24

Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment pełnej wersji całej publikacji. Copyright © by Wydawnictwo W.A.B., 2010 Wydanie I Warszawa 2010 W tej ksià˝ce znajdziesz detektywistycznà zagadk´, intryg´, a tak˝e mnóstwo, mnóstwo hu- moru! 9 10 11 12 14 15 16 17 18

Citation preview

Page 1: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 2: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragmentpełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.

Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnierozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przezNetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym możnanabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione sąjakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgodyNetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.

Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepieinternetowym E-ksiazka24.pl.

Page 3: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 4: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 5: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 6: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

Copyright © by Wydawnictwo W.A.B., 2010

Wydanie I

Warszawa 2010

Page 7: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 8: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 9: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

W tej ksià˝ce znajdziesz detektywistycznà

zagadk´, intryg´, a tak˝e mnóstwo, mnóstwo hu-

moru!

TeoÊ Kefirek marzy o karierze detektywa, jed-

nak gdy sam zostaje oskar˝ony o kradzie˝, postana-

wia oczyÊciç swoje dobre imi´ i rozwik∏aç spraw´.

Dwunastoletniemu detektywowi pomaga przyja-

ciel, zawsze grzeczny Dominiczek. Ch∏opcy majà

ró˝ne hipotezy, w dodatku przeszkadzajà im

wÊcibska Karolina i dwaj niesforni malcy: M∏odszy

oraz BartuÊ, czyli „diabe∏ wcielony”. Prowadzone

z wielkim zaci´ciem Êledztwo sprawia, ˝e dzieci

nieopatrznie wpadajà w ∏apy z∏odziejskiej szajki.

Page 10: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 11: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

9

Seri´ niezrozumia∏ych wypadków, które roze-

gra∏y si´ w naszej szkole, zapoczàtkowa∏o znikni´-

cie koÊciotrupa z sali biologicznej.

Wiem, ˝e to tylko koÊciotrup, a wy czekacie na

trupa. Przecie˝ w ksià˝kach detektywistycznych

na samym poczàtku powinien byç trup. Przeczyta-

∏em wszystkie ksià˝ki o detektywach, jakie sà

w szkolnej bibliotece, i znalaz∏em w nich wiele tru-

pów. Troch´ mnie to zmartwi∏o. Zadzwoni∏em do

szko∏y dla detektywów i spyta∏em, czy trup jest

zawsze konieczny. Przy okazji powiedzia∏em, ˝e

marz´ o tym, by zostaç detektywem. Rozwiàza∏em

nawet kilka zagadek kryminalnych, ale by∏y to tyl-

ko zgubione klucze, skradzione ró˝e, zaginiony kot.

˚aden trup jeszcze mi si´ nie trafi∏, a kot w∏aÊciwie

sam si´ znalaz∏. Bo to by∏o tak: szed∏em prze...

Pani, która odebra∏a telefon w szkole dla de-

tektywów, przerwa∏a mi w pó∏ s∏owa.

Page 12: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

10

– Jakie masz oceny z chemii? – spyta∏a.

Z pewnoÊcià chcia∏a mnie zaskoczyç, ale zapo-

mnia∏a, ˝e w podstawówce nie ma chemii, wi´c nie

zbi∏a mnie z tropu.

– Jeszcze nie mam chemii.

Dobrze, ˝e nie spyta∏a o matematyk´, bo z ma-

tematyki niestety nie mam najlepszych ocen. Ale to

dziwny przedmiot, cz∏owiek liczy i liczy, a potem

zawsze wychodzi b∏´dny wynik.

Pani stwierdzi∏a, ˝e skoro jestem taki m∏ody,

to jeszcze wszystko przede mnà: i chemia, i szko∏a

dla detektywów, i trup. Doda∏a równie˝, ˝e nie

ka˝dy detektyw zaczyna∏ karier´ od trupa. Na w∏a-

snego trupa trzeba sobie zapracowaç. Na samym

poczàtku trafiajà si´ drobne sprawy i te˝ nale˝y si´

z tego cieszyç.

