161

N. BIBIK MOJE MIEJSCE - svit.gov.ua · ZAPOZNAJ SIĘ Z NIM! ... Wraca do rodzimego plecaka. Według A. Kaczana DROGI PRZYJACIELU! ... w której nie ma smutku, a tylko radość z życia

Embed Size (px)

Citation preview

N. BIBIK

MOJE MIEJSCEW ŚWIECIE

Podręcznik dla klasy 4.szkół ogólnokształcących

z polskim językiem nauczania

Zalecany przez Ministerstwo Oświaty i Nauki Ukrainy

ЛьвівВидавництво «Світ»

2015

УДК [37.016:3](075.2)ББК 60я71 Б 59

Перекладено за виданням: Бібік Н.М. Я у світі : підруч. для 4 кл. загальноосвіт. навч. закл. / Н.М. Бібік. – Х. : Вид. група «Основа», 2015

Рекомендовано Міністерством освіти і науки України (наказ Міністерства освіти і науки України від 20.07.2015 р. № 777)

Oznaczenia umowne:Pytania i zadania

Pracujemy razem

Zadanie praktyczne

Wykonaj z rodzicami

Бібік Н.М.Б 59 Я у світі : підруч. для 4 кл. загальноосвіт. навч. закл. з навч. польською мовою / Н.М. Бібік ; пер. У.Я. Янишин. – Львів : Світ, 2015. – 160 с. : іл., фот.

ISBN 978-966-603-962-3 УДК [37.016:3](075.2)ББК 60я71

Н а в ч а л ь н е в и д а н н я

БІБІК Надія Михайлівна

Я У СВІТІПідручник для 4 класу загальноосвітніх навчальних закладів

з навчанням польською мовоюПереклад з української

Перекладач Янишин Уляна ЯрославівнаПольською мовою

Редактори О.М. Бойцун, Е.А. ГлавацькаХудожній редактор І.Б. Шутурма

Формат 70х90/16. Ум. друк. арк. 11,67. Обл.-вид. арк. 11,0. Додатковий тираж 10 прим. Зам. 24-15/1Видавець і виготовлювач

Державне підприємство «Всеукраїнське спеціалізоване видавництво «Світ»79008 Львів, вул. Галицька, 21

Свідоцтво суб’єкта видавничої справи ДК № 4826 від 31.12.2014

ISBN 978-966-603-962-3 (польськ.)ISBN 978-617-00-2426-8 (укр.)

© Бібік Н.М., 2015© Ширяєв Д.В., ілюстрації, 2015© Вірченко М. Ю., фотографії, 2015© ТОВ «Видавнича група «Основа», 2015© Янишин У.Я., переклад польською мовою, 2015

ZAPOZNAJ SIĘ Z NIM!Papierowy statek codziennieW ładowniach przewozi wiedzę.Po żegludze statek tenWraca do rodzimego plecaka.

Według A. Kaczana

DROGI PRZYJACIELU!

Książkę, która jest zawsze pod ręką – nazywamy pod-ręcznikiem. Ten podręcznik jest przydatny, kiedy trzeba odpowiedzieć na pytania: Gdzie żyjemy? Jakim być? Jak być dobrym przyjacielem? Jakie są Twoje prawa i obo-wiązki? W jaki sposób zachowywać się, aby nie naruszać praw innych osób? Jak osiągnąć sukces w nauce i życiu?

RADOŚĆ ŻYCIAPrawo do życia jest pierwszym z praw wymienionych

w ogólnej deklaracji praw człowieka. W ten sposób pod-kreśla się, że życie stanowi najwyższą wartość.

Ale czy umiemy tak żyć, aby stale odczuwać cud i radość życia? Warto zapamiętać, że w świecie „ten najmą-drzejszy, kto najbardziej pragnie żyć”, pomimo trudnych zdarzeń, ciężkich chorób, czy straty bliskich nam osób. Dlatego też, ludzie lubią tych, którzy potrafią docenić każ-dą chwilę życia.

CZŁOWIEK

5

...Wiele lat temu dziewczynce Oldze Skorochodowę przydarzyło się nieszczęście – w wyniku choroby straciła ona wzrok, słuch i możliwość porozumiewania się. Ofiar-ność i praca lekarzy sprawiły, że mogła nawiązać kontakt za pomocą dłoni. Ola nauczyła się w taki sposób pozna-wać świat i żyć w nim. Uzyskała wykształcenie, stała się nauczycielką. Napisała o sobie książkę, w której nie ma smutku, a tylko radość z życia...

Nauczcie się doceniać prostotę codziennego życia tak jak: zapach świeżego chleba, szklankę mleka, dobre słowo, promienie słońca, pierwszy kwiatek.

Najważniejsze jednak jest to, aby nie uprzykrzać so-bie i innym życia niewłaściwym zachowaniem, kaprysami, wygórowanymi oczekiwaniami.

1. Wypisz z tekstu ważne według ciebie myśli. 2. Wymień się zeszytem z sąsiadem z ławki. Zastanów się nad jego i twoim wyborem. 3. Zakończ zdanie: „Fascynują mnie lu-dzie, którzy...”.

Podyskutujcie: dlaczego nie należy czynić szkody sobie i innym?

Podzielcie się na grupy. Przygotujcie opowiadanie o od-ważnych i wytrwałych ludziach, którzy potrafili stawić czoła wszelkim przeciwnościom losu. To może być na przykład opowiadanie o Łesi Ukraince, która, nie zważa-jąc na ciężką chorobę, stała się jedną z najbardziej wy-kształconych kobiet swego pokolenia, genialną poetką. Można znaleźć informacje o naszych współczesnych spor-towcach Igrzysk Paraolimpijskich, którzy potrafili nie tylko pokonać własny ból, ale również zwyciężać dla siebie i

6

swojego kraju. Sportsmenka z Wołynia Julia Batenkowa-

Baumann zdobyła cztery medale na Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich w 2014 roku. W waszym sąsiedztwie być może mieszkają tacy bohaterowie, o których będą mogli opowiedzieć tato lub mama, dziadek lub babcia.

CO TO ZNACZY ŻYĆ?Uczniowie klasy czwartej odpowiadali na pytanie, co

to znaczy żyć.M a r y s i a . Żyć – to znaczy być w ruchu, odżywiać

się, oddychać, myśleć.A n i a . Żyć – to znaczy rosnąć, uczyć się, odkrywać

coś nowego dla siebie, być radosnym, a nawet smutnym.W ł o d e k . Żyć – to znaczy budować, zakładać nowe

szkoły, pomagać ludziom w podeszłym wieku.N a s t i a . Żyć – to znaczy czynić dobro.J u r e k . Żyć – to znaczy biegać, skakać, chodzić,

pracować.

7

Z o s i a . Żyć – to znaczy kochać przyrodę, wsłuchiwać się w nią i do tego jeszcze ją chronić.

T a d e k . Żyć – to znaczy walczyć ze złem.

1. Wybierz odpowiedzi, które spodobały ci się najbardziej. 2. Dodaj do nich swoje przemyślenia.

Najlepsze pomysły i myśli zapiszcie na kartce papieru, po-dając jego autora (waszego kolegę z klasy), przyczepcie tę kartkę w widocznym miejscu klasy.

BEZ CZEGO NIE MOŻNA ŻYĆBajka

Zamyślił się jakoś niedźwiedź nad sensem życia.Zamyślił się i zapytał niedźwiedzicy:– Powiedz mi, na czym trzyma się życie?A niedźwiedzica najadła się świeżej leśnej maliny, leży

sobie w krzakach, grzeje się na słoneczku i palcem nie kiwa. Śpi.

8

Wtedy niedźwiedź głośniej zaryczał:– Nie udawaj głuchej! Odpowiedz lepiej na pytanie

na czym się trzyma życie?Ziewnęła niedźwiedzica, obróciła się na drugi bok i

burknęła przez sen:– Na jedzeniu życie się trzyma...Usłyszał to lis i mówi:– Szczera prawda. Życie na jedzeniu trzyma się, na

żywności. Zjadłbym kurę, cietrzewia, a najlepiej to zającz-ka… Każdy je to co lubi. Zając gryzie korę. Wiewiórka wyłuskuje szyszki...

– Ha! – wtrącił się wilk, przebiegający nieopodal. – Nie tylko na jedzeniu życie się trzyma. Spróbuj żyć bez lęgowiska...

– Lub bez nory! – dodał kret.I dzięcioł stwierdził:– Bez mieszkania i najedzone zwierzę ginie.Zaświtało niedźwiedziowi w głowie. Zrozumiał, że bez

jedzenia i bez mieszkania źle będzie każdemu zwierzęciu, mimo to postanowił ludzi zapytać.

Miał niedźwiedź znajomego wieśniaka.Opowiedział niedźwiedź wieśniakowi wszystko, co

opowiedziały mu zwierzęta, i zapytał:– Czy tak jest naprawdę?– Tak – odpowiedział wieśniak. – Tylko to jest za

mało dla człowieka.– A czego jeszcze potrzeba? – zapytał. A wieśniak na to:– Niedźwiadku, sam pomyśl.

9

Mówiąc to wieśniak pokazał na kożuch.Niedźwiedź zrozumiał i odpowiedział:– Ja mam kożuch gotowy, który na mnie rośnie. Ty

natomiast takiego nie masz.– Właśnie o to chodzi – tylko, że sam kożuch to za

mało. Koszula i reszta odzieży jest niezbędna człowie-kowi – pouczył wieśniak niedźwiedzia. Jak miał by żyć człowiek boso? Przynajmniej należałoby wykonać ciżemki.

Do późna myśleli i rozmawiali wieśniak z niedźwie-dziem o tym i wielu innych rzeczach.

Niedźwiedzia nawet rozbolała głowa.– Wystarczy! – ryknął niedźwiedź. – W lesie ta wie-

dza jest zbędna. Ja i bez niej przeżyję.– Tak-tak – zgodził się wieśniak, ty przeżyjesz bez

niej. Tobie zwierzaku, niepotrzebna jest ta wiedza, tylko ludziom. Bo życie nie tylko na jedzeniu, mieszkaniu i ubraniu się trzyma – podstawą jest wiedzą. E. Permiak

1. Przeczytajcie bajkę z podziałem na role, używając ma-sek, zróbcie przedstawienie. 2. Pomyślcie, bez czego nie może żyć zwierzak, a bez czego nie może żyć człowiek.

10

JESTEŚ ZWYKŁYM CZY NIEZWYKŁYM?Wyobraź sobie, że jesteś sam w pokoju. Jest wieczór.

Nagle rozlega się głos, który spokojnie mówi do ciebie: „Spójrz na niezwykłego człowieka na Ziemi. Zobaczysz go w lustrze”.

Patrzysz w lustro i widzisz... siebie!Na czym polega twoja niezwykłość? Chyba nie jesteś

podobny do innych ludzi na Ziemi? Przecież też masz, głowę, ręce, nogi, oczy, uszy, nos, usta.

Co masz w sobie takiego, czego nie mają inni ludzie?

Możliwe, że wiesz coś takiego, czego nie wiedzą inni? A może umiesz robić coś takiego, czego nie umieją inni?

Twoje zachowanie odróżnia cię od innych? Spróbuj odpowiedzieć na te pytania sam lub z pomocą rodziców.

Przeczytaj odpowiedzi twoich rówieśników na zadane pytania.

11

Kyryło . Jestem niepowtarzalny, to dobrze. Nikt nie może powtórzyć moich ruchów, myśli, napisać utworu mo-imi słowami, przeżywać tak samo, jak ja. Nawet bliźniacy mają różne odciski palców, charaktery, różne myśli. Gdyby klonowano ludzi, życie byłoby nieciekawe. Na przykład, malarz namalował obraz, przyniósł go na wystawę, a tam już takich dziesiątek. Albo pisarz napisał bajkę, a taka sama wystawiona już w księgarni.

Ksenia . Jestem niepowtarzalna! Ta myśl sprawia, że chętnie wstaję i jestem radosna. Świat jest przepiękny dzię-ki swojej różnorodności. Nikt nie potrafi robić tego, co ja. Na przykład, w szkole biorę udział w inscenizowaniu różnych baśni, gdyż na próbach udaje mi się wykonać role tak, jak nikomu innemu. Umiem grać na fortepianie i uwa-żam, że to też jest niepowtarzalnie. Taka właśnie jestem.

POSTANOWIENIA MATKI TERESY Matka Teresa była założy-

cielką Kongregacji Misjonarek Miłosierdzia. W różnych kra-jach świata otwierała ona szkoły, punkty medyczne, schroniska dla biednych, pomagała chorym i nie-szczęśliwym.

Swoimi czynami utwierdza nas, że każdy człowiek może i powinien czynić dobro.

12

Z postanowień Matki TeresyŻycie jest szansą. Chwyć ją!Życie jest pięknem. Podziwiaj je!Życie jest marzeniem. Urzeczywistnij je!Życie jest bogactwem. Nie roztrwoń go!Życie jest tajemnicą. Odkryj ją!Życie jest walką. Podejmij ją!Życie jest sukcesem. Szukaj tej chwili!

1. Zastanówcie się nad każdym postanowieniem najbar-dziej znanej misjonarki na świecie. 2. Postawcie sobie nawzajem pytania odnośnie każdego postanowienia. Na przykład: Dlaczego życie jest pięknem? itd. O odpowiedzi na trudne dla was pytania poproście kogoś z dorosłych.

1. Znajdź słowa, które „zachowały” się w słowie dobroczyn-ność. 2. Jakie jest znaczenie tego słowa?

TRUDNO BYĆ CZŁOWIEKIEMDzieci wracały z lasu. Przebyły dzisiaj daleką trasę.

Droga do domu przechodziła przez niewielki przysiołek, który leżał w dolinie kilka kilometrów od wioski.

Zmęczone, osłabione, dzieci ledwie doszły do przysioł-ka. Weszły do skrajnej chaty, poprosiły o wodę. Z chaty wyszła kobieta, za nią wybiegł malutki chłopczyk.

Kobieta zaczerpnęła ze studni wodę, postawiła ją na stole na obejściu, a sama poszła do chaty.

Dzieci napiły się i odpoczęły na trawie, zbierając si-ły. Kiedy odeszły od domostwa już na kilometr, Marysia wspomniała:

13

– Ależ nie podziękowaliśmy kobiecie za wodę.Dzieci zatrzymały się. Rzeczywiście, zapomniały po-

dziękować.– Ależ... – mówi Roman, – to nie jest duży problem.

Kobieta już pewnie zapomniała. Czy warto wracać z po-wodu takiej błahostki?

– Warto, – twierdzi Marysia. – Czy nie czujesz wstydu przed samym sobą, Romciu?

Roman uśmiechnął się. Widać, że nie czuje wstydu.

– Wy róbcie jak chcecie, – mówi Marysia, – a ja wrócę i podziękuję...

– Dlaczego? Powiedz, czy koniecznie musimy to zro-bić? – pyta Roman. – Przecież się tak zmęczyliśmy...

– Bo jesteśmy ludźmi... Gdybyśmy byli cielętami, można by było i nie wracać z powrotem...

Ona wyruszyła do przysiółka. Za nią poszły wszystkie.

14

Roman stał przez chwilkę, westchnąwszy, też poszedł za innymi.

– Ciężko być człowiekiem... – powiedział. W. Suchomłyński

1. Przeczytajcie opowiadanie z podziałem na role. 2. Znajdźcie w tekście słowa Marysi, które zmusiły Romana wrócić razem ze wszystkimi.

1. Udowodnij Romanowi, że podziękowanie  – to nie jest drobnostka. 2. Pomyśl, dlaczego ciężko być człowiekiem. 3. Zakończ zdanie: „Być człowiekiem  – to znaczy...”

PRZED SPRAWIEDLIWYM SĘDZIĄW jednej ludzkiej gromadzie był taki obyczaj: kiedy

człowiek, który przeżył swoje lata i nadszedł kres jego ży-cia, stawał przed Sprawiedliwym Sędzią, i ten decydował, co pozostanie po nim na Ziemi: szacunek gromady, miłość, cześć, wieczna sława czy zaledwie malutkie wspomnienie.

I oto nastał czas umierać Pracowitemu Człowiekowi. Przyszedł on do Sprawiedliwego Sędziego. A ten zapyta jego:

– Ile lat przeżyłeś na Ziemi?– Dziewięćdziesiąt dziewięć.– Pokazuj swoje lata.A Pracowity Człowiek codziennie sadził po jednym

drzewie. Ile dni on przeżył, tyle i drzew urosło.Wiele dni minęło, zanim Sprawiedliwy Sędzia obejrzał

las, który zasadził i doglądał Pracowity Człowiek. Zobaczył i powiedział:

15

– Pięknie przeżyłeś swoje życie. Niechaj pozostanie po tobie wieczna sława na Ziemi.

Spokojnie umarł Pracowity Człowiek. Nastał kres dla Próżniaka.

– Ile lat przeżyłeś na Ziemi? – pyta go Sprawiedliwy Sędzia.

– Dziewięćdziesiąt dziewięć, – odpowiada Próżniak.– Pokazuj swoje lata.A Próżniak nie ma nic do pokazania. Zobaczył Spra-

wiedliwy Sędzia przed sobą puste miejsce.– No, cóż, niechaj pozostanie po tobie niepamięć, –

rozstrzygnął Sprawiedliwy Sędzia.Próżniak umarł, i od razu ludzie o nim zapomnieli.

W. Suchomłyński 1. Znajdźcie w tekście słowa o tym, co zostaje po człowieku

na Ziemi. 2. Omówcie, co to znaczy „pięknie przeżyć życie”.

16

LUDZKIE „JA”

DBAJ O SWOJE DOBRE IMIĘBadacze twierdzą, że przez dłuższy czas ludzie odróż-

niali siebie od innych jedynie za pomocą własnych imion, a w kulturach pierwotnych uważano, ze imię człowieka i on sam – to jedno i to samo. Umierając, człowiek zabierał ze sobą również swoje imię. Nie wystarczało, imion dla wszystkich. Do naszych czasów dotrwały legendy, jak nie-które plemiona Nowej Gwinei polowały na imiona. Przed zabiciem pytano ofiarę o imię, tak aby z życiem odebrać również jej imię.

Na głos imiona nie wymawiano, po to, żeby nie zja-wiła się ta osoba, która kiedyś nosiła to imię, i nie spro-wadziła kłopotów.

W pogańskich czasach imionami określano nazwy by-tów, wierzeń, miejsc pobytu. Nazwiska były powiązane z wykonywaną profesją, stanowiskiem społecznym. Nad-zwyczaj dużo nazwisk zapożyczono od nazw ryb, ptaków, zwierząt, owadów (Żuk, Zając, Gąsior).

W czasach Rusi Kijowskiej dla dzieci książąt wyko-rzystywano honorowe imiona z końcówką –sław, –mierz, –wołod, –połk, –zar, –mysł: Jarosław, Włodzimierz, Jaro-połk, Wsewołod, Świtozar, Dobromysł. W imionach tych było poważanie: cześć, godność, świętość.

Na Ukrainie z dziada-pradziada bardzo dbano o cześć własnego imienia, żeby nie skalać swego rodu złymi uczynkami. Bo człowiek pozostaje żyć w swoim dobrym imieniu.

17

1. Wytłumacz myśl przedstawioną w ostatnim akapicie. 2.  Przytocz przykłady osób, których imię jest wciąż wspo-minane z szacunkiem. Pomyśl, o czym to świadczy. To mo-gą być znani ludzie albo twoi rodzice. Może, dla uczczenia któregoś z nich nazwano ciebie jego imieniem? Pomyśl, o czym to świadczy.

Zagrajcie w grę „Czyj to głos”?, aby przekonać się, że do-brze znacie kolegów z klasy. Jednemu graczowi zawiążcie oczy, a reszta niech stanie za jego plecami. Kiedy ktoś imię gracza, ten powinien go rozpoznać. Kto nie pomylił się ani razu, ten otrzyma nagrodę (aplikację, kwiatek itp).

GDZIE ZNAJDUJE SIĘ PRAWDZIWE „JA”?Z rana Mikołaj wstał lewą nogą. Odburknął coś do

babci, która na śniadanie podała mu kotlet. Szturchnął młodszego brata Pawła, który ze zdziwieniem spytał bab-cię, dlaczego Mikołaj krzyczy? Mikołaj wyskoczył z do-

18

mu zły i poszedł do szkoły. Po drodze zauważył Klaudię Iwaniwnę i zwolnił kroku. Zrównawszy się z nauczycielką, z szacunkiem skinął głową, uśmiechnął się i powiedział:

– Dzień dobry, Klaudio Iwaniwno. Pozwoli pani, że pomogę nieść torbę. Czy nie miałaby pani nic przeciwko temu? Dziękuję. Prawda, dziś mamy piękną pogodę?

Żegnając się w garderobie z nauczycielką, zaczął zdej-mować z siebie płaszcz.

– Cześć, Mikołaju! – przywitała się z nim Maryjka. – Co ty dzisiaj taki smutny?

– Odczep się, Antonowa, zaraz ci przyłożę – odpowie-dział chłopak. – I bez ciebie mam dzisiaj kłopoty!

