1
18 września 2013 | www.gazetawroclawska.pl | Polska Gazeta Wrocławska KULTURA 16 – Ten sezon będzie przeło- mowy w pracy teatru – powie- dział wczoraj podczas konfe- rencji prasowej we wrocław- skim Teatrze Polskim szef pla- cówki, Krzysztof Mieszkowski. I dodał: – Będzie przebiegał pod hasłem trudnych rozmów o teatrze. Mieszkowskiemu chodziło o problemy finansowe, z ja- kimi od lat boryka się ten naj- większy teatr w Polsce (ma trzy sceny: im. Jerzego Grze- gorzewskiego, Kameralną przy ul. Świdnickiej i Scenę na Świebodzkim). – Musimy pogodzić niedo- finansowanie teatru na jego tzw. działalność stałą zwydat- kami na działalność arty- styczną. Nie chciałbym do- puścić do takiej sytuacji, że wystawimy jeden spektakl w sezonie lub siedzimy tutaj i nie robimy nic. Spotkaliśmy się nawet z ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim. Na razie bez rezultatów, ale jeste- śmy dobrej myśli – mówił Mieszkowski. – Najważniejszą sprawą dla teatru jest utrzymanie w nim poziomu artystycznego bez cięć na sztuki. Zrobiłem roze- znanie i okazało się, że poziom dotacji nie pokrywa wydatków placówki, takich jak oświetle- nie czy podatki. Na spektakle zarobimy z wyjazdów i biletów, na inne rzeczy potrzebujemy pieniędzy. Negocjujemy więc, żeby było normalniej – wyjaś- niał Grzegorz Stryjeński, za- stępca Krzysztofa Mieszkow- skiego, który od kilku miesięcy zajmuje się sprawami finanso- wymi w teatrze. W tamtym roku premierę miała w Teatrze Polskim sztuka – protest „Czy pan to będzie czytał na stałe?” Mi- chała Kmiecika i Marzeny Sadochy przeciwko niedofi- nansowaniu teatru przez urząd marszałkowski. Na razie dyrektor Mieszkowski prote- stów nie planuje, zaplanował za to sześć premier, które można będzie zobaczyć na scenach Teatru Polskiego w tym sezonie. Pierwszym spektaklem bę- dzie „Zachodnie Wybrzeże. Powrót na pustynię” jednego z najważniejszych francuskich dramatopisarzy XX wieku – Bernarda-Marii Koltesa w re- żyserii Michała Borczucha (na podstawie dramatów „Po- wrót na pustynię” w przekła- dzie Barbary Grzegorzewskiej i „Zachodnie Wybrzeże” w przekładzie Aldony Skiby- -Lickel). Kolejne premiery to „Kronos” Witolda Gombrowi- cza w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego (13 grudnia), „Dziady” Adama Mickiewicza w reżyserii Michała Zadary (15 lutego 2014 r., z powodów fi- nansowych w tym sezonie zo- stanie pokazana tylko pierw- sza ich część, a druga w kolej- nym sezonie), „Podróż zimo- wa” Elfriede Jelinek w reż. Pa- wła Miśkiewicza, nowy spek- takl duetu Monika Strzępka – Paweł Demirski (czerwiec 2014 r., na razie nie ma daty ani tytułu) i „Diabeł” Andrzeja Żuławskiego w reżyserii Jana Klaty. Od 1 października w Teatrze Polskim na etacie będzie pra- cować jeden z najwybitniej- szych polskich reżyserów tea- tralnych Krystian Lupa, który w przeszłości reżysero- wał w teatrze spektakle (m.in. „Kuszenie cichej Weroniki” i „Prezydentki” – trwają pra- ce nad adaptacja filmową sztuki). Zespół teatru zasilą w tym sezonie nowi