20
blisko zdrowia www.luxmed.pl nr 4/51 rok XIII kwartalnik zima 2011 ISSN 2081-1039 Magazyn Pacjentów Centrów Medycznych Grupy LUX MED – marzenie wielu pań s. 16 Cisza nocna WNM – utrapienie, które można leczyć s. 14 Mama i dziecko pod kontrolą s. 6

blisko - LUX MED

  • Upload
    others

  • View
    2

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: blisko - LUX MED

bliskozdrowiawww.luxmed.pl

nr 4

/51

rok

XIII

kw

arta

lnik

zim

a 20

11ISSN 2081-1039

Magazyn Pacjentów Centrów Medycznych Grupy LUX MED

– marzenie wielu pań s. 16

Cisza nocna

WNM – utrapienie, które można leczyć s. 14

Mama i dziecko pod kontrolą s. 6

Page 2: blisko - LUX MED

2 b l i s k o z d r o w i a 2 / 2 0 1 1 l a t o

a k t u a l N o ś C iW N u M e r z e

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Page 3: blisko - LUX MED

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 3

a k t u a l N o ś C i

Zimowa pora sprzyja spędzaniu czasu w domu, w miłej, ciepłej, rodzinnej atmosferze. Może to być czas słodkiego lenistwa i odpoczynku, ale nie dla wszystkich. Dla par, które właśnie spodziewają się dzieci, jest to moment ważnych, niekiedy trudnych zmian, dlatego Temat Numeru poświęcamy przyszłym rodzicom. Zachęcamy do zapoznania się z tekstem, w którym o fizjologicznych i psychologicznych aspektach ciąży rozmawiamy z naszy-mi ekspertami, ginekologiem i psychologiem z Poznania. Polecamy również materiał o właściwych zasadach żywienia kobiety w tym okresie – niezwykle istotnym dla rozwoju dziecka. Kilka ważnych rad dla przyszłych ojców przy-gotowała też psycholog z Katowic.

W Poradniku poruszamy coraz powszechniejszy temat nietrzymania moczu, a także prezentujemy nowoczesne metody leczenia chrapania. Oczywiście, nie zabrakło artykułu dotyczącego najmłodszych, tym razem piszemy o rehabilitacji dzieci, oraz naszych, Grupowych Aktualności. W Wieściach z Rady Naukowej dr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł przybli-ża temat chirurgicznego leczenia otyłości. A na koniec, z okazji zbliżają-cych się mistrzostw Euro 2012, wywiad z pasjonatem piłki, lekarzem kadry Kazimierza Górskiego, a obecnie kadry gwiazd, Januszem Garlickim. Ciekawej lektury. Redakcja

a k t u a l N o ś C i 4 Wiedza w praktyce

4 Laparoskopia dla lekarzy

4 Metamorfozy w naszym

Szpitalu

5 Gwiazdy promują zdrowie

5 Pierwsze urodziny

t e M at N u M e r u 6 Mama i dziecko pod

kontrolą

10 Dieta w ciąży to nie

zachcianka

12 Będę tatą!

p o r a d N i k 13 Dziecko u fizjoterapeuty

14 WNM – utrapienie, które

można leczyć

16 Cisza nocna – marzenie

wielu pań

N a s i l e k a r z e 17 Póki piłka w grze

r a d a N a u k o Wa 18 Otyłość – niebezpieczna

choroba

Ad res re dak cji: ul. Postępu 21c, 02-676 War sza wa, tel.: 22 450 42 69, e -ma il: info@lu xmed.plWydawca: LUX MED Sp. z o.o. z siedzibą: ul. Postępu 21c, 02-676 Warszawa

Projekt redakcyjny, graficzny i realizacja: Mediapolis Sp. z o.o., tel.: 22 313 22 00 www.mediapolis.com.pl

Foto w numerze: archiwum LUX MED, Shutterstock, Wydawnictwo Zwierciadło, FotoliaFoto na okładce: Shutterstock. Data wydania: grudzień 2011 rok.

Spis treści

W terapii dzieci należy pamiętać o systematyczności oraz współpracy z rodzicami.

Chrapanie jest objawem zespołu zaburzeń oddychania podczas snu.

p o r a d N i k s. 16

p o r a d N i k s. 13

szanowni państwo!

W N u M e r z e

Kobieta zaczyna widzieć zmiany w swoim wyglądzie: rośnie jej brzuch, ma powiększone piersi, zaokrągla się w biodrach.

t e M at N u M e r u s. 6

Page 4: blisko - LUX MED

a k t u a l N o ś C i

4 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

Wostatnim czasie roz-poczęliśmy kurs

„Wykonywanie i interpre-tacja zapisu EKG”, skie-rowany do pielęgniarek i położnych z warszaw-skich placówek Grupy LUX MED. Było to moż-liwe, ponieważ zostali-śmy wpisani do rejestru kształcenia podyplomo-wego pielęgniarek i po-łożnych w Warszawie, tym samym zdobywając uprawnienia instytucji szkoleniowej. Od stycznia 2012 roku rozpoczynamy cykl szko-leń w sześciu miastach Polski. W kursie będą mogły również uczestni-czyć osoby spoza firmy. W

naszym Szpitalu rozpoczął się cykl warsztatów szkoleniowych z zakresu laparoskopowych metod opera-cyjnych obejmujących wykłady oraz zajęcia praktyczne dla lekarzy. Pierwszy wykład na temat „Zastoso-wanie instrumentu do zamykania dużych naczyń ze zintegrowaną funkcją cięcia w chirurgii jamy

brzusznej” poprowadził prof. dr hab. n. med. Wiesław Tarnowski, specjalista chirurgii ogólnej. W spotkaniu wzięli udział lekarze z województwa mazowieckiego posiadający co najmniej podstawowe umiejętności w stosowaniu technik laparoskopowych, którzy zaczęli już wykonywać operacje tą techniką. Wszyscy uczestnicy kursu otrzymują punkty edukacyjne Okręgowej Izby Lekarskiej.

Wlistopadzie dobiegł koń- ca II etap „Metamor-foz”. Konkurs, który

wystartował 11 lipca br., miał na celu wyłonienie dwóch kobiet, które dzięki operacji plastycznej uporają się z problemem medycz-nym, odzyskają pewność siebie i piękny wygląd. Do Szpitala Gru-py LUX MED na konsultacje le-karskie z dr. n. med. Lubomirem Lembasem i dr n. med. Małgorzatą Chomicką-Jandą przybyło ponad 100 kandydatek, spośród których wyłoniono dwie panie. Zachęcamy do obejrzenia filmu podsumowu-jącego dotychczasowe działania (można go zobaczyć na naszym fan page’u na Facebooku oraz na kanale Youtube). Ostateczne efekty zaprezentujemy w kolejnym nu-merze.

Metamorfozy w naszym szpitalu

Wiedza w praktyce

Warsztaty szkoleniowe w Szpitalu Grupy LUX MED

laparoskopia dla lekarzy

Page 5: blisko - LUX MED

a k t u a l N o ś C i

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 5

Niedawno minął rok, odkąd na warszawskim Ursynowie otworzyliśmy Szpital Grupy LUX MED. W tym czasie wykonaliśmy już 3646 zabiegów, z czego aż 1760 przeprowadzono na bloku operacyjnym. Średnio dziennie w Szpitalu wykonywanych jest około 6–10 zabiegów i prowadzonych 50 konsultacji w przychodni

przyszpitalnej. W ciągu roku działalności placówki uruchomiliśmy 10 centrów diagnostyczno-terapeutycznych, takich jak: Centrum Leczenia Przepuklin, Chorób Żył, Proktologii, Chirurgii Plastycznej, Endoskopii Przewodu Pokarmowego, Chirurgii Ortopedycznej, Centrum Chirurgii Dziecięcej, Chirurgii Ręki, Leczenia Stóp oraz Dział Pomocy Doraźnej. Pacjenci mogą w naszym Szpitalu korzystać z zabiegów świadczonych w ramach kontraktu z NFZ, jak również odpłatnie.

Wydarzenie miało na celu promocję zdrowego s t y l u

życia oraz profilak-tyki zdrowotnej. Spotkanie popro-wadziły Agata Młynarska i Ka-tarzyna Montgo-mery, redaktor naczelna „Zwier-ciadła”. Rozmowy z zaproszonymi gośćmi podzielone były na cztery bloki tematyczne. W części me-dyczno-psychologicznej dr Inga Długoń z Grupy LUX MED wyja-śniała m.in. wagę badań profilak-tycznych, które w ramach akcji „Piękno w zdrowiu” do końca grudnia 2011 roku można wykonać z 50% zniżką w naszych centrach medycznych w Polsce. W bloku o zdrowej kuchni królowały kuli-narne wskazówki Roberta Sowy, Kasia Bosacka doradzała, czym kie-rować się podczas zakupów, a Ma-ciej Miecznikowski wyjaśnił, jak

powinna wyglądać prawidłowa dieta dla najmłodszych. Agnieszka Ma-ciąg przeprowadziła Metamorfozę, która całkowicie odmieniła wizeru-nek jednej z uczestniczek spotkania. Rozmowy o urodzie i istocie piękna wzbogacono o pokaz ćwiczeń w wy-konaniu Edyty Herbuś. W ostatniej części Iwona Kozak wprowadziła publiczność w tajniki rozwoju du-chowego i zademonstrowała proste asany jogi. O swoich pomysłach na zdrową dietę, aktywne spędzanie czasu i odnalezienie wewnętrznej harmonii opowiedzieli też m.in. Wojciech Eichelberger czy Jolanta Fraszyńska.

