nr 126 l roK V l CZWArteK 22 MArCA 2012 l ISSn 1689-9563
■■
■g
aze
ta b
eZ
PŁA
tn
A■
■ ■
gaze
ta b
eZ
PŁA
tn
A■
■ ■
gaze
ta b
eZ
PŁA
tn
A■
■ ■
gaze
ta b
eZ
PŁA
tn
A■
■ ■
gaze
ta b
eZ
PŁA
tn
A■
■ ■
gaze
ta b
eZ
PŁA
tn
A■
■ ■
reklama
Szpi tal to trup - mó wią straj ku ją cy pra cow ni cy WSzZ, któ rzy we wto rekprze szli przez mia sto, nio sąc sym bo licz ną trum nę. Ko lej ny dzień ne go -cja cji nie przy niósł żad nych no wych usta leń.
WI�CEJ�NA�STR.�2
reklama
Fot. T
. Tom
czak
Szpi tal to trup
Sen sa cyj na zmia na w SLDElż bie ta Stre ker -Dem biń ska nie jest jużprze wod ni czą cą Ra dy Miej skiej SLD wKo ni nie. Jej miej sce za jął młod szy opo ko le nie, ale też bar dzo kon tro wer syj -ny Pa weł Pie choc ki. Str. 2Ko niec kosz ma ru dwu lat ka
Pa ni Jo an na, któ ra ty dzień te mu ape lo -wa ła na na szych ła mach o po moc w od -zy ska niu syn ka, w po nie dzia łek wró ci łaz dwu let nim Oska rem do do mu. str. 4Pa sjo nu ją ce ko bie tyOb ra zy, psie por tre ty, bi żu te ria bar dzoczę sto przy bie ra kształt uko cha nychpsów. W ten spo sób za ra ża in nych mi -
ło ścią do zwie rząt. str. 6Zmia ny w Ak cji Ko ninWal de mar Ducz mal zo stał no wym pre -ze sem sto wa rzy sze nia Ak cja Ko nin. Za -stą pił Bar to sza Ję drzej cza ka, któ re gopre zy dent Ko ni na uczy nił swo im peł no -moc ni kiem do kon tak tów z or ga ni za -cja mi po za rzą do wy mi. str. V
■ W numerze
2 aktualności
Przy gar nij zwie rza ka!
Ate nA tra�fi�ła�do�schro�ni�ska�17mar�ca�2012�ro�ku.�Jest�bar�dzo�ła�god�nąi�przy�ja�zną�sucz�ką.�Po�tra�fi�cho�dzić�nasmy�czy.� Ma� oko�ło� 5� lat� (ur.� ma�rzec2007�r.).�Jej�wy�so�kość�w�kłę�bie�wy�no�-
si�50�cm�w�kłę�bie.�Jest�po�ste�ry�li�za�cji.Ide�al�nie�speł�ni�się�w�ro�li�stró�ża�po�se�sji.
Ate�na�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.
Jak�twier�dzą�związ�kow�cy,�dy�-rek�cja� po� raz� ko�lej�ny�przed�sta�wi�-ła� te� sa�me� licz�by�na� te�mat� fi�nan�-sów� szpi�ta�la,� co�wcze�śniej.�A�po�-nie�waż� nie� usły�sze�li� nic� no�we�go,roz�mo�wy� zno�wu� sta�nę�ły� w� mar�-twym�punk�cie.
37� gło�du�ją�cych� pie�lę�gnia�rekod�sta�wi�ło� so�ki� i� pi�je� już� tyl�ko�wo�-dę.� Od� straj�ku�ją�cych� moż�na� usły�-szeć,� że� za�sta�na�wia�ją� się� nad� dal�-szym�za�ostrze�niem�pro�te�stu.�Tym�-cza�sem� -� jak� in�for�mu�je� rzecz�nik� -szpi�tal� na�dal� nie� przyj�mu�je� pa�-cjen�tów�na�pla�no�we�za�bie�gi,�choć�-jak� za�pew�nia� -� na� wszyst�kich� od�-dzia�łach� jest� peł�na� ob�słu�ga� pie�lę�-gniar�ska.
Strajk� w� ko�niń�skim� szpi�ta�lutrwa� już� mie�siąc.� Per�so�nel� me�-dycz�ny� do�ma�ga� się� pod�wy�żekpłac� za�sad�ni�czych,� tym�cza�sempro�po�zy�cja�dy�rek�cji�od�9�mar�ca�to100�zło�tych�pod�wyż�ki�do�pen�sji� i900� zł� jed�no�ra�zo�wej� pre�mii� wy�-pła�co�nej�w�trzech�ra�tach.�Tej�pro�-
po�zy�cji� związ�kow�cy� nie� chcąprzy�jąć.� Od� po�cząt�ku� straj�ku� dy�-rek�cja� szpi�ta�la� tłu�ma�czy,� że�moż�-li�wo�ści�pod�wyż�ki�za�le�żą�od�wy�ni�-ku� re�ne�go�cja�cji� wy�so�ko�ści� kon�-trak�tów�z�le�ka�rza�mi.�
No�wy�dy�rek�tor�Grze�gorz�Wro�-na� był� w� ubie�głym� ty�go�dniu� wNFZ�w�War�sza�wie,�gdzie�sta�rał�sięo� od�zy�ska�nie� za�płat� za� nad�wy�ko�-na�nia�w�mi�nio�nych� la�tach� dla� ko�-niń�skie�go� szpi�ta�la.� Z� ko�lei� za�stęp�-ca�dy�rek�to�ra�skła�dał�wy�ja�śnie�nia�wpro�ku�ra�tu�rze,� do� któ�rej� tra�fi�łydwa�do�nie�sie�nia�-�od�straj�ku�ją�cychi�od�dy�rek�cji.�Oba�do�ty�czą�na�ra�że�-nia� zdro�wia� pa�cjen�tów.� Na�dal� niema� przy�jęć� pla�no�wych� i� po�wsta�jądy�le�ma�ty� do�ty�czą�ce� zgła�sza�ją�cychsię� po�ten�cjal�nych� pa�cjen�tów.� Wszpi�ta�lu�prze�by�wa�obec�nie�486�pa�-cjen�tów,�w�tym�80�dzie�ci.
