4
NUMER 1/9 KLAMROWA GAZETA FESTIWALOWA 12 MARCA 2016 Niezwykłość ich widowiska polega przede wszystkim na zabawie cieniem i słowem (sceny powstały na podstawie aforyzmów Stanisława Leca). Nie zabraknie również debiutów. Na klamrowej scenie po raz pierwszy gościć będzie Laura Leish. Klamra jest przeglądem na jnowszych zjawisk w polskim teatrze niezależnym. Jednym z wciąż nowych, ale już coraz bardziej popularnych nurtów w teatrze jest improwizacja. Na festiwalu pojawi się także w tym roku. Tym razem po raz pierwszy zobaczymy improwizow any musical, a to za sprawą artystów z Klubu Komediowego. Dominującymi nurtami będą teatr tańca i sztuki per formatywne. Zaprezentują się tacy artyści jak: KOMUNA/WARSZAWA, Sopocki Teatr Tańca, TOEN Butoh Company oraz duet Joanna Duda i Katarzyna Pastuszak. Czy dzisiejszego widza coś jeszcze może zaskoczyć? Będziemy mogli się przekonać, śledząc poczynania grup teatralnych, ale po opuszczeniu które wystąpiły dotychczas na KLAMRZE jest imponująca. I w tym roku nie zabraknie wybitnych artystów. Samo otwarcie festi walu jest dużym wydarzeniem. Już dziś zobaczymy spektakl „Kogo szukacie – znak Jonasza” w reżyserii Pawła Passiniego. Będzie to dopiero drugi w Polsce pokaz tego przedstawienia. Premiera odbyła się kilka dni przed Klamrą (4 marca 2016 r.). Ponadto neTTheatre zdobył Nagrodę Pub liczności zeszłorocznych spotkań. Będziemy mogli też zobaczyć dwukrotnych laureatów tej nagrody Teatr KANA, który zapre zentuje uroki rodzicielstwa w „Projekcie: Matka”. Po blisko dwudziestu latach na Klamrę powraca Radykalna Frakcja Me dialna Mazut. Nie zabraknie i stałych gości: Teatr Cinema na scenach Od Nowy wystę pował ośmiokrotnie, natomiast Po rywacze Ciał zaprezentowali już jedenaście spektakli. Jednym z ciekawszych wydarzeń na 24. Alternatywnych Spotkaniach będzie na pewno występ Studia Form Światła. Gdzie w Toruniu można spotkać się z różnorodnym językiem scenicznym i nowymi środkami teatralnego wyrazu? Tylko na spotkaniach z polskimi teatrami alternatywnymi. Na KLAMRZE możemy zobaczyć szeroki wachlarz sceny nieza leżnej, od teatru tańca po performans i improwizacje. KLAMRA to jeden z najważniejszych festi wali prezentujących teatr alternatywny w Polsce i jedyny taki w naszym regionie. Pomimo trudnych początków nikt już temu nie zaprzeczy. Dużym wyzwaniem było przystosowanie studenckiego klubu do teatralnych potrzeb. Problemem było zachowanie całkowitej ciszy podczas spektakli (często w trakcie przedstawień odbywały się obok próby zespołów muzycznych). W ciągu zaledwie kilku lat KLAMRA stała się jednym z najlepszych przeglądów w Polsce, zachowując przez lata osobliwą atmosferę. Festiwal do dziś pokazuje sze rokie spektrum polskiej sceny niezależnej i promuje teatr otwarty na nowe formy, ko mentujący bieżące wydarzenia. I choć granica między tym, co prezentowane jest w teatrze instytucjonalnym i alternaty wnym już dawno została zatarta, na Klamrze często mamy okazję obejrzenia spektakli wciąż poszukujących i żywo re agujących na problemy współczesności twórców. Lista zespołów teatralnych, Teatr od nowa

Klamra 2016 - nr 1/9

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Pierwszy numer Klamrowej Gazety Festiwalowej. Zapraszamy do lektury!

