Numer 9 (25) • 13 maja 2016 • Rok II • ul . Krakowska 20-22, 46 - 100 Namysłów • tel . : 884 085 398 • redakcja@namyslowski. info

reklama

Powyborczych porządkówbrak!

fot. depositphotos.pl/ zdjęcie ilustracyjne

Kilka miesięcy po wyborach, a plakaty i billboardy wyborcze wciąż szpecą miejscowości.Szczegóły - strona 5

reklama w kurierzezadzwoń:

884 085 398

2

Adres redakcji: UL. KRAKOWSKA 20-2246-100 NAMYSŁÓW, tel.: 884 085 398

mail: redakcja@namyslowski. infoZespół redakcyjny: Michał Zaczyk (redaktor naczelny),

Agata Sznayder, Mariusz AntosikDruk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia Wrocław

Wydawca: RADIO SUD Sp. z o.o.AL. MARCINKOWSKIEGO 12K63-600 KĘPNO

Reklama: UL. KRAKOWSKA 20-2246-100 NAMYSŁÓWtel.: 884 085 398

13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

3 maja w Namysłowskim Ośrodku Kultury odbył się benefis Józefa Piniora po-łączony z uroczystym wrę-czeniem tytułu Honorowego Obywatela Namysłowa.

Uroczystość poprzedzona zo-stała mszą świętą w intencji Ojczyzny, po której uczestnicy uroczystości w asyście Orkie-stry Dętej udali się do Namy-słowskiego Ośrodka Kultury na benefis. Józef Pinior jest barwną posta-cią na polskiej scenie politycz-nej. Z Namysłowem związały go dramatyczne wydarzenia – ukrywał się tutaj w czasach stanu wojennego jako jeden z kluczowych działaczy Solidar-ności. Także w Namysłowie wziął potajemny slub którego udzielił mu niezłomny prałat Aleksander Matyka. Józef Pi-nior zasłynął przeprowadzając tuż przed stanem wojennym brawurową akcję przejęcia pieniędzy Solidarności. Spe-cjalnie dla naszych Czytelni-ków opisujemy szczegóły tego wydarzenia.Józef Pinior z Rybnika, na kil-ka dni przed wprowadzeniem stanu wojennego, razem z przyjaciółmi ze związku So-lidarności podjął z banku i ukrył u arcybiskupa Henryka Gulbinowicza, ówczesnego metropolity wrocławskiego 80 milionów złotych należą-cych do dolnośląskiej Solidar-ności. Pieniądze te pozwoliły później prowadzić działalność podziemną, drukować bibułę,

tworzyć radio. Pomagały także przetrwać rodzinom interno-wanych, aresztowanych, zwal-nianych z pracy. Ten majątek Solidarności miał niebagatel-ne znaczenie dla działalności wolnościowej: gdy więc w obozach internowania o Pi-niorze śpiewano piosenki, w oficjalnej prasie ukazywały się artykuły, jak to pławi się w luksusie, pijąc koniaki i jedząc szynkę z Peweksu. Pobrane przez Piniora pieniądze związ-ku zdeponowane były w Na-rodowym Banku Polskim, w V oddziale we Wrocławiu. Józef Pinior - absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Wrocław-skiego był wtedy tłumaczem wydziału operacji zagranicz-nych NBP, oddelegowanym do pracy związkowej. Przeczu-wał, że może wydarzyć się coś złego, co zdławi Solidarność. Uznał że warto jak najszybciej podjąć pieniądze dolnośląskiej Solidarności. Do V oddziału banku wybrali się we trzech: oprócz Piniora do banku przy-byli Piotr Bednarz - wiceszef dolnośląskiej Solidarności oraz Tomasz Surowiec - pracownik zarządu regionu. Pomagał im Stanisław Huskowski - fizyk, rzecznik prasowy dolnoślą-skiej S, który czekał w małym fiacie pożyczonym od ojca Piniora. Józef był najmłodszy z nich, w momencie przepro-wadzania akcji w grudniu 1981 roku miał zaledwie 26 lat. Na te pieniądze zabrali z kasy regionu jedną czarną wa-lizkę. Potem wspominali, że

wypchali ją całą pieniędzmi, a jeszcze dużo zostało do pobra-nia. Jedna z pracownic banku przyniosła więc dwie torby, które wkrótce też były pełne gotówki. Majątek Solidarności liczyło w sumie siedem osób, Pinior i Bednarz notowali. Po-

tem każdy z nich wziął jedną walizkę i wyszli. Pracownica banku przestrzegła, że poży-czone torby mają wrócić przed zamknięciem placówki. Potem przedstawiciele NBP mieli o wiele poważniejsze kłopoty.Tymczasem Huskowski i Pi-nior pojechali do metropolity wrocławskiego Henryka Gul-binowicza. Nie byli umówieni. Gdy arcybiskup dowiedział się, o co chodzi, zapytał czy pieniądze są ich, czy kradzio-ne. Wiele ryzykując obiecał je jednak przechować. Wypisał pokwitowanie, które na wypa-dek śmierci schował w swoim sekretarzyku. Po wyjściu mło-

dych działaczy „S” metropolita poszedł do kaplicy modlić się o wsparcie Boga. W ackcję ukry-wania pieniędzy wtajemniszył kapelana, wraz z którym ukrył majątek w różnych miejscach rezydencji, do których wstęp miały tylko nieliczne osoby.

We Wrocławiu rozpętało się prawdziwe piekło. Kilka dni po wprowadzeniu stanu wo-jennego ukazał się pierwszy artykuł o zniknięciu 80 mi-lionów. Pracownikom banku zarzucono złamanie procedur, co spotkało się z ostrą reakcją dyrekcji NBP, która zażądała sprostowania. Przesłuchiwano zarówno pracowników banku, jak i kasjerki związkowe. Ni-czego nie wskórano. Pieniądze były pobrane zgodnie z pra-wem, nawet tym reżimowym, ale władza szukała ich aż do roku 1989. 17 lipca 1982 roku służby PRL-u odnotowały, że pieniądze znajdują się na kon-

cie bankowym budowy jedne-go z obiektów sakralnych we Wrocławiu. W czasie stanu wojennego o 80 milionów pytano też za-trzymanego Władysława Fra-syniuka, szefa zarządu regio-nu Solidarności. Ten kluczył i

wprowadzał w błąd prokura-tora, twierdząc np. że pienią-dze pobrano z banku, ale chy-ba w listopadzie 1981 roku. Służby Bezpieczeństwa nacho-dziły także samego arcybisku-pa Henryka Gulbinowicza. O sprawie 80 milionów wiedział nawet papież Jan Paweł II. Pod-czas jednej z wizyt metropolity w Watykanie Ojciec Święty po-wiedział do niego per Bogaty, dyskretnie puszczając oko. „Ale co z tego bogactwa? Kło-pot.” – odpowiedział mu wro-cławski metropolita. Pieniądze służyły związkowi do walki z prokominustycznym rządem. 20 tys. zł poszło np. na wyda-

wanie zakładowej gazetki „U Nas”, na zakup maszyny do pisania, farb, matryc i papieru. Około 70 tys. zł zaksięgowano na organizację regionalnych podziemnych struktur Soli-darności. Kolejne kwoty szły m.in. na zasiłki dla wyrzuco-nych z pracy z WSK Świdnik. Krystyna Frasyniuk otrzymy-wała comiesięczne zapomogi dla siebie i dzieci. Związkowcy prosili też o dofinansowanie grzywien, które musieli płacić za udział w manifestacjach. Za pieniądze te stworzono także Radio Solidarność. Wdzięcz-ni związkowcy i obywatele walczący o o demokratyczną Polskę tworzyli nawet o Pinio-rze wiersze i piosenki. Słowa przeboju Andrzeja Rosiewicza „Chłopcy radarowcy” zmie-niano i śpiewano: „A to byli chłopcy, przystojni ubowcy, kajdanki przypięli, wolność diabli wzięli (...). Józek popsuł im opinię, bank przenosząc na melinę...”. Piosenkę chętnie wykonywały panie w obozie internowania w Gołdapi. Sam Pinior, po wprowadzeniu sta-nu wojennego, działał w re-gionalnym komitecie strajko-wym, ukrywając się w czasie pacyfikacji zakładów przemy-słowych. Raz przyczaił się z Piotrem Bednarzem i Włady-sławem Frasyniukiem na siat-ce zamocowanej pod stropem hali fabrycznej, innym razem schowano ich do olbrzymich bębnów wentylatorów.

dokończenie na str. 4

NAMYSŁÓW. BENEFIS JÓZEFA PINIORA

Legenda Solidarności Honorowym Obywatelem

K l u b H o n o r o w y c h D a w c ó w K r w i

P o l s k i e g o C z e r w o n e g o K r z y ż a „ P E R Ł Y Ż Y C I A ”w N a m y s ł o w i e

z a p r a s z a n a p o b ó r k r w iO s t a t n i w t o r e k m i e s i ą c a

w D o m u K u l t u r y w N a m y s ł o w i ew g o d z i n a c h o d 9 d o 1 2

reklama 3 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama w kurierzezadzwoń: 884 085 398

ROMAN MĄCZKA to bioenergoterapeuta z po-nad 20-letnim doświadczeniem. Posiada cer-tyfikaty Klasy Międzynarodowej.

Przyjeżdżają do niego ludzie z całej Polski, jak rów-nież z innych krajów europejskich, np. z Niemiec czy Holandii. Poprzez odpowiednie położenie dłoni na ciele chorego wyczuwa nieprawidłowości w or-ganizmie i pomaga odblokować przepływ energii, która pomoże zwalczyć chorobę. Dzięki wielolet-niemu doświadczeniu potrafi pomóc chorym mię-dzy innymi na: alergię, prostatę, bóle głowy, niepra-widłowe ciśnienie, schorzenia układu moczowego i nerek, zaburzenia krążenia i układu oddechowego. Znikają guzy, torbiele i mięśniaki. Wzmacnia układ odpornościowy. Pomaga na dolegliwości kobiece,

nerwice, bóle głowy, astmę oskrzelową, zaburzenia krążenia i pracy układu oddecho-wego. W czasie zabiegu najpierw rozpoznaje zaburzenia energetyczne, a następnie przywraca swobodę przepływu energii pomiedzy odpowiednimi poziomami i war-stawami aury, centrami energetycznymi i poszczególnymi organami. Przepływająca energia wywołuje mrowienie, chłód i ciepło naprzemian. Nie sprawia jednak bólu. Bioenergoterapia jest najstarszą metodą leczenia i co najważniejsze nieinwazyjną. O skuteczności uzdrawiającej mocy energii nie trzeba nikogo przekonywać. Najlepiej zaświadczą o tym opinie osób, które korzystają z umiejętności Romana Mączki. Pani Helena z Opola miała osiem torbieli na nerkach. Po trzech wizytach torbiele znik-nęły. Pan Anatol z Kolumny chorował na prostatę. Na piątą wizytę przyniósł wynik potwierdzający całkowite uzdrowienie. Po czterech zabiegach okulista 9-letniej Oli odwołał operację oczu. To tylko kilka przykładów. O jego skuteczności przekonały się już tysiące chorych.

ENERGIĄ W CHOROBY

Namysłowski Ośrodek Kultury w Namysłowie, Plac Powstańców Śl. 2

Najbliższe terminy przyjęć: 7 czerwca, 21 czerwca

Zapisy i informacje tylko telefonicznie: 77 464 78 23 / 605 080 061

ROMAN M¥CZKA to bioenergotera ponad 20-letnim doœwiadczeniem

P o s i a d a C e r t y f i k a t y K l a s y M i ê d z y n a r o d o w e j

Przyje¿d¿aj¹ do niego ludzie z ca³ej Polski, jak równie¿ z innych krajów

europejskich, np. z Niemiec czy Holandii. Poprzez odpowiednie po³o¿enie

d³oni na ciele chorego wyczuwa nieprawid³owoœci w organizmie i pomaga

odblokowaæ przep³yw energii, która pomo¿e zwalczyæ chorobê.

Dziêki wieloletniemu doœwiadczeniu potrafi pomóc chorym miêdzy innymi

na : alergie, prostatê, bóle g³owy, nieprawid³owe ciœnienie, schorzenenia

uk³adu moczowego i nerek, zaburzenia kr¹¿enia i uk³adu oddechowego.

Znikaj¹ guzy, torbiele i miêœniaki. Wzmacnia uk³ad odpornoœciowy. Pomaga na dolegliwoœci kobiece,

nerwice, bóle g³owy, astmê oskrzelow¹, zaburzenia kr¹¿enia i pracy uk³adu oddechowego. W czasie

zabiegu najpierw rozpoznajê zaburzenia energetyczne, a nastêpnie przywraca swobodê przep³ywu

energii pomiedzy odpowiednimi poziomami i warstawami aury, centrami energetycznymi i

poszczególnymi organami. Przep³ywaj¹ca energia wywo³uje mrowienie, ch³ód i ciep³o naprzemian. Nie

sprawia jednakbólu. Bioenergoterapia jest najstarsz¹ metod¹ leczenia i co najwa¿niejsze nieinwazyjn¹.

O skutecznoœci uzdrawiaj¹cej mocy energii nie trzeba nikogo przekonywaæ. Najlepiej

œwiadcz¹ o tym opinie osób, które korzystaj¹ z umiejêtnoœci Romana M¹czki.

- Pani Helena z Opola mia³a osiem torbieli na nerkach. Po trzech wizytach torbiele znikne³y.

- Pan Anatol z Kolumny chorowa³ na prostatê. Na pi¹t¹ wizytê przyniós³ wynik potwierdzaj¹cy

ca³kowite uzdrowienie.

- Po czterech zabiegach okulista 9-letniej Oli odwo³a³ operacjê oczu.

To tylko kilka przyk³adów.

O jego skutecznoœci przekona³y siê ju¿ tysi¹ce chorych.

Najbli¿sze terminy przyjêæ : Namys³owski Oœrodek Kultury w Namys³owie, Plac Powstañców Œl. 2

31 marca 2015 ; 14 kwietnia 2015 ; 28 kwietnia 2015

Zapisy i informacje tylko telefonicznie : 77 464 78 23 / 605 080 061

NER C

ROB

EGI¥

WHO

Y

ENERGI¥ W CHOROBY

Zomowcy biegnący po bęb-nach nie orientowali się, że tupią nad głowami działaczy komitetu strajkowego. Jedną z nocy Pinior spędził w dopie-ro co wyremontowanej wieży kościoła pw. św. Elżbiety, aż w końcu trafił do klasztoru sióstr Zgromadzenia Miłosierdzia Bożego. Pinior musiał jed-nak opuścić i to miejsce, gdyż siostry zakonne zaczęły się zastanawiać, skąd bierze się dym tytoniowy, skoro nikt w klasztorze nie pali papierosów. Tymczasem dym pochodził z francuskich gauloises, które namiętnie palił młody działacz związkowy.

Józef Pinior, wiedząc, że jest poszukiwany przez SB, 20 czerwca 1982 roku podpisał w ramach regionalnego ko-mitetu strajkowego odezwę wzywającą do upamiętnienia rocznicy masakry robotników w Poznaniu w 1956 roku. „W dniach 26, 27 i 28 bm. nie oglą-damy dzienników RTV, wszy-scy udajemy się na spacery w swoich dzielnicach. Nie dajmy się sprowokować do wyjścia po mszach świętych i składa-nia kwiatów. UB i ZOMO-wcy tylko na to czekają, aby mieć argumenty do delegalizacji So-lidarności i opluwania Kościo-ła” – pisali Frasyniuk, Pinior i Bednarz. Mieszkańcy posłu-chali i w tych dniach odbyło się wiele akcji. 28 czerwca stojący w kolejkach po chleb i lody na placu Pereca nagle ułożyli krzyż z kwiatów, które przynieśli ze sobą, ale starannie je ukrywali. Tłum odśpiewał „Międzynarodów-kę”, a oddziały ZOMO zaczęły zatrzymywać ludzi i niszczyć

krzyż. Sami bohaterowie Soli-darności wciąż byli poszukiwa-ni, tropiono i prześladowano też tych, którzy ich wspierali. Do takich osób należeli m.in. Wanda i Kazimierz Kozakie-wiczowie, którzy ukrywali Piniora w swoim mieszkaniu, aby uniknął odpowiedzialno-ści karnej. Ostatecznie zostali oskarżeni o utrudnianie postę-powania przeciwko Piniorowi poszukiwanego listem goń-czym, ale odpowiadali z wol-nej stopy z uwagi na wiek. 1 lipca 1982 roku Sąd Rejonowy dla dzielnicy Wrocław-Krzyki skazał małżonków na 10 mie-sięcy i rok więzienia, ale wy-konanie kary zawieszono. Pan Kazimierz miał wtedy 67 lat. Szukając nowych miejsc ukry-cia Józef Pinior trafił do Namy-słowa. Tutaj w parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła 19 III 1983 roku wziął potajem-nie ślub z Marią Chojnacką bez zatwierdzenia w urzędzie sta-nu cywilnego. Udzielający ślu-bu ksiądz Aleksander Matyka ryzykował więzieniem, podob-nie jak Jan Wywiórski, Marian Kaleta i Adam Maciąg, k™órzy od roku 1980 organizowali w parafii spotkania organizacyj-ne MKZ „Solidarność”. Pinior został zatrzymany przez SB 23 kwietnia 1983 roku. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, w któ-rym przebywał, właśnie palił dokumenty. Komandosi rzucili go na podłogę i błyskawicznie skuli. To na wypadek próby wyskoczenia z okna – uzasad-niali. Jeden z zamaskowanych funkcjonariuszy wziął z biurka leżące zdjęcia. Krążyły z rąk do rąk. Widać na nich m.in., jak władza ludowa rozprawia się

z protestującymi robotnikami. Na jednym ze zdjęć biegnący mężczyźni trzymają za ręce umierającego kolegę. Fotogra-fie miały trafić do zachodnich agencji prasowych. Jeszcze tego samego dnia wieczorem telewizja nadała reportaż o zatrzymaniu Piniora. Pokaza-no śmietnik, na którym walają się opakowania po zagranicz-nych papierosach, alkoholach i puszki po szynce. W lodówce w mieszkaniu sfilmowano ko-niak i kolejne puszki z szynką z Peweksu. Tak oto telewidzo-wie dowiedzieli się, że działa-cze podziemia przepuszczają pieniądze na luksusy, o któ-rych zwykli śmiertelnicy mogą tylko marzyć. Koniaki i szynka rzeczywiście były, tyle że nale-żały do właściciela mieszkania, który pracował za granicą.Za kratkami Pinior rozpoczął wojnę z władzą. Najpierw rozpoczął słowne potyczki na pisma z prokuratorami. Jako prawnik, arguymentował, że ogranicza się jego prawa. Jed-na z ostatnich skarg dotyczyła stawiania przeszkód w zawar-ciu związku małżeńskiego. Udało mu się wywalczyć zgodę na ślub cywilny. Miasto zasy-pano zaproszeniami: widniał na nich słynny Gołąbek Pokoju Picassa. Pod areszt przyszły tłumy, ktoś przyniósł piętrowy tort. Ceremonia odbyła się w sali widzeń.

