116
nr 02/2014 (18) 19 PLN (w tym 5% VAT) ISSN: 2081-089X

Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Citation preview

Page 1: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

nr 02/2014 (18) 19 PLN (w tym 5% VAT)

ISSN

: 208

1-08

9X

Page 2: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej

Ocena bezpieczeństwa a a a a

Badania mikrobiologiczne a a

Testy konserwacji a

Badania dermatologiczne: a a

: :a a a a � �

Badania aplikacyjne:

: o �� a : a � a � � � : � � : : � : � a : a � a a: � ) ) a � ) (NOWOŚĆ) a a ) a

Badania aparaturowe: a a

) a a: in vivo o a NOWOŚĆ: :::::::::: ) ::::a a a:) a : a a a:: a a:::a:) a a a ) a a: in vitro o a NOWOŚĆ: :::: ::::: ::::a a a:) a : a a a:: a :

Określenie współczynnika UV (UVA i UVB):

Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej j :::: ::jjj: j : j:j ::j::: j: jj j:j j:: jjj :jj j j j

Diagnostic Test

ul. Nowy Świat 17/515-453 Białystok

tel. +48 85 744 58 84

Centrum Kosmetyków Dr Piotr Koziej

ul. Rajska 2/1402-654 Warszawatel.: +48 601 869 079

Centrum Kosmetyków Dr Piotr Koziejto laboratorium dysponujące najnowszymi technologiami, profesjonalnym sprzętem oraz długoletnim doświadczeniem lekarzy specjalistów z różnych dziedzin medycyny. Wykonujemy kompleksowe pakiety badań kosmetyków oraz wyrobów chemii gospodarczej. W naszym laboratorium sprawdzane są również produkty standardowe, specjalnego przeznaczenia, profesjonalne, sensitive oraz produkty dla dzieci.

www.koziejcentrum.pl [email protected] www.diagnostic-test.pl [email protected]

Ocena bezpieczeństwa – ocena wpływu kosmetyku na bezpieczeństwo zdrowia ludzi zgodnie z najnowszymi wytycznymi Unii Europejskiej.

Mikrobiologia zgodnie z rozporzadzeniem do ustawy o kosmetykach i zaleceniami COLIPA, badania potwierdzające działanie biobójcze kosmetyków, wyrobów chemii gospodarczej i innych wyrobów, z wykorzystaniem metod ujętych w normach polskich i europejskich.

Testy konserwacji – w oparciu o aktualnie obowiązującą farmakopeę polską oraz europejską. W uzgodnieniu z klientem zależnie od potrzeb i celu badań wprowadzane są modyfikacje w metodzie badań i ustalane są indywidualne kryteria skuteczności.

Dermatologia: Patch tests (otwarte, półotwarte, zamknięte) Photo patch tests – ocena fototoksyczności i fotoalergii Testy tolerancji skóry w miejscu stosowania RIPT (Repeated Insult Patch Test).

Aplikacyjne: Indywidualny dobór probantów ze względu na

charakterystykę oraz przeznaczenie produktu Duże grupy probantów (zależne od zleceń producenta) Ocena tolerancji skóry na produkt w miejscu stosowania Indywidualna, subiektywna ocena każdego uczestnika badania:

– Ocena walorów użytkowych wyrobu – Ocena deklarowanych przez producenta efektów działania.

Możliwe prowadzenie badań pod kontrolą lekarzy specjalistów z zakresu dermatologii, ginekologii, okulistyki, alergologii i innych.

Aplikacyjne aparaturowe: Obiektywna ocena wpływu badanych wyrobów na stan skóry

i ocenę deklarowanych własności użytkowych preparatów. Aparatura Courage&Khazaka – badane parametry: nawilżenie,

TEWL, sebum (natłuszczenie), poziom ph, pigmentacje (rumień i przebarwienia), temperatura, elastyczność. Wyniki przygotowane w formie: grafów, tabeli, opisów, zdjęć.

Aparatura Miravex Antera 3D ™ oraz VisiofaceQuick – badane parametry: rozmiar i głębokość zmarszczek, koloryt (rumień i przebarwienia), wygładzenie, poziom porów, UV. Wyniki przygotowane w formie: grafów, tabeli, opisów, zdjęć.

Badanie termograficzne – badanie termicznej oceny skóry świadczącej o ukrwieniu tkanki podskórnej. Najczęściej wykorzystuje się je w badaniu stopnia zaawansowania cellulitu i efektów jego leczenia.

Określenie współczynnika UV (UVA i UVB): Badania współczynników UV metodą in vivo zgodnie

z wytycznymi COLIPA (guideline 2007), BOOTS (2008 revision) lub FDA: – Badanie współczynnika UVB – SPF – Badanie współczynnika UVA – UVA/UVB – Badania fotostabilności – Badanie wodoodporności – Badanie fototoksyczności i fotoalergii.

Szybkie i przydatne badanie w procesie recepturowania (wyniki do 3 dni). Badania współczynników UV metoda in vitro; metodologia badań

oparta na procedurach COLIPA oraz norm FDA: – Badanie współczynnika UVB – SPF (in vitro) – Badanie współczynnika UVA – PPD.

Page 3: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Więcej informacji znajdziesz na stronie: www.eyecpolska.pl

EyeC ProofilerTM

Błędy nie podchodzą

1_2013_spf.indd 3 2013-03-11 13:03:44

System EyeC Proofiler 400-1600(format skanowania od A4 do A0)

System EyeC ProofilerTM bada zgodność projektu

z wydrukowanym opakowaniem. Porównuje

wszystkie elementy graficzne kartonika, ulotki,

etykiety i folii: teksty, kolory, złocenia, kody

kreskowe, kody 2D i QR.

Błędy w druku są jak drapieżniki. Czają się

zdradziecko i atakują w najmniej spodziewanej chwili.

EyeC ProofilerTM jest czujny jak surykatka. Bezbłędnie

rozpoznaje błędy i ostrzega, zanim będzie za późno.

Skutecznie dba o Twoje bezpieczeństwo.

Stworzonedla

kosmetyki

EyeC ProofilerTM

spełnia wytyczne

GMP, GAMP5

i CFR 21 część 11

EyeC PolskaMarcin WekslerBusiness Developmentt. +48 512 354 354e-mail: [email protected]

Page 4: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

11 Urodziny Provitala12 Jakość musi kosztować

16 Sezon na zapach?20 Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II24 DERMOFEEL® VISColiD

Naturalny środek zagęszczający oleje, stabilizator i zagęstnik emulsji W/O

26 Jakiego kremu potrzebuje mężczyzna?30 Męski świat kosmetyków?32 GabacareTM BL98T

– nowość w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej

34 Mycie bez pozostałości – Skuteczne poszukiwanie idealnego rozwiązania problemu czyszczenia

38 Piękno czystości. Część II44 Badanie mikrobiologiczne wody – kryteria oceny i metodyka badań50 Europejski przemysł kosmetyczny

w świetle nowych przepisów i wymogów GMP54 System RAPEX. Broń do zwalczania konkurentów rynkowych

56 Dobra rozpuszczalność... do tworzenia kosmetyków o lekkich teksturach w produktach przeciwsłonecznych jest niezbędna do tworzenia preparatów o lekkiej konsystencji

62 Cytokiny i ich znaczenie w kosmetologii

e - w y d a n i e d o p o b r a n i a n a : www.farmacom.com.pl2 / 20 14

Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II

20 26

Jakiego kremu potrzebuje mężczyzna?

spis treści

Page 5: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Europejski przemysł kosmetyczny

66 Nie tylko karton. O trendach w sektorze opakowań zbiorczych 70 Od badania do opakowania

– rola i metody konsumenckich badań opakowań76 Co nowego w etykietowaniu produktów kosmetycznych?78 Jak rozmawiać z drukarnią o bezpiecznym druku? Bezbłędnie!80 Wpływ opakowań na bezpieczeństwo produktów kosmetycznych

83 Transport – wymagania branży kosmetycznej84 Nepentes Pharma.

Jak kosmetyk staje się dermokosmetykiem86 Dystrybucja produktów kosmetycznych 88 Pricing behawioralny w branży kosmetycznej, czyli jak zarządzać

ceną w pełni wykorzystując sytuacyjny aspekt zakupu92 Katalog produktowy, inwestycja i skuteczne narzędzie

promocyjne

94 Protokół z Nagoi i wdrażające go Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady: potencjalne implikacje dla sektorakosmetycznego

98 przepisy prawne dotyczące składników kosmetyków zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) NR 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r.

104 Kolor jako znak towarowy

108 Innowacje górą113 Polska branża kosmetyczna zabłysnęła

na najważniejszych światowych targach

94

e - w y d a n i e d o p o b r a n i a n a : www.farmacom.com.pl 2 / 20 14

50

Protokół z Nagoi i wdrażające go Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady: potencjalne implikacje dla sektora kosmetycznego

Nie tylko kartonO trendach w sektorze opakowań zbiorczych

66

Page 6: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Kwartalnik dociera do dyrektorów zakładów produkcyjnych, szefów działów produkcji, kontroli i zapewnienia jakości, specjalistów d/s utrzymania ruchu, technologów, automatyków, szefów laboratoriów, szefów działów logistyki, zaopatrzenia oraz działów rozwoju produktów w zakładach produkcyjnych. Magazyn kierowany jest również do product managerów, dyrektorów sprzedaży i marketingu, decydentów w działach zakupów, profeso-rów i nauczycieli uczelni wyższych, przedstawicieli organizacji branżowych i instytutów oraz osób prywatnych.

Redakcja zastrzega sobie prawo do zmian w tytułach i redagowania tekstów.

Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Wykorzystywanie materiałów i publikowanie reklam opracowanych przez Wydawcę wyłącznie za zgodą redakcji.

Rada Programowa:

Kwartalnik Wydawnictwa FARMACOM

Wodzisław Śląski 44-300

ul. 26 Marca 31/11

[email protected]

www.farmacom.com.pl

Redaktor Naczelny

Robert Miller

tel./fax 032 455 31 61, tel. kom. 502 084 101

[email protected]

Redaktor wydania

Teresa Kubsz-Miller,

tel. +48 32 456 60 79 tel. kom. +48 533 533 161

Redakcja

Joanna Korzonek, Karol Krzystała,

Tomasz Butyński, tel./fax 032 456 60 79

[email protected]

Studio graficzne: Prografika, www.prografika.com.pl

Druk: Drukarnia Nowiny

Nakład: 2 500 egz.

Prenumerata i kolportaż

Wydawnictwo FARMACOM

Wodzisław Śląski 44-300

ul. 26 Marca 31/11

tel./fax 032 455 31 61

[email protected]

Cena egzemplarza „ŚPF” – 16 zł

Cena rocznej prenumeraty – 55 złNr konta:

ING Bank Śląski O/Wodzisław Śląski

56 1050 1403 1000 0023 2091 8119

Anna Oborska – Dyrektor ds. techniczno-legislacyjnych, Polskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Środków CzystościEwa Starzyk – Dyrektor Naukowy, Polski Związek Przemysłu KosmetycznegoRenata Dębowska – Szef Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena ErisIwona Białas – Safety assessor, CosmetoSAFE ConsultingAgnieszka Nnolim – Toksykolog Konsultant, EUROTOX Registered ToxicologistAntoni Gwardys – Dyrektor ds. Naukowych, Konsultant z zakresu zabezpieczania jakości i bezpieczeństwa stosowania kosmetyków, Passage Cosmetics LaboratoryMarta Krzyśków-Szymkowicz – Rzecznik patentowy, Kancelaria JWP Rzecznicy Patentowi

e - w y d a n i e d o p o b r a n i a n a : www.farmacom.com.pl2 / 20 14

Zamów prenumeratę

[email protected]

prenumeratę

reklama

Page 7: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014
Page 8: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e - w y d a n i e d o p o b r a n i a n a : www.farmacom.com.pl2 / 20 14

Podwójna kontrola – podwójna wygodaRunway jest nowym aktywatorem aerozolowym fi rmy Aptar Beauty + Home,

umożliwiającym podwójną aplikację. Runway umożliwia konsumentowi wy-bór sposobu aplikacji aerozolu: nacisk pionowy lub poprzez spust, dając tym samym maksymalną wygodę użytkowania. Standardowe, pionowe naciśnię-cie na aktywator, jest przydatne do krótkich, precyzyjnych aplikacji, natomiast dla dłuższych aplikacji aerozolu, wygodniej jest korzystać ze spustu. Badania konsumenckie dowodzą, że Runway jest wygodniejszym i korzystniejszym roz-wiązaniem w porównaniu do innych, istniejących aktywatorów aerozolowych. Runway, dzięki podwójnemu sposobowi aktywacji aerozolu, daje lepszą kontrolę dozowania, zwłaszcza w kombinacji z technologią BOV 360o. Nowy aktywator aerozolowy współpracuje z każdym zaworem wyposażonym w talerzyk 1 calowy.

Runway dzięki swoim unikalnym możliwościom aktywacji, znajduje szerokie zastosowanie w wielu produktach aerozolowych. Oto przykłady:• W produktach do opalania konsument ma możliwość wyboru sposobu apli-

kacji, co zwiększa kontrolę i pozwala łatwo spryskać wszystkie części ciała. W szczególności rodzice będą wdzięczni za możliwość szybkiego i dokład-nego zabezpieczenia swoich dzieci przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym.

• Aplikacja balsamów i płynów do ciała bywa bardzo czasochłonna i niewy-godna, co powoduje że konsumenci nie stosują tych środków każdego dnia. Używając aerozolu wyposażonego w Runway konsument uzyskuje nowe możliwości aplikacji kosmetyku na wszystkie części ciała w łatwy i efektywny sposób.

• Stosując lakier do włosów, można dozować go na wybrane kosmyki włosów poprzez krótkie naciśnięcia aktywatora z góry, a następnie używając spustu utrwalić fryzurę. Charakterystyczna budowa aktywatora umożliwia jednocze-sne używanie go do aplikacji punktowych i kierunkowych.

Runway spełnia wymogi trendu do stosowania wielofunkcyjnych środków do utrzymania czystości w łazienkach. Stosując jeden środek możemy czyścić, poprzez aplikację punktową np. lustro, by po naciśnięciu na spust pokryć tym samym środkiem wannę lub kafelki.

Aktywator dzięki technologii „twist-lock” pozwala na jego zablokowanie i uniemożliwia aplikację aerozolu. System blokowania pozwala na bezpieczny transport i prezentację produktów na półkach, a atrakcyjny design i możliwość wykonania w dwóch kolorach znacznie podnosi walory wizerunkowe marki. Wszystkie te zalety to wartość dodana dla ludzi marketingu i handlu.

APTAR BEAUTY & HOME

Nowy Dyrektor Zarządzający w Cederroth Polska S.A.Z dniem 7 maja 2014 r. stanowisko Dyrektora Zarządzającego Cederroth Polska S.A. objął Rafał Szczepkowski. Zastąpił on Jarosława Cybulskiego pełniącego do tej pory tę funkcję.

Rafał Szczepkowski ma 46 lat, jest absolwentem Ekonomii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Swoją karierę zawodową rozpoczął w 1994 roku w fi rmie Pep-si Cola. Przez ponad trzynaście lat piastował stanowiska związane z zarządzaniem sprzedażą. W latach 2008-2011 pracował w fi rmie Selena S.A., gdzie pełnił funkcję Dyrektora Centralnej Europy. Był odpowiedzialny za strategię marketingową i sprzedaż na rynkach Europy Centralnej, zarządzając fi rmami w Rumunii, Czechach, na Węgrzech i w Finlandii. Z sukcesem przeprowadził integrację podle-głych oddziałów pod względem biznesowym, jak i organizacyjnym, budując jednocześnie pełne pasji i zaangażowania zespoły.

Do Cederroth Polska S.A. przeszedł z renomowanej fi rmy Zelmer Market S.A., gdzie był Członkiem Zarządu i Dyrektorem Sprzedaży. Podczas swojej kariery w Zelmerze osiągnął spektakularny wzrost sprzedaży w Rosji i na Ukrainie oraz znacząco przyczynił się do roz-woju biznesu w Polsce oraz na pozostałych kilkunastu rynkach mię-dzynarodowych. Poprzez wieloletnie, międzynarodowe doświadcze-nie menadżerskie stał się znanym i cenionym strategiem.

„Jestem zaszczycony, że będę pracował z tak doświadczonym i zaangażowanym zespołem. Wierzę, że Cederroth Polska S.A. osią-gnie ponadprzeciętny sukces nie tylko na rynku polskim, ale i na rynkach zagranicznych” - powiedział Rafał Szczepkowski Dyrektor Zarządzający Cederroth Polska S.A.

Baicapil™ substancja aktywna zapobie-gająca wypadaniu włosów fi r-my Provital, została nagrodzo-na za innowacyjność podczas kwietniowych targów In-Cosme-tics w Hamburgu, otrzymując pierwszą nagrodę BSB Innova-tion. Baicapil™ to kompleks ro-ślinny pozyskiwany z tarczycy baj-kalskiej oraz kiełków soi i pszenicy, który pobudza uśpione komórki macierzyste mieszka włosowego, chroni przed starzeniem komórkowym włosa oraz dostarcza sub-stancji odżywczych i pobudza metabolizm tlenowy komórek, dzięki czemu stymuluje wzrost włosa i zapobiega nadmiernemu wypada-niu. Składnik aktywny przebadany został na skórze głowy kobiet i mężczyzn, uzyskując wysokie wyniki skuteczności - spowodował on m.in. redukcję wypadania włosów o 60% po trzech miesiącach stosowania, wzrost grubości i gęstości włosów oraz poprawę kondy-cji włosów. Uniwersalny mechanizm działania Baicapil™ sprawia, że surowiec może być wykorzystywany w szerokiej gamie produktów do pielęgnacji włosów (szampony, odżywki, maski, ampułki, lotiony, lakiery i inne), a także w kosmetykach przeznaczonych na pobudze-nie wzrostu i długości rzęs lub brwi.

Page 9: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e - w y d a n i e d o p o b r a n i a n a : www.farmacom.com.pl 2 / 20 14

BASF oferuje wyjątkowe rozwiązania pielęgnacyjne skierowane do różnych profi li osobowościowych.Po raz pierwszy fi rma BASF konsekwentnie podąża w kierunku podejścia zorientowanego na konsumentów przy pomocy naukowych metod dla roz-

wiązań w zakresie odżywek do włosów. Nowe podejście to sprawdzony system typologii, który na podstawie badań konsumenckich pozwala użytkowni-kom określić różnorodne osobowości konsumentów oraz ich funkcjonalne i emocjonalne potrzeby. Możemy pomóc naszym klientom w tworzeniu marek i

produktów, które spełniają potrzeby konsumentów w oparciu o system typologii – powiedział Thomas Schröder, odpowiedzialny za zarządzanie działalnością Personal Care Europe.

Nowa koncepcja formuły bierze pod uwagę cechy osobowościowe różnych archetypów konsumentów oraz ich potrzeby emocjonalne przekładając te potrzeby na innowacyjne produkty odżywcze. Dzięki koncepcji odżywek do włosów możemy zaoferować naszym klientom zadziwiające propozycje formulacji,

a także rekomendować odpowiednie ilości dawkowania oraz formy opakowania, które mogą stosować w celu zaspokojenia emocjonalnych i funkcjonalnych

potrzeb konsumentów – powiedziała Sybille Cornelsen, odpowiedzialna za marketing w segmencie szamponów i odżywek BASF Personal Care Europe.Nowa koncepcja odżywek do włosów opiera się na badaniach przeprowadzonych przez BASF wraz z TNS Infratest, znanym instytutem badań rynkui opinii.

W ramach badania konsumenci w wieku od 18 do 65 lat zostali przypisani do jednego z sześciu archetypów konsumenckich na podstawie ich wewnętrznych motywacji i przy wykorzystaniu zatwierdzonego systemu typologii. Ich opisy – „Energetyczny”, „Doskonały”, „Profesjonalny”, „Chroniony”, „Autentyczny” i „Kreatywny” – w większości reprezentują emocjonalne potrzeby, które charakteryzują odpowiednie archetypy.

Nowa koncepcja odżywek do włosów oferuje naszym klientom coś nowego. Mają możliwość docierania do różnych osobowości konsumentów z wyjątko-

wymi rozwiązaniami w zakresie odżywek – powiedziała Bettina Jackwerth, odpowiedzialna za marketing w dziale Hair and Oral Care Products jednostki BASF Personal Care Europe. Cieszymy się, że będziemy mogli opracowywać zindywidualizowane rozwiązania w zakresie odżywek do włosów w oparciu o tę

koncepcję wspólnie z naszymi klientami. Pozwala to na ugruntowanie sobie nowej pozycji na rynku i spełnienie potrzeb konsumentów.

Aerozole – nowe wyzwania dla producentów już w 2015 r.

W dniu 18 marca br. w Dzienniku Ustaw RP zostało opublikowane Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 10 marca 2014 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych wymagań dla wyrobów aerozolowych, dostosowując je głównie do wymagań rozporządzenia nr 1272/2008 (tzw. CLP), a co za tym idzie nowych wymagań oznakowania tej kategorii produktów.

W porównaniu ze starym oznakowaniem, nowe będzie bardziej rozbudowane, co producenci będą musieli

uwzględnić przy projektowaniu etykiet swoich produktów. Rozporządzenie wprowadziło także obowiązek dodatkowego oznakowania w stosunku do aerozoli niepalnych.

Powyższe przepisy zaczną obowiązywać od 1 czerwca 2015 r. w odniesieniu do wyrobów aerozolowych zawierających mie-szaniny. Legislator przewidział także 2-letni okres przejściowy dla mieszanin wprowadzonych do obrotu przed 1 czerwca 2015 r.

Stowarzyszenie stojąc na straży branży, broniąc interesów przemysłu oraz konsumentów, brało czynny udział w pracach dotyczących tego aktu prawnego. Stowarzyszenie proponowa-ło m.in. umożliwienie podawania wartości stopni temperatury zamiennie w skali Celsjusza lub w skali Fahrenheita, czy też umożliwienie połączenia zwrotów H229 i P251 w celu uniknię-cia powtarzania tych samych treści na opakowaniu produktów.

Nadrzędnym celem wprowadzanych zmian jest dobro kon-sumenta. Jednakże ich konkluzją jest konieczność zamieszcza-nia na opakowaniach coraz większej ilości informacji. Stanowi to rzeczywisty kłopot a same informacje, które są drukowane coraz mniejszą czcionką stają się mniej czytelne, tracąc tym samym swą użyteczność.

Katarzyna Łubińska

Polskie Stowarzyszenie Producentów Ko-smetyków i Środków Czystości

Pierwsze Wiosenne Spotkanie Mikrobiologów – Mikrobiologia Kosmetyków

W dniach 15-16 maja br. w siedzibie firmy Argenta odbyło się Seminarium Szkoleniowe „Pierwsze Wiosenne Spotkanie Mikrobiologów – Mikrobiologia Kosmetyków”. Tym szkoleniem firma Argenta rozpoczęła cykliczne, coroczne warsztaty szkoleniowe dla swoich klientów z zakresu Mikrobiologii Kosmetyków.

W trakcie spotkania podejmowane były ważne tematy z zakresu obowiązujące-go prawodawstwa w kontekście norm ISO, a także praktyczne wskazówki dotyczące oznaczania drobnoustrojów zgodnie z normami ISO, procesy walidacyjne metod mikrobiologicznych, testy konserwacji, badania zanieczyszczenia mikrobiologiczne-go powierzchni i zagadnienia dotyczące procesu mycia i dezynfekcji powierzchni produkcyjnych w zakładach wytwarzających produkty kosmetyczne. W spotkaniu uczestniczyli prelegenci z fi rmy Argenta, J.S. Hamilton Poland S.A. oraz fi rmy Dezy-med. Kwartalnik Świat Przemysłu Kosmetycznego miał przyjemność objąć Patrona-tem Medialnym powyższe wydarzenie.

Page 10: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Urodziny Provitala

e - w y d a n i e d o p o b r a n i a n a : www.farmacom.com.pl2 / 20 14

W kwietniu br. nastąpiła długo wyczekiwana przeprowadzka MARION KOSMETYKI Sp. z o.o. do nowego zakładu w Gdyni. Nowa siedziba jest dużo większa od poprzedniego zakładu (łączna powierzchnia ok. 6000 m2) i dostosowana do wszelkich norm GMP. Część inwestycji została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu Innowacyjna Gospodarka.

MARION KOSMETYKI Sp. z o.o.

Miraculum w 2014 roku skoncentruje się na dystrybucji i wdrożeniach

Producent kosmetyków – firma Miraculum S.A. – opublikowała wyniki za pierwszy kwartał 2014 roku. Pomimo nieznacznego wzrostu sprzedaży ogółem, w porównaniu z pierwszym kwartałem 2013 roku, znacznie wzrosła rentowność na poziomie EBIT z 3% w 1Q2013 do 22,9% w 1Q2014.

Sprzedaż wzrosła w okresach porównywalnych o 8%, jednakże wzrost sprzedaży like-for-like, czyli w produktach, które były sprzedawane zarówno w 1Q2013 jak 1Q2104 roku, wzrosła o 21%.

Spółka jest umiarkowanie zadowolona ze sprzedaży w każdym z segmentów za wyjątkiem kosmetyków do makijażu – 24% (– 15,4% like-for-like). Wzrost sprzedaży kosmetyków do makijażu jest uzależniony od wdrożeń nowych produktów (30% oferty rocznie) oraz szerokości dystrybucji. Pierw-sze produkty w segmencie kosmetyki do makijażu zostały wdrożone w kwietniu br., szerokość dystrybucji również zaczęła się zwiększać po okresie sprawozdawczym. W pozostałych segmentach w 1Q2014 roku spółka nie wprowadziła do sprzedaży nowych produktów. Większość wdrożeń zostanie wprowadzona na rynek w 2Q i 4Q 2014 roku. Największe wzrosty sprzedaży odnotowano w kosmetykach do i po goleniu +34% (+ 57% like-for-like) oraz w segmencie perfumeryjnym +33 % (+60% like-for-like). W 2014 roku działania Miraculum będą skoncentrowane na zwiększaniu szerokości dystrybucji zarówno w kanale tradycyjnym, jak i nowoczesnym. Efekty tych działań będą najbardziej widoczne w 3Q i 4Q 2014 roku.

Beta-glukan ze szwedzkiego owsa – od Tate & Lyle

Avenacare (INCI: Aqua, Beta Glucan), to wysokiej jakości beta--glukan ze szwedzkiego owsa, surowiec całkowicie naturalny, hipo-alergiczny, wolny od glutenu, GMO i parabenów.

Dzięki wyjątkowej budowie połączeń C1-C3 i C1-C4, ma on zdol-ność do głębokiego wnikania w skórę.

Stymuluje obecne w skórze fi broblasty do produkcji kolagenu, dając długotrwały efekt redukcji drobnych zmarszczek. Ma również działanie łagodzące podrażnienia oraz pozytywnie wpływa na zwięk-szenie odporności organizmu i jego zdolności regeneracyjne. Dosko-nale nawilża skórę ograniczając TEWL. Korzystnie wpływa również na wygląd włosów, nadając im połysk oraz ograniczając ich łamli-wość. Avenacare dostępny jest w ofercie fi rmy Tate & Lyle, której dystrybutorem jest fi rma HSH Chemie Sp. z o.o.

Bestseller na rynku księgarskim – „Leksykon surowców kosmetycznych” Na rynku ukazało się już drugie, rozszerzone wydanie „Leksykonu surowców kosmetycznych” (Jacek Arct, Katarzyna Pytkowska, Anna Ratz-Łyko, Klaudia Kifert, Katarzyna Barska, Anna Pauwels) wydane przez Wyższą Szkołę Zawodową Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia w Warszawie.

Leksykon stwarza możliwość szybkiego rozszyfrowania nazwy zawartej na opakowaniu kosmetyku, sko-jarzenie jej z odpowiednim surowcem syntetycznym lub naturalnym, określenie kierunku ewentualnego działania biologicznego i roli jaką pełni w danym wyrobie. Informacje zawarte w tej publikacji ułatwią specjalistom z różnych dziedzin sprawne poruszanie się po ogromnym rynku preparatów stosowanych we współczesnej kosmetyce, kosmetologii i medycynie. Powyższa publikacja stanowi również cenne źródło wiedzy dla studentów kosmetologii, chemii, medycyny i kierunków pokrewnych.

Nowe wydanie leksykonu zawiera opis ponad 1000 surowców kosmetycznych.

Wyższa Szkoła Zawodowa Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowiaul. Podwale 13, 00-252 Warszawawww.kosmetyka.edu.pl

Ewa Leśniewska+48 22 635 06 00 +48 606 486 775

[email protected]

„Albena” numerem 1 na rynku europejskim

Tektura powlekana „Albena”, to nowy wpro-wadzony na rynek przez fi rmę „Yagra” surowiec do produkcji kartoników. Opracowany przez koncern Symbol Asia zaskakuje innowacyjnością i ekono-miką. Stabilność wymiarów i gramaturowa, wysoka sztywność oraz powtarzalność parametrów i znakomite odzwierciedlenie kolorów i szczegółów zadruku stawia tę tekturę w czołówce podobnych pro-duktów . Jeżeli dodać do tego cenę zakupu, która koryguje w górę plany fi nansowe fi rm, to można mówić nawet o pozycji nr 1 tej tek-tury na rynku europejskim.

Marion w nowym zakładzie

Page 11: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Okazja do świętowania jest podwójna, ponieważ korzenie Provital sięgają roku 1979. Od 35 lat fi rma odkrywa bogactwo natury oraz bada możli-

wości jego wykorzystania w pielęgnacji skóry i włosów. Tradycyjnie znany jako producent wysokiej jakości ekstraktów z roślin pochodzących z całego świata (w ofercie surowce z ponad 400 różnych gatunków!), dziś Provital skupia się przede wszystkim na rozwoju innowacyjnych, naturalnych substancji aktyw-nych, o skuteczności potwierdzonej kompleksowymi badaniami. Inwestycje w dział Badań, Rozwoju i Innowacji, ścisła współpraca z uczelniami wyższymi oraz centrami badawczymi skutkuje regularnymi premierami nowych składni-ków aktywnych (średnio 3-4 rocznie), o różnych właściwościach i przeznacze-niu oraz niejednokrotnie bardzo nowatorskim mechanizmie działania.

Substancje aktywne Provital są cenione nie tylko przez producentów ko-smetyków na całym świecie (surowce fi rmy znaleźć można w produktach ma-rek takich jak Dior, Lierac, Guerlain, Sisley, Orifl ame, Scholl, Korres, Olay, Coli-

star, Yves Rocher, Dove, Timotei i wielu innych), ale tez niezależne instytucje zajmujące się badaniem rynku kosmetycznego. Przykładem jest niemiecka or-ganizacja BSB, która już dwukrotnie wyróżniła innowacyjność surowców Pro-vital. Tegoroczna pierwsza nagroda BSB Innovation Prize w kategorii surow-ców naturalnych przyznana została Baicapil™ – roślinnej substancji czynnej zapobiegającej nadmiernemu wypadaniu włosów, stymulującej wzrost oraz zwiększającej gęstość i grubość włosów zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.

W roku 2013 nagroda została z kolei przyznana dla Melavoid™ (ex aequo z surowcami fi rm Symrise i Rahn), czyli innowacyjnej substancji rozjaśniającej różnego rodzaju przebarwienia i w sposób inteligentny wyrównującej koloryt skóry. Melavoid doceniony został również podczas 60 Kongresu Sepawa, gdzie otrzymał drugą nagrodę.

Provital inwestuje jednak nie tylko w rozwój i jakość produktów (w kwiet-niu fi rma uzyskała certyfi kat ISO 22716:2007 - Kosmetyki - Dobre Praktyki Produkcji GMP), ale też społeczną sferę swojej działalności. Przykładem jest inicjatywa BioDeVate, w ramach której Provital współpracuje z ekologiczny-mi gospodarstwami z rejonu Vall del Tenes koło Barcelony. Długoterminowy projekt z miejscowymi rolnikami promuje organiczną uprawę rdzennych,

aromatycznych roślin śródziemnomorskich wykorzystywanych do produkcji surowców Provital, a także sprzyja ochronie bioróżnorodności oraz natural-nej równowagi najbliższego otoczenia przedsiębiorstwa. Firma działa również w zgodzie z wdrożoną polityką korporacyjnej odpowiedzialności społecznej, której fi lary opierają się na koncepcji zrównoważonego rozwoju, a coroczne sprawozdania CSR można znaleźć na stronie internetowej.

Nowe motto Provital – „Dla istotny piękna, od komórki do skóry” (For a beautiful life from cells to the skin) – najlepiej odzwierciedla misję Provital Group, w której działalność fi rmy potraktowana została jako pomost między pięknem a dobrym samopoczuciem. Przy silnym poszanowaniu natury, eks-trahowane są jej najcenniejsze elementy, przekształcane dalej w skuteczne produkty, spełniające potrzeby klientów i rynku oraz bazujące na innowacjach, współpracy i odpowiedzialności.

Provital Polska dziękuje wszystkim klientom za wspólnie spędzone dziesięć lat oraz powierzone nam zaufanie. Nasze sukcesy nie byłyby możliwe bez Pań-stwa udziału, dlatego też przez kolejne lata zamierzamy nadal pielęgnować wartości, które w ostatniej dekadzie stały się naszą wizytówką, czyli wysoki poziom obsługi, solidność, wiarygodność, fachowość, elastyczność i profesjo-nalizm. Dziękujemy i zachęcamy do dalszej współpracy!

Urodziny ProvitalaFirma Provital Polska, dostawca surowców kosmetycznych pochodzenia roślinnego, w kwietniu obchodziła dziesięciolecie swego istnienia. Oddział hiszpańskiego producenta odpowiedzialny jest za promocję i dystrybucję surowców Provital Group w Polsce, Czechach, Słowacji i Węgrzech, a od niedawna również w krajach bałtyckich.

artykuł sponsorowany

MARCIN SIEKIERSKI , TECHNICAL AND SALES MANAGERTEL. +48 508 300 279

PROVITAL POLSKA SP. Z O.O.62-030 LUBOŃ K.POZNANIA, UL. PRZY AUTOSTRADZIE 1, [email protected]. (+48) 61 810 22 64, FAX (+48) 61 813 16 73 - WWW.PROVITALGROUP.COM

Page 12: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

„Jakość musi kosztować” to stwierdzenie powszechnie znane, choć często opacznie rozumiane. W dosłownej interpretacji zakłada, iż sukces rynkowy zapewnić może inwestycja w przedsięwzięcia podnoszące jakość wyrobu. Takie działania pociągają jednak za sobą wzrost kosztów wytwarzania wyrobu, co nie sprzyja konkurencyjności przedsiębiorstwa w dobie powszechnej redukcji kosztów. Ta ostatnia musi być także wyważona z powodu ryzyka utraty rynku, na skutek nadmiernego spadku jakości wyrobu. Koszty przedsiębiorstwa, powstałe w wyniku braku dostatecznego poziomu jakości, mogą sięgać nawet 30% wysokości obrotów, co stanowi poważne obciążenie

w jego funkcjonowaniu , zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasowej. Dlatego bardzo istotnym elementem ogólnych kosztów wytwarzania są właśnie koszty ja-kości, stanowiące sumę wszystkich kosztów operacyjnych, związanych z osiągnięciem Jakości.

Czym są koszty jakości? To nakłady po-niesione na uzyskanie pewności, że produk-ty końcowe, które trafi ają do ostatecznego odbiorcy, wykonane są zgodnie z ustalonymi wymaganiami oraz przyjętą specyfi kacją. Sposób, w jaki przedsiębiorstwo potrafi za-spokoić potrzeby swoich klientów, decyduje o jego sukcesie na rynku. Jakość wymaga także, by zaspokojenie potrzeb odbywało się

Wytwarzanie produktów, spełniających ściśle określone kryteria jakościowe, wiąże się z ponoszeniem mniejszych lub większych kosztów. Kontrola kosztów wytwarzania produktu to niezwykle ważny aspekt w działalności przedsiębiorstwa. Wady powstałe w wytwarzanym produkcie, który nie spełnia wymagań jakościowych i oczekiwań klientów, generują nadmierne koszty produkcji. Bardzo ważne staje się wówczas ustalenie przyczyn wystąpienia problemu. Na podstawie analizy kosztów produkcji można wskazać, iż zła jakość wyrobu, błędy na etapie projektowania lub w procesie produkcyjnym są źródłami dodatkowych, nieprzewidzianych strat finansowych w przedsiębiorstwie.

Sylwia AndrzejczakKierownik Zapewnienia Jakości, Curtis Health Caps

Szymon BernaciakSpecjalista ds. Zapewnienia Jakości, Curtis Health Caps

musi kosztowaćJakość

fot.

Cur

tis H

ealth

Cap

s

Wytwarzanie produktów, spełniających ściśle określone kryteria jakościowe, wiąże się z ponoszeniem mniejszych lub większych kosztów. Kontrola kosztów wytwarzania produktu to niezwykle ważny aspekt w działalności przedsiębiorstwa. Wady powstałe w wytwarzanym produkcie, który nie spełnia wymagań jakościowych i oczekiwań klientów, generują nadmierne koszty produkcji. Bardzo ważne staje się wówczas ustalenie przyczyn wystąpienia problemu. Na podstawie analizy kosztów produkcji można wskazać, iż zła jakość wyrobu, błędy na etapie projektowania lub w procesie produkcyjnym są źródłami dodatkowych, nieprzewidzianych strat finansowych

Sylwia AndrzejczakKierownik Zapewnienia Jakości, Curtis Health Caps

Szymon BernaciakSpecjalista ds. Zapewnienia Jakości, Curtis Health Caps

musi kosztować

fot.

Cur

tis H

ealth

Cap

sfo

t. C

urtis

Hea

lth C

aps

12 | 12 |

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Page 13: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

lenia pracowników, koszty wdrożenia i opracowania procedur), koszty kontroli, koszty badań i inspekcji.

• koszty braku zgodności – koszty korekty błędów oraz likwidacji skutków niskiej jakości produktów, powstałych po wy-stąpieniu błędów.

• koszty utraconych możliwości – koszty zabezpieczenia się na przyszłość, po-wstałe w wyniku zaabsorbowania pro-blemami przeszłości i niedostrzegania związku bieżącej jakości z przyszłymi zyskami. To np.: koszty utraconych ryn-ków zbytu, koszty utraconych zamówień i utargów oraz koszty niższych cen.

Znajomość kosz tów związanych z jakością stanowi istotną pomoc w pro-cesie zarządzania jakością, a szczególnie w procesie podejmowania decyzji przez kierownictwo przedsiębiorstwa. Koszty te wyodrębniają nakłady, które powstają w sferze zapobiegania wadom, sterowania

we właściwym momencie i po optymalnym koszcie. Koszty jakości to nie tylko koszty będące następstwem popełnionych błędów, ale również koszty działań, które mają zapobiegać powstawaniu tych błędów. W przedsiębiorstwach, dla których poprawa jakości ich wyrobów jest procesem ciągłym, koszty działań zapobiegawczych stanowią większość ogółu kosztów jakości. Większa dbałość o jakość produktu, już na etapie jego projektowania oraz udoskonalanie metod produkcji, prowadzi w rezultacie do redukcji kosztów, związanych z oceną i wadliwością wyrobów.

W większości przedsiębiorstw pro-dukcyjnych wykorzystuje się elementy zarządzania jakością, do analizy i oceny pro-cesu produkcyjnego. Obecnie, jako standard w procesie zarządzania przedsiębiorstwem, zaczyna być uznawana koncepcja TQM (Total Quality Management), co oznacza „Kompleksowe zarządzanie jakością”. Zada-niem systemu TQM jest ciągłe usprawnianie funkcjonowania organizacji fi rmy i uzyska-nie zadowolenia klientów wewnętrznych, jak i zewnętrznych. TQM odchodzi od tradycyjnego pojmowania jakości kojarzo-nej z produktem, jego niezawodnością, wytrzymałością, estetyką, sprawnością, er-gonomicznością itp., ocenianymi wyłącznie przez producenta. Koncentracja na kliencie oznacza, że jakość samego produktu lub usługi jest tylko elementem wzajemnych relacji klient-dostawca, które powinny opierać się na zasadach partnerstwa. W takim układzie obowiązkiem dostawcy jest nie tylko zaspokojenie wszelkich ocze-kiwań klienta, ale również wyprzedzanie ich, oferując nowe, innowacyjne rozwiązania oraz terminowość, pewność i niezawodność.

TQM - to bardziej kierunek niż okre-ślony stan, to proces ciągłego ulepszania. Wdrażanie TQM jest czymś w rodzaju porządkowania organizacji, w sposób harmonijny i przemyślany. Kompleksowa jakość zarządzania zapewnia wysoką jakość organizacji działań, a ta z kolei -wysoką jakość efektu fi nalnego. W strategicznym ujęciu, celem zarządzania przez jakość jest wzrost konkurencyjności i rentowności fi rmy, poprzez zaangażowanie wszystkich członków organizacji w proces poprawy jakości wyrobów czy usług, zaspokajających najpełniej potrzeby i oczekiwania klientów.

W systemie TQM możemy wyróżnić trzy grupy operacyjne kosztów jakości:• koszty zgodności – koszty zapobiega-

nia błędom i wytworzeniu produktów o obniżonej jakości, które powstają przed wystąpieniem błędów i oceny zgodności, np. koszty prewencji (szko-

jakością i ustalania wad, co pozwala na optymalizację produkcji. Wskazują także, jakie wyroby lub ich grupy, bądź też komórki przedsiębiorstwa powodują straty, z uwagi na złą jakość. Wyjaśniają, które działania korygujące są najbardziej efektywne ekonomicznie i prowadzą do poprawy produktywności oraz struktury kosztów wyrobu.

Aby zrozumieć dokładnie pojęcie kosz-tów jakości, warto przytoczyć defi nicję ISO:

Koszty ponoszone w związku z zagwa-

rantowaniem i zapewnieniem zadowala-

jącej jakości, a także straty ponoszone

z powodu nie osiągnięcia ustalonego

poziomu jakości.

W myśl powyższej defi nicji, aby obniżyć koszty uzyskania jakości wyrobu, warto zredukować ilość strat generowanych w procesie. Redukcja straty wpływa na obniżenie kosztów uzyskania wyrobu, bez rezygnowania z jakości gwarantowanej klientowi. Analizując procesy produkcyjne,

Rys. 1. Rozkład kosztów jakości

1313

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

Page 14: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

jesteśmy w stanie walczyć ze stratą, a więc ograniczyć lub nawet wyeliminować istotny element powyższego wyliczenia, czyli „koszty braku zgodności”.

Koszty braku zgodności najprościej podzielić na przychodzące z zewnątrz i istniejące już w trakcie procesu:• straty zewnętrzne – reklamacje, zwroty,

wycofania z rynku

• straty wewnętrzne – defekty, przerób, odpad, nadwyżki netto, przeterminowa-ny surowiec, odrzuty z CCP.

Straty zewnętrzne zwykle są dla nas bardziej istotne, ponieważ odnoszą się do produktu znajdującego się na rynku, jednak, jak łatwo zauważyć, są to efekty niedosko-nałości wewnętrznych, z którymi zmagamy się na co dzień. Eliminacja problemów produkcyjnych przyczyni się do zmniejszenia kosztów uzyskania jakości.

Rodzaje produkcji bywają różne, jednak zwykle zmagają się z podobnymi proble-mami: • Incydenty produkcyjne – awarie maszyn

lub urządzeń, niezaplanowane prace konserwacyjne, czyli przestoje oraz błę-dy ludzkie.

• Wydarzenia produkcyjne – ustawienia maszyn, przezbrojenia, rozruch linii pro-dukcyjnej.

• Niespełnione warunki w procesie

wytwarzania – zanieczyszczona linia produkcyjna, braki w sprzęcie, braki w wyszkoleniu personelu.

• Odchylenia produkcyjne – niska wydaj-ność procesu, nadwyżki, nieprawidłowy montaż oprzyrządowania.

Wszystkie powyższe przypadki generują problemy, a wraz z nimi powstaje odpad, który zawyża koszty jakości wyrobu.

Jak widać na rys. 2., straty zewnętrzne stanowią tak naprawdę wierzchołek, pod którym znajduje się cała góra strat, wpływających bezpośrednio na koszty jakości wyrobu. Celem Zapewnienia Jakości, a tym samym obniżenia kosztów jakości, jest więc nie tyle reagowanie na problemy zewnętrzne, lecz zrozumienie natury aspek-tów produkcji i dążenie do zmniejszenia strat produkcyjnych, co w efekcie zapewnia konkurencyjny cenowo produkt o wysokiej jakości.

Koszty jakości powstają w całym cyklu życia produktu, czyli od momentu podjęcia decyzji o zakupie surowca, poprzez cały proces wytwarzania i użytkowania produk-tu, aż po likwidację produktu. Tak zwane społeczne koszty jakości ponoszą wszyscy producenci, pośrednicy i sprzedawcy oraz użytkownicy i konsumenci.

Dlaczego liczymy koszty? Znajomość kosztów jakości pozwala na identyfika-cję problemów jakościowych i organiza-cyjnych, a także na wybór priorytetów w działaniach korygujących i optymalizację tych działań. Odpowiednie podkreślenie wysokości ponoszonych kosztów ma silne działanie motywacyjne i uwrażliwia pracow-ników na błędy.

Aby zoptymalizować koszty jakości, należy odnosić się do konkretnych działań, analizować trendy, wzmacniać działania efektywne i eliminować działania, które nie przynoszą efektów. Zapobiegać kosztom można natomiast poprzez planowanie jakości (wdrażanie systemów zapewnie-nia jakości), poprawę jakości (programy naprawcze), przeglądy jakości projektów, ocenę podwykonawców, przeprowadzanie audytów wewnętrznych, szkolenia jakościo-we oraz ocenę satysfakcji klienta.

Zrozumienie i identyfikacja przyczyn powstania kosztów jakości pozwalają prze-widzieć i przygotować ekonomiczne i tech-niczne środki zaradcze, które doprowadzą do wzrostu jakości produktów. Rachunek kosztów jakości oraz zestawienie korzyści z kosztami, pozwalają na ocenę skuteczności i korektę stosowanego w przedsiębiorstwie systemu, przyczyniając się tym samym do wzrostu produktywności pracy, utargów, zysku, dochodów zatrudnionych, czyli do wzrostu jakości funkcjonowania fi rmy i jej klientów.

Przygotowanie produkcji jest zatem niezwykle ważnym etapem w całym procesie produkcji, a decyzje podejmowane w sferze konstrukcyjnej, technologicznej czy też organizacyjnej, rzutują na ostateczny koszt i jakość produktu.

fot.

Cur

tis H

ealth

Cap

s

Rys. 2. Rodzaje odpadów w procesie produkcyjnym

14 | 14 |

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Page 15: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-w ydan ie do pobr an ia na : w w w.farmacom.com.pl 2 /20 14

Przekonaj się sam – uczestniczymy

w targach branżowych:

Paris Nord Villepinte, Francja 7-9 października 2014

Stoisko 3C17, hala 3

Pielęgnacja twarzy i ciała

Pielęgnacja i stylizacja

włosów

Relaks, aromaterapia

Makijaż

Wspieramy naszych Klientów na każdym etapie rozwoju oraz noty�kacji kosmetyków, by pomóc wprowadzić na rynek produkt wysokiej jakości, w możliwie jak najkrótszym czasie.

Dzięki wykorzystaniu własnej linii pakującej oraz usługom partnerów zewnętrznych, dostarczamy Klientom kompletny produkt.

Oferujemy szeroki wybór standardowych i nietypowych opakowań – słoików, blistrów i opakowań promocyjnych.

Kontraktowe wytwarzanie kapsułek miękkichKosmetyki w kapsułce miękkiej

Curtis Health Caps Sp. z o.o. Wysogotowo, ul. Batorowska 52, 62-081 Przeźmierowotel.: 61 625 27 00 • [email protected][email protected]

www.chc.com.pl

Page 16: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Adrianna SzliterEuropak Sp.z o.o

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

Coraz częściej pojawiają się głosy, że moda zatoczyła już pełne koło, że staje się powtarzalna, a projektanci nie są już w stanie

niczym nas zaskoczyć. Jak z zaspokajaniem naszego apetytu na no-wości radzą sobie producenci zapachów? Są takie zapachy, np. Cha-nel No. 5, które nigdy nie tracą na popularności i każdy jest w stanie je rozpoznać, jednak każdy kolejny sezon przynosi nie tylko nowe do-znania zapachowe, ale i nowe produkty i miejsca, w których możemy się nimi cieszyć. Zastępowanie naturalnych surowców syntetykami, wariacje na temat jednej nuty zapachowej (np. różanej), czy inno-wacyjne zastosowania zapachów to tylko kilka z wielu przykładów.

Skład oferty mocno zależy od rynku, na który jest skierowana; preferencje regionalne ulegają zmianie tak samo, jak te indywi-dualne. Mogłoby się wydawać, że kraje bliskiego wschodu będą lubowały się w zapachach ciężkich, piżmowych. Owszem, są one

tam stosunkowo popularne, jednak w przeciągu ostatniego roku na popularności bardzo mocno zyskały zapachy świeże oraz nuty lawendowe. Bardziej stali w swoich preferencjach zapachowych są konsumenci europejscy, czy amerykańscy. Wśród tych pierwszych królują zapachy kwiatowe (gdzie najpopularniejsza, podobnie jak w Polsce, jest róża) oraz owocowe (głównie nuty cytrusowe). Ci ostat-ni najchętniej sięgną po zapachy deserowe, smakowite oraz owo-cowe. Amerykanie są w tej kwestii mniej konserwatywni, przez co bardziej otwarci na wszelkie zapachowe eksperymenty i nowości. W Europie wśród zapachów deserowych od niepamiętnych czasów niepodzielnie króluje wanilia. Z dystansem (jeszcze) podchodzimy do zapachów bardziej niekonwencjonalnych. Jeśli już je wybieramy, najchętniej czynimy to przy produktach typu proszek do prania czy odświeżacz powietrza.

Sezon na zapach?Moda; charakteryzuje ją duża sezonowość. Każdego roku największe domy mody na świecie starają się kreować trendy, które zawładną naszymi umysłami (i portfelami) tej wiosny czy lata. Nie inaczej jest z zapachami. Euro

Wykres 1. Rodziny zapachowe w produktach do pielęgnacji ciała, wartości % (źródło: Mintel)

| surowce16

Page 17: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

Wykres 1. ilustruje trendy olfaktoryczne w produktach do higie-ny osobistej w roku 2013. Jak się okazuje, ponad połowa (60%) kon-sumentów kieruje się zapachem podczas wyboru produktów do pie-lęgnacji ciała (balsamy, żele pod prysznic). Na końcowy wybór mniej wpływają takie czynniki, jak marka, czy wyspecjalizowane działanie produktu; przewagę ma ten, który lepiej oddziałuje na zmysły. Bar-dzo istotne jest zatem umożliwienie powąchania produktu – taką chęć deklaruje aż 70% ankietowanych. Najpopularniejszymi zapa-chami w tej grupie produktów są nuty owocowe, kwiatowe i smako-wite. Za przykład niech posłuży jagodowa seria brytyjskiej marki The Body Shop, ciesząca się ogromną popularnością zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych. Dodatki w postaci nut jagodowych (borówka, acai, jagoda norweska) są obecnie szerzej stosowane tak-że wśród perfumiarzy, ze względu na swoje właściwości zwiększa-jące głębię zapachu. Ciekawostką jest fakt, iż zupełnie innymi czyn-nikami, głównie ceną, kieruje się konsument wybierający produkty do pielęgnacji włosów. W tym przypadku ważniejsze niż doznania zapachowe z nim związane okazuje się działanie produktu. Najwięk-szy nacisk na efekty płynące ze stosowania cechuje produkty do pielęgnacji twarzy. Intensywny tryb życia i wieczny brak czasu wy-musiły na nich wielofunkcyjność; 76% respondentów deklaruje, że najbardziej pożądanym przez nich efektem jest nawilżenie, kolejno anti-aging (56%) oraz czas i szybkość działania. Ostatnim trendem

w tej grupie produktów jest prostota i powrót do natury; zarówno w formulacji, jak i w zastosowanych kompozycjach zapachowych. Sam zapach nie musi być koniecznie stworzony na bazie naturalnych su-rowców, które nie tylko podniosą koszty produkcji, ale i zwiększą ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Ważne jest tu inspirowanie się naturą i stworzenie w zapachu jej wiernego odzwierciedlenia.

Podobną popularnością do zapachów naturalnych cieszą się te

inspirowane perfumerią. Są one kojarzone z luksusem i potęgują wrażenie obcowania z produktem z wyższej półki. Własne serie kosmetyków wprowadzają często same domy perfumeryjne, np. marka Chloe, pod której szyldem na rynku pojawiła się cała seria, Creme de la Rose by Chloe (krem, emulsja nawilżająca, balsam na bazie wody, krem pod oczy), bijąca rekordy popularności w Japo-

Ponad połowa (60%) konsumentów kieruje się

zapachem podczas wyboru produktów do pielęgnacji ciała

17

fot.

chro

mas

tock

fot.

chro

mas

tock

Page 18: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

nii. Inspiracją były tu klasyczne perfumy Chloe o świeżym, kwiato-wym zapachu. Jako składnik aktywny zastosowano różę stulistną, charakteryzującą się dobrymi właściwościami antyoksydacyjnymi i tonizującymi. Z podobnych źródeł inspirację czerpią producenci ko-smetyków dla mężczyzn (np. Dior Homme Dermo System). Wiele z tego typu produktów (np. produkty do pielęgnacji ciała inspiru-jące się zapachem Versace Bright Crystal) można spotkać również na naszym rodzimym rynku. Na półkach sklepowych, oprócz tych wyspecjalizowanych, znajdziemy także fi rmowane znanymi perfu-meryjnymi markami produkty do higieny osobistej: mydła w kostce, żele pod prysznic, czy wreszcie płyny do kąpieli. Okazuje się, że spo-tykają się one z dużym zainteresowaniem ze strony konsumentów. Ostatnim hitem są perfumowane mgiełki do włosów (np. Thierry Mugler Angel czy Dior J’adore). Co trzecia Amerykanka i co piąta Europejka może się pochwalić posiadaniem tego produktu w swo-jej łazience. Poza utrwaleniem perfumeryjnego zapachu, nawilżają i wygładzają włosy. Zdarza się, że zapach nie współgra z naszą skórą i ulatnia się szybciej, niż byśmy chcieli, jednak włosy przechowują go o wiele dłużej. Z pewnością jednym z ciekawszych przykładów zastosowania zapachów perfumeryjnych są fi ltry przeciwsłoneczne i balsamy do ust z fi ltrem fi rmowane marką SolScents, zabieg miał na celu wyróżnienie produktu na tle swojej konkurencji, podobnie uczyniła marka Revlon tworząc perfumowane lakiery do paznok-ci (16 zapachów do wyboru). Zapachowe eksperymenty mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów w przypadku dezodorantów i antyperspirantów. Jak się okazuje, konsumenci są w tym przypadku bardzo przywiązani do marki i jeśli już decydują się na zmianę, to zdecydowanie częściej wybierają produkt tego samego producenta.

Chętne sięganie po zapachy perfumeryjne to już domena produ-centów nie tylko kosmetyków, ale i chemii gospodarczej (odświe-żacze powietrza, płyny do płukania). Ponad połowa respondentów przyznaje, że kieruje się tu najpierw zapachem, w dalszej kolejności skutecznością i ceną produktu. Jednocześnie deklarują skłonność do wybierania produktów o zapachach rzadziej spotykanych, oryginal-

nych; są już znudzeni nutami cytrusowymi, morskimi i miętą (choć czasem specyfi ka produktu czy proces technologiczny utrudniają zastosowanie innego zapachu). Wśród przykładów można wymienić choćby odświeżacze powietrza Frederic Male, czy limitowaną edycję sprayu do ubrań Guerlain - La Petite Robe Noire. Ciekawą pozycją jest też płyn do płukania amerykańskiej marki Downy, do którego, poza tradycyjnym koncentratem, osobno dodawana jest kompo-zycja zapachowa. Producent deklaruje świeżość do 12 tygodni po wypraniu(!). W tym segmencie producenci skupiają się głównie na zwiększeniu trwałości zapachu, stąd najnowszy trend – stosowanie kompozycji zapachowych zamkniętych w polimerowych otoczkach zwanych mikrokapsułkami. Dzięki zastosowaniu tej technologii pro-

dukt pachnie równie intensywnie chwilę po otworzeniu opakowa-nia, jak i przez dłuższy czas po zastosowaniu. Efekt osiąga się przez uwolnienie zapachu wskutek pęknięcia (pod wpływem ciśnienia) polimerowej otoczki. Proces mikrokapsułkowania jest stosunkowo skomplikowany ze względu na różnice w stosowanych polimerach,

zależnie od produktu końcowego – każdy charakteryzują inne pa-rametry. W przypadku produktów aerozolowych, gdzie produkt jest pod ciśnieniem tłoczony na zewnątrz, zapach musi być zamknięty w otoczce o większej wytrzymałości, niż w przypadku produktów do płukania tkanin. Stąd opracowanie technologii mikrokapsułkowania nie należy do zadań łatwych. W roku 2013, wśród produktów wy-korzystujących ww. technologię królowały płyny do prania (Lenor, Silan); w tym sezonie znalazła jednak zastosowanie także w dez-odorantach (Old Spice Wild Collection Wolfthorn).

Zapachy przeszły daleką drogę. Kiedyś to my zachęcaliśmy do ich zakupu, dziś to one często nas do tego skłaniają (aromamarketing). Zaczynały jako gustowny dodatek, dziś bywają samym sednem. Ra-zem z zapachami i metodami ich stosowania ewoluowaliśmy także my i nasze potrzeby, a coraz bardziej wyszukane zabiegi producen-tów zapachów z sezonu na sezon są tego najlepszym dowodem. W parze z innowacją w dobieraniu składników kompozycji idą coraz odważniejsze sposoby na ich wykorzystanie. Dziś chyba nikogo już nie dziwią pachnące maszynki do golenia (Olay, Gilette), czy przy-stanki autobusowe (McCain). Za każdym razem, gdy myślimy, że

wyobraźnia producentów sięgnęła zenitu, zaskakują nas czymś nowym i coś, co jeszcze kilka sezonów temu uchodziłoby za

dziwactwo, staje się częścią naszego codziennego życia. Co zatem przyniesie kolejny rok? Z pewnością dowiemy się

już niebawem.

Literatura dostępna u autora

Dzięki zastosowaniu technologii mikrokapsułek produkt pachnie

równie intensywnie chwilę po otworzeniu opakowania, jak i przez

dłuższy czas po zastosowaniu

| surowce18

fot.

chro

mas

tock

Page 19: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014
Page 20: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Charakterystyka wybranych olejów orzechowych

Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II

Aleksandra ZielińskaDoktorantka na Wydziale Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

fot.

chro

mas

tock

Oleje orzechowe: prawdziwa przekąska dla skóry!

