8
31 vII 1905 - r. - - NQ 144. Kdenr1arzyk tygodniowy: Pan. Allatoliusza !II Wtor. J Kala s. CENA PRENUMERATY: Sw. Antoniego Zak. Czwar to Sw. Izayasza Pr. W OD Z I : Pia,t. S w. Cyrna i Met. Ro cznie rb. 8 k.- 80b. Kl'. IV Pólrocznie n 4, n - Niedz. Sw. Jaua Z Dukli. Kwartain . 2 n - -- - n 67 WschÓd sI. godz.3m. 4'1. Zachód slo godz.8m. 17. Odnoszenie 10 k. m. dnia go lti m. 31,. Egz. 5 k. Z Redakcya w Rocznie rb. 10 kop.- Pólrocznie n 5 n - I Kwartalnie n 2 n 50 "- n 85 ul. .M 8 telefonu 593. Rok VIII. , dnia 20 czerwca. (3 lipca) 1905 roku. Kantory. w Pabianicach u p. Teodara Minke; w Zgierzu u p. Ikierta. CENA "Nadeshne" na l-efstronicy 50 kop. za wiersz. Z'Wyczajne za tekstem po 7 kop. za wiersz nonparelowy lub jego miejsce. po kop. od wyrazu pracy po 1 kop.). Rek 111. m y I N e kro log I po 15 kop. za wiersz petitowy. Za dola,czenie prospektów 36 rb. bez ozna('zenia honou.ryum Redakcya za drobnych nie zwr&ca. - . Od l-go czerwca. Kolej FalYryczno-Lódzka. Odchodzi z a) 7.10, b) 12.05, c) 1.38, d) 3.15, 6.10, f) 8.50, g) 12.10, s) 8.4,5, t) 6.53. do h) 7.45. k) 9.30, I) 10.15, m. 3.40, 5.22, o) 8.20, p) 11.00, r) 4.85, U) 10.00. komunikacylI. mi - a), e). - n, p). na wtlzystkich stacyach - d), h), m), o). W An- -al, g), n), o). W Widzewie i Andrzejowle- bj, f). z drogi - a), d), g), l), m), o). s) kursuje tylko w niedziele i i codziennie. Kole} Warszawsko-Kaliska do Kali.za. o g. 6.35. 11.46, .0 ....... wy: o 9.30, 3.08. Przycho"zll K.li.za: o godz. 9.17, 2.58., 6.35. Kolei Obwodowa. . ze stacyi do Slotwln o godz. 1.45, ze Slotwin do st. lO.10. 18 .1. do Koluszek 7.10, z Koln- lIek do st. Lódt-kaliska o g. 6.20. ,U •• lli. Godziny wydrukowane drukiem CZI\S od 6 wieczorem do 6 rano - W nad wieczorem roLle- o g los z e n i e g n b e r n a- t o r a p i o t r k o w s k i e g U ,vaiam za nie- miasta ld zi i powiatu przepisy o miejsoowo- CJ w stanie wujennym (dodat. do art. 23 ogólnych Gubern., Zbiór Pra'!t. T., II, wyd. 1892 r.) illnemi sta- wszystkie osoby sIanu cywilnego, w miej- wgkazanyoh, za pewne Cjako to: bunt, podpalenie i zniszc,;enie uzbroj enia wojennego, psuc!.· -, mostów, studzien, dróg prze- ,A wodników telegraficznych, Llb telefJniczlIych, i morderstwo szyldwaob6w, warty i po- Iicyi, spr1.eciwianie im itp.) wi ' wojennemu i karom praw stanu wo- jennego. ·przepisy wojsko· wym prawo: decydowania niektórych spraw dowych w administracyjnym; przeka- zywania na rozpatrzeuie wojennego od- dzielnych spraw o wszelkich przewidzianych ogólnym kodeksem kryminalnym, niedozwalania wszelkich ludowych, publicznych i prywatnych wydawania o czasowem wszelkich wog6le handlowych i pow- strzymania wydawnictw peryodycznycb, wzbra- nianiai, niektórym osobom pobytu w danej miej- i wysyhnia takowych do innych miej- $F u ....... a na czas trwania stanu wojennego sekwciltru na nierucbo- my lub na i na dochody z ostatuith . m. P;otrków, dnia 30 czerwca 1905 r. Ol Nowego Roku w Kra- kowie pod d ra Feliksa , Koaecznego, dobrego czytelników zuajomego, mie · p. t: (S -viat Pierwsze tomy wydawnictwa bardzo i nietjlko ale i doborem ar- na. n czy- telników. jest klu- bowi w Krakowie, który za- W 190 l rok u. Cele tego' klubu ustawa, której .klub nie jest Tuwarzystwem politycznem, nie propvguje politycznych, ani swo:m ich nie Cele jego kulturalnej natury. Przez popularyzowa- nie wiedzomawstwa praguie klub I p:>lskiemu nowej arteryi i wzmódz i narodowe nowym po- J cst to praca spok9jna i "pc.koju wy- i podp,zas swojej n nie klu h nic ta '{i ego, coby go moglJ z równowagi mickiego na-ltroju u Inauguracyi klubu dn. 21 grudnia 1901 roku rusin, p. Bohdan o najnowszej lite:raturze rusko a wiona dyskusya, ten odczyt czy najlepiej, jak klu- bu powodzenia rasinom w dziele podnie- sienia narodowej kultury. P. B)bdan od- pr&yjacielem klubu i go j odJzytem o Winylu Stdanykll, najwy- bitniejszym przedstawicielu nowelil!tyki skiej. O czeskich stosunkach pis ,e ski», nietylko utrwalily, ale obydwa polskie i czeskie w stil. · dyum o lVych kt6'jl.lu jest ich sobie wzajemnie'- nietylko czu- jemy, ale rozumiemy przyjaH i dla- tego tei jej pewni. Giyby kto nas, g'J nictylko za nika. ale za szkodnika, bo takie nietylko sprzeczne z naszemi uczucia.mi, ale przeciwne rozumowi. Serce i rozum jed- nako nas to nie boimy o przysz- naszego soj uszu a. W kwes· ty - acn czeskich przemawiali M. Zdziechowiecki, BJiydarski, M. Paciorkiewicz i F. Ko· neczny, który Palack:y ' jednego z dzielniejszych przewód- ców czeskich. Z'II'rócono w Polsce, zabiegom kln- bil, na sympat.yczny i kultury na- ród z którymi nie niemal stosunków. Nieliczni oni, ale w gronie narod6w Z1 nader staaowisko przez to samo, z swego etnograficznego pomo1lt od p ll aocnej do Prasa 7.judowi dziennikarzów sb- w Lublanie 1902 roku, za- bardziej naszemi sprawami. Nie wlltpimy, raz sto- sunki, coraz bardziej pobytowi w Krakowie d\\ ó()h dzien· nikarzów chorwackich. klub kratow- s:d z Jaliusz B·meszie hrj"ym mów- klóry w swoich odczytach wybornie ruch narodowy i literacki. tego p: Henryk G: ii ;k kilka odczytów, z rych t: aj bardziej nas chorwackie «Pana Tadeusz'!) i jako poeta», a wresJ.:ie <Rach katolick.i Jest jeszcze jeden nadzwyczaj sympatyczuy szczep rótni on bardzo od rusi nów, pod Swzepana którzy naj podatniejszym do madzia: . zat') onI dZielny opór jeszcze nie na system tego oporu. D,.)pl.ero mlodill na g-uacie jed- knlturalne) z czechami. Tymczasem nie- madziarskie daje coraz bar- dziej we znaki slowian()m. tQ w klubie najbardziej reabie profesor Allgust So- w swoim "MadziarY7ID wobec ,D.). postanowiono ze wszech stron mi: (polacy, rasini i wielkorus :) i jakI) pod G Iy zapowiedzian{) w klubie odczyt s ,1 ra Ban.dounin.a de Curteney: 11 p. t: <K westye 1:tew5klego !' rosyj'ikiem i jej przedmIOt ten wy takie zain. teresowanie, licznie zebrana O.1czyt ten 9 go lipca 1904 rokr NIezmiernie ciekawymi i gl'i b :>- k,) wystudyowanymi odczyty doktora Zyg. wybornego ;mawcy mowe) który o <Kwestyj oraz <O sto8uJkath agrarnycb w Boh:». W ogóle w klubie 42 orlczyty, w liczbie których byly odclyty: <O Pypinie' i Autonie"'o Mazanowskiego <O Gorkim,. o W ten sJ):Jsob Klub manifestuje polakóN z narodami ale ta spójnia nie opiera tylko na odczytach i przemówieniach, polacy zawsze i dzie dopomagali do ich narodowego wyzwolenia o czem najlep: .ej arty- pr ( fdsora Augusta p. t. «Po-

Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

Łódź, 31vII 1905 -r.

- -

NQ 144. Kdenr1arzyk tygodniowy:

~~-

Pan. Św. Allatoliusza !II Wtor. Św. J ó!.tfćł. Kalas.

CENA PRENUMERATY: Środa Sw. Antoni ego Zak. Czwarto Sw. Izayasza Pr.

W Ł OD Z I: Pia,t. Sw. Cyrna i Met.

Rocznie rb. 8 k.-80b. Św. Elżbiety Kl'. IV

Pólrocznie n ~ 4, n -Niedz. Sw. Jaua Z Dukli.

Kwartain. ~ " 2 n - --Miesięczn. ~ - n 67 WschÓd sI. godz.3m. 4'1.

Zachód slo godz.8m. 17. Odnoszenie 10 k. m. Dług. dnia go dł:. lti m. 31,. Egz. poje,'.yńczy 5 k.

Z przesyłk, pocztową: Redakcya w ŁODZI,

Rocznie rb. 10 kop.-Pólrocznie n 5 n -

I

Kwartalnie n 2 n 50 Miesięcznie "- n 85

ul. P~zejazd .M 8

~ telefonu 593.

Rok VIII. ,

Poniedziałe'I, dnia 20 czerwca. (3 lipca) 1905 roku. Kantory. w Pabianicach u p. Teodara Minke; w Zgierzu u p. Ikierta.

CENA OGŁOSZEŃ: "Nadeshne" na l-efstronicy 50 kop. za wiersz. Z'Wyczajne ogłoszenia za tekstem po 7 kop. za wiersz nonparelowy lub jego miejsce. Małe o~łoszenia po 11/~ kop. od wyrazu (dl~ poszukujących pracy po 1 kop.). Rek 111. m y I N e kro log I po 15 kop. za wiersz petitowy. Za dola,czenie prospektów 36 rb. ARTYKUŁY bez ozna('zenia honou.ryum Redakcya uWllŻa za bezpłatne; rękopisów drobnych nie zwr&ca. - Rozkł.d pociągów.

. Od l-go czerwca.

Kolej FalYryczno-Lódzka. Odchodzi z Łodzi: a) 7.10, b) 12.05, c) 1.38,

d) 3.15, eł 6.10, f) 8.50, g) 12.10, s) 8.4,5, t) 6.53. Przychodzą do Łodzi: h) 7.45. k) 9.30, I) 10.15,

m. 3.40, n~ 5.22, o) 8.20, p) 11.00, r) 4.85, U) 10.00. Bezpośr~dnia komunikacylI. Łódź-Warszawa pociąga­

mi - a), e). Warszawa-Łódź - n, p). Zatrzymują się

pociągi na wtlzystkich stacyach - d), h), m), o). W An­d.rz~jol\'ie -al, g), n), o). W Widzewie i Andrzejowle­bj, f). Łączą się z pociągami drogi Dąbrowskiej - a), d), g), l), m), o). s) kursuje tylko w niedziele i święta, t~ i .~) kusują codziennie.

Kole} Warszawsko-Kaliska Odohodz~ do Kali.za. o g. 6.35. 11.46, 4.łO. .0 ....... wy: o godzi~te 9.30, 3.08. Przycho"zll

• K.li.za: o godz. 9.17, 2.58., 6.35.

Kolei Obwodowa.

. Odchodz~ ze stacyi Łódź-kaliska do Slotwln o godz. 1.45, ze Slotwin do st. Łódź-kaliska lO.10. Odchodz~ 18

.1. Ł~dt-kaliska do Koluszek 7.10, przychodz~ z Koln­lIek do st. Lódt-kaliska o g. 6.20.

,U •• lli. Godziny wydrukowane tłustym drukiem Jlnaczaj~ CZI\S od 6 wieczorem do 6 rano

- W sobotę nad wieczorem zostało roLle­pi()n~ następują~e o g los z e n i e g n b e r n a­t o r a p i o t r k o w s k i e g o· U ,vaiam za nie­zbędne zawiadom:ć mieszkańców miasta Ł ld zi i powiatu łódzk ie6'0' że przepisy o miejsoowo­ści~cb, ogłoszon) CJ w stanie wujennym (dodat. do art. 23 ogólnych urządzeń Gubern., Zbiór Pra'!t. T., II, wyd. 1892 r.) mi~dLy illnemi sta­tlowią: wszystkie osoby sIanu cywilnego, w miej­sćow:~ściach wgkazanyoh, za pewne najwięcej ~l'bitne przestępstwa Cjako to: bunt, podpalenie i zniszc,;enie p~zedmiotów uzbroj enia wojennego, psuc!.·-, mostów, studzien, dróg ż~laznycb, prze-

,A

wodników telegraficznych, Llb telefJniczlIych, nap~ ść i morderstwo szyldwaob6w, warty i po­Iicyi, spr1.eciwianie się im itp.) podlegają sądo­wi ' wojennemu i karom podług praw stanu wo­jennego.

Puwyższe ·przepisy nadają władzom wojsko· wym prawo: decydowania niektórych spraw są­dowych w p)rządku administracyjnym; przeka­zywania na rozpatrzeuie sądu wojennego od­dzielnych spraw o wszelkich przest~pstwacb, przewidzianych ogólnym kodeksem kryminalnym, niedozwalania wszelkich ludowych, publicznych i prywatnych zgromadzeń; wydawania rozporzą­d~Ęń o czasowem zamknięciu wszelkich wog6le handlowych i przemysłowych zakładów; pow­strzymania wydawnictw peryodycznycb, wzbra­nianiai, niektórym osobom pobytu w danej miej-8COWJlł!i i wysyhnia takowych do innych miej-

$F u .......

scowości, a także nakładania na czas trwania stanu wojennego sekwciltru na majątek nierucbo­my lub ar~8ztu na ruchomości i na dochody z ostatuith .

m. P;otrków, dnia 30 czerwca 1905 r.

Świat słowiański

Ol Nowego Roku rozpoczął wychod~ić w Kra­kowie pod redakcyą d ra Feliksa , Koaecznego, dobrego naszyc~ czytelników zuajomego, mie · s·ęczmk. p. t: (S -viat słowiańl!ki,. Pierwsze tomy wydawnictwa przedstawiają się bardzo poważnie i nietjlko f",rm~ zewnętrzną. ale i doborem ar­ty~ulów zwra-cają na. siebi~ ogólną n wagę czy­telników. Wstępny artykuł poświęcony jest klu­bowi ~łowillń'!kiem!l w Krakowie, który się za­wiązał W 190 l rok u.

Cele tego' klubu określa ustawa, według której .klub nie jest Tuwarzystwem politycznem, nie propvguje żadnych zapatrywań politycznych, ani też członkom swo:m ich nie na~zuca. Cele jego są kulturalnej natury. Przez popularyzowa­nie wiedzomawstwa praguie klub przysporzyć

I p:>lskiemu życiu umysłowemu nowej arteryi i wzmódz s i ły społeczne i narodowe nowym po­sterunki ~m. J cst to praca spok9jna i "pc.koju wy­magająca i podp,zas swojej długoletniej działal· n )ś ()i nie c7.ynił też klu h nic ta '{i ego, coby go moglJ wyrwać z równowagi p"watnegoJakad~­mickiego na-ltroju u

Inauguracyi klubu dokonał dn. 21 grudnia 1901 roku rusin, p. Bohdan Ł-~pki, odc~ytem o najnowszej lite:raturze rusko ukraińskiej, a oży­wiona dyskusya, którą ten odczyt wywołał, świad· czy najlepiej, jak jednomy~lnie członkowie klu­bu życzą powodzenia rasinom w dziele podnie­sienia narodowej kultury. P. B)bdan Ł'pki od­tąd pIzostał pr&yjacielem klubu i obdarzył go późni j odJzytem o Winylu Stdanykll, najwy­bitniejszym przedstawicielu nowelil!tyki ukraiń­skiej.