aktorzy – Piotr Skiba i Cezary Łukasie- wicz. Zastąpią Michała Majnicza i Marcina Czarnika (dołączyli do zespołu Starego Teatru w Krakowie). Na stałe w Teatrze Polskim nie będzie już także pracować Kinga Preis. W tym sezonie aktorzy Teatru Polskiego pokażą też spektakle za granicą, m.in. na Białorusi. A w ramach projektu „Teatr Polska” przed- stawienie dla dzieci w reży- serii Anny Ilczuk „Dzieci z Bullerbyn” zobaczy pub- liczność z kilku polskich miast. Chcą utrzymać poziom bez cięć Tulipany o piątej porze roku, potem niebo w gębie i zrzęda Kino Nowe Horyzonty zaprasza na Wrocławskie Dni Seniora (potrwają w stolicy Dolnego Ślą- ska jeszcze do jutra). Bilet wstępu dla seniora na każdy seans fil- mowy kosztuje tylko 10 zł. Dziś o godz. 15 będzie można zobaczyć w kinie obraz „Tuli- pany” (2005) w reżyserii Jacka Borcucha. Mały (Zygmunt Malanowicz), utytułowany kie- rowca rajdowy, przygotowuje się do wyścigu. Na przeszkodzie stają mu jednak problemy ze zdrowiem. Jego przyjaciele Lolek (Tadeusz Pluciński) i Matka (Jan Nowicki) odkrywają ponadto, że ukochany samochód Małego (Ford Capri) został skradziony. Wraz z Dzieciakiem (Andrzej Chyra), synem Małego, postana- wiają wziąć sprawy w swoje ręce. Natomiast o godz. 17 zostanie wyświetlony film Jerzego Do- maradzkiego „Piąta pora roku” (2012). Witek (Marian Dziędziel) to owdowiały kierowca, który przejechał w życiu tysiące kilo- metrów, ale nie zobaczył jeszcze nic poza rodzinnym Śląskiem. Barbara (Ewa Wiśniewska), nau- czycielka muzyki, nie może poz- bierać się po utracie bliskiej osoby. Pragnąc spełnić ostatnie życzenie partnera irozsypać jego prochy nad morzem, kobieta zwraca się o pomoc do Witka. W trakcie obfitującej w zaskaku- jące odkrycia podróży na drugi koniec Polski dwie zagubione dusze połączy przyjaźń, która pozwoli przezwyciężyć najgłęb- sze różnice. Jutro w Kinie Nowe Hory- zonty przy ul. Kazimierza Wiel- kiego także odbędą się dwie pro- jekcje w ramach Wrocławskich Dni Seniora. Godz. 15 to film „Niebo w gębie” (reż. Christian Vincent, Francja 2012), obraz in- spirowany historią prezydenta Francji François Mitteranda i jego szefa kuchni w spódnicy. Hortense Laborie, mistrzyni kuchni z Dordonii, obejmuje sta- nowisko osobistego kucharza prezydenta. Mimo zazdrości ko- legów po fachu, dzięki sile swo- jego charakteru Hortense szyb- ko zyskuje autorytet. Przygoto- wywane przez nią potrawy tra- fiają nie tylko do podniebienia, ale i do serca prezydenta. Na szczytach władzy na prezy- dencką kucharkę czeka jednak wiele pułapek. O godz 17.30 seniorzy obejrzą przedpremierowo „Zakocha- nego zrzędę” wreżyserii Andrew Williamsa. Ona (Vanessa Redgrave) jest chora, ale nie- zmiennie pogodna, otwarta na ludzi, uśmiechnięta i życz- liwa, uczęszcza na próby chóru emerytów w osiedlowej świet- licy. On (Terence Stamp), zgorzk- niały, stroniący odludzi, dowozi tylko swoją schorowaną żonę na próby, samemu nie wchodząc na salę. Ponieważ chór przygo- towuje się do konkursu śpiewa- czego, instruktorka