Upload
danghanh
View
216
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
Totalitaryzm jako system
łamania praw człowieka.
Przypadek KRLD
Michał Ogioski
filozofia I rok, II stopnia
Spis treści:
1. Wstęp
2. O totalitaryzmie słów kilka
3. Historia Wojny Koreańskiej
4. Życie w Korei Północnej
5. Obozy śmierci
6. Wszystko albo nic - ucieczka z piekła
7. Korea Północna - dylemat w ocenie postępowania
8. Zakończenie
Wstęp
Korea Północna. W skrócie KRLD (Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna).
Kiedy osoba z krajów Europy, bądź Stanów Zjednoczonych usłyszy nazwę tego kraju zaczyna
się krzywić, nie chce na temat tego kraju rozmawiać, bądź po prostu o tym kraju nic nie wie.
Informacje, które większość ludzi zna na temat tego kraju są powierzchowne. Zazwyczaj
wywody na temat Korei Północnej kończą się na stwierdzeniu "tam dzieje się źle". Owe
stwierdzenie nic nie wyjaśnia. Jest to wypowiedź nieprecyzyjna. Jednak w tej
nieprecyzyjności owej wypowiedzi zawarta jest szczera prawda. W kraju żyje 25 mln
obywateli, którzy nie wiedzą praktycznie nic na temat krajów zagranicznych. Informacje,
które podawane są Koreańczykom z Północy zazwyczaj w dużej mierze mijają się z prawdą.
To, co jest szokujące, to kwestia ciągłego pilnowania własnego życia. Najmniejszy detal
w postępowaniu może obywatela KRLD kosztować życie. Publiczne egzekucje, których
dokonuje się często w Korei są karą za zniewagę głowy kraju. Najważniejszymi personami
w życiu każdego mieszkańca Korei Północnej to Kim Ir Sen i jego syn "Generał", "Ukochany
Przywódca" Kim Dzong Il. To za czasów panowania tej dwójki, Korea stała się symbolem
zła, nieszczęścia i zamknięcia. Jedyny kraj na świecie, który ma w swoim rządzie nieżyjącego
prezydenta (Kim Ir Sen po swojej śmierci został mianowany "Wiecznym Prezydentem").
Kim jest typowy mieszkaniec tego zamkniętego kokonu? Jest na pewno osobą
zdyscyplinowaną, pracowitą i perfekcyjną w tym, co robi. Jednak, co się kryje za tym
postępowaniem? Bezkresna miłość do narodu i jego rządzących? A może próba uniknięcia
biedy, głodu, bądź śmierci? Zdania są podzielone.
W kraju dzieje się źle. Ludzie masowo są zabijani w obozach pracy, a kontrola państwowa
ogranicza jakąkolwiek wolność, co jest niezgodne z przyjętą w latach 40 tych kartą praw
człowieka. Korea Północna od 1981r jest natomiast sygnatariuszem Paktu Praw
Obywatelskich i Politycznych1.
W mojej pracy znalazły się historie smutne i zarazem drastyczne. Pomimo swojej formy
opowiadają o prawdziwym życiu obywateli tego odległego kraju, który zamknięty jest na
1 Rzepliński A., Hosaniak J., Korea Północna za zasłoną, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Warszawa, 2004,
s.74.
prawie wszystkie spusty. Zetkniecie się czytelnicy z krajem, gdzie proces prania mózgu nie
dotyczy małych grup bądź tylko jednostek; fenomenem tego kraju jest fakt, że ów zabieg
psychologiczny ma wymiar narodowy.
Na temat Korei Północnej istnieje mała ilość materiału. Wszystkie materiały, które
opowiadają o życiu codziennym pochodzą od turystów, którzy odwiedzili ten kraj i co
najważniejsze od uciekinierów. To właśnie uciekinierzy z Korei Północnej przekazali
informacje dotyczące szczegółowego życia w tym kraju oraz o obozach pracy, które
w rzeczywistości są obozami śmierci. Na wiarygodność informacji uciekinierów wpływa fakt,
iż wszystkie historie są podobne, bądź zawierają te same elementy (życie obozowe, detale
dotyczące tortur i publicznych egzekucji). W mojej pracy znajdują się także informacje
z filmów dokumentalnych oraz reportaży, w których występują uciekinierzy.
O totalitaryzmie słów kilka
Termin totalitaryzm narodził się we Włoszech w latach dwudziestych XX wieku. Pierwszy
raz został użyty przez przeciwników faszysty Benito Mussoliniego2. Sam Benito Mussolini
używał terminu ,,lo stato totalitario", co oznacza po prostu państwo totalitarne. Termin
w takiej formie bądź podobnej był używany w późniejszym czasie w Niemczech, a od 1940 r.
propagandziści radzieccy zaczęli posługiwać się tym terminem, odnosząc się do państw
faszystowskich3.
Podczas obrad kongresu naukowego w Bostonie w 1953 r. ujawniły się dwie koncepcje
totalitaryzmu. Pierwsza opisywała totalitaryzm jako system represji. Im większa władza
państwa, tym większa represja wywierana na społeczeństwo. Koncepcja ta została
sformułowana przez N. S. Timasheffa4.
Drugi sposób pojmowania totalitaryzmu zaproponował Carl J. Friedrich. Wymienił kilka
cech, które miały świadczyć o totalitarnym charakterze państwa:
istnienie ideologii, która obejmuje wszystkie obszary funkcjonowania obywatela
danego państwa,
2 Backer R., Totalitaryzm- geneza, istota, upadek, INDEX BOOKS, Toruń, 1992, s. 7.
3 Tamże s. 7.
4 Tamże s. 9.
funkcjonowanie tylko jednej partii rządzącej krajem,
centralna władza nad siłą zbrojną,
całkowita kontrola komunikacji społecznej,
wprowadzenie kontroli policyjnej o charakterze terrorystycznym przeciw wrogom
politycznym i wybranym grupom społecznym,
sprawowanie centralnej władzy rządzącej partii nad gospodarką kraju (ta cecha została
dodana przez Carla J. Friedricha w dziele Totalitarian Dictatorship and Accuracy z 1956 r.)5.
W 1975 r. J. Linz przedstawił swoją koncepcje totalitaryzmu, która uznawana jest za
najbardziej dojrzałą6. Oto jego zdaniem cechy władzy totalitarnej:
partia jest podmiotem politycznym wyraźnie wyodrębnionym,
znaczna rola narzucanej przez władzę ideologii, oraz istniejąca przepaść pomiędzy
językiem prywatnym a oficjalnym,
społeczeństwo jest zasobem państwa, które jest ciągle pod naciskiem mobilizacji;
zacieranie granicy pomiędzy strukturą władzy a jej obywatelami, co prowadzi do tworzenia
się grup samokontroli, które wspierają władzę,
nieunormowany terror7.
Hannah Arendt opisywała system totalitarny jako aparat, który niszczy osobowość
danej jednostki8. Jej zdaniem są następujące cechy totalitaryzmu:
przynależność do danej kategorii społecznej jest karana przez państwo,
jednostka jest włączana w proces terroru, który rządzi państwem,
totalitaryzm jest systemem niszczącym jakąkolwiek zdolność i przejaw buntu,
generowany jest nie tylko przez strach, ale i przez niszczenie wartości jednostki, w efekcie
czego nie ma oparcia sama w sobie9.
Z tych wszystkich zaproponowanych koncepcji można wyciągnąć wspólne wnioski,
które mówią o tym, że totalitarny system władzy ubezwłasnowolnia jednostkę w każdym jej
aspekcie życia społecznego. Jednostka zaczyna przyjmować idee i poglądy narzucane przez
państwo za swoje, co powoduje, że podporządkowuje się całkowicie. Władza ma wymiar
totalny.
5 Tamże s.9.
6 Tamże s.10-11.
7 Tamże s.10-11.
8 Tamże s.12.
9 Tamże s.12.
W następnej części mojej pracy skupiłem się na historii wojny koreańskiej. Jej istota
jak i obecna sytuacja polityczna kraju są ze sobą powiązane. Wojna koreańska jest największą
przyczyną obecnego funkcjonowania Korei Północnej.
Historia
Aby zrozumieć funkcjonowanie Koreańczyków z Północy, w tym ich mentalność,
trzeba cofnąć się do czasów Wojny Koreańskiej, która trwała w latach 1950-1953.
25 czerwca 1950 r. rozpoczęła się Wojna Koreańska10
. Jednak do dzisiaj trwają spory
o to, kto był prawdziwym prowodyrem wojny. Historycy zajmujący się historią tej wojny
reprezentują cztery szkoły, mające różne poglądy w sprawie jej przyczyn:
tradycjonaliści
neotradycjonaliści
rewizjoniści
neorewizjoniści11
.
Tradycjonaliści zakładają, że wojna w Korei była jednym z planów komunizacji
świata przez ZSRR. Zakładali, że Stalin i Mao Ze Dong byli prowodyrami rozpoczęcia wojny
w Korei, a Kim Ir Sen był tylko ich marionetką12
.
Rewizjoniści reprezentują kilka poglądów, co do przyczyn wojny. Według jednej
grupy, to nie Stalin a imperialistyczne zapędy Stanów Zjednoczonych były czynnikami
prowadzącymi do Wojny Koreańskiej. Uważają, że Korea Północna wpadła w pułapkę
"amerykańskich imperialistów", którzy świadomie dążyli do wojny na 38 równoleżniku (linia
demarkracyjna, strefa zmilitaryzowana stanowiąca granicę pomiędzy obiema Koreami).
Jednak istnieje też grupa neorewizjonistów, którzy uważają, że 25 czerwca 1950 r. to Korea
Północna zaatakowała Koreę Południową. Ostatnia grupa z przedstawicieli neorewizjonistów
uważa, że obie Koree były już w stanie konfrontacji przed 25 czerwca, a ich walka miała na
celu sprawdzić wytrzymałość wojsk obu stron. Jednak wszyscy rewizjoniści są zgodni
10
Dziak W. J., Korea - pokój czy wojna?, Świat książki, Warszawa, 2003, s. 81. 11 Tamże s. 81-82. 12
Tamże s.81.
w jednym: za jedną z przyczyn można uznać wewnętrzną walkę klasową na Półwyspie
Koreańskim13
.
Według szkoły neotradycjonalistycznej, to nie Stalin, ani wojska U.S.A. rozpoczęły
wojnę. Głównym prowodyrem i tym, który rozpoczął wojnę był sam Kim Ir Sen. Przypisują
pierwsze plany rozpętania wojny nie Stalinowi, a również Kim Ir Senowi.W 1994 r. wyszły
na jaw dokumenty, które przekazał Borys Jelcyn rządowi Korei Południowej w Seulu14
.
Z dokumentów wynika, że to właśnie poglądy neotradycjonalistyczne są najbliższe prawdy.