W tym momencie weszła mama Maryjki.Mikołaj wyprostował się i spojrzał na nią z nieszcze-

rym uśmiechem na twarzy:– Dzień dobry, cieszę się, że panią widzę. A my tutaj

z Maryjką rozmawiamy...Za chwilę na schodach jego twarz znowu przybrała

posępną minę.– Rozsuńcie się maluchy! Nie kręćcie się tutaj pod

nogami...Naraz jego twarz znowu przybrała słodki wyraz jakby

ją syropem oblano.– Cześć, Oleńko! Jak się masz? Wczoraj dzwoniłem

do ciebie, chciałem się dowiedzieć, jak u ciebie z ma-tematyką. Czy mogłabyś mi pożyczyć swój zeszyt? Co? Dziękuję. Jestem ci bardzo wdzięczny – zadowolony Mi-kołaj poszedł przepisać zadanie domowe.

W tym momencie jego coś tak rozzłościło, tak, że nie mógł tego dłużej ukrywać. Chłopiec zobaczył dyrektora

19

szkoły Anatola Fedorowycza i próbował zrobić dobrą minę, ale złość przeważyła.

– Dzień dobry, Anatolu Fedorowyczu – skrzypiącym głosem przywitał się i ze złością mrugnął oczyma. – Bar-dzo się cieszę, Anatolu Fedorowyczu. Dziękuję, bardzo proszę, Anatolu Fedorowyczu. Przepraszam, hura, bardzo proszę, wszystkiego najlepszego...

Dyrektor z przerażeniem zapytał:– Co się z tobą stało? Gdzie twoja twarz?Mikołaj podbiegł do lustra a spojrzawszy z przeraże-

niem zakrzyczał...Według I. Oni

1. Ile występuje „twarzy” u Mikołaja? 2. Które z nich są prawdziwe? 3. Wobec kogo on był grzeczny, a przy kim niekulturalny? 4. Od czego zależała uprzejmość chłopca?

Poradź Mikołajowi, co powinien zmienić w swoim zacho-waniu. Napisz do niego list.

1. Przeczytajcie ten utwór z podziałem na role. 2. Ułóżcie do tego opowiadania zakończenie.

20

WYNALAZKI LUDZKOŚCI

Dokoła otaczają nas rzeczy, których używamy co-dziennie, nawet nie zastanawiając się skąd one pocho-dzą, kto je wymyślił i jak one zmieniły na lepsze życie człowieka.

Nawet w zwyczajnym szkolnym plecaku można zna-leźć sporo wynalazków.

DŁUGOPISPo prastarych przyborach do pisania – gęsim piórze

i jego młodszym bracie – metalowym piórze, który wy-magał użycia atramentu, 80 lat później wynaleziono dłu-gopis. Wynalazek węgierskiego dziennikarza László Bíró polega na tym, że długopis składa się z obudowy oraz rurki wypełnionej gęstym tuszem i zakończonej obsadką. W obsadce umieszczona jest kulka. Podczas pisania kulka obraca się, rozprowadzając równomiernie tusz po kartce papieru.

FLAMASTERA wasz ulubiony flamaster, którym tak wygodnie jest

rysować, pojawił się w takim celu. Pewien japoński wy-nalazca, umieścił porowatą końcówkę w długopisie, chcąc w ten sposób pomóc mistrzom tradycyjnego narodowego pisania. Naprawdę: wyrafinowane hieroglify wyglądały tak, jakby były malowane pędzlem.

Pierwsze flamastry można było nabyć w Japonii od 1962 roku.

21

TABLICĘ WYMYŚLIŁ NAUCZYCIELPewien nauczyciel ze Starożytnego Rzymu wpadł na

pomysł wykonania tablicy aby postawić ją w klasie. Na ten pomysł naprowadziły go ówczesne obyczaje. Okazuje się, że w Starożytnym Rzymie dozwolone było pisanie i rysowanie na... ścianach. Zatem Rzymianie chętnie to robili. Przechodnie z tych napisów dowiadywali się dużo cieka-wych rzeczy, tak jak my dziś z gazet i czasopism. Pory-sowane ściany z gryzmołami podsunęły nauczycielowi, aby stworzyć tablicę, na której w klasie będą pisali uczniowie...

Jakże wygodną rzeczą jest tablica! Napisał – starł, napisał... I błąd na niej łatwiej skorygować, niż w zeszy-cie! Jednak to co stanowi wygodę dla uczni nie zadowala nauczycieli. I oni nadal wynajdują... tablicę.

Już stworzono tablicę w postaci książki: ile w niej stronic – tyle uczniów piszących na tablicy. Dzięki tablicy z ruchomymi sekcjami (każda z ich powraca pod dowol-

22

nym kątem, podnosi się i opada) może odpowiadać nawet pół klasy.

KTO WYNALAZŁ IGŁĘ?Zapewne większość z was widziało bajkę „Epoka lo-

dowcowa”. Przenieśmy się zatem w tamte czasy. Wtenczas na naszej planecie mieszkali pierwotni ludzie – neandertal-czycy. Aby przetrwać w warunkach zimowych, wynaleźli ubranie. A mogło to wyglądać tak. Na początku ktoś przy-padkowo domyślił się owinąć się skórą. Siedzieć owinię-tym było oczywiście wygodnie, ale polować na zwierząt – nie, skóra spadała, gubiła się. Któraś z kobiet postanowiła związać dwie skóry. Specjalnym narzędziem – przekłuwa-czem – porobiła na obrzeżach skór otwory, przez które przeciągnęła wąskie rzemyki ze skóry i związała-zszyła pierwszy ubiór. Ten przekłuwacz był pierwowzorem igły.

Z czasem na naszej planecie zjawili się kromanioń-czycy. Nauczyli się oni wykonywać przekłuwacze z kości, a nawet igły z uszkami. Oczywiście igły takie często się

23

łamały. Dlatego, kiedy dokonano odkrycia srebra, zaczęto produkować z niego igły. Ale dopiero z wynalezieniem stali (XIV wiek) szwaczki otrzymały mocną i wygodną igłę. Pomimo upływu czasu i wynalezienia wielu mądrych maszyn szyjących, ale bez igły ludzie mimo wszystko nie mogą się obejść. Z czasopisma „Barwinok”

TWOJE RÓWIEŚNICY – WYNALAZCYCzy wiesz, że plastelinę wynalazła uczennica? Wnucz-

ka renomowanego producenta środka do czyszczenia tapet zaproponowała wykorzystywanie tego materiału do zabaw. W tym celu pozbyto się z niego szkodliwych składników, a dodając migdałowy olej i barwniki, otrzymano plastelinę.

Idea stworzenia futerkowych nauszników chroniących przed chłodem należy do 15-letniego Amerykanina Czeste-ra, który lubił jeździć na łyżwach i jednocześnie słuchać muzyki.

24

Pomysłodawcą stworzenia skutera śnieżnego był 15-let-ni Kanadyjczyk Juzef.

Alfabet, przeznaczony do czytania przez niewidomych, opracował francuski nastolatek, 15-letni syn szewca Brail-le'a. Chłopczyk stracił wzrok w trzecim roku życia. Alfabet

25

ten oparty jest na wojskowym systemie umożliwiającym odczytywanie rozkazów bez użycia światła.

Ciężarówkę-zabawkę z opuszczaną karoserią wyna-lazł i nawet opatentował sześcioletni Robert. Chłopczyk namalował samochód po to, aby ojciec mógł wykonać jego model.

Lody owocowe – na patyku – po raz pierwszy zrobił 11-letni Amerykanin Frank.

12-letni Maksym ze Lwowa stworzył robota, który wy-konuje prace inżynierskie. Robot skanuje pomieszczenie, dokonuje pomiarów powierzchni i za pomocą radiosygnału przekazuje dane na komputer.

1. Zastanówcie się, co łączy opowieści, podane w rozdziale „Wynalazki ludzkości”. 2. Omówcie, co nowego dowiedzieli-ście się z tego rozdziału. 3. Może macie swoje pomysły na temat, jak udoskonalić szkolne narzędzia? Pofantazjujcie.

Zbadaj historię jakiegoś wynalazku. Zaprezentuj swój pro-jekt w klasie, kolegom albo rodzicom.

DROGA DO SUKCESUKażdy człowiek do czegoś dąży. Ktoś chce zostać le-

karzem, ktoś – bankierem, a ktoś – sportowcem. W każ-dym zawodzie można osiągnąć sukcesy, jeśli posiada się niezbędną wiedzę.

Dla osiągnięcia sukcesu potrzebne są: praca, poszuki-wanie, pasia, entuzjazm...

26

BĘDĘ KOSMONAUTĄŁeonid Kadeniuk – pierwszy kosmonauta niepodległej

Ukrainy.Lonia już jako 10-letni chłopiec chciał zostać kosmo-

nautą. Pierwszym stopniem do realizacji marzenia było zdobycie wykształcenia – w 30 lat Leonid kierował my-śliwcami odrzutowymi.

Z czasem, po przejściu przez gęste sito selekcji, Ka-deniuk wytrwale przygotowywał się do lotu kosmicznego.

Treningi na centryfudze pomagały mu pokonać prze-ciążenia występujące podczas startu i lądowania statku ko-smicznego. Ta, niby karuzela, kręci się po kole, lecz z tak dużą prędkością, że człowiek staje się dziesięciokrotnie cięższym!

Pod wodą przyszli kosmonauci wypróbowują skafandry i uczą się poruszać w stanie nieważkości.

Na orbicie ukraiński kosmonauta przeprowadzał do-świadczenia z roślinami i obserwował, jak nieważkość

27

wpływa na organizm człowieka. Łącznie w kosmosie Łe-onid Kadeniuk przebywał 15 dób 16 godzin 35 minut i 1 sekundę.

1. Powiedz kolegom z klasy o swoich planach na przy-szłość. 2. Opowiedz, jak je będziesz realizował.

CZEGO UCZĄ W SZKOLECzy ty wiesz, jaka jest u nas szkoła?Opowiem ci o niej, kolego.Tam nie skrzywdzą malucha,Ani wrażliwej duszy.

Nauczysz się liter, rachunków.Poznasz, jak należy żyć,Żeby wszyscy mówili o tobie:”To jest szlachetny człowiek!”

28

Dobrodziej, bo czyni on dobro.Wielkoduszny, bo duszaJego jest wielka, gdyż nadziejęI pokój na świecie wprowadza.

Jeśli jesteś zajączkiem lękliwym, Nauczą ciebie być śmiałym.Jeśli jesteś podstępny, jak lis, Zmienisz swoje usposobienie.

Jeśli będziesz, jak wilk, groźny,Nauczą ciebie dobroci.Z nieporadnego – staniesz się dojrzałymI osiągniesz wszystkiego w życiu...

Według I. Żyłenko

1. Omówcie, czego uczą w szkole. 2. Napiszcie na plakacie wasze przemyślenia, które spodobały się wszystkim.

Znajdź w tekście słowa, które oznaczają cechy charakteru o przeciwstawnym znaczeniu, jak to: lękliwy  – śmiały.

BAJKA O CHŁOPCU BYLEKTOKto wie, kiedy, kto wie, gdzie – mieszkał chłopak

Bylekto. Wstawał byle kiedy, mył się byle jak, z niechę-cią, tak, aby nikt na niego nie krzyczał, jadł śniadanie i szedł byle gdzie, spacerował z byle kim, dopóki mu się nie znudziło. Wracał do domu, myśląc „Bądź co bądź, bądź jak bądź...”.

W końcu chłopca zapytali: „Kim chcesz zostać?” Na co z niechęcią odpowiedział: „Jest mi obojętnie. Byle kim”.

29

Tak oto wyrósł chłopiec Bylekto. Wyrósł i owszem, lesz nic nie osiągnął. Nazwali go – Nikt. Czy ten chłopiec przypomina ci kogoś? Wasyl Strutyński

Wymyślcie bajkę o chłopcu, który nie był jak Bylekto, bo miał w życiu różne osiągnięcia.

WIELKIE OSIĄGNIĘCIA MAŁYCH UKRAIŃCÓW

NAJSILNIEJSZY CHŁOPIEC ŚWIATAO tym chłopcu nie da się

powiedzieć: „Jadł mało kaszy”. Ośmioletni Igor Leonenko z Sum potrafił podnieść sztangę o wa-dze o 41 kilogramów! Poprzedni światowy rekord wynosił 40 kilo-gramów. Zatem Igor zdobył tytuł „Najsilniejszego chłopca świata”.

30

Igor ćwiczy trzy razy w tygodniu po jednej godzi-nie. A gimnastykę uprawia codziennie. Hobby sumskiego mocarza to rysowanie. Zachwyca się również ćwiczeniami z nunczako. To specjalny rodzaj broni wschodnich sztuk walki.

POLINKA I PUZONJedenastoletnia Polina Tara-

senko z Chersonia zajęła pierw-sze miejsce na międzynarodowym dziecięcym konkursie muzycz-nym. W towarzystwie profesjo-nalnej orkiestry zagrała na pu-zonie zadziwiając członków jury. W końcu to męski instrument.

Polina to dziewczynka-orkie-stra. Gra również na saksofonie, pianinie, bębnach, uczy się grać na trąbie i flecie. Szkoła, próby, koncerty, występy gościnne – czasem nawet mama plącze się w rozkładzie zajęć córki.

Najbardziej nie lubi jej występów gościnnych kot Sak-sofon, który został podarowany dziewczynce w telewizyj-nym show „Tańczę dla ciebie”.

DZIEWIĘCIOLETNI WYKŁADOWCAO niezwykłych zdolnościach czwartoklasisty Witalika

Neczajewa ze Zwenyhorodky, obwodu czerkaskiego, już pisano w dziecięcym czasopiśmie „Barwinek”, pokazywano chłopczyka w telewizji.

31

Witalik Neczajew znów za-dziwił wszystkich – przeczytał wykłady studentom trzeciego ro-ku Czerkaskiego Uniwersytetu Narodowego. Jeden z nich – o ukraińskich hetmanach (chociaż w szkole chłopiec historii jeszcze się nie uczył).

Wcześniej Witalik marzył, aby zostać prezydentem, obecnie chce zostać uczonym. I już zaczął pisać księgę z historii. A po ukończeniu szkoły planuje studiować na uniwersytecie.

1. Omówcie osiągnięcia tych dzieci. 2. Jak myślicie, czemu zawdzięczają swoje sukcesy?

Zacznijcie projekt „Historia osiągnięć”. Spróbujcie zbadać historie ludzi, którzy w swoich dziedzinach najlepsi.

RÓŻNIMY SIĘ MIĘDZY SOBĄ!W naszej klasie, piątej,Bardzo różnych jest nas dużo:Oto, na przykład, cicha TajaJęzyki bardzo dobrze zna.I niemiecki, i angielski,I, zwyczajnie, ukraiński.Gra nimi, jak piłką,Będzie tłumaczem.Matematyka dla WładkaLepsza, niż czekoladka.

32

Książek nie wypuszcza z rąk,Będzie doktorem habilitowanym.A Mikołaj jest uprzejmy,Zostanie poważnym uczonym.On uczęszcza na kółka,Konstruuje samoloty.Teraz to są samoloty plastikowe,Z czasem dojdzie do prawdziwych.

Na lekcjach pracy DaraNajlepiej gotuje.Dara wie już, kim zostanie, –Kucharzem w restauracji.Zapalczywy JuraBardzo lubi wychowanie fizyczne.

33

On, na pewno, zostanie wkrótceRatownikiem na morzu,Ania mówi: ”Ależ, zostań lepiejInstruktorem narciarskim”!A sama AniaUwielbia malowanie,Wiadomo już że Ania,Malarką zostanie.Dwóch Mikołajów w klasie naszej,Drugi jest w kreśleniu lepszy.Pójdzie po szkole studiowaćArchitekturę Kolia.Jesteśmy ciekawi i mamy zapał –Będziemy projektować miasta!

34

Ja z książkamibardzo się przyjaźnię,Chociaż jestem niezbyt sumienny.Piszę o innych wiersze.Mówią mi: ”Książkę napisz!Mamy już konstruktora,Malarza oraz instruktora,Kucharza, architektę, uczonego –Niech byłby jeszcze pisarz!I na różne języki TajaWiersze przełoży!”

Według K. Rybkinej1. Znajdź w tekście nazwy zawodów. 2. Pomyśl, jaka wie-dza jest potrzebna, aby opanować te zawody. 3. Kogo z twoich kolegów z klasy można nazwać przyszłym konstruk-torem, tłumaczem, sportowcem?Razem z rodzicami zorganizujcie lekcję dotyczącą waszych zainteresowań. Każdy może przynieść wyniki swoich hob-by: zdjęcia, rysunki, wykresy, hafty, albumy ze znaczkami, inne kolekcje, dyplomy.

NIE TRAĆ CZASU NA PRÓŻNO!

RZECZOWE ROZMOWYCodziennie po szkolePiotrek i Wowaprowadzą przez telefon”rzeczowe” rozmowy:– Cześć!

35

– Cześć! Co słychać?– Co robisz? – ja pytam.– Jak co? Przez telefonz tobą rozmawiam...A jak u ciebie mają się sprawy?– Cóż sprawy – wszystko OK!– A co teraz robisz?– Dzwonię do ciebie...Zatem – bądź zdrów,czas już kończyć:muszę jeszcze zadzwonićdo Romy i Koli.

Według G. Bojka

1. Omówcie, dlaczego ten wiersz umieszczono pod ty-tułem „Nie trać czasu na próżno!” 2. Co poradzilibyście chłopcom?

Zapamiętaj! Sukces osiągają te osoby, które z uporem, dążą do celu, gromadząc wiedzę i umiejętności od naj-młodszych lat.

36

PORADY PISARZAOto jak doradzał Wasyl Suchomłyński dzieciom, aby

wyrosły na pracowitych i osiągnęły sukces w życiu. Praca – to ważna sprawa. Pracując, człowiek stwarza

przydatne i piękne rzeczy. Praca czyni człowieka doj-rzałym, dzielnym. Realizuj się, rozwijając swoje zdol-ności pracą, twórczością.

Nigdy nie zostawiaj rozpoczętej sprawy, wykonuj ją do końca. Jeśli nabierzesz nawyk porzucania spraw w trakcie ich wykonania, zostaniesz nieukiem i darmoz-jadem.

1. Omówcie porady pisarza. 2. Uzupełnijcie ich o swoje przemyślenia.

CZYŃ TAK, ABY NIE PRZERABIAĆMówił tatuś – należy pracować,nie czekając, aż zrobi to ktoś inny.”Czyń wszystko tak, by po tobienie trzeba było poprawiać”.Warto wstawać rano,Dobra rada nie zawada.Zrozumiałem: sekretem jest wysiłek,więc dzisiaj dzielę się z innymi tą wiedzą:”Czyń wszystko, nie zważając na zmęczenie,i nie czekaj, aż zrobi to ktoś inny za ciebie.Kiedy już coś robisz, rób to dobrze,aby po tobie nie trzeba było przerabiać!”

Według D. Biłousa

37

Spróbuj przeżyć dzień tak, by po tobie nie trzeba było: zaścielać łóżko, składać rzeczy, myć naczynia, przypominać o odrobieniu lekcji. Ten dzień opisz w zeszycie.

NIECZYTANY LISTNapisała niedziela list,gdy poniedziałek go dostał – nie mając czasu czytać –wtorkowi przekazał.

Wtorek, z listem w kieszeni,do późna rozmawiał...Na wpół śpiący nieczytany listrzucił na parapet.

Środa nie miała ochotyrozpoczynać dzień od czytania:– Przeczytam, tylko nie teraz...nie teraz, być może dopiero, w czwartek.

38

Czwartek, przecierając oczy,nawet nie chce o liście słyszeć:– Chociaż chata moja nie z kraju,ja żadnych listów nie czytam.

Piątek – podpierając boki:– I bez listów mam dosyć kłopotu!Muszę postanowić –iść do kina czy lekcje odrobić?

Nosem kręci sobota:– Czytanie – nudna robota.Niedziela nie ucząc się w szkolei ma więcej czasu...

Niedziela raniutko, z listem w rękach,złościła się, wzburzona:– Ja – mam wolne, no i owszem – nie czytam nawet własnych listów...

39

Wałęsał się z dnia na dzieńplan szkolny.A dlaczego? Pewnie wiecie, druhowie, –gdyż trafił w ręce próżniakowi!

Według O. Senatowycz

1. Przeczytajcie wiersz i inscenizujcie go. 2. Pofantazjujcie: jeśli list trafiłby do rąk starannego ucznia, to jak wyglądał-by plan zajęć szkolnych?

PODSUMOWANIE Z TEMATU „CZŁOWIEK”

Każdy człowiek jest niepowtarzalny. Różnimy się między sobą imieniem, wyglądem ze-

wnętrznym, zachowaniem, zdolnościami. Życie jest najwyższą wartością, należy szanować swoje

życie i nie sprawiać przykrości innym ludziom. Człowieka ceni się za dobre uczynki. Zachwycamy się tymi ludźmi, którzy dzięki edukacji,

pracy, uporczywości osiągnęli sukces, czyniąc świat lepszym.

Od najmłodszych lat należy być pracowitym, samo-dzielnym. Tylko wówczas można stać się wartościo-wym człowiekiem.

SZKOŁA GRZECZNOŚCI

Trudno zrealizować swoje marzenia, stać się szanowa-nym człowiekiem, jeśli nie umiemy właściwie się zacho-wywać wobec innych, nie kierujemy się zasadami etyki.

Ważne jest, by od dzieciństwa bez przymusu i napo-minania przestrzegać ustalonych norm zachowania się.

