16
Numer 18, Czerwiec 2013 Wizyta przyjaźni Niecodziennym momentem oficjalnej części jubileuszu było wręczenie naszej gminie Hono- rowej Flagi Rady Europy. Flaga jest drugim szczeblem w hierarchii Nagrody Europy, ustano- wionej w 1955 roku. Pierwszym jest Dyplom Eu- ropejski, który gmina Święciechowa otrzymała w 2006 roku. Flagę przyznaje się miastom i gminom za aktywność w rozwijaniu stosunków z europej- skimi partnerami i szerzenie ideałów Unii Europej- skiej. W tym roku Rada Europy uhonorowała Flagą trzy miasta Polski i tylko jedną gminę - Świę- ciechowę. To ogromny zaszczyt i uznanie dla władz gminy, ale i wszystkich mieszkańców za pracę na rzecz zjednoczonej Europy, a także za zwyczajne, międzyludzkie kontakty. Flagę Europy wręczył członek honorowego Zgromadzenia Par- lamentarnego Rady Europy, dr Wilfried Böhm. Przekazał ją na ręce wójta Marka Lorycha i prze- wodniczącego Rady Jana Dutki. Niemniej uroczyście przebiegało podpisanie listu intencyjnego o kontynuacji współpracy gmin partnerskich. Swoje podpisy pod doku- mentem złożyli Friedrich Biegel - burmistrz gminy Grosshabersdorf, Marek Lorych - wójt gminy Święciechowa, a w imieniu mera gminy Aixe sur Vienne - Pierre Le Coz. Na wieczornym piątkowym spotkaniu prze- żywano kilka bardzo wzruszających momentów. Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchano wystą- pień dr. Wilfrieda Böhm - członka honorowego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, Friedricha Biegla - burmistrza gminy Grosshaber- sdorf, Pierra Le Coz - przedstawiciela gminy Aixe sur Vienne i oczywiście Marka Lorycha - wójta na- szej gminy. Wszyscy wspominali historię współ- pracy, dziękowali za zaangażowanie, mówili o przyszłości. Niemal w każdym wystąpieniu poja- wiało się nazwisko Zofii Jackowskiej, która tyle serca włożyła w to, by współpraca zamieniała się w prawdziwą przyjaźń i która odeszła na zawsze zaledwie kilka miesięcy temu. Jej pamięć uczczono minutą ciszy. Miłym akcentem imprezy było wzajemne prze- kazywanie sobie upominków. Goście z Niemiec przekazali wójtowi piękną, wykonaną z brązu tab- licę z napisem upamiętniającym 20-letnią współ- pracę. Sami odebrali od nas obraz przedstawiający kościół w Długiem Starem. Kwiaty i upominki otrzymali od władz gminy Święcie- To były dwa niezwykłe dni. Do naszej gminy przyjechali goście z Grosshabersdorf z Niemiec oraz z Aixe sur Vienne z Francji. Wspólnie świę- towano 20-lecie partnerstwa gmin Święciechowa i Grosshabersdorf. Można powiedzieć, że spotkali się znajomi i przyjaciele. Wśród delegacji byli bowiem przedstawiciele władz gmin, ale także wiele osób, które od początku organizowały najróżniejsze formy współpracy i nawiązywały przyjacielskie kontakty. Spotkali się burmistrzowie, członkowie organizacji pozarządowych, dyrektorzy wielu placówek oświatowych i kultu- ralnych, a także rodziny, które od lat nawzajem się goszczą. Było uroczyście i wzruszająco. A wszystkich serdecznie witał Marek Lorych, wójt gminy Święciechowa. (dokończenie na str.16)

Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

Numer 18, Czerwiec 2013

Wizyta przyjaźniNiecodziennym momentem oficjalnej części

jubileuszu było wręczenie naszej gminie Hono-rowej Flagi Rady Europy. Flaga jest drugimszczeblem w hierarchii Nagrody Europy, ustano-wionej w 1955 roku. Pierwszym jest Dyplom Eu-ropejski, który gmina Święciechowa otrzymała w2006 roku. Flagę przyznaje się miastom i gminomza aktywność w rozwijaniu stosunków z europej-skimi partnerami i szerzenie ideałów Unii Europej-skiej. W tym roku Rada Europy uhonorowałaFlagą trzy miasta Polski i tylko jedną gminę - Świę-ciechowę. To ogromny zaszczyt i uznanie dlawładz gminy, ale i wszystkich mieszkańców zapracę na rzecz zjednoczonej Europy, a także zazwyczajne, międzyludzkie kontakty. Flagę Europywręczył członek honorowego Zgromadzenia Par-lamentarnego Rady Europy, dr Wilfried Böhm.Przekazał ją na ręce wójta Marka Lorycha i prze-wodniczącego Rady Jana Dutki.

Niemniej uroczyście przebiegało podpisanielistu intencyjnego o kontynuacji współpracygmin partnerskich. Swoje podpisy pod doku-mentem złożyli Friedrich Biegel - burmistrz gminyGrosshabersdorf, Marek Lorych - wójt gminyŚwięciechowa, a w imieniu mera gminy Aixe surVienne - Pierre Le Coz.

Na wieczornym piątkowym spotkaniu prze-żywano kilka bardzo wzruszających momentów. Zogromnym zainteresowaniem wysłuchano wystą-pień dr. Wilfrieda Böhm - członka honorowegoZgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy,Friedricha Biegla - burmistrza gminy Grosshaber-sdorf, Pierra Le Coz - przedstawiciela gminy Aixesur Vienne i oczywiście Marka Lorycha - wójta na-szej gminy. Wszyscy wspominali historię współ-pracy, dziękowali za zaangażowanie, mówili oprzyszłości. Niemal w każdym wystąpieniu poja-wiało się nazwisko Zofii Jackowskiej, która tyleserca włożyła w to, by współpraca zamieniała sięw prawdziwą przyjaźń i która odeszła na zawszezaledwie kilka miesięcy temu. Jej pamięćuczczono minutą ciszy.

Miłym akcentem imprezy było wzajemne prze-kazywanie sobie upominków. Goście z Niemiecprzekazali wójtowi piękną, wykonaną z brązu tab-licę z napisem upamiętniającym 20-letnią współ-pracę. Sami odebrali od nas obrazprzedstawiający kościół w Długiem Starem. Kwiatyi upominki otrzymali od władz gminy Święcie-

To były dwa niezwykłe dni. Do naszej gminy przyjechali goście z Grosshabersdorf z Niemiec oraz z Aixe sur Vienne z Francji. Wspólnie świę-towano 20-lecie partnerstwa gmin Święciechowa i Grosshabersdorf. Można powiedzieć, że spotkali się znajomi i przyjaciele. Wśród delegacjibyli bowiem przedstawiciele władz gmin, ale także wiele osób, które od początku organizowały najróżniejsze formy współpracy i nawiązywałyprzyjacielskie kontakty. Spotkali się burmistrzowie, członkowie organizacji pozarządowych, dyrektorzy wielu placówek oświatowych i kultu-ralnych, a także rodziny, które od lat nawzajem się goszczą. Było uroczyście i wzruszająco. A wszystkich serdecznie witał Marek Lorych, wójtgminy Święciechowa.

(dokończenie na str.16)

Page 2: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 2 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Turniej Konstytucji

W szkole w Święciechowie zorganizowano turniej na temat konstytucji.Przygotowali go aktywiści biblioteczni z klasy Ib i IIIa gimnazjum. Pozapytaniami dotyczącymi wiedzy o konstytucji zaproponowali też udział wzawodach sportowych, prezentację wierszy i piosenek, opowiadanie hu-morów z zeszytów szkolnych, a także prezentacje przebrań z epoki i wy-konanie tematycznych plakatów. Turniej prowadziły uczennice gimnazjumSandra Marszał i Ola Jóźwiak. Jury przyznało punkty za każdą konku-rencję. Ostatecznie w konkursie wiedzy wygrała drużyna z klasy VIb wskładzie: Kasia Mrozińska, Kacper Strzelczyk i Hubert Pietrucha. Ciekawetematycznie plakaty przygotowali: Kasia Mrozińska, Karol Jamroziak. Ar-tystyczne przedstawienie piosenki widzowie usłyszeli w wykonaniu Dag-mary Mrozińskiej i Moniki Mrozińskiej. Wiersz o ojczyźnie zaprezentowałaWeronika Przybyła. Wyjątkowymi umiejętnościami aktorskimi wykazał sięMateusz Wawrzyniak. Najwięcej emocji wzbudziły przebrania z epoki i po-stacie historyczne. Turniej odwiedzili bowiem: król Stanisław August Po-niatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (JuliaKrzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka (Wiktoria Ławni-czak). Statuę wolności zaprezentował Marcin Woźniak, a pozę myślicielaprzybrał Artur Papież. Wiele emocji wzbudziły konkurencje sportowe prze-prowadzone przez Dawida Makałowskiego i Kamila Miturę. Ostatecznieprowadzenie objęła klasa VIb, która zdecydowanie lepiej wypadła w kon-kurencjach dzięki bardzo dobremu przygotowaniu zawodników. Uczest-nikom turnieju dopisywał humor i chęć zdrowej rywalizacji. Uczniowieotrzymali upominki i pamiątki.

To była niezwykła noc, a właściwie wieczór. Po raz pierwszy Samorządowy Ośrodek Kultury w Święciechowie przyłączył się do europejskiej akcji NocMuzeów. Zorganizował ją w wiatraku, obok ośrodka. Każdy więc, kto w sobotni wieczór, 18 maja, wpadł choć na chwilę do Izby Regionalnej, przeżyłniecodzienne spotkanie z przeszłością. Gości w towarzystwie młynarza witała kapela ludowa i zespół Marynia. W wiatraku przygotowano nową eks-pozycję dawnych sprzętów, strojów i naczyń. Na zewnątrz pokazywano, jak kiedyś kisiło się kapustę, prało i maglowało pościel, jak przygotowywanociasto na chleb. Wszyscy mogli poczęstować się plackiem oraz chlebem ze smalcem i ogórkami. Było jak kiedyś. A w przygotowaniu imprezy podnazwą "Od ziarenka do bochenka" pomogli też Ludwika i Andrzej Wawrzyniakowie, którzy dostarczyli pyszne chleby i wypieki. Święciechowska noc wIzbie sprawiła mieszkańcom sporo radości. Niech żałują ci, którzy nie przyszli, bo taki „przystanek” w czasach naszych babć i dziadków w sposóbszczególny łączy pokolenia. A tego nie da się przecenić. Już teraz zapraszamy na kolejną Noc Muzeów, za rok.

* 8 czerwca o godzinie 14 w Trzebinach przed posesją nr 35 rozpocz-nie się Turniej w Boules (kule). Rozgrywany będzie w gminie po raz pierw-szy, a do rywalizacji staną dwuosobowe drużyny. Dorośli walczyć będą oPuchar Dyrektora SOK w Święciechowie, a młodzież do lat 16 – o PucharSołtysa Wsi Trzebiny. Będzie sporo zabawy i atrakcji. Z zasadami gry wboule można zapoznać się na stronie www. petanque. pl

* 16 czerwca od godziny 14 na boisku sportowym w Święciechowietrwać będą III Rejonowe Zawody Sikawek Konnych. Rywalizować będziekilkanaście drużyn z kilku miejscowości regionu. Organizatorzy przewidująsporo atrakcji. Strażacy wykonywać będą bowiem różne zadania sprawno-ściowe, a oceniana będzie ich dokładność oraz czas. Kibice będą mogli obej-rzeć ciekawe sikawki, docenić umundurowanie drużyn, przyjrzeć sięposłuszeństwu koni. Warto w tej imprezie uczestniczyć.

* 22 czerwca na plaży głównej w Gołanicach trwać będzie Noc Świę-tojańska. W tym roku sobótkowe obrzędy o godzinie 19 rozpocznie koncertUrszuli Chojan i Country Band. Potem, jak co roku, uczestnicy spotkania po-szukiwać będą kwiatu paproci i obejrzą świętojańskie zwyczaje. O godzinie23 na niebie rozbłysną sztuczne ognie.

* 23 czerwca przy sali w Święciechowie Koło Gospodyń Wiejskich or-ganizuje festyn rodzinny. Impreza rozpocznie się o godzinie 14, a w progra-mie są gry i zabawy oraz mecze dla dorosłych i dzieci. Organizatorzyzapraszają wszystkich, którzy chcą się bawić i odpoczywać.

Z A P R O S Z E N I A

POWIATOWY DZIEŃ DZIECKANiezwykle atrakcyjnie zapowiada się Dzień Dziecka przy-gotowany przez Starostwo Powiatowe w Lesznie. W so-botę, 8 czerwca, organizatorzy zapraszają do ośrodkaKalumet w Boszkowie. Tam od godziny 14 do 18 będziemnóstwo niespodzianek dla dzieci i dorosłych. Najmłodsibędą mogli bawić się w miasteczku gier i zabaw. Dla nichprzygotowano między innymi: kule wodne, ściankę wspi-naczkową, dmuchaną zjeżdżalnię, możliwość malowaniatwarzy, skręcania zwierzątek z baloników, zabaw z piłką, ko-lorowanki i wiele innych atrakcji. Będzie też Eko-Przystań,Miasteczko Bezpieczeństwa, przejazd bryczkami, a takżewystawa psów. Warto wybrać się do Boszkowa z dziećmi.Starostwo zaprasza wszystkich.

Page 3: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 3 ]KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Jak załatwić sprawęW   U R Z ę D Z I E G M I N Y ?

