16
Ogłoś się tanio i szybko! STR. 2 NR 37 / 18 MARCA 2013 / NAKŁAD 20.000 NAKŁAD 20.000 / WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL BEZPŁATNY MAGAZYN MIESZKAŃCÓW POZNANIA I OKOLIC POZNAŃ, BUK, CZERWONAK, DOPIEWO, DUSZNIKI, KLESZCZEWO, KOMORNIKI, KOSTRZYN, KÓRNIK, LUBOŃ, MOSINA, MUROWANA GOŚLINA, OPALENICA, PUSZCZYKOWO, POBIEDZISKA, ROKIETNICA, STĘSZEW, SUCHY LAS, SWARZĘDZ, TARNOWO PODGÓRNE Piotr Michalski z Białęg Supersołtysem 2013 roku STR. 8 Złoto mistrzostw świata dla kolarki z Kórnika FOT. ARCHIWUM Katarzyna Pawłowska, od pięciu lat zawodniczka UKS Jedynka Limaro Kórnik, obroniła tytuł mistrzyni świata w kolarstwie torowym. Jest pierwszą w historii zawodniczką, która dokonała takiego wyczynu. STR. 14

Nasz Głos Poznański - nr 37

Embed Size (px)

DESCRIPTION

z 18 marca 2013 r.

Citation preview

Page 1: Nasz Głos Poznański - nr 37

Ogłoś się tanio i szybko! STR. 2

NR 37 / 18 MARCA 2013 / NAKŁAD 20.000NAKŁAD 20.000 / WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL

BEZP

ŁATN

Y M

AGAZ

YN M

IESZ

KAŃ

CÓW

PO

ZNAN

IA I

OKO

LIC

POZN

, BU

K, C

ZERW

ON

AK,

DO

PIEW

O, D

USZ

NIK

I, KL

ESZC

ZEW

O, K

OM

ORN

IKI,

KOST

RZYN

, KÓ

RNIK

, LU

BOŃ

, MO

SIN

A, M

URO

WA

NA

GOŚL

INA,

OPA

LEN

ICA,

PU

SZCZ

YKO

WO,

PO

BIED

ZISK

A, R

OKI

ETN

ICA,

STĘ

SZEW

, SU

CHY

LAS,

SW

ARZĘ

DZ,

TARN

OW

O P

ODG

ÓRN

E

Piotr Michalski z Białęg Supersołtysem 2013 roku STR. 8

Złoto mistrzostw świata dla kolarki z Kórnika

FOT.

AR

CH

IWU

M

Katarzyna Pawłowska, od pięciu lat zawodniczka

UKS Jedynka Limaro Kórnik, obroniła tytuł

mistrzyni świata w kolarstwie torowym. Jest pierwszą w historii

zawodniczką, która dokonała takiego wyczynu. STR. 14

Page 2: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

2 Z DRUGIEJ STRONY

FOT.

RO

MU

ALD

KR

ÓLA

K

Rewolucja śmieciowa?! Jestem za, mimo wszystko

6 marca w Ośrodku Kultury w Pobiedziskach odbyło się otwarcie wystawy fotografi cznej

Krzysztofa Strykiera „Lwów po 750 latach”. Następnie Zespół Pieśni i Tańca „Wiwaty”

zaprezentował piosenki lwowskie.

Lwów po 750 latach

Nasz Głos Poznański • Adres redakcji ul. Smugi 84 Wielkawieś, 64-320 Buk, kom. 691 895 296 tel./faks 61 8949 385, e-mail: [email protected]• Redaktor naczelny: Sławomir Lechna • Sekretarz red.: Juliusz Podolski • Wydawca: Lech-Press • Reklamy i ogłoszenia: www.reklama.naszglospoznanski.pl, tel. 691 895 296, 533 999 517 . • Biura reklam: Poznań: ul. Skryta 1 61 866-59-16, [email protected]; os. J.III Sobieskiego paw. 52, tel. 61 823-57-81, [email protected]; ul. Leśnowolska 12a, tel. 664702493, [email protected] Buk: ul. Smugi 84 Wielkawieś, tel. 691 895 296; Tarnowo: „Dobre Okna”, ul. Poznańska 62A, tel. 61 8164 376, 602 150 364 • Druk: Drukarnia Polskapresse w Poznaniu, ul. Malwowa 158, 60-175 Poznań/Skórzewo • Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. • Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. • Aktualności z powiatu i ogłoszenia w internecie na stronie: www.naszglospoznanski.pl

Zamów reklamę w Tarnowie Podgórnym

FOT.

AG

NIE

SZK

A R

ZE

ŹN

IK

Teraz ogłoszenie lub reklamę w „Naszym Głosie Poznańskim” można zamówić także w Tarnowie Podgórnym, przy ul. Poznańskiej 62A (sklep Dobre Okna), tel. 61 8164 376, 602 150 364. Nasz przedstawiciel ds. reklam Katarzyna Urban – 516 689 564, e-mail: [email protected]

Co zrobić, aby zamówić ogłoszenie drobne w Naszym Głosie Poznańskim przez SMS: należy wysłać SMS o treści NGP.tresc ogloszenia na numer 79567 (koszt 1 SMS-a 9 zł + 23% VAT = 11,07 zł z VAT). Zamówione ogłoszenie drobne ukaże się w najbliższym numerze „Naszego Głosu Po-znańskiego” SMS powinien zawierać maksymalnie 160 znaków z prefi ksem, spacjami znakami interpunkcyjnymi. Uwaga nie stosujemy polskich znaków! Treść ogłoszenia koniecznie musi zawierać nr telefonu kontaktowego zamawiającego ogłoszenie.

Kalendarium

19 marcaWTOREK• W Galerii w przeźmierowskiej Rotundzie pokazywane będą prace rzeźby i malarstwa Stanisława Schauera. Wstęp wolny.

22 marca PIĄTEK• Grupa teatralna „Zamiast” wystąpi w Tarnowie Podgórnym z premierowym spektaklem „Re-wizor”, opartym na dziele Mikołaja Gogola. Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, godz. 17. Zobaczyć będzie można też występ grupy „Przy okazji” w sztuce „Życie nam się rozerwało”. Wstęp na obie pre-miery za okazaniem bezpłatnego zaproszenia, które można otrzy-mać w DK w Tarnowie Podgórnym (w godz. 15-20) i Przeźmierowie (9-15) oraz w siedzibie GOK „Sezam”(8-15).

23 marcaSOBOTA• Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Modraki” zaprasza na swój (szósty z kolei) wiosenny koncert galowy. Godz. 16. Wstęp wolny.

24 marcaNIEDZIELA• Monodram „Mojego Teatru” z Poznania „Zastępstwo” można obejrzeć o godz. 17 w Domu Kultury w Przeźmierowie. Bilety do w cenie 10 zł do nabycia od 4 marca w domach kultury w Tarno-wie i oraz GOK „Sezam”.

14 kwietnia NIEDZIELA• O godz. 18 w hali OSiR w Tar-nowie Podgórnym zaśpiewa Irena Santor. Bilety w cenie 35 zł. Więcej na str. 12

17 kwietniaŚRODA•,,Rosja Putina” to kolejny temat wykładu w ramach Pobiedziskich Spotkań Akademickich. Wygłosi go prof. Andrzej Sakson. Godz. 17.30, Centrum Sportowo-Eduka-cyjnego w Pobiedziskach.

PORTAL DOBRYCH WIADOMOŚCI

WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PLrelacje i galerie zdjęć z wydarzeń

w Poznaniu i 19 okolicznych gminach — Ta pora roku to okres zebrań wiejskich. Większość z nich zdominował temat tzw. rewolucji śmieciowej. Często mieszkań-cy w niewybrednych słowach wypowiadają się o zmianach, jakie mają nastąpić od 1 lipca. Nie podoba im się głównie to, że mają płacić i to od osoby zamiesz-kującej ich nieruchomość. Na wsiach wielokrotnie słyszałem głosy, że cytuję: „My przecież nie produkujemy śmieci” (???). No właśnie!!! To sedno problemu. I nie będę tu populistą. Powiem

otwarcie: nie produkują śmieci, bo spalają lub wyrzucają do lasów lub przydrożnych rowów. Dlatego jestem za rewolucją śmieciową, mimo że ustawa nie została do-brze przygotowana i mam nadzie-ję, że zostanie znowelizowana.

Ale są w naszym regionie gmi-ny, gdzie ze spokojem podchodzi się do zmian: Pobiedziska i Ko-morniki są jedyne w kraju, gdzie od 1995 r. mieszkańcy w referen-dum dobrowolnie zgodzili się na nałożenie przez gminę opłaty za wywóz i zagospodarowanie odpa-

dów. Dzięki temu mają bardziej czyste lasy, nie wdychają trucizny ze spalanych śmieci. Ludzie mają większą świadomość, a 80 % mieszkańców rzetelnie płaci od 17 lat za odpady od osoby. Ustawa wprowadza dopiero teraz to co tam działało od lat.

W Stęszewie natomiast już kilka miesięcy temu podjęto akcję informacyjną w tym temacie i ludzie zrozumieli. Można? Można. A nawet trzeba! Ochrona środowiska powinna być najwięk-szą troską wszystkich.

Sławomir Lechnaredaktor naczelny [email protected]

W skażonym środowisku kończy się życie

Page 3: Nasz Głos Poznański - nr 37

3NR 37 / 18 MARCA 2013

TEMAT NUMERU

Reklamuj się na naszych łamach

Zapraszamy również do naszych biur ogłoszeń w Poznaniu: • ul. Leśnowolska 12a, Poznań, tel. 664702493, biuro@inff omedia.plul. Leśnowolska 12a, Poznań, tel. 664702493, biuro@inff omedia.pl • ul. Skryta 1, tel. 61 866 5916 • os. Sobieskiego paw. 52, tel. 61 823 57 81, w Tarnowie Podgórnym: • Sklep „Dobre Okna”, ul. Poznańska 62a, tel. 61 8164 376,w Buku: • Redakcja NGP, ul. Smugi 84, tel. 691 895 296

Zadzwoń! 691 895 296, 533 999 517WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL [email protected]

PROMOCJA

Reklamuj się na naszych łamach

Zapraszamy również do naszych biur ogłoszeń w Poznaniu: • ul. Leśnowolska 12a, Poznań, tel. 664702493, biuro@inff omedia.plul. Leśnowolska 12a, Poznań, tel. 664702493, biuro@inff omedia.pl • ul. Skryta 1, tel. 61 866 5916 • os. Sobieskiego paw. 52, tel. 61 823 57 81, w Tarnowie Podg.: • Sklep „Dobre Okna”, ul. Poznańska 62a, tel. 516 689 564 i 602 150 364,w Buku: • Redakcja NGP, ul. Smugi 84, tel. 691 895 296

Zadzwoń! 691 895 296, 533 999 517WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL [email protected]

PROMOCJA

Ambitne plany były, aby ten ponad dwukilometrowej długości odcinek uruchomić w zeszłym roku, tuż przed piłkarskimi Mistrzostwami Europy Euro 2012, których Poznań był współgospodarzem. W tym celu kilka lat wcześniej powołana została spółka Infrastruktura EURO 2012, która miała przygotowywać ważne dla miasta inwestycje (m. in. ko-munikacyjne), nie tylko związane z piłkarskimi mistrzostwami. Nie wszystkie przedsięwzięcia udało się na czas sfi nalizować. Na przy-kład kilkumiesięczny poślizg miało oddanie w sierpniu ubiegłego roku trasy tramwajowej do Franowa, po-prowadzonej niemal kilometrowej długości tunelem.

Rozdzielone przystankiNowy odcinek PST – podobnie

jak cała trasa szybkiego tramwa-ju – również będzie bezkolizyjny. Od mostu Teatralnego do dawnego peronu 7 dworca Zachodniego po-prowadzony został wzdłuż torów kolejowych, w tzw. „dziurze toruń-skiej”, w bliskim sąsiedztwie beto-nowej skarpy Kaponiery. Prace przy układaniu torów PST nałożyły się z przebudową tego ważnego komu-nikacyjnie miejsca Poznania. Wła-śnie przy Kaponierze będzie ważny dla pasażerów szybkiego tramwaju przystanek przesiadkowy. Oddany będzie on do użytku – wraz przebu-dowanym węzłem komunikacyjnym – w przyszłym roku. Do tego czasu zorganizowany ma być przystanek w rejonie mostu Teatralnego (po jego północnej stronie). Dla pasaże-rów „PeSTki” rejon ten jest ważnym miejscem przesiadkowym; dlatego niepokój ich budziły początkowe pomysły urzędników, by do czasu oddania właściwej stacji PST przy Kaponierze nie było przystanku za-stępczego przy moście Teatralnym.

