12
MIEJSKI TYGODNIK BEZPŁATNY CZWARTEK, 21 KWIETNIA 2011, NR 16/2011 REKLAMA REKLAMA

Teraz Rzeszów 21.04.11

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Teraz Rzeszów

Citation preview

Page 1: Teraz Rzeszów 21.04.11

MIEJSKI TYGODNIK BEZPŁATNY CZWARTEK, 21 KWIETNIA 2011, NR 16/2011

R E K L A M A

R E K L A M A

Page 2: Teraz Rzeszów 21.04.11

3 urodziny2 Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.

24 kwiet nia 2008

O „Man nie”, pierw szym peł no me tra żo wym fil -mie Hu ber ta Got kow skie go, naj bar dziejzna ne go rze szow skie go re ży se ra i sce na rzy -sty, pi sa li śmy ja ko pierw si. „Man na” zro bi łafu ro rę na prze glą dzie ki na nie za leż ne go, a po -mysł do ce nił Ma ciej Śle sic ki, któ ry pod jął sięwy pro du ko wa nia fil mu Hu ber ta. Pre mie ra od -by ła się w Rze szo wie. Jed ną z głów nych rólza grał rze szo wia nin Mar cin Ka baj.

28 sierp nia 2008Z ze spo łem Pec tus, obec nie naj bar dziej

roz po zna wal ną rze szow ską gru pą, by li śmyod po cząt ku ich dro gi na szczyt. Spo tka li -śmy się z ni mi tuż po zdo by ciu Sło wi kaPu blicz no ści so poc kie go fe sti wa lu - na gro -dy, któ ra otwo rzy ła im drzwi do wiel kiejsła wy. Od tam tej po ry To mek Szcze pa nik ispół ka, któ rzy sta li się mu zycz ną wi zy tów kąmia sta, re gu lar nie gosz czą na ła mach na -szej „Te raz ki”.

5 lu te go 2009Ten nie zwy kły re por taż po wstał w stu diu ta -tu ażu „Raj ski ptak”, w któ rym spo tka li śmysię z twór ca mi naj cie kaw szych wzo rów i ichklien ta mi. W zdu mie nie wpra wi ły nas wil ki,smo ki i ko pie ob ra zów Bek siń skie go, któ ry -mi rze szo wia nie zdo bi li swo je cia ła. Z ko leiCzy tel ni kom naj bar dziej spodo ba ło się zdję -cie okład ko we au tor stwa na sze gofo to re por te ra Da riu sza Dan ka. Fo to gra fiatra fi ła na wet na je den z ogól no pol skich kon -kur sów fo to gra ficz nych.

15 paź dzier ni ka 2009

Tuż przed in au gu ra cją ko lej ne go se zo nu Pu -sLi gi męż czyzn spraw dzi li śmy, jakprzy go to wu ją się do nie go rze szow scy siat -ka rze. Na szym prze wod ni kiem był OlegAch rem, któ re mu to wa rzy szy li śmy na wet wszat ni! Pod glą da li śmy go pod czas tre nin guna si łow ni, przed me czo wej od pra wie i za ję -ciach na sa li, sta jąc się na chwi lę czę ściądru ży ny. Pa no wie ocza ro wa li nas pra co wi to -ścią, upo rem i ogrom nym po czu ciemhu mo ru.

12 li sto pa da 2009Z pa sjo na ta mi z for ma cji ASG, zaj mu ją cy misię re kon struk cją wo jen nych wy da rzeń hi -sto rycz nych, spę dzi li śmy ca łe je sien nepo po łu dnie. Wspól nie opra co wa li śmy tak ty -kę i po ko na li śmy ki lo me trypo drze szow skich la sów, zdo by wa jąc ba zy ifla gi wro ga. Zwie dzi li śmy też obóz za bi tych iar se nał bro ni. To z pew no ścią był je den znie za po mnia nych ma te ria łów!

29 lip ca 2010O pierw szej na Pod kar pa ciu dru ży nie fut bo lu ame ry -kań skie go AZS Ra vens Rze szów pi sa li śmy bli skorok te mu. Z po mo cą jej tre ne rów i za wod ni ków po -zna li śmy pod sta wo we za sa dy gry, po ka za li śmyekwi pu nek fut bo li stów i od kry li śmy pięk no tej nie -co dzien nej dys cy pli ny, przy oka zji za ra ża jąc niąrze szo wian. Jak sa mi mó wi li, dzię ki nam od kry li, żespo so bem na ak tyw ne spę dze nie cza su, mo że byćnie tyl ko ro wer.

2 czerw ca 2010

Ru szy li śmy z ak cją „Ma luch w mie ście”, wktó rej szu ka li śmy skle pów, re stau ra cji ipunk tów, któ re bra ły pod uwa gę po trze byro dzi ców z ma ły mi dzieć mi. Ak cja cie szy łasię tak wiel ką po pu lar no ścią, że dwu krot nieprze dłu ża li śmy czas jej trwa nia! W su miezna leź li śmy 31 punk tów, któ re do sta ły odnas pa miąt ko we na klej ki i cer ty fi ka ty „Miej -sce przy ja zne dziec ku”. Ode bra li śmy teżmnó stwo cie płych te le fo nów od ro dzi ców,któ rzy do ce ni li na sze wy sił ki. Dzię ku je my!

4 mar ca 2010To wy da nie przy go to wa li śmy pod zna -kiem zbli ża ją ce go się Dnia Ko biet. Uda łonam się zna leźć rze szo wian ki, któ re udo -wod ni ły, że płeć pięk na wca le nie jestsła ba. Jed ną z nich by ła 24-let nia Ela, ab -sol went ka lot nic twa i ko smo nau ty ki PRz,jed na z nie licz nych ko biet pra cu ją cych ja -ko wy kwa li fi ko wa ny pi lot. Wie le ra zymie rzy ła się ze ste reo ty pa mi i ludz ką za -zdro ścią, po ka zu jąc, jak wal czy się oma rze nia. Na ko lej ne la ta pra cy sa mi so bieży czy my wię cej ta kich bo ha te rek!

AN NA JA NIK

Ty le cza su mi nę ło od wy da nia pierw sze go nu me ru Te raz Rze szów. Od 20 mar ca 2008 r. od da je my w wa sze rę ce ty go dnik, w któ rym za wsze znaj dzie cie naj waż niej sze in for ma cje z mia sta, fo to re la cje z naj cie kaw szych miej skich im prez i tek sty o zwy kłych rze szo wia nach, któ rzy ma ją nie zwy kłe pa sje.Tym, któ rzy każ dy czwart ko wy po ra nek roz po czy na li od lek tu ry na szej „Te raz ki”, dzię ku je my! A dla przy po mnie nia tychtrzech wspól nych lat wy bra li śmy naj cie kaw sze ar ty ku ły i zdję cia okład ko we.

Je ste śmy z wa mi już la ta

Film Hubertazobaczycała Polska

Film Hubertazobaczycała Polska

Kierowcy MPKgrożą strajkiem

BEZPŁATNY TYGODNIK MIEJSKICZWARTEK, 24 KWIETNIA 2008 NR 6/2008

6

ZZnnaannyy rreeżżyysseerr MMaacciieejj ŚŚlleessiicckkiiddaałł sszzaannssęę mmłłooddeemmuu ffiillmmoowwccoowwii zz RRzzeesszzoowwaa 6

Gdzie oddać starąlodówkę

5

Wygraj bilet na koncertEdyty Górniak

9BEZPŁATNY TYGODNIK MIEJSKI

CZWARTEK, 5 LUTEGO 2009, NR 46/2009

R E K L A M A

Czy warto miećtatuaż?

-- JJeesszzcczzee ddoo nniieeddaawwnnaa ttaattuuaażż bbyyłł kkoojjaarrzzoonnyy zz wwiięęzziieenniieemm.. DDzziiśś sszzttuukkaa nnaa sskkóórrzzee jjuużż nniikkooggoo nniiee sszzookkuujjee –– ooppoowwiiaaddaa GGrreeggoorr,, ttaattuuaażżyyssttaa zzee ssttuuddiiaa RRaajjsskkii PPttaakkww RRzzeesszzoowwiiee..

Nasz raport na str. 6 - 7

12Czwartek, 15 października 2009 r.

siatka

Na materiał umówiliśmy się wostatnim dniu przygotowańprzed ich wyjazdem na inaugu-racyjny mecz do Radomia.Punkt 9 stawiamy się przed ho-telem Folwark w Słocinie. Totutaj za pół godziny rozpoczniesię trening siłowy.

Jako jeden z pierwszych nahotelowy parking podjeżdżaŁukasz Perłowski. Zaraz ponim służbowym fordem trenerLjubo Travica i cały sztab szko-leniowy. Co kilka minut nerwo-wo spoglądamy na zegarek,bo ciągle nie ma tego, któryma być naszym przewodni-kiem. Wreszcie, na 5 minutprzed rozpoczęciem treningu,ze srebrnego forda mondeowysiada ubrany w sportowąbluzę i kamizelkę Aleh Akh-rem. W biegu podaje mi rękę ikieruje się ku wejściu. - A copowie trener, jak się spóźnisz? -pytam z uśmiechem. - Wolę te-

go nie sprawdzać - rzuca w bie-gu sympatyczny Białorusin ipędem rusza ku wejściu.

PPoo cczząątt kkii bbyy łłyy ttrruudd nnee......Kie dy Aleh prze bie ra się w

szat ni, roz ma wiam z me na dże -rem dru ży ny To ma szem Ko -złow skim. - Pod czas tre nin gównie wol no wam roz ma wiać z za -wod ni ka mi i z tre ne rem, a zdję -cia rób cie ra czej z od le gło ści -in stru uje. No tak, po twier dzasię opi nia, że tre ner Tra vi ca niedo koń ca jest za do wo lo ny, kie -dy na tre nin gach krę cą siędzien ni ka rze.

- Ej, To mek, co to za ły sy fa -cet z apa ra tem krę ci mi się poszat ni? – sły szę na gle za so bągłos Paw ła Pap ke. - Spo koj nie,to do „Al ka” - uspo ka ja ata ku -ją ce go Re so vii me na dżer. - Pi-ęk nie... my ślę. - Przy ta kim na -sta wie niu nic cie ka we go nieuda nam się dzi siaj zro bić. Po -sta na wiam jed nak nie od pusz -czać i wy py tu ję o szcze gó ło wyplan za jęć siat ka rzy.