W moim przypadku na samym poczàtku by∏

koÊciotrup, co nie znaczy, ˝e rozwik∏anie tajemnicy

jego zagini´cia nie przysporzy∏o mi k∏opotów. Póê-

niej dosz∏a do tego jeszcze znikajàca kie∏basa, która

w niezrozumia∏y sposób ulatnia∏a si´ z naszej lo-

dówki, a wreszcie wpadliÊmy w takie tarapaty, ˝e

przesta∏em rozumieç, kto kogo tropi i dlaczego. Do-

piero na samym koƒcu uk∏adanka (czyli ciàg wyda-

rzeƒ zwiàzanych z koÊciotrupem i nie tylko) okaza∏a

si´ prostsza, ni˝ myÊla∏em, ale ka˝da zagadka ju˝ po

rozwiàzaniu wydaje si´ prosta. Gorzej jest przed.

Wtedy zazwyczaj nic nie wiadomo, a wszystko, co

zgromadzi∏ detektyw, wyglàda jak ob∏´d w ciapki.

Page 13: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

11

Strasznie mi si´ to powiedzenie podoba: ob∏´d

w ciapki. Wzi´∏o si´ stàd, ˝e nasza szko∏a przesz∏a

remont i zosta∏a pomalowana na weso∏o: na poma-

raƒczowo, czerwono, zielono, niebiesko i ró˝owo.

A nasza sàsiadka, pani Kasandra, która tak napraw-

d´ nazywa si´ Krystyna (i jest dyplomowanà wró˝-

kà!), powiedzia∏a, ˝e szko∏a wyglàda jak „ob∏´d

w ciapki”. Moja mama kiedyÊ zrobi∏a sobie taki

ob∏´d w ciapki na g∏owie, ale nie uprzedzi∏a taty,

wi´c jej nie pozna∏. Traf chcia∏ (Kasandra powie-

dzia∏aby, ˝e przeznaczenie chcia∏o), ˝e spotkali si´

akurat wtedy, gdy mama wraca∏a od fryzjera. Tata

nawet nie zatrzyma∏ samochodu, a co gorsza wje-

cha∏ w ka∏u˝´ i ochlapa∏ mam´. Po tym incydencie

ca∏a wyglàda∏a jak ob∏´d w ciapki. Chyba lepiej nie

powtarzaç, co powiedzia∏a tacie...

Aha, moi rodzice nie majà nic wspólnego z wy-

darzeniami w szkole, wi´c niepotrzebnie o nich

wspomnia∏em. W ka˝dym razie mam dwoje rodzi-

ców i kilku sàsiadów. Przez ulic´ mieszka Bartek

i jego starszy brat Jasiek, który chodzi do naszej

szko∏y, ale nie do mojej klasy, tylko do VIc. I to

tyle. Nasza ulica nazywa si´ Krótka, a ulic´ równo-

leg∏à do niej nazwano D∏ugà, chocia˝ obie sà tej

samej d∏ugoÊci. Ob∏´d w ciapki, no nie?

Teraz wróc´ do tajemniczych wydarzeƒ

w szkole.

W poniedzia∏ek na pierwszej lekcji mia∏a byç

matematyka, wi´c od rana czu∏em nieprzyjemne

Page 14: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

12

ssanie w ˝o∏àdku. Nie wiem, jak na was dzia∏a mate-

matyka, ale na mnie przeczyszczajàco. W dodatku

m´czy∏a mnie zagadka: gdzie sà moje çwiczenia?

I dr´czy∏o mnie jeszcze pytanie: czy matematyk,

zwany Zygzakiem, zrozumie, ˝e uczeƒ nie mo˝e

odrobiç lekcji, kiedy zginà mu çwiczenia?

Nie zrozumie – ledwo zdà˝y∏em sobie odpo-

wiedzieç, wpad∏em na Zygzaka.

– Dzieƒ dobry! – wykrzyknà∏em przytomnie

mimo bólu brzucha.

– Apel! – Zygzak wskaza∏ w g∏àb korytarza,

który prowadzi∏ na sal´ gimnastycznà.

Je! Je! Je! – chcia∏em zaÊpiewaç ze szcz´Êcia, ale

w por´ ugryz∏em si´ w j´zyk.