Gwiazdy promują zdrowie

Agata Młynarska prowadząca finał akcji i Inga Długoń z Grupy LUX MED

Uczestnicy spotkania mogli bezpłatnie wykonać podstawowe badania

Nasz tort urodzinowy

5 listopada 2011 roku

odbył się finał akcji

zdrowotnej „Piękno

w zdrowiu”

miesięcznika

„Zwierciadło”, której

partnerem medycznym

jest Grupa LUX MED.

pierwsze urodziny

Page 6: blisko - LUX MED

Przygotowanie do ciąży powinno obej-mować wykonanie określonych badań – zarówno laboratoryjnych, jak i le-karskich oceniających zdolność przy-szłej mamy do zajścia w ciążę – oraz

odpowiednią dietę. Dr Tomasz Urbaniak pod-kreśla istotną rolę stosowania kwasu foliowego jeszcze przed zajściem w ciążę. Ta witamina z gru-py witamin B w znaczący sposób redukuje wy-stępowanie wad rozwojowych ośrodkowego ukła-du nerwowego płodu. Kwas foliowy zmniejsza także częstość występowania wad układu krąże-nia oraz wad układu pokarmowego i dróg mo-czowych. Kobiety przygotowujące się do zajścia w ciążę, powinny także omówić z lekarzem opiekującym się nimi kwestię poddania się szczepieniom ochron-nym, szczególnie przeciwko ospie wietrznej, ró-życzce i żółtaczce zakaźnej.

zrób badania, zmniejsz swoje obawyPsycholog Agnieszka Kaszyńska mówi, że – szcze-gólnie w pierwszym trymestrze ciąży – przyszłej matce towarzyszy wiele obaw i niepokojów. Do największych należy troska o zdrowie przyszłego dziecka i samej ciężarnej. Wiele z tych obaw moż-na wyeliminować, wykonując odpowiednie ba-dania i korzystając z diagnostyki prenatalnej. Współczesna medycyna oferuje coraz doskonal-

sze procedury i narzędzia diagnostyczne, które pozwalają wcześnie rozpoznać ewentualne za-grożenia dla przebiegu ciąży i podjąć odpowied-nie działania.Dr Tomasz Urbaniak radzi, by jeszcze przed zaj-ściem w ciążę lub na jej początku wykonać ba-dania laboratoryjne, spośród których najważniej-sze są: badanie moczu, morfologia, oznaczenie poziomu cukru i lipidów we krwi, badanie czyn-ności tarczycy i funkcji wątroby. W niektórych wypadkach będzie to znacznie szerszy zakres ba-dań, obejmujący m.in. badania układu krzep-nięcia krwi. Konieczna jest też diagnostyka w kie-runku zakażeń tokso-plazmozą i cytomegalo-wirusem, ponieważ oba te zakażenia są poten-cjalnie groźne dla płodu. Pełen zakres badań la-boratoryjnych, które trzeba wykonać u ciężarnej lub kobiety przygotowującej się do zajścia w cią-żę, określają standardy wyznaczone przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne.

diagnostyka prenatalnaStanowisko współczesnej medycyny w kwestii badań prenatalnych, potwierdzone zaleceniami czołowych towarzystw ginekologiczno-położni-

czych świata, dr Urbaniak podziela w pełni: – Badania prenatalne powinniśmy oferować wszystkim kobietom w ciąży, bez względu na

wiek. Choć wciąż jesz-cze słyszy się, że bada-nia prenatalne są wska-zane tylko u kobiet po 35. roku życia, jest to podejście przestarzałe, z lat 70. ubiegłego wie-ku. Wiek matki jest wprawdzie czynnikiem ryzyka występowania

wad wrodzonych u płodu, jednak na to ryzyko narażona jest każda kobieta. Statystyki są nieubłagane: około 50% dzieci z najczęściej spo-tykanymi wadami genetycznymi (zespół Downa, zespół Edwardsa, zespół Pataua) rodzą matki przed 35. rokiem życia, a drugie 50 proc. takich dzieci – kobiety powyżej tego wieku. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ zde-cydowana większość kobiet w ciąży nie ukoń-

6 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

t e M at N u M e r u c i ą ż a

Mama i dzieckopod kontrolą

Wiele obaw przyszłych rodziców można

wyeliminować, wykonując odpowiednie badania

i korzystając z diagnostyki prenatalnej

Ciąża to czas bardzo dużych zmian w życiu kobiety.

Przyszła mama przeżywa wtedy całe spektrum emocji.

Towarzyszy jej wielka radość, ale też lęk o zdrowie

i prawidłowy rozwój dziecka. Jak radzić sobie z obawami?

Jakie badania wykonać przed ciążą i w jej trakcie?

Jak o siebie dbać? Jak przygotować się do porodu

i przyszłego macierzyństwa?

N a s i e k s p e r C iagnieszka kaszyńska,psycholog PROMEDIS Poznań

dr n. med. tomasz urbaniak,ginekolog, położnik LUX MED Poznań

Page 7: blisko - LUX MED

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 7

t e M at N u M e r uc i ą ż a

czyła jeszcze 35. roku życia. Więc chociaż indy-widualne ryzyko wad wrodzonych dziecka rzeczywiście rośnie u matki 35-letniej i starszej, to jednak właśnie w tej bardzo dużej grupie ko-biet ciężarnych przed 35. rokiem życia diagno-zuje się większość wad genetycznych u płodu. Jeszcze raz podkreślę: oferujemy i powinniśmy oferować badania prenatalne wszystkim paniom będącym w ciąży. Przestarzałe i niewłaściwe jest przekonanie, że nie trzeba ich robić u kobiet młodych!Na pytanie o specyfikę współczesnej diagnostyki prenatalnej nasz specjalista odpowiada: – Ponad 40 lat doświadczeń w badaniu ultrasonograficz-nym pokazuje, że większość wad płodów jeste-śmy w stanie rozpoznać przedurodzeniowo za pomocą tego badania. Diagnostyka prenatalna obejmuje de facto całą ciążę. Na samym jej po-czątku wykonujemy wczesne badania zarodka – tak zwaną embriosonografię, która już pozwa-la na wykrycie niektórych nieprawidłowości do-tyczących rozwoju zarodkowego.

Kolejne bardzo istotne badanie wykonywane jest pomiędzy 11. a 13. tygodniem ciąży plus 6 dni. Je-go celem jest ocena ryzyka wystąpienia wad gene-tycznych płodu, ale także – i to należy podkreślić – badanie to pozwala już na wykrycie większości dużych wad rozwojowych.

Następne badania, które przypadają mniej więcej na 20. tydzień ciąży, jeszcze bardziej precyzują ocenę rozwoju płodu zarówno pod względem ana-tomicznym, jak i funkcjonalnym – pozwalają bowiem na wyciągnięcie wniosków dotyczących rozwoju neurologicznego płodu, nie tylko na pod-stawie obrazu mózgu dziecka, ale także jego za-chowania. Podsumowując, badania ultrasono-graficzne, w zależności od wskazań, mogą być wykonywane od kilku do nawet kilkunastu razy w czasie ciąży. Powinny być one przeprowadzane przez wykwalifikowany personel medyczny i ze wskazań czysto medycznych.– Dodam – mówi dr Urbaniak – że badanie wy-konywane w okresie między 11. a 13. tygodniem ciąży plus 6 dni – oceniające ryzyko wystąpienia wad genetycznych płodu – polega na analizie szeregu struktur anatomicznych oraz badaniu przepływów krwi w przewodzie żylnym i w za-stawce trójdzielnej serca płodu. Wykonuje się przy tym także badania biochemiczne, czyli ocenę po-ziomu białka PAPP-A i wolnej podjednostki be-ta hCG. Wynik tej – nieinwazyjnej – diagnostyki prenatalnej może stanowić wskazanie do jej roz-szerzenia o badania inwazyjne (amniopunkcja).

suplementom powiedz tak, alkoholowi – nie Podstawowe znaczenie ma oczywiście prawidło-wa dieta – zalecamy dietę zbilansowaną. Prepa-raty witaminowe, przeznaczone specjalnie dla kobiet w ciąży, u większości pań są wskazane. Również u większości ciężarnych niezbędna jest suplementacja żelaza, po to, aby zapobiegać ane-mii u przyszłej mamy i jej dziecka. Kobiety w ciąży powinny również przyjmować kwasy omega-3 – wielonienasycone kwasy tłusz-czowe występujące w rybach morskich. Najlepiej spożywać łososie i śledzie, ponieważ zawierają one dużo kwasów omega-3, a mało rtęci (w prze-ciwieństwie do tuńczyka, którego w ciąży się nie zaleca). Kwasy omega-3 można też przyjmować w kapsułkach. Szczególnie istotne jest to po 30. tygodniu ciąży, kiedy następuje intensywny okres

jeśli skurcze macicy występują zbyt często (brzuch robi się twardy), a termin porodu jeszcze nie nadszedł. Uwaga! Skurcz nie musi boleć. Niebezpieczeństwo przedwczesnego porodu to skurcze zbyt częste, niekoniecznie bolesne,

jeśli pojawią się upławy – nieprawidłowa wydzielina z pochwy – które mogą być oznaką in-fekcji układu płciowego. Infekcje są najczęstszą przyczyną przedwczesnego pęknięcia błon płodowych, a w konsekwencji porodu przedwczesnego,

jeśli pojawi się osłabienie, świąd skóry – może to być sygnałem cholestazy ciążowej,

jeśli pojawiają się jakiekolwiek krwawienia z pochwy,

jeśli kobieta odczuje osłabienie lub zmianę typowego dla jej dziecka rodzaju ruchu (typo-wego, czyli takiego, który ciężarna w przebiegu ciąży nauczyła się rozpoznawać jako charak-terystyczny), zarówno jeśli chodzi o nasilenie, jak i o porę dnia, w jakiej ten ruch występuje.

k i e d Y t r z e B a z G Ł o s i Ć s i Ę d o l e k a r z a :

Przyszła mama powinna być objęta regularną opieką lekarską

Page 8: blisko - LUX MED

8 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

t e M at N u M e r u c i ą ż a

synapsogenezy (wykształcania się połączeń ner-wowych w mózgu dziecka). Już nigdy potem, przez całe nasze życie, mózg nie będzie rozwijał się tak szybko! Zaobserwowano, że dzieci, które w okresie płodowym otrzymywały kwasy ome-ga-3 we właściwej ilości, rozwijają się potem le-piej pod względem psychoruchowym i psycho-socjalnym, a nawet mają wyższy iloraz inteligencji (średnio o 6 punktów) od dzieci, któ-re kwasów omega-3 nie otrzymywały. Dr Urbaniak przypomina, że w ciąży bezwzględ-nie nie powinno się pić alkoholu – w żadnej ilo-ści. – Alkohol to bardzo silny teratogen (czynnik uszkadzający płód). Błędne jest przekonanie, że można sobie w ciąży pozwolić na lampkę wina czy szklankę piwa. Wielkim współczesnym pro-blemem w skali całego świata – również w Polsce – jest tzw. zespół alkoholowy płodu (ang. FAS – Fetal Alcohol Syndrome) oraz spektrum alko-holowe płodu (łagodniejsza manifestacja zespo-łu alkoholowego). Problem ten jest w dużym stop-niu niedoceniany. Tym bardziej że szkodliwej dawki teratogenu, jakim jest alkohol, de facto nie znamy. Matki dzieci z zespołem alkoholowym to niekoniecznie kobiety uzależnione od alkoholu, to najczęściej ciężarne spożywające alkohol to-warzysko. Rzecz w tym, że nawet niewielka ilość alkoholu, jeśli jest wypita w kluczowym momencie roz-woju pewnych struktur u płodu, może spowo-dować uszkodzenie tych struktur. Również póź-niejsze problemy rozwojowe dziecka – np. to, że przejawia ono aspołeczne zachowania, nie rozpoznaje konsekwencji swojego postępowa-nia, czy też ma problemy z matematyką – mogą być skutkiem zespołu alkoholowego lub spek-trum alkoholowego.

