CZWARTEK 30 MARCA 2017 10000 Adele - miejscowa.pl · 2 TYDZIEę NA SYGNALE CZWARTEK, 30 marca 2017 MIEJSCOWA na weekend, [email protected] SEROCKPiracki hat-trick 26-letni pirat

nr 13/772, GAZETA BEZPŁATNATYGODNIK POWIATU LEGIONOWSKIEGO

WWW.MIEJSCOWA.PL | CZWARTEK 30 MARCA 2017 | ISSN: 2084-5286 | Nakład 10000 egzemplarzy

s. 16

O G Ł O S Z E N I E

Jeszcze miasto nie zginęło!

W niedzielnym referendum legionowianie dali centralnej

władzy sygnał, że nie życzą sobie wtrącania się do ich

samorządności. I pomysłowi rozszerzenia granic stolicy

powiedzieli stanowcze NIE!

Adele zaśpiewa w Legionowie!

s. 3

2 CZWARTEK, 30 marca 2017TYDZIEŃ NA SYGNALE MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

SEROCK Piracki hat-trick 26-letni pirat drogowy wpadł w poniedziałek (27 marca) w ręce legionowskiej drogówki. Zatrzymany Mariusz P., pijany i bez prawa jazdy, pędził na obwodnicy Serocka z prędkością 147 km/h. Około godziny 16.00 na obwodnicy Serocka w Wierz-bicy mundurowi zatrzymali kierującego nissanem męż-czyznę. Policyjny radar wskazał, że jechał on z prędkością 147 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 100 km/h. – Funkcjonariusz przeprowadzający kontrolę drogową od razu wyczuł woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że Mariusz P. był kompletnie pijany. W jego organizmie krążyło 2,5 promila alkoholu. Kierowca przewoził w samochodzie trzech pasażerów. Kiedy mundurowi sprawdzili go w policyj-nej bazie danych, okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy – relacjonuje rzecznik KPP Legionowo podkom. Emilia Kuligowska. 26-letni Mariusz P. odpowie przed wymiarem spra-wiedliwości za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, a także za przekroczenie prędkości. – Wciąż nie do wszystkich docierają tragiczne statystyki wypadków drogowych, których sprawcami często są pijani kierowcy. Piłeś - nie jedź – apeluje podkom. Kuligowska. KG

W 18 minut ugasili pożar

W piątek (24 marca) o godz. 18.23 legionowska straż pożarna została zaalarmowana o pożarze trawy na działce przy ul. Wileńskiej w Chotomowie. Na miejscu okazało się, że ogień ob-jął powierzchnię około 30 me-trów kwadratowych. Do akcji zadysponowano jednostkę z OSP Chotomów. Strażacy przy pomocy podania jedne-

go prądu wody błyskawicznie ugasili pożar. Cała akcja trwała jedynie 18 minut. Przyczyna pożaru nie została ustalona. Dzień później (25 mar-ca), tuż przed godz. 20.00 strażacy z Legionowa zostali zaalarmowani o kolejnym po-żarze trawy na nieużytkach rolnych. Tym razem na terenie Suchocina. Do walki z ogniem

zadysponowano wozy OSP Ja-błonna oraz JRG Legionowo. Na miejscu okazało się, że pożar objął powierzchnię około 3000 metrów kwadratowych. Osta-tecznie ogień udało się ugasić, a strażacy po ponad godzinie wrócili do koszar. Przypusz-czalną przyczyną pożaru było podpalenie. Jego sprawca nie został niestety ustalony.

Przypominamy, że za podpalenie grozi grzywna do pięciu tysięcy złotych, a w przypadku spowodo-wania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, nawet do dziesię-ciu lat więzienia.

Jabłonna Dla Mieszkańców, OSP Chotomów

Do pierwszej stłuczki doszło oko-ło godziny 13.40 na drodze krajowej nr 61. Kierowca mercedesa podczas zmiany pasa ruchu nie ustąpił pierw-szeństwa kierującemu volvo. Doszło do zderzenia. Sprawca został uka-rany przez policję mandatem kar-nym. O godz. 15.50 na skrzyżowaniu ul. Zegrzyńskiej i Modlińskiej miała miejsce druga kolizja. Zderzyły się opel z volkswagenem. W momencie przyjazdu OSP Jabłonna i JRG Legio-nowo, oba samochody znajdowały się

na drodze, czym utrudniały ruch innym pojazdom. Strażacy momentalnie pod-jęli interwencję, odłączając akumula-tor w volkswagenie i spychając auta z ulicy. – Podczas sprzątania płynów z jezdni także występowały utrudnienia w ruchu. Trzeba pamiętać, że to były godziny szczytu. Strażacy na szczęście kierowali ruchem – powiedział nam je-den z mieszkańców, który był obecny na miejscu. Jabłonna dla mieszkańców/zig

W środę (22 marca) około godziny 9.30 na ulicy Modlińskiej w Jabłonnie doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego i motocykla. Ranny został 30-letni kierujący motocyklem. Kierowca jednośladu z połamanymi nogami trafił do szpitala.

Jadący ulicą Modlińską motocyklista został uderzony przez kierującą samochodem marki Kia. Kobieta wyjeżdżając z posesji, usiłowała skręcić w kierunku Warszawy. Niestety w chwili

włączania się do ruchu doszło do zderzenia z mo-tocyklem kierowanym przez 30-letniego męż-czyznę. W wyniku uderzenia odniósł on poważne urazy nóg, w tym złamania. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego, po dokonaniu zabezpieczenia medycznego, przetransportował rannego do Szpitala Bródnowskiego. Oboje kierujący w chwili zdarzenia byli trzeź-wi. Okoliczności wypadku ustalają policjanci z ko-misariatu w Jabłonnie. Marek Karpowicz

W zeszłym tygodniu legionowscy policjanci zatrzymali 21-letniego Sebastiana Ż., który w jednym z lokali chciał zapłacić za kebab fałszywymi pieniędzmi. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia. – Mężczyzna dwukrotnie pojawił się w barze. Najpierw złożył zamówienie za 50 zł. Zapłacił za nie banknotem o nomi-nale 100 zł. Udało mu się oszukać sprzedawcę, który przyjął od niego falsyfikat. Po niedługim czasie Sebastian Ż. wrócił do baru i znów złożył zamówienie, tym razem o wartości 45 zł, próbując zapłacić za nie fałszywym banknotem stuzłotowym. Tym razem sprzedawca wiedział już, że został oszukany – rela-cjonuje rzecznik KPP Legionowo podkom. Emilia Kuligowska. Pokrzywdzony pracownik baru wezwał policję. Funk-cjonariusze natychmiast przybyli pod wskazany adres i zatrzymali 21-latka. Mężczyzna został przewieziony na legionowską komendę. Tam poddano go badaniu alkoma-tem. Okazało się, że w jego organizmie krążyło 2,5 promila alkoholu. Sebastian Ż. po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty wprowadzania do obiegu fałszywego środka płatniczego oraz usiłowania wprowadzenia pieniędzy. Został objęty poli-cyjnym dozorem. Zgodnie z prawem za takie przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. KG

Klient z fałszywkami Tydzieńna sygnale

POWIAT Przekroczył prędkość o 107 km!Aż pięciu piratów drogowych zatrzymali legionowscy policjanci w poniedziałek (20 marca). Rekordzistą okazał się 35-letni mężczyzna, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością aż 157 km/h! Pomimo licznych apeli policji wielu kierowców wciąż szarżuje na szosie. W miniony poniedziałek policjanci z le-gionowskiej drogówki na terenie powiatu zatrzymali pięciu kierujących samochodami, którzy na obszarze zabudowa-nym przekroczyli dozwoloną prędkość. Jeden z nich wykazał się szczególnym brakiem wyobraźni. – Aż 157 km/h miał na liczniku 35-latek z Warszawy, którego po godz.10.00 na ul. Modlińskiej w Skierdach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym i do jego konta przypisano 10 punktów karnych. Ponadto, tak, jak i pozostałym czterem kierującym, na trzy miesiące zatrzy-mano mu prawo jazdy – relacjonuje rzecznik KPP Legionowo podkom. Emilia Kuligowska. Mandat to chyba jednak „najlepsze” zakończenie takiej historii. Piraci drogowi często nie zdają sobie sprawy z tego, jak duże zagrożenie niosą dla innych uczestników ru-chu. – Jazda ponad 50 km/h w terenie zabudowanym jest szalenie niebezpieczna. Wiele osób nie jest świadomych tego, że prędkość dozwoloną w takim obszarze ustalono, biorąc pod uwagę m.in. bezpieczeństwo pieszego. Jedna trzecia osób, które giną na drogach, to są właśnie piesi – tłumaczy podkom. Kuligowska. KG

fot.

KP P

SP L

egio

now

o

Motocyklista trafił do szpitala

fot.

KP P

SP L

egio

now

o

W środowe (22 marca) popołudnie w Jabłonnie doszło do dwóch groźnych kolizji. Najpierw zderzyły się mercedes sprinter i volvo S80, natomiast dwie godziny później opel astra i volkswagen polo.

Środa pełna stłuczek

Zaledwie 18 minut trwała akcja gaszenia pożaru, do jakiego doszło przy ulicy Wileńskiej w Chotomowie. Płonęła trawa na nieogrodzonej posesji. Następnego dnia na terenie gminy Jabłonna doszło do kolejnego pożaru na nieużytkach rolnych.

3TEMAT TYGODNIAMIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 CZWARTEK, 30 marca 2017

Serdecznie zapraszamy na dyżur radnegow dniu 3 kwietnia 2016 r.

Urząd Miasta, pokój 4.02, III piętro


Janusz Klejment w godzinach od 16:30 do 18:00

Jeszcze miasto nie zginęło... !

To miał być dla legionowian wielki test z demokracji. Taki, który na oczach całego kraju po prostu wstyd byłoby oblać. Nic dziwnego, że urzędnicy odpo-wiedzialni za przebieg niedziel-nego referendum postarali się, aby ruszyło punktualnie. – Ze względu na to, że dzisiaj była zmiana czasu, chcieliśmy mieć pewność, czy wszyscy człon-kowie komisji wstali tą godzinę wcześniej i przyszli do lokalu, dlatego zaraz po

było ważne, musiało wziąć w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych do głoso-wania legionowian. – Myślę, że szansa na to jest, bo spra-wa ważna, a wielu ludzi za-angażowało się w kampanię referendalną. Było widać wiele oddolnych inicjatyw. Myślę, że Prawo i Sprawiedliwość po-ruszyło coś, co jest ważne dla ludzi, czyli lokalny patriotyzm. Dla mnie to też jest jakiś test i trochę się go boje, ale mam nadzieję, że wspólnie zdamy ten egzamin na minimum 30 proc. i ponad 12 tysięcy mieszkańców pójdzie do urn wyborczych. A czy za-

i nie chciałbym z powrotem się do niej przeprowadzić. Chcę być tutaj i samemu decydować o na-szym losie. I dziwię się ludziom, którzy nie chcą głosować i wziąć udziału w tym referendum – mó-wił Andrzej Gala. – Uważam, że to obywatelski obowiązek. Całe życie mieszkam w Legionowie i myślę, że tak trzeba. Jeśli ktoś nie pójdzie, to znaczy, że zgadza się z tym, co będzie. Ja zawsze

mówię: trzeba wal-czyć o swoje, nawet jak to nic nie da! – doda-ła Monika Ma-gnuszewska.

Jestem zaskoczony tak wysoką frekwencją. Referenda nie są w Polsce popularne, a w przypadku naszego często pojawiał się zarzut, że po co je robić skoro PiS i tak zrobi to, co będzie chciał? Okazało się

jednak, że ogromna część naszych mieszkańców wierzy, że warto pójść i wyrazić swoje zdanie. Jestem z nich niezwykle dumny. Legionowianie nie dali się omamić obietnicami taniej komunikacji

w aglomeracji i nie uwierzyli, że jedna decyzja Sejmu rozwiąże ich problemy. Zarówno bardzo wysoka frekwencja, jak i miażdżący wynik blisko 95% na NIE pokazują, że mieszkańcy Legionowa

są razem. Takiej jednomyślności chyba jeszcze nie było w historii Polski. Zdaliśmy na 6 egzamin z postawy obywatelskiej, za co chciałbym serdecznie podziękować. Mam nadzieję, że zmobilizuje

to inne gminy do podejmowania uchwał o przeprowadzeniu referendów lokalnych.

Aż chciałoby się, na melodię polskiego hymnu, zaśpiewać: „Jeszcze miasto nie zginęło, póki głosujemy…”! W niedzielnym referendum legionowianie

dali centralnej władzy sygnał, że nie życzą sobie wtrącania się do ich samorządności. Zarówno poprzez frekwencję, jak i wyniki głosowania powiedzieli NIE pomysłowi

rozszerzenia granic stolicy. Widać uznali, że polityczna zachłanność rządzących, w tym przypadku na fotel prezydenta Warszawy, także powinna mieć swoje granice…

Rząd to musi wziąć pod uwagę. To jest nasza wola, nasza decyzja i on tu nie ma nic dogadania

głosują na tak, czy na nie, to już ich wybór – powiedział Roman Smogorzewski. Poparty piękną pogodą umiarkowany optymizm pre-zydenta był uzasadniony. Już od rana członkowie komisji re-ferendalnych nie mogli narze-kać na nudę. Legionowian (i nie tylko, bo do lokali wyborczych przychodzili też… mieszkańcy okolicznych gmin – red.) chyba zwyczajnie zirytował fakt, że ktoś na siłę planuje z nich zrobić war-szawiaków. – Ja przez większość życia mieszkałem w Warszawie, ale już od 20 lat nie mieszkam

Nasi górą

Co prawda, to prawda. Na szczęście owej walki ludzie nie potraktowali dosłownie. – Praca przebiega spokojnie, nie ma szczególnych incyden-tów, choć jak przy wszystkich głosowaniach bywają jakieś drobne uwagi wyborców bądź członków komisji. Natomiast ogólnie można powiedzieć, że jest cicho spokojnie i sympa-tycznie – relacjonowała Danuta Szczepanik. – Nie jest to łatwe głosowanie, bo zostaliśmy sami, a wielu mieszkańców – takie sy-

Rządzącym pod rozwagę

Teraz kolejne pytanie brzmi: co dalej? – Nie jest tak, że to bę-dzie samotne referendum i ten jeden głos zostanie zlekceważo-

Uważam, że rządzący powinni te wyniki wziąć pod uwagę. Głos ludzi jest najważniejszy.

wyrost. Zarówno jeśli chodzi o frekwencję, jak i dokonany przez mieszkańców wybór. Gdy podsumowano głosy, oka-zało się, że w oddało je ponad 19 tys. osób, a więc blisko

6.00 dzwoniliśmy do każdego obwodu. Na szczęście ci, któ-rzy byli umówieni, że będą od rana, już byli i o godzinie 7.00 wszystkie lokale zostały otwar-te – mówiła Danuta Szczepanik, sekretarz miasta Legionowo.