O czeskich stosunkach pis , e <Ś ·N:a ~ słowiań­ski», że już się nietylko utrwalily, ale obydwa społeczeństwa polskie i czesk ie wes'~ły już w stil. · dyum o lVych nieokreślouych !lra~"i(!~, kt6'jl.lu calą wartością jest ich serdeczn')3ć. "Możemy sobie już powiedzieć wzajemnie'- że nietylko czu­jemy, ale też rozumiemy nasz~ przyjaH i dla­tego tei jesteśmy jej pewni. Giyby kto chciał poróżnić nas, u\\atalibyśmy g'J nictylko za płot­nika. ale też za szkodnika, bo działanie takie byłoby nietylko sprzeczne z naszemi uczucia.mi, ale tt'Ż przeciwne rozumowi. Serce i rozum jed­nako nas l'!iąie, to też nie boimy się o przysz­h · Ść naszego słowiańjkiego soj uszu a. W kwes· ty-acn czeskich przemawiali M. Zdziechowiecki, Wacław BJiydarski, M. Paciorkiewicz i F. Ko· neczny, który przedstawił <Politykę aUltryackł\ Palack:y ' ~go, jednego z dzielniejszych przewód­ców czeskich.

Z'II'rócono też w Polsce, dzięki zabiegom kln-

bil, uwagę na sympat.yczny i pełen kultury na­ród słowieńców, z którymi nie było d()tychcza~ niemal żadnych stosunków. Nieliczni są oni, ale w gronie narod6w ałowiańskich Z1 jmujlł nader ważne staaowisko przez to samo, Ż~ z położenia swego etnograficznego stanowią pomo1lt od sło­wiańszczyzny pllaocnej do południowej. Prasa sbwień')ów, dzięki 7.judowi dziennikarzów sb­wiańskich, zwołanym w Lublanie 1902 roku, za­c?;ęla się zajmować bardziej naszemi sprawami. Nie wlltpimy, że nawiązane raz szczęśliwie sto­sunki, będą się coraz bardziej zacieśniały.

Dzięki pobytowi w Krakowie d\\ ó()h dzien· nikarzów chorwackich. obeznał się klub kratow­s :d z literaturą współczesną thorwac1: ą .

Zwłaszcza Jaliusz B·meszie był hrj"ym mów­c~, klóry w swoich odczytach scharaKteryzował wybornie ruch narodowy i literacki. Pró~z tego wygłosił p: Henryk G: ii ;k kilka odczytów, z któ~ rych t: aj bardziej nas interesowały: chorwackie tłóma::!zeuie «Pana Tadeusz'!) i <Ks :ąię Mikołaj C~arnogór8ki jako poeta», a wresJ.:ie <Rach katolick.i wśród słowian południowych».

Jest jeszcze jeden nadzwyczaj sympatyczuy szczep sbwiański, rótni się on bardzo od rusi ~ nów, pozo~tających pod koron~ św. Swzepana którzy s~ naj podatniejszym żywioł~m do madzia: rp-a.~ yi.

. I.1~czej zat') sprawują się słowacy. Stawią onI dZielny opór węgrom, chociaż jeszcze nie zgo~zili się między s~bą na system tego oporu. D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed­noś ,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie­bezpieczeństwo madziarskie daje się coraz bar­dziej we znaki slowian()m. S.>rawę tQ w klubie dotknął najbardziej reabie profesor Allgust So­kołowski w swoim wykładzi€: "MadziarY7ID wobec Sll)wiańnczyzny.

,D.). kulturyslowiań .ikiej postanowiono wcią­gnąc LItwę, otoczouą ze wszech stron słowiana­mi: (polacy, rasini i wielkorus:) i jakI) pod wzglęl\em etnogr~fHlznyID najbliż'lZą "łowian.

G Iy zapowiedzian{) w klubie odczyt prof,~­s ,1 ra Ban.dounin.a de Curteney: 11 p. t: < K westye alfa~etu 1:tew5klego !' państWIe rosyj'ikiem i jej rUZWlązallle», przedmIOt ten wy wolał takie zain. teresowanie, że salę przepełniła licznie zebrana publiczuoŚć. O.1czyt ten został w.r~!C:;buili 9 go lipca 1904 rokr

NIezmiernie ciekawymi i rze(lzywiś::!ie gl'i b:>­k ,) wystudyowanymi były odczyty doktora Zyg. ~unta. Stefa~~~iego, ' wybornego ;mawcy poład. mowe) słowlauszczyzny, który mówił o <Kwestyj mar.edo~!lkiej» oraz <O sto8uJkath agrarnycb w Boh:».

W ogóle wygłoszono w klubie przeszło 42 orlczyty, w liczbie których byly głośne odclyty: Gnymały-S;edleckiego <O Pypinie' i Autonie"'o Mazanowskiego <O Ma.k'łymie Gorkim,. o

W ten sJ):Jsob Klub słowiański manifestuje spójnią polakóN z narodami słowiańskimi ale ta spójnia nie opiera si~ tylko na odczytach i pięknych przemówieniach, polacy zawsze i wszę­dzie dopomagali słowianom do ich narodowego wyzwolenia si~, o czem świadczy najlep:.ej arty­kuł pr( fdsora Augusta Sokołowskiego, p. t. «Po-

Page 2: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

2 ROZ,,"ÓJ. - Poniedzialt:k, du'a 3 lipca 1905 r. J\~ 14-1 -~~=~~==~========~==================~==============~====~~====~_.=.=== .~~====~~==~======~======~~ - '-- .::_-"

lary w ~al(e o nifrodległcść serbskp. Wśród papierów pozostałych po ś p . AIl­

drzeju HvrodJ skim, a przechowany( b w arthi· wum · A ' ademii umiej~tności i w bibliotece ks. CtartorJ ski. h w Krakowie, dowiadujuDY się. że w powBtan:u 8Hbgkim, pod wodzą Jerzfgo Ctar · m go, protoplasty rod zioy Karadżordźewiczów brali udz al następujący polacJ: '

Według innych prglo,sek, prawo to przJZnane ma być wszystkim wcg6le poddanym zagranicz · nym religii żydowskiej.

W~giel dąbrowski II aistaryum marynarki zajęte ,jest, WtaI/Ug ioformac) i' dzienników pe­terburskich, badaniami nad węglem z z:łgłębia dąbrowskiegn. Na począte~ zamierzono d(k 'lnać

A'Jdr.-;ej S tur- geuer2.ł; Stanisław Dziedu­szy< k', Mikdaj Haydel i Antrlni Zawadzki-pół. i kowuiey oraz I f cerowic M. Koziebro , ki. K, I Cllńiki, A, Knłlwllki, l, Wilamowski, M. Zabo-! klick;, A. Pletru.ki i iODl, nie mnie-j jednak ic:h tam było niż 15u.

prób 7a;lowwaoia w~g l a trg·') do kotłów mor­skich, a wynik prób tych obcbodzi w równej mierze Vlł ś ·ic-idi kopulń, jnk i zanąd TUIHynar­ki. Węg'el <'ąbrow~ki, usjLliszy dia fi ty hal· tyckiej,. w rade pomyślne g ') roz&trzyc;:uięcia spra­wy urt gJlow8uia koryta Wit.ly. ft-luie sit~ jednym z najpuwainiejszych k (: nkureotów węgla angiel-

A zatem idea wszech5łowiańska żyła, tyje i żyć będzie wśród ąłowian, odczuwaj~ oni mo­raluą potrzebę jeunoczenia się i uregulowaoia własJych stosunków, ale do tego doprowadzić -może t) lko kultura... _ c _ I

skiego, w który dotąd zaopatruje si ę f ota ro­syjska.

l kolei kaliskiej. " Warsz:; ws',d Dniewnib donolI;: Wkrótce ruzl' , lczną fili~ nb 'lty przy budo­wie (d lOgi kolejowe-j z Kalisza do S .~ezYJł· orny na granicy pruskiei. dlll p ' llączenia kolei warszaw­sko-kaJi~kiej z kulejami żelaznf'mi n:emiec'oiemi. Zarząd kolei w:lrszawsko wiedrńikicl zawarł już kon~r&kty z przed,i~b'\ircami o budowEj lej l:oii, które.i kosztorys wynosi 2CO,OOO rnbli. Budowa

KALENDARZYK TERMINOWY.

IMIONA SLO\VIANSKlE. D z I ś l\Iil osła n. J n­t roWiellslawa.

Reformy. 11 Warszawskij Dniewnik" donos': "Słys~ellśmy, że zamierzonem jest w sierpn:u r. b. ror.pocz~cie prac przez kl msyę wyznanio­wą dla opracowania projektu o wprowadzeniu instytueyj ziemskich do Króle btwa Polskiego, ~a ­powie' z lInych rr~~z uka~ Najwyż~zy z d. 6 (19) czt:rwea r. b. Pl/siedzenia komisyi rozpoczną sit2 po powrocie do Warszawy pomocnika gen. ga­bernat ,J ra warszawskiegi), senatora J G, Porlgo­rodoikowa, który jest prezesem tej knmi~yi. Okolo tego CZflSU zaczną się pod pnewocnictwem rz. r. 1!t. A K Z:eulkowskiego Po,~iedZenia ko ­misyi dla opracowania projektu o wprowadzeniu l1amorządu w miastach kra~u naszego.

"Kropla mleka". Niezmiernie (n rgiczną dl.iaławl.tlC uj"wnia w czasie terabiejsz)·m ~Kro­}>1a mlt'ka). Mleko jest stale badane, krowy tn­berkulhowane, obora nrządzona wzorowo. N l :miej' Cll znów w Ł'ldzi prócz kottroli specyalisty­{hemika, stale są czynne panie opiekunki (Kro­i li» a główn ie panie: Tauchel'towa, Cbąc ńs'{a i Wilkosze 'VI ka. O l wczesnego rana do południa nicstrt:d ,~()nc opiekunki obecne!lą przy p rzygo­toW) wadu, paBteuryzacyi i ocUlldzaniu mlt.ka, wyda, ą je osobiŚCIe matkom, ważą niemowlęta.. W piątek i sobot~ byl śmy whśnie świadkami ważenia niemoV\ląt, których zważono I:ltakilka­dziesiąt; pró<:z tego panie otrzymują od lekarzów kartki z wynikami, srgregują, układają statystycz­ne daLe, ponezają na miejscu i w doms(·h matki, jak maj~ się obchodzić i jak żywić nfemowJ.~ta. Prócz centrali, nd wtorku bieżącego tygodn ia mleko będzie wydawane w 4 ch punktach na mieście.

l l inii bEjdzie ukcńczona w p( bej jcsieni; ruch zaś prawdJpodobnie otworzonym zostanie dupiero W roku przY8złym.

Kupcy kolonialni. Wobec polecenia zanądu akcyzy, aby w lkutek o\),lwią~l]jąflyeb p 1stano­wic ń o stanie wojennym, . ze sldadów towllrów koloni<llnycb USUUBĆ wdzelkie trunki wyskokowe, kur cy kolonialni po dokonaniu tej czynności będą mogli dRorzyć swoje sklepy.

Odbudowanie stodół W swoim cza8:c oby­watele zgierscy r·wrocili sę do IIdadr.y wyższej z prośbą o wyznaezel1 :e z lasu miej'ikiego drze· wa na pobudowanie stoM}, które podczas lata roku zeszłego stały się pa~t.wą płomieni. Prośb~ swoj~ petenci motywowali tem, że zoi~zczone pożarem, wynikłym z niewilidomej przyczyny, stodoły były DBpdnione zbożem, a wYEagrcdze­nie 'utrzymaue z wydziału ubezpieczeniowego rządu gubernialnego piotrkowskiego było niezna­czne-, w więkswści wypadków dochodziło zale­dwió do 20 rb,; straty zaś, poniesione skutkiem pożaru okazały się bardto znaczne. _

, P. gab'eroa tor p~<itrkowski; przycllyla iąfl się , do prośby obywateli zgier6kirh i powołr.j4c Rię

080 przychylną o;>iuię naczelnika powiatu ł,)dz' kie~o, zgodził sili wydać obywatelom z las:1 miej'lkie!l=o ndpowiednią il oś1 drzewa, potrzebną na odbudo1lfanie spalonych 6,0 IIt(;dół.

frzewóz wołów. Z powodu licznych zmian, jakie ~ 3dZły w B;>isie stacyj kolejowy( h. otwar­tych dla ładunku, wyładunku i pojenia wołów, przewożonych partyami n:e mniej nad 8 SGt.uk. zarząd kolei uznał za konieczne wydać nowy Ilpis stacyi, z wysl:~zegóIDieniem, jakie z powy' żej wymienionych operacyj na kaidej stacyi do­konywane być mogą.

DIl liczby stacyj w obrębie Królestwa Pol­skiego 7aliczone zostały:

1) na kolei warszawskc-wiedeńskiej: 1) Ru­da-Gu1.owska, Skierniewice, Nowo-Radomsk, Za· w:ercie, B~dzin dla ładunku i wyładunko: Wło­cławek dla ładunku, wyładunku i pojenia; Piotr­ków, Częstl)t:howa, ł~f)wicz i Kutno tylko dla wyładunku,

2) na, kolei łód~~kiej: Łó,:ż fabrycz}J,a i Ł~dź-Karclew-jedynie dla wyładunku. /

W roku bieżącym wrgóle eKropla mleka> coraz szerzej rozwija swoj~ działalD " ść, dążąc do zastąl-'ienia biednym j chorym niEmowlętom , l'odziców, którzy nie chc~ lub nie mogą spełnić obowiązków r",dzicitl~kicb. Ogólne zaintereso­wanie tą ' iOiltytucyą wzrasta i, o il" środki fi' n8nsoV\e na to pozwolą-eKropla. mleka» w Ł)­dzi utrwali swój byt na trwałej pod~tawie.

3) l a kolejach nadwiślańskich: Chot)'łów, , Jędrzejów, Kunów, Lub'łlrtów, Parczew, Skarży­

sko, Sobolew, Telaki, Wludawa i ZJ.wale - dla l ładnnku; Biala, Chdm, Garbatka, Końskie, L,­Min, Luków. Mi.:;dzyrzcc, M:ińkowice, Miechów, , Nałęczów, Na.sielsk, Nowe-Aleksandrya, Nowo· I Gieorgiewsk, Nowo - :\l i ńik, Olkusz, Opoczno, Ojtrowiec. Pilawa, Praga, Radom, Rejowiec, Hłotwiny, S lko!ów, Sosuowice, Siedlce, Tomaszów, l

S&część Boże!

Urlopy dla robotników. Główny zarząd do­chodów meshly(h i rządowej sprzedaży napojów wyskokowYl h zawiadomił miejscowy zarząd ak­cyzy, że praktyka wykazała, iż dwutygodniowe urlopy dla stałych robotników w składach są niedostateczne; dlatfgo minif,terynm skarbu uzna­łl) za możliwe nad~ ć zarządzającym zarządami akcyzy prawo wydawania robotnikom stalym,w razach wyjątkowych urlopy na mi~siąc czasu w ciągu roku, z w Jpłaceniem zarobku. W nad· zwyczaj lych zaś wypadkach z zezwolenia głów­nego zarządu ~ęd~ wydawane urlopy dwnmi{. si~czue.

Żydzi zagraniczni. POid tmeryk: ń:iki w Pe­tersburgu, Meyer, zawiadomił okólnikiem pod­"ładnych sobie kOll sulów, że w ID~śl proje.ktu nowej nst 'lwy paszportowej, żydom - poddanym amerykańskim woln\) hędzie przemieszkiwać w Cesarstwie w8zęrlir, be~ żadnych ogrunicz~ń.

, Trawniki, Warszawa-BiZe!łka i Wolbrom - dla ładunku i wyładunku; Ciechanów, Cr.erwony-Bór, lwargró.d" Komorowo~ Nowy Dwór i OJtrołęka­dla wyładunku i, wreszc; a, Kielce i W nrszawa­Kowehka-dla ładunku, wyładunku i p'lienia.

4) na kolei petel'Jhurikiej: Czyżqwo. Ł()ch6w, S~epietowo i Z tdeniec-dla ł,adunł. u; Augu&tów, Małkinia, O-łtrów, Suwałki i Wołkowystki - dla ładunku i wyładunku i Wnrdzawa PJtersburska­dla ładun\u, wyładunku i pojenia,

Plany zatwierdzone. Rząd gubern:alny piotr­kowilki zatwierdził plauy na następujące hu­dowIe:

B~aciom Wein, na nadbudówkę nad f'ubiar· nią, przy ulicy B Juedykt.l pod Nr. 100,'

R'aciom Saruowicz, na budo'Wę 2 piętrowego domu przy alicy Ciemnej Nr. 48,

Józ;Lf lwi B Jcbeń3kiemu, na -'budow'i 3 pi~­trowc gil domu i 2 piętrowej ef cyny, Urzy ulicy D .. ewnowskiej pod Nr. 22 i Min,ieKantzer, na nadbud6wkę nad skladlm i , przy uliey Wóbzań· skiej pod Nr. 53.

