20
Studia Antyczne i Mediewistyczne 10 [45] (2012) PL ISSN 0039–3231 ZBIGNIEW NERCZUK (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu) POCHWAŁA HELENY GORGIASZA Z LEONTINOI Pochwała Heleny jest – obok Obrony Palamedesa – jedną z dwu zachowanych mów wielkiego sosty, Gorgiasza z Leontinoi. Badacze XIX wieku dł ugo debatowali nad au- torstwem obu mów. Temu, iż Pochwała Heleny i Obrona Palamedesa są dziełem Gor- giasza, zaprzeczali T. Gomperz 1 , U. von Wilamowitz-Moellendorff 2 , a także F. Blass w pierwszym wydaniu swej historii retoryki 3 . W drugim jej wydaniu (1887 r.) nie miał już jednak wątpliwości, że obydwie mowy są oryginalnymi pracami Gorgiasza. Taki pogląd przedstawił również w roku 1884 H. Diels 4 . Ich autentyczność uznał także E. Norden, który przedstawił omówienie obu tekstów w swojej fundamentalnej historii wymowy 5 . Na początku wieku XX staranna analiza stylistyczna i treściowa oraz bar- dziej dokładna ocena Heleny Isokratesa, dokonana przez W. Nestle 6 oraz H. Gomperza, dostarczyła zdecydowanych argumentów za autentycznością 7 . Próby określenia czasu powstania Pochwał y Heleny mają charakter wyłącznie hipo- tetyczny. Na przestrzeni ostatnich dekad wysuwano liczne przypuszczenia, starając się przede wszystkim określić relację mowy do dwu dramatów Eurypidesa o zbliżonej te- matyce, mianowicie do Trojanek (415 p.n.e.) i Heleny (412 p.n.e.). Badania te nie przynio- sł y jednak ostatecznego rozstrzygnięcia. Sł uszny wydaje się więc pogląd T. Buchheima, który stwierdza, że nie ma możliwości jednoznacznego datowania Pochwał y Heleny 8 . Zasadne wydaje się jednak przyjęcie, że Pochwała Heleny jest najstarszą zachowaną 1 T. Gomperz, Apologie der Heilkunst. Eine griechische Sophistenrede des 5. vorchristlichen Jahrhunderts, Leipzig 1910. 2 U. von Wilamowitz-Moellendorff, Aristoteles und Athen, Berlin 1893. 3 F. Blass, Die attische Beredsamkeit. Erste Abteilung: Von Gorgias bis zu Lysias, Leipzig 1867. 4 H. Diels, Gorgias und Empedokles, „Sitzungsberichte der Königlich Preussischen Akade- mie der Wissenschaften zu Berlin”, 1884, s. 343–368. Mimo to Pochwała Heleny nie została opu- blikowana w pierwszym wydaniu Die Fragmente der Vorsokratiker H. Dielsa (1903), a w drugim załączono tylko paragrafy 14 i 15 (1906). 5 E. Norden, Die antike Kunstprosa, t. 1, Leipzig–Berlin 1898. 6 W. Nestle, Bemerkungen zu den Vorsokratikern und Sophisten, „Philologus” 67 (1908), s. 552–581. 7 H. Gomperz, Sophistik und Rhetorik, Leipzig 1912. 8 Gorgias von Leontinoi, Reden, Fragmente und Testimonien, herausgegeben mit Über- setzung und Kommentar von T. Buchheim, Hamburg 1989, s. 159. Mediewistyka 45_2012.indb 17 Mediewistyka 45_2012.indb 17 2012-12-17 12:26:57 2012-12-17 12:26:57

Pochwała Heleny Gorgiasza z Leontinoi

Embed Size (px)

DESCRIPTION

This is the introduction and the translation of Gorgias' Enkomion of Helen. (in Polish)

Citation preview

  • Studia Antyczne i Mediewistyczne 10 [45] (2012)PL ISSN 00393231

    ZBIGNIEW NERCZUK (Uniwersytet Mikoaja Kopernika w Toruniu)

    POCHWAA HELENY GORGIASZA Z LEONTINOI

    Pochwaa Heleny jest obok Obrony Palamedesa jedn z dwu zachowanych mw wielkiego sofi sty, Gorgiasza z Leontinoi. Badacze XIX wieku dugo debatowali nad au-torstwem obu mw. Temu, i Pochwaa Heleny i Obrona Palamedesa s dzieem Gor-giasza, zaprzeczali T. Gomperz1, U. von Wilamowitz-Moellendorff2, a take F. Blass w pierw szym wydaniu swej historii retoryki3. W drugim jej wydaniu (1887 r.) nie mia ju jednak wtpliwoci, e obydwie mowy s oryginalnymi pracami Gorgiasza. Taki pogld przedstawi rwnie w roku 1884 H. Diels4. Ich autentyczno uzna take E. Norden, ktry przedstawi omwienie obu tekstw w swojej fundamentalnej historii wymowy5. Na pocztku wieku XX staranna analiza stylistyczna i trecio wa oraz bar-dziej dokadna ocena Heleny Isokratesa, dokonana przez W. Nestle6 oraz H. Gomperza, dostarczya zdecydowa nych argumentw za autentycznoci7.

    Prby okrelenia czasu powstania Pochway Heleny maj charakter wycznie hipo-tetyczny. Na przestrzeni ostatnich dekad wysuwano liczne przypuszczenia, starajc si przede wszystkim okreli relacj mowy do dwu dramatw Eurypidesa o zblionej te-matyce, mianowicie do Trojanek (415 p.n.e.) i Heleny (412 p.n.e.). Badania te nie przynio-sy jednak ostatecznego rozstrzygnicia. Suszny wydaje si wic pogld T. Buchheima, ktry stwierdza, e nie ma moliwoci jednoznacznego datowania Pochway Heleny8. Zasadne wydaje si jednak przyjcie, e Pochwaa Heleny jest najstarsz zachowan

    1 T. Gomperz, Apologie der Heilkunst. Eine griechische Sophistenrede des 5. vorchristlichen Jahrhunderts, Leipzig 1910.

    2 U. von Wilamowitz-Moellendorff, Aristoteles und Athen, Berlin 1893. 3 F. Blass, Die attische Beredsamkeit. Erste Abteilung: Von Gorgias bis zu Lysias, Leipzig

    1867. 4 H. Diels, Gorgias und Empedokles, Sitzungsberichte der Kniglich Preussischen Akade-

    mie der Wissenschaften zu Berlin, 1884, s. 343368. Mimo to Pochwaa Heleny nie zostaa opu-blikowana w pierwszym wydaniu Die Frag mente der Vorsokratiker H. Dielsa (1903), a w drugim zaczono tylko paragrafy 14 i 15 (1906).

    5 E. Norden, Die antike Kunstprosa, t. 1, LeipzigBerlin 1898. 6 W. Nestle, Bemerkungen zu den Vorsokratikern und Sophisten, Philologus 67 (1908),

    s. 552581. 7 H. Gomperz, Sophistik und Rhetorik, Leipzig 1912. 8 Gorgias von Leontinoi, Reden, Fragmente und Testimonien, herausgegeben mit ber-

    setzung und Kommentar von T. Buchheim, Hamburg 1989, s. 159.

    Mediewistyka 45_2012.indb 17Mediewistyka 45_2012.indb 17 2012-12-17 12:26:572012-12-17 12:26:57

  • ZBIGNIEW NERCZUK 18

    mow artystyczn staroytnoci, a czas jej powstania mona w przyblieniu datowa na ostatni wiartk V w. p.n.e.9.

    Mowa ma charakter, ktry mona okreli mianem modelowego. Argumentacja w obronie Heleny jest na tyle oglna, e moe by uyta do obrony dowolnej maonki oskaranej o niewierno. Jej szkolny, propedeutyczny charakter potwierdza rwnie cay szereg porzdkujcych mow formuek. Ze wzgldu na to wielu badaczy uwaa, e Pochwaa Heleny stanowi pewien wzr mowy pisany z myl o uczniach10.

    Pochwaa Heleny jest nie tylko popisem retorycznym, lecz take wspaniaym r-dem do bada nad myl sofi styczn. Mowa zawiera bowiem wiele motyww typowo sofi stycznych. Ograniczajc si do ich prostego wyliczenia, mona wskaza paradoksal-no tematu11, argumentacj nawizujc do tradycji dwu mw i odzwierciedlajc typowe dla sofi styki zainteresowanie wtkami literackimi, pomieszanie powagi i zaba-wy, wielo nawiza do tradycji fi lozofi cznej od strony pojciowej i treciowej, obec-no wtkw charakterystycznych dla samej sofi styki oraz dla Gorgiasza, np. zagadnie-nie cnoty, problematyka spostrzegania, zainteresowanie czynnikami wpywajcymi na ludzkie postpowanie, zwrcenie uwagi na ludzkie stany i doznania, wtki medyczne, odwoania do prawa silniejszego, nawizania do koncepcji prawdopodobiestwa i zu-dy, a take zainteresowanie moc sowa i zwizane z tym przekonanie o retoryce jako sztuce wyrnionej.

    Uwagi do przekadu

    Ze wzgldu na bogactwo motyww sofi stycznych Pochwaa Heleny stanowi nieoce-nione rdo do bada nad Gorgiaszem i sofi styk. Wielo nawiza do tradycji lite-rackiej i fi lozofi cznej zawarta w mowie, a take wieloaspektowo Platoskiej polemiki z Gorgiaszem, byy przyczyn, dla ktrej niniejsze tumaczenie mowy z biegiem pracy obrastao w coraz obszerniejszy komentarz.

    Praca nad przekadem mowy i konfrontacja z innymi tumaczeniami (nie tylko pol-skimi) uwiadomiy mi, e dotychczasowe przekady, chocia bardzo wartociowe, nie oddaj caego bogactwa warstwy retorycznej mowy Gorgiasza. To jest przyczyn, dla ktrej zdecydowaem si na podjcie prby przekadu bliszego brzmieniom Gorgiaszo-wym. Efekt moe budzi mieszane odczucia: proza o tematyce historycznej, ale zaciciu jurydycznym, posugujca si dziwacznymi zbitkami wyrazw, powtarzajcymi si ry-mami i konstrukcjami antytetycznymi, jest z pewnoci lektur nietypow.

    Przekad niniejszy oparty jest na wydaniu zawartym u Dielsa/Kranza oraz konfron-towany z innymi wydaniami i tumaczeniami zawierajcymi alternatywne propozycje czytania tekstu.

    9 Ch. P. Segal, Gorgias and the Psychology of the Logos, Harvard Studies in Classical Phi-lology 66 (1962), s. 100.

    10 Por. L. Braun, Die schne Helena, wie Gorgias und Isokrates sie sehen, Hermes 110 (1982), s. 164.

    11 Por. L. Braun, Die schne Helena..., s. 160161.

    Mediewistyka 45_2012.indb 18Mediewistyka 45_2012.indb 18 2012-12-17 12:26:572012-12-17 12:26:57

  • POCHWAA HELENY GORGIASZA Z LEONTINOI 19

    Wybrane wydania i tumaczenia Pochway Heleny Gorgiasza

    Antiphontis orationes et fragmenta. Adiunctis Gorgiae Antisthenis Alcidamantis decla-mationibus, edidit Fr. Blass, 18812.

    Die Fragmente der Vorsokratiker, Griechisch und Deutsch von H. Diels, her ausgegeben von W. Kranz, t. IIII, DublinZrich 196814.