Prawdziwie szybki tramwajTory i sieć na nowym odcinku

ułożone są niemal w całości. 10 marca podłączona została sieć na-powietrzna do trasy tramwajowej w ulicy Głogowskiej (tory zostały ułożone kilka miesięcy wcześniej). Nad przystankiem PST – w sąsiedz-twie zabytkowego budynku dworca Zachodniego – powstało w formie półkola zadaszenie nad całą stacją. Przystanek ten będzie nowoczesny, z tunelem do dworca Głównego i Zachodniego, ze schodami rucho-mymi w obu kierunkach. Dwieście metrów dalej (przy ulicy Zachod-niej) urządzona będzie pętla tram-wajowa (i autobusowa). Zawracać na niej będą tramwaje kursujące wyłącznie po trasie PST (nie wia-domo czy to będzie zawieszona na czas przebudowy Kaponiery linia „26”, która z Piątkowa jeździła do ul. Gwarnej) czy nowa: „19”). Jed-no jest pewne: linia ta będzie jedyną w Poznaniu (i w kraju!) całkowicie „odizolowaną” od ruchu ulicznego. Tym samym tramwaje tej linii będzie można uznać za prawdziwie szybko-

bieżne. Przejazd od pętli na osiedlu Sobieskiego do dworca zajmie im około 15 minut. Pozostałe tramwa-je linii: 12, 14, 15 i 16 oraz 8 (kur-sującej po PST na czas objazdów) tylko na trasie starej PeSTki można uznać za szybkie. Po dojechaniu do mostu Teatralnego ich trasa prowa-dzi w śródmieściu wąskimi ulicami, pełnymi samochodów. Prędkość przejazdu drastycznie więc spada z 70 km na godzinę nawet do… 5 km/godz!

Trasa PST do dworca Zachodnie-go pozwoli na rozładowanie tram-wajowych „korków” przy moście Teatralnym. Nowym odcinkiem pojadą bowiem także linie 12 i 14. Pierwsza z nich („dwunastka”) – po odjechaniu ze stacji przy dworcu Zachodnim – przy ulicy Głogow-skiej skręci w prawo i na moście Dworcowym pojedzie w stronę Ra-taj; druga („czternastka”) na skrzy-żowaniu z ulicą Głogowską skręci w lewo – i ulicą tą – pojedzie do Górczyna.

Nowe zamieszanie na „Teatralce”?Nowe trasa pozbawi trzech li-

nii pasażerów PST, oczekujących tramwaju na moście Teatralnym. Z pewnością nie jeden zdenerwuje się, gdy zobaczy jadące wcześniej do Piątkowa tramwaje trzech linii, a im przyjdzie czekać i wejść do zatłoczo-nej „piętnastki” czy „szesnastki”. W rejonie mostu Teatralnego będą bowiem funkcjonowały (oddalone od siebie o kilkadziesiąt metrów) dwa przystanki dla pasażerów PeST-ki – dotychczasowy przy ulicy Roose-velta) i tymczasowy (przy wjeździe na nową trasę PST, przed mostem Teatralnym).

Po oddaniu do użytku w 2014 roku nowoczesnej stacji PST pod Kapo-nierą ta sytuacja nie zintegruje prze-jazdów trasą PST. Jadąc tramwajami z Kaponiery i mostu Teatralnego do Piątkowa będą dwie możliwości: sko-rzystania z przystanku górnego (w uli-cy Roosevelta) dla linii 15 i 16, albo nowej podziemnej stacji dla szybkich ramwajów trzech linii jadących nową

trasą z dworca. Zapowiada się niezłe bieganie między przystankami. Roz-wiązaniem byłoby kursowanie np. co trzy minuty szybkich tramwajów „PST”, połączonych ze sobą dwoma składami pociągów (np. doczepione pojazdy tramino), które kursowałyby na trasie z Piątkowa do dworca Za-chodniego. Trasa ta byłaby odrębna, natomiast przystankiem przesiadko-wym byłaby stacja Kaponiera. Tam pasażerowie przesiadaliby się z szyb-kiego tramwaju („prametra”) do zwy-kłej bimby. Tramwaje jeżdżące po do-tychczasowej PeSTce skierowane były na inne trasy. Są to jednak rozważania autora, bo wielu poznaniaków raczej nie lubi się przesiadać na przystan-kach węzłowych. Woli raczej pocze-kać na „swój” tramwaj, nawet gdyby przyjechał opóźniony!

Jaka będzie nowa „PeSTka”?Z rocznym niemal opóźnieniem oddany ma być, na przełomie wiosny i lata, do użytkowania odcinek nowej trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju: od mostu Teatralnego do dworca Zachodniego

FOT.

AN

DR

ZE

J ŚW

IĄTE

K

AndrzejŚwią[email protected]

Ciekawa trasę będzie miała „dwunastka”: jadąc tylko w jednym kierunku dwukrotnie na jej trasie będzie most Dworcowy. Raz pojedzie pod nim, a raz po nim.

Przystanki dla pasażerów PeSTki przy moście Teatral-nym będą rozdzielone: dla tych, którzy pojadą nowym odcinkiem PST z i do dworca oraz dla tych, którzy wybiorą dotychczasowy przystanek przy ul. Roosevelta.

Page 4: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

4 WYDARZENIA

Strony i sklepy internetoweusługi projektowe i redakcyjne

już od 299zł/nettowww.inffomedia.pl tel. +48/695102018

REKLAMA

Spotkanie, poświęcone głównie zagadnieniu realizacji ustawy o do-stępie do informacji publicznej stało się jednocześnie okazją do wymiany zdań na temat bieżących spraw ab-sorbujących szefów gmin i miast.

Poruszając kwestię udostępnia-nia informacji publicznej na przy-kładzie własnych doświadczeń wójt Komornik zwrócił uwagę na nie-jasności w interpretacji przepisów i wynikające z nich konsekwencje. Nie bez powodu wybrano właśnie taki temat przewodni spotkania; do komornickiego urzędu tylko w ubie-głym roku wpłynęło kilkadziesiąt

wniosków o udostępnienie infor-macji publicznej, sięgającej swym zakresem początku istnienia samo-rządu, a ich realizacja nierzadko pa-raliżuje pracę urzędu.

Wójtowie i burmistrzowie wy-mienili także poglądy i dzielili się doświadczeniami na temat ak-tualnych problemów, z którymi borykają się miasta i gminy, jak choćby niepewna sytuacja fi nan-sowa samorządów w kontekście nakładanych na nie nowych zadań, zarządzanie drogami publicznymi czy proponowane przez rząd zmia-ny w ustawie o systemie oświaty,

szczególnie dotyczące przedszkoli publicznych. Formuła spotkania, entuzjastycznie przyjęta przez uczestników być może zainicjuje spotkania cykliczne w tym gronie; wójtowie i burmistrzowie uznali, że wymiana doświadczeń i poglądów na temat wspólnych problemów lo-kalnych gmin i miast powiatu może ułatwić ich rozwiązywanie.

Włodarze razemJan Broda, wójt gminy Komorniki, był gospodarzem spotkania wójtów i burmistrzów powiatu poznańskiego

FOT.

UG

KO

MO

RN

IKI

Zamów reklamęTEL.TEL. 691 895 296 691 895 296

Dzień 14 lutego większości z nas kojarzy się ze świętem zakochanych, tzw. walentynkami, ale dla uczniów, nauczycieli, dyrekcji Szkoły Podsta-wowej nr 2 w Kórniku-Bninie i z pew-nością całej społeczności lokalnej, dzień ten będzie się kojarzył z innym wydarzeniem, jakim było uroczyste otwarcie szkoły po remoncie.

W uroczystości otwarcia szkoły udział wzięli m.in.: burmistrz Jerzy Lechnerowski i przewodniczący Rady Miejskiej Maciej Marciniak.

Na uroczystości pojawiła się rów-nież Teofi la z Działyńskich Szołdr-

ska Potulicka, czyli „Biała Dama”, patronka szkoły, której uczniowie przekazali symboliczny klucz do nowej szkoły. Potem dyrektor Zofi a

Talarczyk przedstawiła bogatą hi-storię placówki.

Burmistrz Jerzy Lechnerowski dodał, że całość inwestycji wraz pro-

jektem, nadzorami, uzgodnieniami i meblami wyniosła 2.562.929,70 zł, z czego 1.605.182,37 zł zostało dofi nansowane z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyj-nego na lata 2007-2013.

Następnie burmistrz Jerzy Lech-nerowski, Zofi a Talarczyk i uczen-nica ze SP nr 2 dokonali przecięcia wstęgi do nowej części szkoły, po czym proboszcz parafi i pw. św. Woj-ciecha w Kórniku-Bninie, ks. Fran-ciszek Sikora dokonał poświęcenia szkoły.Magdalena Matelska-Bogajczyk

Biała Dama w nowej szkole, w Kórniku – Bninie

FOT.

UR

ZAD

MIE

JSK

I W K

ÓR

NIK

U

Patronka szkoły otrzymała symboliczny klucz

Nie mogło zabraknąć uroczystego przecięcia wstęgi.

Olga Karłowskasekretarz gminy Komorniki

Opalenicka Izba Gospodarcza zor-ganizowała dla osób prowadzących działalność gospodarczą na terenie gmin: Opalenica, Kuślin, Grodzisk Wlkp. i Buk spotkanie z przed-stawicielami Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Spo-łecznych w Nowym Tomy-ślu. Spotkanie odbyło się 11 marca w restauracji Galamix. Jego tematem były aktualne zagadnie-nia związane z podatkami i ubezpieczeniem.

– Dla kogo skierowana jest Izba Gospodarcza, którą zaczęto two-rzyć jesienią 2011 roku? – spytaliśmy prezesa OIG Jana Adam-czewskiego.

– Do powstania Opalenickiej Izby Gospodarczej przyczyniła się gru-pa miejscowych przedsiębiorców, poza mną, m. in. Stanisław Dach i Tadeusz Kałek – odpowiedział prezes. – Jako grupa inicjatywno – założycielska, widzieliśmy potrzebę łatwego docierania do informacji przez osoby prowadzące własną fi r-mę. Łatwiej rozmawia się w grupie, która już stanowi siłę do reprezen-towania interesów przedsiębiorców.

Na spotkania, które odbywają się przynajmniej raz w kwartale, a jeśli potrzeba, to częściej, zapraszamy ekspertów z różnych dziedzin. Od-były się już konferencje i spotka-nia z bankowcami udzielającymi

instrukcji dotyczących pomocy unijnej, w pozyskiwaniu kre-dytów i ich zabezpieczeń; z przedstawicielami urzędu gminy, którzy podpowia-dali jak przebrnąć przez

procedury celem założenia własnego przedsiębiorstwa.

Niedawno Inicjatywa JE-REME pomagała

tym przed-siębiorcom,

którzy na r y n k u k o m e r -c y j n y m m a j ą

ogromne trudności z uzyskaniem kredytów. Duża aktywność i zainte-resowanie uczestników spotkań słu-ży też wymianie doświadczeń i inte-gracji środowiska przedsiębiorców z różnych branż.

W Opalenicy fi rmy się wspierają

Maria Bachorz [email protected]

Prezes OIG Jan Adamczewski. FOT. MARIA BACHORZ

Page 5: Nasz Głos Poznański - nr 37

5NR 37 / 18 MARCA 2013

WYDARZENIA

REKLAMA

Spotkanie, które odbyło się 16 lu-tego, poprowadził wójt gminy Tar-nowo Podgórne Tadeusz Czajka. Przedstawił on wizualizacje poka-zujące docelowe zagospodarowania otoczenia dwóch budynków. No-wych sąsiadów powitała także sołtys Sadów Elżbieta Nowaczyk. Kulmi-nacyjnym momentem było oczywi-ście wręczanie kluczy i podpisywa-nie umów z najemcami mieszkań.

Chwilę później, już przed nowym budynkiem, nastąpiło symboliczne przecięcie wstęgi przez wójta Tade-usz Czajkę, przewodniczącego Rady Gminy Grzegorza Leonharda, soł-tys Sadów Elżbietę Nowaczyk i Be-nignę Zygarłowską, jedną z nowych mieszkanek.

W każdym budynku znajduje się 15 mieszkań: 3 mieszkania jedno-pokojowe (o powierzchni 25 m² ), 9 mieszkań dwupokojowych (38 – 40 m²) i 3 mieszkania trzypoko-jowe o powierzchni (48 m²). Do każdego przynależna jest komórka o powierzchni 3,50 m². Do dyspo-zycji nowym mieszkańcom oddano pomieszczenia wspólne: suszarnię

i wózkarnię. W pierwszym budyn-ku znajduje się również kotłownia gazowa, która obsługuje ukończony budynek oraz drugi, który jest reali-zowany w sąsiedztwie.

Powierzchnia zabudowy pierw-szego budynku wynosi 336,40 m², powierzchnia użytkowa – 740,30

m², a kubatura budynku – 2.858 m³. Wartość budowy pierwszego budynku 1.581.600,67 zł brutto. Koszty te pokryte zostaną z budżetu gminy Tarnowo Podgórne.

Budowa drugiego budynku za-kończy się w sierpniu tego roku. Agnieszka Rzeźnik

Nowi mieszkańcyKlucze do 15 mieszkań komunalnych w pierwszym z dwóch budynków w Sadach odebrali nowi lokatorzy

FOT.

