7
K NTYNENTY K NTYNENTY CENA 19,99 (W TYM 8% VAT) Henri Cartier- B resson MOMENT. TEN MOMENT WOJCIECH TOCHMAN KRZYSZTOF VARGA RZEKA PŁYNIE PUSZTA PIESIEC, ŁASICA I ŚMIERĆ VERMONT NA SZARO MAROKO, CZYLI O DELIKATNOŚCI CHUSTY IRANU 1 2014 RZEKA PŁYNIE PIESIEC, ŁASICA VERMONT MAROKO, CZYLI O DELIKATNOŚCI PUSZTA CHUSTY IRANU BRALCZYK / BRESSON / BUŁAJ / CEGIELSKI / CHAKRAVARTY / CHMIELEWSKA / DUDKO / FELIS / GUTOWSKI / J AGIELSKI KSIĄŻEK / KUBE / KYDRYŃSKI / MAKŁOWICZ / OBERT / PACHOLAK / PAWLICKA / PAWLICKI / RITTENHOUSE / RÓŻAŃSKA SIDI / SIUDA- AMBROZIAK / STASIUK / SZCZĘSNA / ŚRODA / TOCHMAN / TOMASZEWSKI / VARGA / WEŁNICKI / WILK / ŻUŁAWSKI MAGDALENA RITTENHOUSE MICHAŁ KSIĄŻEK MONIKA BUŁAJ KRZYSZTOF ŚRODA

Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

  • Upload
    others

  • View
    1

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

K NTYNENTYK NTYNENTY

K

NT

YNEN

TY

K

NT

YNEN

TY

CENA1

9,99Z

Ł(W

TYM8%

VAT)

BR

ESSO

N/ B

UŁA

J/K

SIĄ

ŻEK

/ MA

KŁO

WIC

Z/ S

TASI

UK

/ VA

RG

A/ Ś

RO

DA

/ TO

CH

MA

N

Henri Cartier-BressonM O M E N T . T E N M O M E N T

WOJCIECH TOC HMAN

KR Z YSZ TO F VARGA

RZEKA PŁYNIE

PUSZTA

PIESIEC, ŁASICAI ŚMIERĆ

VERMONT NA SZARO

MAROKO, CZYLIO DELIKATNOŚCI

CHUSTY IRANU

1 2014

RZEKA PŁYNIE

PIESIEC, ŁASICA

VERMONT

MAROKO, CZYLIO DELIKATNOŚCI

PUSZTA

CHUSTY IRANU

BRALCZYK/BRESSON/BUŁAJ/CEGIELSKI/CHAKRAVARTY/CHMIELEWSKA/DUDKO/FELIS/GUTOWSKI/JAGIELSKIKSIĄŻEK/KUBE/KYDRYŃSKI/MAKŁOWICZ/OBERT/PACHOLAK/PAWLICKA/PAWLICKI/RITTENHOUSE/RÓŻAŃSKA

SIDI/SIUDA-AMBROZIAK/STASIUK/SZCZĘSNA/ŚRODA/TOCHMAN/TOMASZEWSKI/VARGA/WEŁNICKI/WILK/ŻUŁAWSKI

MAGDALENA R ITTEN H OU S E

MICH AŁ KS I ĄŻE K

MON IKA BU Ł AJ

KR Z YSZ TO F Ś RO DA

001_OKLADKA KONTYNENTY 8 ok:Layout 1 2014-03-11 14:57 Page 1

Page 2: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

WWW.FACEBOOK.COM/PISMO.KONTYNENTY

KONTYNENTY

Ska la ne. Swoj skie i ob ce.Oswo jo ne. Od rzu co ne. Po -zna ne. Bo skie – ludz kie, na -tu ra – kul tu ra. Gó ra – dół.Pod ło ga sy na go gi w in dyj skim Ko -czin jest osob li wa. Wyłożono ją dro- go cen nymi bia ło-nie bie skimipłyt kami z chiń skiej po rce la ny. To dar dla Ży dów z Ke ra li od życz li- we go im ra dży. Ale dar wy mu szo ny

– tak przy naj mniej gło si le gen da. Płyt ki mia ły bo wiem ozdo bić pa łac.Jed nak gdy dotarły do mia sta, ktoś roz pu ścił plot kę, że Chiń czy cydo ich produkcji użyli krwi krów. Ra dża, nie chcąc do pu ścić się świę- to kradz twa, przy chy lił się do proś by ra bi na. To, co ska la ło bypa łac, sta ło się ozdo bą sy na go gi. Ni gdy wcześ niej nie stą pa łem po po rce la nie. Jej wy pu kło ści, za głę bie -nia, krąg ło ści ukła da ły mi się w ta jem ni czy or na ment, zmu sza ły do po -ru sza nia się nie śpiesz ne go. Su ną łem więc po po sadz ce sy na go giw Ko czin roz waż nie, po zna jąc rę ko dzie ło XVIII-wiecz nych chiń skichmi strzów – sto pa mi. A przez roz war te na oścież ok na wpa da łosłoń ce i wy zna cza ło gra ni cę mo je go po zna nia: od bi my do ścia ny,w cie niu – moż na, od bi my do ok na, w słoń cu – nie moż na, pa rzy.

