14
Doktor Max Gerson "Uważam Gersona za jednego z największych geniuszy w historii medycyny." - Albert Schweitzer, laureat Nagrody Nobla "" Doktor Max Gerson (1891-1956), genialny lekarz i naukowiec, który już 80 lat temu odkrył przyczyny powstawania raka, opisując je jako zespół wyniszczenia tkanek wynikający z zaburzenia równowagi sodowo- potasowej na poziomie komórkowym, postępującą toksemię organizmu oraz permanentny niedobór składników odżywczych. Dr Gerson określił raka jak chorobę całego organizmu, a nie poszczególnych organów. Na bazie swoich odkryć, po ponad 35-ciu latach klinicznych doświadczeń, opracował Terapię Gersona - wybitnie skuteczną, naturalną, niespecyficzną terapię antynowotworową, nakierowaną na usuwanie przyczyn, a nie skutków choroby. Terapia znana jest głównie z ponad 30-to letniego pasma sukcesów w walce z wieloma rodzajami raka, jednak równie dobrze radzi sobie z innymi przewlekłymi dolegliwościami, m.in.: cukrzycą, chorobami serca, chorobami reumatycznymi czy nadciśnieniem. Mimo iż współczesna medycyna nazywa takie dolegliwości ''nieuniknionymi'' i ''nieuleczalnymi'' chorobami cywilizacyjnymi, oferując jedynie symptomatyczne leczenie, to Terapia Gersona zaprzecza wszystkim tym tezom - jest skutecznym narzędziem w leczeniu raka, nawet w zaawansowanym stadium, oraz z ponad 50 innymi chorobami - zwalcza przyczyny tych schorzeń i odbudowuje cały organizm, pomagając pacjentom w powrocie do pełnego zdrowia i w uniknięciu chorób w przyszłości. Terapia Gersona, mimo iż opracowana w Niemczech i USA, może być z powodzeniem stosowana w polskich warunkach. Co to jest Terapia Gersona i jak leczyć raka? "Lekarstwo na raka zostało wynalezione w....1928 roku!" - z filmu "Cud Terapii Gersona" Terapia Gersona to alternatywna metoda leczenia wielu 'nieuleczalnych' chorób, która najbardziej spektakularne sukcesy odnosi w leczeniu raka. Tam gdzie klasyczna medycyna oferuje jedynie objawowe leczenie,Terapia Gersona radzi sobie doskonale przynosząc pełne uzdrowienie.''Holistyczne podejście Terapii Gersona nie ogranicza się, tak jak większość klasycznych czy naturalnych metod do leczenia indywidualnych symptomów choroby, ale traktuję organizm jako jeden całościowy mechanizm w którym każdy z elementów pełni istotną rolę i jest powiązany z wszystkimi innymi. Terapia nakierowana jest na usuwanie przyczyn chorób a nie jedynie tłumienie ich skutków. leczy poprzez rekonstrukcję naturalnych, potężnych systemów obronnych organizmu, które aktywują jego zdolność do

Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

Doktor Max Gerson

"Uważam Gersona za jednego z największych geniuszy w historii medycyny." - Albert Schweitzer, laureat Nagrody Nobla ""

Doktor Max Gerson (1891-1956), genialny lekarz i

naukowiec, który już 80 lat temu odkrył przyczyny

powstawania raka, opisując je jako zespół wyniszczenia

tkanek wynikający z zaburzenia równowagi sodowo-

potasowej na poziomie komórkowym, postępującą toksemię

organizmu oraz permanentny niedobór składników

odżywczych. Dr Gerson określił raka jak chorobę całego

organizmu, a nie poszczególnych organów. Na bazie swoich

odkryć, po ponad 35-ciu latach klinicznych doświadczeń,

opracował Terapię Gersona - wybitnie skuteczną, naturalną,

niespecyficzną terapię antynowotworową, nakierowaną na

usuwanie przyczyn, a nie skutków choroby. Terapia znana jest

głównie z ponad 30-to letniego pasma sukcesów w walce z

wieloma rodzajami raka, jednak równie dobrze radzi sobie z innymi przewlekłymi

dolegliwościami, m.in.: cukrzycą, chorobami serca, chorobami reumatycznymi czy

nadciśnieniem. Mimo iż współczesna medycyna nazywa takie dolegliwości ''nieuniknionymi''

i ''nieuleczalnymi'' chorobami cywilizacyjnymi, oferując jedynie symptomatyczne leczenie, to

Terapia Gersona zaprzecza wszystkim tym tezom - jest skutecznym narzędziem w leczeniu

raka, nawet w zaawansowanym stadium, oraz z ponad 50 innymi chorobami - zwalcza

przyczyny tych schorzeń i odbudowuje cały organizm, pomagając pacjentom w powrocie do

pełnego zdrowia i w uniknięciu chorób w przyszłości. Terapia Gersona, mimo iż opracowana

w Niemczech i USA, może być z powodzeniem stosowana w polskich warunkach.

Co to jest Terapia Gersona i jak leczyć raka?

"Lekarstwo na raka zostało wynalezione w....1928 roku!" - z filmu "Cud Terapii Gersona"

Terapia Gersona to alternatywna metoda leczenia wielu

'nieuleczalnych' chorób, która najbardziej spektakularne

sukcesy odnosi w leczeniu raka. Tam gdzie klasyczna

medycyna oferuje jedynie objawowe leczenie,Terapia Gersona

radzi sobie doskonale przynosząc pełne

uzdrowienie.''Holistyczne podejście Terapii Gersona nie

ogranicza się, tak jak większość klasycznych czy naturalnych

metod do leczenia indywidualnych symptomów choroby, ale

traktuję organizm jako jeden całościowy mechanizm w którym każdy z elementów pełni

istotną rolę i jest powiązany z wszystkimi innymi. Terapia nakierowana jest na usuwanie

przyczyn chorób a nie jedynie tłumienie ich skutków. leczy poprzez rekonstrukcję

naturalnych, potężnych systemów obronnych organizmu, które aktywują jego zdolność do

Page 2: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

samoleczenia, nie wywołując przy tym żadnych skutków ubocznych. Opiera się na świeżym,

ekologicznym pożywieniu, sokach owocowo-warzywnych, lewatywach z kawy i całościowej

detoksyfikacji ciała; wszystko to w celu przywrócenia naturalnej zdolności ciała do

samoleczania. Niezmierna obfitość składników odżywczych dostarczana codziennie w postaci

świeżo wyciśniętego soku z owoców i warzyw ekologicznych, zapewnia organizmowi

ogromną dawkę enzymów, witamin, minerałów i składników odżywczych. Substancje te

rozbijają chore tkanki ciała, podczas gdy lewatywy pomagają w usuwaniu z wątroby toksyn

zgromadzonych w organiźmie na przestrzeni całego życia.

