Upload
vanmien
View
265
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
PROJEKTY
dodatkowe materiały na ftp:ftp://ep.com.pluser: 07643, pass: 332wwppmW ofercie AVT*
AVT-5526 A, B, UKPodstawowe informacje:• Do zastosowania ze wzmacniaczem, przed-
wzmacniaczem, prostownikiem lub innym urządzeniem lampowym.
• Podwyższa trwałość lamp uniemożliwiając wystąpienie tzw. zimnej emisji.
• Obwody wykonawcze z przekaźnikami.• Nie wymaga umiejętności programowania.• Czas ustawiany za pomocą potencjometru
w zakresie 0,5…60 sekund.• Zasilanie z sieci energetycznej 230 V AC.Projekty pokrewne na FTP:(wymienione artykuły są w całości dostępne na FTP)AVT-5493 Stereofoniczny przedwzmacniacz lampowy zasilany niskim napięciem (EP 3/2015)AVT-5486 Monoblok lampowy 2 W SET z lampami 6B4G (EP 1/2015)AVT-5469 Przedwzmacniacz stereofoniczny z lampami 6111WA (EP 10/2014)AVT-5446 Tani wzmacniacz lampowy o mocy 25 W (EP 4/2014)AVT-1788 Stabilizator napięcia do układów lampowych (EP 1/2014)AVT-5396 Stereofoniczny wzmacniacz lampowy dla początkujących (EP 5/2013)AVT-5392 Wzmacniacz lampowy 300B SET (EP 4/2013)AVT-1719 Automatyka dla wzmacniacza lampowego (EP 1/2013)AVT-5365 Wzmacniacz lampowy 2×15 W z lampami 6C33C (EP 10/2012)AVT-5327 Lampowy wzmacniacz stereofoniczny (EP 1/2012)AVT-5289 Stereofoniczny wzmacniacz lampowy 2×10 W dla każdego (EP 5/2011)AVT-5267 Lampowy potencjometr siły głosu (EP 12/2010)AVT-5254 Wzmacniacz lampowy dla każdego (EP 09/2010)* Uwaga:Zestawy AVT mogą występować w następujących wersjach:AVT xxxx UK to zaprogramowany układ. Tylko i wyłącznie. Bez elementów
dodatkowych.AVT xxxx A płytka drukowana PCB (lub płytki drukowane, jeśli w opisie
wyraźnie zaznaczono), bez elementów dodatkowych.AVT xxxx A+ płytka drukowana i zaprogramowany układ (czyli połączenie
wersji A i wersji UK) bez elementów dodatkowych.AVT xxxx B płytka drukowana (lub płytki) oraz komplet elementów wymienio-
ny w załączniku pdfAVT xxxx C to nic innego jak zmontowany zestaw B, czyli elementy wluto-
wane w PCB. Należy mieć na uwadze, że o ile nie zaznaczono wyraźnie w opisie, zestaw ten nie ma obudowy ani elementów dodatkowych, które nie zostały wymienione w załączniku pdf
AVT xxxx CD oprogramowanie (nieczęsto spotykana wersja, lecz jeśli występuje, to niezbędne oprogramowanie można ściągnąć, klikając w link umieszczony w opisie kitu)
Nie każdy zestaw AVT występuje we wszystkich wersjach! Każda wersja ma załączony ten sam plik pdf! Podczas składania zamówienia upewnij się, którą wersję zamawiasz! (UK, A, A+, B lub C). http://sklep.avt.pl
Sekwencer zasilania do urządzeń lampowych
Pięć kolejno włączanych przekaźników z indywidualnie regulowanymi interwałami czasowymi. Z jego użyciem można łatwo
zrealizować załączanie obwodów anodowych po rozgrzaniu katod, co znacznie przedłuża żywotność cennych lamp. Układ można
wygodnie zasilać z uzwojeń żarzenia, posiada też możliwość włączania kontrolek LED oraz neonówek. Uniwersalność tego
sekwencera sprawia też, że świetnie sprawdzi się w zupełnie innych zastosowaniach.
