SpiS treści - mtbiznes.pl · Moc pozytywnego myślenia w biznesie SpiS treści Przedmowa: Spuścizna ..... 9 część i. pozytywne myślenie – za i przeciw

Moc pozytywnego myślenia w biznesie �

www.mtbiznes.pl

SpiS treści

Przedmowa: Spuścizna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

część i. pozytywne myślenie – za i przeciw . . . . . . . . 11

Rozdział 1. Program zwycięstwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13Rozdział 2. Co to znaczy myśleć pozytywnie . . . . . . . . . . . . . . . 29

część ii. Od destruktywnych myśli do pozytywnych celów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45

Rozdział 3. Jak działa umysł . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47Rozdział 4. Źródło negatywnych myśli . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57Rozdział 5. Wyznaczanie pozytywnych

celów biznesowych, afirmacje i wizualizacja . . . . 75

część iii. Siła pobudzająca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91

Rozdział 6. Dziesięć cech osoby myślącej pozytywnie . . . . . 93Rozdział 7. Siła środkująca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 117Rozdział 8. Siła podnosząca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 149Rozdział 9. Siła napędowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 175

Moc pozytywnego myślenia w biznesie�

www.mtbiznes.pl

Rozdział 10. Siła przytrzymująca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 205

Pomoce: Arkusz roboczy „Wyzwania w życiu zawodowym” . . . . . . . . . . . . . . . . 233

Podziękowania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 239

Moc pozytywnego myślenia w biznesie �

www.mtbiznes.pl

Przedmowa

SPuścizna

Intuicja i wnikliwość podpowiedziały mojemu mężowi, że wszyscy rodzimy się jako osoby myślące pozytywnie, ale z cza-

sem nieuniknione stresy związane z życiem codziennym przesła-niają i tłumią niektóre cechy pozytywnego myślenia.

Norman poświęcił znaczną część kariery zawodowej na to, aby pokazywać ludziom, jak odzyskać tę wrodzoną pozytyw-ność, zwłaszcza w obliczu przeciwności losu lub wyzwań, jakie stawia życie.

Mój mąż pragnął wprowadzić pozytywne myślenie do spo-łeczności biznesu, bo biznes ma ogromny wpływ na nasze ży-cie i kulturę. Zmiany w środowisku pracy zachodzą dziś szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, więc dla ludzi biznesu szczególnie istotne znaczenie ma posiadanie narzędzia pozwalającego spro-stać temu wyzwaniu, a to jest możliwe dzięki metodyce radzenia sobie ze zmianami. I w tym sensie Moc pozytywnego myślenia w bi-znesie stanowi naturalne przedłużenie dzieła Normana.

Moc pozytywnego myślenia w biznesie to adaptacja wypróbo-wanych i sprawdzonych sposobów Normana Vincenta Peale’a, które pomogą Ci osiągnąć większą efektywność. Żywię przeko-nanie, że w środowisku pracy w XXI wieku jest to szczególnie

Moc pozytywnego myślenia w biznesie10

www.mtbiznes.pl

istotne i przydatne. Mam nadzieję, że podróż do celu, jakim jest pozytywne myślenie, sprawi Ci wiele przyjemności.

Ruth Stafford Peale

Moc pozytywnego myślenia w biznesie 11

www.mtbiznes.pl

Część I

POzYTYWNE MYśLENIE – zA I PRzECIW


www.mtbiznes.pl

ROzdzIAł 1

PROgRAM zWYCIęsTWA

„Uwierz w siebie! Pokładaj wiarę we własne zdolności! Bez pełnej pokory, ale i rozsądku, pewności siebie, wiary