Niezwykle cenioną grupą olejów roślinnych w przemyśle kosmetycznym są oleje orzechowe (nuts oil). Otrzymuje się je z różnych gatunków roślin, których owocami są orzechy bądź pestkowce, posiadające pestkę nazywaną orzechem. Największą popularność w tej rodzinie zyskał niewątpliwie olej arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil), nazywany również poetycko „płynnym złotem Maroka”. Bogactwo substancji aktywnych (m.in. aż 5 grup związków antynowotworowych: trójterpeny, pochodne stigmasteroli, karotenoidy, fenole, tokoferole) oraz doskonale zbilansowana kompozycja kwasów tłuszczowych zadecydowały o wielkim sukcesie na rynku kosmetycznym oleju, który pozyskuje się ze świeżych orzechów marokańskiego „drzewa życia” [1]. Jednak nie tylko olej arganowy stosowany jest powszechnie w wielu produktach kosmetycznych. W niniejszym artykule zostaną omówione oleje pozyskiwane z tłoczenia na zimno niezwykle cennych i drogich, a niekiedy wręcz unikalnych gatunków orzechów, po które coraz częściej sięgają producenci nowoczesnych i luksusowych kosmetyków do pielęgnacji skóry.

ciwłupieżowy w kosmetykach do pielęgna-cji włosów. Olej arachidowy może niestety wywoływać uczulenie lub podrażnienie skó-ry, dlatego nie zaleca się jego stosowania u osób skłonnych do alergii [1-4].

Olej z orzechów laskowychCorylus Avellana (Hazelnut) Seed Oil

„Olej z orzechów laskowych

jest naturalnym fi ltrem

o SPF równym 3-4”

Leszczyna pospolita (Corylus avellana), znana także pod nazwą orzech laskowy, po-siada jasnobrązowe owoce pokryte cienką, ale twardą i gładką pokrywą, wewnątrz któ-

ny z nich olej arachidowy jest przejrzysty i jasnożółty oraz zawiera w swym składzie bardzo dużą ilość kwasów tłuszczowych (KT), a zwłaszcza nienasyconych (80-87%) szeregu omega-9 (oleinowy) i omega-6 (linolowy). Olej ten zawiera również róż-norodne kwasy tłuszczowe o nasyconych łańcuchach węglowych. Należą do nich kwas palmitynowy, stearynowy, arachido-wy, behenowy czy lignocerynowy. Dzięki tym wszystkim składnikom olej arachidowy wzmacnia i zmiękcza barierę naskórkową, pozostawiając na niej ochronną warstwę okluzyjną. Olej z orzechów ziemnych pole-cany jest zwłaszcza dla skóry suchej i łusz-czącej się. Działa wspomagająco w leczeniu dermatoz. Stosowany jest w preparatach do ciała, masażu, kąpieli oraz jako środek prze-

Olej z orzechów arachidowych Oleum Arachidis (Arachis hypogaea) Oil

„Olej arachidowy zawiera różno-

rodne nasycone kwasy tłuszczowe:

palmitynowy, stearynowy, arachi-

dowy, behenowy, lignocerynowy”

Olej z orzechów arachidowych otrzy-muje się przez tłoczenie na zimno bardzo pożywnych nasion orzachy podziemnej (Arachis hypogaea), zaliczanej do roślin strączkowych z rejonów Ameryki Południo-wej (Peru, Boliwia, Brazylia, Argentyna). Na-siona, pochodzące z powszechnie znanych orzeszków ziemnych czy fi staszek, zawiera-ją od 40 do nawet 60% tłuszczu, a ponadto około 30% związków białkowych. Wytłacza-

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

| surowce20

Page 21: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II

natłuszczające, zmiękczające, wygładzają-ce, nawilżające i odżywcze. Poprawia także elastyczność, zwłaszcza młodego naskórka. W swoim składzie posiada m.in. składniki mineralne, lecytynę, fi tosterole oraz wita-miny: A, E i z grupy B, które chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Olej z makadamii zalecany jest do wszyst-kich typów skóry, ze wskazaniem do cery suchej, łuszczącej się, dojrzałej, wrażliwej czy nawet dziecięcej. Pomaga zwalczać cel-lulit. Stosowany jest także do pielęgnacji cienkich, łamliwych, suchych i zniszczonych włosów. Łagodzi podrażnienia po opalaniu oraz sprawdza się jako nośnik preparatów dermatologicznych. Olej makadamia uży-wany jest jako składnik aktywny kremów, lotionów, szamponów i kosmetyków koloro-wych, takich jak np. pudrów, róży czy cieni do powiek [1-5].

Olej z orzechów włoskichJuglans regia (Walnut) Seed Oil

„Olej z orzechów włoskich łatwo ciemnie-

je na świetle, dlatego stosuje

się go np. do samoopalaczy.

Niestety szybko jełczeje”

Orzech włoski (Juglans regia) to dłu-gowieczne drzewo, należące do rodziny orzechowatych (Juglandaceae). Jego owo-cem jest pestkowiec, posiadający zieloną, mięsistą owocnię i twardą, kulistą pestkę, która zawiera dwa kuliste liścienie orzecha włoskiego. Z wyłuskanych liścieni otrzy-muje się w procesie toczenia na zimno olej orzechowy, nazywany zamiennie olejem z orzechów włoskich. Jest to przejrzysty, ja-snożółty produkt, posiadający niekiedy zie-lony odcień. W jego składzie występują róż-norodne witaminy A, B (w tym B7), E oraz P,

dermatologicznych. Olej makadamia uży-wany jest jako składnik aktywny kremów, lotionów, szamponów i kosmetyków koloro-wych, takich jak np. pudrów, róży czy cieni do powiek [1-5].

Olej z orzechów włoskichJuglans regia (Walnut) Seed Oil

„Olej z orzechów włoskich łatwo ciemnie-

je na świetle, dlatego stosuje

się go np. do samoopalaczy.

Niestety szybko jełczeje”

Orzech włoski (Juglans regia) to dłu-gowieczne drzewo, należące do rodziny orzechowatych (Juglandaceae). Jego owo-cem jest pestkowiec, posiadający zieloną, mięsistą owocnię i twardą, kulistą pestkę, która zawiera dwa kuliste liścienie orzecha włoskiego. Z wyłuskanych liścieni otrzy-muje się w procesie toczenia na zimno olej orzechowy, nazywany zamiennie olejem z orzechów włoskich. Jest to przejrzysty, ja-snożółty produkt, posiadający niekiedy zie-lony odcień. W jego składzie występują róż-norodne witaminy A, B (w tym B7), E oraz P,

dzięki którym olej ten działa przeciwzapal-nie, przeciwzmarszczkowo oraz łagodząco. Ponadto olej orzechowy posiada właści-wości bakteriobójcze i przeciwgrzybiczne, dzięki czemu potrafi skutecznie zwalczać trądzik. Konsystencja oleju jest lekka, co ułatwia jego rozprowadzanie i sprawia, że z łatwością wchłania się w skórę. Bogactwo kwasów tłuszczowych, m.in. linolowego ω-6 (45-65%), oleinowego ω-9 (14-21%) czy palmitooleinowego ω-7 (<1%) zapewnia nie tylko odpowiednie nawilżenie naskórka, ale również powoduje, że olej ten zaliczany jest do środków promieniochronnych o SPF 3-4. Olej z orzechów włoskich polecany jest do pielęgnacji skóry tłustej lub mieszanej, bowiem doskonale tonizuje, odkaża i łago-

rej znajduje się smaczne i pożywne nasiono. Zawiera ono średnio 55-65% tłuszczu i to właśnie z niego wytłaczany jest na zimno lekki, delikatny olej o złoto-żółtym zabar-wieniu i charakterystycznym, orzechowym zapachu. Olej z orzechów laskowych wy-kazuje analogiczne, ale silniejsze, działanie od oleju migdałowego. Podobnie jak np. olej arachidowy, olej z orzechów laskowych jest bardzo bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe. Zawiera od 68 do 85% kwasu oleinowego (ω-9) i od 7 do 20% kwasu li-nolowego (ω-9). Ponadto posiada unikalny kwas palmitooleinowy z szeregu ω-7 (<1%), dzięki któremu łatwiej penetruje naskórek. Wysoka zawartość NNKT sprawia, że olej z orzechów laskowych przyspiesza regenera-cję komórek naskórka, a także pielęgnuje go i chroni, tonizuje i odżywia. Jest także natu-ralnym fi ltrem o SPF równym 3-4, podobnie zresztą jak olej z oliwek czy masło Shea. Z uwagi na właściwości stabilizujące i ścią-gające, olej z orzechów laskowych stosuje się w pielęgnacji skóry przetłuszczającej się, trądzikowej oraz z widocznymi naczynkami, które pod jego wpływem zostają wzmocnio-ne i odżywione. Olej ten wskazany jest dla cery bladej, ziemistej i zmęczonej. Może być również stosowany w postaci czystej jako olej do masaży aromatycznych [1-4].

Olej z orzechów makadamiaMacadamia Seed Oil

„Olej makadamia posiada

unikalny kwas palmitooleinowy (ω-7)

i jest odporny na wysokie temperatury ”

Orzechy makadamii trójlistnej (Ma-cadamia ternifolia), wiecznie zielonego drzewa, zwanego australijskim orzechem laskowym, uważane są obecnie za naj-smaczniejsze orzechy świata. Zawarte w nich nasiona zawierają aż 77% tłuszczu. Z kolei wytłaczany na zimno olej posiada w swym składzie szczególnie dwa nienasy-cone kwasy tłuszczowe: oleinowy, ω-9 (ok. 60%) i palmitooleinowy, ω-7 (14-20%). To właśnie ten drugi jest składnikiem ludzkiej skóry oraz odpowiada za proces rogowace-nia się naskórka. Co ciekawe, kwas palmito-oleinowy również chroni skórę w podobny sposób do wytwarzanego przez nią sebum. Olej z makadamii jest tłusty i odporny na autooksydację i wysokie temperatury. Ma jasnożółty a niekiedy brązowo-bursztynowy kolor. Cechuje się bardzo dobrą rozprowa-dzalnością, wchłanialnością oraz wysoką to-lerancją przez skórę. Wykazuje właściwości

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

21

fot.

chro

mas

tock

Page 22: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

dzi zmiany trądzikowe. Olej orzechowy jest również częstym składnikiem luksusowych kremów anti-aging, przeznaczonych głów-nie dla skóry dojrzałej lub zwiotczałej. Olej ten łatwo ciemnieje na świetle, dlatego sto-suje się go np. do szamponów koloryzują-cych czy balsamów brązujących (samoopa-laczy), w których dodatkowo pielęgnuje po-drażnioną słońcem skórę. Olej z orzechów włoskich niestety szybko jełczeje [1-4].

Olej z orzechów brazylijskichOleum Bertholletia (Brazil nuts) Oil

„Olej z orzechów brazylijskich zawiera

magnez i selen, który posiada silne właści-

wości antyoksydacyjne i przeciwzapalne”

Orzesznica wyniosła, bertolecja (Berthol-

letia excelsa) to gatunek południowoame-rykańskiego drzewa z rodziny czaszniowa-tych, które osiąga do 50 m wysokości. Jego owocem są jadalne orzechy tzw. brazylijskie (brazil nuts), które wagą i wyglądem przy-pominają kokosy, a ponadto zawierają 65-70% tłuszczu. Ich cena jest niezwykle wyso-ka, ponieważ nie są one nigdzie uprawiane a jedynie rosną w stanie dzikim, w dorzeczu Amazonki. Pozyskiwany z orzechów olej jest bardzo cenny. Używany jest nie tylko w przemyśle kosmetycznym, ale również w cukiernictwie. Olej z orzechów brazylijskich zawiera w swym składzie około 55% kwasu oleinowego (ω-9), 21% kwasu linolowego (ω-6) i około 14% nasyconego kwasu pal-

mitynowego. Ponadto jest źródłem cennych fi tosteroli, witamin A i E oraz magnezu i se-lenu – pierwiastka posiadającego silne wła-ściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Olej z orzechów brazylijskich polecany jest do pielęgnacji skóry dojrzałej, suchej oraz wrażliwej. Może być stosowany jako skład-nik odżywek wzmacniających do włosów i paznokci [2,6].

Podsumowanie Omówione oleje orzechowe stają się

powoli coraz powszechniej stosowanymi składnikami kosmetyków pielęgnacyjnych. Pozyskuje się je metodą tradycyjną, poprzez tłoczenie na zimno nasion orzecha danego gatunku roślin. Zdecydowana większość świeżo otrzymanych olejów z tej grupy po-siada intensywny orzechowy zapach i smak. Oleje orzechowe, posiadające wysoką, tzn. ponad 60% zawartość kwasu oleinowego ω-9, określane są mianem nieschnących. Wyjątek stanowi jednak olej z orzechów włoskich, który ma największą zawartość kwasu linolowego ω-6 i z tego względu zaliczany jest do olejów o typie schnącym [1]. Cechą wyróżniającą oleje orzechowe w porównaniu np. z olejami owocowy-mi (omówionymi w poprzednim artykule w wydaniu 1/14) jest obecność w ich składzie kwasu palmitooleinowego z sze-regu ω-7, który ułatwia ich penetrację do wewnątrz skóry. Obecnie większość ole-jów orzechowych znajduje zastosowanie w przemyśle kosmetycznym jako dodatki do balsamów nawilżających, kremów rege-

nerujących i wygładzających, szamponów wzmacniających oraz odżywek do włosów lub paznokci.

Literatura [1] Walczak-Zeidler K., Feliczak-Guzik A., Nowak

I.: Oleje roślinne stosowane jako surowce kosmetyczne – leksykon. Cursiva, Kostrzyn 2012.

[2] Lamer-Zarawska E., Chwała C., Gwardys A.: Rośliny w kosmetyce i kosmetologii przeciw-starzeniowej. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2012.

[3] Jabłońska-Trypuć A., Czerpak R.: Surowce kosmetyczne i ich składniki. Część teoretyczna i ćwiczenia laboratoryjne. MedPharm Polska, Wrocław 2008.

[4] Czerpak R., Jabłońska-Trypuć A.: Roślinne surowce kosmetyczne. MedPharm Polska, Wrocław 2008.

[5] Martini N.C.: Kosmetologia i farmakolo-gia skóry. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2007.

[6] http://ecospa.pl/produkt/olej-z-orzechow-brazylijskich-zimnotloczony

[7] Zielińska A., Nowak I.: Kwasy tłuszczowe w olejach roślinnych i ich znaczenie w kosm-etyce. CHEMIK 2014, 68, 2, 103-110.

[8] Jabłońska M.: Marula oil – hit na miarę oleju arganowego. Świat Przemysłu Kosmetycznego 2/2013, 20-22.

[9] Jurkowska S.: Surowce kosmetyczne, Ośrodek Informatyczno-Badawczy „Ekoprzem” Sp. z o.o., Dąbrowa Górnicza 2007.

1 Szczegółowe informacje o olejach orzechowych, które nie zostały omówione w niniejszym artykule są dostępne u autora.

Nazwa olejuNasycone

kwasy tłuszczowe

Nienasycone kwasy tłuszczowe

Omega-3 Omega-6 Omega-9 Inne

Z orzechów drzewa arganowego

PA (12,8); SA (5,8) ALA (0,5) LA (33) OA (46,6)

Z orzechów arachidowych (ziemnych); arachidowy

PA (6-16); SA (1-7); ARA (1-3); BA (2-5); LCA (1-3)

LA (13-45) OA (36-72)

Z orzechów Borneo PA (8-12) LA (1,3) OA (5-9)

Z orzechów brazylijskich PA (13,5); MA (0,05); SA (8) LA (21) OA (55) POA (<1)

Z orzechów laskowych PA (4-7); SA (1-6) LA (7-20) OA (68-85) POA (<1)

Z orzechów włoskich; orzechowy

PA (5-8); SA (2-6); ARA (<0,5) ALA (<0,8) LA (45-65)OA (14-21); EA (<0,5)

POA (<1)

Z orzechów makadamia PA (8,5-9); SA (3-3,5) OA (57-61) POA (14-20)

Z orzechów drzewa marula

PA (9-16); SA (5-8) ALA (0,1-0,6) LA (4-7) OA (70-78)

Z orzechów pistacjowych PA (12,7) ALA (0,8) LA (32,7) OA (54,2)

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

Tab. 1 Porównanie składu wybranych olejów orzechowych.1 W nawiasach podano orientacyjną zawartość procentową głównych składników [1-3,5-9].

Objaśnienia: ALA – α-linolenowy; ARA – arachidowy; BA – behenowy; EA – eikozenowy; LA – linolowy; LCA – lignocerynowy; MA – mirystynowy; OA – oleinowy; PA – palmitynowy; POA – palmitooleinowy; SA – stearynowy.

| surowce22

Page 23: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014
Page 24: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Dermofeel® Viscolid to surowiec pochodzenia naturalnego ofero-wany w formie sypkiej, którego temperatura topnienia wynosi

ok. 60oC. Jest szczególnie polecany do żelowania i zagęszczania ole-jów, przekształca formy płynne w kremowe, eleganckie pasty, które łatwo można aplikować na skórę bez niekorzystnych efektów roz-pływania się czy rozmazywania po powierzchni. Nie ma praktycznie żadnego wpływu na profi l sensoryczny użytego oleju, dlatego ideal-

nie nadaje się do produktów do masażu oddając w pełni zamierzoną sensorykę.

Dermofeel® Viscolid został przetestowany w różnych konfi gu-racjach i jest kompatybilny zarówno z olejami roślinnymi, estrami, olejami mineralnymi oraz silikonowymi. Efekt zagęszczający jest oparty na delikatnej sieci drobnych kryształów lipidowych, które pod wpływem kontaktu ze skórą i jej temperatury przekształcają się

DERMOFEEL® VISColiDNaturalny środek zagęszczający oleje, stabilizator i zagęstnik emulsji W/O

Renata BorzymińskaBiesterfeld Chemia Specjalna

Zagęszczanie układów hydrofilowych nie jest specjalnie skomplikowane. Obecnie na rynku dostępnych jest, co najmniej kilkadziesiąt naturalnych lub syntetycznych surowców tworzących bardziej lub mniej gęste żele. Inaczej jest z olejami i systemami hydrofobowymi, których zagęszczanie jest już bardziej skomplikowane, a paleta surowców umożliwiających ten proces jest znacznie mniejsza. Jeden z najbardziej innowacyjnych producentów surowców kosmetycznych - firma Dr. Straetmans znalazła jednak sposób na rozwiązanie tego problemu.

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

Fot. 1. Rezultat zagęszczania oleju słonecznikowego przy różnych koncentracjach Dermofeel® Viscolid

artykuł sponsorowany| surowce24

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 25: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

w płynną fazę o profi lu sensorycznym identycznym do zastosowanej mieszaniny olejów. Wzrost lepkości danego układu zależy jedynie od zastosowanego stężenia.

Aby przekonać się o efektach działania sugerowana koncentra-cja początkowa powinna wynosić ok.5% co pozwala na otrzyma-nie form już lekko zagęszczonych. Dalszy wzrost stężenia surowca to automatycznie wyższa lepkość aż po bardzo gęsty żel. Tworząc recepturę, jedynie dozowaniem Dermofeel® Viscolid, można regu-lować lepkość gotowego wyrobu w zależności od fi nalnego przezna-czenia lub koncepcji marketingowej.

Proces technologiczny nie jest skomplikowany i pozwala na otrzymanie stabilnych układów olejowych o wyjątkowej sensoryce.

Dermofeel® Viscolid wymaga podgrzania wraz z zagęszczanym olejem do temperatury 80oC (aż do uzyskania klarownej formy płyn-nej), a następnie schłodzenia do 35oC i homogenizacji przez ok. 1 min. Homogenizacja zapewnia płynnym olejom przejście do postaci żelowej. Najbardziej stabilne układy to takie, których temperatura kroplenia po zagęszczeniu Dermofeel’em Viscolid® jest wyższa niż 40oC. Temperaturę ta można regulować poprzez modyfi kację kom-pozycji fazy tłuszczowej.

Dermofeel® Viscolid i jego rola w emulsjach i kosmetyce kolorowej (szminki, balsamy w sztyfcie)

Dodatkowo Dermofeel® Viscolid można wykorzystać, jako bar-dzo efektywny stabilizator i zagęstnik fazy tłuszczowej, co jest szczególnie ważne przy emulsjach typu W/O. Przy dozowaniu ok. 2% nie wymaga już zwykle dodawania innych czynników stabili-zujących czy ko-emulgatorów. W emulsjach typu O/W znacznie po-prawia sensorykę, kompatybilność ze skórą oraz nadaje własności fi lmotwórcze. Co ciekawe w tego typu emulsjach surowiec ten nie ma znaczącego wpływu na ich lepkość.

W przypadku produktów w sztyfcie Dermofeel® Viscolid zapewni odporność na wysokie temperatury.

Ciekawą aplikacją są także bezwodne peelingi do ciała lub twa-rzy na bazie cukru lub soli.

Dzięki swoim właściwościom Dermofeel® Viscolid otwiera nowe możliwości przed olejkami do masażu, które od tej pory mogą być oferowane już nie tylko w butelkach, ale także słoiczkach z otwie-ranym wieczkiem.

Dermofeel® Viscolid to na pewno bardzo ciekawa propozycja, która może w znaczący sposób ułatwić pracę z fazami olejowymi lub emulsjami typu W/O. Na pewno sprawdzi się, jako idealny

zagęstnik i stabilizator poszerzając zakres aplikacji, w których można go wykorzystać i zwiększając konkurencyjność produktu fi nalnego na rynku.

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

25

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 26: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Współczesny mężczyzna bardzo dobrze wie, że pielęgnacja skóry twarzy nie

kończy się na systematycznym goleniu zaro-stu. Podczas codziennej pielęgnacji z pełną świadomością sięga po preparaty myjące i peelingujące, kremy nawilżające, fi ltry prze-ciwsłoneczne lub produkty opóźniające pro-ces starzenia się skóry. Produkty dedykowane dla mężczyzn muszą się jednak różnić od tych przypisanych kobietom. Przede wszystkim ze względu na podstawowe różnice wynikające z budowy skóry twarzy, warunków pracy czy uprawianych sportów i ich intensywności. Skóra mężczyzny jest około 20% grubsza od kobiecej, jest bardziej nawilżona, zawiera więcej gruczołów łojowych, które dodatkowo są większe i bardziej aktywne. Zawiera więcej naczyń krwionośnych, przez co jest bardziej narażona na zaczerwienienia. Główną różni-cą jest ilość owłosienia, czyli zarost, którego wzrost zależy m.in. od poziomu testosteronu. W okolicach 50 roku życia, gdy ilość testoste-ronu spada następuje zmniejszenie gęstości skóry twarzy i pojawiają się zmarszczki, któ-re są znacznie głębsze niż u kobiet. Męska skóra jest bardziej narażona na podrażnienia poprzez regularne golenie i stosowanie alko-holowych preparatów po goleniu. Gdy męż-czyzna sięga po kosmetyk, musi on być dobrej jakości, wielofunkcyjny i zawierać składniki, które zaspokoją jego specyfi czne potrzeby.

Istotnymi kosmetykami w męskich se-riach są żele lub peelingi do mycia twarzy, pianki do golenia, balsamy i kremy po go-leniu. Coraz częściej stosowane są również kremy nawilżające i przeciwstarzeniowe.

Po pierwsze, peelingi mechaniczne, któ-re stanowią ważny element preparatów kosmetycznych, usuwają zrogowaciałe war-stwy naskórka, poprawiają ukrwienie, przy-śpieszają proces regeneracji, wzmacniają i ujędrniają skórę. Najbardziej popularnymi składnikami peelingującymi są syntetycz-ne polimery, jednak ze względu na ostat-nie doniesienia odnośnie ich negatywnego wpływu na środowisko naturalne, lepiej jest korzystać z kosmetyków, które w swoim składzie mają roślinne składniki ścierające. Jednym z najstarszych środków peelingują-cych są otrąbki migdałowe. Rozdrobniona łupina migdała wymieszana z kremem ście-ra powierzchniowe płytki warstwy rogowej, dzięki czemu powierzchnia skóry staje się gładsza. Na rynku możemy również znaleźć preparaty z otrąbami z brzoskwini, moreli czy orzecha. Działanie preparatów peelin-gujących, które wyprodukowane są na bazie emulsji O/W można dodatkowo wzmocnić dodając do receptury saponiny i mączkę z kasztanowca zwyczajnego. Sprawdza-ją się tu również pochodne celulozy, które w połączeniu z wodą tworzą śluz otaczający cząsteczki brudu, które łatwiej jest usunąć z powierzchni skóry. Wartościowymi pro-duktami są również peelingi enzymatyczne. W kosmetykach tych aktywną grupą surow-ców są enzymy proteolityczne. Hydrolizują one białka, łącznie z głównym składnikiem warstwy rogowej, jakim jest keratyna. W związku z tym, że enzymy są związkami mało stabilnymi, w preparatach rzadko sto-suje się je w czystej postaci. Wykorzystuje

się, więc ich mieszaniny zawarte w wycią-gach i sokach owocowych, między innymi z fi gi, papai, ananasa, ogórka oraz banana. Wymienione produkty zawierają enzymy ta-kie jak papaina, bromelaina i fi cyna.

W żelu myjącym powinny znaleźć się składniki, które dokładnie oczyszczą, wygładzą i zregenerują zmęczoną skórę. Bardzo dobrymi składnikami są m.in. eks-trakt z oczaru wirginijskiego, który chroni i wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, wykazuje również działanie przeciwzapalne i przeciwkrwotoczne. Rozmaryn, ekstrakt z jego liści bogaty jest w następujące skład-niki aktywne: diterpeny o silnym działaniu antybakteryjnym, kwas ursolowy i oleanowy działające przeciwzapalnie, regenerująco i przeciwzmarszczkowo oraz antyoksydanty – kwas karnozolowy i karnozol. Rumianku, bogatego w α-bisabolol, którego właści-wości łagodzących nie trzeba przedstawiać i ekstrakt z kory brzozy, bogaty w betulinę, działającą antyoksydacyjnie, przeciwzapal-nie i regulującą wydzielanie sebum.

Gdy twarz mężczyzny jest już oczyszczo-na, warto zastosować krem pielęgnacyjny, skierowany na konkretne potrzeby. Bardzo dobrym rozwiązaniem dla mężczyzn będzie lekki krem na dzień, który nie spowoduje uczucia tłustości, a dostarczy skórze wilgoci i lipidów. Dzięki zastosowanym fi ltrom sło-necznym, kremy chronią skórę przed nieko-rzystnym działaniem promieni słonecznych i przedwczesnym się jej starzeniem. Kolejny-mi benefi tami kremu na dzień dla mężczyzn powinna być obecność przeciwutleniaczy. Cera narażona na zanieczyszczenia środowi-ska, potrzebuje pomocy „specjalnych agen-tów”. Najczęściej spotykane w kosmetyce antyoksydanty to: witamina C, witamina E, koenzym Q10 oraz roślinne ekstrakty bo-

Jakiego kremu potrzebuje mężczyzna?Według danych z Euromonitor International kosmetyki dla mężczyzn są i będą jednym z najszybciej rozwijających się segmentów przemysłu kosmetycznego. W roku 2016 prognozowana sprzedaż tylko na rynku polskim ma przekroczyć 400 mln euro.

mgr inż. Weronika BanachSpecjalista – Chemik ds. Rozwoju. Regionalne Laboratorium Badawczo – Rozwojowe AVON

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

W związku z tym, że świadomość mężczyzn odnośnie pielęgnacji

twarzy ciągle wzrasta, technolodzy, którzy rozwijają produkty chętnie

wykorzystują sprawdzone składniki aktywne, ale sięgają

również po nowe, które wzbudzają zainteresowanie panów

| surowce26

Page 27: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

gate w polifenole i fl awonoidy np.. te z soi, zielonej herbaty, pestek winogron, ostrope-stu plamistego, rozmarynu, miłorzębu ja-pońskiego itp. Do kremów na dzień, należy również dodać składniki, które mają właści-wości matujące. Bardzo cennymi składni-kami są ekstrakty z ziół, które zmniejszają aktywność gruczołów łojowych oraz dodat-kowo działają przeciwzapalnie. Przykładem jest ekstrakt z nagietka, szałwii lub rozma-rynu. Uzyskanie matowej skóry jest również możliwe poprzez zastosowanie składników pochłaniających nadmiar sebum, np. kaolinu czy skrobi kukurydzianej.

Niezastąpionymi surowcami podczas formułowania kremów, są te wiążące wodę w skórze. Komponenty te przypominają tzw. naturalny czynnik nawilżający, który utrzy-muje wilgoć w skórze. W ich skład wchodzą mieszaniny aminokwasów, mleczanu sodu, soli sodowej kwasu dwupirolidonowęglo-wego, mocznika oraz naturalnej frakcji wę-glowodanów. Takimi substancjami są mi.in. wielowartościowe alkohole, np. glicerol czy sorbitol, mocznik, który dodatkowo przy-śpiesza gojenie się ran i podrażnień kwaśne mukopolisacharydy, jak kwas hialuronowy. Ciekawym składnikiem jest również eks-trakt z alg, który jest bogaty w polisachary-dy i sole mineralne, silnie wiążące wodę lub ekstrakt aloesowy. Formułując krem nawil-żający dla panów warto pomyśleć również o luksusowych składnikach, które dodatko-wo wzbogacą formułę. Przykładem są np. białka jedwabiu. Bogate w fi broinę i serycy-nę wiążą wilgoć w epidermie. Pierwsze biał-ko pozostaje na skórze krótko, drugie zaś tworzy błonę, która daje uczucie gładkości i przejściowo wygładza zmarszczki.

Kolejny segment współczesnych ko-smetyków dedykowanych panom ma za zadanie zwalczyć oznaki zmęczenia i ujędr-nić ich skórę. Sprawdzonym składnikiem li-ftingującym jest krzem. Jest on naturalnym spoiwem tkanki skórnej, który zapewnia trwałość włókien kolagenu oraz spręży-stość naskórka i skóry właściwej. Niestety z wiekiem ilość „naturalnego cementu” w ustroju spada, skóra staje się osłabiona i zmęczona. W kosmetykach krzem wystę-puje w postaci nieorganicznej krzemionki, która ma właściwości akumulowania wody oraz krzemoorganicznych silanoli. W walce z oznakami zmęczenia niezawodne są kwa-sy AHA, inaczej kwasy owocowe. Do tej gru-py zalicza się m.in. kwas glikolowy, mleko-wy, cytrynowy czy migdałowy. Mechanizm

ich działania polega na zmniejszeniu kohezji korneocytów, co powoduje odklejanie się od siebie komórek i ich złuszczanie. Kwa-sy te wpływają również na wzrost syntezy glikozaminoglikanów oraz aktywację fi bro-blastów odpowiedzialnych za syntezę kola-genu i elastyny. Dzięki temu skóra wygląda na odświeżoną i wypoczętą. Warto również pamiętać o dodaniu „korzenia życia” jakim jest żeń szeń. Roślina ta stymuluje odnowę naskórka, regeneruje i wzmacnia skórę oraz przywraca jej równowagę fi zjologiczną.

Analizując kosmetyki przeznaczone dla mężczyzn nie można zapomnieć o kremach mających właściwości przeciwstarzeniowe. Około 30 roku życia pojawiają się pierwsze niewielkie zmarszczki. Natomiast znaczące ich pogłębienie następuje dopiero około 50 roku życia.

Przykładami takich substancji mogą być: kwas hialuronowy, który naturalnie występuje w każdej tkance organizmu, wy-pełniając przestrzeń międzykomórkową. Bardzo dobrze nawilża, dzięki czemu skóra jest sprężysta i gładka. Gdy z wiekiem ilość kwasu maleje, skóra staje się wiotka, traci sprężystość, a zmarszczki uwidoczniają się. Koenzym Q10 – substancja odpowiedzialna za wytwarzanie energii w każdej komórce

Fot.

AVO

N

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

W produktach skierowanych na walkę ze zmarszczkami

stosuje się te same substancje przeciwstarzeniowe, które pojawiają

się w kosmetykach dla pań

27

Page 28: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

organizmu. Stymuluje układ odpornościowy, zwiększa dotlenienie tkanek oraz wpływa na produkcję kolagenu, elastyny i innych ważnych elementów skóry. Z wiekiem ilość koenzymu spada, a razem z tym zdolność skóry do regeneracji.

Retinol i kwas askorbinowy, to para, o której również nie można zapomnieć. Sku-tecznie redukują zmarszczki, więc są bardzo chętnie wykorzystywane przez chemików w formulacjach przeciwstarzeniowych dla mężczyzn. W kremie działają dwutorowo. Wspomagają produkcję kolagenu i chronią jego nowopowstałe włókna przed szkodli-wym działaniem wolnych rodników. Retinol należy do klasy substancji czynnych sto-sowanych do pielęgnacji skóry, zwanych retinoidami. Jest to cząsteczka podatna na degradację oksydacyjną. Jest również nie-stabilna, gdy jest poddana działaniu światła, ciepła czy kwasów i dlatego też, ustabili-zowanie jej jest niezbędne w formulacjach kosmetycznych. Można to uzyskać poprzez dodawanie składnika w niskich temperatu-rach oraz w zakresie pH od 6 do 8. Kwas

askorbinowy to cząsteczka mająca właści-wości redukujące, która wchodzi w reakcje i redukuje wolne rodniki tlenowe.

A co w tematyce kremów pod oczy? Oczywiście są i to w bardzo zróżnicowanej ofercie. Bardzo dobrze przyjęły się roll-ony, które oprócz bogatej formuły posiadają me-talową kulkę, za pomocą, której kosmetyk rozprowadzany jest na skórę okolic oczu, jednocześnie chłodząc ją, masując i usu-wając opuchnięcia i cienie. Naturalnie nie byłoby to wszystko możliwe, bez doboru odpowiednich składników aktywnych, które mają za zadanie walkę z wyżej wymienio-nymi niedoskonałościami. Składnikiem, któ-ry sprawdza się w tego typu formulacjach jest kofeina. Wypita w kawie pobudza nas do życia i dodaje energii, a w kosmetykach bezpośrednio działając na worki i cienie pod oczami eliminuje opuchnięcia i wygładza skórę. Występujące w niej związki polifeno-lowe, głownie kwas chlorogenowy, opóźnia-ją rozkład witaminy C, przez co wygładzają nierówności skóry i zapobiegają powsta-waniu nowych zmarszczek. Oraz magnez

- kolejna substancja, którą warto dodać do formulacji pod oczy. Wzmacnia skórę, na-wilża ją, poprawia jędrność i dodaje blasku. Oznaki zmęczenia znikają.

A co w takim razie z nocną pielęgnacją twarzy? Mężczyźni bardzo dobrze wiedzą, że skóra podczas snu odpoczywa, regeneruje się i jest w wstanie przyjąć więcej substancji aktywnych niż w ciągu dnia. Sięgają, więc po swoje ulubione kremy w wersji bardziej skoncentrowanej.

Jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt – kosmetyki stosowane do i po goleniu. Preparat przygotowujący skórę do golenia powinien spełniać trzy podstawowe funkcje. Po pierwsze, nasmarować skórę, aby umoż-liwić ostrzu cięcie wystającego zarostu, jed-nocześnie pozwolić ostrzu przesuwać się po powierzchni skóry bez jej przecinania. Następnie, nawilżyć i zmiękczyć zarost, aby ułatwić jego usunięcie. I ostatnim punktem jest uwidocznić obszar, na którym golenie już wystąpiło, aby uniknąć przesuwania go-larki po wygolonych już miejscach. Ponadto produkt do golenia powinien pozostawić skórę odżywioną i niepodrażnioną. A z tech-nicznego punktu widzenia, produkt musi dać się łatwo usunąć z maszynki i nie powo-dować jej korozji.

Poza bardzo dobrze znanymi piankami lub żelami do golenia ostatnim trendem są olejki do golenia. Ich skład jest bardzo róż-nicowany. Od tych na bazie płynnej parafi ny i oleju mineralnego do tych z wykorzysta-niem oleju kukurydzianego i oleju z nasion Meadowfoam. Kosmetyki te nie są pozba-wione składników odżywczych czy pielęgnu-jących. Pojawia się w nich cała lista warto-ściowych komponentów: ekstrakty z oliwki, eukaliptusa, mięty, witamina E czy olejki z drzewa herbacianego i sandałowego.

W preparatach po goleniu najważniej-szym elementem jest pojawienie się skład-ników, eliminujących lub zmniejszających podrażnienia powstałe podczas golenia. Znanych jest wiele składników charaktery-zujących się takim działaniem. Najbezpiecz-niej jest wybrać te, których działanie spraw-dzone jest od lat i cieszą się dużym zaufanie wśród klientów.

Po pierwsze pantenol i jego forma D-pantenol, która jest stabilna i łatwiejsza w użyciu. Poprawia on nawilżenie skóry i przede wszystkim działa przeciwzapalnie, przyspieszając gojenie się ran i stymuluje produkcję nabłonka.

Alantoina, jest bardzo dobrze opisanym składnikiem, mającym właściwości anty--drażniące, oczyszczające i łagodzące. Udo-

fot.

chro

mas

tock

e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl2/2014

| surowce28

Page 29: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

wodniono, że jest to surowiec działający keratolityczne oraz tworzący kompleksy z niektórymi witaminami i składnikami odżywczymi występu-jącymi w organizmie. Ta zdolność znacznie rozszerza jego zastosowanie, jako surowca pielęgnacyjnego. Bardzo chętnie wykorzystywana jest przez producentów do kremów lub balsamów łagodzących zaczerwienienia, re-generujących i zmniejszających pieczenie po goleniu.

Kolejnym składnikiem preparatów po goleniu jest woda termalna. Wzbogacona w substancje mineralne i śladowe pierwiastki takie jak miedź, żelazo i wapń jest chętnie wykorzystywana przez chemików. Miedź wspomaga ochronę przeciwrodnikową skóry, a żelazo wzmacnia jej ochro-nę immunologiczną. Wapń odpowiedzialny jest za prawidłową kondycję naczyń krwionośnych. Wspomaga witaminę C w budowaniu włókien ko-lagenowych tkanki łącznej. Ma zbliżone właściwości do alantoiny: hamuje stany zapalne i koi podrażnienia skóry, które powstają podczas golenia, działa antyalergicznie. Ochrania warstwę rogową naskórka, sprawiając, że wygląda ona świeżo i zdrowo.

Męska skóra jest podatna na podrażnienia i mikrouszkodzenia pod-czas codziennego golenia. Goląc się mężczyzna usuwa dwie warstwy na-skórka zwiększając tym samy przesuszenie skóry. Kluczowym zadaniem dla kosmetologów stało się stworzenie odrębnych produktów do codzien-nej pielęgnacji dla mężczyzn. Formułując kosmetyki dla mężczyzn należy pamiętać, że jest to skóra inna niż kobieca i warto dodać składniki, które mają na celu zmniejszenie podrażnienia i zwiększyć odżywienie i nawil-żenie. W aspekcie przeciwzmarszczkowym z powodzeniem można użyć składników pojawiających się w produktach dla kobiet. Bardzo istotne jest, aby kosmetyk był przyjazny w użyciu i dostarczał widocznych i szyb-kich efektów, ponieważ panowie również potrafi ą być niecierpliwi.

Literatura• Chemical Review, 2012, 9(101), 10-16.

• Cosmetics & Toiletries Science Applied, April 2014

• Kosmetologia Pielęgnacyjna, Goliszewska A. i inni, 2010, Polska.

• Kosmetyka ozdobna i pielęgnacyjna twarzy, wydanie II polskie pod redakcją Barbary Pytrus

• Kosmetyka, Peters B., 2013, Wyd. Rea

• Słownik roślin użytkowych, Z Podbielkowski, B. Sudnik-Wójcikowska

• SPC – Soap, Perfumery & Cosmetics, April 2010 vol 83 no 4 – “News feature – male grooming”

• The Chemistry and Manufacture of Cosmetics, Volume II, Formulating, edited by Mitchell L. Schlossman

• The Chemistry and Manufacture of Cosmetics, Volume III, Ingredients, Book One, edited by Mitchell L. Schlossman

• The Chemistry and Manufacture of Cosmetics, Cosmetics Specialties and Ingredi-ents, edited by Mitchell L. Schlossman

• www.apz.pl

• www.biotechnologia.pl

• www.kosmetyka.eu

• http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,14145176,Klub_dzentel-menow.html

• Zdjęcie źródło AVON

Jakiego kremu potrzebuje mężczyzna? Odpowiedź brzmi

– stworzonego specjalnie dla niego!

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

AF advert 93x278SWIAT PRZEMYSLU KOSMETYCZNEGO, Marzo 2014.pdf 1 21/02/14 13:33

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

29

rekl

ama

Page 30: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Jak wynika z badań nad fi zjologią i kon-dycją skóry człowieka, przez większą

część życia, skóra mężczyzny jest o ok. 20 % grubsza od skóry kobiety. Pozwa-la to panom znacznie dłużej cieszyć się jej dobrą kondycją oraz zdrowym, mło-dym wyglądem. Jednakże, po 50 roku życia sytuacja ulega zmianie. W stopniu większym niż ma to miejsce u kobiet, skóra mężczyzn traci gęstość, pojawiają się głębokie zmarszczki. Należy również pamiętać, że bez względu na wiek skóra mężczyzny zazwyczaj szybciej się poci, wydziela więcej sebum, a ze względu na powtarzające się zabiegi golenia i ewen-tualne stosowanie kosmetyków na bazie alkoholu częściej ulega podrażnieniu. Tak więc, biorąc pod uwagę te zasadnicze różnice w potrzebach skóry mężczyzny i kobiety, przygotowanie kosmetyków dla mężczyzn okazuje się być zadaniem trud-niejszym niż można by sądzić.

Specjaliści Evonik Personal Care nie-ustannie obserwują zmiany na świato-wym rynku kosmetyków. Dzięki temu mocną strona naszego zespołu jest tworzenie innowacyjnych i odpowiada-jących na potrzeby rynku surowców ko-

MĘSKI ŚWIAT KOSMETYKÓW?Segment produktów dla mężczyzn to, zarówno wartościowo jak i ilościowo, jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu kosmetycznego. Współcześni konsumenci płci męskiej poszukują produktów wysokiej jakości, wygodnych w użyciu i wielofunkcyjnych. Ich podstawowym wymaganiem wobec kosmetyków myjących i pielęgnacyjnych jest zachowanie dobrej kondycji skóry i włosów. Jednocześnie wraz z upowszechnianiem się trendu doboru kosmetyków zgodnie z indywidualnymi potrzebami użytkowników, mężczyźni oczekują od producentów bogatszej oferty specyfików przygotowanych specjalnie dla nich.

Anna Sypniewska, ADARAOpracowanie na podstawie materiałów Evonik Industries AG

artykuł sponsorowany

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

| surowce30

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 31: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

smetycznych. Doskonale wpisują się one w potrzeby odbiorców, mają ciekawe de-klaracje marketingowe, a poza podstawo-wym działaniem często oferują wartości dodane.

Mając do dyspozycji szeroką ofertę składników oraz bogate doświadczenie w tworzeniu receptur, Evonik przygotował propozycję kosmetyków dla mężczyzn. Pracujący nad nimi, nasi specjaliści ko-rzystali z wyników badań konsumenc-kich, nowoczesnych testów skuteczności

oraz wiedzy z zakresu chemii, biologii i marketingu. Powstały w ten sposób precyzyjnie skomponowane i bogate w składniki aktywne receptury kosmety-ków, zaspokajających wszystkie potrzeby codziennej pielęgnacji skóry i włosów no-woczesnego mężczyzny.

Do pielęgnacji skóry wokół oczu, zgodnie z oczekiwaniami klientów, Evo-nik proponuje produkt o wysokiej efek-tywności w redukowaniu widoczności zmarszczek i zapewniający natychmia-

stowy efekt odświeżający. Nosi on na-zwę RECOVERY BOOST EYE REFRESHER i proponowany jest w postaci wygodnego roll-onu.

Zadaniem produktu do pielęgnacji skóry twarzy w ciągu dnia jest prze-ciwdziałanie powstawaniu zmarszczek, nawilżanie i ochrona przed oddziaływa-niem promieniowania UV. Spełniającym te oczekiwania kosmetykiem może być AGE REBEL & PROTECTION DAY CARE.

Wewnętrzne badania rynku prze-prowadzone przez Evonik z udziałem 82 mężczyzn wykazały, że najbardziej oczekiwanym przez panów produktem myjącym jest obfi cie pieniący się żel pod prysznic o działaniu odświeżającym. Mężczyźni chcą produktu wielozadanio-wego, wygodnego w użyciu, łagodnie działającego i dającego możliwość umy-cia włosów oraz ogolenia skóry ciała. Specjalistom Evonik udało się połączyć te cechy w recepturze WHOLE BODY CLEAN

& SHAVE SHOWER GEL.

THE POWER MOISTURE RECOVERY

BALM został opracowany z myślą o re-generacji i uspokojeniu podrażnionej go-leniem skóry. Zmniejsza zaczerwienienia skóry po kontakcie z ostrzem maszynki do golenia i łagodzi dyskomfort związa-ny z codziennym goleniem. Jest kosme-tykiem zapewniającego kompleksową ochronę i pielęgnację męskiej skóry:

Na koniec, niezbędny w całościowym podejściu do męskiej pielęgnacji skutecz-ny antyperspirant. Dzięki zastosowaniu inteligentnego składnika dezodoryzują-cego, działającego zawsze kiedy jest to potrzebne, ACTIVE BODY PROTECTION

ANTIPERSPIRANT, pomaga mężczyznom czuć się świeżo i bezpiecznie przez cały dzień.

Mężczyźni tak samo jak kobiety za-sługują na kosmetyki dopasowane do ich indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Mamy nadzieję, że nasze wyspecjali-zowane składniki i propozycje receptur opracowanych w oparciu o szczegółowe badania konsumenckie pomogą Państwu w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań, które spotkają się z dobrym przyjęcie na rynku kosmetyków dla panów.

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

31fo

t. ar

chiw

um a

utor

a

Page 32: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Zmarszczki dzielimy na mimiczne, ortostatyczne i grawitacyjne. Zmarszczki mimiczne powstają w wyniku pracy mięśni twarzy i wy-

stępują m.in. na czole i w kącikach oczu (tzw. kurze łapki). Zmarszczki ortostatyczne tworzą się głównie na skórze szyi i powstają już podczas narodzin. Zmarszczki grawitacyjne zaczynają się uwidaczniać zazwy-czaj po 40 r. ż., głównie w związku z zanikaniem tkanki podskórnej i przykurczami mięśni. Skóra stopniowo traci elastyczność i pod wpływem gra-witacji zaczyna nieestetycznie obwisać, zwłaszcza w okolicy policzków.

Aby sprostać oczekiwaniom konsu-mentów, naukowcy opracowują coraz to doskonalsze sposoby zwalczania zmarsz-czek. Metody takie jak operacje plastycz-ne, zabiegi laserowe czy zastrzyki wypeł-niające zmarszczki przynoszą co prawda natychmiastowy efekt, jednak wiążą się z wysokim ryzykiem zdrowot-nym, a ich koszty są znaczące. Jako alternatywa dla takich zabiegów na rynku pojawiają się kosmetyki anti-aging i żywność funkcjonalna, które mają działać przeciwzmarszczkowo. Jednak w ich przypadku na efekt trzeba poczekać i rzadko kiedy jest on spektakularny.

Najnowszą propozycję wśród substancji o działaniu przeciwsta-rzeniowym stanowi kwas gamma-aminomasłowy (GABA). Jest to naturalnie obecny w ludzkim organizmie aminokwas bezbiałkowy, który odgrywa kluczową rolę w regulacji aktywności życiowej organi-zmów roślinnych i zwierzęcych. Może zmniejszać reaktywność neu-

ronów, wygładzać zmarszczki, działać wyciszająco, redukować stres i ułatwiać zasypianie. W miarę upływu lat produkcja tego aminokwa-su w ludzkim organizmie maleje, co może prowadzić do silniejszego odczuwania stresu, większego zmęczenia czy problemów ze snem. Najbardziej widoczną oznaką wpływu stresu, zmęczenia i proble-mów ze snem na nasz wygląd jest szarzenie skóry, utrata blasku,

elastyczności i sprężystości oraz powsta-wanie zmarszczek. W Japonii popularna stała się żywność funcjonalna wzbogaco-na o kwas aminomasłowy, taka jak herba-ta, produkty ryżowe i mleczne. Przypisuje się jej właściwości poprawy jakości snu oraz funkcji neurologicznych i wątroby, jak również obniżania ciśnienia krwi.

Zarówno skóra, jak i system nerwo-wy człowieka wywodzą się z ektodermy

zarodka. Dlatego niektóre receptory są wspólne dla komórek skóry i komórek nerwowych, w tym receptor GABA. Ito et al. [1] wykazali, że enzym odpowiedzialny za syntezę kwasu gamma-aminomasło-wego jest wytwarzany przez fi broblasty skóry właściwej człowieka. W skórze właściwej kwas gamma-aminomasłowy stymuluje syntezę kwasu hialuronowego i kolagenu, chroni fi broblasty przed szkodli-wym działaniem wolnych rodników, a tym samym utrzymuje ela-styczność i odpowiedni poziom nawilżenia. W warstwach powierz-niowych naskórka, wg Denda et al. [2] , receptory GABA znajdują się w keratynocytach skóry właściwej. Aplikowany zewnętrznie roztwór

Marta JabłońskaCornelius Polska Sp. z o.o.

2/2014 e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

artykuł sponsorowany

Starzenie się skóry to postępujący stopniowo proces fizjologiczny, który wpływa bezpośrednio na jej funkcje i wygląd zewnętrzny. Najbardziej widoczną jego oznakę stanowią zmarszczki. W dobie starzejącego się społeczeństwa zapotrzebowanie na produkty przeciwstarzeniowe wciąż rośnie. Naukowcy ciągle poszukują nowych skutecznych, bezpiecznych i nieinwazyjnych metod, które pomogłyby spowolnić ten proces i byłyby jak najbardziej zbliżone do naturalnych mechanizmów ludzkiego organizmu. Swoje wysiłki w tym obszarze łączą przemysł spożywczy i kosmetyczny. Najnowszą z propozycji jest kwas gamma-aminomasłowy, bezpieczny, naturalny składnik przeciwzmarszczkowy przynoszący widoczne efekty.

GabacareTM BL98T – nowość w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej

W skórze właściwej kwas gamma-aminomasłowy stymuluje

syntezę kwasu hialuronowego i kolagenu, chroni fi broblasty przed szkodliwym działaniem

wolnych rodników, a tym samym utrzymuje elastyczność

i odpowiedni poziom nawilżenia

| surowce32

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 33: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

wodny GABA powodował bezpośrednią interakcję między cząstecz-ką GABA a receptorem GABA (A). Interakcja ta indukowała szybkie odtworzenie bariery ochronnej skóry i zapobiegała hiperplazji skóry właściwej. Wyniki te sugerują, że kwas gamma-aminomasłowy i jego receptor mają wpływ na homeostazę bariery ochronnej skóry.

Istotną zaletę kwasu gamma-aminomasłowego stanowi fakt, że do-starczony z zewnątrz szybko wnika w skórę. Dzięki temu szybko i sku-tecznie rozluźnia mięśnie, redukując zmarszczki mimiczne i kurze łapki. W efekcie skóra wygląda młodziej i świeżej krótko po jego aplikacji.

GabacareTM BL98T to kwas gamma-aminomasłowy do zastosowań kosmetycznych, otrzymywany metodą biotechnologiczną – w wyniku fermentacji Lactobacillus i procesów biotransformacji. Oddziaływuje on na receptory GABAA komórek skóry, aktywując je. Otwiera się wtedy kanał jonu chloru i wzrasta przenikalność jonów chloru przez błonę komórkową. Dzięki temu przenikają one do komórek nerwowych, po-wodując hiperpolaryzację błony komórkowej i inhibicję komórek ner-wowych. W efekcie komórki skóry kurczą się w mniejszym stopniu i są bardziej rozluźnione, drobne linie i zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra szybko zaczyna wyglądać młodziej. Badanie krótkoterminowe z udziałem 30 zdrowych ochotników w wieku 25-50 lat wykazało, że GabacareTM BL98T zastosowany w stężeniu powyżej 1% może skutecz-nie redukować głębokość zmarszczek. Im większe było stężenie, tym substancja szybciej działała, a efekt był bardziej widoczny i trwały.

Pierwszy efekt przeciwzmarszczkowy zaobserwowano po 10 minutach. Po 30 minutach był on już bardzo widoczny. Kurze łapki i drobne zmarszczki mimiczne na policzkach uległy znacznej redukcji. Efekt ten utrzymywał się przez 8 godzin. Średnio w ciągu 30 minut zmarszczki mogą zostać spłycone o 6,3%.

Badanie działania długoterminowego GabacareTM BL98T, z udzia-łem 30 zdrowych ochotników w wieku 25-50 lat, wykazało, że pro-dukt stosowany w stężeniu 1-5% może skutecznie redukować liczbę zmarszczek i ich głębokość. Im dłużej produkt był stosowany i w im większym stężeniu, tym widoczniejszy był efekt. Po 4 tygodniach stwierdzono średnią redukcję głębokości zmarszczek o 12,34%.

Badanie oddziaływania GabacareTM BL98T na skórę wokół oczu, trwające 30 dni, z udziałem 50 zdrowych ochotników w wieku 25-45 lat, wykazało, że u użytkowników, którzy stosowali krem pod oczy, stwierdzono wypłycenie zmarszczek i zwiększenie elastyczności skóry. Skóra wyglądała na gładszą i rozjaśnioną.

Podsumowując, dodanie GabacareTM BL98T do kosmetyków do pie-lęgnacji skóry może przynieść efekty na dwóch poziomach:• naskórek: cząsteczki GabacareTM BL98T są bardzo małe i łatwo

wnikają w skórę. Ponieważ wchodzą w interakcję z zewnętrzny-mi komórkami nerwowymi i gładkimi komórkami mięśniowymi, GabacareTM BL98T rozluźnia zmarszczki mimiczne i kurze łapki, rozjaśnia cerę. Dodatkowo stymuluje syntezę kwasu hialurono-wego i kolagenu oraz chroni fi broblasty. Dzięki temu skóra jest nawilżona, elastyczna, wygładzona, ale nie obrzmiała.

• skóra właściwa: GabacareTM BL98T wchodzi w interakcję ze swo-im receptorem, odbudowuje barierę ochronną skóry, zmniejsza jej szorstkość, nawilża i wypełnia. W ten sposób zapobiega po-wstawaniu drobnych zmarszczek i szorstkości skóry.

Piśmiennictwo• K. Ito, K. Tanaka, Y. Nishibe, J. Hasegawa, H. Ueno. GABA-synthesizing enzyme,

GAD67, from dermal fibroblasts: Evidence for a new skin function. Biochimica et Biophysica Acta. 2007, 1770(2): 291-296

• M. Denda, K. Inoue, S. Inomata, and S. Denda. γ-Aminobutyric Acid (A) Receptor Agonists Accelerate Cutaneous Barrier Recovery and Prevent Epidermal Hyper-plasia Induced by Barrier Disruption. The Journal of investigative dermatology. 2002, 119(5): 1041-1047

• Materiały wewnętrzne firmy Bloomage Freda Biopharm Co. Ltd.

2/2014e -wydan i e d o pob r an i a na : www.farmacom.com.pl

rekl

ama33

Page 34: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

WyzwanieDla zakładów produkcyjnych, zarówno

kosmetycznych jak i farmaceutycznych, do-kładne mycie jest jednym z głównych wy-zwań, którym muszą sprostać każdego dnia. Osiągnięcie satysfakcjonujących wyników czyszczenia wymaga zwykle dużego nakła-du pracy i zabiera sporo czasu.

Niektórzy producenci w dalszym ciągu stosują metodę „płucz i módl się” by ogra-niczyć koszty, jednak dużo lepszym roz-wiązaniem jest opracowanie optymalnego procesu mycia. Pozwoli to osiągnąć znacz-ne oszczędności poprzez ograniczenie strat materialnych, fi nansowych oraz czasowych, będących skutkiem zanieczyszczeń produk-tu. Dodatkowym zyskiem będą zaś wyższa jakość i bezpieczeństwo produktu, nie mó-wiąc już o satysfakcji klienta.

Nowoczesny przemysł kosmetyczny do-starcza na rynek coraz bardziej zaawanso-wane produkty. Najnowsze kosmetyki do pielęgnacji skóry, wychodzące z laborato-riów badawczych, zawierają różne składni-ki aktywne biologicznie, np. rozpuszczalny kolagen, czynniki wzrostu, antyoksydanty,

a nawet neurotoksynę botulinową. Ro-śnie liczba kosmetyków cechujących się właściwościami zbliżonymi do leków (tzw. „kosmeceutyki”) i mających, jak sugerują producenci, korzystny wpływ na zdrowie. Co za tym idzie, coraz bardziej zaciera się różnica między niektórymi kosmetykami a produktami farmaceutycznymi. Zanie-czyszczenia takich kosmetyków, wliczając w to również zanieczyszczenia krzyżowe, znacząco pogarszają jakość produktu oraz mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia. Dla-tego w procesie produkcji nowoczesnych, biotechnologicznych kosmetyków zdecydo-wanie zaleca się walidację mycia wyposaże-nia produkcyjnego, analogicznie jak to jest wymagane w przemyśle farmaceutycznym. Walidacja daje gwarancję, że zastosowanie danego procesu czyszczącego w sposób po-wtarzalny umożliwi osiągnięcie takiego po-ziomu czystości, przy którym można wyklu-czyć kontaminację krzyżową, a tym samym oddalić ryzyko narażenia klientów na użycie zanieczyszczonego produktu.

Dzisiejszy rynek oczekuje ciągłego ulepszania produktów, co w połączeniu z nieustannie obniżającymi się cenami,

stwarza konieczność analizy oraz opty-malizacji procesu produkcji. Technologie czyszczenia z wykorzystaniem wodnych roztworów specjalnie opracowanych, wie-loskładnikowych środków myjących, cie-szą się coraz większym zainteresowaniem przemysłu dzięki swojej wysokiej wydaj-ności i efektywności.

Profesjonalni dostawcy produktów i technologii czyszczących oferują wspar-cie przy opracowywaniu odpowiedniego, skutecznego i nie zostawiającego resztek detergentu procesu czyszczenia, nawet w wymagających walidacji zastosowaniach.

Korzyści z opracowanych środków czyszczących

Chemiczne środki czyszczące na bazie wody dzielą się na dwie główne grupy: do pierwszej należą proste, stosowane od dziesiątków lat substancje chemiczne, ta-kie jak wodorotlenek sodu lub kwas fosfo-rowy, w skład drugiej wchodzą wieloskład-nikowe, specjalnie opracowane środki my-jące. Tym, co odróżnia środki opracowane od prostych substancji chemicznych jest szerokie spektrum mechanizmów czysz-czenia oraz wysoka efektywność. Typowy

Mycie bez pozostałości Skuteczne poszukiwanie idealnego rozwiązania problemu czyszczenia

Dr Jolanta KurzSpecjalista w zakresie nanotechologii oraz technik modyfi kacji i badania powierzchni; Manager Produktu w fi rmie Borer Chemie AG

Poznaj unikalne technologie i produkty firmy Borer Chemie AG - wiodącego producenta środków do czyszczenia, konserwacji i dezynfekcji.