    Gajda J., Sofi ci, Warszawa 1989, s. 235239. Gorgiae Helena, recognovit et interpretatus est O. Immisch, BerlinLeipzig 1927. Gorgias von Leontinoi, Reden, Fragmente und Testimonien, herausgegeben mit ber-

    setzung und Kommentar von T. Buchheim, Hamburg 1989, s. 117. I Presocratici: testimonianze e frammenti, introduzione di Gabriele Giannantoni, Bari

    1990, s. 927933.Korolko M., Sztuka retoryki, Warszawa 1990, s. 197201 (przeoya K. Tuszyska). LaRue Van Hook, The Encomium on Helen, by Gorgias, The Classical Weekly, v. 6,

    n. 16, 1913, s. 122123. Oratorum Graecorum, quorum princeps est Demosthenes, quae supersunt monumenta

    ingenii, a bonis libris a se emendata, materia critica, commentariis integris Hier. Wolfi i, J. Taylori, Jer. Marklandi, aliorum et suis indicibus instructa, edidit Johann Jakob Reiske, IXII, Lipsiae 17701775, vol. VI (1773), s. 91101.

    Sofi sti. Testimonianze e frammenti, a cura di M. Untersteiner, Milano 2009, s. 284308. The First Philosophers. The Presocratics and Sophists, A new Translation by Robin

    Waterfi eld, Oxford 2000, s. 228231. The Greek Sophists, Translated and with Introduction and Notes by John Dillon and

    Tania Gergel, London 2003, s. 7684. The Older Sophists, a Complete Translation by Several Hands of the Fragments in Die

    Fragmente der Vorsokratiker edited by Diels-Kranz and published by Weidmann Verlag (Vaduz, Liechtenstein) (by whose permission the translation have been ma-de), with a new edition of Antiphon and of Euthydemus, edited by Rosamund Kent Sprague, Columbia 1972, s. 5054.

    Wybrane opracowania

    Adkins A. W., Form and Content in Gorgias Helen and Palamedes: Rhetoric, Philo-sophy, Inconsistency and Invalid Argument in Some Greek Thinkers, w: Essays in Ancient Greek Philosophy, Vol. 2, ed. J. P. Anton and A. Preus, Albany 1983.

    Beare J. I., Greek Theories of Elementary Cognition, Oxford 1906.Bertelli L.- Lana I., Kosmos nella lingua dellepica greca, w: Atti del Colloquio internazi-

    onale del lessico intellettuale europeo, Roma 1977, ed. M. Fattori, Roma 1979, s. 112. Blass F., Die attische Beredsamkeit. Erste Abteilung: Von Gorgias bis zu Lysias, Leipzig

    1867. Bona G., e a)lh /qeia nell Encomio di Elena di Gorgia, Rivista di Filologia e di

    Istruzione Classica 102 (1974), s. 533. Braun L., Die schne Helena, wie Gorgias und Isokrates sie sehen, Hermes 110

    (1982), s. 158174. Buchheim T., Maler, Sprachbildner: zur Verwandtschaft des Gorgias mit Empedokles,

    Hermes 113 (1985), s. 417429.

    Mediewistyka 45_2012.indb 19Mediewistyka 45_2012.indb 19 2012-12-17 12:26:572012-12-17 12:26:57

  • ZBIGNIEW NERCZUK 20

    Calogero G., Gorgias and the Socratic Principle Nemo sua sponte peccat, Jour nal of Hellenic Studies 77 (1957), s. 1217.

    Cataudella Q., Sopra alcuni concetti della poetica antica, I, a )pa /th, Rivista di fi lologia classica X, N. S. (1931), s. 382390.

    Classen C. J., Sophistik, Darmstadt 1976.Classen C. J., The Study of Language amongst Socrates Contemporaries, s. 215247,

    w: Sophistik, herausgegeben von Carl Joachim Classen, Darmstadt 1976, s. 215247. Consigny S., Gorgiass Use of the Epideictic, Philosophy and Rhetoric 25,3 (1992), s.

    281295. Coulter J. A., The Relation of the Apology of Socrates to Gorgias Defence of Palamedes

    and Platos Critique of Gorgianic Rhetoric, Harvard Studies in Classical Phi lology 68 (1964), s. 269303.

    Derrida J., Farmakon, prze. K. Matuszewski, w: Derrida J., Pismo fi lozofi i, Krakw 1993, s. 4369.

    Diels H., Gorgias und Empedokles, Sitzungsberichte der Kniglich Preussischen Aka-demie der Wissenschaften zu Berlin 1884, s. 343368; przedruk w: Sophistik, he-rausgegeben von Carl Joachim Classen, Darmstadt 1976, s. 351383.

    Diller H., Opsis adeln ta phainomena, Hermes 67 (1932), s. 1442, przedruk w: Klei-ne Schriften zur antiken Literatur, Mnchen 1971.

    Duncan T. S., Gorgias Theories of Art, Classical Journal 33 (1938), s. 402413. Duprel E., Les Sophistes. Protagoras, Gorgias, Prodicus, Hippias, Neuchtel 1948.Flashar H., Die medizinischen Grundlagen der Lehre von der Wirkung der Dichtung in

    der griechischen Poetik, Hermes 84 (1956), s. 1248. Gagarin M., Probability and persuasion: Plato and early Greek rhetoric, w: Persu-

    asion: Greek Rhetoric in Action, ed. Ian Worthington, London and New York 1994, s. 4668.

    Gajda J., Przedplatoskie koncepcje prawdy. Gorgiasz z Leontinoi, w: J. Gajda, A. Orze-chowski, D. Dembiska-Siury, Prawda, jzyk, szczcie. Studia z fi lozofi i staroytnej (II), Wrocaw 1992.

    Gajda J., Sofi ci, Warszawa 1989.Garnons-Williams B. H., The Political Mission of Gorgias to Athens in 427 B.C., Clas-

    sical Quarterly 25 (1931), s. 5256.Gercke A., Die alte r( und ihre Gegner, Hermes 32 (1897), s. 341381.Gomperz H., Sophistik und Rhetorik, Leipzig 1912. Gomperz T., Apologie der Heilkunst. Eine griechische Sophistenrede des 5. vorchristli-

    chen Jahrhunderts, Leipzig 19102 . Guthrie W. K. C., A History of Greek Philosophy, t. III, Cambridge 1971. Halliwell S., Philosophy and Rhetoric, w: Persuasion: Greek Rhetoric in Action, edited

    by Ian Worthington, London and New York 1994, s. 222243. Harvey A. E., The Classifi cation of Greek Lyric Poetry, Classical Quarterly, N. S. 5

    (1955), s. 157175.Heinimann F., Eine vorplatonische Theorie der TEXNH, Museum Helveticum 18

    (1961), s. 127169.Heinimann F., Mass Gewicht Zahl, Museum Helveticum 32 (1975), s. 183196.Heinimann F., Nomos und Physis, Basel 1945. Kennedy G., The Art of Persuasion in Greece, Princeton 1963.

    Mediewistyka 45_2012.indb 20Mediewistyka 45_2012.indb 20 2012-12-17 12:26:582012-12-17 12:26:58

  • POCHWAA HELENY GORGIASZA Z LEONTINOI 21

    Kerferd G. B., The theory of language, w: G. B. Kerferd, The sophistic movement, Cam-bridge 1981, s. 6877.

    Korolko M., Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedyczny, Warszawa 1990.Lloyd G. E. R., Polarity and Analogy. Two Types of Argumentation in Early Greek

    Thought, Cambridge 1966 (Bristol 1987). Maass E., Untersuchungen zur Geschichte der griechischen Prosa, Hermes 22 (1887),

    s. 566595.MacDowell D., Gorgias, Alkidamas, and the Cripps and Palatine manuscripts, Classi-

    cal Quarterly, N. S. 11 (1961), s. 113124.Massagli M., Gorgia e lestetica della situazione. Contributo alla rilettura dellestetica

    Gorgiana, Rivista di Filosofi a Neoscolastica 73 (1981), s. 656682.Maykowska M., Klasyczna teoria wymowy, Warszawa 1936.Migliori M., La fi losofi a di Gorgia, Milano 1973.Mutschmann H., Die lteste Defi nition der Rhetorik, Hermes 53 (1918), s. 440444. Nerczuk Z., Koncepcja logosu w sofi styce, w: Postacie i funkcje logosu w fi lozofi i grec-

    kiej, red. D. Kubok, D. Olesiski, Bielsko-Biaa 2011, s. 1926. Nerczuk Z., Miar jest kady z nas. Projekt zwolennikw zmiennoci rzeczy w plato-

    skim Teajtecie na tle myli sofi stycznej, Toru 2009. Nerczuk Z., Sztuka a prawda. Problem sztuki w dyskusji midzy Gorgiaszem a Plato-

    nem, Wrocaw 2002. Nestle W., Bemerkungen zu den Vorsokratikern und Sophisten, Philologus 67 (1908),

    s. 552581. Nestle W., Vom Mythos zum Logos, Stuttgart 1940.Norden E., Die antike Kunstprosa, t. 1, LeipzigBerlin 1898. Pfeiffer R., Die Sophisten, ihre Zeitgenossen und Schler im fnften und vierten Jahr-

    hundert (Auszug), s. 170214, w: Sophistik, herausgegeben von Carl Joachim Clas-sen, Darmstadt 1976.

    Pohlenz M., Die Anfnge der griechischen Poetik, Nachrichten der Gttinger gel. Ge-selschaft 1920, s. 142178.

    Pratt L. H., Lying and Poetry from Homer to Pindar. Falsehood and Deception in Ar-chaic Greek Poetry, Ann Arbor 1993.

    Puelma M., Der Dichter und die Wahrheit in der griechischen Poetik von Homer bis Aristoteles, Museum Helveticum 46/2 (1989), s. 65100.

    Romilly J. de, Gorgias et le pouvoir de la poesie, Journal of Hellenic Studies 93 (1973), s. 155162.

    Romilly J. de, Magic and Rhetoric in Ancient Greece, Cambridge, Massachusetts and London 1975.

    Rosenmayer T. G., Gorgias, Aeschylus, and apate, The American Journal of Philology 76/3 (1955), s. 225260.

    Schmid W., Sthlin O., Geschichte der griechischen Literatur, cz. 1: Die klassische Pe-riode der griechischen Literatur, t. 3, Mnchen 1940.

    Schupp F., Zur Geschichte der Beweistopik in der lteren griechischen Gerichtsrede, Wiener Studien 54 (19261927), s. 1728, 173185.

    Segal Ch. P., Gorgias and the Psychology of the Logos, Harvard Studies in Classical Philology 66 (1962), s. 99155.

    Sinko T., Historia literatury greckiej, t. 1/2, Krakw 1932.

    Mediewistyka 45_2012.indb 21Mediewistyka 45_2012.indb 21 2012-12-17 12:26:582012-12-17 12:26:58

  • ZBIGNIEW NERCZUK 22

    Snell B., Das Bewusstsein von eigenen Entscheidungen, Philologus (85) 1930, s. 141158.

    Sss W., Ethos. Studien zur lteren griechischen Rhetorik, Leipzig 1910.Tatarkiewicz W., Historia estetyki, t. 1, Warszawa 19853. The Blackwell Guide to Ancient Philosophy, edited by Christopher Shields, Blackwell

    2003. Thiele G., Ionischattische Studien, Hermes 36 (1901), s. 218253.Thomas C. G./Webb E. K., From orality to rhetoric: an intellectual transformation, w:

    Persuasion: Greek Rhetoric in Action, edited by Ian Worthington, London and New York 1994, s. 325.

    Turasiewicz R., Czynnik litoci w sdach ateskich, Meander 20 (1965), s. 3541. Tuszyska-Maciejewska K., Filozofi a w retoryce Gorgiasza z Leontinoi, Pozna 1987.Tuszyska-Maciejewska K., Gorgias Rhetorik und das Bild des Rhetors aus Leonti noi

    in Platons Gorgias, Eos 76 (1998), s. 250257.Tuszyska-Maciejewska K., Retoryka sztuka przekonywania, jej pocztki i miejsce

    w literaturze, Symbolae Philologorum Posnaniensium Graecae et Latinae IX, Po-zna 1992, s. 1219.

