Z Naszej Szkoły Gazetka szkolna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Karpaczu

K W A R T A L N I K 4 / 2 0 1 3

Co w tym numerze?

Czytamy bajki najmłodszym W grudniu nasi uczniowie ze szkolnej grupy wolontariatu: Marlena Lasota, Paulina Dąbik, Karolina Wawrzyniak, Katarzyna Smalec i Maciej Starypan czytali bajki najmłodszym w Szkole Podstawowej w Karpaczu.

• Wydarzenia • Jak powtarzać przed klasówką? • Wyrzuć niepożądane myśli • Co kryje energy drink? • Idealny towarzysz życia • Każdy ma swoje dziwactwa…

www.zsp.karpacz.pl

Bajkowe Mikołajki w naszej Szkole „Bajkowe Mikołajki” – pod takim hasłem uczniowie naszej Szkoły zorganizowali imprezę na rzecz kilkudziesięciu dzieciaków z placówki opiekuńczo-wychowawczej w Jeleniej Górze.

W akcję zaangażowała się cała Szkoła organizując składkę, która pozwoliła na obdarowanie naszych gości wieloma prezentami.

Pomysłodawca i organizator prof. Paweł Bondaruk na stronie Szkoły podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania imprezy. Zajrzyjcie do relacji – warto!

Wyróżnił także najbardziej zaangażowanych: Marka Janika z kl. IIt, Paulinę Dąbik z kl. IIt, Karolinę Wawrzyniak z kl. IIt, Marlenę Lasotę z kl. IIt, Sandrę Wawrzyńczak z kl. IIt, Katarzynę Smalec z kl IIa, Korinę Fresię z kl. IVt, Seweryna Zarzyckiego z kl. It, Ewę Garbowską z kl. It, Sarah Jensen z kl. It, Barbarę Zarzycką z kl. IIt, Laurę Stępień z kl. Ia, Dominika Piekoszewskiego z kl. Ia, Joannę Płonkę z kl. IVt, Patrycję Wegner z kl. IIIa.

Wśród wielu przygotowanych atrakcji był spektakl „Elfy – fabryka św. Mikołaja”. Uczniowie z klas: Ia, It, IIa, IIt i IVt w bajecznych elfich strojach przenieśli wszystkich widzów do pracowni św. Mikołaja, w której zapanował świąteczny niepokój związany z przygotowywaniem prezentów dla wszystkich grzecznych dzieci.

Odbył się konkurs na najładniejsze ciastko kruche. Zadaniem uczestników było uformowanie najciekawszego kształtu z przygotowanego wcześniej kruchego ciasta. Podczas tej zabawy, zapanowała atmosfera niczym z domowej przedświątecznej kuchni.

Z NASZEJ SZKOŁY 4/2013

2

Akcja “Zdążyć przed zimą” "Zdążyć przed zimą!” to akcja przeprowadzona przez samorząd szkolny, dzięki której zebrano karmę i artykuły potrzebne dla podopiecznych fundacji Mondo Cane, działającej na rzecz ochrony praw zwierząt. Największą ilość darów zgromadziła klasa IV Technikum Hotelarstwa.

Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej W Mikołajkowym Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Karpaczu 7 grudnia 2013 r. wzięły udział drużyny z gimnazjów w naszym powiecie. Rozgrywki przeprowadzono systemem każdy z każdym mecz i rewanż. Zwyciężyła drużyna z Gimnazjum w Karpaczu, wygrywając wszystkie mecze.

Wygrana w mecz futsalu Wynikiem 4:10 dla naszej Szkoły zakończył się mecz futsalu z drużyną Solid Budowa. Królem strzelców został Mateusz Dragan, który zdobył aż 4 bramki. W ubiegłym roku szkolnym Mateusz zwyciężył w plebiscycie na Sportowca Roku.

Nasi uczniowie na Pucharze Świata W dniach 18. i 19. stycznia w Szklarskiej Porębie odbyły się zawody Pucharu Świata w Narciarstwie Biegowym. Przez Polanę Jakuszycką przewinęło się ok. 10 tysięcy kibiców oraz ponad 100 zawodników z całego świata.