Citation preview

Page 1: Klamra 2016 - nr 1/9

NUMER 1/9 KLAMROWAGAZETA FESTIWALOWA 12 MARCA 2016

Niezwykłość ich widowiska polega przede

wszystkim na zabawie cieniem i słowem

(sceny powstały na podstawie aforyzmów

Stanisława Leca). Nie zabraknie również

debiutów. Na klamrowej scenie po raz

pierwszy gościć będzie Laura Leish.

Klamra jest przeglądem na­

jnowszych zjawisk w polskim teatrze

niezależnym. Jednym z wciąż nowych,

ale już coraz bardziej popularnych nurtów

w teatrze jest improwizacja. Na festiwalu

pojawi się także w tym roku. Tym razem

po raz pierwszy zobaczymy improwizow­

any musical, a to za sprawą artystów

z Klubu Komediowego. Dominującymi

nurtami będą teatr tańca i sztuki per­

formatywne. Zaprezentują się tacy artyści

jak: KOMUNA/WARSZAWA, Sopocki

Teatr Tańca, TO­EN Butoh Company oraz

duet Joanna Duda i Katarzyna Pastuszak.

Czy dzisiejszego widza coś

jeszcze może zaskoczyć? Będziemy

mogli się przekonać, śledząc poczynania

grup teatralnych, ale po opuszczeniu

które wystąpiły dotychczas na KLAMRZE

jest imponująca. I w tym roku nie zabraknie

wybitnych artystów. Samo otwarcie festi­

walu jest dużym wydarzeniem. Już dziś

zobaczymy spektakl „Kogo szukacie – znak

Jonasza” w reżyserii Pawła Passiniego.

Będzie to dopiero drugi w Polsce pokaz

tego przedstawienia. Premiera odbyła się

kilka dni przed Klamrą (4 marca 2016 r.).

Ponadto neTTheatre zdobył Nagrodę Pub­

liczności zeszłorocznych spotkań. Będziemy

mogli też zobaczyć dwukrotnych laureatów

tej nagrody – Teatr KANA, który zapre­

zentuje uroki rodzicielstwa w „Projekcie:

Matka”. Po blisko dwudziestu latach na

Klamrę powraca Radykalna Frakcja Me­

dialna Mazut. Nie zabraknie i stałych gości:

Teatr Cinema na scenach Od Nowy wystę­

pował ośmiokrotnie, natomiast Po­

rywacze Ciał zaprezentowali już

jedenaście spektakli.

Jednym z ciekawszych wydarzeń

na 24. Alternatywnych Spotkaniach będzie

na pewno występ Studia Form Światła.

Gdzie w Toruniu można spotkać się

z różnorodnym językiem scenicznym i

nowymi środkami teatralnego wyrazu?

Tylko na spotkaniach z polskimi teatrami

alternatywnymi. Na KLAMRZE możemy

zobaczyć szeroki wachlarz sceny nieza­

leżnej, od teatru tańca po performans i

improwizacje.

KLAMRA to jeden z najważniejszych festi­

wali prezentujących teatr alternatywny

w Polsce i jedyny taki w naszym regionie.

Pomimo trudnych początków nikt już temu

nie zaprzeczy. Dużym wyzwaniem było

przystosowanie studenckiego klubu do

teatralnych potrzeb. Problemem było

zachowanie całkowitej ciszy podczas

spektakli (często w trakcie przedstawień

odbywały się obok próby zespołów

muzycznych). W ciągu zaledwie kilku lat

KLAMRA stała się jednym z najlepszych

przeglądów w Polsce, zachowując przez

lata osobliwą atmosferę.

Festiwal do dziś pokazuje sze­

rokie spektrum polskiej sceny niezależnej

i promuje teatr otwarty na nowe formy, ko­

mentujący bieżące wydarzenia. I choć

granica między tym, co prezentowane jest

w teatrze instytucjonalnym i alternaty­

wnym już dawno została zatarta, na

Klamrze często mamy okazję obejrzenia

spektakli wciąż poszukujących i żywo re­

agujących na problemy współczesności

twórców.