Huśtawka emocji jest normalna– W pierwszym trymestrze ciąży uwaga kobiety skupiona jest przede wszystkim na własnym cie-le i własnych odczuciach – opisuje Agnieszka Kaszyńska. – Jej zachowanie może przybierać formę zupełnie niezrozumiałą dla otoczenia. Ra-dość gwałtownie zmienia się w przygnębienie i na odwrót. Czasami towarzyszą temu nieocze-kiwane wybuchy płaczu lub śmiechu. Kobieta zaczyna widzieć zmiany w swoim wy-glądzie: rośnie jej brzuch, ma powiększone pier-si, zaokrągla się w biodrach. Jest to także powód do kolejnych zmartwień: w co się ubrać? Oba-wia się też, że zaczyna być coraz mniej atrak-cyjna. Ta zmiana wyglądu jest również spowo-dowana hormonami: pod wpływem progesteronu kobiecie może pogarszać się cera i mogą pojawić się wypryski. Na tym etapie mo-że martwić się, czy nie straci pracy, niepokoi się również o sytuację finansową. Pojawia się roz-kojarzenie. Może gubić różne przedmioty, za-

pomnieć, co chciała kupić w sklepie, a nawet o tym, że np. zaprosili ją znajomi – to również wina progesteronu, który każe jej teraz skupiać się wyłącznie na ciąży. Staje się też straszną „fajt-łapą”: ciągle upuszcza jakieś przedmioty. Wzrost stężenia progesteronu i relaksyny rozluźnia bo-wiem więzadła stawowe – w ten sposób jej or-ganizm przygotowuje się do porodu (kanał rod-ny musi być elastyczny). Samopoczucie psychiczne kobiety zazwyczaj poprawia się wraz z rozpoczęciem drugiego try-mestru, który przez psychologów określany jest jako czas stabilizacji uczuciowej. Jest to moment, w którym często już zupełnie realnie kobieta czuje radość z macierzyństwa. Z pewnością po-magają w tym coraz wyraźniej wyczuwane ru-chy dziecka. Ostatni trymestr charakteryzuje się różnorodno-ścią uczuć dotyczących zbliżającego się porodu. Tęsknota i ciekawość sprawia, że kobieta chcia-łaby już urodzić, a lęk – że wolałaby przedłużyć ciążę. Przychodzi też moment, kiedy nieważne

staje się, czy dziecko będzie ładne, czy brzydkie, czy urodzi się chłopiec, czy dziewczynka, „aby tylko było zdrowe”. Kobieta w czasie ciąży, oprócz wielu zmian w swo-im organizmie, doświadcza również zmian w kon-taktach z ludźmi. Dotyczy to przede wszystkim relacji z partnerem. Nie zawsze jest dla niego oczywiste, że ona potrzebuje większej czułości, przytulania i dużo rozmów na temat przyszło-ści z dzieckiem. Czasami jest mu trudno zro-zumieć, dlaczego nie ma ochoty na spotkania ze starymi znajomymi. Dla kobiety w stanie od-miennym często większe znaczenie mają wspo-mnienia z własnego dzieciństwa, w których lu-bi się zanurzać, powracając myślami do wydarzeń sprzed lat. Wiele kobiet właśnie wtedy czuje po-trzebę rozmów z własną matką, uświadamiając sobie równocześnie powagę macierzyńskiego zadania, jakie przed nią stoi. Czas oczekiwania na narodzenie dziecka jest bowiem okresem szczególnym pod względem emocjonalnym oraz społecznym.

Nastroje mogą się zmieniać, ale najczęściej dominują: radość i oczekiwanie

Page 9: blisko - LUX MED

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 9

t e M at N u M e r u

seks „z brzuszkiem” może być przyjemnyPsycholog Agnieszka Kaszyńska mówi, że sek-sualność kobiety w ciąży zmienia się, tak jak zmie-nia się poziom hormonów w jej organizmie i jej emocje. Zasadniczo poziom popędu seksualnego w ciąży zależy od tego, jaki był przed nią. Kobie-ta, która miała wysokie libido przed zajściem w cią-żę, prawdopodobnie będzie chętnie dążyć do współżycia w trakcie jej trwania. Istotny wpływ na seksualność ma również fakt, czy ciąża była oczekiwana i akceptowana, czy też była niemiłym zaskoczeniem. Negatywna postawa wobec ciąży może bowiem znacznie obniżyć libido. Ważne jest również to, by przyjmować powyższe zmia-ny ze spokojem i cierpliwością, zazwyczaj bowiem kilka miesięcy po porodzie wszystko wraca do normy.W I trymestrze ciąży libido i satysfakcja seksual-na bywają różne. U części kobiet libido obniża się, co związane jest z nudnościami, wymiotami, pogorszeniem samopoczucia, nadwrażliwością bólową narządów płciowych. U innych nie ma zmian potrzeb seksualnych lub występuje ich zwiększenie.W II trymestrze kobiety zazwyczaj odczuwają wzrost zainteresowania życiem seksualnym. Brzuch, choć już widoczny, jest na tyle niewielki, że nie ogranicza aktywności fizycznej. Jednocze-śnie ustępuje większość dolegliwości z pierwsze-go trymestru. Wiele pań doświadcza wtedy zwięk-szenia przyjemnych doznań seksualnych. W III trymestrze rosnący brzuch coraz bardziej ogranicza sprawność fizyczną. Kobiecie mogą dokuczać bóle pleców, opuchnięte kończyny, wraż-liwość piersi, ogólna ociężałość, zmęczenie i osła-bienie organizmu. Psychika jest coraz bardziej zaabsorbowana rolą matki, przez co rola kochan-ki spada na dalszy plan. W tym okresie aktywność seksualna kobiet maleje, co może wynikać z lęku przed oczekującym je porodem, jak i zmienio-nych warunków fizycznych. Przyrost masy ciała, powiększenie brzucha, bioder i pośladków, poja-wienie się rozstępów, może obniżać u kobiet po-czucie własnej wartości, choć nie zawsze tak jest. Wielu kobietom spadek atrakcyjności zaczyna dokuczać dopiero po urodzeniu dziecka. W okre-sie połogu w organizmie matki dominują hor-

mony odpowiedzialne za laktację, które hamują libido. Również odnalezienie się w nowej roli przychodzi stopniowo. Dr Urbaniak dodaje, że seks w ciąży jest bez-pieczny – oczywiście po warunkiem, że jest ak-ceptowany przez kobietę i przez jej partnera. Czę-sto nawet doznania seksualne kobiet podczas ciąży są głębsze i bardziej przyjemne niż przed nią. Przeciwwskazaniami dla seksu w ciąży są przede wszystkim infekcje, przedwczesna czyn-ność skurczowa macicy, zagrażający poród przed-wczesny i krwawienia. Jeżeli ciąża przebiega pra-widłowo, współżycie jest możliwe przez cały jej okres.

przygotuj się do poroduKiedy rozpocząć przygotowanie do porodu? Najlepiej… już na początku ciąży. W jaki spo-sób? Poprzez umiarkowaną aktywność fizyczną. – Pewnych sportów jednak w ciąży nie zalecamy – mówi dr Urbaniak – w szczególności jazdy konnej i na rowerze, choćby dlatego, że okolica zewnętrznych narządów płciowych jest wtedy bardziej narażona na urazy. Jeżeli ciąża rozwija się prawidłowo, nie ma przeciwwskazań do roz-sądnej aktywności fizycz-nej. Najlepiej uczestni-czyć w zajęciach specjalnie opracowanych dla kobiet w ciąży – do-brym przykładem jest joga dla ciężarnych. Ważne są spacery. Nie trzeba unikać słońca (oczywiście, należy sto-sować filtry UVA i UVB), ponieważ słońce nie-zbędne jest do produkcji w organizmie witami-ny D, która jest niesłychanie istotna dla prawidłowego rozwoju dziecka. Zdaniem Agnieszki Kaszyńskiej, najlepszym spo-sobem przygotowania się do porodu, również pod względem emocjonalnym, jest udział w szkole ro-dzenia. Program każdej z nich oparty jest na idei aktywnego porodu realizowanego przez zgrany, doświadczony i profesjonalny zespół. Szkoła jest źródłem wiedzy na temat ciąży, porodu, połogu i pierwszych tygodni życia z dzieckiem. Dzięki niej rodzice mogą dokonać ważnych wyborów

zgodnych z ich oczekiwaniami. Uczestnicy mogą swobodnie rozmawiać, dyskutować, pytać. Szkoła rodzenia daje wiedzę, ale też pozwala zdobyć umie-jętności: jak skutecznie radzić sobie z bólem i wspie-rać naturalny rytm oraz tempo porodu poprzez masaż, relaksację i wizualizację, ruch i zmianę pozycji. Jak ćwiczyć i jak oddychać, aby rozumieć swoje ciało i nie utracić nad nim kontroli w czasie porodu. Również jak być pomocną osobą towarzy-szącą, wspierać i rozumieć. A także, jak rozpoznać, że to odpowiedni moment, kiedy warto udać się do szpitala, jak nie stracić głowy, gdy nadejdą pierw-sze skurcze. A co z wyborem lekarza prowadzącego i szpitala, w którym odbędzie się poród? I tu również – zwra-ca uwagę Agnieszka Kaszyńska – warto zacząć poszukiwania już na początku ciąży. Dobrze jest już wtedy popytać o lekarza, który nie tylko wypi-suje skierowania i recepty, ale także okazuje Pacjentce zrozumienie i wyjaśnia wątpliwości. Czy rodzić z mężem/partnerem, czy bez niego? Coraz więcej mężczyzn chce się angażo-wać w ciążę od początku i budować relacje z dziec-kiem już na etapie życia płodowego, a także uczestniczyć w porodzie. Na ogół jest tak, że

jeżeli od początku cią-ży tata w niej uczestni-czy, to i wspólny poród staje się oczywistością. Ale nie trzeba iść za mo-dą. Dla kobiety ciąża i poród to chwile naj-bardziej intymne. Nie-które panie koniecznie potrzebują rodzić wraz

z ukochanym, inne zaś nie chcą dopuścić do tego mężczyzny. Wybór kobiety należy usza-nować – tak samo jak decyzję mężczyzny, czy chce być obecny przy narodzinach swojego dziecka. Przygotowując się do porodu, podej-muje się decyzję również o tym, gdzie on ma nastąpić. Wybierając szpital, warto odwiedzić kilka i zapoznać się ze zwyczajami panujący-mi na oddziale położniczym i noworodkowym. Można już nawiązać kontakt z położną oraz znaleźć profesjonalną pomoc w razie ewentual-nych problemów z karmieniem piersią lub z emo-cjami po porodzie.

