Nauczyciele nagrodzeniDziesięciu pedagogów z naszej

gminy otrzymało nagrody wójta Tade-usza Dąbrowy. Wyróżnienia otrzymali z okazji Dnia Edukacji Narodowej.

Nagrody otrzymali nauczyciele i dy-rektorzy, którzy szczególnie wyróżnili się w minionym roku: Elżbieta Białek dy-rektor Zespołu Placówek Oświatowych w Łosieniu, Halina Sukiennik dyrektor Szkoły Podstawowej w Brynicy, Marzan-na Tyra wicedyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie, Jerzy Witkowski dyrektor Szkoły Podstawo-wej w Micigozdzie, Jolanta Skalmier-ska z Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie, Małgorzata Czekaj z Ze-społu Placówek Oświatowych w Jaworz-ni, Teresa Prokop z Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie, Renata Walas z Zespołu Placówek Oświatowych w Zajączkowie, Anna Bartusiak z Zespo-łu Placówek Oświatowych w Jaworzni oraz Iwona Zalewska-Lech z Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie.

Świętujemy rocznicę odzyskania niepodległościTrzy dni będą trwały w tym roku ob-

chody Święta Niepodległości w Pie - koszowie. Pierwsze uroczystości roz-poczną się już 9 listopada.

9 listopada o godz. 12.30 w Gminnym Ośrodku Kultury w Piekoszowie odbędzie się spektakl dla uczniów z terenu gminy pod tytułem „Drogi do wolności”. Dzień później w sobotę 10 listopada o godz. 18 na placu przed Gminnym Ośrodkiem Kultury w Piekoszowie rozpoczyną się oficjalne uroczystości rocznicowe.

Z kolei 11 listopada będziemy świę-tować na sportowo w Jaworzni. Po otwarciu nowo wybudowanego boiska wielofunkcyjnego przy tamtejszej szko-le, odbędzie się na nim turniej piłkarski. Każda z biorących w nim udział drużyn będzie musiała rozegrać mecz piłki nożnej oraz siatkowej lub koszykowej. Jeśli pogoda dopisze, po turnieju orga-nizatorzy planują zaprosić wszystkich na wspólne grillowanie.

BEZPŁATNA GAZETA SAMORZĄDOWA GMINY PIEKOSZÓW NR 9 (76) PAŹDZIERNIK 2012 ISSN1732 – 7253

Powiatowy Inspektor Nadzoru Bu-dowlanego wydał wreszcie zgodę na użytkowanie świetlicy wiejskiej w Wincentowie. 13 listopada odbędzie się w niej spotkanie, na którym miesz-kańcy sami zdecydują co będzie się działo w nowo powstałym budynku.

Świetlica będzie prowadzona przez Gminny Ośrodek Kultury w Piekoszowie.

– Po krótkim okresie, w którym bę-dziemy meblować i urządzać pomiesz-czenia, ogłosimy nabory na zajęcia ję-zykowe, sportowe oraz plastyczne dla dzieci. Swoją siedzibę znajdzie tu także zespół folklorystyczny „Wincentowianie”

– informuje dyrektor Nowak, który chce, by ludzie sami zdecydowali jak będzie funkcjonowała świetlica.

– Obiekt powstał dla mieszkańców Wincentowa i im będzie służył. Dlatego 13 listopada w budynku świetlicy orga-nizujemy spotkanie, w czasie którego chcemy, by mieszkańcy wypowiedzieli się, jakie zajęcia mamy zorganizować. Chciałbym na nim poznać jakie są ocze-kiwania ludzi względem tego obiektu i nas, którzy będziemy nim zarządzać – mówi Paweł Nowak, dyrektor GOK.

Spotkanie odbędzie się 13 listopada o godzinie 18.

Wasza świetlica – wasza decyzja

Straż na zimęNa co dzień gaszą pożary, ale przez najbliższe kilka miesięcy będą także dbać o to, by drogi w naszej gminie były odśnieżone

Druhowie z Ochot-niczych Straży Po-żarnych szykują się do „akcji zima”. Wo-zy gaśnicze wypo-sażone w pługi i pia-skarki pojawią się wkrótce na naszych ulicach.

Strażacy już w ubie-głym tygodniu przy-gotowywali się na na-dejście śniegów. Wóz gaśniczy z jednostki w Rykoszynie jesz-cze przed 1 listopada został wyposażony w pług i piaskarkę.

Zlecenie odśnieża-nia gminnych tras ochotnikom zamiast wyspecjalizowanej fir - mie sprawdziło się w ubiegłym roku, dlatego zapadła de-cyzja, że w tym będzie podobnie. – Dzięki takiemu rozwiązaniu koszty ponoszone przez naszą gminę są o po-łowę niższe – zaznacza wójt Tadeusz Dąbrowa.

Informacja o tym, która jednostka odpowiada za odśnieżanie danej trasy pojawi się wkrótce na stronie interneto-wej www.piekoszow.pl. Wszelkie uwagi i prośby można zgłaszać dzwoniąc pod numer telefonu 41-300-44-00.

Strażacy z jednostki w Rykoszynie do jednego z wozów gaśniczych zamontowali pług i piaskarkę.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012T O J E S T W A S Z G Ł O S2

Komfort dla uczniówTrwa rozbudowa szkoły w Zającz-

kowie. Dzięki niej uczniowie i nauczy-ciele dostaną do dyspozycji siedem nowych sal lekcyjnych oraz pracow-nię komputerową. Zgodnie z projek-tem inwestycja będzie kosztowała prawie dwa miliony złotych i w cało-ści jest finansowana z budżetu gminy. Jej zakończenie ma nastąpić w przy-szłym roku.

Czytaj na stronie 4

Cieszy nie tylko najmłodszychNowy plac zabaw powstał w Wier-

nej Rzece. Choć oficjalnie nie został jeszcze oddany do użytku, już przy-ciąga mieszkańców i to nie tylko tych najmłodszych.

– W końcu mamy, gdzie wyjść z dziećmi, a przy tym pusty teren zo-stał ładnie zagospodarowany – mówią z zadowoleniem mieszkańcy Wiernej Rzeki patrząc na nowo powstały plac zabaw w ich miejscowości.

Czytaj na stronie 5

Sposób na tanie drogiTrasy wykonane tą technologią

mają być równie trwałe co asfalto-we. Na dodatek w ciągu jednego dnia można wykonać kilkusetmetrowy odcinek jezdni. Władze gminy Pieko-szów chcą budować drogi z betonu. Pierwsza ma powstać jeszcze w tym roku i połączyć miejscowości Lesica i Lasek.

Czytaj na stronie 6

Wzięła los w swoje ręcePo maturze chciała studiować filo-

logię angielską. Wyjechała nawet do Wielkiej Brytanii by szlifować ję-zyk. Po wakacjach wracała do kraju z postanowieniem, że założy własny zakład kosmetyczny. Dziś nie żałuje tej decyzji, choć jak sama twierdzi po-czątki nie były łatwe.

Iwona Podgórska ma dziś 24 lata i posiada w Piekoszowie własny nie-źle prosperujący zakład. W przeci-wieństwie do swoich rówieśników po skończeniu szkoły nie zasiliła i tak licznego już grona bezrobot-nych. Nie musiała też emigrować za chlebem, bo wiedziała że jej los leży w jej rękach.

Czytaj na stronie 8

W N U M E R Z E

Czekamy na Wasz Głos!

Drodzy Czytelnicy. Dziękujemy za Wasze oceny i uwagi dotyczące no-wego „Głosu Piekoszowa”. Dzięki nim możemy wydawać gazetę, która spełni Państwa oczekiwania. W dalszym cią-gu czekamy na opinie i propozycje te-matów, którymi powinniśmy się zająć. Piszcie na adres: „Głos Piekoszowa”, ul. Częstochowska 66a, 26-065 Pieko-szów, e-mail: redakcja@piekoszow.pl.

