111
Krystian Defer Podświadomość a krytyka racjonalizmu cz.I 1

Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Krystian Defer

Podświadomość

a krytyka

racjonalizmu cz.I

1

Page 2: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Spis treści.Wstęp ….............................................................................................................................................3Choroby …......................................................................................................................................... 4Dieta ….............................................................................................................................................. 7Aktywność fizyczna …......................................................................................................................12Joga …............................................................................................................................................... 13Fitness, jogging, aerobik …............................................................................................................... 14Pranajama …..................................................................................................................................... 15Pozytywne myślenie ….....................................................................................................................17Choroby a płeć i wiek …...................................................................................................................20O głodówkach i postach …...............................................................................................................22Lewatywa ….....................................................................................................................................24Upuszczanie krwi ….........................................................................................................................26Stosowanie baniek …........................................................................................................................27Klasyczny masaż …..........................................................................................................................27Sauna …............................................................................................................................................28Aromaterapia, fizykoterapia, hydromasaż …...................................................................................29Paramedycyna, podświadomość …..................................................................................................30Czakramy ….....................................................................................................................................36Chińska medycyna naturalna ….......................................................................................................59Wkładki do butów …....................................................................................................................... 64BSM ….............................................................................................................................................64Bioenergoterapia …..........................................................................................................................66Reiki ….............................................................................................................................................68Homeopatia …..................................................................................................................................70Urynoterapia …................................................................................................................................71Elektroterapia …...............................................................................................................................72Magnetoterapia …............................................................................................................................72Metaloterapia …...............................................................................................................................73Zielarstwo …....................................................................................................................................75Woda …............................................................................................................................................76Przykłady chorób i dolegliwościoraz metody leczenia …...................................................................................................................86Magia …..........................................................................................................................................92Kurt Gödel …..................................................................................................................................93Fizyczny opis świata …...................................................................................................................94Wahadełko …..................................................................................................................................99Tarot i Runy …................................................................................................................................104Talizmany i amulety …...................................................................................................................106Pierścień Atlantów …......................................................................................................................107Siedmiokrzyż …..............................................................................................................................109Bibliografia ….................................................................................................................................110Koniec ….........................................................................................................................................111

2

Page 3: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Wstęp.

„ Szlachetne zdrowie Nikt się nie dowie Jako smakujesz Aż się zepsujesz ...” Jan Kochanowski

Zdrowie człowieka jest chyba najważniejszym imperatywem sprawiającym, iż czujemy się szczęśliwi lub że cierpimy. To nie pieniądze, to nie sława, uznanie, stanowisko, osiągnięcia i władza decydują o tym, czy jesteśmy szczęśliwi. Ale właśnie zdrowie o tym przede wszystkim decyduje. Więcej, to właśnie dobre zdrowie warunkuje dopiero później to, czy osiągniemy w życiu sukces, pieniądze i sławę.Edyp usłyszał zagadkę, którą bezlitosny Sfinks zadawał każdemu śmiałkowi, który chciał się dostać tą drogą do Teb, by później za złą odpowiedź karać takiego delikwenta okrutną śmiercią. Co to za istota, która rano chodzi na czterech nogach w południe na dwóch, a wieczorem na trzech nogach.Edyp wiedział i prawidłowo odpowiedział, że to chodzi o człowieka. Będąc oseskiem człowiek chodzi na czterech kończynach(rano), (w południe) jako dorosły zaś chodzi na nogach, a jako starzec(wieczorem) wspiera się na dodatkowej nodze, na lasce.

3

Page 4: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Edyp i sfinks.

Nie bez przyczyny podaję ten przykład. Bowiem pokazuje on w wielkim skrócie to, że człowiek w różnych etapach swojego życia musi wypełniać nieco inne zadania i powinności, by czuć się zdrowym, bo to przecież, jak się zachowuje, decyduje o jego zdrowiu. Zdrowie to jest pojęcie bardzo ogólne. Zdrowy człowiek wie, jak się zachowywać, zna swoje obowiązki, i wykonuje to, co mu przynależy; jest akuratny. Wykonuje te obowiązki i należności, które wzmagają jego zdrowie i psychikę. Jest to w pewien sposób podobne do działania jakiegoś układu sprzężonego, samonapędzającego się, jakiegoś generatora zdrowia. Ale! Ale gdy w pewnym momencie coś się zepsuje, dochodzi do wielkiej katastrofy. To właśnie niech posłuży za definicję choroby w moim rozumieniu. Choroba to awaria generatora losu, jakim jest życie człowieka.Wiadomo jest, że człowiek uczy się całe życie. Lecz najważniejsze dla niego są pierwsze lata, jego dzieciństwo. Wtedy to uczy się od swoich rodziców chodzenia na dwóch nogach, uczy się ojczystego języka. To wtedy nabywa pierwsze doświadczenia życia w grupie. Jakiekolwiek zaniedbania wówczas, będą się odbijać na jego całym dalszym życiu. Choć jest też pewne, że można niektóre usterki życia malca pozytywnie skorygować i naprawić już w dorosłym życiu. I to jest pocieszające.Jako nastolatek, jego podstawowym obowiązkiem jest nauka i rozwój, i kształtowanie społecznych zależności( życie w grupie).Po osiągnięciu dojrzałości, zdrowy człowiek powinien założyć własną rodzinę, rozwijać już konkretne, nieprzypadkowe talenty oraz powinien, i najlepiej, zgodnie z tymi talentami podjąć pracę, by móc utrzymać siebie i swoją rodzinę. Z tym że, jak to trafnie określają kabaliści, w późniejszym okresie życia, to znaczy gdzieś tak po dwudziestym piątym roku życia, to jest wtedy gdy nie ma już tej nadwyżki energii, którą gwarantowała jeszcze młodość, człowiek żyje po to, by jak najwięcej- jak to piszą kabaliści – osłodzić sobie życie i by jak najmniej cierpieć.Bierze się to stąd, iż gdy mózg nie ma już tej nadwyżki energii, którą warunkuje młodość, wszystkie cierpienia, irytacje, traumy bardzo mocno niszczą psychikę ludzką.Choroby.Ważne jest to, w tym przypadku, by jasno sobie z tego zdawać sprawę, że na różnych etapach życia,

4

Page 5: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

człowiek zdrowy zachowuje się nieco inaczej. A odpowiednie z tym związane zależności działają na siebie zgodnie z twierdzeniem, że akcja rodzi adekwatną reakcję. Wszystko jest ze sobą powiązane, zgodnie z analogią z układem sprzężonym. „ W zdrowym ciele, zdrowy duch” i „ zdrowy duch warunkuje dobre zdrowie”. Człowiek to mikrokosmos. Dobitnie to określił Paracelsus, który powiedział : … jako na górze, tak i na dole.

Paracelsus.Na „całym” organizmie odbija się choroba najmniejszej jego struktury oraz, odwrotnie, w każdej komórce jest zapisana choroba całego organizmu. I tak są pewne obszary, na stopach, dłoniach, małżowinach usznych, których stymulacja mechaniczna powoduje oddziaływanie na konkretne organy i i części organizmu. Ponadto dość łatwo diagnozować z tęczówki oka choroby, ponieważ wszystkie dysfunkcje organizmu widać na określonych obszarach tęczówek.

5

Page 6: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Ponadto dobrzy, „starzy” lekarze po fizjonomii pacjenta umieją dość trafnie zdiagnozować chorobę. Charakterystyczne, że obłożony język, a właściwie kolor i miejsca nalotu, bardzo dobrze określają rodzaj choroby. Znamiennym jest, że nalot na języku ustępuje najpóźniej ze wszystkich objawów danej choroby. Więc nawet, gdy pacjentowi wydaje się, że już jest zdrowy, obłożony język może informować lekarza, że choroba jeszcze w całości nie ustąpiła. Napisałem, że ta wiedza odnosi się do „starych” lekarzy, ponieważ współcześnie diagnostyka ogranicza się głównie do analizy chemicznej kwi i moczu, oraz wszystkich innych nowoczesnych diagnostyk, takich jak na przykład tomografia komputerowa. Lekarze zapominają stare, trzeba przyznać, dość skuteczne sposoby diagnostyki. Ale, oczywiście, pasjonaci doskonale znają te wszystkie niuanse. Charakterystyczne jest to, że nawet sposób poruszania się, wygląd, co odnosi się nie tylko do twarzy, ale nawet do tego, jak eksponuje się klatka piersiowa, brzuch, informują o rodzaju obecnej, a nawet już dawno temu przebytej choroby. Więcej nawet, po wyglądzie człowieka, po kształcie czaszki, żuchwy, nosa, uszów można uzyskać szereg informacji nie tylko odnośnie jego chorób, ale nawet o jego inteligencji, uzdolnień. We wczesnych latach XX w. modna była tak zwana frenologia, czyli nauka, która klasyfikowała ludzi ze względu na kształt i budowę ich ciała, głównie czaszki. Nauka ta została zdeformowana przez nazistowskie Niemcy, porzucono ją jako antyhumanitarną po zwycięskiej przez aliantów wojnie, ale nie zmienia to faktu, że nie tyle jest coś na rzeczy, ale właśnie eugenika i frenologia zbyt dosadnie i brutalnie może segregować ludzi, dzieląc ich na gorszych i lepszych.

6

Page 7: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Eugenika i frenologia.

Eugenikę porzucono, przynajmniej oficjalnie, ale na jej miejsce powstały całkiem inne „nauki”, bazujące również na tym, iż człowiek jest mikrokosmosem. Na przykład grafologia. Jest to fantastyczny przykład tego, iż analizując pismo człowieka, można bardzo dobrze określić szereg jego cech, uzdolnień, a nawet rodzaj choroby jakie przebył lub na jakie jest nadal chory, jego kondycję psychiczną. Nie ma dwóch takich samych rodzajów pisma, nie ma dwóch takich samych odcisków palców. Więcej, można nawet stwierdzić, że wraz z przebytymi latami, wraz z przebytymi traumami, chorobami, emocjami zmienia się także adekwatnie charakter pisma tego samego człowieka. Ta sama osoba w wieku dwudziestu lat ma inny charakter pisma niż w wieku sześćdziesięciu lat, choć pewne ramy tego pisma pozostają te same, co pozwala ustalić, że dane pismo należy do tego, a nie innego człowieka, bez żadnych pomyłek. To, że współcześnie stosuje się grafologię i inne podobne nauki, wynika stąd, iż nie wydają się one tak bardzo antyhumanitarne, są ponadto bardzo pomocne w kryminologii, oraz nie wzbudzają tyle niepotrzebnych, negatywnych emocji. Zasadę mikrokosmosu, że całość określa część, okazuje się można odwrócić. Można stwierdzić, że to część określi całość. Oto przykład działania sprzężenia zwrotnego, generatora naszego losu. Człowiek, który świadomie będzie pracował nad swoim charakterem pisma, może zmienić siebie, swój charakter, a nawet zwalczyć chorobę. Podobnie jest ze zdrowiem. Oto przecież poprzez kurację, pacjent odzyskuje zdrowie. Rodzajów kuracji jest bezliku. Mam tu, oczywiście, na myśli metody paramedyczne. Do tych metod w dalszej części powrócę. Ale teraz chciałbym się skupić na tych elementach życia, które, zgodnie z tą zasadą mikrokosmosu, mogą bardzo dobrze wpłynąć na zdrowie, w tym szeroko pojmowanym sensie.Stosując odpowiednią dietę, czyli inaczej dobór pokarmu, stosując ćwiczenia fizyczne( najlepiej jogę), stosując pranajamę(prawidłowe oddychanie), stosując pozytywne myślenie i jeszcze inne sposoby można wpłynąć na swoje zdrowie, na swoją inteligencję, na swój charakter. W myśl zasady, że część określa całość. W myśl tej zasady warto zadbać, co powinni czynić rodzice, aby dziecko od najmłodszych lat prawidłowo się rozwijało. Inaczej rozwijają się dziewczynki, inaczej chłopcy. Ale jedno jest pewne, sport, dobra dieta służy dobrze i chłopcom, i dziewczynkom. Jak najwięcej sportu, urozmaicone pożywienie, owoce i przede wszystkim wsłuchiwanie się we własny organizm. Dzieci powinny jeść wtedy i tylko tyle, gdy odczuwają głód lub pragnienie. Dieta.Warto zadbać, by miały one mocno zróżnicowane jedzenie. Młody organizm, jeszcze niezmanierowany, sam doskonale reguluje swoją dietę. Co związane jest z naturalnymi instynktami, które u dzieci prawidłowo funkcjonują. Oczywiście do czasu. Do czasu, gdy w sposób sztuczny, hedonistyczny, zaczną one tłumić swoje naturalne instynkty, to znaczy gdy hasło: jem, by żyć, zmieni się u nich w hasło: żyję, by jeść. Prawidłowe żywienie jest bardzo silnym imperatywem, które warunkuje zdrowie. Więc nie dziwi to, iż tyle jest, taka mnogość, opracowanych różnorodnych diet. Jedno jest pewne, jeśli już

7

Page 8: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

rozregulowaliśmy swoje prawidłowe instynkty odżywiania, to warto sobie uświadomić, że kwestia diety jest bardzo, bardzo indywidualnym wyborem. Nawet w jednej rodzinie może być tak, że to, co pomoże siostrze, nie pomoże bratu.

Dieta.

Na prawidłową dietę ma wpływ grupa krwi, szerokość geograficzna, w której się żyje. Choroby, które się już posiada, na przykład alergię lub cukrzycę. Banałem jest stwierdzenie, że dieta zależy również od płci, od wykonywanej pracy, obowiązków. Od preferowanego stylu życia, aktywności, a nawet od tego, czy ktoś jest nocnym Markiem lub wstaje wcześnie rano. Już sama ilość posiłków i pora ich przyjmowania ma duży wpływ na to, jak reagujemy na dane potrawy. Charakterystyczne jest, że ludzie z grupą krwi „0” mogą sobie pozwolić na większe ilości spożywanych potraw mięsnych, a za to powinni oni ograniczać wszystkie potrawy mączne. Wynika to stąd, iż grupa krwi „0”, jest to grupa „najstarsza” pośród grup krwi. Posiadali ją głównie ludzie w okresie, gdy odżywiali się głównie upolowanym mięsem, a także dostępnymi ówcześnie owocami, czyli wtedy, gdy jeszcze nie prowadzili osiadłego trybu życia. Kolejne grupy krwi, czyli „A”, „B” i „AB” pojawiły się wówczas, gdy nasi przodkowie zaczęli uprawiać zboża i zajęli się hodowlą zwierząt. Tacy ludzie, z tymi grupami krwi, lepiej przyswajają produkty mączne, nabiał, za to powinni oni ograniczyć spożywanie mięs. Ten przykład, choć tak pobieżny i mało precyzyjny, w pewien sposób tłumaczy naturalne skłonności spożywania pokarmów, wynikające z dziedzictwa, z genetyki, z rodzaju grupy krwi, jaką posiadamy. Dietetycy zauważyli jeszcze kilka innych ponadczasowych zależności. Wiadomo, że nie powinno się łączyć węglowodanów z białkami. Powinno się stosować oddzielne posiłki węglowodanowo- tłuszczowe lub białkowo- tłuszczowe. Na tej podstawie jest opracowanych multum różnych diet, że przytoczę: dieta Kwaśniewskiego, Atkinsa. Inną ponadczasową cechą dobrej diety jest różnorodność. Ludzie w tygodniu powinni swoje odżywianie oprzeć na około sześćdziesięciu i więcej różnych produktach. Im pożywienie będzie urozmaicone, tym lepiej. Ale uwaga! W jednym posiłku, w czasie spożywania, nie powinno się zjadać różnorodnych produktów. Jeden posiłek powinien być monotematyczny. To znaczy jemy albo mięso, albo owoce, albo jeszcze coś innego. Chodzi po prostu o to, by nie powodować rozregulowania układu pokarmowego. Przy tej okazji wychodzi jeszcze jedna ponadczasowa cecha dobrej diety. Otóż w jednym posiłku nie powinno się mieszać produktów o odczynie kwaśnym z produktami o odczynie zasadowym. To również powoduje rozregulowanie układu pokarmowego, oto bowiem enzymy wydzielane w żołądku odpowiedzialne za przetworzenie pokarmu o odczynie kwaśnym, gdy spożyjemy równocześnie także coś o odczynie zasadowym, będą się „gryzły” i

8

Page 9: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

wzajemnie neutralizować z enzymami wydzielonymi do przetworzenia pokarmu o odczynie zasadowym. Podsumowując, warto spożywać w danym posiłku produkty monotematyczne, to znaczy zdecydować się albo na sztukę mięsa lub na ryby, lub sałatkę jarzynową. Ale równocześnie, należy w dłuższym czasie odżywiać się różnorodnie, bogato. I w tygodniu spożywać przynajmniej sześćdziesiąt różnorodnych produktów. Inną ponadczasową dietetyczną wskazówką jest, by spożywać dużo owoców, i to najlepiej rosnących w danej szerokości geograficznej. Ale ta ostatnia uwaga, na szczęście, nie musi być tak rygorystycznie przestrzegana. Owoce, owoce. Owoce sezonowe, ale także egzotyczne. Ważne by jeść je w pierwszej kolejności, przed spożyciem pokarmów mięsnych lub sycących. Więc błędem jest spożywanie owoców na deser, po obiedzie. Pozytywne jest spożywanie owoców i soków owocowych na czczo lub w pierwszej kolejności. Owoce i soki owocowe bogate są w cała mieszankę witaminowo- makro- i mikro elementową. I są, co ważne, odpowiednie dla ludzi ze wszystkimi grupami krwi. Owoce są także bogate w różnorodne, naturalne cukry, które są bardzo użyteczne. Ten przykład z owocami, i zawartymi w nich naturalnymi cukrami, przywodzi jeszcze jedną ponadczasową radę dietetyczną. Otóż należy strzec się przed trzema białymi truciznami. To jest przed solą, białym cukrem, oraz przed słodkim mlekiem. Ten cukier biały( sacharoza) to nie ten sam cukier, jaki zawarty jest w owocach. Charakterystyczne jest to, że biały cukier, ten w torebkach , w ogóle nie jest atakowany przez żadne mikroorganizmy typu: grzyby, drożdże czy bakterie. Normalnie żywność musi być przez nas spożywana świeża, bowiem inaczej jest siedliskiem właśnie trujących drobnoustrojów, a przecież ani sól, ani biały cukier prawie zupełnie nie stanowią pożywkę dla tych organizmów. Już samo to powinno zapalać u nas żarówkę w głowie: o nie, to nie jest dla nas dobre jedzenie. Co do mleka to już wiadomo, że nie jest ono również wskazane dla nas ludzi. Są przynajmniej dwie przyczyny. Pierwsza, że mlekiem odżywiają się owszem ssaki, ale tylko w okresie życia jako osesek. Drugi powód, w mleku krowim( bo przecież o takim tylko tu piszę) jest zawarte kilkadziesiąt procent specjalnego białka, kazeiny, które to białko nie jest przyswajalne przez nasz system trawienny, a które służy cielakowi głównie po to, by rozwinąć racice i rogi. Co innego nabiał, przetwory mleczne typu kefiry, jogurty, sery. Nabiał już stanowi bardzo wskazany i pożyteczny typ pożywienia. Ponieważ w drodze fermentacji, owa kazeina i inne składniki(laktoza) zostają przetworzone przez drożdże i pożyteczne bakterie w żywność wskazaną dla nas, dla ludzi. Inną ponadczasową radą lub wskazówką, lub w tym przypadku oceną, jest to, że najlepsza dieta, sposób odżywiania „in gremio” to tak zwana dieta śródziemnomorska,

Basen morza śródziemnego.czyli dieta państw tego obszaru( Grecja,Włochy, Francja, Hiszpania). Jest to dieta oparta na owocach morza, czyli krabach, homarach, ostrygach, krewetkach, ośmiornicach, rybach. Porównywalnie dobra jest tylko jeszcze dieta Japończyków, również oparta na owocach morza,

9

Page 10: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

oraz dodatkowo jeszcze na morskich algach. Następna ponadczasowa dietetyczna wskazówka dotyczy ilości spożywanych posiłków dziennie. Zasada jest taka, że im więcej posiłków, tym lepiej. Zdecydowanie najgorzej jest stosowanie jednego lub dwóch posiłków dziennie. Więcej posiłków, to nie znaczy więcej jedzenia, choć rzeczywiście przy większej ilości posiłków można nawet więcej, w sumie, jeść, nie powodując przy tym efektu tycia. Po prostu organizm przyzwyczajony do większej ilości posiłków dostosowuje przemianę materii do takiego poziomu, albo można powiedzieć : do takiej aktywności, że nie powoduje to efektu odkładania w postaci tkanki tłuszczowej jedzenia. W efekcie powoduje to częste opróżnianie, co jest bardzo wskazane, co świadczy tylko o dobrej pracy jelit. Warto też zauważyć pewne inne zależności. Oto znamienne jest to zdanie przypisane samemu Hipokratesowi, iż : śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj w całości wrogowi.

Hipokrates.

Nie jest to może adekwatne do ilości spożywanych posiłków, ale jest charakterystyczne dla już starożytnego pojmowania wpływu diety, pożywienia na nasze zdrowie.Oto z tego zdania wynika taki morał, który również jest ponadczasową dietetyczną radą, by nie przeciążać przed snem układu trawiennego. Przyjmuje się, że ostatni posiłek powinien być przyjmowany na trzy lub cztery godziny przed pójściem spać. A w ogólności, po dziewiętnastej nie powinno się już nic raczej nie jeść, chyba że ktoś prowadzi taki tryb życia, który na to pozwala, na przykład związany z wykonywaną pracą.Inna ponadczasowa dietetyczna rada dotyczy wody. Tu przytoczę tylko kilka uwag, bowiem o wodzie pozwolę sobie napisać jeszcze co nieco. Wiadomo, woda powinna być jak najczystsza, w sensie tym, by nie zawierała żadnych szkodliwych mikroorganizmów. Woda stosowana stale nie powinna również zawierać zbyt wielką ilość makro i mikro elementów. Do codziennego użytku powinniśmy stosować tak zwaną wodę źródlaną. Najlepsza woda, to tak zwana woda

10

Page 11: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

strukturowana, czyli po prostu woda uzyskana z lodu.

Woda z lodu(strukturowana).

Co ciekawe przyjmuje się, że lud, zwany: Hunzami, który uważany jest za najbardziej długowieczny pośród ludzi, przyjmuje niemal w stu procentach wodę spożywaną właśnie z roztopionej z lodowca, który w tym rejonie istnieje. Dobór odpowiedniej wody to cały problem wymagający odrębnego opracowania. O szczególnej roli wody dobitnie świadczy to, że organizm człowieka składa się z około 70% wody. A poszczególne komórki tkanki ludzkie mają środowisko odpowiadające wodzie morskiej, co łatwo wytłumaczyć tym, iż życie pierwotne powstało właśnie w morzu.Inna ogólna rada dietetyczna zawiera się w tym stwierdzeniu, że zdrowsza jest żywność jak najmniej przetworzona. I tak lepiej jeść chleb z pełnego ziarna, a także ryż nieoczyszczony. Ogólnie im potrawa jest bardziej przetworzona, tym gorzej dla zdrowia, ponieważ brakuje w takiej żywności błonnika, witamin i makro i mikro elementów. Obróbka cieplna jest bardzo niekorzystna i skutkuje tym, iż w potrawie radykalnie zmniejsza się ilość witamin. Dlatego dietetycy zgodnie radzą, by jeść lub starać się jeść jak najwięcej owoców i warzyw surowych lub używać, już dzisiaj powszechnie dostępnych, urządzeń pozwalających przygotowywać potrawy gotowane nie w wodzie, która bardzo radykalnie wypłukuje cenne składniki, lecz raczej gotowane w parze. Obróbka w parze oprócz tego, że pozwala zachować większość witamin i mikroelementów, powoduje także, iż potrawy, na przykład warzywa, uzyskują bardzo ciekawy smak, oryginalny, pełny.Ponadto ważne jest, by jeść potrawy nieśpiesznie, by nie rozpraszać się wówczas czytaniem na przykład prasy lub oglądaniem telewizji. Najlepiej jeść potrawy wspólnie, rodzinnie, ograniczając do minimum rozmowy w czasie jedzenie. Dobrze jest także staranne gryzienie i żucie. Istnieje nawet taki pogląd, iż jedzenie powinniśmy poddać tak zwanemu fleczerowaniu, to znaczy bardzo starannemu i długotrwałemu żuciu w ustach. O ile fleczerowanie to już raczej jedna z metod leczniczych, o tyle dobre żucie potrawy i smakowanie przy tym jej walorów jest bardzo wskazane. Jedzenie do żołądka bowiem powinno trafić w postaci przeżutej papki. Wiadomo bowiem dzisiaj, że już w ustach pokarm zostaje wstępnie nasycony enzymami trawiącymi, i jest on -pokarm - tym lepiej przyjęty przez układ trawienny, im bardziej jest przeżuty w ustach. Wiele migren bierze się

11

Page 12: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

stąd, iż pokarm nie został starannie przeżuty w ustach, i tym sposobem nie został dobrze przygotowany dla układu trawiennego.Gdy już wstępnie wiemy, jak i co jeść, warto też sobie powiedzieć, że należy się kierować złotym środkiem, i czasami, czy to dla smaku czy z jakiegoś mało umotywowanego powodu, warto nawet zgrzeszyć i odrzucić wszelkie dobre rady, bowiem wiadomo, że raz się żyje, a życie nie jest raczej po to, by stale się umartwiać. Czasami więc warto zjeść coś naprawdę „szkodliwego” , ale coś takiego, co dostarczy nam jakichś niepowtarzalnych kulinarnych wrażeń.Jeszcze słowo o efekcie jojo. Efekt jojo powstaje wówczas, gdy stosujemy daną formę odżywiania(dietę) tylko w celu utraty nadwagi i tylko wtedy, gdy wówczas ograniczamy ilościowo swoje pożywienie. Bierze się on stąd, iż organizm, gdy ograniczymy mu ilość spożywanego pożywienia, przestawia się , swoją przemianę materii, na niższy poziom. Tak by z tego mniej treściwego pożywienia wyciągnąć maksimum. I rzeczywiście po takiej krótkotrwałej diecie zrzucamy te kilka kilogramów. Ale cóż się potem dzieje. Otóż po diecie wracamy do swoich starych nawyków żywieniowych, ale mamy wówczas już inny poziom przemiany materii, ten bardziej oszczędny. Co powoduje szybkie przybranie na wadze, i w ten sposób nie tylko dochodzimy do starej wagi lecz nawet często nabieramy dalsze kilogramy nadwagi. Tajemnica jojo kryje się właśnie w tym mniejszym poziomie naszej przemiany materii. Aby więc ustrzec się przed jojo, należy stosować takie diety, które nie ograniczają ilości spożywanego pokarmu, jego kaloryczności, lub po prostu zacząć stosować konsekwentnie przez całe życie określoną dietę. Wówczas to dana dieta staje się sposobem na życie. Ciekawe jest jednak to, że niektórzy autorzy książek o zdrowej żywności podają sposoby na wzmocnienie, na zwiększenie tego poziomu przemiany materii. Może to rzeczywiście spowodować uwolnienie się od efektu jojo. Między innymi M. Tombak podaje w swoich książkach takie recepty. Według niego, po to, by bardziej rozpalić wewnętrzny ogień, metabolizm, przemianę materii, należy rozetrzeć cztery łyżki stołowe sproszkowanego imbiru i zmieszać je z przetopionym masłem(około 100-150g) w ceramicznym naczyniu, mieszając aż do uzyskania jednolitej masy. Następnie przykryć pokrywką i odstawić w chłodne miejsce. Mieszankę spożywać zawsze przed śniadaniem około jednej łyżeczki do herbaty. Ta prosta maślano- imbirowa mieszanka, prawidłowo stosowana, powoduje przyśpieszenie metabolizmu, co w konsekwencji spowoduje, że nie straszna jest już wizja efektu jojo.Aktywność fizyczna. Następnym elementem życia, który może być pomocny, by cieszyć się długo dobrym zdrowiem jest aktywność fizyczna. Gimnastyka jest słowem pochodzenia greckiego. Ludzie przez całą swą historię dbali, świadomie lub nieświadomie, o swoją kondycję fizyczną. Konieczne to było choćby z tego względu, iż przecież toczono stale walki pomiędzy szczepami, narodami. Polowano na zwierzęta. Jedno jest pewne, konieczna do tego była dobra kondycja. Młodzi chłopcy już od najmłodszych lat ćwiczyli się we władaniu bronią, co można porównać dzisiaj jedynie do świadomego uprawiania sportu. Lecz czasy się zmieniły. Już dzisiaj nie polujemy, dłuższy czas nie było wojny w naszym rejonie świata, i wydaje się, że groźba wojny w Europie jest minimalna, choć oczywiście wykluczyć tego nie można zupełnie. Rozwój techniki doprowadził do tego, iż obecnie aktywność fizyczna została ograniczona do niebezpiecznego minimum. Samochody, transport powoduje, że obecnie przemieszczamy się nie na własnych nogach, jak to drzewiej bywało. Internet, komputery, telewizja doprowadziły do tego, że dzieci, ale także dorośli, gro czasu spędzają nie na świeżym powietrzu, uprawiając jakiś rodzaj sportu, lecz przed ekranem monitora.A przecież wiadomym jest, i to wszyscy wiedzą, że aktywność fizyczna jest bardzo ważnym elementem obok na przykład odpowiedniej diety dla utrzymania zdrowia, a nawet dla cofnięcia niektórych chorób. Ćwiczeń fizycznych, rodzajów aktywności fizycznej wymyślono do tej pory ogrom. Od owej gimnastyki, po ćwiczenia izometryczne,sporty, aerobik, fitness, jogging, po jogę i multum, multum jeszcze innych rodzajów aktywności.

12

Page 13: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Zapasy starożytnych Greków.

Wiadomo, że stare kultury( wschodnie) mają swoje, jak gdyby opatentowane sposoby aktywności fizycznej. Indie – joga. Chiny- tai chi. Wydaje się, że najcenniejszą formą aktywności fizycznej jest joga. Asany.

Asana.

Asany są to proste ćwiczenia, których jednak wartość niewspółmiernie wzrasta, w porównaniu na przykład z dość podobnymi(wydawałoby się) ćwiczeniami gimnastyki zachodniej, z tego powodu, iż w czasie wykonywania asanów, wykonujący je w sposób aktywny kieruje własną świadomością przepływ życiowej energii, zwanej praną, w konkretne rejony ciała lub do konkretnych narządów wewnętrznych. I to jest to, co odróżnia nawet proste formy jogi, bowiem typów jogi jest wiele, od mechanicznie, bezrefleksyjnie powtarzanych ćwiczeń gimnastycznych. Można wybrać, najlepiej przez osobę mistrza jogi, zestaw prostych asanów. A następnie wykonywać je, doświadczając systematycznie poprawę swojego nastroju i przywracając zdrowie. Joga to cały sposób życia. Jednakowoż pożyteczne są wszelkie formy aktywności fizycznej. Różne sporty, niekoniecznie uprawiane profesjonalnie, ale na przykład rekreacyjnie, są bardzo wskazane dla ludzi w każdym wieku. Rodzice powinni pomóc wybrać swojemu dziecku sport, jeden lub kilka, któremu latorośl poświęci swój wolny czas. Może to być piłka nożna, albo pływanie, lub koszykówka, lekkoatletyka . Ważne jest, że dziecko w takim środowisku, uprawiając sport, bardzo dobrze i równomiernie rozwija się, bez zbędnych stresów i na przykład bez otyłości lub jeszcze innej cywilizacyjnej choroby. Na przykład formy alergii, jako choroby autoagresji, rzadziej występują u dzieci sprawnych fizycznie. Bowiem choroby autoagresji są wyrazem pewnego konfliktu na

13

Page 14: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

płaszczyźnie styku podświadomości i świadomości. A dziecko zajęte sportem z reguły nie doświadcza takich wewnętrznych konfliktów. Dotyczy to także takich chorób jak cukrzyca, łuszczyca etc., etc. Co więcej, dziecko uprawiając sport, i doświadczając wzrostu umiejętności tego sportu, dochodząc do pewnego stopnia mistrzostwa, rozwija w sobie pożądane cechy charakteru, takie jak pewność siebie, akceptacja, brak kompleksów, duma z osiągniętych wyników. Następuje jego metamorfoza z ucznia w mistrza, a później być może nauczyciela( tej dyscypliny sportu). Oczywiście nie wszyscy stają się mistrzami, ale korzyści z uprawiania sportów istnieją już nawet na podstawowych poziomach umiejętności. Chodzi właśnie o ruch, o aktywność fizyczną.W kręgu cywilizacji zachodniej, głównie z Ameryki, dotarły do nas mody na fitness, jogging, aerobik.

Urządzenie do fitness. Pod tymi atrakcyjnie brzmiącymi nazwami kryje się po prostu modne na zachodzie(Ameryka) formy aktywności fizycznej. Oto bowiem w USA jest najwięcej statystycznie ludzi z otyłością, i najwięcej na świecie z, nazwijmy to tak, otyłością gigantyczną, to znaczy mężczyzn powyżej 150 kg wagi ciała, i kobiet powyżej 120 kg wagi ciała. Dlatego, jak gdyby w myśl akcja- reakcja, jako reakcja na wzrost ludzi z nadwagą lub wręcz otyłych w Stanach właśnie już od lat 60-tych XX w. coraz bardzie wzrasta moda na wszelkiego rodzaju formy aktywności, do mody tej chętnie nawiązują i propagują ją amerykańskie gwiazdy filmowe.

14

Page 15: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Istnieje jeszcze trochę inna forma ćwiczeń, tak zwane ćwiczenia izometryczne. Jest to pożądana forma ćwiczeń dla wszystkich tych, którzy muszą z pewnych względów ograniczyć czas i formę aktywności fizycznej. Ćwiczenia izometryczne polegają na kilkunastosekundowym naprężaniu określonych partii mięśni, bez wykonywania typowych w gimnastyce, żmudnych powtórzeń.

Ćwiczenie izometryczne.

