8
WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. e-mail: [email protected] BYŁ POSPIESZALSKI - MACIAREWICZ NIE PRZYJECHAŁ Sala wykładowa była wypełniona po brzegi (fot. W. Gąsiewski) Jan Pospieszalski 29 lipca br. w Mielcu przebywał znany dziennikarz telewizyjny Jan Pospieszalski. Jego prelekcja odbyła się w wypełnionej po brzegi auli Wyższej Szkoły Gospodarki i Zarzą- dzenia w Mielcu. Warszawski dzien- nikarz, a jednocześnie współreżyser filmu „Solidarni 2010” przedstawił jego obszerne fragmenty wraz ze swoim komentarzem. Na podobną frekwencję zanosiło się spotkanie z Antonim Maciarewiczem, który miał przybyć do Mielca 21 sierpnia, ale zostało ono odwołane. W. Gąsiewski Fot. W. Gąsiewski

BYŁ POSPIESZALSKI - MACIAREWICZ NIE PRZYJECHAŁawp.octomedia.pl/aktualnosci/183/wr08_11.pdf · indywidualny projekt kluczowy finansowany ze środków Euro-pejskiego Funduszu Rozwoju

  • Upload
    vukien

  • View
    213

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. e-mail: [email protected]

BYŁ POSPIESZALSKI - MACIAREWICZ NIE PRZYJECHAŁ

Sala wykładowa była wypełniona po brzegi (fot. W. Gąsiewski)Jan Pospieszalski

29 lipca br. w Mielcu przebywał znany dziennikarz telewizyjny Jan Pospieszalski. Jego prelekcja odbyła się w wypełnionej po brzegi auli Wyższej Szkoły Gospodarki i Zarzą-dzenia w Mielcu. Warszawski dzien-nikarz, a jednocześnie współreżyser filmu „Solidarni 2010” przedstawił jego obszerne fragmenty wraz ze swoim komentarzem. Na podobną frekwencję zanosiło się spotkanie z Antonim Maciarewiczem, który miał przybyć do Mielca 21 sierpnia, ale zostało ono odwołane.

W. Gąsiewski

Fot.

W. G

ąsie

wsk

i

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. nasza strona: www.promocja.mielec.pl�

żałobne

Szanowni Czytelnicy i Sympaty-cy Wieści Regionalnych, w lipcu br. nasza Redakcja przeniosła się do nowego, własnego lokalu, bę-dącego również siedzibą wydawcy Agencji Wydawniczej „Promocja” Włodzimierz Gąsiewski. Nasz nowy adres:

39-300 Mielecul. Sobieskiego 1

Pozostałe dane telefoniczne i internetowe bez zmian, znajdują się w stopce redakcyjnej.

Na zdjęciu nowa siedziba redakcji „Wie-ści Regionalnych” i AW „Promocja”

Ostatnia droga ś.p. Mariana Stachowicza na cmentarz parafialny w Borowej Lotnicze pożegnanie. Samolot nad borowskim cmentarzem (fot. Włodzimierz Gąsiewski)

2, 5, 6, 7 2011

Już po raz czwarty Polskie Zakłady Lotnicze, najwięk-sza firma mieleckiej Strefy, a zarazem największa w kraju firma lotnicza otworzyła swoje bramy dla zwiedzających. 21 sierpnia w ciągu zaledwie czte-rech godzin, mielecką fabrykę odwiedziło kilka tysięcy osób. Słoneczna aura zachęcała do wyjścia z domu, toteż Mielczanie chętnie odwiedzali zakład, z któ-rym związana jest chyba każda mielecka rodzina. Zwiedzać hale produkcyjne i oglądać samo-loty przychodziły całe rodziny. Dziadkowie fotografowali się z wnuczętami przy niegdyś produ-kowanych w Mielcu samolotach. Obecni pracownicy przyprowa-dzali swoje dzieci i znajomych, by z zaangażowaniem opowiadać, jak wygląda praca i kolejne eta-py montażu samolotów i śmi-głowców. Swoją wiedzą chętnie dzielili się również pracownicy, pełniący tego dnia funkcję eks-pertów. Kolejne etapy produkcji i montażu statków powietrznych można było również oglądnąć na zdjęciach i filmach video, prezentowanych w centrum kon-ferencyjnym PZL. Chętnych do oglądania tych projekcji nie brakowało. Z odwiedzin w PZL Mielec zadowolone i pełne wra-żeń zapewne wychodziły dzieci. Tego dnia mogły one z bliska oglądać samoloty, dotykać je, zajrzeć przez szybę do kokpitu. Ponadto na wszystkie dzieci czekały drobne gadżety: baloniki, wiatraczki, plakaty, kolorowanki z samolotami, tatuaże. Duże wrażanie na odwiedzających PZL Mielec wciąż robiły prace modernizacyjne zrealizowane w fabryce. Zewsząd słychać było zachwyty. „Jak tu czysto”, „Jaki porządek” – powtarzali zwiedza-jący. (DG)

Dzień Otwarty w PZL Mielec

MARIAN STACHOWICZ NIE ŻYJE Przed wejściem ustawiła się spora kolejka

Tradycyjnie przyszły całe rodziny i dużo młodzieży

Najmłodsi wykazywali duże zainteresowanie (fot. D. Gąsiewski)

Nabożeństwo żałobne w kościele parafialnym w Borowej

W dniu 17 sierpnia 2011 r., w wieku 53 lat, zmarł mgr Marian Stachowicz z Pława w Gminie Borowa, absolwent Szkoły Głównej Planowania i Statystyki na Wydziale Han-dlu Zagranicznego w War-szawie. W latach 1983 - 1995 pracownik WSK PZL Mielec, a następnie do 1997 r. w Za-kładzie Lotniczym PZL Mielec. Od 1997 do 2000 r. był attache handlowym w ambasadzie RP w Moskwie. Od 2000 r. praco-wał w PZL Mielec.

Uroczystości pogrzebowe ś.p. Mariana Stachowicza odbyły się 20 sierpnia br. Mszę św. żałobną koncelebrował ks. Wiesław Konior - proboszcz parafii Tuszów Narodo-wy oraz ks. Józef Mróz - proboszcz parafii Borowa, który wygłosił ża-łobną homilię. Zgodnie z ostatnią wolą Zmarłego, zamiast wieńców i kwiatów miała miejsce składka przeznaczona na hospicjum dla dzieci. Ś.P. Marian Stachowicz został pochowany na cmentarzu parafialnym w Borowej.

W. Gąsiewski

lotnicze

SZCZERE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA

DLA RODZINY

Ś.P. MARIANA

STACHOWICZAORAZ

JEGO PRZYJACIÓŁSKŁADA REDAKCJA

„WIEŚCI REGIONALNYCH”I RODZINA

GĄSIEWSKICH

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. e-mail: [email protected]

„Wieści Regionalne” Czasopismo Społeczno-Kulturalne. Pismo ukazuje się od 1990 r.

