11
Miłość w rodzinie Motylków Autor: Marta Terepora

Miłość w rodzinie motylków

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Miłość w rodzinie motylków

Citation preview

Page 1: Miłość w rodzinie motylków

Miłośćw rodzinie Motylków

Autor:

Marta Terepora

Page 2: Miłość w rodzinie motylków

Dawno, dawno temu, we wspaniałym, pełnym kolorowych kwiatów ogrodzie, mieszkała sobie rodzina motyli. Mama Motylka i Tata Motylek mieli wspaniałą, przepiękną córeczkę Motylusię. Spędzali z Nią każdą wolną chwilę, uwielbiali wspólnie się bawić, śmiać, a także rozmawiać o wszystkim. Rodzina Motylków była bardzo szczęśliwa. Żyli razem spokojnie i nie mieli żadnych problemów.

Page 3: Miłość w rodzinie motylków

Każdego dnia Mała Motylusia bawiła się ze swoją Mamą lalkami, zaś każdego

wieczora z niecierpliwością czekała, aż Tata przeczyta jej bajkę do snu, i da jej

całusa w czółko, gdyż bez tego Motylusia nie umiała zasnąć. Gdy czuła obecność swoich

rodziców, Motylusia była bardzo szczęśliwa.

Page 4: Miłość w rodzinie motylków

Pewnego dnia spokój w rodzinie Motylków został zakłócony. Motylusia usłyszała, jak jej rodzice bardzo na siebie krzyczeli i strasznie się kłócili. Nie wiedziała dlaczego tak się dzieje i za każdym razem, gdy słyszała podniesiony głos rodziców, pytała:-Mamusiu, Tatusiu! Dlaczego się kłócicie?!Ale rodzice zawsze odpowiadali:-Motylusiu, nie martw się tym, wszyscy rodzice czasem się kłócą, to normalne. Jednak mimo tych zapewnień, rodzice Motylusi krzyczeli na siebie coraz częściej i coraz bardziej. Motylusia była bardzo smutna.

Page 5: Miłość w rodzinie motylków

Pewnego dnia do jej pokoju przyszli rodzice, by powiedzieć o swoich planach. -Motylusiu… musimy Ci o czymś powiedzieć, to bardzo ważne... – zaczęła mama.-Czy coś się stało? –zapytała niespokojnym głosem Motylusia.-Tak. Chcemy żebyś wiedziała, że teraz Nasze życie trochę się zmieni, muszę się wyprowadzić – powiedział Tata.W tym samym momencie Motylusia wybuchła płaczem-Ale jakto?! Dlaczego?! –zapytała przez łzy-Widzisz Skarbie –zaczęła spokojnie Mama, przytulając do siebie Motylusię- tak już czasem jest, że dorośli muszą się rozstać, bo po prostu nie umieją być razem.

Page 6: Miłość w rodzinie motylków

Motylusia ciągle płakała. Nie potrafiła zrozumieć dlaczego jej rodzice już się nie kochają. Po wyprowadzce Taty, Motylusia została sama ze swoją mamą, bawiła się z nią,jednak nadal bardzo chciała, żeby wszystko się ułożyło, żeby cała trójka znów była razem.

Page 7: Miłość w rodzinie motylków

Motylusia czuła się bardzo zagubiona i samotna. Z nikim nie rozmawiała, wszędzie chodziła sama i często płakała. Każdego wieczora leżąc w łóżku, miała nadzieję, że w drzwiach pojawi się Tata, który przeczyta jej ulubioną bajkę na dobranoc i da całusa w czółko. Bardzo brakowało jej Tatusia, strasznie za Nim tęskniła. Była pewna, że Tata wyprowadził się z jej powodu. Czuła się odrzucona i nikomu nie potrzebna.

Page 8: Miłość w rodzinie motylków

Minęło kilka dni, Pewnego dnia, podczas spaceru po pięknym, kolorowym ogrodzie, Motylusia usłyszała głos:- Czemu jesteś taka smutna? – zapytał piękny, uśmiechnięty kwiat z czerwonymi płatkami.- Moi rodzice pokłócili się i tata wyprowadził się z domu - odpowiedziała Motylusia a po jej policzkach popłynęły łzy. - Nie jestem już dla nich ważna, oni mnie już nie kochają! - wybuchła płaczem Motylusia.- To nieprawda – powiedział kwiatuszek i mocno przytulił Motylusię. - Twoi rodzice na pewno nigdy nie przestaną Cię kochać! Zawsze będziesz dla nich najważniejsza, nawet teraz, gdy nie mieszkacie razem.

Page 9: Miłość w rodzinie motylków

- To dlaczego Tata mnie nie odwiedził?! To już trzeci dzień kiedy go nie widziałam, tak bardzo za nim tęsknię! - powiedziała Motylusia. – na pewno o mnie zapomniał – dodała z wyrzutem.- Spokojnie Motylusiu, Tata na pewno ma dużo pracy. Jestem pewna że nigdy o Tobie nie zapomni ani na chwilę!- powiedział kwiatuszek. – Wiesz, mam pomysł. Jeśli tak bardzo chcesz się z zobaczyć z tatusiem, zaprowadzę Cię do Twojego domu i poprosisz Mamusie, bys mogla zadzwonic do Taty i powiedzieć mu jak strasznie za nim tęsknisz i jak bardzo chcesz, by Cię odwiedził, zgoda? – spytał kwiatuszek.- Oo tak! – z entuzjazmem wykrzyknęła Motylusia – chodźmy!

Page 10: Miłość w rodzinie motylków

Po chwili Motylusia wraz z Kwiatuszkiem dotarły do domu. Mama zaprowadziła Motylusię do pokoju gdzie czekała na nią ogromna niespodzianka. -Tatuuuuuuuuuuś! – krzyknęła z radością Motylusia i mocno go przytuliła – tak strasznie za Tobą tęskniłam!- Ja za Tobą też bardzo tęskniłem, Skarbie! – odpowiedział Tata.

Page 11: Miłość w rodzinie motylków

Na twarzy Motylusi pojawił się ogromny uśmiech. Po chwili Mama powiedziała:- Motylusiu, musisz zapamiętać, że oboje z tata kochamy Cię najbardziej na świecie! Jesteś naszym największym szczęściem i nigdy o tym nie zapominaj! – i z całych sił przytuliła córeczkę- I pamiętaj, że mimo, że nie mieszkam z wami, to ani na chwilę nie zapominam o Tobie! Jesteś naszą ukochaną córeczką i zrobię wszystko, byś widywala mnie jak najczęściej! Kocham Cię córeczko – dodał tata.- Ja tez Was bardzo kocham! –odpowiedziala z uśmiechem Motylusia.Od tamtej pory Motylusia zrozumiała, że jest dla rodziców najważniejsza na świecie i że mimo wyprowadzki taty, uczucia rodzicow do niej nie zmieniły się. Mimo, że rodzina nie mieszkała razem, Motylusia spędzała swój czas zarówno z mamą jak i z tatą. Sprawiało jej to tak ogromną radośc jak wcześniej. Miała teraz wiele wesołych dni z kochającym Tatą i mnóstwo czasu razem ze swoją ukochaną Mamą. Motylusia Cieszyła się że ma rodziców tylko dla siebie i wiedziała, że kochają ją najmocniej na świecie.