52
BLOGERZY GOTUJĄ KULINARNE PRZEPISY SZEFÓW KUCHNI Gotuj z nami W Y D A N I E S P E C J A L N E AMICI z miłOści dO Jedzenia... z włOskĄ GOścinnOściĄ...

Gotuj z nami

  • Upload
    prestiz

  • View
    228

  • Download
    6

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Najlepsze restauracje, kreatywni szefowie kuchni, blogerzy kulinarni, a wspólnym mianownikiem są przepisy na wyjątkowe dania, które możecie przyrządzić samodzielnie w domu. Zapraszamy do lektury magazynu GOTUJ Z NAMI - wydania specjalnego magazynu Prestiż.

Citation preview

Page 1: Gotuj z nami

BLOGERZY GOTUJĄ

KULINARNE PRZEPISYSZEFÓW KUCHNI

G o t u j z n a m i

w y d a n i e s p e c j a l n e

AMICIz miłOści dO Jedzenia...z włOskĄ GOścinnOściĄ...

Page 2: Gotuj z nami

w y d a n i e s p e c j a l n e

Gdynia, ul. Mściwoja 9tel. 58 669-60-80

Page 3: Gotuj z nami
Page 4: Gotuj z nami
Page 5: Gotuj z nami

w y d a n i e s p e c j a l n e

Page 6: Gotuj z nami

PIECZEŃ Z ŻUBRAOto składniki:- Udziec z żubra- Słonina wędzona

Zalewa do marynaty:Marchew, seler, pietruszka, por, cebula, grzyby suszone, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, owoc jałowca rozmaryn, tymianek, trawa żubrowa, wino czerwone, ocet, sól, smalec

Sposób przygotowania:Warzywa oczyścić, rozdrobnić, cebule obrać i pokroić w paski, zalać zimną wodą dodać przyprawy, dodajemy ocet i zostawiamy do ostudzenia. Mięso wyczyścić, zalać marynatą i zostawić 72h. Po tym czasie wyjmujemy z zalewy mięso, szpikujemy je słoniną i smażymy, następnie przekładamy do brytfanny i z warzywami, grzybami i przyprawami wstawiamy do piekarnika ok.180 stopni i dusimy do osiągnięcia pożądanego stanu często obracając i podlewając sosem z pieczeni. Danie jest gotowe po 3-4 godzinach. Podajemy z kluskami śląskimi, buraczkami i marchewką i oczywiście sosem z pieczeni.

Sopot, Al. Niepodległości 625tel. (+48 58) 550 72 59 - rezerwacje

www.karczmazagroda.pl

Page 7: Gotuj z nami

SKŁADNIKI- stek-najlepiej z krów rasy mięsnej o bardzo wysok-iej marmurkowatości np. wagyu. Mięso musi być cięte na odpowiednią grubość, przy steku krojonym na grubość mniejszą niż 1,5 cm ciężko będzie uzyskać pożądany efekt wysmażenia.

Ważne jestżeby stek był o temperaturze pokojowej.

- świeżo mielony pieprz- gruboziarnista sól Przygotowanie:1. Stek o temperaturze pokojowej, solimy i pieprzymy bezpośrednio przed położeniem na dobrze rozgrzany grill.

Smażenie steka:Do wyboru mamy parę stopni wysmażenia od wysmażenia blue (prawie surowy, mający krótki kontakt z powierzchnia grilla) poprzez rare, medium rare oraz medium. Dla większości miłośników steków tu kończy się stopień wysmażenia.

Jeśli będziecie mieli Państwo szczęście i otrzymacie Państwo steki o bardzo wysokiej marmurkowatości (Wagyu) zdecydowanie odradzamy wyższy stopień wysmażenia (well done). "Odpoczynek" steka Bez względu na to jaki wybierzecie stopień wysmażenia bardzo ważne jest, aby po zdjęciu steka z grilla "odpoczywał" on parę minut. PodanieSteki można podać z gałązką rozmarynu lub z czosnkiem. właściwym dodatkiem do steka będzie pieczony ziemniak albo grubo krojone frytki, lub czosnkowe puree ziemniaczane i oczywiscie sałatki wg gustu i uznania. Moim wyborem o tej porze roku są sezonowe dodatki, takie jak szparagi. Prawdziwy stek straci jesli podacie go Państwo bez odpowied-niego wina np Castillo Ygay Gran Reserva Especialle.

Smacznego!

Page 8: Gotuj z nami

Sposób przygotowania:

Czyścimy Śledzia, usuwamy kręgosłup. Zagotowujemy 300ml wody z zielem angielskim, 2x liściem laurowym, 2 teaspoon gorczycy, dodajemy 100ml białego octu winnego i 4 tablespoon białego cukru.Do wystudzonej marynaty wkładamy ostrożnie rybę i zostawiamy na 12 godzin.Przed serwisem marynujemy w paście z fermentowanej Fasoli.

Quadrille, Gdynia Orłowo, ul. Folwarczna 2, tel. 58 351 03 00, www.quadrille.pl

Składniki:Śledź 2 kgLiść laurowy 3gZiele angielskie 3gGorczyca 5gBiały ocet winny 100mlCukier Biały 80gMiso 50g

ŚLEDŹ BAŁTYCKI PO RYBACKU

Page 9: Gotuj z nami

Sopot Bohaterów Monte Cassino 63 tel: 58 341 54 17 www.giannisopot.pl

GRILLOWANE OWOCE MORZA NA PUREE Z TOPINAMBURU

Składniki:1 kg ośmiornicy2 liście laurowe6 ziaren ziela angielskiego4 pędy kopru2 średnie czerwone cebule

4 ząbki czosnku200 g kalmarów100g kaszy kuskus120 ml bulionu warzywnego100 ml białego, wytrawnego wina1 ząbek czosnku3 plastry salsicci

2 cytryny50g imbiru3 łyżki oleju migdałowego200g topinamburu1 łyżka masła2 gałązki świeżego rozmarynu2 łyżki śmietany 30%

Przygotowanie:Zagotować wodę w dużym garnku, dodać sól, liść laurowy, ziele angielskie, czerwoną cebulę, pędy kopru i 2 ząbki czosnku. Do zagotowanej wody, włożyć ośmiornicę i gotować przez około 60 minut, aż będzie miękka. Zetrzeć na tarce obrany imbir i skórkę z 1 cytryny. Dodać olej migdałowy oraz szczyptę soli do smaku. Ostudzoną ośmiornicę pokroić na około 2 cm kawałki oraz włożyć do przygotowanej marynaty. Obrany i pokrojony topinambur przełożyć do naczynia żaroodpornego. Dodać czosnek, świeży rozmaryn oraz łyżkę masła. Przykryć folią aluminiową i piec około 45 minut w temperaturze 140°. Z upieczonego topinamburu, należy wyjąć gałązki rozmarynu, dodać śmietanę 30% oraz za pomocą blendera, utrzeć na gładką masę. W garnku rozgrzać oliwę, dodać posiekany czosnek, cebulę oraz otartą skórkę z 1 cytryny. Całość podsmażyć przez około 1 minutę, podlać białym winem i gotować do odparowania. Dodać kaszę kuskus zalać gorącym bulionem, odstawić na 5 minut do namoczenia, przemieszać i ostudzić. Drobno pokrojoną salsiccię i posiekaną natkę pietruszki wymieszać z gotowym kuskusem. Kalmary napełnić przygotowanym farszem. Owoce morza grillować na mocno rozgrzanej patelni grillowej przez około 1,5 minuty z każdej strony. Gotowe owoce morza, ułożyć na puree z topinamburu. Podawać z bagietką lub chrupiącą grzanką. SMACZNEGO!

Page 10: Gotuj z nami

Sopot Boh. Monte Cassino 53 [email protected] tel. (58) 555 53 55 www.rucola.pl

Skladniki:

-

-

STEK Z TUŃCZYKA ZE SZPARAGAMI

RESTAUR ANT

FO O D & W I N E

Udziec cielęcy w ziołach i pomarańczach Składniki:

Page 11: Gotuj z nami

ul. Abrahama 41, Gdynia Tel. 570 282 282 [email protected]

DORSZ Z RISOTTO DLA 2 OSÓB

- ryż arborio 120g- �let z dorsza atlantyckiego 400g- szalotka 1 szt- wino białe wytrawne 100ml- masło 50g- cytryna 1 szt- natka pietruchy 30g- bazylia 30g- szpinak świeży 100g- olej 20ml- cukier, sól, pieprz

Dorsza obsmażyć na oleju zaczynając od strony skóry, podlać winem. Po obsmażeniu zdjąć rybę z patelni. Dodać odrobinę cukru, soli, pieprzu i masła do zemulgowania sosu.Na patelni zeszklić szalotkę, dodać ryż, chwilę smażyć. Dolać porcję wina, odparować, dolać porcję wody, odparować. Powtórzyć 3 razy, aż ryż zmięknie. Na koniec (już bez smażenia) dodać podsmażone chorizo, zioła, masło, sól i pieprz do smaku, sok z cytryny.Na rozgrzaną patelnię wlać trochę oleju, podsmażyć krótko szpinak, posolić, gotowe.Na talerzu polać gotowe danie sosem z dorszowej patelni.

Page 12: Gotuj z nami

Morska 9, DOLNY SOPOTtel. 58 351 35 55

email [email protected]

www.facebook.com/morskasopot

zaprasza codziennie od 12:00

Składniki na 1 porcję:krewetki całe 6 sztmleko kokosowe 60 mlred curry 10 gryż jaśminowy 30 g (suchy)liście limonki 2 gkolendra 2 glimonka 60 gogórek 30 gpapaja 15 gcukier brązowy

Przepis na red curry:Mleko kokosowe, curry, liście limonki, sok z limonki, cukier brązowy gotu-jemy do lekkiego zredukowania. Taką bazę przygotowujemy sobie szybciej. Ryż gotujemy pół na pół z wodą i mlekiem kokosowym. Doprawiamy brązowym cukrem i sokiem z limonki.

Przepis na sałatkę z papai:Ogórka ze skórką oraz papaję kroimy w cienkie plasterki. Najlepiej użyć w tym celu obieraczki do warzyw. Skrapiamy sokiem z limonki i dodajemy kolendrę. Krewetki z pancerzem przecinamy na pół i gotujemy we wcześniej przygo-towanej bazie red curry.

Krewetki w red curry z ryżem jaśminowym z sałatką z ogórka, papai, kolendry i limety

Page 13: Gotuj z nami

Grunwaldzka 8-1081-759 Sopot

tel 585 500 001www.sanatoriumsopot.pl

MAKARON PUTTANESCA

Składniki dla 2 osób: - 200 g makaronu - puszka pomidorów pelati- 4 �leciki anchois- 16 g kaparów- 16 g oliwek czarnych (bez pestek)- 2 ząbki czosnku- 4 g chili drobno pokrojone- 10 ml oliwy- bazylia świeża- parmezan do dekoraacji

W garnku blendujemy pomidory pelati, dodajemy biały cukier. Na małym ogniu redukujemy do konsystencji sosu pomidorowego, gotując na małym ogniu około 20 minut. Od czasu do czasu mieszamy, aby sos się nie przypalił.W między czasie gotujemy w osolonej wodzie ulubiony makaron według instrukcji na opakowaniu. Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę, wrzucamy pokrojony czosnek, chili i smażymy kilka minut, następnie wrzucamy czarne oliwki w całości, kapary, anchois. Dodajemy sos pomidorowy. Mieszamy wszystko dokładnie i na koniec dodajemy ugotowany makaron.Przed podaniem posypujemy parmezanem i świeżą bazylią.