W naszych procesach stosujemy sprawdzone technologie czyszczenia.

Nasze produkty działają z prawdziwie szwajcarską precyzją: są bezwzględne dla zanieczyszczeń a delikatne dla mytych obiektów.

– bezwzględny i delikatny

"Trade & Consult Ltd. Sp. z o.o." Sp. k. 05-500 Stara Iwiczna, ul. Nowa 6 Tel. +48 22 250 39 51, Fax +48 22 250 39 50 [email protected], www.tradeconsult.pl

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

34 |

Page 35: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

opracowany środek czyszczący może za-wierać regulator pH (środek alkalizujący lub zakwaszający), związki powierzchnio-wo czynne, kompleksujące oraz środki dyspergujące, utleniające lub redukujące, środki zwiększające rozpuszczalność, sub-stancje buforujące i wiele innych składni-ków. Duża liczba różnych mechanizmów działania (np. dyspersja, emulgacja, chela-towanie, hydroliza czy rozpuszczanie) po-woduje, że środki takie są zdolne do sku-tecznego usuwania najbardziej opornych zanieczyszczeń, a dodatkowo zapobiegają ich ponownemu osadzaniu na mytej po-wierzchni. Opracowane środki czyszczące są tak zaprojektowane, aby pożądany efekt można było uzyskać przy jak najmniejszym zużyciu preparatu, stosując umiarkowaną temperaturę roztworu myjącego oraz spłu-kując czyszczone urządzenie przy użyciu niewielkiej ilości wody. Z punktu widzenia zastosowań przemysłowych oznacza to znaczne oszczędności czasu i kosztów.

Kolejną kluczową zaletą używania środ-ka wieloskładnikowego jest redukcja liczby chemikaliów, niezbędnych do czyszczenia wyposażenia produkcyjnego. Dzięki temu upraszcza się niezbędną dokumentację i ułatwia logistykę.

Wybór środka czyszczącegoBy prawidłowo dokonać wyboru środka

czyszczącego, należy wziąć pod uwagę sze-reg czynników. Pierwszym z nich jest rodzaj zanieczyszczenia, jego przyczepność do podłoża oraz stopień zabrudzenia. Następ-nie należy wziąć pod uwagę kompatybilność środka czyszczącego z powierzchnią mytego obiektu - w przypadkach wątpliwych należy przeprowadzić odpowiednie testy zgodno-ści materiałowej. Należy także uwzględnić, które z technik czyszczenia mogą zostać za-stosowane w danym przypadku (np. mycie ręczne czy automatyczne) oraz jakie media bedą dostępne. Dla przykładu, szczególnie istotne są jakość wody używanej do mycia

(woda pitna czy oczyszczona) oraz tempera-tura, którą będzie można utrzymać w czasie procesu. Kolejnym istotnym aspektem jest szeroko rozumiane bezpieczeństwo - obej-muje to zarówno bezpieczeństwo obsługi, wytyczne w zakresie ochrony środowiska, gospodarki odpadami jak i kwestie prawne. Wreszcie należy zwrócić uwagę na parame-try jakościowe, jak stabilność stosowanych detergentów i możliwość przeprowadzenia oznaczeń pozostałości środka myjącego.

Jedynie posiadając taką wiedzę można dobrać optymalny dla danego zadania śro-dek czyszczący.

Zasada „najgorszego przypadku”Niekiedy zakłady przeznaczają dane wy-

posażenie tylko dla produkcji jednego typu, co znacznie ułatwia dobranie właściwego detergentu. Jednak w przypadku sprzę-tu wielozadaniowego, wysiłek włożony w opracowanie optymalnego procesu mycia może być ogromny.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

35

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 36: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

W celu zoptymalizowania niezbędnych prac najwygodniej jest skorzystać ze stra-tegii grupowania produktów o podobnym składzie, podobnych postaciach (np. emul-sje, pasty, żele), podobnych procesach pro-dukcji lub o podobnym poziomie ryzyka. Następnie identyfi kujemy „najgorsze zanie-czyszczenie” w danej grupie, które posłuży jako przypadek modelowy. Wybór „najgor-szego” polega na znalezieniu substancji, którą najciężej usunąć. Najpopularniejszym podejściem jest wybranie najsłabiej roz-puszczalnego produktu z grupy. Pozostały-mi kryteriami wyboru mogą być: obecność trudno usuwalnych dodatków (np. polimery czy barwniki), możliwość powstawania bio-fi lmu lub specyfi ka procesu produkcji (np. zastosowanie proszku węglowego).

Dzięki grupowaniu można pominąć znaczną liczbę możliwych kombinacji produkt-detergent, które powinny zostać przetestowane. Wybór zanieczyszczenia modelowego dla danej grupy („najgorsze-go przypadku”) powinien zostać udoku-mentowany.

Czynniki oddziaływania w procesie mycia

Po wybraniu środków czyszczących oraz zidentyfi kowaniu „najgorszych” zanieczysz-czeń można rozpocząć opracowywanie pro-cesu mycia.

Parametryzacji procesu czyszczenia dokonuje się zgodnie z akronimem TACT, opisującym podstawowe czynniki oddzia-ływania: temperaturę (ang. Temperature), czynniki mechaniczne (ang. Action), stęże-nie detergentów (ang. Chemistry) oraz czas (ang. Time). Zmiana jednego z powyższych parametrów pociąga za sobą odpowiednią zmianę, jednego lub więcej, pozostałych czynników, np. podnoszenie temperatury skraca czas trwania procesu i/lub obniża konieczną dawkę detergentu.

Najczęściej dobór parametrów rozpoczy-na się od wybrania sposobu mycia (Action), a dopiero po weryfi kacji, która z dostępnych technologii czyszczenia jest najbardziej od-powiednia należy dostosować pozostałe parametry (TCT) w zależności od tego, czy

będzie stosowany proces ręczny czy też au-tomatyczny.

Jakość wody jest kolejnym ważnym czynnikiem, który w istotny sposób wpły-wa na skuteczność mycia: z zasady użycie miękkiej lub oczyszczonej wody poprawia efektywność procesu.

Aby zapewnić powtarzalność metody, należy opracować procedurę standardową (SOP) i stworzyć listę kontrolną istotnych czynności, które powinny być wykonane w trakcie całej operacji. Szczególnie często można napotkać problem z osiągnięciem powtarzalności w procesie mycia ręcz-nego, co wiąże się ze specyfi ką czynnika ludzkiego.

Projektowanie procesu myciaZastosowanie odpowiedniego procesu

mycia ma zasadnicze znaczenie przy unika-niu zanieczyszczeń krzyżowych.

Opracowanie efektywnego, wydajnego i w razie potrzeby łatwo walidowalnego procesu mycia należy rozpocząć od badań laboratoryjnych, weryfi kujących zdolność danego środka myjącego do usuwania za-nieczyszczeń. Badania w skali laboratoryj-nej pozwalają relatywnie łatwo radzić sobie z wieloma zmiennymi, co przekłada się na oszczędności zarówno czasu, jak i środków w porównaniu do rozwiązań opartych na badaniach terenowych. Profesjonalni do-stawcy preparatów czyszczących są w sta-nie zapewnić swoim klientom wykonanie tego typu badań.

Opracowywanie procesu czyszczenia w warunkach laboratoryjnych odbywa się zazwyczaj z wykorzystaniem próbek najtrudniejszych do usunięcia zanieczysz-czeń, dostarczonych przez klienta. Finalny proces powinien być bezpieczny, wydajny i efektywny, ponieważ musi się spraw-dzić w przypadku różnych produktów. W celu przebadania wpływu istotnych parametrów na skuteczność mycia, nale-ży przeprowadzić następującą serię eks-perymentów:1) Test usuwania zanieczyszczeń metodą

zanurzeniową (Fot. 1)

Fot. 1Próbka testowa zanurzona w roztworze detergentu. Badanie oddzielania zanieczyszczeń od podłoża

2) Mycie przy niewielkim wpływie czynni-ków mechanicznych (zanurzenie z agita-cją roztworu)

3) Symulacja czyszczenia natryskowego (Fot. 2).

Fot. 2Próbki testowe przygotowane do mycia automa-tycznego (zdj. górne) i symulacja procesu typu CIP (zdj. dolne)

Krok (1) pozwala na określenie zdol-ności różnych detergentów do usuwania

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

36 |

Page 37: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

zanieczyszczeń przy ustalonym stężeniu i temperaturze, podczas gdy krok (2) symu-luje wpływ czynników hydromechanicznych na mytą próbkę, np. efekt działania sił ści-nających. W toku eksperymentu wszystkie istotne parametry, jak np. temperatura (T), oddziaływanie mechaniczne (A) lub stęże-nie różnych detergentów (C) mogą być kon-trolowane i w razie potrzeby stabilizowane.

Dokładny sposób przeprowadzenia po-wyższych badań zależy oczywiście od typu procedur czyszczących, które zostaną zasto-sowane w procesie produkcyjnym. W prak-tyce opracowanie nowego procesu mycia wymaga poniższej sekwencji działań:1) Przygotowania próbek testowych, sy-

mulujących najtrudniejsze do usunięcia zanieczyszczenie powstające w procesie produkcji („najgorszy przypadek”)(Fot. 3),

Fot. 3Przygotowanie próbek testowych. Próbki najtrud-niejszego do usunięcia zanieczyszczenia (w tym przypadku silnie pigmentowana mascara) umiesz-cza się na płytkach testowych według opracowanej standardowej procedury (SOP) (zdj. górne)

2) Przeprowadzenia prób mycia w ustalo-nych, standaryzowanych warunkach

3) Sprawdzenia czyszczonej powierzchni pod kątem ewentualnych pozostałości. Zgodnie z przepisami, podstawowym

kryterium akceptacji jest wizualna kon-trola czystości: po zakończonym procesie

mycia na powierzchni próbek nie powinno być żadnych, dostrzegalnych gołym okiem, zanieczyszczeń. (Fot. 4) Metoda kontroli wzrokowej służy również do monitorowania przebiegu procesu czyszczenia.

Fot. 4Wyniki testu czyszczenia: aby proces mycia został uznany za efektywny próbka musi być wizualnie czysta (płytki 1, 2 i 4; płytka R – próbka kontrolna).

Kontrola wzrokowa jest zwykle jedynie pierwszym z kryteriów oceny czystości. By potwierdzić brak zanieczyszczeń, należy próbki wizualnie czyste poddać dodatko-wym badaniom z wykorzystaniem technik o wyższej czułości.

W praktyce laboratoryjnej prostą, szyb-ką i wygodną metodą jest badanie napięcia powierzchniowego przy użyciu specjalnego markera testowego. W przypadku, gdy za-nieczyszczenia w dalszym ciągu znajdują się na powierzchni próbki, manifestuje się to wyraźnie gorszą jej zwilżalnością. (Fot. 5).

Fot. 5 Badanie napięcia powierzchniowego próbek wizualnie czystych. Wysokie napięcie powierzch-niowe (dolna płytka) wskazuje na występowanie zanieczyszczenia.

Na podstawie wyników badań laborato-ryjnych można wybrać zarówno najlepszy w danych warunkach detergent, jak i osza-cować optymalne parametry procesu mycia. Informacje uzyskane dzięki tym ekspery-mentom stanowią doskonały punkt wyjścia dla realizacji procesów przemysłowych, np. czyszczenia metodą Cleaning-In-Place.

Bezpieczeństwo procesu – Korzyści z walidacji czyszczenia

Brak potwierdzenia czystości urządzeń wiąże się z potencjalnym ryzykiem za-nieczyszczeń krzyżowych. Wykorzystując odpowiednie metody analityczne można wykazać zarówno nieobecność resztek po-produkcyjnych, jak i nieobecność pozosta-łości po detergentach. Walidacja czyszcze-nia potwierdza, iż pozostałości po procesie czyszczenia mieszczą się w dopuszczalnej normie, a ich poziom jest całkowicie bez-pieczny dla kolejnego produktu.

Istnieje szeroki wybór specyfi cznych i niespecyfi cznych metod analizy, które można zastosować do oznaczania pozosta-łości środka czyszczącego.

Metody niespecyfi czne pozwalają zgrub-nie ustalić, czy na powierzchniach mających kontakt z produktem nie znajdują się resztki jakiś zanieczyszczeń, w tym i detergentów używanych podczas mycia. Do najczęściej stosowanych metod niespecyfi cznych za-licza się pomiary pH, przewodności oraz oznaczenie całkowitego węgla organiczne-go (TOC). Metody specyfi czne umożliwiają wykrycie wybranych, pojedynczych związ-ków, wchodzących w skład środka czysz-czącego, a przez to pozwalają na dokładne zdefi niowanie zanieczyszczenia. W tym celu stosuje się zwykle różnorodne techni-ki chromatografi czne lub ewentualnie inne specyfi czne oznaczenia.

Producenci wysokiej jakości środków czyszczących wspierają swoich klientów zapewniając im dostęp do odpowiednich, walidowanych metod analitycznych by po-móc w zagwarantowaniu bezpieczeństwa i niezawodności procesu czyszczenia.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

37

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 38: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Piękno czystościczęść II

Justyna Brycka Dział Badań i Rozwoju, Inter-Iodex Sp. z o.o.

Jednym z najistotniejszych elementów środowiska są drobnoustroje. Ich rola w środowisku jest ambiwalentna. Z jednej strony aktywność określonych mikroorganizmów jest niezbędna w obiegu pierwiastków i w prawidłowym przebiegu procesów metabolicznych, z drugiej strony natomiast powodują choroby i są przyczyną biodeterioracji. Największe zagrożenie, z punktu widzenia ochrony zdrowia konsumenta, powodują drobnoustroje patogenne, które jeśli są obecne w produktach kosmetycznych, mogą prowadzić do ich degradacji oraz szkodliwie oddziaływać na użytkownika. Dlatego też, fundamentalną rolę w przemyśle kosmetycznym, oprócz wyboru surowców i nowoczesnych technologii, mają działania zmierzające do utrzymania właściwych warunków sanitarnych. Do podstawowych czynności obniżających populację drobnoustrojów w środowisku produkcji należy regularne mycie i dezynfekcja urządzeń, linii technologicznych oraz pomieszczeń.

Jedną z najważniejszych dróg zapobiegania proliferacji drobno-ustrojów jest niszczenie miejsc ich bytowania oraz przerwanie

dróg rozprzestrzeniania się. Podstawowym działaniem umożliwia-jącym osiągnięcie tego celu jest dezynfekcja. Wszędzie tam gdzie wprowadza się zasady GMP, w każdej przestrzeni produkcyjnej, na stanowiskach pracy, dezynfekcja jest koniecznością. W zakładach kosmetycznych mikroorganizmy mogą powodować rozkład mate-rii organicznej prowadzący do zubożenia składu chemicznego su-rowców i wytworzenia wielu niekorzystnych produktów degradacji mikrobiologicznej, np. powstawania niepożądanych składników za-pachowych, zmiany lepkości czy koloru. Z tego względu, w halach produkcyjnych i pozaprodukcyjnych, niezmiernie ważne jest ogra-niczenie populacji drobnoustrojów do poziomu niestwarzającego zagrożenia. Zmniejszenie ilości drobnoustrojów do bezpiecznego poziomu na powierzchniach nieożywionych (dezynfekcja) i ożywio-nych (antyseptyka) jest istotnym działaniem profi laktycznym w re-dukcji zanieczyszczeń mikrobiologicznych i wraz z poprzedzającymi procesami mycia, stanowi nieodłączny czynnik utrzymania higieny w produkcji wyrobów kosmetycznych.

Dezynfekcja jest procesem polegającym na obniżeniu populacji form wegetatywnych drobnoustrojów chorobotwórczych i niechoro-botwórczych metodami fi zycznymi, biologicznymi lub chemicznymi.[1-4] Z uwagi na szerokie możliwości aplikacji, najczęściej stosuje się metody chemiczne, polegające na wykorzystaniu chemicznych preparatów biobójczych, mikrobiocydów, w skład których wchodzą substancje czynne o działaniu przeciwdrobnoustrojowym.

Podstawy prawne Podstawowym dokumentem dotyczącym produktów biobój-

czych jest Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 528/2012 z dnia 22 maja 2012 [5] w sprawie udostępniania na rynku i stosowania produktów biobójczych, które weszło w życie 1 września 2013 r. Zgodnie z tym rozporządzeniem produktem biobójczym jest każda substancja lub mieszanina składająca się z jednej lub kilku substancji czynnych lub zawierającą lub wytwarza-jącą jedną lub więcej substancji czynnych, której przeznaczeniem jest niszczenie, odstraszanie, unieszkodliwianie organizmów szko-dliwych, zapobieganie ich działaniu lub zwalczanie ich w jakikolwiek sposób inny niż działanie czysto fi zyczne lub mechaniczne, nato-miast substancję czynną defi niuje się jako substancję działającą na organizmy szkodliwe lub przeciwko nim lub mikroorganizm działa-jący na organizmy szkodliwe lub przeciwko nim.

Produkty biobójcze podzielone są na 4 kategorie: (1) środki de-zynfekujące, (2) produkty konserwujące, (3) zwalczanie szkodników, (4) inne produkty biobójcze (zał. V do rozp. 528/2012), z których największe znaczenie dla przemysłu kosmetycznego w zakresie możliwości stosowania środków dezynfekujących ma kategoria 1.

Produkty biobójcze mogą zawierać w swoim składzie tylko sub-stancje czynne, które znajdują się obecnie w ocenie, w ramach pro-gramu przeglądu istniejących substancji czynnych. Substancja czyn-na zawarta w produkcie powinna być umieszczona w Załączniku I i II Rozporządzenia Komisji (WE) NR 1451/2007 z dnia 4 grudnia 2007 r., w odpowiednich dla deklarowanego przeznaczenia produktu, gru-pach produktowych PT, uwzględniając publikowane Decyzje Komisji

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

38 |

Page 39: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Jose

f List

er

– tw

órca

pod

staw

dez

ynfe

kcji

Preparat biobójczy należy dobierać starannie; najlepiej już na etapie

projektowania urządzeń i powierzchni przewidzieć ich dezynfekcję

w przyszłości

(WE) dotyczące niewłączania niektórych substancji do poszczegól-nych zastosowań. Wykaz substancji czynnych dopuszczonych do stosowania w produktach biobójczych obejmuje obecnie ok. 350 substancji czynnych wraz z przypisanymi grupami produktowymi, w których mogą być stosowane.

Każdy preparat dezynfekujący, aby mógł być stosowany w prze-myśle kosmetycznym musi posiadać pozwolenie na obrót produk-tem biobójczym, wydane przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produk-tów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych i które w okresie przejściowym do dnia 31 grudnia 2024 r., wyda-wane jest na podstawie art. 54 ust. 1a ust. 2 i ust. 5 ustawy z dnia 13 września 2002 r. o produktach biobójczych (Dz.U. z 2007 r. Nr 39, poz.252 z późn. zm.) [6]

Jak wybrać odpowiedni środek biobójczyW procesie dezynfekcji chemicznej do skutecznego usunięcia

mikroorganizmów z powierzchni, wody czy powietrza są wykorzy-stywanie różnorodne produkty biobójcze. Aby uzyskać wymagany poziom czystości mikrobiologicznej, dostępne na rynku produkty biobójcze muszą spełniać wiele wymagań takich jak: • bardzo dobra aktywność przeciwdrobnoustrojowa,• szybkość działania,• brak narastania oporności drobnoustrojów,• wysoka tolerancja dla wody twardej i substancji organicznych,• dobra rozpuszczalność w wodzie,• brak pozostałości,• brak działania korodującego,• niska toksyczność i wysoki stopień biodegradacji.

Preparaty biobójcze mogą wykazywać działanie bakteriobójcze, bakteriostatyczne (zahamowanie namnażania drobnoustrojów), grzybobójcze, wirusobójcze, sporobójcze, prątkobójcze. Aby pro-dukt dezynfekujący mógł zostać wprowadzony na rynek musi mieć potwierdzoną skuteczność biobójczą, określoną wg norm zharmo-nizowanych i polskich lub też metodami badania skuteczności za-akceptowanymi przez Prezesa Urzędu Rejestracji. Standaryzacja ba-dań obejmuje m.in. odpowiednie szczepy testowe drobnoustrojów, przygotowanie roztworu użytkowego, obecności substancji obciąża-jących. Preparaty posiadają działanie biobójcze, jeżeli wykazują po-ziom redukcji o co najmniej 5 log w przypadku bakterii, i co najmniej 4 log w przypadku grzybów.

Znając skład mikrofl ory można dobrać odpowiedni środek bio-bójczy. Przed użyciem należy zapoznać się z etykietą produktu, w szczególności z zakresem stosowania produktu. Używanie zbyt małych stężeń lub niewłaściwy dobór preparatu, nie uwzględniają-cy rodzaju mikrofl ory prowadzi do tego, iż proces dezynfekcji jest nieskuteczny. Bardzo istotne jest również prawidłowe wykonanie samego procesu dezynfekcji, poprzedzone dokładnym usunięciem zanieczyszczeń, czyli prawidłowe mycie powierzchni.

Wybierając preparat dezynfekujący należy mieć na uwadze również jego oddziaływanie na powierzchnie. Substancje aktywne w stężeniach dezynfekcyjnych mogą powodować zmiany po-wierzchni, np. przebarwienia, utratę właściwości materiałów wyko-nanych np. z tworzyw sztucznych, bądź też korozję. Preparat należy dobierać starannie; najlepiej już na etapie projektowania urządzeń i powierzchni przewidzieć ich dezynfekcję w przyszłości.

Różnorodność substancji czynnych Substancje aktywne o działaniu przeciwdrobnoustrojowym

w preparatach biobójczych można podzielić na kilka grup, do któ-rych należą: (1) związki fenolowe, (2) związki halogenowe, (3) związ-ki utleniające, (4) alkohole, (5) aldehydy, (6) kwasy i ich pochodne, (7) związki azotu i fosforu, (8) związki nieorganiczne i metaloorga-niczne, (9) związki nieklasyfi kowane. [3,4,7,8].

Poniżej przedstawiono charakterystykę niektórych grup związ-ków o działaniu biobójczym. • Grupa chlorowców i ich pochodnych, jest niezwykle szeroka

i obejmuje nieorganiczne i organiczne związki chloru. Spośród nieorganicznych związków chloru do najważniejszych należą podchloryn sodu oraz dwutlenek chloru. Związki te charaktery-zują się bardzo wysoką zawartością chloru aktywnego i działa-ją na szerokie spektrum drobnoustrojów obejmujące bakterie,

grzyby, pleśnie, spory i wirusy. Związki chloru niemniej z uwagi na ich działanie korozyjne oraz szybką dezaktywację w obecno-ści materii organicznej, muszą być stosowane z rozwagą.

• W grupie związków utleniających, na szczególną uwagę zasłu-gują nadkwasy organiczne, tj. kwas nadoctowy oraz kwas mo-noperoksyftalowy. Szczególnie przydatna jest sól magnezowa kwasu monoperoksyftalowego, która charakteryzuje się bardzo dobrą aktywnością w stosunku do bakterii, grzybów i wirusów, niską toksycznością, wysokim stopniem biodegradacji oraz bez-pieczeństwem stosowania. Z kolei związki dezynfekujące oparte na kwasie nadoctowym są mieszaniną zawierającą kwas octowy, nadtlenek wodoru i kwas nadoctowy w równowadze. Związki utleniające są powszechnie stosowane jako substancje aktywne w preparatach dezynfekcyjnych z uwagi na szybkość działania oraz brak narastania oporności drobnoustrojów. Ze względu na swoje niepieniące właściwości, preparaty te mogą być używane w systemach CIP. Należy jednak zaznaczyć, że ta klasa związków, ze względu na swój utleniający charakter, może powodować ko-rozję powierzchni metalowych.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

39

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 40: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

• Alkohole, stanowiące kolejną grupę substancji aktywnych, są szeroko wykorzystywane w dezynfekcji i antyseptyce z uwagi na szybkość działania oraz brak pozostałości na dezynfekowanych powierzchniach. W tej grupie związków, do najpopularniejszych należy alkohol etylowy oraz alkohol propylowy i alkohol izopro-pylowy. Alkohole wykazują dobrą aktywność biobójczą, zarówno w stosunku do bakterii Gram-dodatnich jak i Gram-ujemnych, natomiast są znacznie mniej aktywne w stosunku do wirusów.

• Aldehydy, np. formaldehyd, aldehyd glutarowy, wykazują bardzo dobrą aktywność przeciwdrobnoustrojową, obejmującą bakterie Gram-dodatnie, Gram-ujemne, wirusy, prątki oraz przetrwalni-ki, przy czym w tym ostatnim przypadku aldehyd glutarowy jest szczególnie skuteczny. Poziom aktywności aldehydów zależy od pH. Aktywność mikrobiologiczna jest znacznie lepsza w warun-kach alkalicznych. Aldehyd glutarowy nie wykazuje działania korozyjnego w stosunku do powierzchni wykonanych ze stali kwasoodpornej oraz może być stosowany do materiałów plasti-kowych i gumowych.

• Związki azotu, a w szczególności czwartorzędowe sole amo-niowe są najbardziej powszechną grupą substancji stosowaną w produktach biobójczych. Termin czwartorzędowe związki azotu (QACs, ang. quarternary ammonium compounds) określa grupę związków chemicznych, zawierających dodatnio naładowany atom azotu związany z czterema atomami węgla. Związki te występują w postaci soli, najczęściej chlorków. Czwartorzędo-we sole amoniowe skutecznie niszczą bakterie Gram-dodatnie i Gram-ujemne oraz grzyby i wirusy lipofi lne. Znaczenie czwarto-rzędowych soli amoniowych jako substancji aktywnych nieustan-nie wzrasta, także ze względu na szerokie możliwości aplikacyjne (różne rodzaje powierzchni, dezynfekcja powietrza), a ich udział wagowy w ogólnej ilości substancji aktywnych stosowanych w preparatach dezynfekcyjnych i antyseptycznych przekracza 60%.

Szkodliwe drobnoustroje Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na aktywność dezyn-

fekcji jest rodzaj zanieczyszczenia, tzn. obecność określonych ga-tunków drobnoustrojów. Na różnego rodzaju powierzchniach mogą występować bakterie patogenne i saprofi tyczne, grzyby oraz wirusy, najczęściej w formie biofi lmu. Biofi lm jest złożoną wielokomórkową strukturą bakterii, oraz innych organizmów, otoczonych warstwą substancji organicznych i nieorganicznych, produkowanych przez te drobnoustroje, wykazująca silną adhezję zarówno do powierzchni biologicznych jak i abiotycznych. Mikroorganizmy osadzając się na powierzchniach produkcyjnych zanieczyszczonych nawet niewielką ilością substancji organicznych zaczynają wydzielać na zewnątrz komórki polisacharydy. Powstaje z nich struktura splątanych nitek (glikokaliks), do której przytwierdzają się kolejne komórki oraz czą-steczki brudu, tworząc strukturę trudną do usunięcia. Czynnikami sprzyjającymi tworzeniu biofi lmu są porowatość i nasiąkliwość powierzchni, obecność zanieczyszczeń o zwiększonej proporcji białka do tłuszczu, środowisko o pH = 7, długi czas pozostawania zanieczyszczeń na powierzchniach (powyżej 8 godzin) oraz obec-ność kationów dwuwartościowych. Do bakterii, które mają zdolność tworzenia biofi lmów należą między innymi rodzaje: Pseudomonas, Klebsiella, Moraxella, Listeria. Procesowi tworzenia biofi lmów należy zapobiegać poprzez regularne, częste i dokładne mycie i dezynfek-cję, zgodnie z opracowanymi procedurami i technikami (gradient stężeń).

Obecność drobnoustrojów na powierzchniach wynika z ich obecności w powietrzu i surowcach, jak również z przeniesienia ich przez pracowników. Źródłem mikroorganizmów mogą być rów-nież materiały techniczne stosowane w ciągu produkcyjnym (ciecze chłodząco-smarujace, paliwa) oraz woda stosowana w procesach produkcyjnych. Specyfi cznym miejscem rozwoju drobnoustrojów w przestrzeniach produkcyjnych są ciągi wentylacyjne i klimatyza-

Rys. 1. Mechanizm tworzenia biofilmu: (1) adsorbcja do podłoża, (2) adhezja odwracalna , (3), (4) narastanie biofilmu, adhezja nieodwracalna, (5) uwalnienie drobnoustrojów; D. Davis „Looking for Chinks in the Armor of Bacterial Biofilms” PLoS Biol, Vol 5, issue 11, 2007

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

40 |

Page 41: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Szkodliwe drobnoustroje Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na aktywność dezyn-

fekcji jest rodzaj zanieczyszczenia, tzn. obecność określonych ga-tunków drobnoustrojów. Na różnego rodzaju powierzchniach mogą występować bakterie patogenne i saprofi tyczne, grzyby oraz wirusy, najczęściej w formie biofi lmu. Biofi lm jest złożoną wielokomórkową strukturą bakterii, oraz innych organizmów, otoczonych warstwą substancji organicznych i nieorganicznych, produkowanych przez te drobnoustroje, wykazująca silną adhezję zarówno do powierzchni biologicznych jak i abiotycznych. Mikroorganizmy osadzając się na powierzchniach produkcyjnych zanieczyszczonych nawet niewielką ilością substancji organicznych zaczynają wydzielać na zewnątrz komórki polisacharydy. Powstaje z nich struktura splątanych nitek (glikokaliks), do której przytwierdzają się kolejne komórki oraz czą-steczki brudu, tworząc strukturę trudną do usunięcia. Czynnikami sprzyjającymi tworzeniu biofi lmu są porowatość i nasiąkliwość powierzchni, obecność zanieczyszczeń o zwiększonej proporcji białka do tłuszczu, środowisko o pH = 7, długi czas pozostawania zanieczyszczeń na powierzchniach (powyżej 8 godzin) oraz obec-ność kationów dwuwartościowych. Do bakterii, które mają zdolność tworzenia biofi lmów należą między innymi rodzaje: Pseudomonas, Klebsiella, Moraxella, Listeria. Procesowi tworzenia biofi lmów należy zapobiegać poprzez regularne, częste i dokładne mycie i dezynfek-cję, zgodnie z opracowanymi procedurami i technikami (gradient stężeń).

Obecność drobnoustrojów na powierzchniach wynika z ich obecności w powietrzu i surowcach, jak również z przeniesienia ich przez pracowników. Źródłem mikroorganizmów mogą być rów-nież materiały techniczne stosowane w ciągu produkcyjnym (ciecze chłodząco-smarujace, paliwa) oraz woda stosowana w procesach produkcyjnych. Specyfi cznym miejscem rozwoju drobnoustrojów w przestrzeniach produkcyjnych są ciągi wentylacyjne i klimatyza-

cja, które są często pomijane w procesie dezynfekcji. Miejsca te są najczęściej zasiedlane przez bakteria z rodzaju Legionella, będące przyczyną legionellozy, oraz grzyby strzępkowe, które są alergena-mi i mogą wytwarzać groźne toksyny. Aby proces dezynfekcji po-wierzchni był skuteczny, należy przeprowadzić szczegółową analizę miejsc i ustalić ewentualne źródła drobnoustrojów. Częstym błędem popełnianym w zakładach produkcyjnych jest niewłaściwy sposób mycia przed dezynfekcją. Mycie powierzchni jest procesem nadrzęd-nym i koniecznym, ułatwia bowiem penetrację środka biobójczego do komórek drobnoustrojów.

Skuteczność mikrobiocydów Skuteczność działania preparatów dezynfekcyjnych zależy od

wielu czynników, przy czym do najistotniejszych należą: (1) czas działania, (2) stężenie preparatu, (3) temperatura, (4) pH, (5) twar-dość wody, (6) ilość drobnoustrojów, (7) obciążenie białkowe oraz (8) obecność związków powierzchniowo czynnych. Wzrost tempe-ratury generalnie wspomaga przeciwdrobnoustrojowe działanie środka chemicznego. Wynika to z faktu zwiększonej reaktywności substancji aktywnej jak również biobójczego działania wysokiej temperatury. Twardość wody, jak również pH roztworów mogą wpływać zarówno dodatnio jak i ujemnie na aktywność biobójczą, co jest zależne od natury chemicznej substancji aktywnej. W przy-padku związków fenolowych wzrost wartości pH powoduje obni-żenie aktywności przeciwdrobnoustrojowej, natomiast zwiększoną aktywność w roztworze o wysokim pH obserwuje się w przypadku czwartorzędowych soli amoniowych. Obecność substancji organicz-nych w większości przypadków powoduje obniżenie skuteczności działania środków przeciwdrobnoustrojowych. Obecność związków powierzchniowo czynnych, zwilżających powierzchnię, ułatwia dzia-łanie środka dezynfekcyjnego i wzrost jego skuteczności.

Jednak do najważniejszych czynników decydujących o skutecz-ności mikrobiocydów bez wątpienia należy czas działania oraz stę-żenie preparatu. Iloczyn stężenia i czasu dla określonego preparatu jest wartością stałą i wyraża się tzw. zależnością Watsona, w której η jest współczynnikiem stężenia, określanym empirycznie dla danej substancji aktywnej.

cη • t = const

c1η • t = c2

η • t2

c – stężeniet – czas działaniaη – współczynnik stężenia

Zależność ta pozwala bardzo obrazowo określić skuteczność dezynfekcji. Alkohole posiadają współczynnik stężenia równy 10. Oznacza to, że przy dwukrotnym rozcieńczeniu preparatu dezynfek-cyjnego opartego na alkoholu działającego w czasie 30 s, osiągnię-cie tego samego efektu biobójczego, nastąpi w czasie 1024-krotnie dłuższym, czyli ponad 8 godzin. Dla czwartorzędowych soli amo-niowych, dla których współczynnik stężenia η wynosi 1, wielokrot-ność czasu działania jest najmniejsza i jest tyle razy większa ile razy mniejsze jest stężenie preparatu, tzn. przy dwukrotnym rozcieńcze-niu czas działania wydłuża się dwukrotnie. Dlatego też aby dezyn-fekcja przebiegała skutecznie, należy bezwzględnie przestrzegać za-leceń producenta umieszczonych na etykiecie preparatu w zakresie stosowanych stężeń i czasu kontaktu z powierzchnią.

Wśród czynników mających wpływ na dezynfekcję należy rów-nież uwzględniać rodzaj dezynfekowanej powierzchni. Skuteczność

dezynfekcji powierzchni porowatych jest znacznie ograniczona, spadek liczby drobnoustrojów zachodzi tylko o 1-2 rzędy wielkości. W wielu gałęziach przemysłu wprowadzono ostre zalecenia okre-ślające chropowatość powierzchni produkcyjnych, sposób łączenia elementów i konstrukcji maszyn. Dąży się do stosowania gładkich powierzchni i takich łączeń konstrukcji, aby uniemożliwić zaleganie w mikroporach zanieczyszczeń i mikroorganizmów.

Dezynfekcja powietrzaPowietrze nie stanowi dobrego środowiska do namnażania się

mikroorganizmów, jest jednak dobrym ośrodkiem umożliwiającym przemieszczanie się drobnoustrojów. Drobnoustroje mogą swobod-nie unosić się w powietrzu lub też mogą być związane z drobina-mi kurzu, pyłu itp. Saprofi tyczną mikrofl orę powietrza najczęściej stanowią ziarniaki z rodzaju Micococcus i Sarcina, pałeczki Alca-

ligenes, laseczki z rodzaju Bacillus, zarodniki grzybów z rodzajów Cladosporium, Penicillium, Aspergillus, Alternaria, Rhizopus, Mucor

oraz drożdże Rhodotorula, Torulopsis i Candida. Ruch mas powie-trza powoduje przemieszczanie się zawieszonych w nim zanieczysz-czeń, a co za tym idzie przemieszczają się również drobnoustroje. Zanieczyszczenia zawarte w powietrzu podlegają procesowi sedy-mentacji, w wyniku którego następuje osiadanie kurzu wraz z mi-kroorganizmami na urządzeniach i powierzchniach produkcyjnych. Zjawisko to jest szczególnie niebezpieczne tam, gdzie procesy tech-

nologiczne przebiegają w tzw. układach otwartych. Stopień zanie-czyszczenia powietrza w halach produkcyjnych uzależniony jest od kilku czynników m.in.: od intensywności wykorzystania pomiesz-czeń, liczby pracujących osób i urządzeń, czy sposobu rozwiązania ciągów komunikacyjnych. Nie bez znaczenia jest także rodzaj za-chodzących procesów technologicznych i stosowanych surowców, np. surowce sypkie znacznie podwyższają zapylenie środowiska, a tym samym wzrost ilości drobnoustrojów w powietrzu. Także nie-właściwe rozwiązania komunikacyjne, np. ruch wózków widłowych w bezpośrednim sąsiedztwie urządzeń i linii produkcyjnych, brak śluz przed wejściem do hal produkcyjnych itp., powodują wzrost zanieczyszczenia powietrza. Duże prawdopodobieństwo zanieczysz-czenia produktów kosmetycznych mikroorganizmami znajdującymi się w powietrzu powoduje konieczność stałego monitorowania po-ziomu zanieczyszczeń oraz ich redukcji. Redukcję liczby mikroorga-nizmów w powietrzu można osiągnąć wykorzystując: (1) fi ltrację, (2) oddziaływanie promieniowaniem UV, (3) dezynfekcję chemiczną. Chemiczna dezynfekcja powietrza jest metodą ograniczenia popu-lacji drobnoustrojów w powietrzu za pomocą aerozolu preparatów dezynfekujących. Aerozol jest mieszaniną małych cząstek (stałych, ciekłych lub mieszanych) i gazu nośnego, zazwyczaj powietrza, o średnicy pomiędzy 0,5- 50 µm. Cząstki aerozolu mają stosunkowo małą szybkość osiadania i dlatego wykazują pewien stopień trwało-ści w ziemskim polu grawitacyjnym [2].

Aerozolowanie prowadzi się za pomocą urządzeń do zamgła-wiania metodą niskotemperaturową lub wysokotemperaturową. W temperaturze 15- 20°C, przy wilgotności względnej 60-70%, roz-

Częstym błędem popełnianym w zakładach produkcyjnych jest niewłaściwy sposób mycia przed

dezynfekcją

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

41

Page 42: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

twór preparatu dezynfekcyjnego rozpylony w postaci mgły utrzymu-je się w powietrzu około 4 godzin. Do najczęściej wykorzystywanych środków chemicznych do zamgławiania są preparaty oparte na al-dehydzie glutarowym, substancjach utleniających oraz czwartorzę-dowych solach amoniowych. Wynika to z ich szerokiego spektrum aktywności przeciwdrobnoustrojowej oraz wymagań technicznych związanych z przygotowaniem roztworów do aerozolowania. Czas zawieszenia aerozolu, nawet do kilkunastu godzin, może być regu-lowany substancjami wspomagającymi opartymi na polialkoholach i polieterach alifatycznych. Przy dezynfekcji metodą zamgławiania pomieszczenia powinny być uszczelnione, tak aby środek pozosta-wał w pomieszczeniu zamierzony okres czasu. Ten sposób dezynfek-cji charakteryzuje się bardzo dużą skutecznością, z uwagi na bardzo duży stopień penetracji środowiska. Zaletami chemicznej metody dezynfekcji powietrza są niskie koszty techniczne i małe zużycie pre-paratu (około 1 g preparatu na 1m3 powietrza). Należy pamiętać, iż proces aerozolowania nie zastępuje podstawowych procesów mycia i dezynfekcji powierzchni.

Oporność mikroorganizmów na preparaty biobójcze i rotacja środków dezynfekujących

Oporność drobnoustrojów na stosowane środki chemiczne jest najczęściej wynikiem stosowania dawek podprogowych (subletal-nych) preparatu dezynfekcyjnego. Oporność drobnoustrojów na środki dezynfekcyjne wynika z budowy oraz właściwości zewnętrz-nych struktur komórki jak również wytwarzanych enzymów dzia-łających dezaktywująco na substancje czynne. W każdej populacji drobnoustrojów mogą zdarzać się formy zmutowane, które pozwa-lają na wyodrębnienie nawet niewielkiej ilości komórek i zacho-wanie ich zdolności do życia, a nawet reprodukcji w środowisku dezynfektanta. Oporność polega na uruchomieniu przez komórkę zespołu mechanizmów, odpowiedzialnych za obniżenie aktywności biobójczej preparatu.

Skuteczność działania preparatów biobójczych jest również za-leżna od rodzaju mikroorganizmu. Mikroorganizmy oraz czynniki patogenne, tj. priony i wirusy, posiadają odpowiednią podatność do preparatów biobójczych, która jest przedstawiona na Rys. 2. Zmniejszona wrażliwość na środek dezynfekujący, nie oznacza, że

czynnik biobójczy jest nieskuteczny. Większość dowodów oporności na środki dezynfekujące czy środki antyseptyczne jest przedstawia-na na podstawie badań laboratoryjnych. Zmniejszona wrażliwość drobnoustrojów na działanie środka biobójczego jest wyrażana za pomocą zwiększonych wartości MIC (Minimal Inhibitory Concentra-tion), czyli najmniejszego stężenia środka chemicznego hamującego wzrost drobnoustrojów.

Działanie statyczne środka dezynfekującego pozwala na zaha-mowanie podziałów komórek. Ponowny wzrost i rozwój mikroor-ganizmu następuje po usunięciu kontaktu komórki z substancją biobójczą (inaktywacja przez rozcieńczanie lub neutralizację odpo-wiednim środkiem chemicznym). Ważną kwestią jest czy zwiększo-ne wartości MIC środka biobójczego są proporcjonalne do utraty skuteczności działania w warunkach rzeczywistych, w których środ-ki dezynfekujące i antyseptyczne używane są w znacznie większych stężeniach i charakteryzują się szybkim działaniem biobójczym [9]. Współczesne środki dezynfekujące, będące najczęściej mieszaniną kilku substancji czynnych, stosowane są w warunkach przemysło-wych, w co najmniej najniższych stężeniach biobójczych (MBCt) po-wodujących zmniejszenie populacji drobnoustrojów o 5 log i nieod-wracalne zmiany w strukturze komórki i jej metabolizmie.

Stąd też nie wynika konieczność rotacji środków dezynfekują-cych w przemyśle. Jednak nawet wtedy, używając zwalidowanego środka dezynfekującego zatwierdzonego jako część dobrze zarzą-dzanego programu higieny, celowe jest okresowe stosowanie pro-duktów przetrwalnikobójczych, jako tzw. „działanie szokowego” po-zwalające na usunięcie mikroorganizmów mogących sporadyczne tworzyć formy przetrwalnikowe w środowisku [3, 9,10].

Podsumowanie Zapewnienie wysokiej jakości produktu kosmetycznego jest klu-

czem do osiągnięcia sukcesu w branży. Konieczność podniesienia jakości wynika nie tylko z zaostrzenia norm prawnych, zarówno krajowych jak i międzynarodowych, ale jest także spowodowana wzrostem wymagań konsumentów. Produkcja wysokiej jakości ko-smetyków wymaga nie tylko odpowiednich surowców i technologii, ale również higienicznego środowiska produkcji, na co wpływają właściwie dobrane preparaty biobójcze, techniki ich aplikacji oraz prawidłowe procedury operacyjne.

Literatura[1] Mikrobiologia techniczna, t.1, (red.) Z. Libudzisz, K. Kowal, Z. Żakowska,

PWN, Warszawa, 2008

[2] Fraise A.P., Lambert P.A. and Maillard J-Y. (eds.). Russell, Hugo and Ayliffe’s Principles and Practice of Disinfection, Preservation and Sterilization. Black-well Publishing, 4th edition, Malden, USA 2004

[3] Manivannan G. (ed.) Disinfection and Decontamination; Principles, Applica-tions and Related Issues. CRC Press Taylor & Francis Group, Boca Raton, USA 2008

[4] Stanga M. Sanitation: Cleaning and Disinfection in the Food Industry. Wiley-VCH, Weincheim, Germany 2010

[5] Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 528/2012 z dnia 22 maja 2012 r. w sprawie udostępniania na rynku i stosowania produktów biobójczych

[6] Urzęd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produk-tów Biobójczych; www.urpl.gov.pl, 26.05.2014

[7] Block S.S. (ed.) Disinfection, Sterilization, and Preservation. Lippincott Wil-liams and Wilkins, 5th Edition, Philadelphia USA 2001

[8] Rossmooore H.W.(ed.) Handbook of Biocide and Preservative Use, Blackie Academic & Professional, Glasgow, 1995

[9] Microbial Resistance and Biocides: IFH 9,2000

[10] Martinez J.E., The rotation of disinfectants principle: true or false?, Pharma-ceutical Technology Vol. 33, Issue 2, 2009

Rys. 2. Wrażliwość drobnoustrojów na działanie preparatów biobójczych

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

42 |

Page 43: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014
Page 44: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Źródłem wody mogą być ujęcia pod-ziemne, powierzchniowe lub mieszane.

Podziemne ujęcia wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi stanowią 70% zaso-bów, zaś powierzchniowe i mieszane – 30%. Wody podziemne wykazują ściśle określony, stabilny skład mikrobiologiczny. Jej mikro-fl ora jest nieliczna, mało zróżnicowana i za-leży od składu chemicznego wody, odczynu pH, potencjału redox, głębokości i stopnia przesączania się wód podskórnych i grun-towych [2].

Liczba drobnoustrojów i procesy meta-boliczne związane z przemianami związków nieorganicznych wpływają m.in. na zapach wody. Określone rodzaje zapachu wody, bę-dące przyczyną pogarszania jakości wody

wskutek działania drobnoustrojów przed-stawia tabela 1 [2].

Woda jest istotnym źródłem i stanowi drogę przenoszenia czynników patogen-nych. Organizmy powodujące zanieczysz-czenia wody pochodzą często z wydalin ludzi lub zwierząt, w tym z kału chorych lub nosicieli. Szczególnie niebezpieczne są wody zanieczyszczone ściekami [2,3]. Za-leżnie od rodzaju czynnika patogennego i celu zastosowania wody, zakażenia wo-dozależne mogą być przenoszone drogą pokarmową, inhalacyjną lub przez skórę i błony śluzowe, a wystąpienie infekcji za-leży od rodzaju i liczby mikroorganizmów, mechanizmów ich wirulencji i indywidual-nej odporności gospodarza [2,3].

Wśród drobnoustrojów znajdujących się w ściekach można wyróżnić właściwe bak-terie ściekowe, które wykorzystują szcząt-ki organiczne pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego (np. Pseudomonas fl uorescens,

Clostridium sporogenes, Proteus vulgaris), mikrofl orę jelitową człowieka lub zwierząt (Escherichia coli, pałeczki grupy coli oraz paciorkowce kałowe m.in. Enterococcus

faecalis, E.faecium, E.durans, E.hirae) oraz drobnoustroje chorobotwórcze (Salmonel-

la sp. (głównie S. Enteritidis), Shigella sp.,

Vibrio cholerae, wirusy jelitowe i inne) [3]. W ostatnim czasie obserwuje się coraz częstsze skażenia wody powodowane przez Campylobacter jejuni i Yersinia enterocolitica. Coraz bardziej powszechne stają się także

Badanie mikrobiologiczne wody – kryteria oceny i metodyka badań

Jednym z kluczowych elementów kontroli stanu higienicznego środowiska wytwarzania produktów kosmetycznych, wynikających z zasad Dobrej Praktyki Produkcyjnej (GMP) jest monitorowanie jakości wody stosowanej do produkcji oraz utrzymanie prawidłowego stanu sieci wodociągowej i kanalizacyjnej [12 - pkt. 6.8 oraz 4.9]. Norma PN-EN ISO 22716:2009 zakłada m.in. konieczność dostarczania wody (przez system uzdatniania) o określonej jakości, a jej jakość należy weryfikować na podstawie badań lub monitorowania parametrów procesowych [12 - pkt. 6.8]. Ponadto nie należy dopuścić do zanieczyszczenia materiałów, produktów, powierzchni i urządzeń w wyniku wycieku lub skraplania się cieczy [12 - pkt. 4.9.1.].

Badanie czystości mikrobiologicznej środowiska produkcji w zakładach przemysłu kosmetycznego – cz. III

Piotr Nowaczyk, Dorota MerlakArgenta Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. K.

Rodzaje zapachu Organizmy

stęchły, ziemny, pleśni promieniowce, sinice

owocowy, warzywny, kwiatowy sinice, glony

próchniczy rozkładane związki organiczne przez bakterie, grzyby; promieniowce

siana, słomy, drzewny sinice, glony, promieniowce

rybny sinice, glony, promieniowce

siarki, błota, septyczny sinice, grzyby, bakterie m.in. redukujące siarczany oraz promieniowce

Tab.1. Rodzaje zapachu wody wytwarzane przez organizmy [2]

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

44 |

Page 45: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

zakażenia przenoszone drogą inhalacyjną i powodowane przez Legionella sp., głównie Legionella pneumophila [2,3]. Miejscem by-towania Legionella sp. są najczęściej insta-lacje wentylacyjne i klimatyzacyjne z obie-giem wody chłodniczej oraz ciepła woda w zbiornikach i systemach centralnego ogrzewania [3]. Niebezpieczne może być także spożycie wody zanieczyszczonej wiru-sami (Adenowirusy, Rotawirusy, Enterowi-rusy, wirusy Hepatitis gr. A) i pierwotniaka-mi (m.in. Giardia lamblia, Cryptosporidium parvum oraz Entamoeba histolytica) [3].

Ocena sanitarna wodyW rutynowej pracy laboratoryjnej nie

jest możliwe badanie wody w kierunku wszystkich drobnoustrojów chorobotwór-czych, stąd prowadzi się badania oparte na wykrywaniu tzw. drobnoustrojów wskaźni-kowych. Źródłem pochodzenia tych mikro-organizmów są wydaliny ludzi i zwierząt, które wydostając się do wody świadczą o jej fekalnym zanieczyszczeniu przez jelito-we drobnoustroje chorobotwórcze [3].

Wskaźnikami zanieczyszczenia fekal-nego wody są drobnoustroje, które m.in. nie mogą występować w wodzie nie za-nieczyszczonej, nie mogą się namnażać w środowisku wodnym, powinny przeżywać w środowisku wodnym dłużej niż drobno-ustroje chorobotwórcze (drobnoustroje chorobotwórcze w środowisku wodnym nie namnażają się), ich liczba powinna być proporcjonalna do stopnia zanieczyszczenia wody, nie powinny zmieniać swoich cech fi zjologicznych pod wpływem środowiska zewnętrznego, a ich wrażliwość na środ-ki dezynfekcyjne powinna być zbliżona do organizmów patogennych [3]. Ponadto po-

winny charakteryzować się stałymi cechami biochemicznymi, na których oparte są pro-ste i szybkie metody dające dużą powtarzal-ność wyników [2].

Bakterie wskaźnikoweDo wskaźników fekalnego zanieczysz-

czenia wody zaliczamy:• Bakterie grupy coli – Gram ujemne (-)

i oksydazo ujemne (-), tlenowe i względ-nie beztlenowe pałeczki, fermentujące laktozę z wytworzeniem kwasu (aldehy-du) i gazu w temp. 37 ± 0,5°C w ciągu 24h. Do bakterii grupy coli zaliczane są oprócz Escherichia coli także inne pałecz-ki z rodzaju Escherichia sp. oraz Klebsiel-

la sp., Enterobacter sp. i Citrobacter sp. Ich wspólną cechą jest wytwarzanie β – D – galaktozydazy (hydrolizują MUD) [2,3].

• Bakterie grupy coli typu kałowego (ter-motolerancyjne) – bakterie grupy coli, które mają takie same właściwości fer-mentacyjne i biochemiczne oraz mogą się namnażać w temperaturze 44°C [2,3]. Obecnie wskaźnik ten nie jest sto-sowany [2].

• Escherichia coli – bakterie należące do grupy coli typu kałowego, które poza w/w właściwościami mają zdolność wy-twarzania indolu z tryptofanu w ciągu 24h w temperaturze 44°C, a także po-wodują hydrolizę 4-metylumbelliferylo-β-D-glukuronidu (MUG) w temperaturze 37°C i 44°C. W temperaturze 4°C pa-łeczki zachowują zdolność do przeżycia przez ok. 48 dni, a w temperaturze 20°C przez ok. 20 dni od momentu zanie-czyszczenia wody ściekami [2,3]. Należy wspomnieć, że od 2014 roku Nor-

my dotyczące wykrywania i identyfi kacji Escherichia coli oparte będą na zdolności wytwarzania β-D-glukoronidu, a nie roz-kładzie laktozy przez ten drobnoustrój [2]. Ponadto, od tego roku wszystkie trzy części normy PN-EN ISO 9308 dotyczące metod ilościowego oznaczania Escheri-

chia coli i bakterii grupy coli w wodzie będą oparte na biochemicznych reak-cjach barwnych, wykrywających zdol-ność wytwarzania galaktozydazy i/lub glukoronidazy [2]. Wśród bakterii grupy coli 10-15% szczepów nie fermentuje laktozy, a 99,9% szczepów wytwarza enzym β-D-galaktozydazę. W obrębie Escherichia coli, 2,5% szczepów nie ro-śnie w temperaturze 44°C, 3,9% szcze-pów nie wytwarza indolu, 8,0% szcze-pów nie fermentuje laktozy, a 99,9% szczepów wytwarza β-D-glukoronidazę. Należy pamiętać, że enterokrwotoczny szczep Escherichia coli O157 nie wy-twarza β-D-glukoronidazy, a wytwarza jedynie β-D-galaktozydazę [2]. Oznacza to, że drobnoustrój ten będzie identyfi -kowany jako bakteria grupy coli, a nie Escherichia coli.

• Paciorkowce kałowe (enterokoki) – tle-nowe i względnie beztlenowe bakterie z rodzaju Enterococcus sp. i Streptococ-

cus sp., należące do grupy serologicznej D. Są to bakterie Gram dodatnie (+) i katalazo ujemne (-), hydrolizujące esku-linę i 4-metylumbelliferylo-β-D-glukuzyd (MUD) w temperaturze 45°C na pożywce w obecności 40% soli żółci, azydku sodu, octanu talu i kwasu nalidyksowego. Pa-ciorkowce kałowe charakteryzują się dłuższą przeżywalnością w wodzie oraz większą opornością na działanie dezyn-

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

45

Page 46: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

fektantów i temperatury niż bakterie grupy coli typu fekalnego [2,3].

• Closrtridia redukujące siarczyny – Gram dodatnie (+) beztlenowce wytwarzające przetrwalniki i zachowujące zdolność do życia w niekorzystnych warunkach, na-leżące do rodziny Bacillaceae i rodzaju Clostridium sp. (Clostridium perfringens). Przetrwalniki są bardzo oporne na dzia-łanie dezynfektantów, dlatego bakterie te są dobrym wskaźnikiem skuteczności procesu uzdatniania wody. Obecność tych bakterii musi być badana w wodach powierzchniowych [2,3].

• Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej) - Gram ujemne (-), oksydazo dodatnie (+) drobnoustroje, których na-turalnym środowiskiem życia są wody powierzchniowe o zróżnicowanym stop-niu zanieczyszczenia. Bakterie te stano-wią ok. 90% mikrofl ory ścieków. Szczepy tego gatunku wykazują dużą oporność na środki dezynfekcyjne i antybiotyki. Ze względu na niewielkie wymagania odżywcze, mają zdolność namnaża-nia się w wodach ubogich w związki organiczne, co oznacza możliwość po-wodowania zakażeń w przemyśle ko-smetycznym i farmaceutycznym, gdzie woda destylowana jest składnikiem ko-smetyków i leków [3]. Należy pamiętać, że wskaźniki kało-wego zanieczyszczenia wody nie dają informacji o namnażaniu się mikrofl o-ry typowej dla środowiska, czynnikach

chorobotwórczych opornych na środki dezynfekcyjne (np. o wirusach i pierwot-niakach pasożytniczych), a także o mi-kroorganizmach tworzących biofi lm (np. Legionella pneumophila i Pseudomonas

aeruginosa). [2]

Wymagania mikrobiologiczne wody

W przemyśle kosmetycznym powinna być stosowana wyłącznie woda bieżąca. Do transportu, mycia i obróbki surowca stoso-wana jest woda technologiczna, która jest także składnikiem fi nalnym produktu ko-smetycznego. Inny rodzaj wody jest stoso-wany do mycia opakowań szklanych i musi zostać poddany procesom zmiękczania, by zapobiec powstawaniu osadów na po-wierzchni naczyń. Woda techniczna używa-na m.in. do wytwarzania pary, chłodzenia itp. powinna być odprowadzana odrębnym systemem kanalizacyjnym i nie może w ża-den sposób łączyć się z odpływami wody technologicznej [3].

Począwszy od 22 kwietnia 2005 roku obowiązuje znowelizowana Ustawa o zbio-rowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków [16], która zastę-puje odpowiednią Ustawę z dnia 7 czerw-ca 2001 r. [15]. Ustawa ta „określa zasady i warunki zbiorowego zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi oraz zbiorowego odprowadzania ścieków (…), zasady tworzenia warunków do zapewnie-nia ciągłości dostaw i odpowiedniej jako-

ści wody, niezawodnego odprowadzania i oczyszczania ścieków” oraz „wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi” [cyt. 16]. Zmiany w tej Ustawie zawarte są w znowelizowanym Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. [13] z późniejszymi zmia-nami [14], którego celem było wdrożenie Dyrektywy Unii Europejskiej 98/83/WE z dnia 3 listopada 1998 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do picia [1]. Rozporządze-nie określa m.in. „wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (…), w tym wymagania bak-teriologiczne, sposób oceny przydatno-ści wody, program monitoringu jakości wody, sposób nadzoru nad materiałami i wyrobami stosowanymi w procesach uzdatniania i dystrybucji wody, sposób nadzoru nad laboratoriami wykonujący-mi badania jakości wody, sposób infor-mowania konsumentów o jakości wody i sposób postępowania przed organami Państwowej Inspekcji Sanitarnej w przy-padku, gdy woda nie spełnia wymagań ja-kościowych” [cyt. 13]. Zgodnie z Rozporzą-dzeniem [cyt. 13 i 14] „woda jest bezpiecz-na dla zdrowia ludzkiego, jeżeli jest wolna od mikroorganizmów chorobotwórczych i pasożytów w liczbie stanowiącej potencjal-ne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, wszel-kich substancji w stężeniach stanowiących potencjalne zagrożenia dla zdrowia ludz-kiego oraz nie ma właściwości korozyjnych i spełnia podstawowe wymagania mikro-

ParametrNajwyższa dopuszczalna wartość

Liczba mikroorganizmów [jtk] Objętość próbki [ml]

Escherichia coli 0 100

Enterokoki 0 100

ParametrNajwyższa dopuszczalna wartość

Liczba mikroorganizmów [jtk] Objętość próbki [ml]

Escherichia coli 0 250

Enterokoki 0 250

Pseudomonas aeruginosa 0 250

Ogólna liczba mikroorganizmów w 36±2°C po 48 h

20 1

Ogólna liczba mikroorganizmów w 22±2°C po 72 h

100 1

Tab. 3. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda wprowadzana do jednostkowych opakowań [cyt. 13, zał. 1B]

Tab. 2. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda [cyt. 13, zał. 1A]

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

46 |

Page 47: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

biologiczne (…)” (Tab. 2 - 6). Należy dodać, że zapis ten dotyczy także innych mikro-organizmów niż tylko wskaźnikowe dla wody. Jeśli w badaniach mikrobiologicz-nych zostaną wykryte inne drobnoustroje, np. Campylobacter jejuni, to decyzję o do-puszczeniu wody do spożycia podejmuje Państwowy Inspektor Sanitarny.