Właściwe wychowanie naprawdę jest kluczem do ser-ca i drzwi, ono pomaga człowiekowi nie być zanudzająco uprzejmym albo, na odwrót, oschłym w rozmowie z bli-skimi, nauczy nie zawracać nikomu głowy drobiazgami, a jeszcze – nie być skąpym na podziękowanie lub na po-chwałę.

Przyjmując czyjąś przysługę lub pomoc, wychowany człowiek odwzajemnia się grzecznością i przyjaźnią, a w razie potrzeby – także opieką, wyrażając w taki sposób szacunek wobec innych.

Mówią, że dobrze wychowanego człowieka można po-znać po tym, jak słucha innych. Umiejętność wysłuchania rozmówcy, nie wtrącanie się, nawet, jeśli nie zgadzamy się z jego twierdzeniem – to jedna z podstawowych oznak bycia taktownym. Miedzy innymi, słowo „takt” pochodzi z języka łacińskiego, ma ono dwa znaczenia: „dotyk” i

CZŁOWIEK WŚRÓD LUDZI

41

„uczucie”. Taktowność zaczyna się od umiejętności prawi-dłowego zachowania się wobec każdego bez względu na jego stan duchowy; umiejętności wczucia się w drugiego człowieka, niby dotykając go swoją duszą.

Nieumiejętność porozumiewania się z ludźmi z nasze-go otoczenia, brak szacunku wobec siebie prowadzą do konfliktów, rozczarowań, utraty chęci do nauki, pracy i są przeszkodą w osiąganiu sukcesów.

Dobrze wychowany człowiek potrafi przewidzieć sy-tuacje, mogące stworzyć trudności. Wychowana i taktowna osoba zachowuje się skromnie i nie wywołuje konfliktów z innymi.

Dlatego uczmy się być przyjaznymi względem siebie.

1. Wymień cechy charakteru grzecznej osoby. Znajdź w tekście te cechy? 2. Dodaj swoje rozważania.

Udowodnijcie, że wychowanego człowieka można poznać po tym, jak on słucha.

4242

GRZECZNYM TRZEBA BYĆ ZAWSZE

O KULTURZE Z BLISKA

...Dzwonek. Skończyła się druga lekcja. Cała klasa wyszła na korytarz. Jak zawsze całą grupą idziemy pić mleko i sok do stołówki. Obok drzwi powstaje straszliwy tłok. Nie ma możliwości ani wejść, ani wyjść, dlatego, że wszyscy jednocześnie się pchają i krzyczą.

Nareszcie ktoś mądry otworzył drugą połowę drzwi. Wszyscy weszli. Ale dzisiaj dają tylko mleko, a niektórzy go nie lubią. I zaczynają się protesty: „Gdzie mój sok? Będę się skarżył!”.

Ale mimo to biorą bułeczkę i mleko, którego nie piją. W wyniku tego zamiast wypić mleko rozlewają po pod-łodze lub na czyimś ubraniu. A bułeczką mogą w złości w kogoś rzucić. Ktoś wyrzuca jednorazowy kubek celowo poza śmietnik, chociaż stoi obok niego.

43

Rozlega się dzwonek na lekcje. Z ulgą wzdychają ku-charze, nauczyciele i sprzątaczki. Ale nie na długo. Na na-stępnej przerwie przyjdzie inna klasa – i będzie to samo...

1. Podyskutujcie na temat tej sytuacji. Zastanówcie się, w jaki sposób można temu zapobiec. 2. Co możecie poradzić dzieciom, by o nich można było powiedzieć, że są kultu-ralni, taktowni i wychowani?

GRZECZNY BOHATERWitek czwartoklasistadumnie kroczy do domubędąc bohaterem takim,że nie śniło się nikomu.Aż naglenaprzeciwko Witka – pojawił się pierwszoklasista.Uśmiechnął się Witeki powiedział na to:– Tak-tak! –I z piersią wypiętą,podchodzi do niego mówiąc:– Hej, ty!Starszym należyustępować z drogi! –Po czym chłopca małegoteczką jak nie puknie!Aż usiadł na ziemięmały pierwszak...

4444

Witek zaśmiał się:– Należało ci się!I dalej ulicąpomaszerował.

Idzie szczycąc sięwłasnym wyczynem.Aż naglenaprzeciwko niego wyrósł siódmoklasista!Ze zgrozy nasz bohater,jak listek,zadrżał –i do najbliższego wejściajak strzała wleciał.Drżą mu ręce,drżą mu nogi...– Czego wystraszyłeś sięmój drogi?

45

– Cóż jestem uprzejmy, –odpowiedział Witek, –i starszemu chłopcuustępuję z drogi...

Według A. Kosteckiego

1. Omówcie zachowanie czwartoklasisty. 2. Czy można go nazwać uprzejmym? Dlaczego? 3. Rozwińcie myśl: „Gdyby Witek był uprzejmy, to...”.

JAKIM BYĆ?Mądrość narodów świata

– Powiedz, mądry człowieku, ja-kim powinienem być?

– Nie śmiej się ze starego, jeśli jesteś młody; i z biednego, jeśli je-steś bogaty; i ze słabego, jeśli silny; i z niewidomego, jeśli widzisz; i z cho-rego, jeśli zdrowy; i z nierozumnego, jeśli jesteś mądry. Bądź w miarę dumnym, skromnym, wymagającym, dobrym człowiekiem.

1. Udowodnij słuszność tych porad. 2. Czy wykorzystujesz je w swoim życiu? W jakich przypadkach?

NAJEDLI SIĘ, WSTALI I POSZLIU starej babci obok chaty rośnie duża jabłoń. Obficie

zaowocowała w tym roku, aż gną się gałęzie. Wracają ze szkoły trzej weseli chłopcy – Piotrek, Mikołaj i Janek. Pa-trzą, jabłka wiszące na drzewie – aromatyczne, czerwone.

4646

Piotrek mówi:– Poprośmy babcię o parę jabłek.Poprosili.Babcia zaprasza:– Idźcie, dzieci, narwijcie sobie jabłek, jedzcie.Narwali chłopcy pełne wiadro jabłek. Siedli i jedzą.

A ogryzki obok chaty rzucają.Najedli się, wstali i poszli do domu. A podziękować

zapomnieli, nie wspominając o ogryzkach, które porzuci-li. Wstała staruszka, westchnęła i poszła ogryzki zbierać. Pozbierała i kozie oddała.

– О-о, niewdzięczność za dobro – to straszna rzecz. Według W. Suchomłyńskiego

1. Omówcie zachowanie chłopców. 2. Podpowiedzcie im, gdzie popełnili błąd w swoim zachowaniu. 3. Wymyślcie inny możliwy przebieg wydarzeń.

47

LEKCJE GRZECZNOŚCIByć grzecznym i wychowanym nie zawsze jest łatwo.

Zwłaszcza kiedy ktoś (kolega z klasy, przyjaciel, sąsiad, bohater z książki lub filmu animowanego) daje zły przy-kład. Przyjrzyjcie się rysunkowi, na którym przedstawiono, jak Malwina naucza Pinokio reguł grzeczności. Wymyślcie i rozegrajcie w klasie krótkie inscenizacje na ten temat.

Zapamiętaj reguły! Nie zważając na humor, witaj się i rozmawiaj z ludź-

mi uprzejmie. Wychowany człowiek wszędzie zachowuje się grzecz-

nie i uprzejmie. Nie rozmawiaj bardzo głośno, nie krzycz na przerwach. Zanim coś powiesz, pomyśl, aby nie zaszkodzić sobie

i innym. Kiedy rozmawiasz, nie gestykuluj.

4848

ZASADY GOŚCINNOŚCIW gości idzie się po to, by dobrze spędzić czas.

I gospodarz powinien o to zadbać zawczasu: posprzątać; samemu ładnie się ubrać; zastanowić się, czym można po-częstować gości, jak zorganizować odpoczynek. Trzeba być życzliwym i odnosić się z szacunkiem do wszystkich gości.

Jeśli przyszedłeś z wizytą, to przestrzegaj reguł: bądź gościnny; nie rzucaj się na jedzenie; nie zwracaj uwagi obecnych głośnym śmiechem, krzykiem, psotami; nie roz-mawiaj z pełnymi ustami przy stole. Nie zapominaj podzię-kować gospodarzom za gościnę, uprzejmie pożegnaj się.

49

1. Które bajki warto wspomnieć, kiedy mówimy o regułach gościnności? 2. Czego uczą te bajki?

HISTORIA PANA KOCKIEGOo tym, jak przyjmować gości,

zachowywać się przy stole i ogólnie o prawidłowym życiu

Kot w Butach już schodził ze sceny. Na spotkanie, nie spiesząc się, z jakimiś papierami w łapach szedł Pan Kocki, ubrany w czerwone spodnie i wyszywaną koszulę. Kot w Butach zszedł z drogi i przepuścił Pana Kockiego na scenę. Ten poklepał go po karku, potem złapał jego łapę i chwaląc ścisnął ją.

– Jestem zachwycony, zachwycony, nie boję się tego głośno powiedzieć! Chciałbym rozwinąć ten temat, jeśli nie masz nic przeciwko temu.

Kot w Butach zgodził się. I Pan Kocki, kłaniając się, poważnie rozpoczął swoją opowieść.

5050

– Nasza wieś, Wielkie Pierogi, jak wszystkim wiado-mo, jest ośrodkiem właściwego zachowania i gościnności. My, wielkopierogowie i Kocki, znamy się na poczęstun-kach. Co się tyczy smacznego jedzenia, to właściwie to ja zaproponowałem jeść słoninę, kładąc ją na ziemniaki. Albo na chleb. Mam jeszcze kilka takich propozycji, co do jedzenia, gości i prezentów.

Pan Kocki, rozłożywszy przyniesione papiery, rozpo-czął:

– Propozycja przyjmowania gości! Lepiej zapraszać mało gości, a jeszcze lepiej tylko jednego. A może i jed-nego jest za dużo.

Naraz usłyszeć można było głośne oklaski. To bił bra-wo Królik. Szturchając łokciem Puchatka, wykrzyknął:

– Cudownie, ja to wyrzeźbię na drewnianej desce nad wejściem mojego domu!

51

– Nie prawidłowo – spokojnie zaprzeczył mu Pucha-tek. – Ta reguła nie jest dla gości, a dla ciebie.

Na to niby dzwonek zabrzmiał głos Calineczki:– A ja lubię kwiaty!Pinokio wykrzyknął:– Nie wiem, jak wy, ale ja zupełnie nie mam nic

przeciwko temu, żeby ktoś w prezencie przynosił mi cu-kierki! Jak się komuś nie podoba – możecie mi oddawać.

Wszyscy, przekrzykując jeden drugiego, zaczęli opo-wiadać, co należy przynosić w prezencie. Pan Kocki cały czas stał na scenie i tylko drapał się po głowie. Nareszcie gdy znalazł wyjście z tej sytuacji, podniósł łapę do góry, oczekując ciszy.

– W takim razie zapiszmy tak: „Niech każdy, wy-bierając prezent, poszuka tego, co najbardziej podoba się koledze, a nie to, co sam chciałby dostać. Zabrania się darować niepotrzebne rzeczy, po to tylko, by pozbyć się ich z domu. W innym przypadku można stracić przyjaciół”.

Propozycja została przyjęta jednogłośnie, i Kockiemu zaczęto bić brawa... Potem Pan Kocki czytał dalej:

– Jeżeli goście już przyszli i nie macie gdzie się po-dziać, nie spieszcie się z ich ugaszczaniem. – Spojrzał na Królika, ale ten milczał, zasłaniając sobie pyszczek łapą. – Może przyszli po prostu pogadać, a nie po to, by coś zjeść. Kiedy już nie uda się uniknąć poczęstunku, kontrolujcie uważnie gości: jeżeli myli ręce z mydłem, to herbatę nalewajcie im bez cukru. Ale jeśli już podaliście herbatę z cukrem, to oczywiście przypilnujcie, by ręce myli bez mydła. Bo inaczej stracicie wszystkie nagromadzone zapasy. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieliście.

5252

Pan Kocki ogarnął salę groźnym spojrzeniem. Wszyscy doskonale to zrozumieli.

– Teraz, jeśli wy sami idziecie w gości. Po pierwsze, obowiązkowo trzeba uprzedzić o tym gospodarzy, a jeśli zostaliście już zaproszeni, to przypomnijcie im o tym, po-wiedzcie, że obowiązkowo przyjdziecie, jak było omówione wcześniej... M-m-m... Najlepiej chodzić w gościnę w swoje dni. Na przykład są specjalne dni dla kotów – nazywają się rybne. Miedzy innymi, o rybie. W gościach należy zacho-wywać się prawidłowo, bo nie zaproszą was więcej.

Kot w Butach rozpłynął się w uśmiechu – nareszcie mówca doszedł do najciekawszego momentu i wtedy usły-szał takie słowa:

– Kiedy już siedzicie przy stole jedząc rybę, zacho-wujcie się w następujący sposób: nie bierzcie widelca w lewą łapę, a noża w prawą łapę. Dla ryby jest to bez znaczenia. Ona i tak do ust trafi, a zjeść dzięki temu można więcej, żeby w domu już nie jeść kolacji.

Znany znawca etykiety był zaskoczony: takiego on je-szcze nie słyszał. Kot w Butach wyciągnął notes i szybko zaczął sobie coś notować. Pan Kocki, zauważywszy taką uwagę ze strony znanego autorytetu, z jeszcze większym zapałem kontynuował:

– Załóżmy, że przyszliście w gości, a wam mówią, że ryby nałapać nie udało się i przygotowano wam sałatkę owocową. Br-r-r-r – skrzywił się kot. – Wtedy tłumaczy-cie znajomym, że muszą pójść do sklepu mlecznego dla kotów i kupić śmietanę, mleko, maślankę. I niech zawsze w ten sposób wszyscy postępują, a potem dopiero gości

53

zapraszają. Każdemu to wyjdzie z pożytkiem dla zdrowia. Ponieważ nie trzeba będzie kolejny raz chodzić do sklepu... G. Wołodymyrska

Podzielcie się na grupy. Omówcie rady Kockiego. Które z nich przeczą regułom gościnności, a które przypisane są człowiekowi dobrze wychowanemu?

Które z tych przysłów należy zapamiętać Kockiemu? Wyjaśnij, dlaczego. Lubisz chodzić w gości, musisz lubić przyjmować gości. Gdy się zdarzą goście uczciwi, to się i gospodarz przy

nich pożywi. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Czuj się jak w domu, ale nie zapominaj, że jesteś

gościem.

5454

W GOŚCIACH I W DOMUPrzyszedł Janek do Stasia z wizytą. Palto zawiesił

na wieszaku. Wytarł buty na wycieraczce. Zaczesał wło-sy przed lustrem. Powiedział do babci: „Dzień dobry”! – i wszedł do pokoju kolegi.

– Widzisz, Stasiu, jaki twój kolega jest porządny i uprzejmy, – powiedziała babcia.

Posiedzieli chłopcy, obejrzeli książki. Potem Janek za-prosił:

– Chodźmy teraz do mnie.Przyszli więc do Janka. W domu Janek rzucił palto

w jeden kąt, czapkę – w drugi i huknął na babcię:– Babuniu, to ja ze Stasiem. Zawieś moje palto

i czapkę!Według O. Mitta

1. Czy na prawdę Janek był porządny i uprzejmy? Udo-wodnijcie to. 2. Omówcie możliwe warianty odpowiedzi.

55

LUDZKIE CNOTY

CO ZNACZY POPRAWNIE ŻYĆ?

Ukraińska baśń ludowaDziało się to dawno temu jeszcze przed narodzinami

naszych dziadków i pradziadków, kiedy jeszcze dzień i noc razem się spotykały, a słońce świeciło i w nocy, i w dzień.

Nad brzegiem rzeczki Tikycz stał pałac. Żył w nim potężny car. Rządził on ziemią bogatą. I ludzie kochali swojego władcę, bo rządził mądrze. Wszyscy byli weseli, umieli pracować i odpoczywać. Razem śpiewali, razem cieszyli się, a kiedy spotkała ich krzywda, to razem pła-kali. Oto jak ludzie żyli w tamtych czasach!

Miał car wielkie bogactwo – bogactwem tym były je-go dzieci. Trzydziestu synów i trzydzieści córek. Otaczały one ojca, jak zorzy na niebie. Faworyzowana przez ojca była najmniejsza córka o imieniu Gwiaździsta.

Codziennie car wychodził nad brzeg szerokiej rzeczki.– Opowiedz nam, ojcze, co tam za rzeczką dzieje

się, – prosiły dzieci.– Tam też żyją ludzie, tylko oni nie potrafią żyć tak

jak my. Marzę o tym, że kiedy podrośniecie, pojedziecie na drugi brzeg rzeczki, aby nauczyć ludzi tego, co umie-cie, – odpowiadał na to ojciec.

– Szkoda. Bo chcemy żyć tutaj, z tobą. Jak żyć bez ogniska domowego? – zapytała najmłodsza córka Gwiaź-dzista.

5656

– Tak się też utarło. Takie jest prawo przodków. Ludzie wędrują. Kiedy przychodzą na nowe miejsca, przynoszą coś swojego, dobrego. A my korzystamy z ich doświadczenia.

Dzieci rosły. Napełniały się męstwem, mądrością ocze-kując czasu, kiedy powinne opuścić dom rodzinny.

I oto nadszedł ten czas. Wszystkie dzieci zebrały się. Wyszedł do nich car i powiedział:

– Pamiętajcie, dzieci moje, o wszystkim, czego was nauczyłem. Pomagajcie ludziom i nie zapominajcie o domu rodzinnym.

Rozleciały się dzieci po różnych krajach. Długo czekał ojciec wieści od nich. Minęło wiele lat. Wróciła do domu tylko jedna najmłodsza córka Gwiaździsta i podziękowała ojcu za wszystko, co od niego otrzymała.

W tym kraju, gdzie się znalazła, Gwiaździsta potrafiła przekonać ludzi żyć poprawnie, unikać wojen, wychodzić z trudnych sytuacji, wspólnie pokonywać trudności.

57

A cóż przydarzyło się innym dzieciom? Zazdrość, wojny, chciwość do bogactwa, sprzeczki – to wszystko pochłonęło i zniszczyło resztę potomków cara.

1. Kto z bohaterów bajki, twoim zdaniem, żył prawidłowo? Uzasadnij swoją odpowiedź. 2. Wymyśl inne zakończenie bajki.

1. Znajdźcie wśród podanych niżej wyrazów pozytywne cechy charakteru. 2. Wytłumaczcie, dlaczego pozostałych cech nie można zaliczyć do zalet. Śmiałość, odpowiedzialność, skromność, hojność, prawdo-mówność, zazdrość, miłosierdzie, chytrość, życzliwość, ustę-pliwość, taktowność, lenistwo, łamliwość.

Omówcie razem z rodzicami ludzkie cnoty zaznaczając pewne uczynki: „Chęć dążenia do celu  – to kiedy...”; „Śmia-łość  – to kiedy...”; „Taktowność  – to kiedy...”; „Życzliwość  – to kiedy...”.

SUMIENNY DZIKUSDziki Indianin poprosił swego sąsiada o tytoń. Sąsiad

nie był skąpy, sięgnął do kieszeni i wyjął stamtąd pełną garść. Nazajutrz Indianin znowu przyszedł do swego są-siada przynosząc jemu srebrną monetę, którą znalazł w tytoniu.

– „Czemu nie zostawiłeś sobie? – zapytał przechodzą-cy obok świadek tego zdarzenia. – Ten, kto podarował ci tytoń, podarował też pieniądze”.

Wtedy dzikus położył rękę na sercu i powiedział:

5858

– „Tutaj we mnie siedzą dwie osoby – dobra i zła. Dobra mówi: „Nieprawda, tytoń jest twój, a pieniądze nie są twoje”. Zła mówi: „Tobie je oddali – są więc twoje”. Zła osoba znowu mówi: „Nie martw się: pójdź i kup sobie coś”. Nie wiedziałem, jaką decyzję mam podjąć, więc poszedłem spać. Ale osoby – zła i dobra – nie przestały się sprzeczać w moim sercu i nie dały zasnąć przez całą noc. Dlatego z rana zeskoczyłem z łóżka i oddałem pieniądze z powrotem”.

Według K. Uszyńskiego

1. Jakie uczucia nie dawały spać Indianinowi? 2. Co można powiedzieć o nim: dobry, sumienny, uczciwy, przyjacielski? Dlaczego?

59

O SCHLUDNOŚCI

A CO W PLECAKU?(w skrócie)

Cóż na dworze się stało?Cóż za krzyki? Cóż za hałas?Jasne: piłka nożna,komuś wbito gola...Dwa plecaki, jak należy,sztangi zamieniły.A na bramce sąsiad mój,bramkarz umiejętny.Znowu – napad!Lada chwila wbije!Sztanga! Ech, pechowo...I z plecaka wszystkoprecz wraz wyleciało!

