24
wrzesień 2014 nr 08 (200)

wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

  • Upload
    vunhi

  • View
    216

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

wrzesień 2014 nr 08 (200)

okladki_wrzesie .indd 1okladki_wrzesie .indd 1 2014-09-02 09:29:412014-09-02 09:29:41

Page 2: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

okladki_wrzesie .indd 2okladki_wrzesie .indd 2 2014-09-02 09:29:462014-09-02 09:29:46

Page 3: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 1

Najlepszym gminom od kilkunastu lat wrę-czamy dyplomy. Jednak uznaliśmy, że zwycięz-cy rankingu dziesięciolecia powinni być spe-cjalnie wyróżnieni- zaznaczył Paweł Jabłoński,

zastępca Redaktora Naczelnego „Rzeczpospo-

litej”.

Ranking Samorządów jest prestiżowym, ogól-

nopolskim plebiscytem, którego celem jest

wskazanie najlepiej zarządzanych miast i gmin

w Polsce. Nagradzane są te samorządy, które

najlepiej dbają o rozwój i podniesienie jako-

ści życia swoich mieszkańców, zgodnie z re-

gułami odpowiedzialności i bezpieczeństwa fi-

nansowego. Wysoka pozycja w rankingu, którą

od wielu lat uzyskuje gmina Zabierzów, to bez

wątpienia powód do dumy.

Tegoroczna nagroda - Najlepsza Gmina X-lecia

w Polsce, jest potwierdzeniem bardzo dobrego zarządzania oraz ciągłego zrówno-

ważonego rozwoju gminy Zabierzów. Warto zaznaczyć, że w ciągu ostatnich lat,

dochód gminy w przeliczeniu na jednego mieszkańca wzrósł o ponad 130 procent.

/ww/

Gmina Zabierzów-Najlepszy Samorząd X-lecia

w Rankingu Samorządów Rzeczpospolitej

14 lipca 201 4. w Sali Konferencyjnej Ufficio Primo w Warszawie, odbyła się jubileuszowa gala Rankingu Samorzą-

dów Rzeczpospolitej. Najlepszą gminą X-lecia w Polsce została gmina Zabierzów, a wójt Gminy Zabierzów Elżbieta Burtan

odebrała z rąk posła Parlamentu Europejskiego prof. Jerzego Buzka specjalne wyróżnienie.

gazeta08.indd 1gazeta08.indd 1 2014-09-02 09:26:252014-09-02 09:26:25

Page 4: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów2

Sesje Rady Gminy Zabierzów

27 czerwca 2014 r.

W pierwszej części sesji radni zapoznali się ze sprawoz-

daniem przedstawiciela Gminy Zabierzów w Radzie Nadzor-

czej Spółki Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych za rok 2013

i sprawozdaniem z działalności tej spółki oraz ze sprawozda-

niem przedstawiciela gminy w Radzie Nadzorczej Spółki Mię-

dzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków – Bali-

ce za rok 2013.

Mieszkańcy naszej gminy zaopatrywani są w wodę z 19

ujęć wód podziemnych, z czego 14 ujęć to studnie głębino-

we, a pozostałe 5 to ujęcia źródeł. Największe ilości wody po-

zyskuje się z ujęć: Zabierzów S-1, Rudawa Graność, Bolecho-

wice SW-1 i Kobylany. Z lokalnych ujęć korzysta 97% miesz-

kańców gminy. PUK Zabierzów nabywa też wodę od MPWiK

Kraków. W 2013 r PUK Zabierzów dostarczył swoim odbior-

com ponad 1 mln 150 tys. m sześć. wody, tj. o 5% więcej niż

w roku poprzednim. Długość sieci wodociągowej w naszej

gminie wynosi 226 km, liczba przyłączy – to ponad 7 tys.

Przedsiębiorstwo zajmuje się też odprowadzaniem ścieków.

Długość sieci kanalizacyjnej wynosi 310 km, a ilość odpro-

wadzonych w 2013 roku ścieków to ponad 1 mln 218 tys. m

sześć., czyli o 2% więcej niż w 2012 roku. Ścieki sanitarne

z miejscowości: Zabierzów, Kochanów, Bolechowice, Brzezie,

Ujazd, Zelków – Gacki, Kobylany, Więckowice i Karniowice

są skierowane do przepompowni „Kmita” w Rząsce, skąd na-

stępuje przetłoczenie ich do systemu kanalizacji w Krakowie,

zarządzanej przez MPWiK Kraków – Płaszów. Bezpośrednio

do Krakowa są odprowadzane ścieki ze Szczyglic i Rząski. Je-

śli chodzi o opłaty za wodę i ścieki to w naszej gminie są one

najniższe wśród gmin Powiatu Krakowskiego.

W 2014 r zaplanowano m.in. następujące inwestycje z za-

kresu rozbudowy i modernizacji sieci wodociągowej: remont

zbiornika wody dla m. Rząska w Pasterniku; rozbudowa sie-

ci wodociągowej wraz z przyłączami w m. Kobylany i Kar-

niowice – Gaj; budowa hydroforni w Nielepicach wraz z roz-

budową sieci; rozbudowa wodociągu w ul. Modrzewiowej

w Brzeziu; modernizacja sieci w Ujeździe (przebudowa wodo-

ciągu w ul. Sosnowej, Świerkowej i Modrzewiowej; rozbudo-

wa sieci w ul. Jurajskiej w Balicach; wykonanie dokumentacji

projektowej dla rozbudowy sieci w Aleksandrowicach i połą-

czenia jej z siecią w Balicach; przełożenie wodociągu pod mo-

stem w Więckowicach; wykonanie dokumentacji projektowej

dla rozbudowy sieci w Bolechowicach; połączenie wodocią-

gu Bolechowice – Brzezie; wykonanie dokumentacji projek-

towej dla rozbudowy sieci w Brzoskwini; projekt przebudowy

sieci w Zabierzowie (Wielkie Pola); konserwacja zbiorników

wody w Karniowicach, Ujeździe i Zelkowie; stacja uzdatnia-

nia wody w Rząsce.

W br. realizowane są lub będą m.in. następujące inwesty-

cje: rozbudowa sieci kanalizacji sanitarnej w Rudawie; budo-

wa kanalizacji w Więckowicach w kierunku boiska oraz doku-

mentacja projektowa dla budowy kanalizacji w ul. Słonecznej;

budowa kanalizacji Brzoskwinia – Nielepice; budowa kanali-

zacji w ul. Spokojnej w Bolechowicach; dokumentacja projek-

towa dla rozbudowy sieci Aleksandrowice – Balice; budowa

kanalizacji w ul. Pięknej w Zelkowie; dokumentacja projekto-

wa dla modernizacji gospodarki osadowej w oczyszczalni ście-

ków w Balicach.

Obecni na sesji przedstawiciele Spółki Międzynarodowy

Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków – Balice mówili o dy-

namicznym rozwoju lotniska, o realizowanych i planowanych

inwestycjach i coraz większej randze tego portu lotniczego.

W 2013 r z usług lotniska skorzystało 3 mln 64 tys. pasażerów,

dziennie średnio daje to liczbę prawie 10 tys. osób. MPL osią-

ga bardzo dobre wyniki finansowe i daje zatrudnienie wielu

mieszkańcom naszej gminy. Przedstawiciele Portu Lotnicze-

go wspomnieli też o tym, że wójt Elżbieta Burtan prosiła ich

o wsparcie dla budowy obwodnicy Zabierzowa. Nie powie-

dzieli jednak, czy i jak mają zamiar ten apel realizować.

W wypowiedziach radnych było znacznie mniej optymi-

zmu niż w sprawozdaniu władz MPL. Radni gminy Zabie-

rzów zwracali uwagę na uciążliwości wynikające z sąsiedz-

twa lotniska, głównie wysoki poziom hałasu w Balicach,

Szczyglicach i Rząsce. Mieszkającym w strefie ograniczo-

nego użytkowania nie udaje się uzyskać od MPL odszko-

dowań, mimo że Spółka MPL jest zobowiązana do ich wy-

płacania. Pojawił się też temat pomocy publicznej dla lotni-

ska – chodzi tu o niejednoznaczność przepisów prawnych.

Jednak tę kwestię może rozstrzygnąć tylko Komisja Euro-

pejska, a ewentualne korzystne rozstrzygnięcia dla gmin, na

których terenie zlokalizowane są w Polsce lotniska mogą

przysporzyć tym gminom duże zyski finansowe, jednak do-

piero za kilka lat.

W drugiej części sesji zaplanowano podjęcie uchwały

w sprawie zatwierdzenia sprawozdań finansowych oraz spra-

wozdania z wykonania budżetu gminy za rok 2013, a także

podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium wójto-

wi Gminy Zabierzów z tytułu wykonania budżetu gminy za

rok 2013.

Dochody gminy w 2013 r wyniosły 82 181 069 zł, co stano-

wiło 101,4% planu. Dochody w roku 2013 były wyższe od do-

chodów roku 2012 o 22,3%. Plan wydatków w ub. roku został

zrealizowany w 96,8%, a wydatki gminy były wyższe o 13%

w porównaniu z 2012 rokiem. Niezrealizowane w 2013 r in-

westycje zostały przeniesione na bieżący rok i zostały już wy-

konane bądź są w trakcie realizacji. Te zadania to m.in. budo-

wa obiektu sportowego dla LKS Orlęta w Rudawie, rozbudo-

wa szkoły podstawowej w Bolechowicach, budowa ul. Norber-

tanek w Zabierzowie, przeprawa drogowa w Bolechowicach.

Sprawozdania finansowe oraz sprawozdanie z wykonania

budżetu zostały pozytywnie zaopiniowane przez Komisję Re-

wizyjną Rady Gminy Zabierzów. W głosowaniu podczas se-

sji zostały przyjęte uchwałą Rady Gminy. Rada Gminy Zabie-

rzów podjęła też uchwałę o udzieleniu absolutorium wójtowi

gminy z tytułu wykonania budżetu gminy za rok 2013.

Wójt Elżbieta Burtan podziękowała za absolutorium a rad-

ny Andrzej Krawczyk stwierdził: „Tyle pozytywnych rzeczy,

tak wiele dobrego dzieje się w naszej gminie, gdybyśmy

jeszcze umieli się tym chwalić, a nie stale narzekać!”

25 lipca 2014 r.

Pierwszym omawianym podczas Sesji tematem była dzia-

łalność kulturalna w gminie Zabierzów. Instytucją powoła-

ną do realizacji zadań Gminy z zakresu kultury, działająca od

ponad 20 lat jest Samorządowe Centrum Kultury i Promocji

Gminy Zabierzów. Największe cykliczne projekty zrealizowa-

ne w pierwszym półroczu 2014 roku to: Pochód Trzech Kró-

li, Konkurs Kolęd i Pastorałek, koncert noworoczny pt. „Mu-

zyczny Karnawał”, Magiczne Ferie Zimowe, wykład z histo-

rii sztuki „Wyzwolenie poprzez piękno i wiarę”, uroczystości

gazeta08.indd 2gazeta08.indd 2 2014-09-02 09:26:532014-09-02 09:26:53

Page 5: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 3

z okazji kanonizacji Jana Pawła II, konkurs „Masz babo pla-

cek”, Gminny Dzień Dziecka, Dzień Dziecka w Brzeziu, Pik-

nik Rodzinny w Kobylanach, VI Dni Zabierzowa. Przy ośrod-

ku działa Galeria „Na Piętrze”, w której do lipca br. zaprezen-

towano pięć wystaw. Głównie są to twórcy związani z naszą

gminą. Zabierzowskie Centrum Kultury realizuje też zadania

w dziedzinie wychowania i edukacji. W SCKiP ma swoją sie-

dzibę Gminna Biblioteka Publiczna, która wraz z trzema fi-

liami: w Balicach, Bolechowicach i Rudawie, prócz typowej

działalności bibliotecznej organizuje konkursy czytelnicze

i imprezy kulturalno – literackie. W pierwszym półroczu 2014

biblioteka w Zabierzowie wypożyczyła prawie 11 300 książek;

w Bolechowicach – prawie 4 500 książek; w Rudawie –

5 750 egzemplarzy; w Balicach – ponad 2 800 książek. Henryk

Krawczyk zauważył, że na kulturę przeznacza się 1,8% środ-

ków budżetowych – to zdecydowanie za mało – stwierdził i za-

proponował zwiększenie kwoty o 50% w przyszłorocznym bu-

dżecie. Radny Edmund Dąbrowa mówił o dysproporcji środ-

ków przeznaczanych na sport (ok. 600 tys. zł) i na kulturę (55

tys. zł). Tadeusz Cywicki mówił o młodzieży, która interesuje

się nowoczesną techniką, komputerami a nie zna tradycji swe-

go regionu, dlatego właśnie na wspieranie działań promują-

cych tego typu wartości trzeba przeznaczać środki budżetowe.

Kolejna przedłożona radnym informacja dotyczyła pozy-

skiwania środków zewnętrznych na rozwój gminy. Na liście

projektów realizowanych bądź zrealizowanych przy współfi-

nansowaniu ze środków zewnętrznych w latach 2007 – 2013

znalazły się m.in.: modernizacja stadionu sportowego LKS

Kmita Zabierzów, na którą pozyskano 230 tys. zł; boisko Or-

lik w Szczyglicach – 666 tys. zł; prawie 5 mln zł pozyska-

no na rozbudowę sieci kanalizacji sanitarnej; prawie 4,5 mln

zł – na „Jurajski Raj”; ponad 570 tys. zł na budowę kanali-

zacji w Kleszczowie; ponad 830 tys. zł na budowę komplek-

su boisk w Zabierzowie; prawie 300 tys. zł na budowę boiska

w Rząsce; prawie 240 tys. na zagospodarowanie tzw. Topólek

w Zabierzowie.

Radni pytali, na co Urząd Gminy będzie się starał po-

zyskać środki w ramach tzw. nowej perspektywy finanso-

wej Unii Europejskiej w latach 2014 – 2020. W naszej gmi-

nie trwają przygotowania do sporządzania wniosków, jed-

nak nie powstała jeszcze strategia rozwoju województwa ma-

łopolskiego, w oparciu o którą może powstać strategia roz-

woju gminy Zabierzów. Dokument ten zostanie uchwalony

przez Radę gminy prawdopodobnie w październiku, a jego

przyjęcie jest warunkiem występowania o dotacje unijne.

W dalszej części Sesji radni podjęli uchwałę o udzieleniu po-

mocy finansowej dla powiatu krakowskiego w formie dota-

cji celowej z przeznaczeniem na dofinansowanie zadań in-

westycyjnych drogowych. Zgodnie z informacją przekaza-

ną przez Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego. Powiat prze-

znaczył dodatkowe środki finansowe na realizację inwesty-

cji drogowych w ramach tzw. Inicjatyw Samorządowych.

W II półroczu 2014 na drogach powiatowych głównie odbu-

dowywana będzie nawierzchnia bitumiczna. Zgodnie z pro-

pozycjami Zarządu Powiatu Krakowskiego, udział Gminy

Zabierzów w tych inwestycjach wyniesie łącznie 180 300

zł. Środki te przeznaczone zostaną na modernizację dróg po-

wiatowych: ul. Kolejowa w Zabierzowie w kwocie 73 500 zł;

nr 2122K w Nielepicach w kwocie 73 500 zł; nr 2121K

w Aleksandrowicach w kwocie 33 300 zł.