Od stycznia 2010 roku możliwe jest w Polsce (laboratorium ZHŚ w NIZP-PZH) ru-tynowe badanie wody w kierunku obecno-ści oocyst Cryptosporidium sp i cyst Giardia sp. [2]. W praktyce, żadne Zakłady Wodo-ciągów i Kanalizacji w Polsce nie wykonują badań na obecność pasożytów w wodzie.

Minimalną częstotliwość pobierania różnych rodzajów próbek wody do badań przedstawiono w załącznikach nr 6 - 8 Roz-porządzenia [13].

Rozporządzenie Ministra Zdrowia [13] z późniejszymi zmianami [14], zgodnie z Dyrektywą 98/83/WE [1] podaje zalecane metody badania wskaźników mikrobiolo-gicznego zanieczyszczenia wody wodocią-gowej zgodnie z normami ISO: bakterie grupy coli i Escherichia coli [7], enterokoki [6], Pseudomonas aeruginosa [10], Legionel-

la sp. [9], ogólna liczba mikroorganizmów w 36°C i w 22°C [4]. Ponadto Rozporządze-nie [14] uwzględnia badanie Clostridium

perfringens łącznie z przetrwalnikami w wo-dzie powierzchniowej.

Pobieranie próbek wody do badań nale-ży prowadzić zgodnie z normą PN-EN ISO 19458:2007 [11], używając sterylnych bute-lek w szerokim wlewem, a objętość pobra-nej wody nie powinna przekraczać ¾ ob-jętości naczynia. Jeśli do badań pobierana

jest woda chlorowana, wewnątrz naczynia powinien znajdować się 10% roztwór tio-siarczanu sodowego w celu związania po-zostałości chloru [11]. Dostępne są komer-cyjne zestawy butelek z odpowiednią ilością tiosiarczanu sodowego w zależności od po-jemności butelki przeznaczonej do poboru prób (pełna oferta dostępna u autorów). Norma uwzględnia odpowiedni sposób po-bierania prób i dalszego postępowania do czasu rozpoczęcia badania [11].

Metoda oznaczania ogólnej liczby mi-kroorganizmów zdolnych do wzrostu temp. 36°C oraz w 22°C opisana jest w normie PN-EN ISO 6222:2004. Jakość wody – Ozna-czanie ilościowe mikroorganizmów zdol-nych do wzrostu – Określanie ogólnej licz-by kolonii metodą posiewu na agarze od-żywczym [4]. Metoda ma zastosowanie do

ParametrNajwyższa dopuszczalna wartość

Liczba mikroorganizmów [jtk] Objętość próbki [ml]

Escherichia coli 0 100

Enterokoki 0 100

Pseudomonas aeruginosa 0 100

Ogólna liczba mikroorgani-zmów w 36±2°C po 48 h

100 1

Parametr Liczba mikroorganizmów [jtk] Objętość próbki [ml]

Legionella sp.1) <100 100

ParametrNajwyższa dopuszczalna wartość

Liczba mikroorganizmów [jtk] Objętość próbki [ml]

Bakterie grupy coli 1) 0 100

Ogólna liczba mikroorganizmów bez nieprawidłowych zmian w 22±2°C po 72 h

100 1

Clostridium perfringens (łącznie ze sporami) 2) 0 100

Tab. 4. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda w cysternach, zbiornikach magazynujących wodę w środkach transportu lądowego, powietrzne-go lub wodnego [cyt. 13, zał. 1C]

1) Należy badać w ciepłej wodzie w budynkach zamieszkania zbiorowego i zakładach opieki zdrowotnej zamkniętej (od dnia 1 stycznia 2008 r.)

Tab. 5. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać ciepła woda [cyt. 13, zał. 1D]

Tab. 6. Dodatkowe wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda [cyt. 13, zał. 3A]1) Dopuszcza się pojedyncze bakterie wykrywane sporadycznie, nie w kolejnych próbkach, do 5% próbek w ciągu roku.2) Należy badać w wodzie pochodzącej z ujęć powierzchniowych i mieszanych, a w przypadku przekroczenia dopuszczalnych wartości, należy zbadać, czy nie ma zagrożenia dla zdrowia ludzkiego wynikającego z obecności innych mikroorganizmów chorobotwórczych, np. Cryptosporidium.

Zapis „bez nieprawidłowych zmian” jest oceną jakości wody wydaną na podstawie przeglądu porównawczego wyników badań wykonanych w okresie wcześniejszym. Ocena ta powinna odnosić się do wyników z okresu co najmniej 1 – rocznego (pożądany okres 3 – letni). Niniejszego zapisu nie należy traktować jako wyniku badania – na sprawozdaniu z badań należy podawać uzyskany wynik zapisany w jtk/ml [2]

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

47

Page 48: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

wszystkich rodzajów wód i pozwala określić liczbę wszystkich mikroorganizmów zdol-nych do wzrostu, w tym bakterii, drożdży i pleśni. Badanie polega na posiewie wgłęb-nym do 2 ml próbki wody lub jej rozcień-czenia dziesiętnego na agar odżywczy z ekstraktem drożdżowym i inkubacji w wa-runkach tlenowych w temperaturze 36°C ± 2°C przez 44 ± 4h i 22°C ± 2 °C przez 68 ± 4h. Wynik podaje się jako liczbę jednostek two-rzących kolonię (jtk) w 1 ml próbki dla każ-dej temperatury inkubacji.

Wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli w wo-dzie o niskim zanieczyszczeniu można prze-prowadzić metodą fi ltracji membranowej Testem Standardowym lub Testem Szyb-kim dla E.coli, gdy potrzebna jest szybka informacja o jej obecności. Metodę opisuje norma PN – EN ISO 9308-1:2004. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 1 – Metoda fi ltracji membranowej [7 wraz z poprawkami Ap1 z 2005r i AC z 2009r]. Badaną próbkę poddaje się fi ltracji na fi ltrach membranowych, na powierzch-ni których zatrzymywane są bakterie. W Teście Standardowym fi ltr umiesz-cza się następnie na powierzchni se-lektywnej pożywki agarowej z laktozą i inkubuje w temperaturze 36°C ± 2°Cprzez 21 ± 3h, a wyrosłe charakterystycz-ne kolonie potwierdza się testami na wy-twarzanie indolu i aktywność oksydazy. Zaleca się również przeprowadzenie testu z β - glukoronidazą pozwalającego na od-różnienie E.coli od Klebsiella oxytoca. Wynik podaje się jako liczbę laktozo - dodatnich bakterii coli i E.coli w 100ml próbki. W Te-ście szybkim po przefi ltrowaniu próbki, fi ltr membranowy umieszcza się na podłożu z agarowym z kazeiną i inkubuje w 36°C ± 2°C

przez 4 - 5h, a następnie w 44,0° C ± 0,5°C przez 19h do 20h na podłożu agarowym z kazeiną i solami żółci. Wyrosłe kolonie zdolne do wytwarzania indolu uznaje się jako E.coli.

Do ścieków i wód powierzchniowych należy stosować normę PN– EN ISO 9308-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i ozna-czanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i oznaczania E.coli w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakte-rii) [8]. Metoda opiera się na zdolności E.coli do hydrolizy MUG z wytworzeniem niebie-skiej fl uorescencji widocznej w świetle UV. Pożywka z MUG umieszczona jest w mikro-płytkach. Wyniki podawane są w postaci NPL w 100ml.

Zanieczyszczenie wody enterokoka-mi sprawdza się stosując metodę opisaną w PN – EN ISO 7899-2:2004. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe en-terokoków kałowych. Część 2 – Metoda fi ltracji membranowej [5]. Metoda nadaje się do wód czystych, które nie zawierają wielu mikroorganizmów przeszkadzających w oznaczeniu. Zasada opiera się na fi ltracji określonej objętości próbki wody przez fi ltr membranowy, a następnie umieszczeniu fi ltra na podłożu agarowym Slanetza i Bar-tleya zawierającym azydek sodu oraz TTC i inkubacji w 36°± 2° C przez 44 ± 4h. Je-żeli na fi ltrze wyrosną typowe kolonie, fi ltr przenosi się na podłoże z żółcią, eskuliną i azydkiem w celu potwierdzenia.

Dla ścieków i wód bardzo zanieczysz-czonych stosuje się metodykę opisaną w normie PN– EN ISO 7899-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 3 – Zminia-turyzowana metoda wykrywania i ozna-

czania enterokoków kałowych w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii) [6]. Metoda oparta jest na tej samej zasadzie, co meto-da mikropłytkowa dla E.coli, z tą różnicą, iż pożywka zawiera MUD.

Pseudomonas aeruginosa można ozna-czać metodą zgodną z normą PN – EN ISO 16266:2009. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Pseudomonas aeru-

ginosa. Metoda fi ltracji membranowej [10]. Metoda ta ma zastosowanie zarówno do wód butelkowanych, jak i innych o niskim stopniu zanieczyszczenia. Wykrywanie i oznaczenie ilościowe przeprowadza się poprzez inkubację na agarze z cetrymidem fi ltrów membranowych, przez które przefi l-trowuje się próbkę wody. Kolonie wytwarza-jące charakterystyczny barwnik piocyjaninę uznaje się za potwierdzone Pseudomonas

aeruginosa, natomiast inne fl uoryzujące lub czerwono - brązowe potwierdza się testem na oksydazę (+), sprawdza fl uorescencję na pożywce King B oraz zdolność do wytwa-rzania amoniaku z acetamidu w bulionie z acetamidem.

Badania w kierunku wykrywania i oznaczania liczby Legionella podaje norma PN – EN ISO 11731-2:2008E. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe bak-terii z rodzaju Legionella. Część 2: Metoda fi ltracji membranowej dla wód o małej licz-bie bakterii [9]. Badania powinny być wy-konywane w warunkach zapewniających ochronę przed wdychaniem ewentualnie powstałego aerozolu. Próbkę wody poddaje się fi ltracji membranowej w celu zagęsz-czenia, a następnie stosując środowisko kwaśne i ogrzewanie redukuje się mikrofl o-rę towarzyszącą. Próbki poddane oraz nie poddane takiej obróbce wstępnej posiewa się na selektywne podłoże GVPC i inkubuje do 10 dni w temperaturze 36°± 1° C, najko-rzystniej w atmosferze wzbogaconej w CO2. Potwierdzenia obejmują badanie zdolności wzrostu na pożywkach z i bez cysteiny, te-sty serologiczne i ewentualną identyfi kację gatunków przez immunofl uorescencję.

W przypadku konieczności sprawdzania wód powierzchniowych lub z ujęć miesza-nych, należy również przeprowadzić bada-nie w kierunku bakterii beztlenowych wraz z przetrwalnikami [14]. Badanie wykonuje się techniką fi ltracji membranowej. Po prze-fi ltrowaniu próbki wody, fi ltr umieszcza się na podłożu chromogennym m-CP. Inkuba-cję prowadzi się w warunkach beztleno-wych w temperaturze 44  ± 1°C przez 21 ± 3 godz. Po okresie inkubacji liczy się wszystkie żółte, matowe kolonie jako do-

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

48 |

Page 49: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

mniemane Clostridium perfringens. Kolonie, które zmieniają barwę z żółtej na różową pod wpływem par wodorotlenku amonu (w czasie 20-30 sekund), uznaje się za potwierdzone Clostridium perfringens [14].

PodsumowanieMikrobiologiczna ocena czystości/stopnia zanieczyszczenia

wody jest jednym z kluczowych elementów umożliwiających speł-nienie wymogów GMP. Z uwagi na wszechobecność wody na każ-dym etapie związanym z wytwarzaniem produktu kosmetycznego, czystością mikrobiologiczną środowiska produkcji oraz szeroko pojętym prawidłowym funkcjonowaniem całego przedsiębiorstwa produkcyjnego, jest ona jednym z głównych źródeł możliwego roz-przestrzeniania się zanieczyszczenia mikrobiologicznego. Wydaje się zatem niezbędnym kontrolowanie czystości mikrobiologicznej wody na każdym etapie jej użytkowania. Obowiązujące akty prawne bardzo dokładnie precyzują rodzaj niezbędnych do przeprowadze-nia badań oraz dopuszczalne wartości liczby jtk w danej objętości wody poddanej badaniu. Przedstawione w niniejszej publikacji in-formacje dotyczące zagadnień związanych z oceną mikrobiologicz-ną wody, mogą pomóc w prawidłowej interpretacji wyników badań w codziennej pracy laboratoryjnej.

Piśmiennictwo[1] Dyrektywa Rady 98/83/WE z dnia 3 listopada 1998 r. w sprawie jakości wody

przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

[2] Krogulska B.: Wymagania mikrobiologiczne dla wody w świetle zapisów rozporządzeń Ministerstwa Zdrowia, a jej bezpieczeństwo zdrowotne. W: Mat. Szkol. IV Konf. Nauk - Szkol. Mikrobiol. Farmaceut. Wrocław 9-11.10.2013 r.

[3] Libudzisz Z., Kowal K., Żakowska Z. i wsp.: Mikrobiologia techniczna. Mikroorganizmy w biotechnologii, ochronie środowiska i produkcji Żywności. Wyd. Nauk. PWN. Warszawa, 2008.

[4] PN-EN ISO 6222:2004. Jakość wody – Oznaczanie ilościowe mikroorga-nizmów zdolnych do wzrostu – Określanie ogólnej liczby kolonii metodą posiewu na agarze odżywczym.

[5] PN – EN ISO 7899-2:2004. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 2 – Metoda filtracji membranowej.

[6] PN– EN ISO 7899-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i oznaczania enterokoków kałowych w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii).

[7] PN – EN ISO 9308-1:2004. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 1 – Metoda filtracji membranowej.

[8] PN– EN ISO 9308-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i oznaczania E.coli w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii).

[9] PN – EN ISO 11731-2:2008E. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe bakterii z rodzaju Legionella. Część 2: Metoda filtracji membra-nowej dla wód o małej liczbie bakterii.

[10] PN – EN ISO 16266:2009. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Pseudomonas aeruginosa. Metoda filtracji membranowej.

[11] PN-EN ISO 19458:2007. Jakość wody – Pobieranie próbek do analiz mikro-biologicznych.

[12] PN – EN ISO 22716:2009. Kosmetyki. Dobre Praktyki Produkcji (GMP). Przewodnik Dobrych Praktyk Produkcji.

[13] Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Dz.U. Nr 61, poz. 417).

[14] Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 kwietnia 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Dz.U. Nr 72, poz. 466.

[15] Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Dz.U. Nr 72, poz. 747.

[16] Ustawa z dnia 22 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrze-niu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw. Dz.U. Nr 85, poz. 729.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

rekl

ama49

Page 50: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Identyfikacja surowcówwyjściowych

Identyfi kacja materiałów wyjściowych jest krytycznym parametrem podczas wery-fi kacji zamawianych produktów i surowców wyjściowych. Podręcznik GMP opublikowa-ny przez Europejską Federację ds. Skład-ników Kosmetycznych wyraźnie wskazuje, że powinny być opracowane procedury pozwalające na akceptację oraz zwalnianie każdego surowca stosowanego w produkcji kosmetycznej. Zgodnie z przepisem, surow-ce nie powinny być użyte zanim nie zostaną zaakceptowane. Weryfi kacja powinna obej-mować certyfi kat analizy od dostawcy oraz tam, gdzie jest to możliwe test identyfi kacji.

Procedura testów powinna być tak zor-ganizowana, aby wyraźnie odseparować testy rutynowe od tych przeprowadzanych okresowo oraz testów surowców od nowych dostawców. Pobieranie próbek powinno być przeprowadzane według ściśle określonych procedur, zapobiegających zanieczyszczeniu materiału wyjściowego. Dostawy surowców w opakowaniach zbiorczych należy podda-wać odpowiedniej kontroli, aby zapewnić stałą czystość i zapobiegać zanieczysz-czeniom. Taka kontrola powinna zawierać certyfi kat czyszczenia, testy analityczne lub audyt dostawcy. Europejski przewod-nik GMP określa również proces produkcji oraz wymagania dotyczące dokumentacji. W przewodniku jest wyraźnie zaznaczone, że dokumentacja powinna zawierać wszyst-

Ewa Korbiel, IRtech Beata Kasprzycka

Europejski przemysł kosmetyczny

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

50 |

fot.

chro

mas

tock

Page 51: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

kie krytyczne dla jakości składnika kosme-tycznego procesy produkcyjne takie jak pa-kowanie czy przechowywanie serii.

Inne wymagania to:• Data i godzina wykonania każdego kro-

ku/procedury• Identyfi kacja każdego większego sprzę-

tu i linii produkcyjnej• Specyfi czna identyfi kacja każdej serii

komponentu lub materiału produkcyj-nego

• Ważenie i mierzenie komponentów używanych w trakcje procesu produk-cyjnego

• Przechowywanie wyników kontroli labo-ratoryjnych i procesowych

• Zapis wyników inspekcji stref pakowa-nia i etykietowania przed i po produkcji

• Oświadczenie o aktualnej wydajności lub ilościach produkcyjnych

• Oświadczenie o teoretycznej procento-wej wydajności procesu

• Zapis wyników kontroli etykietowania• Opis opakowań surowców kosmetycz-

nych oraz ich zamknięcie• Opis procesu pobierania próbek• Identyfi kacja osób wykonujących, bez-

pośrednio nadzorujących lub kontrolu-jących każdy znaczący krok w procesie produkcyjnych

• Raport z badania błędów i niezgodności produkcyjnych

• Wyniki inspekcji produktu końcowego

Podręczne rozwiązania pozwala-jące na spełnienie wymagań

Zaprojektowane pod kątem zgodności z wymaganiami cGMP podręczne spek-trometry dostarczają producentom roz-wiązania dla spełnienia rygorystycznych wymagań procesowych. Spektrometry Ra-mana pozwalają na wykonywanie inspekcji w sposób szybki i łatwy, dostarczając przy tym jednoznaczne wyniki w postaci PASS/FAIL już w kilka sekund. Analizatory tego

typu pozwalają producentom na szybkie i precyzyjne analizy weryfi kacji tożsamości.

Spektrometry Ramana pozwalają na identyfi kację bezpośrednio przez opako-wania, co znacznie zmniejsza ryzyko zanie-czyszczenia surowca, a także ogranicza eks-pozycje operatora na substancje chemiczne. Niektóre z podręcznych spektrometrów po-zwalają na automatyczne generowanie ra-portów z analiz w różnych formatach, a tak-że na pełną synchronizację z siecią fi rmową.

Rys. 1. Przykład podręcznego spektrometru Ramana – TruScan RM firmy Thermo Scientific

w świetle nowych przepisów i wymogów GMP

Europejski przemysł kosmetyczny

fot.

arch

iwum

aut

ora

fot.

arch

iwum

aut

ora

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

51

Page 52: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Potwierdzanie tożsamości surowców w produkcji kosmetycznej

W przemyśle kosmetycznym stosowane są głównie:• Konserwanty: kwasy organiczne, alko-

hole, aldehydy, związki fenolowe, estry, substancje powierzchniowo czynne, składniki mieszane jak wanilina, wani-lian etylu, tiuram

• Humektanty: organiczne jak glikol etyle-nowy, glikol propylenowy, glycerol i PEG

• Surfaktanty: oleinian sodu, sole trialki-loamoniowe, etely alkilowe poliglikolu, peptydy akrylowe i betainy

• Oleje, tłuszcze i woski: olej migdałowy, olej arachidowy, olej rycynowy, oliwa z oliwek, olej kokosowy, alkohole tłusz-czowe jak alkohol laurylowy, alkohol miry stylowy, estry kwasów tłuszczo-wych jak monostearynian glicerolu, mo-nostearynian glikolu etylenowego, wosk pszczeli, wosk roślinny, wosk mineralny i woski syntetyczne

• Związki zapachowe: w większości to destylowane olejki eteryczne z kwiatów, owoców, nasion, drewna, liści itp.

• Barwniki: koszelina, szafran, chlorofi l, henna, ekstrakt z buraków, karmel, oraz barwniki nieorganiczne. Spektrometry Ramana mogą identyfi -

kować większość substancji stosowanych w przemyśle kosmetycznym. Takie przykła-dy przedstawiono w Tabeli 1.

Studium przypadkuEfektywność zastosowania podręczne-

go spektrometru Ramana w identyfi kacji

czystych destylowanych olejków oraz po-

pularnych olejów

Badania zostały przeprowadzone przez grupę naukowców z fi rmy Thermo Scienti-fi c, którzy poddali badaniu substancje takie jak olejek jałowcowy, olejek lawendowy, olejek ze słodkich pomarańczy, olejek drze-wa herbacianego, olejek z kory białego cy-namonowca, olejek z pączków goździków, octan ditokoferylu, olej z migdałów, mie-szanka olejów oraz oliwa z oliwek. Surowce pozyskano z fi rmy Holland and Barrett.

Metody wzorcowe zostały utworzo-ne po umieszczeniu próbek do szkla-nych wialek, a następnie i wprowadze-niu jako widma wzorcowe do biblioteki podręcznego spektrometru Ramana. Następnie wykonano szereg badań pod kątem sprawdzenia selektywności tech-niki. Każda próbka została przetesto-wana trzykrotnie względem metody dla uzyskania wyniku Pass/Fail. Następnie każda substancja została przetestowa-na względem „najbliższego sąsiada” aby określić czy są jakiekolwiek błędne do-pasowania względem widm bardzo do siebie zbliżonych.

Rys. 1. Widma pięciu badanych surowców

Produkty dla dzieci Produkty do kąpieli Kosmetyki kolorowe Produkty do pielęgnacji skóry

ALKOHOL CETYLOWY KOKOAMID DEA ETANOL SKAŻONY ALANTOINA

DIMETIKON KOKAMIDOPROPYLOBETAINA KOPOLIMER AMONO AKRYLOWY ALKOHOL CETYLOWY

GLIKOL DI PROPYLENOWY GLIKOL DIPROPYLENOWY PALMITYNIAN ASKORBYLU DIMETIKON

GLICERYNA GLICERYNA WOSK CARNAUBA GLICERYNA

STEARYNIAN GLICEROLU LAURYNIAN PEG-6MIESZANINA SOLI SODOWYCH

GLICYNIANÓW KWASÓW TŁUSZ-CZOWYCH OLEJU KOKOSOWEGO

STERAYNIAN GLICEROLU

PALMITYNIAN IZOPROPYLU POLIQUATERNIUM -11 PEG-6 OLEINIAN SORBITANU OLEJ MINERALNY

OLEJ MINERALNY GLIKOL PROPYLENOWY PEG-6 STEARYNIAN SORBITANU GLIKOL PROPYLENOWY

MIRYSTYNIAN MIRYSTYLU WĘGLAN SODU SKWALEN KWAS STEARYNOWY

STEARYNIAN PEG-100DODECYLOBENZENO-

SULFONIAN SODUOCTAN TOKOFEROLU ALKOHOL STEARYLOWY

STEARYNIAN SORBITANU SULFONIAN LAURYLOSOSOWY TRIETANOLOAMINA OCTAN TOKOFEROLU

KWAS STEARYNOWYSÓL SODOWA

N- LAUROYLSARCOSINESTERANYNIAN CYNKU TRIETANOLOAMINA

ALKOHOL STEARYLOWY

Tab. 1. Przykłady surowców możliwych do badania techniką spektroskopii Ramana

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

52 |

Page 53: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Rys. 2. Widma pięciu badanych surowców

Rys. 3. Raport selektywności oleju migdałowego

Na rysunkach 1 oraz 2 przedstawiono widma substancji zebranych podręcznym spektrometrem Ramana, a następnie wy-eksportowanych do formatu spc. i wyświe-tlonych oprogramowaniu do analiz danych spektralnych.

Uzyskane wynikiTabela selektywności (Tabela 2) przed-

stawia, że wybrane substancje dają wy-nik pass tylko ze zgodnymi substancjami (przedstawione na diagramie w postaci zielonego koloru. W innym przypadku uzy-

Rys. 4. Raport selektywności olejku lawendowego

skano wynik FAIL(pola czerwone na dia-gramie). Oznacza to, że metoda jest selek-tywna tylko względem substancji, na które została skalibrowana, pozostałe substancje dają wynik FAIL. Zaobserwowano również, że popularne oleje, jak migdałowy czy oliwa z oliwek można odróżnić od olejów orzecho-wego, sojowego czy mineralnego.

Na przedstawionych raportach selek-tywności wyszczególniono tzw. „najbliż-szych sąsiadów”. Narzędzie do badania selektywności wbudowane w analizator TruScan RM fi rmy Thermo Scientifi c znacz-nie ułatwia tworzenie metod i sprawdzanie czy będzie ona wystarczająca do weryfi kacji substancji. Na przykład na rysunku 3 dane sugerują, że olejek migdałowy powinien być zbadany dokładniej. Oznacza to, że wszyst-kie substancje wyświetlone jako „najbliżsi sąsiedzi” powinny być sprawdzone wzglę-dem oleju migdałowego, w celu upewnienia się, że wynik będzie za każdym razem FAIL.

Raport olejku lawendowego na rysunku 4 wyraźnie wskazuje, że nie ma żadnych przesła-nek mogących powodować problemy z selek-tywnością tej metody. Oznacza to, że jedyna pozytywna weryfi kacja może odbyć się tylko i wyłącznie względem olejku lawendowego.

PodsumowaniePodręczne spektrometry Ramana mogą

pomóc producentom kosmetyków w dosto-sowywaniu się do wymogów GMP. Spek-troskopia Ramana jest używana w kontroli jakości farmaceutyków już od ponad deka-dy. Przykłady zaprezentowane w niniejszym artykule wskazują, że te technika spektro-skopia Ramana może być użyta również w produkcji kosmetycznej.

Referencje

1. EN ISO 22716: 2007 Cosmetics – Good Manu-facturing Practice (GMP) - Guidelines on Good Manufacturing Practices

2. European Cosmetics Regulations (EC) No 1223/20092

3. http://www.effci.org/assets/files/EFfCI_GMP_2012.pdf

4. http://www.cosmeticsinfo.org/index.php

Tab. 2. Wyniki przedstawiają możliwość rozróżniania różnych olejów i olejków

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

53

Page 54: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Celem nadrzędnym tego systemu jest poprawa bezpieczeństwa konsumentów poprzez monitorowanie pojawiających się pro-

duktów tak, aby na rynkach Wspólnoty sprzedawane były tylko pro-dukty bezpieczne.

Podstawy prawne tego systemu stanowią:• Dyrektywa 2001/95/WE w sprawie ogólnego bezpieczeń stwa

produktów z 3 grudnia 2001 r.,• Ustawa o ogólnym bezpieczeń stwie produktów z 12 grudnia

2003 r.,• Rozporzą dzenie PE i Rady WE nr 765/2008 z 9 lipca 2008 r.

ustanawiają ce wymagania w zakresie akredytacji i nadzoru ryn-ku, odnoszą ce się do warunków wprowadzania produktów do obrotu i uchylają ce rozporzą dzenie 339/93/EWG,

• Decyzja KE nr 2010/15/WE ustanawiają ca wytyczne dotyczące

zarzą dzania systemem RAPEX z 16 grudnia 2009 r.Umieszczenie produktu w systemie RAPEX następuje poprzez

ocenę ryzyka dokonaną na podstawie Decyzji Komisji 2010/15/WE, załą cznik 5.Ocenia się: • zagrożenie, czyli źródło niebezpieczeństwa, • zagrożenie stwarzane przez produkt,• ryzyko – poprzez procedurę oceniającą poziom ryzyka (poważny,

wysoki, średni i niski).

Należy podkreślić, że System RAPEX jest niezwykle potrzebny i rzeczywiście dobrze spełnia swoją rolę, ale decyzję o umieszczeniu wyrobu w tym rejestrze należy podejmować z dużą ostrożnością. Szczególnie produkty kosmetyczne powinny podlegać niezwykle wnikliwej i dogłębnej analizie pod względem zanieczyszczeń wchodzących w skład surowców użytych do produkcji wyrobów. Wiadomo bowiem, że surowce kosmetyczne zawsze zawierają zanieczyszczenia w postaci śladowych ilości substancji zabronionych, np. metali ciężkich, tlenku etylenu, 1,4-dioksanu, a w wyciągach roślinnych można znaleźć śladowe ilości pestycydów.

W artykule 14 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 określono jednoznacznie, iż produkty kosmetyczne nie mogą zawierać żadnej z substancji niedozwolonych wymienionych w załą czniku II. Niemniej w artykule 17, dotyczącym śladowych iloś ci substancji niedozwolonych, zapisano:

„Dopuszczalna jest niezamierzona obecnoś ć małej iloś ci substancji niedozwolonej, pochodzącej z zanieczyszczeń składników naturalnych lub syntetycznych, procesu wytwarzania, przecho-wywania, migracji z opakowania, która przy zastosowaniu zasad dobrej praktyki produkcji jest ze wzglę dów technologicznych nie do uniknię cia, pod warunkiem iż obecnoś ć ta jest zgodna z art. 3”. Co oznacza, że „Produkt kosmetyczny udostę pniany na rynku powinien

W obszarze Jednolitego Rynku Unii Europejskiej funkcjonuje wprowadzony jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku system RAPEX – Wspólnotowy System Szybkiej Wymiany Informacji. Jego celem jest szybka wymiana informacji mię dzy pań stwami członkowskimi i Komisją Europejską, które dotyczą działań podejmowanych w stosunku do produktów stwarzających poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Odnosi się to do prawie wszystkich produktów znajdujących się na rynku – poza farmaceutykami, urządzeniami medycznymi, żywnością i paszami – a więc między innymi również do wyrobów kosmetycznych.

dr Piotr KoziejCentrum Kosmetyków dr Piotr Koziej

System RAPEXBroń do zwalczania konkurentów rynkowych

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

54 |

Page 55: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

być bezpieczny dla zdrowia ludzi w normalnych lub dają cych się przewidzieć warunkach stosowania”.

Dlatego też, dokonując oceny ryzyka w systemie RAPEX, należy każdorazowo brać pod uwagę nie tylko zapisy Rozporządzenia, ale także posiłkować się oceną bezpieczeństwa wykonaną przez Safety Assessora, którego obowiązkiem jest dokładne wyliczenie zawartości substancji zabronionych w postaci zanieczyszczeń i potwierdzenie zaistnienia ewentualnego zagrożenia dla zdrowia człowieka.

Przykładem wykorzystanie systemu RAPEX w walce o konsumen-tów jest wprowadzenie do niego pewnego wyrobu, a konkretnie cie-ni do powiek produkowanych przez jedną z renomowanych polskich fi rm kosmetycznych. We wspomnianym produkcie wykryto nastę-pujące zanieczyszczenia: ołów w ilości 1,1 ppm, arsen – 0,193 ppm oraz chrom – 1,25 ppm.

Powołując się na wspomniany zapis z artykułu 14 i fakt, że sub-stancje te wymieniane są w załą czniku II; wyrób ten wprowadzono

do systemu i nakazano wycofanie go z rynku.Aby rzetelnie oszacować istniejące w tym przypadku ryzyko,

zacznijmy od przypomnienia sobie fi zjologicznych poziomów metali ciężkich, jakie znajdują się w organizmie człowieka.

Toksykologia. Podręcznik dla studentów, lekarzy i farmaceutów, pod red.: Witolda Seńczuka, Warszawa, 1999

Następnie należy wyliczyć, jakie jest potencjalne narażenie człowieka stosującego ten wyrób. Według SCCS Notes of Guidance 8 revision ilość nakładanego produktu w przypadku cieni do powiek wynosi 0,02 grama dwa razy dziennie, czyli dziennie nakładamy 40 mg. Ponieważ receptura ilościowa tego produktu nie jest nam znana, do dalszego rozumowania przyjmijmy zasadę najgorszego scenariusza, czyli że wszystkie metale ciężkie zawarte w tym wyrobie nakładamy na skórę. Wyliczmy więc, ile naprawdę poszcze-gólnych zanieczyszczeń znajduje się w tym wyrobie:

Zakładamy też, że powyższe ilości stanowią dzienne zagrożenie dla zdrowia człowieka, wobec tego należy teraz przyrównać te dane do istniejących limitów. Jedynymi ustawowo uregulowanymi limitami zanieczyszczeń metalami ciężkimi są normy stosowane

w żywności. Rozporzą dzenie Komisji (UE) nr 420/2011 z 29 kwietnia 2011 r. dopuszcza następujące ilości zanieczyszczeń w zależności od rodzaju środka spożywczego:• ołów – od 0,02 do 1,5 ppm,• rtęć – od 0,5 do 1,0 ppm,• kadm – od 0,05 do 1,0 ppm.

Przy dokonywaniu oceny narażenia na metale ciężkie pochodzące z wyrobów kosmetycznych należy jednak odnieść się do maksymal-nych tygodniowych ilości, które są tolerowane przez organizm ludzki. Poniżej przedstawiamy ustalone przez Komitet Ekspertów FAO/WHO ds. Substancji Dodatkowych tymczasowe tolerowane przez organizm zdrowego człowieka dawki tygodniowego pobrania (PTWI) ołowiu, kadmu, arsenu i rtę ci pochodzą ce ze wszystkich ź ródeł:

Uwzględniając to i przeliczając ilość dziennego narażenia na narażenie tygodniowe, otrzymujemy:• ołów – 0,000044 mg x 7 dni = 0, 000308 mg, • arsen – 0,00000772 mg x 7 = 0,000054 mg,• chrom – 0, 00005 mg x 7 = 0,00035 mg.

Odnosząc się do tygodniowych tolerowanych dawek dla osoby o masie ciała 60 kg, stwierdza się, że w przypadku ołowiu jest to

4870 razy mniej aniżeli bezpieczny limit, a w przypadku arsenu

jest to 16 666 razy mniej aniżeli wyznaczony limit.Niemniej, pomimo przytoczonych powyżej argumentów, które

jednoznacznie potwierdzają brak zagrożenia dla zdrowia człowieka, wspomniany wyrób został wycofany z rynku na koszt producenta. Niestety, tak się stało!

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (Food and Drug Admi-nistration) ustanowiła, że limity zanieczyszczeń należy prześledzić indywidualnie dla każdej grupy kosmetyków. Dla rtęci limit to 1 ppm we wszystkich grupach kosmetyków. Dla kosmetyków nakładanych na oko-lice oczu oraz szminek limitem jest suma (65 ppm) pozostałych metali ciężkich. Zakazuje się stosowania cyrkonu w produktach aerozolowych.

W Japonii ustanowiono sumaryczny limit (40 ppm) metali ciężkich dla wszystkich grup kosmetyków, a limit rtęci nie może przekroczyć 1 ppm. W Kanadzie limity kształtują się następująco – ołów: 10 ppm; arsen: 3 ppm; kadm: 3 ppm; rtęć: 3 ppm; antymon: 5 ppm.

W Polsce przed przystąpieniem do Unii Europejskiej obowią-zywały limity ustanowione przez Państwowy Zakład Higieny. Przewidywały one: arsen – 2 ppm, ołów – 10 ppm, rtęć – 1 ppm, kadm – 0,1 ppm, nikiel – 10 ppm, chrom – 50 ppm. Jednakże suma metali ciężkich nie mogła przekraczać 20 ppm.

Konkludując, uważam, że niezbędne jest pilne opracowanie oraz ustanowienie norm prawnych określających dopuszczalne limity zanieczyszczeń w wyrobach kosmetycznych, tak jak ma to miejsce między innymi w USA, Kanadzie, Japonii czy Chinach, tak aby nie było żadnych wątpliwości zarówno w umieszczaniu produktów w systemie RAPEX, jak też przy dokonywaniu ocen bezpieczeństwa przez Safety Assessora.

PierwiastekPTWI

mg/kg masy ciała

PTWI (mg/osobę o m.c. 60 kg)

PTWI(mg/osobę

o m.c. 10 kg)

Ołów 0,025 1,5 0,25

Kadm 0,007 0,42 0,07

Rtęć 0,005 0,3 0,05

Arsen 0,015 0,9 0,15

PierwiastekZawartość

w organizmiemg/ 70 kg masy ciała

Dzienne pobranie w mg

Arsen 100 0,3

Chrom 6 0,06

Kadm 30 0.18 - 0.20

Nikiel 10 0,45

Ołów 120 0,3

Rtęć śladowe ilości 0,02

Tab. 1.

Tab. 2.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

55

Page 56: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Filtry UV są głównymi składnikami nie-zbędnymi do skutecznego działania

produktów przeciwsłonecznych. Dalszym wymogiem dobrego działania tych produk-tów jest nośnik, który jest konieczny, aby jak najbardziej równomiernie rozprowadzić fi ltry UV. Nośnikiem mogą być takie for-my kosmetyku jak kremy, balsamy, spraye i żele. W przypadku emulsji możliwe są emulsje typu olej w wodzie lub woda w oleju. Poza cząsteczkowymi fi ltrami UV, organicznymi lub nieorganicznymi, roz-puszczalność fi ltra jest bardzo istotna przy opracowywaniu fi ltru produktów przeciw-słonecznych (1). Większość organicznych substancji pochłaniających UV to związki rozpuszczalne w oleju lub nawet mieszające się z olejem, i co za tym idzie, są one wkom-ponowane w fazę olejową emulsji przeciw-

słonecznych (2). Typowy zakres stężeń po-jedynczych substancji pochłaniających UV w emulsjach przeciwsłonecznych wynosi od 1 do 5% a nawet więcej. Ponieważ faza olejowa stanowi tylko pewną część emulsji, z reguły rozpuszczalność substancji pochła-niającej UV w czystym oleju musi być oko-ło trzy razy wyższa niż pożądane stężenie w końcowym preparacie. Typowe klasy olejów stosowanych w kosmetykach prze-ciwsłonecznych to triacyloglicerole, estry kwasu benzoesowego, estry kwasu karbok-sylowego, estry kwasy dikarboksylowego, pirolidony oraz niektóre ciekłe substancje pochłaniające UV, takie jak EHMC (ethylhe-xyl methoxycinnamate).

Celem tej pracy jest porównanie różnych metod określania rozpuszczalności, przed-stawienie przykładów danych na temat

rozpuszczalności stałych substancji pochła-niających UV oraz wprowadzenie koncepcji wykorzystania tej wiedzy przy tworzeniu preparatów o lekkiej konsystencji.

Materiał i metodySubstancje chemiczne

Substancje pochłaniające UV, będące przedmiotem niniejszego badania, wymie-nione są w Tabelach 1 i 2. Rozpuszczalniki kosmetyczne, emulgatory i inne substan-cje chemiczne podano pod nazwami we-dług INCI (Międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetyków): Butylene glycol (Fluka), C12–15 alkyl benzoate (Cetiol® AB, BASF), dibutyl adipate (Cetiol® B, BASF), dicaprylyl carbonate (Cetiol® CC, BASF), ca-prylyl–caprylate/caprate (Cetiol® RLF, BASF), glycerol (Fluka), coco caprylate (Cetiol® C5,

Dobra rozpuszczalność... do tworzenia kosmetyków o lekkich teksturachw produktach przeciwsłonecznych jest niezbędna do tworzenia preparatów o lekkiej konsystencji

Bernd Herzog, Jochen Giesinger, Marcel Schnyder

W poniższym artykule autorzy porównują różne metody ustalania rozpuszczalności. Przedstawiono przykładowe dane dotyczące rozpuszczalności dla stałych substancji pochłaniających promieniowanie UV oraz koncepcję wykorzystania tej wiedzy do tworzenia preparatów o lekkiej konsystencji.

Tab. 1. Ciekłe substancje pochłaniające UV stosowane jako rozpuszczalniki; po nazwie wg INCI (Międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetyków) i odpowiadającym jej skrócie podana jest nazwa chemiczna, budowa oraz nazwa handlowa i dostawca

56 | 56 |

Nazwa wg INCI i skrót Nazwa chemiczna Budowa Nazwa handlowa i dostawca

Ethylhexyl Salicylate (EHS) salicylan 2-etyloheksylu Neoheliopan® OS (Symrise)

Homosalate (HMS)kwas benzoesowy, 2- hydroksy-,

ester 3,3,5-trimetylocykloheksylowyEusolex® HMS

(Merck)

Ethylhexyl Methoxy-cinnamate (EHMC)

4-metoksycynamo-nian 2-etyloheksylu

Uvinul® MC80(BASF)

Octocrylene (OCR)ester 2-etyloheksylowy kwasu

2-cyjano-3,3-difenyloakrylowego

Uvinul® N539(BASF)

Neoheliopan® 303(Symrise)

Page 57: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

BASF), ethylhexyl glycerol (Sensiva SC50, Schülke & Mayr), propylheptyl caprylate (Cetiol® Sensoft, BASF), isopropylpalmitate (BASF), caprylic/capric triglyceride (Myritol® 318, BASF), cocoglycerides (Myritol® 331, BASF), alcohol (96% ethanol, Fluka), phe-noxyethanol (Protectol PE, BASF), sodium stearoyl glutatmate (Emulgin® SG, BASF), polyamide–5 (Orgasol Caresse, Arkema), xanthan gum (Keltrol CG RD, CP Kelco), di-starch phosphate (Mais PO4PH »B«, Agrana Stärke GmbH), sodium acrylates copolymer (and) hydrogenated polydecene (and) PPG–1 trideceth–6 (Tinovis® ADE, BASF), acryla-tes/beheneth–25 methylacrylate copolymer (Tinovis® GTC, BASF), disodium EDTA (Ede-ta® BD, BASF), oraz sodium hydroxide (30% w wodzie, Fluka). Inne zastosowane stałe substancje pochłaniające UV to diethylhexyl butamido triazone, DBT (Uvasorb® HEB, 3V Sigma), Bis–ethylhexyloxyphenol methoxy-phenyl triazine, BEMT (Tinosorb® S, BASF), methylene bisbenzotriazolyl tetramethylbu-tylphenol, MBBT (and) aqua (and) decyl glu-coside (and) propylene glycol (and) xanthan gum (Tinosorb® M, BASF) oraz tris biphenyl triazine, TBPT (Tinosorb® A2B, BASF).

Ponadto niektóre substancje pochłania-jące UV mogą również służyć jako rozpusz-czalniki dla innych, takich jak ethylhexyl salicylate, ethylhexyl methoxycinnamate, ho-momenthylsalicylate i octocrylene (Tabela 1). W Tabeli 2 wymienione są substancje pochła-niające UV, które są ciałami stałymi w tempe-raturze otoczenia (w dalszej części nazywane ciałami stałymi lub krystalicznymi) i dlatego muszą być rozpuszczone w olejach kosme-tycznych w celu sporządzenia preparatu.

Określenie rozpuszczalności,metoda A

Dla określenia rozpuszczalności po-służono się procedurą przeprowadzaną przy stałej temperaturze. 2 ml rozpusz-

czalnika wlano do 20 ml fi olki z plastiko-wym zamknięciem typu snap cap (VWR 548–0623). Następnie odważono 0,02 g (1%) odpowiedniej substancji i dodano ją do rozpuszczalnika. Zamknięta fi olka zo-stała następnie umieszczona w samodziel-nie skonstruowanej termostatycznej łaźni wodnej. Pod łaźnią wodną zainstalowane są mieszadła magnetyczne. Fiolki zawiera-jące zawiesiny lub roztwory zostały zanu-rzone w łaźni wodnej i były mieszane przez siedem dni w temperaturze 25ºC. Jeśli ilość substancji dodanej do rozpuszczalnika była w pełni rozpuszczalna, dodawano dodatko-wą ilość tej substancji do momentu otrzy-mania roztworu nasyconego, co widoczne było jako wytrącanie się substancji. Po siedmiu dniach próbkę odwirowano przez 30 minut z prędkością 13 000 obr./min. w temperaturze 25ºC (Heraeus Multifuge X1R z rotorem Thermo Scientifi c 75003652 i probówkami 2,0 ml typu safe–lock mar-ki Eppendorf). Ciecz sklarowana nad osa-dem została przeniesiona do 10 ml zlewki. W przypadku, gdy próbka była nadal męt-na, fi ltrowano ją przez niesterylny fi ltr PET Membrex 25 o średnicy porów 0,2 µm (Mebrapure GmbH, Bodenheim, Niemcy). Klarownych roztworów nie fi ltrowano. Po uzyskaniu klarownego roztworu stężenie substancji mierzono metodą spektroskopii UV–VIS. Jako spektroskop UV–VIS zasto-sowano urządzenie Perkin Elmer Lambda. Przed pomiarem próbki zostały rozcieńczo-ne odpowiednim rozpuszczalnikiem, lub w przypadku niższych stężeń, mierzone bez dalszego rozcieńczania w kuwetach kwar-cowych o drodze optycznej 1 cm (Hellma QS, 1 cm). Do rozcieńczania jako rozpusz-czalnika użyto dioksanu. W celu dokona-nia oceny stężenia na podstawie wyników spektroskopii, potrzebny był właściwy współczynnik absorpcji, który został usta-lony wcześniej w dioksanie.

Kiedy stosowane są rozpuszczalni-ki pochłaniające promieniowanie UV może nastąpić nakładanie się widm z cząsteczkami substancji rozpuszczo-nej. W takich przypadkach analiza roz-puszczalności została wykonana metodą wysokosprawnej chromatografi i cieczo-wej (HPLC). Do analizy metodą HPLC zastosowano system Merck–Hitachi z kolumnami C–18 z odwróconymi fazami i UV/vis i detekcją diodową. 10 µl roz-cieńczonych roztworów wstrzyknięto do systemu HPLC (kolumna: Hewlett Packard Asahipak ODP–50 przy 35ºC, gradient: pięć minut stały z 2% (w/v) roztworem tetrabutylammoniumhydro-gensulfate (TBAHS, puriss, Sigma Al-drich) w 54% (v/v) acetonitrile (Lichro-solv, Merck), 6% tetrahydrofurane (do HPLC, Merck) i 40% (v/v) wody (do HPLC, Merck); w ciągu następnych 15 minut ilość wody została liniowo zmniejszona do 0%, a następnie skład eluentu był utrzymywany bez zmian przez kolejne 15 minut). Dla każdej próbki dokona-no pomiaru dwóch fi olek i wyciągnięto średnią. Powierzchnia pików chromato-gramów została zestawiona z krzywymi kalibracyjnymi odpowiedniej substancji analizowanymi wcześniej i w ten sposób oceniono ilościowo rozpuszczalność.

Określenie rozpuszczalności, metoda B

Metoda ta podobna jest do metody A, ale po zmieszaniu stałej substancji pochła-niającej UV z olejem mieszaninę podgrze-wano mieszając mieszadłem magnetycz-nym przez dwie godziny w temperaturze 80ºC. Po ochłodzeniu do temperatury oto-czenia mieszanina była dalej mieszana, w określonych odstępach czasowych – do momentu osiągnięcia równowagi – pobrano i zanalizowano porcje próbki.

Tab. 2. Stałe substancje pochłaniające UV do rozpuszczenia; po nazwie wg INCI (Międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetyków) i odpowiadającym jej skrócie podana jest nazwa chemiczna, budowa oraz nazwa handlowa i dostawca

5757

Nazwa wg INCI i skrót Nazwa chemiczna BudowaNazwa handlo-wa i dostawca

Ethylhexyl Triazone (EHT)2,4,6 trianilino-(p-karbo-2’etyloheksylo-

1’oksy)-1,3,5-triazynaUvinul® T150

(BASF)

Diethylamino Hydroxy Ben-zoyl Hexyl Benzoate (DHHB)

ester heksylowy kwasu 2[4-(dietyloami-no)-2-hydrokybenzoilo] benzoesowego

Uvinul® A plus(BASF)

Bis Ethylhexylphenol Metho-xyphenyl Triazine (BEMT)

2,2’-(6-(4-metoksyfenylo)-1,3,5--triazyno-2,4-diilo)bis(5-((2--etyloheksylo)oksy)fenol)

Tinosorb® S(BASF)

Butyl Methoxydibenzoyl Methane (BMDBM)

1-(4-tert-butylofenylo)-3-(4-me-toksyfenylo)propano-1,3-don

Parsol® 1789(DSM)

Page 58: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Ocena preparatów do ochrony przeciwsłonecznej

Procedura przygotowania dwóch prepa-ratów służących jako przykłady podana jest w omówieniu wyników. Wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej (SPF) ustalono in vivo zgodnie z międzynarodową metodą testo-wania wskaźnika ochrony przeciwsłonecz-nej (3). Wskaźnik ochrony przed promie-niowaniem UVA ustalono in vitro zgodnie z pozycją (4) bibliografi i oraz obliczono wskaźnik UVAPF/SPF.

Wyniki i dyskusjaPorównanie metod oceny rozpuszczalności

W celu ustalenia, która metoda – A czy B – jest najwłaściwsza do określania roz-

puszczalności, porównano obie metody. Jak opisano w poprzedniej sekcji, zgodnie z metodą A rozpuszczalność określono mieszając nasyconą mieszaninę oleju i nad-miaru stałej substancji pochłaniającej UV w temperaturze otoczenia (23ºC) do mo-mentu osiągnięcia równowagi, co general-nie następuje po siedmiu dniach mieszania (czasem wcześniej). W przypadku metody B, dołączono dwugodzinne podgrzewanie do temperatury 80ºC, zaraz po dodaniu sta-łej substancji pochłaniającej UV do oleju. W celu porównania obu metod czas obser-wacji układów podczas osiągania równo-wagi wydłużono do 10 tygodni. W tym celu przeprowadzono eksperyment z OCR (Neo-heliopan® 303, Partia 606, Tabela 1) jako rozpuszczalnikiem i BEMT (Tinosorb® S, Par-

tia 06TSR011AG, Tabela 2) jako stałą sub-stancją pochłaniającą UV do rozpuszczenia.

Zgodnie z metodą A, 3,01 g BEMT doda-no do 27,00 g OCR i mieszano w zamkniętej zlewce przez dłuższy czas, tj. 10 tygodni. Po 1, 4, 24, 48, 168, 336, 504, 672, 840, 1008, 1176 i 1680 godzinach pobrano próbki o objętości 1,0 ml i odwirowano przez 60 minut. 0,174 g cieczy sklarowanej nad osadem przeniesiono do 10 ml kolby po-miarowej i napełniono do znaku kalibracji tetrahydrofuranem (THF, do HPLC, Merck). Roztwór ten został następnie rozcieńczo-ny dziesięciokrotnie za pomocą THF. 10 µl powstałego roztworu wstrzyknięto do sys-temu HPLC.

W przypadku metody B 5,02 g BEMT dodano do 20,00 g OCR, biorąc pod uwagę potencjalnie wyższą rozpuszczalność BEMT przy podwyższonej temperaturze. Miesza-nina była podgrzewana przez dwie godziny w temperaturze 80ºC i mieszana w tempe-raturze otoczenia 23ºC przez 10 tygodni. Po jednej godzinie podgrzewania pobrano pierwszą próbkę. Drugą próbkę pobrano po czterech godzinach, tj. dwie godziny po za-kończeniu podgrzewania. Próbki do analizy HPLC potraktowano tak samo jak w meto-dzie A, również odstępy czasowe, w jakich pobierano próbki były takie same.

Wyniki porównania przedstawiono w Tabeli 3 oraz na Rycinie 1. W przypadku metody A stan równowagi osiągnięto już po 168 godzinach (jeden tydzień). W przypad-ku metody B, stan równowagi osiągnięto dopiero po 10 tygodniach.

Porównanie wykazało, że określenie rów-nowagi rozpuszczania metodą A jest znacz-nie szybsze. Średnia rozpuszczalność dla wartości uzyskanych między 168 i 1680 go-dzinami oraz odchylenie standardowe uzy-skane metodą A wynosi 7,4 ± 0,64% (w/w). Z tego odchylenia standardowego na pozio-mie istotności 0,05 wynika przedział ufności na poziomie 0,53% (w/w) (N = 8, t = 2,36), a stąd błąd pomiaru rozpuszczalności za pomocą metody A można oszacować na około 7%.

Rozpuszczalność BEMT, BMDBM, DHHB i EHT w olejach kosmetycznych

Dane dotyczące rozpuszczalności BEMT, BMDBM, DHHB i EHT zostały zmierzone

Czas mieszania / godz. Metoda A Metoda B

1 0,3 14,6

4 5,4 17,4

24 7,5 18,0

48 5,8 15,9

168 7,5 16,9

336 7,4 17,7

504 6,5 14,6

672 6,5 11,8

840 7,7 12,1

1008 7,2 9,8

1176 8,4 12,2

1680 7,7 8,6

Bardziej krytyczne

> > >Mniej

krytyczne

Układ jednofazowy olej / silikon

Emulsje typu woda

w oleju

Emulsje typu olej w wodzie

Tab. 3. Rozpuszczalność BEMT w OCR w % (w/w) jako funkcja czasu mieszania określona za pomocą metody A i B

58 | 58 |

Ryc. 1 Rozpuszczalność BEMT w OCR w % (w/w) jako funkcja czasu mieszania określona za pomocą metody A i B

Rozp

uszc

zaln

ość

w %

(w/w

)

Czas mieszania / h

Metoda B

Metoda A

Page 59: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

zgodnie z metodą A przy mieszaniu w tem-peraturze 25ºC przez siedem dni. Przedsta-wione są w Tabeli 4.

Znaczenie rozpuszczalności fi l-trów UV dla opracowywania pre-paratów

Oleje kosmetyczne muszą być wybie-rane w zależności od fi ltra UV, biorąc rów-nież pod uwagę wymóg lekkiej tekstury

ostatecznego preparatu. Ważne jest, aby oleje kosmetyczne zapewniały wystarcza-jącą rozpuszczalność wszystkich użytych krystalicznych fi ltrów UV. Jak pokazano w Tabeli 4 niektóre z ciekłych fi ltrów UV, ta-kie jak EHMC i EHS, mogą być pomocne w tym zakresie, ponieważ są znakomitymi rozpuszczalnikami dla krystalicznych fi l-trów UV. Kiedy stałe fi ltry UV włączane są w stężeniach zbliżonych do limitu rozpusz-

czalności lub nawet go przekraczających, krystalizacja staje się mniej lub bardziej prawdopodobna, w zależności od rodzaju preparatu. Preparaty z ciągłą fazą olejową (jednofazowe lub emulsje typu woda w ole-ju) są bardziej skłonne do krystalizacji niż preparaty, w których olej jest fazą dysper-syjną. Schemat 1 podsumowuje tendencję do krystalizacji jako funkcję typu prepara-tu. Na całym świecie pojawia się silna ten-dencja do opracowywania lekkich emulsji. W ostatnich kilku latach coraz częściej po-jawiają się preparaty do ochrony przeciw-słonecznej, których producenci deklarują, że zapewniają one suchy dotyk lub postrze-ganie sensoryczne podobne do wody. Po-nadto, wyższy wskaźnik ochrony przeciw-słonecznej (SPF) oferują preparaty do co-dziennej pielęgnacji, których atrakcyjność sensoryczna jest jeszcze mniej zagrożona.

W celu osiągnięcia lekkich tekstur pre-paratów końcowych często stosuje się duże ilości silikonów. Niestety, silikony nie roz-puszczają żadnych krystalicznych fi ltrów UV. Jednak podobny wpływ na końcowe postrzeganie sensoryczne preparatu może być uzyskany poprzez stosowanie estrów o dużej rozprowadzalności, takich jak dica-prylyl carbonate, coco caprylate lub propyl-heptyl caprylate. Oprócz pożądanego efektu sensorycznego, zapewniają one dodatkową rozpuszczalność krystalicznych fi ltrów UV. Alkohol, który jest często dodawany dla za-pewnienia odczucia świeżości skóry, nie jest najlepszym rozpuszczalnikiem dla większo-ści krystalicznych substancji pochłaniają-cych UV, ale może znacznie podnieść roz-puszczalność DHHB.

Olej kosmetyczny(INCI Name)

Rozpusz-czalność

BEMT (%)

Rozpusz-czalność

BMDBM (%)

Rozpusz-czalność

DHHB (%)

Rozpusz-czalnośćEHT (%)

Ethylhexyl Salicylate 20 15 30 3,0

Ethylhexyl Me-thoxycinnamate

17 23 39 14

Homosalate 16 16 36 2,8

C12-15 alkyl benzoate

12 14 23 4,4

Dibutyl Adipate 10 18 31 16

Dicaprylyl-Capry-late/Caprate

7,9 brak danych 13 6,7

Coco caprylate 7,3 brak danych 13 6,1

Octocrylene 7,3 21 39 4,2

Propylheptyl Caprylate

6,3 12 12 5,7

Isopropylpalmitate 5,0 7,1 9,1 3,4

Caprylic/Capric Triglyceride

5,0 12 17 6,2

Cocoglycerides 5,0 9,7 14 9,4

Alcohol (Ethanol) <0,5 2,4 11 1,3

Dimethicone <0,1 0,0(*) 0,1 <0,1

Cyclomethicone <0,1 0,1(*) 0,3 <0,1

(*) zobacz również (5)

Tab. 4. Rozpuszczalność BEMT, BMDB, DHHB i EHT w % (w/w); skróty zobacz tab. 2.

Część Nazwa handlowa Nazwa wg INCI% w/w jak

dostarczono

A

Cetiol® CCCetiol® BCetiol® C5

Sensiva SC 50Uvinul® MC 80Uvinul® A PlusTinosorb® S

Dicapryl carbonateDibutyl adipateCoco-caprylate

Ethylhexyl glycerolEthylhexyl methoxycinnamate (EHMC)

Dimethyloamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate (DHHB)Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine (BEMT)

5,004,003,000,5010,06,001,80

B

WodaGlucerin 85%Protectol PE

Eumulgin® SGEdeta® BD

Keltrol CG RD

AquaGlycerol

PhenoxyethanolSodium Stearoyl Glutamate

Disosium EDTAXanthan Gum

do obj. 1003,001,000,800,200,20

C Tinovis® ADESodium acrylates copolymer (and) hydrogenera-

ted polydecene (and) PPG-1 trideceth-61,00

DOrgasol Caresse

Wodorotlenek sodu (roztwór 30%)

Polyamide-5Water (and) Sodium Hydroxide

3,000,20

Tab. 5. Przykład 1 preparatu przeciwsłonecznego o lekkiej konsystencji z SPF = 30 i UVAPF/SPF > 1/3

5959

Page 60: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Dwa przykłady lekkich dla skóry pre-paratów przeciwsłonecznych pokazano w Tabeli 5 i 6, oba o SPF 30 i wskaźniku UVA–PF/SPF > 1/3. W obydwu przypadkach można było ograniczyć dodanie olejów po-przez zastosowanie EHMC jako substan-cji pochłaniającej UVB, która służy rów-nież jako rozpuszczalnik. W recepturze 1, w celu uzyskania stabilnej emulsji oprócz EHMC trzeba było użyć 12,5% w/w dodat-kowych olejów. W recepturze 2, nie trzeba było dodawać dodatkowych olejów, ponie-waż zastosowany został Tinosorb® M jako substancja pochłaniająca o szerokim spek-trum w fazie wodnej.