we własne siły nie osiągniesz sukcesu ani szczęścia. Kiedy po-siądziesz zdrową pewność siebie, odniesiesz sukces”. Gdy po raz pierwszy przeczytałem te słowa, rozpoczynające bestseller Moc pozytywnego myślenia autorstwa dr. Normana Vincenta Peale’a, wstrząsnęły mną do głębi. Przebijała z nich prawda i siła. I tak jak miliony innych osób zaraziłem się pozytywnym myśleniem, tak jak miliony innych wprowadziłem jego zasady we wszyst-kie dziedziny życia, co spowodowało moją wręcz niewiarygodną przemianę wewnętrzną. Mając zaledwie dwadzieścia jeden lat, stałem się nowym człowiekiem. Moje związki z ludźmi radykal-nie się poprawiły. Osiągnąłem większą pewność siebie i skupie-nie. Zniknęły stany załamania, których dotychczas doświadcza-łem. I w przeciwieństwie do innych koncepcji samodoskonalenia, zasady pozytywnego myślenia pozostały ze mną i poprowadzi-ły mnie do wielu sukcesów w życiu osobistym i zawodowym. Większość programów samodoskonalenia przypomina potrawy kuchni chińskiej – smakują wspaniale i są sycące, ale parę go-dzin później jesteśmy gotowi zjeść pizzę. Zasady pozytywnego myślenia są inne, bo opierają się na solidnych fundamentach bez-

spornych, uniwersalnych prawd duchowych i naukowych. Kiedy pracowałem dla Juran Institute, firmy konsultingowej specjali-zującej się w zarządzaniu jakością, połączyłem pozytywne myśle-nie i biznes. Przepracowałem tam jedenaście lat jako konsultant i miałem w tym czasie do czynienia z wieloma przedsiębiorstwa-mi. Pomagałem im uzyskać lepsze wyniki poprzez skupienie się na jakości.

Dążąc do podwyższenia jakości towarów oraz usług, na-cisk kładziono wtedy przeważnie na przedmioty oraz procesy. Niepokoiło mnie, że niewiele uwagi zwracano na ludzi odpo-wiedzialnych za wytwarzanie tych przedmiotów oraz projek-towanie procesów. Zaniedbywaliśmy element wykonawstwa o krytycznym wręcz znaczeniu. Ostatecznie przekonała mnie o tym rozmowa, jaką przeprowadziłem z dyrektorem general-nym sieci Ritz-Carlton Horstem Schulze. Ritz-Carlton została właśnie uhonorowana prestiżową nagrodą Malcolm Baldrige National Quality Award�, którą przyznaje się firmom za wybit-ne osiągnięcia w dziedzinie jakości. Firma zainwestowała tysią-ce dolarów w przeszkolenie wszystkich pracowników w zakre-sie pojęć i możliwości wykorzystania TQM� oraz zastosowania go w praktyce. Chciałem usłyszeć bezpośrednio od jej dyrek-tora generalnego, co uważa za klucz do odniesionego sukcesu. Chodził mi już po głowie czynnik ludzki, ale pragnąłem uzy-skać niezależne potwierdzenie, choćby i nieoficjalnie. Zadałem proste, niesugerujące pytanie: „Panie Schulze, biorąc pod uwa-gę wszystkie koncepcje biznesowe, jakie zastosował pan, by zdobyć MBNQA, który czynnik był pana zdaniem najważniej-szy?”. Odpowiedź zajęła mu ledwie dziesięć sekund: „Ludzie! Posiadanie pracowników o wysokiej motywacji, pełnych ener-

� Malcolm Baldrige National Quality Award (MBNQA) – amerykańska nagroda jakości – przyp. tłum.

� TQM – totalne zarządzanie jakością – przyp. tłum.


www.mtbiznes.pl

gii i pracowitych, o wspaniałej postawie. To jest najważniejszy czynnik”. Nie twierdził, że był to jedyny czynnik, tylko że miał decydujące znaczenie. W trakcie bardziej oficjalnych badań, które przeprowadziłem wśród zdobywców MBNQA, czynnik ludzki wyłonił się jako wspólny mianownik sukcesu. Firmy ta-kie jak Motorola, FedEx, Westinghouse, Milliken, Xerox oraz wiele innych poczyniły ogromne inwestycje w rozwój własnych pracowników. Ale które aspekty rozwoju pracowników przy-noszą największy zysk? Które aspekty pomagają nam wydobyć z nich największy potencjał?