Rywalizowali strażacy

Szanowni Państwo,czasami zdarza się, że do na-

szego Urzędu przychodzą osoby,które wróciły do Polski, ale za gra-nicą zawarły związek małżeńskilub urodził się im tam syn bądźcórka albo zmarła najbliższaosoba. W takich przypadkach sto-sowny akt: małżeństwa, urodzeniaczy zgonu są wpisane w zagra-nicznych księgach rejestrowych.Co należy zrobić, żeby takie aktyzostały wpisane do ksiąg krajo-wych?

Wystarczy w Urzędzie Gminyzłożyć wniosek o wpisanie do pol-skich ksiąg aktu stanu cywilnegosporządzonego za granicą. Możnago wypełnić na miejscu w naszejsiedzibie (pokój nr 2 – parter). Downiosku należy dołączyć orygi-nalny odpis zagranicznego aktustanu cywilnego z jego tłumacze-niem na język polski przez tłuma-cza przysięgłego oraz (do wglądu)dokumenty stwierdzające tożsa-mość.

Wnioskodawcy muszą posia-dać zameldowanie na pobyt stały

w gminie Święciechowa. Wniosekmoże złożyć osoba, której akt do-tyczy albo wstępni, zstępni, ro-dzeństwo, małżonek bądź prze-dstawiciel ustawowy. Jeżeli wnio-sek jest składany za pośrednic-twem osób, których akt niedotyczy, wówczas jest wymaganepełnomocnictwo szczegółowe,upoważniające pełnomocnika dodokonania wpisu aktu oraz wyda-nia odpisów aktu stanu cywilnego.Opłata skarbowa za wydaną de-cyzję wynosi 50 zł. W niektórychprzypadkach przy udzieleniu peł-nomocnictwa należy uiścić dodat-kową opłatę skarbową wwysokości 17 zł.

Więcej szczegółów na tentemat można uzyskać u Magda-leny Borowiak, tel. 65 5333523,adres e-mail: [email protected], pokój nr 2.

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!ZASTęPCA WójTAPATRYK TOMCZAK

Medal za służbę

Niezwykle uroczysty charaktermiały Ogólnopolskie Obchody DniaStrażaka. W tym roku odbyły się wPoznaniu, bo to miasto świętowałowłaśnie 135. rocznicę powołania za-wodowej straży pożarnej. Uroczys-tość rozpoczęła msza święta wkościele garnizonowym wielkopol-skich strażaków przy ulicy Kościel-nej. Stamtąd strażacka paradaprzemaszerowała na plac AdamaMickiewicza. W kolumnie szły kom-panie honorowe straży, policji i woj-ska, orkiestry, poczty sztandarowe.Strażacy złożyli wiązankę kwiatówpod pomnikiem Ofiar Czerwca 1956roku. Wśród gości byli parlamenta-

rzyści, przedstawiciele władz cen-tralnych i wojewódzkich, starostowiei prezydenci miast z Wielkopolski,prezesi straży zawodowej i ochotni-czej, a także komendanci straży zzagranicy.

Częścią uroczystości było spot-kanie w Auli Uniwersytetu AdamaMickiewicza. Tam wręczono straża-kom odznaczenia oraz nominacjena wyższe stopnie służbowe.Wśród wyróżnionych był Woj-ciech Konatowski ze Święcie-chowy. Odebrał on złoty medal„Za Długoletnią Służbę”. Medalprzyznany został przez prezy-denta RP.

Na boisku w Święciechowieodbyły się Gminne Zawody Spor-towo-Pożarnicze dla jednostekOchotniczych Straży Pożarnych.Impreza miała miejsce w nie-dzielę, 19 maja. Do rywalizacjiprzystąpiły 23 drużyny OSP, wtym 3 drużyny kobiece i 2 dziew-częce. Sędzią głównym zawodówbył kpt. Marek Rzeźnik. Komisjaoceniała biegi sztafetowe orazćwiczenia bojowe.

A oto wyniki w poszczególnych gru-pach:

W grupie kobiet: I miejsce zajęładrużyna OSP Święciechowa, II miejsce -OSP Przybyszewo, III miejsce przypadłodrużynie OSP Niechłód.

W grupie mężczyzn: I miejsce za-jęła drużyna OSP Niechłód, II miejscewywalczyła OSP Trzebiny, III miejsce -OSP Niechłód II.

Natomiast kolejne miejsce zajęły dru-żyny: Święciechowa II, Święciechowa I,Długie Stare II, Krzycko Małe, Gołanice,Długie Stare, Długie Nowe, OSP Przyby-szewo nie było klasyfikowane.

W grupie chłopców: I miejsce zajęładrużyna OSP Niechłód, II miejsce - OSPLasocice II, III miejsce przypadło druży-nie z Długich Nowych.

Kolejne miejsca zajmowały drużynyz Przybyszewa, Długich Starych i Goła-nic. Drużyna chłopców Lasocice II niebyła klasyfikowana.

W grupie dziewcząt wystartowałydwie drużyny z Przybyszewa i Niechłodu.Zwyciężyła OSP Niechłód, a drużyna zPrzybyszewa nie zaliczyła ćwiczeń bojo-wych.

Zawody były bardzo dobrze zorgani-zowane i cieszyły się zainteresowaniemkibiców. Dopisała też pogoda

Page 4: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 4 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

imieniny obchodząW czerwcu

WANDA - 24 VIImię Wanda, wbrew temu, co

sugeruje legenda o księżniczce,córce Kraka, co nie chciała Nie-mca, nie jest tak stare. Pojawiło sięw użyciu dopiero pod koniec XVIIIwieku. Może pochodzić od staro-słowiańskiego słowa „węda”, czyliwędka i oznaczałoby kogoś, ktołowi ryby. Być może imię to pocho-dzi od litewskiej „vandene”, co do-słownie znaczy rusałka albo odskrótu germańskich imion Wendel-burg czy Wenelgarol. Wanda niema żadnej świętej patronki, ale nieprzeszkadza to, by była spokojna,zrównoważona i bardzo wyrozu-miała. Wanda jest za wszystkobardzo odpowiedzialna, bierze nasiebie winy otoczenia i jest nie-zwykle pracowita. Zawsze wie, jakpostąpić i co powiedzieć. Jak cośpostanowi, na pewno dopnieswego. Jej kolorem jest niebieski,rośliną czereśnia, zwierzęciem cy-kada, liczbą siódemka, a znakiemzodiaku Lew. Imieniny obchodzirównież 26 stycznia.

Na terenie naszej gminy żyje21 pań o imieniu Wanda. Siedemz nich mieszka w Święciechowie,po 3 w Długiem Starem i Strzyże-wicach, po 2 w Lasocicach i Nie-chłodzie, natomiast w Ogrodach,Krzycku Małym, Gołanicach i Dłu-gich Nowych po jednej pani. Naj-starsza jest mieszkanką DługichNowych i ma 95 lat, a najmłodsza– 54 letnia Wanda – żyje w Strzy-żewicach. Wszystkim życzymy sa-mych dobrych dni.

Wanda Gorwaze Święciechowy

PIOTR - 29 VIPiotr, jak wszyscy wiedzą, jest

„skałą, opoką” i uchodzi za naj-wcześniejsze imię chrześcijańskie.W Polsce zawsze był popularny.Piotr jest wrażliwy, ambitny, a ce-chuje go ogromne poczucie spra-wiedliwości i wielka intuicja. Bywadobrym dyplomatą, ale kiedy ktośwejdzie mu w drogę, może nawetbyć gwałtowny. Nie znosi obłudy,kłamstwa, nieróbstwa. Zawsze jestw nim duże dziecko, nawet gdyskończy 60 lat. Jego kolorem jestcytrynowy, rośliną dąb, zwierzę-ciem tryk, liczbą szóstka, a zna-kiem zodiaku Baran.

W naszej gminie mieszka aż 95Piotrów. Najstarszy ma 77 lat i żyjew Ogrodach. Natomiast najmłod-szy Piotruś urodził się w tym rokuw Święciechowie. Wszystkim Piot-rom i Piotrusiom życzymy szczę-ścia i samych dobrych dni w życiu.W Święciechowie mieszka 25 Piot-

rów, w Lasocicach – 14, w DługiemStarem – 12, w Gołanicach – 10, wPrzybyszewie i Strzyżewicach – po8, w Niechłodzie – 4, w DługiemNowem – 3, w Henrykowie, Trze-binach, Ogrodach, Piotrowicach iKrzycku Małym – po 2 oraz w Ksią-żęcym Lesie – jeden.

POŻEGNANIEW ostatnich tygodniach odeszli od nas:

19. 04 – Borowska Weronika (1930), Przybyszewo19. 04 – jęśkowiak Stanisława (1922), Strzyżewice30. 04 – Łuczkowska Helena (1926), Piotrowice10. 05 – Samolak Maria (1929), Lasocice12. 05 – Dworczak Nikodem (1937), Niechłód14. 05 – Klich Konrad (1934), Długie Stare

Piotr Kołodziejczakz Niechłodu

Czego nie wiemy o...Marii Marczyńskiej

Lat 46, mieszkanka Leszna, nauczycielka wychowania przed-szkolnego, dyrektorka Przedszkola Samorządowego w Świę-ciechowie, przewodnicząca Zespołu Interdyscyplinarnego wŚwięciechowie, członkini klubu strzeleckiego, zodiakalnaWaga.

- Mieszka Pani w Lesznie, apracuje w Święciechowie.

- W tym roku mija 25 lat, odkądzaraz po Studium Nauczycielskimtrafiłam do przedszkola w Święcie-chowie. To była moja pierwsza pracai jest jedyną ,jaką miałam i mam. Podziesięciu latach zostałam w „moim”przedszkolu dyrektorką.

- W międzyczasie skończyłaPani studia?

- Magisterium na wydziale wy-chowania przedszkolnego kończy-łam na uczelni w Zielonej Górze.Nigdy nie myślałam o innym zawo-dzie. Praca z małymi dziećmi jestzajęciem, o którym zawsze marzy-łam. Maluchy potrafią dać tyle rado-ści, szczerości, serca, nic tego niezastąpi. Są po prostu do kochania.

- Nie chciała Pani wrócić doLeszna?

-Od lat jestem tu u siebie. Znamnie tylko dzieci, ale i ich rodziców,dziadków, ciocie. Bywam na ses-jach, na spotkaniach z mieszkań-cami, poznałam problemy wielurodzin i wsi. Nie wyobrażam sobie,bym mogła nagle zmienić środowi-sko. Do przedszkola swoje dzieciprzyprowadzają już moi pierwsi wy-chowankowie. A dodam jeszcze, żepracę w Święciechowie zaraz postudium rozpoczynałam razem z ko-leżanką. Obie jesteśmy tu do dziś.

- Co w tym zawodzie jest ta-kiego szczególnego?

- Dzieci. Każdy dzień z nimi jestinny. Proszę mi wierzyć, że kiedyjestem zmęczona pracą administra-cyjną, idę do nich poukładać puzzle,pobawić się, porozmawiać. Chętniebiorę też zastępstwa, kiedy jest toniezbędne. Od dzieci wracam „po-zytywną optymistką”.

- Ale poza pracą ma Pani jesz-cze inne zajęcia?

- Mieszkam z rodzicami, którzypotrzebują opieki. Ciągle wydaje misię, że mam dla nich za mało czasu.A lubię też poczytać książkę, pójśćnad wodę, na basen. Chętnie jadęnad jeziora, chociaż tylko popatrzećna piękno przyrody.

- Słyszałam, że strzela Pani zkbks-u.

- Jeszcze w szkole średniej mia-łam krótki epizod ze strzelectwemsportowym. Potem przestałam cho-dzić na strzelnicę, ale od kilku lat zpowrotem zaraziłam się tą pasją.Teraz należę do Klubu Żołnierzy Re-zerwy przy SamorządowymOśrodku Kultury. Strzelam tylko rek-reacyjnie, raz w miesiącu.

- O czym Pani marzy?- Od dziesięciu lat nie byłam na

prawdziwych, długich wakacjach.Ponieważ interesuję się kulturąWschodu, marzy mi się wyjazd doJaponii. Może kiedyś?

- No i matematyka?- Myślałam o studiach matema-

tycznych. Oczywiście wyłącznie dlawłasnej satysfakcji, bo z zawodunauczycielki w przedszkolu nigdynie zrezygnuję. Matematyka mniefascynuje. Często pomagam dzie-ciom moich znajomych zrozumiećjej tajniki.

- Co najbardziej ceni Pani w lu-dziach?

- Uczciwość i pracowitość. Wtym miejscu chciałabym podzięko-wać wszystkim, których spotykam wgminie zarówno w pracy zawodo-wej, jak i prywatnie. Doświadczamod nich wiele dobrego.

- Ulubione danie?- Kocham być w kuchni, zwłasz-

cza w weekendy. Robię dobre wa-rzywne sałatki i zupę pomidorowąze świeżych pomidorów. Cieszę się,gdy innym smakuje.

Page 5: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 5 ]KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Jak segregować śmieci?Rozmowa z Eugeniuszem Karpińskim, przewodniczącym Zarządu KomunalnegoZwiązku Gmin Regionu Leszczyńskiego

- Powiedzmy na początek,czy mieszkańcy naszego re-gionu w większości zdecydo-wali się segregować śmieci?