Po naprężeniu następuje faza odprężenia, po czym ćwiczenie izometryczne można jeszcze powtórzyć dwa trzy razy. Nie wskazane jest zbyt częste powtarzanie ćwiczeń izometrycznych tych samych partii mięśni, ale efekty i tak są bardzo dobre. Można w ten sposób wykonywać ćwiczenia dosłownie wszędzie. W pracy, tramwaju, autobusie. Bardzo dobrze ćwiczenia izometryczne służą w pracy nad mięśniami brzucha. W ogólności chłopcy, mężczyźni powinni stosować ćwiczenia. rozwijające mięśnie brzucha. Ponieważ mięśnie te(brzucha) w sposób pośredni działają na nerwowy układ autonomiczny, na splot słoneczny, na jego dobą pracę, o czym jeszcze napiszę. Warto tu też wspomnieć, że sport zaleca się raczej w dawce i formie rekreacyjnej. Czyli i tu obowiązuje zasada złotego środka. Jeśli ktoś chce poprzez sport, poprzez jakąś dyscyplinę zaistnieć, chce , by to był jego sposób życia, tak chce zarabiać na życie, innymi słowy chce być zawodowcem, to proszę bardzo. Jednak dla przeciętnego Kowalskiego raczej zawodowstwo w sporcie nie jest wskazane. Zawodowstwo w sporcie wiąże się z licznymi kontuzjami, z przeciążeniem organizmu. Można nawet stwierdzić zbyt wielkie obciążenie organizmu wiąże się „ na stare lata” nawet z kalectwem i z zniedołężnieniem. A sportowców zawodowych na emeryturze, jeśli nie zapewnią oni sobie odpowiedniego statusu materialnego w czasie trwania kariery sportowej, czeka wiele problemów nie tylko zdrowotnych, ale także zawodowych. Bowiem kariera sportowca kończy się około 35 roku życia, i musi on potem jak gdyby wszystko zaczynać od zera. Pranajama czyli sztuka prawidłowego oddychania. To brzmi jak truizm, ale warto to powtarzać, bez jedzenia

15

Page 16: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

człowiek może wytrzymać całe miesiące, bez wody około tygodnia, ale bez powietrza żyje się raptem kilka minut( około 5 min.). Pranajama czyli sztuka prawidłowego oddychania ma Indyjskie pochodzenie. Regułą jest, że ludzie źle oddychają. Oddychają płytko, szybko. Ustalono, że prawidłowe oddychanie powinno być głębokie, tak zwane przeponowe, wdech powinien być krótszy od wydechu. Pomiędzy wdechem i wydechem powinna być jeszcze kilkusekundowa faza wstrzymania. Oczywiście inaczej oddycha się w pracy, szkole, czy choćby poza domem. Pranajama skupia się na oddychaniu w domu, w zaciszu, w czasie odpoczynku. Hindusi utrzymują, że w czasie wdechu człowiek pobiera, oprócz powietrza, rodzaj czystej energii życia, zwaną praną. I ma znaczenie nawet to, czy wdech, wydech dokonujemy przez usta lub przez nos. Ważne jest nawet to, czy oddychamy lewą lub prawą dziurką nosa. Podam kilka przydatnych przykładów, które konsekwentnie stosowane znacząco poprawią Waszą kondycję życia, Wasze zdrowie. Pierwsze: oddychanie konsekwentne, przynajmniej kilka minut dziennie przez słomkę do napojów. Słomka do napojów, wiadomo jest to rodzaj plastykowej, giętkiej rurki , którą serwuje się do koktajli. Otóż należy wziąć taką słomkę i poprzez nią , i tylko poprzez nią( nos zamknięty klamerką) dokonywać wdechu oraz wydechu. Wystarczy raptem 5 może więcej minut dziennie takiego ćwiczenia, i możemy pozbyć się wiele uciążliwych dolegliwości. Zobaczycie sami. Inne ćwiczenie. Wspaniałe ćwiczenie. Należy położyć się na plecach, rozluźnić mięśnie, przyciemnić pokój. Można to ćwiczenie wykonywać pod wieczór. Następnie wykonujemy wdech przez nos, wyobrażając sobie, że wciągamy życiodajną energię, pranę, gdzieś tak z okolić nóg, następnie przenoszą własną uwagę poprzez cały tułów, dochodząc aż do miejsca ponad głową. Cały czas wówczas należy wtedy wykonywać wdech przez nos, ale cały ten proces powinien trwać około 4 lub 5 sekund. Następnie należy wstrzymać powietrze przez 3 lub 4 sekundy, i potem należy gwałtownie dokonać wydech przez usta. Ma to być gwałtowny, jak najszybszy wydech. Tę cała sekwencję powtórzmy cztery razy. Po tych czterech razach wykonuje kolejno znowu podobny wdech, lecz różnica tu polega na tym, iż wydech, także przez usta, nie może już być gwałtowny, lecz bardzo powolny, delikatny, tak jakbyśmy chcieli pozbyć się z płuc wszelkiego powietrza. Powtarzamy to znowu cztery razy. Następna faza polega na tym, iż znów dokonujemy takiego samego wdechu jak poprzednio, ale wydech już jest inny. Wydychamy powietrze teraz przez nos, i robimy to powoli, delikatnie. Jednakowoż teraz wdech i wydech powtarzamy od 8 do 10 razy. Na tym kończy się ta faza ćwiczenia. Kolejna polega na tym, iż wyobrażamy sobie, że nad naszą głową znajduje się ogromne źródło energii, prany, utożsamione ze Słońcem, i w myślach wyobrażamy sobie, że miejsce kilku centymetrów ponad głową jest połączone z tym źródłem energii( z tym Słońcem). Ponadto wyobrażamy sobie, że kilka centymetrów za naszymi stopami istnieje drugie źródło energii, prany, teraz jednak związane z Ziemią. Wyobrażamy sobie, że to miejsce, te kilka centymetrów od naszych stóp jest połączone bezpośrednio z tym źródłem energii( prany). Następnie przystępujemy do ćwiczeń oddechowych. Otóż wyobrażamy sobie, tak kierujemy naszą uwagę, świadomość, iż dokonujemy przez nos wdech, ale tak by czerpać tę pranę ze źródła tuż nad naszą głową do miejsca na środku, pomiędzy kroczem a gardłem, gdzieś tak w okolicach pępka lub splotu słonecznego. Wyobrażamy sobie, że gromadzimy tę pranę w tym miejscu wciągając ją nosem prosto z jej ogromnego źródła( to źródło jest kilka centymetrów nad głową). Tak wygląda pierwszy wdech. Wydech polega na tym, iż wyobrażamy sobie, tak kierujemy naszą uwagą, iż ta energia ze splotu słonecznego przepływa do wszystkich komórek ciała. Drugi wdech dokonujemy przez nos, wyobrażając sobie, że pobieramy pranę ze źródła, które znajduje się kilka centymetrów za naszymi nogami, znowuż wciągamy tę pranę do tego samego punktu, co poprzednio, gdzieś tak na wysokości splotu słonecznego. Tak wygląda drugi wdech. Drugi wydech jest taki sam jak pierwszy wydech. Po prostu świadomie kierujemy przy tym wydechu ową pranę do wszystkich komórek ciała. Tak wygląda pierwsza sekwencja, pierwszego wdechu i wydechu, oraz drugiego wdechu i wydechu. Taką całą sekwencję, z tymi dwoma rodzajami wdechów, powtarzamy kilkukrotnie, może 6 do 9 razy. Po tym dokonujemy istotnej zmiany. Zmiana polega na tym, iż przy pierwszym wdechu przez nos, wyobrażamy sobie, że równocześnie(Uwaga! RÓWNOCZEŚNIE!) wciągamy

16

Page 17: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

pranę zarówno ze źródła znajdującego się kilka centymetrów nad głową a także ze źródła znajdującego się kilka centymetrów za naszymi stopami. Tak wygląda pierwszy wdech, wydech polega na tym, iż wyobrażamy sobie, że gromadzimy tę całą pranę w tym miejscu, w okolicach splotu słonecznego. W ten sposób dokonujemy trzy(3) wdechy i wydechy. A następnie, gdy poczujemy wypełnienie i ciepło w tej okolicy, kolejny wydech( przy podobnym wdechu) wykonujemy tak, iż wyobrażamy sobie, iż ta prana z miejsca jej zgromadzenia( splot słoneczny) wędruje do wszystkich komórek naszego ciała. Następnie wykonujemy trzy(3) podobne wdechy, ale teraz wyobrażamy sobie, że przy wydechu emitujemy w przestrzeń ową pranę z miejsca jej zgromadzenia(splot słoneczny) na zewnątrz naszego bytu. Całą tą część, to znaczy od momentu wdechu i pobrania prany zarówno z miejsc nad głową jak i za stopami(RÓWNOCZEŚNIE!), poprzez gromadzenie prany w splocie słonecznym, aż do momentu gdy wyobrażamy sobie, że emitujemy pranę na zewnątrz, powtarzamy może dwa(2) albo trzy(3) razy. Po dokonaniu całości możemy odczuwać początkowo różne sensacje. Po prostu następować będą wówczas pewne procesy ozdrowieńcze. Te miejsca naszego ciała, które cierpiały na deficyt energii, prany, mogą się rozbudzić, nawet dość gwałtownie. Ale są to wszystko pozytywne reakcje. Po pewnym czasie, po kilku, kilkunastu dniach stosowania tego ćwiczenia, cały proces będzie się odbywał już bez komplikacji. Jest to wspaniałe ćwiczenie oddechowe, które pokazuje jak wielka jest potęga prawidłowego oddychania.Istnieją całe wzorce prawidłowego oddychania. Opracowane głównie w Indiach. Zasada jest taka, że im wolniej, bardziej przeponowo się oddycha, tym bardziej można sobie przedłużyć życie. Niektórzy jogini umieją tak zwolnić rytm oddechu oraz bicie serca, że osobom postronnym wydaje się, że praktycznie nie oddychają. Oczywiście, każda przesada nie jest raczej godna naśladowania, ale warto o tym wiedzieć.Na temat pozytywnego myślenia napisano już wiele książek. Ba można nawet podpierać się nurtami filozofii w tej kwestii. Oto bowiem jest taki kierunek w filozofii, zwany solipsyzmem, według którego cały świat stwarzamy sobie sami w swoich głowach, w swoim umyśle, wszystko jest subiektywne. Oto bowiem poprzez zmysły subiektywnie w mózgu budujemy sobie obraz całego świata. Więc nasz stosunek do świata, jest naszym i tylko naszym wyborem. Możemy być optymistami lub pesymistami. Klasyczny przykład ze szklanką napełnioną do połowy wodą pokazuje, jak odbieramy świat. Jeśli stwierdzimy, że szklanka jest przecież aż do połowy pełna, jesteśmy optymistami. Jeśli zaś stwierdzimy, że szklanka jest już do połowy pusta, wtedy jesteśmy pesymistami. Oczywiście, ten problem nie jest taki prosty. Przecież do życia można być nastawiony na różnorodne sposoby. Można być stoikiem, można być hedonistą, ascetą, cierpiętnikiem. Mamy przecież cztery podstawowe, według Hipokratesa, typy osobowości. To jest : flegmatycy, sangwinicy, cholerycy i melancholicy. Można być także ekstrawertykiem lub jego przeciwieństwem, czyli introwertykiem. Współcześnie popularnością wielką cieszą się książki dr. Josepha Murphiego, które traktują o potędze myśli, podświadomości.

17

Page 18: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Dr Josef Murphy Pozytywne myślenie w każdej sytuacji życia, powoduje, że przyciągamy w naszym życiu tylko to co dobre. Tak można streścić te książki. Istnieje wiele technik pożądanego sposobu myślenia. To są na przykład wizualizacje, afirmacje, medytacje, a nawet w ten nurt można ostrożnie zaliczyć i modlitwy, intencje. I. Uwaga! Magię. O magi pozwolę sobie jeszcze później wspomnieć. Każda z tych technik myślenia warta jest osobnej publikacji. I każda, faktycznie, w literaturze jest szeroko omówiona. Jednak pisząc o pozytywnym myśleniu, chyba jednak trzeba zauważyć, że nie dotyczy to konkretnej techniki, typu na przykład wizualizacji lub afirmacji, lecz jest to raczej zbliżone w ogóle do sposobu myślenia optymisty. Jest to całościowe, optymistyczne nastawienie do życia, co ma przynieść w przyszłości, co ma przyciągnąć tylko dobrze rzeczy, dobre emocje, do życie.Przez lata, w schyłku lat XX w., wręcz z entuzjazmem przyjmowano książki Murpiego, jednakowoż obecnie współczesna psychologia już nie tak entuzjastycznie odnosi się do tez dra Murhiego. Okazuje się, że człowiek powinien odczuwać życie głębiej, powinien też, co może zabrzmi źle, poznać i odczuwać cienie życia, przynajmniej w ograniczonej formie. Czyli człowiek powinien odczuć i cierpienia, traumy, irytacje, ale także powinien poznać pozytywne emocje. I tak jak strażakom nie życzy się wielu pożarów, tak człowiekowi nie życzy się cierpienia. Ale po prawdzie, czym byliby strażacy bez pożarów, tym byliby ludzie bez cierpień. Ludzie bez cierpienia byliby po prostu emocjonalnymi inwalidami.Fantastycznym przykładem, w całości wpisującym się w to zagadnienie i jest życie Sidharty Gautamy, znanego później jako Budda.

18

Page 19: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Budda.

Otóż rodzice Sidharty, którzy panowali nad swym ludem, postanowili ustrzec swego syna od wszelkich cierpień i zła. Odizolowali go w pałacu od świata zewnętrznego i dopuszczali do niego tylko ludzi uśmiechniętych i zdrowych. Wiadomo jednak jak się skończyło. Oto młody książę Gautama jednak zetknął się z cierpieniem i złem, i to doświadczenie tak mocno „przeorało” jego osobowości, iż dalsze życie spowodowało narodzenie się buddyzmu. A buddyzm to taka religia, która ogniskuje się wokół ludzkiego cierpienia i bólu.Jednak każdy przyzna, że optymistom łatwiej jest żyć, nawet pomimo tego, iż los też czasami ich doświadcza. Znamy takie przykłady, każdy zna, z własnego życia. Każdy z nas na pewno ma znajomego, bywa oczywiście iż on sam jest przykładem optymisty, optymistę. Jest takie fundamentalne prawo psychologiczne, że najchętniej otaczamy się ludźmi podobnymi do nas samych. I tak wysocy, najchętniej przyjaźnią się z wysokimi. Żonaci preferują towarzystwo żonatych. Hobbiści otaczają się kręgiem ludzi o tej samej pasji etc.,etc. Jeżeli więc w naszym kręgu znajomych jest kilku prawdziwych optymistów, mamy prawo sądzić o sobie, że też z nadzieją i wiarą patrzymy na nasze życie. Wracając do problemu zdrowia. To warto, prawie że z absolutną pewnością, stwierdzić, że ludzie zdrowi są bardziej odporni na problemy, które niesie życie. To już nawet nie musi się kojarzyć prosto z samym optymizmem, lecz raczej z siłą psychiczną, odpornością. Ludzie zdrowi, to ludzie, którzy łatwo nie poddają się przeciwnościom losu. Ludzie zdrowi, to ludzie, którzy sami kreują własne życie. To ludzie elastyczni, to ludzie, którzy pewni są swojej siły, ale także, którzy chętnie korzystają z pomocy swoich znajomych. Nic, oczywiście, darmo, bo gdy znajomi będą w sytuacji problemu, mogą oni liczyć na pomoc takich ludzi, jak gdyby w rewanżu. Ja nie twierdzę, że życie jest sielanką, i wszyscy sobie nawzajem pomagają. Co ,oczywiście, jest wierutnym kłamstwem. Zasadą pierwszą i najważniejszą w życiu jest to, iż każdy głównie musi liczyć tylko na siebie samego, ewentualnie na pomoc swej najbliższej rodziny.Ale zdrowy człowiek ma na tyle siłę, że umie sobie z większością problemów poradzić.

19

Page 20: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

To już trąci mocno o filozofię. Takie pytanie trąci o filozofię: jaka jest kondycja człowieka? W tym sensie, czy człowiek jest z natury dobry lub z natury zły? Każdy raczej sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie. Więcej, każdy raczej sam musi się określić, czy jest dobry dla innych czy zły. W jakich okolicznościach ludzie są dobrzy, a w jakich źli? Pewne jest, że nie ma na to prostej odpowiedzi. Nawet posiłkując się pojęciem zdrowia i choroby. Naiwnie można by na przykład stwierdzić, że ludzie zdrowi są z reguły dobrzy. Moim zdaniem jest to twierdzenie na wyrost. Raczej dużą rolę w tej kwestii spełniają warunki brzegowe, jak mawiają fizycy, czyli po prostu każdy indywidualny przypadek w życiu. Intencje ludzkie mają na to zdecydowanie największy wpływ. Jeśli już odwołuję się do filozofii, to muszę jeszcze dodać i to, że pojęcia dobro i zło, nie są to pojęcia absolutne, w tym sensie, że jednoznacznie określone. Coś dobre dla jednego osobnika, nie musi być dobre dla innego. Dlatego, widzimy, już w samym punkcie wyjścia, że trudno, choćby właśnie z tego powodu, twierdzić, że ludzie są dobrzy lub że są źli. Choroby, a płeć i wiek.Jeśli już jednak mamy do czynienia z chorobą, rozumianą jako awaria albo rozregulowanie tego naszego generatora zdrowia, generatora życia, co możemy zrobić? Zauważmy jednak, że tak pojmowana choroba inaczej jest realizowana przez kobiety,inaczej przez mężczyzn, przez dziecko lub przez dorosłego, przez starca lub przez człowieka w średnim wieku. Ogólnie kobiety są silniejsze psychicznie od mężczyzn, mają statystycznie silniejszy organizm, co dostatecznie widać już choćby po tym, że kobiety żyją dłużej od mężczyzn. Ta siła kobiet bierze się prawdopodobnie z tego, że kobieta, każda kobieta, jej ciało, musi sprostać ciążom, które przecież wpisane są w życie kobiet. Cóż to jest ciąża, co to jest płód w ciele matki? To jest przecież ogromny wysiłek dla organizmu matki, więc natura musiał obdarzyć kobiety w dodatkowe siły witalne, których działanie, czy też konsekwencja tych sił, widać już w tym, że kobiety dłużej żyją niż mężczyźni, i że są mniej podatne na różnorodne choroby. Więc, jak już wspomniałem, kobiety mają silniejsze organizmy i, co warto odnotować, trudniej rozregulować ów generator życia u kobiet. Mężczyźni, i to też uwarunkowała natura, są za to lepszymi wyczynowcami. Co widać również w kwestii chorób. Mężczyźni są bardziej podatni na choroby, łatwiej rozregulować ich generator zdrowia, ale za to mają taki atut, że względnie szybko i prosto dochodzą do siebie. Łatwiej pokonują choroby niż kobiety, z tym podkreśleniem, że kobiety rzadziej wpadają w choroby. Tu warto zaznaczyć, że owa wyczynowość jest w ogólności bardzo charakterystyczna dla mężczyzn. To mężczyźni uzyskują lepsze rezultaty w każdej dyscyplinie sportu, a nawet, narażając się kobietom, stwierdzę, że w każdej innej dziedzinie życia, oprócz oczywiście rodzenia i wychowywania dzieci, mężczyźni są lepszymi wyczynowcami, uzyskują lepsze rezultaty.Ustaliliśmy więc, że trudniej rozregulować generator życia kobiety, jednak jeśli już do tego dochodzi, taka kobieta w rzeczy samej poddana jest ogromnej traumie tej choroby i trudniej jej będzie dojść do zdrowia. Jeśli zaś przypatrzymy się chorobom dzieci, to co można powiedzieć. Oczywiście to, że dzieci są o wiele słabsze pod tym względem niż dorośli. Dawniej procentowo dużo dzieci umierało, nie dożywając swojej dorosłości. Dzisiaj, gdy higiena i medycyna stoi na znacznie wyższym poziomie, gdy są już szczepienia dzieci na choroby zakaźne, umieralność dzieci bardzo zmalała. Ale są jednak jeszcze i dziś choroby typowo dziecięce. Szkarlatyna, świnka. Ponadto współcześnie doszły do tego wszystkie możliwe alergie. Bardzo wcześnie dzieci łapią alergie, i to już nie tylko takie banalne jak na pyłki lub roztocza, ale dzieci chorują teraz na różnorodne alergie pokarmowe. Jest to bardzo uciążliwe i wymaga długotrwałego leczenia odczulającego.Choroby seniorów można przyrównać, jeśli porównamy odporność, do sytuacji chorowania przez dzieci. Z wiekiem bowiem zmniejsza się naturalna odporność i siła organizmu. Współcześnie najczęściej ludzie umierają na choroby nowotworowe oraz sercowe, bywają także częste przypadki udarów. I choć średnia długość życia z każdą dekadą wzrasta statystycznie, jednakowoż podatność na choroby nowotworowe stale też wzrasta. Związane to jest najpewniej z coraz większym

20

Page 21: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zatruciem w kancerogenne związki powietrza, wody i jedzenia. Ludzie, którzy parają się zawodowo kwestią prawidłowego odżywiania, kwestiami zdrowia, twierdzą dość zgodnie, że organizm człowieka jest tak skonstruowany, że przy dobrych warunkach człowiek powinien dożyć 120 lat życia. Współcześnie najstarszą kobieta świata, której metryka została oficjalnie potwierdzona, przytaczam za Wikipedią, była Francuska, niejaka Jeanne Calment(1875-1997), która zmarła w 1997 roku w wieku 122 lat 164 dni.

Janne Calment.

I praktycznie tylko ona, z całej populacji ludzkiej, osiągnęła ową granicę 120 lat. Czyli była to jedna osoba na kilka lub nawet kilkadziesiąt ( jeżeli jest ona rekordzistką świata pod tym względem)miliardów osobników. Więc można śmiało stwierdzić, że musi jeszcze dużo wody upłynąć w Tygrysie i Eufracie nim ludzie będą mogli cieszyć się( statystycznie ważko) takim wiekiem (120 lat).Ogólnie można przytoczyć dane. I tak średnia długość życia na świecie mężczyzn wynosi 63,98 lat, średnia życia kobiet wynosi 67,84 lat. Jeśli chodzi o statystyczny przegląd długości życia mężczyzn i kobiet w poszczególnych krajach na świecie, to oficjalnie przewodzi pod tym względem Andora, gdzie średnia życia mężczyzn wynosi 80,62 lat, dla kobiet wynosi 86,62 lat. Dla porównania podam kilka przykładów. I tak w Japonii odpowiednia średnia dla mężczyzn i kobiet wynosi : 78,67 lat i 85,56 lat. Francja : 77,35 lat i 84,0 lat. Włochy: 77,01 lat i 83,07 lat. Hiszpania : 76,46 lat i 83,32 lat. Niemcy: 75,96 lat i 82,11 lat. USA : 75,15 lat i 80,97 lat. Dla porównania, Czechy: 73,14 lat i 79,88 lat. Słowacja : 71,0 lat i 79,11 lat. Unia Europejska : 75,6 lat i 82,0 lat. I w końcu Polska : 71,18 lat i 79,44 lat. Jest to lista opracowana przez The World Factbook na rok 2007. Według tej listy, by już sprawę zamknąć, średnia długość życia w ogólności, bez podziału na płeć, w 2007 roku wynosiła 65,82 lat. Podsumowując, obecna średnia długość życia jest prawie dwukrotnie mniejsza od teoretycznie możliwej(owe 120lat). A i tak jest to największa średnia w historii gatunku ludzkiego i ma ona tendencję do stałego wzrostu, z każdym rokiem, z każdą dekadą. Wpływ na to ma, oczywiście, stały wzrost dobrobytu, poziomu medycyny, wzrost użycia środków higieny. Ale też, warto zauważyć, na ową średnią ma wpływ to, że w Europie a także całym politycznym układzie Atlantyckim nie było po 1945 roku żadnej wyniszczającej wojny, a także żadnej pandemii porównywalnej z grypą hiszpanką(1918-1919).

21

Page 22: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Oprócz typowych kuracji, metod paramedycznych. Typowych, bo związanych głównie z działaniem subtelnych, jeszcze mało zbadanych, energii.. Chcę teraz omówić kilka takich czynności „higienicznych”. Specjalnie przy słowie higienicznych użyłem cudzysłów. Chodzi mi o stare, bardzo stare metody, takie jak głodówki, posty, lewatywy, bańki, upuszczanie krwi. Lecz nim o tym, chciałbym jeszcze dotknąć drażliwego tematu dbałości o uzębienie. Dorosły człowiek ma 32 zęby, 16 w szczęce i 16 w żuchwie(żuchwa często błędnie jest nazywana szczęką dolną). Otóż warto dbać o zęby, warto je leczyć, bowiem z nieleczonych, zaniedbanych zębów, oprócz samych estetycznych względów, może wyniknąć szereg chorób narządów wewnętrznych. Chore zęby, a ściślej namnożone bakterie, mogą doprowadzić do poważnych niedomagań serca, nerek, jelit. Szczególnie narażone są wówczas zastawki w sercu. Charakterystyczne, że stan uzębienia populacji w naszym kraju pogarsza się z każdym rokiem. Zniszczone zęby mają teraz już nastolatkowie. Głównym winowajcą jest cukier i słodycze. Oczywiście, ludzie ambitni, przebojowi, asertywni umieją zadbać o swoje uzębienie, a że takich również z każdym rokiem przybywa- znamienne, że o zęby dba bardziej płeć piękna- stąd dentystom w naszym kraju z tego względu na pewno nie grozi bezrobocie.O głodówkach i postach można nawet przeczytać w Biblii. Są one stare, starsze nawet od samego człowieka jako gatunku. Dobrze to widać w zachowaniu zwierząt. Zwierzęta bowiem, gdy mają jakieś dolegliwości, pierwsze, i jest to zachowanie instynktowne, co czynią, to właśnie stosują głodówkę, nie przyjmują pokarmu. Wtedy to organizm najlepiej zwalcza wszelkie choroby.W naszej kulturze posty mają głęboką tradycję. Zgodnie z kanonem wiary, w piątki powinniśmy stosować post w postaci unikania potraw mięsnych. Ponadto są też wskazane posty nie tylko jakościowe( zakaz spożywania mięsa) ale także ilościowe, tak zwany post ścisły, na przykład w Środę Popielcową i w Wielki piątek. Post jakościowy obowiązuje na przykład w Wigilię. Posty mają głęboką tradycję i wiadomo doskonale, że są one także, odpowiednio stosowane, dobrodziejstwem dla ciała i duszy. W kulturze islamu ramadan jest miesiącem postu, dorośli od świtu do zachodu słońca powstrzymują się w tym okresie od jedzenia, palenia, a nawet od uprawiania seksu. Podobnie w innych kulturach( judaizmie) są określone posty. Jak już

22

Page 23: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu.

wspomniałem posty mają, oprócz znaczenia religijnego, głęboki i dobroczynny wpływ na organizm, szczególnie posty ścisłe( post ilościowy i jakościowy razem). W tym okresie organizm tę energię, którą zwykle kierował do układu trawiennego, bowiem proces trawienny wymaga dużej dawki energii, kieruje na wewnętrzne naprawy. Zawsze przecież po zjedzonym, obfitym posiłku, jak gdyby „cała” krew kierowana jest do brzucha, a my odczuwamy senność. To jest właśnie symptom tego, ze organizm większość energii wówczas kieruje na procesy trawienne. Gdy zaś pościmy, ta energia może być spożytkowana na procesy, nazwę to tak, naprawcze. Po prostu organizm wówczas likwiduje jakieś stare usterki, złogi, oczyszcza się. Współcześnie propagowane są przez dietetyków takie dni oparte albo wyłącznie na sokach, albo na owocach, jarzynach. Zaleca się właśnie, jak gdyby zgodnie z Biblią, iż taki dzień sałatkowy, lub oparty wyłącznie na sokach, powinniśmy stosować minimum raz na tydzień. Nie przypadkowo mówi się w tym kontekście o piątku, jako o dniu schyłku tygodnia, jako o dniu teoretycznie, w którym kończymy w tygodniu wszelkie obowiązki związane z pracą bądź ze szkołą( oczywiście tylko teoretycznie). Nie przypadkowo i w Biblii wybrany jest piątek na dzień postu. Na przykład dla Żydów piątek to dzień przed Szabatem( dniem wolnym). Zapyta ktoś,a dlaczego taki właśnie wybór, schyłek tygodnia? Dlatego, iż post albo głodówka powodują reakcje oczyszczania organizmu, co prowadzi do pewnych sensacji typu obłożony język, intensywniejszy zapach potu, intensywniejszy kolor moczu, a nawet niesmak w ustach i nieświeży oddech. Warto więc, jak gdyby, zaszyć się wówczas we własnych pieleszach i przeżyć te wszystkie sensacje na uboczu.Gdy mamy na uwadze, nie post, lecz głodówkę, myślimy o trwałym wielodniowym powstrzymaniu się od jedzenia. Dłuższe głodówki warto podejmować, ale tylko przy współpracy z lekarzami. Głodówki jeszcze nawet więcej niż zwykłe posty mają dobroczynny wpływ na organizm. Jednak trzeba wiedzieć jak i kiedy, i jak długo można taką głodówkę przeprowadzać. W czasie głodówki, czyli w czasie powstrzymywania się od jedzenia, organizm przeprowadza gruntowny remont. Wszystkie stare usterki, które nagromadziły się przez lata, są z reguły skutecznie usunięte( posprzątane). Poprzez głodówkę można się pozbyć starych złogów, usterek poszczególnych organów wewnętrznych a nawet pozbyć szpecących narośli skórnych nie tylko na twarzy. Podobno głodówka może pomóc nawet w przypadku nowotworów, ale jest to informacja, którą radzę każdemu sprawdzić osobiście w innych, być może bardziej fachowych publikacjach.Zasadą jest także, że do właściwej głodówki, czyli stałego, wielodniowego powstrzymywania się od jedzenia przy przyjmowaniu jedynie wody, należy się właściwie przygotować, oraz należy również właściwie skończyć głodówkę. To znaczy na kilka dni przed właściwą głodówką należy zmienić gruntownie dietę, by przejście do głodówki było płynne. Na dwa , trzy dni przed głodówką powinniśmy już tylko przyjmować jakieś soki, mało strawne sałatki owocowe lub jarzynowe. A także po ukończeniu właściwej głodówki musimy wprzódy delikatnie pobudzić, uśpiony przecież, układ trawienny, czyli możemy wtedy zacząć od jakichś nieznacznych ilości kleików, małej ilości jogurtu, sukcesywnie jednak wzbogacając stale dietę, aż w końcu osiągniemy ten sam poziom, jak przed podjęciem głodówki. Ile dni należy stosować głodówkę? Nie ma na to prostej odpowiedzi. Można stosować głodówkę kilkudniową, ale można, na przykład pod opieką lekarza, stosować wielodniowe głodówki. Główną wskazówką, która określa, że należy natychmiast przerwać głodówkę, jest ten sygnał, gdy nie ma się obłożonego języka, wówczas to przedłużenie głodówki jest równoznaczne z wycieńczeniem organizmu. Obłożony język jest bowiem głównym symptomem głodówki. Takim samym symptomem początkowo jest nieświeży oddech, intensywniej zabarwiony mocz . Okazuje się, ze symptomy te są właściwe, i, jak napisałem, należy się dopiero wtedy obawiać, gdy, na przykład, ustąpi symptom obłożonego języka. Wtedy to właśnie głodówka jest już niebezpieczna dla zdrowia i życia. O głodówkach napisano już niejedną publikację, książkę. Jest to dobra kuracja,pod warunkiem, gdy dysponuje się odpowiednio długo wolnym czasem.

23

Page 24: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Dobrodziejstwa głodówki są liczne. Jak pisałem, w czasie głodówki nie należy przyjmować nic poza zwykłą, najlepiej źródlaną wodą. Nie można na przykład przyjmować, w klasycznej głodówce, żadnych herbatek, soków, bowiem nawet minimalna ilości kalorii przyjętych wówczas zmienia cały proces wewnętrzny w organizmie w czasie głodówki. Więc tylko woda, i to mało zmineralizowana, zwykła woda źródlana. Nie należy też bać się jakiegoś wycieńczenia organizmu. Warto też w czasie głodówki stosować tradycyjne lewatywy, ale o tym za chwilę. Najgorsze jest kilka pierwszych dni, gdy organizm głodem sygnalizuje brak pokarmu. Jednak po kilku pierwszych dniach głód ustaje i zaczyna się czuć niespotykaną lekkość, układ pokarmowy zaczyna mieć lekko kwaśny odczyn i dokonuje się gruntowna odnowa, oczyszczenie i remont organizmu. Ludzie nawet ciężko chorzy mogą stosować głodówkę bez obaw, ale pamiętajmy, że tylko pod opieką lekarzy. Ja ze swojej strony proponuję każdemu, by głodówki trwające więcej niż tydzień jednakowoż przeprowadzać pod czujnym okiem lekarzy, może w jakichś specjalnych sanatoriach lub kurortach.

Jedną z „higienicznych” i zdrowotnych metod i zabiegów jest stosowanie lewatywy. Lewatywa jest zabiegiem polegającym na wlaniu przez odbyt płynu, w historii lewatywy rodzaje tego płynu były przeróżne, do jelita grubego. Głównym celem lewatywy było to, żeby przez ten zabieg dokonać oczyszczenia, przez wypróżnienie, właśnie jelita grubego. Dlatego tak cenne są lewatywy w czasie głodówek. To jest podstawowy cel lewatywy, lecz wraz z rozwojem nawet i ten pierwotny cel został zmieniony. Oto bowiem bywało, że poprzez lewatywy nie tylko dokonywano opróżnień jelita grubego( całego lub jego odcinków), ale także tą drogą wtłaczano różne substancje do jelita. Były to i zioła, i różnorodne mikstury, a nawet mieszanki, których podstawowym elementem było zsiadłe mleko lub jogurt. Chodziło przy tym nie tylko o wypróżnienie jelita, ale także przede wszystkim o działanie medyczne na organizm tych różnorodnych mieszanek. Wiadomo bowiem, że jelito grube, jego części, nie jest biernym elementem organizmu. Poprzez jelito grube organizm czerpie wodę oraz niektóre substancje i witaminy z masy kałowej. Dobitnie świadczy o tym to, że niektóre lekarstwa, na przykład środki przeciwbólowe, są dawkowane w postaci czopków doodbytniczych. Jelito grube podzielić można na kilka części. Część pierwsza, tuż za zastawką Bauhina, zastawką, która uniemożliwia cofanie się treści kałowych z jelita grubego do cienkiego, to część jelita grubego zwana wyrostkiem robaczkowym, następnie jelito grube dzieli się na okrężnicę wstępującą, na okrężnicę poprzeczną, okrężnicę zstępującą, okrężnicę esowatą, by wreszcie kończyć się odbytnicą. Istotą dobrze wykonanej lewatywy jest to, by oczyścić jak największy odcinek jelita grubego, a więc nie tylko okrężnicy esowatej ale także zstępującej, poprzecznej i wstępującej. Można tego dokonać poprzez lewatywę kilkustopniową, a także wykonując dodatkowo pewne ćwiczenia fizyczne, na przykład przez odpowiednio uciskanie brzucha lub kładzenie się na odpowiednim boku ciała. Lewatywa kilkustopniowa, to po prostu seria lewatyw, w pierwszej kolejności dochodzi do oczyszczenia okrężnicy esowatej, a później konsekwentnie dalszych odcinków jelita grubego. Pomysłowość w stosunku do rodzajów płynu użytego do lewatyw jest ogromna. Stosowano i stosuje się do tego przeróżnych mieszanek ziołowych, a nawet specjalnych wywarów herbaty zielonej, kawy. Trzeba jednak wiedzieć, że płyn do lewatyw musi spełniać jeszcze taki warunek, by miał on odpowiednią temperaturę, najlepiej by płyn ten miał temperaturę ciała, czyli w granicach 36,6-37 °C. Podstawowym płynem do lewatywy może być woda z dodatkiem soli, tak zwany płyn fizjologiczny, albo woda z dodatkiem soku z cytryny. Dawniej stosowano także wodę z mydlinami, ale obecnie nie stosuje się takiego płynu, bowiem drażni on zbytnio wewnętrzne tkanki jelita grubego i jest niewskazany, teraz preferuje się raczej naturalne mieszanki.Oto kilka przykładów mieszanek płynu do lewatyw: 1. Z naparu rumianku. 2. Kwaśna lewatywa- to jest właśnie płyn z dodatkiem soku z cytryny lub octu jabłkowego, lub z dodatkiem soku z żurawin.

3. Płyn uzyskany z tłuczonego siemienia lnianego. 4. Płyn do lewatyw z dodatkiem soku z buraków.5. Ostatni przykład to lewatywa, bardzo zalecana przez terapeutów, z własnego moczu. Stosując różne rodzaje płynów do lewatyw, należy spełnić dokładne warunki

24

Page 25: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

dotyczące temperatury płynu, rodzaju i ilości dodatków. Podam tu tylko informację, jak wykonać lewatywę z własnego moczu. Należy zagotować mocz, następnie ochłodzić do temperatury „mleka od krowy” i wprowadzić poprzez odbyt do jelita grubego. Lewatywa z moczu( własnego) oczyszcza jelito, likwiduje zaparcia i inne choroby jelit, i , co ważne, normalizuje mikroflorę jelita oraz pH soku żołądkowego, odbudowując błonę jelita oraz przywracając prawidłową perystaltykę jelita grubego. Lewatywy z moczu jako jedyna leczy zarówno zaparcia, hemoroidy, prostatę, polipy, kolki oraz jeszcze inne schorzenia.