Jakemocjonalnieprzygotowaćsiędomacierzyństwa?

Warto zacząć od nazwania własnych emocji i potrzeb. Być może ojciec dziecka potrzebuje takich rozmów tak samo jak kobieta. Głośno wypowiedziane emocje, nawet mało sprecyzowane, staną się bardziej konkretne i pomogą w ustaleniu dalszego działania. Można spróbować poznać innych, którzy są w podobnej sytuacji. Doskonałym miejscem na nowe znajomości jest szkoła rodzenia. Dobrze jest porozmawiać o własnych narodzinach i wczesnym dzieciństwie, prosząc o wspomnienia swoją mamę. Taka rozmowa może pomóc obydwu kobietom przejść do nowego etapu w życiu – do pełnienia roli mamy oraz babci.

W k r ó t C e B Ę d z i e s z M a M ą

Niektóre panie koniecznie potrzebują rodzić wraz

z ukochanym, inne zaś nie chcą dopuścić do tego

mężczyzny.

c i ą ż a

Page 10: blisko - LUX MED

Mniemanie, że ciężarna kobieta powinna „jeść za dwoje”, jest nie tylko błędne, ale wręcz szko-dliwe. Takie postępowanie po-woduje nadmierne tycie, co

sprzyja powstawaniu rozstępów, często doprowa-dza do nadciśnienia czy cukrzycy. W pierwszym trymestrze zmiany zapotrzebowania na energię są bowiem znikome, w drugim wzrastają o 360 kcal (przeciętnie o 18%), a w trzecim o 475 kalo-rii (średnio o 23%). Jednak ważniejszy niż wzrost zapotrzebowania na energię jest wzrost zapotrze-bowania na składniki odżywcze. Kobieta ciężar-na powinna zdawać sobie sprawę z faktu, że od-żywianie w tym okresie stanowi jedyne źródło substancji odżywczych dla rozwijającego się pło-du. Ciąża jest więc okresem, w którym jeszcze więcej starań należy włożyć w to, by przy nie-znacznie zwiększonej kaloryczności dostarczyć znacznie więcej witamin i składników mineral-nych. Dieta przyszłej mamy wpływa bowiem nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na roz-wój dziecka i jego zdolności psychofizyczne w póź-niejszym życiu.

zapotrzebowanie na kalorieWedług Komitetu Żywienia Człowieka PAN zapotrzebowanie kaloryczne w ciąży to 2500-2800 kcal na dobę w zależności od aktywności fizycznej. Zwiększenie zapotrzebowania ener-getycznego i na substancje odżywcze spowo-dowane jest szybszą przemianą materii, roz-wojem płodu i łożyska oraz syntezą tkanek u matki. Ponadto do normalnego funkcjono-wania organizmu obok liczby kalorii niezbęd-nych jest około 60 składników odżywczych za-wartych w pokarmach. Najbardziej rośnie zapotrzebowanie na wapń (aż o 100%), żelazo (o 44% od drugiego trymestru), kwas foliowy (o 55%), witaminę A (o 56%), B6 (o 50%), biał-ko (o 50%) i nienasycone kwasy tłuszczowe (o 30-60%).

ogólne zasadyCiężarna powinna spożywać trzy główne po-siłki: śniadanie, obiad, kolację oraz dwa lżejsze

1 0 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

t e M at N u M e r u c i ą ż a

N a s z e k s p e rtaldona zawicka,położna środowiskowa Medycyna Rodzinna Szczecin Dieta w ciąży

to nie zachciankaDoświadczenie pokazuje,

że kobiety przywiązują

bardzo dużą wagę do

diety, kiedy urodzą

dziecko i zaczynają

karmić piersią. W ciąży

natomiast odżywianie

często sprowadza się

do zaspokajania różnych

zachcianek, które

nierzadko nie mają

nic wspólnego

z racjonalną dietą.

Page 11: blisko - LUX MED

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 1 1

t e M at N u M e r u

– drugie śniadanie i podwieczorek. Przerwa między nimi nie powinna być dłuższa niż 3-4 godziny. Bardzo ważna jest też dbałość o róż-norodność spożywanych produktów. Głównym źródłem kalorii dla kobiety ciężarnej powinny być produkty zbożowe. W diecie po-winny dominować węglowodany zawarte w ra-zowym, ciemnym pieczywie, kaszach, makaronie i ziemniakach, niezbęde dla zapewnienia pracy mięśni i przyswojenia tłuszczu przez organizm.Niebagatelne znaczenie odgrywa utrzymanie odpowiedniego poziomu wapnia. Duże zapo-trzebowanie na ten pierwiastek wynika z in-tensywnego rozwoju płodu i kształtowania się jego układu kostnego. Ponadto reguluje on krzepnięcie krwi, pracę serca, przewodnictwo mięśni i nerwów. Zapobiega wystąpieniu nad-ciśnienia ciążowego i przedwczesnego porodu u kobiety. Dlatego należy pamiętać o spożywa-niu produktów nabia-łowych, takich jak mle-ko, ser, jogurt, kefir i maślanka. Żywe kul-tury bakterii zawarte w niektórych jogurtach naturalnych nie tylko poprawią trawienie, lecz również wzmocnią od-porność. Śmietanę, tłuste żółte sery i sery to-pione należy spożywać w ograniczonych ilo-ściach. Nie powinno się jeść serów pleśniowych. Bakterie w nich zawarte mogą być przyczyną zapalenia płuc u noworodka w pierwszym mie-siącu życia. Nabiał to również bogate źródło pełnowartościowego białka, biorącego udział we wszystkich procesach organizmu. Ze wzglę-du na to, że pełni rolę budulcową, jego niedo-bór może doprowadzić do nieprawidłowego wzrostu czy zmniejszenia wielkości różnych narządów płodu. Niedobór tego pierwiastka może też przyczynić się do zwiększenia zacho-rowalności i umieralności okołoporodowej.

zdrowe białkoNajlepszym źródłem białek zwierzęcych są drób, chude mięso i ryby. Mięso zajmuje waż-ne miejsce w racjonalnym żywieniu, ponieważ jest dobrym źródłem wartościowego białka, wi-taminy B2, PP i cynku, a przede wszystkim łatwo przyswajalnego żelaza. Zapotrzebowa-nie na żelazo wzrasta dwukrotnie, dlatego waż-ne jest codzienne spożywanie chudego mięsa i drobiu, by uniknąć niedoboru tego składnika, będącego najczęstszą przyczyną niedokrwisto-ści. W czasie ciąży zrezygnować należy z je-dzenia tatara, metki, białej kiełbasy i krwistych befsztyków. To jedno z możliwych źródeł za-każenia toksoplazmozą. Mięso należy dokład-nie smażyć oraz gotować, a 2-3 razy w tygodniu zastąpić tłustą rybą morską (łosoś, makrela,

śledź). Istotną rzeczą jest, aby produkty z tej grupy były spożywane z warzywami lub owo-cami, ponieważ zawarta w nich witamina C ułatwia wchłanianie żelaza.

Naturalne witaminyWarzywa i owoce należy spożywać codziennie, ze względu na zawarty w nich błonnik. Regu-luje on pracę przewodu pokarmowego i zapo-biega zaparciom, które podczas ciąży często się wzmagają. Owoce i warzywa najlepiej spoży-wać na surowo lub po krótkiej obróbce termicz-nej. W zielonych częściach roślin znajduje się także kwas foliowy, niezwykle ważny w I try-mestrze ciąży. Jest to witamina, która utrzyma-na na właściwym poziomie w organizmie ko-biety zapobiega wadom cewy nerwowej u rozwijającego się płodu. Później odgrywa również istotną rolę ze względu na udział w pro-

cesach krwiotwórczych ciężarnej. Z kolei żół-to-pomarańczowe wa-rzywa i owoce oraz ciemnozielone warzy-wa liściaste są bogatym źródłem beta-karotenu. Właśnie pod taką po-stacią powinno się do-

starczać do organizmu witaminę A, na którą zapotrzebowanie w ciąży wzrasta o ponad po-łowę. Jest ona niezbędna do prawidłowego funk-cjonowania narządu wzroku, wzrostu tkanek, utrzymania dobrego stanu układu nerwowego, czy budowy krwinek czerwonych (erytrocy-tów). Jednak trzeba wiedzieć, że w przypadku witaminy A sprawa jest bardziej skomplikowa-na. W tym wypadku zarówno niedobór, jak i nadmiar jest bardzo niebezpieczny, ponieważ może doprowadzić do uszkodzenia płodu. Na-tomiast spożywanie beta-karotenu nie powo-duje przedawkowania witaminy A. Zaleca się jedzenie co najmniej 500 g warzyw i 400 g owo-ców. W tej grupie z diety kobieta w ciąży po-winna jednak wyeliminować pokarmy wzdy-mające, jak suchy groch, fasola i świeża kapusta. Nie należy spożywać zbyt często szcza-wiu i szpinaku, ze względu na dużą zawartość szczawianów.

umiar wskazanyPodczas ciąży zwiększa się zapotrzebowanie na niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, które zawarte są w tłuszczach roślinnych. Znaj-dują się one w oleju słonecznikowym, sojowym i kukurydzianym. Wskazane jest codzienne spożycie trzech łyżek oleju roślinnego. Oleje te powinny być jedzone na surowo, jako doda-tek do surówek czy sałatek. Spożycie tłuszczów, w szczególności zwierzęcych, trzeba zdecydo-wanie ograniczyć. Dotyczy to również produk-tów zawierających cholesterol. Należy unikać przemysłowo utwardzanych tłuszczów, takich jak margaryny i tłuszcze cukiernicze. Z posił-ków ciężarnej powinno się wykluczyć smalec, tłuste wędliny, podroby, pasztety, tłuste mięso, świeży i wędzony boczek, tłustą śmietanę 18% i 30%.Należy zachować umiar w spożyciu cukru i sło-dyczy. Zamiast tego korzystniej jest jeść orze-chy i owoce suszone lub kisiel i galaretki z owo-cami. Ze względu na fakt, że sól sprzyja powstawaniu obrzęków w czasie ciąży oraz nadciśnieniu, nie powinno się w nadmiarze dosalać potraw.Bardzo ważne jest właściwe nawodnienie orga-nizmu. Niedobór płynów często jest przyczyną wystąpienia przedwczesnej czynności skurczo-wej u ciężarnej. Dlatego powinna ona wypijać 1500–2500 ml płynów, najlepiej wody niskozmi-neralizowanej. Niewskazane jest picie mocnej herbaty oraz napojów gazowanych typu cola czy oranżada, ze względu na zawartość fosforanów. Alkohol w ciąży jest zdecydowanie przeciw-wskazany. Trzeba wiedzieć, że 500 ml piwa zawiera 25 gramów czystego alkoholu wpły-wającego degeneracyjnie na płód już od 2. ty-godnia ciąży do końca jej trwania Niekorzyst-ne działanie tego trunku potęguje kofeina, znajdująca się w mocnej herbacie i w kawie. Ze względu na fakt, że ta ostatnia dodatkowo wypłukuje magnez z organizmu, należy ogra-niczyć się do 1 małej filiżanki słabej kawy dzien-nie, a najlepiej zastąpić ją Inką. Warto pamiętać o zasadach racjonalnego odży-wiania. Starać się je wdrażać, planując zajście w ciążę, a będąc w ciąży, nie jeść „za dwoje”, lecz „dla dwojga” i mądrze komponować dietę.

do normalnego funkcjonowania organizmu

niezbędnych jest około 60 składników odżywczych zawartych w pokarmach.