Dlaczego tak wielu osobom nie udaje się w pełni zrealizować swojego potencjału w biznesie

W trakcie moich warsztatów proszę uczestników, by zasta-nowili się przez chwilę i na kartce papieru wypisali wszystkie przyczyny, z powodu których nie udaje się im w pełni wykorzy-stywać swojego potencjału w biznesie. Jest to wskazane również dla ciebie. Ważne, aby przed wykonaniem tego prostego, ale od-krywczego ćwiczenia, nie zaglądać do zamieszczonej ramki. Zrób własną listę. Wypisz jak najwięcej przyczyn, nie oceniając ich. Kiedy już zamkniesz listę, oceń to, co napisałeś, i wybierz trzy najistotniejsze powody, a następnie uporządkuj je pod względem ważności. Przeprowadziłem to ćwiczenie setki razy z przedstawi-cielami różnych zawodów i różnych szczebli drabiny społecznej. Spójrz teraz na ramkę. Zawiera typowe odpowiedzi.


www.mtbiznes.pl

Ograniczenia na drodze do sukcesuBrak środkówBrak wsparcia ze strony kierownictwaStrachBrak wyraźnych celówNiskie poczucie wartościBrak planowaniaNiezorganizowanieBrak wyszkoleniaBrak pewności siebieBrak odpowiedniej ilości czasu, pieniędzy lub okazjiInne

Przyjrzyj się dobrze tej liście. Czy któreś z odpowiedzi są podob-ne do wypisanych przez ciebie? Prawdopodobnie jest wiele podob-nych, a nawet takich samych. Czy dostrzegasz jakiś wzór? Wiele osób natychmiast zauważa, że pozycje z listy można podzielić na dwie ogólne kategorie: czynniki wewnętrzne i zewnętrzne. Spójrz ponownie na listę, swoją lub tę w książce, i spróbuj odpowiedzieć na pytanie: które powody są natury wewnętrznej, a które zewnętrz-nej? Przykładowo, czy brak pewności siebie jest czynnikiem we-wnętrznym czy zewnętrznym? Większość osób zgodzi się z tym, że to czynnik wewnętrzny, bo bardziej podlega bezpośredniej kontroli danej osoby niż czynnik zewnętrzny. A co w przypadku strachu czy niskiego poczucia wartości? Które trzy powody wybrałeś jako naj-ważniejsze? Są one natury wewnętrznej czy zewnętrznej? W ponad 95% przypadków jako przyczyny niepowodzeń w pełnej realizacji możliwości w biznesie wymienia się czynniki wewnętrzne. Dr Ja-mes Fadiman, znany psycholog, mówi: „Kiedy utkniemy w trakcie prób osiągnięcia celu, to zwykle nie dlatego, że musimy nauczyć się nowej techniki. Dzieje się tak raczej dlatego, że natrafiamy na jedną lub więcej barier wewnętrznych. Do momentu uporania się z tymi wewnętrznymi przeszkodami wszystkie, najlepsze pod słoń-


www.mtbiznes.pl

cem, zamiary, plany i strategie motywacyjne nie wystarczą, aby doprowadzić nas do naszego celu”.

To, o czym teraz mówimy, to nastawienie. Każdego roku, aby osiągnąć poprawę wyników, firmy inwestują miliony dolarów w szkolenia rozwijające wiedzę i umiejętności zawodowe. A jednak rezultaty są znikome. W porównaniu do wysokości zainwestowa-nych środków poprawa jest niewielka, zdecydowanie nie usprawied-liwia inwestycji. Szkolenie skupione na wiedzy i umiejętnościach nie wystarcza. W większości przypadków, jeśli nawet pracownicy wiedzą, co robić i jak to robić, czyli posiadają i wiedzę, i umiejętno-ści, nadal nie potrafią wykonać zadania nawet w przybliżeniu tak dobrze, jak by mogli. Samoograniczające przekonania i negatyw-ne myśli kształtujące postawę – oto prawdziwi winowajcy, którzy uniemożliwiają efektywne zastosowanie wiedzy i umiejętności.

A co z czynnikami zewnętrznymi? Czy naprawdę nie mamy na nie wpływu? Czy możemy coś poradzić na brak wyszkole-nia, brak wsparcia ze strony kierownictwa lub brak środków? Oczywiście, że nie możemy, przynajmniej nie bezpośrednio. Ale możemy zmienić nasze postrzeganie czynników zewnętrznych. Jak mówił filozof rzymski i stoik Epiktet: „Nie rzeczy niepokoją człowieka, lecz wyobrażenia o nich”.

Możemy pozwolić, aby czynniki zewnętrzne nas pokonały, możemy też zdecydować, że będziemy je obserwować z więk-szą nadzieją i większymi oczekiwaniami. A kiedy wybierzemy to drugie rozwiązanie, odkryjemy, że naprawdę możemy – i rzeczy-wiście to robimy – przejąć nad nimi kontrolę.