Gdy Józef Pinior wrócił do Ryb-nika 13 października, na jubile-usz 90-lecia I Liceum Ogólno-kształcącego im. Powstańców Śląskich, po południu usiadł w Delicjach na rynku. Nagle podeszła do niego eleganc-ka kobieta. Przedstawiła się i

powiedziała, że ma męża wła-ściwie dzięki Piniorowi i całej akcji z 80 milionami zł! Oka-zało się, że chodziła do liceum gdzie jedną z jej koleżanek była Oleńka Pinior - siostra pana Jó-zefa. Pózniej sama studiowała prawo, gdzie poznała swojego przyszłego męża.O akcji Piniora opowiada film „80 milionów” w reżyserii Wal-demara Krzystka. Jest świetnie, dynamicznie zrobiony, niektó-re wątki mocno uatrakcyjnio-no na potrzeby dobrego kina. Józefa Piniora gra Krzysztof Czeczot a sam film był polskim kandydatem do Oscara. O akcji Piniora i jego kolegów opowia-da także książka Katarzyny Kaczorowskiej, wrocławskiej dziennikarki, zatytułowana „80 milionów”. A co o akcji mówi sam Józef Pinior? - Podjęcie z banku tych 80 milionów to była wielka akcja Solidarności, która podniosła skrzydła. Zrobiliśmy to jako jedyni w Polsce! Dzięki temu podziemna S mogła przetrwać, a potem przyczynić się do procesu demokratyzacji. Pie-niądze służyły właściwie całej Polsce, różnym regionom, tak-że S polsko-czechosłowackiej, opozycji w Europie Środko-wo-Wschodniej. Siła S w dużej mierze była oparta właśnie na nich. Wiedziałem, że stan wojenny będzie oznaczał za-blokowanie kont, wiedziałem, że musimy wyjąć te pienią-dze. I udało nam się dziesięć dni przed stanem wojennym. Rozliczyłem się na pierwszym zjeździe S po zniesieniu stanu wojennego i uzyskałem abso-lutorium. TH

NAMYSŁÓW. CZŁOWIEK, KTÓRY URATOWAŁ 80 MILIONÓW SOLIDARNOŚCI ZOSTANIE HONOROWYM OBYWATELEM

Legenda Honorowym Obywatelem

(max wysokość 4 m)

Wolne dni majowego week-endu sprzyjały licznym wy-jazdom za miasto. Funkcjona-riusze ruchu drogowego od piątku do wczoraj odnotowali 8 kolizji. Apele o rozwagę za kierownicą nie dotarły jednak do wszystkich kierowców, o czym świadczy liczba ujaw-nionych 9 kierujących pod wpływem alkoholu na dro-gach naszego powiatu.

Już od piątkowego poranka funkcjonariusze namysłowskiej komendy prowadzili wzmożone działania mające na celu zapew-nienie bezpieczeństwa zarów-no na drogach jak i w miejscu zamieszkania. Działania namy-słowskiej policji miały na celu wyeliminowanie z ruchu kie-rowców zagrażających bezpie-czeństwu innych uczestników. Kontroli podlegała nie tylko dopuszczalna prędkość, ale tak-że stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz sposób przewożenia pasażerów szczególnie dzieci.Na drogach naszego powia-tu doszło do 8 kolizji, których przyczyną było m.in niezacho-wanie bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego bądź nieustąpienie pierwszeństwa

przejazdu przez kierujących. Policjanci zatrzymali również prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w miej-scowości Zieleniec. Tym razem kierujący Citroenem 27-letni mieszkaniec Kluczborka pędził z prędkością 102 km/h.Podsumowując skalę prowadzo-nych działań i ilość funkcjona-riuszy na terenie całego powiatu należy stwierdzić, iż nawet naj-większa ilość policjantów pilnu-jących bezpieczeństwa i porząd-ku publicznego nie jest w stanie uchronić każdego mieszkańca przed bezmyślnością innych. Liczba 9 nietrzeźwych kierują-cych nie jest wynikiem braku kontroli ze strony policjantów, lecz brakiem wyobraźni i odpo-wiedzialności uczestników ru-chu drogowego. Należy pamię-tać, że wsiadając za kierownicę ponosimy odpowiedzialność nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale także za życie i zdrowie in-nych uczestników ruchu drogo-wego. Każdy kierowca powinien bezwzględnie przestrzegać za-sady: PIŁEM NIE JADĘ!Wszyscy zatrzymani kierowcy pod wpływem alkoholu w naj-bliższym czasie odpowiedzą przed sądem za swoje czyny. KPP NAMYSŁÓW

POLICJA

Policyjne statystyki

reklama

4 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

masz sprawę lub ciekawy temat

na artykuł? zadzwoń do nas! tel.: 884 085 398

Wiosenna aura powoduje, że z dnia na dzień na naszych drogach pojawia się coraz więcej miłośników jednośla-dów. Podróżując pamiętajmy o bezpieczeństwie swoim, a także innych. Policjanci przy-pominają, że przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz wzajemny szacunek na drodze dają gwarancję bez-piecznego podróżowania.

Podróżowanie motocyklem to bez wątpienia duża przyjem-ność i wygoda, jednak priory-tetem podczas takich wypraw powinno być dla nas bezpie-czeństwo. Wiosenna aura spra-wia, że na drogach pojawia się coraz więcej jednośladów.Rozpędzenie motocykla do prędkości 100 km/h często

trwa jedynie kilka sekund. Dlatego tak ważne jest by za kierownicą zachować zdrowy rozsądek i wyobraźnię.W trakcie bieżącego monito-rowania wykroczeń popeł-nianych na drogach naszego powiatu, policjanci z ruchu drogowego w dniach 6 - 8 maja od godziny 6:00 prowadzili działania ukierunkowane na kontrolę m.in. kierujących mo-tocyklami i motorowerami. Podczas akcji „Cyklista” po-licjanci zwracali szczególną uwagę na obowiązek stosowa-nia się przez kierujących do znaków i sygnałów drogowych, w tym ograniczenia prędkości oraz na stan trzeźwości kie-rowców jednośladów.Funkcjonariusze skontrolowali 26 motocyklistów i motorowe-

rzystów, wśród których dwóm odebrano prawo jazdy za prze-kroczenie dozwolonej prędko-ści w terenie zabudowanym o 50 km/h.Ponadto wśród badanych na zawartość alkoholu w organi-zmie policjanci ujawnili mo-torowerzystę i motocyklistę, którzy kierowali swoimi jed-nośladami na „podwójnym ga-zie”- za to przestępstwo odpo-wiedzą w Sądzie Rejonowym w Kluczborku. Również wo-bec dwóch motorowerzystów skierowane zostaną wnioski o ukaranie za kierowanie po użyciu alkoholu. Najczęściej występującym przewinieniem kierujących jednośladami było przekroczenie dozwolonej prędkości. Policjanci zatrzy-mali również 2 dowody reje-

stracyjne z uwagi na brak ak-tualnych badań technicznych.Namysłowska drogówka zwra-cała także uwagę na zachowa-nia kierowców wobec motocy-klistów - nie zapominajmy, że za zdarzenia z udziałem mo-tocyklistów odpowiadają rów-nież kierujący samochodami! Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, brak sygnalizowa-nia skrętu, to jedne z głównych „grzechów” kierowców samo-chodów. Przy zderzeniu samo-chodu z motocyklem, kierujący tym drugim ma mniejsze szan-se na przeżycie. Wszystkich podróżujących jednośladami, a także kierujących samocho-dami prosimy o przestrzega-nie przepisów ruchu drogowe-go oraz wzajemny szacunek na drodze. KPP NAMYSŁÓW

NAMYSŁÓW. POLICJA APELUJE O ROZWAGĘ NA DROGACH

Działania „Cyklista” rozpoczęte

reklama

reklama

- Niby taki poważny i wy-kształcony kandydat na posła, a zostawia po sobie taki bałagan! - oburza się mieszkanka ulicy Reymonta robiąc zakupy w pobliskim dyskoncie znajdującym się na rondzie krzyżującym ulice Reymonta z Oławską. Opatrzyła się jej twarz kan-dydata na posła nonsza-lancko uśmiechającego się z billboardu wiszącego przy aptece.

Zgodnie z przepisami, mate-riały wyborcze powinny być usuwane z przestrzeni miej-skiej najpóźniej miesiąc po wyborach, a więc jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Odpowiedzialne są za to komi-tety wyborcze. Ale nie wszyscy kandydaci o tym obowiązku pamiętali. Na ulicy Reymon-ta, w okolicach ronda wisi wielki billboard reklamowy kandydata legitymującego się tytułem doktora nauk ekono-micznych – Piotra Woźniaka. Kandydat na posła z założony-mi rękami śmieje się do prze-chodniów, a pewności siebie dodaje mu bardzo wymowny w kontekście znajomości ordy-nacji wyborczej slogan: „razem w przyszłość”. No rzeczywi-ście! Skoro się wisi już tyle lat na plakacie wbrew przepisom ordynacji wyborczej, to musi to być trwała przyszłość. Po prostu nieustająca kampania wyborcza. Kandydata sygnuje Zjednoczona Lewica, więc to komitet tej partii winien do-pilnować obowiązku zdjęcia plakatu. Zbyt długo widniejący w

przestrzeni publicznej plakat wyborczy Piotra Woźniaka nie jest jednak odosobnio-nym przypadkiem. W wielu polskich gminach wciąż moż-na tu i ówdzie natknąć się na wyborczy bilboard, choć jest to niezgodne z prawem. Otóż tak długie eksponowanie po wyborach plakatów i haseł wyborczych jest naruszeniem

przepisów kodeksu wyborcze-go. W art. 110 paragraf 6 Ko-deksu Wyborczego jest mowa, że plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszenio-we powinny zostać usunięte w terminie 30 dni po dniu wybo-rów. - Nawet wtedy, gdy dany kandydat zdjął plakat troszkę po terminie, i dziś już go nie ma, możemy wystawić mandat do 500 złotych – podkreślają patrolujący okolicę Policjanci.Poza kandydatami niezależny-mi, najdłużej w Namysłowie wisiały plakaty Platformy Oby-

watelskiej oraz Prawa i Spra-wiedliwości. I mimo, że aktual-ni posłowie z naszego powiatu tych partii deklarowali, że za-dbają o to, by wszelkie plakaty kandydatów partii zniknęły w wyznaczonym czasie, zostały one usunięte z opóźnieniem. Jak argumentowali posłowie: byłoby to źle odebrane, gdyby sami zdjęli plakaty, których

nie wieszali. Plakaty były wie-szane na zlecenie i to do zle-ceniobiorcy należy obowiązek zdjęcia ich.

Przepisy Kodeksu Wyborcze-go określają również jasno, kto jest odpowiedzialny za plakaty wyborcze: do usunięcia mate-riałów wyborczych zobowiąza-ni są pełnomocnicy wyborczy komitetów. Nieprzestrzeganie tego przepisu jest wykrocze-niem, za które powinny być nakładane odpowiednie sank-cje. Kodeks Wyborczy w art.

495 par. 2 mówi, że pełnomoc-nik wyborczy, który w termi-nie 30 dni po dniu wyborów nie usunie plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych ustawionych w celu prowadzenia kampanii, podlega karze grzywny. Nie-stety, nikt nie zajmuje się ści-ganiem sprawców tych wykro-czeń, chociaż to zadanie leży w gestii Policji i straży miejskiej. Mundurowi z własnej inicja-tywy wiszącymi plakatami nie zajmują się, zwłaszcza gdy nie mają żadnych zgłoszeń od mieszkańców.- W tym czasie burmistrz mia-sta może zarządzić sprzątnię-cie, a kosztami obciążyć byłych kandydatów. Więc jak będzie zgłoszenie i zajdzie taka po-trzeba, to będziemy sprzątać – poinformował nas inspektor Urzędu Miejskiego. Problemem mogą być jedynie plakaty wiszące na prywat-nych posesjach. Właściciel sam decyduje, co ma na bu-dynku czy ogrodzeniu. Chyba, że plakaty będą zniszczone, brudne lub podarte. Wtedy można nakazać ich uprzątnię-cie. Piotr Woźniak, jak widać nie kwapi się do usunięcia własnego billboardu, tym bar-dziej że większości mieszkań-ców to nie przeszkadza. W tej materii, w Namysłowie nie jest jeszcze tak żle. W dużych pol-skich aglomaracjach bywa, że co drugi polityk nie sprząta po sobie, szkodząc tylko własne-mu wizerunkowi gospodarza. Gorzej, gdy zapomina o prze-strzeganiu prawa, które sam tworzy. TH

NAMYSŁÓW. JESZCZE TRWA KAMPANIA WYBORCZA?

Kandydat na posła wciąż wisi

PAWEŁ MARSZAŁEK

5 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Trwa głosowanie nad wybo-rem zadań do realizacji w ra-mach kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego Namysłowa 2016 r. Zarząd Osiedla nr 2 „Za Widawą” zorganizował kampanię informacyjną dla mieszkańców, aby aktywnie włączyli się w walkę o swoją inwestycję.

Zachęcam Państwa do udziału w głosowaniu i oddanie gło-su na zadanie ,,Ścieżka pieszo

rowerowa przy Parku Miej-skim” jako – „Mądry pomysł na piękne miasto” – mówi gazecie Lucyna Medyk, przewodniczą-ca Zarządu Osiedla Nr 2 „Za Widawą”. Nowa ścieżka przy

ul. Pułaskiego wzdłuż Parku Miejskiego wraz z kortami tenisowymi, stadionem będą tworzyć, wspaniały kompleks sportowo rekreacyjny i miej-sce do codziennych rodzinnych spacerów. Ten pomysł będzie miał bez wątpienia wpływ na rozwój miasta i zaspokoje-nie potrzeb jego wszystkich mieszkańców, twierdzą po-mysłodawcy projektu. Aby na niego zagłosować pełnoletni mieszkaniec Namysłowa może

oddać głos na stronie inter-netowej www.glosowanie.na-myslow.eu lub zagłosować w punkcie informacyjnym Urzę-du Miejskiego w Namysłowie. DETE

NAMYSŁÓW

Budżet dla osiedla

Nie daj szansy złodziejowi - oznakuj swój rower!!! W po-wiecie namysłowskim trwa akcja znakowania rowerów.

Głównym celem akcji jest moż-liwość identyfikacji właścicie-la w przypadku odzyskania skradzionego roweru, a tym samym ograniczenie zjawiska kradzieży rowerów poprzez nanoszenie cech identyfikacyj-nych na rowery. Działania pn. „Oznakuj swój rower” prowa-dzone są w wyznaczonych ter-minach przez policjantów na terenie Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie oraz Po-sterunku Policji w Pokoju.Procedura znakowania pole-ga na wygrawerowaniu spe-cjalnym przyrządem typu „engrawer”, oznaczenia skła-dającego się z liter i cyfr oraz

rejestracji w bazie danych Po-licji – elektronicznym rejestrze przedmiotów oznakowanych. Mikroudarowa technologia „engrawera” pozwala na wy-konanie precyzyjnego ozna-kowania, a ponadto powoduje zmiany w strukturze materia-łu wykrywane nawet po po-wierzchniowym zatarciu zna-ków. Policjanci indywidualny numer wygrawerują w co naj-mniej dwóch w/w miejscach. Dzięki takiemu systemowi każdy oznakowany rower ma inny numer, a ponadto można łatwo ustalić jednostkę w któ-rej został oznakowany.Policjanci przed znakowa-niem roweru wypełnią kartę ewidencyjną roweru a po wy-grawerowaniu numeru nie-zwłocznie zarejestrują rower w elektronicznym rejestrze

przedmiotów oznakowanych (E-RPO)Rejestracja w komputerowej bazie danych odbywa się na podstawie: dokumentu tożsa-mości właściciela (tylko osoba pełnoletnia),dzieci i młodzież tylko w obec-ności rodziców i opiekunów prawnych - rower będzie ewi-dencjonowany na rodzica lub opiekuna.UWAGA!!!Osoby zainteresowane zna-kowaniem roweru prosimy o kontakt celem rejestracji w każdy piątek w godz.10:00-10:30 pod nr tel. 77 403-91-43 . Znakowanie rowerów w KPP w Namysłowie prowadzo-ne jest w pierwsze trzy wtorki każdego miesiąca, natomiast w ostatni wtorek znakowanie rowerów prowadzą policjanci

z Posterunku Policji w Pokoju.TERMINY ZNAKOWANIA RO-WERÓWw Komendzie Powiatowej Policji w Namysłowie i w Po-sterunku Policji w Pokoju maj 2016:1. 10.05.2016r w godz. 09:00 – 12:00 na terenie Komendy Powiatowej Policji w Namysło-wie przy ul. Piłsudskiego 4.2. 17.05.2016r w godz. 09:00 – 12:00 na terenie Komendy Powiatowej Policji w Namysło-wie przy ul. Piłsudskiego 4.3. 24.05.2016r w godz. 09:00 - 12:00 na terenie Komendy Powiatowej Policji w Namysło-wie przy ul. Piłsudskiego 4.4. 31.05.2016r w godz. 9:00 - 12:00 na terenie Posterunku Policji w Pokoju przy ul.Sien-kiewicza 5. KPP NAMYSŁÓW

NAMYSŁÓW. AKCJA ZNAKOWANIA ROWERÓW

Policja zachęca do znakowania

Policjanci z namysłowskiej drogówki wczoraj zatrzy-mali kierowcom dwa prawa jazdy za przekroczenie do-zwolonej prędkości o wię-cej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. Nadmierna i niedostosowana prędkość do panujących warunków drogowych to jedna z głów-nych przyczyn wypadków.

Policjanci zatrzymali do kon-troli drogowej samochód oso-bowy marki Mazda. Przyczyną zatrzymania była nadmierna prędkość w obszarze zabudo-

wanym. Kierujący pojazdem 27-latek zatrzymany został na terenie Namysłowa z prędko-ścią 103 km/h, na miejscu za-trzymano mu prawo jazdy.Drugim kierowcą, który stra-cił swoje uprawnienia na trzy miesiące okazała się 28–letnia mieszkanka Opola. Kobieta kierując osobowym Audi prze-kroczyła dopuszczalną pręd-kość w miejscowości Zieleniec o 53 km/h. Kierujący zapłacili mandaty karne, a funkcjona-riusze zatrzymali ich prawa jazdy na 3 miesiące. KPP NAMYSŁÓW

NAMYSŁÓW

Stracili prawo jazdy

Zakończyła się budowa no-wej hali w firmie Velux Na-mysłów produkującej okna do poddaszy. Nowa inwesty-cja zwiększyła powierzchnię produkcyjno-magazynową w fabryce Velux o 4 260 m2 , tym samym więc cała fabry-ka obejmuje obszar ponad 67 tys. m2 w skład której wchodzi aż 9 hal produkcyj-nych.

Nowo powstała hala pełnić będzie funkcję magazynu ma-teriałów dostarczanych bezpo-średnio na stanowiska działu montażowego, co wpłynie na poprawę efektywności pro-dukcji. Umieszczona w strate-gicznym miejscu hala powstała w odpowiedzi na konieczność usprawnienia procesu logi-styki komponentów oraz pla-nowanym dalszym rozwojem produkcji. „ Zdecydowaliśmy się na zbu-dowanie tej hali blisko dwóch linii montażowych ze względu na planowany wzrost ilości produkowanych towarów, a także mniejszych serii produk-cyjnych. Poza tym stawiamy na kompleksowość produkcji, co oznacza bardziej zaawan-sowaną produkcję” – wyjaśnia Jørgen M. Laursen, dyrektor fa-bryki okien i kołnierzy Velux w Namysłowie. Nowa hala zmniejszyła dłu-gość pokonywanych dróg transportowych w przepływie materiałów o około 14 000 km rocznie. Przełożyło się to także na redukcję zasobów w postaci ilości wózków i kosztów z nimi związanych, rodzaju używane-go sprzętu, codziennej obsługi. Inwestycja pozwoli także na obniżenie bieżących kosztów procesów logistycznych, ogra-niczenie ryzyka postojów, a także poprawy efektywności produkcji. Co ważne: inwe-stycja zrealizowana została z uwzględnieniem wysokich standardów bezpieczeństwa oraz niskoemisyjnej gospodar-ki CO2 - magazyn posiada spe-

cjalny korytarz rozładunkowy z sześciometrowymi bramami szybkobieżnymi. Takie rozwią-zanie wpływa na poprawę bez-pieczeństwa pracy operatorów wózkowych oraz chroni ma-teriały przez niekorzystnym działaniem czynników atmos-ferycznych. Ogranicza również straty ciepła na hali. „ Dzięki nowej hali, materiały i komponenty są dostarcza-ne na stanowiska produkcyj-ne dwóch linii jednocześnie, według ustalonej sekwencji z większą częstotliwością. Takie rozwiązanie pozwala linii mon-

tażowej skupić się wyłącznie na bezpieczeństwie, jakości oraz efektywności pracy” – tłu-maczy Inga Różycka, manager ds. logistyki w fabryce Velux w Namysłowie.Uroczyste otwarcie nowej hali firmy Velux miało miejsce 10 maja br. W uroczystościach wzięli przedstawiciele gminy i starostwa Namysłów podkre-ślając rolę firmy w lokalnym rynku kultury pracy. „Uznanie jakim się cieszy marka VELUX, przekłada się na postrzeganie samego Namysłowa” – pod-kreślił Burmistrz Namysłowa, Julian Kruszyński.Fabryka duńskiej firmy Velux jest jednym z największych pracodawców w Namysło-

wie, o największym potencja-le wzrostu gospodarczego w Polsce. Specjalizuje się w pro-dukcji okien drewniano-poli-uretanowych oraz kołnierzy aluminiowych, a łączna war-tość produkcji Grupy Velux i spółek siostrzanych w Pol-sce wynosi ponad 1,5 mld zł. Velux od 13 lat intensywnie inwestuje nie tylko w rozwój polskich fabryk, czyniąc z nich strategiczne centra produk-cyjne na europejski rynek, ale też w rozwój lokalnych przed-sięwzięć w zakresie edukacji i kultury. Dzięki środkom z

Fundacji Pracowniczej, Velux Namysłów wspiera rozwój lo-kalnych instytucji, takich jak szkoły, przedszkola, placówki zdrowia, stowarzyszenia. Fun-dacja VELUX finansuje realiza-cje projektów społecznych na-kierowanych głównie na walkę z wykluczeniem i wyrówny-waniem szans wśród dzieci i młodzieży.Velux Namysłów jest również członkiem Klubu 150 – zrze-szającego najlepsze firmy na Opolszczyźnie. Fabryka od lat wyróżniana jest także w licz-nych konkursach przedsiębior-czości, bezpieczeństwa pracy oraz odpowiedzialnych prak-tyk biznesowych. Wspieranie wysokich standardów pracy,

ochrony środowiska, praw człowieka i bezpieczeństwa pracy jest niemal wpisane w DNA przedsiębiorstwa Velux. Zatrudniająca 763 osoby, fa-bryka w Namysłowie, posiada certyfikat ISO OHSAS 18000 potwierdzający zachowanie najwyższych standardów w zakresie higieny i bezpieczeń-stwa pracy. W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Pracy w Opolu przyznała firmie I miej-sce w konkursie „Pracodawca – organizator pracy bezpiecz-nej”. W tym roku Velux Na-mysłów uzyskał wyróżnienie

Przyjaznego Miejsca Pracy 2015, przyznawaną przez pra-cowników tymczasowych.