JakiÊ cud sprawi∏ (mo˝e Kasandra da∏a mi

wsparcie?), ˝e matematyka si´ nie odb´dzie, a ja

unikn´ k∏opotów.

Polecia∏em na sal´ gimnastycznà jak na skrzy-

d∏ach. By∏em tak szcz´Êliwy, ˝e usiad∏em w pierw-

szym rz´dzie. A co mi tam, tylko ci, którzy majà

coÊ na sumieniu, kryjà si´ za plecami innych. Ja

mia∏em czyste sumienie, nie musia∏em zmyÊlaç

w sprawie pracy domowej, wi´c mog∏em patrzeç

w oczy wszystkim nauczycielom Êwiata. Na mojej

twarzy malowa∏a si´ wy∏àcznie niewinnoÊç. Z ca∏à

pewnoÊcià!

Gdybym wiedzia∏, ˝e niewinnoÊç nie zostanie

doceniona, nie usiad∏bym na wprost dyrektora.

No có˝, nie jestem dyplomowanà wró˝kà, tylko

Page 15: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 16: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

14

poczàtkujàcym detektywem, a to w koƒcu nie

to samo.

Usiad∏em obok zawsze grzecznego Dominicz-

ka i rozpoczà∏ si´ apel.

– W naszej szkole dokonano kradzie˝y! Zu-

chwa∏ej kradzie˝y! – grzmia∏ dyrektor.

Zaraz, zaraz, mimo wszystko powinienem

wam przedstawiç zawsze grzecznego Dominiczka,

poniewa˝ w znacznym stopniu przyczyni∏ si´ on

do rozwik∏ania, a raczej zawik∏ania sprawy o kryp-

tonimie „NARZECZONY”, której centralnà posta-

cià jest koÊciotrup, ale o tym póêniej.

Nasza wspó∏praca, moja i Dominiczka, trwa

od pierwszej klasy szko∏y podstawowej, kiedy to

posadzono nas razem. Od tamtej pory ka˝dà kla-

s´ rozpoczynamy od siedzenia w jednej ∏awce,

i w ka˝dej klasie, zazwyczaj w po∏owie roku, rozsa-

dzajà nas do odleg∏ych rz´dów. Poczàtkowo nie

lubi∏em Dominiczka, bo kiedy do nas przychodzi∏,

mama mówi∏a: „Widzisz, Teosiu, jaki Dominiczek

jest grzeczny?”, i zaraz potem smutnia∏a.

Od tego czasu nie lubi´ grzecznych. PomyÊla-

∏em sobie, ˝e albo ja przerobi´ Dominiczka, albo

mama przerobi mnie na jego wzór. Postanowi∏em

mo˝liwie szybko sprowadziç go na z∏à drog´. Suk-

ces w tej dziedzinie odnios∏em ju˝ w pierwszej

klasie, kiedy to namówi∏em go, by zasadzi∏ kwiatki

w kapeluszu wujka Tomka. Dominiczek nie tylko

nasypa∏ piachu do kapelusza, nie tylko wetknà∏

Page 17: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

15

w piasek kwiatki, on je jeszcze podla∏! Wprawdzie

t∏umaczy∏em mu, ˝e nie jest to konieczne, ale upar∏

si´, bo z natury jest bardzo dok∏adny.

Ob∏´d w ciapki.

Nie b´d´ powtarza∏, co powiedzia∏ wujek, bo

nie pami´tam. Pyta∏em mam´, która by∏a Êwiad-

kiem tego wydarzenia. Zby∏a mnie jednak, suge-

rujàc, ˝ebym raz w ˝yciu si´ nie dopytywa∏ (dla

w∏asnego dobra).

A Dominik jest super, chocia˝ ma∏o mówi, cza-

sem czyta w moich myÊlach i ukrad∏ mi pomys∏ na

˝ycie. Te˝ chce zostaç detektywem!

Pewnie czekacie, a˝ przejd´ do sedna sprawy.