Wa rto W i e d z i e Ć Nudności poranne często są spowodowane niedoborem witamin z grupy B (szczególnie B6), dlatego dobrze jest jeść przetworzone drożdże, jogurty, pyłek pszczeli, zarodki pszenne, żółtka, kapustę.

W przypadku uporczywych zaparć w okresie ciąży nie wolno stosować popularnych herbatek ziołowych, zawierających kruszynę, aloes czy senes. Zalecane jest wówczas spożywanie pokarmów z dużą zawartością błonnika. Pomocne może okazać się picie siemienia lnianego.

W żadnym wypadku kobieta w ciąży nie powinna spożywać surowych jaj (kogel-mogel), a także jaj na miękko i surowych drożdży, ze względu na możliwość zarażenia salmonellozą.

Page 12: blisko - LUX MED

Za dziewięć miesięcy pojawi się na świecie twoje dziecko! Może długo wyczekiwane, może zupełnie nie-uwzględniane w planach na życie. Bez względu na wszystko, fakt ten to

początek zupełnie nowej, pełnej wyzwań, ale też wzbogacających doświadczeń, drogi.

Życiowa nowinaKiedy mężczyzna dowiaduje się od swojej part-nerki o ciąży, przeżywa zwykle bardzo silne, czę-sto sprzeczne emocje. Od wzruszenia, radości i dumy po obawy, poczucie przytłoczenia i lęku. To normalne, staje bowiem przed zupełnie no-wym zadaniem, które-mu sprostać nie jest ła-two. W ostatnich latach podkreśla się znaczenie aktywnego angażowa-nia się ojca w rozwój dziecka, zarówno przed porodem, jak i po nim, oraz rolę wsparcia emocjonalnego partnerki. Obawy przyszłych ojców mogą dotyczyć zapew-nienia rodzinie odpowiedniego statusu mate-rialnego, utraty niezależności i wolności, czasu na własne hobby czy życie towarzyskie. Również

zmiany fizyczne i emocjonalne zachodzące u ich partnerek mogą budzić niepokój i niezrozumie-nie. Nierzadko mężczyzna również zaczyna przeżywać niektóre dolegliwości typowe dla ko-biet ciężarnych. Zjawisko to zostało opisane ja-ko syndrom couvade i wedle badań może towa-rzyszyć nawet dwóm na trzech ojców.

razem raźniejAby poradzić sobie z rodzącymi się obawami i nie-pokojami oraz skutecznie wesprzeć partnerkę, warto pamiętać o kilku rzeczach:

Często niezrozumiałe dla ciebie zmienne na-stroje przyszłej mamy są wynikiem zmian hor-

monalnych zachodzących w jej organizmie. Duża podatność na wzruszenia, rozdrażnienie, nadwraż-liwość i płaczliwość tracą swoją intensywność zwy-kle po zakończeniu czwar-tego miesiąca ciąży. Bądź

więc cierpliwy i wyrozumiały. Dla partnerki ważne jest, byś przy niej był, a tym

samym pokazywał jej, że ciąża jest waszą wspól-ną sprawą. Ona również przeżywa lęki i rozterki związane z wejściem w nową rolę. Istotne jest,

byś przez swoje zaangażowanie pokazywał jej, że nie jest z tym sama. Pocieszaj, przytulaj, za-pewniaj o jej atrakcyjności i dzielności.

Rozmawiajcie o swoich wątpliwościach i oba-wach z partnerką. Warto również podzielić się swoimi przemyśleniami z ojcem, bratem czy też przyjacielem, który już ma rodzinę.

Partnerka potrzebuje teraz więcej odpoczynku i relaksu, dlatego twoim zadaniem będzie prze-jęcie części obowiązków domowych.

W trakcie ciąży nie musicie rezygnować z sek-su. Przeciwnie, jeśli nie ma ku temu medycznych przeciwwskazań, fizyczna bliskość jest w tym okre-sie szczególnie ważna.

Sięgnij po literaturę dotyczącą rozwoju dziecka. Towarzysz partnerce w trakcie kontrolnych wi-

zyt lekarskich i badań USG. Wspólnie wybierzcie szkołę rodzenia. Razem podejmijcie decyzję co do twojej obec-

ności przy porodzie.

Na swojej ojcowskiej drodze z pewnością będziesz doświadczał wzlotów i upadków. Warto jednak podjąć to wyzwanie z pełną świadomością i od-powiedzialnością już teraz. A gdy za kilka lat z ust swojego dziecka usłyszysz: „Kocham Cię tato!”, z pewnością nie będziesz żałował.

1 2 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

t e M at N u M e r u c i ą ż a

N a s z e k s p e rtanna Wojaczek,psycholog

LUX MED

Katowice

Będę tatą!

…czyli o wyzwaniach i niepokojach przyszłych ojców oraz o tym, jak sobie z nimi radzić i dobrze

przygotować się do pełnienia tej ważnej życiowej roli.

Gdy za kilka lat z ust swojego dziecka usłyszysz:

„kocham Cię tato!”, z pewnością nie będziesz

żałował.

Page 13: blisko - LUX MED

Ważnym zada-niem fizjotera-peutów jest edu-kacja rodziców w zakresie pie-

lęgnacji, która ma stymulować do podejmowania funkcji życiowych zbliżonych do idealnej motoryki dziecka.

praca z mamąNależy podkreślić, że terapeuta mo-że zacząć terapię dziecka jeszcze przed jego narodzinami. Dotyczy to przede wszystkim ograniczeń struktural-nych u mamy w trzecim try-metrze ciąży. W tym okre-sie dziecko ma zmniejszoną prze-strzeń motoryczną, a tym samym mniejsze możliwości ruchowe. Nie-kiedy wymuszona pozycja ciała w brzuchu mamy może u dziecka spowodować np. kręcz szyi lub ogra-niczenia motoryczne w obrębie stóp. W tym okresie ważną rolę odgrywa praca z mamą poprzez np. terapię manualną rozluźniającą między in-nymi napięte struktury powięziowe kręgosłupa lędźwiowego oraz prze-ciążone mięśnie obręczy biodrowej, jednocześnie wzmacniającą mięśnie dna miednicy, których rola jest bar-dzo ważna podczas porodu. Pracując na powięzi strukturalnej, możemy pośrednio wpłynąć na napięte wię-zadła macicy, rozluźniając je i tym samym zwiększając przestrzeń mo-toryczną dla dziecka. Terapia mamy powinna być delikatna, nieinwazyj-na, Pacjentka powinna odczuwać poprawę samopoczucia oraz zmniej-szenie dolegliwości bólowych.

różne metody pracy z dzieckiemWśród technik diagnostycznych i fi-zjoterapeutycznych stosowanych w terapii pediatrycznej wyróżniamy metody neurofizjologiczne, pedago-giczne, masaż, terapię manualną, ki-nesiotaping, terapię ustno-twarzową. Do najbardziej znanych metod dia-gnostyczno-neurofizjologicznych należą metoda Bobath oraz metoda Vojty. Do metod pedagogicznych zaliczamy np. terapię wg Weroniki Sherborne, Integracji Sensory-

cznej. Masaż niemowlęcy w Polsce zna-ny jest jako masaż Shan-tala, nato-miast terapia

ustno-twarzowa może być prowa-dzona zarówno terapią manualną, jak i terapią wg Castillo Moralesa.Założeniem metody Bobath jest pie-lęgnacja dziecka, zapewnienie peł-nego zakresu ruchu w stawach, przy-gotowanie sensomotoryczne (czucie powierzchowne, torowanie prawi-dłowych wzorców postawy i ruchu, maksymalna aktywizacja Pacjenta, wykorzystanie zdobytych umiejęt-ności w codziennych czynnościach). Masaż Shantala jest formą terapii relaksacyjnej wykorzystywaną u nie-mowląt, dzieci starszych oraz osób dorosłych. Rodzice powinni zacząć masować dziecko jak najwcześniej. Masaż niemowlęcia wykonujemy zwykle, gdy dziecko jest najedzone, ale nie wcześniej niż około godziny po jedzeniu. Warto pamiętać, że ma-saż wzmacnia więź dziecka z rodzi-cami, może wpłynąć korzystnie za-równo na funkcjonowanie całej rodziny, począwszy od relacji rodzic

– dziecko, jak i na stan emocjonalny samego malucha. Wpływa też uspo-kajająco na dziecko, tonizuje pracę układu nerwowego, mięśniowego, zaspokaja potrzebę bliskości, popra-wia trawienie, reguluje sen, pomaga w zrozumieniu potrzeb dziecka. Terapia ustno-twarzowa stosowana jest u dzieci z zaburzeniami z tego obszaru w celu normalizacji napię-cia mięśniowego w obrębie twarzy i szyi oraz uaktywnienia funkcji żu-cia, ssania, połykania, mowy, polep-szenia oddechu. Uzasadnione jest wdrożenie terapii manualnej, me-tody wg Vojty, oraz metody wg Ca-stillo Moralesa – obejmujących sze-reg czynności diagnostycznych i terapeutycznych. W metodzie Voj-ty ważne jest, aby terapia była wy-konywana w domu 2-4 razy dzien-nie, w zależności od wieku Pacjenta. Dziecko uczy się wtedy systematycz-ności oraz porządku dnia, w którym jest miejsce zarówno na zabawę, jak i na ćwiczenia. Należy rozpocząć terapię tak wcześnie, jak to możliwe.Terapia manualna zaliczana jest do medycyny niekonwencjonalnej (jest to kompletny system opieki zdro-wotnej uznawany przez Świa-tową Organizację Zdrowia). Zgodnie z założeniami tera-peutów manualnych leczy się całego Pacjenta, a nie tylko objawy.Wskazania do terapii manualnej dzieci to urazy około-p o r o d o w e , zaburzenia rozwoju koor-dynacji i psy-chomotoryki, profilaktyka okołoporodowa.