- Har mo no gram na każ dy ty -

dzień usta la tre ner. Sta ły mipunk ta mi jest dwu go dzin nytre ning si ło wy 2 ra zy w ty go -dniu i co dzien ny tre ning na ha li– wy ja śnia me na dżer. Sau na,ewen tu al ne za bie gi fi zjo te ra -peu tycz ne i od no wa bio lo gicz -na. W pla nach na ten se zon sąpo dob no ja cuz zi, sau na pa ro -wa, ma saż pod wod ny i bi czeszkoc kie.

Ką tem oka spo glą dam nama łą sal kę, do któ rej ze szli jużwszy scy siat ka rze. Raz w ty go -dniu, w obec no ści tre ne ra, od -by wa się tam wa że nie za wod ni -ków. Ja kie kon se kwen cje po -niósł by ten, któ ry nie pil nu jedie ty? Te go nikt nie chce zdra -dzić.

WWaall kkaa oo zzaa uuffaa nniiee ttrree nnee rraaWresz cie roz po czy na się 30-

mi nu to wa roz grzew ka, któ rąpro wa dzi Gio van ni Mia le, tre -ner od po wie dzial ny za przy go -to wa nie atle tycz ne. Z przed -sion ka ob ser wu je my, jak le żą -cy na ma łych ka ri ma tach Alehroz cią ga po szcze gól ne par tiemię śni. Na sa li pa nu je at mos -fe ra ogrom ne go sku pie nia. Wkoń cu wal ka o skład roz po czy -na się już tu taj... Od cza su docza su ci szę prze ry wa ją jęk nię -cia nie któ rych siat ka rzy i ko -men dy wło skie go tre ne ra, któ -ry ze sto pe rem w rę ku kon tro -lu je czas wy ko na nia każ de goćwi cze nia. Po kil ku na stu mi nu -tach do łą cza do nie go Lju boTra vi ca. Bacz nie przy glą da się

za wod ni kom, po pra wia uło że -nie nóg i rąk, po ci chu kon sul -tu je coś ze swo im po moc ni -kiem.

JJaakk ww ddoo bbrrzzee zzaa rrzząą ddzzaa nneejj ffiirr mmiieePo dob nie jest na si łow ni.

Przed wej ściem każ dy za wod -nik do sta je kart kę z in dy wi du -al nie opra co wa nym pla nemtre nin gu: co, ile ra zy i ile se riima wy ko nać. Uwzględ nio nona wet to, ile mo że od po czy -wać. Wszyst ko dzia ła tu jak wdo brze za rzą dza nej fir mie. Popół to ra go dzin nych mor der -czych ćwi cze niach ra mion inóg za wod ni cy wra ca ją doszat ni. At mos fe ra wresz ciesta je się luź niej sza. Tre ner Tra -vi ca po kle pu je chło pa ków pora mio nach, uśmie cha się, żar -tu je. Wszyst ko to po słu gu jącsię bar dzo po praw ną pol sz -czy zną.

- Cie pły, sym pa tycz ny fa cet -roz ma wia my mię dzy so bą, cze -ka jąc, aż zej dzie do nas po pu -lar ny „Alek”. Wresz cie ma myoka zję dłu żej z nim po roz ma -wiać. Po ob szer nej re la cji nate mat te go, jak od naj du je się wno wym mie ście i w no wej dru -ży nie, uma wia my się na po po -łu dnio wą te le kon fe ren cję, zwa -ną tak że od pra wą przed me -czów. Naj kró cej mó wiąc,po le ga na szcze gó ło wej ana li -zie wy bra nych frag men tów po -przed nich me czy prze ciw nejdru ży ny i za grań jej za wod ni -ków.

KKttóó rryy ggrraa śśrroodd kkiieemm??Zgod nie z pla nem, o 17 sta -

wia my się w bu dyn ku klu bo -wym na Le nar to wi cza. - Tozno wu wy? - uśmie cha się nanasz wi dok tre ner Tra vi ca. - Aco, tak szyb ko się pa nu znu -dzi li śmy? - od po wia dam pół --żar tem, pół -se rio, cze ka jąc naewen tu al ny kry tycz ny ko men -tarz z je go stro ny. Tre ner za -pew nia nas jed nak, że za wszeje ste śmy mi le wi dzia ni i z sze -ro kim uśmie chem za pra szado ma łej sal ki. Jej ścia ny ugi -na ją się pod cię ża rem pó łek zpu cha ra mi i tro fe ami, ja kie natur nie jach i me mo ria łach zdo -by li siat ka rze Re so vii.

Do pół okrą głe go sto łu za -sia da ją za wod ni cy i od po wie -dzial ni za tę część przy go to -wań do me czu sta ty sty cy. Nadu żym ekra nie po ja wia ją sięna zwi ska: Pry giel, Paw liń ski,Ko sok i ich po je dyn cze za -gra nia, któ re obaj tre ne rzyszcze gó ło wo oma wia ją i zktó rych wręcz od py tu ją swo -ich za wod ni ków. Wszyst kieak cje, któ re wi dać na ekra -nie, wy ry so wa ne są rów nieżna ry ci nach i opi sa ne w licz -bach. Kart ki spię te w dośćspo ry plik siat ka rze ma jąprzed so bą.

- Wszyst ko to ma ich przy go -to wać tak tycz nie do me czu.Ana li zu je my błę dy ry wa li, szu -ka my „dziur” w ich wy szko le -niu tech nicz nym, cha rak te ry -

zu je my prze ciw ni ków: ichatak, przy ję cie, lep sze i gor -sze mo men ty gry. To rów nieważ na część przy go to wań,jak ta tech nicz na i fi zycz na -ko men tu je sta ty styk Ser giuszRu szel.

„„IIggłłaa”” -- dduu sszzaa ttoo wwaa rrzzyy ssttwwaaOstat ni punkt dnia to tre ning

w ha li. Ciem ny mi ko ry ta rza mido cie ra my do jed nej z bocz -nych sal ha li na Pod pro miu. Zuśmie chem ob ser wu ję, jakmie rzą cy po nad 190 cm wzro -stu Ivan Il lić i Mar cin Wi ka do -słow nie zgi na ją się w pół, że bypo ko nać „ma leń kie” wyj ście zszat ni. - „Igła” po daj tam te pił ki- po ka zu je na je den z wóz kówkie row nik dru ży ny Woj ciechGro szek. Po szel mow skimuśmie chu Krzysz to fa Igna cza -ka od ra zu wi dać, że coś wy -kom bi nu je.

Za miast prze nieść wó zekprzez ba rier kę, prze chy la gotak, że kil ka na ście żół to -nie bie -skich pi łek lą du je na gło wie pa -na Wojt ka. - No, co? Prze cieżchciał pan pił ki - wzru sza ra mio -na mi z mi ną nie wi niąt ka. Rów -nie we so ła at mos fe ra pa nu jena ław ce w prze rwach. Pro wo -dy rem za baw nych sy tu acji jestoczy wi ście „Igła”.

PPrrzzeeddee wwsszzyysstt kkiimm ggrraaćć „„sswwoo jjee””Zu peł nie in ne ob li cze pa no -

Dłu ga dro ga do do sko na ło ści,

3:0wy gra ła Re so via w me czu

z Ja da rem Ra dom

Jak i gdzie tre nu ją siat ka rze As se co Re so vii, co je dzą, a cze go im nie wol no,jak spę dza ją czas „po go dzi nach” i wresz cie ja ka at mos fe ra pa nu je w dru ży nie po za bo iskiem? Pró bo wa li -śmy się te go do wie dzieć, pod glą da jącprzez je den dzień na szych siat ka rzy.

9.25 - Aleh w ostat niej chwi li do cie ra na tre ning na Sło ci nie.

W sza ta ni trze basię spie szyć, botre ner nie to le ru jespóź nień.

Obo wiąz ko we wa że nie jest raz w ty -go dniu. Dziś wa ga Ale ha jest wnor mie.

godz. 10.15 - tre ningpod okiem Gio van -nie go Mia le.

Przed wej ściem nasi łow nię każ dy za -wod nik do sta jein dy wi du al ny planćwi czeń.

MIEJSKI TYGODNIK BEZPŁATNYCZWARTEK, 29 LIPCA 2010, NR 30/2010

R E K L A M A

R E K L A M A

W na szym mie ście po wsta ła pierw sza na Pod kar pa ciu dru ży na fut bo lu ame ry kań skie go

Kru ki gra ją w Rze szo wie6-7

BEZPŁATNY TYGODNIK MIEJSKICZWARTEK, 28 SIERPNIA 2008, NR 24/2008

W poniedziałekzaczyna się szkoła

5 - 8

Jak śpiewa Meryl Streep– sprawdź w kinie

10

Przywieźli namz Sopotu Słowika

R E K L A M A

OOdd lleewweejj:: TToommaasszz SSzzcczzeeppaanniikk,, AAddrriiaann AAddaammsskkii ii RRaaffaałł IInngglloottzz rrzzeesszzoowwsskkiieeggoo zzeessppoołłuu PPeeccttuuss zzddoobbyyllii nnaaggrrooddęę ppuubblliicczznnoośśccii

nnaa ffeessttiiwwaalluu ww SSooppoocciiee

9

Dziśzapraszamyna tortŚwiętujcie razem z nami urodzinyTeraz Rzeszów –przyjdzie dziś wgodz. 14 – 16 donaszego biuraogłoszeń przy ul.Unii Lubelskiej 3.Czeka urodzinowytort i mnóstwoniespodzianek. Mamy dla was m.in.wejściówki dosalonów urody,restauracji i pizzeri,bony rabatowe domarketów, żetony domyjni, kosmetyki...

Niespodzianki dla Czytelnikówfundują: cukiernik Radosław Rak,restauracje Chambrer, La Siesta, DaFratelli, kawiarnia Angolo Di Caldo,studio ENZO, pizzeria Capital Pizza,Bielenda, hipermarket Real, GrandHotel, Subway, Smile Line KatarzynaZiębicka, samoobsługowa myjniabezdotykowa Speedwash.