Zawarte są w nich informacje, że Kim Ir Sen już w 1949 r. rozmawiał z generałem
Sztykowem, prosząc o spotkanie ze Stalinem. Rozmowa miała dotyczyć planów
zaatakowania Korei Południowej. Związek Radziecki był głównym zaopatrzeniowcem KRLD
w zasoby wojenne (nie tylko pieniądze, ale i broń). Do spotkania Stalina z Kim Ir Senem
doszło 5 marca 1949 r.15
.
Rano, w niedzielę 25 czerwca 1950, Korea Północna uderza w Koreę Południową.
Prawie w trzy miesiące wojska Kim Ir Sena zajęły większą część terenów Południa. Stany
Zjednoczone, mimo iż wcześniej postanowiły nie wtrącać się w spory Korei Północnej
z Koreą Południową, otrzymując doniesienia o ataku północy na południe, rząd Stanów
Zjednoczonych zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych, na
którym przyjęto rezolucję potępienia Phenianu wskazując tym samym agresora w Korei
Północnej16
.
15 września 1950 r. wojska U.S.A. wylądowały w Inczon, a 26 września wyzwolony
został Seul. Wojska amerykańskie zaczynają przekraczać 38 równoleżnik. Kim Ir Sen zaczął
ponosić klęskę. Oddziały północnokoreańskie z dnia na dzień przegrywały. Kim widząc obrót
spraw zaczął szukać pomocy ze strony Chin, ponieważ Korea Północna nie mogła liczyć już
na żadną pomoc ze strony Związku Radzieckiego. Kim Ir Sen ucieka do Mandżurii. Stalin nie
zamierzał pomagać Korei Północnej, ponieważ nie chciał wciągać ZSRR w niepotrzebny
konflikt ze Stanami. Takie zachowanie pokazuje tylko jaką marionetką, zabawką był Kim Ir
13 Tamże s.82. 14 Tamże s.82. 15 Tamże s.83. 16
Tamże s.102.
Sen w rękach Stalina. Zdaniem Mariana Zgórniaka, Stalin dając pozwolenie Kimowi na atak
Południa, sprawdzał czy Stany Zjednoczone są zdolne do interwencji 17
.
5 marca 1953 r. na mocy rozejmu podpisanego w Panmudżonie, zakończyła się Wojna
Koreańska. W tym samym roku zmarł Józef Stalin. W wojnie zostało rannych w sumie 6 mln
osób. Po stronie Korei Północnej zabitych zostało około 1 mln ludności cywilnej oraz 500 tys.
żołnierzy. Korea Południowa poniosła mniejszą liczbę ofiar, 415 tyś. zabitej ludności
cywilnej i 100 tys. żołnierzy18
.
Po zakończeniu wojny koreańskiej Kim Ir Sen dalej sprawował władzę w Korei
Północnej. Mimo iż to on odpowiadał za klęskę wojsk północnokoreańskich, to jego pozycja
wzmocniła się po wojnie. Kim stworzył własną wersję wydarzeń z trwającej 3 lata wojny.
Całą winę zrzucił na wszystkich, ale nie obwiniał siebie. Mówił, że zawiedli wszyscy,
począwszy od niezdyscyplinowanych dowódców wojskowych, kończąc na chwiejnych
członkach partii. Dowódcy wojskowi, którzy zostali obwinieni o niepowodzenia w czasie
wojny zostali zabici. Południowokoreańscy histografowie uważają, że Kim wybił 90%
dowódców z czasów Wojny Koreańskiej. Był to akt obrony swojej pozycji. Nie mogąc znieść
porażki jakiej dokonał podczas wojny, postanowił wytępić wszystkich, których obwinił
i zmyślić historię przebiegu wojny19
.
Umacniając stopniowo swoją pozycję, Kim w grudniu 1955 r. ogłasza ideologię
narodową - dżucze. To właśnie ta ideologia, ten sposób myślenia jest powodem takiego
a nie innego zachowania Koreańczyków oraz sytuacji w kraju. Według informacji, jakie
można znaleźć na stronie przyjaźni polsko-koreańskiej, dżucze (kor. juche) to:
Ideologia opierająca się na myśleniu, że wszystko należy do człowieka po to, aby mu służyć. Ideologia Juche
pozwala na stworzenie niezniszczalnej więzi między ludzkimi masami i Wodzem, oznacza to możliwość
zbudowania niezależności i suwerenności gdzie ludzie mogą używać swoich talentów i siły dla wspólnego dobra.
W ekonomii Idea Juche mówi o potrzebie samowystarczalności, która pozwoli zabezpieczyć kraj przed wpływami
narodów imperialistycznych. Idea Juche zapobiega kryzysowi ekonomicznemu i zagranicznym wpływom -
umożliwia to wyeliminowanie różnic klasowych i umożliwia rozkwit narodu. W temacie obronności Idea Juche
jako główny punkt stawia siłę militarną, która pozwoli obronić osiągnięcia rewolucji przed agresywnym
amerykańskim imperializmem20
.
17
Tamże s.106. 18
Tamże s.119-120. 19
Tamże s.123. 20
Strona poświęcona Koreańskiej Republice Ludowo Demokratycznej, dostępna: [http://www.krld.pl/krld/juche]
To właśnie ekonomiczny aspekt tej ideologii jest powodem niedostatku kraju. Korea
Północna ze względu na swój klimat i górzystą powierzchnię nie nadaje się na różnorodną
uprawę ziemi. Taka sytuacja wręcz wymusza na władzach podjęcie współpracy z innymi
krajami, w celu polepszenia sytuacji narodu. Jednak Korea Północna zgodnie z ideą dżucze
odcina się od jakiegokolwiek kraju w każdym aspekcie. Nie ma co mówić o współpracy.
Również obsesyjna mania bycia w stałym pogotowiu przeciwko atakowi "amerykańskich
imperialistów", spowodowała wiele nieszczęść. Ze względu na ciągłe wspomaganie
i budowanie wojska, wielu Koreańczyków w latach 90 doświadczyło tzw. Wielkiego Głodu.
Z danych ONZ wynika, że śmierć podczas wielkiego głodu mogło ponieść nawet milion
Koreańczyków21
.
Korea Północna jest krajem bezwzględnym. Tu nie ma miejsca na sentymenty. Każdy
błąd może drogo kosztować każdego, bez względu na stopień jaki zajmuje. Jakim jest krajem
i jak wygląda życie w tym piekle pozorów opisałem w następnym rozdziale.
Życie w Korei Północnej
To najbardziej tajemniczy kraj na świecie. Państwo odcięte od reszty świata.
Sojusznicy kraju tacy jak Chiny czy Rosja, nie wiedzą o tym państwie praktycznie nic. Można
też postawić tezę, która mówi: "ludzie mieszkający na granicy może i wiedzą, ale dla
własnego spokoju zamykają oczy i nic nie mówią". Ten 25 milionowy kraj, z pięknymi
górzystymi terenami skrywa więcej sekretów niż niejednemu obywatelowi Europy czy krajów
Ameryki Północnej się wydaje. Duża część ludzi żyjący w KRLD nie wie o większości
potworności22
, które mają miejsce w górach. W tym momencie trzeba też postawić dwa
pytania:
1. Skoro pewna część obywateli KRLD nie orientuje się co konkretnie dzieje się w kraju,
to w takim razie, które grupy są zorientowane w mechanizmie działania propagandy?
2. Może wszyscy obywatele znają niuanse polityczne panujące w ich kraju, i wiedzą jak się
dostosować by przeżyć tą dyktaturę?
21
Kuc J., Wielki Głód w Korei Północnej- śledztwo ONZ, Strona internetowa [northkorea.pl], 01 listopada 2013. 22 Garapedian C. (reż.) (2000), Dzieci złego państwa [online], [dostęp: 15.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=M4LIGVRUi28
Na te pytania postaram się odpowiedzieć stopniowo, opisując życie w Korei
Północnej, które przez uciekinierów, w tym i więźniów politycznych jest nazywane piekłem
na Ziemi.
Dzisiejsze postawy Koreańczyków jak i ich życie swoją przyczynę mają w historii,
którą opisałem. Historia odgrywa znaczące miejsce w edukacji Koreańczyków. To dzięki
historii, czy naukom politycznym, obywatele KRLD od małego uczą się życia ich
"Ukochanego Przywódcy" Kim Dzong Ila oraz jego ojca "Wiecznego Prezydenta" Kim Ir
Sena. Uczniowie uczą się tylko przedmiotów, na których przyswajają informacje o tych
dwóch przywódcach23
. Wynika to z przyjęcia ideologii dżucze, której wynikiem jest m.in.
kult jednostki. W Korei Północnej ma on wymiar obsesyjny. Poruszając się po stolicy Korei
Północnej na każdym kroku można spotkać zdjęcia, obrazy, pomniki, które przedstawiają
Kim Ir Sena i jego syna Kim Dzong Ila. Żaden Koreańczyk nie ma prawa sprzeciwić się
pomysłom, które wychodzą od panującego (obecnie panującym jest Kim Dzong Un,
najmłodszy syn Kim Dzong Ila). Każdy, nawet najdrobniejszy akt sprzeciwu wobec reżimu
północnokoreańskiego jest surowo karany. Karami mogą być konfiskata mienia, ciężka praca
na rzecz wojska; w najgorszym wypadku publiczna egzekucja oskarżonego bądź internowanie
do obozu pracy24
.
W Korei Północnej występuje podział na klasy społeczne, które zostały ustalone
w latach 50 XX wieku, wraz z objęciem władzy przez Kim Ir Sena i tym samym wraz
z wprowadzeniem w życie ideologii dżucze. Istnieje trójpodział społeczeństwa:
przyjaźni (zazwyczaj członkowie partii),
neutralni (zazwyczaj średnia klasa społeczna),
wrodzy25
.
Do klasy przyjaznej zaliczani są obywatele, którzy pochodzą z rodzin wojskowych
i partyjnych. Bardzo często obywatele tej klasy są również członkami partii Demokratyczny
Front na Rzecz Zjednoczenia Ojczyzny. Jest to partia rządząca w KRLD. W tym przypadku
bardzo ważną rolę odgrywają koneksje rodzinne oraz pokrewieństwo. Członkowie tej klasy
nie muszą fizycznie należeć do partii czy służyć w wojsku (na przykład dzieci); zaliczani do
23 Garapedian C. (reż.) (2000), Dzieci złego państwa [online], [dostęp: 15.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=M4LIGVRUi28 24
Rzepliński A., Hosaniak J., Korea Północna za zasłoną, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Warszawa,
2004, s.24. 25 Garapedian C. (reż.) (2000), Dzieci złego państwa [online], [dostęp: 15.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=M4LIGVRUi28
grupy są na podstawie ich genealogii. Jeśli ktoś w rodzinie danej osoby był zasłużony dla
kraju, nie był zdrajcą narodowym itp. wtedy dany obywatel jest od razu wraz ze swoimi
narodzinami włączany do tej klasy. Przedstawiciele "przyjaznej klasy społecznej" mają wiele
przywilejów:
największe racje żywnościowe,
możliwość wszechstronnego kształcenia się na każdym szczeblu edukacyjnym,
dobra materialne wysokiej jakości,
wolność od pracy rolnej26
.
