30

Carnivia herezja

  • Upload
    muza-sa

  • View
    213

  • Download
    0

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Druga część bestsellerowej trylogii, której akcja toczy się równolegle w dwóch Wenecjach: rzeczywistej i wirtualnej. Trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony opowieść o morderstwach, porwaniach, międzynarodowej przestępczości oraz intrygach sięgających mackami głęboko w przeszłość… i w przyszłość. Arcydzieło literatury sensacyjnej, łączące cechy najlepszych powieści Stiega Larssona i Dana Browna. Nieznani sprawcy uprowadzają nastoletnią córkę amerykańskiego żołnierza. Wskazówki, gdzie jej szukać, pojawiają się na portalu carnivia.com, ale policja nie potrafi – albo nie chce – ich wykorzystać. W poszukiwania dziewczyny angażują się kapitan Kat Kapo z włoskiej policji i analityczka amerykańskiego wywiadu Holly Boland. Mroczne sekrety, do których docierają, mogą wstrząsnąć fundamentami ładu politycznego nie tylko Włoch, ale także całej Europy. Daniele Barbo, genialny twórca carnivia.com, pilnie strzeże tajemnic zapisanych na jego serwerach.

Citation preview

Page 1: Carnivia herezja
Page 2: Carnivia herezja

Carnivia_Herezja.indd 2Carnivia_Herezja.indd 2 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 3: Carnivia herezja

J O N A T H A N H O L T

CARNIVIA

HEREZJAprzełożył Piotr W. Cholewa

Carnivia_Herezja.indd 3Carnivia_Herezja.indd 3 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 4: Carnivia herezja

Tytuł oryginału: The Abduction Projekt okładki: kid-ethic.comRedakcja: Jacek RingRedakcja techniczna: Sylwia Rogowska-KuszKorekta: Elżbieta Steglińska, Renata Kuk

Copyright © 2013 Jonathan Holt. All rights reserved.For the cover illustration © TipsRM/Indigo

© age fotostock/BE&W© for the Polish edition by MUZA SA, Warszawa 2014© for the Polish translation by Piotr W. Cholewa

ISBN 978-83-7758-824-6

Wydawnictwo AkuratWarszawa 2014

Carnivia_Herezja.indd 4Carnivia_Herezja.indd 4 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 5: Carnivia herezja

Aby jakaś wojna była sprawiedliwa, musi odpowiadać trzem warunkom. Po pierwsze, władza książęca. Po drugie, słuszność sprawy. Po trzecie, uczciwy zamiar.

św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna(przeł. ks. Andrzej Głażewski)

Carnivia_Herezja.indd 5Carnivia_Herezja.indd 5 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 6: Carnivia herezja

Carnivia_Herezja.indd 6Carnivia_Herezja.indd 6 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 7: Carnivia herezja

DZIEŃ PIERWSZY

Carnivia_Herezja.indd 7Carnivia_Herezja.indd 7 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 8: Carnivia herezja

Carnivia_Herezja.indd 8Carnivia_Herezja.indd 8 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 9: Carnivia herezja

9

Jeden

Pułkownik Aldo Piola z weneckich karabinierów obudził się nagle i przez moment nie pamiętał, gdzie się znajduje. Obok w ciemności błyskał biały ekran, a głośniczek odgrywał jakąś popową piosenkę. Rozpoznał melodię jako jedną z tych, których ostatnio słuchał jego dziewięcioletni syn, w wykonaniu tej Amerykanki, Pink. Poczuł iryta-cję. Claudio musiał zmienić mu dźwięk dzwonka dla żartu… albo, po-myślał, a irytacja zmieniła się w nagłą falę czułości i wyrzutów sumie-nia, w nadziei na zwrócenie uwagi ojca w pracy.

Przy sofie nie było lampki, więc telefon musiał odszukać po ciemku.– Pronto?– Pułkowniku, tu Saito. Przepraszam, że pana budzę o takiej nie-

szczęsnej porze.Piola nie wiedział, która jest godzina, ale jeśli sprawa była tak poważ-

na, by zadzwonił sam generale di brigata, to pora nie miała znaczenia.– Nic nie szkodzi – odparł krótko.– Poproszono nas, byśmy się zajęli śledztwem w Vicenzy. Znalezio-

no ludzkie szczątki przy tej bazie, którą budują Amerykanie.Piola zwrócił uwagę na nietypowe określenie „ludzkie szczątki” za-

miast „zwłoki”.– Kto je znalazł?– Miejscowy chłopak, zaangażowany w jakąś akcję protestacyjną.

Stąd ta bezbożna godzina. Niestety, nie mamy tam nikogo pańskiej rangi: Serti jest na szkoleniu, a Lombardo ma inne obowiązki. – Generał

Carnivia_Herezja.indd 9Carnivia_Herezja.indd 9 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 10: Carnivia herezja

10

się zawahał. – Moim zdaniem powinien to być starszy oficer, żeby było jasne, że traktujemy sprawę poważnie.

Aha, więc to kwestia polityczna… Trudno się dziwić, jeśli w sprawę zamieszana jest armia Stanów Zjednoczonych.

– Skoro o obowiązkach mowa, wie pan zapewne, generale, że zajmu-ją mnie obecnie pewne kwestie administracyjne.

Piola przeszedł do drzwi i zapalił światło. Z ciemności zmaterializo-wała się sofa pokryta starym kocem z symbolem AC Milan, kiedyś na-leżącym do syna. Budzik na poręczy wskazywał 4.32.

Piola sięgnął po spodnie, wciąż przyciskając ramieniem telefon do ucha.

– Istotnie. Przyznam szczerze, Aldo, że właśnie dlatego o tobie po-myślałem. Wymagane jest tylko szybkie i profesjonalne dochodzenie, taktownie przeprowadzone przez doświadczonego oficera. Nie powin-no zająć zbyt wiele czasu. A tym z wewnętrznego na pewno nie zaszko-dzi, jeśli Amerykanie powiedzą o tobie jakieś dobre słowo.

– Rozumiem. I dziękuję.Przez otwarte drzwi Piola zauważył ruch w przedpokoju, koszulę

nocną chowającą się za futrynę. To była Gilda – jego żona próbowała podsłuchiwać.