AG

NIE

SZK

A R

ZEŹN

IK

Ochotnicza Straż Pożarna w Ple-wiskach doczekała się nowego sa-mochodu pożarniczego za kwotę prawie 700 tys. zł. Teraz strażacy do pożaru wyjadą wozem o pojemności beczki 2,5 tys. litrów wody, z wydaj-nością 1600 litrów na minutę. Dzię-ki nowoczesnemu wyposażeniu działania ratownicze podejmowane przez strażaków będą znacznie sku-teczniejsze.

Nowoczesny wóz ratowniczo-ga-śniczy trafi ł do jednostki w Plewi-skach dzięki środkom fi nansowym pochodzącym z Urzędu Gminy Ko-morniki, a także dofi nansowaniu ze strony MSW, Oddziału Wojewódz-kiego Związku OSP Pożarnych RP Województwa Wielopolskiego oraz WFOŚiGW w Poznaniu.

Nowe auto zostało przyprowa-dzone z Kielc, gdzie na ramie fa-brycznie nowego samochodu marki MAN 13.290 TGM 4x4 zabudowa-ne zostało nadwozie pożarnicze, ra-towniczo – gaśnicze typu GBA do przewozu 6 strażaków a także za-montowane  wyposażenie i oprzy-rządowanie pożarnicze, m.in. agre-gat prądotwórczy. W pojeździe znalazła się również wyciągarka oraz wysuwany maszt z lampami, dzięki któremu strażacy będą mo-

gli oświetlać teren działań podczas akcji.

Gmina Komorniki dotowała OSP Plewiska sumą 400 tys. zł, z czego 335 tys. zł przeznaczono na zakup samochodu a za pozostałą kwo-tę wyposażono auto w dodatkowy sprzęt specjalistyczny. Zamontowa-no m.in. przenośny zestaw oświe-tleniowy (ledy), ratowniczą piłę spalinową, sprzęt armatury wodnej, czujnik trójgazowy i wiele innych udogodnień.

Krótka prezentacja wozu przed-stawicielom OSP oraz mieszkań-com odbyła się w obecności sołtysa Plewisk Wojciecha Pietrzaka oraz wójta Komorniki Jana Brody, który w asyście strażaków osobiście od-bierał samochód z Kielc. Paulina Pniewska

Nowy wóz strażacki w Plewiskach

FOT.

AR

CHIW

UM

Page 6: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

6 AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Siódma edycja Targów Edukacji i Pracy w Mosinie przebiegała pod znakiem prezentacji zawodów. Młodzież trzecich klas szkół gim-nazjalnych z terenu gminy miała możliwość przyjrzenia się, jak wy-gląda codzienna praca osób, które swoją ścieżkę kariery zawodowej związały z takimi zawodami, jak m.in. fryzjer, kelner, tapicer, pro-jektant mody.

Odwiedzający mieli również możliwość zobaczyć od środka no-woczesny kontener z urządzeniami do pomiarów geografi cznych oraz skorzystać z symulatora do strze-lania prezentowanego przez szko-łę wojskową. Na odwiedzających targi czekały także oferty pracy z urzędów, możliwość skorzysta-nia z oferty hufców pracy i centrów

doradztwa zawodowego. Młodzież zaś mogła bezpośrednio zapoznać się z ofertą edukacyjną szkół kształ-cących w specjalistycznych kierun-kach.

VII Targi Edukacji i Pracy w Mosinie

13 marca w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego Gminy Stęszew odby-ło się spotkanie hodowców bydła i producentów mleka. Na początku spotkania przedstawiono wyni-ki ocen wartości użytkowej bydła za rok 2012. Następnie wręczono puchar i dyplomy dla najlepszych producentów mleka w gminie Stę-szew. Najlepszym okazał się Jacek Kucharczyk.

Po wręczeniu wyróżnień odby-ło się szkolenie. Na zakończenie burmistrz gminy Stęszew Włodzi-mierz Pinczak pogratulował nagro-dzonym rolnikom – producentom osiągniętych wyników oraz życzył dalszych sukcesów hodowlanych.

Organizatorem spotkania była Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka – koło w Stę-szewie. WS

Najlepsi hodowcy Jacek Kucharczyk najlepszym producentem mleka w gminie Stęszew. Wyprzedził Henryka Olejniczaka i Jerzego Kokocińskiego

FOT.

WE

RO

NIK

A S

ZY

PUR

AFO

T. U

M M

OSI

NA

FOT.

UM

IG P

OB

IED

ZU

SKA

Pamiątkowe zdjęcie uczestników konkursu.

Wykłady cieszą się dużym zainteresowaniem.

Najlepsi wg wydajności mlecznej1. Kucharczyk Jacek 111462. Olejniczak Henryk 105373.Kokociński Jerzy 104954. Piątkowski Zygfryd 10165 5. Cieślak Andrzej 98846. Lewandowski Artur 95077. Krzeczyński Bogusław 92278. Kostrzewa Jerzy 91669. Gielnik Leon 906410. Mocek Krzysztof 9030

Karolina Adamczyk [email protected]

Poważni naukowcy raz w miesią-cu przyjeżdżają do Pobiedzisk, aby w formie wykładu opisać i przybliżyć aktualne problemy Polski i współ-czesnego świata. Była mowa o uwa-runkowanych historycznie cechach Wielkopolan i pracy organicznej, wyborach prezydenckich w USA, otwarciu na inność, konfl ikcie izraelsko – palestyńskim w strefi e Gazy, sztuce dyplomacji w relacjach między państwami oraz o sytuacji polskiej inteligencji jako warstwy społecznej. Wszystko dzięki znako-micie układającej się współpracy po-między gminą Pobiedziska, a Wyż-szą Szkołą Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu.

– Otwarcie się gminy na środo-wisko akademickie to właściwy kie-runek. W świecie przepełnionym informacją, pop-kulturą, komercją

kontakt z profesorem opisującym rzeczywistość staje się atrakcyjną formą lepszego zrozumienia tego co nas otacza. Cieszymy się, że mamy do czynienia ze słuchaczami o dużej rozpiętości wiekowej. Okazuje się, że wspólne zdobywanie wiedzy dzieci i rodziców może być czymś bardzo przyjemnym. Jeśli kilka dni po wy-kładzie ludzie rozmawiają o prezen-towanych problemach to oznacza, że projekt spełnia swoje zadanie – twierdzi wiceburmistrz I. Antkowiak.

,,Rosja Putina” to kolejny temat wykładu w ramach Pobiedziskich Spotkań Akademickich. Wygłosi go prof. Andrzej Sakson. Zapowiada się gorąca dyskusja. Organizatorzy zapraszają w środę, 17 kwietnia, o godz. 17.30 do Centrum Sporto-wo-Edukacyjnego w Pobiedziskach. Lech

Wielkopolska otrzyma dodatkowe 180 mln euro ze środków europej-skich w ramach nowej perspektywy fi nansowej UE na lata 2014–2020. Przewiduje się, że kwota na program rozwoju Wielkopolski wyniesie 2 121 mln euro. Władze gmin Puszczy-kowo, Komorniki i Luboń składają wspólną propozycję ujęcia w kontrakt terytorialny czterech przedsięwzięć o ponadlokalnym charakterze. Zgłosi-

li m.in. propozycję modernizacji drogi wojewódzkiej 430 na odcinku Poznań – Mosina oraz wzmocnienie potencja-łu komunikacji kolejowej poprzez roz-budowę infrastruktury towarzyszącej dworcom na linii kolejowej Poznań – Wrocław przy dworcu w Luboniu, Puszczykowie, Puszczykówku, Mo-sinie. Kolejną ważną sprawą dla tych gmin jest rozważenie budowy połu-dniowej obwodnicy Poznania. TOM

W Pobiedziskach dyskutują z profesorami

180 mln więcej

Page 7: Nasz Głos Poznański - nr 37

7NR 37 / 18 MARCA 2013

AKTUALNOŚCI

KURSY PRAWA JAZDY

GWARANTUJEMY SKUTECZNOŚĆWykłady: LO Puszczykowo lub Poznań-GórczynInformacje i zapisy: tel. 602 230 085

Ośrodek Szkolenia Kierowców „Astra” Michał Jan Goździkwww.astra-prawojazdy.pl

JEŚLI NIE ZDASZ...ZAPŁACIMY ZA POPRAWKĘ!

NOWE PYTANIA EGZAMINACYJNE

• księgi rachunkowe • księgi przychodów i rozchodów • ewidencja przychodów i rozchodów

(ryczałt) • kadry i płace • rozliczenia ZUS •

BIURO USŁUG KSIĘGOWYCHBIURO USŁUG KSIĘGOWYCH

tel.501-075-024 [email protected] [email protected]

Zamów reklamęTEL.TEL. 691 895 296 691 895 296

REKLAMA

Zapraszamy na

JARMARK WIELKANOCNY

pod patronatem

BURMISTRZA GMINY STĘSZEW,

który odbędzie się 24 marca 2013 roku

od godz. 8:00 do 12:30 w Stęszewie na ul. Kościelnej

Podczas Jarmarku będzie można zakupić ozdoby

Wielkanocne, przygotowane przez uczniów szkół gminy

Stęszew. Całkowity dochód z Jarmarku przeznaczony

zostanie na leczenie i rehabilitację TOMKA KWIATKA

Kredyty gotówkowe cieszą się nie-słabnącą popularnością dzięki mi-nimalnym wymaganiom formal-nym oraz szybkości ich udzielania. Wystarczy dowód osobisty oraz zaświadczenie o dochodach. O tym, jak łatwo sfi nansować nasze plany i marzenia lub inne pilne wydatki, rozmawiamy z Lidią Wenderską, dy-rektorem 1 Oddziału Banku Zachod-niego WBK w Stęszewie.

Co zrobić, gdy potrzebujemy gotówki – na zakup samochodu, uroczystość rodzinną, remont, wymianę niesprawnego sprzętu RTV/AGD czy po prostu speł-nienie marzenia, na które wciąż brakowało pieniędzy?

— Banki chętnie pomogą nam w sfi -nansowaniu wydatków na dowolny cel. Jednym z wygodniejszych sposobów jest kredyt gotówkowy, który zaciąga się przy minimum formalności i co ważne, szybko. W Banku Zachodnim WBK mak-symalnie uprościliśmy procedury, co w efekcie oznacza bardzo prosty sposób wnioskowania o ten rodzaj fi nansowania. Innym rozwiązaniem jest np. limit kredytowy w rachunku, który może stanowić dodatkową poduszkę fi nansową na nieprze-widziane wydatki. Wielu klientów właśnie w ten sposób traktuje limit w rachunku, uruchamiając go np. przy założeniu konta, aby pod ręką mieć dodatkowe środki.

Co w praktyce oznacza „szybko i łatwo”? Sprawdźmy to. Klient potrzebuje pieniędzy i co dalej...

— Klient składa prosty wniosek, a środki są dostępne na koncie bardzo szybko – po prostu gotówka czeka. To ważne, bo wiemy, że dziś

klienci zwracają szczególną uwagę na szybkość decyzji, brak biurokra-cji i zbędnych formalności. Dlatego wymogi formalne ograniczyliśmy naprawdę do minimum, a złożenie wniosku jest bardzo łatwe. Można to zrobić w dowolnej w placówce BZ WBK czyli w oddziale i placówce partnerskiej oraz oddziale BZ WBK oznaczonym logo „Kredyt Bank” – w sumie w sieci blisko 1000 placówek w całej Polsce. Pomo-cą służą Państwu nasi doradcy. Oczywiście wniosek można też złożyć telefonicznie. Jeśli klient ma wszystkie potrzebne dane lub konto w naszym banku, decyzja kredytowa jest niemal natychmiastowa.

Czy są jakieś ograniczenia w wyso-kości udzielanego kredytu? I jak długo można go spłacać?

— Dziś indywidualne dopasowanie oferty do oczekiwań jest kluczowe w fi nansach. W Banku Zachodnim WBK, w zależności od indywidual-nych potrzeb, klient może uzyskać kredyt już od 1000 zł nawet do 120 tys. zł. Dbamy, by nasz klient mógł dosto-sować wysokość rat do rodzinnego budżetu. Dlatego oferujemy kredyt o niskich ratach, a ich poziom – dzięki długiemu okresowi kredy-towania, który wynosi nawet 6 lat, ustalamy w sposób jak najbardziej dogodny dla klientów. Ponadto klient może wybrać spłatę w ratach równych lub malejących.

To długi okres, w tym czasie nasza sytuacja fi nansowa może się zmienić.

— To prawda, dlatego proponujemy przystąpienie do ubezpieczenia podczas wnioskowania o kredyt. Ubezpieczenie kredytobiorcy może zapewnić klientom ochronić w trud-nych sytuacjach losowych związa-nych z zdrowiem, życiem a także utraty zatrudnienia. Wspomniane sytuacje powodują, że niezwykle trudno koncentrować się na spłacie rat kredytu. Dzięki ochronie ubez-pieczeniowej o wiele łatwiej sobie z tym poradzić. Dlatego zachęcamy do korzystania z tej możliwości. Szczegółowe informacje są dostępne w naszym oddziale.

