5
Powitanie…

kroki termostat copy - kursy.kobiecypunktwidzenia.comkursy.kobiecypunktwidzenia.com/wybaczanie_twoje_materialy/pobierz/... · moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej,

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: kroki termostat copy - kursy.kobiecypunktwidzenia.comkursy.kobiecypunktwidzenia.com/wybaczanie_twoje_materialy/pobierz/... · moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej,

Powitanie…

Page 2: kroki termostat copy - kursy.kobiecypunktwidzenia.comkursy.kobiecypunktwidzenia.com/wybaczanie_twoje_materialy/pobierz/... · moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej,

Brawo Moja Droga! Pierwsze koty za płoty i pierwsza mądra decyzja za Tobą! Co będzie dalej? A po co się martwisz na zapas? Co będzie dalej i jak będzie dalej wyjdzie w najbliższych dniach i wtedy będziemy się nad tym zastanawiać, zgoda?

Dzisiaj chciałam Cię oficjalnie powitać. Powitać i podzielić kilkoma radami, które mogą Ci pomóc w tym całym procesie odzyskiwania siebie i swojego życia na nowo, no bo nie ukrywajmy, wybaczanie to taki właśnie proces kiedy przestajemy pozwalać aby czyjeś zachowanie miało nad nami kontrolę, kiedy dajemy sobie na nowo prawo do przyjemności, odwagi i lekkości.

Oto kilka rad ode mnie:

Daj sobie czas. Nie musisz czytać ani robić wszystkiego od razu, nie będzie z tego dużo korzyści jeśli będziesz „gonić”, to nie wyścigi. Nie musisz nakładać na siebie ciśnienia ani generować sztucznego napięcia. Tyle czasu miałaś tematy niewybaczone, dzień czy dwa nie zrobią różnicy.

Daj sobie prawo do swojej historii. Do zobaczenia wszystkiego ze swojej perspektywy bez chęci usprawiedliwiania kogoś. Przykładowo: masz prawo czuć się zraniona przez mamę, pomimo tego, że ona jest Twoją mamą i Cię wychowała i „jesteś jej winna szacunek”. To Twoja historia, Twoje emocje i Twój sposób widzenia sytuacji i cokolwiek czujesz, nie ma to nic wspólnego z szacunkiem, autorytetem, zobowiązaniem ani niczym innym. Teraz liczysz się tylko Ty i to co czujesz.

Pamiętaj, że coś zaczynasz robić inaczej, więc możesz też reagować inaczej. I nie jest to ani dobre ani złe. Po prostu jest inne. Możesz poczuć dyskomfort wynikający z tego, że wcześniej wiedziałaś co myśleć, jak czuć i jak się zachowywać, teraz hmmm trzeba na nowo

Page 3: kroki termostat copy - kursy.kobiecypunktwidzenia.comkursy.kobiecypunktwidzenia.com/wybaczanie_twoje_materialy/pobierz/... · moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej,

zdecydować i określić jak. Zapewniam Cię, że to nie zabija! Wręcz może być plusem… możesz na nowo pewne rzeczy zdefiniować, tym razem tak aby pasowały Ci bardziej.

Nie nakręcaj się myśląc, że wybaczenie będzie bolało tak strasznie, że rozpadniesz się na kawałki. Widziałaś kiedyś kogoś kto się rozpadł na kawałki? No właśnie… Ja też nie! Do tej pory cierpiałaś i bolało, sam proces wybaczania wcale nie musi! To może być kompletnie fałszywe założenie! Być może będzie moment kiedy uronisz kilka łez, ale przecież ze wzruszenia też płaczemy i jest to całkiem miłe. Być może będzie moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej, będziesz senna, ale pamiętaj, to tylko chwilowe! I korzyści są warte chwilowej niewygody!

Pamiętaj po co to robisz. A właściwie najlepiej napisz sobie na kartce powody i to co zyskasz gdy wybaczysz. W chwili zwątpienia - zerkniesz na kartkę i pomoże ona Ci w dalszej drodze.