Do sukcesu imprezy przyczynili się także zawodnicy sekcji narciarstwa biegowego w naszej Szkole (na zdjęciu w gotowości do pracy). Przygotowanie zawodów było ogromnym wyzwaniem m.in. ze względu na... brak śniegu! Konieczne było jego wożenie z wielu regionów Gór Izerskich i okolic.

Zgrupowanie saneczkarzy Zgrupowanie sekcji saneczkarzy w Siguldzie (Łotwa). Na zdjęciu zawodnicy wraz z trenerami i absolwentami naszej Szkoły.

Inne wydarzenia

Z NASZEJ SZKOŁY 4/2013

3

Jesteś tym, co jesz… cz. 2 Co kryje w sobie “energy drink”?

2

może mieć wpływ na proces widzenia. Inozytol i jego pochodne są stosowane do leczenia chorób związanych z zaburzeniami odżywiania oraz niektórych chorób psychiatrycznych. Komisja Europejska odrzuciła jako nieuzasadnione twierdzenie producentów, że tauryna stymuluje sprawność umysłową, korzystnie wpływa na serce i przyśpiesza regenerację mięśni po wysiłku.

Napoje energetyzujące można łatwo przedawkować. Niebezpieczna dawka kofeiny to ponad 600 mg/ dobę (około 6 puszek napoju energetyzującego). Objawami przedawkowania jest kołatanie serca, bóle i zawroty głowy, bezsenność, drażliwość, pobudzenie, niepokój, gonitwa myśli, drżenie rąk.

Napoje energetyzujące nie służą gaszeniu pragnienia. ,,Energy drinki” nie nawadniają organizmu. Wręcz przeciwnie, mogą doprowadzić do jego odwodnienia, gdyż zawarta w nich kofeina zwiększa diurezę.

Napoje energetyzujące uzależniają. Długotrwałe, regularne spożycie może powodować m. in.:

• problemy z mięśniem sercowym

• zaburzenia pracy wątroby

• bezsenność

• stany lękowe, depresję, drażliwość

• zaburzenia koncentracji i pamięci

• spadek stężenia magnezu i wapnia osoczu

Objawy odstawienie są podobne do tych, jakie występują przy każdym innym uzależnieniu (rozdrażnienie, bóle głowy, drżenie rąk, senność).

Łączenie kofeiny z alkoholem przyspiesza diurezę i prowadzi do szybszego odwodnienia organizmu. Może również powodować niebezpieczne wahania ciśnienia krwi. Mieszanka tauryny, kofeiny i alkoholu może powodować szybsze odurzenie alkoholem, a nawet prowadzić do zatrucia, gdyż osoby pijące tego typu drinki zazwyczaj spożywają więcej alkoholu, niż gdyby piły czysty alkohol.

,,Energy drinków” nie mogą spożywać osoby chore, dzieci i młodzież oraz kobiety w ciąży. Osoby zdrowe powinny sięgać po nie tylko w sytuacjach wyjątkowych, a nie pijać je regularnie, traktując jako zwykły napój. Nie dajmy się oszukiwać producentom żywności. Informacje, które umieszczają na opakowaniach mają przede wszystkich chronić ich, a nie nasze życie i zdrowie.

1

Napoje energetyzujące – prawda i mity

Napoje energetyzujące zaliczamy do grupy środków spożywczych zaspokajających zapotrzebowanie organizmu osób wykonujących intensywny wysiłek fizyczny lub umysłowy i należą do grupy żywności funkcjonalnej. Ten produkt spożywczy nie jest dobrym źródłem energii, gdyż dostarczają jedynie 2-3% dziennego zapotrzebowania na kalorie. Jego funkcją jest stymulowanie aktywności psychofizycznej. W języku angielskim używa się nazwy ,,energy drink” lub ,,stimulant drink”.