Następną klasą są neutralni. Neutralnymi nazywa się klasę średnią. Są to jednostki,
które prowadzą normalne życie, w umiarkowanym dobrobycie, jednak nie mają tylu
przywilejów, co klasa "przyjazna", jednak ich życie jest o wiele bardziej znośne niż klasy
"wrogiej". Obywatele klasy neutralnej z biegiem czasu mogą stać się członkami partii, jednak
nie zawsze. Ta sama kwestia tyczy się oczywiście nadawania dóbr danej rodzinie klasy
neutralnej, czy możliwości kontynuowania nauki na szczeblu wyższym. O wszystkim
decyduje pokrewieństwo i koneksje rodzinne27
.
Ostatnią grupą, najbardziej znienawidzoną wśród władz Korei Północnej, jest klasa
"wroga". Do tej klasy zaliczani są wszyscy biedacy, więźniowie, sieroty, najbiedniejsi
handlarze etc. Tak jak w powyższych przykładach, o sytuacji danych osób decyduje
pokrewieństwo. Jeśli dziadek, babcia, matka, ojciec bądź ktokolwiek do trzeciego pokolenia
z linii danego obywatela został uznany za wroga politycznego, narodowego (wróg klasowy)
od razu jest przyłączany wraz ze swoimi narodzinami do klasy "wrogiej". Ta klasa nie ma
jakichkolwiek praw. Zazwyczaj obywatele należący do tej klasy kończą swoją edukację na
szczeblu szkoły podstawowej, bądź nie mają nawet prawa uczęszczać do jakiejkolwiek
szkoły. Zazwyczaj takie osoby trudnią się rolnictwem, z którego nie mają praktycznie
żadnych przychodów, ponieważ prawie cała ilość zbiorów jest zabierana i przeznaczana dla
wojska, w tym i klasy "przyjaznej". Jeśli zdarzyłoby się, że przy zbiorach kapusty, osoba
zbierająca zostawiła by dla siebie i dla swojej rodziny chociaż jedną sztukę, cała jej rodzina
do trzeciego pokolenia, wraz z przyjaciółmi uznawani są za sabotażystów KRLD oraz tracą
życie podczas publicznej egzekucji, która ma na celu zastraszyć innych i pokazać co i ich
czeka, jeśli się ośmielą zrobić coś podobnego; bądź są internowani do obozów pracy
26
Strona poświęcona Korei Północnej, Dostępny w Internecie: http://northkorea.pl/2010/09/podzial-klas-
spolecznych-w-korei-polnocnej/ 27
Garapedian C. (reż.) (2000), Dzieci złego państwa [online], [dostęp: 15.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=M4LIGVRUi28
(przedstawiciele tej klasy, zazwyczaj są internowani do obozów totalnej kontroli, z których
się nie wychodzi)28
.
W mojej wypowiedzi na temat grupy wrogiej użyłem sformułowania "wróg klasowy".
Termin ten oznacza największego wroga państwa koreańskiego, i największego wroga
Wiecznego Prezydenta i Najukochańszego Przywódcy. O tym, czy zostaje się wrogiem
klasowym może decydować wszystko: przypadkowe stłuczenie podobizny rządzących, próba
ucieczki z kraju, koneksje rodzinne, samobójstwo, świadomy atak na przywódcę, czy nawet
rozmowa z turystami i opowiadanie im o życiu w KRLD. Nawet bardzo dobra znajomość
życia Kim Dzong Ila bądź Kim Ir Sena i opowiadanie o ich życiu może spowodować, że dany
osobnik będzie uznany za kolaboranta, wroga narodu KRLD29
.
Życie w Korei Północnej to życie w kłamstwie, nieufności, donosicielstwie
i propagandzie. Propaganda obecna jest na każdym kroku. Wspomniałem o plakatach,
rzeźbach czy fotografiach wojennych, które znajdują się wszędzie. Z plakatów, które
przedstawiają żołnierz i przywódców krzyczą slogany: "TYLKO ZJEDNOCZONA KOREA
MOŻE ISTNIEĆ", "ŚMIERĆ AMERYKANOM", "ŚMIERĆ AMERYKAŃSKIM
IMPERLIALISTOM", "WYPĘDZIMY AMERYKAŃSKICH IMPERIALISTÓW
I PONOWNIE ZJEDNOCZYMY KOREĘ", "ZNISZCZYMY AMERYKAŃSKIE ŚWINIE
JAK NAS ZAATAKUJĄ"30
.
Źródła jakiejkolwiek informacji są kontrolowane przez państwo. W telewizji można
jedynie zobaczyć relacje spotkań rządzącego z rolnikami, pracownikami fabryk czy
z nauczycielami. Spotkania te polegają głównie na tym, że przywódca narodu, który jest
"wspaniałomyślny” i "nieomylny" poucza wszystkich swojej pracy, podaje nowe rozwiązania
itp. Ci, z którymi dany przywódca się spotyka, muszą notować wszystko, co jest im
przekazywane. Słowo przywódcy jest najjaśniejszą prawdą i nieważne, co powie, tak trzeba
postąpić. Owa "nieomylność" jest związana z kultem Kim Dzong Ila i Kim Ir Sena, którym
przypisuje się cechy boskie, dlatego też Koreańczycy z Północy musieli pod każdym
względem stosować się do ich poleceń (obecnie stosują się do poleceń Kim Dzong Una).
28
Rzepliński A., Hosaniak J., Korea Północna za zasłoną, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Warszawa,
2004, s. 73-75. 29
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 30
Szczerek Z., Jak Amerykanie gnębili Koreę Północną i co im za to Korea Północna zrobi, Dostępny
w Internecie: http://www.ahistoria.pl/index.php/2010/12/jak-amerykanie-gnebili-koree-polnocna-i-co-im-za-to-
korea-polnocna-zrobi/
Odbiorników telewizyjnych nie da się dostroić do odbierania telewizji zagranicznej, ponieważ
każdy odbiornik telewizyjny jest zaplombowany31
.
W prasie znajdują się zakłamane informacje na temat kraju oraz o reszcie świata.
Podawane są informacje na temat wielkiego dobrobytu państwa w tym świetnych plonów,
wzorowego działania fabryk, itd. Jeśli chodzi o sytuację o innych państwach, to głównie nic
z nich nie wynika. Pisze się o nienawiści "ZŁYCH AMERYKANÓW", którzy szykują się do
ataku na KRLD, oraz o "ZDRAJCACH POŁUDNIOWOKOREAŃSKICH", którzy tak jak
Amerykanie, i Japończycy, są uznawani za największych wrogów Korei Północnej. W prasie
możemy znaleźć wiersze oraz poezję na część Kim Ir Sena, Kim Dzong Ila i jego syna, oraz
na temat pochwały ideologii dżucze32
.
Przed propagandą nie da się uciec nawet wyłączając telewizję, nie czytając gazet czy
nie wychodząc z domów. W każdym domostwie, w kuchni każdego obywatela, znajduje się
radioodbiornik, w którym przez cały dzień i noc zdawane są relacje z podróży
dyplomatycznych przywódcy. Poza relacjami z wyjazdów przywódcy, na okrągło puszczane
są pieśni propagandowe33
.
Obywatele KRLD poddawani są procesowi brainwashing – prania mózgu. Od
początku ich narodzin otaczani są propagandą. Bardzo ważną rolę w "budowaniu" sylwetki
przyszłego członka partii, odgrywa szkoła. Jak już wspomniałem głównymi przedmiotami
nauczania są te, które dotyczą życia Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila. Podawane są nieprawdziwe
informacje na temat życia Kim Dzong Ila, oraz na temat walki, w której uczestniczył Kim Ir
Sen podczas drugiej wojny światowej i Wojny Koreańskiej. Do wiadomości młodych
Koreańczyków z północy podaje się informację, jakoby Kim Dzong Il urodził się na szczycie
góry Beakdu-san 16 lutego 1942. Mówi się, że w dniu narodzin Kim Dzong Ila pojawiła się
na niebie tęcza oraz, że wszystkie zwierzęta przyszły by oddać mu pokłon; ptaki zaczęły
mówić ludzkim głosem etc. Jest to oczywiście nieprawda. Już odchodząc od paranormalnych
okoliczności urodzin "Ukochanego Przywódcy", nieprawdą jest same miejsce narodzin. Tak
naprawdę Kim Dzong Il urodził się w 1941r. w Chaborowsku w byłym Związku Radzieckim.
Dzieciom od najmłodszych lat wpaja się, że Kim Dzong Il jest bogiem, jego wiedza i potęga
31
Bober A., Pod przywództwem reżysera, Poznaj Świat 2011. 32 Morillot J., Malovic D., Uchodźcy z Korei Północnej- relacje świadków, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa,
2008, s.38-39. 33 brak informacji (reż.) (2004), Korea Północna- reżim umysłu [online], [dostęp: 13.01.2015], Dostęp
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=HclEDj46XeM
nie mają granic. Jest to zabieg typowo psychologiczny, który w najprostszy sposób łamie
wartość jednostki i zmusza ją do kompletnego podporządkowania. Jedna z uciekinierek
opowiadała, że nawet myśli Koreańczyków są kontrolowane i muszą uważać, bo Ukochany
Przywódca potrafi czytać w myślach. Dla człowieka, który wychowuje się w miarę wolnym
kraju, gdzie nie wpaja się takich informacji dzieciom do głów, wydaje się nam to
niedorzeczne, w jaki sposób obywatele KRLD mogą wierzyć w te brednie. Jednak proszę się
postawić na ich miejscu, oni nie mają żadnego punktu odniesienia, nie mają pojęcia o niczym,
nawet informacje, które posiadają na temat ich kraju są zniekształcone, są manipulowani od
początku, nie mogą nawet myśleć po swojemu, ponieważ ich psychika jest zniekształcona.
Świetnym przykładem są relacje uciekinierów w tym byłych więźniów obozów pracy
(śmierci), które przytoczę w następnej części artykułu.
Nim przejdziemy do następnej części poświeconej relacjom z życia obozowego oraz
o ukrywaniu się uciekinierów z Północy w Mandżurii, chciałbym się skupić na relacjach
turystów, którzy przebywali przez kilka dni w stolicy KRLD, w Pjongjang.
Zrealizowano kilka filmów dokumentalnych, które są relacjami z odwiedzin turystów,
tymi dokumentami są min.: "Wakacje w Korei Północnej", "Kraj Pod Czerwoną Gwiazdą",
"Witajcie w Korei Północnej". Wszystkie te relacje wyglądają tak samo, a mianowicie chodzi
mi o kontrolę turystów na każdym kroku. Kiedy turysta przyjedzie do KRLD, zostaje mu
przyznany tłumacz, który posługuje się biegle bądź w sposób komunikacyjny językiem
danego turysty. Obowiązkiem tłumacza jest bycie przewodnikiem danego turysty bądź grupy
turystów i bycie strażnikiem sekretów, jakie skrywa ten odcięty od świata kraj. Trasa i plan
pobytu od razu są narzucone z góry:
1. Zameldowanie się w pokojach hotelowych.
2. Obiad + kolacja + zabawa (zakaz opuszczania hotelu bez pozwolenia przewodników).
3. Na następny dzień zwiedzanie stolicy KRLD w tym złożenie kwiatów pod 26
metrowym pomnikiem Kim Ir Sena na Placu Kim Ir Sena.