Moja mama bardzo cz´sto ˝àda ode mnie czegoÊ

takiego. Pyta na przyk∏ad: „Kto wybi∏ szyb´

w gara˝u?”. Ja jej na to, zresztà zgodnie z prawdà:

„Pi∏ka. Siatkowa. W czarne pasy. Troch´ pogryzio-

na przez Olusia (OluÊ to pies sàsiadki Kasan-

dry), ale jeszcze ca∏kiem...”. A mama: „Od razu

przejdê do sedna sprawy i powiedz, kto rzuci∏

pi∏kà w okno!”.

No ob∏´d w ciapki! Skàd od razu mog´ wie-

dzieç, kto rzuci∏ pi∏kà, przecie˝ najpierw nale˝y

przeprowadziç wnikliwe Êledztwo. I przecie˝ to,

jaka by∏a pi∏ka, mo˝e okazaç si´ najwa˝niejsze.

A teraz przechodz´ do sedna.

Dyrektor strasznie si´ przejà∏ kradzie˝à koÊcio-

trupa, przede wszystkim dlatego, ˝e kupiono go

za jakieÊ podarowane szkole pieniàdze.

Page 18: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

16

– Taki wstyd przed darczyƒcami! – powtarza∏

dyrektor Donat Maria Donat. A w∏aÊciwie magister

Donat M. Donat (istny ob∏´d w ciapki – jak w ogóle

mo˝na si´ tak nazywaç?). I doda∏, ˝e surowo ukarze

ka˝dego, kto przyw∏aszczy∏ sobie wyposa˝enie

sali biologicznej w postaci ca∏kiem nowego uk∏adu

kostnego cz∏owieka, poniewa˝ nie tylko zabra∏

cudzà w∏asnoÊç, ale z pewnoÊcià wykorzysta jà do

niecnych celów.

– ˚adnego Halloween! Zrozumiano?! – zag-

rzmia∏ na ca∏à sal´. Zagrozi∏, ˝e zawiadomi ro-

dziców, a jeÊli to nie odniesie skutku, spraw´

przeka˝e policji. – Jak dwa razy dwa! – zakoƒczy∏

stanowczo.

Nasz dyrektor nigdy nie dopowiada myÊli do

koƒca. Mnie to nie przeszkadza, ale innym tak.

Pewnie dlatego matematyk Zygzak dopowiedzia∏:

– Jest cztery.

– Jak dwa razy dwa jest cztery! – pani od pol-

skiego zebra∏a wszystko do kupy, z pewnoÊcià dla-

tego, ˝e zawsze ˝àda wypowiadania si´ pe∏nym

zdaniem.

Dyrektor tylko machnà∏ r´kà i kontynuowa∏:

– Mam podstawy, by domyÊlaç si´, kto doko-

na∏ kradzie˝y. Nie chc´ robiç afery i plamiç dobre-

go imienia szko∏y. Dlatego z∏odziejowi powiadam:

albo szkielet si´ znajdzie, albo ja zgniot´ ci´, z∏o-

czyƒco, jak cytryn´! A˝ zostanie z ciebie koÊciotrup!

Zrozumiano?!

Page 19: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

17

– Jak dwa razy dwa! – odpowiedzia∏em, bo sie-

dzia∏em najbli˝ej, a Donat M. Donat patrzy∏ wprost

na mnie.

Po apelu ju˝ na lekcji historii do klasy wkroczy-

∏a woêna, pani Irenka, nazywana Kwiatuszkiem.

– Kwiatuszku, przerw´ ci na chwilk´ – zwró-

ci∏a si´ do naszego historyka Marka Gàski.

– Przeciàg! – ryknà∏ Gàska i zrobi∏o si´ zamie-

szanie.

Wszyscy wiedzieli, ˝e przeciàg (z niezrozu-

mia∏ych przyczyn powstajàcy wy∏àcznie w sali od

historii) szkodzi w∏adcom Polski, których podobi-

zny wiszà rz´dem na Êcianie: od Mieszka I po ostat-

niego Poniatowskiego, czy jak mu tam by∏o. Przy

ka˝dym nierozwa˝nym otworzeniu drzwi obrazki

przekrzywia∏y si´ w jednà stron´, a Gàska serdecz-

nie tego nie znosi∏. Monarchowie powinni wisieç

w pionie. Dbali o to dy˝urni, a czasami nie dbali, bo

poprawianie obrazków zajmowa∏o jednà trzecià

lekcji albo i wi´cej, co nieraz okazywa∏o si´ ostatnià

deskà ratunku dla nieprzygotowanych.