W Unii Europejskiej nie ma jednoznacznej definicji,, energy drinka” ani szczegółowych przepisów prawnych dotyczących ich składu czy oznakowania. We Włoszech i Francji wprowadzenie na rynek ,,energy drinka” wymaga zezwolenia Ministra Zdrowia, w Austrii i Belgii napoje te są traktowane jako środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, zaś w Niemczech są one uznawane za zwyczajne napoje.

Większość napojów energetyzujących zawiera:

cukier, regulatory kwasowości (kwas cytrynowy, cytrynian sodu), dwutlenek węgla, taurynę, kofeinę, niacynę, kwas pantotenowy, witaminę B6, ryboflawinę, witaminę B12.

Niektóre, mniej popularne zawierają również:

linozytol, teotrombinę, ekstrakt z guarany, kwas askorbinowy, cholinę, synefrynę, wyciąg z żeń-szenia, beta-karoten, chrom, magnez, witaminę B3, witaminę B5, glicynę, L-argininę, L-karnitynę, wyciąg z ostrokrzewu paragwajskiego (yerba mate), wyciąg z cytryńca chińskiego, ekstrakt z ginkgo biloba, kwas gamma-amino masłowy, a nawet białko.

Głównym biostymulator występujący we wszystkich ,,energy drinkach” jest kofeina. Substancja ta może być przyczyną wystąpienia zaburzeń neurologicznych takich jak: pobudzenie, niepokój i lęk, nerwowość, zaburzenia snu, gonitwa myśli. Jednocześnie pomimo zwiększenia koncentracji i uwagi, osłabia pamięć długotrwałą i utrudnia tworzenie szlaków pamięciowych. Pobudzenie układu adrenergicznego powoduje drżenie rąk, niepokój ruchowy, kołatanie serca. Pojawić się mnogą zaburzenia przewodu pokarmowego oraz bóle głowy.

Substancją stymulującą w tych napojach jest inozytol, który wpływa na gospodarkę wapniową oraz na równowagę pomiędzy miedzią i cynkiem w mózgu wpływając tym samym na samopoczucie, podwyższa poziom fosforu w organizmie, uczestniczy w przemianach tłuszczów, posiada zdolność usuwania złogów cholesterolu, pewne ilości znajdują się w gałce ocznej co

Z NASZEJ SZKOŁY 4/2013

4

Każdy ma swoje dziwactwa 7 stycznia obchodzono Dzień Dziwaka

Kto to jest dziwak? Po trosze każdy z nas, bo wszyscy mamy swoje mniejsze i większe dziwactwa.

A ty jakie masz?

• Uwielbiam żelowe misie typu Haribo. Jestem po prostu maniakiem. Niby nic, ale sposób jedzenia tych kolorowych miśków jest w oczach mojej żony co najmniej dziwny. Otóż przed rozpoczęciem konsumpcji wysypuję wszystkie z torebki i układam kolorami po równo w każdym kolorze. Te, które zostaną z nadwyżki kolorów zjadam na początku lub ewentualnie (choć z bólem serca), mogę kogoś poczęstować. No nie daj boże, jak żona poprosi o miśka w momencie, gdy mam już wszystkie poselekcjonowane - mogę zabić.

• Jak chodziłem do przedszkola z kapciami w ręku, to po drodze zawsze, ale to zawsze stąpałem wyłącznie po czerwonych płytach (chodnik ułożony był w konfiguracji białe-czerwone-białe-czerwone...).

• Gdy byłam mała, musiałam przed snem pocałować wszystkie miśki i pochować wszystkie jasne rzeczy, żeby mi w nocy nie majaczyły. Potem sprawdzić, czy coś nie czai się pod łóżkiem albo za zasłoną (i tak co kilka minut). Potem miałam cały rytuał szukania pająków przed snem, żeby żaden na mnie nie wlazł po ciemku.

• Przed snem dokładnie sprawdzam, czy zasłonki dokładnie zasłaniają okna. No nie może być najmniejszej szparki. Bo jak jest szparka, a ja już leżę, to ciągle się na nią patrzę i nie mogę przestać. Próbowałem walczyć ze sobą tłumacząc, że mam już 32 lata i powinienem być jakiś bardziej normalny itd. - niestety poległem.