4. Odwiedzenie Biblioteki Narodowej, w której znajdują się tylko i wyłącznie dzieła
autorstwa Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila.
5. Odwiedzenie WZOROWEJ SZKOŁY KRLD (jeśli Państwo zobaczycie jakikolwiek
dokument, który jest relacją z pobytu turystów w KRLD, zobaczycie Państwo, że pokazywana
jest jedna i ta sama szkoła).
6. Podróż do strefy zmilitaryzowanej34
.
Obywatele Korei Północnej mają zakaz jakiegokolwiek kontaktu z turystami.
Wszystkie sceny, których doświadczają turyści są wyreżyserowane, ukartowane. Wszystko
jest robione po to, by pokazać Koreę Północną tylko z tej dobrej strony, i jednocześnie
zaprzeczyć informacjom na temat "jakoby żyje się tam źle". Oczywiście tłumacze-
przewodnicy są również kontrolowani. W książce "Korea Północna za zasłoną" znajduje się
informacja, że tłumacze bardzo często siebie nawzajem nie znają. Zawsze wybiera się dwójkę
lub trójkę tłumaczy-przewodników prawdopodobnie po to, by mieli siebie nawzajem
obserwować i donieść w razie konieczności o niesubordynacji danego przewodnika (za
niesubordynację można uznać nawet najmniejszy przejaw sprzeciwu wobec reżimu, czy
zbytnie spoufalanie się z turystami)35
.
Wracając do pytań, które postawiłem na początku tego rozdziału. Odpowiedź leży po
środku. Koreańczycy, którzy nie wierzą ślepo w idee jakie zostały im narzucone, muszą
lawirować by im, ich rodzinom i przyjaciołom nie stała się krzywda. Słysząc
o doniesieniach na temat obozów, tym bardziej się pilnują. Oczywiście przedstawiciele klasy
przyjaznej nie mają pojęcia o życiu na terenach nadmorskich, górskich czy o życiu w
obozach. Ich oczy są przysłonięte a uszy zatkane na nieszczęście rodaków. Są okryci
propagandą, dobrobytem. Właśnie ów dobrobyt (ocieplone mieszkanie, telewizor, większe
porcje żywnościowe)36
, który jest im fundowany oddziela ich od prawdy, a co za tym idzie,
łatwiej można nimi rządzić.
Korea Północna jest krajem totalitarnym. Całe życie codzienne obywateli tego kraju jest
poddawane kontroli, monitorowaniu. Przed władzami północnokoreańskimi nic się nie ukryje,
zostanie dostrzeżony nawet najmniejszy fałszywy ruch. Rządzący krajem sprawują władzę
absolutną, której podlega każdy Koreańczyk.
Korea Północna jest idealnym przykładem państwa totalitarnego. Jak mówi reżyser
Andrzej Fidyk:
" Korea Północna jest krajem gdzie system totalitarny istnieje w czystej postaci."
34 Bisard J. C. (reż.) (2010), Wakacje w Korei Północnej [online], [dostęp: 15.01.2015, Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=7_RkKD1_Rho 35
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 36 brak informacji (reż.) (2004),Korea Północna- reżim umysłu [online], [dostęp: 13.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=HclEDj46XeM
Klasa zapewnia start i pozycję społeczną, jednak można z danego piedestału spaść, bądź
znaleźć się jeszcze niżej w zależności od klasy. Tym upadkiem jest albo śmierć w publicznej
egzekucji, bądź wywiezienie do obozów śmierci.
Obozy śmierci
Obóz jest najcięższą karą, jaka czeka Koreańczyka z Północy. Szybka śmierć w ustach
uciekinierów jest wybawieniem dla większości internowanych tam obywateli.
W obozach umiera się powoli, w męczarniach. Człowiek jest tam nikim, gorzej
traktowanym od zwierząt. Obozów w sumie jest około 20. Relacje z życia obozowego są
przedstawiane głównie przez uciekinierów z obozu nr15 Yodok w Hamgyong. Jest to obóz
dzielący się na dwie części: obóz totalnej kontroli, z którego się nie wychodzi. Jest to część,
w której się umiera. Śmierć jest kwestią czasu w tego typie obozu. Drugą częścią obozu
Yodok Hamgyong jest strefa rewolucyjna, z której więzień ma szansę wyjść. Obóz pracy
Yodok jest jedynym obozem pracy dla więźniów politycznych (kor. KWAN-LI-SO),
z którego jest szansa opuszczenia go żywym37
.
W strefie rewolucyjnej obozu Yodok w przeciwieństwie do strefy totalnej kontroli, tak
jak i innych obozów, znajduje się szkoła dla dzieci. W szkole tej dzieci mają przebyć
„reedukację”. Przyswajają informacje na temat życia Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila. Dzieci
wychowuje się w przekonaniu, że są bezwartościowe, są więźniami politycznymi. Jeśli to
rodzice „zawinili” to wmawia im się, że tak jak ich rodzice są zdrajcami kraju, wrogami
klasowymi bez żadnych praw. Trzeba sobie zdać sprawę, że wiek dla okrutnych strażników
nie ma znaczenia. Wróg to wróg, nieważne czy starszy czy młodszy. W oczach strażnika
osoba dorosła jest wrogiem, a dzieci mają zadatki na wroga, dlatego też wg. nieżyjącego Kim
Ir Sena, należy „Wyplewić rodzinę zdrajcy aż do trzeciego pokolenia. Trzeba zabić ziarno zła
nim wykiełkuje.” W strefie totalnej kontroli oraz w pozostałych obozach, dzieci nie uczy się
niczego, ponieważ nie mają szansy wyjść na wolność. Zazwyczaj umierają pierwsze38
.
37 Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 38 Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
W obozie pracuje się ciężko, ponad siły i racje żywnościowe, które są przyznawane.
Więźniowie pracują przy wycince lasów, zbieraniu kamieni, w kopalni, w więziennej fabryce,
czy na polach, które należą do obozu.
Uciekinierzy mawiają, że kobiety i dzieci zazwyczaj są na straconej pozycji,
i większość z nich umiera. Kobiety są notorycznie gwałcone, często zachodząc w ciążę
z więziennym strażnikiem. Matki wiedzą, że dziecko od razu zostanie zabite, dlatego też
starają się zabić jeszcze nienarodzone dziecko w brzuchu. Jeśli władze obozowe dowiedzą
się, który strażnik jest ojcem dziecka, natychmiastowo jest uznawany za zdrajcę narodu
i wtrącany jest do obozu pracy. Pomimo kary, jaka może spotkać strażnika za dokonanie
gwałtu, do tego incydentu dochodzi bardzo często39
.
Na terenie obozów znajdują się laboratoria (znane informacje z obozu nr 22).
W laboratoriach produkuje się i testuje broń chemiczną i biologiczną. Obiektami testów są
więźniowie obozowi. Najczęściej są zamykani całymi rodzinami w szklanych komorach, do
których wprowadzane są różnego rodzaju środki chemiczne, trucizny itp. Naukowcy obozowi
mają za zadanie notować ilość ocalałych w danym eksperymencie, oraz zapisywać wszystkie
okoliczności, które towarzyszą zatruciom. Broń biologiczna jest testowana w bardziej
podstępny sposób. Często skażoną kapustę, sałatę i inne rośliny podaje się więźniom do
spożycia. Dla naukowców i strażników obozowych takie działanie jest korzystne, ponieważ
mogą jednocześnie przebadać broń, co za sobą niesie śmierć spożywających dany skażony
pokarm40
.
Tak jak i poza obozem, tak i w obozie dokonuje się publicznych egzekucji.
Najczęściej przewinienia są błahe, jak np. znalezienie kilku kryształków soli. Publiczna
egzekucja w miastach polega na przywiązaniu „zdrajcy państwa” do pala, po czym zasłania
mu się oczy. Wykonujący egzekucję strzela najpierw w pierś delikwenta, a następnie
w głowę. W obozie jednak publiczne egzekucje są przejawem najbardziej makabrycznych
pomysłów strażników, m.in. przywiązywanie drutem kolczastym za szyję do samochodu
i jeżdżenie przez kilka kilometrów po kamieniach, do momentu, kiedy cała skóra więźnia jest
39 Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 40
Garapedian C. (reż.) (2000), Dzieci złego państwa [online], [dostęp: 15.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=M4LIGVRUi28
zdarta. Jeśli więzień o dziwo przeżyje daną egzekucję, strażnik podchodzi i oddaje strzał
w głowę41
.
Jeśli chodzi o sytuację w Yodok, więźniowie opuszczający obóz muszą złożyć
pisemne oświadczenie o tym, że nikomu nie powiedzą o tym, co wydarzyło się w obozie. Jeśli
nie dotrzymają słowa, będzie to równoznaczne z powrotem do obozu tylko tym razem do
dożywotniej części totalnej kontroli, bądź publiczna egzekucja42
.
W tym miejscu chciałbym przytoczyć historię więźniów obozu nr 15 Yodok i więźnia
obozu nr, 12. Co więcej chciałbym przytoczyć historię Shina Dong-hyuka, jedynego
ocalałego więźnia ze strefy totalnej kontroli, poza tym Shin jest osobą, która urodziła się
w obozie pracy, w obozie nr 14. Chcę przytoczyć ich historie i słowa, ponieważ uważam, że
to one oddają najwierniej to, co dzieje się w obozach Korei Północnej, jak i opisują życie
w tym odległym kraju.
Jung Sung San był reżyserem teatralnym w Korei Północnej. Trafił do więzienia
(obozu pracy) Yodok w południowym Hamgyong. Niewiadomo, w jakich latach przebywał
w obozie Yodok. W 1995r uciekł do Korei Południowej. Krótko po jego ucieczce, jego
rodzice zostali internowani do obozu zagłady. Jego ojciec został zabity podczas publicznej
egzekucji, a matkę skatowano. W 2008r. dokumentalista Andrzej Fidyk nakręcił dokument
"Historie z Yodok". Głównym bohaterem dokumentu jest właśnie Jung Sung San, który
podczas nagrywania dokumentu opowiedział swoją historię i zrealizował sztukę teatralną,
która przedstawia historię pewnej tancerki, która trafia do obozu Yodok43
.
O tym jak odciska się rzeczywistość obozowa bardzo dobrze obrazuje wypowiedź
Jung Sung Sanga, od którego ucieczki minęło 13 lat:
"Nadal miewam koszmary związane z pobytem w obozie. Najczęściej koszmary te nachodzą
mnie w lecie, kiedy jest pochmurno. Śnię o tym jak jestem katowany prze bezpiekę"44
.
