliwiania odpadów

od Związku Międzygminnego „KonińskiRegion Komunalny”. Prezydent Koni-na Józef Nowicki liczy, że do spółki przy-stąpią gminy nie tylko zrzeszone w związ-ku. – Mamy już deklaracje samorządów,część jeszcze się waha. Ale są też miastai gminy spoza naszego regionu, które sązainteresowane przystąpieniem do pro-jektu – powiedział Józef Nowicki.

W czerwcu ma zostać przyjętaprzez Sejm nowa ustawa o gospodarceodpadami, na mocy której to gmina bę-dzie właścicielem śmieci. Jednocześnieod 2014 roku mają być zamykanewszystkie wysypiska śmieci. Jak mówiprezydent Nowicki, gminy przystępującdo spółki nie muszą wnosić opłat w wy-sokości uzależnionej od liczby mieszkań-

ców, jak to wcześniej proponowały wła-dze Związku Międzygminnego. Chodzio wykupienie dowolnych udziałóww spółce i zagwarantowanie dopływuodpadów do powstałej instalacji spala-nia. Bowiem przy małej ilości śmieci,projekt nie będzie opłacalny. RAD

KOMENTARZE NA LM. pl:

� Którędy, skoro nie ma obwod-nicy Konina, będą z innych gmin wo-żone te śmieci? Przemysłową, przezcentrum Konina?

� A jak jeździły z Łodzi do Gora-nina? Albo tam, albo przez Kleczew-ską. I wtedy nikt nie krzyczał. Prze-cież linii podziemnej nie zbudują!

Będą pieniądze na spalarnię

– Nie ma takiej potrzeby, by osobyprzewlekle chore, przyjmujące lekiod dłuższego czasu, a czasem nawetprzez wiele lat, musiały przy wypisywa-niu kolejnej recepty powtórnie prze-chodzić badania – mówi Bożena Janic-ka prezes Wielkopolskiego Porozumie-nia Zielonogórskiego.

Lekarze rodzinni z Wielkopolskiuważają, że obecny stan prawny umoż-liwia lekarzom POZ kontynuowanieprowadzonego leczenia, w tym wysta-wienia recept pacjentom przewlekle

chorym, bez potrzeby każdorazowo ba-dania lekarskiego. Przepisy wydaneprzez Narodowy Fundusz Zdrowia niewykluczają możliwości zaocznego wy-stawienia recepty, o ile taka potrzebazostała zgłoszona i lekarz prowadzącypacjenta nie znajduje przeszkód do wy-pisania recepty w takiej formie1.

Lekarze z Wielkopolskiego PZ wy-jaśniają, że za ordynację leków w pod-stawowej opiece zdrowotnej odpowia-da lekarz POZ. To lekarz POZ obejmu-je opieką zdrowotną konkretną grupę

pacjentów, zadeklarowanych do niego.Lekarz POZ może również kontynu-ować leczenie farmakologiczne pacjen-ta zastosowane wcześniej przez innegolekarza. W takiej sytuacji wymaganejest aby pacjent przekazał swojemu le-karzowi rodzinnemu pisemnie infor-mację na temat rozpoznania, sposobuleczenia oraz przepisanych leków– w tym okres ich stosowania i dawko-wania a także ewentualnych wymaga-nych wizyt kontrolnych. Może to sięodbyć bez każdorazowego badania pa-cjenta, ale tylko wtedy, jeśli dany pa-cjent jest znany lekarzowi rodzinnemu,znany jest jego stan zdrowia i stosowaneleczenie jest skuteczne i niezbędne.

SKA

Rodzinni będą wypisywać

DOK. ZE STR. 1

Jej ciągiem dalszym jest rozwiesze-nie ich w całym Koninie. Jakby małobyło tego nieszczęścia, plakat został wy-drukowany na ostatniej stronie wyda-wanego przez miasto Konińskiego In-formatora Samorządowego.

Obóz ekologiczno-klimatyczny do-towany jest przez miasto Konin, a jegoorganizator został wyłoniony w drodzekonkursu. Konkurs wygrało Wielkopol-skie Stowarzyszenie na Rzecz Dziecii Młodzieży z siedzibą przy ul. Roose-velta 9/5 w Poznaniu, reprezentowaneprzez Kamila Szadkowskiego, który jestjego wiceprezesem. Na sfinansowanieobozu miasto przeznaczyło 60 tys. zł,a więc dość, by wydrukować nieszczę-

sne plakaty po raz drugi, nawet jeżelipomniejszy to zyski organizatora.

– Błąd popełniła młoda osoba, któraprzygotowała projekt plakatu – tłuma-czył nam telefonicznie Kamil Szadkow-ski – a ja akceptowałem go przez telefon.

Warto przypomnieć, że w ubiegłymtygodniu portal LM. pl ogłosił jego zwycię-stwo w plebiscycie na najbardziej bezna-dziejny wyczyn roku 2010 za pełen błę-dów list do wyborców. Trudno orzec: przy-padek to czy już prawidłowość, ale na pew-no jakaś konsekwencja. Plakat wisi bo-wiem również na terenie ośrodka sporto-wego Rondo, którego Kamil Szadkowskijest kierownikiem. Dopiero po pojawieniusię informacji o zamienionych flagachna portalu LM. pl, na plakatach zakreślonopisakiem błędne podpisy. OLER

Związek Pracodawców Ochrony Zdrowia Wielkopolskie PZ, reprezentują-cy świadczeniodawców podstawowej oraz ambulatoryjnej opieki zdrowot-nej z Wielkopolski, informuje że pacjenci z Wielkopolski nadal mogą zgła-szać się po recepty według starych zasad – również zaocznie.

Page 8: 93 Kurier Koniński
Page 9: 93 Kurier Koniński
Page 10: 93 Kurier Koniński
Page 11: 93 Kurier Koniński
Page 12: 93 Kurier Koniński

Kiedy Marcin Majewski przyniósłgo do domu, Riko był malutkim, wielo-rasowym szczeniaczkiem. Wiele już nieurósł, ale choć ciałem nieduży, nadra-biał mężnym duchem, groźnie obszcze-kując wszystkich obcych, niebezpiecz-nie zbliżających się do jego domu, znaj-dującego się niedaleko ulicy Zagórow-skiej w Koninie. Ale Riko był przedewszystkim przyjacielem i członkiemrodziny – najbardziej dla swojej pani.

Posesja państwa Majewskich jest ogro-dzona, ale Riko co jakiś czas znajdował ja-kąś lukę, którą wykorzystywał, by w szero-kim świecie szukać wybranki serca.

Może zamarzł

Stało się tak również w stycz-niu 2010 roku, kiedy nie wrócił z wie-czornego spaceru, spędzanego zwyklewokół domu swoich państwa. – Następ-nego dnia obszedłem pobliskie uliczki,którymi chodziliśmy na spacery, ale bezrezultatu – opowiada Marcin Majewski.– Żona była też w schronisku dla zwie-rząt, ale Riko tam nie było.

Styczeń był w ubiegłym roku mroź-ny, więc po kilkunastu dniach państwoMajewscy doszli do wniosku, że byćmoże pies pobiegł gdzieś dalej i osłabio-ny zamarzł. Posłanie Riko powędrowałodo piwnicy.

Tymczasem 19 stycznia 2010 rokudo konińskiego schroniska dla bezdom-nych zwierząt strażnicy miejscy przy-wieźli psa, znalezionego w rejonie ulicyZagórowskiej. – Był długi i chudy, więcdostał na imię Wąski – opowiada MartaŁoboda, wolontariuszka z konińskiegoschroniska. – Imię okazało się dopaso-wane, bo choć karmiony był regularnie,wciąż pozostawał przeraźliwie chudy.

W listopadzie Wąski trafił na łamyKuriera Konińskiego. „Wąski lubi sobieczasem poszczekać, bardzo brakuje muspacerów oraz kontaktu z człowie-kiem” napisaliśmy wówczas, licząc żeznajdzie się ktoś, kto zechce psiaka ad-optować.

Nie do wiary

Marcin Majewski przeglądał 78 nu-mer Kuriera Konińskiego w pracy.– Kiedy zobaczyłem po dziesięciu mie-siącach od zaginięcia zdjęcie Riko w Ku-rierze, po prostu się wzruszyłem – opo-wiada. – Najpierw zadzwoniłemdo schroniska, a potem do żony.

W pierwszej chwili nie chciała mi wierzyć.Posłanie Riko wróciło na swoje

miejsce jeszcze przed jego powrotemdo domu. Do schroniska pojechał panMarcin. – W pierwszej chwili był nie-ufny – opowiada mężczyzna. – Naj-pierw mnie obwąchał i dopiero, kiedymnie rozpoznał, rozpoczął kręcić sięwokół moich nóg i wspinać na nie.