Szturm na urny

Od tej chwili przyszłość miasta była już w rękach miesz-kańców. Jego prezydent, który do lokalu wyborczego przybył wraz z rodziną, mocno w nich wierzył. Żeby referendum do-tyczące zmiany granic stolicy

47 proc. uprawnionych. Dru-zgocący dla ułomnego pro-jektu ustawy o ustroju stolicy był także wynik. Na pytanie: „Czy jest Pan/Pani za tym, że-by miasto stołeczne Warszawa jako metropolitalna jednostka samorządu terytorialnego, objęła Gminę Miejską Legio-nowo?” przeszło 94 proc. ludzi odpowiedziało NIE. I na pomy-śle garstki posłów postawiło krzyżyk.

gnały docierały do mnie z ogól-nopolskich przekazów medial-nych – otrzymało informację, że referendum jest odwołane. Nie jest ono też łatwe dlatego, że to głosowanie na nie. Bo my przeważnie coś popieramy i jesteśmy na tak – oceniał szef legionowskiego ratusza. Z godziny na godzinę sta-wało się coraz bardziej jasne, że obawy prezydenta były na

ny. Bo myślę, że tego się wszy-scy boimy. Jak rozmawiałem z ludźmi, to często powtarzali: „i tak zrobią, co chcą, więc jakie ten głos ma znaczenie?”. Myślę, że ma znaczenie, ponieważ da wiarę i nadzieję innym gminom i zachęci je do pójścia tą samą, referendalną drogą. A kilku-nastu takich referendów rząd już nie powinien zlekceważyć – uważa prezydent Roman Smo-gorzewski.

Roman SmogorzewskiMałgorzata Smogorzewska

Andrzej Gala

Monika Magnuszewska

Jedno jest pewne: test z demokracji legionowianie zdali wzorowo. I teraz to inni mogą się od nich jej uczyć. Waldek Siwczyński

4 CZWARTEK, 30 marca 2017WYDARZENIA MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

Małe, duże, czarne, białe, rude, w plamki, puchate, a nawet łyse – uczestnicy Światowej Wystawy Ko-tów Rasowych w Legionowie mogli podziwiać piękne kocie okazy z ca-łego świata. Niemałym zaintereso-waniem cieszyły się, budzące jeszcze u niektórych zdziwienie, sfinksy, któ-re charakteryzuje kompletny brak sierści. Co ciekawe, rasa ta pojawiła się na świecie zupełnie przez przy-padek. Pierwszy taki kot narodził się 56 lat temu w Kanadzie, w wyniku samoistnej mutacji. Choć doniesienia o podobnych zdarzeniach pojawiały się już wcześniej. Do Polski sfinksy zostały sprowadzone przez Sto-warzyszenie Kotów Rasowych. Jak przekonuje właścicielka hodowli De-'Trojans Monika Michniew, te koty są wyjątkowo przyjazne i różnią się od swoich puchatych kolegów nie tylko wyglądem. – Sfinksy to takie skrzy-żowanie małpki z psem. Są niezwykle zwinne, a do tego bardzo towarzy-skie. Cechuje je totalny brak agresji. Są pierwsze w łóżku, towarzyszą nam wszędzie, podczas zwykłych czynności. Bardzo lubią się bawić. To nie są koty dla zimnych ludzi, one wymagają dużo uwagi. Trzeba się z nimi cały czas bawić piłeczką czy piórkiem – tłumaczy Michniew. Mo-głoby się wydawać, że sfinksy to ide-alne rozwiązanie dla ludzi uczulonych na sierść. Niestety wcale tak nie jest,

albowiem wbrew obiegowej opinii sa-ma sierść nie jest alergenem. Obja-wy alergii pojawiają się po kontakcie ze specyficznym białkiem obecnym w ślinie i naskórku zwierzęcia. Jeśli ktoś chciałby nabyć takiego wyjątkowego pupila, musi zapłacić za niego, baga-tela, 3,5 tys. zł. Oczywiście dla miłośników bar-dziej klasycznych puchatych ras też znalazły się piękne okazy. Naszą uwagę zwrócił rudy brytyjczyk. Rasa ta zachwy-ca swoim gęstym, krótkim futrem, które w dotyku przy-pomina plusz. Nie bez powo-du więc jej przedstawiciele często nazywane są misiami. Jak przyznała właścicielka hodowli Klaudynka, z której pochodził piękny maluch, kot ten potrzebuje przede wszystkim miłości. – Trzeba je kochać, pieścić, rozpiesz-czać. Czasem czesać, ale to te starsze koty. Młode tylko trochę na wiosnę – mówi Aleksandra Grajewska z ho-dowli Klaudynka. Sfinks i brytyjczyk to tylko dwa z długiej listy pięk-nych kotów, które odwiedziły Arenę w ubiegły weekend. Jedno jest pewne: na naszą

miłość zasługują wszystkie koty, niezależnie od pochodzenia i rasy. Dlatego też w trakcie wystawy na-grodzono najpiękniejszego kota z Le-gionowa, wybranego w głosowaniu przeprowadzonym na Facebooku. Sędziowie z całego kraju, a także Prezes Zarządu Stowarzyszenia Koty Rasowe, nie kryli swojego zachwytu kotem bez rodowodu. KejT

Koci weekend w Arenie

Miniony weekend był wielkim świętem dla miłośników wszelkich Mruczków, Filemonów i Puszków. W legionowskiej Arenie odbyła się bowiem Światowa Wystawa Kotów Rasowych. Nie mogło tam oczywiście zabraknąć także budzących duże zainteresowanie sfinksów – kotów bez sierści.

Sadzenie z uczniami Te drzewa mają magiczną moc, więc przed każdą klasówką można przyjść i sobie ze swoim zasadzonym drzewem pogadać.

Beata Woźniak

Na spółdzielczych osiedlach terenów zielonych nie brakuje. Mimo to każdego roku jest tam dosadzanych nawet kilkaset nowych drzew i krzewów. Do piątkowej (24 marca) akcji sadzenia drzew, którą zorganizowano między blokami przy ul. Wysockiego, administracja osiedla Jagiellońska zaprosiła uczniów Szkoły Podstawowej nr 1. – To wspaniały pomysł, bo dobrze by było, żeby dzieci wiedziały, że oprócz tego, że się drzewa wycina i niszczy, to są

też ludzie, którzy dbają o to, że-by one były również dosadzane – powiedziała Beata Woźniak, kierownik administracji osie-

dla Jagiellońska. Uczniowie z „jedynki” na szczęście dobrze to rozumieją. Bo i akcji sadze-nia drzew, w których już brali udział, było sporo. – Sadzimy drzewa z naszymi uczniami co roku. Sadziliśmy drzewa w naszym lesie legionowskim, sadziliśmy w Warszawie z oka-zji konferencji klimatycznej, co roku 10 października sadzimy drzewa na Polach Mokotowskich i sadzimy też na naszym boisku. Po raz pierwszy jednak robiliśmy to na osiedlu mieszkaniowym i bardzo się z tego cieszymy. To jest bowiem tak wartościowa działalność, że trzeba tego dzieci uczyć – powiedziała Anna Woj-dyła, nauczycielka w Zespole Szkół nr 1. Młodzi legionowia-nie dobrze już jednak wiedzą, dlaczego drzewa trzeba sadzić,

a później o nie dbać. – Żeby było czym oddychać, żeby różne ptaki miały dom oraz żeby było czysto i ładnie – mówią chórem. W trakcie piątkowej akcji, razem z pracownikami SMLW, uczniowie SP nr 1 zasadzili 10 wierzb japońskich. Od teraz są to więc też i ich drzewa. I jak się okazuje, dzieciaki mogą mieć z tego spore korzyści. – Mówiłam im, że te drzewa mają magiczną moc, więc przed każdą klasówką można przyjść i sobie ze swoim zasadzonym drzewem pogadać – powiedziała Beata Woźniak. I nawet jeśli nie zagwarantuje to oceny celującej, to może drze-wo podpowie przynajmniej, jakie na klasówce będą pyta-nia...? Takich przyrodniczych cie-kawostek uczniowie prawdopo-

dobnie usłyszą jeszcze więcej. Okazuje się bowiem, że współ-praca „jedynki” i administracji osiedla Jagiellońska na tej jed-nej akcji ma się nie skończyć. – Już jesteśmy umówione na taki dendrologiczny spacer po osiedlu. Pani Beata jest ko-palnią wiadomości na temat tego, które drzewa są najstar-sze i najbardziej wartościowe – powiedziała Anna Wojdyła. A chwalić jest się czym. – Na na-szym osiedlu, i w ogóle w całej spółdzielni, mamy bardzo dużo pięknej zieleni. Zostali kiedyś do nas zaproszeni botanicy, którzy ją zinwentaryzowali. Ta zieleń jest do tej pory i cały czas można ją podziwiać. Oczywiście najlepiej robić to w okresie wio-sennym, kiedy cała przyroda budzi się do życia, kiedy kwit-

nie i kiedy można pooglądać wspaniałe welony żywopłotów, przyglądać się, jak kwitną for-sycje i co się w ogóle wokół ta-kiego krzaczka dzieje, bo jest on pełen życia. Na naszym osiedlu rośnie też przepiękny dąb, który tak naprawdę nie ma swojego imienia i być może kiedyś ktoś wyjdzie z taką propozycją i bę-dzie zorganizowany konkurs na nazwę dla niego. Chciałabym pokazać uczniom, jak wygląda mały dąbek i ile czasu potrzeba, żeby taki wielkie drzewo z tego malucha wyrosło – powiedziała Beata Woźniak. A skoro już mowa o młodych roślinach, to jak informuje admi-nistracja, w tym roku na osiedlu Jagiellońska ma zostać zasadzo-nych aż 40 nowych drzew. Elph

kierownik administracji osiedla Jagiellońska

Zapraszamy uczniów, rodziców i nauczycieli do udziału w XVII Powiatowej Giełdzie Szkół Ponadgimnazjalnych, która odbędzie się 7 kwietnia w Powiatowym Zespole Szkół Ogólnokształcących w Legionowie.

Uczniowie III klasy gimnazjum (do-kładnie 1071 osób - stan na grudzień 2016) mają coraz mniej czasu na decyzję dotyczącą dalszej ścieżki kształcenia. Szkoły ponadgimnazjal-ne z terenu powiatu legionowskiego to placówki nowoczesne, atrakcyjne i oferujące wysoki poziom nauczania zarówno w ramach liceum ogólno-kształcącego, jak i technikum oraz szkoły branżowej I stopnia. Wybór zatem nie jest łatwy. Zbliżająca się giełda to niepowtarzalna okazja do porównania ofert poszczególnych

szkół oraz spotkania z ich uczniami i nauczycielami, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania, wyjaśnią wątpliwo-ści, zaprezentują możliwości i osiągnię-cia poszczególnych placówek. Dodat-kowe porady będzie można uzyskać od obecnych na miejscu pracowników Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Legionowie, Powiatowego Urzędu Pracy i Powiatowej Izby Gospodarczej. Organizatorem spotkania jest Refe-rat Edukacji Starostwa Powiatowego w Legionowie. Kala

W trakcie XVII Giełdy Szkół Ponadgimnazjalnych zaprezentują się:

• Liceum Ogólnokształcące z Od-działami Dwujęzycznymi im. Marii Konopnickiej w Legionowie

• II Liceum Ogólnokształcące w Ze-spole Szkół Ogólnokształcących Nr 2 w Legionowie

• Liceum Ogólnokształcące w Ko-mornicy w Zespole Szkół w Wieli-szewie

• Salezjańskie Liceum Ogólno-kształcące im. św. Jana Bosko w Legionowie

• Powiatowy Zespół Szkół Ponad-gimnazjalnych im. Jerzego Siwiń-skiego w Legionowie

• Powiatowy Zespół Szkół Ponad-gimnazjalnych im. Włodzimierza Wolskiego w Serocku

• Powiatowy Cech Rzemiosł Róż-nych i Małej Przedsiębiorczości.

Szkołę znajdziesz na giełdzie

5WYDARZENIAMIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 CZWARTEK, 30 marca 2017

We wtorek (21 marca) w Liceum Ogólnokształcącym w Komornicy (gm. Wieliszew) polała się krew. Na szczęście w szlachetnym celu. Do szkoły po raz kolejny przyjechał bowiem ambulans do poboru krwi, a 40 uczniów i absolwentów oddało łącznie 18 litrów tego bezcennego płynu.

Jak zaznaczył dyrektor Mirosław Sieradzki, w zorganizowanych do tej pory w jego szkole 10 zbiórkach oddano łącznie ponad 200 litrów krwi. Podczas mobilnych akcji personel am-bulansu może pobrać krew od maksymalnie 50 osób. W szkole frekwencja była jak zawsze wysoka. Każdy uczeń chciał podzielić się z po-trzebującymi tym, co ma najcenniejsze, czyli krwią. W akcji mogli brać udział tylko ucznio-wie, którzy ukończyli 18 lat, są zdrowi oraz posiadają dowód osobisty.

Marek Karpowicz

Wiosna idzie, tężnia wraca

Od chwili uruchomienia w 2015 roku Park Zdrowia przy ul. Sobieskiego stał się jednym z częściej odwie-dzanych miejsc w Legio-nowie. Mieszkańców przy-ciągają spacerowe alejki, siłownia plenerowa, liczne imprezy oraz bezpłatna tężnia. Od pojawienia się pierwszych promieni wio-sennego słońca legionowia-nie na forach internetowych oraz na mieście pytali: kiedy powróci solanka?

Tęsknota za solanką

Pani Anna, mama 13-mie-sięcznej Oliwii, lubi space-

rować z dzieckiem po parku. – Córka smacznie śpi w wóz-ku, ja siadam na ławce przy tężni i wdycham solankę. Nie mogę się doczekać ponow-nego uruchomienia. Wtóru-je jej pan Zbigniew, lat 76. – Mam swoje lata, ale żeby nie wyjść z formy, często ćwiczę na plenerowej si-łowni. Po treningu lubię po-wdychać opary i popatrzeć na ludzi spacerujących po parku. To moje ulubione miejsce w Legionowie.

Jak to działa?

Tężnia solankowa, inaczej gradiernia, to drewniana

konstrukcja ze środkowym rdzeniem wypełnionym tarniną. Znajdują się tam też instalacja i urządzenia do pompowania solanki. W górnej części tężni, nad tarninowym rdzeniem, jest koryto przelewowe umoż-liwiające spływ solanki. Z dolnego koryta płynie ona do zbiornika (znajdującego się obok tężni) i następnie ponownie jest tłoczona na górę. Cały proces odbywa się w obiegu zamkniętym.

Spływająca po tarninie solanka paruje i wytwarza w ten sposób aerozol, nasy-cający powietrze cennymi

mikroelementami, takimi jak: wapń, magnez, jod, potas, brom, żelazo i sód. Inhalacje pomagają sku-tecznie walczyć z wieloma chorobami, a mikroklimat, który wytwarza się dzięki tężni, jest zbliżony do nad-morskiego.

Dawka jodu, jaką przez go-dzinę pochłania się w tężni, jest równa ilości przyjętej

w ciągu trzech dni pobytu nad morzem. Z tężni nie-stety nie mogą korzystać wszyscy. Nie powinny tam przychodzić osoby cierpiące na choroby serca i zmagają-ce się z nowotworami. Jak zapowiada Irena Bogucka, prezes spółki KZB Legionowo, tężnia ponow-nie zostanie uruchomiona już 1 kwietnia. AnKa

Wiele wskazuje na to, że mimowolnymi ofiarami rozgrywek Związku Nauczycielstwa Polskiego staną się legionowskie dzieci. Na piątek 31 marca miejski oddział ZNP zapowiedział akcję strajkową. Po tym, jak wyłamali się z niej pracownicy kolejnych placówek oświatowych, obejmie ona prawdopodobnie jedno przedszkole oraz cztery zespoły szkół.