Czy z oferty kredytu gotówkowego mogą skorzystać również osoby, niebędące dotychczas klientami BZ WBK?

— Oczywiście. Ofertę kierujemy także do tych osób, które dotych-czas nie korzystały z usług Banku Zachodniego WBK. Mamy nawet specjalną ofertę kredytową dla klientów pracujących w sferze budżetowej oraz dla przedstawi-cieli wolnych zawodów, czyli np. adwokatów, lekarzy, rzeczoznaw-ców czy architektów. Dla tej grupy klientów także ograniczyliśmy formalności – wystarczy oświad-czenie o wysokości miesięcznego dochodu i dokument potwierdza-jący uprawnienie do wykonywania zawodu nadane przez właściwą instytucję (legitymacja lub zaświad-czenie). Gotówka naprawdę czeka w placówkach Banku Zachodniego WBK oraz w sieci oznaczonej logo „Kredyt Bank”. Rozmawiała Aleksandra Ambrożek

Nie odkładaj marzeń na półkę, gotówka czeka!

• Po kredyt gotówkowy lub limit w koncie osobistym i szczegółowe informacje za-praszamy do: 1 Oddziału Banku Zachodniego WBK w Stęszewie od 10.00 do 17.00

Z tej okazji, 6 marca, burmistrz Włodzimierz Pinczak odwiedził do-stojnych jubilatów. Za-witał do ich domu z po-darunkiem, bukietem kwiatów oraz listem gratulacyjnym, w któ-rym wyraził nadzieję, że kolejne wspólnie spę-dzone lata upłyną w ra-dości i zdrowiu.

Spotkanie z jubila-tami było pretekstem do wspólnych rozmów i wspomnień małżon-ków. Pani Dorota uro-dziła się Tomiczkach (gmina Stęszew), nato-

miast pan Józef pocho-dzi z Kozłowa (gmina Opalenica). Po ślubie, Państwo Ratajszczak zamieszkali wspólne w Stęszewie.

Choć wspólne życie diamentowej pary nie zawsze bywało łatwe, to obdarowało ono szcze-rze jubilatów „obfi to-ścią czasu” spędzonego razem oraz… cudowny-mi dziećmi i wnukami. Diamentowej parze, na dalsze wspólne lata ży-czymy: dużo zdrowia, spokoju, pogody ducha oraz wiele miłości. WS

Diamentowe Gody W marcu Państwo Ratajszczak ze Stęszewa obchodzili swoje wielkie święto: 60-lecie pożycia małżeńskiego

FOT.

WE

RO

NIK

A S

ZY

PUR

A

Page 8: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

8 NASZ PLEBISCYT

POZNAŃPOZNAŃ

OPALENICA

IDUSZNIKI

KOMORNIKIKOMORNIKI

PUSZCZYKOWOPUSZCZYKOWO

MOSINAMOSINA

KÓRNIKKÓRNIK

KLESZCZEWOKLESZCZEWO

KOSTRZYNKOSTRZYN

POBIEDZISKAPOBIEDZISKA

MUROWANAGOŚLINA

TARNOWOTARNOWOPODGÓRNEPODGÓRNE

ROKIETNICA

SUCHYLAS

CZERWONAK

SWARZĘDZSWARZĘDZ

STĘSZEWSTĘSZEW

BUKBUK DOPIEWODOPIEWOLUBOŃLUBOŃ Masz fi rmę, prowadzisz

działalność gospodarczą? Chcesz niedrogo i skutecznie zareklamować swoje towary czy usługi?

Zapraszamy do reklamy w Naszym Głosie Poznańskim. Twoja reklama trafi do 20.000 mieszkań! Kontakt z Biurem Reklamy? 691-895-296Kontakt z Biurem Reklamy? 691-895-296

POZNAŃ I OKOLICZNE GMINY

POZNAŃ I OKOLICZNE GMINY

TU MIESZKAJĄ TWOI KLIENCI

TU MIESZKAJĄ TWOI KLIENCI

REKLAMA

SOŁTYS ROKU 2013

Piotr Michalski Sołtysem Roku!

Rozmowa z Piotrem Michalskim, Najpopularniejszym Sołtysem 2013

Sołtys wsi Białęgi (gm. Murowana Goślina) zwyciężył w plebiscycie na Najpopularniejszego Sołtysa 2013Przypomnijmy, nasi Czytelnicy mogli głosować od 11 lutego do 12 marca, by wybrać „Najpopularniejszego Soł-tysa 2013 roku” – po prostu gospo-darza na medal w podpoznańskich gminach. Plebiscyt cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, o czym najlepiej świadczy liczba oddanych głosów. Było ich aż 6 tysięcy 156!

Najwięcej, bo 1822 głosy zdobył Piotr Michalski, sołtys wsi Białęgi (Murowana Goślina). To aż 29,6% wszystkich oddanych głosów. Gratu-lujemy!!! Drugie miejsce przypadło Piotrowi Owczarzowi, sołtysowi Tar-nowa Podgórnego, który uzyskał 861 (14%), a trzecie Urszuli Genderze-Zielińskiej (Łopuchówko, gm. Muro-wana Goślina) – 788 (12,8%).

Na podkreślenie zasługuje fakt, że w czołowej dziesiątce plebiscytu zna-lazło się aż pięciu sołtysów z gminy Murowana Goślina.

Wyniki plebiscytu i ranking w po-szczególnych gminach znajduje się na www.naszglospoznanski.pl. lech

Panie Sołtysie, gratuluję zwy-cięstwa! Przyznam dość dla mnie niespodziewanego. Wszak Białęgi to mała wieś, ma zaledwie 87 zameldowanych mieszkańców. Skąd Pana zdaniem tak duże poparcie?

— Jestem miło nim zaskoczony. Sądzę, że to efekt tego, iż jestem bardzo znany nie tylko w gminie Murowana Goślina, ale i w gmi-nach Opalenica oraz Buk, bo pochodzę ze wsi Łagwy. W 1993 roku przeprowadziliśmy się z żoną do wsi Białęgi, gdzie kupiliśmy gospodarstwo. Tu mnie znają choćby z targowiska w Murowanej Goślinie, na którym handluję, poza tym gram na tubie w orkiestrze dętej OSP w Murowanej Goślinie i w Obornickiej Orkiestrze Dętej, nie mówiąc już o tym, że zawsze byłem społecznikiem, co odzie-dziczyłem po ojcu. Myślę, że duże znaczenie miał też fakt, że zawsze staram się działać dla dobra spo-łeczności lokalnej – nawet wtedy, gdy nie jest to w smak władzom.

Funkcja sołtysa to właśnie praca społeczna na rzecz wsi…

– Tak, sołtysem zostałem w 2003 roku i z ponad roczną przerwą pełnię ją do dzisiaj. Od początku, by zintegrować wieś wprowadziłem imprezy z okazji Dnia Dziecka, dożynki i inne, ale u nas na wsi zawsze największym problemem było wysypisko odpadów komunal-nych. Uważam, że mieszkańcom za uciążliwości z nim związane coś się należy. Wywalczyłem, że od 2004 roku otrzymywaliśmy za dar-mo trutkę na szczury i nie płacimy za wywóz śmieci.

19 lutego tego roku zawarliśmy z gminą Murowana Goślina poro-zumienie i w ramach rekompensa-ty za uciążliwości związane z eks-ploatacją składowiska – w 2013 roku sołectwo otrzyma 5 tysięcy złotych, a każdego następnego roku począwszy od 2014 – nie mniej niż 10 tysięcy złotych na re-mont dróg oraz infrastrukturę we wsi Białęgi. Ponadto dostawać bę-dziemy cztery razy w roku zestawy deratyzacyjne. Z innych ważnych osiągnięć wymienię budowę placu zabaw, budowę oświetlenia, ulicz-nego po kilkuletnich staraniach (byliśmy jedynym sołectwem w gminie bez takowego oświetle-

nia). Od kilku lat zabiegam też o budowę przejścia dla pieszych i chodników w rejonie przystan-ków autobusowych na drodze nr 187 oraz wprowadzenie ograni-czenia prędkości na odcinku wsi Białęgi. Właśnie dzisiaj (14 marca – przyp. red.) był u nas przedsta-wiciel Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Wiele obiecywał. Mam nadzieję, że dotrzyma słowa. W tym roku dysponować będziemy też fundu-szem sołeckim w kwocie 7 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczymy na drogi i lampy uliczne. Suk-cesem jest też powrót Białęg do okręgu wyborczego w Białężynie, od którego dość dziwnie nas odłączono. Udało nam się również naprawić część dróg przy współ-pracy z mieszkańcami Białęg, którym w tym miejscu serdecznie dziękuję.

Muszę tu wspomnieć o tym, że władze Murowanej Gośliny chciały nam zafundować kolejne uciążli-wości w postaci sortowni śmieci i kompostowni – jednak dzięki mnie i wsparciu mieszkańców i ludzi dobrej woli udało się nam oddalić widmo tych „inwestycji”.

Co ciekawe, gdy wspomniane inwestycje miały powstać w gminie Czerwonak – tuż obok osiedla Zie-lone Wzgórza w Murowanej Go-ślinie – nasze władze zareagowały błyskawicznie – oprotestowując projekt i doprowadzając do jego zablokowania. Czyli na wsi może ludziom śmierdzieć – w mieście już niekoniecznie?

Gdyby miał Pan zapromować Białęgi, to co by Pan powiedział?

— Pomimo wspaniałego położenia agroturystyka raczej nie wchodzi w grę – sąsiedztwo wysypiska. W pobliżu naszej wsi powstanie kolejny zakład „Solaris”, a w przy-szłości inne zakłady – co być może włączy nas do strefy przemysłowej Murowanej Gośliny.

A kim Najpopularniejszy Sołtys 2013 jest na co dzień?

— Jako sołtys codziennie walczę o jak największy fundusz dla wsi oraz walczę z „radosną twórczo-ścią” urzędników.

Jako rolnik prowadzę 50-hekta-rowe gospodarstwo w Białęgach i 13-hektarowe w Łagwach. Mam pięcioro dzieci w wieku od 21 do 11 lat, tu wspomnieć muszę, które sam wychowuję, ponieważ w 2004 roku nagle zmarła żona, a w 2007 roku dotknęło nas kolejne nie-szczęście – spłonęła część domu. Dopiero w grudniu minionego roku udało się odbudować dom – teraz mieszkamy już w godziwych warunkach.

Moim hobby jest gra na instru-mentach – gram na akordeonie i tubie – w ramach odstresowania gram, na co dzień w dwóch orkie-strach dętych: Orkiestrze Dętej OSP Murowana Goślina i Obornic-kiej Orkiestrze Dętej.

Na koniec chciałbym podzięko-wać wszystkim za oddane na mnie w plebiscycie głosy. Jest to dla mnie zachęta do dalszej pracy na rzecz środowiska. Poza tym miło być zauważonym – prawda?

Rozmawiał Sławomir Lechna

1. Piotr Michalski Białęgi (Muro-wana Goślina) 1822 (29,6%)

2. Piotr Owczarz Tarnowo Pod-górne 861 (14%)

3. Urszula Gendera-Zielińska Łopuchówko (Murowana Gośli-na) 788 (12,8%)

4. Daniel Kulza Żerniki (Kórnik) 682 (11,1%)

5. Maciej Patela Borkowice, Bole-sławiec (Mosina) 343 (5,6%)

6. Krzysztof Fabiański Wojnowo (Murowana Goślina) 224 (3,6%)

7. Zygmunt Matuszewski Samo-rząd Mieszkańców w Stęszewie 131 (2,1%)

8. Dorota Michałowska Białężyn (Murowana Goślina) 130 (2,1%)

9. Anna Stachowiak Trojanowo (Murowana Goślina) 126 (2,1%)

10. Henryk Lesiński Krzyżowniki (Kleszczewo) 108 (1,8)

Czołowa dziesiątka

Z A

RC

HIW

UM

PIO

TRA

MIC

HA

LSK

IEG

O

Piotr Michalski:Po ojcu jestem społecznikiem

Page 9: Nasz Głos Poznański - nr 37

9NR 37 / 18 MARCA 2013

ŻYCZENIA

Wszystkim Mieszkańcom Miasta i Gminy Pobiedziska

z okazji Świąt Wielkanocnych życzę zdrowia, spokoju i optymizmu

oraz wiosennej atmosfery przy wielkanocnym stole.

Z życzeniami wszelkiej pomyślnościBurmistrz

Michał Podsada

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy wszystkim Czyelnikom Naszego Głosu Poznańskiego życzymy, by był o czas

święowania w atmosferze miłości, spokoju i szczęścia.Niech w niedzielny poranek wielkanocny sół będzie

miejscem uroczystych spotkań rodzinnych.I niech Wielkanocny Poniedziałek przyniesie wiele sponanicznej radości i wiosennego entuzjazmu.