Page 14: Gotuj z nami

Składniki:- 4 szt Małże św Jakuba obsmażone na złoto (1 łyżka klarowanego masła)- Filety z jednej czerwonej pomarańczy

Coulis z mango:- Jedno dojrzałe mango- Jedna cebulka szalotka- Łyzeczka zielonego pieprzu marynowanego- 20 ml białego wina wytrawnego mocno owocowego- Sok z cząstki limetki - Sól do smaku

Puder z oliwy:- 1łyżka oliwy (Filippo Berio extra virgin lub inna dobra jakośćiowa oliwa)- 20g maltodekstryny - Szczypta soliWszystkie składniki dokładnie mieszamy w misce

Sałatka z miękkich ziół:- 8 listków kolendry- 3listki Bazyli- 2 listki natki- Jeden Szczypior - Łyżka vinegrette

Technika wykonania:Przygotowanie dania należy rozpocząć od coulis mango - Mango należy obrać, oczyścić następnie zblenderować na puree, następnie cebulki szalotki zagotować z pieprzem i winem (�ambirować). Po zakończeniu �ambirowania dodać puree z mango i doprawić solą oraz sokiem z limetki. Smażymy przegrzebki na klarowanym maśle w międzyczasie łączymy składniki sałatki i przygotowujemy puder.

MAŁŻE ŚW JAKUBA, MANGO COULIS Z ZIELONYM PIEPRZEM, SAŁATKA Z MIĘKKICH ZIÓŁ, PUDER Z OLIWY.

Bulwar Nadmorski, im Feliksa Nowowiejskiego 10, Gdyniatel. (+48 58) 620 80 00 - rezerwacje, [email protected], www.barracuda.net.pl

Page 15: Gotuj z nami

Otomin, ul. Konna 29 80-174 Gdańsktel.+48 58 303-97-10 kom +48 601 611 499, [email protected], www.tabun.kuznia.net

Ciasto:- 250g wody- 1 całe jajko z chowu ściółkowego- 2 łyżki oleju- 560 g mąki na pierogi- Sól

Wszystkie składniki mieszamy, dolewając stopniowo wodę. Wyrabiać aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji, jeśli ciasto jest zbyt klejące podsypać lekko mąką.Farsz:- 1 duża miska młodych listków pokrzywy- 3 jajka z chowu ściółkowego, ugotowane na twardo- 2 cebule- Masło klarowane- Sól- PieprzNa maśle klarowanym podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulkę, gdy będzie szklista i lekko się zrumieni wrzucamy stopniowo pokrzywę, która znacznie straci swoją objętość. Dusimy aż pokrzywa będzie miękka i odparuje z niej nadmiar wody. Odstawiamy pokrzy-wę do lekkiego przestygnięcia, po czym dodajemy do niej pokrojone w kostkę jajko. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Kleimy pierogi w swój ulubiony sposób. Podajemy ze zrumienionym masełkiem.

Od niedawna na naszych stołach coraz częściej poka-zują się dzikie rośliny, które za czasów naszych dziad-ków były powszechnie używane zarówno w kuchni, ze względu na ich często wysokie walory smakowe, jak i w lecznictwie ze względu na niesamowite wręcz właściwości zdrowotne!! My tym razem sięgnęliśmy (nie musieliśmy sięgać daleko, bo rośnie ona w przy restauracyjnym lasku) po pokrzywę, która szczegól-nie wiosną kiedy jej listki są jeszcze soczyste i delikat-ne nadaje się świetnie do wielu dań. Pokrzywa to prawdziwa skarbnica aktywnych związków niezbęd-nych do funkcjonowania naszego organizmu. Ziela-rze uważają ją wręcz za naturalny antybiotyk. U nas w karcie znajdziecie ją w pierogach.

Pierogi z pokrzywą i jajkiem

Page 16: Gotuj z nami

Sopot Boh. Monte Cassino 53 [email protected] tel. (58) 555 53 55 www.rucola.pl

Skladniki:

-

-

STEK Z TUŃCZYKA ZE SZPARAGAMI

Page 17: Gotuj z nami

Sopot ul.Pułaskiego 19/1 Tel. 58 354 40 40.

Składniki, 1 porcja:• 3-5 sztuk szparagów bez twardych końców, umytych i obranych z twardej skórki• 3-4 sztuki krewetek mrożonych średniej wielkości• 1 ząbek czosnku• 1 filet z sandacza ok 100 g najlepiej świeżego• sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz lub pieprz młotkowany• 4 łyżki oliwy z oliwek do smażenia lub masła klarowanego• 200 ml soku pomarańczowego• kolendra do dekoracji

Sos szafranowy:• 2 szalotki • 50 ml białego wytrawnego wina• 200 ml śmietany 30%• 2 łyżki oliwy z oliwek• szczypta pieprzu• szczypta soli• szafran według uznania

Przygotowanie:Filety z sandacza posypać solą morską oraz świeżo zmielonym pieprzem, wysmarować oliwą lub masłem klarowanym. Smażyć przez ok. 3 minuty, uważając aby nie przesuszyć delikatnego mięsa sandacza. Krewetki obsmażyć na oliwie z oliwek lub maśle klarowanym, dodać czosnek sól i pieprz. Sos szafranowy: na rozgrzanej, patelni z oliwą usmażyć posiekaną szalotkę, dodać szafran, śmietanę. Wysadzać śmietanę do uzyskania koloru i smaku. W międzyczasie szparagi gotować w osolonej wodzie z dodatkiem soku pomarańczowego, aż będą al dente, przez około 5 - 6 minut. Bocian Morski to restauracja mieszcząca się w centrum Sopotu przy ul Pułaskiego 19. Myślą przewodnią naszej restauracji jest tworzenie i serwowanie menu zawierającego autorskie wersje znanych i lubianych dań. Bazujemy w dużej mierze na lokalnych, sezonowych składnikach.W 2015 roku restauracja została doceniona przez twórców prestiżowego, niezależnego przewodnika gastronomicznego Gault & Millau uzyskując w nim zasłużone miejsce.

SANDACZ ZE SZPARAGAMI I KREWETKAMI

Page 18: Gotuj z nami

SMAŻONE ESKALOPKI Z FOIE GRAS Z KACZKI, MUS Z CZERWONEJ KAPUSTY, MALINY, SOS Z WĘDZONYCH ŚLIWEK

(porcja dla 4 osób)Składniki:8 świeżych eskalopków foie gras z kaczki (8 x 50 g)sól pieprz16 świeżych malin Mus z czerwonej kapusty¼ czerwonej kapusty krojonej w cienkie paski1 białą cebula krojona w kostkę1 ząbek czosnku2 śliwki suszone1 łyżka oliwy z oliwek1 łyżka miodu wielokwiatowego1 łyżka octu z czerwonego winasólpieprzcukier Mus z wędzonych śliwek4 wędzone śliwki100 ml wywaru z kaczki1 łyżka miodu wielokwiatowego1 łyżka słodkiego wina (typu Sauterne)

Przygotowanie:Zaczynamy od przygotowania musu z czerwonej kapusty. Wlewamy do garnka oliwę z oliwek i podgrzewamy na małym ogniu cebulę, czosnek i śliwki. Przyprawiamy solą i pieprzem. Kiedy wszystko stanie się miękkie, ale jeszcze niezarumienione, dodajemy miód, zwiększamy ogień i karmelizujemy całość. Następnie dodajemy kapustę, która po pół godzinie powinna być mięciutka, a woda powinna wyparować. Na koniec spryskujemy ją octem winnym i miksujemy wszystko blenderem, aby uzyskać gładką konsystencję. Opcjonalnie doprawiamy według smaku.Przechodzimy do musu z wędzonych śliwek. W małym garnku karmelizujemy śliwki z miodem na małym ogniu. Wlewamy wino i czekamy aż wyparuje. Następnie dodaje-my wywar z kaczki i redukujemy do połowy. Miksujemy całość blenderem do otrzymania konsystencji musu.Na samym końcu przygotowujemy eskalopki. Solimy i pieprzymy je z dwóch stron. Nagrzewamy patelnię (bez tłuszczu) do bardzo wysokiej temperatury i smażymy eskalopki na każdej stronie po ok. 1,5 minuty. Gotowe eskalopki wykładamy na papierowe ręczniki, aby odsączyć z nich nadmiar tłuszczu.Wszystko wykładamy na talerz i ozdabiamy malinami.

Bon appetit Fot

. Ivo

Led

woż

yw

Sopot ul. Grunwaldzka 12/16 tel. 58 341 94 49 www.petitparis.pl

Page 19: Gotuj z nami

Składniki:

150g makaronu linguine

2 łyżki oliwy z oliwek

1 ząbek czosnku

kilka kaparów

5-6 pomidorków cherry

100 ml polpa Mutti

4świeże krewetki tygrysie, 2 langustynki

50g kalmarów

30ml białego wina

natka pietruszki 

Rozgrzewamy oliwę na patelni, dodajemy drobno posiekany czosnek, następnie kapary, połówki pomidorków cherry , po chwili owoce morza, podsmażamy, miesza-jąc kilkakrotnie, następnie podlewamy białym winem, dodajemy sos mutti, sól pieprz do smaku, W międzyczasie gotujemy linguine, dodajemy na patelnię ugotowany makaron al dente . Przekładamy na talerze, posypujemy natką pietruszki.

Buon Apetito!

Linguine alla Principe

TUTTA MIA RISTORANTE ITALIANOul. Morska 357, 81-002 GDYNIA

tel. 58 [email protected]

www.tuttamia.plwww.facebook.com/Tutta Mia

Page 20: Gotuj z nami

Folwark Karczemka Wellness & Restaurant

ul. Karczemka 7, 14-330 Małdyty

tel. +48 601 306 741

[email protected]

www.karczemka.pl

Karczemka to miejsce z historia w tle...

Składniki:- 90 g dzikiego ryżu- 1 �let z soli- 2 łyżki mąki- masło- ząbek czosnku- natka pietruszki- sól, pieprz- por, jabłko- oliwa- marynowana papryka i grzyby- masło sklarowane

Przygotowanie:Pora pokroić w półplasterki, przelać gorącą wodą. Jabłko zetrzeć na grubej tarce i dodać posiekaną marynowaną paprykę oraz grzyby, pieprz i sól do smaku i dodać oliwę. Wymieszać masło (musi być miękkie) widelcem w kamion-ce i drobno posiekany czosnek do osiągnięcia jednolitej konsystencji. Ugotować ryż (na 90g ryżu potrzeba 375ml wody) Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować przez 40 minut. Zdjąć z ognia, ale nie zdejmując pokrywki. Odstawić na 5 minut. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni Celciusa. Na talerz wsypać mąkę, dodać 1⁄4 łyżeczki soli i pieprzu do smaku. Filety opłukać, osuszyć, delikatnie obtoczyć w mące, następnie rybę usmażyć na sklarowa-nym maśle. Porcję ryżu nałożyć na talerz, a na nim porcję lekko obsmażonej ryby i 1⁄2 łyżeczki masła czosnkowego. Włożyć do pieca na 5-7 minut. Po zapieczeniu - posypać natką pietruszki. Solę na dzikim ryżu podawać z surówką z pora i jabłek oraz ewentualnie plastrami cytryny.

