23
Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi 1 Jacek Malinowski Streszczenie. Celem artykulu jest analiza różnic i podobieństw pomiędzy lingwistycznym i logicznym znaczeniem wypowiedzi, oraz zaproponowanie jednoli- tego punktu widzenia na pojęcie znaczenia wypowiedzi. Proponowane ujęcie różni się zarówno od logicznego, jak i lingwistycznego pojęcia znaczenia, a przy tym lączy cechy ich obydwu. 1 Znaczenie: semantyka a pragmatyka W roku 1938 Charles Morris opublikowal Foundation of the Theory of Signs. W pracy tej rozróżnil on trzy dziedziny badań semiotycznych: gramatykę, semantykę and pragmatykę. Książka ta jest powszechnie uznawana za począ- tek badań w dziedzinie pragmatyki logicznej. Jednak praca Morissa wlaściwie nie miala żadnego wkladu do badań na pragmatyką, lecz raczej opisywala problem rozumienia języka, wskazując, iż metody semantyczne nie są wy- starczające do jego opisu. Pogląd, że gramatyka i semantyka nie wystarcza- ją do analizy zjawisk językowych do dziś nie jest przez wszystkich uznany. Morris podkreślal również explicite potrzebę rozwiązywania innymi metoda- mi problemów z interpretacją wypowiedzi, dla których analiza slownikowych znaczeń nie jest wystarczająca. Wlaściwe badania w dziedzinie pragmatyki rozpoczęly się znacznie później - dopiero w latach pięćdziesiątych. Praca Le- vinsona (1983) zawiera przegląd lingwistycznego podejścia do pragmatyki. 1 Rozprawa ta powstala w ramach projektu badawczego ”Logika i Formalna Ontologia Języka: Kontekst, Presupozycje, Implikatura” realizowanego podczas pobytu w Instytucie Informatyki Uniwersytetu Lipskiego, w którym jej autor pracowal jako stypendysta Unii Europejskiej (stypendium Marii Curie MCFI-2002-00079). 1

Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

  • Upload
    lyhanh

  • View
    227

  • Download
    1

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

Pragmatyczne interpretacjewypowiedzi1

Jacek Malinowski

Streszczenie. Celem artykułu jest analiza różnic i podobieństw pomiędzylingwistycznym i logicznym znaczeniem wypowiedzi, oraz zaproponowanie jednoli-tego punktu widzenia na pojęcie znaczenia wypowiedzi. Proponowane ujęcie różnisię zarówno od logicznego, jak i lingwistycznego pojęcia znaczenia, a przy tymłączy cechy ich obydwu.

1 Znaczenie: semantyka a pragmatyka

W roku 1938 Charles Morris opublikował Foundation of the Theory of Signs.W pracy tej rozróżnił on trzy dziedziny badań semiotycznych: gramatykę,semantykę and pragmatykę. Książka ta jest powszechnie uznawana za począ-tek badań w dziedzinie pragmatyki logicznej. Jednak praca Morissa właściwienie miała żadnego wkładu do badań na pragmatyką, lecz raczej opisywałaproblem rozumienia języka, wskazując, iż metody semantyczne nie są wy-starczające do jego opisu. Pogląd, że gramatyka i semantyka nie wystarcza-ją do analizy zjawisk językowych do dziś nie jest przez wszystkich uznany.Morris podkreślał również explicite potrzebę rozwiązywania innymi metoda-mi problemów z interpretacją wypowiedzi, dla których analiza słownikowychznaczeń nie jest wystarczająca. Właściwe badania w dziedzinie pragmatykirozpoczęły się znacznie później - dopiero w latach pięćdziesiątych. Praca Le-vinsona (1983) zawiera przegląd lingwistycznego podejścia do pragmatyki.

1Rozprawa ta powstała w ramach projektu badawczego ”Logika i Formalna OntologiaJęzyka: Kontekst, Presupozycje, Implikatura” realizowanego podczas pobytu w InstytucieInformatyki Uniwersytetu Lipskiego, w którym jej autor pracował jako stypendysta UniiEuropejskiej (stypendium Marii Curie MCFI-2002-00079).

1

Page 2: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

Jednak ciągle brak jest pełnej monografii, prezentującej logiczne osiągnięciaw tej dziedzinie. Najważniejsze rezultaty w tej dziedzinie zostały osiągniętegłównie przez lingwistycznie zorientowanych logików, oraz logicznie zorien-towanych językoznawców. Podkreśla to fakt, że pragmatyka leży na granicypomiędzy logiką, a językoznawstwem.

Celem niniejszego artykułu nie jest prezentacja historii pragmatyki. Naj-ważniejsze wyniki w dziedzinie pragmatyki logicznej bezpośrednio związane ztematem tej pracy to: Yehoshua Bar-Hillel (1971), Richard Montague (1970),David Kaplan (1979), Dana Scott (1970), David Lewis (1970), Max J. Cres-swell (1973) i Robert Stalnaker (1970). Główny przedmiot prezentowanychtutaj rozważań stanowi próba podania pojęcia znaczenia w sensie logicznym,które obejmie zarówno pragmatyczne zjawisko okazjonalności, jak i problemymające swe źródło w rozróżnieniu znaczenie literalnego i znaczenia sugerowa-nego (szczegółową dyskusje tego zagadnienia zawiera monografia Levinsona[83]). Celem naszych rozważań jest zatem logiczny opis procesu interpretacjiwypowiedzi uwzględniający językowe i mentalne fenomeny pomiędzy wypo-wiedzeniem danego zdania w mowie potocznej a określeniem jego wartościlogicznej.

Według typowego lingwistycznego podejścia, semantyka zajmuje się bada-niami nad znaczeniami słów i zdań. Można byłoby sądzić, że najlepiej byłobyuznać, że słowa skojarzone są z pewnymi obiektami. Semantyka jednak wska-zuje, że wiele słów nie odnosi się do żadnych obiektów ulokowanych w świeciezewnętrznym. Dlatego też współczesne badania semantyczne skoncentrowanesą na sposobie, w jaki ludzie wiążą słowa w ramach używanego przez nichjęzyka.

W pracach nad semantyką, językoznawcy zwykle używają terminu ”lek-sem” (w przeciwstawieniu do terminu słowo), wtedy termin słowo może byćużywany do opisu różnych wariantów danego leksemu. Można powiedzieć, żesłowa: ”spacer”, ”spaceruje”, ”spacerował”, i ”spacerując”, są różnymi for-mami tego samego leksemu. Za typowe relacje pośród leksemów uważa się:synonimiczność - relacja tożsamości; hiponimia - relacja zawierania; antoni-mia - relacja przeciwieństwa.

Semantyka jest również bardzo ważna dla logiki. Logicy uprawiają jednaksemantykę inaczej niż językoznawcy. Różnica pomiędzy syntaktyką, a seman-tyką jest kluczowa dla współczesnej logiki. Jej korzenie tkwią w semantycznejteorii Tarskiego, która opiera się na rozróżnieniu języka i jego interpretacji.

Według typowego lingwistycznego podejścia, semantyka ma następującąpostać: “badania na językowym znaczeniem”, lub “badania nad znaczeniem

2

Page 3: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

słów i zdań”. Można byłoby sądzić, że najlepiej byłoby uznać, że słowachskojarzonych z “rzeczami” w świecie. Semantyka jednak wskazuje, że wielesłów nie odnosi się do żadnych obiektów ulokowanych w świecie zewnętrznym.Dlatego też współczesne pole przedmiotowe semantyki jest skoncentrowanena sposobie w jaki ludzie wiążą słowa w ramach używanego przez nich języka.

W pracach nad semantyką, językoznawcy zwykle używają terminu lek-sem (w przeciwstawieniu do terminu słowo), wtedy termin słowo może byćużywany do opisu różnych wariantów danego leksemu. Można powiedzieć, żesłowa: spacer, spaceruje, spacerował, i spacerując, są różnymi formami tegosamego leksemu. Za typowe relacje pośród leksemów uważa się: synonimicz-ność - relacja ”tożsamości”; hiponimia - relacja ”zawierania”; antonimia -relacja ”przeciwieństwa”.