Zespół redakcyjny„Głosu Piekoszowa”

„Głos Piekoszowa” – miesięcznik bezpłatny

samorządu gminy PiekoszówWydawca:

Gminny Ośrodek Kultury w Piekoszowie, ul. Kolejowa 2

Redaktor naczelny: Paweł Nowak

Przygotowanie gazety dla wydawcy: Artur Pedryc, ART-SERWIS

tel. 513-01-04-04Nakład: 1500 egz.

Redakcja nie ponosi odpowiedzial-ności za treść reklam i ogłoszeń, nie zwraca nie zamówionych materiałów oraz zastrzega sobie prawo do inge-

rencji w nadesłane teksty.

Szanowni mieszkańcy Gminy Piekoszów,

Wydając gazetę „Głos Piekoszowa” pragniemy informować Państwa o najważniejszych sprawach i wydarzeniach naszej gminy. Chcemy byście wiedzieli nad czym pracujemy i jakie są efekty tego co robimy.

W tym miesiącu rozliczyliśmy dwie ważne inwestycje realizowane przy finansowym wsparciu Unii Europejskiej: budowę świetlicy wiej-skiej w Brynicy oraz ulicy Jarzębinowej w Piekoszowie.

Rozstrzygnęliśmy także przetarg na rozbudowę ujęcia wody w Szczukowicach-Cielętniku i na zaprojektowanie wodociągu mię-dzy Łaziskami a Rykoszynem. Dzięki temu w przyszłym roku unie-zależnimy się od ujęcia wody znajdującego się na terenie kopalni Nordkalk w Miedziance.

Więcej na ten temat przeczytacie Państwo w tym numerze „Głosu Piekoszowa”.

Życzę miłej lektury.Tadeusz Dąbrowa

wójt Gminy Piekoszów

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 W Y D A R Z E N I A 3

Rozpoczęła się rozbudowa ujęcia wody w Szczukowicach-Cielętniku. Na pierwszym planie fundamenty pod zbiorniki na wodę.

Dzięki tej inwestycji raz na zawsze mają się skończyć problemy miesz-kańców, do których obecnie woda dostarczana jest ze studni Nordkalk w Miedziance.

Na przełomie czerwca i lipca władze gminy podjęły ostateczną decyzję o tym, w jaki sposób zostanie rozwiązany pro-blem skażonej pestycydami wody z uję-cia w Miedziance. Zdecydowano, że do mieszkańców zachodniej części gminy popłynie woda ze Szczukowic.

Zanim to jednak nastąpi trzeba wy-budować zbiorniki magazynujące wodę oraz wodociąg między Łaziskami a Ry-koszynem. Mechanizm ma być bowiem następujący. Woda z ujęcia w Szczuko-wicach-Cielętniku ma być tłoczona do Łazisk, stąd rurociągiem, który dopiero zostanie wybudowany do zbiorników w Rykoszynie i dalej do mieszkańców.

Przetarg na rozbudowę ujęcia w Szczu kowicach-Cielętniku już roz-strzygnięto, a wykonawca robót wszedł na teren budowy.

– W Cielętniku powstaną dwa zbior-niki mogące pomieścić po 200 metrów sześciennych wody każdy [200 tys. li-trów – przypis red.]. Natomiast w Łazi-skach jeden na 150 metrów sześcien-nych. Inwestycja będzie kosztowała około 900 tysięcy złotych – informuje Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa. Wykonawca zapowiada, że większość prac wykona jeszcze w tym roku.

– Jednocześnie powstaje projekt wo-dociągu z Łazisk do Rykoszyna. Sądzę, że w styczniu dostaniemy pozwolenie na budowę rurociągu i będziemy mo-gli przystąpić do budowy – zapowiada Dąbrowa.

Nasz rozmówca informuje, że powyż-sze działania nie są podejmowane ze względu na skażenie chloropiryfosem, bo… woda w ujęciu Nordkalk jest czysta. Potwierdzają to ostatnie badania, które otrzymaliśmy z laboratorium Sanepidu. Chcemy jednak się uniezależnić od uję-cia, które jest na terenie kopalni. Dzięki

temu mieszkańcy zachodnich miejsco-wości naszej gminy będą mieli bezpie-czeństwo stałych dostaw czystej wody – informuje wójt Dąbrowa.

To nie jedyna „wodna” inwestycja w naszej gminie.

– W trybie ekspresowym chcemy za-montować stację uzdatniania wody na ujęciu w Piekoszowie. Kosztowała bę-dzie około 60 tysięcy złotych i zacznie funkcjonować jeszcze przed końcem tego roku. Dzięki niej ludzi będą mieli w domach wodę znacznie lepszej jako-ści – informuje wójt Dąbrowa.

To będzie koniec problemów z wodą?Rozpoczęła się rozbudowa ujęcia w Szczukowicach-Cielętniku. To stąd w przyszłości zasilane będą miejscowości w zachodniej części gminy

– Dziwi mnie postawa Sanepidu, który stwierdza, że woda w wodociągu Nordkalk jest czysta, ale nie znosi ograniczeń dla mieszkańców w jej spożywaniu – mówi wójt Tadeusz Dąbrowa pokazując ostatnie wyniki badań wody.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012W Y D A R Z E N I A4

Trwa rozbudowa szkoły w ZajączkowieNowe skrzydło budynku prawie gotowe. Modernizacja kotłowni na finiszu. Zakończenie inwe s-tycji planowane jest w połowie przyszłego roku

Trwa rozbudowa szkoły w Zającz-kowie. Dzięki niej uczniowie i nauczy-ciele dostaną do dyspozycji siedem nowych sal lekcyjnych oraz pracow-nię komputerową. Zgodnie z projek-tem inwestycja będzie kosztowała prawie dwa miliony złotych i w cało-ści jest finansowana z budżetu gminy.

To największa inwestycja w gmi-nie Piekoszów na przestrzeni ostatnich lat. Roboty budowlane rozpoczęły się w ubiegłym roku i potrwają jeszcze co najmniej kilka miesięcy. Do istniejącej szkoły dobudowane zostało nowe skrzy-dło. Obecnie robotnicy docieplają jego ściany i wykonują elewację zewnętrzną.

KOTŁOWNIA NA FINISZU– Są już okna, wewnątrz nowego

skrzydła wykonana została instalacja centralnego ogrzewania, sieć elektrycz-na, wodna i kanalizacyjna, w części pomieszczeń są już położone tynki – wymienia Michał Włodarczyk, inżynier budowy. – W dziewięćdziesięciu pro-centach zmodernizowana została już kotłownia. Trwają w niej ostatnie prace – dodaje.

Nie został zmieniony sposób ogrze-wania szkolnych budynków. W dalszym ciągu paliwem wykorzystywanym do tego celu będzie olej opałowy. Trzeba było jednak zwiększyć moc kotłów, by mogły ogrzać cały obiekt gdy rozbudo-wa dobiegnie końca.

INSTALACJA WINDY ZAJMIE SPORO CZASUKiedy robotnicy zakończą moderni-

zację kotłowni, pozostanie dokończe-nie tynkowania i pomalowanie ścian wewnętrznych w dobudowanym skrzy-dle. Z pewnością sporo czasu zaj-mie instalowanie windy dla niepełno- sprawnych.

– Zakończenie prac nastąpi w przy-szłym roku – zapowiada inżynier Wło-darczyk. Wszystko więc wskazuje na to, że od września uczniowie z Zajączkowa będą mieli zajęcia w nowej, rozbudo-

wanej i znacznie bardziej komfortowej szkole.

RODZICE SIĘ CIESZĄInwestycja cieszy mieszkańców Za-

jączkowa. – Do naszej szkoły chodzi blisko dwieście dzieciaków. Nie tylko z naszej, ale także okolicznych miej-scowości. W budynku było już po pro-stu ciasno. Dobrze, że władze gminy zdecydowały się na rozbudowę – mówi Agnieszka, mieszkanka Zajączkowa. – Podobno będziemy mieli nową salę komputerową i windę, fajnie – cieszą się uczniowie.