• Telewizor stoi naprzeciw mojego łóżka i w nocy czerwona dioda centralnie mi w oczy świeciła. Już nie świeci - zakleiłem czarną izolacją.

• Dopijam maniakalnie napoje ze szklanek. Do ostatniej kropli. Szyja nieraz boli od oczekiwania, aż ta kropla spłynie. Nie znoszę widoku resztek płynu na dnie.

Po raz pierwszy Dzień Kobiet obchodzono w Stanach Zjednoczonych. Amerykanki zaczęły świętować przed pierwszą wojną światową, w 1909 roku. Dwa lata później zwyczaj przywędrował do Europy, najpierw do Austrii i Danii, potem do Niemiec i Szwajcarii. Datę 8 marca przyjęto w 1922 r. na pamiątkę fali marcowych strajków kobiecych w Sankt Petersburgu w 1917 r.

Ciekawostka

Z NASZEJ SZKOŁY 4/2013

5

Poradnik dla kobiet poszukujących towarzysza życia

2

Dręczą cię, niepokoją

natrętne myśli? Jest na to

sposób. Amerykańscy

naukowcy z Ohio State

University udowodnili, że

spisanie na kartce

niepożądanych myśli i wyrzucenie świstka do śmieci

to skuteczna metoda na pozbycie się problemu. Tę

metodę polecali już wcześniej psychoterapeuci, no i

okazuje się, że naukowo to również działa! Myśli

mogą być potraktowane jak konkretny, materialny

przedmiot. Poprzez fizyczne wyrzucanie bądź

chronienie swoich myśli można wpłynąć na

stopień ich późniejszego wykorzystania.

Eksperymenty przeprowadzono przy udziale

hiszpańskich studentów, którzy mieli za zadanie

zapisywać pozytywne lub negatywne myśli dotyczące

ich ciała lub diety śródziemnomorskiej, a następnie

wyrzucać kartki, zostawiać je na ławce lub chować do

portfela, kieszeni bądź torebki. Okazało się, że

wyrzucone myśli nie miały wpływu na późniejsze

deklarowane opinie na temat własnego ciała i diety.

Najsilniejszy wpływ na badanych wywierały zapisane

karteczki trzymane w ważnych miejscach (kieszeń

spodni, torebka). Taki sposób chronienia myśli,

symbolicznie nadawał im większe znaczenie.

1

1. Jeśli szukasz kogoś, kto przyniesie ci gazetę i nie wymiętoli jej, przeglądając rubrykę sportową… kup psa. Jeśli szukasz kogoś, kto będzie cieszyć się na twój widok - kup psa.

2. Jeśli szukasz kogoś, kto zje wszystko, co mu ugotujesz i nigdy nie powie ci, że nie jest tak dobre jak u jego matki, to kup psa.

3. Jeśli szukasz kogoś, kto zawsze jest skłonny wyjść z tobą, obojętnie, o której godzinie, wszystko jedno na jak długi spacer i dokądkolwiek chcesz - kup psa.

4. Jeśli szukasz kogoś, kto spłoszy włamywaczy bez używania śmiercionośnej broni, która cię przeraża i naraża na niebezpieczeństwo życie twojej rodziny oraz sąsiadów, to kup psa.

5. Jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie dotyka pilota, nie wrzeszczy podczas meczu i kto usiądzie obok ciebie, gdy oglądasz romantyczne filmy - kup psa.

6. Jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie krytykuje tego co robisz, nie obchodzi go, czy jesteś ładna czy brzydka, gruba czy chuda, młoda czy stara, kto zachowuje się tak, jak gdyby każde słowo, które wypowiadasz było specjalnie godne słuchania i kto kocha cię bezwarunkowo - kup psa.