Wydawca i redaktor naczelny: Włodzimierz Gąsiewski.Współpraca redakcyjna m.in.: Krystyna Gargas-Gąsiewska,

Damian Gąsiewski, Janusz Grdeń, Robert Kisiel, Jerzy Klementowski, Szczepan Komoński,

Bronisław Kowalczuk, ks. Janusz Królikowski, Jacek Krzysztofik, Leszek Midura, Andrzej Przybyszewski,

Adam Rząsa i inni.

Obecnie swoim zasięgiem obejmuje: miasto Mielec i Region Mielecki, dociera także do miejscowości województwa podkarpackiego, m.in. do

Rzeszowa, Ropczyc, Dębicy, Kolbuszowej, Jarosławia, Radomyśla Wielkie-go, Dębicy, Baranowa Sandomierskiego, Sandomierza i Tarnobrzega

BIURO REDAKCJI: 39-300 Mielec, ul. Sobieskiego 1, tel./fax 17 5831498, tel. kom. 602 776197,

reklama: 602 739362E-mail: [email protected] www.promocja.mielec.pl

Kolportaż: RUCH S.A., oraz kolportaż własny. Druk: AUTOGRAF Mielec.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam. Przedruk dozwolony tylko za podaniem źródła,na zasadzie licencji Creative Commons (CC)

Redakcja zastrzega sobie prawo adiustacji i dokonywania ew. skrótów w nadsyłanych materiałach.

Teksty publikowane są nieodpłatnie - bez honorariów.

mieleckie

Wyłoniony w przetargu wy-konawca modernizacji uli-cy Kościuszki i budowy par-kingów przy ulicy Rzecznej już wkrótce rozpocznie prace. To kolejny etap du-żej inwestycji związanej z rewitalizacją najstarszej części Mielca. Projekt „Przywrócenie histo-rycznej funkcji centrum handlo-wo-rekreacyjnego miasta Miel-ca zabytkowemu Śródmieściu z rynkiem i bazyliką mniejszą św. Mateusza” przewiduje m.in. przebudowę Rynku Starego Miasta, remont ul. Kościuszki (od Rynku do ul. Połanieckiej), rewitalizację terenów zielonych między ul. Rzeczną a wała-mi, budowę parkingu przy ul. Rzecznej oraz odnowę Parku Inwalidów Wojennych przy ul. Staszica. Partnerem projektu jest parafia św. Mateusza, która zmodernizuje Bazylikę Mniej-szą św. Mateusza wraz z otocze-niem oraz kościółek św. Marka, gdzie powstać ma także wielo-funkcyjna scena. Parafia pod-pisała deklaracje współpracy

z okolicznymi szkołami, przed-szkolami odnośnie odbywania tam imprez okolicznościo-wych, występów artystycznych dzieci i młodzieży. Prace przy zmianie otoczenia kościółka św. Marka przewidują także elementy małej architektury, remont muru ogrodzeniowego jak też przebudowę ciągów ko-munikacyjnych. Wartość całej inwestycji to 10 201 766,92 zł z czego niemal 85% stanowi dofinansowanie z Regional-nego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013. Rewitalizacja obszaru Sta-rego Miasta ma na celu nadać przede wszystkim nową funk-cjonalność tej części Mielca, tak aby społeczność lokalna, a także wszyscy, którzy będą korzystać z tej przestrzeni, mo-gli odczuć jej poprawę, zmiany i możliwości do spędzania tu czasu. – Należy przy tym za-znaczyć, że otoczenie Kościoła św. Mateusza stanowi fragment historycznego układu urba-nistycznego Starego Miasta i jest punktem początkowym

osi widokowej przebiegającej wzdłuż traktu komunikacyj-nego jakim jest. ul. Rzeczna, łączącego rynek Starego Miasta z otoczeniem kościółka Św. Marka – powiedziała Monika Szczodry, naczelnik Wydziału Inwestycji i Pozyskiwania Fun-duszy w Urzędzie Miejskim w Mielcu. – Zabytkowy koś-ciółek św. Marka wraz z oto-czeniem jest z kolei punktem początkowym rewitalizowanych obszarów rozciągających się wzdłuż rzeki Wisłoki. Oba obiekty są więc bezcennymi punktami kompozycyjnymi, funkcjonalnymi oraz widoko-wymi w panoramie Starego Miasta, w szczególności biorąc pod uwagę ich strategiczne położenie dla celów przestrzen-nej, społecznej i technicznej rewitalizacji terenów pomiędzy Starym Miastem a rzeką Wisło-ką – dodała Monika Szczodry. Przebudowa ulicy Kościusz-ki na odcinku od Rynku do ulicy Połanieckiej, przewidu-je modernizację chodników i jezdni, budowę 92 miejsc postojowych oraz oświetlenia

ulicznego. – Kostka brukowa, z której zbudowana jest ulica Kościuszki zostanie zdjęta, a po wykonaniu podbudowy jezdni zostanie ułożona z powrotem – powiedział Zbigniew Mar-kowski z Wydziału Inwestycji i Pozyskiwania Funduszy Urzę-du Miejskiego w Mielcu. W ramach inwestycji zbudo-wane zostaną nowe parkingi przy ulicy Rzecznej oraz ciągi chodnikowe i ścieżki rowero-we. Obok istniejących parkin-gów przy Bazylice Mniejszej św. Mateusza powstanie 171 miejsc dla samochodów. Będą one usytuowane zarówno przy Bazylice, jak też wzdłuż ulicy Rzecznej oraz przy kościółku św. Marka. Przetarg na budowę par-kingów i modernizację ul. Koś-ciuszki wygrała mielecka firma Kalbruk, która prace ma za-kończyć do sierpnia przyszłego roku.

Krzysztof UrbańskiRzecznik Prasowy

Prezydenta Miasta Mielca

KOLEJNE INWESTYCJE REWITALIZACJI STARÓWKI

MIELCZANIE ZNÓW UCZCILI POWSTANIE WARSZAWSKIE Od ponad dwudziestu lat mieleccy kombatanci, zwłasz-cza nieliczni już byli żołnierze AK oraz członkowie antyko-munistycznych organizacji niepodległościowych, każdego 1-go sierpnia, czczą rocznicę powstania warszawskiego. Podobnie było i w tym roku.