Zakład w Namysłowie jest też jednym z nielicznych w Polsce, posiadający certyfikat systemu zarządzania energią zgodny z normą ISO 50001. Oznacza to stałą i systematyczną koncen-trację na efektywności energe-tycznej wszystkich procesów operacyjnych, maszyn, sprzętu itd., zmierzające do poczynie-nia oszczędności energetycznej o 10% w ciągu roku. Otwarcie nowej hali w fabryce również wpisuje się w ponadstandar-dowe normy zarządzania. TH/fot. PRESS VELUX

NAMYSŁÓW. INWESTYCJE NAMYSŁOWSKIEGO PRODUCENTA OKIEN

Velux rozbudował fabrykę 6 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

Bukowie to piękna, malow-nicza wieś położona w woje-wództwie opolskim, w powie-cie namysłowskim, należąca do gminy Wilków, licząca ok. 700 mieszkańców.

Znajduje się tu Parafia Oczysz-czenia Najświętszej Marii Panny i Publiczna Szkoła Podstawowa.Aktywnie działają tutaj takie organizacje jak Ochotnicza Straż Pożarna, Stowarzyszenie Samo-dzielne Koło Gospodyń Wiej-skich, a także Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów. Sołtysem wsi jest Barbara Ku-

świk, dzięki której współpraca z wyżej wymienionymi instytucja-mi przebiega bardzo pomyślnie. Panią sołtys oraz radę sołecką w ich poczynanaich aktywnie wspierają radne: Irena Marsza-łek oraz Magdalena Łambucka. W 2015r. z inicjatywy pań z SKGW w Bukowiu udało się po-zyskać środki na budowę siłow-ni zewnętrznej, która powstała przy remizie ochotniczej straży pożarnej. Dzięki zaangażowaniu i wsparciu ze strony fundacji Velux, wójta gminy Wilków Bog-dana Zdyba, a także prywatnych darczyńców powstało miejsce, które dziś służy wszystkim mieszkańcom wsi. W lutym 2016r. zarząd SKGW realizując jeden ze swoich nad-rzędnych celów jakim jest kulty-wowanie kultury wśród społecz-ności lokalnej zorganizował dla członkiń koła oraz mieszkańców wsi wyjazd do wrocławskiego teatru Komedia na spektakl „Bo-eing, boeing”. 12 marca Panie

z SKGW przygotowały uroczy-stość z okazji dnia kobiet. W uroczystości wzięło udział ok 100 pań oraz zaproszeni goście. Swoją obecnością zaszczycił nas wójt gminy wilków Bogdan Zdyb, wicestarosta namysłowski Bartłomiej Stawiarski, przewod-niczący Rady Gminy Krzysztof Ostrowski oraz wiceprzewod-niczący powiatu namysłowskie-go Mariusz Jabłoński. Panowie złożyli wszystkim paniom ser-deczne życzenia z okazji ich święta oraz każdą z pań obdaro-wali symbolicznym tulipanem. Podczas uroczystości odbył się

konkurs piosenki, w czasie któ-rego panie mogły zaprezentować swoje umiejętności wokalne.2 maja sołtys razem z radą sołec-ką oraz we współpracy z SKGW i OSP zorganizowała spotkanie integracyjne, które miało na celu zacieśnienie więzi oraz umoc-nienie współpracy mieszkańców bukowia na rzecz wsi. Dla dzieci były przygotowane przekąski w postaci chipsów, słonych pa-luszków oraz zimnych lodów. Dla dorosłych zaś kawa, herbata oraz pyszne ciasto. Wieczorem rozpalono ognisko przy którym rozbrzmiewały dźwięki muzyki gitarowej oraz znane wszystkim piosenki. Można było upiec sobie kiełbaski bądź też ziemniaki. To jedne z nielicznych wydarzeń, które miały miejsce w naszej miejscowości. Mamy nadzieję, że będzie ich więcej, i że będą one motorem napędowym, który pozwoli zjednoczyć siły i działać na rzecz wspólnego dobra. MONIKA PAWŁOWSKA

BUKOWIE

O Bukowiu słów kilka

Wdrożona w pośpiechu usta-wa o obrocie ziemią sprawiła, że „mieszczuchy” nie mogą już bez żadnych restrykcji kupić sobie kilkuhektarowej działki na przedmieściach.

Od teraz takie prawo przysługu-je jedynie wybranym rolnikom, państwu oraz związkom wyzna-niowym. Uchwalenie tej rewo-lucyjnej ustawy władza moty-wowała troską państwa o dobro rolników. Chodziło o wprowa-dzenie realnej ochrony polskiej ziemi przed niekontrolowanym wykupem, który często odbywał się z zupełnym pominięciem du-cha prawa. Niekontrolowany wy-kup to coś, do czego mogło dojść już od tego maja gdyby rządząca władza nie zdecydowała się na szybkie uchwalenie rewolucyjnej i kontrowersyjnej zarazem usta-wy. Wszystko za sprawą zapisów, które polskie władze wynegocjo-wały w 2004 roku, w momencie podpisywania traktatu akcesyj-nego do Unii Europejskiej. Wów-czas strony umówiły się na 12 lat moratorium, czyli czasowego wstrzymywania możliwości za-kupu ziemi przez obcokrajow-ców. Okres ochronny minął, dla-tego ustawa o ziemi rolnej była procedowana w takim pośpiechu. Zdaniem PiS, gdyby nie ona, po długim weekendzie cudzoziemcy i spekulanci szturmem ruszyliby po polskie grunty orne.Zasadniczą zmianą, którą wpro-wadziły nowe przepisy, jest cał-kowite wstrzymanie sprzedaży nieruchomości, wchodzących w skład Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa przez najbliższe 5 lat. Według stanu na początek 2016 roku, dotyczy to około 1,5 miliona hektarów. Czy to dużo? Dla porównania, cała Polska ma powierzchnię 312 tysięcy kilo-metrów kwadratowych, czyli około 31 milionów hektarów. To oznacza, że „zamrożone” jest około 5 proc. Polski.Nowo uchwalony przepis nie dotyczy nieruchomości do 2 hek-tarów oraz tych, które są prze-znaczone na cele nierolne, takie jak budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe. To jed-

nak nie jest najistotniejsza zmia-na wprowadzana przez ustawę. Dużo ważniejsza dla przeciętne-go Kowalskiego jest ingerencja nowych przepisów w obrót zie-mią prywatną. Zgodnie z nowym prawem, ziemię rolną może teraz kupić tylko rolnik indywidualny. Zgodnie z przepisami rolnik to osoba, która nie tylko posiada kwalifikacje rolnicze, ale oprócz tego jest właścicielem maksy-malnie 300 hektarów użytków rolnych i mieszka w gminie, w której chce kupić gospodarstwo. Ma to zapobiec wykupy-waniu i wykorzystywaniu gruntów ornych do innych celów przez osoby nie-związane z rolnictwem. Żeby uniknąć wystawiania tzw. słupów, czyli podsta-wionych rolników wyko-rzystywanych do zakupów ziemi, nabywca gruntu bę-dzie miał obowiązek przez 10 lat prowadzić na tej ziemi gospodarstwo rolne. Jeśli w tym czasie sprzeda lub wydzierżawi nieru-chomość bez zgody sądu, transakcja zostanie unie-ważniona i grunt przejmie Agencja Nieruchomości Rolnych, wypłacając wła-ścicielowi równowartość pieniężną takiej nierucho-mości. Nowe przepisy nie pozwalają też kupić więcej niż 300 hektarów gruntu. Ustawodawca chciał w ten sposób uniknąć koncentracji zie-mi w rękach jednej osoby.Ustawa przewiduje też wyjątki. Prawo do zakupu ziemi - oprócz rolnika indywidualnego - mają jednostki samorządu terytorial-nego, Agencja Nieruchomości Rolnych, Kościół Katolicki i inne związki wyznaniowe. Co jednak z ojcowizną? W początkowej fazie projekt nie uwzględniał przeka-zywania dzieciom tzw. ojcowizny. Później jednak ustawodawcy zre-flektowali się i poza wymienio-nymi wyżej wyjątkami, przepisy pozwalają również na sprzedaż ziemi osobom najbliższym. Ozna-cza to, że zstępni (dzieci, wnuki) i wstępni (rodzice, dziadkowie), rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, małżonka oraz partnera życio-

wego, mogą kupić ziemię bez żadnych obostrzeń. W pozosta-łych przypadkach do gry wejdzie Agencja Nieruchomości Rolnych, której nowa ustawa przyznaje prawo pierwokupu ziemi rol-nej. Dopiero gdy ANR nie zechce kupić ziemi, właściciel będzie mógł poszukać innego kupca. Je-śli natomiast Agencja skorzysta z prawa pierwokupu ziemi, bę-dzie ją mogła odsprzedać dalej, ale dopiero w formie przetargu. Spod przepisów wyłączone zo-stały m. in. nieruchomości rolne

o powierzchni mniejszej niż 0,3 hektara (30 arów). Oznacza to, że mieszkający w mieście pra-cownik korporacji może sobie kupić na peryferiach kilkunasto-arową działkę, a później posta-wić na niej dom jednorodzinny. Gorzej będzie to wyglądało w miastach i budownictwie wielo-rodzinnym. W takim przypadku 30 arów może nie wystarczyć na postawienie bloku mieszkalnego w większych miejscowościach. Nowe przepisy nie obejmują nie-ruchomości, które w dniu wejścia w życie ustawy były uwzględ-nione w miejskim lub gminnym planie zagospodarowania prze-strzennego jako grunty przezna-czone na inne cele niż rolne, na przykład mieszkaniowe.

Rewolucyjna zmiana przepisów nie pozostanie bez wpływu na ceny i sytuację rolników. Znacz-ne ograniczenie podaży (spadnie liczba działek na rynku) i jeszcze większy spadek popytu (90 proc. Polaków nie ma wykształcenia rolniczego) wpłynie na ceny. A te będą spadały. Eksperci nie są w stanie dokładnie określić o ile, ale przywołują przykład Węgier. Tamtejsze prawodawstwo rów-nież wprowadziło podobne ogra-niczenia, a ceny są dwa-trzy razy niższe niż w Polsce. Konsekwen-

cje dla rolników mogą nie być do-bre. Ci, którzy będą chcieli inwestować i rozwijać gospo-darstwo, będą mie-li mniej kapitału, więc trudniej bę-dzie im np. zabez-pieczyć kredyt. Z kolei rolnicy, któ-rych dzieci powy-jeżdżały do miast na studia, potrak-tują gospodarstwa jako swoiste zabez-pieczenie emerytal-ne. Nowe prawo nie podoba się Komisji Europejskiej, która już zapowiedzia-ła, że przyjrzy się polskiej ustawie. Teoretycznie moż-liwe jest wszczęcie wobec Polski pro-

cedury o naruszenie unijnego prawa, która zwykle prowadzi do zmiany regulacji przez państwo członkowskie lub - jeśli to nie na-stępuje - przekazania sprawy do sądu UE. Trybunał może nałożyć na kraj dotkliwe kary finansowe. Komisja Europejska wszczęła już spór z czterema państwami członkowskimi, które wcześniej wdrożyły podobne do polskich przepisy. Chodzi o Bułgarię, Li-twę, Węgry i Słowację. Bruksela uznała, że państwa te wprowa-dziły nieproporcjonalne ogra-niczenia, które godzą w zasadę wolnego przepływu kapitału i dyskryminują obywateli UE ze względu na kraj pochodzenia. TH

NAMYSŁÓW. NOWE PRZEPISY DOTYCZĄCE OBROTU ZIEMIĄ

Ziemi rolnej już nie kupisz?Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Ro-dzinie „Niebieska Linia” Instytutu Psychologii Zdro-wia PTP zaprasza do składania zgłoszeń w IX edycji ogólnopolskiego konkursu pod nazwą „Policjant, któ-ry mi pomógł” służącego wyróżnieniu policjantów, którzy w szczególny sposób działają na rzecz ochrony ofiar przemocy domowej. Zgłoszenia w ramach obec-nej edycji przyjmowane są do 31 maja 2016 roku. Konkurs odbywa się pod patronatem Komendanta Głównego Policji.

Wiemy jakie znaczenie ma reakcja policjantów na we-zwanie do „awantury domowej” - jeśli jest dobrze prze-prowadzona, a dalsze działania konsekwentne to może być początkiem końca dramatu w rodzinie. Od ponad 15 lat przyglądamy się jako organizacja pozarządowa dzia-łaniom Policji w tym obszarze i wiemy, że coraz częściej osoby pokrzywdzone mówią pozytywnie o pracy poli-cjantów - świetnie wykonujących swoje obowiązki i kon-sekwentnie stosujących procedury prawne. Takich poli-cjantów chcemy nagradzać i popularyzować ich postawy w całym środowisku Policji. Celem konkursu jest: - podkreślenie roli policjantów w systemie przeciwdziała-nia przemocy w rodzinie; - wsparcie policjantów podejmujących wzorowe działa-nia i osobiście zaangażowanych w pomoc osobom krzyw-dzonym; - zwiększenie motywacji policjantów do podejmowania skutecznych działań w tym obszarze; - promowanie postaw i umiejętności dobrze służących ochronie ofiar przemocy w rodzinieZgłoszenia od osób indywidualnych, przedstawicieli or-ganizacji i instytucji (nie oczekujemy zgłoszeń od jedno-stek policji) można nadsyłać za pomocą elektronicznego formularza znajdującego się na stronie www.policjant.niebieskalinia.pl/formularz.php, a także tradycyjną pocz-tą („Niebieska Linia”, ul. Korotyńskiego 13, 02-121 War-szawa) podając: dane kontaktowe zgłaszającego, dane policjanta, którego chcielibyście Państwo wyróżnić oraz uzasadnienie tego wyboru (można skorzystać z załączo-nego formularza zgłoszeniowego do druku). Kandydatu-ry nadesłane po 31 maja 2016 r. zostaną uwzględnione w następnej edycji konkursu. Kandydatów do nagrody spo-śród osób zgłoszonych wyłoni kapituła złożona z pracow-ników Pogotowia „Niebieska Linia”, patrona konkursu i laureatów konkursu z lat poprzednich. Rozstrzygnięcie IX edycji konkursu nastąpi z końcem czerwca 2016 roku.Tradycyjnie Laureaci otrzymują nagrody z rąk Komen-danta Głównego Policji oraz organizatora konkursu w lipcu, podczas centralnych obchodów Dnia Policji. Więcej informacji o konkursie na stronie: www.policjant.niebieskalinia.pl. KPP NAMYSŁÓW

POLICJA

Policjant, który mi pomógł

reklama

WYNAJEM POWIERZCHNI BIUROWYCH

WYNAJEM POWIERZCHNI MAGAZYNOWYCH

7 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Tuż przed długim weekendem majowym Gimnazjum nr 1 im. Szarych Szeregów w Namysłowie gościło 22 uczniów z Czech z opiekunami ze szkoły partnerskiej Základní škola Zeleneč. Zorganizowane przez na-mysłowską placówkę warsztaty językowe dla gości umożliwiły im poznanie kultury i zwyczajów naszego kraju.

Pierwszy dzień uczniowie spędzili wspólnie na kręglach w Zorzy. Dzięki uprzejmości właścicieli, uczestnicy wy-miany mogli aktywnie spędzać czas, a przy okazji lepiej się poznać. Była to najskuteczniejsza metoda integracji młodzieży. Dzień później uczniowie wyruszyli na wy-cieczkę do Europejskiej Stolicy Kultury 2016 jakim jest aktualnie Wrocław. Tam podązali krasnalowymi ścież-

kami po Wrocławskim Rynku. Wśród atrakcji nie mogło zabraknąc także wjazdu na najwyższy apartamentowiec dolnego śląska - Sky Tower, gdzie można było podziwiać przepiękną panoramę Wrocławia i okolic. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyło się wrocławskie ZOO wraz z Arfykarium. Kolejne dni pobytu uczniowie z Czech spę-dzili w całości w Namysłowie. Zagraniczni partnerzy od-wiedzili szkołę, zwiedzili Muzeum Techniki Młynarskiej, popływali na basenie, ćwiczyli na orliku street workout oraz pokonali „trasę zdrowia”. Organizatorem uczniow-skiej wymiany międzynarodowej była pani Anna Koncur, w organizacji i przeprowadzeniu wymiany pomagała również pani Joanna Olszewska. Organizatorzy między-narodowej wymiany uczniowskiej dziękują sponsorom, panu Bogdanowi Kowalczykowi i rodzicom namysłow-skich uczniów biorących udział w wymianie. TH

NAMYSŁÓW

Uczniowska wymiana

W końcu czerwca na ryn-ku pracy pojawi się ponad pół miliona absolwentów różnego typu szkół, któ-rzy zaczną szukać płatne-go zajęcia.