wybiera re- pertuar składający się z dość za- skakujących i nieoczywistych szlagierów. Artur, kochający Marion bezgranicznie, pogrąża- jący się coraz bardziej w smutku i samotności, uważa to wszystko za bzdurę. Podczas całej historii bohater, podwpływem ciągu rozmaitych perypetii, przechodzi prze- mianę, staje się innym człowie- kiem, pojednuje się z synem i otwiera się bardziej na świat i nowe doznania. Marta Wróbel Teatr Sześć premier, w tym „Dziady” w reżyserii Michała Zadary – to tylko niektóre plany na nowy sezon Teatru Polskiego we Wrocławiu Scena z „Utworu o matce i ojczyźnie”Jana Klaty.W tym sezonie wyreżyseruje on „Diabła” FOT.JANUSZWÓJTOWICZ Marta Wróbel Jak wygląda dziejszy patrio- tyzm? Zapewne na to pytanie znajdzie się wiele odpowiedzi, a jedną z nich będzie wydanie płyty. Zespół Forteca, w którego skład wchodzi pięcioro wrocła- wian, zadebiutował krążkiem „Kto dziś upomni się o pamięć”. Wszystko dzięki Ośrodkowi Pa- mięć i Przyszłość, którego kon- kurs „Hard as a Rock – Żołnierze Polskiego Podziemia” wygrali. Jak sama nazwa wskazuje, po- szukiwano aranżacji rockowych i w takich właśnie specjalizuje się Forteca. Intro (wstęp do płyty) to recy- towana „Piosenka o końcu świata” pióra Czesława Miłosza (młodzi muzycy nie używają jed- nak tylko cudzych utworów – pi- szę też sami). Niestety, lektor nie popisał się zdolnościami inter- pretacyjnymi. Mały zgrzyt na początek, ale może muzyka bę- dzie na tyle dobra, by zatrzeć to nieprzyjemne wrażenie. I tutaj miła niespodzianka. Chociaż każda z piosenek na płycie ma dość jednostajną, niemal zapętloną melodię (która wcale nie jest do końca wadą, o czym za chwilę), nie można za- rzucić, że aranżacje się powta- rzają. Słyszymy nie tylko głos wokalisty, ale też fragmenty na- grań filmowych (jak w „Pieśni o żołnierzach Westerplatte”) czy kolejnego lektora, tym razem nieco młodszego od pana od intro (w „Orlątku”). Piosenka, która była zwycię- ską w konkursie Ośrodka Pa- mięć i Przyszłość, „Żołnierze wyklęci – niezłomni żołnierze” porywa klimatem, który w du- żym stopniu tworzy nucenie wojaków. Ustępuje jednak przed ładunkiem emocjonalym „Orlątka”, w którym mały chło- piec czyta list prawdziwego Or- lątka do swojej matki, a potem wokalista rozpoczyna pieśń, w której matką jest Ojczyzna (chociaż mały lektor za bardzo podreśla „ę”, i tak chwyta za serce). Jak wspominałam, proste me- lodie nie są wadą – wpadają w ucho. W połączeniu z moc- nym głosem wokalisty i uda- nymigitarowymi riffami tworzą całość wartą wysłuchania. Marta Bigda Rockowa aranżacja dla naszej Ojczyzny Kino Projekcje filmowe w Kinie Nowe Horyzonty w ramach Wrocławskich Dni Seniora Muzyka Pierwsza płyta młodych patriotów Kadr z filmu „Zakochany zrzęda” FOT.MATERIAŁYDYSTRYBUTORA Seniorzy zobaczą filmy sprzed kilku lat, ale także pokaz przedpremierowy. Bilety są po 10 zł „Kto dziś upomni się o pamięć”, 30 zł. Tylko na zamówienie: [email protected] – Sezon będzie dla naszej pracy przełomowy – mówi Krzysztof Mieszkowski