Rekomendacje: Układ szczególnie polecany miłośnikom i serwisantom układów lampowych.
jak najdłużej, musimy o nie dbać. Jedną z najważniejszych kwestii, obok nieprzekra-czania dopuszczalnych parametrów elek-trycznych, jest unikanie tzw. zimnej emisji, która ma miejsce, gdy włączamy pełne za-silanie obwodów anodowych lampy, zanim
Lampy elektronowe nadal odgrywają istotną rolę, zwłaszcza w sprzęcie elektroakustycz-nym. Brzmienie wzmacniacza lampowego jest oceniane jako nieporównanie lepsze od układów tranzystorowych. Aby lampy w naszych konstrukcjach mogły służyć nam
52 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 1/2016
Sekwencer zasilania do urządzeń lampowych
+ +
++
++
++
++
++
+
++
++
1 1
X2-1
X2-2 TR
B1D
F06S B2
DF0
6S
C1 470u
C2 100n
C3 100n
2367
C4 100n
C5 100n
C6 100n
C7 100n
C8 100u
VIN
VOU
TIC
1 LM29
31-5
GN
D
GN
DG
ND
GN
DG
ND
GN
D
GN
D
GN
DG
ND
GN
D
GN
D
GN
D
GN
D
GN
D
GN
D
GN
D
+5V
+5V
+5V
+5V
+5V
+5V
+5V
+5V
+5V
IC3P
7 14GND VCC
8
1
C9 1000
u
VCC
C10
100n
IC2
ULN
2003
1 2 3 4 5 6 7 8
16 15 14 13 12 11 10 9VC
C
01 02 03 04 05 06 07CD
+
I1 I2 I3 I4 I5 I6 I7 GN
D
REL1
REL2
REL3
REL4
REL5
OC1
OC2
OC3
OC4
OC5
D1BAV99
BAV99D2
C14
100n
R14
10k
Q2
BC84
6
R6 51k
100
R10
C11
100n
5
6
7 14GND VCC
IC4F
74H
C14
RESE
T
RESE
T
RESE
T
RESE
T
RESE
T
RESE
T
Q3
BC80
7-40
R21
2k2
R23
100
REL2
REL3
REL1
REL2
REL4
X3-4
X3-2
X3-3
X3-1
X4-4
X4-2
X4-3
X4-1
X5-4
X5-2
X5-3
X5-1
X6-4
X6-2
X6-3
X6-1
X7-4
X7-2
X7-3
X7-1
X1-1
X1-2
230V
VCC
VCC
VCC
VCC
VCC
R1 220k R5 220k
R12
220k
R20
220k
R32
220k
R40
220k
S2 S1S2 S1S2 S1S2 S1S2 S1
N1
A
K
N2
A
K
N3
A
K
N4
A
K
N5
A
K
N6
A
K
R2 1k R7 1k R17
1k R25
1k R33
1k
REL1
REL5
REL4
OC1
OC2
OC3
OC4
OC5
1 2
6 4
OK5
MO
C304
1M
1 2
6 4
OK4
MO
C304
1M
1 2
6 4
OK3
MO
C304
1M
1 2
6 4
OK2
MO
C304
1M
1 2
6 4
OK1
MO
C304
1M
2 1 2 1 2 1 2 1 2 1 K5 RM83
K4 RM83
K3 RM83
K2 RM83
K1 RM83
C15
22u
C16
22u
R26
10k
1
2
IC4D
74H
C14
E A
SR3
01M
IC3B
74H
C08
R36
2k2
Q5
BC80
7-40
R38
100
C19
22u
C20
22u
R41
10k
E A
SR4
31M
4 56
IC4E
74H
C14
3
4
IC3C
74H
C08
9 108
REL3
IC3D
74H
C08
12 1311
IC3A
74H
C08
1 23
R37
2k2
R22
2k2
R11
2k2
Q1
BC80
7-40 Q
4BC
807-
40 Q6
BC80
7-40
R13
100
R24
100
R39
100
C21
22u
C22
22u
C17
22u
C18
22u
C12
22u
C13
22u
R42
10k
E A
SR4
41M
R27
10k
E A
SR3
11M
R15
10k
E A
SR1
61M
13
12
IC4A
74H
C14
11
10
IC4B
74H
C14
9
8
IC4C
74H
C14
R3 2k2 R8 2k2
R18
2k2
R28
2k2
R34
2k2
P1 P2
K1 02 K1 01
P1 P2
K2 02 K2 01 P1 P2
K3 02 K3 01
P1 P2
K4 02 K4 01 P1 P2
K5 02 K5 01
R4*
R9*
R19 *
R29 *
R35 *
LED9
LED10
LED7
LED8
LED5