– Generale – dodał, by było jasne, że to rozmowa służbowa.Koszula nocna zniknęła.– Dziękuję. Samochód już jedzie. Proszę mnie informować.Zanim Piola się rozłączył, jego żona wróciła już do łóżka i zamknęła

przed nim drzwi sypialni. Zapukał cicho.– Muszę iść – powiedział. – Zobaczymy się wieczorem, prawda?Brak odpowiedzi.

* * *

Żeby nie przeszkadzać rodzinie bardziej niż to konieczne, zszedł i czekał na ulicy. Miał tylko nadzieję, że kierowca będzie rozsądny i nie włączy syreny. Caìgo, mgła o tej porze roku prawie co noc okrywająca

Carnivia_Herezja.indd 10Carnivia_Herezja.indd 10 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 11: Carnivia herezja

11

Wenecję i cały okręg Veneto, dzisiaj była wyjątkowo gęsta. Poprzednie-go dnia nadpłynęła od strony morza, wślizgując się do kanałów i do rii, ich mniejszych pobratymców. Przesuwała się nad chodnikami i proga-mi na krużganki i dziedzińce. W rezultacie to, co około czwartej po południu wyglądało jak niewielkie przymglenie powietrza, o zmroku stało się gęstym, nieziemskim oparem, który tłumił głos dzwonów, a każdej ulicznej latarni dawał rozmytą aurę, podobną do dmuchaw-ców. Mgła przyniosła ze sobą słone, otępiające zimno – wilgotne zimno laguny i Adriatyku. Piola zapiął kurtkę pod szyję. Normalnie podczas dochodzenia nosił cywilne ubranie, ale teraz, skoro miał się kontakto-wać z armią USA, wybrał polowy mundur karabinierów: spodnie z lam-pasem, wyglansowane czarne buty i ciemnoniebieską wiatrówkę. Na klapach wiatrówki miał trzy srebrne gwiazdki nad zamkiem o trzech wieżach. Nie żeby zaimponował rangą Amerykanom, ale nie zaszkodzi im przypomnieć, że carabinieri, jak i oni, są formacją wojskową. Czapkę pułkownika trzymał pod pachą; zanotował w pamięci, żeby jej nie zo-stawić, kiedy odłoży ją na bok jak zwykle.

Miał szczęście: samochód jechał z włączonymi migającymi niebieski-mi światłami, ale bez syreny. Kierowca, Adelmio, pomyślał nawet o tym, by wziąć dla niego kawę. Wlewając do gardła zawartość tekturo-wego kubka, Piola z satysfakcją odkrył, że zawiera też sporą domieszkę grappy.

– Kto tam jest w tej chwili? – zapytał, kiedy ruszyli.– Dottore Hapaldi, panie pułkowniku. Miał dyżur pod telefonem.

I paru naszych, chyba miejscowych.– Wiesz, co się stało?Adelmio wzruszył ramionami.– Niewiele. Szkielet, jak słyszałem. Ale był na placu budowy i to

protestujący go znaleźli, więc…Piola pokiwał głową. Nowa amerykańska baza, powstająca na tere-

nach opuszczonego lotniska Dal Molin, ledwie kilka kilometrów od istniejącego garnizonu Caserma Ederle, była jednym z największych projektów budowlanych w północnych Włoszech. Dorównywały jej

Carnivia_Herezja.indd 11Carnivia_Herezja.indd 11 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 12: Carnivia herezja

12

tylko bariery powodziowe na weneckiej lagunie. Oba projekty budziły kontrowersje, ale w przypadku Dal Molin kontrowersje szybko przero-dziły się w coś poważniejszego.

Wielu miejscowych źle przyjmowało liczne amerykańskie instalacje wojskowe wokół miasta, od podziemnych silosów na pociski po parki maszyn. Innych denerwowało to, że Amerykanie potrafią jakoś omi-nąć zwykłe procedury budowlane; sama ich obecność zdawała się po-twierdzać tajne porozumienia, sięgające jeszcze drugiej wojny świato-wej. W 2007 roku sto pięćdziesiąt tysięcy ludzi stanęło wokół centrum Vicenzy – należącego do światowego dziedzictwa ludzkości UNESCO – i chwyciło się za ręce, tworząc symboliczny mur, by pokazać, że będą bronić swojego miasta. Proponowane referendum w sprawie no-wej bazy w ostatniej chwili zostało tajemniczo odwołane przez sąd; mimo to mieszkańcy Vicenzy zapowiedzieli, że nie przerwą protestów, a nawet założą stały „obóz pokoju” obok terenu budowy. Wydawało się, że nie wpływa to wcale na przebieg prac, które – według lokalnej prasy – miały być ukończone w rekordowo krótkim czasie. Piola nie miał jednak wątpliwości, że dochodzenie karabinierów obie strony uznają za znaczące.

Jeśli to istotnie szkielet – co by wyjaśniało użyte przez Saita określe-nie „ludzkie szczątki” – to oczywiście może pochodzić ze starożytności, a wtedy żadne dochodzenie nie będzie potrzebne. Takie szkielety częs-to znajdowano podczas prac budowlanych w Veneto – Wenecji Euga-nejskiej, która była regionem gęsto zaludnionym jeszcze przed okresem rzymskiego imperium. Jednak Piola wiedział, że ciało zakopane w tu-tejszej wilgotnej glebie może zmienić się w nagie kości w ciągu zaledwie miesięcy. Budowy od dawna były wykorzystywane przez mafię jako wygodne miejsce do pozbycia się ofiar. Lepiej więc nie czynić z góry żadnych założeń.

Droga zajęła im około czterdziestu minut. Zjechali z pustej autostra-dy A4 zjazdem Vicenza Ovest, a potem przyspieszyli na Viale del Sole.