41
Morillot J., Malovic D., Uchodźcy z Korei Północnej- relacje świadków, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa,
2008. 42
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 43
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 44
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
W Korei Północnej nieważne, kim się jest, każdy nieodpowiedni ruch może zakończyć się
tragicznie, w tym obozem śmierci. Jung Sung San opowiedział, w jakich warunkach
mieszkała jego ukochana, która została internowana do obozu:
W Korei Północnej zostawiłem ukochaną. Znaliśmy się praktycznie od dziecka. Kiedy była mała, często
wręczała Kim Ir Senowi kwiaty, wróżono jej wielką przyszłość. Jednak jej ojciec, działacz partyjny został uznany
za zdrajcę narodowego, przez co całą jej rodzinę internowano do obozu śmierci. Kiedy znowu ją zobaczyłem
wyglądała strasznie. Paznokcie praktycznie jej zeszły; od zimna miała zdeformowane nogi. Włosy jej wyszły
z głowy. Trafiła z całą rodziną do obozu na kompletnym pustkowiu. Gwałty były tam na porządku dziennym, ją
też często gwałcono. Dwa razy musiała się poddać przymusowej aborcji. Tam gdzie ją zesłano ludzie żyli
w wygrzebanych w ziemi norach przykrytych foliowymi torbami. Artystka narodowa musiała żyć w takich
warunkach45
.
Następnym uciekinierem, a mianowicie uciekinierką jest Kim Young Soon. W Korei
Północnej była choreografem teatralnym. Była bliską przyjaciółką Song Hey Rim, żony Kim
Dzong Ila. To właśnie ta przyjaźń zrujnowała jej życie. Często mówiła o niej innym ludziom,
przez co została skazana do odbycia kary w obozie Yodok. Jak sama mówiła, mówienie
o żonie Kim'a zostało uznane za podważenie autorytetu władcy46
:
Zostałam internowana do obozu Yodok prawdopodobnie przez to, że znałam się z Song Hey Rim, żoną Kim
Dzong Ila. Pewnie mówiłam o jej małżeństwie za dużo. Mówienie publicznie o rodzinie Kim'a było traktowane
jako przestępstwo, podważenie autorytetu władcy. Zostałam zesłana do obozu z moją całą siedmioosobową
rodziną. Pochowałam tam wszystkich w tym moją matkę. Mój synek utopił się w rowie obozowym. Dzieci
w obozie cierpią z głodu, mają wzdęte brzuszki. Matki bardzo się tym stanem martwią, dlatego starają się
znaleźć jak najlepszy sposób. Nie ma przecież w obozie lekarstw, dlatego też matki gotują małe szczury, które nie
są pokryte włosami i karmią nimi swoje dzieci. W Yodok spędziłam 8 lat, nie 8 miesięcy, a 8 lat. Krwawe łzy. Tak
ten czas nazywam, nawet o nim mówiąc nie mogę powstrzymać łez47
.
Historia tego człowieka pokazuje jak łatwo można stać się ofiarą będąc pierw katem.
Am Youn Chool był strażnikiem w obozach nr 11, 13, 22 i 26 w latach 1987-1994. Jego
przypadek też pokazuje jak strażnicy obozowi postrzegają więźniów, dlaczego tak działają.
Am trafił do obozu, ponieważ jego ojciec, który był sekretarzem partyjnym podczas pewnego
wypadu na miasto z kolegami upił się i skrytykował władzę rodziny Kim. Kiedy wytrzeźwiał
zrozumiał, co zrobił. Popełnił samobójstwo. Jak już wspomniałem we wcześniejszej części
45
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 46
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 47
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
mojej pracy, samobójstwo jest przestępstwem. Dlatego też całą rodzinę Am Youn Choola
wywieziono do obozu Yodok. Niewiadomo jak długi okres spędził w obozie oraz kiedy
uciekł48
.
Am Youn Chool jak dowiadujemy się z jego opowieści, pochodził z dobrze
sytuowanej rodziny, jednak jedno wygłupienie się ojca doprowadziło do tragedii:
Mój ojciec był ważną osobistością, był sekretarzem partyjnym i pracował w dystrybucji żywności. Pewnego
razu, kiedy wyszedł na miasto z kolegami, upił się. Będąc upitym, powiedział, że obecna sytuacja panująca
w Korei jest winą rządów Kim'a. Na drugi dzień, kiedy doszło do niego, co zrobił, popełnił samobójstwo. Całą
moją rodzinę internowano do obozu49
.
Chool podczas kręcenia dokumentu udzielił informacji na temat tortur, które są
wykonywane przez obozowych strażników. On również nieraz był katem:
Strażnicy obozowi znają różne kary sprawiania bólu, i wykonywania tortur. Knebel, metalowy trójkąt,
Wkłada się go więźniowi do ust, po czym podwiązuje chustą usta; skazany umiera poprzez zakrztuszenie się
kneblem. (...) Strażnicy obozowi karzą podejść do nich jednemu z więźniów, po czym przykładają do zgięć kolan
metalowy pręt, po czym więzień kuca a strażnik dociska nogą pręt. Skóra więźnia zaczyna sinieć, z biegiem czasu
gnije. Więzień ma tak usztywnione nogi, że nie potrafi wstać50
.
Poniższa wypowiedź pokazuje jak propaganda może wpłynąć na umysł człowieka, przez
co zniekształcony odbiór rzeczywistości staje się realnością:
Znęcałem się nad nimi, ponieważ uważałem, że tak ma być. Traktowałem ich jako przestępców przeciw
mojemu narodowi, tak wtedy myślałem. Dlatego też wykonywałem swoją pracę najlepiej jak umiałem, w imię
mojego narodu51
.
Lee Young Kuk ze wszystkich uciekinierów znał najlepiej Kim Dzong Il'a. W Korei
Północnej zajmował się ochroną małego Kim Dzong Ila. Opowiadał o tym, jak Kim Dzong Il
48
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 49
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 50
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 51
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
był wychowywany. Opowiedział Jung Sung San'owi o tym jak dobrze się żyło za czasów
sprawowania tak ważnej funkcji jak bycie prywatnym ochroniarzem Kim Dzong Il'a52
:
Trafiłem do zespołu, który miał zajmować się ochroną Kim Dzong Il'a. Było nas 15. Codziennie widywałem
małego Kim Dzong Il'a, zawsze się nas pytał ,,Wszyscy zdrowi?!" Mały Kim nie był przez nikogo kontrolowany,
nie był nauczony empatii. Gdyby Panu teraz zrobiło się słabo, to zaraz zapytałbym się czy dobrze się Pan czuje,
albo bym zadzwonił po karetkę. Kim Dzong Il by tak nie zrobił, by po prostu się patrzył, ponieważ nie był tego
nauczony. Nie był wychowywany, nie zaznał miłości rodziców53
.
Tak wysokie stanowisko to i jednocześnie wysokie zarobki. Lee Young Kuk jako
ochroniarz mógł doświadczać luksusu o jakim Koreańczycy mogli sobie pomarzyć. Jednak
z całej rodziny tylko on doświadczył dobrobytu, co było głównym powodem jego ucieczki
z kraju, która miała tragiczny skutek:
Kiedy byłem ochroniarzem bardzo dobrze mi się żyło. Jadłem mandarynki, ananasy, wszystko o czym
Koreańczycy mogli sobie pomarzyć (...) Kiedy wróciłem do mojego domu, w mojej wiosce panowała bieda,
domki z lat 30-tych. W podłodze były same dziury, moja rodzina przymierała głodem. Wtedy postanowiłem uciec
do Chin. Dotarłem do Pekinu jednak zostałem złapany. Przyszło po mnie 15 osób z bezpieki i powiedzieli "Ty
łotrze do Korei Południowej się wybierasz!!!", i wsadzili mnie do samolotu z powrotem do Korei Północnej.
Kiedy lądowałem zauważyłem już agentów bezpieki. Zabrali mnie do dziwnego miejsca. Byli tam sami szpiedzy
narodowi i przestępcy. Same szkielety. Byłem jedyny przy kości. Powiedzieli, że jestem gruby jak świnia. Tam
torturowano mnie przez 6 miesięcy. Tutaj mnie tłukli (pokazuje obite, posiniaczone piszczele), bili mnie
metalowym prętem. Podczas takiego bicia człowiek mimowolnie moczy się i sra pod siebie. W obozie, kiedy była
zima wlewano mi wodę do nosa, wymiotowałem i krztusiłem się. W drzwiach były otwory, w które strażnicy
kazali wsuwać ręce, po czym bili54
.
Najmłodszym z grupy był Kim Hyok. Jego matka zmarła kiedy miał 4 lata; zmarła na
zawał. Ojciec zmarł kiedy Kim miał około 10 lat. Ojciec Kim'a zmarł z głodu. Żeby zapewnić
sobie normalne życie, Kim jeździł na turnieje sztuk walki do Chin, gdzie przy okazji mógł się
najeść. Z zawodów, o których Kim mówił, że były nielegalne, mógł przywozić do domu
worki ryżu, które on i jego rodzina jedli przez kilka miesięcy. Jednak i ta bajka się skończyła.
Kim został złapany i internowany do obozu nr 12. Skazano go na trzy lata55
:
52
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 53
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 54
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 55
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
W Korei panował głód. Pamiętam jak pewien mężczyzna złapał wychudzonego głodnego chłopca. Kiedy
przyprowadził go do domu, zdarł z niego skórę i ugotował. Jego głowę wyrzucił, zjadł tylko nogi i ręce. Ja żeby
nie umrzeć z głodu zacząłem jeździć na turnieje do Chin, były one nielegalne. Z turniejów przywoziłem worki
ryżu, które ja i moja rodzina jedliśmy przez następne miesiące. Jednak mnie złapano i skazano na trzy lata56
.
Władza północnokoreańska stara się na każdy możliwy sposób zniechęcić
Koreańczyków do ucieczki z kraju. Dlatego też, podaje do wiadomości obywateli
nieprawdziwe informacje na temat innych krajów, tym samym opisując KRLD jako najlepszy
kraj na świecie:
W szkole uczono nas, że Korea Południowa to najgorszy kraj na świecie. Pokazywano nam filmy, na których
widać tylko wygłodniałe i bardzo chude osoby. Wszędzie był bród i bieda. Taką pokazywano nam Koreę
Południową. Kiedy udało mi się przedostać do Korei Południowej nie mogłem uwierzyć, że to taki piękny kraj.
Pamiętam dużą ilość świateł, oraz uśmiechniętych ludzi, co było dla mnie czymś dziwnym. W Korei Północnej
nigdy nie okazuje się sobie szacunku za pomocą emocji57
.
Głód potrafi z człowieka stworzyć zwierzę, które zrobi wszystko by zapełnić żołądek.
Takie myśli nachodziły również Kima:
W obozie nie było jedzenia. Wszyscy byli wygłodniali. Na ludzi patrzyłem jak na zwierzęta, jak na świnię czy
królika. Mimo iż wiedziałem, że tak nie można, to nachodziły mnie takie myśli58
.