LED6
LED3
LED4
LED1
LED2
Rysunek 1. Schemat ideowy sekwencera
53ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 1/2016
PROJEKTY
katoda będzie odpowiednio rozgrzana. Jest to szczególnie szkodliwe dla katod tlenko-wych, czyli tych najbardziej popularnych stosowanych w lampach. Rozwiązaniem jest zastosowanie układu czasowego z przekaź-nikiem, który włączy zasilanie wysokonapię-ciowych obwodów anodowych po upływie czasu rzędu 30…60 sekund od momentu włączenia obwodów żarzenia lamp. W więk-szych konstrukcjach buduje się całe sekwen-cery, gdzie przekaźniki są włączane jeden za drugim, uruchamiając po kolei odpowiednie elementy wzmacniacza. Oprócz obwodów anodowych lamp w torze sygnałowym, mogą to być:
• Analogicznie opóźnione załączanie ano-dy prostownika próżniowego w zasila-czu (niektórzy wciąż lubią je stosować zamiast półprzewodników).
• Soft start do głównego transformatora zasilającego, ponieważ toroidy o mocy powyżej 200 W potrafią w momencie włączenia do sieci uszkadzać bezpiecz-niki lub załączać zabezpieczenie nad-prądowe instalacji domowej na skutek zjawiska chwilowego nasycenia rdzenia.
• Soft start do obwodów żarzenia lamp, zwłaszcza końcowych (jak trioda 6S33S), które mogą pobierać grube ampery
Rysunek 2. Schemat montażowy sekwencera
Wykaz elementówRezystory: (SMD 0805)R1, R5, R12, R20, R32, R40: 220 kV (THT)R2, R7, R17, R25, R31: 1 kVR3, R8, R18, R21, R28, R34: 2,2 kVR4, R9, R19, R29, R35: opcjonalnie – dobrać do diod LED (SMD 0805)R6: 51 kV (SMD 1206)R10, R13, R23, R24, R38, R39: 100 VR11, R22, R36, R37: 2,2 kV (SMD 1206)R14, R15, R26, R27, R41, R42: 10 kVR16, R30, R31, R43, R44: 1 MV (pot. mon-tażowy, poziomy)Kondensatory:C1: 470 mF/25 V (elektrolit. SMD)C2…C6, C14: 100 nF (SMD 0805)C7, C10: 100 nF (SMD 1206)C8: 100 mF/16 V (elektrolit. SMD)C9: 1000 mF/35 V (elektrolit. THT)C11: 100 nF (MKT)C12, C13, C15…C22: 22 mF/16 V (elektrolit. SMD)Półprzewodniki:B1, B2: mostek DF06SD1, D2: BAV99IC1: LM2931-5 (DPAK)IC2: ULN2003 (SO20)IC3: 74HC08 (SO14)IC4: 74HC14 (SO14)LED1, LED3, LED5, LED7, LED9: dioda LED zielona (SMD 0805)LED2, LED4, LED6, LED8, LED10: (opcjonal-nie) LED przewlekaneOK1…OK5: transoptor MOC3041Q1, Q3…Q6: BC807-40 (SOT23)Q2: BC846 lub podobny (SOT23)Pozostałe:K1…K5: Relpol RM84 5 V lub 12 VN1…N6: (opcjonalnie) neonówka 6 szt.ARK/2: raster 5 mmPodstawka DIL6
prądu. Soft start ogranicza gwałtowny udar prądowy przy włączaniu zimnego grzejnika do zasilania, który nie jest ani estetyczny, ani bezpieczny dla lampy.