Odkrycie doktora Gersona

"Odkrycia niektórych z największych naukowców są rezultatem nagłego błys-

ku inspiracji, inne są wynikiem długich, żmudnych badań. Najbardziej fascynu-

jącymi osiągnięciami są te, które wynikają z serii pozornie przypadkowych

zbiegów okoliczności prowadzących do zdumiewających odkryć.

Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona''

Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na

terenie ówczesnych Niemiec, doktor Max Gerson. Byłby

pewnie jednym z wielu lekarzy o których historia nie pamięta,

gdyby nie fakt, że posiadał dar stawiania właściwych pytań we

właściwym czasie i poszukiwania na nie odpowiedzi ze

skrajnie naukową dokładnością.

Już jako młody chłopiec Max wykazywał naukowe

zaciekawienie. Lubił bawić się w ogrodzie z babcią, która

hodowała kwiaty, warzywa i owoce na rodzinny stół. Co jakiś

czas, kiedy babcia używała nowych nawozów mających

sprawić że zbiory będą większe i lepsze, Max ze zdziwieniem

obserwował że gąsienice porzucały świeżo nawożone grządki

i migrowały do innych, tych, na których nie stosowano nawożenia. Młody Max doszedł do

wniosku że musi być coś szkodliwego w nowych nawozach, czego robaki nie mogą znieść i

co każe im uciekać do naturalnego środowiska. Nigdy nie zapomniał tych wczesnych

doświadczeń.

Nieco później, pracując w Brukseli jako młody lekarz zajmował się hodowlą róż; uprawiał je

zmieniając nawożenie, nawadnianie i - poprzez zainstalowanie filtrów światła - dawki światła

słonecznego jakie kwiaty dostawały. Tymi metodami zdołał zmienić kolor kwiatów. To

nauczyło go, że zmieniając nawożenie i światło jest w stanie zmienić metabolizm żywych

roślin, ale nie miał pojęcia jak zastosować to odkrycie w życiu ludzi. Musiał pojawić się

poważny problem zdrowotny w jego życiu aby pokazać mu drogę do przodu.

Migreny - bo to one trapiły młodego lekarza - były tak wyniszczające i pojawiały się tak

często, iż był całkowicie zdesperowany aby znaleźć jakieś rozwiązanie. Jednak ani jego

wiedza medyczna, ani kilkuletnie poszukiwania pomocy u uznanych medycznych autorytetów

nie przyniosły rozwiązania. ''Migrena jest nieuleczalna, ale bóle będą stopniowo ustępować

po pięćdziesiątce'' - bezradnie oświadczali kolejni specjaliści.

Jednak młody Max nie zamierzał czekać 30 lat i postanowił sam poszukać odpowiedzi.

Zaczynając poszukiwania przeczytał wszystko co znalazł a co mogło być związane z

Page 3: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

tematem, nie znajdując jednak rozwiązania. Przez przypadek (jeżeli wierzymy w przypadki),

znalazł artykuł opisujący w jaki sposób kobieta cierpiąca na migreny została z nich wyleczona

poprzez zmianę diety. Nikt wcześniej nie powiedział mu ani słowa na temat diety a jego

nauczyciele nie wspominali nawet, że przewlekłe choroby mogą być związane z dietą.

Skłonny do eksperymentów postanowił siebie samego użyć w charakterze królika

doświadczalnego.

Porzucił swój normalny sposób odżywiania i spróbował kilku różnych diet. Zajęło to trochę

czasu zanim odkrył wolną od soli wegetariańską dietę która pozwoliła mu pozbyć się bólu i

nudności migrenowych. Postanowił włączyć tę, jak ją nazwał ''dietę migrenową'', do swojej

praktyki lekarskiej, jako terapię specyficzną leczącą migreny. Otwarcie oświadczał pacjentom

że zgodnie z wiedzą medyczną nie ma lekarstwa na migreny, lecz mówił im również, że sam

na nie cierpiał do czasu, aż nie zmienił diety i proponował pacjentom zrobić to samo. Kiedy ci

wracali do niego po kilku tygodniach, wszyscy zgłaszali ustąpienie objawów choroby.

Pewnego dnia odwiedził dra Gersona pacjent skarżący się na migrenę i zgodził się

zastosować dietę migrenową. Kiedy wrócił po miesiącu miał coś niezwykłego do

zakomunikowania. Jego migrena była wyleczona i co więcej wraz z nią również gruźlica

skóry, na którą cierpiał. Dr.Gerson był sceptyczny. Wiedział, że gruźlica jest nieuleczalna,

zażądał od pacjenta wyników badań sprzed rozpoczęcia leczenia. Ku jego zdumieniu

zobaczył wyniki badań laboratoryjnych, które potwierdziły, że mężczyzna miał prątki

gruźlicy w uszkodzonych tkankach. Nie mógł znaleźć powiązania pomiędzy migreną i

gruźlicą, nie wiedział dlaczego obie dolegliwości zostały wyleczone. Jednak idąc dalej tym

torem zastosował dietę u kilku innych pacjentów chorych na gruźlicę, którzy również zostali

wyleczeni. Doktor Gerson czuł, że jej u progu wielkiego odkrycia. Wieść o jego niezwykłych

sukcesach dotarła do znanego specjalisty w dziedzinie gruźlicy , Dr. Ferdynanda Sauerbrucha,

który w ramach eksperymentu, pełen wątpliwości lecz skłonny do eksperymentów, wysłał do

dra Gersona 450 pacjentów chorych na gruźlicę skóry. Dieta nie tylko wstrzymała proces

chorobowy ale wyleczyła 446 z tych poważnie chorych pacjentów.

Dr.Gerson nie był jednak w pełni usatysfakcjonowany. Jeżeli gruźlica skóry została uleczona

jego dietą, dlaczego inne rodzaje gruźlicy nie miałyby zachować się w ten sam sposób? Co ze

śmiercionośną gruźlicą płuc? Co z innymi chorobami? Zaczął leczyć pacjentów z gruźlicą

płuc - i okazało się, że choroba ustępowała. Co więcej, wielu z nich skarżyło się na inne

dolegliwości: wysokie lub niskie ciśnienie, astmę , choroby nerek i inne. Wszystkie choroby

zniknęły po zastosowaniu diety migrenowej.

W tym momencie Dr.Gerson uświadomił sobie że nie leczył pojedynczej choroby poprzez

zmianę diety: układ metaboliczny i immunologiczny pacjentów odpowiadał na kurację, a to

znaczyło, że leczone było całe ciało. To otwarło Gersonowi drzwi do leczenia wszystkich

�nieuleczalnych� chorób.