Robotnicy kończą już modernizację kotłowni.

Robotnicy wykonują ocieplenie i elewację dobudowanego skrzydła szkoły w Zajączkowie.

Wewnątrz trwają prace wykończeniowe.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 W Y D A R Z E N I A 5

Cieszy nie tylko dzieciNowy plac zabaw powstał w Wiernej Rzece. Choć oficjalnie nie został jeszcze oddany do użytku, już przyciąga mieszkańców i to nie tylko tych najmłodszych

– W końcu mamy gdzie wyjść z dziećmi, a przy tym pusty teren zo-stał ładnie zagospodarowany – mówią z zadowoleniem mieszkańcy Wiernej Rzeki patrząc na nowo powstały plac zabaw w ich miejscowości.

Miejsce, w którym maluchy będą mog ły szaleć do woli, znajduje się nie-opodal przejazdu kolejowego w Wiernej Rzece, tuż przy stacji transformatorowej. W trosce o bezpieczeństwo dzieci teren zabaw został ogrodzony. Zabawki już zo-stały zainstalowane. Są nowe huśtawki, koń na sprężynie, domek ze zjeżdżal-nią, jest także ławeczka na której mogą usiąść opiekunowie bawiących się dzieci.

Plac zabaw powstał w dużej mierze za pieniądze z Unii Europejskiej o które wspólnie postarali się gminni urzędnicy i członkowie Lokalnej Grupy Działania.

Obecnie trwają ostatnie prace pole-gające na nawiezieniu ziemi i wyrówna-niu terenu. Nie przeszkadza to jednak maluchom w korzystaniu z zabawek ustawionych na placu. Gdy udaliśmy się do Wiernej Rzeki, spotkaliśmy na nim Elżbietę Szwajkowską z wnukiem Tom-kiem. Chłopiec nie chciał odejść od zjeż-

dżalni. Zadowolona z faktu, iż powstał plac zabaw, była także jego babcia.

– Cieszę się, że wreszcie w naszej miejscowości jest gdzie wyjść z dzieć-

mi. Maluchy mają się gdzie wyszaleć, a przy okazji pusty teren został ładnie zagospodarowany – powiedziała Elżbie-ta Szwajkowska z Wiernej Rzeki.

Elżbieta Szwajkowska przyprowadziła na plac zabaw wnuka Tomka, który szalał na zjeżdżalni.

Malują by inni się uczyliDwa wielkie malowidła ścienne

na mawiające do nauki naszego oj-czystego języka powstały na terenie gminy Piekoszów. Oba zdobią budy-nek Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie.

Podobne malowidła – murale powsta-ją w 10 różnych miejscowościach na-szego województwa. Dzieje się tak za sprawą Stowarzyszenia Spektrum Moż-liwości, które realizuje projekt „Barwy Języka Polskiego”, będący częścią kam-panii edukacyjnej Narodowego Centrum Kultury „Ojczysty – dodaj do ulubionych”

pod patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Akcja ma na celu namawianie do poprawnego posługiwania się językiem polskim. W pierwszym etapie projektu odbył się konkurs na grafiki i hasła pro-mujące poprawną polszczyznę. Teraz artyści z Inicjatywy Pomaluj Mój Świat w Kielcach, kopie zwycięskich prac prze noszą w powiększeniu na ściany budynków w całym województwie.

Na Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszowie powstały dwie grafiki. Mottem pierwszej o wymiarach cztery

na dwa metry jest hasło „Krok po kroku, a zostaniesz mistrzem ortografii”. Drugie jeszcze większe malowidło przedsta-wia krajobraz polski, na którym widnie-je hasło „POLSKIE MIASTA, POLSKIE WSIE, POPRAWNĄ POLSZCZYZNĄ POSŁUGUJĄ SIĘ”. Malowidła wykonali artyści streetartowi – uliczni.

Jak podkreślają organizatorzy, dzięki tej akcji nie tylko do młodych ludzi docie-ra informacja, że warto posługiwać się poprawną polszczyzną, ale w miejscach, gdzie wcześniej były zabrudzone i znisz-czone ściany, powstają piękne malowidła.

To malowidło wykonał artysta z grupy Rebelart w Bytomiu.Artyści z Inicjatywy Pomaluj Mój Świat w Kielcach wykonują malo-widło na budynku Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012W Y D A R Z E N I A6

Sposób na tanie drogiTrasy wykonane tą technologią mają być równie trwałe co asfaltowe. Na dodatek w ciągu jedne-go dnia można wykonać kilkusetmetrowy odcinek jezdni

Władze gminy Piekoszów chcą bu-dować drogi z betonu. Pierwsza ma powstać jeszcze w tym roku i połą-czyć miejscowości Lesica i Lasek.

Pomysłodawcą takiego rozwiązania jest wójt Tadeusz Dąbrowa. – Zasta-nawiałem się jak ściągnąć pieniądze od firmy, która nie płaci podatków. Po-myślałem, że gmina może odzyskać należności podatkowe w naturze, czyli w betonie, który produkuje ten przedsię-biorca – informuje Dąbrowa. Moglibyśmy z niego budować drogi. Są gminy, które zdecydowały się na taki krok i chwalą sobie trasy wykonane w tej technologii. Co ważne możemy taką drogę wybudo-wać sami, wykorzystując pracowników interwencyjnych. Nie potrzebujemy do tego specjalistycznego sprzętu – mówi Dąbrowa.

Urzędnicy poczynili już szereg kon-sultacji z fachowcami. Między innymi członkami Polskiej Izby Producentów Betonu oraz inżynierami cementowni w Małogoszczu.

– Wnioski z tych konsultacji są takie, że betonowe drogi są tak samo trwałe, albo i trwalsze od asfaltowych. Można je

robić nawet zimą, a używając specjalne-go betonu, który się walcuje, osiąga się efekt taki, że następnego dnia można już jeździć po drodze. Koszt budowy drogi betonowej jest mniejszy niż asfaltowej. W naszym przypadku ograniczony zo-stanie do kosztu zakupu cementu i robo-cizny. Nie będziemy już musieli ponosić kosztów zakupu pozostałych kompo-nentów jak kruszywo czy piach oraz wy-

tworzenia betonu, bo to dostaniemy od przedsiębiorcy w zamian za zaległości podatkowe – informuje wójt Dąbrowa.

Grupa pracowników interwencyjnych już została przeszkolona i wie jak bu-dować drogi z betonu. Czekamy tylko na lepszą pogodę i zaczynamy budowę pierwszej betonowej drogi między miej-scowościami Lesica i Lasek – zapowia-da wójt Dąbrowa.

Sukces uczniów z JaworzniAleksandra Zapała, Aleksandra Dudek, Ewa Bębacz,

Hubert Nowacki i Przemysław Wiencko ze Szkoły Podsta-wowej w Jaworzni zdobyli drugie miejsce na ogólnopol-skim Festiwalu Projektów w Spale.

Sukces jest tym większy, że w zmaganiach zorganizowa-nych w ramach projektu „Zrozumieć świat”, wzięły udział 64 reprezentacje z całego kraju wyłonione wcześniej w etapach wojewódzkich.

W czasie swojej prezentacji uczniowie wykonywali doświad-czenia badające przewodnictwo prądu w owocach, warzywach i płynach przy użyciu standardowego obwodu elektrycznego złożonego z transformatora, przewodów, włącznika, żarówek oraz przy zastosowaniu nowoczesnego Interfejsu Cobra 4.

Ślubowały, że będą pilnymi uczniami

O kilkunastu nowych uczniów wzbogaciła się Szkoła Podstawowa w Górkach Szczukowskich.