Ważna jest też ilość zastosowanego płynu do lewatyw. I tu jest dokonany swoisty podział. W lewatywach płytkich stosuje się około 1litra płynu. Lewatywy średnie, około 2litry płynu, lewatywę robi się powoli, z przerwami. I na koniec lewatywy głębokie 2-3 litrów płynu, lewatywę robi się powoli z dwoma lub trzema przerwami. Podczas lewatywy głębokiej w pewnym momencie pacjentowi może się wydawać, że już więcej nie może przyjąć płynu, ale to uczucie z reguły mija, co pozwala na dokończenie w całości zabiegu. Jak już pisałem stosuje się też często w jednym dniu serię dwóch lub trzech lewatyw, każda następna zawsze po opróżnieniu jelita, co pozwala głęboko oczyścić jelito grube. Na zakończenie kilka słów o modnej obecnie tak zwanej lewatywie totalnej, czyli o zabiegu hydrokolonoterapii. Hydrokolonoterapia to po prostu rodzaj głębokiej lewatywy dokonywanej przez specjalne urządzenie. Zabieg ten polega na wlewaniu doodbytniczo tym urządzeniem wody o odpowiedniej temperaturze oraz przy równoczesnym odprowadzaniu wszystkich brudów wychodzących z jelita. Napisałem o rodzajach lewatyw, ale warto skupić się na tym, co taka lewatywa daje. Po pierwsze w jelicie grubym człowiek przez dziesiątki lat swojego życia gromadzi kilka kilogramów tak zwanych kamieni kałowych. Są to stare, bardzo toksyczne resztki kałowe, które przytwierdziły się do wewnętrznej strony tkanki jelita grubego, i które to zatruwają cały organizm. Bo przecież, jak już napisałem, jelito grube nie jest bierną częścią ciała, to stamtąd różnorodne witaminy oraz woda są czerpane przez organizm. Zaleganie kamieni kałowych, choćby z tego punktu widzenia, prowadzi do wielu patologii. Dlatego stosowanie lewatyw w celu usunięcia brudów ma głęboki sens.

25

Page 26: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Jelito grube.

Był nawet taki czas w historii medycyny, że bardzo chętnie lekarze stosowali lewatywy jako remedium na różnorodne choroby. Dzisiaj również stosuje się lewatywy,lecz raczej tylko w celu oczyszczenia organizmu oraz w celu przywrócenia prawidłowej mikroflory jelit. Bywa, że przed skomplikowanymi operacjami lub przed porodem. Należy podkreślić, iż nie ma obaw, by prawidłowe pod każdym względem wykonywane lewatywy mogły doprowadzić do rozleniwienia jelit. Wręcz odwrotnie, dobrze wykonane pod względem ilości i czasu lewatywy przywracają prawidłową perystaltykę jelit.

Upuszczanie krwi ( flebotomia) praktykowana była już w starożytności i jako metoda lecznicza stosowana była nawet do XIX w. Do niedawna byłą praktycznie zapomniana. Teraz stosuje się upuszczanie krwi, jako pobieranie krwi od honorowych dawców krwi oraz minimalną dawkę krwi pobiera się w celach diagnostycznych i do niedawna tylko w tych celach. Ale uwaga! Flebotomia ostatnimi czasy jak gdyby odradza się. Okazuje się, że specjalnie do tego celu hodowane pijawki lecznicze bardzo dobrze oczyszczają źle gojące się rany. Popularność flebotomii w starożytności wynikała stąd, iż jej zwolennikami były prawdziwe autorytety, jak na przykład Galen. Galen sądził, że krew w żyłach ulega stopniowemu zużyciu, tak więc w dłuższym okresie prowadzić to miało do powstawaniu w ciele licznych trucizn, dlatego remedium na to było upuszczanie krwi. Galen nawet stworzył całą naukę dotyczącą czasu, miejsca i ilości upuszczanej krwi, co miało zależeć od od wieku pacjenta, jego budowy fizycznej a nawet aury pogody w danym momencie. Ponadto upuszczanie krwi było zgodne z Galenowską teorią humorów. I z tak zwaną równowagą humorów, od której miało zależeć samopoczucie i zdrowie pacjenta. Galen wyróżniał następujące humory: krew, flegmę, czarną żółć, żółtą żółć. Co było w pewnym sensie analogią do ówczesnej teorii określającej cztery formy materii, to jest :ziemi, powietrza, ognia i Galen.

wody. Według Galena krew była najważniejszym z humorów, którego ilość w organizmie miała być ściśle kontrolowana, stąd stosowano liczne upusty krwi. Ciekawostką jest, że stosowano różne

26

Page 27: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

formy upuszczania krwi, a bardzo popularną w swoim czasie była forma upuszczania krwi poprzez specjalne pijawki. Faktem też jest, że upuszczanie krwi przynosiło wymierne korzyści w przypadku nadciśnienia tętniczego. Dzisiaj jednak nadciśnienie leczy się metodami farmakologicznymi.Stosowanie baniek, dzisiaj wyłącznie przez zwolenników medycyny tradycyjnej.

Flebotomia.

Medycyna akademicka stoi na stanowisku, że lecznicze działanie baniek wynika li tylko z efektu placebo.Stawianie baniek wykonuje się głównie w przypadkach zapalenia układu oddechowego, a także przy przewlekłej niewydolności prawej komory serca, także przy nadciśnieniu tętniczym oraz przy bólach stawów nieznanego pochodzenia. Stawianie baniek to metoda pochodząca z kręgu metod leczniczych starożytnych Chin, znano ją też dawniej w medycynie arabskiej. Jednorazowo stawia się bański na plecach w ilości od 20 do 30 naraz. Stosuje się bański gorące(ogniowe), zimne(próżniowe) i cięte. Bański ogniowe uważa się za skuteczniejsze od próżniowych.Technika wykonywania baniek ogniowych( gorących) jest taka, iż nasączony denaturatem wacik podpala się i ociera się dookoła wnętrze bańki, następnie tak przygotowana bańkę szybko przytwierdza się do skóry pacjenta, aż do zassania. Gorące powietrze, stygnąc, zmniejsza swoją objętość, co powoduje podciśnienie w bańce. Bański próżniowe(zimne) wykonuje się w ten sposób, iż przez specjalny zawór w takiej bańce odpowiednią pompką, już po przyłożeniu bańki do skóry, następuje wyssanie powietrza. Nieco inaczej wygląda technika stawiania baniek ciętych. Oto bowiem najpierw skórę nacina się odpowiednim nożykiem tak, by krew była zasycana do wnętrza bańki stawianej nad tym nacięciem.

Jeszcze inne zabiegi pomagają utrzymać dobre zdrowie, a bywa nawet, że są pomocne w przywróceniu nadwątlonego zdrowia. Chodzi mi tu o masaże, saunę, i inne zabiegi spa. Klasyczny masaż, nie jest zabiegiem li tylko leczniczym, lecz raczej formą głębokiego relaksu i nie chodzi mi tylko o tak zwane masaże erotyczne.

27

Page 28: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Masaż klasyczny.

Rozróżnia się takie odmiany masażu : klasyczny, manualny drenaż limfatyczny, sportowy, izometryczny, segmentarny, synkardialny, łącznotkankowy, shantali, podwodny, wirowy, natryskowy, wibracyjny, podciśnieniowy, pneumatyczny, punktowy, stawowy centryfugalny, sensoryczny, indonezyjski, tajski, erotyczny. Pewnie ten zestaw nie zawiera jeszcze całej ilości możliwych innych rodzajów masaży.Dla porównania przytoczę tu techniki masażu klasycznego : technika głaskania, technika rozcierania, technika ruchów biernych, technika uderzenia, technika ugniatania, technika wibracyjna, technika oklepywania, technika wstrząsania, technika wyciskania. Co obrazuje bogactwo rodzajów i technik poszczególnych typów masaży.W ogólności masaż wywodzi się z okresu Starożytności, przynajmniej ten klasyczny. Początkowo był formą uzupełnienia obrzędów religijnych, ale z czasem stał się poważnym orężem ówczesnej medycyny a także służył, już od samego początku, jako forma relaksu. Na przykład w Grecji masaż stosowano u zawodników, zapaśników, po to, by później natłuścić ich ciało cenną oliwką. Ta praktyka stosowana jest również współcześnie u zawodników zarówno przed, jak i ,bywa, po odbytych zawodach, czy sportowych meczach, spotkaniach. Właściwie współcześnie trudno sobie wyobrazić, zaplecze, ekipę sportową bez odpowiednio wyszkolonego masażysty lub masażystów.

Sauna. Do tego wątku pasuje także ruska bania i inne tradycyjne łaźnie. Do najważniejszych zalet sauny jest oczyszczanie skóry z toksyn, poprawa krążenia. W tradycji ludów, które tego typu łaźnie stosują, jest to równocześnie bardzo relaksujący styl spędzania razem wolnego czasu. Rodzajów sauny jest kilka.

28

Page 29: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Pomieszczenie do sauny.

Sauna sucha, charakteryzuje się wysoką temperaturą, od 85°C do 100°C, lecz z powodu niskiej wilgotności powietrza w saunie suchej, można znieść bez problemów taką temperaturę. Sauna parowa, tradycyjna, temperatura jest rzędu 50°C, lecz wrażenie ciepła jest znaczne dzięki wilgotności sięgającej 100%. Sauna ziołowa. Łączy działanie sauny parowej ( o nieco jednak niższej wilgotności) z działaniem olejków eterycznych. Sauna z koloterapią. Przeznaczona dla osób doceniających chromoterapię, czyli leczenie kolorami. Korzyści takiej sauny zależą wybitnie od koloru jaki dodatkowo zostanie zastosowany. I tak, zastosowany kolor zielony powoduje odprężenie i wyciszenie, koi także podrażniony naskórek. Kolor niebieski relaksuje, reguluje wydzielanie serum oraz działa antybakteryjnie. Sauna na podczerwień jest wskazana dla osób źle znoszących niższe temperatury. Temperatura w takiej saunie sięga 50°C do 60°C i uzyskiwana jest ona dzięki specjalnym ceramicznym urządzeniom, które to także emitują promienie podczerwone. Ogólnie zyski wynikające z sauny to gruntowne oczyszczenie skóry, pobudzenie krążenia, poprawa spalania tłuszczu. Jakie są dodatkowe zalecenia dla korzystających z sauny? Otóż jedno wejście do sauny powinno trwać 5-15 min., a całkowity czas powinien mieścić się w 30 min., na przykład dwa razy po 15 min, lub trzy razy po 10 min. Po każdym wyjściu z sauny należy przyjąć prysznic naprzemienny zimną i gorącą wodą i odpocząć przynajmniej 15 min. Przebywając w saunie nie należy pić żadnych napojów czy soków. W czasie przebywania w saunie nie należy smarować ciała żadnymi kremami. Do sauny najlepiej chodzić 2 godziny po posiłku oraz po skorzystaniu z toalety(po opróżnieniu jelit i po oddaniu moczu). Nie należy korzystać z sauny w okresie wzmożonego stresu i zmęczenia. Dzieci od trzech do lat dwunastu mogą korzystać tylko z jednego wejścia do sauny, nie przekraczając wzmiankowanych 15 min. Jednakowoż należy odradzać saunę lub banię tym, którzy są przeziębieni i gorączkują, a także chorującym na jakąś formę grzybicy lub na wrzody, chorym na nerki, astmę, reumatyzm, jaskrę oraz nowotwory.

Inne zabiegi Spa to na przykład aromaterapia, fizykoterapia, hydromasaż. Fizykoterapia jest to

29

Page 30: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zespół zabiegów, które aplikuje się, a których działanie jest związane bodźcami na ciało pacjenta. Fizykoterapię, z tego punktu widzenia, można podzielić na : elektroterapię, magnetoterapię, ultrasonoterapię, aerozoloterapię, balneoterapię, laseroterapię, helioterapię( kąpiele słoneczne), hydroterapię, termoterapię. Hydromasaż( jakuzzi) to ogólna nazwa na zespół takich zabiegów, masaży, których dokonuje się poprzez działanie wodą, strumieniem wody.

Paramedycyna, podświadomość.Jeśli już mamy jednak do czynienia z chorobą, z patologicznymi zmianami w organizmie, a według mojej definicji z trwałym uszkodzeniem i zaburzeniem działania naszego generatora zdrowia, to co można wówczas zrobić? Oczywiście wprzódy udajemy się do lekarza. Ale! Oto istotne ale. Otóż okazuje się, że jeżeli mamy do czynienia z chorobami przewlekłymi, z chorobami wynikającymi z tak zwanej autoagresji, chorobami, które nie zagrażają być może utracie życia, ale które zakłócają i to w bardzo mocny sposób jakość naszego życia, to lekarze, trzeba to przyznać szczerze, są czasami bezsilni. I co wtedy? Wtedy najczęściej korzystamy z tej wiedzy, którą dzisiaj nazywamy paramedycyną, metodami medycyny tradycyjnej, itp.Nim o szeroko rozumianej paramedycynie, kilka słów ogólnych. Otóż wiadomo już od starożytności, że lekarz nie musi leczyć, bo to organizm się sam, w odpowiednich warunkach, leczy, lecz lekarz powinien uruchomić właśnie te naturalne mechanizmy ciała u pacjenta. Tak medycynę rozumiał ojciec medycyny zachodniej- Hipokrates. Lekarz także powinien tak działać, by jak najmniej zaszkodzić pacjentowi( też Hipokrates). Paracelsus uważał, że : … jako na górze, tak i na dole . Co dzisiaj można tłumaczyć tym, iż organizm ludzki jest mikrokosmosem. Co już wcześniej pisałem. Każda choroba odbija się na najmniejszym elemencie organizmu, ale także działanie na, wydawało się, mały element ciała można doprowadzić do odzyskania zdrowia. Dzisiaj medycyna posiłkowana przez psychologię i psychiatrię doskonale zdaje sobie sprawę, że w życiu człowieka bardzo istotą rolę odgrywa podświadomość. Podświadomość stoi i za naszym dobrym samopoczuciem, zdrowiem, i, niestety, podświadomość ma także duży udział w naszych chorobach.Około 70% chorób ma charakter psychosomatyczny, czyli są one efektem psychiczny, a jeszcze dokładniej wynikają z błędnej pracy układu nerwowego autonomicznego. A to właśnie układ nerwowy autonomiczny jest, można w dużym skrócie tak powiedzieć, synonimem pracy naszej podświadomości. W naszym organizmie mamy dwa główne różne układy nerwowe. Układ nerwowy motoryczny, odpowiedzialny za pracę naszych mięśni, którym zarządza nasza świadomość(ego). Gdy chcemy podnieść książkę, uruchamiamy w sposób świadomy odpowiednie mięśnie i książka trafia do naszych rąk. Drugim podstawowym układem nerwowym jest układ nerwowy autonomiczny, który jest odpowiedzialny za bezświadomą dla nas pracę narządów wewnętrznych, ale także wszelkich odruchów, na przykład decyduje on o tym, czy się pocimy, czerwienimy ze wstydu. Układ nerwowy autonomiczny sterowany jest, można tak twierdzić z dużym przybliżeniem, przez naszą podświadomość. I o ile doceniamy działanie naszej świadomości, o tyle mało zdajemy sobie sprawę z tego, jak potężną w naszym życiu rolę sprawuje podświadomość. Mózg w jednej chwili wykonuje miliony operacji naraz, jednakże tylko kilka do kilkudziesięciu z nich dociera do naszej świadomości, do naszej podświadomości praktycznie dociera nie tyle reszta, ale znacznie więcej informacji. Jeśli życie psychiczne porównamy do wielkiej dryfującej po oceanie góry lodowej, to świadomość to tylko wierzchołek góry lodowej, to to co wystaje ponad płaszczyznę wody. Jednakże podświadomość to wszystko to, co jest pod wodą. A każdy wie doskonale, że o sile góry lodowej decyduje głównie to, co jest pod wodą. Co więcej nasz status grupowy w dużej mierze zależy od podświadomości. Owszem, decyzje podejmujemy świadomie, mamy wolną wolę, ale nasze organizmy są tak zbudowane, że nie możemy żyć stale „świadomi”, i całą „czarną” robotę wykonuje za nas podświadomość.

30

Page 31: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Podświadomość i świadomość w alegorii góry lodowej.

Oto taki przykład: dwóch chłopców, przyjaciół. Jeden mówi z zacięciem, jest pewny swego, jego twarz i mimika świadczą o tym, że jest dominantem. Drugi chłopak, jakby zalękniony, kuli się, garbi, duka jakieś nieśmiało jakieś słowa, jest podporządkowany temu pierwszemu. Oto właśnie przykład, jak podświadomość wpływa na nasze relacje z innymi, na nasze emocje. Zarówno ten pierwszy chłopak, dominant, nawet nie zdawał sobie sprawy z pracy całego jego organizmu, to właśnie podświadomość kierowała jego mimiką, jego dominującą postawą. Podobnie ten drugi chłopak, „słabszy”, też pewnie nie zdawał sobie sprawę z tego, jak to jego podświadomość kieruje jego życie. No dobrze, spytacie, jak to może być, iż nasza podświadomość każe nam zajmować gorsze role w grupie? Może, bowiem system autonomiczny, którym kieruje podświadomość, realizuje tylko to na co, oczywiście w dużym uproszczeniu, sami się godzimy. System autonomiczny reaguje dynamicznie stale na zasady wielkiej gry, w której uczestniczymy, a która nazywa się życiem. To może jest okrutne, ale wprzódy byliśmy tylko zwierzętami stadnymi, wprzódy ustalają się u nas zawsze relacje z innymi, a dopiero w drugiej kolejności liczy się nasz indywidualizm. Dla grupy, dla natury, dla doboru naturalnego ważne jest, by był samiec alfa, ale także ważne jest by był ostatni w grupie, każda rola dla grupy jest ważna. I to też jest to pokłosie, iż nawet nasz własny organizm, nawet nasza podświadomość będzie tylko realizowała przecież nasz własny wybór. To czy będziemy walczyć o przywództwo w grupie lub to czy godzimy się na gorszą rolę w grupie. Na szczęście ludzie, my sami, najczęściej realizujemy się w kilku grupach naraz, więc jeśli nie w jednej, to w drugiej możemy być ważną personą. Oto bowiem chłopak, dziewczyna , owszem chodzą do klasy, gdzie po jakimś czasie wytwarza się hierarchia, ale także ten sam chłopak lub dziewczyna należą również do innej grupy, do grupy przyjaciół z podwórka, która to grupa już nie musi być identyczna z grupą w klasie, a także ten sam chłopak czy dziewczyna mogą jeszcze należeć do kilku innych grup naraz. Na przykład do kółka szachowego, czy do jakiegoś SKS-u. Więc widać, że my, ludzie, możemy sobie rekompensować pewne niedostatki. Ponadto w toku ewolucji bardzo wzrosła rola naszego niepowtarzalnego indywidualizmu. Co widać już nawet u naczelnych, u naszych zwierzęcych kuzynów, a co wybitnie wzrosło w naszych ludzkich relacjach. Ja jednak, by podkreślić rolę, by oddać hołd tej części naszego ja, będę z uporem podkreślał wybitną rolę w naszym życiu, jaką spełnia nasza podświadomość. Dlaczego? Bo to jest ważne. Dlaczego? Bo do tej pory nie akcentowano tego. Dlaczego? Bo to tłumaczy, rola podświadomości tłumaczy, około 70 do 80% naszych chorób. Tak. Właśnie. Oto bowiem aż tyle chorób wynika z działania naszej podświadomości. Te choroby dzisiaj medycyna akademicka

31

Page 32: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

nazywa chorobami autoagresji, chorobami psychosomatycznymi. Oto nasz własny organizm, nasza podświadomość gotuje nam taki los. I tu, w tej słabości naszej kondycji, kryje się także klucz, i rozwiązanie naszych problemów. Musimy po prostu „ujarzmić” własną podświadomość. Nie możemy być tylko marionetkami. To da się zrobić. Nim jak to zrobić, jeszcze kilka słów na temat podświadomości.Jak już wspomniałem układ nerwowy autonomiczny jest kierowany, głównie, przez naszą podświadomość. Skłamałbym, że tylko przez podświadomość. Owszem, i nasze ego, nasza świadomość też ma na niego pewien wpływ. Ale podstawą jest, iż to właśnie podświadomość zarządza tym układem. Tak było dla natury wygodniej. Raz, że wynika to z ewolucji. Przypomnijmy sobie, że nawet nasz mózg ma potrójną budowę. Składa się kolejno z mózgu gadziego, z mózgu ssaków, i w końcu z mózgu ludzkiego, to jest z szarych komórek. Budowa mózgu jest podobnie ułożona jak warstwy cebuli. A układy nerwowe, owszem również podlegały w toku ewolucji pewnym zmianom, ale zawsze jednak z różnych przyczyn dla natury, której jesteśmy dzieckiem, lepsze jest i było, i pewnie długo tak będzie, by układ autonomiczny działał, jak gdyby w tle pracy naszej świadomości, czyli by był sterowany głównie przez podświadomość. Nerwy układu nerwowego autonomicznego biegną, podobnie jak układu nerwowego motorycznego, kręgosłupem, ale także innymi drogami. Ponadto układ autonomiczny składa się z dwóch, prawie że odrębnie działających, to jest z układu sympatycznego(współczulnego) i parasympatycznego(przywspółczulnego). I właściwie każdy z tych układów ma własne unerwienie i czasami dość różne ścieżki dotarcia do określonego narządu, lub tkanki. Istnieje więc swoiste zdublowanie unerwienia, bo jedna nerwy przewodzą układ sympatyczny, a drugie parasympatyczny. Układ sympatyczny powoduje, w dużym uproszczeniu, reakcje na wywołany stres, na wywołane reakcje obronne lub ucieczkę. Układ parasympatyczny odpowiedzialny jest, aby już po stresie doprowadzić organizm do odpoczynku, do reakcji jak gdyby relaksujących nasze ciało. Oczywiście, być może nie dokładnie, tak jak ja to przedstawiłem, działanie układu sympatycznego i parasympatycznego jest opisywane w podręcznikach medycznych, ale w dużym uproszczeniu, przynajmniej dla potrzeb tej publikacji, można przyjąć moją wersję. Jedno jest ważne i godne podkreślenia; te dwa podukłady działają jak gdyby antagonistycznie. Unerwienie układu sympatycznego biegnie głównie kręgosłupem a parasympatycznego nerwami wewnątrz tkankowymi. Zwoje , sploty należą do układu autonomicznego. Chyba najważniejszy splot, splot trzewny, dawniej nazywany splotem słonecznym, a przez Chińczyków potrójnym grzejnikiem, należy do głównego unerwienia układu autonomicznego. Splot słoneczny, już sama nazwa : słoneczny, sygnalizuje jego wagę. I w rzeczy samej jest to praktycznie najważniejszy splot nerwowy poza mózgiem właściwym. Splot słoneczny to również swego rodzaju mózg, jest to mózg gadzi. Jak wiadomo, dawne gady, dinozaury, miały dwa małe mózgi. Jeden w czaszce a drugi w brzuchu. I właśnie splot słoneczny jest pokłosiem dawnych czasów, czasów naszych dalekich, bardzo dalekich „przodków”. Jest on zlokalizowany kilka centymetrów ponad pępkiem, wewnątrz brzucha, i odpowiada za prawidłową pracę organów w brzuchu: żołądka, trzustki, wątroby i jelit. Jest to zarazem centrum działania naszej podświadomości na organy wewnętrzne. I jest, co najważniejsze, miejscem, gdzie zachodzi wzajemna dialektyka( ścieranie się) naszego ego(świadomości) z naszą podświadomością. Ponieważ nasza podświadomość bardzo zmiennie i dynamicznie reaguje na nasze emocje, na nasze przeżycia, na koleje naszego losu, stąd praca splotu słonecznego również jest bardzo zmienna i dynamiczna. Jakkolwiek uszkodzenia układu nerwowego motorycznego, popularne paraliże, zdarzały się i były praktycznie zawsze tolerowane przez współziomków. Odkrycia archeologiczne pokazują, że już w okresie wspólnot pierwotnych takich ludzi, którzy na przykład doznawali urazów na polowaniu, otaczano opieką. O tyle mało ludzi sobie zdaje sprawę, że układ nerwowy autonomiczny również może być uszkodzony lub częściowo sparaliżowany.

Splot trzewny(słoneczny){za Wikipedią}

32

Page 33: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Jednakowoż do tego typu paraliżów odnoszono się całkiem odmiennie, bowiem były one konsekwencją swoiście pojętej walki o byt, ale teraz pośród ludzi. Otóż bowiem człowiek wraz z ze wzrostem inteligencji właściwie nie miał żadnych zewnętrznych wrogów, poza, oczywiście, przedstawicielami własnego gatunku(wojny, potyczki). Ale ponadto walka o byt toczy się teraz u ludzi, właśnie przez ludzi. Walczymy na słowa, emocje, stanowiska, pieniądze. I układ nerwowy autonomiczny jest polem bitwy walki o byt u każdego z nas. Więc jego wszystkie dysfunkcje określają nasze miejsce w tej batalii pośród ludzi. Określają nasze miejsce w szeregu. W tradycji wschodu(Indyjska) splot słoneczny odpowiada trzeciej czakrze , zwanej Manipurą. I tam, w tej tradycji, określa się, że Manipura odpowiada za nasze relacje z innymi ludźmi. A jej działanie wewnętrzne dotyczy narządów wewnętrznych, hormonalnie zaś Manipura jest związana z trzustką i insuliną. Kolor żółty i złoty, to kolory przynależne tej czakrze. O co chodzi z tymi dysfunkcjami lub paraliżami układu nerwowego autonomicznego? Otóż bowiem, zarówno układ nerwowy

33

Page 34: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

motoryczny jak i autonomiczny są podatne na różnorodne zakłócenia. Znamienne, że unerwienie autonomiczne podatne jest na różnorodne blokady a nawet, w najgorszym przypadku, na wzmiankowane paraliże. Co prowadzi do złej pracy narządów wewnętrznych. Na przykład do problemów gastrycznych( żołądek), do problemów z wątrobą, woreczkiem żółciowym, a także do przewlekłych zaparć(jelita). Oczywiście, stopień choroby jest wprost proporcjonalny do stopnia blokady lub paraliżu. Najgorzej jest, gdy blokady lub paraliż dotyczą splotu słonecznego. I tu należy podkreślić, że te blokady i paraliże układu autonomicznego wynikają z traum, emocji, jakie niesie ze sobą życie. Emocje realizują się bowiem praktycznie w centrach energetycznych, tak zwanych czakramach. To nie prawda, że nasze emocje zlokalizowane są li tylko w mózgu. Mocna trauma, mocny szok, mocne emocje, mogą spowodować dość mocne blokady, a nawet paraliżu części układu autonomicznego. Najczęściej dotyczy to właśnie splotu słonecznego. Co w konsekwencji prowadzi do różnorodnych chorób organów wewnętrznych. Ponieważ splot słoneczny jest bardzo mocno zróżnicowany, jego blokady mogą prowadzić do różnych chorób, w zależności jaka jego część uległa dysfunkcji. Warto podkreślić, że uporczywy halitosis, czyli nieświeży oddech, może być także wynikiem blokady jakiegoś fragmentu układu autonomicznego, jakiegoś fragmentu splotu słonecznego. I o ile blokady układu autonomicznego, bywa, można dość prosto zwalczyć, czasami wystarcza zwykły post, odpowiednia dieta, albo jakieś zioła, to warto sobie zdawać sprawę, że już na przykład paraliże części układu autonomicznego nie można tak łatwo usunąć. Tu potrzebne jest już celowe działanie. O czym napiszę w dalszej części tej pracy. Na teraz podsumujmy. Około 70-80% chorób ma charakter psychosomatyczny i wynika głównie z blokad układu autonomicznego. Co charakterystyczne: ani splot słoneczny, ani układ autonomiczny nie ma komórek pamięci, więc usunięcie blokad lub paraliżów powoduje stały proces ozdrowieńczy, nie mamy tu z przypadkiem nawyku lub nałogu. Oczywiście, może być tak, że to w mózgu właściwym(w głowie) powstają dysfunkcje, ale regułą jest, że usunięcie blokad na przykład w splocie słonecznym przywraca praktycznie zdrowie, w tym nawet usunięcie długotrwałego halitosis. Ten pogląd zgodny jest z energetycznymi teoriami wyrosłymi na glebie kultur wschodu. Tam akcentuje się prawidłowy przebieg w organizmie energii, jako główny postulat zdrowia. I w rzeczy samej można uznać, że unerwienie układu autonomicznego jest adekwatne z prawidłowym lub, w razie jego blokad, nie przebiegiem w organizmie energii. Tę energię czasami odmiennie się nazywa, Hindusi nazywają ją praną, Chińczycy chi, na zachodzie nazywa się ją różnie, a to zwierzęcym magnetyzmem, energią orgonalną, idem, albo po prostu siłą witalną. Jednak opinie zgodne są co do tego, iż energia ta krąży właściwymi kanałami w organizmie. Można przy tym zauważyć, iż wszędzie, we wszystkich kulturach, uznaje się, że to właśnie kręgosłup, rdzeń kręgowy, jest tym podstawowym kanałem obiegu energii u człowieka. W szczegółach różne szkoły się różnią, ale podstawy, baza są niemal te same. Zarówno w teoriach indyjskich, jak i na przykład chińskich. A przecież rdzeń kręgowy składa się z nerwów zarówno układu motorycznego jak i autonomicznego. Wracając do nazwy, wywodzącej się z kręgu medycyny chińskiej, potrójny grzejnik, widać, nawet laik dostrzeże analogię, iż sama nazwa wskazuje, że ten odcinek tkanki ludzkiej odpowiada za nagromadzenie dużej energii, analogicznie ciepła(grzejnik). I tak jest w rzeczy samej. Ten splot, najważniejszy splot nerwowy, dynamicznie reagując posiada i zużywa bardzo dużo energii w trakcie swego działania. U mężczyzn jego pracę można również ocenić po stanie umięśnienia brzucha. Dlatego wskazane jest, by mężczyźni mieli dobrze umięśniony ten rejon muskulatury. Jak wspomniałem zasada mikrokosmosu określa to, iż pracując nad tymi mięśniami(brzucha) można pozytywnie działać na dobrą pracę splotu słonecznego. I jest to wzajemnie sprzężone. Dobra praca w tym rejonie mięśni rozwija i poprawia pracę splotu słonecznego, ale także dobra praca splotu słonecznego warunkuje to, iż powstaje w tym rejonie dobre umięśnienie. O metodach odblokowywania układu autonomicznego, w tym splotu słonecznego pozwolę sobie napisać w dalszej części pracy. Jedno, co warto podkreślić , o ile blokady każdy intuicyjnie może sam przezwyciężyć na przykład postem, ziołami etc., to jednak przezwyciężenie paraliżu układu autonomicznego wymaga starannie zaplanowanego działania, co

34

Page 35: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

również w tej pracy opiszę.W ogólności metod paramedycznych jest sporo. Wiele z nich ma swoje korzenie w tak zwanej mądrości ludowej, część sięga swymi korzeniami do starych tradycji wschodu( ajurweda, akupresura, akupunktura, etc.), ale duża ilość tych metod jest stosunkowo młoda, szczególnie końcówka wieku XX jest bogata w tego typu odkrycia nowych metod paramedycznych, żeby nie być gołosłownym podam kilka przykładów : BSM, wkładki do butów Piotrowicza. Medycyna klasyczna, ta akademicka, stoi na stanowisku, że wszystkie te metody można wytłumaczyć działaniem efektu placebo. Oczywiście, nikt nie neguje, że w tych tych metodach rzeczywiście po części występuje efekt placebo. Ale należy sobie zdawać sprawę, że efekt placebo jest zawarty także w metodach i kuracjach medycyny klasycznej. Ponadto placebo nie tłumaczy, dlaczego spora ilość metod paramedycznych działa również na niemowlaki, które przecież nie mogą się sugerować działaniem medycznym określonych czynności( czego wymaga placebo), ponadto część z tych metod pozytywnie działa również na zwierzęta. Trzeba ponadto podkreślić, że prawie 90% metod paramedycznych polega na przywróceniu lub wzmożeniu przepływu(prawidłowego) energii w organizmach. Lub na takim kierowaniu energii(prana, qi, energia orgonalna) by wzmocnić nią tę część organizmu, która szwankuje. Warto zauważyć, iż przyjmuje się zgodnie z tradycją hinduistyczną, że „byt” człowieka składa się z siedmiu warstw. Ciał. W pierwszej kolejności, oczywiście, mamy ciało fizyczne, lecz następne ciało to ciało eteryczne, ciało eteryczne to kopia energetyczna ciała fizycznego. Kolejne to ciało astralne, jest to ciało emocji ludzkich. Kolejne to ciało mentalne, jest to ciało, ogólnie mówiąc, myśli. Następne ciało, to ciało przyczynowe. Później mamy ciało Atmana, a ostatnie ciało to pierwiastek boski.

Ciała energetyczne człowieka.