Semantyka jest również bardzo ważne dla logiki. Logicy uprawiają jednaksemantykę inaczej niż językoznawcy. Różnica pomiędzy syntaktyką, a seman-tyką jest kluczowa dla współczesnej logiki. Jej korzenie tkwią w semantycznejteorii Tarskiego, która opiera się na rozróżnieniu języka i świata.

Różnica pomiędzy syntaktyką i semantyką jest następująca: syntaktykamówi jak poprawnie operować symbolami. Zakłada się tutaj jedynie istnieniesymboli. Syntaktyczne zasady instruują nas, jak tworzyć poprawnie zbudowa-ne wyrażenia, które są niezależne od zewnętrznego świata. Syntaksa danegojęzyka, dla przykładu syntaksa języka klasycznego rachunku zdań, pozwa-la nam rozróżnić poprawnie zbudowane formuły, od pozostałych sekwencjisymboli tego języka. Syntaksa danego formalnego systemu logicznego zawie-ra również reguły definiujące relację dowiedlności, zazwyczaj poprzez rekur-sję. Relacja ta jest niezależna od zewnętrznego świata, a także od dowolnychmożliwych interpretacji formuł tego języka. Relacja dowiedlności jest zwyklezdefiniowana następująco: A jest dowiedlne z B wtedy i tylko wtedy, gdy jeśliuznajemy A, to musimy także uznać B, niezależnie od interpretacji obydwuformuł.

Logiczne podejście do semantyki różni się istotnie od podejścia lingwi-stycznego. Pojęcie interpretacji wydaje się być kluczowe dla podejścia logicz-nego. Dane zdanie rozważane wyłącznie syntaktycznie, pozostaje niezinter-pretowane. To właśnie interpretacja łączy język ze światem zewnętrznym.Główne pojęcia logicznej semantyki to pojęcia: modelu, spełniania, prawdy,fałszu. Dane zdanie rozważane jako jednostka formalnego języka nie jest aniprawdziwe, ani fałszywe, jeśli nie zostanie zinterpretowane. Aby to miałomiejsce, należy zbudować model dla języka i następnie zinterpretować danezdanie, określając jego wartość logiczną - znaczenie zdania w modelu.

3

Page 4: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

W niniejszym artykule staram się połączyć lingwistyczne i logiczne po-dejście do semantyki, opisując sposób w jaki zdania są interpretowane. Teoriainterpretowania zdań przedstawiona w tej pracy bierze pod uwagę zarównologiczne, jak i pragmatyczne zjawiska językowe.

Pragmatyka jest często definiowana, jako teoria sposobu używania języ-ka. Teorie pragmatyczne łączą więc język z jego użytkownikami, podczas gdysemantyka łączy syntaktyczne jednostki języka z ich znaczeniami. Możnamyśleć, że semantyka danego języka jest wystarczającą podstawą, aby posia-dać zdolność do poprawnego używania go. Posiadanie wiedzy o odpowiedniejsemantyce przez użytkownika, dałoby bowiem wiedzę o znaczeniach słów izdań, oraz powinno wystarczyć do właściwego używania języka. Proces tenjest jednak bardziej skomplikowany. Bardzo często wypowiadamy zdania wsposób, który wydaje się nie mieć związku z ich znaczeniem. Weźmy poduwagę następujący typowy przykład. Na ulicy ktoś kieruje do nas taką wy-powiedź:

(1) Czy byłby Pan tak miły i powiedział mi, gdzie jest najbliższy postójtaksówek?

Biegła w problematyce logicznej osoba rozpozna to pytanie, jako pytanierozstrzygnięcia. Ma ona pod ręką odpowiednią teorię pytań tego rodzaju, iwie, że pytający spodziewa się od niej odpowiedzi: “tak” bądź “nie”. Rozpo-zna również od razu fakt, że pytanie to ma presupozycję, iż pytany zna od-powiedź - wie, gdzie jest najbliższy postój taksówek. Jednak logiczna analizatego pytania, nawet jeśli byłaby poprawna z punktu widzenia logiki, nie dajenam nawet cienia szansy na poprawną odpowiedź na to pytanie. Wszyscywiemy bowiem, że pytający nie spodziewa się odpowiedzi o formie “tak” lub“nie”. Powyższy problem, pojawiający się w opisanej sytuacji, zawiera różni-cę pomiędzy dosłownym znaczeniem (1) oraz znaczeniem sugerowanym przezmówiącego. Zamierzone znaczenie (1) jest znane wszystkim kompetentnymużytkownikom języka polskiego: “Gdzie jest najbliższy postój taksówek”.

Podobny problem pojawia się w badaniach zaprezentowanych przez Ripsa(1994). W jego badaniach studenci, którzy wcześniej nie uczyli się logiki oce-niali intuicyjną poprawność reguł wnioskowania. Wyniki tego badania choćzaskakujące z punktu widzenia logiki, są zgodne z doświadczeniami wszyst-kich wykładowców logiki. O ile reguła wprowadzania koniunkcji (z dwóchformuł wynika ich koniunkcja) była powszechnie akceptowana, to jednak, po-prawna logicznie tak samo jak poprzednia reguła wprowadzania alternatywy(z danej formuły wynika jej alternatywa z dowolną formułą) była uznawana

4

Page 5: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

za poprawną jedynie przez 17% respondentów.Co mogło być przyczyną takiej różnicy? Wydaje się jasne, że badani nie

odczytywali drugiej reguły w logiczny sposób. Mówiąc dokładniej: jej logicznainterpretacja była statystycznie zmieszana z następującą, nie mniej niż in-terpretacja logiczna naturalną, interpretacją pragmatyczną: ktokolwiek, ktomówi P , powiedziałby również P lub Q. Reguła AND jest powszechnie ak-ceptowana, ponieważ obydwie - logiczna i pragmatyczna - interpretacje sąprawdziwe. Pragmatyczna interpretacja reguły OR oczywiście nie jest praw-dziwa. Jeśli ktoś mówi “Przyjdę do ciebie jutro”, to nie powiedziałby w tymwypadku “Przyjdę do ciebie jutro lub w przyszłym miesiącu”. Paradoksy te-go typu znajdują pouczające rozwiązanie w teorii implikatury konwersacyjnejGrice’a (1989), która w dalszej części zostanie zaprezentowana.

2 Interpretowanie zdania

Znacząca część osiągnięć w zakresie współczesnej logiki jest wynikiem badańnad językiem matematyki i stanowi rezultat pracy matematyków, lub do-kładniej logików o proweniencji matematycznej. W konsekwencji język logikipredykatów jest często postrzegany, jako dobra aproksymacja języka natural-nego. Ponadto, własności tego formalnego języka są projektowane na języknaturalny, wywołując złudzenie, że pewne zjawiska typowe dla języka na-turalnego są paradoksalne. W dalszej części zaprezentuję dwa pozorne, leczwpływowe paradoksy (w rzeczywistości jednak typowe zjawiska w języku na-turalnym): intensjonalność oraz okazjonalność. Rozpoznanie ich oraz wyja-śnienie stanowiły milowy kamień na trudnej drodze od logiki klasycznej dologiki języka naturalnego.

Według paradygmatu logiki współczesnej, znaczeniem zdania jest jegowartość logiczna. Stąd, aby poznać znaczenie zdania, wystarczy zinterpreto-wać symbole w nim występujące. Procedura jest więc liniowa, prowadzi odzdania do znaczenia. Pokażemy, że uwzględnienie pewnych, typowych wyra-żeń języka prowadzi do znacznie bardziej złożonych struktur.