Czynniki zewnętrzne wpływające na wyniki można podzielić na trzy kategorie pod względem wymówek, taw. BUL.

� kategoria – brak: nie mam tego, nigdy nie miałem i nigdy nie będę miał;

� kategoria – utrata: miałem to, ale straciłem;3 kategoria – limit: mam to, ale w ograniczonej ilości.


www.mtbiznes.pl

Kiedy nie udaje nam się osiągnąć konkretnego celu lub zakła-danego poziomu sukcesu, często winę kładziemy na karb jedne-go z tych czynników.

Osoba o mentalności typu „brak” skarży się, że nie posia-da niezbędnych środków, aby odnieść sukces: pieniędzy, wy-kształcenia, znajomości, itd. Osoba o mentalności typu „utra-ta” argumentuje: „Wszystko szło jak najlepiej, aż do chwili, gdy dwóch członków mojego zespołu przydzielono do innego projektu. W żaden sposób nie dam teraz rady zdążyć z moim projektem na czas”. I wreszcie osoba o mentalności typu „limit” myśli: „Chciałbym przyjąć to nowe stanowisko, ale nie mam wystarczającego doświadczenia i wykształcenia. Pewnie mi się nie uda”. Wiele osób doświadcza obecności jednego z tych czynników albo ich kombinacji, ale część z nich zamiast używać tego jako wymówki, wykorzystuje to jako czynnik motywujący i mobilizujący. Te osoby zdają sobie sprawę z tego, że jedynymi prawdziwymi hamulcami są wnioski, jakie wyciąga się co do barier zewnętrznych.

Wcześniej w tym rozdziale dokonałem rozróżnienia na we-wnętrzne i zewnętrzne bariery stojące na drodze do pełnego wykorzystania naszego potencjału w środowisku pracy. Ale jak teraz widać, w zasadzie wszystkie te bariery mają źródło we-wnętrzne i dlatego można na nie bezpośrednio wpływać. Czy możemy poradzić coś na bariery wewnętrzne? Zanim odpowiem, przypomnijmy sobie najpierw, do jakich wniosków doszliśmy: wiedza i umiejętności same w sobie i same z siebie nie prowa-dzą do wysokich wyników w środowisku pracy. Decydującym składnikiem w tym „koktajlu” jest nastawienie, które, jeśli jest pozytywne, pozwala nam pokonać nasze wewnętrzne bariery. Kiedy przyjmujemy postawę negatywną, bariery wewnętrzne zyskują przewagę i ostatecznie nas pokonują. Postawa to stosu-nek umysłu do czegoś lub odczucia dotyczące czegoś. Jeśli po-trafimy zmienić nasze myśli i odczucia, możemy zmienić włas-


www.mtbiznes.pl

ne zachowania. Czy jednak naprawdę możemy zmieniać nasze myśli i odczucia? A jako menedżerowie, czy potrafimy zmieniać myśli i odczucia innych? Większość przedstawicieli kadry kie-rowniczej szkoli się w tym kierunku, by skupiali się jedynie na wynikach, które są konsekwencją zachowań. Nagradza się osoby, których postępowanie prowadzi do uzyskania dobrych wyników. Osoby, których postępowanie nie prowadzi do uzy-skania dobrych wyników, nie są nagradzane, a nawet są karane i/lub kierowane na ponowne szkolenie! Większość menedżerów czuje się nieswojo na samą myśl o zmianie myśli i odczuć swo-ich pracowników. To zadanie dla psychologa organizacyjnego, prawda? Menedżerowie utrzymują, że najlepsze, co mogą zro-bić, to zatrudnić osoby z dobrym nastawieniem i mieć nadzieję, że ich postawa pozostanie pozytywna.