Preparat przygotowano w następujący sposób: część A podgrzano do 80ºC, schło-dzono do temperatury pokojowej i włączo-no do części B mieszając. Po homogeniza-cji (za pomocą urządzenia dyspergującego typu ultra–turrax) dodano część C, a następ-nie znów przeprowadzono homogenizację. Na końcu dodano składniki części D i prepa-rat znowu homogenizowano.

Preparat przygotowano w następujący sposób: części A i B zostały przygotowane i podgrzane osobno do temperatury 80ºC. Następnie dodano część A do części B mie-szając. Po krótkiej homogenizacji dodano mieszając część C. Po schłodzeniu do tem-peratury pokojowej dodano składniki części D w przedstawionej poniżej kolejności.

Koncepcja porównania wymagania dodatkowych rozpuszczalników dla różnych kompozycji substancji pochłaniających UV

Jak pokazano w ostatnim akapicie na przykładzie 2, możliwe jest skompono-

wanie kosmetyku przeciwsłonecznego z substancjami pochłaniającymi UV EHMC, DHHB i MBBT (stosowanymi jako Tinosorb® w fazie wodnej) z SPF 30 i wskaźnikiem UVA–PF/SPF > 1/3. Jeśli chodzi o minimali-zację fazy olejowej, byłby to idealny przy-padek, ponieważ EHMC (10%, w/w) jest jedynym zastosowanym emolientem. Przy zmianie kompozycji fi ltra UV z zachowa-niem takiego samego poziomu działania wyrażonego jako SPF i UVA–PF, konieczne może być wprowadzenie dodatkowych emolientów w celu właściwego rozpusz-czenia substancji pochłaniającej UV. W celu umożliwienia porównania dodat-kowych ilości fazy olejowej niezbędnej do innych kompozycji fi ltrów, wybrano stan-dardowy olej wykazujący właściwości roz-puszczalnikowe porównywalne z większo-ścią mieszanin emolientów wykorzystywa-nych w preparatach przeciwsłonecznych. Wymagania te spełnia C12–15 alkyl ben-zoate (C12–12AB). Ponieważ rozpusz-czalność fi ltrów krystalicznych jest znana (Tabela 4), możliwe jest oszacowanie ilo-ści C12–15AB, która byłaby niezbędna do wprowadzenia ich do roztworu, uwzględ-niając również ilość rozpuszczoną przez obecne ciekłe substancje pochłaniające UV. Oczywiście metoda ta musi być trak-towana jako przybliżenie, ponieważ nie zostały uwzględnione interakcje między fi ltrami, kiedy należy rozpuścić więcej niż jeden stały fi ltr UV.

W Tabeli 7 przedstawiono trzy różne kompozycje substancji pochłaniających UV, wykazujące w przybliżeniu podobne działa-nie na poziomie SPF 30 i wskaźnika UVA–PF/SPF > 1/3. Kompozycje zostały stworzo-ne za pomocą oprogramowania BASF Sun-screen Simulator (6, 7).

Dla kompozycji 3 w Tabeli 7 nie są wy-magane dodatkowe emolienty, ponieważ wskazana ilość DHHB może zostać rozpusz-czona w EHMC, a MBBT jest rozproszone w fazie wodnej. Ze względu na znakomitą rozpuszczalność DHHB w EHMC ilość do-datkowego emolientu wymaganego do roz-puszczenia krystalicznych fi ltrów UV może być zmniejszona do minimum (kompozycja 2).

W Tabeli 8 przedstawione są ko-lejne kompozycje fi ltrów, wszystkiez SPF wynoszącym 50 i wskaźnikiem UVA–PF/SPF > 1/3, obliczonym znowu z po-mocą oprogramowania BASF Sunscreen Si-mulator (6, 7). Im więcej organicznych czą-steczkowych fi ltrów UV włączonych jest do fazy wodnej, tym mniej dodatkowych emo-lientów jest wymaganych (kompozycja 6). Problem rozpuszczalności staje się jeszcze ważniejszy w przypadkach, gdy należy unikać ciekłych fi ltrów UV, takich jak EHCM i OCR, w celu zapewnienia zgodności z wymogami obowiązującymi produkty ekologiczne lub w przypadku produktów przeznaczonych dla skóry wrażliwej. W takich przypadkach, gdy stosuje się stałe fi ltry UV rozpuszczal-ne w oleju jak te podane w Tabeli 2, należy wybrać emolienty zapewniające najwyższą rozpuszczalność fi ltrów. W celu dalszego podniesienia działania ochronnego w za-kresie SPF i UVA–PF przy jednoczesnym utrzymaniu niskiego poziomu zawartości oleju, można dodać fi ltry UV rozpuszczalne lub rozpraszane w fazie wodnej.

WnioskiWłaściwości rozpuszczalności substan-

cji pochłaniających UV w olejach kosme-tycznych są ważne dla możliwości two-rzenia preparatów o przyjemnej i lekkiej teksturze, mających jednocześnie możliwie

Część Nazwa handlowa Nazwa wg INCI% w/w jak

dostarczono

AUvinul® A PlusUvinul® MC 80

Dimethyloamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate (DHHB)Ethylhexyl methoxycinnamate (EHMC)

4,0010,0

B

WodaGlikol butylenowy Mais PO4 PH >B<

Tinovis® GTC

AquaButylene glycol

Distarch phosphateAcrylates/beheneth-25 methyl-acrylate copolymer

do obj. 1002,502,001,50

CWodorotlenek sodu

(roztwór 30%)Water (and) Sodium Hydroxide do pH 7

DTinosorb® MEtanol 96%

Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol (and) aqua (and) decyl glucoside (and) propylene glycol (and) xanthan gum

Alcohol

5,005,00

Tab. 6. Przykład 2 preparatu przeciwsłonecznego o lekkiej konsystencji z SPF = 30 i UVAPF/SPF > 1/3

60 | 60 |

Page 61: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

jak najwyższą skuteczność. Najbardziej dogodną i wiarygodną metodą określa-nia rozpuszczalności jest mieszanie nad-wyżki stałej substancji pochłaniającej UV w odpowiednim oleju w stałej temperaturze z późniejszą analizą rozpuszczonej ilości. Oleje silikonowe, które mogą stanowić pewne rozwiązanie ze względu na swoje właściwości sensoryczne, nie są general-nie dobrymi rozpuszczalnikami dla stałych substancji pochłaniających UV i stworzenie preparatów o bardzo dobrych właściwo-ściach sensorycznych i wysokim wskaźni-ku ochrony przeciwsłonecznej może być dużym wyzwaniem. Można pokonać tę trudność dzięki użyciu emolientów o najlep-szych właściwościach sensorycznych, które jednocześnie mogą rozpuścić pewne ilości fi ltrów UV. Włączenie EHMC, który jest zna-komitym rozpuszczalnikiem dla większości stałych fi ltrów UV jest również pomocne

w tym zakresie, jak również stosowanie substancji pochłaniających UV rozpusz-czalnych w wodzie lub dyspergowalnych w wodzie.

PodziękowaniaAutorzy dziękują następującym osobom

za ich prace doświadczalne: Katja Quass, Karine Martin, Monika Wehrle, Laure Bapti-se, Myriam Sohn, Stephanie Acker i Tatjana Drylinger.

UwagaNiniejszy artykuł został pierwotnie opu-

blikowany w SOFW 7 2013, str. 7–13.

Bibliografia1. B. Herzog, D. Hüglin, E. Borsos, A. Stehlin, H.

Luther. New UV Absorbers for Cosmetic Sun-

screens – A Breakthrough for the Photoprotec-

tion of Human Skin. Chimia 58, 554 – 559 (2004)

Filtry UV Kompozycja 1 Kompozycja 2 Kompozycja3

EHMC - 10% 10%

OCR 10% - -

EHT - 1,0% -

DBT 3,0% - -

DHHB - 7,0% 4,0%

BMDBM 5,0% - -

MBBT - - 2,5%

Właściwości

SPF (symulowane) 31,8 32,1 32,6

UVA-PF (symulowane) 12,0 10,9 10,2

Wymagana ilość C12-15AB 22% 14% 0%

2. C. Barrett, A. Gripp. Solubilizing Avobenzone in

Sunscreen Formulations without Using C12–15

Alkylbenzoate. SOFW Journal (135), 9, 28 – 32

(2009)

3. ColiPA (now Cosmetics Europe): International

Sun Protection Factor Test Method. European

Cosmetics Toiletry and Perfumery Association –

ColiPA, Brussels, 2003

4. ColiPA (now Cosmetics Europe): ColiPA Method

for the In Vitro Determination of UVA Protection

Provided by Sunscreen Products. European

Cosmetics Toiletry and Perfumery Association –

ColiPA, Brussels, 2009

5. T. Kurz, S. Hitzel, H. Driller. Der Einfluss von

Ölen auf die Effizienz von Lichtschutzfiltern.

Kosmetikjahrbuch 1998, 377 – 394, Verlag für

chemische Industrie H. Ziolkowsky GmbH,

Thannhausen, Germany

6. www.basf.com/sunscreen–simulator

7. U. Osterwalder, B. Herzog. In Silico Determi-

nation of Topical Sun Protection. Cosmetic

Science technology, 62 – 70 (2011)

Filtry UV Kompozycja 4 Kompozycja 5 Kompozycja 6

OCR 10% 10% 10%

TBPT - 4,0% 4,0%

DBT 4,5% - -

BMDBM 5,0% 3,0% 3,0%

BEMT 3,5% 2,0% 1,0%

MBBT - - 1,0%

Właściwości

SPF (symulowane) 49,7 52,0 50,8

UVA-PF (symulowane) 17,1 18,9 19,6

Wymagana ilość C12-15AB 23% 10% 7%

Tab. 7. Ilość C12-15AB wymagana do rozpuszczenia wszystkich substancji pochłaniających UV dla trzech kompozycji o SPF 30

Tab. 8. Ilość C12-15AB wymagana do rozpuszczenia wszystkich substancji pochłaniających UV dla trzech kompozycji o SPF 50

6161

Page 62: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Instytucją powołaną do sprawowania nadzoru nad rozwojem tych metod i ich

walidacją jest Europejskie Centrum Walida-cji Metod Alternatywnych (European Centre

for the Validation of Alternative Methods – ECVAM). Pomimo zaostrzenia kryteriów, na których podstawie wprowadza się na rynek nowe kosmetyki, występowanie efektów niepożądanych nadal stanowi problem kli-niczny. Dlatego tak ważna jest ocena poten-cjalnego działania drażniącego substancji przed wprowadzeniem jej do obrotu i zasto-sowaniem przemysłowym. Rozwiązaniem tego problemu jest oznaczenie stężenia cy-tokin prozapalnych.

Cytokiny tworzą liczną rodzinę media-torów międzykomórkowych. Są to rozpusz-czalne białka o małej masie cząsteczkowej, uwalniane przez aktywowane komórki róż-

nych tkanek. Nazwa tych cząsteczek pocho-dzi od dwóch greckich słów citos, czyli ko-mórka oraz kinesis – ruch. Za ich odkrycie w 1986 roku Rita Levi-Montalcini oraz Stanley Cohen zostali uhonorowani Nagrodą Nobla w dziedzinie fi zjologii i medycyny.

Cytokiny to substancje o wysokiej aktyw-ności, działające plejotropowo. Działanie to objawia się zdolnością określonej cytokiny do wywoływania zmian czynnościowych w

różnych komórkach. Ta wielokierunkowość jest wynikiem ekspresji receptorów dla tych samych cytokin na powierzchni wielu typów komórek, co prowadzi do tworzenia „sieci cytokinowej”. Cytokiny w sposób lokalny mogą oddziaływać na komórki autokrynnie (działają wówczas na komórkę, przez którą zostały uwolnione) lub parakrynnie (dzia-łając na komórkę sąsiednią w stosunku do komórki wydzielniczej). Tylko niektóre z cy-tokin działają endokrynnie, stymulując ak-

tywność komórek znajdujących się w miej-scu odległym od źródła jej pochodzenia.

Ze względu na podobieństwo struktural-ne, a także zbliżoną funkcję wyróżnia się 4 grupy cytokin: • rodzinę czterech pęczków α-helisy,• nadrodzinę czynnika martwicy nowo-

tworu (TNF), • rodzinę IL-1• rodzinę chemokin.

Białkowe mediatory międzykomórkowe, które w strukturze posiadają trójwymiaro-wy rdzeń z czterema pęczkami α-helis moż-na podzielić na cytokiny typu I, do których należą hematopoetyny oraz cytokiny typu II wśród których wyróżniamy interferony i podrodzinę IL-10. Hematopoetyny to czą-steczki działające w obrębie układu immu-nologicznego i hematopoetycznego, do któ-rych zalicza się większość interleukin. Z ko-lei interferony to glikoproteiny wydzielane w odpowiedzi na zakażenia wirusowe. Obecnie powszechny jest podział interfe-ronów na dwie klasy. Do klasy I należą in-terferon α, β, ω, ε, κ, natomiast do klasy II zakwalifi kowano interferon γ.

Nadrodzina TNF obejmuje białka zaangażowane w procesy immunolo-giczne (proliferacja, aktywacja, dojrze-wanie komórek układu odpornościo-wego), a także w procesy programowej

fot.

arch

iwum

aut

ora

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.ple-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Cytokiny i ich znaczenie w kosmetologii

Ocena działania drażniącego substancji zawartych w kosmetykach oparta była dotychczas głównie na eksperymentach in vivo z użyciem zwierząt. Jednak ze względu na aspekty etyczne, a także potrzebę efektywnej i obiektywnej oceny reakcji niepożądanych rozpoczęto badania nad wykorzystaniem metod alternatywnych w kosmetologii. Wśród tych metod największe znaczenie w przemyśle kosmetycznym mają hodowle in vitro ludzkich komórek skóry, które są najlepszym, aktualnie dostępnym modelem badań. Metoda alternatywna, aby uzyskać miano swoistego zamiennika badania na zwierzęciu, musi przejść skomplikowany proces walidacji, potwierdzający jej skuteczność.

Prof. dr hab. Anna Bielawska, mgr Natalia PawłowskaSamodzielna Pracownia Biotechnologii, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku

Cytokiny prozapalne są swoistymi przekaźnikami

informacji w reakcji zapalnej. W przypadku skóry, uwalniane są z uszkodzonych

keratynocytów, które stanowią ok. 90% komórek

naskórka

62 | 62 |

Page 63: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

śmierci komórek (apoptozy). Głównymi przedstawicielami tej grupy są: TNF-α (kachektyna) oraz TNF-β (limfotoksyna).

Trzecią grupą cytokin jest rodzina IL-1, na którą składa się IL-1α, IL-1β, IL-18, IL-33 i ich pochodne. Wymienione glikoproteiny posia-dają wysoce konserwatywną strukturę ge-nów i 25% homologię sekwencji aminokwa-sowych. Pełnią fundamentalną rolę podczas odpowiedzi immunologicznej, stymulując ko-mórki układu odpornościowego. Są również głównymi mediatorami inicjującymi reakcje zapalne.

Ostatnia wyodrębniona grupa to che-mokiny. Rodzinę chemokin tworzy około 40 cytokin, które działają chemotaktycznie, a często także aktywująco na różne popula-cje leukocytów.

Działanie cytokin oparte jest na tzw. mechanizmie receptorowym, co oznacza, że oddziałują na poszczególne komórki po-przez swoiste receptory. Receptory cytoki-nowe w większości zbudowane są z 2 lub 3 łańcuchów białkowych (podjednostek re-ceptora), które składają się z trzech domen: zewnątrzkomórkowej, transbłonowej oraz wewnątrzkomórkowej. Domena zewnątrz-

komórkowa odpowiada za swoiste wiązanie ligandu (cytokiny), co z kolei inicjuje przeka-zywanie sygnału przez błonę komórkową do wnętrza komórki. Ze względu na podo-bieństwo zewnątrzkomórkowych domen, a także występujące w ich obrębie motywy konserwatywne receptory dla cytokin po-dzielono na pięć głównych rodzin:• receptory cytokin typu I (receptory he-

matopoetyczne),• receptory cytokin typu II (receptory in-

terferonów),• receptory dla nadrodziny TNF,• receptory immunoglobulino-podobne,• receptory dla chemokin.

Receptory hematopoetyczne wiążą cyto-kiny należące do rodziny czterech pęczków α-helisy, a ich cechą charakterystyczną jest obecność dwóch motywów konserwatyw-nych w domenach zewnątrzkomórkowych. Jeden motyw położony we fragmencie N--końcowym jest bogaty w reszty cysteino-we. Natomiast drugi motyw znajduje się we fragmencie C-końcowym i obejmuje stałą sekwencję: tryptofan-seryna-X-tryptofan--seryna (WSXWS, gdzie X nie jest stałym

Główne rodziny cytokin Przykłady cytokin

Rodzina czterech pęcz-ków α-helisy

Cytokiny typu IIL-2, IL-3, IL-4, IL-5, IL-6, IL-7, IL-9, IL-11,

IL-12, IL-13, IL-15, IL-21, IL-23

Cytokiny typu IIIFN-β, IFN-α, IL-10, IL-19, IL-20, IL-22,

IL-24, IL-26

Nadrodzina TNF TNF-α, TNF-β, LT-α, FasL, TRAIL

Rodzina IL-1 IL-1α, IL-1β, IL-18, IL-33

Rodzina chemokinIL-8, MCP-1, MCP-2, MCP-3, MCP-4,

eotaksyna, TARC, RANTES, MIP-1α, MIP-1β

*Objaśnienia: FasL – ligand Fas, LT – limfotoksyny, MIP – białko zapalenia pochodzące z makrofagów, MCP – białko chemotaktyczne monocytów, TARC – chemokina grasicza regu-lowana aktywacją, TRAIL – ligand czynnika martwicy nowotworu indukujący apoptozę, RANTES – regulowany przez aktywację, ekspresja i wydzielanie przez prawidłowe limfocyty T.

aminokwasem). Rodzina tych receptorów dodatkowo została podzielona na trzy pod-rodziny, które wykorzystują wspólne pod-jednostki receptorowe:• receptory wykorzystujące podjednostkę

γ (IL-2, IL-4, IL-7, IL-9, IL-15 i IL-21),• receptory wykorzystujące podjednostkę

β (GM-CSF, IL-3 i IL-5),• receptory wykorzystujące podjednostkę

gp130 (IL-6, IL-11, IL-12 i IL-27).

Hematopoetyny przyłączają się swoiście do łańcuchów receptorowych α, a wspól-ne podjednostki receptorowe (γ, β, gp130) przekazują sygnał aktywacyjny.

Receptory interferonów po-dobnie jak receptory cytokin typu I w domenach zewnątrzkomórkowych po-siadają konserwatywne pary cysteinowe, jednak brak im motywu WSXWS. Człon-kowie rodziny receptora TNF zawierają od 1 do 4 domen zewnątrzkomórkowych zło-żonych z regionów bogatych w cysteinę. Natomiast cechą charakterystyczną recep-torów dla rodziny IL-1 jest obecność trzech domen zewnątrzkomórkowych o budowie immunoglobulino-podobnej. Receptory dla

reklama

6363

Page 64: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

chemokin stanowią grupę białek przebijają-cych 7-krotnie błonę cytoplazmatyczną i są sprzężone z białkiem G.

Przyłączenie cytokiny do zewnątrz-komórkowych fragmentów receptorów uruchamia przekazywanie w komórce sygnałów aktywacyjnych. Odbywa się to przez fosforylację cytoplazmatycznych frag-mentów podjednostek receptorowych lub białek z nimi związanych. W zależności od działającej cytokiny w procesach fosforylacji uczestniczą różne rodzaje kinaz (np. kinazy aktywowane przez mitogen – MAPK, kinazy tyrozynowe z rodzin Src- i Tec-podobnych oraz kinazy 3-fosfatydyloinozytolu – PI-3K).

Większość cytokin typu I i II aktywuje szlak przekazywania sygnału za pośrednictwem kinaz tyrozynowych JAK oraz białek STAT. W skład rodziny kinaz JAK wchodzą enzymy: JAK1, JAK2, TYK2 oraz JAK3, które fosfory-lują białka należące do rodziny STAT (STAT1, 2, 3, 4, 5a, 5b, 6). Aktywowane białka STAT w postaci homo- i heterodimerów przemiesz-czają się do jądra komórkowego, gdzie dzia-łają jako czynniki transkrypcyjne regulujące ekspresję różnych genów. Prawdopodobnie, odpowiednie kombinacje JAK-STAT decydują o swoistości sygnału inicjowanego przez określoną cytokinę.

Z kolei receptory immunoglobulino-po-dobne posiadają w części cytoplazmatycz-nej domenę TIR, obecną również w recepto-rach Toll-podobnych. Do domeny TIR przyłą-czone są białka pomocnicze, które aktywują receptorową kinazę IRAK. Aktywowana ki-naza IRAK uruchamia szlaki przekazywania sygnałów, które inicjują czynniki transkryp-cyjne, takie jak NFκB i AP-1. Receptory dla cytokin nadrodziny TNF aktywują te same czynniki transkrypcyjne, ale za pośrednic-twem innych przekaźników sygnałowych. Natomiast receptory chemokinowe urucha-miają szlaki wewnątrzkomórkowe związane z aktywacją białka G i kinazą MAP.

Cytokiny regulują różnorodne procesy: proliferację, różnicowanie, migrację komó-rek, sekrecję ważnych biologicznie substan-cji. Ponadto mają właściwości hormono-podobne, biorą udział w procesach krwio-tworzenia, a także odgrywają kluczową rolę w prawidłowej odpowiedzi immuno-logicznej. Są mediatorami reakcji zapalnej oraz uczestniczą w procesach regeneracji i utrzymania homeostazy tkanek. Ze względu na ich właściwości dzieli się je na cytokiny prozapalne i przeciwzapalne.

Cytokiny prozapalne są swoistymi prze-kaźnikami informacji w reakcji zapalnej. W przypadku skóry, uwalniane są z uszkodzo-nych keratynocytów, które stanowią ok. 90% komórek naskórka. Liczne badania potwierdzają istotną rolę keratynocytów w inicjacji odpowiedzi zapalnej w skórze.

W pierwszym etapie kaskady zapalnej keratynocyty uwalniają cytokinę IL-1α oraz TNF-α. Większość cytokin rodziny IL-1 (IL-

1β, IL-18, IL-33) jest magazynowana we-wnątrz komórek w formie nieaktywnych prekursorów (prointerleukin). Enzymy z gru-py proteaz odcinają z prointerleukin odpo-wiednie fragmenty, dzięki czemu powstają dojrzałe, aktywne biologicznie interleukiny. Wyjątek stanowi IL-1α, która wykazuje ak-tywność biologiczną w formie prekurso-rowej. IL-1α występuje wewnątrz oraz na powierzchni komórek ją wytwarzających i może działać jako cząsteczka błonowa na sąsiednie komórki. TNF-α jest homotrime-rem, który w formie prekursorowej również występuje jako integralne białko błonowe. Dzięki działaniu metaloproteinazy (enzymu konwertującego) TNF-α jest odcinany z po-wierzchni komórek i uwalniany do środowi-ska. Kachektyna jest cytokiną o działaniu plejotropowym, uczestniczącą w niemal wszystkich procesach składających się na odpowiedź zapalną.

W kolejnym etapie odpowiedzi za-palnej uwolnione cytokiny IL-1α i TNF-α stymulują keratynocyty i fi broblasty do syntezy i wydzielania dalszych cyto-kin prozapalnych i chemokin: IL-1β, IL-6, IL-8, CCL20 oraz CCL27. Wymienione białka nasilają proces zapalny, powodując rozsze-rzanie naczyń i napływ komórek układu im-munologicznego (neutrofi li, limfocytów T i B, niedojrzałych komórek dendrytycznych) do naskórka.

Poznanie mechanizmu reakcji zapalnej, a także właściwości cytokin prozapalnych biorących w niej udział, pozwoliło na wy-korzystanie tych procesów w kosmetologii do oceny działania drażniącego substancji

Schemat budowy domen zewnątrzkomórkowych specyficznie wiążących ligand w różnych grupach receptorów

fot.

arch

iwum

aut

ora

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

64 | 64 |

Page 65: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

chemicznych na skórę. Podrażnienia wywo-ływane przez kosmetyki lub ich poszczegól-ne komponenty są w istocie miejscowym stanem zapalnym.

11 marca 2013 roku w życie wszedł cał-kowity zakaz testowania na zwierzętach zarówno poszczególnych składników jak i gotowych produktów kosmetycznych. W związku z tym w laboratoriach kosmetycz-nych wykorzystuje się obecnie:• jednorodne hodowle in vitro komórek

izolowanych ze skóry ludzkiej,• linie komórkowe,• kokultury różnych komórek,• trójwymiarowe substytuty naskórka

oraz skóry właściwej.

Najcenniejsze narzędzia badawcze do oceny potencjalnego działania drażniącego substancji stanowią: transformowana linia ludzkiego naskórka HaCaT oraz modele naskórka i skóry ludzkiej, takie jak EpiSkin, EpiDerm, EpiDerm SIT (Skin Irritation Test), SkinEthic RHE (Reconstructed Human Epi-dermis).

W początkowym etapie badań hodowle komórkowe poddawane są ekspozycji na substancje chemiczne i inkubowane. Na-stępnie określany jest stopień podrażnienia keratynocytów przez te związki. Substancje o właściwościach drażniących będą wywo-ływać zwiększoną sekrecję cytokin proza-palnych do medium hodowlanego. Obec-ność białkowych mediatorów zapalnych może być wykrywana za pomocą swoistych metod, takich jak ELISA lub Western-blot.

Metoda ELISA pozwala określić stę-żenie cytokin prozapalnych w superna-tantach uzyskanych po hodowli stymu-lowanych komórek. W badaniach oceny działania drażniącego substancji metoda ta wykonywana jest w połączeniu z oceną żywotności komórek w teście MTT. Test oparty jest na zdolności dehydrogenazy bursztynianowej (enzymu mitochondrial-nego) do przekształcania rozpuszczalnej w wodzie soli tetrazolowej do formazanu, wytrącającego się w podłożu w postaci nie-rozpuszczalnych, szaro-fi oletowych krysz-tałów. Zdolność do produkcji formazanu posiadają tylko żywe komórki, co pozwala

na szybkie i dokładne określenie procentu funkcjonalnych komórek. Po wykonaniu te-stu MTT do kolejnego etapu przeznaczone są jedynie hodowle komórkowe, w których udział procentowy żywych komórek jest wyższy niż 50%. Test ELISA standardowo wykonywany jest na 96-dołkowej płytce. W początkowym etapie przygotowuje się próby kontrolne (standardy). Standardy uzyskuje się wykonując szereg roztworów o znanych rozcieńczeniach. Mikropłytkę opłaszcza się specyfi cznymi monoklonal-nymi przeciwciałami skierowanymi prze-ciwko określonej cytokinie (np. przeciwko IL-1α). Następnie do kolejnych studzienek mikropłytki dodaje się przygotowane pró-by kontrolne i próby badane, co umożliwia wiązanie antygenów do immobilizowanych przeciwciał pierwszorzędowych. Powstałe kompleksy uwidacznia się za pomocą po-liklonalnych przeciwciał drugorzędowych skoniugowanych z enzymem, który po do-daniu odpowiedniego substratu warunkuje uzyskanie barwnej reakcji. Intensywność zabarwienia mierzona jest spektrofotome-trycznie, a otrzymany wynik porównuje się z próbami kontrolnymi, tworzącymi tzw. krzy-wą standardową, z której dokonuje się od-czytu stężenia białka w badanym materiale.

Detekcja i identyfi kacja cytokin proza-palnych w badanym materiale może być również przeprowadzana z wykorzystaniem techniki Western-blot. Pierwszy etap hybry-dyzacji Western-blot polega na rozdziale elektroforetycznym w żelu poliakrylamido-wym mieszaniny białek zawartej w badanej próbie. Rozdzielone białka przenoszone są na membranę nitrocelulozową za pomocą transferu mokrego lub pół-suchego. W ko-lejnym etapie membrana nitrocelulozowa inkubowana jest z przeciwciałami pierw-szorzędowymi specyfi cznie rozpoznającymi określone białka, w tym przypadku wybra-ną cytokinę. Zaletą metody Western-blot jest jednoczesne uzyskanie informacji na temat wielkości białka oraz poziomu jego ekspresji.

Nietrudno zauważyć, że cytokiny są istotnymi cząsteczkami w naszym organi-zmie. Ich sekrecja oraz wielokierunkowe działanie na szeroki zakres komórek warun-kuje prawidłowy przebieg różnych proce-sów fi zjologicznych. W kosmetologii szcze-gólne znaczenie mają cytokiny prozapalne wytwarzane w odpowiedzi na czynniki zewnętrzne. Do takich czynników możemy zaliczyć substancje stosowane w produk-tach kosmetycznych, które wielokrotnie powodują naruszenie funkcji barierowej na-skórka, a tym samym pobudzenie keratyno-

cytów i uwalnianie mediatorów zapalnych. Metody biologii molekularnej w połączeniu z technikami hodowli komórek skóry in vi-tro dają możliwość analizy toksyczności róż-nych substancji zawartych w kosmetykach, co pozwala wyeliminować związki, które mogą wykazywać działania niepożądane.

Literatura• Chomiczewska D., Kieć-Świerczyńska M.,

Kręcisz B. 2008. Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia. Część I. Epidemiologia, etiopato-geneza i obraz kliniczny. Medycyna Pracy, 59(5): 409-419.

• Chomiczewska D., Kieć-Świerczyńska M., Kręcisz B. 2009. Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia. Część II. Metody badania działania drażniącego substancji chemicznych. Medycyna Pracy, 60(3): 209-214.

• Cotovio J., Grandidier M., Lelivre D., Roguet R., Tinois-Tessonneaud E., Leclaire J. 2007. In vitro acute irritancy of chemicals using the validated EPISKIN model in a tiered strategy. Results and performances with 184 cosmetic ingredients. AATEX 14, Special Issue, 351-358.

• ECVAM Skin Irritation Validation Study. Validation of the EpiSkin Skin Irritation

• Gojniczek K., Garncarczyk A., Pytel A. 2005. Hodowle komórek in vitro w kosmetologii. Wiad. Lek., 58(1-2): 71-77.

• Kelso A. 1998. Cytokines: Principles and pros-pects. Immunology and Cell Biology, 76: 300-317.

• Magcwebeba T., Riedel S., Swanevelder S., Bouic P., Swart P., Gelderblom W. 2012. Interleukin-1½ Induction in Human Keratinocytes (HaCaT): An In Vitro Model for Chemoprevention in Skin. Journal of Skin Cancer.

• Opiela J. 2006. Analiza ekspresji genów na poziomie białek przy użyciu techniki western-blot. Wiadomości Zootechniczne, XLIV(1): 11-13.

• Potargowicz E. 2011. Perspektywy biologii molekularnej w kosmetologii. Pol J Cosmetol., 14(1): 2-16.

• Test-42 HOURS assay for the prediction of acute skin irritation of chemicals. September 2005.

• Tian H., Matsuo Y., Fukunaga A., Ono R., Nishig-ori C., Yodoi J. 2013. Thioredoxin ameliorates cutaneous inflammation by regulating the epithe-lial production and release of pro-inflammatory cytokines. Frontiers in Immunology.

• Tokarz-Deptuła B., Miller T., Deptuła W. 2011. Cytokiny z rodziny interleukiny 1. Post. Mikrobiol., 50(3): 217-221.

• Wiland P. 2009. Leczenie biologiczne chorób reu-matycznych. Termedia Wydawnictwa Medyczne, Poznań, 9-35

fot.

arch

iwum

aut

ora

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

6565

Page 66: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

66 |

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Nie tylko karton

Bernhard Vaihingerkierownik działu zarządzania produktem, innowacji i technologii w Bosch Packa-ging Systems GmbH

O trendach w sektorze opakowań zbiorczych

W przeszłości głównym celem opakowań zbiorczych było chronienie produktów przed uderzeniami i zapobieganie ich uszkodzeniom podczas transportu od producenta do detalisty, jednakże w ciągu ostatnich kilku lat zarówno marki, jak i handlowcy coraz częściej wykorzystywali opakowania zbiorcze do tego, aby przyciągnąć uwagę klienta w punkcie sprzedaży. Bernhard Vaihinger, kierownik działu zarządzania produktem, innowacji i technologii w Bosch Packaging Systems GmbH, spółce zależnej Bosch Packaging Technology, opowiedział o najnowszych trendach w opakowaniach zbiorczych, jednocześnie radząc producentom, jak skutecznie wybierać odpowiednie opakowania dla produktów detalicznych.

nieczności specjalnego przygotowania czy układania znajdujących się w nich produktów.

Głównymi czynnikami wpływającymi na ten trend są presja ce-nowa i zrównoważoność. Z tych powodów producenci redukują cię-żar opakowań, aby zmniejszyć koszty materiałów i transportu oraz zwiększyć zrównoważoność procesów produkcyjnych. Dodatkowo wzrasta spójność linii produkcyjnych, ponieważ coraz więcej produ-centów kupuje kompletne linie produkcyjne, aby zapewnić jedno-rodność procesów produkcyjnych na całym świecie.

Jak te trendy przekładają się na wymagania w stosunku do urządzeń pakujących?

Wychodząc naprzeciw tym trendom, producenci oczekują przede wszystkim elastyczności urządzeń pakujących. Wiele średnich fi rm produkcyjnych dostarcza swoje produkty na różne rynki, w związku z czym potrzebują one urządzeń, które umożliwią produkcję opa-kowań w zróżnicowanych stylach i rozmiarach. Niektórzy poszuku-ją urządzeń, które będą w stanie wyprodukować do 100 różnych modeli opakowań, tak aby była możliwa produkcja wielu różnych wyrobów na tej samej linii. Ponadto duże markety, takie jak Wal-mart, Tesco, Aldi czy Carrefour, szukają własnych, unikalnych metod prezentacji produktów.

Jakie są najnowsze trendy wywierające wpływ na opakowania zbiorcze?

Globalizacja łańcucha dostaw umożliwiła wielu markom między-narodowy eksport produktów, dzięki czemu w lokalnych sklepach spożywczych egzotyczne produkty, smaki i zapachy nie należą już do rzadkości. Półki sklepów jeszcze nigdy nie były tak pełne! Tak szeroki wybór sprawia, że 65 procent decyzji zakupowych jest po-dejmowanych w punkcie sprzedaży1, a opakowanie i prezentacja produktu wywierają równie duży wpływ na wybór konsumentów, jak lojalność wobec marki i stosunek jakości do ceny. Producenci starają się wyróżnić własne produkty wśród produktów konkurencji w tej kluczowej lokalizacji, jaką jest punkt sprzedaży, wprowadzając nowe, zaskakujące formy opakowań. W szczególności duzi, między-narodowi producenci wykorzystują opakowania zbiorcze jako do-datkowy sposób na wyróżnienie produktów na półce.

Detaliści również wywierają wpływ na wybory producentów od-nośnie projektowania opakowań zbiorczych, zachęcając dostawców do usprawniania procesu uzupełniania półek sklepowych poprzez stosowanie innowacyjnych formatów opakowań. Opakowania zbiorcze stały się kluczowym elementem ofert produktowych dla supermarketów, w związku z wprowadzeniem takich opakowań, które prosto z ciężarówki można wstawić na półki sklepowe, bez ko-

Page 67: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

fot.

arch

iwum

aut

ora

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

6767

Producenci również poszukują takich urządzeń pakujących, któ-re sprostają zapotrzebowaniu detalistów na opakowania zbiorcze, które można umieszczać bezpośrednio na półkach sklepowych bez zbędnych przygotowań. Kluczowym wymogiem stawianym wobec właścicieli marek są technologie umożliwiające produkcję opako-wań zbiorczych przyjemnych dla oka, a jednocześnie wydajnych.

Kolejnym wymogiem, jaki muszą spełnić producenci, jest higiena procesów produkcji zarówno opakowań jednostkowych, jak i zbior-czych. Mimo że w chwili obecnej nie obowiązują żadne rozporządze-nia ani wytyczne odnośnie higieny procesów produkcji opakowań zbiorczych, producenci poszukują technologii, które umożliwią za-chowanie higienicznej integralności produktów.

Aby zmniejszyć koszty produkcji, wytwórcy poszukują solidnych, niezawodnych urządzeń, wymagających jak najmniejszej konser-wacji. Technologie produkcji opakowań zbiorczych pozwalające na większą tolerancję w zakresie jakości kartonu falistego umożli-wiają producentom zaopatrywanie się w materiały opakowaniowe u większej liczby dostawców, co pozwala zwiększyć niezawodność łańcucha dostaw i zmniejszyć koszty. Urządzenia pakujące dające się łatwo zintegrować z posiadanymi liniami produkcyjnymi również pozwalają zmniejszyć koszty, skracając czas przestoju produkcji. Po pierwsze nowa technologia z zaawansowanymi systemami stero-

wania jest łatwa w obsłudze i nie wymaga specjalnego przeszkole-nia operatorów maszyn. Ponadto systemy te można bez problemu połączyć z centralnym panelem sterowniczym, co zwiększa ich kon-trolę i użyteczność.

Obecnie producentom nie wystarcza samo posiadanie urządzeń pakujących odpowiednich dla posiadanych linii produkcyjnych; po-trzebni są też dostawcy opakowań, którzy będą w stanie doradzać producentom w kwestii wyboru najodpowiedniejszych rozwiązań. Jeśli dany producent chce przede wszystkim zmniejszyć ciężar opa-kowań, dostawca musi zapewnić, aby nawet przy użyciu mniejszej ilości materiału opakowania były nadal solidne i dobrze chroniły produkty. Współpraca pomiędzy producentami a dostawcami ma-szyn była i jest kluczowa w tworzeniu nowych projektów opakowań.

Termin Retail-ready packaging (RRP) jest obecnie bardzo modny. Co dokładnie on oznacza? Jaka jest jego przyszłość?

RRP to opakowanie zbiorcze tak zaprojektowane, aby ułatwić proces uzupełniania półek sklepowych poprzez zastosowanie odrywanych lub odkładanych wiek czy brak konieczności rozpa-kowywania lub przepakowywania produktów znajdujących się w opakowaniu zbiorczym, co z jednej strony jest korzystne dla całego

Page 68: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

68 |

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

łańcucha dostaw2, a z drugiej strony wpływa pozytywnie na odczu-cia konsumentów. Najczęściej jest ono stosowane przez producen-tów zaopatrujących klientów detalicznych składających duże zamó-wienia przy niskiej marży. Z drugiej strony wielu detalistów na rynku towarów luksusowych coraz częściej korzysta z opakowań typu RRP, ponieważ pomagają one lepiej wyeksponować marki klasy premium na półkach sklepowych. Ma to pozytywny wpływ na postrzeganie wysokiej jakości produktów i luksusowego charakteru marki przez klienta.

Właściwości opakowań RRP dają liczne korzyści zarówno pro-ducentom, jak i ich klientom. Dla detalistów zaletą jest ich większa użyteczność i skrócenie czasu uzupełniania towarów na półkach. Ponieważ są wykonane z materiałów nadających się do przetworze-nia, jak na przykład tektura falista, opakowania typu RRP są proste i tanie w utylizacji, a jednocześnie przyjazne dla środowiska. Pro-ducenci korzystają z faktu, że opakowania typu RRP oferują dużo miejsca do umieszczania kluczowych przekazów na temat marki, w ten sposób wzmacniając jej tożsamość.

Rynek opakowań RRP jest sektorem rozwojowym, a agencja ba-dań rynku Smithers Pira przewiduje, że do 2017 r. sektor ten będzie rósł o 3% rocznie3. Głównymi przyczynami tego zjawiska są oszczęd-ności dla detalistów wynikające ze stosowania opakowań typu RRP, jak również ich rosnąca popularność na rynkach wschodzących, na przykład w Ameryce Południowej, Azji czy Afryce. Coraz większa po-pularność dużych supermarketów i ewolucja wewnętrznych łańcu-chów dostaw w tych regionach gwarantuje dobre wyniki sektora typu RRP, jak również innych, innowacyjnych rozwiązań opakowa-niowych w nadchodzących latach.

Jakie są różnice pomiędzy poszczególnymi regionami, jeśli chodzi o wymagania w stosunku do opakowań zbiorczych?

Wiodące gospodarki europejskie mają szczególnie wysokie wy-magania w stosunku do opakowań zbiorczych. Producenci w Euro-pie korzystają z bardzo wielu rodzajów opakowań, począwszy od płytkich lub głębokich tacek przez materiały do owijania produktów po opakowania typu RRP z wiekami na klej lub bez kleju. Dodatko-wo producenci w takich krajach, jak np. Niemcy muszą przestrzegać surowych wymogów prawnych dotyczących ergonomiki urządzeń pakujących. Rygorystyczne wymogi w zakresie bezpieczeństwa miejsc pracy każą producentom poszukiwać urządzeń z dodatko-wymi zabezpieczeniami chroniącymi pracowników przed urazami. Dotyczy to nie tylko odpowiednich osłon, ale też ergonomicznych rozwiązań w zakresie ładowania maszyn spełniających najwyższe standardy bezpieczeństwa miejsc pracy.

Z drugiej strony producenci w Ameryce Północnej wymagają bardziej wytrzymałych opakowań niż przedsiębiorcy europejscy. W związku z tym, że ich towary są transportowane na dłuższych tra-sach, wzrasta ryzyko ich uszkodzenia w wyniku uderzeń lub wstrzą-sów. Dlatego też zaawansowane formy opakowań typu RRP nie są tam aż tak popularne, jak w Europie, chociaż ich użycie w Ameryce Północnej wzrasta.

Jeśli chodzi o producentów w Ameryce Południowej, to zależy im głównie na ochronie towarów podczas transportu i maksymalnej

redukcji kosztów, co oznacza, że wybierają oni lekkie, ale solidne modele opakowań. Opakowania typu RRP szturmem zdobywają ten region, zwłaszcza że detaliści oczekują atrakcyjnych, dobrze wyglądających opakowań, które ponadto nie wymagają zbyt wiele zachodu.

W Afryce wymagająca infrastruktura sprawia, że producenci potrzebują solidnych opakowań, które będą dobrze chronić towary narażone na wstrząsy spowodowane nierównościami w drogach. Z uwagi na duże odległości pomiędzy miejscowościami opakowania muszą być na tyle mocne, aby wytrzymały długi transport bez pa-let, bezpośrednio na podłodze ciężarówki, dzięki czemu producenci mogą przewozić towary mniejszymi pojazdami.

W jaki sposób dostawcy maszyn pakujących mogą zagwarantować producentom stosowanie opakowań zbiorczych najbardziej adekwatnych do ich potrzeb?

Producenci chcą, aby dostawcy maszyn pakujących, takich jak Bosch Packaging Technology, byli też ich doradcami. Dostawcy po-winni zapewnić klientom wsparcie i doradztwo na każdym etapie procesu przechodzenia na nowe rodzaje opakowań zbiorczych, po-cząwszy od pierwszej koncepcji przez projekt opakowań po budowę i montaż nowych maszyn pakujących. Producenci maszyn powinni również zapewnić kompleksowy serwis posprzedażowy, który po-zwoli zachować maksymalną wydajność technologii.

W jakim kierunku będzie się w przyszłości rozwijał sektor opakowań zbiorczych?

W najbliższych latach będziemy świadkami rozwoju nowych, różnorodnych rozwiązań opakowaniowych, które pozwolą produ-centom przyspieszyć proces produkcyjny i zwiększyć wydajność. Innowacje technologiczne umożliwią większą automatyzację proce-sów zmian produktowych, pozwalając zmniejszyć zużycie energii, a także skrócić przestoje w produkcji i zwiększyć wydajność.

Konsultacje pomiędzy producentami, dostawcami maszyn paku-jących i dostawcami surowców pomogą opracować bardziej wytrzy-małą, a jednocześnie lżejszą tekturę falistą i inne materiały opako-waniowe, w ten sposób zmniejszając straty towarów oraz koszty transportu. Większa ergonomia i użyteczność maszyn pakujących ułatwi ich obsługę, zwiększając w ten sposób kontrolę nad całą linią produkcyjną.

Rozmowy z producentami i dostawcami surowców pozwolą do-stawcom maszyn pakujących sprostać wymaganiom klientów. Ko-munikacja jest kluczowa, jeśli chcemy zapewnić producentom wła-ściwe wsparcie i doradztwo przy wyborze odpowiednich opakowań zbiorczych.

1 Innovation in In-Store Promotions: Effects on Consumer Purchase Decision by Vasanth Kiran, w European Journal of Business and Management, Vol 4, No. 9, 2012

2 Pira RRP Study 2012, Copyright Smithers Information Ltd

3 https://www.smitherspira.com/future-of-retail-ready-packaging-to-2017.aspx

Page 69: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Schwan-STABILO Cosmetics GmbH & Co. KG | PO box 1 | 90560 Heroldsberg | Germany | www.schwancosmetics.com

Arwiko Ryszard Wieczór | Ul. Matejki 31 | 62-041 Puszczykowo | Poland | [email protected]

SPC_March 2013.indd 5 16.05.2014 12:42:22

Page 70: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Od badania do opakowania – rola i metody konsumenckichbadań opakowań

Obecnie półki sklepowe uginają się od różnorodnych marek, które walczą o uwagę konsumentów. Stworzenie skutecznego opakowania, które sprze-da produkt jest jednym z głównych wyzwań, przed jakim stoją producen-ci zarówno produktów, jak i opakowań oraz firmy projektujące te opakowa-nia. W wyborze odpowiedniego opa-kowania spełniającego oczekiwania użytkowników mogą pomóc badania konsumenckie przeprowadzane, aby minimalizować ryzyko nieudanej in-westycji, gdy na rynek wprowadzany jest nowy produkt lub kiedy zmienia-ne jest obecne opakowanie.

Produkt dobrze opakowany

Opakowanie będące pierwszym punk-tem kontaktu konsumentów z produktem jest ważną częścią strategii marketingowej. Oprócz pełnienia roli ochronnej powinno sprzedawać produkt w nie zapakowany. Badania przeprowadzone w Ameryce przez fi rmę MeadWestVaco wykazują, że 64% konsumentów zdarza się kupować produk-ty, o których nic nie wiedzą. Dobrze zapro-jektowane opakowanie, które odpowiednio informuje o wyjątkowych cechach i korzy-

ściach oferowanych przez produkt, jest kluczem do sukcesu marki. Wpływa ono na ogólną satysfakcję z produktów i powta-rzalność zakupu w podobnym stopniu jak marka. Nasuwa się więc pytanie o to, jakie powinno być dobre opakowanie, czy istnie-je opakowanie idealne, jak wybrać skutecz-ne opakowanie?

Odpowiadając na te pytania należy pamiętać, że opakowanie podobnie jak człowiek ma dwa życia: publiczne i pry-

watne. Życie publiczne, to opakowanie w otoczeniu konkurencyjnym w punkcie sprzedaży. Coraz więcej produktów jest sprzedawanych w sklepach samoobsłu-gowych, w których nabywca mija kilkaset produktów w ciągu minuty. Biorąc pod uwagę to, że większość decyzji dokonywa-nych jest w sklepie, skuteczne opakowa-nie musi przyciągnąć uwagę konsumenta. Wzrok będący najszybszym ze zmysłów jest jak bolid Formuły 1 jadący między półkami w sklepie, a konsument niczym kierowca wyścigowy podejmuje decyzje w kilka sekund. Jeżeli opakowanie nie zwró-ci na siebie uwagi w tym czasie konsument je ominie i wybierze inny produkt. Naj-częstsze powody niepowodzeń opakowań są związane właśnie z sytuacją zakupu przy półce, dlatego warto wykorzystać potencjał opakowań, które mogą działać jak kilkuse-kundowe reklamy. Aby tak się stało muszą się wyróżnić, co nie jest łatwe ze względu na rosnącą liczbę produktów i informacji, a więc także odbieranych bodźców.

Widzialność na półce zależy od atrakcyj-ności opakowania, zdolności przyciągania uwagi, otoczenia konkurencyjnego oraz liczby i jakości eksponowanych produktów. Zauważalne opakowanie powinno wyraź-nie pokazywać nazwę i logo marki oraz być obecne w innych materiałach reklamo-wych, aby klient mógł łatwo zidentyfi kować produkt. Projektując linię opakowań nale-ży pamiętać również, aby wszystkie opa-kowania danej marki były ze sobą spójne fo

t. ar

chiw

um a

utor

a

Zauważalne opakowanie powinno wyraźnie

pokazywać nazwę i logo marki oraz być obecne w innych materiałach

reklamowych, aby klient mógł łatwo zidentyfi kować

produkt

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

70 | opakowania

Aneta KowalczukResearch Executive, MASMI Poland

Page 71: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Od badania do opakowania – rola i metody konsumenckichbadań opakowań

Page 72: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

a jednocześnie wyraźnie akcentowały róż-ne warianty danego produktu. Przykładem opakowań opartych na zauważalnym ele-mencie, charakterystycznym dla całej grupy i przyczyniających się do szybkiego rozpo-znania marki w sklepie są jaskrawozielone opakowania Garnier Fructis w alejce ko-smetyków do włosów.

Drugim życiem opakowania jest życie prywatne, czyli to jak konsument doświad-cza go po zakupie w domu. Opakowanie powinno przede wszystkim spełniać ocze-kiwania użytkowe i informacyjne oraz być wygodne w użyciu, tak aby skłaniało do po-nownego zakupu. Bardzo ważne jest jego dopasowanie do grupy docelowej, katego-rii produktu, pozycjonowania i wizerunku marki oraz ceny. Przy projektowaniu opa-kowania należy także uwzględnić szerszą perspektywę, np. trendy w stylu życia, war-tościach, kulturze, oczekiwaniach, zmiany technologii. Przykładami takich trendów jest ekologia lub minimalizm.

Duża konkurencja na rynku sprawia, że stworzenie dobrego opakowania stało się wyzwaniem. Wymusza to na producentach dostarczanie coraz atrakcyjniejszej oferty, co wiąże się z coraz wyższymi oczekiwania-mi konsumentów. Dlatego, żeby wiedzieć jak stworzyć opakowanie, które sprzedaje produkt należy poznać preferencje i opinie konsumentów.

Podejście konsumentów do opakowań

Polscy konsumenci przywiązują wagę do opakowań, mimo, że często dekla-rują, że tak nie jest. Dzieje się to najczę-ściej w sposób nieświadomy. Z raportu Opakuj to! Rola designu w projektowaniu opakowań wynika, że najbardziej cenio-nymi cechami opakowań są cechy użyt-kowe takie jak: trwałość, poręczność, wytrzymałość czy też łatwość otwierania i zamykania. Cechy te są szczególnie ce-nione przez mężczyzn. Kobiety natomiast większą wagę przywiązują do wyglądu opakowań, szaty grafi cznej, koloru czy stylu. Czasami estetyczne opakowanie wy-sokiej jakości może sprawiać wrażenie, że i sam produkt jest produktem premium. Niektórzy są skłonni zapłacić więcej za pro-dukt w lepszym opakowaniu. Ważne dla nich jest zarówno to czy opakowanie jest atrakcyjne wizualnie, dobrze się prezentuje i czy wygląda na prestiżowe, aby nie musieli go chować przed znajomymi, którzy przyjdą w odwiedziny. Kolejną rzeczą, na którą cześć konsumentów zwraca uwagę jest to czy opakowanie da się wykorzystać do innych

mi konsumentów. Dlatego, żeby wiedzieć jak stworzyć opakowanie, które sprzedaje produkt należy poznać preferencje i opinie

Polscy konsumenci przywiązują wagę do opakowań, mimo, że często dekla-rują, że tak nie jest. Dzieje się to najczę-ściej w sposób nieświadomy. Z raportu Opakuj to! Rola designu w projektowaniu opakowań wynika, że najbardziej cenio-nymi cechami opakowań są cechy użyt-kowe takie jak: trwałość, poręczność, wytrzymałość czy też łatwość otwierania i zamykania. Cechy te są szczególnie ce-nione przez mężczyzn. Kobiety natomiast większą wagę przywiązują do wyglądu opakowań, szaty grafi cznej, koloru czy stylu. Czasami estetyczne opakowanie wy-sokiej jakości może sprawiać wrażenie, że i sam produkt jest produktem premium. Niektórzy są skłonni zapłacić więcej za pro-dukt w lepszym opakowaniu. Ważne dla nich jest zarówno to czy opakowanie jest nich jest zarówno to czy opakowanie jest nich jest zarówno to czy opakowanie jest atrakcyjne wizualnie, dobrze się prezentuje i czy wygląda na prestiżowe, aby nie musieli go chować przed znajomymi, którzy przyjdą w odwiedziny. Kolejną rzeczą, na którą cześć konsumentów zwraca uwagę jest to czy opakowanie da się wykorzystać do innych

celów po zużyciu produktu np. ze wzglę-du na wygodę użytkowania opakowania niezależnie od produktu oryginalnie w nie zapakowanego. Inni poszukują produktów atrakcyjnych jedynie cenowo bez względu na wygląd opakowania.  Z przytaczanego raportu wynika także, że dla ludzi w wieku 18 – 25 lat opakowanie jest jednym z decy-dujących elementów przy zakupie produk-tów kosmetycznych, na przykład perfum.

W związku ze zmieniającym się ciągle rynkiem oraz chęcią zainteresowania swoich odbiorców, opakowania kosmetyków zmie-niają się dosyć często. Częste zmiany projek-tu opakowania mające na celu wzmocnienie postrzegania marki, jako ciągle udoskona-lanej, praktycznej i wychodzącej naprzeciw oczekiwaniom konsumenta mogą szybko przełożyć się na wzrost sprzedaży lub oka-zać się nietrafi one np. gdy nowe opakowa-nie przestaje nawiązywać do wartości mar-ki. Znane są przykłady, gdy po nietrafi onej zmianie opakowania sprzedaż produktu spadła nawet o 20%, ponieważ nowe opa-kowanie nie spodobało się konsumentom i było mylone z marką własną sieci sklepów.

Konsumenci są różni, mają odmienne potrzeby, wyczucie estetyki i status mate-rialny. Aby dostosować opakowanie do gru-

py docelowej bardzo ważne jest zrozumie-nie potrzeb użytkowników przed wyprodu-kowaniem opakowań. Analizowanie oczeki-wań wobec opakowań idealnych, pomaga ukierunkować zmiany jak również wybrać właściwe opakowanie spośród wielu pro-jektów. Konsumenckie badania opakowań pomagają minimalizować ryzyko niepowo-dzenia inwestycji gdyż koszty przeprowa-dzenia badań są znacznie niższe, niż koszty wyprodukowania lub zmiany opakowań np. całej linii kosmetyków.

Rola konsumenckich badań opakowań

Konsumenckie testy opakowań powin-ny być prowadzone gdy wprowadzamy nowy produkt na rynek, jak również gdy dokonujemy zmiany opakowania istnieją-cego produktu. Można je podzielić na testy ślepe (blind), w których marka produktu w danym opakowaniu nie jest ujawniana, aby wyeliminować jej wpływ na postrze-ganie cech opakowań oraz testy branded, w których marka jest znana. Te pierwsze są szczególnie istotne dla producentów opa-kowań. Ich celem jest głównie ocena opa-kowań pod względem użytkowym. Testy branded dostarczają ważnych informacji

Znane są przykłady, gdy po nietrafi onej zmianie opakowania sprzedaż produktu spadła nawet

o 20%, ponieważ nowe opakowanie nie spodobało się konsumentom i było mylone

z marką własną sieci sklepów

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

72 | opakowania

fot.

chro

mas

tock

Page 73: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014
Page 74: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

cy, dla których czasami wystarczająco mo-tywująca jest sama atrakcyjność badania.

Miejsce przeprowadzenia badania zależy m.in. od stopnia skomplikowania badania. Jeśli schemat wymaga zmian kolejności te-stowanych opakowań lub specjalnego przy-gotowania np. półki sklepowej, badanie jest przeprowadzane w miejscu zapewniającym lepszy nadzór nad przebiegiem badania, czy-li w sali CLT (Central Location Test). Jest to pomieszczenie w dogodnej lokalizacji, gdzie łatwo zgromadzić większą grupę osób. Gdy produkt wymaga kilkukrotnego używania w różnych okolicznościach lub odpowied-nich warunków testowania np. określonej długości zarost w przypadku kremu do golenia, wtedy test należy przeprowadzić w domu, czyli naturalnym środowisku kon-sumenta.

Metody badań opinii o opakowaniach

Badania opakowań przeprowadzane są za pomocą metod jakościowych i ilościo-wych. Te pierwsze mają na celu poznanie i zrozumienie konsumentów. Dzięki etno-grafi i można poznać zwyczaje związane z kupowaniem i używaniem kategorii, a za pomocą pogłębionych wywiadów indywi-dualnych lub grupowych można zrozumieć motywacje i potrzeby grupy docelowej. Ocena opakowań w badaniu jakościowym może dostarczyć ważnych wskazówek do poprawy projektu opakowania, który

próby (liczbę respondentów), a w konse-kwencji na jego koszt.

Decyzja z kim przeprowadzić wywiad zależy od tego czyja opinia jest ważna dla osiągnięcia celu badania. Gdy celem zmian jest dostosowanie opakowania do obec-nych użytkowników badanymi będą osoby korzystające z danej marki, natomiast gdy chcemy przyciągnąć nowych konsumen-tów, będą to potencjalni użytkownicy na przykład używający dotychczas marek kon-kurencyjnych. Jednym z kryteriów rekruta-cyjnych może być nie tylko częstość używa-nia ale także częstość kupowania produktu, ponieważ nie zawsze użytkownik podej-muje decyzje o zakupie, np. w przypadku kosmetyków dla dzieci lub kupowanych w prezencie.

Od kryteriów rekrutacyjnych zależy spo-sób rekrutacji i wysokość wynagrodzenia respondentów, co również wpływa na koszt badania. Jeśli kryteria są łatwe do spełnie-nia (np. wiek, płeć, korzystanie z popularnej kategorii) wystarczająca jest rekrutacja na ulicy np. w pobliżu centrów handlowych, gdzie można spotkać osoby korzystające z różnego rodzaju produktów. Gdy kryteria doboru są trudniejsze lub wywiad trwa dłu-żej niż 15 minut bardziej korzystna jest tak zwana prerekrutacja, czyli umówienie z wy-przedzeniem na określony dzień. Jeśli ba-danie wymaga większego zaangażowania respondenta wynagrodzenie zazwyczaj jest wyższe, niż oferowane respondentom z uli-

producentom produktów jak również fi r-mom projektującym opakowania. Celem prowadzenia badań jest zbadanie ogólnej oceny opakowania, intencji zakupu pro-duktu w danym opakowaniu, wyróżniania się na półce, wpływu opakowania na wize-runek  marki i produktu oraz ocena cech opakowania pod względem grafi cznym i informacyjnym.