W 1928 roku dr Gerson wykonał pierwszy, duży krok w kierunku leczenia raka. Został

wezwany do jednej ze swoich pacjentek na wizytę domową. Mimo nalegań Gersona chora nie

chciała powiedzieć co jej dolega, prosiła jednak o natychmiastowy przyjazd. Kiedy dr Gerson

pojawił się u niej, okazało się, że chora przeszła operację na raka przewodów żółciowych,

teraz miała żółtaczkę, wysoką gorączkę � cierpiała i potrzebowała pomocy. Dr Gerson

bezradnie rozkładał ręce, stwierdzając, że nie ma pojęcia jak leczyć raka. Pacjentka była

jednak niestrudzona, błagała go o pomoc powołując się na sukcesy w leczeniu gruźlicy.

Pokazała mu starą książkę o medycynie ludowej w której pisano o Hipokratesie leczącym

pacjentów poprzez detoksykację z zastosowaniem specjalnej zupy oraz lewatyw. Zgodził się

Page 4: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

w końcu, przepisując jej swoją dietę, tę samą którą stosował w leczeniu gruźlicy. Jak po

latach relacjonował sam Dr. Gerson: ''Spróbowałem � i około cześć miesięcy później

pacjentka była wyleczona! Wstała z łóżka i była w doskonałej kondycji. Przysłała kolejną

osobę chorą na raka z przerzutami wokół żołądka � również wyleczona! Trzeci przypadek

także został wyleczony! Spróbowaliśmy w trzech przypadkach i wszystkie trzy zostały

wyleczone!''

Nieco później podjął się leczenia kolejnych kilku przypadków raka� jednak z

niepowodzeniem. Tym razem dieta nie zadziałała. Dr Gerson był zniechęcony i

rozczarowany. Jednak te trzy wyleczone przypadki nie dawały mu spokoju. Przestudiował

całą literaturę medyczną i niezliczone wyniki badań, odkrywając w końcu cechę

charakterystyczną spotykaną u chorych na raka. Pacjenci chorzy na choroby chroniczne mieli

zniszczoną, słabą wątrobę, natomiast pacjenci chorujący na raka mieli toksyczną wątrobę.

Gerson odkrył także, że pacjenci z nowotworem nie mogą całkowicie strawić pożywienia, w

szczególności przyswoić tłuszczy. Te nie strawione resztki były przyjmowane przez tkankę

nowotworową, która rosła i rozkwitała na ich bazie. Podadto Dr.Gerson jako pierwszy opisał

charakterystyczny dla rak zespół wyniszczenia tkanek, w którym komórka traci potas,

następnie absorbuje sód a później nabiera zbyt dużo wody. W takiej komórce wytwarzanie

energii razem z syntezą białek i metabolizmem tłuszczy są zahamowane - z komórek

nowotworowych ucieka potas i jod, wchodzi chlorek sodu i woda. Jednym z zasadniczych

celów terapii jest odbudowanie zasobów potasu w komórkach.

Na bazie tych odkryć kontynuował pracę nad swoją nowatorską metodą leczenia; poprzez lata

prób i błędów, gromadzenia bezpośrednich doświadczeń z chorymi, opracował wybitnie

skuteczną terapię która działała � nawet dla śmiertelnie chorych pacjentów

''Wielkie umysły zawsze narażają się na gwałtowne ataki miernoty.'' - Albert Einstein

Tuż przed II Wojną Światową rodzina dra Gersona musi

emigrować do Stanów. Nie było miejsca dla żydowskich

rodzin w hitlerowskich Niemczech. Tutaj dr Gerson

dopracowuje swoją metodę, starając się jednocześnie włączyć

ją w oficjalny nurt leczenia chorób nowotworowych. Okazuję

się to jednak niełatwe. Napisał wiele artykułów w oparciu o

wyniki swojej pracy i relacje pacjentów wysyłając je do kilku

periodyków medycznych - wszystkie zostały jednak

odrzucone. Starał się o opublikowanie wyników swoich badań

przez Stowarzyszenie Lekarzy Amerykańskich wysyłając im

dowody uwierzytelniające jego metodę leczenia;

bezskutecznie, Stowarzyszenie milczało jak zaklęte. Dr

Gerson zaczął doświadczać ostracyzmu w środowisku medycznym. Pacjenci pytający o jego

metodę leczenia w Stowarzyszeniu Lekarzy Amerykańskich dowiadywali się, że jest ona

''sekretem'' a dr Gerson odmawia upublicznienia jej. Jednocześnie zgłaszający się do niego na

praktykę młodzi lekarze, zafascynowani terapią, odchodzili po kilku dniach ze łzami w

oczach, zażenowani oświadczając, że otrzymali poważne pogróżki, iż jeżeli będą z nim

Page 5: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

pracować to nie będą mogli praktykować: zostaną wykluczeni ze stowarzyszeń lekarskich i

żaden lekarz nie przyśle im swoich pacjentów.

W latach 40 Stany Zjednoczone wydały wojnę chorobom nowotworowym. Dr. Gerson

również włączył się w ten nurt, zyskując poparcie kilku senatorów. W 1946 roku Gersonowi

udaje się przedłożyć Komisji Senackiej powołanej do walki z chorobą nowotworową

kilkustronicowy dokument, będący materiałem dowodowym potwierdzającym skuteczność

jego metody, poparty również przesłuchaniem pięciu świadków � osób z zaawansowanym

stadium raka, odesłanych do domów przez bezradną służbę zdrowia i wyleczonych metodą

dra Gersona. Niestety, starania te spełzły na niczym, lobby niechętne Gersonowi było zbyt

silne i jego metoda znalazła nie znalazła się w gronie usankcjonowanych metod leczenia raka

w USA. Jak donosi córka dra Gersona, Charlotte, w swojej najnowszej książce, materiały

dowodowe dostarczone przez jej ojca Kongresowi zostały usunięte z oficjalnych

dokumentów, wbrew wszystkim regułom zabraniającym takich praktyk. Czy komuś bardzo

zależało na tym, żeby wiedza o terapii Gersona pozostała nieznana?

W 1956 roku Dr. Max Gerson umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok wcześniej, za

namową swojej córki, spisuje swoje doświadczenia w książce ''A Cancer Therapy � Results

of Fifty Cases'', która staje się jego medycznym testamentem. Mimo przeciwności losu terapia

przetrwała dzięki książce oraz grupie wolontariuszy, utworzonej początkowo przez kilkoro

wyleczonych pacjentów. Wkrótce później Charlotte Gerson podejmuje działo swojego ojca,

zakłada Gerson Institute w San Diego, powstaje również klinika Gersona w Meksyku.