Choć w ławkach zasiedli 3 września, prawdziwymi uczniami stali się dopiero w październiku. Wówczas złożyli ślubowanie, w którym zapewnili, że będą się pilnie uczyć i dbać o dobre imię szkoły do której uczęszczają.

Pierwszaki z placówki w Górkach Szczukowskich na pa-miątkę tego wydarzenia otrzymały specjalne dyplomy.

Pierwszą betonową drogą w naszej gminie ma być ta łącząca miejscowości Lesica i Lasek.

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Jaworzni z nagrodami.

Pierwszaki z Górek Szczukowskich złożyły ślubowanie i zostały pasowane na ucznia.

Fot.

ZPO

Jaw

orzn

ia

Fot.

SP

Gór

ki S

zczu

kow

skie

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 G Ł O S R A D Y G M I N Y 7

Z PRACY RADY GMINYDebaty w trybie nadzwyczajnym8 września odbyła się nadzwy-

czajna sesja Rady Gminy Piekoszów, podczas której wprowadzono zmiany do tegorocznego planu przychodów i wydatków gminy. Dziesięć dni póź-niej radni ponownie obradowali na kolejnej nadzwyczajnej sesji. Podjęli kilka uchwał:– w sprawie uchylenia poprzedniej

uchwały zezwalającej na zaciągnię-cie przez gminę kredytu w wysoko-ści miliona złotych na modernizację ujęć wody na terenie gminy;

– w sprawie zaciągnięcia pożyczki od Skarbu Państwa na wyprzedzające finansowanie w ramach Programu Obszarów Wiejskich na lata 2007––2013 w wysokości 469 tysięcy zło-tych na budowę boiska w Jaworzni oraz 473 tysiące złotych na budowę świetlicy w Wincentowie;

– w sprawie wyrażenia zgody na zaciągnięcie przez gminę kredytu w wysokości miliona złotych;

– w sprawie nadania nazw ulicom w Piekoszowie. Mamy tym samym ul.: Brzozową, Sosnową, Chabrową, Wrzosową, Akacjową i Jaśminową.Radni przegłosowali także uchwa-

łę w sprawie aktualizacji programu ochrony środowiska dla gminy Pieko-szów na lata 2012–2015 w perspekty-wie do 2019 r.

Komisja i sesja24 października radni z Komisji

Oświaty, Kultury i Zdrowia zebrali się, by dyskutować nad projektem statutu Samorządowego Zakładu Podstawo-wej Opieki Zdrowotnej w Piekoszo-wie. Wydali opinię w sprawie statutu przed sesją, na której miał być osta-tecznie zatwierdzony. 30 październi-ka odbyła się planowa sesja podczas której radni debatowali nad podziałem gminy na okręgi wyborcze oraz decy-dowali o liczbie radnych wybieranych w każdym okręgu. Podczas posiedze-nia zatwierdzono statut Samorządo-wego Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Piekoszowie.

Czy podniosą nam podatki?Następna sesja Rady Gminy Pieko-

szów planowana jest na koniec listo-pada. Podczas tego posiedzenia radni zdecydują o wysokości stawek podat-kowych w 2013 r. Wójt gminy Tadeusz Dąbrowa złoży sprawozdanie z wyko-nania budżetu za pierwsze półrocze tego roku. O działalności i kondycji fi-nansowej Zakładu Usług Komunalnych w Piekoszowie będzie mówił prezes tego przedsiębiorstwa Jerzy Rąbalski.

Musimy zadbać o stolicę gminyTrwa nasz cykl artykułów, w któ-

rych prezentujemy sylwetki gminnych radnych. Dziś przedstawiamy rozmo-wę z Lucjanem Sokołowskim.

* Jak długo działa Pan w samo-rządzie?

– To moja pierwsza kadencja w Ra-dzie Gminy Piekoszów, ale od dawna udzielam się społecznie. Na przykład w ubiegłym roku dowoziłem osoby naj-bardziej potrzebujące pomocy po paczki żywnościowe do stowarzyszenia w Kiel-cach na ul. Krakowską własnym autem. Kiedyś także pomagałem klubowi spor-towemu ,,Astra” Piekoszów dowożąc za-wodników na mecze.

* Co udało się Panu zdziałać będąc radnym? Co uważa Pan za swój naj-większy sukces?

– Od początku kadencji starałem się, by Podzamcze Piekoszowskie, w którym przez ostatnie kilka lat nic się nie dzia-ło, doczekało się nowej drogi i chodni-ków. Jest to miejscowość, która promuje naszą gminę, bo przecież przyjeżdżają tam turyści, by zobaczyć ruiny zamku. Zabiegałem także o remont ulicy Pia-skowej. To, że te inwestycje powstały, postrzegam po części jako swój suk-ces. Oczywiście słowa uznania za to iż zostały realizowane, należą się wójtowi Tadeuszowi Dąbrowie, władzom powiatu i radnym powiatowym.

* Czego się Panu nie udało zrobić? Co chciałby Pan jeszcze zdziałać dla mieszkańców?

– W następnych dwóch latach mo-jej kadencji chciałbym zrealizować plany, z którymi startowałem w wybo-rach. Między innymi, by powstały drogi i chodniki na Osiedlu Czterdziestolecia i Ogrodnik w Piekoszowie. Mieszkańcy latem mają tumany kurzu, a jesienią, zimą i wiosną błoto. Poczynię również starania, aby przy Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszowie, przy bo-isku powstały trybuny i zadaszenie. Pamiętam też o mieszkańcach Julia-nowa, którzy wnioskowali o przedłuże-nie linii 24 z Brynicy przez Julianów do Piekoszowa.

* Co się Panu najbardziej nie podo-ba w naszej gminie?

– Nie podoba mi się wiele spraw, między innymi brak odwodnienia na ulicy Ogrodowej, gdzie podtapia budyn-ki mieszkalne, brak chodnika na ulicy Słonecznej, gdzie jest duże natężenie ruchu, nadal nie mamy ,,Orlika”, a miał być. Również postawa niektórych rad-nych, którzy blokują inwestycje, które nie mogą być realizowane w Piekoszo-wie, a przecież powinniśmy wszyscy dbać o miejscowość, która jest stolicą gminy.

* Podobno jest Pan zapalonym ki-bicem?

– Tak, lubię każdą dyscyplinę sportu, chodzę na mecze Korony Kielce oraz Vive Targi Kielce. Oczywiście kibicuję także naszej Astrze Piekoszów.

Lucjan SokołowskiMa 59 lat, z wykształ-

cenia ślusarz-spawacz, mieszka w Piekoszowie. Prowadzi własną działal-ność gospodarczą. Ma dwie córki i syna. Doczekał się też wnuczka. W radzie zasiada pierwszą kaden-cję, reprezentuje miesz-kańców okręgu Piekoszów.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012G Ł O S P R Z E D S I Ę B I O R C Ó W8

Iwona Podgórska podkreśla, że zadowolony klient, to klucz do sukcesu, dlatego stara się wykonywać zabiegi najlepiej jak potrafi.

Po maturze chciała studiować fi-lologię angielską. Wyjechała nawet do Wielkiej Brytanii by szlifować ję-zyk. Po wakacjach wracała do kraju z postanowieniem, że założy własny zakład kosmetyczny. Dziś nie żałuje tej decyzji, choć jak sama twierdzi początki nie były łatwe.

Iwona Podgórska ma dziś 24 lata i po-siada w Piekoszowie własny, nieźle pro-sperujący zakład kosmetyczny. W prze-ciwieństwie do swoich rówieśników nie zasiliła i tak licznego już grona bezro-botnych. Nie musiała też emigrować za chlebem. Półtora roku temu otworzyła własną działalność gospodarczą. Dziś nie żałuje tamtej decyzji.