Sola pieczona na ryżu z sałatką z pora i jabłek

Page 21: Gotuj z nami

Restauracja ,,Pasjami...”, Hotel Rezydent Sopot, Pl. Konstytucji 3 Maja 3Rezerwacja: tel. +48 58 55 55 904 / 870, [email protected]

Składniki (4 os)

NOWA KARTA MENU wiosna-lato 2015Już od 4 maja

Organizujemy: Bufety Niedzielne · Steak Show · Wesela · Przyjęcia komunijne · Chrzciny

Szczegóły: www.pasjami.com.pl

Pieczony turbot podany z kawiorem z bakłażana i sosem z czerwonego wina

Page 22: Gotuj z nami

Miejsce, do którego wrócisz…

Centrum Handlowe Klif,Aleja Zwycięstwa 256, Gdynia

Grillowany �let z kury, smażone na maśle kopytka z redukcja z wiśni łutówki

Składniki:Filet z kurczaka - 180grZiemniaki - 150grJajko - 1 sztMąka pszenna typ 450 - 30grSkrobia ziemniaczana - 20grWiśnie łutówki - 100grCukier brązowy - 20 grSzalotka - 1sztTymianekSól morskaPieprz świeżo mielonyCzosnekPapryka słodkaOliwa z oliwekCzerwone wino

Z ugotowanych ziemniaków i mąki wyrób ciasto na kopytka i ugotuj je w osolonej wodzie. Przyprawiony �let z kurczaka grillujemy, wiśnie łutówki drylujemy, na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek. Dodajemy posiekaną szalotkę, następnie wiśnie, czerwone wino, cukier - wszystko redukujemy na patelni i wykańczamy zimnym masłem. Na talerzu układamy podsmażone kopytka, przekrojoną pierś kurczaka. Wszystko skrapiamy wiśniową redukcją i dekorujemy świeżymi ziołami.

Page 23: Gotuj z nami

ŚNIADANIA LUNCH KOLACJE

Składniki:- Kasza jaglana- Daktyle- Jogurt naturalny- Jabłko- Cynamon- Olej lniany- Siemie lniane- Pestki słonecznika- Pestki dyni- Migdały Płatki

Kaszę jaglaną kilkakrotnie wypłukać w zimnej wodzie. Dobrze odsączyć, uprażyć na suchej patelni. Ponownie zalać zimną wodą, dołożyć daktyle. Gotować 20 minut, nie mieszać. Utrzeć jabłko, dodać do kaszy. Wyłożyć na talerz, obłożyć jogurtem, polać olejem lnianym i posypać ziarnami.

ZDROWE ŚNIADANIE W ALEI 40 - Kasza jaglana na słodko

Gdynia, Al. Marszałka Piłsudskiego 40,Otwarte: 08:00 - 22:00,tel. 58 526 07 22,

www.aleja40.pl

Page 24: Gotuj z nami

PIKANTNA ZUPA BAZYLIOWA Z OWOCAMI MORZA

Przepis na 1 porcję

Przepis na zupę:

AZJATYCKIE UNIESIENIAKULINARNE W CENTRUM GDYNI

Page 25: Gotuj z nami

Gdynia, ul. Józefa Korzeniowskiego 19Dtel.: +48 58 719 55 55

[email protected] Szef Kuchni w hotelu Różany Gaj poleca:Polędwica wołowa z musem z bakłażana i pieczonej papryki z sosem z octu balsamicznego

Składniki:- Polędwica wołowa - 0,5kg- Bakłażan - 0,5kg- Papryka czerwona - 0,25- Cebula czerwona - 0,25- Oliwa z oliwek, natka pietruszki, sól, pieprz, ocet balsamiczny, ząbek czosnku, świeży tymianek, miód.

70 dkg polędwicy wołowej kroimy ostrym nożem w drobną kostkę, przed samym podaniem doprawia-my solą i czarnym świeżo mielonym pieprzem. Bakłażana kroimy wzdłuż na pół, od wewnętrznej strony delikatnie nacinamy, solimy, pieprzymy, ostrożnie w każdą połowę wkładamy po 2-3 gałązki świeżego tymianku i przelewamy odrobiną oliwy. Tak przygotowane warzywo pieczemy w 180 st. przez ok 30-40min.Po wyciągnięciu z pieca wyciąga-my łyżką cały środek (bez gałązek tymianku) i miksu-jemy. Na patelni podsmażamy upieczoną, obraną ze skóry i pokrojoną w drobną kostkę paprykę czerwo-

ną. Po kilku minutach dorzucamy czerwona cebulę pokrojoną w kostkę i czekamy aż się zeszkli, po czym dodajemy mus z bakłażana. Na koniec dodaje-my natkę pietruszki i doprawiamy do smaku. Miód karmelizujemy z kilkoma ziarnami czarnego pieprzu i ząbkiem czosnku. Po uzyskaniu dobrej karmelizacji, dodajemy ocet balsamiczny i reduku-jemy. Pamiętajmy, że smak sosu ma być kwaskowa-ty i żeby każdy ze składników był wyczuwalny.Każdy z elementów dania podajemy na zimno.

Page 26: Gotuj z nami

Malika, Restauracja i Warsztaty Kulinarne

ul. Świętojańska 69, 81-389- Gdyniatel. 58 352 00 08 - rezerwacje

[email protected]

Składniki:1 kg policzków wołowych2 cebule3 ząbki czosnku3 ziemniaki2 marchewki100 g śliwki suszonejłyżka oliwyanyż gwiazdkowy2 laski cynamonufenkuł

zalewa:sólpieprzpasta chilli (harissa)dwie łyżki powideł śliwkowych

Policzki oczyścić, pokroić w mniejsze kawałki, ułożyć na dnie naczynia przesmarowanego oliwą, przykryć grubo pokrojoną cebulą i czosnkiem, dodać anyż i cynamon. Na wierzch ułożyć promieniście pokrojone w słupki ziemniaki i marchew, śliwki. Składniki zalewy wymieszać razem w około 500 ml wody doprawiając do smaku (ma być wyraziście słona, pikantna i słodka). Dusić około 2 godzin najlepiej w naczyniu tajine na grillu. Gotowe podawać z cienko pokrojonym w piórka fenkułem.

TAJINE Z KORZENNYM POLICZKIEM WOŁOWYM, ŚLIWKĄ SUSZONĄ I FENKUŁEM

Page 27: Gotuj z nami
Page 28: Gotuj z nami

Gdynia Świętojańska 135 tel.570 905 600

Składniki na spód:100g namoczonych daktyli350g ulubionych orzechów100g uprażonego słonecznika2 łyżki kakao2 łyżki oleju kokosowego

Krem czekoladowy:4 banany4 łyżki kakao100g namoczonych daktyli100g wiórków kokosowych100g płatków jaglanych

Przygotowanie spodu:Orzechy i słonecznik rozdrabniamy w blenderze, dodajemy olej, kakao oraz daktyle i dokładnie mieszamy. Masę przekładamy na formę do tarty u nas o średnicy 28cm.

Krem czekoladowy:Banany rozdrabniamy i łączymy z reszta składników. Wykładamy na spod do tarty i wyrównujemy powierzchnię.

Całość posypujemy wiórkami i odstawiamy do lodówki na 30min

Tarta bananowo czekoladowa

Page 29: Gotuj z nami

Gdynia, ul. Świętojańska 21www.takogdynia.pl

fb/takogdynia

NOWOCZESNA RESTAURACJAINSPIROWANA KUCHNIĄ

MEKSYKAŃSKĄ

BURRITO VEGETARIAN:

Skladniki:- Tortilla pszenna 80g srednica 25cm- Serek Mascarpone 30g- Fasola biala prazona 70g- Avokado 1/2- Gorgonzola 20g- cheddar 50g- marynowany burak 40g- rukola10g- kozi ser 30g- swieza kolendra- pieprz czarny

Tortille ukladamy np. na patelni o tej samej srednicy na malym ogniu. Smarujemy serkiem mascarpone i posypujemy swiezo mielonym pieprzem. Posypujemy startym serem cheddar i doda-jemy gorgonzole. Nastepnie posypujemy biala fasola ukladamy pokrojone w paski avokado i buraczka. Nastepnie ukladamy listki rukoli posypujemy kozim serem i swierza kolendra. Skladamy boki aby dodatki nie wypadly i zawijamy w rulonik.

Page 30: Gotuj z nami

Chwilę czekam przy barze. Podchodzi kelner-ka, ja pytam o szefa. Za kilka minut z zaplecza wy-chodzi krótko ostrzyżony szatyn w dżinsach i czar-nej koszuli.

Dwa plusy abrahama

Na szefa kuchni to on nie wygląda - myślę sobie. A już na pewno nie na takiego, którego restauracja zdobyła kilkanaście lat temu w Paryżu jedno z naj-wyższych kulinarnych odznaczeń. Ale to tylko pierw-sze, mylne wrażenie. Philippe proponuje kawę, przyjmuję, a on sam staje przy ekspresie. Oho. Dwa plusy: pierwszy - rozmawiam z dziesiątkami szefów kuchni i kucharzy. I wiecie, że nieczęsto zdarza się żeby zaproponowali coś do picia, albo poczęstowali swoimi kulinarnymi specjałami. Plus drugi - Philippe sam parzy kawę, a po lokalu kręcą się jego pracow-nicy. Nie zlecił nikomu. Siadam na miękkiej kanapie, on taktownie na krześle przed mną i zaczynamy roz-mawiać. W zasadzie ja pytam, on opowiada.

- Od dziecka lubiłem pomagać mamie w kuchni, ale nie powiem, żeby mi się to jakoś specjalnie po-dobało. Potem był wybór kierunku kształcenia. Za-iskrzyło kilka lat później - zaczyna swoją opowieść Philippe.

Słucham z uwagą. On opowiada mi swój życiorys: kolejne staże i praktyki. W końcu, otwarcie swojej pierwszej własnej restauracji w Paryżu. Prestiżowa nagroda. Druga restauracja. Po 4 latach nudno się

FrAnCjA w SopoCIe

Autor: MichAł turek / Foto: MArek Stiller

Restauracja Petit Paris w Sopocie, ucho-dząca za jedną z najlepszych w Trójmieście, budzi się do życia około godziny 11. Stawiam się wiec o tej godzinie na spotkanie z Phi-lippe Abrahamem właścicielem restauracji i jednocześnie jej szefem kuchni. Nie wiem nawet jak wygląda, nie znam jego biografii. To moja taktyka na człowieka: smakuję go saute.

mu zrobiło. Przyszło wypalenie zarodowe, a wraz z nim chęć zmiany.

Z Francji Do polski

Wrzucił swoje CV na portal dla kucharzy, którzy szukają pracy w innych krajach. Myślał o Hiszpanii, może Włochy? Napisali jednak z Polski, konkretnie z Gdańska. Od razu skojarzył Solidarność i Lecha Wałęsę. Nie zastanawiał się długo. Pierwszy raz do Gdańska przyleciał w lutym 2002 roku.

- Zacząłem pracę w hotelu Dwór Oliwski 1 maja w święto pracy - ale ironia śmieje się Philippe. - Przed wyjazdem z Paryża sprzedałem wszystko: motor, mieszkanie, telewizor. Idę na golasa do no-wego miejsca - mówi patrząc mi w oczy. - I dodaje: wiesz jak się ze mnie śmiali? Nie znasz kraju, zasad, mentalności, języka, jesteś wariatem... wrócisz za 3 miesiące.

Nie wrócił. Chociaż było ciężko. Pracował po kil-kanaście godzin na dobę. Praca, mieszkanie, pra-ca... i Wiesia.

- Była taka jedna sympatyczna kelnerka, z nią śmiałem się i od niej uczyłem się języka - wspomina Philippe. Po 4 latach pracy w Dworze Oliwskim... zrobiło mu się nudno. Znowu poczuł wypalenie zawodowe. Rzucił pracę. Ale z Polski nie wyjechał. Dziś ma w Trójmieście dwie restauracje sygnowane marką Petit Paris. Pod sobą prawie 20 osób. I ma zasady.