Po powrocie do domu Riko przywi-tał się najpierw z dziećmi państwa Ma-jewskich, po czym obwąchał dokładniecały dom. Ale największy entuzjazm oka-zał wieczorem, kiedy wróciła z pracy pa-ni Justyna. Tego, co wtedy działo sięw domu, nie sposób opisać: szalony psitaniec, podskoki i podrygi, piski, kwiki

i poszczekiwania. Radości nie było końca.Żeby uniknąć powtórzenia się sy-

tuacji sprzed roku, Marcin Majewskipostawił nowe ogrodzenie, bo – mimociężkiego doświadczenia – Riko wciążtęskni do podróży w daleki świat w po-szukiwaniu psiej miłości.

Do zobaczenia w Ferio

Przez te dziewięć miesięcy, kiedy pu-blikujemy na naszych łamach zdjęcia i opi-sy psów z konińskiego schroniska, już pię-cioro właścicieli odnalazło na naszych stro-nach swoich zaginionych pupili. Akcjaprowadzona wspólnie z portalem LM. pl,gdzie w zakładce „Przygarnij zwierzaka”znajdują się już zdjęcia i opisy 150 psówi 40 kotów, zaowocowała kilkudziesięcio-ma adopcjami. A więc również dziękinam liczba pensjonariuszy schroniska ra-dykalnie zmalała w tym czasie o około 60zwierząt – do 170 sztuk. Jest to tym bar-dziej istotne, że zgodnie zdecyzją powiato-wego lekarza weterynarii z końcem lipcatego roku wschronisku może pozostać tyl-ko 110 bezdomnych psów.

W najbliższą sobotę (30 kwietnia)w godzinach od 12 do 18 w Centrum Han-dlowym Ferio będzie można obejrzeć na-stępnych kandydatów do adopcji. Zdjęciai opisy części z nich publikujemy na tej stro-nie Kuriera, a wszystkie psiaki można zoba-czyć na portalu LM. pl w zakładce „Przygar-nij zwierzaka”. Serdecznie zapraszamywszystkich miłośników zwierząt do Ferio.

My też tam będziemy. OLER

czwartek, 28 kwietnia 2011 przygarnij zwierzaka VJak Wąski Riko zbłądził do schroniska

Odnalazł się w KurierzeRiko był prezentem na urodziny dla pani Justyny. Miał ponad pięć lat, kiedy nie powrócił z jednej ze swoich eska-pad w poszukiwaniu psiej miłości. Marcin Majewski odnalazł go dziesięć miesięcy później na... stronie KurieraKonińskiego.

Szczęśliwy Riko na swoim posłaniu

Fot.

R. O

lejn

ik

Dzięki Kurierowi Marcin Majewski odzyskał swojego przyjaciela

Fot.

R. O

lejn

ik

4 marca 2011 roku w konińskimschronisku zameldował się Pele. Zna-leziono go błąkającego się po ul. Sta-romorzysławskiej w Koninie. Maokoło roku. Jest psem bardzo łagod-nym, towarzyskim i grzecznym.

Na widok człowieka reaguje rado-ścią. Uwielbia spacery – na smyczychodzi wzorowo. Wśród innychczworonogów czuje się doskonale,nie wdaje się w żadne awantury. Pelema około 50 cm. wzrostu.

Uno trafił do schroniska 17 sierp-nia 2010 r. z ulicy Wyszyńskiego, gdziebłąkał się już od jakiegoś czasu. Jegowiek oszacowano wtedy na zaledwierok. Jest bardzo przyjazny, zrównowa-żony, łagodny oraz spokojny. Spacer

z nim to prawdziwa przyjemność, po-nieważ Uno w ogóle nie ciągnie i dosto-sowuje swoje tempo do człowieka. Niejest psem szczekliwym, przebywa w po-mieszczeniu i niczego nie niszczy. Sięgaponiżej kolan i jest drobnej budowy.

UNO

PEREŁKA

Perełka trafiła do schroniska 1grudnia 2009 r. Suczka była na Gajo-wej już wcześniej, ale wtedy zostałaodebrana przez swojego właściciela.W grudniu 2009 r. właściciel posta-nowił pozbyć się jej za zawsze. Pereł-ka ma prawie 4 lata i bardzo przyja-

zne usposobienie. Uwielbia wszyst-kich ludzi i zwierzęta. Jest łagodna,radosna i ma w sobie dużo energii.Na spacerach zachowuje się grzecz-nie i zawsze jest bardzo wdzięcznaza poświęcaną jej uwagę. Jest po ste-rylizacji.

PELE

Page 13: 93 Kurier Koniński

czwartek, 28 kwietnia 2011 KWB 7

Inicjatorami założenia koła było osiemosób, które weszły wskład pierwszego zarzą-du: prezes Zdzisław Szymczak, wiceprezesLucjan Miller, sekretarz Sylwester Pilarski,skarbnik Mieczysław Nowaczyk igospodarzWiktor Przerwa oraz Zdzisław Nadarkie-wicz, Jan Nowacki i Edmund Galęba.

W Ciążeniu kiepsko

Większość spośród 142 członków za-łożycieli należało wcześniej do miejskiegokoła Polskiego Związku Wędkarskiegow Koninie. W ciągu dziesięciu miesięcy, ja-kie upłynęły od zebrania założycielskiego,które odbyło się 26 lutego, do końca ro-ku 1961 liczba wędkarzy wzrosła do 190.

Na pierwszą wspólną wyprawę na ry-by kopalniani wędkarze pojechali do Cią-żenia i wrócili z... niczym. „Wyników nieustalono ze względu na niedogodne wa-runki wędkowania oraz minimalne poło-wy” napisał w kronice koła Bolesław Rut-kowski. Ale kolejna „wycieczka z wędko-waniem”, na którą wybrano się 7 ma-ja 1961 roku do Sługocina (gmina Lądek)zakończyła się pełnym sukcesem. W kroni-ce nie zapisano, ile kto wyciągnął z Wartyryb, bowiem jej autor podał tylko nazwiskapięciu najlepszych wędkarzy (kolejno:Szczepan Babiński, Mieczysław Nowa-czyk, Marian Pecelerowicz, Jan Nowackii Stefan Przerwa) i liczbę zdobytych przeznich punktów oraz nagrody, jakie ufundo-wała dla nich dyrekcja i rada zakładowąKWB: wędki bambusowe, żyłka, kołowro-

tek, sztuczne rybki, podbierak i stołek.

Era Millera

Wędkarze zaczęli przejmować stop-niowo pod opiekę zbiorniki wodne po-wstałe w wyrobiskach końcowych odkry-wek w Morzysławiu, Niesłuszu (obecniejeziorko Zatorze), Marantowie, w Nieświa-stowie, Janowie i Jóźwinie. Wraz z jezio-rem Koziegłowy i kanałem Warta-Gopłowszystkie je zarybiono, finansując zakupnarybku głównie ze składek członkow-skich. Rozpoczęto w 1963 roku od wpusz-czenia dozbiornika wMorzysławiu40 tys.sztuk narybku karpia i 2 tys. szt. narybkusandacza. W tym samym roku wpuszczo-no też pierwszego amura do ciepłego kana-łu w Gosławicach.

W 1963 roku prezesem zarządukoła został Lucjan Miller, który pełnił tęfunkcję najdłużej, bo aż 18 lat. W 1981roku, kiedy przekazywał ją Eugeniuszo-wi Kawce, koło liczyło aż 750 członków.Rok później otrzymał Złotą OdznakęPZW z Wieńcami za Zasługi dla Węd-karstwa Polskiego. „Osiągnięcia koław pierwszym 20-leciu są w głównejmierze jego zasługą.” napisał autor opra-cowania wydanego na 40-lecie koła.

Początkowo koło prowadziło swojądziałalność organizacyjną w pomieszcze-niu w Domu Górnika, by po jakimś czasieprzenieść się do własnego lokalu przy pla-cu Górnika. Przez osiem lat (1983-1991)kopalniani wędkarze urzędowali w hali

Rondo, a dwadzieścia lat temu przenieślisię dohotelu Górnik przyulicy Tuwima5,gdzie mają siedzibę do dzisiaj.

Tadeusz Bartoszak, który opraco-wał historię koła na jego 40-lecia, pod-kreśla że „kopalniane koło było kolebkąinnych kół zakładowych, które począt-kowo działały w nim jako sekcje a z cza-sem się usamodzielniły. Tak powstałyorganizacje wędkarskie w FUGO, hucieAluminium, Kombinacie Budowla-nym, elektrowniach i Elektrobudowie.”