OD FILOLOGII DO KOSMETOLOGII– Po maturze myślałam o filologii

angielskiej, wyjechałam na wakacje do Anglii by szlifować język. Tam jednak poznałam inne życie. Gdy wracałam do kraju postanowiłam, że nie będę siedzia-ła w domu. Zapisałam się do policealne-go studium kosmetycznego. Gdy zdoby-łam tytuł technika usług kosmetycznych trafiłam na wolny lokal w Piekoszowie. Wynajęłam go i zaczęłam starać się o dotację z urzędu pracy na otworze-nie własnej działalności gospodarczej – opowiada Iwona Podgórska.

Jak sama twierdzi, początki nie były łatwe. – Trzeba było wyremontować lo-kal, przebrnąć przez całą procedurę przydzielania dotacji – wspomina. Kiedy się to udało i nadszedł dzień otwarcia salonu, pojawiły się kolejne kłopoty.

– Dzięki pomocy rodziców i dotacji w wysokości kilkunastu tysięcy złotych

udało mi się otworzyć zakład. Nastąpi-ło to w marcu 2011 r. Na początku, cóż, tłumów nie było, potem zaczął się ruch – wspomina. Po kilku miesiącach nastał jed-nak tak zwany martwy sezon. – Czynsz musiałam płacić, rachunki oraz składki ZUS. Tymczasem zysków nie było. To był naprawdę trudny moment – wspomina.

DZIŚ NIE ŻAŁUJEDziś pani Iwona ma już swoich sta-

łych klientów i nie obawia się tak bardzo pustej kanapy w poczekalni. Ludzie ją cenią za fachowo wykonywane usługi i przystępne ceny.

Staram się zawsze witać i żegnać klientki z uśmiechem. Nie namawiam

ich na zabiegi, które są im niepotrzebne, daję rabaty stałym bywalczyniom. Chcę, by panie były z moich usług zadowolo-ne, bo wiem, że wtedy do mnie wrócą. Zadowolony klient to klucz do sukcesu – stwierdza Iwona Podgórska.

Wszystkim młodym ludziom radzi, by brali los we własne ręce i realizo-wali swoje marzenia. Na początku na pewno będzie ciężko. Ja, gdyby nie pomoc rodziców nie otworzyłabym za-kładu, ale trzeba próbować. Wysiłek zawsze się opłaci, a gdy człowiek do-pnie swego, ma ogromną satysfakcję, że zrealizował marzenia – mówi Iwona Podgórska.

Zadowolony klient to klucz do sukcesuNie miała jeszcze dwudziestu lat, ale już wiedziała, że jej los zależy od niej samej. Postanowiła nie czekać na propozycje zatrudnienia z „pośredniaka”...

Iwona Podgóraska zaprasza na zabiegi kosmetyczne i do solarium.

– Zawsze z uśmiechem podchodzę do swoich klientek – zapewnia Iwona Podgórska.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 R E L A C J E 9

Zespół Placówek Oświatowych w Jaworzni ma 17 nowych uczniów.

Kilka powodów do świętowania mieli 16 października uczniowie i na-uczyciele Zespołu Placówek Oświato-wych w Jaworzni. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz gminy, powiatu oraz polskiego sejmu.

Pierwszym powodem do świętowania było ślubowanie złożone przez pierwsza-ków. Drugim, rocznica powołania Karola Wojtyły, patrona szkoły, na Stolicę Pio-trową. Trzecim, Dzień Edukacji Narodo-wej zwany potocznie Dniem Nauczyciela.

Okazuje się, że nawet potrójne święto nie oznaczało dla uczniów dnia wolne-go od nauki. Gimnazjaliści z rana mieli normalne lekcje. Uczniowie szkoły pod-stawowej, której patronem jest błogosła-wiony Jan Paweł II, o godzinie 9 wzięli udział w mszy świętej, po której o go-dzinie 10.30 w szkolnej sali gimnastycz-nej rozpoczęły się główne uroczystości z udziałem wszystkich uczniów.

Część artystyczną rozpoczęły pierw-szaki, które chwilę później złożyły ślubo-wanie. Każdy z 17 adeptów podstawówki otrzymał pamiątkowy dyplom oraz pełen słodyczy „kuferek obfitości”. Później na scenę wkroczyli gimnazjaliści, którzy pre-zentując scenki rodzajowe przypomnieli życie Karola Wojtyły od chwili narodzenia aż po śmierć 2 kwietnia 2005 roku.

Na koniec z okazji Dnia Edukacji Na-rodowej, Małgorzata Drogosz, kierująca Zespołem Placówek Oświatowych w Ja-

worzni wręczyła nagrody dyrektora dla wyróżniających się pracowników. Otrzy-mali je: Małgorzata Białacka, Dariusz Kwiatkowski, Renata Mazur, Dorota Za-pała, Ewa Martin, Magdalena Wołowiec, Katarzyna Dąbek, Elżbieta Domagała, Urszula Matusz, Zbigniew Surdyka, Re-nata Zielińska, Teresa Szymonek, Ur-szula Cebulska, Bogusław Półchłopek, Elżbieta Przepióra, Anna Półchłopek,

Bogusław Woźniak. Dla pedagogów specjalny występ dał Teatr Bez Nazwy złożony z gimnazjalistów z Jaworzni. Młodzi aktorzy w humorystyczny sposób przedstawili historię polskiej edukacji.

We wspólnym świętowaniu wzięli tak-że udział: wójt gminy Tadeusz Dąbrowa, wicestarosta kielecki Zenon Janus, po-seł Marek Gos oraz Barbara Konik z Ku-ratorium Oświaty w Kielcach.

Potrójne świętoUczcili rocznicę wyboru patrona szkoły na Stolicę Piotrową, z okazji Dnia Edukacji Narodowej życzenia odebrali pedagodzy, a najmłodsi uczniowie złożyli ślubowanie

Z okazji Dnia Nauczyciela Małgorzata Drogosz wręczyła pracownikom nagrody dyrektora.

Zarówno uczniowie szkoły podstawowej jak i gimnazjum wykazali się dużym talentem w czasie występów artystycznych.

Pierwszaki złożyły ślubowanie na sztandar szkoły.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012R E L A C J E10

Camp był imprezą towarzyszącą spotkaniu miast partnerskich z ca-łej Europy. Obecna na nim delegacja z Piekoszowa miała swoje stoisko, na którym promowała gminę i region. Nasz pobyt na Bałkanach został sfi-nansowany przez Serbów – zapewnia wójt Tadeusz Dąbrowa.

We wrześniu władze Piekoszowa pod pisały umowę partnerską o wzajem-nej współpracy z wójtem miasta Kikin da w Serbii. Informowaliśmy o tym w po - przednim wydaniu „Głosu Piekoszo-wa”. Wójt Tadeusz Dąbrowa otrzymał wówczas zaproszenia na przypadające w paź dzier niku spotkanie miast par-tnerskich.

To spora okazja, by wypromować na-szą gminę w świecie, a być może ścią-gnąć do nas jakichś inwestorów – mó-wił Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa. W zjeździe bowiem udział zapowiedzia-ły delegacje miast z Norwegii, Izraela, Bośni, Słowacji czy Węgier.

Od 10 do 15 października delegacja z Piekoszowa przebywała w serbskiej Kikindzie. Uczniowie gimnazjum w Bry-nicy: Patrycja Banaś, Dominika Banaś, Paulina Pałka i Michał Pytlasiński pod opieką Patrycji Giemzy reprezentowali nasz kraj w campie edukacyjnym „Moje miasto to ja” zorganizowanym pod patro-natem UNESCO.

Wykonaliśmy prezentację multime-dialną, w której przedstawiliśmy Pol-skę oraz gminę Piekoszów – mówią gimnazjaliści z Brynicy. Uczestnicy campu dzięki naszym uczniom mo-gli poznać najciekawsze zakątki Pol-ski, regionu świętokrzyskiego i oczy-wiście naszej gminy, poznać zabytki oraz kulturę.