Oczywiście możemy przesiewać kandydatów na pracowni-ków i zatrudniać, kierując się prezentowanym przez nich nasta-wieniem. Przydatne są do tego powszechnie dostępne narzędzia oceny. Ale któż nie zatrudnia ludzi, kierując się postawą kandy-data? Niektórzy menedżerowie wierzą, że zatrudnionych moż-na podzielić na dwie kategorie: osoby o postawie pozytywnej i osoby o postawie negatywnej. Tyle tylko, że jeśli zatrudniamy jedynie osoby prezentujące pozytywne nastawienie, to dlaczego tak wiele firm boryka się z problemami wynikającymi z nega-tywnej postawy? Brałem kiedyś udział w spotkaniu specjalistów zarządzania kadrami z firmy usługowej Fortune �00. Spotkanie rozpoczął prezes, który, jak się okazało, był zwolennikiem po-zytywnego myślenia. Oświadczył zebranym, że najważniejszym czynnikiem sukcesu przedsiębiorstwa jest postawa. Następ-nie wyraził opinię, że zbyt wiele osób w tej firmie prezentuje złą postawę. Ku mojemu zdziwieniu stwierdził: „Powinniśmy znaleźć wszystkie osoby prezentujące złą postawę i wyrzucić je z pracy!” I choć zdawał sobie sprawę, że tak naprawdę nie móg-łby tego zrobić, mówił najzupełniej poważnie. Nie uświadamiał


www.mtbiznes.pl

sobie tego, że większość kandydatów podejmuje pracę z pozy-tywnym, pełnym nadziei nastawieniem. Większość pracowni-ków przychodzi codziennie do pracy, szczerze i gorliwie prag-nąc jak najlepiej wykonać swoją robotę. Ale tak jak i w innych dziedzinach życia, w środowisku pracy spotykają nas codzien-nie problemy, wyzwania, sytuacje kryzysowe. W ich obliczu polec mogą nawet najbardziej pozytywnie nastawione osoby. Wyzwaniem dla menedżera jest stworzenie środowiska, któ-re stale wzmacnia i kształtuje pozytywne postawy. Niektórzy dobrzy menedżerowie mają w tej dziedzinie wrodzony talent gwarantujący skuteczność. Inni potrzebują pewnego rodzaju mapy, która wskaże im właściwą drogę. I tu właśnie pozytywne myślenie odgrywa wielką rolę – stanowi ono mapę, która po-maga dotrzeć do źródła wewnętrznych barier – negatywizmu, pesymizmu, mało konstruktywnej postawy – wpływających na wyniki i osiągnięcia.

Mapa wskazująca drogę do pozytywnego myślenia

Większość z nas z pewnością zdoła sobie przypomnieć jakieś wydarzenie w swoim życiu osobistym lub zawodowym, kiedy to stanęliśmy w obliczu zniechęcającej, a nawet zagrażającej nam sytuacji. I większość z nas pamięta, że w tamtej trudnej sytuacji skutecznie sobie poradziła – dzięki pozytywnemu myśleniu. Fak-tem jest, że w mniejszym lub większym stopniu wszyscy myślimy pozytywnie. Wszyscy stosujemy techniki pozytywnego myślenia, aby wyjść z patowej sytuacji. W większości przypadków stosuje-my pozytywne myślenie w sposób nieusystematyzowany w reak-cji na sytuację. Zastosowanie pozytywnego myślenia, w biznesie wymaga wypracowania bardziej zorganizowanego, metodycznego podejścia do proaktywnego radzenia sobie z zaplanowanymi i nie-


www.mtbiznes.pl

zaplanowanymi sytuacjami będącymi dla nas wyzwaniem. Na ma-pie pozytywnego myślenia znajduje się siedem etapów, o których w tym miejscu wspomnę tylko pokrótce. Każdy z etapów zostanie omówiony bardziej szczegółowo w kolejnych rozdziałach.

1. Nazwij sytuację

W biznesie skuteczne sprostanie wyzwaniu zaczyna się od zainwestowania odpowiedniej ilości czasu i starań, aby okre-ślić jasno i wyraźnie, a jednocześnie w pełni samo wyzwanie. To działanie wskaże ci wyraźny cel, na którym skupisz wysiłki, a także zmniejszy obawy, jakie możesz odczuwać w związku z daną sytuacją.

Większość trudnych sytuacji w środowisku pracy wymaga właściwego połączenia wiedzy, umiejętności oraz pozytywnego na-stawienia i właściwego postępowania. Na tym etapie zakładamy, że posiadasz wiedzę i umiejętności niezbędne do znalezienia roz-wiązania w danej sytuacji. Jednakże wszystkie sytuacje biznesowe, proste czy skomplikowane, wymagają też skutecznej interakcji z innymi. Aby prawidłowo nazwać sytuację, musimy skupić się na dwóch aspektach. Pierwszy to nasz pogląd na sytuację. Drugi to sposób, w jaki zachowujemy się w relacjach z innymi ludźmi.