Carnivia_Herezja.indd 12Carnivia_Herezja.indd 12 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 13: Carnivia herezja

13

Na stałym lądzie mgła przerzedziła się trochę, więc kiedy się zbli-żyli, Piola zauważył fragmenty dawnego lotniska. Wokół większej części obwodu postawiono ogrodzenie, stanowiące nieodpartą pokusę dla wszystkich rozlepiaczy ulotek i grafficiarzy. Antyamerykańskie has ła – Vicenza libera! No Dal Molin! Fuori Dalle Balle! – były z kolei częściowo zaklejone plakatami przedstawiającymi uśmiechniętych męż-czyzn w garniturach. Zbliżały się wybory samorządowe i te twarze na-leżały do kandydatów. Jednak przez bramy wjazdowe i fragmenty siatki można było zobaczyć, co się dzieje wewnątrz. Nierówne rozlewiska błota, niczym zamarznięte fale, były dowodem tempa prac, podobnie jak grupki żurawi, znikających we mgle niczym bajkowa magiczna faso-la. Jednak najbardziej przyciągały wzrok ogromne korkociągi kolorowe-go dymu – zielonego, białego i czerwonego – wzbijające się w niebo i zmieniające mgłę w gigantyczną włoską flagę.

– Słyszałem, że protestujący używają świec dymnych – wyjaśnił Adel-mio. Wskazał migoczące przed nimi niebieskie światło. – To pew-nie nasi.

Rzeczywiście, obok luki w ogrodzeniu, oznaczonej jako „Brama G”, znaleźli dwa zaparkowane radiowozy karabinierów, jeden z włączonym ciągle światłem. Umundurowany appuntato zasalutował wysiadającemu Pioli, ale to mężczyzna w amerykańskim szarozielonym mundurze po-lowym wyszedł mu na spotkanie.

– Pułkownik Piola? Sierżant Pownall, żandarmeria wojskowa. – Cał-kiem przyzwoicie mówił po włosku. – Proszę, niech pan to włoży.

Wręczył Pioli fluorescencyjną kamizelkę, kask i laminowaną kartę na taśmie. Na karcie wydrukowano: GOŚĆ – PRZEPUSTKA TYM-CZASOWA.

Piola bez komentarza wykonał polecenie i poszedł za sierżantem do czekającego jeepa.

Kiedy jechali, podskakując i ślizgając się na nierównym gruncie, sier-żant odezwał się znowu:

– Niczego nie przesuwaliśmy i nie ruszaliśmy. Wasi medycy przyje-chali jakąś godzinę temu.

Carnivia_Herezja.indd 13Carnivia_Herezja.indd 13 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 14: Carnivia herezja

14

– Kiedy odkryto te szczątki?– Mniej więcej o drugiej trzydzieści. Mieliśmy tu naruszenie perymet-

ru: protestujący rozcięli kłódki i otworzyli bramę. W bramach są alar-my, a kamery mają noktowizję, więc byliśmy przygotowani. Odpalili te świece, które pan widzi, maznęli sprayem jakieś graffiti, potem się roz-biegli. Dwóch przykuło się do żurawi… Z tymi miałem największy kło-pot, musieliśmy wezwać wspinaczy, żeby ich odcięli. Moi ludzie pobieg-li za następnym do 319D, to znaczy do jednej z tych wielkich koparek. Zanim go dogonili, dzwonił już na policję, że na wywrotce zobaczył szkielet. Jeden z nich poszedł sprawdzić i okazało się, że to prawda. W każdym razie, rzeczywiście był tam szkielet.

Piola dostrzegł implikację tych słów.– Nie wierzy pan w jego wersję?– Nie chciałbym niczego sugerować, sir. Ale na nagraniu z kamer wi-

dać, że kiedy się tu wdarł, niósł dużą torbę. Całkiem możliwe, że przy-niósł ze sobą ten szkielet i wrzucił go do ciężarówki, a potem zawiado-mił policję w nadziei, że powstrzyma budowę. – Pownall zerknął na Piolę. – Bez urazy, pułkowniku, ale włoscy urzędnicy bywają przeraża-jąco powolni. Nie pierwszy raz ci anty próbowali nas wplątać w jakieś biurokratyczne komplikacje. Dlatego postaraliśmy się, żeby sprawą za-jęli się karabinierzy, nie policja. Wy lepiej zrozumiecie, że mamy do czynienia z operacją wojskową.

Piola wolał nie odpowiadać wprost.– Czy protestujący już kiedyś wdarli się do środka?– Nie. To pierwszy raz, odkąd zaczęła się Transformacja.– Transformazione? – powtórzył Piola.Pownall wzruszył ramionami.– Tak ją nazywa konsorcjum. Sam pan zobaczy, że to coś więcej niż

typowy projekt budowlany.Prawdę mówiąc, Piola wciąż widział bardzo niewiele. W świetle reflek-

torów jeepa strzępy mgły przesłaniały teren szarością. Miał wrażenie, że przez lukę w tej mgle dostrzega jakieś maszyny, ale mógł się mylić: minęła co najmniej minuta, zanim zatrzymali się koło nich.

Carnivia_Herezja.indd 14Carnivia_Herezja.indd 14 2014-10-15 10:18:172014-10-15 10:18:17Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 15: Carnivia herezja

15

Idąc za sierżantem do ciężarówek i ostrożnie stawiając kroki, by bło-to nie zniszczyło mu butów, zrozumiał, czemu źle ocenił odległość. Maszyny były wielkie, przynajmniej dwa razy większe od normalnych; same opony miały wysokość człowieka. Na drzwiach najbliższej ktoś wymalował graffiti: okrąg z wpisanym A, jak symbol anarchii, tyle że między nóżkami A znalazły się dwie mniejsze litery, D i M. Graffiti było całkiem świeże, farba jeszcze nie wyschła w wilgotnym powietrzu.

Ciężarówka była tak wielka, że aby zajrzeć do skrzyni, musiał wejść po ustawionej obok drabinie. Popatrzył nad burtą i zobaczył kucają-ce przy stosie gruzu dwie postacie w białych kombinezonach. W świet-le przenośnej lampy łukowej oglądały jakieś kości. Piola zauważył brązową ze starości czaszkę, a poniżej łuki żeber. W pobliżu, ale osob-no, leżała noga, wciąż ze stopą.