Większość z nich zasili sze-regi bezrobotnych, z powodu braku doświadczenia zawo-dowego, którego oczekują pracodawcy. A jak te niezbyt ciekawe prognozy mają się do naszej lokalnej społecz-ności, w której wielu mło-dych maturzystów, absol-wentów szkół zawodowych oraz świeżo upieczonych studentów zechcą zapukać do drzwi monumentalnej budowli o zupełnie nietra-�ionej nazwie „Urzędu Pra-cy”? Setki młodych osób za-czną szturmować tę wiejącą chłodem instytucję z nadzie-ją, że otrzymają skierowanie na staż lub dostaną środki na stworzenie własnego bizne-su, gdzie tak naprawdę przy dobrych wiatrach ze staży

będzie mogło skorzystać może kilkunastu absolwen-tów. Natomiast wsparcie na stworzenie własnego bizne-su dostanie ich nieznaczna ilość. Część absolwentów może zajmie etaty po tych, którzy przejdą na emeryturę lub rentę. Nasuwa się więc pytanie, jaka tym razem liczba młodych nie znajdzie zajęcia i zasili szeregi bez-robotnych albo wyjedzie za granicę. Oczywiście Sy-tuacja byłaby znacznie lep-sza, gdyby resort �inansów pozwolił na wykorzystanie środków zamrożonych na kontach Funduszu Pracy, a tak większość absolwentów, którzy zgłoszą się na staż, czeka rozczarowanie. Poza słowami otuchy nie będzie można im nic zaoferować. W najbliższych miesiącach skończą się pewnie środki przewidziane na cały rok na staże, tworzenie własnego biznesu przez bezrobotnych czy na doposażenie miejsc

pracy u pracodawców. Po-dobnie jest w większości pośredniaków. Na szczęście działający sprawnie PUP zrobi wszystko co w ich urzędniczej mocy, by pomóc sfrustrowanej znacznej czę-ści naszego młodego spo-łeczeństwa znaleźć swoje miejsce na rynku pracy. Póki co ta jak się okazuje �ikcyjna instytucja daje zatrudnienie jedynie własnym szeregom, zasiadającym wygodnie w wysokich fotelach. Zabłą-kany młodzieniec może jedynie zdać się na łaskę zmęczonego ciężką pracą rezydenta „białego domu”, który zechce zaproponować mu jakąś ciekawą alterna-tywę, jeśli w ogóle takowa jeszcze jest, bowiem wszyst-kie ewentualne oferty jak się okazuje są już dawno nieaktualne, a widnieją na stronie internetowej czy na tablicy zdobiąc smutne ścia-ny niegościnnych korytarzy. Zaskakuje również wiedza

naszych pomocnych urzęd-ników, którzy mają proble-my z odpowiedzią na bardzo proste pytania, jak choćby te dotyczące zwrotu kosztów na dojazdy do miejsca pra-cy w kontekście stażystów. Oczywiście temat jest już dawno nieaktualny o czym z oburzeniem tłumaczy lekko podenerwowana pracow-nica PUP-u, choć informa-cja dotycząca poruszanego tematu nadal widnieje na stronie internetowej urzę-du. Bałagan, brak profesjo-nalizmu, wszystko to składa się na niezbyt ciekawy obraz rzeczywistego działania tej jak się okazuje w ogóle nie-potrzebnej społeczeństwu instytucji, która z pracą ma niewiele do czynienia. Jak zatem mają poradzić sobie młodzi ludzie, którzy nie mogą z przebojem rozpo-cząć swojego dorosłego życia. Tak więc jedyną alter-natywą pozostanie modny już wyjazd zagranicę. Namy-

słowianie nie pozostawiają suchej nitki na poruszanym w tym artykule urzędzie. Ich zdaniem urząd pracy czę-ściej zajmuje się wydawa-niem zaświadczeń, niż pracą z bezrobotnymi i pracodaw-cami. Czy jest zatem ktoś, komu pomógł urząd pracy?Bezrobotny udaje, że szuka pracy. Urzędnik udaje, że chce mu ją znaleźć. Orga-nizator szkoleń i kursów udaje, że do czegoś się one przydadzą. Jak często w urzędach pracy dochodzi do takich sytuacji? Apeluje-my więc do pracowników naszego PUP o jakiekolwiek choćby śladowe ilości za-interesowania w stosunku do i tak już upokorzonego odwiedzającego urząd pe-tenta, któremu należy się po pierwsze szacunek, po dru-gie rzetelne informacje, nie ocierające się o świat mitów oraz fantastyki. AM

ŁączanyZiemiełowice

JastrzębieMiodary

BiestrzykowiceŚwierczówBąkowice

MiejsceKrogólnaZieleniec

PokójŁadza

Domaradzka KuźniaZawiść

LubnówFałkowiceDomaradzStarościnDąbrowa

SiemysłówDomaszowice

WielołękaWłochy

PolkowskieWoskowice GórneWoskowice Małe

Strzelce Nam.Smarchowice Małe

JakubowiceIdzikowice

PągówPrzenicznaSmogorzów

GłuszynaKowalowiceBukowa Śl.

WilkówWojciechów

Młokicie Lubska

KrasowiceSmarchowice Śl.

PrzeczówBrzozowiec

Ligota KsiążęcaMinkowskie

ŻabaSmarchowice Nowe

RychnówBukowie

GręboszówPokój, bar Miś

LISTA PUNKTÓW, W KTÓRYCH ZNAJDZIESZ NASZĄ GAZETĘ:

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

NAMYSŁÓWGrunwaldzka - Sklep spożywczy, Makuszyń-skiego - Sklep spożywczy, Konopnickiej - Sklep spożywczy, Galeria My Box - Delika-tesy Mięsny, Kau�land - Salon prasowy, In-terMarche, Łączańska - Piekarnia Buła, Mic-kiewicza - Sklep spoż.Wróbel, Piłsudskiego - Stacja Moya, Stawowa / Biedronka - Salon prasowy, Moniuszki - Sklep spożywczy, Jana Pawła - Styks, Reymonta - Sklep spoż. Sara, Reymonta - Delikatesy Promil, Reymonta - Piekarnia Krzemiński, Oławska / Biedronka - Salon prasowy, Oławska - Sklep Widawa, Obrońców Pokoju - Delikatesy Promil, Ry-nek - Żabka, Chrobrego - Delikatesy Promil,

Bohaterów Warszawy - Fryzjer Weska, Bohaterów Warszawy - Cukiernia Ambrozja, Dworcowa / Plac PKS - Sklep mięsny, Dwor-cowa - Starostwo Powiatowe, Krakowska - Biuro Gazety, Dworcowa / PKP - Pierogarnia,

Siódemka - Osiedle, Reymonta - Osiedle,3-go Maja - Osiedle, Przychodnia ul. Poczto-wa, Przychodnia u. Kościelna, Przychodnia ul. Mickiewicza, Szpital Namysłów, Sklep Mięsny ul. Pocztowa, Apteka ul. Reymonta,

Apteka u. Mickiewicza, Sklep ABC ul. Rey-monta, Sklep ABC ul. 3 Maja

NAMYSŁÓW. ZNALEŹĆ PRACĘ Z POWIATOWYM URZĘDEM PRACY

Urząd Pracy służy mieszkańcom

REDAKCJA KURIERA:

NAMYSŁÓW

UL. KRAKOWSKA 20-22

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

8 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

ZAMÓW REKLAMĘ W KURIERZE!

NAMYSŁÓW UL. KRAKOWSKA 20-22

TEL.: 884 085 398

reklama

Ocieplanie budynków tel. 881 507 760

Program „Zero odpadów na składowisku” to krok milowy na drodze do ochrony środowiska, tym bardziej jeśli inicjatywę zmierzającą do odpo-wiedniej utylizacji śmie-ci realizują �irmy oraz przedsiębiorstwa, które z natury generują ich znaczną ilość.

Fabryka Nestlé w Namysło-wie zaangażowała się w pro-jekt mający na celu ochronę środowiska. Odpady z fabry-ki nie tra�iają już na składo-wiska lecz poddawane są re-generacji, recyklingowi oraz kompostowaniu. Zgodnie z założeniami europejskiego pakietu legislacyjnego o na-zwie „Gospodarki o obiegu zamkniętym” (Circular Eco-nomy Package), który opie-ra się na przejściu na model cyrkularny, wykorzystujący

odpady jako surowiec, nie-które korporacje zamieniają się w tak zwane przedsię-biorstwa recyklingowe. W tym kontekście Nestlé stało się swoistym wzorcem wy-korzystującym odpady jako zasoby. Fabryka od wielu lat prowadzi różne działania, które w sposób efektywny wpływają na zminimalizo-wanie czynników zmierza-jących do zanieczyszczania środowiska poprzez nowo-czesną gospodarkę odpa-dami. W ramach inicjatywy „Zero odpadów” koncern zadeklarował, że do 2020 roku wyeliminuje zarówno przekazywanie odpadów do unieszkodliwienia po-przez składowanie jak i ich unieszkodliwiania, poprzez spalenie bez odzysku ener-gii. Warto więc nadmienić, że fabryka lodów spełniła założenia tej inicjatywy na

poziomie „zero odpadów na składowisko”. Potwierdziła to niezależna europejska �ir-ma certy�ikująca Bureau Ve-ritas, światowy lider branży TIC (Testing, Inspection and Certi�ication), uznana i akre-dytowana przez większość krajowych i międzynarodo-wych organizacji. Bureau Ve-ritas po przeprowadzonym audycie w zakładach Nestlé w Namysłowie potwierdzi-ło, że zakład w Namysło-wie w okresie od stycznia 2015 do grudnia 2015 roku prowadził swoje działania związane z gospodarką od-padami, tak więc wytwarza-ne w oddziałach odpady są poddawane procesom odzy-sku i nie unieszkodliwia się ich poprzez składowanie z wyjątkiem odpadów komu-nalnych. Oczywiście odpady komunalne nie podlegają programowi recyklingu,

bowiem zgodnie z prawem miejscowym zagospoda-rowywane są przez gminę Namysłów. Audyt ów wyka-zał, iż wdrożone procedury postępowania w kontekście omawianej procedury są skuteczne, a co za tym idzie prognozują pozytywnie na przyszłość. W celu realizacji programu wszystkie zakła-dy produkcyjne Nestlé w Polsce wzmocniły standar-dy operacyjne w celu elimi-nacji awarii, a tym samym zapobiegania powstania odpadów. Program wdro-żony przez fabrykę Nestlé w Namysłowie sprawia, że odpady generowane przez nią wykorzystywane są jako paliwo w wyniku komposto-wania, recyklingu, regenera-cji oraz procesu biogazowa-nia. Świadomość w zakresie ochrony środowiska szerzo-na jest również w kręgach

pracowników, którzy prze-chodzą cykl szkoleń utrwa-lające wiedzę w kontekście praktycznego zastosowania, w tym segregacji odpadów. Należy w tym miejscu pod-kreślić, że wdrażany projekt stanowi bez wątpienia war-tość nie tylko dla środowi-ska lecz przede wszystkim społeczności lokalnej. tak więc wdrożenie projektu z jednej strony wzmacnia świadomość ekologiczną, natomiast w kontekście fabryk, w których produ-kowana jest żywność jak choćby w przypadku Nestlé producenci mogą oferować zdrowe produkty przyja-zne konsumentom. Jest to bardzo istotny czynnik w społeczeństwie, w którym produkowana jest masowo żywność o bardzo niskiej wartości. AM

NAMYSŁÓW. PROGRAM „ZERO ODPADÓW NA SKŁADOWISKU”

Zero odpadów w Fabryce Lodów

Poprzednio opisana została kwestia obowiązku alimen-tacyjnego względem byłego małżonka. Treść tego wpisu możecie Państwo odnaleźć na stronie Namysłowskiego Kuriera Lokalnego w portalu facebook.Dziś pragnę podzielić się z Państwem garścią informacji dotyczących wspólnot miesz-kaniowych. Wskażę zatem różnice między wspólnotami małymi a dużymi oraz wyja-śnię podstawowe pojęcia np. zarządu, zarządcy. Zapraszam do lektury.

Wspólnota mieszkaniowa może być mała lub duża. Na-zewnictwo takie jest raczej skrótem myślowym, bowiem ani ustawa o własności loka-li, ani żaden inny akt prawny, nie zawierają wprost definicji małej czy dużej wspólnoty mieszkaniowej. Używanie takiej nomenklatury wynika z faktu, że we wspomnianej ustawie występuje zróżnico-wanie wspólnot ze względu na liczbę lokali w budynku. Świadomość występowania takiego podziału wspólnot jest o tyle istotna, że „wiel-kość wspólnoty” uzależnia sposób jej zarządzania.Jeżeli zatem lokali w danym budynku - lub budynkach położonych na jednej dział-ce - jest mniej niż siedem, wówczas mamy do czynienia ze wspólnotą małą. W takim przypadku do zarządu nie-ruchomością wspólną mają zastosowanie przepisy Ko-deksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego do-tyczące współwłasności.Z kolei duża wspólnota mieszkaniowa to ta, w której jest lokali minimum osiem. Do zarządu nieruchomością wspólną w takiej wspólnocie, stosuje się przepisy ustawy o własności lokali. Jak zatem z łatwością można zauważyć fakt, że w naszej nieruchomości znajduje się mniej lub więcej niż siedem lokali wskazuje na posłu-giwanie się innymi aktami prawnym. Co to oznacza w praktyce?

Zarządzanie małą wspólnotą mieszkaniową z natury nie różni się od współwłasności np. samochodu. I tak zasadni-czo każdy z właścicieli lokali, jako członek wspólnoty jest zarówno uprawniony i zobo-wiązany do współdziałania w jej zarządzie. Członkowie małej wspólnoty mogą jednak zawrzeć umo-wę, w której określą odmien-nie jego zasady, np. wyznaczą zarząd składający się tylko z części właścicieli (tzw. zarząd umowny). Dopuszczalna jest też sytuacja, że zarząd umow-ny obejmą określeni właści-ciele bez zawierania umowy ze wszystkimi uprawniony-mi – taka sytuacja wystąpi, gdy nikt się temu stanowi nie sprzeciwi i nazywana jest zgodą milczącą.

W pozostałych przypadkach konieczne będzie stosowanie przepisów o współwłasności (zarząd ustawowy). Jak podejmuje się decyzje w małej wspólnocie? W przy-padku tzw. czynności zwy-

kłego zarządu (najogólniej ujmując – czynności podsta-wowych) obowiązuje zasada większości, liczonej według udziałów. Inaczej sprawa wy-gląda w przypadku czynności przekraczających zakres zwy-kłego zarządu. Tutaj bowiem konieczna jest jednomyśl-ność wszystkich członków wspólnoty. W sytuacjach, gdy właściciele nie mogą dojść do porozumienia w powyższych kwestiach – w tym, w kwestii wyboru zarządu- każdorazo-wo mogą zwrócić się o roz-strzygnięcie do sądu. Niestety wiąże się to często z dość du-żymi nakładami czasowymi i finansowymi.W przypadku dużych wspól-not podstawowym rozróż-nieniem będzie wynikający z ustawy obowiązek powzięcia uchwały w sprawie wyboru zarządu, czego jak wspo-mniałam nie wymaga się we wspólnotach małych. Sprawy z zakresu zwykłego zarządu nieruchomością wspólną za-rząd wspólnoty podejmuje samodzielnie. Do spraw prze-kraczających zarząd zwykły potrzebna jest zawsze zgoda i pełnomocnictwo właścicieli lokali, przyjmowane w formie uchwały. Z funkcjonowaniem zarządu dużej wspólnoty wiąże się też szereg obowiąz-ków, m.in. :składanie właści-cielom rocznych sprawozdań ze swojej działalności,zwoływanie zebrania ogółu właścicieli co najmniej raz w roku, czy prowadzenie ewidencji pozaksięgowej kosztów zarządu nierucho-mością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nie-ruchomości wspólnej, czy podejmować czynności zmie-rzające do zachowania nieru-chomości wspólnej we wła-ściwym stanie technicznym.

W związku z szerokim wa-chlarzem spraw z zakresu za-rządzania nieruchomościami wspólnymi, przed podjęciem decyzji większej wagi lub w obliczu nieporozumień, czy braku jednomyślności, warto wcześniej zwrócić się o po-moc do prawnika. W przy-padku takich sytuacji oferuję Państwu swoją wiedzę i do-świadczenie. W opisywanych - i innych - sytuacjach pozostaję do dys-pozycji i zapraszam do kon-taktu.

PORADY EKSPERTA

Wspólnoty mieszkaniowe

Alexandra Rudzka - AdwokatKancelaria Adwokacka

ul. Oleśnicka 13A/5, Namysłówtel. 514 746 137

email: kancelaria@amlawyers.pl

W Namysłowie można już regulować należność za par-kowanie przy użyciu dar-mowej aplikacji mobilnej SkyCash i usługi mobiPar-king. Rozwiązanie działa w kilkudziesięciu miastach na terenie całej Polski i umoż-liwia płacenie wyłącznie za faktyczny czas parkowania oraz zdalne przedłużanie postoju. Na kierowców cze-ka też promocja powitalna.

Aplikacja SkyCash z usługą mobiParking pozwala na do-konywanie płatności za parko-wanie przy użyciu telefonów komórkowych. Jej użytkowni-cy nie muszą borykać się z takimi utrapieniami, jak od-liczanie drobnych, szukanie parkometru czy koniecz-ność wracania do pojazdu tylko po to, żeby włożyć za szybę bilet parkingowy. Dużym udogodnieniem dla kierowców jest też możli-wość zdalnego przedłuża-nia parkowania. Eliminuje to potrzebę przewidywania czasu postoju i wracania do samochodu w celu dokona-nia dodatkowej płatności, np. podczas przeciągających się zakupów czy służbowe-go spotkania. Rozwiązanie jest dostępne w ponad 40 innych miastach, m.in. we Wrocławiu, Krakowie, Czę-stochowie, Nysie i Legnicy.Korzystanie z aplikacji jest bardzo proste. Kierowca uruchamia SkyCash w tele-fonie, otwiera zakładkę mo-biParking i wybiera jedną z trzech metod parkowania: na określony czas, za wybraną kwotę lub Start/Stop, z możli-wością zatrzymania naliczania opłaty w dowolnie wybranym momencie. Teraz wystarczy zatwierdzić operację dotyka-jąc przycisku “Rozpocznij par-kowanie”. Należność za postój jest pobierana z elektronicznej portmonetki, którą można za-silić na wiele sposobów, w tym

natychmiastowo, za pomocą podłączonej do SkyCash karty płatniczej lub usługi Przele-wy24. Kierowcy mogą płacić za parkowanie także przy użyciu wiadomości SMS oraz szybkich kodów (USSD i IVR). Przed rozpoczęciem korzysta-nia z usługi należy oznaczyć pojazd bezpłatnym identyfi-katorem, który w formie na-klejki na szybę można odebrać w Biurze Strefy Płatnego Par-kowania na ul. Partyzantów 1. Wraz identyfikatorem kierow-cy otrzymują kod promocyjny. Wystarczy wpisać go podczas zakładania konta w SkyCash, aby otrzymać 5 złotych na

pierwsze parkowanie. Iden-tyfikator jest dostępny także w postaci pliku do wydruku, który można pobrać ze strony internetowej SkyCash. Osoby, które go nie posiadają mogą umieścić za szybą zwykłą kartkę z odręcznie napisanym słowem „mobiParking”.Aplikacja SkyCash posiada kilka innych, przydatnych kie-rowcom funkcji, jak np. moż-liwość sprawdzenia ile czasu trwa postój oraz ile pieniędzy zostało wydanych od momen-

tu jego rozpoczęcia. Jeżeli do aplikacji zostało dodanych kil-ka samochodów (np. prywatny i służbowy), każdemu z nich można też nadać opcjonalną nazwę. Wysuwane menu bocz-ne pozwala natomiast szybko zapoznać się z dodatkowymi informacjami (np. o obowią-zującej w mieście taryfie) oraz zasilić konto, z którego są po-bierane opłaty za postój. Za pomocą aplikacji można też m.in. kupować bilety kolejowe (w tym Przewozów Regional-nych i PKP Intercity), zasilać telefony na kartę, dokonywać płatności za domowe rachunki czy wypłacać gotówkę z ban-

komatów. Posiadacze smart-fonów z systemami Android, iOS (iPhone) i Windows Phone mogą pobrać SkyCash za dar-mo w dedykowanych sklepach z aplikacjami. W przypadku starszych telefonów aplikacja jest dostępna po wpisaniu w mobilnej przeglądarce inter-netowej adresu m.skycash.com lub po wysłaniu SMS-a o treści 1 na numer 510 510 205 (opłata zgodna z cennikiem operatora telekomunikacyj-nego).

SkyCash to największy w Pol-sce system płatności i usług mobilnych dla telefonów ko-mórkowych, pozwalający m.in. w szybki i wygodny sposób kupować bilety komunikacji miejskiej i opłacać parkowanie w blisko 40 polskich miastach. Aplikacja umożliwia także ku-powanie biletów kolejowych wielu polskich przewoźników, w tym PKP Intercity i Przewo-zów Regionalnych, jak rów-nież zakup biletów do kina, wypłacanie gotówki z banko-matów bez użycia karty oraz natychmiastowe przelewy po-między użytkownikami i płat-ności za domowe rachunki.