Zasłużone koło

W 1975 roku, kiedy powstało wo-jewództwo konińskie i z okręgu po-znańskiego wyodrębnił się okręg koniń-ski, bezpośredni udział w jego tworze-niu brali między innymi ówczesny pre-zes Lucjan Miller i Stanisław Woźniak.

W 1978 r. koło zorganizowało stanicęwędkarską wraz z pomostem nad jezio-rem Koziegłowy w Przytukach (gminaKleczew) a rok później „pozyskano dwadomki campingowe w Ślesinie, z którychkorzystają wędkarze i ich rodziny”.

Eugeniusz Kawka kierował działal-

nością kopalnianych wędkarzy niewielekrócej od poprzednika, bo aż szesnaścielat – do roku 1996. W tym czasie kołootrzymało (na jubileusz 25-lecia istnie-nia) własny sztandar, a Urząd Miastanadał mu odznakę „Zasłużony dla MiastaKonina”. Eugeniusz Kawka był też wice-prezesem Zarządu Okręgu PZW, a póź-niej skarbnikiem. W uznaniu zasługna XXIV Zjeździe PZW w Warszawienadano mu najwyższe wędkarskie odzna-czenie – Członka Honorowego PZW.

W latach 1993-96 pobudowano po-mosty w Marantowie i Przytukach, prze-prowadzono też renowację stanicy w Przy-tukach i domków wędkarskich w Ślesinie.W 1996 r. powołano też jedenastoosobo-wą kadrę, zakupiono sprzęt i z grona naj-bardziej doświadczonych wędkarzy wyty-powano trenerów. To wtedy właśnie ka-drowicze zdobywali tytuły mistrzów okrę-gu, a w latach 1997 i 1998 drużyna zdo-była pierwsze miejsce w okręgu. W 1996roku Anna Ocalewska zdobyła dziewiątemiejsce na Mistrzostwach Polski (była je-dyną dziewczyną w kategorii juniorów),a dwa lata później Dominik Krzyżano-wicz był w tej samej kategorii siódmy.

Koło było też organizatorem w 1978roku pierwszych zawodów w dyscypliniegruntowej zakładów pracy ZjednoczeniaPrzemysłu Węgla Brunatnego i Elektrow-ni, a w latach osiemdziesiątych dwukrot-nie organizowało Mistrzostwa Polski Gór-ników w Wędkarstwie Spławikowym.Ostatnie takie mistrzostwa odbyły sięw Koninie w maju 2006 roku na kanaleŁężyn. Wśród 19 drużyn najlepsi okazalisię wędkarze z KWB Bełchatów,przed KWK Bobrek i Bogdanką. Dwiedrużyny konińskich górników zajęły miej-sca siódme i dziewiąte. Indywidualnie naj-lepszy z konińskich wędkarzy był Wie-sław Śramski, który zajął miejsce siódme.

W 1997 r. prezesem koła został Le-szek Nowacki, który pełnił tę funkcję przezlat dwanaście. Dwa lata temu ukonstytu-ował się nowy zarząd, na którego czele sta-nął Piotr Szkołut. Wiceprezesem jest JacekSerafiński, sekretarzem Zbigniew Zalew-ski, skarbnikiem Henryk Kamiński, gospo-darzem koła Mirosław Kawka, a członka-mi zarządu Bogusław Zalewski, AndrzejFetter i Wiesław Śramski.

DOK. NA STR. 8

Rok 2009: Piotr Szkołut (z prawej) zastępuje na stanowisku prezesa Leszka Nowackiego.

Koło wędkarskie PZW Kopalni Węgla Brunatnego Konin 1961-2011

Pół wieku moczenia kija

Pierwsza strona kroniki kopalnianego koła wędkarskiego

Zapis w kronice koła z 1963 roku

Z podpisu zamieszczonego przez kronikarza pod tym zdjęciem wynika, że jedenz członków kopalnianego koła wędkarskiego „złowił” na Jeziorze Pątnowskim kłusow-nika, który wybrał się na szczupaka w czasie tarła.

Fot.

Arc

hiw

um

Fot.

Arc

hiw

um

Pięćdziesiąt lat temu grupka zapaleńców postanowiła założyć przy Kopal-ni Węgla Brunatnego Konin zakładowe koło wędkarskie. Po roku działalno-ści należało już do niego prawie dwieście osób.

Page 14: 93 Kurier Koniński

8 KWB

DOK. ZE STR. 7

Spośród licznych pokopalnianychzbiorników, którymi opiekowało się ko-ło, pozostał już tylko zbiornik w Ma-rantowie, zwany Czarną Wodą. Nazwawzięła się stąd, że – znajdujący się prze-cież w bezpośrednim sąsiedztwie bry-kietowni zbiornik – wciąż pokryty byłczarnym pyłem.

– Ale to bardzo czysta woda, z któ-rej wyciągamy najsmaczniejszą rybę– zapewnia Henryk Kamiński.

Pół tony do śmietnika

Jak każdego roku, również ten se-zon wędkarze rozpoczęli 9 kwietniaod sprzątania terenu wokół marantow-skiego zbiornika. – W tym roku zebrali-śmy prawie pół tony śmieci, a więc o po-łowę mniej niż poprzedniej wiosny, conapawa nadzieją, że będzie ich corazmniej – poinformował Piotr Szkołut. Je-sienią przeprowadzono na Czarnej Wo-dzie połów kontrolny, który przeprowa-dza się zwykle nie rzadziej niż co osiemlat, żeby sprawdzić jakie ryby żyjąw zbiorniku, co pozwala właściwie pla-nować zarybianie. – Trzydzieści lat te-mu wpuszczono tutaj dużo suma, którymocno przetrzebił populację innychryb, szczególnie kiedy pod koniec latdziewięćdziesiątych w zbiorniku obni-żył się poziom wody – tłumaczy PiotrSzkołut. W października do sieci trafi-ło 90 kg ryb, wśród których najwięcejbyło płoci i leszczy, poza tym karpie, toł-pygi i dwa duże sumy, co pozwala miećnadzieję, że proporcje gatunków rybw tym zbiorniku wracają do równowa-gi. Trzeba brać jednak poprawkę na fakt,że rzetelne przeprowadzenie połowukontrolnego na Czarnej Wodzie utrud-nia głębokość tego zbiornika, która prze-kracza miejscami trzydzieści metrów.– Przestaliśmy zarybiać Czarną Wodęsumem – informuje Piotr Szkołut. – Te-raz wpuszczamy tam sandacza, szczu-paka i lina.

Ryby do... wody

Czy wędkarze z kopalnianego kołajedzą tylko ryby? – Łowię dla sportui prawie wszystkie ryby wypuszczam

– mówi Henryk Kamiński. – Tylko linyprzywożę do domu. Najsmaczniejsze sąświeże prosto z patelni.

Z kolei Piotr Szkołut siedem lat te-mu złowił rekordowego w 2004 rokuamura. Z ważącą ponad 28 kg rybą wal-czył dwadzieścia minut, zanim przycią-gnął ją do brzegu. – W połowie sierpniawybrałem się na kanał elektrowni Pąt-nów we Władzimirowie – opowiadałWędkarzowi Polskiemu Piotr Szkołut– bo kilka dni wcześniej straciłem tamdużą rybę. Około godziny dwudziestejna jednej z wędek (na haku była kuku-rydza o aromacie truskawki) nastąpiłobranie. Po zacięciu ryba szybko wybie-rała żyłkę (żyłka 0,30 z przeponem wy-konanym z plecionki) – czułem, że jestduża. Po kilku mocnych odjazdach dałasię jednak podebrać. Piękny amurmiał 28,4 kg i 126 cm długości.

Jednak najbardziej Piotr Szkołut lu-bi łowić spinningiem drapieżniki. Na ta-lerzu najbardziej lubi okonki. Zawsze zedwie lub trzy sztuki wybiera na kolacjęi przynosi do domu, a że cała rodzina jelubi – wszyscy są zadowoleni.

Większość wędkarzy ogranicza się

do wyciągania ryb z wody i ewentualnegoich oprawienia. Nieliczni osiągnęli mi-strzostwo w ich przyrządzaniu. Należydo nich Mirosław Kawka, który równieżdla kolegów przygotowuje czasem rybnespecjały.