W czasie zjazdu miast partnerskich w Kikindzie powstało specjalne stois ko gminy Piekoszów. Nie tylko można było na nim otrzymać materiały promocyjne. Żywą reklamą naszej kultury i elemen-tem, który przyciągał uwagę do naszego stoiska, był zespół Wierna Rzeka, który zrobił prawdziwą furorę na Bałkanach.

Nasza kapela ludowa porwała wszystkich do tańca. Dzięki niej nasze stoisko zdecydowanie wyróżniało się wśród innych – mówi Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa.

W sumie do Serbii wyjechało 25 osób. Jak zapewnia wójt Dąbrowa, koszt pobytu naszej delegacji na Bałkanach pokryły władze Kikindy.

Reprezentowali PolskęDelegacja uczniów z Brynicy jako jedyna reprezentowała Polskę podczas campu edukacyjnego zorganizowanego pod patronatem UNESCO w serbskiej Kikindzie

Stoisko naszej gminy było oblegane przez zwiedzających. Przyciągał ich śpiewem i tańcem zespół Wierna Rzeka.

Delegacja Piekoszowa przed stoiskiem promującym naszą gminę.

Prawdziwą furorę na Bałkanach zrobił zespół Wierna Rzeka.

Patrycja Banaś, Dominika Banaś, Paulina Pałka i Michał Pytlasiński wraz z nauczycielką Patrycją Giemzą reprezentowali nasz kraj w campie edukacyjnym „Moje miasto to ja” pod patronatem UNESCO.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 R E L A C J E 11

Po raz kolejny nasi uczniowie udo-wodnili, że talentu im nie brakuje. Ci, którzy byli na przeglądzie zorga-nizowanym przez Gminny Ośrodek Kultury w Piekoszowie 26 paździer-nika, na pewno nie mają co do tego żadnych wątpliwości.

W przeglądzie wzięli udział uczniowie szkół podstawowych oraz gimnazjów znajdujących się na terenie gminy Pieko-szów. Mogli prezentować zarówno swoje umiejętności wokalne jak i instrumental-ne. Po trwających w sumie kilka godzin występach jury wyłoniło zwycięzców.

W kategorii prezentacje wokalne gim-nazjalistów, pierwsze miejsce zdobyła Patrycja Bębacz z gimnazjum w Łosie-niu za utwór „Dłoń”, drugie wyśpiewała Patrycja Stoga z gimnazjum w Piekoszo-wie utworem „Świat się pomylił”. Trzecie miejsce na podium przypadło Roksa-nie Dobosz z gimnazjum w Łosieniu za utwór „Och życie kocham cię nad życie”.

W kategorii prezentacje wokalne ucz -niów szkół podstawowych klas IV-VI, pierwsze miejsce jurorzy przyznali Do-minice Blicharskiej z Piekoszowa za pio-senkę „Imię deszczu”, drugie wywalczy-ła Karolina Jarząb z Jaworzni utworem „Kolorowy wiatr”. Trzecie miejsce zdoby-ła Małgorzata Bębacz za piosenkę „Nie-odporny rozum”. Przyznano także dwa wyróżnienia w tej kategorii. Otrzymali je: Kamila Drogosz z Jaworzni oraz duet Julia Zychalska i Kamila Wawrzyńczyk z Piekoszowa.

W kategorii prezentacje wokalne ucz -niów szkół podstawowych klas „0”-III wy róż nili wszystkich wykonawców, przy-znano natomiast trzy statuetki. Otrzyma-li je: Barbara Tomiło z Brynicy, Marika Śladkowska z Rykoszyna oraz Mateusz Dobosz z Łosienia.

W kategorii prezentacji instrumen-talnych jurorzy przyznali trzy pierwsze miejsca dla: Patryka Durleja z Pieko-szowa (pianino), Dominika Kukulskiego z Piekoszowa (akordeon) i Klaudii Cze-chowicz z Piekoszowa (skrzypce).

Drugie miejsce zdobyła grająca na skrzypcach Weronika Lis z Piekoszowa, a trzecie Patrycja Kmiecik z Zajączkowa grająca na flecie.

Członkowie komisji konkursowej zgo- d nie stwierdzili, że poziom umiejętności zarówno wokalnych jak i instrumental-nych prezentowany przez uczestników był bardzo wysoki.

Celem konkursu, jak podkreślają jego organizatorzy, jest wyłanianie talentów, danie uczniom możliwości zaprezento-wania się przed szeroką publicznością, a także integracja osób, których pasją jest muzyka.

Laureaci przeglądu w kategorii uczniowie klas „0”-III szkół podstawowych z organizatorami przeglądu i wójtem gminy Piekoszów Tadeuszem Dąbrową.

Laureaci przeglądu w kategorii uczniowie klas IV-VI szkół podstawowych.

Laureaci w kategorii prezentacje wokalne gimnazjalistów.

Nasze muzyczne talentyKilkadziesiąt osób wzięło udział w XIV Gminnym Przeglądzie Piosenki i Form Instrumentalnych dla Dzieci i Młodzieży

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012R E L A C J E12

Tytuł „Lampion wójta” zdobyła praca wykonana przez Kingę Stępień. Na zdjęciu Kinga Stępień z tatą Tomaszem i wójtem Tadeuszem Dąbrową (z prawej).

O tym, że dynia może być wspaniałym surowcem nie tylko dla kucharza, ale także dla artysty, można było się przekonać podczas Pierwszego Piekoszowskiego Festi-walu Dyni zorganizowanego przez Centrum Aktywno-ści Twórczej, Gminny Ośrodek Kultury i wójta Tadeusza Dąbrowę.

Takiej imprezy jeszcze w naszej gminie nie było. 20 paź-dziernika na plac przed Gminnym Ośrodkiem Kultury w Pieko-szowie licznie przybyli dzieci i młodzież, by wspólnie uczyć się wykonywać lampiony z dyni.

Na początek organizatorzy zaprosili wszystkich na specjal-ne warsztaty, podczas których można było się dowiedzieć jak z okrągłego warzywa stworzyć prawdziwe dzieło sztuki. Tym, którzy zgłodnieli, panie z Koła Gospodyń w Rykoszynie ser-wowały smaczne potrawy, których głównym składnikiem była oczywiście dynia. Okazuje się, że można z niej zrobić nie tylko zupę czy krem, ale także ciasto a nawet... chleb.

Po zakończeniu warsztatów, w czasie których powstało po-nad sto fantazyjnych lampionów z dyni odbyło się głosowanie na najładniejsze prace.

Punktem kulminacyjny imprezy było zapalenie wykonanych przez dzieci i młodzież lampionów, które, trzeba przyznać, po zmroku prezentowały się naprawdę wspaniale. Później wójt Tadeusz Dąbrowa wręczył nagrody autorom zwycięskich prac.

Dynia dobra do wszystkiegoMożna z niej ugotować zupę, zrobić krem, ciasto a nawet chleb, nie wspominając już o fantazyj-nych maskach czy lampionach

Po zmroku dyniowe lampiony wykonane przez uczestników festiwalu prezentowały się wspaniale.

Uczestnicy imprezy zajadali się potrawami z dyni.

Iwona Gugała, Ewa Gołda i Zyta Matan, pomysłodawczynie festiwalu, musiały wybrać najładniejsze lampiony.

Podczas warsztatów powstawały dyniowe dzieła sztuki.

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 R E L A C J E 13

Wróżki, księżniczki oraz Baby Jagi rzuciły się w wir wspólnej zabawy.

Iza Jasicka i Natalia Tkacz przebrały się za zombie i otrzymały nagrodę w konkur-sie na najstraszniejszy halloweenowy strój.

Młodsi uczestnicy zabawy woleli wcielić się w role pozytywnych bohaterów.

Na imprezę zawitała śmierć, wzbudzając zainteresowanie Baby Jagi.

Bartłomiej Drogosz przebrał się za diabła i także dostał nagrodę w konkursie na najstraszniejszy strój.