G o T U j Z n A M I !3 0

Page 31: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 3 1

najważniejsZa jest roDZina

- Wiesz jak jest z prywatnym biznesem, to nie jak praca od 8 do 16. Zawsze coś się może zdarzyć - mówi. - Robę sobie wolne, a tu ktoś dzwoni: przy-jeżdżamy w 10 osób, ugotuj nam homara. A ja nie mam tego skorupiaka. Dzwonię do jednej firmy, pytam znajomych z innej restauracji. I już po wol-nym dniu. Jak masz swój interes, to pracujesz 7 dni w tygodniu 365 dni w roku - dodaje.

Największy luksus to wyłączenie telefonu. Robi tak dwa razy w tygodniu. To jego czas dla rodziny: żony Wiesi i dwóch synów: 4,5 letniego Marcela i 9 miesięcznego Mateusza.

a co robi twoja żona – pytam?

- Teraz wraca do życia. Wiesia zachorowała na białaczkę, szukaliśmy dawcy, nie znaleźliśmy. Urato-wał ją przeszczep komórek macierzystych i chemioterapia - odpowiada Philippe.

Ciągle mówi. A ja patrzę uważnie. I widzę wielkość człowieka w dżinsach i czarnej koszuli - mówi nieznajomemu o najintymniejszych i bardzo bolesnych aspektach swojego życia. Nie widziałem go przy kuchni, nie wiem jak gotuje. Ale teraz do mnie dociera, za co są te wszyst-kie podziękowania w księgach gości. Dlaczego ludzie są gotowi jeździć do jego restauracji setki kilometrów.

życiowa równowaga

Wcześniej Philippe powiedział mi, że gwiazdą kuchni dobrej restauracji wcale nie jest jej szef, tylko składniki, z jakich się gotuje. Te muszą być najwyższej jakości i on o to dba. Pewnie i racja, ale ja widzę, co inne-go. Gwiazdą w Petit Paris jest ten skromny człowiek w dżinsach. To jest sukces tych restauracji - człowiek, nie tylko kuchnia. Facet, który poświęca się dla żony, znajduje czas dla dzieci i zarządza ludźmi. Philippe opowiada mi o swoim synu. Że lubi gotować - kre-wetki, żabie udka. A tata przygotowuje synowi tak zwane „blind testy”. O co chodzi?

- Rozkładam przed nim 10-15 różnych produk-tów spożywczych. Zawiązuję mu oczy i każę zgady-wać. A on umie już odróżnić pomidory suszone, od koktajlowych świeżych. Wie jak one smakują. Roz-poznaje też kilka gatunków oliwek. Smaku człowiek uczy się przez całe życie, ale im wcześniej zacznie, tym większą przyjemność będzie czerpał z jedzenia - mówi sympatyczny Francuz.

Philippe wciąż mówi. Widzę, że rodzina jest dla niego ważna. Pytam wprost - kilka razy w swoim ży-

ciu się już znudziłeś tym, co robisz. Czy nadejdzie taki czas, że zostawisz Petit Paris i będziesz chciał zrobić coś innego?

- Tu jest moje życie, tu jest mój dom. Poza tym nie zostawię swoich ludzi. Ważne, żeby znaleźć w życiu równowagę. Ja ją znalazłem. Jest czas na pracę, jest czas na relaks, chociaż tego ostatniego zawsze za mało - odpowiada Philippe, a ja od razu pytam, w jaki sposób najlepiej odpoczywa?

- Kiedy łowię ryby. Jest wędka, jest woda i jestem ja. Nie chodzi o to, żeby coś złowić, ale o to, żeby łowić. To mnie uspokaja i relaksuje - przekonuje z uśmiechem na twarzy.

gotowanie jest relaksem

Relaksuje go także gotowanie. Przy kuchni stoi codziennie, a dzień bez gotowania to dzień stra-cony. Zajrzę mu do karty – myślę sobie. Co widzę? Antrykot z Sos Bernasie, creme brulee, zupa ce-

bulowa. I jakiś deser. Wybieram sobie w myślach dania z karty, które bym zjadł. A potem patrzę na ceny. I tu kolejne zaskoczenie. Sopot, 150 metrów od ekskluzywnego Monciaka. A za menu, jakie so-bie wymyśliłem, cena zupełnie przystępna. Pytam o gramaturę jednego z dań. 250 - 300 g. To uczci-wa porcja - myślę - i zastanawiam się, czy na takiej restauracji można zarobić kokosy?

- Gotuję, żeby był smacznie, przyjemnie, a pie-niądze same przychodzą – mówi z uśmiechem. - To ma być miejsce otwarte dla każdego. Przyjdą dwie dziewczyny na kawę, para na sałatkę, ktoś na dobry obiad. Ma ich być na to stać, nie zdzieram - przeko-nuje Philippe Abraham.

Fakt, nie zdziera. Gotowanie ma we krwi. Wrócę tutaj niedługo na obiad. I mówię to szczerze. Wam też mówię: niezwykły człowiek, niezwykła restaura-cja, niezwykła kuchnia! Chapeau bas!

Page 32: Gotuj z nami

Kuchnia świata

G o T U j Z n A M I !3 2

Restauracja rucola słynie z kuchni, która poru-sza zmysły. co to jest za kuchnia?

Kuchnia jest międzynarodowa. Z każdego zakąt-ka świata staramy się coś przemycić – jakiś inten-sywny smak, ciekawy aromat. Łączymy to z kuchnią polską, francuską, jednak przeważa kuchnia hindu-ska, czyli smaki słodko – kwaśne, ale również ostre, czy bardzo pikantne. Dodajemy do tego swoje ser-ce i umiejętność łączenia smaków. Nasza kuchnia porusza zmysły, bo uważam, że smak odczuwamy nie tylko w ustach, ale przede wszystkim z tyłu gło-wy.

co można wyczarować w tradycyjnym piecu tandoor?

Wszystko to, co tradycyjnie w piecu przygoto-wują Hindusi, czyli głównie mięso. Tu w Polsce mo-żemy sobie jednak pozwolić na nieco więcej, bo do pieca tandoor możemy włożyć kaczkę, czy wołowinę, której Hin-dusi nigdy nie włożą, bo jest to zabronione. Wystarczy dosłownie 5-7minut, a mięso bę-dzie opieczone i bar-dzo soczyste, a smak niepowtarzalny i wy-jątkowy. Kto raz spró-bował mięsa z tego pieca, ten wie o czym mówię.

jakie danie najbardziej porusza zmysły w wa-szej kuchni?

Wiele jest takich dań, jednak najczęściej wybiera-nym przez kobiety daniem jest białe mięso na bar-dzo intensywnym sosie z mango, z liśćmi kafiru. Bia-łe mięso jest mniej tuczące, a słodko – kwaśny sosik naprawdę potrafi zawrócić w głowie. Mężczyźni zaś lubią czerwone mięso. Obecnie największym po-wodzeniem cieszy się wołowina teriyaki pieczona w piecu tandoor. W wiosennej karcie znajdzie się topinambur. Zaproponujemy też mocno kwaśne owoce zredukowane z ciekawymi smakowo liśćmi, może z anyżem.

Jego nazwisko kojarzy się ze słowem „klasa” i jest to nieprzypadkowe skojarzenie. Michał Klasicki, szef kuchni restauracji Rucola w Sopocie o smakach i zapachach wie wszystko. Z alchemiczną precyzją łączy je w taki sposób, by nie tylko sprawiały rozkosz podniebie-niu, ale również poruszały zmysły.

kuchnia świata daje nieograniczone możliwości łączenia smaków. korzysta pan z tego dobrodziej-stwa?

Oczywiście, lubię bawić się smakami, lubię też przekraczać granice. Taką ciekawą propozycją jest połączenie owocowości pomelo z pomarańczowo – karmelowym smakiem teriyaki i łososia albo lody z solą i octem balsamicznym.

jakieś ulubione smaki?Wiele. Najbardziej lubię smaki słodko – kwaśne.

Nie stronię też od nut goryczy i przeróżnych ostro-ści. Uwielbiam także delikatny smak wanilii, czy anyżu.

Z jakiego dania jest pan najbardziej dumny? Obecnie jestem dumny z kaczki teriyaki z dodat-kiem świeżego mango, liści kafiru i sosu ostrygowe-

go. Kaczka pieczona jest w piecu tandoor, a to sprawia, że po upieczeniu jest tak miękka, że rozpływa się w ustach. Zawsze jestem też zadowolo-ny z polędwicy z sar-ny. To mięso z naj-wyższej półki, więc i danie niebanalne.

a desery?Obecnie proponu-

ję karmelową bezę z panacottą i odro-

biną pieprzu, do tego grejpfrut w brandy i słony karmel.

poleciłby pan naszym czytelnikom jakiś przepis na danie, które poruszy ich zmysły?

Myślę, że takim daniem będą soczyste udka z kaczki. Udka nacieramy solą morską, następnie pozostawiamy w zalewie z likieru brandy na 6-8 go-dzin. Później wyciągamy i podsmażamy udka z im-birem i czosnkiem. Zalewamy wywarem z warzyw i wkładamy do pieca rozgrzanego do 160 stopni na 1,2 h. Następnie redukujemy sos, dodajemy trochę sosu ostrygowego, soku z całej limety, troszeczkę miodu i sok z pomarańczy. Udka są bardzo smacz-ne, kruche i soczyste.

Autor: MArtA JASzczerSkA

Fot. Ka

rol Kac

perski

Page 33: Gotuj z nami

Powrót do Przyszłości Autor: AgAtA rudnik / Foto: kArol kAcperSki

Masz jakieś innowa-cyjne pomysły na smakowity deser?

Tak naprawdę uwielbiam wszystkie kombinacje zwią-zane z czekoladą i pistacjami. Lubię na przykład połączenie dyni z białą czekoladą.

jakie produkty najbardziej lubisz przyrządzać? czy gotowanie czegoś szczególnego sprawia ci wyjątkową przyjemność?

Dla mnie każdy produkt może być i jest wyjątko-wy. Choćby pietruszka. Dobrze doprawiona i kar-melizowana nabiera wyjątkowego smaku. Każdy dzień jest inny. Patrzę na dany produkt i inspiracja zazwyczaj przychodzi sama. Ostatnio mam wiele pomysłów związanych ze śledziami.

Zdradzisz któryś z nich?Proponuję śledzia w prawdziwie jesiennej od-

słonie. Podajemy pieczonego buraka z tymiankiem i zielonym jabłkiem holenderskim – Green Smith oraz kurkami przysmażonymi na maśle. Na to kła-dziemy śledzia np. typu matias. Nic więcej nie jest potrzebne, naprawdę. Warto spróbować tego po-łączenia w domu, bo jest sprawdzone i łatwe do przyrządzenia.

co według ciebie jest najważniejsze w gotowa-niu?

Zależy mi na tym, by być uczciwym wobec gości. Dlaczego mam chwalić się tym, że moja kuchnia oparta jest jedynie na produktach regionalnych, skoro nie jest to zgodne z prawdą? Gdyby tak było, to ceny potraw byłyby wielokrotnie wyższe. Nie o to przecież chodzi. Produkty mają być przede wszyst-kim świeże i to powinno być oczywiste.

gotowanie to „sport” drużynowy. czy masz też przepis na relacje międzyludzkie?