Ostatnim uciekinierem, którego relację chciałbym przedstawić, to historia Shin Dong-
hyuka. Shin urodził się w obozie nr 14. Jego matka była więźniarką. Była prezentem dla jego
ojca, który był obozowym strażnikiem. Shin jest o tyle specyficznym przypadkiem więźnia,
ponieważ w przeciwieństwie do innych uciekinierów z obozów, on nie znał innej
rzeczywistości niż ta obozowa. Jest jedynym żyjącym uciekinierem z obozu dożywotniej
totalnej kontroli. Uciekł w wieku 24 lat. Proszę sobie wyobrazić, żyć w takim miejscu przez
24 lata, od początku swojego narodzenia. Dzisiaj mieszka w Korei Południowej i jest mówcą.
Jeździ po świecie, gdzie na swoich wykładach opowiada o swoim dzieciństwie w obozie
w Korei Północnej i o horrorze jaki się tam rozgrywa. Jak sam mówi "Nadal uczę się
okazywania emocji. Nadal uczę się być człowiekiem." Kiedy miał 14 lat był świadkiem
publicznej egzekucji jego matki. Jak sam mówił, nie zrobiło to na nim wielkiego wrażenia.
56
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 57
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8 58
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
Dla niego jego matka, była traktowana jak inni więźniowie, czyli jako konkurencja
o pożywienie. Pewnego razu do obozu został zesłany mężczyzna, 40-letni Park. Zaprzyjaźnił
się z Shinem. Opowiadał mu co zwiedził, jakie jadł potrawy. Shin pierwszy raz usłyszał
jakiekolwiek informacje o świecie zewnętrznym. Dotychczas myślał, że cały świat tak
wygląda. Postanowił uciec razem z Parkiem. Kiedy byli w najdalszych rejonach obozu
zbierając drewno, postanowili się prześliznąć przez drut kolczasty, który był pod napięciem.
Park zginął, poraził go prąd. Shin wydostał się przechodząc po ciele Parka59
.
Z racji tego iż Shin od swoich narodzin znajdował się w obozie, jakiekolwiek relacje
bliższe z jego członkami rodziny były kompletnie wygaszone:
"Kiedy miałem 14 moja matka została skazana na publiczną egzekucję. Jej śmierć nie
wywarła na mnie żadnego wrażenia”60
.
Jak już wspomniałem w wcześniejszej części mojej pracy, Korea jest krajem gdzie
króluje podstęp i zakłamanie. Strażnicy więzienni stosują podobne metody manipulacji:
Oficer, strażnik więzienny kazał mi mieć oko na innych współwięźniów i donosić mu o wszystkim co będzie
podejrzane. Robiłem to, ponieważ strażnik się o mnie troszczył, dawał mi połowę swoich racji żywnościowych,
poza tym myślałem, że tak ma być61
.
Obozy są miejscem gdzie z człowieka wychodzą najgorsze z możliwych cech. To już
nie zezwierzęcenie a bycie bestiami:
Pamiętam jak byłem często bity przez strażników. Kiedyś strażnicy powiesili mnie na haku i huśtali mną nad
ogniskiem (...) Proszę spojrzeć na moje ręce. Są nienaturalnie wykrzywione. To przez częste wiszenie rękoma
związanymi do tyłu. (...) Proszę spojrzeć na moje nogi; są pokryte jeszcze siniakami. Strażnicy bili mnie po
nogach metalowymi prętami62
.
Shin od początku był pozbawiony godności. Poprzez taką a nie inną rzeczywistość
utracił w swoich oczach człowieczeństwo:
59
Harden B., Urodzony w obozie nr14- Escape from camp 14, Świat książki, Warszawa, 2013. 60
Hong A.(reż) (2008), Born and raised in a Concetration camp [online], [dostęp: 29.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=Ms4NIB6xroc 61
Hong A.(reż) (2008), Born and raised in a Concetration camp [online], [dostęp: 29.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=Ms4NIB6xroc 62
Hong A.(reż) (2008), Born and raised in a Concetration camp [online], [dostęp: 29.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=Ms4NIB6xroc
Nadal uczę się czuć. Nadal uczę się być człowiekiem63
.
Obecnie w obozach północnokoreańskich znajduje się od 150-200 tys. więźniów. Są
to dane podawane przez obrońców praw człowieka64
.
Kara czekająca na każdego, kto odważy się znieważyć prawo KRLD. Każdy obywatel
jest obserwowany. Uciekinierzy wszyscy jednogłośnie mówią, że w Korei Północnej już
dawno przestało istnieć zaufanie i przyjaźń. Te dwie relacje zastąpiły strach i podejrzenie. Już
nikomu nie można ufać65
.
Jednak, co się dzieje z osobami podczas ucieczek z kraju? Jak wygląda ich przeprawa
trwająca kilkanaście dni? Ile trwa emigracja wielu Koreańczyków w Chinach, i w jakich
warunkach? Odpowiedzi na te pytania udzielę w następnej części mojej pracy.
Wszystko albo nic - ucieczka z piekła
Korea Północna graniczy na południu z Koreą Południową. Jest to najbardziej
strzeżona granica na świecie. Strefa zmilitaryzowana znajduje się na 38 równoleżniku. Po
każdej stronie stacjonują żołnierze. Musimy pamiętać, że obie Koree są nadal w stanie wojny
(podpisano tylko akta o zawieszeniu broni). Żaden Obywatel Korei Północnej nie ucieknie tą
drogą. Jest to równoznaczne ze schwytaniem przez władze. Dlatego też, obywatele Północnej
Korei muszą uciekać inną drogą, przez Chiny.
Ucieczka rozpoczyna się przez północną granicę. Krajem graniczącym z Koreą
Północną od północnej strony są Chiny. Granicę tworzy rzeka Tuman. Problemem nie jest
przeprawa przez rzekę. Kiedy jest zamarznięta, cała przeprawa trwa około 10 minut.
Problemem jest sama obecność Koreańczyków z północy w Chinach. Policja może ich złapać
i odesłać z powrotem do Korei Północnej. Jeśli Koreańczyk nie będzie mieć dobrego
usprawiedliwienia na przekroczenie granicy, będzie to równoznaczne ze śmiercią bądź
internowaniem do obozu śmierci. Następnie Koreańczyków czeka najtrudniejsza
i niebezpieczna przeprawa przez Laos i Birmę. Dopóki nie dotrą do Tajlandii, nie są
63
Hong A.(reż) (2008), Born and raised in a Concetration camp [online], [dostęp: 29.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=Ms4NIB6xroc 64
Korea Północna- obozy koncentracyjne na zdjęciach z kosmosu, Strona Polskiego Radia, Dostępny
w Internecie [http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/995454,Korea-Polnocna-obozy-koncentracyjne-na-
zdjeciach-z-kosmosu] 65
Rzepliński A., Hosaniak J., Korea Północna za zasłoną, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Warszawa,
2004,s. 124-125.
bezpieczni i w każdej chwili mogą być złapani przez policję, i odesłani z powrotem do Korei
Północnej. Jest to opis ogólny, postaram się teraz opisać dokładnie całą przeprawę jak i pobyt
w Chinach66
.
Chiny są krajem, w którym duża część Koreańczyków z północy zostaje bardzo często
na długi czas. Bywa, że zostają tam na kilka lat. Koreańczycy decydujący się na ucieczkę
z kraju, bądź na nielegalny wyjazd za pieniądzem muszą mieć się na baczności. Policja
w każdym momencie może ich odesłać do ich ojczyzny. Koreańczycy w Chinach najczęściej
znajdują schronienie u joseonjok. Joseonjok są mniejszością koreańską w Chinach, są to
Chińczycy o koreańskim pochodzeniu. Często u nich uciekinierzy znajdują schronienie. Pracą
jaką się trudnią to sprzątanie u joseonjok, bądź pomoc w polu, w gospodarstwie. Najczęściej
uciekinierzy by nie zostać schwytanymi przez policję nawet nie opuszczają domostw
joseonjok. Jednak to tylko ułamek prawdy. Jest ona głębsza i boleśniejsza. Najczęściej
uciekinierzy muszą żyć w brudzie, w biedzie. Koreanki, które decydują się na pobyt
w Chinach, by nie zostać odesłanymi do KRLD, decydują się na zawarcie związku
małżeńskiego z chińskimi rolnikami, bądź z joseonjok. Tutaj chciałbym przedstawić historię
Sukhui. Sukhui była pisarką, bardzo poważaną w Korei Północnej. Pochodziła z rodziny
inteligenckiej. Z wykształcenia była pisarką, ukończyła studia w zakresie literatury. Pisała dla
najważniejszej gazety w Phenianie. Publikowała w gazecie między innymi swoje wiersze. Jak
sama mówiła, to dzięki wierszom została sobą, nie pozwoliła na to by dać się zwariować67
.
O to jej historia, którą opowiedziała J. Morillot i D. Malovic'owi:
Urodziłam się w rodzinie inteligenckiej. Byłam najmłodszą z piątki dzieci. Miałam beztroskie dzieciństwo.
Moja matka studiowała w Tokio literaturę gdzie poznała mojego ojca. Potem osiedlili się w Phenianie.
Mogliśmy mówić o wszystkim. Z matką uwielbiałam rozmawiać o literaturze. Kiedy byliśmy starsi, razem ze
swoim rodzeństwem zaczęliśmy poruszać drażliwe tematy. Mama również uczestniczyła w tych rozmowach,
jednak była bardziej umiarkowana.(...)Ukończyłam studia z literatury w Phenianie. Zaczęłam pisać dla
najważniejszych gazet. Dyplom obroniłam w 1991r. Od początku wiedziałam, że nie mam swobody pisania.
Musiałam zwracać uwagę nie tylko na sens, ale też na słowa. Nie mogąc wyrazić na swój sposób swoich myśli,
musiałam siebie cenzurować.(...)Wyszłam za mąż. Małżeństwo oczywiście było zaaranżowane. Od początku było
nieudane. Mój mąż miał już dziecko z poprzedniego związku. Pewnego dnia jego syn dopuścił się pewnego
przestępstwa, przez co musieliśmy zmienić miejsce zamieszkania. Po tym incydencie zostałam skreślona z listy
66 Ewart E. (reż.) (2004), Przepustka do piekła [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=h9HyNO2UZOY
67 Morillot J., Malovic D., Uchodźcy z Korei Północnej- relacje świadków, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa,
2008, s.35-50.
związku literatów.(...) Rodzina męża zatrzasnęła mi drzwi przed nosem. Pierwszy raz nocowałam na dworze,
z głodnym dzieckiem na rękach. Postanowiłam uciec. Udałam się pociągiem na północ kraju. Kiedy wysiadłam
zaczęłam iść. Po kilku godzinach dotarłam do Tumanu. Spotkałam kobietę, z którą przeprawiłam się na
brzeg.(...) W Chinach kobieta może być legalnie, tylko jeśli poślubi chińskiego rolnika. Zwróciłam się do
pośrednika. Nie było to trudne. Poślubiłam chińskiego chłopa. Mąż był prostym, gburowatym rolnikiem.