    Untersteiner M., I Sofi sti, Torino 1949.Untersteiner M., La fi siologa del Mito, Milano 1946.Verdenius W. J., Gorgias Doctrine of Deception, w: G. B. Kerferd (ed.), The Sophists

    and their Legacy, (Hermes Einzelschriften 44), Wiesbaden, 1981, s. 116128. Wilamowitz-Moellendorff U. von, Aristoteles und Athen, Berlin 1893. Wilamowitz-Moellendorff U. von, Der Glaube der Hellenen, Berlin 1931. Wrblewski W., Pojcie arete w II poowie V wieku p.n.e. Protagoras-Gorgiasz-Demo-

    kryt, Toru 1979. Wrblewski W., Spr o nowy idea wychowawczy na przeomie V i IV w. przed Chr.

    w Atenach. Pomidzy ergon i logos, Collectanea Classica Thorunensia, IX, To ru 1987, s. 141170.

    Zeller E., Die Philosophie der Griechen in ihrer geschichtlichen Entwicklung, erster Theil, Allgemeine Einleitung. Vorsokratische Philosophie, Tbingen 18562.

    Zucker F., Der Stil des Gorgias nach seiner inneren Form, Sitzungsberichte der Deut-schen Akademie der Wissenschaften zu Berlin. Klasse fr Sprache, Literatur und Kunst, Nr. 1, Berlin 1956, s. 319.

    Mediewistyka 45_2012.indb 22Mediewistyka 45_2012.indb 22 2012-12-17 12:26:582012-12-17 12:26:58

  • Studia Antyczne i Mediewistyczne 10 [45] (2012)PL ISSN 00393231

    GORGIASZ

    POCHWAA HELENY

    [1] adem1 miasta dzielni ludzie, ciaa pikno, duszy mdro, czynu cnota2, mowy prawda; im przeciwne s bezadne. Mczyzn i kobiet, mow, dzieo, miasto i czyn godny pochway, pochwa trzeba nagrodzi, a niegodne nagan naznaczy3. Rwn

    1 Mow Gorgiasza rozpoczyna wany w tradycji literackiej i filozoficznej termin kosmos. Na temat znaczenia kosmos w poezji archaicznej por. L. Bertelli I. Lana, Kosmos nella lingua dellepica greca, w: Atti del Colloquio internazionale del lessico intellettuale europeo. Roma 1977, ed. M. Fattori, Roma 1979, s. 112. W filozofii termin ten, pierwotnie oznaczajcy ozdo-b, pod wpywem myli pitagorejskiej uzyska znaczenie porzdku wiata (por. Pitagoras DK 14 A21; Parmenides DK 28 B2; 3; 8,52; Demokryt DK 68 B 258; 274; Filolaos DK 44 A16). Ze wzgldu na nasz niewielk wiedz na temat rde i inspiracji Gorgiasza, trudno jest stwierdzi, czy retor, posugujc si tym terminem, siga do tradycji poetyckiej czy filozoficznej. Z pewno-ci jednak nawizuje do obu znacze tego wyrazu (ozdoba i ad). Warto zwrci uwag, e termin kosmos oraz jego przeciwiestwo akosmos odgrywa wan rol w argumentacji plato-skiej zawartej w dyskusji midzy Sokratesem a Kalliklesem w dialogu Gorgiasz (504a507a; 507e508a). Przywoanie tego terminu jest z jednej strony wynikiem obecnoci wpyww pita-gorejskich w myli Platona, ale z drugiej, jak mona sdzi, polemicznym nawizaniem do sw Gorgiasza z Pochway Heleny. By moe w zwizku z Pochwa Heleny termin kosmos pojawia si take u Platona w Uczcie (197e) w pochwale Erosa przedstawionej przez Agatona, znajdujcej si pod wyranym wpywem retoryki Gorgiasza.

    2 Nie jest jasne, czy pragma oznacza w tym miejscu rzecz czy czyn. Sowo pragma zna-czeniowo jest blisze rzeczy, a nie mona wykluczy, e Gorgiasz przypisywa cnoty rw-nie poszczeglnym rzeczom. Idc za wikszoci tumaczy (z wyjtkiem T. Buchheima, ktry tumaczy ein Ding [Gorgias von Leontinoi, Reden, Fragmente und Testimonien, herausgegeben mit ber setzung und Kommentar von T. Buchheim, Hamburg 1989, s. 3]), decyduj si jednak na znaczenie pragma jako czynu. W koncepcji cnoty przedstawionej jako Gorgiaszowa w plato-skim dialogu Menon mwi si bowiem o cnocie mczyzny, kobiety, dziewczynki, chopca, star-ca, czowieka wolnego i niewolnika (DK 82 B19), ktra wyraa si w dziaaniu waciwym dla danej pci, wieku, stanu spoecznego. Gorgiasz gosi zatem koncepcj wieloci cnt zwizanych z wykonywaniem pewnych dziaa: jest bowiem cnota waciwa kadej czynnoci i kademu wiekowi, kady wykazuje cnot w tym, co czyni (72a, tum. P. Siwek). Na temat Gorgiaszowej koncepcji cnoty por. W. Wrblewski, Pojcie arete w II poowie V wieku p.n.e. Protagoras-Gor-giasz-Demokryt, Toru 1979, s. 77133.

    3 Zdanie to okrela pewne zasady, ktre w ostatnim paragrafie mowy (21) uzyskuj miano nomos. By moe racj ma T. Buchheim (Gorgias..., s. 160161), ktry twierdzi, e nomos jest wyrazem powszechnej zasady odpowiednioci przedstawionej przez Gorgiasza w Epitaphios (DK 82 B6) oraz w Obronie Palamedesa (DK 82 B11a, 18 i 31).

    Mediewistyka 45_2012.indb 23Mediewistyka 45_2012.indb 23 2012-12-17 12:26:582012-12-17 12:26:58

  • GORGIASZ24

    niegodziwoci i bezmylnoci jest bowiem gani godne pochway i pochwala godne nagany.

    [2] Powinnoci jednego ma jest poprawnie4 wypowiedzie to, co suszne, oraz odpowiedzie tym5, ktrzy gani Helen, kobiet, na temat ktrej w ludziach zasucha-nych w poetw6 zrodzia si jednogona i jednomylna opinia7, sawa imienia, ktre stao si pamici nieszcz8. Ja za chc na mocy rozumowania9 uwolni zniesawion od oskarenia, pokazujc, e oszczercy to kamcy, i ukazujc prawd, uwolni od bd-nego mylenia10.

    [3] A to, e z urody i z urodzenia kobieta, o ktrej mowa, jest w szeregu pierwszych z pierwszych11 mw i kobiet, nawet niewielu nie jest niewiadome. Wiadomo bowiem,

    4 Poprawno (orthoepeia) jest terminem bardzo wanym w sofistycznych badaniach nad jzykiem (por. wskazwki bibliograficzne w przypisie 26). Ten, kto broni Heleny, winien zatem zrealizowa dwa cele: (1) skonstruowa retorycznie poprawn mow oraz (2) przy pomocy odpo-wiednich argumentw oddali oskarenia tych, ktrzy obwiniaj Helen.

    5 Zgodnie z T. Buchheimem (Gorgias..., s. 4) nie widz potrzeby przyjmowania w tym miejscu lacuny zaznaczanej w innych wydaniach.

    6 Wydaje si, e oskarenia wobec poetw byy popularnym wtkiem w literaturze tego okresu, por. np. Platon w Pastwie (382d). Wtek kamstwa w poezji jest bardzo stary. Ju Muzy u Hezjoda (Theog. 2728) gosiy: Wiemy, jak gosi kamstwa liczne do prawdy podobne,/ wiemy te, gdy zechcemy, jak rzeczy prawdziwe obwieszcza (tum. J. anowski). Na ten temat por. T. Rosenmayer, Gorgias, Aeschylus and apate, American Journal of Philology 76 (1955), s. 226; M. Puelma, Der Dichter und die Wahrheit in der griechischen Poetik von Homer bis Aristoteles, Museum Helveticum 46/2 (1989), s. 65100; L. H. Pratt, Lying and Poetry from Homer to Pindar. Falsehood and Deception in Archaic Greek Poetry, Ann Arbor 1993. Warto podkreli, e samo okrelenie poihtw =n nie rozstrzyga, jaki typ twrczoci poetyckiej (epik, poezj liryczn czy dramat) Gorgiasz ma na myli (por. Platon, Obrona Sokratesa, 22ab, gdzie Sokrates mwi: $)=a e)pi\ tou\v poihta\v tou/v te tw=n tragwdiw=n kai\ tou\v te diqura/mbwn kai\ tou\v a]llouv.

    7 Po raz pierwszy w mowie pojawia si w tym miejscu termin pistis. Odgrywa on centraln rol w dyskusji Sokratesa z Gorgiaszem w Platoskim Gorgiaszu, gdzie Leontyczyk przyznaje, e retoryka jest sztuk wywoywania pistis czy peitho (453a), ktrej wynikiem jest wiara, a nie wiedza. Warto zauway, e retor w Pochwale Heleny kadzie duy nacisk na rozrnienie fa-szywej pistis poetw od pistis prawdziwej, ktra ma by efektem przedstawionej obrony. Szeroko na temat relacji retoryki i prawdy w myli Gorgiasza oraz w Platoskim dialogu por. Z. Nerczuk, Sztuka a prawda Problem sztuki w dyskusji midzy Gorgiaszem a Platonem, Wrocaw 2002.

    8 Warto zwrci uwag na to, e Gorgiasz w swej mowie unika sformuowa i uwag, ktre sugerowayby win Heleny i wskazyway na negatywne aspekty jej ucieczki i w konsekwencji wojny trojaskiej. Por. przypis 19.

    9 Logismos wydaje si oznacza w tym wypadku wyliczenie wszystkich moliwoci, wyczer-pujcych zasb ewentualnych przyczyn postpowania Heleny.

    10 Badacze zwracaj uwag na ewidentny dysonans midzy zapewnieniem, e mowa zmierza do wykazania prawdy, a kocow deklaracj Gorgiasza, wedle ktrej jest ona tylko zabaw (paignion). S. Consigny w swej pracy (Gorgiass Use of the Epideictic, Philosophy and Rheto-ric 25,3 (1992), s. 288) pisze, e wedle Gorgiasza kady dyskurs ma swoje wasne prawa, ktre decyduj o tym, co winno by uznane za rzeczywiste (each discourse in effect fabricates what is accepted as real...). Gorgiasz tworzy wic w swych mowach pewn rzeczywisto, ktr S. Con-signy nazywa putative reality.

    11 Por. Obrona Palamedesa: tou\v de\ prw/touv tw=n prw/twn (DK 82 B11a,37).

    Mediewistyka 45_2012.indb 24Mediewistyka 45_2012.indb 24 2012-12-17 12:26:582012-12-17 12:26:58

  • POCHWAA HELENY 25

    e [pochodzi] od matki Ledy, a z ojca z Zeusa boga zrodzona prawdziwego12, a nie z Tyndareusa miertelnika za ojca uwaanego, z ktrych jeden ze wzgldu na fakty za ojca by uznawany, drugi ze wzgldu na pogoski ojcem by nazywany13. Ten mw przywdc, tamten wszystkiego wadc14.

    [4] Z nich zrodzona bogom rwna bya piknoci15, ktr byszczaa, a nie skrywa-a. W wielu wiele dz miosnych wzbudzia, jednym ciaem cia wiele mw uwioda, z wielkich dzie wielce dumnych, z ktrych jedni wielkie posiadali bogactwo, inni dawnego rodu chwa, inni wasn si, a inni potg zdobytej mdroci16. Wszyscy za przybyli pod wpywem mioci zwyciskiej oraz niezwycionej dzy chway.

    [5] Kto, dlaczego i jak speni sw mio zdobywajc Helen, nie powiem; mwienie bowiem tym, ktrzy wiedz, o tym, co wiedz, wzbudza wprawdzie ufno, ale nie rado17. Pomijajc wic w mowie tamten czas, przejd do pocztku zamierzonej mowy i przedstawi przyczyny, dla ktrych prawdopodobnie18 doszo do wyprawy Heleny do Troi19.