W terapii dzieci należy pamiętać o systematyczności oraz współpracy z rodzicami. Rodzic powinien ak-tywnie brać udział w procesie uspraw-niania swojego dziecka.

Właściwa diagnostykaWarto podkreślić, że prawidłowo przeprowadzona diagnostyka oraz odpowiednio szybkie wdrożenie re-habilitacji u dzieci może zapobiec pojawieniu się wad postawy bądź konsekwencji zaburzeń koordynacji ośrodkowego układu nerwowego w wyniku zaistniałych problemów w okresie pre- i postnatalnym.

N a s z e k s p e rtalina Wojciechowska,mgr fizjoterapii Medycyna Rodzinna Szczecin

dziecko u fizjoterapeutyCelem terapii dzieci jest wyrównanie napięcia mięśniowego, budowanie aktywności własnej,

osiągnięcie symetrii ciała, zwiększanie możliwości lokomocyjnych oraz funkcjonalnych dziecka.

terapeuta może zacząć terapię dziecka jeszcze przed jego narodzinami.

p o r a d N i k

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 1 3

Page 14: blisko - LUX MED

1 4 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

p o r a d N i k

N a s z e k s p e rtprof. dr hab. roman Czekanowski,specjalista ginekolog i położnik CM LIM Warszawa

Cewka moczowa i pę-cherz tworzą funk-cjonalną całość, po-dłużna mięśniówka gładka utrzymuje

stały kąt cewkowo-pęcherzowy, który wynosi ok. 30 stopni. Mię-śnie pęcherza tworzą okalającą ją sieć przez włókna podłużne, spiralne i okrężne. Unerwienie pęcherza jest bardzo bogate i za-wiera włókna sympatyczne, pa-rasympatyczne i czuciowe.W prawidłowych warunkach mię-dzy ciśnieniem w pęcherzu a szy-ją pęcherza i cewką moczową pa-nuje równowaga, co sprzyja tzw. trzymaniu moczu. W celu odda-nia moczu wzrasta ciśnienie wewnątrz pęcherza (wypieranie moczu i tłocznia brzuszna), a ob-niża się ciśnienie w cewce mo-czowej, co umożliwia mikcję. Niewydolność mięśni zamykają-cych cewkę moczową (mięśnie gładkie i poprzecznie prążkowa-ne) zwłaszcza w środku cewki powoduje mimowolne oddawa-nie moczu.

objawy nasilają się z wiekiemMimowolne oddawanie moczu, związane z niewydolnością prze-pony moczowo-płciowej, wiąże się z dysfunkcją aparatu mięśniowo-więzadłowego przepony miednicz-nej (dna miednicy) zamykającego dno miednicy, szyję pęcherza i cew-kę moczową. Objawy te nasilają

się z wiekiem, szczególnie w okre-sie przekwitania, gdzie do głosu dochodzi niedobór hormonów – estrogenów oraz zaburzenia neu-rogenne i infekcja dróg moczowych.Wyciekanie moczu powoduje ko-nieczność noszenia pampersów, używania dezodorantów, prowadzi do zapalenia pochwy, a  przede wszystkim sromu. Przewlekłe nietrzymanie moczu nieleczone prowadzi do wielu po-wikłań w obrębie krocza i na sro-mie (zapalenie związane z draż-nieniem przez wyciekający mocz). Z punktu widzenia klinicznego przyczyny tej choroby są złożone i niejednorodne. Wśród nich wy-mienia się:● przyczyny genetyczne (defekt

syntezy kolagenu),● poród drogami i siłami natury,

ciąża przenoszona, otyłość, wy-soka rodność (wieloródki),

● przedłużający się długi okres po-rodu (np. nieprawidłowe wsta-wianie się główki, co prowadzi do uszkodzenia nerwu sromo-wego oraz unerwienia dna mied-nicy),

● zabiegi w czasie porodu (użycie kleszczy lub próżniociągu),

● poród dużego płodu (powyżej 4 kg, gdzie średnica główki pło-du jest 4-krotnie większa niż szczelina pochwowa dna mied-nicy), co powoduje częstsze ura-zy MDM,

● występowanie niewspółmier-ności w czasie porodu, co jest przyczyną cięcia cesarskiego, które jednakże nie chroni przed wysiłkowym nietrzymaniem moczu,

● tzw. trudne i przedłużające się porody, które prowadzą do uszko-dzenia mięśni i więzadeł pod-trzymujących pęcherz i cewkę moczową, a także zwieraczy za-równo pęcherza, jak i cewki mo-czowej. Przy przedłużającym się porodzie, zwłaszcza u pier-wiastek, (II okres porodu) i tzw. staniu główki w kroczu poleca się nacięcie krocza, co przyspie-sza i ułatwia poród.

dokładna diagnozaO rozpoznaniu decyduje szcze-gółowo zebrany wywiad, potrzeb-ne jest dokładne badanie gineko-logiczne i zwrócenie uwagi na stan przepony moczowo-płciowej oraz cewki moczowej, a także przedniej

i tylnej ściany pochwy i obniżenia narządu rodnego.Podczas badania ginekologiczne-go wykonuje się próbę kaszlową,

WNM – utrapienie, które można leczyć

Wysiłkowe nietrzymanie moczu stanowi bardzo poważny problem nie tylko medyczny,

ale i ogólnospołeczny na całym świecie, w tym również w naszym kraju. W Polsce cierpi na nie

ok 3,5 do 4 mln kobiet. Stanowi to dla nich ogromny problem psychiczny i społeczny, ale często

nie mówią o tym nawet najbliższemu otoczeniu.

Moczenie jedynie w pozycji stojącej, które nasila się przy kaszlu lub kichaniu.

Moczenie przy wchodzeniu na schody i dźwiganiu ciężkich przedmiotów.

Nietrzymanie moczu nawet w pozycji leżącej i przy zmianie pozycji.

W Y r ó Ż N i a M Y t r z Y s to p N i e N i e t r z Y M a N i a M o C z u :

Page 15: blisko - LUX MED

tzw. test Marshalla i Bonneya, co pozwala wykryć nietrzymanie mo-czu. Ponadto przeprowadzany jest tzw. test pałeczkowy – Q tip test, który mierzy kąt cewkowo-pęche-rzowy. W celu dokładnej diagno-styki przeprowadza się badania urodynamiczne. Poza tym wyko-nuje się ogólne badanie moczu oraz posiew na obecność bakterii i ich wrażliwość. Wśród innych metod diagnostycznych poleca się video ultrasonografię oraz rezonans ma-gnetyczny. Urolodzy polecają cy-stometrię i cystoskopię. Metody te pozwalają prawie w 100% ustalić rozpoznanie i nadać właściwy kie-runek leczenia.W diagnostyce, oprócz wspomnia-nych badań, poleca się próbę Val-salvy oraz dzienniczek mikcji.

leczenie zachowawczeIstnieje wiele możliwości zacho-wawczego leczenia WMN, którego celem jest rehabilitacja MDM (mię-śni dna miednicy). Służą temu ćwi-czenia izometryczne i synergistycz-ne. Poleca się tzw. ćwiczenia mięśnia Kegela. Są to ćwiczenia izometrycz-ne wzmacniające głównie mięśnie dźwigacza odbytu. Wśród metod zachowawczych stosuje się pessary w postaci kulek, stożków oraz tzw. trening pęcherza – terapia beha-wioralna. Ogólnie metody te nazy-wa się kinezyterapią. W okresie prze-kwitania poleca się terapię uzupełniającą w postaci estriolu do-pochwowego. Z uwagi na podłoże neurowegetatywne poleca się lecze-nie farmakologiczne – leki choli-nergiczne i adrenergiczne. Wszystkie razem ww. metody za-chowawcze dają duży odsetek wy-leczeń sięgający 75-80%. Jedną ze skuteczniejszych metod jest neuro-modulacja nerwów krzyżowych (do 80% wyleczeń). Poleca się też elek-trostymulację, trening pęcherza ETS i biofeedback. Korzystne są ćwicze-nia z piłką, pilates i cantienica. Podczas leczenia warto pamiętać, by:● Zwiększyć ilość wypijanych pły-

nów do 8-10 szklanek dziennie.● Ograniczyć spożycie produktów

zawierających kofeinę (kawa, her-bata).

● Regularnie stosować wysiłek fizycz-ny: spacery, pływanie, aerobik.

● Starać się utrzymać niską wagę ciała albo schudnąć.

● Regularnie ćwiczyć mięśnie dna miednicy.

● Unikać zaparć.● Nie oddawać moczu „na zapas”

ani „na wszelki wypadek”.

leczenie operacyjneLeczenie nietrzymania moczu jest domeną urologów i ginekologów, a dyscyplina ta nazywa się urogi-nekologią. Ogólnie metody opera-cyjne można podzielić na operacje drogą pochwową i brzuszną.Wśród operacji pochwowych istnie-je wiele rodzajów i typów, głównie z plastyką przednią pęcherza mo-czowego i założenia szwów pod cewkę moczową, wśród nich nale-

ży wymienić operację Kellego i man-chesterską. Ogólną zasadą operacji pochwowych jest odtwarzanie struk-tur mięśniowych MDM. Najlepsze wyniki daje operacja Fothergilla I i II ze skrzyżowaniem lub bez wię-zadeł krzyżowo-macicznych.Ostatnio preferuje się operacje z ta-śmą, tzw. TVT (tension vaginal free tape) oraz operacje typu sling. Inny podział to operacje podwie-szające i podpierające. Operacja drogą brzuszną – to do niedawna często stosowana opera-cja Marshalla-Marchettiego pole-gająca na umocowaniu pozałonowo cewki moczowej i pęcherza moczo-wego. Operacje te są coraz częściej wypierane przez operacje wykony-wane laparoskopowo, np.: Burcha i Stamwaya. Warto podkreślić, że żadna z tych operacji nie daje 100% wyleczenia, stąd ich wiele modyfi-kacji. Każda następna operacja nie tylko nie poprawia wyników lecze-nia, lecz może je pogorszyć.