Sto pa mi po zna wa łem ke ral skie po le ry żo we. Mięk ka,ciep ła, ho mo ge nicz na mie szan ka gli ny, pia sku i mu łu otuliła mojenogi do kolan. Dno by ło twar de, rów ne i chłod ne. Je go wy pu kło ści,za głę bie nia i krąg ło ści ukła da ły mi się w ta jem ni czy or na ment, zmu -sza ły do po ru sza nia nie śpiesz ne go. Su ną łem więc roz waż nie, wy bie -ra łem i wiązałem w pę czki źdźbła ry żu i po zna wałem dzie ło na tu ry– sto pa mi. A pra cu ją cy obok Hin du si, do któ rych nie pro szo ny się przy łą czy łem, po pro stu zro bi li mi miej sce w swo im sze re gu.

Kto się przy łą czy?

DariuszFedor,

redaktornaczelny

Dro gi Dar ku,przy kro mi bar dzo, lecz Kre teń ski me- an der tak się za pęt lił, że wbrew za po -wie dziom nie bę dzie go w tymnu me rze „Kon ty nen tów”, i choć zda -wa liś my so bie spra wę z ry zy ka, da jącje go anons, mam po czu cie de kon fi tu ry.Nie wiem, czy pa mię tasz chiń ską opo -

wieść o ce sa rzu, któ ry za mó wił u zna mie ni te go ma la rza ob raz kra ba. Mistrzpo pro sił o dzie sięć lat cza su. Po dzie się ciu la tach ce sarz za py tał, gdzie je goob raz. Ma larz po wie dział, że jesz cze go nie ma, ale za raz bę dzie, i od rę ki kil -ko ma po cią gnię cia mi pę dzel ka na ma lo wał pięk ne go kra ba. Zdzi wio ny ce sarzspy tał, cze mu mistrz za żą dał dzie się ciu lat, je śli po tra fił na ma lo wać ob razw dzie sięć mi nut. Ma larz mu na to, że aby na ma lo wać ta kie go kra ba, trze banaj pierw sa me mu stać się kra bem.Wy bie ra jąc się na Kre tę, za mie rza łem za gląd nąć w la bi rynt swo je go ży cia.Jed nak że na miej scu po ją łem, że naj pierw mu szę stać się la bi ryn tem, aby z nie go wyjść... tek stem. Ma riusz Wilk

3 Spis treści

56LIST DO REDAKTORA

HENRI CARTIER--BRESSON. MALARZ, KTÓRY ZOSTAŁ LEGENDĄ FOTOGRAFII G

AL

ER

IA

WYCIECZKI OSOBISTE

6 JE RZY BRAL CZYK, NA DO LE DNA

18 TO MASZ TO MA SZEW SKI, CI SZA W FO TO GRA FII

107 JO AN NA SZCZĘS NA, W PIĘĆ WER SÓW DO O KO ŁA ŚWIA TA

ROZMOWY

8 USIĄŚĆ Z KO BIE TĄ, KTÓ RA ZMIE NIA SIĘ W NIE TO PE RZA.

Z MI CHA E LEM OBER TEM ROZ MA WIA PA WEŁ T. FE LIS

78 DRO GA DO TEL AWI WU. Z ELĄ SI DI ROZ MA WIA BO ŻE NA DUD KO

103 KRÓT KO, Z SER CA. Z XA WE RYM ŻU ŁAW SKIM ROZ MA WIA MAR CIN KU BE

DROGA

20 AN DRZEJ STA SIUK, BISZ KEK ZDJĘC

IA: T

OM

ASZ

FEDO

R, M

AGDA

LEN

A PO

ŚPIEC

H

STALE WSPÓŁPRACUJĄ: WOJCIECH JAGIELSKI (PAP), MARIUSZ WILK, PAULINA WILK, ANDRZEJ STASIUK,ALEKSANDRA KRZYŻANIAK-GUMOWSKA, KRZYSZTOF VARGA, KAROLINA MARIA WOJCIECHOWSKA(ARCHIWUM FOTOGRAFICZNE R. KAPUŚCIŃSKIEGO), JACEK HUGO-BADER, MARCIN KYDRYŃSKI

003_006_SPIS TR BRALCZYK_fed_pokor:Layout 1 2014-03-14 11:24 Page 3

Page 3: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

Zdjęcie na okładce:Henri Cartier--Bresson/Mag-num Photos/Fotochannels

KONTYNENTY

„KONTYNENTY” POLECAJĄ

26 BLO GI Z DRO GI

81 PO DRO DZE. FE STI WA LE, PRZE GLĄ DY, WY DA RZE NIA

TO MIEJ SCE, TEN CZAS

28 PIOTR JA GIEL SKI, ROCK AND ROLL POD DUŃ SKIM WA WE LEM

AMERYKA PŁD.