Gło�du�ją�ce� pie�lę�gniar�ki� od�wie�-dzi�li� też� przed�sta�wi�cie�le� cen�tralzwiąz�ko�wych� oraz� Na�czel�nej� IzbyPie�lę�gnia�rek� i� Po�łoż�nych,� któ�rzy
wy�ra�ża�li� swo�je� po�par�cie� dla� straj�-ku�ją�cych� o� lep�sze� wa�run�ki� pła�co�-we.� W� kil�ku�na�stu� ma�zo�wiec�kichszpi�ta�lach�per�so�nel�no�si�czer�wo�newstąż�ki� na� znak� so�li�dar�no�ści� zestraj�ku�ją�cy�mi�w�Ko�ni�nie.��
-� Sy�tu�acja� fi�nan�so�wa� pla�ców�kijest�bar�dzo�trud�na�-�po�wie�dział�Le�-szek� Cza�jor,� rzecz�nik� szpi�ta�la.� -Stra�ta� za� ubie�gły� rok�wy�nio�sła� 20mi�lio�nów� zło�tych.� Po�pra�wa� tej� sy�-tu�acji�wy�ma�ga� głę�bo�kiej� ra�cjo�na�li�-za�cji�wy�dat�ków�w�każ�dym�ele�men�-cie� dzia�łal�no�ści� szpi�ta�la.� Jest� tonie�zbęd�ne� do� nor�mal�ne�go� funk�-cjo�no�wa�nia�lecz�ni�cy.
Straj�ku�ją�cy� uwa�ża�ją,� że� dy�rek�-cja� szpi�ta�la� spe�cjal�nie� prze�cią�gane�go�cja�cje� li�cząc� na� to,� że� lu�dziesię� zmę�czą� i� bę�dą� chcie�li� wró�cićprzed�świę�ta�mi�wiel�ka�noc�ny�mi�dodo�mów.� -� To� się� prze�li�czą� -� mó�wistraj�ku�ją�ca�po�łoż�na�An�na�Cie�ślak.-�Ty�le�wy�trzy�ma�ły�śmy,�to�w�świę�tatu� zo�sta�nie�my,� nie� mo�że�my� te�razodejść�z�ni�czym.
AN�NA�PI�LAR�SKA
Fil�my�ilu�stru�ją�ce�tę�in�for�ma�cjęmoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl
Szpi tal to trup
Fot. T
. Tom
czak
Szpi tal to trup - mó wią straj ku ją cy pra cow ni cy WSzZ, któ rzy we wto rekprze szli przez mia sto, nio sąc sym bo licz ną trum nę. Ko lej ny dzień ne go -cja cji nie przy niósł żad nych no wych usta leń.
Ko niń ski po seł Ja cek Kwiat kow -ski z ru chu Pa li ko ta zwró cił się doDo nal da tu ska z proś bą o roz wią -za nie kon flik tu w miej sco wymszpi ta lu.
W�tym�ce�lu�skie�ro�wał�do�pre�mie�-ra� list�otwar�ty�z�proś�bą�o�na�tych�mia�-sto�we�pod�ję�cie� in�ter�wen�cji�w�spra�wieWo�je�wódz�kie�go�Szpi�ta�la�Ze�spo�lo�ne�gow�Ko�ni�nie.�-�Obec�nie�w�szpi�ta�lu�tymtrwa� strajk� gło�do�wy� czę�ści� pra�cow�ni�-ków,�do�ma�ga�ją�cych�się�pod�wy�żek�pła�-co�wych�-�na�pi�sał�po�seł�do�sze�fa�rzą�du.-�Szpi�tal�pod�le�ga�Urzę�do�wi�Mar�szał�kaWiel�ko�pol�skie�go,�któ�rym�jest�pan�Ma�-rek�Woź�niak.�Ob�ser�wu�jąc�wie�lo�ty�go�-
dnio�we� ne�go�cja�cje,� któ�re� nie� przy�no�-szą� żad�ne�go� roz�wią�za�nia� w� lecz�ni�cy,zmę�cze�nie�straj�ku�ją�cych�i�po�dej�mo�wa�-ne� przez� nich� co�raz� to� bar�dziej� dra�-stycz�ne� kro�ki,� pro�szę� Pa�na� o� szyb�kieroz�wią�za�nie�tej�sy�tu�acji.
Po�seł�z�Ru�chu�Pa�li�ko�ta�uwa�ża,�żepre�mier�po�wi�nien�włą�czyć�się�w�roz�-wią�za�nie�kon�flik�tu�pła�co�we�go,�któ�ryna�ra�sta.�-�Obec�nie�stro�na�rzą�do�wa�ca�-ły�czas�przed�sta�wia� jed�no�nie�zmien�-ne� sta�no�wi�sko,� a�wszel�kie� roz�mo�wykoń�czą� się� fia�skiem.� Naj�więk�szympro�ble�mem�owe�go�szpi�ta�la� jest�pod�-pi�sy�wa�ny� co� ro�ku� z� Na�ro�do�wymFun�du�szem� Zdro�wia� ra�żą�co� ni�ski
kon�trakt�oraz�brak�peł�nej�za�pła�ty�zanad�wy�ko�na�nia.�Gdy�weź�mie�my�poduwa�gę�wskaź�nik�de�mo�gra�ficz�ny�orazfakt,�iż�jest�to�szpi�tal�z�du�ży�mi�am�bi�-cja�mi� i� moż�li�wo�ścia�mi,� oka�zu�je� się,że�kwo�ta�ta�nie�wy�star�cza�na�je�go�peł�-ne� utrzy�ma�nie� –� prze�ko�nu�je� po�sełJa�cek� Kwiat�kow�ski.� -� Ob�ser�wu�jącwszyst�kie� obec�ne� dzia�ła�nia,� któ�respeł�za�ją�na�ni�czym,�nie�wi�dzę�in�ne�gowyj�ścia�w� obec�nej� sy�tu�acji� i� dla�te�goja�ko� par�la�men�ta�rzy�sta� kie�ru�je� swąproś�bę�o�szyb�ką�re�ak�cję.
Po�seł�nie�wie,�czy� je�go�proś�ba�zo�-sta�nie�wy�słu�cha�na.�Li�czy�jed�nak�na�to,że�do�trze�do�pre�mie�ra�i�zo�sta�nie�przy�-naj�mniej� od�czy�ta�na.� -�Na� tym� eta�pieje�dy�ną�oso�bą,�któ�ra�mo�że�za�re�ago�waćna�to,�co�dzie�je�się�w�ko�niń�skim�szpi�ta�-lu,�jest�pre�mier�-�tłu�ma�czył�po�seł�swo�-je�mo�ty�wy.� SKA
List�do�Tu�ska
Wy�bór�Paw�ła�Pie�choc�kie�go,�któ�ryzy�skał� po�par�cie� 53� spo�śród� 102uczest�ni�ków� so�bot�nie�go� zgro�ma�dze�-nia� ogól�ne�go� człon�ków� miej�skie�goSLD,� to� rów�nież� wy�po�wie�dze�nie� po�-słu�szeń�stwa� Jó�ze�fo�wi� No�wic�kie�mu,któ�ry�wprost�po�parł�kan�dy�da�tu�rę�Elż�-bie�ty� Stre�ker�-Dem�biń�skiej,� ar�gu�men�-tu�jąc�że�jej�kontr�kan�dy�da�to�wi�bra�ku�je
do�świad�cze�nia.� –�A� gdzie�my�ma�myzdo�by�wać�do�świad�cze�nie�–�za�py�tał�Pa�-weł�Pie�choc�ki�–� sko�ro�nie�do�pusz�czasię�nas�na�wet�na�li�sty�kan�dy�da�tów�doRa�dy�Mia�sta?