Radni podjęli też uchwałę o zniesieniu formy ochrony

przyrody dotyczącej drzewa – pomnika przyrody, lipy drob-

nolistnej rosnącej na dziedzińcu kościoła pw. Piotra i Pawła

w Bolechowicach. Ekspertyza dendrologiczna wykazała, że

wypróchniałe wnętrze pnia drzewa na całej jego wysokości

i szerokości oraz rozwijająca się w konarach zgnilizna mocno

osłabiły drzewo, które zagraża bezpieczeństwu poprzez moż-

liwość złamania się lub powalenia.

W ramach interpelacji głos zabrał Andrzej Krawczyk,

który mówił o stawach na terenie gminy. Powstały one w Ze-

lkowie, Bolechowicach i w Kobylanach. - Woda w zelkow-

skim stawie przypomina żur – twierdzi radny - jest gęsta, sza-

ra, brudna, żyją w niej tysiące ryb, których nikt nie odławia,

zdarzają się 10 kg karpie. Stawy są nieoczyszczane od wie-

lu lat i trzeba zwrócić się do Uniwersytetu Rolniczego, by

ten zbadał stawy i wypowiedział się na temat ich utrzymania

i prawidłowego oczyszczania.

To była ostatnia Sesja Rady Gminy Zabierzów przed waka-

cyjną przerwą. Kolejna odbędzie się 19 września.

Lucyna Drelinkiewicz

Wojenko, przedwyborcza wojenko?

W lipcu br. Maria Dziobek i Janusz Świątek pytali,

(a właściwie to już wręcz stwierdzili) w piśmie do Urzę-

du Wojewódzkiego: „Czy Henryk Krawczyk (Bolecho-

wice) utracił mandat radnego gminy Zabierzów”? Mo-

gliśmy przeczytać m.in., że Wydział Prawny i Nad-

zoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego prowa-

dzi postępowanie wyjaśniające w sprawie narusze-

nia przez radnego Gminy Zabierzów Henryka Krawczy-

ka przepisów art., 24f ust.1 ustawy z 8 marca 1990 r.

o samorządzie gminnym. Zgodnie z zapisami tej usta-

wy radny gminy nie może prowadzić działalności go-

spodarczej na własny rachunek lub wspólnie z inny-

mi osobami z wykorzystaniem mienia komunalne-

go gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarzą-

dzać taką działalnością lub być przedstawicielem lub peł-

nomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. /…/

28 lipca nadeszła odpowiedź z Wydziału Prawnego

i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kra-

kowie: „W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji

oraz w nawiązaniu do pisma Przewodniczącej Rady Gmi-

ny Zabierzów w sprawie ewentualnego naruszenia przez

radnego Gminy Zabierzów Pana Henryka Krawczyka

przepisu art. 24f ust.1 z dnia 6 marca 1990 o samorządzie

gminnym /…/ uprzejmie informuję, iż po przeprowadze-

niu postępowania wyjaśniającego organ nadzoru nie znaj-

duje podstaw do dalszego prowadzenia tego postępowa-

nia. W ocenie organu nadzoru analiza zebranych w spra-

wie dokumentów i wyjaśnień przedstawicieli władz Gmi-

ny Zabierzów oraz zainteresowanego radnego pozwala na

stwierdzenie, iż radny Henryk Krawczyk nie narusza za-

kazu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzy-

staniem mienia gminnego. /…tu następują obszerne wyja-

śnienia tej decyzji…/ a zatem brak jest podstaw do dalsze-

go prowadzenia względem radnego działań nadzorczych

w tej sprawie”.

gazeta08.indd 3gazeta08.indd 3 2014-09-02 09:26:542014-09-02 09:26:54

Page 6: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów4

Jakby na to zareagował Piłsudski?Nie ukrywamy, że ten tekst jest wyrazem naszej redakcyjnej polemiki z wiecznymi oponentami wszystkiego, co dzieje się

w gminie w zakresie jej rozwoju. Każda opozycja ma prawo do krytyki, ale kiedy – jej zdaniem – wszystko jest złe, to malkontenc-

two zaczyna wyglądać lekko podejrzanie, a czasem nawet cuchnie. Żeby przynajmniej raz – choćby dla przyzwoitości – dostrzec

jakiś objaw czy przykład postępu cywilizacyjnego gminy – taką opozycję uznać by można za przejawiającą troskę o swoją małą oj-

czyznę. Niestety podczas czterech ostatnich lat na każdej sesji Rady Gminy dało się słyszeć jedynie negowanie ze strony opozycji

wszystkiego. Dla zabawy? Z Wyrachowania? Czy dla celebryckiej sławy? Nie wpłynął od opozycji żaden konkretny wniosek, któ-

ry rozwiązywałby jakiś ważny dla gminy problem, czasem pomysł z opozycyjnych ław został tak przez nie zaprezentowany, jak-

by z góry skazany był na niepowodzenie. I istotnie; po dyskusji , nawet opozycyjni radni głosowali przeciw własnemu pomysło-

wi. A to jest naprawdę sztuka, żeby nie wierzyć co się zgłasza, do czego jest się ponoć przekonanym. Chodziło pewnie tylko o to,

żeby zaistnieć u potomnych, zaistnieć pięknie jako opozycja konsekwentna, bo jak pisał poeta: „nie żył, po kim pamięć nie zosta-

ła”. Słuchając przez cztery lata ostatnie dyskusji na sesjach, jestem zupełnie pewny, że „piekło jest wymysłem ludzkim, że to czło-

wiek wymyślił je przeciw człowiekowi. Ostatecznie gdzieś trzeba wpakować swoich wrogów. Nie możemy ich tolerować wśród

nas ” – powtarzają sobie pewnie malkontenci z urody. Czy i z przekonania? Wątpię. Ostatecznie każdy ma swój punkt widzenia,

swoje spostrzeganie gminy. Nigdy nie ukrywaliśmy, że kibicujemy temu rozwojowi i cieszy nas każdy sukces gminy jako organi-

zacji i cieszą nas sukcesy ludzi, którzy za tymi sukcesami stoją. Trzeba czasem odrzucić własną korzyść lub konieczność zaistnie-

nia w pamięci tych, którzy po nas przyjdą, odrzucić niechęć do wszystkiego, co nie moje i… pomóc ciągnąć do przodu wózek, któ-

rym wszyscy jedziemy. Czy znając tę prawdę jaką znamy, Piłsudski powiedziałby to, co powiedział: „Tak żyć, jak żyłem – warto

było – warto było ten ból przezwyciężać – jak przezwyciężałem” ? Czy raczej użyłby innych słów, bardziej powszechnie znanych

z Jego wystąpienia w sejmie?

Współczesny czas jest gorący, wręcz parzy i nie obejmuje jedynie gminnej przestrzeni. I najbardziej dramatyczne jest to, że

mamy wielu uzdrowicieli, a lekarzy mało. Dumnych „na kopy”, lojalnych wobec ojczyzny „na receptę”. Pycha, która skłania nas

do tworzenia raju na ziemi według własnego pomysłu, byle przeciw, powoduje, że zmieniamy naszą poczciwą ziemię w piekło,

a gminę – (znaj proporcję mocium panie – A. Fredro) – w piekiełko. Z ochotą niekiedy „zrzekamy się własnych korzyści, byleśmy

zagwarantowaną mieli szkodę bliźniego”.

Jest takie powiedzenie, trudno dociec kto jest jego autorem, ale prawda wiedzy o autorze nie potrzebuje zbytnio, ważne jest tyl-

ko przesłanie i rada „Kiedy nie wiesz jak się zachować – zachowuj się przyzwoicie”. Pisząc to, nigdy bowiem nie ukrywałem i nie

zamierzam ukrywać, że stoję za postępem cywilizacyjnym i kulturalnym. Byle naprzód…

Witold Ślusarski

Matematycy?Doczytaliśmy się w pewnych „doniesieniach”, jakoby przy wydawaniu ZNAD RUDA-

WY nie potrafimy liczyć pieniędzy. Autorzy tego społecznego „donosiku” są w tym licze-

niu jeszcze chyba gorsi od nas, bo zamiast pisać o obniżaniu kosztów ZNAD RUDAWY

dzięki pozyskiwanym reklamom, to ów zysk z reklam doliczyli nam do wzrostu kosztów

wydawania gazety.(sic!) Niech się naród buntuje… Będzie zabawniej. Będziemy musie-

li chyba podesłać im jaki ś abak (to takie starożytne liczydełko – jakby nie wiedzieli o co

chodzi). Umiejętność podrzucania drugiemu tematów do poszukiwań godna jest podzi-

wu. Zabawa trwa. I to się liczy…

/wś/

Raz, dwa trzy –

szukasz tyCzy znają Państwo taką dzie-

cięcą wyliczankę przed zabawą

w chowanego? Ostatnio staje się

ona coraz bardziej popularna. No,

cóż – widać dziecinniejemy… Im

bliżej wyborów tym poszukiwa-

nia komu dołożyć, kogo zniszczyć,

zdeptać, stają się niekiedy takimi

małymi: ”donosikami” w stylu wi-dzę cię i powiem o tym. Ponieważ są

już na tyle duzi, że potrafią też pi-

sać, więc piszą, wszystko jedno do

kogo i na kogo, na kolegę radnego,

do wójta, na wójta, na gazetę. Do

prokuratury, na policję, do wojewo-

dy, do ABW, do NIK-u, do redak-

cji, do… znajomych. Dla nich do-

nosiki to jak placebo – nie uzdrowi

ale daje lepsze samopoczucie, że ko-

muś dopi….. No, cóż, nie dziwi nas

to, 123 lata niewoli, mocne wpły-

wy carskiej obyczajowości wciąż są

obecne. Tam musiałeś donosić, taki

był carski ukaz. Tu donoszenie stało

się szlachectwem…

Zdarzenia na terenie gminy Zabierzów – czerwiec 2014 r.• 3.06.2014 r. policjanci z Komisariatu Policji w Zabierzowie w m. Zabierzów zatrzy-

mali 41 letnią mieszkankę Krakowa jako podejrzaną o dokonanie kradzieży tabletu

w dniu 21.02.2014 r. Po dokonanym przeszukaniu tablet został odzyskany. Kobiecie

postawiono zarzut kradzieży mienia.

• 10.06.2014 r. policjanci z Komisariatu Policji w Zabierzowie w m. Zabierzów zatrzy-

mali 59 letniego mieszkańca gminy Zabierzów jako podejrzanego o dokonanie kra-

dzieży z włamaniem do kontenera i kradzież narzędzi budowlanych. Mężczyźnie po-

stawiono zarzut kradzieży z włamaniem .

• 21.06.2014 r. policjanci z Komisariatu Policji w Zabierzowie zatrzymali w m. Balice

33 letniego mieszkańca województwa świętokrzyskiego jako podejrzanego o posiada-

nie środków odurzających w postaci suszu roślinnego marihuany. Sprawcy postawio-

no zarzut posiadania środka odurzającego w postaci marihuany.

A. Kowalski

gazeta08.indd 4gazeta08.indd 4 2014-09-02 09:26:542014-09-02 09:26:54

Page 7: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 5

Bezpłatne podręczniki

Zmiany wprowadzane będą suk-

cesywnie, począwszy od klasy I szko-

ły podstawowej w roku szkolnym

2014/2015. Docelowo, w 2017 r. pod-

ręczniki przeznaczone do obowiąz-

kowych zajęć edukacyjnych z zakre-

su kształcenia ogólnego, dla uczniów

wszystkich klas szkół podstawo-

wych oraz gimnazjów będą bezpłatne.

Ustalenie innego podręcznika, niż za-

pewniony przez Ministra Edukacji Na-

rodowej wymaga zgody organu prowa-

dzącego szkołę, który w takim przy-

padku pokrywa koszty jego zakupu.

Nowa ustawa wprowadza też dota-

cję celową dla szkół na wyposażenie

uczniów podręczniki do zajęć z zakresu

danego języka obcego nowożytnego lub

materiały edukacyjne do zajęć z zakre-

su danego języka obcego nowożytnego,

w materiały ćwiczeniowe dla klas I- VI

szkół podstawowych i klas I- III gim-

nazjów, dla szkół ogólnych i artystycz-

nych. Ustawa modyfikuje również wa-

runki dopuszczania do użytku szkolnego

podręczników poprzez wprowadzenie

zakazu zamieszczania w nich ćwiczeń,

zadań i poleceń wymagających wy-

pełniania w egzemplarzu podręcznika.

Wszystko po to, aby mógł on być prze-

znaczony do wieloletniego użytku. Pełna

informacja na temat zmian wprowadzo-

nych ustawą, jest na stronie internetowej

www.naszelementarz.men.gov.pl.

Wyprawka szkolna

Wyprawka szkolna w roku szkol-

nym 2014/2015, będzie przyznawa-

na uczniom rozpoczynającym na-

ukę w klasach II, III i VI szkoły pod-

stawowej, klasie III szkoły ponadgim-

nazjalnej (zasadniczej szkoły zawodo-

wej, liceum ogólnokształcącego i tech-

nikum), w formie dofinansowania zaku-

pu podręczników do kształcenia ogól-

nego.

Pomocy udziela się w/w uczniom:

• pochodzącym z rodzin, w których

dochód na osobę w rodzinie nie

przekracza kryterium dochodowego

na osobę w rodzinie tj. 539 zł netto,

• pochodzącym z rodzin niespełnia-

jących kryterium dochodowego

w przypadkach losowych i innych

szczególnych, na podstawie decyzji

dyrektora szkoły do wysokości 5%

uprawnionych do pomocy,

• uczniom z niepełnosprawnościami

posiadającym orzeczenie o kształce-

niu specjalnym.

Pomoc przysługuje też uczniom klas IV

i V szkół podstawowych i I- III gimna-

zjów, którzy posiadają orzeczenie o upo-

śledzeniu w stopniu umiarkowanym lub

znacznym oraz niepełnosprawnościami

sprzężonymi.

Wniosek o przyznanie dofinansowania

zakupu podręczników może złożyć:

1. rodzic ucznia (opiekun prawny, ro-

dzice zastępczy),

2. nauczyciel, pracownik socjalny lub

inna osoba, za zgodą przedstawicie-

la ustawowego lub rodziców zastęp-

czych.

Wnioski o przyznanie dofinansowania

zakupu podręczników składa się do dy-

rektora szkoły, do której uczeń będzie

uczęszczał w roku szkolnym 2014/2015,

najpóźniej do dnia 5 września 2014 r.

Stypendium socjalne

Informujemy o możliwości ubie-

gania się o stypendium socjalne dla

uczniów z terenu gminy Zabierzów. Sty-

pendium przysługuje uczniom pocho-

dzącym z rodzin, w których dochód na

członka rodziny nie przekracza 456 zł

netto miesięcznie.

Wnioski należy składać w nie-

przekraczalnym terminie do dnia

15 września 2014 r. w Gminnym Zespo-

le Ekonomiczno – Administracyjnym

Szkół w Zabierzowie ul. Kolejowa 15

(budynek gimnazjum- wejście od strony

stadionu sportowego) pokój nr 5.

Nowy sprawdzian szóstoklasisty

W 2015 roku sprawdzian odbędzie się

1 kwietnia 2015 r. (środa) i składa się

z 2 części:

I część język polski i matematyka (80

min.) o godzinie 9.00,

II część z języka obcego (45 min.) o go-

dzinie 11.45.

Przystąpienie do sprawdzianu jest obo-

wiązkiem ucznia i jednocześnie warun-

kiem ukończenia szkoły podstawowej.