– Dzień dobry, dottore – rzucił na powitanie Piola.Jedna z postaci się obejrzała.– Ach, pułkownik. Zaczynałem już podejrzewać, że nie zobaczymy

pana przed śniadaniem. – Maska tłumiła głos Hapaldiego.– Nie jestem pewien, co tu w ogóle robię – odparł Piola. – To znaczy:

zamiast kogoś miejscowego. Co może mi pan powiedzieć?Lekarz zsunął maskę, wyprostował się i przeciągnął, by rozluźnić

zesztywniałe plecy.– Moim zdaniem to mężczyzna, sądząc po wielkości miednicy. DNA

to potwierdzi. Musimy użyć mitochondrialnego, za mało jest tkanki tłuszczowej, żeby przeprowadzić normalny test.

Piola kiwnął głową, choć nie bardzo rozumiał te techniczne szczegóły.– Może pan ocenić jego wiek?Obaj wiedzieli, że to kluczowe pytanie, więc Hapaldi odpowiedział

ostrożnym tonem:– Nie pochodzi ze średniowiecza. Ale też nie jest świeży, zbyt rów-

nomierne przebarwienie. Znaleźliśmy jakieś włókna, które mogą po-móc, prawdopodobnie od kurtki koloru khaki. Ma też interesujące zniekształcenie lewego przegubu, co może sugerować przedszczepienne poliomyelitis; nawiasem mówiąc, miałby mocno pokrzywioną lewą dłoń.

Carnivia_Herezja.indd 15Carnivia_Herezja.indd 15 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 16: Carnivia herezja

Właściwie datowanie kości to robota dla specjalistów. Będę musiał po-szukać kogoś, kto zna się na testach lepiej ode mnie.

– Jakieś pomysły, skąd się tu wziął?– Wygląda, jakby ktoś rzucił go na ziemię. Kości wyraźnie leżą na

tym gruzie, nie pod nim. Prawdopodobnie to siła uderzenia spowodo-wała oddzielenie kości udowej od miednicy.

– Czyli mógł być tu rzucony kilka godzin temu?– Możliwe. Zdaję sobie sprawę, że jest taka hipoteza. – Piola usłyszał

ostrożność w głosie lekarza. – Ale powinien pan dość łatwo ją wykazać albo obalić.

– Jak, dottore?Hapaldi znowu przykucnął.– Niech pan popatrzy, jak ziemia wypełniła jamę miednicy? Gdyby

ktoś go tu przyniósł, trochę ziemi musiałoby wypaść po drodze. Pański szkielet musiałby zostawić ślad okruszków, jak Jaś i Małgosia.

– Dziękuję, dottore. To przydatna informacja.Piola ruszył po drabinie w dół.– Nie spytał mnie pan o przyczynę zgonu – zauważył Hapaldi.Piola znieruchomiał.– To dlatego, że nie sądzę, by mógł pan ją określić.– Normalnie pewnie nie. Ale w tej sytuacji nie jest to specjalnie trud-

ne. – Dłońmi w rękawiczkach lekarz ujął czaszkę i odwrócił ją tak, by Piola zobaczył równy okrągły otwór tuż za miejscem, gdzie znajdowa-łoby się lewe ucho. – Stąd wiem, że nie jest ze średniowiecza, pułkow-niku. Nie robili takich dziur, póki nie mieli kul.

Carnivia_Herezja.indd 16Carnivia_Herezja.indd 16 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 17: Carnivia herezja

17

Dwa

Mia odzyskała świadomość w ciepłej, przyjemnej mgiełce, która roz-wiała się gwałtownie, kiedy powróciły wspomnienia tego, co ją spotka-ło. Powtarzało się to już kilka razy: sen po narkotykach, jakie jej poda-wali, przebudzenie, panika wypływająca chwilowo na powierzchnię spowijającej umysł mgły, potem znowu zatonięcie w nieświadomości. Jak długo to trwało, nie miała pojęcia.

Słabo przypominała sobie ruch furgonetki. Wyczuła, kiedy zjechali z gładkiej drogi ekspresowej na jakąś wiejską, bardziej wyboistą. Z tego, jak ciało przetaczało się z boku na bok, wywnioskowała, że muszą wspinać się pod górę. W końcu skręcili na coś, co wydawało się jakimś gruntowym traktem; wolno sunęli między dziurami.

Znów odpłynęła i zbudziła się dopiero wtedy, kiedy samochód w końcu się zatrzymał. Trzasnęły drzwi i zimne powietrze owiało jej stopy. Męski głos odezwał się w jakimś włoskim dialekcie, zbyt niewy-raźnie i szybko, by zrozumiała słowa.

Odpowiedział drugi mężczyzna, bliżej jej głowy – przez cały czas musiał siedzieć przy niej, z tyłu furgonetki. Uniosły ją silne ręce; dwaj mężczyźni wysunęli ją na zewnątrz i ponieśli. Wymieniali krót-kie uwagi: Lentamente, Attenzione alla porta – jakby przenosili mebel albo zrolowany dywan. Potem znalazła się w miejscu, które wydawa-ło się jednocześnie małe i puste, sądząc po głuchym pogłosie. Buty obu mężczyzn zaszurały na szorstkiej podłodze, kiedy opuścili ją na materac.

Carnivia_Herezja.indd 17Carnivia_Herezja.indd 17 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 18: Carnivia herezja

Kiedy znów się zbudziła, odkryła, że nie ma już worka na głowie. Zastąpiły go gogle – duże, jak narciarskie, ale z zaczernioną szybą. Sprawdziła ręce – w kajdankach. Żółć podeszła jej do gardła.

– Wygląda na to, że już się obudziłaś, księżniczko – odezwał się głos, mówiący po angielsku z mocnym akcentem.

Dłoń chwyciła ją za przegub – nie mocno, po prostu spoczęła na nim. Drgnęła, czując ten dotyk delikatny jak pieszczota, ale nieznany czło-wiek tylko badał jej puls.

– W porządku – stwierdził ten sam głos. – Cominciamo.Nie mówiła dobrze po włosku, ale zrozumiała to słowo i jej ciało

zesztywniało ze zgrozy.Zacznijmy.