    12 U Eurypidesa w Trojankach (764771) przeczy si pochodzeniu Heleny, rda tak wielu nieszcz, od Zeusa.

    13 Czytam e)le/xqh wbrew lekcji zawartej w wydaniu Dielsa/Kranza (h)le/gxqh). 14 Arystoteles tak pisze o sposobie konstruowania mw przez Gorgiasza: To samo ma na my-

    li rwnie Gorgiasz, gdy twierdzi, e zawsze ma o czym mwi. Jeli bowiem mwi o Achillesie, chwali Peleusa, nastpnie Ajakosa i w kocu Zeusa. Podobnie te mwi o mstwie wyliczajc rne jego przejawy i okrelajc jego istot (Retoryka, III, 1418a32, tum. H. Podbielski). W tym wypadku jednak Gorgiasz programowo rezygnuje z obszernej pochway Heleny (5). Zwraca na to uwag Isokrates, ktry twierdzi, e Pochwaa Heleny Gorgiasza nie jest prawdziw pochwa, i ktry w swej wasnej mowie powiconej Helenie koncentruje si na tym zmarginalizowanym przez Gorgiasza wtku (Helena, 14; por. L. Braun, Die schne Helena, wie Gorgias und Isokrates sie sehen, Hermes 110 (1982), s. 164).

    15 Por. Isokrates w Helenie (10, 54) (na ten temat por. L. Braun, Die schne Helena..., s. 172). 16 Problematyka etyczna tak wana w sferze retoryki ywo interesowaa Gorgiasza.

    Dysponujemy szeregiem przekazw dotyczcych cnoty (por. praca W. Wrblewskiego, Pojcie arete...), a przedstawione w tym miejscu wyliczenie zwyczajowych dbr (bogactwo, dobre po-chodzenie, sia, mdro) pojawia si rwnie w Obronie Palamedesa (wadza, bogactwo, sawa, bezpieczestwo, pomoc przyjacioom, ch uniknicia strachu) (1319). To zainteresowanie Gor-giasza problematyk wartoci kontrastuje z wypowiedzi retora w Gorgiaszu Platona, gdzie retor zdaje si by zdezorientowany pytaniem Sokratesa o to, czym jest dobro (451de).

    17 Zestawienie pistis i terpsis stanowi pierwsze w mowie nawizanie do zagadnienia psycho-logicznych uwarunkowa namowy (por. Ch. P. Segal, Gorgias and the Psychology of the Logos, Harvard Studies in Classical Philology 66 (1962), s. 122123). Podobnie Perykles w mowie u Tukidydesa: makrhgorei=n e)n ei)do/sin ou) boulo/menov, e)a/sw. (Wojna peloponeska, II 36). Na temat wtku namowy (peitho) w obu mowach Gorgiasza oraz dyskusji prowadzonej z Gorgiaszem przez Platona w dialogu Gorgiasz por. Z. Nerczuk, Sztuka..., s. 1454; 7278.

    18 Gorgiasz posuguje si tu pojciem prawdopodobiestwa (eikos), wywodzcym si z re-toryki sycylijskiej i silnie zaznaczajcym si w twrczoci Gorgiasza (por. Pochwaa Heleny, 7 oraz Obrona Palamedesa, 9; 28). Prymat prawdopodobiestwa nad prawd w retoryce stanowi jeden z gwnych wtkw platoskiej krytyki retoryki w Fajdrosie (por. M. Gagarin, Probability and persuasion: Plato and early Greek rhetoric, w: Persuasion: Greek Rhetoric in Action, ed. Ian Worthington, London and New York 1994, s. 4668).

    19 Gorgiasz w mowie ani razu nie przedstawia powszechnie stawianego Helenie zarzutu wia-roomstwa czy zdrady maeskiej, ktra doprowadzia do wojny trojaskiej (por. L. Braun, Die

    Mediewistyka 45_2012.indb 25Mediewistyka 45_2012.indb 25 2012-12-17 12:26:592012-12-17 12:26:59

  • GORGIASZ26

    [6] Albo bowiem z Losu zrzdzenia, bogw postanowienia i Koniecznoci wezwa-nia20 zrobia to, co zrobia, albo si porwana, albo sowem przekonana21, albo 22.

    Jeli wskutek pierwszej przyczyny, to godzien oskarajcy oskarenia; boskiego zrzdzenia nie mona przecie powstrzyma moc ludzkiego przemylenia23. Nie jest bowiem zgodne z natur, by sabszy sprzeciwia si mocniejszemu, lecz to mocniejszy sabszym rzdzi i go prowadzi, a [gdy] mocniejszy przewodzi, sabszy postpuje za nim24. Bg za silniejszy jest od czowieka moc i mdroci, i czym innym. Jeli wic wina Losowi i bogu zostanie przypisana, Helenie niesawa bdzie odebrana.

    [7] A jeli zostaa gwatem uprowadzona, wbrew prawu przymuszona i wystp-nie pohabiona, to oczywiste, e to porywajcy jako habicy popeni zbrodni, a j, uprowadzon i pohabion, spotkao nieszczcie. Barbarzyca barbarzyski wystpek speniajcy w sowie, w prawie i w czynie zasuguje na oskarenie w sowie, na niesaw w prawie i kar w czynie. Ona za przymuszona i ojczyzny pozbawiona, od przyjaci osierocona, czy z wszelkim prawdopodobiestwem nie bardziej zasuguje na litociwe zrozumienie ni potpienie25? To on przecie dopuci si wystpku, a ona doznaa cier-pienia. Sprawiedliwym jest wic, by jej wspczu, a jego nienawidzi.

    schne Helena, s. 160), lecz posuguje si takimi okreleniami jak: wyprawa Heleny do Troi (5), rzekomo popeniony wystpek (15), uczynia to, co uczynia (20). Zabieg ten dostrzega B. Snell (Das Bewusstsein von eigenen Entscheidungen, Philologus 85 (1930), s. 141158), ktry pisze, e Gorgiasz w odniesieniu do Heleny posuguje si zawsze czasownikiem epraksen, podczas gdy w stosunku do Parysa edrase, rozrniajc w ten sposb niewinn Helen od winnego Parysa (s. 153). Por. przypis 8.

    20 Niektrzy badacze wysuwali tez, e jest to wiadome nawizanie do koncepcji koniecz-noci u Empedoklesa (DK 31 B115,1). Pojcie koniecznoci jest jednak na tyle popularnym motywem w literaturze i filozofii, e trudno o jednoznaczne rozstrzygnicie, co jest rdem tego motywu w mowie Gorgiasza.

    21 Prawo ateskie w zakresie cudzostwa odrniao przestpstwa gwatu i uwiedzenia, uwaajc drugie za bardziej powane, jak dowiadujemy si z mowy Lizjasza De caede Erato-sthenis (1, 3233).

    22 Za wydaniem Dielsa/Kranza przyjmuj uzupenienie . 23 Gorgiasz w swej strategii obrony Heleny nawizuje do tradycji homeryckiej, w ktrej dzia-

    ania herosw tumaczy si wol bogw (por. U. von Wilamowitz-Moellendorff, Der Glaube der Hellenen, Berlin 1931, t. I, s. 19; t. II, s. 255, 258). Ta forma obrony Heleny obecna jest ju w Ilia-dzie we fragmencie, w ktrym Priam broni Heleny, wskazujc na win bogw (Il. III, 164165). Nawizanie do wtku homeryckiego moe by wyrazem charakterystycznego dla sofistw zain-teresowania egzegez dzie Homera: motyw wadztwa tyche nad ludmi gosi take Protagoras w Platoskim dialogu (Prot., 323d).

    24 Motyw prawa silniejszego, ktry pojawia si ju u Hezjoda w synnej przypowieci o sokole i sowiku (Prace i dni, 203212), staje si szczeglnie wany w sofistyce, gdzie urasta do rangi koncepcji prawa silniejszego, rozwinitej przez Polosa (ucznia Gorgiasza) i Kalliklesa w synnej mowie w Platoskim Gorgiaszu (482c485d), czy Trazymacha w I ks. Pastwa. Warto zwrci uwag, e Gorgiasz realizuje swj cel obrony Heleny przy pomocy starannego doboru sownictwa. Caa mowy przeniknita jest leksyk zwizan z si i gwatem, wobec ktrej Helena bya cakowicie bezwolna (por. przypisy 45 i 74).

    25 Gorgiasz wzmacnia swoj argumentacj odwoujc si do szczeglnie wanej dla Grekw antytezy barbarzyca Grek.

    Mediewistyka 45_2012.indb 26Mediewistyka 45_2012.indb 26 2012-12-17 12:26:592012-12-17 12:26:59

  • POCHWAA HELENY 27

    [8] Jeli za to sowo przekonao i dusz oszukao26, nietrudno w tej sytuacji broni si i uwolni si od oskarenia w taki oto sposb27. Sowo jest wielkim wadc, ktry cia-em najdrobniejszym i cakowicie niewidocznym dokonuje najbardziej boskich dzie28. Wadne29 jest bowiem odj strach30 i usun smutek31, wzbudzi rado i wzmc li-to32. A teraz poka, e tak sprawy si maj.

    26 Wtek sowa, jego mocy, moliwoci przekazania prawdy przy pomocy sw odgrywa fundamentaln rol w rozwaaniach sofistw. Na temat zainteresowa jzykowych sofistw por. np. R. Pfeiffer, Die Sophisten, ihre Zeitgenossen und Schler im fnften und vierten Jahrhundert (Auszug), s. 170214, w: Sophistik, herausgegeben von Carl Joachim Classen, Darmstadt 1976; C. J. Classen, The Study of Language amongst Socrates Contemporaries, s. 215247, w: Sophi-stik, s. 21547; G. B. Kerferd, The theory of language, w: The sophistic movement, Cambridge 1981, s. 6877; Z. Nerczuk, Koncepcja logosu w sofistyce, w: Postacie i funkcje logosu w filozofii greckiej, red. D. Kubok, D. Olesiski, Bielsko-Biaa 2011, s. 1926. Oba pojcia peiqw/ (namowa) i a)pa/th (oszustwo, zuda) odgrywaj w myli Gorgiasza pierwszorzdn rol. Apate jest termi-nem przejtym przez Gorgiasza najprawdopodobniej od Parmenidesa (W. J. Verdenius, Gorgias Doctrine of Deception, s. 124, w: G. B. Kerferd (ed.), The Sophists and their Legacy, (Hermes Einzelschriften 44), Wiesbaden, s. 116128), ktry w swoim poemacie okrela przedstawian przez siebie kosmologi sowami zwodniczy porzdek sw (DK 28 B8,52). Na temat apate por. przypis 40.

    27 To pierwsze z kilku pojawiajcych si w mowie sformuowa wskazujcych na jej dydak-tyczny i modelowy charakter, ktrej argumentacja jest na tyle oglna, e moe by wykorzystana w obronie dowolnej niewiernej kobiety czy ony (por. L. Braun, Die schne Helena, s. 164). Kolejne: a teraz poka, e tak si sprawy maj (8), trzeba za przedstawi rzecz suchajcym przy pomocy takiego wywodu (9), nietrudno w tej sytuacji broni si i uwolni si od oskare-nie w taki oto sposb (8), Niech przejd jednak od wtku tego do innego (9), Pomijam wiele innych przeraajcych widowisk, pomijane s bowiem podobne do wzmiankowanych (17).

    28 Wielka moc sowa kontrastuje z drobnym i niewidocznym ciaem (wbrew stereotypowej konotacji wielkiej siy z potnym ciaem). Motyw wielkiej mocy sowa pojawia si rwnie w innych przekazach odnoszcych si do Gorgiasza: por. Platon, Gorgiasz, 452e, 456a457c; Fileb, 58a (=DK 82 A26).