Szczegółowe informacje zamieszczone

są na stronie

www.gzeas.zabierzow.org.pl

Janina WilkoszDyrektor GZEAS w Zabierzowie

Aktywna

Edukacja 2013/ 2014

Z przyjemnością informuję, że

gmina Zabierzów została wyróż-

niona za zaangażowanie w rozwój

oświaty i aktywne wspieranie szkół

na swoim terenie, w przygotowa-

niu ich do efektywnego wykorzysta-

nia technologii informacyjno- komu-

nikacyjnych. Szkoły z naszego tere-

nu wzięły udział w ogólnopolskim

programie Aktywna Edukacja, który

był realizowany przez Ośrodek Roz-

woju Edukacji w partnerstwie z Cen-

trum Edukacji Obywatelskiej w War-

szawie. Wyróżnione szkoły to:

Szkoła Podstawowa im. Armii Krajo-

wej i Gimnazjum im. Henryka Sien-

kiewicza w Rudawie oraz Gimnazjum

im. Jana Matejki w Zabierzowie.

Janina Wilkosz

Wyniki sprawdzianu

i egzaminu

znowu lokują gminę

Zabierzów

w czołówce!

Uczniowie klas VI szkół podsta-

wowych i III gimnazjów z terenu na-

szej Gminy, osiągnęli bardzo dobre

wyniki w tegorocznych egzaminach,

porównywalne z wynikami uczniów

krakowskich szkół, znacznie wyż-

sze od średniej powiatu krakowskiego

i województwa małopolskiego. Wyni-

ki sprawdzianu uczniów po klasie VI

szkoły podstawowej w powiecie lo-

kują nas na II miejscu (na 17 gmin),

a w województwie na IV (na 182 gminy).

Wyniki gimnazjalistów są rów-

nie wysokie. Nasi gimnazjaliści w po-

szczególnych częściach egzaminu

w powiecie krakowskim uzyskali: ję-

zyk polski II m., historia i wiedza

o społeczeństwie IV m., przedmioty

przyrodnicze IV m., matematyka V m.,

język angielski III m., język niemiec-

ki IV m. Gratujemy uczniom i nauczy-

cielom!

Janina Wilkosz

Co nowego w oświacieod 1 września 2014 r.

gazeta08.indd 5gazeta08.indd 5 2014-09-02 09:26:542014-09-02 09:26:54

Page 8: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów6

Zabierzów z krakowskiej perspektywy Prof. dr habil. inż. Andrzej Gołaś - specjalista sterowania dźwiękiem i informatyki stoso-

wanej pracuje w Akademii Górniczo – Hutniczej, w latach 1996 – 1999 był prorektorem tej

uczelni. W latach 1998 – 2002 pełnił funkcję prezydenta Krakowa, w wyborach parlamentar-

nych w 2005 r został wybrany senatorem.

Z prof. Andrzejem Gołasiem rozmawia Lucyna Drelinkiewicz

- Panie profesorze, urodził się Pan w Krakowie, tu ukończył Pan Liceum im. Nowodworskiego,

potem studia w AGH, ponadto z Krakowem związał się Pan jako jego prezydent, jednak mieszka

Pan w Zabierzowie...

- 35 lat temu mój teść kupił działkę w Zabierzowie i ofiarował ją nam – żonie i mnie. W połowie

lat 90-tych rozpoczęliśmy budowę domu, bo w Krakowie mieszkaliśmy z żoną i dwójką dzieci w 50 metrowym mieszkaniu. Dział-

ka jest pięknie położona: niedaleko zaczyna się Jurajski Park Krajobrazowy i Skała Kmity. Wokół domu żona urządziła ogród kwia-

towy, posadziliśmy drzewka, więc przyjemnie się nam tu mieszka. Kiedyś było jeszcze ładniej, bo wokół było zupełnie pusto, tylko

zieleń – drzewa, krzewy i jurajskie, wapienne skałki. Z roku na rok przybywa nam sąsiadów; kiedyś wychodziłem z psem na spacer

wprost na pola i łąki, teraz wychodzę na ulicę... ale – nie narzekam. Mieszkańcy ul. Śląskiej i Krakowskiej są w o wiele gorszej sytu-

acji. Współczuję im, to dramat ten ogromny ruch samochodowy. Ja właściwie mogę uskarżać się tylko na komary, bo niedaleko mo-

jego domu płynie Rudawa.

- Przez cztery lata zarządzał Pan Krakowem, jak postrzega Pan zarządzanie Gminą Zabierzów?

- To inna skala, trudno porównywać. Znam panią wójt Elżbietę Burtan i doceniam laury, które zdobywa. To nie jest przypadek, że wy-

różniana jest przez różne gremia. Te nagrody, dyplomy i czołowe miejsca w różnych rankingach są konsekwencją tego, co robi dla

gminy i co dzieje się w gminie. Doceniam działalność w dziedzinie kultury, wiele imprez tu organizowanych, rozwój sportu, pozy-

skiwanie środków z Unii Europejskiej, rozbudowę infrastruktury, np. powstający rynek i ratusz w Zabierzowie. Jednak dostrzegam

też mankamenty, często są to drobne rzeczy, ale dolegliwe dla poszczególnych mieszkańców. Choćby układ komunikacyjny wokół

marketu Biedronka, bardzo niebezpieczny wyjazd z parkingu. Należałoby też rozwiązać problem parkowania samochodów podczas

imprez masowych, np. na tzw. Błoniach Zabierzowskich. Drugi problem to brak uregulowań wodno – ściekowych. Buduje się drogi,

ale wiele z nich nie ma odpowiednich odprowadzeń dla wód opadowych. Woda z asfaltu spływa na niżej położone posesje. Choć po-

zytywnie oceniam nowy system odbioru odpadów, to jednak i tu widzę mankament, mianowicie zbyt rzadko, bo tylko raz w miesią-

cu odbierane są odpady zielone, biodegradowalne. Trawa czy liście leżące w pojemniku przez miesiąc – gniją i wydzielają nieprzy-

jemny odór. Jestem współwłaścicielem posesji na Pomorzu i tam lepiej to zorganizowano. Takie niby drobne sprawy, a utrudniają co-

dzienne życie i powodują rozdźwięk między ogólnie pozytywnym postrzeganiem gminy na tle innych w kraju, a patrzeniem z punk-

tu widzenia przeciętnego mieszkańca.

- W jakim kierunku, Pana zdaniem powinna rozwijać się gmina Zabierzów?

- To musi być zrównoważony rozwój, czyli podnoszący jakość życia mieszkańców. Trzeba rozbudowywać sferę produkcyjną, usłu-

gową, różnorodne formy przedsiębiorczości, bo przecież Gmina musi z czegoś żyć, czyli musi zdobywać fundusze, choćby z podat-

ków, ale jednocześnie konieczna jest dbałość o środowisko naturalne. Ekologia to oczko w głowie Unii Europejskiej i chcąc pozyski-

wać środki nie można zaniedbać ochrony środowiska naturalnego. Ważny temat obecnie to odnawialne źródła energii. By komfort ży-

cia mieszkańców się podnosił trzeba rozwijać kulturę, sport, tworzyć warunki dla rekreacji.

- Powstaje rynek w Zabierzowie. Jakie funkcje, Pana zdaniem, powinna spełniać zabudowa wokół rynku?

- Jeśli chodzi o funkcje obiektów wokół rynku, to zadecydują o tym raczej prywatni inwestorzy. Oni będą wiedzieli, że np. warto otwo-

rzyć kawiarenkę, bo jak ktoś przyjedzie do Urzędu Gminy załatwiać sprawę i będzie musiał poczekać np. na pismo, odpowiedź, to bę-

dzie chciał pójść gdzieś, by wypić kawę. Ktoś inny skorzysta z restauracji albo będzie chciał wypłacić pieniądze. Turystów w rynku

raczej nie można oczekiwać, bo oni wybiorą wały Rudawy. Przestrzeń będzie więc zagospodarowana przez przedsiębiorców, a rola

Gminy może polegać jedynie na tym, że nie wyrazi zgody np. na budowę fabryki czekolady, bo zapach przy jej produkcji, choć przy-

jemny, to nie sprzyja załatwianiu spraw urzędowych.

- Jak powinien wyglądać w przyszłości ten reprezentacyjny plac Zabierzowa?

- Nie jestem zwolennikiem demokracji, jeśli chodzi o estetykę. To nie gust mieszkańców ma decydować o wyglądzie placów, ulic,

miejscowości. Władza, w tym wypadku wójt, powinna zwrócić się do kogoś z wybitnych twórców – plastyków, architektów i jemu

powierzyć ostateczny wygląd centrum Zabierzowa. W kategoriach estetycznych muszą zapadać decyzje jednoosobowo. W dawnych

wiekach włodarze Krakowa nie robili referendum, nie prowadzili dysput z mieszczanami na temat wyglądu miasta. Angażowali spe-

cjalistów znanych w Europie. Wit Stwosz za swoje dzieła stworzone dla Krakowa dostał honorarium w wysokości rocznego budże-

tu miasta. Dzięki hojności i mądrości ówczesnych władz do dziś mamy czym imponować światu. Gdy w 2002 roku przeprowadzałem

remont krakowskiego Rynku, po wyborze wykonawcy, zabroniłem wszelkich konsultacji, wiadomo przecież, że każdy mieszkaniec,

a już zwłaszcza każdy profesor ma inne zdanie...

- Czy zauważa Pan problem integracji tzw. „starych” i nowych, wprowadzających się na teren gminy mieszkańców?

- Widzę dystans między mieszkającymi tu od pokoleń ludźmi i tymi nowo osiadłymi. Rozumiem „starych” mieszkańców, bo przecież

nikt nie lubi nowych budynków powstających za jego płotem. To naturalne, że trzeba czasu, by oswoić się z przybyszami. Dużo za-

leży właśnie od tych „nowych”, od tego, czy potrafią i jak szybko wejść w istniejące struktury. Tego doświadczają nasi emigranci we

wszystkich krajach, gdzie próbują rozpocząć życie. Podobno dopiero w trzecim pokoleniu udaje się pełna integracja. Znamienny jest

też przykład Krakowa. Jego mieszkańcy wcale nie witali z otwartymi ramionami uchodźców z innych zaborów po powstaniach naro-

dowych, uciekinierów po Powstaniu Warszawskim czy wypędzonych ze Wschodu podczas ostatniej wojny. Taka jest po prostu ludz-

ka natura, lękamy się wszystkiego co nowe i „nowych”, nieznanych ludzi.

gazeta08.indd 6gazeta08.indd 6 2014-09-02 09:26:542014-09-02 09:26:54

Page 9: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 7

Rada Sołecka Bolechowic, Urząd Gminy Zabierzów, Sa-

morządowe Centrum Kultury i Promocji oraz Jurajska Izba

Gospodarcza – byli organizatorami 14 już pikniku ekologicz-

nego w tym sołectwie.

Od kilku lat ma ten piknik wypracowany swój model - trwa

dwa dni - w pierwszym dniu odbywała się akcja krwiodaw-

stwa, a także aukcja przedmiotów podarowanych przez różne

instytucje, organizacje i osoby prywatne, z której dochód prze-

znaczony został na leczenie chorego dziecka, (łącznie udało się

zebrać 7150 zł), Emilki Kowalik. Inicjatorem tej akcji był Klub

Seniora z Bolechowic z przewodniczącą Heleną Moląg.

Obowiązkowo rozgrywany był turniej piłkarski, podziwiać

można było występy utalentowanej lokalnej młodzieży, a wie-

czorem wziąć udział w koncercie gwiazdy. Był nią tym razem

zespół Basta. W ciągu dnia całe rodziny brały udział w Eko-

logicznym Rajdzie Turystycznym, w ramach którego m.in.

sprzątali Dolinę Bolechowicką.

Wieczorem – jak co roku - odbył się widowiskowy po-

kaz sztucznych ogni oraz pokaz tańca z ogniem w wykonaniu

Krakowskiego Teatru Ulicznego- Scena Kalejdoskop. Wystą-

pił jeszcze rockowy z espół PROBE ze Słowacji.

W niedziele, 6 lipca estradę opanowały Młode Talenty- dzieci

i młodzież uczestnicząca w zajęciach zorganizowanych przez

SCKiPGZ pod kierunkiem Anny Diuk oraz tancerzy ze Szko-

Było jak co roku; wesoło i barwnie…

ły Tańca Frygi-Drygi pod kierunkiem choreograf Natalii Kubi-

cy. Po nich na scenie wystąpiły Tanecznice- amatorski zespół

stylizowanych tańców ludowych działający przy SCKiPGZ

pod kierownictwem Katarzyny Gać. Równolegle odbywa-

ły się również warsztaty plastyczne pod okiem instruktorek

z SCKiPGZ- Katarzyny paciorek oraz Urszuli Obydzińskiej.

Wieczorem koncert dał Zbyszek Lemański z Biesiadą Polską

którzy świetnie rozruszali publiczność popularnymi, tradycyj-

nymi polskimi piosenkami. O 20 na scenę weszli artyści z ze-

społu LOKA- laureaci Top Trendy Festiwal w Sopocie, którzy

dosłownie porwali do zabawy całą zgromadzoną publiczność.

Do zobaczenia za rok.

/WW/

gazeta08.indd 7gazeta08.indd 7 2014-09-02 09:26:542014-09-02 09:26:54

Page 10: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów8

Dożynki gminne 2014Gminne dożynki 2014 odbyły się w niedziele 24 sierpnia na te-

renie Instytutu Zootechniki Państwowy Instytut Badawczy w Bali-

cach. Po wojnie pałac należał do Uniwersytetu Jagiellońskiego, któ-

rego rektor, znany genetyk profesor Teodor Marchlewski, utworzył

tu Zootechniczny Zakład Doświadczalny, przekształcony w 1951 r.

w Instytut Zootechniki. W latach 80. instytut odnowił budynek, za co

w 1988 r. otrzymał nagrodę w konkursie Ministerstwa Kultury i Sztu-

ki na najlepszego użytkownika zabytkowego obiektu, a trzy lata póź-

niej dyplom za najlepsze prace w zakresie zabytkowych założeń ogro-

dowych.

Dożynki rozpoczęły się mszą św. koncelebrowaną przez ks.

Jerzego Zubera, ks. dziekana Stanisława Kozieła i ks. Tadeusza Isako-

wicza – Zaleskiego. W homilii ks. Jerzy Zuber nawiązując do chrze-

ścijańskiej tradycji dożynek, powiedział: „Chleb z tegorocznego zbo-

ża przynieśliście do kościoła a nie na Kleparz czy na Rybitwy. Polscy

rolnicy zawsze rozumieli, że na pierwszym miejscu jest Bóg, bo od

niego zależy pogoda, zbiory i pomyślność człowieka”.

Podczas mszy został poświęcony wieniec oraz dożynkowy chleb.

Starosta Józef Śliwa i starościna Maria Kurelus wręczyli chleb wój-

towi gminy. Elżbieta Burtan wspólnie z przewodniczącą Rady Gmi-

ny Zabierzów Marią Kwaśnik oraz starościną i starostą podzielili się

chlebem z gośćmi i mieszkańcami przybyłymi na dożynki.