Elementy Terapii Gersona

"Szukaj uleczenia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem" - Platon

Podejście doktora Gersona do tematu zdrowia i chorób jest

bardzo różne od podejścia konwencjonalnej medycyny,

niezwykle istotne jest zatem zrozumienie jego podstawowych

założeń. Kiedy to się stanie, teoria i praktyka terapii staną się

klarowne i pełne głębokiej logiki. Jej siła uzdrawiania nie jest

ściśle ukierunkowana na jedna chorobę, co tłumaczy dlaczego

jest w stanie radzić sobie z szerokim zakresem problemów:

celem terapii jest odbudowa sił obronnych całego organizmu,

który jest wówczas w stanie sam się uleczyć. Niewiarygodne

możliwości samoleczenia organizmu, w pełni

wykorzystywane w tym programie, są poważnie

zaniedbywane czy nawet odrzucane przez medycynę

konwencjonalną. Co oczywiste, jego całościowość jest trudna

do zaakceptowania dla wykształconych tradycyjnie, tzn. w duchu specjalizacji, lekarzy.

Jednak założenia terapii są jasne i logiczne, wielu pacjentów wybiera program Gersona będąc

w głębokim kryzysie zdrowotnym z powodu sensowności terapii i wiarygodniej obietnicy

wyzdrowienia.

Celem terapii jest walka z przyczyną a nie skutkiem choroby. Skupia się na dwóch aspektach

które definiuje jako główne przyczyny chorób: zanieczyszczeniach (toksemii) i niedoborach.

Page 6: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

Obie są skutkiem współczesnego, dalekiego od naturalnego sposobu życia. Obie są, związane

ze współczesną dietą i zanieczyszczeniem środowiska.

TOKSEMIA - WRÓG NUMER JEDEN

Problem zanieczyszczeń zaczyna się w ziemi i roślinach w

niej rosnących. Wysoce toksyczne pestycydy, herbicydy,

preparaty grzybobójcze i różne inne chemikalia są dziś

powszechnie stosowane w rolnictwie, pozostając na roślinach

aż do czasu zbiorów i pojawienia się na naszych stołach.

Wiele z tych trucizn przenika w głąb roślin i nie może być

usuniętych poprzez płukanie. Trafiają one albo bezpośrednio

do sprzedaży albo do dalszej obróbki, ale docelowo wszytkie

trafiają na nasz stół. Nasza codzienna dieta jest mocno

''wzbogacona'' koktajlem agrochemicznych substancji, których

skumulowany wpływa na zdrowie człowieka nigdy nie został

zbadany.

Jednym z największych zagrożeń w nowoczesnej diecie jest sód (sól) - substancja której

bardzo trudno uniknąć. Pomimo oficjalnych ostrzeżeń przez jej nadużywaniem, konsumpcja

soli w krajach zachodnich jest na alarmująco wysokim poziomie. Sól zatrzymuje wodę w

komórkach, co z kolei prowadzi do obrzęków. Przyczynia się również znaczne i niepotrzebne

do obciążania nerek, podnosi ciśnienie krwi, pozbawia potrawy smaku i powoduje że jest jej

potrzebne coraz więcej żeby wywołać efekt smakowy; zakłóca przy tym procesy trawienne.

Sól wpływa także niebezpiecznie na procesy komórkowe prowadząc do nowotworów - w

następstwie pojawia się zespół wyniszczenia tkanek .

Mięso to dziś podstawowy składnik standardowego jadłospisu, jednak niewielu wie, że

nadwyżki białka zwierzęcego stają się truciznami w naszym organiźmie. Faktem jest że nasze

ciało, z jego długim układem pokarmowym, nie jest stworzone aby radzić sobie z dietą bogatą

w białka zwierzęce. (W przeciwieństwie do zwierząt mięsożernych, których krótki układ

pokarmowy pozwala na szybkie przetrawienie i szybką eliminację odpadów powstałych przy

trawieniu mięsa). Idealna dla człowieka dieta powinna być w przeważającej mierze roślinna, z

minimalną zawartością białek zwierzęcych � obecnie jest odwrotnie. Im bardziej przybywa

nam lat, tym nasze ciała stają się mniej zdolne do trawienia białek zwierzęcych -

niekompletnie przetrawione, zalegają one w naszym organizmie odkładając się jako toksyny.

Jakby tego było mało, zwierzęta hodowlane karmione są w niezdrowy sposób z

wykorzystaniem antybiotyków, hormonów i syntetycznych ulepszaczy. Cokolwiek są one

zmuszone spożywać zostaje w ich mięsie, jajach i mleku, ostatecznie trafiając na nasze stoły,

zwiększając jeszcze ilość toksyn w pokarmie którą nieświadomie spożywamy.

Kolejny poważny problem stanowią dodatki do żywności, których liczba wacha się obecnie

wokół 4000 . Przemysł spożywczy chce produkować wyglądające i smakujące lepiej

pożywienie, które, choć zawiera coraz mniej świeżych surowców, ma dłuższe terminy

przydatności do spożycia i tym samym przynosi większe zyski. Przemysł chemiczny jest tak

wysoko rozwinięty, że może naśladować prawie każdy naturalny zapach i smak. Jednak nie

może oszukać organizmu ludzkiego sprawiając, żeby przyjął te podróbki jako naturalne

artykuły. Dostajemy zatem jedynie pożywienie bogate w mniej lub bardziej toksyczną chemię

które pozbawione jest podstawowych wartości odżywczych.

Page 7: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

Człowiek ewoluował przez miliony lat jako integralna część natury, wspólnie z roślinami i

zwierzętami. Wystawiony był na działanie jedynie naturalnych czynników; środowiska,

jedzenia i schronienia - niezawierających sztucznych, obcych substancji. Od czasu Rewolucji

Przemysłowej sytuacja ta zmieniła się diametralnie przeobrażając codzienne życie ludzi,

zasady pracy, warunki życia i przede wszystkim ich dietę.Jednakże - i to jest najistotniejsze -

niezmiernie skomplikowany organizm człowieka nie miał dość czasu, aby się dostosować i

zaadoptować do tych fundamentalnych zmian, w wyniku czego jego siły obronne nie radzą

sobie z wielorakimi wyzwaniami, przed którymi dziś stają. Próbują zapewnić normalne

działanie organizmu, ale podkopywane przez zanieczyszczone środowisko, wodę i kiepską

żywność, prędzej czy później się załamują. Niestety, wraz z każdym nowym pokoleniem,

załamanie to przychodzi coraz wcześniej

W najlepszym wypadku ludzie którzy odżywiają się zubożonym i pełnym toksyn jedzeniem

zaczynają cierpieć na bóle głowy, bezsenność, depresję, częste przeziębienia, infekcje,

problemy trawienne i tym podobne. Zażywają coraz więcej ogólnie dostępnych środków

medycznych , a lekarze przepisują coraz więcej przeciwbólowych, nasennych,

antydepresyjnych i innych zwalczających symptomy lekarstw, które nie zwalczają źródła

problemu. W najgorszym, zapadają na przewlekłe schorzenia z chorobami serca, cukrzycą i

nowotworami włącznie.