Wszystkie transakcje są zabezpieczone na pozio-mie bankowości mobilnej i kart płatniczych. W 2014 roku, SkyCash otrzymał nagrodę Złoty Bell w konsumenckiej kategorii „Aplikacja roku 2013”. Usługa mobiParking zo-stała natomiast uhonoro-wana nagrodą Lokalizator Roku 2014, przyznaną w kategorii aplikacji dla kierowców, w ramach konferencji Navigation Trends for Drivers. W październiku 2015 r. fir-ma zajęła pierwsze miej-sce Polsce oraz drugie w Europie w Deloitte Tech-nology Fast 50 - rankingu najszybciej rozwijających się firm technologicznie innowacyjnych w Europie

Środkowej. Sukces został po-wtórzony w rankingu Deloitte Technology Fast 500 EMEA, gdzie SkyCash uplasował się na 46 miejscu, zajmując jed-nocześnie najwyższą pozycję spośród wszystkich polskich spółek, które znalazły się w zestawieniu.

Więcej informacji: www.sky-cash.com, facebook.com/sky-cash

Łukasz Bardyszewski

NAMYSŁÓW. OPŁAĆ PARKING PRZY POMOCY TELEFONU KOMÓRKOWEGO

Sposób na opłacenie parkingu 9 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

OLEŚNICAUL. W. POLSKIEGO 52

TEL. 71 314 71 30602 281 714

78 56 43 067

Jedna z namysłowskich rad osiedli, w ramach 2 edycji Budżetu Obywatelskiego Namysłowa zaproponowa-ła utworzenie specjalnego parku przeznaczonego dla psów – „Dog Parku”.

Projekt Dog Parku przewiduje wydzielenie na ten cel częsci

błoni będący koncem działki otoczonej rzeką z jednej stro-ny i ulicą Sikorskiego z drugiej strony. Namysłowski Dog Park miałby stanowić miejsce przeznaczo-ne wyłącznie na spędzaniu czasu z psem – wspólną na-ukę korzystania z przyrządów, treningi i wspólną zabawę z

czworonogiem. Projekt obej-muje montaż ogrodzenia i oświatlenia, zakup ławek, ko-szy na odpady oraz odchody pupili. Teren o powierzhcni 25-30 arów ma zostać odpowienio przygotowany a w miejscach montażu ławek do siedzenia dodatkowo utwardzony.

Projekt przewiduje że zestaw urządzeń do ćwiczeń zosta-nie wykonany z naturalnych, ekologicznych materiałów i z odzysku a ich wykonaniem ma zająć się EKOWOD, który udzielił nieodpłatnego popar-cia dla projektu.

TH

NAMYSŁÓW. BUDŻET OBYWATELSKI

Szansa na własny „Dog Park”

Za oknami piękna pogoda, przyroda rozkwita, ptaszki szczekają, psy ćwierkają, choć może być też odwrotnie. Jest ciepło i przyjemnie. Na ulicach coraz więcej kobiet z wózkami, lub idącymi za rączkę z młodymi pociecha-mi. Codziennie na placach zabaw przybywa dzieci, a w weekendy, to nawet i na ław-ce jest wzmożony ruch.

Małe dzieci chętnie porobiłyby babeczki w piaskownicy, pobu-dowały zamki, przesypywały ziarenka przez sitko. Sezon na takie zabawy właśnie roz-poczęty, ale czy te miejsca są gotowe? Można powiedzieć że tak, bo… piaskownic nie ma w Namysłowie wcale. Już niewie-lu z nas pamięta czasy, w któ-rych dzieciaki w wieku od 4-5 lat biegały w samopas pod blo-kiem bawiąc się w „szukano”, podchody i spędzając wakacje na kocach – lub pod kocami rozwieszonymi na drzewie. Bez owijania w bawełnę, wy-marło już pokolenie bawiące się w ten sposób, ponieważ nie ma już nic, co pomogłoby dzie-ciakom z obecnego pokolenia poczuć tamten klimat. Zabrano trawniki na rzecz … parkingów, a piaskownice na rzecz „ład-nych” trawników z tabliczkami „zakaz wyprowadzania psów”, powinni jeszcze oddać „i dzie-ci.” Jedyna rzecz jaka jeszcze mogłaby posłużyć za narzędzie zabawy stoi przy osiedlach: to trzepaki ale i na nich dziś za ro-

bienie fikołków można zostać ukaranym. Dawniej niemal w każdym par-ku zabaw były piaskownice. Nie trzeba chyba dodawać, że każda piaskownica miała tylko cztery kąty, a dzieciaków do za-bawy w budowanie domów dla ludzików z jajek niespodzianek było więcej niż ośmiu. Dziś nie ma już piaskownic. Nawet w chowanego się dzieci nie po-bawią: długa trawa w której zwykle można się było ukryć, przycięta jest prawie do samej ziemi, a krzaków, w których spędzało się pół dnia poszuku-jąc „przygód” albo już nie ma, albo rosną już tak rzadko, że o ukryciu nie ma mowy. W parku pod Grzybkiem legen-darna już „ PeeReLowska” ka-ruzela została ostatnio zdjęta przez panów administratorów naszego życia i bezpieczeń-stwa, gdyż po wypadku dziec-ka na karuzeli okazało się, że nie spełnia ona unijnych norm. Zostawny jednak karuzelę w spokoju. To kosztuje. Ile jednak kosztuje piaskownica?Paradoksalnie piaskownice zo-stały zlikwidowane na wniosek rodziców. Kiedyś były przy każ-dym osiedlu. Istniejące daw-niej piaskownice były jednym z bardziej obleganych miejsc na placach zabaw, głównie przez dzieci najmłodsze. Tam można było dziecko posadzić, posie-dzieć z dzieckiem, albo usiąść na ławeczce przed piaskowni-cą i obserwować dziecko, lub też w ogóle olać sprawę i nie

zwracać na nie uwagi, a niech się bawi, przecież jest w pia-skownicy, to nic mu przecież nie grozi. Wydawało się, że są to pozornie bezpieczne miej-sca do zabaw dla dzieci. Póź-niej rodzice zaczęli skarżyć się, że koty tam sikają, znajdowane były butelki po piwie, piasek brudny, dzieci chorują… Nagle okazało się piasek w pia-skownicy jest stary i brudny, jeszcze sprzed roku, choć wy-glądało to okropnie, to w tym piasku można było znaleźć róż-ne skarby. I było to jeszcze w miarę OK., ale znajdowano też kawałki szkła z rozbitej butelki po piwie! Wystarczy wyobrazić sobie, jak dziecko upada rącz-ką, nóżką czy inną częścią ciała na taki wystający kawałek! A jakby wzięło do buzi i połknę-ło? Więc zamiast zabezpieczyć piaskownice i dokonywać kon-trole, najprościej było je zlikwi-dować. Lista skontrolowanych namysłowskich piaskownic nie istnieje. Sanepid z reguły nie badał piaskownic, bo nie miał na to pieniędzy. Tym bardziej, że to obowiązkiem zarządców nieruchomości jest nadzór nad piaskownicami i to oni powinni byli raz do roku wymienić pia-sek. Nie ma też szczegółowych przepisów, które wymuszałyby przeprowadzanie kontroli każ-dej namysłowskiej piaskowni-cy. Zresztą prowadzenie kon-troli piaskownic mijałoby się z celem, bo większość z nich nie była ogrodzona czy zadaszona. Jedynie gdzie jeszcze dokonu-

je się kontroli piaskownic to w żłobkach i przedszkolach, te jednak również starają się pozbyć problemu z piaskow-nicami i koniecznością ich za-bezpieczania. I jeśli chcą, to je likwidują. Szkoda, że zamiast likwidacji nie zamyka się placu zabaw na noc, nie wymienia się corocznie piasku, nie buduje się zadaszeń. Jedyne co widać to – zamiast likwidować przy-czyny – likwiduje się bezpo-śradnio problem. Czy ważne są więc tabliczki z napisami zakaz wstępu dla psów przy placach zabaw gdzie nie ma piaskow-nic? Tak, bo już nie chodzi o samo zanieczyszczanie pia-skownic i dziecięcych ogród-ków, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo dziecka.Brak piaskownic częściowo rekompensują nowe huśtaw-ki, orliki, drewniane domki do zabaw, szachownice, chociaż brakuje pionków. Ciągle po-wtarzamy, że pół dnia spędzają przed komputerami, a drugie pół dnia przed telewizorem a tymczasem dzieciom zabrano piaskownice. Przed blokami na ławkach siedzą więc nudzące się 8-11 latki, przeklinające, plujące, którym nikt nie poka-zał, że czas można spożytko-wać inaczej, bo wszystkie miej-sca, które były dostępne dla ich rodziców, dawno już usunięto. Cóż, łatwiej zrobić nowe miej-sca parkingowe niż wysypać do drewnianej skrzynki trochę czystego piasku. TH

FELIETON: ZMIANA POKOLENIOWA NASTĘPUJE BARDZO SZYBKO

Pokolenie dzieci bez piaskownicPrawie 200 prac 76 artystów z państw Europy i obu Ame-ryk wzięło udział w jubile-uszowym V Międzynarodo-wym Konkursie na Rysunek im. Michała Elwiro Andriol-lego.

Wyjątkowy to patron rysun-kowej ekspresji. Wyjątkowy, bo wielki wśród największych rysowników XIX wieku.

„Tegoroczne prace charaktery-zuje różnorodność, wielokie-runkowość oraz wyraźny trend do stosowania eksperymentów w operowaniu medium, co jest dowodem na ciągły rozwój tej dziedziny sztuki i świadczy o

potrzebie jej eksponowania. /.../ W tym tkwi największy sens konkursu, który oka-zuje się forum wymiany po-szukiwań i doświadczeń, ale z drugiej strony potwierdza autonomiczny status technik rysunkowych i ich głębokie za-korzenienie w świecie sztuki.” - zaznacza Piotr Majewski we wstępie do katalogu opraco-wywanego w ramach wystawy.

Wystawa pokon-kursowa zawi-tała w maju do rzymskiej galerii Accademia Na-zionnale di San Luka – założonej w 1577 roku z ini-cjatywy papieża Grzegorza XIII. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż w Rzymie jest to początek sezonu turystycz-nego i kolejna ekspozycja w Wiecznym Mie-ście. Dla Polaków i n t e r e s u j ą c y m może być jednak fakt, że zwycięzcą tego międzyna-rodowego kon-kursu na rysunek

(Grand Prix) jest namysłowski artysta Kazimierz Antoni Dra-piewski. Jego nagrodzone i wy-stawiane prace prezentujemy na naszych łamach. RED

RZYM

Nagroda dla naszego artysty

reklama

10 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

Zespół wokalny „Gama” prowadzony przez Pana Kazimierza Fiałę od wie-lu lat zdobywa nagrody na międzyszkolnych kon-kursach muzycznych.

Dorastające dzieciaki opuszczają szeregi zespo-łu, co w żaden sposób nie wpływa na istnienie tej

bardzo interesującej grupy muzycznej prowadzonej przez nauczyciela Szkoły Podstawowej nr. 4 w Na-mysłowie. Nowe pokole-nia, rozwijająca się muzy-ka, nowości na tym jakże trudnym rynku dostarcza-ją jedynie kolejnych inspi-racji. Zespół Gama pro-wadzony wspólnie przez Szkołę Podstawową Nr 4 z Oddziałami Integracyjny-mi w Namysłowie i Namy-słowski Ośrodek Kultury, 7 maja b.r. kolejny raz wziął udział w Wojewódzkim Fe-stiwalu Artystycznym „Liść dębu”, w Dąbrowie Niemo-dlińskiej. W trwającej dwa dni imprezie zespoły, duety oraz soliści wszelkiej ma-ści, przed profesjonalnym jury prezentowali swoje talenty wokalne. W festi-walu wzięli udział młodzi artyści ze szkół podsta-wowych oraz gimnazjów. Zespół GAMA był jednym z 7 zespołów w kat. klas 4-6 szkół podstawowych. Za wykonanie piosenki pod tytułem „Dzisiaj tu, jutro tam” zespół zdobył II miej-sce, a co za tym idzie na-grodę „Srebrnego liścia”. Ta wyśmienicie przygotowa-na grupa wokalna wystą-piła w składzie: Mateusz Antosik, Amelka Zwiernik, Dorotka Gąszczak, Natalka Bieniawska, Zuzia Nawrot, Madzia Urbaniak, Monika Adamczyk i Laura Wró-blewska. Sukces naszej utalentowanej młodzieży jest najlepszym dowodem na to, ze warto inwestować

w zajęcia pozalekcyjne, które oscylują wokół form artystycznych. W ostatnim czasie coraz więcej dzieci uczęszcza na bardzo mod-ne zajęcia sportowe, nie mówiąc już o języku, któ-ry obecnie stanowi ważny element rozwojowy kur-czącego się świata. Rodzi-ce jak się często okazuje

organizują własnym po-ciechom czas wolny, który jest niczym innym jak swo-istym elementem niespeł-nionych, warto nadmienić własnych pragnień oraz marzeń. Może warto tak zupełnie bezinteresow-nie inwestować nie tylko w sferę materialną dora-stającej młodzieży lecz w czysto metafizyczną, która być może uwrażliwi więk-szość dzieci, nadając ich życiu nowych kolorowych barw z dala od pogoni za karierą czy byciem cham-pionem w tym trochę zwa-riowanym społeczeństwie. Zatem warto wsłuchać się w głos własnych pociech, które wcale nie zamierzają być najlepsze, robić przed-wczesnej kariery. Ważne jest właściwe od-czytywanie, a zarazem de-finiowanie pragnień, pasji, zainteresowań własnych dzieci i wspieranie je we wszystkich działaniach, które sprawiają im radość, nawet jeśli będą zupełnie niedochodowe jak muzy-ka, rzeźba czy malarstwo. Dziękujemy młodemu zespołowi za wspaniałe reprezentowanie własnej szkoły, która jak się oka-zuje może kojarzyć się również z czymś pozytyw-nym, z czymś co oprócz obowiązku uczenia może ujawnić niespożyte pokła-dy wszelkich talentów, któ-re cieszą samych uczniów oraz dają zadowolenie od-biorcom owych talentów. AM

ROZRYWK A

Sukces zespołu Gama

11 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

2 maja po raz ósmy z rzędu na stawach Marka Bratosiewicza Radnego Gminy Wilków roze-grano mistrzostwa szkół pod-stawowych i gimnazjalnych w

wędkarstwie spławikowym o Puchar Wójta Gminy Wilków. Zawody tradycyjnie przepro-wadzono na stawach w Dębni-ku.

Kolejne VIII zawody wędkarskie odbyły się w poniedziałek, 2 maja

i trwały przez dwie i pół godziny. Uczestniczyło w nich 30 węd-karzy w różnym wieku z 4 szkół działających na terenie Gminy Wilków: PSP Bukowie, PSP Idzi-

kowice, PSP SPSK Dębnik oraz Gimnazjum w Wilkowie.Po przywitaniu wszystkich uczestników przez Mariusza Ja-błońskiego z Domu Kultury w Wilkowie przystąpiono do loso-wania stanowisk. Łowiono przez 2,5 godziny me-

todą spławikową na jedną węd-kę. Mało który z wędkarzy mógł narzekać na brak brania, wędka-rzom udało się złowić nie tylko kilka ładnych karpi ale również

karasie, liny i płotki. Punktualnie o godz. 12.00 komisja sędziowska roz-poczęła ważenie wszyst-kich złowionych ryb. A najwięcej zostało złowio-nych byczków.Po zważeniu ryb okazało się, że najwięcej ryb zło-wił: Jakub Piątek z PSP SPSK w Dębniku.Największą rybę zawo-dów – 595 g karpia – wy-ciągnął z wody również z Jakub Piątek z PSP SPSK w Dębniku. Natomiast najmłodszym zawod-nikiem został Szymon Gąsior, reprezentujący Publiczne Przedszkole w Wilkowie.Ostatecznie wyniki za-

wodów przedstawiają się nastę-pująco: Szkoły Podstawowe1. Jakub Piątek z Publicznej Szko-ły Podstawowej SPSK w Dębniku2. Julia Głowacka z Publicznej Szkoły Podstawowej SPSK w Dębniku

3. Dominika Kapuśniak z Publicz-nej Szkoły Podstawowej w Buko-wiuGimnazjum1. Wysocki Maciej - Gimnazjum w Wilkowie 2. Mateusz Śliwka - Gimnazjum w Wilkowie 3. Miłosz Kubicki - Gimnazjum w Wilkowie Tradycyjnie po zakończeniu za-wodów na wszystkich uczestni-ków, jak i licznie zgromadzonych kibiców czekała słodka niespo-dzianka oraz kiełbaski i pizza ufundowane przez Bogdana Zdy-ba – Wójta Gminy Wilków i Marka Bratosiewicza - Radnego Gminy Wilków.Zarząd Koła Gobio Namysłów składa serdeczne podziękowania wszystkim osobom, które przy-czyniły się do zorganizowania tak wspaniałych zawodów. Szcze-gólnie dziękujemy Bogdanowi Zdybowi, Wójtowi Gminy Wilków oraz Markowi Bratosiewiczowi Radnemu Gminy Wilków za udo-stępnienie stawu do wędkowa-nia. Dziękujemy też Mariuszowi Jabłońskiemu z Domu Kultury w Wilkowie za pomoc w organizacji zawodów.

Wojciech Zając - Gobio Namysłów

DĘBNIK. ZAWODY WYŁONIŁY NAJLEPSZYCH

Zawody wędkarskie o Puchar Wójta

reklama w kurierze? zadzwoń! 884 085 398

Trener młodzieżowej Repre-zentacji Polski do lat 21 Mar-cin Dorna prowadził w Kęp-nie szkolenie dla trenerów. W zajęciach uczestniczył trener Startu Namysłów Bartosz Me-dyk oraz namysłowianyn Bog-dan Kowalczyk, obecny trener tamtejszej Polonii. Dorna, któ-ry jest współautorem Naro-dowego Modelu Gry, omawiał poszczególne fazy atakowania przeciwnika.

Marcin Dorna od 8 lat pracuje w PZPN. Najpierw prowadził kadry U15-U18. W 2012 roku z repre-zentacją dla lat 17 zdobył brą-zowy medal Mistrzostw Europy. Od trzech lat jest selekcjonerem U-21. W szkoleniu uczestniczyli trenerzy z Kępna, oraz Bartosz Medyk, który przed laty prowa-dził z sukcesami miejscową Po-lonię. - Przygotowałem trening z akcen-tem faz atakowania. Właśnie ten element Narodowego Modelu Gry

omówiliśmy w praktyce, później także w teorii - powiedział Radiu SUD Marcin Dorna. Narodowy Model Gry oparty jest na kilku kluczowych filarach - opracowa-

niu schematów i organizacji gry w określonych rozwiązaniach i sys-temie, stworzeniu profilów indy-widualnych zawodników, unifika-

cji nazewnictwa oraz określeniu faz gry. - To są instrukcję do tego, w jaki sposób pracować z zespo-łem. Zakładamy, że Narodowy Model Gry ma stanowić inspira-

cję dla tych, którzy chcą rozwijać się jako trenerzy i robić postępy z zespołem, z którym pracują - do-dał trener Dorna. Program został

opracowany przez Departament Szkolenia, Komisję Techniczną i Komisję Piłkarstwa Amatorskie-go i Młodzieżowego we współ-pracy z innymi podmiotami jak np. akademie wychowania fizycz-nego. Trener Marcin Dorna jest koor-dynatorem programu, a zarazem Honorowym Członkiem Klubu „Marcinki”, z którym przed laty miał okazję zarówno rywalizować jak i współpracować, jako trener młodzieży w Lechu Poznań i Ka-dry Wojewódzkiej. Z aprobatą spotkała się propo-zycja trenera Marcinków Kępno Jacka Falszewskiego, aby utwo-rzyć grupę trenerów, którzy sys-tematycznie podnosiliby swoje kwalifikacje, podczas kolejnych szkoleń. Tematem następnego spotkania mają być nowe tren-dy w przygotowaniu fizycznym. Warsztaty poprowadzi trener Reprezentacji Polski U-17 Bartło-miej Zalewski.