12 RE NA TA SIU DA-AM BRO ZIAK, RIO DE JA NE I RO, MIA STO USPO KA JA NE

AF RY KA

30 MAR CIN KY DRYŃ SKI, ŚCIEŻ KI WIA RY. IM PRE SJA

42 KRZYSZ TOF ŚRO DA, MA RO KO, CZY LI O DE LI KAT NO ŚCI

48 ALEK SAN DRA I JA CEK PA WLIC CY, NA MI BIA. HIM BA

GA LE RIA

56 HEN RI CAR TIER-BRES SON, MO MENT

DO BRA KSIĄŻ KA

82 KSIĄŻ KI PO DRÓŻ NE

84 KRZYSZ TOF VAR GA, PUSZ TA

90 PA U LI NA WILK, UŚMIECH GA GA RI NA

AMERYKA PŁN.

98 MA GDA LE NA RIT TEN HO U SE, VER MONT NA SZA RO

EUROPA

104 RO BERT MA KŁO WICZ, BOŚ NIA I HER CE GO WI NA. ODRO DZE NIE

EMI RA, CZY LI EFEK TY PO MIE SZA NIA TER RO IR

HISTORIE PODRÓŻNE

108 MAX CE GIEL SKI, STAM BUŁ. JE O GRA FIA MIC KIE WI CZA

AZJA

118 AR TUR GU TOW SKI, BAN GLA DESZ. RO HIN GJA, LU DZIE,

KTÓ RYCH NIE MA

124 MO NI KA BU ŁAJ. IRAN. CHU STY

134 AN NA RÓ ŻAŃ SKA, IN DIE. NIM SIĘ ZA TRZAS NĄ DRZWI SY NA GO GI

142 MI CHAŁ KSIĄ ŻEK, KO ŁY MA. PIE SIEC, ŁA SI CA I ŚMIERĆ

146 WOJ CIECH TOCH MAN, WIET NAM. RZE KA PŁY NIE

30

112

118

42

146142

124

108

003_006_SPIS TR BRALCZYK_fed_pokor:Layout 1 2014-03-18 12:01 Page 4

Page 4: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

Wycieczki osobiste

N A D O L ED N A

ZDJĘC

IE: A

LBER

T ZA

WAD

A6

}} Jerzy Bralczyk

KONTYNENTY

Wszyst ko, co trój wy mia ro we, po strze ga my w pio nie i w po zio mie.Po ziom by wa me ta fo ry zo wa ny, ale w pew nym sen sie w pio nie, bo mo że byćpo ziom wyż szy i niż szy. Naj niż szy po ziom to dno. Sło wo bar dzo krót kie i bar dzo moc ne, nie ja ko osta teczne. Dno kon kret ne, prze strzen ne za kła da nie tyl ko trój wy mia ro wość po strze ga nia czy wy o bra że nia, ale i ro dzaj po miesz -cze nia, prze strze ni ogra ni czo nej od do łu i z bo ków – dno mo że mieć kie li szek i oce an, ale pu sty nia prze cież nie.

Dno jest na do le, ni żej nic nie ma. Tak że w po wszech nej me ta -fo rze, już ma ło prze noś nie od czu wa nej. To już cał kiem w dół, i to głę bo ko.Tyl ko w afo ryz mie, bę dąc na dnie, moż na jesz cze usły szeć pu ka nie od spo du– ma to świad czyć o tym, że dno nie za wsze mu si być ab so lut ne. Mo że...W koń cu cza sem zda rza się nam mó wić o ab so lut nym dnie, i do pie ro to już ma wy klu czać wszel kie „ni żej”. Cho ciaż jed nak jesz cze niż szy po ziom mo -że osią gnąć to, co dna nie ma, co jest bez den ne. Moż na zna leźćsię na dnie roz pa czy, ale gor sza jest bez den na roz pacz. To sa mo z głu -po tą, któ ra też mo że być bez den na. W świe cie kon kre tów bez den nośćma po ka zy wać dno nie zwy kle ni sko po ło żo ne, czy li wiel ką głę bo kość, wiel kągłę bię, mo że na wet wiel ką głąb (oczy wi ście nie wiel ki głąb, któ ry jest też w głę bi,ale sto sun ko wo nie wiel kiej). Z ko lei przy mó wie niu o tym, że ktoś się sto czył na dno nę dzy al bo że w ogó le po szedł na dno, do bez den no ścijuż nie mo że my się od nieść. Cie ka we też jest to, że, jak kol wiek wszel kie osią gnię- cia ma ją po zy tyw ny cha rak ter, to i o dnie, choć nie do bre, mó wi my, że się je osią ga. To pew nie stąd, że mó wi się cza sem o się ga niu dna.