Bardzo ważny jest dla mnie nie tylko zespół ku-charzy, ale także serwis. To ważne, by osoby, które serwują dania, także znały ich skład, smak i zapach. Wykorzystuję nietypowe produkty, więc tym bar-dziej ważne jest, by kelnerki i kelnerzy umiały o nich opowiadać i doradzać naszym gościom. Stąd, gdy tylko wprowadzam nową potrawę, cały serwis ją próbuje i poznaje sekrety jej powstawania. Wiem, że to doceniają i wówczas wkładają więcej serca w swoją codzienną pracę.

Choć idea slow food jest mu bliska, to jednak podkreśla, że chce skupić się na nowocze-snych rozwiązaniach, a nie wciąż tkwić w tradycji. Adam Głowiński, szef kuchni restaura-cji Morska w Sopocie mówi o swojej miłości do deserów i przepisie na dobrą kuchnię.

G o T U j Z n A M I ! 3 3

mus cZekolaDowy Z owocamiPrzepis dla 5 osób.Czas przygotowania: 10 minut + 30 minut schłodzenieSkładniki: 200 g czekolady ciemnej, 3 jaja, 30 g masła, 200 g śmietany, 55 g cukru pudru, 4 łyżki wody.

Przygotowanie: Czekoladę wrzucamy do mi-ski ustawionej na rondlu z gotującą się wodą. Dodajemy masło i delikatnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia czekolady i masła. Odstawiamy do ostygnięcia. Rozdzielamy biał-ka od żółtek. Żółtka dodajemy do lekko osty-gniętej masy czekoladowej i delikatnie miesza-my. Dodajemy wodę i ponownie mieszamy.

W osobnym naczyniu ubijamy śmietanę z cukrem. Ubijamy białka. Najpierw łączymy czekoladę ze śmietaną delikatnie mieszając. Następnie dodajemy ubite białka i całość do-kładnie łączymy delikatnie mieszając. Gotowy mus przekładamy do przygotowanych naczyń i odstawiamy do lodówki do schłodzenia. De-korujemy owocami.

mule w biaŁym winieSkładniki: 500 g muli, 2 ząbki czosnku, 3 g

papryczki chili, 7 g natki pietruszki, 10 ml oliwy z oliwek extra vergine, 100 ml białego wina, sól, pieprz, 1 cytryna.

Przygotowanie: Na rozgrzaną patelnię wle-wamy oliwę z oliwek. Następnie wrzucamy posiekany czosnek i papryczkę chili. Dopra-wiamy solą i pieprzem. Gdy się lekko zrumie-nią, dodajemy mule i zalewamy białym winem. Wyciskamy sok z cytryny. Gotujemy pod przy-kryciem około 4 – 6 minut. Przed podaniem posypujemy danie siekaną natką pietruszki i całość mieszamy.

Przepisy Adama Głowińskiego pochodzą z książki „Smaki nieba i ziemi: wydanej przez Fundację Między Niebem a Ziemią.

Page 34: Gotuj z nami

KIedy GoTowAnIe staje się Pasją

G o T U j Z n A M I !3 4

Słynie pan przede wszystkim z potraw kuch-ni polskiej, ale w nowoczesnym wydaniu, muszę więc zapytać – kuchnia staropolska, czy może jed-nak futurystyczna - molekularna?

Kuchnia staropolska, nazywana dworską jest prawdziwą skarbnicą pomysłów i coraz chętniej do niej wracamy. W mojej biblioteczce tego typu literatura kulinarna zajmuje poczytne miejsce, a bogactwo przepisów, często niezwykle wymaga-jących i pracochłonnych, niejednokrotnie jest dla mnie ciekawym wyzwaniem i motywacją do ,,sza-leństw” i wypróbowania ich w mojej indywidualnej, autorskiej wersji. Mieszkając w Polsce nietrudno o inspiracje – każda pora roku przynosi odmienne smaki i zapachy, które sta-ram się przenosić do mojej kuchni. Zwykły spacer i rzut oka na jarzębinę może zaowocować pomysłem na ory-ginalne danie. Sta-ram się jednak, by ta ,oryginalność‘’ nie przyćmiewała nigdy esencji sma-ku, bo to przecież on jest najważniej-szy (śmiech). Oczywiście śledzę również na bieżąco współczesne trendy i nowinki kulinarne, staram się, by moja kuchnia była spójna z wizerunkiem restau-racji - dużo klasyki i szczypta nowoczesności.

szczypta nowoczesności, garść doświadczenia i całe mnóstwo pomysłów. taka jest właśnie pana kuchnia. a jakie są pana ulubione smaki?

Doceniam prostotę, wyrazistość i naturalność. Zdecydowanie jestem smakoszem ryb, wśród któ-rych numerem jeden na mojej liście jest turbot. Można go podawać na wiele sposobów, choć ja najbardziej lubię wersję nieskomplikowaną, czyli

Kiedy robisz to, co się kocha, nie czujesz, że jesteś w pracy… Rafał Doczyk, szef kuchni restauracji ,,Pasjami...” w sopockim Hotelu Rezydent, opowiedział mi nie tylko o kuli-narnych inspiracjach, ale także zdradził swoje ulubione smaki i kto jest jego kulinarnym autorytetem.

turbota w sosie Bouillabaisse. Nie jestem fanem słodkości, dlatego też ,,bezkarnie” mogę przygoto-wywać dziesiątki deserów bez pokusy nadmiernej ich degustacji (śmiech). Oczywiście, jak większość z nas, mam ogromny sentyment do smaków z dzie-ciństwa. Kuchnia mojej babci to coś, za czym za-wsze tęsknię - do dziś pamiętam smak domowego rosołu z żołądkami. Nie do powtórzenia…

skoro już cofnęliśmy się w czasie - jak zaczęła się pana przygoda z gotowaniem? czy była to „miłość” od pierwszego wejrzenia?

Od początku moja ścieżka kariery związana była nieodłącznie z gastronomią i hotelarstwem. Po

ukończeniu szkoły rozpocząłem pra-cę w hotelu Szy-dłowski zaczynając od stanowiska ku-charza śniadanio-wego. Z biegiem czasu awansowa-łem jednak na ku-charza. Kolejnym etapem mojej dro-gi zawodowej było rozpoczęcie współ-pracy z Hotelem Rezydent Sopot. Najpierw pracowa-łem jako kucharz,

by po kilku latach ciężkiej pracy i zdobywania do-świadczenia, objąć stanowisko szefa kuchni.

ogromną popularnością cieszą się obecnie wszelkie programy kulinarne, a ich prowadzący stali się już prawdziwymi idolami i „guru” w kuch-ni. a kto dla pana stanowi kulinarny autorytet?

Trudno wskazać mi jedną osobę, łatwiej cechy i zalety, które budzą moje uznanie. Do takich za-liczam pracowitość, chęć stawiania sobie coraz śmielszych wyzwań i umiejętność komunikacji z ludźmi – zaangażowany zespół bowiem jest pod-stawą osiągnięcia sukcesu.

Autor: AgAtA rudnik / Foto: kArol kAcperSki

Page 35: Gotuj z nami

STAropolSKIe SMAKI

Gotowanie to pasja, sposób na życie?Zdecydowanie tak. Od kiedy tylko pamiętam

miałem pomysły na tworzenie dań z produktów, które akurat znajdowały się w domu. Szczególnie pod nieobecność rodziców, którzy do późnego wieczora pracowali, chętnie pichciłem coś na obiad dla mnie i mojej młodszej siostry.

restauracja amber side znajduje się w ecs, do-kąd przyjeżdżają ludzie z całego świata. restaura-cja specjalizuje się w kuchni europejskiej i starog-dańskiej. skąd czerpie pan przepisy na kuchnię starogdańską?

Przepisy na kuchnię starogdańską bio-rą się z wyłonionych smaczków zawartych w starych książkach, które kupuję w an-tykwariatach. Przepisy zmieniam wedle mojego gustu i stylu, a potem w pełnej krasie przedstawiam je na talerzu. Inspira-cje głównie czerpię z książek, czasopism, programów kulinarnych w połączeniu z własnym doświadczeniem.

czym charakteryzuje się kuchnia sta-rogdańska?

W kuchni starogdańskiej używano do tworzenia potraw dużo warzyw, owoców i ziół z własnych upraw łącząc je z np. gałką muszkatołową, czy kardamonem. Zaletą tej kuchni jest łączenie słodkiego i kwaśnego smaku, jak np. pieczona kacz-ka z miodem, podawana z sosem wiśnio-wym.

czy wciąż zaskakuje pana coś w tym zawodzie?Zawsze jest coś zaskakującego, dzięki temu jest

tak fascynujący. Nowe trendy obróbki, nieogra-niczona możliwość łączenia smaków i tworzenia nowych tekstur tradycyjnych dań, to dla mnie nie-samowite zalety tego zawodu i niekończąca się przygoda.

ma pan jakiś ulubiony smak z dzieciństwa?Pierwsze na myśl przychodzi mi pachnące, go-

rące, ze złocistą skórką pieczywo, które zawsze w sobotę z rana kupowałem w piekarni nieopodal domu. Drugim takim smakiem jest wołowina. Moja mama raz do roku przyrządzała na obiad świetną duszoną wołowinę. Danie nosi nazwę Stifado. Oko-

Kuchnia to jego pasja, którą z pietyzmem i gorliwością rozwija już od dzieciństwa. Kamil Hildebrandt, szef kuchni restauracji Amber Side znajdujących się w Europejskim Cen-trum Solidarności oraz w Amber Expo, nie boi się sięgać do starych, zakurzonych prze-pisów, poddawać swojej inwencji twórczej, dając im drugie kulinarne życie.

ło 20 lat temu moja mama pracowała u konsula Grecji jako gosposia i to właśnie tam jego żona pokazała jej tradycyjne danie sporządzane z udźca wołowego duszonego w wytrawnym czerwonym winie z całymi szalotkami i pomidorami.

udało się panu powtórzyć ten smak w swojej kuchni?

Tak, to danie całkiem niedawno odtworzyłem w kuchni przy okazji niedzielnego brunchu o te-matyce Grecji. Bardzo zaciekawiło naszych gości.

A wracając do smaków z dzieciństwa, to moja bab-cia robiła smaczną kaszę manną, zawsze z syropem z całymi wiśniami lub truskawkami z domowej spi-żarni. Pycha ( śmiech).

to teraz poproszę o jakiś łatwy i pyszny przepis dla naszych czytelników.

Sądzę, że najłatwiejszym pomysłem na danie jest pokrojenie w plasterki wszelkich nowalijek i wymieszanie ich z solą, pieprzem, koprem, natką pietruszki i tymiankiem. Tak przygotowane warzy-wa układamy na dnie żaroodpornego naczynia, a na nich kładziemy filety z dorsza z plasterkiem masła, zamykamy pokrywką i pieczemy w piekar-niku w temp. 150°C przez około 45 minut. Smacz-nego!

Autor: MArtA JASzczerSkA / Foto: kArol kAcperSki

G o T U j Z n A M I ! 3 5

Page 36: Gotuj z nami

W ostatnich czasach wykształciło się poko-lenie tzw. „foodies” – ludzi, kochających dobre re-stauracje i gotowych zapłacić krocie za wyrafino-wane doznania smakowe. Smakosze zapewniają, że zawsze warto wydać większą ilość gotówki za przysmaki takie jak wołowina wagyu, świeże owo-ce morza, czy kawa Kopi Luwak. Zabójcza cena tych produktów związana jest z najwyższą jakością. Czasem też płacimy za bajeczną otoczkę towarzy-szącą daniu.