Jednak tym razem do zebranych pod mieleckim Pomnikiem AK nie przemówił ich prezes Tadeusz Orłowski, który zmarł w 2010 roku. Podczas tegorocznych uroczystości okolicznościowe przemówienie wygłosił nowy prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Jerzy Dębicki, który powiedział m.in.: Ofiary powstania warszaw-skiego i całej II wojny światowej nie przyniosły nam pełnej wolno-ści. Ale myśl o prawdziwej wolno-ści i niezawisłości dalej drzemała w społeczeństwie, które po licznych zrywach i w końcu zjednoczeniu sił w ruchu „Solidarności”, ziściła się w 1989 roku. Powstańcy warszawscy mają w tym ogromny udział. Dlatego przychodzimy tu co roku, by złożyć hołd ofiarom tamtych dni, żołnie-rzom AK i innych formacji, a także harcerzom i harcerkom z „szarych szeregów”, sanitariuszkom i leka-rzom, a przede wszystkim ludności Warszawy, która w ogromnej swojej masie sprzyjała i udzielała pomocy powstańcom. Cześć i pamięć o nich niech nigdy nie zginie. O godzinie „W” - 17.00 mielecka policja wstrzymała na minutę ruch na skrzyżowaniu przed pomnikiem, a wieńce i kwiaty u jego stóp złożyli m.in. mieleccy parlamentarzyści, władze miejskie i powiatowe, przed-stawiciele organizacji kombatan-ckich, społecznych i harcerze.

Inf. i fot. W. GąsiewskiJerzy Dębicki

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. nasza strona: www.promocja.mielec.pl�

powiatowe

28 lipca 2011 roku podpisa-niem umowy z wykonawcą oficjalnie rozpoczęła się reali-zacja inwestycji „Regionalne Centrum Transferu Nowoczes-nych Technologii Wytwarzania – Powiat Mielecki”. Działanie, o którym mowa to pierwszy w województwie podkarpackim indywidualny projekt kluczowy finansowany ze środków Euro-pejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach dzia-łania 1.3 Regionalny System Innowacji RPO WP na lata 2007-2013. Podpisy na umowie złożyli: Andrzej Chrabąszcz Starosta Powiatu Mieleckiego, Andrzej Bryła Wicestarosta Powiatu Mie-leckiego, Jadwiga Mysona Skarb-nik Powiatu Mieleckiego oraz Waldemar Misiak reprezentujący konsorcjum firm PPHU „AGRO-

Regionalne Centrum Transferu Nowoczesnych Technologii Wytwarzania

DOKUMENTY PODPISANE - PIENIĄDZE PRZYZNANEBAZA” PPH oraz INTEGRAL Sp z o.o.Utworzony zostanie regionalny ośrodek kształcenia zawodowego, organizującego i prowadzącego kształcenie zawodowe młodzieży i dorosłych, dysponujący 10-cio-ma nowocześnie wyposażonymi specjalistycznie laboratoriami, zlokalizowanymi w nowobudo-wanym obiekcie o powierzchni użytkowej 2 462 m². Będzie to:1. Laboratorium CAD/CAM2. Laboratorium nauki progra-mowania i symulacji pracy obra-biarek CNC3. Laboratorium nowoczesnych obrabiarek skrawających4. Laboratorium nowoczesnych technik wytwarzania na obrabiar-kach CNC5. Laboratorium nowych metod spawania, zgrzewania i cięcia metali

6. Laboratorium metrologii wspomaganej komputerowo7. Laboratorium technologii montażu konstrukcji lotniczych i blacharskich8. Laboratorium badań nienisz-czących9. Laboratorium mechatroniki10. Laboratorium Lean Manu-facturing Wartość całej inwestycji osiągnęła poziom 15 399 000 zł. 85% wymienionej kwoty zosta-nie dofinansowane w ramach projektu „Regionalne Centrum Transferu Nowoczesnych Tech-nologii Wytwarzania – Powiat Mielecki”. Pozostała część war-tości inwestycji tj. 2 316 650 zł stanowi wkład własny Powiatu Mieleckiego.

Inf. i fot. W. Gąsiewski i www.powiat-mielecki.pl

Na zdjęciu sygnatariusze umowy (fot. W. Gąsiewski)

18 sierpnia br. odbyła się ofi-cjalna uroczystość otwarcia zmodernizowanego i rozbu-dowanego za ponad 7 mln zł Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Mielcu. W ramach prac budowlanych nastąpiła całkowita rozbiórka segmentu D (internat chłopców) i segmentu A (część dydaktyczno-administracyjna), przebudowany został segment E. Od podstaw po-wstał nowy obiekt o powierzchni blisko 1300 m² oraz zostały prze-budowane i wykonane na nowo, przyłącza wodociągowe, gazowe i elektryczne. Teren wokół ośrod-ka doczekał się nowego ogrodze-nia, dróg wewnętrznych, chod-ników oraz oświetlenia całego obiektu. Czwartkową uroczystość roz-począł koncert kwintetu smyczko-

wego Państwowej Szkoły Muzycz-nej w Mielcu, po nim zaś zebrani goście obejrzeli prezentację ze zdjęciami obiektów SOSW przed remontem. Prezentacja była do-skonałym przypomnieniem jak jeszcze dwa lata temu wyglądały obiekty SOSW, a kontrast tego co przedstawiały zdjęcia z obecnym nowoczesnym budynkiem najle-piej pokazał z jak wielkim roz-machem wykonano modernizację SOSW, a właściwie jej pierwszy etap. „Wprawdzie połowa prac jeszcze przed nami, - dodał sta-rosta Andrzej Chrabąszcz - ale niech dzisiejsze, uroczyste za-kończenie „etapu 1 a” stanie się zapowiedzią kolejnych działań modernizacyjnych. Ich termin trudno jeszcze dziś precyzować, ale dzięki nim Specjalny Ośro-dek Szkolno – Wychowawczy

im. Świętej Jadwigi Królowej w Mielcu stanie się w pełni wzor-cowym rozwiązaniem szkolnictwa specjalnego na Podkarpaciu.” Powracający po wakacjach we wrześniu 2011 roku uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego będą mieli do swej dyspozycji gabinet psycho-logiczny i logopedyczny, gabinet higieny szkolnej, zespół 15 sal świetlicowych, zespół żywieniowy obejmujący kuchnię z zapleczem magazynowym, jadalnię na 150 osób jednocześnie oraz zaplecze socjalne kuchni, ponadto internat (baza noclegowa dla ok. 160 osób – adaptacja istniejącej – segment

Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy otwarty„E”) oraz zespół pomieszczeń rehabilitacyjno-terapeutycznych takich jak: - mini basen relak-sacyjny dostosowany do dzieci mało sprawnych ruchowo, które wymagają specjalistycznej po-mocy fizjoterapeuty, - gabinety hydromasażu kończyn dolnych, górnych i całego ciała, - siłownia wraz ze ścianką wspinaczkową, - sale symulacji polisensorycznej, - pracownie terapeutyczne do prowadzenia zajęć manualnych i dydaktycznych (np. rzeźbiarska, tkacka, garncarska, malarska, kuchnia dydaktyczna. W ramach projektu zakupiono również wyposażenie pracowni informatycznej w specjalistyczny sprzęt dla osób niepełnospraw-nych oraz wyposażenie pracowni garncarskiej łącznie z piecem do wypalania.