Rockowa aranżacja dla Ojczyzny

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Młodzi wrocławscy patrioci nagrali płytę "Kto dziś upomni się o pamięć".

Citation preview

18 września 2013 | www.gazetawroclawska.pl | Polska Gazeta WrocławskaKULTURA16

– Ten sezon będzie przeło-mowy w pracy teatru – powie-dział wczoraj podczas konfe-rencji prasowej we wrocław-skim Teatrze Polskim szef pla-cówki, Krzysztof Mieszkowski.I dodał: – Będzie przebiegałpod hasłem trudnych rozmówo teatrze.

Mieszkowskiemu chodziłoo problemy finansowe, z ja-kimi od lat boryka się ten naj-większy teatr w Polsce (matrzy sceny: im. Jerzego Grze-gorzewskiego, Kameralnąprzy ul. Świdnickiej i Scenęna Świebodzkim).

– Musimy pogodzić niedo-finansowanie teatru na jegotzw. działalność stałą z wydat-kami na działalność arty-styczną. Nie chciałbym do-puścić do takiej sytuacji, żewystawimy jeden spektaklw sezonie lub siedzimy tutaji nie robimy nic. Spotkaliśmysię nawet z ministrem kulturyBogdanem Zdrojewskim. Narazie bez rezultatów, ale jeste-śmy dobrej myśli – mówiłMieszkowski.

– Najważniejszą sprawą dlateatru jest utrzymanie w nimpoziomu artystycznego bezcięć na sztuki. Zrobiłem roze-znanie i okazało się, że poziomdotacji nie pokrywa wydatkówplacówki, takich jak oświetle-nie czy podatki. Na spektaklezarobimy z wyjazdów i biletów,na inne rzeczy potrzebujemypieniędzy. Negocjujemy więc,żeby było normalniej – wyjaś-niał Grzegorz Stryjeński, za-stępca Krzysztofa Mieszkow-skiego, który od kilku miesięcyzajmuje się sprawami finanso-wymi w teatrze.

W tamtym roku premieręmiała w Teatrze Polskimsztuka – protest „Czy pan tobędzie czytał na stałe?” Mi-chała Kmiecika i MarzenySadochy przeciwko niedofi-nansowaniu teatru przezurząd marszałkowski. Na raziedyrektor Mieszkowski prote-stów nie planuje, zaplanowałza to sześć premier, któremożna będzie zobaczyć nascenach Teatru Polskiegow tym sezonie.

Pierwszym spektaklem bę-dzie „Zachodnie Wybrzeże.

Powrót na pustynię” jednegoz najważniejszych francuskichdramatopisarzy XX wieku– Bernarda-Marii Koltesa w re-żyserii Michała Borczucha(na podstawie dramatów „Po-wrót na pustynię” w przekła-dzie Barbary Grzegorzewskieji „Zachodnie Wybrzeże”w przekładzie Aldony Skiby--Lickel). Kolejne premiery to

„Kronos” Witolda Gombrowi-cza w reżyserii KrzysztofaGarbaczewskiego (13 grudnia),„Dziady” Adama Mickiewiczaw reżyserii Michała Zadary (15lutego 2014 r., z powodów fi-nansowych w tym sezonie zo-stanie pokazana tylko pierw-sza ich część, a druga w kolej-nym sezonie), „Podróż zimo-wa” Elfriede Jelinek w reż. Pa-wła Miśkiewicza, nowy spek-

takl duetu Monika Strzępka– Paweł Demirski (czerwiec2014 r., na razie nie ma datyani tytułu) i „Diabeł” AndrzejaŻuławskiego w reżyserii JanaKlaty.

Od 1 października w TeatrzePolskim na etacie będzie pra-cować jeden z najwybitniej-szych polskich reżyserów tea-tralnych – Krystian Lupa,który w przeszłości reżysero-

wał w teatrze spektakle (m.in.„Kuszenie cichej Weroniki”i „Prezydentki” – trwają pra-ce nad adaptacja filmowąsztuki). Zespół teatru zasiląw tym sezonie nowi aktorzy– Piotr Skiba i Cezary Łukasie-wicz. Zastąpią MichałaMajnicza i Marcina Czarnika(dołączyli do zespołu StaregoTeatru w Krakowie). Na stałew Teatrze Polskim nie będzie

już także pracować KingaPreis.