Testy opakowań są dosyć złożone meto-dologicznie i aby je dobrze przeprowadzić i wyciągnąć wiarygodne wnioski, badacz musi zaprojektować schemat badania i ustalić kto powinien być respondentem, gdzie przeprowadzić badanie, ile wersji pro-duktów testować i w jakiej formie. Każda z tych decyzji zależy od celów badania i wpływa na jego schemat, zakres i wielkość

Najczęstsze powody niepowodzeń opakowań są związane z sytuacją zakupu przy półce, dlatego

warto wykorzystać potencjał opakowań, które mogą działać jak kilkusekundowe reklamy

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

74 | opakowania

fot.

chro

mas

tock

Page 75: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

można w pełni ocenić za pomocą metod ilościowych.

Badania ilościowe mogą polegać na wstępnej selekcji kilku spośród wielu pro-jektów  (screening opakowań), wyborze najlepszego opakowania spośród kilku, za-zwyczaj 2-3 projektów lub ocenie potencja-łu pojedynczego opakowania. W badaniu można porównywać nowe warianty opako-wań z obecnym opakowaniem lub z opa-kowaniami konkurencji. Respondenci mogą oceniać tylko jedno opakowanie (tzw. test monadyczny) lub kilka opakowań (tzw. se-kwencyjny lub porównawczy). W zależności od etapu rozwoju opakowania ocenie może podlegać wizualizacja projektu lub proto-typ opakowania (mock-up). Za pomocą dru-ku opakowań 3D możliwe jest wykonanie opakowania wyglądem i kształtem przy-pominającego końcowe opakowanie, bez konieczności uruchamiania drogiego i cza-sochłonnego procesu produkcji. Badanie takich opakowań pozwala wyeliminować ewentualne błędy na etapie projektowania produktu i lepiej dopasować go do oczeki-wań potencjalnego klienta, co przekłada się na sukces produktu w tym opakowaniu.

Elementem badań opakowań powi-nien być test półkowy podczas, którego respondentom prezentowana jest pół-ka sklepowa, na której eksponowane są dostępne na rynku marki i warianty w ramach konkretnej kategorii produk-towej np. szampony z uwzględnieniem różnych typów opakowań i rozmiarów. Półka sklepowa mająca jak najbardziej przypominać sytuację zakupu może mieć formę realnej półki z produktami, plakatu o rzeczywistych rozmiarach lub video pro-jekcji półki. W jednej grupie badane jest obecne opakowanie, a w drugiej nowe. Respondenci proszeni są o przyjrzenie się ofercie oraz wybór i ocenę produktów z tej kategorii. Celem tej techniki jest zmierze-nie na ile atrakcyjny jest dla konsumenta badany produkt w nowym opakowaniu w porównaniu do obecnego z uwzględnie-niem otoczenia konkurencyjnego i ceny. Pozwala to podjąć decyzje czy opłaca się zmieniać opakowanie. Gdy wprowadza-ny jest nowy produkt można sprawdzić, w jakim stopniu jego opakowanie budzi zainteresowanie konsumentów i którym markom na rynku produkt może odebrać najwięcej użytkowników.

Jedną z technik stosowanych przy bada-niach półki jest eye-tracking umożliwiający śledzenie ruchu gałek ocznych za pomocą

specjalistycznych urządzeń pomiarowych. Ma on na celu sprawdzenie w jakim stop-niu konsumenci zauważają opakowanie i zatrzymują na nim uwagę. Wyniki przed-stawiane są za pomocą map cieplnych po-kazujących stopień koncentracji uwagi na poszczególnych elementach oraz kolejność i czas oglądania elementów na półce. Tech-niką map cieplnych można badać nie tylko półkę, ale również same opakowania, aby określić, które elementy opakowania przy-ciągają uwagę, a które nie są zauważalne. Daje to precyzyjne wskazówki, jak popra-wić dany projekt.

Obecnie coraz popularniejsze stają się badania opakowań przeprowadzane przez Internet (CAWI) ze względu na szybkie do-tarcie do konsumentów określonej marki, oraz stosunkowo niski koszt. Dodatkową zaletą jest ich interaktywność ponieważ do ankiet online można dołączyć elementy multimedialne np. wizualizację opakowania lub wirtualną półkę sklepową.

PodsumowanieDobrze przeprowadzone badanie może

przynieść wiele korzyści producentom kosmetyków oraz fi rmom projektującym i produkującym opakowania. Kultura obrazu w jakiej żyjemy wymusza kre-atywność w projektowaniu opakowań. Dodatkowo kompozycja i kształt muszą współgrać z kategorią, marką, grupą do-celową, pozycjonowaniem produktu, ceną i wyróżniać się na tle otoczenia konkuren-cyjnego. Opakowanie marki jest ważnym nośnikiem przekazu i narzędziem marke-tingowym, a stworzenie dobrego opako-wania jest trudnym wyzwaniem. Warto o tym pamiętać i badać opinie konsumentów o opakowaniach, aby zmniejszyć ryzyko in-westycji i koszty nietrafi onych decyzji.

Bibligrafia• What makes a great pack?, Strategir/MASMI

Poland Presentation at Targi easyFairs® Pack-aging Innovations 2014, 9th April, 2014

• Packaging Matters: MWV Packaging Satisfac-tion Study http://newsroom.mwv.com/sites/meadwestvaco.newshq.businesswire.com/files/press_release/additional/MWV_Packaging_Mat-ters_White_Paper_FINAL_.pdf

• Opakuj to! Rola designu w projektowaniu opakowań, raport http://www.publicon.pl/raport_opakuj_to_12_07.pdf

Artykuł jest opinią własną autora i nie jest stanowiskiem firmy a wykorzystane w nim dane

pochodzą z ogólnodostępnych źródeł.

rekl

ama

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

75

2/2014

Page 76: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Światowe trendy związane z drukiem etykiet samoprzylepnych wskazują jednoznacznie na rozwój i pewną ewolucję druku cyfrowego. Tendencja ta była wyraźnie widoczna chociażby podczas ubiegłorocznych targów Labelexpo, gdzie ponad 20 producentów zaprezentowało maszyny do druku etykiet w technologii ink jet UV. Rozwój cyfrowej technologii druku sprawia, że wielu producentów staje obecnie przed dylematem związanym z pogodzeniem światowych trendów, związanych z niskimi nakładami, produkcją just in time, a z posiadanymi już technologiami związanymi z produkcją wysokonakładową, głównie fleksograficzną czy offsetową.

w etykietowaniu produktów kosmetycznych

Co nowego?76 |

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

ANIFLEX

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 77: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Wskazane trendy związane z napływem nowych technologii druku etykiet samoprzylepnych dotyczą także branży kosme-

tycznej. Coraz częściej spotyka się bowiem sytuacje, w których cy-frowa technologia druku wypiera lub uzupełnia bardziej popularne, wydawałoby się „tradycyjne” metody druku etykiet aplikowanych na produktach kosmetycznych. W przeszłości zdarzało się tak, że niewielkie partie etykiet przeznaczonych na wersje testowe produ-kowane były w technologiach pociągających za sobą znaczne koszty związane głównie z zakupem płyt fotopolimerowych. Przy realizacji wielu takich produkcji zauważono problem związany z efektywno-ścią kosztową. Konsekwencją rozważań na temat opłacalności oraz potrzeb związanych z etykietowaniem niższych nakładów produk-cyjnych etykiet stało się wprowadzenie technologii druku cyfrowe-go. Dzięki czemu klienci zyskali możliwość opłacalnej realizacji ety-kiet bez względu na jej pożądaną ilość. Niejednokrotnie zdarza się bowiem tak, że etykiety wytwarzane z myślą o próbnych wersjach produktów wytwarzane są przy użyciu technologii cyfrowej, nato-miast ich „właściwe wersje” produkowane są w innej technologii , na przykład w technologii fl eksografi cznej. W wielu przypadkach udaje się w ten sposób nie tylko obniżyć koszty zakupu etykiet, ale także zoptymalizować czas ich realizacji.

Niezwykle ważnym aspektem związanym z etykietowaniem w branży kosmetycznej jest także niewątpliwy rozwój i poszuki-wanie nowych rozwiązań surowcowych. Jeszcze jakiś czas temu za rewolucyjne rozwiązanie uważano etykiety typu IML czy też trans-parentne etykiety samoprzylepne „no label look”. Obecne oczeki-wania, napędzane dodatkowo przez potrzebę wyróżnienia produktu na rynku czy też z uwagi na aspekty ekologiczne, są dużo bardziej wyszukane. Weźmy na przykład pod uwagę wspomniane wcześniej etykiety transparentne … jeszcze jakiś czas temu etykieta ta miała po prostu spełniać jedną, podstawową swoją funkcję, a mianowicie sprawiać wrażenie „ braku etykiety na opakowaniu”. Obecnie, po-mimo tego że funkcja ta jest nadal bezdyskusyjnie najistotniejsza, pojawiają się także inne aspekty i wymagania związane ze wska-zaną etykietą. Ważne jest bowiem, aby obok transparentności była także ultra cienka czy możliwie jak najmniej szkodliwa dla środo-wiska. Producenci etykiet, surowców do produkcji prześcigają się zatem w poszukiwaniu nowych rozwiązań. Przykładem takowego mogą być na przykład etykiety samoprzylepne ze specjalnym pod-kładem, który pozwala stworzyć etykiety doskonałej jakości, przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności oraz możliwości oddania zużytego materiału do recyklingu i tym samym otrzymania zwrotu części jego wartości. Jest to szalenie istotne rozwiązanie z punktu widzenia środowiskowego; producenci produktów kosmetycznych, którzy je stosują mogą liczyć nie tylko na oszczędność dzięki więk-szej wydajności etykiet przez cały cykl ich eksploatacji, ale także na większe możliwości promocji marki dzięki najwyższej jakości druku.

Dwie opisane powyżej tendencje dotyczące produkcji etykiet samoprzylepnych dedykowanych branży kosmetycznej to stosunko-wo młody trend, który (jak wykazują prognozy) stanie się wkrótce obowiązującym standardem związanym z etykietowaniem wyrobów kosmetycznych.

rekl

ama7777

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

Page 78: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

artykuł sponsorowany78 |

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Najważniejszym etapem w całym procesie druku jest wymiana informacji pomiędzy fi rmą kosmetyczną, a drukarnią. Celem jest

stworzenie pliku klienta i jego akceptacja. Proste? Absolutnie nie. Pro-ces wymiany informacji to jedna z najbardziej niebezpiecznych faz produkcji opakowania. Dlaczego?

Krok po krokuPierwszy krok to przesłanie gotowego projektu kartonika lub

ulotki w formacie PDF do drukarni. Plik ten zazwyczaj jest wynikiem kreacji działu marketingu, technologicznego lub opakowań. Zawiera on wszystkie elementy: grafi kę, teksty, kolory, wykrojnik (nie tech-niczny), zamarkowane pola dla kodów kreskowych lub Data Matrix (choć nie jest to stała reguła), zamarkowane złocenie lub embossing. Dział PrePress lub DTP drukarni przetwarza ten projekt dostosowując go do wymogów określonej technologii, np. off setu arkuszowego czy też fl ekso. Następnie dodawane są zalewki, markowane metalizy lub tłoczenia, dodawane kody kreskowe, kody Data Matrix. Do tego do-chodzą elementy technologiczne, takie jak: laser kod ścieżki klejowej, oznakowanie SKU z systemu, tabela z pełnym opisem pracy, typem materiału, gramaturą, rozłożeniem kolorów, autorem projektu.

Przetworzony projekt wraca do klienta do akceptacji. Załóżmy, że jest to tylko jeden cykl. Wówczas klient albo dokonuje porównania obydwu projektów manualnie, czytając na ekranie, albo są one druko-wane np. na drukarce laserowej, i wówczas czytane dla porównania. W przypadku kartoników taki proces trwa ok. 20-30 minut, ale przy ulotkach jest to już od 40 minut do 1,5 godziny dla każdej!

Może się zdarzyć i zdarza się, że przetworzony przez drukarnię projekt do akceptacji zawiera inne dane niż te, które zamawiał klient. Bo dokonując klasycznej „naocznej” kontroli zgodności projektu do akceptacji nie był on (klient) w stanie wykryć różnic i zaakceptował projekt w przekonaniu, że jest poprawny. Nietrudno jest więc wyobra-zić sobie sytuację, w której 300 000 perfekcyjnie wyprodukowanych kartoników, ulotek lub etykiet jest do wyrzucenia, bo popełniono błąd już na samym początku procesu. I nawet jeżeli drukarnia ma akcep-tację klienta, który wziął odpowiedzialność za kontrolę zgodności ze wzorem, to jest to sytuacja, która stanowi poważny problem dla oby-dwu stron. Problem, którego można łatwo uniknąć.

Rozwiązanie? Oczywiście!Rozwiązaniem jest symetryczne zastosowanie nowoczesnych

systemów inspekcji wizyjnej EyeC Proofi ler. Symetryczne oznacza, że w cyklu wymiany danych kontrola zgodności powinna odbywać się zarówno w drukarni, jak i w fi rmie farmaceutycznej. Systemy inspek-cji wizyjnej skutecznie i szybko pomagają wykryć różnice pomiędzy projektem przesłanym przez klienta do drukarni, a projektem wysła-nym do akceptacji klienta, chroniąc w ten sposób obydwie strony. Nowoczesne systemy wizyjne porównują pliki PDF z drukarni z pro-jektami klienta – poprzez nałożenie ich na siebie rozpoznają wszyst-kie różnice grafi czne, dokonują analizy porównawczej kodów kresko-wych, kodów Data Matrix i QR. Można porównywać wszystkie pro-jekty opakowań, kartoników, ulotek, etykiet, folii alu. Najważniejsze jest to, że do dyspozycji jest narzędzie, które skutecznie, ultra szybko, dokładnie i – co najważniejsze – bez pomyłek pomoże bezpiecznie zaakceptować projekt do druku. Dla przykładu: czas potrzebny do zbadania zgodności kartonika w formacie 13 x 18 cm przy wykorzy-staniu systemu wizyjnego wynosi około 1 do 3 minut. A badamy nie tylko zgodność tekstu i grafi ki, ale również jakość kodów kreskowych, lub Data Matrix i QR!.

Tajniki szefa kuchniAby zaufać technologii kontroli wizyjnej opakowań trzeba ją po-

znać od kuchni. System inspekcji wizyjnej EyeC to specjalistyczne oprogramowanie, które działa na zasadzie porównania plików za-

artykuł sponsorowany

Marcin Weksler EyeC Polska

Stwierdzenie, że proces druku opakowań jest skomplikowany i wieloetapowy to oczywisty truizm, niemniej wielce prawdziwy i nie dający się w żaden sposób zbagatelizować. Począwszy bowiem od wymiany danych pomiędzy firmą kosmetyczną, a drukarnią przy tworzeniu pliku do druku, poprzez przygotowanie form, a następnie sam druk, proces finishingu i w końcu dostawę opakowań – każdy z tych etapów wymaga wiedzy, dokładności oraz baczności, i na każdym może dojść do pomyłki. A spośród nich jeden zasługuje na szczególną uwagę. Od niego bowiem zależy pomyślne powodzenie całej skomplikowanej „operacji” jaką jest druk.

Jak rozmawiać z drukarnią o bezpiecznym druku?

Bezbłędnie!

Page 79: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

artykuł sponsorowany7979

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

wierających artwork. Przetworzony obraz z pliku klienta w formacie PDF jest nakładany pixel do pixela na wyrenderowany obraz projektu próbki, czyli plik drukarni, również w formacie PDF. Tryb porównania grafi cznego pozwala zobaczyć wszelkie różnice w obszarze grafi ki, np. zmieniony tekst, brakujące lub dodane znaki, przesunięty tekst, prze-sunięte elementy grafi ki, zmianę koloru. W praktyce to również inna wersja językowa, mix wersji, podklejone znaki, przesunięcia znaków, dublowanie, itp.

Analizie porównawczej mogą podlegać wszystkie elementy artworku w jednym cyklu, co pozwala na uzyskanie pełnego obra-zu zgodności projektu klienta z projektem do akceptacji z drukarni. Technologia jest dokładna, niezawodna i szybka, a jej funkcjonalność potwierdzona w procesie walidacji.

DokładnośćProgramy tego typu działają w zakresie rozdzielczości od 300 do

1200 dpi, przy czym najczęściej stosuje się 600 dpi. Przy takiej roz-dzielczości dokładność programu zaczyna się od 35 qm, co odpowia-da około 1 pixelowi. Dla porównania, stosowana wielkość czcionki w drukach wynosi zwykle 5-7 pkt, czyli około 200 qm. Najmniejszym znakiem w tekście jest kropka, której wielkość przy rozdzielczo-ści 600 dpi to właśnie około 200 qm (1000 qm równa się 1 mm). Oznacza to, że istnieje ogromny zapas dokładności, a w efekcie pew-ność, że wszystkie różnice zostaną wychwycone. Co więcej, można tak skalować czułość systemu, aby uzyskać optymalne ustawienia, adekwatne do konkretnego zadania. W konsekwencji operator otrzy-muje w bardzo przystępny sposób wyniki porównania zaznaczone na ekranie – jeżeli brakuje jakiegoś elementu lub został on dodany, program wskaże takie miejsce. Operator może wówczas je ocenić, a efekt działania programu oraz swoje decyzje zapisać w raporcie w PDF. Zastosowanie systemu wizyjnego EyeC Proofi ler to zupełnie nowy poziom komfortu i bezpieczeństwa pracy.

Grafika vs. Kontent? Bynajmniej! Analiza różnic w grafi ce to dopiero początek. Najlepsze rozwiąza-

nia na rynku oferują również możliwość analizy tzw. kontentu. I tak jak analiza grafi czna pozwala na wychwycenie różnic, tak w dalszym ciągu nic nie wiadomo o zastosowanych czcionkach, ich wielkości czy choćby różnicach w stylu. Dodatkowy moduł do analizy konten-tu, EyeC Profi ler Content w przeciwieństwie do analizy grafi cznej, pozwala na porównanie tablic Unicodu znaków w tekście i wykaza-nie – czy i jak się różnią. Dla przykładu: litera „a” w tablicach Unico-du ma numer U+0061; litera „u” ma oznaczenie U+0075, oznacze-nia Unicodu zostają porównane i system wykrywa tę różnicę.

Różnice mogą także dotyczyć typu czcionki, bo zdarzają się sy-tuacje, w których jest ona tak podobna, że trudno ją odróżnić, ale

system wskaże je bezbłędnie. Podobnie rzecz ma się z wielkością czcionek.

Ciekawostką, która potwierdza jak bardzo technologia inspekcji grafi cznej uzupełnia się z kontentową jest następujący przykład: znak, którego nie ma w tablicach Unicodu to kropka. Teoretycznie, przy zastosowaniu jedynie inspekcji kontentu błąd ten jest nie do wykrycia, ale wtedy w odwodzie występuje tryb grafi czny, który wy-kryje jej brak. Inspekcja w obszarze kontentu jest bardzo przydatna i stanowi doskonałe uzupełnienie analizy grafi cznej.

Kody 1D i 2DNiezwykle waż nym elementem każ dego opakowania są kody 1D

i 2D, które również muszą być szczegółowo sprawdzane. Kody 1D (kody kreskowe) to zazwyczaj kody handlowe EAN-13, EAN-8, ale takż e kody PZN, Code 39, Code 25 i Pharma kody w standardzie Laetusa.

Najlepsze systemy wizyjne oferują weryfi kację tych kodów, zgod-nie z normami CEN/ANSI (ISO 15416) oraz ISO 797. Stosowanie weryfi kacji kodów na etapie ich tworzenia jest konieczne, aby mieć stuprocentową pewnoś ć , ż e są one odpowiednio zbudowane. Wery-fi kacja kodów 1D systemem inspekcji trwa kilkanaś cie sekund, a re-zultat jest dostę pny w wygenerowanym raporcie, zawierają cym pełny opis parametrów kodu i ocenę jakoś ciową od A do F.

Odpowiadając na potrzeby rynku kosmetycznego, systemy in-spekcji wizyjnej coraz częściej wyposażane są w moduł do weryfi kacji kodów 2D, czyli Data Matrix. Ten standard zapisu danych persona-lizowanych i zmiennych wymaga szczególnej kontroli i weryfi kacji. System inspekcji wizyjnej nie tylko zdekoduje kod Data Matrix lub QR, ale również zgodnie z normą ISO 15415 poda ocenę jakościową od A do F. Oczywiście wynik weryfi kacji dostępny bę dzie w wygene-rowanym przez system raporcie.

Stało się zatem oczywiste, że błędów należy unikać na każdym etapie procesu druku. Może to zagwarantować przede wszystkim do-bra komunikacja i proces wymiany informacji, dzięki którym kontrola, porównywanie, sprawdzanie i akceptowanie będą przebiegać zgodnie z planem. W poligrafi i, w relacji z tak wymagającym klientem jakim jest branża kosmetyczna, konieczne jest proaktywne działanie, bo nie ma tam miejsca na błędy i przebaczanie.

Systemy inspekcji wizyjnej EyeC Proofi ler skutecznie i szybko pomagają wykryć

różnice pomiędzy projektem przesłanym przez klienta do drukarni, a projektem

wysłanym do akceptacji klienta, chroniąc w ten sposób obydwie strony

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 80: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Opakowanie odgrywa istotną rolę w pozycjonowaniu produktów kosmetycznych. Wygląd zewnętrzny opakowania jest jednym z głównych czynników wpływających na postrzeganie produktu oraz pozwala na prowadzenie skutecznych działań marketingowych. Nie można jednak zapominać o jakości opakowań i ich wpływie na bezpieczeństwo pakowanego produktu – wskazują na to wytyczne Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009, które określają wymagania i wskazują zagrożenia związane z opakowaniami produktów kosmetycznych.

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

80

Alicja Lisowska-KęcikKierownik Laboratorium Żywnościowego TÜV Rheinland Polska

Wpływ opakowań na bezpieczeństwo produktów kosmetycznych

fot.

chro

mas

tock

Page 81: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Jedną z podstawowych funkcji wszelkich opakowań jest funkcja ochronna. Mogą

one w mniejszym lub większym stopniu zabezpieczać produkt kosmetyczny m.in. przed dostępem i rozwojem drobnoustro-jów, np. poprzez specjalne zamknięcia z dozownikiem. Najczęściej stosowanymi opakowaniami w przemyśle kosmetycznym są pojemniki z tworzyw sztucznych, głównie polipropylenu (PP) i polietylenu (PE), a także politereftalanu etylenu (PET).

Trendy w opakowalnictwieW ostatnich latach zauważalny jest

wzrost zainteresowania opakowaniami ak-tywnymi i inteligentnymi. Prowadzone są badania w zakresie stosowania konserwan-tów, substancji przeciwdrobnoustrojowych i przeciwutleniaczy wydzielanych z materia-łu opakowaniowego. Głównym zadaniem opakowań aktywnych jest opóźnienie roz-woju mikroorganizmów oraz przedłuże-nie trwałości zapakowanego produktu, co obecnie odnośni się głównie do żywności. Natomiast opakowania inteligentne mają na celu monitorowanie i informowanie klienta o stanie zapakowanego produktu. Opako-wania mające zdolność do uwalniania sub-stancji przeciwdrobnoustrojowych mogą za-

wierać etanol lub inne alkohole, sorbiniany, benzoesany, propioniany lub bakteriocyny. Kontrolowanemu uwalnianiu tych związków sprzyja wielowarstwowa struktura materia-łów opakowaniowych.

Podejmowane próby przedłużenia trwa-łości produktów poprzez modyfikację opa-kowań, w które są zapakowane odnoszą się również do zastosowania pochłaniaczy tlenu, które poprzez reakcję chemiczną albo enzymatyczną z tlenem usuwają go z wnę-trza opakowania. Obecnie dostrzec można trend na tworzenie kompozytów pochła-niaczy z opakowaniem. Pochłaniacze tlenu mogą być zawarte w materiale polimero-wym stanowiącym opakowanie, jak również mogą znaleźć się w elementach uzupełnia-jących opakowanie, takich jak korki do bu-telek czy etykiety.

NanosrebroW zakresie opakowań jednym z najnow-

szych trendów są nanokompozyty. Dzięki zawartym w nich nanomateriałom kom-pozyty zyskują wzmocnione właściwości, a nawet zupełnie nowe możliwości. Najczę-ściej wykorzystywanym nanoskładnikiem w produktach konsumenckich jest nanosre-bro. Swoją popularność srebro zawdzięcza

znanym od wieków właściwościom prze-ciwdrobnoustrojowym. Podjęto już próby wykorzystania nanosrebra celem zapewnie-nia trwałości mikrobiologicznej preparatów kosmetycznych, jednak wprowadzając je nie do kosmetyku, ale do jego opakowania. Ocenę skuteczności takiego rozwiązania przeprowadzono na opakowaniach z two-rzyw sztucznych: PP i PE, jako głównie sto-sowanych materiałów opakowaniowych ko-smetyków. Jednocześnie tworzywa sztuczne stanowią największą grupę na rynku opako-wań i obserwowany jest wzrost ich udzia-łów w rynku. Wyniki badań doprowadziły do określenia zależności pomiędzy stęże-niem srebra, wielkością cząstek srebra i ich rozmieszczeniem w matrycy polimerowej, a skutecznością analizowanych opakowań w zakresie konserwacji badanego produktu kosmetycznego.

Stwierdzono, że wyższa zawartość sre-bra, zarówno w przypadku pojemników PP jak i folii PE, nie powoduje wzmocnione-go efektu konserwacji przechowywanego w nich kosmetyku. Bardziej skuteczne wo-bec badanych mikroorganizmów okazały się opakowania zawierające mniejsze cząstki aniżeli opakowania zawierające większe cząstki srebra. Badania materiałów opa-

reklama

81

Page 82: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

kowaniowych wykazały zatem, że cząstki srebra o mniejszych rozmiarach przy jedno-czesnym równomiernym ich rozmieszcze-niu w matrycy polimerowej wykazują lep-szą skuteczność przeciwdrobnoustrojowąw badanym rozwiązaniu niż cząstki srebra o dużych rozmiarach nawet przy ich więk-szej zawartości.

Mimo że srebro było stosowane od lat, to dopiero rozwój technologii i metod ba-dawczych pozwolił zdefi niować wzmocnio-ne właściwości srebra w nanoskali, a celowa produkcja projektowanych nanocząstek sre-bra wpłynęła na ich coraz szerszą ekspansję w produktach, także opakowaniowych. Dy-namiczny rozwój zastosowań nanosrebra, szczególnie w produktach o wysokiej poten-cjalnej ekspozycji, jak chemia gospodarcza czy kosmetyki, wzbudził obawy odnośnie bezpieczeństwa, zarówno dla zdrowia ludzi, jak i dla środowiska naturalnego (głównie wodnego biorąc pod uwagę produkty z na-nosrebrem obecne na rynku). Wskazuje się na potrzebę badań w tym zakresie, gdyż do-stępne dane nie są jeszcze wystarczające do jednoznacznego określenia wpływu nano-srebra na bezpieczeństwo stosowania.

Przede wszystkim ochrona produktu

Głównym celem opakowań dla kosme-tyków jest ochrona produktu przed czyn-nikami zewnętrznymi. Właściwy rodzaj

opakowania może pomóc utrzymać wyrób gotowy w pożądanym stanie, od produkcji i wprowadzenia na rynek, aż do momentu znalezienia się w rękach konsumenta. Opa-kowanie musi być również zaprojektowa-ne w taki sposób, by wytrzymać warunki w trakcie ich transportu i przechowywania. Dbałość o bezpieczeństwo użytkowników nakazuje również unikanie sytuacji, w któ-rych zapakowany produkt mógłby zostać zanieczyszczony przez składniki pochodzącez opakowania.

Dlatego tak istotna jest świadomość od-nośnie właściwości materiałów, z których wykonano opakowanie, będące w bezpo-średnim kontakcie z produktem. Aby móc ocenić potencjalne ryzyko niezbędna jest wiedza w zakresie:• składu materiału, z którego wykonano

opakowanie, w tym substancji technicz-nych pełniących funkcje dodatków,

• zanieczyszczeń, których uniknięcie jest niemożliwe ze względów technicznych,

• możliwej migracji substancji szkodliwych z materiału opakowaniowego do pro-duktu.

Zjawisko przenoszenia składników na zapakowany produkt, jako działanie niepo-żądane może powstawać na przykład przez:• migrację z powodu kontaktu w stosie lub

roli tzn. przechodzenie niewidocznych substancji z zadrukowanej strony pod-łoża na niezadrukowaną, a stamtąd na produkt kosmetyczny,

• przenikanie substancji z zadrukowanej strony przez podłoże drukowe do pro-duktu kosmetycznego,

• przenoszenie lotnych substancji we-wnątrz zamkniętego opakowania.

Dlatego, wszystkie podłoża druko-we, farby i lakiery używane do zadruku nie powinny zawierać substancji, które

mogłyby przenikać przez opa-kowanie do jego wnętrza,

w ilościach wyższych niż dopuszczają to nor-

my. Według Rozpo-rządzenia Komisji WE nr 10/2011: „w odniesieniu do substancji, dla któ-rych w załączniku I nie określono limitów migracji spe-cyfi cznej lub innych

ograniczeń, stosuje

się ogólny limit migracji specyfi cznej wy-noszący 60 mg/kg”. Wskazane jest zatem okresowe badanie migracji oraz sensoryki. Warto też pamiętać, że transport i magazy-nowanie wyrobów gotowych ma wpływ na ich parametry.

Istotą tematu jest fakt, iż opakowa-nie winno być chemicznie obojętne. Nie-zależnie od miejsca w którym kosmetyk będzie eksponowany i użytkowany, kon-sument oczekuje, że produkt pozostaniew niezmienionym składzie. Wybór odpo-wiedniego rodzaju tworzywa sztucznego może zapewnić odpowiednią elastycz-ność przy jednoczesnym zachowaniu jego trwałości.

Wymaganie biodegradowalności Zgodnie z obowiązującymi wytycznymi

opakowania powinny być produkowane w sposób pozwalający na recykling określo-nego procentu masy materiału, z którego opakowanie zostało wykonane. Powinny posiadać zdolność do biodegradacji (nie stanowiącej przeszkody w ich selektywnycm zbieraniu), jak również posiadać zdolność rozkładu fi zycznego, chemicznego, termicz-nego i biologicznego, zapewniającą osta-teczny rozkład otrzymanego kompostu na dwutlenek węgla, biomasę i wodę.

Opakowania z materiałów biodegra-dowalnych czy surowców pochodzenia naturalnego zyskują coraz bardziej na zna-czeniu. Ich stosowanie wykorzystywane jest w coraz większej mierze do kreowania wizerunku marki. Tendencja ta jest dość silna, szczególnie na rynkach zachodnich. Nabrała ona rozpędu po przeprowadzonych badaniach na temat szkodliwego działania opakowań plastikowych na środowisko. Opakowania biodegradowalne pozwalają zachować wszystkie pożądane cechy opa-kowań z tworzyw sztucznych, a ponadto są w pełni biodegradowalne i mogą być kom-postowane wraz z odpadami organicznymi, a także nie uwalniają szkodliwych substan-cji dla środowiska.

Połączenie wyżej wymienionych czyn-ników może pomóc ocenić wymagania stawiane opakowaniom produktów kosme-tycznych w różnych aspektach, zarówno stawianym im wymaganiom formalnym, jakościowym, środowiskowym oraz eko-nomicznym, mającym ostatecznie sprostać oczekiwaniom konsumentów.

Źródła literaturowe dostępne u autora tekstu.

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

82fo

t. ch

rom

asto

ck

Page 83: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

8383

Europejski przemysł kosmetyczny stale się rozwija. Według ogólnodostępnych

danych w samym sektorze pracuje 150 tys. osób, natomiast sprzedaż, dystrybucja i transport kosmetyków pośrednio tworzy kolejne 350 tys. miejsc pracy. Przy produk-cji o wartości ponad 35 mld euro ta inno-wacyjna gałąź przemysłu jest światowym liderem w swojej dziedzinie. Przy czym logi-styka kosmetyków należy do jednych z naj-trudniejszych i najbardziej wymagających procesów logistycznych.

Profesjonalna obsługa operatora logi-stycznego to przede wszystkim dopraco-wane procedury, wspierane pracą wykwali-fi kowanej i kompetentnej kadry. Transport nie może wpływać na jakość przewożonych materiałów bądź produktów końcowych. Ponadto powinien odbywać się w  odpo-wiednich warunkach, o które ma obowią-zek zadbać fi rma transportowa. Załadunek i transport produktów kosmetycznych powi-

nien odbywać się w sposób gwarantujący zabezpieczenie przed zanieczyszczeniem, uszkodzeniem mechanicznym lub kradzie-żą. Ważne jest zabezpieczenie przed szko-dliwym działaniem zbyt wysokiej i niskiej temperatury, światła czy wilgotności oraz innych niekorzystnych czynników.

Wśród głównych zasad funkcjonowa-nia transportu w branży kosmetycznej z pewnością należy wymienić zachowanie czystości środków transportu, pojemników i opakowań, zapewnienie możliwości jak najkrótszego czasu transportu, zabezpie-czenie przed ubytkami oraz zanieczysz-czeniem produktu. Konieczne jest również zachowanie odpowiedniej temperatury podczas całego łańcucha dostaw.

Obok procedur dotyczących samego transportu obowiązuje również szereg re-strykcji dotyczących magazynowania. Po-mieszczenia magazynowe powinny być do-statecznie duże, żeby umożliwić przechowy-

wanie w  sposób uporządkowany różnych rodzajów produktów i materiałów. Ponadto pomieszczenia magazynowe powinny być zaprojektowane w taki sposób, aby zapew-nić dobre warunki magazynowania. Muszą być czyste i suche, z kolei panująca w nich temperatura musi być utrzymywana w od-powiednich granicach. W  przypadku, gdy wymagane są specjalne warunki przecho-wywania, warunki te należy stale monito-rować.

Transport dla branży kosmetycznej jest wyjątkowo wrażliwy. Znajomość przepisów, rozwinięta infrastruktura i system infor-macji, a także odpowiednio przeszkolony zespół pracowników to gwarancja sukce-su.  Mimo tak restrykcyjnych wymagań z punktu widzenia operatorów logistycz-nych branża kosmetyczka stanowi niezwy-kle atrakcyjny rynek.

Transport – wymagania branży kosmetycznej

Andrzej Iwanow-KolakowskiDirector of EU Countries Region Asstra Forwarding AG

Specyfika branży kosmetycznej, gdzie z jednej strony bardzo istotny jest czas i krótkie terminy realizacji zlecenia, a z drugiej regulacje dotyczące higieny, wymaga bardziej restrykcyjnego podejścia do problematyki zaopatrzenia i logistyki w porównaniu z rozwiązaniami dedykowanymi dla innych branż. Rynek ten charakteryzuje się przede wszystkim wysokimi standardami zarządzania jakością, co również przekłada się na obsługujące go firmy logistyczne.

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 84: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Czym są dla nas dermokosmetyki?Dermokosmetyki to wyjątkowa grupa produktów, ukierunkowa-

na na bardzo konkretne potrzeby konsumentów, zawierająca wyjąt-kowe, innowacyjne substancje czynne aktywnie. Dermokosmetyki, zanim trafi ą na apteczną półkę, testowane są w specjalistycznych laboratoriach, podlegają licznym badaniom aplikacyjnym i aparatu-rowym, kontroli jakości, co tylko potwierdza szerokie i specjalistycz-ne działanie tego rodzaju preparatów. Dlatego stanowią doskonałe rozwiązanie i odpowiedź na bardzo konkretne problemy i potrzeby skóry, m.in. trądzikowej, wrażliwej, atopowej czy naczynkowej.

Dlaczego konsument wybiera polskie dermokosmetyki?

Badania rynkowe dowodzą, że to właśnie marka odgrywa kluczową rolę przy wyborze kosmetyków. Na jej obraz w oczach konsumentów składa się wiele czynników. Najważniejszym z nich jest to, czy marka jest postrzegana jako partner konsumen-ta, jest mu bliska, odpowiada na jego potrzeby, wspiera wybory i decyzje. Aktualnie zauważalna jest tendencja, polegająca na co-raz częstszym zwracaniu się konsumentów ku markom i prepa-ratom lokalnym – polskim, o formułach testowanych przez Polki, w polskich ośrodkach badawczych, dodatkowo o dobrym stosunku jakości do ceny („value for money”). Dermokosmetyczne marki fi rmy Nepentes Pharma – Iwostin oraz Emolium - doskonale wpisują się w ten trend, oferując wysoką jakość, skuteczność i bezpieczeństwo w dobrej cenie.

Siła marki, siła produktówNależąca do Grupy Sanofi w Polsce spółka Nepentes Pharma jest

drugą, pod względem wartości sprzedaży, fi rmą na rynku dermoko-smetycznym. Iwostin, dedykowany skórze wrażliwej i wymagającej, od lat znajduje się w czołówce marek dermokosmetycznych i stale się rozwija. W 2012 roku obchodziliśmy 10-lecie istnienia tej marki, która obecnie liczy już ponad 100 produktów, w ramach 15 specja-listycznych linii. Emolium – wieloskładnikowe, kompletne emolien-ty dla zdrowia i ochrony wrażliwej, skłonnej do podrażnień skóry niemowląt, dzieci i dorosłych, to od 4 lat niekwestionowany lider na polskim rynku emolientów oraz w rekomendacjach pediatrów. Dodatkowo stale poszerzamy porfolio preparatów, udoskonalamy już istniejące produkty i wzbogacamy ich formuły, aby w jeszcze większym stopniu spełniać oczekiwania naszych konsumentek.

Nasze preparaty przygotowywane są przy współpracy z wiodącymi ekspertami w dziedzinie dermatologii, którzy konsultują formuły na-szych produktów, dlatego cieszą się doskonałą opinią jako preparaty bezpieczne, skuteczne i innowacyjne, oparte na składnikach reko-mendowanych przez dermatologów.

Współpraca ze środowiskami naukowymiReceptury preparatów tworzone są przez specjalistów w dzie-

dzinie chemii i farmacji, co gwarantuje ich skuteczność i bezpie-czeństwo. Prowadzimy działalność produkcyjną w Polsce, dlatego jesteśmy w stanie szybko reagować na potrzeby rynku, oczekiwania konsumentów i lekarzy dermatologów. Od lat z sukcesem współ-pracujemy z przedstawicielami różnych ośrodków akademickich w Polsce, którzy wspierają nas swoją wiedzą i doświadczeniem w obszarze tworzenia nowych produktów. Budowanie trwałych re-lacji ze środowiskiem naukowym pełni ważną rolę w działalności naszej fi rmy. Warto wspomnieć, że w lutym 2012 roku staliśmy się członkiem Rady Biznesu przy Wydziale Biologii i Ochrony Środowi-ska Uniwersytetu Łódzkiego.

Dział Badawczo - RozwojowySercem innowacyjności jest w naszym przypadku, zlokalizowany

w ramach należącego do Grupy Sanofi Zakładu Produkcji i Dystrybu-cji Leków w Rzeszowie, Dział Badawczo-Rozwojowy. To tu, w warun-kach spełniających najwyższe normy jakościowe, powstają formuły nowych produktów. Wszystkie dermokosmetyki podlegają restryk-cyjnej kontroli jakości i są produkowane przy zachowaniu wszelkich standardów, wynikających z doświadczenia farmaceutycznego.

Laboratorium – jak działa serce działuFaza rozwojowa nowego produktu składa się zawsze z kilku eta-

pów. Pierwszym jest praca merytoryczna, czyli zbieranie informa-cji o surowcach, sprawdzanie ich właściwości fi zyko-chemicznych (rozpuszczalność surowców, w jakich zakresach temperaturach oraz wartościach pH dany surowiec jest stabilny chemicznie, czy istnieją niezgodności między poszczególnymi surowcami, oraz w jaki spo-sób wprowadzać dany surowiec do formulacji kosmetycznej). Po zakończeniu prac merytorycznych przystępuje się do prac labora-toryjnych, polegających na wykonaniu szeregu prób, testowaniu w różnych stężeniach i proporcjach wytypowanych surowców ko-

- Jak kosmetyk staje się dermokosmetykiemNepentes Pharma

Sanofi Aventis

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

84 |

Page 85: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

smetycznych, tak aby fi nalna próbka była stabilna chemicznie i spełniała założenia. Każda z powstałych próbek testowana jest we-wnętrznie – pracownicy działu są pierwszymi użytkownikami two-rzonych produktów. Próbki ocenione pozytywnie na zgodność z za-łożeniami briefu (m.in. skuteczność działania na określone problemy skóry, przyjemność aplikacji, odpowiednią barwę i zapach zgodny z linią), przekazywane są do oceny osobom z działu New Product Development Nepentes Pharma (NPD). Po ostatecznej akceptacji próbki przez Dział NPD następują dalsze prace badawcze:• testy stabilności fi zyko-chemicznej próbek w fazie rozwoju no-

wego produktu kosmetycznego• badania kompatybilności nowej masy kosmetycznej z docelo-

wym opakowaniem handlowym • badania czystości mikrobiologicznej nowego preparatu oraz ba-

dania challenge test (badanie skuteczności działania konserwan-tu użytego w formulacji)

• badania dermatologiczne • badania aplikacyjne

Na koniec kompletowana jest całość dokumentacji wymaganej dyrektywą 1223/2009 i przekazywana do oceny bezpieczeństwa, wykonywanej przez uprawnionego Safety Assessora. Kolejnym eta-pem pracy jest transfer technologii nowego kosmetyku ze skali la-boratoryjnej do skali produkcyjnej, czyli mówiąc prościej produkcja masy nowego preparatu.

Każdy z kosmetyków, przed wprowadzeniem na rynek, testo-wany jest dermatologicznie w specjalistycznym laboratorium, pod kontrolą lekarzy o różnych specjalnościach (dermatolog, okulista). Laboratoria zewnętrzne przeprowadzają testy aplikacyjne nowego kosmetyku oraz specjalistyczne badanie aparaturowe w celu udo-wodnienia skuteczności działania preparatu. W przypadku prepara-tów dla dzieci przekazywane są one do instytucji takich jak Instytut Matki i Dziecka i Centrum Zdrowia Dziecka, które udzielają reko-mendacji produktom Sanofi .

Zewnętrzne badania dermokosmetykówBadania skuteczności przeprowadzane są na zlecenie specjali-

stów Laboratorium Iwostin pod kontrolą dermatologa na ślepych próbach (tj. produkt bez marki, logo itd.), z oznaczeniem nazwy ka-tegorii (np. krem na dzień). Procedurę badawczą dla dermokosme-tyków Iwostin rozpoczynają badania bezpieczeństwa kosmetyku,

przeprowadzane zgodnie z bieżącym prawodawstwem. Następnie przeprowadza się ocenę skuteczności preparatów oraz badania wła-ściwości aplikacyjnych. Możliwe metody to:

1. Subiektywna ocena efektywności działania produktu - ba-danie przeprowadzane w czasie domowego użytkowania produk-tu przez grupę probantów, wyselekcjonowanych przez zewnętrzną instytucję badawczą, pod kontrolą dermatologa, pod kątem typu skóry, wieku, płci i innych kryteriów - w zależności od tego, jakiej linii dotyczy nowy preparat i właściwości, które chcemy przebadać. Badanie wykorzystuje różne rodzaje ankiet, tzn. jednoetapowe na koniec testu lub wieloetapowe na różnych etapach testu, jak rów-nież różne rodzaje pytań m.in. otwarte, zamknięte, ze skalą ocen i odpowiedzią do wyboru. W trakcie okresu trwania badania nastę-puje również kontrola stanu skóry przez lekarza dermatologa. Wiel-kość grupy to min. 21 osób, czas trwania ok. 21 dni w zależności od problemu, którego badanie dotyczy (np. dla preparatów przeciw-zmarszczkowych czas trwania badania jest dłuższy – ok. 28 dni).Bada się:• ocenę efektywności produktu • stopień zadowolenia• ocenę cech produktu: kolor, zapach, konsystencja• ocenę aplikacji: rozsmarowywanie, wchłanianie• ocenę wydajności produktu

2. Bioinstrumentalna ocena efektywności działania produk-

tu – bazuje na naukowym podejściu do zmian parametrów skóry, możliwemu dzięki wykorzystaniu najnowszych osiągnięć z zakresu medycyny i inżynierii oraz innowacyjnego sprzętu naukowo-pomia-rowego. Badanie instrumentalne może dotyczyć:a. oceny natychmiastowego działania bezpośrednio po aplikacji

produktub. oceny długofalowego działania po wielokrotnej aplikacji produktu

Parametry skóry, które podlegają ocenie to: temperatura, mikro-rzeźba, nawilżenie, gładkość, natłuszczenie, elastyczność, przezna-skórkowa utrata wody (TEWL), koloryt.

Przedstawiona wieloetapowa procedura badawcza, przyjęta w Laboratorium Iwostin, pozwala na uzyskanie precyzyjnej i wielo-płaszczyznowej oceny wszystkich nowych formuł na wstępnym pro-cesie rozwoju formuły produktu, co, jeżeli jest taka potrzeba, umoż-liwia jej dopracowanie w dalszych etapach tak, aby konsument uzy-skał najwyższą jakość, potwierdzoną specjalistycznymi badaniami pod kontrolą dermatologa.

Najwyższa jakość produkcji, coraz większy zasięgWszystkie dermokosmetyki, oferowane przez Nepentes Pharma,

produkowane są, w należącym do Grupy Sanofi w Polsce, Zakła-dzie Produkcji i Dystrybucji Leków w Rzeszowie. Zakład wyposa-żony jest w nowoczesne urządzenia i linie technologiczne typowe dla produkcji tabletek, kapsułek, saszetek oraz kremów i płynów. Fabryka może pochwalić się wszystkimi najważniejszymi certyfi ka-tami, tj. GMP (Dobra Praktyka Wytwarzania) czy HACCP (zezwolenie na produkcję suplementów diety), które gwarantują najwyższą ja-kość wytwarzanych tu produktów. Jakość ta jest doceniana również w innych krajach. Nasze produkty można kupić m.in. w Bułgarii, Ru-munii, Litwie czy Rosji. Dzięki wykorzystaniu struktur międzynarodo-wych Grupy Sanofi , do której Nepentes należy od 2010 r., planujemy w przyszłości intensyfi kację działalności eksportowej marek dermo-kosmetycznych w regionie Europy Środkowo - Wschodniej.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

85

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 86: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

W lipcu 2013 roku weszło w życie znowelizowane Rozporzą-dzenie Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 1223/2009

dotyczące produktów kosmetycznych. Dokument określa wymogi obrotu nimi, precyzując wymagania wobec tzw. osób odpowiedzial-nych. Największy nacisk kładzie na różne aspekty bezpieczeństwa produktu: od informacji o jego składnikach, przez odpowiednie opakowanie i oznakowanie, aż po monitorowanie działań niepożą-danych i przekazywanie informacji o nich odpowiednim organom1. Wymagania stawiane podmiotom działającym na rynku kosmetycz-nym stają się coraz bardziej restrykcyjne, o czym świadczy, między innymi, nałożony na dystrybutorów obowiązek wycofania produktu z obiegu, jeśli wystąpi podejrzenie, że może on nie spełniać wymo-gów określonych w rozporządzeniu. O ile proces produkcji kosmety-ków i kontrola ich jakości są szczegółowo uregulowane, o tyle dys-trybucja jest unormowana jedynie w niewielkim stopniu.

Wymagania wobec podmiotów dystrybuujących Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 1223/2009

wprowadza pojęcie dystrybutora, które oznacza każdą osobę fi zyczną lub prawną w łańcuchu dostaw, niebędącą producentem ani importerem, która udostępnia produkt na rynku2. Obejmuje ono także detalistów sprzedających kosmetyki bezpośrednio konsumen-tom3. Jednym z obowiązków dystrybutora jest zagwarantowanie, że w czasie gdy jest on odpowiedzialny za produkt, warunki przechowy-wania i transportu spełniają wymogi określone w rozporządzeniu4.

Wpływ nieodpowiednich warunków na kosmetyki

Zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury, nieodpowiednia wilgotność powietrza czy promieniowanie UV mogą negatywnie wpływać na jakość produktów kosmetycznych. Nie bez powodu producenci umieszczają na opakowaniach kosmetyków infor-

macje o tym, w jakich warunkach powinno się je przechowywać (w większości przypadków jest to temperatura pokojowa, ok. 20-25°C, i taki przedział należy przyjąć jeśli nie zamieszczono na opakowa-niu tego typu informacji). Przegrzanie kosmetyków przyspiesza proces ich psucia się, np. powoduje zjełczenie kremów czy balsa-mów, a zbyt niska temperatura może skutkować uszkodzeniem zawartych w nich substancji aktywnych. Wymagania określone dla przechowywania produktów kosmetycznych powinny mieć zasto-sowanie także dla ich magazynowania i transportu. Mimo że sto-

sowanie kosmetyków o obniżonej jakości nie ma tak poważnych skutków, jak np. w przypadku farmaceutyków, może powodować różnego rodzaju zmiany skórne, wysypki czy alergie. Ponadto, nie-zachowanie zalecanych warunków może wpływać negatywnie nie tylko na skuteczność kosmetyków, ale także na takie ich walory, jak zapach czy konsystencja. Oznacza to, że organizując dystrybucję produktów kosmetycznych zarówno producenci, jak i dystrybutorzy powinni przykładać większą wagę do tego, w jakich warunkach są one transportowane, tak aby dostarczyć konsumentom produkt, który z jednej strony będzie dla nich w pełni bezpieczny, a z drugiej zachowa wszystkie swoje właściwości. Pojawienie się w sklepach czy drogeriach produktów, które na skutek transportowania w nie-odpowiednich warunkach utraciły swoje właściwości lub walory es-tetyczne, wpłynie negatywnie na opinię konsumenta o całej marce, zmieniając jej wizerunek.

Dystrybucja produktów kosmetycznych

Funkcjonowanie branży kosmetycznej reguluje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 1223/2009. Obowiązujące przepisy, choć kładą duży nacisk na kwestię bezpieczeństwa produktów kosmetycznych, nie określają szczegółowo, w jaki sposób powinna być realizowana ich dystrybucja.

Anna Kunysz

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

Zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury czy wystawienie na działanie promieni

UV mogą negatywnie wpływać na jakość produktów kosmetycznych

86 |

Page 87: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Stosowane rozwiązania Planowanie transportu produktów kosmetycznych ogranicza się

do wybrania najkorzystniejszych kanałów dystrybucji, tzn. określenia, gdzie produkt powinien być dostępny. Kolejnym krokiem jest zlece-nie procesu na zewnątrz przedsiębiorstwa. Transport kosmetyków od producentów do najważniejszych kanałów dystrybucji (zgodnie z analizą fi rmy PMR, w 2013 roku były to drogerie sieciowe, sklepy dyskontowe i sprzedaż internetowa5) w większości przypadków od-bywa się przy wykorzystaniu usług fi rm kurierskich. Mowa o tysiącach dostaw realizowanych każdego dnia do sieciowych drogerii i sklepów dyskontowych; należy dodać do tego także dostawy do mniejszych sklepów drogeryjnych i aptek. Producenci stawiają fi rmom kurierskim dwa podstawowe wymagania: z jednej strony oczekują szybkiej reali-zacji zamówienia, a z drugiej – jak najniższego kosztu. Większość fi rm kurierskich dostosowuje się do tych potrzeb, gwarantując doręczenie produktów w ciągu 24 godzin od złożenia zamówienia oraz oferując wysokie rabaty, zwłaszcza w przypadku dużego wolumenu przesyłek, z jakim bardzo często mamy do czynienia w branży kosmetycznej. Pozwala to na szybkie zaopatrzenie drogerii i punktów sprzedaży kosmetyków, ale nie gwarantuje, że transport przebiegnie w sposób eliminujący ryzyko przegrzania lub wychłodzenia produktów; fi rmy kurierskie w większości przypadków nie dysponują sprzętem ani in-frastrukturą, która pozwalałaby dać taką gwarancję.

Nowe możliwości Obok fi rm kurierskich, na rynku pojawiają się pierwsze podmioty

świadczące specjalistyczne usługi transportowe dla branży kosmetycz-nej. W dużym stopniu korzystają one z doświadczeń pokrewnego sek-tora: branży farmaceutycznej, w której, pod wpływem zmieniającego się prawa i rosnącej tendencji do korzystania z outsourcingu w zakresie organizacji dystrybucji, wykształcił się rynek dedykowanych usług lo-

gistycznych. W niektórych przypadkach można mówić o partnerstwie między fi rmami oferującymi usługi logistyczne dla farmacji, a tymi które wchodzą na rynek jako operatorzy branży kosmetycznej. – Dzię-ki możliwości korzystania ze specjalistycznej infrastruktury, jaką dys-ponują operatorzy branży farmaceutycznej, oczywiście po określeniu szczegółowych zasad współpracy, podmioty obsługujące dystrybucję produktów kosmetycznych mogą zagwarantować utrzymanie tempe-ratury w określonym przedziale w trakcie całego procesu, przy zacho-

waniu obowiązujących na rynku stawek – mówi Jacek Macko z fi rmy D2D. Pod pojęciem specjalistyczna infrastruktura rozumie się pojazdy z zabudową izotermiczną wyposażone we własne agregaty oraz urzą-dzenia do pomiaru i rejestracji temperatury, pozwalające na zachowa-nie warunków transportu niezależnie od pory roku, a także sieć komór przeładunkowych, dzięki którym można zorganizować dystrybucję na terenie całego kraju i zagwarantować, że towar zostanie dostarczony w ciągu 24 godzin, tak jak w przypadku standardowej fi rmy kurierskiej. Tym, co różni fi rmy kurierskie od operatorów branży kosmetycznej jest kontrola temperatury, a co za tym idzie – gwarancja zachowania ja-kości produktu. Czas realizacji dostawy i oferowane ceny pozostają takie same. Procedura składania zamówień – także. Po przyjęciu za-mówienia za pośrednictwem strony internetowej, pracownik odbiera od nadawcy zapakowane i odpowiednio zabezpieczone oraz oznako-wane przesyłki i dostarcza je odbiorcy. Z tym, że operatorzy logistyczni branży kosmetycznej, w przeciwieństwo do fi rm kurierskich, których działania ogranicza się do wykonywania usług transportowych, oferu-ją także magazynowanie produktów połączone z konfekcjonowaniem i pakowaniem towarów. Pozwala to producentom zarówno ograniczyć przestrzeń potrzebną do składowania, jak i oszczędzić czas przezna-czony na przygotowywanie przesyłek oraz zyskać pewność, że towar zostanie odpowiednio zabezpieczony na czas transportu.

Zastosowanie w wielu branżach Transport w kontrolowanej temperaturze jest wymogiem stawia-

nym podmiotom działającym tylko w niektórych branżach, wśród których farmaceutyczna jest zdecydowanie najsilniej uregulowana, a spożywcza też zaczyna dostosowywać się do coraz bardziej re-strykcyjnych wymagań. Nie oznacza to jednak, że nie znajduje za-stosowania w sektorach, które choć prawnie nie mają obowiązku wykazywania, że ich towary są magazynowane i transportowane w określonych warunkach, oferują produkty w pewnym stopniu wrażliwe na zmiany temperatury, takie jak niektóre produkty sto-matologiczne, medyczne czy właśnie kosmetyki.

1 Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona)

2 Art. 2e: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 lis-topada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona)

3 (13) Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listo-pada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona)

4 Art. 6 ust. 4:Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona)

5 „Polski rynek artykułów kosmetycznych wzrósł o 2% w 2013r”: informacja prasowa PMR Publications.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

Podmioty obsługujące dystrybucję produktów kosmetycznych mogą zagwarantować utrzymanie temperatury w określonym

przedziale w trakcie całego procesu, przy zachowaniu obowiązujących na rynku stawek

87

fot.

chro

mas

tock

Page 88: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Jako praktycy z długoletnim doświadcze-niem w doradztwie cenowym wypraco-

wanym w Simon - Kucher & Partners - glo-balnej fi rmie uznawanej za światowego lidera w tym obszarze, możemy stwierdzić, że decyzje klientów często są spontaniczne i nieracjonalne. I chociaż nasi polscy klienci mają najwyższe IQ zakupowe w Europie1, nie są jednak odporni na mechanizmy be-hawioralne, które często niekoniecznie są spójne z koncepcją absolutnej racjonalności decyzji zakupowych klientów.

Podstawowym założeniem ekonomii behawioralnej jest spojrzenie na klienta nie tylko z perspektywy człowieka szcze-gółowo kalkulującego każdą możliwość wydawania pieniędzy, ale także z per-spektywy kogoś, kto podejmuje decyzje w określonym kontekście zakupowym. Na decyzję o zakupie produktu przez klien-ta nie wpływają wyłącznie logiczne argu-menty, a często dużo większe znaczenie ma sytuacja, w jakiej znalazł się klient w momencie podejmowania decyzji o za-kupie.

Poznanie klientów i ich potrzeb oraz zrozumienie mechanizmów wpływających na ich często niespójne decyzje może mieć istotny wpływ na zwiększenie sprzedaży wielu fi rm, zwłaszcza jeśli w swoich poli-tykach sprzedażowych i cenowych będą one aktywnie wykorzystywać założenia ekonomii behawioralnej. Pricing behawio-ralny w rzeczywistości opiera się na takim doborze strategii cenowych i takim zarzą-dzaniu cenami, które szeroko uwzględnia potencjalnie możliwe zachowania klienta w określonych sytuacjach zakupowych. Poniżej zaprezentujemy kilka zidentyfi -kowanych mechanizmów pricingu beha-wioralnego oraz wskażemy praktyczne ich wykorzystanie w biznesie, szczególnie w obszarze sprzedaży.