KRZYSZ TOF KA SZU BA, Wyż sza Szko ła Za rzą dza nia

Z wa szą ga ze tą je ste śmy tak dłu gie la ta, żena wet nie pa mię tam, kie dy do kład nie roz po -czę ła się ta współ pra ca. Naj więk szymplu sem Te raz Rze szów, jest fakt, że to ga -ze ta bez płat na. Nam, re kla mo daw com,po zwa la to ła two do trzeć do klien ta, a Czy -tel ni kom da je moż li wość prze czy ta niaja kie go kol wiek tek stu. To bar dzo waż ne, bojak po ka zu ją ba da nia, Po la cy czy ta ją co razmniej. Ja szu kam w wa szej ga ze cie głów nietre ści spor to wych. Dla te go ar ty ku łem, któ -ry naj bar dziej utkwił mi w pa mię ci, był tenopi su ją cy kon flikt wo kół ha li Wal te ra. Pa -mię tam na wet spor tow ców z okład ki.

RE NA TA PO TOCZ NA, Cen trum Han dlo we No wy Świat

Te raz Rze szów czy tam od de ski do de ski.In te re su je mnie wszyst ko, co tam jest, nomo że po za wia do mo ścia mi spor to wy mi. Zwa szą ga ze tą oswo iła się już więk szośćrze szo wian, na pew no nie trze ba ich na ma -wiać do czy ta nia. Ja dąc do pra cy, wi dzę, jaksa mi wy cią gaj po nią rę kę. Dla nas to teżbar dzo waż ne, bo ma my pew ność, że ga ze -ta tra fia pro sto do rąk po ten cjal nychklien tów. Dla te go z oka zji 3 uro dzin ży częca łej re dak cji wie lu po my słów na cie ka wewy da nia, no wych, od da nych Czy tel ni ków ioczy wi ście ko lej nych 3 lat na ryn ku!

JO AN NA STA CHU RA-DRĄ ŻEK iAGNIESZ KA KA MU DA, Po śred nic two Fi nan so we Kre dy ty -Chwi lów ki

Te raz Rze szów to naj bar dziej roz po zna wal na iko ja rzą ca się z tym mia stem ga ze ta. Zde cy -do wa li śmy się umiesz czać u was swo jeogło sze nia, bo tra fia ły do kon kret ne go od bior -cy. Ma ło te go - zda rza ło się, że klien ciprzy cho dzi li do nas z wa szym ty go dni kiem wrę ku i py ta li o kon kret ną ofer tę. To naj lep szydo wód, że re kla ma jest sku tecz na. Ja sa manaj bar dziej lu bię stro nę „Rze szów by ni ght”,gdzie za miesz cza cie zdję cia mło dych, świet nieba wią cych się w klu bach i na kon cer tach lu -dzi. A z okła dek naj bar dziej utkwił mi wgło wie chło pak prze bie ra ją cy się za Elvi sa.Bar dzo po zy tyw na oso ba i świet ne zdję cie.

ŁU KASZ MY CEK, Ge tin No ble Bank

Na Te raz Rze szów na tkną łem się przy pad kiemna uli cy. Przej rza łem i stwier dzi łem, że to ide al -ny spo sób na do tar cie do klien ta, bo ga ze ta nielą du je na dnie skrzyn ki na li sty, ale tra fia pro -sto do rę ki. Do te go jest po ręcz na, cie ka wa,do brze się czy ta, nie trze ba za nią pła cić, cotyl ko zwięk sza szan se na to, że Czy tel nik zwró -ci uwa gę rów nież na na szą re kla mę. Janaj le piej wspo mi nam wa szą ak cję „Miej sceprzy ja zne dziec ku”. Sam je stem ta tą i te raz jużwiem, gdzie bę dę mógł wyjść, kie dy mo ja po -cie cha tro chę pod ro śnie. Dla te go ży czę wampo wo dze nia i utrzy ma nia się na ryn ku.

Ciąg dalszy na str. 4

powiedzieli o nas

DARI

USZ

DANE

K (4

)

Page 3: Teraz Rzeszów 21.04.11

reklama 3Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.

Page 4: Teraz Rzeszów 21.04.11

4 Czwar tek, 21 kwiet nia 2011 r.3 urodziny

R E K L A M A

„Teraz” - tygodnikAdres redakcji

(oddział w Rzeszowie):ul. Kraszewskiego 2,

35-016 Rzeszów,tel.: 17 867 22 23

[email protected] prowadzący „Teraz

Rzeszów”:Joanna Borowiec - zastępca

redaktora naczelnegotel.: 17 867 22 27

e-mail: [email protected] projektu teraz rzeszów:

Ewa Bończakul. Unii Lubelskiej 3,

35-062 Rzeszów,e-mail: [email protected].: 691 432 876; 17 867-23-51

Druk:Media Regionalne Sp. z o.o.,

O. Kielce, Drukarnia Tarnobrzegul. Zakładowa 50tel.: 15 851 31 00

Wydawca tygodników „Teraz”Media Regionalne sp. z o.o.

00-838 Warszawa, ul. Prosta 51.tel.: 022 463 07 00

Prezes zarządu: Joanna PilcickaRedaktor naczelna tygodników:

Justyna JanusNa podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawyz dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim iprawach pokrewnych Media Regionalne Sp. zo.o. zastrzega, że dalsze rozpowszechnianiemateriałów opublikowanych w „TerazRzeszów” jest zabronione.

ISSN 1899 – 2331

powiedzieli o nas

ANDRZEJ JEŻ, Korporacja VIP

Dlaczego zdecydowałem się na współpracęz Teraz Rzeszów? Bo widziałem, że ludzienaprawdę to czytają: w autobusie,przychodni, na przystankach, a niektórzynawet w samochodzie, stojąc na światłach.Dla reklamodawcy uwaga potencjalnegoklienta jest najważniejsza. Największy pluswaszej gazety to okładki z uśmiechniętymi,pozytywnymi, młodymi ludźmi. Jestemfanem sportu i to właśnie tych informacjinajczęściej szukam. Nie brakuje naszychnajważniejszych dyscyplin, czyli żużla isiatki, ale i sobie, i wam życzę, żeby któraśz naszych piłkarskich drużyn równieżawansowała do ekstraligi. Jestem pewien,że gazeta rozchodziłaby się jak ciepłebułeczki.

JANUSZ SZUDY, apteka „Nowe miasto”

Przyznam się, że jestem bardzozapracowany i nie mam czasu przeglądaćregionalnej prasy. Dlatego zanim trafiłemna Teraz Rzeszów, dużo rzeczy mi umykało.O tym, że był fajny koncert lub impreza wRynku, dowiadywałem się po fakcie. Dziękiwaszym zapowiedziom jestem na czasie.Podoba mi się też rozbudowana częśćinformacyjna z uwzględnieniem nowychinwestycji, nowo powstałych sklepów irestauracji. Daje mi poczucie, że wiem, cosię dzieje. Najbardziej utkwił mi w pamięcitekst o rowerach miejskich, bo ilekroćmijałem je na ulicy, zastanawiałem się, jakje wypożyczyć. U was znalazłem wszystkieinformacje, łącznie z adresami i cenami. Niewyobrażam sobie, że mogłoby waszabraknąć.

RENATA SZCZEPANIK, sieć sklepów Jedynka

Teraz Rzeszów cieszy się tak dużąpopularnością wśród mieszkańców, że wzasadzie decyzja o wyjściu z reklamą wwaszym tygodniku to była formalność.Sami z zainteresowaniem ją czytamy,lubimy zwłaszcza zapowiedzi koncertów,imprez i sondy wśród mieszkańców, którepokazują, jakie mają zdanie na tematinwestycji i życia w mieście. To ważne, bogazetę przeglądają też nasze władze.Kibicowaliśmy plebiscytowi naNajsympatyczniejszą Grupę Przedszkolną,bo sami organizujemy różne akcje dlaprzedszkoli. Często zaglądamy też nawaszą stronę internetową, która stała sięmiejscem dyskusji i poznawania sięinternautów.

ARTUR WANIC, centrum Sony

Wasz największy plus to dobór informacji isposób ich prezentowania. Na pierwszejstronie dzienników zawsze jest jakieśludzkie nieszczęście: wypadek, powódź,choroba. Jako czytelnik miałem już tegodość, dlatego kiedy zobaczyłem, że zwaszej okładki zawsze bije pozytywnaenergia, radość i uśmiech, nie miałemwątpliwości, że chcę się u wasreklamować. Do tego bardzo odpowiada misposób, w jaki redagujecie teksty: nie madłużyzn, za to pojawia się krótka, rzeczowa,zwięzła informacja, której szukam.Podobają mi się też luźniejsze teksty oludziach, ich niezwykłych pasjach,osiągnięciach. Teraz Rzeszów, tak trzymać!

ANNA JANIK

DARI

USZ

DANE

K (4

)

Page 5: Teraz Rzeszów 21.04.11

wydarzenia 5Czwar tek, 21 kwiet nia 2011 r.

R E K L A M A

R E K L A M A

� W Przedszkolu nr 20 przy ul.Zwierzynieckiej na Baranówce jestjedyna w mieście grupa dla dzieci wwieku 2,5 – 3 lat. Powstała z myślą odzieciach, dla których zabrakłomiejsca w żłobkach. Mogą być doniej przyjęte tylko te dzieci, któreskończyły 2,5 roku, nie młodsze.Powinny być to dzieci, które choćtrochę są samodzielne. Powinny jużumieć sygnalizować potrzebyfizjologiczne. Grupa liczy 27 dzieci.W przedszkolu zostało jeszcze 8wolnych miejsc, także dla 2,5- latków. beta

� W ciągu dwóch miesięcy wcentrum przybędzie ok. 150 miejscparkingowych. Ponad sto

samochodów pomieści plac podwiaduktem Śląskim, a ok. 40 nowyparking przy placu Farnym. Praceobok kościoła, między plebanią abudynkiem poczty, już się zaczęły.Od kilku dni teren należący do parafiijest porządkowany. bg

� Piotr Krupa (bohater naszejokładki z 31 marca), Alicja Jędryś iKrzysztof Szczygieł wylądowali wewtorek na motoparalotni wLutowiskach. Jako pierwszywylądował rzeszowianin PiotrKrupa z nawigatorką. Tym samymdobiegł końca przelot poprzekątnej Polski. Piloci zeŚwinoujścia dolecieli w Bieszczadyw pięć dni. kj

Krótko z miasta

Architekci z krakowskiej pracowni UCEES pokazali wewtorek najnowsze wizualizacje centrum handlowo--rekreacyjnego „Res-Vita”. Kompleks m.in. zeskateparkiem, sztucznym lodowiskiem, torem do jazdy nałyżworolkach i multikinem powstanie u zbiegu ul.Wyspiańskiego i al. Witosa. W części hotelowej architekciwidzą 154 pokoje i restaurację z klubem kibica na jejostatnim piętrze. W nawiązaniu do barw klubowych CWKSResovii budynek zostanie wykończony szkłem orazczerwono-białymi elementami. BG

FATAMORGANA, JAROSŁAW NAUMCZYK

Tak będzie wyglądać „Res-Vita”

100 zł i je den punktkar ny - to ka ra zajaz dę bu spa sem na al. Si kor skie go.Pierw szy ta ki pas w mie ście dro go wcyma ją na ma lo wać doju tra.