• Uruchamianie innych fragmentów więk-szej konstrukcji audio.Sekwencer projektowałem z myślą
o możliwie największej jego uniwersal-ności i wygodzie montażu w dowolnym urządzeniu.
Schemat ideowy sekwencera pokazano na rysunku 1, którego omówienie zacznę od obwodów zasilania. W układzie są trzy niezależne prostowniki napięcia – most-ki B1, B2 oraz duodiody D1 i D2. Obwód z pierwszym z nich służy do zasilania 5-wol-towych układów cyfrowych. Przebieg jest filtrowany przez kondensatory C1…C3 i sta-bilizowany za pomocą IC1. Jest to 5-wolto-wy stabilizator LDO o szerokim zakresie na-pięcia wejściowego 5,2…26 V, dzięki czemu można zasilać go praktycznie z dowolnego
niskonapięciowego uzwojenia transformato-ra, m. in. żarzenia 6,3 lub 12,6 V. Na wyjściu stabilizatora włączono kondensatory C4…C8. Pojemność tego ostatniego ma, zgodnie z katalogiem, zagwarantować nam stabilną pracę LDO. Ten obwód zasila jedynie dwa układy cyfrowe z serii 74HC oraz obwody czasowe RC, więc jego obciążenie jest nie-wielkie. Ma to na celu zapewnienie pod-trzymania tego 5-woltowego zasilania przez pewien czas po wyłączeniu transformatora, aby układ zdążył zresetować swoje obwody czasowe. Dzięki temu, po ponownym włą-czeniu po niedługim czasie, odmierzone zostaną pełne odcinki czasu. Dlatego waż-ne, aby kondensator filtrujący C1 miał dużą pojemność.
Drugi prostownik z filtrem na B2, C9 i C10 służy do zasilania cewek przekaźników oraz kontrolek LED i diod w transoptorach. Nie ma tutaj stabilizacji napięcia, dlatego musimy dobrać przekaźniki na odpowiednie
54 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 1/2016
napięcia cewek. Dla zasilania z obwodów ża-rzenia równoległego 6,3 V wybieramy prze-kaźniki 5-woltowe, natomiast do większych napięć (jak 12,6 V), stosujemy 12-woltowe. Wszystko zależy od docelowej konstrukcji. Jeśli mamy kilka uzwojeń żarzenia, najlepiej podłączyć sekwencer pod to przeznaczone do lamp końcowych – zapewnia ono bardzo dużą wydajność prądową, a te lampy prze-ważnie nie mają przeważnie dużych wyma-gań w stabilizacji i filtracji napięcia żarzenia.
Ostatni prostownik (D1 i D2) służy do de-tekcji zasilania transformatora. Przebieg na wyjściu to 100-hercowe, niefiltrowane połówki sinusa. Każdy taki karb, kiedy tyl-ko przekroczy 0,7 V, otwiera tranzystor Q2, a ten natychmiast rozładowuje kondensa-tor C11. W krótkich odcinkach czasu, gdy przebieg spada poniżej napięcia otwarcia tranzystora, kondensator C11 powoli ładuje się przez rezystor R6, ale nigdy nie osiągnie napięcia na tyle dużego, aby zmienić stan bramki IC4F z przerzutnikiem Schmitta – do czasu aż odłączymy transformator od sieci energetycznej. Wówczas po kilku mi-lisekundach napięcie będzie na tyle wysokie, że bramka IC4F zidentyfikuje to jako logicz-ną jedynkę, resetując natychmiast wszystkie obwody czasowe w układzie. W trakcie nor-malnej pracy panuje na jego wyjściu logiczna jedynka. Jak łatwo zauważyć, układ detekcji napięcia i generowania sygnału reset może nie pracować poprawnie, gdy sekwencer będzie zasilany wcześniej wyprostowanym i wyfiltrowanym napięciem, kiedy po odłą-czeniu sieci to napięcie będzie opadać po-woli. Wówczas, po ponownym włączeniu, opóźnienie dla pierwszego kanału może być krótsze. Kolejne natomiast będą pracowały normalnie (zostaną zresetowane po włącze-niu sekwencera).