Każde z tych ciał odgrywa istotną rolę w życiu i rozwoju człowieka. A czakramy są to te miejsca, gdzie energia, energie przepływają z jednego(tak rozumianego) ciała do innego. To znaczy na przykład z ciała astralnego do mentalnego lub przyczynowego. W zdrowym ciele przepływ energii(prany) z poszczególnych ciał jest nieskrępowany, bez blokad, wyraża po prostu w sposób dynamiczny życie człowieka. Warto przy tym zauważyć, iż praktycznie cztery pierwsze ciała są śmiertelne, w tym sensie, że rozpadają się po pewnym czasie po śmierci, lecz zgodnie z indyjskim kanonem ciało przyczynowe, Atman, oraz pierwiastek boski, są nieśmiertelne, te trzy ciała stanowią pierwiastek duchowy człowieka. I stanowią osnowę w kolejnych inkarnacjach człowieka. Wiara w reinkarnacje jest typowa dla wschodnich systemów religijnych. Choć istnieją pewne subtelne różnice w jej pojmowaniu na przykład w Hinduizmie i w Buddyzmie. Oto bowiem w Buddyzmie ostatecznym celem bytu człowieka jest tak zwana nirwana (rozkosz oświecenia), po osiągnięciu której byt człowieka, jego ciała duchowe rozpływają się w próżni. W Hinduizmie, owszem, jest

35

Page 36: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

odpowiednik nirwany zwany mokszą, ale jest ono pojmowane raczej jako pozbycie się iluzji(maja), oświecenie, a nie ostateczny koniec bytu. Poprzez reinkarnację, karmę bardzo łatwo te wschodnie systemy religijne tłumaczą wszelkie przejawy niesprawiedliwości na świecie, oraz choroby, wypadki w sensie ich przeznaczenia. Bowiem na obecne życie każdy człowiek zapracował sobie swoim karmanem. Jeśli więc ktoś cierpi nędzę, gdy życie go boleśnie doświadcza, to albo to jest przejaw jego przeszłych żyć, albo jest to konieczna droga po to, by w przyszłym życiu los go odpowiednio wynagrodził. Bowiem i tu cierpienia są uważane za swoistego rodzaju próbę, podobnie jak i w religiach judeo-chrześcijańskich, i ich odpowiednie przeżycie implikuje późniejsze korzyści ( w chrześcijaństwie Raj, a w Hinduizmie lepszą przyszłą inkarnację). Indyjska kastowość ma swe źródło w wierze, że życie podlega swoistego rodzaju predestynacji, a źródło jej leży sansarze, czyli w cyklu kolejnych inkarnacji. Każdą niesprawiedliwość można w tym rozumieniu wytłumaczyć. Oto bowiem człowiek jego duchowość rozwija się poprzez całą sansarę. Celem ostatecznym w Hinduizmie, jak już wspomniałem, jest Moksza, oświecenie, uwolnienie się od iluzji(maja), tak charakterystycznej w życiu każdego człowieka.Czakramy. Jak już wspomniałem, według hinduistycznej wiedzy to czakramy są miejscem, gdzie energia z różnych poziomów bytu ludzkiego krąży, wzajemnie się przenikając. Mniejszych i większych czakramów jest bardzo dużo, jest ich nawet kilka tysięcy jeśli nie więcej, ale głównych czakramów, przynajmniej tak się przyjmuje, jest siedem. Poczynając od okolic krocza są one rozlokowane głównie równolegle do kręgosłupa. Właściwie medycyna tradycyjna wschodnia, ta nieakademicka, stoi na stanowisku, że choroby są wynikiem blokad energetycznych właśnie w czakramach lub w meridianach. Skoncentrujmy się więc na czakramach. Pierwsza czakra, zwana Muladhara, zwana też czakrą korzenia, czakrą podstawową lub czakrą pośladkową, znajduje się w okolicach krocza. U mężczyzn ruch energii w niej ma kierunek prawoskrętny, u kobiet lewoskrętny. Świeci kolorem czerwonym. Ziemia jest dla niej żywiołem. Przyporządkowany jej zmysł to zapach. Znamienne, że wszystkie siedem głównych czakr odpowiada określonym gruczołom i hormonom przez nie wydzielanym. Stąd pierwszej czakrze przyporządkowany jest gruczoł nadnercza, a odpowiednie hormony to adrenalina i noradrenalina. Czakra ta w ciele fizycznym działa głównie na jelita, prostatę,odbytnicę, ale także na kości, zęby i paznokcie, oraz krew i budowę komórek. Druga czakra, zwana Sadhisthaną, zwana również czakrą sakralną lub centrum krzyża. Rozlokowana pod pępkiem w okolicach łona. Jej dominujący kolor to pomarańczowy, żywioł to woda, a zmysł to smak. Na ciało fizyczne działa, działając na organy płciowe, nerki, pęcherz i wszystkie płyny, to jest krew, limfę, soki trawienne i spermę. Działanie na gruczoł, to działanie na gruczoły płciowe, czyli na jajniki(kobiety), jądra i prostatę(mężczyźni). U mężczyzn energia krąży w niej lewoskrętnie, u kobiet prawoskrętnie. Czakra ta działa głównie na sferę seksualną oraz na siły, szeroko pojmowane, twórcze.Trzecia czakra, już wcześniej wspominana, to Manipura, ulokowana kilka centymetrów(konkretnie dwa lub trzy) ponad pępkiem, w sąsiedztwie splotu trzewnego(słonecznego). Stąd nie dziw, że nazywana ona jest także czakrą splotu słonecznego lub centrum pępkowym. Bywa , że nazywana jest czakrą śledziony, czakrą żołądka lub czakrą wątroby. W niektórych publikacjach uważa się, że są to nawet dwie lub trzy różne czakry, razem tworzące właśnie Manipurę. Jest to zarazem ostatnia czakra, która odpowiedzialna jest za ośrodek animalny, zwierzęcy. Następne, wyższe czakry są to już czakry typowo ludzkie, uduchowione. Jej kolor to żółć i złotożółty. Żywioł to ogień, a zmysł to wzrok. Działa na trzustkę, odpowiedni hormon to insulina. Na ciało fizyczne działa, działając na dół pleców, całą jamę brzuszną, system trawienny. U mężczyzn energia w niej krąży w postaci wiru prawoskrętnego, u kobiet lewoskrętnego. Jest to bardzo ważna czakra, ponieważ w niej, jak już pisałem wcześniej, dochodzi do wewnętrznego dialogu pomiędzy świadomością i podświadomością, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Czwarta czakra, zwana Anahatą, znana też jako czakra serca lub centrum serca. Jest to pierwsza z

36

Page 37: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

„wyższych” czakr, typowo ludzkich, gdzie już nie tyle skupiają się emocje, jak w niższych, ale to tam skupiają się uczucia ludzkie. Ulokowana jest w okolicach serca. Jej kolor to zieleń, ale także róż i kolor złoty. Żywioł to powietrze, zmysł to dotyk. Gruczoł, na który działa, to grasica. Na ciało fizyczne działa, poprzez działanie na serce, górną część pleców, dolna część obszaru płuc. Działa też na krew i układ krążenia, a także na skórę. Uczucia (główne) przez nią wyrażane to miłość i nienawiść(antagonistycznie). To tu doskonale widać znaną mądrość ludową, że od miłości jeden krok do nienawiści, i na odwrót. Oczywiście pod pojęciem miłość, jako główne uczucie ludzkie, rozumieć należy całą gamę uczuć. Bo istnieje przecież miłość partnerska, rodzicielska etc., etc. Energia w formie wiru krążąca w tej czakrze u mężczyzn ma zwrot lewoskrętny, u kobiet prawoskrętny. Czakra piąta, wyższa, zwana jest Vishuddhaną, albo czakrą gardła lub krtani, lubo jako centrum komunikacji. Jej kolor to jasnoniebieski, a także srebrzysto i zielonkawoniebieski. Żywioł to przestrzeń niebiańska, zmysł to słuch. Na ciało fizyczne działa , działając na obszar gardła, karku szczęk, na uszy, aparat głosu, tchawicę, oskrzela i górny obszar płuc, a także na przełyk i ramiona. Przyporządkowany gruczoł to tarczyca. To w niej mieści się centrum wiary, szeroko pojmowanej( nie tylko religijnie). Energia w niej krąży u mężczyzn prawoskrętnie, u kobiet lewoskrętnie. Czakra szósta to Adjna, nazywana też trzecim okiem, okiem wewnętrznym lub czakrą rozkazującą, trzecia z wyższych czakr ludzkich. Ulokowana jest na czole,w miejscu, gdzie Hinduski zwykyi czynić tilakę Kolor dla niej to błękit indygo, ale także żółty i fioletowy. Działa na wszystkie zmysły, także w formie spostrzegania ponadzmysłowego. Gruczoł to przysadka mózgowa, jest to gruczoł, który kieruje wszystkimi innymi gruczołami hormonalnymi w ciele człowieka. W czakrze tej odbija się wola ludzka, tam jest jej centrum. Ostatnia główna czakra, czakra siódma, Sahasrara, zwana czakrą korony, lub centrum ciemieniowym. Jej kolor to fiolet, ale także biały i złoty. Gruczoł to szyszynka, której działanie jeszcze do dzisiaj nie jest całkowicie kreślone przez naukę. W tej czakrze rozwija się pierwiastek boski człowieka. Przyjmuje się, że ludzie niewtajemniczeni nie powinni w ogóle oddziaływać na tę czakrę, w przeciwieństwie do sześciu pierwszych czakr, nad którymi można dość swobodnie pracować. Jest to bowiem zbyt niebezpieczne, w szerokim tego rozumieniu, nie tylko fizycznym, ale także duchowym. Według Hinduizmu, jak już wspominałem, choroby to z reguły, poza przypadkami mechanicznymi typu złamanie kości, to blokady, dysfunkcje w tych ogólnych czakrach. Ponadto przyjmuje się w tym systemie, że energia w ciele człowieka biegnie przez trzy podstawowe kanały, to jest przez Idę, Pingalę i Suschumne. Podstawowym kanałem jest Suschumna, biegnie od czakry korzenia poprzez cały kręgosłup aż do czakry korony. Dwa inne kanały to Ida i Pingala. Ida to kanał zwany lewym, biegnie podobnie jak Suschumna, ale kończy swój bieg w lewej dziurce nosa. Ten kanał ma naturę żeńską, jest magazynem matczynej energii. Pingala zaś jest kanałem prawym, biegnie podobnie jak dwa pierwsze kręgosłupem, lecz kończy się w prawym nozdrzu(prawej dziurce nosa). Pingala ma naturę męską, i jest dynamiczna i witalna. Choroby to blokady w systemie energetycznym człowieka. W kanałach i czakrach. Bywa ,że ludzie czasami żyją wiele lat z dysfunkcjami odpowiednich czakr, kształtuje to osobowość danego człowieka, ale wystarczy, to niewiarygodne, lekka ingerencja w ten system energetyczny( zaraz napiszę pokrótce jak ), by nie tylko uzdrowić człowieka, ale wręcz zmienić jego osobowość i przyszłe życie. Najczęściej i ma to najpoważniejsze konsekwencje, przynajmniej w sferze wzajemnych ludzkich kontaktów, blokady istnieją w Manipurze, czakramie splotu słonecznego. Dlaczego? Bowiem to tam ma swe centrum dynamiczna sieć oddziaływań związanych bezpośrednio z życiem codziennym, emocjami(lęki, strach, zgroza, ale także odwaga, męstwo etc.,etc), stosunkami między nami ludźmi. Jest to, poza chyba tylko mózgiem, najbardziej energetyczny obszar ciała ludzkiego. Właściwie ta struktura, fizyczna struktura splotu trzewnego, ulega stałym zmianom,

37

Page 38: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

metamorfozom, stale jest dynamiczna. Blokady lub co gorsza paraliże tego obszaru tkanki nerwowej rujnuje nie tylko zdrowie, ale także relacje międzyludzkie. Właściwie dzisiaj są możliwości diagnostyki energetycznej czakr, są tacy, którzy umieją za niewielkie w sumie pieniądze, wskazać niedobory i ewentualnie sposoby uaktywnień lub stłumienia, bowiem bywają też przypadki nadmiernej aktywności określonej czakry, co też swoistego rodzaju dysfunkcją. Ponieważ czakry w ciele człowieka są tak połączone, że istnieje pewna analogia do Menory , świecznika żydowskiego o siedmiu ramionach. I tak czakra serca jest odpowiednikiem środkowego ramienia, a wszystkie inne czakry odpowiadają kolejnym czakrom. A więc czakra korzenia jest połączona bezpośrednio z czakrą korony, a czakram splotu słonecznego z czakrą gardła. Z reguły więc pobudzenie przeciwstawnej czakry( w tym wypadku na przykład czakry splotu słonecznego) powoduje lekkie osłabienie przeciwnej czakry( w tym wypadku czakry gardła). Chociaż, podkreślam to mocno, ta analogia nie jest taka prosta i oczywista. Warto tu też wspomnieć o tak zwanym wężu energii, Kundalinii, który to drzemie w okolicach pierwszej czakry, w okolicach krocza, a który poprzez medytacje i odpowiednie praktyki budzi się, powodując przepływ energii, ciepła i mocy w Suschumnie, dochodzi do czakry korony.

Kundalini.

Kundalini jest odzwierciedleniem mocy twórczej, jej rozbudzenie sprawia, że dany ktoś( kto uwolnił Kundalini) wkroczył na duchową ścieżkę rozwoju.

Możliwości oczyszczania i pobudzania czakr, a także, gdy są one zbytnio pobudzone, tonowania ich

38

Page 39: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

są różnorodne.. Poczynając od działania na czakry kolorem, kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi, poprzez terapię zapachami, jogę, nawet dźwiękiem. Można też nad każdą czakrą medytować, stosować wizualizacje, afirmacje lub po prostu łączyć się z przyrodą, na przykład dotykać pień odpowiedniego drzewa. Można również działać na czakry odpowiednimi wahadełkami, piramidami lub stożkami miedzianymi(Cu).

Powróćmy więc do działania kolorem na czakry. Otóż można to przeprowadzić na przykład naświetlając okolice czakry odpowiednią lampą, o odpowiednim kolorze. Opisując podstawowe czakry w organizmie człowieka podałem również kolory przynależne danej czakrze. Więc naświetlanie owo powinno być adekwatnym kolorem. Czakra korzenia powinna być naświetlana kolorem czerwonym, druga czakra najlepiej kolorem pomarańczowym, trzecia żółtym, czwarta zielonym lub różanym, piąta niebieskim, czakra szósta indygo, a czakra korony kolorem białym, złotym. Taki zabieg można przeprowadzić, i tak się go powinno zresztą robić, osobno dla każdej czakry, poczynając od pierwszej czakry dochodząc do siódmej, czakry korony. Lecz długość ekspozycji dla każdej nie powinna przekraczać 10 do 15 min. W ogólności można się kierować własnymi odczuciami, bowiem przy prawidłowo wykonanym zabiegu zaczynamy głęboko oddychać i ziewać. Oto jest znak, że czakry są naładowane optymalnie. Przekroczenie czasu ekspozycji spowoduje po prostu zbyt wielkie naładowanie czakr, a nadaktywność czakr, jak już wspomniałem, też nie jest dobra. Najlepsza rada to używać w celach spytania się o długość i częstotliwość ekspozycji naświetlania wahadełka. O wahadełku uniwersalnym , ale także o wahadełkach specjalnym, pozwolę sobie napisać jeszcze w dalszej część. Teraz tylko nadmienię, iż działanie wahadełka można porównać do działania wykrywacza kłamstw. Jest tak bowiem, iż wahadełko(uniwersalne) reaguje na subtelne sygnały naszego ciała(ręki), jakie wynikają z pracy podświadomości. Poprzez pracę wahadełka uzyskujemy informacje, które biegną wprost z podświadomości. A jak już pisałem, podświadomość odbiera znacznie więcej informacji niż świadomość(ego), informacji, którą przetwarza w każdym momencie mózg( nasz swoisty, naturalny procesor). Ta analogia z kolorami przypisanymi do konkretnej czakry nie musi być aż tak kanoniczna(ścisła). Czasami warto poeksperymentować z takimi kolorami, które, wydawać by się, nie przynależą do konkretnej czakry. Na przykład czasami warto użyć koloru niebieskiego na czakrę pierwszą. Zastrzegam się, że to tylko przykład. Takie procedowanie jest zgodne z tym, iż ciała(wszystkie, i te duchowe) stanowią mikrokosmos. Czyli najmniejsza tkanka ma zapisaną w sobie chorobę całego ciała. I odwrotnie, działanie na najmniejszą tkankę, może w efekcie uzdrowić całe ciało. Podam ogólne działanie kolorów, działanie na wszystkie ciała, bez koncentracji na określone czakry. Otóż kolor czerwony aktywizuje organizm, działa wzmacniająco, uwalnia zablokowaną energię. Kolor pomarańczowy regeneruje, ożywia i ogrzewa. Uwalnia, może nie tak mocno jak czerwień, zablokowane energie. Kolor żółty otwiera umysł. Wzmacnia, tonizuje i energetyzuje procesy. Wzmacnia ponadto układ nerwowy, w tym głównie autonomiczny. Kolor zielony przywraca równowagę, uspokaja, łagodzi napięcia i bóle. Daje głęboki spokój, i ten psychiczny i ten fizyczny. Niebieski chłodzi, sterylizuje wirusy i bakterie. Ponadto gromadzi i porządkuje energię, daje ukojenie. Kolor fioletowy inspiruje, wzmaga wysiłek umysłowy,łagodzi nerwobóle. Kolor biały jest uniwersalny, bowiem, jak już to wykazał sam wielki Newton swoim doświadczeniem z pryzmatem, zawiera mieszankę wszystkich kolorów. Ciekawe działanie na czakry mają kamienie szlachetne i półszlachetne. I tu występuje analogia koloru danego kamienia do koloru przypisanego do danej czakry. Ale i tu analogia ta nie jest do końca wyczerpująca, warto

39

Page 40: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

czasami kamień koloru, na przykład, żółtego( może być cytryn) użyć na czakrę woli lub jeszcze inaczej.

Podstawowa wiedza jest taka, że na czakrę korzenia( pierwszą) najlepiej działać kamieniem koloru czerwonego. To może być, rubin, karneol czerwony, koral czerwony, granat, jaspis czerwony, agat o zabarwieniu czerwonym.

Rubin działa na pierwszą czakrę tak, iż powoduje pobudzenie witalności. Pobudza pierwotną energię życia. Pomaga przy zaburzeniach krwi. Dobrze działa na tych, którzy czują się

40

Page 41: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

niedowartościowani. Pomocny jest także przy zwalczaniu chorób pochodzenia wirusowego. Gruntownie wzmacnia system nerwowy. Dla kobiet służyć może w przypadkach skąpych miesiączek, reguluje także oczyszczenie macicy. Usuwa on także przekonania o ludzkiej ograniczoności, co jest istotne dla adeptów magii. Ogólnie, to jest działając nie tylko na pierwszą czakrę, dobrze działa w przypadkach miłości zarówno platonicznej jak i tej erotycznej, podnosi jej pozytywną wibrację(w obu znaczeniach).

Rubin.

Karneol o barwie czerwonej działa wybitnie przy dolegliwościach żołądkowych. Przy problemach menstruacyjnych, przy impotencji. Stosuje się go także w przypadku depresji. Ogólnie działa tak, iż pomaga uporać się z problemami dnia codziennego. Czyni człowieka zorganizowanym, wprowadza porządek w świecie materialnym, tym wokół nas. Dobry na migreny, wystarczy tylko oczyszczony karneol położyć na około 20 min. na oko, w centrum bólu. W magii działa tak, iż wyjątkowo skutecznie chroni od „złego oka”, i to nie tylko człowieka, ale też i zwierzęta oraz rośliny. Noszony w formie biżuterii skutecznie poprawia humor i samopoczucie. Przyciąga pieniądze.

Karneol czerwony.

41

Page 42: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Koral czerwony podnosi witalność organizmu, pomocny w przypadkach niepłodności u mężczyzn i kobiet. Wzmacnia także serce, ponadto działa ochronnie. Chroni przed przykrymi doświadczeniami życiowymi. Ogólnie(powtórzę to jest teraz działanie nie tylko na pierwszą czakrę) nasila zdolności praktycznego wizualizowania. Także chroni przed „złym okiem”, poprawia jasność myślenia. Wzmacnia wewnętrzną stałość i konsekwencję czynów, pomaga rozwiązywać wszelakie konflikty. Korale powinny nosić kobiety, gdyż regulują one cykl miesięczny, dla wszystkich zaś są pomocne poprawiając pracę układu moczowego. W magii, intensywnie chronią one od uroków i negatywnych energii. Noszone jako biżuteria, przy ciele, korale informują o stanie zdrowia człowieka. Gdy nadchodzi choroba tracą blask i mętnieją, odzyskują barwę, gdy człowiek powraca do zdrowia.

Korale czerwone.

Granat pobudza radość życia, aktywizuje organizm, pobudza energię seksualną. Wspomaga lepsze krążenie krwi. Pomaga także przy tak banalnych dolegliwościach jak reumatyzm, artretyzm, skleroza. Pomaga także w depresji. Chroni przed niebezpieczeństwami. Nasila jasnowidzenie. Ogólnie. Korzystnie działa na krew, wzmacnia wątrobę oraz serce. Szczególnie zalecany jest, dla tych, co często korzystają z sanatoriów, pomaga bowiem rekonwalescentom. A ponadto reguluje system hormonalny. W magii stosowany w celach odnajdywania zaginionych ludzi, a nawet skarbów. Na koniec warto dodać, że pobudza Kundalini, by ta rozbudziła się.

42

Page 43: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Granat.

Jaspis czerwony wzmacnia wybitnie ciało fizyczne, ożywiając je i ogrzewając. Dobrze działa na żeńskie narządy płciowe. Pomocny w dolegliwościach ciążowych. Dobry też na zaburzenia trawienne. Ogólnie. Chroni przed złym wpływem obcych ludzi. Pomaga w korzystaniu już nabytych doświadczeń. Pomocny przy niedokrwistości i nadkwasocie. W magii nieoceniony jako amulet lub talizman. Chroni przed truciznami, podobno włożony do zatrutego pokarmu zmienia swój kolor na czarny.

Jaspis czerwony.

Agat czerwony jest dobry przy niepłodności męskiej i żeńskiej. Zalecany dla kobiet karmiących mlekiem. Wzmaga siłę życiową. Ogólnie. Harmonizuje wzajemny wpływ ciała i ducha; pomaga zachować wierność sobie. Wzmacnia odwagę oraz poczucie własnej godności; usuwa niepożądane lęki i niepokoje. Człowiek staje się dzięki niemu pewny siebie. Nie dopuszcza do ataków padaczki lub znacząco je tonizuje. Usuwa skutki ukąszeń owadów. W magii. Agat, którego darzy się prawdziwym uczuciem, przyciągnie do właściciela bogactwo i szczęście.

Agaty czerwone. Dla czakry sakralnej(drugiej) najlepsze, oczywiście, są kamienie o odcieniu pomarańczowym.

43

Page 44: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Choć, jak wspominałem, ta analogi z kolorami, nie oddaje całej głębi drogocennego działania kamieni w ogóle, w tym przypadku kamieni o innej barwie niż pomarańczowa. Ale dla ścisłości podam tu kamienie pomarańczowe. Będą to: topaz o barwie pomarańczowej, karneol pomarańczowy, opal ognisty.

Topaz o tej barwie dobry jest na leczenie impotencji. Dobrze też działa na dolny odcinek kręgosłupa. Uspokaja umysł. Wzmacnia zmysły. Ogólnie. Pobudza do aktywności, pogłębia poznanie, zwiększa wyobraźnie, dobrze wpływa na współpracę z innymi. Wzmacnia układ nerwowy. Usuwa wszelakie nerwobóle. A także czyści organizm. Wskazany dla dzieci w typowo dziecięcych chorobach(odra, świnka. Pomocny przy chorobach przewlekłych, bowiem wzmacnia działanie lekarstw( w tym pozytywnym sensie).

Topazy pomarańczowe.

Karneol ogólnie budzi kreatywność i możliwości twórcze. Poprawia także relacje z partnerem. Usuwa zadawnione traumy i urazy na tle seksualnym. Ogólnie. Otwiera na życie w konkretnych realiach.( tu i teraz)

Karneole pomarańczowe.

44

Page 45: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Opal ognisty pomaga na hemoroidy. Ujawnia także nowe możliwości. Ogólnie. Ułatwia kontakt z innymi wymiarami(światami). Działa pobudzająco na wszystkie czakry, pomaga dostrzec głębię rzeczywistości. Wspiera rozwój osobisty. Usuwa negatywne kody( nawyki myślowe). Likwiduje syndrom błędnego koła, pomaga uwolnić się z każdej złej sytuacji. Pobudza pracę gruczołów wydzielania wewnętrznego. Ogólnie poprawia wzrok. Nasila aktywność kory mózgowej. Dobry na choroby szpiku kostnego. Powoduje dobre przyswajanie makro i mikro elementów.. Przyśpiesza dojście do siebie po skomplikowanych operacjach oraz w celu przyśpieszenia wyzdrowienia.

Opal ognisty.

Dla czakramu trzeciego(splotu słonecznego) najlepsze są bursztyny, cytryn, tygrysie oko.

Bursztyny zastosowane dla tej czakry pomagają pobierać życiową energię słoneczną. Bardzo dobrze działają na system odpornościowy człowieka. Bardzo dobry jest na wszystkie rodzaje chorób układu trawiennego, czyli żołądka, jelit, wątroby etc.,etc. Ponadto bursztyny poprawiają w sposób istotny naturalne mechanizmy samouzdrawiania. Ogólnie. Oczyszcza atmosferę, jonizuje powietrze. Pomaga osiągnąć zrozumienie wewnętrzne. Usuwa lęki przed starzeniem się. Dzięki

45

Page 46: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

niemu, człowiek cieszy się teraźniejszością. W leczeniu praktycznie może być zastosowany do każdej choroby, bowiem pogłębia naturalne skłonności organizmu do regeneracji. W magii. Pomaga wejść w głębokie stany medytacji. Przyśpieszania zrastanie się kończyn. W radiestezji stosowany z powodzeniem jako naturalny odpromiennik, szczególnie dobrze pochłania promieniowanie elektromagnetyczne.

Bursztyny.

Cytryn również wzmacnia system odpornościowy. Dobry jest dla żołądka, nerek i trzustki. Uwaga! Leczy depresję. Wzmacnia w dużym stopniu samoakceptację i poczucie własnej wartości. Ogólnie. Neutralizuje i pochłania negatywne energie, ułatwia odnoszenie sukcesów finansowych. Wnosi w życie światło i nadzieję. Poprawia przemianę materii( niweluje efekt jojo); oczyszcza przewód pokarmowy. Przynosi ulgę trzustkowcom, i to nie tylko cukrzykom. Noszony blisko ciała chroni przed alergiami. W magii. Poprawia zdolności parapsychiczne ułatwia pracę jasnowidzom.

46

Page 47: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Cytryny.

Tygrysie oko wzmacnia siłę woli. Dobry przy dolegliwościach żołądkowych. Pomocny przy przeziębieniu. Dobrze leczy oczy. Wzmacnia nasze poczucie bezpieczeństwa, dodaje animuszu i odwagi. Dobrze działa na blokady, usuwając je skutecznie. Usuwa także niepotrzebne zależności. Pomaga jasno widzieć sytuacje, wydawałoby się skomplikowane. Ogólnie. Chroni przed „złym okiem”, przedłuża młodość; pomaga osiągnąć dobrobyt. Uczy polegania na sobie. Poprawia pracę wszystkich zmysłów. W magii. Tygrysie oko jest szczególnie skuteczne w rytuałach związanych z pieniędzmi i dostatkiem.

Tygrysie oczy.

Czakram serca(czwarty). Tu najlepiej działają bardzo drogie i szlachetne kamienie o odcieniu zielonym, na przykład szmaragd, ale dobry też jest malachit, jadeit zielony, kwarc różowy, kuncyt.

47

Page 48: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Szmaragd, najdroższy z tych kamieni, w ogóle najdroższy o barwie zielonej, pomocny na niedomagania sercowe. Równoważy dawanie i przyjmowanie uczuć. Ogólnie. Leczy nadciśnienie, choroby płuc. Ale także pozytywnie stymuluje pracę mózgu. Przywraca zachwianą równowagę wewnętrzną. Trzeba też dodać, że dobrze stabilizuje osobowość. Pomocny też jet w chorobach psychicznych. Regeneruje na wszystkich poziomach; sprzyja oświeceniu. Zapewnia długie życie, pomaga godzenie się ze samym sobą i godzenie się z zewnętrznym światem. Dobry jest na infekcję dróg oddechowych, leczy także schorzenia układu pokarmowego. W magii. Przyciąga do adepta prawdziwą miłość(osobę).

48

Page 49: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Szmaragd.

Malachit dobrze się sprawdza w chorobach nerwowych, zarówno układu autonomicznego jak i motorycznego. Pomocny przy stwardnieniu rozsianym. Przy kłopotach pracy śledziony i trzustki. Ponadto podnosi ducha. Łagodzi urazy i zranienia emocjonalne. Ogólnie. Noszony w formie pierścienia chroni przed niebezpieczeństwami. Uwaga! Jeśli chcesz korzystać z malachitu w formie biżuterii, pierwej kup jakąś ozdobę do domu z tego kamienia(kubek, figurkę). Tak wymaga tradycja! Malachit stosowany bezpośrednio na czakrę serca łagodzi urazy, traumy i leczy emocje. Uaktywnia życie. Ułatwia relacje partnerskie, równoważy poziom energii; zapewnia spokój. Uczy wyrozumiałości i to nie tylko wobec siebie. Synchronizuje półkule mózgowe. Pomaga w samoakceptacji, uwalnia od wydumanych kompleksów. Wzmacnia wzrok. Wzmacnia naczynia krwionośne; poprawia pracę układu krążenia. Pomaga na trudno gojące się rany. W magii. Chroni ciało astralne(emocje)

49

Page 50: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Malachit.Jadeit zielony pomaga przy melancholii, dobry jest na niedociśnienie oraz na osłabienie nerwowe. Odnajduje również drogę w zawiłych sytuacjach życiowych. Ogólnie. Pogłębia relacje uczuciowe, przedłuża życie i , co ważne, poprawia jego jakość. Chroni przed nagłymi, nieszczęśliwymi wypadkami. Sprzyja rozwojowi emocjonalnemu. Przeciwdziała pracoholizmowi, nie powodując jednak złych cech typu lenistwo. Poprawia pracę serca, tarczycy i grasicy; leczy śledzionę i wątrobę. Wspomaga odchudzanie, lecz raczej tylko na zasadzie odwodnienia organizmu. Pomocny przy porodzie. W magii. Pomaga godzić zwaśnione pary. Przyciąga miłość. Chroni stan posiadania. Chroni przed kradzieżami, zgubą i błędnymi operacjami finansowymi.

Jadeity zielone.

Kwarc różowy rozwija mocno sferę uczuciową człowieka. Dobrze odblokowuje i wzmacnia czakram serca. Ogólnie. Pochłania śmieciową energię. Potęguje miłość do partnera i sympatię dla innych. Pozwala pogodzić się z losem; otwiera na piękno i mądrość. Niweluje i usuwa traumatyczne przeżycia; ułatwia kontakt z podświadomością. Jest dobry na depresję i na zaburzenia psychiczne. Oczyszcza węzły chłonne. Dobry na walkę z nowotworem. Harmonizuje sferę erotyczno- hormonalną. W magii. Chroni urządzenia mechaniczne przed awariami. Wzmacnia ciała subtelne i równoważy je. Pomocny przy przekazywaniu energii i informacji na odległość. Tłumaczy znaczenie snów. Przyciąga prawdziwą miłość(oblubieńca) i realizuje nasze ukryte marzenia.

50

Page 51: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Kwarce różowe.

Kuncyt pomaga, gdy brak odwagi, dobry przy dolegliwościach serca, przy braku równowagi wewnętrznej. Pomaga rozpoznać własne ja jako istotę duchową. Ogólnie. Oczyszcza aurę z negatywnych energii, usuwa niskie, zwierzęce, wibracje. Pomaga odnaleźć swój sposób na życie; pobudza talenty dyplomatyczne i wytrwałość. Uważany zawsze przez wróży i czarodziejki za kamień medytacyjny, otwiera bowiem „serce duchowe”. Działa dobrze przy chorobach psychicznych oraz w leczeniu uzależnień typu alkoholizm, lekomania i narkomania. Leczy także anoreksję i bulimię. A przede wszystkim spowalnia proces starzenia się organizmu.

Kuncyt.

Czakram piąty. Najlepiej nań działają kamienie koloru niebieskiego, wszelakich jego odcieni. Są to: akwamaryn, turkus, szafir, a także lapis lazuli.

51

Page 52: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Akwamaryn dobrze rozwija intuicję. Uaktywnia ekspresję słowną. Rozwija intuicję. Ponadto korzystnie działa na gardło, zęby i dziąsła oraz na błony śluzowe.Ogólnie. Pozwala pokonać lęki i fobie. Pozwala nam na kontakt z naszym wyższym „ja”. Ma silne tendencje oczyszczające, stosowaną go więc przy przeróżnych zatruciach pokarmowych, w tym przy zatruciu alkoholem(kac). Wpływa również kojąco na nerwy. Stosowany był przy chorobach dróg oddechowych; reguluje także pracę żołądka; stosowany przy chorobie lokomocyjnej. W magii. Pomaga pozbyć się tremy, z tego powodu użyteczny dla aktorów i ludzi estrady. Pomocny także dla ludzi występującymi publicznie(dla nauczycieli, redaktorów, wykładowców). Pomaga zdawać egzaminy(szkolne, studenckie etc.). Pomocny, gdy chcemy nawiązać kontakt z własnym Aniołem Stróżem. Dla artystów użyteczny, gdyż wzmaga wenę twórczą.

Akwamaryn.

52

Page 53: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Turkus był od wieków stosowany przy bezsenności. Leczy podobno jąkanie. Ma wybitnie działanie ochronne. Uwrażliwia każdego na naturalne piękno. Ogólnie. Chroni przed brudnymi energiami, przyciąga korzystne wibracje. Redukuje stres. Równoważy energetycznie. Usuwa problemy związane ze snem, na przykład bezsenność. Jest skuteczny przy leczeniu wrzodów żołądkowych. Pomocny przy leczeniu wzroku. Pomocny jest w sytuacjach kłótni i niezgody, gdyż pomaga osiągnąć zgodę i porozumienie. Pogłębia zdolności do medytacji i wizualizacji. Ważne! Chroni przed biedą oraz nagłą śmiercią.

Turkusy.

Szafir, jest to najdroższy kamień o tej barwie(niebieskiej); kamień szlachetny. Działa on korzystnie na układ nerwowy, gwarantuje równowagę psychiczną. Inspiruje do rozwoju własnej osobowości. Ogólnie. Powoduje docenianie prawdy; oczyszcza umysł ze śmieciowych wibracji energetycznych. Ułatwia zaadoptowanie się do nowych warunków, na przykład przy przeprowadzce, zmianie szkoły, lub pracy. Dobrze działa na wszelkie choroby dermatologiczne. Dobry na pracę serca , a także nerek. Zmniejsza bóle, w tym bóle nowotworowe. Obniża także ciśnienie.(Uwaga! Nie powinny go stosować osoby o słabym ciśnieniu). Obniża również gorączkę. Regeneruje organizm i opóźnia proces starzenia.

Szafir.

53

Page 54: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Lapis lazuli. Dobry przy zdobywaniu wiedzy. Zapewnia zdrowy sen. Stosowany przy wszelakich bólach. Działa uspokajająco i przeciwskurczowo. Ogólnie. Sprzyja harmonii. Czyni człowieka mądrzejszym. Uwalnia od natręctw. Bardzo dobry na przeróżne brodawki, kłykciny i inne skórne problemy. Ponadto normalizuje ciśnienie krwi. Dobrze działa na gardło, na przełyk i krtań. W magii. Wzmacnia wszelakie rytuały związane ze wzrostem posiadania. Ułatwia dobre widzenie w ciemnościach( nie tylko w dosłownym tego znaczeniu).

Lapis lazuli.

Czakram woli(szósty). Najlepiej na niego działają : kamień księżycowy, lazuryt, azuryt, sodalit

54

Page 55: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Kamień księżycowy rozwija i pobudza właściwości paranormalne. Dobrze leczy zaburzenia hormonalne, szczególnie u kobiet. Ogólnie. Ma działanie wybitnie ochronne. Odbija złe energie i przyciąga pozytywne. Ułatwia poznanie samego siebie. Pozwala zaakceptować żeński aspekt natur. Uwrażliwia, pozwala wyrównać emocje oraz wspomaga ludzką szczerość i życzliwość, a także intuicję. Noszony w woreczku, przy sobie, wpływa bardzo dobrze na tarczycę i gardło. Noszony przez kobiety w formie kolczyków leczy z migren, likwiduje bezsenność, a także wpływa na uleczenie z histerii. Dobrze działa na limfę. W magii. Poprzez zmianę odcienia ostrzega przed fałszywymi przyjaciółmi. Chroni właściciela i jego inwentarz.

Kamienie księżycowe.

Lazuryt( czyli lapis lazuli) na czakrę woli działa ochronnie i wzmacniająco. Sprzyja opanowaniu, rozwija intuicję. Działanie zdrowotne opisałem już przy piątej czakrze.

Azuryt. Sprzyja uzyskaniu spokoju wewnętrznego tak bardzo potrzebnego w naszych pośpiesznych czasach. Pozwala na głębokie medytacje. Pomaga jasno ocenić sytuację. Dobrze wpływa na tarczycę i śledzionę. Ogólnie. Wzmaga koncentrację oraz ułatwia naukę. Ułatwia podejmować decyzje. Pomaga maksymalnie wykorzystać posiadany potencjał. Dogłębnie dotlenia(w sensie działania) organizm. Działa dobrze na mięśnie i na kręgosłup. Ponadto pobudza postrzeganie pozazmysłowe. Pomocny w regresingu w przeszłe karnacje.

55

Page 56: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Azuryty.

Sodalit. Wzmacnia pewność siebie. Powoduje uzyskanie równowagi psychicznej. Umiejętnie łączy materializm z idealizmem, pozwalając dzięki temu stąpać realnie po ziemi największym marzycielom. Uczniom ułatwia rozwiązywanie najtrudniejszych zadań na przykład z matematyki lub fizyki.

Sodality.

Czakram siódmy. Należy doń stosować tylko i wyłącznie w sposób wyważony następujące kamienie: fluoryt(bezbarwny), ametyst, diament.

56

Page 57: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Fluoryt stymuluje siódmy czakram, wprowadza na wyższe poziomy medytacji. Pomaga osiągnąć spokój wewnętrzny. Ponadto łagodzi choroby onkologiczne wątroby i płuc, oczyszcza zaatakowane tkanki.

Fluoryty.Ametyst. Pomaga ustrzec się od choroby alkoholowej. Zalecany jest przy depresjach, melancholii, zwalcza też choroby umysłowe. Sprzyja zasypianiu, leczy z migren i nudności. Reguluje pracę umysłu. Korzystnie działa na psychikę.

57

Page 58: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Ametysty.