- Na podstawie deklaracji,które dotarły do Związku, możemypowiedzieć, że ponad 90 procentwłaścicieli nieruchomości zapew-nia, że będzie segregować od-pady powstające w ich domach.Głównym argumentem za wybo-rem tego sposobu gromadzeniaśmieci jest zapewne niższa cenaza wywóz odpadów segregowa-nych. Ale jestem przekonany, żedla wielu naszych mieszkańcówznaczenie ma też to, że łatwiejjest odzyskać potencjalny suro-wiec z odpadów segregowanychniż zmieszanych. Te odpady sączystsze, można z nich więcej„wydobyć”, mają wyższą wartośćna rynku. Segregacja po prostusię opłaca, zarówno właścicielomnieruchomości, jak i firmom prze-twarzającym odpady. A w końcunam wszystkim, bo odzyskujemysurowce, które inaczej musieli-byśmy produkować od nowa, nie-potrzebnie zużywając więcejenergii i nieodnawialnych zaso-bów naturalnych typu ropa na-ftowa, węgiel, gaz i inne. Cieszywięc fakt, że na segregację zde-cydowało się tak wielu mieszkań-ców, chroniąc tym samym nasześrodowisko.

- Odpady w indywidualnychgospodarstwach i niewielkichwspólnotach segregować bę-dziemy w workach?

- Każdy właściciel nieruchomo-ści otrzyma cztery worki. Niebie-ski worek przeznaczony będziena papier, żółty na tworzywasztuczne i metale, zielony naszkło kolorowe i biały na szkłobezbarwne. Te worki dostarczyfirma odbierająca śmieci przypierwszej wizycie u poszczegól-nych właścicieli.

- A to znaczy, że nie bę-dziemy ich mieć 1 lipca, czyli oddnia, w którym rozpoczynamysegregację?

- To prawda, bo przecież bezsensu byłoby jechać przezwszystkie gminy, tylko po to, abyzawieźć puste worki. Przez kilkapierwszych dni lipca niektórzywłaściciele nieruchomości będąwięc segregować śmieci w swoichworkach czy reklamówkach. Ory-ginalne worki otrzymają w okresie1-7 lipca, a potem już zawsze przyodbiorze segregowanych śmieci.Nie będziemy jednak dawać wor-ków na zapas czy też kilka w

danym kolorze. Jeśli ktoś będziena przykład wytwarzał więcej od-padów plastikowych niż mieści sięw worku, to oczywiście przyj-miemy te odpady w innych opako-waniach. Pracownicy sprawdząjednak ich zawartość i przesypiądo odpowiedniego rodzaju odpa-dów. Za większą ilość segregowa-nych śmieci nie będzie siędodatkowo płacić.

- A jeśli ktoś wytwarza małoodpadów i worek starczy mu nadwa miesiące?

- Po segregowane śmieci firmaprzyjeżdżać będzie raz w mie-siącu. Terminy odbioru dla po-szczególnych miejscowościpodamy w następnym wydaniugazety. W wyznaczonym dniu wła-ściciel wystawia tyle worków z od-padami, ile zgromadził. Może tobyć tylko jeden worek, na przykładz plastikiem, albo dwa - z plasti-kiem i szkłem, albo wszystkie.Pracownik firmy zabiera śmieci izostawia nowe worki. Nikt nie maobowiązku oddawania wszystkichsegregowanych śmieci każdegomiesiąca.

- jakiej pojemności będąworki?

- Od 80 do 120 litrów. Mniejszena odpady ciężkie, czyli szkło iwiększe na lekkie, na przykładplastik.

- Tak naprawdę segregacjaodpadów dotyczy aż dwunasturóżnych rodzajów śmieci. W ko-lorowych workach znajdą siętylko cztery z nich. Co z resztą?

- Już poprzednio wyjaśniałem,że rozwiążemy problem dwóchkolejnych rodzajów odpadów.Otóż raz na pół roku odbierać bę-dziemy bezpośrednio z posesjizużyty sprzęt elektryczny i elek-troniczny. Podobnie będzie z od-padami wielkogabarytowymi imeblami. Po nie również firmaprzyjedzie raz na pół roku. O ter-minach odbioru będziemy oczywi-ście informować.

- Ale pozostaje jeszczesporo innych odpadów...

- Zatrzymajmy się więc przykubłach. Niezależnie od tego, czyktoś segreguje śmieci, czy nie,musi posiadać kubeł, i to przy-najmniej 60-litrowy. Do tego kubławrzucać będzie sporo innych od-padów. Tam znajdą się na przy-kład śmieci higieniczne, tekstylia,guma, styropian, zatłuszczone pa-piery, które nie powinny trafić dosegregowanych, resztki obia-dowe, butelki po oleju, także szkłookienne, zbita ceramika, donice.

To wszystko trafić powinno dośmieci zmieszanych. Pamiętajmybowiem, że selektywnie zbieramyszkło opakowaniowe, czyli butelkii słoiki, ale już nie na przykładstłuczone kieliszki, szklanki, por-celanę, szyby z okien. Selektyw-nie zbieramy papier i tekturę, alenie brudne, zatłuszczone, wyko-rzystywane przy malowaniu czytapetowaniu. Selektywnie zbie-ramy tworzywa sztuczne, a więcna przykład opakowania po jogur-tach, ale bez resztek jedzenia -czyste i puste. Te zasady segre-gacji mogą się dziś wydawaćtrudne, ale jestem pewien, żewejdą nam w nawyk i staną sięcodziennością.

- Do kubłów nie wolno jed-nak wrzucać ściętej trawy iliści?

- Nie powinniśmy tego robić.Na wsi takie odpady powinny tra-fić na kompostownik, razem zresztkami obiadowymi. Tam,gdzie kompostowników nie ma,właściciele muszą trawę i liściegromadzić w workach lub pojem-nikach i wywozić je do Punktu Se-lektywnego Zbierania OdpadówKomunalnych (PSZOK), gdzie zo-staną odebrane za darmo. Worki ipojemniki można zabrać i wyko-rzystać ponownie. Do kubłów tra-fić mogą jedynie resztkiobiadowe.

- Co jeszcze wywozić mu-simy z nieruchomości?

- Jest sporo takich odpadów.Nie wolno do śmieci na przykładwyrzucać leków, baterii, chemika-liów, zużytych opon, odpadów bu-dowlanych, akumulatorów. Częśćtych odpadów udaje się zostawiaćna przykład w sklepach, leki w ap-tekach, baterie w specjalnych po-jemnikach w szkołach, napocztach i tak dalej. Ale jeśli niemamy takiej możliwości, musimytego typu śmieci zawieźć doPunktów Selektywnego ZbieraniaOdpadów Komunalnych. Dla lesz-czyńskich gmin najbliższe takiepunkty są w Trzebani, Goli, Hen-rykowie. Tam przyjmuje się śmieciza darmo. Także trawę i liście.

- Czytelnicy pytają, czy se-gregując opakowania muszą naprzykład zdrapywać etykiety,wyciągać korki lub zdejmowaćmetalowe pierścienie z butelekalbo myć kubeczki czy inneopakowania?

- Jeśli ktoś to zrobi - będziemywdzięczni. Ale takiego obowiązkunie ma. Jeśli w butelkach i kub-kach nie zostaje płyn lub jedzenie,

nie trzeba ich myć, mogą trafić doworków z selektywnymi odpa-dami. Gdy są wypełnione resz-tkami jedzenia, wyrzucamy je dośmieci zmieszanych.

- Zdarza się, że ktoś organi-zuje imprezę i wówczas kubełna odpady zmieszane jest zbytmały na śmieci. Czy w tych wy-jątkowych sytuacjach możezgromadzić odpady zmieszanetakże w reklamówkach?

- Będziemy tolerować takieprzypadki, ale właściciel nieru-chomości, w której odbywa się im-preza, powinien wcześniej takąewentualność zgłosić.

- jeszcze jedno szczegółowepytanie. Ile odpadów po budo-wach czy remontach zostanieodebrane w ramach stałejopłaty?

- Wywóz odpadów pobudowla-nych w dużych ilościach musimyzorganizować sami. Na naszymterenie funkcjonują firmy, które zauzgodnioną opłatą podstawią namkontener, a następnie wywiozą godo Zakładu ZagospodarowaniaOdpadów. Możemy również takieodpady zawieźć własnym trans-portem do ZZO (Trzebania) iwtedy zapłacimy tylko za ich za-gospodarowanie. Nieodpłatniemożemy przekazać do PSZOK-ów do 100 kilogramów rozbiórko-wych czy budowlanych odpadówna mieszkańca w ciągu roku, awięc odpady z drobnych remon-tów.

- Powtórzmy raz jeszcze, jakczęsto firmy odbierać będą odnas śmieci?

- Z nieruchomości zamieszka-nych śmieci z kubłów odbieranebędą raz w tygodniu, a worki z se-gregowanymi odpadami raz wmiesiącu.

- Zapytam na koniec, czyZwiązek odebrał już deklaracjeod wszystkich właścicieli nieru-chomości i sprawdził rzetel-ność danych?

- Deklaracje przyjęliśmy i terazwprowadzamy je w system. Do-piero potem będziemy dane wery-fikować. Kontrola potrwa dłuższyczas, ale sprawdzimy każdą nie-ruchomość. Jeśli wystąpią nieści-słości, będziemy o nichinformować właścicieli i prosić oskorygowanie danych i wnoszenieopłat zgodnie ze stanem faktycz-nym. W ostateczności prawniewyegzekwujemy zaległe opłaty.

- Dziękuję za rozmowę.

HALINA SIECIŃSKA

Page 6: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 6 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Mieczysław Stefański - wspomnienie

Urodził się 7 lipca 1942 rokuw Lesznie. Jego ojciec Feliks zaj-mował się handlem, a matka Ag-nieszka domem. Miał starszegobrata i młodszą siostrę. UkończyłTechnikum Ekonomiczne w Poz-naniu. Pracował w Lesznie wkilku firmach i instytucjach: wWojewódzkim PrzedsiębiorstwieHurtu Spożywczego, LidzeObrony Kraju, Powiatowym Za-kładzie Weterynarii.

Jednocześnie cały czas reali-zował swoje wodne pasje. W1971 roku w Boszkowie zdobyłstopień ratownika pierwszegostopnia (odpowiednik później-szego młodszego ratownikaWOPR). W 1977 roku uzyskałuprawnienia ratownika WOPR, arok później starszego ratownikaWOPR.

Należał do twórców WodnegoOchotniczego Pogotowia Ratun-

W tym miesiącu minie pięć lat, odkąd odszedł człowiek, któ-rego pasją, a później zawodem były sporty wodne, szczegól-nie ratownictwo. Przez wiele lat kierował leszczyńskim WOPR.Lecz chyba największym dziełem, jakie pozostawił po sobieMieczysław Stefański, jest stanica wodna w Gołanicach.

kowego w województwie lesz-czyńskim. Pierwsze zebranienowej organizacji odbyło się 6 lis-topada 1977 roku. MieczysławaStefańskiego wybrano wtedy nastanowisko jednego z dwóchwiceprezesów WojewódzkiegoWOPR w Lesznie. Dwa lata póź-niej powierzono mu stanowiskoprezesa Zarządu WojewódzkiegoWOPR w Lesznie.

W grudniu 1981 roku odbyłsię II Zjazd WojewódzkiegoWOPR. Wybrano wtedy innegoprezesa. Mieczysławowi Stefań-skiemu powierzono nowe obo-wiązki. Został kierownikiemWojewódzkiej Stanicy WOPR wGołanicach. Stanicy, która byłajego "dzieckiem". Uchwałę o jejpowołaniu podjęto 25 września1981 roku.

Już wcześniej zainicjowanoodpowiednie działania zmierza-

jące do jej wybudowania. Wgrudniu 1978 roku leszczyńscyratownicy powołali społeczny ko-mitet budowy Stanicy WOPR wBoszkowie. Nie zdołał on jednakuzyskać prawa własności gruntunad Jeziorem Dominickim.Wtedy Mieczysław Stefańskiprzekonał władze gminy Święcie-chowa, by oddał ratownikom wużytkowanie teren przy plaży wGołanicach. Czyli w jego gminie,w Święciechowie bowiem wraz zżoną Janiną w połowie lat sie-demdziesiątych wybudowali tudom.

Do prac w Gołanicach przy-stąpiono w 1979 roku, a potrzech latach oddano do użytkudwa pierwsze budynki: budynekratownika wraz z przebieralniamioraz metalowy garaż. W 1984roku rozpoczęto kolejne prace.Ten etap rozbudowy stanicy trwałdwa lata i zakończył się wybudo-waniem hangaru, który pomie-ścić może 15 łodzi. Ponadtowybudowano płytę betonowąprzed hangarem i wzmocniononadbrzeża przed stanicą. Na po-czątku lat dziewięćdziesiątychwybudowano tam jeszcze budy-nek socjalny o powierzchni stumetrów kwadratowych.

W tej ratowniczej bazie już odkońca lat siedemdziesiątych od-bywają się szkolenia oraz egza-miny na stopnie młodszegoratownika WOPR oraz ratownikaWOPR. Do dziś brało w nichudział około półtora tysiąca kur-santów. Mieczysław Stefański or-ganizował tam także kursysterników motorowodnych i star-szych sterników motorowodnych.W stanicy można było zdobyćkartę pływacką oraz specjalną

kartę pływacką, tzw. "żółty cze-pek".

Dużą popularnością cieszyłysię imprezy pływackie, których wGołanicach nie brakowało. W la-tach 1982-89 z okazji święta 22Lipca rywalizowano na dystansie50 metrów stylem dowolnym.Jednocześnie w 1983 roku zor-ganizowano pierwsze zawody"Wpław przez Jezioro Krzyckie".Odbywają się one do dziś, za-wsze w czerwcu.