    29 Zdanie to wprowadza charakterystyczne dla sofistyki zainteresowanie ludzkimi stanami (pathe) oraz uwarunkowaniami, jakim one podlegaj, ktrych poznanie stworzy ma moliwo ich umiejtnej modyfikacji przy pomocy sw. Obszerne wiadectwo zainteresowania sofistw zagadnieniem ludzkich stanw daje Platoski przekaz w Teajtecie, w szczeglnoci tzw. apo-logia Protagorasa (Tht. 166a168c) (por. Z. Nerczuk, Miar, s. 142148). Umiejtno wzbu-dzania dozna odgrywaa w sofistycznej sztuce wymowy podstawow rol (por. Z. Nerczuk, Logos, s. 2326). Warto zwrci uwag, e w tym miejscu mowy Gorgiasz wskazuje tylko pozytywne efekty dziaania sowa na dusz. Gdy w par. 14 opisuje dwojakie dziaanie sowa w analogii do dziaania lekarstwa czy trucizny (pharmakon), zostaj one uzupenione o efekty negatywne: pewne sowa zasmucaj, strach wywouj, z namow dusz truj i czaruj. Por. przypis 58.

    30 Przykad przedstawia platoski Gorgiasz w dialogu Gorgiasz, ktry mwi, e niejedno-krotnie przekona chorego do poddania si kuracji bd operacji, mimo e prby lekarza byy daremne (456b; DK 82 A22 ). Por. przypis 57.

    31 Por. DK 87 A6, gdzie mowa jest o specyficznej lecznicy prowadzonej przez Antyfonta, w ktrej pacjenci poddawani byli kuracji przy pomocy sw.

    32 Denie do wzbudzenia litoci w sdziach jest podstawowym zabiegiem wielu mw s-dowych z tego okresu. Por. np. uwag Sokratesa o Trazymachu (Plat., Phaedr. 267c, DK 85 B6):

    Mediewistyka 45_2012.indb 27Mediewistyka 45_2012.indb 27 2012-12-17 12:26:592012-12-17 12:26:59

  • GORGIASZ28

    [9] Trzeba za przedstawi rzecz suchajcym przy pomocy takiego wywodu33; wszelk poezj uwaam i nazywam mow napisan w metrum34; tych, ktrzy jej suchaj, przenika przeraliwa trwoga, wielozawa lito i paczliwa tsknota35, a triumfy i klski cudzych dzie i cia dusza dziki sowom przeywa wasnym prze-yciem36. Niech przejd jednak od wtku tego do innego.

    Ale mistrzem w lamentach i jkach przed sdem, w artystycznym wywlekaniu staroci i ub-stwa, w tym celowa ten atleta z Chalcedonu. O, ten m pysznie umia wywoywa oburzenie, a potem je, powiada, czarem wymowy umierza. Znakomicie umia oczernia kogo bd albo odpiera potwarze wszelkiego rodzaju (tum. W. Witwicki). wiadoma rezygnacja z tego zabie-gu ma miejsce w Obronie Palamedesa Gorgiasza (33) czy Platoskiej Obronie Sokratesa (34c). Przykady wzbudzania litoci w literaturze tego okresu przedstawia R. Turasiewicz, Czynnik litoci w sdach ateskich, Meander 20 (1965), s. 3541.

    33 Miejsce zepsute, bdce przedmiotem wielu koniektur i poprawek, bardzo rnie tu-maczone: offer proof to the opinions (Dillon/Gergel), auch an einer (gelufigen) Ansicht (Buchheim), stosownie do ich oczekiwa (Gajda). Przyjmuj lekcj do/c$ dei=cai. Por. przypis 27.

    34 Jest to pierwsza definicja poezji ujmujca jej metryczny charakter (C. G. Thomas /E. K. Webb, From orality to rhetoric: an intellectual transformation, s. 7, w: Persuasion: Greek Rhe-toric in Action, edited by Ian Worthington, London and New York 1994, s. 325). Odzwierciedla si w niej tendencja waciwa stylowi Gorgiasza, dcego do zczenia retoryki (logos) i poezji, i realizujcego t ide w swej prozie (por. Sofisti. Testimonianze e frammenti, a cura di M. Un-tersteiner, Milano 2009, s. 295). Denie to jest widoczne w dalszej czci tego akapitu, w ktrej Gorgiasz posuguje si caym szeregiem wyrae poetyckich. O zwizkach prozy Gorgiasza z poezj wspomina Arystoteles (Retoryka, 1404 a25; DK 82 A29), ktry pisze, e styl Gorgiasza ma charakter poetycki (por. przykady w Retoryce Arystotelesa: Gorgiasz nazywa pochlebcw ebrw-artystami, mwi o krzywoprzysigajcych i nader-dobrze-przysigajcych (tum. H. Podbielski, Rhet. 1405b34 = DK 82 B15). Por. nawizanie do tej definicji w dialogu Gorgiasz (502c57 nn.) w krytyce poezji jako pewnej formy retoryki.

    35 Emocje wywoywane przez poezj wizane s przez Gorgiasza z cielesnymi symptomami takimi jak dreszcz, zy, co wskazuje na charakterystyczne dla wielu sofistw zainteresowanie medycyn (por. np. fri/kh w: Hipp., Aph. 1, 61 i De morbis 1, 24; Eur., Trojanki, 1026; Plat., Pastwo, 387c; Aristot., Poet. 1453b5). Por. H. Flashar, Die medizinischen Grundlagen der Lehre von der Wirkung der Dichtung in der griechischen Poetik, Hermes 84 (1956), s. 1248. Wtek zwizku retoryki i medycyny jest rozwijany w dalszej czci mowy przy pomocy analogii sowa i lekarstw (trucizn). Por. przypis 57.

    36 Podjcie tematu sympatheia (wspodczuwania) to jeden z przejaww zainteresowania, ja-kie wrd sofistw budzi wspomniany ju w przypisie 29 temat dozna (pathos), czsto czo-ny z obserwacjami z zakresu medycyny (por. Ch. Segal, Gorgias..., s. 105 nn.) (na temat zwiz-kw retoryki i medycyny por. przypis 57). Jest on obszernie omwiony w Platoskim Teajtecie i najpewniej oddaje pogldy Protagorasa. Warto zwrci uwag, e u sofistw dominuje koncep-cja indywidualnoci i niepowtarzalnoci dozna. Sztandarowym przykadem jest Protagorasowa teza homo-mensura w jej rozwiniciu w Teajtecie, w ktrej doznania s tak uwarunkowane i in-dywidualne, e nawet ten sam czowiek nigdy nie odczuwa tego samego (Tht. 164b, na ten temat por. Z. Nerczuk, Miar, s. 99110). Wtek prywatnoci dozna obecny jest take u Gorgiasza w III tezie traktatu O niebycie, w ktrej retor wyklucza moliwo spostrzegania tego samego w przypadku wielu ludzi, a nawet jednej osoby, a mwi o podobnym doznaniu (MXG 2425). Na podstawie przekazw mona wysun tez, e w cakowicie zindywidualizowanym, prywat-nym i zmiennym wiecie sofistw pojcie tosamoci zostaje zastpione pojciem podobiestwa (por. Z. Nerczuk, Miar jest kady z nas. Projekt zwolennikw zmiennoci rzeczy w platoskim

    Mediewistyka 45_2012.indb 28Mediewistyka 45_2012.indb 28 2012-12-17 12:26:592012-12-17 12:26:59

  • POCHWAA HELENY 29

    [10] Przez boga natchnione sowne zaklcia37 daj przyjemno, a oddalaj smutek; gdy bowiem z duszy mniemaniem zetknie si zaklcia moc, czaruje, przekonuje i zmie-nia j magicznie38. Uznaje si za dwojak sztuk czarw i magii39, a tej drugiej wyni-kiem s duszy przewinienia i mniemania zudzenia40.

    [11] Jak wielu za jak wielu i o jak wielu przekonao i przekonuje, ukadajc faszyw mow! Gdyby bowiem wszyscy o wszystkim mieli pami przeszoci, 41 teraniejszoci i przewidywanie przyszoci, wtedy mowa nie miaaby si podobnie,

    Teajtecie na tle myli sofistycznej, Toru 2009, s. 99110). To, i temat sympatheia budzi wcze-nie zainteresowanie filozofw, wiadcz sowa Platona (Pastwo, 605cd): Przecie i najlepsi z nas, suchajc Homera albo ktrego innego z tragikw, jak naladuje kogo z bohaterw, po-gronego w cierpieniu, i ten dugie tyrady wygasza pord ka, albo i piewaj, i bij si tam w piersi, to wiesz, e z przyjemnoci poddajemy si temu sami, idziemy za poet, czujc razem z nim, bierzemy go powanie i kto nas najbardziej w ten sposb nastraja, tego chwalimy, e to dobry poeta (tum. W. Witwicki).

    37 Jak pisze E. Zwolski (Platon, Biesiada, Krakw 1993, s. 140), analizujc fragment Charmi-desa (156de), ciao leczy si zioami (fa/rmaka), natomiast dusz przypiewami piknymi mowami (e)p%dai=v). Por. take Eutydem (289e): gdzie Sokrates ironicznie twierdzi, e sztuka two-rzenia mw (h( tw=n logopoiw=n te/xnh) jest czstk sztuki zaklinania (th=v tw=n e)p%dw=n te/xnhv mo/rion), ktra polega na rzucaniu czaru na we, tarantule, skorpiony i inne zwierzta, i zamawianiu cho-rb (tum. H. Elzenberg). Na temat magicznej mocy sowa por. J. de Romilly, Magic and Rhetoric in Ancient Greece, Cambridge, Massachusetts and London 1975.

    38 Zaklcia te s pierwszym, pozytywnym w swym dziaaniu rodzajem magii (epodai spra-wiaj przyjemno, oddalaj smutek).

    39 Gorgiasz wprowadza teraz drugi, zy rodzaj magii i czarw, ktrego efektem s duszy przewinienia i mniemania zudzenia. Magia jest zatem dwojaka: dobra w postaci zakl (epodai) i za, analogicznie do dwojakiego dziaania pharmakon i logos! W dalszych akapitach Gorgiasz daje przykady dziaania tej zej magii, pokazujc, w jaki sposb poprzez sowa oddzia-aa na Helen (por. par. 14, gdzie mowa jest o sowach, ktre z namow dusz truj i czaruj).

    40 Helena pod wpywem zudnych wizji tworzonych przez mniemanie przy pomocy sw dopucia si wystpkw duszy. Intencj Gorgiasza jest pokazanie, e ci, ktrzy ulegaj mocy zudy bdcej wynikiem namowy (tak jak Helena ulegajca magicznej zudzie pod wpywem sw Parysa), s niewinnymi ofiarami tej szczeglnej przemocy, a w konsekwencji zasuguj na wybaczenie i lito! Rozrnienie to jest rozwinite w caym par. 11, w ktrym wskazuje si, e Helena ulega takiemu magicznemu, tworzcemu pewn zud (apatema) dziaaniu sowa. Fundamentalny dla Gorgiasza wtek apate ma w tym miejscu negatywne znaczenie jako wynik szkodliwego dziaania czaru sowa. Znamy jednak rwnie koncepcj sprawiedliwej zudy (apate), ktr przedstawia Gorgiasz. Wedle jego synnej definicji tragedii, sprawiedliwo sztuki dramatycznej, innymi sowy jej warto, zaley od umiejtnego oszustwa, czyli od wytworzenia takiej zudy, ktra jak najwierniej naladowaaby wiat realny. Znaczenie kon-cepcji apate u Gorgiasza omawia wielu autorw, np. T. G. Rosenmayer, Gorgias..., s. 225260; W. Tatarkiewicz, Historia estetyki, t. 1, Warszawa 19853, s. 104105; M. Pohlenz, Die Anfnge der griechischen Poetik, Nachrichten der Gttinger gel. Geselschaft, 1920, s. 142178; W. J. Verdenius, Gorgias..., s. 116127; Q. Cataudella, Sopra alcuni concetti della poetica antica, I, a)pa/th, Rivista di filologia classica X, N. S. (1931), s. 382390. Na temat zagadnienia namo-wy, zudy oraz dyskusji, jak Platon prowadzi z Gorgiaszem w Gorgiaszu, por. Z. Nerczuk, Sztuka..., s. 2326.