Pa�weł� Pie�choc�ki� ma� 41� lat� i� jestpry�wat�nym�przed�się�bior�cą.�Zna�ny�jestz�bar�dzo�ostrych�wy�stą�pień�an�ty�kle�ry�-kal�nych.� OLER
Fot. R
. O
lej n
ik
elż bie ta Stre ker -Dem biń ska nie jest już prze wod ni czą cą ra dy Miej skiejSLD w Ko ni nie. Jej miej sce za jął młod szy o po ko le nie, ale też bar dzokon tro wer syj ny Pa weł Pie choc ki.
Sen sa cyj na zmia na w SLD
Tyl�ko�PAK
to Ze PAK bę dzie pro wa dzić wy -łącz ne ne go cja cje w spra wie za -ku pu ko pal ni Ko nin i Ada mów.
De�cy�zję�o�do�pusz�cze�niu�ZE�PAKdo�dal�sze�go�eta�pu�pry�wa�ty�za�cji�pod�jąłMi�ni�ster�Skar�bu�Pań�stwa.�Ozna�cza�to,że�w�ne�go�cja�cjach�nie�bę�dzie�już�braćudzia�łu�fir�ma�Spo�łem�Plus,�któ�ra�pla�-
no�wa�ła�za�in�we�sto�wać�m.in.�w�pro�duk�-cję� ole�ju� na�pę�do�we�go� na� te�re�nie� obuko�palń.� Spe�cja�li�ści� jed�nak� nie� da�wa�liwia�ry�ta�kim�pla�nom,�a�sa�mo�mi�ni�ster�-stwo� z� ostroż�no�ścią� pod�cho�dzi�ło� dokwe�stii� wia�ry�god�no�ści� fi�nan�so�wej� tejspół�ki.
Przy�po�mnij�my� rów�nież,� że� we�-dług�za�po�wie�dzi�MSP�pro�ces�pry�wa�ty�-za�cji� obu�ko�palń� za�koń�czyć� się�mo�żejuż�w�lip�cu.� DOK
Kie�row�nik�z�Prze�glą�duJo an na Szy dłow ska, do tych cza so -wa za stęp czy ni re dak to ra na czel -ne go Prze glą du Ko niń skie go zo -sta ła kie row ni kiem biu ra pre zy -den ta Ko ni na.
Za�stą�pi� tam� Elż�bie�tę� Mięt�kiew�ską,któ�ra�kie�row�ni�kiem�biu�ra�zo�sta�ła�za�cza�-sów� po�przed�nie�go� pre�zy�den�ta�Ka�zi�mie�-
rza�Pa�ła�sza.�Od�po�ło�wy�lu�te�go�jest�jed�nakdy�rek�to�rem�Ko�niń�skie�go�Do�mu�Kul�tu�ry.�
Na�kie�row�ni�ka�biu�ra�obec�ny�pre�-zy�dent� ogło�sił� na�bór� i� Jo�an�na� Szy�-dłow�ska� –� jak� moż�na� prze�czy�tać� namiej�skiej�stro�nie�-�wy�ka�za�ła�się�naj�lep�-szy�mi� kwa�li�fi�ka�cja�mi� i� do�świad�cze�-niem�po�trzeb�nym�na�tym�sta�no�wi�sku.Pod�czas� roz�mo�wy� uzy�ska�ła� naj�więk�-szą�licz�bę�punk�tów.� SKA
czwartek, 22 marca 2012 reklama 3
4 kurier kryminalny
Jak�już�pi�sa�li�śmy,�pa�ni�Jo�an�na�roz�sta�łasię�z�mę�żem�w�lip�cu�ubie�głe�go�ro�ku�i�wrazz�dwój�ką�dzie�ci�wy�pro�wa�dzi�ła�się�z�Ko�ła�doswo�jej� ro�dzin�nej� miej�sco�wo�ści� pod� Lesz�-nem.�Wi�dze�nia�z�dzieć�mi�jej�mąż�wy�ko�rzy�-stał,�by�upro�wa�dzić�sy�nów.�Sąd�Okrę�go�wyw�Ko�ni�nie,�w�któ�rym�to�czy�się�spra�wa�roz�-wo�do�wa,�na�ka�zał�Da�riu�szo�wi�K.�od�da�niedzie�ci�mat�ce,�cze�go�ten�nie�uczy�nił�i�za�cząłsię�z�ni�mi�ukry�wać.�Pod�ko�niec�stycz�nia�pa�-ni�Jo�an�na�zdo�ła�ła�go�wy�tro�pić�w�Ko�ni�nie�iode�brać�9-let�nie�go�Mi�ło�sza.
Od� chłop�ca� ko�bie�ta� usły�sza�ła,� żeprzez�ja�kiś�czas�ukry�wa�li�się�w�Bia�łej�Pod�-la�skiej�(wo�je�wódz�two�lu�bel�skie)�u�ciot�kioj�ca,�więc� kie�dy� do�wie�dzia�ła� się,� że� te�-ścio�wej�nie�ma�w�do�mu,�a�w�Ko�ni�nie�niemo�gła�tra�fić�na�ża�den�ślad�mę�ża�ani�sy�na,po�my�śla�ła,�że�mo�że�znów�tam�po�je�cha�li.
-�Po�je�cha�li�śmy�do�Bia�łej�Pod�la�skiej�wnie�dzie�lę�i�dzię�ki�wska�zów�kom�Mi�ło�szazna�leź�li�śmy�ten�dom�przy�uli�cy�Te�re�bel�-skiej�–�opo�wie�dzia�ła�nam�prze�bieg�wy�-da�rzeń�pa�ni�Jo�an�na.�–�Pod�klat�ką�blo�kuna�tknę�li�śmy�się�na�mę�ża�z�Oska�rem�narę�ku,�te�ścio�wą�i�jej�sio�strę.