O absurdalnych, bo kie-rowanych pod złym adresem żądaniach ZNP pisaliśmy w połowie ubiegłego miesią-

ca. Związkowców,

którzy na wszelkie sposoby usiłują zapobiec nieuniknio-nym, negatywnym dla środowi-ska konsekwencjom rządowej reformy oświaty, odpowiedź ratusza nie zbiła jednak z tro-pu. Mimo że swe ultimatum powinni rzucić raczej na biurko premiera, poszli z nim do sa-morządowców. Na początku lutego Związek przeprowadził w przedszkolach i szkołach refe-rendum strajkowe. Kiedy znane już były jego wyniki, ich dyrek-torzy otrzymali pisma zawiera-jące taką oto, sygnowaną przez Elżbietę Pazio, szefową lokalne-go oddziału ZNP, informację:

„Mając na uwadze (...) fakt podpisania protokołu roz-bieżności i zakończenie etapu mediacji w ramach sporu zbiorowego prowa-

dzonego od dnia 10 stycznia 2017 r. pomiędzy Oddziałem ZNP w Legionowie a (tu padała nazwa instytucji – red.) informuję, że z dniem 31 marca 2017 r. w kie-rowanej przez Panią placówce rozpoczęta zostanie akcja straj-kowa”. Jeśli w ostatniej chwili nikt się z niego nie wycofa, piątkowy protest obejmie Przedszkole Miejskie z Oddziałami Inte-gracyjnymi nr 7, Zespół Szkół nr 3, ZSO nr 2 oraz dwa Zespo-ły Szkolno-Przedszkolne. Tego dnia nie będą w nich prowadzone zajęcia dydaktyczne. – Naszym głównym celem było zapewnie-nie należytej opieki dzieciom i taka opieka będzie zapew-niona. Strajkuje tylko część nauczycieli, pracowników ad-ministracji i obsługi. Dla dzieci, których rodzice zdecydują się posłać je do tych placówek, przewidziano zajęcia opiekuń-czo-wychowawcze – zapowiada Piotr Zadrożny, odpowiedzialny za oświatę zastępca prezydenta Legionowa.

Chcąc uchronić przed skut-kami protestu najmłodsze dzieci, dyrektor PM nr 7 Dorota Stan-kiewicz, informując rodziców o dacie akcji strajkowej, popro-siła ich, aby – o ile to możliwe – w piątek nie przyprowadzali swych pociech do przedszkola. Apel okazał się skuteczny i tego dnia ma się tam pojawić około 50 maluchów. Z taką ich liczbą nawet w mocno okrojo-nym składzie personel placówki sobie poradzi. Co do powodów całe-go zamieszania, w ratuszu wciąż nie czują się adre-satami nauczycielskich postulatów. I tak chyba pozostanie. – Pensje na-uczycieli są regulowane poprzez odpowiednie przepisy, o których decy-dują Sejm i rząd. Nie mo-żemy dawać również gwarancji zatrudnienia. W związku z tym nie widzę szansy na ich realiza-cję. Tam, gdzie było to możliwe, czyli w miejskim żłobku – bo w tej placówce mamy wpływ na

kształt wynagrodzeń i zatrud-nienia – podjęliśmy negocjacje ze związkowcami i strajk został odwołany. W związku ze wzro-stem najniższego wynagrodze-nia, zwiększyła się też wysokość

wnoszonych przez rodziców opłat, co pozwoliło zwiększyć pensje pracowników – mówi Piotr Zadrożny. Waldek Siwczyński

Strajkiem w edukację

To nie będzie typowy dzień szkolny, nad czym głęboko ubolewam, bo każdy stracony dzień niekorzystnie wpływa na cały proces edukacji. Rozumiem, że jest potrzeba tego strajku, że nauczyciele uważają swe zarobki za zbyt niskie. Ale myślę, że są zawody, których przedstawiciele powinni wybrać inną formę protestu. Pokazać swoje niezadowolenie z tego, co robi rząd, można przecież w inny sposób, który nie dotyka dzieci, uczniów i ich rodziców.

W szkole polała się krew

Jak informuje spółka KZB Legionowo, jedno z ulubionych miejsc mieszkańców Legionowa – tężnia solankowa z Parku Zdrowia – już 1 kwietnia powróci po zimowej przerwie. Spacery w parku będzie można ponownie połączyć ze zdrowotnymi efektami solanki.

6 CZWARTEK, 30 marca 2017WYDARZENIA MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

Wystartowały kolejne, już szóste Dni Osób Niepełnosprawnych Miasta Legionowo i Powiatu Legionowskiego. Na ich inauguracji po raz drugi wręczono ordery „Przyjaciel Niepełnosprawnych”. W tym roku otrzymali je Wojtek Kowalczyk – legionowianin od urodzenia walczący z rdzeniowym zanikiem mięśni oraz Andrzej Bochacz, legionowski twórca witraży i organizator warsztatów dla osób niepełnosprawnych. – To są osoby zgłaszane przez najróżniejsze instytucje i organizacje. My nie określa-my warunków, które muszą spełniać, aby to odznaczenie otrzymać, bo to wnioskodawcy o tym decydują. Tylko przypo-mnę, że w ubiegłym roku order otrzymał pan, który został póź-niej Legionowianinem Roku. To są więc prawdziwe osobowości – powiedział Janusz Kubicki, członek kapituły orderu. Te wyróżnienia to był jednak tyl-ko drobny przedsmak tego, co przez kilka najbliższych miesię-

cy w ramach tegorocznych Dni Osób Niepełnosprawnych będzie się działo. Oprócz wydarzeń, które na stałe wpisały się w ka-lendarz imprez organizowanych w mieście, takich jak konkursy plastyczne, literackie i form sce-nicznych; paraolimpiada czy ple-ner malarski, w programie jest też sporo nowości. W nowej odsłonie pojawi się na przykład wspomniane już spotkanie z plastyką. – Bę-dziemy malować na ulicach Legionowa, a później wszystkie prace będą zdobiły nasze mia-

sto. To będzie więc takie wyjście do ludzi, którzy też będą zapraszani do wspólnego malowa-nia na ulicach – powie-dział Jerzy Jastrzębski, prezes fundacji „Pro-mień Słońca” i jeden z organizatorów Dni Osób Niepełnospraw-nych. Już niedługo, bo 1 kwietnia, zostanie natomiast zorganizo-wana konferencja na-ukowa inaugurująca działania podejmowa-

ne w ramach ogólnopolskiej ak-cji „Kwiecień miesiącem wiedzy o autyzmie”. – Poprowadzi ją dr Peter Schmidt, znany w Pol-sce z wielu konferen-cji na temat au-tyzmu. Zresztą on sam jest osobą do-tkniętą tą chorobą, bo ma ze-spół Asper-gera, więc wie o czym mówi. Konfe-rencja odbędzie się w ratuszu i już w tej chwili można się na nią zapisywać. Jeśli będą miej-sca, zapisy będą prowadzone również przed samą konferencją – powiedział Jerzy Jastrzębski. Maj to jak zwykle paraolim-piada i plener malarski. Jesienią

natomiast zaplanowano kolejne spotkanie w ogrodzie Domu Pomocy Społecznej „Komba-tant” oraz zajęcia w legionow-skim Muzeum Historycznym. Październik to z kolei miesiąc osób niemówiących. Podob-nie jak w poprzednich latach, na podsumowanie działań po-dejmowanych w trakcie tego miesiąca zostanie zorganizo-wana wystawa prac plastycz-nych uczniów i podopiecznych Powiatowego Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych. – Dni Osób Niepełnosprawnych to takie wielkie święto, oczywiście przede wszystkim ich samych, ale też ich rodzin oraz całego śro-dowiska, które działa na rzecz tej

grupy społecznej. Wła-dze powiatu legio-

nowskiego przy-kładają bardzo dużą wagę do tego, żeby każdy miesz-kaniec, bez względu na poziom swo-

jej sprawności, mógł czuć się

pełnoprawnym członkiem naszej

wspólnoty. Te dni i ten unikalny w skali całej Polski program temu właśnie służą – powiedział Jerzy Zaborowski, legionowski wicestarosta. RafaM

Lumpeks to już nie wstyd

Modnie, oryginalnie i tanio. Myślisz, że te określenia nie mogą występować razem? A jednak! Odwiedzając legionowskie second handy, przekonasz się, że to możliwe. H&M, Zara, Asos czy wreszcie Hugo Boss i Tommy Hilfiger – wszystkie te marki znajdziesz w pobliskich lumpeksach za grosze. Daj się uwieść second handom i odmień swoją szafę na wiosnę, nie pozbywając się przy tym całej swojej pensji.

Jeszcze jakiś czas temu za-kupy w ciucholandach były dla wielu osób powodem do wstydu. Kojarzyły się raczej z biedą niż sposobem na „lans”. Dziś to się zmieniło. Wiele osób podkreśla fakt, że ubiera się w lumpek-sach, a wyszukiwanie praw-dziwych rarytasów za grosze to ich małe hobby. – Kiedy ktoś mi mówi, że mam fajną sukienkę i pyta gdzie ją kupiłam, to odpo-wiadam wprost, że w lumpie! Dla mnie to swego rodzaju duma, że udało mi się kupić coś ładnego za małe pieniądze. Nie sztuką jest kupić fajną sukienkę za duże pie-niądze. Bardzo lubię wyszukiwać

takie perełki wśród ubrań – mówi Sylwia z Legionowa, która często odwiedza tutejsze second handy. Ubierając się w lumpeksach, ma-my także możliwość stworzenia niepowtarzalnej kreacji. Nie mu-simy kierować się tym, co aktu-alnie narzucają nam największe modowe marki.

Wyselekcjonowany towar z Anglii

Na legionowskiej mapie jest wiele sklepów z odzieżą używaną, ale nie tylko. Są też takie, gdzie za rzeczy nowe za-płacimy podobną cenę jak za te

z drugiej ręki na wagę. Do takich miejsc zalicza się sklep Yard Sa-le w Błękitnym Centrum. Wiele osób tego nie wie, ale sprowa-dzany do sklepu towar z Anglii jest wcześniej specjalnie selek-cjonowany, a rzeczy są w zde-cydowanej większości nowe. – Mamy w Anglii osoby, które obserwują promocje w różnych sklepach i wybierają ubrania do naszego sklepu. 90 proc. rze-czy jest nowych, niektóre mają zdjęte metki ze względu na to, że różne tamtejsze firmy mają taką politykę, że nie mogą wy-stawiać swoich rzeczy na sprze-daż w tak niskiej cenie. Zawsze przeglądamy ubrania, zanim trafią na wieszaki w naszym sklepie i wybieramy tylko te dobrej jakości i sprawdzonych,

znanych marek – tłumaczy Ka-tarzyna Rutkowska, pracownik sklepu Yard Sale Rzeczywiście, kiedy go odwiedzamy, ciężko tego nie zauważyć. Mamy ra-czej wrażenie, że wchodzimy do dobrego butiku. Ubrania są czyste i pachnące, a nawet po-segregowane rozmiarami, aby łatwiej było nam znaleźć coś dla siebie. Ceny może nie tak niskie jak w lumpeksach „molochach”, ale musimy wziąć pod uwagę to, że rzeczy są nowe.

Z każdym dniem cena w dół

Na uwagę zasługują również miejsca, gdzie dosłownie za 2 zł możemy kupić na przykład koszulę Hugo Bossa. Na liście takich sklepów wyróżnia się

Baskinka na Alei 3 Maja. Jest tu bardzo kameralnie, a ubrania są czyste. W porównaniu do wiel-kich sklepów z odzieżą używa-ną, gdzie często jej agresywna, specyficzna woń unosi się już na samym wejściu, w Baskince jest dużo przyjemniej. W zależno-ści od dnia mamy tu różne ceny. Chętnych nie brakuje, szczegól-nie w poniedziałki, kiedy w skle-pie jest nowy towar. Niezależnie od tego, czy będzie to bluzka, czy kurtka, tego dnia za wszystkie rzeczy płacimy 12 zł. W sobotę ceny schodzą do 2 zł za sztukę, a i wtedy można jeszcze znaleźć coś wyjątkowego, bo jak mówi właścicielka sklepu Anna Jaku-bowska, towar jest dowieszany do ostatniego dnia przed wielką wyprzedażą, czyli do piątku. Wła-ścicielka Baskinki przyznaje, że jest to również dobry sposób na poradzenie sobie ze zjawiskiem właściwie hurtowego kupowania

odzieży przez handlarzy. – Chce-my, aby w naszym sklepie każdy klient mógł znaleźć coś dla siebie, a nie tylko te osoby, które kupu-ją rzeczy z przeznaczeniem na dalszy handel – tłumaczy Anna Jakubowska.

Podwójne eko

Pamiętajmy także, że zakupy w lumpeksach to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale i środowiska. Nosząc ubrania z drugiej ręki znacznie ograni-czamy produkcję, a co za tym idzie, spada zużycie surowców potrzebnych do ich wytworzenia. Zmniejszamy także ilość odpa-dów. Wielorazowość jest piękną, ekologiczną ideą, o której warto pamiętać. Łączmy więc przy-jemne z pożytecznym i ciesz-my się zakupami w tego typu miejscach Katarzyna Gębal

Dla mnie to swego rodzaju duma, że udało mi się kupić coś ładnego za małe pieniądze.

Sylwiamieszkanka Legionowa

Niepełnosprawni świętują

Kopać każdy możePiłkarska Liga Powiatu Legionowskiego ma za sobą już trzecią edycję. Zakończyła swoje zimowe rozgrywki turniejami w hali sportowej Powiatowego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Serocku.

Ta liga jest zorganizowana tak, że właściwie każdy może poczuć się zwycięzcą. Tu nie ma piłkarzy rezerwowych. Drużyny są tak organizowane, aby składy były wyrównane pod względem po-ziomu sportowego i umiejętności indywidualnych. Dzięki temu żaden z zawodników nie „grzeje ławy”.Piłkarska Liga Powiatu Legionowskiego jest wyjątkowa w skali kraju. Pozwala każdemu cieszyć się grą, rozwijać talent. Główny organizator – Starostwo Powiatowe w Legionowie – współpracuje z pomysłodawcą przedsięwzięcia, czyli Klubem Sportowym Sokół OSiR Serock. Pierwszy turniej odbył się wiosną ubiegłego roku.W trzeciej, zimowej edycji Piłkarskiej Ligi Powiatu Legionow-skiego wystartowało 36 drużyn, a w nich ponad 400 młodych zawodników. Piłkarze i ich trenerzy obecnie odpoczywają od turniejowych emocji, ale nie będzie to trwało długo. PLPL wzna-wia rozgrywki już na początku kwietnia. kimirsen

7WYDARZENIAMIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 CZWARTEK, 30 marca 2017

W jedności siłaLegionowo, które oparło się narzuconej przez PiS pseudo-metropolii, idzie własną drogą i przystąpiło właśnie do Stowarzyszenia „Metropolia Warszawska”. Niedawno dołączyła też do niego Warszawa oraz kilka innych gmin. Jednym z najbliższych projektów organizacji będzie stworzenie alternatywnego projektu ustawy o metropolii warszawskiej.