Prośba Wlaścicielę restauracyi II i III rzę · du odnieśli się do zarz~du akcyzy 'z pnśbą, aże ­hy pozwolono im wydawać O'biady i jedzenia. Zal'z~d akcyzy prośbę uwzględnif, lecz poleC I ł przeJ~tawić sobie wykazy ilości i gatllnku wó-dek, znajdujących się w restauracyach. ,

Po 8r'isaniu odpowiedi.i l h protokułów i o­pieczętowaniu wódek, ma nastąp!ć otwa"cie re­stauracyj.

Sprawy kolejowe. D ltycbczas zarządy kole­jowe dróg' tIkarbowych formowały rokrocznię li­sty swych pr:wowników i wobec dużych zmian w dt'lch pr&edstawiały do zatwierdzenia głó­wnego zarząd n przy ministe-yum komunikacyj. Zarządy mialy prawo zmniejlluć tl )€Ć pcmocnl' ków naozeloików i innych pracowników jednej stacyi na korzyść drogiej, mogły też u~ytkowae­pieniądze. pozostające wskutek wolnych posad etatowych, na inne cele, jak dodawanie pensyi niekt~rJm pracownikom i t. p. Wobec jednak starań ~rzędników kolejowych, g;łówny zariląd kolejowy, wyjaśniając, iż dotycbczas Ct~8te zmiany były nieuniknione z powodll przej ś ja w ci~~Q Oiltatnich lat 10 ba.rdzo wielu kolei na korzyść rząd n, polecił obecnie wszystkim 'llirzą dom kolejowym, aby przedstav. iły listy stałYCh etatów na trzechlecie, licząc od 1 stycznia 1906 Toku, nie pÓŹ'lie i , jak d) dnia 23 lipca Ir. b. Zl zasadę pny f,Jrmowanin list powyższych po­leoono przyjąć: 1) Liczba posad pracowników etatowych powinna b) ó ściśle określ'Jna. 2) AnI wysokość pensyi, ani liczba pracowników nie mogą nIegać żadnym zmianom, oprócz takich pra:lowników, któr~y bywają przyjmowani w ra­zie czasowego zwi«tksleoia ruchu na kolejach. 3) Wszelkie zmiaoy w etatach, wywułane jedy­nie otwieraniem nowycbodllóg, stacyj i wszel­kiego rodzaju pr2ystanków kolejowycb, pow iony być uzyskiwane tą SlłID\ drogą, jak zatwierdze- . nie l sty etatów stałych, ,t. j decydow~ Ć b~d.de o tych kwestyach główny zarząd kolei przy m:nistcryum komunikacyj. Listy te posłui? do nfurmowania stałych posad na wszystkich kole­jach rządowych, po ostateczncm sprawdzeniu ko­nieczności tyc:h lub innych posad w ciągu trzech lat próbnych.

Osobiste. Gubernator piotrkowski ochmistrz Arcimowicz wyjechIll d) S )sn·)wca, gdzie jak wiadomCJ, zapaoowsło ogOne bezrobocie. , - W ~półpra:lownik naszego pisma p. Ka-

zimierz Kamiński wyjechał na kilkotygodniowy wypoczynek za granicę.

J~zyk polski. Towarzystwo kredytowe ziem­skie wprowadŁiło już do biurowości język pol­ski, według wskazówek zawartych w Najwyżej zat1ll'ierdzonem postaoowieniu Komitetn mini­strów

Kondycya Dla biednego ncznia kI. V szkoły handlowej albogimn8'lyu-n, w okolicy lesistej, prży rzece, na wsi, wakuje miejsce do towarzy­stwa 16 letniego chłopca, za utnymanie i miesz­kanie i 4 rb. na. pudróż: Kandydaci zechcą .. i~ zgłaszać do r(dakcyi naszego pisma, najdal?j d) dnia 10 l pca r. b.

Z akcyzy. Główny zarząd dochodów nie­stałych i sprzedaży nap'lj wyskokowych, ro· zesłał QMlnik, do zarz'łdzaj~cych po:latkami ak­cyznemi, w którym nadmienia, że ministeryum IIkarbu otrzymuje od osób prywatnych zażalenia. Z objaśnień na te zażalenia zarządzających pa .. datkami akcyznemi widocznem jest, że w wielu wypadkach, starania osób o pozwolen:e na o twarcie prywatnego zakładu ze 8przedai~ napoi wyskokowych, nie s~nwzględniane, pomimo, h otworzyly się nowe wa,1taty w danr j miejscowo. ś~i nil. otwieranie taki , h zakładow

P<>st~powanie tego rodzlljll główny zarząq uważa za niesprawiedliwe i dlatego poleca, Bby prr śhy osób, którym odmówiono otwarcia zakła. dów ze sprzedażą napoi wyskokowych, z braku w,akatu, przy otwarciu si«t teg ' ż, były uwzgl~d­dniane przed innemi.

t s,dów. W piątek, drogi wyddał karny

Page 3: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

N1H ROZWÓJ. - PO:liedz:alek, dnia 3 lipca 1905 r.

sądu okr~gJwrgo piotrkowskiego, pod przewod­nictwem pl ezetlu Krygiera, rozpatrywal sprawę 20 letniego Mikołaja Kaźmierczaka, który w d. 26 lutego r' b. napadł na n~. Aleksand 'owskiej w celacb rabunku, na wychodzącego z restaura­cyi Kichlera mieszkańca Łodzi F: rdynanda Otto i skradł rru zegaiek złoty z dewIzką.

O.tJ brouił się przed rabusiem, a na pomoc wkrótce przybiegł Julian Golc. Z :,. czyń<a, chcąc odeprzeć G lea, ulIiłował . ngod~ió go n(lż~m w serce, lecz' Golc SZCZ~nl"le ulllknął tego CIO'

su. Nadbiegła straż policyjna i ratu~iów aresz­tu~alo.

O Ikarżony nie przyznał Eię d) winy, utrzy­mując, że był pijany i n :c nie ramięta, tO się v Ó'RCZIIS dzh b. Kradzleży zegarka stanowczo zaprzecza. Sąd, po zbadaniu ok. liczności tGwa· rz~ s~ących csłewn zaJciu, oraz wysłuchaniu świadków, uznał Mikołaja K, ź.Ilierczaka wino) m rabunku i usiłowania zadania ran i ska'ał go na 3 lata więzienia.

- D. uga z kold była następująca sprawa. Po­zbawiony wszY8tkich praw i przywilejów, miesz­czanin H~rsz D..Iwid Lewenthd lat 30, oskarżo­ny ZOlital o to: 1) że w d. 4 sierpnia roku ze­sLł go w Łodzi, zaopatrzony w nóż składany, wtargnął do mieRzkani.a ~ndrzeja U :rich, pr.zy ulicy Lipow<j oM 19 l USIłował skraść rozmaIte rzeczy międ:ty innnemi gard~robę i bieliznę, za­miarowi temu jednak prze8zkodzili domownic) j 2) o to, że w d. 16 grudnia r. z. zrabował rO­zmaite rzeczy wartości 300 rutIi należące do R} f Ki Grynglas.

Dla dopięcia tego Lewenthal dostał się do zamkniętego mieszkania przy ul. Konstantynow­skiej JW 4 za pomocą otwarcia drzwi wytry­cheł!'. Sąd po zbadaniu okoliczności i wy~~n­cbaniu zeznań świadków, skaz:.! Herina DawIda L wenthala na 1 rok wi~zienia.

Zaaresztowani. Jak donosi (Ncue lodzer

!zeilung :. zaaresztowano i osadzono w wi<;zieniu na8tępujące osoby, które brały udział przy ruz­biciu monopolu przy ulicy I\ftkcłajewskiej pod X2 251. J,ma Lik. zamie8zkałfg l przy ulicy Na­wrot pod X2 33, Tomasza Brzywamiaj~kiego, kl­drzeja 34, GU:ltawa Eberle, Jaljusza 13, A' freda Nasarllk!ego, Gl )wna ll, Slmuda Wlldmana, Główna 135, Ruberta RudolfIl, Widzewska 132, Edn u:lda Dro!tdewskiego, Nowaka lO, Teodora I

. Selerowicza, Gustawa Kallza, Widzewska 32, An-tonifgo Gajera, Targowa 57, E twarda Toma

\ Targowa 45, Twnasza FIlipczaka, Główna 17 i Jana BJrntf., Piotrkowska 200.

Kasy poguebowe. ProsIGeni jesteśmy przez zarzl\d III łÓd'tkiej kasy pogrzfb"wtj o zazna- . czeni(', że wszystkie pogłoski o niedobora('h, j \­ko też wynikając) ch stil d dopłatacb przez człun­ków i jak również o zamknięciu kasy nic wspól­nego z III kasą pogrzebową nie mają i są tylko wymysłem ludzi złej woli, których u nas w Łod,;i nie brakuje i którzy zawsze i wszędzie mają jedynie na celu przynieść szkodę instytu-

cyi. Kasa ta prcRperuje prawidłowy, kapitały jej są złożo1e w Banku handlowym w Ł1dzi (~o kaidy członek sprawdzić może), żadnych opera­cyi pożyczkowych kasa nie prowadzi i wypłaca wllp:lrda bez z\\łoki w cillgu 24 godzin po za­meldowaniu wypadku śmierci ~towRrzyszonego.

W miesil\cu maju i czerw.cu kasa wypłaciła zapomóg na sumę rb. 1,177 rodzinom po zmar­łych następującyeh człond:ach I i II go: Wilhel­minie Wittich, Waleryi Adamskiej, Wilhelmie 8tarwel, Piotrze Dolatkowskim, Karolinie Zober, Ignac)m Róży (}kim, Karolinie Kopsch, Leopoldzie ~3bmantu8, Antoninie Wicińskiej, Stanisławie Hejwowskiej, Elzbiecie Dreiling, Emanuelu Fuch-ner.

Lokal kasy od 10 lipca r. b. będzie si~ mieścił na ulicy . Przejazd Nr. 16, w domu Zin ' kego. '

Dozór kośeielny. P. gubernator piotrkowski zatwierdził na członków dozoru kościelnego pa­rafi Zgierskiej, na następne sześciolecie (od 1~05 do 1910 roku) następujące osoby pp. Gustawa Pawińskiego, Ksawerego Pniewskiego i Albina Kowalczewskiego.

W parafii Bełdów, powiatu łódzkiego, za­twierdzeni zOttali na członków dozoru kościelne­go, również na dalsze sześciolecie (od 1905 do 1910) p. Maciej Jarga!', Józef Wyderka i l\'Iichał Grabarczyk.

Polegli i •• nni. Podlug 45 i 47 wykazów "Rus-

ka~o Inwalida" w bitwach z japończykami w dniach 3, 4, 5 i 6 marclIo polegli, zostali ranieni lub zginęli be.~ wieści nllstępuillCl szeregowcy z gubernii piotrkowskIeJ.

oZ 88 go Piotrowskiego putku p:ecboty: szeregowiec Władysław Makowski, kawaler, 7. powiatll nowo-Iadom­sklego, zabitl; mlody podoftrer, Jan S:bafll, ŻODllty, z pJ­willtu częstotbowskiego, ZlIbit!; szeregowiec Il!~acy Ka­biDlJwski, żonaty. z pow. noworadomsk!ego, zablt'l'; . sze­regowiec Jan Plutta, ż JDaty, z pow. uoworRrlomS~II~R:O, gminy Ber~s',e czko, zabIty; szeregowcy Jan Etto.1 Da­uiel Etto, ź 'naci, z pow. noworadomskie~o: gm. Lltynsk, zabici; szere!lowiec Franciszek Grabowski, zouaty, z p~w. noworadomskiego, gm. Maslo'l'>lce, zabity; szeregoWiec Filip RlIok, kawlIJer, z pow. częstochowskiego, zginą1 bez śladu; sz 'regowlec Jan Kowalcżyk, żonatJ:' z pow. czę­stocho~zklego, gm. Siestki, zginą1 bez siadu; starszy podoficer Jan Wróblewski, żODaty, z pow. noworadom­~kieg(1, ranny; starszy podr.ficer Stefan CzerWik, z0.n~ty, z pow. będziJ'Iskiego, ranny; szeregowiec Jan Kopusclak, żonaty, z pow. będzińsklegJ, ran!!y; szere~owiec L'lcya!l Sadek, żonaty, z pow_ będzińskiego, 11m. Garnek, rann,I; gefrajter Wlodzlmierz Krawczyk, żonaty, z pow. b~dzlll­skiego, gm. Jeleń, rllnDy; szeregowiec Mlchal Wilczyk, żonaty, z p1W. będzińskiego I szeregowiec Walenty Ku­ras, żonaty, z pow. będzińsklegJ, gm. Welki, ranny; ~e­freiter Toma<z Korolew, żonlIty, z pow, częstochol\ s'{J~­go ze wsi Husabllry, ranny; starszy podoflcfT Jan Ban­ko, ż.naty, z pow. będzińskifgo, ranny; l,lllo.dszy pod~fl­('!lr Tomasz Kuca, żonaty, z pow. będ~inskleyo, "mlay Koruń, raDU}; gefrajter Józef KOllierowskl, żonaty,. z pow. częstochowskiego, gm. Byndyn, rannl; szerejZOWlec To­masz I\Iodlasiak, kawaler, z pow. noworadomskiego, !lm. Kruszyna; szeregowiec Francis~ek Zawis, żonaty_ . z po~. noworadomskiego, gm. Szerem, ranny; szeregowIec MI­kola; Nacon, żonaty, z pow. często('haws~iego, ~m. ?loty Potok, rann); młodszy podofiser Andrzej Ba~~Dlk, zona­ty, z pOW. noworadomskiego, za wsi Malowlce, ranny; szeregowie~ Wincentv Zentol, kawaler, z pow. często­chOWSkiego. glll. Miedźno, !'anny; szeregowiec Piotr Ko· modziejczyk: żonaty, z pow. nowaradomskielro, gm. Kru­s::yna, ranny; szeregowipc J ólef Chudy z Częstochowy, ranny; szere~owlec Kornel! Jarząbek, żonaty, z Będzlna; sZfregowiec Francl,zek Senczyk, kawaler, z pow. nowo: radomskiego, ranny; szeregowiec Hipolit Ruszkowskl, z pow. noworadomSkiego, ranLy; szeregowiec Józef B1o­chowlcz, z pow, noworadomskiego, ranny; starszy podo-, ficer Jan Kosmania, kawlIlrr, z pow. noworlldoll!skIego, ranny; szeregowiec Wacław Werner, żonaty, z po~. no­woradomskiego, ranny; szeregowiec Jan BlIwko, zonaty, z pow. noworadomskiego, ranny; szeregowiec Tomasz Weul'lawskl kawaler, z pow. noworadomskiego, gmIny

• BriIdzkllo, ;anny; stllrs~y pod( f cer Franciszek Dublak, ZODllty, z p.lw. noworadomskiego, gm. Szui, unny; &tar­szy podoficer Michał Gorczyńskl, żon lity, z pow. bę­dZińskiego. ranny; ~zeregowlec Egor Igvatlenko. żonaty, z pow. noworadomskiego, rannr szeregowiec Jan MaJ­chlr, tonaty, z pow. Dow1JradomskieR'o, rany; szeregowiec Wojciech Sikordkl, żonaty, z pow. noworadomskiego, rl\lluy; szeregowiec Adam Patr;achon, kawaler, z pow. noworadcmsklego, ranny; szeregowiec Antoni Karg, ka-waler, z pow. będzińskiE'go, kontuzyowany. .

W 9 ym Wschodni ·Syberyjsklm pu~ku strzelcó:v: gefrajter Stllnislaw Makowski, kawaler, z pow. brzezm­skiego, gJl. Pop1eń, zab it~: strzelec Staulsł'aw MicLal­cqk, kawaler, z pow. pi ć trkowskiego, gm. Cholesze, wsi Kalin, raniony; strzelec Stanlshw Krawec, kawaler z pow. plotrkowskle,o, gm. Ł nczno, wsi B. rkowice, un:J!; strz, ·l ,'c Emil Hoppe'lt, kawaler, z Ł::l : zI, rllnny; ~trzelec Antoni Kowalski, kawaler, z pow. piotrkow­skiego, gm. Kluki. wsi Parżno. rllnny; strzelec Icel: Pila, klIwaler, z pow. laskiego, gm. Zelów, wsi Kasy, ranny; strzelec J óZlf Rulko. kawaler, z pow. brzezińskiego, ran­n1; s~rzelec J ózE:! Homont. kawftler, z pow. pio~rkow­skiego, gm Ch:tbielice, ranny; strzelec Jozef Wroz, ka­waler, z pow. częstochowskiego, wsi Miedno; strzelec Otto Miller, kawaler, z Łodzi, rllonny.