Da�riusz�K.��za�czął�ucie�kać,�ale�to�wa�-rzy�szą�cy�pa�ni�Jo�an�nie�męż�czy�zna�zdo�łałgo�za�trzy�mać�i�prze�ka�zać�po�li�cji.�Mat�kamę�ża�zdo�ła�ła�jed�nak�wy�rwać�Oska�ra�pa�-ni� Jo�an�nie� i�ucie�kła�do�miesz�ka�nia� sio�-stry,� gdzie� ko�bie�ty� za�ba�ry�ka�do�wa�ły� sięprzed�po�li�cją.�Funk�cjo�na�riu�sze�nie�mo�glipod�jąć�żad�nych�dzia�łań.�Trze�ba�by�ło�cze�-kać� do� po�nie�dział�ku�na� po�sta�no�wie�nieSą�du�Re�jo�no�we�go�w�Ko�le�o�przy�mu�so�-
wym�ode�bra�niu�dziec�ka�przez�ku�ra�to�raw�Bia�łej�Pod�la�skiej�(choć�ist�nia�ło�już�ta�-kie�po�sta�no�wie�nie�dla�ku�ra�to�ra�w�Ko�le).–� Po�li�cjan�ci� bar�dzo� mi� po�mo�gli,� boprzez� ca�łą�noc�pil�no�wa�li,� że�by�nikt�nieopu�ścić�bu�dyn�ku�z�mo�im�sy�nem�–�opo�-wia�da� pa�ni� Jo�an�na.� –� Po� raz� pierw�szyczu�łam,�że�po�li�cja�jest�po�mo�jej�stro�nie.
W� asy�ście� po�li�cjan�tów� mat�ka� ca�łyczas� cze�ka�ła� przed� klat�ką� scho�do�wą,
gdzie�prze�trzy�my�wa�ny�był�Oskar,�na�de�-cy�zję� urzęd�ni�ków.� Jed�nak� kie�dy� do�peł�-nio�no� już� for�mal�no�ści� i� pod� drzwia�mikrew�nej�Da�riu�sza�K.�po�ja�wi�ła�się�ku�ra�torw�asy�ście�po�li�cji,�ko�bie�ty�od�mó�wi�ły�wy�-da�nia� chłop�ca.�–�Te�do�ku�men�ty� są� fał�-szy�we�–�krzy�cza�ła�je�go�bab�cia.�Do�pie�ropo�ja�kimś�cza�sie�ule�gła�per�swa�zji�i�od�da�-ła�dziec�ko�mat�ce.
Jak�to�wszyst�ko�zniósł�Oskar?�-�Przezpierw�sze�pół�go�dzi�ny�był�mar�kot�ny,�alejuż�w�dro�dze�do�do�mu�za�czął�się�śmiać�iwy�głu�piać�z�Mi�ło�szem.�Obaj� są�bar�dzoszczę�śli�wi,�że�są�ra�zem�–�opo�wia�da�roz�-ra�do�wa�na�mat�ka�chłop�ców.
Po�li�cyj�ne� ra�dio�wo�zy� eskor�to�wa�łyich�do�gra�nic�mia�sta.�Da�riusz�K.�zo�stałaresz�to�wa�ny�i�prze�ka�za�ny�kol�skiej�pro�-ku�ra�tu�rze,� któ�ra� po�szu�ki�wa�ła� go� ce�-lem� prze�słu�cha�nia� w� pro�wa�dzo�nymprze�ciw�ko� nie�mu� po�stę�po�wa�niu.� –Wiem,� że� zo�sta�nie� po� prze�słu�cha�niuwy�pusz�czo�ny,�więc� za�miesz�ka�łam� na
ra�zie�z�chłop�ca�mi�u�krew�nych,�bo�bo�jęsię�po�wro�tu�mę�ża�–�mó�wi�pa�ni�Jo�an�-na.�–�Dzię�ku�ję�wszyst�kim,�któ�rzy�mipo�mo�gli,�a�przede�wszyst�kim�re�dak�cjiKu�rie�ra�Ko�niń�skie�go�i�por�ta�lu�LM,�boto� wa�sze� pu�bli�ka�cje� spra�wi�ły,� że�mójmąż� po�czuł� się� za�gro�żo�ny� i� zro�biłkrok,�któ�ry�po�zwo�lił�mi�go�od�na�leźć�iode�brać�sy�na.� OLER
Ko�ni�nia�nin� zo�stał� za�trzy�ma�nyprzez�po�li�cjan�tów,�gdy�bu�sem�pod�-jeż�dżał�do� sku�pu�zło�mu�na� te�re�niegmi�ny� Śle�sin.�W� au�cie�miał� po�nadtrzy� to�ny� od�le�wów� alu�mi�niumskra�dzio�nych� z� te�re�nu� jed�nej� z� ko�-niń�skich�firm.�Oka�za�ło�się�tak�że,�żema� zwią�zek� z� kra�dzie�żą� pa�li�wa� zcię�ża�ro�we�go� po�jaz�du,� sto�ją�ce�go� nate�re�nie�za�kła�du.�W�trak�cie�prze�szu�-kań� w� po�miesz�cze�niach� ga�ra�żo�-wych,�gdzie�30-la�tek�od�wo�ził� łu�py,po�li�cjan�ci� zna�leź�li� ka�ni�stry� z� pa�li�-
wem� i� 700� sztang�pa�pie�ro�sów� róż�-nych� ma�rek� bez� skar�bo�wych� pol�-skich�zna�ków�ak�cy�zy�oraz�dwa�wor�-ki�su�szy�ty�to�niu.
Za�trzy�ma�ny�usły�szał�za�rzut�kra�-dzie�ży� z�wła�ma�niem.�Za�bez�pie�czo�-ne�pa�pie�ro�sy�i�ty�toń�zo�sta�ną�prze�ka�-za�ne�do�urzę�du�cel�ne�go.�Śled�czy�wdal�szych� czyn�no�ściach� bę�dą� wy�ja�-śniać� skąd� po�cho�dzi�ły� nie�le�gal�newy�ro�by�ty�to�nio�we�i�czy�30-la�tek�ni�-mi�han�dlo�wał.�
SKA
W� ubie�głym� ty�go�dniu� ja�dą�ca� wstro�nę�Kle�cze�wa�to�yo�tą�aigo�29-let�niako�bie�ta� stra�ci�ła� na� łu�ku� dro�gi� pa�no�-wa�nie�nad�sa�mo�cho�dem�i�zje�cha�ła�nale�wy� pas� jezd�ni,� gdzie� zde�rzy�ła� sięczo�ło�wo�z�volks�wa�ge�nem�gol�fem.�Ko�-bie�ta�zo�sta�ła�za�bra�na�do�szpi�ta�la,�po�-dob�nie� jak� 30-let�ni� kie�row�ca� gol�fa� i28-let�nia�pa�sa�żer�ka,�obo�je�miesz�kań�-cy�po�wia�tu�ko�niń�skie�go.�Jesz�cze�te�gosa�me�go�dnia�męż�czy�zna�zo�stał�zwol�-nio�ny�do�do�mu.�
W� pią�tek� póź�nym� wie�czo�rem� wPrzyj�mie� (gmi�na� Go�li�na)� 23-let�nimiesz�ka�niec�tej�gmi�ny�stra�cił�pa�no�wa�-nie�nad�po�jaz�dem�i�ude�rzył�volks�wa�ge�-
nem� gol�fem� w� przy�droż�ne� drze�wo.Tak�kie�row�ca�jak�i�26-let�ni�pa�sa�żer�zo�-sta�li� za�bra�ni�do� szpi�ta�la.� -�Ten�pierw�-szy,�jak�się�oka�za�ło,�miał�w�or�ga�ni�zmiepo�nad�dwa�pro�mi�le�al�ko�ho�lu�–�po�in�-for�mo�wa�ła�na�szą�re�dak�cję�kom.�Re�na�-ta�Pur�cel�-Ka�lus�-�i�usiadł�za�kie�row�ni�cąpo�mi�mo�są�do�we�go�za�ka�zu�kie�ro�wa�niapo�jaz�da�mi�me�cha�nicz�ny�mi.