Do legendy przeszedł np. deser The Grand Opulence Sundae z nowojorskiej restauracji Se-rendipity 3. Pięć kulek lodów waniliowych po-krytych jest płatkami jadalnego 23-karatowego złota. Deser posypuje się dodatkowo kawałkami

ZIeMnIAK KonTrA biała trufla Autor: AlekSAndrA pielechAty

W reklamie popularnej sieci handlowej gromada szefów kuchni robi zakupy spożywcze. Pod egidą dwóch celebrytów, kucharze wybierają dojrzałe owoce i warzywa, ciesząc się, że na ryneczku popularnego dyskontu jest taki wybór. Trójmiejscy szefowie kuchni i re-stauratorzy wątpią w reklamową bajkę, wierzą za to w siłę lokalnych dostawców. Kawior i trufle chętnie zamieniliby czasem na świeży krwawnik i smaczne ziemniaki.

wenezuelskiej czekolady Chuao, złotymi drażami, truflami i marcepanowymi wisienkami. Na czubku umieszczana jest niewielka miseczka z kawiorem Grand Passion. Lody podawane są w kryształo-wym pucharku z dwiema łyżeczkami: złotą i z masy perłowej. Dekadencki deser kosztuje około 600 dolarów.

„Wanilia z Madagaskaru, trufle z Piemontu, płe-twa rekina sprowadzana odrzutowcem z giełdy rybnej w Tokio? Przecież kucharze robią zwykle zakupy w Tesco!” – kpił w jednym z wywiadów le-gendarny Gordon Ramsey.

– Jedno kliknięcie w sklepie internetowym gwarantuje dostawę egzotycznego składnika następnego dnia. Dlatego łatwiej jest dostać

Pawel Komosa

G o T U j Z n A M I !3 6

Page 37: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 3 7

wanilię z Madagaskaru, czy tajskie mleczko ko-kosowe niż nasze polskie zioła, np. krwawnik czy czosnaczek – zgadza się z Ramseyem Justyna Zdunek, właścicielka restauracji Metamorfoza w Gdańsku.

Jej zdaniem prawdziwym sekretem i najdroż-szym składnikiem w kuchni każdego szefa kuchni jest baza lokalnych dostawców, specjalizujących się w danym produkcie i mogących zagwaranto-wać restauracji regularne dostawy.

– Trudniej w Polsce o smaczne ziemniaki niż o jadalne płatki złota – dodaje Tomasz Mrozik, szef kuchni Tłustej Kaczki.

Mrozik pytany o drogie ekstrawagancje, które ma w swojej kuchni długo się zastanawia. Gdyń-ska Tłusta Kaczka bazuje na lokalnych smakach, ekologicznych produktach i prostocie.

– Dość kosztowne są mikro zioła – anyż, bazylia tajska, słonecznik, brokuł, musztardowiec. Sporo trzeba wydać na nasz polski zimno tłoczony olej rzepakowy. Jeden kwiat storczyka kosztuje pięć złotych – wymienia Mrozik swoje skarby.

Mrozik wybiera storczyki, a Paweł Komosa z so-pockiej Brasserie d’Or na najwyższej półce chowa zapasy cukru fiołkowego. Ten delikates szef fran-cuskiej restauracji kupuje od Ferrana Adri, legen-darnego szefa z katalońskiej El Bulli. Za dziewięć puszeczek, ważących trzy kilogramy trzeba zapła-cić około dwóch tysięcy złotych, więc załoga Bras-serie d’Or uważa, aby nie rozsypać tych cudow-ności. Niewielka ilość drogiego dodatku sprawia, że sorbet z Grand Marnier nabiera dodatkowego sznytu. Cukier aromatyzowany fiołkami i naturalne alginaty, za pomocą których Paweł Komosa wycza-

rowuje np. kawior z szampana, to jedne z najdroż-szych składników w Brasserie d’Or.

Coraz większa jest też świadomość klientów. Ludzie coraz bardziej zaczynają zwracać uwagę na to co jedzą, jak jedzą i gdzie jedzą. Rozumie-ją, że pozycje w karcie zmieniają się i wiąże się to nie tylko z sezonowością określonych produktów, ale też z ich dostępnością danego dnia. Brakujące ogniwo to dostawy – mówi Daniel Chrzanowski, szef kuchni gdańskiej Kokieterii, mieszczącej się w hotelu Hanza.

– W przypadku restauracji hotelowych menu jest trochę inne niż w lokalach autorskich, ale też stara-my się promować lokalne smaki, a nie egzotyczne frykasy. W karcie mamy drogie przegrzebki i oliwę truflową, ale nie faworyzujemy luksusowych, naj-droższych składników. Każdy produkt wchodzący w skład dania ma takie prawa – mówi Chrzanow-ski.

Trudno się z tym nie zgodzić, wszak nawet naj-droższa biała trufla na odgrzewanej rybie nigdy nie smakuje luksusowo.

Pawel Komosa

Tomasz Mrozik

Justyna Zdunek

Page 38: Gotuj z nami

tomasZ DekerSetki receptur na swoje wyroby oraz tysiące in-

spiracji i pomysłów do dalszego działania. W cu-kiernictwie fascynuje go fakt, że dziś można być lepszym niż wczoraj. Jutro lepszym niż dziś. Tomasz Deker, mistrz cukiernictwa, laureat wielu międzyna-rodowych konkursów, właściciel prężnie rozwijają-cej się sieci cukierni T.Deker Patissier & Chocolatier odczuwa satysfakcję, gdy analizuje swoją ścieżkę zawodową.

Szkolił się między innymi w Belgijskiej Akademii Czekolady Barry Callebaut w Wieze oraz w szkole Lenôtre koło Paryża. Doświadczenie zdobywał pra-cując w najlepszych restauracjach w Poznaniu, bo z tego miasta pochodzi. Praktykował także w zna-komitych, cenionych restauracjach szwajcarskich i włoskich, by następnie trafić do sopockiego ho-telu Haffner, gdzie przez wiele lat pełnił rolę szefa cukierni.

- Rozpiera mnie radość, gdy myślę o tym, ze jesz-cze 5 lat temu sam byłem pracownikiem, a teraz rozwijam swoją markę. Tworzę, kreuję, zbudowa-łem coś z niczego. Począwszy od pierwszego ma-łego sklepu, pierwszej małej produkcji, która miała

słodKa Pasja, ArTyZM SMAKU Autor: olA grądzkA

Mistrzowie w swoim fachu, którzy swoimi wypiekami czarują podniebienia największych koneserów słodkości. Przedstawiamy trójmiejskich cukierników - prawdziwych artystów smaku, malarzy słodkich emocji i kreatorów mody na zupełnie nowe doznania kulinarne.

zaledwie 120 metrów kwadratowych. Zaczynałem sam, a teraz daję pracę innym. To cieszy - mówi z dumą Tomasz Deker.

Cukiernictwo to dla niego sztuka. To praca nad szczegółami. Precyzja. Estetyka. Poczucie smaku. To uczucie wkładane w to, co się robi.

- Szukam prostoty. Prawdziwym mistrzem jest ten, kto potrafi deser przyrządzić prosto, czytelnie, tak, żeby nie przeładować kompozycji, a żeby wywar-ła wrażenie. W prostocie i umiarze zawiera się cała kwintesencja tego zawodu - zaznacza cukiernik.

Najbardziej lubi pracować z czekoladą - przygo-towywać praliny, desery i torty. To bardzo wdzięcz-ny materiał. Jeśli chodzi o ciasta, to w jego cukierni największym powodzeniem cieszy się sernik mio-dowo - cynamonowy. Sam z kolei najbardziej lubi smak truskawek karmelizowanych z zielonym pie-przem.

anDrZej FrelakAndrzej Frelak, szef cukierni sopockiego hotelu

Sheraton z wykształcenia jest... kucharzem. Cukier-nikiem został przez przypadek. Przypadek, który za-

G o T U j Z n A M I !3 8

Tomasz Deker

Andrzej Frelak

Page 39: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 3 9

prowadził go na sam szczyt. Jeszcze w czasie nauki w szkole gastronomicznej dostał się na praktyki do hotelu Bristol w Warszawie. Grupa praktykantów była spora i nie dla wszystkich starczyło miejsca w kuchni. Andrzej został więc skierowany do pracy w cukierni. Początkowo się buntował, bo o piecze-niu ciast wiedział niewiele.

- Wydarzyło się tam jednak coś magicznego, coś co mnie urzekło i kazało spojrzeć na sprawę z zu-pełnie innej perspektywy. Spodobał mi się klimat tego miejsca, atmosfera pracy, podejście ludzi do tego, co tworzą. Po niedługim czasie wiedziałem już, że cukiernia to moje przeznaczenie - opowiada Andrzej Frelak.

Po pewnym czasie dostał propozycję stałej pracy od Grzegorza Walickiego, szefa tamtejszej cukierni. Dla 20-latka praca w tak renomowanym hotelu była spełnieniem marzeń, prestiżem. To właśnie jego szef i nauczyciel namówił go, by spróbował swoich sił w Sheratonie w Sopocie. Spróbował i ani przez moment nie żałował tej decyzji. O cukiernictwie mówi, że jest to dziedzina, w której nie ma ograni-czeń. Tu nie można stanąć. Nie można zatrzymać się w miejscu. Wszystko siedzi w głowie. To o czym się pomyśli można wykreować w postaci deseru.

- Nie jest to sztampowe, nie jest powtarzalne. My cukiernicy tworzymy po prostu małe dzieła sztuki - podkreśla.

Gdy pytam o perfekcyjnego cukiernika wymienia następujące cechy: znający bardzo dobrze techniki swojej pracy, rozwijający się, stale czerpiący wiedzę z różnych źródeł, kreator, czasem można powie-dzieć myśliciel. Gdy weźmiemy pod uwagę pracę w hotelu zwraca uwagę na umiejętność działania w zespole.

Pomimo tego, że gusta klientów są tak odmien-ne jego wyroby zyskują wciąż nowych wielbicieli. To stanowi nobilitację i motywację do dalszej pracy. W głębi siebie marzy o otwarciu własnego biznesu.

- Stworzenie małej cukierni z kilkoma rodzajami ciast, czy tortów byłoby czymś wspaniałym. Chociaż na chwilę obecną czuję się spełniony. Mam satys-fakcje z tego co robię. Cieszę się swoją pracą - za-znacza cukiernik.

michaŁ wiŚniewskiKilkanaście lat temu młody mężczyzna zafascy-

nowany sportem. Dziś jeden z najlepszych cukier-ników na Pomorzu. Michał Wiśniewski- szef cukier-ni hotelu Haffner w Sopocie, wielokrotny laureat konkursów cukierniczych. To miejsce umożliwiło mu na posmakowanie prawdziwego cukiernictwa. Wyzwoliło też miłość do tego zawodu i z czasem zwykłe podejście do cukiernictwa jako zawodu przerodziło się w pasję. W dążeniu do celu pomo-gła mu zasada wpajana sportowcom - nigdy nie rób niczego na pół gwizdka.

Praca w hotelu wymaga od niego wielowymiaro-wości i obeznania z każdą dziedziną cukiernictwa, dlatego też odbył kilka szkoleń, m.in.: z marcepanu, pralin, karmelu, czy z tortów. Wciąż się dokształca. Sztukę cukierniczą według niego określają „matma, chemia i fiza”. Matematyka potrzebna przy wylicza-niu i przeliczaniu, chemia pozwalająca we właściwy sposób łączyć składniki, a fizyka odpowiada za do-bór temperatur. Gdy posiądzie się tę umiejętność to jest już połowa sukcesu. Druga połowa to, we-dług Michała, ciężka praca.

