TarNowa Kultura 7-8/2010 (55-56)

Lipiec/sierpień 2010 • TARNOWA KULTURA 1

Nie umilkły jeszcze echa wyborów Międzynarodowej Miss Gminy Tar-nowo Podgórne (przypomnijmy, że tytuł Miss Gminy przypadł Joannie Bugaj z Tarnowa Podgórnego), a już odnotować należy kolejny sukces w dziedzinie konkursów piękności. Tym razem za południową granicą.

egzemplarz bezpłatny Numer 7/8 (55/56), lipiec/sierpień 2010

issN

189

5-54

60

www.tarnowakultura.pl

informator Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Podgórnym

Słonecznych wakacji, do których dłuuugopowracać będziemy we wspomnieniach

życzą

Wydawca i zespół TNK

fot. Andrzej Piechocki

TO BYŁY PIĘKNE DNIKoncert Beaty Kozidrak z zespołem Bajm, występ Tadeusza Drozdy, obchody XX-lecia samorządu i Międzynarodowe Wybory Miss Gminy. To tylko niektóre atrakcje tegorocznych Dni Gminy Tarnowo Podgórne. Jest co wspominać. Pomoże w tym obszerna fotorelacja z imprezy. (strona 7)

Mamy kolejną miss!

Artyści na walizkach

SUKCES MAŻORETEK W CZECHACH

Ani jednej „mielizny”KABARET MORALNEGO NIEPOKOJU ZNÓW POKAZAŁ KLASĘ

Sezon artystyczny grup związa-nych z GOK „SEZAM” jest już zakończony i podsumowany. Nie znaczy to jednak, że w najbliższych tygodniach zamierzają się one le-nić. Nadszedł bowiem czas warsz-tatów, podczas których w wakacyj-nej atmosferze intensywnie będą pracować.

Trwają właśnie warsztaty tanecz-ne grupy tańca nowoczesnego Free Steps w Bornem Sulinowie (25.06. - 3.07.) oraz Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Świnoujściu (26.06. -6.07.). Grupy teatralne z projektu „Teatr w każdej wiosce” jadą do Skorzę-cina, gdzie szkolić się będą do 11

lipca, natomiast pięć dni po ich powrocie do Nowego Dymaczewa wybiorą się Mażoretki. Na warszta-tach szkoli się nie tylko młodzież. 10 lipca w Białym Dunajcu rozpoczną się warsztaty artystyczne Chóru im. Feliksa Nowowiejskiego.Wyjazdy te, w znacznej części finan-sowane przez GOK ”SEZAM”, są nagrodą za całoroczną aktywność członków poszczególnych grup. Uczestnikom wszystkich warszta-tów życzymy, aby ich czas upłynął w świetnej atmosferze, a efekty letniej pracy za-skoczyły nas w przyszłym sezonie.

Jarek Krawczyk

Szanuję ten kabaret z kilku powodów. Potrafi on zgrabnie łączyć nawią-zania do kabaretu literackiego z przekazem zrozumiałym dla szerokiej publiczności. Bywa na telewizyjnych kabaretonach i zwykle zawyża ich poziom. Nawet, gdy ociera się o rubaszny humor, nie przekracza granicy dobrego smaku. Od wielu lat potrafi skutecznie rozbawić widownię. Bez wątpienia, 24 czerwca w hali OSiR w Tarnowie Podgórnym po raz kolejny to potwierdził. dokończenie na stronie 3

dokończenie na stronie 5

„Lusowskie Poranki Muzyczne” święcą w tym roku okrągły jubi-leusz X-lecia. Ten, zadomowiony już na stałe w kulturalnym pej-zażu gminy Tarnowo Podgórne, cykl koncertowy swoją premierę miał 13 maja 2001. Wystąpiła wówczas organistka, profesor poznańskiej Akademii Muzycznej, Elżbieta Karolak oraz zespół „Tutti e solo”. Pamiętam emocje, jakie wówczas towarzyszy-ły mi oraz współorganizującemu koncert księdzu Ignacemu Karge. Nie wiedzieliśmy, czy nowa pro-pozycja artystyczna, adresowana

do miłośników muzyki poważnej, znajdzie odbiorcę. Znalazła, co potwierdza frekwencja na kolej-nych koncertach, a „uzbierało” się ich już grubo ponad 60. I wbrew obawom, nie ma na nią wpływu pogoda, która mogłaby, w połącze-niu z bliskością pięknego lusow-skiego jeziora, skutecznie kiero-wać ludzi w stronę plaży, a nie do wnętrza kościoła. Okazuje się, (jak choćby w czasie ostatniego kon-certu - „Muzyka między niebem a ziemią”, 6 czerwca), że wierni melomani nie mają żadnych rozte-rek, co wybrać.

Festiwal na każdą pogodę

dokończenie na stronie 2

2 TARNOWA KULTURA • Lipiec/sierpień 2010

Festiwal na każdą pogodę

MUNDIAL - ostatnia prosta

Ćwierćfinały: 2, 3 lipca

Półfinały: 6,7 lipca

Mecz o brąz: 10 lipca

FINAŁ: 11 lipca

Myślą przewodnią, kryte-rium doboru wykonawców jest różnorodność muzycznej oferty na możliwie najwyż-szym poziomie artystycz-nym. Gościliśmy więc orga-nistów, zespoły kameralne, chóry, zespoły folklorystycz-ne, muzyków jazzowych, or-kiestry symfoniczne i dęte. Gościliśmy wykonawców krajowych i zagranicznych. Z „Porankami” zaprzyjaźnił się Łukasz Kuropaczewski, jeden z najwybitniejszych obecnie gitarzystów świata, który wystąpił w Lusowie kilkakrotnie. Mam nadzieję, że tego intensywnie koncertującego i wy-kładającego w Stanach Zjednoczo-nych artystę ponownie zobaczymy i usłyszymy.