6060

Cóż, no spójrzmy, co w plecaku,póki gra zapalna leci,bo wiadomo, przecież, plecak –ucznia jest obliczem!Oto – książki. Cóż to z nimi?!Czemu one w plamach sinych,są podarte, brudne?Straszno spojrzeć na nich!A okładki – no to biada! –niby były wczorajw rękach ludożerca!Jeszcze napisano, słuchaj:”Kto zaczepi, dam mu w ucho”!Oto jakiś papier w kratkę,a w nim – tłusta dwója.Co to jest? Przebaczyć proszę!Okazuje się, to – zeszyt…

61

Oto – drobne rzeczy dalej:pióro, gumka jest w piórniku,i obdarte dwa ołówkii kamyki cztery.Po co te kamyki?Aby w wróble mierzyćczy po cichu rzucićw kota bezdomnego.No a to... Czyżby – skarpetka?!Oczywiście, właśnie tak!A dlaczego jest w plecaku –tego Jurek nie wie sam...Taki jest niezwykły plecakmego znajomego.Takie jest jego oblicze –lepiej by nie widzieć jego!

Według A. Kosteckiego

1. Opisz plecak, zeszyt, książki Jurka. 2. Dlaczego autor nazywa plecak obliczem ucznia? 3. Jak wyglądają rzeczy w twoim plecaku?

RADY SCHLUDNOŚCI Zaczynaj od siebie. Dbaj codziennie o czystość skóry,

włosów, paznokci, zębów. Należy zawsze być umytym, uczesanym itp.

Ubranko też musi być czystym i schludnym. Nie na-leży ubierać brudne, niewyprane rzeczy, nawet jeśli wychodzisz z domu na kilka minut.

6262

Dbaj o swoje obuwie. Idealnie wyglansowane, ono jest oznaką schludności. W wilgotną pogodę nie zapomnij włożyć do torby gąbkę do czyszczenia obuwia, a kiedy wejdziesz do pomieszczenia, oczyść nią pantofle.

Odkładaj rzeczy na swoje miejsce. Po wejściu do domu należy wieszać ubrania na wieszakach, a nie rzucać, np. na krzesło, wersalkę, myć filiżankę, a nie stawiać ją do zlewu.

Urządzaj codziennie wilgotne albo suche sprząta-nie – jeśli gromadzić kurz długo, sprzątać będzie trudniej.

Bądź schludny w swoich sprawach. Jeśli będziesz od razu rozkładać papiery w teczki, potem łatwo będzie ich znaleźć. Prowadź dzienniczek, aby nic nie zapominać.

Pomagaj swoim krewnym być schludnymi. Ludziom w starszym wieku i małym dzieciom trudno samo-dzielnie pilnować swój wygląd zewnętrzny, dostrzegać nieporządek w odzieży. Weź część tych obowiązków na siebie.

63

1. Omów te rady z sąsiadem (sąsiadką) z ławki. 2. Opo-wiedzcie między sobą, jak dbacie o swoje rzeczy, jak po-magacie ludziom starszym i małym dzieciom.

1. Obejrzyj obrazki. O kim oni: o schludnych czy o bru-dasach? 2. O jakim człowieku mówią, że jest schludny?

DZIWNY ZWIERZW naszym domu od niedawna żyje bardzo dziwny zwierz.Żyje sobie, precz nie idzie.A nazywa się Nie-Wiem-Gdzie.Wczoraj, tylko ja usnąłem,moje on spodenki połknął!No, a co tam te spodenki?!Też ołówki kolorowe?I mój notes ulubiony?I niebieski zeszyt mój?Chustek – pięć!Skarpetek – sześć!Wkrótce mnie on zechce zjeść!Ja prosiłem dać mi spokój.

6464

I cukierki mu nosiłem.Wszystko było nadaremnie!A obudzę sięi znowu czegoś brak!– Już mam dość, – ja powiedziałem.I porządku pilnowałem.Do szuflady kładłem ołówkii zawieszałem na krzesło spodenki.Bezład sprowadziłem wnet –i na zwierza przyszedł koniec!

Według G. Małyk

1. O jakiego zwierza chodzi w wierszu? 2. Jak chłopczy-kowi udało się pokonać zwierza? 3. Czy w twoim domu mieszka taki zwierz?

Ułóżcie puzzle z niektórych rad, jak należy utrzymywać swoje rzeczy w porządku.

65

BĄDŹCIE ŻYCZLIWI!PRZYJAŹŃPrzypowieść

Dwóch przyjaciół wędrowali pustynią. Zmęczone trwa-łą podróżą, posprzeczali się.

Jeden rozzłościwszy się uderzył drugiego. Ten odczuł ból, ale nic nie powiedział tylko napisał na piasku: „Dziś mój najlepszy przyjaciel uderzył mnie”.

Wędrowcy szli dalej i trafili na oazę. Postanowili wy-kąpać się w jeziorze. Ten, kogo uderzyli, omal nie utonął, lecz przyjaciel uratował jego. Kiedy opamiętał się, on rzeź-bił na kamieniu: „Dziś mój najlepszy przyjaciel uratował mi życie”.

Ten, kto uderzył swojego przyjaciela, a potem uratował mu życie, zdziwił się:

– Kiedy ciebie obraziłem, napisałeś na piasku, a teraz rzeźbisz na kamieniu. Dlaczego?

6666

Przyjaciel odpowiedział:– Kiedy nas ktoś obraża, mamy pisać to na piasku,

aby wiatry mogły zetrzeć. Lecz kiedy ktoś czyni nam do-bro, należy zakarbować to na kamieniu, aby żaden wiatr nie mógł zetrzeć z naszej pamięci.

Nauczmy się pisać obrazę na piasku i karbować wdzięczność na kamieniu.

1. Omówcie wniosek z tego utworu. 2. Udowodnijcie jego słuszność.

RADY DLA NOWEJ OSOBYWielu z nas zdarza się przejeżdżać z miejsca na miej-

sce, zmieniać szkołę, towarzystwo.Czasem chłopcy i dziewczęta nadmiernie się denerwują

w takich sytuacjach, ciężko jest im przyzwyczaić się do nowego.

Niekiedy “nowa” klasa zamiast pomóc, stwarza pro-blematyczne sytuacje:

nikt nie chce siedzieć w ławce z nowym; szepczą za jego plecami; drażnią, drwią; nie przyjmują do grupy, kiedy zaczynają jakąś grę

lub omawiają wspólną sprawę.Jeśli jesteś w klasie nowym uczniem, spróbuj odrazu

nawiązać stosunki z kolegami z klasy. Decydującym będzie pierwsze wrażenie o sobie.

Zapoznaj się ze wszystkimi. Nie wyróżniaj kogoś spo-śród innych. Jeżeli zaprzyjaźnisz się ze wszystkimi, nie będziesz dla nich nowicjuszem. Im szybciej to zrobisz, tym lepiej.

67

Nie wywyższaj się nad innymi. W „starej” szkole byłeś najlepszy, a w „nowej” – autorytet jeszcze należy wywal-czyć. Więcej słuchaj, przyglądaj tym, którzy cię otaczają.

Bądź zasadniczy i kategoryczny tylko w wyjątkowych przypadkach. Jeśli twoje zdanie nie jest zgodne ze zdaniem większości, lecz jednak chcesz wypowiedzieć ją, czyń to życzliwie i spokojnie.

Nie trać wiary w siebie! Pamiętaj: szkolne problemy – to w pewnym sensie przygotowanie do dorosłego życia. Przecież po szkole jeszcze nie raz będziesz nowicjuszem: w instytucie, w wojsku, w pracy.

1. Uzupełnij podane rady dla nowicjusza: nie irytuj się, je-żeli przyjęto cię nie po koleżeńsku; nie odpowiadaj obrazą na obrazę... 2. Co byś poradził uczniom klasy, do której przyszedł nowicjusz?

1. Znajdź słowa, które „schowały” się w słowach dobro-duszność, dobroczynność. 2. Jakie jest znaczenie tych słów?

6868

NIE RÓB KRZYWDĘ NIKOMU!

WIEWIÓRKABajka

Wilk spał pod drzewem. Wiewiórka skakała po drze-wie i upadła na Wilka. Wilk obudził się i chciał ją zjeść Wiewiórka zaczęła prosić go: „Puść mnie”! Wilk powie-dział: „Dobrze! Puszczę ciebie, lecz powiedz, dlaczego wy, wiewiórki, jesteście takie wesołe? Jest mi zawsze smutno, a wy wszystkie bawicie się i skaczecie”.

Na to Wiewiórka odpowiedziała: „Najpierw puść mi, wtedy powiem, bo boję się ciebie”. Wilk był niegłodny i puścił ją.

Wiewiórka wskoczyła na drzewo i powiedziała: „Smut-no ci dlatego, że jesteś zły. Złość pali tobie serce. A my wesołe dlatego, że nigdy nie robimy krzywdy nikomu”.

69

1. Udowodnij słuszność mądrości ludowej: „Czyń dobro, a zła unikaj”. 2. O kim ze swoich znajomych możesz po-wiedzieć „dobry człowiek”? 3. Czy o tobie ktoś może tak powiedzieć? Pomyśl o tym.

Przeczytajcie bajkę w rolach, za pomocą masek zróbcie inscenizację.

CZY WARTO BYĆ PRAWDOMÓWNYM?

PAŃKO-CHWALIPIĘTAMichałek-Wszystkowiedziałek powiedział, że jakiś za-

wodnik przejechał na łyżwach jeden kilometr w ciągu jed-nej minuty.

– Też mi coś! – nadąsał się Pańko-Chwalipięta. – Ja w ciągu minuty przejadę całe pięć kilometrów! To fraszka dla mnie!

– Ty?! – zdziwił się żwawy Jurek-Skubajkurek. – Le-piej milcz! Ty w ogóle nie umiesz jeździć na łyżwach!

– A jeżeli umiem!– Załóżmy się!– No, to załóżmy się!– Po co zakładać się?! – wkroczył do rozmowy Ja-

nek-Grubaś. – Oto za cztery dni, w niedzielę, odbędą się współzawodnictwa z łyżwiarstwa między klasami. Niech Pańko przyjdzie. Jeśli on tak fajnie jeździ, to nasza klasa zwycięży. Dobra?

– Dobra! – zgodzili się wszyscy, i każdy pobiegł do swoich spraw.

7070

Jak tylko chłopcy rozeszli się, zrozumiał Pańko, że przesadził. Przecież jeździć na łyżwach on nie umie! Za cztery dni – współzawodnictwo, a on jeszcze nigdy łyżew na nogach nie miał! Lecz Pańko jak Pańko: nie smucił się długo. „Jakoś to będzie, – pomyślał. – Poproszę o radę ojca”.

– Tato, jak długo trzeba uczyć się jeździć na ły-żwach? – pyta się ojca wieczorem.

– Niekiedy – to i całą zimę. Kto chce dobrze jeździć, powinien długo ćwiczyć, – odpowiedział ojciec.

Zasmucił się Pańko. „Cóż to robić? Mam pecha! – myśli. – Chyba do dziadka Opanasa po radę pobiec: on wszystko wie”!

– Dziadku, drogi, naucz mnie na łyżwach jeździć, i to szybko, do niedzieli! – prosi on dziadka.

71

– Na łyżwach? – zdziwił się dziadek Opanas. – O czym mówisz! Na dudce grać, koszyki wyplatać, łuk wy-giąć – nauczę cie, ale i tego, zapewne, do niedzieli nie zdążysz. A na łyżwach jeździć – to bardzo ciężka nauka!

Teraz już Pańko naprawdę zląkł się. Ani jeść nie mo-że, ani spać, ani uczyć się. Cóż ma robić, jak przed przy-jaciółmi się nie zhańbić?

A czas leci: już piątek, i sobotni wieczór, i niedziel-ny ranek. Jeszcze zostało dwie godziny... jeszcze godzina, jeszcze pół... Chyba skłamać, że łyżwy popsuły się, albo lepiej udać że jest chory...

Już chciał się położyć, aż tu: puk, puk – i do chaty wpadli chłopcy i jeszcze łyżwy przynieśli. Nic słuchać nie chcieli – idź i idź! Złapali za ręce i pociągnęli ze sobą.

Pańko idzie jak nie swoimi nogami. A lód na ślizgaw-ce gładki gładziutki!. A chłopców i dziewczyn przyszło – mnóstwo!..

Pańkowi przyczepiono na plecy liczbę na białej chu-ście, na nogi włożono łyżwy – i hejże na lód! A Pańko od razu hup – i leży, i nie może wstać. Postawiono jego. A Pańkowi nogi trzęsą się, same po lodzie latają – jed-na tu, druga tam! A widzowie tak śmieją się, że aż ze śmiechu padają.

Naraz dano sygnał, chłopcy-zawodnicy pobiegli jak wicher. A nasz Pańko znów hup i leży. I już nie wstaje, chociaż proszą go.

Naraz nad nim coś: gaw-gaw! Patrzy Pańko, a to je-go pies przypędził za nim na lód. Złapał jego Pańko za

7272

szyję, a ten jak puścił się – i w ślad chłopcom! A Pańko mocno trzyma się go i ciągnie się za nim po lodzie. Pies już dogonił chłopców, już i porównał się z nimi i widzom aż duch zaparło! A pies już razem z Pańkoм wpędził się pierwszy do mety.

Ledwo postawiono Pańka na nogi. Twarz jego jest po-drapana, ubranie pobrudzone, boki potłuczone!.. Ale najbar-dziej wstyd piecze jego tak, że pod lód by się zapadł! Oto wyjaśniło się dla wszystkich, że on chwalipięta i kłamca! Bo chociaż pierwszy był na mecie, lecz każdy widział, że to nie on zwyciężył, tylko pies. Już więcej nigdy nie będzie chwalić się, chociaż jakby nie swędził jego jęzor! Z tą myślą Pańko powlókł się do domu.

Odtąd przyjaciele już nigdy nie słyszeli, jak chwali się Pańko. Lecz za dawne grzechy wołali jego: Pańko-Chwalipięta. Według W. Baragury

73

1. Jak myślisz, w jakim celu Pańko kłamał? 2. Które z tych przysłów należy zapamiętać chłopcu? Wyjaśnij, dlaczego. Kłamstwem cały świat obejdziesz, a nie wrócisz z po-

wrotem. Z kłamstwem daleko nie pójdziesz. Czyja mężność, tego ważność. Kto wczoraj skłamał, temu jutro nie uwierzą.

Omówcie między sobą, jak należy zachowywać się w ta-kich sytuacjach: Kolega prosi cię skłamać jego mamie. Kolega z klasy prosi dać mu odpisać pracę domową.

LISICALisica do szkoły uczyć się przyszła.Ponieważ ona leniwa była,To aby lekcje nie odrabiać –Wymyśliła nauczycielkę oszukiwać!Napisze cichaczem na ogonieTabliczkę mnożenia lub wyrazy prosteI łapę w górę podejmuje.– Ja wiem!Ja pójdę do tablicy! –Obejrzy się, podrepcsze troszkę,Ogona podniesie do nosaI wszystko czyta, jak z księgi...Tak wiedza taNie w głowie była, lecz na ogonie!Nauczycielka sprawę tę zauważyła –Na ogon nogą nadepnęła:

7474

– A teraz odpowiadaj!Lisica – tędy, siędy – nic nie wie – no i koniec.Szanowni przyjaciele, uczniowie, uczennice,Chyba wśród was nie ma takiej lisicy?

Według M. Jarowogo

1. Omówcie zachowanie Lisicy. Kogo ona chciała oszu-kać? 2. Udowodnijcie, że taka chytrość szkodzi uczniom.

ZŁE NAWYKIPrzypowieść

Niekiedy stary nauczyciel ze swoim uczniem poszedł na przechadzkę do lasu.

Wtem on się zatrzymał, zaciekawiwszy się czterema roślinami. Pierwsza z tych roślin tylko zaczęła przebiła się przez ziemię, druga miała rozwinięte korzenie i wypuściła

75

listki, trzecia wyrosła jako mały krzaczek, a czwarta była już dojrzałym drzewem.

Nauczyciel powiedział swojemu uczniowi:– Wyrwij tę, najmniejszą, roślinę.Chłopiec łatwo, tylko palcami, wyjął ją z ziemi.– A teraz wyrwij drugą.Uczeń i to zrobił, lecz musiał dołożyć starań.– A teraz trzecią.

Chłopiec wytężył siły – i tylko wtedy udało mu się wyciągnąć krzaczek z ziemi.

– No a teraz, – spytał nauczyciel, – czy poradzisz z czwartą rośliną?

Chłopiec mocno uchwycił rękami pień drzewa i spró-bował wyrwać go z ziemi – lecz ono tylko ledwo zatrze-potało liśćmi.

7676

Więc tak się zdarza synku i ze złymi nawykami! Kie-dy one są jeszcze nie zakorzenione, bardzo łatwo możemy pozbyć się ich. Lecz jeżeli one już utrwalone i zakorze-nione – to ich będzie bardzo ciężko zdołać.

Omówcie, jakie nawyki można nazwać złymi. W jaki spo-sób można ich się pozbyć.

PODSTAWY GRZECZNOŚCI JĘZYKOWEJ

Rozmawianie – główny sposób obcowania ludzi mię-dzy sobą. Rozmowa składa się ze słów. Aby nie obrazić rozmówcy, bądź ostrożny ze słowami!

MAGICZNE SŁOWAZnam magiczne słowa,Nauczyłam się chętnie!I w rozmowie je stosujęOd rana do nocy!Bądź zdrowa, Halinko!Dzień dobry, Alinko!Ty do mnie, ja do ciebieZwracamy się grzecznie!Dnia miłego wszystkim życzę,Jak wychodzę z domu.Mówię wszystkim „na dobranoc”,Jak do łóżka już się kładę.I „dziękuje”, „bardzo proszę”,„Wdzięczna jestem”, „proszę”!Wszystkim ludziom radość

77

słowem ja przynoszę,Świat jak w bajce będzie!„Wszystkim cześć”, „idź zdrowa”,„Dziękuję grzeczniutko”!Słowa takie są magiczne,serce bardzo cieszą.

Według N. Krasotkinej

1. Urządźcie grę, kto wymieni więcej słów powitania, po-żegnania, dzięki, przeproszenia. 2. Omówcie sytuacje, kiedy należy użyć słów przeproszenia i podziękowania.

Pomyśl: jeśli czarowne słowa powiedzieć niegrzecznie, nie-przyjemnym głosem, to czy będą one czarowne?

Porady dla ciebie! Korzystaj z rad znanego perskiego poety Omara Chajjama.

Pięć rzeczy pamiętaj zawsze:z kim rozmawiasz,o kim mówiszoraz jak, i gdzie, i kiedy.

7878

GADUŁYMówił wszystkim gaduła:– wybuduję dziwo-dom!Pleciuch mu pomagał –Jęzorem deski „ciosał”.Bzdurzył pleciuga:– Niebawem będą ściany i sufit!Gaduła kładł na słowachDach z blachy cynkowej.I papla paplał:– Polakieruję wszystko lakierem!A Szczebiotka szczebiotała,Chwaliła się, obiecywałaŻe dla gości wypiecze w piecuI pierożki i kołacze.W dom bez okien i bez drzwiTrzepak zwołał wielu gości.

79

Na gościnę wszystkie przyszli,Jednak domu nie znalazły,Nie ma drzwi i nie ma ściany...Tylko są gaduły same!

Według O. Senatowych

O kim z bohaterów wiersza są te przysłowia? Znajdź od-powiednie wersy. Miele, jak pusty młyn. Chociaż gotowała  – nie gotowała, byle dobrze przema-

wiała. Jęzorem i tak, i owak, a sprawą w żaden sposób. Pusta beczka huczy, a pełna milczy. Gdzie wiele słów, tam mało pracy. Słowo nie wróbel: jak ucieknie, to już go nie schwytasz. Nie chwal się, jak idziesz w pole, a chwal się, jak idziesz

z pola.

KOŁO RADOŚCIPewnego dnia chłop, który mieszkał w pobliżu klaszto-

ru, podszedł do furty klasztoru i energicznie zapukał swoją mozolną ręką.

Kiedy furtian otworzył, człowiek, uśmiechając się, po-kazał jemu dużą soczystą kiść winogron.

– Bracie-furtianie, – powiedział chłop, – wiesz, komu chcę podarować te świetne winogrona?

– Może, przeorowi albo komuś ze starszych ojców klasztoru?

– Nie! Tobie!– Mnie?! – zakonnik z radości aż spąsowiał. – chcesz

dać jego właśnie mnie?

8080

Oczywiście! Ponieważ zachowywałeś się wobec mnie jak szczery przyjaciół i zawsze pomagałeś radami. Więc chcę, aby posmakowałeś tym winogronem.

Zakonnik-furtian położył podarowane winogrono na talerz i postawił go na stół. Długo zachwycał się tym podarunkiem. Jakie piękne i smaczne winogrona!

Wtem przemknęła mu przez głowę myśl: „Odniosę te winogrona przeorowi, aby i jego pocieszyć”? Wziął talerz z winogronami i poniósł do przeora.

Przeor bardzo się ucieszył. Lecz przypomniał sobie, że w klasztorze jest stary chory mnich i zadecydował: „Odniosę mu te winogrona. Niech starzec chociaż trochę się ucieszy”.

I winogrona trafiły do celi starca. Lecz nie zatrzymały się tam długo. Chory pomyślał, że winogrona, na pewno, spodobają się kucharzowi, który przez cały dzień pracuje, i przekazał winogrono dla niego.

81

Lecz kucharz odesłał winogrona zakonnikowi-psal-miście, a ten odniósł go najmłodszemu mnichowi, który też postanowił podarować go innemu bratu-zakonnikowi.