Carnivia_Herezja.indd 18Carnivia_Herezja.indd 18 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 19: Carnivia herezja

19

Trzy

Schodząc po drabinie, Piola usłyszał podniesione głosy. Spojrzał przez ramię – pod lampami łukowymi stało czworo ludzi. Jednym z nich był młody porucznik carabinieri, którego Piola nie znał. Po bokach miał sierżanta Pownalla i wysokiego, tęgiego mężczyznę w opiętym garniturze, na którym nosił dziwnie niepasującą odbla-skową kamizelę i kilka numerów za mały kask. Czwartą osobą była kobieta.

– …i dlatego muszę zbadać te szczątki in situ – mówiła stanowczym tonem. – Obowiązują jasne procedury przenoszenia kości, a najważ-niejsza z nich mówi: niczego nie przenosić, dopóki całe otoczenie nie zostanie przesiane i zarejestrowane.

– Teraz sprawa jest już w rękach włoskiej policji – zapewnił ją tęgi mężczyzna.

– A raczej carabinieri – poprawił go Piola. – Dzień dobry. Jestem puł-kownik Piola.

Tęgi mężczyzna wystąpił naprzód, praktycznie zasłaniając potęż-nym ciałem kobietę. Wyciągnął wielką dłoń.

– Sergio Sagese, dyrektor Transformacji. – Po włosku mówił płynnie, ale jakby nosowo, co zdradziło Pioli, że bardziej jest przyzwyczajony do angielskiego. – Czy dostał pan wszystko, co potrzebne? Chcemy pomóc w szybkim rozwiązaniu sprawy przez pańskich ludzi. Zrobi-my wszystko, co w naszej mocy.

– Dziękuję.

Carnivia_Herezja.indd 19Carnivia_Herezja.indd 19 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 20: Carnivia herezja

20

Piola spojrzał ponad ramieniem Sagesego na kobietę, w tej chwili chyba rozzłoszczoną jeszcze bardziej.

– A pani?– Dottora Ester Iadanza, archeolog sądowy.Piola zauważył nietypowe użycie żeńskiej końcówki -a, w przeci-

wieństwie do częściej spotykanej dottoressa. Niektóre feministki, jak sły-szał, zaczęły unikać tej drugiej formy, tradycyjnie używanej na określe-nie kobiety ze stopniem naukowym albo nawet żony doktora.

– Jestem przydzielona do tej budowy – dodała. – W teorii.– Tylko na etapie przygotowań – wtrącił Sagese. – Zresztą okazało

się, że pani działania ani razu nie były konieczne.Iadanza zwróciła się bezpośrednio do Pioli.– Mój zespół uzyskiwał dostęp, pod warunkiem że prace będą się

posuwać. Nic dziwnego, że niewiele znaleźliśmy bez choćby symbolicz-nej współpracy.

– Myśli pani, że moglibyście? – zainteresował się Piola. – Nie sądzi-łem, że ten teren jest jakoś szczególnie znaczący.

– Archeologia to nie tylko historia starożytna, pułkowniku. W cza-sie drugiej wojny światowej z tego lotniska korzystało zarówno włoskie, jak i niemieckie lotnictwo. Cokolwiek z tym związanego może być cen-ne dla historyków.

– A czego… tak dokładnie… by pani chciała, dottora?– Chcę zbadać szczątki i przesiać ziemię, w której je znaleziono, każ-

dy metr sześcienny – odpowiedziała natychmiast. – A jeśli są jakiekol-wiek dowody, że istotnie pochodzą z innej części placu budowy, chcę też zbadać tamto miejsce.

– Z pewnością nic nie sugeruje… – zaczął Sagese, ale Piola mu przerwał.

– Niech pani porozmawia z doktorem Hapaldim, dottora. Mówił, że chciałby popracować z jakimś specjalistą. Jeśli on nie ma nic przeciw temu, to ja też nie.

– Dziękuję. Tylko włożę kombinezon.Odwróciła się i zniknęła we mgle.

Carnivia_Herezja.indd 20Carnivia_Herezja.indd 20 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 21: Carnivia herezja

21

Sagese odchrząknął, choć odgłos, jaki dobiegł z jego krtani, przypo-minał raczej warkot.

– To nie wpłynie na budowę, pułkowniku, prawda?– W jakim sensie?Sagese uniósł rękę i spojrzał na zegarek zapięty na masywnym prze-

gubie.– Dokładnie za siedemdziesiąt pięć minut do pracy przyjdzie na-

stępna zmiana. Chcę tylko mieć pewność, że nic nie przeszkodzi im w przystąpieniu do pracy.

Słowo „przeszkodzi” wymówił z pogardliwym grymasem.Najwyraźniej, pomyślał Piola, każde dochodzenie, które potrwa

dłużej niż kilka minut, w oczach Sagesego będzie taką właśnie prze-szkodą.

– Trzeba będzie ich wycofać na pewien czas – odpowiedział uprzej-mie. – Jak czegoś się dowiem, dam panu znać, kiedy może pan się spo-dziewać ich powrotu do pracy.

Sagese potrząsnął głową zniechęcony.– Pozwoli pan, pułkowniku, że wyjaśnię, z czym mamy tu do czy-

nienia. Ten projekt obejmuje budowę ponad czterystu budynków na obszarze ponad pięćdziesięciu hektarów. Kończymy stawiać kon-strukcje po wschodniej stronie, a równocześnie rozpoczynamy prace ziemne tutaj, po zachodniej. Każdy dzień, kiedy moi robotnicy pau-zują, kosztuje pół miliona dolarów kosztów operacyjnych i kar umownych. Nie najmniejszą część tych pieniędzy wypłaca rząd wło-ski, który współfinansuje ten projekt i otrzymuje regularne raporty na najwyższych szczeblach. Zatrzymanie prac po prostu nie wchodzi w grę.

Jego ton zirytował Piolę, choć bardzo się starał tego nie okazywać.– Postaramy się załatwić wszystko możliwie szybko.– Ale co to oznacza, do diabła? Godzinę? Cały ranek? Dzień? – py-

tał Sagese. Sięgnął po telefon w tak groźny sposób, jakby wyciągał nóż.– Za wcześnie, żeby to określić. A tymczasem proszę, żeby pan

i wszyscy pańscy ludzie opuścili ten teren. Ktokolwiek wrzucił ten

Carnivia_Herezja.indd 21Carnivia_Herezja.indd 21 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 22: Carnivia herezja

22

szkielet na ciężarówkę, zostawił może jakieś ślady na ziemi, a my je właśnie zacieramy.