16 października 1986 rokuodbył się III Zjazd Wojewódz-kiego WOPR. Ponownie funkcjęprezesa powierzono Mieczysła-wowi Stefańskiemu, pełnił ją doroku 1991. Później, aż dośmierci, kierował stanicą w Goła-nicach. Od 15 stycznia 1995 do20 października 1996 roku pro-wadził Fundację Rozwoju Ratow-nictwa Wodnego.

Mieczysław Stefański posia-dał oprócz stopni ratowniczychtakże inne wodne uprawnienia:nurkowania swobodnego (patentw 1971), żeglarza śródlądowegoi morskiego (1975) oraz patentinstruktora motorowodnego(1981).

Był odznaczony m. in.: brązo-wym medalem „Za Zasługi dlaObronności Kraju” (1975), złotąodznaką „Zasłużony Działacz Tu-rystyki” (1986). Posiadał hono-rową legitymację „Za Zasługi dlaWielkopolskiego WOPR” (1977)oraz złotą odznakę WOPR „ZaZasługi z Liściem Laurowym”(1988). Zmarł 10 czerwca 2008roku w Święciechowie i tu zostałpochowany na cmentarzu para-fialnym.

DAMIANSZYMCZAK

jaki podatek muszą zapłacić osoby, które otrzymały spadek?

Otrzymanie darowizny lub na-bycie spadku wiąże się z obowiąz-kiem podatkowym w podatku odspadków i darowizn. Jednak ist-nieje szereg zwolnień z tego po-datku. Zwolnienie obejmujewszystkie spadki i darowizny prze-kazywane w ramach najbliższej ro-dziny bez względu na ich wartość.Trzeba jednak uważać,że najbliż-sza rodzina podatkowa to wcalenie to samo, co w życiu. Ustawo-dawca w ustawie o podatku odspadków i darowizn ustanowił ka-talog osób najbliższych zwolnio-nych z zapłaty podatku. Należą doniego :małżonek, zstępni (dzieciwnuki itd.), wstępni (rodzice, dziad-kowie, pradziadkowie), pasierb, oj-czym, macocha, rodzeństwo,teściowie, zięć, synowa. Skorzys-tanie z powyższego zwolnienia jestjednak ograniczone warunkiem.Każdy spadkobierca i obdarowany,aby móc z niego skorzystać, maobowiązek fakt przyjęcia majątkuzgłosić właściwemu naczelnikowiurzędu skarbowego. Zgłoszenienabycia własności rzeczy lub prawmajątkowych musi nastąpić wciągu sześciu miesięcy od powsta-nia obowiązku podatkowego. Ter-min ten biegnie od dniauprawomocnienia się postanowie-nia sądu o stwierdzeniu nabycia

spadku bądź od dnia sporządzeniaprzez notariusza poświadczeniadziedziczenia spadku. Zgłoszenietakie dokonujemy na druku SD-Z2-,,Zgłoszenie o nabyciu rzeczy ipraw majątkowych”. W przypadkunabycia tego samego majątkuprzez kilku podatników, zgłoszenieSD – Z2 składa każdy nabywca.Jeśli nabycie majątku w drodzespadku, darowizny nie zostaniezgłoszone we wskazanym terminielub zostanie zgłoszone po termi-nie, wówczas podlega opodatko-waniu na zasadach określonychdla I grupy podatkowej. Obowiązekzgłoszenia nie obejmuje przypad-ków, gdy wartość rynkowa naby-tego majątku od tej samej osoby wokresie 5 lat poprzedzających na-bycie spadku, darowizny nie prze-kracza kwoty wolnej od podatku,obecnie jest to kwota 9. 637,-zł. (Igrupa podatkowa). Podstawaprawna: art. 4a ustawy z dnia 28lipca 1983 r. o podatku od spad-ków i darowizn(Dz.U. z 2009 r. Nr93 poz. 768 z późn. zm.).

RENATA LACHIEWICZKIEROWNIK DZIAŁU OBSŁUGI

BEZPOŚREDNIEj URZęDUSKARBOWEGO W LESZNIE

Mieczysław Stefański z wnukiem

Page 7: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 7 ]KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Z Kroniki Święciechowy1956 rokW dniu 20 kwietnia 1956 roku

Gromadzką Bibliotekę w Święcie-chowie wizytowali przedstawicieleMinisterstwa Kultury i Oświaty Cze-chosłowacji z Pragi, w towarzystwiewładz powiatowych z Leszna. Nasołtysa wsi Długie Nowe wybranoobywatela Dudziaka Józefa – wie-loletniego działacza we wsi, któryod 1945 r. do 1953 r. był podsołty-sem, a od 1953 r. pełnomocnikiemGromady. Po październiku 1956 r.w całej gromadzie ludzkiej członko-wie Spółdzielni zaczęli masoworozwiązywać – likwidować Spół-dzielnie Produkcyjne, które mogłyjednak w dalszym ciągu istnieć igospodarować. Rozwiązanie ich tozbyt pochopna decyzja częściczłonków, ponieważ już w następ-nych latach gospodarstwa niektó-

Kontynuujemy druk kolejnych fragmentów Kroniki Święciechowy.rych z nich zaczęły się chylić kuupadkowi.

Egzystencja tych gospodarstwulega stopniowo pogorszeniu.Trzeba koszty słać ze środkówprzymusu, tj. egzekucji za należno-ści finansowe, zagrażając karamiza niewykonanie obowiązków do-staw. Sytuacja taka powstała naskutek tego, że gospodarstwa rolneotrzymali ludzie, którzy nie mają po-jęcia o pracy na roli, a poprzedniopracowali jako robotnicy na PKPlub w innych przedsiębiorstwach.Przykładem takim może być wieśTrzebiny.

Powstałe w ubiegłym roku Ko-mitety Elektryfikacji Wsi zaczynajądziałać. Zaczęto magazynować po-trzebny materiał, wykopane są dołydo linii wysokiego napięcia. Lud-ność zaczęła w czynie społecznym

pomagać przy pracach niefacho-wych. Jednakże samo połączenieprzedłuża się, a to z braku dosta-tecznej ilości potrzebnego mate-riału, trudności finansowych,niewykonywania planu przez wyko-nawcę.

1958 rokWybory, jakie odbyły się w roku

1958, przyniosły znowu dość po-ważne zmiany. Ożywiły działalnośćnowo wybranych gromadzkich RadNarodowych. Przewodniczącymizostali: w Święciechowie – Jan Wit-kowski, w Lasocicach – Jan Piet-rzak, w Niechłodzie – TadeuszSzymański. W okresie tym duży na-cisk i większe środki przeznacza sięna powstanie Kółek Rolniczych nawsiach. Powstał Fundusz RozwojuRolnictwa z dopłat Państwa do cenponadplanowych, a obowiązko-

wych dostaw. Przebudowano starybudynek szkoły w Piotrowicach ioddano go do użytku. Jest 7 klasprzy 3 nauczycielach. W przebudo-wie żywy udział brało społeczeń-stwo Piotrowic, które w czyniespołecznym przepracowało przynim setki godzin wartości kilku ty-sięcy złotych.

Powstał też Społeczny KomitetRozbudowy Szkoły w Lasocicach.Wniosek rozbudowy szkoły przed-łożono na sesji GRN. Po dłuższejdyskusji jednogłośnie radni wyrazilizgodę na pobudowanie nowegodomu mieszkalnego dla nauczy-cieli, a dotychczasowe mieszkaniapostanowiono przebudować naklasy.

Przy Szkole Podstawowej wŚwięciechowie i Lasocicach po-wstały Szkoły Przysposobienia Rol-niczego. Mieszkańcy Niechłoduwykonali w czynie społecznymprace przy budowie drogi we wsi zpolnej na drogę bitą z kamienia,która wiedzie do końca wsi w kie-runku obywatela Peliana B.

Pani Józefa jest emerytowanąnauczycielką, a w zawodzie prze-pracowała 39 lat. Prawie całe za-wodowe życie spędziła w szkole wŚwięciechowie, nic więc dziwnego,że mieszkańcy gminy znają ją bar-dzo dobrze. A uczyła języka rosyj-skiego i języka polskiego. Najpierwukończyła filologię rosyjską w Stu-dium Nauczycielskim, a potem tensam kierunek na UniwersytecieAdama Mickiewicza w Poznaniu.Zdobyła też dyplom tłumacza przy-sięgłego z języka rosyjskiego orazpełniła funkcję kuratora sądowego.Odchodząc na emeryturę byłanauczycielem dyplomowanym.

Józefa Borowiak jest radnątrzecią kadencję. Kiedy rozpoczęłasamorządową działalność, praco-wała jeszcze w szkole. Od po-czątku była w Komisji Kultury iOświaty. Przez dwie kadencje peł-niła funkcję przewodniczącej tejkomisji. Po przejściu na emeryturęuznała, że komisję prowadzić po-winna radna czynna zawodowo.Sama więc zrezygnowała z funkcjiprzewodniczącej i jest członkiemkomisji. W dalszym ciągu jednaknajbliższe są jej problemy oświaty,a także dzieci i rodzin, zwłaszczatych najbiedniejszych.

Przez 12 lat pracy w Radziemożna doskonale poznać gminę.Członkowie Komisji Kultury iOświaty wiele razy odwiedzaliszkoły, przedszkola, świetlice. Do-kumentowali potrzeby tych placó-wek, analizowali możliwościinwestycyjne w poszczególnych

Z wizytą u radnego

wsiach, przenosili problemy środo-wisk na posiedzenia Rady. Zawszewspółpracowali z pozostałymi ko-misjami. Józefa Borowiak z peł-nym przekonaniem mówi więcdziś, że przez te 12 lat, odkąd jestradną, w gminie bardzo dużo sięzmieniło. Właściwie w każdej wsijest coś nowego - powstały drogi ichodniki, są nowe place zabaw iboiska, remontowano szkoły i salewiejskie, stawiano oświetlenie.Gmina jest naprawdę dużo ładniej-sza.

Pani Józefa znana jest w śro-

dowisku ze swojej działalności narzecz osób słabszych, potrzebują-cych pomocy. Wiele razy organi-zowała wyjazdy z darami do DomuDziecka we Wschowie, pomagałarodzinom pokrzywdzonym przezlos, wspierała akcje przygotowy-wania posiłków dla dzieci, rozma-wiała z bezrobotnymi. Zawszestarała się pomóc lub choćby ra-dzić każdemu, kto ze swoim pro-blemem do niej dotarł. Tak jestzresztą do dziś, choć teraz to dzia-łanie nie łączy się już z pracą za-wodową, a właśnie z aktywnościąw Radzie. Zapytana, co jeszczechciałaby udoskonalić lub zmienić,odpowiada, że marzy jej sięścieżka rowerowa do Gołanic inowe większe przedszkole wŚwięciechowie w połączeniu zeżłobkiem – to dla bezpieczeństwa

małych i dużych mieszkańców.Uważa, że należałoby wykorzystaćmiędzynarodowe kontakty z za-przyjaźnionymi gminami dla pod-noszenia kwalifikacji językowychwszystkich grup społecznych-nawet odpłatnie. Mówi też o więk-szym wspieraniu inicjatywpodejmowanych przez emerytów irencistów.

Prywatnie pani Borowiak jestżoną, matką dwóch córek, babcią.Aktualnie opiekuje się najmłod-szym wnuczkiem. Lubi dom,ogród, kuchnię. Kocha przebywaćz bliskimi, a nam zdradziła też, żew wolnym czasie pisze historięswojej rodziny. Chce dzieciom iwnukom zostawić wspomnienia oich korzeniach, o wojennych lo-sach pradziadków i swojej życio-wej drodze.

Kończy się się przebudowa zjazdu z ulicy Śmigielskiej w ulicęRzemieślniczą w Święciechowie. Inwestycja jest finansowanawspólnie z budżetu powiatu i gminy. Zjazd będzie przede wszyst-kim udogodnieniem dla kierowców dużych samochodów ciężaro-wych, które wyjeżdżają z rejonu ulicy Śmigielskiej. Ale podniesieteż bezpieczeństwo wszystkich użytkowników drogi.

Dziś do rozmowy zaprosiliśmy radną józefę Marię Boro-wiak ze Święciechowy.

Page 8: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 8 ] KURIER ŚWIĘ

Tańczyć nowocześnie- Niezbyt dobrze do tego po-

mysłu odniósł się dyrektor szkoły- wspomina Adrian. - Problembył taki, że tam naukę zaczynasię od dziesiątego roku życia, awięc miałbym trzy lata zaległo-ści. Obawiał się, że mogę ich nieodrobić.

Jak się jednak okazało, z za-ległym materiałem poradziłsobie szybko. I tak zostałuczniem OgólnokształcącejSzkoły Baletowej w Poznaniu.

Od tego czasu jego zawo-dowe życie nabrało rozpędu.Wybiegając w przyszłość, regu-larnie występuje w Teatrze Wiel-kim w Poznaniu w spektaklu„Dziadek do orzechów.” Częstowyjeżdża też na konkursy ta-neczne. Brał udział choćby wOgólnopolskim Konkursie Tańcaw Szczecinie, gdzie występowałbędąc uczniem piątej klasy ba-letowego liceum.

Znany w całej Polsce W ubiegłym roku pojechał do

Szczecina, gdzie odbyły się eli-minacje do emitowanego przezTVN programu „You canDance”. Poradził sobie znakomi-cie. Lecz nie do pokonania oka-zała się jedna przeszkoda.