I tak od zakonnika do zakonnika te winogrona wró-ciły do furtiana. Tak zamknęło się koło. Koło radości.

Nie czekaj, by ktoś inny zaczynał, – jesteś pierw-szy i powinieneś zacząć koło radości. Niekiedy wystarcza małej iskierki dobroci, szczodrości – i świat zacznie się zmieniać. Według B. Ferrero

1. Uzasadnijcie myśl, wypowiedzianą w ostatnim akapicie. 2. Stwórzcie w swojej klasie koło radości. Omówcie, co dla tego należy zrobić.

PODSUMOWANIE TEMATU ”CZŁOWIEK WŚRÓD LUDZI”

W domu, na ulicy, w szkole należy zachowywać się tak, aby szanowali cię i dorośli, i dzieci.

Należy być kulturalnym bez przymusu i przypomi-nania. Za dobre uczynki człowieka czczą, za złe – pogar-

dzają. Ludzkie zalety – to wszystko pozytywne, co jest w

charakterze człowieka, w jego uczynkach. To uczci-wość, miłosierność, życzliwość, hojność, porządność.

UCZYMY SIĘ KOCHAĆ OJCZYZNĘ

Każdej jesieni dzikie gęsi odlatują zimować do cie-płych krajów, aby na wiosnę obowiązkowo wrócić do swo-jej ojczyzny. To widowisko jest bardzo rzewnym, kiedy gęsi przyfruwają do domu. Całkiem bezsilne, one niby kamieniem padają do samego dołu...

Gęsi przelatują przez wiele krajów, widzą różne pięk-ne ziemie, lecz zawsze wracają do ojczyzny. My, ludzie, powinny również kochać swoją ziemię, rodzinę, bo to jest najdroższe dla każdego z nas.

CZŁOWIEK W SPOŁECZEŃSTWIE

83

Dokończcie rozpoczętą w przeszłym roku pracę nad pro-jektem „Wędrujemy Ukrainą” . Zadanie projektu można po-szerzyć: odszukać dziedzictwo kulturowe; badanie biografii wybitnych ludzi w imieniu których nazwano ulice wasze-go miasta, wsi; dowiadywać się jak najwięcej o znanych ludziach, którzy studiowali w waszej szkole; obserwować środowisko przyrodnicze itp.

MÓJ KRAJ – UKRAINAMój kraj – Ukraina,Państwo słoneczne.I dorosłym, i dzieciomŻyć w niej jest ciekawie.

Każdej wiosny ogrody kwitną,Słowiki śpiewają.W naszą UkrainęGoście przyjeżdżają:

Z Ameryki, z Kaukazu,Z Pragi i Warszawy.Bo w kraju UkrainieGościć jest ciekawie.

W stolice u ludzi oblicza się świecą.We wsiach żyją bardzo szczerzy ludzie.Ja z ciebie, Ojczyzno,Będę zawsze dumną!

Według H. Czubacz

Znajdźcie we wierszu słowa, którymi poetka opisuje uczu-cia, które wywołuje kraj rodzimy.

84

Złóżcie na plakacie puzzla „Jaką jest Ukraina dla mnie”?, korzystając ze słów: szczęśliwa, potężna, bogata, jedyna, niezależna, kwitnąca, śpiewna, przyjacielska, pojednawcza, dumna, wolna, wykształcona, pracowita.

POWIEDZ SWOJE SŁOWO O UKRAINIEZnasz na pewne wiele piosenek i wierszy o Ukrainie.

Więc urządzicie współzawodnictwo z kolegami z klasy, kto więcej wymieni takich utworów. Zilustruj ulubiony w albumie.

Nim zorganizować wystawę rysunków, wykonaj za-danie, które było zaproponowane jednym z dziecięcych czasopism i przeznaczone dla wszystkich dzieci naszego kraju: ułożyć wiersz, opowiadanie lub bajkę o Ukrainie.

Юрко Р.Євгенія А.

Анастасія К.

Ярослав М. Сашко Б.

Влада С.

85

Oto najlepsze słowa z utworów, wydrukowanych w czasopiśmie.

Nikt nie jest tak wierny Ukrainie, jak słowo. Nikt nie jest tak wierny Ukrainie, jak pieśń. Jaryna Cz., miasto Lwów

Lubię kraj rodzimy:Piosenki ptasie, rzeczkę, gaj,Wierzbę przy dolinie,I chleb mamusi, i wydeptane dróżki,Którymi każdy dzień idę do szkoły.

Kolektywny wiersz uczniów, obwód winnicki

Dla mnie Ojczyzna  – to nie tylko punkt na geograficznej mapie. To mój rodzinny dom, podwórze, przyjaciele z który-mi rosnę, moja ulica, szkoła, gdzie uczy się, moje miasto. A jeszcze  – całe moje państwo  – rodzona Ukraina. Czyli dla mnie, jak i dla wszystkich, Ojczyzna zaczyna się z malutkiego i kończy się dużym. Wadym B., miasto Kijów

1. Omówcie te utwory dziecięce. 2. Które wersy z waszych wierszy albo opowiadań chcielibyście napisać na plakacie?

Razem z rodzicami zorganizujcie w klasie, a potem między klasami konkurs własnych utworów o Ukrainie. Według je-go wyników stwórzcie wystawę, na której można również umieścić ulubione utwory znanych mistrzów słowa i swoje ilustracje.

86

TAJEMNICY NAZW GEOGRAFICZNYCHNazwy geograficzne – to swoiste archiwum naszej

ziemi. Niektóre z nich utworzyły się od nazw zwierząt i roślin: rzeczka Czornoguzka, miasto Dubno.

Nazwy miast i wsi często są dowodem, że kiedyś na tym terytorium mieszkali majstrowie: Bednarze, Kowale.

Dla uczczenia wybitnych ludzi nazwano wieś Szew-czenkowe (jest w 16 obwodach Ukrainy), miasta Iwano-Frankiwsk i Chmielnicki.

Istnieje wiele miast i wsi, nazwy których dziś ciężko zrozumieć. Jedno z nich – niewielkie miasto Zołotonosza, na Czerkaszczyźnie. Zbudowane jest ono na rzeczce Zo-łotonosze, od której podobno pochodzi nazwa miasta.

Lecz dlaczego rzeczkę tak nazwano? Skąd na czerkasz-czyźnie złotodajne rzeczki? Może legendy wyjaśnią. Jedna z nich opowiada o tym, że na dnie rzeczki leżą pełne złota łodzi tatarskie, które zatonęły. Czasem to złoto połyskuje w pogodny słoneczny dzień albo – jeszcze lepiej – w noc

87

księżycową. Jednak najprawdopodobniej, rzeczkę nazwano tak ponieważ ma piaszczyste dno, a ziarnka piasku świecą się, jak złoto.

Niedaleko od miasta Krzywy Róg leży wieś Niedajwo-da. Według podania, nazwa wsi pochodzi od tego czasu, kiedy jeden gospodarz z pierwszych przesiedleńców wyko-pał studnię. A woda w niej okazała się bardzo smaczna, chłodna, zaspokajała pragnienie u podróżnych.

Przed studnią przebiegała droga. Gospodarza dener-wowało to, że czumacy i inni ludzie brudzili wodę w studni zakurzonymi wiaderkami, obijali jej kraje, otoczył studnię ogrodzeniem, postawił zrąb, zawiesił drzwiczki i kłódkę.

Studnia stała się niedostępną dla obcych ludzi. Dlatego przezwano gospodarza dziadem Niedajwodą, i tak nazywa się to niewielkie osiedle do dziś.

88

Oto widzicie, jakie jest ważne dbać o swe dobre imię. Zaznaczymy, że nazw wsi i miast, które świadczą o do-brym zachowaniu mieszkańców, jest o wiele więcej: Pry-witne, Mudre, Chorosze, Myrne...

Ciekawie, że, przenosząc się do innych krajów, Ukra-ińcy nazywali swoje osiedla o rodzimym kraju. Tak po-jawiła się w Ameryce New Skwyra, w Kazachstanie – Czernigiwka, Połtawka.

1. Znajdź słowa, które „schowały” się w nazwach miast: Dobrotwir, Nowohrad, Żytomierz. 2. Co znaczą te nazwy?

Korzystając ze słowników albo innych źródeł spróbujcie dowiedzieć się o pochodzeniu nazw pobliskich miast, wsi, jezior, rzeczek. Ułóżcie kolektywną opowieść na temat „Pochodzenie nazw geograficznych naszego kraju” albo „Ciekawe miejsca naszego kraju”.

CZŁOWIEK ŻYJE W SPOŁECZEŃSTWIE

Żyjesz nie sam, a wśród wielu ludzi. Dorośli zabezpie-czają dobrobyt państwa. Pracują kopalnie, zakłady, szkoły, biblioteki, teatry, wydaje się książki, gazety.

Wszyscy ludzie są powiązani ze sobą. Jeśli, na przy-kład, ktoś źle wykonuje swoją pracę, szkodzi nie tylko swoim bliskim, lecz również całemu społeczeństwu. Prze-cież wszyscy żyjemy w jednym kraju.

Żyć uczciwie, prawdziwie pomagają ludziom pewne reguły i obyczaje. Dość często wykonuje się je, nie za-stanawiając się, dlaczego tak.

89

Czcicie dorosłych, odnosicie się z szacunkiem do lu-dzi w podeszłym wieku. Istnieją dobre prastare obyczaje, jak przychodzić na groby bliskich, zbierać się razem przy świątecznym stole. W obyczajach tkwi mądrość wielu po-koleń. Bez dotrzymania obyczajów stajemy się gorszymi.

Często człowiek sam ustala sobie życiowe reguły. Na przykład, jeden chłopczyk postanowił bronić młodszych uczniów, jeśli ich obrażano; inny – pomagać w nauce ko-legom po chorobie.

Lecz nie wystarczy przestrzegać pewnych reguł i oby-czajów aby w społeczeństwie panował porządek. Ludzie zrozumieli to bardzo dawno i wymyślili ustawy, które gwa-rantują prawa człowieka. Według A. Nikitina

1. Przypomnij sobie, co to jest społeczeństwo. 2. Co, twoim zdaniem, pomaga ludziom żyć uczciwie i praw-dziwie?

Ułóżcie reguły, których chcecie przestrzegać. Omówcie je.

90

NAJWAŻNIEJSZE PRAWOW każdym państwie jest jedno najważniejsze pra-

wo, które nazywa się Konstytucją. To jest główne prawo, którym kierują się w kraju. Wszystkie inne prawa, co przyjmuje się, nie powinne go zaprzeczać. Dlatego każdy naród chce mieć doskonałą konstytucję. Przecież od niej zależą szczęście i los kraju i narodu.

Konstytucja Ukrainy została uchwalona Radą Naj-wyższą Ukrainy 28 czerwca 1996 roku. Odtąd dzień ten jest świętem państwowym.

W Konstytucji Ukrainy zaznaczono, że każdy czło-wiek ma prawo do życia, edukacji, odpoczynku i czasu wolnego, szczególnej obrony i pomocy państwa, zdro-wia itp. Obowiązkiem każdego obywatela Ukrainy, jak i każdego człowieka, który mieszka w naszym kraju, jest przestrzeganie Konstytucji i ustaw Ukrainy.

Z których praw, zapisanych w Konstytucji Ukrainy, korzy-stasz? W jakich przypadkach?

91

SYMBOLIKA. CO TO JEST?

Często mówimy: silny jak niedźwiedź; ładna jak kwiat; wysoki jak topola; chytry jak lis. Tu niedźwiedź występuje jako symbol siły, kwiat – piękna, topola – wysokości, lis – chytrości. Dzięki symbolom, możemy za pomocą jednego słowa lub znaku powiedzieć bardzo wiele.

Rozejrzy się naokoło – i zobaczymy wiele symbolicz-nych oznaczeń, które o czymś informują, ostrzegają, wo-łają. Są to znaki drogowe, reklama, logo (znaki) różnych urzędów, zakładów handlowych, marki samochodów, znaki towarowe, herby miast.

Najdawniejsza symbolika jest powiązana z potężnymi siłami przyrody. Kiedyś różne plemiona nazywały siebie synami słońca, potężnej rzeki, góry lub błyskawicy. Często wyznawano przodkiem rodu to zwierzę, od którego zale-żało życie. To mógł być jeleń lub głuszec (na nich polo-wano, zdobywano pokarm), niedźwiedź lub wilk (groźne dla człowieka albo bydła). Wizerunki tych „opiekunów” stawały się znakami rodu, plemienia.

92

Symbolami państwa, narodu mogą być również obiek-ty przyrodnicze. Dawni Egipcjanie uwielbiali rzekę Nil, od jakiej zależało całe ich życie. Dla każdego Ormianina świętym symbolem jest góra Ararat. Obiektem kultu Japoń-czyków z prawieków jest święta Fudżi – czynny wulkan Fudżi-jama.

Wymieńcie kraje, symbolami których są przedstawione na zdjęciach obiekty.

POZNAJ I SZANUJ SYMBOLE SWEGO KRAJU!

Dla Ukraińców najważniejszym symbolem ludowym wśród obiektów przyrodniczych jest rzeka Dniepr-Sła-wutycz.

93

Przepływa on przez całą Ukrainę i przez całą jej hi-storię. Jest on opisany w licznych pieśniach, legendach. Dniepr jest ludową chlubą i sławą Ukrainy.

Góra Howerła wspina się w Karpatach, a znana jest w całej Ukrainie, bo to jest najwyższa góra na ukraińskiej ziemi.

Wyspa Chortycia dziś jest faktycznie częścią miasta Zaporoże, ale to drogi dla każdego Ukraińca symbol ko-zactwa sławnej Zaporoskiej Siczy.

Ukraina również ma wiele znanych w całym świecie budowli. Przede wszystkim to sobór Sofijski i Peczerska Ławra.

Wybitni ludzie też są kulturalnymi symbolami swojego kraju. Bez nich oraz ich osiągnięć po prostu nie byłoby naszego narodu.

Zastanówcie się, symbolem czego jest: kalina, wiśnia, wierzba, chabry, bocian, ręcznik, wyszywanka.

Podzielcie się na grupy. Każda grupa niech zaprezentuje przed klasą informację o jednym z przytoczonych w tek-ście symboli.

94

PAŃSTWOWE SYMBOLE UKRAINY

Państwowa symbolika jest częścią narodowej i mieści przede wszystkim herb, flagę i hymn.

Herb – to znak rodu, miasta, państwa. W tłumaczeniu z niemieckiego herb oznacza spadek. Nie jest to przy-padkowe: ponieważ z dawnych czasów różnymi znakami oznaczano własny majątek.

Państwowy herb symbolizuje państwo i określa grani-ce, należącą do państwa własność.

Ukraina ma prawnie zatwierdzony (artykuł 20 Konsty-tucji) mały państwowy herb Ukrainy – Złoty Trójząb na niebieskim polu. Trójząb należy do najstarszych znaków świętych.

NASZE GODŁOGodło ma aż trzy wierzchołki!Zuchy je rysują.Zuchom siostrzyczka AłłaRysować pomagała.Wyszło pięknie i prosto:Trzy wierzchołki – ostre!No a potem wyszło tak:Dwa mniejsze – z boków,Trzeci, większy, – w środkuNarysowały na obrazie.Połączyły je od spodu –Oto takie godło nasze:Trójząb!

Według H. Czubacz

95

Flaga – płótno w określonych barwach z emblemata-mi oraz innymi upiększeniami. Jest ona symbolem państwa, terenu, organizacji, partii itd. W zależności od rytualu fla-gę mocuje się do drzewca, podnosi się na maszcie, wy-wiesza się lub rozściela się.

Nasza flaga – niebiesko-żółta. A czy można powiedzieć że ona jest żółto-niebieska? Nie, ponie-waż według zasad heraldyki barwy „czyta się” od góry do dołu.

Do flagi należy odnosić się z szacunkiem, schylając głowę, a czasem przyklękując na jedno ko-lano.

Wojskowi stają na baczność przy fladze.

FLAGA NASZEGO KRAJUFlaga naszego krajuMa kolor żółto-niebieski.I każdy powinien wiedzieć,Jak są kolory połączone.Niebieskie niebo – góry pas,Żółte pole – to pas drugi.Nie zapomnij nigdzie i nigdy:Ukraina – niebo i pole.A jeszcze zapamiętaj:Ukraina – kraj pokoju!

Według H. Czubacz

96

Państwowym hymnem Ukrainy jest pierwszy wiersz i refren pieśni „Szcze ne wmerła Ukrainy i sława, i wola...” (słowa Pawła Czubyńskiego, muzyka Mychajła Werbyc-kiego).

W Konstytucji zostało zapisane, że wszystkie uro-czystości, zebrania charakteru państwowego rozpoczynać się powinny i kończyć wykonaniem państwowego hymnu Ukrainy.

Należy wstać, kiedy jest wnoszona lub wynoszona fla-ga, kiedy wykonuje się hymn.

Przeczytaj zaproponowany tekst z ołówkiem w ręku. Po-znacz znane i nieznane tobie informacje znaczkami „+” i „–”. Dodaj swoje rozważania stosownie symboli Ukrainy.

1. Wymień państwowe symbole Ukrainy. 2. Gdzie ich można zobaczyć? 3. Według jakich reguł czyta się barwy flagi? 4. Jak należy zachowywać się kiedy brzmi hymn?

97

Poszukaj znaczki pocztowe, czasopisma, pocztówki, znaczki pamiątkowe oraz inne rzeczy, gdzie przedstawione są herb i flaga naszego państwa. Prezentuj wyniki swych poszuki-wań w klasie, kolegom albo rodzicom.

JĘZYK UKRAIŃSKI – PAŃSTWOWY JĘZYK UKRAINY

ROZMAWIAJ PO UKRAIŃSKUKiedy idziesz miejską drogąAlbo ścieżką na wsi,Rozmawiaj po ukraińsku,Bo żyjesz na tej ziemi...

Słyszysz, jak rozmawiają słoneczniki,Jak szumią gęste jawory,Jak od języka ojczystego słonecznie?Po ukraińsku rozmawiaj!

Według W. Bondarenko

Udowodnij, że każdy obywatel Ukrainy powinien znać ję-zyk ukraiński.

Zagrajcie w grupach, kto więcej znajdzie słów wyrazistych i trafnych dla oznaczenia: kto lepiej opisze ptaszka, któ-ry zagląda do waszego okna, kto trafniej ucharakteryzuje swego kolegę, koleżankę, mamę lub tatę. Zwycięzcy mo-żecie wręczyć własnoręcznie zrobioną pocztówkę i w niej wypowiedzieć znawcy języka swój zachwyt.

Zapamiętaj! 21 lutego – Międzynarodowy dzień języka ojczystego.

98

RODZICE ZOBOWIĄZANI SĄ – DZIECI ZOBOWIĄZANI SĄ

Wśród praw dzieci szczególnie wyróżnia się prawo wychowywać się w rodzinie. Rodzina – to ludzie, którzy wspólnie mieszkają, są powiązani wspólnym bytem, mają wzajemne prawa i obowiązki.

Rodzicielskiej opieki czasem nie zauważamy tak samo, jak nie zauważamy powietrza, którym oddychamy. Czyż to jest słuszne? Rodzice troszczą się o dobrobyt i zdrowie dzieci, o ich wykształcenie, wychowanie, nastrój i odpo-czynek. Otóż, zauważajmy to i bądźmy im wdzięczni.

Niestety, zdarzają się sytuacje, w których jest inaczej. Na Ukrainie dziś ok. 100 tys. dzieci są pozbawione ro-dzicielskiej opieki. Jednak wśród nich tylko co dziesiąte dziecko to sierota. Rodzice dziewięciu z każdej dziesiątki nie spełniali swego obowiązku wobec do dzieci i zgodnie

99

z prawem zostali pozbawieni praw rodzicielskich. Takim dzieciom pomaga państwo.

Oprócz zwykłych sierocińców, gdzie wszyscy miesz-kają razem pod opieką wychowawców i nauczycieli, na Ukrainie powstają także mini sierocińce, w których dzie-ci mieszkają razem z przybranymi rodzicami jak zwykła wielodzietna rodzina.

”Dzieciom ulicy” pragną pomóc dobrzy ludzie. Stwa-rzają schroniska dla dzieci, w których przywracają takim chłopcom i dziewczętom nadzieję na lepszą przyszłość.

Co byś ty zaproponował dla pomocy dzieciom-sierotom?

Podziel obowiązki między sobą i rodzicami. Omów swoje obowiązki z sąsiadem (sąsiadką) z ławki. Szanować swoich ojca i matkę. Lubić i chronić dzieci. Troszczyć się o zdrowiu, nauczaniu, rozrywkach dzieci. Nie obrażać starszych, słabych. Zaopatrywać w produkty, przygotowywać pokarm. Być troskliwym i uprzejmym.

Pamiętaj! Trzeba znać swoje prawa, lecz nie unikać obo-wiązków.

SZANUJ STARSZYCHSzanuj ojca i matkę swoich – to jest jedna z najgłów-

niejszych reguł ludzkiego życia, a poczucie wdzięczności – jedna z najszlachetniejszych cech charakteru.

O tym przypomina nam Konstytucja i wyznacza opie-kę o rodzicach w podeszłym wieku obowiązkiem dorosłych dzieci.