NIEDOBORY - WRÓG NUMER DWA

Również i ten problem, podobnie jak w przypadku toksyn, ma

swoje korzenie w jakości ziemi uprawnej. Od ponad 150 lat

zwiększa się systematycznie stosowanie nawozów sztucznych

które dostarczają do ziemi trzy podstawowe pierwiastki: azot,

fosfor i potas. Nie dostarczają jednak ponad 50 innych

minerałów, które są potrzebne, aby ziemia była zdrowa,

urodzajna, bogata w enzymy i mikroorganizmy

charakteryzujące naturalną , żyzną ziemię. W skutek tego

zubożona ziemia może produkować jedynie ubogie w

substancje odżywcze rośliny, które stają się naszym

odpowiednio ubogim codziennym pokarmem. Wyniszczenie

postępuje w procesie obróbki żywności. Wszelka puszkowana, marynowana, butelkowana,

wędzona, pasteryzowana czy w jakikolwiek inny sposób przetworzona żywność jest

pozbawiana tych kilku walorów odżywczych, które jeszcze się zachowały; niszczona jest

przez wysoką temperaturę i konserwanty. W efekcie żywności brakuje witamin i enzymów.

Mamy obecnie do czynienia z epidemią otyłości i zapewne wielu zdziwi informacja że

otyłość ta spowodowana jest w głównej mierze głodem . Konwencjonalna żywność,

pozbawiona wartości odżywczych i pełna syntetycznych dodatków, nie jest w stanie nasycić

organizmu. Mimo, że człowiek spożywa ją w dużych ilościach, organizm nie jest nasycony i

żąda więcej - to w kolei powoduje sięganie po kolejne porcje. W efekcie człowiek spożywa

coraz więcej 'pustego' pokarmu'', lecz organizm wciąż nie jest syty, za to rośnie spożycie

dodatków chemicznych oskarżanych o powodowanie otyłości i innych chorób

''Pozwól żeby twoje jedzenie stało się twoim lekarstwem.'' - Hipokrates

Page 8: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

W chwili kiedy podstawowe problemy zostają rozpoznane można przystąpić do leczenia:

niedobory są uzupełniane poprzez super-odżywianie; toksyny

eliminowane przez systematyczną detoksyfikację. Pomimo ich

życiodajnego znaczenia, metody te są proste, przystępne i

przejrzyste, a przede wszystkim - mają sens. Terapia Gersona

jest precyzyjnym narzędziem, dostępnym dla każdego, kto jest

zainteresowany czy to wyleczeniem się z poważnej choroby

czy też poprawą i utrzymaniem ogólnego stanu zdrowia.

SUPER-ODŻYWIANIE

Odpowiedzią Terapii Gersona na niedobory w organizmie jest

podanie pacjentowi maksymalnej ilości możliwie najlepszego

pożywienia. Jednakże, poważnie chorzy pacjenci nie są często

w stanie jeść zbyt dużo. Ich apetyt i trawienie nie są dobre, tak

samo zresztą jak wypróżnianie. Ze względu na to, jedynym

sposobem żeby posunąć się do przodu jest podawanie soków.

Prawie każdy pacjent jest w stanie - i normalnie jest chętny �

wypić co godzinę świeżo przygotowaną szklankę soku. W

momencie kiedy ten proces jest wprowadzony, stałe dostawy

pokarmu potrzebującemu ich rozpaczliwie ciału są

zapewnione. Pacjent stosujący pełną kurację otrzymuje codziennie 13 świeżo

przygotowanych soków. Soki te przygotowywane są w ściśle określony sposób - najpierw

warzywa i owoce przeciskane są przez wolnoobrotowy rozdrabniacz w wyniku czego

otrzymywana jest pulpa, z której w następnym kroku wyciskany jest, przy użyciu prasy, sok.

Sok wypijany jest natychmiast po przygotowaniu. Taka dawka soków to prawdziwy zastrzyk

ogromnej ilości witamin, minerałów, pierwiastków śladowych i enzymów � ciało pacjenta

jest wprost zalewane odżywczym płynem.

Nic nie jest tutaj przypadkowe, Dr. Gerson opracował precyzyjnie nie tylko metodę

wyciskania soków ale i dobór produktów na soki. Standardowy program terapii przewiduje

cztery rodzaje soków: sok marchewkowy, marchewkowo-jabłkowy, pomarańczowy i tzw.

zielony sok. Krytycy Terapii Gersona, który uważają przygotowywanie co godzinę soków na

uciążliwe często sugerują że można podać w zamian witaminy i minerały. To z czego oni nie

biorą pod uwagę faktu że chore ciało nie jest w stanie przyswoić i użyć substancji

wyprodukowanych chemicznie, które po prostu przelatują przez całe ciało nie powodując nic

dobrego. Jedynie żywe, świeże, surowe warzywa i owoce są wchłaniane, w szczególności w

formie soków, co pozwala ominąć proces trawienia i powoduje ich natychmiastową

asymilację. Warto w tym miejscu podkreślić, że warzywa i owoce używane do przygotowania

soków jak i posiłków muszą pochodzić wyłącznie z upraw ekologicznych - od tej reguły nie

ma wyjątków.

Oprócz soków chory otrzymuje codziennie trzy pełne, smakowite, wegetariańskie posiłki

przyrządzone według zasad kuchni Gersona w taki sposób, aby jak największa ilość cennych

odżywczych składników była zachowana. Pomiędzy posiłkami pacjenci podjadają świeże

Page 9: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

owoce - jabłka, gruszki, banany, pomarańcze czy winogrona. Należy pamiętać że

wegetariańskie dania mają mniej kalorii niż te do których chorzy przywykli, stąd potrzeba

częstszych i obfitszych posiłków. Na marginesie warto dodać że, stosujący Terapię Gersona,

pomimo najadania się do syta, nie tyją ale wracają do swojej optymalnej dla zdrowia wagi.

Wszelkie produkty które mogą zakłócać lub hamować proces leczenia są z diety wyłączone;

tłuszcze z wyjątkiem bogatego w nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3 organicznego oleju

lnianego, a i ten podawany jest w niewielkich, ściśle dobranych dawkach; cukier, z wyjątkiem

organicznego cukru trzcinowego; sól, w trosce o przywrócenie właściwej równowagi sodowo

- potasowej organizmu; mięso i wiele innych produktów wchodzących w skład współczesnej

diety. Gospodarstwo domowe chorego również musi zostać odpowiednio przygotowane:

zabronione jest używanie większości kosmetyków i chemii gospodarczej - w zamian

Dr.Gerson proponuje proste, naturalne i co najważniejsze skuteczne środki do higieny

osobistej i utrzymania czystości w domu.