- Organizatorzy konkursustwierdzili, że mają ze mną pro-

Podobno szczęśliwi są ci, którzy wiedzą, co w życiu chcą robić. Do takich osób bez wątpienia należy Adrian Radwański z Lasocic.On chce zawodowo tańczyć. I konsekwentnie dąży do tego celu. Uczy się w szkole baletowej, występuje w konkursach. Tańczył wła-ściwie zawsze. już, gdy był w przedszkolu, mama Beata woziła go do Leszna, gdzie od lat funkcjonuje Zespół Taneczny Iskierki. Zzespołem jeździli na występy po całej Polsce. Między innymi pięć lat temu gościli w Gorzowie Wielkopolskim. Tam na Adriana zwró-ciła uwagę nauczycielka szkoły baletowej z Poznania. Orzekła, że ma talent i chciałaby, aby się u nich uczył.

blem - wspomina Adrian. -Byłem bowiem za młody, onichcieli tam osób, które mająponad dwadzieścia lat. Dlatego,mimo że eliminacje przeszed-łem, w konkursie nie wystąpi-łem.

Jeszcze w Szczecinie otrzy-mał SMS-a od mamy, która do-wiedziała się, że Polsat ogłosiłcasting do konkursu „Tylko ta-niec” (Got To Dance). Raptemtydzień po szczecińskich elimi-nacjach Adrian wziął udział wkolejnych i ponownie poradziłsobie bardzo dobrze. W efekciewidzowie mogli oglądać jego wy-stępy w tej stacji.

To jednak tylko część jegokariery. Wiosną tego roku zna-lazł się w dziesiątce tancerzy,którzy zakwalifikowani zostali dopolskiego finału ”Eurowizji dlaMłodych Tancerzy.” Finał ogól-noeuropejski odbędzie się wGdańsku.

Eliminacje krajowe zorgani-zowano w kwietniu w Warsza-wie. W polskiej stolicy Adrianmiędzy innymi wziął udział wkonferencji prasowej w TVP Kul-tura oraz wystąpił w programie„Kawa czy herbata?” W „Euro-wizji dla Młodych Tancerzy” tań-czył do utworu CzesławaNiemena „Dziwny jest ten świat.”

Wcześniej, bo w styczniutego roku, odniósł sukces mię-dzynarodowy. W Budapeszcieodbył się konkurs choreogra-ficzny „Soloduo”. Występowali wnim młodzi artyści z całej Eu-ropy. On tym razem tańczył wduecie wraz z koleżanką zeszkoły Joanną Polowczyk.Otrzymali wyróżnienie oraz na-grodę specjalną. Ta nagroda tokolejny wyjazd na Węgry, gdziewraz z innymi tancerzami i cho-reografami tworzyć będą mu-zyczny spektakl.

Pamięci wielkiego muzyka Bardzo ceni też inną na-

grodę. Już po występie w Euro-wizji wziął udział wOgólnopolskim Konkursie Bale-towym w Gdańsku. Został tamwyróżniony za wyraz sceniczny ikreację sceniczną. Otrzymał na-grodę Polskiego Teatru TańcaEwy Wycichowskiej.

- Uważam, że to najlepszyteatr tańca w Polsce - mówi. -Przy tym sąsiaduje z nasząszkołą. Tamtejsi tancerze prze-chodzą przez nasz dziedziniec.I nie ukrywam, że moim marze-niem jest, by po zdanej maturzewłaśnie tam pracować. Pani Wy-cichowska już rozważa mojąkandydaturę. Wypada mi tylko wto wierzyć i ciężko pracować, bysię tam znaleźć.

Dodamy do tego, że EwaWycichowska nie szczędziAdrianowi publicznych pochwał ikomplementów.

A Adrian ma jeszcze inneplany na najbliższy okres. Pod-czas warszawskich występówpoznał Małgorzatę Niemen.

- Podobał jej się mój taniec, aja zawsze interesowałem sięmuzyką Czesława Niemena -opowiada. - Rozmawialiśmydługo, mówiłem, że bardzochciałbym przygotować spektaklmuzyczny z wykorzystaniemjego utworów. Pani Niemen tenpomysł przypadł do gustu, obie-cała wsparcie i pomoc. Przy tymzaproponowała, aby premieraspektaklu odbyła się w styczniu

przyszłego roku, wtedy bowiem przy-pada dziesiąta rocznica śmierci jej męża.Mam zamiar ten cel zrealizować

Dziś uczeń, jutro nauczycielW maju Adrian ukończył osiemnaście

lat, a więc za rok czeka go matura. Copo niej? Jeszcze raz podkreśla, że jegomarzeniem jest, by przyjęła go do pracyw swoim teatrze Ewa Wycichowska. Wogóle z tańcem ma zamiar związaćswoje życie prywatne i zawodowe. Przyczym kariera tancerza trwa dość krótko.Później chciałby uczyć młodych adeptówtańca. Dlatego po maturze zamierza stu-diować zaocznie pedagogikę baletu wWarszawie. Na szczęście z Poznania doWarszawy podróż trwa tylko około trzechgodzin.

Bo też w Poznaniu spędza większośćczasu, mieszka tam w akademiku przyswoim liceum. Lecz gdy tylko ma trochęwolnego czasu, chętnie przyjeżdża dodomu w Lasocicach. Jeszcze jednaważna sprawa to rodzaj tańca, który naj-bardziej go interesuje.

- To taniec współczesny. Balet jestbardzo ciekawy, lecz specjalnie nigdymnie nie fascynował. Za to nowoczesnerytmy tak. I właśnie dlatego mam zamiarpoświęcić się właśnie tańcowi współ-czesnemu - kończy.

DAMIAN SZYMCZAK(na zdjęciach Adrian z mamą oraz w cza-sie występów)

Page 9: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 9 ] CIECHOWSKI

Podsumowanie u emerytów

WYJAŚNIENIE do artykułu „Sporna droga” zamieszczonego w numerze 17 „Kuriera Święciechowskiego”.

Przedstawione w ww. artykule głosowanie radnych powiatu lesz-czyńskiego nad projektem inwestycji drogowych na 2013 rok sugeruje(tak odebrali to czytelnicy), iż Przewodniczący Rady Powiatu MarianMielcarek głosując za projektem był przeciw modernizacji ul. Henrykow-skiej w Przybyszewie – co jest nieprawdą. Projekt Uchwały został przy-jęty dopiero po zapewnieniu przez Starostę Leszczyńskiego i WójtaGminy Śwęciechowa, że ww. ulica będzie utwardzona wspólnie w 2014roku. Nie rozumiem, jaki cel miało przytoczenie imienne wyniku głosowańnad inwestycjami powiatowymi. Stwierdzam, iż radny Remigiusz Lecie-jewski głosując przeciw programowi inwestycji na rok 2013, jest przeciwinwestycjom takim jak: zjazd z ul. Śmigielskiej w Rzemieślniczą w Świę-ciechowie (obecnie w realizacji), odwodnieniu terenu przy ul. Produkcyj-nej w Święciechowie oraz powierzchniowego utrwalenia drógasfaltowych w Lasocicach i Przybyszewie, uszkodzonych podczas bu-dowy kanalizacji. Nadmieniam, iż problem utwardzenia ul. Henrykow-skiej w Przybyszewie został poruszony po raz pierwszy przez radnychpowiatowych na mój wniosek kilka lat temu, gdy pełniłem funkcję WójtaGminy Święciechowa (istnieją dokumenty, które to potwierdzają). Obie-cuję, iż jako Przewodniczący Rady Powiatu dołożę wszelkich starań, abyul. Henrykowska w 2014 roku została utwardzona.

Muszą też być spełnione następujące warunki:1.Droga musi być czasowo przejęta przez Gminę Święciechowa.2.Złożony wniosek przez gminę do Urzędu Marszałkowskiego o dofi-

nansowanie tej inwestycji.3.Brakującą kwotę dołoży Powiat Leszczyński.

Z poważaniemPrzewodniczący Rady Powiatu Leszczyńskiego

mgr inż. Marian Mielcarek

Sprawozdanie z działalności przed-stawiła przewodnicząca Zarządu Stefa-nia Gajewska. Przypomniała, że wŚwięciechowie Związek Emerytów,Rencistów i Inwalidów powstał w 1970roku. Od tego czasu odbyło się więc już8 zebrań sprawozdawczo – wybor-czych. Do Oddziału Rejonowego należączłonkowie z gmin Święciechowa i Wło-szakowice oraz z miasta Leszna.

Aktualnie święciechowski Związekliczy 333 członków. Jest to o 60 osóbmniej niż 5 lat temu. Stan liczebnyzmniejsza się z wielu powodów, niektó-rzy odchodzą na zawsze, inni chorują,jeszcze inni rezygnują z członkostwa. Agłównymi celami działalności Związkujest budowanie więzi między ludźmi,niesienie pomocy potrzebującym, dba-łość o godne życie ludzi starszych. Rea-lizują je aktywiści związkowi, częstoodznaczani i nagradzani. Im należą sięserdeczne słowa podziękowania.

Stefania Gajewska przedstawiła ze-branym sprawozdanie z najważniej-szych działań Związku. Otóż główniepolega ono na organizacji najróżniej-szych imprez. A są to spotkania, wy-jazdy, wycieczki. Co roku Zarząd wstyczniu zaprasza swoich członków naspotkania noworoczne, w maju z okazjiŚwiatowego Dnia Inwalidy, oraz na paź-dziernikowe Dni Seniora. Każdorazowouczestniczy w nich około 200 osób. Za-

Bardzo uroczysty charakter miało spotkanie emerytów, któreodbyło się 16 maja w Święciechowie. Było to bowiem zebra-nie sprawozdawczo – wyborcze, które podsumowywałoostatnie pięć lat działalności Zarządu Oddziału RejonowegoPolskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. W cza-sie zebrania wybrano też nowe władze Związku.

wsze są wówczas występy artystycznei poczęstunek. Jest też okazja do roz-mów i wspomnień. Te spotkania moż-liwe są dzięki pomocy SamorządowegoOśrodka Kultury i Urzędu Gminy. Bar-dzo dobrą formą wypoczynku okazałysię wycieczki. Emeryci najchętniej zapi-sują się na wyjazdy jednodniowe lub kil-kudniowe. Byli w Bieszczadach,Karpaczu, Zakopanem, Częstochowie,Licheniu, Kotlinie Kłodzkiej, a także nawystawie kwiatów w Książu oraz w Nie-mczech. Wyjeżdżali też do teatru, kina,operetki. Około 50-osobowa grupa ko-rzysta z wczasów w Świnoujściu.Wszyscy wspominają piękny koncertAlicji Majewskiej, na który emerytów za-prosił święciechowski Ośrodek Kultury.Ten koncert odbył się w ubiegłym roku zokazji Dnia Seniora.

Członkowie Związku pamiętają ostarszych osobach, które ze względu nastan zdrowia nie mogą uczestniczyć wspotkaniach i wyjazdach. Odwiedzająich w domach, zwykle z małym upomin-kiem, kwiatami, dyplomami. Pomagająteż w uzyskaniu dla nich świadczeń re-habilitacyjnych, turnusów sanatoryj-nych, wczasów. Od kilku lat prowadząrównież Zapomogową Kasę Pogrze-bową. Aktualnie ubezpieczonych wkasie jest 25 członków, a przez minione5 lat wypłacili prawie 6 tysięcy złotych.Przy Związku istnieje Zespół Śpiewaczy

Razem Raźniej. Pracuje w DługiemStarem i liczy 20 osób. Ich występy cie-szą się ogromnym powodzeniem i to nietylko w gminie, ale i w powiecie. Zespółbierze udział w konkursach, przeglą-dach, występuje na wielu lokalnych im-prezach.

Przewodnicząca Związku w czasieswojego wystąpienia podkreślała, żetak różne formy działalności możliwe sądzięki zaangażowaniu wszystkichczłonków Zarządu, Komisji Socjalnej, atakże grupowych w poszczególnychmiejscowościach. Emeryci mają teżwsparcie władz gminy, powiatu, a takżeCentrum Pomocy Rodzinie. Wiele im-prez organizuje dla nich Samorządowy

Ośrodek Kultury. Wszystkim StefaniaGajewska serdecznie dziękowała.

VIII Rejonowy Zjazd Delegatów Od-działu Rejonowego Polskiego ZwiązkuEmerytów, Rencistów i Inwalidów wy-brał nowe władze. Do Zarządu weszły:Stefania Gajewska (przewodnicząca),Stanisława Warszawska, Wanda Szy-wała, Jadwiga Żukowska, BogusławPindara, Janina Pieczyńska. RejonowąKomisję Rewizyjną tworzą: StanisławaWitkowska (przewodnicząca), Zofia Ar-mata i Alfreda Sowa. Natomiast dele-gatkami na Zjazd OddziałuOkręgowego w Poznaniu zostały Stefa-nia Gajewska i Stanisława War-szawska.

Nowe władze Związku

W trakcie ostatniego majowego spotkaniawystąpiły dzieci z Zespołu Szkół w Święciechowie

oraz młodsza grupa Maryni.

Page 10: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 10 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKIBieg po uśmiech Karoliny

Szkołę w Długiem Starem odwiedził ksiądz Tomasz Ren. Jest on prze-wodniczącym szkolnych kół Caritas działających na terenie ArchidiecezjiPoznańskiej. Gość opowiedział uczniom o działalności tych kół i zainicjo-wał powstanie Caritasu w szkole w Długiem Starem.

Pod koniec kwietnia 31-osobowa grupa uczniów z klas IVb i Vb szkoły zeŚwięciechowy wzięła udział w kręglarskim turnieju. Turniej odbył się na krę-gielni KS Polonia Leszno. Dzieci rywalizowały w czterech zespołach. Zwy-ciężyli oczywiście ci, którym sprzyjało szczęście i mieli najlepsze rezultatypunktowe. Jednak nie zwycięstwo było najważniejsze w tej imprezie. Cho-dziło przede wszystkim o dobrą zabawę, miło spędzony czas i zapoznaniesię z nową dyscypliną sportu. Po dwugodzinnym turnieju wszyscy uśmiech-nięci, zadowoleni i bogatsi o nowe doświadczenia wrócili do szkoły.