Jubileuszowy kalendarz

W lutym minęło 50 lat od czasuutworzenia koła wędkarskiego przy Ko-palni Węgla Brunatnego Konin. Z tejokazji w sierpniu odbędzie się specjalna

uroczystość i zawody wędkarskie. Nato-miast otwarcie pięćdziesiątego sezonuwędkarskiego zaplanowano na 30 kwiet-nia na kanale Warta-Gopło w Rudzicy,a dwa tygodnie później na Warciew Sławsku odbędzie się otwarcie sezonuspinningowego. 21 maja wielki dzień– na kanale we Władzimirowie (gminaKazimierz Biskupi) odbędą się mistrzo-stwa koła wędkarskiego KWB. Z koleimistrzostwa spinningowe zaplanowanona drugą połowę czerwca. Ich pierwszyetap odbędzie się 18 czerwca na Warciew Świętem, a drugi – nazajutrz na zbior-niku retencyjnym w Starym Mieście.Pod koniec czerwca na zbiorniku Jóźwinodbędą się zawody o puchar prezesaKWB Konin, a w lipcu w Starym Mie-ście festyn wędkarski emerytów i renci-stów oraz ich rodzin. Na 20 sierpnia za-planowano na kanale Wygoda XIII Tur-niej o puchar Kapitana Sportowegoz udziałem wędkarzy z Frankfurtunad Odrą, z którymi kopalniane kołowędkarskie współpracuje od 28 lat. Będąto zawody szczególne, bo dedykowanejubileuszowi półwiecza koła, a zakończo-ne zostaną wieczorem uroczystym spo-tkaniem. Pięćdziesiąty sezon wędkarskikonińscy górnicy zamkną 24 wrześniana kanale ssącym w Gosławicach, a spin-ningowy dwa tygodnie później.

Mistrzowskie połowy

Od początku istnienia koła organi-zowane są jego mistrzostwa. Pierwszymw 1961 roku ich zwycięzcą został Szcze-pan Babiński, który powtórzył ten suk-ces jeszcze w 1968 roku (podaję tylkozwycięzców w kategorii seniorów). Ma-rek Borowski wygrał je dwukrotnie,w 1962 i 1964 roku, natomiast JerzyWdowczyk, który był najlepszy w 1963roku, zdobył pierwsze dla koła mistrzo-stwo okręgu poznańskiego (po raz drugiw roku 1967). Przez kilka lat był teżczłonkiem kadry narodowej spławikow-ców. W 1965 roku najlepszy połów miałRyszard Lewandowski, a rok później– Edward Dąbrowski, który powtórzyłten sukces w 1970 i 1980. ZygmuntJankowski triumfował w latach: 1967i 1971, a w roku 1969 – Wincenty Tra-

czewski. Juliusz Szkudlarek był zwycięz-cą rywalizacji wędkarskiej w roku 1981,natomiast przez kolejne trzy lata niedo pokonania był Zdzisław Czajkowski,którego dobrą passę przełamał dopierow 1985 roku Dariusz Czajkowski.Po zwycięstwie w 1986 roku Pawła Zie-lińskiego, znów nastąpiły trzy lata domi-nacji jednego wędkarza – Henryka Ka-mińskiego, którego pokonał dopierow 1991 roku Dariusz Czajkowski. Onz kolei powtórzył sukces w 1992. Rokpóźniej mistrzem koła został WojciechRybczyński, a w 1994 – KazimierzChmielewski. Andrzej Ocalewski tozwycięzca zawodów w roku 1995, a Mi-rosław Furmański – lat 1996 i 1998.Krzysztof Nowacki dostał się na listęzwycięzców w roku 1997, a Andrzej Ka-łużny – 1999, 2000 i 2007. Pierwszymmistrzem koła w nowym tysiącleciu zo-stał Mirosław Kawka, a po nim StanisławHarmaciński, który powtórzył sukcesdwa lata temu. Gabriel Zaworski tomistrz koła roku 2003 i 2004, BogumiłPluta – 2006. Aktualnym mistrzem ko-ła jest natomiast Bogumił Zalewski, któ-ry wygrywał również w latach 2005i 2008.

Sukcesy Jerzego Wdowczyka, którydwukrotnie w latach 60-tych wygrywałzawody okręgowe, powtórzył dopierow 1976 roku (kiedy powstał okręg ko-niński) Tadeusz Strzelczyk. W la-tach 1981-1983 wygrywali je też kolej-no: Henryk Kamiński, Dariusz Czaj-kowski i Juliusz Szkudlarek, a DariuszCzajkowski ponownie w roku 1985i 1986 i w 1987 znów Henryk Kamiń-ski. Na kolejne zwycięstwo w zawodachokręgowych koło KWB czekać musiałoaż dziesięć lat, do roku 1997, kiedy tomistrzem został Mirosław Kawka, którypowtórzył sukces w latach 1999, 2000i 2004. Mistrzami okręgu zostali też An-drzej Kałużny w roku 1998 i Gabriel Za-worski w 2005.

ROBERT OLEJNIK

Przy pisaniu tego tekstu korzysta-łem z opracowania Tadeusza Bartosza-ka „40 lat koła wędkarskiego kopalniKonin”.

Koło wędkarskie PZW Kopalni Węgla Brunatnego Konin 1961-2011

Pół wieku moczenia kija

Inauguracja sezonu wędkarskiego 2008

Zarybianie Czarnej Wody (rok 2009)

Tegoroczne sprzątanie wokół Czarnej Wody

Page 15: 93 Kurier Koniński

czwartek, 28 kwietnia 2011 ogłoszenia 9

NIERUCHOMOŚCI

� Sprzedam mieszkanie OS. LEGIO-NÓW, 44,88m2-2 pokoje, piwnica, atrakcyjnepołożenie, blok z cegły. NOWE OKNA, docie-plony-nowy tynk. WYGIPSOWANE ŚCIA-NY, urządzona kw-pełna własność, zakup bez-pośredni od właściciela-okazja 129 tys-pilne!Cena obniżona o 15 tys!!!, tani kredytod 4,99%, tel 503554236.

� Sprzedam mieszkanie spółdzielczo-wła-snościowe o powierzchni 48.17 m2 trzy pokojo-we na trzecim piętrze do remontu nowa instala-cja nowe okna nowe drzwi, Księga wieczystado negocjacji. Cena: 155000. Kon-takt: 726743826.

� Wynajmę mieszkanie przy Alejach 1Maja w Koninie o pow. 33,7m2. z możliwościąprzebudowy i wykonania wejścia bezpośrednioz ulicy. Z uwagi na lokalizację możliwość prowa-dzenia usług. Cena 1800zł + opłaty eksploatacyj-ne. Cena: 1800 zł. Kontakt:Tel. 503120527, 502700464.

� Sprzedam mieszkanie 4 pok. rozkładowez balkonem o pow. 62,22m2 w Koninie na os. V,usytuowane na VI piętrze. Okna PCV. Zabudowakuchenna. W pobliżu szkoła, sklepy, dostęp do ko-munikacji miejskiej. Cena: 175000 zł. Kontakt:Tel. 503120527, 502700464.

� Wynajmę umeblowane mieszkanieod zaraz na ul. Wyszyńskiego blisko market E.LECLERC oraz PWSZ Parkiet świeżo po cykli-nowaniu i malowaniu. Cena obejmuje odstępneplus czynsz. Kaucja 800zl. Cena: 850zl orazprąd co drugi miesiąc. Kontakt: 506180261.

� Sprzedam działkę budowlaną o po-wierzchni 0,16 ha położoną w Wąsoszach. Kon-takt: 783031903.

� Francuski – konwersacje, korepetycje,tłumaczenia, pomoc w lekcjach – wszystkie po-ziomy - zajęcia indywidualne z dojazdemdo ucznia, możliwe małe grupy, od 30 zł/h. Kon-takt: tel. 692 66 77 20.

� R o s y j s k i. Nauka języka na wszystkichpoziomach – korepetycje – tłumaczenia. Kon-takt: 792 000 953.

� Mgr germanistyki (kobieta), egzamina-tor Certyfikatów Językowych TELC, pomożew nauce języka niemieckiego na wszystkich po-ziomach; bogate materiały, możliwość pracyw grupach, kursy dla firm. Ponadto tłumacze-nia: CV, LM itp... Kontakt: 663 252 138.

� Technik farmacji udziela korepetycjiz chemii na poziomie gimnazjum i liceum. 20zł/godz. Kontakt: 667034461.

� Absolwentka Wydziału Matematyki i In-formatyki na UAM w Poznaniu udzieli korepetycjiz matematyki na różnych poziomach: szkoła pod-stawowa, gimnazjum, szkoła średnia (przygotowa-nie do matury). Kontakt: 783473990.

� Fizyka, matematyka. Tanie i skutecznenauczanie przez rozwiązywanie zadań. Poziomszkoły średniej i gimnazjum. Konin-Chorzeń.Kontakt: Tel. 604 342 904.