W każ dym ra zie i dno, i bez den ność rzad ko do do brych rze czy się sto su je. Nie kie dy, owszem, znaj du je my coś do bre go na dnieswo je go czy czy je goś ser ca, cza sem coś cie ka we go czy mą dre go na dnieumy słu, cza sem mo że my gdzieś w czymś zo ba czyć dru gie dno (co świad czyo na szej prze ni kli wo ści), pi jąc do dna, speł nia my na wet kie li chy róż nej roz ko szy,ale ogól nie rzecz bio rąc dno, jak wszyst ko zresz tą, co ni żej, a ono prze cież naj ni żej – źle się ko ja rzy. Tak że, a mo że co raz bar dziej prze de wszyst kim, etycz -nie i este tycz nie. Oce na cze goś wy ra żo na sfor mu ło wa niem to dno kwa li fi ku jetak ni sko, że wręcz dysk wa li fi ku je. Tak mó wi się o rze czach już na praw dę den- nych. I za cho wa nie czy jeś, i wy twór sztu ki mo że z ta ką oce ną się spot kać. Kto wie, czy nie ma w tym cze goś z od re a go wy wa nia na szych prze ra żeń zwią za -nych z kon kret ny mi dna mi: dnem mo rza, prze pa ści, cze lu ści czy stud ni, na któ rych moż na by ło skoń czyć ży cie... A uzna nie cze goś za mo ral ne czy ar ty stycz ne dno czę sto do war to ścio wu je nas sa mych.

Dno jest ni skie, ale nie za wsze bez na dziej ne. W koń cu jest ja kimśtwar dym miej scem, a za tem moż na od bić się od dna i wte dy kie ru nekjest tyl ko w gó rę.

Mo że być tyl ko le piej.

003_006_SPIS TR BRALCZYK_fed_pokor:Layout 1 2014-03-12 12:57 Page 6

Page 5: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

KONTYNENTYKONTYNENTY

}}KONTYNENTY

wybr. Anna Alboth

W polskim internecie wisi

ponad 200 blogów podróżniczych.

Najważniejszych 70 blogerów

zjednoczyło się i wzajemnie się w

spiera.

Więcej o ich inicjatywach:

https://www.facebook.com/

PolskieBlogiPodroznicze

ZDJĘC

IE: T

RIFF

/SHU

TTER

STO

CK.C

OM

(MO

NTAŻ

)26

BI CYC LES’ CO U PLE www.bi cyc le sco u ple.comPro wa dzą Asia i Ku ba Kań dul scy

Wsie dli na ro we ry w Ber li nie i do je cha li do Hon gkon gu. Trzy ma jąc nie wiel ki do by -tek w sak wach, mo gli się roz glą dać i sku piać na tym, co wo kół: Bał ka nach, Tur cji, Bli -skim Wscho dzie i Azji. Na blo gu wspom nie nia i prak tycz ne po ra dy, du żo o Chi nach,

a Asia i Ku ba mó wią, że „choć cza sem by wa trud no, za wsze w koń cu jest z gór ki”.

CA ŁE ŻY CIE W PO DRÓ ŻY ca le-zy cie-w-pod ro zy.blog spot.com

Pro wa dzi Agniesz ka Ku czyń skaPo dró że nie da le kie, po Eu ro pie, ale za to do kład nie i in spi ru ją co. Agniesz ka

jeź dzi od dzie się ciu lat, kie dy tyl ko mo że. Li sta miejsc od wie dzo nych jest jużpra wie tak sa mo dłu ga jak tych do od wie dze nia. Du żo z Por tu ga lii, Hisz pa nii,Włoch, Mal ty i Tur cji. Jest też Pol ska i la tem, i zi mą, a na wet cie ka wost ki, po-

dróż ni czym okiem, z War sza wy.

CZUJ CZUJ czuj czuj.blog spot.comPro wa dzą: Ba sia Żach, Kin ga Kor czak, Czar li Baj ka, Ol ga Śle po wroń ska,

Ka sia Bie lic ka, An drzej Ma słow ski, Aga ta Idzi kow ska, Ka sia Ko mo rek, To masz Stranc, Pa try cja Strzesz kow ska

Gru pa przy ja ciół (psy cho lo gów, ar ty stów, pił ka rzy, na u czy cie li i po dróż ni ków)jeź dzi po świe cie: po szpi ta lach, przed szko lach, do mach dziec ka i pu stych uli-

cach i w ra mach stwo rzo nych przez sie bie war szta tów edu ka cyj nych uczydzie ci roz poz na wa nia i wy ra ża nia emo cji. A po tem o tym pi sze. By li w Ira ku,

Tur cji, In diach, Kir gi sta nie, Moł da wii, Gru zji, Ro sji i na Ukra i nie.