W 10 ym Wschodnio Syberyjskim pulku st.rzelców: strzelec Stanislaw l{żewski. kawaler, z pow. laskiego, zabit}; strzelec Grzef!'nrz WypIk, klIwaler, z pow. las­kiego, rann'\'; strzelec WlIIdysław Bobnik, kawaler, z pow. trzezińsklfdo, nnny.

W l1·ym W~chodtl o-Syberyjskim pułku str7.elcGw: strzelec Antoni Tworskl, kawaler, z pow rawskirgJ, gm. Czernowke, 'l'>sl Lechów, ranny. .

Napady. W w~otę nllo ul. OgroloweJ nr. 18 na Balutacb ktd znienacka rzucil kSllIieniem nllo Feliksa Szo3tra, syna stróża I zrani1 go w glow.ę; tego ~amego dnia na ul. Sztarka nr. 6 Zofia Borkowska, lat 26, zona robol.nika fabrycznego, z03tal", napadnięta przez sąsiadkę i pcbitllo tępem narzędziem; przyczem odniosła. ranę czo­la, ust i dostała r.taku nerwowego. W czorllJ w Rado­goszrZil Kllrolina Strychoń, żona I obotnika fabrycz~E'go, lat 45, w mieszkaniu wlllsnem nIlpadnięta, została I no­źem zranionll w głowę. We wS7.ystklch tyeh wypadkllch leka"ze Pogotowia udzielili doraźnej pomop.y i poszkodo· wauych pozostawili na miejscu.

Porażenie słoneczne. Do r cyrku?:: przj''':o ziono chlopca na wpól przytomnego, do którego zll,!ez­wilno Pogotowie. Okazalo się, że był nim DawId WeJch­man, lat 11" w porażeniu słonecznem. Lekarz udzieliI pomocy i pozostawIł go na mlej~cu.

NałUła śmierć. Na szosIe Rokicińsklej nr. 37 Zofi", Michsiak, córka stróża, naglA zachorowała, a gdy przybył lekarz Pogotowia, już tylko stwierdził śmierć.

z S Ą D Ó W. -g-

S P r a w a p r a s o w 8.

W numerach 237 I 2H .Gońca Łódzkiego", byly crukowane artykuły, które cenzura wykreślilI'.

3

Sąd skazał Jana Żóltowskiego na 25 rb. kllry, lub 5 dni aresztu.

O z a bój s t W o. Drugi wydział karny Sądll okręgowego piotrkowskie­

go, ba~ląc w ŁJdzi nllo kadencyi, rozpatrywał sp.rawę Ignacego Zająca, stl óża do.mn przy ul. C, g'elnIaneJ p~d nr. 74. oskarżonego o zabójstwo rządcy te,!>uz domu J 0-zefa Podciecbowskiego.

Akt oskarżenia mówi, t~ Ignacy Zd.jąc bez żadnego powodu napadl dnia 28 l~trg) r. b. na 80 latai~go .JÓle. fa Podciechowskiego, ktofl go trz~ma uo.erzenlaml drą-giem żelaznym po~bawil ŻYCIIlo.. .,. ,

W sprawie tej stawało dt:lewięciU sWladkow, z któ­rych sześciu bylo ze strony za~itego, . a tzech ze stro­ny oskarżonego. P,Arwszych szesclu swladkow zeznało prawie jedrlOzgodnie, że Z',jąc, gdy rządca domu prze.­('hojzll przez chodnik w rod,wórzu, zaczą1 mu wymyślIloc, a następnie uderzył Podcie,howskiego w.piersi drągiem żelllznym, a gdy ten upadł na chodlllk, Z1JąC uderzył go jeszcze dw.a razy .~rąglem w glo~ę .. ,. .

Inaczej to zaJscie przedstawiali sWladkowle oskar­żonego: Rodyza, OtyJiII. Bekker i Mikołajczyk. Twierdzili oni że gdy stróż domu zwrócil się do rządcy dOllu, ten p ld'niósi luskę I chciał Zająca uderzyć w głowę, który w oaronie wlasnej uderzył PodciecholVskie~o drągiem, 110

gdy ten upadl, Zając uie znę'~1I1 się nad nim.. Zeznania tycb świadków byty tak Identyczne, z~ zwroclly na sie­bie uwagę prokuratora, temwięcej, iż widywał on R~dy­zę w ciąglI dwóch mlęsięcy w. trzech sprawacb, J!\E.O świadka. To zrodzi!o w nim fodejrzenle, że Rodyza Jest świadkiem rodstawionym. Gdy taś prokurator. zapytal Rodpę, jak dawno byl w sądzie po ra~ 'olt~tnl, t~~ od: [owiedziat, Iż 9 lat temu •. Na podstaWie tej ,0~pomed~1 chciał prokurator olellrac Rodyz!e prawo. sWladc~ellla lecz adwo:Iat Micha1 Cohn, bronIący ZIl)ll,ca z urzędu, domagał się zbadania tego śwllld~a, .. do" odząc, że j~żeli R. zeznaje ftLtszywie, sl\ i ma moznosc Ukllralll<l go 1 In-nych za f:l1szywe zeznania. . ..

Na po.fstawle powyższego prezydUjąCY, p, Kruger, zfodzil się na badanie tych świadków, Proknra'or ~stą­pil, lecz spislll protoku1 ze świa~ków ze stlony Zająca, oskarżając Ich o fal:szY,we zeznama. . '.

Sąd po zbadaniu swiadków, wys1uchanltl oskluzellla i obrony, po krótkiej naradzie wyniósł wyrok, skazujący 3lletnlp~0 Ignacego Zając~, stałego miesz.kańca .. gmlny Ostrowo Wllrskie, pow. tureckiego, gub. kaliskiej na 4 lata ciężkich robót, a po odbyciu tej kary na osiedlenie w Syberyi.

-B-

Z OSTATNIEJ POCZTY . - Opracowany przez zmarłego mini~tra Ple­

wego prr jakt n~wego pra",:a ? poddań.stw:ie ro­By},kiem, ulegme w pażizlermku rewizyl przez o&obną komisyę pr~y radzie pa.ń~twa:

- M:I Wią, że nowa ustawa uDlwersytecka wkrótee będzie woie3ioaa do komitetu ministrów. Powiększenie opłat. wpiiłowych nie jest projek~o­wane natomiast p~ojektowane jest pozos',a'iVle­nie dni wersy tetom wyłącznego prawa udzielania stopni naukowych, lecz bez żadnych innych przy· wilejów i ulg. Egzaminy próbne będą wpr0'Ya­dzone przy przyjmowaniu na każdy wy:dzlał, Ja.k rówDleż zmiana itermina studyow nmwersytec-kich. . -

- Zarządowi celnemu polecono z wielką gorliwością przeglądać książkI, nlldsyhne za po­średnictwt:m poczty peterilburs:ti, j z zagranicy_

- Sanator Fdsch specyalllie będzi~ delego­wany do MoeKwy dla organizacyi etatów zarzą­du naczelnika miasta.

- (Stowo:. pi8ze w artykule p. t. c Niehez~ pieczeńiltwo niemieckie:.. że nieszczęśliwa wojna dla Rosyi je~t wielkiem powodzeniem dla Nie­miec. Ka ~da kłótnia narodów słowiańskich 8kła­nia niewców do tem większej solidarności w prze­widywaniu korzyści. Stowiań Ikie samopoczucie zaled wo tli się w nasze m społeczeńitwie, a brak go zupełnie w TZ'ldowej polityce. Po winniśmy si~ zjednoczyć, ażeby wprowadzić w ojczyźnie na­szej ró .vnowagę, porząąek i obowiązani jesteśmy wobec całej słowiań'lzczyzny pogodzić się z Pol­sk~. B nrokracya, która zaprowadziła R)8y~ w grzązkie błoto, powinna narell~cie oddać rolę przewodnictwa w ręce rozumniejszego i bardziej świadomego tywiołu.

s p O S T R Z E Ż E N I A 111 E T E O R O L O G I O Z N I. Stacyi centralnej K. E. Ł.

- ; l>- ... 'c.> -- :; ... s:I • -. "<1l .. -0- "'0 o .!:ol -<PN\LJ

~...; = . .., oS

Data. El""o -~ = ~ UwagI. 00:0 El"" ,;~ '" :;~o ... lil~

.., o: ~e"" ~ :;:: ~ Po ~ <n

Ul

2/VII 1 pp. 746.4 +278 50 oZ dnia 2/Vll

Pd W 2 Temperatura

2;VII 9 w. 746.2 +22.8 73 Wo max.+1l0.0o C-Temperatura.

3/VII 7 r. 745.1 +24.2 72 Pd Z O min.+20.1o C. Opadu 0.0.

Page 4: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

4

. . Uniwersytet wakacyjny.

-s-Towarzystwo wyż~zych kursów wakacyjnych

w Zakopanem nadsyła nam program szczegółowy wykładów, na drugi ról;: swego istnienia. We wstę­pie pn.ypomina, że za cel posta-wHo sobie "pod­niesienie poziomu wiedzy i myśli krytycznej w spo - I leczt-llstwie polskiem za pomocą szeregu wykla- , dów, mających nietylko zaznajamiać z ostatniemi I zdobyrzami nauki, lecz ·w pierwszym rzędzie -przez zapoznawanie z metodami ba lfrń naukowych, ora7. przez filozoficzne traktowanie każdego przed· miotu - polJUdzać sruchaczów do samodzielnych prac i badań, pomódz im do wyrabiania sQbie światopoglądu; w rezultacie stworzyć atmosferę, w której d('jrzewają umysl"y wolne".

Uzuanie po 1Iszechne, z jakiem mlo la instv· tucya spotkała się u calego nieuprzedzonego ogó· iu polskiego, oraz nieoczekiwane powodzenie fi­nansowe, które już w pierwszym zaraz roku dalo jej podstawę materyalną i pozwoliło powziąć plan zbudowania wla5nego domu,' zobowiązało Towa­rzystwo i umożebniło mu rozszerzenie w· r. b. llzialal DOŚĆ inśtytuc yi.

Liczba wykładających z 17, podniesiona do 21, a zamiast d"'óch seryj, odbędą się IV r. b. trzy dll utygodniowe sery e wykładow, cd 16 lipca do 2(3 s:erpnia; w każdej seryi będą przynajmniej cztery dluższe (8-10 godzin) wyl<łady z roz­maitych dzialów wiedzy.

Spis wykładów jest następujący: l\larcin Ernst: Fizyczna budowa SlOllCfl i pla­

net, 8 godzin; J Kodisllwa: Irracyonalność pojęL5 jako b'óUlo mp.tafizyki, 8 godzin; Adam l\IahrlJurg: Podstawy teoryi nauki, 8 godzin; Wacław Nalkow­ski: Zasady geografii ogólnej ja.lco wstęp do geo ­grafi Pol~ki, 10 godzin; Ludwik Silberstein; O fa­laeh elektromagnetycznych 4 godziny; BoI. Hry­llie\\"ieck: O życiu roślin w górach ze szczegól­IlelU u I\"zględnieniem roślinności tatrzallskiej; Ro­maIl jliJlkiewicz: Czy darwinowska teorya doboru w walce o byt, istotnie wyjaśnia ewolucyę orga­niczną? Zygmunt Heryng: Logika ekQnomii, 8 go­dzin; Witold Jodko: Demokracya w Ilowoczesnem prawie p:lIlstwowem, 6 godzili; Stanisław Karpo­wi(:z: Z&sady wykształcenia ogólnego, 8 godzin; Stanis1aw Koszutski: Życie ekonomiczne Królestwa Polsldego, 8 godzin; Kazimierz Krauz: l\Iaterya­lizm historyczny, ~ godzin; Kazimierz Rakowski: Dziejrl gospoLlarczego rozw.oju Polski do kOllca X-VllI wieku; Jan Jakubowski: Dzieje Unii Pol­ski z Litwą za Jagiellonów, 10 godzin; Luu \\ik KrlY"'icki: Etnologia, folkior a historya w zasto­sowaiJiu do początków Polski, 8 godzin; St'1nislaw Brzozows.i: O Zygmuncie Krasillskim, ~ godzi-

KRONIKA TYGODNIOWA. s n łodLianina.- PrzemIsI łódzki przed ~ądem.-Upal.­l\'lC'je marzen.a. - Kąpiele .- Przyczyna pO~Odllń ja­

pońskich.

- Miałfm dzisiaj sen dziwny-m9wił mi je­den z typowych łodZian, zirytowany przymuso­wą w3trzemi«;.źliw<:ś·ją, gdyż przyzwyczajony w !r ażdą nicdzitl~ po południu pOlhłaniać nie tliczoną ilt.ść pl wa pod cieniem drze w belenow­skiego parku, w ubiegłą n~edzielę raczył si~ Iyl ko Ilmonadą·

- SllIdziłem - prawił mi, nerwo\'\ o podnie­cony, silnie zdm ~rwowany, ge3t) kulująo zawzi!}-. cie - te .." czułlch dzisiejdzyth, gdy każdy dzień, 1, aida nieomal godzna przynosi coś no· wego, w święto Piotra i Pawła ufetuję się do s}"ta piln:stym wytwonm browarów Anitadta. Zaraz ~J(~c po obic-dl.ie, skt·ro tylko upal nieco tnę zmniejszył, p&kuj~ się w tramwaj o barwach zielonych i j8.~d~ do Helenowa.

M!lZy ka gra, etrojne damy i w letnie ko­styumy przybrad panowie spacerują po altj:\ch; parki róznego wi(ku i stanu, po dawnemu flir· I tują pod konarami drzew, w cienistych zakąt­kach; grona famlLjne obsiadły stoliki restt ura- I cyjne; niedźwiedzie, FO dawnemu, kołysząc się na kosmatyeh swych łap2cb, mrucząc, obchodzą dokoła swe klatki, zdziwione dlaczego je, 8t'NO­rzono do życia w bezmiernych obszar~ch puszcz le:listych, zamkni~to na niewielkiej przestrzeni, "toczonej silną kratą żelazną; dlaczego pozba­wiono je swobody ruchów i co komu ź tego przyj-

ROZWÓJ. - Póniedziałek, dn!a 3 lipca 1905 r. M 144 '2

ny; Wilhe,im FelJman: Ib~en, 6 godzin; Adam Kryński: O rozwoju języka polskiego, 6 godzin; Bohdan łJepkij: O Tarasie Szewczence, 8 godzin; Henryk Monat: O Juliuszu Słowackim, 4 godziny; Stanisław Witkiewicz: Sztuka w życiu narodowem, 4 godziny.

l Molywy uchwaly komileln ministrów. I (.Prawitelstwiennyj wiestnik", Nr. 123).

I Dilszy ciąg-patrz .N2 142.

, Przechodząc następnie do rozważenia spra-

Wykłady będą się odbyr,aly od 16 lipca do 26 SIerpnia, w godzinach przedp:Jluuniowych mię­dzy 8-1 codziennie, z wyjątkiem nieJziel. Po po­łudniu będą się odbywały- z większości wykła­dów konwersatorya, o charakterze swobodnych pogadanek. Nadto są projektflwane wycieczki nau­kowe: geologiczne, . antropologiczne i folklory­styczne.