Nazwanie sytuacji powinno mieć formę krótkiego, zwięzłego opisu kwestii biznesowej oraz emocjonalnej powagi danej sytuacji.

Oto kilka przykładów:

– Postawa i wyniki mojego zespołu pogorszyły się. Muszę od-wrócić ten trend i to już od następnego spotkania. Martwię się, że nie zrealizujemy naszych celów do końca roku.

– Znów wisi nade mną kolejny ostateczny termin, a ja wypa-lam się od nadmiaru nieustannej pracy. Im więcej robię, tym więcej mi się zleca. Odczuwam frustrację, niepokój, jestem na granicy wybuchu.


www.mtbiznes.pl

– Właśnie pominięto mnie przy awansie, na który wiem, że za-sługuję. Mam zamiar doprowadzić do konfrontacji z szefem. Jestem urażony i zły.

– Muszę przygotować prezentację dla kierownictwa i wyjaśnić, dlaczego mój projekt przekroczył budżet i ma opóźnienia. Odczuwam strach i niepokój.

– Zbliża się termin oceny wyników pracy. Jeden z moich pod-władnych jest przekonany, że jego osiągnięcia są wręcz niebo-tyczne, a w rzeczywistości są mierne. Powinienem postawić sprawę jasno już miesiąc temu, ale czekałem, mając nadzieję na poprawę sytuacji. Mój pracownik będzie rozczarowany, może przyjąć postawę konfrontacyjną. Obawiam się tej sytu-acji i powiedzenia mu wprost, co myślę.

Problem właściwie nazwany to problem w połowie rozwiąza-ny! Aby w pełni wykorzystać niniejszą książkę, radzę poświęcić teraz kilka minut na zidentyfikowanie oraz nazwanie trudnych sytuacji, z którymi borykasz się obecnie lub których spodzie-wasz się w najbliższej przyszłości. Sporządź notatki i zachowaj je. W trakcie dalszej lektury pojawią się kolejne sposobności, aby kontynuować planowanie osiągnięcia pomyślnego wyniku stoją-cego przed tobą wyzwania, a w rozdziale „Pomoce” umieszczo-nym na końcu książki znajdziesz przydatny przewodnik.

2. Co sobie mówisz

Co sobie powtarzasz, jeśli chodzi o trudną sytuację, którą właś-nie nazwałeś? Jak wiesz, to, co myślisz o każdej sytuacji, w jakiej się znajdujesz, może działać na twoją korzyść lub niekorzyść. Mówiąc prosto: myśl pozytywnie, staniesz się pozytywny; myśl negatyw-nie, staniesz się negatywny. Twój wewnętrzny monolog to klucz do stwierdzenia, czy myślisz jasno i racjonalnie, czy też pozwalasz wziąć nad sobą górę negatywnym emocjom, takim jak niepokój, strach, złość i frustracja. W rozdziałach 3. i 4. kwestie te zostaną omówione


www.mtbiznes.pl

szerzej, a także zostanie przedstawiona metoda o nazwie „prawda w myśleniu”, która może ci pomóc w bardziej konstruktywnym rozprawieniu się z negatywnym monologiem wewnętrznym.

3. Jaki jest pożądany przez ciebie wynik

Na tym etapie powinieneś zdawać sobie jasno sprawę z sytu-acji, w jakiej się znalazłeś, i postrzegać ją konstruktywnie. Te-raz jesteś w stanie sprecyzować pożądany wynik. Powinien on być wyrażony w sposób mierzalny. Powinien obejmować pomiar ilościowy i jakościowy. Dla tego etapu charakterystyczne są trzy następujące pojęcia:

– wyznaczanie celów– afirmacja– wizualizacja

Masz znacznie większe szanse, by osiągnąć to, czego pragniesz, jeśli wiesz, czego chcesz i potrafisz napisać plan, wykorzystując me-todę SMART3. Zgodnie z tą metodą cel musi być specyficzny, mie-rzalny, zorientowany na działanie, realistyczny i określony w czasie.

Kiedy już wyznaczysz sobie cele zgodnie z metodą SMART, następnym zadaniem będzie przygotowanie planu ich realizacji. Pomoże ci w tym kolejny etap.