DETE

SPORT. MARCIN DORNA SZKOLIŁ TRENERÓW I PIŁKARZY

Trener Startu na szkoleniu u Dorny

Fabryka Mebli „Benix” za-trudni krawcowe, tapicerów, osoby do pianowania, oraz kierownika magazynu. Oferu-jemy atrakcyjne warunki pra-cy i płacy. Kontakt: (62) 78 29 116 lub 730 042 115.

Fabryka Mebli „Benix” po-szukuje podwykonawców do szycia pokrowców mebli ta-picerowanych. Kontakt pod numerem tel. 663-400-913.

Zatrudnię operatora koparko-ładowarki z doświadczeniem, telefon: 605 823 808

Firma Koplach zatrudni peł-noletnią młodzież z dowo-dem osobistym do pracy w Holandii przy kwiatach .Za-pewniamy zakwaterowanie , dojazd oraz dobre warunki płacy i pracy. Zainteresowa-nych prosimy o składanie CV ze zdjęciem na adres biu-ro@koplach.pl. Zapraszamy również na naszą stronę in-ternetową www.koplach.pl, kontakt telefoniczny w godzi-nach od 7:00 do 19:00 pod numerem 62 307 11 03

Firma kamieniarska Imperial-Granit zatrudni na dobrych warunkach pracy i płacy ka-mieniarza i operatora maszyn CNC. Informacji można uzy-skać pod nr tel. 606839239 lub w siedzibie firmy: Bralin ul. Wrocławska 91A.”

Fabryka Mebli „Benix” za-trudni tapicera do serwisu reklamacyjnego. Kontakt: 537 400 037

Mężczyzna z orzeczeniem o umiarkowanym stopniu nie-pełnosprawności szuka pracy na okres wakacji jako pomoc-nik malarza lub do sprzątania śmieci albo jako pomocnik murarza; tel.: 663579428 (11.04.) Wokalistka i wokalista z wie-loletnim doświadczeniem w branży muzycznej oraz z wła-snym repertuarem poszukują zespołu do współpracy; tel.: 721638389 (14.04.)

Sprzedam Citroena Saxo 1.4 rok produkcji 2000 benzyna .Kolor złoty metalik. Prze-bieg 120 000. Cena 3700 (do negocjacji ) Aktualny prze-gląd i OC. tel: 790538222

Sprzedam Forda Ka, rok prod. 1998, poj. 1300 benz.; tel.: 888912409 (14.04.) Sprzedam Forda Eskorta, r. 1999, poj. 1.6l benz., przb. 120tys. km, cena 2tys. zł. (do uzgodn.); tel.: 795194603 (14.04.) Sprzedam Renault Laguna: 2006r., z oszczędnym i dy-namicznym silnikiem 1,9dci 120KM, pierwszy właściciel, auto posiadam od 2009r., kolor grafit metalik, boga-to wyposażone, nawigacja klimatronik dwustrefowy, tempomat, czujnik parkowa-nia i deszczu, przyciemniane oryginalnie szyby, chrom itp.; tel.: 669137502 (18.04.)

Kupię Opla Corsę, 5-drzwio-wa, stan dobry, oprócz kolo-ru białego, do 3000zł.; tel.: 665600993 (21.04.) Sprzedam Romet Ogar 205, dwubiegowy, dwuosobo-wy, zarejestrowany, ubez-pieczony, cena 600zł.; tel.: 609609463 (21.04.) Sprzedam VW Passata B5, sil-nik 1.9TDi, 130KM, rok 2002, cena 9500; tel.: 665286753 (21.04.)

Sprzedam VW Golfa 3, silnik 1.9, 110KM, rok 1996, cena 1800zł.; 665286753 (21.04.) Sprzedam Opla Corsę, typ B, rok 1997, poj. silnika 1.2, przebieg 127 tys., czarny, stan techniczny bardzo dobry, wi-zualny dobry, cena 2500 (do negocjacji); tel.: 627914856 (25.04.) Sprzedam Peugeota 206, rocznik 2005, pojemność sil-nika 1.4, przebieg 51000km, auto w bardzo dobrym sta-nie, cena do uzgodnienia; tel.: 697968408 (25.04.) Sprzedam skutera Marki KINROAD XT50 OT-5; tel.: 722178431 (28.04.) Sprzedam Forda Focusa, rok 2001, skóra, klimatyzacja, 3-drzwiowy, sprowadzony z Belgii, opłacony, stan bdb, cena 6400zł.; tel.: 500075520 (28.04.) Sprzedam Opla Astrę 2.0 DTL, rok 1998, przebieg 196000 , diesel, klimatyzacja, ABS, moc silnika 82, elektryczne 4 szyby, podgrzewane lusterka; tel.: 724140576 (28.04.) Sprzedam skuter Yamaha Majesty 150, rok 2002, stan idealny, cena 2800; tel.: 668497987 (02.05.) Sprzedam Opla Corsę, 1.0 typ C, rok 2000, niebieski, 3-drzwiowy, przeb. 130.000, stan techn. b. dobry, cena 3500 (do negocjacji); tel.: 504300057 (02.05.) Sprzedam samochód marki Rover 45 2.0 TDI, rok produk-cji 2001, w stanie dobrym, cena atrakcyjna (do uzgod-nienia); tel.: 509244997 (02.05.) Sprzedam Peugeota 206, rocznik 2005, pojemność sil-nika 1.4, przebieg 51000 km, auto w bardzo dobrym sta-nie, cena do negocjacji; tel.: 697968408 (05.05.) Sprzedam Ford Mondeo mk3, 2002r., 2.0TDCI, 130KM, kombi, 205 tys. km, bogate wyposażenie, srebrny meta-lik, zadbany, oferta prywatna, cena 6500zł.; tel.: 661871465 (05.05.) Sprzedam samochód c4 Picas-so, 2.0hdi, automat, 2009r., bogata wersja wyposaże-nia, salonowy, serwisowa-ny, pierwszy właściciel, stan idealny, przebieg 61.000km, udokumentowane, cena 35000zł.; tel.: 607706266 (05.05.) Sprzedam Citroena C5, rok 2001, pojemność 2000 diesel,

stan idealny; tel.: 604973475 (09.05.) Kupię Land Rover Freelander o małym przebiegu, w do-brym stanie, silnik 1.8 benzy-na; tel.: 601550870 (09.05.)

Sprzedam porodówkę po-dwójną; tel.: 607683825 (21.04.)

Obornik koński na działkę z dowozem - przyczepa samo-chodowa; tel. 602257404 po godz. 15:00 Sprzedam 2 tony pszeni-cy i 2 tony jęczmienia; tel.: 607683825 (21.04.) Sprzedam byczki i jałóweczki; tel.: 661876141 (21.04.) Sprzedam ziemniaki paszo-we, cyklop, pług 4-skibowy, śrutownik; tel.: 669852795 (25.04.) Sprzedam kompletny śru-townik typu „Bąk”; tel.: 660519924 (25.04.) Sprzedam pszenżyto, Słu-pia pod Bralinem; tel.: tel 605606975 (25.04.) Sprzedam jałówki wysokociel-ne i przyczepę samozbierają-cą Mengele; tel.: 605621503 (25.04.) Sprzedam króliki; tel.: 784419101 (28.04.) Sprzedam kury ozdobne, cwergi, różne kolory; tel.: 668410554 (02.05.) Kupię talerzówkę, przyczepę, pług 3, sadzarkę, kultywa-tor, glebogryzarkę, rozrzut-nik oraz ciągnik Ursus; tel.: 785433476 (05.05.) Sprzedam króliki; tel.: 725477553 (05.05.) Sprzedam w bardzo dobrym stanie śrutownik Bąk kom-pletny i ładowacz stacjonarny do obornika; tel.: 607799425 (05.05.) Sprzedam rozdrabniacz do pasienia na mokro, słomę w kostkach, kołówkę do żyw-ca oraz rower stacjonarny; tel.:510974591 (05.05.)

Sprzedam płyty stropowe kanałowe: 530 cm (długość) x 150 cm (szerokość) - 6 sztuk, 440 cm x 150 cm - 3 sztuki, 400 cm x 90 cm - 2 sztuki; tel.: 693 248 044

Pan 60/168/70 b/n/ zobo-wiązań,samotny, uczuciowy-,wrażliwy o dobrym sercu pozna Panią w wieku od 57-62 lat z Namysłowa lub oko-lic. tel. 781 232 182

Sprzedam świnki wietnamki i króliki w Namysłowie, tel. 501 247 358

Sprzedam używane jeden sezon grzejniki w dobrym stanie; tel. 501 247 358

Sprzedam pianino, dobry stan, okazyjna cena. Tel. 533640598

Kupię rogi, poroża jelenia i inne, tel.783-48-49-45

Sprzedam chłodziarkę do mleka 550l, tel. 694 439 780 Sprzedam meble firmy Black Red White, dwie komody i witryna, kolor orzech, 600zł.; tel.: 694945106 (21.04.) Sprzedam szafkę gazową, z płyt betonowych, z tynkiem ozdobnym, cena 100zł.; tel.: 697966233 (21.04.) Sprzedam deski sosnowe na boazerię lub ,,podbitkę”, dług. 105cm, grub. 18mm, ok. 72m2, cena 10 zł./m2; tel.: 697966233 (21.04.) Sprzedam wolno stojącą ku-chenkę gazową Mastercook, kolor stalowy, szer.60 cm, wyświetlacz cyfrowy; tel.: 500248581 (21.04.) Sprzedam bardzo tanio re-gały sklepowo-magazynowe, drewniane i wyposażenie sklepu- gabloty, regały szkla-ne, stojaki metalowe itp.; tel.: 697966233 (21.04.) Sprzedam schody zewnętrz-ne, stalowe, cena do uzgod-nienia; tel.: 508046577 (21.04.) Sprzedam kabel nowy do laptopa hp, gruba końców-ka, 50zł.; tel.: 721404587 (25.04.) Sprzedam ładowarkę do tele-fonu, słuchawki usb do sony ericsson hazel, 15zł. i obudo-wę i słuchawki do nokii 206 dual, 15 zł.; tel.: 721404587 (25.04.)

Sprzedam łóżko jednooso-bowe z pojemnikiem na pościel, wym.80/200, stan dobry, atrakcyjna cena; tel.: 794265277 (25.04.) Szczenięta boksera pręgo-wanego szukają domu; tel.: 607983303 (25.04.) Sprzedam telefon lg l5 2, brak gwarancji, stan dobry; tel.: 721119987 (28.04.) Sprzedam krajzegę; tel.: 503820841 (28.04.) Sprzedam rower dziecię-cy, używany, kola 20; tel.: 508491805 (28.04.) Sprzedam meblościankę, biurko, kolor olcha oraz łóż-

ko, komodę, 2 stoliki i lustro, kolor orzech; tel.: 663323854 (02.05.) Sprzedam stemple budowla-ne; tel.: 697149422 (02.05.) Oddam w dobre ręce szcze-niaka, suczka mieszaniec, będzie malutka jak dorośnie, sama je i pije; tel.: 790231014 (02.05.) Sprzedam kojce dla psa 3mx2m, dach dwuspadowy z opierzeniem, uchwyty obro-towe na miski, podłoga drew-niana, konstrukcja x profili, cześć ścian deskowana z bo-azerii ,wieszaki na smycz; tel.: 603928467 (05.05.) Sprzedam toaletę drewnianą z deski sosnowej o grubości 2,5cm, kryta papą, uchylny tył, wys. 217- 196cm, szer . 95, dł. 103cm, idealna na działkę lub budowę, cena 360zł.; tel.: 606815206 (09.05.) Sprzedam używany, w bardzo dobrym stanie wózek Atlan-tic Espiro Premium Baby Line, 3w1, wraz z fotelikiem samochodowym firmy Kidi-mo Toro, 9-25kg plus 2 gra-tisy, cena 1200zł., możliwość negocjacji; tel.: 530861029 (09.05.) Kupię drewniany WC lub plastikowy do 200zł.; tel.: 721404587 (09.05.) Szczenięta shih tzu rodowo-dowe - rezerwacja, możliwość obejrzenia na miejscu,odbiór na początku czerwca, Kępno; tel.: 693097377 (09.05.)

Sprzedam mieszkanie 76 m Rychtal, tel 665422324

Sprzedam lub zamienię dwu-pokojowe mieszkanie 33m2, ulica Łączańska, tel. 572 382 930

Sprzedam mieszkanie dwu-pokojowe z łazienką 37m2, pomieszczenie gospodarcze, 30m2 działka rekreacyjna przy mieszkaniu w Jastrzę-biu, niskie opłaty; tel.781 232 182

Dom wolnostojący w Woj-ciechowie o powierzchni 80 m2 na działce ok. 14 arów. Cena: 35 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

Dom o pow.130 m2 położo-ny na działce ok. 53 arów w Krzemieńcu.Cena: 106 000zł. Telefon: 667 80 50 60

Mieszkanie 2 -pokojowe o pow. 55,20m2, na II piętrze bloku przy ul. Waryńskiego w Namysłowie. Cena: 156 000 zł/mc Telefon: 667 80 50 60

Nowe wykończone mieszka-nie o pow. 39,38m2, z balko-nem, w bloku windą, N-ów Osiedle Calinka. Cena: 154 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Dom po remoncie w zabudo-wie bliźniaczej o pow. 100 m2, zlokalizowany 5 km od Namysłowa. Cena: 299 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Dom o pow. 115 m2 w stanie surowym, z garażem, dział-ką 14 ar w Domaszowicach. Cena: 219 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Dom o pow. 174 m2 idealny dla dwóch rodzin, 5 pokoi, położony w gminie Pokój-Ja-gienna. Cena: 210 000 zł. Te-lefon 887 30 50 60

Duże 3 pokojowe bezczynszo-we mieszkanie o pow. 74 m2, w bliskiej odległości od Na-mysłowa. Cena: 145 000 zł. Telefon 887 30 50 60

Mieszkanie 3-pokojowe , na parterze bloku przy ul. Rey-monta w Namysłowie z piw-nicą. Cena: 160 000 zł. Tele-fon 887 30 50 60

Sprzedam las o powierzch-ni 1,25ha; tel.: 509874869 (05.05.) Sprzedam nowy dom jedno-rodzinny w zabudowie szere-gowej na osiedlu Murator w Baranowie; tel.: 509059382 (09.05.) Sprzedam dom jednorodzin-ny w Świbie, na działce 10,38 ara; tel.: 691927771 (po godz. 16.00) (09.05.) Sprzedam działkę budowlaną w Czerminie; tel.: 518973923 (09.05.) Sprzedam działkę budowlaną w Bralinie; tel.: 518973923 (09.05.) Wynajmę dom dla pracow-ników z Ukrainy w okoli-cach Kępna; tel.: 692254974 (09.05.) Sprzedam działkę 0.5ha, dwupoziomowa, w gminie Łęka Opatowska, przy rze-ce Pratwa, doskonałe miej-sce na staw i rekreację; tel.: 601550870 (09.05.)

PRACA

MOTORYZACJA

RÓŻNE

NIERUCHOMOŚCI

ROLNICZE

zamieść ogłoszenie w kurierze namysłowskim

Wyślij SMS-a o treści: SUD KURIER + treść ogłoszenia pod numer 73601 (koszt 3,69 zł brutto)

OGŁOSZENIE UKAŻE SIĘ W JEDNYM WYDANIU KURIERA.Oferta dotyczy tylko Klientów Indywidualnych. Usługa ogłoszeń drobnych nie dotyczy oferowania usług, zatrudnienia pracowników, wynajęcia lokalu pod działalność. W tych przypadkach prosimy o kontakt z Biurem Reklamy,

tel.: 884 085 398

12 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Dorota Rygaskosmetyczka Centrum Urody VENUSw Namysłowie

Są kolory w których Ci do twarzy ,dzięki któ-rym wygląda się świeżo i dynamicznie. W innych natomiast wyglądasz blado i na zmęczoną. Ma to związek z przynależnością kolorystyczną jaką dała natura. Aby uniknąć błędów w doborze kolorów spróbuję przybli-

żyć ich właściwy dobór. Istnieją 4 podstawowe typy kolorystyczne: Wiosna, Lato, Jesień i Zima.

WIOSNA Charakterystyczne są: ciepły, złocisty odcień skóry, brzoskwiniowy róż policzków i jasna barwa rzęs i brwi. Opala się na złoty brąz.Makijaż: Powinien podkreślać naturalność i przezroczystość karnacji Podkład i puder: transparentny i w jasnych odcieniach beżu, wpada-jący w złocisty odcień.Włosy: ciepłe ,złociste kolory od blondów do średniego brązu.Paleta barw dla wiosny to delikatne pastele, które nie zgaszą jej uro-dy: kremowa biel, pudrowe róże, jasne zielenie i beże, ciepłe odcienie morelowe i łososiowe, ale również karmin, malinowy czy złociste od-cienie brązów. Wiosny powinny unikać czerni i granatów, głębokiego brązu, gra�itu, czystej śnieżnej bieli.

LATO Charakterystyczne: delikatna, przezroczysta cera, chłodny róż policz-ków i warg, popielatobrązowe brwi. Dobrze się opala, zwykle szybko brązowieje.Wargi: delikaktny róż, Włosy: charakterystyczny popielaty od sre-brzystopopielatego jasnego blondu, poprzez średnie i ciemne blondy do średniego lub ciemnego popielatego brązu. Makijaż powinien być delikatny, wtapiający się w skórę. Podkład i puder delikatny, chłodny odcień różowy lub neutralny beżowy, dla jasnej karnacji porcelano-wy. KOLORY LATA: Paleta barw dla pań w typie lato to kolory przy-gaszone, wyblakłe: gołębi szary, popielaty, miętowy, lawendowy czy jasnobłękitny. Sprawdzą się również gra�itowy, zgaszone czerwienie (kolor wina), złamana biel czy brudny brąz. Lepiej unikać mocnych, jaskrawych kolorów w ciepłej tonacji oraz czarnego.

JESIEŃTypowa jesień: jasna, złotawa skóra i rudobrązowe piegi. Inne cechy to intensywna czerwień warg oraz zbliżony do barwy włosów rudawy odcień brwi. Zwykle źle się opalają. Słońce powoduje u nich zaczer-wienienie i trzeba go unikać. Włosy: Ciepłe kolory od rudozłotego do kasztanowego. Wszystkie jesienie muszą bardzo oszczędnie używać podkładów, powinny one być raczej transparentne, lekkie.Ciemny podkład źle wygląda, odpowiedni to jasny beż z domieszką złotego lub jasnobrązowego. KOLORY JESIENI: Paleta barw zalecanych to ko-lory jesieni (nasycone rudości, oranże), ziemi (głębokie, ciepłe brązy i beże) i paleta przełamanych zieleni (zieleń butelkowa, oliwkowa, zgniła). Czerń, czysta biel, zimne róże, malina, fuksja i czerwień (przy włosach rudych) to kolory, których lepiej unikać.

ZIMA Czysta, gładka porcelanowa cera, z odcieniem niebieskiego, jasna cera i ciemne włosy dają specy�iczny kontrast barw, ciemne brwi i rzęsy, czerwień warg ma odcień błękitnawy. Włosy: kolor od popielatowe-go ciemnego brązu do czerni. Podkład powinien być wyrównujący i odświeżający twarz odpowiednie odcienie: dla zimy typ królewny Śnieżki podkład jasny beż, a o o cerze w odcieniu oliwkowym (typ południowy ) beże. KOLORY ZIMY: To najbardziej pożądany z typów urody, bo pasuje do niego niemal każda paleta kolorów, nawet tych najbardziej nietypowych.

DOROTA RADZI

Dobór kolorów do urody Biało-Czerwono zrobiło się w poniedziałkowy ranek w centrum naszego miasta, gdzie przy dziękach werbli przedstawiciele Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Namysłowie umieścili na maszcie Flagę Rzeczypospo-litej.