Wtorek, 14 maja, zapisał się w pamięci chórzystów ze szkoły w DługiemStarem i Lasocicach. Śpiewacy wzięli udział w XXII Ogólnopolskim Kon-kursie Piosenki Religijnej w Śremie. Uczestnicy prezentowali przygoto-wany repertuar w poszczególnych kategoriach wiekowych. Ze względuna liczne grono uczestników tegoroczny Śremsong trwał 4 dni i zwień-czony został konkursem galowym, na którym Maciek Włodarczak z klasyV otrzymał wyróżnienie za swój występ solowy. Chłopak zebrał pochwałyod jurorów za dużą wrażliwość muzyczną, a cały zespół chóralny – gra-tulacje za ładną kulturę emisji. Chórzystów do występów przygotowałaHanna Markowska. Gratulujemy i czekamy na kolejne sukcesy

Już po raz trzeci młodzież zPrzybyszewa zorganizowała „Biegpo uśmiech Karoliny”. Jest to cha-rytatywna impreza sportowa, wczasie której chętni zbierają pie-niądze dla chorej dziewczynki z ichwsi. Jak zawsze bieg zgromadziłsporo osób. Na starcie przy siedzi-bie ZMW stanęło ponad stu biega-czy. Wszyscy dobiegli do mety,która miała miejsce na boisku Orlik

w Przybyszewie. Tam odbyły sięrównież mecze piłkarskie orazfunkcjonował kącik dla dzieci. A dogrupy biegaczy dotarła też Karo-lina. Pomogli jej w tym maratoń-czycy z Leszna. Na rehabilitacjęzebrano 1010 złotych, a więc wię-cej niż w roku ubiegłym. Karolinaza każdą przekazaną złotówkęserdecznie dziękuje.

W poniedziałek, 10 czerwca, na boisku szkolnym Zespołu Szkół wŚwięciechowie odbędzie się zbiórka elektroodpadów. Wszyscy, którzyposiadają w swoich domach zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny,mogą się pozbyć problemu i przy okazji zrobić coś dobrego dla dzieci iśrodowiska. Po zakończeniu zbiórki sprzęt zostanie odebrany przez Sto-warzyszenie Nowoczesna Wielkopolska, które wraz z firmą City Recyclings. c. specjalizuje się w utylizacji elektrośmieci. Zebrany sprzęt będzie pod-dany specjalistycznemu recyklingowi, a pieniądze uzyskane w ten spo-sób zostaną przekazane na dożywianie dzieci ze szkół i ośrodkówpomocy. Będzie też szansa na nagrodę, ponieważ akcja zbierania elek-tryczności odbywa się na zasadzie konkursu. To już jego druga edycja.Wygra szkoła, która zbierze najwięcej odpadów.

Zbiórka elektrośmieci

W środę, 15 maja, na zaprosze-nie Samorządowego OśrodkaKultury w Święciechowie gościłpoznański podróżnik KrzysztofKryza. Pan Krzysztof znany jestz samotnych kilkumiesięcznychwypraw w różne strony świata.Do tej pory zwiedził m. in.: Rosję,Kamczatkę, Mongolię, Indo-nezję, Afrykę Zachodnią i Ame-rykę Południową. Zpublicznością podzielił się wra-żeniami z podróży do Afryki i naSyberię. Ciekawie opowiadał oróżnorodności tych rejonówświata zarówno pod względembogactwa architektury, jak i kul-tury. By przybliżyć zgromadzo-nym gościom dalekie kraje,pokazywał wiele zdjęć. Publicz-ność była zachwycona bardzociekawym i sympatycznym spot-kaniem. Brali w nim udziałuczniowie klas gimnazjalnych zeŚwięciechowy.

Page 11: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 11 ]KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

* Uczniowie Zespołu Szkół w Lasocicach (Amanda Turko-wiak, Sandra Turkowiak, Michalina Ławniczak, Andrzej Kra-jewski, Weronika Linka, Weronika Matuszewska) iŚwięciechowy (Tymoteusz Frąckowiak, Jakub Mroziński,Paweł Szczepaniak, Roman Zubaczyk, Dawid Pawlak, Hu-bert Pietrucha) uczestniczyli w I Konferencji „Odnawialneźródła energii – przyszłością ziemi”, która odbyła się w Wy-ższej Szkole Humanistycznej w Lesznie. Program konferen-cji był bardzo bogaty i uczniowie mogli dowiedzieć się orozwoju energetyki z wykorzystaniem odnawialnych źródełenergii w Polsce, o kolektorach słonecznych. Mogli zadawaćpytania i poszerzyć swoją wiedzę na ten temat.

* 13 maja Klub Europejski działający przy Gimnazjum nr 9w Lesznie zorganizował konkurs wiedzy o Unii Europejskiej wramach obchodów Dnia Europy. Europe Direct – Poznańprzygotował pytania konkursowe i nadzorował prawidłowyprzebieg konkursu. W konkursie brali udział uczniowie gim-nazjów z powiatu leszczyńskiego. Szkołę z Lasocic repre-zentowali: Michalina Ławniczak, Piotr Gross i AndrzejKrajewski, przygotowani przez Magdalenę Szymanek.

* Od lutego do maja szkoła w Lasocicach uczestniczyła wzajęciach profilaktycznych pt. „Bądź zdrów”. Jest to programkształtujący postawy prozdrowotne młodzieży. Uczniowiegimnazjum uczestniczyli w czterech spotkaniach z pracowni-kami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, pod-czas których zdobywali wiedzę z zakresu AIDS i HIV,anoreksji i bulimii, zapobiegania paleniu papierosów orazpiciu alkoholu. Udział w zajęciach nie tylko poszerzył wiedzęuczniów, ale także zaowocuje ich bezpieczeństwem i lepszymzdrowiem. Program finansowany jest przez Urząd Gminy.

* Uczniowie klas szóstych szkoły podstawowej i gimnaz-jum mieli możliwość uczestniczenia w spotkaniu z Hanną Ję-drzejewską, która pracuje w leszczyńskim Monarze i wZakładzie Karnym w Rawiczu. Pani Hanna pomaga osobomuzależnionym od narkotyków i alkoholu. Podczas zajęć po-wiedziała uczniom, jak dochodzi do uzależnienia oraz jakieskutki powoduje używanie substancji psychoaktywnych.

Warto wspomnieć także, że wiedzę na ten temat zdobylitakże rodzice, którzy również uczestniczyli w spotkaniu zHanną Jędrzejewską.

* W Gminnym Centrum Kultury w Krzemieniewie odbył sięX Regionalny Przegląd Piosenki Dziecięco-Młodzieżowej –PRYMA – Garzyn 2013. Tegoroczna PRYMA ze względu najubileuszową edycję miała wyjątkową oprawę. W pierwszymdniu odbywały się przesłuchania konkursowe, w którychuczestniczyli uczniowie szkoły w Lasocicach: Bianka Frącko-wiak, Alicja Wajs, Rozalia Ławniczak, Izabela Jankowiak, Ja-goda Dąbrowska, Dominika Pietrzak i Kacper Walczak,przygotowani przez Agnieszkę Pawełczyk. Natomiast w dru-gim dniu miał miejsce koncert laureatów, podczas któregozostały ogłoszone wyniki i wręczone nagrody. Na sceniewspólnie z laureatami wystąpił Grzegorz Wilk (laureat„Szansy na sukces”, wokalista popularnych programów roz-rywkowych, m. in. „Jaka to melodia?”). Warto podkreślić, żeuczniowie lasocickiej szkoły wśród wielu wspaniałych woka-listów zajęli III miejsce w kategorii: grupa wokalna do 11 lat.Serdecznie gratulujemy!

* W szkole w Święciechowie odbywały się warsztaty kuli-narne. Dzieci klas drugich oraz ich starsi koledzy z klas IV –VI przygotowali pyszną, kolorową pizzę i muffinki z jabłkiem.Podczas lekcji gotowania dzieci zapoznały się z podstawo-wymi zasadami BHP obowiązującymi przy pracach kuchen-nych, zasadami zdrowego odżywiania oraz doboruodpowiednich składników. Uczniowie poznali kilka prostychprzepisów, które z drobną pomocą rodziców będą mogli wy-konywać w kuchni w swoim domu.

* W poniedziałek, 20 maja, Samorząd Uczniowski SzkołyPodstawowej w Święciechowie zorganizował turniej gry wringo dla klas IV-VI. Walczyły one o punkty do ogólnej klasy-fikacji rocznego konkursu o tytuł Super Klasa 2013. Najwięcejzwycięskich meczów rozegrała klasa VIa, która zajęła pierw-sze miejsce i 40 pkt. Drugie miejsce przypadło klasie IVb,która zdobyła 30 pkt, na trzecim miejscu znalazła się klasaVa zdobywając 25 pkt. Klasy Vb, VIb i IVa zdobyły odpo-wiednio 20, 15, 10 pkt.

KRÓTKO * KRÓTKO * KRÓTKO

Dziś dwie kolejne pozycje warte prze-czytania.

„Zostań przy mnie” – Coben HarlanMegan jest na pozór typową panią domu

z przedmieścia. Jednak ma za sobą bujnąprzeszłość, która nie daje jej spokoju. Raybył kiedyś wybitnie uzdolnionym fotorepor-terem, a teraz pracuje w agencji dostarcza-jącej fotografów udających paparazzi dlaludzi pozujących na ważne osobistości.Sfrustrowany zajęciem, które uważa za dnoswojej zawodowej kariery, topi w alkoholugorycz i ból dramatu z przeszłości. Broomejest detektywem, któremu nie daje spokojudawna sprawa zagadkowego zniknęciaprzykładnego ojca rodziny. Chociaż od tam-tego wydarzenia minęło już siedemnaścielat, a on niedługo przechodzi na emeryturę,wciąż prowadzi śledztwo, w które głębokozaangażował się osobiście. Te trzy osobyłączy rozczarowanie życiem i skrywane se-krety, których istnienia nie podejrzewająnawet ich najbliżsi. Tajemnice, które terazmogą wyjść na jaw, rujnując ich życie. Wkonfrontacji z mroczną stroną pozornie nud-nego życia amerykańskiego przedmieścia,pokusami, desperacją i żądzami kryjącymisię za fasadą codzienności, wszyscy trojeodkrywają, że przeszłość nie umarła, a oniwcale nie chcą o niej zapomnieć. Losy tychtrzech osób splatają się ze sobą, powoli do-prowadzając do odkrycia straszliwej prawdy.

„Z innej bajki” – Picoult jodiOpowieść o pierwszej miłości z baś-

niowym wątkiem w tle zachwyci czytel-nika bez względu na wiek. Jodi Picoultpo raz pierwszy w duecie z córką!

Prawdziwe bajki nie są dla ludzi osłabych nerwach. Dzieci są ściganeprzez wilki i zjadane przez czarownice;kobiety zapadają w śpiączkę i padająofiarą niegodziwych członków rodziny.Ale cały ten ból i męczarnie wynagra-dza im zakończenie: długo i szczęśli-wie. Nieważne, że na półrocze dostałaścztery minus z francuskiego i jako je-dyna dziewczyna w szkole nie maszpary na bal semestralny. Długo i szczę-śliwie to balsam na rozkołatane serce.

Piętnastoletnia Delilah McPhee mapecha. Nielubiana przez rówieśników,najchętniej siedziałaby z nosem wksiążce. Pewnego razu czyta bajkę oOliverze, księciu spryciarzu – i kuswemu zdziwieniu nie może się od niejoderwać. Któregoś dnia słyszy głos pły-nący z kartki i dowiaduje się, że książęplanuje ucieczkę. Czy Delilah pomożeOliverowi wydostać się z bajki? Amoże… sama się w niej znajdzie?

„Z innej bajki” to dwudziesta po-wieść Jodi Picoult, autorki światowychbestsellerów, a zarazem jej pierwszaksiążka dla młodzieży. Powstała przywspółudziale jej nastoletniej córki Sa-manthy, według pomysłu tej ostatniej.

Bibliotekarz radzi

W drugiej połowie kwietnia uczniowie zeszkoły w Lasocicach uczestniczyli w elimi-nacjach powiatowych OgólnopolskiegoTurnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogo-wym. Zawodnicy mieli kilka zadań do wy-konania. Pierwsze polegało na rozwiązaniupisemnego testu dotyczącego znajomościprzepisów ruchu drogowego. Drugim za-daniem było pokonanie rowerowego toruprzeszkód. Następnie sprawdzano umie-jętności poruszania się po miasteczkuruchu drogowego. Ostatnie zadanie doty-czyło udzielenia pierwszej pomocy. Dru-żyna ze szkoły w Lasocicach w składzie:Katarzyna Bachorska, Dominika Sibińska iMateusz Adamiak zajęła III miejsce wśródszkół podstawowych powiatu leszczyń-skiego. Gratulujemy!

W szkole w Lasocicach zorgani-zowano „Dzień Czerwonego Noska”.Wrzucając do puszki symboliczne 2zł uczniowie wspierali podopiecznychFundacji Dr Clown, która niosącuśmiech pomaga dzieciom przeby-wającym w szpitalach oraz osobomstarszym z Domu Seniora w Lesznie.Dzieci z jednej strony pomagały, zdrugiej wspaniale się przy tym bawiły.Już po pierwszej przerwie na każdejtwarzy zagościł uśmiech i rzecz oczy-wista - czerwony nosek. A zakładającczerwony nosek na lekcji uczniowiebyli zwolnieni z odpowiedzi ustnych.Zebrali 223 zł 10 groszy. Akcja tazostała uwieczniona pamiątkowymzdjęciem.