Program dożynkowy według scenariusza Witolda Ślusarskiego

poprzedziło wystąpienie wójta Elżbiety Burtan, która powitała gości

dożynek, posłów: Andrzeja Adamczyka i Jarosława Gowina, starostę

Józefa Krzyworzekę, członka Zarządu Województwa Małopolskiego

Jacka Krupę, prezesa Zarządu M P L Kraków – Jana Pamułę. Mówiąc

o historii dożynek, wójt powiedziała: „W naszej tradycji chleb był

i jest symbolem ciężkiej pracy, szacunek dla chleba oznacza szacunek

dla pracy ludzkich rąk. Dawniej, gdy okruszek chleba spadł na ziemię,

podnoszono go i całowano. Obyśmy umieli dzielić się chlebem spra-

wiedliwie i by zawsze dla wszystkich go starczyło.”

Artystyczny program dożynkowy rozpoczął się od poloneza, które-

go wspólnie z gośćmi odtańczyli członkowie zespołu „Sanok” oraz

Zabierzowskie Tanecznice. Następnie aktorzy: Barbara Szałapak,

Krzysztof Bochenek oraz Sławomir Korzonek przedstawili scenki

obrazujące przemiany polskiej wsi na przestrzeni wieków, a zwłasz-

cza humorystycznie i dowcipnie ukazujące współczesną polską wieś.

Publiczności podobały się zwłaszcza te przyśpiewki, które dotyczyły

gminy Zabierzów: Pole, pole, szerokie pole / Nie ma śladu już po sto-dole Gdzie stodoły – teraz wille / I to byłoby na tyleW programie artystycznym znalazły się też przyśpiewki odnoszące

się do kobiecych rządów w gminie: Czyż za Boga to przyczyną: / Dziś kobiety rządzą gminą? / A po rządów tych sposobie: Cała władza w ręce kobiet!Wójt Elżbieta Burtan otrzymała od gospodarzy dożynek – sołectwa

Balice, wieniec dożynkowy oraz chleb i bukiet kwiatów i kłosów.

Podobne bukiety poszczególne sołectwa wręczyły wybranym przez

siebie osobom. Otrzymali je: Józef Krzyworzeka, Maria Kwaśnik,

Kazimierz Czekaj, prof. Eugeniusz Herbut, Alicja Wójcik,

Jan Pamuła, Marian Paszcza, Krystyna i Józef Krukowie, Wioletta

i Janusz Apostolscy, Łukasz Moląg, Bożena i Krzysztof Gąsiorowscy,

Adam Uznański, Piotr Budziak, Jolanta Żebrowska – Sibila.

Wszyscy obdarowani dziękowali sołectwom za wyróżnienie.

Tradycją dożynkową jest wręczanie dyplomów najlepszym rolni-

kom z terenu gminy. Z rąk przewodniczącej Rady Gminy Zabierzów

Marii Kwaśnik otrzymali je: Jan Kołodziej, Zdzisław Paczyński,

Maciej Kowalik, Damian Gwizdała, Emil gwizdała, Renata i Krzysz-

tof Rusinek, Anna i Tadeusz Ferdek, Kazimiera i Józef Baran,

Józef Siudek, Grażyna i Janusz Niemiec, Wojciech Pogan, Radosław

Duch, Tadeusz Nęcka, Józef Wójtowicz, Agata i Stanisław Śmiech,

Piotr Rumian, Krystyna Piwowarczyk, Piotr Krawczyk, Janusz Chy-

liński, Adam Uznański, Leopold Rumian.

gazeta08.indd 8gazeta08.indd 8 2014-09-02 09:26:572014-09-02 09:26:57

Page 11: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 9

w Balicach

Wyróżnieni rolnicy otrzymali też kosze z wyrobami z Nielepic-

kiej Spiżarni ufundowane przez Stadninę Koni w Nielepicach. „Wy-

różnieni dziś rolnicy to najlepsi z najlepszych – mówiła Maria Kwa-

śnik – oni pomnażają bogactwo tej ziemi”.

Jak zwykle podczas dożynek przeprowadzono konkurs kulinar-

ny na „najlepszą potrawę regionalną”. Jury oceniało smak, estetykę

wykonania oraz związek z tradycją przygotowanych potraw. W kon-

kursie zwyciężyło Koło Gospodyń Wiejskich z Balic, które przygo-

towało suropieki staropolskie czyli schab nadziewany kiszką. II miej-

sce zajęło KGW z Burowa za pasty serowe, a III miejsce – KGW Ze-

lków za schab nadziewany kiełbasą. Wyróżnienia specjalne otrzyma-

ły: KGW Brzoskwinia za kiełbasę wiejską oraz KGW Niegoszowice

za polewkę na serwatce. Potrawy konkursowe prezentowane były na

stoiskach poszczególnych kół gospodyń wiejskich wokół placu do-

żynkowego. Gospodynie częstowały smakołykami przybyłych gości

i mieszkańców.

W dwóch etapach wolontariusze przeprowadzili podczas dożynek

aukcję charytatywną na rzecz 14-letniego chorego Maćka. Licytowali

m.in. przedmioty otrzymane od sióstr Radwańskich: piłeczkę teniso-

wą i czapeczkę z autografem Agnieszki.

W części artystycznej wystąpiły Zabierzowskie Tanecznice oraz

Zespół Tańca Ludowego „Sanok”. Najweselej bawiła się publiczność

podczas programu kabaretowego Marcina Dańca.

Mimo chłodu i padającego deszczu, dożynki już od samego począt-

ku zgromadziły wielu mieszkańców Balic i innych miejscowości gmi-

ny. Dzięki sprawnej organizacji Samorządowego Centrum Kultury

i Promocji w Zabierzowie tegoroczne święto plonów w Balicach trze-

ba uznać za bardzo udane! Gdybyż jeszcze tylko pewna grupa rad-

nych, wśród nich Maria Dziobek, Janusz Świątek i Wiesław Marek

Woch nie wykorzystywali dożynek do rozdawania swoich wybor-

czych pisemek, w których pełno ataków na gminę – byłoby jak być

powinno. Barwnie i na ludowo. Dożynki – to nie jest miejsce do nie-

wybrednych akcji promujących siebie kosztem innych.

W chwili, gdy oddajemy numer do druku, trwają przygotowa-

nia do zaplanowanych na niedzielę 31 sierpnia dożynek w Brzeziu

i w Rudawie. W wiejskich dożynkach w Rudawie wezmą udział tak-

że sołectwa: Nielepice, Niegoszowice, Brzezinka, Pisary. Następnie

uroczystości dożynkowe odbywać się będą w poszczególnych świe-

tlicach wiejskich.

Lucyna Drelinkiewicz

Sponsorzy Dożynek:

Adam Chechelski, Piotr Piątek „U Rataja” Rudawa, Krystyna i Józef Krukowie, Jan Szczepański, Jan Kus MATIMEX Rudawa, Broni-sław Dudka MODR Karniowice, Marta Kumorek DRUKMAR Zabie-rzów, Maria Krzywiecka Apteka Zabierzów, Magdalena Grońska KOSD Rudawa, Józef Woch Cybernet Zabierzów, Krystyna Krzyworzeka KBS Oddział Zabierzów, Ryszard Wilaszek PUK Zabierzów, Wojciech Hudyka ALSAL Zabierzów, Janusz Apostolski Zabierzów, Sławomir Młynarczyk PROPXIMA Nielepice, Jurajska Izba Gospodarcza, Jerzy Mroczek KRAK SMAK Bolechwoice. Bożena Frey Salt Travel Zabierzów, Mirosław Bu-kowski Skład Opału Zabierzów, Marek Filo pizzeria MARCO Zabierzów, Karolina Witek Modlniczka, Tomasz Roman Sandlar Kuźnia Szewsko-Rymarska Zabierzów, Firma MOSUR Rudawa, Anna Tarnawska KEFI-REK Balice, Stanisław Kwiatkowski Trans-Med, Marta Łozińska PHU GRASS Zabierzów, Tomasz Lorek Hydrex Zabierzów.

gazeta08.indd 9gazeta08.indd 9 2014-09-02 09:26:582014-09-02 09:26:58

Page 12: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów10

Zakończyła się rozbudowa

Szkoły Podstawowej

w Bolechowicach

Szkoła mieściła się przez lata w starym, kilkakrotnie prze-

budowywanym, piętrowym budynku obok kościoła. Choć

w 2000 roku powiększono ją o skrzydło dobudowane od stro-

ny ul. Spokojnej, w szkole było ciasno, zbyt mało miejsca dla

ponad 250 uczniów. Dlatego w 9 salach lekcyjnych zajęcia od-

bywały się na dwie zmiany. - Co roku przybywa kilkunastu no-

wych uczniów – mówi dyrektor Halina Kodura – szkoła cie-

szy się dobrą opinią, uczniowie uzyskują świetne wyniki na

sprawdzianach po VI klasie. Mamy wielu laureatów olimpiad

przedmiotowych. Wszyscy nasi nauczyciele mają wyższe wy-

kształcenie i dwie lub trzy specjalizacje. Prowadzimy różne

zajęcia pozalekcyjne, koła zainteresowań, które mogły odby-

wać się dopiero późnym popołudniem lub wieczorem, po lek-

cjach. Nie wszyscy chętni mogli w nich uczestniczyć. Dlatego

rozbudowa szkoły była konieczna. Zależało na niej rodzicom

i nauczycielom, którzy działając w Fundacji „Edukacja – Roz-

wój – Środowisko” pozyskane od sponsorów 200 tys. zł prze-

znaczyli na pierwszy etap rozbudowy. Kolejne etapy finanso-

wała Gmina Zabierzów.

Prace budowlane rozpoczęły się w 2009 roku. Zakończo-

no je w lipcu br, a w sierpniu przeprowadzono prace wykoń-

czeniowe i zakupiono wyposażenie sal. W tej Szkole Podsta-

wowej im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Bolechowicach

1 września w odbędzie się gminna inauguracja roku szkolne-

go 2014/15.

Powstał tu nowy obiekt połączony ze starym budynkiem

szkoły, składający się z dwóch części rozdzielonych koryta-

rzem; korytarz przykrywa szklany dach. Nowy budynek z ce-

gły ceramicznej o powierzchni 1670 m kw. wygląda bardzo

efektownie: elewacja wyłożona jest kamieniem wapiennym,

a fragmentami - drewnem świerka syberyjskiego. Na bocz-

nej elewacji budynku wykonano ściankę wspinaczkową – bez-

pieczną, bo poziomą o wysokości 2 m i szerokości 5 m.

W piwnicach znajdują się szatnie – każda klasa ma od-

dzielny, zamykany boks. Wejście i sanitariaty przystosowa-

ne zostały dla osób niepełnosprawnych. Na parterze urządzo-

no 6 sal lekcyjnych. Na I piętrze nowego budynku jest świe-

tlica z wydzieloną częścią do cichej nauki, biblioteka, pokój

nauczycielski, gabinet pedagoga i pielęgniarki. W starym bu-

dynku pozostaną klasy IV – VI, oraz oddziały przedszkolne,

a młodsze klasy zajmą pomieszczenia w nowo wybudowa-

nym. Każda sala dla maluchów została wyposażona w sprzęt

multimedialny, przystosowano dla nich też sanitariaty. Po-

wstała pracownia komputerowa, a w pomieszczeniu po bi-

bliotece, która została przeniesiona do nowego budynku, zor-

ganizowano pracownię językową. Do tej pory uczniowie spo-

żywali posiłki w świetlicy, teraz utworzona została jadalnia

w skrzydle z 2000 roku. Wnętrze nowego budynku jest rów-

nie ciekawie zaprojektowane jak elewacja. Hall o powierzch-

ni ponad 130 m kwadr. wyłożony został różnokolorowy-

mi płytkami, które uzupełniają kolorowe szklane luksfery

w oknach. Szyb windy także otoczony jest kolorowymi luks-

ferami. W każdej sali lekcyjnej jedna ze ścian - magnetyczna

umożliwia przyczepianie do niej np. prac plastycznych dzie-

ci. Każda sala została pomalowana na inny kolor, taki sam

jak kolor płytek na korytarzu do niej prowadzącym. 17 kamer

monitoruje budynek, czujniki nie pozwalają zostawić otwar-

Jubileusz Zabierzowskiego Klubu Kajakowego „WIR”

Tak, w końcu się udało. Dziesięciolecie naszego Klubu,

co prawda przypadało na rok poprzedni, jednak ze względów

organizacyjnych musieliśmy je przełożyć na teraz. Tak, więc

w dniach 14-15 czerwca obchodziliśmy nasze jedenastolecie.

W piątek i sobotę przywitaliśmy naszych gości, po czym przy-

stąpiliśmy do rozpoczęcia imprezy.

Wydarzenie odbyło się w Zabierzowskim Kamienioło-

mie, gdzie zorganizowane zostały dwa rodzaje zawodów. Jako

pierwsze odbyły się zawody we Freestyle’u Kajakowym o Pu-

char Prezesa ZKK „ WIR” a następnie rozgrywki Amatorskie-

go Kajak Polo również o Puchar Prezesa. Zdecydowanie naj-

więcej emocji i dobrej zabawy dostarczyło nam Kajak Polo,

gdzie wszyscy zawodnicy wykazywali się wyjątkową fantazją

w zdobywaniu kolejnych punktów. Pomimo bardzo kapryśnej

pogody, wszystko odbywało się zgodnie z planem i deszcz nie

był w stanie popsuć nam wspaniałej zabawy.

Po zakończeniu zawodów nastąpiło rozdanie nagród oraz

dekoracja zwycięzców. Nie zabrakło również podziękowań dla

wszystkich osób, które przez te jedenaście lat wspierali nasz

Klub oraz przyczynili się do jego rozwoju. Gościem specjal-

nym naszej imprezy był Wójt Gminy Zabierzów Elżbieta Bur-

tan. Po zakończeniu części oficjalnej, spędziliśmy miły wie-

czór przy ognisku i gitarze. W niedzielę pożegnaliśmy naszych

wspaniałych gości. Bardzo dziękujemy wszystkim za obec-

ność i świetną zabawę.

Tekst Włodzimierz ZiąbkaZdjęcia Zabierzowski Klub Kajakowy „WIR”

gazeta08.indd 10gazeta08.indd 10 2014-09-02 09:27:002014-09-02 09:27:00

Page 13: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 11

tych okien lub drzwi, światła włączają i wyłą-

czają fotokomórki.

Po północnej stronie budynku zbudowano wie-

lofunkcyjne boisko: do tenisa, koszykówki, piłki

ręcznej – o miękkiej, poliuretanowej nawierzch-

ni. Od strony ul. Spokojnej jest też plac zabaw,

a nowy budynek wraz ze starym i skrzydłem

z 2000 roku utworzyły wewnętrzne podwórko,

na którym ustawione ławeczki i zasadzona zie-

leń pozwolą wypocząć dzieciom podczas prze-

rwy lub po lekcjach.

- Wszyscy cieszymy się z lepszych warunków

nauki i pracy. Nowy podział godzin był gotowy

już w pierwszym tygodniu wakacji – mówi za-

stępca dyrektora Renata Woch – teraz lekcje za-

czynać się będą we wszystkich klasach o ósmej

rano i kończyć najpóźniej o 13-tej. Potem odby-

wać się będą już tylko zajęcia pozalekcyjne.

- Nowych nauczycieli w związku z rozbudo-

wą szkoły nie przyjmowałam – dodaje dyrektor

Halina Kodura – ale powierzchnia szkoły zwięk-

szyła się ponad dwukrotnie, dlatego musiałam

zatrudnić dodatkowo dwie panie sprzątające...