W planach na bieżący sezon są jesz-cze: koncert muzyki dawnej na hi-storycznych instrumentach (w tym bardzo rzadko prezentowany kla-wesyn), wystąpi też znakomity

krakowski zespół wokalny „Octava ensemble”, włoski chór wykonują-cy muzykę cerkiewną, odbędzie się kolejny koncert chopinowski – tym razem z akcentem na twórczość

wokalną naszego geniusza. Gorąco zapraszam Pań-stwa do udziału w tych koncertach. Odbywają się one z reguły w pierw-sze niedziele mie-siąca, tuż przed południem. Bardzo budujący jest przykład ro-dziców przypro-wadzających na „Lusowskie Po-ranki” swoje dzie-ci. Piękna, żywa muzyka, zasłu-chanie i nierzadko wzruszenie obec-nych, w połączeniu z urokiem wnętrza kościoła, z pewno-ścią otwierają je na rzeczywistość, której otaczający świat tak skutecz-nie im szczędzi.

Nie traćmy okazji do spotkań z prawdziwą sztuką, a najbliższa z nich nadarzy się już 4 lipca.

Szymon Melosik

OCTAVA ensemble wkrótce wystąpi w Lusowie

dokończenie ze strony 1 W czerwcowy wieczór w Nowoto-myskim Ośrodku Kultury na XV Festiwalu Big-bandów spotkali się muzycy z całej Polski. Wbrew obiegowej opinii, w różnych ośrod-kach powstają zespoły, które swój repertuar i styl wzorują na dużych orkiestrach tanecznych i rozryw-kowych. Wystąpiło 14 zespołów i big-ban-dów, wśród nich „Swingulance” z Domu Kultury w Przeźmierowie. Poziom muzycznych prezentacji orkiestr z roku na rok jest coraz wyższy, bardziej profesjonalny. Tym bardziej cieszą nas pochwały

i dobre opinie wyrażane przez zna-ne osoby o grze naszego zespołu. Potwierdzeniem tego były również gromkie brawa po kolejnych utwo-rach i solówkach. Po wszystkich prezentacjach wy-świetlono historie dotychczasowych spotkań big-bandów. Na zakończe-nie festiwalu z recitalem wystąpił Jan Ptaszyn Wróblewski z zespo-łem, legenda polskiego jazzu. Po tak dużej dawce muzycznych przeżyć i doznań, zadowoleni i peł-ni wrażeń, wróciliśmy do Prze-źmierowa.

Krzysztof Zaremba

Cieszą nas pochwały

„Swingulance” to zespół muzycz-ny prowadzony przez Krzysztofa Zarembę, działający pod patro-natem GOK „SEZAM” w Domu Kultury w Przeźmierowie. Tworzą go młodzi ludzie, którzy chcą roz-wijać swoje muzyczne zaintereso-wania.

W skład zespołu wchodzą: sekcja rytmiczna (per-kusja , g ita ra , bas) oraz sekcja i n s t r u mentów dętych (trąbki, saksofony i pu-zony). W jego repertuarze są znane standardy jazzowe, przebo-je muzyki pop, rock oraz muzy-ka filmowa.

Po okresie wspólnych prób i przy-gotowań, zespół zaprezentował się na Dniach Gminy Tarnowo Podgórne, na koncercie poprze-dzającym występ zespołu Bajm. Następnego dnia koncertował w Środzie Wielkopolskiej, gdzie dwukrotnie zagrał na „Średzkim Sejmiku Kulturalnym” z udzia-

łem burmistrza miasta oraz za-proszonych gości.Początek czerwca to udział w XV Ogólnopolskim Festiwalu Big-bandów w Nowym Tomyślu, gdzie od kilku już lat widać i słychać, że w małych ośrodkach można tworzyć wielkie rzeczy. Po festi-walowych konfrontacjach zespół

zaprezentował się licznie zebranej publiczności na Festynie Antoniań-skim w Przeźmierowie.

Końca muzykowania nie widać. W kalendarzu zespołu jeszcze kon-cert z okazji Imienin Jankowic. Potem krótka wakacyjna przerwa. I kolejne koncerty. (rem)

Krótkie wakacje po imieninach

Już 4 lipca w Lusowie wystąpi zespół EXTEMPORE


dokończenie ze strony 1.

W porównaniu z poprzednim u nas występem, Kabaret Moral-nego Niepokoju, bo o nim mowa, zaprezentował całkowicie nowy program. Były wprawdzie skecze, które część widzów miała okazję obejrzeć wcześniej w telewizji (np. znakomite „Drzwi”), lecz były też i absolutnie premierowe, których próżno szukać nawet w Internecie. Na przykład przezabawna scenka w karczmooberży (nie mylić z re-stauracją), w której głodny klient próbuje przebić się przez wymyślne

nazwy potraw, a jadłopodawca (bo w żadnym razie nie kelner!) nie-koniecznie ułatwia mu to zadanie. Kto nie widział, niech żałuje i sam się głowi, czy lepiej zamówić „Biuro Rzeczy Znalezionych” (kotlet mie-lony), czy raczej „Krowę w Buda-peszcie” (placek po węgiersku). Przez niemal dwie godziny występu nie było ani jednej „mielizny”, a na koniec dwa bisy i słowa Roberta Górskiego: „do zobaczenia za dwa lata”. Trzymamy za słowo!