Podczas marcowej sesji miejscy rad-ni przegłosowali uchwałę, wyrażając zgodę na przystąpienie Legionowa do stowarzyszenia, które działa w war-szawskim obszarze metropolitarnym od 20 marca 2000 roku. – Liczymy na to, że zgodnie z zapowiedziami polity-ków Prawa i Sprawiedliwości rozpocz-ną się w końcu jakieś konsultacje, rozmowy. Chcielibyśmy rozpocząć merytoryczne dyskusje z rządem, aby wzorem ustawy o metropolii śląskiej, wypracować zasady, które będą odpo-wiadały wszystkim stronom. Narzę-dzia do rozmów ma właśnie działające od wielu lat stowarzyszenie – mówi prezydent Roman Smogorzewski.

Jak powiedział członek zarządu i jeden z założycieli stowarzyszenia, wójt gmi-ny Izabelin Witold Malarowski, organizacja, która do nie-

dawna miała 10 członków, w szybkim czasie rozrosła się o kolejnych 5 gmin, w tym Warszawę. – W 2015 roku pracowano nad ustawą metropoli-talną, członkowie naszego stowa-rzyszenia konsultowali jej zapisy, prezes stowarzyszenia odbył wiele rozmów z autorem ustawy Janem Grabcem – mówił. – Dzisiejsze czasy pokazują, że musimy działać w grupie. Zamiast tworzyć nowe organizmy, warto wykorzystać ten, który od wielu lat działa. Jesteśmy gotowi dostosować nasz statut do potrzeb nowych członków – zapew-niał. Stowarzyszenie zamówiło i ro-zesłało do wszystkich zainteresowa-nych gmin opinię prof. Zachariasza w sprawie ustawy o ustroju miasta st. Warszawy. Obecnie wraz z prof. Izdebskim przygotowuje alternatyw-ny projekt ustawy metropolitalnej.

Przystępując do Stowarzyszenia „Metropolia Warszawa", gmina Le-gionowo może odegrać istotną rolę w pracach nad strategią rozwoju,

planowaniem przestrzennym, ra-cjonalnym wykorzystaniem fun-

duszy europejskich oraz po-prawą przepływu informacji

i bieżącej współpracy z in-nymi samorządami.

AnKa

Nie wybrzmiały jeszcze echa niedzielnego referendum. Podczas gdy cała Polska patrzy z podziwem na Legionowo i na niespotykaną w referendach lokalnych frekwencję oraz historyczny, niemal jednogłośny wynik, politycy Prawa i Sprawiedliwości szukają sposobów wytłumaczenia swej porażki. Zamiast przyznać, że znajdująca się nadal w Sejmie ustawa jest nieskonsultowana i niedoskonała, idą w zaparte, zrzucając winę na… mieszkańców Legionowa. Pojawiły się głosy, że taka frekwencja i wynik to zasługa żyjących w mieście SB-ków i UB-ków, a nawet że uczestnicy referendum nie zrozumieli prostego pytania.

Po publikacji przez posła Jana Grabca informacji, że w jednym z okręgów aż 679 osób było przeciwnych Me-gaWarszawie, a zaledwie 5 osób ją poparło, posłanka Joanna Lichocka (PiS) zamieściła komentarz: „Za-pewne teren obejmujący osiedla z byłymi pracownikami Wyższej Szkoły Oficerskiej im. Feliksa Dzier-żyńskiego". Okazało się jednak, co po chwili napisał poseł Grabiec, że są to dane z okręgu, w którym mieszka... minister Mariusz Błaszczak.

17 tysięcy osób nie zrozumiało pytania?

Posłanka tej samej partii, Małgorza-ta Gosiewska, także postanowiła się wypowiedzieć w sprawie referendum. Najpierw stwierdziła, że podstawowe narzędzie demokracji, jakim jest refe-rendum lokalne, to „wyrzucone niepo-trzebnie pieniądze”, po czym dodała, że mieszkańcy Legionowa wypowie-dzieli się przeciw projektowi, ponieważ nie zrozumieli pytania.

W obronie dobrego imienia

Takie słowa oburzyły radnego Mar-cina Smogorzewskiego, który pod-czas środowej sesji rady miasta za-proponował wystosowanie pisma, wyrażającego oburzenie radnych. – Jednym z negatywnych skutków referendum jest opinia, kierowana przez przedstawicieli partii rządzą-cej, na temat naszych mieszkańców i my jako przedstawiciele wszystkich dzielnic – zarówno tych, co głosowali, jak i tych niegłosujących – musimy jednoznacznie stanąć po stronie naszych mieszkańców – powiedział

radny Smogorzewski. – Nazywanie naszych mieszkańców SB-kami, UB--kami, osobami, które nie rozumieją pytań, jest oburzające. Zachęcam do podpisania pisma i przesłania ich do posłanek, przewodniczącego klubu PiS oraz Mariusza Błaszczaka.

Nie przyjechali, a obrażają

„Jako Radni Rady Miasta Legionowo, chcielibyśmy wyrazić stanowcze obu-rzenie wobec wypowiedzi medialnych na temat mieszkańców naszego mia-sta, jakie padły z ust Pań Posłanek w ostatnich dniach w ogólnopolskich mediach. Nie zgadzamy się na obraża-nie inteligencji naszych mieszkańców, którzy wyjątkowo licznie wzięli udział w niedzielnym referendum i niemalże jednogłośnie wypowiedzieli się przeciw-ko planowanym przez posłów Prawa i Sprawiedliwości zmianom w ustroju Warszawy oraz okolicznych gmin” – na-pisali w piśmie miejscy radni, dodając: „Szanowne Panie Posłanki, żaden z re-prezentantów Prawa i Sprawiedliwości nie skorzystał z zaproszenia na spotka-nia z mieszkańcami Legionowa. Żaden z posłów nie wykazał zainteresowania i nie poświęcił nam czasu na rozmowę. Nie ma zatem naszej zgody na to, aby obrażać naszych Mieszkańców w celu zdyskredytowania wyniku lokalnego referendum”.

IgorZ

W piątek (24 marca) wójt Jarosław Chodorski podpisał umowę na realizację projektu budowy systemu gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Jabłonna. Wartość projektu przekracza 67 mln zł. Podpisanie umowy odbyło się w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Inwestycja będzie reali-zowana w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Planowany całkowity koszt realizacji projektu wynosi

67 772 090 zł, z czego dofinan-sowanie ze środków zewnętrz-nych wyniesie 35 125 778 zł. – Z kilku powodów dzisiejszy dzień jest historyczny dla na-szej gminy. Jeszcze nigdy nie

był tu realizowany projekt na tak dużą skalę, współfinansowany w kilkudziesięciu milionach zło-tych z funduszy unijnych. Wierzę, że jego realizacja będzie dla nas prawdziwym skokiem cywiliza-cyjnym. To inwestycja niezwykle potrzebna i oczekiwana przez wielu mieszkańców. Przed nami wiele wyzwań przy realizacji in-westycji, ale już dzisiaj chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli zaangażowani w jej realiza-

cję na tym etapie – powiedział po podpisaniu umowy wójt Jarosław Chodorski. Do tej pory, gmina Jabłonna była skanalizowana i zwodocią-gowana w bardzo niewielkim stopniu. Długość sieci kanali-zacyjnej wynosi tam 18,5 km, a wodociągowej tylko 2,5 km. Dzięki wybudowaniu sieci sa-nitarnej o długości około 52 km (w tym 5,2 km kanalizacji tłocz-nej) w miejscowościach Jabłon-

na, Chotomów oraz Dąbrowa Chotomowska znacznie poprawi się dostęp mieszkańców do kana-lizacji. Oprócz budowy kanalizacji sanitarnej, projekt zakłada też bu-dowę sieci wodociągowej o długo-ści około 37 km i stacji uzdatniania wody w Chotomowie. Całość projektu została podzielona na 19 zadań, któ-re będą realizowane w latach 2017-2021. Najpilniejszym wy-zwaniem, z punktu widzenia ca-

łego projektu, będzie włączanie się mieszkańców do budowanej sieci kanalizacyjnej w celu osią-gnięcia efektu ekologicznego. Dla gminy realizacja projektu będzie w najbliższych latach zadaniem priorytetowym pod względem organizacyjnym i finansowym. W urzędzie gminy zostanie więc wyodrębniony zespół pracowni-ków kompleksowo zajmujący się realizacją projektu. oprac. Ram

Miliony na kanalizację i wodociągi

PiS obraża legionowian – radni reagują

8 CZWARTEK, 30 marca 2017OGŁOSZENIA MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

DAM PRACĘ ■ W HANDLU. DOWOLNE GODZINY, RÓWNIEŻ DLA OSÓB UCZĄCYCH SIĘ.609-929-403 ■ Zatrudnię glazurnika gipsiarza 601 933 294

NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM ■ Sprzedam działkę 300m2 Chotomów 534 677 111

NIERUCHOMOŚCI WYNAJMĘ ■ Wynajmę kawalerkę umeblowaną 606 188 083 ■ Wynajmę M 3 w dobrym punkcie 668 367 227 ■ Dam emeryturę za działkę wolną lub zabudowaną 226174286

NIERUCHOMOŚCI KUPIĘ ■ Kupię mieszkanie 3 pok. min 50m,parterowe lub z windą-784-355-409

USŁUGI ■ KOMPUTER- LAPTOP- DOJAZD 513-820-998 ■ DOCIEPLANIE BUDYNKÓW SZYBKO, TANIO, SOLIDNIE 502 053 214

BOL-MARdorabianie kluczy,

ostrzenie: noży nożyczek, pił

tarczowych, noży i sit do mięsa, noży

heblarskich, sekatorów itp.

Targ Miejski Legionowo

517 582 537 www.bolmar.eu

• przeglądy rejestracyjne •• naprawy główne i bieżące •

• serwis klimatyzacji •Legionowo Przystanek

ul. Jagiellońska 88tel. 22 793 01 79

Hydro-Instal Zalewscy s.c Wykonawstwo przyłączeń

sieci gazowych i sanitarnych, projekty,

roboty ogólnobudowlane. Stanisławów Drugi

ul. Łąkowa tel. 660 079 855, 606 872 240

KZB Legionowo Sp. z o.o. poszukuje pracownika na stanowisko konserwatora w obiektach zarządzanych przez KZB (w wymiarze 4 godzin dziennie)

Od kandydatów oczekujemy:- wykształcenia min. zawodowego,- umiejętności wykonywania drobnych prac budowlanych,- zdolności manualnych potrzebnych do wykonywania różnych

napraw w budynku – tzw. „ złota rączka”.Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku pracy.

Na kandydatów oczekujemy w poniedziałek 3 kwietnia 2017 r. o godzinie 12.00 w siedzibie KZB Legionowo Sp. z o.o.

przy ul. marsz. J. Piłsudskiego 3, parter, sala obsługi klienta.Prosimy o przyniesienie ze sobą CV.

KZB Legionowo Sp. z o.o. poszukujeosoby w charakterze konserwatora elektryka w obiektach zarządzanych przez KZB

Od kandydatów oczekujemy:- wykształcenia min. zawodowego- posiadanie uprawnień elektrycznych do 1 KV- dokonywania przeglądów, konserwacji, pomiarów oraz usuwania awarii instalacji elektrycznych w budynkach- umiejętności wykonywanych drobnych prac budowlanych.Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku pracy.

Na kandydatów oczekujemy w poniedziałek 3 kwietnia 2017 r. o godzinie 12.30 w siedzibie KZB Legionowo Sp. z o.o.

przy ul. marsz. J. Piłsudskiego 3, parter, sala obsługi klienta.Prosimy o przyniesienie ze sobą CV wraz z kopią uprawnień do 1 KV.

POŻYCZKICHWILÓWKI DLA KAŻDEGO

BEZ ŻADNYCH ZAŚWIADCZEŃ NATYCHMIASTOWA WYPŁATA

W MIEJSCU ZAMIESZKANIA PON. - PT. 10:00 – 18:00Tel. 669-752-488

Do wynajęcia lokal usługowy 70m2,

Legionowo Przystanek, ul. Kościuszki 150,

duży parking, wolny od maja-czerwca,

aktualnie sklep spożywczy tel. 602 506 577

KOMPLEKSOWE SPRZĄTANIE i utrzymanie czystości na terenie osiedli, terenów zewnętrznych,

sprzątanie po budowach, remontach, zakładach produkcyjnych, halach,

magazynach, garażach, specjalistyczne sprzątanie

obiektów medycznych, powierzchni biurowych, mycie okien,

serwis nocny i dzienny.Tel. 510 123 960

[email protected]

Ogłoszenia drobne są przyjmowane w Biurze Obsługi Klienta KZB Legionowo w godzinach pracy kasy. Ogłoszenia do bieżącego wydania przyjmujemy do wtorku do godz. 13.00.

REKLAMA – tel. 797 175 329 • [email protected]

DYŻURY RADNYCH 3 kwietnia 2017 r.

Małgorzata LuzakRadna

Rady Miasta Legionowo (okr. wyb. nr 9)

w godz. 1500-1630

Janusz KlejmentPrzewodniczący

Rady Miasta Legionowo (okr. wyb. nr 8)

w godz. 1630-1800

Dyżury odbywają się w Biurze Rady Miasta i Informacji Publicznej

ul. marsz. Józefa Piłsudskiego 41, pokój nr 4.02, piętro 3,tel. 22 766 40 05

e-mail: [email protected]

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy byli z nami

w niezwykle trudnych chwilach, podczas uroczystości pogrzebowych

mojej Mamy

Marii Klejment

Janusz Klejment z rodziną

■ MALOWANIE- TAPETOWANIE-REMONTY OSOBIŚCIE, SOLIDNIE 694-065-757 ■ NAPRAWY – AWARIE – REMONTY – HYDRAULIK 692 827 915 ■ GLAZURA-HYDRAULIKA - 508-220-719 ■ cyklinowanie, układanie 507-603-653

■ CYKLINOWANIE 507-603-653 ■ Naprawy domowe awarie hydraulika, elektryka, montaż karniszy, oświetlenia, mebli, paneli 507 060 474 ■ SPRZĄTANIE, PRASOWANIE, MYCIE OKIEN 726-301-439

9MIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 CZWARTEK, 30 marca 2017 PORADY

Centrum Komunikacyjne czyli poprawa jakości komunikacji

Wkrótce do użytku zostanie oddany drugi parking wielopoziomowy w Legionowie, mieszczący się

przy ul. Tadeusza Kościuszki. Obiekt ten pomieści 345 pojazdów i ułatwi parkowanie przy dworcu

od strony centrum miasta. Jest to kolejny element dofinansowanej ze środków Szwajcarsko –

Polskiego Programu Współpracy Centrum Komunikacyjnego.

Oddanie do użytku tego obiektu to lepsza i bardziej komfortowa organizacja podróży z udziałem

środków transportu indywidualnego (pojazd samochodowy, rower) i zbiorowego (kolej, autobus).

Inwestycja wpisuje się w realizację polityki ochrony środowiska poprzez zmniejszenie emisji

zanieczyszczeń na terenie aglomeracji warszawskiej oraz ograniczenie udziału w ruchu pojazdów

indywidualnych w m. st. Warszawa.

Inwestycja „Centrum Komunikacyjne w Legionowie” obejmuje utworzenie przy stacji

kolejowej „Legionowo” głównego centrum przesiadkowego miasta, powiatu legionowskiego oraz

powiatów sąsiadujących.

Zadanie to obejmuje Centrum Komunikacyjne (dworzec) wraz z infrastrukturą

towarzyszącą, w tym dwa obiekty garażów wielokondygnacyjnych, perony dla autobusów, ulicę

Szwajcarską, stanowiącą drogę dojazdową do węzła komunikacyjnego – integrującego różne formy

transportu zbiorowego w aglomeracji warszawskiej – transport kolejowy oraz autobusowy i

pośrednio transport lotniczy.