I wy wykladów w 7akładach naukowych r6żnego'

Wpis M wszystkie trzy serye wynosi: dla nieczłonków 2~ koron, dla czlonków 24 korony. Na jedną s-eryę poszczególną: dla nieczlonków 12 koron, dła członków 10 koron. Na dwie serye kolrjne; dla nieczlonków 20 k,·ron, dla członków I

18 koron. Wstęp na jeden wyklad: dla niecz10n­ków 1 kor., dla czlonków 50 hal. Sluchacze T. W. K. W. otrzymaj~ po zapla,:eniu calegc) wpisu Jegityrr.acyę, uwalniającą od opIaty taksy klima­tycznej (wynoszącej 20 koron od osoby). Zako­piańska komisya T. W. -K. W. ulatwia sh .. cha­czom pobyt w Zakopanem, obliczając miesięczne wydatki na 130 k"ron, wraz ?,; wpisowem i utrzy­maniem, czyli za przeciąg G tygodni - na 180 koroD. Z pensyonatów można korzystać i d·.ruty­godniowo, za oplaląwraz z wyklad mi 65 koron. Ponieważ z ulatwiell tych korzy'staL5 może okolo 150 sluchaczów, prosimy o wczesne zgtoszenia pod adresem Zarządu. Zglaszający się mają uiścili przy­najmniej połowę wpisu, która IV razie cofnięcia się 8luchaczów: nie będzie zwracana. Komisya Za­kopiallska T. W. K. W. będzie udzielala stuclla­ezom wskazówek co do 1~y:;zukania mieszkall, re­stauracyj, a nadto będzie urządznJa większe wy­cieczki turystycznI'. Towarzystwo sklada się z czlon­ków zwyczajnych: wspierających, założycieli i ho­norowych. Zwycz:1jni czlonkowie winni uiścić wkładKę roczną . w kwocie 4 koron (ewentualnie w ratach kwartalnych). przyczem rok administra­cyjny liczy się od l stycznia do 31 grudnia; za­pisujący s ię w lecie wnosz,~ zatem także wkładki za <lwa uLipgte kwartaly. Cztolll'k wspierający pla­ci rocznie 30 koron, zdoi,yciel j\~dnorazowo 200 koron. Wszelkich informacyj udziela Z~rzą(l T. W. K. W. Biuro mieśt:i się w Krakowie, Grodz­ka 4~, II piętro. Godziny biurowe od 5 do' 7. Od 10 lipca r . b. Biuro Zarządu funkcyonować bę­dzie w Zakopanem.

Program szczegółowy wykladów ótrzymylrać można w biurze T. W. re W., oraz we wszyskich księgarniach b e z p l a t n i e.

-8-

dzh? Słowem, "szystko tak jak było, j~no Pi\'\a 'l n:cma.

Wygarnął, m. proszę ja pana, kilka kdłi słodko-kw8ś.lej limol''lrly, za którą słonI) ząpła cić mi kazan·), :;raczyłem się paru filiż3ll kami IJrunatnego plynr o ~ · tórym kelner przekonywał mnie, że ma to być .CZarna kawa, ale w żaden sposób zgodzć s:!} z n;m wIdaniu lJie mflgłem, bo smak mól, wydelikacony wsku'ek dłuż~zego nieużywania piwa, protestował energicznie. Ziry· tOW8!lV .reszcie, bo po tej limoL.a ,lo- kawowej libacy 1 ucznłem dziwną ckliwość, porzuciłem nie­gościnny Hel(nów i zaopatrzywszy si!} w pa-lZ­port, wyruszyłem w daleką podróź, bo aż do Pa- I

bianic, które, j<iko w ~ą·:iednim poldl)ne powie­cie, inr.( mi prawdopodubnie n.ądzą si~ obycza­jami.

Jakoż nie zawiodłem się w~ale. Uraczony do syta wybornym nektarem G 'lmbrinusa, za którym st~sknilem si!} tak tardzo, powróciłem do demu zadowolony z siebie i jakoś we3elej spoglądałem na Lf)dź, która, aczkolwiek była to jeszcze godzina dość wczesna i prześliczny wie· czór czerwcowy, ułoiyła się już widocznie do suu, na ulicac:h bowiem nie by lo widać zwykłe­go o tej porze rucbu i ożywienia. Poszedlem i ja za przykładem mych współobywateli, którzy naraz tak bardzo wyp·)rządnieli. Niewiem czy piwo pabianickie było czemś zaprawne, c'l.y też ja od ulubionego nektaru odwykłem, dość, że sen miałem niespokojny, pełen widziadeł i ma­jaczeń.

R)i:o mi si!} naprzykład, .iż jestem w ja­kiejś obszernej, bogato przybranej sali, niby to widownia teatralna, niby przybytek sprawiedli­wości. Za ~tołemł suknem ponsowem okrytym,

ty pu i zatrzymując si!} na szkołach początko· wycb, komitet wi-dzi, Że st(:)sownie uoart 3686 ustawy za 1dad6w naukowycb, wykłady w nich prowadzone są w języ ku rosyj~kim, z wy.il\tkiem nl(uki religii wyznań oboych i języka' rodzinne · go uczn~ów, któr.} mogą być wykładane w tym o'itatnim .i~zyku. Celem takiej organizacyi szkol· nictwa było dążenie, aby drogą szerokieg) roz· powszechniania wśród ludu znajomości języka ro~yjskieQ'o zbliżyć go do życia ogólno rosyj-skieg.). W ątpliwem jest wszakże, a.by cel ten dał się osiągnąć; te stosunkowo skromne wiado. mr,ś'Ji w zakresie języ ka 1"( sl.iskiego. które wy· noszą d6ieci ze szkół początkowyC'h, wkrótce ulatniają się zupełnie, gdyż mieszkająC! VI śrlld swych rodaków, używają!lJch w rozmow:'e wy· łączn;e ję7,yka polllkiego-, nie mają fposobuości ćwic1.enia się w języku rosyjskim, książki ro­sJj~kie zaś, ten rajłepszy środek przyłączenia obco. ,lemifóców do naszej kul u 'y, prawie, Ż~ nie są spotykane po wsiach polskich, tymcza­sem przewaga w IIzkoh .ię·~yka rosyj~kiego nad polskim, polegająca głównie na wykładaniu \ł' tym języku przedmiotów, niezbę.dnych w ży­ciu codiliennem, jako to; arytmetyki, a niekiedy i języka polskiego, wytwarza wśr-ld włościan niezadl.lwolenie z rosyjskiej szkoly państwQwej. W!lk~tek tego szkoły mają mało U.:lzniów; anal­f:~b('. tyzm wśród polaków dochodzi do ogrom· nych rozmiarów, a mianowicie-wśt"Od powola­nych do odbycia powinności wojRkowej, liczba nie umiejących czytać przewyz3za 80%; absolutna liczba szkół. chociat się powiększa . (doszedłszy w ruku 1903 do 4,049 7. 227,000 uczniów, za­miaóólt istniejących w 1864 roku 2,014 szkół po· clątkowych ze 121,000 uczniów). lecz oc~ywi­ście nie W dostatecznym stosunkowo z przyro· stem h:dności stopniu.

W $zysiko powyżej wylunczone, zdaniem ko­mitetu, dowodzi, . te istnieją~e obecnie prawo, n;e esi~gając zamierzonegu celu-przyłączenia włościan polskich do życia ogólno-rosyjskiego drogą krzewienia wśród nich znajomo!bi języka rosyjskiego, w tymże czasie nie robi nir, aby szkoła była bliską dla ludu i kochaną przez niegr.. Tymczasem należy konieczn~e zaspokoić potrzeby nat!!rche ludności co do zdobywania

sic,d~iljb na miejscu prezydyalnem w czarnyl h aksamitnych szatach siwowłosa matrona, o bar­dzo poważnem ale i bardzo surowem obliczu. O :'>ok niej w pół kole rozsiedli się jacy ś poważni re~~owj(>, przybrani w strcj l różnych epok, z pió­rami g~8i€mi i obsadkami do piór 'st)llowJc'n ~a

. ucbem, z tabliczkam: , poci~gni~t{ mi woskiem w ręku, z~jęci. pilnie Dotowaniem wszyiitkiego, co si~ dookola nich działo.

A dzi:l.ly si!} rzeczy dziwne. Przy drzwiach i po obu s'ronach ławy

OSKarżonyth stali ludzie uzbroj'.lni w topory ka­mienne, w z\mjJ starożytne, w halabardy średnio· wieczne,w karab:ny skałkowe, i broń oajnow­szego systemu. Przed stdem zaś, w pewnem oddaleniu i kornej postawie, stała istota skrzy­dla~a, w powiewnej purtlurowej szacie, suto ozdo. bione} per:ami, które czyn]y wrażenie łez skry­stalizowanych.

Chwilo bieżąca!-rozl~gl się survwy ale czy­sty i metaliczny głos,. pl'ezydującej matrony._ Chwil.) bitŻąca wprowadź cskarż , mego.

W parę minut potem d waj w DJWOŻytne stroje przyodziaui ludtie, ~prowadzili .iegomoś~ia. -ubranego w 11trój wytworny, 8.1e pełen dziur i lat Wygląd teg() pana wskazywał, iż nie­gdyś działo sią mu dobrze na świecie, ale teraz skóra obwisła na policzkach .;a 't dzieje się to zwykle u ludzi otyłych, gdy l'lara~ .8chudna; szaty wisząc·) na nim jakby nie na IiiegJ były robione, w~kazywały,' że przeszedł tylko 1\0 albo ci~żką eborob!} lub też przeżył katastroft2, któ· ra teg') bogatego tłuściocha o brLu:lzku okrą­głym, zadowoloneg) z siebie, przeobraziła W bie· daka, ' zaledwie trzymającego sł~ na osłabionycb nogach.

Page 5: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

ROZWÓJ. Ponielzialek, dnia 3 lipca 1'905 r. 5 e;:.

mallk,i, a dlate.go ,potrzeba stworzyć odpowie- Z . k· . 16) sprawy, zwi~zane z wnioilkllmi mini-·dnie zakłady ,naukowe i uczynić je bliskimi prasy rosYJ8 lej. steryum komunikacyi co do pozwoleń na budo·

·Zastanawiając się nad spo~obem urzeczy- 17) sprawy, wnoszone do "dumy" państwo-włoś(liaEom. . -s- /' wę kolei.

'wi8tlllen;a ty(!h wniosków nrzy nieuchronnem Zakres działania Dumy. wej na mocy oddzielnych uitaw lub Najwyż· w zaudnic~ych zarysach zachowaniu rosyj~kie· Z projektu organizacyi przedstawiciel'ltwa, szyc.h rozkazów.

Zamach na most kol"jowy.

go (b3rakteru szkoły i wykładu w niej języka narodowego (egosudarstwiennaja duma") "Nowo- I rosY,iskiego, komi,tet jest zdania, że wyjaśnit:llie I je wremia" podaje spis przedmiotów, ktCN bę­

'istot Jego znaczenia praw o języku wykładów dą podlegały wstępnemu roztrzą,aniu w «dumie.' l j<.zYka pol&kiego i religii katolickiej, w niema- , Są to następujące punkty: łym stopniu powiono się r,rzyczynić do pogodze-I 1) Nowe prawa, ustawy i urządzeni~; I W piątek nccy niewiadomi sprawcy, jak przy-

.nia włoś.ian ze 8z~ołą. S .oro tylko religia ich 2) zniesiąn:e, ogreniczenie lub uzoptbienie puszczają, z partyi strejkujących w So.mowcu i wyznania będLie wjkladana przez bliskie im i dawny(h praw, ugtaw i urządZEń; Dąbrowie, spełnili zamach na most kolt'j()wy na

.OłOlty - .Juięży i tylko w razie braku ty· h i 3) wyjaśnieąie rzeczywistej tr€ści Ciucha) linii kolei wiedeńilkiej,· na. 272 wiorśJie, pomili' o'ltatn ich, przez nauczy cit.li świeckich, również praw, usta W i nrzłldzen; dzy ! tacyami Ła.zy a Ząbkowice. ,ich . wy~n,ani~, a ję~y~a polskiego dz.ieci będą 4) środki i za,rząd:Leniil, z~;~rzające do sku· : Mianowicie dróżnik posterunkowy o godz. si~ u~zyły po polsku, lah ~eż, skoro tjlko wło- tec:LDego wykonaUJa praw istmeJącJcb; 11

/ 2 w nocy usłyszał s.1oy buk w stronie stacyi ,ścianie pr:.lekonaj ą się, ż 3 ich język rodzinny 5) zbadanie ogóloych środków wewnętrznyci, ZątJkowice. Pobiegł \\ i.c czemprędzej w tym takte został uznany przez szkołę-główQa przy- stosowanych Vi razach nadzwyczajnych; , kierunku i na moście . znalazł deskl i paie opa-czyna niezadowolenia ilh ze szkoły będzie nSU- 6) krytjka budżetu państwowago, etatów fi- : lone i nadwyrężone. nięta. Nlezbt,dJfm jest wszakże, aby rdigia i Dl\Dsowych różnych ministeryó" i "łównych in- ! Z:1 pół godziny miał przebiedz tamtędy PQ­ję'lyk !Jolski biły wykladane w dostateczuym stytucyj; roztrząsanie spraw, dotyczących asy- . ciąg kuryerski nr. 2 z Granicy do Warllzawy. stoonill D .a. osiągnięcia tego na przedmioty te gnowania wydatków, poboru dochodów, które ~, Aź~by więc , zapobiedz możliwemu wypadko­.nd.Jiy oznaczyć odpowiednią liczbę godzio, po- nie podlegają wniesieniu d·) budżetu pan8twowe- ! wi na moście, d"óżuik pospielizył do odległej o niewat pr'ly uiedostatecznej liczbitl lekcyi, wy- go; sprawy tyczące się ntr~ymania rt.wnowagi 11

/ 2 wiorsty stacyi, zkąd po zawiadomimin wy­,kład ith może sit,j zamienić w zwykłe wykona- dochodów i rozchodów państwowych; nadzwy- rU5zył zaWIadowca. z dozorcą drogowym i ian-nie f I ' malności. . czajne śr6dlri [mall80wI; . r darmem na rewizyę mostl'.

L~ez w sprawie dopuszczeliia wykładów 7) ocena bud~etów i rozJ,hdów powinncśJi i , 'rymC);2Sem Jloci%g knryerski, zagroż:>ny, za-'w aZ!{ołacu niżlzych w j~zyku p '-l·,kim, można- z;emskich w guberniach i okręgach, nie posia- i trzymano na st Ząbkowice. _ ',by b)ł l, zdaniem komitetn, pójść jes:::cze dalej. daj~cv.ch instytucyj ziemskich; , . Po. dokładnych oględzin8ch · mostu pr~tk)­·Obecl.lie, na mocy prQwa, w szkołach nii.szyeh 8) ocena rachunków . kontro.li państwowej, nano. si~, że byl na nim spełniony zamach dy­IperW8ze zafa:iy matematyki wykładaM są w j~- dotyczących budietu, sprawozdllń rc,c~nych BelU- namito~y. Wybuch jednaHc unkodził tylko, i zykll ro~yj~kim. Wyuczenie sit) tych zasad wogó- ku pańitwa, oraz banków Ilzlacheckiego i wło- . i to nieznaczn:e, f~rmę na slupie pod torem nr. 1. jle wymaga ud dzieci, któryth wiek u uczni6w śaiańskiego, a to dla nabrania opinii o zgodno- ; Po przekona,iu si~, że prty przejściu po-wspomu' allyrh zakłaaów naukowych nie prze- ści działaniatyth banków z celami, wskazane mi cią.gu , ~rzez mObt ~ie ,zf:lgraża mu ,nit be~preczeń. wyższa. łat. 12, pewnego dlJŚĆ znaCtllego natęże- im przez ustawy; , stwo I po odpo.wH.dn:em zabazp:eczellln mostu

Inia umysłowego, i przy lliejaso,}'ch wykładaeh 9) rO'Łważanie etatów, stałych i tymczaso- ! pociąg kuryerskl wypuiZczono o godz. 3 m 18 nauczycieli, nauka liczenia z dość dużym tru· wJcb, wprowadzanych na pr(b t , z wyj~tkiem . rano w daLiZą, drrg~, 11 opóźnieniem l g. 43 m. ,dem pnedo8taje się do umysłu dźiecka, jeżeli etatu komitetu ministrów; I R1Ch pociągów nie uległ przerwie. Z1-Ś jeszcze Brytmetykę zaczyna się' wykład~ć 10) krytyka poszczególnych przypadków u- l Co dosprawc6w zamliChu wdrożono najsu· ,dzieciom w języku obcym jm, ąQ którego u :ze- " traty dochodów lub majątku państwa; - rowsze śledztwo. nia si~ przystępują jedhoc,z(ś::tie,to wY,iaśnienie ! 11) sprawy przymusowego wywłaszczenia na /j . . regul rachuby Isk, aby dZiecko dobrze Je Zf()Z'l- , cele publIczne; . '..j T miało i zapamiętał .'. staje. s; ę zadaniem prawie I 1'2) sprawy majoratów; I e l e g r a m y

, że nie do wykonania. W rzeczywistlJśd .doświad- 13) róztrząs8nie ustaw towarzystw akcyj-czenie stwierdza, że dzieci polskie wychudzą z~ : nych, które chcą otrzymać wyjątkowe prawa. PetersbUrskiej Agencyi Telegraficznej. szkół ponątkowych z }. iepską ztajomością ary t- lub przywilejt·; '1 metyki i w krótce ZEp mioają zasad liczenia, '14) sprawy, dotyczące zniesienia lub zmia- I -s-które są tak potrzebne w życiu codziennem. ny postano.wień zebrań ziemskich, rad miejskich I Kronsztad, 1 lipca. W "Kotlinie" wydruko-'Okoliczność ta podrywa wśród ludnOŚci w nie- ! i uchwał instytucyj społecznych miej8kich, które. , wano, Ż~ wczvraj od rana większość robotników, l m:\łym stopnIu zatfanie do szkoły, jako do in· sprząciwi"ją si~ ogólno·pańrttwowym wymaga· ' w porcie zajętych przy węglu, nie cbciała odje­at} tucy;, 'nie wypełniającej swych bezpośrednich niom lub szkodzą intereso.m luduości przęz pod· (hać na okręty do pra:ly. Inna czę~ć robotni­obowiązków-wyposażenia k(ńczącego ją w pe- wyższenie ciężarów lub kosztów; ków, przewaźnie zakont:aktowanych przez towa­wuą, niezbędrą w życiu sumę elemf1ltarnej wie- : 15) roztrząsanie projektów praw, których rzystwa prywatne, przy-itąpiła do wyładunku po

,dzy_ . dz:abn ie rozci-ąga się i· na Finlllndyę, oraz pro· południu, skutkiem czego strejkują~y robotnicy (D. c. n,) ! jekt6w prawodawczych sejmu f.nhnd4kiego, t y- zac?ęli chodzić po po.rcie i rozpraszać ińnych ro-

- Kto je.iteś - 2apytala matron!>? - Prztmysł łódzki - brzmiała cicha od-

powie ' ź - J "k ty wyglądasz, przypatrz s:ę tj lko.