Główna część sekwencera to pięć prawie jednakowych obwodów czasowych. Prawie, ponieważ pierwszy nieco się różni od pozo-stałych. Odmierzanie czasu jest zrealizowane na obwodzie RC, zbudowanym z dwóch kon-densatorów elektrolitycznych (2×22mF) oraz szeregowo połączonego rezystora i poten-cjometru o bardzo dużym zakresie regulacji rezystancji. Dzięki temu możemy wygodnie nastawić długość odcinka czasu w szerokim zakresie około 0,5…60 sekund. Gdy konden-satory naładują się do odpowiedniego na-pięcia, inwertery z przerzutnikiem Schmitta zinterpretują je jako logiczne zero, więc na wyjściu (RELx) wystąpi logiczna jedyn-ka. Tranzystory PNP połączone równolegle z kondensatorami umożliwiają ich natych-miastowe rozładowywanie – na tym polega resetowanie układów czasowych, jest analo-giczne do rozwiązania w detektorze napięcia zasilania. Rezystory o oporności 100 V ogra-niczają prąd impulsu, który może być szkod-liwy dla kondensatorów elektrolitycznych. Wg katalogów, nie powinien on przekraczać
Sekwencer zasilania do urządzeń lampowych
ok. 40 mA. W ten sposób przedłużamy ich żywotność.
Baza tego tranzystora resetującego w pierwszym obwodzie (obsługującym REL1) jest podłączona bezpośrednio do wyj-ścia resetującego. Kolejne obwody mają tam bramkę AND, wykonującą iloczyn logiczny zanegowanego sygnału RESET oraz REL(x-1). Innymi słowy, dany segment zaczyna odmie-rzać czas od momentu, kiedy oba te sygnały staną się jedynkami, czyli nie ma żądania resetu oraz poprzedni układ czasowy już się załączył. W ten sposób mamy zagwa-rantowaną właściwą kolejność załączania przekaźników, a potencjometry regulują czas od włączenia poprzedniego obwodu (inter-wał). Jest to wygodne przy wprowadzaniu korekcji w gotowym urządzeniu audio.
Logiczna jedynka na sygnale RELx po-woduje załączenie odpowiedniego przekaź-nika elektromagnetycznego. Do sterowania cewkami służy popularny układ ULN2003, zawierający tranzystory w konfiguracji Darlingtona, zwierające do masy. Posiada również w swojej strukturze diody podłą-czone anodami do wyjść sterujących (OCx), a katodami do napięcia zasilania, dzię-ki czemu idealnie nadaje się do układów z wieloma przekaźnikami. Zastosowałem przekaźniki podwójne, dla użytkownika wy-prowadzone zostały tylko styki załączające (NO) ze względu na prowadzenie ścieżek i konieczność zachowania odstępów z uwa-gi na możliwość występowania tam sporych napięć.
Oprócz cewek przekaźników załączane są również dwie diody LED oraz transop-tor. Pierwsza dioda to mała kontrolka SMD niezbędna podczas testowania i ustawianiu sekwencera. Druga kontrolka może być wy-korzystana do zamontowania jej np. na pa-nelu frontowym urządzenia po połączeniu przewodami z płytką. Transoptor umożliwia wygodne dołączenie lampki neonowej, która estetycznie o wiele bardziej pasuje do urzą-dzeń lampowych. Na płytce znajdziemy specjalne gniazdo do doprowadzenia na-pięcia sieci dla lampek neonowych oraz miejsce na rezystory ograniczające ich prąd. Przewidziałem też miejsce na szóstą lampkę – ta świeci cały czas, kiedy tylko układ jest dołączony do sieci.