    41 Przyjmuj propozycj uzupenienia tekstu o sowo e]nnoian przedstawion przez J. Reiske (1773), a nastpnie przejt przez F. Blaasa.

    Mediewistyka 45_2012.indb 29Mediewistyka 45_2012.indb 29 2012-12-17 12:26:592012-12-17 12:26:59

  • GORGIASZ30

    podobna do [mowy] tych42, ktrym nie jest atwo ani spamita przeszo, ani zbada teraniejszo, ani przepowiedzie przyszo43. Dlatego wikszo w wikszoci spraw przydaje duszy mniemania w roli doradcy. Mniemanie za, bdc zwodnicze i nietrwa-e, zwodniczej i nietrwaej pomylnoci uycza tym, ktrzy mu si poddaj44.

    [12] Jaka za przyczyna przeszkadza [sdzi], e gdy Helen, ju nie tak mod, w podobny sposb dobiega pie, to jakby przez silniejsz si zostaa pochwycona45. Imi namowy przeciwne jest bowiem imieniu koniecznoci, ale moc jej jest ta sama46. A sowo, ktre dusz przekonao, zmusio t, ktr przekonao, by zawierzya wezwa-niom i poddaa si dziaaniom. On namawiajc, czyli przymuszajc, popenia wystpek, a ona namwiona, sowem przymuszona niesusznie doznaje niesawy47.

    42 Tekst zepsuty. Trudno jest rozstrzygn, ktra wrd propozycji przedstawianych przez wydawcw jest najlepsza. Sens fragmentu wydaje si jednak jasny: gdyby ludzie posiadali tak rozumian doskona wiedz, to sowo nie mogoby wywoywa zudzenia. Skoro jednak jest przeciwnie, wynikiem mocy sowa wykorzystywanej do realizacji niecnych celw mog by duszy przewinienia i mniemania zudzenia.

    43 Gorgiasz nawizuje do tezy ogromnie wanej dla swojej refleksji, a obecnej ju w tradycji presokratejskiej, jak jest przekonanie o ograniczonoci i niedoskonaoci ludzkiej wiedzy. Le-ontyczyk w odrnieniu od swych poprzednikw nie mwi tu jednak o trudnoci wniknicia w natur rzeczy, ale o ograniczonym zakresie ludzkiego dowiadczenia: niemonoci penego poznania przeszoci, teraniejszoci i przyszoci. Z perspektywy caoci myli Gorgiasza wydaje si, e formua ta odpowiada pogldom samego retora, u ktrego wtek ograniczono-ci ludzkiego poznania, wywodzcy si pewnie z dowiadcze jurydycznych retora, zaznacza si bardzo silnie (por. Z. Nerczuk, Sztuka, s. 7278). Warto zwrci uwag, e okrelenie wiedzy jako znajomoci tego, co byo, jest i bdzie, jest tradycyjne. Wystpuje ju w Iliadzie (I 70) w odniesieniu do wszechwiedzy wrbity Kalchasa, potem u Hezjoda (Teogonia, 38) dla wskazania wszechwiedzy Muz. Interesujce jest to, i wyraenie to pojawia si rwnie w myli chrzecijaskiej: por. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae, ks. I, XXII,1: Est enim principalis pars prudentiae ad quam aliae duae partes ordinantur; scilicet memoria praeteritorum, et intel-ligentia praesentium, prout ex praeteritis memoratis, et praesentibus intellectis, conjectamus de futuris providendis.

    44 Negatywne konsekwencje w sferze etyki i polityki wynikajce z dziaania opartego na doksa, czyli wtek nietrwaej pomylnoci i chwilowego dobra, ktre Platon wie z dziaalno-ci retorw, jest mocno wyeksponowany w Gorgiaszu (por. przypis 47). Przedstawiona w dialo-gu krytyka retorw nieposiadajcych wiedzy, ale tylko mniemanie, i wpajajcych to mniemanie innym ignorantom (niewiedzcy przed forum niewiedzcych jest bardziej przekonujcy od wiedzcego, 459b) oraz opierajcych na tym swoje przekonanie o wielkoci retoryki wydaje si stanowi bezporednie nawizanie do powyszych sw Gorgiasza, ktre Platon wykorzystuje jako o polemiki z jego koncepcj retoryki. Omwienie znaczenia doksa z perspektywy Gorgia-szowej koncepcji poznania oraz jej platoska krytyka por. Z. Nerczuk, Sztuka

    45 Ponownie wtek ulegoci wobec silniejszego. Por. przypis 24. 46 Tekst mowy zawarty w przekazach na pocztku par. 12 jest niezrozumiay, a liczne pr-

    by naprawy tylko hipotetyczne. Wybieram prost propozycj F. Blassa, za ktr idzie rwnie J. Gajda, tumaczc: Namowa bowiem nosi nazw przeciwstawn koniecznoci, si ma jednak t sam (Sofici, s. 237).

    47 Definicja retoryki okrelanej w Gorgiaszu przez Sokratesa jako peiqou=v dhmiourgo/v (453a) nosi wyrane lady rozwaa na temat peitho w Pochwale Heleny. Trudno rozstrzygn, czy jest to oryginalna definicja Gorgiasza, czy sformuowanie Platona (por. H. Mutschmann, Die lteste Definition der Rhetorik, Hermes 53 (1918), s. 440444). Warto zwrci uwag, e Gorgiasz

    Mediewistyka 45_2012.indb 30Mediewistyka 45_2012.indb 30 2012-12-17 12:26:592012-12-17 12:26:59

  • POCHWAA HELENY 31

    [13] A e namowa, pync wraz ze sowem, dusz uksztatowaa, jak chciaa, mona si dowiedzie, suchajc, po pierwsze, sw badaczy tego, co nadziemskie48, ktrzy mniemanie w miejsce mniemania jedno usuwajc, inne wprowadzajc, sprawiaj, e rzeczy niewiarygodne49 i niejawne50 jawi si oczom mniemania; po drugie, agonw

    w tym miejscu zdecydowanie potpia posugiwanie si namow do realizacji niecnych celw. Skoro Parys posuy si ni wiadomie w zej intencji, to zasuguje na potpienie, podczas gdy Helena, ktra ulega namowie, jest niewinna. Wtek etycznych konsekwencji namowy i wykorzy-stywania perswazji do zych celw jest podstaw zarzutu wobec Gorgiasza i Polosa w Platoskim dialogu Gorgiasz. Moemy si domyla, e w owym czasie by to zarzut obiegowy w stosunku do retoryki w ogle, skoro Gorgiasz sam podejmuje ten wtek w dialogu i broni si przed tym zarzutem w swej mowie (456c457c; por. rwnie 502e503a). Rozumowanie Gorgiasza przed-stawione w Platoskim dialogu jest analogiczne do tego z Pochway Heleny: moc namowy powin-na by wykorzystywana wycznie sprawiedliwie (456cd). Jeli niektrzy uczniowie retorw posuguj si namow niesprawiedliwie (tak jak Parys wedug Pochway Heleny), to winni by potpieni (457a). Analogia sownej namowy (peitho) i przymusu (bia) czy koniecznoci (ananke) bya bliska Gorgiaszowi i sofistom w ogle. W Platoskim Filebie (58a; DK 82 A26) mowa jest o tym, e Gorgiasz przeciwstawia peitho i bia, pokazujc jednak, e dziki peitho bez uycia siy fizycznej osiga si podobne cele. Moc sowa jest wedle Gorgiasza tak przemona, e chocia rodzajowo od niej rna rwna jest w swych skutkach fizycznej przemocy (bia). To, e jest to Gorgiaszowe porwnanie, potwierdza fakt, e pojawia si w mowie retora w Gorgiaszu, w ktrej przyrwnuje on nauczyciela retoryki do nauczyciela sztuki walki (456c n.). Analogi retoryki i sztuki walki posuguj si rwnie dwaj specjalici od erystyki Eutydem i Dionizodo-ros przedstawieni przez Platona w Eutydemie, ktrzy, jak twierdz, uprawiaj now form swej dawnej dziaalnoci: przedtem uczyli fechtunku, podczas gdy teraz ucz walki na sowa (272a n.). Wtek mocy sowa odgrywa wielk rol w dyskusji przedstawionej w Platoskim Gorgiaszu. Wedle Gorgiasza moc sowa jest przyczyn wyszoci retoryki nad innymi technai, albowiem dziki pewnego rodzaju przemocy sownej zdobywa si najwysze dobro, jakim jest umie na ludzi przekonujco dziaa sowami, w wyniku czego uzyskuje si wadz nad ludmi (452e). Brak pewnych ogranicze czy warunkw dla tej nieskrpowanej mocy sowa (takich jak wiedza, dobro) stanowi dla Platona podstaw krytyki retoryki Gorgiasza i przedstawienie wasnej kon-cepcji (por. Z. Nerczuk, Sztuka...).

    48 Trudno rozstrzygn, kogo Gorgiasz okrela mianem meteorologw. Najczciej przyjmu-je si, e okrelenie to odnosi si do caego zastpu filozofw zainteresowanych sprawami kosmo-logicznymi, astronomicznymi i fizykalnymi, czyli tych, ktrych nazywamy obecnie filozofami przyrody czy joskimi fizykami. Badacze w sposb do dowolny wskazuj na: Diogenesa z Apolonii, Archelaosa, Alkidamasa, Antyfonta, Krytiasza, Demokryta (por. W. K. C. Guthrie, A History of Greek Philosophy, Cambridge 1971, t. III, s. 422) czy Talesa, Anaksymandra albo Anaksagorasa (G. Bona, Lo/gov e eia nell Encomio di Elena di Gorgia, Rivista di Filologia e di Istruzione Classica 102 (1974), s. 23). Ten negatywny stosunek do tradycji fizykalnej, sytu-ujcy j na paszczynie doksa (nie ma ona u Gorgiasza dobrych konotacji), jest zbliony do opinii Parmenidesa (DK 28 B 8, 5557).

    49 Chocia meteorolodzy nie s pod tym wzgldem odlegli od poetw (por. np. Pind. Ol., 1, 3032), Gorgiasz nie wspomina o poezji i ogranicza si tylko do przykadw z prozy.

    50 Terminy niejawne (adelon, aphanes) i jawne (phaneros) maj due znaczenie w fi-lozofii presokratejskiej. Przeciwstawienie to pojawia si po raz pierwszy u Heraklita (22 DK B54), a szczeglnej wagi nabiera w filozofii Empedoklesa i Anaksagorasa. Denie presokra-tykw do wgldu za porednictwem zjawisk w to, co niejawne, oddawane jest zazwyczaj przy pomocy powiedzenia Anaksagorasa (DK 59 B21a) opsis adelon ta phainomena. Por. H. Diller,

    Mediewistyka 45_2012.indb 31Mediewistyka 45_2012.indb 31 2012-12-17 12:27:002012-12-17 12:27:00

  • GORGIASZ32

    koniecznych prowadzonych przy pomocy sw51, w jakich jaka mowa umiejtnie na-pisana, a nie z myl o prawdzie wypowiedziana52, cay tum raduje i przekonuje53; po trzecie, na podstawie potyczek na sowa prowadzonych przez fi lozofw, w ktrych poka-zuj oni bystro myli, ktra z atwoci przemienia ufno mniemania54.