'To mówiac wskazała palcfm na duże lustrp, wia1ące n"a przeciwległej ś ·ianie. Przejrzał się biedak, obrzucił zamglone m spojrzeniem .od stóp

,do głów; ceglasty rumieniec wybiegł na je,:;-o pouczerbio-ne zmarszczkami oblicze, wre~'l.cie ,głosem pokornym wyrzekł, wskazując na otocze­nie matrory.

W ~zakie oni, Ci) skrz~tni e notują wszylłtko, eokol wiek sit,j dzieje ua świecie, aby nAstępnie :zdać ci z teg" sprawę • i pod tWÓj surowy ale .sprawiedliwy sąd odd"c czyny lQdzkie i wypad­ki przez cr.yny ,e wywołane, wiedzą ' chyba do­'brze, jf kie klęski sp. dły na mnie l'ieSJ;odzianif" Jlczygnębiły mnie i wytrąci~y z kolei. po której

,biegłem tak cbyżo, rozt2lczaJąc dobrobyt na mia· sto. rodzinne i (ał~ okolic~. ,

- Ol>o.wiązdem twoim było - odparła matr( na - wytrwać na stanowisku, pneboleć ,przesilenie i pracować dllej ze zdwujoną, p:Jtro­joną, dziesi~ćkroć wzmożoną energią.

- Z ilgranica utrudniła mi kredyt na ma-TteryalI Furowe. . .

- Otóż mamy IStot~ t glówną treść pne­'8t~pstwa, za k tó,e stawiony zostałeś przed na­:<szym trybuodem. Jak p3S0Żyt żywiłeś si~ so­kami cndzfmi, ' zapommają1.l, że twoja ziemia ~odiinna ma ich pod dostatkiem. Postępowałc,ś Jak ów ·ogrodnik, który gruszę, obficie rodzącą 'smaczne owoce, p08f1dził na gruncie naniesionym przez w(d~. Przyszła fala, gruat p()dmyła i gru-sza ~ię zach wiała, .

G lybyś zamiast szukrć dla siebie podstaw

czących się ~osyi; botnlitów. Zlwołanodyżurn~ące oddziały mary-•

za granicą i hołdować tylko temu, co zagranica o których nikt d!)tychczas nie mial po.jęcia. dać ci może, v.ięcej liczył n i siły własua i na Była więc dobrodziejstwem dl..& okolicy, która prawdę był przemysłem łódzkim, na kapitałach naraz pozn~ła w całej nagości w8zystk;e swoje krajowych i krajowej wytwórczości opartym - wady l zalety. To też okolica ' ta, kwitnąca do­stokroć gwałtowniejsZA burza nie byłaby zdolną tychcz8s tylko pozoruię, poznawszy stan swój, poderwać tWI;.ÓO istnienia, Opadłyby może liśJie racyonalnieJ pracować zaczęła i z8s1yoęla wkrót­~ korony, uległoby złamaniu kilka lub kilkana I ce z pomyślności, która zar uściła gł~boko korze­Bcie kruch ych gałązek, lecz korzenie, gl~boko nie w st<tł.jj ziemi rcd~innej . . z~puszcz~ne w grunt rodzinny, otrtymalyby pień ' I 'Tak będzie . i z przemysłem łódzkim, skoro n:ezachwlany. , . " , . ' I minie trap:ąee go przesilenie.

I Pu ~urzy, gdy 8ł'Jńce ~aJallnleJe I nowa ~IO - I -U ;Jał tymczasem dok u ,~za sromotnie, charak­sua nadeJd~le, drze.wo śWIe~ym okryte .1:'Ś(llem, terystyczny pył ulic ł '>dzkich i kopeć dymów

I znów d,umme WZn?BI kOł'onę 1 now~ rod!'I .owoce.. łódzkich. wżera się w spoco.e eiało, pożądające Tak WIDno hyć I z tobą IJź WIęC tym:lzasem I jak kania dżdżu ożvwczej k~pieli.

J w pokoju , i nie grzesz ,calej w sposób podobny. A hlo! . ka;ieL?' . Zbudziłem s ; ~ zlany potem .. Wyrok tego. d.zi. W<lzystko ~ożes~ mitć w naszej Ł1dzi, tyl-

wnego try.bunału ~yw~rł na m1l1~ przJ~nęblaJą- ko nie kąpiel, zwła~zeza w porze letniej. BJ ce wraże1lle., J UŚ(lI Dle ~rzepa~Dl~my Jak ,ruda czyż m(l~u.'l wymagać od jako . tak) ucywilizo­mysz w P?pl~le, wygrzeble~y SIę Jakoś z bIedy, wanego człowieka, aby m;al cdwagę ~ąpać się ale c~y wldzl~ł kto pod słoncem, aby fa.bryk~nt w naszych kojcach, ppmpatyczQi~ zwa1ych la­~ódzkl bez plwa zduhym ,był do czegokolWIek I zienkaini, w wodz~~' pr..zypominaj~cej ciecz bru. l to w do~atku podczas. takrcb upa.łów . . natną, bynajmniej ' niezapowiadają~ą możn(ś~i

. Is,totDle upały panujące od dnI paru, odłue· oczyszczenia ciała, W tych ztś zakładach ką. ra,ją n,le.ty lito oc~otE} do pracy, fI, wprost obez- pielowych, , gdzie czynność powyżlIzlł jako wladDl~Ją człowIeka.. , . tako spełniać można, koszt kąpieli jedno:

I J~ uległ,em taklem.n bezwlad?wl, który do- razowej zbyt jest niedostępny dla prz;eci~tneg9 prowadZIł mllle. wre~zcI~ d» takIego staDU, że łodzianina, zwlaizczl w cza~ach pows~ecbneg) począłem mar~yc na JaWIe o ... bur.zy. ,. zastoju ahy zbyt CZę8tO na podobny zbytek stać

Nadeszła. Niebo czarne za~uuły cbmury, go był~. hory~o~t . pocz~ły . g'~sto przerzyni1c zygzakow~te A przecież japończycy: czyst( ś}i ciała i za. oślepiaJące błyskaWice, grom nd~rzał po gromie, , miłow~niu do cod1.iennych kąpieli, zawdzi~czają zapłonęły łuny Pl'ŻUÓW, wreszcIe spadła gwał- w znacznym stop"Jiu szere:r zdumiewajacych t~wna ulew,a. Ohn8Żyła on~ ~iele. skał, . sztucz- . swych POWOdZ6ń. :> •

Dle uro~zaJną pokry:tych, zlem'ą I rOd1.~o. ą p : ę-, .B) W cZy8tem cidŁ", d~ieJu dusza I kne kWIaty, lecz cIerpkle, OWOCe?; ukazała za- , . . Janusz.

I wrotn~ przep!.Ś oie i od"łoniła nowiny urbdzajńe, ".

Page 6: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

~,:=~6================================~R=0;Z=~~Ó=J=.===p=o~n~ie=d=z=ia=ł~tk~_,~_.~~~~~~a~_3~~l~ip~~~a=_1~~=.0~5~_~r.======_~_~ __ ~_~_~,_:=======~======-=~ __ ~14ł __ ~ l ny in'uych pań8'tw. Olbrzymia' wytwórczość ZU'!ł,.

Ś T l~źe winn~ JlIJwe rynki zb-ytUj w przeciwDym ra-. P. zle nastąpI - poważne prwsihmie. .

Francl·szek K fł k Petersburg, 1 l,ipca. S·~tab g-enera-Iny morski,.

.. .. _ a an e, ogła~i\a dodatKowe wi(ś-ci o dkeracb, znajdnją-

dl h k cych Si(~ na okrficie transpor\owym «Allad-o r»· •.

P? uglc I clęz l~h CIerpIeniach z!llaą dnia 1. IIpcl'. r. b., przpżywszy lat 20. Pograżona w glębo- S t h i J klm smu.tku JodzlLa zapras~a pr~YJacioł I zn~JolDych n!\ ,;"yprowarlzenie zwIok, odbj'ć się mające -ł aw; e orą y marynarki Wojtkiewicz z krą-dDJ~ 3 lipca nl\ ~mpntarz zgierskI, a następnIe na nb.bożenstwo ŻcJubne w kościele zgierskim dnia żowlł!ka dlJrah, chorąży mechanik K'>Doplin, '" lIpca o godzlllle 2 rano. ' 886 -1 cborąży marynarki Spreig-er z transportowca,

:~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:r~~~~~~~~~~H~~~~~~~ «Al~dyr~. Cborąży marynarki ~n'~~ rat~ą~ Ua fe lUdzI, zg , nął. DJdatkowe zaś wiadomości o ofi-

w środę, 5 lip~a, jako w drugą bolesną rocznicę śmierci ś. p. eerac~, znajduj~(ly<:h się w JBpunii W oobrem,

Słallł·sława Lell·Wa Pr' sk-e O :~~':I:~j~n,:ą:i:~k~ . ::aj,ie~l;~~~e!~i~:n:o~:f: v ,. U l g mlCz.man ks. Jazon 'rumanow w Majd6uru, z pan-

. cermka cOJłabiu mczman Klu:micznv· W Kacu-'

odprd\l'ione zo~tanie n~bożeń.stwo, żałobne w kościele Św. l(rzvża o godz. 9 zrana, na które zaprasza ' jamie. z panl.'eruika cAdmird U~zakow:. lejtnant: klewnych, znaJomych l przYJ&cioł J ; von Tra.nsR II w Sasebo.

887-1 Żona z rodziną. I Peten:}).nrg, l lipca. N lj poddańs~y telegram ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Et~~5a'I~~~~~~~~~~~~~~~~~.1 gener~ła Linlewicza z dwia '30 ~erwca dono~r

narki na miejsce zbiego-.viska, oraz przybył tam Wyjęte zl;stają z pod ogólnej procedury są' ze ·zmlan na fruncie arm ii niema. . główny admirał porto, Nikonow WYSłUChaVISty,' doVl ej wl4zystkie sprawy, dotyczące przygotowy- Petersburg, 2 lipr a. Nlljpoddańszy telfgram robotników, uznał za konirczne podwy2szeme wania i przechowywania materyał('w wybucho. gen. Liniewic a z d. l lipca: plaey, kl.orą oznaczono po 180 z~ w)ładunr.k wycb. Wsz,litie zebrania ludoWle są zabronione. Zmian w armiacb niema. D. 28 o godz. 9r. kok tiU, 150-węglI, 120-de8ek. RJbulmcy z u - I D\JwlJ,dzący WOjskamI pozostawIł w swej mocy : w okolicy Ch~jlunczenu przeciwnik dokonał b-ar­krzykami "bnrral~ podziękowali admirali<yi. obOWiązujące do dnia 28 czerwca postanowienia; • ~zo eu~~gicz!leg(i natarcia od strony Sz,majotsy U bramy giełdy drzewnfj do admirała ~wr6cJlzI. na naczelnika miasta . włożony jest obowią~ek ~ NabeJlcbe. Pusterunki nasze odeszły, gdy nam się druga c.;ęŚć robQtników i tragarzy, prosząc karania za przf"kroczenie powyżsiych postano Je_doa'k nadciągnęła pom·lc. przeciwnik uietylkl) o uregu.lowanie stosunków między nimi a gospo- wicń. Jednocześnie prawa naczelnika miasta za~rzymł.lł sit:, ale ctfaąl się· N:jsze posterunki dtrl5.ml. Dla zaspokojenia tego żądani!! admi. zostają r~zszerzone do karanie do 3 ch m.;esięcy ~"Hł! dawne st:lQ.Jwill !!. o O,wlo g Jdz. 11 rano rał pol(cił wieczorem wezwać przewudni~7acego aresztu i kary pienięi~ęj do 3,000 n b Ja lh.D0zycy rozpoczęli natarcie od strony Nl1u­zgromadzenia giełdowego. • Powstawione zostsły przy nl'oczelniku miasta - czańczellcy na Ł'Iguszau, zostali jednak przez.

Petersburg, 1 lipca. Agencya telegnfi ~zna pełnomocnictwl\ do wydalania p j ~dyńczych 0- nasze przeduie oddtia-ły powstrzymani. W (li~gl1 petersburska dowiaduje się z wiarogodnego źró- sób. w szczególności gOSpl d:uzów lukalów 7: któ- I dnia p~zeciwnik wykonał natarcie od strony J (1-

dła, .że rząd rOllyj~ki zamianował, jako pEłno. ryeh strzelano do wojska I p llicyi. ' I laJtsy l Wancle50u, poza ten punkt się jednak m('tnlka do rokowan w WaBzyDgtoni~, posła ro- Sewastopol, l lipca. l'owróc.ła tu eskadra me p,osunął. Daia ~W. wieczorem p ')'Ivróclł setni~ syJllkiego W Rzymie, Mnrawiewa. W obradach która odpłynęło. była do 0.Je8Y, w tIkładzie pan- ' R ~bdJew, który z klli<~ sz~regowl aDI pięć dll będzie nozestniczył poseł rosyj~ki w WU8zyngto- cerOlków ftRost18law", ftTrI S,asitiela", ,,8 ;nol''', I przepęd7:, ł na tyłach WOjsk japoń·, k'cb. nIe, baron &08en. ,,12 A .>ostułów" i kil!- u torpedowrów pod f aga. , . TokIO, 1 lIpQa_ P~awe skrzydb mar8z!l.ł~a.

Petersburg, 2 lipca. NajjRŚniej8zy Pau w d. m~ wl~aa~mirała K ii;era i kontradmirała Wisze- I OJamy ~~c~ęlo natarcIe wpr08t Cba~lonczenul. 16 czerwca 1\J05 r. Najmikś.liwiej raczył mia. wlec.kl. g,). rozostała czt:ś6 eskadry Wraz z ,pan. t U_rJ'fjd~!Vm_e __ ~~)D(}S~ą. że o ~cdL. 9-eJ rano. od: nOWh? człoukami N&.jwyżej utworzonej, pod prze-I cernIklem "Potitmkin" pr:zyb~dzie wieczorem. I dZiał Japoń~kl~ wyl!Lny przecIw CbaJIDDcz~nlo"l wodo!ctllVem członka rady pań8twa brabiego Ode sa, 2 lipca. Pod przewodnictw(m D. S'l' z~ strony ąmciDu, wyparł rosyan w liclobie 3C.() IgnatleVl a II -rady dla zgtdZfn a htuiejącycb S. F.iOdorow~ od była się narada pn.edsta wicieli pI~~buró IV l kawalerzystów z Tamatann, o ~ WI& ulItaw z imiennym Najwyższym Ukazem z d. 17 kom~tetów gle,ldowycb .w kwestyi zlir~anizoW'a-' " mlle na północo-~acbód. od Wan~mucDkDnn I za­(30) kwietnia 1905 r. w sprawa, h religii. człou- wanla k?ntroh nad zboZf m eksportowem. F.OdO-1 ją~ północne. wY'nlotl~ośCl , R'ł,nktem,. d. 29 ez~r­ków _ rady ~aństwa C~erewańskiego, Soblera, f?W cśvVladczył, ża rezultaty stopuiowo b~d~ 0- wca, część łap(\ń~klego cddl.1ł.łu za;ęła Sa.oc'l.Io­ocbmlstrza Sztnrmera, Platonowa i senatora stągan~ przy pracy wspólnej wszystkich komite- , fan, o 18 mIl na wschód od IJczenn. W d, 2;j ym' Stczerbaczewa. ! Ó v glełdowycb. Rada uznała za nieodzowne ' czerwc~ n tak tr~ał w G alszym c'ąga. .