� Absolwentka języka polskiego i inneprzedmioty udzieli skutecznych korepetycjiw miłej atmosferze na każdym poziomie. Kon-takt: 788488979.

� Zatrudnię do produkcji plandek z za-kwaterowaniem. Telefon: 691-383-005.

� Zatrudnię sprzedawcę-kasjera wsklepie spo-żywczym „Chata Polska” Brzeźno ul. Konińska. Mi-nimum 3 lata doświadczenia w branży spożywczej.Dobra znajomość kasy fiskalnej. CV wraz ze zdję-ciem na e-mail. Kontakt: [email protected].

� Z. U. B. i P.,, TOMIZ” zatrudni na umo-wę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy pra-cownika na stanowisko monter instalacji sanitar-nych. Wymagania: prawo jazdy kat. B, uprawnie-nia do spawania autogenicznego – podstawowe.

Miejsce pracy Konin. Kontakt: 601-457-580.� Firma Elizabeth Konin zatrudni szwacz-

ki i krawcowe. Wymagane doświadczenie. CVprosimy przesyłać na adres email: [email protected].

� Poszukujemy osób do współpracy na sta-nowisku Przedstawiciel Ubezpieczeniowo-Fi-nansowy. Wymagania: min. wykształcenie śred-nie, prawo jazdy kat. B, niekaralność, mile wi-dziane doświadczenie. Oferujemy kompleksoweszkolenia, możliwość wysokich zarobków, ela-styczny czas pracy. CV proszę wysłać na adres:[email protected].

� Doradca klienta ING. Oczekujemy: Mi-nimum średniego wykształcenia. Łatwości w na-wiązywaniu kontaktów. Motywacji do pracyi wyzwań, które stawia ona przed nami. Prawojazdy kat. B. Niekaralność. Wiek powyżej 25 lat.Kontakt: [email protected].

Firma budowlano-dekarska zatrudni bla-charzy i dekarzy, dane kontaktowe proszę prze-syłać na e-mail: [email protected].

� Zatrudnię mężczyznę w zakładzie foto-graficznym w Koninie, osobę pracowitą, uczciwązaangażowaną, ambitną, kreatywną mile widzia-na znajomość fotografii i videofilmowania. CVze zdjęciem w formie papierowej proszę dostar-czyć na adres: 62- 510 konin ul. Chopina 15lwięcej informacji pod nr 601242349.

� JEŻELI ZAPŁACIŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR-TĘ POJAZDU w okresie od 01-05-2004 do 14-04-2006, przysługuje Tobie zwrot 425 zł nadpłaty, na-wet jeśli nie jesteś już właścicielem pojazdu. Wejdźna www.kartapojazdu.info lub zadzwoń(063) 220 23 30 – i odzyskaj swoje pieniądze!

� Kupię każde auto po cenie złomowej.Kontakt: 721382733.

� Sprzedam Opla Omegę w dobrym sta-nie nowy rozrząd termostat nowa chłodnica lubzamienię na inne auto. Rok prod. 1996. Rodz.paliwa: benzyna+LPG. Cena: 4900. Kon-takt: 724838556.

� Sprzedam BMW 320D E46 136KM KLI-MATRONIK. Rok prod.: 2000. Srebrny, bogatowyposażony, garażowany, stan bdb. Cena: 16800do uzgodnienia. Kontakt: 662248755.

� Sprzedam FIAT PUNTO 1.1. 2xair-bag, 2 lata w kraju, zarejestrowany, bezwypadko-wy, stan bardzo dobry, 5-drzwiowy. Cena do ne-gocjacji. Kontakt: 530 709 673.

� Sprzedam zadbanego escorta ca-brio 1,6 16V 90 KM, z gazem BRC (butla w kole),wspomaganie kierownicy, centralny zamek, alarm,airbag, 4xel. szyby, radio CD, alu felgi, spalanie ok 10l na mieście, książka serwisowa. Cena: 3000 złdo uzgodnienia. Kontakt: 665-038-099.

� Sprzedam Volkswagen Golf 2 1990r. 1.6benzyna z gazem, 3 drzwiowy, zadbany, centralny za-mek, immobilaiser, hak, garażowany, delikatne śladykorozji. Cena 2400zl do negocjacji. Kon-takt: 663277941.

� POGOTOWIE KOMPUTEROWEz dojazdem do klienta, strony internetowe, ob-sługa informatyczna firm, systemy alarmowei monitoring 694685026. www.pogotowiekom-puterowe.konin.pl.

� Laptop samsung. Sprawny, windows XP,dobre parametry, w komplecie torba i ładowarka.Cena 1000zł. Kontakt: 601577924.

� Mam do sprzedania Monitor 19” i kom-puter AMD 2,4. Wszystko na chodzie dla po-czątkujących. Cena za komplet 360zł do uzgod-nienia. Kontakt: 724017419.

� Sprzedam TOSHIBA SATELITE L-300.Z procesorem Intel Dual Core T2390 2x 1.86GHz, z 2GB Ram, Dyskiem 160 GB, grafika zin-tegrowana, kamerka, wifi, stan określam jakoBDB, żadnych pęknięć. Pełna dokumentacja z kar-tonem. Cena 1100zł. Kontakt: 663-062-337.

� Sprzedam playstation2 z dwoma pada-

mi, 2 karty, 6 gier. Play przerobiony, dołączam ka-merkę. Cena do negocjacji. Kontakt: 603502728.

� Sprzedam monitor stan bdb jak nowy,cena 150zł. Kontakt: 725 209 720.

� FITPIT. PL – Zdrowe odżywianie i najbar-dziej skuteczne odchudzanie. Bezpłatne Konsulta-cje dietetyczne, zajęcia Nordic Walking. Produktyodżywcze Herbalife, opieka konsultanta podczascałej diety. Żyj zdrowiej, żyj lepiej. www.fitpit.pl,www.fitpit.mojawaga.pl 513-31-39-41.

� „But-Gaz” Kamil Stasiński DOSTAWAGAZU „Shell” w butlach 11 kg na telefon. Do-starczamy 7 dni w tygodniu. PodłączanieKUCHNI GAZOWYCH. Najwyższa jakość. Za-praszam 663-955-868 lub (63) 21-21-153.

� POSADZKI WYLEWKI MIXO-KRE-TEM. Wykonujemy posadzki, wylewki, stropy,chudziaki. Dogodne terminy i atrakcyjne ceny.Kontakt: 605408725, www.posadzki.letnet.pl

� Kompleksowe usługi brukarskie. Tele-fon 605125396.

� Układanie płytek, terakoty, malowanieoraz prace hydrauliczne – solidnie i fachowo.Kontakt: 662 225 665.

� Kompleksowe pranie tapicerki domoweji samochodowej, dywan 3,5 M2 (24h) Pranie ta-picerki samochodowej, dywanów, wykładzin, ta-picerki meblowej. Sprzątanie po remontach. My-cie okien. Kontakt: 600925530.

� Usługi transportowe. Przewóz Materia-łów Budowlanych, Mebli, Przeprowadzki – za-praszam. Kontakt: 607 – 106 – 380.

� Wykonuję kompleksowo po promocyj-nych cenach cyklinowanie z lakierowaniem. Po-siadam ponad dwudziestoletnie doświadczeniew pracy z parkietami. Zapraszam do korzystaniaz moich usług. Kontakt: 605 123 793.

� Wykonuję usługi glebogryzarką ogrodową,areację trawników, przycinanie żywopłotów, krze-wów, drzew, koszenie traw, opryski, nawożeniei wszelkie prace ogrodnicze. Sprzedaż kory ogrodni-czej w workach 80. Kontakt: 602 635 026.

� PIJAWKI LEKARSKIE – terapia w ga-binecie lekarskim. Konin – Wilczyn. Rejestra-cja: tel. 667 958 229.

� Biuro Matrymonialne „Rusałka” zapra-sza wszystkie samotne osoby. Wiele skojarzonychpar w różnym wieku – spróbuj i Ty!Tel. 662 400 165, www.biurorusalka.xt.pl.

� Sprzedam śruby szalunkowe (ankry)– 18 sztuk, komplet z nakrętkami. Długość 1metr. Kontakt: 508212430.

� Mam do sprzedania piec centralnegoogrzewania w pełni sprawny. Grzałem ni-m1800m2. Cena 300 zł. Kontakt: 695509933.

� Mam do sprzedania grzejniki fawieryrożne wielkości z demontażu w dobrym stanie.Cena za 1 kg 1,50zl. Kontakt: 601-881162.