    Opsis adeln ta phainomena, w: Kleine Schriften zur antiken Literatur, wczeniej w: Hermes (67) 1932, s. 1442; G. E. R. Lloyd, Polarity and Analogy. Two Types of Argumentation in Early Greek Thought, Cambridge 1966 (Bristol 1987), s. 172 n. i 342345. W przypadku Gorgiasza, ktry szczeglnie szczyci si retoryk sdow (por. Platon, Gorgiasz, 454b, gdzie podaje defi-nicj retoryki jako wywoywania przekona na temat tego, co sprawiedliwe i niesprawiedliwe), opozycja jawnego i niejawnego z oczywistych wzgldw nabiera szczeglnego znaczenia. Nie-jawne nie odnosi si jednak do badania przyczyn rzeczy czy te tego, co stanowio przedmiot docieka w znaczeniu fizykalnym, ale niejawnych zdarze rozstrzygajcych o czyjej winie lub niewinnoci (por. znaczenie opozycji adelon i phaneron w Obronie Palamedesa (82 DK B 11a, 4; 35; 36), a take zwizane z tym znaczenie autopsji). O znaczeniu tego terminu w sofistyce wiadczy to, e wystpuje take u Protagorasa na pocztku synnego traktatu O bogach (DK 80 B4) adelotes uniemoliwia uzyskanie wiedzy o bogach.

    51 Powszechnie przyjmuje si, e chodzi tu o potyczki sdowe (por. np. W. Nestle, Vom Mythos zum Logos, Stuttgart 1940, s. 311; Plat., Tht. 172e).

    52 Zdanie to nawizuje do wielkiego problemu relacji midzy kunsztownoci (techniczno-ci) mowy a jej prawdziwoci, ktry to wtek jest gwnym rdem dyskusji prowadzonej w Platoskim Gorgiaszu. Por. Z. Nerczuk, Sztuka...

    53 Mona si domyla, e praktyka sdowa uwiadomia Gorgiaszowi, e w sferze sdownic-twa prawda nie jest jedyn wartoci decydujc o wyroku winie lub niewinnoci, ale wielk rol odgrywa forma mowy. Gorgiasz zdaje si krytycznie ocenia t sytuacj, stawiajc j na rwni z czczymi rozwaaniami meteorologw czy potyczkami filozofw. Zarwno wtek przyjemnoci zwizanej ze sowem (462c), jak i oddziaywania sowa na tum, znajduj swoje na-wizanie w Platoskim Gorgiaszu (np. 459a). Platon usiuje wykaza, e Gorgiaszowa koncepcja retoryki nie wyklucza sytuacji, w ktrej kunszt retoryczny mgby by wykorzystywany wbrew prawdzie i sprawiedliwoci. Sposb, w jaki retorzy oddziauj na tumy, wedle Platona nie spe-nia wymogw techne: nie jest oparty na wiedzy, ale, zmierzajc do przyjemnoci, zasadza si na namowie opartej na wierze (peiqw\ pisteutikh/). Std te retoryka zostaje okrelona jako pseudo--umiejtno sprowadzajca si do schlebiania (kolakeutikh/) (463a n.).

    54 Jest to jedno z najwczeniejszych wystpie terminu filozof w zachowanej literaturze! Warto podkreli, e nazwy o ustalonych dla nas znaczeniach, takie jak filozofia i retoryka (na temat tej dyskusji por. np. S. Halliwell, Philosophy and Rhetoric, w: Persuasion: Greek Rhetoric in Action, edited by Ian Worthington, London and New York 1994, s. 222243), so-fista, dialektyka, antylogia byy w owym czasie przedmiotem burzliwej debaty czy nawet walki, a ich ostateczne konotacje zostay w duej mierze wyznaczone w pniejszym okresie przez wpyw Platona i Arystotelesa. Niejasne jest wic, kim s filozofowie, rozdzielani przez Gorgiasza od meteorologw, ktrych identyfikujemy z filozofami przyrody. Badacze przed-stawiali rne propozycje: sokratykw, erystykw, eleatw, dialektykw, ktrzy konstruuj dys-kursy. Biorc pod uwag, e Gorgiasz sugeruje, i chodzi o potyczki na ywo, czyli jakie dysputy filozoficzne prowadzone przed publicznoci, niewykluczone, e mowa jest o dyspu-tach sofistw.

    Mediewistyka 45_2012.indb 32Mediewistyka 45_2012.indb 32 2012-12-17 12:27:002012-12-17 12:27:00

  • POCHWAA HELENY 33

    [14] A moc sowa ma si w ten sam sposb do zestroju duszy jak zestrj lekarstw do natury cia55. Jak bowiem pewne spord lekarstw56 pewne pyny wydobywaj z ciaa i jedne kad kres chorobie, a inne yciu, tak i pewne sowa zasmucaj, pewne rado wzbudzaj, pewne strach wywouj, pewne w suchaczach odwag buduj57, a pewne jak z namow dusz truj i czaruj58.

    55 Termin taksis (porzdek) jest rwnoznaczny z kosmos (na temat kosmos por. przypis 1): pojawia si u pitagorejczykw (DK 58 B22), Anaksymandra (DK 12 B9), Demokryta (DK 68 A38; 45;125). Platon, rozwijajc wtek kosmos i taksis w Gorgiaszu, wydaje si realizowa strategi po-lemiki z Gorgiaszem, polegajc na wykazywaniu sprzecznoci w sowach samego retora: wedle Platona Gorgiasz, chocia, jak dowodz powysze sowa, zgadza si na przyjcie pewnego kosmos duszy, nie wyciga z tego konsekwencji, goszc bdn koncepcj retoryki (504a n.). Tradycyjne przekonanie o tym, e czowiek skada si z ciaa i duszy, wydaje si szczeglnie silnie podkre-lane w Pochwale Heleny, by moe pod wpywem zainteresowania Gorgiasza medycyn. Mona sdzi, e Platon nieprzypadkowo tak mocno zaznacza to rozrnienie w polemice z Gorgiaszem w dialogu (por. np. Gorg. 463e, gdzie na pytanie Sokratesa Ciaem chyba nazywasz co i dusz? Gorgiasz odpowiada: Jakeby nie?). Dominuje ono rwnie w podziale sztuk w dialogu na te, ktre zajmuj si ciaem i dusz (464b n.). Retoryka, uznawana przez Gorgiasza za odpowiednik medycyny w sferze duszy, jest co najwyej odpowiednikiem kucharstwa w sferze ciaa (465d).

    56 Dwuznaczne uycie pharmakon znajdujemy ju u Homera (por. np. Od. 4, 230). Sens metaforyczny w odniesieniu do pisma wystpuje u Eurypidesa (fr. 578 Nauck2), a swoje synne rozwinicie znajduje w Platoskim Fajdrosie (274e275a). Na temat dwuznacznoci pharmakon w kontekcie dyskusji Platona z sofistami por. J. Derrida, Farmakon, w: J. Derrida, Pismo filozo-fii, Krakw 1993, s. 4369.

    57 Zainteresowania medyczne Gorgiasza widoczne s zarwno w Pochwale Heleny, jak i w in-nych tekstach zwizanych z samym retorem i sofistyk (por. przypis 35). Ch. P. Segal (Gorgias..., s. 133) uwaa, e wie si to z koncepcj oddziaywania na dusz, w pewien sposb wzorowan na koncepcjach medycznych. Analogia retor lekarz bya z pewnoci popularna wrd sofistw. Znajdujemy j w tzw. apologii Protagorasa w Teajtecie (167bc) czy w Gorgiaszu, gdzie Gorgiasz w swej mowie porwnuje si z lekarzem, ktrego we wasnym mniemaniu nawet przewysza, przekonujc opornych pacjentw do poddania si kuracji (456b): Bo ja ju nieraz, bywao, z bra-tem albo z innym jakim lekarzem przyszedem do kogo chorego, ktry nie chcia albo mikstury pi, albo pozwoli lekarzowi, eby mu co uci albo wypali, i kiedy lekarz nie mg go nakoni, ja go, bywao, nakoniem; nie za pomoc innej sztuki, tylko z pomoc wymowy (tum. W. Witwicki). Sofista Antyfont zaoy specyficzn klinik, w ktrej leczy sowami (DK 87 A6). Retor jest zatem w opinii samych sofistw odpowiednikiem lekarza w odniesieniu do duszy, ktry dziki umiejtnoci wzbudzania dozna czy zmiany stanw przy pomocy sowa moe pomaga lub szkodzi. Ta sofistyczna analogia odgrywa wielk rol w Platoskiej polemice z Gorgiaszem w Gorgiaszu, gdzie Platon krytykuje Gorgiaszowe rozumienie techne rhetorike, dopuszczajce moliwo dwojakiego, dobrego lub zego, uycia mocy sowa. W wietle koncepcji platoskiej, skoro retor jest lekarzem uprawiajcym sztuk, to nie jest moliwe, by szkodzi przy pomocy sztuki sw. Dlatego te przeciwko tej analogii retora i lekarza Platon zwraca si w mowie w Gorgiaszu, w ktrej odrzuca podobiestwo retoryki i medycyny, wykluczajc, by troszczya si ona o dusz, a uznaje j za pozr (eidolon) sprawiedliwoci, za rodzaj pochlebstwa nakierowa-nego na dusz, odpowiednik tego, czym jest kucharstwo w odniesieniu do ciaa (por. przypis 55).

    58 Zestaw dozna wzbudzanych przez sowo (wczeniej przedstawiony w par. 9), zostaje roz-szerzony o te, ktre (odpowiednio do pharmakon w znaczeniu trucizna) nios z sob element negatywny: sowo zasmuca, straszy, truje i czaruje dusze (por. wyej przypis 29). Niektrzy ba-dacze (Suess, Pohlenz, Segal) uwaaj, e zestaw wzbudzanych dozna pozwala na stwierdzenie,

    Mediewistyka 45_2012.indb 33Mediewistyka 45_2012.indb 33 2012-12-17 12:27:002012-12-17 12:27:00

  • GORGIASZ34

    [15] Stwierdzone zatem zostao, e jeli sowu ulega, to wystpku nie popenia, lecz krzywdy dowiadczya59.

    Czwart przyczyn przedstawi w czwartej czci argumentacji60. Jeli bowiem mi-o bya tym, co wszystko to sprawio, nietrudno bdzie oddali oskarenie o rzekomo popeniony wystpek61. To bowiem, co widzimy, ma natur nie tak, jak my chcemy, ale tak, jaka kadej rzeczy przypada w udziale62. Przez wzrok dusza cakowicie pod-daje si wraeniom63. [16] Na przykad, gdy wzrok spostrzee wrogie ciaa i wrog na

    e Gorgiasz antycypuje w tym fragmencie arystotelejsk koncepcj katharsis. Tez t odrzuca jednak W. J. Verdenius, (Gorgias..., s. 121 w przypisie).

    59 Platon wydaje si w Gorgiaszu polemizowa z tym twierdzeniem retora w rozmowie z Po-losem. Sokrates argumentuje tam bowiem, e lepiej jest krzywd dozna, ni narazi dusz na zo. W wietle platoskich wywodw, adna sytuacja nie uwalnia od odpowiedzialnoci: nawet poddanie si przymusowi nie usprawiedliwia popenienia zego uczynku.

    60 Kolejna wypowied wskazujca na modelowy charakter mowy (por. przypis 27), przeja-wiajcy si w jej uporzdkowanej strukturze (taksis).