W tym sezonie aktorzyTeatru Polskiego pokażą teżspektakle za granicą, m.in.na Białorusi. A w ramachprojektu „Teatr Polska” przed-stawienie dla dzieci w reży-serii Anny Ilczuk „Dzieciz Bullerbyn” zobaczy pub-liczność z kilku polskichmiast.

Chcąutrzymaćpoziombezcięć

Tulipany opiątej porze roku,potem niebo w gębie i zrzędaKinoNoweHoryzontyzapraszana Wrocławskie Dni Seniora(potrwająwstolicyDolnegoŚlą-skajeszczedojutra).Biletwstępudla seniora na każdy seans fil-mowy kosztuje tylko 10 zł.

Dziś o godz. 15 będzie możnazobaczyć w kinie obraz „Tuli-pany” (2005) w reżyserii JackaBorcucha. Mały (ZygmuntMalanowicz), utytułowany kie-rowcarajdowy,przygotowujesiędo wyścigu. Na przeszkodziestają mu jednak problemy zezdrowiem.JegoprzyjacieleLolek(Tadeusz Pluciński) i Matka (JanNowicki)odkrywająponadto,żeukochany samochód Małego(Ford Capri) został skradziony.Wraz z Dzieciakiem (AndrzejChyra),synemMałego,postana-wiająwziąćsprawywswojeręce.Natomiast o godz. 17 zostaniewyświetlony film Jerzego Do-maradzkiego „Piąta pora roku”(2012).Witek(MarianDziędziel)to owdowiały kierowca, któryprzejechał w życiu tysiące kilo-metrów,aleniezobaczyłjeszczenic poza rodzinnym Śląskiem.Barbara(EwaWiśniewska),nau-czycielkamuzyki,niemożepoz-bierać się po utracie bliskiejosoby. Pragnąc spełnić ostatnieżyczeniepartnerairozsypaćjego

prochy nad morzem, kobietazwraca się o pomoc do Witka.Wtrakcieobfitującejwzaskaku-jące odkrycia podróży na drugikoniec Polski dwie zagubionedusze połączy przyjaźń, którapozwoliprzezwyciężyćnajgłęb-sze różnice.

Jutro w Kinie Nowe Hory-zonty przy ul. Kazimierza Wiel-kiegotakżeodbędąsiędwiepro-jekcje w ramach WrocławskichDni Seniora. Godz. 15 to film„Niebo w gębie” (reż. ChristianVincent,Francja2012),obrazin-spirowany historią prezydentaFrancji François Mitterandai jego szefa kuchni w spódnicy.Hortense Laborie, mistrzynikuchnizDordonii,obejmujesta-nowisko osobistego kucharzaprezydenta.Mimozazdrościko-legów po fachu, dzięki sile swo-jego charakteru Hortense szyb-

ko zyskuje autorytet. Przygoto-wywane przez nią potrawy tra-fiają nie tylko do podniebienia,ale i do serca prezydenta.Na szczytach władzy na prezy-dencką kucharkę czeka jednakwiele pułapek.

Ogodz17.30seniorzyobejrząprzedpremierowo „Zakocha-negozrzędę”wreżyseriiAndrewWilliamsa. Ona (VanessaRedgrave) jest chora, ale nie-zmiennie pogodna, otwartana ludzi, uśmiechnięta i życz-liwa, uczęszcza na próby chóruemerytów w osiedlowej świet-licy.On(TerenceStamp),zgorzk-niały,stroniącyodludzi,dowozitylko swoją schorowaną żonęnapróby,samemuniewchodzącna salę. Ponieważ chór przygo-towuje się do konkursu śpiewa-czego, instruktorka wybiera re-pertuarskładającysięzdośćza-skakujących i nieoczywistychszlagierów. Artur, kochającyMarionbezgranicznie,pogrąża-jącysięcorazbardziejwsmutkuisamotności,uważatowszystkoza bzdurę.

