12
Zofia Koryga Podróż w Nieznane

Legenda Zosia Koryga - podróż w nieznane - dziadek władek

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Zofia Koryga

Podróż w Nieznane

Page 2: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Dawno, dawno temu na Kresach Wschodnich w malej wiosce Hrechorów pod Rohatyniem w województwie stanisławowskim przyszedł na świat Władek Koryga.Było to w maju 1923 roku. Urodził się on w rodzinie chłopskiej i był pierwszym z dziesięciorga dzieci Karoliny i Ludwika. Całe swoje dzieciństwo i wczesną młodość spędził pomagając rodzicom w polu i w gospodarstwie domowym. Uczęszczał także do szkoły podstawowej. Ojciec skrzętnie uczył Władka miłość do roli i do ojczyzny. Lata spokojnej młodości zmącił wybuch II Wojny Światowej. Władek miał wtedy 16 lat. Pomimo swego młodego wieku bardzo pragnął walczyć z wrogami Polski – najpierw z najeźdźcą z zachodu, czyli Niemcami, a potem z Armią Sowiecką. Niestety, było to wówczas niemożliwe.

Page 3: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Dla ludności z obrębu stanisławowskiego nastały ciężkie czasy. Miejscowe społeczeństwo ukraińskie wraz z Armią Sowiecką prowadziło okrutną operację niszczenia polskiej ludności. W sposób brutalny i barbarzyński wyrzucano ludzi z ich domów, aresztowano i wywożono na "białe niedźwiedzie", jak to wówczas nazywano. Codzienne życie mieszkańców miasta i okolicy pod okupacją sowiecką było ciągłym pasmem lęków i niepokoju przed niespodziewanym aresztowaniem i wywózką na Sybir. Władka i jego rodzinę przed śmiercią lub zesłaniem uratował fakt, że byli to zwykli i prości ludzie, niestanowiący żadnego zagrożenia dla nowej władzy.

Gorsze czasy nastały po 22 czerwca 1941 roku, kiedy to rozpoczęła się wojna niemiecko-rosyjska. Zanim do obrębu stanisławowskiego wkroczyły ponownie wojska niemieckie Sowieci zdążyli wymordować rzesze Polaków lub wywieźć ich na Sybir. Egzekucje dokonywano przede wszystkim na tzw. Elicie. I tym razem dzięki temu po raz kolejny rodzina Korygów uszła z życiem.

Z chwilą zajęcia przez niemieckie wojska Stanisławowa nastały czarne dni. Stanisławów wraz z całym Pokuciem znalazł się w tzw. Generalnej Guberni. Niemiecka okupacja okazała się równie przerażająca jak sowiecka, a może jeszcze bardziej. W sierpniu 1941 roku okupanci niemieccy przy pomocy ukraińskich nacjonalistów dokończyli dzieła zniszczenia miasta i jego ludności. Na szczęście dla Władka i jego rodziny Niemcy nie zainteresowali się zbytnio polską ludnością mieszkającą w małych wioskach.

Page 4: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

27 lipca 1944 roku Armia Sowiecka po raz drugi zajęła okręg stanisławowski. Sowieci od razu przeprowadzili powszechną mobilizację do Wojska Polskiego, wcielając w jej szeregi wszystkich mężczyzn, którzy mieli ukończone 16 lat. Władek miał wtedy 21 lat i z rozkazu powołano go do służby w Ludowym Wojsku Polskim. Został żołnierzem. Spełniło się jego marzenie. Jednak nie do końca był z tego szczęśliwy, ponieważ służył w wojsku, nad którym zwierzchnictwo mieli Sowieci. Pożegnał się ze swoim domem, wsią i rodziną i pełen obaw wyruszył w daleką podróż gotowy walczyć o wolność Polski. Wtedy jeszcze nie wiedział, że już nigdy nie wróci do Hrechorowa i ukochanych kresów wschodnich.

Page 5: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

14 sierpnia 1944 roku Władek Koryga został strzelcem w 29 Pułku Artylerii Przeciwpancernej formowanym w Krasnymstawie, skąd przemaszerował wraz z innymi żołnierzami do Rzeszowa, gdzie została uformowana 11 Brygada Artylerii Przeciwpancernej II Armii Ludowego Wojska Polskiego, którą rozlokowano na Lubelszczyźnie.