Do późnych lat sześćdziesiątych wielu logików wydawało się nie być świa-domymi tego, jak wąska część języka naturalnego może być wyrażona wjęzyku logiki predykatów. Jeśli rozważamy język pierwszego rzędu, to niepojawiają się żadne problemy. Interpretacja zdania “Każda funkcja różnicz-kowalna jest ciągła” typowego dla matematyki nie sprawia żadnych trudno-ści. Aby poznać znaczenie tego zdania wystarczy znać interpretacje symboli,

5

Page 6: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

które w nim występują. Klasyczna logika spełnia zasadę ekstensjonalności.Stąd wartość logiczna zdania złożonego ma zależeć wyłącznie od wartości lo-gicznej zdań prostszych. W języku naturalnym zasada ta jest jednak rzadkospełniona. Spójrzmy na typowy przykład:

(2) Kepler wiedział, że wokół słońca krąży więcej niż 6 planet.

jest zdaniem fałszywym, podczas, gdy:

(3) Kepler wiedział, że 6 > 9.

jest oczywiście prawdziwe. W konsekwencji zdania zbudowane przy użyciuoperatora:

(4) Kepler wiedział, że ... .

nie spełniają zasady ekstensjonalności. Zdania składowe zdania złożonego (2)i (3) – tj. zdania “6 > 9” oraz “Wokół słońca krąży więcej niż 6 planet.” sąprawdziwe, zatem zgodnie z zasadą ekstensjonalności zarówno (2), jak i (3)powinny mieć tę samą wartość logiczną.

(4) jest typowym przykładem operatora intensjonalnego. W celu znalezie-nia znaczenia zdania takiego, jak (2) lub (3), nie wystarczy zbadać znaczeniazdań składowych. Należy wykonać procedurę bardziej skomplikowaną, niżprzedstawia powyżej. Znaczenie (2) zależy bowiem nie tylko od tego, jakijest stan rzeczy w świecie, ale również od wiedzy Keplera. Pomocne jesttutaj podejście w ramach semantyki możliwych światów, której twórcą jestSaul Kripke. Stanowi ona dobre narzędzie teoretyczne zarówno dla badań lo-gicznych, jak i pragmatycznych. Wprowadznie tej semantyki było znaczącymosiągnięciem semantyki i ważnym krokiem w kierunku pragmatyki logicznej.Semantyka ta rozwiązuje bowiem problem znaczenia wyrażeń intensjonal-nych.

r r

r

zdanie znaczenie

możliwy świat

¡¡

¡¡

¡¡

¡¡

@@

@@

@@

@@

Kolejne zjawisko językowe, nie dające się uchwycić ani w klasycznej logice

6

Page 7: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

predykatów, ani przy użyciu semantyki możliwych światów ma swe źródło wzjawisku okazjonalności. Zdanie:

(5) Teraz jestem tutaj.

nie może być wypowiedziane w takim kontekście, w którym nie będzie onoprawdziwe. Chociaż nie powiedzielibyśmy, że jest to tautologia, to jednakmusimy przyznać, że (5) jest zawsze prawdziwe. Reguła konieczności każenam zatem zaakceptować również zdanie:

(6) Konieczne, że teraz jestem tutaj.

Jednak (6) wydaje się niemożliwe do przyjęcia. Zdanie (5) mówi przecież oczysto przygodnym fakcie, że jestem tutaj lub gdziekolwiek indziej.

Z powodu pojawiania się podobnych problemów podczas interpretowaniazdań tego typu, logicy wynaleźli pojęcie zdania wiecznego. Zdanie wieczne,to zdanie, którego znaczenie nie zależy od tego kto je wypowiada (a takżegdzie i kiedy, itd.). Jednym z zawodnych choć akceptowanych założeń jestzałożenie, że dowolne zdanie jest kompletnie równoważne jakiemuś zdaniuwiecznemu. W konsekwencji nie byłoby potrzeby ani używania zdań takich,jak (5), ani tym bardziej ich badania. Chociaż pewni logicy, wliczając w totak wpływowych jak Quine, argumentowali przeciwko temu założeniu, to jed-nak nie zostało ono ostatecznie odrzucone. Jest ono stale obecne, zwłaszcza,kiedy nauczamy logiki studentów, analizując przykłady z języka codzienne-go. Z pragmatycznego punktu widzenia drugorzędną kwestią jest, czy i jakdalece to założenie jest prawdziwe. Istotne jest, że okazjonalne zdania, takiejak (5) są w powszechnym użyciu. Nie wolno więc udawać, ani że takie zda-nia nie istnieją, ani uważać ich za wyjątkowe, nieformalne lub niepoprawne.Konieczna wydaje się natomiast potrzeba takiej logiki języka naturalnego,która traktowałaby je jako normalne, typowe obiekty rozważań.

Od wczesnych lat siedemdziesiątych skonstruowano wiele systemów lo-gicznych, które, lepiej lub gorzej rozwiązywały problemu wyrażeń okazjo-nalnych. David Kaplan (1978), Stalnaker (1970), Max. J. Cresswell (1973)skonstruowali logiczne systemy, które krok po kroku coraz bardziej zbliża-ły się do zwykłego użycia języka. Pominiemy tutaj szczegóły proponowa-nych przez nich systemów. Podstawowym założeniem przyjmowanym w tychrozwiązaniach było rozróżnienie pomiędzy wypowiadanym zdaniem a wyra-żanym sądem. Droga od pierwszego do drugiego wiedzie poprzez kontekst.Okazjonalne wypowiedzi są ściśle zależne od kontekstu. Do dziś nie podano

7

Page 8: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

jednak satysfakcjonującej definicji kontekstu. Bar Hillel sugerował, że jest wogóle mało prawdopodobne, aby udało się w należyty sposób sformalizowaćpojęcie kontekstu. Należy się na pewno zgodzić, że kontekst wypowiedzi jestokreślony przez okoliczności wypowiedzi. Znając je, znamy również kontekst.Prowadzi nas to do procedury przedstawionej na następującym diagramie:

r r

r

r

r

wypowiedź sąd

kontekst

znaczenie

możliwy świat

¡¡

¡¡

¡¡

¡¡

@@

@@

@@

@@

¡¡

¡¡

¡¡

¡¡

@@

@@

@@

@@

Załóżmy, że usłyszeliśmy wypowiedź pewnego zdania. Aby dowiedzieć się,co dokładnie zostało powiedziane (jaki sąd został wyrażony), po pierwszemusimy znać kontekstu wypowiedzi, który pozwoli nam ustalić jaki sąd zo-stał wyrażony. W tym punkcie, który stanowi środek powyższego diagramuosiągamy dopiero punkt wyjściowy diagramu poprzedniego. Znając wyrażo-ny sąd możemy ustalić wartość logiczną zdania, używając do tego semantykimożliwych światów, o ile sąd zawiera operatory intensjonalne.

Brakuje tutaj jednak pewnego istotnego kroku. Kompetentny użytkownikdanego języka wypowiada zdanie. Musimy koniecznie rozróżnić zdanie, jakoabstrakcyjny element języka i wypowiedź – konkretne użycie danego zdania.

Zatem: Ma miejsce pewna wypowiedź. Używając kontekstu możemy usta-lić, co właściwie zostało powiedziane – jaki sąd został wyrażony Następnieinterpretujemy go używając (ewentualnie) możliwych światów, aby poznaćjego znaczenie – logiczną wartość.

Spójrzmy na wypowiedź (5) w określonej sytuacji. W sytuacji tej mamiejsce następujący fakt:

(7) Bin Laden jest obecny w Toruniu o godzinie 2 po południu, dnia 30kwietnia, 2003 roku.

Jest ona prawdziwa, jeśli Bin Laden wypowiada zdanie (5) w stosownymczasie i miejscu (lub fałszywa jeśli jest wypowiada je gdzie indziej lub kiedyindziej. Jednak tak czy inaczej (5) nie jest tautologią. Mimo to zdanie (6) jest

8

Page 9: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

fałszywe, ponieważ, jak powyższy diagram pokazuje, operator koniecznościnie działa na wypowiedziach, a jedynie na sądach takich, jak (7), a o (7)nigdy nie powiedzielibyśmy, że jest zdaniem zawsze prawdziwym.