KO BIE TY NA RO WE RY ko bie ty na ro we ry.comPro wa dzą: Mał go sia Ewa Du szyń ska, Aga ta Rosz czka, Ania Ru dy

Trzy faj ne dziew czy ny ja dą na ro we rach przez Azję. Za czę ły w... Uzbe ki sta nie,za ni mi po nad 6 tys. ki lo me trów i sześć państw. Do głęb nie, ale i de li kat nie, tak

ja koś po bab sku opo wia da ją, co i ko go spot ka ły na swo jej dro dze.

LI VE A LI FE li ve a li fe.plPro wa dzą Mo sak i Go dzio

Du żo świet nych fil mów, pro fe sjo nal nych i z po my słem. Nie któ re roz śmie sza ją,in ne da ją do my śle nia. Wię kszość z Azji (głów nie po łud nio wo-wschod nia, In -

die, Ne pal i Taj lan dia). Dla tych, któ rzy ta kich fil mi ków na blo gach za zdrosz czą:jest też dział z po ra da mi, jak i czym fil my ro bić i ja kich nie ro bić.

LO TO HO LIK lo to ho lik.plPro wa dzi Łu kasz Przy by łek

Za czął 12 lat te mu od Sy be rii i la tał, gdzie tyl ko mógł: do Sy rii, Bir my, Ko rei Pół noc nej, na Ku bę i w mi lion in nych miejsc. Ro bi po ka zy zdjęć, ra dzi,

jak szu kać ta nich lo tów, a ca łym so bą po ka zu je, że prze cięt na pra ca za biur kiem nie ozna cza nud ne go ży cia w jed nym miej scu.

B L O G I Z D R O G I

NA FI LI PI NACH na fi li pi nach.comPro wa dzą Mar ta i An drzej Pa ty ra i Sko rupMiesz ka ją od ro ku na Fi li pi nach, ale już są świet nym źró dłem in for ma cji o ży ciu,po dró żach, trans por cie i ku li na riach. Sło necz ne zdję cia, faj ne vlo gi i tro chę teżo kra jach są siedz kich: Sin ga pu rze, In do ne zji, Ma le zji i Taj lan dii.

NOT BORN IN THE USA www.not-bor nin the u sa.comPro wa dzą Ma gda le na Czar nec ka i To masz Pa wli kow skiPo za tym, że jest o Sta nach Zjed no czo nych (i Ha wa je, i Ala ska, i co un try, i whi skey,i Ro u te 66, i po pkul tu ra), są też książ ki re por ta żo we z dro gi, dział pal cem po ta le -rzu i jesz cze du żo mu zy ki. Au to rzy miesz ka ją w po łud nio wej Ka li for nii i dzię ki te -mu są jed nym z naj lep szych źró deł in for ma cji o Sta nach w pol skiej blo gos fe rzepo dróż ni czej.

PAŃ STWO PO DRÓŻ NI www.pan stwo po droz ni.plPro wa dzą Pa o la i Ko ralPań stwo Po dróż ni spon ta nicz nie prze nie śli się do Au stra lii, że by zo ba czyć, jak tojest miesz kać na koń cu świa ta. I te raz to po ka zu ją: Syd ney (i pla że, i cie ka wost ki,i wy da rze nia), ca ły kon ty nent (do bre pod po wie dzi dla tych, któ rzy się tam wy bie -ra ją), a do te go ścią gaw ka dla tych, któ rzy być mo że chcie li by tam za miesz kać.

PA TA TY I PO MA RAŃ CZE pa ta ty i po ma ran cze.plPro wa dzą Aga i AdamChcą prze je chać na ro we rach z Ca sab lan ki do Ca pe Town, czy li przez ca lu sień kąAf ry kę, wzdłuż i wszerz. Te raz są w Bot swa nie. Do bre zdję cia i do brze na pi sa ne hi -sto rie za bie ra ją do go rą cej Af ry ki. Z ro we ru wi dzą wię cej, mo gą wszę dzie pod je -chać i do wol nie się za trzy mać. Dłu go nie mo gli się zde cy do wać, do kąd po ja dą. „Ta stro na opo wia da o na szej wal ce o włas ne ma rze nia” – mó wią sa mi.

Z 2 STRO NY www.z2stro ny.plPro wa dzą Ma gda le na Jur kow ska-Bo gusz i To masz Bo guszOd trzech lat ja dą: sa mo cho dem po Sta nach Zjed no czo nych, au to bu sa mi przezAme ry kę Środ ko wą, mo to ra mi przez Ame ry kę Po łud nio wą, ro we ra mi przez Azję,pod ża gla mi przez Pa cy fik. Nie spie szy im się, wi dzą cie ka we rze czy, faj nie się ichczy ta, ro bią świet ne zdję cia, wrzu ca ją z dro gi fil my, do te go po le ca ją na praw dędo bre książ ki, fil my i ar ty ku ły.