100

A oto prawo o spokojnej starości, jakie ułożyły dzieci jednej ze szkól.• Szanuj starszych. Nie śmiej się ze starości.• Nie wskakuj w sprzeczki ze starszymi ludźmi.• Nie zostawiaj starszej osoby z rodziny na samotności.• Zawsze znajduj czas porozmawiać z babcią, dziadkiem.• Nie siadaj do stołu pierwszy. Zaproś najpierw starszych.• Wysłuchuj rad starszych. Dziękuj za nie.• Bądź uważny. Nie włączaj głośno muzykę, nie śmiej się głośno, nie krzycz, kiedy jest w domu ktoś chory.• Obowiązkowo złóż życzenia krewnym z okazji świąt lub urodzin.

1. Podyskutujcie z kolegami na temat tych zasad. Dlacze-go dzieci nazwali je prawem? 2. Spróbuj przedłużyć listę tych zasad.

101

ZASADA RODUByło kiedyś takie prawo – wyganiać starych ludzi,

którzy nie mogli już pracować. Starszy syn wyprowadzał ojca czy matkę do lasu i tam pozostawiał. A jeden czło-wiek poszedł przeciwko prawu: pożałował swego ojca, schował go w ziemiance głęboko w puszczy.

Żył stary, jeden rok, drugi. Nikt o tym nie wiedział. I na tych ziemiach spadł nieurodzaj, a za nim – mroźna i długa zima. Ludzie wszystko zjedli, nawet to, co zostawili na nasiona. Ziemia się rozmarzła, lecz siać nie było co. Poszedł wtedy syn do ojca i mówi mu: „Zginiemy ojcze wszyscy razem...”. I zapłakał. „Nie płacz, synu – mówi do niego ojciec. – Jest ratunek. Rozbierz strzechę na chacie, rozrzuć ją po polu, i to ziarno, co zostało w kłoskach niewymłócone, wzejdzie”.

Syn zrobił, jak ojciec mu kazał. A z nim i cała wieś pootwierała swoje chaty. I wzeszło żyto, gęste i potężne, i był duży urodzaj. I przyszli do tego człowieka ludzie, i pytali się go, kto nauczył jego tego. Człowiek przyznał się, że złamał prawo, nie wygnał ojca. Zechcieli ludzie zobaczyć tego dziadka. On wyszedł do nich, siwy i zgar-biony, oparł się na swój kij i powiedział: „Ja śmierci się nie boję, dawno gotowy jestem do niej. Możecie zabić mnie, ale syna pożałujcie, jak on mnie pożałował”.

Uspokoiła dziadka gromada, i przyjęto wtedy nowe prawo rodu – chronić i szanować starych ludzi za lata, za

102

mądrość, słuchać ich rady i czynić tak, jak oni powiedzą. I opiekować się nimi do samej śmierci. Według M. Maluka

1. Co ciebie zadziwiło w tej bajce? 2. Opowiedz w klasie o starszych w swojej rodzinie, ich mądrości i wiedzy.

Znajdźcie i zapiszcie na plakacie przysłowia, które ilustrują ten tekst.

NAJDROŻSZE SŁOWOPierwszym słowem, które dzieci wymawiają we wszyst-

kich państwach świata, jest słowo „MAMA”. I nie na próżno, bo pierwszym człowiekiem, który pochyla się nad kołyską, jest mama.

103

W wielu językach świata słowo „mama” zaczyna się na literę „m”: mama – w rumuńskim, rosyjskim, ukraiń-skim, polskim; majka – bułgarskim; mistera – greckim; meder – szwedzkim; madre – hiszpańskim; mutter – nie-mieckim; mam – portugalskim; maze – angielskim.

O MOJEJ MAMIEMama nie kłóci się – ona zwraca uwagę na ważne

rzeczy. Nie mów tego, co może zranić jej miłujące serce. Mama jest tylko jedna, zrób ją szczęśliwą, ona dała ci życie...

Szanujcie swoich mam. Nie obrażajcie je, nie kłóćcie się. Przecież w życiu mama jest najdroższym i najbliższym człowiekiem. Ona zawsze wesprze...

To napisali uczniowie. Napisz i ty o swoich tacie, mamie, babci lub dziadku.

104

NAUKA  – TO GŁÓWNY OBOWIĄZEK DZIECI

Jedną z głównych trosk rodziców jest troska o to, by dzieci zdobywały rozmaitą wiedzę, umiejętności i nawyki, konieczne dla życia i przyszłego zawodu.

Powinieneś przyswoić, że odpoczynek i rozrywki moż-liwe są tylko po tym jak odrobisz lekcje.

Niepożądane jest wykonywać zadanie „od” i „do”. Rozszerzaj swoją wiedzę, szukaj odpowiedzi nie tylko w podręczniku, lecz również w innych źródłach: informato-rach, encyklopediach, czasopismach, Internecie.

Utrzymuj swoje biurko w porządku. Bądź schludny w stosunku do narzędzi edukacyjnych, podręczników i ze-szytów.

Nie dziel przedmioty na ulubione i nieulubione. Niby to dla przyszłego lekarza lub bankiera nie jest konieczne

105

dużo czytać. Wiedza jest potrzebna, aby być kulturalnym człowiekiem.

Nie bój się, że nauka potrzebuje dużego wysiłku. Śmiało przezwyciężaj trudności.

Pamięć i spostrzegawczość ćwicz w grze, podczas spaceru, pomocy rodzicom, opiekowania się ulubieńcami domowymi.

RADY CO DO ODRABIANIA LEKCJI

Nie odrabiaj lekcje od razu po szkole. Najpierw zjedz obiad, odpocznij, pospaceruj na świeżym powietrzu.

Zaczynaj od studiowania reguł, a potem wykonuj ćwi-czenie lub rozwiązuj zadania.

Co 40 minut rób nieduże przerwy. Masz już własne doświadczenie, i możesz przedłużyć

listę rad.

106

O JANKUJanek ze szkoły przybiegnie,Zbierze dzieciaków wokół siebie,Na psa Reksia narzuci pasI ciąga go po podwórzu.

To czyjś kaszkiet rzuci na gałęź –Niby to ale wysokość!To jakąś grzechotkęKotowi do ogona przywiąże.

Cały dzień rozrabia, nieposłuszny,A wieczorem drzwiami skrzyp –I już siadł obok dorosłych,I do telewizora się przylepił.

107

– Czemu ty usiadłeś, synku?Może dość już bąki zbijać! –Zaraz matka upomniała. –Lekcje jeszcze masz odrobić.

Dziadek też przepędza wnuka:– Oto biada jest, no nie?! –I zmartwiony głową kiwa:– Cóż ty myślisz sobie?

– Rośnie nam nieznajek... – mówi matka.Janek dąsa się i złości:– Jak urosnę – wszystko będę wiedzieć,A narazie jestem mały...

– No nie, ponieważ bywa różnie, –Dziadek na to. – Oto wiedz:Czasem bywa trochę późno,Kiedy już wielki urośniesz.

Nauka to jest taki ptak –Schwytać go za młodu lżej:Czego Janek się nie nauczy,Tego Jan nie będzie wiedzieć.

Według D. Biłousa

1. Omówcie zachowanie Janka. 2. Jakie uczynki chłop-czyka są nieprawidłowe? Wyjaśnijcie dlaczego.

Razem z rodzicami ułóż listę obowiązków dla dzieci w ro-dzinie.

108

O ŁAMANIU PRAWA

JAK BYĆ UCZCIWYM?Bardzo łatwo być uczciwym –Zawsze to pamiętaj!O cudzym należy zapomnieć,Co nie kładłeś, tego nie bierz!I nie trzeba zazdrościć,Jest to złe uczucie.Z tą regułą należycieIdź spokojnie w życie.

Jak myślał OlekJak to mogło się wydarzyć,Że postąpił Jurek źle?Wziął pieniądze z teczki Juli,Chociaż mówił, że jest dobryI cudzego brać on nie śmie...Jeszcze umie odszukiwać.

109

To jest źle, i tak nie wolno, –Niepokoił się Olek. –Chociaż te pieniądze zwrócił,Lecz uczynek jest niedobry,To mu nie przynosi zaszczyt,Tylko szkodzi, tylko szkodzi...

Jak myślał JurekJulka bardzo jest bogata!Jaka u niej wielka chata!Ma pieniążków wiele,Jeszcze dużą czekoladę.Jeśli wezmę, nie zbiednieje.Ręka swędzi i się poci...No i wziął, i wyszło na jaw...Jureczkowi się dostało!Nie bierz nigdy co nie twoje,Bo to bardzo, bardzo źle!

Według N. Krasotkinej

1. Omówcie, jak zachowali się Olek i Jurek. 2. Co pobu-dziło Jurka do kradzieży? 3. Przypomnijcie sobie, co to jest łamanie prawa 4. Czyje i jakie prawa naruszył Jurek?

CHŁOPCY ZABAWIAJĄ SIĘW malutkim domku mieszka robotnik. Musi budzić

się raniusieńko – o czwartej godzinie, by dojechać do pracy.

Jedenasta wieczorem. Na ławce niedaleko od jego domku siedzi trzech nastolatków. Jeden trzyma w rękach

110

radioodbiornik. Na całego grzmi głośna muzyka. Robotnik wychodzi, prosi:

– Cicho, chłopcy, spać nie dajecie.Zaśmiali się. Jeden z nich mówi:– Koło swego domu siedzimy.Robotnik westchnął i poszedł do domu.– Jesteście dzikusami, – powiedział jedynie.Prawdę powiedział. Kto nie chce zrozumieć, że obok

żyją ludzie, – ten gorszy od dzikusa. Według W. Suchomłyńskiego

1. Kto i jakie prawa naruszył? 2. Jakie są możliwe skutki takich uczynków? 3. Wypowiedz swoje zdanie względem zachowania nastolatków: potępiam, współczuję, rozumiem.

1. Odegrajcie tę sytuację w rolach. Zamieńcie się rolami. 2. Wymyślcie inny możliwy przebieg wydarzeń.

111

WSTYDW jednej szkole dwóch uczniów przyłapano w gardero-

bie na kradzieży rzeczy. Policję postanowiono nie wzywać, po to, by zachować dobre imię szkoły. Jednak wszyscy o tym się dowiedzieli. Jeden z przestępców przyznał się do winy i poprosił o przeniesienie do innej szkoły. A drugi niby nic dalej uczył się tam, gdzie został zawstydzony. Po roku przyłapano go na kradzieży komputera ze szkolnej pra-cowni. A ten, który przyznał się do winy, został porządnym człowiekiem.

1. Jak myślisz, drugi chłopiec przeniósł się do innej szkoły? 2. Co pomogło mu zostać porządnym człowiekiem? 3. Przy-pomnij sobie wypadek, kiedy było ci wstyd. Nie koniecz-nie opowiadać to wszystkim, ale ważne, by nie powtarzać uczynków, przez które musisz czerwienieć się ze wstydu.

112

WŁÓCZĘGA-ODMIENIECJestem Andrzej Krywoguz. Uczę się w trzeciej klasie.

I cały czas do mnie przylepiają się różne przygody, niby muchy do miodu. Wczoraj na przykład na grupie przedłu-żonego dnia jeszcze jedna przygoda zdarzyła się.

Nauczycielka Oksana Mikołajówna naznaczyła mnie, Gieni i Tomkowi dyżur.

– Dopóki my będziemy na przechadzce – powiedzia-ła – przewietrzcie pokój, polejcie kwiaty, wytrzyjcie tablicę.

Kłapouchy, jasnowłosy pierwszoklasista (z nami na grupie są również pierwszoklasiści) Sasza Mizyn dostał z plecaka dużą czekoladę, odłamał kawałeczek, a resztę zostawił na ławce i pobiegł doganiać kolegów.

Ja sumiennie wycierałem tablicę, Gienia polewała kwiaty, Tomek składał zabawki. Ale wszyscy, niby zahip-notyzowani, spoglądaliśmy na czekoladę.

113

Pierwszy nie wytrzymał Tomek:– A po co takiemu małemu Mizynu taka duża cze-

kolada?!– W domu na pewno ma tych czekolad sto, a może

i tysiąc – dodałem ja.– On też swego pieska Sandwicza jedynie czekoladami

karmi! – powiedział Tomek.– Dlatego jego Sandwicz taki mizerny, zgodziła się

Gienia. – Nie Sandwicz, a sucharek jakiś.– Małym dzieciom też nie wolno jeść dużo czekolady!

Od czekolady psują się zęby! – dodał Tomek.Wziął czekoladę, rozdzielił na trzy części. Jedliśmy w

pośpiechu. Ja nawet nie poczułem smaku.Po jakimś czasie na korytarzu rozległy się kroki –

dzieci wracały z przechadzki. Pierwszym wbiegł do kla-sy Mizyn. Zatrzymał się koło ławki i ze zdziwieniem zamrugał oczyma, a potem zaczął wyć niczym syrena policyjna:

– U-u-u! Okradziono mnie! U-u-u! Moja czekolada! U-u-u!

– Dyżurni, gdzie podziała się czekolada Saszy? – za-pytała Oksana Mykołajówna.

Siedzieliśmy, pochyliwszy głowy. Ja już nawet chcia-łem się przyznać do wszystkiego. Ale Tomek wyprzedził mnie:

– Proszę panią! Kiedy dyżurowaliśmy, do klasy wbiegł jakiś chłopak, chwycił czekoladę i uciekł. Ale on nie jest z naszej szkoły. Na pewno jakiś włóczęga.

Nauczycielka trochę pomyślała, a potem powiedziała:

114

– Sprawa jest poważna. Będziemy szukać włóczęgę. Proszę świadków wziąć kartki papieru i opisać jak wyglą-dał złodziej. Ułożymy jego fotorobot.

Przeczytawszy nasze opisy, Oksana Mikołajówna zwró-ciła się do całej grupy:

– Sprawa okazała się bardziej poważną, niż myślałam początkowo. Był to nie zwykły włóczęga, a włóczęga-od-mieniec. Proszę posłuchajcie. Andrzej Krywoguz napisał: „Do klasy wszedł chłopak z brudnymi uszami i nogami, w tenisówkach i niebieskich spodniach z czerwoną łatką. Miał jasne włosy i zieloną dziewczęcą bluzkę”.

A oto jak opisał jego Tomasz Mirosznyk: „Do kla-sy wbiegł chłopak, który miał lat osiem-dziesięć. To był Cygan. Włosy miał czarne, kręcone, koszulę czerwoną, w

115

ręku trzymał bata. Chłopak złapał czekoladę i pobiegł”. A teraz przeczytam opis Eugenii Gurskiej: „Do klasy wszedł wysoki szatyn z błękitnymi oczyma. Był ubrany w białą koszulę i czarne łatane spodnie. Mnie on bardzo przy-pominał Hucka Finna”. Gienia uczy się celująco i czyta wiele książek. W klasie zapanowała cisza. Raptem Gienia wstała... Według S. Ferczuka

1. Scharakteryzujcie bohaterów opowiadania. Kim oni są: żartownisiami, przestępcami, chytrusami, kłamczuchami? Uzasadnijcie swoje zdanie. 2. Wymyślcie końcówkę opo-wiadania.

PRZEWIDUJ SKUTKI SWOICH CZYNÓW

TERRORYZM TELEFONICZNYCoraz częściej policjia dostaje telefoniczne ostrzeżenie,

że niby to w szkole, na dworcu lub w kinie założono bombę.

Jak twierdzą pracownicy policji, zazwyczaj sprawcami są uczniowie klas 4–7. Zechciał ktoś by nie odbył sie sprawdzian albo zebranie rodzicielskie – zadzwonił pod numer „102”, zgłosił ostrzeżenie, i po sprawie. Czy należy tu mówić, że na sprawdzenie każdego zgłoszenia wyjeżdża mnóstwo ludzi i techniki.

Rodzice Cyryla S. omal nie stracili przytomności, kiedy do nich przyszła policja. Okazało się, że ich syn przygoto-wał im niespodziankę. Zmienionym głosem poinformował,

116

że niby to w szkole założona została bomba. Bombę nie znaleziono, za to po upływie dwóch dni znaleziono Cyryla. W związku z niepełnoletnością syna, rodzicom wystawiono mandat – 5 tys. hrywien.

Zapamiętaj! Teraz według głosu można poznać nie tyl-ko płeć (chłopiec czy dziewczyna dzwoniła), ale również wiek, wagę, stan zdrowia, region, gdzie urodził się, nie-które rysy charakteru.

1. Przeanalizujcie zachowanie Cyryla. O czym on według was myślał, dzwoniąc pod numer „102”? 2. Czym jego uczynek obrócił się dla niego i jego rodziców? 3. Dlacze-go nie wolno tak postępować?

Ułóż krótkie opowiadanie o wymyślonym bohaterze, który lubił podobne „zabawy”.

117

USPRAWIEDLIWIENIE IGNASIAZajrzał kiedyś do IgnasiaRodionI nie wierzy: to naprawdę,A czy sen?

Gnat nad książką się poschylił,Jak widmo,I po kolei rysunki wszystkieWyrywa.

Rodion go powstrzymuje:– Pzyjacielu!Co robisz? Opamiętaj się!Pożałuj!

Zerknął Ignacy na RodionaSpod okaI, pokazując książkę,Odpowiedział:

118

– Dlaczego ją żałowaćMam,Jeśli ona jest biblioteczna,A nie moja!..

Według E. Bandurenki

1. Omówcie sytuację. 2. Jaki może być skutek postępku Ignacego? 3. Może ktoś z waszych kolegów tak się zacho-wuje? Jeśli są tacy, co możecie im poradzić?

ZA PRZESTĘPSTWO NALEŻY ODPOWIADAĆ W OBLICZU PRAWA

Leszek B. lubił strzelać do wróbli z procy. Wiele razy jemu zwracano uwagę, ale on tylko się uśmiechał.

Jednego razu kamień, wystrzelony z procy, trafił czło-wiekowi w oko. Operacja nie pomogła, lekarze byli zmu-szeni usunąć oko.

Odbył się sąd. Za popełnione przestępstwo, które dopro-wadziło do utraty zdrowia innej osoby, Leszka wysłano do specjalnej szkoły dla niepełnoletnich przestępców. A rodzice zmuszeni byli wypłacać poszkodowanemu znaczne kwoty.

Kiedy Leszek opuści specjalną szkołę i zacznie pra-cować, płacić będzie już on sam. Przy czym – w ciągu całego życia człowieka, któremu zadał kalectwo.

1. Jak można scharakteryzować Leszka: przestępca, chuli-gan, pechowy człowiek. Objaśnij, dlaczego.

Przeanalizujcie możliwe sytuacje, jakie mogą spowodować nieszczęście.

119

Pamiętaj! Każdy człowiek powinien zawsze dbać o swoje bezpieczeństwo i nie narażać na niebezpieczeństwo innych.

CO JEST SPRAWIEDLIWE?Żył sobie jeden adwokat, który cały czas opowiadał

dziwaczne historie. Oto jedna z nich.Pewnego razu do mojej przychodni przyszedł czarno-

biały kot w czerwonej obroży i miauczy:– Ty mnie rozumiesz?– Oczywiście, że rozumiem, – odpowiedziałem.– Wtedy – mówi kot – bądź moim adwokatem. Ja

chcę rozpocząć sprawę przeciwko jednemu kierowcy, któ-ry starał się mnie przejechać, kiedy przechodziłem drogę, przeciwko jednemu chłopcu, który ciągnął mnie za ogon, i jeszcze przeciwko jednemu rzeźnikowi, który wypędził mnie ze swojego sklepu.

120

Otóż, podjąłem się jego bronić i poprosiłem sąd o takie kary: kierowcy odebrać prawo jazdy, kotowi nadać prawo podrapać chłopca, a rzeźnika zmusić do wpuszczania kota do sklepu o każdej porze. Według M. Ardżilli

1. Zastanówcie się w klasie nad tą sytuacją. 2. Od imie-nia adwokata, kota, kierowcy, chłopca, rzeźnika spróbujcie udowodnić sprawiedliwość lub niesprawiedliwość kary.

Do jakiej kary udałeś by się, jeżeli byłbyś sędzią? Zapisz w zeszycie swoje rozumowania.

O PRAWACH DZIECKAJasia małego porwała wiedźma zła.Osieroconym rodzicomskapnęła gorzka łza.Któż to powie,jak strasznie chłopczykowibez mamy i bez taty?Siaduje na kaliniei uprzejmie gęsi prosi:”Gęsi-gęsi-gąsiątka,weźcie mnie dzieciątko,weźcie na skrzydełka,odnieście do mamy i taty”.Gęsi-gęsi-gąsiątkawzięły Jasia i odniosły go do chaty.

121

Ileż było to radości!Inaczej jest w rzeczywistości.Nas ta wiedźma nie przestraszy –Nasze prawo jest na straży.Ukarzą groźni sędziowietego, kto dziecko porwać ma w głowie.Wszystkie prawa ma dobry człowiek!Zły – praw żadnych nie będzie miał powiek.

Według I. Żylenki

1. Czyje i które prawa były naruszone? 2. Kto przez to ucierpiał? 3. Czy wszystkie dzieci mają jednakowe prawa? 4. Gdzie to jest zapisane?

Omówcie, jaka powinna być odpowiedzialność za podobne przestępstwa.

122

SEN SERGIUSZASergiuszowi przyśnił się sen....Przed nim stoi Dziadek Chotabycz i trzyma przed

sobą ogromny worek z pieniędzmi.– To dla ciebie – mówi Dziadek – jest tu tyle pienię-

dzy, że tobie na całe życie wystarczy, będziesz kupował najdroższe rzeczy.