Wójt Gminy Tarnowo Podgórne Tadeusz Czajka z pracownikami Urzędu Gminy oraz Przewodniczący Rady Gminy Grzegorz Leonhard z Radnymi

Święta Wielkanocne to radosny czas, w którym odnawia się nie tylko przyroda,

ale także ludzkie serca. Przyjmijcie Państwo życzenia, by te wiosenne dni

spędzone w gronie najbliższych upłynęły w serdecznej

atmosferze, przynosząc radość i wytchnienie.

ZarządOpalenickiej Izby Gospodarczej

ZAMÓW REKLAMĘ BEZ WYCHODZENIA Z DOMUZAMÓW REKLAMĘ BEZ WYCHODZENIA Z DOMUWWW.REKLAMA.NASZGLOSPOZNANSKI.PLWWW.REKLAMA.NASZGLOSPOZNANSKI.PL

Dzięki nam Dzięki nam Twoja reklama dotrzeTwoja reklama dotrzedo 20 tysięcy mieszkańdo 20 tysięcy mieszkań

Zadzwoń! 691 895 296Zadzwoń! 691 895 296

Page 10: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

10 KRÓTKO Z POWIATU POZNAŃSKIEGO

Gotowali zdrowe zupyEkozupy w kolejnej edycji „Wiecie co jecie w poznańskim powiecie”

„Wiecie co jecie w poznańskim po-wiecie” to akcja mająca na celu za-poznanie mieszkańców z  zasadami zdrowego żywienia, zaszczepienie mody na zdrowy tryb życia i zmianę złych praktyk żywieniowych. Kolej-na edycja odbyła się 28 lutego w fi lii Zespołu Szkół im. gen. Dezyderego Chłapowskiego w Murowanej Go-ślinie.

Tym razem impreza połączona była z otwarciem pracowni gastro-

nomicznej w szkole w Murowanej Goślinie. W programie znalazły się m.in. konkursy na najzdrowszą oraz na najpiękniej podaną zupę, bez-płatne porady dietetyków, badania profi laktyczne wykonywane przez pracowników Szpitala w  Puszczy-kowie oraz ważenie i mierzenie mło-dzieży szkolnej.

W spotkaniu udział wzięli uczniowie trzech szkół powiatu poznańskiego – poza Murowaną

Gośliną również z Puszczykowa i Swarzędza. Przygotowali kilka różnych zup, m.in. żurek, pomido-rową i barszcz. Jan Grabkowski, starosta poznański, z pomocą Ewy Wieji, prezes szpitala w Puszczyko-wie i Tomasza Łęckiego, burmistrza Murowanej Gośliny, przygotował tradycyjną zupę ziemniaczaną.

Obecnie co piąty uczeń w Pol-sce ma nadwagę, w ciągu ostatnich 20 lat liczba dzieci z otyłością wzro-

sła aż trzykrotnie. Przyczyną tych niepokojących trendów jest przede wszystkim złe odżywianie, jedzenie tzw. „śmieciowego jedzenia” i brak ruchu. Widząc skalę problemu, wła-dze powiatu poznańskiego posta-nowiły rozpocząć akcję promującą ekologiczną i zdrową żywność, a tak-że aktywny wypoczynek. Pierwsza edycja odbyła się 8 listopada 2012 r.w Zespole Szkół w  Puszczykowie i połączona była z obchodami Euro-

pejskiego Dnia Zdrowego Jedzenia i Gotowania, organizowanego co roku przez Komisję Europejską.

Akcja „Wiecie co jecie w poznań-skim powiecie” będzie kontynuowa-na.

W marcu rozpocznie się projekt skierowany do osób niepełnospraw-nych mieszkających na terenie powiatu poznańskiego. 10 osób z najlepszymi pomysłami na własną fi rmę ma szansę otrzymać 40  000 złotych dotacji na rozpoczęcie dzia-łalności gospodarczej. Projekt jest prowadzony przez Powiat Poznań-ski przy współdziałaniu Powiatowe-go Urzędu Pracy w Poznaniu.

Rekrutacja do projektu „Sprawa fi rma – promocja przedsiębiorczo-ści i samozatrudnienia w powie-cie poznańskim” rozpocznie się w kwietniu 2013 roku, a sam pro-jekt potrwa do lutego 2015 roku.

Kto może skorzystać z pomocy?Projekt skierowany jest do

15 osób (7 mężczyzn i 8 kobiet):• posiadających aktualne orzeczenie

o stopniu niepełnosprawności, • mieszkających na terenie powia-

tu poznańskiego,

• w wieku od 15 do 64 lat, • o niskich kwalifi kacjach zawo-

dowych, • zarejestrowanych jako osoby

bezrobotne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Poznaniu.

Działania w projekciePierwszy etap działań to szko-

lenie indywidualne, w ramach którego wykwalifikowany dorad-ca zawodowy/psycholog opracuje dla każdego z uczestników tzw. Indywidualny Plan Edukacyjno-Doradczy. Uczestnicy szkolenia dowiedzą się, co należy zrobić, aby założyć i efektywnie prowadzić sprawną firmę. Trenerzy przed-stawią zasady opracowywania biznesplanu oraz zapewnią indy-widualną pomoc przy jego kon-struowaniu.

W drugim etapie – po zakoń-czeniu szkolenia indywidualnego – uczestnicy będą zobowiązani do

przygotowania biznesplanu i przed-łożenia go do oceny Komisji Oce-niającej.

10 osób, których pomysły na wła-sną fi rmę zostaną najwyżej ocenio-ne, otrzyma 40  000 złotych dotacji na rozpoczęcie działalności gospo-darczej.

Po zarejestrowaniu własnej fir-my osoby te zostaną w ramach projektu objęte szkoleniem gru-powym, którego celem będzie podniesienie poziomu wiedzy uczestników na temat zasad pro-wadzenia firmy.

Uczestnicy projektu, którym przyznano dotację otrzymają także fi nansowe wsparcie pomostowe, ukierunkowane na stabilizację po-zycji rynkowej fi rmy w pierwszym okresie działalności.

Wsparcie w wysokości 1500 zło-tych będzie udzielane przez okres 6 miesięcy począwszy od stycznia 2014 roku.

RekrutacjaOsoby zainteresowane udziałem

w projekcie proszone są o kon-takt z Agnieszką Horab-Szałęgą z Powiatowego Urzędu Pracy tel. 61 8345-685 lub e-mail: [email protected]

Projekt realizowany będzie od marca 2013 roku do lutego 2015 roku.

Projekt współfi nansowany jest przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecz-nego – Program Operacyjny Kapitał Ludzki – Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.2. Wsparcie oraz promocja przed-siębiorczości oraz samozatrudnie-nia.

Osoby zainteresowane udziałem w projekcie zapraszamy na spotka-nie inauguracyjne, które odbędzie się w dniu 28 marca br. o godz. 10.00  w Starostwie Powiatowym przy ul. Jackowskiego 18 (III piętro, sala nr 319)”

FOT.

AR

CHIW

UM

Anna Kozł[email protected]

Agnieszka Horab-Szałę[email protected]

Załóż „SPRAWNĄ FIRMĘ”!

Page 11: Nasz Głos Poznański - nr 37

11NR 37 / 18 MARCA 2013

KRÓTKO Z POWIATU POZNAŃSKIEGO

Kreatorka Sztuki Kulinarnej Zespół Szkół im. Dezyderego Chłapowskiego w Murowanej Goślinie może się poszczycić wielkim sukcesem

Uczennica drugiej klasy Technikum Żywienia i Usług Gastronomicz-nych, Andżelika Piechowiak, zajęła bowiem I miejsce w prestiżowym, ogólnopolskim konkursie fi rmy Unilever Polska Sp. z o.o., zdobywa-jąc tytuł „Młodego Kreatora Sztuki Kulinarnej”. Otrzymała jednocze-śnie nominację do fi nału konkursu „Primerba Cup” dla kucharzy pro-fesjonalnych. Satysfakcja jest tym większa, że goślińska szkoła pierw-szy raz brała udział w zmaganiach, choć sama impreza odbyła się już dziewiąty raz.

Andżelika Piechowiak przygo-towywała się do konkursu pod kie-runkiem swojej wychowawczyni, Izabeli Starosty-Byczyńskiej, która w ZS w Murowanej Goślinie jest nauczycielem przedmiotów zawo-dowych. Młoda adeptka sztuki ku-linarnej zaprezentowała „indyka w trzech odsłonach”: udko na ri-sotto z pęczaku wykonane metodą klasyczną, kąski na warzywnym ju-lienne, skrzydło sous vide wraz z pu-ree z dwóch selerów. Dodatkiem był sos z emulsji demi-glace. Komisja konkursowa, z przewodniczącym Zenonem Hołubowskim – jednym z dwóch w Polsce certyfi kowanych jurorów Światowego Zrzesze-nia Stowarzyszeń Szefów Kuchni (WACS) – oraz szefami kuchni uznanych polskich hoteli i restau-racji, doceniła nie tylko estetykę

wykonania, ale przede wszystkim walory smakowe zwycięskiego da-nia, opartego na połączeniu mięsa z oliwą trufl ową, koniakiem, praw-dziwkami i szafranem.

Laureatce konkursu i jej opiekun-ce przyznano atrakcyjne nagrody indywidualne, natomiast szkoła otrzymała piec konwekcyjno-paro-wy fi rmy HENDI. Jest to doskonały

prezent dla placówki, w  której nie-dawno – przy okazji akcji medialnej „Wiecie co jecie w poznańskim po-wiecie” – otwarto nową pracownię gastronomiczną. Choć została ona wyposażona w profesjonalne me-ble i urządzenia, dodatkowy piec z pewnością wzbogaci materialną bazę szkoły i zwiększy komfort zajęć praktycznych.

FOT.

AR

CHIW

UM

Karolina [email protected]

Andżelika Piecho-wiak zwyciężyła w prestiżowym kon-kursie kulinarnymdla młodych

Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych życzę Państwu,aby były one pełne nadziei i radości.Niech te wiosenne dni spędzone w gronie najbliższych przyniosą spokój i pogodę ducha oraz radość z odradzającej się przyrody.

JAN GRABKOWSKISTAROSTA POZNAŃSKI Z ZARZĄDEM POWIATU W POZNANIU

Page 12: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

12 KULTURA

Najlepsze już za nami?Minęły czasy w poznańskiej kulturze, kiedy kalendarz obfi cie wypełniały premiery w instytucjach artystycz-nych. Ba, odeszły w przeszłość czasy codziennych spektakli w Teatrze Wiel-kim lub Muzycznym. Tak, kryzys od-ciska swoje piętno na siedzibach oraz wybrańcach Muz i nie wiadomo, kiedy okres kulturalnego postu się wreszcie zakończy. Kto nie wierzy do jakiego stanu doszliśmy, niechaj spojrzy na programy miesięczne wspomnianych instytucji. Skrzące się jeszcze niedaw-no repertuarową różnorodnością, dziś odpychają powtarzanymi tytułami i gościnnymi występami spod zupeł-nie innego sztandaru… Takiej mizerii nie pamiętają najstarsi melomani. Przechowują natomiast w pamięci przykłady wyjątkowej pomysłowości i zaradności animatorów rodzimego życia kulturalnego, którzy w latach pięćdziesiątych potrafi li nawet ki-biców piłki nożnej wciągnąć w wir sztuki, organizując wyjścia na mecz piłkarski połączony z… wizytą w ope-retce! Zaangażowany był w to sam „Orbis”, prowadzący zapisy na mecze „Kolejarza”, po których miłośnicy fut-bolowych zmagań udawali się na ul. Niezłomnych na spektakl „Wesołej wdówki”! Dyrekcja ówczesnej Ope-retki Poznańskiej miała wtedy jednak sprzymierzeńca w postaci … braku sztucznego oświetlenia na stadionie: mecze odbywały się wyłącznie przy świetle dziennym i wieczór, bez bole-snego dylematu, można było spędzić śledząc przygody operetkowych boha-terów. Nie należy wszakże zapominać, iż ówcześni kibice swoich zaintereso-wań nie ograniczali wyłącznie do pro-stokąta zielonej murawy…

Znajomy cudzoziemiec, który stosunkowo często zjawia się w Po-znaniu, twierdzi dosadnie, że łatwiej jest dziś trafi ć szóstkę w lotto, aniżeli trafi ć w naszym mieście w pierw-szej połowie tygodnia na wieczorny spektakl muzyczny! Opinia ta winna

zacząć niepokoić decydentów odpo-wiedzialnych za sferę metropolital-nej kultury. Ale czy ktoś widział kie-dyś miejscowych notabli kupujących bilet do teatru lub na koncert? Skąd zatem mają oni wiedzieć, jak niedo-brze zaczyna się dziać na tym polu?