Diament. Najdroższy kamień szlachetny, ale moim zdaniem nie najcenniejszy. Postaram się umotywować swój pogląd opisując kryształ górski. Diament sprzyja skupieniu umysłu, daje długowieczność, wyrównuje wszelkie niedobory energii. Usuwa blokadę czakry korony. Oczyszcza organizm. Jego dobre działanie zaobserwowano u osób z autyzmem. Na sam koniec tej krótkiej części o kamieniach, znamienne że kończę to diamentem, chciałbym podać kilka informacji ogólnych o tym kamieniu. Diament to jedna z alotropowych odmian węgla(C). Oczywiście nie chodzi tu o kopalinę, tylko o pierwiastek. Znamienne, że inną alotropową odmianą węgla jest grafit, czyli najbardziej miękki minerał. W przeciwieństwie, diament to najtrwalszy minerał. Ta dość widoczna różnica jakościowa wynika li tylko z budowy krystalicznej(połączeń atomów węgla). Diament ma bardzo wytrzymałą budowę krystaliczną. Jego oszlifowana forma to brylant. Czasami wartość brylantu nie zależy od wielkości, lecz od sposobu szlifowania oraz od czystości kamienia.

Diament.

58

Page 59: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

I jeszcze na koniec, ale nie po raz ostatni, chciałbym napisać kilka słów o, moim zdaniem, najcenniejszym kamieniu, to jest o krysztale górskim. Ten kryształ jest tak uniwersalny, że praktycznie zastępuje każdy inny, bierze się to stąd, iż jako kamień przeźroczysty( czyli biały) posiada w swym spektrum „ wszystkie barwy”( w sensie kolorów kamieni). Opiszę techniki pracy z kryształem górskim jeszcze dokładnie w tej publikacji, teraz chciałbym się tylko skupić na tym, iż kryształ górski, choć tak bezcenny, jest jednocześnie jednym z najtańszych i najpospolitszych kamieni, jest on odmianą zwykłego kwarcu, jednego z najpospolitszych minerałów. Po zakupieniu kryształu górskiego, należy go dokładnie oczyścić pod czystą bieżącą wodą, zostawić na słońcu do wyschnięcia, a następnie należy wziąć go do ręki i krótką modlitwą lub afirmacją wyrazić intencję, na co on będzie nam służyć. A służyć może, jak pisałem, do wszystkiego. Od kwestii zdrowotnych po magię, ezoterykę, a nawet jako odpromiennik. Będę o tym pisał jeszcze, dlaczego i jak to się dzieję. Teraz jedynie podkreślę, że kryształ górski jest prawdziwym darem od Boga dla ludzi.

Kryształ górski.

Według chińskiej medycyny naturalnej a także filozofii życia, rzeczywistość przejawia się w dwóch aspektach. W „jin” i w „jang”. „Jang” jest aspektem męskim, odzwierciedla aktywność, plus, ciepło, pracę, dynamikę, etc.,etc.. „Jin” jest aspektem kobiecym, odzwierciedla bierność, minus, zimno, odpoczynek, statykę, etc., etc.. Widać tu taką analogię, iż „jin” i „jang” są w wzajemnej opozycji, więcej są to aspekty antagonistyczne. Lecz, co ważne, w każdym z nich, to jest w „jang” lub w „jin” jest zawarte zarzewie swojego antagonisty. To znaczy w „jang” gdzieś tam jest „odrobina” „jin” i odwrotnie. Co charakteryzuje dobitnie znany diagram Tao.

59

Page 60: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Diagram Tao.

Ta koncepcja dwóch antagonistycznych aspektów rzeczywistości znajduje potwierdzenie w działaniu ludzkiego autonomicznego układu nerwowego, który także dzieli się na dwa antagonistyczne części, na układ sympatyczny, któremu można przyporządkować „jang”, i układ parasympatyczny, któremu można przyporządkować „jin”. Okazuje się, że ten podział, jest zgodny z dualną naturą świata. Więcej, tę analogię można na przykład poszerzyć na materializm i idealizm, i na Heglowską triadę, to jest na tezę i antytezę, i nawet na to, że świat poprzez syntezę tezy i antytezy rozwija się stale i dynamicznie zmienia się. I tak też jest według chińskiej koncepcji natury. Oto „jang” i „jin” stale ze sobą przeplatają się, generując rzeczywistość. Tę analogię pokazuje także fizyka w dualnym pojmowaniu natury bytu. Raz, że jest cząstką materialną, a innym razem posiada naturę falową( ściśle naturę falową posiada zespolona funkcja falowa, która określa fizykę danego bytu ).Jest charakterystyczne i znamienne, że podstawowym, najprostszym systemem liczbowym, jest system binarny, którym posługuje się informatyka, a w którym to, do całego opisu rzeczywistości, wystarczą dwie cyfry zero(0) i jedynka(1)[czyli „jin” i „jang”].I w samej rzeczy tylko za pomocą tych dwóch cyfr można w sposób ścisły opisać całą matematyczną rzeczywistość. Analogią do „jin” i „jang” jest również i to, że w logice klasycznej występują również tylko dwa stany: prawda (1) i fałsz (0). System dwuwartościowy[0,1] oparty o algebrę Boole'a stanowi rdzeń współczesnej informatyki. To na tej bazie funkcjonuje całe oprogramowanie komputerowe. Języki komputerowe typu: Java, C, C++, Perl, Ruby, po odpowiednich procesach sprowadzają się do operacji zero- jedynkowych, bo na tej zasadzie działają procesory. Najmniejsza dawka informacji to bit, czyli albo (1), albo(0).Starożytny sposób podzielenia aspektów rzeczywistości, dokonany przez Chińczyków, czyli wspomniany podział na „jin” i „jang”, widać więc teraz, ma rzeczywiście głębokie uzasadnienie formalne. System dwójkowy przedstawiony w starodruku.

60

Page 61: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Według medycyny chińskiej energia„ki” lub nazywana czasami ”czi”(odpowiednik indyjskiej prany) krąży w organizmie ludzkim w dwóch wspomnianych aspektach, czyli albo „jang”[aktywny], albo w aspekcie”jin”[pasywnym], w specjalnych kanałach zwanych meridianami(południkami). Istnieje dwanaście (12) meridianów głównych oraz dwanaście(12) meridianów mięśniowo- ścięgnowych, oraz osiem(8)dodatkowych zwanych cudownymi. Choroby, według tego systemu, wynikają z blokad energii w tych kanałach, co może doprowadzić w konsekwencji już do patologicznych zmian chorobowych określonych narządów. Ponieważ , według tego systemu, system meridianów jest sprzężony z ciałem fizycznym, więc nawet zmiany patologiczne(fizyczne usterki) można leczyć na bazie kanałów energetycznych i odpowiednich punktów tych kanałów. Jedną z najważniejszych, wynikającą z tej teorii, metodą leczniczą jest akupunktura, w której leczenie polega na stymulowaniu odpowiednich punktów meridianów( na ciele), zwanych punktami akupunkturowymi. Stymulacja polega na nakłuwaniu specjalnymi igłami tych punktów.

Meridiany i punkty akupunktury.Twórca(legendarny) chińskiej medycyny, Żółty Cesarz(Huang-Ti) zalecił do akupunktury używać

61

Page 62: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

metalowych igieł. Ówczesna wiedza o medycynie zawarta była w księdze HuangDi Heijing(Kanon Medycyny Wewnętrznej), według tradycji ta księga to dialog Żółtego Cesarza ze swymi nadwornymi medykami. Współcześnie używa się bardzo wyspecjalizowane igły.

Akupunktura.

System medycyny chińskiej w sposób chyba jeszcze większy niż hinduski, odbiega całą swoją filozofią widzenia przyczyn i powodów chorób od medycyny zachodniej, tej akademickiej. Może to prowadzić do zbyt szybkiego wartościowania, zarówno medycyny chińskiej i klasycznej, co w konsekwencji prowadziłoby do odrzucenia którejś z nich, w zależności od opowiedzenia się za którąś. Jednakowoż współcześnie, w dobie tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego i medycyna klasyczna zaczyna odkrywać całą złożoność procesów witalnych, a także to, że duża część tych procesów ma jednak naturę energetyczną. Co więcej powstają na zachodzie, w USA, w poważnych Akademiach Medycznych, Instytutach katedry medycyny chińskiej. Obydwa systemy, jak gdyby, zaczynają się uzupełniać i w ogóle, wraz z coraz większym wpływem na zachód New Age , także medycyna indyjska(ayurweda) oparta na pojęciach czakramów zaczyna być doceniana.Badania zachodnich specjalistów ustaliły, że akupunktura działa na zasadzie trzech mechanizmów. To jest na zasadzie mechanizmu neurologicznego, na zasadzie mechanizmu biochemicznego oraz na zasadzie mechanizmu bioelektrycznego. Docenia się działanie przeciwbólowe akupunktury. Ponadto ma ona dobry wpływ na leczenie tak zwanych chorób przewlekłych, czyli takich , na których konsekwentna, czasami wieloetapowa, kuracja akupunkturowa ma dobry wpływ. Jednak trzeba podkreślić, że współcześnie na zachodzie główna i podstawowa implikacja stosowania akupunktury ma podłoże walki z przewlekłymi bólami. I tu rzeczywiście akupunktura spisuje się najlepiej. Jej wartość wzrasta, ponieważ współczesne leki przeciwbólowe medycyny klasycznej mają dużo działań, szkodliwych- przede wszystkim toksycznie, ubocznych.Na bazie filozofii działania medycyny chińskiej, a także na analogii ludzkiego ciała do mikrokosmosu, można wyróżnić jeszcze takie metody jak akupresura stóp i małżowin usznych. Zgodnie z chińskim pojęciem natury, pobudzając te punkty przez masaż, powodujemy odblokowanie przepływu energii „jin” i „jang”. Akupresura jest więc miękką formą akupunktury, a akupresura stóp i małżowin usznych bazuje jeszcze na tym ,iż w miejscach tych, na skórze, występują punkty sprzężone, połączone z odpowiednimi narządami w ciele.Według zachodniej interpretacji w tych punktach naciski wpływają na obwodowy i ośrodkowy układ nerwowy. Pobudzając te miejsca na przykład na stopach powodujemy, iż impulsy ozdrowieńcze wpływają w konsekwencji na pracę mózgu, co powoduje zmniejszenie bólu i regenerację określonego narządu wewnętrznego(na przykład wątroby). Mapa miejsc stymulacji akupresury prawej stopy(bez wyjaśnienia).

62

Page 63: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Ucho prawe(punkty akupresury z wyjaśnieniem).Ciekawostką jest w dzisiejszych czasach na zachodzie, a jeszcze precyzyjnie w Europie, precyzując

63

Page 64: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

jeszcze ściślej w Polsce powstało również kilka metod leczniczych opartych na energetyce organizmu. Są to: metoda BSM oraz tak zwane wkładki do butów Piotrowicza(stymulator energii PIOKAL).

Wkładki do butów Kazimierza Piotrowicza zamykają energetyczny system człowieka, uniemożliwiając uziemienie tego systemu przez stopy, co zwykle, bez tych wkładek, następuje. Co powoduje, że organizm uzyskuje nadwyżkę energii, którą może użyć bezświadomie, tylko i wyłącznie w procesie samoregulacji, do regeneracji i naprawy uszkodzonych narządów, organów czy też innych fizycznych patologii. Jest to zgodne po części z hinduistycznym pojęciem, iż człowiek, jego energetyka, jest połączony stopami z ziemią, i oddaje tą drogą do ziemi, a także częściowo pobiera, pranę z ziemi, jako do i z wielkiego zbiornika energii. I w rzeczy samej zdjęcia kirlianowskie energii stóp i rąk, przed i po zastosowaniu tych wkładek, pokazują, iż stałe, wielodniowe noszenie owych wkładek poprawia w sposób wyraźny energetykę organizmu.

Zdjęcie kirlianowskie palców ręki przed użyciem stymulatora PIOKAL.

Zdjęcie kirlianowskie paców ręki po założeniu stymulatora PIOKAL. (nawet po dość krótkim czasie, po około 15 min.)

Inną energetyczną metodę uzdrawiania jest BSM, czyli Bioemanacja Sprzężona z Mózgiem; metoda wynaleziona, o dziwo dopiero, w 1974 r. przez Polaka, Eugeniusza Uchnasta. Od około 1979 r. metodę propaguje w Polsce i na świecie inny Polak, Piotr Lewandowski. Zasada działania metody jest prosta, ale i oryginalna, ale na tyle prosta, że aż dziw, iż odkryto ją dopiero w XX w. ,a nie na przykład w starożytności. Być może dlatego, że przez długie wieki ludzie nie zdawali sobie sprawy z tego, jak ważny jest mózg, i że jest on zarazem centralnym układem wszystkich funkcji(hormonalnych, nerwowych, świadomości, podświadomości).Metoda polega na tym, iż przykładając na określony obszar czaszki dłoń, pobudza się energią tej dłoni( nazwijmy to bioenergią) odpowiedni obszar kory mózgowy w tych okolicach.

64

Page 65: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Działanie ręki na mózg. Źródło P. Lewandowski.

Źródło Piotr Lewandowski. Intuicyjne działanie BSM.

65

Page 66: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Metoda prosta, ale bardzo skuteczna. O tym, że nie jest to li tylko działanie placebo, świadczy to, iż leczy się nią nie tylko dorosłych, ale też niemowlęta, a także zwierzęta. Dzisiaj nawet dość łatwo wytłumaczyć działanie BSM. Oto bowiem przecież ręka emituje ciepło(rodzaj energii) oraz biopole( o czym pisał już ks. Prof. Sedlak). Ta energia w jakiś sposób musi więc działać na korę mózgową. Ta zaś przecież jest odpowiedzialna za pracę organizmu na wielu płaszczyznach(hormonalna, nerwowa etc.,etc.). Umiejętne więc położenie dłoni, a takich różnych pozycji jest sporo, gwarantuje działanie na określoną część organizmu, na określony narząd wewnętrzny. Jednorazowe przyłożenie ręki do czaszki wynosi kilkanaście , kilkadziesiąt minut .Faktem jest jednak, że do dzisiaj nie zostały przeprowadzone żadne badania naukowe potwierdzające skuteczność BSM.Typowo energetycznymi metodami medycyny naturalnej są także : bioenergoterapia i Reiki. Bioenergoterapia jest stara jak świat. Jej różne odmiany wzmiankowane są już w Biblii. Jej podstawą jest sąd, iż ciało człowieka nie jest li tylko formą materii, ale że jest jeszcze coś, subtelna energia, aura, która u niektórych może mieć taką wartość( w sensie wielkość), iż pozwala ona im leczyć nią innych ludzi, leczyć na odległość. Banałem jest stwierdzenie, iż ciało(byt) człowieka nie kończy się na skórze. Jest przecież i ciepło, które promieniuje kilkadziesiąt milimetrów poza ciało, ale jest również pewne biopole, które jest wynikiem procesów chemiczno elektrycznych naszego ciała, a które to promieniuje również poza nasze ciało. Pole to bardzo dobrze jest widoczne na zdjęciach kirlianowskich. Bardzo prawdopodobnym wydaje się też taka opinia, iż istnieją jeszcze pewne inne, subtelne formy energii naszego ciała. Formy, które dziś jeszcze nie są uznawane przez akademicką naukę. Poza tym, i to jest raczej pewne, istnieje tak zwana Jungowska sfera zbiorowej

66

Page 67: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

nieświadomości( ściślej mówiąc zbiorowej podświadomości), o czym jeszcze pozwolę sobie napisać, a do której podłączona jest nasza, i każdego innego człowieka, podświadomość. I być może , na którą, czy też przez którą, także działają bioenergoterapeuci. Podstawą jest tu jednak taki pewnik, iż bioenergoterapeuta działa subtelną energią na chorego, uzdrawiając go tą drogą. I tu również są dwie jak gdyby ścieżki. Jedni bowiem uważają(bioenergoterapeuci), że leczą własną energią, a drudzy, że leczą energią Miłości Boga, Kosmosu, Jezusa Chrystusa( na przykład w imię Jezusa Chrystusa), etc., etc. Jedno nie wydaje się budzić wątpliwości, otóż bowiem bardziej szkodliwe i niebezpieczne jest leczenie własną energią, bowiem jednak własna energia ma pewne ograniczenia, w przeciwieństwie do energii Kosmosu, Boga. I rzeczywiście , przykłady z życia tych bioenergoterapeutów, którzy leczyli własną energią, pokazują, że w konsekwencji prowadziło to ich do ciężkich chorób nierzadko kończących się śmiercią. Przykładem takiego bioenergoterapeuty, który leczył samym sobą był Polak, Stanisław Nardelli. W Polsce ideę bioenergoterapii spopularyzował w latach siedemdziesiątych XX w. Clive Harris. W jego seansach zbiorowych, ocenia się, wzięło udział nawet kilka milionów osób. Seanse te były przeprowadzane najczęściej w kościołach. Było to w tych czasach, w których Kościół nie prezentował jeszcze stanowiska na nie dla takich spraw. Przypomnę, że w tych czasach wielu księży parało się hobbistycznie czy to radiestezją, bądź zielarstwem. Że wspomnę śp. ks. Klimuszko, ale byli też inni, wcale nie tak nieliczni. Trzeba jednak przyznać, że od bioenergoterapeutów wymagana jest „ szlachetna karta życia”, co można rozumieć, że muszą oni swym życiem świecić przykładem, bowiem pewne jest i to, że złe nastawienie w czasie seansów, czy to zbiorowych czy indywidualnych, może bardzo źle wpłynąć na zdrowie „pacjenta”. Ponadto wielu jest hochsztaplerów, czy innych cynicznych udawaczy, którzy tą drogą pragną sobie zapewnić tylko dostanie życie, bowiem stara to jest prawda, iż zdrowie jest bezcenne, i ludzie bogaci, ale chorzy, szukają wszędzie pomocy, i wiele zapłacą choćby nawet za cień szansy powrotu do zdrowia. I na tym bazują różni oszuści.

Clive Harris w czasie zbiorowego seansu.A że od tamtych pionierskich, przynajmniej w Polsce, lat minęło już sporo czasu, w czasie których

67

Page 68: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

„objawiło” się na tej ścieżce bioenergoterapii oprócz rzeczywistych, charyzmatycznych uzdrowicieli wielu oszustów, więc dzisiejszy stosunek Kościoła do tej formy leczniczej jest zdecydowanie negatywny. Ten zły stosunek Kościoła do bioenergoterapii pogłębia też i to, że uzdrowiciele są oskarżani o pewne praktyki okultystyczne i magiczne, choćby nawet niektórzy z nich. Ale bez wątpliwości, przynajmniej dla mnie, ta metoda( bioenergoterapia) jest bardzo skuteczna. Przynajmniej z kilku powodów. Działa ona bowiem na kilku ścieżkach naraz. Działa bowiem poprzez ową subtelną energię, ale działa także na psychikę pacjenta. I nie odżegnujmy się tu od tego słynnego procesu placebo. Tak, na pewno, bez wątpliwości, leczenia medycyny naturalnej, w tym bioenergoterapia, działa również poprzez placebo, ale tak też działają prawie wszystkie( oprócz na przykład założonego gipsu na złamane ramię) metody lecznicze medycyny klasycznej. Otóż przyjmuje się, że we wszystkich , w tym także klasycznych, akademickich metodach leczniczych około od 15% do 35% efektu leczniczego należy przyznać procesowi placebo. Więc, informacja użyteczna każdemu, oto bowiem pamiętajmy o tym, iż jeśli usłyszymy od lekarza zarzut skierowany w stronę metod paramedycznych, iż działają one na zasadzie efektu placebo, iż te lekarstwa, które potem ów lekarz nam przepisze, również w dużej mierze, i to w kilkudziesięciu procentach, działają na zasadzie efektu placebo. Ja tu nie podważam, broń Boże, metod medycyny klasycznej, tylko stwierdzam taki fakt, iż deprecjonowanie sposobów medycyny naturalnej za pomocą orężu, zwanego placebo, jest bronią obosieczną, która może także godzić w medycynę akademicką. W sensach uzdrowicielskich masowych dochodzi do tego jeszcze jedna ścieżka uzdrawiania. Oto bowiem w tłumie psychika ludzka zachowuje się zupełnie inaczej niż w atmosferze kameralnej. Istnieje nawet takie pojęcie w nauce jak psychologia tłumu. Dochodzą wtedy do głosu pewne mechanizmy, dzisiaj jeszcze do końca nie poznane, które mogą w konsekwencji doprowadzić do uzdrowienia. Znane są przypadki, iż na seansach zbiorowych (uzdrowicieli), ludzie odrzucają kule, odrzucają wózki, wstają i chodzą, choć byli na przykład sparaliżowani i dzieją się wtedy prawdziwe cuda ozdrowieńcze. Przykładów na to jest aż nadto.Reiki to kolejny energetyczny system uzdrawiania. Już sama nazwa mówi wiele.

Symbol Reiki.

Otóż słowo „Rei” w języku japońskim znaczy tyle co „kosmos” , a słowo „ki” znaczy „energia”.

68

Page 69: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Uzdrawianie w Reiki polega na przekazywaniu dłoniami owej energii, czyli jest trochę podobna do zachodniej bioenergoterapii, przy czym jest to ta forma, w której leczący nie używa bezpośrednio swojej energii, lecz jest jak gdyby przekaźnikiem owej kosmicznej energii uzdrawiającej, która poprzez niego płynie do chorego i leczy go. Lecz są też inne istotne różnice pomiędzy Reiki a na przykład typową bioenergoterapię. Otóż w Reiki istotną rolę ma tak zwana inicjacja, i dopiero wówczas adept, po inicjacji, nabywa umiejętności kierowania ową energią. Przed inicjacją także adept uzyskuje wiedzę od mistrza w jaki sposób ta energia działa, jak się ma zachowywać w czasie seansu leczniczego, etc., etc. Za twórcę Reiki uznaje się mistycznego wręcz, ponieważ jest dużo kontrowersji co do jego życiorysu, dra Mikao Usui.

Dr Mikao Usui.

Choć było to stosunkowo niedawno, bo około końcówki XIX w. Dr Usui, po samoinicjacji na górze Kurama, zaczął uczyć i uzdrawiać. Przy czym stworzył on cały system Reiki. Według niektórych dr Usui tylko wskrzesił starodawny system leczenia, którym posługiwali się dawniej tybetańscy lamowie. Jak wspomniałem dla leczenia konieczna jest inicjacja przez mistrza, następne etapy również wymagają następnych inicjacji, przy czym przy każdej kolejnej uzyskuje się dodatkowe błogosławieństwa i znaki. Ale filozofia leczenia w Reiki bazuje na hinduistycznych pojęciach czakramów oraz chińskich meridianach, ogólnie na energetyce bytu ludzkiego. Energia poprzez czakram korony napływa do leczącego , a następnie, wypływając przez czakramy dłoni leczącego, wnika w chore struktury leczonego, powodując uzdrowienie. Co charakterystyczne dla tej metody i sam leczący uzyskuje tą drogą pozytywne efekty dla siebie, bowiem energia przecież przepływa także przez niego, lecząc go tym samym z własnych chorób. Charakterystyczne jest, że regułą jest, iż uczniowie krótko po inicjacji odczuwają efekty samouzdrowienia przy stosowaniu metody Reiki na pacjentach. Odczucia pacjentów w czasie zabiegów są dość typowe dla energetycznych form kuracji. To znaczy, mogą oni(pacjenci) odczuwać przypływ ciepła w czasie zabiegu, mrowienie, rodzaj nacisku lub naprężenia w miejscach styku dłoni leczącego z ciałem. Są to typowe objawy, znane praktycznie we wszystkich terapiach energetycznych. Są trzy stopnie inicjacji, przy czym trzecia , ostatnia, to inicjacja na mistrza, który może odtąd sam dokonywać inicjacji innych. Co charakterystyczne dla Reiki, istnieje w niej zasada , że za naukę i inicjację, a także za leczenie, powinno się płacić, w myśl tej zasady, że darmowa rzecz nie posiada odpowiedniej rangi. Jest to trochę w opozycji do metod naturalnych zachodnich, w których uważa

69

Page 70: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

się, że za dar leczenia, pacjenci nie powinni płacić, lub ewentualnie płacić w myśl zasady: co łaska. Ponieważ dar uzdrawiana, w myśl tej zasady, jest darem Boskim, za który uzdrawiający nie powinien żądać żadnej zapłaty. W praktyce, oczywiście, obchodzi się tę zasadę dość skutecznie, ale jednak funkcjonuje ona chociażby tylko teoretycznie w etycznym kanonie postępowania europejskich uzdrawiaczy. Przy tej okazji chciałbym odnieś się do, dość typowego, sposobu postępowania , niestety, uzdrowicieli wszystkiego typu, w tym i Reiki. Oto bowiem bywa, że zniechęcają lub wręcz nakłaniają do przerwania tradycyjnego, akademickiego sposobu leczenia. I to jest, moim zdaniem, błąd, i prawdziwa bolączka metod paramedycznych, i właściwie, z mojego punktu widzenia i doświadczenia, jedyna wada tych systemów leczniczych. Więc, jedyne, co warto podkreślić i warto zaapelować, by ci, którzy chcą skorzystać z metod paramedycznych, równocześnie nie rezygnowali, jeżeli jest to możliwe, z tradycyjnego, akademickiego sposobu leczenia. To wbrew pozorom da się połączyć. Tym bardziej ze wszystkimi energetycznymi metodami paramedycznymi typu: Reiki, bioenergoterapia, BSM etc. etc., Troszkę inaczej to wygląda w metodach typu homeopatia, fitoterapia(zielarstwo), wtedy, gdy przyjmuje się zioła lub inne substancje, ale wówczas powinno być tak, że to właśnie zielarze powinni się dostosować do lekarzy, a nie na odwrót, lub ewentualnie, co już jest częste w krajach ościennych, lekarze i zielarze wspólnie opracowują strategię działania dla konkretnej osoby, dla konkretnego pacjenta i jego choroby.Oprócz, nazwijmy to, zwykłych metod naturalnych, jakkolwiek to brzmi dość niecodziennie, są jeszcze bardzo egzotyczne, wydawać by się nienaturalne metody lecznicze. Niewątpliwie urynoterapia do takiej metody należy. Do takiej metody należy także homeopatia. Swoją niecodzienność bierze stąd, iż leczy ona podobne podobnym, to znaczy dane choroby leczy takimi substancjami, które zażyte powodują objawy tejże choroby. Ale uwaga! Różnica jest dość zasadnicza, bowiem substancje te są przyjmowane w tak nikłym stężeniu, że z chemicznego punktu widzenia w ogóle nie mogą one oddziaływać na organizm. Ale pokrótce.Oto homeopatia kieruje się trzeba zasadami. Są to : podobieństwo, dynamizowanie, oraz stosowanie pojedynczego środka na wszystkie psychosomatyczne objawy( u tego danego chorego). Podobieństwo i dynamizowanie polega na tym, jak już wspomniałem, że stosuje się bardzo rozcieńczone wodno -alkoholowe roztwory substancji, które w normalnych stężeniach powodują objawy charakterystyczne dla danej choroby. Tu homeopaci stosują pojęcie tak zwanej potencji, to jest tak nikłego stężenia roztworu, że każde kolejne rozcieńczenie danego roztworu powoduje, iż jest praktycznie znikoma szansa, iż w całym roztworze pozostała choć jedna cząsteczka źródłowej substancji. Jednak zgodnie z teorią homeopatii sam roztwór zachował pamięć o danej substancji, i to właśnie ta informacja jest lekarstwem na daną chorobę. Można to z dużym uproszczeniem przyrównać chyba jedynie do szczepionki, która uodparnia organizm na daną chorobę. Oto bowiem tak mocno rozcieńczony płyn wzmacnia siłę życiową i pobudza układ odpornościowy pacjenta.Tak zwane potencjowanie roztworów, to właśnie takie rozcieńczanie, iż praktycznie w płynie nie ma już żadnej pojedynczej nawet cząsteczki źródłowej substancji. Za twórcę homeopatii uważa się niemieckiego lekarza Samuela Hahnemanna.

Samuel Hahnemann.Choć sama homeopatia narodziła się w XIX w., to jednak idea leczenia: „ podobne lecz podobnym”

70

Page 71: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

jest znacznie starsza i sięga starożytności. Bowiem samo sformułowanie tej zasady przypisuje się samemu Hipokratesowi. A nawet można stwierdzić, że znacznie starsze od Hipokratesa teksty staroindyjskich Wed zawierają już takie sugestie. W czasach już znacznie bliższych nam, to jest w Europie XVI w. Paracelsus postulował, iż: .. wszystko może być trucizną i tylko dawka decyduje o tym, czy coś nam szkodzi, pomaga lub jest neutralne. Już w tym zdaniu można się dopatrywać późniejszych postulatów Hahnemanna. W XVII w. , niejaki dr Anton von Störck stosował wyciągi z roślinnych trucizn w celach leczniczych. Lecz dopiero Samuel Hahnemann pierwszy sformułował klasyczne zasady homeopatii i założenia te opublikował w 1810 r. w publikacji : „ Organon sztuki medycznej”. Co znamienne, homeopatia, choć jest to metoda suplementowa, to znaczy zażywa się leki homeopatyczne, nawiązuje do metod energetycznych, bowiem zakłada ona, iż istnieje niematerialna energia życiowa, która jest siłą dającą zdolność życia i wykonywania pracy. Synonimami tej energii są : siła życiowa, magnetyzm zwierzęcy Mesmera , witalność, ki, czi, prana.Współcześni homeopaci widzą w niej(energia życiowa) analogię z polem życiowym człowieka.życiowa) analogię z polem życiowym człowieka.Grecki współczesny homeopata ,Vithoulkas, podzielił tę energię na trzy podstawowe poziomyGrecki współczesny homeopata ,Vithoulkas, podzielił tę energię na trzy podstawowe poziomy energetyczne, to jest na: Poziom somatyczny(ciało), na poziom emocjonalny(emocje), oraz naenergetyczne, to jest na: Poziom somatyczny(ciało), na poziom emocjonalny(emocje), oraz na poziom umysłowy(mózg). Od razu widać tu analogię do trzech ciał energetycznych człowiekapoziom umysłowy(mózg). Od razu widać tu analogię do trzech ciał energetycznych człowieka według hinduizmu, to jest do ciała fizycznego, do ciała astralnego( precyzyjnie do połączenia wwedług hinduizmu, to jest do ciała fizycznego, do ciała astralnego( precyzyjnie do połączenia w jedno dwóch ciał: astralnego z eterycznym) i do ciała mentalnego. W homeopatii, jako jednej zjedno dwóch ciał: astralnego z eterycznym) i do ciała mentalnego. W homeopatii, jako jednej z pierwszych zachodnich metod naturalnych zaakcentowano holistyczne podejście do człowieka. Otopierwszych zachodnich metod naturalnych zaakcentowano holistyczne podejście do człowieka. Oto psychika i ciało tworzą nierozerwalną jedność, i choroba rozwija się w tych wszystkich przejawachpsychika i ciało tworzą nierozerwalną jedność, i choroba rozwija się w tych wszystkich przejawach bytu ludzkiego, więc leczenie musi też mieć charakter holistyczny( całościowy). Holistycznie,bytu ludzkiego, więc leczenie musi też mieć charakter holistyczny( całościowy). Holistycznie, oczywiście, traktowały już wcześniej człowieka metody naturalne wschodnie, ale homeopatia jestoczywiście, traktowały już wcześniej człowieka metody naturalne wschodnie, ale homeopatia jest jedną z pierwszych typowo zachodnich, europejskich metod, która to zaakcentowała. Bardzojedną z pierwszych typowo zachodnich, europejskich metod, która to zaakcentowała. Bardzo charakterystyczne wydaje się to, iż u podstaw działania homeopatii mogą się kryć tajemniczecharakterystyczne wydaje się to, iż u podstaw działania homeopatii mogą się kryć tajemnicze właściwości wody, o której osobno napiszę parę słów, ale teraz podkreślę to, iż woda ma takąwłaściwości wody, o której osobno napiszę parę słów, ale teraz podkreślę to, iż woda ma taką właściwość, iż zachowuje pamięć nawet znikomo ilościowo substancji pierwotnie w niejwłaściwość, iż zachowuje pamięć nawet znikomo ilościowo substancji pierwotnie w niej rozpuszczonych, a także to, że jest ona właściwie uniwersalnym rozpuszczalnikiem, co też wynika zrozpuszczonych, a także to, że jest ona właściwie uniwersalnym rozpuszczalnikiem, co też wynika z jej fizycznych bardziej, niż chemicznych, właściwości, i mało jest takich substancji, które się niejej fizycznych bardziej, niż chemicznych, właściwości, i mało jest takich substancji, które się nie rozpuszczają w wodzie. Przy homeopatii chciałbym także zwrócić uwagę na tak zwane „pierwotnerozpuszczają w wodzie. Przy homeopatii chciałbym także zwrócić uwagę na tak zwane „pierwotne pogorszenie”, które to jest tak charakterystyczne dla tej metody, a które właściwie występuje wpogorszenie”, które to jest tak charakterystyczne dla tej metody, a które właściwie występuje w większości metod paramedycznych i polega z grubsza na tym, iż początkowo następuje nasileniewiększości metod paramedycznych i polega z grubsza na tym, iż początkowo następuje nasilenie objawów choroby, co tylko sygnalizuje początek fazy uzdrawiania. Tak już jest, że początkowoobjawów choroby, co tylko sygnalizuje początek fazy uzdrawiania. Tak już jest, że początkowo pacjent czuje się gorzej, nawet znacznie gorzej, ale efektem kuracji zazwyczaj jest odzyskaniepacjent czuje się gorzej, nawet znacznie gorzej, ale efektem kuracji zazwyczaj jest odzyskanie zdrowia.zdrowia.UrynoterapiaUrynoterapia jest metodą bardzo starą. Polega na piciu własnego moczu. Uwaga! Własnego! jest metodą bardzo starą. Polega na piciu własnego moczu. Uwaga! Własnego! Można też stosować mocz zewnętrznie, na przykład przy dezynfekcji ran, obmywa się wówczasMożna też stosować mocz zewnętrznie, na przykład przy dezynfekcji ran, obmywa się wówczas ranę własnym moczem. Specjaliści od tej metody podkreślają, że własny mocz nie może być dlaranę własnym moczem. Specjaliści od tej metody podkreślają, że własny mocz nie może być dla nas szkodliwy, skoro nasz własny organizm jak gdyby go „wyprodukował”. Jednak są pewnenas szkodliwy, skoro nasz własny organizm jak gdyby go „wyprodukował”. Jednak są pewne ograniczenia w tej metodzie, zaleca się bowiem picie nie więcej niż pół szklanki własnegoograniczenia w tej metodzie, zaleca się bowiem picie nie więcej niż pół szklanki własnego porannego moczu. To, oczywiście, przy samodzielnym stosowaniu kuracji. Jednakowoż najlepszeporannego moczu. To, oczywiście, przy samodzielnym stosowaniu kuracji. Jednakowoż najlepsze skutki odnosi się przy połączeniu postu z przyjmowaniem własnego moczu, lecz taką terapię nieskutki odnosi się przy połączeniu postu z przyjmowaniem własnego moczu, lecz taką terapię nie należy przeprowadzać samodzielnie. Taki post wygląda tak, iż co dziennie pije się tylko własnynależy przeprowadzać samodzielnie. Taki post wygląda tak, iż co dziennie pije się tylko własny wydalony przez organizm mocz oraz dodatkowo litr do dwóch źródlanej wody. Ale uwaga! Takąwydalony przez organizm mocz oraz dodatkowo litr do dwóch źródlanej wody. Ale uwaga! Taką kurację nie można przeprowadzać samemu. Bowiem, choć jest ona bardzo dobra i skuteczna,kurację nie można przeprowadzać samemu. Bowiem, choć jest ona bardzo dobra i skuteczna, jednak wymagana jest stała kontrola organizmu przez specjalistę( lekarza). Należy w terapii używaćjednak wymagana jest stała kontrola organizmu przez specjalistę( lekarza). Należy w terapii używać tylko środkowy mocz. To znaczy mocz oddawany na początku(sikania) oddawania i podtylko środkowy mocz. To znaczy mocz oddawany na początku(sikania) oddawania i pod koniec(sikania) należy wylać. Współcześnie stwierdzono, badając i analizując mocz, iż w moczukoniec(sikania) należy wylać. Współcześnie stwierdzono, badając i analizując mocz, iż w moczu jest wiele korzystnych dla organizmu składników. Między innymi witaminy, enzymy, składnikijest wiele korzystnych dla organizmu składników. Między innymi witaminy, enzymy, składniki mineralne oraz hormony. Bardzo korzystne jest występowanie w nim mocznika, który ma działaniemineralne oraz hormony. Bardzo korzystne jest występowanie w nim mocznika, który ma działanie przeciwbakteryjnie i przeciwnowotworowe. A substancje toksyczne zawarte w moczu mają raczejprzeciwbakteryjnie i przeciwnowotworowe. A substancje toksyczne zawarte w moczu mają raczej

71

Page 72: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

charakter działania homeopatycznego. Wprowadzone ponownie do organizmu, przez wypiciecharakter działania homeopatycznego. Wprowadzone ponownie do organizmu, przez wypicie własnego moczu, nie szkodzą, lecz powodują raczej wytworzenie przeciwciał i podnoszą ogólnąwłasnego moczu, nie szkodzą, lecz powodują raczej wytworzenie przeciwciał i podnoszą ogólną odporność organizmu. W sumie, urynoterapia powoduje likwidację wszelkich ognisk zapalnych wodporność organizmu. W sumie, urynoterapia powoduje likwidację wszelkich ognisk zapalnych w organizmie, rozpuszczenie niepotrzebnych złogów oraz ogólną regenerację komórek.organizmie, rozpuszczenie niepotrzebnych złogów oraz ogólną regenerację komórek.Są jeszcze takie typowo współczesne metody lecznicze, jak : elektroterapia, magnetoterapia.Są jeszcze takie typowo współczesne metody lecznicze, jak : elektroterapia, magnetoterapia.ElektroterapiaElektroterapia jest to metoda lecznicza, w której wykorzystuje się różnego rodzaju jest to metoda lecznicza, w której wykorzystuje się różnego rodzaju prądy(elektryczne) lecznicze, stałe ale także zmienne.prądy(elektryczne) lecznicze, stałe ale także zmienne.