Jarek Krawczyk

Ani jednej „mielizny”

Z XV Powiatowego Przeglądu Śpie-wających Dzieci Stęszewska Triola reprezentacja naszej gminy powró-ciła z tarczą. Wokalistki i wokaliści byli podzie-leni na grupy wiekowe. Kolejność prezentacji losowano. W przeglą-dzie uczestniczyło 58 osób z po-wiatu poznańskiego. Nasza repre-zentacja wypadła bardzo dobrze. Był to najlepszy z dotychczasowych występów! W grupie I zdobywczy-nią I nagrody została Aleksandra Marcinkowska, natomiast w grupie

III zdobywczynią I nagrody została Joanna Kubów.Poziom tegorocznej imprezy był bardzo zróżnicowany. Dało się za-uważyć duże dysproporcjewarsztatowe, często też, względem możliwości wykonawczych, nie-trafiony był dobór repertuaru. Tym bardziej cieszy, że w naszej gminie mamy laureatki Stęszewskiej Trioli.Serdecznie gratulujemy zwycięskim wokalistkom i ich opiekunom. Do zobaczenia za rok!

Krzysztof Zaremba

Mamy dwa pierwsze miejscaSTĘSZEWSKA TRIOLA PO RAZ CZTERNASTY

Już po raz dziewią-ty odbyło się Fo-rum Teatrów Dzie-cięcych i Młodzie-żowych. W ramach imprezy wystąpiły czter y związane z GOK „Sezam” zespoły teatralne. Z apr e z e ntow a ł a się również grupa „Przy Okazji” z LO w Tarnowie Pod-górnym, a także ze-spół ze Szkoły Pod-stawowej w Lusowie - jedynej podsta-wówki, która zgło-siła się do udziału w imprezie.

przedział wiekowy w ykonawców był różny: od wspo-mnianych uczniów z Lusowa, do grupy składającej się głów-nie ze studentów, czyli „Viva Teresa”. Bacznie przyglądałem się wszyst-kim wykonawcom, którzy dali po-pis na deskach przeźmierowskiego domu kultury i muszę przyznać, że pokazały wielki kunszt aktorski. Pochwalić należy nie tylko samych aktorów, ale i osoby, które wykona-ły rekwizyty i skomponowały mu-zykę, gdyż do każdego przedstawie-nia te dwa elementy dobrane były znakomicie. Poziom występów był napraw-dę wysoki a dwa przedstawienia w mojej opinii zostały zagrane wręcz wybornie. Były to „Dzieci nie dzieci i ich wierszyki” prowadzonej przez Grażynę Smolibocką grupy z Liceum z Tarnowa Podgórnego oraz „Bolero” grupy Novi, które-go reżyserem była Teresa Mań-czak - Ciuksza. Pierwsze zasługuje na uznanie za swoją oryginalność i humorystyczny tekst rymowany,

który został połączony z ucharak-teryzowaniem aktorów na dzieci niczym z mrocznej komedii „Ro-dzina Adamsów”. Natomiast Novi uderzyli mnie swoją oryginalną grą aktorską i niebanalnym, życiowym i skłaniającym do refleksji tekstem. Za najlepszego aktora uznać nato-miast musze Mateusza Urbaniaka, który po mistrzowsku wczuł się w swoja rolę dyrygenta niesfornej orkiestry. Smuci mnie tylko to, że tak mało mieszkańców gminy zainteresowa-ło się tak wybornymi spektaklami i dziwi, że taki skromny odsetek interesuje się kulturą wysoką. Po przeg lądzie muszę stwierdzić, że wspa-niałych aktorów nam w gminie nie zabrak-nie.

Arkadiusz Dobrzyński

Mądra i piękna zabawa w teatr

Duża dawka folkloru w LusowiePo raz jedenasty w Lusowie zaprezentują się zespoły z powiatu, na czele z gospodarzem – Zespołem Pieśni i Tańca „Lusowiacy”. Ostat-nia niedziela sierpnia będzie również okazją do świętowania podczas dożynek parafial-nych „U księdza za płotem”.

Na przegląd tradycyjnie już trafi drewniana figurka, zaprojektowana przez Piotra Stasza-ka. Będzie to oryginalna pamiątka dla każ-dej występującej grupy. Dla widzów, którzy przybędą na imprezę, przygotowane zostaną wystawy rękodzieła ludowego i staropol-skie potrawy. To nie koniec atrakcji! Po ze-szłorocznym pokazie ukraińskiego zespołu folklorystycznego „Wołyń”, także tym razem

zaprezentuje się gwiazda podobnej rangi. Kto nią będzie? Na razie jest to niespodzian-ka – odkryjemy ją już wkrótce na plakatach zapraszających na dożynki „U księdza za płotem” i XI Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych.

Organizatorem imprezy jest Powiat Poznański we współpracy z Zespołem Pieśni i Tańca „Lu-sowiacy”, oraz Gminnym Ośrodkiem Kultury „SEZAM”.

Serdecznie zapraszamy!

Dominik Magdziarek


Arkadiusz Dobrzyński: - Lubią panie to, co robią, dzielą się swo-imi przepisami?

Basia Wojciechowska, Basia Jan-kowiak, Kasia Marchlewska: - Oczywiście, że lubimy to, co ro-bimy. Gotowanie jest sposobem na odstresowanie, a także przy-jemnością tworzenia ze zwykłej mąki, jajek i cukru przepysznych wypieków. Nie chowamy prze-pisów do szafek kuchennych. Za każdym razem dzielimy się no-wymi spostrzeżeniami, ponieważ każda robi potrawy w trochę inny sposób. Staramy się eksperymen-tować w kuchni.

- Gotowanie uważane jest za ko-biecą domenę. Czy rzeczywiście każda kobieta lubi gotować? - Nie, wiele kobiet nie lubi goto-wać. Wydaje się, że mężczyźni są bardziej kreatywni, lubią jeść i wy-myślają ciągle coś nowego. Kobie-ty natomiast wpadają za często w „korytko” – jak już zaczniemy coś robić, robimy to w kółko. Mój syn na przykład wprowadził do domo-wego menu wiele nowych potraw. Dzięki jego inicjatywie, zaczęłam coraz więcej kombinować, a on również wkręcił się do gotowania w kuchni.