Sekwencer zmontowano na dwustron-nej płytce drukowanej, której schemat montażowy zamieszczono na rysunku 2. Projektowałem go tak, aby po zmontowaniu miał jak najmniejszą wysokość, co znacz-nie ułatwi umieszczenie go w większym urządzeniu. Montaż zaczynamy od części sterującej po lewej stronie. Najlepiej za-cząć od układów scalonych na górnej stro-nie płytki i elementów o porównywalnej wysokości. Na koniec zostawiamy sobie kondensatory elektrolityczne i elementy przewlekane. Lutując wysokie elementy,
musimy przemyśleć kolejność montażu, aby po przylutowaniu jednego, nie zablo-kować sobie dostępu do padów kolejnego. Nie montujemy teraz ani przekaźników, ani optotriaków (czy też podstawek pod nie), jedynie kontrolki LED SMD, dzięki którym sprawdzimy poprawność działania senwen-cera. Po zweryfikowaniu poprawności do-tychczasowego montażu, do gniazda X2 (TR) podłączamy zasilacz laboratoryjny, ustawio-ny na napięcie ok. 7 V i ograniczenie prądu do 100 mA. Potencjometry montażowe skrę-camy maksymalnie w lewo (najkrótszy czas). Po uruchomieniu zasilania kontrolki powin-ny zaświecać się we właściwej kolejności. Sprawdzamy działanie regulacji interwałów. Jeśli układ pracuje poprawnie, możemy od-łączyć go od zasilacza i zamontować pozo-stałe elementy. Jeśli któryś z przekaźników będzie pracować ze sporymi prądami, warto pogrubić te ścieżki (drutem lub chociaż samą cyną). W tym celu nie zostały one pokryte soldermaską. 4-wyprowadzeniowe złącza ARK lutujemy wyjściami w prawo, aby ła-twiej było wprowadzać przewody. Zwierane pary zostały oznaczone kreskami na segmen-cie „1”. Jeśli chcemy korzystać z lampek ne-onowych, montujemy transoptory (najlepiej zastosować 6-pinowe podstawki) i rezystory przy neonówkach. Upewnijmy się tylko, czy te rezystory mają właściwe oporności. Jeśli będą miały zbyt małą rezystancję (wskutek błędnego sortowania) oprócz niego może-my uszkodzić transoptor, lampkę i ścieżki na płytce.
Do gniazda X1 (230V) możemy dopro-wadzić sieć energetyczną lub – praktyczniej i bezpieczniej – uzwojenie anodowe transfor-matora. Musi to być oczywiście prąd zmien-ny, aby nie było problemów z ewentualnym wyłączaniem optotriaków i lampek. Na foto-grafiach 3 i 4 można zobaczyć prototypowy sekwencer podczas montażu. Płytka ta nieco różni się w od finalnej, ponieważ to był prototyp i sfotografowałem go przed wpro-wadzeniem kilku poprawek.
Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze po-trzebnych jest aż pięć przekaźników czaso-wych. Jeśli nie wszystkie są montowane, szkoda miejsca w obudowie na pusty kawa-łek płytki. Dlatego przewidziałem możliwość przycięcia jej zaznaczając na przerywane linie w odpowiednich miejscach. Po skró-ceniu PCB w wybranym miejscu na rogach płytki zawsze będziemy mieć otwory mo-cujące. Jeśli chcemy przy tym oszczędzić na elementach w części sterującej, zadbajmy, aby wejścia układów logicznych miały usta-lony potencjał (nie „wisiały” w powietrzu). W podobny sposób możemy odciąć z płytki fragment 230-woltowy, odpowiadający za za-silanie neonówek.