Bu spa sem mo gą jeź dzić tyl -ko au to bu sy, tak sów ki, po li cja,ka ret ki i straż. Po nie waż to no -wość, przez pierw sze dni po li -cjan ci nie chcą ka rać man da ta -mi kie row ców, któ rzy na niegowja dą. - O ta ry fie ulgo wej nadłuż szą me tę nie ma jed nakmo wy - za po wia da nad kom.Zdzi sław Su doł, na czel nik wy -dzia łu ru chu dro go we go KWP.

No we roz wią za nie ma za chę -cić rze szo wian do ko rzy sta niaz au to bu sów. Za pro po no wa łaje hisz pań ska fir ma APIA XXI,

któ ra na zle ce nie urzę du mia -sta opra co wu je pro jekt zmianw ukła dzie ko mu ni ka cyj nym.

Na ra zie te sto wy pas bę dzietyl ko przy Si kor skie go. - Za -czy na my od tej uli cy, bo jestsze ro ka. Na wet je śli za bie rze -my po jed nym pa sie z każ dej

stro ny, au ta na dal bę dą mo głyjeź dzić dwo ma. Chce my, że bykie row cy oswo ili się z roz wią -

za niem – tłu ma czy wi ce pre zy -dent Ma rek Ustro biń ski.

BG

Wje dziesz na bu spas, do sta niesz man dat

KRZY

SZTO

F KA

PICA

Bu spas po wsta je po obu stro nach al. Si kor skie go. Zaj mie skraj ne, pra we pa sy ru -chu. Od al. Po wstań ców War sza wy w kie run ku Ty czy na za cznie się przyskrzy żo wa niu, na wy so ko ści ogród ków dział ko wych. Stąd po pro wa dzi aż doskrzy żo wa nia z ul. Łu ka sie wi cza. W kie run ku mia sta dro go wcy na ma lu ją go mię -dzy ul. Łu ka sie wi cza a przej ściem dla pie szych na wy so ko ści fir my Es sa.

Page 6: Teraz Rzeszów 21.04.11

6 Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.temat tygodnia

Świę ta wiel ka noc ne to pięk -ny czas. Te nie zwy kleważ ne dla ka to li ków dnizbie ga ją się z po cząt kiemwio sny, ko ja rzą się z ra do -ścią i chwi la mi spę dzo ny miz ro dzi ną.

Kur cza ki, ba zie, ko lo ro we pi san ki i ga łąz kibuksz pa nu - to ak cen ty, bez któ rych nikt niewy obra ża so bie wiel ka noc ne go śnia da nia.Jak wy eks po no wać je na świą tecz nym sto -le, uni ka jąc ki czu, ra dzą eks per ci z GrandHo te lu Rze szów.

Mi ni mal nie, czy li ele ganc koJe śli chce my, że by nasz stół wy glą dał od -

święt nie i ele ganc ko, po staw my na mi ni ma -lizm. – Czę sto prze sa dza my ze zbyt du żąlicz bą do dat ków, roz sia nych po ca łym sto le.Ja je stem zwo len ni kiem zasady „im mniej,tym le piej“, dla te go po sta wił bym na je den,cen tral ny ak cent w po sta ci wa zo nu ze świe -ży mi kwia ta mi – mó wi Do mi nik Chra pek, kie -row nik ga stro no mii Grand Ho te lu.

Ak cent na kwia tyW wa zo nie mo gą zna leźć się ty po wo wio -

sen ne żon ki le lub ob fi tu ją ce w zie lo ne ło dy -gi tu li pa ny. Moż na do ło żyć do nich tak lu bia -ne przez dzie ci ba zie. Zwo len ni cy kwia tów wdo nicz kach po win ni pa mię tać o osłon kach.Je śli nie ma my ta kich z por ce la ny, wy star -czy prze wią zać do nicz kę ozdob ną ta siem -ką. Do brym uzu peł nie niem ta kiej de ko ra cjibę dzie rze żu cha, sa mo dziel nie wy sia na wna czyn kach o do wol nym kształ cie. Nawierzch moż na po ło żyć żół te kur czacz ki,drob ne ba ran ki lub cze ko la do we pi san ki.

Przy tak ko lo ro wych do dat kach po staw -my na bia ły, gład ki ob rus. Ostat ni trend de -ko ra to rów to tzw. bież nik, czy li po dłuż nyka wa łek ma te ria łu, któ rym prze pa sa na jestczęść sto łu. – Ide al nie na da je się do te gofi ze li na lub or gan za. Są do stęp ne w wie luko lo rach, rów nież tych wio sen nych, i bezpro ble mu ku pi my je w skle pach flo ry stycz -nych. Moż na też po ku sić się o uszy ciebież ni ka np. z ba weł ny – do da je Chra pek.

Ser wet ki tyl ko z ma te ria łuKo lej ny waż ny ele ment to ser wet ki. Je śli

chce my pod jąć na szych go ści po kró lew -sku, wy klu czo ne są te pa pie ro we. Wy -kroch ma lo ne ser we ty z ba weł ny do da dząwiel ka noc ne mu śnia da niu wy twor no ści ibę dą do sko na łą ozdo bą. W do dat ku przyich skła da niu wca le nie trze ba się na pra co -wać - wy star czy zwi nąć w ru lon i prze wią -zać ko kard ką.

AN NA JA NIKa.ja nik@te ra zrze szow.pl

17867-22-37

Nie tyl ko przy sto leKie dy już zje my wiel ka noc ne śnia da nie, wa to po my śleć o spa ce rze. Ta ka świą -tecz na prze chadz ka lub prze jażdż ka to do sko na ły spo sób, aby spa lić ka lo rie,za dbać o kon dy cję i na brać ape ty tu na ko lej ny pysz ny po si łek, a tak że cie ka wiei ro dzin nie spę dzić czas.Po pro si li śmy Sta ni sła wa Po lań skie go, prze wod ni ka z rze szow skie go od -dzia łu PTTK, aby przy go to wał dla na szych Czy tel ni ków kil ka tras naświą tecz ny spa cer.

Dla wy trwa łych pie chu rówTu ry stom pie szym pan Sta ni sław po le ca wy pra wę do Bo ru Gło gow skie go. Wtych po zo sta ło ściach Pusz czy San do mier skiej znaj dzie my dwa szla ki: żół ty (ok.2,5 go dzi ny mar szu) i czer wo ny (4,5 go dzi ny mar szu), za ta cza ją ce pę tle w re -

zer wa cie przy rod ni czym. Po dro dze na po tka my na ta bli ce in for ma cyj ne z opi sa -mi ro ślin i cie ka wost ka mi przy rod ni czy mi oraz na pa miąt ko we mo gi ły Ży dów iPo la ków za mor do wa nych pod czas II woj ny świa to wej. By tra fić na po czą tek (ijed no cze śnie ko niec) obu szla ków, mu si my z przy stan ku PKS „Bór” po dejść wstro nę Gło go wa do sta cji ben zy no wej. Obok niej znaj du je się ta bli ca in for ma cyj -na ze sche ma ta mi obu tras.

Dla mi ło śni ków dwóch kó łekRo we rzy ści, zda niem pa na Sta ni sła wa, po win ni wy ru szyć z Rze szo wa w stro nęSło ci ny. Stam tąd po wspi nacz ce na św. Ro cha i skrę cie w le wo do cie ra my doko ściół ka Ma rii Mag da le ny, po dzi wia jąc po dro dze pa no ra mę Rze szo wa. Bar -dziej wy trwa li mo gą przez Po to ki ru szyć w stro nę Chmiel ni ka i przezMa ty sów kę lub Kiel na ro wą i Ty czyn wró cić do Rze szo wa. Cze ka ich tam kil kapod jaz dów. Tym, któ rzy chcą w spo koj niej szym tem pie wró cić do mia sta, po le -ca my z ko ściół ka udać się na pół noc i przez Cier pisz do je chać do Kracz ko wej.

Stam tąd gmin ną dro gą rów no le głą do kra jo wej „czwór ki” moż na bez piecz niewró cić do Rze szo wa. Na le ży pa mię tać o za bra niu ma py, bo nie wszyst kie szla kisą od po wied nio ozna czo ne.

Dla zmo to ry zo wa nychTym, któ rzy nie prze pa da ją za ro we ro wy mi wy pa da mi, a chcie li by spę dzić dzieńpo za mia stem, pan Sta ni sław po le ca wy jazd do re zer wa tu przy ro dy „Prząd ki”. Po -ło żo ny obok dro gi Rze szów -Kro sno, 43 km od Rze szo wa, w gmi nie Kor czy na.Po dzi wiać w nim moż na pia skow co we ostań ce skal ne, któ re pod wpły wem ero zjiprzy bra ły ory gi nal ne kształ ty. W od le gło ści ok. 1,5 km znaj du ją się ru iny zam kuKa mie niec, któ re go hi sto ria się ga XIV wie ku. Dla spra gnio nych dłuż szych wę dró -wek, w oko li cy znaj dzie my 5 ście żek przy rod ni czych. Sa mo chód mo że myzo sta wić bez po śred nio przy re zer wa cie „Prząd ki” lub przy ko ście le w po bli skiejmiej sco wo ści Czar no rze ki. KC

Wokół świątecznego Do mi nik Chra pek, kie row nik ga stro no mii Grand Ho te lu

Ja kie błę dy po peł nia my pod czas ro -dzin nych spo tkań?

Naj czę ściej się ga my po ta lerz znaj du ją -cy się po na szej pra wej za miast po le wejstro nie lub bie rze my sztuć ce w od wrot -nej ko lej no ści, czy li od we wnętrz nej. Dote go do cho dzi spo sób je dze nia bu łek.Wie le osób kroi je no żem. Tym cza sempo win no się od ry wać nie wiel kie ka wał ki,sma ro wać ma słem i od ra zu jeść tak, że -by nie zo sta wiać nad gry zio nych frag -men tów na ta le rzu.