    61 Por. przypis 19. 62 Zdanie to jest interesujce ze wzgldu na zawarte w nim nawizanie do procesu postrzee-

    niowego, jak i sofistycznej antytezy nomos physis. Problem postrzegania wzrokowego jest blisko zwizany z Gorgiaszem, ktry przedstawia koncepcj procesu postrzegania (por. Platon, Menon, 76a n. = DK 82 B4), kontynuujc rozwaania Empedoklesa (por. H. Diels, Gorgias und Empedo-kles, Sitzungsberichte der Kniglich Preussischen Akademie der Wissenschaften zu Berlin, 1884, s. 343368; przedruk w: Sophistik, ed. C. J. Classen, Darmstadt, 1976, s. 351383). Wedle Gorgia-sza od rzeczy odrywaj si wypywy, ktre poprzez kanaliki wnikaj do organw zmysowych (J. I. Beare, Greek Theories of Elementary Cognition, Oxford 1906, s. 21). Trudno rozstrzygn, czy przedstawiona w tym miejscu Pochway Heleny teza przemocy wzrokowej odzwierciedla stanowisko filozoficzne retora, czy stanowi tylko kolejny element strategii argumentacyjnej. Z ca pewnoci Gorgiasz, usprawiedliwiajc Helen, czyni wzrok odpowiedzialnym za to, co si stao. Wzrok jest w tym ujciu rodkiem przymusu, przekazujcym natur rzeczy, nawet wbrew woli. Pikno Parysa narzucio si Helenie samo poprzez wzrok i rozpalio w niej mio. Ponadto, za-warta w tym zdaniu implicite antyteza nomos physis nawizuje do wielkiej dyskusji filozoficznej, ogromnie wanej dla sofistw (por. F. Heinimann, Nomos und physis, Basel 1945). Jeli uznamy, e zdanie to nie jest jedynie elementem strategii obrony przyjtej przez Gorgiasza, to wynikaoby z niego, e Gorgiasz gosi tez obiektywnoci rzeczy oraz obiektywnoci poznania wzrokowego. Sugerowaoby ono zatem, e istnieje pewna natura rzeczy (w tym przypadku obiektywne pikno ciaa Parysa), ktra determinuje wraenia wzrokowe i przez nie zniewala dusz (Helena nie mo-ga go nie dostrzec). Kolejne wypowiedzi potwierdzaj tak interpretacj: dusza jest formowana przez wraenia wzrokowe (15), wzrok doznaje wstrzsu i wstrzsa dusz (16), wzrok wpisuje w umysy obrazy rzeczy (17), a w podsumowaniu caego wtku opsis: rzeczy skaniaj przez wzrok do smutku etc. (18). W tej koncepcji rzeczy, majce rol imperatywn za porednictwem wzroku, bezwzgldnie ksztatuj dusz, bdc czym wobec nich biernym. Wzrok jest zatem tym, co wypisuje w duszy rzeczy, a dusza jest niczym tablica zapisywana przez nieodparte obrazy. Jeli ta interpretacja jest suszna, to z perspektywy innych przekazw odnoszcych si do sofistw jest izolowana i nietypowa. Trudno jest bowiem znale wrd przekazw tezy sofistw goszce obiektywno rzeczy i postrzeenia zmysowego, chocia wskaza mona wielu zwolennikw phy-sis na paszczynie etycznej. W przypadku Gorgiasza jest to niezgodne z uwagami z III tezy traktatu O niebycie, gdzie Gorgiasz podkrela znaczenie elementu subiektywnego w poznaniu.

    63 Tekst zawarty w przekazach toi=v tro/poiv tupou=tai nie jest jasny. Tumacze najczciej przyjmuj, e tropoi oznacza cechy charakteru (die Seele bis in ihre Charakterzge geprgt;

    Mediewistyka 45_2012.indb 34Mediewistyka 45_2012.indb 34 2012-12-17 12:27:002012-12-17 12:27:00

  • POCHWAA HELENY 35

    wrogiej zbroi ozdob brzu i elaza64, jednego jako zaczepki, drugiego jako obro-ny65, doznaje wstrzsu i wstrzsa dusz, tak i poraeni niejednokrotnie uciekaj przed niebezpieczestwem zagraajcym niczym przed istniejcym66. Albowiem strach, po-chodzcy od wzroku, wypdza silne przywizanie do prawa, a widok, ktry si jawi, powoduje zapomnienie o piknie przez prawo ustanowionym i dobru ze zwycistwa zrodzonym67.

    [17] A niektrzy, gdy raz zobaczyli rzeczy straszne, nawet teraz odchodz od rozu-mu: tak bardzo strach zgasi i wypdzi myl68. Wielu za pado ofi ar prnych trudw, strasznych chorb i nieuleczalnych szalestw69. W ten sposb wzrok wpisa w umysy obrazy widzianych rzeczy. Pomijam wiele innych przeraajcych widowisk, pomijane s bowiem podobne do wzmiankowanych.

    [18] A malarze, gdy w sposb celowy tworz jedno ciao i posta z wielu barw i cia70, raduj wzrok; tworzenie rzeb i sporzdzanie wizerunkw dostarcza oczom przyjemne-go widoku71. W ten sposb pewne rzeczy przez wzrok skaniaj do zasmucenia, inne do pragnienia. Z nich wiele wzbudza w wielu mio i pragnienie wielu dzie i cia.

    [19] C dziwnego zatem, gdyby oczy Heleny, upojone ciaem Aleksandra, wywo-ay w duszy dz i bj z Erosem72? Jeli on, bogiem , bosk bogw

    viene modellata anche nel carattere; is impressed even to its core). Przyjmuj w tym miejscu koniektur toi=v tu/poiv tupou=tai.

    64 Pierwsze wersy paragrafu 16. sprawiaj ogromne trudnoci, a wszelka ich rekonstrukcja jest hipotetyczna.

    65 Lekcja tekstu jest bardzo niepewna, a tumaczenie, chocia zgodne z duchem wikszoci przekadw tego fragmentu, tylko hipotetyczne.

    66 Czytam za H. Dielsem me/llontov o]ntov. 67 Tekst zepsuty. Przyjmuj wersj z wydania u DK. Gorgiasz zdaje si kontynuowa wtek

    widoku, ktry obezwadnia i przymusza. Tak jak widok Parysa zniewoli Helen i doprowadzi do zapomnienia o prawu i obowizkach, tak teraz widok wrogw zniewala dusze i prowadzi do zapomnienia o piknie i dobru.

    68 Przykadw przeraajcych efektw dziaania obrazu dostarczaa tragedia. 69 To kolejny przejaw wspominanego ju (w przypisach 29 i 36) zainteresowania, jakie bu-

    dziy wrd sofistw stany psychiczne i fizyczne, ktrym podlega czowiek. Rozwinicie wtku mioci jako szau por. Fajdros Platona (265ae).

    70 T. Buchheim (Maler, Sprachbildner: zur Verwandtschaft des Gorgias mit Empedokles, Her-mes 113 (1985), s. 424) dostrzega tu inspiracj myl Empedoklesa (DK 31 B23), ktry wprowadza obraz dziaalnoci malarzy w tym celu, by wyjani, w jaki sposb z czterech elementw powstaj istoty ywe w okresie dominacji mioci. Wedug O. Immischa (Gorgiae Helena, s. 50) odnajduje-my tu echa anegdoty o Zeuksisie, ktry wybra pi dziewczt, by stworzy z nich idealn Helen (por. Cic., De invent. 2, 1, 3; Dion. Hal., De imitatione, epitome 1; Plin. Nat. hist. 35, 64).

    71 Zagadnienie celu sztuki byo przedmiotem wielkiej dyskusji w owym okresie. Znaczeniu przyjemnoci, jako celu mowy i sztuki u Gorgiasza, sprzeciwia si Platon, ktry dowodzi w Gor-giaszu w polemice z retorem, e celem dziaania umiejtnego musi by dobro, przeciwstawiajc sztuki schlebiajce sztukom prawdziwym (por. Z. Nerczuk, Sztuka...). Oglnie na temat dysku-sji dotyczcej tego problemu por. W. Tatarkiewicz, Historia estetyki, t. I, Warszawa 1985, s. 101105.

    72 Trudno jednoznacznie rozstrzygn, co ma na myli Gorgiasz piszc o a[millan e]rwtov. Przyjmuj, e chodzi o przegran przez Helen walk z Erosem, ktr heroina stoczya rozdarta midzy przywizaniem do prawa i dobra, a z drugiej zniewolona potg opsis, wywoujc nie-przepart mio.

    Mediewistyka 45_2012.indb 35Mediewistyka 45_2012.indb 35 2012-12-17 12:27:002012-12-17 12:27:00

  • GORGIASZ36

    moc73, to jak kto sabszy mgby go odepchn i odeprze74? Jeli za [mio] jest ludzk chorob i niewiedz duszy75, niczym wystpek nie powinna by potpiana, lecz za nieszczcie uznana. Nadchodzi bowiem, gdy nadchodzi, bdc upem losu76, a nie rozumu zamiarem, w wyniku przymusu miosnego77, a nie dziaania umiejtnego78.

    [20] Jak wic mona uwaa za suszn Heleny nagan, ktra, skoro uczynia to, co uczynia, albo rozkochana, albo sowem przekonana, albo si porwana, albo bosk koniecznoci wezwana, z pewnoci jest wolna od winy?

    [21] Zdjem sw mow niesaw z kobiety, wytrwaem wierny prawu, ktre przyj-em na pocztku mowy79. Sprbowaem usun oszczerstwa niegodziwo i mniemania bezmylno, chciaem napisa mow: dla Heleny pochwa, dla mnie zabaw80.

    Przeoy Zbigniew Nerczuk

    73 Przyjmuj uzupenienie F. Blassa, idcego za H. Dielsem, qeo\v . 74 Po raz kolejny pojawia si w mowie motyw ulegoci sabszego wobec silniejszego (por.

    wyej przypisy 24 i 45). Jest on uwydatniany w mowie przez starannie dobran frazeologi, wskazujc na bezwzgldno przemocy, ulego i bezsilno sabszego wobec silniejszego. W Gorgiaszu, w ktrym Platon przedstawia zupenie inn koncepcj silniejszego i sabszego, pokazuje si, e wszelka prawdziwa moc zwizana jest z koniecznoci z dziaaniem dobrym.

    75 Mio jest chorob duszy, tym, co zalepia i pozbawia rozumu (niewiedza duszy). Przy-chodzi na myl interpretacja, e niewiedza ta polega na faszywym mniemaniu o tym, co dobre. Obok tezy z Obrony Palamedesa (DK 82 B 11a26) byaby to jeszcze jedna analogia w twrczoci Gorgiasza do wizanej z Sokratesem tezy nemo sua sponte peccat (por. G. Calogero, Gorgias and the Socratic Principle Nemo sua sponte peccat, Jour nal of Hellenic Studies 77 (1957), s. 1217; w odniesieniu do dyskusji w Gorgiaszu: por. Z. Nerczuk, Sztuka..., s. 9197).

    76 Przyjmuj lekcj tuxh =v zaproponowan przez J. Reiske, a pniej powtrzon w wydaniu DK (wbrew kodeksom, w ktrych pojawia si yuxh=v).

    77 Jest to kolejne nawizanie do wtku peitho i bia: mio rni si od przemocy fizycznej (bia), bo jej dziaanie odpowiada namowie (peitho). W mowie Agatona w Uczcie, nawizujcej do Gorgiasza, czytamy: On przecie [sc. Eros] gwatu nie znosi, jeeli ju w ogle cokolwiek znosi; gwat nie dotyka Erosa, ani on sam nikomu gwatu nie zadaje; kady go chtnie we wszyst-kim sucha, a przecie prawa, ci krlowie pastw, powiadaj, e sprawiedliwe jest to wszystko, co kto drugiemu po dobrej woli przyznaje (Uczta, 196bc, tum. W. Witwicki). Jednake jej potga jest rwna przemocy fizycznej.

    78 Po raz kolejny w mowie pojawia si wtek techne (por. przypisy 52 i 71). W wietle tego zrozumiae staje si, dlaczego centralnym zagadnieniem Platoskiej polemiki z Gorgiaszem jest wanie zagadnienie techne. Warto zwrci uwag, e Gorgiasz w tym miejscu przeciwstawia niewiedz (szalestwo miosne) dziaaniu technicznemu. Std prba okrelenia w Gorgiaszu, czym jest techne, jakim reguom odpowiada, i oparciu na tym wtku caej polemiki z Gorgiaszem (por. Z. Nerczuk, Sztuka...).

    79 Por. przypis 3. 80 Por. nawizanie do tego wtku zabawy (paidia) i powagi w mowie Agatona w Platoskiej

    Uczcie (197e).

    Mediewistyka 45_2012.indb 36Mediewistyka 45_2012.indb 36 2012-12-17 12:27:012012-12-17 12:27:01