Śmierdział alkoholem. Wieczorami regularnie mnie gwałcił. Lecz nikt nie mógł mi pomóc. Przecież byłam jego
żoną68
.
Sukhui postanowiła odejść od męża i uratować swojego syna, którego zostawiła
w Czongdzie. Sukhui drugi raz wyszła za mąż. Tym razem za przedstawiciela joseonjok.
Małżeństwo było nieudane tak samo jak poprzednie. Tym razem jednak nie skończyło się
tylko na przemocy w stosunku do Sukhui. Drugi mąż krzywdził również jej synka.
Z informacji, które posiadamy na temat Sukhui informują nas, że dzisiaj mieszka szczęśliwie
ze swoim synem w Korei Południowej. Jednak to, co przeszła pokazuje sytuację uchodźców
północnokoreańskich w Chinach. W szczególności sytuację kobiet, które decydując się na
ucieczkę, poślubiają chińskich rolników. Ich spotyka ten sam los, co spotkał Sukhui. Jeśli nie
trafią w ręce policji bądź chińskich rolników, trafiają do burdeli.
Nim opiszę ucieczkę poza terenem Mandżurii, chciałbym postawić dwa pytania:
1. Czy są w takim razie różne rodzaje piekła?
2. Czy pobyt w Chinach, jaki został przedstawiony, jest jakimkolwiek rozwiązaniem?
Na dalszą ucieczkę zazwyczaj decydują się zorganizowane grupy, rzadko osoby
pojedyncze. Kryterium dalszej wyprawy są pieniądze. Osoby, które mają pieniądze mogą za
pomocą ich opłacić przewoźników i przewodników. Mało kto decyduje się na morderczą
przeprawę do Korei Południowej, trwającą nawet i 18 dni. Kobiety często zostają w Chinach,
i trudniąc się prostytucją, bądź pracą jako pokojówki zbierają pieniądze na przewodników
i transport dla pozostałych członków ich rodzin. Od Kunming do Laosu, uciekinierzy
przemieszczają się pieszo. W Laosie na zorganizowaną grupę czeka przewoźnik, który zawozi
uciekinierów do granicy z Tajlandią. Dosłownie krok dzieli uciekinierów do wolności. Jednak
na granicy Laosu z Tajlandią jest rzeka Mekong, pełna krokodyli. Zdarzało się, że właśnie
tutaj kończyły się losy uciekinierów. Kiedy uciekinierzy znajdują się w Tajlandii, nic im już
68
Morillot J., Malovic D., Uchodźcy z Korei Północnej- relacje świadków, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa,
2008, s.35-50.
nie grozi. Jedyne co pozostaje zrobić to udanie się do Konsulatu Korei Południowej
w Tajlandii69
.
Korea Północna – dylemat w ocenie postępowania
Prawa człowieka są najbardziej podstawowymi prawami, które należą się
człowiekowi bez względu na jego pochodzenie, majątek, płeć czy kolor skóry. Dokumenty
mówiące o prawach człowieka jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, zawierają
zasady, których trzeba przestrzegać by nie łamać dwóch najbardziej podstawowych praw,
jakie przysługują ludziom - prawo do życia i prawo do bycia wolnym.
Istnieje kilka dokumentów, które traktują o prawach człowieka i mają charakter
międzynarodowy. Od 1948 roku pod auspicjami ONZ przyjęto blisko sześćdziesiąt traktatów
i deklaracji zawierających katalog praw człowieka m.in.:
- Konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej z 1969 roku,
- Konwencja w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego
lub poniżającego traktowania albo karania z 1987 roku,
- Konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet – 1979 rok,
- Konwencja o prawach dziecka z 1989 roku,
- Deklaracja o prawie ludów do pokoju - 1984 rok,
- Deklaracja o prawie do rozwoju z 1986 roku.
W klasyfikacji, która została dokonana przez K. Vasaka, wyróżnia się prawa70
:
- pierwszej generacji jest to grupa praw, które obejmują fundamentalne aspekty prawa
człowieka, czyli prawo do życia oraz godności osobistej. Prawa pierwszej generacji zostały
zawarte min., w Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r.,
- drugiej generacji - uformowały się na przestrzeni XIX wieku, konkretnie w drugiej
połowie. Prawa te są rezultatem przemian społecznych, ruchów robotniczych,
socjalistycznych. Prawa te mają charakter gospodarczy, kulturalny i socjalny (prawo do
69 Ewart E. (reż.) (2004), Przepustka do piekła [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=h9HyNO2UZOY 70
Pod red. Chmaj M, Wolność i prawa człowieka w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, wyd. 2, Oficyna
Warszawa 2008, s.26.
edukacji, prawo do godnego życia. Ten typ praw występuje min., w Pakcie Praw
Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych z 1966 r. ,
- trzeciej generacji- mają silny związek z komunitaryzmem. Ten typ praw opiera się na
aspekcie braterstwa i wspólnotowości. Prawa te obejmują prawa do pokoju, do rozwoju, do
komunikowania się, do pomocy humanitarnej.
-w ostatnich latach zaczęło pojawiać się pojęcie praw człowieka czwartej generacji,
regulowane tylko przez prawo międzynarodowe np. prawo do obywatelstwa71
.
W prawach człowieka wyróżniamy pięć atrybutywnych cech praw człowieka. Są to:
-powszechność- prawa przysługują każdemu człowiekowi, z racji bycia człowiekiem. Są
to prawa dla wszystkich, występujące ponad podziałami społecznymi (rasa, płeć, język
religia, orientacja seksualna),
-przyrodzoność- godność człowieka jest nieodłącznym elementem człowieczeństwa. Tej
cechy się nie nabywa, tylko się z nią rodzi,
-niezbywalność-nikt nie ma prawa pozbawić człowieka przynależnych mu praw. Dany
obywatel też nie ma mocy by samemu się ich zrzec,
-nienaruszalność- prawa człowieka stanowią prymarny obszar wartości, które przysługują
człowiekowi. Pogwałcenie ich jest podstawą potępienia sposobu postępowania jednostki,
-równość- zakłada, że każdy obywatel ma prawo do równego korzystania z podstawowych
praw człowieka. Cecha równości nie oznacza jednakowego traktowania każdego człowieka,
oraz nie oznacza identyczności. Aspekt ten polega na tym, że każdy człowiek pomimo różnic
jakie występują w społeczeństwie, ma prawo do bycia traktowanym w sposób
„podmiotowy”72
.
Korea Północna zobowiązana jest do przestrzegania praw zawartych
w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych z dniem ich ratyfikacji
w 1981r. Jednak artykuły zawarte w pakcie, są w Korei Północnej notorycznie łamane,
w szczególności łamane są dwa podstawowe prawa: wolności i życia. Jednak są sytuacje,
które w odczuciu etycznym nie są jednoznacznie niemoralne. Odwołuję się tutaj do
podstawowych komponentów oceniania moralnego, etycznego czyli do przedrozumienia.
Czym jest owe przedrozumienie? W etyce przedrozumieniem jest ustalenie stanu faktycznego
71
Tamże s. 26 72
Tamże s. 14
na podstawie wiedzy związanej z tym, co moralne. Elementami przedrozumienia są: ocena
moralna, sumienie, odpowiedzialność, dobrowolność, odniesienie społeczne i wartość
własna73
.
Szyszkowska dodaje jeszcze element jakim jest prawda i kłamstwo. Nie można ocenić
człowieka w sposób moralny, jeśli nie postępuje w zgodzie z samym sobą, a robi wszystko
tak jak nakazuje państwo74
. W tym przypadku mamy okłamywanie obywateli przez władze.
Biorąc pod uwagę wyżej wymienione elementy otrzymujemy niejednoznaczną ocenę
konkretnych działań obywateli Korei Północnej. Dylematem staje się ocena sprawców
dokonujących dane akty. W tym momencie rozpatrzmy takie akty łamania praw człowieka,
jakimi są: masowe egzekucje i torturowanie więźniów, oraz głoszenie mowy nienawiści
o Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej i Japonii.
Ocenę etyczną sytuacji łamania praw człowieka w KRLD trzeba zróżnicować
w zależności od stopnia odpowiedzialności
I. Rodzina Kim: Kim Ir Sen, Kim Jong Il, Kim Dzong Un.
Rodzina Kim jest głównym sprawcą sytuacji jaka panuje w Korei Północnej. Kim Ir Sen
tak samo jak jego syn i wnuk wiedzą bardzo dobrze jaka jest sytuacja w kraju: bieda, głód,
obozy pracy. To ich sposób rządzenia doprowadził do działań ludobójczych oraz mentalnego
zniewolenia obywateli Korei Północnej. Ideologia dżucze, którą wprowadził Kim Ir Sen jest
źródłem sposobu postrzegania kraju przez Koreańczyków oraz Japonii, Korei Południowej
i U.S.A. Kim'owie zniewolili swoje państwo, założyli obozy koncentracyjne, ich polityka
doprowadziła do głodu, zacofania i izolacji. Moim zdaniem, to Kim Dzong Un jako obecna
głowa państwa (Kim Ir Sen i Kim Dzong Il nie żyją) kontynuując politykę swoich przodków
w taki sam sposób, jest winnym powyższych wykroczeń. Można zadać pytania: ,,Dlaczego
jest winny skoro to nie on jest twórcą danego systemu państwa?" Oczywiście nie on
doprowadził do obecnej sytuacji w Korei Północnej, jednak nic nie zrobił by zmienić
cokolwiek w swoim kraju dla polepszenia życia swoich obywateli.
73
Anzenbacher A., Wprowadzenie do etyki, Wydawnictwo WAM, Karków, 2008, s.11-15. 74
Szyszkowska M., Etyka, Kresowa Agencja Wydawnicza, Białystok, 2010, 39-41.
II. Urzędnicy państwowi - strażnicy obozowi, nauczyciele.
Na tym szczeblu społeczeństwa mamy do czynienia z osobami, które z jednej strony
orientują się w sytuacji panującej w kraju, jednak popierają takie działania, których twórcą
jest Kim Ir Sen, a kontynuowane są przez jego wnuka. Z drugiej strony mamy urzędników,
którzy nie znają prawdy i są od niej odciągani. Jednak to ci, którzy ową prawdę znają,
i przyzwalają na dane czyny z własnej woli, w ujęciu etycznym są uznani za osoby
dopuszczający się czynów niemoralnych.
Wcześniej wspomniałem, że w obozach dochodzi do makabrycznych tortur i egzekucji.
Wyroki te wykonywane są przez strażników obozowych. Posługując się postulatami
zawartymi w Deklaracji Praw Człowieka i innych tego typu dokumentach, są to czyny
łamiące prawa człowieka, a strażnicy stają się winnymi popełnianych czynów, tym samym
stając się zbrodniarzami. I tutaj powstaje dylemat etyczny. Tak jak napisałem wcześniej,
uznajemy daną jednostkę za winną, wtedy gdy postępuje z własnej woli zgodnie z zasadą
dobrowolności. Posiada wiedzę na temat tego, co jest dobre a co złe, swój akt potrafi
logicznie uzasadnić, oraz czy postrzega innych ludzi równych sobie zgodnie z zasadą wartości
własnej.