– Przepraszam, kwiatuszki – woêna zwróci∏a

si´ do w∏adców Polski.

Wszyscy rzuciliÊmy si´ do poprawiania por-

tretów i dopiero gdy Gàska huknà∏: „Spokój!!!”,

potulnie wróciliÊmy do ∏awek.

Historyk z powagà poprawia∏ obraz po obra-

zie, a pani Irenka cierpliwie czeka∏a, a˝ skoƒczy.

Ale koƒca nie by∏o widaç, wi´c zacz´∏a nieÊmia∏o:

Page 20: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

18

– Kwiatuszku, bo zapomn´, pan dyrektor wzy-

wa do siebie kwiatuszka Teosia MaÊlank´. – I doda-

∏a nadspodziewanie surowo: – Który to?!

Oprócz mnie innego Teosia w naszej klasie nie

by∏o, ale nie zamierza∏em u∏atwiaç woênej zadania.

W koƒcu moje nazwisko nie jest a˝ tak trudne do

zapami´tania.

– Teosia Âmietank´ – poprawi∏a si´ pani Kwia-

tuszek.

W klasie zapad∏a wymowna cisza, która gro-

zi∏a wybuchem niekontrolowanego Êmiechu.

– Kefirek! – huknà∏ Gàska, nie odrywajàc oczu

od równiutkiego rz´du portretów.

Woêna klasn´∏a w d∏onie.

– Kefir! No w∏aÊnie, kwiatuszku, coÊ z mleka,

mia∏am to na koƒcu j´zyka. Znam wszystkich

uczniów, a tego jednego mlecznego nie mog´ zapa-

mi´taç.

Klasa rykn´∏a Êmiechem, jak zwykle przy ta-

kich okazjach. Trudno, by∏em przygotowany na

podobnà reakcj´. W VIa jest uczeƒ o nazwisku

Wytrzeszcz i ten ma o niebo gorzej.

Niech´tnie podnios∏em si´ z krzes∏a. Cz∏owiek

niewinny nie musi si´ Êpieszyç – uzasadni∏em w my-

Êlach swojà opiesza∏oÊç. Jednak wszyscy wiedzieli,

˝e dyrektor ma zwyczaj wzywaç tylko winnych,

wi´c przez krótkà chwil´ by∏em zaniepokojony.

Co ja takiego zrobi∏em? – zada∏em sobie pyta-

nie, które pozosta∏o bez odpowiedzi.

Page 21: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

W oczach Dominiczka zobaczy∏em niemy wy-

rzut. Ma pretensj´, ˝e zrobi∏em coÊ bez niego. Ob∏´d

w ciapki, przecie˝ ja nic nie zrobi∏em! Nawet dy-

rektor mo˝e zmieniç swoje przyzwyczajenia –

uspokoi∏em w duchu samego siebie i ju˝ bez obaw

poszed∏em za Kwiatuszkiem.

Page 22: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

Redaktor serii: Natalia Sikora

Redakcja: Ma∏gorzata Miroƒska

Korekta: El˝bieta Jaroszuk, Agnieszka Jezierska

Projekt graficzny serii, I strony ok∏adki

oraz ilustracje we wn´trzu: Olga Reszelska

Projekt logo serii: Joanna Rusinek

Wydawnictwo W.A.B.

02-386 Warszawa, ul. Usypiskowa 5

tel./fax (22) 646 01 74, 646 01 75, 646 05 10, 646 05 11

[email protected]

www.wab.com.pl

Sk∏ad i ∏amanie: Studio Page Graph, Warszawa

Druk i oprawa: Opolgraf S.A.,

ul. Niedzia∏kowskiego 8-12, Opole

ISBN 978-83-7414-726-2

Page 23: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook
Page 24: Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa – ebook

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragmentpełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.

Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnierozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przezNetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym możnanabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione sąjakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgodyNetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.

Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepieinternetowym E-ksiazka24.pl.