Kiedy Sagese odszedł gniewnie, wybierając numer w telefonie, Piola zwrócił się do karabiniera, który jak dotąd nie odezwał się ani słowem.

– Jak się pan nazywa, sottotenente?– Panicucci, panie pułkowniku.– Wie pan, jak ustawić barierę ochronną wokół miejsca dochodzenia?– Tak jest.– Więc proszę się tym zająć. Taśmy na stu metrach we wszystkich

kierunkach, jeden punkt wejścia i wyjścia. Strażnicy carabinieri z przo-du i z tyłu. Każdy uprawniony wchodzący powinien nosić kombinezon z mikrofibry. Te szczątki mogą być świeże, choć nie muszą, ale na pew-no same nie wdrapały się na tę ciężarówkę. A teraz… – zwrócił się do Pownalla – …chciałbym porozmawiać z tym protestującym, który tele-fonował.

Wartownia na placu budowy była podobna do wszystkich wartowni, jakie Piola w życiu oglądał: za ciepła i pachnąca jedzeniem z mikrofa-lówki. Ale pokój przesłuchań, gdzie trzymali chłopaka, okazał się do-brze wyposażony: stół i krzesła przykręcone do podłogi, solidne kraty w oknie, osłonięta siatką kamera nadzoru. Najwyraźniej amerykańska żandarmeria nie lubiła załatwiać spraw połowicznie.

– Przynieście mi jego torbę – polecił Piola. – I wszystko, co miał ze sobą.Amerykański wartownik zawahał się, ale wyszedł, zostawiając puł-

kownika samego z więźniem – tak jak Piola zaplanował.– Luca Marchesin? – Młody człowiek naprzeciwko kiwnął głową.

– Masz jakiś dowód tożsamości?Zapisał dane w notesie. Urodził się ledwie dziewięć lat przed jego synami.– Opowiedz mi, co się tu wydarzyło, Luca.Chłopak wzruszył ramionami. Udawał brawurę, której pewnie już

nie odczuwał po paru godzinach siedzenia w areszcie u ludzi w amery-kańskich mundurach.

Carnivia_Herezja.indd 22Carnivia_Herezja.indd 22 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 23: Carnivia herezja

23

– Było nas pięciu i przebiliśmy się o drugiej w nocy. Każdy miał inne zadanie; ja miałem dotrzeć na sam środek budowy i zostawić znak, że tu byliśmy. Musiałem działać szybko, ich żandarmi zaczęli nas gonić już po paru sekundach. Zauważyłem wielką wywrotkę, no więc wsko-czyłem na schodek, żeby sięgnąć sprayem do drzwi. I wtedy go zo-baczyłem.

– Co zobaczyłeś?– Szkielet. Leżał na pace. No i zadzwoniłem pod sto dwanaście.– Nie dotykałeś szczątków ani nie poruszałeś ich w żaden sposób?Było bardzo ważne, czy Luca przyzna się do kontaktu z kośćmi. Ale

chłopak stanowczo pokręcił głową.– W ogóle się do nich nie zbliżałem. Jak pan chce, może pan spraw-

dzić film z mojego GoPro.Żołnierz wrócił, niosąc czarną torbę turystyczną i tacę, na której le-

żały rzeczy chłopca: zegarek, iPhone i mała kamera na elastycznym pasku, podobna do tych, których używają snowboardziści.

Piola sięgnął po kamerę. Była całkiem rozbita: obudowa praktycznie w dwóch częściach, z których wysypywały się wnętrzności.

– Twoja kamera jest chyba zepsuta – zauważył neutralnym tonem.Młody człowiek zaśmiał się z goryczą.– Na to wygląda.Piola rozpiął zamek torby. W środku leżały cztery puszki aerozolu,

ale poza tym była pusta. Była też idealnie czysta, bez żadnych drobin ziemi, jak te, które według Hapaldiego powinny się wysypać ze szkiele-tu podczas przenoszenia.

– To graffiti, które zrobiłeś, ADM. O co w tym chodzi? – zapytał, zaglądając pod podszewkę, żeby się upewnić, że nic tam nie ma.

– Azione Dal Molin – oznajmił wyzywająco Luca. – Nasza nowa gru-pa. Jedyne, co rozumieją Amerykanie, to akcja bezpośrednia. Więc ta-kie akcje będziemy prowadzić.

– „Akcja bezpośrednia”? To znaczy wtargnięcia i sabotaż? A co jest złego w legalnych formach protestu?

Młody człowiek parsknął lekceważąco.

Carnivia_Herezja.indd 23Carnivia_Herezja.indd 23 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 24: Carnivia herezja

24

– Marsze, petycje, protesty… to wszystko już było. Decyzja, żeby oddać ziemię Stanom Zjednoczonym, została podjęta za zamkniętymi drzwiami przez Berlusconiego i jego kumpli. Dlaczego my mamy sza-nować prawo, skoro nasz rząd je lekceważy?

Piola przyjrzał mu się w zadumie.– Nie ułatwiasz mi życia, Luca. Z jednej strony, przekonujesz, że nie

zrobiłeś nic złego. Z drugiej, przyznajesz, że włamałeś się na teren bu-dowy z wyraźnym zamiarem złamania prawa.

– Powiedziałem: niech pan sprawdzi nagranie.– A ja powiedziałem… – Piola wskazał rozbitą kamerę – …że to ra-

czej niemożliwe.Na twarzy chłopca pojawił się uśmiech.– Tak myśleli ludzie, którzy ją rozbili. Ale to nie jest taka zwyczajna

kamera, pułkowniku. Ta część tutaj łączy się bezpośrednio z internetem za pośrednictwem mojego iPhone’a. Jak tylko weszliśmy na teren, prze-syłałem nagranie w czasie rzeczywistym na naszą facebookową stronę.

