19
Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO ? 1) Czy cząsteczka, to COŚ czy NIC? -Czy fala to COŚ czy NIC? -Czy grawitacja (grawitony, fale grawitacyjne), to COŚ czy NIC? -Czy CIEMNA materia, to COŚ czy NIC? 2) Czy ANTYcząsteczka , to COŚ czy NIC?

Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

  • Upload
    others

  • View
    2

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?

1) Czy cząsteczka, to COŚ czy NIC?

-Czy fala to COŚ czy NIC?

-Czy grawitacja (grawitony, fale grawitacyjne), to COŚ czy NIC?

-Czy CIEMNA materia, to COŚ czy NIC?

2) Czy ANTYcząsteczka , to COŚ czy NIC?

Page 2: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

3)Czy SUPERrstruny , to COŚ czy NIC ?

4) Dowody na istnienie SUPERstrun , to COŚ czy NIC ?

5)Czy w ogóle mają sens pojęcia 'COŚ' i 'NIC'? -A jak nie, to jakim POJĘCIEM je zastąpić?-Czy ANTYcząsteczki istnieją, a więc czy są CZYMŚ, czy NIEistnieją, a więc są NICZYM?

-Czy można powiedzieć, że COŚ nie miało początku, czy należy powiedzieć, że COŚ powstało z NICZEGO?

-Czy w rozważaniach o powstaniu Wszechświata ma sens używanie pojęcia 'POCZĄTEK', czy może nasz Wszechświat zaistniał BEZ początku?

6) Czy pomijając ramy czasowe/wymiarowe naszego materialnego Wszechświata i ograniczenia naszego atomowego mózgu jest sens mówić o tym, co NIE miało początku używając pojęć: 'BYŁO', 'JEST', 'BĘDZIE' , czy po

Page 3: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

prostu wystarczy powiedzieć JEST .

7) Czy powstanie naszego Wszechświata było spowodowane jakąś PRZYCZYNĄ, czy odnosząc się do "Przed-Wielko-Wybuchowej rzeczywistości" nie ma sensu mówić o PRZYCZYNIE jego POWSTANIA? Innymi słowy: czy mam rozumieć, że nasz Wszechświat, który miał POCZĄTEK mógł NIE mieć PRZYCZYNY?

8)Czy jeżeli nasz Wszechświat rzeczywiście powstał z NICZEGO, to czy musiała być jakaś PRZYCZYNA tego POWSTANIA?Innymi słowy: czy powstawanie z NICzego CZEGOŚ nie potrzebuje żadnej PRZYCZYNY?

-Czy jeżeli nasz Wszechświat powstał z CZEGOŚ, co istniało przed nim i nie miało POCZĄTKU, to czy w takim razie PRZYCZYNA powstania Wszechświata mogła być SAMOistna (SAMOistny 'poruszyciel'), czy musiała być obdarzona wolą (Inteligentny Poruszyciel)?To znaczy: czy Ktoś musiał zadecydować o powstaniu naszego Wszechświata, czy nie było takiej potrzeby, a jeżeli nie było takiej potrzeby, to dlaczego?

-Czy PORUSZYCIEL, który był świadomą ,lub NIEświadomą PRZYCZYNĄ powstania naszego Wszechświata sam musiał być PORUSZONY?

-Po co miałby się poruszać z miejsca, żeby COŚ poruszyć, skoro był „WSZĘDZIE”, „W KAŻDYM MIEJSCU”? Przecież w rzeczywistości poprzedzającej istnienie naszego Wszechświata nie było żadnych znanych nam wymiarów. A jak nie było odległości, wysokości, czasu, to w jakim CELU, czy KIERUNKU miałby się poruszać?

Page 4: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

8.Jeżeli przed powstaniem Wszechświata 'środowisko' było inne niż w naszym materialnym Wszechświecie, nie było tam praw i wymiarów, jakie są w naszym Wszechświecie, to czy można powiedzieć, że były tam inne prawa, że panowały jakieś inne WARUNKI, które się przeistoczyły, w wyniku jakiejś PRZYCZYNY, albo BEZ PRZYCZYNY, w prawa, jakie znamy w naszym Wszechświecie?

Czy może te prawa wyłoniły się SAMOistnie z „BEZprawia”, powstając z NICZEGO bez żadnej PRZYCZYNY?