Kotwica cenowaW wielu sytuacjach życia codziennego

duże znaczenie wpływające na podjęcie decyzji zakupowej ma informacja o tym, jaka była cena za ten sam lub podob-ny produkt w mniej lub bardziej odległej

Kluczowym zadaniem wszystkich firm, a w szczególności tych z branży kosmetycznej jest dogłębne poznanie swoich klientów, analizowanie ich potrzeb i oczekiwań w stosunku do oferowanych im produktów i usług. Podążając za założeniami ekonomii w jej klasycznym wydaniu możemy założyć, że nasi klienci są mądrzy, precyzyjnie kalkulują korzyści płynące dla nich z oferty, a ich decyzje są w dużej mierze przemyślane i racjonalne. Otóż okazuje się, że założenie takie nie do końca jest właściwe.

w branży kosmetycznej, czyli jak zarządzać ceną w pełni wykorzystując sytuacyjny aspekt zakupu

Pricing behawioralny

Artur Staniec – dyrektorRichard Zinoecker – partner zarządzający warszawskim biurem Simon – Kucher & Partners

1Wysokie IQ zakupowe oznacza skłonność do zapamiętywania i porównywania cen. Polacy pamiętają wiećej cen niż mieszkańcy innych krajów europejskich. Wniosek opracowany na podstawie wyników Global Pricing Study 2012 r.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

88 | 88 | fo

t. ch

rom

asto

ck

Page 89: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

przeszłości. Cena taka staje się tzw. ko-twicą, czyli punktem odniesienia dla przy-szłych okazji zakupowych. Kotwicę cenową w branży ksmetycznej najdogodniej jest stosować w przypadku takiej kategorii kosmetyków, która nie jest mocno popu-larna - tak, aby potencjalny klient nie do końca miał wiedzę, jaka jest najbardziej właściwa cena, którą może zapłacić za kosmetyk. Za przykład weźmy kremy dla mężczyzn. Rynek kosmetyczny nie jest tą kategorią kosmetyków przesycony na tyle, aby potencjalni konsumenci znali i porów-nywali ich ceny tak dobrze jak np. mydła, czy szampony. Zestawiając na półce ceno-wej kilka kremów z serii dla męższczyzn, gdzie jeden będzie kosztował 100 zł, a kolejne: 70 zł, 50 zł, 30 zł i 15zł możemy skutecznie wykorzystać efekt zakotwicze-nia dla podniesienia poziomu sprzedaży kremów umiejscowionych między najdroż-szym i najtańszym. W sytuacji zestawienia kremów dla mężczyzn w opisany powyżej sposób cena najdroższego kremu stanowi punkt odniesienia (kotwicę cenową) dla pozostałych kremów na drogeryjnej półce, przez co krem za 70 zł i 50 zł wydają się relatywnie tańsze, natomiast ten za 30 zł

i 15 zł całkiem tanie. Efekt ten może być z powodzeniem stosowany przez właścicieli oraz działy sprzedażowe drogerii, ale war-to również zwrócić uwagę na możliwości pricingu behawioralnego producentom ko-smetyków. Co prawda nie mają oni wpły-wu na poziom cen w drogeriach ale mogą kształtować politykę produktową tak aby w portfelu oferowanych produktów poja-wiały się zarówno produkty atrakcyjne ce-nowo, jak i tzw. kotwice cenowe.

Jak reagujemy na okazje?Efekt okazji przeczy założeniu, że kupu-

jemy jedynie produkty, których potrzebuje-my, które wydają nam się wartościowe oraz które są użyteczne i wpisują się w nasze możliwości budżetowe. Wystarczy bowiem odpowiednio wykorzystać kontekst sytu-acyjny, w jakim znajduje się klient lub od-powiednio dobrać sposób/technikę sprze-daży produktu lub usługi, aby zdecydował się on w ogóle na zakup albo kupił więcej, czasem nawet wbrew swojemu pierwotne-mu (racjonalnemu) podejściu, żeby tego nie robić.

Efekt okazji jest wykorzystywany po-przez organizowanie różnego typu promocji

kosmetyków. Akcje promocyjne powinny być również szczegółowo przemyslane, a rabaty nie powinny być udzielane na przy-padkowe produkty. Warto zwrócić uwagę na takie czynniki jak popularność kosmety-ku i popyt na niego, ale także na porę roku w jakiej planujemy akcję promocyjną, czyli sezonowość. Efekt okazji może być bardzo skuteczny w sprzedaży kosmetyków luk-susowych, gdzie klienci mając świadomość wysokich cen określonych ulubionych ko-smetyków są podatni na promocje, które stanowią jednocześnie wartościowe, nieco-dzienne „okazje” cenowe.

Równie popularna i powszechna w bran-ży kosmetycznej jest sprzedaż pakietowa. Łączna cena kilku kosmetyków sprzeda-nych w pakiecie jest bowiem zawsze niższa aniżeli kupowanie każdego z kosmetyków osobno. Upust na pakiecie, który osią-ga wysokość 10%, 20%, czy 30% stanowi okazję zakupową, a takiej często trudno się oprzeć. Udając się do drogerii po zakup na przykład szamponu i odżywki, nie pozo-stawia wątpliwości, że chętniej kupimy je w pakiecie. Oba produkty jednak zaliczmy do kategorii tzw. must have (niezbędne do codziennego użytku). W wielu przypadkach

Rys. 1. Wykorzystanie kotwicy cenowej w sprzedaży kosmetyków

Rys. 2. Efekt okazji

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

8989

Page 90: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

warto pomyśleć o tworzeniu takich pakie-tów, gdzie obok produktu kosmetycznego z kategorii must have znejdzie się produkt nice to have, czyli taki, który nie jest dla nas nieodzowny, ale warto byłoby go posiadać, chociażby dla zwiększenia efektu działania kosmetyków podstawowych. Gdybyśmy, za-tem stworzyli pakiet szamponu z odżywką do włosów oraz odżywką bezspłukiwania w sprayu, istnieje duża szanasa, że klient zdecyduje się na zakup nie tylko szampo-nu i odżywki po który przyszedł, ale też dodatkowo odżywki w spreyu, którą na-będzie dodatkowo, mimo że wcześniej nie planował jej zakupu, tylko dlatego, aby móc wykorzystać korzystną okazję ceno-wą. W tworzeniu pakietów należy pamię-tać o właściwym doborze poszczególnych jego elementów składowych. Pakiet, któ-ry będzie się dobrze sprzedawał powi-nien przede wszystkim zawierać produkt o wysokiej wartości dla klienta. Produktem towarzyszącym w pakiecie może być pro-dukt o średniej wartości dla klienta, czyli taki który jest przez nuego mile widziany, ale nie jest konieczny. Są jednak kategorie produktów niechcianych, których klienci nie są skłonni kupować. Dodanie do pa-kietu produktu z ostatniej kategorii nawet w bardzo korzystnej cenie nie wpłynie na zwiększenie sprzedaży. Oznacza to, że w każdej z branż, również w kosmetycznej konieczna jest odowiednia segmentacja oferowanych produktów, na podstawie której dopiero można konstruować do-brze sprzedające się pakiety. W codzien-nej pracy doradczej spotykamy się z wie-loma błędamu przy tworzeniu pakietów cenowych przez naszych klientów. Rysu-nek 1 przedstawia podstawowe kategorie w obszarze tworzenia pakietów cenowych.

Efekt oddzielenia: kiedy kupujemy, a kiedy rzeczywiście płacimy

Wieloletnie obserwacje zachowań i de-cyzji klientów potwierdzają, że oddzielenie momentu płatności od momentu otrzyma-nia produktu, a tym samym przyśpieszenie zadowolenia wynikającego z wcześniej-szego posiadania produktu, niejednokrot-nie ma duży wpływ na sam fakt podjęcia decyzji o zakupie. Efekt szczególnie nasila się w sytuacji, kiedy użyteczność produktu w chwili zakupu jest wyższa niż jego uży-teczność w przyszłości lub jeśli potencjalny klient w najbliższym czasie spodziewa się przypływu dodatkowych zasobów, jakimi będzie dysponował (poprawy swojej sytu-acji fi nansowej), a których faktycznie w mo-mencie zakupu jeszcze nie posiada.

Skutki efektu oddzielenia są szczególnie widoczne w odniesieniu do kart kredyto-wych, od lat oferowane klientom różnych krajach świata. Dzięki zastosowaniu kar-ty kredytowej klient oddziela rzeczywisty moment płatności od momentu nabycia zakupionego dobra, przez co posiadacze kart kredytowych wydają często więcej pie-niędzy aniżeli osoby, które ich nie posiada-ją. Cały mechanizm wpływający na większą „zakupochłonność” klientów posiadających karty kredytowe polega na tym, że klienci mają dużo słabszą pamięć do kwot wy-danych przez płatność kartą, aniżeli tych, które muszą pokryć wyjmując pieniądze bezpośrednio z portfela. Efekt oddzielenia uruchamiany przez korzystanie z kart kre-dytowych ma pozytywny wpływ nie tylko na wyniki fi nansowe banków rozliczają-cych takie transakcje, ale sklepów, w tym przypadku również drogerii kosmetycznych

gdzie można płacić kartą. Chociaż sklepy te muszą ponosić opłaty za pośrednictwo instytucji fi nansowych w obsłudze kart kre-dytowych, to poprzez między innymi efekt oddzielenia, klienci w tych właśnie sklepach dokonują większych zakupów, generując większe przychody i zysk.

Duży wybór – pomaga zawsze czy niekoniecznie?

Duży wybór możliwości i wariantów produktów, czy usług nie w każdej sytuacji jest dla klienta udogodnieniem. Na pierw-szy rzut oka im większy wybór tym lepiej, bo daje szerokie możliwości znalezienia tego, co w najwyższym stopniu zaspokoi oczekiwania kupującego. Czasami jednak duża liczba dostępnych wariantów wyboru utrudnia podjęcie decyzji. Chodzi o to, że wielość opcji wyboru może być dla klien-ta po prostu problematyczna, ponieważ nie będzie on potrafi ł zidentyfi kować opcji najkorzystniejszej z punktu widzenia jego potrzeb. I mimo, że duży wachlarz wyboru niejednokrotnie stymuluje zainteresowa-nie punktem sprzedaży, to nie koniecznie przekłada się to w takim samym stopniu na wielkość sprzedaży.

Czasami mniejszy wybór oferowanego asortymentu produktów/ usług i mniejszy dylemat klienta przy wyborze może się sil-niej przełożyć na wyniki sprzedażowe, ani-żeli wybór szeroki. Wynika to także z faktu, że przy zbyt szerokim wyborze czas, wysiłek i koszt dokonania wyboru dla klienta jest większy, i to czasem większy niż korzyść płynąca z szerszego wyboru.

Przykładowo, jeżeli mamy do wyboru dwie alternatywy – szampon nawilżający do włosów A i B, sytuacja jest klarowna, a wybór prosty - wybierzemy szampon A albo szampon B. Wyobraźmy sobie dalej po-dobną sytuację, w której do wyboru mamy cztery szampony nawilżające różniące się składem/ zapachem - szampon A, B, C lub D, gdzie C i D nam mniej odpowiada, B jest w porządku, ale sumie wybieramy A, w gło-wie klienta pojawia się pewnego rodzaju dyskomfort psychiczny. Przecież szampon B nie musiał być gorszy od szamponu A, który kupiliśmy, a zatem może dokonaliśmy nie-właściwego wyboru, bo lepiej byłoby kupić właśnie produkt B. W analogicznej sytuacji, gdzie do wyboru mamy 10 produktów, z których 5 nam nie odpowiada, a pięcioma kolejnymi jesteśmy zainteresowani rodzą-cy się dyskomfort psychiczny, wynikający z faktu zbyt dużego wyboru i możliwości

Rys. 3 Typowe błędy przy tworzeniu pakietów cenowych

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

90 | 90 |

Page 91: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

dokonania tylko jednego zakupu staje się proporcjonalnie większy. Wybierając tyl-ko jedną opcję z wielu musimy odrzucić pozostałe, pozostające w kręgu naszego zainteresowanie, które w praktyce mogą okazać się równie dobre.W takiej sytu-acji zdezorientowany, klient nie potrafi ąc podjąć najlepszej dla siebie decyzji może w ogóle zrezygnować z zakupu lub odłożyć go w czasie.

Efekt posiadania: przetestuj na próbę

Okazuje się, że fakt posiadania czegoś wpływa na wartość, jaką przypisujemy pro-duktowi. A to przeczy założeniu, że konsu-ment ma neutralne podejście do zakupu lub sprzedaży produktu. Potwierdza z kolei praktyczne spostrzeżenie, według którego sam fakt bycia nabywcą lub sprzedawcą wpływa na postrzeganie wartości produktu. Praktyka pokazuje, że łatwiej jest często za-kupić produkt w pewnej cenie, niż sprzedać go potem za taką samą cenę. Efekt posiada-nia wpływa na zakupujących w ten sposób, że czują się do produktu przywiązani.

Zastosowanie tego mechanizmu w branży kosmetycznej można opisać na przykładzie kremu przeciwzmarszczkowego. Oferując swoim klientom możliwość zwro-tu zakupionego kremu z kategorii przeciw-zmarszczkowej, jeśli okaże się on nie przy-nieść określonego rezultatu, stwarzamy klientom bardzo wygodną sytuację zaku-pową, podkreślając jednocześnie pewność, że sprzedawany przez nas produkt jest niezawodny. Klient może kupić określony kosmetyk z zamiarem przetestowania go, a jednocześnie czuć się bezpiecznym, że gdyby zakup okazał się zły klient otrzyma zwrot pieniędzy. Poza tym, że oferowanie tego typu rozwiązań jest dla klientów wy-godne, to dodatkowo może wywołać pew-

inwestycję w zdrowie i utrzymanie dobrej kondycji skóry oraz zapobieganie starzeniu się jego gotowość do zapłaty będzie więk-sza. Klasyfi kacja wydatku w taki sposób, że klient popatrzy na niego z perspektywy in-westycji (w siebie, w rodzinę.) proporcjonal-nie wpłynie na zwiększenie jego gotowości do zapłaty. Efekt może mieć duży potencjał w segmencie kosmetyków dla niemowląt i dzieci, gdzie kwestie związane z bezpie-czeństwem produktów, ich najwyższą ja-kością są postrzegane jako inwestowanie w komfort i dobro dziecka.

Mechanizmy behawioralnego pricingu (zarządzania cenami) mają charakter uni-wersalny –działają w różnych branżach, w różnych krajach, w różnych sytuacjach zakupowych. Jednym z głównych przesłań pricingu behawioralnego jest ustalanie ta-kich strategii cenowych i takich poziomów cen, które nie tylko pozwolą więcej sprze-dawać i więcej zarabiać, ale również takich które będą przez klientów akceptowane długoterminowo, podnosząc ich satysfakcję z dokonanych zakupów. Nie znaczy to jed-nak, że z takim samym powodzeniem moż-na je stosować w każdej sytuacji. Należy więc pamiętać, żeby dopasować ich wyko-rzystanie do charakterystyki klientów i biz-nesu, w którym działamy.

Rys. 4. Efekt wyboru – większy wybór nie zawsze znaczy lepszy

nego rodzaju efekt posiadania u klienta. Cały mechanizm polega na tym, że jeżeli klient już kupił konkretny kosmetyk i spodo-bał mu się to trudniej jest się klientowi z nim rozstać, a poza tym czynności zwią-zane z oddaniem kremu mogą wydawać się później zbyt absorbujące i czasochłon-ne.

Gdzie zakwalifikować?Efekt księgowania dotyczy kwalifi ka-

cji naszych wydatków w różne kategorie, z których jedne mają dla nas większą war-tość, inne mniejszą. W klasyfi kacji takiej klienci posługują się najczęściej swoimi przeszłymi doświadczeniami z zakresu wy-datkowania pieniędzy. Efekt księgowania opiera się na zasadzie, że większa jest go-towość klienta do zapłaty, jeśli zakup poza zwykłą koniecznością czy przyjemnością będzie się wiązał z racjonalnie wyważoną, dodatkową wartością.

Jeżeli klient miałby wydać np. 100 zł na krem nawilżający, teoretycznie może się mu wydawać, że to wysoka cena, bo przecież jest to zbyt duży wydatek na samo nawilża-nie skóry, gdzie ten sam efekt można osią-gnąć korzystając z kremu o podobnych wła-ściwościach za przykładowe 30 zł. Jeśli jed-nak klient zaklasyfi kuje taki wydatek, jako

dokonania tylko jednego zakupu staje się proporcjonalnie większy. Wybierając tyl-ko jedną opcję z wielu musimy odrzucić pozostałe, pozostające w kręgu naszego zainteresowanie, które w praktyce mogą okazać się równie dobre.W takiej sytu-acji zdezorientowany, klient nie potrafi ąc podjąć najlepszej dla siebie decyzji może w ogóle zrezygnować z zakupu lub odłożyć

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

9191

fot.

chro

mas

tock

fot.

chro

mas

tock

Page 92: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Branża kosmetyczna rządzi się specyfi cznymi prawami marke-tingowymi. W dzisiejszych czasach produkt funkcjonuje w różnych przestrzeniach: wirtualna (strona internetowa, sklep internetowy) i realna (półka sklepowa, punkty sprzedaży). Wyroby kosmetyczne należą do produktów, w których sprzedaży ciągle ogromne znaczenie ma sposób jego prezentacji: regał kosmetyczny, kartonik, opako-wanie, etykieta, katalog, kupon rabatowy. Jednym ze sposobów promowania fi rmy, marki i jej produktów jest stworzenie katalogu ofertowego dającego przekrój oferty, który ze względu na możliwości publikacji, łączy dwie strefy: wirtualna i realną.

O tym, że klienci lubią oglądać ładne katalogi wiedzą wszyscy, bo wszyscy jesteśmy klientami. Specyfi ka katalogów kosmetycznych polega na ich funkcji. Ładny, dobrze skrojony wizualnie katalog kosmetyków staje się gadżetem, po który często się sięga i przegląda, a jego przeglądanie dostarcza przyjemności. O tym, jak ważny jest katalog i jego atrakcyjna szata graficzna przekonały się znane powszechnie firmy prowadzące sprzedaż bezpośrednią. Layout, projekt grafi czny, sposób prezentacji produktu, próbek kolorystycznych mają znaczenie i wpływ na wysokość sprzedaży, lojalność klientek, wzmocnienie wizerunku fi rmy.

M.L.: Rynek kosmetyczny określany również mianem „rynku próżności” szczególnie w segmencie produktów kobiecych jest z jednej strony ogromnym wyzwaniem dla marketerów, z drugiej strony dużym polem do kreacji. W przypadku kosmetyków szczególnie uwidacznia się aspekt emocjonalny komunikacji marketingowej,

ponieważ zaspokajamy nie tylko podstawowe potrzeby pielęgnacji i podkreślania urody, ale przede wszystkim zaspokajamy pragnienia i marzenia o pięknie, urodzie, wiecznej młodości, które właściwie każda kobieta skrywa w głębi duszy.

Jak wygląda dobrze zaprojektowany graficznie i merytorycznie katalog produktowy?

1. Charakteryzuje go spójny i przemyślany layout. 2. Grafi ka dostosowana jest do tematu, odbiorcy, klimatu,

a jej styl jest koherentny z prezentowanym produktem. 3. Atrakcyjnie prezentuje produkt, ofertę: opakowanie, skład,

zastosowanie. 4. Budzi pozytywne odczucia: przyjemność, zachwyt,

pragnienie piękna.5. Zachęca do wypróbowania, kupna produktów.6. Edukuje, czyli oprócz prezentacji produktów zawiera opisy

produktów i ich składników. Ponadto znajdziemy w nim porady, tricki, wskazówki, jak stosować dany produkt, by efekty jego użycia były jak najlepsze.

7. Wygodny format i odpowiednia jakość druku.8. Umieszczenie publikacji w wersji elektronicznej

i rozpowszechnienie w sieci

Dobrze zaprojektowany katalog danej fi rmy jest bezbłędnie rozpoznawalny. Uzyskujemy to dzięki nawiązaniu lub stworzeniu spójnej linii grafi cznej materiałów fi rmowych. Jeśli takie wytyczne istnieją - tym lepiej; jeśli nie, może być tak, że katalog będzie elementem wyznaczającym dalsze trendy. Dlatego tak ważne jest, przypomnienie (lub określenie) przed przystąpieniem do pracy: fi lozofi i i misji fi rmy, odbiorców katalogu, stylu publikacji, zawartości, działań promocyjnych.

M.L.: Przy bardzo szybkim tempie pracy na dzisiejszym rynku, trudno wygospodarować odpowiednią ilość czasu na bardzo dobre przygotowanie materiałów „na wejściu”, szczegółowe omówienie założeń oraz próbne layouty, a to warunek konieczny dla efektu

KATALOG produktowy inwestycja i skuteczne

narzędzie promocyjne

Agata DudkiewiczStudio Leonwww.studioleon.pl

Monika LatosińskaDyrektor ds. handlu i marketingu, Hean Fabryka Kosmetyków

Rola materiałów reklamowych w branży kosmetycznej to bardzo szeroki temat. Ten artykuł, porusza temat procesu powstawania i funkcji jaką pełni katalog produktów kosmetycznych i jest napisany z punktu widzenia firmy kosmetycznej (która katalog produktów zamówiła) i wykonawcy projektu graficznego. Jest przykładem owocnej współpracy i udanego przedsięwzięcia marketingowego.

Katalog produktowy to podstawowe i niezbędne narzędzie komunikacji

marketingowej skierowane zarówno do klienta jak i partnerów handlowych

(sfera biznesowa).Monika Latosińska – dyr. ds. handlu i marketingu,

fi rmy Hean

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

92 |

Page 93: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

końcowego. Z tego też powodu niezwykle istotną sprawą jest znalezienie „wspólnej drogi” twórców produktu i twórców katalogu. Estetyka i forma komunikacji odnaleziona we wspólnej wizji stanowi klucz do stworzenia świetnego materiału. W końcu to wizytówka produktu i marki, która nie ma drugiej szansy na zrobienie „pierwszego dobrego wrażenia”. Sukcesem w przypadku katalogu jest sytuacja kiedy klient z przyjemnością i wielokrotnie korzysta z katalogu produktowego.

Kolejny etap to sposób prezentacji produktów. Koncepcja i kreatywność to kluczowe elementy, czyli rzeczowa odpowiedź na pytania: co i jak projektujemy? Kluczowym wydaje się tu być zaufanie do firmy, której powierzyliśmy wykonanie projektu grafi cznego. Oprawa grafi czna: czcionki, kolorystyka, elementy grafi czne, zdjęcia produktów to praca dla studia grafi cznego, ich dobór i wykonanie ma w sposób najbliższy oczekiwaniom fi rmy kosmetycznej ująć, przekształcić i zaprezentować wizualnie ofertę produktową. Im zdolniejsi, o bogatym doświadczeniu, grafi cy, tym lepszy efekt. Powszechne korzystanie z baz zdjęć, tzw. stocków w dzisiejszych czasach jest oczywiste – wszyscy to robią. Zaletą jest umiejętne wspomaganie i dopełnianie projektu graficznego elementami gotowymi, natomiast nigdy grafika stockowa nie zastąpi pełnowymiarowego projektu. Niezwykle ważna jest, i niestety wśród klientów ciągle niedoceniana, pro-fesjonalnie wykonana fotografia produktu. Po pierwsze jest podstawą wykonania dobrego projektu; po drugie gwarantuje, w przypadku próbek kolorystycznych, oddanie odcienia produktu, po trzecie po prostu pomaga sprzedać produkt.

Klientki chcą zobaczyć efekty działania produktów, korzyści wynikające ze stosowania kosmetyków, możliwości metamorfozy, a wszystko to w atrakcyjnej i ciekawej formie komunikacji, dlatego przygotowanie bardzo dobrego materiału w postaci katalogu jest dużym wyzwaniem, a diabeł jak zwykle, tkwi w szczegółach.

Opisy, treść mają istotne znaczenie, jednak nie należy przeceniać ich roli. Bez wątpienia powinny być rzetelne, ale jednocześnie przy-stępnie i jasno przekazywać rolę produktu. Nie unikniemy tu, choćby ze względów wizualnych, skrótów, hasłowego sposobu przekazania treści. Ponadto warto rozważyć, czy w przypadku obszerniejszej publi-

kacji, nie powinna zawierać materiału o charakterze „edukacyjnym”, np. porady makijażystki.

M.L.: Zespoły dbające o wizerunek marki próbują wypracować własny styl komunikowania i prezentacji produktów, ponieważ katalog stanowi właściwie kolejne „opakowanie produktu”, które musi efektownie i efektywnie w krótkim czasie zaprezentować korzyści, często jednocześnie pełni funkcję poradnika w pigułce.

Końcowym etapem jest skład i wydruk katalogu. W zależności od potrzeb, grupy odbiorców, rodzaju dystrybucji, zasobności kieszeni, przygotowuje się jego wersję drukową. Oczywiście nadzór druku, rodzaj papieru, wybór uszlachetnień mają wpływ na efekt ostateczny, czyli wygląd katalogu. To w tym momencie jesteśmy w stanie ocenić i docenić poziom profesjonalizmu fi rmy, do której oddaliśmy realizację projektu grafi cznego. To w tym momencie możemy zobaczyć jakość zdjęć, odwzorowanie kolorystyczne próbek, kolory opakowań i produkty w nowej odsłonie.

Tendencją dzisiejszych dni jest przeniesienie ciężaru działań promocyjnych do sieci. Jedną

z form jest publikacja elektroniczna, czyli katalog wygenerowany jako e-katalog. W ten sposób, przy użyciu niewielkich kosztów, zwiększamy zakres obszaru promocyjnego.

Te wszystkie, wyżej wymienione elementy składają się na stwo-rzenie dobrej publikacji zawierającej ofertę produktów. Atrakcyjność i potwierdzenie inwestycji w dobrze skrojony katalog otrzymujemy od klientów, kontrahentów, grona odbiorców biznesowych. Stworzenie katalogu produktowego to wyzwanie, jednak warto je podjąć, po to by na nowo określić mapę potencjalnych odbiorców i wytyczyć nowe ścieżki rozwoju.

M.L.: Bardzo cieszy nas fakt, że katalog produktowy HEAN spo-tkał się z tak pozytywnym odbiorem zarówno na rynku krajowym jak i zagranicznym. Świetnie połączył funkcję promocyjną, handlową i wizerunkową, poinformowali nas o tym fakcie klienci oraz partnerzy handlowi i to jest realna wypracowana wartość pracy nad katalogiem.Przykładowo podczas międzynarodowych targów kosmetycznych w Bolonii pełnił funkcję „stopera”, tzw. rzut oka w kierunku katalogu skutecznie zachęcał do przejrzenia zawartości, a to z kolei ułatwiało nawiązanie relacji z potencjalnymi kontrahentami.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

93

fot.

arch

iwum

aut

ora

Page 94: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

Mimo dość egzotycznie brzmiącego tytułu, Rozporządzenie ABS dotyczy większości sektorów, które korzystają z zasobów

genetycznych lub ich pochodnych, czyli na przykład wykorzystują składniki roślinne i zwierzęce w produktach konsumenckich, jak su-plementy diety, leki, kosmetyki itd.

Dziś nie wiadomo jeszcze, w jakim zakresie Rozporządzenie ABS będzie dotyczyło sektora kosmetycznego: czy obejmie użycie skład-ników w produktach gotowych, czy jedynie wytwarzanie surowców kosmetycznych. Ko-misja Europejska dopiero opracowuje akty wykonawcze i wytyczne do Rozporządzenia.

W przypadku sektora kosmetycznego wiemy jednak na pewno, że po zakoń-czeniu wdrażania rozporządzenia ko-smetycznego 1223/2009/WE do agendy prac legislacyjnych dotyczących nasze-go sektora wracają tematy okołobranżowe. Wiele z nich wpływa na funkcjonowanie sektora kosmetycznego, mimo, że sektor nie jest głównym ich adresatem. Protokół z Nagoi i Rozporządzenie ABS to właśnie jeden z takich tematów.

Biopiractwo a Konwencja o różnorodności biologicznej

Podczas Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro, w czerwcu 1992, więk-szość krajów świata podpisało Konwencję o różnorodności biolo-gicznej [1]. Konwencja ma trzy cele: ochronę różnorodności biolo-gicznej, zrównoważone użytkowanie jej elementów oraz sprawiedli-wy i równy podział korzyści wynikających z użytkowania zasobów genetycznych.

Trzeci cel Konwencji oraz Artykuł 15, określa sposób uzyska-nia dostępu do zasobów genetycznych. Dzięki nim zapewniono poszanowanie interesów dwóch grup krajów: rozwiniętych i roz-wijających się. Kraje rozwinięte (leżące głównie w strefi e klimatu umiarkowanego o bardziej ograniczonej i dość dobrze rozpoznanej bioróżnorodności) były zainteresowane dostępem do nadal mało poznanych zasobów genetycznych pochodzących z krajów rozwi-

jających się (leżących w strefi e tropików i subtropików), które to zasoby mają olbrzymi potencjał komercyjny, szcze-gólnie w tworzeniu nowych produktów w medycynie i kosmetologii. Kraje roz-wijające się, były gotowe pozwolić na dostęp do swoich zasobów w zamian za udział w korzyściach wynikających z ich wykorzystania i komercjalizacji. „Wielka

umowa” (The Grand Bargain) miała na celu ograniczenie tzw. pirac-twa biologicznego, które możemy określić albo jako nielegalne pozy-skanie zasobów genetycznych albo nieautoryzowane wykorzystanie i w jego następstwie komercjalizację produktów opartych o zasoby genetyczne lub związaną z nimi tradycyjną wiedzę.

Biopiractwo prowadziło do patentowania produktów (przede wszystkim leków i kosmetyków oraz nowych odmian roślin) wytwo-rzonych w oparciu o zasoby genetyczne sprowadzane z krajów rozwi-jających się, często z wykorzystaniem wiedzy społeczności tubylczych. Zdaniem Sharmy [2] „patenty zapewniają monopolistyczną dominację nie tylko poprzez przewagę technologiczną, ale także poprzez rozsze-rzenie kontroli nad bogactwem biologicznym i tradycyjną wiedzą po-chodzącą z bogatych w zasoby genetyczne krajów rozwijających się”.

Protokół z Nagoi i wdrażające go Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady: potencjalne implikacje dla sektora kosmetycznego

20 maja 2014 opublikowane zostało tzw. Rozporządzenie ABS (Access and Benefit Sharing), czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 511/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie środków zapewniających zgodność użytkowników w Unii z wymogami wynikającymi z Protokołu z Nagoi dotyczącego dostępu do zasobów genetycznych oraz uczciwego i sprawiedliwego podziału korzyści wynikających z wykorzystania tych zasobów.

Ewa Starzyk, Marta TumanowiczPolski Związek Przemysłu Kosmetycznego

Elżbieta MartyniukKrajowy Ośrodek Koordynacyjny, Instytut Zootechniki – PIB/ Katedra Genetyki i Ogólnej Hodowli Zwierząt, Wydział Nauk o Zwierzętach SGGW

Składniki roślinne, zwierzęce i biotechnologiczne

wykorzystywane w produktach kosmetycznych to w myśl

Protokołu z Nagoi pochodne zasobów genetycznych

94 |

Page 95: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

Wybrane defi nicje zawarte w Konwencji o różnorod-ności biologicznej (Artykuł 2) [3]

„Zasoby genetyczne” – oznaczają materiał genetyczny posiadają-cy faktyczną lub potencjalną wartość;

„Materiał genetyczny” – oznacza jakikolwiek materiał roślinny, zwierzęcy, mikrobiologiczny lub innego pochodzenia, zawierający funkcjonalne jednostki dziedziczności;

„Biotechnologia” – oznacza każde rozwiązanie technologiczne, które wykorzystuje systemy biologiczne, żywe organizmy lub ich pochodne do wytworzenia lub modyfi kowania produktów lub pro-cesów;

„Kraj pochodzenia zasobów genetycznych” – oznacza kraj, który posiada te zasoby genetyczne w warunkach in-situ;

„Kraj dostarczający zasoby genetyczne” – oznacza kraj dostar-czający zasoby genetyczne ze źródeł in-situ, zarówno populacji gatunków dzikich, jak i udomowionych, lub ze źródeł ex-situ, które mogą, ale nie muszą pochodzić z tego kraju;

„Technologia” – obejmuje biotechnologię.

Zgodnie z Artykułem 15 Konwencji, każdy kraj ma obowiązek stworzenia warunków ułatwiających dostęp do zasobów genetycz-nych innym Stronom Konwencji. Dostęp ten ma miejsce na pod-stawie wzajemnie uzgodnionych warunków (MAT: Mutually Agre-ed Terms), które są zawarte w kontrakcie oraz wymaga uzyskania uprzedniej zgody, chyba że Strona zdecyduje inaczej (PIC: Prior In-formed Consent). Wdrażanie Konwencji doprowadziło do opracowa-nia tzw. „Wytycznych z Bonn” [4], które wskazywały, w jaki sposób konstruować umowy dwustronne, dotyczące dostępu do zasobów genetycznych i określały sposób dzielenia się korzyściami.

Na forum Konwencji podjęto działania, których jednym z celów była wspólna walka z nielegalnym pozyskiwaniem za-sobów genetycznych oraz podjęcie starań o przyjęcie nowe-go porozumienia międzynarodowego w zakresie ABS (Ac-cess Benefi t Sharing: Dostęp i Dzielenie się Korzyściami), ma-jącego zapewnić sprawiedliwy podział korzyści wynikający z wykorzystania zasobów genetycznych [5].

Negocjacje w sprawie ABS trwały od 2004 i doprowadziły do przyjęcia (w październiku 2010 roku) nowego instrumentu prawa międzynarodowego, Protokołu z Nagoi dotyczącego dostępu do za-sobów genetycznych oraz uczciwego i sprawiedliwego podziału ko-rzyści wynikających z ich wykorzystania [6]. Do 30 maja 2014 roku Protokół z Nagoi ratyfi kowało 37 krajów [7].

Protokół z NagoiProtokół z Nagoi ustanawia system zobowiązujący użytkowni-

ków zasobów genetycznych (zarówno organizmów dziko żyjących jak i użytkowanych gospodarczo) do dzielenia się z dawcą tych za-sobów korzyściami powstałymi w wyniku ich wykorzystania. Kraje będące Stronami Protokołu z Nagoi muszą wprowadzić narzędzia zapewniające, że wszyscy użytkownicy zasobów w obrębie ich jurys-dykcji postępują zgodnie z legislacją kraju pochodzenia tych zaso-bów genetycznych, czyli uzyskali wcześniejszą zgodę (PIC) i uzgod-

nili, warunki, na jakich będą dzielić się korzyściami (MAT) (Artykuł 15). Kraje muszą monitorować zachowanie użytkowników poprzez ustanowienie punktu/ów kontrolnych (Artykuł 17). Po wejściu w życie Protokołu transakcje związane z wymianą czy pozyskaniem zasobów genetycznych, z krajów wymagających PIC, będą rejestro-wane w systemie informacji CH-ABS (Artykuł 14), a podmioty wyko-rzystujące zasoby genetyczne będą zobowiązane do respektowania jego postanowień w zakresie dostępu i dzielenia się korzyściami.

Wybrane defi nicje zawarte w Protokole z Nagoi (Artykuł 2) [8]

“Wykorzystanie zasobów genetycznych” oznacza prowadzenie prac badawczo-rozwojowych nad genetycznym i/lub biochemicz-nym składem zasobów genetycznych, także przez zastosowanie biotechnologii, zgodnie z jej defi nicją w Artykule 2 Konwencji;

“Pochodna” oznacza naturalnie występujący związek chemiczny otrzymany na skutek ekspresji genów lub metabolizmu zasobów biologicznych lub genetycznych, nawet jeżeli nie zawiera ona funk-cjonalnej jednostki dziedziczności.

Składniki roślinne, zwierzęce i biotechnologiczne wykorzysty-wane w produktach kosmetycznych to w myśl Protokołu z Nagoi pochodne zasobów genetycznych.

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 511/2014 (Rozporządzenie ABS)

Celem nowego Rozporządzenia jest wdrożenie Protokołu z Na-goi, a jednocześnie zwiększenie możliwości rozwoju nauk przyrod-niczych i prac badawczo-rozwojowych w UE, zapobieżenie użytko-waniu nielegalnie pozyskanych zasobów genetycznych i tradycyjnej wiedzy na terytorium Wspólnoty oraz wsparcie skutecznego wdra-żania porozumień dotyczących dzielenia się korzyściami.

Rozporządzenie wdrażające Protokół z Nagoi zostało podpisa-ne 16 kwietnia 2014 roku i opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej 20 maja 2014 roku (Dz. U. L 150 z 20.05.2014) [9].

Wybrane defi nicje zawarte w Rozporządzenie UE (Artykuł 3)

Do celów niniejszego rozporządzenia mają także zastosowanie defi nicje zawarte w Konwencji oraz Protokole z Nagoi.

„Dostęp” oznacza pozyskanie zasobów genetycznych lub tradycyj-nej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi, będących w po-siadaniu państwa będącego stroną Protokołu z Nagoi;

„Użytkownik” oznacza osobę fi zyczną lub prawną wykorzystującą zasoby genetyczne lub tradycyjną wiedzę związaną z  zasobami genetycznymi;

„Wzajemnie uzgodnione warunki” oznacza porozumienie kon-traktowe zawarte między dawcą zasobów genetycznych lub trady-cyjnej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi a użytkowni-kiem, w którym określono szczegółowe warunki uczciwego i spra-wiedliwego podziału korzyści uzyskanych z wykorzystania zaso-bów genetycznych lub tradycyjnej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi; porozumienie może również zawierać dodatkowe warunki i zakres takiego wykorzystania, jak również późniejszych zastosowań i komercjalizacji;

95

Page 96: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

„Tradycyjna wiedza związana z zasobami genetycznymi” oznacza tradycyjną wiedzę posiadaną przez społeczność tubylczą lub lo-kalną, która ma zastosowanie przy wykorzystaniu zasobów gene-tycznych i jako taka została opisana we wzajemnie uzgodnionych warunkach dotyczących wykorzystania zasobów genetycznych;

„Nielegalnie pozyskane zasoby genetyczne” oznaczają zasoby genetyczne i  tradycyjną wiedzę związaną z zasobami genetycz-nymi, które zostały pozyskane niezgodnie z prawodawstwem lub przepisami krajowymi w zakresie dostępu i podziału korzyści obo-wiązującymi w państwie pochodzenia zasobów, będącego stroną Protokołu z Nagoi, i wymagającego uzyskania uprzedniej zgody;

„Uznane międzynarodowe świadectwo zgodności” oznacza po-zwolenie lub jego równoważnik wydane dla danego użytkownika oraz określonego w  tym świadectwie wykorzystania – zgodnie z art. 6ust. 3 lit. e) oraz art. 13 ust. 2 Protokołu z Nagoi – przez właściwe władze krajowe w momencie dostępu jako dowód na to, że zasób genetyczny, którego dotyczy świadectwo, pozyskano po uzyskaniu uprzedniej zgody oraz zgodnie ze wzajemnie uzgodnio-nymi warunkami; świadectwo takie jest udostępniane w ramach systemu wymiany informacji o dostępie i podziale korzyści usta-nowionego na mocy art. 14 ust. 1 tego Protokołu.

Rozporządzenie określa obowiązki użytkowników zasobów ge-netycznych i wprowadza następujące szczegółowe wymogi:• zachowanie należytej staranności, aby zapewnić, że wykorzysty-

wane zasoby genetyczne (i tradycyjna wiedza) zostały pozyska-ne zgodnie z warunkami zawartymi w PIC i MAT (Artykuł 4.1).

• poszukiwanie i przechowywanie przez okres 20 lat istotnych in-formacji na temat pochodzenia użytkowanych zasobów genetycz-nych lub tradycyjnej wiedzy (Artykuł 4.3 i 4.6), a przede wszystkim międzynarodowego certyfi katu zgodności (Artykuł 4.3a),

• wstrzymanie użytkowania, gdy nie ma powyższych informacji i nie można udowodnić, że dostęp do zasobów genetycznych i tradycyjnej wiedzy był zgodny z prawem (Artykuł 4.5),

• złożenie oświadczenia, na końcowym etapie rozwoju produktu opracowanego przy wykorzystaniu zasobów genetycznych (i tra-dycyjnej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi), do właściwego organu, że spełnili obowiązki nałożone Rozpo-rządzeniem i przedkładają informacje z uznanego międzynarodowego świadec-twa zgodności (Artykuł 7.2).

W celu monitorowania zgodności użyt-kowników z Protokołem z Nagoi, państwa członkowskie muszą wyznaczyć właściwy organ odpowiedzialny za stosowanie Rozporządzenia ABS (Artykuł 6, 7), który będzie przeprowadzał kontrolę czy użytkownicy zasobów genetycznych przestrzegają wymogów należytej staranności i skła-dają niezbędne deklaracje (Artykuł 9.1).

Data obowiązywania przepisów rozporządzenia ABS w UE nie jest jeszcze znana. Bowiem, aby to nastąpiło, 50 krajów na świecie musi raty-fi kować Protokół z Nagoi. Dotychczas podpisało go 37 krajów (16 maja br. Protokół ratyfi kowała UE). Obecnie większość krajów UE jest w trakcie ratyfi kacji Protokołu z Nagoi, zatem możliwe, że większość przepisów Rozporządzenia ABS zacznie w UE obowiązywać już w 2014 roku. Na-tomiast przepisy artykułów 4 (tu określono obowiązki użytkowników zasobów genetycznych) oraz 7 i 9 wejdą w życie rok później.

Zasoby genetyczne oraz tradycyjna wiedza z nimi związana po-zyskane po wejściu w życie Protokołu z Nagoi podlegają wymogom Rozporządzenia i mogą być przedmiotem egzekucji przez organy nadzoru, jeśli ich wykorzystanie nie będzie zgodne z wymogami Pro-tokołu. Kontynuowanie użytkowania dowolnego zasobu genetycz-nego pozyskanego przed wejściem w życie Protokołu z Nagoi dla UE nie podlega pod zakres Rozporządzenia. Nie wiadomo jednak, czy będzie to dotyczyło nowych zastosowań wcześniej pozyskanych zasobów genetycznych.

Protokół z Nagoi a branża kosmetycznaRozporządzenie wdrażające Protokół z Nagoi jak i sam Protokół

z Nagoi dotyka również branży kosmetycznej, ponieważ pochodne zasobów genetycznych to wszelkie surowce pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego jak np.: wyciągi czy oleje roślinne, olejki eteryczne, kolagen czy elastyna.

To, w jakim dokładnie zakresie sektor kosmetyczny zostanie ob-jęty Rozporządzeniem ABS, będzie zależało od interpretacji poszcze-gólnych zapisów.

Obecnie trwają prace nad przygotowaniem legislacji krajowej, uzupełniającej Rozporządzenie UE, która dotyczyć będzie również sektora kosmetycznego i jednoznacznie rozstrzygnie na kim spo-czywać będą obowiązki określone w Rozporządzeniu 511/2014. Komisja Europejska opracowuje także akty wykonawcze do Rozpo-rządzenia ABS, w których mogą zostać zawarte wskazówki co do praktycznego stosowania Rozporządzenia.

Kluczowe jest zinterpretowanie pojęcia produktu, o którym mowa w Rozporządzeniu, ponieważ ma to istotny wpływ na za-kres obowiązków poszczególnych grup przedsiębiorców. Jeśli za produkt, w myśl Rozporządzenia, uznana zostanie pierwsza komer-cyjna forma opracowana z użyciem zasobu genetycznego, wówczas Rozporządzeniem zostaną objęte surowce handlowe sprzedawane do różnych gałęzi przemysłu (w tym surowce kosmetyczne). Taka interpretacja byłaby zgodna z defi nicją „wykorzystania zasobu ge-netycznego” zawartą w Protokole z Nagoi, ponieważ to producenci surowców prowadzą prace badawczo-rozwojowe nad składem oraz właściwościami danego zasobu genetycznego. Dalsi użytkownicy tacy jak: producenci kosmetyków, leków, artykułów spożywczych

czy suplementów diety bazują na wła-ściwościach poznanych i opisanych przez wytwórcę surowca. Producent wyrobu konsumenckiego (np. kosmetyku) zwykle nie prowadzi własnych badań i nie czerpie dodatkowych (nowych) korzyści z właści-wości pochodnej zasobu genetycznego (surowca w formie handlowej). Wydaje się zatem, że „komercjalizacja”, o której mowa w Rozporządzeniu ABS powinna

być rozumiana jako pierwsza komercjalizacja zasobu genetycznego lub pochodnej w łańcuchu dostaw, a więc sprzedaż po przetworze-niu wyjściowego zasobu genetycznego. Producent kosmetyków jest dalszym użytkownikiem, i to głównie pochodnych, a nie zasobów genetycznych. Znajduje się on na samym końcu łańcucha dostaw i trudno oczekiwać, że będzie posiadał kompletne informacje na te-mat legalności pozyskania wyjściowego zasobu genetycznego.

Wątpliwości budzi również defi nicja wykorzystania zasobów genetycznych zawarta w Protokole z Nagoi. Tak jak wspomniano prace badawczo-rozwojowe nad genetycznym lub biochemicznym składem zasobów genetycznych prowadzone są przez producentów surowców kosmetycznych, a producenci kosmetyków wykorzystują

Obecnie większość krajów UE jest w trakcie ratyfi kacji

Protokołu z Nagoi, zatem możliwe, że większość

przepisów Rozporządzenia ABS zacznie w UE obowiązywać już

w 2014 roku

96 |

Page 97: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

jedynie informacje o właściwościach tych że zaso-bów uzyskane od ich producentów. Badania pro-wadzone przez producentów kosmetyków dotyczą właściwości gotowego kosmetyku, który często zawiera kilka pochodnych zasobów genetycznych (oleje i wyciągi roślinne) oraz wiele innych skład-ników np. nawilżających czy przeciwutleniających. Dodatkowo należy zaznaczyć, że z Rozporządzenia 511/2014 jasno nie wynika czy „wykorzystanie zasobów genetycz-nych” oznacza również wykorzystanie pochodnych tych zasobów. A przecież surowce kosmetyczne odpowiednio oczyszczone i zakon-serwowane podlegają pod defi nicję pochodnej zasobu genetycz-nego. Interpretacja tej defi nicji może także znacząco wpłynąć na zakres obowiązków poszczególnych grup przedsiębiorców, w tym producentów kosmetyków.

Rozporządzenie dotyczy „nowo pozyskanych zasobów gene-tycznych”, ale nie uściśla zakresu tego pojęcia. Nie muszą to być niedawno odkryte zasoby genetyczne, ale takie które użytkownik nabędzie i podda pracom badawczo-rozwojowym po dniu wejścia w życie Protokołu z Nagoi. Istotny jest moment wejścia użytkow-nika w posiadanie danego zasobu i jego nowe zastosowanie, bez względu na to czy jest to nowy czy znany już wcześniej gatunek czy jego odmiana. Przy takiej interpretacji każde inne niż dotychczas wykorzystanie znanego już surowca będącego pochodną zasobu ge-netycznego jak np. zastosowanie danego olejku w szamponach do włosów, który wcześniej używany był wyłącznie w kremach, może zostać uznane za nowe pozyskanie zasobu genetycznego, gdyż jest on wykorzystywany w innym celu (w innej kategorii produktów). Takie podejście wydaje się mało logiczne tym bardziej, że obejmuje te same, wcześniej znane właściwości surowca, a jak wspomniano wcześniej kontynuowanie użytkowania zasobu pozyskanego przed wejściem w życie Protokołu z Nagoi nie podlega pod to Rozporzą-dzenie.

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego (PZPK) sporządził eks-pertyzę dla Ministerstwa Środowiska pod kątem wpływu wprowa-dzenia w Polsce nowych regulacji dotyczących dostępu do zasobów genetycznych i podziału korzyści wynikających z użytkowania tych zasobów. W przygotowanej ekspertyzie PZPK przedstawił możliwe i przewidywalne skutki wprowadzenia nowych regulacji prawnych, sposób funkcjonowania łańcucha dostaw surowców w sektorze kosmetycznym oraz zarekomendował władzom najkorzystniejsze, z punktu widzenia branży kosmetycznej, rozwiązania.

Optymalnym rozwiązaniem, zaproponowanym w ekspertyzie przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, jest zastosowanie analogicznej zasady do stosowanej w legislacji chemicznej – roz-porządzeniu REACH. Tam zastosowano podział przedsiębiorców ze względu na rolę, jaką pełnią w odniesieniu do substancji. Firma może być podmiotem odpowiedzialnym (rejestrującym i przejmują-cym wszelkie obowiązki związane z legalnym obrotem substancję) lub dalszym użytkownikiem (którego obowiązki są ograniczone). Podstawowym obowiązkiem dalszych użytkowników – producen-tów kosmetyków powinno być jedynie zapewnienie, że stosują wyłącznie substancje legalnie pozyskane (w REACH: legalnie zare-jestrowane). Wystarczającym dowodem tej legalności, powinno być posiadanie i okazywanie na prośbę właściwych organów lub prze-kazywanie dalej w łańcuchu dostaw międzynarodowego świadec-

twa zgodności, otrzymanego od dystrybutorów lub producentów substancji opartej na zasobach ge-netycznych.

W przypadku zasobów gene-tycznych i pochodnych zasobów genetycznych wykorzystywanych jako surowce rynkowe w róż-nych produktach i preparatach (jak żywność, leki, kosmetyki itd.) teoretycznie możliwe jest usta-nowienie tylko jednego punktu

kontrolnego - w miejscu pierwszej komercjalizacji danego zasobu genetycznego, czyli u producenta substancji chemicznej pozyskanej z rośliny, zwierzęcia, lub metodą biotechnologiczną. Wówczas to producent tej substancji odpowiada za legalne pozyskanie zasobu genetycznego i musi być w stanie to udowodnić. Dalszy użytkownik zaś polega (podobnie jak w REACH) na informacjach otrzymanych od dostawcy, nie docieka zaś samodzielnie skąd pochodzi dany składnik i czy jego pozyskanie było legalne. Takie informacje mogą być elementem komunikacji marketingowej surowca, ale często stanowią tajemnicę handlową producenta i wówczas są dla dalsze-go użytkownika niedostępne.

Zatem mimo publikacji Rozporządzenia ABS, wciąż istnieje sze-reg niewiadomych jeśli chodzi o zakres obowiązywania rozporzą-dzenia w odniesieniu do sektora kosmetycznego.

Bibliografia[1] www.cbd.int

[2] Sharma Devinder, 1999: Conquests by Patents, Pakistan Observer, Islam-abad 22 Aug 1999

[3] Konwencja o różnorodności biologicznej, sporządzona w Rio de Janeiro dnia 5 czerwca 1992 r. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20021841532

[4] Bonn guidelines on access to genetic resources and the fair and equitable sharing of the benefits arising from their utilization http://www.cbd.int/abs/bonn/default.shtml

[5] Cancun Declaration of Like-Minded Megadiversity Countries, 2002: http://www.weltvertrag.org/e375/e719/e1045/CancunDeclarationonLike-MindedMegadiversityCountries_2002_ger.pdf

[6] http://www.cbd.int/abs/

[7] http://www.cbd.int/abs/nagoya-protocol/signatories/default.shtml

[8] Protokół z Nagoi, 2010: http://www.cbd.int/abs/text/default.shtml

[9] Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 511/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie środków zapewniających zgodność użytkowników w Unii z wymogami wynikającymi z Protokołu z Nagoi dotyczącego dostępu do zasobów genetycznych oraz uczciwego i sprawiedliwego podziału korzyści wynikających z wykorzystania tych zasobów http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=OJ:JOL_2014_150_R_0002&from=EN

Kluczowe jest zinterpretowanie pojęcia produktu, o którym mowa w Rozporządzeniu, ponieważ ma to istotny

wpływ na zakres obowiązków poszczególnych grup

przedsiębiorców, w tym producentów kosmetyków

97

Page 98: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

Struktura załącznikówRozporządzenie Parlamentu Europej-

skiego i Rady (WE) 1223/2009 obowiązu-jące od 11 lipca 2013 roku zastąpiło Dy-rektywę 76/768/EEC wraz z późniejszymi poprawkami. W załącznikach Rozporządze-nia 1223/2009 znajdują się zarówno sub-stancje niedozwolone, jak również szereg substancji, jak: barwniki, konserwanty i fi l-try UV, które zostały pozytywnie ocenione i dozwolone do stosowania w produktach kosmetycznych. Na podstawie opinii Komi-tetu Naukowego SCCS (Scientifi c Commit-tee on Consumer Safety) zostało ocenione ponad 400 substancji, w tym ponad 200, które otrzymały pozytywną opinię i następ-nie zostały włączone w zakres załączników. Struktura i skład aneksów w Rozporządze-niu 1223/2009 różni się znacznie od zawar-

tych w obowiązującej uprzednio Dyrektywie 76/768/EEC:• Załącznik II – Wykaz substancji zakaza-

nych w produktach kosmetycznych

• Załącznik III – Wykaz substancji, któ-

re mogą być zawarte w produktach

kosmetycznych wyłącznie z zastrzeże-

niem określonych ograniczeń

• Załącznik IV – Wykaz barwników dopusz-

czonych w produktach kosmetycznych

• Załącznik V – Wykaz substancji konser-

wujących dozwolonych w produktach

kosmetycznych

• Załącznik VI - Wykaz substancji promie-

niochronnych dozwolonych w produk-

tach kosmetycznych.

Załączniki do Rozporządzenia podle-gają aktualizacji raz na rok. Może to na-

stąpić częściej tylko w przypadku pilnych zgłoszeń dotyczących bezpieczeństwa. Me-todologia dodawania nowych substancji do załączników lub modyfi kacji obecnych ograniczeń dla składników przedstawia się następująco:• Przygotowanie pełnego dossier (za-

wierającego komplet danych toksy-kologicznych zgodnie z wymaganiami przewodnika SCCS, dostępne dane doty-czące bezpieczeństwa w formie raportu toksykologicznego z przeprowadzonych badań laboratoryjnych pochodzących z literatury, baz danych oraz raportów z badań klinicznych)

• Dostarczenie dossier do odpowiedniego działu Komisji Europejskiej

• Przekazanie dossier składnika przez Komisję Europejską do Komitetu

PRZEPISY PRAWNE DOTYCZĄCE SKŁADNIKÓW KOSMETYKÓW ZGODNIE Z ROZPORZĄDZENIEM PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (WE) NR 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r.

Urszula PtaszekSpecjalista ds. oceny bezpieczeństwa kosmetyków

98 |

fot.

chro

mas

tock

Page 99: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Naukowego SCCS, który stanowi naukowe ciało doradcze Komi-sji Europejskiej.

• SCCS przekazuje dossier do odpowiedniej podgrupy, która zajmuje się oceną danej grupy składników. Po wydaniu opi-nii jest ona dyskutowana przez SCCS w celu zatwierdzenia i przekazywana Komisji Europejskiej.

• Ostateczna opinia SCCS jest następnie omawiana na spotkaniu grupy AHWP (Ad Hoc Working Party). Jest to Grupa Robocza ds. Kosmetyków reprezentująca Państwa Członkowskie, przemysł w tym Cosmetics Europe oraz konsumentów.

• Jeśli opinia SCCS zostanie zaakceptowana przez AHWP, Komisja Europejska przedstawia propozycje włączenia nowego składnika lub nowych ograniczeń dla składnika do załącznika Rozporzą-dzenia kosmetycznego.

• Następnie propozycja zmian musi zostać zaakceptowana przez COSCOM (Standing Committee on Cosmetics for Adaptation to Technical Progress).

• Po zatwierdzeniu zmian przez COSCOM, Komisja Europejska fi -nalizuje projekt nowelizacji i publikuje w Dzienniku Urzędowym Komisji Europejskiej z odpowiednimi okresami przejściowymi.

Warto podkreślić, że w preambule do załączników, na potrzeby substancji zawartych w załącznikach II – VI zdefi niowane zostały pojęcia produktów kosmetycznych, takie jak: produkt do skóry, pro-dukt do warg, produkt do twarzy, produkt do włosów, produkt do paznokci. Zmianie uległa defi nicja produktu do włosów. Zgodnie z nową defi nicją produkt do włosów oznacza produkt kosmetyczny przeznaczony do stosowania na włosy lub owłosienie twarzy, z wy-jątkiem rzęs.

Przepisy prawne dotyczące składników zawartych w załącznikach do Rozporządzenia zgodnie z artykułem 14

Zgodnie z artykułem 14 Rozporządzenia 1223/2009/WE w pro-dukcie kosmetycznym nie mogą znajdować się substancje niedo-zwolone zawarte w załączniku II. Niemniej w artykule 17 znajduje-my zapis, że śladowe ilości substancji niedozwolonych są dopusz-czalne jeśli pochodzą z zanieczyszczeń składników naturalnych lub syntetycznych, procesu wytwarzania, przechowywania czy migracji z opakowania. Należy jednak udowodnić, że obecność ta nie wpły-wa na bezpieczeństwo produktu kosmetycznego i nie można jej uniknąć ze względów technologicznych. Załącznik II zawiera rów-nież substancje sklasyfi kowane jako CMR (substancje mutagenne, rakotwórcze oraz szkodliwie wpływające na rozrodczość). Obecnie na liście znajduje się ponad 1300 substancji. Od 2010 r do listy tej nie są automatycznie dopisywane substancje sklasyfi kowane jako CMR. Substancje te podlegają uregulowaniom na mocy Rozpo-rządzenia 1272/2008 (CLP), z tego względu należy na bieżąco mo-nitorować zmiany w załącznikach Rozporządzeń CLP oraz REACH. Również na stronie internetowej Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) można znaleźć informacje o propozycjach klasyfi kacji oraz identyfi kacji substancji wzbudzających szczególne obawy (SVHC), w tym substancji CMR.

Substancje podlegające ograniczeniom, powinny być stosowane zgodnie z warunkami określonymi w załączniku III. Ograniczenia te dotyczą zarówno zawartości poszczególnych składników, warunków stosowania, szczególnych środków ostrożności podczas stosowania, jak również informacji dotyczących środków ostrożności wymaga-nych dla produktów do stosowania profesjonalnego. Niejednokrot-nie substancjom tym towarzyszy obowiązek umieszczania dodat-

rekl

ama99

2/2014e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

Page 100: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

kowych ostrzeżeń na etykiecie. Załącznik III zawiera 26 składników alergennych, które są składnikami kompozycji zapachowych czy olejków eterycznych. Ich obecność nale-ży umieścić na etykiecie jeśli ich zawartość przekracza 100 ppm w wyrobach spłukiwa-nych i 10 ppm w wyrobach pozostających na skórze. W chwili obecnej w załączniku III znajdują się również barwniki stosowa-ne do farbowania włosów, które docelowo znajdować się będą w załączniku IV. Lista ta zawiera 256 substancji.

Barwniki zawarte w kosmetyku powin-ny znajdować się w wykazie barwników wymienionym w Załączniku IV i powin-ny być stosowane zgodnie z warunkami określonymi w tym załączniku. Wykaz ten stanowi listę barwników barwiących przez absorpcję i odbicie, nie znajdujemy na tej liście barwników stosowanych w farbach do włosów, które na chwilę obecną zawarte są w załączniku III. Dla barwników innych niż przeznaczone do barwienia włosów stosuje się nomenklaturę CI (Colour Index). Obecnie na liście tej znajdują się 153 substancje.

Wykaz substancji konserwujących wraz z ograniczeniami zawarty jest w załączniku V. W chwili obecnej jest to lista 56 substan-cji. Niemniej portfolio obecnie stosowanych konserwantów jest niewielkie. Najbardziej popularne i najczęściej stosowane konser-wanty to parabeny, fenoksyetanol, donory formaldehydu, jak: DMDM hydantoina, dia-zolidinylomocznik, imidazolidinylomocznik. Obecnie, w obliczu zmniejszającej się liczby stosowanych konserwantów, na rynku po-jawiła tendencja do stosowania substancji o właściwościach przeciwdrobnoustrojo-wych, które nie znajdują się na liście sub-stancji konserwujących. Coraz częściej w recepturach kosmetyków znaleźć możemy etyloheksylogliceryna czy glikol kaprylowy, które spełniają w kosmetyku szereg innych funkcji, w tym przeciwdrobnoustrojowe dzia-łanie wspomagające układ konserwujący.