Główne problemy dotyczące kwestii, jak interpretować dane zdania są ulo-kowane na własnościach kontekstu i sposobów na jakie kontekst wpływa nato, co jest przekazywane przez wypowiedź. Centralny problem stanowi tutajcharakteryzacja mechanizmu, który stosujemy, aby znając kontekst odnaleźćsądu sugerowany przez mówiącego.

Należy zatem rozróżnić dwa typy znaczeń: znaczenia wypowiedzi (zdańw kontekstach) oraz sądów. Ten drugi typ znaczenia jest po prostu logicz-nym znaczeniem – tym, co według paradygmatu logiki od czasów Fregego jestwartością logiczną sądu, podczas, gdy pierwszy typ ma źródła czysto pragma-tyczne. Może on być identyfikowany z pojęciem nn-znaczenia pochodzącymod Grice’a. Pozostałe dwie części pracy są poświęcone dyskusji pragmatycz-nego znaczenia w następującym sensie.

Grice zaproponował następującą definicję nn-znaczenia: (Levinson (1983)s. 16): osoba S wypowiadająca U do słuchacza H nadaje mu nn-znaczenie zwtedy i tylko wtedy, gdy:

(i) S wypowiedziała U , aby wywołać efekt z u odbiorcy H.

(ii) Zamierzeniem S było, aby H odnalazł znaczenie z właśnie poprzez to,że to, że S wypowiedział U .

Prezentowane poniżej rozważania, podobnie, jak przytaczane przykładyoparte są na pracach Grice’a (1989), Levinsona (1983), oraz Leecha (1983).Obie te teorie, a w pewnym sensie cała pragmatyka zajmują się tym w jakisposób znając kontekst można z literalnego znaczenia wypowiedzi otrzymaćwyrażany przez nią sąd. Można więc, z niewielkim tylko uproszczeniem zde-finiować pragmatykę jako dziedzinę, która bada działanie kontekstu.

Teoria implikatury konwersacyjnej Grice’a ani też teoria Leecha nie sąteoriami formalnymi, nie są nawet precyzyjne. Przyczyną tego wydaje siębogactwo języka, którego jak dotąd nie udało się opisać za pomocą klarow-nych teorii logicznych. Badaniami kontekstu zajmują się również specjaliściw dziedzinie Sztucznej Inteligencji, którzy kontekst ujmują w sposób bardzowąski, co umożliwia formułowanie formalnych teorii kontekstu, które jed-nakże mają zasięg ograniczony do konkretnych, zwykle bardzo nielicznych,sztucznie zdefiniowanych sytuacji wyznaczonych programem komputerowym.

9

Page 10: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

Tematyka ta, choć bardzo ważna i ciekawa wykracza jednak poza temat ni-niejszego artykułu. Wiele interesujących prac na ten temat znaleźć możnana stronie Johna McCarthy’ego - inicjatora badań w dziedzinie SztucznejInteligencji2.

3 Maksymy konwersacyjne Grice’a

Swoim cyklem wykładów opublikowanym znacznie później w (1989) H.P. Gri-ce’a dokonał milowego kroku w rozwoju pragmatyki. Grice jako efekt swo-ich badań dyskursu zaproponował podstawową zasadę - Zasadę Kooperacji.Zasadzie tej podlega każdy dyskurs noszący cechy racjonalności. Na zasadękooperacji składają się cztery maksymy, które respektują racjonalne stronydyskursu.

Zasada Kooperacji, która stanowi istotę teorii implikatury konwersacyj-nej Grice’a podzielona jest na cztery maksymy wyrażające cztery odmienneaspekty tematyczne zasady kooperacji. Nie będziemy tutaj jej prezentowaćw nowym sformułowaniu. Zamiast tego przytoczymy jej eleganckie sformu-łowanie pochodzące od Marka Tokarza (1993).

(ZK) Zasada Kooperacji: Twoja wypowiedź winna wnosić do konwersacji do-kładnie taki wkład, jakiego się oczekuje na danym etapie z punktuwidzenia celu wymiany zdań, w której uczestniczysz.

(MJ) Maksyma jakości: Nie wygłaszaj poglądów, o których fałszywości jesteśprzekonany, ani nawet poglądów, dla których nie masz dostatecznegouzasadnienia.

(MI) Maksyma ilości: Nie udzielaj ani mniej ani więcej informacji, niż to jestkonieczne na danym etapie rozmowy.

(MR) Maksyma istotności: Nie wypowiadaj sądów nieistotnych dla tematukonwersacji.

(MS) Maksyma sposobu: Mów w sposób zrozumiały: unikaj niejasności i wie-loznaczności, mów krótko i w sposób uporządkowany.

2http://www-formal.stanford.edu/jmc/

10

Page 11: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

Maksymy te działają po dwóch stronach procesu komunikacji: po stroniemówiącego oraz po stronie słuchającego. W odniesieniu do osoby formułują-cej komunikat mają one normatywny sens: formułuj tak swoją wypowiedź,aby trzymać się wszystkich maksym. Osoba odbierająca komunikat ma bar-dziej wyrafinowane zadanie: kiedy interpretujesz wypowiedź, pamiętaj, żemówiący trzyma się wszystkich maksym. Jeśli odkryjesz więc, że mówiącyłamie któreś z maksym, powinieneś zinterpretować wypowiedź na nowo.

Należy wyraźnie zaznaczyć, że sposób stosowania Zasady Kooperacji jestz metodologicznego punktu widzenia zupełnie inny od sposobu stosowaniareguł semantycznych czy też typowych praw naukowych, na przykład prawfizyki. Różnica ta jest znacząca i bywa źródłem licznych nieporozumień. Jeślitraktować zasadę kooperacji i jej maksymy tak samo jak na przykład prawafizyki - jako zasady opisujące daną klasę zjawisk, w tym wypadku fenomenówjęzykowych, będzie ona albo fałszywa, albo też oczywista. Zgodnie z zasadąkooperacji w każdej efektywnej konwersacji jej uczestnicy wypowiadają sięwyłącznie serio, mówią jasno i tylko o rzeczach istotnych itd. Jest to oczy-wiście nieprawda. Uczestnicy konwersacji bardzo często wypowiadają się niena temat, niejasno itd., a mimo to ich konwersacja jest efektywna.

Jeszcze większym nieporozumieniem jest traktowanie zasady kooperacjijako normatywno-dydaktycznej reguły retoryki, która poucza, że na przykładnie należy kłamać. Zasada kooperacji byłaby wtedy w jakimś sensie prawdzi-wa, co najmniej byłoby etycznie słuszna, nie wyjaśniałaby jednak żadnychfenomenów językowych.

Zasada kooperacji działa na dwa sposoby - w dwóch różnych trybach:trybie planowania i trybie eksploatacji. Te dwa różne sposoby odpowiadają(nie do końca, lecz na ogół) dwóm różnym rodzajom działania: działaniunadawcy komunikatu S oraz działaniu jego odbiorcy H.

Tryb planowania: Jeśli chcesz zmaksymalizować skuteczność osiągnięciaswojego celu konwersacji planuj swoje wypowiedzi tak, aby na każdym etapiekonwersacji były zgodne z zasadą kooperacji.

Tryb eksploatacji: Jeśli chcesz zmaksymalizować skuteczność osiągnięciaswojego celu konwersacji interpretuj usłyszane wypowiedzi tak, aby na każ-dym etapie konwersacji były zgodne z zasadą kooperacji. Postępuj w tensposób tak długo, jak tylko jest to możliwe.