Inf. i fot. /www.powiat-mielecki.pl

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. e-mail: [email protected]

powiatowe

Wybrane informacje z działalności Powiatowego Urzędu Pracy w Mielcu w II kwartale 2011 r. Według danych na dzień 30 czerwca br. w ewidencji PUP pozostawało 8 263 bezrobot-nych oraz 174 osoby zarejestro-wane jako poszukujące pracy. W analogicznym okresie ubie-głego roku liczba zarejestro-wanych bezrobotnych wynosiła 8 394 osoby, tak więc w stosunku rocznym uległa zmniejszeniu o 131 osób. W ogólnej liczbie bezrobotnych 11,7% posiada prawo do zasiłku (964 osoby). Stopa bezrobocia w czerwcu wynosiła dla Polski 11,8%, dla województwa podkarpackiego 15,0% a dla powiatu mieleckiego 13,2%. Ze stopą bezrobocia wyno-szącą 13,2% powiat mielecki plasuje się, wraz z powiatem sanockim na trzecim miejscu pośród wszystkich powiatów województwa podkarpackiego, za powiatem dębickim ze stopą bezrobocia wynoszącą 12,2% i powiatem rzeszowskim ze stopą bezrobocia wynoszącą 12,9%. Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w powiecie biesz-czadzkim – 23,0%. W II kwartale br. do ewidencji bezrobotnych “napłynęło” 2 182 bezrobotnych. Większość z nich rejestrowała się po raz kolejny (1 543 osoby). Z ewidencji bezrobotnych wyrejestrowano 2 772 osoby, z czego: 1 338 z powodu podjęcia pracy, w tym 219 osób w ramach form pracy subsydiowanej, 1 oso-ba z powodu rozpoczęcia szko-lenia zawodowego, 264 osoby z powodu rozpoczęcia stażu, 36 osób z powodu rozpoczęcia prac społecznie użytecznych, 11 z po-wodu odmowy bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy lub innej formy pomocy, 673 z powodu nie potwierdzania gotowości do podjęcia pracy, 332 w związku z dobrowolną rezygnacją ze statusu osoby bezrobotnej, 117 z innych powodów m. in. podję-cie nauki, długi wyjazd za grani-cę, nabycie praw emerytalnych i rentowych. W okresie kwartału „odpływ” bezrobotnych był większy od „napływu” o 590 osób. W końcu II kwartału 2011 roku najliczniejszą grupę bez-robotnych ze względu na wiek tworzyły osoby znajdujące się w przedziale wiekowym 18 – 24 lat. Stanowiły one 28,8% ogółu bezrobotnych (2 384 osoby). W tej grupie bezrobotnych 60,4% stanowią kobiety. Drugą co do wielkości grupę tworzyły osoby w przedziale wiekowym zarejestrowanych bezrobotnych osób w wieku 25-34 lat – 2 291 osób, które stano-wiły 27,7% ogółu bezrobotnych. W tej kategorii wiekowej kobiety stanowiły 61,0%. Na kolejnych miejscach plaso-wały się osoby w przedziale wie-kowym 35 – 44 lat (1.485 osób) i 45 – 54 lat (1.455 osób). Sta-nowiły one odpowiednio 18,0% i 17,6% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych. Najmniej liczne grupy bezrobotnych, to osoby w przedziałach wiekowych 55 – 59 lat ( 530 osób) i 60 – 64 lat (118 osób). Stanowiły one odpo-wiednio 6,4% i 1,4% ogółu zare-jestrowanych bezrobotnych.

Struktura bezrobotnych zamieszkałych w powiecie miele-ckim, według danych z końca II kwartału 2011 r., przedstawia się następująco: przeważającą grupę bezrobotnych tworzą osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym, które stanowią 34% wszystkich zarejestrowanych. Na kolejnych miejscach plasują się osoby z wykształceniem poli-cealnym i średnim zawodowym – 22% ogółu bezrobotnych, gimnazjalnym i poniżej – 19% ogółu bezrobotnych, średnim ogólnokształcącym – 17% ogółu bezrobotnych oraz najmniej licz-na grupa osób z wykształceniem wyższym – 8% wszystkich zareje-strowanych bezrobotnych. W okresie kwartału pośrednicy pracy pozyskali 1 043 oferty pra-cy i stażu, w tym: prace interwen-cyjne - 82, dotacja na utworzenie dodatkowych miejsc pracy - 90, staż - 331, prace społecznie uży-teczne – 35, roboty publiczne dla rolników nie posiadających statusu osoby bezrobotnej, do-tkniętych skutkami powodzi – 125, oferty pracy niesubsydio-wanej - . Najczęściej praca oferowa-na była w zawodach: robotnik gospodarczy (130 ofert, w tym 91 robót publicznych dla osób dotkniętych skutkami powodzi i 28 prac społecznie użytecz-nych), technik prac biurowych (91 ofert, w tym 78 do odbywania stażu), sprzedawca (58 ofert), kierowca samochodu ciężaro-wego (42 oferty), opiekunka dziecięca (30 ofert, w tym 26 do odbywania stażu), operator obrabiarek CNC (25 ofert). W stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku liczba ofert pracy i stażu zmniejszyła się o 130. Spadek spowodowany był mniejszą liczbą ofert pracy subsudiowanej. W II kwartale br. doradca wojewódzki EURES przekazał do dyspozycji Urzędu 390 ofert pracy za granicą. Pracę propo-nowano m.in. w krajach: Niemcy – 151 ofert, Czechy – 43 ofert, Norwegia – 30 ofert, Holandia – 24 ofert, Austria – 55 ofert, Belgia – 16 ofert, Słowacja – 40 ofert, Hiszpania – 20 ofert. Najczęściej praca oferowana była w zawodach: pielęgniar-ka/pielęgniarz – 124 oferty, szwaczka – 40 ofert, spawacz – 25 ofert, inżynier procesu produkcji – 20 ofert, tester gier video – 20 ofert. Liderzy Klubu Pracy zorgani-zowali w II kw. br. 9 edycji 3 – dniowych zajęć aktywizacyjnych dla 72 bezrobotnych i poszukuj-cych pracy. Tematy zajęć to m.in.: „ABC własnej działalności go-spodarczej”, „Profesjonalna roz-mowa kwalifikacyjna”, „Internet jako instrument w poszukiwaniu pracy”, “Pracownik i pracodawca „na rynku pracy” . Na bieżąco funkcjonował Ot-warty Klub Pracy. Zainteresowa-ne osoby uzyskiwały informacje o procedurze zakładania włas-nej działalności gospodarczej, zasadach udzielania osobom bezrobotnym dotacji na otwarcie własnej firmy, zasadach pisania życiorysu i prowadzenia rozmo-wy rekrutacyjnej. Dodatkowo osoby bezrobotne indywidualnie