Kie li szek do czer wo ne go i bia łe go wi na (wyż szasto pa, mniej szy kie lich) oraz go blet do wo dy (mo żeza stą pić go wą ska, wyż sza szklan ka) usta wia myza wsze nad no żem do da nia głów ne go. Sztuć ceukła da my w ta kiej ko lej no ści, w ja kiej bę dą uży wa -ne, za czy na jąc od ze wnętrz nej. Ostrza no ży po win -ny być zwró co ne w stro nę ta le rza. Sztuć ce de se ro -we kła dzie my nad ta le rzem do da nia głów ne go:rącz ka ły żecz ki za wsze skie ro wa na jest w pra wą, awi del ca w le wą stro nę. Ta lerz na pie czy wo po wi -nien być po le wej stro nie sie dzą ce go, a no żyk doma sła po pra wej stro nie ta le rzy ka. Wszyst kie sztuć -ce mu szą być ide al nie wy po le ro wa ne. Nie do pusz -czal ne są ja kie kol wiek za cie ki i plam ki.

Page 7: Teraz Rzeszów 21.04.11

temat tygodniaCzwartek, 21 kwietnia 2011 r. 7

Na uroczyste śniadanie, bez względu na to, jak serdeczne ibezpośrednie są nasze stosunki z pozostałymi członkamirodziny nie wypada przyjść w ubraniach na co dzień.Zwłaszcza że strojem podkreśla się rangę spotkania iokazuje szacunek gościom. Na pewno odpadają dżinsy, T-shirty i wyciągnięte swetry. Unikałabym też typowychgarsonek i koszul z kołnierzem, które kojarzą się z biurem.Strój na wielkanocne śniadanie powinien być elegancki i

niesztampowy. Unikajmy czerni, bawiąc się kolorami,zwłaszcza, że sprzyja im pora roku. W tym sezonie na topiesą pastelowe, beże brązy i róże. Pamiętajmy, żeby kreacjenie były zbyt śmiałe i wyzywające, dlatego zrezygnujmy zgłębokich dekoltów i odsłoniętych pleców. Kupując,pomyślmy nad takimi ubraniami, które będzie można nosićdo pracy lub na wieczorne wyjście, zmieniając jedyniedodatki.

JO AN NA RY CERZ, stu dent kaJe stem tra dy cjo na list ką. Re zy gnu ję zgo to wych, sa mo przy lep nych fo lii do -stęp nych w skle pach na rzecz

spo so bów na szych babć: ma lu ję jaj ka farb ka mi lub go tu je je np. w łu pi -nach ce bu li. Je że li usły szę o ja kiejś nie zna nej mi tech ni ce, to wte dysta ram się ją wy pró bo wać.

MI CHAŁ ZI MOŃ CZYK, praw nikNie przy po mi nam so bie, że bym kie dy kol -wiek ma lo wał pi san ki, na wet wdzie ciń stwie. W mo jej ro dzi nie ta tra dy -

cja ja koś nie by ła obec na. Pi san ki za wsze ku po wa li śmy. Te raz zda rza misię, że zo sta nę pi san ka mi ob da ro wa ny przez zna jo mych.

AN NA GAN CARZ, tan cer ka ba le to waNie ma lu je już pi sa nek, za bie ra to tro chęza du żo cza su. W dzie ciń stwie czę stoko lo ro wa łam pi san ki łu pi na mi ce bu li i

skro ba łam na nich róż ne wzor ki. Te raz po zo sta je mi już ku po wa nie go -to wych. Czę sto wy bie ram ta kie z cze ko la dy, w ko lo ro wych sre ber kach.

FRAN CI SZEK BU LA, stu dentDe ko ru je oczy wi ście pi san ki co ro ku.Jed nak za miast ma lo wać je pę dzel kiemuży wam far by w spray’u. Moż na wte dy

uzy skać faj ny, no wo cze sny efekt. Trze ba tyl ko pa mię tać, że by nie jeśćjuż tych ja jek, bo ta ka far ba jest tok sycz na.

PA WEŁ BU RAC KI, stu dentTe raz już te go nie ro bię. Kie dyśuży wa łem do te go ce lu fo lii sa mo -przy lep nych al bo fla ma strów. Moż na

wte dy by ło po pu ścić wo dze wy obraź ni i ry so wać np. ja kieś swo jeulu bio ne po sta cie z ba jek. Te raz nie mam już na ta kie za ba wy cza sui chy ba z nich wy ro słem. KC

jak de ko ru jesz pi san ki?

Roz mo wa z Da mia nem Drą giem, et no gra fem

- Czy Rze szów i nasz re gion mo że po chwa -lić się ja ki miś uni kal ny mi tech ni ka mi lub wzo -ra mi zdo bie nia pi sa nek?

- Nie ste ty, nie ma cze goś ta kie go jak pi san karze szow ska. Je że li już chce my mó wić o lo kal -nej spe cy fi ce, war to wspo mnieć o pi san kachz oko lic Sie dlisk i Za rze cza, gdzie za wsze do -mi no wa ły mo ty wy kwia to we. Nie by ły to jed -nak drob ne, mi ster nie two rzo ne kwia tusz ki,ale du że kwia ty w ko lo rach żół tym, ró żo wymlub nie bie skim.

- Dla cze go to wła śnie ko lo ro we jaj ka sta łysym bo lem Wiel ka no cy?

- Prak tycz nie od za wsze ja jo by ło sym bo lemdo bro by tu, zdro wia i uro dy. Dla te go ob da ro -wy wa nie się ni mi, ozda bia nie ich i wspól ne zja -da nie, mia ły przy no sić wszyst kim szczę ście izdro wie.

- Jak zmie nia ły się tech ni ki ozda bia nia pi sa -nek i ja kie wzo ry na nich do mi no wa ły?

- Przez bar dzo dłu gi okres ma my do czy nie -nia z go to wa niem ja jek w wy wa rze z ro ślinoraz skro ba niem wzo rów ry si kiem. Póź niej do -szła tech ni ka ba ti ko wa, czy li na no sze nie najaj ko roz grza ne go wo sku i za nu rza nie go wbarw ni kach. Do pie ro nie daw no po ja wi ły sięno we me to dy, jak ma lo wa nie farb ka mi i okle -ja nie bi bu łą. Zmie nia ły się też wzo ry. Na tychnaj star szych są to wzo ry geo me trycz neumiesz cza ne wzdłuż osi jaj ka, sym bo le słoń -ca oraz wio sny i ży cia, np. kwia ty. Póź niej po ja -wi ły się mo ty wy chrze ści jań skie – ba ra nek,

na pis „al le lu ja”. Kie dyś pi san ki by ły też wy ko -rzy sty wa ne, ja ko ele ment za lo tów: mło de pan -ny ob da ro wy wa ły ka wa le rów wła sno ręcz niewy ko na ny mi pi san ka mi. Miał to być sy gnałmó wią cy „je że li bę dziesz się o mnie sta rał, niezo sta niesz od rzu co ny”. Te go ty pu pi san ki by łyzdo bio ne od po wied ni mi de dy ka cja mi. Stop -nio wo na pi san kach po ja wia ły się mo ty wy re -gio nal ne: bu dyn ki, lo kal ne ko ścio ły. Dzi siajmoż na zna leźć na nich na wet po li ty ków czypo sta cie po pkul tu ry.

ROZ MA WIAŁ KU BA CZO PEKCa ła roz mo wa na mmrze szow.pl

Co rok na świę ta nie zmien ną po pu lar no ścią cie szą się ma zur ki,bab ki pia sko we i ma kow ce. Że by rze szo wia nom za bar dzo się nieznu dzi ły, nie mal co rok wy my śla my no we na dzie nia, np. z pra żo nychorze chów, mig da łów, kró wek. No wo ścią są pi san ki z praw dzi wejcze ko la dy, na któ re sa mi przy go to wu je my i wy le wa my cze ko la dę, apóź niej ją zdo bi my. Co do ba bek na dal po pu lar ne są te o sma ku cy -try no wym, kar me lo wym i tzw. mar mur ki. Rze szo wian ki co raz więk -szą uwa gę przy wią zu ją do wy glą du świą tecz nych po traw, dla te godo zdo bie nia uży wa my na wet kwia tów. Po rów nu jąc licz bę za mó wieńcho ciaż by sprzed pię ciu lat wi dać, że dziś pa nie rzad ko bio rą na sie -bie cię żar przy go to wa nia świą tecz nych wy pie ków. Zresz tą przy dzi -siej szym tem pie ży cia wca le mnie to nie dzi wi. Zwłasz cza że na upie -cze nie do brych ciast, trze ba po świę cić na praw dę dłu gie go dzi ny.

stołu

K. C

ZO PE

K (5

)

Propozycja dla zwolenniczek klasyki. Biała bluzka zżabotem idealnie zastąpi kołnierzyk i sprawi, że niebędzie trzeba myśleć o biżuterii. Spódnica przedkolano z podwyższonym stanem i modnymi w tymsezonie zaszewkami ukryje obszerniejsze biodra, awyeksponuje zgrabne nogi. Zestaw będzie idealnydla pan o każdym typie urody. Na ten rodzaj bluzkiuważać powinny jedynie osoby o dużym biuście:żabot optycznie go powiększy.

Propozycja dla zdecydowanych pań, lubiącychmocne kolory. Sukienka w odcieniu malinowegoróżu będzie pasować zwłaszcza brunetkom.Największą zaletą kreacji jest pas ukrywającyszersze biodra, a podkreślający talię. Z kolei plisy zprzodu odwrócą uwagę od większych ud. Dobrzebędą wyglądać w niej zarówno panie noszącerozmiar S jak i L. Sukienka ma grube ramiączka,dlatego można nosić ją również latem. Nawielkanocne śniadanie dobrze będzie zestawić ją zbolerkiem lub krótkim żakietem przykrywającymramiona.

Zwolenniczki kompletów na pewno polubią tenlekki, wiosenny zestaw spódnicy z podwyższonymstanem i krótkiego żakietu, skrojonego w bardzokobiece skosy. Dziewczęca kokarda na środkupasa odmłodzi i doda blasku. Długość za kolanododa centymetrów niższym paniom i pozwoli czućsię komfortowo osobom, które nie lubią krótkichspódnic. Jasny beż to kolor idealny dla brunetki.Blondynki powinny pomyśleć o nieco chłodniejszymodcieniu, np. w kolorze połyskującej stali lub tzw.pepitko.