Bywa, że twierdzimy coś, na co nie mamy dowodu, coś co jest nieprawdą,a nawet czasem kłamiemy - świadomie mówimy nieprawdę z zamiarem wpro-

11

Page 12: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

wadzenia w błąd słuchacza. Czy oznacza to że naruszamy wtedy maksymęjakości? A kiedy na przekór oczekiwaniom słuchacza niezwykle szczegółoworozwodzimy się nad jednym aspektem danej sprawy, aby następnie bardzolakonicznie omówić inny, mniej dla nas wygodny aspekt zagadnienia, czy na-ruszamy wtedy maksymę ilości? A kiedy zbaczamy z tematu, aby uniknąćmówienia o niewygodnych dla nas sprawach, czy naruszamy wtedy maksymęistotności? A kiedy wyrażamy się niejasno, aby uniknąć niewygodnej dla nasdeklaracji, czy wtedy naruszamy maksymę sposobu? Otóż nie. Na ogół wtakich sytuacjach nie naruszamy maksym, wręcz przeciwnie, właśnie wtedyrobimy z nich użytek.

W obu trybach zasada kooperacji (będziemy często odwoływać się do niejskrótowo oznaczając ją przez (ZK)) jest podporządkowana celom dyskursu.Nie po to prowadzimy dyskurs, aby spełniać maksymy (ZK), każdy dyskursma swoje własne cele. Cele te są bezwzględnie nadrzędne tak wobec (ZK),jak wobec innych ewentualnych zasad pragmatycznych. (ZK) nie mówi nam oczym, ani po co mówimy. Uzależnianie celu (celów) dyskursu od zasad prag-matyki nie byłoby bardziej sensowne niż uzależnianie ich od zasad semantykiczy gramatyki, co przecież nikomu nie przychodzi do głowy. (ZK), służy za-tem, w obu trybach osiągnięciu maksymalnej skuteczności w dochodzeniu docelów dyskursu. Oczywiście nie zawsze stosujemy (ZK) w sposób optymalny,czasem wręcz w ogóle jej nie stosujemy. Co ważne, kiedy tak postępujemy, niepodważamy przez to tej zasady. Po prostu, jeśli stosujemy optymalnie (ZK),optymalnie osiągamy cele dyskursu, jeśli zaś nie wyrazimy się właściwie i niezastosujemy (ZK), osiągniemy cel dyskursu w sposób nieoptymalny lub nieosiągniemy go wcale.

Fundamentalne znaczenie dla odnajdywania sugerowanego znaczenia wy-powiedzi w dyskursie ma założenie o wspólnej wiedzy S i H o przedmiociedyskursu, tak na poziomie przedmiotowym, jak i na meta-poziomie. Szcze-gólnie ważna jest wspólna wiedza na poziomie meta-pragmatycznym, wiedzao tym, że uczestnicy dyskursu stosują się do (ZK): S: stosuje (ZK), wie, żeH o tym wie, wie, że H wie o tym, że S o tym wie, i tak dalej. H: stosuje(ZK), wie, że S o tym wie, wie, że S wie o tym, że H o tym wie, i tak dalej.Wspólna wiedza przedmiotowa jest niezbędna jedynie w pewnym zakresie.Może się zdarzyć, że to co S i H uznawali początkowo za wspólną wiedzę,wspólną wiedza nie jest, bo w tym czy innym punkcie, to co wie S różni sięod tego co wie H. Jeśli S i H stosują (ZK) ich dyskurs może w dużym stop-niu radzić sobie z problemami tego rodzaju. Jeśli jednak różnice we wspólnejwiedzy przedmiotowej będą zbyt duże nastąpi zerwanie dyskursu. Do każ-

12

Page 13: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

dego ”naprawienia” nieporozumienia potrzebna jest pewna, zwykle niemaładawka wspólnej wiedzy, jeśli i jej braknie trzeba i tu ”naprawienia”, jeśli ta-kich nieporozumień będzie zbyt wiele może to stanąć w jawnej sprzecznościz celami dyskursu, co prawdopodobnie spowoduje jego zerwanie.

W trybie planowania S zastanawia się co powiedzieć, stosuje (ZK) i wie,że H interpretując jego wypowiedź będzie stosował (ZK) w trybie eksplo-atacji. Dalej, S wie (przyjmuje), że H wie o tym wszystkim. Co ważne: nicz tego co powyżej nie jest nadmiarowe. Można podać przykłady, w którychbrak pewnego typu cząstkowej wiedzy spowoduje, że wypowiedź S-a będzieniezrozumiała dla H. W trybie eksploatacji H zastanawia się jak powinienzinterpretować to, co usłyszał od S. Stosuje do tego (ZK) w trybie eksplo-atacji, H wie, że S planując wypowiedź stosował (ZK) w trybie planowaniai wiedział, że H użyje (ZK) w trybie eksploatacji dla jej zinterpretowania. Iznów nie ma powyżej nic nadmiarowego, każda taka cząstkowa wiedzy jestniezbędna do tego, aby wypowiedzi w dyskursie były właściwie interpreto-wane.

Zwróćmy uwagę, że sposób działania (ZK) wyraźnie różni się od sposo-bu, w jaki działają prawa fizyki. Co zrobi fizyk, kiedy po przeprowadzeniudoświadczenia stwierdzi, że przeczy ono, na przykład prawu Archimedesa?Oczywiście rzetelny fizyk przeprowadzi doświadczenie ponownie i to wiele ra-zy, wyeliminuje zjawiska, które mogłyby zakłócić jego przebieg i wpłynąć nawynik. Jeśli jednak to nie pomoże i wynik dalej będzie sprzeczny z powszech-nie uznanym prawem, nie będzie miał wyjścia - musi to prawo odrzucić, awraz z nim całą teorie danego zjawiska. (ZK) działa całkiem inaczej. Typo-we jej działanie przejawia się w tym, że w pierwszym momencie H uzna, żeS naruszył (ZK). Może się oczywiście zastanawiać czy się nie przesłyszał -to dokładnie odpowiada ponownemu przeprowadzeniu doświadczenia przezfizyka. Fizyk stwierdził, że nie było błędu w doświadczeniu a H, że się nieprzesłyszał. Fizyk odrzuca prawo, natomiast H stwierdzi właśnie, że (ZK)zadziałało należycie - sugerowane znaczenie wypowiedzi S było inne, zwyklebardziej skomplikowane niż oczekiwał.

Różnica ta ma dość oczywiste źródło. Aby przetestować prawo fizyki,potrzebne jest sprawdzone i właściwie zinterpretowane doświadczenie. Teoriefizyczne nie opisują procesu interpretacji doświadczeń, ich przedmiotem jestten czy inny aspekt świata fizycznego. (ZK) natomiast opisuje właśnie procesinterpretowania. Nie zmienia to jednak faktu, że w odróżnieniu od praw naukprzyrodniczych proces ten zawiera na ogół stany, w których dany uczestnikstwierdza, że wypowiedź, którą usłyszał narusza (ZK). Nie skłania go to

13

Page 14: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

jednak do jej odrzucenia, a przeciwnie zmusza do ponownej interpretacjiwypowiedzi, w której (ZK) nie będzie już naruszona.

Koncepcja Grice’a znaczenia sugerowanego zakłada, że na ogół znaczenieliteralne wypowiedzi nie wystarcza do jej analizy; znaczenie literalne różnisię od sugerowanego. Oczywiście nie zawsze tak jest. Więcej nawet, bardzoczęsto znaczenia te są takie same. W przykładzie

(8) A Która godzina?B Pięć po piątej.

znaczenie sugerowane jest znaczeniem literalnym. Sugerowane znaczenie wy-powiedzi A jest bowiem następujące: A ma zamiar spowodować, aby B pomy-ślał, że A chce wiedzieć, która jest obecnie godzina, chce też aby B rozpoznał,że tego właśnie chce A właśnie w wyniku tej wypowiedzi, co jest dokładniedefinicją sugerowanego znaczenia wypowiedzi A będąc przy tym samym coliteralne znaczenie pytania A. Podobnie ma się rzecz z wypowiedzą B. Jestoczywiste, że A i B działają zgodnie z (ZK). Co jednak ważne (8) nie jest ty-powym przykładem działania (ZK), gdyby bowiem tak było (ZK) nie byłabyniczym innym niż banalnym opisem wąskiej klasy konwersacji, a tak by-najmniej nie jest. Typowe sposoby działania (ZK) opiszemy na przykładachilustrujących działanie poszczególnych maksym składających się na (ZK). Poczęści są one oryginalne, a po części są mniej lub bardziej zmodyfikowanymiprzykładami pochodzącymi od Levinsona lub Tokarza.