Współczesny aparat do elektroterapii.

Elektroterapię stosuje się głównie w walce z wszelakimi bólami, ale stosuje się ją także na przykład w chorobach wątroby, przy hemoroidach, kamieniach w nerkach, wrzodach żołądka. Sposób prowadzenia terapii zależy także od rodzaju urządzenia elektrycznego, które się stosuje. Zasada główna jest taka, iż dokonuje się lepsze ukrwienie stymulowanej tkanki.Magnetoterapia, to ogólna nazwa na metody z użyciem magnesów trwałych ale także urządzeń

72

Page 73: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

opartych na działanie elektromagnetyczne. Ta metoda polega na noszeniu bransolet magnetycznych, leczniczych pasów magnetycznych lub na stosowaniu elektromagnesów. Oto bowiem pole magnetyczne umiejętnie zastosowane pozwala na szereg uzdrowień. Niektórzy stosują bransolety magnetyczne inni umieszczają magnesy pod łóżko. Metoda ma działanie wybitnie wielozakresowe. Pomaga na szereg chorób, w tym na choroby przewlekłe.

Urządzenie do magnetoterapii.

Ale bardzo dobrze działa owa terapia na wszelakie złamania. Inną, wydawałoby się dość egzotyczną, metodą leczniczą, jest mataloterapia.Metaloterapia jest metodą leczniczą bardzo starą. Jej początki sięgają starożytności. Metoda ta zakłada stosowanie metali na chorą część ciała. Stosuje się w niej zarówno metale szlachetne, takie jak złoto i srebro, ale także metale pospolite jak miedź i cynk. Szczególnie godne podkreślenia jest rola miedzi(Cu). Metale owe nakłada się, w formie bransolet lub blaszek, na chore miejsca i obserwuje się dobroczynne ich działanie. Działają one nie tylko na pospolite złamania lub trudno gojące się rany, ale działają też na organy wewnętrzne i system nerwowy.

Bandaż z elementami metalowymi.Warto tu też wspomnieć o leczniczym działaniu tak zwanych energii kształtów, na przykład

73

Page 74: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

piramidek lub na przykład stożków miedzianych(Cu). O energii kształtów będę jeszcze pisał, niewątpliwym jednak jest ten fakt, że piramidki wykonane w przeróżnych materiałów mają działanie medyczne, ale także działają jako odpromienniki. Oparte one są na proporcjach słynnej piramidy Cheopsa. Godnym podkreślenia jest też to, że tak zwane stożki miedziane(Cu) działają wybitnie skutecznie w lecznictwie. Stożki miedziane, to po prostu rodzaj piramidek z nieskończoną ilością boków. Bardzo dobrze działają one na wszelakie trudno gojące się złamania i rany. Stożki te przywracają w danej uszkodzonej tkance prawidłową, genetyczną wibrację DNA. Powodując cofanie się patologii oraz odbudowę tkanki z prawidłowym kodem DNA .

Stożek miedziany (Cu), jako piramida o nieskończonej ilości boków.

Stożki miedziane nakłada się także na czakramy(można tak je używać), stymulując tym samym prawidłową w nich oscylację, wibrację energii. Dlatego produkuje się stożki w kilku rozmiarach, od takich(małych), które przykłada się na przykład na czakrę trzeciego oka, po dość duże, które przykłada się na przykład na czakrę splotu słonecznego. Ogólnie można stwierdzić, że miedź( Cu) jest bardzo zdrowotnie korzystnym metalem dla ludzi oraz istot żywych. Złoto i srebro również mają bardzo dobroczynne działanie na człowieka. W tym kontekście biżuteria ma nie tylko działanie ozdobne, ale także , przy okazji, ma pewien dobroczynny wpływ na organizm człowieka.Znamienne, że wiedzieli o tym już starożytni. Nie jest przypadkiem, że ludzie szlachetnie urodzeni, królowie i książęta, przedstawiani są w sztuce, jako osoby z nałożonymi na głowę diademami lub koronami(złotymi). Korony głów koronowanych mają nie tylko symboliczne znaczenie władzy, ale także mają wybitnie zdrowotne działanie poprzez siódmy czakram(korony).Nie omówiłem oczywiście różnych innych metod paramedycznych. Można tu wyliczyć: muzykoterapię, leczenie olejkami kwiatowymi Bacha, a także produktami pszczelimi. Ale na zakończenie tej części pracy, chciałby napisać coś o najbardziej znanej metodzie

74

Page 75: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

niekonwencjonalnej, chyba jednej z najstarszych, to jest o zielarstwie, czyli fitoterapii. Do celów medycznych używa się obecnie ponad 20 000 roślin. Jest więc w czym wybierać.

Przykłady ziół(bez opisu).

Zielarstwo swe korzenie ma prawdopodobnie z obserwacji zwierząt, które, gdy chorują, co współcześnie widać w zachowaniu psów, jedzą i to nawet drapieżniki pospolite chwasty, powodując na przykład efekty wymiotne. Zielarstwo niewątpliwie w dawnych czasach kojarzono z szamanizmem. We wspólnotach pierwotnych szaman posiadał wiedzę, dzięki której leczył współplemieńców. Oczywiście szamanizm jest niemal synonimem animizmu, ale oprócz typowo religijnych form działania szamanów, było niewątpliwie w jego kompetencjach leczenie z różnorodnych dolegliwości. Bardzo ważną częścią zielarstwa jest odpowiednia pora dnia, ale też roku, w której zbiera się określone zioła. Oprócz tego istnieje bardzo rozbudowana wiedza na temat jakie części określonej rośliny mają zastosowanie jako zioła. Bowiem stosuje się korzenie, liście i kwiaty, oraz owoce. Z niektórych ziół stosuje się tylko na przykład liście, z innych kwiaty, a jeszcze inne mają zastosowanie w całości, to znaczy i korzenie , liście, kwiaty i owoce.Tak jak wspomniałem ważne jest nie tylko co stosuje się jako zioło, ale także w jaki sposób suszy się na przykład kwiaty określonego zioła. Oczywiście podstawowa wiedza zielarzy dotyczy, jakie zioło jest dobre na konkretną boleść(chorobę). Bez wątpienia praktycznie ziołami można leczyć wszystkie, poza chyba tylko złamaniami kończyn i wyrywaniem zębów, boleści ludzkie. I co ciekawe jest bardzo duży wybór, który zależy od szerokości geograficznej(klimatu), pory roku, a także zależy od konkretnych okoliczności( nawet czasami od płci chorego), ziół mających zastosowanie w danej chorobie. Jak wspomniałem jest tysiące ziół, działania niektórych się dublują. Rodzaj zastosowanego więc zioła zależeć może więc także od własnych uprzedzeń i preferencji zielarza.

75

Page 76: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Starodruk z opisem ziół.

Niewątpliwym jest, że medycyna klasyczna ma swe korzenie w zielarstwie. Alopatia, czyli leczenie lekarstwami chemicznymi, to nic innego, jak tylko wiedza uzyskiwania czasami czystych chemicznie ekstraktów(związków chemicznych) z roślin i substancji naturalnych. To, że był czas, iż lekarze nie uznawali zielarstwa, wynikało raczej nie z tego, że zioła nie działają, lecz stąd, iż zielarze mieli w zwyczaju często nakłaniać chorych do rezygnacji z metod medycyny klasycznej, a brało się to z kolei stąd, iż czasami zioła i lekarstwa gryzły się wzajemnie, i powodowały niebezpieczne interakcje(brane razem) w organizmie chorego. Więc czasami był niezbędny wybór, albo zioła albo lekarstwo. Tu więc są główne korzenie konfliktu zielarstwa z medycyną klasyczną. Na szczęście współcześnie jakby ten konflikt był już za nami. I jest tak, że w aptekach obok specjalistycznych lekarstw są dostępne dość neutralne zioła, a także wszelakie ziołowe suplementy diety. Są nawet firmy typu Herbapol, które specjalizują się w wytwarzaniu ziół i mieszanek ziołowych. Ważne jest jednak na dziś to, by uzgadniać zawsze z lekarzem, jakie, i ile, zioła będziemy stosować równolegle z konkretnymi lekarstwami.Co godne podkreślenia, jest tak z reguły, że najcenniejszymi ziołami są zazwyczaj najpospolitsze chwasty, typu pokrzywa, mlecz. Bierze się to prawdopodobnie z „żywotności” tych roślin, co odbija się na składzie chemicznym tych roślin. Czasami jest tak, że nawet najnowocześniejsze analizy chemiczne określonych ziół nie umieją wyjaśnić, co powoduje, iż ta roślina ma cenną wartość leczniczą. A czasami bywa także tak, iż bogactwo związków zawartych w zielu, na przykład w żeń- szeniu, powoduje, że daną roślinę można wręcz stosować w wielu boleściach. Jako swoiste panaceum na choroby..

Korzeń żeń- szenia.Woda, najpopularniejszy związek chemiczny. Pod pojęciem woda zwykło się uważać tlenek

76

Page 77: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

wodoru, o wzorze chemicznym H2O. Lecz woda w postaci czystej praktycznie nie występuje, woda zwykle zawiera jakieś zanieczyszczenia, co ma wręcz kapitalne znaczenia dla jej właściwości fizycznych i chemicznych.

Woda.

„ Czysta „ woda, rozumiana jako woda bez żadnych domieszek i zanieczyszczeń to woda destylowana. W ogólności rozróżnia się około 36 rodzajów wody z różnymi kombinacjami wodoru i tlenu. I tak na przykład istnieje ciężka woda, o wzorze chemicznym D2O , gdzie „D” to Deuter, izotop wodoru. Posiada on w jądrze dodatkowy neutron. Wodę tę używa się jako moderator w reaktorach jądrowych, gdyż ma zdolność do spowalniania neutronów prędkich i, co ważne, nie pochłaniania ich, jak to jest ze zwykłą wodą. Jest także tak zwana woda utleniona, o wzorze chemicznym H2O2 , która służy do dezynfekcji i do rozjaśniania włosów. Jej szczególnie niszczące działanie na bakterie jest szeroko wykorzystywane w medycynie, właśnie przy dezynfekcji na przykład ran. Ponadto wodę można jeszcze podzielić następująco, na: wodę opadową(deszczówka), wodę powierzchniową( rzeki), wodę podskórną, wodę gruntową, wodę źródlaną, wodę słoną (morską), wodę słodką, wodę wodociągową, wodę przemysłową, i ścieki. Od chemicznych i fizycznych właściwości wody zależało powstanie życia. Ciekawym jest ten fakt, iż lód ma mniejszy ciężar od wody(ciężar właściwy), co powoduje to, iż zimą lód nie tonie lecz skuwa stawy i jeziora. I, co znamienne, bez tej „dziwnej” właściwości wody, nie mogłoby się rozwijać życie. Oprócz tego jej chemiczne i fizyczne właściwości powodują, że woda uczestniczy w prawie wszystkich reakcjach metabolicznych organizmów żywych, ponadto jest środkiem transportu wewnątrzustrojowym produktów przemiany materii, substancji odżywczych, a także enzymów i hormonów. Woda słona , fizjologiczna, stanowi normalne środowisko wewnątrzkomórkowe. Bez wody, nie byłoby życia, teraz i w przeszłości. Człowiek w zależności od wieku, wagi i płci, a także aktywności powinien spożywać od 1,5 l do 2,5 l wody, najlepiej źródlanej lub struktowanej(z

77

Page 78: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

lodu), dziennie, a przy szczególnej aktywności fizycznej i wyższej temperatury powietrza nawet do 5l wody. I to oprócz wody zawartej w posiłkach. Ewentualnie ta woda(od 1,5 l do 2,5 l) może być także przyjmowana w postaci soków owocowych lub warzywnych. Woda, jak pisałem, uczestniczy we wszystkich procesach komórkowych organizmu i jest ona stale w obiegu, to znaczy poprzez nerki zużyta woda z produktami odpadowymi, w tym z mocznikiem, jest odfiltrowana z krwi i wydalona przez układ moczowy. Na jej miejsce nowa porcja wody jest przyjęta przez układ pokarmowy. I w ten sposób trwa ów obieg. Jednak byłoby to dość nieprecyzyjne i niepełne, bowiem woda w organizmie jest wydalana także przez skórę, jelito grube, oraz przez płuca. Wydalanie wody przez skórę jest potrzebne do prawidłowej termoregulacji organizmu. W okresie letnim tą drogą może być wydalone nawet kilka litrów wody, w zależności od aktywności fizycznej.Woda w kulturze człowieka pełniła i pełni bardzo znaczącą , czasami symboliczną, rolę.To z niej czerpią bogactwa rybacy. Owoce morza pełnią bardzo dużą rolę w kuchni. Zgodnie z opiniami dietetyków, produkty żywnościowe (np. ryby) morskie są uważana za najzdrowszy rodzaj pokarmu. Ludy opierające swoją dietę na produktach pochodzenia morskiego należą do grupy najzdrowszych i najdłużej żyjących. Ale woda to nie tylko pokarm. Woda to także przełomowe punkty historii ludzkiej. Przypomnę to Potop, zgodnie z Biblią, choć tak niszczycielki i straszny dla ówczesnych ludzi, był tym momentem w dziejach, gdy nastąpiło odnowienie wręcz przymierza z Bogiem.

Potop Biblijny.

Podobnie chrzest jest, na skale pojedynczego człowieka, tym momentem, gdy zawieramy przymierze z Najwyższym, gdy uzdrawiamy się z piętna grzechu pierworodnego.

78

Page 79: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Chrzest Pana Jezusa w Jordanie.

Współcześnie woda także jest obiektem kultu. Różnorodne święte źródełka. Źródełka , które uzdrawiają. Również w okresie pogańskim woda pełniła różne kultowe funkcje. Niektóre rytuały świąteczne związane z wodą, jak na przykład Śmigus- dyngus, mają rodowód pogański.Właściwości wody, nie tyle chemiczne, co raczej fizyczne stoją prawdopodobnie u źródeł działania niektórych metod paramedycznych. Mam tu na myśli różnorodne prysznice, tusze, a także hydromasaże. Ale nawet homeopatia jest możliwa dzięki temu tylko, iż stoi za tym dziwna właściwość wody. Oto bowiem woda zachowuje pamięć substancji, które pierwotnie były w niej rozpuszczone. I nawet, gdy dokonamy takiego rozcieńczenia tego roztworu, że praktycznie nie będzie już żadnej cząsteczki owej substancji w wodzie, to jednak woda zachowa informację o tej substancji. Ponadto, co też warte podkreślenia przy uzdrawianiu, woda pamięta nawet oddziałanie, energię, jaką działało się w przeszłości na nią. Pamięta również działanie energii witalnej(prana, ki) na nią. Nawet modlitwa, umieszczenie szklanki wody w ręce i następnie wypowiedzenie intencji, jak chcemy, by woda na nas działała. To wszystko działa, i w jakiś sposób wpływa na jej właściwości fizyczne. Oto Masaru Emoto(Japończyk) prowadził w latach dziewięćdziesiątych XX w. ciekawe doświadczenia, które dokumentował wykonywaniem zdjęć cząsteczek wody, poddawanej wpływowi uczuć, emocji, intencji ludzkiej. Zdjęcia te wyraźnie dowodzą, iż woda

79

Page 80: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Zdjęcia cząsteczek wody(poddanej zamrożeniu). Po lewej wody poddanej pozytywnym emocjom, po prawej negatywnym.

pamięta uczucia i stany świadomości ludzi, którzy na nią działają. Dzięki technice robienia zdjęć, opracowanej przez Emoto, widać, że cząsteczki wody źródeł uzdrawiających, na przykład woda z Lourdes, mają bardzo piękną i bogatą strukturę.

Woda z Lourdes.

Jak pisałem powinniśmy pić około 2 l wody dziennie. Najlepiej by była to woda źródlana, czyli taka, która nie jest mocno zmineralizowana. Jednakowoż w celach zdrowotnych, gdy chcemy zwiększyć ilość przyjmowanych minerałów, dobre jest czasowe przyjmowanie wód mineralnych. Z tego punktu widzenia wodę można podzielić na: leczniczą mineralną, słabo mineralną, zwykłą, i na wodę źródlaną. Wody lecznicze mineralne posiadają ponad 1000mg( czyli 1g) składników mineralnych na 1 l wody( na jeden litr wody). Wody słabo mineralne zawierają w 1 l, od 500mg do 1000mg (od 0,5g do 1 g) minerałów, wody zwykłe lecznicze charakteryzują się zawartością poniżej 500mg minerałów w jednym litrze wody. Takich wód na rynku jest ogromne bogactwo, lecz każda z tych wód w zależności od pochodzenia ma inny skład minerałów i inne stężenie tychże. I tak, o ile witaminy możemy uzupełnić dzięki spożyciu różnorodnych soków owocowych i jarzynowych, o tyle zawartość minerałów można łatwo uzupełnić pijąc odpowiednie marki wód mineralnych. Wody mineralne zawierają całe bogactwo minerałów( makro i mikro; biopierwiastków). Wśród koniecznych minerałów, jakie powinny zawierać wody mineralne, można wyliczyć: chlor, cynk,

80

Page 81: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

fluor, jod, kobalt, krzem, lit, magnez,mangan, miedź, potas, selen, siarka, sód, wapń i żelazo. Oczywiście wody mineralne nie zawierają wszystkich tych wymienionych pierwiastków. Ponadto pierwiastki te występują w wodach mineralnych w postaci jonów, czy to kationów(+), czy anionów(-). Wśród tych pierwiastków są takie, które, uważa się, są wręcz niezastąpione. Do takich można zaliczyć bez wątpienia magnez, wapń, potas, soda, siarka. Przyjmuje się, że najlepsze wody mają dużą zawartość magnezu i wapnia, najlepszy stosunek magnezu do wapnia powinien wynosić 1:2. Wśród popularnych wód mineralnych wymienię : Muszynianka, Nałęczowianka, Staropolanka, Zuber, Józef, Jan, Henryk, Dąbrówka i inne. Pomagają one na szereg chorób, od wrzodów żołądka po choroby nerek, a nawet chorób układu krążenia. Ale, jak już pisałem, wody mineralne nie należy przyjmować stale. Takie wody używa się tylko na określony czas, dlatego popularne są kurorty i sanatoria, które mają zwoje Zdroje, czyli źródła wód mineralnych. I tylko w czasie turnusu w sanatorium przyjmuje się określoną wodę mineralną. Do takich miejsc ze szczególnie znanymi zdrojami należy na pewno Polanica Zdrój, Kudowa Zdrój czy Szczawno Zdrój. U naszych sąsiadów najsłynniejsze to oczywiście Karlowe Vary , czy Baden Baden. Dodać tu trzeba, że w takich ośrodkach prowadzi się kompleksowe leczenia wodami mineralnymi. Oprócz więc tylko picia takich wód, stosuje się także hydromasaże czy kąpiele w mineralnych i termalnych ciepłych wodach.

Park zdrojowy, w głębi pijalnia, w Polanicy Zdrój.

Wodę stosuje się nie tylko wewnętrznie, pijąc ją, lecz także zewnętrznie. Są to tak zwane zabiegi hydroterapeutyczne. W XIX w. spopularyzował je ks. Kneipp. Za twórcę nowożytnej hydroterapii należy uznać Siegmunda Hahna, żyjący w latach 1664-1742 w Świdnicy na Dolnym Śląsku. Dzięki własnym doświadczeniom oraz własnej żmudnej analizie starych zapisków odkrył na nowo formy terapii wodą. Sam nawet opublikował pracę na ten temat, zatytułowaną : Nauka o sile i działaniu świeżej wody.

81

Page 82: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Właśnie tę pracę wykorzystali później Prießnitz i Kneipp, kolejni pionierzy w leczeniu wodą.Najbardziej jednak do popularności hydroterapii przyczynił się ks. Sebastian Kneipp, który opublikował kilka książek na ten temat, między innymi : Leczenie wodą , która stała się ówcześnie wielkim bestselerem, następnie Tak macie żyć oraz Mój testament. Sława Kneippa w Europie była wielka. Pamiętajmy, że jest to okres, w którym zaczął się prawdziwy boom na tego typu metody medyczne z pogranicza higieny i prawidłowego odżywiania się. To wtedy zaczęły powstać prawdziwe sanatoria i wspomniane wyżej różnorodne kurorty SPA w całej Europie.

Przykład hydroterapii w XIX w.( w głębi portret ks. Kneippa).

Aby jednak skorzystać z dobrodziejstw wody nie trzeba koniecznie jeździć do kurortów. Dzięki właśnie pracom Kneippa możemy spożytkować tę wiedzę w własnej łazience, we własnej wannie. Bardzo dobrze woda może nam posłużyć do hartowania ciała i podnoszenia odporności organizmu. Co przydatne jest w różnych skrajnych warunkach klimatycznych, szczególnie w naszej szerokości geograficznej. Popularną formą hartowania są naprzemienne(woda ciepła i zimna) natryski. Zaczyna się taki zabieg ciepłą wodą, najlepiej o temperaturze 40-42ºC, czas takiego natrysku to około 20 -50 sekund. Następnie używamy prysznicu zimną wodą ( temp. 10-20ºC) przez około 10-15 sekund. Według recepty ks. Kneippa istotne jest by ciepły prysznic trwał 2/3 kuracji, a zimny 1/3 zabiegu. Naprzemienne takie natryski zaleca się powtarzać do 10 razy.Aby jednak bezpiecznie stosować ten rodzaj natrysku(hartowanie) oraz ogólnie, by stosować hydroterapię, warto się skonsultować z lekarzem oraz trzeba spełnić specjalne wymagania, na przykład natrysków nie wykonuje się na wyziębione ciało, ale przeciwwskazań jest więcej, warto się z nimi zapoznać w specjalistycznych publikacjach. Inną formą zabiegów wodą są zwykłe kąpiele, ale z dodatkiem różnorodnych ziół i substancji organicznych. Na przykład kąpiel melisowa, jak łatwo się domyśleć z dodatkiem melisy(suszonych kwiatów melisy), zalecana w przypadku uporczywych migren i dla osób znerwicowanych. Kąpiel lawendowa. Lawenda, jej kwiaty, są niezwykle bogate w olejki eteryczne. Taka kąpiel orzeźwia i relaksuje. Podobne kąpiele to: kąpiel sosnowa, w korze dębu i inne.Woda , wspominałem, ma tę dziwną właściwość, iż pamięta substancje i energie, jakimi została poddana działaniu. Wykorzystuje to więc także medycyna naturalna. Na wodę więc działa się polem i magnetycznym i elektrycznym, powodując, że nabiera ona własności leczące. Człowiekiem, który pierwszy na to zwrócił uwagę, był niemiecki lekarz, słynny uzdrowiciel, Franz Anton Mesmer. Mesmer jest twórcą pojęcia magnetyzm zwierzęcy, który dzisiaj uważamy za synonim prany czy ki. Mesmer w swych kuracjach używał duże beczki i wanny wypełnione wodą i opiłkami żelaza i

82

Page 83: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

magnesu.

Terapia Mesmera, centralnie duża wanna wypełniona wodą.

Mało kto dzisiaj pamięta, że Mesmer był doktorem medycyny. Jego los, tak barwny, stał się nawet kanwą filmu kinowego.

Franz Anton Mesmer.Barwne światło także pozytywnie energetyzuje wodę. Można tego dokonać wystawiając wodę na

83

Page 84: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

ekspozycję świetlną. Stosuje się do tego żarówki z odpowiednimi barwnymi filtrami. Woda naświetlona światłem czerwonym działa pobudzająco na organizm. Pobudzająco i rozgrzewająco. Sprzyja poprawie(pobudza) przepływu krwi w żyłach, zwiększa produkcję czerwonych krwinek. Wzmacnia także działanie adrenaliny. Picie takiej wody pozwala zwalczyć inercję, melancholię i depresję. Zaleca się pić taką wodę w przypadku anemii, braku apetytu, katarze żołądka, liszaju, reumatyzmie i artretyzmie. Woda taka jednak nie jest wskazana dla osób nadpobudliwych i agresywnych.Woda naświetlona kolorem pomarańczowym niesie radość i zdrowie, powoduje przyrost optymizmu. Daje pewność siebie i odwagę. Działa dobrze na wątrobę, ale także na serce. Nadaje się bardzo dobrze do terapii schorzeń układu oddechowego. Dobra jest także dla kobiet w ciąży, ponieważ pobudza wytwarzania pokarmu. Taką wodę poleca się w walce z alkoholizmem, przy chorobach wątroby, śledziony, przy wrzodach żołądka, zaburzeń nerkowych, jelitowych, przy zaparciach. Lecz i tu taką wodę nie poleca się osobom z nadpobudliwością.Woda naświetlona kolorem żółtym pobudza do lepszego trawienia, uaktywnia pracę żołądka, sprzyja wydzielaniu soków żołądkowych. Taka woda reguluje pracę wątroby i woreczka żółciowego, stymuluje właściwy przepływ żółci. Poprawia pracę nerek. Działa oczyszczająco na krew. Leczy choroby skóry, zaparcia, podagrę, cukrzycę( do pewnego stopnia). Woda taka bardzo dobrze usuwa złogi wapniowe w organizmie. Woda naświetlana kolorem żółtym dobrze też działa na nerwy, na autonomiczny system nerwowy, pobudza pracę mózgu i ogólnie : zdolności umysłowe. Lecz woda taka nie jest wskazana dla chorych z chorzeniami psychicznymi.Woda naświetlana kolorem zielonym nadaje się do leczenia schorzeń płucnych. Wspomaga budowę tkanek na poziomie komórkowym, a także mięśni i skóry. Działa korzystnie na układ sympatyczny( część układu autonomicznego). Woda taka zalecana jest na różnego rodzaju alergie, na anginę, astmę, bóle głowy, duszności, choroby skórne, na nadciśnienie, a nawet na choroby onkologiczne. Woda naświetlana kolorem niebieskim pobudza produkcję białych krwinek, wody takiej używa się przy artretyzmie, bezsenności, bólach zębów, przy migrenie, liszajach i katarakcie, przy nadciśnieniu i zapaleniu migdałków, nosa, uszów. Woda taka ma naturę odkażającą. Nie jest ona wskazana dla osób w depresji lub w melancholii. Woda naświetlana kolorem indygo zaleca się w stanach chorób chronicznych. Woda pomaga w terapii astmy, katarakty, kokluszu, reumatyzmu, w schorzeniach oczu, zapaleniach migdałków. Nie jest wskazana dla chorych na schizofrenię.Woda naświetlana fioletem reguluje pracę gruczołów hormonalnych, szczególnie przysadki mózgowej. Wspomaga budowę białych ciałek krwi. Woda taka pita regularnie uspokaja i pomaga zasnąć. Bardzo dobrze działa w chorobach płuc, wątroby i nerek.Bardzo ciekawą i dość nową jest koncepcja połączenia chromoterapii(leczenia kolorami) z hydroterapią, polegającą na naświetlaniu na przykład specjalnych basenów określonymi kolorami.

Połączenie chronoterapii z hydroterapią.Można też umieszczać w wodzie kamienie, by odpowiednio energetyzować wodę. Najlepsze do

84

Page 85: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

tego są kryształy górskie. Należy określić intencję, trzymając chwilę kamień w rękach, a następnie zanurzyć w czystej wodzie( w szklance lub dzbanku) kryształ i zostawić na noc. O tym , jak taka modlitwa lub intencja działa, spróbuję wyjaśnić w dalszej części pracy. Częściowe wyjaśnienie było w opisie zdjęć cząsteczek wody, wykonanych przez M. Emoto. Energetyzować wodę można także w ten sposób, iż szklankę wody umieszcza się na odpowiednich symbolach kształtów. Symbole kształtu to między innymi : rysunek muszli św. Jakuba, rysunek krzyżu Templariuszy, rysunek krzyża druidycznego, Triskel, diagram Tao, rysunek kół koncentrycznych, rysunek dziesięciokąta, rysunek złotej spirali, rysunek podwójnej złotej spirali, rysunek zwielokrotnionej spirali celtyckiej, rysunek pieczęci Salomona.

Triskel.

Dla porównania jeszcze diagram krzyża Templariuszy

.

Krzyż Templariuszy.

Umieszczając szklankę wody na wyżej wymienionych diagramach, rysunkach nawet na kilkadziesiąt minut, uzyskujemy wodę o nowych właściwościach(na przykład leczniczych)i

85

Page 86: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

poziomie energii w skali Bovisa. Przy czym, jak ustalili radiesteci, każdy z tych rysunków ma trochę inne działanie. Zainteresowanych odsyłam do dokładniejszych publikacji z zakresu radiestezji.Woda jest podatna na bardzo wiele oddziaływań, na zakończenie wątku o wodzie dodam, iż na wodę można również działać wahadełkami, najczęściej stosuje się wahadło Irys, wahadło atlantyckie OT, wahadełko Radion, wahadełkiem uniwersalnym oraz wahadełkiem Karnak, są to wahadełka, które mają opcję wahadełek emitujących.. W radiestezji stosuje się skalę Bovisa, która określa wielkość naenergetyzowania obiektów.

Wahadło Atlantów.

Skala ta dzieli się na cztery sfery. Pierwsza sfera: fizyczna, odpowiada jej o 0 do 10 000 jednostek Bovisa, druga sfera : energetyczna, odpowiada jej od 10 000 do 13 500 jednostek Bovisa, trzecia sfera: duchowa , od 13 500 do 40 000 jednostek Bovisa, czwarta sfera: czysta istota duchowa, odpowiada od 40 000 do 3 960 000 jednostek Bovisa. Dla porównania około 54 000 jednostek Bovisa mają kaplice i kościoły, 129 700 silne uduchowienie, 207 000 do 270 000 Luksor, Partenon. Najczęściej ma się jednak w radiestezji do czynienia z sferą fizyczną oraz ze sferą energetyczną. I tak na przykład woda po osmozie ma około 6 800 jednostek Bovisa, dobre wahadełka( bo ważne jest także z czego one są wykonane) podnoszą poziom takiej wody do około maksymalnie 10 500 jednostek Bovisa. Zasada jest taka, że im więcej jedzenie lub woda ma jednostek Bovisa, tym jest zdrowsze i cenniejsze. I tak produkty o poziomie w granicach 9 000 jednostek Bovisa są już bardzo cenne i pożądane. Poziomy i jednostki Bovisa określa się za pomocą wahadełek i odpowiednich tabel.

Przykłady chorób i dolegliwości oraz metody leczenia.

86

Page 87: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Alergie – pomocny kamień to lapis lazuli, pomaga picie wody naświetlonej kolorem zielonym. Na uczulenia wszelakie dobra następująca mieszanka ziół:

Liść babki, ziele przetacznika leśnego, ziele skrzypu polnego, ziele rdestu ptasiego, ziele poziewnika, kłącza perzu, kłącze tataraku, liść podbiału, kłącze pięciornika, liść brzozy, korzeń mniszka lekarskiego. Mieszankę ziół skomponować każdego zioła po50 g. Zmieszać. Stosować tak, iż kopiatą łyżkę mieszanki zalać wrzątkiem,przykryć pokrywką i pić po 3 godzinach. 3 razy dziennie po szklance, 20 min, przed posiłkiem.

Anemia – pomocne kamienie to: granat, hematyt, jaspis, koral, lapis lazuli, topaz. Zastosowanie: tu kolor czerwony, także woda naświetlana kolorem czerwonym. Na anemię dobra jest mieszanka ziół: Liść pokrzywy, liść porzeczki czarnej, liść orzecha włoskiego, liść bobrka, ziele krwawnika, korzeń mniszka lekarskiego, kłącze tataraku, owoc róży, owoc jarzębiny, kwiatostan głogu, owoc jałowca. Mieszankę ziół skomponować każdego zioła po50 g. Zmieszać. Stosować tak, iż kopiatą łyżkę mieszanki zalać wrzątkiem,przykryć pokrywką i pić po 3 godzinach. Pić 3 razy po szklance przed posiłkiem.Bezpłodność – kamienie to: agat, ametyst, bursztyn, koral, kwarc, malachit, topaz, szafir. Kolory zastosowane to : czerwony i pomarańczowy. Na bezpłodność dobra mieszanka ziół:

Niepłodność kobiet: Szyszki chmielu, ziele przywrotnika, ziele krwawnika, liść ruty, ziele nostrzyka, kwiat lawendy, kłącze tataraku, kwiat nagietka, owoc róży. Mieszankę ziół skomponować każdego zioła po 50 g. Pić 3 razy przed posiłkiem.

Impotencja: Liść melisy, korzeń kozłka, ziele dziurawca, kwiatostan kocanki, kwiat nagietka, ziele krwawnika, kłącze tataraku, porost islandzki, sproszkowane nasienie kozieradki. Mieszanka każdego zioła po 50 g. Wszystkie mieszanki następne są skomponowane na tej zasadzie i tak samo parzone( kopiata łyżka ziół zalana wrzątkiem, odstawiona na 3h). Uwaga! Nie będę więc tego powtarzał! Dotyczy to sposobu robienia odwarów. Tę mieszankę na impotencję pić 2 razy dziennie przed posiłkiem.

Biegunka – kamienie to: agat, tygrysie oko, kryształ górski. Kolory zastosowane to : czerwony i żółty. Woda naświetlana kolorem pomarańczowym. Na biegunki mieszanka ziołowa: Kora wierzby, liść maliny, liść borówki czernicy, kora dębu, liść szałwii, liść podbiału, ziele poziomki, kłącze pięciornika, liść mięty pieprzowej, ziele przywrotnika. - Pić 2 razy dziennie po szklance przed śniadaniem i przed kolacją.

Cukrzyca – Kamienie to : cytryn, karneol, diament. Kolor zastosowany to: żółty. Woda naświetlana kolorem żółtym. Na cukrzycę mieszanka ziołowa to: Korzeń mniszka lekarskiego, korzeń kozłka, liść borówki czernicy, liść pokrzywy, liść brzozy, kwiat bzu czarnego, liść szałwii, ziele fiołka trójbarwnego, owoc jałowca, ziele rutwicy, strąk fasoli. - 3 razy dziennie po szklance, przed posiłkiem.Epilepsja – Kamienie to : agat, bursztyn,gagat, jaspis, koral, opal, szmaragd, topaz. Kolor

87

Page 88: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zastosowany: pomarańczowy,żółty, czerwony. Mieszanka ziół na epilepsję : Kora wierzby, liść pokrzywy, ziele ruty, liść melisy, kwiat lawendy, korzeń łopianu, szyszka chmielu, korzeń kozłka, koszyczki rumianku, ziele dziurawca, liść orzecha włoskiego. - 3 razy dziennie po szklance, przed posiłkiem.

