1. kolejka Ekstraligi

VS 13.08

Godz.

12.00

TS Mitech

Żywiec

KKP Max-Sprint

Bydgoszcz

Magazyn Futbolóowka

Drużyna z Bydgoszczy zanotuje swój historyczny występ w Ekstralidze kobiet w spotkaniu z Mitechem Żywiec, punktualnie o godz. 12.00. Paradoksalnie pierwszy mecz beniaminka może się okazać jednym z ważniejszych, bowiem jeśli Bydgoszczanki myślą o pozostaniu w Ekstralidze kobiet na dłużej, to Mitech - ósma drużyna poprzedniego sezonu, wydaje się być głównym konkurentem. Z drugiej strony będzie to dopiero pierwsza kolejka i ewentualna strata punktów w tej konfrontacji nie stawia jeszcze beniaminka na straconej pozycji w przeciągu całego sezonu.

Wyniki spotkań kontrolnych podczas letnich przygotowań mogą napawać lekkim optymizmem trenera Sławomira Malickiego. Jego drużyna przegrała bowiem po 1:3 w sparingu z Medykiem Konin oraz Pogonią Women Szczecin, pokonując I-ligową Olimpię Szczecin 4:0. Przypomnijmy, że drużyna Beaty Kutej w poprzednim sezonie przegrała z Medykiem 1:7. Jak wiadomo spotkania ligowe rządzą się swoimi prawami, a mecze kontrolne swoimi, także również te wyniki nie dają pełnego obrazu siły obu ekip. Zwycięstwo gospodyń będzie jednak niespodzianką, a w roli faworyta stawiana jest bardziej doświadczona drużyna z Żywca.

RTP Unia

Racibórz

VS

KS AZS

Wrocław

przełlozony

Już pierwsza kolejka sezonu 2011/2012 uraczyłaby kibiców spotkaniem pierwszej drużyny ubiegłego sezonu z trzecią. Jednak z uwagi na udział Mistrza Polski w eliminacjach Ligi Mistrzyń, które RTP Unia Racibórz rozpocznie 11 sierpnia (przyp.red. RTP Unia Racibórz – Slovana Bratyslawa 0:1), spotkanie z KS AZS Wrocław zostało przesunięte.

Dla niewtajemniczonych, zapraszamy do przeczytania postu zamieszczonego na stronie naszego magazynu pt. "Liga Mistrzyń 2011/2012 - droga do Monachium", w którym więcej informacji na temat eliminacji, w których udział bierze klub z Raciborza. Możemy jednak zapewnić, że 16 sierpnia będzie już wiadomo, czy Mistrzynie Polski awansują do 1/16 Ligi Mistrzyń. Tymczasem drużyna KS AZS Wrocław będzie miała nieco wydłużony okres przygotowawczy. W poprzednim sezonie między tymi drużynami padły wyniki: 5:1, 5:2, a w dotychczasowej konfrontacji obu zespołów w Ekstralidze 7 razy górą była Unia, 2 razy padł remis, a 5-krotnie niepokonane z boiska schodziły Wrocławianki. Bilans bramkowy 28:21 dla Unii Racibórz, jednak na rozstrzygnięcie pierwszego starcia w tym sezonie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

VS

Pogon Women

Szczecin

GKS Górnik

Łęczna

13.08

Godz.

12.00 W Szczecinie zapowiada się ciekawe

spotkanie. Oba zespoły zdążyły się już zadomowić w ekstralidze notując bardzo dobry premierowy sezon(jako beniaminki zajęły odpowiednio 4 i 5 miejsce w tabeli). W poprzednim sezonie raz górą był zespół ze Szczecina i raz z Łęcznej, przy czym bilans bramkowy na korzyść Górniczek. W Łęcznej po niemal rewelacyjnej grze w rundzie wiosennej zarząd klubu postawił przed zawodniczkami i trenerem nowy, wyższy cel - 3 miejsce w lidze.

- Powalczymy o medal, ale na razie trudno mi nawet przewidzieć jak pójdzie nam z Pogonią. Inauguracja to zawsze niewiadoma. Rywalki

też się wzmocniły i miały dobre wyniki sparingów - komplementuje szkoleniowiec

Górniczek.