Petersburg, 2 lipca. Spłon~ły 3 kamienne przedsiębrać środki, celem nregulowania kontroli Sajgon, . 1 lipca. ~ge?cya H ~Iua ,dAnos!, korpusy z warsztatami i 9 składów z de lkami przez opraoowanie jednakowego sy8temu kontroli że okręr. w01enny rosYJlIki c Kuban' oopłlD~ł na giełdzie drzewnej Biel aj ewa. St :aty wyno- we wszystkicb portath południowy·cb. na morze. D.Jwó1ca okręta <D,aua» k~. Llwen, 8Zą przeszł.> pół miltona rubli. Sewastopol, 2 lipca. Wczorajszym rozkaztm I uległ opera0yl wątroby, a stan jegu jet!t bardzo·

SosnowieG, 2 lipca. Wszystkie huty opró~z dziennym do szereg ')WCÓW zapasowych fi )ty z r. poważny_.. . «Katarzyny:. przystąpiły do pracy. W Dąbrowie 1886 do 1889, rozpu~zczono ich do domów na 2 Port-Sald, ! hpra. Ofi erów enropeJczyków-prace podjęte ~o.itaną j otro. 1 ttuesi8 ce. VI mieście pau uj) FlP 1koj. z p~r~wca ,S . .f\lnl Guilda:. wysad ZODO na. ~rzeg.

Kowno, 2 lipca. Na ulicach miasta rozle. Romny, 2 lipca. W czwarrJm -dniu mobili- cDu.e,pn płynIe do L:bawJ; zabrawszy tn,aJ ży-piono wczoraj następu.ące obwieszczeoi, : eWo. z~cyi fligel-:>djutant pulkowpili Knidewicz P<J- wnośc. . . ' . " " . ~ bec nienstającego wzburzenia i rozruchów w KI). wItany został z entuzyazmem przez 'zapa90wycb . . Paryz, 1 lipca. "E ha duno81

, ze F,an,ya. wnie, komendant rejonu furtecznego zabrania Donośne "h?rabt- na cZ'e~ć ' Najjiśniejszego Pan~ I Nlem~y pog?dz: ły • . łli~ _ c~ do "h~SZ6j . c~~ści przechadzania się tłnmami po ulicach miasta i by lo odpOWiedz',!! na pOWitanie. Z .. pasowi pro- spornych pyt.an .. Możhwcm Je8t, że F 1·~Dc.ya wy­okdicy, zgromadzania się i naruszania porzad- sili, ażeby· im powierzyć ntrzymanie porządku i stosu)e do NiemIec not') z wy8zczególDlemem 7.S­

ku. Ludn\-sć miasta i okolicy zosta e uprzed;'" . znieść o<:hronę, co też zostało spełnione. Srodki , sadnICzych pngl~dÓw. RJkow8nia bfłdą dotycz,} ł.1 na, że dla położenia kresu naruszenia zaka: u przedsięwzięte przeciwko przeniesieniu rozru-I t) ho szc~egó !ów P?dr~~dDycb.. . tego użyta _zustanie siła wojskowa, osoby, oskar- C?OW $~b, cb~rkowskiej . dały. wyuiki dodat _ Godzladan, ~ hnea. ęCb~yt~Ol przy m.~ś~le żone o podżeganie do zaburzeń, rozpowszecbnia- Dle. KUl&Żewlcz w nory Wyjeżdża do Mirgo- I ?& ~tece Sangan (f, 'JerOWle j ,p .D Jey opOWIada. nie ~łamliwy,c~ i. trwoż.liw:>:ch. pogłosek, urzą' rodu... . . j.~h ,z.e mo~t miał .bJć dzś, jUIN zbnrzony: Chun­dzaDle z~bran.l ~Ierowame Dleml oraz O gwał. MIDSk, 1 lipca. Za~trejkowały gorzeln:e R'l-I ch~,zl UJęCI zOFltah na sk.utek donosu .1>ohcy~nta. to~ne .t U~lJż.aJące. za~howanie się względnD ' . kowszC'qka i Gotowskicgo;.- R -botnicy pt>rzucili cb.l~s.k~ , g,). W s(bwytaum brały u.blał WOJska. w~J8kL ,l .polIcyl, pOClągDlęte będą . do odpowitl- pracp. pod wpływem agitatorów. I Cblllskle. . . . ,.. dZlalDoscl pra~neJ, a próc7. tego niezwłocznie Elizawetgra.d, 1 lipca. Z powodu zaprzesta- . Na uółaoo odlechSlł P?Clą:r saDltarny ... Ta­~ydalone z .reJonu f rteczneg?, L'ldność wtYWi:l . nia rubót roluych w powiecie, co grozi ludnośd I st~pcy Tronu ~ 417 /'~or'y m\. Władza wOJ&k?wa SIę, ateny ~Ie .pr~yłączała SIę, do tłumu, a to strah.m i , 7a'ząd ziemski ogłosił, te bierze na ! rozporzą~za 93,000 łór.ek d I Irku(·k'l włącznie. w celu . uUlkmęCla n'~dzczęślJwycb wypadków siebie pośrednictwo doprowadzenia do zgody " GodlladaIł, 2 lipca. We w3i chińsk ej, w od­w ~zasle plzywracallla porządku puez siłę włapi1icieli ziemskich z robotuikami. legLs-jj l wiorsty od ChHlliaa, w pobliżll mostQ 2.broJną>. . Elizawetgrad, 1 lipca. Zaburzenia ustają. na SUl1gari, aUldowanl) 450 cbuucbnzów i 2 0-

.Nowogród. 2 lIpca. S.'rejk tygod'niowy Ti). W wlehl majątkach ziemskich przystąpiono do flcelów japońskicb~ wieli ooi 7a niar zburzyć­botnlkó.w ~arsztatów ~oleJowych zakończył · lłię. robót. Robotnicy uzyskali podwyżkę płl\lly pr'!..}' most W pODledzlalekrobotlllcy powracaj~ do pracy. 12 go(hinach P! a~y. Kopenhaga, l lipca- O godz. 5-ej zrana prze-

Odesa, ~ Lpea. Dow:od~ący wojskami wy- Ufa, 2 lipca. Wczorai w dzień poza mia. płYD<,ł14 na pułuoc eskadra s~wedzka, złożona z 10. ~ał o.boWlą~uJące postano.wle~la, któ~e zabrania.- 8tem, na brzegu rzeki B'ałej wystrzałem z za okrętów. Ją mleszk~D00m grom~~zlć su~ na ulICach w tlu- krzaków raniony został u~zędnik policyjny Ba.-mac~, WIększych, nlz 20 osób. Wszelki tłum żenow. D"ięki odległości rana jest stosnu'kown będZIe . r~pędza,lly, przyczem stosowaue będzie lekka. strzelanIe w razIe ~porD. lub .u~yta będzie biała paryi, 2 go lipca. Ronv:er wręczył posłowi broń b.ez ~przedzeDla •. Wła~clcIele d~mów, bo· niemieckIemu notę z odpowiedzi s, w sprawie ma· !elow I ~aJazdów. ObOWI~Za?I są ś~edzić za przy- . tokańskiej. W nocie tej rząd f'rncu9ki nie po · JezdnymI I d?n.oslć pollcYI o osobacb podejr~a~, . rusza dawniejszych w~tpliwości i zgadza się Dyob. Właśclcl~le domów, ~ których wykry~'i\ :w· zasadzie na propozycye zwołania konferen­zostauą fabryki bomb, lu~ llloyeh przyrz~dów cyi. wyb~.~how~ch, będą .z8yła~1 do. oddalonych gu· New-Jork, 2 lipca. Na 15 sierpnia zwołany berD~I, o Ile zaś samI br~h udZIał w ptzygotQ: został k6ngre8 narodowy chown bydła. i prodnk,. wa~ln bomb, blidą karani na mocy praw staDU cyi artykułów spożywczych; ma on wypracować WOJennego. I środki ochronne przeciwko konknrenoyi ze etro-

OTRZYMANE PO POLUDNIU. Psków, 3 lipca. l\oIobilizacyę ukończono w po­

rządku. L-ldnośó powiatu p8kowskiego na dwor­cu podczas odjazdu rezerwistów z wróciła sili da, gub~rnatorl' przez przedstawicieli z Rrośbą o zł()­żeme 11 atóp Najjaśniejszego Pan~: :·'uczuć wier'­nrpJddańczej miłości, ora~ oŚ"ł~dczenia, te go­tową jest wysłae wedle woli ~onarcby. ile jełz­cze będzie potrzeba, dQ zmol);!izowania. I'ezer'"

, wi8t~w, byleby .tylko nie był ' zawarty pokój hańb!ący z wrogIem, Po.dstElP-Uf,m, i , a.Iebezpiecz,­Dym.

Page 7: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

~ 144 ROZWÓJ. - Puniedziałek, dnia 3 lipca 190~ r. 7 ... _--- . -......... -. "' ... ..... _. ====- __ . __ ;:;;;_=======::c

LondyD., 3 lipca ,Yinro Reultera dCłl19i, ie ,agent ~iJa.nsowy w Japonii, Tabdaty, oświad~ ·czył prredstawicielowi agencyi I,t utera, że nie sposób pnewidzieć, czem zakońc7ł!l 8',~ rokowa­·nia o W:kc,j i jak długo ODe potrwają.

\ . % POWOdlI rozpuszczonych przez gazety pogło~elr, -~ ~ ________________ ._

I jakoby . 1{skntek "r1n.ruct~ó'IV w pc·graniczny! h · j I l ~ Prusami powiatach wzmocniono pułki, stojące l , t na granicy, z wiarogodnych źródeł oświadczają, s.· p.

W każdym razie Japo1ll8 zmusl.Ona jest !przeprowadzić p ::trzebne jej operacye n.1alł tiowe.

że pcgło~ki te, o ile to dotyczy 1 i 17 korI um armii. nie roają podstawy.

Elizawetgrad. 3 lipl}a. Po wyje źhie guoer­natora, gdzIe wynikły roz~achy, wzbur~e!lle u­stało. Włościanie, którzy zapr zestali roboty, po­

Julia z 8awarowskich Japonia posiada w NewYcTkn 5-0 miliau@w

:yen i w Londynie 800 tyMię!!y funtów szter-lingów. l

wrócili do pracy.

I Japonia. obecn:e nie potrzebuje pi.eni~,dzy. I

. Je!eli jednak. będtie zawarty pokój, r.ieniątlze II ·okażą się potrzebne na wykupienie poż)<CLki we ~ wnętrznej dla wspomożenia przemysłu i pokry­lcia wydatków na prz.ewóz wojsk do .Qj(~zyzny.

Ambulatoryum bezpłatne Chrz. Tow. dobro j . CITHURUS wdowa po "ługoletnim Aaucz~cielll

(Dzielna 52). szkół miejakich w Łodzi,

Rozkład godzin przyjęć: 'opatrzona św. Sakrdmentami, pO krótkich lecz ciężkich cierpienia 'h, zasnęła w Bogu dnia 2 lipca 1905 roku, przeżywszy la t 75. WlJ bac tego Japnnia ma zam:ar zad.ągną~

newą zewnt;trzcą pożyczkę w sumie w przybii -:łenio 30 milionów flIntów lizterlingów.

C h o r o b y l e kar z e d n I godz.

Pożyczka wypuszczona zostanie w New Jur­,ku i na kontynencie E'lTOpy pJd zutaw ,d cho­-dów tabacznych.

Choroby IL. Bernhardt środa i sobota 10-:-11 w~wnętrzne H. Olszewski poniedziałek 4,- 5

Pogrążony w glębokim smutku syn-k a­plan zaprasza krewnych, przyjaciól i zna~ jomych, nl. nabożeństwo żatu bne, które od­będzie się w Konstantynowie, we środę dn. 4 b. m., o godzinie 10 rano, a nast ~pnie na eksportacyę zwłok w tymże dniu, z te­goż kościoła o godl. 4 pop., na cmentarz

Choroby IE. Jasiński środa I sobota 2- 3 chirurgiczne A. Krusche wtorek I piątek 1- 2

I L. Bondy środ~ i sobota 2- 3 J. Brudziński wtorek i piątek 9-10 J. Joklel środa 1- 2 Cllrlstjania. 3 go lipca .• Agencya Telegrdl

Norweg~.ka" updnomocnioną zostBb do 1.fI·Niad­oCzenia, że pogłl)ski o mobIlizacYl armii norwes­kiej są bezzasadne. Ufając polroJowJ·m za pe­

'wnieciom rZl\dn sr.wed zkit go, N ';Twcgia uważa za ,[de pntnt boą mobilizacy~.

Choroby dzieci IT. Staveno czwarto i ~obotA 12'- 1 A. Tomaszewski (poniedZIałek 1- 2

( czwartek 2- 3

Choroby kobiece I

M. Belżyńskl K. Brzozowski Ks. Jasiński

poniedziałek czwartek środa

12- 1 1- 2

11-12

IIÓdZki stary do grobu rodzinnego. Osobne z3prosz~nia rozsyłane nie będą.

.......................... ,i!l Królewiełl. 3 lipca. BiuTO W dfa .donos;., ie ==-;..:::;' __ o _ _ . _

••••••••••••••••••••••••••• : G~AJlD.HOTEL. GRAIID-HOTEL. :

., Codziennie Koncert • '! wykonany przez orkip,stry pułkó w: 15-go SchHis;elburskiego ::

.:; .Strzeleckiego i H-go ·Olonieck4ego. .. V'" Początek o 8 wieczorem, ,. Wstęp bezpłatn~.

• Wybflrowe piwa i 'Wszelkie inn.e nap~je . • Zakład otwarty do 12-f-j w nocy. 888-ji 1 •

••••••••••••• ••••••• • ••• Belpie~eństwo i spokój .

., Kociołki - letnie mieszkanla

iprzy szosie pabianickiej. miejscowdć- kli­maty{'zaa, las. kąpiel wszelkie wygody, wszelkie produkty II b całkcwite utrzy­ma:l1e w m;ejscu. Stac)d p. Wa·ilew, J. -ł..uszczewski_ 835- 3 -1

l Poszukuj-e g1ę

przyzwoitej osoby co dozoru nad dziećmi

I i uzdolnionej kuch, rki I ·na wyjazd. Bliższa wiadom'.Ść ul. Piotr­

kowska 87 m 12. 8il3-3 -1

Od Komit~tll Wy~zukiwania ·Pracy. Wydz' al Wyszukiwania Pracl przy Łódzkiem C~rześ~iańsklem To­

warz_ Dobroczynności, aby dać moznośc za'robku ludności łódzkiej, po­,zbawionej pracy, skutkiem ' ogólnego pmesHenia ekonomicznego, kołacze ;zarówno do pp. przemysłowców, przedsiębiarców budowlanych, oraz oby­wateli ziemskich, że BiUN Wydziału umieszcza bezinteresownie robotni­ków, tkacww, przędzalników, ś[usarz'@w, studn-iarzów, kowali, tokarzów, -stolarzów, cieśló w, oficyalistów, ogradników, gajowych, leśników, wszelką służbę folwarczną, oraz szwaezki, praczki i prasowaczki.

Komitet Wydzialu prvsi llprze,imte prac0dawców o laskawe nadsyla-nle zapotrzebowań do Biura Wydziału, Łódź, ul. Przejazd 16. 621-3

Szkoła prywatna męska ALEKSANDRA . ZIMMERA,

przy ul. EWlngeliek:ej N2 18, przyjmuje chłopców od lat G i przygotowuje do pierwszych trzech klas gimnazyum, szłc ' ·J.y .przemysłowej i handlowej.

Lekcye wakacyjne rozpoczną się dnia 3 lipca. Zapisy uczniów codziennie 0\1 godz. 9 r. do 12 w pol. 858 -3-3

Kobiety s~y'jące fartuchy! 'moga, znaleźć stałe i korzystne zajęcie u !