Zmontowany sekwencer można zoba-czyć na fotografii tytułowej. Zaletą ukła-du jest jego niewielka wysokość (taka
55ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 1/2016
Rysunek 5. Sposób dołączenia sekwence-ra zasilania
+ +
RELAY
Trafo
Obwodyanodowe
PROJEKTY
w takim rozwiązaniu będzie uniknięcie uda-ru prądowego jak przy włączeniu zimnego włókna do zasilania, ponieważ w międzycza-sie zdąży się ono nieco rozgrzać i jego opór elektryczny znacznie wzrośnie. Dzięki temu przedłużamy żywotność cennych lamp.
Chciałbym też przypomnieć o sposobie włączania przekaźnika sekwencera w ob-wody zasilania anodowego w klasycznych układach filtrów wysokiego napięcia z trans-formatora. Przeważnie składa się on z sze-regu obwodów LC lub RC. Należy dołączyć go zgodnie z rysunkiem 5. Nie montujemy sekwencera między prostownikiem a jakimś kondensatorem filtrującym, ponieważ po za-łączeniu styków popłynie przez nie udar prą-dowy, przyspieszający ich zużycie. Nie włą-czamy też przekaźnika za filtrem zasilania, gdyż lampy gwałtownie osiągną punkty pra-cy, co może objawić się nieprzyjemnym stu-kiem w głośniku. Styki przekaźnika montuje-my w środku filtru, szeregowo z jakimś jego rezystorem lub elementem indukcyjnym.
Skoro wspomniałem o stuku w głoś-nikach przy włączaniu, przypomnę także o niebezpieczeństwie związanym z odłącza-niem obciążenia w układach z transforma-torem głośnikowym na wyjściu, gdyby ktoś zechciał zrealizować opóźnione ich dołącza-nie, aby przeczekać ustalanie się punktu pra-cy wzmacniacza – otóż, w przeciwieństwie do konstrukcji OTL i tranzystorowych, rozwarcie wyjścia pracującego układu spo-woduje praktycznie natychmiastowe uszko-dzenie transformatora, prawdopodobnie też i lampy końcowej, a to na skutek ogromnej indukcyjności uzwojenia pierwotnego. Nie można zatem dopuścić do rozwarcia wyjścia, wprawdzie są stosowane różne zabezpiecze-nia, ale lepiej nie wystawiać ich na próbę.
Sekwencer zaprojektowałem z myślą o urządzeniach lampowych, jednak może mieć zupełnie inne zastosowania, jako uni-wersalny układ czasowy z przekaźnikami. Można na przykład połączyć go z czuj-nikiem ruchu i włączać kolejno lampki oświetleniowe wzdłuż ścieżki w ogrodzie.
Michał Pędzimąż[email protected]
to podłączenie trafa do sieci przez rezystor dużej mocy (kilkanaście ohmów), który po krótkiej chwili zostanie zwarty przekaź-nikiem, umożliwiając transformatorowi osiągnięcie pełnej mocy. Jeśli do tego toroida będą podłączone np. obwody żarzenia, może on być tak obciążony, że sekwencer „nie ruszy” lub nie da rady załączyć pierwszego przekaźnika. Wtedy najlepiej wykorzystać następny przekaźnik, który podobny soft--start zrealizuje dla prądożernych włókien żarzenia (co gorsza, o znikomej rezystancji w stanie zimnym). Dodatkową korzyścią
jak przekaźników – 2 centymetry brutto) oraz pomijalna ilość wydzielanego ciepła. Łatwo jest zatem znaleźć dla niego miejsce w obudowie.
Przypomnę jeszcze o kilku kwestiach praktycznych: podczas montowania sek-wencera w urządzeniu, musimy wziąć jesz-cze pod uwagę wartość pobieranego prądu, kiedy już włączone zostaną wszystkie prze-kaźniki. Ma to szczególne znaczenie w ma-łych transformatorach. Druga sprawa to sy-tuacja, gdy sekwencer realizuje soft-start dla zasilającego go toroida. Rozumiem przez
Fotografia 3. Prototyp sekwencera w trakcie montażu – widok od góry
Fotografia 4. Prototyp sekwencera w trakcie montażu – widok od spodu
56 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 1/2016
www.ep.com.pl/KAP