„Kontynenty” polecają

026_BLOGI Z DROGI_fed_pokor e:Layout 1 2014-03-14 13:48 Page 26

Page 6: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

28 To miejsce, ten czas

KONTYNENTY

ZDJĘC

IA: K

RZYS

ZTO

F MILL

ER, A

LBER

T ZA

WAD

A

lep sza!”. Wy raź nie za do wo lo ny z sie bie, szcze rząc zę by, wsłu chi -wał się w fa lu ją cy apla uz.Wszy scy cze ka li jed nak na Ne i la Yo un ga, któ ry z rzad ka tyl koprzy jeż dżał do Eu ro py. Cze ka li sta rzy, cze ka li i mło dzi, bo nasta re la ta Yo ung stał się gu ru wy znaw ców mu zy ki grun ge. Na- grał pły tę z mo ją uko cha ną gru pą Pe arl Jam, a oni za pra sza ligo do wspól nych wy stę pów na sce nie. A na wet bez nie go koń -czy li czę sto kon cer ty uło żo nym przez Yo un ga hym nem „Roc kin’ in the Free World”.Dru gie go dnia fe sti wa lu, kie dy miał wy stę po wać Yo ung, przedpo ma rań czo wą sce ną lu dzie ko czo wa li od po łud nia. Roz sta wi lina mio ty, że by chro nić się przed słoń cem, roz sta wia li pa le ni ska,by piec kieł ba sy, że ber ka i kar ków ki. La ło się pi wo, z po roz kła da -nych na tra wie ma gne to fo nów roz brzmie wa ły pio sen ki Yo un ga,a nad łą ką snu ły się chmu ry z wy pa la nych skrę tów z ma ri hu a ną.

Wte dy w Ro skil de, pod okiem oj ca, za li czy łem też swój ma ri -hu a no wy de biut. Po nie kąd. Ja maj ska gru pa Mi sty in Ro ots gra -ła w nie wiel kim na mio cie, a wo kół sce ny „świę te zie le” pa li lichy ba wszy scy. Na cze le z mu zy ka mi, któ rzy kom plet nie upa -le ni snu li się na sce nie. Ca ły na miot pęcz niał od gę ste go dy mu.Wy star czy ło od dy chać. Nie co nie o bec ny po wlo kłem się pod in ną sce nę, kil ka dzie siątme trów da lej, gdzie pod na mio tem grał Nick Ca ve. Od sa me gopo cząt ku i na każ dym kro ku to wa rzy szy ło mi po czu cie nad mia -ru, cią ży ło jak wy rzut su mie nia. Gdzie kol wiek bym po szedł,w któ rą stro nę się zwró cił, na każ dej z sze ściu scen dzia ło się coś,na co w nor mal nych oko licz no ściach cze kał bym dłu gie mie sią cei nie da ro wał so bie prze pusz cze nia ta kiej oka zji. Tu zaś te wy jąt -ko we, nad zwy czaj ne wy da rze nia dzia ły się po kil ka ra zy dzien nie,nie rzad ko rów no cześ nie. I tak przez ca ły pra wie ty dzień.Nick Ca ve jesz cze nie skoń czył wy stę pu, gdy spo koj nym kro -kiem, po pi ja jąc z pu szek pi wo, pu blicz ność za czę ła prze pra -sza ją co wy my kać się pod in ną sce nę, na któ rej Ne il Yo ung jużstro ił gi ta rę. Po tem grał bez przer wy przez po nad dwie go dzi -ny, a wy stęp, jak że by ina czej, za koń czył przy akom pa nia men -cie bli sko 70 ty się cy gar deł śpie wa ją cych wraz z nim ref renje go naj słyn niej szej pio sen ki, „Roc kin’ in the Free World”. By -ło już do brze po pół no cy, gdy skoń czył. Po ga sły świat ła. Lu -dzie roz cho dzi li się po wo li do swo ich na mio tów, wciążśpie wa jąc w głos hymn Yo un ga opie wa ją cy – roz czu la ją co na iw nie – rock and rol la i wol ny świat.Pier wsze go dnia fe sti wa lu, tuż obok po ma rań czo wej sce ny,po sta wio no wiel ki głaz. Wkrót ce na ka mie niu i ma łych, led wowy roś nię tych drzew kach wo kół nie go po ja wi ły się po przy pi -na ne li sty i zdję cia. To głaz pa miąt ko wy, na grob ny. Rok wcześ -niej pod czas kon cer tu Pe arl Jam zgi nę ło dzie więć osób,za dep ta nych pod sce ną przez na pie ra ją cy tłum. Umie ra li na oczach gra ją cych na sce nie mu zy ków. Wpa try wa łem się nie -raz w zdję cie kom plet nie za ła ma ne go wo ka li sty Ed die go Ved- de ra sie dzą ce go na sce nie w szo ku.