– Za co ty mnie takie wielkie pieniądze oddajesz? – zapytał się Sergiusz.

– Za nic. Mam tylko do ciebie jedną niewielką prośbę: weź u swojej babci pierścionek i oddaj mi go.

– Co, mam ukraść u swojej babci? – aż zimny pot obłał chłopca.

– Nie ukraść, tylko wziąć i oddać mi. Tylko tyle. A ty babci inny kupisz.

– Sergiusz pomyślał i odpowiedział...

1. Dokończ ostatnie zdanie. 2. Udowodnij swoją decyzję.

123

SPUŚCIZNA KULTURALNA NARODU Człowiek buduje swój dom, uprawia ogród, wyszy-

wa, rysuje, składa piosenki. Tak czyni każdy naród i cała ludzkość. Wszystko, co było stworzone w ciągu historii: cerkwie, miasta i parki, utwory sztuki, książki, oraz oby-czaje ludowe i tradycje – jest spuścizną kulturalną.

Ludzie zawsze wędrowali. Odkrycia i wynalazki, które powstawały w jednym kraju, rozprzestrzeniały się po całym świecie. Dlatego uważasię za wspólne dobro kulturalną spuściznę Dawnej Grecji i Dawnego Rzymu, utwory Austriaka Mozarta, Polaka Chopina, Ukraińca Tarasa Szewczenki.

Istnieje Lista światowego dziedzictwa – lista obiektów objętych szczególną ochroną międzynarodowej organizacji UNESCO. Do tej listy wpisano kijowski Sobór Sofijski, Ławrę Peczerską, centrum historyczne Lwowa itp.

Ławra Peczerska. Kijów. Centrum historyczne. Lwów

124

Każdy naród, chroniąc swoją kulturę, dba o rozwój światowej kulturalnej spuścizny. Zapamiętaj! Spuścizna kulturalna ukraińskiego narodu jest integralną częścią światowej kultury i zgodnie z Konsty-tucją Ukrainy zostaje strzeżona przez prawo.

1. Które zabytki, znane ci z książek, programów telewi-zyjnych, podróży, można odnieść do spuścizny kultural-nej ukraińskiego narodu? 2. Jakie zabytki kulturalne są w twoim mieście (wsi)?

ŚWIAT Z BAJKI I RZECZYWISTY

Powinniśmy szczycić się swoją rodaczką, utalentowaną narodową malarką Marią Prymaczenko, imię której zna-ne jest daleko za granicami Ukrainy. Utwory mistrzyni z niezmiennym sukcesem eksponuje się na wystawach w Paryżu, Warszawie, Sofii, Monreale, Pradze.

”Lew” ”Bociany przyleciały”

125

Maria Oksentijiwna przeżyła długie i trudne życie. Urodziła się we wsi Bołotnia, w obwodzie kijowskim w 1909 roku. Ojciec jej był cieślą mistrzem, majstrował ogro-dzenia, które były prawdziwymi wytworami sztuki, a matka ładnie wyszywała.

Z dzieciństwa Maria była nadzwyczaj spostrzegawczą, miała ostry wzrok i słuch, umiała widzieć niezwykłość w codzienności. Wszystkie otaczające przedmioty, dzięki jej wyobraźni, stawały się uczestnikami ciekawej gry, cza-sami smutnej, częściej – jaskrawej, świątecznej. W jej ry-sunkach, wyszywankach, ceramicznych wyrobach dominuje fantastyczność i tajemniczość.

Znajdź w czasopismach, książkach, podręcznikach repro-dukcje do obrazów malarzy ukraińskich. Razem z rodzicami zorganizujcie w  klasie wystawę.

CUD HUMAŃSKIW ukraińskim miasteczku – Humaniu, na skalistych

brzegach rzeki Kaminky został założony piękny park „Zo-fiówka”, którą nazywamy „Humańskim cudem”.

Każdy zwiedzający podziwiał piękno i oryginalność tego parku. Są tutaj i Pola Elizejskie, i park angielski z kolekcją roślin przywiezionych z wielu krajów świata. Kaukaska górka jak gdyby przenosi nas do słonecznej Gruzji. Przepiękne pawilony i altanki, kamienne groty, kaskady, podziemny wodny tunel...

126

Altana „Grzybek” Lwia grota

Tysiące ludzi tworzyło ten cud: architekci, malarze, rzeźbiarze, dekoratorzy i zwyczajni robotnicy.

1. Co ciebie zaciekawiło lub zadziwiło w tym opowiada-niu? 2. Jeżeli tobie zdarzyło się być w podobnym miejscu, opowiedz o tym w klasie.

Pospaceruj z klasą w malowniczych zakątkach twego mia-sta (wsi). Pofantazjuj, co mogłoby być tutaj zamiast jaru, polany itp.

ŚWIĘTA NASZEGO PAŃSTWANaród ukraiński bardzo pracowity. Jednak w codzien-

nym życiu ważne miejsce zajmują święta. One urozmaicają i ożywiają codzienność, dają możliwość odpocząć, nabrać duchowej i twórczej weny.

Państwowe święta oficjalnie ogłaszane są jako dnie wolne od pracy. Do nich należy większość świąt religij-nych, które wyznaje cały chrześcijański świat. Państwo-wymi świętami na Ukrainie są: Nowy Rok – 1 stycznia,

127

Borze Narodzenie – 7 stycznia, Międzynarodowy Dzień Kobiet – 8 marca, Dzień Zwycięstwa – 9 maja, Wielkanoc (Pascha), Święto Trójcy – obchodzi się zgodnie z kalenda-rzem religijnym, Dzień Niepodległości Ukrainy – 24 sierp-nia – najważniejsze święto naszego państwa. Tego dzień na głównej ulicy stolicy Ukrainy – Chreszczatyku – odbywa się parada wojskowa.

Ponad 60 świąt uważa się za nieoficjalne. Nie one są odznaczone czerwonym kolorem w kalendarzu. Prze-ważnie są to zawodowe i międzynarodowe święta. Wśród nich – Dzień Matki (druga niedziela maja), Dzień Wie-dzy (1 września), Międzynarodowy Dzień Ludzi Starszych (1 października) i in.

Noworoczne i bożonarodzeniowe święta są najbardziej ulubione na Ukrainie. Wiele radości przynoszą i dorosłym, i dzieciom: zabawy ludowe, fajerwerki, prezenty od Święte-go Mikołaja, wesołe zimowe wakacje i główne upiększenie święta – drzewko, które jarzy się różnorodnymi ognikami.

128

Bardzo uroczyście świętujemy na Ukrainie Wielkanoc. Wielkanocne święta odrodziły zdumiewającą ludową sztu-kę – pisankarstwo.

1. Dodaj do przytoczonych w tekście świąt swoje rodzinne święta. 2. Opowiedz, jakie tradycje wielkanocne zachowu-jecie w swojej rodzinie.

PISANKAPomaluję pisankę,pomaluję,grzywiastego konikanamaluję. Pomaluję pisankę, pomaluję, śpiewającego słowika namaluję.

129

Pomaluję pisankę,pomaluję,rzeźbioną dudkęnamaluję. A dudka będzie grać, słowik śpiewać, a grzywiasty konik – ładnie tańczyć.

Według D. Czerednyczenki

Przynieście do klasy pisanki albo rysunki (zdjęcia) pisanek, które macie w domu. Razem z rodzicami zorganizujcie wy-stawę. Omówcie wzory pisanek.

PODSUMOWANIE TEMATU ”CZŁOWIEK W SPOŁECZEŃSTWIE”

Ukraina – to niezależne, pokojowe państwo ze swo-imi symbolami (hymn, flaga, godło, język ojczysty). Dla każdego obywatela Ukrainy obowiązkiem jest ich poszanowanie.

Bez względu na narodowość, wszyscy obywatele Ukra-iny mają jednakowe prawa do życia i jego obrony, na pracę, edukację, odpoczynek.

Łamanie prawa – to czyny, które naruszają prawa in-nych ludzi. Za te czyny zawsze należy odpowiadać przed prawem.

Obywatele Ukrainy dbają o ochronę środowiska natu-ralnego, zachowują historyczną i kulturalną spuściznę narodu, obyczaje i tradycje.

UKRAINA I ŚWIAT

Na świecie jest ponad 200 państw. Każde z nich ma swoje terytorium, granice, stolicę i państwowe symbole.

Największymi państwami są Rosja, Kanada, USA, Chi-ny. Terytoria ich są ogromne. Na to by pieszo przejść od granicy do granicy, trzeba ponad rok, a na szybkościowym samolocie można przelecieć w ciągu kilku godzin.

Wielu mieszkańcom tych krajów przez całe swoje życie nie udaje się zwiedzić wszystkie zakątki swojego państwa.

Na świecie są bardzo malutkie kraje, jak San Marino, Watykan, które można obejść pieszo w ciągu jednego dnia.

Obecnie na świecie używa się około 6–7 tysięcy ję-zyków. W Ukrainie rozmawia się w 73 językach.

Ukraina stała się niezależnym państwem w 1991 ro-ku. Z wieloma państwami ustalono dyplomatyczne stosun-ki, podpisano umowy o dobrych stosunkach sąsiedzkich i współpracy.

Duży jest wkład naszego kraju do rozwoju światowej nauki i techniki, w szczególności do opanowania kosmosu.

CZŁOWIEK I SPOŁECZEŃSTWO

131

Na jednym z zakładów budowy maszyn w Ukrainie skonstruowano i wyprodukowano ponad 400 sztucznych satelitów Ziemi.

Na to by łatwiej było przeprowadzać badania kosmosu, wielu państw łączy się we współpracy.

Kultura Ukrainy jest doceniana na całym świecie.

Pomnik Tarasa Szewczenki w  Waszyngtonie (USA)

Pomnik Łesi Ukrainki w  Teławi (Gruzja)

Przeczytaj tekst z ołówkiem w ręku. Poznacz znane ci  in-formacje znakiem „+”, nieznane  – znakiem „–”. Wymień się wrażeniami po przeczytaniu z sąsiadem (sąsiadką) z  ławki.

1. Znajdź słowa, które „schowały” się w słowach dobro-sąsiedztwo, współpraca. 2. Jakie jest znaczenie tych słów?

Zbadaj, jakie języki obce znają uczniowie twojej klasy. Przedstaw wyniki swojego badania kolegom z klasy, przy-jaciołom albo rodzicom.

132

UKRAIŃCY, KTÓRZY ULEPSZYLI ŚWIAT

SERGIJ KOROLOW – ADMIRAŁ WSZECHŚWIATAWyprowadził on ludzkość do kosmosu. Urodził się

w Żytomierzu. Miał zapis w dowodzie osobistym: Ukra-iniec. Kiedy ukończył 26 lat, wzbiła się w niebo pierwsza w świecie rakieta o nazwie „09” i którą można byłoby łatwo utrzymać na barkach.

12 kwietnia 1961 roku odbył się pierwszy lot czło-wieka na rakiecie kosmicznej „Wostok”. Pierwszym ko-smonautą został Jurij Gagarin.

I „Dziewiątka”, i „Wostok” – dzieło życia jednego człowieka – głównego konstruktora systemów rakiet i stat-ków kosmicznych akademika Sergija Korolowa. Loty stacji automatycznych na Wenus i Mars, lądowanie załogi na Księżycu – to też stało się możliwe dzięki pracy naszego krajana, uczonego o światowym imieniu.

133

URODZONY W UKRAINIEMało kto z was może się pochwalić tym, że jest mu

znane imię Jurija Kondratiuka. Tak się ułożyło, że tylko w ostatnie lata doszła do nas informacja o naszym ge-nialnym rodaku.

Dowiedzieliśmy się o tym, jak Jurija Kondratiuka (prawdziwe nazwisko Szargej, a imię – Ołeksandr), uro-dzonego w Połtawie 1897 roku, czczą daleko poza gra-nice naszego kraju. Jego imieniem nazwano małą planetę № 3084 oraz krater księżycowy.

Ciekawie, że krater księżycowy ma bezpośredni sto-sunek do uczonego. Właśnie na odkryciu Kondratiuka ba-zował się amerykański program „Apollo” z wylądowaniem astronautów na Księżyc i powrotem do domu.

134

Pierwszą swoją księgę „Podbój międzyplanetarnych ob-szarów” Jurij Kondratiuk podarował uczonemu-wynalazcy Konstantynowi Ciołkowskiemu, który, nawiasem mówiąc, prowadzi swój rodowód od kozackiego atamana Seweryna Nalewajki.

Na ojczyźnie Jurija Kondratiuka, w mieście Połtawie, założono Muzeum Lotnictwa Odległego i Strategicznego. Uwieczniono pamięć ukraińskiego odkrywcy kosmicznych lotów na Połtawskim uniwersytecie pedagogicznym. Jest tam muzeum pamiątkowe jego imienia.

ON ZROBIŁ KOMPUTER WYGODNYM

Jak tylko włączacie komputer, zaczyna pracować wy-nalazek Lubomyra Romankiwa z obwodu lwowskiego. Wy-nalazł on urządzenie dla zapisywania informacji na twarde dyski. Gdyby tego wynalazku nie było, to nie korzystali-byśmy dziś z osobistych komputerów i Internetu.

W 2012 roku Lubomira Romankiwa wprowadzono do Narodowej sali sławy wynalazców USA.

Ciekawie, że własnego komputera w domu pan Ro-mankiw dotychczas nie ma: mówi, że maszyna zabrała by cały wolny czas. Teraz genialny Ukrainiec pracuje nad stworzeniem bardziej doskonałych baterii słonecznych.

1. Omówcie, co nowego dowiedzieliście się z rozdziału „Ukraińcy, którzy ulepszyli świat”. Co mianowicie ulepsza-li ci wybitni ludzie? 2. Kto z waszych rodaków wsławiał Ukrainę?

135

ZA CO SZANUJE SIĘ UKRAIŃCÓWGłówną cechą ukraińskiego charakteru zawsze by-

ły zamiłowanie i szacunek do pracy, zwłaszcza rolniczej. Szanowano również rzemiosła, do których Ukraińcy mieli nie byle jaką zdolność. Świadectwa temu można znaleźć chociażby w sławnym „Opisie Ukrainy” (1650 rok) fran-cuskiego inżyniera Guillaume de Beauplana. Jego zdaniem, wśród ukraińskich kozaków byli znawcy wszystkich rze-miosł, koniecznych dla człowieka: cieśle, kołodzieje, ko-wale, rusznikarze, garbarze, rymarze, szewce, bednarze, krawcy itp.

Ukraińskie kobiety przędły wełnę i len, tkały płótno i tkaninę dla codziennego użytku. Wszyscy dobrze umieli uprawiać ziemię, żąć, wypiekać chleb.

Marija Prymaczenko. „Marusia płótno tkała”

136

Właśnie stosunkiem do pracy nasi przodkowie mie-rzyli, czego człowiek się dorobił i potępiali próżniaków. Nie jest przypadkiem, że na ten temat ułożono najwięcej ukraińskich przysłów: „Jak dbasz, tak i masz”, „Kto późno wstaje, u tego chleba nie staje” itp. A jeszcze bardzo sza-nowano ognisko rodzinne. Jest powiedzenie: „Bez rodziny nie ma szczęścia na ziemi”.

Śpiewność i artystyczność Ukraińców wsławiały się w całym świecie. Jak również talent do twórczości arty-stycznej.

Malarstwo, wyszywanie, drzeworyt, pisanki z dawien dawna ozdabiały byt Ukraińców. W tych artystycznych wytworach żyje dusza naszego narodu – czuła, liryczna, utalentowana, wypełniona miłości do światu otaczającego.

Bez przesady można założyć, że w żadnym języku świata nie stworzono tyle piosenek ludowych, jak w ukra-ińską. Przecież, zdaniem badaczy, ilość tylko tych, które są zapisane przez specjalistów, sięga 200 tysięcy.

Ciekawie, że najpopularniejsza w świecie bożonarodze-niowa piosenką jest ukraiński noworoczny „Szczedryk” w

137

opracowaniu kompozytora Mykoły Leontowicza. Przetłuma-czona język angielski pod tytułem „Kolęda dzwonów”, ta piosenka brzmi w wielu filmach i reklamach. Na przykład we filmie o Harry’m Potterze albo filmie „Sam w domu” można usłyszeć melodię ukraińskiej kolędy, którą znamy od dziecka.

Przeczytaj tekst z ołówkiem w ręku. Poznacz znane ci in-formacje znakiem „+”, nieznane  – znakiem „–”. Znajdź tłu-maczenie niezrozumiałych słów w słowniku. Wymień się wrażeniami po przeczytaniu z sąsiadem (sąsiadką) z ławki.

Znajdź w tekście słowa, które charakteryzują usposobienia Ukraińców. Dobierz do tych słów odpowiednie przysłowia, powiedzonka.

Razem z rodzicami zorganizujcie konkurs na najlepsze wykonanie ukraińskiej piosenki albo tańca. Można też zorganizować wystawę wyszywanek, pisanek, wycinanek. Napiszcie kolektywny list z podziękowaniem rodzicom zwy-cięzców.

KORZENIE PRZODKÓW Czy wiesz, mój przyjacielu,Jak nazywa się ten, kto deski hebluje,By zrobić z nich stół albo lawę?To STOLARZ robi swoją sprawę.CIEŚLA – to też należy znać –Umie chatę wybudować.Kowal kuje żelazo umiejętnieI robi z niego pług lub widły.

138

Kuśnierz, wziąwszy się do sprawy,Ze skóry zrobi futro piękne.A potem on jeszcze uszyjeKożucha ciepłego, miękkiego.Ten kto wozy i koła majstruje,nazywa się STELMACH. Końską uprzęż wyrabia RYMARZ, Miód zbiera w lesie BARTNIK.A MŁYNARZ – ten, kto całe dniNiestrudzony pracuje w młynie.Miele on żyto i pszenicęNa mąkę, na chleb.GARNCARZ – też nie byle kto.Jest potrzebny Boży dar,By tworzyć z gliny piękne rzeczy –Makutrę, doniczkę albo dzbaneczek.Umiejętność każdego – towarzyszem jego.

139

Jest to tak. Umie HUTNIKLśniące szkło wyrabiać,A MURARZ – piecyki murować.KRAWIEC jest szanowany wśród ludziZa to, że umie odzież uszyć,A SZEWC obuwie uszyje modneNa porę ciepłą i chłodną.Współczesne i dawne rzemiosłoCzci miasto i wieś.Talent, zawód, umiejętność –To naszych przodków korzenie.

Według W. Gej

1. Znajdź w tekście nazwy rzemiosł. O których z nich do-wiedziałeś się po raz pierwszy? 2. Które z wymienionych w wierszu rzemiosł opanowali członkowie twojej rodziny?

Stwóż pocztówkę o współczesnych ludowych rzemiosłach swojego kraju. Prezentuj ją kolegom z klasy.

TY I ŚWIAT LUDZI

W życiu człowiek wchodzi w związki wzajemne z róż-nymi ludźmi. To mogą być bardzo bliscy i dalecy krewni, najlepsi przyjaciele i dobrzy koledzy, przypadkowi prze-chodnie i poprostu ludzie nieznajomi.

Im więcej człowiek obcuję się, tym szersze jest koło jego znajomych. Aby nawiązać stosunki z innym człowie-kiem, nie koniecznie przebywać z nim w jednym pokoju.

140

Za pomocą telefonów, sieci komputerowych, listów, radia, gazet i telewizji kontaktujemy ze wszystkimi ludźmi pla-nety.

Obcowanie człowieka ze światem rozpoczyna się z ro-dziny – mamy, taty, braciszków, siostrzyczek, babć, dziad-ków i innych krewnych oraz sąsiadów i znajomych.

Następne koło obcowania to przyjaciele, koledzy z kla-sy. Z nimi wesoło bawić się, ciekawie razem uczyć się, pomagać sobie nawzajem.

Jeszcze jest ważne koło ludzi, do którego należy każdy z nas – naród. To są ludzie, którzy mieszkają w jednym kraju, mają wspólną kulturę.

W końcu, największą wspólnotą dla każdego człowieka jest ludzkość – wszyscy ludzie planety Ziemia.

Dla ciebie, jak i dla wszystkich mieszkańców Ziemi, jest ważne, aby na planecie było czyste powietrze i woda, aby ludzie nie ginęli od głodu, chorób, wojen.

Wyznacz kolejność od mniejszego do większego: koledzy z klasy; rodzina; obywatele kraju; mieszkańcy Ziemi; uczniowie szkoły; mieszkańcy miasta (wsi).

1. Wymieńcie się wrażeniami o obcowaniu z rówieśnikami, które mieszkają w innych miastach lub wsiach albo na-wet krajach. Co w tym obcowaniu jest dla was ciekawe? Z kim by chcieliście korespondować? 2. Przedłużcie kolejno zdanie: „My, ludzie Ziemi, chcemy żyć w pokoju i zgodzie, mieć mieszkanie, pożywienie…”

141

142

UPRZEJMY CHŁOPCZYKJacek pojechał ze swoimi rodzicami na odpoczynek za

granicę. Tu on po raz pierwszy miał możność posłużyć się swoją wiedzą języka angielskiego. W hotelu na wczasach było wiele ludzi z różnych krajów: i Bułgarzy, i Francuzi, i Anglicy. Ich dzieci wesoło bawiły się razem, nikogo nie ciekawiło, kto skąd przyjechał odpoczywać. Jacek też bawił się z nimi, tym bardziej, że znał angielski nie gorzej od innych dzieci.