Wynikiem realizacji projektu jest zauważalna już teraz poprawa wydajności oraz komfortu

dla użytkowników kolei i autobusów na terenie miasta Legionowo oraz Obszaru Metropolitalnego

Warszawy. Zmiany spowodowały również wzrost funkcjonalności całego systemu transportowego

Legionowa oraz okolicznych miast i gmin, tworząc z Centrum Komunikacyjnego główny ośrodek

transportu zbiorowego.

Projekt jest współfinansowany ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy w

ramach Priorytetu 2 – Środowisko i infrastruktura – Obszar wsparcia – Odbudowa, remont,

przebudowa i rozbudowa podstawowej infrastruktury oraz poprawa stanu środowiska – Cel 3 –

Poprawa zarządzania, bezpieczeństwa, wydajności i niezawodności lokalnych/regionalnych

publicznych systemów transportowych.


Dbałość o własne ciało powinna nam towarzyszyć przez cały rok. Ale kiedy jest najlepsza pora, żeby skorzystać w tym celu z pomocy kosmetyczki?

Zima jest takim okresem, kiedy nasze ciało się wysusza. Sprzyjają temu między innymi zamontowane w domach grzejniki. Różnica temperatur pomiędzy tą panującą na zewnątrz i w naszych domach powoduje, że struktura lipidowa naszej skóry zostaje naruszona. Więc wiosna to jest doskonały czas na regenerację skóry. To okres, kiedy nasz organizm, przede wszystkim skóra twarzy, potrzebuje witamin, nawodnienia i dotlenienia. Wtedy dobrze jest zregenerować i głęboko nawilżyć strukturę lipidową skóry. Z kolei lato jest czasem, kie-dy naszą skórę niszczy słońce. Więc jesienią warto zadbać o zamykanie naczynek i wzmoc-nienie ich rutyną, aby w zimę nie pękały. Tak naprawdę odbudowujemy skórę po tym słońcu – redukujemy różnego typu jej podrażnienia, przebarwienia. Wykorzystujemy naturę do tego, by zwalczać te zniszczenia.

Do niedawna w gabinetach kosmetycz-nych można było spotkać głównie panie. Na co mogą liczyć mężczyźni odwiedzają-cy to nieznane dla nich terytorium?

Mężczyźni coraz częściej dbają o siebie i ko-rzystają w tym celu z usług profesjonalistów. Wcześniej bywało z tym różnie. W tej chwili panowie robią już na przykład regulację brwi, ale przede wszystkim dbają o dłonie i stopy, co mnie bardzo cieszy. Coraz większa jest też sku-teczność przeprowadzanej u mężczyzn pielę-gnacji twarzy. Przychodzą na różnego rodzaju maski pielęgnujące i nawilżające. Jeżeli chodzi o dłonie, robimy im na przykład tzw. manicure na gorąco, z użyciem wyłącznie naturalnych składników.

Czy korzystając z naturalnych kosmety-ków i zabiegów da się osiągnąć efekty kojarzone raczej z dokonaniami chirurgii plastycznej?

Oczywiście. Wiadomo, wykorzystujemy siłę natury, ale też technologię XXI wieku. Łączymy te zabiegi, na przykład z kawitacją, liposukcją kawitacyjną, bańkami chińskimi. Połączenie maszyn i natury daje nam świetne efekty na długo. Oczywiście nie wykorzystując sztucz-nych preparatów i konserwantów, musimy na każdy zabieg poświęcić nieco więcej czasu. Ale osiągnięte w ten sposób efekty są w stu pro-centach naturalne.

Z Moniką Stojczyk, kosmetologiem z legionowskiego salonu fryzjersko-kosmetycznego Selena, rozmawiał Waldek Siwczyński

Centrum Komunikacyjne czyli poprawa jakości komunikacji

Wkrótce do użytku zostanie oddany drugi parking wielopoziomowy w Legionowie, mieszczący się

przy ul. Tadeusza Kościuszki. Obiekt ten pomieści 345 pojazdów i ułatwi parkowanie przy dworcu

od strony centrum miasta. Jest to kolejny element dofinansowanej ze środków Szwajcarsko –

Polskiego Programu Współpracy Centrum Komunikacyjnego.

Oddanie do użytku tego obiektu to lepsza i bardziej komfortowa organizacja podróży z udziałem

środków transportu indywidualnego (pojazd samochodowy, rower) i zbiorowego (kolej, autobus).

Inwestycja wpisuje się w realizację polityki ochrony środowiska poprzez zmniejszenie emisji

zanieczyszczeń na terenie aglomeracji warszawskiej oraz ograniczenie udziału w ruchu pojazdów

indywidualnych w m. st. Warszawa.

Inwestycja „Centrum Komunikacyjne w Legionowie” obejmuje utworzenie przy stacji

kolejowej „Legionowo” głównego centrum przesiadkowego miasta, powiatu legionowskiego oraz

powiatów sąsiadujących.

Zadanie to obejmuje Centrum Komunikacyjne (dworzec) wraz z infrastrukturą

towarzyszącą, w tym dwa obiekty garażów wielokondygnacyjnych, perony dla autobusów, ulicę

Szwajcarską, stanowiącą drogę dojazdową do węzła komunikacyjnego – integrującego różne formy

transportu zbiorowego w aglomeracji warszawskiej – transport kolejowy oraz autobusowy i

pośrednio transport lotniczy.

Wynikiem realizacji projektu jest zauważalna już teraz poprawa wydajności oraz komfortu

dla użytkowników kolei i autobusów na terenie miasta Legionowo oraz Obszaru Metropolitalnego

Warszawy. Zmiany spowodowały również wzrost funkcjonalności całego systemu transportowego

Legionowa oraz okolicznych miast i gmin, tworząc z Centrum Komunikacyjnego główny ośrodek

transportu zbiorowego.

Projekt jest współfinansowany ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy w

ramach Priorytetu 2 – Środowisko i infrastruktura – Obszar wsparcia – Odbudowa, remont,

przebudowa i rozbudowa podstawowej infrastruktury oraz poprawa stanu środowiska – Cel 3 –

Poprawa zarządzania, bezpieczeństwa, wydajności i niezawodności lokalnych/regionalnych

publicznych systemów transportowych.

Monika Stojczyk - kosmetolog

salon fryzjersko-kosmetyczny Selena, Legionowo, ul. Piłsudskiego 49


Żeby skóra nie zalazła nam za skórę

10 CZWARTEK, 30 marca 2017OD REDAKCJI MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

[email protected]

Wyciągnąć szeregowego Polaka w niedzielę z domu potrafią tylko kościelne dzwony albo woń grillowanej karkówki. Ewentualnie nabyta w trakcie długoletniego pożycia alergia na współmałżonka. Sytuacja ulega zmianie, gdy szeregowego Polaka ktoś lub coś wkurzy i nadepnie mu na odcisk. Wtedy nie dość, że gotów jest walczyć o swoje, to jeszcze czyni to ramię w ramię z innymi rodakami, na któ-rych w dzień powszedni patrzy raczej spode łba. I walczy, nawet jeżeli szanse na triumf są marne i bój to miałby być jego ostatni. Wypisz, wymaluj – legionowskie referendum! Choć formalnie bez znaczenia, mieszkańcy gro-du potraktowali je nader poważnie. Dlaczego? To proste: szeregowy Polak nie lubi, kiedy nieproszony gość włazi mu z butami na podwórko, a w dodatku zamierza tam wprowadzać swoje porządki. Legiono-wianom najwyraźniej to nie PiSowało, więc karty do głosowania potraktowali niczym bagnety, nasadzili je na długopisy i odparli podstępny atak z Wiejskiej.

Owszem, nieudolny, sygnalizowany i prowadzony (przynajmniej dotychczas) zbył małą liczbą szabel, ale jednak groźny, bo stoi za nim wróg, który – gdy się go podrażni i zrani – potrafi być naprawdę nie-bezpieczny. To oczywista oczywistość. Jeśli snując rojenia o wzięciu w stołeczny jasyr podwarszawskich gmin, naczelnik państwa i jego podkomendni liczyli na zachwyt mieszkańców, byli w błędzie. Po tej niedzieli wiedzą już także o tym, że stosowana przez szefa w partii zasada „dziel i rządź” na Mazowszu polegnie. Zamiast iść w roz-sypkę, broniący samorządności obywatele zewrą szeregi mocniej niż kiedykolwiek wcześniej i pójdą na barykady. Czy zajdzie taka potrzeba, to już inna sprawa. Lecz teraz potencjalny agresor pojął, że do swych podwarszawskich sypialni ludzie po dobroci go nie wpuszczą. Bo nawet będąc tylko szerego-wym, Polak nosi w plecaku marszałkowską buławę. I w razie potrzeby lubi zrobić z niej użytek.

Listy do naszej "M" piszcie na adres:

pod(...)słuchaneO tym, że legionowski poseł Jan wiel-kim człowiekiem jest, przekonywać nikogo nie trzeba. Parę dni temu do-wiódł także swej nadzwyczajnej od-wagi. Już donosimy, w jaki sposób. Otóż dzielny ten mąż (i ojciec przy okazji), uzbrojony jeno w smartfona, wszedł w tłum demonstrujących pod sejmem rodaków, których sympatie polityczne od PO są biegunowo od-mienne. Wszedł i wyszedł. Ale co się nasłuchał, to jego! Zamiast bowiem incognito wmieszać się między zwo-lenników wrażej partii, Janek śmiało uniósł urządzenie rejestrujące i za-czął protestantów nagrywać. Ale trafił chyba na ludzi stroniących od utrwa-lania własnego wizerunku, gdyż je-den po drugim zaczęli oni dzielnego filmowca okładać słowami, jakich próżno szukać w świętych pismach. Ten i ów go nawet po nieprzyjaciel-sku szturchnął. Na szczęście film, choć to nie Hollywood, skończył się happy endem. Ale następnym razem nasz Janko ryzykant powinien lepiej dobrać obsadę.

Pokłady fantazji i kreatywności speców maczających palce w przepły-wie zachodnich funduszy na wschodnie inwestycje są zaiste nieograniczone! Trudno nie wysnuć takiego wniosku, gdy zerknie się na oficjalną nazwę projektu, w ramach którego zorgani-zowano ostatnio konferencję w budyn-ku legionowskiego dworca. Czytajcie i podziwiajcie! „Centrum Komunikacyj-ne w Legionowie - rozwój i integracja transportu publicznego na Obszarze Metropolitalnym Warszawy na przy-kładzie projektu „Centrum Komuni-kacyjne w Legionowie” wdrażany w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy - Priorytet II Środowisko i infrastruktura, obszar tematyczny „Odbudowa, remont, przebudowa i rozbudowa podstawowej infrastruktury oraz poprawa stanu środowiska", Cel 3: „Poprawa zarządzania, bez-pieczeństwa wydajności i nieza-wodności lokalnych/regionalnych publicznych systemów transpor-towych". Prawda, że odjechane?

Z ARC

HIWUM

MIEJ

SCOW

EJ

Na początku ubiegłego ty-godnia ogólnopolskie media mówiły o Legionowie i repre-zentacji Polski w piłce nożnej. Pięć lat temu oba te tematy dało się medialnie połączyć za sprawą organizowanych w naszym kraju Mistrzostw Europy Euro 2012. Wiosną tamtego roku Legionowo, ja-ko jedno z miast gospodarzy, ostro się do tego wydarzenia przygotowywało.

Najwięcej zmian nastą-piło na stadionie miejskim i w jego okolicy. Wyremon-towano szatnię, wymieniono ogrodzenie i murawę oraz wy-budowano dodatkowe miejsca parkingowe na ul. Ostrobram-skiej. Wtedy też na stadionie pojawiła się pierwsza w mieście profesjonalna bieżnia o długo-ści 400 m, z sześciotorowym odcinkiem prostym liczącym 110 m. W ramach tej inwe-stycji wybudowano też kau-

czukową skocznię do skoków w dal. To, jak Legionowo radzi-ło sobie z przygotowaniami na przyjazd reprezentacji Grecji, było wielokrotnie sprawdzane zarówno przez przedstawicieli PZPN, jak i UEFA. Na początku kwietnia 2012 r. śledziliśmy np. wizytę na legionowskim stadionie by-łego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Engela. – Zosta-łem po raz czwarty powołany do UEFA Technical Team. Będę więc podczas mistrzostw wizy-tował Greków tutaj, w Legiono-wie. Będę patrzył, jak trenują, jakie mają przygotowania i bę-dę słuchał tego, co mówi trener, tak żeby przypadkiem nie miał o nic pretensji. Wolałem więc przyjechać tu wcześniej i zoba-czyć, jak wyglądają przygoto-wania do Euro – mówił naszym dziennikarzom Jerzy Engel. Po spotkaniu z prezydentem Le-gionowa i obejrzeniu obiektów,

na których mieli trenować Gre-cy, były selekcjoner przyznał, że trener naszych grupowych rywali nie powinien mieć wie-lu powodów do narzekania. – Znam Legionowo sprzed kilku lat i porównuję, jak te obiekty wyglądały kiedyś, a jak się prezentują teraz. Przyznam, że obecnie to jest jakaś bajka. Serdeczne gra-tulacje dla samorządu i dla wszystkich, którzy dbają, żeby w taki sposób ten sport się w mieście rozwijał – dodał Jerzy Engel. Były selekcjoner spotkał się także z uczniami ZSO nr 2. Głównym tematem spo-tkania był oczywiście futbol, a sporo miejsca w rozmowie poświęcono kulisom wyczeki-wanego przez kilkanaście lat awansu prowadzonych przez gościa Biało-Czerwonych do finału piłkarskich mistrzostw świata w Japonii i Korei.

Czekam też na tradycyjną korespondencję. Listy wysyłajcie na adres: ul. Piłsudskiego 3, 05-120 Legionowo

Przytyki do metropoli(i)tyki

Odpowiem na każdeWaszepytanie!

Zofia l.67Nie wiem co to za czasy, na każdym kroku spotykam się z brakiem wychowania.

Mówię tu o zachowaniu młodzieży. Ostatnio rozmawiałam z jednym młodym człowiekiem, który podczas rozmowy wyjął telefon i prowadził konwersację z kolegami. Po zwróceniu uwagi nie widział w tym nic niestosownego. Co więcej mimo dużej różnicy wieku zwracał się do mnie TY!!!. Obserwuję podstawowej braki wychowania młodego pokolenia. Jako społeczeństwo staczamy się coraz niżej.

LEGIONOWO NA FUTBOLOWO

■ "M" odpowiada:

Kochana pani Zofio. Abso-lutnie ma pani rację. Jak to przyznał sam Zbigniew Hołdys „chamstwo jest zjawiskiem powszechnym”. Tylko od kogo młodzi ludzie mają uczyć się kul-tury? Wystarczy włączyć telewi-zor, posłuchać radio czy zajrzeć do internetu a wyleje się na nas cała nienawiść, zazdrość, pre-tensje, okraszone wulgarnymi

określeniami i błędami ortogra-ficznymi. Słownik wulgaryzmów nie nadąża w aktualizowaniu coraz to wymyślniejszych sfor-mułowań. Elektroniczne nianie, które opiekują się naszymi po-ciechami nie na uczą ich dobre-go zachowania, a rodzice coraz rzadziej mają czas dla dzieci. Może warto zwrócić się

Miejskiej Biblioteki Publicznej (Poczytalni) o zorganizowanie kursów savoir-vivre.