Piękny nowy budynek odbija od starej, szarej

części szkoły. A w nowym jest tylko jeden man-

kament: okna jednej z klas wychodzą na daw-

ną, przykościelną kaplicę pogrzebową. O roze-

branie tej nieczynnej, bardzo zniszczonej kapli-

cy zabiegali nie tylko nauczyciele ale też ksiądz

proboszcz. Niestety, konserwator zabytków nie

wyraził zgody...

Lucyna Drelinkiewicz

Nie daj się nabrać - wpis do rejestru podatników jest bezpłatny

W ostatnim czasie do małopolskich urzędów skarbowych dotarły niepo-

kojące sygnały, że podatnicy otrzymują pisma, w których powoływany jest

rejestr prowadzony przez Ministra Finansów czyli Centralny Rejestr Podmio-

tów – Krajowa Ewidencja Podatników (CRP KEP). W pismach tych wskaza-

ne jest żądanie uiszczenia opłaty za rejestrację w Centralnym Rejestrze Płatni-

ków w wysokości 195 zł, która ma rzekomo „ułatwić weryfikację wiarygod-

ności płatniczej firmy”. Izba Skarbowa w Krakowie informuje, że małopol-

skie urzędy skarbowe nie są nadawcami takich pism. Nadawcami są prawdo-

podobnie firmy komercyjne, próbujące wyłudzić od podatników takie opłaty.

Ministerstwo Finansów ani administracja podatkowa nie utworzyły żadne-

go Ogólnopolskiego Centralnego Rejestru Płatników. Funkcjonuje natomiast

Centralny Rejestr Podmiotów – Krajowej Ewidencji Podatników (CRP KEP),

a rejestracja w nim jest bezpłatna.

Izba Skarbowa w Krakowie zaleca rozwagę w podejmowaniu współpracy

z firmami oferującymi odpłatne wpisy do komercyjnych rejestrów. Małopol-

ska administracja podatkowa, nie ponosi odpowiedzialności za zawartość ja-

kichkolwiek spisów/rejestrów przedsiębiorców prowadzonych przez firmy ko-

mercyjne.

Wszystkie informacje o podmiotach, z wyjątkiem numerów NIP i REGON,

są objęte tajemnicą skarbową, a obowiązujące przepisy prawa nie pozwala-

ją na udostępnianie ich innym podmiotom i osobom, niż wskazane w ustawie

o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników. Ustawa ta prze-

widuje konkretne sytuacje, w których informacje posiadane przez administra-

cję podatkową mogą być udostępnione wskazanym instytucjom, a sprawdza-

nie informacji o terminowości płacenia podatków przez inne osoby i przed-

siębiorców, do takich sytuacji nie należy.

Magdalena Berniak - Kierownik Działu Kontroli PodatkowejDrugi Urząd Skarbowy Kr

W Karniowicach słońce dogrzewało mocno ale nie przeszkadzało w zabawie dzieci i dorosłych. Ci pierwsi od południa oku-

powały dmuchane zjeżdżalnie i podziwiali sprawność strażaków miejscowej jednostki OSP, starsi kosztowali grillowe steki, bigos

i kiełbaski, toczyli rozmowy i zachwalali inicjatywę sołtysa i Rady Sołeckiej, którzy małymi środkami finansowymi zorganizowali

naprawdę atrakcyjny piknik dla mieszkańców wioski. Jeszcze nigdy

nie było tylu stoisk co w tym roku, a to dowód, że do Karniowic war-

to przyjechać nie tylko ze względu na urokliwość miejsca, w którym

odbywa się ten festyn. Sołtys Jacek Kozera już nieraz dał dowód or-

ganizacyjnej sprawności , ale jednocześnie zastrzegał się, że bez po-

mocy wielu mieszkańców sołectwa nigdy nie byłby w stanie zorga-

nizować takiej imprezy. Szczególnie aktywni w tej pomocy byli stra-

żacy i członkowie brygady antyterrorystycznej, którzy prezentowa-

li zebranym pokaz nowoczesnej broni i urządzeń do walki z terro-

ryzmem i innymi zagrożeniami cywilizacji. Jak co roku dzieci ko-

rzystały z talentu Agnieszki Rokity, która malowała na ich twarzach

wszystko co tylko wymarzyły sobie dzieci. Najczęściej były to mo-

tyle i kwiaty. Były również rozmaite konkursy dla dzieci i całych ro-

dzin, sponsorowane przez Grzegorza Hajdarowicza.

Przyjechali też do Karniowic przedstawiciele lokalnych i powia-

towych władz, m.in. wójt Elżbieta Burtan, starosta Józef Krzyworze-

ka i radna powiatu Alicja Wójcik. Kiedy zaszło słońce, zaczęła się

zabawa dla dorosłych ale wasz sprawozdawca już w niej nie uczest-

niczył, gdyż czekały na niego inne obowiązki, niemniej zapewnił

organizatorów, że przyszłym roku znowu przyjedzie do Karniowic

i zostanie dłużej.

W Karniowicach przy słonecznej pogodzie

gazeta08.indd 11gazeta08.indd 11 2014-09-02 09:27:012014-09-02 09:27:01

Page 14: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów12

Największą empatią na wsiach cieszy się – oprócz oczy-

wiście Kół Gospodyń Wiejskich – Ochotnicza Straż Pożarna.

Wynika to z faktu historycznego; strażacy ochotnicy zawsze

każdemu i o każdej porze nieśli pomoc, nie żądając w zamian

żadnej zapłaty czy rewanżu. Tak było od zawsze i tak jest te-

raz, kiedy działa już Państwowa Straż Pożarna. Strażacy na

wsi byli praktycznym symbolem pracy na rzecz drugiego czło-

wieka w myśl zasady: dziś Ty potrzebujesz pomocy, jutro ja.

Ochotnicza Straż Pożarna była jednocześnie motorem postępu

na wsiach, miejscem przyjaznym były strażackie remizy, straż

kształtowała charaktery, wyznaczała autorytety lokalne, pilno-

wała tradycji. Broniła kraju kiedy była taka konieczność, na-

prawiała szkody wyrządzane człowiekowi przez żywioły na-

tury. Członkostwo w niej było i jest nadal powodem do dumy.

Po niezrozumiałej stagnacji w pewnym nowoczesnym okresie

polskiej historii przyszło odrodzenie. Dziś członkostwo w OSP

jest wyrazem solidarności społecznej. Czucie się potrzebnym

jest nie tylko zaspokojeniem osobistych ambicji ale obowiąz-

kiem wobec współczesności. Tak rozumieć dziś trzeba dzia-

łalność wiejskich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych…

Na terenie naszej gminy mamy obecnie 15 jednostek OSP.

Zrzeszają one łącznie ponad 400 członków, w tym ponad 70

kobiet. Zmieniała się przez laty misja OSP, poszerzała się jej

działalność. Dziś to nie tylko wyjazdy do pożarów ale cały sze-

reg czynności ratujących zdrowie, życie, usuwających prze-

szkody, jakie pojawiają się gdzie potrzebna jest szybka inge-

rencja człowieka. Empatia wobec strażaków ze strony władz

gminy jest więc zrozumiała, i wymierzana jest rzeczową po-

mocą. Kilka liczb: koszt utrzymania jednostek OSP na tere-

nie gminy to kwota blisko 190 tys. zł, na dotacje dla nich gmi-

na przeznaczyła blisko 350 tys. zł. Za te pieniądze zakupione

zostały samochody strażackie, pompy, urządzenia ratownictwa

medycznego, zakupiono nowe mundury, wykonuje się remon-

ty remiz, dokonuje się okresowych przeglądów technicznych

sprzętów gaśniczych. Rocznie jednostki OSP na terenie gminy

interweniują w blisko 1000 przypadków. Najczęściej wyjeż-

dżają do pożarów, uczestniczą w likwidacji skutków wypad-

ków drogowych, poprzez choćby usuwanie plam oleju na jezd-

niach. Kapryśna pogoda w ostatnich latach wymusiła interwen-

cje przy zabezpieczaniu wałów rzecznych, wypompowywaniu

wody z zalanych piwnic i usuwaniem zwalonych przez wichu-

ry drzew. Zdarzały się też interwencje na skutek fałszywych

alarmów, które narażały OSP na koszty finansowe i społeczne.

Dziś strażacy prowadzą też rozmaite akcje szkoleniowe, po-

kazy sprawności, zajęcia profilaktyczne z młodzieżą; po pro-

Zawsze i wszędzie straż przy nas będzie

stu „idą z duchem czasu”. A przy tym dbają o swoją histo-

rię, wiedzą bowiem, że przed teraźniejszością też coś było,

a przed przyszłością będzie ich teraźniejszość. Tej prawdzie

pomagają rozmaite zawody strażackie, w których nie tyle na-

grody, ile nobilituje samo już uczestnictwo. Nasza gminna

OSP ma dużo tych nagród na koncie, a rozgrywane tu i ów-

dzie zawody strażackie cieszą się wielkim zainteresowaniem

lokalnych społeczności. I co jest budujące – lokalnej młodzie-

ży. Przyjrzyjmy się bliżej – bo jest taka okazja – dwóm jed-

nostkom OSP z terenu gminy:

OSP Radwanowice

Ma już ponad 80 lat. Obecnie liczy 24 członków. Prezesem

tej jednostki jest szanowany powszechnie nie tylko w swojej

wsi ale też w całej gminie Stanisław Baranowski, naczelnikiem

Piotr Tarnowski. Strażacy posiadają na swoim wyposażeniu je-

den średni samochód gaśniczy i podstawowe wyposażenie po-

trzebne do wykonywania czynności, o których mowa poprzed-

nio. Wszyscy członkowie aktywnie uczestniczą w rozmaitych

wydarzeniach na terenie wsi, a czasem też innych sołectw.

O jednostce z Radwanowic jest dość głośno, choćby z racji wie-

lokrotnego wygrywania przez nią rozmaitych zwodów strażac-

kich. Ostatnim sukcesem jest niewątpliwie zajęcie pierwszego

miejsca w Gminnych Zawodach Strażackich, co zaowocowało

udziałem w Powiatowych Zawodach Strażackich. Strażaków

z Radwanowic w swoich galowych mundurach zobaczyć moż-

na podczas wiejskich dożynek i również w czasie Świąt Wiel-

kanocnych, pełniących warty przy grobie Chrystusa.

– O nich można mówić tylko dobrze – zastrzega się w rozmo-

wie z nami wójt gminy Elżbieta Burtan. – To dotyczy wszyst-kich strażaków w gminie. Ich nie trzeba o nic prosić, oni w mig odgadują intencje, pomagają komu trzeba i kiedy trze-ba, nie pytają o rekompensatę. O nich trzeba dbać jak o przy-słowie „oczko w głowie”, bo to właśnie oni są łącznikiem mię-dzy dawnymi a obecnymi laty, pielęgnują tradycję i są chłon-ni technicznych nowinek. Staramy się zaspokajać ich potrze-by w miarę możliwości gminnego budżetu. Mamy świadomość, że nie starcza na wszystko ale z każdym rokiem nasza pomoc dla nich wzrasta i wzrastać będzie – mówi na zakończenie

Elżbieta Burtan.

OSP w Ujeździe

– Zdobyliśmy I. miejsce w Małopolskich Zawodach Stra-żackich, a o nas ani słowa w gazecie. Ani przedtem, ani te-raz –usłyszeliśmy z wyrzutem w słuchawce telefonu. Musieli-

śmy przyznać, że – istotnie – jednostkę OSP w Ujeździe trak-

towaliśmy trochę po macoszemu. Umawiamy się na spotka-

nie w tamtejszej remizie, która jest w Ujeździe wszystkim: re-

mizą, świetlicą, miejscem zebrań; tak jak to dawniej na wsiach

bywało. Remiza strażacka była zawsze miejscem centralnym.

Przybyliśmy punktualnie.

Czekali na nas: wice prezes Zarządu Jacek Słabik, komen-

dant OSP Henryk Glanowski, Józef Mazur gospodarz remizy

i przedstawiciel najmłodszego pokolenia Piotr Mazur. Rozmo-

wę zaczynamy od historii: powstanie OSP w Ujeździe datuje

się na rok 1909. Jej założycielem i pierwszym komendantem

jest Stanisław Szumiec.

– Co to były za czasy; pożarów dużo, bo wiadomo jaka była

gazeta08.indd 12gazeta08.indd 12 2014-09-02 09:27:012014-09-02 09:27:01

Page 15: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 13

wówczas zabudowa wsi i stan bezpieczeństwa gospodarstw, a sprzętu pożarniczego w ogóle nie było. Nasza jednostka mia-ła wówczas do dyspozycji – jak wynika z przekazów słownych i zachowanych meldunków – tłumice, bosaki i…. wiadra z wodą. Pomoc przyszła ze strony państwa Jabłrzykowskich, właścicieli miejscowego dworu, którzy sfinansowali zakup sprzętu gaśniczego oraz przekazali w użytkowanie jeden z bu-dynków znajdujących się na terenie dworu.

Kolejnym komendantem został Roman Szlachta. Za jego ka-

dencji ówcześni właściciele dworu ufundowali pierwszą pom-

pę gaśniczą. Potem przyszły lata okupacji. Wybucha wielki po-

żar, który niszczy dworskie stodoły i wiele budynków. Dewa-

stacji ulega także zgromadzony sprzęt gaśniczy. Trzeba było

organizować się na nowo. W czynie społecznym zbudowano

remizę, zakupiono wóz konny do przewozu sprzętu gaśnicze-

go. Samochody strażackie były jeszcze wówczas wręcz nie-

dostępne dla jednostek ochotniczych straży pożarnych. Moto-

pompę ładowano na wóz i jechano do pożaru. Pierwszy sa-

mochód (marki Nysa) trafia do jednostki w Ujeździe dopiero

w roku 1981. Jest to z jednej strony data, która może zwiasto-

wać postęp, z drugiej jednak jest to data, od której zaczyna się

regres OSP w Ujeździe. Trwa on aż do roku 2001.

Wtedy powstaje nowy zarząd jednostki.

Po godzinie naszej rozmowy pojawia się radny Wiesław

Czajowski. Podobno jest tu częstym gościem.

– Ta reaktywacja naszej jednostki – informuje nas Jacek Sła-

bik –to w dużej mierze jego zasługa. Był wtedy radnym, miał łatwiejszy dostęp do decyzji Urzędu Gminy. Zaczęliśmy pozy-skiwać nowe wyposażenie jednostki. W 2008 roku otrzymali-śmy drugi samochód gaśniczy oraz pompę pływającą, agre-gat prądotwórczy i pilarkę do drewna. Jesteśmy wdzięczni za pomoc jaką otrzymujemy systematycznie ze strony wójta Elżbiety Burtan, która – a jest to opinia powszechna nie tylko naszej jednostki – ma szczególny sentyment do strażaków nie tytko z racji naszych galowych mundurów ile z racji tego, że docenia naszą społeczną przecież pracę. Staramy się odpłacać wszelką pomocą ludziom którzy tego potrzebują.– Dziś notujemy znacznie mniej pożarów – dorzuca Henryk

Glanowski – ale istnieją różne inne zagrożenia; ratujemy go-spodarstwa i domy przed skutkami powodzi, wypompowujemy wodę z zalanych piwnic, robimy wycinkę drzew zagrażających bezpieczeństwu, czyścimy przepusty drogowe, usuwamy gniaz-da os i szerszeni, usuwamy z jezdni plamy oleju,… Można by tu wymieniać co robimy przez parę godzin.– Ratowaliście może też kota, który nie mógł zejść z drzewa?