Lista zespołów teatralnych,

Teatr od nowa

Page 2: Klamra 2016 - nr 1/9

przysłowiowej kurtyny wieczór się nie

kończy. Wtedy nadchodzi czas na ro­

zmowy i dyskusje. Po każdym przed­

stawieniu zapraszamy na spotkania

z twórcami, które poprowadzą członkowie

Studenckiego Koła Teatrologicznego,

działającego przy Katedrze Kulturo­

do udziału w spotkaniach z artystami.

Klamra rusza od nowa!

Magdalena Śrama

znawstwa UMK. Koło współpracuje

z organizatorami od 1996 roku, a od 2006

wydaje codzienną „Klamrową Gazetę

Festiwalową”. Natomiast finałem festiwalu

będzie koncert zespołu Dikanda. Nie po­

zostaje mi już nic innego, jak zaprosić

Państwa do lektury gazetki oraz zachęcić

Tu i terazCoraz większe zainteresowanie nowym

nurtem w teatrze, jakim jest improwizacja,

to dowód na istnienie dużego zapotrze­

bowania na rodzaj widowiskowości, an­

gażujący widza w spektakl i jednocześnie

dający mu gwarancję niepowtarzalności

wydarzenia.

O wciąż rosnącej popularności może

również świadczyć liczba amatorskich

grup improwizacyjnych, w Polsce osiąga­

jąca imponujący wynik blisko pięćdzie­

sięciu teatrów impro. Do polskich pionie­

rów tego nurtu zalicza się takie grupy jak

Klancyk, AB OVO czy nieistniejących już

W Gorącej Wodzie Kompanów. Na

naszym podwórku mamy również prężnie

działającą grupę TERAZ, która dwukro­

tnie gościła na Klamrze. Podczas

tegorocznej edycji festiwalu po raz pie­

rwszy do Od Nowy zawita Klub Kome­

diowy, na co dzień działający

w Warszawie. Jest pierwszym i jedynym

klubem komediowym w Polsce,

w którym codziennie można spotkać się

z różnymi formami komedii granej na żywo

(ściśle związanymi z improwizacją).

Ale czym właściwie jest impro­

wizacja? Na pewno nie jest to tylko

wymyślanie pomysłów z głowy, ale

skupienie się na danej chwili i reago­

wanie na nią. To pewien sposób myślenia, co

ciekawe wykorzystywany w wielu

innych dziedzinach, takich jak na przykład

psychologia, edukacja czy biznes. Krea­

tywny potencjał ma w końcu każdy człowiek.

Jednak improwizacja działa przede wszy­

stkim na zasadzie spontaniczności. Pewnie

niejednej osobie kojarzy się to

z obrazkiem znajomego, który nagle zaska­

kuje innych swoim zachowaniem. Nic

bardziej mylnego. Widz jest świadkiem teat­

ralnego dziania się „tu i teraz”, po­

wstawania spektaklu na oczach wszystkich,

bez wcześniejszego przygotowania scena­

riusza. Akcja tworzona jest przed publi­

cznością i przy jej pomocy. Właśnie – to widz

jest najważniejszy. Improwizator powinien

żywo reagować na to, co dzieje się wokół,

być otwartym i gotowym do współpracy.

Sama improwizacja nie jest zja­

wiskiem nowym. Ma bogatą historię. Według

Krystiana Lupy (który zresztą sam pro­

paguje w szkole aktorskiej tę technikę),

pierwszym aktorem improwizującym był

prawdopodobnie szaman, który w rytu­

alnym tańcu przy ognisku wcielał się

w postać bóstwa. Aktor również dzisiaj

jest czarownikiem (współczesnej

społeczności). Jednak za spopularyzo­

waniem improwizacji stoją dwie szkoły

teatralne, rozwijane w latach

sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Szkoła

amerykańska Violi Spolin i szkoła

brytyjska Keitha Johnstona powstawały

niezależnie od siebie, co ciekawe, wypra­

cowując podobną metodę opartą na im­

prowizacji, ponad dekadę temu

przywiezioną do nas przez pierwszych

polskich improwizatorów.