Młodzież mogłaby tam na-uczyć się jeść kebaba nożem i widelcem, ustępować miejsca

w tramwaju starszym osobom, definicji kultury osobistej, uży-wania dezodorantów, rozstrzy-gania wątpliwości związanych z kulturalną odmową spożywania alkoholu w szkole i miejscach publicznych oraz rzucania kie-

pów do celu. Redakcja uważa, że dopiero po około 6-letnim szkoleniu absolwent będzie mógł poszczycić się nienagan-nym wyglądem, nienaganną wymową oraz nauczy się mówić dzień dobry.

Spadło z pióraWaldek Siwczyński

11CZWARTEK, 30 marca 2017MIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 OGŁOSZENIA

Ogłoszenie o pierwszym przetargu ustnym nieograniczonym na wynajem 6 lokali użytkowych położonych na parterze Centrum Komunikacyjnego w Legionowie, przy ul. Kościuszki 8A

1. Opis nieruchomościPrzedmiotem przetargu jest najem na okres 3 lat lokali użytkowych położonych na parterze Centrum Komunikacyjnego w Legionowie, przy ul. Kościuszki 8A:

1) lokal nr 1/17 – 15,96 m² – sufit podwieszany, ściany malowane farbami emulsyjnymi, na podłodze gres, okno z profili PCV, witryna z szybą pancerną oraz okienkiem podawczym, parapety granitowe, klimatyzacja z możliwością indywidualnego sterowania, wentylacja, instalacja gaśnicza, czujki ruchu, instalacja telekomunikacyjna, indywidualny licznik elektryczny, brak dostępu bezpośrednio z części wspólnej, dostęp z pomieszczenia Wynajmującego, możliwość doprowadzenia wody i kanalizacji przez najemcę we własnym zakresie i na własny koszt wraz z założeniem wodomierza po uzgodnieniu projektu z wynajmującym,

2) lokal nr 1/18 – 16,71 m² – sufit podwieszany, ściany malowane farbami emulsyjnymi, na podłodze gres, okno z profili PCV, parapety granitowe, drzwi z witryną aluminiowe, przeszkolone, klimatyzacja z możliwością indywidualnego sterowania, wentylacja, instalacja gaśnicza, czujki ruchu, instalacja telekomunikacyjna, indywidualny licznik elektryczny, możliwość doprowadzenia wody i kanalizacji przez najemcę we własnym zakresie i na własny koszt wraz z założeniem wodomierza po uzgodnieniu projektu z wynajmującym,

3) lokal nr 1/19 – 16,30 m² sufit podwieszany, ściany malowane farbami emulsyjnymi, na podłodze gres, okno z profili PCV, parapety granitowe, drzwi z witryną aluminiowe, przeszkolone, klimatyzacja z możliwością indywidualnego sterowania, wentylacja, instalacja gaśnicza, czujki ruchu, instalacja telekomunikacyjna, indywidualny licznik elektryczny, możliwość doprowadzenia wody i kanalizacji przez najemcę we własnym zakresie i na własny koszt wraz z założeniem wodomierza po uzgodnieniu projektu z wynajmującym,

4) lokal nr 1/25 – 72,17 m² - ściany malowane farbami emulsyjnymi, na podłodze gres, okna aluminiowe, lokal wyposażony w kraty rolowane (rolokraty) oraz w dużą witrynę wystawową od strony ulicy Kościuszki, klimatyzacja z możliwością indywidualnego sterowania, wentylacja, instalacja gaśnicza, czujki ruchu, instalacja telekomunikacyjna, indywidualny licznik elektryczny, możliwość doprowadzenia wody i kanalizacji przez najemcę we własnym zakresie i na własny koszt wraz z założeniem wodomierza po uzgodnieniu projektu z wynajmującym,

5) lokal nr 1/27 – 63,35 m² - ściany malowane farbami emulsyjnymi, na podłodze gres, okna aluminiowe, lokal wyposażony w kraty rolowane (rolokraty) oraz w dużą witrynę wystawową od strony ulicy Kościuszki, klimatyzacja z możliwością indywidualnego sterowania, wentylacja, instalacja gaśnicza, czujki ruchu, instalacja telekomunikacyjna, indywidualny licznik elektryczny, możliwość doprowadzenia wody i kanalizacji przez najemcę we własnym zakresie i na własny koszt wraz z założeniem wodomierza po uzgodnieniu projektu z wynajmującym,

6) lokal nr 1/28 – 71,40 m²- ściany malowane farbami emulsyjnymi, na podłodze gres, okna aluminiowe, lokal wyposażony w kraty rolowane (rolokraty) oraz w dużą witrynę wystawową od strony ulicy Kościuszki, klimatyzacja z możliwością indywidualnego sterowania, wentylacja, instalacja gaśnicza, czujki ruchu, instalacja telekomunikacyjna, indywidualny licznik elektryczny, możliwość doprowadzenia wody i kanalizacji przez najemcę we własnym zakresie i na własny koszt wraz z założeniem wodomierza po uzgodnieniu projektu z wynajmującym.

Przewiduje się najem lokali określonych powyżej z przeznaczeniem na prowadzenie: punktu gastronomicznego, saloniku prasowego, sklepu spożywczego, apteki, przy czym na najemcę lokalu nr 1/25 zostanie nałożony obowiązek prowadzenia punktu kasowego, w którym dostępne będą bilety na wszystkie połączenia kolejowe dostępne dla stacji Legionowo oraz pociągi dalekobieżne na zasadach i warunkach określonych przez przewoźników. Inne rodzaje działalności wymagają zgody Wynajmującego poprzedzonej akceptacją właściciela nieruchomości.Niedopuszczalne jest wykorzystywanie przedmiotu najmu na cele związane z prowadzeniem gier na automatach i gier na automatach o niskich wygranych, jak również jakiejkolwiek innej działalności w zakresie gier losowych, zakładów wzajemnych, na działalność typu sex-shop, działalność polegającą na wprowadzaniu do obrotu substancji psychotropowych lub odurzających, w szczególności tzw. „dopalaczy”.Dla nieruchomości prowadzona jest jest przez Sąd Rejonowy w Legionowie IV Wydział Ksiąg Wieczystych księga wieczysta o numerze WA1L/00070211/6.

2. Wysokość wywoławcza miesięcznego czynszu dzierżawnego przedmiotu dzierżawyWysokość wywoławcza miesięcznego czynszu najmu wynosi:

1. lokal nr 1/17 – 15,96 m² – 1.117,20 zł miesięcznie/netto,2. lokal nr 1/18 – 16,71 m² – 1.303,38 zł miesięcznie/netto,3. lokal nr 1/19 – 16,30 m² – 1.271,40 zł miesięcznie/netto,4. lokal nr 1/25 – 72,17 m² – 5.051,90 zł miesięcznie/netto,5. lokal nr 1/27 – 63,35 m² – 4.941,30 zł miesięcznie/netto,6. lokal nr 1/28 – 71,40 m² – 5.569,20 zł miesięcznie/netto.

Do ww. stawki miesięcznego czynszu najmu należy doliczyć podatek VAT w aktualnie obowiązującej wysokości. Najemca, oprócz czynszu najmu, zobowiązuje się ponosić koszty centralnego ogrzewania wynajmowanego lokalu, zużycia wody i kanalizacji w wynajmowanym lokalu (o ile Najemca wykonał w nim instalację wod-kan. ), zużycia energii elektrycznej w wynajmowanym lokalu na podstawie faktur/not wystawianych przez Wynajmującego. Do faktur/not wystawianych przez Wynajmującego każdorazowo musi zostać załączona faktura od właściwego dostawcy mediów za dany okres rozliczeniowy. Koszty, o których mowa powyżej rozliczane będą:

- w wypadku zainstalowania odpowiednich urządzeń pomiarowych – w oparciu o odczyty tych urządzeń,lub/oraz- w wypadku braku możliwości zainstalowania odpowiednich urządzeń pomiarowych - proporcjonalnie do

udziału powierzchni użytkowej wynajmowanych pomieszczeń do sumy powierzchni użytkowej wszystkich pomieszczeń w obiekcie Centrum Komunikacyjnego, wynoszącej 2.794,84 m2.

Dodatkowo, Najemca zobowiązuje się ponosić koszty utrzymania (w szczególności: centralne ogrzewanie, energia elektryczna, woda i kanalizacja, utrzymanie czystości) powierzchni użytkowej części wspólnych zlokalizowanych na parterze budynku Centrum Komunikacyjnego (ciągów komunikacyjnych i pomieszczeń toalet tj. 684,45 m²), przy czym udział każdego Najemcy określa się jako iloczyn 15% powierzchni zajmowanego lokalu i rzeczywistych kosztów utrzymania 1 m² części wspólnych zlokalizowanych na parterze budynku Centrum Komunikacyjnego o pow. 684,45 m².

3. Wysokość postąpienia.1. lokal nr 1/17 – 15,96 m² – minimum 100,00 zł netto,2. lokal nr 1/18 – 16,71 m² – minimum 100,00 zł netto,3. lokal nr 1/19 – 16,30 m² – minimum 100,00 zł netto,4. lokal nr 1/25 – 72,17 m² – minimum 500,00 zł netto,5. lokal nr 1/27 – 63,35 m² – minimum 400,00 zł netto,6. lokal nr 1/28 – 71,40 m² – minimum 500,00 zł netto.

4. Obciążenia nieruchomości oraz zobowiązania, których przedmiotem jest nieruchomość.Nieruchomość nie jest obciążona oraz nie jest przedmiotem zobowiązań.Dział III i IV księgi wieczystej nr WA1L/00070211/6 wpisów nie zawierają.

5. Termin i miejsce przetargu.Pierwszy przetarg ustny nieograniczony na najem na okres 3 lat z możliwością przedłużenia lokali użytkowych wraz z częściami wspólnymi położonych na parterze Centrum Komunikacyjnego w Legionowie, przy ul. Kościuszki 8A odbędzie się:

1. dla lokalu nr 1/17 – w dniu 18 kwietnia 2017 r. o godz. 9.00 w siedzibie KZB Legionowo Sp. z o.o. w Legionowie, ul. marsz. J. Piłsudskiego 3, parter, Sala Obsługi,





6. dla lokalu nr 1/28 – w dniu 19 kwietnia 2017 r. o godz. 12.00 w siedzibie KZB Legionowo Sp. z o.o. w Legionowie, ul. marsz. J. Piłsudskiego 3, parter, Sala Obsługi.

6. Wysokość wadium, forma, termin i miejsce jego wniesienia.

Wadium ustala się w następującej wysokości: 1. dla lokalu nr 1/17 – 2.200,00 zł. W przetargu (licytacji) mogą wziąć udział oferenci, jeżeli wpłacą wadium

na rachunek bankowy KZB Legionowo Spółka z o.o. prowadzony przez ING Bank Śląski O/Legionowo,

nr 73105010121000000502411663 najpóźniej w dniu 10 kwietnia 2017r. do godziny 17:00, przy czym liczy się data i godzina wpływu na konto KZB Legionowo Sp. z o.o.,

2. dla lokalu nr 1/18 – 2.600,00 zł. W przetargu (licytacji) mogą wziąć udział oferenci, jeżeli wpłacą wadium na rachunek bankowy KZB Legionowo Spółka z o.o. prowadzony przez ING Bank Śląski O/Legionowo, nr 73105010121000000502411663 najpóźniej w dniu 10 kwietnia 2017r. do godziny 17:00, przy czym liczy się data i godzina wpływu na konto KZB Legionowo Sp. z o.o.,



5. dla lokalu nr 1/27 – 9.800,00 zł. W przetargu (licytacji) mogą wziąć udział oferenci, jeżeli wpłacą wadium na rachunek bankowy KZB Legionowo Spółka z o.o. prowadzony przez ING Bank Śląski O/Legionowo, nr 73105010121000000502411663 najpóźniej w dniu 11 kwietnia 2017r. do godziny 17:00,przy czym liczy się data i godzina wpływu na konto KZB Legionowo Sp. z o.o.,

6. dla lokalu nr 1/28 – 11.000,00 zł. W przetargu (licytacji) mogą wziąć udział oferenci, jeżeli wpłacą wadium na rachunek bankowy KZB Legionowo Spółka z o.o. prowadzony przez ING Bank Śląski O/Legionowo, nr 73105010121000000502411663 najpóźniej w dniu 11 kwietnia 2017r. do godziny 17:00,przy czym liczy się data i godzina wpływu na konto KZB Legionowo Sp. z o.o.

W tytule przelewu wadium należy wskazać numer lokalu, którego wpłata dotyczy oraz dane identyfikujące oferenta.

Przetarg ustny nieograniczony na najem pomieszczeń użytkowych w Centrum Komunikacyjnym w Legionowie będzie odbywał się na podstawie stosownego regulaminu.

Regulamin przetargu ustnego nieograniczonego na najem pomieszczeń użytkowych w Centrum Komunikacyjnym w Legionowie został opublikowany na stronie internetowej KZB Legionowo Sp. o.o.: www. kzb-legionowo.pl pod linkiem: http://kzb-legionowo.pl/images/przetargi/2017/najem_pomieszczen_centrum/regulamin.pdf

Wynajmujący ustala termin wizji lokalnej przedmiotu najmu:1. dla lokalu nr 1/17 – w dniu 28 marca 2017 r. o godz. 9.00, Centrum Komunikacyjne w Legionowie,

ul. Kościuszki 8A,2. dla lokalu 1/18 – w dniu 28 marca 2017 r. o godz. 10.00, Centrum Komunikacyjne w Legionowie,





ul. Kościuszki 8A.

Bliższych informacji udziela: KZB Legionowo Sp. z o.o., ul. marsz. J. Piłsudskiego 3, - w sprawach formalno-prawnych: tel. 22 766 47 38,- w sprawach technicznych: tel. 22 766 47 33.

12 CZWARTEK, 30 marca 2017FOTOREPORTAŻ MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

Jak łatwo było przewidzieć, twórcy memów błyskawicznie i w charakterystyczny dla siebie sposób skomentowali wyniki niedzielnego referendum w Legionowie. Ich treść raczej nie pozostawia wątpliwości co do pochodzenia tudzież politycznych sympatii autorów...

KoMEMtarz w obrazkach

13ROZRYWKAMIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 CZWARTEK, 30 marca 2017

Horoskopna nadchodzący

tydzieńRYBY

Czeka Cię małe zamieszanie. Bliscy będą Cię prosić o wsparcie, zwłaszcza finansowe. W weekend zwolnij!

Spraw sobie prezent – nową książkę albo bilet do kina.

BARAN

Nie marnuj czasu na spory rodzin-ne. Poświęć energię na pozytyw-ne działania i skup się na swojej

karierze. To dobry czas na przemyślenia, nie bój się podejmować trudnych decyzji.

BYK

Czekają Cię niespodziewane spotkania z przyjaciółmi, które dodadzą Ci motywacji do dalszych

działań.

BLIŹNIĘTA

Zamiast zamartwiać się innymi, skup się na sobie. Odrobina zdro-wego egoizmu jeszcze nikomu nie

zaszkodziła. W miłości czeka Cię rozczarowa-nie, ale bądź spokojny to tylko chwilowe.

RAK

W tym tygodniu będą Tobą kiero-wać silne emocje i chwilowe za-chcianki. Nie opuści Cię też wiara

we własny sukces i słusznie, bo już niebawem dopniesz swego.