ANNA JANIK

Ze smakiem przy stoleAgnieszka Moździoch, stylistka butiku Vissavi

Ra do sław Rak,zna ny rze szow ski cu kier nik

Nie ma pi san ki rze szow skiej

KU BA

CZO

PEK

DARE

K DA

NEK

(8)

Page 8: Teraz Rzeszów 21.04.11

reklama8 Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.

Drewnokominkowe,opałowe.Rzeszów, Przemysłowa 12,tel. 512-190-444,RAFO.

00592A

Technik Usług kosmetycznych,Technik usług fryzjerskich.OŚWIATA“, tel. 17/853-41-50.

04322B

Restauracja Galicja wolneterminy na wesela 201117/854-96-84,www.galicjarestauracja.pl

02749A

WESELA- PRZYJĘCIA

Meble na wymiar 17/8620526

00184A

USŁUGIKsięgowość, kadry-płace, BHP,fryzjerski, wizażysta, manicure-pedicure, tipsy, opiekunka -„OŚWIATA“ 17/853-41-50

04322A

NAUKA

Buk kominkowy- tel. 17/851-65-07,

691-858-854.00102A

SPRZEDAŻ

Pożyczka na święta, szybkoi tanio - 17/8535205

04387A

Potrzebujesz gotówki?ZADZWOŃ - 666 093 556

04387B

NOWOŚĆ Szybki kredyt,pożyczki dla zadłużonych,chwilówki. Nie sprawdzamy BIK.Tel. 722-355-278.

05090B

NOWOŚĆ Pożyczki pod zastawzłota, srebra. Tel. 722-355-278

05090C

LOMBARD, dojeżdżamy doklienta, tel. 722-355-278.

05090A

KREDYTY

DACHOWE okna „Fakro“,schody- wszystkie rodzaje.Z montażem VAT 8%.Najnizsze ceny!Rzeszów,Batorego22, tel.17/852-84-92,www.wasiak.net

04191A

BUDOWNICTWO

Komfortowe nowemieszkania na osiedluSTARY PARK, Rzeszów ul.Miłocińska, infolinia 883 010 203www.stary-park.pl

00200A

LOKALE SPRZEDAŻ

Page 9: Teraz Rzeszów 21.04.11

reklama 9Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.

Uroczystości beatyfikacyjnew RzeszowieUroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II, które odbędą się 1majawWatykanie,

będzie można oglądać na żywo na telebimie na rzeszowskim Rynku. Po transmi-sji odbędą się koncerty oraz projekcja reportażu o pobycie Papieża Polaka w Rze-szowie w 1991 r.

Beatyfikacja Jana Pawła II odbędzie się 1 maja - w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Ta niezwy-kle podniosła uroczystość, oczekiwana była od chwili śmierci Papieża Polaka.Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. Podczas ceremonii pogrzebowej w Rzymie, zgromadze-

ni na Placu św. Piotra, wznosili transparenty z napisem „Santo subito”, czyli Święty natychmiast.Proces beatyfikacyjny Jana Pawła II rozpoczął się już w czerwcu 2005 r. Papież Benedykt XVIskorzystał z przysługującegomu prawa i uchylił regułę pięciu lat, któremuszą upłynąć od śmier-ci kandydata na ołtarze. Będzie to pierwsza beatyfikacja jakiej dokona Benedykt XVI. Papież po-prowadzi ją osobiście. Szacuje się, że weźmie w niej udział ponad milion osób z całego świata.Wierni, którzy pozostaną w Rzeszowie, będą mogli zjednoczyć się z osobami przebywającymi

na placu Świętego Piotra w Rzymie za pośrednictwem telebimu. - Poza bezpośrednią transmi-sją Mszy Św. Beatyfikacyjnej, która rozpocznie się już o godz. 10.00, na rzeszowskim Rynku za-planowano szereg wydarzeń towarzyszących. O godz. 15.30 rozpocznie się koncert zespołu „Ar-ka Noego”, po którym nastąpi symboliczne wypuszczenie gołębi. Ponadto na telebimie usytuowa-nym przed budynkiemRatusza wyświetlony zostanie reportaż z pobytu Jana Pawła II w Rzeszo-wie w dniu 2. czerwca 1991 r. przygotowany przez TVP Oddział w Rzeszowie. O godz. 18.00 wy-stąpi Chór Katedralny Chłopięco-Męski „Pueri Cantares Resovianses”, natomiast na zakończe-nie Zespół Pieśni i Tańca „Karpaty”– informuje Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury,Sportu i Turystyki Urzędu Miasta.Organizatorami uroczystości beatyfikacyjnych w Rzeszowie są UrządMiasta Rzeszowa, Urząd

Marszałkowski Województwa Podkarpackiego oraz Radio VIA. Partnerami - Estrada Rzeszow-ska oraz TVP3 Rzeszów.

Rzeszów zaprasza na Rynek, gdzie wspólnie uczcimy pamięć

o Papieżu Janie Pawle II.

Jeszcze przed świętami na al. Sikorskiego nastąpi zmiana organizacji ru-chu.Żółtymi liniamizostaniewydzielonypierwszywmieściebuspas,poktó-rymbędąmogłyporuszaćsięwyłącznieautobusywykonująceodpłatnyprze-wóz osób na liniach regularnych, taksówki oraz pojazdy uprzywilejowane.

WprowadzeniewRzeszowie buspasów jest jednymzelementówprogramu„Budo-wa systemu integrującego transport publicznymiastaRzeszowa i okolic”, na którymia-sto planuje przeznaczyć blisko 400mln zł.Wnajbliższych dniach pierwszy, pilotażowybuspas powstanie po obu stronach al. Sikorskiego. Zajmie skrajne, prawe pasy ruchu.–Jadąc od stronyal. PowstańcówWarszawy, buspas będzie zaczynał się zaraz zaprzej-ściemdlapieszych, skończy się natomiast przed skrzyżowaniemzul. Łukasiewicza. Bu-spas dla jadących z Zalesiawkierunku centrummiastabędzie się rozpoczynał za skrzy-żowaniemul. Łukaszewicza zul. Sikorskiego. Zakończy się naprzejściudlapieszych, ok.200metrówprzed skrzyżowaniemzul. Armii Krajowej.– informujeAdamGajewski, dy-rektor Miejskiego Zarządu Dróg.Buspasnaal. Sikorskiegobędzie oznaczony żółtymi liniaminadrodzeorazpionowy-

mi znakami drogowymi. Poruszać się nimbędąmogły tylko autobusy, karetki pogoto-wia, auta policji i straży oraz taksówki. Za złamanie tego przepisu, kierowcom innychpojazdów, grozi mandat wwysokości 100 zł oraz jeden punkt karny.Wprowadzając system buspasówmiasto chce usprawnić funkcjonowanie komuni-

kacji publicznej na terenie Rzeszowa. – Buspasy sprawdzają sięwmiastach silnie zur-banizowanych. W każdym mieście, w którym były wprowadzane budziły ogromneemocjeukierowców. Jednakuprzywilejowanie autobusówprzyniesiedużekorzyści dlamieszkańców, którychmamnadzieje zachęci to do korzystania z komunikacji publicz-nej– tłumaczyMarekUstrobiński, zastępcaPrezydentaMiastaRzeszowa.Docelowonatereniemiastama powstać około 10 km buspasów.

Zmianaorganizacji ruchuna al. Sikorskiego

Inwestujemy w ochronę środowiskaRzeszów z sukcesem wykorzystuje środki

unijnena realizacjędziałańz zakresuochronyśrodowiskawnaszymregionie.Od latuzysku-jemywsparcie zUnii Europejskiejnaprzedsię-wzięcia, których efektem jest poprawa stanuśrodowiskanaturalnegooraz standardużyciai bezpieczeństwa mieszkańców stolicy woje-wództwapodkarpackiego i okolic.Największą inwestycją tego typuwminionych la-

tachbyłamodernizacja i rozbudowa rzeszowskiegoZakładu UzdatnianiaWody.W efekcie w kranie każ-degomieszkańcaRzeszowadostępna jestwodacha-rakteryzująca sięwysoką jakością, spełniającawymo-gi przepisówpolskich i unijnychokreślonychdlawo-dy przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Kolejnymrezultatem jest ochrona wód rzek Lubczy i Wisłokaprzedprzedostaniemsięzanieczyszczeńpowstającychwprocesieuzdatnianiawody,a takżewzrostefektyw-ności eksploatacji systemuwodociągowego zapew-niony dzięki budowie zbiornika wyrównawczegowody na osiedlu Krakowska Południe. Realizacjaprzedsięwzięcia, kosztowała 31,6 milionów euro, zczego prawie połowę stanowiły środki FunduszuSpójności.

Wśród innychważnychprzedsięwzięćnależywy-mienić skanalizowanie terenów miasta w rejonieosiedli Słocina,DrabiniankaorazŚródmieście.Wybu-dowana infrastrukturaumożliwiam.in. zmniejszeniekosztów oczyszczania ścieków poprzez rozdzielneodprowadzanie ściekówdeszczowych i sanitarnych.Zadaniewarte8,9miliona złotychuzyskałodofinan-sowanie ze środkówZintegrowanegoProgramuOpe-

racyjnego Rozwoju Regionalnego w wysokości 5milionów złotych.Obecnaperspektywafinansowa, trwającaod2007

roku, przyniosła nowemożliwości.-Wubiegłymrokuzakończyliśmy realizację trzech

projektówzwiązanych z ochroną środowiska i zapo-bieganiemzagrożeniomo łącznejwartości blisko55mlnzłotych.Nawszystkieuzyskaliśmydofinansowa-nie z Regionalnego Programu OperacyjnegoWoje-wództwaPodkarpackiegona lata 2007-2013wwy-sokościokoło36,5mlnzłotych–mówiStanisławaBę-ben,dyrektorWydziałuPozyskiwaniaFunduszyUrzę-duMiasta Rzeszowa.