Patetyczny ton wydarzeniu nadała sekcja dęta młodzieży z Państwowej Szkoły Muzycz-nej I stopnia, która mogła przy

okazji uczestniczyć w ważnej lekcji ich własnej historii. Po-mimo wszelkich sporów wokół polityki centralnej, rzekomego łamania praw obywatela, po-wolnego upadku demokracji, czy wolności w ogóle, udało się zorganizować niemal w całym kraju uroczystości związane z celebracją naszego podsta-wowego emblematu. Również przedstawiciele naszych władz nie zapomnieli o tym stosun-kowym młodym święcie w

przeddzień obchodów Kon-stytucji 3 maja, aby uraczyć zebranych płomiennymi prze-mowami. Nie zabrakło zatem reprezentacji Urzędu Gminy z Panem Burmistrzem na czele, oraz grupy urzędników staro-stwa, której towarzyszył Pan Starosta. Przypadkowy prze-chodzień, który przystanął na chwilę zwabiony delikatnym poruszeniem w centrum mia-sta mógł poczuć podniosłość chwili, a także zapoznać się

z rysem historycznym zasta-nej okoliczności. Dzień Flagi Rzeczypospolitej jako święto państwowe skupiające w sobie symbole państwowości pol-skiej jest obchodzone w Polsce dopiero od 2004 r., na mocy ustawy Sejmu RP z dnia 20 lu-tego 2004 roku. Ma ono na celu przede wszystkim propagować wiedzę o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych, które na przestrzeni wieków ulegały zmianie. Ustanowienie

2 maja dniem �lagi państwowej ma swoje podłoże historyczne. Właśnie tego dnia żołnierze polscy z 1 Dywizji Kościusz-kowskiej zawiesili biało-czerwoną �lagę na kolumnie zwycięstwa w Tiergarten w Berlinie, zdobywając miasto przyczynili się do zakończenia działań wojennych w Europie w czasie II wojny światowej. Data ta nawiązuje również do czasów PRL-u, w których, w przeddzień ustanowienia

Święta Konstytucji 3 Maja, wła-dze komunistyczne wydały za-kaz wywieszania �lag państwo-wych dla upamiętnienia tego wydarzenia. 2 maja jako Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej wciąż utrwala się w świadomo-ści społecznej i powoli zyskuje na popularności. W tym świą-tecznym dniu organizowane są różnego rodzaju akcje i ma-nifestacje polityczne. Jedną z nowych form uczczenia �lagi jest noszenie tzw. kokardy na-

rodowej, czyli kolistej rozetki w barwach biało-czerwonych. Co ciekawe, pierwszy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej obchodzony był dzień po przy-stąpieniu Polski do Unii Euro-pejskiej. Data 2 maja wydawała się tymczasem najbardziej od-powiednia – plasuje się pomię-dzy dwoma istotnymi świętami państwowymi. Obchody tego dnia są z roku na rok coraz bardziej widoczne – co praw-da zwyczaj wieszania �lag w instytucjach państwowych na 1 maja istnieje od lat, jednak za czasów PRL-u �lagi znikały już 2 maja. Obecnie biało-czer-wone barwy towarzyszą nam aż do 3 maja, nie tylko w miej-scach publicznych, ale również na gankach domów i na balko-nach w blokowiskach, niekiedy również przy lusterkach samo-chodowych. Odcień czerwieni polskiej �lagi zmieniał się deli-katnie na przestrzeni dziejów kilkukrotnie, co ciekawe ostat-nio w 1980 roku. Jednakże nie jesteśmy wyjątkiem na świecie w kontekście obchodów tego święta, bowiem celebrowane jest ono w wielu państwach świata, między innymi w USA, Meksyku, Finlandii czy w Chi-nach. Martwi jednak zbyt mała popularność dnia �lagi w na-szym kraju, który nie ma dłu-giej tradycji czczenia symbolów narodowych. Mała frekwencja uczestników obchodów uro-czystości, która miała miejsce przy zachodniej ścianie nasze-go okazałego ratusza niestety mówi sama za siebie. Można mieć jedynie nadzieję, że stan liczbowy mieszkańców, którzy zechcą wziąć udział w tego typu uroczystościach z roku na rok będzie się stale zwiększał, a co za tym idzie święto to stanie się uroczystością wszystkich Polaków, a zatem nie ograniczy się jedynie na delegacji okre-ślonych urzędów, szkół czy in-stytucji. AM

NAMYSŁÓW. ŚWIĘTA MAJOWE W MIEŚCIE

Obchody Święta Flagi

KRZYŻÓWKA KURIERA

13 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Tradycją stał się comiesięczny artykuł dotyczący siatkówki, jednak ten będzie zupełnie z innej beczki.

Nie od wczoraj wiadomo, że Strażacy to ludzie, którzy niosą pomoc. To jeden z głównych ar-

gumentów dla którego Straż Po-żarna cieszy się wśród obywateli ogromnym autorytetem.Zacznijmy od eliminacji które miały miejsce 16 - 17 marca w Szkole Aspirantów PSP w Po-znaniu. W rozgrywkach wzięły udział 4 drużyny reprezentujące Komendy Wojewódzkie. W wy-niku emocjonujących zmagań do �inału awansowała drużyna wo-jewództwa opolskiego mająca na swoim koncie 8 punktów.

20/21.04 reprezentacja siat-karzy naszego województwa prezentowała wysoką grę na Mistrzostwach Polski Straża-ków w Suwałkach, co przełożyło się na zaciętą walkę, bo już po pierwszym dniu zmagań opolski zespół w którym nie zabrakło

krajana Ziemi Namysłowskiej Krzysztofa Grzyba awansowała do Pierwszej czwórki spośród 8 zespołów w tym Szkoły Głów-nej Straży Pożarnej w Warsza-wie. Siatkarze zdobyli 1 miejsce (poza podium), co by nie mó-wić - ich misja jest nam znana, a siatkówka pasją. Strażakom, a szczególnie naszemu przedsta-wicielowi gratulujemy życząc sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. NG

SPORT

Sport dla inteligentnych

12.05.2016 Krzyżówka Panorama dnia 2012-08-05 - Szarada.net

http://szarada.net/krzyzowki/drukuj/wiersz-pod-amorem-ksiaze/ 1/1

Krzyżówka panoramiczna: Krzyżówka powstała ze słownika wspólnie redagowanego przez użytkowników serwisu.

na bo isku do

ho ke ja

pły nie przezGry fi ce, wpa -da do mo rza

pot. bom ba

ato mo wali che łóż ko

Matt, ak tor,

grał w

"Dog mie"

o czło wie kuma ło in te li -gent nym,nie oby tym

mek sy kań skakrew niacz ka

kak tu sa

au tor ka

"Cha ty wu ja

To ma"

gro żą urzą -

dze niomna śru bie

pot. prze -

sad ny za -

chwyt

prze no sze nieko lo ro wychob ra zów nain ny pa pier

mi tycz na

sie dzi ba bo -

gów

li na na ża -

glow cu

do zro bie niada nia w pię -ciu sma kach

znaw ca po -

cho dze nia

wy ra zów

za ka że nie

owsi ka mi

dla Ślą za kaoso ba spo zaGór ne go Ślą -

ska

ba za ha ftuame ry kań ska

li ga ho ke ja

ko pal ny gło -wo nóg ży ją cyod de wo nu

do kre dy

pie śni re li -

gij ne

wiersz pod

Amo rem

ka wa larz

psze ni ca o

kłu ją cym kło -

sie

miej sco -wość w Gmi -

nie Ma danptak do mo wy

ele ment

czę sto ko łu

wy da ła LP

"Szep tem"

Et to re, wło -ski sce na rzy -sta i re ży ser

ad iunkt kie ru ją cyin dy wi du al nie

pra cą stu den tów

roz po rzą dze -nie zwierzch -niej wła dzy

ksią żę

by ły mie -sięcz nik

PCK ad re so -wa ny do

dziew cząt

mło dy

gniew ny,

ogo lo ny

w ro gu kla -

wia tu ry

bo ha ter"Imie nia Ró -ży" U.Eco

opi sa ne w

Bi blii

Mar co, pił -

karz wło ski

twór ca neo pla to -ni zmu i idei bo ganie po zna wal ne go

miesz ka niec

Mo na chium

Ja nek z

czoł gu

da nie z mał -

ży

mi tycz ny

bóg-oszust

daw na mia -

ra: 1/4 garn -

ca

Podpowiedzi: TUTOR, SCOLA, CIRKA, TARDELLI, ADSO

Od mego poprzedniego artkułu w Kurierze p.t. „Ratujmy Pałac w Łączanach” upłynęło niecałe cztery tygodnie. Zmuszony jestem powiadomić Szanownych Państwa - czytelników Kuriera – że na mój pisemny wniosek i apel do Pana Starosty Namysłowskiego otrzymałem 22 kwietna br. odmowną odpowiedz. Pan Starosta nie zajmie się sprawą ratowania cennego zabytku, ponieważ nie otrzymał takiego polecenia od Pani Opolskiej Wojewódzkiej Konserwator Zabytków, a czasowe zajęcie zabytkowej nierucho-mości w miejscowości Łączany zgodnie z art. 50 ust.3 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, bowiem możliwe jest ono tylko na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabyt-ków. I tyle, albo aż tyle, no cóż odpowiedz lakoniczna i powiem szczerze dla mnie zupełnie nie zrozumiała. Po prostu pozbyto się problemu, niech inni martwą się, co zrobić z zagrożonym za-bytkiem i podejmują trudne decyzje; wszystko zgodnie z literą prawa, Panie Starosto, ale czy o to Nam chodzi w sprawie rezy-dencji pałacowej? O przerzucanie się pismami i odpowiedzialno-ścią za wydanie trudnej decyzji w sprawie ratowania zabytku? kto i za co ma odpowiadać, na to Panie i Panowie, nie ma już czasu. A w tej sytuacji jak widać i czytając, na przyśpieszenie i podjęcie szybkich decyzji się nie zanosi.Dlatego też niezwłocznie, 27 kwietnia br. wystosowałem kolej-ny pisemny wniosek, już imienny do Pani Ireny Solisz Opolskiej Woj. Konserwator Zabytków w Opolu. W piśmie zwróciłem się z prośbą o wydanie decyzji nakazującej Staroście Namysłowskie-mu, a co za tym idzie umożliwiającej Mu czasowe zajęcie zabyt-kowej nieruchomości w celu podjęcia natychmiastowych działań zabezpieczających na zabytku zagrożonym zniszczeniem. Nadmieniłem także, że sprawa Pałacu w Łączanach wymaga podjęcia takich pilnych działań zabezpieczających i budowlano-konserwatorskich a takie zaś prace możliwe będą, tylko po wy-daniu stosownych decyzji przez PANIĄ KONSERWATOR. Pismo złożyłem w WUOZ Opolu, a także korzystając z pobytu i udziału w Paczkowie w obchodach z okazji Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków; gdzie zostałem zaproszony właśnie przez Panią Irenę Solisz, osobiście przedstawiłem jej sprawę zagrożo-nego zabytkowego pałacu w Łączanach. Otrzymałem zapewnie-nie, że sprawą na pewno się zajmie, a jak będzie, i jakie decyzję w sprawie pałacu zostaną podjęte, zobaczymy? Odbyłem dłuższe spotkanie z właścicielem pałacu w Łączanach Panem Wiktorem, długo rozmawialiśmy o wielu jego trudnych, natury prawniczej problemach, jak również wielu zakulisowych działaniach podejmowanych przeciw niemu przez instytucje bankowe i szefów firm z nimi powiązanych. Zapewniam Państwa, że o sprawy Pałacu nie odpuścimy. Jak zwykle, ponawiam mój osobisty apel do Szanownych Czytelni-ków Kuriera z prośbą o telefoniczną lub na pocztę e-mail, infor-macją o wszelkich zabytkach z terenu powiatu namysłowskiego, zagrożonych, zaniedbanych i opuszczonych, bądź nie zabezpie-czonych przed zniszczeniem. Mój adres e-mail: ckciesko@gmail.com , tel. 796 470 220. Powiatowy Społeczny Opiekun Zabytków,

Czesław Kowalczyk

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Zagrożone zabytki

14 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY 13 maja 2016

Weekend majowy to szcze-gólny czas, w którym całe rodziny próbują zorganizo-wać sobie moc atrakcji. Jedni odwiedzają rodziny, drudzy natomiast próbują zadowo-lić się kawałkiem własnej przyrody, skrupulatnie wy-pielęgnowanej na własnej działeczce.

Bardziej pomysłowi zwolenni-cy aktywnego spędzania wol-nego czasu wybrali wizytę w ośrodku jeździeckim we wsi Ja-kubowice. Ten jakże oryginalny pomysł opłacił się wszystkim zainteresowanym miłośnikom koni, czy sportu z nimi zwią-zanego. Organizatorzy klubu jeździeckiego wyszli naprzeciw pasjonatom sportów konnych, tym samym w dniach 3 - 4 maja na terenie Centrum Szkolenio-wo – Rekreacyjnego Jakubus odbyły się zawody jeździec-kie organizowane przez Klub Jeździecki Osadkowski. Orga-nizatorzy przygotowali liczne atrakcje, dla miłośników koni i nie tylko. Głównym punktem

dwudniowej imprezy były re-gionalne zawody jeździeckie w skokach przez przeszkody, w tym zaplanowane na niedzielę I Grand Prix Jakubowic. Pokaz umiejętności znakomitych pol-skich zawodników na czele z reprezentantami gospo-darzy Piotrem Morsztynem i Agnieszką Olszewską i ich koni, którzy walczyli o na-grody to tylko część atrakcji, które mogły zainteresować zgromadzoną na terenie ośrodka publiczność. Orga-nizatorzy tej jakże oryginal-nej majówki przygotowali dla gości szeroki wachlarz atrakcji. Widzowie mieli nie-powtarzalną okazję spotkać gwiazdy polskiego jeździectwa oraz podziwiać skoki topowych koni sportowych. Niewątpliwą atrakcją, zwłaszcza dla naj-młodszych, były również dni otwarte Stajni Rekreacyjnej Jakubus. Dzieci mogły bezpłat-nie przejechać się kucem lub bryczką, a co za tym idzie cie-kawie spędzić czas i ulec tym samym fascynacji jazdą konną.

Zawody majowe otwarły cykl organizowanych przez pomy-słodawców kolejnych imprez. Już wkrótce zainteresowanych tym szlachetnym sportem cze-kają kolejne emocje planowane

na czerwiec oraz lipiec. Warto zaznaczyć, iż coraz więcej mło-dych ludzi skłania się ku upra-wianiu sportów jeździeckich. Wpływ jazdy konnej na zdro-wie fizyczne i psychiczne jest bezsporny. Jazda konna wymu-sza prace poszczególnych grup mięśniowych, stawów, układu nerwowego. Ruch konia aktywi-zuje głowę, tułów, kończyny do ciągłego poszukiwania traconej równowagi. Kolejno napinane

grupy mięśniowe muszą z sobą harmonizować, jedne muszą aktywniej pracować inne ule-gają rozluźnieniu. Jazda konna wzmacnia mięśnie i uczy na-wyku poprawnej postawy (ko-

duje schemat ruchowy w centralnym układzie ner-wowym). Jest to genialne ćwiczenie, którego nie można zastąpić innym. Powszechnie stosowana gimnastyka korekcyjna nie w pełni rozwiązuje problem wad postawy. Uzupełnienie programu gimnastyki korekcyjnej o jazdę konną pozwala

skuteczniej korygować wady postawy. Ćwiczenia te nie są nużące i cieszą się dużym po-wodzeniem wśród dzieci. Tym bardziej warto jak najwięcej czasu spędzać na świeżym po-wietrzu uprawiając wszelkie możliwe sporty, które tak jak w przypadku jazdy konnej nie tylko integrują rodzinę, lecz co ważne wpływają na dobre sa-mopoczucie oraz zdrowie. AM

JAKUBOWICE. GRATKA DLA MIŁOŚNIKÓW KONI

Majówka w Ośrodku Jeździeckim

Wielki żal i niedosyt pozostał w naszym obozie. Mogliśmy grać dalej, ale niestety nie potrafiliśmy wygrać jedne-go w dwóch rozegranych tie-breaków. Dziękujemy za wspaniały doping, który to-warzyszył naszym meczom przez 3 dni turniejowe. Teraz czas na leczenie ran. Wróci-my mądrzejsi za rok - mówi trener NKS Start Siatkówka Stefan Kostecki.

Drużyna NKS Start Namysłów, która istnieje dopiero od zale-dwie kilku miesięcy nie zdołała awansować do II ligi. W rewa-żowych meczach namysłowscy siatkarze przegrali 2 mecze stosunkiem małych punktów.

Po sobotniej porażce z MUKS Michałkowice, Czarno - Czer-woni musieli wygrać niedzielny pojedynek, aby uplasować się na 2 miejscu, z dwoma wy-granymi, chociaż grali „ząb w ząb” przeciwnik okazał się nieco lepszy. Poza zwycięzcą każda z drużyn ma na swoim koncie po jednej wygra-nej, identyczny stosunek Namysłowa z Żarowem pokazał jak ważna jest walka o każdy punkt, posiadając większą prze-wagę punktów do Finału prze-szła drużyna z Żarowa w której zagrał krajan naszego powiatu - Jarosław Pizuński.

Drużynie, którą tworzą Krzysz-tof Grzyb, Rafał Leszczyński,

Filip Porębski, Bartosz Bie-niawski, Michał Borgulat, Kacper Brus, Paweł Uczułka, Szymon Wierdak, Paweł Ko-

stecki, Michał Bojarzyński, Adrian Wieczorek, Grzegorz

Włodarczyk, Łukasz Mikitów, Wojciech Warga, Szymon No-wakowski, Trenero-wi Panu Stefanowi Kosteckiemu, jak i Asystentowi Panu Damianowi Zalwer-towi dziękujemy za walkę, wierzymy w Was i jesteśmy przekonani, że w przyszłym sezonie wrócicie z bagażem doświadczeń po-

przedniego sezonu. To dzięki Wam siatkówka staje się coraz bardziej rozpoznawalna w na-szym mieście. NG

SPORT. NAMYSŁOWSKA SIATKÓWKA

Nic się nie stało, jesteśmy dumni

Tegoroczną namysłowską majówkę można uznać za wy-jątkowo udaną ze względu na róznorodność i wyjątkowość atrakcji.

Majówka rozpoczęła się se-rią koncertów rockowych na wyspie. Rozpoczęło się od scenopwego „comeback” na-mysłowskiego zespołu THC-X. Grający niegdyś reggae-ska-punk zespół THC-X powstał w 1995 roku na gruzach punko-wej formacji MARGINESS. Rok później wydają swój pierwszy kasetowy materiał „Koszały opały czyli festiwal motyli”, a w nim m.in. utwór „Namy-słowska”. Jeszcze w tym samym roku zagrają serię koncertów z Poznańską kapelą Pidżama Porno. THC-X grywał z zespo-łami francuskimi i angielskimi. 16 lat temu ukazał się drugi materiał zespołu pt „Wakonda”, a latem 2002 zespół otrzymu-je szansę zaprezentowania się na Przystanku Woodstock w Żarach gdzie zostali niezwykle ciepło przyjęci. Poza THC-X na namysłowskiej scenie tego dnia zaprezento-wały się także dwie inne, legen-darne zespoły: grupa Kryzys, z charyzmatycznym Robertem

Brylewskim na czele, oraz Cała Góra Barwinków. Są to zespoły również wykonujące muzykę ska/punk. Znakiem rozpo-znawczym drugiego z wymie-nionych zespołów – Cała Góra

Barwinków (CGB) jest wysu-nięta na pierwszy plan rozbu-dowana sekcja dęta. Szerszej publiczności CGB dali się po-znać w roku 2014 jako jeden z kandydatów do finału 4 edycji programu X Factor w TVN, od-padając na zaledwie dwa odcin-ki przed finałem.Na namysłowian zaintere-sowanych bardziej sportami ekspremalnymi niź kulturą muzyczną, czekała następne-go dnia inna impreza: druga

edycja Namysłowskiego Rajdu Samochodowego KJS. Oficjal-ny start rajdu rozpoczął się na namysłowskim rynku o godzi-nie 9.30, a sportowe zmagania objęły również okolice zalewu

w Michalicach oraz rejony gmi-ny Świerczów. Skoro o rajdach mowa, to 1 maja na namysłow-skim Rynku odbyła się także inauguracja sezonu rowerowe-go przez „Rowerowy Patrol” z udziałem władz miejskich pod hasłem „Święto Roweru”. Wie-czorem na wyspie można było usłyszeć disco-polową muzykę w wykonaniu zespołu Play-boys a po nim monologu wybit-nego polskiego aktora filmowe-go, teatralnego, kabaretowego i

telewizyjnego. Nie każdy wie, że Andrzej Grabowski to także wokalista oraz autor książki „Na garnuszku życia” gdzie po-znajemy go także jako znako-mitego i wybornego kucharza. 2 i 3 maj obchodzony był bar-dziej patriotycznie z zadumą i powagę. O godzinie 12.00, 2 maja na Rynku odbyły się ofi-cjalne obchody Dnia Flagi Rze-czypospolitej Polskiej. Dzień później oprócz oficjalnych ob-chodów Święta Narodowego Trzeciego Maja zainaugurowa-nych mszą świętą w kościele p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła o godz. 10.00, odbył się benefis Józefa Piniora połączo-ny z uroczystym wręczeniem tytułu „Honorowego Obywate-la Namysłowa” oraz debatą z zaproszonymi gośćmi. To jednak nie koniec wszyst-kich atrakcji. W najbliższy weekend - 13 i 14 maja odbę-dą się Namysłowskie Spotka-nia Filmowe „Bliżej Gwiazd” z udziałem najznakomitszych polskich aktorów kina i telewi-zji. Wreszcie – jak powiedział Andrzej Grabowski – Opole ma swój festiwal, Sopot ma swój fe-stiwal, teraz Namysłów będzie miał swój! TH

NAMYSŁÓW. GMINA ZAPEWNIŁA WIELE MAJÓWKOWYCH ATRAKCJI!