Są jednak – na całe szczęście – in-stytucje, gdzie czas nie zatrzymał się jeszcze w miejscu. Wobec „zadyszki” Teatru Wielkiego, po odejściu dy-rektora Pietrasa, na czoło wyraźnie wysforowała się Filharmonia Poznań-ska, gdzie niemal co tydzień można spotkać znakomitych wykonawców (ostatnio Alena Baeva, Olga Kern, Saleem Abdoud Ashkar, Steven Isser-lis, Aleksandra Kurzak) i posłuchać interesujących propozycji programo-wych. Szkoda tylko, że o najwybit-niejszych wydarzeniach Filharmonia zapomina przy wydawaniu jubile-uszowych albumów: Gerhard Oppitz, bohater wypełnionych wszystkimi koncertami fortepianowymi Beetho-vena pamiętnych wieczorów w ubie-głym sezonie (historyczne wydarzenie autorstwa obecnej dyrekcji), z zupeł-nie niezrozumiałych powodów nie „zasłużył” na upamiętnienie w oko-licznościowym wydawnictwie „65 Gwiazd na 65-lecie”…

O honor kulturalnego Poznania walczą także Teatr Polski i Nowy, za-praszając co wieczór – jak na poważ-nie traktujący widzów teatr w wielkim mieście przystało – na swe spektakle. Drugi spośród nich wręcz zadziwia „antykryzysową” liczbą premier: co miesiąc zaprasza na coś nowego! Świecący przykładem krzepki „Staru-szek” ma zaś już 90 lat! Zatem może jednak nie wszystko, co najlepsze, już za nami?

Jerzy Laskowski [email protected]

Poznański Karnet Kulturalny ODC. 14Gregorian w Arenie

Największe przeboje wykonane w kultowych „gregoriańskich” aran-żacjach. Mistyczne wersje naszych ulubionych utworów. Opary tajem-niczości oplatające hity ze szczytów list przebojów – tak najkrócej można scharakteryzować chór Gregorian.

Podczas ich ostatniej wizyty w Warszawie, Łodzi i Zabrzu sale pękały w szwach. Zachwycona pu-bliczność zgotowała mnichom owa-cje na stojąco, bisom nie było końca. Dlatego grupa postanowiła po raz kolejny wystąpić w naszym kraju. Już w marcu będziemy mieli okazję raz jeszcze posłuchać rewelacyjnych „zakonników” na żywo – w Warsza-wie, Gdyni i Poznaniu 23 marca w Arenie o godz. 19).

Chór Gregorian powstał na po-czątku lat 90. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Strzałem w dziesiątkę okazał się oryginalny pomysł Fran-ka Petersena, znanego producenta

muzycznego, na połączenie śre-dniowiecznego chorału gregoriań-skiego ze współczesną muzyką popową i rockową – od Stinga po Duran Duran.

I właśnie ten pomysł zapoczątko-wał okres świetności zespołu Gre-gorian. Już pierwszy album grupy Masters of chant przyniósł jej po-pularność i fale sukcesów – status złotej płyty w 6 krajach Europy, w Portugalii platyna. Dostał się również do prestiżowej listy Top 10 w dziesięciu krajach świata.

Zachęcony sukcesem zespół, wy-dał rok później drugi album, Ma-

sters of chant – chapter two. Płyta została wydana w 19 krajach i po-wtórzyła niebywały sukces swojej poprzedniczki, zdobywając złoto w 8 krajach Europy i platynę w Fin-landii. Album dostał się na 6 miejsce Top 10 najlepiej sprzedających się albumów. Singiel Moment of Peace stał się spektakularnym hitem.

Tuż po opublikowaniu dwóch pierwszych płyt Frank Peterson, Carsten Heusmann, Jan-Eric Kohrs i Michael Soltau zaczęli przygoto-wania się do produkcji trzeciej czę-ści kolekcji, która ukazała się w roku 2003.

Największe hity będzie można posłuchać w Poznaniu 23 marca.

W marcu jeden z najbardziej rozpoznawalnych chórów świata odwiedzi Poznań!

FOT.

AR

CHIW

UM

OR

GA

NIZ

ATO

RA

Irena Santor w Tarnowie!„Powrócisz tu”, „Już nie ma dzikich plaż”, „Tych lat nie odda nikt”. Któż nie zna niezapomnianych prze-bojów wykonywanych przez Irenę Santor? Dla jej fanów mamy świet-ną informację: artystka w kwietniu zaśpiewa w Tarnowie Podgórnym!

Swoją karierę rozpoczynała w roku 1951 w Zespole Pieśni i Tań-ca „Mazowsze”. Po ośmiu latach rozpoczęła samodzielną działalność estradową. Twórcami jej pierwszych sukcesów byli Stefan Rachoń i Wła-dysław Szpilman. W 1961 roku na festiwalu w Sopocie zdobyła nagro-dy dla piosenek „Embarras” i „Wal-

czyk na cztery ręce” oraz nagrodę za interpretację tych piosenek. Pięć lat później zdobyła główną nagrodę festiwalu w Opolu i III nagrodę w So-pocie z piosenką „Powrócisz tu”. Ko-lejne lata to pasma nieprzerwanych sukcesów. Nagrywała płyty, grała koncerty, występowała w radio i te-lewizji. W roku 2009 odbył się wielki urodzinowo – jubileuszowy koncert w warszawskiej Sali Kongresowej, wieńczący jej 50 lat pracy scenicznej.

Koncert, który odbędzie się 14 kwietnia o godz. 18 w hali OSiR w Tarnowie Podgórnym będzie wyjąt-kowy nie tylko ze względu na olbrzy-

mi dorobek artystki, która jest niewąt-pliwie jedną z największych polskiej piosenki. Również dlatego, że Irena Santor koncertuje niezwykle rzadko.

Bilety w cenie 35 zł do nabycia w Domach Kultury w Przeźmiero-wie (w godz. 9-15) i Tarnowie Pod-górnym (15-20), a także w siedzibie GOK „SEZAM” w Tarnowie Pod-górnym (w godz. 8-15).

• Dla naszych Czytelników mamy bilety. Szczegóły na naszej stronie: www.naszglospoznanski.pl

Zdobądź bilety!

[email protected]

ZAPOWIEDZI KULTURALNE I FOTORELACJE ZAPOWIEDZI KULTURALNE I FOTORELACJE WWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PLWWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL

Gitary w MosinieZakończył się IV Wielkopolski Przegląd Kapel Gitarowych’2013. Do 20 lutego zgłosiło się ponad 30 kapel. Spośród nich wyłonio-no dziesiątkę fi nalistów, którzy 2 marca, wzięli udział w  końcowych przesłuchaniach. Organizatora-mi były: Mosińskie Towarzystwo Gitarowe oraz Mosiński Ośrodek Kultury. Jury w  składzie Grzegorz Kupczyk, Tomek Tommytherocka Olszewski oraz Paweł Karliński przyznało nagrody i  wyróżnienia. Zwycięzcami ex aequo zostały ka-pele Whitewater oraz The Pineal. Tytuł najlepszego gitarzysty prze-

glądu zdobył Jason Barwick (Whi-tewater), basistki Karolina Olek (Zbrodnia Ikara), perkusistki po raz drugi już Wiktoria Jakubowska (The Pineal). Jury przyznało też wyróżnienie dla najlepszej sekcji rytmicznej, które przypadło człon-kom zespołu The Purple Onions – Kamilowi Pyrkowi (9 lat, gitara ba-sowa) i Kacprowi Sobańskiemu (12 lat, perkusja). Nagrodami są m.in. sesje nagraniowe w  Karlin Studio dla najlepszych kapel. IV Wielko-polski Przegląd Kapel zakończył wieczorny koncert poznańskiego zespołu Rust. MTG

Jarek Krawczyk [email protected]

Page 13: Nasz Głos Poznański - nr 37

13NR 37 / 18 MARCA 2013

SPORT

R E L A C J E Z A R E N S P O R T O W Y C HR E L A C J E Z A R E N S P O R T O W Y C HWWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PLWWW.NASZGLOSPOZNANSKI.PL

Burmistrz Kórnika Jerzy Lechne-rowski spotkał się w urzędzie z Julią Szpak, która 2 lutego została mi-strzynią świata w taekwondo do lat 13 w niemieckim Sindelfi ngen.

W spotkaniu uczestniczyli rów-nież rodzice Julii – Agnieszka i Grze-gorz Szpak, prezes UKS OAZA Kórnik Piotr Wesołek, wiceprezes klubu Ireneusz Osajda oraz kierow-nik KCRiS OAZA Wojciech Kiełba-siewicz i redaktor „Kórnickiego Ma-gazynu” Adam Stecki. Burmistrz Lechnerowski złożył Julii serdeczne gratulacje i życzenia dalszych suk-cesów sportowych oraz wręczył list gratulacyjny i upominki. Burmistrz

pogratulował również rodzicom sukcesów córki oraz trenerowi. Pan Wesołek zaprezentował na spo-tkaniu krótki fi lm przedstawiający ostatnią walkę Julii, w której wywal-czyła mistrzostwo świata w swojej kategorii. Na zakończenie Julia po-dzieliła się swoimi wrażeniami z mi-strzostw i obiecała, że w przyszłym roku spróbuje powtórzyć swój suk-ces, co jest bardzo prawdopodobne, gdyż ma zaledwie… 8 lat i jak pod-kreślał trener jest bardzo utalento-waną zawodniczką.

Gratulujemy i życzymy kolejnych mistrzowskich tytułów. Magdalena Matelska-Bogajczyk

Julia Szpak mistrzynią świata w taekwondo

FOT.

UM

RN

IKFO

T. U

MIG

PO

BIE

DZI

SKA

Pamiątkowe zdjęcie w urzędzie.

Przyszłe gwiazdy rugby zagrają w Poznaniu i Pobiedziskach?Udane organizacyjnie EURO 2102 okazało się bardzo mocnym argumentem do odwiedzenia Polski przez prezydenta Europejskiej Federacji Rugby (FIRA AER)Piłka nożna i rugby to dwie różne dyscypliny. Ta pierwsza w Polsce cieszy się ogromną popularnością, pomimo, że reprezentacji Polski sportowo w ostatnich latach nie wiedzie się najlepiej. Rugby to dys-cyplina niezwykle popularna w wie-lu krajach Europy i świata. W tym wymiarze nie ustępuje piłce nożnej. Obie dyscypliny łączy fakt, że szefa-mi europejskich federacji są Fran-cuzi. Michel Platini stoi na czele UEFA, a Jean–Claude Baque jest prezydentem Europejskiej Federacji Rugby. Ale to nie koniec analogii. Doskonała organizacja EURO 2012 przez Polskę oraz wysoka ocena dla wielkopolskich miast za organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej do lat 19 była powodem odwiedzin prezydenta FIRA AER. Jest bardzo prawdopodobne, że europejskie władze rugby przyznają Polsce or-ganizację mistrzostw Europy junio-rów do lat 18 w tej dyscyplinie. Jed-

nym z przystanków Jeana – Claude Baque oraz dyrektora turnieju Michela Arpaillange były Pobie-dziska. Znamienitych gości przyjął zastępca burmistrza Pobiedzisk Ireneusz Antkowiak. Towarzyszący francuskiej delegacji działacze pol-

skiego rugby Jacek Kalka, Henryk Kuczko i Grzegorz Borkowski jed-nym głosem powtarzali, że w Wiel-kopolsce wiele miast jest doskonale przygotowanych do organizacji tak ważnej imprezy. Pobiedziska dosta-ły bardzo wysoką ocenę od władz

UEFA, dlatego może się zdarzyć, że znowu będą najmniejszym miastem organizującym mecze mistrzow-skie. Przypomnijmy w 2006 roku na pobiedziskim stadionie grały dru-żyny Hiszpanii, Portugali, Szkocji i Czech. Dwa mecze były transmito-wane na żywo w Eurosporcie, dlate-go prezydent Bague pytał o Gerarda Pique i Juana Matę, podbijających w chwili obecnej największe piłkar-skie stadiony świata. Obaj grali na stadionie, na którym rozgrywa swo-je mecze miejscowy Huragan.

– Pobiedziska pierwsze wrażenie robią bardzo dobre. Ładnie położo-ny stadion, dobre hotele i entuzja-stycznie nastawione władze miasta. Tutaj jest duży potencjał i realizowa-ne są wszystkie cele wpisane w dzia-łania naszej federacji: nauka, sport, kultura i ekologia – powiedział Jean Claude Baque.

– Nie ma wątpliwości, że wizyta w naszym mieście tak ważnych dzia-

łaczy rugby to rezultat wysokich ocen UEFA. Umiejętność przygotowania meczy i obiektu na potrzeby transmi-sji na żywo w Eurosporcie również ma znaczenie. Zdobyliśmy bezcen-ne doświadczenie przy organizacji takiej imprezy. To są nasze atuty – twierdzi wiceburmistrz Antkowiak. – Dla Pobiedzisk to kolejna szansa na znakomitą promocję, budowanie pozytywnego wizerunku w Polsce i Europie. Organizowanie po raz drugi mistrzostw Europy juniorów w ciągu 10 lat to wielka sprawa.

– Najpierw musi zapaść osta-teczna decyzja o przyznaniu Polsce organizacji tej imprezy, następnie musimy wygrać rywalizację z wie-loma zainteresowanymi miastami. Jeśli tak się stanie będziemy mogli cieszyć się z roli współorganizatora mistrzostw – twierdzi M. Fijałkow-ski, dyrektor Ośrodka Sportu w Po-biedziskach.Sławomir Lechna

Pobiedziska wizytował prezes Europejskiej Federacji Rugby.