Gruźlica – Kamienie: bursztyn, koral. Kolor zastosowany to : czerwony, zielony i niebie- ki. Woda naświetlana zielenią. Mieszanka ziołowa na gruźlicę; Ziele miodunki, ziele poziewnika, ziele przetacznika, ziele rdestu ptasiego, liść podbiału liść babki, kwiatostan kocanki, kłącze perzu, porost islandzki. 3 razy dziennie po szklance, przed posiłkiem.

Grzybica – Kamienie: gagat, diament. Kolor: czerwony i żółty. Woda naświetlana żółtym. Mieszanka ziołowa na grzybicę: Liść szałwii, ziele skrzypu polnego, ziele krwawnika, korzeń łopianu, ziele tasznika, ziele rdestu ostrogorzkiego, koszyczki rumianku. - 3 razy szklanka, przed posiłkiem.

Hemoroidy – Kamienie: bawole oko, granat, malachit, opal. Kolor : czerwony. Woda naświetlana kolorem czerwonym, niebieskim(odkażająco). Mieszanka ziołowa: Kora kruszyny, kwiat tarniny, liść melisy, liść mięty pieprzowej, koszyczki rumianku, ziele tasznika, ziele krwawnika, ziele rdestu ostrogorzkiego, owoc kopru włoskiego. 2 razy dziennie po szklance rano i przed kolacją.

Kamienie – Zastosowane kamienie to: bursztyn, jaspis, kamień polny, nefryt, szafir. Kolory: żółty i pomarańczowy(zarówno kamica nerkowa jak i żółciowa). Woda naświetlana żółcią. Mieszanki ziołowe, w zależności od rodzaju kamicy. Kamica nerkowa. Kamica szczawianowa : Liść mięty pieprzowej, ziele rdestu ptasiego, ziele krwawnika,ziele nawłoci, ziele fiołka trójbarwnego, kwiat nagietka, kwiat bławatka, kwiat wrzosu, ziele glistnika, znamię kukurydzy. - Pić przed śniadaniem i przed obiadem po pół szklanki.

Kamica moczanowa: Liść mącznicy, ziele nawłoci, liść brzozy, kwiatostan kocanki, ziele fiołka trójbarwnego, korzeń wilżyny, znamię kukurydzy, korzeń mniszka lekarskiego, strąg fasoli. - Pić 2razy dziennie po szklance.

Kamica fosforanowa i węglanowa: Korzeń łopianu, liść borówki czernicy, liść mącznicy, ziele rdestu ptasiego, owoc jałowca, znamię kukurydzy, kora wierzby, ziele skrzypu polnego, ziele macierzanki, strąk fasoli, liść podbiału. - 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem.

Kamica żółciowa.(woreczek żółciowy) Kwiatostan kocanki, ziele rdestu ptasiego, liść bobrka, liść mięty pieprzowej, ziele dziurawca, ziele krwawnika, ziele glistnika, korzeń mniszka lekarskiego, kora kruszyny, kłącze perzu, ziele drapacza. - 3 razy dziennie po szklance, przed posiłkiem.Nadciśnienie – Kamienie: jadeit, krzemień, lapis lazuli, szafir, turmalin. Kolor: zieleń, niebieski.

88

Page 89: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Woda: naświetlana kolorem zielonym ,niebieskim jest dobra na nadciśnienie. Mieszanka ziół na nadciśnienie: Morszczyn pęcherzykowy, ziele jemioły, kwiatostan głogu, owoc głogu, ziele skrzypu polnego, owoc róży, korzeń kozłka, kwiat bzu czarnego, liść ruty. Pić 2 razy dziennie, rano szklankę i wieczorem.

Neurologiczne dolegliwości- Kamienie : jadeit, kwarc, szafir, topaz, turmalin, turkus. Kolor: Fioletowy, indygo. Woda naświetlana kolorem żółtym. Mieszanka ziołowa na neurastenię: Koszyczki rumianku, liść melisy, ziele dziurawca, kwiat wrzosu, szyszka chmielu, korzeń cykorii, korzeń lubczyka, korzeń kozłka, kwiatostan głogu, korzeń arcydzięgla, kwiat lawendy. - Pić 2 lub 3 razy dziennie przed posiłkiem.

Niedociśnienie – Kamienie : granat, rubin, turmalin. Kolor: zieleń. Woda naświetlana zielenią, niebieskim. Mieszanka ziołowa(podciśnienie tętnicze): Ziele drapacza, ziele krwawnika, zele serdecznika, ziele tymianku, korzeń lubczyka, ziele tasznika, liść szałwii, owoc róży, kora kasztanowca, liść melisy, korzeń kozłka. Uwaga! Brać nie łyżkę tylko łyżeczkę mieszanki, zalać pół szklanki wrzątku, przykryć na trzy godziny, przecedzić, lekko podgrzać. Pić 3 razy dziennie po pół szklanki przed posiłkiem.

Nowotwory – Kamienie: ametyst, bursztyn, diament, koral, kwarc, szmaragd. Kolor: niebieski, zielony. Woda naświetlana zielenią. Woda naświetlana niebieskim powoduje wstrzymanie rozrostu i namnażania komórek nowotworowych. Mieszanka ziołowa na raka żołądka: Kora wierzby, ziele jemioły, liść brzozy, ziele fiołka trójbarwnego, liść borówki czernicy, ziele dziurawca, liść pokrzywy, kłącze perzu, korzeń omanu, korzeń prawoślazu, pączki sosny, porost islandzki. -Pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem. Ponadto przed spaniem wypić dziennie sok z surowej kapusty, jedną szklankę.

Mieszanka na białaczkę: Kora wierzby, kłącze perzu, kłącze tataraku, kłącze pięciornika, korzeń arcydzięgla, korzeń mniszka lekarskiego, ziele tymianku, liść pokrzywy, korzeń lukrecji, ziele drapacza, liść bobrka. Pić 3 razy dziennie przed posiłkiem.

Pęcherz moczowy – Kamienie: bursztyn, jadeit, diament, jaspis, koral, nefryt. Kolor :czerwony, pomarańczowy. Woda naświetlana pomarańczowym. Mieszanka ziołowa przeciwko zapaleniu pęcherza moczowego: Liść jeżyny fałdowanej, liść mięty pieprzowej, liść pokrzywy, kwiat bzu czarnego, koszyczki rumianku, ziele krwawnika, ziele skrzypu polnego, liść podbiału, kłącze perzu. Pić 2 razy dziennie po szklance przed posiłkiem.

Płuca – Kamienie: akwamaryn, bursztyn, fluoryt, jaspis, kryształ górski, turkus. Kolor : zielony, niebieski. Woda naświetlana zielenią, fioletem. Mieszanka ziołowa na gorączkę i grypę: Kwiat bzu czarnego, kwiatostan lipy, kwiatostan słonecznika, kwiat wiązówki, liść mącznicy, korzeń arcydzięgla, korzeń lubczyka, owoc maliny, owoc głogu. Pić 3 razy dziennie przed posiłkiem, szklankę.

89

Page 90: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Mieszanka ziołowa na pylicę płuc: Kora wierzby, kłącze tataraku, pączki sosny, ziele miodunki, kwiatostan kocanki, ziele poziewnika, korzeń lukrecji, liść podbiału, ziele krwawnika, kłącze pięciornika, ziele rdestu ptasiego. - Pic 3 razy dziennie przed posiłkiem, szklankę.

Pokarmowy układ – Kamienie: jadeit, kamień polny, bursztyn, chryzokola, cytryn, opal, topaz, turmalin. Kolory: przede wszystkim żółty , ale też pomarańczowy. Woda naświetlana kolorem żółtym. Mieszanka ziołowa na przewlekłe zapalenie żołądka: Korzeń prawoślazu, liść podbiału, korzeń arcydzięgla, korzeń omanu, ziele tysiącznika, ziele srebrnika, ziele tymianku, liść szałwii, liść melisy, liść mięty pieprzowej, korzeń kozłka. Pic 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem.

Mieszanka na wrzód dwunastnicy: Korzeń arcydzięgla, korzeń mniszka lekarskiego, liść podbiału, korzeń prawoślazu, korzeń kozłka, porost islandzki, korzeń lukrecji, ziele drapacza, koszyczki rumianku, ziele dziurawca, kwiat ślazu. - Pić 3v razy dziennie, po szklance, przed posiłkami.

Mieszanka na nadkwaśność żołądka: Ziele majeranku, ziele krwawnika, ziele srebrnika, ziele szanty, korzeń prawoślazu, kwiatostan lipy, liść melisy, porost islandzki, kłącze perzu. - Pić 3 razy dziennie szklankę przed posiłkiem.

Potliwość nadmierna( kobiety- ogólna; mężczyźni- stóp) – Kamienie : kamień księżycowy, szafir. Kolor : żółty. Woda naświetlana żółtym kolorem. Mieszanka ziołowa na nadmierne pocenie: Korzeń omanu, korzeń lubczyka, liść orzecha włoskiego, ziele poziewnika, ziele skrzypu polnego, ziele szanty, liść szałwii, liść melisy, kora wierzby, kłącze pięciornika, ziele tasznika. - Pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem. Mężczyźni dodatkowo(stopy) moczyć nogi w ciepłym odwarze z liści orzecha włoskiego wieczorem przez 10 min. dziennie, przez okres tygodnia.

Serce – Kamienie: agat, ametyst, awenturyn, bursztyn, chryzokola, cytryn, granat, jadeit, koral, kunzyt, kwarc, opal, rubin, szafir, szmaragd, topaz. Kolor : Zielony, różany. Woda naświetlana pomarańczowym, zielonym, różanym kolorem. Mieszanka ziołowa na osłabienie mięśnia sercowego: Ziele serdecznika, kwiatostan głogu, owoc głogu, korzeń lubczyka, korzeń kozłka, liść melisy, owoc róży, liść pokrzywy, kwiatostan kocanki. - Pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem.

Mieszanka ziołowa na nerwicę serca: Szyszki chmielu, kwiat lawendy, ziele serdecznika, liść melisy, kwiatostan głogu, liść mięty pieprzowej, korzeń kozłka, kwiat tarniny, koszyczki rumianku, ziele macierzanki, ziele srebrnika. - Pić 3 lub 2 razy dziennie szklankę przed posiłkiem.

Wątroba – Kamienie: akwamaryn, ametyst, diament, fluoryt, granat, jadeit, jaspis, lazuryt, malachit, szafir, szmaragd. Kolor : żółty, pomarańczowy. Woda naświetlana pomarańczowym żółtym. Mieszanka ziołowa przeciw ostremu zapaleniu wątroby: Ziele rdestu ptasiego, ziele krwawnika, ziele dziurawca, liść mięty pieprzowej, liść bobrka,

90

Page 91: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

liść jeżyny fałdowanej, kora kruszyny, korzeń mniszka lekarskiego, koszyczki rumianku, kłącze perzu, owoc róży. - Pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem.

Mieszanka przeciwko marskości wątroby: Kwiatostan kocanki, liść pokrzywy, kłącze perzu, korzeń mniszka lekarskiego, ziele drapacza, korzeń omanu, liść borówki czernicy, liść melisy, korzeń cykorii, liść brzozy, kora kruszyny. - Pić 3 razy dziennie przed posiłkiem szklankę tego wywaru.

Zaparcia - Kamienie: malachit, obsydian, oliwin. Kolor: czerwony, pomarańczowy, żółty. Woda naświetlana pomarańczowym, żółtym. Mieszanka ziołowa na zaparcia: Kora wierzby, ziele drapacza, kłącze rzewienia, kwiat ślazu, korzeń omanu, korzeń arcydzięgla, liść melisy, korzeń kozłka, ziele dziurawca. - Pić po obiedzie szklankę i po kolacji.

Oczywiście ta lista chorób nie wyczerpuje całego bogactwa ludzkich boleści. Lecz dodam tu: Uwaga! Przedstawione mieszanki ziołowe są autorstwa samego O. Czesława Klimuszki.Są więc tym cenniejsze(poprzez swoją rekomendację).

O. Andrzej Czesław Klimuszko.

Chciałbym kilka słów napisać, jak zlikwidować blokady, lun nawet paraliże w obrębie splotu słonecznego. Pomocne tu są kryształy górskie, które w ogóle bardzo dobrze są na wszelakie paraliże. Należy kryształy nosić na wysokości splotu. Im bardziej zestarzały jest problem, jeżeli przez długie lata chorujemy na żołądek, wątrobę lub mamy inne objawy( na przykład halitosis), tym dłużej będziemy jej nosić. Najlepiej posłużyć się wahadełkiem( o czym napiszę jeszcze), które określi jak długo mamy te kryształy nosić. Ostatnia faza to użycie stożka miedzianego. Ma on także właściwość, iż powoduje prawidłowe odbudowanie tkanek, zgodnie z genetycznym, zdrowym DNA. Należy go nosić, tak jak wcześniej kryształy. Chciałby jeszcze dodać, że moja praca nie ma charakteru leczniczego, bo nie mam uprawnień lekarskich. Wszystkie metody w niej zawarte, ten kto je będzie używał, robi to wyłącznie na swoją odpowiedzialność.

Magia? Umysł racjonalny powinien, tak by się zdawało, odrzucić wszelkie zabobony. Czyż nie?

91

Page 92: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Ale o to chodzi, że Magia nie musi być synonimem zabobonów. W moim rozumieniu Magia odzwierciedla po prostu potęgę umysłu, a jeszcze ściślej: potęgę podświadomości. I o ile wielu racjonalistów zdaje sobie z tego sprawę, jeśli chodzi o wpływ własnej podświadomości na siebie, o tyle trudniej im jednak przyjąć i zrozumieć, w jaki sposób moc jednego człowieka, jego podświadomość, może wpłynąć na życie innych, obcych ludzi. Rację miał chyba Jung, który mówił o jakiejś ponadjednostkowej płaszczyźnie mocy, która łączy wszystkie umysły, a nawet całą ożywioną przyrodę, a która to na przykład zawiera wszystkie archetypy. Tę sferę nazwał zbiorową nieświadomością.

Carl Gustaw Jung.

To prawda. Taka płaszczyzna musi istnieć, taka płaszczyzna łączy wszelkie życie- w tym całą faunę i florę. Dowodem na to jest oddziaływanie Magii na niemowlęta a nawet na rośliny i zwierzęta.Skupmy się teraz na tak zwanej Szarej Magii. Są to wszystko te czynności i rytuały magiczne, które mają uzdrowić lub poprawić jakość życia(uczucia, zdrowie, finanse) stosującego owe praktyki.NLP( programowanie neurolingwistyczne) jest odpowiedzią psychologii klasycznej na dotąd niezrozumiały fenomen Magii. To właśnie NLP tłumaczy bardzo dobrze działanie Szarej Magii. Oto poprzez różnorodne manipulacje umysłem(kotwice, projekcje, afirmacje itd.) człowiek może kreować określone własne pożądane reakcje i nawyki. Czy NLP tłumaczy w ogóle Magię? Tę Białą

92

Page 93: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

i Czarną. Będzie tak właśnie, jeśli przyjmie się, że istnieje pewna wspólna płaszczyzna energii organizmów żywych. Mała ilustracja. Zna to każdy miłośnik flory. Gdy kwiat nie chce kwitnąć lub roślina usycha, czasami wystarczy zbesztać roślinę, zagrozić jej, że się ją wypleni, by oto roślina zareagowała pozytywnie, to znaczy zakwitła lub doszła do siebie. Każdy zna po kilka takich przykładów wzajemnej komunikacji ludzi i roślin.To już nie są te czasy, gdy pozytywizm, racjonalizm, higiena były postrzegane jako jedyne synonimy postępu. To już nie te czasy, gdy karczowano z ludzkich umysłów zabobony, czary. Jesteśmy teraz w tym punkcie, w którym słychać chichot historii. Tak. Rzeczywiście, wahadło dotarło do punktu maksymalnego odchylenia racjonalizmu. Wiadomo dzisiaj, coraz bardziej będzie to świadomym, że i racjonalizm ma swoje słabe strony. Tą słabą stroną jest między innymi podświadomość człowieka. Ponadto nauka, głównie fizyka i matematyka już od dłuższego czasu sygnalizowały kryzys. Nauka, ostoja racjonalizmu, jest dzisiaj na rozdrożu. Ten kryzys odbija się szerokim echem na medycynie współczesnej, psychologii i na traktowaniu rzeczywistości. Ten kryzys miał źródło już w trzydziestych latach XX w., ale ponieważ przez ten cały czas świat kroczył w rytmie spektakularnych osiągnięć technicznych(nauka), mam na myśli powstanie telewizji, Internetu, samochodu i samolotu, ten kryzys nie był obecny w życiu przeciętnego Kowalskiego, był wysublimowany, dostępny tylko nielicznym, wybrańcom. Dostępny tylko tym, którzy doszli w dostateczny sposób do pewne biegłości w formalizmie matematycznym. Pokrótce przedstawię o co chodzi.Otóż w pierwszej połowie XX w. doszło do szeregu przełomowych odkryć w matematyce i fizyce teoretycznej. Kurt Gödel

Kurt Gödel

przedstawił kilka twierdzeń, zwanych twierdzeniami o niezupełności, które można streścić tak, iż w danych systemach aksjomatycznych opartych na arytmetyce liczb naturalnych i na logice klasycznej istnieją twierdzenia, zdania, dodajmy, że nie chodzi o żadne paradoksy lub pseudoparadoksy, lecz o zdania, twierdzenia, nazwijmy to tak, normalne(lub sensowne), które nie można sfalsyfikować, udowodnić lub obalić językiem tych systemów. Mamy więc pierwszy jawny kryzys. Racjonalizm de facto otrzymał ogromny cios, ponieważ w myśl twierdzeń Gödla nie wszystko poddaje się analizie umysłu, nie wszystko można racjonalnie udowodnić. Ponadto

93

Page 94: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

okazuje się, iż systemy aksjomatyczne i sposób dowodzenia Modus Ponens( reguła odrywania) nie są tak pewne, jak dotąd sądzono, co głęboko korespondowało z twierdzeniami Gödla. Oto bowiem reguła Modus Ponens, zwana także regułą odrywania, polega na tym, iż jeżeli prawidłowo przeprowadzimy sposób dowodzenia, to z prawdziwej przesłanki zawsze wynika prawdziwa konkluzja, bo z prawdy tylko może wynikać prawda. Lecz do dzisiaj przykład twierdzenia Banacha-Tarskiego budzi ożywione dyskusje w kręgach naukowych. Oto teoria mnogości, w której jeden z aksjomatów, tak zwany aksjomat wyboru, prowadzi do owego twierdzenia. Twierdzenie to w sposób trywialny można tak streścić, iż dopuszczalne jest tak operowanie transformacjami topologicznymi, iż z jednej kuli, którą wprzódy rozkłada się, można po złożeniu otrzymać dwie takie same, jak ta pierwsza, kule. Żeby być dokładnym przytoczę jedną z postaci tego aksjomatu wyboru. Co ciekawe, można go równorzędnie przedstawiać na kilka sposobów. Jeżeli mamy niepustą rodzinę zbiorów, to można stworzyć zbiór, który z każdym z tych zbiorów tej rodziny, będzie miał wspólny element.(oto właśnie aksjomat wyboru).Jeśli w systemie aksjomatycznym znajdzie się choć jeden niepewny aksjomat, patrz ; aksjomat wyboru, to wówczas można, korzystając z reguły dowodzenia Modus Ponens, udowodnić wszystko. Ponieważ z fałszu może wynikać prawda lub fałsz. Bardzo ładnie pokazuje to tautologia Dunsa Szkota , (~q and q) ==> p (komentarz[ ~q and q ]≡ 0 czyli fałsz, a [ 0==> p] jest zawsze prawdą)Więc, jeśli może wynikać w takim przypadku zarówno prawda jak i fałsz, to taki dowód należy odrzucić. Innym przykładem na istnienie dziury w systemie aksjomatycznym jest geometria Euklidesowa i jej piąty aksjomat. Jeśli podważy się piąty aksjomat( przez punkt można poprowadzić tylko jedną prostą równoległą do zadanej prostej) wprawdzie można otrzymać bogatą geometrię hiperboliczną, ale upada klasyczna geometria Euklidesowa. Można, owszem, mówić tu o pewnego rodzaju ubogaceniu, ale jest to doskonały przykład upadku Modus Ponens.Modus Ponens więc, jak widać, ma słabe strony. Jeśli już chcemy coś udowodnić, to należałoby stosować metody dowodzenia nie wprost, czyli doprowadzenie do absurdu. Chodzi o to, że to właśnie implikacja logiczna jest odzwierciedleniem całego procesu dowodzenia. A implikacja logiczna ma taką „dziwną”, mało intuicyjną na pierwszy rzut oka, własność. Oto bowiem z prawdy, jak już pisałem, może wynikać (implikować) tylko prawda. Jeżeli więc nasz sposób dowodzenia( synonim implikacji) z danych założeń(przesłanki) doprowadzi(wyniknie) jawny absurd, czyli fałsz. To od razu widać, że nasze początkowe założenie nie może być prawdziwe(to jest właśnie metoda dowodzenia nie wprost). Bo, jak nadmieniłem, z prawdy może wynikać jedynie prawda, jeśli zaś z niej otrzymujemy fałsz, oczywiście tylko i wyłącznie w przypadku prawidłowego toku dowodzenia, to wyjściowa prawda nie mogła być prawdą, tylko fałszem. Na tym polega falsyfikacja. Możemy więc podsumować wówczas to tak, że założenie musi być fałszem. W ten właśnie sposób(przez falsyfikację), można rzec : absolutny, dowodzimy, że coś jest prawdą lub fałszem. Prawdę otrzymujemy przez zaprzeczenie założenia. Albowiem zaprzeczenie fałszu jest przecież prawdą.I tu od razu rodzi się pytanie, czy metodą nie wprost, w ten absolutny sposób dowodzenia, można udowodnić każde „sensowne” twierdzenie? Otóż, wydaje się, że nie. Występuje więc tu pewnego rodzaju korespondencja i analogia do wniosków twierdzeń Gödla. W danym systemie mogą istnieć twierdzenia(sensowne), które nie można udowodnić metodami i aparatem tego systemu. Jest to pewnego rodzaju intuicyjna analogia.Dlaczego tak rozpisałem się na ten temat? Po prostu chciałem tylko podkreślić, że nauka, matematyka – ten fundament nauki – stoi również, jak wszystko inne, na „glinianych” nogach. Nie twierdzę, że matematyka, logika zawodzi, ale w myśl zasady domina, ogólne bezkrytyczne zapatrzenie się w logikę, matematykę można podważyć. Podobnie jest z fizyką. Ona również jest wewnętrznie sprzeczna. Pamiętajmy, że fizyka, fizyka teoretyczna, to tylko zbiór pewnym modeli matematycznych. A skoro matematyka może zawieść, tym bardziej modele matematyczne. Ale akurat tu nie chcę eksponować tego aspektu. Skupię się na czymś innym. Podkreślę tylko to, że fizyczny opis świata w skali mikro jest sprzeczny z opisem świata w skali makro. Oto bowiem w

94

Page 95: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

skali mikro fizyka operuje modelami kwantowymi. Są to modele indeterministyczne( nie deterministyczne). W skali makro zaś najbardziej powszechny jest model Szczególnej (STW) i Ogólnej (OTW) Teorii Względności. Oba te modele są w pełni deterministyczne, w tym mocnym Laplasowskim tego słowa rozumieniu. Przeszłość decyduje o teraźniejszości, teraźniejszość zaś całkowicie implikuje przyszłość. Można więc powiedzieć, że przeszłość całkowicie określa przyszłość. Fizycy to w dużej mierze determiniści. Oczekują oni, że w tych samych warunkach dokonują się te same skutki. Lecz gdzie tu miejsce na działanie wolnej woli człowieka? Jeśli mogę tu przedstawić swoje stanowisko w tej kwestii, to moim zdaniem indeterminizm, fizyka kwantowa, jest prawidłową bazą. Oto przyczyny( w sprawczym rozumieniu) są konieczne dla skutków, ale może być tak, że przyczyny mogą być niewystarczające dla dokonania się określonych skutków. Może być tak, iż chociaż jest przyczyna, może ona nie zaskutkować. Innymi słowy jeśli mamy określony skutek, to musiała istnieć przyczyna sprawcza tego skutku, lecz jeśli mamy określoną przyczynę, to może ona jednak nie zaskutkować, może nie być skutku. Przykładów jest multum, właśnie w skali mikro. Weźmy jeden z brzegu. Elektron krąży na orbitali wokół jądra atomu.

Model atomu.

Otóż może istnieć konkretna przyczyna sprawcza( prawo fizyczne), która skutkuje tym, iż elektron wyemituje foton o określonej energii i przejdzie na orbitale bliżej jądra. Ale jednak chociaż jest ta przyczyna, to jednak ów elektron może a nie musi, lub dokona to w dowolnej chwili, wyemitować ten foton. Ogólnie nie wiadomo, czy ten elektron wyemituje kwant energii(foton). Takich przykładów w fizyce kwantowej jest mnóstwo, właściwie cała fizyka kwantowa na tym się opiera. Procesy, według aparatu matematycznego kwantówki, dokonują się z pewnym prawdopodobieństwem, co oznacza, że istnieje tylko określone prawdopodobieństwo, że skutki się dokonają. Dlatego determiniści próbowali ratować determinizm, sugerując, że być może istnieją jakieś ukryte parametry układów, których dopiero znajomość pozwoliłaby odrzucić kwantówkę i przyjąć całkowicie deterministyczny opis fizyki zjawisk. Lecz i tu determiniści doznali porażkę, gdyż wykazano, że jest to błędna koncepcja. Jednak opis kwantowy w skali makro charakteryzuje się tym, że wówczas prawdopodobieństwa zjawisk mają charakter wybitnie skrajny, czyli albo są bliskie jedności(1), albo bliskie zeru(0). I tak prawdopodobieństwo tego, że rzucony kamień spadnie na grunt wynosi 0,99999999999999999998, a z drugiej strony prawdopodobieństwo tego, że tenże kamień trafi w satelitę wynosi około 0,0000000000000000001, jednakowoż formalnie mamy nadal do czynienia z indeterminizmem, bo skoro coś dzieje się z prawdopodobieństwem „A”, to wiadomo, że może nie zajść to z prawdopodobieństwem „ 1- A”.

95

Page 96: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Zresztą ingerencja świata ożywionego w świat nieożywiony jest możliwa właśnie tylko dzięki temu, że świat nieożywiony jest niezdeterminowany. Oto bowiem lot owego rzuconego kamienia może przerwać chwycenie go do rąk przez człowieka, umieszczenie do rakiety i wystrzelenie go w kosmos z nacelowaniem na jakiegoś satelitę. I wówczas faktycznie kamień może trafić w satelitę, choć wydawałoby się to tak mało prawdopodobne. Tym przykładem z kamieniem sygnalizuje jedynie, że indeterminizm jest konieczny na to by mówić w ogóle o wolnej woli, a nawet na to, by ta wolna wola mogła się realizować w świecie realnym. Nie można także mówić, że podejście kwantowe jest jedynie pewnego rodzaju zastępczym sposobem rozumienia zjawisk. Determiniści sądzą, albo tylko tak udają( moje przypuszczenie), czego przykładem był sam Einstein, że w przyszłości zostaną odkryte modele, które w zupełności, bez zbędnych prawdopodobieństw, określą całą fizykę zjawisk. Są jednak i tacy, do których i ja się zaliczam, którzy twierdzą, że kwantowy opis jest pełnowartościowym, maksymalnym modelem fizyki. Model kwantowy oprócz tego, że wyjaśnia fizykę mikro, jest modelem, który autoryzuje istnienie wolnej woli człowieka. Wcześniejszy determinizm sprowadzał przecież wolną wolę do poziomu predestynacji. Oto bowiem człowiek miał wprzódy zapisaną kartę swojego żywota.Pisząc o tych ograniczeniach w nauce, chciałem jedynie podkreślić, że istnieją ograniczenia już w punkcie wyjścia. Ograniczenia, które nie można obejść, przekroczyć, które broń Boże nie wynikają na przykład z błędu człowieka, czy niedoskonałości aparatury pomiaru. Fizyka kwantowa operuje pojęciem nieoznaczoności. Są pewne parametry układu, parametry niekomutujące, nieprzemienne, które nie dają się zmierzyć z dowolną dokładnością. Owe parametry muszą spełniać zasadę nieoznaczoności, czyli nie mogą być zmierzone równocześnie z dowolną dokładnością. Więc widzimy, że i racjonalizm, logika, mają swoje bariery. Oto nauka, już w punkcie wyjścia, posiada ograniczenia. Oto racjonalizm doznaje bolesny cios. Oto zaczyna się powoli jego schyłek. Powróćmy do Magii. Moim zdaniem Magia wynika z potęgi umysłu, z potęgi podświadomości. Jeżeli bowiem życie psychiczne można porównać do ogromnej góry lodowej dryfującej gdzieś tam na oceanie, to świadomość to jedynie czubek owej góry lodowej, a podświadomość to to, co ukryte pod powierzchnią wody. Właściwie organizm ludzki to jeden wielki instrument, na którym podświadomość wygrywa bogate symfonie. Nie jesteśmy świadomi własnych wyuczonych, złych lub dobrych, odruchów. Nie jesteśmy świadomi pracy serca, nie uświadamiamy sobie własnego oddechu, nie jesteśmy świadomi automatycznych ruchów, balansu ciała, chodzenia na dwóch kończynach. Są to wszystko procesy, które niemal w całości spychane są w obszar działania podświadomości. Wszystkie te czynności, które robimy automatycznie, bez refleksji, to domena podświadomości. Podświadomość analizuje również wszystkie zewnętrzne bodźce, które poprzez zmysły do nas dochodzą. Podświadomość steruje także pracą układu wegetatywnego(autonomicznego). Itd., itd.Wykorzystywanie, a także praca z podświadomością czy nadświadomością, to właśnie domena Magii. Dziś tę Magię możemy nazwać programowaniem neurolingwistycznym (NLP). Magia może działać na naszą podświadomość indywidualną, ale także wpływać poprzez zbiorową podświadomość, ( zbiorowa nieświadomość)z którą jesteśmy połączeni, na życie innych. W tych metodach chodzi o to, by ujarzmić swoją podświadomość, by stała się sterowalna. Bowiem normalnie jej działanie często staje się nieprzewidywalnym. Może ona nawet sama obrócić się przeciwko własnemu organizmowi. Dzieje się tak często po przeżyciu wielkiego stresu lub długotrwałego napięcia nerwowego, po szoku, itp. Właściwie można powiedzieć, że to dzieciństwo ma decydujące znaczenie dla prawidłowego lub nie działania naszej podświadomości. Z tym że należy podkreślić, że człowiek „uczy” się przez całe życie. Więc na korektę naszej podświadomości nigdy nie jest do końca za późno. Jung pisze o zbiorowej nieświadomości(zbiorowa podświadomość), w której zawarte są wszelkie ludzkie archetypy typu kompleks Edypa lub Elektry, syndrom Prometeusza. To tam jest miejsce dla Godform, dla serwitorów, wszelakich elementali, larw czy innych myślokształtów, tak charakterystycznych dla magii. Co warto podkreślić, te byty, utworzone przez ludzi(zbiorowo) lub człowieka(maga) są praktycznie niezniszczalne( jeśli nie

96

Page 97: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zostaną odpowiednio zaprogramowane), bo karmią się energią ludzką, żywych ludzi. To tam jest miejsce zakotwiczenia egregorów . Czy to szokuje? Co to ma wspólnego z prawdą? Są to przecież formy energetyczne. Jeśli nie umiesz w to uwierzyć podam Ci, czytelniku, jeden przykład, pochodzący wprost z nauki. O ograniczeniach nauki już pisałem. Teraz jeszcze dodam taki przykład. Oto istnieje takie fundamentalne doświadczenie z elektronami i przesłoną dwuszczelinową. Już teraz powiem, że praktycznie współczesna wiedza naukowa nie umie sobie poradzić z wyjaśnieniem tego doświadczenia, a które to można zinterpretować tak, że w sposób pośredni może ono tłumaczyć takie coś jak energia(lub informacja) kształtu. Czyli coś takiego, o czym ezoterycy mówią już od dawna(energia piramidek). Mamy emitera pojedynczych elektronów, które to dochodzą do przesłony. I teraz, jeżeli otworzymy jedną szczelinę, to na ekranie za tą szczeliną uzyskamy klasyczny statystyczny obraz zderzenia tych elektronów z ekranem. Lecz jeśli na drodze elektronów otworzymy naraz dwie szczeliny tej przesłony, to wówczas na ekranie za przesłoną uzyskamy statystyczny obraz elektronów, wynikający z interferencji elektronów na tej przesłonie dwuszczelinowej. Doświadczenie, jak doświadczenie. Powie ktoś obeznany z fizyką, że to nic nadzwyczajnego i pokazuje ono tylko dualną naturę bytów fizycznych, którą odkrył de Broglie, którą nazywa się dualizmem korpuskularno- falowym, a która to określa to, że byty fizyczne, najczęściej chodzi o nukleony i elektrony, i fotony, można raz traktować jako cząstki elementarne, a innym razem jako fale, w zależności od naszej wygody. I jest to częściowo prawda, ale to doświadczenie z elektronami i przesłoną dwuszczelinową pokazuje coś jeszcze, coś czego nauka nie umie wyjaśnić. Otóż fizycy doszli w końcu do konkluzji, że każdy z elektronów w tym doświadczeniu, owszem przechodząc przez jedną szczelinę, musi(Uwaga!) jak gdyby wiedzieć, czy druga szczelina jest otwarta bądź zamknięta. Dlaczego tak się dzieje? Otóż bowiem, choć obraz interferencyjny powstaje jako statystyczny obraz uderzenia elektronów o ekran(obraz interferencyjny), to jednak każdy pojedynczy elektron uderza punktowo o ten ekran. Ale (Uwaga!) dotąd nie znaleziono(określono), co może być nośnikiem tej informacji( tej informacji czy druga szczelina jest otwarta bądź nie). I tu właśnie widać tę analogię z energią kształtu. Bo i dziś nauka również nie zna tego nośnika informacji, energii, tego nośnika informacji o oddziałaniu kształtu na byty.

Elektrony na przesłonie dwuszczelinowej.

Żeby jeszcze zakończyć ten wątek z nauką, z fizyką, powiem, że fizycy każdy przejaw rzeczywistości uznają jako materialny. Choć koncepcje o energetycznym, pierwotnym pochodzeniu bytów fizycznych( cząstek elementarnych) są już wiekowe. Wiadomo bowiem przecież, że istnieje fundamentalna różnica pomiędzy bytami, które mają spiny połówkowe( tak zwane fermiony), a tymi które mają spiny całościowe( bozony). Otóż fermiony można (przynajmniej teoretycznie)

97

Page 98: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zważyć, czyli określić ich masę zwaną spoczynkową, bowiem istnieje taki układ, w którym ten konkretny fermion na przykład elektron spoczywa, więc można określić, zważyć, jego masę spoczynkową. Jednakże inaczej mamy z bozonami. Nie istnieją bowiem takie układy, w których bozony spoczywają. Choć mają one masę, jednakże nie mają one masy spoczynkowej. I tu od razu rodzi się taka koncepcja, by w sposób fundamentalny uznać bozony( tym bardziej że do bozonów należą fotony) za formę energii, a fermiony za materię. O prawidłowości takiej koncepcji dowodzi fakt, iż w momencie styku materii i antymaterii, na przykład styku elektronu i pozytonu, wyzwala się energia, po prostu w postaci fotonów(bozonów). Można z dużą pewnością twierdzić, że materia jest w jakiś sposób utkana z „uwięzionej” energii, czego dobitnym przykładem jest właśnie anihilacja materii i antymaterii, i o czym świadczy słynne równanie Einsteina o równoważności masy i energii( E=mc²).

Albert Einstein.