9) Czy 'właściwości środowiska' sprzed powstania naszego materialnego Wszechświata były takie, że mogły tam zachodzić jakieś cykle ( PROCESY ), które doprowadziły do przeistoczenia się tamtej 'rzeczywistości' w naszą rzeczywistość?

-Czy były to PROCESY, które zachodziły tam cały czas, czy zaczęły zachodzić w PEWNYM MOMENCIE, który doprowadził do powstania naszego Wszechświata? A jeżeli owe procesy „ruszyły” w PEWNYM MOMENCIE, to jaka mogła być tego PRZYCZYNA?

Innymi słowy: czy może powstać coś w PEWNYM momencie, KIEDY nie spowoduje tego jakaś przyczyna w PEWNYM momencie?Ze względu na pogląd, że przed naszym Wszechświatem nie płynął czas zadam pytanie: kiedy KONKRETNIE nastąpił MOMENT powstania Wszechświata? -Czy można w ogóle twierdzić, że owe CYKLE zaszły w PEWNYM MOMENCIE, czy należy twierdzić, że nie zaszły

Page 5: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

NIGDY, a mimo tego nasz Wszechświat powstał bez PRZYCZYNY?

-Czy może NIC nie można na ten temat twierdzić i powstanie naszego Wszechświata należy potraktować, jako OCZYWISTY FAKT bez potrzeby zastanawiania się nad PRZYCZYNĄ jego POWSTANIA?

10) Czy można mówić o rzeczywistości istniejącej przed powstaniem naszego Wszechświata używając słowa 'RZECZYWISTOŚĆ', czy był to stan NIErzeczywisty i nasz rzeczywisty Wszechświat powstał ze stanu NIErzeczywistego i w dodatku bez PRZYCZYNY?

-Jeżeli tak, to czy można powiedzieć, że nasz Wszechświat jest RZECZYWISTY? Że to, co RZECZYWISTE mogło powstać z NIErzeczywistego?

A może to tylko nasze złożone ze skupisk odpowiednio poukładanych, martwych i SAMOświadomych atomów mózgi decydują o tym, co RZECZYWISTE, a co NIErzeczywiste?

11) Czy rzeczywistość sprzed powstania naszego Wszechświata była mniej skomplikowana od naszej, czy z racji jej NIEdefiniowalności , to znaczy NIEmożliwości porównania jej z czymkolwiek w naszym Wszechświecie ( DESYGNATEM ) jest to NIE do ustalenia?

-Czy można mówić, że nasz Wszechświat wyewoluował z PROSTSZEGO czegoś, co przed nim istniało i nie miało POCZATKU, czy raczej należy twierdzić: 'nasz Wszechświat wyewoluował z czegoś BARDZIEJ ZŁOŻONEGO, co przed nim było'? Na jakiej PODSTAWIE można by oprzeć

Page 6: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

którekolwiek z tych twierdzeń? -Czy COŚ, które nie miało POCZĄTKU musiało zostać ZAPROJEKTOWANE?

-Czy pojęcia: „SKOMPLIKOWANY”, „NIEskomplikowany” tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat? -Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma skali porównawczej? -Np. mogę dzisiaj PORÓWNAĆ słonia i bakterię i stwierdzić, że słoń jest bardziej SKOMPLIKOWANYM obiektem od bakterii. Ale jak słonia, czy bakterię porównać z tym, co było przed powstaniem naszego WSZECHŚWIATA? Więc czy można w ogóle mówić o powstaniu naszego Wszechświata, jako o jego ewolucji od czegoś PROSTSZEGO, co było przed jego powstaniem, do bardziej ZŁOŻONEGO?

Czy może o takiej ewolucji można dopiero mniemać po tym, jak nasz Wszechświat stał się już naszym Wszechświatem. Czyli zaraz po 'Wielkim Wybuchu'?

Page 7: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

12)Faktem jest, że nasze złożone z martwych atomów mózgi są SAME siebie świadome.

Jeżeli jądro atomowe powiększono by do rozmiarów piłki nożnej, to elektrony orbitowałyby dziesiątki kilometrów od jądra. Czyli nasz mózg to prawie PUSTKA . A mimo to jet SAM siebie świadomy!

A czym są MYŚLI, z czego się składają i dlaczego mogą być SAME siebie świadome?