NASZ PATRONAT

7 marca w Finale Mistrzostw Po-wiatu Poznańskiego zmierzyło się 6 najlepszych drużyn – po 2 ndrużyny z trzech imprez półfi nałowych. Dru-żyna ze stęszewskiej SP od począt-ku turnieju nie dała szans rywalom i z meczu na mecz potwierdzała, że nie przez przypadek znalazła się w gronie najlepszych. Wygrywając wszystkie spotkania zdobyła złoty medal oraz tytuł Mistrza Powia-tu Poznańskiego w Koszykówce Chłopców XIV Igrzysk Młodzieży Szkolnej na rok szkolny 2012/2013. Klasyfi kacja końcowa z fi nału po-wiatu: I miejsce – SP Stęszew, II miejsce – SP Lusowo, III miejsce – SP Plewiska, IV miejsce – SP Szczodrzykowo, V miejsce – SP nr 1 Swarzędz, VI miejsce – SP Dopiewo

Do tegorocznej rywalizacji w koszykówce chłopców przystąpiły szkoły z 13 gmin powiatu poznań-skiego, tj. ok. 60 szkół.

Stęszewska „złota” drużyna wy-stąpiła w składzie: Patryk Stankow-ski (kpt.), Maciej Pakuła, Marcel Żaba, Maciej Dalc, Adam Jankowski, Krzysztof Łuczak, Mikołaj Barto-szewski, Kacper Stachowiak, Michał Sobolewski, Kacper Rząsa, Patryk Tomczak, Bartosz Kmiecik. WS

Stęszew najlepszy

Page 14: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

14

Z Katarzyną Pawłowską, dwukrot-ną mistrzynią świata w kolarstwie torowym, rozmawiałem parę dni temu przez telefon… zaledwie kilka sekund.

– Jestem za granicą – odpowie-działa, kiedy zapytałem, czy może-my zrobić wywiad. Okazało się, że jest we Francji. Nie chcąc narażać młodej zawodniczki na koszty za-proponowałem dialog mailowy.

Katarzyna Pawłowska niedaw-no w białoruskim Mińsku obroniła tytuł mistrzyni świata w wyścigu scratch, a w wieloboju (omnium), nowej konkurencji olimpijskiej, była o krok od podium zajmując czwarte miejsce.

– Oczywiście, że jestem zado-wolona. Zdobyłam przecież złoto w scratchu. Pozostał jednak lekki niedosyt, ponieważ drugi medal był w moim zasięgu – mówi zawodnicz-ka UKS Limaro Kórnik.

Złoto Pawłowska wywalczyła bez-apelacyjnie wyprzedzając drugą na mecie Meksykankę Sofi ę Arreolę o kilkanaście metrów. Przed rokiem w Melbourne walka o złoty medal toczyła się do ostatniego metra. Czy to oznacza, że wyścig w Mińsku był dla niej łatwiejszy?

– Łatwiej w Mińsku wcale nie było – odpowiada Pawłowska. – Stawka była silna i wyrównana, a faworytkami wydawały się Ame-rykanka Sarah Hammer i Włoszka

Giorgia Bronzini. Był to na pewno inny wyścig niż przed rokiem, szyb-szy, z większą liczbą ataków, chyba bardziej wyczerpujący. Z trenerem Grzegorzem Ratajczykiem zakła-daliśmy, że trzeba po prostu cały czas jechać w „czubie” peletonu, mieć oczy dookoła głowy i w odpo-wiednim momencie reagować na sytuację na torze. Zachować spokój i dojechać cało do mety.

Mistrzostwa świata w Mińsku zakończyły torową część sezonu. W marcu Pawłowska rozpoczęła

szosową. Od marca ściga się w bar-wach kanadyjskiej grupy GSD Ge-stion-Kallisto. Z Kórnikiem łączyć ją będzie trener Robert Taciak, z któ-rym wciąż współpracuje. Jest aktu-alną mistrzynią kraju w wyścigu na szosie, a w igrzyskach olimpijskich w Londynie zajęła 11. miejsce.

Dla kórniczanki nowa grupa sta-nowiła w pewnym stopniu niewia-domą .Przed wyjazdem nie poznała osobiście dyrektora sportowego Ja-cques’a Gautiera. Znała z toru kilka zawodniczek, m.in. Niemkę Linę-Kristin Schink i Kanadyjkę Stepha-nie Roorda. Pawłowska podpisała

roczny kontrakt... drogą interneto-wą. – Kontaktowaliśmy się od dłuż-szego czasu telefonicznie i mailowo, a umowę podpisałam, korzystając ze skanera – śmiała się. Nie dziwi więc, że i ten tekst powstał w podob-ny sposób.

Z warunków fi nansowych umowy jest zadowolona.

– Nie narzekam. Grupa zapew-ni mi dobre warunki przygotowań, a przede wszystkim starty z czołów-ką światową. Ściganie na Zachodzie to inna bajka niż w kraju – ocenia.

Dokładnego planu startów Paw-łowska jeszcze nie zna. Wie tylko, że rozpocznie ściganie w marcu we Francji, a w kwietniu pojedzie w słynnym klasyku Strzała Waloń-ska. Wyścigi szosowe będzie prze-platać startami na torze.

– Kalendarz imprez torowych jeszcze nie został opublikowany, ale na pewno sezon zacznie się wcze-śniej niż w ubiegłym roku, ponie-waż UCI wprowadzi kwalifi kacje do zawodów Pucharu Świata – mówi zawodniczka z Kórnika.

Jesienią Pawłowska wystąpi w szosowych mistrzostwach świata we Florencji, ale pod warunkiem, że będzie w dobrej formie. Jak sama siebie charakteryzuje, na szosie czu-je się pewnie, jej atutem jest wszech-stronność. Potrafi jeździć na czas, fi niszować z grupy, zabrać się do ucieczki. Nie zna swoich możliwo-

ści w wysokich górach, bo w takich jeszcze nie startowała.

Jakie jest jej marzenie sportowe? – Medal olimpijski. Na igrzy-

skach już byłam, poczułam atmos-ferę. Teraz pora na coś więcej. Na szczęście, nie muszę wybierać: szosa czy tor. Starty na szosie są uzupełnieniem treningów dla za-wodniczek takich jak ja, startują-cych w torowych konkurencjach na średnim dystansie. Być może w Rio będę miała nawet trzy szanse, by zdobyć medal: w omnium, drużynie oraz w wyścigu punktowym, który ma podobno wrócić do programu olimpijskiego – mówi Katarzyna Pawłowska. Red

SPORT

Baraż koszykarzy GKS Tarnovia o awans do II ligiZwycięstwo koszykarzy GKS Tar-novia Tarnowo Podgórne nad ze-społem BC Obra Kościan 81:57 (17:8, 22:15, 18:18, 24:16) zagwa-rantowało im udział w półfi nale rozgrywek o awans do II ligi. Na drugie miejsce w ligowej tabeli pre-miowane awansem chrapkę miały trzy drużyny – dwie wyżej wymie-nione i Międzychód. Mecz 25. ko-lejki rozegrany 9 marca w hali OSiR w Tarnowie Podgórnym był ostat-nim w rundzie zasadniczej. Na try-

bunach zasiadło ok. 200 osób. Dla GKS Tarnovia była to dwudziesta wygrana. O końcowym rezultacie meczu z Obrą Kościan zadecydował początek. W 2 minucie pierwszej kwarty kontuzji kolana nabawił się czołowy strzelec III ligi Wiktor Wi-zerkaniuk. Uraz był na tyle poważ-ny, że wyeliminował go z dalszej gry. Poza tym w spotkaniu nie wystąpił Waldemar Kabat, który w duecie z Wizerkaniukiem zdobywał dla Obry najwięcej punktów. Taki układ

sił działał na korzyść koszykarzy z Tarnowa Podgórnego. Podopiecz-ni trenera Marka Łodygi przez cały mecz dyktowali warunki gry. Naj-więcej punktów dla gospodarzy zdobył Alan Urbaniak 21 (4) dokła-dając do tego po 3 asysty i zbiórki. 16 „oczek” i 12 zbiórek zdobył Ra-fał Urbaniak. Szymon Budnikowski zanotował „double-double” z 15 punktami i 10 zbiórkami. 13 pkt., 4 zbiórki i 2 asysty odnotował Jacek Łukomski. Pozostałe punkty dla

Tarnovii zdobyli: Kamil Jakubowski 8 (1), Marek Łodyga 4, Marcin No-cek 2, Marcin Eichert 2.

Kolejnym krokiem w drodze do II ligi będą rozgrywki półfi nałowe za-planowane na 5 – 7 kwietnia. Miejsce i przeciwników poznamy po 18 mar-ca. Na pewno zagrają w nim cztery zespoły, spośród których awans do fi nału uzyskają dwa najlepsze. 

Giorgia Bronzini. Był to na pewno inny wyścig niż przed rokiem, szyb-szy, z większą liczbą ataków, chyba bardziej wyczerpujący. Z trenerem Grzegorzem Ratajczykiem zakła-daliśmy, że trzeba po prostu cały czas jechać w „czubie” peletonu, mieć oczy dookoła głowy i w odpo-wiednim momencie reagować na sytuację na torze. Zachować spokój i dojechać cało do mety.

Mistrzostwa świata w Mińsku zakończyły torową część sezonu. W marcu Pawłowska rozpoczęła

szosową. Od marca ściga się w bar-wach kanadyjskiej grupy GSD Ge-stion-Kallisto. Z Kórnikiem łączyć ją będzie trener Robert Taciak, z któ-rym wciąż współpracuje. Jest aktu-alną mistrzynią kraju w wyścigu na szosie, a w igrzyskach olimpijskich w Londynie zajęła 11. miejsce.

Dla kórniczanki nowa grupa sta-nowiła w pewnym stopniu niewia-domą .Przed wyjazdem nie poznała osobiście dyrektora sportowego Ja-cques’a Gautiera. Znała z toru kilka zawodniczek, m.in. Niemkę Linę-Kristin Schink i Kanadyjkę Stepha-nie Roorda. Pawłowska podpisała

roczny kontrakt... drogą interneto-wą. – Kontaktowaliśmy się od dłuż-szego czasu telefonicznie i mailowo, a umowę podpisałam, korzystając ze skanera – śmiała się. Nie dziwi więc, że i ten tekst powstał w podob-ny sposób.

Z warunków fi nansowych umowy jest zadowolona.

– Nie narzekam. Grupa zapew-ni mi dobre warunki przygotowań, a przede wszystkim starty z czołów-ką światową. Ściganie na Zachodzie to inna bajka niż w kraju – ocenia.

Dokładnego planu startów Paw-łowska jeszcze nie zna. Wie tylko, że rozpocznie ściganie w marcu we Francji, a w kwietniu pojedzie w słynnym klasyku Strzała Waloń-ska. Wyścigi szosowe będzie prze-platać startami na torze.

– Kalendarz imprez torowych jeszcze nie został opublikowany, ale na pewno sezon zacznie się wcze-śniej niż w ubiegłym roku, ponie-waż UCI wprowadzi kwalifi kacje do zawodów Pucharu Świata – mówi zawodniczka z Kórnika.

Jesienią Pawłowska wystąpi w szosowych mistrzostwach świata we Florencji, ale pod warunkiem, że będzie w dobrej formie. Jak sama siebie charakteryzuje, na szosie czu-je się pewnie, jej atutem jest wszech-stronność. Potrafi jeździć na czas, fi niszować z grupy, zabrać się do ucieczki. Nie zna swoich możliwo-

ści w wysojeszcze ni

Jakie je– Med

skach jużferę. Teraszczęście,szosa czyuzupełniewodniczekcych w tośrednim dbędę miazdobyć moraz w wma podobolimpijskiPawłowsk

Złoto kolarki z KórnikaKatarzyna Pawłowska, od 5 lat zawodniczka UKS Jedynka Limaro Kórnik, obroniła tytuł mistrzyni świata w kolarstwie torowym. Jest pierwszą w historii zawodniczką, która dokonała takiego wyczynu

23-letnia Katarzyna Pawłowska jest szczupłą, wysoką brunetką. Pochodzi z Przygodzic, niewiel-kiej miejscowości pod Ostro-wem, znanej dotąd z… bocianów. Uprawia kolarstwo już od 11 lat, najpierw w klubie Szperek Antonin pod okiem Bogusława Janiaka, a potem w UKS Jedynka Limaro Kórnik u trenera Roberta Taciaka. W kadrze prowadzi ją Grzegorz Ratajczyk. Jest student-ką Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy na kierunku mene-dżer sportu.

Katarzyna Pawłowska

[email protected]

Rozgrywki barażowe zaplanowano na początek kwietnia

Poniżej: Katarzynę Pawłowską go-ścił w urzędzie burmistrz Kórnika

Jerzy Lechnerowski (z prawej)

Teraz pora na medal olimpijski

FOT.