przeglądały krajowe portale z ofertami pracy. Realizowano działania z za-kresu szkoleń w celu uzyskania zwodu (zgodnie z założonym planem szkoleń). Przeprowadzo-no postępowanie przetargowe na szkolenie zawodowe finansowa-ne z Funduszu Pracy. Szkolenie: „Kierowca –opera-tor wózków jezdniowych” będzie realizowane w dwóch grupach szkoleniowych po 12 osób tj. I grupa: 04. 07. 2011 r. – 19. 07. 2011 r., II grupa: 01. 08. 2011 r. – 17. 08. 2011 r. Przeprowadzono nabór na I grupę szkolenia. Złożono 85 wniosków, skierowano 12 osób. Informowano klientów o kierun-kach zaplanowanych do realiza-cji szkoleń i warunków uczestni-ctwa w nich oraz równocześnie o dostępnych kierunkach szkoleń oferowanych przez instytucje realizujące projekty szkoleniowe m.in. finansowane z EFS. Wyko-rzystywano przy tym oferty wpły-wające do urzędu, bazy danych jednostek szkoleniowych i zasoby informacji internetowej. Poradnictwo indywidual-ne dotyczyło 366 porad zawo-dowych udzielonych osobom zgłaszającym się do doradców zawodowych. Porady obejmo-wały zagadnienia dotyczące li-kwidowania deficytów w zakresie umiejętności poszukiwania pracy i poruszania się po rynku pracy, pomocy w zaplanowaniu ścieżki kariery zawodowej, oceniania szans klientów planujących pod-jąć własną działalność gospo-darczą i opiniowania wniosków o dotację na podjęcie działal-ności, realizacji Indywidualnych Planów Działania, w trakcie któ-rych rozwiązywano szczegółowe problemy klientów i aktywizowa-no do poszukiwania pracy. Każda z porad indywidual-nych poprzedzona była rozmową wstępną, mającą na celu diagno-zę problemu zawodowego oraz ustalenie toku postępowania. Testami psychologicznymi prze-badano 33 osoby. Testy stosowa-no do oceniania predyspozycji osobowościowych do podjęcia samodzielnej działalności go-spodarczej oraz do określenia preferencji zawodowych dla osób zmierzających zmienić lub wybrać zawód albo podjąć dalszą naukę. W II kwartale przyjęto 193 wnioski o zorganizowanie pra-cy subsydiowanej dla łącznie 282 bezrobotnych. Po rozpatrze-niu wniosków podpisane zostały 383 umowy (łącznie z pozytywnie rozpatrzonymi wnioskami, które wpłynęły w poprzednim kwarta-le) na pracę subsydiowaną dla 590 bezrobotnych, z czego 68 umów dotyczyło zorganizowania prac interwencyjnych dla 79 bez-robotnych, 201 umów dotyczyło zorganizowania staży dla 251 bezrobotnych, 20 umów – zor-ganizowania robót publicznych dla 127 dla osób nie będących bezrobotnymi a które ucierpiały na skutek powodzi, 4 – na zorga-nizowanie prac społecznie uży-tecznych dla 35 bezrobotnych, 39 – na dofinansowanie rozpoczęcia działalności gospodarczej i 51 umów na dofinansowanie pra-codawcom dodatkowych miejsc pracy dla 59 bezrobotnych. Na aktywne formy przeciw-działania bezrobociu w 2011

roku Urząd otrzymał 8.868.700 zł, w tym: 5.764.700 zł z limitu środków Funduszu Pracy usta-lanych na podstawie algorytmu oraz 3.104.000 zł z Europej-skiego Funduszu Społecznego. Środki te pozwolą zaktywizować 1 694 osoby bezrobotne. Przesłano do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej szcze-gółowe informacje dotyczące szkód powstałych w wyniku powodzi z 2010 roku na terenie gmin powiatu mieleckiego. Na wniosek Powiatowego Urzędu Pracy w Mielcu Minister właś-ciwy ds. pracy przyznał środki na usuwanie skutków powodzi poprzez organizację robót pub-licznych w kwocie 1 715.600,00 zł. Zawarto umowy pozwalające na zatrudnienie 127 poszkodo-wanych rolników. Dnia 16. 06. 2011 r. PUP w Mielcu wystąpił do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o zwiększenie puli środków na usuwanie skutków powodzi poprzez organizację ro-bót publicznych o kwotę 190.600 zł – Urząd oczekuje na decyzję Ministra. PUP w Mielcu dnia 13. 05. 2011 r. za pośrednictwem WUP w Rzeszowie wystąpił z wnio-skiem o przyznanie dodatkowych środków Funduszu Pracy z re-zerwy Ministra Pracy i Polityki Społecznej na program zwięk-szający aktywność zawodową bezrobotnych w wieku 45/50 plus (wniosek opiewał na kwotę 675.000 zł). Planowana liczba aktywizowanych bezrobotnych – 30 osób. W związku z wpływem bardzo dużej ilości wniosków z całego kraju, wszystkie wnioski, w tym PUP w Mielcu, dotyczące przyznawania pracodawcom re-fundacji wyposażenia stanowiska pracy dla osób bezrobotnych nie zostały przyjęte do realizacji.W odpowiedzi na ogłoszony przez WUP w Rzeszowie kon-kurs numer 24/POKL/8. 1.2/2011 Priorytet VIII Regionalne kadry gospodarki; Działanie 8.1 Rozwój pracow-ników i przedsiębiorstw w re-gionie; Poddziałanie 8.1.2 Wsparcie procesów adaptacyjnych i mo-dernizacyjnych w regionie, dnia 04. 07. 2011 r. PUP w Mielcu złożył wniosek o dofinansowanie realizacji pro-jektu konkursowego pn. „Samo-zatrudnienie gwarancją powrotu do aktywności zawodowej”. Wniosek dotyczy aktywizacji zawodowej 20 osób bezrobot-nych, które utraciły pracę z przy-czyn dotyczących zakładu pracy. Całkowita wartość projektu to 1.141.427,30 zł. Urząd oczekuje na ocenę wniosku. Uchwałami Rady Powiatu Mieleckiego z dni 7. 04. 2011 roku i 30. 06. 2011 r. przyznane zostały PUP w Mielcu środki finansowe PFRON na realizację zadań z zakresu zatrudnienia i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych w kwocie 120.000 zł. Przyznane środki pozwolą zaktywizować 9 osób niepełnosprawnych.

Zespół ds. promocji

Akceptuje: Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy

w MielcuStanisław Stachowicz

Tekst płatny

ŚWIĘTO PLONÓW W SUROWEJ

Wieniec Polskiego Stronnictwa Ludowego z Gminy Borowa, przy wieńcu od lewej Beata Zakręcka i Jadwiga Ząbek.