Jeżeli ktoś zażyje heroinę, to ślad urywa się na receptorze opioidowym. A co się dzieje dalej w plątaninie drutów i sprzężeń chemicznych i elektrycznych, że mózg po zażyciu heroiny jest ŚWIADOM doznań po zażyciu tego narkotyku?

Jeżeli mózg złożony z martwych atomów może być SAM siebie świadomy, to dlaczego nie mogła być SAMA siebie świadoma PRZYCZYNA istnienia naszego Wszechświata, która nie miała początku, która po prostu JEST?

Page 8: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

12) Czy z racji niemożliwości zdefiniowania tego, co było przed powstaniem naszego Wszechświata można powiedzieć, że definicja Boga jest wewnętrznie sprzeczna? A jak tak, to jak brzmi ta ' WEWNĘTRZNIE SPRZECZNA DEFINICJA BOGA' ? Równie dobrze można zapytać: 'J AK BRZMI WEWNĘTRZNIE SPRZECZNA DEFINICJA TEGO, CO BYŁO PRZED WIELKIM WYBUCHEM? ' Zresztą sama Biblia naucza, że Boga nie można w pewnym sensie definiować, to znaczy znalezć dla JEGO istoty analogii (desygnatu) w naszym Wszechświecie poza ludzkim umysłem, który odzwierciedla różne cechy jego osobowości.

Page 9: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

RODZAJU 1:26 „ I przemówił Bóg: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo , i niech im będą podporządkowane ryby morskie i latające stworzenia niebios oraz zwierzęta domowe i cała ziemia, jak również wszelkie inne poruszające się zwierzę, które się porusza po ziemi”. „ Np. psa możemy porównać z innym psem (pies jest DESYGNATEM psa),a kota z kotem (kot jest DESYGNATEM kota). I na tej podstawie zgodnie z prawdą stwierdzić, że taki to, a taki obiekt, to pies, lub kot.Pompę do produkcji ATP , za której przyczyną napędzane są niemal wszystkie procesy molekularne w żywych organizmach, możemy porównać ze stacjonarnym agregatem napędzanym silnikiem posiadającym rotor, stator i wał z układem rozrządu. Wić bakteryjną możemy przyrównać do śruby okrętowej napędzanej silnikiem elektrycznym, a Boga z czym, kim w naszym Wszechświecie porównamy?Izajasza 40:18 „Do kogo przyrównacie Boga i jakie podobieństwo możecie z nim zestawić?”

Page 10: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Pompa turbinowa do produkcji ATP.

Wić bakteryjna.

Page 11: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Więc czy można twierdzić, że rozważanie PRZYCZYN i zjawisk poprzedzających powstanie naszego Wszechświata należy do dziedziny nauki?Dlaczego naukowe i poznawcze mają się okazywać jedynie stwierdzenia, że nasz Wszechświat powstał w wyniku BEZbożnej PRZYCZYNY?Czy założenie BEZbożnej PRZYCZYNY powstania Wszechświata okazuje się w jakimkolwiek stopniu lepszym WYJAŚNIENIEM niż alternatywne?Jestem przekonany, że poglądy na ten temat, to kwestia wyboru, a nie NAUKOWEGO USTALENIA, czy NAUKOWEGO ŚWIATOPOGLĄDU. To kwestia WIARY!Z wiarą w Boga jest, jak z wiarą w SAMOświadomość. Mamy mocne pośrednie dowody na to, że odpowiednie zbiorowiska martwych atomów mogą być SAME siebie świadome, a nie wiemy dlaczego tak może być. Nie rozumiemy istoty procesów, które takie zjawisko umożliwiają, nie możemy ich BEZPOŚREDNIO doświadczyć zmysłami, które one wywołują! Mózg sam siebie nie może zrozumieć.Pośrednie dowody za istnieniem Boga to:-Z NICZEGO nie może powstać COŚ.

-To COŚ nie miało POCZĄTKU.('Z próżnego nawet Salamon nie naleje')

-Nasze ludzkie DOŚWIADCZENIE nas poucza, że wszystko, co miało POCZĄTEK musiało mieć PRZYCZYNĘ.

-Logika nas poucza, że z PRZYCZYNĄ powstania

Page 12: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Wszechświata z czegoś, co było przed nim musiała być związana ze świadomą wolą, ponieważ w przeciwnym wypadku, gdyby nie 'Poruszyciel', nic by się nie zmieniło i nasz Wszechświat by nie zaistniał.