Dzięki tym środkom wybudowano mię-dzy innymi ponad 2-kilometrowy kanał ulgidla potoku Mikośka, biegnący od rzeszow-skich Bulwarówwzdłuż ulic Zofii Chrzanow-skiej i Langiewicza, ażdoAleiWitosa.–Chcia-łabympodkreślić, iżwprocesie inwestycyjnymbardzo ważnym i wymagającym czasu jestetapprzygotowaniaprzedsięwzięcia. Przy in-westycjach tego typu, jakwspomnianykanałulgi, proces przygotowania trwa dłużej niżsama realizacja.Taka inwestycjawymagabo-

wiemprzeprowadzenia skomplikowanychprocedurśrodowiskowych, niemówiąc ouzyskaniuprawadowejściaw teren.Wniosek o dofinansowanie projek-tu złożyliśmy już w maju 2008 roku. Po ogłoszeniuprzetargów, wyborze wykonawcy zakresu rzeczo-wego projektu oraz uzyskaniu wszystkich niezbęd-nychpozwoleńnabudowęprzystąpiliśmydo robót.Natomiast umowę o dofinansowanie projektu z Za-

rządemWojewództwaPodkarpackiegonakwotę34mln złotych podpisaliśmywostatnimdniu 2009 ro-ku–dodajeBęben.Wchwili obecnej nowopowsta-ły kanał ulgi stanowi zabezpieczenie przeciwpowo-dziowedla lokalimieszkalnych, przedsiębiorstworazobiektówużyteczności publicznej zlokalizowanychwrejonie realizacji projektu.TakżeprzywsparciuUnii Europejskiej zrealizowa-

no prace polegające na zabezpieczeniu osuwiskaprzy ulicy Konfederatów Barskich na rzeszowskimosiedlu Pobitno.Wybudowano ponad 40-metrowymuroporowyorazposzerzonoodcinekwspomnianejulicy prawie dwukrotnie.Aplikowanieo środkiunijne zaowocowało również

uzyskaniem dotacji na zakup nowego sprzętu ra-towniczego dla jednostek ochotniczej straży pożar-nej z terenuRzeszowa.–Nowysprzęt otrzymały jed-nostki z terenuosiedli Słocina, Załęże, ZalesieorazBia-ła. Zakupiliśmy łącznie 4wozy ratowniczo-gaśniczeoraz 7motopomp –wylicza Józef Szyszka, dyrektormiejskiego Wydziału Zarządzania Kryzysowego iOchronyLudności.Projektwpłynąłnawzrostefektyw-ności działań rzeszowskich jednostek OchotniczejStrażyPożarnejwcodziennych interwencjachorazwwypadku zagrożeń, powstałychwwyniku pożarówczypowodzi. Ponadto, znaczącowzrosłobezpieczeń-stwomieszkańcówz części Rzeszowanarażonychnapodtopienia i zalania terenu.Należydodać, iżwymia-na energochłonnego sprzętu na nowoczesny wpły-wa równieżpozytywnienapoprawę środowiskana-turalnego, dzięki ograniczeniu emisji zanieczyszczeńi zużycia paliwa.

Kanał ulgiw trakcierealizacji

Oficjalneprzekazanie

nowego sprzętustrażackiego przezwładze Rzeszowa

Page 10: Teraz Rzeszów 21.04.11

Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.aktywnie/plebiscyt10

R E K L A M A

Masz w do mu ko cha ne gokot ka, pie ska, żół wia, kró li -ka lub in ne zwie rząt ko?Po chwal się nim w na szymple bi scy cie na naj sym pa -tycz niej sze go zwie rza ka!

Aby zgło sić udział zwie rza kaw ple bi scy cie, na le ży za lo go -wać się (lub w przy pad ku bra -ku kon ta za re je stro wać) na por -ta lu mmrze szow.pl. Po za lo go -wa niu na le ży klik nąć w po lu„Do daj swój tekst i zdję cia”. Ko -lej nym kro kiem jest po da nie in -for ma cji o pu pi lu oraz za łą cze -nie je go zdję cia. Do wia do mo ścire dak cji na le ży rów nież po daćswo je da ne, ja ko oso by zgła -sza ją cej, oraz da ne wła ści cie la.

Na zgło sze nia cze ka mydo 26 ma ja

Każ da oso ba, któ ra zgło siswo je go zwie rza ka przez por -tal mmrze szow.pl, do sta nie odnas upo mi nek. Oso ba wy sy ła -ją ca zgło sze nie jed no cze śnieak cep tu je obo wią zu ją cy re gu -la min ple bi scy tu.

Czy tel nik mo że zgło sić do wol -ną licz bę zwie rza ków. Pu bli ka -cję zdjęć roz pocz nie my w ma ju.Li sta no mi no wa nych pu pi li orazwy bra ne fo to gra fie zo sta ną opu -bli ko wa ne na ła mach Te razRze szów, zaś zdję cia wszyst -

kich zgło szo nych zwie rza kówpu bli ko wa ne bę dą na por ta lummrze szow.pl.

Bo ny dla zwy cięz cówO wy ni kach ple bi scy tu za de -

cy du je licz ba gło sów od da -nych dro gą SMS -ową. Każ dyCzy tel nik mo że wy słać do wol -ną licz bę SMS -ów na do wol ne -go zwie rza ka z li sty. Wy ni ki gło -so wa nia pu bli ko wa ne bę dą napor ta lu mmrze szow.pl oraz nała mach ty go dni ka Te raz Rze -szów.

Zwy cię ży zwie rzak, któ ryotrzy ma naj więk szą licz bęSMS -ów. Wła ści ciel zwy cięz cyotrzy ma war to ścio wy bon naza ku py w hi per mar ke cie Re aloraz pa miąt ko wy dy plom. Na -gro dzo ne zo sta ną rów nieżzwie rza ki z II i III miej sca.

Re gu la min ple bi scy tu do -stęp ny jest na por ta lu mmrze -szow.pl. EDY TA BA RAN

Roz po czy na my Ple bi scyt na Naj sym pa tycz niej sze go Zwie rza ka 2011

Po chwal się swo im pu pi lem

S P O N S O R P L E B I S C Y T U

Rze szów wsia da na ro werDziś ko lej na pro po zy cja tra sy mm-ko wi cza Do mi ni ka Re li

Ba ta lio nów Chłop skich (ICN PO LFA) – Sta ro ni wa – Po to ko wa – Sło necz ny Stok – Pań ska – Dę bic ka – Kra kow ska

Czas prze jaz du ok. 1-2 godz. Dłu gość: 12 km Ścież ka w sam raz dla po cząt ku ją cych

Za ty dzień ko lej na tra sa ro we ro wa pro po no wa na przez Do mi ni ka. Po przed nie tra sy, a tak że map ki, znaj dziesz na mmrze szow.pl

Znasz in ną tra sę ro we ro wą? Opisz ją na mmrze szow.plNaj cie kaw sze opu bli ku je my w Te raz Rze szów.

Pa no ra ma mia sta, któ rą zo ba czy my, do jeż dża jąc do ul. Pań skiej

Ma ła ka plicz ka przy ul. Sta ro niw skiej

1. Tra sę za czy na my od skrzy żo wa nia ul. Prze my sło wej i Ba ta lio nów Chłop skich.2. Po dwóch ki lo me trach do jeż dża my do na stęp ne go skrzy żo wa nia, gdzie po le wej stro nie ma my ul. Sta ro niw ską.3. Je dzie my nią oko ło 900 m dro gą as fal to wą o nie wiel kim na chy le niu (wzdłuż dro gi jest chod -nik). Prze jeż dża my obok SP nr 14 oraz ko ściół ka pw. Na ro dze nia NMP. Po prze ciw nej stro niezo ba czy my ka plicz kę.4. Oko ło 100 m za ko ścio łem skrę ca my w pra wo do ul. Po to ko wej. (Uwa ga, na po cząt ku zjazd zgór ki oraz bar dzo ostry za kręt w le wo na do le).5. Na koń cu dro gi, po le wej stro nie zo ba czy my most oraz zej ście do źró deł ka. 6. Gdy za czerp nie my świe żej, zim nej wo dy, je dzie my da lej. Za źró deł kiem koń czy się dro ga as fal -to wa. Je dzie my oko ło 600 m przedep ta ną ścież ką przez po la do ul. Sło necz ny Stok. Po dro dzepro po nu ję od wró cić się - zo ba czy my pięk ny wi dok na Rze szów. 7. Je dzie my as fal to wą dro gą, na stęp nie skrę ca my w le wo do ul. Pań skiej. Za nim skrę ci my, pro -po nu ję pod je chać ka wa łek da lej - zo ba czy my przy droż ny ko ściół pw. Mat ki Bo żej Po cie sze nia. Wtym miej scu po le wej stro nie ma my też cie ka wą pa no ra mę mia sta. 8. Wra ca my do ul. Pań skiej, je dzie my dro gą as fal to wą z gór ki oko ło 2,4 km (uwa ga, wą ska dro -ga, moż na się roz pę dzić). Na sa mym do le przed krzy żów ką Pań ska - Kru pów ka -Ma gór ska pro gizwal nia ją ce. 9. Mi ja my krzy żów kę, do jeż dża my do ul. Dę bic kiej. Skrę ca my w pra wo, mi ja my ko ściół w Przy by -szów ce pw. św. Mi ko ła ja i wy je dzie my na ul. Kra kow ską (na prze ciw LI DLA).

Zjazd z ul. Sta ro niw skiej w Po to ko wą

Zej ście do źró deł ka na koń cu ul. Po to ko wej

DO MI NIK RE LA (4)

Page 11: Teraz Rzeszów 21.04.11

11Czwartek, 21 kwietnia 2011 r. fotorelacja/inwestycje

R E K L A M A

byliśmy przy tym

Do mi ni ka (z le wej) i Mal go rza ta przy sto isku z re gio nal nympie czy wem - i jak tu wy brać je den bo che nek?

Pa ni Lu cy na z sy nem Oska rem już wy bra ła – bę dzie słod kaprze ką ska.

So bo ta, Ga le ria Graf fi ca, przed świą tecz ny kier masz pro duk tów re gio nal nych

Sobota, pole golfowe Poręby Nine, początek sezonu Podkarpackiego Klubu Golfowego

DA RI

USZ

DA NE

K (2

)

Roz mo wa z An ge li ką Bą cal z fir my de we lo per -skiej Hart bex

- Jak wy glą da dziś ry neknie ru cho mo ści w Rze szo -wie? Ja kie miesz ka nia cie sząsię naj więk szym za in te re so -wa niem?