Podczascałejhistoriibohater,podwpływemciągurozmaitychperypetii, przechodzi prze-mianę, staje się innym człowie-kiem, pojednuje się z synemi otwiera się bardziej na świati nowe doznania.

MartaWróbel

TeatrSześć premier, w tym „Dziady” w reżyserii Michała Zadary – to tylko niektóre plany na nowy sezon Teatru Polskiego we Wrocławiu

Scenaz„Utworuomatceiojczyźnie”JanaKlaty.Wtymsezoniewyreżyserujeon„Diabła”

FOT.

JAN

USZ

JTO

WIC

Z

MartaWróbel

Jak wygląda dziejszy patrio-tyzm? Zapewne na to pytanieznajdzie się wiele odpowiedzi,a jedną z nich będzie wydaniepłyty. Zespół Forteca, w któregoskład wchodzi pięcioro wrocła-wian, zadebiutował krążkiem„Kto dziś upomni się o pamięć”.Wszystko dzięki Ośrodkowi Pa-mięć i Przyszłość, którego kon-kurs„HardasaRock–ŻołnierzePolskiego Podziemia” wygrali.Jak sama nazwa wskazuje, po-szukiwanoaranżacjirockowychi w takich właśnie specjalizujesię Forteca.

Intro(wstępdopłyty)torecy-towana „Piosenka o końcuświata” pióra Czesława Miłosza(młodzimuzycynieużywająjed-naktylkocudzychutworów–pi-szęteżsami).Niestety,lektorniepopisał się zdolnościami inter-pretacyjnymi. Mały zgrzyt napoczątek, ale może muzyka bę-dzie na tyle dobra, by zatrzeć tonieprzyjemne wrażenie.

I tutaj miła niespodzianka.Chociaż każda z piosenekna płycie ma dość jednostajną,niemalzapętlonąmelodię(którawcale nie jest do końca wadą,oczymzachwilę),niemożnaza-rzucić, że aranżacje się powta-rzają. Słyszymy nie tylko głoswokalisty, ale też fragmenty na-grań filmowych (jak w „Pieśni

ożołnierzachWesterplatte”)czykolejnego lektora, tym razemnieco młodszego od pana odintro (w „Orlątku”).

Piosenka, która była zwycię-ską w konkursie Ośrodka Pa-mięć i Przyszłość, „Żołnierzewyklęci – niezłomni żołnierze”porywa klimatem, który w du-żym stopniu tworzy nuceniewojaków. Ustępuje jednakprzed ładunkiem emocjonalym„Orlątka”, w którym mały chło-piec czyta list prawdziwego Or-lątka do swojej matki, a potemwokalista rozpoczyna pieśń,w której matką jest Ojczyzna(chociaż mały lektor za bardzopodreśla „ę”, i tak chwyta zaserce).

Jakwspominałam,prosteme-lodie nie są wadą – wpadająw ucho. W połączeniu z moc-nym głosem wokalisty i uda-nymigitarowymiriffamitworzącałość wartą wysłuchania.

MartaBigda

RockowaaranżacjadlanaszejOjczyzny

KinoProjekcje filmowe w Kinie Nowe Horyzonty w ramach Wrocławskich Dni Seniora Muzyka Pierwsza płyta młodych patriotów

Kadr z filmu „Zakochany zrzęda”

FOT.

MAT

ERIA

ŁYD

YSTR

YBU

TOR

A

Seniorzy zobacząfilmy sprzed kilku lat,ale także pokazprzedpremierowy.Bilety są po 10 zł

„Kto dziś upomni się o pamięć”,30 zł. Tylko na zamówienie:[email protected]

–Sezonbędziedlanaszejpracyprzełomowy–mówiKrzysztofMieszkowski