(9) A Gdzie są moje cukierki?B Dzieci były w twoim pokoju dziś rano.

A zadaje pytanie. Literalne znaczenie jego wypowiedzi jest takie samo jakznaczenie sugerowane. Odpowiedź B wydaje się być nie na temat. B nie odpo-wiada wprost na pytanie zadane przez A, wydaje się, że B narusza maksymęistotności, wypowiada bowiem sąd nieistotny wobec pytania A. Tak będzie,jeśli wymiana (9) nie jest dokonywana w odpowiednim kontekście, w któ-rym A i B posiadają odpowiedni zasób wspólnej wiedzy. W takiej sytuacji,naruszenie przez B maksymy istotności skłania A do takiej jej reinterpreta-cji, której (MR) nie będzie naruszona. A stosuje (MR) w trybie eksploata-cji dochodząc w ten sposób do znaczenia sugerowanego przez B: cukierkówprawdopodobnie już nie ma, zjadły je dzieci. (MR) działa bardzo podobniew (10). Znaczenie sugerowane przez B może skłaniać A do podejrzenia, żeB miał coś wspólnego z ich zniknięciem. Nie jest to jednak jedyna możliwainterpretacja. Alternatywą jest zerwanie przez B konwersacji. Zauważmy, że

14

Page 15: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

nazbyt konsekwentne eksploatowanie maksymy uniemożliwia rozpoznanie te-go, że B zrywa konwersację. W zasadzie każdą wypowiedź można wziąć zadobrą monetę odpowiednio modyfikując założenia o wspólnie przyjmowanejwiedzy.

(10) A Gdzie są moje cukierki?B Zrobiło się późno, chyba muszę już iść.

W sytuacji, w której A i B są dorosłymi, w miarę poważnymi i normalnymiludźmi A interpretując wypowiedź B mógłby myśleć mniej więcej tak: wypo-wiedź B zdaje się sugerować (znaczenie sugerowane), że on ma coś wspólnegoze zniknięciem cukierków, ale przecież niemożliwe, żeby normalny człowiek(jakim jest B) przeszukiwał mój pokój tylko po to żeby wyjeść mi cukierki,które przecież może sobie bez problemów kupić, wygląda zatem na to że Bpo prostu zmienił temat i zerwał (ZK), znaczenie sugeruje przez wypowiedźjest znaczeniem literalnym. Przykład ten pokazuje, że (ZK) może działać nietylko wtedy, kiedy wydaje się, że uczestnik wymiany zrywa (ZK), ale takżekiedy rzeczywiście ją zrywa.

(11) A Gdzie jest Kowalski?B Już zaczęli wydawać obiady.

Podobnie jak w (9) pierwszą reakcją A na wypowiedź B jest stwierdzenienaruszenia (ZK), dopiero eksploatując maksymę istotności A reinterpretujewypowiedź B. Jego sposób myślenia będzie mniej więcej taki: B respektu-je (ZK), wiec skoro powiedział to, co powiedział, to musiał mieć na myślicoś istotnego dla odpowiedzi na moje pytanie, a właśnie jest pora obiadu,Kowalski to znany żarłok, zawsze pierwszy w stołówce. Zatem wypowiedź Bsugeruje, że Kowalski jest w stołówce.

Maksyma sposobu stosuje się przede wszystkim do tych wypowiedzi, któ-re są niejasne w sposób niespodziewany dla słuchacza, bądź to przez swojązdawkowość, bądź wręcz przeciwnie przez przeładowanie ich szczegółami, copozwala przez eksploatację maksymy sposobu dociec, że znaczenie sugero-wane jest całkiem odmienne, a często wręcz jest zaprzeczeniem znaczenialiteralnego:

(12) Ojciec: Jakie będziesz miał stopnie na koniec roku?Syn: Dużo lepsze niż w ubiegłym roku. Piątkę z religii i z plastyki i

jeszcze czwórki i trójki z czterech innych przedmiotów, a nauczyciel od W-F-u powiedział, że jestem najlepszym koszykarzem w szkole.

15

Page 16: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

W kontekście w którym syn powtarza klasę, bo w ubiegłym roku miałcztery oceny niedostateczne, jego wypowiedź wydaje się naruszać maksymęsposobu. Jej eksploatacja może pozwolić ojcu odnaleźć sugerowane znaczenie:w tym roku jego syn też będzie miał kłopoty z promocją do następnej klasy,choć tym razem pewnie nie będzie już miał czterech ocen niedostatecznych.Maksyma sposobu służy też jako eleganckie wyjaśnienie zjawiska asymetriikoniunkcji w pewnych wypowiedziach. (13) opisuje typową sekwencję zdarzeńpodczas, gdy odwrotna koniunkcja (14) jest dziwaczna, wręcz na granicy sen-sowności. Podobnie (15) i (16) choć oba całkiem poprawne i sensowne wydająsię sugerować całkiem odmienne znaczenia. Wypowiadanie koniunkcji dwóchzdań jest sposobem mówienia stosowanym przede wszystkim wtedy, kiedychcemy zasugerować, że zdarzenia opisywane przez składowe występują wtakiej samej kolejności czasowej, w jakiej wypowiadane są zdania w koniunk-cji. Jest to sposób mówienia - reguła użycia języka. Nie działa ona zatem napoziomie semantyki, lecz na poziomie pragmatyki.

(13) Wstał z łóżka i ubrał się.(14) Ubrał się i wstał z łóżka.(15) Wyszła za mąż i urodziła dziecko.(16) Urodziła dziecko i wyszła za mąż.

Czysto semantyczne rozwiązanie tego problemu nie jest szczególnie ele-ganckie. Spójnik “i” traktuje się wtedy po prostu jako wieloznaczny. Rozwią-zanie wynikające z maksymy sposobu jest proste i eleganckie. W literalnym(semantycznym) znaczeniu koniunkcja jest symetryczna, jest wyrażeniem jed-noznacznym dokładnie odpowiadającym logicznej charakteryzacji koniunkcjijako spójnika prawdziwościowego. Koniunkcja jest więc prawdziwa dokład-nie wtedy, kiedy prawdziwe są jej składowe. Ewentualny brak symetrii maswoje przyczyny w implikaturze: różnicy pomiędzy znaczeniem literalnym aznaczeniem sugerowanym. Tam gdzie kontekst jest nieistotny, symetria bę-dzie na ogół zachowana. W języku nauki, w którym formułowane jest prawo,koniunkcja będzie symetryczna, prawo nauki nie może zależeć od kontekstu.W przypadku wypowiedzi zależnych od kontekstu, kontekst może wraz zewspólnie zakładaną wiedzą i celami konwersacyjnymi zmodyfikować znacz-nie literalne poprzez dodanie warunków ograniczających, które nadają muznaczenie spójnika następstwa czasowego ”a potem”, a czasem nawet wyni-kania ”a zatem”.

Maksyma ilości najlepiej poznana spośród wszystkich maksym (ZK). Naj-częściej dotyczy ona wypowiedzi, które mówią o ilości:

16

Page 17: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

(17) Piotr ma czworo dzieci.(18) Janek ma dziesięć lat.(19) Pani Genowefa pochowała pięciu mężów.

Jeśli sformalizować powyższe zdania w klasycznej logice predykatów, to(17)-(19) będą spełnione również w modelu, w którym Piotr ma pięcioro(lub więcej) dzieci, Janek ma jedenaście lat, a pani Genowefa przeżyła sze-ściu mężów. Ściśle rzecz biorąc, kto ma siedmioro dzieci ten ma i czworo itd.Logiczne ujęcie przeczy tu wyraźnie praktyce językowej. Maksyma ilości po-zwala tutaj na znalezienie sugerowanego znaczenia, które polega na dodaniudo treści literalnej implikowanych przez (17) – (19) informacji: Piotr nie mawięcej niż czworo dzieci, Janek nie skończył jedenastu lat, a Pan Józef kiedydzień po ślubie usłyszy (19) od sąsiadki, dowie się, że ma szanse być szóstym,ale raczej nie siódmym pochowanym.