Działanie magii można więc wytłumaczyć tym, że nasza podświadomość stale jest połączona z wielką zbiorową podświadomością. I my, i inni ludzie sprawiają, że niektóre symbole, pojęcia zaczynają żyć w tej zbiorowej podświadomości. Co więcej, im więcej ludzie o tym myślą, tym większa jest siła takich bytów. One karmią się i rosną na ludzkiej energii. To stąd bierze się siła Run, amuletów, talizmanów. Te byty mogą mieć korzystne działanie, ale bywa też tak, że mogą one szkodzić. Mogą, przyczepiając się do konkretnego człowieka(larwy, elementale), karmić się jego energią lub nawet doprowadzić go do choroby umysłowej. Dlatego, aby korzystać z siły magii, trzeba być dobrze do tego przygotowanym. Ja, przyznam się, nie jestem specjalistą od magii. Staram się jednak w tej pracy wytłumaczyć skąd pochodzi jej siła, na czym opiera się jej istnienie. Tak, to jest prawda, warto sobie przypomnieć słowa autorstwa Szekspira : „ … są rzeczy na Ziemi i w Niebie, co to nie śniły się filozofom”. Więc sprawy, o których teraz będę pisał, właśnie można tak wytłumaczyć. Będą to egregory, będą to Godformy. Byty, które opierają swoje istnienie na naszej ludzkiej wspólnej płaszczyźnie podświadomości lub na indywidualnej podświadomości( która jednakowoż chcąc czy nie jest także podłączona do zbiorowej podświadomości). Te byty, bo będę tylko pisał o pozytywnych, mogą nam pomóc. Mogą nas wzmocnić. Wymagana jest jedynie odrobina cierpliwości, pozytywnego nastawienia, odrobina pracy. Warto też pamiętać o ty, że samo odpowiednie nastawienie może wiele pomóc lub zaszkodzić. Oto bowiem ktoś, kto odrzuca w całości tę sferę psychiki, duchowości, nie będzie z nią( przynajmniej tak mu się będzie zdawało) w kontakcie. Mój dziadek, żołnierz armii Andersa, ranny

98

Page 99: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

w czasie walk II Wojny Światowej, był taką osobą, która bardzo sceptycznie podchodziła do kwestii paranormalnych, zabobonów. Odrzucał on to wszystko w całości. Otóż było tak, iż życie sprawiło, iż, prawdopodobnie było to w czasie wojny, uczestniczył w seansie zbiorowym, tak naówczas modnym, magicznym. W pewnym momencie jednak mój dziadek został poproszony, by wyszedł( po prostu wyrzucony). Mag, który prowadził sens, powiedział tylko, że sceptycyzm mojego dziadka jest tak wielki, że nic nie wychodzi i seans z jego powodu nie udałby się. Tak też jest z tymi rzeczami. Jeżeli ktoś odrzuci wszystkie zabobony, nawet takie jak: wiara w pechowość 13 w piątek, czy pech przechodzenia pod drabiną i inne. Jeżeli zamknie się mocno we własnej skorupie, wtedy odgrodzi własną podświadomość od tej wielkiej zbiorowej podświadomości. Ale nawet taka postawa nie zmieni tego faktu, że magia działa. Bowiem tak naprawdę mało jest rzeczywiście takich ludzi jak mój dziadek. Należy pamiętać, iż tak jak ateizm jest swoistego rodzaju wyznaniem wiary, tak tu podobnie, skrajny sceptycyzm, też jest wyborem. Gdzieś tam u każdego rodzi się jednak lęk, gdy czarny kot przebiegnie nam niespodziewanie drogę. Odwieczne symbole, archetypy karmią się naszą energią. Pora więc wykorzystać to przynajmniej w takim stopniu, w jakim jest to możliwe.

Wahadełko. Jest to wspaniały przykład tego, jak można wykorzystać właściwości swojej podświadomości i podświadomości zbiorowej dla własnych celów, dla siebie ku pożytkowi.

Wahadełko podstawowe.

Typów wahadełek jest bez liku, ale podstawą ich działania jest przede wszystkim komunikacja, nasza komunikacja z naszą własną podświadomością oraz z podświadomością zbiorową. Chodzi o to, co już pisałem, iż w naszej własnej podświadomości, a tym bardziej w podświadomości zbiorowej, jest znacznie więcej informacji(wiedzy) niż w naszym ego, w naszej świadomości. Więc posługując się wahadełkiem może ergo więcej się dowiedzieć, na przykład o danym problemie, zagadnieniu, czy uzyskać odpowiedź na konkretne zapytanie. Wahadełko działa podobnie do wykrywacza kłamstw, do wariografu. Wahadełko rejestruje pracę podświadomości naszej i zbiorowej, bo przecież nasza podświadomość, jak już pisałem, jest podłączona do zbiorowej podświadomości ludzi, co nasz organizm eksponuje poprzez subtelną pracę mięśni dłoni i palców( działanie układu nerwowego autonomicznego) , w których trzymamy wahadełko. Oprócz tego, są takie typy wahadełek, które wysyłają promieniowanie na przykład zdrowotne. To też można wytłumaczyć, działaniem naszej podświadomości , jeżeli na przykład promieniowanie określimy jako typ pewnej informacji, bo energia to także informacja, a informacja może

99

Page 100: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

wygenerować określoną energię, może być iż zdrowotną. Koncepcja zbiorowej podświadomości( zbiorowej Jungowskiej nieświadomości) bardzo dobrze to tłumaczy. Ustaliliśmy przecież, iż byty w zbiorowej podświadomości karmią się energią(albo informacją) płynącą od żyjących ludzi, a może nawet od życia jako takiego. Byty te mogą ją też, odpowiednio nakłonione, emitować energię.

Wahadełko uniwersalne.

Właśnie typem takiego wahadełka jest wahadełko uniwersalne, które może emitować cała gamę „kolorów”. Gdzie tu pod słowem „kolor” należy rozumieć określony typ energii.Ustalono doświadczalnie, że w większym lub mniejszym stopniu na wahadełko reaguje około 95% populacji. Być może , że te 5 % reszty, to są ludzie pokroju mojego dziadka, bardzo charyzmatycznego i uczciwego człowieka, dodam to na marginesie. Są to po prostu, tak mi się wydaje, sceptycy do takich rzeczy. A może to kwestia zdolności lub jakiegoś obciążenia karmicznego. W każdym razie te 5 % nie może korzystać z wahadełek. Ale nie jest do końca wyjaśnione, czy ci ludzie w ogóle są odporni na ezoterykę, czy po prostu jest to tylko statystyczna zależność. Regułą jest, iż wahadełko reaguje bardzo prosto, albo obraca się prawoskrętnie, albo lewoskrętnie lub waha się po linii poziomej lub prostopadłej do niej, ewentualnie wykonuje jakieś inne ruchy, co w dużej mierze jest kwestią indywidualną. Ogólnie wahadełko odpowiada na pytania na dwa sposoby, odpowiada: tak, lub odpowiada: nie. I tylko takich odpowiedzi możemy żądać od wahadełka. To, czy odpowiedzą: tak, będzie ruch prawoskrętny lub lewoskrętny, zależy od naszej umowy z wahadełkiem, a ściśle powiedziawszy z naszą podświadomością. Ustala się to w czasie pierwszego w ogóle kontaktu z wahadełkiem. Najczęściej regułą jest, że odpowiedzią wahadełka na: tak, jest ruch prawoskrętny(zgodny z ruchem wskazówek zegara). Odwrotnie, odpowiedzią : nie, jest z reguły ruch lewoskrętny. Weźmy pierwszy lepszy przykład. Zastanawiamy się w warzywniaku, czy dany pęczek rzodkiewek jest dla nas dobry. Oto pytanie: czy te rzodkiewki są dla nas dobre? Następnie bierzemy wahadełko( wbrew pozorom tak wielu ludzi czyni w sklepach) i obserwujemy jego ruch nad zadanym pęczkiem rzodkiewek. Uzyskujemy odpowiedź: tak lub nie. Czyli : tak, ten pęczek rzodkiewek jest dla nas dobry. Lub: nie, ten pęczek rzodkiewek nie jest dla nas dobry. Wahadełko swoim ruchem określi odpowiedź podświadomości( w tym wypadku nie

100

Page 101: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

tylko naszej własnej podświadomości, ale częściowo też podświadomości zbiorowej)na to pytanie. Warto też stwierdzić, iż umiejętnie wykorzystanie wahadełka gwarantuje trafność odpowiedzi w granicach 85-95%.To znaczy też, że w pewnych sytuacjach wahadełko się może pomylić. Wynika to z tego, że nawet podświadomość zbiorowa nie zna odpowiedzi na każde pytanie oraz może to też wynikać stąd, iż w zbiorowej podświadomość istnieją też byty, nazwijmy to tak: „złośliwe”, które poślą nam umyślnie złą odpowiedź. Ważne jest też, by przestrzegać swoistego rodzaju BHP( czyli Bezpieczeństwo i Higiena Pracy z Wahadełkiem). Po prostu nie należy nadużywać w krótkim czasie wahadełka, bo może ono „zgłupieć”, że się tak wyrażę. Wiedzą o tym magowie, wróże, radiesteci i inni ludzie korzystający często z wahadełek. Należy czynić pewne przerwy w pracy z wahadełkami.Radiesteci,opisując działanie wahadełek,interpretują to jako odbieranie lub emitowanie promieniowania kształtu. Nim o ty, cofnę się jeszcze raz do jednego z podstawowych doświadczeń fizyki kwantowej, to jest do interferencji elektronów na przesłonie dwuszczelinowej. Przypomnę, że obowiązujący paradygmat interpretacji tego zjawiska jest taki, że każdy z tych elektronów jak gdyby wie, przechodząc przez jedną z tych szczelin, czy druga szczelina jest lub nie otwarta. Specjaliści uznają za najbardziej prawdopodobne tłumaczenie kwantowym podejściem. Oto każdemu elektronowi jest przyporządkowana zespolona funkcja falowa w przestrzeni(matematycznej) Hilberta, i to owe funkcje falowe elektronów ulegają interferencji. Jakkolwiek Model Standardowy uznaje nukleony i elektrony za byty punktowe i jest pewne to, że ekran umieszczony na drodze elektronów, ale już umieszczony za przesłoną, rejestruje elektrony uderzające weń punktowo. Jednak w swej statystyce elektrony tworzą na tym ekranie obraz interferencyjny. I w rzeczy samej, najtrafniejszym się wydaje owe tłumaczenie kwantowe. Rozpisując się tak obszernie o tym doświadczeniu z elektronami, chciałem poprzez analogię przywołać przykład owego promieniowania kształtu. I tu, podobnie jak z elektronami, nie jest dobrze znany mechanizm działania tego promieniowania. Ale najpewniej, przynajmniej moim zdaniem, tu też wytłumaczenie będzie pewnie miało kwantowy charakter. Różni autorzy książek o tej tematyce(radiestezji) starają się to promieniowanie jakoś wytłumaczyć. A to za pomocą jakiegoś promieniowania antygrawitacyjnego, albo podobnie. Dzisiaj to wszystko są jednak czcze spekulacje, które tylko zniechęcają poważnych ludzi do zajęcia się tą problematyką. Jedno jest pewne, tak jak elektrony widzą „jakoś”, podkreślam: jakoś ( ale nie wiadomo: jak), czy dwie szczeliny są otwarte czy tylko jedna. Analogicznie „jakoś”, podkreślam : jakoś, istnieje promieniowanie kształtu. Radiesteci określili nawet jego właściwości, przyporządkowując mu określone „kolory”(umowne). Wiadomo też, że ma ono także charakter dualny. Przez analogię do promieniowania elektromagnetycznego dzieli się więc je także na promieniowanie „elektryczne” lub „magnetyczne”, ale to jest tylko analogia, a nie dosłowność. Jedno jest pewne. Promieniowanie to jest związane z właściwościami Jungowskiego pola zbiorowej podświadomości. Być może sama i cała zbiorowa podświadomość ma tę samą naturę jak promieniowanie kształtu. Tego nie wiem. Ale pewnym jest, iż promieniowanie kształtu jest rejestrowane i odbierane przez wahadełko, musi więc być w jakiś sposób związane z fenomenem podświadomości. Promieniowanie tego typu może być także nadawane przez wahadełka emisyjne. Jest taka ciekawa hipoteza, że byty o określonych właściwościach( na przykład ”kształt”{umowny}) w zadanym polu „energetycznym”(umownie), informacyjnym(umownie) mają właściwie dwie opcje, albo emitują promieniowanie o charakterze tego pola, ale zgodnie ze swoją właściwością(tego bytu), albo absorbują promieniowanie o charakterze tego pola, ale zgodnie ze swoją właściwością (tego bytu). Przyjmując jako pewnik wszechobecność Jungowskiego „pola” podświadomości, można przez analogię tym samym wytłumaczyć naturę promieniowania kształtu, zarówno pochłanianego jak i emitowanego, jako w tym rozumieniu manifestacja Jungowskiego pola podświadomości z uwzględnieniem właściwości szczegółowych(kształtu) danego bytu( piramidki, wahadełka, talizmanów etc., etc.). Wytłumaczenie to wydaje się o tyle sensowne, iż podobnie dzieje się w „normalnej” fizyce zjawisk. Oto bowiem specjalne urządzenie, zwane spektroskopem rejestruje i pokazuje widmo, na którym są linie, które

101

Page 102: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

określają wartość energii jaką dany atom absorbuje lub emituje w postaci fal elektromagnetycznych. Kolory przecież, to rodzaj wyemitowanego( ściśle odbitego) światła. Dlatego, jak już wspomniałem, radiesteci przyporządkują rodzajom tego promieniowania kształtu „kolory”, przez analogię do kolorów (prawdziwych) światła. Ale jest to tylko analogia. Należy o tym pamiętać. Bo przecież tych „kolorów”promieniowania kształtu nie widać, oko je nie rejestruje.Jeśli mamy dane promieniowanie, równocześnie musimy mówić o energii. W tym wypadku energia ta, związana z promieniowaniem kształtu, będzie adekwatna do takich pojęć jak :prana, ki, czy magnetyzm zwierzęcy, albo po prostu witalność lub biopole(autorem tego pojęcia jest ks. Prof. Sedlak). W każdym razie, jak już pisałem, radiesteci mierzą ten stopień naenergetyzowania bytów jednostkami Bovisa. Są trzy poziomy, zwane sferami. Pierwsza od 0 do 10 000 jednostek Bovisa – to sfera fizyczna. Do tej sfery na przykład należy żywność, woda. Druga sfera, od 10 000 do 13 500 jednostek Bovisa, to sfera energetyczna. Trzecia sfera, od 13 500 do 18 000 jednostek Bovisa to sfera duchowa. Ponad tymi „ zwykłymi” sferami znajduje się sfera istoty boskiej. I tak na przykład miejsca mocy( typu Chartres, Reims, Klasztor Jasnej Góry) mają około 1 242 000 jednostek Bovisa, a czysta Istota Duchowa, Boska ma 3 960 000 jednostek Bovisa.

Skale energii subtelnych, w tym skala jednostek Bovisa. Diagram stosowany w radiestezji.

Wahadełka stosuje się w wielu sprawach. Od magii do radiestezji. Wynika to stąd, iż dobrze dobrane wahadełko może udzielić odpowiedzi na wiele pytań, może także naenergetyzować określone ciała, byty. Stosują je także jasnowidze. W radiestezji stosowane są także tak zwane różdżki. Są to proste urządzenia, które odbierają sygnały podświadomości nad żyłami wodnymi lub przy poszukiwaniu określonych kopalin. Działanie jest podobne do działania wariografu. I tu, różdżkarz odbiera, za pomocą różdżki, sygnały od podświadomości własnej lub zbiorowej. Jednak

102

Page 103: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zastosowanie różdżek ma charakter wybitnie jednostronny, to znaczy w radiestezji.

Oto przykład różdżkarza szukającego wody.

Zostawmy różdżki i radiestezję. Skupmy się na wahadełkach, które mają o wiele więcej możliwości i zastosowań. Typów wahadełek jest wiele, są one dostępne w sklepach Internetowych wysyłkowych. Ale zdaniem specjalistów swoją wartość mają też wahadełka wykonane samemu. Bo cóż to jest tak naprawdę wahadełko? To jest mały ciężarek zawieszony na sznurku. Wykonane więc własnoręcznie wahadełko, zdaniem specjalistów, ma dodatkową wartość, która wiąże go z twórcą tegoż. Jeśli jednak po pewnym czasie dojdziecie do wniosku, że chcecie porządnie wykonane wahadełko. To proponuje wprzódy kupić sobie wahadełko podstawowe, takie jak na zdjęciu w tej pracy. Wahadełko podstawowe jest bardzo dobre dla wszystkich tych, którzy chcą od wahadełka uzyskiwać odpowiedzi na konkretne pytania. Nie jest to wahadełko emisyjne, więc tym wahadłem, na przykład, nie będziesz mógł, Drogi czytelniku, kierować promieniowanie w konkretne miejsce. Ale i takie, tak zwane emisyjne wahadełka, bez trudu można w owych, wspomnianych, sklepach wysyłkowych kupić i to za nieduże pieniądze. Wahadełka emisyjne można na przykład stosować w kuracjach paramedycznych. Potrzeba do tego jedynie tak zwanego : świadka. Świadek to taki element, który pochodzi od konkretnej osoby, której na przykład chcemy wahadełkiem emisyjnym posłać porcję energii, po prostu po to, by ją w jakiś sposób uzdrowić. I tu też od razu wyjaśnienie leży w koncepcji zbiorowej podświadomości. Praktycy bowiem ustalili, że przy pomocy świadka, lepiej dokonuje się wszelkie operacje z wahadełkiem. Oczywiście można też i bez świadka próbować komuś pomóc. Przy pomocy świadka danej osoby, lepiej jest leczącemu wahadełkiem dostroić się do podświadomości leczonego. Świadkiem może być na przykład zdjęcie danej osoby. Ciekawostka, że nie ważna jest data zrobienia zdjęcia, można na przykład równie dobrze używać

103

Page 104: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

zdjęcia z Pierwszej Komunii. Może to być także zegarek, który ta osoba nosiła stale przy sobie. Albo fragment odzieży tej osoby. Mając świadka, uzdrawiający kładzie go na stole i wahadełkiem, umieszczonym nad tym świadkiem, dokonuje seansu leczniczego. Świadek również może służyć do celów diagnostycznych danej osoby. Świadka, taka jest praktyka, wykorzystuje się także w przypadkach szukania zaginionych osób. Ciekawe, że jasnowidze, parający się odszukiwaniem zaginionych, łatwo określą, badając świadka – w postaci zdjęcia, czy dana osoba żyje lub już umarła. Ogólnie, zastosowanie wahadełek jest ogromne. Od medycyny, poprzez radiestezję do jasnowidzenia. Jest to kwestia techniki pracy, jaką obiera sobie Mag lub Wróż. Każdy wybiera sobie jemu najużyteczniejszy wariant. Bardzo , oczywiście popularnym narzędziem pracy Magów i Wróży( Wróżek)są karty, Tarot. Jednak, zarówno Tarot jak i Runy używane są jednak obarczone wielkim subiektywizmem stawiającego wróżbę. Ich działanie

Tarot.

również bardzo dobrze tłumaczy koncepcja zbiorowego Pola Podświadomości Junga, ale dochodzi tu jeszcze jeden aspekt tego pola, o którym warto wspomnieć. Otóż wydaje się, że koncepcja normalnego upływu czasu nie pasuje do tego pola. I o ile sam nie uznaję determinizmu, jednak warto zauważyć, że pewne predestynacje istnieją, w tym sensie, iż jeśli się nie postaramy, nurt życia może nas ze sobą porwać. Ale, osobiście uważam, że możemy zmienić swoją przyszłość. Tylko musimy się „postarać”. Musimy zawalczyć o własną przyszłość. Jeśli nie, zostaniemy marionetkami nurtu życia. Dlatego, moim zdaniem, horoskop może nas poinformować, co przyniesie nurt życia, jeśli sami nie dokonamy w nim zmian. Horoskop to nie wyrok, przynajmniej taką mam nadzieję. Myślę, że Bóg jednak dał nam wolność i wolną wolę.Dobrze wróżyć, to wielka sztuka. Wydaje się, że również do wróżenia, tak jak do leczenia, wymagany jest dodatkowy talent. Bowiem, choć każdy się tego może nauczyć, jednak, aby sprostać etycznie temu powołaniu, wymagany jest dar, dar od Najwyższego. Ponadto od Wróżki czy Wróża wymagany jest ponadto wzorcowy etos życia i postępowania. Bo to wszystko się odbija na jakości

104

Page 105: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

pracy takiej osoby, pracy z kartami lub Runami, lub w technice , jaką dany Mag czy Wróż preferuje.

Runy.

Runy mają pochodzenie starogermańskie. Był to rodzaj sakralnego( w sensie pogańskim) systemu pisma. Co ciekawe, na niektórych dzisiaj polskich ziemiach znajdowano najwcześniejsze ślady Run, najprawdopodobniej germańskiego pochodzenia. Istnieje wiele odmian Run, od 16 znakowego do nawet 33 symboli. Obecnie najczęściej w magii stosuje się wersję wczesnogermańską , tak zwany futhark. Według mitologii nordyckiej są darem boga(Odyna). Runami posługiwali się nordyccy szamani, i obecnie są stosowane w magii. Warto odnotować, iż Runami posługiwały się plemiona Wikingów, dlatego ich ślady(run) dokumentują też odpowiednie szlaki podbojów Wikingów. Ich formę tłumaczy to, iż były one ryte w skale lub w korze, dlatego nie ma w nich krągłości, tak typowej cechy alfabetów współczesnych.Jak można wróżyć, można rzec amatorsko, na swój własny użytek. Otóż weź woreczek z Runami, wymieszaj. Skup się, oczyść umysł. Zadaj w myślach pytanie, w sposób jasny i konkretny. Następnie wyciągnij, nie patrząc, 3 (trzy) lub 5 (pięć) kamieni. Każdy z kamieni będzie zawierać wskazówkę dotyczącą przyszłości i twojego postępowania. 3 lub 5 Run wybiera się w zależności od tego, czy chcemy prostszej czy bardziej złożonej odpowiedzi. Gdy wybiera się 3 kamienie z Runami, należy położyć je w szeregu. Pierwszy kamień po lewej dotyczyć będzie przeszłości, środkowy teraźniejszości, a prawy przyszłości. Gdy wybiera się 5 kamieni. Należy jeden położyć na środku, a cztery pozostałe w okręgu, gdzie środkiem jest pierwszy kamień, a pozostałe cztery kładziemy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Interpretacja polega na: środek – to ważna dla ciebie sprawa. Góra to sposób działania. Prawe ramię- wynik działania. Dół- osobę, która Ci pomoże. Lewe ramię – ta runa Ci zdradzi, co się kończy i przechodzi w przeszłość. Potrzeba do tego jeszcze, oczywiście, symboliczna interpretacja każdej runy. Zainteresowanych odsyłam do bogatej literatury na ten temat. Co do działania, Runy także mogą działać jako talizmany i amulety. To działanie można wyjaśnić tym, iż w zbiorowej Podświadomości zanurzone są potężne egregory, odpowiadające poszczególnym runom. Ich siła i moc bierze się stąd, iż przez wiele wieków były zasilane ludzką energią, ludzkim oczekiwaniem i błogosławieństwem. To można porównać do samonapędzającego się koła. Oto ludzie dostają i dostawali od egregorów konkretne wsparcie,

105

Page 106: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

równocześnie swoją energią wdzięczności ludzie ładują te egregory. I one oddają to, tę siłę i moc nam współczesnym. To zdumiewające, będę o tym jeszcze pisał, jaką potęgą są egregory. Ich siłę potęguje to, iż nie są one tworami energetycznymi jednostek, lecz stanowią dzieło wielu, dzieło ludzkich rzeszy. Ich potęga jest więc zwielokrotniona w porównaniu niż na przykład moc jakiegoś myślokształtu z Pola Podświadomości, ale utworzonego przez jednego Maga, nawet potężnego.Podobnie swoje egregory mają talizmany i amulety. Subtelna różnica między talizmanami a amuletami jest taka, iż talizmany mają przynieść nam szczęście i dobrobyt , zaś amulety mają nas chronić od złego, od nieczystych mocy, od złego spojrzenia. Powszechne są głosy oburzenia, iż jakoby zawierzanie swojego zdrowia i szczęścia amuletom i talizmanom jest sprzeczne z Pierwszym Przykazaniem Dekalogu( Nie będziesz miał bogów cudzych Przede Mną). Jednakowoż w Biblii jest, jak gdyby inny fragment, cytat: … czyńcie sobie ziemię poddaną. Przecież cokolwiek istnieje na świecie jest emanacją Boga Jedynego. Więc, moim zdaniem, działanie amuletów i talizmanów musi być w pewien sposób wyrazem Boskiego pochodzenia. Ponadto cała rzeczywistość, zgodnie z cytatem z Biblii, może służyć człowiekowi. Są, oczywiście, fragmenty w Biblii, które wprost zakazują magii. Na przykład : … Nie pozwolisz żyć czarownicy( Kpł 22,17) . Nie jestem interpretatorem Biblii, zarówno Starego i Nowego Testamentu. Nie jestem żadnym znawcą. Proponuję: niech to zostanie wyborem każdego. Chcę tylko dodać, co musi każdy przyznać, że czasami w Biblii są fragmenty ze sobą sprzeczne. Właściwie jest też tak, że w każdej sytuacji można Tam znaleźć cytaty na tak i na nie. Moim zdaniem, jeżeli nie działa się na szkodę innych, ma się wtedy czyste sumienie. Ale to jest tylko moje zdanie.

Pentagram, amulet chroniący od zewnętrznego zła.

O ile amulety nosi się ze sobą, o tyle talizmany, wystarczy, że są w miejscach, w których często przebywamy, na przykład w domu. Choć można je także nosić ze sobą. Bywa tak, że coś działa zarówno przynosząc szczęście jak i korzystnie chronią nas od złego. Na przykład wspomniane Runy, określone symbole runiczne mają taką naturę. Są jednak też typowe talizmany, takie jak monety chińskie, lub słonie z podniesioną trąbą, podkowa, a nawet zwykła żabka, które mają przynieść nam dobrobyt i szczęście.

106

Page 107: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Typowy talizman.

Do najsłynniejszych amuletów, bo chyba tak należy go zakwalifikować, należy bez wątpienia pierścień Atlantów. Za jego działaniem stoi potężny egregor w Polu Podświadomości. Jego pochodzenie jest dość zagadkowe i do dzisiaj u niektórych budzi wątpliwości. Według źródeł jego nowożytna historia zaczyna się około roku 1860, kiedy to egiptolog arystokratycznego pochodzenia, markiz d'Agrain, odnalazł dziwny pierścień zawierający znamienny wzór w Dolinie Królów w Egipcie. Pierścień zawierał dziś dobrze znany wzór, zwany wzorem Atlantów, był wykonany(ów pierścień) z kamionki asuańskiej. Do dziś istnieją spory, kto rozpropagował ów pierścień, a właściwie jego kopie z owym wzorem. Najprawdopodobniej do popularności pierścienia przyczynił się ezoteryk Roger de Lafforest.

Pierścień Atlantów, wykonany ze złota.

Pierwszym jednak, który ustalił cudowne właściwości pierścienia Atlantów był radiesteta Arnold de Beliza. Doszedł on do wniosku, badając pierścień, że stwarza on potężną tarczę energetyczną chroniącą człowieka przez negatywnymi wpływami z zewnątrz. Najsłynniejszym przypadkiem, w którym stwierdzono ochronne działanie tego pierścienia, był kazus Howarda Cartera, słynnego odkrywcy grobowca Tutenchamona. Krąży taka opinia, że to dzięki noszonemu przez niego

107

Page 108: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

pierścieniowi Atlantów nie dosięgła go klątwa faraona i on jedyny z całego grona odkrywców grobowca nie zginął tragiczną śmiercią. Warto przypomnieć, że tragicznie zginęło kilkanaście osób. Wszyscy uczestniczyli w otwarciu grobowca Tutenchamona.

Howard Carter.

Produkcja pierścieni Atlantów w Polsce ma już długą historię. Obecnie produkcją i dystrybucją zajmuje się między innymi firma Ciszak, producent sprzętu radiestezyjnego. Ogólnie, w zależności od materiału, produkuje się albo złoty, srebrny, lub miedziany pierścień. Każdy z tych trzech typów ma nieco inne właściwości. Najtańszy, miedziany, wbrew pozorom jest równie cenny pod pewnymi właściwościami jak zrobione ze szlachetnych metali. Miedź bowiem bardzo dobrze wpływa na zdrowie człowieka. Robi się też pierścienie z kamionki, podobnie jak pierwotny wzorzec pierścienia. Kamionka ma jedną cenną własność. Zapamiętuje dość dobrze subtelne energie, które na nią działały. Pierścienie charakteryzują się także biegunowością. Dodatni biegun (+) powinien zawsze być zwrócony w stronę ciała, a ujemny (-) od ciała. Firmy produkujące pierścienie Atlantów z reguły zaznaczają jeden z biegunów. Jeśli nie, to łatwo to określić za pomocą wahadełka. Ważne jest także, na której ręce będzie on noszony. A także, szalenie ważne jest, na którym palcu. Pierścień noszony na kciuku dobrze działa na układ oddechowy. Kciuk jest palcem Wenus. Nakładanie pierścienia na ten palec wpływa więc także na rozwój miłości, piękna i harmonii. Pobudza estetykę i wrażliwość na piękno. Pomocny jest wówczas on na rozwój siły woli. Na ten palec zaleca się nakładać pierścień ludziom związanym z działalnością artystyczna, ludziom związanym z show biznesem, ale , o dziwo, także bankowcom.Noszony na palcu wskazującym pomaga w leczeniu migdałów, gardła, krtani, a także usuwa bóle zębów i głowy. Leczy zaparcia, schorzenia jelitowe. Leczy przewlekły nieżyt nosa. Poprawia proces trawienia, pozytywnie stymuluje nerwy twarzy i nerw żuchwowy. Palec wskazujący jest palcem Jowisza. Noszenie więc pierścienia na tym palcu pomaga człowiekowi w zrozumieniu świata i głębszego sensu wielu zjawisk, pozwala na samodoskonalenie się. Jest to polecane ludziom pragnącym obudzić w sobie wyższe instynkty i pogłębić rozwój duchowy.Noszony na palcu środkowym pomaga przy kołataniu serca, arytmii sercowej, nerwicy lękowej, bezsenności i histerii. Pomaga na ból żołądka, przy zaburzeniach seksualnych, przy obfitym poceniu się(mężczyźni stóp). Pierścień właśnie na tym palcu wspomaga układ krążenia. Palec ten jest palcem Saturna. Dobrze przeciwdziała lub nawet zwalcza agresję, tonuje napady gniewu. Pomocny jest w wyrabianiu samodyscypliny wewnętrznej. Szczególnie cenny na tym palcu dla pracujących w urzędach, w administracji i policji.

108

Page 109: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

Noszony na palcu serdecznym pomaga przy bólach głowy( migreny), a także w chorobie Parkinsona. Leczy nerwicę depresyjną. Pierścień założony na ten palec powoduje zmniejszenie pobudzenia psychoruchowego, przyczynia się do podniesienia odporności. Dobrze działa pierścień na tym palcu na żołądek. Działa wówczas szczególnie dobrze na splot słoneczny(potrójny grzejnik), wpływając na poprawę pracy układu nerwowego autonomicznego. Palec serdeczny jest palcem Słońca, dlatego jest wskazany szczególnie(noszenie pierścienia na tym palcu) dla osób kierujących innymi. Pierścień na tym palcu pomaga w wyrobieniu inteligencji, uczciwości i poczucia własnej wartości; pobudza energię i witalność.Noszony na małym palcu leczy choroby gorączkowe, dobry na choroby uszów, na choroby wątroby oraz na dobry wzrok. Pierścień tam noszony ma połączenie z centralnym układem nerwowym(mózgiem), układem oddechowym i tarczycą. Ponadto pierścień na małym palcu ma działanie relaksujące, odmładzające i , co ważne, odchudzające. Mały palec łączy się z Merkurym. Więc pierścień tam noszony stymuluje logiczne myślenie, poprawia pamięć, oraz zwiększa aktywność intelektualną. Polepsza też energię seksualną człowieka. Na tym palcu pierścień szczególnie jest wskazany dla nauczycieli, dziennikarzy i handlowców.Chciałbym jeszcze napisać o siedmiokrzyżu. Jest to uniwersalny odpromiennik, zaprojektowany przez pana Marka Reicha.

Siedmiokrzyż.

Ten odpromiennik nie tylko chroni przed negatywnymi promieniowaniami, ale także leczy. Pulsuje własnym, bardzo pozytywnym rytmem o częstotliwości 77 rytmów na minutę.Na zakończenie chciałbym jeszcze napisać, iż , dotyczy to zwłaszcza magi, to co zrobimy innym, czy to w formie dosłownej lub intencji, lub zaklęcia lub jeszcze a jakiejś innej formie magicznej, wróci do nas po trzykroć. Nie pisałem dużo o magii, o zaklęciach, rytuałach. Skupiłem się głównie na źródle jej działania. Ponieważ magia, to w dużej mierze są rytuały opracowane indywidualnie. Każdy Mag, każdy Czarodziej ma własny system. Ponadto mam wewnętrzny opór, aby zajmować się okultyzmem. Każdy zna ten podziała, na magię białą, szarą i czarną magię. Lecz te granice są bardzo płynne, co przyznają sami Magowie. Bowiem Prawda, Dobro, Fałsz czy Zło są w dużej mierze subiektywne. Filozofowie próbowali określić te kategorie człowieczeństwa. Słynny filozof polski Alfred Tarski zdefiniował na gruncie logiki prawdę. Lecz dobro i zło wymykają się klasyfikacji. Już słyszę te oburzone głosy: przecież jest Dekalog, On nie jest relatywny. Jednak jest tak, każdy musi przyznać, że dobro jednego człowieka, może oznaczać zło inne. Dlatego najwłaściwszym postępowaniem, które też wskazali filozofowie, jest imperatyw kategoryczny Kanta. Traktuj innych tak, jakbyś chciał, by stało się to powszechną normą. Inni piszą tak: traktuj innych tak, jakbyś chciał, by inni

109

Page 110: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

traktowali Ciebie.

Największy polski filozof: Alfred Tarski.

Krystian Defer.

Bibliografia.Strony Internetowe.(www)B. Bagiński, S. Sharamon – Księga czakr.J.H. Brennan – Magia, Jak korzystać z mocy, by ulepszyć nasz świat.P. Butler – Sztuka uzdrawiania, poradnik dla wszystkich.M. Carman – Twoje znaki szczęścia, amulety i talizmany na każdą okazję.A. A. Chrzanowska – Tajemnice energii kamieni.H. M. Geiss – Woda naturalnym źródłem zdrowia.L.Hay – Możesz udrowić swoje życie.G. Hoffbauer – Twoje ciało mówi, co dobre i złe dla Ciebie.O. A. C. Klimuszko – Wróćmy do ziół.B. Krzywobłocka, R. Krzywobłocka – Kamienie zodiakalne.G. Le Cossec – Podręcznik radiestezji praktycznej.A. Lewszynow – Władza nad losem, trening mentalnej części karmy.A. Lewszynow – Jak zmienić los, trening fizycznej części karmy.G. Loe – Dar uzdrawiania.T. Lubańska – Racjonalizm a wiedza tajemna.A. Lubczyk – Potęga umysłu. Siła podświadomościKs. F. Malak – Radiestezja i zdrowie

110

Page 111: Krystian Defer-Podświadomość, a krytyka racjonalizmu, cz. I

L.Matela – Czakramy a zdrowie.L.Matela – Sekrety pierścienia Atlantów.L.Matela – Woda i jej lecznicza siła.P. Morando – Karma i reinkarnacja.J. Murphy – Potęga podświadomości.J. Murphy – Prawa umysłu.E. Or – Medytacja.N. V. Peale – Moc pozytywnego myślenia.M.L. Pieriepielicyn – Kamień filozoficzny.

C. Peters – Pisanie z charakterem, tajemnice grafologii.M. Pomorski – Tajemnice uzdrawiania, uzdrawianie bez tajemnic.

Koniec.

111