Za największą falę po­

pularności improwizacji odpowiadają pro­

gramy telewizyjne, m.in.: brytyjski „Whose

Line Is It Anyway?” (który doczekał się

amerykańskiej wersji, mającej obecnie już

jedenaście sezonów), „Drew Carey's im­

prov­a­ganza” czy „Green Screen Show”.

W Polsce królowały programy takie jak

„I kto to mówi?” czy „Spadkobiercy”.

Twórcy coraz śmielej łączą improwizację

z różnymi formami (np. w „Green Screen

Show” sceny powstawały przy pomocy

tworzonych w postprodukcji animacji).

Jednak jeżeli ktoś liczy na ubaw do łez,

jak podczas oglądania „Spadkobierców”

czy innych impro­show podlegających

montażowi, może się rozczarować. Feno­

men teatru improwizacji polega na

wiecznej niespodziance. Nigdy nie wiado­

mo, co się wydarzy. Siedząc wielokrotnie

wśród publiczności, znam silne emocje,

jakie może wzbudzić tego typu występ na

żywo. Mimo że polskie impro za­

2

Page 3: Klamra 2016 - nr 1/9

korzenione jest w środowisku kabareto­

wym i stand­upowym, ciągle jesteśmy za­

skakiwani podczas występów różnoro­

dnością zdarzeń. Wszelkie zjawiska im­

prowizowane są szczególnie otwartymi i

interaktywnymi formami przedstawienia,

jednak przy użyciu pewnych profesjo­

nalnych środków. Wszystko rządzi się

swoimi prawami. Aktorzy­impro rozbudza­

ją swoją kreatywność za pomocą tre­

ningów, które opierają się

na specjalnych grach improwizowanych.

Andrzej Kijowski – krytyk te­

atralny, w felietonie „Teatr tremy” napisał:

„Jaki teatr bym stworzył, gdybym mógł i

chciał? Taki, do którego można by chodz­

ić co wieczór, który nie znudziłby się

nigdy, ponieważ nigdy nie byłoby wiado­

mo, co będzie grane i przez kogo. Jeden

spektakl kończyłby się sukcesem, a drugi

skandalem. […] Dzisiejszy teatr powinien

być niespodzianką taką, jaką dla milionów

widzów są widowiska spotowe, o których

wiadomo jak się zaczną, a nigdy nie wiado­

mo, jak zakończą i czy w ogóle będą za­

kończone”. Taka jest też improwizacja

teatralna. A to dlatego, że aby coś stwo­

rzyć, czasem wystarczy być tu i teraz.

Magdalena Śrama

Taniec alternatywnyPrzez prawie piętnaście lat taniec na

KLAMRZE stał się już pozycją

obowiązkową w festiwalowym programie.

Jestem przekonana, że jest to

słuszna przyjaźń.

Sztuka tańca wydaje się dla wielu czymś

niedostępnym, trudnym i niezrozu­

miałym. Chyba każdy z nas gdzieś

tańczył, ale gdy zdarza nam się spotkać

z tańcem scenicznym, zadajemy sobie

często pytania „Jak? Dlaczego? Po co?”.

Taniec już dawno zerwał z baletowym li­

brettem i ruszył w alternatywne rejony

teatru, szukając swych źródeł

w początkach dziejów ludzkich. Przestał

być tylko ładny, smukły i elegancki (do

czego przyzwyczaił nas taniec

klasyczny), a zaczął ukazywać także

fizyczność, pot i siłę ludzkiego ciała.

Idzie z duchem czasu, choć nadal uważa

się, że zachodnie tendencje wyprzedzają

nas o jakieś dziesięć lat.