DETOKSYKACJA

Lewatywa to procedura medyczna mająca antyczne korzenie.

Hipokrates, grecki ''ojciec współczesnej medycyny'', zalecał

lewatywy na wiele schorzeń już 2600 lat temu.

Dla niewtajemniczonych lewatywy z kawy są najbardziej

zaskakującym a nawet dziwacznym elementem Terapii

Gersona. Krytycy atakują je i ośmieszają bez zadania sobie

trudu poszukania odpowiedzi na pytanie o ich funkcje. Faktem

jest że bez tego prostego narzędzia odtruwającego organizm

terapia nie działa. Dlaczego lewatywy są taka ważne ?

W chwili kiedy ciało zostaje zalane odżywczym pokarmem,

jest on gwałtownie absorbowany i wypiera zgromadzone w komórkach toksyny do

krwiobiegu, który z kolei transportuje je do wątroby, nadrzędnego organu odtruwającego

organizmu. Jednakże pacjent, który rozpoczyna Terapię Gersona po dotychczasowym

odżywianiu tzw. nowoczesną dietą, ma już zgromadzone w swojej wątrobie znaczne ilości

toksyn z dodatków do żywności, resztek pestycydów i pozostałej chemii stosowane w

rolnictwie, leków, oraz innych źródeł - wszystko to blokuje jego wątrobę. W efekcie wątroba

nie może poradzić sobie z nowymi toksynami wypartymi z komórek przez dostarczone im

odżywcze substancje. Jeżeli nie zostaną szybko usunięte, toksyny te mogą prowadzić do

zagrażającego życiu samozatrucia organizmu lub śpiączki wątrobowej. Stąd fundamentalna

rola silnej detoksyfikacji za pomocą częstych lewatyw z kawy, które są kamieniem

węgielnym Terapii Gersona. Jest kilka różnych antyrakowych terapii, które niszczą tkanki

guza na różne sposoby bez usuwania martwych, toksycznych odpadków z wątroby. Aby

umożliwić wątrobie stopniowe i wolne pozbycie się tych toksyn, kuracje te muszą być

wstrzymywane, co znacznie zmniejsza ich skuteczność. Terapia Gersona, z jej ciągłą,

intensywną detoksykacją jest w stanie działać nieprzerwanie, co wyjaśnia zarówno jej

skuteczność jak oraz uzasadnia stosowanie lewatyw z kawy jako integralnej części protokołu.

Bez nich, dodatkowa porcja świeżo uwolnionych toksyn spowodowałaby nowe uszkodzenia

w wątrobie.

Dlaczego Terapia Gersona działa?

Page 10: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

Podstawowe założenia metody Gersona są proste i jasne, jej

praktycznie zastosowanie przez ponad 60 lat dowiodło jej

skuteczności, przynosząc nadzwyczajne efekty. A jednak

pozostaje pytanie: czy istnieją jakieś współczesne badania

naukowe, które potwierdzałyby efektywność metody Gersona,

opracowanej tak wiele lat temu, częściowo intuicyjnie,

częściowo przez ciągłe badania i obserwacje kliniczne, ale bez

użycia skomplikowanych metod badawczych? Mówiąc

prościej, czy ktokolwiek odkrył, dlaczego terapia ta działa?

Odpowiedź brzmi: TAK. Od czasu śmierci dra Gersona w

1959 roku, grupy wybitnych naukow-ców i badaczy

udowodniły i potwierdziły działanie tej czy innej z

zastosowanych przez niego metod. Kiedy weźmiemy pod uwagę wyniki wszystkich tych

cząstkowych badań, znajdziemy odpowiedź, dlaczego terapia ta, stosowana całościowo, jest

tak niezwykle efektywna

Historie wyleczonych pacjentów

Połowa współczesnych lekarstw może być wyrzucona przez okno, pod warunkiem, że nie

zjedzą ich ptaki - Dr M. H. Fischer

RAK

Ponieważ pasmo sukcesów Terapii Gersona w leczeniu raka

jest długie, można by historiami wyleczonych pacjentów

wypełnić całą książkę. Zostały jednak wydane oddzielne

broszury zawierające opisy leczenia przypadków różnych

rodzajów nowotworów. W tym miejscu zamieszczamy opisy

dwóch przypadków, żeby zobrazować jak ciało musi być

wyniszczane zanim pojawi się nowotwór złośliwy. W obu

przypadkach pacjenci byli zbyt młodzi (32 i 42 lata) aby

cierpieć na nowotwór związany z wiekiem. D. L miała

zapalenie płuc w wieku 3 lat. Rok później usunięto jej wyrostek robaczkowy. Jako nastolatka

cierpiała na pomniejsze choroby, a w wieku 20 lat pojawiła się infekcja pęcherza moczowego,

którą leczono antybiotykami. To zwalczyło infekcje ale pojawiła się candida. Wyleczono ją

lekarstwami, ale zapalenie pęcherza pojawiło się ponownie, znów było leczone antybiotykami

- ten cykl się powtarzał przez kilka lat. D. L. popadła w depresję i była leczona lekami

antydepresyjnymi. Po tym leczeniu pojawił się niespotykanie agresywny chłoniak, a lekarze

orzekli, że nie ma szans na wyleczenie konwencjonalnymi środkami, w zamian proponując

przeszczep szpiku kostnego. Odmówiła i zdecydowała się na intensywną Terapię Gersona,

którą stosowała z oddaniem przez trzy lata. Po tym czasie wszystkie jej problemy �

chłoniak, candida, infekcje pęcherza i depresja - zniknęły i ma się dobrze aż do dzisiaj. D. W.

cierpiała na depresję i napady paniki od młodzieńczych lat, była leczona lekami

antydepresyjnymi przez dwudzieste i trzydzieste lata swojego życia. Pomimo długotrwałego

podawania leków, ataki paniki pogłębiały się tak, że w końcu nie mogła sama zostać w

pokoju, ani wyjść na ulicę. W wieku lat trzydziestu pojawiła się cukrzyca. W roku 1995,

mając 42 lata, zgłosiła się do szpitala w San Antonio z silnym bólem. Zdiagnozowano raka

lewego jajnika z przerzutami do prawego i do macicy. D. W. przeszła zabieg usunięcia

macicy. W międzyczasie lekarze znaleźli liczne drobne guzy w jelicie grubym, jamie

Page 11: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

brzusznej i pochwie, ale pozostawiono je na miejscu. W dodatku badanie rezonansem

magnetycznym wykazało cystę/torbiel w lewej nerce. Lekarze namawiali D. W. na

natychmiastową chemioterapię; zgodziła się i ustalono termin zabiegu. Jednakże, na dzień

przed wyznaczonym terminem, po intensywnych poszukiwaniach, znalazła informację o

Terapii Gersona, odwołała chemioterapię i przyjechała do kliniki Gersona w Meksyku.