W STA REJ, ZA BYT KO WEJ CZĘ ŚCI MIA STAPO RU SZAĆ SIĘ WOL NO JE DY NIE PIE SZOLUB NA RO WE RZE. Sa mo cho dy uzna no za na -zbyt ha ła śli we i ja zda ni mi w mie ście zo sta ła za bro -nio na. Ha łas jest do zwo lo ny przez kil kadni na prze ło mie czer wca i lip ca i tylkona łą ce, od da lo nej kil ka ki lo me trów odmia ste czka. To właś nie tu, na sied miu za -da szo nych na mio ta mi sce nach, wzo remhi pi sow skie go kar na wa łu z Wo od stock od po nad czter dzie stu lat od by wa się roc ko wy fe sti wal bę dą cyświę tem mu zy ki, ale przy po mi na ją cy też za kli na niecza su, któ ry mi nął.Mia łem pięt na ście lat, gdy przy je cha łem do Ro skil de.Wła ści wie przy wiózł mnie oj ciec. Tłu ma czył, że chce,abym zo ba czył, jak wy glą da praw dzi wy roc kan drol lo -wy fe sti wal. Dziś po dej rze wam, że po trze bo wał pre -tek stu dla sie bie.W Ro skil de cof nę liś my się w cza sie do epo ki dzie cikwia tów, wie rzą cych, że sa mą mu zy ką, mi ło ścią i wy -rze cze niem się prze mo cy da się zmie nić wszyst ko nalep sze. Na pot ka ni pier wsze go dnia pod głów ną sce nądłu go wło si i bro da ci mło dzień cy i ich dziew czy nyw ko ra li kach i kwie ci stych spód ni cach wy glą da li tak,jak by wciąż trwa ły la ta 70. Do te go naj waż niej szymwy da rze niem fe sti wa lu mia ły być wy stę py tru ba du -rów Wo od stock: Bo ba Dy la na i Ne i la Yo un ga.Ale ja ko pier wsze go, na głów nej, po ma rań czo wej sce nie,usły sza łem Wy cle fa Je a na, któ ry wcześ niej śpie wał w gru -pie The Fu ge es, a po roz pa dzie zes po łu za czął ka rie rę nawłas ne kon to. Kil ka lat póź niej wpadł na po mysł, by zo -stać pre zy den tem oj czy ste go Ha i ti, ale wte dy w Ro skil despra wiał wra że nie, że idzie mu tyl ko o to, by się zna ko -mi cie ba wić. Je go pu blicz ność ba wi ła się jesz cze le piej.Za raz na po cząt ku wy stę pu za rzą dził: „Wszy scy ścią ga -my ko szu le!”. Pu blicz ność jak by tyl ko na to cze ka ła, zry- wa jąc z ple ców ko szu le i wy ma chu jąc ni mi nad gło wą jakcho rąg wia mi. Za chwy co ny re ak cją Wy clef za wo łał ze sce -ny: „Niem cy rzą dzą! Niem cy nu mer je den!”. Kie dy od po -wie dzia ło mu mil cze nie, wrzas nął jesz cze raz: „Niem cynu mer je den!”. W koń cu ktoś pew nie mu pod po wie dział,że Ro skil de i Ko pen ha ga, do któ rej przy le ciał sa mo lo tem,to nie Niem cy, lecz Da nia. Ni czym nie spe szo ny Wy clefza wo łał na to: „Niem cy rzą dzą, ale Da nia i tak jest naj -RO

CK

AN

D R

OLL

pod

duńs

kim

Wawe

lem

W ROSKILDE, MALUTKIM DUŃSKIM MIASTECZKU CISZA I SPOKÓJ. NAWET WTEDY, GDY RAZ W

028_029_ROSKILDE56_fed_pokor e:Layout 1 2014-03-14 15:16 Page 28

Page 7: Henri Cartier-Bresson - Publio.pl · 2014-03-20 · zdjęcie na okładce: henri cartier--bresson/mag-num photos/ fotochannels kontynenty „kontynenty” polecajĄ 26 blo gi z dro

29

KONTYNENTY

Piotr Jagielski, PAP

Kie dy w Ro skil de przy glą da łem się ża łob ne mu gła zo wi podsce ną, wciąż ma rzy łem, że kie dyś uda mi się obej rzeć kon certPe arl Jam. Ni gdy wcześ niej jed nak nie przy szło mi do gło wy, że z kon cer tu moż na po pro stu nie wró cić do do mu.Rok po tra ge dii na łą ce przed kon cer ta mi usta wia no jużochron ne ba rier ki, a war tow ni cy pil no wa li, by w sek to rachnaj bli żej sce ny nie zna laz ło się aby zbyt wie lu lu dzi, że bywszyst ko by ło jak trze ba. Każ dy z wy ko naw ców przed wy stę -pem prze ma wiał do wi dow ni, pro sząc o ostroż ność i tro skęo bez pie czeń stwo. Włas ne i wszyst kich wo kół. W za sa dzienie mu sie li nic mó wić, bo wszy scy i tak wy da wa li się po ru szaćna pa lusz kach. Jed ne go dnia w Ro skil de by łem na dwóch wy stę pach Pat tiSmith, roc ko wej poe tki i bab ci rock and rol la. Naj pierw zo ba -czy łem, jak w nie wiel kim bia łym na mio cie, nie mal w ka me ral -