- Miesz kań cy Rze szo wa naj -chęt niej ku pu ją te raz miesz ka -nia, któ re ma ją od 35 do 60 mkw. Szyb ko sprze da ją sięmiesz ka nia jed no, dwu i trzy -po ko jo we. Za uwa ży li śmy, żeod mar ca wię cej sprze da je mymiesz kań 30 – 40 me tro wych.To jed no po ko jo we ka wa ler ki.Ku pu ją je przede wszyst kimstu den ci. Ma jąc w per spek ty -wie wy na jem lo kum przez naj -bliż sze kil ka lat, wo lą z po mo -cą ro dzi ców ku pić coś wła sne -go. Je że li cho dzi o pię tra, totu taj nie ma re gu ły. Ci, któ rzyma ją lęk wy so ko ści wy bie ra jąpierw sze trzy. In ni wo lą miesz -ka nia z wi do kiem i wte dy wy -bie ra ją naj wyż sze pię tra.

- Ku pu jąc miesz ka nie, naco zwra ca my uwa gę?

- Przede wszyst kim na ce nę ilo ka li za cję. Im więk sze miesz -ka nie, tym mniej pła ci się zametr. Je śli cho dzi o miej sce, to

naj więk szym za in te re so wa -niem cie szą się te miesz ka nia,któ re są po ło żo ne naj bli żejcen trum. Ku pu jąc swo je lo -kum zwra ca my też uwa gę nain fra struk tu rę, spraw dza my,czy bę dzie my mieć do bry do -jazd do pra cy lub na uczel nię. Ijesz cze je den bar dzo waż nyczyn nik: do stęp ność do kre dy -tu. To, na ja kie miesz ka nie siępo ku si my, za le ży w głów nejmie rze od te go, czy do sta nie -my kre dyt i w ja kiej wy so ko ści.

- Zo stań my przy te ma ciekre dy tów. Jak pro gram rzą -do wy Ro dzi na na Swo imwpły nę ła na ry nek nie ru cho -mo ści w Rze szo wie? Za uwa -ży li ście bo om na miesz ka niawśród mło dych mał żeństw?

- Nie wiem, czy to bo om, alerze czy wi ście jest bar dzo du żomło dych lu dzi, któ rzy chcą ku -pić miesz ka nie, ko rzy sta jąc zkre dy tu. Za po wiedź koń ca Ro -

dzi ny na Swo im spo wo do wa ły,że klien ci dłu żej cze ka ją naprzy zna nie kre dy tu. Jesz czerok te mu za ła twie nie for mal no -ści zaj mo wa ło pra wie mie siąc.W tym ro ku trze ba cze kać 2 –2, 5 mie sią ca. Ban ki tłu ma cząsię dłu gi mi ko lej ka mi.

- Bu du je cie nie tyl ko miesz -ka nia, ale też apar ta men ty.Ja kie wa run ki mu si speł niaćlo kal, że by zy skać mia noapar ta men tu?

- Apar ta ment ma wię cej niż100 me trów po wierzch ni. Mu -si mieć wy so ki stan dard: byćwy po sa żo ny w dwie ła zien ki,du ży ta ras lub bal kon. Apar ta -ment mu si mieć do bre miej -sce wi do ko we, dla te go znaj -du je się zwy kle na 9, 10 pię -trze.

- Wpływ na ce nę miesz ka -nia ma ją mię dzy in ny mi ce nyma te ria łów bu dow la nych. Kil -ka lat te mu ce ny na ryn ku bu -dow la nym sza la ły. Ja te razwy glą da sy tu acja?

- Wszyst ko wska zu je na to,że się unor mo wa ła. Wia do mo,że dro że je wszyst ko. Ale niema dra stycz nych sko kówcen, np. o 50 czy na wet 100pro cent. Miej my na dzie ję, żeta kie pod wyż ki ma my już zaso bą.

ROZ MA WIA ŁAKA RO LI NA JAM RÓG

Mło dzi wy bie ra ją ka wa ler ki

KRY STY NA BA RA NOW SKA

Beata Banaś stawia pierwsze kroki w golfie po okiem Krzysztofa Hałonia.

Stanisław Sroka, prezes PodkarpackiegoKlubu Golfowego

Marcin Chmiel, manager klubu, asystent Pro

Rafal Strzałka – po raz pierwszy na polugolfowym

Marcin Kochman już wie, jakprawidłowo ustawić się douderzenia.

DARI

USZ

DANE

K (5

)

Page 12: Teraz Rzeszów 21.04.11

12 Czwartek, 21 kwietnia 2011 r.konkurs/zapowiadamy

R E K L A M A

Ho tel Se na tor GranVia to już nie tyl komiej sce, gdziemoż na zor ga ni zo -wać przy ję ciewe sel ne, kon fe ren -cję czy spo tka niefir mo we. Od nie -daw na jest tu teżspa.

Hy dra der ma bra zja, ko konujędr nia ją cy Ma rii Gal land, ma -saż go rą cy mi wul ka nicz ny mika mie nia mi i aro ma tycz ny miświe ca mi o za pa chu świe żejbrzo skwi ni lub ka kao to tyl kocześć za bie gów, ja kie ofe ru jeno wo otwar ty In sty tut Pięk na iUro dy Ho te lu Se na tor Gran Viaw Ol cho wej k. Rze szo wa.

- Ja ko je dy ni w re gio nie wy -ko nu je my za bieg UMO 24KGold Fa cial Tre at ment – „Zło -ta Ma ska” – mó wi Mar cin Ny -zio, ma na ger ho te lu. - Jest toje dy ny na świe cie za bieg spapo zwa la ją cy na prze nik nię cie24-ka ra to we go zło ta w głąbskó ry i wy ko rzy sta nie je go cu -dow nych lecz ni czych wła ści -wo ści – tłu ma czy.

W efek cie po pra wia się na -pię cie skó ry i jej ko lo ryt,drob ne zmarszcz ki zo sta jąwy gła dzo ne, sta ny za pal nezła go dzo ne. Chwi lę re lak suza pew ni też wi zy ta w łaź nirzym skiej i se ans w ja cuz zi.

– Ca ły czas pra cu je my nadpo sze rze niem i uatrak cyj nie -niem na szej ofer ty. Dba my ona sze go klien ta, a sta łychgo ści in sty tu tu na gra dza myupo min ka mi – do da je ma na -ger.

EDY TA BA RAN

Kon kursMa my dla was za pro sze nia o war to ści 300 zł każ de, na

wy bra ne za bie gi z bo ga tej ofer ty In sty tu tu Pięk na i Uro dyHo te lu Se na tor Gran Via. Aby je otrzy mać, uza sad nij, dla -cze go to wła śnie ty po wi nie neś je do stać. Na SMS-y cze ka -my od 21.04 do 25.04, do godz. 23.59. Wy ślij SMS* o tre -ści trkon kurs.uza sad nie nie pod numer 72466. 1 SMS mo -że za wie rać 160 zna ków ze spa cja mi. Za pro sze niaotrzy ma ją oso by, któ re prze ślą SMS -y z naj bar dziej ory gi -nal ny mi uza sad nie nia mi. Cał ko wi ty koszt SMS -a to 2,46 zł zVAT. Zwy cięz ców po in for mu je my te le fo nicz nie.

Wy sy ła jąc SMS -a w kon kur sie, wy ra żasz zgo dę na prze twa rza nie da nych oso bo -wych przez Me dia Re gio nal ne Sp. z o.o., ja ko ich ad mi ni stra to ra w ce luprze pro wa dze nia kon kur su oraz do ce lów pro mo cji i re kla my pro duk tów i usługad mi ni stra to ra oraz pod mio tów z ni mi współ pra cu ją cych. Oświad czasz też, żezo sta łeś po in for mo wa ny o przy słu gu ją cym Ci pra wie do stę pu do tre ści swo ichda nych oraz ich po pra wia nia, jak rów nież o do bro wol no ści po da nia da nych.

Ma my dla was wej ściów ki

Chwi la re lak su w Se na to rze

Pod czas wi zy ty w In sty tu -cie Pięk na i Uro dy moż nasko rzy stać z do bro czyn -nych wła ści wo ści ma sa żugo rą cy mi wul ka nicz ny mika mie nia mi.

NIEDZIELA

�Tonedown i Nothing Between Us

Wielkanoc w klubie Mienta upłyniepod znakiem koncertów. Tonedownto berliński zespół powstały w 2005roku, grający ciężki zmetalizowanyhardcore. Od czasu powstania wydałdwie epki. W 2010 nakładem District763 Records ukazał się też splitBerlin Warsaw Moscow, na którymoprócz TD znajduje się moskiewskiBroken Fist oraz warszawski NothingBetween Us. Ten ostatni ma naswoim koncie dwie epki, utrzymanew klimacie hc/beatdown.

Mienta, 24 kwietnia (niedziela),godz. 20. Wstęp 8 zł (w ceniebiletu piwo).

PONIEDZIAŁEK

�Lany poniedziałek w LIVE

Tych, którzy mają dość siedzenia zastołem i w dyngusa chcą spotkaćsię z przyjaciółmi, nie możezabraknąć na najgorętszej impreziekwietnia w klubie LIVE. Na vinylachniedościgniony Sound Crash Juggler.

LIVE, 25 kwietnia (poniedziałek),godz. 21. Wstep 20 zł.

�Dyngus w Grandzie

Ta impreza to obowiązkowapropozycja dla panów. W lanyponiedziałek w Grandzie niezabraknie wody, zwłaszcza nakoszulkach pięknych modelek!

Grand Club, 25 kwietnia(poniedziałek), godz. 21. Wstęp 20 zł.

�Miejskie tango w MiencieŚwiąteczne „Miejskie Tango”

poprowadzą Daniel Drumz & Mr.Krime.

Mienta, 25 kwietnia(poniedziałek), godz. 21. Wstęp10 i 15 zł.

�Disco is BackNa tej jedynej w swoim rodzajuimprezie disco gościem specjalnymbędzie wrocławski DJ i producent:Jazzie D. Wraz z supportującymDaze’m i Michael’em Smooth’emzaserwują dawkę pozytywnego imelodyjnego disco, funku, nu-jazzu,house’u i swingu. Spalone kaloriegwarantowane!

Estrada Caffe, 25 kwietnia(poniedziałek), godz. 22. Wstęp15 zł. Ana

AZYMUT NA IMPREZĘ