– Pytamy zaczepnie.

– Tego akurat nie robiliśmy ale bywały inne zabawne, chociaż groźne sytuacje. Podczas nocnego gaszenia pożaru willi b. pre-zydenta Krakowa Rościszewskiego, jeden z naszych wpadł do szamba i trzeba go było wyciągać. Równie dramatyczna była akcja gaszenia pożaru firmy DRAGON w Szczyglicach.– Chwalicie się w domach przed rodziną jacy jesteście dziel-

ni? – znowu pytamy zaczepnie.

– Nigdy. To nie jest temat do opowiadania w rodzinach. One dobrze wiedzą jaka jest nasza rola i nasza misja, co najwyżej bywają z nas czasem dumne.Powód do dumy mają strażacy w Ujeździe jeszcze jeden. Otóż

potrafią umiejętnie godzić tradycję strażacka z potrzebami

współczesności. Są właścicielami ręcznej, wciąż czynnej pom-

py, którą prezentują na rozmaitych zawodach; to jest dowód,

że można pogodzić dbałość o tradycję i historię z wymogami

świata współczesnego, bowiem owa pompa sprawna jest nadal

i wzbudza duże zainteresowanie wśród obserwatorów strażac-

kich zawodów. Chlubą jednostki z Ujazdu jest zabytkowy wóz

bojowy pochodzący z końca XIX wieku, Ciągnięty przez dwa

konie służył przodkom w akcjach gaśniczych. Na ówczesne

czasy ten wóz był dowodem dużego postępu, nie wszystkich

bowiem było na taki wóz stać. Sprawność strażaków z Ujaz-

du została doceniona podczas ostatnich małopolskich zawo-

dów strażackich w Tarnowie – Klikowej, gdzie zdobyli pierw-

sze miejsce.

Nasze spotkanie dobiega końca, niektórzy rozmówcy spieszą

się do pracy, innych przywołują domowe obowiązki, pora już

tylko na kilka liczb dla celów statystycznych: jednostka liczy

obecnie 50 członków wraz z emerytowanymi strażakami i co-

raz liczniejszą sekcją młodzieżową.

– Jeśli widzi się, że nasza praca jest piękna i potrzebna – do-

daje na zakończenie Jacek Słabik – wtedy zaczyna angażować się młodzież. A to jest gwarancja, że wszystko inne może z cza-sem pójść w zapomnienie, a ochotnicza straż pożarna będzie na wsiach wciąż obecna.

Witold Ślusarski, Lucyna Drelinkiewicz, Tomasz Lech

Z ostatniej chwili:Na zawodach sikawek konnych w miejscowości WIL-

KOWICE, seniorzy w składzie; Ferdek Adrian, Glanowski

Łukasz, Matysik Adam, Mazur Piotr, Słabik Jacek, Usień

Michał i Mazur Józef, Glanowska Katarzyna i Usień

Monika - zajęli drugie miejsce. Natomiast, Młodzieżowa

drużyna w składzie: Glanowski Grzegorz, Gołąb Jan, Gołąb

Magda, Kołacz Damian, Mazur Anna, Rojek Olaf i Mateusz

Matysik zajęła pierwsze miejsce.

gazeta08.indd 13gazeta08.indd 13 2014-09-02 09:27:012014-09-02 09:27:01

Page 16: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów14

Z końcem grudnia 1943 roku w cen-

trum organizacyjnym wojsk polskich

w Związku Radzieckim w Sielcach nad

Oką zakończyło się podstawowe szko-

lenie nowych jednostek. Gotowość bo-

jową osiągnęły 2. Dywizja Piechoty im.

Henryka Dąbrowskiego, 1. Brygada Ar-

tylerii Armat, samodzielne pułki artyle-

rii, jednostki służb oraz znana widzom

serialu „Czterej pancerni i pies” 1. Bry-

gada Pancerna im. Bohaterów Wester-

platte. Siły te wysłano w rejon Smo-

leńska. Do 17. stycznia 1944 roku po-

łączyły się tam z 1. Dywizją Piechoty

im. Tadeusza Kościuszki, która w paź-

dzierniku skrwawiła się pod Lenino.

W ten sposób utworzono 1. Korpus Pol-

ski w ZSRR i podporządkowano do-

wództwu Frontu Zachodniego. W tym

czasie szkolenie kontynuowały 3. Dy-

wizja Piechoty, 1. Batalion specjalny

oraz 1. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego.

Po drugiej stronie frontu wschodniego

partyzanci sowieccy organizowali spo-

tkania z przedstawicielami Armii Kra-

jowej. Pod pretekstem ustalania warun-

ków wspólnej walki przeciwko Niem-

com wywabiali i aresztowali lub mor-

dowali dowódców lokalnych struk-

tur Armii Krajowej na Wileńszczyź-

nie i na Wołyniu. W ten sposób został

zdradziecko zgładzony por. Jan Rerut-

ko „Drzazga”, zaś w ręce NKWD do-

stali się rtm. Antoni Burzyński „Kmi-

cic”, kpt. Leopold Świkla „Adam” i kpt.

Władysław Kochański „Bomba”.

Włochy okupowane

Na przełomie 1943 i 1944 roku zie-

mie włoskie rozdzielał front. W północ-

no-zachodniej części Italii funkcjono-

wała Włoska Republika Socjalna rzą-

dzona przez Benito Mussoliniego. Sie-

dzibą władz było miasteczko Salò nad

jeziorem Garda. To marionetkowe fa-

szystowskie państwo było całkowicie

zależne od III. Rzeszy. Niemcy prowa-

dzili na tych ziemiach politykę rabun-

kową, wywożąc do Rzeszy zgroma-

dzone surowce, maszyny i sprzęt za-

kładów prze mysłowych. Wykorzysty-

wano ludność cywilną rekwirując żyw-

ność oraz zmuszając do pracy fizycznej

na potrzeby frontu. Więźniów i ofiary

W 75. rocznicę wybuchu II wojny światowejkontynuujemy cykl publikacji Sławomira Korzonka o losach polskich żołnierzy w II wojnie światowej.

Powrót do domu przez trzy kontynenty

Losy mieszkańców Zabierzowa w szeregach II. Korpusu Polskiego(Część XI)

łapanek wywożono na roboty przymu-

sowe do Rzeszy i jednocześnie werbo-

wano ochotników do pracy w niemiec-

kich zakładach zbrojeniowych. Terro-

ryzowane społeczeństwo zorganizowa-

ło ruch oporu, jednak warunki zimowe

ograniczyły napływ ochotników do od-

działów partyzanckich. W późniejszym

okresie coraz więcej osób zagrożonych

wcieleniem do nowej armii Mussolinie-

go, dekonspiracją i represjami ze stro-

ny faszystów decydowało się na uciecz-

kę z miejsc zamieszkania. Jedni usiło-

wali przedostać się przez linię frontu

na południe kraju, do strefy wyzwolo-

nej przez Aliantów. Inni wybierali gór-

skie tereny Północnych oraz Środko-

wych Włoszech i przyłączali się do lo-

kalnych formacji ruchu oporu. Rosną-

ce w siłę oddziały partyzanckie nazy-

wano Brygadami Garibaldiego i nada-

wano im kolejne numery. Niektóre no-

siły tez nazwy własne. Dopiero po wy-

zwoleniu Rzymu w czerwcu 1944 roku

powstał Komitet Wyzwolenia Narodo-

wego (Comitato di Liberazione Nazio-

nale – CLN) kontrolujący i koordynu-

jący działania formacji partyzanckich.

Alianci starali się dostarczać włoskie-

mu ruchowi oporu doradców, prze-

szkolonych instruktorów oraz żywność,

broń, sprzęt i wyposażenie, lecz dosta-

wy pochodzące ze zrzutów były skrom-

ne. Po części było to spowodowane

możliwościami lotnictwa i warunkami

atmosferycznymi, lecz ważnym czyn-

nikiem była też obawa przed uzbraja-

niem cywili o silnych sympatiach le-

wicowych. Początkowo włoscy party-

zanci prowadzili akcje odwetowe jedy-

nie przeciwko swoim rodakom, którzy

aktywnie służyli faszystowskiemu re-

żimowi. Wiosną 1944 roku zaczęli ata-

kować również żołnierzy niemieckich.

Wojskowe władze okupacyjne odpo-

wiedziały krwawymi represjami. Po-

dobnie, jak wcześniej w Polsce, rozpo-

częły się masowe aresztowania, egze-

kucje i pacyfikacje.

Na początku 1944 roku Amery-

kanie i Brytyjczycy wciąż sceptycz-

nie podchodzili do pomysłu uzbraja-

nia swych niedawnych przeciwników.

Stanowisko mocarstw zachodnich mia-

ło się zmienić, gdy z biegiem czasu

z Półwyspu Apenińskiego wycofywa-

no kolejne alianckie dywizje do Francji

i Grecji, a na froncie włoskim coraz do-

tkliwszym problemem stawał się brak

żołnierzy. Wojska niemieckie wyco-

fując się na północ rabowały żywność

i niszczyły wszystko, czego nie mogły

wywieźć, a co mogło posłużyć przeciw-

nikom. Skutkiem tych działań była po-

tworna bieda panująca na terenach wy-

zwalanych przez Aliantów. Nie funk-

cjonowały elektrownie i wodociągi,

a ludność cywilna cierpiała z powodu

głodu i chorób. Infrastrukturę odtwa-

rzano i uruchamiano na potrzeby woj-

ska, głównie w Bari, Brindisi i Neapolu.

Tamtejsze porty przyjmowały konwoje

okrętów z zaopatrzeniem. Wielu alianc-

kich oficerów i cywilnych urzędników

zarządzających zapasami dla wojska

i ludności cywilnej dopuszczało się nad-

użyć. Kwitł czarny rynek. Ludność cy-

wilna mieszkająca po obydwu jej stro-

nach w równym stopniu dzieliła głód

i niedostatek. Jednak ci, którzy znaleź-

li się na południu kraju już nie musieli

obawiać się terroru i represji ze strony

władz. Oni byli już wolni, choć za swo-

ją wolność wciąż płacili wysoką cenę.

Linia Gustawa i plany aliantów

Główne niemieckie pozycje obron-

ne na południe od Rzymu zwane Li-

nią Gustawa rozciągały się w najwęż-

szym miejscu Półwyspu Apenińskie-

go wzdłuż rzek Sangro, Rapido i Gari-

gliano: od Ortony nad Morzem Adria-

tyckim do Zatoki Gaetańskiej nad Mo-

rzem Tyrreńskim. Rzeka Sangro płynąc

u południowych podnóży Abruzzów

przecina wschodnią część Półwyspu

Apenińskiego. Rapido toczy swe wody

w kierunku południowo zachodnim.

Omijając wschodnie zbocza masywu

Monte Cassino skręca na południe, by

koło miasteczka Cassino połączyć się

z rzeką Liri. Ich wspólny bieg tworzy

rzekę Garigliano. Ze względu na stro-

me brzegi i rwący nurt każda z tych rzek

stanowi poważną przeszkodę – zwłasz-

cza podczas opadów deszczu oraz śnie-

gu topniejącego w Apeninach Środko-

wych. Żołnierze feldmarszałka Kessel-

gazeta08.indd 14gazeta08.indd 14 2014-09-02 09:27:032014-09-02 09:27:03

Page 17: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 15

ringa cofając się z południowych Włoszech przez kilka miesięcy

toczyli walki opóźniające. Zyskany w ten sposób czas pozwolił

wojskowym inżynierom opracować niezwykle skuteczny sys-

tem obronny. Założono pola minowe i przeszkody z drutu kol-

czastego, zbudowano betonowe bunkry, lub wzmocniono ściany

i stropy piwnic istniejących zabudowań. W ten sposób powsta-

ły doskonale zabezpieczone i zamaskowane punkty ogniowe

dla broni maszynowej oraz przeciwpancernej. Nadzór sprawo-

wali niemieccy specjaliści z Organizacji Todta, zaś do pracy

fizycznej zmuszono włoską ludność cywilną. Doliny rzeczne

były zaledwie pierwszą przeszkodą. Na północ od niej wzno-

siły się pasma gór. Na zaminowanych zboczach i przeciwsto-

kach wykuto w skałach lub zbudowano z kamieni doskonale

zamaskowane schrony. W trudno dostępnym terenie punkty te

tworzyły gęstą sieć ognia broni maszynowej. Tę głęboką ba-

rierę wspierała również silna artyleria z bateriami moździerzy

i haubic rozlokowanymi w przełęczach i dolinach.

Choć 8. Armii Brytyjskiej udało się zdobyć Ortonę, prze-

kroczyć rzekę Sangro i umocnić się na jej północnym brzegu, to

kontynuowanie ofensywy wzdłuż wybrzeża adriatyckiego nie

dawało aliantom strategicznych korzyści. Rejon ten był izolo-

wany od zachodniej części Włoch wysokimi pasmami Apeni-

nów Środkowych, gdzie brakowało dróg. Ponadto pas nadmor-

ski był wąski i równoleżnikowo poprzecinany licznymi dolina-

mi rzek spływających z gór do Adriatyku, co ułatwiało Niem-

com prowadzenie obrony i działań opóźniających na tym kie-

runku. Co więcej, w rejonie tym występowały ogniska malarii

i cholery, a wprowadzenie w nie dziesiątek tysięcy żołnierzy

groziło wybuchem trudnej do opanowania epidemii. Prowa-

dzenie ofensywy w centrum Półwyspu Apenińskiego przez

trudny teren Apeninów Środkowych nie było możliwe. Wyso-

kość tamtejszych masywów górskich przekraczająca poziom

2000m nad poziomem morza wybitnie sprzyjała obrońcom

i czyniła ten region niedostępnym dla czołgów, transpor-

terów i ciężarówek z zaopatrzeniem. W zachodniej czę-

ści półwyspu znajdowały się dwie arterie komunikacyj-

ne prowadzące na północ do regionu Lacjum i Rzymu, skąd

można było dostać się do Toskanii i dalej, poprzez Apeni-

ny Północne – wkroczyć na Nizinę Padańską. Doprowadze-

nie wojska nad Pad dawało możliwość prowadzenia ope-

racji w kierunku Austrii oraz Południowej Francji. Wy-

bór zachodniego kierunku działań dawał aliantom najwię-

cej korzyści. Należało sforsować silną niemiecką obronę

w tej części Półwyspu Apenińskiego. Decydującą rolę mia-

ła odegrać operacja desantowa przeprowadzona na tyłach

obrońców. Takie rozwiązanie pozwalało uniknąć konieczno-

ści szturmowania umocnionych pozycji i związanych z tym

poważnych strat. Ponadto dawało możliwość odcięcia i wy-

eliminowania wielu niemieckich dywizji na południe od Rzy-

mu oraz zajęcia stolicy Włoch.

Ustalono, że ofensywę w zachodniej części półwyspu Ape-

nińskiego miała kontynuować 5. Armia Amerykańska, podczas

gdy 8. Armii Brytyjskiej postawiono zadanie zabezpieczenia

długiego frontu na pozostałych odcinkach. Na lewym skrzydle

przygotowywał się do ataku X. Korpus Brytyjski. W centrum,

nad rzeką Rapido II. Korpus Amerykański, zaś Francuski Kor-

pus Ekspedycyjny miał wejść do akcji na prawym skrzydle,

w górach na północ od masywu Monte Cassono. VI. Korpus Ame-

rykański wyznaczono do przeprowadzenia operacji desantowej

w rejonie Anzio. Polscy żołnierze 3. Dywizji Strzelców Kar-

packich przygotowywali się obsadzenia stanowisk obronnych

w górach nad rzeką Sangro.