Święta majowe już za nami!

22 kwietnia setki milionów ludzi na całym świecie mo-gło świętować Dzień Ziemi.

Idea troski o niebieską planetę łączy ludzi niezależnie od na-rodowości, wyznania, zawodu, wieku czy innych kategorii róż-nicujących. Niestety, czasem dzień Ziemi może przybierać formę grzecznej, nudnej aka-demii organizowanej przez miejskie władze czy dyrekcje szkoły, gdzie padają jedynie banały o potrzebie dokręcania

kranu czy nierzucaniu papier-ków na trawnik. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr. 3 w Namysłowie wspólnie z wy-chowawcami klas obchodzili ten mało znany dzień. Z tej okazji dzieci wykonały piękne plakaty promujące ekologię oraz ochronę środowiska na co dzień. Na koniec nastąpił pokaz biżuterii wykonanej przez uczniów klas I-III z na-krętek, kapsli, różnych opa-kowań i suszonych owoców.

Młodzi ekolodzy poprzez taką właśnie formę dbałości o kon-dycję naszej planety po raz kolejny zostali uświadomieni o zagrożeniach, które niesie za sobą pędząca z prędkością dźwięku cywilizacja. Cieszy zatem fakt, że przyszłe poko-lenia mogą właśnie poprzez wszelkie inicjatywy szkolne zrozumieć jak ważna jest dba-łość o ekologię. Dzień Ziemi nie zawsze mógł być obcho-dzony w naszym kraju. Jego idea nie mogła przedostać się

do Polski przez 20 lat, gdyż kraj znajdował się za żelazną kurtyną. Pierw-sze obchody w Warszawie od-były się w roku 1990. Warto więc za przy-kładem Szkoły Po d s t awo we j nr. 3 w Namy-

słowie promować wszelkie inicjatywy zmierzające do ochrony środowiska. Program nauczania powinien obej-mować wszelkie inicjatywy kształtujące światopogląd w kontekście idei dbałości o własny klimat, tym bardziej, iż forma takowej edukacji niesie ze sobą formy aktywizacji po-przez pracę oraz zabawę, któ-ra jak się okazuje może stać się bardzo atrakcyjna również dla ucznia. AM

NAMYSŁÓW

Dzień Ziemi w „trójce”

24 kolejka:LZS Starościn 1-3 LZS Głuszyna LZS Proślice 1-3 LZS GronowiceLZS Mechnice 6-2 Żubry SmarchowiceLZS Chrząstowice 1-1 Victoria Chróścice GKS Grodków 2-4 Silesius Kotórz Mały Swornica Czarnowąsy 5-1 Burza LipkiUnia Kolonowskie 2-1 Sokół Niemodlin Stal Osowiec 2-6 Źródło Krośnica 1. LZS Głuszyna 24 54 61-222. Victoria Chróścice 24 53 68-263. Swornica Czarnowąsy 24 52 76-254. LZS Mechnice 24 48 74-415. LZS Starościn 24 41 50-436. Unia Kolonowskie 24 39 41-397. LZS Gronowice 24 38 53-498. Silesius Kotórz Mały 24 35 63-549. LZS Proślice 24 31 37-4710. Burza Lipki 24 30 44-4111. LZS Chrząstowice 24 29 46-6412. Żubry Smarchowice Śląskie 24 23 31-5113. Sokół Niemodlin 24 21 32-6214. Źródło Krośnica 24 20 37-6415. GKS Grodków 24 19 35-6816. Stal Osowiec 24 9 17-69

25 kolejka: Stal Osowiec - LZS Starościn 14 maja, 17:00Źródło Krośnica - Unia Kolonowskie 14 maja, 17:00Sokół Niemodlin - Czarnowąsy 14 maja, 17:00Burza Lipki - GKS Grodków 14 maja, 17:00Silesius Kotórz Mały - Chrząstowice 14 maja, 17:00Victoria Chróścice - LZS Mechnice 14 maja, 17:00Żubry Smarchowice Śląskie - Proślice 14 maja, 17:00LZS Gronowice - LZS Głuszyna 15 maja, 17:00

klasa okręgowa opolska - grupa I

Kolejka 21LZS Kościeliska 0-2 LZS Ligota Oleska MKS Wołczyn 2-0 Piast Gorzów Śląski Hetman Byczyna 2-0 LZS Rożnów LZS Rudniki 2-1 Polonia Domaszowice LKS Krzywiczyny 0-1 LZS Chocianowice Widawa Wilków 1-1 LZS UszyceZnicz Włochy 1-0 LZS Ligota Dolna

1. LZS Rudniki 21 46 56-222. Hetman Byczyna 21 46 50-263. LZS Ligota Oleska 21 41 61-274. Piast Gorzów Śląski 21 39 53-325. LZS Ligota Dolna 21 33 34-316. LZS Rożnów 21 31 34-327. LZS Kościeliska 21 29 41-458. LZS Uszyce 21 27 35-389. Znicz Włochy 20 25 28-4310. Widawa Wilków 21 24 41-4111. LZS Chocianowice 21 23 25-2812. Polonia Domaszowice 20 22 34-4913. MKS Wołczyn 20 13 24-5214. LKS Krzywiczyny 20 8 27-77

Kolejka 22: LZS Ligota Oleska - Znicz Włochy 15 maja, 17:00LZS Ligota Dolna - Widawa Wilków 15 maja, 17:00LZS Uszyce - LKS Krzywiczyny 15 maja, 17:00LZS Chocianowice - LZS Rudniki 15 maja, 17:00Polonia Domaszowice - Byczyna 15 maja, 13:00LZS Rożnów - MKS Wołczyn 14 maja, 17:00Piast Gorzów Śląski - LZS Kościeliska 14 maja, 17:00

klasa A, grupa I

27 kolejkaPorawie Większyce 0-2 Start Namysłów Małapanew Ozimek 1-0 Olimpia Lewin Brzeski Sparta Paczków 2-3 Polonia Głubczyce OKS Olesno 1-1 Śląsk ŁubnianyChemik Kędzierzyn 1-0 MKS Gogolin LZS Starowice 2-1 TOR Dobrzeń Wielki LZS Kup 3-0 Czarni OtmuchówPogoń Prudnik 0-3 Stal BrzegSkalnik Gracze 1-0 KS Krasiejów

1. Stal Brzeg 27 72 77-142. Polonia Głubczyce 27 57 57-263. Małapanew Ozimek 27 49 36-254. LZS Starowice 27 46 48-285. Porawie Większyce 27 46 47-426. OKS Olesno 27 44 42-337. KS Krasiejów 27 40 41-418. Skalnik Gracze 27 39 36-379. Pogoń Prudnik 27 38 29-2810. LZS Kup 27 35 28-3811. Chemik Kędzierzyn-Koźle 27 34 35-3412. MKS Gogolin 27 34 37-3413. TOR Dobrzeń Wielki 27 34 46-5214. Śląsk Łubniany 27 29 26-4615. Start Namysłów 27 26 29-4216. Olimpia Lewin Brzeski 27 24 21-4417. Sparta Paczków 27 22 28-4618. Czarni Otmuchów 27 11 23-76

Olimpia Lewin - Skalnik Gracze 14 maja, 17:00KS Krasiejów - Pogoń Prudnik 14 maja, 17:00Stal Brzeg - LZS Kup 12 maja, 18:00Czarni Otmuchów - Start Namysłów 14 maja, 17:00Porawie Większyce - LZS Starowice 14 maja, 17:00Dobrzeń Wielki - Chemik Kędzierzyn 14 maja, 17:00MKS Gogolin - OKS Olesno 14 maja, 17:00Śląsk Łubniany - Sparta Paczków 14 maja, 17:00Polonia Głubczyce - Małapanew 14 maja, 17:00

Saltex IV liga opolska

LZS Radomierowice 3-2 Lew Szymonków LZS Łączany 0-8 Rolnik WierzbicaBizon Bąkowice 4-2 Lotnik Miejsce LZS Ligota Wołczyńska 2-5 BiestrzykowiceOrzeł Pokój 2-0 LZS II ŚwierczówBurza Gręboszów 1-2 Pogoń Mikowice 1. Pogoń Mikowice 19 52 80-262. Rolnik Wierzbica Górna 19 50 77-303. Bizon Bąkowice 19 41 53-314. Lew Szymonków 19 38 59-355. LZS Biestrzykowice-Miodary 19 35 73-566. LZS II Świerczów-Starościn 19 28 53-467. Lotnik Miejsce 19 22 45-678. LZS Radomierowice 19 20 46-609. Orzeł Pokój 19 17 20-5410. LZS Łączany 19 12 37-5811. Burza Gręboszów 19 11 26-5312. LZS Ligota Wołczyńska 19 6 38-91

klasa B, grupa I

Zawodniczka LKS Orzeł Namysłów zajęła pierw-sze miejsce i tym samym wywalczyła złoty medal podczas odbywającej się w Olsztynie (01-03.05.2016 r.) Ogólno-polskiej Olimpiadzie Młodzieży Warmia-Ma-zury 2016 w zapasach kobiet.

Impreza ta jest równo-znaczna z Mistrzostwami Polski juniorek młodszych do lat 17. W zawodach fi-nałowych poprzedzonych dwutorowymi ogólnopol-skimi eliminacjami wystar-towało 140 zapaśniczek z 52 klubów. Ewelina była jedyną przedstawicielką Opolszczyzny. Arbitrem sędziującym OOM był Pan Dariusz Stępień z Namysło-wa. Podopieczna trenerów Marcina Marcinkiewicza

oraz Krzysztofa Pawlaka sięgnęła po raz kolejny po złoty medal OOM (po-przednio 2014 i 2015 r.). Ewelina w znakomitym stylu wygrała rywalizację w kategorii wagowej do 70

kg. Swoje cztery walki roz-strzygała na swoją korzyść przed czasem, po niespeł-na jednej minucie przez przewagę techniczną 10-0. Nasza zawodniczka po-kazała na zawodach bar-

dzo wysoki i nieosiągalny dla krajowych rywalek poziom. Przed namysło-wianką starty na Mistrzo-stwach Europy i Świata, gdzie liczymy na jej kolej-ne sukcesy. Bardzo dobrze

zaprezentował się również Jakub Makuch, klubowy kolega Eweliny, który wy-startował podczas odby-wających się W Lidzbarku Warmińskim w dniach 6-8 maja 2016 roku finałach

Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży Warmia-Ma-zury 2016 w zapasach w stylu wolnym. Impreza ta jest równoznaczna z Mi-strzostwami Polski junio-rów młodszych do lat 17. W zawodach finałowych poprzedzonych dwutoro-wymi ogólnopolskimi eli-minacjami wystartowało 160 zapaśników z 58 klu-bów. LKS Orzeł Namysłów reprezentowało dwóch zawodników, którzy byli jedynymi reprezentantami woj. opolskiego. Brązowy medal zdobył JakubMakuch walczący w kat. wag. do 58 kg. Kuba za-prezentował się z bardzo dobrej strony wygrywając pięć walk. Przegrał tylko jedynie ze złotym meda-listą z Kraśnika. Drugi z naszych wychowanków Hubert Południak walczą-

cy w kat. wag. do 76 kg został sklasyfikowany na osiemnastym miejscu. W punktacji drużynowej zaję-liśmy 24 miejsce z 7 pkt. do ogólnopolskiego współza-wodnictwa dzieci i mło-dzieży. To kolejne sukcesy naszych bardzo zdolnych młodych sportowców, któ-rzy nie zwalniając tempa, udowadniają własne umie-jętności oraz doskonałe wyszkolenie techniczne, za co dziękujemy trenerom LKS Orzeł Namysłów Pa-nom Marcinowi Marcinkie-wiczowi oraz Krzysztofowi Pawlakowi. Podziękowania nalezą się również dzia-łaczom oraz sympatykom namysłowskich zapasów, którzy wspierają działal-ność jednego z najlepszych klubów w Polsce. AM

Ewelina Ciunek złotą medalistką SPORT. OGÓLNOPOLSKA OLIMPIADA MŁODZIEŻY

W dniach 6-8 maja 2016 r. w Stambule (Turcja) rozegrano 2 Światowy Turniej Kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w zapa-sach.

Zawody były ostatnią szan-są zakwalifikowania się do olimpiady. Bardzo blisko kwalifikacji był Krystian Brzozowski walczący w kat. wag. do 74 kg, który zajął ostatecznie w turnie-ju trzecie miejsce, niestety w turnieju tym awans uzy-skiwali tylko finaliści. W sumie nasz reprezentant odniósł cztery zwycięstwa i doznał jednej porażki, która okazała się decydu-jąca. Krystian w półfinale trafił na Hiszpana Taimu-raza Frieva Naskidaeva, Rosjanina który zmienił obywatelstwo i doznał w tej walce porażki 0:5 (3:8). Wcześniej namysłowski za-paśnik zwyciężył Asnage Castelly (Haiti) 4:1 (15:4), Azamata Sufieva (Tadżyki-stan) 3:1 (7:2), Daisunga Kima (Korea Południowa) 3:1 (1:1), a pojedynku o

brązowy medal Dylana Pa-lacio Pintado (Urugwaj) 3:1

(2:2). W stylu wolnym nasz kraj reprezentował jeszcze Krzysztof Bieńkowski (AKS Białogard) w kat. wag. do 57 kg, który także zajął trzecie miejsce. Awans z turnieju w Turcji uzyskały polskie zapaśniczki: Iwo-na Matkowska do 48 kg i Monika Michalik do 63 kg (obie WKS Grunwald Poznań). Zapaśnicy stylu klasycznego nie wywal-czyli przepustek na IO. W Rio Polskę reprezentować będzie 4 zawodników stylu wolnego oraz 4 zawodnicz-

ki w zapasach kobiet. Dla Krystiana była to prawdo-

podobnie ostania szansa na zdobycie kwalifikacji i powalczenia o upragniony medal olimpijski. Na prze-bieg kwalifikacji na pew-no miała wpływ kontuzja, której nasz reprezentant doznał w styczniu na zgru-powaniu w Rumunii i przez nią zmuszony został do wy-cofania się z europejskiego turnieju oraz odpuszczenie startu w pierwszym tur-nieju światowym. Podczas tych zawodów Krystian dał z siebie wszystko, walczył bardzo dobrze i zabrakło

naprawdę bardzo niewie-le. O nominację krajową

w turniejach międzynaro-dowych rywalizować bę-dzie w kat. wag. do 86 kg namysłowianin Radosław Marcinkiewicz. Nasz zapa-śnik jest ostatnią nadzieją, tym bardziej, że kategoria w której walczy nasz zapa-śnik zakwalifikowała się na igrzyska. Tak więc Rado-sław zawalczy o udział w tej najważniejszej impre-zie sportowej. Przed Rado-sławem trzy bardzo ważne turnieje podczas których Namysłowianin będzie musiał udowodnić swoją

światową klasę w rywa-lizacji z bardzo trudnymi

przeciwnikami. Życzymy naszemu zapaśnikowi do-brych startów, które dadzą mu bilet na Igrzyska Olim-pijskie do Rio. Marcinkie-wicz oraz Krystian Brzo-zowski są wielokrotnymi Mistrzami Polski, którzy nie mają jak dotąd wśród krajowych zapaśników konkurencji. Od wielu lat są najbardziej poważnymi kandydatami na najważ-niejsze imprezy sportowe, na których reprezentują nasze miasto oraz kraj. AM

Turniej kwalifikacyjny do IgrzyskZAPASY. IGRZYSKA W RIO DE JANEIRO

15 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Akademia Czerwono - Czarnych to miejsce, gdzie obywatele Powiatu Namysłowskiego już od najmłodszych lat zaprzy-jaźniają się z piłką.

Świetna zabawa, dziecięce emocje i ogromna radość z każdej akcji , bramki, zagra-nia towarzyszy zawodnik Akademii na każdym tre-ningu. Organizacja zajmuje się nauką gry nie tylko po-przez zabawę, ale również wychowanie i wpajanie pasji dzieciom w różnych kategoriach wiekowych. Najmłodsza grupa to rocz-nik 2010/2011,który pod skrzydłami ma trener Ja-kub Drapiewski znany wie-lu z murawy drużyny Se-niorskiej NKS jako Drapek.Uprzywilejowani możli-

wością rozmowy z Panem Jakubem publikujemy jej urywek.Jakie plany postawił Tre-ner przed prowadzoną przez siebie drużyną rocznika 2010/2011?J.D: Ściśle określonych planów nie mamy. Przede wszystkim chcemy sie do-brze bawić. Najważniejsze dla mnie jest, aby z zakoń-czonego treningu dzieciaki wychodziły z uśmiechem na twarzy i chęcią powrotu na następne zajęcia.Co jest głównym / naj-ważniejszym celem w szkoleniu dzieci w wieku 5/6?J.D: szkoleniu takich malu-chów tak jak wspomniałem wyżej najważniejsze jest to żeby czerpali radość z każ-dego treningu. W tym wie-

ku nie możemy wykonywać zadań czysto piłkarskich, na to jeszcze przyjdzie czas. Na razie staramy się

przeprowadzać zabawy, w których dzieciaki mają jak najwięcej kontaktu z piłką, po to żeby mogły się z nią oswoić.Czy jako trener czuje się Pan usatysfakcjonowa-

ny?J.D: Ciężko powiedzieć że-bym mógł być usatysfakcjo-nowany jako trener. Dopie-

ro zaczynam przygodę w tym kierunku więc nic jesz-cze nie osiągnąłem. Na tą chwile usatysfakcjonowany jestem z każdego udanego treningu.Podopieczni Drapiewskie-

go na swoim koncie mają już 3 rozegrane turnieje na których byli najmłodszym zespołem rozgrywkowym. Zawodnicy pomimo wieku spisują się na medal, prze-mawia za tym fakt, że naj-młodszy zawodnik zespołu Antek Szachnowski dwu-krotnie zdobył tytuł NAJ-LEPSZEGO BRAMKARZA. Patrząc na dotychczasowe osiągnięcia możemy przy-puścić, że będą to piłkarze pokroju Błaszczykowskie-go. Najmłodszą piłkarską chlubę Akademii Namysło-wa tworzą : Nikodem Bryc-ki, Mikołaj Buluk , Leszek Figlak, Antek Szachnowski, Staś Szachnowski, Aron Pabiniak, Kacper Sowa, Miłosz Kałużny, Benjamin Bednarski. NG

„Futbol to ostatni święty rytuał”PIŁKA NOŻNA. AKADEMIA CZERWONO-CZARNYCH

reklama

16 13 maja 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama w kurierze? zadzwoń: 884 085 398