� Sprzedam rolkę 50mb siatki leśnejo wys. 160 cm. Idealna na ogrodzenie placu bu-dowy i nie tylko. CENA: 110zł. Kazimierz Bi-skupi. Kontakt: 603698236.

� Sprzedam wzmacniacz samochodowyMAC 3000 plus subwoofer. Cena za kom-plet 180 zł. Kontakt: 511-838-534.

� Sprzedam tuner Technics st-g 650. Stanidealny. Cena 200 zł. Kontakt: 517-379-725.

� Sprzedam lady sklepowe 150zł. Telefon:691-388-756.

� Sprzedam drzwi wewnętrzne z szybąo wymiarze „90” lewe. Cena 150 zł. Kon-takt: 663402631.

� Sprzedam cis ok. 50 – 60 cm. nadającysię na żywopłot oraz bukszpan 30 – 40 cm. Ce-na za sztukę 5 zł. Kontakt: 661 766 978.

� Sprzedam tuje uformowane w spiralei kulki. wysokość tuji ok. 150 cm. cena 60 zł za 1szt. Kontakt: 721-311-256.

� Sprzedam śliczne owczarki – suczki. Ce-na 200zł. Okazja. Kontakt: 605464736.

Page 16: 93 Kurier Koniński

10 informator

WYDAWCALokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

REDAKCJA:62-510 Konin, ul. Przyjaźni 2 (IX pietro),tel. 63 2180054, fax 63 [email protected]

REDAGUJE ZESPÓŁ:Radosław Grzelak, Robert Olejnik(redaktor naczelny), Anna Pilarska.

BIURO REKLAMY:tel. 63 2180051, fax 63 [email protected]

� Centrum Kultury i Sztuki, ul. Okól-na 47a, czynne od poniedziałku do piąt-ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50

� Galeria Sztuki „Wieża Ciśnień",ul. Kolejowa 1a, czynna od wtorku dopiątku w godz. 10-18, soboty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

� Biblioteka repertuarowa działają-ca przy CKiS, czynna w poniedziałki iczwartki w godz. 10–15, wtorki i środy wgodz. 12 – 17

� Górniczy Dom Kultury „Oskard”,aleje 1 Maja 2, tel. 63 242-39-40

� Koniński Dom Kultury, pl. Niepod-ległości 1, tel. 63 211-31-30

� Klub Energetyk, ul. Przemysłowa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

� Młodzieżowy Dom Kultury, ul. Po-wstańców Wielkopolskich 14, czynny od

poniedziałku do piątku w godz. 8-18, tel.63 243-86-24

� Muzeum Okręgowe Konin-Gosła-wice, ul. Muzealna 6, czynne we wtorki,środy, czwartki i piątki w godz. 10-16, so-boty w godz. 10-15, niedziele w godz.11-15, bilet ulgowy: 5 zł, normalny: 10 zł,w niedziele: wstęp wolny na wystawy sta-łe, tel. 63 242-75-30.

� Muzeum byłego Obozu Zagładyw Chełmnie nad Nerem czynne od po-niedziałku do piątku w godz. 8-14, od-działy: las rzuchowski (tel. 501-610-710),teren dawnego pałacu (tel. 63 271-94-47)

� Skansen Archeologiczny wMrówkach koło Wilczyna, czynny tylko wsezonie od 1 kwietnia do 30 września co-dziennie w godz. 10-18.

��� PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

��� TELEFONY ALARMOWE

� PUBLICZNA BIBLIOTEKA PE-DAGOGICZNA, ul. Przemysłowa 7,czynna w poniedziałki i wtorki w godz.8.30-18.30, środy – nieczynna (lekcjebiblioteczne), czwartki i piątki w godz.8.30-18.30, soboty w godz. 8-13, tel.63 242-63-39

� MIEJSKA BIBLIOTEKA PU-BLICZNA, ul. Dworcowa 13, tel. 63242-85-37

- Wypożyczalnia główna- Czytelnia książki i prasy- Czytelnia internetowa- Wypożyczalnia „książki mówio-

nej” i zbiorów muzycznych;czynna w poniedziałki, wtorki, śro-

dy, piątki w godz. 9–18, czwartki w godz. 12-15, soboty w godz. 10-14.� Filia „Starówka”, wypożyczalnia

i czytelnia dla dzieci i młodzieży (bez-płatna sala internetowa), ul. Mickiewi-cza 2, tel. 63 242-85-62, czynna wponiedziałki, wtorki, środy i piątki wgodz. 9-18, czwartki w godz. 12-15,soboty w godz. 10-14.

� Filia dla dzieci i młodzieży, ul.

Powstańców Wielkopolskich 14, tel.63 242-38-30, czynna w poniedziałki,środy i piątki w godz. 10.30-17.15,wtorki w godz. 9-15.30

� Filia nr 3, ul. Goździkowa 2, tel.63 245-01-85, czynna w poniedziałki,środy i piątki w godz. 10.30-18, wtorkiw godz. 9-15.30, czwartki w godz. 12-15.30

� Filia nr 7 (można bezpłatnie ko-rzystać z INTERNETU), ul. Sosnowa16, tel. 63 243-11-43. Czynna w po-niedziałki, środy i piątki w godz. 11-18,wtorki w godz. 9-15, czwartki w godz.12-15.

� Filia nr 8, ul. Szpitalna 45, tel.63 240-45-05, czynna w poniedziałki iśrody w godz. 9-18, wtorki i piątki wgodz. 7.30-15.30

� Filia Gosławice-Zamek, ul. Go-sławicka 46, tel. 63 242-74-60, czyn-na w poniedziałki, środy i piątki wgodz. 9-16 i wtorki w godz. 9-15.

� Filia nr 11, Cukrownia Gosławi-ce, al. Cukrownicza 4, tel. 63 240-45-05, czynna we wtorki i piątki w godz.11-17.

��� BIBLIOTEKI

TELEFONY ALARMOWEPogotowie Ratunkowe 999, 63 246-

76-80Policja 997Straż pożarna 998Straż miejska 986

POMOC MEDYCZNASZPITALNY ODDZIAŁ RATUNKO-

WY Wojewódzkiego Szpitala Zespolo-nego

ul. Wyszyńskiego 1, tel. 63 240-40-00

POGOTOWIACiepłownicze 63 249-74-00Gazowe 992Energetyczne 991Wodociągowe 994, 63 240-39-33Pogrzebowe usługi całodobowe:

Administracja cmentarza komunalnegow Koninie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765TELEFONY ZAUFANIA

AAllkkoohhoolliizzmm:: Telefon zaufania Anonimowych Al-

koholików 723-100-973Konińskie Stowarzyszenie Absty-

nentów „Szansa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35

Ośrodek Leczenia Uzależnień iWspółuzależnień, od pn. do pt. w godz.8.00-20.00, tel. 63 243-67-67

AAmmaazzoonnkkii Koniński Klub „Amazonki”, wtorki i

czwartki w godz. 15.00-17.00, tel. 63243-83-00

BBeezzddoommnnoośśćć Dom noclegowy i schronisko dla

bezdomnych PCK w Koninie, ul. Nad-rzeczna 56, tel. 63 244-52-95

DDzziieeccii Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Za-

rząd Oddziału Powiatowego, OśrodekAdopcyjno-Opiekuńczy TPD, SpołecznyRzecznik Praw Dziecka, ul. Noskowskie-go 1A, 63 242-34-71

NNaarrkkoottyykkii Punkt Konsultacyjny Stowarzyszenia

Monar, ul. Okólna 54, od pn. do śr. i w pt.w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66

Pogotowie „Makowe” 988 (od 9.00do 13.00)

PPrrzzeemmooccJesteś bity, zastraszany, okradany,

boisz się o tym powiedzieć w domu, wszkole - wyślij anonimowego e-maila naadres: [email protected]

PPrrzzeemmoocc ww rrooddzziinniieeBezpłatne poradnictwo prawne i

obywatelskie, mediacje: od pn. do pt. wgodz. 15.00-17.00 w Towarzystwie Ini-cjatyw Obywatelskich w Koninie, ul. PCK13, tel. 62 240-61-93

RRooddzziinnaa MMiieejjsskkii OOśśrrooddeekk PPoommooccyy RRooddzziinniiee,,

uull.. Przyjaźni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sekcja Poradnictwa Rodzin-

nego i Interwencji Kryzysowej, ul. Staszi-ca 17, 63 244-59-16 (dyżur całodobo-wy), niebieska linia 0 801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczo-nych reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega so-bie prawo do skracania nadesłanych tekstów.Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

Thor 3D Fantasy/przygodowy; prod. USA;

wiek: 12 lat.; 144 min; wiek: b. o.;godz. 11.00, 13.30, 16.00, 18.30, 21.00;

Thor, który walczy za pomocą Mjoll-nira, młota wykonanego z tajemniczegometalu, wygnany zostaje z Asgardu, sie-dziby najwyższych bogów, na Ziemię…

Los numerosKomedia kryminalna; prod. Pol-

ska, 2011, 92 min; wiek: 15 lat; 22-27kwietnia: godz. 13.15, 15.00, 19.15;

Pewnego dnia życie odważnego i bez-kompromisowego policjanta Kuby przy-biera dość zwariowany obrót. Kuba wygry-wa 17 milionów na loterii i natychmiastwciągnięty zostaje w kumulację przedziw-nych zdarzeń oraz miłosnych zawirowań.