Techniczne szczegóły były dla Pioli nie do pojęcia, ale zrozumiał to, co najważniejsze.

– Możesz mi pokazać? Na przykład na swoim telefonie?– Pewnie.Luca wprowadził kod, potem umieścił telefon przed Piolą. Wychylił

się trochę, żeby też widzieć.Nagranie było miejscami niewyraźne, kiedy Luca – niewidoczny za

kamerą – pokonywał rozmaite przeszkody, ale fragment z ciężarówką okazał się całkiem wyraźny. Podobnie jak siła, z jaką chłopiec został rzucony na ziemię. Fragment, w którym jakaś potężna postać – Piola nie był pewien, ale wyglądała jak sierżant Pownall – zerwała chłopcu kamerę z głowy, cisnęła o ziemię, potem uniosła nogę i nadepnęła, zmieniając obraz w migoczącą szarą śnieżycę, wydawał się niemal ko-miczny. To właśnie takie rzeczy, jak się domyślał Piola, roznoszą się po całym internecie jak pożar.

– No dobra – powiedział. – Zostań tutaj i dla własnego dobra posta-raj się nikomu nie podpaść.

Carnivia_Herezja.indd 24Carnivia_Herezja.indd 24 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 25: Carnivia herezja

25

Wyszedł i odszukał Sagesego i Pownalla.– I co? Dzieciak się przyznał? – dopytywał się Sagese.– Muszę coś potwierdzić – odparł Piola. – A tymczasem możecie

sprawdzić, kto wczoraj kierował tą wywrotką? Chciałbym zobaczyć jego dokumenty i plan, dokąd dokładnie jeździł.

Przez moment panowało milczenie, wreszcie odpowiedział Pownall:– Oczywiście.– To dobrze. Spotkamy się za jakieś dwadzieścia minut.

Obóz protestujących znajdował się o pięć minut pieszo, na nieużyt-kach po północnej stronie budowy: kilka starych kontenerów mieszkal-nych wokół trzech wielkich namiotów, nad nimi tęczowa flaga i transpa-renty „No Dal Molin”. Wchodząc do największego namiotu, Piola znalazł typowe elementy długotrwałego protestu: prowizoryczną scenę, plakaty, wielki kocioł, w którym mieszała chochlą jakaś mocno zbudo-wana kobieta z ćwiekiem w nosie. Ale namiot był też pozamiatany i czy-sty, z oznakowanymi pojemnikami na wszystkie możliwe surowce wtór-ne. Stoliki, które wyglądały jak zabrane z jakiejś szkoły czy uczelni, zastawione były laptopami i drukarkami, połączonymi plątaniną kabli. Mimo wczesnej pory przy jednym z komputerów zebrało się sześć osób.

– Dzień dobry – rzucił Piola, nie zwracając się do nikogo konkretne-go. Głowy odwróciły się w jego stronę, oczy spojrzały nieufnie. – Chciał-bym rozmawiać z kimś, kto tu dowodzi.

– Nikt nie dowodzi.Głos należał do mężczyzny około trzydziestki, z włosami związany-

mi w kucyk. Na kolanach siedziała mu dziewczyna.– W takim razie porozmawiam z tobą – oświadczył Piola. – Nazwisko?Mężczyzna podrapał się za uchem, ukazując przy tym wyblakły tatu-

aż Betty Boop na przedramieniu.– Po kolei. Zanim cokolwiek powiem, chciałbym najpierw zobaczyć

pańską legitymację, pułkowniku. Na wypadek gdyby pan zapomniał, to pan pracuje dla nas, nie odwrotnie.

Carnivia_Herezja.indd 25Carnivia_Herezja.indd 25 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 26: Carnivia herezja

26

Pozostali uśmiechnęli się na te słowa.Piola wątpił, czy typ z kucykiem kiedykolwiek swymi podatkami

dokładał się do kosztów działania karabinierów, ale uprzejmie kiwnął głową i wyjął portfel.

– Oczywiście.Mężczyzna zepchnął dziewczynę z kolan, starannie zapisał w notat-

niku dane Pioli, a potem wyjął własną legitymację. Według niej nazy-wał się Ettore Mazzanti i był trzydziestodwuletnim studentem.

– Nie jest pan za stary na studenta? – zdziwił się Piola.– Piszę doktorat. Na temat naruszania swobód obywatelskich przez

policję.Piola zdecydował się to zignorować.– Jak rozumiem, brał pan udział w akcji tej nocy?– Tak.– Zechce pan wyjaśnić, o co w niej chodziło?Mazzanti sięgnął po teczkę.– Proszę sobie samemu poczytać, pułkowniku. To określenie celów

misji, plan działań, lista celów oraz oświadczenia, jakie intencje mają wszyscy uczestnicy. Aha, i zdjęcia każdego z nas, na dowód, że zanim tu weszliśmy, wszyscy byliśmy zdrowi i bez żadnych śladów pobicia.

Piola wziął teczkę i przejrzał zawartość. Rzeczywiście, było tam wszystko, co wymienił Mazzanti. Był nawet list od firmy prawniczej, potwierdzający, że wtargnięcie na plac budowy mieści się w kategoriach demokratycznego protestu na terenie publicznym.

– Mogę to zatrzymać? – zapytał.Wbrew sobie był pod wrażeniem. Tak dokładna dokumentacja dzia-

łań nie uchroni protestujących od oskarżeń, ale z pewnością pomoże, gdyby stanęli przed sądem. Nie pamiętał już, kiedy spotkał się z grupą tak dobrze zorganizowaną, na jaką wyglądała Azione Dal Molin.

– Pułkownik Piola!Piola obejrzał się przez ramię. Zbliżał się do niego mężczyzna około

czterdziestki, z szopą siwiejących włosów. Nie całkiem potrafił go umiej-scowić, choć zachowanie i powitanie sugerowały, że już się kiedyś spotkali.