Pewnego dnia wychowawczyni, która bawiła się z dziećmi, odwołała Jacka:

– Sądząc z tego, jak pięknie zachowujesz się, ty za-pewne jesteś z Holandii. Hollendrowie tacy powściągliwi i uprzejmi...

Jacek bardzo chciał, aby jego też uważano za dobrego i uprzejmnego...

143

1. Jakby ty postąpiłeś na miejscu Jacka? Dlaczego? 2. Jakie cechy charakteru są właściwe Ukraińcom? Co należy zro-bić, aby obcokrajowcy dowiedzieli się o nich? (Informacja: pracowitość, śpiewność, hojność, gościnność, przychylność, życzliwość).

ŚWIAT JEST ROZMAITYKażdy naród stwarza swoją szczególną kulturę. W pio-

senkach, legendach, baśniach, przysłowiach tkwi mądrość narodu, zgromadzona przez stulecia.

Piękność strojów ludowych w różnych zakątkach na-szej planety do dziś podziwiają najwybredniejsi modnisi. Niepowtarzalny smak potraw ludowych znany jest na ca-łym świecie.

Człowiek zawsze pragnie wiedzieć więcej o świecie otaczającym i ludzkości, czyli o tych, którzy żyją na na-szej Ziemi.

Niekiedy ludzie bezpodstawnie przywiązują dużą wagę do koloru skóry. Wiesz, że na Ziemi żyje ponad 7 mi-liardów osób, przy tym jedni mają skórę żółtą o różnych odcieniach – od ciemnego do jasnego, drudzy – czarną, trzecie – białą.

Lecz kolor skóry nie ma żadnego stosunku do tego, dobry człowiek czy zły, mądry czy niezbyt, zdrowy czy chory.

To dlaczego by wszystkim ludziom nie żyć w pokoju, razem dbać o Ziemię – swój wspólny dom, przyjaźnić się, wzbogacać się nawzajem wiedzą, tradycjami, wartościami kulturalnymi?

144

Podoba się człowiek czy nie, przyjaźnimy się z nim czy nie – zależy od wielu warunków, lecz nie od tego, gdzie on mieszka, jaki jest, jaki ma wygląd zewnętrzny, do której świątyni chodzi.

1. Od czego zależy stosunek ludzi między sobą? 2. Z któ-rych krajów pochodzą autorzy twoich ulubionych baśni, prozaicznych i poetyckich utworów? 3. Jak przypuszczasz, jakie ukraińskie potrawy są znane na całym świecie?

GOSPODARKA ŚWIATOWAJakoś wieczorem rodzina Zosi zebrała się w kuchni.

Dopóki mama parzyła herbatę, Zosia rozpatrywała malutkie pudełko spod herbaty.

– Zrobiono w Indiach, – przeczytała ona. – Spako-wano w Anglii. Jak to? Ta herbata rzeczywiście z Indii?

– Oczywiście, – powiedział tata. – Teraz ludzie korzy-stają z wielu produktów, które sprowadzane są do kraju z innych państw. Otóż w naszym gospodarstwie domowym

145

można znaleźć herbatę z Indii, kawę z Brazylii, telewizor z Japonii, kurtki z Finlandii. Takie jest ogromne światowe gospodarstwo, i każdy kraj posiada w nim swoje miejsce.

Omówcie, co i z których krajów macie w swoim użytku domowym.

Jak myślisz, które towary wywożono z Ukrainy za granicę. Prezentuj wyniki swojego badania kolegom z klasy, przy-jaciołom albo rodzicom.

W KAŻDYM ZAKĄTKU ŚWIATA SWOJE TRADYCJE I OBYCZAJE

NOWY ROK W RÓŻNYCH KRAJACH Wszystkie narody zawsze świętowały i świętują nadej-

ście Nowego Roku, chociaż nie wszędzie to było pierw-szego stycznia. Na przykład, w Anglii jeszcze dwa stulecia temu Nowy Rok zaczynał się od 26 marca. A potomkowie

146

starożytnych Egipcjan dotychczas uważają początkiem roku pierwsze sierpnia.

W Starożytnym Rzymie Nowy Rok – pierwsze stycz-nia – zawsze zaczynał się z hucznych zabaw. W tym dniu Rzymianie dawali sobie nawzajem prezencie różne sma-kołyki, miód, owoce, kosztowne przedmioty. Często daro-wano lampy (robiono je z czerwono brunatnej albo żółtej gliny, z brązu i nawet złota). Uważając pierwsze stycznia za dzień szczęśliwej zapowiedzi, Rzymianie składali ofiarę bogu Janusowi.

W Norwegii w noc noworoczną dzieci oczekują pre-zentów od kozy. W tym kraju koza jest uprzywilejowanym zwierzęciem. Legenda opowiada, że norweski król Olaf ІІ pewnego razu uratował ranną kozę. Zwierzę przeniesiono do pałacu, wyleczono i wypuszczono. Za to wdzięczna koza co noc przynosiła wybawcy rzadkie rośliny lecznicze. Dlatego dzieci przygotowują dla niej świąteczne prezenty, które kładą do swoich butów.

W Gwinei w dzień Nowego Roku jest zwyczaj wodzić ulicami słonie, co symbolizuje bogactwo i moc. Procesji towarzyszą tańce, pieśni, zabawy.

147

Malutkim mieszkańcom Danii na Nowy Rok daruje się drewnianą lub pluszową choinkę z pajacem który wyziera spod zielonych gałęzi. Duńczycy wierzą, że leśny figlarz – to wcielenie duszy drzewa. O północy gospodyni podaje na świąteczny stół ogromną miskę słodkiej kaszy ryżowej z sekretem. Osobliwość tego dania polega na tym, że na dnie miski schowany jest orzeszek albo migdał.

Włoscy dzieci w święta noworocznego czekają z nie-cierpliwością na dobrą wróżkę. Przylatuje ona w nocy na czarodziejskiej miotle, wchodzi do domu i kładzie prezent do bucika.

BOŻONARODZENIOWE ŚWIĘTAW Niemczech Boże Narodzenie – to najważniejsze

święta. Przygotowania do nich zaczynają się już podczas Adwentu. Niemcy splatają ze świerku wianek, ozdabiają go, stawiają na nim cztery świece. Pierwszą świecę zapa-lają w pierwszą niedzielę postu, potem każdego tygodnia zapalają kolejne świece. Kiedyś tak ubrany wianek pod-

148

wieszano do sufitu, obecnie częściej kładzie się jego na stole. Tradycyjną potrawą Wigilię dla Niemców jest sałatka ziemniaczana z kiełbaskami.

Czesi, podobnie jak Polacy, podczas tego święta jedzą wiele dań z karpia. Po kolacji gospodarz domu dzieli jabł-ko na połowę. Według rozkładu ziarenek rodzina wróży, jakim będzie kolejny rok. Na deser Czesi podają 12 ga-tunków ciastek, co symbolizuje 12 miesięcy.

W Wenezueli (Południowa Ameryka) ludzie na Wigilię dzielą się winogronami. Każdy człowiek zjada 12 wino-gron, które symbolizują miesiące. Zjadając je, wymyśla-ją sobie życzenia na każdy miesiąc i wierzą, że one się spełnią.

1. Jak świętują Nowy Rok i Boże Narodzenie w Ukrainie? 2.  Skąd można dowiedzieć się o kulturze i obyczajach innych narodów? 3. W których krajach chcesz świętować Nowy Rok albo Boże Narodzenie? Dlaczego?

149

SANTA, DZIADEK MRÓZ I MIKOŁAJMroźny zimowy dzień. Artur, Tomek i Natalia, ba-

wiąc się na ulicy, wpadli pogrzać się do babci Artura. Babcia Ania właśnie wyjmowała z piekarnika herbatniki do jutrzejszego święta. Dzieci otoczyły stół i patrzyły, jak babcia ostrożnie układa herbatniki do miski, wyścielonej ręcznikiem.

– To są mikołajczyki, – dumnie wyjaśnił Artur, – ju-tro będziemy spotykać Świętego Mikołaja. Czekałem na niego cały rok: ładnie się zachowywałem, byłem uprzej-my, pomagałem mamie. W zeszłym roku włożył mi pod poduszkę ciekawą książkę za to, że dobrze uczyłem się. I tego roku, myślę, że prezent dostanę, a nie rózgę.

– Mikołaj? – zdziwiła się Natalia. – Nigdy nie sły-szałam. A jaki on jest?

– W czerwonym garniturze, z workiem prezentów, si-wy, brodaty dziadek.

– Przecież to jest Dziadek Mróz! Do nas on też przyj-dzie! Lecz nie teraz, a na Nowy Rok...

– Macie na myśli Santa Clausa? – przepytał Tomek. – Chrzesna mi co roku od niego prezenty wysyła. Z Kanady!

– W każdym zakątku świata swoje tradycje, swoje obyczaje. I Ukraina swoje, – powiedziała babcia. – Już się tak utarło od dawna. Święty Mikołaj przychodził je-szcze do naszych babć i dziadków, ich babć i dziadków. Nie jest ważne to, że w innych krajach ma on inne imię i posługuje się innym językiem. Ważne jest to, że jeśli mieszkamy w Ukrainie, to powinniśmy szanować swoje obyczaje.

150

1. Dlaczego dzieci sprzeczały się? 2. Czy zgadzasz się z myślą babci? 3. Od kogo oczekujesz prezentów  – Santy, Dziadka Mróza czy Mikołaja? Dlaczego?

Przygotujcie pocztówki z życzeniami dla swoich krewnych, kolegów i znajomych.

DOM ŚWIĘTEGO MIKOŁAJADom Świętego Mikołaja znajduje się w jednym z

najczarowniejszych zakątków Ukraińskich Karpat – na Kosówszczyźnie. Tu Mikołaj razem ze swoimi pomocni-kami pracuje bez wolnych dni przez cały rok, a 19 grud-nia zaprzęga konie i na saniach wyjeżdża, by rozwieźć dzieciom prezenty. Jeśli po drodze spotyka chłopców i dziewczynki, zawsze zatrzymuje się, najpierw pyta o ich dobre uczynki, i tylko w takim razie daje prezent. A za złe uczynki zawstydza.

151

Cudotwórca ma swoją pocztę. Do niego piszą listy dzieci ze wszystkich zakątków Ukrainy (już otrzymano ponad dziesięć tysięcy listów).

Adres pocztowy:Святому Миколаю, вул. Дружби, 84, м. Косів, Івано-Франківська область, 78600.Або на сайті:http://mykolaj.if.ua/sendletter/Ochraniają dom Świętego Mikołaja różne bohaterzy

bajeczni, zrobione z drzewa mistrzami.

1. Gdyby ci zdarzyło się być pomocnikiem Świętego Mi-kołaja, komu by odwiozłeś prezenty? Jakie? Wymieńcie się swoimi zdaniami. 2. Wyróżnijcie najlepszego pomocnika.

SZKOLNE OBYCZAJE W RÓŻNYCH KRAJACHW jednej z prowincji Indii istnieje reguła: jeśli

uczeń opuszcza szkołę bez poważnych przyczyn, to za-

152

miast niego na lekcjach ma być obecny ktoś z członków jego rodziny.

W Grecji uczniom nie wolno w szkołach korzystać z telefonów komórkowych i... palić podręczniki. Ostatni za-kaz powstał przez to, że uczniowie coraz częściej właśnie tak „świętują” zakończenie roku szkolnego.

A w jednej ze szkół dla dziewczyn w miasteczku Damma, w Arabii Saudyjskiej, dość pomyślnie działa sys-tem ukarań. Karzą niezdyscyplinowanych i nieodpowiednio ubranych uczennic.

Na przykład, jeżeli dziewczynka wkłada buty na ob-casach to płaci karę, która odpowiada 60 hrywniom; za odpisanie od sąsiadki pracy kontrolnej – wykłada 150 hrywien.

I co ciekawie: pieniądze, zebrane za naruszenie, admi-nistracja tej szkoły nie traci. Pod koniec roku szkolnego naruszycielkom zwraca się sumę ich „rat”. Jednak takie „konto” dziewczynom bardzo się nie podoba, więc naru-szeń jest coraz mniej.

153

1. Które z obyczajów wam się spodobały? Dlaczego? 2.  O  jakich z naszych szkolnych obyczajów chcielibyście opowiedzieć dzieciom z innych krajów? Ułóżcie opowieść kolektywną. 3. Omówcie, jakie reguły warto wprowadzić w waszej szkole?

OCHRONA ŚRODOWISKA NATURALNEGO – TO WSPÓLNA SPRAWA WSZYSTKICH ZIEMIAN

Przyroda i człowiek są ściśle związani między sobą. I jeśli przyroda może istnieć bez człowieka, to człowiek bez przyrody – nie. Niestety, ludzie nie zawsze korzystają z darów przyrody prawidłowo. Więc, na kuli ziemskiej już zniszczono 270 odmian zwierząt dzikich. Poważnie ucier-piał również świat roślinny.

Obecnie ludzie tracą ogromne sumy, by odnowić byłe bogactwo i piękno przyrody. Szczególnie troszczą się o to w krajach Europy. Dla zachowania czystości powietrza tu wykorzystuje baterie słoneczne, wiatraki; zamienia się zwyczajne samochody na elektromobile; przetwarza się śmieci, plastikowych butelek i reklamówek. Dzięki prze-prowadzonym działaniom w Europie praktycznie przestały wypadać deszcze kwasowe, które niszczą plony.

Jeśli jeden albo kilku krajów będzie dbać o środowi-sko naturalne, to tego jest zamało by zabiezpieczyć jego. Dlatego wszyscy powinni odpowiedzialnie odnosić się do tej sprawy.

Troszcząc się o przyrodę, dbamy o siebie, o swoje zdrowie, o swoje piękno.

154

Udowodnijcie słuszność twierdzenia, że ochrona środo-wiska naturalnego jest wspólną sprawą wszystkich zie-mian.

Dołączcie się do obchodzenia Międzynarodowego Dnia Ziemi 22 kwietnia. Razem z rodzicami zaplanujcie akcję „Czym możemy pomóc Ziemi”.

ZADANIA EKOLOGICZNEW ciągu roku jeden człowiek zostawia po sobie oko-

ło 350 kilogramów odpadów gospodarczych. Porozmyślaj razem z rodziną, jak zmniejszyć ich ilość.

Przykładowo, co z wymienionego poniżej zazwyczaj trafia do śmietnika u ciebie w domu: plastikowe opa-kowania, puszki blaszane od konserw, tekturowy pakiet od mleka lub soku, stara gazeta, spisany papier, spa-lone zapałki, łupiny z warzyw, skorupka jajek, kości, spalona żarówka, zużyta bateria, rozbite naczynie, stare skarpetki, zużyte obuwie itp.

Uzupełnij listę środków:

155

Nie korzystać z reklamówek foliowych, a chodzić do sklepu z „ekologiczną” torbą (z tkaniny).

Starą odzież i obuwie nie wyrzucać, a oddawać do punktów przyjęcia surowca wtórnego.

Przygotowując pokarm, nie przekształcać na odpady pożyteczne produkty.

Dbać o podręczniki, książki, oszczędnie wykorzy-stywać zeszyty, zbierać i oddawać makulaturę.

Weź pod uwagę! Przed chwilą wyrzucone przez ciebie opakowanie od

cukierka (albo inny papierek) zgnije w ziemi, kiedy będziesz uszyć się w ósmej klasie (za 3–4 lata).

Metalowa puszka zardzewieje i rozłoży się w ziemi, kiedy ukończysz szkołę (za 10–11 lat).

156

Zostaniesz dziadkiem lub babcią, a reklamówka fo-liowa jeszcze nie rozłoży się w całości (na to trzeba ponad 100 lat).

Szklana butelka, bite szkło przekształcą się na piasek aż za 600 lat!

BEZINTERESOWNA POMOCW sobotę Adaś i Zosia usłyszeli przez radio, że w

kilku krajach Afryki milionom osób zagraża głód.– Światowa społeczność aktywnie dołączyła się do ra-

towania ludzi. Wielu krajów pomaga poszkodowanym. Z Francji przywożono medykamenty, z Ukrainy – artykuły żywnościowe, z Niemiec – namioty dla uciekinierów – mówił spiker.

– A dlaczego wszyscy tak zgodnie pomagają? – spy-tała Zosia.

– Ponieważ wszystkie państwa pragną pomagać sobie nawzajem w nieszczęściu, – odpowiedział Adaś.

157

O jakiej wzajemnej pomocy państw słyszeliście albo czyta-liście? Zapytaj u swoich rodziców o taki wypadki. Podziel się tą informacją z kolegami z klasy.

Pamiętaj! Tylko razem wszyscy ludzie mogą zachować Ziemię, na której żyją.

POCIĄG MIĘDZYNARODOWYWsiądźmy do międzynarodowego wagonuI przez góry – hejże za granicę.Tam, za granicą, już na pierwszej stacjiOd razu zrozumiemy, że jesteśmy we Francji.

Tam po francusku mówią wszyscy,Zamiast „dziękuje” mówią „mersi”.Potem pojedziemy do innych krajów,Spotkamy tam chłopców i dziewcząt,

158

Które rozmawiają po szwedzku, po grecku,I po niemiecku, i po turecku...Powiedzą mi „dzień dobry”, a ja – „do widzenia”,Lecz to nie ma żadnego znaczenia, –Z tamtymi cudzoziemskimi dziećmiWiernymi przyjaciółmi zostaniemy.

Według Dż. Rodari

1. O których krajach wspomniano w wierszu? 2. Opo-wiedzcie, dokąd marzycie pojechać, o czym się dowiedzieć. 3.  Co waszym zdaniem jednoczy ludzi?

PODSUMOWANIE TEMATU „CZŁOWIEK I ŚWIAT”

Ziemia to wspólny dom dla wszystkich ludzi. Do innych ludzi, ich kultury, obyczajów należy odno-

sić się z ciekawością i szacunkiem. Ludzi świata jednoczą dobre sprawy, wzajemna pomoc,

pragnienie pokoju i zgody.

159

SPIS TREŚCIZapoznaj się z nim! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3

CZŁOWIEKRADOŚĆ ŻYCIA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4JESTEŚ ZWYKŁYM CZY NIEZWYKŁYM?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10TRUDNO BYĆ CZŁOWIEKIEM . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12LUDZKIE „JA”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16WYNALAZKI LUDZKOŚCI. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20DROGA DO SUKCESU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25WIELKIE OSIĄGNIĘCIA MAŁYCH UKRAIŃCÓW . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29NIE TRAĆ CZASU NA PRÓŻNO! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34

PODSUMOWANIE Z TEMATU „CZŁOWIEK”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39

CZŁOWIEK WŚRÓD LUDZISZKOŁA GRZECZNOŚCI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40GRZECZNYM TRZEBA BYĆ ZAWSZE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42ZASADY GOŚCINNOŚCI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48LUDZKIE CNOTY . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55O SCHLUDNOŚCI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59BĄDŹCIE ŻYCZLIWI! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65NIE RÓB KRZYWDĘ NIKOMU! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 68CZY WARTO BYĆ PRAWDOMÓWNYM? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69PODSTAWY GRZECZNOŚCI JĘZYKOWEJ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76

PODSUMOWANIE TEMATU ”CZŁOWIEK WŚRÓD LUDZI” . . . . . . . . . . . . . . . . . 81

CZŁOWIEK W SPOŁECZEŃSTWIEUCZYMY SIĘ KOCHAĆ OJCZYZNĘ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 82CZŁOWIEK ŻYJE W SPOŁECZEŃSTWIE. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 88SYMBOLIKA. CO TO JEST? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91

160

PAŃSTWOWE SYMBOLE UKRAINY . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94JĘZYK UKRAIŃSKI – PAŃSTWOWY JĘZYK UKRAINY . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97RODZICE ZOBOWIĄZANI SĄ – DZIECI ZOBOWIĄZANI SĄ . . . . . . . . . . . . 98NAUKA – TO GŁÓWNY OBOWIĄZEK DZIECI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104O ŁAMANIU PRAWA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108PRZEWIDUJ SKUTKI SWOICH CZYNÓW . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 115ZA PRZESTĘPSTWO NALEŻY ODPOWIADAĆ W OBLICZU PRAWA. . . . 118SPUŚCIZNA KULTURALNA NARODU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123ŚWIĘTA NASZEGO PAŃSTWA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126

PODSUMOWANIE TEMATU ”CZŁOWIEK W SPOŁECZEŃSTWIE” . . . . . . . . . . 129

CZŁOWIEK I SPOŁECZEŃSTWOUKRAINA I ŚWIAT . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 130UKRAIŃCY, KTÓRZY ULEPSZYLI ŚWIAT . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 132ZA CO SZANUJE SIĘ UKRAIŃCÓW . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135TY I ŚWIAT LUDZI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 139W KAŻDYM ZAKĄTKU ŚWIATASWOJE TRADYCJE I OBYCZAJE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 145OCHRONA ŚRODOWISKA NATURALNEGO – TO WSPÓLNA SPRAWA WSZYSTKICH ZIEMIAN. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153

PODSUMOWANIE TEMATU „CZŁOWIEK I ŚWIAT” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 158