4. Sięgnij po swoje pozytywne cechy

Osiągnięcie celów wymaga, abyś rozpoznał i wyeliminował negatywne bariery wynikające z twojej postawy (zob. etap �). Czyniąc tak, tworzysz żyzne środowisko umożliwiające roz-wój pozytywnych zachowań, będących nieodłączną częścią nas wszystkich. Można wyróżnić dziesięć specyficznych cech beha-

3 SMART – Specific, Measurable, Action-oriented, Realistic, Time-bound. – przyp. tłum.


www.mtbiznes.pl

wioralnych, charakterystycznych dla osób myślących i żyjących pozytywnie. Są to: optymizm, entuzjazm, wiara, prawość, odwa-ga, pewność siebie, determinacja, cierpliwość, spokój i skupienie. Cechy te można wykorzystać jako dźwignie pozwalające unieść problemy, co sprzyja realizacji celów i zamierzeń.

5. Przećwicz sytuację w myślach

Według artykułu opublikowanego niedawno w Wall Street Journal, menedżerowie, którzy odnoszą najwięcej sukcesów, przy-pisują to sześciu działaniom, z których jednym jest przećwiczenie sytuacji w myślach. Jak potwierdza wielu zawodowych sportow-ców i biznesmenów, odegranie w myślach każdego aspektu tego, co powinno się wydarzyć, aby upragniony wynik został osiąg-nięty, i odczucie związanych z tym emocji, ogromnie zwiększają szansę uzyskania tego wyniku.

6. Podejmij działanie

Po przejściu przez wymienione etapy powinieneś znaleźć się na pozycji dobrej do podjęcia konstruktywnych działań. Na tym etapie warto opracować szczegółowy plan przyszłych, koniecz-nych czynności. To jest proces naturalny, ale nie mechaniczny. Odkryjesz, że bardziej wymagające sytuacje mogą trwać tygo-dniami i miesiącami, a to pociąga za sobą konieczność podziału działań na liczne podetapy. Szczegółowy plan pozwoli ci w spo-sób przemyślany podejść do każdej fazy.

7. Oceń wyniki swoich działań

To etap końcowy. Poświęcając czas na zastanowienie się i prze-myślenia dotyczące podjętych działań, stwarzasz sobie możliwość poprawy osiągnięć w przyszłości. Patrząc wstecz, możesz dostrzec,


www.mtbiznes.pl

że pewne aspekty twojej pracy były bardzo efektywne, a inne już mniej. Chodzi o to, byś zainwestował czas w ocenę swojego dzia-łania, tak abyś w przyszłości mógł powtórzyć to, co poszło dobrze, i co równie ważne, poprawić wszelkie zauważone niedociągnięcia.

Ocenę powykonawczą możesz rozpocząć od zadania sobie na-stępujących pytań:– w jakim stopniu osiągnąłem pożądany wynik;– co poszło dobrze i dlaczego;– które aspekty mojego planu (mapa wskazująca drogę do po-

zytywnego myślenia, etapy �– 6) były najbardziej skuteczne; dlaczego;

– co mogłoby pójść lepiej;– co zrobiłbym inaczej następnym razem;– jakie były konkretne części składowe sukcesu?

Mapa wskazująca drogę do pozytywnego myślenia stanowi wszechstronną strukturę, pozwalającą zaplanować rozwiązanie w trudnych sytuacjach, wdrożyć opracowany plan i ocenić jego wykonanie. Struktura ta umożliwia każdej osobie w firmie przy-swojenie sobie i zastosowanie, z możliwością zmierzenia wyników, metod pozytywnego myślenia w obliczu wyzwań, jakie stawia bi-znes. Jako menedżerowie mamy przede wszystkim obowiązek sko-rzystać z tej mapy, szukając drogi do rozwiązania trudnych sytu-acji, przed którymi stajemy. Następnie możemy stać się wzorcem postaw i zachowań bazujących na pozytywnym myśleniu. Musimy także szkolić innych, korzystając z narzędzi i technik pozytywnego myślenia. Pomaga to tworzyć i utrwalać pozytywną kulturę.