Kontynuowała terapię przez 2 lata, po czym wyzdrowiała ze wszystkich swoich dolegliwości

� nie potrzebowała hormonów do kontrolowania menopauzy, lekarstw na cukrzycę,

skończyły się ataki paniki, a cysta na nerce zniknęła. Równolegle D. W. dostała pracę,

prowadzi samochód i funkcjonuje normalnie. Przyznała, że w chwili, gdy została

zdiagnozowana, u trójki jej znajomych również wykryto raka jajników. D. W. przeżyła już od

tego czasu 12 lat będąc w świetnej kondycji; niestety, żadna z jej przyjaciółek, które leczone

były w konwencjonalny sposób, nie przeżyła dłużej niż 6 miesięcy.

Rak piersi z przerzutami do wątroby

E. B. w 2002 roku, w wieku 43 lat, zgłosiła swojemu

lekarzowi guz w piersi, wykonano biop-sję potwierdzającą

raka piersi. Nic z tym nie zrobiła. W styczniu 2004 roku

zjawiła się w Loma Linda University Medical Center, gdzie

zdiagnozowano raka piersi w czwartym stadium

zaawansowania, z przerzutami do wątroby. Zgodnie z

raportem medycznym, jej wątroba była �pokryta guzami i

prze-stawała pracować; jej skóra i białka oczu był żółte� .

Zaproponowano chemioterapię, na którą się zgodziła, nie

wiedząc, że możliwe są inne metody leczenia. Jej onkolog

stwierdził, że w tak zaawansowanym stanie nie może zagwarantować czy prze-żyje dwa

miesiące, ale ma nadzieję, że chemioterapia da jej dodatkowy rok życia. W tym momencie

pacjentka zaczęła szukać innych rozwiązań i znalazła Terapię Gersona. W trakcie swoich

poszukiwań dowiedziała się, że jej przypadek, rak piersi z przerzutami do wątroby, ma

wskaźnik przeżycia dwóch lat mniejszy niż 1%, tak że jej jedyną nadzieją stała się jakaś

alternatywna metoda. Po dwóch latach na protokole Gersona, E. B. czuła się wystarczająco

dobrze, żeby jeździć na nartach w Tulluride w stanie Kolorado, jednej z najbardziej stromych

gór w USA. Teraz, po trzech la-tach, badana przez PET/CT (pozytonowa tomografia

emisyjna) w sierpniu 2006 roku, ma w pełni sprawną wątrobę i nie ma nigdzie w ciele tkanek

złośliwych ani przerzutów. E. B. cieszy się jazdą na nartach w zimie, latem jazdą na nartach

wodnych, gra w golfa i jeździ na motocyklu, często podróżuje.

Nowotwór kości - mięsak Ewinga

W czerwcu 1993 roku, T. I., ośmioletni chłopczyk, został

przywieziony z Węgier do kliniki Gersona w Meksyku. W

marcu 1992 zdiagnozowano u niego mięsaka Ewinga, rodzaj

pierwotnego, złośliwego nowotworu kości, w stadium, które

dawało bardzo złe rokowania. Na Węgrzech leczony był

chemioterapią, ale nowotwór przerzucił się z miednicy do

tkanek miękkich jamy brzusznej. Poja-wił się w klinice blady,

wychudzony, bez włosów. Znalazł się w nieznanej okolicy i

nie znał angiel-skiego, ale poza tym chłopiec był bardzo

oddanym i zdyscyplinowanym pacjentem, zjadał niezwykłe dla siebie wegetariańskie jedzenie

Page 12: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

i wypijał soki bez żadnych obiekcji. Po powrocie na Węgry jego matka informowała nas, że

po trzech miesiącach kuracji jego guzy zniknęły. Po dwóch latach przysłała nam kilka zdjęć

T. I. przedstawiających silnego, dobrze zbudo-wanego, zdrowo wyglądającego

dziesięciolatka. Jego dramatyczny powrót do zdrowia był znaczący jeszcze z jednego

powodu. Przed wyjaz-dem do Meksyku leczony był chemioterapią wraz z grupą dzieci

cierpiących na tę samą chorobę, le-czonych tą samą chemioterapią i w tym samym szpitalu.

Podczas, gdy T. I. przeżył, wyzdrowiał i miał się dobrze, pozostała szóstka dzieci zmarła.

Ostatni sygnał od niego mieliśmy w 2006 roku, kiedy to jego matka pisała, że T. I. jest już

dwudziestoletnim młodzieńcem, zdrowym i pełnym energii.

Choroby serca

Ta historia jest tylko jednym z długiej list podobnych

przypadków. W Grudniu 1993 roku, ojciec Margaret W.,

jednej z wyleczonych metodą Gersona pacjentek, miał atak

serca. Kiedy karateka zawiozła go do szpitala miał wylew. W

następstwie spędził na oddziale intensywnej terapii trzy

tygodnie, wszczepiono mu rozrusznik serca i podawana

ogromną ilość lekarstw, a ostatecznie poproszono jego żonę o

zabranie męża do hospicjum. Jednak Margaret naciskała na

matkę żeby zabrała ojca do domu i natychmiast zastawiła

swoje sprawy, aby dołączyć do rodziców. Gdy zobaczyła ojca była w szoku. Siedział na

wózku inwalidzkim, cześć twarzy zwisała mu bezwładnie, z ust ściekała ślina. Pracowała

nieustannie dzień i noc przechodząc z ojcem na Terapię Gersona. Na początku podawała mu

kilka soków, podczas gdy wciąż przyjmował wszystkie lekarstwa, z czasem przechodząc

coraz ściślej na pełny protokół terapii. Po trzech miesiącach starszy mężczyzna wstał z

wózka. W Sierpniu 1994, osiem miesięcy po ataku serca i wylewie, wybrał się do Wydziału

Ruchu Drogowego składając wniosek o prawo jazdy, które otrzymał. Pozostał w dobrym

zdrowiu, świętował swoje 90-te urodziny w Sierpniu 1996 i odszedł kilka lat później.

Nadciśnienie

G. C. w wieku 54 lat cierpiał na kilka poważnych dolegliwości

kiedy pojawił się w klinice Gersona w Meksyku, zaraz po

tym, jak usłyszał od swojego lekarza po raz drugi wyrok

śmierci. Pacjent cierpiał na marskość wątroby, refluks

żołądkowy , wrzody żołądka, bezdechy w czasie snu, chorobę

płuc, cukrzycę, nadciśnienie, chroniczne zmęczenie i depresję.