Carnivia_Herezja.indd 26Carnivia_Herezja.indd 26 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 27: Carnivia herezja

27

– Raffaele Fallici, Lega della Libertà – dodał mężczyzna.Teraz Piola sobie przypomniał, gdzie go widział. W telewizji. Fallici

był blogerem, który przeszedł do polityki, samozwańczym przedstawi-cielem ludu, który stał się znany jako członek Ruchu Pięciu Gwiazd, założonego przez Beppe Grilla. Później założył własną partię i dał się poznać jako demagog, przemawiający przeciwko korupcji i konfliktom interesów. Przy licznych okazjach krytykował również niekompetencję karabinierów.

– Jak rozumiem, prowadzi pan dochodzenie w sprawie profanacji, do której tu doszło – mówił dalej Fallici.

– Istotnie, przyglądam się sytuacji – przyznał niezbyt precyzyjnie Piola.

– Ma pan dostateczne wsparcie? Czy władze traktują sprawę z taką powagą, na jaką zasługuje? Musimy dopilnować, by ten nieszczęśnik po śmierci został potraktowany tak, jak ma do tego prawo każdy obywatel Włoch. – Fallici odwrócił się lekko w stronę protestujących. – Szczerze mówiąc, nikt się chyba nie zdziwił odkryciem, że odpowiedzialni za Dal Molin lekceważąco traktują ludzkie szczątki – oświadczył głoś-no. – Tak samo traktują nas wszystkich, żywych i martwych, odkąd mieszkańcy Vicenzy okazali swój demokratyczny sprzeciw wobec tego projektu.

Głowy pokiwały z aprobatą, zacisnęło się kilka pięści.– Co mogę dla pana zrobić, panie Fallici? – zapytał ze znużeniem

Piola.Sofa w domu nie była najwygodniejszym posłaniem, a nawet przed

tym prawie nocnym telefonem od Saita nie spał zbyt dobrze.– Chcę się tylko upewnić, że wszystko przebiegnie w zgodzie z pro-

cedurą – oznajmił z naciskiem Fallici.– Oczywiście.– Rozumiem przez to – ciągnął Fallici, jakby Piola w ogóle się nie

odzywał – że należy wykonać pełne badanie terenu budowy: środo-wiskowe, archeologiczne i antropologiczne, tak jak żądaliśmy od sa-mego początku. Pytania, na które do tej pory przedsiębiorcy unikali

Carnivia_Herezja.indd 27Carnivia_Herezja.indd 27 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 28: Carnivia herezja

28

odpowiedzi, ponieważ pragnęli jak najszybciej podjąć prace, teraz mu-szą być wzięte pod uwagę.

Piola zrozumiał, dlaczego miejscowi karabinierzy nie chcieli się anga-żować i dlaczego Saito chciał przydzielić do tej sprawy kogoś doświad-czonego – nie tylko po to, by radził sobie z naciskami Amerykanów, ale też by stawił czoło tym, którzy będą go krytykować. Stany Zjednoczo-ne mają pewnie znaczne wpływy w Rzymie i Mediolanie, ale tutaj speł-nianie ich życzeń raczej nie przysporzy głosów. Natomiast protestujący wyraźnie stanowią grupę, o którą warto zabiegać.

– Jest jeszcze za wcześnie, by stwierdzić, czy śledztwo będzie ko-nieczne, panie Fallici – powiedział. – Ale proszę się nie niepokoić. Wszystko, co należy zrobić, będzie zrobione. – Z ulgą zauważył nad-chodzącego Panicucciego; młody człowiek trzymał telefon. – Tak, sottotenente?

– To generał Saito, panie pułkowniku.Piola wziął telefon i wyszedł z namiotu.– Jakieś postępy? – zapytał Saito.– Niewielkie – odparł Piola. Czego właściwie tamten się spodziewał

po zaledwie kilku godzinach? – Prawdę mówiąc, wygląda na to, że pro-testujący nie mieli z tym nic wspólnego.

– Dobrze. Aldo, miałem już pięć telefonów w tej sprawie, a nie jad-łem nawet śniadania. Jeden od dowódcy bazy, odpowiadającego za garnizon z Vicenzy. Jeden od naszego generale di divisione. Jeden od bur-mistrza i dwa od jakichś rządowych oficjeli z Rzymu, tak niesamowicie ważnych, że w ogóle nie mam pojęcia, co to za jedni.

Piola westchnął w duchu.– Jak pewnie zdaje pan sobie sprawę, konsorcjum bardzo zależy,

żeby robotnicy jak najszybciej wrócili do pracy. Ale przedtem muszę ustalić, jak te szczątki trafiły do wywrotki. A poszłoby mi o wiele szyb-ciej, gdyby współpracowali z nami od początku, zamiast próbować zwa-lić wszystko na tego chłopaka, który dzwonił. – Zawahał się. – Jest coś jeszcze, o czym powinien pan wiedzieć. Jest tutaj ten polityk, Raffaele Fallici. Mówi o badaniach środowiskowych, działaniach prawnych…

Carnivia_Herezja.indd 28Carnivia_Herezja.indd 28 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 29: Carnivia herezja

– Można się było spodziewać. Gdzie są głosy do zdobycia, tam zjawiają się sępy. A my tkwimy pośrodku, jak zwykle. Informuj, co się dzieje, dobrze? Miło by było, gdybym mógł zameldować w Rzymie o postępach.

Saito się rozłączył, a do Pioli dotarło, że generał wcale się nie zdziwił obecnością Falliciego. Miał dziwne uczucie, że on sam jest tutaj niczym aktor na pierwszej próbie sztuki: wers po wersie podpowiadają mu rolę, mówią, gdzie ma stanąć i kiedy się ruszyć – żeby w późniejszym termi-nie każdy mógł wskazać go palcem i zawołać: „Patrzcie! Widzicie, co zrobił?”. Ale często się to zdarzało: tych na szczycie bardziej od rozwią-zywania zagadek interesowało, żeby nikt nie mógł im zarzucić procedu-ralnych pomyłek.

Kiedy wsiadł do samochodu, zostawiając na dywanikach plamy bło-ta, zdał sobie również sprawę z tego, że w tym krótkim czasie udało mu się gdzieś zostawić czapkę.

Carnivia_Herezja.indd 29Carnivia_Herezja.indd 29 2014-10-15 10:18:182014-10-15 10:18:18Podstawowy czarnyPodstawowy czarny

Page 30: Carnivia herezja