Halloweenowe szaleństwo ze Sta-nów Zjednoczonych dotarło także do Piekoszowa. Podczas zabawy 26 października dzieci i młodzież przebrana za strachy i potwory sza-leli na całego.

Wspólna zabawa zaczęła się kilka-naście minut po godzinie 16. Młodsi jej uczestnicy przebrani za wróżki, księż-niczki czy piratów od razu przystąpili do tanecznych pląsów, nie zważając na to, że obok nich bawią się bohaterowie hor-rorów i filmów grozy. Na sali nie brako-wało zombie, był diabeł, wampir a nawet śmierć z kosą w dłoniach.

Organizatorzy zadbali, by halloweeno-wa impreza nie była zwykłą dyskoteką dla przebierańców. Zabawę wypełniły liczne konkursy, takie jak: „Mumia” – zro-bienie najstraszniejszego stroju z róż-nych materiałów, „Halloweenowe jabłko” – kto najszybciej zje owoc zawieszony na nitce, „Strzelający balon” – zadanie umieszczone w balonie. Podczas takiej imprezy nie mogło oczywiście obyć się bez plebiscytu na najstraszniejszy strój. Jurorzy wyróżnili Bartłomieja Drogosza z Brynicy przebranego za diabła, Izę Jasicką, Natalię Tkacz i Julię Sobczyń-ską, które wcieliły się w postać zombie oraz Michała Szymkiewicza z Piekoszo-wa, który na czas imprezy zamienił się w śmierć.

Niewątpliwą atrakcją zabawy był kurs gangnam style.

Halloweenowe szaleństwoWróżki, diabły, wampiry i potwory a nawet śmierć. Wszyscy bawili się na wspólnej imprezie zorganizowanej w Gminnym Ośrodku Kultury w Piekoszowie

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012G Ł O S Z B I B L I O T E K I14

Stasiuk, Rudnicka i...Z kolejnymi znanymi osobami można było porozmawiać twarzą w twarz podczas spotkań autor-skich zorganizowanych we wrześniu przez Gminną Bibliotekę Publiczną

Manula Kalicka mówiła między innymi o początkach swojej kariery pisarskiej.

Olga Rudnicka mimo młodego wieku ma fanów wśród starszego pokolenia.

Manula Kalicka, Andrzej Stasiuk, Olga Rudnicka i Barbara Rybałtowska odwiedzili w październiku naszą gminę.

W ubiegłym roku Gminna Biblioteka w Piekoszowie realizowała cykl spotkań ze znanymi autorami bajek. Dzieci i mło-dzież mogła spotkać się i porozmawiać z takimi osobami jak Wanda Chotomska

czy Grzegorz Kasdepke. W tym roku władze placówki postanowiły zorganizo-wać podobne spotkania, ale tym razem dla starszych.

Cykl spotkań ze znanymi autorami rozpoczął się w sierpniu. Od tamtego czasu mogliśmy porozmawiać między innymi z Marią Czubaszek, Tadeuszem

Chudeckim czy Grzegorzem Miecugo-wem. Październik obfitował w spotkania z kolejnymi znanymi twórcami.

ZACZYNAŁA OD CZASOPISM8 października gościliśmy Manulę

Kalicką, absolwentkę polonistyki i dzien-nikarstwa na Uniwersytecie Warszaw-skim. Obecnie studiuje historię sztuki, co było jej młodzieńczym marzeniem. Wy-konywała rozmaite zawody: krawcowej, bibliotekarki, prowadziła też księgarnię.

Zadebiutowała powieścią „Tata one i ja” w 2002 roku. Innymi publikacjami tej autorki są: „Szczęście za progiem”, „Wir-tualne zauroczenie”, „Rembrandt wojna i dziewczyna z kabaretu”. Na początku kwietnia 2009 roku ukazała się książka „Kochaj i tańcz. 20 lat wcześniej”, osnu-ta na fabule filmu „Kochaj i tańcz”, któ-ra rozwija historię rodziców bohaterów filmu. Ponadto bardzo ciekawą pozycją, o której mówiła autorka jest książka „Gdzie jest głowa Emily Kaye?”, opowia-dająca historie kilku morderstw na prze-łomie XIX i XX wieku.

Ponadto nasz gość opowiadał rów-nież o początkach swojej pisarskiej dro-gi, która zaczęła się od kilku opowieści zamieszczonych w popularnych czaso-pismach. Jak twierdzi Manula Kalicka, pisanie to nie tylko jej hobby, ale także możliwość oderwania się od szarej rze-czywistości.

CHWILE REFLEKSJIProzaik, poeta i dramaturg, Andrzej

Stasiuk gościł w bibliotece w Brynicy 12 paź dziernika. Opowieści o podró-żach i róż nicach pomiędzy poszczegól-nymi krajami, były głównymi tematami spotkania.

Nasz gość przyznał, że literatura to najważniejsza rzecz w jego życiu. Stwierdził, że gdyby nie miłość do ksią-żek, nie osiągnąłby niczego, co posiada teraz. Autor ma niezwykle doskonałą pamięć, której dowodem są szczegó-łowe opisy miejsc, sytuacji. – Nigdy nie robię notatek – mówi. Książki Andrzeja Stasiuka nie dość, że są wzbogacone o najdrobniejsze szczegóły, to na do-datek skłaniają czytelnika do refleksji,

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Projekt realizowany na podstawie umowy ze Świętokrzyskim Biurem Rozwoju Regionalnego w Kielcach.

ŚWIĘTOKRZYSKIE BIUROROZWOJU REGIONALNEGO

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 G Ł O S Z B I B L I O T E K I 15

Andrzej Stasiuk opowiadał o podróżach i różnicach pomiędzy poszczególnymi krajami.

Spotkania autorskie cieszą się sporą popularnością wśród mieszkańców Piekoszowa.

Na ostatnie spotkanie autorskie w październiku przybyła Barbara Rybałtowska.

do obiektywnego spojrzenia na kon-kretne wydarzenie. – Gdyby w literatu-rze wszystko było wprost napisane, to byłaby niczym – stwierdza autor, który w wielu swoich publikacjach zmusza czytelnika do przemyśleń, głębszego zastanowienia się nad śmiercią, sensem życia, przemijaniem. Jak powiedział nam pisarz, jego książki to najczęściej opis jego własnych doświadczeń i przeżyć.

Spotkanie przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Andrzej Stasiuk przedsta-wił się nam jako osoba o mocnym cha-rakterze, jednak ulegająca refleksjom, chwilom zastanowienia. Po spotkaniu był czas na autografy oraz pamiąt- kowe zdjęcia.

PASJONATKA KRYMINAŁÓWMimo młodego wieku napisała już

7 książek, które stały się bardzo popu-larne wśród czytelników. Tematyka kry-minalna to jej świat. Mowa oczywiście o Oldze Rudnickiej, która przyjechała do nas 16 października.

„Martwe jezioro”, „Lilith”, „Zacisze 13” to jedne z najważniejszych publikacji autorki. Zapytana o to dlaczego wybra-ła właśnie tematykę kryminalną bez za-stanowienia odpowiada: – To wszystko dzięki mojej babci. Historia babci Olgi Rudnickiej, pasjonującej się seriala-mi detektywistycznymi, kryminalnymi, lubiącej m.in. sztuki walki, zaciekawi-ła i rozbawiła wszystkich obecnych. Autorka opowiadała nam także w jaki sposób rozpoczęła się jej przygoda z literaturą oraz kiedy tak naprawdę narodziła się Olga Rudnicka – pisar-ka. – Gdy byłam dzieckiem, spisywa-łam swoje sny. Z czasem zaczęłam je wzbogacać o coraz to nowsze rzeczy. Tak można powiedzieć, że to były moje początki – mówi. Oprócz opowieści o początkach pisarstwa, mówiła także o swojej pracy zawodowej. Olga Rudnic-ka mimo, iż nie po raz pierwszy udzie-lała wywiadu, brała udział w spotkaniu z czytelnikami, to jednak nadal czuje tremę i boi się tego typu wystąpień. At-mosfera podczas spotkania była bardzo miła, czasem wręcz zabawna. Czytelni-cy mieli możliwość otrzymania autogra-fu i zrobienia sobie wspólnego zdjęcia z autorką.