Przeszedł już zabieg wszczepienia bajpasów i stosował Viagrę

(co więcej, podwajał dawki bez widocznych rezultatów)

Siedemnaście miesięcy po rozpoczęciu Terapii Gersona

wszystkie wyniki badań G. C. były w normie. Ostatnie

badanie jakie wykonał było kompleksowym badaniem krwi,

zawierającym testy wątrobowe, nerkowe i testy innych ważnych organów. Informował nas, że

czuje się świetnie, ma wysoki poziom energii i nie potrzebuje więcej nawet myśleć o Viagrze.

Dodatkowo żona pacjenta poddała się terapii razem z nim. W rezultacie zniknęły jej

comiesięczne migreny, które kończyły się często wizytami w szpitalu z nudnościami a nawet

utratami świadomości. Przestała palić, wygląda młodziej, ma więcej energii i czuje się

naprawdę dobrze.

Page 13: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

Cukrzyca

Nasz najpoważniej chory na cukrzycę pacjent miał 41 lat i

ważył powyżej 140 kilogramów. Jego poziom cukru we krwi

wynosił 340 (normalny poziom to poniżej 120) i nie można go

było kontrolować ani insuliną, ani żadną inną metodą. W

wieku 38 lat miał atak serca, po którym zostało niebezpiecznie

wysokie ciśnienie 240/110 (norma to 120/80), również

niemożliwe do obniżenia przez lekarstwa. Cierpiał także na

podagrę. Jeżeli nie zażył codziennego lekarstwa na podagrę z

jakiegoś powodu, miał bardzo bolesne ataki. Podczas trwania

Terapii Gersona jadł głównie warzywa z zieloną sałatą, pił

zielone soki, a w jego diecie ograniczono ilość ziemniaków do

jednego dziennie. Zamiast płatków owsianych, dostawał na śniadanie pełny talerz różnych

surowych warzyw. Tak jak wszyscy stosował lewatywy, dodatkowo przyjmował pikolinian

chromu wraz z pozostałymi suplementami. Zastrzyki insuliny musiały być kontynuowane na

początku terapii, potrzeby były monitorowane przez regularne badania krwi. Pacjent tracił

0,5-1 kg. dziennie bez odczucia głodu. Jako dodatek do trzech regularnych posiłków dostawał

do pokoju kosz pełen warzyw na przekąskę.Znajdował się w nim seler, marchewki, kalafior,

rzodkiewki i pomidory. Przerwano podawanie środków na podagrę od pierwszego dnia

terapii, bez wystąpienia ataków. Po dziesięciu tygodniach poziom cukru we krwi wrócił do

normy i pacjent odstawił insulinę. Jego waga spadła o około 45 kilogramów i ważył 94 kg, co

było prawie w normie jak na jego wzrost. Ostatecznie jego ciśnienie również spadło do

normalnego poziomu tak, że zupełnie odstawił lekarstwa.

Stwardnienie rozsiane

Urodzony w 1960 roku J. S. wychowany był na farmie i przez

całe życie wystawiony na działanie przeróżnych środków

chemicznych stosowanych w rolnictwie. Doskwierały mu

różne dolegliwości i wypadki, pierwszy poważny zdarzył się

gdy miał sześć lat, czego pozostałością był nierówny chód. Po

poważnym upadku, który spowodował uszkodzenie barku,

zaczął przyjmować silne środki przeciwbólowe, które

pozwalały mu funkcjonować normalnie. Pierwszym

symptomem, nieznanej jeszcze wówczas choroby, był upadek

spowodowany nieopanowaniem ruchu nóg. Równocześnie niemalże stracił wzrok w jednym z

oczu. W Marcu 1995 roku, w wieku 35 lat, J. S. poddał się badaniu neurologicznemu w

szpitalu w Montanie, dowiadując się, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Chociaż ta choroba

ma tendencje do częściowych nawrotów o zaostrzonych objawach, w przydatku J. S. nie było

żadnej poprawy; jego stan zmieniał się ze złego na jeszcze gorszy. Jego lekarz orzekł, że nie

ma żadnych nadziei na wyleczenie. W lutym 1996 J. S. rozpoczął pełną Terapię Gersona.

Niemal natychmiast wzrósł poziom jego energii, chód stał się równy tak że mógł pracować na

fermie, przestrzegając jednocześnie wymagającego programu kuracji. Przed jesienią jego

wzrok poprawił się a pozostałe symptomy zniknęły. Przed 2002 rokiem jedynym pozostałym

objawem choroby był nieco pogorszony wzrok w oku, które było zaatakowane. Do dnia

dzisiejszego J. S. jest w stanie sprostać 16-nasto godzinnemu dniu pracy w gospodarstwie, nie

przeszkadza mu też ciepło które wcześniej skutkowało znacznym osłabieniem organizmu.

Przez cały czas on i jego rodzina starają się stosować jak najwięcej z elementów terapii .

Uwaga: Aspartam, sztuczny słodzik, jest silnie toksyczny dla układu nerwowego i może

Page 14: Doktor Max Gerson...Do nich należy Terapia Gersona." - cytat z książki ''Terapia doktora Gersona'' Na początku ubiegłego stulecia urodził się w Wągrowcu, na terenie ówczesnych

imitować symptomy stwardnienia rozsianego. Jest podejrzewany o spowodowanie epidemii

pozornego stwardnienia rozsianego, która nie ma nic wspólnego z chorobą genetyczną. W

wielu przypadkach symptomy choroby znikają po odsunięciu aspartanu z diety chorego.

Astma

Historia D. B., tak jak zapamiętała to jej matka, zaczęła się

gdy dziewczynka miała sześć miesięcy i dostała pierwszego

ataku astmy. Przed ukończeniem drugiego roku życia miała

ataki dwa razy w miesiącu, każdy trwający siedem dni.

Dziewczynka przeszła test na 40 rożnych alergenów, po czym

zapisano jej lekarstwa i zastrzyki. Taka kuracja trwała 6 lat.

Zastrzyki pogarszały jej stan; opadały jej ramiona i puchły

oczy. Trochę później jej matka odkryła, że lekarstwa które

przyjmowała córka niszczyły jej wątrobę. Kiedy zapytała o to

lekarza usłyszała, że biorąc pod uwagę stan jej córki, szkody spowodowane w wątrobie były

najmniejszym złem. Poszukując lepszej odpowiedzi kobieta dowiedziała się, że sposób

odżywiania może mieć coś wspólnego z problemami jej córki. Znalazła informację o Terapii

Gersona kiedy D. B. miała 9 lat i natychmiast zmieniła nawyki żywieniowe rodziny. Chociaż

dziewczynka nie stosowała lewatyw, to już sama zmiana diety spowodowała, że ataki już

nigdy się nie powtórzyły. Ma teraz 38 lat, jest w stanie bawić się ze swoim psem, goldem

retriverem, bez żadnych objawów alergii czy ataków astmy.