ADO,LFAHORAK ' Piotrko wska ul_ }łI 149. 882-2-1

T aniu sprzedam z powodu wyjazdu, rzeczy z . poko ju stołowego, sypialnego i kurhni. Ul. Mi­kola;ewska '36, 1- sze piętrO'. 861 3-3

Dom mieszkalny w. p~b1iżu Helenowa, przydatny do zamieszkania przez rodzinę, ze wszel­klemi wygodami, ,ze stajnią i mieszkaniem dla wożnicy, remizą dla wozów, og~odem, do wynaj,ęcia od 1 p3 źdz~ernika lub w1ześni ej. Wiadomość

Ogłoszenie. ZarzĄd cechu zgromadzenia rzeź­

nik6w łódzkich DinlE'jszem zawiadą­damia pp. l\'lajEtrów, że kwartalne posie­dzenie, na którem jednocześnie nastąpi wybór starszego. odbędzie się we wt~rek dnia 21 czerwca (i liłJ{'a) r. b. w ~okalu p. Mullera przy nlicy Mill:Olaj ewskiej ped oM 40. punktli~lnie o godzinie I po południu, a to stosowuie do rozporzą­dzen:a miejSCowej wŁadzy. Uprasza s ę

I

- ------- ..

Pctrzebna 'zaraz panuII. obznajmiona z prowadzeniem pralni Wtdzewska 3}1.

1101 6-1

Poszukuje się w dobrym punkcie wyro· tic neg, sklepu kolonialnego. Wiado­

mość w Administr. "Rozwoju". 10Uł-3- 1

PiaUlllO" nowe, krzyż1we,- moderator, wyj eżoż jąc tanio sprzehm. Widzaw

ski!. 12l-1b. 1016 31

PJtrzebne polręc zne zaraz. Piotrkowska 255-68. ]009-3-1

o liczne zebranie. 867-3 3 ZARZĄD. I P

otrzelillję s t róża do domu. Wladcm0ść ul. Luizy }łI 56. 101 7 3-1

p~nienki, chca,ce- skorzystać - z czasll

Lekcye wakacyjn'e '1 W szkole IV klas. prywatnej '

wakaCYJnego, mogą przejść kurs nanki kwIatów sztucznych, trwający przez 6 tygodni po 2 godziny dzienuie, w pra­cJwni kwiatów Aleksandry Woelfle, Pezt­jazd nr. 4. 997-3.-1

K. Goefzena ! R -azur!\ starszego. f'3lczera do sprzeda-

nia z wyrobioną ręczną robotą i prak­tyką, w Okolicy chrześciańskiej i żyd( w­ski. j , z 4·ma fabrykami Da ka!t~i. Lokal taDi. Wi,.domość Piotrkowska C9 m 17.

przy ul. Wólrzańsklej )Ii 55, Tczpoczną się 3 lipca. Zglaszać się możn:\ codzien · nie od godz. 9-12 zrana B68-3·3

i . Drobna ogłoszenia. I A klISZ erka Sokołowska przy}muje nmó­,- wienla od pań, spodziewaja,cyrh się , slabości . Piotrkoll'ska Hl. 954p2śl

CzłOWielr I ntellgentay, mIody, energicz­ny, władający kilkoma językami i do­

brze znający się nA sprawach sądowych, POSZUkuje zarządu dc.mu 1~ b jaklegokol-

I wiek zajęciA w bIurze. Łaskawe cferty pro1:i złożyć w Adxinistracyi nRo!woju~ dla nSądownlkaw. ~08- 6-6 D0 wynajęcia zaraz 5, 4, 3 pOkojez

kuchnią i z wszell{iemi wygodami, oświetlenie gazc,we. Stkoln!\ Si. 9863-3

Dos{irzeilaiiiazara~ p:ekarnra:-Szosa Brzezińska }łI 3. 990 - 3 - 3

. K.?pię-bryc.zkę w. dobrym ~tanie. Of, rty . -w Admt'nlS'tl'1lcyl "Ho.zwrJu· dla "Bry­czkaw. 987-3'-3 M łody człowiek z ładnym chl'takterem

pisma poszukuje do przepiSYWAnia w języku polskim I rosyjskim. Oferty w Admlnls·trae.yt: n'lł9zwojuW pod B. R M. I. 172-d-

M eble do sprzedania. Piotrkowski!. 145 m. 21 od 10 r.-l ej pp. prócz świąt.

. 965-3pr3 M ieszkanle do wynajęcia zaraz 2 lub 3

pokoje z kue'hnlą DIl. plerwszam pię­tru, front., słoneczne Andrzeja nr. 53.

JO ,8-3 -1

Obiady- prywatne- 45- kt:p'-- WysyłA się rówmez do domu. P iotrkowska 145

blizko EwangeI:cki"j. h. PJichtowska. ~-. ___ "'-;--_--:-:--:1:.::::0 14-12.-1

P· otrzebny zaraz korepetytor . ze Szkoly handlowej z 4-ej klasy. Pllńske. nr. 71

m· l. 100i-2-2 pot;'zc'bna zdolna klch"rka der Tuszyna. . Wia~omość w Administracji "ROlWO­yo:". . _ 1007-3'-2

P-ot.fl elm~ panna kompletnie zdolna -' do krawiecczyzny na wyj ~ zd. Pi~ tl'kow­

ska 92 m. 57. 1006~3-2

Potn,ebna pras!)waczka na stale. Gra· bowa 27. pralnia. 1008'-3-1

Potrzebni robotnicy ~iejscy do kosy i kopa cr.e torfu, oraz dozo! c/\ stróż do.

sp rzedaży z gwarancya lub kau c Yą w R'l,­hJ('l]IU n~r1 Ło!jrła WiR.domość w Roz-

981-3-1 ~------~--~---

Rower szosowy, m~ło używany. sp ~ze-dam, pomiędzy 9 - JOr, I 4,- 6 pi.p.,

ul. Mikolajewokll 32, st r óż; wskaże. 1010-2·-1

S lkola- Thomasa, ul. Andrzeja iT.'"Lek­cye wakacyjne I lekcye dla dorosłych

JOlpoczną się 3 lipca. 970 7-5

Sklep-do-sprzedania zara7 , z powodU wyjazdu. Ul. Staro-Zarzewska nr. 13· I _ _ 1012-2-~

i Uczl ll potrzebny dla biura, ję'yki pol· l ~ki, rosyjski, niemiecki, ładne pismo, I Andrzpja~ l.E1-.:...!L !?6S-3 .. 3 ! U czennica Warszawskie~o Kon~er~ato­. ryum Muzyczne~o udZIela lekCYJ mu-

zyki; może przyjąć kondyCję na wyjaZd. Uprasza ~ię o składanie ofert w Admlnl­stracyi .Rozwojuw. 893-3-3

Zaginęla kart;'" pobytu na imię H"lma Dawida Aronowicza, wydana z Rado­

gosz~zt\- 989 - 3-3

Z p, g-in ąl paszport na irrię WitalisitKry -giera, wydany z Włocławka. 992 3·3

Zaginął paszport bezterminowy i bilet wojskowy na imię StanisŁawa Lewan­

dowsklego, wydany z gminy B!\lkÓW, lOOi - 3-2

Z powodu zmiany interesu jest do od­stąpieni a filia dobrze prosperująca.

Wiadomość Przejaż1 nr. 46. 1002-2 2

Zrtginąt pa~7.port i:il Imię FJa1ciszkRMI­kolaja Ciechanowskiegn, wydany z

gminy Rąb'ień, guberni! piotrkowskiej. 1005-32

~~~~~~~~--.--~

Zaginęli!. ksia,żeczka legitymacyjna na - imię Anto'niego Adamskiego, wydany

z magistratu: m. Łodzi. 972-3-2

Za~az dla przyjezdnych lub miejsco­wych pokój umeblowany z utrzyma­

niem od 25 rb. Obiady wycaję przycho­dzącym i przysylaiącym. Wiadomość dla flomianyc'h wdowców. Widzewska 86-2.

1019-7.1

Zaglnl\~ kwit od k8.Tty pobytu i kontra­marka na: imię Maryanny Banaszczyk,

wydana z fabryki 1. K. Poznańskiego. 1015-3-1

Zaginąl paszport na imię Franci~z'61 Szulc, wydany z gminy Belrhatów,

gub. piotrkowskiej. 975-3-3

ZM/inęh w sobotę 22-1etnia dziewczyna, obłąkana, nazywa się Florentyna La­

bpdzka. {TorAsza sie o od'wlezlEmie iei do

Page 8: Łódź, vII r. Rok VIII.bc.wimbp.lodz.pl/Content/3418/Rozwoj1905nr144.pdf · D,.)pl.ero mlodill .stanęh na r~alnym g-uacie jed noś,n knlturalne) z czechami. Tymczasem nie bezpieczeństwo

8 ROZWOJ. Poniedziałek, dnia 3 lipca 1905 r. ,., 1441

~~==============~~==~========~==~================~~.~~ Zł wiazlomienie. _

lNICYATOROWIE

T~W~~lr~TW~ WI~JtM~[~~ ~~[~rTU Ł~~I~I~H ~UP~~W i PRltMr~HW~~W .

mają zaszczyt zawiadomić, że od'lolane w dniu 26 czerwca r. b. r. a mocy ogloszenia, umieszczonego na drzwiach lokalu "Lutni·,

~[óln~ z~~rani~ ~zł~ntów naZ'naczone zostało na 13 lipca n. st. r. b. na godzinę 4-tą po p(}lud~i u w lokalu nLu tni", Piotrkowska) 08, na którem to ogólnem zebraniu roz- ! patrywane będą też same sprawy, które· podlegaly decyzyi odwolanego , zebrania.

Przy wejściu należy obzać bilety wejścia z odwolanego zebrania. O jaknajliczniejsze przybycie uprasza się· 862-3-1

~klam Artykulów 1~I~y&llr~A Towarzystwa .-.-.... oc ...

Reprezentanci na Królestwo Polskie

Krzysztof BrUD i SYN,

Warazawa, Hotel Bristol, polecają

Dźwigi "Otis" :Maszyny do pisania .,iłemingłon" Wagi amerykańskie ,.Fairbanks" Biurka amerykauskie "Derby"

j

Welocypedy amerykańskie , I}leveiandu JJRambleru

Szafki. skladane .. Wernicke" Kola pasowe drewnia::::'13 - -, Lampy naftowe .,Wellsau

Segregatory ,.Imperial." Za.stępca. na Łódź I okolice

H. S. NEUMARK, uL Benedykta M 3.

Jest do wynajęcia każd-egoczasu

lelnie mieszkanie w ładnej i zdrowej okolicy, z pięknym park,iem i ogrodem owocowym, oraz domem o 10 pokojach. Bliższej wiadomości udzieli administracya "Rozwoju". 637-d 37

O~a p~~~!a~!~:~,~~;'~n.'~!!!?~:!~~~::,:ru.1 zniżonej cenie, mianowicie: l) Dlieje Polski z olbrzymią mapą, bogato ilu­

strowane, tomów dwa, opracowane przez D-r'a Feliksa Konecznego, w oprawie ozdo- · bnej z libroitu

w broszurze 2) A. Sturcel: Smok, powieść spółczesna, 2 tomy 3) Józef Grajnert: Dwie, powieść spólczesna 4) W. Czajewski: lIIieJllko, dramat historyczny ;;) R. Horowiczowa: Zyłliorys Adama IIliłlkill\vioJ..! 6) War .. uwa Ilustrowana (Dzieje sta.rej Warsza-

Dla prenu­meratorów Rb. kop.

1 20 75 60 20 20

7

Dla nlepre:' numeratorów

Rb. kop.

1 95 l 50 1 20

50 50 30

wy), bogato ilustrowane, w brosznrze 2 tomy 1 00 2 00 Każd} z prenumeratorów naszych może sobie wybrać jadno lub wię­

cej ~~ieł po oznaczonej cenie. Biorący wszystkie sześć książek odrazu, w mleJsce 3 rb. 27 kop., zaplaci tylko 2 rb. 25 kop.

M. SPRIĄClKOWSKI Łódź, Piotrkowska 54 .

róg Dzielnej Hurtowy i detaliczny

oraz sklad herba.ty firm

.. =--.O~ _ i ffV. ~O·JPO ...,...

poleGł: Odstałe wina kuracyjne Węgierskie, Francuskie, Reńskie, HilłZpr.ń- . lkie, Wloskie-"Vermouth" tudzież koniaki kuracyjne, oraz rumy i likie-

~y krajowe i zagraniczne. .

Wina Krymskie: białe i czerwone od -4:0 kop. do 1 rubla za butelkę. Elo­dy Itaropolskie od 60 kop. do 10 rb. za bu~elkę.

Kawior astrachawski i7l-r-33l-

łruboziarnisty bez Boli, oraz wszelkie towary w zakres kolonialny i deli­l(atesów wchodzące. Cukier po o~nacn stałych fabryczny oh.

Zakład zegarmistrzowski

~t. ~RtL~lt~~ przeniesiono nr,. ul.

Piotrkowskł M 145, przystanek tramwajowy .

1029-d-195

W przeszlą środę oubyl0 się ZE­BI;łANIE wlaśclcieli domów na Batutach I Zubardzlu, w liczbie 400 o&ób. Pod od­powted~lalnośclą tY,cbże właścicieli, po­stan0'YlOllo_ wcbo~z.tc w układy I wynaja mowac mieszkania tylko takim osobom, które kwitami udowodnić mogą. że po­przedniemu w1!lścicielowl domu, w kto­rym mieszkali, wypłacili komorne w zu­pełności. 863-3-1

MIESZKANIA z 5, 4 l 2 pokojów z ku~bniaml i wszel­kle mi wygod8mi, oraz 1 pokój z osobno-m wejfclem, od l llrca. do wynajęcia. Ul. Olgińska 12 pomiędzy Dzielna, I Ce­glelntaną· 87-1 3-1

. Do wynaj ęcia zaraz

Zakład fotograficzny, Sklep i mieszkania.

Łóuź, Główna M 58. 8!h-3-1

Choroby weneryczno, moczopłciowa i skórna i

Dr. SI. LEWKOWICZ Zaohodnia Na II

(obvk lombardu Ilokcyjnego) . Dla panów od 8~ 1l r. t od 6-!J. dla ,

da-n od g.- 6-6. (-2'2' W niedziele i święta od 9-12 I od 3--0.,

Dr. Feliks Skusiewicz . Choroby skórne i weneryczne­

Andrzeja 13. Przyjmuje od 4 - 8 wieczorem.

W niedziele I święta od g. 9L/~-1 pop. 507- d-185 .

• Dr. I. Krukowski Choroby wewnłitrzne i dzieoi~o.

Przyjmuje rano od 10-ej-11-ej i od 4-51

/, po pol.

Łódź, uliłla PIOTRKOWSKA M 88. 212-0-93;

Szkoła prywatna

J. Waade ' :::::::::=== Rysownik, umiejący do: Piutrkowska nr: 261, ktadnie obmierzac nieruchomOści do ase- przvjmuje uC7:niów od lat 6 i przygoto-kuracyl i S})0~ząd7ać szacunki, potrzebny wuje do rierwszych trzecb. klas szkól' zaraz. Z'\Jęcle tymczasem na miesiąc .• rZl\dowych. Lekcye wakaCyjne ro~poczDą Wynagro,jzenie albo procentowe alb) od I się ił lipca. Zć\plsy nowych .ucznlo.>\' co­sztuki. Hoboty za miastem. Oferty zadre. dzienn4e od 9-4 pop. 869-3 - 3: sem I wysokością wynl\Hod7enia do kau-tOl'll nRozwoju" dla S c·chnlka". 87.i 3 1 3~2'-----------

Pokój przy roJzinie z odJzielnem wejściem, z calodziennem utrzymaniem do wy­najęcia zaraz. Tamż-e wydaje się obiady prywatne na miasto i w do­mu. Skwerowa ,22 m. 6. 879.6.1

Mleczarnia dobrze prosperująca jest dJ sprzedania przy ulicy Spacerowej nr. 3i z powodu zajść familijny,·h. 8'l-i-3-1

1_ ULICA PRZeJAZD N! 12. -I Egzystująca od lat 14 w Łodzi I

. pracownia haftów 1156 ~ ~ i znaczenia bielizny ~

~ D, MAlURKIEWI ClO WEJ ~ ... .;. ulica Przejazd N: 12, m. 14, "" w w podwórzu, w ollcynie, II piętro, ... I ~ przyjmuje wszelkie roboty w zakreS ~ I u:: haftu wchodzące, wykonywa tako- ~ o we starannie na czas. oznaczony, i3 "ł po możliwie nlzkich cenach. - l

II Przyjmuje sU} uczenice. I I _ ULICA PRZEJAZD HI 12, _' I

Jl.03BOJIeHO IJ,eH3ypoIO. rop. JIO.u;3:b, 20 110Hl! 1905 r. --~=-----~------~~=====---~~

W tłoczni "Rozwoju· J Przej azd 1i 8. Hedaktor i Wydawca W. ' Cz~je •• ld.