Sala samobójcówThriller, Polska, 2011 r., 120 min.;

wiek: 15 lat; 22-27 kwietnia:godz. 16.45, 21.00;

Dominik to zwyczajny chłopak. Mawielu znajomych, najładniejszą dziewczy-nę w szkole, bogatych rodziców, pieniądzena ciuchy, gadżety, imprezy i pewnegodnia jeden pocałunek zmienia wszystko.

„Ona” zaczepia go w sieci. Jest in-trygująca, niebezpieczna, przebiegła.Wprowadza go do „Sali samobójców”,miejsca, z którego nie ma ucieczki. Do-minik, w pułapce własnych uczuć,wplątany w śmiertelną intrygę, stracito, co w życiu najcenniejsze.

Jan Paweł II. Szukałem was...Religijny/dokumentalny; prod.

Polska, 2011 r.; 90 min.; wiek: 12lat; 22-27 kwietnia: godz. 11.15;

Pełnometrażowy film dokumen-talny o życiu i przesłaniu, jakie pozosta-wił po sobie Jan Paweł II. Film jest pró-bą scalenia kluczowych chwil pontyfi-katu Wielkiego Papieża.

Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł

Dramat, prod. Polska, 2010 r., 122min., wiek: 12 lat; 22-27 kwietnia:godz. 09.00.

Filmowa rekonstrukcja drama-tycznych wydarzeń, które miały miej-sce w Gdyni w grudniu 1970 roku,kiedy to robotnicy wyszli na ulice za-protestować przeciwko polityce ów-czesnego rządu.

Indonezja w Centrum

Gdzie: Konin, Kino Studyjne CentrumKiedy: 29 kwietnia – 5 maja 2011Bilety: 8 zł na pojedynczy se-

ans, 10 zł na trzy seanse Od 29 kwietnia do 5 maja Kino Stu-

dyjne Centrum będzie wyświetlać filmyw ramach III Przeglądu Filmów Indonezyj-skich „Opowieści z wysp”. W tym roku zo-staną zaprezentowane obrazy eksperymen-tujące z grozą, ukazujące sztuki walki silatidramaty, których kontekstem są społeczneproblemy tamtejszych mieszkańców.

Saturday Reggae Night

Gdzie: Konin, OskardKiedy: 30 kwietnia, godz. 19.00

Wstęp: 20 złotych Tym razem wystąpią na dużej sce-

nie ZA ZU ZI, czyli reggae rodzina pro-sto z Jarocina, działająca od poło-wy 2001 roku grupa zapaleńców, roz-kochanych w bujających, karaibskichrytmach, rodem z Jamajki.

Ku czci Jana Pawła II

Gdzie: Konin, kościół pw. M. M.Kolbego, KDK

Kiedy: 1 maja 2011, 19.30, 2 ma-ja 2011, 19.00

Wstęp bezpłatnyMuzyka sakralna, poezja ianegdoty zży-

cia Jana PawłaIIzłożą się naprogram słowno--muzyczny w wykonaniu zespołu kameral-nego Moderato isolistów Agaty Schmidt (so-pran) i Orlina Bebenowa (tenor).

7 maja 2011 r. (sobota, dzieńpierwszy)godz. 14.00-17.00– pokazy walk legionistów rzymskichz barbarzyńcami,– konkursy i zabawy dla dzieci i doro-słych,– jadło przodków przygotowane przezwojki wczesnośredniowieczne,– wszelakiego rodzaju trunki.godz. 20.00– koncert zespołu PERCIVAL, rezer-wacja 15 PLN.

8 maja 2011 r. (niedziela, dzieńdrugi)godz. 14.00-16.00– zaprawieni w boju, dalszy ciąg walk,zabaw, swawoli.godz. 16.00– prelekcja archeologa Krzysztofa Gorczy-cy na temat grobowców megalitycznych.

Gdzie: Konin, Cafe de MoniqueKiedy: 7, 8 maja, godz. 14.00-20.00Wstęp: 15 złotych Rezerwacje pod nr tel. 601396588 lubw Cafe de Monique.

Repertuar kina HELIOSod 29 kwietnia do 5 maja

Średniowieczne klimaty Na koncert zespołu PERCIVAL w średniowiecznych klimatach zapraszaw następny weekend Cafe de Monique.

Page 17: 93 Kurier Koniński

czwartek, 28 kwietnia 2011 sport 11

Pomimo znacznej różnicy w zaj-mowanych w tabeli lokatach, oba ze-społy na boisku zaprezentowały podob-ny futbol. Koninianie wyszli na mura-wę zmobilizowani i atakowali bramkęMarcina Ludwikowskiego od pierw-szych minut. Już w siódmej minucieprzed dobrą okazją na wyjście na pro-wadzenie znalazł się Paweł Błaszczak,który po dośrodkowaniu z prawej stro-ny boiska uderzył minimalnie niecelniena bramkę Calisii. W czternastej minu-cie napastnik Górnika składał się do no-życ, jednak lot futbolówki przeciął ude-rzeniem głową inny biało-niebieski– Artur Bednarczyk. Kolejne akcjeGórnika wciąż zagrażały bramce gości.W 22 minucie Paweł Błaszczak znalazłsię sam na sam z bramkarzem Kalisza.Piłkę spod nóg wybił mu GrzegorzDziubek. Koninianie domagali się rzu-tu karnego, jednak arbiter spotkania na-kazał dalszą grę.

Niewykorzystane sytuacje zemści-ły się na piłkarzach Górnika w 24 mi-nucie. Mocno wrzucona z autu w polekarne piłka spowodowała zamieszaniepod bramką Daniela Szczepankiewi-cza. Żaden z obrońców nie wybiłna czas futbolówki, a sytuację tą wyko-rzystał Paweł Lisiecki, który z najbliż-szej odległości pokonał golkipera biało--niebieskich. Parę minut później indy-widualną akcją popisał się ArkadiuszBajerski, jednak w ostatniej chwili do-

brze interweniowali obrońcy CalisiiKalisz. W końcówce pierwszej połowypodopieczni trenera Banaszaka zostalizepchnięci do defensywy, rzadko kiedywychodząc z akcjami poza swoją poło-wę. Mimo to wynik nie uległ zmianomi do przerwy goście prowadzili 1: 0.

Już pierwsze minuty drugiej poło-wy zwiastowały zaciętą walkę o zwycię-stwo w meczu. Przed klarownymi sytu-acjami stawali piłkarze obu stron – za-równo Mateusz Świergiel, jak i PawełBłaszczak powstrzymani zostali przezobrońców. W 51 minucie rzut wolnyotrzymał Górnik Konin, a jego wyko-nawcą został Bartosz Modelski. Kapi-tan gospodarzy popisał się fenomenal-nym uderzeniem z dystansu, któregoobronić nie był w stanie Marcin Ludwi-kowski.

Od tego momentu na tablicy wid-niał remis, a zespoły zaczęły walkę o pił-kę głównie w środku pola. W 63. minu-cie Modelski po raz kolejny egzekwowa-ły rzut wolny i znów sprawił wiele kło-potu bramkarzowi gości. Tym razemjednak Ludwikowski wybił niską piłkęna rzut rożny. Calisia odpowiedziaładwie minuty później. Po kolejnym za-mieszaniu w polu karnym Górnikado piłki dopadł Łukasz Wiącek i z naj-bliższej odległości wpakował ją do siat-ki. Mimo utraty bramki biało-niebiescywalczyli dalej. Kolejne kapitalne ude-rzenie z dystansu Modelskiego na rzut

rożny sparował Ludwikowski. W 89.minucie Daniela Szczepankiewiczapróbował lobować Tobiasz Kupczyk,jednak koniński bramkarz popisał sięświetną paradą, przenosząc piłkęnad poprzeczką. Pomimo licznychprób biało-niebieskim nie udało się jużodwrócić losów spotkania i odnieślidziewiątą porażkę w lidze. Mając jedenmecz zaległy zajmują jedenaste miejscez 25 punktami.