Sławomir Korzonek

Ba jkowy Dzień dziecka

w Niegoszowicach

Tradycją biblioteki gminnej w Zabierzowie stała się współ-

praca ze świetlicą wiejską w Niegoszowicach. Współpraca –

podkreśla Elżbieta Mazur, władającą tą placówką – układa się

świetnie przede wszystkim dzięki sołtysowi Edwardowi Ma-

chlowskiemu i jego zaangażowaniu w powstanie jedynego

w naszej gminie punktu bibliotecznego. Gminna Bibliote-

ka Publiczna w Zabierzowie stara się wspierać i uczestniczyć

w życiu społeczno – kulturalnym wsi m.in przy organizowaniu

imprez czytelniczych, bajkowych spotkań dla dzieci oraz im-

prez okolicznościowych dla dorosłych. Jest otwarta na wszel-

kie propozycje sołtysa, czy Koła Gospodyń Wiejskich, a że nie

brak im kreatywności, stworzona została przestrzeń w której

można wspól-

nie realizo-

wać cieka-

we i twórcze

pomysły. Ta-

kim właśnie

p o m y s ł e m

był Bajkowy

Dzień Dziec-

ka. Świetlica

szybko zapeł-

niała się dziećmi i rodzicami, przyszła nawet młodzież cieka-

wa co też się będzie działo? Po przywitaniu „Bajarka - biblio-

tekarka” zaprosiła wszystkich do krainy Baśniogrodu, w któ-

rej mieszkają postacie i bohaterowie ulubionych dziecięcych

fantazji, opowiedziała historię „O Janku i Królewnie, któ-

ra wszystko widziała”, ta stara opowieść bardzo zaciekawiła

nie tylko dzieci, ale również dorosłych, każdy chciał się do-

wiedzieć czy Jankowi uda się tak schować, żeby go królew-

na nie odnalazła, czy będzie musiał opuścić królestwo i zo-

stawić swoją starą matkę. W Baśniogrodzie niedaleko chat-

ki Janka mieszkała wdowa z córeczką… i w pięknej leśnej

scenografii dzieci oglądały spektakl teatralny o Czerwonym

Kapturku. W rolę matki i babci wcieliła się Przewodniczą-

ca Koła Gospodyń – Janina Wróbel, Czerwonego Kapturka

zagrała Marysia Gaudyn, na co dzień bibliotekarka z Balic,

Michał Wróbel brawurowo wcielił się w strasznie groźne-

go wilka, a nad wszystkim czuwał sołtys Edward Machlow-

ski, który był dzielnym gajowym, uratował babcię i Kapturka,

a wilka mocno związał i odprowadził do ZOO.

KOMUNIKATPragniemy poinformować, że w razie niepokojących

prognoz meteorologicznych docierających do Państwa za pośrednictwem mediów istnieje możliwość sprawdze-nia czy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wy-dał ostrzeżenie meteorologiczne dla obszaru małopolski w tym naszej gminy. Informację taką można uzyskać na stronie internetowej www.zabierzow.org.pl. Dodatkowo w soboty i w niedziele oraz w święta i w dni wolne od pra-cy na stronach internetowych:

- OSP Radwanowie - www.radwanowice.osp.org.pl- OSP Nielepice – www.nielepice.osp.org.pl- OSP Rząska - www.osprzaska.pl

gazeta08.indd 15gazeta08.indd 15 2014-09-02 09:27:032014-09-02 09:27:03

Page 18: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów16

Wóz był długi, najdłuższy we wsi. Taki wóz miał tylko dziadek, można było napakować na

niego dwa razy tyle siana co inni. Pawąz był gruby i mocny, w pojedynkę nie dało się nało-

żyć go na siano. Po ten pawąz dziadek jeździł aż na trzecią wieś, bo tam rosły wysokie mo-

drzewie. Pawąz z modrzewia był przedmiotem, którym sąsiedzi i cała wieś zachwycała się

bardziej niż wozem. Bo taki długi wóz można było szybko zrobić ale takiego pawęza nikt

w okolicy nie miał. Dziadek nikomu go nie pożyczał. To było jak jego trofeum. O swoje ko-

nie dziadek nie dbał tak jak o ten pawąz. Miał pawąz dziadka jeszcze jedną zaletą, można go

było naciągać łańcuchem i nie pękł, trzymał mocno siano na wozie. I tak jechaliśmy z łąki

przez całą wieś. Za wozem chmara dzieci, bo nawet dzieci potrafiły docenić ten dziadka wy-

nalazek. Pewnie mówiło się o tym w domach. Przez ten pawąz dziadek był ogólnie szanowa-

ny, chociaż inni mieli większe gospodarstwa, więcej krów i świń. Ale dziadek miał pawąz.

Inni po siano na łąki czy po zboże jeszcze w snopkach jeździli wielokrotnie, żeby zwieź do

stodoły, a dziadek najwyżej wyjeżdżał do pola czy na łąki tylko dwa razy. Najgorzej było na

wąskich polnych drogach, kiedy trzeba było wziąć zakręt albo gdy trzeba było uważać jadąc

po drodze pochyłej, żeby wóz się nie przewrócił. „Wóz naprawię – mówił dziadek – ale dru-

giego takiego pawęza (tak odmienia się właśnie to słowo), już nigdzie nie znajdę”.

Kiedy dziadek umierał, zawołał mojego ojca – tak mi opowiadała babcia – i powiedział mu:

zostawiam ci ten pawąz. Pamiętaj – dotąd będziesz szanowanym gospodarzem, dopóki bę-

dziesz miał ten pawąz. Po jego śmierci ojciec złożył go pod stodołą i … zapomniał. Zapo-

mniał też o długim wozie, który przerobił na przyczepkę do traktora, który odkupił od ja-

kiejś bazy budowlanej, która rozłożyła się niedaleko naszej wsi. Budowali nam drogę do

wsi. Długi pawąz przestał być potrzebny. Tylko babcia doglądała czasem, wychodziła na-

wet w nocy, by zobaczyć czy ktoś tego pawęza nie ukradł. Ale babcia zmarła. Ojciec ani

razu nie zaglądał za stodołę, czasem my dzieci siadaliśmy na nim i rozmawialiśmy o tym,

kto kim chciałby być gdy dorośnie. Ja chciałem zostać profesorem, bo to tak ładnie brzmia-

ło: profesor. To był ktoś… Nawet nie przypuszczaliśmy, że siedzimy na zabytku; ktoś tam

wyrył na nim scyzorykiem swoje imię albo imię koleżanki. Najchętniej „bazgraliśmy” prze-

zwiska. Było tych przezwisk ponad pół pawęza. Nowa droga zmieniła na wsi wszystko, już

kiedy siadaliśmy na pawęzie, wychodziliśmy na sąsiek stodoły, która już wówczas świeciła

brakiem desek i liczyliśmy przejeżdżające drogą samochody. To wtedy nauczyłem się roz-

różniać marki aut; syreny, warszawy, trabanty, ify. Bywało że przejeżdżał też samochód, któ-

rego marki nie znaliśmy.

Kończyło się lato, pracy w polu było coraz mniej, bo ojciec najpierw sprzedał pola przy dro-

dze, potem zaczął sprzedawać łąki, potem sprzedał naszą chałupę. Kupił działkę blisko du-

żego miasta, wybudował dom, w którym mieszkam teraz z żoną, synem, synową i dwójką

wnuków. Opowiadałem im kiedyś rodzinną historię o pawęzie (jak już wspomniałem – zna-

lem ją z przekazów ojca). One nie wiedzą co to takiego.

Zapytacie co z tym pawęzem? Po sprzedaży chałupy, nowi właściciele urządzili sobie ogni-

sko, pocięli go na kawałki.

I to wszystko. Zresztą, cóż mnie może obchodzić pawąz dziadka, każde pokolenie ma swo-

je pawęzy. Nie jestem sentymentalny. Pamiętam doskonale, bo byłem przy tym, pawąz palił

się dobrze jak przystało na dobrze wysuszone drewno. Żałuję tylko, że to nie ja pociąłem go

na kawałki, pewnie dobrze paliłby się w kominku w naszym salonie….

Chciałem wnukom wyjaśnić bliżej co to był ten pawąz i do czego służył. Byli akurat zainte-

resowani jakąś grą na tablecie. Odesłałem ich do encyklopedii, bo lubią tam czasem zaglą-

dać.. Tam znaleźli definicję tego drąga. Ale nie wzbudziło to u nich zainteresowania. Dziwi-

li się tylko, że jakiś pawąz był tak bardzo ważny dla ich pradziadka. I tak właśnie z naszej

przeszłości i z naszego języka giną nie tylko piękne rzeczy i słowa ale ginie również nasza

polska historia. Na własną odpowiedzialność opisuję: był to długi drąg, który mocowano na

wierzchu wozu ze zbożem czy sianem, zapinano go z obu stron powrozem albo łańcuchem

do rozwory i w ten sposób przytrzymywano zboże czy siano, żeby nie rozwalało się po dro-

dze. Co to była: rozwora – drogi czytelniku poszukaj sobie sam.

Prof. dr inż. Kazimierz Strychalski(na emeryturze)

Publikując opowiadanie Grażyny Samek zachęciliśmy do pisania swoich wspomnień przez innych mieszkańców naszej gminy. Wkrótce otrzymaliśmy kolejne wspomnienia, które dru-kować będziemy systematycznie na naszych łamach. Dziś drukujemy wspomnienie byłego mieszkańca naszej gminy prof. dr Kazimierza Strychalskiego. I oczekujemy na kolejne wspo-mnienia czy opowiadania, także o współczesności.

Pawąz

Magiczne Wakacje

w centrum kultury

Był to cykl zajęć odbywających

się w dniach 30.06 – 11.07., obej-

mujący wiele atrakcji, wśród któ-

rych należy wymienić wycieczki

do Ogrodzieńca i Muzeum Lot-

nictwa Polskiego w Krakowie,

zajęcia tańców ludowych, prowa-

dzone przez choreografa i tancer-

kę Katarzynę Gać, wyjazd do Go-

spodarstwa Rybackiego do Doli-

ny Będkowskiej, warsztaty w za-

bierzowskim Młynie, widowi-

sko „Na ratunek przyrodzie” oraz

spektakl pt. „Pan Twardowski”.

Dużym zainteresowaniem dzie-

ci cieszyły się: warsztaty te-

atralno-lalkarskie, które popro-

wadził aktor Teatru „Grote-

ska”, Akademia Dobrych Ma-

nier, zajęcia na pływalni, zaję-

cia plastyczne, warsztaty cera-

miczne oraz program artystyczny

„Mogwart, czyli szkoła magii”.

Ogromny sukces odniosły warsz-

taty „Poczuj rytm Gruzji” oraz

warsztaty robienia biżuterii, któ-

re od nowego sezonu zostaną

wprowadzone w stałą ofertę cen-

trum kultury. Ciekawą przygo-

dą były także zajęcia squasha,

prowadzone przez wykwalifi-

kowanego trenera w Squash Za-

bierzów oraz wycieczka do kina

na drugą część popularnego fil-

mu „Jak wytresować smoka”.

Zainteresowanie MAGICZNY-

MI WAKACJAMI było ogrom-

ne, co obrazuje tempo zapisów:

już pierwszego dnia listy uczest-

ników zajęć zostały zapełnione, a

dla pozostałych chętnych utwo-

rzono listy rezerwowe. W zaję-

ciach przygotowanych przez Cen-

trum Kultury w okresie wakacji

wzięło udział niemal 100 dzieci.

Staranną opiekę nad dziećmi ob-

jęli: animator kultury Katarzyna

Paciorek i instruktor plastyki Ur-

szula Obydzińska. Warto dodać,

że tegoroczne wakacje wsparli fi-

nansowo sołtys i Rada Sołecka

Zabierzowa, co pozwoliło orga-

nizatorom rozszerzyć i uatrakcyj-

nić ofertę zajęć, a także zaprosić

do uczestnictwa w warsztatach

większą liczbę dzieci.

KP

gazeta08.indd 16gazeta08.indd 16 2014-09-02 09:27:032014-09-02 09:27:03

Page 19: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 17

Święto Policji28.07.2014 r. w Komendzie Powiatowej Poli-

cji w Krakowie odbyły się obchody Święta Policji.

W uroczystościach wzięły udział policjantki i poli-

cjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie na

czele z Komendantem Powiatowym Policji w Krako-

wie insp. Dariuszem Pocięglem oraz zaproszeni go-

ście: m. in. Zastępca Komendanta Wojewódzkiego

Policji w Krakowie mł. insp. Paweł Dzierżak, Komen-

dant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie

st. bryg. Ryszard Gaczoł, Zastępca Komendanta Pla-

cówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach major

SG Łukasz Tomczyk, przedstawiciele Starostwa Po-

wiatowego w Krakowie na czele ze Starostą Powiatu

Krakowskiego Józefem Krzyworzeką.

Dekoracja asp. sztab. Marka Wójcika

Policjant RokuMiło mi Państwa poinformować, że w wyniku głosowania

w rundzie finałowej plebiscytu „Policjant Roku” organizowanego

przez Komendę Wojewódzką Policji w Krakowie i Gazetę Krakow-

ską pracownik naszego Komisariatu sierż. sztab. Łukasz Twardowski

(od 24.07.2014 r. to już młodszy aspirant Policji) zajął bardzo wyso-

ką 3 lokatę.