nym gro nie, re cy to wa ła wier sze. Wie czo rem oglą da łem ją na wiel kiej sce nie wraz z 50 ty sią ca mi lu dzi.Pat ti naj wy raź niej nie spo dzie wa ła się aż ta kie go przy ję cia, ta -kie go tłu mu śpie wa ją ce go z nią i tań czą ce go pod sce ną.W pew nej chwi li urwał jej się głos, a na wiel kim ekra nie zo ba -czy liś my, jak klę czy na sce nie i dło nią ocie ra za la ną łza mitwarz. Zgo to wa no jej jesz cze wię kszą owa cję, a ona wzię ła sięw garść i znów tań czy ła z ty sią ca mi swo ich fa nów, śpie wa jąc„Pe o ple Ha ve the Po wer”.Te go sa me go wie czo ru przy pa da ją cym desz czu wy stą pił BobDy lan. Je dy ny raz w ży ciu wi dzia łem Dy la na gra ją ce go na gi ta -rze – w na stęp nych la tach nie mal za pom niał o tym in stru -men cie, gra jąc je dy nie na kla wi szach. Przez ca ły kon cert lałdeszcz, ale zda wał się ni ko mu nie prze szka dzać, a na wet sprzy- jał za ba wie. Lu dzie wpa da li so bie w ra mio na i tań czy li, a Dy lan,w kow boj skim ka pe lu szu, śpie wał „Hig hway 61 Re vi si ted”. Na za jutrz dłu go wło si, wy sma ro wa ni bło tem przy by sze roz peł zli

się po XI-wiecz nym mia ste czku. Przy szli pie szo lub przy je cha lina ro we rach wy po ży czo nych na fe sti wa lo wym po lu. Nie spiesz nieprzy glą da li się rzeź bom go tyc kiej ka te dry, za byt ko wym or ga nomi me cha nicz ne mu ze ga ro wi z XV-wiecz ny mi fi gur ka mi. Ka te dra,mu ze um-skan sen, jest naj wię kszą atrak cją i jed no cześ nie gro -bow cem duń skich mo nar chów. Spo czy wa ich tu trzy dzie stu dzie -wię ciu, od Ha ral da Si no zę be go po kró la Fry de ry ka IX. Wcho dzącdo ka te dry, dłu go wło se na sto lat ki w ba weł nia nych ko szul kachz wi ze run kiem Kur ta Co ba i na zni ża ją głos i za dzie ra ją gło wy, wy -pa tru jąc za byt ko wych fre sków na ścia nach. Mia sto ni gdy nie mia -ło kło po tów z mło dy mi przy by sza mi. Po dob nie jak far ma Be thelpod No wym Jor kiem, gdzie pra wie pół wie ku te mu od był się fe -sti wal Wo od stock, czy an giel skie mia ste czko Gla ston bu ry, gdzierów nież urzą dza się roc kan drol lo we kar na wa ły.W Ro skil de fe sti wa lo wi czów spo ty ka się na każ dym kro ku.

Nie któ rzy roz sia da ją się na uli cach i przy gry wa jąc so bie na gi- ta rach, śpie wa ją roc ko we kla sy ki. Któ re goś ra zu do jed ne goz ulicz nych graj ków do łą czył sam Bru ce Sprin gste en, któ ry za- pro szo ny na fe sti wal, sam wy brał się te go dnia na uro kli wyspa cer. Na uli cy mia ste czka wspól nie za śpie wa li kil ka pieś ni,któ re po tem „Boss” wy ko nał na wiel kiej sce nie. Osta t nie go kon cer tu nie da liś my ra dy zo ba czyć w ca ło ści. Wy s-tę po wał The Cu re, a pod sce ną już kil ka go dzin przed kon cer -tem usta wi ła się ar mia ich wiel bi cie li w cha rak te ry stycz nychma ki ja żach, z cha rak te ry stycz ny mi fry zu ra mi, w cha rak te ry -stycz nych stro jach. Da li po noć zna ko mi ty wy stęp. Zna ko mi tyjak wszyst ko w Ro skil de. Ale my się pod da liś my. Wszyst kie goby ło zbyt wie le, wszyst ko by ło za wiel kie, za waż ne, zbyt do sko -na łe. Tak do bre, że pew nie już ni gdy się tam nie wy bio rę. o

Naturalnymśrodowiskiem Lou Reeda były knajpy,skrzyżowania i podłe zakątkiNowego Jorku

NA WYSPIE ZELANDIA, 30 KILOMETRÓW OD KOPENHAGI, PANUJE BŁOGA ROKU SPADA NA NIE WIELOTYSIĘCZNA SZARAŃCZA MŁODZIEŻY.

028_029_ROSKILDE56_fed_pokor e:Layout 1 2014-03-12 15:51 Page 29