-Mają panie jakiś ulubiony prze-pis?- Ulubiony przepis to „pewniak”, czyli potrawa, która zawsze wyj-dzie.

- Co panie robią, gdy się tutaj spo-tykają? - Przynosimy zazwyczaj przepisy i wymieniamy się nimi. Wtedy wła-śnie wychodzi, że niby każda z nas robi to samo, a jednak inaczej i od razu taka potrawa zaczyna inaczej smakować. Ale przede wszystkim pichcimy przeróżne potrawy, od ciast i placków do mięs.

- Wpuszczą panie mężczyznę do koła? - Oczywiście. Gdy prowadzę koło kulinarne w domu kultury, często widzę, że bardzo mali chłopcy ko-chają gotować. Uwielbiają bawić się w kucharzy i pichcić pod moim okiem proste potrawy. Wydaje mi się, że oni po części wynoszą to z domu. Często bowiem słyszę, iż małe dzieci pomagają rodzicom w kuchni i, przychodząc do nas, mają już jakieś pojęcie o gotowaniu.

- Czy zrobiły panie kiedyś coś, cze-go się nie dało zjeść?Nie, jesteśmy za stare wygi. Wszyst-ko nam się zazwyczaj udaje.

Nie chowamy przepisówdo szafek kuchennych

Znani z naszej gminy

Kto przybył w ostatnią sobotę czerwca na polanę „U księdza za płotem” w Lusowie, ten mógł po-czuć się, jak w średniowieczu: osa-da sprzed wielu wieków, niewiasty i rycerze w strojach z epoki, maszy-ny oblężnicze, walki na miecze.

A wszystko to w ramach Imienin Jankowic i związanego z nimi Turnieju Rycerskiego o rękę pan-ny Alicji. Turniejów było w zasa-dzie kilka, każdy przedstawiał, jak dawniej walczono na wojnach i rywalizowano o kobiece serca.

Można było też obejrzeć widowiskowe walki wręcz, strzelanie z łuku, pokazy konne, a także przyjrzeć się machinom wojennym oraz zwiedzić obóz wyglądają-cy tak, jak w tzw. wiekach ciemnych, jak często nazy-wane jest średniowiecze. Nic nie stało na przeszko-dzie, aby po walce poroz-mawiać z rycerzami, czyli z członkami Bractwa Rycer-skiego Chorągiew Tarnow-ska, którzy byli głównymi orga ni z atora m i im ieni n Jankowic. Pogoda dopisała w tym dniu, widzowie, nie-stety, już mniej.

Stowarzyszenia serdecznie dziękują za wsparcie finansowe wójtowi gmi-ny Tarnowo Podgórne, Tadeuszowi Czajce i księdzu Ignacemu Karge z parafii w Lusowie za miłą gości-nę oraz dyrektorowi Gminnego

Ośrodka Kultury „SE-ZAM” za udostępnienie nagłośnienia.

Dominik Magdziarek

Walczyli o rękę panny AlicjiŚREDNIOWIECZNE IMIENINY JANKOWIC

PANI KASIA POLECAChwila orzeźwieniaGdy skwar daje się we znaki, marzymy o gałce lodów w ulubionym sma-ku czy kubku coca coli z lodem. Ja dla odmiany proponuję Państwu pyszny, chłodny deser- sorbet z malin.

Składniki:- 30 dag świeżych malin - 20 dag cukru pudru- 2 cytryny- 1/3 szkl. śmietany kremówki - 1 łyżka cukru pudru

Przygotowanie:Maliny zmiksować z cukrem i sokiem z cytryn, przetrzeć przez sitko, żeby oddzielić pestki, prze-łożyć do miski i zamrażać 2 go-dziny. Następnie ubić trzepaczką lub mikserem na puszystą gładką masę i ponownie mrozić 2 h. Przed podaniem wstawić na 20 min. do lodówki. Ubić śmietanę z cu-krem. Nałożyć sorbet do pucharków i ozdobić bitą śmietaną. Podawać natychmiast. Życzę smacznego!

Joanna Konopka

- Rady dla przyszłych gospodyń? - Aby przychodziły do naszego koła i nie bały się pytać. Ja na przykład, jak wyszłam za mąż, nawet jajeczni-cy nie umiałam zrobić i musiałam się szybko wszystkiego uczyć. Ale nie bałam się pytać doświadczo-nych kucharek i teraz umiem ugo-tować bardzo dużo potraw.

- Czym zachęcają panie do udzia-łu w pracach koła kulinarnego? - W kole kulinarnym miło spędza się czas, wymienia doświadczenia.

Bardzo często przy gotowaniu plot-kujemy i rozmawiamy o różnych sprawach. Zapraszamy we wtorki do Domu Kultury w Przeźmiero-wie. Pogadamy, pogotujemy, wypi-jemy kawę…

Zajęcia Koła Kulinarnego w Domu Kultury w Przeźmierowie (ul. Ogro-dowa 13). Wtorki, godz. 11-13 i 16-18. Instruktor: Katarzyna Mar-chlewska.


SzufladaWirtualny album

Na aktualny temat

Lato nie zawsze jest słoneczne i bezchmurne, temperatura w na-szym klimacie również potrafi się wahać. I wprawdzie nic nie zastąpi zapachu jeziora i ciszy lasu, jednak gdy pogoda nie dopisuje, trzeba czasem zostać w domu. Możemy tam oglądać telewizję, słuchać muzyki, czytać ulubione książki. Możemy też skorzystać z Interne-tu i podzielić się ze światem swo-imi przeżyciami, przemyślenia-mi, twórczością. Wpisujemy więc w popularnej wyszukiwarce słowo „photoblog”, zakładamy własny profil i rozpoczynamy pisanie wir-tualnego pamiętnika. Z jedną jed-nak różnicą. Tutaj rolę pierwszo-planową odgrywać mają zdjęcia.