Oceny ilościowe są jednak jedynie najprostszym przejawem działania (MI).Zgodnie z (MI) dana wypowiedź zawiera informację, która jest maksymalnąprawdziwą informacją. Oczywiście w przypadku zdań o liczności pewnychzbiorów najłatwiej jest mówić precyzyjnie o maksymalności - liczby są w na-turalny, powszechnie znany i akceptowany sposób liniowo uporządkowane.Jednak pojęcie maksymalnej informacji można, wprawdzie w sposób nie takprecyzyjny ale intuicyjny powszechnie zrozumiały, stosować znacznie szerzej.

(20) A Jak poszło Zenkowi dziś w sądzie?B1 Zasądzono przepadek mienia.B2 Dostał karę śmierci, dodatkowo zasądzono przepadek mienia.

W (B) wypowiedź B1 zgodnie (MI) jako zawierająca maksymalną in-formację, wyklucza karę śmierci dla Zenka. W (21) odpowiedź syna będzieinterpretowana przez ojca przez eksploatację maksymy ilości: skoro syn odro-bił matematykę to, odrobił tylko matematykę, a są przecież inne przedmiotyi one nie zostały odrobione.

(21) Ojciec: Odrobiłeś już lekcje?Syn: Tak, matematykę.Ojciec: To idź odrób resztę!

Maksymalność informacji o której mowa w MI stosuje się też do siłydedukcyjnej wypowiedzi.

(22) Andrzej ma dyżur w czwartek lub w piątek.(23) Andrzej ma dyżur w czwartek albo w piątek.

17

Page 18: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

Wypowiedź (22) zakłada, że mówiący nie wie, w który z podanych dniAndrzej ma dyżur. Co więcej ktoś, kto we właściwy sposób rozróżnia spój-niki ”lub” i ”albo” tak, jak czynią to na przykład prawnicy w (23) sugerujerównież, że Andrzej nie ma dyżuru w oba te dni. Wypowiedź (22) przez ko-goś, kto jest świadom że dyżury są raz w tygodniu jest wadliwa z punktuwidzenia maksymy ilości, bowiem (23) jest wtedy także prawdziwa, a niesiewięcej informacji.

Niespodziewany nadmiar informacji w odpowiedzi proste pytanie zwyklerównież wymaga użycia (MI) dla jej interpretacji. Bywa, że w odpowiedzina proste pytanie rozstrzygnięcia zamiast równie prostego potwierdzenia lubzaprzeczenia słyszymy niekończący się wywód złożony ze szczegółów ważnychw pewnym sensie, związanych z pytaniem, z których jednakże nie wynikaani pozytywna ani też negatywna odpowiedź na zadane pytanie. W takimprzypadku nadmiar informacji, które słyszymy w odpowiedzi jest pozorny.Eksploatując (MI) wywnioskujemy, że mówiący nie jest w stanie udzielić namkonkretnej odpowiedzi.

Maksyma jakości jest prawdopodobnie najważniejszą z maksym (ZK).Bez niej nie miałby sensu żaden dyskurs o racjonalnych celach. Jeśli nie mamgwarancji, czy choćby uzasadnionej nadziei, że mój rozmówca ”wie co mówi”,to nie ma sensu abym pytał go, czy też informował o czymś. Wypowiedź (24)zapewnia na przykład kogoś kto o tym nie wiedział, że Magda miała chłopaka,a teraz ma innego, zapewnia nas też, że jest to prawda i, że mówiący mauzasadnienie dla tych stwierdzeń. (25) wyraża między innymi wątpliwość codo umiejętności Jurka.

(24) Magda ma nowego chłopaka.(25) Czy Jurek naprawdę ma prawo jazdy?

Maksyma jakości (MJ) zapewnia spełnienie warunków illokucyjnego do-konania wypowiedzi (w takim sensie w jakim rozumie je Searle). Podobniejak w przypadku pozostałych maksym tryb eksploatacji maksymy istotnościpozwala właściwie interpretować wypowiedzi, które pozornie naruszają (MJ).(MJ) jest ważnym narzędziem do rozpoznawania w dyskursie i interpretacjiwyrażeń metaforycznych. B w (26) wypowiada ewidentną nieprawdę. Co wię-cej, wypowiada ją świadomie i z zamiarem aby A również ją rozpoznał. Aeksploatując (MJ) nie jest w stanie jej zinterpretować jako prawdę, czy choć-by wypowiedź, którą B mógłby uważać za prawdę, jeśli będzie rozumiał jąliteralnie. Jedyną możliwą interpretacją jest nadanie wypowiedzi ironicznegocharakteru.

18

Page 19: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

(26) A Nowy premier powiedział, że od nowego roku mają być mniejszepodatki.

B Tak, a zaraz po wtorku ma być sobota.

Trudno jest jednak rozważać maksymę jakości w oderwaniu od maksy-my ilości. Maksyma ilości dotyczy maksymalizacji informacji, zaś maksymajakości podkreśla jej prawdziwość, co jest w gruncie rzeczy nadmiarowymwymogiem, o ile informacja rzeczywiście jest informacją. W przykładach ilu-strujących działanie zasady ilości zwykle działa też zasada jakości. Nie sposóbtwierdzić, że (17) sugeruje, że Piotr nie ma pięciorga dzieci bez odwołaniasię do (MJ). Bez (MJ) nie moglibyśmy bowiem stwierdzić, czy spełnione sąwarunki illokucyjnego dokonania (17), to znaczy czy rzeczywiście (17) jestdostatecznie uzasadnione. Na trudności w rozważaniu (MI) i (MJ) w oderwa-niu od siebie zwraca uwagę Leech (1983 s.84). Harnish (1976 s.362) posunąłsię dalej proponując zastąpienie (MI) i (MJ) przez jedną maksymę jakości-ilości. W rozszerzonej, w stosunku do oryginalnego sformułowania Harnisha,formie brzmi ona następująco:

(MJI) Maksyma Jakości-Ilości: Wypowiadaj się tak, aby twoja wypo-wiedź był możliwie najbardziej informatywna wśród wszystkich tych możli-wych wypowiedzi, dla których, posiadasz dostateczne uzasadnienie i które sąjednocześnie oczekiwane na danym etapie rozmowy.

(27) A Gdzie mieszka Zbyszek?B Gdzieś w Niemczech.B1 No, gdzieś chyba mieszka.B2 Nie wiem.B3 Gdzieś w Bawarii.

W kontekście, z którego wynika, że A pyta o adres, odpowiedź B jest dlaA niezadowalająca, nie mówi bowiem (w tym kontekście) wiele więcej niżB1 i (w tym kontekście) jest równoważna B2. Oczywiście w innym kontek-ście, rzecz będzie się miała całkiem inaczej. Eksploatując (MJI) dochodzimydo sugerowanego znaczenia B. Zawiera ono wynikającą z maksymy jakościinformację, że B ma dostateczne uzasadnienie na to że Zbyszek mieszka wNiemczech. Sugerowane znaczenie wypowiedzi B zawiera jednak więcej in-formacji. (MJI) pozwala stwierdzić, że B powiedział wszystko co wiedział naten temat. Wiedział zatem znacznie więcej niż B1 i B2, ale mniej niż B3.