Page 6: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Tu od września 1944 szeregowy Koryga przeszedł szkolenie, mające na celu przygotowanie do działań zbrojnych przeciwko hitlerowskiemu okupantowi. Stąd też w styczniu 1945 roku wyruszył w kierunku Łodzi i Piotrkowa Trybunalskiego walcząc o wolność mijanych miast i wsi.

Page 7: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Wiosna 1945 roku zastała Władka w rejonie Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie walczył o wyswobodzenie Barlinka, Pełczyc i Chłopowa. Stąd na zbolałych nogach i w silnie zniszczonych butach pomaszerował w okolice Wrocławia, by walczyć o jego wyswobodzenie.

1 kwietnia 1945 roku szeregowy Władek Koryga awansował do stopnia kaprala. Już jako kapral walczył w połowie kwietnia w obronie Nysy Łużyckiej od Młotowa do Bielawy, a następnie brał udział w bohaterskiej operacji łużyckiej, nie zdając sobie sprawy z tego, że walczy o ziemie, na których w niedługiej przyszłości przyjdzie mu zamieszkać.

Page 8: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Wszystko wskazywało na to, że II Armia zmierza w kierunku Berlina. Władek miał już za sobą setki kilometrów przemierzonych na własnych nogach. Pomimo zmęczenia i częstego głodu towarzyszyła mu wielka radość związana z pokonywaniem niemieckiego nazisty. Nieraz widział śmierć swoich kolegów. Każdego dnia mógł spodziewać się najgorszego. Tęsknił za bliskimi. Było tak tylko w krótkich chwilach wytchnienia.

Page 9: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

4 maja 1945 II Armia Wojska Polskiego dostała rozkaz skierowania się w kierunku Pragi. I tak Kapral Koryga zamiast na Berlin powędrował na Pragę, aby wyzwalać Czechy.

Po zakończeniu działań wojennych żołnierze II Armii Wojska Polskiego zostali skierowani w okolice Wrocławia i Jeleniej Góry, gdzie strzegli granic Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej. Tu Władek służył do końca sierpnia 1945 roku, kiedy to II Armię Wojska Polskiego rozwiązano.

Page 10: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

Po zakończeniu działań wojennych Władek rozpoczął poszukiwania swojej rodziny. Zostawił ich na kresach wschodnich i nie miał pojęcia co się z nimi dzieje. Dowiedział się, że Polacy z obwodu stanisławowskiego zostali przesiedleni na ziemie zachodnie, w okolice Wrocławia, Zielonej Góry, Gorzowa Wielkopolskiego. Miał nadzieję, że jego najbliżsi niebawem dotrą w te strony. Na szczęście udało mu się odnaleźć młodszego brata Stasia, który został zesłany na roboty do Niemiec.

Z chwilą rozwiązania II Armii Wojska Polskiego Władka przygoda z wojskiem nie zakończyła się. Okazało się, że pomimo to iż brał czynny udział w działaniach wojennych pozostało mu do odsłużenia dwa lat obowiązkowej służby wojskowej, którą odbył w koszarach w Jeleniej Górze. 1 lutego 1947 roku zwolniono go do rezerwy. Zaraz po wojnie został odznaczony Odznaką Grunwaldzką za bohaterską walkę o wolność ojczyzny.

Page 11: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

W późniejszych latach przyznano mu Srebrny Krzyż Zasługi oraz Medal za Udział w Walkach o Berlin.

Page 12: Legenda Zosia Koryga -    podróż w nieznane - dziadek władek

W międzyczasie do wsi Jabłonów koło Żagania dotarli rodzice Władka wraz z jego licznym rodzeństwem. Osiedlili się w jednym z porzuconych domostw i rozpoczęli życie od nowa. Tu też z koszar w Jeleniej Górze przybył Władziu Koryga i zakończył swoją podróż w nieznane. W niedługim czasie ożenił się z Czesią, z którą stworzyli rodzinę z gromadą dzieci. Najmłodszym z nich jest Adam - mój tata, który w czerwcu 2006 roku wyruszał w podróż w nieznane z Żar do Szkocji, gdzie dziś mieszkam wraz z rodzicami i rodzeństwem.

Zosia Koryga najmłodsza wnuczka dziadka Władka