Wieńce z Orłowa i Łysakówka

Tradycyjnie już 15 sierpnia br. w Surowej, Gmina Borowa, odbyło się Święto Plonów. Za-prezentowano na nim wieńce żniwne, odbyła się też część ob-rzędowa, biesiada dożynkowa i zabawa taneczna. Uroczy-

stości uświetniły występy ze-społów „Javorina Kolaćkov” oraz kapeli ze Słowacji. Rolę gospodarza dożynek pełnił wójt Gminy Borowa Włady-sław Błażejowski.

Inf. i fot. W. Gąsiewski

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. nasza strona: www.promocja.mielec.pl�

ropczycko-dębickie, kolbuszowskie

W Gumniskach, gmina Dębi-ca, już po raz piąty odbyły się „Mistrzostwa Podkarpacia w płukaniu złota” . „Nadzór” nad poszukiwaniem cennego kruszcu sprawowali eksperci z bractwa kopaczy złota ze Złotoryi na Dolnym Śląsku. Festyn, organizowany każ-dego lata przez gminę Dębica bezpośrednio nawiązuje do legendarnych przekazów, zwią-zanych z dziejami poddębickiej

W Gumniskach Płukali złotoBraciejowej i Gumnisk. Imprezie towarzyszyły występy zespołu „Baycover” z Braciejowej i po-kaz walk z epoki średniowiecza w wykonaniu grupy rekonstruk-cyjnej „Woje św. Stanisława” ze Szczepanowa koło Brzeska. Przy okazji można było popróbować tradycyjnej, zdrowej żywność. Kolejna znana poza terenem gminy impreza już wczesną jesienią. Będzie to tradycyjne grzybobranie. (RK)

Pracownicy tarnowskiego oddziału „Enionu”, obsłu-gujący zachodnią część Pod-karpacia od lat umiesz-czają gniazda bocianie na specjalnie montowanych platformach. w sumie na terenie działania zakładu wymieniono w ten sposób ponad dwie setki gniazd.

Gniazda tego sympatycznego i powszechnie lubianego ptaka są nie tylko duże, ale i bardzo ciężkie. Osiągają kilkaset kilo-gramów wagi, chociaż zdarzają się i takie, które ważą... pół-torej tony. Na podniesieniu gniazda na specjalną platformę, umieszczoną ponad linią ener-getyczną korzystają zarówno odbiorcy prądu, jak i ptaki. pozwalają one bowiem uniknąć

Energetycy pomogli bocianomniebezpieczeństwa prażenia, szczególnie młodych boćków prądem, a zarazem zakłóceń w pracy urządzeń energetycz-nych. Wszelkie związane z tym prace wykonuje się poza sezo-nem, kiedy bociany przebywają w ciepłych krajach. Na terenie tarnowskiego oddziału wymie-niono w ten sposób ok. 250 gniazd. W samej tylko okolicy Dębicy zainstalowano ponad 60 takich platform, najwięcej w Górze Motycznej, Mokrym, Nagoszynie, Machowej, Bobro-wej, Jaźwinach oraz Paszczynie. Podobne platformy na terenie powiatów ropczycko – sędzi-szowskiego, kolbuszowskiego oraz mieleckiego są dziełem pracowników Rzeszowskiego Zakładu Energetycznego.

(RK)

Zakończyła się przebudowa krajowej czwórki między Pil-znem a Ropczycami. Ozna-cza to finał całej inwestycji, która objęła modernizację kilkudziesięciu kilometrów drogi od zachodniej granicy województwa do Łańcuta.

W ramach trwających ponad dwa lata robót między Macho-wą w gm. Pilzno a Łańcutem zmodernizowano 54 km jezdni, przebudowanych zostało 10 mostów i wiaduktów oraz 78 przepustów, powstało ponad 30 km chodników i 17 km ekranów akustycznych. Wartość inwestycji przekroczyła 594 mln złotych, z czego aż 533,9 mln to zewnętrzne dofinansowanie. - To największa inwestycja dro-gowa, jaką realizowaliśmy do-tąd na Podkarpaciu - oceniają w rzeszowskim oddziale General-nej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jako ostatni został oddany do użytku najdłuższy i zdaniem inwestora najtrud-niejszy technologicznie odcinek pomiędzy Pilznem i Ropczy-cami. Prace na tym odcinku, wykonywane pod normalnym ruchem pojazdów, trwały pra-wie 34 miesiące. Ten odcinek to 23 kilometry drogi, 7 mostów,

5 kilometrów ekranów aku-stycznych, 34 przepusty, 2 ron-da, 34 skrzyżowania z drogami wojewódzkimi i gminnymi, ponad 160 wysepek kanalizują-cych ruch, niemal 10 km barier ochronnych, 16 km chodników, 5,5 km dróg serwisowych, 1150 nowych znaków drogowych i ponad 10 tys. punktowych elementów odblaskowych, 20 zatok autobusowych, 5,7 tys. zasadzonych drzew i krzewów.

- W ramach tylko tego odcinka wymieniono niemal 400 okien w budynkach zlokalizowanych w niewielkiej odległości od drogi krajowej, zamontowano 5 separatorów do oczyszczania wód opadowych z substancji ro-popochodnych, ustawiono dwie tablice świetlne, które służą do przekazywania aktualnych warunków pogodowych kierow-com - wyjaśnia Joanna Rarus, rzecznik prasowy GDDKiA w Rzeszowie. Nie obyło się bez kłopotów. Zarówno dwa lata temu, jak i przed rokiem roboty na terenie powiatów dębickiego i ropczycko - sędziszowskiego przerwały ulewy. Wykonaw-ca odcinka (Skanska) potem naprawił spore zniszczenia w wykonanej już infrastruktu-rze. - Istotną częścią tej inwe-stycji była przebudowa czterech mostów i wiaduktu oraz rozbu-dowa mostu przez Zawadkę. Najtrudniejszą technologicznie była budowa nowej 187-me-trowej przeprawy przez rzekę Wisłokę w Łabuziu k. Pilzna. Do realizacji dwóch równole-głych mostów, po raz pierwszy na Podkarpaciu zastosowano technologię nawisową.

RK

„Czwórka” zmodernizowana

KOLBUSZOWA. Rozpoczęły się prace, związane z odnową cen-trum miasta. Na początek przyłą-cza wymieniają pracownicy Zakła-du Gazowniczego z Rzeszowa, a rzeszowskie firmy Eltor i Mikrotel usuną slupy energetyczne i prze-budują instalacje teletechniczne.

Kolbuszowski Rynek się zmieniW ramach rewitalizacji przebudo-wany zostanie kolbuszowski Ry-nek, kaplica cmentarna, ogródek jordanowski i obiekty Centrum Kształcenia Praktycznego. Projekt przewiduje także odnowę elewacji w zachodniej pierzei Rynku.