Nasz wirtualny album i zamiesz-czone pod każdą fotografią podpisy pozwalają wykreować oryginalny i indywidualny wizerunek. W jed-nej chwili możemy stać się znanymi fotografami przestrzeni interneto-wej, albo kimś, kto z niebywałym talentem posługuje się słowem. Jed-nocześnie możemy mieć w swoim profilu odnośniki do kont naszych znajomych i tym samym być na bieżąco z informacjami o ich przy-godach. Dodane przez nas wpi-sy mogą być komentowane przez użytkowników sieci. Pamiętajmy jednak, że dosłownie każdy może oglądać zdjęcia, dodane na naszym profilu.

To, czy świat dowie się o Twoich osiągnięciach, porażkach i życiu prywatnym, zależy tylko od Cie-

bie! Jeżeli masz talent fotograficzny i chcesz się nim pochwalić - znala-złeś odpowiednią stronę. Przychyl-nych komentarzy na pewno nie za-braknie.

Wyszukałam dla Was zdjęcie oraz kilka interesujących wpisów pho-toblogowiczek. Zapraszam do lek-tury.

26.01.2010 „Baleriny, barmanki, ogrodniczki,matki całujące małe dzieci, dziew-czyny grające na pianinie- już nie romantyczne i bezwolne,ale aktywne kobiety.Nigdy bierne, nigdy znudzone.”

24.09.2009 „Gdziekolwiek się znaj-dę, daleko czy blisko,nigdy nie wyzbędę się wspomnień i tęsknoty za Tobą.- A nasze marzenia?- Od tej chwili każdy z nas będzie marzył na własną rękę.Ty będziesz miał swoje marzenia.Od tej chwili będę snuć swoje wła-sne.”

26.08.2009 „Rozumiesz mnie?No dobrze, nadeszła więc pora,bym zaczął żyć.Zanim moje ciało stanie się ociężałe i otyłe,zanim oczy utracą swą jasność i przesłoni je mgła,chcę zobaczyćpiękno życia.”

Joasia Konopka

Reperowanie budżetuWakacje to nie tylko czas odpo-czynku i słodkiego lenistwa. To także dni, które można wykorzy-stać na podreperowanie uczniow-skiego i studenckiego budżetu, który – co nie jest żadną nowością – zwykle bywa skromny. Gdzie można i gdzie warto dorobić?

Wielu młodych ludzi, głównie uczniów ostatnich klas szkół śred-nich oraz studentów, podejmuje swoją pierwszą wakacyjną pracę w sieci restauracji Mc Donald’s. Część z nich trafia do niej z ogło-szenia, część z Ochotniczego Huf-ca Pracy. Młodzi zaczynają zwykle od stawki 4,60 zł brutto za godzinę.

Nowy pracownik dostaje opiekuna, którego zadaniem jest zapoznanie go z zasadami funkcjonowania re-stauracji. Kolejną szansę na wakacyjne za-trudnienie daje praca przy zbiorze owoców. Jej poszukiwanie warto zacząć odpowiednio wcześnie, gdyż ofert z roku na rok jest coraz mniej, a chętnych przybywa.

Sporo osób decyduje się na zrobienie kursu wychowawców kolonijnych, by latem wyjechać z dziećmi jako opiekun. Niektórzy wybierają tak-że kursy przewodników górskich czy też pilotów wycieczek. Jest to dobrze płatna praca, która pozwala łączyć przyjemne z pożytecznym. Nadal sporo młodych ludzi, zwłasz-cza studentów, myśli o zatrudnieniu za granicą, by szlifować język, a za-razem poznać ciekawe miejsca. Pro-pozycje są różne. Można pracować w fast foodach, restauracjach, pen-sjonatach, ośrodkach wypoczynko-wych czy parkach krajobrazowych. Starając się o wakacyjne zatrud-nienie, młody człowiek powinien

dok ł a d n ie t ę sprawę przemy-śleć i ustalić plan dzia łania. Po-dejmując pracę, robimy swego ro-dzaju krok w do-rosłość. Musimy pamiętać, że pra-ca to odpowie-dzialność, mu-simy być przy-gotowani także na przeciwności i niepowodzenia.

Życzę sukcesów i dobrego wynagro-dzenia tym, którzy w tym roku po-dejmą pracę. Samodzielnie zarobio-ne pieniądze dają wiele satysfakcji i możliwości wydania ich na swoje potrzeby.

Zuzanna Kupsik

Mamy kolejną miss!dokończenie ze strony 1.

W dniach 11- 13 czerwca 2010 r. na-sze Mażoretki przebywały na 47 Fe-stiwalu Orkiestr Dętych „Kmochuv Kolin” w Czechach. Pobyt i wystę-py zakończyły się sukcesem. Ukła-dy choreograficzne zespołu zostały uhonorowane przez mera miasta Kolina. W czasie festiwalu odbył się także internetowy konkurs na Miss Mażoretek, w którym Ewa Kaczma-rek zajęła III miejsce. W imieniu Ewy i całego zespołu Mażoretek dziękujemy za oddane głosy.Zespół pragnie podziękować firmie „Kornik” za sponsoring w czasie pobytu w Kolinie. Ponadto dzięku-jemy Kasi W. za pomoc w tłuma-czeniu.

Gabriela Drewniakchoreograf grupy

Ewa Kaczmarek z nagrodą

11 lipca mecz finałowy. Kto zostanie mistrzem świata w piłce nożnej. Jeżeli wiesz, nie trzymaj tego w tajemnicy. Wyslij sms-a pod numer tel. 510 214 459. Pierwsze trzy prawidłowe odpowiedzi nagrodzimy.

Nie trzymaj wyniku w tajemnicy. Wyślij sms-a!