-W naszym materialnym Wszechświecie od praw nim rządzących, poprzez właściwości cząstek elementarnych, aż po żywe organizmy, wszędzie widać niezaprzeczalne cechy inteligentnego, w przypadku żywych organizmów zaawansowanego technicznie, projektu. A gdzie jest PROJEKT (zwłaszcza ten zaawansowany technicznie) tam musiał być też PROJEKTANT.

Póki co nie pojawiły się żadne wiarogodne teorie alternatywne, które w oparciu o założenie SAMOdziejstwa wyjaśniałyby pochodzenie Wszechświata i w nim życia.

Page 13: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Natomiast w miarę rozwoju nauki Teoria Inteligentnego Projektu coraz bardziej zyskuje.Ponadto z uwagi na brak jakichkolwiek alternatywnych wyjaśnień jest to wyjaśnienie najlepsze i najbardziej rozsądne.

-Argument, że Projektant sam musiałby zostać zaprojektowany jest bez sensu.(Tzw. hipoteza Richarda Dawkinsa „Ostateczny boeing 747 – gambit”).

a) Z NICZEGO nie może powstać COŚ, więc COŚ, czy KTOŚ nie miał początku.

b)Nie można mówić, że COŚ, co istniało, czy KTOŚ, kto istniał przed powstaniem naszego Wszechświata był mniej lub bardziej skomplikowany niż jakikolwiek obiekt w naszym Wszechświecie. Po prostu nie ma skali

Page 14: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

porównawczej. Boski Projektant nie musiał mieć początku, a jego natura może mu umożliwiać powoływanie do istnienia w naszym Wszechświecie bytów w NASZYM MNIEMANIU/ WOBEC NASZEGO MATERIALNEGO DOŚWIADCZENIA bardzo skomplikowanych.

d)Skoro martwe atomy poukładane w ludzki mózg mogą być SAME siebie świadome, to dlaczego nie Byt, który istniał przed powstaniem naszego Wszechświata? Przecież mamy tutaj do czynienia z wyższą, inną niż ziemska, która miała początek formą życia. A więc znowu brakuje nam skali porównawczej! Ponadto wiemy, że ZIEMSKIE życie może pochodzić od już istniejącego życia, a więc pierwsze życie nie mogło mieć początku.

Psalm 36: 9 „ Bo u ciebie [Boże] jest źródło życia.”

-Czy Bóg istniał od zawsze i będzie zawsze istniał? Takimi słowami określają Bożą egzystencję ludzie umieszczeni w materialnym Wszechświecie i w strumieniu czasu, jaki w nim płynie. Bóg ISTNIEJE poza naszym Wszechświatem, którego jest twórcą, a więc czas obowiązujący w naszym Wszechświecie nie ma nad Nim władzy. Bardziej adekwatnie się wyrazimy, gdy nie będziemy o Bożej egzystencji mówili: 'On był, On jest, On będzie', bo to sprawia wrażenie, jakbyśmy Go umieszczali w strumieniu czasu, jaki płynie w naszym świecie, tylko po postu gdy powiemy: ON JEST (choć oczywiście nie ma niczego złego i w bardziej antropomorficznych określeniach, lecz należy pamiętać, że to tylko symbolika).

Page 15: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

2 Piotra 2: 8 „ Ale niech ten jeden fakt nie uchodzi waszej uwagi, umiłowani, że u Boga jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat — jak jeden dzień. ”

1 Tymoteusza 1: 17 „ A Królowi Wieczności , niezniszczalnemu, niewidzialnemu, jedynemu Bogu, szacunek i chwała na wieki wieków. Amen.”

-Czy Boża ingerencja w prawa naszego Wszechświata jest naturalnym zjawiskiem? Tak, ponieważ jest On Twórcą tych praw, więc może nimi dowolnie manipulować, zmieniać je itd.

Można tutaj jeszcze zapytać, czy jeżeli COŚ, KTOŚ nie miał POCZĄTKU, to czy może przestać ISTNIEĆ?

Na koniec przytoczę pewną anegdotę:Leci samolotem dwóch profesorów fizyki. Jeden ATEISTA, a drugi TEISTA.

Page 16: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Teista pyta ateistę:-Jak powstał Wszechświat, jaki jest NAUKOWY pogląd na ten temat?Profesor ateista odpowiada:-Najpierw z NICZEGO powstała OSOBLIWOŚĆ. Pózniej ta Osobliwość wybuchła i tak powstał nasz Wszechświat.Po tym wywodzie profesor ateista pyta:-Czego by Pan chciał się jeszcze dowiedzieć?