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 1 5

p o r a d N i k

o B j aW Y

objawy nietrzymania moczu nasilają się wraz z wiekiem,

szczególnie w okresie przekwitania, gdy dochodzi do niedoboru hormonów.

j a k Ć W i C z Y Ć ?Ćwiczenia należy rozpocząć już sześć tygodni po porodzie. Przed przy-stąpieniem do ćwiczeń należy dokładnie zlokalizować w obrębie po-chwy (wejście), cewkę moczową i dźwigacz odbytu. Należy też prze-prowadzić próbę wstępną, która prowadzi do aktywizacji przez 5 sekund, a następnie relaksacji – 15 sekund rozluźnienia tych mięśni. Ważna jest też próba mikcji z kilkakrotnym zahamowaniem na kilka sekund wypływającego strumienia moczu.

Przez cały czas należy dbać o prawidłową postawę ciała oraz ćwi-czenia ogólnousprawniające. W przypadku spodziewanej operacji wskazana jest rehabilitacja jeszcze przed zabiegiem i oczywiście po operacji w celu wspomagania wyników leczenia operacyjnego i zapo-bieganiu powikłaniom i nawrotom choroby. Należy nadmienić, że zbyt intensywne ćwiczenia w nadmiarze nie przynoszą sukcesu, a wręcz przeciwnie – mogą zaszkodzić. Należy je wykonywać z umiarem, roz-sądkiem i cierpliwością w oczekiwaniu na spodziewany efekt. Zbyt forsowne ćwiczenia są szkodliwe dla zdrowia.

Leczeniem nietrzymania moczu zajmują się urolodzy i ginekolodzy

kiedy można podejrzewać choroby układu moczowego:

częstomocz powyżej siedmiu razy na dobę,

nocneoddawaniemoczu (więcej niż dwa razy),

parciezwiązanez nietrzymaniemmoczu (tzw. naglące),

bólw okolicypęcherza moczowego sprawiający kłopot.

Page 16: blisko - LUX MED

Chrapanie jest obja-wem zespołu zabu-rzeń oddychania podczas snu. Zwy-kle łączą się z nim

bezdechy, które mogą mieć groźne skutki. Bezdechy to obserwowane w czasie snu przerwy w oddycha-niu, trwające zwykle kilka sekund, powtarzające się wielokrotnie w każ-dej godzinie snu.

świzdy, gwizdyChrapanie jest oznaką dodatkowych przeszkód na drodze powietrza prze-pływającego przez górne drogi odde-chowe. Źródłem efektów dźwięko-wych podczas snu są drgania ruchomych struktur gardła (podnie-bienia miękkiego i języczka) znajdu-jących się w strumieniu powietrza. Te anatomiczne części gardła u osoby chrapiącej zwykle są znacznie pogru-białe, przerośnięte, luźno zwisają, zwę-żając gardło. Skutkiem są turbulencje przepływającego powietrza. Osoby chrapiące podczas snu naj-częściej zmuszone są do oddychania przez usta z powodu upośledzonej drożności nosa. Ci, którzy oddycha-ją swobodnie nosem, znajdują się w dużo korzystniejszej sytuacji, po-nieważ przechodzące przez gardło do płuc powietrze omija z tyłu pod-niebienie i języczek, nie powodując ich wibracji.

Można uznać, że główne przyczy-ny chrapania to: upośledzona droż-ność nosa i zmiany anatomiczne gardła środkowego. Chrapanie to problem zarówno kobiet, jak i męż-czyzn. Ocenia się, że dotyczy oko-ło 30 proc. dorosłych.

zacznij od wizyty u lekarzaDiagnostykę przyczyn chrapania rozpoczyna konsultacja laryngo-loga, który ocenia anatomię gór-nych dróg oddechowych, rozpo-znaje ewentualne stany zapalne nosa i zatok przynosowych. W dia-gnostyce zespołu zaburzeń oddy-chania podczas snu bardzo istotne jest badanie nocne – konieczne dla ustalenia, czy chrapaniu towarzy-szą bezdechy i jak groźne są ich skutki. Podczas takiego badania, w czasie jednej nocy, monitorując pewne parametry, dokonuje się oce-ny przebiegu snu. Badanie jest bez-bolesne i nieinwazyjne. Rozpoczy-na się wieczorem i kończy rano. Okazuje się, że wielu chrapiących Pacjentów z zaburzeniami oddy-

chania w czasie snu ma wskazania do leczenia operacyjnego.

Nie taki diabeł straszny…Najnowocześniejszą i najmniej in-wazyjną metodą leczenia chrapa-nia jest radiochirurgia z zastoso-waniem fal elektromagnetycznych o wysokiej częstotliwości. Efektem zabiegów jest poprawa drożności nosa, co usprawnia oddychanie w ciągu dnia, a także w nocy. Ce-

lem jest zwiększenie sprężystości tkanek podniebienia, ograniczenie ich wibracji, zmniejszenie oporów powietrza, a przez to zmniejszenie lub zlikwidowanie chrapania. Za-bieg jest mało inwazyjny, wykony-

wany w trybie ambulatoryjnym i przeprowadza się go w znieczuleniu miejscowym. Trwa od 20 do 40 minut. Pacjent szybko wraca do normalnej aktywności. Efekt terapeu-tyczny osiąga się po 4-6 tygodniach.U około 80 proc. Pacjentów zadowa-lający efekt leczenia chrapania meto-dą radiochirurgii osiągany jest po wy-konaniu jednego zabiegu. W razie potrzeby, po upływie trzech miesięcy, przeprowadzany jest II etap leczenia. Zastosowanie radiochirurgii jest przeciwwskazane u kobiet w ciąży, u osób z zaburzeniami krzepnięcia krwi, przyjmujących leki z grupy antykoagulantów oraz mających wszczepiony rozrusznik serca.Radiochirurgia jest nowoczesną, bardzo cenną metodą leczenia zespołu zaburzeń oddychania podczas snu. Pozwala uzyskać dobry efekt terapeutyczny, przy-nosząc ulgę Pacjentowi. Jest moż-liwa do przeprowadzenia bez ho-spitalizacji. Wykonanie zabiegu nie zabiera dużo czasu i nie wią-że się z długim okresem rekon-walescencji.

1 6 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

lek. med. elżbieta oziębło,specjalista otolaryngolog Szpital Grupy LUX MED

skutki chrapania negatywnie wpływają

na koncentrację, wydajność w pracy i bezpieczeństwo

na drodze.

p o r a d N i k

Chrapanie może być

powodem przewlekłego

zmęczenia, senności,

bólu głowy i obniżenia

nastroju. U osób z tym

problemem zwiększa się

ryzyko nadciśnienia

tętniczego, zawału serca

czy udaru mózgu.

Cisza nocna – marzenie wielu pań

N a s z e k s p e rt

Page 17: blisko - LUX MED

Chciałbym rozpocząć naszą roz-mowę od pytania dotyczącego pańskiej kariery jako lekarza na-rodowej reprezentacji piłkarskiej. kiedy miało to miejsce?Janusz Garlicki: Zostałem le-karzem reprezentacji Polski w 1971 r. wraz z nominacją na sta-nowisko trenera Kazimierza Gór-skiego. Z trenerem Górskim współ-pracowałem m.in. przy takich wydarzeniach jak olimpiada w Monachium w 1974 r., gdzie Polska zdobyła złoty medal olim-pijski, czy mistrzostwa świata w pił-ce nożnej.Współpracowaliśmy aż do 1976 r., jednak na olimpiadę w Montrealu, która odbyła się w tym samym roku, już nie pojechałem. Po olimpiadzie na stanowisko tre-

nera został powołany Jacek Gmoch, z którym współpracowałem przez cztery lata. Następnie pracowałem z trenerem Antonim Piechniczkiem, m.in. w trakcie mistrzostw świata w Hiszpanii w 1982 r., podczas któ-rych reprezentacja po raz drugi zdo-była brązowy medal.

Czy to znaczy, że był pan współ-autorem największych sukcesów polskiego futbolu?J.G.: Tak, miałem to szczęście, że mogłem współtworzyć sukcesy po-przez udział w przygotowaniu kon-dycyjnym i zdrowotnym naszych piłkarzy. Wtedy po raz pierwszy stworzyliśmy cały cykl specjalistycz-nych badań – wydolnościowych i fizjologicznych. Uczestniczenie w tak dużych imprezach sportowych wymaga ogromnego nakładu sił, a także odpowiedniej wytrzymałości fizycznej. Z kadrą współpracowa-łem łącznie niemal 12 lat, wcześniej przez 8 lat pracowałem z reprezen-tacją juniorów.

którego z piłkarzy z tego złotego okresu polskiej piłki nożnej wspo-mina pan najmilej?J.G.: W tym czasie spotkałem bar-dzo wielu interesujących zawod-ników, m.in. Lesława Ćmikiewicza czy Henryka Kasperczaka.Niezwykle kulturalnym człowie-kiem jest Włodzimierz Lubański. Zbigniewa Bońka z kolei zapamię-tałem jako bardzo błyskotliwego

człowieka o ogromnym poczuciu humoru.

skoro jest pan takim „szczęśliwym talizmanem” naszej kadry, to mo-że powinien pan wrócić do repre-zentacji przed zbliżającym się euro 2012?J.G.: To już nie te lata i trochę inne czasy, ale nadal jestem związany z piłką, ponieważ jestem obecnie lekarzem tzw. kadry gwiazd, czyli piłkarzy, którzy przeszli już na eme-ryturę i uczestniczą w różnych spo-tkaniach okolicznościowych.

rozumiem, że piłka nożna i me-dycyna sportowa to pana najważ-niejsze pasje. Czy nadal ogląda pan mecze piłkarskie?J.G.: Oglądam piłkę do dzisiaj, bo sprawia mi to ogromną przy-jemność. Moją pasją jest także ortopedia i  ogólnie medycyna. Jestem lekarzem już od 50 lat i mam doskonały przegląd zmian, jakie następowały w  ortopedii i traumatologii w tym czasie. Kiedy zaczynałem pracę jako lekarz, największym technologicznym osiągnięciem obszarów medycyny, którymi się zajmowałem, było zdję-cie rentgenowskie. Dzisiaj mamy do dyspozycji już takie narzędzia jak USG czy rezonans. Dzięki ogromnemu postępowi technologii medycznej zmieniło się obecnie wie-le poglądów, które funkcjonowały wcześniej. Niepokojące jest jednak,

że lekarze dzisiaj mają coraz mniej czasu na rozmowę z chorym i wy-słuchanie jego problemów, co było charakterystyczne dla czasów, kiedy ja byłem młodym lekarzem. Bardzo ważne jest, aby porozmawiać z Pa-cjentem, zrozumieć go i wesprzeć w sytuacji, w której się znajduje.