Page 12: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 12 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Prawdziwe historie

Ja tej pracy w mieście nie do-stałam. Przestałam więc jeździć,no i przestałam widywać Krzysz-tofa, ale już wtedy wiedziałam, żemiędzy nami zaiskrzyło. Nie wiem,czy to była miłość, czy tylko zauro-czenie, jednak często o nim my-ślałam. On chyba również, bo jaksię później dowiedziałam, próbo-wał mnie nawet znaleźć. Ale życiepisze swoje scenariusze.

Moja mama trafiła do szpitala.Leczyła się tam przez kilka ty-godni. Na sąsiednim łóżku leżałapani Katarzyna. Któregoś dnianagle zobaczyłam przy niejKrzysztofa. Poszliśmy na kawę,przegadaliśmy prawie dwie go-

Krzysztofa poznałam zaraz po maturze. Szukałam wtedypracy i jeździłam do pobliskiego miasteczka. On wsiadał dotego samego autobusu, tyle że kilka przystanków dalej. Naj-pierw tylko się mijaliśmy, ale po kilku tygodniach zaczęliśmymówić sobie „dzień dobry”. Potem zdarzało się, że zamie-nialiśmy ze sobą kilka zdań.

dziny. I tak to się zaczęło. Dzisiajpowiedziałabym, że zaczęliśmy zesobą chodzić. To były naprawdępiękne dni. Zwyczajnie się zako-chałam. Krzysztof był ode mniesześć lat starszy, miał pracę,chyba nawet sporo pieniędzy, bonigdy nie oszczędzał, lubił wy-jazdy. Wtedy nie zastanawiałamsię, dlaczego tak dużo jeździmy.Właściwie co tydzień gdzieś mniezabierał. Zwiedziliśmy mnóstwociekawych miejsc. Najpierw jeździ-liśmy pociągami, a kiedy Krzysztofkupił samochód, wybieraliśmy sięw podróże autem. Twierdził, żechce mi pokazać Polskę. A jabyłam szczęśliwa.

Chyba powinnam się zastano-wić, dlatego Krzysztof nie chciał minic powiedzieć o pani Katarzynie.Przychodził do niej do szpitala,więc pewnie była dla niego kimśważnym. Ale on bagatelizowałmoje pytania. Mówił, że to zna-joma, że tylko pomaga koledze wopiece nad mamą, że nie mam sięprzejmować jego obowiązkami. Adla mojej mamy był bardzo dobry.Pamiętam, jak przywoził jedzeniez miasta, jak pomagał sprzątać po-dwórze, jak zabierał mamę do le-karza. Nieraz przyłapałam ich, gdyrozmawiali o moim ślubie. BoKrzysztof planował nasz ślub. Coprawda termin uroczystości ciąglesię przesuwał, ale wesele miałobyć duże, takie z orkiestrą, dlacałej rodziny.

Szok przeżyłam pewnej nie-dzieli, kiedy na imprezie w sąsied-niej wsi spotkałam dawnychznajomych. Rozmawialiśmy trochęi nagle zapytali, czy teściowaKrzysztofa jest już zdrowa. Niewiedziałam, co powiedzieć. Jakateściowa? Przecież jeszcze niebyło ślubu. O czym oni mówią? Amówili o pani Katarzynie. To byłaich daleka krewna. Rzadko się wi-dywali, ale wiedzieli, że była wszpitalu, że rodzina bardzo się onią martwiła. Słyszeli, że poznałamKrzysztofa i byli pewni, że zaprzy-jaźniłam się z jego żoną. No boprzecież po co bym się z nim spo-tykała? Myśleli, że moja mama ipani Katarzyna także się widują iodwiedzają. Takie szpitalne znajo-mości czasem trwają latami. Zapy-tali więc szczerze, bez żadnychzłośliwości. Po prostu chcieli wie-dzieć, co tam u pani Katarzyny.

Cały świat mi się zawalił. MójKrzysztof mnie oszukiwał. Ponaddwa lata przyjeżdżał do mojegodomu i ciągle kłamał. Zbudowałsobie jakieś drugie, inne życie,które przecież nie było prawdziwe.Dlatego tak w nim ciągle uciekał.Zabierał mnie daleko w Polskę,żeby nie spotkać znajomych, nieoglądać miejsc, w których bywał zrodziną, nie odwoływać się dowspomnień. Tworzył jakąś innąrzeczywistość, a ja nic o tym niewiedziałam. Jak mógł tak żyć?

Zastanawiałam się czasem,czy gdyby Krzysztof od początkupowiedział mi, że ma żonę idziecko, ale pokochał mnie - czyzostałabym z nim? Nie wiem. Dlamnie rodzina i bliscy zawsze byli

najważniejsi. Czy umiałabym ode-brać męża i ojca tamtej rodzinie?Czy miłość zniosłaby taką próbę?Dziś wiem, że dobrze się stało, żenie musiałam tego sprawdzać. Poprostu rozstałam się z Krzyszto-fem. Jak bardzo to przeżyłam, wietylko moja mama. Mieszkałyśmywe dwie, więc byłyśmy sobie na-prawdę bliskie. Bez niej bym sobiechyba nie poradziła. Jeszcze przezdługie miesiące wydawało mi się,że tamte dwa lata z Krzysztofembyły prawdziwe, a nie życie bezniego. Nie wiedziałam, gdzie jestprawda, gdzie kłamstwo. Komuwierzyć, a kogo unikać. Leczyłamsię.

Moja mama zawsze powta-rzała, że co cię nie zabije, to cięwzmocni. Ta dewiza w moim przy-padku naprawdę się sprawdziła.Stałam się mocniejsza i wrażliw-sza. Może więc tak właśnie miałobyć. Powiem więc na koniec, żewyszłam za mąż, mam rodzinę.Kocham.

I jeszcze jedna sprawa. Jakieśtrzy lata temu spotkałam Krzysz-tofa. Szedł po drugiej stronie ulicy.Nie był sam, trzymał za rękę ko-bietę. To nie była jego żona. A więcszukał przygód dalej? Jak to do-brze, że nie on idzie ze mną przezżycie.

SPISAŁA HALINA SIECIŃSKA

KURIER ŚWIęCIECHOWSKI Miesięcznik Samorządowy Gminy ŚwięciechowaWydawca: Samorządowy Ośrodek Kultury w Święciechowie Red. naczelny: Marek Tulewicz. Kontakt do Redakcji: tel. 65 5330691Redaktorzy: Halina Siecińska i Ewelina KoniecznaRedakcja: SOK w Święciechowie, ul. Śmigielska 1A, 64-115 ŚwięciechowaInternet: [email protected]ład: Halpress - www.halpress.eu Przesyłanie materiałów i numery archiwalne: www.swieciechowa.eu

DRUK: HAF Leszno

POŁOŻNAŚRODOWISKOWO – RODZINNA

CERTYFIKOWANY DORADCA LAKTACYjNYmgr HALINA KOŁODZIEjEK

*kontrakt z NFZ*wizyty domowe*opieka nad ciężarną od 21 tygodnia ciąży*opieka nad noworodkiem i położnicą

Tel: 605-135-610

Page 13: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 13 ]KURIER ŚWIĘCIECHOWSKIHOROSKOP

Baran 21.03-19.04Los wystawi Twoją cierpliwość

na próbę. Na sfinalizowanie pewnejsprawy będziesz musiała poczekać.Ale ostatecznie dobrze się skończy.Pod koniec miesiąca spodziewaj sięzmian w pracy.

Byk 20.04-20.05Przed Tobą interesujący okres w

sprawach towarzyskich. Sporo spot-kań, a być może nawet wyjazd. Niezaniedbuj rodziny. Ktoś z bliskich bę-dzie Cię teraz potrzebował.

Bliźnięta 21.05-21.06Czas zadbać o relacje z partne-

rem. Przez liczne obowiązki możesznie zauważyć, że się oddalacie. Wy-jedźcie gdzieś wspólnie albo chociażod czasu do czasu spędzajcie wie-czór tylko we dwoje.

Rak 22.06-22.07Ostatnie tygodnie były dość pra-

cowite, więc czas na relaks. Od-pocznij trochę i naładuj akumulatory.A potem rozwiąż pewną rodzinnąsprawę. Wszystkim będzie łatwiej.

Lew 23.07-22.08Zapomnij o rozrywkach, bo właś-

nie teraz w firmie przybędzie obo-wiązków. Ktoś nowy trochęzamiesza. A w uczuciach niespo-dzianka. Chyba się zakochasz.

Panna 23.08-22.09Twoje zamiłowanie do porządku

może Ci uprzykrzyć życie. Niewszystko musisz zrobić od razu i niekażdy musi akceptować Twoje po-mysły. Odpuść czasem i rozerwij się.

Waga 23.09-22.10Pamiętaj, że „słomiany zapał” nie

jest najlepszą cechą pracownika.Nie zniechęcaj się, jeśli nawet cośnie będzie Ci wychodzić.

Skorpion 23.10-21.11Możesz spodziewać się trochę

kłopotów, ale pomogą Ci przyjaciele.Dzięki temu Wasze relacje będąjeszcze lepsze. Nie przesadź z wy-datkami, wkrótce pieniądze będą Cibardzo potrzebne.

Strzelec 22.11-21.12W Twoim życiu pojawi się osoba,

która od razu wywrze wpływ na to,jak postrzegasz rzeczywistość. Taznajomość przerodzi się w głębokązażyłość. Załatw zaległe sprawy wpracy.

Koziorożec 22.12-19.01Ktoś będzie chciał napsuć krwi

Twojej rodzinie, ale Ty oczywiście nato nie pozwolisz. Jeszcze raz okażesię, co tak naprawdę jest ważne.Spodziewaj się przypływu gotówki.

Wodnik 20.01-18.02Stan Twojego konta nieoczeki-

wanie poprawi się. Jeśli uznasz, żewarto pieniądze w coś zainwesto-wać, to teraz jest najlepszy moment.W domu trochę zamieszania wpro-wadzi pewna ważna wiadomość.Będzie radosna.

Ryby 19.02-20.03Unikaj konfliktów, bo teraz naj-

bardziej potrzebny Ci będzie spokój.Ktoś z bliskich poprosi Cię o pomoci będziesz musiała całkowicie mu siępoświęcić. Zdrowie dobre.

(: (: HUMOR :) :)

Rozmowa kolegów w kawiarni:- Wiesz Czesław, że chyba

każdy człowiek ma jakieś nawyki.- Taaaa, naprawdę? A ja też

mam?- Tak. Ty Czesław, na przykład,

zawsze mieszasz herbatę prawąręką.

- No i co z tego?- A większość ludzi używa ły-

żeczki....***

Dwie przyszłe panny młoderozmawiają ze sobą przy kawie:

- A ty wiesz, jakie zdolności sąnajbardziej cenione u mężczyzn?

- No, jakie?- Kochana, przede wszystkim

to są zdolności płatnicze.***

Pracownik prosi szefa o urlop.- Urlop?! Panie, jaki urlop?

Cały rok pracuje pan przy otwar-tym oknie i jeszcze się panuurlopu zachciewa?

Sałatka z seleremProdukty: 1 słoik selera konser-

wowego krojonego w cienkie paski,1/2 puszki kukurydzy, 1/2 puszkigroszku, 1/2 puszki czerwonej fasoli,1 marchewka, 3 kawałki papryki kon-serwowej, 2 łyżki majonezu, sól,pieprz.

Sposób przyrządzenia: Selerodcedź na sitku i pokrój go na krót-sze paski. Marchewkę ugotuj i pokrójw kostkę. Paprykę odcedź i pokrój wbardzo drobną kostkę. Do pokrojo-nych składników dodaj kukurydzę,

groszek i fasolkę. Sałatkę doprawmajonezem, solą i pieprzem. Do-kładnie wymieszaj.

Sałatka ryżowaProdukty: 2 woreczki ryżu, 3

ogórki kiszone, 1 cebula, majonez,keczup, 3 jajka, vegeta.

Sposób przyrządzenia: Ryżugotuj według przepisu na opako-waniu. Jajka ugotuj na twardo i po-krój w kostkę, podobnie jak cebulę.Ogórki zetrzyj na tarce. Układaj wmisce: ryż, ogórki, cebulę, majonez,ryż, keczup, jajka, vegetę, majonez,ryż, keczup.

1 2 3 4 5 2 6 7 8

9 6 9 1 10 11 12 5

Pulower ItalianieJeszcze nie żak

Szybki taniec

Bank .... SA

Serialowaaktorka Pola

2Parkowy mebel

Alkohol

MurzynStasia i Nel 11

12

9

Dodatekdo potraw

Szata

5

Miejsce klęskiHannibalaw Afryce

Pismo w kopercie

Pracuje w lesieWyższa SzkołaEkonomiczna

4

Roślina oleisto-włókiennicza

Nie wy, nie oni, lecz...

3

6

Miejsce posiódmym

10

7

Francuski Jan

1 8

* Zdarza się, że po zimie wdomku na działce można wyczućzapach wilgoci. Aby się go po-zbyć, należy uprażyć na patelniziarenka kawy. Potem ciepłą jesz-cze kawę wyłożyć na talerzyki iwstawić do szafek. Kawa usunieniemiłą woń.