Na�to�miast� w� so�bo�tę� w� po�łu�dnie42-let�ni� kie�row�ca� fia�ta� sie�ny� po�trą�ciłna� przej�ściu� dla� pie�szych� przez� uli�cęPa�de�rew�skie�go�w�Ko�ni�nie�68-let�nie�gomęż�czy�znę.� Pie�szy� zo�stał� prze�wie�zio�-ny�do�szpi�ta�la.�
OLER
reklama
Po li cjan ci za trzy ma li w ubie głym ty go dniu 30-lat ka z Ko ni na od po wie -dzial ne go za kra dzież po nad trzech ton alu mi nium i 500 li trów pa li wa.
Pa ni Jo an na, któ ra ty dzień te mu ape lo wa ła na na szych ła macho po moc w od zy ska niu syn ka, w po nie dzia łek wró ci ła z dwu let -nim oska rem do do mu.
Ko niec kosz ma ru dwu lat ka
Czo ło we zde rze nie na łu kuSześć osób zna la zło się w szpi ta lu w wy ni ku trzech wy pad ków, do ja kichdo szło w cią gu mi nio ne go ty go dnia na dro gach po wia tu ko niń ske igo.
Kradł na to ny
czwartek, 22 marca 2012 rozmaitości 5
reklama
Przez trzy go dzi ny ga si li stra ża cy we wto rekwie czo rem po żar nad war ciań skich łąk mię -dzy mo stem nad ka na łem Ulgi i tra są bursz ty -no wą. Pło mie nie roz prze strze ni ły się na po -wierzch ni oko ło pię ciu hek ta rów
-�Dys�po�zy�tor�Sta�no�wi�ska�Kie�ro�wa�nia�Ko�men�dan�-ta�Miej�skie�go�za�dys�po�no�wał�do�zda�rze�nia�sześć�sa�mo�-cho�dów�ra�tow�ni�czo�-ga�śni�czych�–�po�in�for�mo�wał�na�sząre�dak�cję�kpt.�Se�ba�stian�Ole�siak�z�Ko�men�dy�Miej�skiejPań�stwo�wej�Stra�ży�Po�żar�nej�w�Ko�ni�nie.�W�trwa�ją�cychpo�nad�trzy�go�dzi�ny�dzia�ła�niach�bra�ło�udział�25�stra�ża�-ków�z�Jed�no�stek�Ra�tow�ni�czo�-Ga�śni�czych�nr�1�i�2�orazz�OSP�Ko�nin�i�Cho�rzeń.�-�Stra�ża�cy�po�da�li�czte�ry�prą�dyi�ga�si�li�ogień�przy�po�mo�cy�tłu�mic�–�do�dał�ka�pi�tan�Ole�-siak.�-�Do�jazd�do�miej�sca�po�ża�ru�był�utrud�nio�ny.
Nad�war�ciań�skie�łą�ki�czę�sto�są�pod�pa�la�ne�przez�pi�-ro�ma�nów�w�róż�nym�wie�ku,�do�któ�rych�nie�do�cie�ra,�żew�okrut�ny�spo�sób�za�bi�ja�ją�dzie�siąt�ki�i�set�ki�ży�ją�cych�nanich� zwie�rząt.�Wie�le� po�ża�rów�po�wsta�je� też� pod�czaswio�sen�ne�go� po�rząd�ko�wa�nia� przy�do�mo�wych� ogród�-ków.�-�Tyl�ko�w�dwa�dni�mi�nio�ne�go�week�en�du�ko�niń�-
scy�stra�ża�cy�in�ter�we�nio�wa�li�w�57�zda�rze�niach,�z�cze�gopra�wie�90�pro�cent�sta�no�wi�ły�po�ża�ry�traw�–�po�in�for�mo�-wał�na�szą�re�dak�cję�kpt.�Se�ba�stian�Ole�siak.�-�Przez�ca�łyty�dzień�po�ża�rów�traw�by�ło�bli�sko�80�i�zda�rze�nia�te�go�ty�-pu�zda�ją�się�nie�mieć�koń�ca.�Przy�po�mi�nam,�że�wy�pa�la�-nie�traw�i�po�zo�sta�ło�ści�ro�ślin�nych�jest�za�bro�nio�ne�i�oso�-ba� przy�ła�pa�na� na� go�rą�cym� uczyn�ku� pod�le�ga� ka�rzearesz�tu� al�bo� grzyw�ny,� a� rol�ni�ko�wi,� któ�re�mu� zo�sta�nieudo�wod�nio�ny�ta�ki�czyn,�gro�zi�nie�tyl�ko�man�dat,�ale�na�-wet�zmniej�sze�nie�do�płat�bez�po�śred�nich,�a�w�skraj�nymprzy�pad�ku�na�wet�ode�bra�nie�ich�w�da�nym�ro�ku.
Ko�men�da�Miej�ska�Pań�stwo�wej�Stra�ży�Po�żar�nejw�Ko�ni�nie�raz�jesz�cze�przy�po�mi�na�i�ape�lu�je�o�nie�wy�-pa�la�nie�traw�oraz�po�zo�sta�ło�ści�ro�ślin�nych.�Pod�czasta�kich� po�ża�rów� nie� tyl�ko� wy�twa�rza� się� du�szą�cy� iogra�ni�cza�ją�cy�wi�docz�ność�dym,�ale� rów�nież�mo�żedojść�do�uszko�dze�nia�bądź�po�ża�ru�nie�ru�cho�mo�ścilub�na�przy�kład�sa�mo�cho�du,�par�ku�ją�ce�go�przy�traw�-ni�ku�lub�na�tra�wia�stym�par�kin�gu,�a�tak�że�la�su�gra�ni�-czą�ce�go�z�łą�ką.�-�Czy�chce�my�żyć�wśród�po�go�rze�lisk?–�py�ta�kpt.�Ole�siak.� OLER
Nie ma życia na pogorzelisku
Fot. T
. Tom
czak
6 rozmaitości
Przy gar nij zwie rza ka!