KLAMRA z pewnością nadąża

za tym, co aktualne i ciekawe na polskiej

scenie tańca. Od 2002 roku, gdy do

Torunia po raz pierwszy przyjechał Dada

von Bzdulow ze swoim „Ufff...!!!”, było

wiadomo, że teatr tańca zagości w Od

Nowie na dłużej. Na KLAMRĘ przyjeżdżały

zespoły korzystające z tanecznej ekspresji

(Akademia Ruchu, Teatr Cinema,

Komuna//Warszawa, Teatr Chorea), ale

przede wszystkim te, które ruch wzięły za

swój język teatralny – wspomniany Dada,

Teatr Okazjonalny (aktualnie Sopocki Teatr

Tańca), Lubelski Teatr Tańca, Teatr Am­

areya, Maat Projekt, Sylwia Hanff – Teatr Li­

men, Teatr Soma, Ste­ller/Dziemaszkiewicz

czy zeszłoroczna Grupa KIJO.

Podczas 24. KLAMRY

obejrzymy jeden spektakl teatru tańca –

„Wszystko co widać. OHIO” Sopockiego

Teatru Tańca oraz projekt taneczny

„Melanż” TO­EN Butoh Company, będący

eksperymentem połączenia tańca butoh z

fotografią. Ten niezwykły, japoński taniec

zagościł już kiedyś w Toruniu dzięki Sylwii

Hanff (Teatr Limen). Z tańca butoh

korzysta także Katarzyna Pastuszak

(Teatr Amareya), która razem z Joanną

Dudą przedstawi nam swój performance –

instalację dźwiękową „Track(s)”. Muzyka

tworzona na żywo i ruch Pastuszak

wybrzmią w obrazach wspomnień Dudy.

Natomiast Sopockiego Teatru Tańca

stałym bywalcom KLAMRY nie trzeba

przedstawiać. Czajkowska i Krawczyk,

którzy często w swoich spektaklach in­

spirują się literaturą czy malarstwem, tym

razem pod warsztat wzięli dzieła Samuela

Becketta, do którego twórczości wracają

po dziesięciu latach.

Daria Szczecińska

3

Page 4: Klamra 2016 - nr 1/9

REDAKTOR NACZELNA:

Magdalena Śrama

ZASTĘPCA RED. NACZELNEGO:

Paulina Tchurzewska

ZESPÓŁ REDAKCYJNY:

Witold Filar, Agnieszka Górska, Magda Górska,

Edyta Januszewska, Paweł Kostrzewa, Joanna

Kulczewska, Kamil Mikietyński, Katarzyna

Nastula, Agata Piedziewicz, Aleksandra

Pladzyk, Daria Szczecińska, Magdalena

Śrama, Bartłomiej Zaleśkiewicz, Hanna Zwara

KOREKTA: Agnieszka Górska, Kamil

Mikietyński, Aleksandra Posadzy

SKŁAD: Paula Gałązka

ZDJĘCIA: Marek Adamczyk, Patrycja

Dombrowska, Paula Gałązka, Maciej Rukasz

WYDAWCA: ACKiS OD NOWA

PARTNERZY:

SZCZEGÓŁOWY PROGRAM:12 marca:

19:00 neTTheatre ­ „Kogo szukacie ­ Znak Jonasza”

13 marca:

19:00 Teatr KANA ­ „Projekt: Matka”

21:00 TO­EN Butoh Company ­ „Melanż”

14 marca:

19:00 Teatr CINEMA ­ „Kabaret Olbrzymów”

15 marca:

19:00 RFM MAZUT ­ „Xhumacja”

21:00 KLUB KOMEDIOWY ­ musical improwizowany

16 marca:

19:00 LAURA LEISH ­ „Wera V”

21:00 Joanna Duda/Katarzyna Pastuszak – „Track(s)” – instalacja/performance

17 marca:

19:00 SOPOCKI TEATR TAŃCA ­ „Wszystko co widać. OHIO”

21:00 STUDIO FORM ŚWIATŁA ­ „Labirynty pustyni”

18 marca:

19:00 PORYWACZE CIAŁ ­ „Szyszynka”

19 marca:

19:00 KOMUNA//WARSZAWA ­„Diuna 1961”

Wydarzenie jest współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego

Województwa Kujawsko­Pomorskiego oraz budżetu Województwa Kujawsko­Pomorskiego.