Ostatnią grupą produktów, które zostały ocenione przez SCCS i dla których podane zostały ograniczenia, są substancje promie-niochronne wymienione w Załączniku VI. Na liście znajdują się zarówno fi ltry or-ganiczne, jak i chemiczne. Jest to lista 28 fi ltrów UV. Na liście na chwilę obecną nie znajdują się fi ltry UV występujące w roz-miarze nanomateriałów.

Substancje sklasyfikowane jako CMR

W Rozporządzeniu 1223/2009/WE zo-stały uregulowane substancje sklasyfi ko-wane jako CMR. Zgodnie z artykułem 15.

substancje sklasyfi kowane jako CMR kat. 1A, 1B, 2 są uregulowane Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008 z dn. 16 grudnia 2008 r w spra-wie klasyfi kacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin (CLP).

Rozporządzenie 1272/2008 defi niuje dwie kategorie substancji CMR. Kategoria 1 to substancje co do których wiadomo lub istnieje domniemanie, że wywołują ww. działanie na organizm ludzki. Kategoria 1A: Substancje wywołujące ww. działanie u ludzi, klasyfi kacja substancji w kategorii 1A jest w dużej mierze oparta na dowodach z badań ludzi. Kategoria 1B: Substancje, co do których istnieje domniemanie, że wywo-łują ww. działanie u ludzi, klasyfi kacja sub-stancji w kategorii 1B jest w dużej mierze oparta na danych z badań przeprowadzo-nych na zwierzętach.

Kategoria 2 to substancje co do których podejrzewa się, że wywołują ww. efekty na organizm ludzki. Przypisania substancji do kategorii 2 dokonuje się na podstawie do-wodów uzyskanych z informacji dotyczą-cych ludzi lub badań przeprowadzanych na zwierzętach, które jednak nie są wystarcza-jąco przekonujące by umieścić substancję w kategorii 1A lub 1B, w oparciu o siłę dowo-dów.

Rozporządzenie 1229/2009/WE wpro-wadziło zmiany w systemie regulacji. Zgodnie z artykułem 15 Rozporządzenia 1223/2009, substancje CMR należące do kategorii 1A i 1B w rozumieniu części 3 załącznika VI Rozporządzenia 1272/2008 mogą być stosowane w produktach kosme-tycznych, jeśli spełnią szereg warunków: • Są stosowane w żywności – spełnia-

ją wymagania prawa żywnościowego

określone w Rozporządzeniu Parla-

mentu Europejskiego i Rady 178/2002

z dn. 28 stycznia 2002 roku.

• Brak substancji alternatywnych

• Znany jest poziom narażenia dla okre-

ślonego produktu kosmetycznego

• Posiadają pozytywną opinię SCCS, za-

wierającą ocenę bezpieczeństwa w pro-

duktach kosmetycznych, z uwzględnie-

niem narażonych grup społecznych.

Substancje sklasyfi kowane jako CMR Kategorii 2 w rozumieniu części 3 załącz-nika VI Rozporządzenia (WE) nr 1272/2008 są zakazane w produktach kosmetycznych, z wyjątkiem gdy:• Substancja została poddana ocenie

przez SCCS i posiada pozytywną opi-

nie, że jest bezpieczna do stosowania

w produktach kosmetycznych.

NanomateriałyZarówno Rozporządzenie 1223/2009/

WE, jak również zalecenie Komisji 2011/696/UE defi niuje nanomateriały. De-fi nicja określa nanomateriał jako nieroz-puszczalny lub biotrwały celowo utworzony materiał posiadający co najmniej jeden wy-miar wewnętrzny lub strukturę wewnętrzną w skali od 1 do 100 nm. Komisja Europejska ma za zadanie dostosować defi nicje nano-materiałów do postępu naukowo – tech-nicznego oraz do defi nicji uzgodnionych na-stępnie na szczeblu międzynarodowym. Na chwilę obecną brak jednoznacznej defi nicji: wg opinii SCCS jeśli substancja zawiera 50% wielkości cząstek w rozmiarze nm powinna być sklasyfi kowana jako nanomateriał, jed-nak zgodnie z opinią EFSA już 10% wielko-ści cząstek w formie nm zalicza substancje do kategorii nanomateriału. W przepisach rozporządzenia pojawiły się wytyczne okre-ślające oznakowanie jak również proces notyfi kacji produktów zawierających nano-materiały. Produkty te oprócz standardowej notyfi kacji, podlegają również notyfi kacji rozszerzonej – 6 miesięcy przed wprowa-dzeniem produktu do obrotu. Wcześniejsza notyfi kacja nie dotyczy produktów zawie-rających nanomateriały wykorzystywane jako barwniki, substancje promienio-chronne lub substancje konserwujące, które są wymienione w załącznikach III - IV i co za tym idzie podlegające uregulowaniom na mocy artykułu 14. W chwili obecnej w zakres za-łączników nie zostały włączone żadne nanomateriały. Zgodnie ze stanowiskiem Cosmetics Europe

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

100 |

fot.

chro

mas

tock

Page 101: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

nie jest wymagana notyfi kacja rozszerzona składników w trakcie oceny przez SCCS, pozytywnie ocenionych, jak również skład-ników w trakcie procesu uregulowania w odpowiednim załączniku. Pozytywną opi-nię Komitetu Naukowego SCCS uzyskały tlenek cynku - ZnO Addendum to the Opi-nion SCCS/1489/12 On Zinc Oxide (nano form) SCCS /1518/13 z dn. 23.07.2013 oraz dwutlenek tytanu - TiO2 Opinion on Tita-

nium Dioxide (nano form) SCCS/1516/13 z dn. 22.07.2013. I wkrótce można spodzie-wać się uregulowania ich w odpowiednim załączniku. W trakcie oceny przez SCCS znajdują się carbon black, 2, 4, 6-tris[1,1`--biphenyl]-4-yl-1, 3, 5 - Triazine (ETH-50), krzemionka (Silica), 2,2` - Methylene - bis - (6 - (2H - benzotriazol-2-yl) - 4 -(1, 1, 3, 3- tetramethylbutyl)phenol) (MBBT, Tinosorb M). Substancje te podlegają jedynie notyfi -kacji podstawowej zgodnie z art. 13.

Zgodnie z zapisem Rozporządzenia do 11.01.2014 Komisja powinna udostępnić wykaz wszystkich nanomateriałów sto-sowanych w produktach kosmetycznych wprowadzanych do obrotu, łącznie z na-nomateriałami stosowanymi jako barwniki, substancje promieniochronne i substancje konserwujące, podanymi w oddzielnej sek-

cji, ze wskazaniem kategorii produktów kosmetycznych i dających się racjonal-

nie przewidzieć warunków naraże-nia. Do chwili obecnej taki wykaz

nie został opublikowany.

Zmiany w załącznikach – art. 31Skład załączników podlega ciągłym

zmianom. Komisja Europejska ma prawo do wprowadzania zmian w załącznikach jeżeli stosowanie określonych substancji w produktach kosmetycznych niesie ze sobą potencjalne ryzyko dla zdrowia ludzi lub w celu dostosowania ich do postępu technicz-nego i naukowego. Dotychczas pojawiło się szereg zmian w załącznikach. W Dzienniku Urzędowym publikowane są kolejne Rozpo-rządzenia zmieniające zakres załączników:• Rozporządzenie 344/2013/WE z dn.

25.04 2013 (Dz. U. UE L 114/1) wprowa-dzające zmiany w załącznikach II, III, V i VI mające na celu aktualizację załącz-ników.

• Rozporządzenie 483/2013/WE z dn. 24.05.2013 (Dz. U. UE L 139/8) wprowa-dziło zmianę z załączniku III, która doty-czyła Laureth-9.

• Rozporządzenie 658/2013/WE z dn. 11.07.2013 (Dz. U. UE L 190/38) zmie-niające załącznik II i III, dotyczące zmian zakresie stosowania składników farb do włosów stosowanych w produktach do barwienia rzęs, takich jak: Hydrogen pe-roxide, Phenylenediamine, Resrocinol, 6 – Methoxy-2-Methylamino-3-Aminopy-ridine HCl, m - Aminophenol, 2-Methyl--5-Hydroxyethyl Aminophenol, 4-Amino--2-Hydroxytoluene, 2,4-Diaminopyridi-ne. Substancje te są teraz dozwolone do stosowania w produktach przeznaczo-nych wyłącznie do stosowania profesjo-

2/2014e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

101

Page 102: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

nalnego (produkty takie nie powinny być udostępniane konsumentom do samo-dzielnego stosowania). Rozporządzenie zmienia również maksymalne dozwolo-ne stężenie Tolueno-2,5-Diaminy.

• Rozporządzenie 358/2014/WE z dn. 09.04.2014 (Dz. U. UE. L. 107/5) zmie-niające załącznik II i V w zakresie zaka-zu stosowania izopropylo -, izobutylo -, pentylo -, beznylo - i fenyloparabe-nów oraz wprowadza ograniczenie w stosowaniu triclosanu w określonych grupach produktów kosmetycznych, jak: pasty do zębów, mydła do rąk, my-dła do kąpieli/żele pod prysznic, dez-odoranty, pudry do twarzy i korektory oraz produkty do czyszczenia paznokci przed użyciem preparatów i płyny do płukania ust.

To jednak nie koniec zmian. Komisja Europejska wraca do prac nad legislacją składnikową i planuje masowe poprawki do załączników. Na Agendzie Komisji Eu-ropejskiej obserwujemy wzrost projektów legislacyjnych dotyczących składników, szczególnie w odniesieniu do ograniczeń powszechnie stosowanych substancji, jak konserwanty czy fi ltry UV. W chwili obecnej planowane są zmiany legislacyjne dla sze-roko stosowanego konserwantu jakim jest metyloizotiazolinon (MIT). Wyraźny wzrost uczuleń na ten konserwant spowodował rewizję opinii przez Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów przy Ko-misji Europejskiej i wkrótce wprowadzone zostaną zmiany legislacyjne dla tego kon-serwantu. W grudniu Cosmetics Europe wydał opinie zgodnie z którą MIT zostanie

wycofany z kosmetyków niespłukiwanych. W obliczu doniesień na temat wzrostu liczby reakcji alergicznych na MIT, Komitet Naukowy w opinii wydanej 27 marca 2014 zalecił również ograniczenie jego ilości do 15 ppm. Opinia SCCS stanowi podstawę do podjęcia działań legislacyjnych i z uwagi na niepokojące dane alergologiczne ogranicze-nia prawne zostaną przyjęte bardzo szybko. Na agendzie znajduje się jednak szereg in-nych składników, m.in.: sole alkilo (C16, C18, C22) trimetyloamoniowe, mieszanina cytry-nianu srebra i kwasu cytrynowego, 3-ben-zylidenokamfora, alergeny zapachowe czy aluminium, co do których wkrótce możemy spodziewać się zmian legislacyjnych.

W myśl Rozporządzenia producent jako osoba odpowiedzialna odpowiada za bez-pieczeństwo kosmetyku, który wprowadza

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

102 |

fot.

chro

mas

tock

Page 103: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

reklama

do obrotu w zakresie jego składu, oznako-wania, dokumentacji, jak również oświad-czeń marketingowych o produkcie. Skład produktu kosmetycznego powinien być na bieżąco monitorowany, szczególnie dla substancji uregulowanych w załącznikach. Ważne jest, aby substancje podlegające ograniczeniom stosowane były zgodnie z wytycznymi określonymi w odpowied-nich załącznikach. Każdorazowo tworząc nową recepturę lub dokonując zmian w już istniejących zobligowani jesteśmy do sprawdzenia czy składniki, takie jak: konserwanty, barwniki, fi ltry przeciwsło-neczne zostały zastosowane w ilości nie przekraczającej uregulowań prawnych. Musimy jednak pamiętać, że przepisy prawne dotyczące substancji zawartych w załącznikach ulegają ciągłym zmianom, a zmiany są dokonywane w miarę postę-pu naukowo – technicznego. Producent kosmetyków jest więc zobligowany do cią-głego śledzenia prawa na etapie prac legi-slacyjnych Komisji Europejskiej, Komitetu Naukowego SCCS i Cosmetics Europe, aby w pełni efektywnie i szybko reagować na planowane zmiany.

Literatura• Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego

i Rady (WE) 1223/2009 dotyczące produk-tów kosmetycznych (Dz. U. UE L 315/34, 11.07.2013).

• Zalecenie Komisji z d. 18 października 2011 dotyczące definicji nanomateriału 2011/696/EU.

• SCCS/1501/12 The SCCS`s Notes of Guid-ance for the Testing of Cosmetic Ingredients and Their Safety Evaluation, 8th revision.

• Technical Guidance document for the deter-mination of fragrance materials in cosmetic products, December 2006, Colipa.

• Guidelines of Cosmetic Products Labelling, 2011, Colipa.

• Decyzja Wykonawcza Komisji z dnia 25 listo-pada 2013 w sprawie wytycznych dotyczących załącznika I Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego I Rady (WE) nr 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (2013/674/UE).

• 96/335/EC Decyzja Komisji z dnia 9 lutego 2006 – inventory and common nomenclature of ingredients employed in cosmetics products, OJ L 97, 05.04.2006.

• SCCS/1484/12 Guidance on the Safety Assess-ment of Nanomaterials in Cosmetics.

• Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008 z dn. 16 grudnia 2008 r w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin (CLP).

• Rozporządzenie (WE) nr 344/2013 z dn. 04.04.2013 zmieniające załączniki II, III, V, VI Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 114/1, 25.04.2013).

• Rozporządzenie (WE) nr 483/2013 z dn. 24.05.2013 zmieniające załącznik III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. L 139/8, 25.05.2013).

• Rozporządzenie (WE) nr 658/2013 z dn. 10.07.2013 zmieniające załącznik II i III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 190/38, 11.07.2013).

• Rozporządzenie (WE) nr 1197/2013 z dn. 25.11.2013 zmieniające załącznik III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 315/34, 11.07.2013).

• Rozporządzenie (WE) nr 358/2014 z dn. 09.04.2014 zmieniające załącznik III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE. L. 107/5, 09.04.2014).

• Opinion on Methylisothiazolinone (P94) Sub-mission II (Sensitisation only) – SCCS/1521/13.

• Addendum to the Opinion SCCS/1489/12 On Zinc Oxide (nano form) SCCS /1518/13 z dn. 23.07.2013.

• Opinion on Titanium Dioxide (nano form) SCCS/1516/13 z dn. 22.07.2013.

• Opinion on the safety of aluminium in cosmetic products SCCS/1525/14.

• Opinion on 2,2’-Methylene-bis-(6-(2H-benzo-triazol-2-yl)-4-(1,1,3,3-tetramethylbutyl)phenol) SCCS 1443/11 Revision 0f 23 July 2013.

• Opinion on 3-Benzylidene camphor SCCS/1513/13.

• OPINION ON Carbon Black (nano-form) SCCS/1515/13 Revision of 27 March 2014.

Wzór reklamy GEA Niro-Soavi 2014r (format A5)

Niro-Soavi

GEA Niro Soavi Polska GEA Tuchenhagen Polska Sp. z o.o.

ul. BoWiD 9R, 75-209 Koszailn

tel. +48 605999180, fax +48 89 6129944, www.niro-soavi.de [email protected]

GEA Niro Soavi Deutschland Niederlassung der GEA Tuchenhagen GmbH

Roggenhorster Straße 11 b, 23556 Lübeck, Deutschland www.niro-soavi.de

Podstawowe dane techniczne Max ciśnienie pracy 1500bar Trzy-fazowy silnik 355 kW 400V/50-60Hz Waga netto 7400 kg Waga brutto 8200 kg Wymiary w mm 2790x2185x3378 Podłączenia DIN 11851 „Tri-Clamp” Ilość nurników 5 Poziom głośności w procesie <85 dB Przystosowanie do CIP/SIP Przepływność max 60000 l/h (120bar) Przepływność min 5000 l/h (1500bar) Ilość stopni homogenizacji 2 NanoVALVE ™ Układ chłodzenia (opcja) TAK Sterowanie dotykowy panel

Niro-Soavi

1500bar60Hz

7400 kg8200 kg

2790x2185x3378Clamp”

5dB

Przystosowanie do CIP/SIP60000 l/h (120bar)5000 l/h (1500bar)

2

(opcja) TAKdotykowy panel NS 5355H, Ariete

103

Page 104: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Kolor jako znak towarowy

Alicja Kicińska-Fujawarzecznik patentowy, Kancelaria JWP Rzecznicy Patentowi

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

Mając na uwadze wrażliwość konsumentów na barwy, przed-siębiorcy wkładają dużo wysiłku w zbudowanie identyfi kacji

towarów i usług w oparciu o kolor i to niezależnie od branży. Nie-mniej jednak są sektory, w których kolor odgrywa szczególną rolę, chociażby w branży odzieżowej, gdzie widoczna jest większa zmien-ność trendów kolorystycznych niż w przemyśle ciężkim czy branży usług telekomunikacyjnych.

Branża kosmetyczna bez wątpienia należy do tych sektorów, które doceniają rolę barw, gdyż oferuje klientom produkty o wyso-kich walorach estetycznych. Ze względu na charakter oferowanych towarów, zwraca się szczególną uwagę zarówno na kolorystykę wy-stroju sklepu, jak również samych opakowań. Kolor jest ważnym nośnikiem informacji o rodzaju towaru i jego składnikach. Oprócz standardowo przyjętych w branży kosmetycznej zasad posługiwa-nia się kodami kolorystycznymi w kontakcie z klientem, np. poprzez wydzielenie strefy z produktami kierowanymi do mężczyzn (domi-nują kolory ciemne, niebieski, czarny), oddzielenie strefy z liniami produktów kierowanych do kobiet (gdzie dominują kolory łagodne, pastelowe), czy też dzieci (kolory żywe, kontrastujące), producen-ci poprzez dobór kolorów mogą informować o charakterze swo-ich towarów jeszcze zanim konsument sięgnie po opakowanie by przeczytać szczegóły dotyczące przeznaczenia i składu. Używając koloru zielonego na opakowaniach zwraca się uwagę na naturalne

składniki produktu, różowy i biały sugerują delikatność i wrażliwość. W sezonie letnim na półkach królują żółto – pomarańczowe opa-kowania kremów i olejków do opalania, a gdy do sprzedaży wpro-wadzany jest nowy produkt, przyciąga się uwagę klienta używając jasnych, żywych i ostrych barw.

Czy kolor może być znakiem towarowym?Na temat możliwości udzielenia ochrony dla pojedynczego ko-

loru prowadzone są żywe dyskusje. Trzeba pamiętać, że przyznanie przez odpowiedni urząd praw do konkretnego koloru sprawia, że tylko jeden podmiot będzie miał wyłączność na korzystanie z tej barwy. Podstawową funkcją znaku towarowego jest wskazanie źró-dła pochodzenia oznaczanych nim towarów i usług, dlatego począt-kowo dominował pogląd, że pojedynczy kolor nie może być znakiem towarowym, gdyż nie pełni swej podstawowej funkcji odróżniania towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów i usług innego przedsiębiorstwa. Obawa przed przyznaniem wyłączności do uży-wania pojedynczego koloru podyktowana była charakterem praw płynących z rejestracji znaku. Przyznają one wyłączność posługiwa-nia się danym kolorem właścicielowi znaku, przez co ogranicza się dostęp do rynku pozostałym przedsiębiorcom. W chwili obecnej nie budzi już wątpliwości możliwość uzyskania ochrony pojedynczego koloru w postaci znaku towarowego. Udzielenie takiej ochrony wy-

Kolor jest nieodzownym elementem wizualizacji i komunikacji w codziennym życiu. Powszechnie wykorzystywane systemy kodów kolorystycznych powodują, że bez wysiłku i bezbłędnie kojarzymy barwy z określonym przekazem. Kolor czerwony na przykład odbieramy jako ostrzeżenie, zwiększenie uwagi, a kolor zielony kojarzy nam się z przyrodą i spokojem.

104 |

Page 105: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

maga jednak spełnienia wszystkich przesłanek określonych w prze-pisach i doprecyzowanych w orzecznictwie, jak również poprzedzo-ne jest wnikliwą analizą case by case organów przyznających prawa.

Dokonując rejestracji znaku towarowego należy uwzględniać interes publiczny, co jest szczególnie istotne w przypadku ochrony znaków towarowych w postaci koloru per se (jako takich, nieogra-niczonych przestrzennie). Ze względu na ograniczoną liczbę kolorów występujących w rzeczywistości, ich rejestracje mogłyby wyczerpać całą istniejącą paletę. Tak szeroko zakrojony monopol byłby sprzecz-ny z systemem niezakłóconej konkurencji, przede wszystkim z uwa-gi na to, że powodowałby powstanie nieusprawiedliwionej przewagi pojedynczego przedsiębiorcy. Dlatego też, organy przyznające pra-wo ochronne znakom towarowym w postaci pojedynczych kolorów zwracają szczególną uwagę na ochronę interesu ogólnego. Koniecz-ne jest bowiem zachowanie systemu niezakłóconej konkurencji i za-pewnienie wszystkim przedsiębiorcom dostępności do barw.

Kolor jako znak towarowy w ustawodawstwie unijnym i krajowym

W pierwszej Dyrektywie Rady nr 89/104/EWG z dnia 21 grud-nia 1988 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Człon-kowskich (obecnie Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/95/WE z dnia 22 października 2008 r.) wprowadzono szerszą defi nicję znaku towarowego. Zgodnie z artykułem 2 Dyrektywy, zatytułowanym „Oznaczenia, z których może składać się znak to-warowy”, wynika, że: „znak towarowy może składać się z jakiego-kolwiek oznaczenia, które można przedstawić w formie grafi cznej, w szczególności z wyrazów, łącznie z nazwiskami, rysunków, liter, cyfr, kształtu towarów lub ich opakowań, pod warunkiem, że ozna-czenia takie umożliwiają odróżnianie towarów lub usług jednego przedsiębiorstwa od towarów lub usług innych przedsiębiorstw”.

Kolejnym krokiem rozwoju prawa znaków towarowych było wprowadzenie w 1996 r. wspólnotowego znaku towarowego. De-fi nicja określająca dopuszczalne rodzaje oznaczeń, które mogą być wspólnotowym znakiem towarowym, zawarta w Rozporządzeniu Rady (WE) nr 207/2009 z dnia 26 lutego 2009 r. (poprzednio: Rozpo-rządzenie Rady (WE) nr 40/94 z dnia 20 grudnia 1993 r.) w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (dalej jako CTMR) jest tak sze-roka jak w dyrektywie.

Podobnie, w ustawie z dnia 30 czerwca 2000 r. prawo własności przemysłowej (dalej p.w.p.) w art. 120 wskazano, że znakiem to-warowym może być wyraz, rysunek, ornament, kompozycja kolory-styczna, forma przestrzenna, w tym forma towaru lub opakowania, a także melodia lub inny sygnał dźwiękowy.

Kolor jako taki, aby uzyskać ochronę musi spełniać trzy warunki. Po pierwsze, powinien on stanowić oznaczenie. Po drugie, oznaczenie to powinno nadawać się do grafi cznego przedstawienia. Po trzecie, oznaczenie to powinno umożliwiać odróżnianie towarów lub usług danego przedsiębiorcy od towarów lub usług innych przedsiębiorców.

Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 24 czerwca 2004 r. (zob. wyrok C-49/02 Heidelberger Bauchemie GmbH) stwier-dził, iż kolory lub układy kolorów przedstawione we wniosku o rejestrację w sposób abstrakcyjny i bez zaznaczenia konturów, a których odcienie zostały wskazane poprzez odwołanie do wzoru kolorów i zdefi niowane według uznanej międzynarodowo klasyfi -kacji kolorów, mogą stanowić znak towarowy w rozumieniu art. 2 pierwszej Dyrektywy Rady 89/104/EWG z dnia 21 grudnia 1988 r. pod warunkiem, że ustalone zostanie, iż kolory lub układy kolorów w kontekście w jakim są używane rzeczywiście prezentują się jako oznaczenie, oraz że wniosek o rejestrację zawiera dokładne dyspozy-cje dotyczące określonego z góry i stałego sposobu połączenia kolorów.

Ponadto, Trybunał w wyroku z dnia 12 grudnia 2002r. w sprawie Sieckmann (zob. wyrok C-273/00) wskazał, iż znak towarowy w po-staci koloru, by pełnić swą funkcję w rozumieniu art. 2 Dyrektywy, musi być przedstawiony w formie grafi cznej, która jest jasna, precy-zyjna, sama w sobie kompletna, łatwo dostępna, zrozumiała, trwała oraz obiektywna, rozumiana jako określenie przez kod identyfi kacji zgodnie z międzynarodowymi klasyfi kacjami i wzornikami kolorów, np. PANTONE lub RAL.

Z kolei w wyroku z dnia 6 maja 2003r. (zob. wyrok C-104/01, Libertel) Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich wskazał, iż kolor jako taki może zostać uznany za mający charakter odróżnia-jący w rozumieniu przepisów, pod warunkiem, że z punktu widzenia docelowej grupy odbiorców znak towarowy umożliwia identyfi ka-cję towaru lub usługi, o których rejestrację wniesiono, jako pocho-dzących od określonego przedsiębiorcy i w rezultacie pozwala na odróżnienie tego towaru lub usługi od towarów lub usług innych przedsiębiorców. Udzielenie ochrony koloru jako takiego możliwe jest w wyjątkowych okolicznościach, a w szczególności, gdy liczba towarów lub usług, dla których jest zgłoszony znak towarowy jest bardzo ograniczona i gdy rynek, na którym występują, jest wysoce specjalistyczny i specyfi czny.

Podsumowując, należy stwierdzić, iż jedynie znak towarowy, który w znaczący sposób odbiega od norm lub zwyczajów danego sektora i w związku z tym spełnia swoją podstawową funkcję wska-zania pochodzenia, nie jest pozbawiony charakteru odróżniającego (zob. wyrok ETS z dnia 29 kwietnia 2004 r., w sprawach połączonych C-468/01 P do C-472/01 P, Procter&Gamble v. OHIM, pkt 21).

105

Page 106: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

źródło: http://tmsearch.uspto.gov

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl2/2014

Poniżej wskazujemy przykłady wspólnotowych znaków towaro-wych stanowiących pojedyncze kolory.

Kolor brązowy, przeznaczony do oznaczania usług transporto-wych, usług pakowania i doręczania przesyłek.

(CTM No. 000962076) Źródło: https://oami.europa.eu/eSearch/

Kolor pomarańczowy wykorzystywany w branży usług telekomuni-kacyjnych.

CTM no. 002378289 Źródło: https://oami.europa.eu/eSearch/

Kolor lila przeznaczony do oznaczania czekolady i słodyczy.CTM 000031336 Źródło: https://oami.europa.eu/eSearch/

Kolor jako taki, co do zasady nie posiada początkowo charakteru odróżniającego, natomiast w konsekwencji intensywnego i długo-trwałego używania znak taki może uzyskać charakter odróżniający, kojarzony przez docelową grupę odbiorców.

Spór o czerwony kolor podeszwy luksusowego damskiego obuwia

Jednym z ciekawszych przykładów znaku towarowego stanowią-cego pojedynczy kolor jest amerykański znak towarowy w postaci koloru czerwonego, przedstawiony poniżej:

Znak został zgłoszony do ochrony w United States Patent and Trademark Offi ce (PTO) w dniu 27.03.2007 r., a następnie zarejestrowany pod numerem R. 3361597 w dniu 1.01.2008r. W opisie tego znaku zastrzeżono, że „kolor czerwony stanowi za-strzeżoną cechę znaku; znak ten składa się z czerwonej,

lakierowanej podeszwy obuwia, która kontrastuje z kolorem gór-nej części buta; linie przerywane nie stanowią części znaku, prze-znaczone są jedynie do wskazania umiejscowienia znaku towaro-wego. Kolejnym znakiem towarowym należącym do tego samego uprawnionego jest znak towarowy przedstawiający podeszwę buta w kolorze czerwonym. Zna ten został zgłoszony do ochrony w USA w dniu 29.08.2006 r., a następnie zarejestrowany pod numerem R. 3376197 w dniu 29.01.2008 r.

Znaki te stanowiły podstawę sporu jaki miał miejsce w świe-cie mody i luksusowego obuwia. Właściciel zacytowanych znaków towarowych Christian Louboutin żądał zaniechania wprowadzania do obrotu przez Yves Saint Lauren Am Holding Inc. monochroma-

tycznych butów w kolorze czerwonym. Sąd amerykański w wyroku z dnia 5 września 2012 r. (2d Cir 2012) oceniał i szukał odpowiedzi na pytanie, czy w świecie mody kolor pełni funkcje użyteczną czy estetyczną. Sąd stwierdził, iż czerwona podeszwa butów nabrała wtórnej zdolności odróżniającej jedynie w odniesieniu do butów z kontrastującą wierzchnią częścią obuwia, np. czarno-czerwonych. Oznacza to, że konkurent, fi rma Yves Saint Lauren, zdaniem sądu może używać czerwonej podeszwy w butach monochromatycznych.

Kiedy kolor nie może być chronionyWarto również pamiętać, iż istnieje grupa kolorów, które ze

względu na funkcje, które pełnią lub też nawiązują do cechy pro-duktu nigdy nie uzyskają ochrony.

W orzecznictwie oraz literaturze przyjmuje się, że kolory pełniące, np. funkcję ostrzegawczą dla narzędzi lub maszyn niebezpiecznych (kolor czerwony lub pomarańczowy) lub kolory oddające pewne właściwości towarów (kolor zielony dla towarów i usług związanych z przyrodą albo dla smaku miętowego) lub takie, które są kolorem właściwym dla danego towaru, np. brązowy dla czekolady lub sza-ry dla powierzchni plastikowych lub metalowych powinny pozostać wolne tak, aby wszyscy uczestnicy obrotu gospodarczego mogli z nich korzystać (tak m.in. M. Kicia, Kolor per se jako znak towarowy w świetle orzecznictwa europejskiego, Rzecznik Patentowy nr 1-2 z 2004 r., s. 117, zob. sprawa T-234/01 Andreas Stihl AG&Co KG).

Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 3 grudnia 2009 r. (sygn. akt WSA VI SA 1452/09) stwierdził, że ozna-czenie w postaci pojedynczego koloru jasnozielonego nie posiada pierwotnej zdolności odróżniającej w odniesieniu do towaru w po-staci rur. W przypadku koloru zielonego użytego dla rur służących do przepływu wody istnieje niebezpieczeństwo, iż będzie się on ko-jarzył z przyrodą, przez co jest kolorem, który nie powinien zostać zmonopolizowany przez jedno przedsiębiorstwo, zwłaszcza, iż przy-brany odcień zielonego RAL 150 40 60 nie jest oryginalny.

Warto rejestrować kolor?Podsumowując, uzyskanie ochrony pojedynczego koloru jest

możliwe, chociaż wiąże się z koniecznością spełnienia ściśle określo-nych warunków, restrykcyjnie ocenianych przez uprawnione organy oraz poniesienia nakładów i podjęcia intensywnych działań mar-ketingowych. Pytanie brzmi, czy i jaką wartość dla spółki stanowić może znak towarowy w postaci pojedynczego koloru.

Wypromowanie określonego koloru, czy też połączenia kilku charakterystycznych barw prowadzi do powstania niezwykle sil-nego symbolu zdolnego związać fi rmę i jej towary na długie lata z odbiorcą. Znaki barwne, z uwagi na ich postrzeganie i asocjacje nie tylko z produktem czy usługą, ale przede wszystkim z nośnikami informacji, określonych treści, czy wartości, zapadają trwale w pa-mięć konsumentów.

O coraz większej popularności znaków towarowych określnych przez zgłaszających jako „kolorowe” świadczy wzrastająca ilość ta-kich oznaczeń znaków zarejestrowanych w OHIM (Urząd ds. Har-monizacji Rynku Wewnętrznego). Dziś w bazach Urzędu widnieje ponad 200 wspólnotowych znaków towarowych określonych jako „kolorowe” znaki towarowe.

Dlatego też w branży kosmetycznej, gdzie emocje i skojarzenia konsumentów związane z produktami są niezwykle silne, podjęcie wysiłku zmierzającego do zbudowania pozytywnego wizerunku fi rmy w oparciu o barwę ocenić należy jako niezwykle korzystne i pożądane.

106 |

Page 107: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014
Page 108: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Acti Pack, coroczny uczestnik targów Packaging Innovation, producent słoików oraz butelek z PET i PEHD, zaprezentował w tej edycji dwa nowe dwukolorowe za-mknięcia typu fl iptop o nazwach Syan, oraz Pandora. Podczas gdy pierwsze z nich jest jeszcze w fazie testów, to drugie jest już do-stępne do zamówień. Pandora to opływowe zamknięcie dla butelek pod szampony, żele, olejki. Dla tego konkretnego zamknięci,a w obecnej chwili, Acti Pack może zaoferować 10 butelek standardowych o pojemności 250 – 300 oraz 500 ml, oraz możliwość tworzenia opakowań własnych. W najbliż-szej przyszłości standardowa gama butelek będzie rozwijana o kolejne kształty i pojem-ności. Przypomnieć warto, że to kolejna już seria zamknięć dwukolorowych fi rmy Acti Pack. Dla dotychczasowych fl iptopów Penta oraz Alicia Acti Pack oferuje bardzo szeroką gamę opakowań z PET i PEHD.

Spółka Anifl ex zaprezentowała etykiety samo-przylepne wytwarzane w dwóch uzupełniających się technologiach druku: innowacyjną technologię cyfrowego druku etykiet Ink Jet UV, która wyróżnia się na tle innych proponowanych metod druku cy-frowego brakiem konieczności zabezpieczania dru-ku oraz jego uszlachetniania poprzez lakierowanie, oraz technologie druku fl eksografi cznego UV. Przed-stawiciele fi rmy udzielali obszernych informacji na temat możliwości stosowania oraz łączenia wska-zanych technologii; odwiedzający stoisko Spółki

Anifl ex zwracali szczególną uwagę na możliwość realizacji łączonej produkcji etykiet, personalizację, brak kosztów przygotowalni (w przypadku druku cyfrowego). Obok przykładowych realizacji, klienci którzy odwiedzili stoisko fi rmy mogli także zasię-gnąć wielu ciekawych informacji na temat sposobu i możliwości łączenia tych dwóch, z pozoru różnych, technologii druku.

Tango – Rozkosz dla wszystkich zmysłówTango, to nowy interaktywny system zamykania

butelek oferowany przez APTAR Beauty + Home. In-nowacyjne zamknięcie jest niezwykle wygodne, gdyż umożliwia otwarcie opakowania używający tylko jednej ręki. Specjalna platforma z wypustkami po-zwala wyczuć pod palcami miejsce otwarcia nawet bez okularów, pod prysznicem czy w przyciemnionej łazience, a wyraźnie słyszalny “klik” potwierdza jego otwarcie lub zamkniecie. Specjalne zapadki zabezpie-czają opakowanie przed incydentalnym otwarciem. TANGO przekształca zwykłe użytkowanie kosmetykow do pielęgnacji dzieci, ciała czy włosów w unikatowe doświadczenie użytkownika. Interaktywne opakowa-nie łączy się z klientem, poprzez zaangażowanie wielu zmysłów, tworząc emocjonalną więź i zabiera go na nowy poziom odczuwania przyjemności podczas jego użytkowania.

Opakowania na produkty luksusowe, opakowania typu Premium, opakowa-

nia tekturowe, plastikowe, szklane, etykie-ty, systemy etykietujące oraz innowacyjne rozwiązania w zakresie nadruku na opako-waniach i uszlachetnienia druku – to tylko niektóre z produktów i usług zaprezentowa-nych w dniach 9-10 kwietnia w Warszawie, która po raz kolejny stała się stolicą opako-wań oraz międzynarodową areną wymia-ny doświadczeń przedstawicieli z różnych branż, również kosmetycznej.

INNOWACJE GÓRĄRelacja z VI edycji Międzynarodowych Targów Opakowań Packaging Innovations

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

108 |

Page 109: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

SERUMONY – DROPPER AIRLESS łączy naukę, technologię i piękno

SERUMONY- to innowacyjny DROPPER AIRLESS o pojemności 15ml –zaprezen-towany przez APTAR Beauty+Home – dedykowany do formulacji pielęgnujących twarz i włosy, takich jak eliksiry, serum oraz inne cenne, wysokoskoncentrowane, wyse-lekcjonowane produkty kosmetyczne.

SERUMONY jest ergonomiczny, intuicyj-ny i higieniczny. Dostarcza jedną, idealną kroplę w dawce 70 mcl. SERUMONY jest prawdziwym symbolem wyjątkowości, po-łączenia piękna z praktycznością, podsumo-wując – awangarda i najwyższa technologia w opakowaniach.

INNOWACJE GÓRĄ

Międzynarodowe Targi Opakowań PAC-KAGING INNOVATIONS z roku na rok odwie-dza coraz większa liczba gości branżowych z Polski oraz z zagranicy. Tegoroczna edycja targów przyciągnęła około 3800 zwiedza-jących, zainteresowanych poznaniem in-nowacyjnych trendów, wymianą informacji oraz nawiązaniem kontaktów, dzięki czemu impreza osiągnęła rekordową frekwencję zwiedzających.

Dla fi rmy AREXIM PACKAGING targi easyFairs były kolejną wspaniałą okazją, żeby spotkać się z klientami oraz producentami  opakowań kosmetycznych, farmaceutycznych i do chemii gospodarczej.

„Nasza fi rma zaprezentowała między innymi ofertę metalizowanych opakowań kosme-tycznych klasy premium sprowadzanych z Chin.  Duże zainteresowanie wzbudziły nowości, między innymi:  opakowania akrylowe (słoiki, butelki, dyspensery, airlessy) oraz szklane i plastikowe pipetki. Niezmienną popularnością cieszyły się słoiki i nakrętki aluminiowe.

Nasze stoisko odwiedzili zarówno nasi wieloletni klienci, jak i nowi partnerzy, którzy pytali o konkretne opakowania, dzięki czemu mogliśmy wzmocnić dotychczasowe relacje partnerskie oraz nawiązać nową współpracę. Cieszy nas również fakt, że po raz kolejny mieliśmy okazję przedstawić  szeroką ofertę opakowań i naszych nowości.

Wszystko to powoduje, że z niecierpliwością czekamy na następne targi easyFairs w Warszawie”.

POLPAK Packaging zapre-zentował opakowanie typu airless z serii GR 605. Opakowanie do-stępne jest w trzech różnych po-jemnościach: 50ml, 100ml, 150ml oraz z trzema wariantami ak-tuatora do wyboru. Duża doza (1+/-0.15ml) oraz fakt, że produkt może być aplikowany w każdej pozycji - dzięki funkcji 360º - sprawia, że opakowanie jest wygod-ne i funkcjonalne. Zachowując nowoczesny design i niezmiennie wysoką jakość wykonania, pozostaje jednocześnie jednym z tań-szych opakowań tego typu. Prostota kształtu produktu stwarza także wiele możliwości dekorowania oraz zastosowania do apli-kacji wielu kosmetyków takich jak: kremy, fl uidy, żele, serum i in-nych. Warto również zaznaczyć, że airless w całości wykonany jest z tworzywa PP dzięki czemu jest lekki i może być poddawany recyklingowi.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

109

Page 110: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Vita - Zre-VITA-lizuj sięVITA - to nowy system dozujący zapre-

zentowany również przez APTAR Beauty-+Home, zapewnia doskonałe dozowanie wodo-podobnych formulacji za pomocą wacika, jedną ręka. Jest przeznaczony dla produktów do zmywania makijażu (płyn micelarny, tonik, mleczko), produktów do higieny dzieci jak również do innych for-mulacji, które wymagają użycia wacika. Unikatowy design, czysta i łatwa aplikacja produktu, funkcja open/close, zabezpiecza-jąca produkt podczas transportu, jak rów-nież specjalny system uszczelniający, chro-niący płyn w butelce, sprawiają, że kobiety chcą go mieć. Dodatkowo VITA nakręca się na wszystkie standardowe gwinty butelek, zaczynając od 24/410, a kończąc na 28/415, więc nie wymaga dodatkowych inwestycji.

Tradycją targów, organizowanych przez grupę easyFairs, stało się promowanie innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie technologii produkcji opa-kowań, nadruku, wykorzystania materiałów czy recyclingu opakowań. Szeroki wachlarz nowości, a także wiele interesujących produktów m.in. dla branży kosmetycznej, można było znaleźć na sto-iskach fi rm biorących udział w Programie Innowa-cja, a także wśród pozostałych wystawców. Duże zainteresowanie wzbudziła również III edycja Stre-fy Studenta, gdzie debiutujący projektanci zapre-zentowali ciekawe pomysły specjalistom z branży opakowaniowej.

Drukarnia WL zaprezentowała się na targach Packaging Innovations po raz pierwszy. „Debiut możemy uznać za wy-jątkowo udany. Z racji reklamowo-opako-waniowego profi lu fi rmy, zaprezentowana została przez nas folia elektrostatyczna w kategorii Innowacje. Przyczepność folii bez kleju dzięki ładunkom elektrostatycz-nym na awersie i rewersie pozwala jej utrzymać się na każdej powierzchni (na-wet tej najbardziej porowatej, takiej jak na przykład tynk). Jej właściwości pozwalają na wielokrotne przeklejanie bez wpływu na jej przyczepność.

Cieszymy się z zaproponowanej tema-tyki wydarzenia, dzięki której mogliśmy jako jedyni przedstawić nowatorski produkt w dziedzinie farmacji i kosmetyków.

Skupiamy się obecnie na przygotowa-niach do kolejnej edycji, podczas której od-wiedzający będą mieli szanse na zapozna-nie się z kolejnymi innowacyjnymi rozwią-zaniami w dziedzinie opakowań i reklamy wysoce przetworzonej” – Michał Wojtczuk, specjalista ds. handlowych w Drukarni WL.

Jak co roku, również na tegorocznej edy-cji targów, nie mogło zabraknąć stoiska po-znańskiej fi rmy INTREX, która z sukcesami od lat bierze aktywny udział w targach.

W tym roku fi rma INTREX zaprezento-wała szeroką gamę etykieciarek własnej produkcji jak również drukarki brytyjskiej fi rmy Domino. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zwłaszcza drukarki ink-jet, które należą do najoszczędniejszych urządzeń do-stępnych na rynku.

„Ogromnie nas cieszy ilość odwiedzają-cych jak i ich zainteresowanie naszą ofer-tą. Od lat dostrzegamy, że targi Packaging Innovations cieszą się coraz większą po-pularnością jak i renomą. Jesteśmy bardzo dumni, że już od lat jesteśmy częścią tego wydarzenia. W tym roku szczególnie cieszy-my się z dużego zainteresowania naszymi drukarkami atramentowymi, które w tej chwili są liderem pod względem oszczęd-ności zużycia materiałów eksploatacyjnych. Targi Packaging Innovations to odpowied-nie miejsce żeby takie innowacyjne roz-wiązania zaprezentować szerokiemu gronu odbiorców.” – Krzysztof Spychała INTREX.

INNOWACJE GÓRĄRelacja z VI edycji Międzynarodowych Targów Opakowań Packaging Innovations

INNOWACJE GÓRĄRelacja z VI edycji Międzynarodowych Targów Opakowań Packaging Innovations

INNOWACJE GÓRĄ

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

110 |

Page 111: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

„Wśród szerokiego grona odwiedzają-cych stoisko Heinz Glas & Plastics znaleźli się zarówno nasi obecni, jak również nowi, potencjalni klienci   zainteresowani szero-ką ofertą obu fi rm. W tym roku w ramach innowacji przedstawiono propozycje pro-duktowe – w przypadku HGD - nowość na polskim rynku – szkło opalowe , natomiast HPP opakowania o małych pojemnościach przeznaczone do tuszu do rzęs, pomadek, błyszczyków,  produkowane w technologii wtrysku z rozdmuchem szwajcarskiej fi r-my Ganahl. Dla Heinz Glas Działdowo jak i Heinz Plastics Polska było to bardzo uda-ne wydarzenie” – Heinz Plastic Polska i Heinz Glas Działdowo

M&H zaprezentował na targach metodę nanoszenia znaków alfabetu Braille’a bezpo-średnio na powierzchnię opakowań. Znaki alfabetu Braille’a umieszcza się przy użyciu spe-cjalnego lakieru umożliwiającego uzyskanie efektu wypukłości. Ta forma nadruku wymaga wyjątkowo precyzyjnej kontroli w celu zapewnienia jednakowej wysokości znaków na każ-dym opakowaniu w cyklu produkcyjnym. Metoda nadrukowywania znaków alfabetu Braille’a bezpośrednio na powierzchni opakowania przewyższa wariant z użyciem etykiet, które dużo łatwiej ulegają wszelkiego rodzaju uszkodzeniom przez czynniki zewnętrzne. Pomimo, że nadruk ten opracowany został z myślą o użytkownikach alfabetu Braille’a, z powodzeniem może być wykorzystany w charakterze tradycyjnego sitodruku w celu uwidocznienia, uwy-puklenia określonych elementów, umożliwiając tym samym uzyskanie efektu przestrzenne-go. Przykłady nadruku wykonanego w tej innowacyjnej, opracowanej przez M&H technolo-gii, zostały poddane wnikliwym testom oraz zaaprobowane przez Royal National Institute of Blind People.

INNOWACJE GÓRĄ

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

111

Page 112: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

„Już po raz drugi uczestniczyliśmy w targach Packaging Innovations w Warszawie. Jest to dla nas doskonała okazja do prezentacji naszej oferty i nawiązania ciekawych relacji biznesowych. Przy tego typu oka-zjach klienci zawsze oczekują od nas nowych detali, dlatego zaprezen-towaliśmy aż 7 nowych wzorów, w tym ekskluzywne słoiki surlynowe, a także możliwość dekoracji Surlynu metodą hot-stampingu, realizo-waną według naszej nowatorskiej technologii. Tematyka zdobień to w tej chwili wiodący światowy trend w naszej branży, dlatego cieszy nas fakt, że klienci coraz częściej poszukują nowych rozwiązań wyróżnie-nia swoich opakowań. Jednym z założeń fi rmy Politech na najbliższe miesiące jest dalszy rozwój oferty pod kątem tematyki zdobień. Efekty z pewnością zaprezentujemy Państwu na kolejnych targach” – Joanna Piechota-Flinik, Specjalista ds. Marketingu i PR, Politech Sp. z o.o.

Rewolucja na rynku słoików – prestiżowy słoik airlessowy SLIDISSIME

Promens wykorzystując swoje wielo-letnie doświadczenie w technologii air-less stworzył rewolucyjny prestiżowy słoik bezpowietrzny łączący w sobie elegancję i zmysłowość oraz nowoczesność i funk-cjonalność. Słoik Slidissime wyposażony jest w nowoczesny systemem pobierania kremu typu „touch & slide”, który idealnie chroni zawartość przed kontaktem z oto-czeniem i wydłuża jej przydatność. Slidis-sime wykorzystuje airlessową technologię oraz specjalnie zaprojektowaną pompę pe-rystaltyczną. Doza kremu wydobywana jest w nowoczesny sposób poprzez ruch typu „touch & slide” nawiązujący do wszech-obecnej technologii dotykowej oraz ko-biecego rytuału pobierania kremu. Jest to całkowita nowość na rynku opakowań kosmetycznych, objęta międzynarodowy-mi patentami. Dzięki zastosowanej tech-nologii zawartość słoika, przez cały okres użytkowania kosmetyku, jest chroniona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak zanieczyszczenia, bakterie, promienie UV etc. Słoik Slidissime został wykonany z materiałów spełniają-

SHB GmbHZamknięcie typu Alpha-D

SHB zaprojektował całkowicie nowy, zainspirowany naturą system dozowania. System ten, zgłoszony do urzędu paten-towego, umożliwia precyzyjne dozowanie produktu, dzięki czemu nie jest konieczne stosowanie dodatkowych, kosztownych dozowników. Po otwarciu i odwróceniu bu-telki do góry dnem wypływają pojedyncze krople produktu. Aby uzyskać większą ilość produktu, wystarczy ścisnąć boki butelki.System ten jest idealny do takich produk-tów, jak koncentraty do napojów smako-wych, farby do włosów czy skoncentrowane odplamiacze, jak również do wszelkiego ro-dzaju produktów wymagających dokładne-go dozowania.

cych restrykcyjne wymagania europejskiej dyrektywy Food Contact, przez co jest kom-patybilny z wieloma masami kosmetyczny-mi, a co za tym idzie idealnie odpowiada na

potrzeby rynku kosmetycznego. Słoik Sli-dissime jest dostępny w pojemności 50 ml w dwóch wersjach DIAMOND oraz QUARTZ.Promens Warszawa Sp. z o. o.

Firma ITW foils zaprezentowała opa-tentowaną technologię iSCAN®, umożli-wiającą szybkie tworzenie oryginalnego oraz wielkopowierzchniowego hologramu, pozwalającego na doskonałe wyróżnienie produktu. Technologia iSCAN® w połączeniu z możliwościami folii holografi cznych czyni pro-dukty ITW optymalnym rozwiązaniem nawet dla najbardziej nietypowych projektów holo-grafi cznych.

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

112 |

Page 113: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

W tym roku w targach udział wzięło ponad sto polskich fi rm. Prawie połowa wystawiła się w hali skupiającej pawilony na-

rodowe, tworząc dużą, widoczną reprezentację Polski.

Zgrupowanie polskich stoisk w jednym miejscu doskonale poka-

zuje siłę naszej branży. Wyglądem wyróżnialiśmy się korzystnie na

tle sąsiednich Pawilonów – francuskiego czy niemieckiego – twierdził Marek Chotkowski, Export Manager fi rmy Oceanic SA.

Beata Jastrzębska, Export Business Development Manager w Laboratorium Kosmetycznym Floslek dodała: W tym roku przenieśli-

śmy nasze stoisko z hali tematycznej do Pawilonu Narodowego. To był

strzał w dziesiątkę. Pawilon, duży, estetyczny, nowoczesny, zwrócił na

siebie uwagę i przyciągnął do polskich stoisk wielu ważnych klientów

z całego świata. Rozmawialiśmy z sieciami handlowymi ze Stanów, Li-

twy czy nawet Polski, dystrybutorami z różnych regionów Rosji, Łotwy,

Kanady, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Iraku. W drugim dniu targów polscy producenci zaprezentowali także

swoje produkty podczas multimedialnego pokazu z muzyką na żywo, zorganizowanego w prestiżowym, centralnym miejscu targów, tzw. International Forum, inaugurując tym samym prezentacje różnych krajów. Pokaz obejrzało około 100 osób – przedsiębiorców, dzienni-karzy i przedstawicieli organizacji branżowych z całego świata (tych ostatnich zaprosił Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego).

Pokaz był przeglądem premierowych produktów, przygotowa-nych przez polskich producentów specjalnie na Cosmoprof. Prezen-towane podczas niego produkty można było także obejrzeć przez cały okres trwania targów w specjalnym showroomie. Był on zloka-lizowany w polskiej kawiarni w centrum Polskiego Pawilonu Naro-dowego, gdzie dystrybuowano także drukowany katalog produktów. W kawiarni serwowano również bezpłatną kawę i udzielano infor-macji o polskiej branży kosmetycznej i wystawcach z Polski.

Targi Cosmoprof to miejsce, gdzie dyktowane są trendy w ko-smetyce na kolejny rok. Stąd w showroomie pokazywano premiery, nie zabrakło ich także na stoiskach polskich fi rm.

Cosmoprof to nie tylko doskonała platforma spotkań bizneso-

wych, ale także najlepsze źródło do pozyskania inspiracji na najbliż-

szy sezon. Najbardziej dynamiczną kategorią pozostaje z pewnością

kosmetyka kolorowa, a wszystkie zaobserwowane w niej trendy

zawrzemy w produktach naszych trzech marek – Ingrid, Vollare

i Butterfl y. Pod tymi markami, po ich głębokim rebrandingu, proponu-

jemy pełną ofertę produktową. Ich nową odsłonę z ogromnym suk-

cesem zaprezentowaliśmy na stoisku nie tylko poprzez wystawienie

nowych produktów i szaf kosmetycznych, ale też przeprowadzenie

Polska branża kosmetyczna zabłysnęła na najważniejszych światowych targach

W dniach od 4 do 7 kwietnia 2014 odbyła się najważniejsza impreza wystawiennicza dla branży kosmetycznej. Targi Cosmoprof w Bolonii po raz 47 stały się międzynarodową areną dla producentów kosmetyków, przedstawicieli firm dystrybucyjnych i sieci handlowych oraz firm z otoczenia branży.

profesjonalnego pokazu wizażu – powiedziała Katarzyna Olędzka, Marketing Manger w Verona Products Professional.

Olimpia Romanik, Marketing Manager Export w Laboratorium Kosmetycznym Dr Irena Eris dodała: Jesteśmy bardzo zadowoleni

z tego, co udało nam się zrealizować w tym roku podczas Cosmoprof.

Nasze stoisko wyróżniło się poprzez zastosowanie multimedialnych

technologii oraz ciekawą oprawę grafi czną, pozwalając na spójną

fot.

Farm

acom

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl 2/2014

113

Page 114: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

i jasną prezentację naszej wizji holistycznego podejścia do piękna by

Dr Irena Eris. Tak jak się spodziewaliśmy, dużym zainteresowaniem cie-

szyły się przygotowane premiery produktowe, w tym szczególnie doda-

nie linii kosmetyków kolorowych Provoke do oferty marki premium Dr

Irena Eris. Potwierdza to potencjał rozwoju produktów selektywnych

oraz rosnące zaufanie dla naszych kosmetyków wśród wymagających

klientów. Zgodnie z fi lozofi ą naszej fi rmy staramy się sami wytyczać

nowe trendy w rozwoju nowych produktów oraz sposobu komunikacji

naszych marek. Na pewno główne cele zostały osiągnięte, przepro-

wadziliśmy szereg zaplanowanych spotkań i nawiązaliśmy obiecujące

nowe kontakty biznesowe.

Zainteresowanie klientów zaawansowanymi produktami z Pol-ski potwierdził także Marek Chotkowski: Klienci byli zainteresowani

liniami dermokosmetycznymi, szczególnie marką Oillan, kosmetykami

selektywnymi z serii Prestige oraz nowościami w segmencie pielęgna-

cji twarzy. Zdobyliśmy wiele nowych kontaktów z krajów arabskich,

Azji, Ameryki i oczywiście Europy. Patrząc na ilość kontaktów i jakość

odbytych rozmów, z optymizmem czekamy na kolejne, czekające nas

targi w Dubaju.

Targi okazały się sukcesem również dla fi rm, które dopiero de-biutują na rynku kosmetycznym i  rozpoczynają swoją przygodę z eksportem.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego debiutu na targach. Po-

kazaliśmy nasz nowy produkt, w tej chwili dopiero wprowadzany na

rynek: bionanocelulozę, na której wytwarzanie nasza fi rma posiada

patenty. Jest to produkt całkowicie naturalny, hipoalergiczny, ma wła-

ściwości łagodzące, jest doskonałym opatrunkiem na wszelkiego ro-

dzaju poparzenia: słoneczne czy po zabiegach laserowych. Ma także

właściwości silnie nawilżające, rewitalizujące i odświeżające. Kieru-

jemy go do odbiorców profesjonalnych, klinik medycyny estetycznej

czy salonów SPA. Takich klientów z całego świata udało nam się zna-

leźć na targach. Odnotowaliśmy duże zainteresowanie fi rm z Azji, ale

również dużych koncernów kosmetycznych – powiedziała Anna Łuba, Główny Inżynier Produkcji fi rmy Bowil Biotech.

W podobnie optymistycznym tonie wypowiada się Edyta Jamro-zik, Sales Manager Uzdrowiska Rabka, które również pokazało się pierwszy raz na targach: Decyzję o wzięciu udziału w targach Cosmo-

prof podjęliśmy chcąc uświadomić klientom, że Uzdrowisko Rabka to

nie tylko zabiegi. Rabczańska solanka, bogata w minerały, to również

znakomita baza kosmetyków pielęgnacyjnych. Świat zmienia trendy

na produkty naturalne i widzimy w tym naszą szansę. Już dziś śmiało

możemy powiedzieć, że targi są dla nas inspiracją do przyszłych dzia-

łań i z chęcią weźmy udział w ich kolejnych edycjach.

Polska branża kosmetyczna zwróciła na siebie uwagę podczas tegorocznej edycji targów. Podkreśli to m.in. prezes Bologna Fiere, Armando Campagnoli, wizytując polskie stoiska podczas uroczystej inauguracji. Michał Górski, kierownik WPHI Ambasady RP w Rzymie, obecny na targach, dodał: Z dużym zadowoleniem obserwujemy ro-

snące znaczenie polskich fi rm kosmetycznych podczas tak ważnego

wydarzenia gospodarczego jakim są międzynarodowe targi Cosmo-

prof w Bolonii.

Zainteresowanie klientów przełożyło się na zainteresowanie mediów. Włoski dziennik o największym nakładzie w kraju, Corriere Della Sera, poświęcił polskiej branży kosmetycznej całostronicowy artykuł zatytułowany „Polonia - e’ rinata una stella della cosmetica” (Polska – odrodzenie gwiazdy kosmetyki) w wydaniu z 4 kwietnia 2014.

Polski Pawilon Narodowy oraz towarzyszące mu działania PR organizowane są w ramach Branżowego Programu Promocji, zleconego przez Ministerstwo Gospodarki, a realizowanego przez fi rmę SPC House of Media. Bierze w nim udział kilkadziesiąt pol-skich fi rm kosmetycznych, od najbardziej znanych po dopiero star-tujące. Oprócz Pawilonu, SPC House of Media organizuje działania PR i marketingowe dla branży, wizyty dziennikarzy i kontrahentów w Polsce, misje gospodarcze czy szkolenia.

fot.

Farm

acom

2/2014 e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl

114 |

Page 115: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

75 lat w uzdatnianiu wody

Nowość: Stacja kompaktowa CU:RO Zamontowana na ramie stacja składa się z

kompletnej jednostki odwróconej osmozy wraz z układem przygotowania wstępnego

wody – jest gotowa do podłączenia. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo wię-

cej informacji na temat tej stacji i jej zalet.

Firma EUROWATER została założona w 1936 roku rozpoczynając działalność od produkcji stacji filtracji dla duńskich mleczarni. Od tego mementu firma EUROWATER rozwinęła swoją działalność na obsługę Klientów z niemal

wszystkich gałęzi przemysłu. Obecnie oferujemy rozwiązania do uzdatniania wody pitnej oraz technologicznej dla dużych i mniejszych odbiorców wody. Jesteśmy w stanie zaoferować rozwiązania dla większości aplikacji.

Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie www.eurowater.pl

[email protected]

Centrala Warszawa

EUROWATER Spółka z o.o. Ul. Izabelińska 113, Lipków PL 05-080 Izabelin Tel.: +48/22/722-80-25

Wrocław

EUROWATER Spółka z o.o.ul. Mydlana 1PL 51-502 WrocławTel.: +48/71/345-01-15

Gdańsk

EUROWATER Spółka z o.o.ul. Radarowa 14A80-298 Gdańsk Tel.: +48 509 590 071

Our World is Water

Page 116: Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014