Lo KA prze�by�wa� w� schro�ni�skuod�10�mar�ca�2012�ro�ku.�Jest�su�nią�ła�-god�ną,� to�wa�rzy�ską� i�bar�dzo�grzecz�ną.Jest�nie�co�nie�śmia�ła�w�sto�sun�ku�do�lu�-dzi,�któ�rych�nie�zna.�Świet�nie�od�na�la�-zła�się�w�gru�pie�schro�ni�sko�wych�zwie�-
rza�ków.� Lo�ka� uro�dzi�ła� się� w� mar�cu2009�ro�ku,�jest�ma�ła�-�jej�wy�so�kość�tooko�ło�30�cm.
Lo�ka�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�skudla� Bez�dom�nych� Zwie�rząt�w�Ko�ni�nie(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.
Ka�ta�rzy�na�Mi�ja�kow�ska,� spe�cja�list�kaod�ce�ra�mi�ki,�ostat�nio�od�kred�ki,�a�naj�bar�-dziej�od�char�tów.�Psy�tej�ra�sy�to�jej�pa�sja,któ�ra�ma�tak�że�od�zwier�cie�dle�nie�w�sztu�-ce.�Ob�ra�zy,�psie�por�tre�ty,�bi�żu�te�ria�bar�-dzo�czę�sto�przy�bie�ra�kształt�uko�cha�nychpsów.�W�ten�spo�sób�za�ra�ża�in�nych�mi�ło�-ścią�do�zwie�rząt.�Ko�lej�na�bo�ha�ter�ka�z�pa�-sją�to�wy�wo�dzą�ca�się�z�ra�dia�An�na�Wy�-soc�ka.�To�dzię�ki�jej�cie�ka�wo�ści�do�lu�dzi,mo�że�my� go�ścić� i� po�dzi�wiać� zna�ko�mi�-tych� ar�ty�stów.� Swój� azyl� zna�la�zła� przyko�ście�le�św.�Woj�cie�cha�w�Ko�ni�nie,�gdzieprzy� po�mo�cy� tam�tej�szych� go�spo�da�rzy,or�ga�ni�zu�je�zna�ko�mi�te�kon�cer�ty�i�spek�ta�-kle.�Wy�star�czy�wspo�mnieć�tyl�ko�świa�to�-
wej�sła�wy�skrzyp�ka�Va�di�ma�Brod�skie�go,któ�ry�kon�cer�to�wał,� a�na�wet�na�grał� tampły�tę�dla�Ko�ni�na.�W�pla�nach�już�ko�lej�ne,nie�tu�zin�ko�we� wy�da�rze�nia� kul�tu�ral�ne,któ�re� do� ko�ścio�ła� przy�cią�ga�ją�mnó�stwolu�dzi.
Ko�lej�ną�ko�bie�tą�z�pa�sją,�a�ra�czej�wie�-lo�ma�pa�sja�mi,�gdyż�sa�ma�nie�po�tra�fi�ichskon�kre�ty�zo�wać,�jest�Ewa�Gaj.�To�ko�bie�-ta�or�kie�stra,�któ�ra�żad�ne�go�wy�zwa�nia�ar�-ty�stycz�ne�go�się�nie�boi�i�ro�bi�wo�kół�sie�biewie�le�ar�ty�stycz�ne�go�za�mie�sza�nia.�Wy�ra�-ża�się�na�wie�lu�płasz�czy�znach�i�po�szu�ku�-je� tej� naj�wła�ściw�szej.� W� sztu�kach� pla�-stycz�nych�za�czy�na�dzia�łać�mło�da�Ka�mi�laWoj�ta�sik,�au�tor�ka�te�go�rocz�ne�go�pla�ka�tu
Mia�sta�Ko�biet,�któ�ra�jest�na�po�cząt�ku�ar�-ty�stycz�nej�dro�gi,�ale�już�ko�cha�to,�co�ro�bi.Mał�go�rza�ta� Ta�de�usz� dzie�li�ła� się� swo�jąszkla�ną�pa�sją.�Zaj�mu�je�się�bo�wiem�wy�ro�-bem�nie�tu�zin�ko�we�go�szkła�ar�ty�stycz�ne�-go.�Mi�mo�chwil�za�wa�ha�nia�nie�za�mie�rzaz� te�go� zre�zy�gno�wać.� Po�dob�nie� jakAgniesz�ka�Ło�pa�ta,�któ�rej�pa�sją� jest�mu�-zy�ka.�Dźwię�ka�mi�za�ra�ża�mło�dych�lu�dzi,co�spra�wia�jej�naj�więk�szą�fraj�dę.Ko�bie�tąz�pa�sją�jest�nie�wąt�pli�we�Aga�ta�Ka�miń�skaz�Wy�dzia�łu�Kul�tu�ry�Urzę�du�Miej�skie�gow�Ko�ni�nie,�któ�ra�zna�la�zła�i�za�pro�si�ła�ko�-bie�ty�na�dwa�pa�sjo�nu�ją�ce�spo�tka�nia.�Po�-mysł�spo�tkał�się�tak�do�brym�przy�ję�ciem,że� w� przy�szło�rocz�nym�Mie�ście� Ko�bietbę�dzie�my�cze�kać�na�ko�lej�ne�cie�ka�we�oso�-by�z�pa�sją.�Po�ja�wi�ły�się�sy�gna�ły,�aby�swo�-imi�pa�sja�mi�po�dzie�li� się�w�Mie�ście�Ko�-biet�tak�że�męż�czyź�ni.� SKA
Fot. A
. Pi la
r ska
Pa sjo nu ją ce ko bie tyKo nin jest mia stem ko biet z pa sją. Po twier dzi ło to ko lej ne spo tka nie woskar dzie i ko lej nych kil ka ko biet, któ re pa sjo nu ją co opo wia da ły o tym,co ro bią.
Fre kwen cyj nym suk ce sem za koń -czy ły się wtor ko we drzwi otwar tew Pań stwo wej Wyż szej Szko le Za -wo do wej w Ko ni nie. Szko łę tłum -nie od wie dzi li te go rocz ni ma tu rzy -ści nie tyl ko z Ko ni na ale tak że zościen nych po wia tów.
To� by�ła� do�bra� oka�zja,� aby�w� jed�-nym� miej�scu� za�po�znać� się� z� ofer�tąuczel�ni,� po�roz�ma�wiać� z�wy�kła�dow�ca�-mi� i� stu�den�ta�mi.� Szko�ła� chwa�li�ła� sięosią�gnię�cia�mi� stu�den�tów� i� przy�go�to�-wa�ła�bo�ga�ty�pro�gram�ar�ty�stycz�ny:�mię�-dzy� in�ny�mi�wy�stą�pił� stu�denc�ki� ka�ba�-ret,� by�ły� po�ka�zy� tań�ca� i� ae�ro�bi�ku.Wśród� go�ści� roz�lo�so�wa�no� dar�mo�wykurs�pra�wa�jaz�dy�oraz�bi�let�na�kon�certEl�to�na�Joh�na.