Jak wiemy, pogląd Koreańczyków na różne sfery jest zniekształcony, zakłamany. Skoro
przez całe ich życie są otaczani propagandą, uczeni są nienawiści wobec wybranych grup
społecznych i krajów, to czy oznacza, że to, w jaki sposób postępują, to ich wina, skoro nie
znają innej rzeczywistości? Nie zapominajmy, że obozowi strażnicy to też obywatele tak jak i
pozostali. Też są poddawani procesowi prania mózgu, jednak z naszego punktu widzenia są
winni swoich czynów. My mamy inne punkty odniesienia, oni nie. Ich wyznacznikiem
moralności jest to, co narzuca im władza. Przypomnijmy słowa Am Youn Choola, który był
strażnikiem w obozie:
Znęcałem się nad nimi, ponieważ uważałem, że tak ma być. Traktowałem ich jako przestępców przeciw
mojemu narodowi, tak wtedy myślałem. Dlatego też wykonywałem swoją pracę najlepiej jak umiałem, w imię
mojego narodu75
.
Nim Am poznał inną rzeczywistość i zobaczył jak naprawdę funkcjonuje aparat jego
państwa, wtedy zrozumiał, co tak naprawdę zrobił. Jednak będąc strażnikiem torturował
więźniów, ponieważ wpojono mu jak i innym strażnikom, że to co robią, robią w imię kraju.
75
Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny w Internecie:
https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
Z jednej strony działał dobrowolnie, ponieważ poglądy państwa uważał również za swoje,
jednak nie znał innej rzeczywistości, żył w świecie kierowanym propagandą.
Uważam, że całej winy nie można zrzucić na strażników. Są tylko marionetkami w rękach
państwa, jednak nie możemy zapominać, iż to oni wykonują wyroki. Są współodpowiedzialni
za dane zbrodnie, jednak w największej mierze odpowiedzialność za wszystkie czyny
powinni ponieść rządzący krajem. Z etycznego punktu widzenia76
, możemy uznać za czyny
niemoralne te, które wiążą się z działaniem tych obywateli, którzy są w pełni świadomi
swoich czynów i wiedzą co się kryje za zasłoną fałszu jaka istnieje w Korei Północnej.
Ponadto Korea Północna godząc się na podpisanie Międzynarodowego Paktu Praw
Obywatelskich i Politycznych, zgodziła się tym samym na przestrzeganie praw, które zostały
uchwalone przez ONZ.
Jednak jeśli byśmy oceniali postępowania Koreańczyków tylko na podstawie różnego typu
deklaracji praw człowieka, doszlibyśmy do wniosku, że winny jest każdy obywatel, który
dokonuje danego czynu, pomijając element przedrozumienia etycznego. W obliczu praw
człowieka, łamane są wszystkie cechy atrybutywne praw człowieka:
1. Powszechność ze względu na podział klasowy społeczeństwa, który istnieje w Korei
Północnej, oraz ze względu na przedmiotowe traktowanie człowieka, cecha ta jest łamana.
Tylko przedstawiciele szczególnych grup są uprzywilejowani w kwestii prawnej.
2. Przyrodzoność- obywatele, którzy zostali uznani za wrogów klasowych (najczęściej
wyrok jest nieadekwatny do wielkości narzuconego czynu) są osobami, które są
traktowane jak zwierzęta. Strażnicy obozowi mają zakaz traktowania w sposób godny osób
zesłanych do obozów. Więzień w obozie traci status człowieka. Jego człowieczeństwo jest
wyniszczane (w tym jednocześnie jego godność).
3. Niezbywalność- obywatel KRLD uznany za osobę, która jest wrogiem państwa przestaje
mieć jakiekolwiek prawa, które powinny mu się należeć. Prawa te są ,,konfiskowane”
przez państwo. Obywatel nie ma jakichkolwiek możliwości by zwrócić się o pomoc do
adwokata w przypadku oskarżenia. Wyrok zapada bez jakiegokolwiek procesu sądowego.
4. Nienaruszalność- jak już wykazałem wcześniej, w Korei Północnej notorycznie łamane
są prawa człowieka, w tym dwa prawa podstawowe jakim są prawo do życia i prawo do
76
Anzenbacher A., Wprowadzenie do etyki, Wydawnictwo WAM, Karków, 2008, s.9.
wolności. Zgodnie z tą cechą, uznaję się za winnych tych, którzy w jakikolwiek sposób
dokonują czynu pogwałcającego godność i życie człowieka.
5. Równość- powyższe argumenty, pokazują, iż obywatel KRLD, który pochodzi z klasy
uznanej za wrogą, jest traktowany nie w sposób podmiotowy, lecz przedmiotowy.
Pomimo niejednoznaczności, która towarzyszy ocenie czynów Koreańczyków, nie
można twierdzić, że to społeczeństwo nie podlega jakiejkolwiek ocenie.
Ludzi, których temat związany z Koreą Północną nie interesuje, nie przejmują się
zazwyczaj tym, co się dzieje w tym kraju. Boli mnie taka postawa, ponieważ pomimo różnych
narodowości i obywatelstw, jednak jesteśmy obywatelami świata. Każdy człowiek bez
względu na miejsce zamieszkania ma prawo do bycia wolnym i by żyć godnie. Oczywiście
szanując przy tym dobro innych ludzi. Dobro każdego człowieka ma tę samą wartość.
Zakończenie
Obozy śmierci nadal istnieją, a sytuacja w Korei Północnej jest tego idealnym
przykładem. Nadal istnieje państwo na pokaz, gdzie każde odkrycie powłoki absurdu
i kłamstwa kosztuje męki i życie.
Problem jakiejkolwiek pomocy Koreańczykom z Północy na większą skalę jest bardzo
kłopotliwy. Każde próby aktywności ze strony krajów zagranicznych sprzeciwiające się
reżimowi KRLD, mogą mieć straszne skutki.
Historie przedstawione w mojej pracy nie są zmyślone. Wydarzyły się naprawdę. I mimo
swoich makabrycznych przeżyć, jakich doświadczyły osoby opisane w moim artykule,
pokazują tylko, że sceny jakie możemy zobaczyć w filmach grozy, mogą mieć miejsce
i w realnym świecie.
Pisząc pracę doszedłem do następujących wniosków:
1. Państwo totalitarne narusza wszelkie prawa człowieka a głównymi sprawcami jest
władza danego państwa.
2. Istnieje dylemat w ocenie moralnej współuczestników.
To właśnie owe postępowania obywateli KRLD wydające się z pozoru jednoznaczne
w ocenie, tak naprawdę mogą być interpretowane z różnych stanowisk, tak jak to miało
miejsce w przypadku mojej pracy. Z jednej strony możemy poddać ocenie zachowania
obywateli Korei Północnej z perspektywy zasad zawartych w min. Międzynarodowym Pakcie
Praw Obywatelskich i Politycznych, gdzie dochodzimy do wniosku, że władza i jej
członkowie są winni łamania praw człowieka w Korei Północnej, a ich czyny są niemoralne.
Z drugiej strony mamy zasady, normy etyczne, w obliczu których ocena nie jest tak łatwa
i jednoznaczna jak ma to miejsce w przypadku oceny na podstawie przyjętego paktu przez
władze KRLD, oraz przez inne dokumenty, które zawierają postulaty, prawa człowieka.
Ustrój totalitarny wytwarza w obywatelach, którzy żyją w takim państwie problem
w dokonywaniu właściwych ocen moralnych. Jak mawiała Hannah Arendt nawiązując do
totalitaryzmu nazistowskiego:
Kto ma rozwiązać dylemat moralny greckiej matki, której naziści pozwolili zdecydować, które z jej trojga
dzieci ma być zabite?77
Absurdalna sytuacja, która została przedstawiona w wypowiedzi Arendt jest świetnym
podsumowaniem realiów, zasad, które mają miejsce w państwach totalitarnych. Jednak jakie
stanowisko w ocenie danej osoby powinny zająć osoby trzecie? Osoba, która jest zmuszona
do podobnych sytuacji ma być potępiona i uznana mimo to za winną? Czy może jednak
powinna być uznana za ofiarę postawioną w sytuacji bez wyjścia? Z tymi pytaniami,
dylematami w ocenie zostawiam Państwa.
77
Barańska A., Człowiek i Świat Człowieka. Polityka i jej kryzys w interpretacji Hannah Arendt, Wyd. Adam
Marszałek, Toruń, 2013, s. 336.
Bibliografia:
1. Anzenbacher A., Wprowadzenie do etyki, Wydawnictwo WAM, Kraków, 2008.
2. Backer R., Totalitaryzm - geneza, istota, upadek, INDEX BOOKS, Toruń, 1992.
3. Barańska A., Człowiek i Świat Człowieka. Polityka i jej kryzys w interpretacji Hannah
Arendt, Wyd. Adam Marszałek, Toruń, 2013.
4. Dziak W. J., Korea- pokój czy wojna?, Świat książki, Warszawa, 2003.
5. Gronowska B., Jasudowicz T., Balcerzak M., Lubiszewski M., Mizerski R., Prawa
człowieka i ich ochrona, Dom Organizatora, Toruń, 2010.
6. Harden B., Urodzony w obozie nr14 - Escape from camp 14, Świat książki, Warszawa,
2013.
7. Morillot J., Malovic D., Uchodźcy z Korei Północnej- relacje świadków, Wydawnictwo
W.A.B., Warszawa, 2008.
8. Pod red. Chmaj M, Wolność i prawa człowieka w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
wyd. 2, Oficyna Warszawa 2008.
9. Rzepliński A., Hosaniak J., Korea Północna za zasłoną, Helsińska Fundacja Praw
Człowieka, Warszawa, 2004.
10.Szyszkowska M., Etyka, Kresowa Agencja Wydawnicza, Białystok, 2010.
Filmografia
1. Bisard J. C. (reż.) (2010), Wakacje w Korei Północnej [online], [dostęp: 15.01.2015,
Dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=7_RkKD1_Rho
2. Ewart E. (reż.) (2004), Przepustka do piekła [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=h9HyNO2UZOY
3. Fidyk A.(reż.) (2008), Historie z Yodok [online], [dostęp: 14.01.2015], Dostępny
w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=2pAfx76YTf8
4. Garapedian C. (reż.) (2000), Dzieci złego państwa [online], [dostęp: 15.01.2015],
Dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=M4LIGVRUi28
5. Hong A.(reż) (2008), Born and raised in a Concetration camp [online], [dostęp:
29.01.2015], Dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=Ms4NIB6xroc
6. Jablonská L.(reż.) (2009), Witajcie w Korei Północnej[online], [dostęp: 15.01.2015],
Dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=7wj2y2KrvLY
7. brak informacji (2004), Korea Północna- reżim umysłu [online], [dostęp: 13.01.2015],
Dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=HclEDj46XeM