Pozytywne myślenie w biznesie daje wiele korzyści:

– to klucz do wydobycia największego potencjału ze wszystkich pracowników, co sprzyja osiąganiu lepszych wyników;

– to najważniejszy czynnik tworzenia jak najlepszych usług – wystarczy zapytać ludzi z Walt Disney Company lub Sout-hwest Airlines;


www.mtbiznes.pl

– stymuluje innowacyjność i kreatywność;– sprzyja powstaniu otwartego, uczciwego, bazującego na za-

ufaniu środowiska pracy;– znacznie polepsza relacje interpersonalne, które są kluczem

do skutecznej realizacji zadań;– oszczędza mnóstwo pieniędzy.

Siła negatywnego myślenia w biznesieKorzyści płynące z pozytywnego myślenia zasługują na

dodatkową uwagę. Otóż pozytywne myślenie ma wpływ na zmniejszenie kosztów. Według Bureau of Labor Statistics4, ne-gatywne postawy pracowników powodują, że amerykańskie fir-my tracą rocznie około 3 miliardów dolarów. Straty te wyrażają się w obniżeniu produktywności, a są rezultatem plotkowania, utyskiwania, narzekania oraz podkopywania starań innych. Występują także koszty związane z niezadowoleniem klientów oraz utratą dobrego imienia firmy. Klienci, którzy otrzymują usługi niskiej jakości, szukają wyjścia. Jeśli ich skargi na kiep-skie usługi spotkają się ze złym odbiorem, często doprowadza ich to do furii i skłania do podjęcia dalszych kroków.

Jedna z firm, której doradzałem, miała bardzo uczciwą i spra-wiedliwą procedurę umożliwiającą składanie skarg i zażaleń wszystkim swoim pracownikom. Zostało to zaprojektowane po to, by każda osoba, która sądzi, że została potraktowana niespra-wiedliwie, mogła przedstawić swój przypadek najwyższym rangą urzędnikom w firmie, jeśli okaże się to konieczne. Procedura ta pociągała za sobą ogromne koszty, bo każdy mógł ją rozpocząć w dowolnej chwili. Jeśli skarga przeszła o dwa lub trzy szczeble w górę, pochłaniała czas wysoko opłacanych menedżerów i człon-

4 Odpowiednik Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce – przyp. tłum.


www.mtbiznes.pl

ków kadry zarządzającej, którzy tak naprawdę powinni skupiać się na innych obszarach, tworzących wartości dodane.

Nie twierdzę, że proces składania skarg i zażaleń jest niepo-trzebny. Odgrywa w przedsiębiorstwie ważną rolę i postrzegany jest bardzo pozytywnie przez zatrudnionych. Ale twierdzę, że korzystanie z sytemu skarg i zażaleń można znacznie zreduko-wać dzięki nauce bardziej skutecznego i sprawiedliwego sposobu obchodzenia się z pracownikami. Po zastosowaniu koncepcji po-zytywnego myślenia wspomniana firma była w stanie znacząco zmniejszyć liczbę składanych skarg i zażaleń oraz ilość czasu po-święcanego na procedurę ich rozpatrywania.

Oto jeszcze inny przykład. Jedna z moich znajomych, która pracuje w służbie zdrowia, napotkała pewne problemy w kontak-tach ze swoim przełożonym. Była osobą bezpośrednią i otwartą, więc zdecydowała się spotkać z szefem, by wspólnie poszukać źródła nieporozumienia i rozwiązać problem. Niestety, w trakcie spotkania przełożony przyjął postawę defensywną i wrogą. Zo-stali wezwani inni menedżerowie i sytuacja została ostatecznie rozwiązana dopiero po poważnej interwencji. Czy można było tego w ogóle uniknąć? Wierzę, że tak. Menedżerowie poświęcają każdego dnia zbyt dużą ilość czasu na zajmowanie się bezpro-duktywnymi, pochłaniającymi energię kwestiami, które wynika-ją z negatywizmu w środowisku pracy.

Przywołałem tu przykłady negatywnych kosztów, bo często pomija się je i lekceważy, traktując jako koszty pracy. Nie trzeba z założenia się na nie godzić, traktować je jako coś nieuniknio-nego. Aby jednak móc wprowadzić zmiany, stworzyć pozytywne środowisko pracy, należy najpierw dobrze zrozumieć, czym na-prawdę jest pozytywne myślenie.

Documents

SpiS treści - mtbiznes.pl · Moc pozytywnego myślenia w biznesie SpiS treści Przedmowa: Spuścizna ..... 9 część i. pozytywne myślenie – za i przeciw