Pań�stwo�wa�Wyż�sza�Szko�ła�Za�wo�do�-wa�w�Ko�ni�nie�kształ�ci�bli�sko�trzy�ty�sią�cestu�den�tów�na�trzech�wy�dzia�łach,�trzy�na�-stu�kie�run�kach�i�pro�po�nu�je�do�wy�bo�ruaż�czter�dzie�ści�spe�cjal�no�ści.� TRIT
Film� ilu�stru�ją�cy� tę� in�for�ma�cjęmoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl
Trzy na ście dar mo wychkie run ków
W�Ko�niń�skim�Do�mu�Kul�tu�ry� za�-gra�li�i�za�śpie�wa�li�w�po�nie�dzia�łek�mło�dziwy�ko�naw�cy.�Ce�lem�by�ła�zbiór�ka�pie�nię�-dzy�na�le�cze�nie�Ka�ro�li�ny,�cho�rej�na�no�-wo�twór.�-�Ja�Wam�dzię�ku�ję,�ja�Wam�jesz�-cze� po�dzię�ku�ję,� wy�krzy�czę� Wam� dośrod�ka,�do�bę�ben�ków�po�pę�ka�nia�al�bo�ci�-cho.� Do� wy�bo�ru� –� na�pi�sa�ła� Ka�ro�li�na,choć�kon�cert�zna�tyl�ko�z�opo�wie�ści.�Nie�-daw�no� wró�ci�ła� z� le�cze�nia� w� Chi�nach.Przed� nią� ko�lej�ne� wy�pra�wy.� O� wal�ce,któ�rą� to�czy� z� cho�ro�bą,� Ka�ro�li�na,� ko�ni�-nian�ka�miesz�ka�ją�ca�we�Wro�cła�wiu�pi�szeprzej�mu�ją�co�na�blo�gu�„Rak�Wspak,�czy�-li� co�fa�jąc� no�wo�twór”.� Kil�ka�na�ście�mie�-się�cy�te�mu�zo�sta�ła�mat�ką.�Ma�ły�Gu�stawbar�dzo�chce�mieć�ma�mę�przy�so�bie.
Zna�jo�mi� i� przy�ja�cie�le� Ka�ro�li�nyzor�ga�ni�zo�wa�li� kon�cert,� z� któ�re�go� do�-chód� chcą� prze�zna�czyć� na� jej� dal�sze,kosz�tow�ne� le�cze�nie.� Zgod�nie� twier�-dzą,�że�to�oso�ba�nie�tu�zin�ko�wa�i�bar�dzosil�na,�któ�ra�wy�trwa�le�wal�czy�z�cho�ro�bąi�się�nie�pod�da�je.�Miesz�kań�cy�Ko�ni�nanie� za�wie�dli� i� hoj�nie�wrzu�ca�li� do�pu�-szek�fun�da�cji�swo�je�dat�ki.�Po�nad�1000zło�tych� ze�bra�no� tyl�ko� ze� sprze�da�żyprac� pla�stycz�nych� dzie�ci� z� Ate�lierKred�ka�w�KDK,� la�le�czek� z� pra�cow�niBla�gue�Mai�Po�wal�skiej�oraz�prac�Mał�-go�rza�ty�Ta�de�usz�i�Ka�ta�rzy�ny�Mi�ja�kow�-skiej.�Wszyst�ko�po�to,�aby�cof�nąć�ra�kai�po�zwo�lić�Ka�ro�li�nie�cie�szyć�się�ma�cie�-rzyń�stwem�i�ży�ciem�ro�dzin�nym.�SKA
Przy ko niń skim bul wa rze cu mu je od pew ne go cza su bar ka z Ho lan dii,któ ra utknę ła na mie liź nie z po wo du ni skie go po zio mu War ty. Po ko lej -nych przy go dach, do tar ła na bul wa ry, gdzie - jak twier dzi wła ści ciel - po -zo sta nie do sierp nia, a w tym cza sie przej dzie re mont.
Przez�przy�pa�dek�ma�my�więc�ele�ment�oży�wia�ją�cy�bul�wa�ry�i�go�to�wy�po�mysłjak�moż�na�je�za�go�spo�da�ro�wać,�nie�na�ra�ża�jąc�się�na�ka�ry�fi�nan�so�we�–�wy�star�czyusta�wić�przy�brze�gu�bar�ki�i�z�nich�świad�czyć�spra�gnio�nej�lud�no�ści�usłu�gi�–�choć�-by�to�mia�ła�być�tyl�ko�pu�blicz�na�to�a�le�ta. OLER
Fot. A
. Pi la
r ska
Bar ka przy bul wa rze
Ka ro li na jest z Ko ni na Ko ni ny to faj ne dziew czy ny! Ko ni nia cy to faj ni chło pa cy! – na pi sa ła naswo im blo gu rak Wspak Ka ro li na bucz ma, dla któ rej przy ja cie le zor ga -ni zo wa li cha ry ta tyw ny kon cert.
Fot. K
. M
i ja kow
ska
czwartek, 22 marca 2012 fotografia 7
8 KWB
Opu�bli�ko�wa�na� przed� ty�go�-dniem�hi�sto�ria�Do�mu�Mło�de�go�Gór�-ni�ka�spo�tka�ła�się�z�wy�jąt�ko�wym�od�-ze�wem� Czy�tel�ni�ków,� co� po�zwo�liwkrót�ce� (w� któ�rymś� z� kwiet�nio�-wych� nu�me�rów)� kon�ty�nu�owaćwspo�mnie�nia� o� tym� wy�jąt�ko�wymdla�ów�cze�sne�go�Ko�ni�na�miej�scu.Tym�cza�sem�za�pra�sza�my�do�obej�-
rze�nia� zdjęć,� świe�żo�wy�do�by�tych� naświa�tło�dzien�ne�z�ko�pal�nia�ne�go�ar�chi�-wum�przez�Pio�tra�Or�da�na.�Naj�pierwkil�ka� słów� o� au�to�rze� lub� au�to�rachtych�zdjęć.�W�tam�tym�cza�sie�fo�to�gra�-ficz�nym� do�ku�men�to�wa�niem� ko�pal�-nia�nych�dzie�jów�zaj�mo�wa�li�się�Eu�ge�-niusz�Olek�i�Ga�briel�Cza�cho�row�ski,�apo�nie�waż�obaj�już�nie�ży�ją,�nie�do�wie�-my�się,�któ�ry�z�nich�je�wy�ko�nał.�Pu�bli�-ka�cja�tych�prac�jest�na�to�miast�do�sko�-na�łą� oka�zją,� by� choć�w� tak� skrom�nyspo�sób�ich�przy�po�mnieć.Od�po�nad� trzech�de�kad�ko�pal�-
nia�ne� ob�ra�zy� utrwa�la� Piotr�Or�dan(w� ko�pal�ni� od� ro�ku� 1969),� któ�rynaj�pierw� ter�mi�no�wał� u� An�drze�jaBa�ra�nia�ka,� a�pod�ko�niec� lat�osiem�-dzie�sia�tych� za�jął� je�go�miej�sce,� gdyten� prze�szedł� do� pra�cy� w�Wiel�ko�-pol�skim�Za�głę�biu.�War�to�też�wspo�-mnieć,� że� po�dob�ną�dro�gę� za�wo�do�-wą�kil�ka�lat�wcze�śniej�prze�szedł�Ry�-szard� Fór�ma�nek:� od� ko�pal�nia�ne�gokro�ni�ka�rza� do� fo�to�re�por�te�ra� wWiel�ko�pol�skim�Za�głę�biu� i�Prze�glą�-dzie�Ko�niń�skim.