LEW

Ten tydzień nie będzie należał do udanych. Czeka Cię dużo pracy, której towarzyszyć będzie ner-

wowa atmosfera. Nie przekładaj swojego napięcia na innych, bo to spowoduje więk-sze problemy. Weź głęboki wdech i walcz!

PANNA

Problemy, które trapiły Cię w ze-szłym tygodniu rozwiążą się same. Poświęć więcej czasu swoim bli-

skim. Ktoś może Cie teraz bardzo potrzebować.

WAGA

Wiosna to doskonały czas na zmia-ny! Zostaw przeszłość za sobą i zrób wreszcie krok do przodu. Dla

Pań to dobry tydzień na małą metamorfozę.

SKORPION

W nadchodzącym tygodniu nie będzie łatwo. Czeka Cię sporo stresu. Ktoś może Cię negatyw-

nie zaskoczyć, ale nie pozwól wyprowadzić się z równowagi. Weekend zapowiada się przyjemniej.

STRZELEC

W tym tygodniu zrób coś dla siebie. Nie stroń od aktywności fizycznej, dzięki niej nabierzesz

energii, która będzie Ci bardzo potrzebna. W powietrzu wisi jakiś romans.

KOZIOROŻEC

To będzie wyjątkowo pracowity tydzień. Nie denerwuj się, bo Twoja praca zostanie doceniona. Ktoś bli-

ski poczuje się urażony Twoim zachowaniem.

WODNIK

Czeka Cię sprzeczka z bliską osobą. Bądź spokojny, ale stanowczy. Zapo-mnisz o problemach z pieniędzmi.

Rozejrzyj się, czeka na Ciebie szansa rozwoju.

Specjalny miejscowy horoskop

Trochę zgrywuz obiektywu

- Uwaga, dla głosujących na NIE zdjęcie prezydenta gratis!fot. red.

Jak ktoś żałuje na prawnika, to stać go na komornika

Szymon Rosiak, przewodniczący rady powiatu podczas jej marcowego posiedzenia

Żarty...

Dzwonek do drzwi. Komputerowy gracz z niechęcią odrywa się od gry by je otworzyć. Patrzy, a tu w drzwiach stoi postać w czarnej pelerynie z kosą. Gracz pyta niepewnie: - Ktoś ty?- To ja, twój uninstaller...

- Synku idź do sklepu.- A dobre słowo mamusiu? - Wyłączam internet...- Już lecę!

■ ■ ■

- Czym ty się właściwie zajmujesz? - Finalizacją transakcji w okienku transferowym.

- Wow, nie wiedziałem, że jesteś agentem piłkarskim? - Nie, wydaję posiłki w McDrive.

■ ■ ■Z akt sądowych:- Dlaczego oskarżona strzeliła do męża z łuku? - Wysoki sądzie, bo nie chciałam obudzić dzieci.

Znalezione w sieciNie ma człowieka, który by choć raz w życiu nie oglądał MTV, które nadaje od 1981 roku. Pierwszym teledyskiem pokazanym na jego antenie był klip pt. „Video Killed the Radio Stars” wykonania the Buggles, a tuż po nim: „You Better Run” Pata Benatara. Pierwszym teledyskiem, którego odmówiono nadania na antenie MTV, był „Girls on Film” Duran Duran, z powodu występującej tam nagości.

Dowód miłości? Zdarza się, że samiec kałamarnicy po odbytym stosunku pożera swoją samicę. Czyżby był niezadowolony?

Według niektórych badań męski zarost idzie w parze z dzikim temperamentem seksualnym…

Najlepsze lotki do badmintona są wykonywane ręcznie i mają zawsze 16 piór, które pochodzą z lewego skrzydła gęsi. Dlaczego lewego? Tego nikt nie wie.

Podobnie jak w przypadku linii papilarnych u człowieka, każdy kot ma niepowtarzalny i wyjątkowy nos. Jego odcisk jest jedyny w swoim rodzaju…Koci zmysł powonienia jest 14-krotnie czulszy od węchu człowieka.

14 CZWARTEK, 30 marca 2017SPORT MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

Dawid Szulich w swoim jedynym starcie uplaso-wał się na drugim miejscu, ustępując Maciejowi Ho-łubowi o 0,11 sekundy. Czas, jaki uzyskał, to 28,77 sek. – Od miesią-ca czułem podekscyto-wanie tym powrotem, a ostatnie dwa dni szcze-gólnie. 10 miesięcy to spora przerwa, biorąc pod uwagę, że regu-larnego treningu było zaledwie półtora miesią-

ca. Lekkie nerwy od początku było widać, ponieważ nie zwróciłem uwagi, jak szybko sędziowie startowali zawod-ników, co niestety skończyło się w moim przypadku spóź-nionym skokiem. A w sprincie strat się już nie odrobi, stąd drugie miejsce. Na treningach

było szybko, ale trzeba pamię-tać, że zawody rozgrywano na długim basenie (50 m), a ja trenuję na krótkim (25 m). Jest co robić, ale uwielbiam te wszystkie emocje i adrenalinę, która towarzyszy wyścigom. Są dla mnie jak powietrze. Za dwa miesiące są mistrzostwa Polski, a 50 m klasycznym odbywać się będzie w dzień moich urodzin, czyli 19 maja. Liczę, że sprawię sobie miły prezent – skomentował swój start Dawid Szulich. Marta Chudorlińska, rów-nież startując na 50 m stylem klasycznym, zajęła 33 miejsce z czasem 37,23. Trzeba pa-miętać, że wśród doświadczo-nej stawki seniorów niełatwo się odnaleźć, ale można się też sporo nauczyć. RP/red.

„Lalki” odprawiły ŁKS Pierwszy set nie zapo-wiadał tak zdecydowanego zwycięstwa Legionovii. Go-spodynie przejęły inicjaty-wę i dosyć niespodziewanie wygrały do 17. Przegrana partia podziałała mobili-

zująco na młode siatkarki z Legionowa. W kolejnych odsłonach meczu istniała już tylko jedna drużyna. Legionovia wygrywała ko-lejne sety do 17, 15 i 19. Zwycięstwo 3:1 stawia

drużynę Wojciecha Lalka w niezwykle komfortowej sytuacji przed rewanżem w Legionowie, który odbę-dzie się 29 marca. Łukasz Rozwens

1 : 3 (25:17, 17:25, 15:25, 19:25)

ŁKS Szkoła Gortata Łódź – Legionovia Legionowo

Legionovia Legionowo: Zakościelna, Niderla, Omelaniuk, Skowron, Sobolewska, Montowska, Sochaczewska, Kowalska, Piłatowicz, Sikora, Salamonik, Maziopa.

Legion znów wygrywaKoszykarze Legionu Legionowo dobrze radzą sobie w fazie play-off. Tym razem po niezwykle zaciętym meczu pokonali UKS Gim 92 Ursynów Warszawa.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy pałali rządzą rewanżu za porażkę poniesioną w Legionowie. Pierwsza kwarta zakończyła się minimalnym prowadzeniem UKS-u 22:21. Na-stępne dwie odsłony spotkania należały do podopiecznych Prze-mysława Raczyka, którzy wygrali je 22:16 i 19:16. Wydawało się, że Legion bez problemu dowiezie prowadzenie do końca meczu. Niestety, w szeregi legionowian wkradło się rozprężenie i gospodarze zaczęli gonić wynik. Pomimo dramatycznego prze-biegu ostatnich minut spotkania drużyna z Legionowa nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 80:79.

W kolejnym spotkaniu Legion podejmie koszykarzy z klubu MKS Ochota.

Łukasz Rozwens

79 : 80 (22:21, 16:22, 16:19, 25:16)

UKS Gim 92 Ursynów Warszawa – KS Legion Legionowo

KS Legion Legionowo: Centrone – 17, Teklak – 13, Witek – 10, Piasecki – 9, Kosiński – 7, Łopaciński – 7, Zawistowski – 6, Bandurski – 6, Mikos – 3, Kostecki – 2, Stabach, Rybałtowski.

Nie podskoczyły Tauronowi

Mimo to drużyna Macieja Bartodziejskiego chciała zapre-zentować się jak najlepiej na tle faworyzowanego rywala. Legio-nowianki rozpoczęły spotkanie z przytupem. Dobrze funkcjo-nował blok oraz zagrywka, za-wodniczki z Dąbrowy Górniczej miały problemy w przyjęciu.

Legionovia budowała przewa-gę i zakończyła pierwszego se-ta dwoma asami serwisowymi Joanny Pacek. Początek drugiej partii da-wał nadzieję na to, że Legionovia ma szansę sprawić niespodzian-kę. Gospodynie, widząc że mecz nie będzie łatwą przeprawą,

wzięły się do roboty i szybko zni-welowały przewagę uzyskaną przez legionowianki na począt-ku seta. Podopieczne Macieja Bartodziejskiego nie zamierzały jednak składać broni i wyszły na prowadzenie 11:10. Niestety, z czasem Tauron opanował sytu-ację i zwyciężył 25:21.

Trzecia odsłona meczu stała pod znakiem dominacji MKS-u, który łatwo zbudował kilkupunktową przewagę (15:9) i nie oddał jej już do końca partii. W czwartym i jak się później oka-zało, ostatnim secie, gra Legiono-vii zupełnie się załamała. Młode siatkarki z Legionowa popełnia-

ły sporo błędów technicznych, przestały też zdobywać punkty po zagrywce. Tauron tymczasem bezlitośnie punktował i nieubła-ganie oddalał się od coraz bar-dziej zagubionych legionowia-nek. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:17 i trzy punkty zostały w Dąbrowie Górniczej.

Zakończył się sezon za-sadniczy Orlen ligi. Legionovia, która zajęła 14 miejsce w tabe-li, zmierzy się w fazie play-off z drużyną KSZO Ostrowiec. Jeśli zwycięży, uratuje ten niezwykle ciężki sezon, jeżeli natomiast przegra, jej ligowy byt stanie pod znakiem zapytania. ŁR

3 : 1 (19:25, 25:21, 25:20, 25:17)

Taruon MKS Dąbrowa Górnicza vs Legionovia Legionowo

Tauron MKS: Horka, Dziękiewicz, Paszek, Weiss, Kaliszuk, Sikorska, Lemańczyk (libero) oraz Castiglione, Ciesiulewicz, Drabek (libero), Cabrera.

Legionovia: Mikołajewska, Chojnacka, Grabka, Bociek, Alagierska, Bączyńska, Adamek (libero) oraz Pacak, Korabiec (libero), Wawrzyniak, Rasińska.

ORLEN LIGA 2016/2017M. Pkt. Sety Małe pkt.

1 Chemik Police 26 67 73:22 2264:1868

2 Impel Wrocław 25 64 69:25 2211:1828

3 Grot Budowlani Łódź 26 62 70:27 2234:1919

4 Developres SkyRes Rzeszów 25 50 58:35 2121:1827

5 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 26 49 58:39 2095:1992

6 ŁKS Commercecon Łódź 26 39 48:51 2136:2203

7 BKS Profi Credit Bielsko-Biała 26 31 47:58 2184:2294

8 Giacomini Budowlani Toruń 26 31 41:56 1906:2068

9 Polski Cukier Muszynianka Muszyna 26 29 41:61 2117:2277

10 Atom Trefl Sopot 26 26 41:63 2153:2324

11 Enea PTPS Piła 26 26 35:59 1910:2125

12 Pałac Bydgoszcz 26 26 39:61 2055:2224

13 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 26 23 39:66 2011:2203

14 Legionovia Legionowo 26 20 33:69 2059:2304

Po siedmiu latach Grand Prix Polski ponownie zawitało do Warszawy. Na nowoczesnej pływalni Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wystartowało aż 478 zawodników z 83 klubów z całej Polski. Po dziesięciomiesięcznej przerwie w zawodach wystartował też Dawid Szulich, który popłynął na 50 m stylem klasycznym. Na tym samym dystansie UKS Delfin Legionowo reprezentowała również Marta Chudorlińska, która dopiero co wróciła z Zimowych Mistrzostw Polski Juniorów.

Pływacy po pięćdziesiątce

W ostatniej kolejce fazy zasadniczej Orlen Ligi Legionovia Legionowo zmierzyła się na wyjeździe z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Poniedziałkowe spotkanie nie miało żadnego wpływu na sytuację obu zespołów. Wiadomo było, że Tauron nie ma szans na awans do czołowej czwórki, a Legionovia już nie opuści ostatniego miejsca w tabeli.

Legionovia Legionowo efektownie rozpoczęła fazę play-off Młodej Ligi Kobiet. Podopieczne Wojciecha Lalka nie dały szans drużynie ŁKS Szkoła Gortata, wygrywając w Łodzi 3:1.

15SPORTMIEJSCOWA na weekend, tel. 515 267 766, fax 22 774 11 77 CZWARTEK, 30 marca 2017

Pierwszą groźną akcję spo-tkania przeprowadzili goście, którzy byli bliscy objęcia pro-wadzenia po uderzeniu Marci-na Lachowskiego. Legionovia odpowiedziała w 33 minucie. Mateusz Kwiatkowski popędził środkiem pola, dobrym po-daniem uruchomił Mateusza Żebrowskiego, który tech-nicznym strzałem próbował zaskoczyć Marcina Michalaka. To było wszystko, co osiągnęła Legionovia w pierwszej odsło-nie spotkania. Widząc proble-my swojego zespołu, trener Jabłoński wpuścił na boisko Daniela Kraskę, który zastąpił słabo dysponowanego tego dnia Żebrowskiego.

Legionovia zaczęła grać lepiej, jednak tak jak w pierwszej po-łowie meczu, to Polonia pierw-sza zagroziła bramce strzeżonej przez Adama Wilka. Dośrodko-wanie z rzutu wolnego o ma-

ły włos nie zakończyło się samobójczym trafieniem Pawła Garygi. Goście, których sytuacja w tabeli jest nie do po-zazdroszczenia, za wszelką cenę chcieli zdobyć upra-gnioną bramkę. W 61 minucie byli o krok od objęcia prowadze-nia. Legionovię ura-tował jedynie refleks Adama Wilka, który fantastycznie obronił uderzenie Marcina Lachowskiego. W 72 minucie meczu dru-żyna z Legiono-wa rozpoczę-ła szturm na bramkę Polonii, skutkiem cze-go poprawnie grająca do tej po-ry formacja defensywna druży-ny z Bytomia zaczęła się gubić. Kolejną dobrą akcję przepro-wadził Mateusz Kwiatkowski,

a o krok od zdobycia bram-ki był Krystian Miś. Minutę póź-niej Legionovia objęła prowadze-nie. Krystian Wójcik uderzał z dystansu, piłka odbita przez bram-karza gości trafiła pod nogi Kwiatkowskiego, który zagrał ją przed po-le karne. Poloniści czekali na sygnalizację spalonego, a ich niezdecydowanie wykorzystał

Daniel Kra-ska. Polonia

nie zdążyła się jeszcze otrzą-

snąć po utracie gola, a przegry-wała już 2:0. Fantastycznym

uderzeniem z dystansu

popisał się Woj-ciech Kalinowski.

Nie był to jednak koniec strzeleckich

popisów legionowian. Gości dobił w 78 minucie meczu Krystian Miś, który popisał się technicznym strzałem zza pola karnego.

Legionovia z 33 punktami zajmuje obecnie 7 miejsce w tabeli. W następnej kolej-

ce zmierzy się z przewodzącą stawce Odrą Opole.