* Istnieje stary domowy sposóbna suche łokcie. Aby przywrócićim gładkość, należy dwie łyżeczkisiemienia lnianego zalać 1, 5szklanki wody i gotować przez półgodziny. Potem przecedzić wywarprzez gazę i moczyć w nim łokcie20 minut. Po zabiegu należy prze-myć je wodą i wetrzeć trochę tłus-tego kremu. Zabieg powtarzać 3-4razy w tygodniu.

* Bywa, że żółty ser przecho-wywany w lodówce po kilkudniach obeschnie. Nie musimy ob-cinać jego brzegów czy wyrzucaćsera, bo jest sposób na jego od-świeżenie. Wystarczy na 12 go-dzin zanurzyć go w zimnymmleku. Po takiej kąpieli ser sma-kuje jak dopiero co kupiony.

* Warto wiedzieć, że abyzmniejszyć negatywne oddziały-wanie stresu na organizm, trzebasię dobrze odżywiać. Do naszejdiety powinnyśmy częściej wpro-wadzać płatki owsiane, warzywastrączkowe, a na przekąskę orze-chy, pestki dyni, banany, czarnączekoladę. Wszystkie te produktysą bogate w magnez, który leczynerwy i wspomaga pracę serca.

Proste i smaczne

Dobre radyKrzyżówka z nagrodą

Rozwiązanie powstanie po przeniesieniu liter oznaczonych cyframi od1 do 12 do odpowiednich kratek powyżej. Prawidłowe hasło należy prze-słać pod adresem redakcji lub na e-mail: [email protected] (pro-simy podać adres zamieszkania). Rozwiązaniem konkursu ogłoszonegow poprzednim numerze „Kuriera...” było hasło: PRZYSZŁA PRAWDZIWAWIOSNA . Zwycięzcą została Urszula Makałowska ze Święciechowy.Nagrodę można odebrać w Samorządowym Ośrodku Kultury w godz. od8.00 do 15.00. Gratulujemy. Na rozwiązania czekamy do 20 czerwca.

Page 14: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 14 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Uczniowie klas czwartych zeŚwięciechowy razem z wycho-wawczyniami Kamilą Skrzypczak iEwą Masiak wybrali się autokaremdo Karczmy Borowej. Tam przywi-tał ich Stanisław Grylewicz, łowczyPolskiego Związku Łowieckiego.Nie tylko zagrał na rogu i pokazałwypchane zwierzę, ale opowiadało zwierzynie leśnej i życiu lasu.

Uczniowie obejrzeli film o PuszczyBiałowieskiej oraz przeszli ścieżkąedukacyjną, przy której rozpozna-wali różne gatunki drzew, krze-wów, owoców. O pracy leśnikaopowiadał im Andrzej Szeremeta zKarczmy Borowej. Na zakończeniewszyscy upiekli kiełbaski przyognisku.

Spotkania z przyrodą

W sobotę, 18 maja, w sali Trapez w Lesznie swoje święto obcho-dzili ludowcy. Na imprezę przyjechali członkowie i sympatycy PSLz Wielkopolski. W części artystycznej wystąpił też Zespół Pieśni iTańca Marynia.

W świetlicy szkoły w Święcie-chowie ruszyła akcja czytaniadzieciom. Zaproszenie od malu-chów przyjmują ich rodzice i dziad-kowie, ale także osoby znane wśrodowisku. Goście przynosząbajki swojego dzieciństwa. Częstosą to oryginalne, stare egzempla-rze, wzbogacone o własne rysunki.Wśród prezentowanych historiiprzeważają nieśmiertelne baśniebraci Grimm i H.Ch. Andersena, atakże wiersze J. Tuwima i A,Fredry. Bywa, że rodzice przyno-szą zupełnie nieznane pozycje, np.„Jak Bettina wracała ze szkoły” Eli-zabeth Shaw.

Słuchaczami opowieści sąpierwszoklasiści, którzy po lektu-rze wykonują ilustracje do bajki.Natomiast goście wpisują się ma-luchom do książeczek „Świersz-czykowego Klubu PożeraczyLiter”. Takie książeczki dzieci do-stały od pań wychowawczyń AlinyBugajewskiej i Elżbiety Skorupiń-skiej, które w ten sposób postano-wiły promować czytelnictwo. Wksiążeczkach dzieci umieszczajątytuły lektur i wpisy gości, a pokilku takich wpisach otrzymują od-znaki „Pożeracz Liter”. To bardzociekawy i zachęcający do czytaniapomysł.

Czytają dzieciom

Rada Sołecka wsi Długie Stare zaprosiła mieszkańców na rowe-rową majówkę i marsz nordic walking. Chętni mogli przejechaćlub przejść trasę: Długie Stare - Lasocice - Przybyszewo. Na bo-isku sportowym w Długiem Starem zorganizowano metę i atrak-cje dla uczestników imprezy. Była grochówka, kiełbaski, rozgrywkisportowe. W majówce udział wzięło 37 rowerzystów i 6 osób ma-szerujących z kijkami. Rada dziękuje strażakom za pomoc.

W sobotę, 25 maja, przedszkolacy ze Strzyżewic bawili się na fe-stynie. Dla najmłodszych przygotowano dmuchane zamki, gry izabawy, a także poczęstunek. Maluchy pokazały się w pięknymkolorowym przedstawieniu. W imprezie wzięli także udział rodziceprzedszkolaków i mieszkańcy wsi.

Page 15: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 15 ]KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

ZESPÓŁ ŚPIEWACZY CECYLIA

Najbardziej wzruszającym mo-mentem urodzinowego spotkaniaokazało się wręczenie odznaczeńPolskiego Związku Chórów i Or-kiestr. Z jednej strony było to do-cenienie chórzystów za ichzaangażowanie i pasję, z drugiejprawdziwa niespodzianka. Panienie wiedziały bowiem, że odbiorązłote, srebrne i brązowe odznakizwiązkowe. Nic dziwnego, że naniejednej twarzy pojawiły się łzy.

Złotą Odznakę PolskiegoZwiązku Chórów i Orkiestr ode-brała Bronisława Frąckowiak.Srebrne Odznaki trafiły do Kazi-miery Nitsche i Alicji Janowicz. Na-tomiast Brązowe Odznaki dostały:Urszula Konieczna, Janina Pie-czyńska, Urszula Błażejczak, EwaPerdon, Lidia Przewoźna, HelenaWróblewska, Maria Jarczewska,Maria Majchrzak, Agnieszka Hof,Jadwiga Żukowska, Maria Sobie-raj, Bronisława Budzińska, Elż-bieta Janowska, Wiesława Toboła,Janina Woźna oraz Gabriela Ma-kałowska. Brązowym odznacze-niem wyróżniono też instruktoraCzesława Koniecznego.

Zespół Śpiewaczy Cecylia po-wstał w 1998 roku. Wówczas nosiłnazwę „Śpiewaj z nami”. Utworzyli

go Irena Pazoła i Antoni Kaczma-rek. Liczył 18 członków. Pierw-szym prezesem zespołu zostałaBożena Homska. Dwa lata późniejczłonkowie zdecydowali, że po-dzielą się na dwie grupy. W 2000roku utworzono więc Zespół Śpie-waczy Wiola i Zespół ŚpiewaczyCecylia. Wtedy prezesem Cecyliizostała Janina Pieczyńska, a in-struktorem Czesław Konieczny.Kolejno funkcję prezesa pełniłyIrena Pazoła, a po jej śmierciUrszula Płachta, która prezesujezespołowi do dziś.

- Tak naprawdę to Cecylia mabardzo długą historię - mówiUrszula Płachta. - Pierwszy Ze-spół o tej nazwie powstał w 1924roku. Do dziś żyją osoby, które wtamtym zespole śpiewały. W nie-których rodzinach śpiewa już trze-cie pokolenie pań. U mnieśpiewała babcia, potem mama, ateraz ja. A na przykład KazimieraNitsche śpiewa już 60 lat. Mamydo czego nawiązywać. Nie ukry-wam, że chciałybyśmy uratowaćod zapomnienia historię pierwszejCecylii. A wiemy, że zachowały sięzdjęcia i odznaczenia tamtychśpiewaków, a także obraz św. Ce-cylii, który zespół otrzymał jako na-grodę.

Dziś do zespołu należy 20osób. Są to tylko panie w wieku 60lat i więcej. Spotykają się raz w ty-godniu na trzy godziny. Instrukto-rem dalej jest Czesław Konieczny.Zespół zna aż 260 utworów. Są topiosenki ludowe, biesiadne, patrio-tyczne, kościelne. Na swój jubile-usz przygotowały 12 nowychutworów. Bo oczywiście głównympunktem programu był występ ze-społu. Pięknie brzmiały pieśni ope-rowe, ludowe, popularne, a na

Zespół Śpiewaczy Cecylia ze Święciechowy obchodził wmaju urodziny. W tym roku kończy bowiem 15 lat. Na jubi-leuszową uroczystość przybyli przedstawiciele władz gminyi powiatu, delegacje innych organizacji, a także goście z za-przyjaźnionych z Cecylią chórów. Były gratulacje, życzenia,kwiaty.

zakończenie pieśń maryjna.Członkinie zespołu mówią, że

śpiewanie po prostu daje im ra-dość. Lubią być ze sobą, spotykaćsię, ćwiczyć. Znają się od zawszei tworzą śpiewaczą rodzinę. Chęt-nie urządzają wspólnie imieniny,zabawy, spotkania opłatkowe i pik-niki. Razem wyjeżdżają. Z Zespo-łem Śpiewaczym Wiola organizująmajowe i listopadowe spotkania.Występują w kościołach, śpiewaliw Licheniu. Cecylia bierze teżudział w przeglądach śpiewa-czych, uroczystościach lokalnych igminnych. W tym roku zamierzająz Wiolą pojechać do Gniezna.

- Śpiewanie jest swego rodzajusposobem na życie - dodaje

Urszula Płachta. - Wypełnia czas,pozwala otworzyć się na innych,daje rozrywkę. Dzięki zespołowipoznajemy mnóstwo ludzi, wyjeż-dżamy. We wrześniu jedziemy doBiałego Dunajca na warsztaty, ajuż w czerwcu weźmiemy udział wŚwięcie Pieśni w Miejskiej Górce.Bardzo się na te wyjazdy cie-szymy.

Zespół Śpiewaczy Cecyliaprzyjmuje wszystkich, którzy chcąśpiewać. Czeka też na młodzież ina męskie głosy. Razem będąmogli urządzać kolejne jubileusze.Już myślą o 20 – leciu, za pięć lat.Cecylii życzymy więc, by doczekalinie tylko dwudziestolecia, ale takżesrebrnych i złotych rocznic.

W niedzielę, 2 czerwca, odbył się VIIIGminny Rajd Rowerowy z okazji DniaDziecka. Organizatorami imprezy byłamłodzież ze Stowarzyszenia ZMW wPrzybyszewie oraz Samorządowy Ośro-dek Kultury w Święciechowie. Na star-cie pojawiło się 26 drużyn. W trakcieprzejazdu, jak co roku, każda drużynamusiała przejść różne próby sprawno-ściowe i rozwiązać test. Dla młodszychzostały na trasie przygotowane konku-rencje. Na mecie na wszystkich czekałagrochówka, przygotowana przez Cen-trum Bankietowe Specjał oraz prezenta-cja radiowozu policyjnego.

Page 16: Wizyta przyjaźni - swieciechowa.euswieciechowa.eu/18.pdfniatowski (Jakub Perek, Wojciech Becela), caryca Katarzyna II (Julia Krzykała), Piotr Curie (Artur Prozorowski), szlachcianka

[ 16 ] KURIER ŚWIĘCIECHOWSKI

Na cmentarzu w Długiem Starem odsłonięto pamiątkową tablicępoświęconą pamięci dawnych niemieckich mieszkańców Dłu-giego Starego, Długiego Nowego i Trzebin.

Pożegnanie przyjaciół zorganizowano w Przybyszewie. Wieczóruświetniły występy Eriki Engelhardt i Christiana Huttera oraz Ma-ryni i Wioli.

W Samorządowym Ośrodku Kultury przygotowano wystawęzdjęć, dokumentującą 20-letnią współpracę.

Mimo nie najlepszej pogody rozegrano turniej sportowy gmin part-nerskich. Na zdjęciu - drużyna z Grosshabersdorf.

W Poznaniu goście między innymi zwiedzili Bazylikę Archikated-ralną pw. św. Piotra i Pawła.

Miłym akcentem jubileuszu była wymiana upominków.

chowa wszyscy, którzy przez lata pracowali na rzecz przyjaźni i to nie tylkoz niemiecką gminą, ale także z francuską i chorwacką. Goście odwzajem-nili się upominkami i podziękowaniami.

Na jubileuszowej estradzie mógł wystąpić każdy, kto chciał coś powie-dzieć przyjaciołom. Były więc serdeczne słowa od byłego wójta MarianaMielcarka, od przewodniczącego Rady Jana Dutki. O swoim pobycie w Pol-sce i pierwszych kontaktach z władzami gminy mówiła Elizabeth Tromer.Wspomnień nie było końca.

Wizyta z okazji 20 lat współpracy gmin Święciechowa i Grosshabersdorfnależała do bardzo udanych. Miała bowiem zarówno oficjalny, jak i towa-rzyski charakter. Goście zwiedzili Poznań, zobaczyli kilka nowych obiektóww naszej gminie, spotkali się z rodzinami, u których zwykle mieszkali. Naj-ważniejsze, że czuli się u nas jak w europejskiej rodzinie i że te kontaktyzamierzają podtrzymywać.

Wizytaprzyjaźni

(dokończenie ze str.1)