W zdobyciu miejsca na podium pomóc mają letnie wzmocnienia, szczególnie sprowadzona z AZS Białej Podlaskiej Izabela Godzińska - w bramce Górnika zapowiada się więc ciekawa rywalizacja między byłą (I. Godzińska), a aktualną reprezentantką Polski (K. Kiedrzynek). Ponadto z Unii Racibórz do zespołu dołączyła Marlena Hajduk (jest to kolejny transfer z Unii do Łęcznej, w okienku zimowym zespół wzmocniła m.in.. A. Sznyrowska). Kadra Górnika jest bardziej wyrównana niż przed poprzednim sezonem co przyznaje trener zespołu z Łęcznej w wywiadzie dla Dziennika Wschodniego:

- Przed pierwszym meczem mam spory ból głowy, bo nasza kadra liczy 22 zawodniczki, a do Szczecina mogę zabrać tylko 18, więc

część musi zostać w domu. W Szczecinie nadal panuje moda na młodość jednak sprowadzono również 2 doświadczone zawodniczki mające na swoim koncie grę w reprezentacji Rumunii, oraz powracającą z Niemiec do Ekstraligi, Marlenę Kowalik . W poprzednim sezonie grającemu w niemal juniorskim składzie zespołowi ze Szczecina zabrakło stabilizacji formy. Czy młody zespół grając na swoim boisku zrewanżuje się za dotkliwą porażkę z rundy wiosennej? Trener Misiura przyznaje, że największym problemem w letnim przygotowaniu są treningi na sztucznej murawie: - Kilka rozmów w urzędzie miasta już na ten

temat było, ale słowa nie idą w prze z czynami i czekamy na możliwość trenowania

na trawiastych boiskach. - Od początku musimy zbierać jak największą ilość punktów, pierwsza kolejka z Łęczną

zapowiada się ciekawie - dodaje trener Szczecinianek.

Magazyn Futbolóowka

MUKS

Tomaszów Maz.

VS

AZS PWS Biała

Podlaska

14.08

Godz.

17.00

Tegoroczny beniaminek ekstraligi podejmować będzie AZS Białą Podlaską - patrząc na wyniki z poprzedniego sezonu potencjalnie jedną z najsłabszych drużyn w ekstralidze. Biała straciła bowiem bramkarkę - Izabelę Godzińską (przenosiny do Łęcznej), Emilię Baran (GOSiR Piaseczno), jednak kadrę zespołu zasiliły: Natalia Niewolna (Stilon Gorzów Wlkp.), Aleksandra Jaworek (Widok Lublin), Monika Czerwiak (Moravia Morawica).

Tomaszów Mazowiecki pewnie wygrał swoją grupę I ligi jednak czy przeskok do wyższej klasy rozgrywkowej nie będzie za duży? Obok Pogoni Women Szczecin, kadra Tomaszowa liczy wiele juniorek, które w ubiegłym sezonie zdobyły Mistrzostwo Polski U-19. Niespełna dwa tygodnie temu ruszyły rozgrywki męskiej ekstraklasy i w nich beniaminki nie prezentują się najlepiej (wysokie porażki 0:5 i 0:4 ŁKSu Łódź czy 0:6 Podbeskidzia Bielsko Biała), a jak będzie w przypadku Pań. Faworytem spotkania są przyjezdne.

VS

KKPK

Medyk Konin

FC AZS AWF

Katowice

13.08

Godz.

11.00

Wicemistrz Polski, pierwszy mecz w nowym sezonie zagra na wyjeździe. Z Konina do Katowic jest 270 km zatem Koninianki wyruszą w podróż zapewne w dniu meczu. W drużynie gospodyń w poprzednim sezonie udało się osiągnąć wyznaczony cel, beniaminek z Katowic utrzymał się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jednak jak przyznaje trener Mirosław Woźnica pozostał pewien niedosyt:

- Przy paru punktach więcej, które były w

naszym zasięgu można było skończyć sezon o jedną, a nawet dwie lokaty wyżej - ocenia trener w wywiadzie dla Kobiecego

Futbolu.

Jak zapewnia trener oraz prezes,

Katowiczanki w tym sezonie wysoko

stawiają sobie poprzeczkę, celem jest

medal, a w osiągnięciu tego sukcesu mają

pomóc dokonane przez klub wzmocnienia.

Kadrę uzupełniły:

Kaja Ożgo i Sara Herman z Mitechu Żywiec, Joanna Rura z Górnika Łęczna, Anita Skorek z Czarnych Sucha Góra oraz Laetitia Chapeh Yimga, reprezentantkę Gwinei Równikowej, która brała udział w niedawno zakończonych Mistrzostwach Świata w Niemczech. Czy pierwszy mecz zawodniczek z Konina da nam odpowiedź czy w tym sezonie włączą się do rywalizacji o Mistrzostwo Polski?

Magazyn Futbolóowka