Radośnie bawiące się grą i śpiewem dzieci oraz młodzież pukająca do bram prawdziwej sztuki. 16 czerwca w Tarnowie Podgórnym (i dwa dni wcześniej w Przeźmierowie) młodzi artyści podsumowali rok swojej pracy. Była to dosko-nała okazja, by na własne oczy przekonać się, że rok ten można zaliczyć do udanych.

Widzów zbierających się przed budynkiem GOK „SEZAM” już z daleka witały dźwięki Młodzie-żowej Orkiestry Dętej pod kierunkiem Pawła Joksa. Zaprezentowała ona efektowną mieszankę mniej i bardziej poważnych utworów, częściowo z gościnnym udziałem Mażoretek. W klimatach muzycznych pozostaliśmy także po rozpoczęciu wydarzeń w sali.

Na początku wystąpił debiutujący zespół keybo-ardowy o roboczej nazwie „Sezamki”. Ucznio-wie Anny Paluszkiewicz i Krzysztofa Zaremby początkowo nie potrafili ukryć sporej tremy, jed-nak z każdą minutą nerwy ustępowały, a współ-praca kilkunastu rąk i setek klawiszy stawała się coraz bardziej harmonijna. Po nich przyszedł czas na gitarzystów. Podopieczni Przemysława Kosmowskiego, na co dzień grający na gitarach klasycznych, wspólnie zagrali trzy utwory w nie-typowych, elektrycznych aranżacjach. I dali cza-du, wywołując żywiołowe reakcje publiczności. Po niemal rockowym szaleństwie przyszedł czas na uspokojenie z akordeonem w roli głównej. Mateusz Nowak, utalentowany uczeń Tatiany Grodzińskiej, udowodnił, że ten instrument po-

trafi działać na emocje. Mocny i poruszający był też fragment spektaklu „Schody” w wykona-niu grupy Free Steps, która zaser-wowała intrygującą mieszankę tańca współczesnego i teatru. Dla podopiecznych Piotra Bańkow-skiego tarnowska scena stała się wyraźnie za ciasna, i to w obu znaczeniach tego słowa. Z tymi umiejętnościami grupa śmiało mogłaby zdobywać taneczne i te-atralne laury w całym kraju. Niedogodności przyciasnej sce-ny przezwyciężyły także, prowa-dzone przez Gabrielę Drewniak, Mażoretki, które wróciły właśnie z udanych występów w Czechach. Ich aktualny program zebrał bu-rzę oklasków. Uroczy był również występ pełnych zaangażowania dzieci z grupy tanecznej, której opiekunką jest Beata Dudek. Całą imprezę zabawną interpretacją „Księżniczki na ziarnku grochu” zakończył prowadzony przez Na-

stazję Niemyt zespół z projektu „Teatr w każdej wiosce”.Wszystko, co zobaczyliśmy tego wieczoru było zaledwie wycinkiem działalności grup arty-stycznych GOK „Sezam”. Nie tylko liczba mło-dych artystów udzielających się we wszystkich projektach, ale przede wszystkim ich umiejętno-ści naprawdę robią wrażenie. Oj, dzieje się. Oby tak dalej!

Jarek Krawczyk

Kolorowo, muzycznie, a z całą pewnością artystycznie zakończył się kolejny rok pracy kół zainte-resowań w Gminnym Ośrodku Kultury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym. 16 czerwca mogliśmy podziwiać jej efekty na spotkaniu prezentującym umiejętności dzie-ci i młodzieży.Prezentację tę śmiało mogę nazwać wspaniałym przeżyciem artystycz-nym. Jako rodzic, nie raz miałam już okazję podpatrywać popisy ta-neczne mojego dziecka, ale - jak się przekonałam - stanowiło to ledwie wycinek osiągnięć młodych arty-stów kształconych w GOK-u.Występy artystyczne w trakcie ostatniej prezentacji pokazują, że w dzieciach i młodzieży wzrasta świadomość postawy scenicznej. To już nie są amatorskie porywy, spon-taniczna interpretacja, ale dopraco-wane układy i wyćwiczone utwory muzyczne! Z pewnością docenić

należy tu ogromny nakład pracy instruktorów i opiekunów. Mnie jednak najbardziej zaintrygowała postawa młodych artystów.W dzisiejszym świecie ogromną wagę ma to, jak się prezentujemy. Czy tego chcemy czy nie, jesteśmy oceniani na pierwszy rzut oka, po kilku naszych gestach, słowach. Coraz większą wagę ma więc nasz osobisty wyraz. W moim odczuciu, tego indywidualnego wyrazu nasze dzieci mogą nauczyć się na różno-rodnych zajęciach w GOK-u. Jest to dla nich często pierwsza okazja, aby przełamać obawy przed pokaza-niem się obcym ludziom i doświad-czyć ich opinii. A są to opinie bar-dzo życzliwe, bo przede wszystkim nam, rodzicom, dzieci i młodzież próbują pochwalić się swoimi umie-jętnościami.Bardzo ważna jest upragniona po-chwała za występ, duma i uzna-nie dostrzegane przez dziecko

w uśmiechniętych spojrzeniach widzów. Buduje to jego „JA dzisiaj” i ustawia fundament pod jego „JA jutro”. Każda prezentacja, ta uda-na i ta z drobną usterką, czyni so-lidniejszym szkielet wewnętrznych umiejętności młodego człowieka. Budzi w nim nowe pragnienia, nowe ambicje, popycha do podej-mowania nowych prób. Niejeden dorosły boleśnie odczuwa brak tego ukształtowanego szkieletu, gdy przyjdzie mu stanąć i przemó-wić przed większą grupą słucha-czy. Tym cenniejsza wydaje mi się szansa, jaką dostają nasze pociechy w Tarnowie Podgórnym. Na scenie tarnowskiego Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” czują się, jak ryby w wodzie!Budowanie własnego wyrazu i pew-ności siebie nie uda się jednak na tym etapie bez wsparcia rodziców i bliskich. Możliwość towarzyszenia dziecku w tak ważnym dla niego