Jeden z guru światowego ateizmu, wybitny fizyk S.Hawking już oficjalnie przeszedł na bajkopisarstwo i ogłosił światu, że Wszechświat powstał z niczego. Ateiści często mawiają, że Biblia naucza iż Bóg stworzył Wszechświat z niczego. A czego naprawdę naucza Słowo naszego Boga:

Izajasza 40:26""Podnieście oczy ku górze i popatrzcie. Kto stworzył te rzeczy? Ten, który ich zastęp wyprowadza według liczby, wszystkie je woła po imieniu. Dzięki obfitości dynamicznej energii [hebr. < 'ônîm >; plural] – jako że jest również pełen werwy w swej mocy [hebr.: < kōăch >; singular] – ani jednej z nich nie brak.".

Ową frazę 'dynamiczna energia' użyto: Hioba 40:16: "Oto jego moc jest w jego biodrach,a jego dynamiczna energia w ścięgnach jego brzucha". Izajasza 40:29: "Zmęczonemu udziela mocy, a temu, kto nie ma dynamicznej energii, daje obfitość potęgi". Ozeasza 12:3: "W łonie matki chwycił swego brata za piętę i wykorzystując swą dynamiczną energię, walczył z Bogiem."

Jak widać Bóg nie wyczarował Wszechświata z kapelusza. On JEST, żyje i działa. Jest niewyczerpalnym Zródłem energii, a energię można przekształcić w materię (i vice

Page 17: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

versa).

A co powiedzieć o ateistach/naukowcach?

Stephen Hawking" "Bóg nie stworzył wszechświata" – stwierdził niedawno słynny fizyk Stephen Hawking. I wywołał ogólnoświatowe oburzenie – nie tylko wśród wierzących, lecz także wśród wielu ateistów. óg jest całkowicie zbędny. Tak przynajmniej twierdzi Stephen Hawking w opublikowanej 9 września książce "The Grand Design" (Wielki projekt) napisanej wspólnie z fizykiem Leonardem Mlodinowem. "Ponieważ istnieje takie prawo jak grawitacja, wszechświat może powstać i będzie powstawał z niczego" – czytamy we fragmentach, które przed niespełna dwoma tygodniami obiegły większość światowych mediów. "To spontanicznakreacja jest przyczyną, w wyniku której istnieje raczej coś niż nic, w wyniku której my istniejemy. Nie ma żadnej potrzeby, żeby przywoływać tu Boga, który stworzył wszechświat".

(...)Co ciekawe jednak – wypowiedź Hawkinga wprawiła w osłupienie także wielu ateistów, którzy zarzucili mu, że raczej szkodzi im, niż pomaga w sporze z religijnymi oponentami. "To czysty absurd!" – napisała na łamach "The Observer" Mary Warnock, znana angielska filozofka, ateistka i zwolenniczka legalizacji eutanazji.

Page 18: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Mary Warnock

A John Butterworth, niewierzący profesor fizyki z Uniwersytetu Londyńskiego, stwierdził, że nie do końca pojmuje, co właściwie Hawking miał na myśli oraz dlaczego powiedział to, co powiedział."

John Butterworth

Ale w osobie Richarda Dawkinsa poglądy Hawkinga znalazły poparcie.

"(...) biolog Richard Dawkins, autor bestsellerowego "Boga urojonego", który za pośrednictwem internetu ogłosił, że Hawking niniejszym "wykopał" ("kicked out") Boga z fizyki, tak jak przed laty Darwin "wykopał" go z biologii. Bo w gruncie rzeczy Hawking wyważa w ten sposób dawno już otwarte drzwi i cofa spór na linii nauka – religia o prawie" 300 lat."

Page 19: Czy COŚ mogło powstać z NICZEGO?...tracą jakikolwiek sens, jeżeli chodzi o to, co było zanim powstał nasz Wszechświat?-Jak w ogóle można by było, to ustalić skoro nie ma

Richard Dawkins

Kto sieje pseudonaukowe herezje: kosmo(ATEO)lodzy [to znaczy jedna z ich ekstremalnie mitomańskich sekst], czy kosmo(TEO)lodzy? Jak to napisano: "Spisywaniu wielu ksiąg nie ma końca".