Mecz oraz sytuację w tabeli obu ze-społów skomentował grający trener Ca-lisii Kalisz Grzegorz Dziubek: – Za-wsze nam się z Koninem grało ciężko,mimo, że to młody zespół. On się do-piero doszlifowuje ze sobą, wcześniejnie mogliśmy ich pokonać i dzisiaj po-wiedzieliśmy sobie, że musi nastąpić ja-kieś przełamanie. Mieliśmy sytuacjęna 2: 0 i nie strzelamy, później cudownystrzał tego chłopaka (Bartosza Model-skiego – przyp. red.) na 1: 1 i zaczęła sięnerwówka. Dobrze, że strzeliliśmybramkę na 2: 1 i dowieźliśmy to do koń-ca. Będziemy chcieli starać się powal-czyć o pierwsze miejsce i II ligę. Górnikna pewno się utrzyma i nawet nie mao czym mówić, chłopcy potrafią graćw piłkę. Szczególnie groźni będą tutajna swoim specyficznym boisku, takżejeszcze niejednemu punkty zabiorą.Strefa spadkowa już się generalnie uło-żyła.

BARTOSZ SKONIECZNY

Po wysokich zwycięstwach nad SKSDwójką Starogardem Gdańskim orazZKS Stal Stalową Wolą koninianki zmie-rzyły się z MUKS Unią Basket Ostrołękaw meczu decydującym o zwycięstwiewturnieju. Już wpierwszej kwarcie kadet-ki z Konina przejęły inicjatywę i systema-tycznie odskakiwały rywalkom w bilansiepunktowym. Dzięki dobrej grze w defen-sywie MKS w połowie kwarty prowadziłjuż 14: 10. Końcówka pierwszej częścimeczu należała do koninianek, które za-notowały świetną passę 13 punktów zdo-bytych pod rząd, dającą im przewa-gę 27: 12. Na minutę przed końcowymgwizdkiem zatrzy trafiła jeszcze AdriannaPilarek i kwarta wygrana została 31: 18.

W drugiej kwarcie koninianki po-większały swoją przewagę nad ekipąz Ostrołęki. Dobrą skutecznością popisy-wały się Julia Drop, Natalia Tyczkowskaoraz Natalia Urbaniak. MUKS nie potra-fił zatrzymać konińskich kadetek, coskutkowało częstymi faulami i rzutamiosobistymi, dobrze egzekwowanymiprzez Julię Drop i Natalię Tyczkowską.Przewaga MKS-u wynosiła 20 punktówi kwarta zakończyła się wynikiem 23: 16.W połowie meczu wynik wciąż wskazy-wał na wygraną koninianek – 54: 34.

Ostrołęka zaatakowała zarazpo gwizdku rozpoczynającym trzeciąkwartę i zdołała zmniejszyć stratydo 13 punktów. Jednak druga połowatrzeciej kwarty znów należała do Koni-na – kadetki MKS-u znów wysoko pro-wadziły, powiększając przewagę do 31punktów. Najskuteczniejszymi zawod-niczkami były Julia Drop i Paulina Łu-czak. Kwarta wygrana została 27: 16.

W ostatniej części trener MKS MOSKonin Justyna Borońska wpuściła naparkiet

głównie zawodniczki rezerwowe, co poskut-kowało przegraną kwartą przez koninianki.Częste faule i niewykorzystane sytuacjepod koszem ze strony MKS-u doprowadziłydowyniku20:12 dla Ostrołęki. Mimo to ko-nińskie kadetki wysoko pokonały swoje ry-walki w ogólnym bilansie punktowym– 93: 70. Dzięki temu zwycięstwu zajęłypierwsze miejsce w turnieju i obok MUKSUnii Basket Ostrołęki awansowały do półfi-nałów Mistrzostw Polski Kadetek. Kolejnyturniej odbędzie się za trzy tygodnie.

MKS MOS Konin – SKS Dwój-ka Starogard Gdański 97: 57(22: 12, 26: 13, 34: 12, 15: 20)

MKS MOS Konin: Julia Drop26, Nata-lia Urbaniak19, Natalia Tyczkowska16, Ad-rianna Pilarek 10, Paulina Łuczak 10, Daja-na Dudkowiak 8, Martyna Waliszewska 4,Monika Wróbel 2, Agata Czarnecka 2

MKS MOS Konin – ZKS Stal StalowaWola 96: 50 (27: 7, 25: 15, 22: 12, 22: 16)

MKS MOS Konin: Julia Drop 23,Natalia Urbaniak 16, Natalia Tyczkow-ska 16, Paulina Łuczak 12, AdriannaPilarek 8, Martyna Kostecka 6, DajanaDudkowiak 6, Karolina Jaworska 5,Martyna Waliszewska 4

MKS MOS Konin – MUKSUnia Basket Ostrołęka 93: 70(31: 18, 23: 16, 27: 16, 12: 20)

MKS MOS Konin: Julia Drop 25,Natalia Tyczkowska 17, Paulina Łu-czak 17, Natalia Urbaniak 13, AdriannaPilarek 10, Martyna Waliszewska 5, Da-jana Dudkowiak 5, Monika Wróbel 1

Tabela końcowa:1. MKS MOS Konin2. MUKS Unia Basket Ostrołęka3. SKS Dwójka Starogard Gdański4. ZKS Stal Stalowa Wola

KS Avans Górnik Konin Calisia Kalisz 1:2

Zacięty mecz z liderem

Po wyrównanym spotkaniu z liderem III ligi piłki nożnej, KS Avans Górnik Konin przegrał 1:2 z zespołem CalisiiKalisz. Jedyną bramkę dla biało-niebieskich zdobył Bartosz Modelski.

Fot.

B. K

aczm

arek

Zwycięstwem MKS MOS Konin zakończył się turniej ćwierćfinałowy Mi-strzostw Polski Kadetek. Zespół z Konina wygrał wszystkie swoje meczei awansował do półfinałów rozgrywek.

Kadetki w półfinałach

29 kwietnia (piątek):

Otwarte Mistrzostwa Miasta Koni-na Szkół Gimnazjalnych i Szkół Podsta-wowych (klas IV, V i VI) w szablidziewcząt i chłopców, Ośrodek Szer-mierczy przy ul. Dworcowej:

godz. 14.00: mecz piłki nożnej ko-biet (III liga): KKPK Medyk Konin– Sparta Konin, Stadion im. Złotej Je-denastki Kazimierza Górskiego na Pod-walu

godz. 16.00: mecz piłki nożnej ko-biet (I liga): KKPK Medyk Konin– Unia Opole, Stadion im. Złotej Jede-nastki Kazimierza Górskiego na Pod-walu

30 kwietnia (sobota):

godz. 12.00: mecz piłki nożnej(III liga): Chemik Bydgoszcz – KSAvans Górnik Konin, Stadion im. Cze-sława Kobusa w Bydgoszczy, ul. Glin-ki 79

godz. 12.00: mecz piłki nożnej ko-biet (Ekstraliga): KKPK Medyk Konin– Czarni Sosnowiec, Stadion im. Złotej

Jedenastki Kazimierza Górskiegona Podwalu

godz. 16.00: mecz piłki nożnej ko-biet (I liga): KKPK Medyk Konin – Sti-lon Gorzów, Stadion im. Złotej Jede-nastki Kazimierza Górskiego na Pod-walu

godz. 16.00: Mistrzostwa Koninaw piłce siatkowej, hala przy ul. Popie-łuszki

godz. 17.00: mecz piłki nożnej(IV liga): Sparta Miejska Górka – CKSSparta Konin, stadion przy ul. Sporto-wej 9 w Miejskiej Górce

23. kolejka konińskiej klasy okręgowej:godz. 13.00: Avans Górnik II Ko-

nin – Kasztelania Brudzew, Stadionim. Mariana Paska, ul. Dmowskiego 4w Koninie

godz. 16.00: Polonia Golina – LKSŚlesin, stadion w Golinie

godz. 17.00: Orlik Klafs Miłosław– Zjednoczeni Rychwał, Stadion Miej-ski w Miłosławiu

godz. 17.00: GKS Sompolno – Po-lonus Kazimierz Biskupi, Stadion Miej-ski w Sompolnie

Kolejny sportowy weekend upłynie pod znakiem piłki nożnej. Opróczpiłkarzy zagrają również zawodniczki Medyka Konin, podejmująceu siebie Czarnych Sosnowiec w ramach rozgrywek Ekstraligi. Odbę-dą się też Mistrzostwa Konina w piłce siatkowej, organizowaneprzez Konińskie TKKF.

Page 18: 93 Kurier Koniński

12 reklama