Efektem tej ciężkiej pracy jest choćby jedno z ostatnich zamówień. Mowa o dwupiętrowym torcie czekoladowym przygotowanym na 70 uro-dziny Lecha Wałęsy. Tort ważył 50 kg, dolne piętro o powierzchni 160 na 110 cm składało się z pięciu warstw, tj. biszkoptu migdałowego, chrupek z cze-koladą orzechową, orzechów laskowych, zielonej pistacji i białej czekolady. Druga zaś warstwa o po-wierzchni 100 na 80 cm, to biała czekolada z owo-cami leśnymi i malinami. Gościom smakowało, a cukiernik pękał z dumy!

Niedawno też Michał Wiśniewski, wraz ze swoim kolegą z hotelu Haffner Marcinem Świerkoszem zdobyli tytuł Mistrzów Polski w kategorii desery. Zwycięski deser sopockich cukierników to wysubli-mowane połączenie sorbetu jabłkowego z fenku-łem, ciastka z białej czekolady z gałką muszkatoło-wą, galaretki z rokitnika z sokiem z pędów młodej brzozy, jabłek w syropie anyżowo-miętowym, gala-retki z selera z fasolą tonką, musu z serka mascarpo-ne z paloną czekoladą, sosu karmelowego z czarną solą, karmelu z pudrem jagodowym oraz piany z mleka z wanilią i cynamonem.

Michał Wiśniewski

Page 40: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I !4 0

To królewski owoc, nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Ludwikowi XIV zawdzięczamy istnienie tru-skawek. Francuski władca, znany był nie tylko ze swojego zamiłowania do sztuki i uciech ale był też wielkim smakoszem, kochał poziomki. Jeden ze szpiegów króla Słońce, w Chile podczas szpiegowania Hiszpanów, udawał specjalistę od botaniki. W czasie jednej z akcji natrafił na tamtejsze poziomki. Wracając do Francji dostarczył Ludwikowi chilijskie sadzonki, które nadworni ogrodnicy skrzyżowali z innymi odmianami. I tak narodziła się truskawka, która cieszy nasze podniebienia do dziś. Bon appétit!

Jej wysokość truskawka

www.eintopf.pl

Ciastka franCuskie z rabarbarem i truskawkami

składniki:• 1 opakowanie ciasta francuskiego• 2-3 szklanki pokrojonego w 2cm kawałki rabarbaru• 2 szklanki pokrojonych w ćwiartki truskawek• 1/2 szklanki cukru pudru• 2 łyżeczki mąki kukurydzianej• 1 jajko, roztrzepane, do posmarowa nia ciasta

Do miski wrzućcie rabarbar, truskawki i zasypcie to wszystko mieszanką cu-kru i mąki kukurydzianej. Wymieszaj-cie delikatnie, żeby zasypka pokryła wszystkie owoce. Z ciasta wykrójcie koła, mniejsze, większe, jakie wolicie. Zrobiliśmy różnej wielkości.Ułóżcie na nich po 1-2 łyżeczce owo-ców i zawińcie brzegi, tworząc jakby sakiewki. Posmarujcie brzegi delikat-nie jajkiem i wstawcie do pieca roz-grzanego do 180'C na ok. 20-30 min, aż się zrumienią. Smacznego!

Page 41: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 4 1

Grillowany kurCzak z sosem truskawkowym

składniki:• 2 piersi z kurczaka• 1 szklanka posiekanych truskawek• 2 łyżki soku z pomarańczy• 1 łyżka posiekanej bazylii• 1 łyżka posiekanej mięty• 1 łyżka oleju kokosowego • sól, pieprz

Do rondla wlejcie olej, podgrzejcie na średnim ogniu, dodajcie tru-skawki, sok pomarańczowy, miętę, bazylię, wymieszajcie i gotujcie ok. 10 minut, aż truskawki zmiękną i sok się trochę zredukuje.Piersi posólcie, popieprzcie i usmażcie na grillu, bądź patelni grillo-wej. Jeśli wybieracie patelnię, usmażcie je na 1/2 łyżki oleju kokoso-wego. Piersi wyłóżcie na talerze, polejcie sosem. Smacznego!

Eintopf to potrawa jednogarnkowa. W tym garze siedzi gotujące małżeń-stwo – Justyna i Daniel Hof, mocno przyprawione pasją do kuchni i gotowania. Na co dzień prowadzą kulinarnego bloga na łamach którego dzielą się prze-pisami swoich dziadków, rodziców, znajomych, ulubionych kucharzy i wreszcie autorskimi pomysłami wprost z podniebienia. Dla nas będą gotować co mie-siąc, udowadniając, że wszędzie dobrze, ale w domu smakuje najlepiej.

Fot.

Pan

na L

u

www.eintopf.pl

Page 42: Gotuj z nami

www.eintopf.pl

"Życie jest krótkie, zacznij od deseru”. To bardzo mądre przysłowie uczyniliśmy mottem kwietniowe-go wydania kulinarnych szaleństw z Eintopf. Rodzice zawsze nam powtarzali, że deser powinno się jeść na koniec obiadu. Słynne „nie dostaniesz deseru jak nie zjesz ziemniaczków” było prawdziwym utrapie-niem. Obalamy ten kulinarny mit dwoma przepisami. W słodkiej kuchni Eintopf znajdziemy niekoniecznie słodkie składniki. Orzeźwiająca cytryna i delikatne pistacje w połączeniu z innymi składnikami są w stanie zdominować każdy obiad.

Słodkie życie

PistaCjowe kulki

Składniki:100 g mascarpone100 g maślanych herbatników1 żółtko2 łyżki cukru50 g rozpuszczonego, ostudzonego masła1 łyżka kakao150 g pistacji

W małym malakserze roz-drobnijcie ciastka, a następnie pistacje. Żółtko ubijcie z cu-krem. Dodajcie mascarpone, wymieszajcie. Następnie do-dajcie kakao, masło i ciastecz-ka. Utworzoną masę włóżcie do lodówki na co najmniej 2h (my trzymaliśmy ją przez noc). Uformujcie z masy kulki wiel-kości orzecha włoskiego, ob-toczcie w pistacjach. Na chwi-lę przed podaniem, włóżcie do lodówki. Smacznego!

G o T U j Z n A M I !4 2

Page 43: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 4 3

www.eintopf.pl

tarta Cytrynowa

Składniki (na formę o średnicy 28 cm)na kruche ciasto:125 g zimnego masła,200 g mąki pszennej, tortowej,50 g cukru pudru,skórka z cytryny,żółtko,2-3 łyżki zimnej wodymasa:250 ml tłustej śmietany (30%, 36%)125 g cukru,4 jajka,125 ml soku z cytryny,skórka 2 cytryn

Masło pokrójcie w drobną kostkę i wrzućcie do miski robota ku-chennego. Dodajcie cukier, mąkę i skórkę z cytryny. Miksujcie przez chwilę. Dodajcie żółtko i wodę. Miksujcie, aż składniki się połączą i powstanie kula. Zawińcie ją w folię spożywczą i włóżcie do lodówki na 15-20 minut.

Rozgrzejcie piekarnik do 180 stopni. Ciasto rozwałkujcie i przełóż-cie do formy. Obciążcie ciasto fasolą i pieczcie przez 10 minut. Po tym czasie zdejmijcie fasolę i pieczcie jeszcze przez 10 minut.

Wyjmijcie ciasto i odstawcie do przestygnięcia. Temperaturę zmniejszcie do 110 stopni.

W rondelku podgrzejcie śmietanę i cukier (nie może się zagoto-wać). W misce roztrzepcie jajka. Do gorącej śmietany wlejcie jajka sta-le mieszając. Dodajcie sok i skórkę z cytryny i dobrze wymieszajcie.

Masę delikatnie przelejcie na ciasto. Pieczcie przez 50 minut. Wyj-mijcie z piekarnika. Odstawcie do przestygnięcia i włóżcie na godzinę do lodówki. Przed podaniem posypcie cukrem pudrem.

Page 44: Gotuj z nami

Bennett Cerf, humorysta i jedna z legendarnych postaci amerykańskiej telewizji powiedział kiedyś, że „Dobre maniery to hałas, którego nie robisz jedząc zupę”. Z drugiej strony w Japonii siorbanie jest odbierane jako wyraz najwyższego uwielbienia dla dzieła kucharza! Co by nie mówić o kulinarnym savoir – vivre, ta prosta, wręcz niepo-zorna potrawa zamieszała w gastronomicznej kulturze. Wedle opinii psychologów zupa kojarzy nam się z okresem dzieciństwa, czyli z troską, ciepłem i sprawia, że jest nam po prostu miło. Zupa według Eintopf rozgrzeje, wzmocni, a nawet zabierze w podróż do… samego Paryża.

Madame zupa

Zupa krem Z piecZonych kasZtanów

składniki:• 200 g upieczonych kasztanów jadalnych (poniżej przepis)• 4 główki upieczonego czosnku (poniżej przepis)• 1 cebula, posiekana• 1 średni ziemniak, obrany i pokrojony w kostkę• 1/4 łyżeczki płatków chilli (opcjonalnie)• 1/4 łyżeczki suszonego tymianku• 900-1000 ml wywaru warzywnego• 150 ml, śmietany 30%• sól, pieprz• oliwa

do podania:• grzanki czosnkowo-tymiankowe• kilka plastrów usmażonej szynki długo dojrzewającej• płatki chilli (opcjonalnie)• kleks śmietany• listki świeżego tymiankuKasztany upieczcie w piekarniku rozgrzanym do 200'C. najpierw ponacinajcie je ostrym nożem w znak krzyża. Pieczcie 20-25 minut, aż skórka zacznie pękać. Po ostu-dzeniu obierzcie je, odstawcie.Temperaturę pieca zmniejszcie do 180'C. Główki czosnku obierzcie z wierzchniej skórki, odetnijcie 1, 5 cm z góry. każdą główkę wyłóżcie na kawałku foli aluminiowej, skrop-cie je oliwą, zawińcie i wstawcie do pieca na 45 minut, wyj-mijcie do ostudzenia, następnie z każdego ząbka wyciśnij-cie miąższ do miseczki.na głębokiej patelni rozgrzejcie łyżkę oliwy, wrzućcie cebu-lę i ją podsmażcie. Dodajcie upieczony czosnek, płatki chilli i kasztany, wymieszajcie i smażcie chwilę. Dodajcie pokro-jonego ziemniaka, tymianek i zalejcie wszystko wywarem. Gotujcie ok. 15 minut, aż ziemniaki zmiękną. Zdejmijcie z ognia, zmiksujcie na gładką masę, dodajcie śmietanę, wy-mieszajcie. wstawcie na ogień, posólcie i popieprzcie jeśli trzeba. podawajcie z grzankami, chrupiącą szynką i płatka-mi chili. smacznego!

www.eintopf.pl

G o T U j Z n A M I !4 4

Page 45: Gotuj z nami

Zupa Z brukselką, grosZkiem i imbirem

składniki:• 200 g brukselki, umytej i przekrojonej na pół• 1 łyżka posiekanego drobno imbiru• 1 łyżeczka posiekanych drobno liści rozmarynu, lub 1/2 łyżeczki suszonego• 1/2 łyżeczki nasion kolendry• 1/2 łyżeczki ziaren pieprzu• 3/4 szklanki zielonego, mrożonego groszku• 2 łyżki soku z limonki• 1 l bulionu z kurczaka• 200 – 300 g chińskiego makaronu• kilka liści mięty• kilka liści bazylii• sól, pieprz

G o T U j Z n A M I ! 4 5

www.eintopf.pl

Do gotującego się bulionu, dodajcie imbir, rozmaryn, kolendrę, pieprz, zmniejszcie ogień i go-tujcie ok. 10 minut. W międzyczasie ugotujcie makaron wg przepisu na opakowaniu, przelejcie go zimną wodą i odstawcie. przecedźcie bulion, wstawcie znów na ogień i dodajcie brukselkę i groszek. gotujcie kilka minut. Zdejmijcie z ognia i dodajcie sok z limonki, sprawdźcie, czy nie trzeba zupy doprawić. Do misek wyłóżcie makaron, zalejcie zupą. posypcie liśćmi mięty i bazylii. możecie jeszcze skropić zupę sokiem z limonki. smacznego!