AR

CHIW

UM

Page 15: Nasz Głos Poznański - nr 37

15NR 37 / 18 MARCA 2013

SPORT

Piłkarze Lecha Poznań znów zawie-dli w meczu przy ul. Bułgarskiej. Podejmując ostatni w tabeli GKS Bełchatów podopieczni Mariusza Rumaka zremisowali 0:0. To piąty kolejny pojedynek lechitów w roli gospodarzy bez zwycięstwa

Na nic fantastyczna gra na wy-jazdach, gdzie niebiesko-biali wy-grali dziewięć z dziesięciu spotkań. Jeśli nie zaczną w końcu wygrywać u siebie o mistrzostwie Polski będą mogli zapomnieć.

Przed meczem Lech był murowa-nym faworytem. Jednak podopieczni Kamila Kieresia nie przestraszyli się rywali i jako pierwsi mieli okazję do objęcia prowadzenia. W trzeciej mi-nucie Jasmin Burić znakomicie spa-rował jednak uderzenie Żurka. Lech odpowiedział w dziesiątej minucie, ale strzał Aleksandara Toneva po zgraniu głową Kaspera Hamalaine-na poleciał w środek bramki i golki-per gości Zubas nie miał problemów

z obroną. Kibice liczyli, że z czasem będzie się zarysowywać przewaga Kolejorza, lecz niestety nic takiego nie miało miejsca. Mecz był wyrów-nany i nie było widać, że grają rywali z odległych krańców tabeli. Najlep-szą okazję do zdobycia bramki pod-opieczni Mariusza Rumaka stworzy-li w 38 minucie. Tonev z lewej strony wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Hamalainenowi. Fin z kilku metrów trafi ł wprost w Zubasa.

W przerwie trener Rumak wzmocnił siłę ognia i w miejsce Szymona Drewniaka wprowadził Gergo Lovrencsicsa. Zmiana przy-niosła efekt, bo od początku drugiej połowy Lech zaczął dominować w sposób, którego oczekiwali fani. W 50. minucie groźnie strzelał Luis Henriquez, jednak Litwin na raty poradził sobie z tym strzałem. Kil-ka minut później kapitalną okazję zmarnował Lovrencsics. Węgier otrzymał znakomite podanie od Ha-

malainena, ale przegrał pojedynek sam na sam z Zubasem. Kilkanaście sekund później po dośrodkowaniu Lovrencsicsa z rzutu rożnego Łu-kasz Trałka główkował w poprzecz-kę.

Swoją okazję mieli też goście. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wacławczyka z woleja uderzył Wi-

lusz, a zmierzającą do bramki piłkę z linii wybił Karol Linetty. W 72. minucie po strzale Lovrencsicsa i interwencji Zubasa piłka odbiła się od poprzeczki i zdaniem arbitrów nie przekroczyła linii bramkowej, choć kibice byli odmiennego zda-nia. Wkrótce potem znów kunszt pokazał Burić, broniąc strzał gło-wą Michalskiego. Trener Rumak w ostatnim kwadransie na boisko wprowadził Piotra Reissa oraz Bartosza Ślusarskiego, ale i oni nie mieli w sobotę najlepiej ustawione-go celownika i mecz zakończył się podziałem punktów.

– Do 70. minuty mieliśmy sporo szczęścia i dużo zawdzięczamy Zuba-sowi. Sama końcówka to już wymia-na ciosów. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i mieliśmy swoją okazję. Trzeba przyznać jednak, że Lech miał ich więcej i dlatego z remisu jesteśmy zadowoleni – ocenił mecz trener GKS-u Bełchatów, Kamil Kiereś.

– To było spotkanie niewyko-rzystanych szans. Mogliśmy ten mecz wysoko wygrać, równie do-brze przegrać, a skończyło się 0:0. W końcówce tak bardzo chcieliśmy wygrać, że poniosły nas emocje i goście mieli swoje szanse. Być może na koniec sezonu ten punkt będziemy szanować. Niemniej dla nas ten remis jest porażką. Dzię-kuje kibicom, którzy do końca byli z nami. Mogę im obiecać, że do końca będziemy walczyć i starać się w końcu wygrać przy Bułgarskiej. Przy okazji gratuluje gościom. GKS zagrał otwartą piłkę i jeśli tak mają grać to chciałbym, aby pozo-stali w lidze – odpowiedział Ma-riusz Rumak.

Wybieramy Najpopularniejszy Obiekt Tenisowy w okolicyAby zagłosować wystarczy wysłać SMS o treści NGP.X (z numerem obiektu, na który chcemy oddać głos) pod nr 71601. Całkowity koszt to jedynie 1,23 zł. Czytelnicy mogą głosować od 18 marca do 12 kwietnia Rozpoczynamy kolejny plebiscyt. Tym razem naszym Czytelnikom dajemy możliwość wybrania „Naj-popularniejszego Obiektu Teniso-wego w Poznaniu i 19 okolicznych gminach” – po prostu miejsca, gdzie chce się nie tylko grać w teni-sa, ale i spędzać wolny czas w miłej i sympatycznej atmosferze.

W naszym regionie tenis cieszy się sporym zainteresowaniem, od-bywa się tu wiele turniejów na cze-le z challengerem Poznań Open, ale i wiele imprez dla tenisistów – amatorów. Co ważne, powstały też obiekty o najwyższym standardzie, a ich właściciele lub zarządzający dbają o zapewnienie przyjaznej at-mosfery.

Przygotowaliśmy listę obiektów z Poznania i z gmin okalających Po-znań. Każdemu z nich przypisany jest numer.

Głosować można od 18 marca do 12 kwietnia do północy. Aby zagło-sować należy wysłać SMS pod nr 71601 o treści NGP.X (w miejsce x należy wpisać numer przypisany naszemu kandydatowi). Całkowity koszt to jedynie 1,23 zł.

Zwycięży ten obiekt, który otrzy-ma najwięcej głosów.

Aktualne wyniki plebiscytu moż-na śledzić na www.naszglospo-znanski.pl w zakładce Obiekt Teni-sowy’2013. Tu też ogłosimy wyniki po zakończeniu głosowania. O wy-nikach końcowych poinformujemy też w wydaniu drukowanym „Na-szego Głosu Poznańskiego”, które

ukaże się 15 kwietnia. Właściciel najpopularniejszego

obiektu otrzyma okolicznościowy dyplom oraz kampanię promocyjną na łamach „Naszego Głosu Poznań-skiego” i portalu www.naszglospo-znanski.pl.

Także dla głosujących przygo-towaliśmy nagrody niespodzianki. Najważniejszą jest pobyt dla dwóch osób w Hotelu Remes Sport & SPA – tym samym, w którym gościli pod-czas Euro’2012 piłkarze Portugalii na czele z Ronaldo, Pepe i Nani. Otrzyma ją osoba, która oddała naj-więcej głosów.

Druga osoba z największą liczbą oddanych głosów otrzyma w nagro-dę najnowszy model samochodu Kia Cee’d na weekend! Fundatorem jest Delik s.c. – autoryzowany salon i serwis samochodów marki KIA z Przeźmierowa.

O kolejnych nagrodach dla gło-sujących informować będziemy na portalu www.naszglospoznanski.pl. Chętnych do ich ufundowania pro-simy o kontakt z redakcją.

Nad prawidłowością plebiscytu czuwa operator panelu SMS-owego fi rma Bild Presse.

Który obiekt Twoim zdaniem jest najlepszy? Zagłosuj już teraz!

najpopularniejszy obiekt tenisowy

• AT „Angie” PuszczykowoSMS O TREŚCI NGP.1 NA NU-MER 71601 • AT PRINCE PoznańSMS O TREŚCI NGP.2 NA NU-MER 71601 • AZS PoznańSMS O TREŚCI NGP.3 NA NU-MER 71601 • CR Fabianowo Sport & Beauty PoznańSMS O TREŚCI NGP.4 NA NU-MER 71601 • CT Arena PoznańSMS O TREŚCI NGP.5 NA NU-MER 71601 • CT POZ BRUK SobotaSMS O TREŚCI NGP.6 NA NU-MER 71601 • CT Sierosław SMS O TREŚCI NGP.7 NA NU-MER 71601

• Durski Tejerina Tennis Club Glinka SzlacheckaSMS O TREŚCI NGP.8 NA NU-MER 71601 • Fart PoznańSMS O TREŚCI NGP.9 NA NU-MER 71601 • Grunwald PoznańSMS O TREŚCI NGP.10 NA NUMER 71601 • Kortowo Tennis Club PoznańSMS O TREŚCI NGP.11 NA NUMER 71601 • KS KROS Tarnowo PodgórneSMS O TREŚCI NGP.12 NA NUMER 71601 • KW 04 PoznańSMS O TREŚCI NGP.13 NA NUMER 71601 • Morawsko PoznańSMS O TREŚCI NGP.14 NA NUMER 71601

• Park Tenisowy Olimpia Poznań SMS O TREŚCI NGP.15 NA NUMER 71601 • PKT PobiedziskaSMS O TREŚCI NGP.16 NA NUMER 71601 • Pocztowiec PoznańSMS O TREŚCI NGP.17 NA NUMER 71601 • Posnania PoznańSMS O TREŚCI NGP.18 NA NUMER 71601 • Promień Opalenica SMS O TREŚCI NGP.19 NA NUMER 71601 • Rodan Club SkrzynkiSMS O TREŚCI NGP.20 NA NUMER 71601 • TT Świerczewo PoznańSMS O TREŚCI NGP.21 NA NUMER 71601 Koszt 1,23 zł z VAT za SMS

Centra tenisowe nominowane w plebiscycie

Sławomir Lechnaredaktor [email protected]

Lechowi nawet Reiss nie pomógł wygrać u siebie

Mariusz Kaź[email protected]

Widzów: 21 963.Lech Poznań: Jasmin Buric – Kebba Ceesay, Hubert Wołą-kiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez – Karol Linetty, Łu-kasz Trałka, Kasper Hamalainen, Szymon Drewniak (46. Gergo Lovrencsics), Aleksandar Tonew (82. Bartosz Ślusarski) – Łukasz Teodorczyk (78. Piotr Reiss).

Lech Poznań – PGE GKS Bełchatów 0:0

Page 16: Nasz Głos Poznański - nr 37

NR 37 / 18 MARCA 2013

16 SPORT

Reklamuj się na naszych łamachReklamuj się na naszych łamach� 691 895 296, 533 999 517 691 895 296, 533 999 517www.reklama.naszglospoznanski.plwww.reklama.naszglospoznanski.plkontakt@[email protected] do naszych biur ogłoszeń w Poznaniu:w Poznaniu: ul. Leśnowolska 12a, Poznań, tel. 664702493, biuro@inff omedia.plul. Leśnowolska 12a, Poznań, tel. 664702493, biuro@inff omedia.pl• ul. Skryta 1, tel. 61 866 5916 • os. Sobieskiego paw. 52,tel. 61 823 57 81, w Buku:w Buku: • ul. Smugi 84, tel. 691 895 296,* w Tarnowie Podg.: w Tarnowie Podg.: • Sklep „Dobre Okna”, ul. Poznańska 62a, tel. 61 8164 376, 602 150 364, 516 689 564.

W W W . N A S Z G L O S P O Z N A N S K I . P LW W W . N A S Z G L O S P O Z N A N S K I . P L

Nasz Głos Poznański jest nowoczesną gazetą miejsko-gminną

Dystrybuowany jest Dystrybuowany jest w w 300300 stałych punktach stałych punktach

(Poznań i 19 okolicznych gmin)m.in. markety (m.in. „Piotr i Paweł”), urzędy, sklepy ogólnospożywcze i inne, banki, obiekty rekreacji – centra tenisowe, pływalnie, siłownie, SPA – hotele, restauracje, salony samocho-dowe, hurtownie, a także bezpośrednio (na ulicy z ręki).

NAKŁAD: 20 000 EGZ.

JESTEŚMY RÓWNIEŻ

JESTEŚMY RÓWNIEŻ

W SKLEPACHW SKLEPACH

POZNAŃPOZNAŃ

OPALENICAOPALENICA

DUSZNIKIDUSZNIKI

KOMORNIKIKOMORNIKI

PUSZCZYKOWOPUSZCZYKOWO

MOSINAMOSINA

KÓRNIKKÓRNIK

KLESZCZEWOKLESZCZEWO

KOSTRZYNKOSTRZYN

POBIEDZISKAPOBIEDZISKA

MUROWANAMUROWANAGOŚLINAGOŚLINA

TARNOWOTARNOWOPODGÓRNEPODGÓRNE

ROKIETNICAROKIETNICA

SUCHYSUCHYLASLAS

CZERWONAKCZERWONAK

SWARZĘDZSWARZĘDZ

STĘSZEWSTĘSZEW

BUKBUK DOPIEWODOPIEWOLUBOŃLUBOŃ

ZNAJDŹ NAS TEŻ NA

ZNAJDŹ NAS TEŻ NA

www.naszglospoznanski.pl

www.naszglospoznanski.pl

Nasz Głos PoznańskiNasz Głos Poznański to największy darmowy magazyn Poznania i okolic