momencie jest czymś bezcennym i dla dziecka, i dla rodzica. Gdy młody człowiek czuje się wspierany i akceptowany w sytuacji prezen-towania umiejętności, eksponowa-nia emocji i realizacji swojej pasji, nabiera ufności do otaczającego go świata. My, rodzice, bezpośredni odbiorcy tych semestralnych pre-zentacji, mamy szansę nawiązać silną więź z naszym dzieckiem, udowodnić mu wsparcie i zaintere-sowanie. Dać mu swój czas i siebie. Tego trzeba dziecku najbardziej.Każda forma rozwoju pasji mło-dego człowieka stwarza przyjazną przestrzeń do nawiązywania do-brych relacji z otoczeniem. Otwiera umysł. Wykorzystujmy szansę daną naszym dzieciom! Możemy ofiaro-wać im ziarenko do wykiełkowania, aby później podziwiać jego piękne owoce. A ja już czekam na kolejne spotkanie z młodymi artystami…

Katarzyna Trawińska-Jakubiak

ARTYSTYCZNY WYRAZ GOK „SEZAM”

Dzieciom możemy ofiarować ziarenko...

Oj, dzieje się. Oby tak dalej!


TO BYŁY PIĘKNE DNI - fotorelacja z Dni Gminy

Wybory Międzynarodowej Miss Gminy - kandydatki oraz laureatki

Zabawiał nas Tadeusz Drozda

Biesiada Karpowicz Family

Pokaz laserów robił wrażenie

Koncert zespołu Bajm przyciągnął tłumy. Beata Kozidrak nie zawiodła

Swingulance

Występ Mażoretek

Dni Gminy Tarnowo Podgórne w obiektywie Agnieszki Meissner (Agwa Studio)


CiekawostkiLato to wakacje, a wakacje to zwykle mniej lub więcej wolnego czasu, podczas którego można na przykład uprawiać różne sporty – oczywiście nie zimowe. Niemniej kiedy grzejące mocno słońce za oknem nam nie przeszkadza, a przy-jemne ochłodzenie się w wodach jezior jest czymś, na co czekaliśmy cały rok, proponuję aktywne spędzenie czasu w nietypowy sposób, podczas przekona-nia się do uprawiania całkiem młodego sportu. Jest nim skimboarding.

Mieszkańcy gminy Tarnowo Podgórne i okolic, szczególnie młodzież, intere-sująca się tego typu rozrywką, mogła już spotkać się z tym sportem podczas m.in. kwietniowych Dni Przeźmierowa i majowych Dni Gminy. Cała zabawa polega na tym, że ślizgamy się na desce podobnej do tej od surfingu, po tafli wody. Rzecz w tym, że deska jest zdecy-dowanie mniejsza od surfingowej, nie musi być nawet jakaś specjalna do tego celu – wystarczy np. kawałek sklejki. Natomiast powierzchnia do ślizgania to nie żadne fale na morzu, lecz taka większa kałuża, najczęściej specjalnie przygotowana, aby utworzyć dłuższy tor pokryty wodą. Na torze tym często umieszczane są różne odskocznie, aby móc po rozpędzeniu się poszybować chwilę z deską nad wodą.

Zaznaczam, że to tylko propozycja – skimboarding przynosi dużo frajdy i choć warto spróbować, to nie musi nam takie ślizganie przypaść do gustu. Ważne, aby ten wolny letni czas spędzić wypoczywając, ale najlepiej w aktywny sposób, uprawiając sport na świeżym powietrzu – czy to ten tutaj propono-wany, czy inny. A zainteresowanych skimboardingiem zapraszam do kon-taktu ze mną.

Dominik [email protected]

Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „Sezam” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail [email protected] • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Joanna Konopka, Zuzanna Kupsik, Marta Maciejewska, Arkadiusz Dobrzyński Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dominik Magdziarek (sekretarz redakcji), Jarek Krawczyk Filip Wachowiak, Szymon Wasilewski (zastępca redaktora naczelnego).Skład: PROJEKT, tel. 61 8161 159, [email protected] , Druk: Poli Druk Poznań, tel. 61 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 30.06.2010, www.tarnowakultura.plRedakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

Wakacyjne SeZaMkI26.06-6.07 Świnoujście Wyjazdowe warsztaty artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej

1 - 11.07 Skorzęcin Warsztaty artystyczne dzieci z projektu „Teatr w każdej wiosce”

4.07 godz. 11.45 Kościół w Lusowie 65. koncert z cyklu „Lusowskie Poranki Muzyczne” w wykonaniu zespołu muzyki dawnej „Extempore”

10 - 19.07 Biały Dunajec Warsztaty artystyczne Chóru im. Feliksa Nowowiejskiego

16-23.07 Nowe Dymaczewo Warsztaty artystyczne Mażoretek

20.07 Tarnowo Podgórne22.07 Przeźmierowo Wycieczka dla dzieci do Śmiełowa, Soplicowa i Żerkowa

27.07 Tarnowo Podgórne29.07 Przeźmierowo Wycieczka dla dzieci do Kórnika i Rogalina

1.08 godz. 11.45 Kościół w Lusowie 66. koncert z cyklu „Lusowskie Poranki Muzyczne” - występ krakowskiego oktetu wokalnego „OCTAVA ensemble”

3.08 Tarnowo Podgórne5.08 Przeźmierowo Wycieczka dla dzieci do Gołuchowa i Środy Wielkopolskiej

10.08 Tarnowo Podgórne12.08 Przeźmierowo Wycieczka dla dzieci Szlakiem Romańskim

22.08 godz. 11.45 Kościół w Lusowie 67. koncert z cyklu „Lusowskie Poranki Muzyczne”