Page 46: Gotuj z nami

Jedna z najpopularniejszych imprezowych zakąsek, kulinarna kwintesencja karnawału. Jest symbolem końca zabawy, symbolem Wielkiego Postu. W polskiej tradycji we wtorek o północy wnoszono do karczmy śledzia na patyku lub jego szkielet. Kiedy imprezowicze nie chcieli zaprzestać zabawy, wkraczali Łachma-niarz z Diabłem, ze śledziem w dłoni i rozpędzali towarzystwo, ogłaszając koniec karnawału. Współcześnie śledź ląduje w naszych stołach często podlany dobrze zmrożoną wódką. I tego zwyczaju się trzymamy, do czego skutecznie, namawia nas Eintopf.

Śledzik lubi pływać

Śledź w suszonych pomidorach

składniki:

• 5-6 filetów śledzia w oleju (matias), pokrojonych w kawałki 2-3 cm• 2 cebule, pokrojone w pióra• 5-6 łyżek posiekanych suszonych pomidorów z zalewy• oliwa odlana ze słoika z suszonymi pomidorami• oliwa z oliwek• pieprz

Pokrojone śledzie popieprzcie. W misce wyłóżcie kolejno: śledzie, cebulę, pomi-dory i tak na przemian, zakończcie pomi-dorami, zalejcie wszystko oliwą po pomi-dorach, na pół z oliwą z oliwek. Wstawcie do lodówki w najcieplejsze miejsce na kil-ka godzin, najlepiej na noc. Smacznego!

G o T U j Z n A M I !4 6

www.eintopf.pl

Page 47: Gotuj z nami

Śledź z koperkowym pesto na maŚle cytrynowym

Składniki: (6 kanapeczek)• 1 płat śledzia w oleju (matias)• 1 opakowanie chleba typu pumpernikiel

masło cytrynowe:• 50 g miękkiego masła• 1 łyżeczka soku z cytryny• 1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego

koperkowe pesto:• 5 pęczków koperku• 2 ząbki czosnku• 1 łyżeczka soli• sok z 1/2 cytryny• 1 łyżeczka musztardy dijon• 2 łyżki startego parmezanu• 2 łyżki zmielonych orzechów włoskich• 2-3 łyżki oliwy

G o T U j Z n A M I ! 4 7

www.eintopf.pl

Śledzia wymoczcie w wodzie (2-3 h). Z pumpernikla wykrójcie kanapeczki. Masło utrzyjcie z so-kiem z cytryny, dodajcie pieprz. Wszystkie składniki pesto zmiksujcie w malakserze, powoli do-lewając oliwę, aż masa będzie gładka. Pumpernikiel posmarujcie masłem, połóżcie na niego kawałek śledzia posmarowanego pesto, udekorujcie świeżym koperkiem. Smacznego!

Page 48: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I !4 8

www.eintopf.pl

Jest symbolem odrodzenia. Chroni przed złem. W wielu kulturach ma wręcz kosmiczny wymiar. Jajko. Małe, niepozorne, rządzi na stołach niemal całego świata, w przeróżnych odsłonach. My razem z naszymi kulinarnymi mistrzami z Eintopf pochylamy się nad jajkiem Wielkanocnym w jego klasycznym i szkockim wydaniu. Smacznego!

JaJa fasZerowane wędZonym łososiem

składniki:8 ugotowanych na twardo jaj4 plastry wędzonego łososia2 łyżeczki musztardy Dijon3-4 łyżki majonezu1 szalotka, drobno posiekana1 łyżka soku z cytryny1 łyżeczka papryki wędzonej w proszkusólpieprz3-4 łyżeczki kawioru

jajka przekrójcie na pół, wyjmijcie delikatnie żółtka, które wrzućcie do malaksera. Dodajcie pozostałe skład-niki i zmiksujcie na gładką masę. gotowym farszem na-pełnijcie jajka, udekorujcie kawiorem. smacznego!

Jajko to podstawa

Page 49: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 4 9

www.eintopf.pl

JaJa sZkockie

Do przygotowania sześciu porcji będziecie potrzebować:6 jaj, ugotowanych na twardo500 g filetów z piersi kurczaka,3 ząbki czosnku,1/2 posiekanej, czerwonej papryki,2 łyżki posiekanego, świeżego imbiru,2 łyżki posiekanej kolendry,2 łyżki przecieru pomidorowego,1 łyżka słodkiej papryki w proszku,1 łyżka musztardy Dijon,1 łyżeczka płatków chili,1 łyżeczka soli,1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu,1 łyżeczka sproszkowanych ziaren kopru włoskiego,oliwa do smarowania formy.

Piekarnik rozgrzejcie do 190 stopni. Formę do muffinów nasmarujcie oliwą. wszystkie składniki poza jajkami i kur-czakiem wrzućcie do miksera i miksujcie przez ok. 1 minutę. Dodajcie pokrojonego w średniej wielkości kostkę kurczaka i zmiksujcie na gładką pastę. Podzielcie na 6 równych porcji.

Na desce rozłóżcie folię spożywczą 30 cm x 30 cm. Na środku ułóżcie porcję mięsa i przy użyciu łyżki rozsmarujcie na folii, tworząc okrąg o grubości ok. 1 cm. Na środku po-łóżcie jajko. wsuńcie dłonie pod folię, podnieście do góry i uformujcie mięso wokół jajka. Zdejmijcie folię i dokończcie formować gołymi rękami. gotowe przełóżcie do formy. po-wtórzcie proces formowania z pozostałymi jajami.

Wstawcie formę z jajkami do pieca na 25 minut. Po tym czasie wyjmijcie formę z pieca i delikatnie odlejcie płyn, któ-ry zebrał się w formie. wstawcie ponownie do pieca na ok. 7 – 10 minut, do uzyskania złoto brązowego koloru.

Po wyjęciu odstawcie na ok. 5 minut do przestygnięcia.smacznego!

Page 50: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I !5 0

www.eintopf.pl

Maj to miesiąc miłości i szparagów. Te drugie znakomicie wpływa na to pierwsze, gdyż od wieków uważano, że szparagi to znakomity afrodyzjak. Być może przez ich kształt.. Nawet, gdy nie zależy nam na wzmocnieniu libido warto sięgnąć po nie ze względu na ich wartości smakowe i odżywcze. Szparagi są bogate w witaminy A, B, C, E, kwas foliowy i beta-karoten. Uwielbiali je faraoni i rzymscy cesarze. Jedzmy, zatem szparagi i kochajmy się!

Miłość i szparagi

szparagi z sosem holenderskim

szparagi:pęczek szparagówsok z 1/2 cytryny1 łyżeczka soli1 łyżeczka cukru

sos:3 żółtka2 łyżki soku z cytryny1 płaska łyżeczka musztardy100 g roztopionego masła, schłodzonegosólpieprz (daliśmy cytrynowy)

Ze szparagów odetnijcie zdrewniałe końcówki, ok. 1,5 cm. Zagotujcie wodę z sokiem z cytryny, łyżeczką soli i cukru. Szparagi wrzućcie do wrzątku i gotujcie ok. 5-8 min. Uważajcie żeby ich nie roz-gotować! Czas na sos. W garnku zago-tujcie trochę wody. W metalowej misce wymieszajcie żółtka z sokiem z cytryny i musztardą. Jak woda zacznie wrzeć, postawcie na garnku miskę tak, żeby nie dotykała wody. Powoli dodajcie rozto-pione masło. Sos mieszajcie intensywnie dopóki nie zacznie gęstnieć. Zdejmijcie z garnka. Dodajcie pieprz i sól. Szparagi polejcie sosem. Smacznego!

Page 51: Gotuj z nami

G o T U j Z n A M I ! 5 1

www.eintopf.pl

krem ze szParaGów na zimno lub na ciepło

składniki:pęczek zielonych szparagów, ok. 500 g, pokrojonych2 ząbki czosnku, posiekane1 cebula, posiekana3 szklanki wody1/2 łyżeczki soli1/2 łyżeczki białego pieprzu1/2 szklanki jogurtu + 2 łyżki do serwowania zupy1 łyżeczka skórki startej z cytryny1 łyżka soku z cytryny1 łyżka oliwy

Szparagi umyjcie, odetnijcie zdrew-niałe końcówki, po-krójcie w 2-3 cm kawał-ki. Możecie zostawić 2-3 szparagi do ozdobienia zupy (użyjcie do tego mandoliny do obierania warzyw). Na patelni rozgrzej-cie oliwę, wrzućcie cebulę, czosnek, szparagi, wymieszajcie i smażcie ok. 5 minut. Dodajcie wodę, sól i pieprz, gotujcie przez ok. 10-15, aż szparagi zmiękną. Odstawcie zupę do ostygnięcia. Zmiksujcie wszystko. Przecedźcie przez sito. Dodajcie jogurt, skórkę i sok z cytryny. Jeśli trzeba dodajcie jeszcze soli i pieprzu. Podawajcie na ciepło, bądź wstawcie do lodówki do ochłodzenia. Przed podaniem dodajcie łyżkę jogurtu i paski świeżych szparagów. Smacznego!

Page 52: Gotuj z nami

restauracja amber sideeuropejskie centrum solidarności

Plac Solidarności 1, 80-863 Gdańskkontakt: 48 666 368 334, e-mail: [email protected]

www.amberside.pl, www.facebook.com/ambersidepl

W Restauracji Amber Side oferuje-my Państwu klimatyczne i przestron-ne wnętrze (126 miejsc siedzących), które koresponduje do wystroju EC-S-u. W menu proponujemy potrawy Kuchni Europejskiej oraz Kuchni Gdańskiej, inspirowane produktami sezonowymi oraz porami roku.

Na terenie restauracji organizujemy również uroczystości zamknięte, spotkania biznesowe oraz niedziel-ne brunche rodzinne.

Do Państwa dyspozycji jest ponad 60 miejsc siedzących we wnętrzach urządzonych w minimalistycznym i eleganckim stylu z ciekawymi ak-centami o orzeźwiającej kolorystyce.

Menu Elektrona zawiera propo-zycje zdrowych posiłków „na co dzień” w bardzo przystępnych cenach. Od typowych przekąsek „do ręki”, po klasyczne dania obia-dowe, firmowane jakością Amber Side.

W Corten Cafe oferujemy Państwu chwilę wytchnienia podczas zwie-dzania wystaw na terenie Euro-pejskiego Centrum Solidarności. W menu dominują pyszne słodkości, jak szarlotka, sernik z kajmakiem czy torcik czekoladowy. Zamiennie poja-wiają się również znakomite muffiny, rurki z kremem, galaretki z owocami i torciki o różnych smakach.

Zapraszamy na słodką chwilę relak-su!

amber sideeuropeJskie

centrum solidarności

Corten CafeeuropeJskie

centrum solidarności

elektron bar ZlokaliZowany Jest

na 1. piętrZe europeJskiego centrum

solidarności.