(RK)

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. e-mail: [email protected]

sportowe

Zagrożenia płynące z otaczają-cego nas środowiska spowo-

dowały, że rodzice poszukują dla swych dzieci różnorodne formy zajęć pozalekcyjnych. Spośród takich zajęć chciałbym zaproponować karate. Dlacze-go akurat tę formę? Postaram się na to pytanie odpowiedzieć w tym artykule. Karate to japońska sztuka walki. „Kara” oznacza puste, „te” - ręce. Burzliwa historia Okinawy w ciągu ostatniego tysiąclecia przyczyniła się do powstania unikalnej sztuki walki wręcz. Obowiązywał tam edykt zabraniający posiadania jakiejkolwiek broni. W tych wa-runkach jedynym narzędziem samoobrony stawało się własne ciało, wytrenowane, sprawne, używane z pełną kontrolą i efek-tywnością. Karate jest dyscypliną, któ-ra wpływa na organizm ogól-norozwojowo. Karate wymaga wszechstronnego rozwoju wszel-kich cech motorycznych: siły, szybkości, gibkości, zręczności, wytrzymałości, koordynacji ru-chowej. Zanim dziecko zacznie wykonywać specjalistyczne dla tego sportu ćwiczenia, najpierw wzmacniane są wszystkie partie mięśniowe i rozciągane mięś-nie obręczy biodrowej. Ma to szczególne znaczenie dla naszych pociech, gdy podczas długotrwa-łego oglądania telewizji, siedząc, te ostatnie mięśnie są osłabione i przykurczone. Karate jest zbliżone do baletu pod względem koordynacji ru-chowej. Specjalistyczne ćwiczenia karate polegają na tym, że górna jak i dolna część ciała musi wy-konywać zawiłe, skoordynowane

ruchy. Wspomaga to rozwój neu-rologiczny dzieci. Pojemność płuc jest również powiększana poprzez trening sztuk walki. W treningu kata (upozorowanej walki z czterema niewidzialnymi przeciwnikami) powoduje wzrost tętna porówny-walnego do występującego przy bieganiu. Maksymalne wartości tętna mogą być również osiąg-nięte podczas walk treningowych z partnerem. Gibkość jest stan-dardową częścią treningu sztuk walki. Nie ma nic zadziwiającego w tym, że adept może wykonać kopnięcie powyżej głowy. Wielu karateków wykonuje „szpagat”, co oznacza, że ta cecha jest do-brze rozwijana. Młodym łatwiej wykonywać ćwiczenia ze względu na właściwą ich wiekowi gibkość. Sport, który rozwija tę cechę mo-toryczną czyni młodego adepta mniej podatnym na kontuzje i bardziej elastycznym w później-szym wieku.

Umiejętność zdobywania celu

Rodzice dzieci, które trenują karate, odkrywają, że ta sztuka walki przyczynia się do rozwoju umiejętności zdobywania celów. Dobre „dojo” I miejsce ćwiczeń I jest środowiskiem pozytywnych wzorców zachowań. Uczniowie pracują, by poprawić swoje umie-jętności jak najlepiej potrafią. Sale sztuk walki są miejscami, gdzie zwyczajni ludzie stają się nadzwyczajnymi poprzez nad-zwyczajną determinację. Dzieci obcujące z tego typu uporem w dążeniu do celu, mają większą szansę ukształtowania tej cechy swojej osobowości niż rówieśnicy uprawiający inne dyscypliny.

Zdobywanie stopni

Karate oferuje jasne oceny rozwoju, których brakuje w in-nych nowoczesnych zajęciach. Sztuka ta ma oczywiste poziomy zaawansowania poprzez system nadawania stopni. Zdanie egza-minu sprawnościowego przyznaje prawo noszenia danego koloru pasa. Wymagania egzaminacyjne ustalone są przez Polski Związek Karate. To daje dzieciom stałe poczucie osiągania „czegoś”. Przeciwnie do innych dyscyplin sportowych ta dziedzina daje możliwość osiągnięcia sukcesu na drodze indywidualnej pracy. Każde dziecko widzi rezultat swo-jego wysiłku. Wyższe stopnie są przyznawane w drodze zdawania formalnego testu przeprowadzo-nego w określonych odstępach czasu. Dodatkowym atrybutem tego testu jest nauka zrównowa-żonego prezentowania swoich umiejętności w obliczu sędziów i widowni.

Samoobrona

Samoobrona jest często pierw-szym powodem, dla którego rodzice zapisują dzieci na karate, a powinna być ostatnim. Trening sztuk walk jest czymś więcej niż kopaniem i uderzaniem. Może być katalizatorem dla ukształto-wania pewności siebie, stanow-czości, umiejętności dążenia do celu, spokoju i koncentracji. Może to pomóc dziecku w kłopotach ze starszymi, silniejszymi kolegami, ale w sposób, który uczy dziecko odpowiedzialności za nowo naby-te umiejętności.

Odwaga

Młodzi adepci tej sztuki uczą się nabywania „odwagi pod presją”.Polega to na tym, że uczniowie stają twarzą w twarz z przeciwni-kiem ćwicząc w parach. Jeden uczy się opanowania, podczas gdy drugi wykonuje tradycyjny okrzyk „kiaj” i uderza w kierunku twarzy bądź tułowia partnera /z bezpiecznego dystansu i kontrolą/. Większość początkujących w tym momencie jest tak napięta jak cięciwa łuku. Boją się przy każdym okrzyku. W miarę jak mijają tygodnie, uczą się stać spokojnie w obliczu zagrożenia. To jest znane jako zachowanie „spokoju podczas burzy” .Ich bicie serca stanie się normalne, będą stać z uwagą, ręce przestaną się pocić, a wzrok skupi się na partnerze. Ta nowa zdolność służy uczniom w sprawach, które wykraczają poza salę treningową /dojo/. Rodzice często zauważają zmiany w zachowaniu swoich dzieci. Poprzez sprostanie sztucz-nemu zagrożeniu stwarzanemu w sali gimnastycznej powoduje, że faktyczne zagrożenie wydaje się łatwiejsze.

Rozbrajanie napastników

Kolejnym powodem, dla które-go namawiałbym rodziców, żeby zapisali swoje dzieci do Sekcji czy Klubów Karate, to nauczanie młodych adeptów wygaszania sygnałów powodujących agresję u przeciwnika. Trening sztuk walki nie przygotowuje dzieci na otwartą rozgrywkę z zaczepiaczem, a raczej powoduje wygaszanie sygnałów prowokujących agresję. Sztuki walki uczą patrzeć przeciwnikowi w oczy. Praca nad niskimi pozy-cjami jest integralną częścią roz-

wijania równowagi, siły i szybkich przemieszczeń. Adepci uczą się odpowiadać na pytania zdecy-dowanym głosem. W większości przypadków agresor jest pokonany nie przez walkę, lecz przez spokój i pewność siebie trenującego karate.