Status maksym składających się na (ZK) wymagałby głębszego namysłu.Przedstawione wyżej trudności w rozróżnieniu działania (MI) i (MS) orazwyraźna niesamodzielności najważniejszej z maksym: (MJ) każą traktować

19

Page 20: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

maksymy raczej jako opis działania zasady kooperacji wyróżniający pewnejej szczególnie ważne aspekty niż jako zbiór praw, które wzięte razem zasadętę konstytuują. Trzy zasady dynamiki Newtona stanowią bazę dedukcyjnądla dynamiki Newtona jako teorii, w tym sensie, że wszelkie prawa dyna-miki klasycznej dają się wywieść z tych właśnie trzech zasad. Z maksym,które składają się na Zasadę Kooperacji nie da się wywieść samej zasady,ani jej logicznych konsekwencji. Maksymy stanowią raczej opis (ZK), mó-wią co to znaczy, że uczestnicy dyskursu współpracują ze sobą, na czym takawspółpraca polega. Sam charakter tego procesu charakteryzowany jest raczejprzez tryby eksploatacji maksym, które mają chyba bardziej fundamentalneznaczenie niż same maksymy.

4 Konwersacyjne zasady uprzejmości

W 1983 roku G. Leech zaproponował teorię modyfikację teorii Grice’a im-plikatury konwersacyjnej opartą na pojęciu uprzejmości. Bez pewnej dozyuprzejmości w zasadzie mówilibyśmy prawdę nie biorąc pod uwagę tego, jakieuczucia możemy wywołać w odbiorcy. Codzienny dyskurs są jednak zorgani-zowany inaczej. Nie zawsze mówimy prawdę. Zazwyczaj dzielimy informacjena miłe i niemiłe dla słuchającego. Następnie wypowiadamy je w niesyme-tryczny sposób. To, co miłe mówimy znacznie chętniej.

Leech twierdzi, że zasady konwersacyjne Grice’a są szczególnymi wypad-kami niżej podanych maksym uprzejmości. Żadna z zasad Grice’a nie mówinam dla przykładu dlaczego używamy zdania (1) zamiast zapytać bardziejbezpośrednio:

(28) Gdzie jest najbliższy postój taksówek?

Nie chcemy być postrzegani, jako osoby nieuprzejme. W wypowiedzi (1) chce-my zaakcentować, że jesteśmy uprzejmi, oraz że wiemy, iż osoba pytana mawłasne sprawy, a zatem, jeśli mimo tego odpowie na pytanie, docenimy to.Maksymy Leecha mówią nam więc o sposobach myślenia na temat własnegoudziału w komunikacji. Ich główną ideą jest, że mówiący działa w taki spo-sób, żeby osiągnąć optymalne efekty w dwuwymiarowej skali odpowiedniejdo danej maksymy. Chociaż w maksymach Leecha występują trzy podobneskale, to być może możliwe jest sprowadzenie jej do jednej wspólnej skali

20

Page 21: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

kosztów i zysków. W takim, nieco uproszczonym ujęciu, maksymy będą dzia-łać w następujący sposób: niech twoja wypowiedź przyjmie taką postać, abydać maksimum korzyści słuchaczowi, nawet jeśli wywoła maksimum kosztówdla ciebie.

Maksyma taktu ma zastosowanie w dyrektywnych lub rozkazujących wypo-wiedziach. Odnosi się ona do skali: wydatki - koszty: minimum wydatkówdla słuchającego i maksimum korzyści dla niego. Chętniej powiemy (29) niż(30).

(29) Zjedz jeszcze jedno ciastko.(30) Zjem jeszcze jedno ciastko.

Maksyma wspaniałomyślności dotyczy podobnych typów wypowiedzi, jakmaksyma wcześniejsza, i operuje w tym samym zakresie: minimum korzy-ści dla mnie oraz maksimum wydatków dla mnie. Powiemy więc raczej (31)niż (32).

(31) Napiłbyś się herbaty?(32) Napiłbym się herbaty.

Maksyma aprobaty ma zastosowanie w wypowiedziach ekspresywnych lubstwierdzających. Operuje ona w skali zarzuty - pochwały: minimum krytykisłuchającego i maksimum pochwały słuchającego. Mówimy dla przykładuraczej (33) niż (34).

(33) Och, co za wspaniałą kolację przygotowałeś(34) To było niesmaczne.

Maksyma skromności jest identyczna do poprzedniej w zakresie zastosowaniaoraz skali. Mówi jednak ona: minimum pochwały dla mówiącego i maksimumkrytycyzmu dla mówiącego. Chętnie powiemy (35), ale zastanowimy się do-brze zanim powiemy (36).

(35) To było głupie z mojej strony.(36) To było głupie z twojej strony.

Maksyma zgody ma zastosowanie w wypowiedziach stwierdzających, operu-jąc w skali: zgoda - brak zgody. Nakazuje ona zachować: minimum niezgodypomiędzy mówiącym i słuchającym i maksimum niezgody pomiędzy nimi.Powiemy (37), ale chętniej zmilczymy, niż powiemy (38).

(37) Twój artykuł jest ciekawy.

21

Page 22: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

(38) Twój artykuł jest kiepski.

Maksyma sympatii dotyczy również wypowiedzi stwierdzających, jednak wskali niechęć - życzliwość: minimum niechęci pomiędzy mówiącym i słucha-jącym, oraz maksimum uprzejmości pomiędzy nimi. Powiemy (39) ale raczejnie (40).

(39) Przykro mi, że źle się czujesz.(40) Cieszę się, że i ty możesz się czasem źle czuć.

Bez wątpienia można znaleźć wiele logicznych zastrzeżeń do teorii Grice’ai jeszcze więcej do teorii Leecha. Obydwie nie tylko są bowiem nieformalne,ale również wydają się trudne do sformalizowania. Trzeba także uczciwieprzyznać, że nie są do końca jasne. Z drugiej strony wszystkie systemy lo-giczne choć precyzyjne, to jednak mimo to są kompletnie niezdolne nie tylkodo tego, aby właściwie wyjaśnić, lecz nawet rozpoznać wiele zjawisk języko-wych. Stąd pilna potrzeba rozważania problemów, które wydają się trudnedo precyzyjnego formalno-logicznego rozwiązania w inny sposób, być możemetodą kolejnych przybliżeń. Pierwszy krok byłby wtedy nieformalny i byćmoże nie dość jasny. Kolejne miałyby szansę przynieść precyzyjne, formal-ne rozwiązanie. Teorie Grice’a i Leecha wydają się bowiem zawierać nowe,głębokie koncepcje, mimo ich niejasności.

Literatura

Bar-Hillel, Y. (1971) Pragmatics of Natural Language, Reidel, Dordrecht.Bever, T.G., Katz, J.J., Langendoen, D.T. (1976) An Integrated Theory ofLinguistic ability, New York, Thomas Y. Crowell.Cresswell, M.J., (1973) Logics and Languages, Methuen and Co. Ltd., LondonGrice, H.P., (1967) Logic and conversation, William James Lectures. Ms.,Harvard University.Grice, P., (1989) Studies in the Way of Words, Cambridge, MA: HarvardUniversity Press.Kaplan, D., (1978) On the logic of demonstratives, Journal of PhilosophicalLogic, tom. 8, s. 99 - 115.Harnish, R.M. (1976) Logical form and implicature, w: Bever, Katz, Langen-doen (1976) 313-392.

22

Page 23: Jacek Malinowski, Pragmatyczne interpretacje wypowiedzi

Leech, G., (1983) Principles of Pragmatics,Levinson, S.C. (1983) Pragmatics, Cambridge: Cambridge University PressLewis, D., (1970) General Semantics, Synthese, tom. 22, s. 18 - 67.Montague, R., (1974) Formal Philosophy, (red.: R.H. Thomason), Yale Uni-versity Press.Morris, Ch.W., (1938) Foundations of the theory of Signs, Chicago.Rips, L.J., (1994) The Psychology of Proof, MIT Press.Scott, D., (1970), Advice on modal logics, w: Philosophical problems in Logic,K. Lambert red., Reidel, Dordrecht, s. 143 - 170.Stalnaker, R.C., (1970) Pragmatics, Synthese, tom. 22, s. 272 - 289.Tokarz, M. (1993) Elementy Pragmatyki Logicznej, PWN, Warszawa

Instytut Filozofii i SocjologiiPolskiej Akademii NaukWarszawa

Katedra Logiki,Uniwersytet Mikołaja Kopernika,Toruń

23