7. Ale z drugiej strony jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie przyjdzie, kiedy go wołasz, ignoruje cię całkowicie, kiedy wracasz do domu, wszędzie zostawia włosy, mija cię obojętnie w przedpokoju, nie wraca na noc, przychodzi do domu tylko po to, by zjeść i wyspać się, zachowuje się tak, jak gdyby sensem twojego istnienia było wyłącznie zapewnianie mu

szczęścia - wtedy, moja droga - kup kota!

Zapisz niepożądane myśli i wyrzuć kartkę!

Jak powtarzać przed klasówką? Z NASZEJ SZKOŁY ZIMA 2013/2014

Zasada nr 1 Zacznij odpowiednio wcześniej. Jeśli komuś wydaje się, że na dzień przed klasówką powtórzy trzy wielkie działy z biologii albo nagle oświeci go i zacznie rozwiązywać najtrudniejsze zadania z funkcji, to oszukuje sam siebie. Cudów nie ma. Zasada nr 2 Wybierz dobrą porę! Między godz. 13 a 15 gwałtownie spada koncentracja, dlatego nie planuj na ten czas nauki. Zasada nr 3 Rozplanuj materiał. Planując , zorientujesz się, jak dużo masz do powtórzenia. Jeśli są to np. trzy wielkie działy z geografii, podziel je sobie na kilka części , te części na mniejsze partie i powtarzaj krok po kroczku. Po przerobieniu większej części rób sobie minitest. Zasada nr 4 Rób przerwy – co 30-45 minut (lepiej kilka krótkich niż jedną dłuższą). Wtedy koniecznie zmień pozycję, przespaceruj się po pokoju, napij się czegoś. Odradzam zaglądanie na chwilę do fejsa, czy robienie sobie kanapki – to zbyt rozproszy, zdekoncentruje! Raczej otwórz okno, zrób kilka głębszych wdechów, popatrz w dal, aby dać odpocząć oczom. Zasada nr 5 Wyznaczaj sobie nagrody, np. za punktualne rozpoczęcie i zakończenie pracy. Coś małego i coś miłego będzie w sam raz – chodzi o to, żeby działało motywacyjnie. Zasada nr 6 Zachowaj porządek! W bałaganie zbyt wiele czasu traci się na szukanie potrzebnych rzeczy. Dopuszczalny jest tylko tzw. artystyczny nieład. Niektórzy tylko wtedy potrafią się skupić. Wywietrz pokój, wyłącz sprzęty, z muzyki słuchaj tylko jakiejś poważnej lub spokojnej. Zasada nr 7 Przeplataj materiał mniej interesujący z tym, który cię interesuje. Stymuluj w ten sposób umysł, koncentrację. Zasada nr 8 Ucz się tak, jak będziesz pytany! W psychologii znana jest zasada specyficzności kodowania, która polega na tym, że więcej i lepiej sobie przypomnimy, jeśli sytuacja, w której sobie przypominamy, będzie podobna do sytuacji, w której zapamiętywaliśmy (kodowaliśmy). Dowiedz się, co może być na klasówce, jakiego rodzaju pytania, jakie zagadnienia preferuje twój nauczyciel (poza tym zawsze jest kanon pytań, które nauczyciel zadaje niezmiennie) Zasada nr 9 Uruchom wszystkie zmysły! Wykorzystaj wszystkie możliwe „kanały” (wzrok, słuch, dotyk). Uważnie czytaj, głośno powtarzaj, pisz albo rysuj. Możesz bawić się spinaczem, ściskać piłeczkę – uruchomisz wówczas lewą półkulę mózgu, co dobrze wpłynie na zapamiętanie. Zasada nr 10 Stosuj mnemotechniki! Kiedyś wbijano nam do głowy: Ucz się

dla siebie, nie na ocenę, nie dla

nauczycieli, nie dla rodziców. Dziś mówi

się: każdy cel jest dobry, byle do przodu.

Prawda jest jedna - musisz chcieć się

nauczyć. Cokolwiek postawisz sobie za

cel, musisz naprawdę chcieć, liczy się

podejście: chcę, spróbuję, nie poddam

się, dam radę, a nie: tego jest za dużo, nie

dam rady, jak fajnie byłoby poczatować.