Łukasz Rozwens

Osłabiony KPR nie dał rady

W meczu 24 kolejki PGNiG Superligi KPR RC Legionowo nie sprostał Azotom Puławy. Po raz kolejny w tym sezonie drużyna Roberta Lisa musiała radzić sobie w 11-osobowym składzie.

Legionowianie rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia i po kilku minutach objęli prowadzenie 6:5. Niestety, go-spodarze szybko opanowali sytuację, głównie za sprawą dokonującego cudów bramkarza Wadima Bogdanowa. Robert

Lis starał się zareagować, ale jego po-le manewru było mocno ograniczone i pierwsza połowa zakończyła się prowa-dzeniem gospodarzy 18:14.

W drugiej odsłonie meczu dała o sobie znać okrojona kadra KPR-u. Zawodnicy z Legionowa wyraźnie opadli z sił i nie byli w stanie przebić się przez defensywę rywali, którzy przeprowadzali skutecznie kontrataki. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gospodarzy 31:26. ŁR

31 : 26 (18:14)

KS Azoty Puławy – KPR RC Legionowo

Azoty: Bogdanow, Koszowy - Krajewski 6 (2/2), Skrabania 5, Sobol 4 (1/1), Łyżwa 3, Kuchczyński 3 (2/2), Prce 2, Przybylski 2, Grzelak 2, Orzechowski 2, Kubisztal 1, Jurecki 1, Kowalczyk, Adamczuk.

KPR: Stojković, Krekora - Titow 7 (1/1), Kasprzak 6, Prątnicki 5, Ignasiak 3, Suliński 3, Mochocki 1, Brinovec 1, Ciok, Gumiński.

PIŁKA NOŻNA II ligaM. Pkt. Z. R. P. Bramki

1. Odra Opole 23 48 14 6 3 41-20

2. Raków Częstochowa 23 47 13 8 2 46-20

3. Radomiak Radom 23 43 12 7 4 25-17

4. Puszcza Niepołomice 23 41 11 8 4 25-13

5. Siarka Tarnobrzeg 23 38 10 9 4 38-28

6. Olimpia Elbląg 23 33 7 12 4 38-32

7. Legionovia Legionowo 23 33 9 6 8 37-30

8. Błękitni Stargard Szczeciński 23 31 7 10 6 31-24

9. Gryf Wejherowo 23 28 8 4 11 29-38

10. Stal Stalowa Wola 23 26 6 8 9 26-35

11. GKS Bełchatów 23 25 8 4 11 24-25

12. Olimpia Zambrów 23 25 6 7 10 20-36

13. ROW 1964 Rybnik 23 25 7 4 12 24-30

14. Warta Poznań 23 24 6 6 11 27-42

15. Polonia Warszawa 23 22 4 10 9 24-30

16. Rozwój Katowice 23 22 5 7 11 23-28

17. Kotwica Kołobrzeg 23 19 4 7 12 24-38

18. Polonia Bytom 23 16 7 3 13 19-35

PGNIG SUPERLIGA MĘŻCZYZN - GRUPA GRANATOWAM Z P Pbd B Bramki Pkt

1. Vive Tauron Kielce 24 24 0 0 12 785:584 60

2. MMTS Kwidzyn 24 17 7 1 8 661:627 43

3. Wybrzeże Gdańsk 24 11 13 0 5 623:667 27

4. Chrobry Głogów 24 11 13 0 5 640:695 27

5. Sandra Spa Pogoń Szczecin 24 9 15 0 4 632:708 22

6. KPR RC Legionowo 24 7 17 0 4 610:664 18

7. Meble Wójcik Elbląg 24 3 21 0 1 522:634 7

Mimo wysokiej porażki w poprzedniej kolejce Legionovia szybko wróciła na właściwe tory. Podopieczni Mirosława Jabłońskiego rozgromili na własnym stadionie Polonię Bytom 3:0. Pierwsza połowa spotkania nie wskazywała jednak na wysokie zwycięstwo gospodarzy.

fot. Bartłomiej Bator

3 : 0 Legionovia Legionowo – Polonia Bytom

Bramki: Daniel Kraska 73 min., Wojciech Kalinowski 76 min., Krystian Miś 78 min.

Legionovia KZB Legionowo: Wilk – Grzelak, Borenović, Bajat, Kalinowski – Żebrowski (46 min. Kraska), Malik, Garyga, Wójcik (86 min. Zaklika), Madeński (37 min. Miś), Kwiatkowski (79 min. Goliński).

Polonia Bytom: Michalak – Barbus, Szyndrowski, Basista, Szkatuła – Słodowy, Chrabąszcz (80 min. Setlak) – Musiolik (71 min. Kuzdra), Lachowski, Ceglarz (76 min. Stefański), Zaremba.

Rozbili Polonię w 5 minut

fot. dzięki uprzejmości KS AZOTY PUŁAWY

16 CZWARTEK, 30 marca 2017ZAPOWIEDZI/RELACJE MIEJSCOWA na weekend, [email protected]

Wydarzeniakalendarz

LEGIONOWO sala widowiskowa ratusza, 31.03, godz. 12.00Towarzystwo Przyjaciół Legionowa zaprasza na wernisaż wysta-wy fotograficznej legionowskiego polarnika i fotografika Roberta Pogorzelskiego, zatytułowanej „Legionowo na Spitsbergenie”. Prezentuje ona efekty wizualne polskiej wyprawy polarnej na Spitsbergen w latach 2015-2016, na której znalazły się też akcenty legionowskie (umieszczenie flagi miasta na lodowcu, przekazanie do biblioteki polskiej bazy naukowej publikacji TPL „Wyspa mgieł i wichrów”– reprintu wydanego w Legionowie w 2012 r. w ramach Roku Cetkiewiczowskiego, oraz korespon-dencja autora wystawy z młodzieżą szkolną SP nr 8). Gośćmi spotkania, obok autora, będą też znani polscy polarnicy.

LEGIONOWO Laser War (DH Maxim), 31.03, godz. 18.00Wystawa satyry politycznej Marka Dąbrowskiego „Markowe rysowanie”.

LEGIONOWO sala widowiskowa ratusza, 1.04, godz. 9.30Konferencja z udziałem dra Petera Schmidta „Autyzm. Życie z zespołem Aspergera”. Wydarzenie zorganizowane w ramach tegorocznych Dni Osób Niepełnosprawnych Miasta Legionowo i Powiatu Legionowskiego. Wstęp wolny

LEGIONOWO polana leśna na ul. Zakopiańskiej, 1.04, godz. 13.00 Półmaraton leśny „Na żarcie”. Dystans około 21,1 km, dwa okrążenia.

LEGIONOWO Orliki na stadionie i na osiedlu Piaski, 1.04, godz. 16.30-21.00Zapraszamy na boiska Orlik na Stadionie Miejskim oraz na os. Piaski przy Zespole Szkół. Zajęcia z animatorami odbędą się w godzinach 17.00-21.00 na stadionie i 16.30-21.00 na Piaskach. Szczegółowe harmonogramy zajęć w kolejnych dniach będą dostępne u animatorów.

LEGIONOWO sala widowiskowa ratusza, 1.04, godz. 19.00Koncert gwiazdy polskiej piosenki Ireny Santor. Bilety w cenie 50 złotych są dostępne w MOK Legionowo przy ul. Norwida 10.

LEGIONOWO sala widowiskowa ratusza, 2.04, godz. 12.00„Arcydzieła kameralistyki”. Wystąpi kwintet fortepianowy w składzie: Grzegorz Gorczyca – fortepian, Paweł Rybkow-ski – skrzypce, Piotr Nowicki – altówka, Piotr Hausenplas – wiolonczela i Adam Bogacki – kontrabas. W programie: F. Schubert – Trio B-dur D. 471, Z. Kodaly – Intermezzo na trio smyczkowe, G. Mahler – Kwartet fortepianowy (1876), F. Schubert – Kwartet fortepianowy „Pstrąg" D. 667 op. 114. Wstęp wolny.

LEGIONOWO Filia „Piaski” Muzeum Historycznego w Legionowie, 2.04, godz. 15.00Prelekcja Piotra Jaźwińskiego „Oficerowie i dżentelmeni. Kor-pus oficerski kawalerii II RP”. Przedwojenni oficerowie byli znaczącą i prestiżową grupą zawodową. Mieli swoje liczne przywileje ale także wielkie zobowiązania wobec państwa i społeczeństwa. Jako zwykli obywatele i ludzie posiadali też, co oczywiste, liczne przywary i swoiste obyczaje zawodowe.

LEGIONOWO sala konferencyjna UM Legionowo, 5.04, godz. 18.00Otwarte spotkanie konsultacyjne w sprawie rewitalizacji. Kolejne jest planowane na 11 kwietnia.

SEROCK Centrum Kultury i Czytelnictwa, 5.04, godz. 18.00Wykład dra Jarosława Godlewskiego „Husaria – elita Rze-czypospolitej”.

Tygodnik Powiatowy

Adres: 05–120 Legionowo ul. Piłsudskiego 3 tel. 515 267 766, fax 22 7741177 e-mail: [email protected]

Redaktor Naczelny: Waldek Siwczyński - [email protected] Redakcja: Rafał Michałowski - [email protected], Katarzyna Gębal, Igor Zieliński, Łukasz Rozwens, Anna Krajewska Dział reklamy: [email protected], tel. 797 175 329 Druk: Grey Line Agencja reklamowo-wydawnicza, 05-120 Legionowo, ul. ks. płk J. Mrugacza 1C LegionowoWydawca: KZB Legionowo Sp. z o. o., 05–120 Legionowo, ul. Piłsudskiego 3, tel. 22 774 45 95 Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam. Zastrzegamy sobie prawo skracania i redagowania tekstów. Nie zwracamy materiałów niezamówionych.

Progrockowe święto

To było prawdziwe święto dla fanów rocka progresywnego. W piątek i w sobotę kilkuset miłośników tej muzyki przyjechało z całego kraju do Legionowa, aby wziąć udział w trzeciej edycji ProgRockFest. I chyba się nie zawiedli, bo w sali widowiskowej ratusza znów wystąpiła czołówka polskich zespołów progresywnych, z legendą tego gatunku na czele, czyli słynnym Collage. W tym roku, po raz pierwszy w historii festiwalu, wystąpił też wykonawca z zagranicy – weterani szwedzkiego rocka progresywnego z Trettioariga Kriget.

Każdego dnia wystąpiły po trzy zespoły. Pierwszego za-grał Walfad, goście ze Szwecji oraz Collage. – Fantastyczne wrażenie zrobił koncert Szwe-dów z Trettioariga Kriget, czyli w tłumaczeniu na polski – Woj-na Trzydziestoletnia. Panowie tak naprawdę zaczynali grać w latach 70., czyli w okresie świetności muzyki progresyw-nej. Zagrali rewelacyjny kon-cert, który był takim powrotem do lat siedemdziesiątych – po-wiedział Mikołaj Madejak, pomy-słodawca i organizator festiwalu.

Niezwykły był też występ Colla-ge. Koncertem na ProgrockFest 2017 grupa żegnała się bowiem ze swoim dotychczasowym wo-kalistą, Karolem Wróblewskim. W sobotę nie było wcale gorzej. Drugi dzień festiwalu rozpo-czął Amarok, który zauroczył publikę nastrojową muzyką, w której dało się wyczuć wyraźne wpływy muzyki Mike'a Oldfielda. W sobotę zagrali jeszcze Loony-park i Lion Shepherd. Pierwsza grupa występuje od 2007 roku i ma na swoim koncie cztery płyty. Zespół został założony

przez klawiszowca Krzysztofa Lepiarczyka i perkusistę Jaku-ba Grzesło. Tegoroczną edycję Progrockfest zakończył występ grupy Lion Shepherd, młodej stażem, ale tworzonej przez muzyków doświadczonych i do-brze znanych na progresywnej scenie. Ich muzyka to mieszan-ka world music, transu, muzyki bliskowschodniej, bluesa, no i klasycznego progrocka. Pełna sala, świetne kon-certy, entuzjastyczne reakcje, no i przede wszystkim atmos-fera prawdziwego muzyczne-

go święta – to wszystko sprawia, że legionowski ProgRockFest jest już marką doskonale znaną miłośnikom rocka pro-gresywnego. – Oddźwięk jest z całej Europy. Lu-dzie piszą, komentują i mówią, że się podoba, że super, że coś takiego jest organizowane blisko War-szawy, gdzie takiej impre-zy do tej pory nie było.

Najlepszym przykładem jest nasz gość specjalny ze Szwecji. Oni sami znaleźli to wydarzenie i napisali do mnie, że chcieliby w Legionowie zagrać. No i przy-jechali i zagrali – mówi Mikołaj Madejak. Co jest też fajne, na festiwal zaczynają przyjeż-dżać również i zagraniczni fani. – Zainteresowanie widzów jest bardzo duże i tak naprawdę wybiega poza granice Polski. Wczoraj byli na przykład goście z Holandii. Ta impreza wpisała się już w kalendarz kulturalny, chyba śmiało mogę powiedzieć, że całej Europy – dodał organi-zator ProgrockFest. Organizacja festiwalu nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie Miejskiego Ośrodka Kultury, Urzędu Miasta Legio-nowo, Starostwa Powiatowego w Legionowie i – w tym roku po raz pierwszy – Urzędu Marszał-kowskiego Województwa Mazo-wieckiego.

RafaM

Znana na całym świecie Adele przyjedzie do Legionowa! Piosenkarka dowiedziała się o naszym mieście dzięki ostatniemu referendum. Jak mówi, jest pod wrażeniem waleczności jego mieszkańców, dlatego już w sierpniu wystąpi w hali Arena!

Adele dowiedziała się o Le-gionowie za sprawą rozgłosu towarzyszącego niedzielnemu referendum. O mieście i pla-nach przyłączenia go do stolicy Polski opowiedział artystce jej znajomy, Paweł Szpak – miesz-kający w Londynie rodowity legionowianin, który poznał Adele w czasach, gdy dopie-ro dobijała się do drzwi show

biznesu. – To niesamowite, że mieszkańcy prawie jednogło-śnie pokazali swój sprzeciw. Podoba mi się taka postawa. Nie znoszę, kiedy władza chce decydować za ludzi, a legio-nowianie pokazali, gdzie mają takie pomysły. Muszę poznać to miasto! – zapowiedziała wokalistka w korespondencji z naszym dziennikarzem.

Artystka tego formatu nie rzuca słów na wiatr. Adele wystąpi w Arenie 25 sierpnia. Mieszkańcy tak bardzo ją urze-kli, że postanowiła dać koncert całkiem za darmo. Miasto liczy się z ogromnym zaintereso-waniem, jakie wzbudzi ten występ. – Jesteśmy zaskocze-ni, ale też podekscytowani pro-pozycją Adele. Pracujemy nad tym, by pomieścić na koncercie jak najwięcej osób i zapewnić jej jak najlepsze warunki – komen-tuje prezydent Roman Smogo-rzewski. A my odliczamy już dni do tego wielkiego wydarzenia! KejT

Adele zaśpiewa w Legionowie!

organizator festiwalu

Mikołaj Madejak

Ta impreza wpisała się już w kalendarz kulturalny, chyba śmiało mogę powiedzieć, że całej Europy

Documents

CZWARTEK 30 MARCA 2017 10000 Adele - miejscowa.pl · 2 TYDZIEę NA SYGNALE CZWARTEK, 30 marca 2017 MIEJSCOWA na weekend, [email protected] SEROCKPiracki hat-trick 26-letni pirat