KOBIETA O WIELU TALENTACHBarbara Rybałtowska gościła z ko-

lei w piekoszowskiej bibliotece 26 paź-dziernika. Pisarka rozbawiła widownię już wchodząc na salę, gdy przeprosiła wszystkich za to że „wygląda jak szofer”. Pisarka opowiadała o swoich książkach, zainteresowaniach oraz innych pasjach jak choćby malarstwo. Uczestnicy spo-tkania mogli także wygrać książkę autor-stwa Barbary Rybałtowskiej pt. „Barbara Brylska w najtrudniejszej roli”.

KOLEJNI AUTORZYMonika Sawicka – opowie o sobie

i swojej twórczości w bibliotece w Pie-koszowie 13 listopada (wtorek) o godzi-nie 17. Karolina Wilczyńska – kielecka

pisarka spotka się z czytelnikami w bi-bliotece w Brynicy 17 listopada (sobota) o godz. 16. Marcin Meller – reporter, fe-lietonista, prezenter telewizyjny zacieka-wi czytelników swoją osobą w bibliotece w Piekoszowie 26 listopada (poniedzia-

łek) o godz. 17. Jacek Hugo-Bader – dziennikarz, felietonista, twórca fan-tastycznych reportaży spotka się z czy-telnikami w bibliotece w Piekoszowie 2 grudnia (niedziela) o godz. 15.

/Biblioteka/

Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012 Głos Piekoszowa • nr 9 (76) • PAŹDZIERNIK 2012O G Ł O S Z E N I A16

Urząd Gminy Piekoszów: ul. Częstochowska 66a, 26-065 Piekoszów tel. 41-306-10-08, fax 41-306-21-93, e-mail: gmina@piekoszow.pl, www.piekoszow.pl

Samorządowy Zakład Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Piekoszowie: ul. Częstochow-ska 75, 26-065 Piekoszów, tel. 41-306-13-71, 41-306-10-24, 41-306-10-62, www.przychod-niapiekoszow.pl

Posterunek Policji w Piekoszowie: ul. Czar-nowska 59, Telefon alarmowy – 997, lub 41-349-36-94, fax 41-349-37-94.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Pie ko szowie: ul. Częstochowska 85a, 26-065 Piekoszów, tel. 41-30-62-856, fax 41-30-61-809, e-mail: gops_pie@poczta.onet.pl,

Zakład Usług Komunalnych w Piekoszowie: ul. Czarnowska 54A, 26-065 Piekoszów, tel. 41-375-14-62, fax: 41-306-10-12, Oczyszczal-nia – tel.kom.: 698-512-680, e-mail: biuro@zukpiekoszow.pl, www.zukpiekoszow.pl.

Gminny Ośrodek Kultury w Piekoszowie: ul. Kolejowa 2, 26-065 Piekoszów, tel./fax 41-306-10-81, gokpiekoszow@vp.pl, www.gok.piekoszow.pl

Gminna Biblioteka Publiczna w Pieko-szowie: ul. Częstochowska 66, 26-065 Pie-koszów, tel./fax. 41-306-11-83, biblioteka@piekoszow.pl. www.gbp.piekoszow.pl, skype: bibliotekapiekoszow, GG 25483289.

WODA – informacja w sprawie przydatności wody do spożycia: tel. 41-300-44-01.

INFORMATOR TELEADRESOWY

Starosta Kielecki zaprasza na szkolenie właścicieli gospodarstw agroturystycz-nych, które odbędzie się 16 listopada 2012 w Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni od godziny 8.30.

Tematem szkolenia będzie „Produkt turystyczny szansą na rozwój gospodarstw agroturystycznych” mającego na celu podniesienie atrakcyjności wypoczynku ofero-wanego w gospodarstwach.

Dojazd do Muzeum autokarem spod Urzędu Wojewódzkiego o godzinie 8.Wszystkich zainteresowanych prosimy o pisemne zgłoszenie (imię, nazwisko,

gmina, miejscowość, telefon kontaktowy) do dnia 8 listopada 2012 do Urzędu Gminy Piekoszów pokój nr 7.

Szczegółowe informacje można uzyskać pod nr tel. 41-342-14-36 w Referacie Kul-tury Turystyki i Sportu Starostwa Powiatowego w Kielcach.

***Starosta kielecki informuje, że przystąpiono do ponownego przeprowadzenia oce-

ny oddziaływania na środowisko inwestycji pn.: „Przebudowa i rozbudowa oczysz-czalni ścieków w Piekoszowie o obiekty oczyszczania mechanicznego i uśredniania ścieków, inwestycja na działkach nr ewid. 1578/86, 1578/88, 1578/278, 1578/279 po-łożonej w Piekoszowie”.

Z niezbędną dokumentacją sprawy można zapoznać się w Wydziale Budownictwa Starostwa Powiatowego w Kielcach, Al. IX Wieków Kielc 3, budynek C1, pokój 317 (lll p.), od poniedziałku do piątku (z wyłączeniem środy) w godzinach: 7.15 – 15. Wszelkie uwagi i wnioski do tej sprawy można wnieść w terminie 21 dni od daty po-dania do publicznej wiadomości przez starostę powyższego ogłoszenia.

***Wójt Tadeusz Dąbrowa informuje, że gmina Piekoszów realizuje program usuwa-

nia wyrobów zawierających azbest. W roku 2012 usunięty w ramach ww. zadania azbest został unieszkodliwiony przez składowanie na składowisku odpadów „Środo-wisko i Innowacje” Dobrów gm. Tuczępy w łącznej ilości 6610 m² – 72,702 Mg z 37 posesji. Koszt całkowity zadania wyniósł 24 007,00 zł. Zadanie zostało sfinansowa-ne w 35% kosztów z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach – 8 402,45 zł oraz 50% kosztów kwalifikowanych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie – 12 003,49 zł, a także budżetu Gminy Piekoszów.

Ogłoszenia urzędowe

Wypoczynek zimowy dla dzieci i młodzieży w okresie od 14 do 26 stycznia 2013 roku, ilość 100 miejsc, dwa turnusy (I turnus – 14-20 stycznia, II turnus – 20-26 stycznia). Ośrodek wypoczynkowy, położony jest w miejscowości Ochotnica Górna w sercu Gorców blisko Szczawnicy, Czorsztyna, Niedzicy. Lokalizacja sprawia, iż jest to doskonała baza wypadowa na zimowe wycieczki oraz zjazdy na stokach narciarskich.ZAKWATEROWANIE: pokoje 2-, 3-, 4-osobowe z pełnym węzłem sanitarnym.WYŻYWIENIE: śniadanie, obiad, kolacja. PROGRAM POBYTU: Wycieczka do wąwozu Homole, Szczawnicy, góralskie ognisko, kulig z pochodniami, wyjazd na stok narciarski (płatny 30 zł/dzień).W CENIE: zakwaterowanie, transport autokarem lux, ubezpieczenie OC i NNW, wycieczki, wykwalifikowana kadra wychowawców, sala zabaw dla dzieci (tenis stołowy, piłkarzyki, sala dyskotekowa z nagłośnieniem), dostęp do Internetu na terenie obiektu.Cena od jednego uczestnika za 7 dni pobytu wynosi 540 zł.

Zgłoszenia przyjmujemy do 23 listopada 2012 rokuOrganizator: Gminny Ośrodek Kultury w Piekoszowie – tel. 41 306 10 81

Spotkanie organizacyjne: 27.11.2012 roku, godz. 18.00 – GOK w Piekoszowie

ZIMOWISKO W GÓRACH Z GOK 2013Ochotnica Górna