29.08 Lusowo Dożynki „U księdza za płotem”XI Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie – Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko – Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

AKTUALNOŚCIn M ł o d z i e żo wa O r k i e s t ra D ę ta Gminy Tarnowo Podgórne w 47–os-obow ym składzie doskonali swoje umiejętności na warsz tatach ar y-st yc znych w Świn o ujściu. Zesp ó ł p o d k ie rownic t wem Pawł a Jok sa z a p l a n o w a ł i n t e n s y w n e p r a c e nad now ym reper tuarem, musz trą paradną oraz koncerty dla wczaso-wiczów.

n Kó ł k o R o l n i c z e z a p ra s z a n a D o ż y n k i , k t ó r e o d b ę d ą s i ę 15 sierpnia w Tarnowie Po dgó rnym. U r o c z y s t o ś ć r o z p o c z n i e s i ę w p o ł u d n i e m s z ą ś w i ę t ą z a zmarł ych c zł onków Kó ł ka Rolnic-ze g o w kości e l e p.w. Ws z y s tk i ch Świętych, następnie przejście ze sz-tandarami pod tablicę pamiątkową, gdzie nastą p i z ł oże nie wią za n ek k wiatów oraz przemówienia wójta i p r ze ds ta w i c i e l i o rg a n iza to ró w. O godz. 15. na str zelnic y pr z y ul. Za c h o d n i e j o d b ę d z i e s i ę p u c h a -rowe strzelanie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego oraz poczęstunek.

n VI edycja konkursu „Mój pomysł na b izn es” o rga nizowa n eg o ro k-r o c z n i e p r z e z T S P ( Ta r n o w s k i e Stowa r z ys ze ni e Pr ze dsię b io rców) zo s ta ł a r oz s t r z yg n i ę ta . W o rg a -n i z a c j i k o n k u r s u i o c e n i e p r a c uc zestnic z ył y f irmy: Schat tdecor, Glutenex, Hotel 500 oraz Urząd Gmi-

ny. I miejsce w klasyfikacji general-nej zdobyła Dagmara Skwierzyńska z I I A LO w Tarnowie Podgórnym, k t ó r e j p r e z e n t a c j a b y ł a j e d n ą z t ych, k tó rą o ce nia ł i dostr ze g ł Ur ząd (prace zosta ł y rozdzielone m i ę d z y w s p ó ł o r g a n i z a t o r ó w V I e d ycj i , ka żd y o ce nia ł inn e p ra ce i przesyłał TSP własny ranking). Lis-ta osób „ z podium” znajduje się na stronie www.poziom-w yzej.pl.

n Podc zas Sesji Rady Gminy of ic-jalnie zakończyła się VII Edycja Mis-tr zost w So ł e c t w G mi ny Ta rn owo Po d g ó r n e 20 0 9/ 2010 . Ty t u ł m is-tr zowsk i - p o ra z drugi w histo -ri i - zdobyło So łec t wo Rumianek . Puchar dla najle ps zego so ł ec t wa z rąk Wójta Gminy odebrał Czesław Klaczyński, któr y dodatkowo został w yróżniony przez Ośrodek Spor tu i Rekreacji za propagowanie oraz krzewienie kultur y f iz ycznej na te-renie Sołect wa Rumianek. Wsz yst-kie so ł ec t wa, k tóre w zię ł y udzia ł w Mistr zost wach otr z yma ł y sym -boliczne czeki.

n Z g o d n i e z k o m u n i k a t e m P a ń s t w o w e g o W o j e w ó d z k i e g o I n s p e k t o ra S a n i ta r n e g o w P o z -naniu kąpiel w Jeziorze Lusowskim d o z w o l o n a j e s t b e z z a s t r z e ż e ń . Zapraszamy zatem do ak t y wnego w y p o c z y n k u n a d j e z i o r e m . Pr z y okazj i po dajemy adres strony in-ternetowej, gdzie można sprawdzić

p o g o d ę n a n a j b l i ż s z e d n i : http://new.meteo.pl/. Jezioro Luso-wskie to nie jedyne miejsce, gdzie c zas wolny sp ę dzają mies zkańc y n a s z e j g m i n y . D l a t e g o w a r t o w i e d z i e ć , ż e r ó w n i e ż ką p i e l i s k o K iek r z – K r z y żownik i na Je zior ze K i e r s k i m , St r z e s z y n n a J e z i o r z e Str zes z yńsk im oraz ką piel iska na Rusałce i w Nieprus zewie został y bez zastrzeżeń dopuszczone. Bada-nia wody w kąpieliskach będą kon-t ynuowane do końca sezonu, tj. do 15 września.

n T P B U S u p r z e j m i e i n f o r m u j e , że o d 28 c ze r wca n a ws z ystk ich liniach TPBUS będzie obowiąz y wał w dni roboc ze letni rozkład jazdy. Rozkład jazdy w sobot y i niedziele pozostaje bez zmian. Szczegół y na stronie http://tpbus.com.pl/.

n Drużyny 1.FC Lusowo i GKS „TAR-N OVIA” Tarnowo Po dg ó rne nieu -danie zakońc z ył y l ig owe rozgr y -wk i p oznańsk iej k las y ok ręgowej zachód w sezonie 2009/2010. Oba z e s p o ł y p r z e g r a ł y n a w ł a s n y m boisku, pier wsza 3:5, a druga 1:2. Statystyki z całego sezonu znajdują się na www.1fclusowo.pl.

Kolejny numer „TarNowej Kultury” ukaże się we wrześniu.

Ślizganie na Dniach Gminy

Skimboarding w Przeźmierowie

Documents

TarNowa Kultura 7-8/2010 (55-56)