23.07.2014 r. odebrał nagrodę w postaci pamiątkowego dyplo-

mu oraz nagrody pieniężnej z rąk Małopolskiego Komendanta Wo-

jewódzkiego Policji w Krakowie nadinsp. Mariusza Dąbka pod-

czas wojewódzkich obchodów Święta Policji, które w tym roku od-

były się w Bochni. Ta bardzo dobra lokata Łukasza Twardowskie-

go nie byłaby możliwa bez Państwa głosów, za które serdecznie

Państwu dziękuję.

nadkom. Andrzej KowalskiW Komisariacie Policji w Zabierzowie w 2014

r. 2 osoby zostały odznaczone medalami, a 22 otrzy-

mały awans na wyższe stopnie Spośród nich w obcho-

dach powiatowych Święta Policji uczestniczyli nastę-

pujący policjanci:

• asp. sztab. Marek Wójcik – dyżurny Zespołu

Dyżurnych - odznaczony srebrnym medalem za

długoletnią służbę,

• mł. asp. Danuta Piórko-Sapiechowska detektyw

Referatu Kryminalnego – awans na młodszego

aspiranta Policji,

• sierż. sztab. Paweł Rusinek – dzielnicowy Rewiru

Dzielnicowych – awans na sierżanta sztabowego

Policji

nadkom. Andrzej Kowalski

Dzielnicowy RokuUprzejmie informuję, że w czerwcu i lipcu br. w Komendzie

Powiatowej Policji w Krakowie odbył się I etap konkursu

„Dzielnicowy Roku 2014”, w którym uczestniczyli dzielnicowi ze

wszystkich Komisariatów podległych KPP w Krakowie. Miło mi

Państwa poinformować, że dwa pierwsze miejsca zajęli dzielnicowi

z Komisariatu Policji w Zabierzowie obsługujący na co dzień

mieszkańców gminy Zabierzów: sierż. sztab. Marta Wojtaszek i sierż.

sztab. Paweł Rusinek.

nadkom. Andrzej Kowalski

sierż. sztab. Łukasz Twardowski (drugi z lewej)

gazeta08.indd 17gazeta08.indd 17 2014-09-02 09:27:032014-09-02 09:27:03

Page 20: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów18

Wspomnienia pierwszego wójta gminy Zabierzów

po wyborach w 1990 roku 17 czerwca 2014 roku odbyły się uroczystości dwudziestopięciolecia istnienia Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowi-

cach. W związku z tym nasunęły mi się wspomnienia z 1990 roku. Pamiętam, jak pewnego wrześniowego dnia 1990 roku odby-

ło się pierwsze święto plonów Gminy Zabierzów - dożynki w wolnej Polsce. Dożynki te odbyły się w Radwanowicach, przy oca-

lałym z zawieruchy parcelacji dworze. Czy to nie chichot historii? Moim zamysłem, jako gospodarza Gminy Zabierzów było po-

kazanie społeczności gminnej i innym ludziom z naszego województwa - Fundacji im. Brata Alberta, działającej w tej miejscowo-

ści. Pani Zofia Tetelowska właścicielka ocalałego dworu w Radwanowicach przekazała swoje posiadłości wraz z dworem dla Fun-

dacji im. Brata Alberta. Pierwszymi starostami gminnych dożynek byli: Pani dziedziczka i właścicielka dworu w Radwanowicach

Zofia Tetelowska oraz radny senior i działacz kultury Stefan Łęski z Zabierzowa – oboje w tradycyjnych strojach krakowskich. Do-

żynki w Radwanowicach odbyły się z inicjatywy radnego i wieloletniego sołtysa wsi Daniela Walczowskiego. W uroczystej mszy

świętej polowej uczestniczyli między innymi wojewoda krakowski Pan Tadeusz Piekarz z małżonką oraz przybyły z Nimi - poeta

i pisarz Wiktor Woroszylski. Po uroczystej mszy polowej odbyły się zgodnie ze zwyczajem tradycyjne przyśpiewki i przekazanie

wieńców dożynkowych. Z tego, co pamiętam - wieńce dożynkowe otrzymali: wojewoda krakowski Tadeusz Piekarz, wójt gminy

Zabierzów Józef Szumiec, sołtys wsi Radwanowice Daniel Walczowski, prezes Fundacji im. Brata Alberta ksiądz Tadeusz Isako-

wicz - Zaleski oraz dyrektor MPK Kraków od mieszkańców wsi Brzoskwinia w podziękowaniu za uruchomienie autobusu linii nr

258. Mój wieniec był niezwykle szczególny. To pięknie wyklejony z kłosów i ziaren zbóż - orzeł w koronie przepasany biało czer-

woną szarfą, podarowany przez wieś Radwanowice. Jego zaszczytne miejsce było w Urzędzie Gminy w Zabierzowie przez wiele

następnych lat. Zgodnie z tradycją otrzymałem też dorodny bochen chleba, upieczony z mąki ostatnich zbiorów zbóż na polach. Do

dziś pamiętam życzenia wyrażone w bardzo pięknych słowach - z przykazaniem Pani starościny Zofii Tetelowskiej, abym dzielił

go równo i sprawiedliwie. W uszach dźwięczą mi cytaty z „Pana Tadeusza” wplecione sprytnie w słowa wypowiadane przez usta

sędziwej Pani Tetelowskiej, które były wyrazem wielkiego szacunku dla nowych władz samorządowych i patriotyzmu dla wolnej

Ojczyzny. W dożynkach uczestniczyli oczywiście podopieczni Fundacji, których przedstawiciele wręczyli kosz owoców i jarzyn

wojewodzie krakowskiemu Tadeuszowi Piekarzowi. Patrząc na załączone zdjęcia nasuwa się następujące spostrzeżenie: uroczysto-

ści zorganizowane były bardzo spontaniczne, nie było wydzielonych miejsc dla Vipów, wszyscy stoją razem, tak jak przybyli na tę

uroczystość i nie ma w tym żadnej sztuczności. Józef Szumiec

Z kroniki gminy. Znamienna rocznica11 lipca w kościele parafialnym w Rudawie uczestniczyliśmy we

mszy św., odprawionej w 83 rocznicę prymicji ks. Władysława Buko-

wińskiego.

Jak wielokrotnie przypominaliśmy w ubiegłych latach na łamach nasze-

go miesięcznika, ks. Władysław studiował w Uniwersytecie Jagielloń-

skim 1921-1926 r. prawo i nauki polityczne i bezpośrednio po ukończe-

niu chlubnie dwóch fakultetów uczelni wstąpił do Krakowskiego Semi-

narium Duchownego. Po otrzymaniu święceń w czerwcu 1931 r. właśnie

w kościele rudawskim odprawił swą pierwszą mszę świętą. Kroniki po-

dają, że od niedaleko od kościoła położonej mleczarni (dzisiaj mieści się

tam m.in. biblioteka) w asyście banderii konnej, w uroczyście ozdobio-

nej bryczce został zawieziony do bram kościoła, gdzie odbyły się wspo-

mniane uroczystości. Czytamy również, że wręczyła kwiaty prymicjanto-

wi jak też wyrecytowała okolicznościowy wiersz maleńka Zosia Tetelow-

ska, znana później z dobroczynności nie tylko w naszej Gminie.

Mszę św. koncelebrowaną odprawił ksiądz Andrzej Badura, proboszcz

parafii pw. WW Świętych oraz ksiądz dr Jan Nowak, postulator procesu

beatyfikacyjnego ks. Władysława.

Obecni byli m.in. wójt Gminy Zabierzów Elżbieta Burtan, Rada Sołec-

ka, sołtysi miejscowości wchodzących w skład Gminy, przedstawicielki

Koła Gospodyń Wiejskich. Delegatom Światowego Związku Żołnierzy

AK, Koła Gminnego Rudawa-Zabierzów towarzyszyli harcerze druży-

ny Knieja, którzy też uformowali poczet sztandarowy dla sztandaru AK.

Msza św. sprawowana była przy ołtarzu polowym, dla którego zaadapto-

wany został stół, przy którym siadał niegdyś ks. Władysław, w czasie dru-

gich odwiedzin ojczyzny. Można powiedzieć, że ks. Władysław rzeczy-

wiście powrócił do Pisar. Na Lamusie znajduje się już bowiem tabliczka z nazwą Plac ks. Władysława Bukowińskiego.

gazeta08.indd 18gazeta08.indd 18 2014-09-02 09:27:052014-09-02 09:27:05

Page 21: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 19

W sierpniu zakończyliśmy realizację projektu Przekaż dalej, czy-li sztuka wzbogaca i łączy pokolenia finansowanego przez FRSI -

Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego realizuje Pro-

gram Rozwoju Bibliotek, który ma ułatwić polskim bibliotekom

publicznym dostęp do komputerów, Internetu i szkoleń. Program

Rozwoju Bibliotek w Polsce jest wspólnym przedsięwzięciem Fun-

dacji Billa i Melindy Gates oraz Polsko-Amerykańskiej Fundacji

Wolności.

Celem projektu było przypomnienie i nauczenie odchodzącej

w zapomnienie sztuki koronczarskiej i hafciarskiej, rozwijanie pasji,

zainteresowań i zdolności manualnych u młodzieży, integracja mię-

dzypokoleniowa i nauczenie osób starszych korzystania z kompu-

tera np. wyszukiwania nowych wzorów koronek czy wymiana do-

świadczeń na forach internetowych.

Realizację projektu rozpoczęliśmy spotkaniem inauguracyjnym, na

którym gościliśmy panie ze Stowarzyszenia LUD-Art w Krakowie,

osoby zatrudnione do prowadzenia warsztatów oraz uczestników

projektu.

18 maja zwiedziliśmy Muzeum Nadwiślańskiego Parku Etnogra-

ficznego w Wygiełzowie. Zabytkowe obiekty architektury drew-

nianej, zabudowania chłopskie, plebańskie i dworskie pochodzące

z okresu od XVII do końca XIX wieku budziły ogromne zaintereso-

wanie, szczególnie wśród młodzieży. Uczestniczyliśmy w warszta-

tach i pokazach, które towarzyszyły odbywającemu się tu XX Prze-

glądowi Zespołów Obrzędowych. Jedni z nas uczyli się lania wosko-

wych świec, inni wyrobu bibułowych kwiatów, a jeszcze inni próbo-

wali swoich sił na garncarskim kole.

W kolejnych tygodniach w środy i czwartki od maja do sierpnia

spotykaliśmy się w bibliotekach w Zabierzowie i Rudawie.

Warsztaty zostały podzielone na trzy części tematyczne:

Koronka frywolitkowa jest jedną z najokazalszych, a zarazem naj-

trudniejszych technik koronczarskich. Polega na wykonywaniu

z cienkiej nici supełków i pikotek za pomocą specjalnych czółenek.

Jest niezwykle piękna i misterna, wymaga wiele cierpliwości i du-

żej precyzji. Najczęściej spotykanymi wyrobami frywolitkowymi

są serwetki i biżuteria. Ta technika, nie ma co ukrywać, sprawiła

uczestnikom najwięcej kłopotu i trudności. Warsztaty prowadziła

Małgorzata Biały ze Stowarzyszenie Miłośników Tradycyjnego Rę-

kodzieła Ludowego i Artystycznego LUD-Art przy Muzeum Etno-

graficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie.

Drugą część warsztatów prowadziły lokalne rękodzielniczki Józefa

Kostecka i Beata Jarema. Poświęcona była szydełkowaniu oraz ro-

bieniu na drutach. Techniki te były łatwiejsze do nauczenia i wykonania. Bardzo spodobały się szczególnie gimnazjalistom, ponie-

waż efekty pracy były szybciej widoczne niż w przypadku misternych frywolitek.

Ostatnia część naszego projektu poświęcona była haftowi krakowskiemu, który bazuje na hafcie ażurowym. Jako ciekawostkę mo-

żemy podać, że typowa zapaska krakowska ma ok. dwóch do trzech tysięcy dziurek różnej wielkości. Główne motywy tego ha-

ftu to kwiaty i rośliny. Warsztaty prowadziły panie Jadwiga Gruca i Halina Dulemba ze Stowarzyszenie Miłośników Tradycyjne-

go Rękodzieła Ludowego i Artystycznego LUD-Art. Zajęcia cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że z planowanych 28 gru-

pa rozrosła się do prawie 40 osób.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do odwiedzenia naszego facebookowego profilu: „Przekaż dalej, czyli sztuka wzboga-ca i łączy pokolenia” na którym systematycznie umieszczaliśmy zdjęcia i informację o każdym spotkaniu. We wrześniu zaprasza-

my wszystkich do Gminnej Bibliotece Publicznej w Zabierzowie na wernisaż wystawy prac powstałych na warsztatach, który bę-

dzie również uroczystym finałem projektu (o terminie powiadomimy na stronie biblioteki i facebooku). Bardzo się cieszymy, że

cele projektu zostały osiągnięte: młodzież zdobyła nowe doświadczenie i umiejętności, starsi nauczyli się korzystać z nowych tech-

nologii, nastąpiła integracja międzypokoleniowa, a biblioteka wkroczyła w całkowicie nowe obszary i realizowała całkiem nowe

zadania nie związane z jej statutową działalnością.

Anna Nowecka

Projekty realizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Zabierzowie

gazeta08.indd 19gazeta08.indd 19 2014-09-02 09:27:052014-09-02 09:27:05

Page 22: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów20

„Znad Rudawy” - Miesięcznik Społeczno-Kulturalny Gminy Zabierzów. Adres Redakcji: SCKiP Gminy Zabierzów, ul. Szkolna 2,

32-080 Zabierzów. Współpraca z Urzędem Gminy Zabierzów. ISSN 1505 2869.

e-mail: [email protected]. Redaktor Naczelny: Witold Ślusarski. Współpraca: Lucyna Drelinkiewicz, Łukasz Grzelewski, Aleksander Płazak,

Dorota Strojnowska. Foto: E. Czajka, U. Obydzińska, archiwum SCKiPGZ

Skład i łamanie tekstów, druk: Poligraficzny Zakład Usługowy „Drukmar”, 32-080 Zabierzów, ul. Rzemieślnicza 10.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo dokonywania zmian i skrótów w nadesłanych tekstach. Artykułów nie zamówionych nie zwracamy.

Tradycyjnym już elementem przygotowań do sezonu ligo-

wego stał się turniej piłkarski, nazywany także Nieoficjalny-

mi Mistrzostwami Gminy Zabierzów. Rozgrywany jest on co

roku na stadionie w Bolechowicach, przy okazji miejscowego

Pikniku Samorządowego. Wraz z każdą kolejną edycją, biorą

w nim udział praktycznie wszystkie drużyny z terenu Gminy

Zabierzów, które uczestniczą w rozgrywkach piłkarskich se-

niorów, organizowanych przez Małopolski Związek Piłki Noż-

nej. W ramach grupy rywalizacja toczy się w systemie każ-

dy z każdym. W tym roku w turnieju wzięło udział 10 zespo-

łów z terenu Gminy Zabierzów, które zostały podzielone na

dwie grupy. W każdej znalazło się miejsce dla pięciu zespołów.

W grupie A w ostatecznym rozrachunku najlepszy okazał się

Dragon Szczyglice, który zdobył 10 punktów. Drugie miejsce

KRONIKA SPORTOWAzajęła Iskra Radwanowice, uzyskując tym samym prawo do

gry o trzecie miejsce. Kolejne lokaty przypadły Wiśle Rząska,

JKS Zelków oraz Toporowi Aleksandrowice. Jeszcze bardziej

zacięta okazała się rywalizacja w grupie B, w której o pierw-

szej lokacie zadecydował wynik bezpośredniego meczu po-

między LOT-em Balice, a AP Kmitą II Zabierzów. Do fina-

łu awansował LOT, zaś AP Kmita II musiał zadowolić się wal-

ką o trzecie miejsce. W meczu o najniższe miejsce na podium,

AP Kmita II Zabierzów pewnie pokonał Iskrę Radwanowice

3-1. Widowisko godne finału stworzyli na zakończenie piłka-

rze Dragonu oraz LOT-u. Ci pierwsi prowadzili już 3-0, jednak

ambitnie grająca drużyna z Balic w końcówce meczu po zdo-

byciu dwóch goli doprowadziła do nerwowej końcówki. Na

całkowite odrobienie strat ostatecznie zabrakło już jednak cza-

su. W konsekwencji 3-2 zwyciężył Dragon Szczyglice. W kla-

syfikacjach indywidualnych, tytuł króla strzelców turnieju wy-

walczył Dominik Dąbek z Iskry Radwanowice. Z kolei najlep-

szym zawodnikiem uznano Daniela Mrozińskiego z Dragonu

Szczyglice. W meczu o III miejsce AP Kmita – Iskra 3 – 1.

Tomasz Ziarkowski

gazeta08.indd 20gazeta08.indd 20 2014-09-02 09:27:062014-09-02 09:27:06

Page 23: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

okladki_wrzesie .indd 3okladki_wrzesie .indd 3 2014-09-02 09:29:482014-09-02 09:29:48

Page 24: wrzesień 2014 nr 08 (200) - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/ZnadRudawy_wrzesien.pdf · Długość sieci wodociągowej w naszej ... cje: rozbudowa

okladki_wrzesie .indd 4okladki_wrzesie .indd 4 2014-09-02 09:29:522014-09-02 09:29:52