Bądź dla siebie dobra i wyrozumiała w całym tym procesie. To znaczy, że proszę Cię abyś w miarę możliwości unikała poważnych rozmów. wyczerpującej pracy, czy też dowalania sobie „czemu niby jeszcze nie wybaczyłaś”.

Nie spodziewaj się fajerwerków w trakcie działania. Obawiam się, że wybaczanie nie jest procesem spektakularnym… czyli nikt nam nie bije brawa i nie czujemy, że do godziny 15:00 miałam niewybaczone a od 15:01 już tak. To proces, który odbywa się niejako w tle, w naszej głowie, w percepcji… i czasami to trwa, bo zmiana zachodzi od środka na zewnątrz.

Bądź cierpliwa. Czasami wystarczy jeden proces. Czasami dwa. Czasami dziesięć. Wszystko zależy od tego jak głęboko coś w Tobie siedzi i na ile jesteś gotowa i chcesz to puścić. Dla jednej osoby zdrada

Page 4: kroki termostat copy - kursy.kobiecypunktwidzenia.comkursy.kobiecypunktwidzenia.com/wybaczanie_twoje_materialy/pobierz/... · moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej,

może być małym tematem, dla drugiej „końcem świata”… Jedna osoba męczy się z tym 6 miesięcy, inna 10 lat… Widzisz teraz, że tempo ma prawo być inne?

Miej intencję. Że co zapytasz? Ano intencję, pragnienie aby wybaczyć. Bo tak naprawdę to jest najważniejsze. I jeśli ona jest silna w którymś momencie „kliknie” i zejdzie to z Ciebie.

Nie szukaj „nielubianego sąsiada”. O co mi chodzi zapytasz? Ano o to, że jeśli przez 10 lat mieszkałaś koło kogoś, kto był paskudą, gdy się wyprowadza - nie zaczynasz go szukać, prawda? Jak zrobisz jakiś tam proces - nie grzeb na nowo w tym co było, nie szukaj w sobie „gdzie jest mój ból, gdzie jest mój ból”… Ma sens prawda?

Zrób listę rzeczy, które przestaniesz robić. Przykładowo: jeśli chcesz wybaczyć eksowi jego nielojalność - musisz przestać oglądać Wasze zdjęcia, śledzić go czy słuchać smutnych piosenek. To są nawykowe rzeczy i JESTEŚ W STANIE PRZESTAĆ JE ROBIĆ. Powaga. Jesteś.

Przyjmij postawę otwartą. Wiem, że jesteś mądrą babką, że „wszystko już przeczytałaś, że wszystko już wiesz”, ale wiesz co… przy takim założeniu przestaje do nas cokolwiek docierać… nie słuchamy, nie myślimy, przełączamy się na autopilota i NIC nie jest w stanie nam pomóc. A przecież Ty chcesz ruszyć do przodu.

Zaangażuj się. Woda się nie zagotuje jeśli utrzymamy ją letnią. Ty nie wybaczysz jeśli zrobisz rzeczy na pół gwizdka. Rozwijać nie będę. Dorosła jesteś. Wierzę w Ciebie i już!

Nie daj się nabrać na teksty typu „tego się nie da wybaczyć’, „to na mnie nie działa”. Wszystko się da wybaczyć jak się chce ruszyć do przodu, bo to my podejmujemy decyzje.

Page 5: kroki termostat copy - kursy.kobiecypunktwidzenia.comkursy.kobiecypunktwidzenia.com/wybaczanie_twoje_materialy/pobierz/... · moment kiedy będziesz fizycznie czuła się słabiej,

Doceniaj to co właśnie zaczęłaś robić. I pamiętaj, że całym sercem jestem po Twojej stronie!

Pamiętaj, że ja nie piszę „długaśnie ani nie leję wody”. Szkoda mi na to czasu. Piszę wprost i dosadnie. Czasami wymaga to wzięcia oddechu i przetrawienia…

Masz na to czas!

Jeśli coś będzie niejasne dla Ciebie - pisz na pocztę [email protected]