Wróćmy do piłki – jak pan ocenia szanse naszej reprezentacji na wyj-ście z grupy podczas najbliższych Mistrzostw europy?J.G.: Mam wraże-nie, że czasem na-szym piłkarzom brakuje woli wal-ki, która jest tak ważna w sporcie. Moim zdaniem bę-dzie bardzo trudno o wyjście z grupy (wywiad był prze-prowadzony przed losowaniem grup – przyp. redakcja). Odniesienie sukcesu w pierwszej rundzie mi-strzostw Europy jest trudniejsze niż na mistrzostwach świata.

dziękuję serdecznie za rozmowę.

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 1 7

N a s i l e k a r z e

dr n. med. janusz Garlicki

Doktor Garlicki podczas uroczystego spotkania, w trakcie którego został odznaczony medalem pamiątkowym PRO MASOVIA, a także otrzymał okoliczno-ściowe dyplomy od kolegów – piłkarzy

Z kadrą piłkarską współpracowałem łącznie niemal 12 lat, wcześniej

przez 8 lat pracowałem z reprezentacją juniorów – wspomina

dr n. med. Janusz Garlicki.

póki piłka w grzeW1961 r. ukończył studia na Akademii Medycznej w Warsza-wie. Tytuł naukowy doktora nauk medycznych uzyskał w 1971 r.

Uzyskanespecjalizacje:

chirurgia ogólna I stopień

chirurgia ortopedyczna II stopień

medycyna sportowa II stopień

organizacja ochrony zdrowia II stopień

zdrowie publiczne II stopień

W 1982 r. został absolwentem Akademii Wychowania Fizycz-nego w Warszawie.

Od1997 r. zatrudniony w Grupie LUX MED.

Page 18: blisko - LUX MED

p o r a d N i kr a d a N a u k o Wa

N a s z e k s p e rtdr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł,chirurg, kierownik Kliniki Chirurgii Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie, członek Rady Naukowej Grupy LUX MED

Na przestrzeni ostatnich 20 lat obserwowany jest dynamiczny rozwój operacyjnego leczenia oty-łości, z czego to wynika?

Przede wszystkim należy zacząć od wytłumaczenia, czym jest oty-łość. Otyłość oznacza nadmierną masę ciała, która obecnie występu-je już u około 50% Polaków. Wraz z przyrostem masy ciała zwiększa się ryzyko wystąpienia różnych po-wikłań i chorób współistniejących, które prowadzą do skrócenia cza-su przeżycia Pacjentów. Są to po-wikłania metaboliczne, takie jak np. cukrzyca typu drugiego czy nadciśnienie, ale też zmiany zwią-zane z mechaniką – czyli zmiany zwyrodnieniowe stawów. Badania naukowe dowodzą, że otyłość pro-wadzi też do częstszego występo-wania nowotworów złośliwych, takich jak np. rak jelita grubego, przełyku, macicy, piersi i innych. W zależności od stopnia otyłości,

chorobę tę leczy się zachowawczo lub operacyjnie. Szacuje się obec-nie, że tak zwana otyłość olbrzy-mia skraca długość życia o 10-15 lat, choć osobiście nie uważam, że-by to długość życia była najważ-niejsza. Bardziej istotna jest jakość życia, a otyłość jest dewastującą chorobą, jeżeli chodzi o jego kom-fort. Wiąże się to nie tylko z licz-nymi chorobami towarzyszącymi, ale także z funkcjonowaniem Pa-cjenta w społeczeństwie.

jakie są najważniejsze przyczyny otyłości?

Czynniki, które wpływają na rozwój otyłości, można generalnie podzielić na predysponujące i wyzwalające, czyli geny oraz zaburzenia kontroli spożywania pokarmów. Przyczyną otyłości jest także powszechny dostęp do taniego jedzenia. Współczesne wyniki badań naukowych jedno-znacznie wskazują, że decydującą

rolę w rozwoju otyłości odgrywa za-burzona regulacja neurohormonalna decydująca o spożyciu pokarmów. Oznacza to, że powszechny pogląd o tym, że u podstaw otyłości leży brak silnej woli jest całkowicie nieuzasad-niony i niezgodny z wynikami badań naukowych. Pa-cjenci chorujący na otyłość nie są winni rozwojo-wi tej choroby. Jeżeli ktoś uwa-ża inaczej, to tak, jakby obwi-niał chorego na przykład za to, że rozwinęła się u niego nadczynność tarczycy, bo nie wykazał wystarczająco silnej woli, ażeby temu zapobiec.

Czym jest chirurgia bariatryczna?

Jest współcześnie jedyną skutecz-ną metodą leczenia zaawansowa-

nych postaci otyłości, a także jej powikłań, jak na przykład cukrzy-cy typu drugiego. Jak wykazały wy-niki badań naukowych, jest dla tej grupy chorych metodą pozwala-jącą na wydłużenie okresu prze-życia i uwolnienie ich od licznych

chorób towa-rzyszących. Są to operacje na przewodzie po-karmowym: żołądku i/lub jelitach, a więk-szość z nich przeprowadza się współcze-śnie miniinwa-

zyjną techniką laparoskopową. Wśród najczęściej stosowanych me-tod można wymienić: wszczepie-nie opaski żołądkowej, rękawową resekcję żołądka, wyłączenie żo-łądkowe. Chciałbym z całą stanow-czością podkreślić, że nie są to ope-racje o charakterze estetycznym czy

O problemie otyłości oraz chirurgicznych metodach jej leczenia rozmawiamy z dr. hab. n. med. Mariuszem Wyleżołem.

otyłość – niebezpi eczna choroba

Ważenie i obliczanie BMi pacjenta powinno

być standardową procedurą przy

każdej konsultacji medycznej.

Stopień otyłości określa się za pomocą tzw. wskaźnika masy ciała, tj. BMI (Body Mass Index), który możemy obliczyć, dzieląc naszą masę ciała przez kwadrat wzrostu (kg/m²), np. u mężczyzny o masie 100 kg i wzro-ście 2 m wskaźnik BMI będzie wynosił 25, u kobiety o masie 90 kg i wzroście 1,5 m – 40. Na podstawie danych epidemiologicznych i wynikającego z nich ryzyka rozwoju innych chorób określono wartości refe-rencyjne wskaźnika BMI. Jak już wspomniano, na jego podstawie określa się także współcześnie stopień zaawansowania choroby, jaką jest otyłość.

Poniżej 20 – niedowaga 20 – 25 masa ciała prawidłowa 25 – 30 nadwaga 30 – 35 otyłość I stopnia 35 – 40 otyłość II stopnia Powyżej 40 – otyłość III stopnia (otyłość olbrzymia)

j a k o k r e ś l a s i Ę s to p i e ń z a aWa N s o Wa N i a o t Y Ł o ś C i ?

1 8 b l i s k o z d r o w i a 4 / 2 0 1 1 z i m a

Page 19: blisko - LUX MED

r a d a N a u k o Wa

O problemie otyłości oraz chirurgicznych metodach jej leczenia rozmawiamy z dr. hab. n. med. Mariuszem Wyleżołem.

otyłość – niebezpi eczna choroba

4 / 2 0 1 1 z i m a b l i s k o z d r o w i a 1 9

kosmetycznym – są to zabiegi nie-jednokrotnie ratujące życie cho-rego. Pamiętać jednak należy, że chirurg nie jest w stanie pomóc każdemu choremu, szczególnie w zaawansowanych przypadkach, gdy ryzyko operacji związane z licz-nymi obciążeniami zdrowotnymi bywa zbyt wysokie. Zresztą sytu-acja jest tutaj podobna jak w przy-padku każdej choroby: im wcze-śniej rozpoczniemy leczenie, tym większa szansa na sukces.

Czy biorąc pod uwagę wskaźnik BMi, możemy określić granicę, która kwalifikuje pacjentów do chirurgicznego leczenia otyłości?

Wskazania do leczenia operacyj-nego otyłości to BMI Pacjenta po-wyżej 40 lub 35 w wypadku, gdy otyłości towarzyszą inne choroby, (np. BMI 36 oraz cukrzyca typu drugiego). W tych przedziałach leczenie zachowawcze otyłości jest nieskuteczne i naraża Pacjenta na rozwinięcie dalszych powikłań i wcześniejszy zgon.

jak ocenia pan sytuację pacjentów chorujących na otyłość w aspek-cie możliwości właściwego lecze-nia ich choroby?

Niestety, ale zabiegi te wykony-wane są w nieadekwatnie małej

liczbie w stosunku do rze-czywistych potrzeb na-

szego społeczeństwa, co niestety naraża nas wszystkich na pono-szenie dodatkowych kosztów na leczenie chorób związanych

z otyłością, takich jak cu-krzyca typu drugiego, nad-

ciśnienie, zaburzenia lipidowe, choroby serca, stawów. Te wydat-ki dotyczą zarówno każdego z Pa-cjentów, jak i całego systemu opie-ki zdrowotnej. W krajach rozwiniętych, a chy-ba do takich chcielibyśmy się zaliczać, wykazano, że nakłady finansowe na przeprowadzenie ope-racji zwracają się po upływie 1,5 roku w związku z mniej-szym zapotrzebowa-niem na leki stoso-wane do leczenia wspomnianych po-wikłań otyłości. Moim zdaniem nieadekwat-nie mała liczba opera-cji bariatrycznych wy-nika głównie z niewiedzy lekarzy w tym zakresie (ma-my na to dowody nauko-we), którzy próbują leczyć zaawansowane postacie choroby zachowawczo, narażając Pacjentów na przedwczesną śmierć. Myślę, że wynika to tak-że z faktu, że Pacjenci, którzy zgłaszają się do lekarza po poradę, nie są nawet ważeni!Ważenie i obliczanie BMI Pacjenta powinno być standardową proce-durą przy każdej konsul-tacji medycznej.

pacjenci chorujący na otyłość nie są winni rozwojowi tej choroby. jeżeli ktoś uważa inaczej, to tak, jakby obwiniał chorego na przykład za to, że rozwinęła się u niego nadczynność tarczycy, bo nie wykazał wystarczająco silnej woli, ażeby temu zapobiec.

FOT.

FO

TO

LIA

Page 20: blisko - LUX MED