Spełnianie potrzeby przynależności

Wyraźną przewagą karate nad grami zespołowymi jest to, że każde dziecko może brać czynny udział w zajęciach, w przeciwień-stwie do gier zespołowych, gdzie młodzieniec nie może się przebić lub kończy na ławce rezerwowych. Karate pozwala każdemu występo-wać na najwyższym poziomie. Jest to sport wyraźnie indywidualny. A jednak może spełniać dziecięcą

potrzebę przynależności. Trenerzy, instruktorzy mówią, że nauczyciel w szkole zna dziecko tylko przez rok, a oni mogą je mieć przez wiele lat. To pozwala na stworzenie bliskiego kontaktu uczuciowego. U uczniów rozwija się specjalne przywiązanie, które jest wzmoc-nione poprzez mistykę otaczającą karate. To sprzyja poczuciu bycia wyjątkowym i stanowienie części czegoś niezwykłego.

Daleko od nałogów

Poczucie przynależności do grupy praktykującej sztukę walki stanowi zabezpieczenie przeciwko wdaniu się dziecka w nałogi. Etykieta „dojo” /miejsce praktyk / zakazuje stosowanie jakichkolwiek używek, bądź przebywania pod ich działa-niem /papierosy, napoje alkoholo-we, narkotyki/. W sali treningowej należy zachowywać się naturalnie, ale spokojnie. Podczas treningu niedopuszczalne są jakiekolwiek rozmowy. Należy skoncentrować się na ćwiczeniach i osobie trenera. Według Jima Mathera, trenera drużyny karate USA: „Dzieci nie palą ponieważ im nie smakuje; one próbują tego, ponieważ chcą czuć się dorosłymi i mają nadzieję, ,że to pozwoli im się dopasować. Dzieci skupione przy karate nie mają tego typu problemu tożsamości. Dzieci trenujące karate, są często lidera-mi w grupach rówieśników. Mają one swoją określoną hierarchię wartości i rzeczy takie jak alkohol, papierosy i narkotyki są widziane jako zagrożenie systemu.”

Pomaga w koncentracji i nauce w szkole

Treningi karate mogą pomóc dzieciom w nauce. Często rodzice

W sobotę, 6-ego sierpnia, odbył się w Wadowicach Górnych piknik gier logicznych, zorganizowany przez miejscowy klub sportowy „Szarotka”. Impreza zgromadziła kilkadziesiąt osób, w tym także spoza terenu gminy Wadowi-ce Górne, którzy brali udział w mini turniejach szachowych i warcabach stupolowych; naj-młodsi mieli do rozwiązania rebusy i łamigłówki. W rywalizacji szachowej uczest-niczyli także rodzice dzieciaków, spośród których najlepszym oka-zał się Zbigniew Sypek z Woli Mieleckiej. Wśród dzieci pierw-sze miejsca w swoich grupach zdo-bywali: w warcabach stupolowych - Mirosław Halada (Przebendów) i Krystian Robak (Wadowice Gór-ne); w szachach - Sebastian Miga

(Wadowice Górne), Jan Żola (Podleszany), Filip Fedor (Wado-wice Górne), Szymon Siewierski (Mielec) oraz Gabriela Należna (Wadowice Górne), Maria Mę-drek (Wadowice Górne) i Kinga Krawiec (Wampierzów). Kolejną atrakcją było wspólne pieczenie kiełbasek przy ognisku. Wszyscy uczestnicy zmagań spor-towych otrzymali pamiątkowe dyplomy, drobne upominki oraz słodycze. Impreza, zorganizowana w celu zagospodarowania czasu wolnego dla dzieci i młodzieży, była także kolejną z cyklu promocji i popu-laryzacji szachów jako dyscypliny sportowej, którą to akcję Klub Gier Logicznych „Szarotka” pro-wadzi już od dłuższego czasu.

Inf. i fot. Adam Krawiec

Piknik Gier Logicznych w Wadowicach Górnych

Wiele powodów, dla których dzieci mogą trenować karate

mówią, że: „Oceny dzieci cudow-nie uległy poprawie. Karate był czynnikiem pomagającym skon-centrować się w szkole.” Młodzi ludzie poprzez mozolny trening uczą się/trudnej sztuki koncentra-cji, ćwicząc godzinami w ciszy i w skupieniu. Stopniowo zaczynają koncentracji na konkretnym zada-niu pomagają w wielu sytuacjach życiowych. Siła karate pochodzi z umysłu. Krótka medytacja „moku-so” przed i po treningu ma za za-danie oczyścić umysł, kontrolować ciało za pośrednictwem regularne-go oddechu i opanowania natłoku myśli i emocji. Tylko poprzez systematyczność można tutaj coś osiągnąć, a siła jaką dysponują „ki” może w pełni uzewnętrznić się tyl-ko wtedy, gdy są skoncentrowani na celu, „kime”.Kontrola fizyczna i psychologiczna

jest trudna ze względu na inten-sywność wymaganego skupienia. Utrzymanie niskich pozycji, pa-miętanie każdego skomplikowa-nego ruchu i wykonanie go z siłą wymaga wysiłku. Ma to swoje odzwierciedlenie na zajęciach szkolnych, gdzie dziecko mimo szumu, gwaru potrafi skoncentro-wać się na powierzonym zadaniu i rozwiązać je. Odzwierciedla się to w postaci ocen. Regularne tre-ningi powodują, że dziecko musi umieć tak zaplanować dzień, aby wywiązać się z obowiązków szkol-nych i mieć czas na odpoczynek. Niektóre szkoły KARATE mają zasadę, według której uczniowie mogą zdawać na Wyższy stopień, jeżeli ich stopnie szkolne są wy-starczająco dobre. W Stanach Zjednoczonych na Wschodnim Wybrzeżu w Jhon Rhee Tea Kwon Do uczniowie muszą legitymować się co najmniej dobrą średnią szkolną ocen, aby nie być zawie-szonym w treningach. Mam nadzieję, że przedstawione argumenty zachęcą rodziców, aby swoje dzieci kierowali do sekcji i klubów karate. Gdy ta dyscyplina stanie się hobby dziecka, przekona się ono, że jest to dostatecznie ciekawe i trudne, aby fascynować przez długie lata. Może słowa Nicholasa Cokinasa „każdy rodzic powinien zapewnić, aby dziecko umiało dwie rzeczy - karate i pły-wać” będą wizerunkiem człowieka XXI wieku.

Sensei Roman Jemioło

wszelkie informacje na stronie

www.karatekolbuszowa.pl/sekcje

WIEŒCI REGIONALNE Nr 8/11 29 sierpień 2011 r. Str. nasza strona: www.promocja.mielec.pl