Wróć�my� do� na�szych� zdjęć.Wszyst�kie� one� zo�sta�ły� zro�bio�ne� wpo�bli�żu� wko�pu� otwie�ra�ją�ce�go� od�-kryw�ki�Ka�zi�mierz�w�pierw�szej�po�ło�-wie� lat� sześć�dzie�sią�tych.�Zdej�mo�wa�-nie�nad�kła�du�roz�po�czę�to�tam�w�ma�-ju� 1963� ro�ku� od� wy�ko�na�nia� sze�ro�-kie�go� ro�wu� dla� uło�że�nia� prze�no�śni�-ków� ta�śmo�wych,� któ�ry�mi� po� razpierw�szy�w�hi�sto�rii�ko�niń�skiej�ko�pal�-ni� trans�por�to�wa�no� nad�kład� na� zwa�-
ło�wi�sko� ze�wnętrz�ne.� Po�cząt�ki� te�gopro�ce�su�ilu�stru�je�zdję�cie�nr�1,�zro�bio�-ne� od� stro�ny� dzi�siej�szych� zwa�łek(któ�rych� wte�dy� jesz�cze� tam� nie� by�-ło).� Po� pra�wej� wi�dać� ko�par�kę,� naj�-praw�do�po�dob�niej� SchRs�-1200.Wkop�otwie�ra�ją�cy�znaj�do�wał�się�oko�-ło� pół�to�ra� ki�lo�me�tra� na� wschód� odka�zi�mier�skich� za�bu�do�wań,� po� le�wejstro�nie�dro�gi�do�Pąt�no�wa�(któ�ra�wte�-dy�by�ła�jesz�cze�zwy�kłą�po�lną�dro�gą�-do�pie�ro�ko�pal�nia�ją�utwar�dzi�ła).�Dru�gie�zdję�cie�zo�sta�ło�zro�bio�ne
mniej�wię�cej�z�te�go�sa�me�go�miej�sca,ale�oso�ba�trzy�ma�ją�ca�apa�rat�fo�to�gra�-ficz�ny�ob�ró�ci�ła�się�nie�co�w�pra�wo,�wstro�nę� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go.� Napierw�szym� pla�nie� zo�sta�ła� uwiecz�-nio�na,� pra�cu�ją�ca� na� dru�gim� po�zio�-mie� nad�kła�do�wym,� ko�par�ka� Ds�--1120.�Nad�nią�(nie�co�na�pra�wo)�wi�-dać�za�bu�do�wa�nia� i�wie�że�obu�ka�zi�-mier�skich�ko�ścio�łów.�Z�le�wej�stro�nypo�ka�zu�je� się� już� od�kry�ty� przez� niąwę�giel.�Pierw�szy�po�ciąg�z�urob�kiemod�je�chał� do� elek�trow�ni� w� po�ło�wiepaź�dzier�ni�ka� 1965� ro�ku,� cze�goświad�kiem� był� ów�cze�sny� pre�mierJó�zef� Cy�ran�kie�wicz.� W� głę�bi� napierw�szym�po�zio�mie�nad�kła�do�wympra�cu�je�SchRs�-1200.�W� cen�trum� zdję�cia� nr� 3� wi�dać
za�ła�dow�nię�wę�gla,�któ�rą�–�jak�i�ca�łąba�zę�od�kryw�ki�–�ulo�ko�wa�no�na�pół�-noc�od�wko�pu�udo�stęp�nia�ją�ce�go.�
Z� le�wej�wi�dać� ta�śmo�ciąg,� łą�czą�cysię� z� za�ła�dow�nią� i� to�rem� ko�le�jo�wym,któ�rym�po�cią�gi� z�wę�glem�wę�dro�wa�łyna�wschód,�w�stro�nę�Pąt�no�wa.�Nad�ni�-mi�z�le�wej�wi�dać�warsz�ta�ty,�a�na�pra�wood� nich� –� biu�ro�wiec� SO�WI� (dzi�siajblok�miesz�kal�ny)�i�-�ten�mniej�szy�-�takzwa�ną�szty�ga�rów�kę�czy�li�bu�dy�nek�ad�-mi�ni�stra�cyj�ny� za�wia�dow�cy� od�kryw�ki.Te�raz�ma�ją�tam�swo�je�sie�dzi�by�spół�kawia�tro�wa�i�Eko�-su�row�ce.
DOK.�NA�STR.�9
Po cząt ki Dzię ki do cie kli wo ści Pio tra or da na, któ ry wy trwa leszpe ra w fo to gra ficz nych ar chi wach ko pal ni, mo że myzo ba czyć, jak pół wie ku te mu wy glą da ły po cząt ki od -kryw ki Ka zi mierz.
IV reklama
czwartek, 22 marca 2012 rozmaitości V
reklama
reklama
Przy gar nij zwie rza ka!
oKtA WIA zo�sta�ła� miesz�kan�kąko�niń�skie�go� schro�ni�ska� 11� mar�ca2012�ro�ku.�Jest�sucz�ką�spra�gnio�ną�to�-wa�rzy�stwa�czło�wie�ka.�Mi�ła,� grzecz�na,ład�nie�cho�dzi�na�smy�czy,�jed�nak�naj�le�-piej� czu�je� się� na� rę�kach� u� opie�ku�na.
Okta�wia�uro�dzi�ła� się�w�paź�dzier�ni�ku2011�ro�ku.�To�jesz�cze�szcze�niak,�któ�rytę�sk�ni�za�za�ba�wą�i�przy�tu�la�niem.
Okta�wia�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.
Ak�cja� Ko�nin� roz�po�czę�ła� dzia�łal�nośćprzed� ro�kiem� spek�ta�ku�lar�ną� ak�cją� na�cią�-gnię�cia� atra�py� pre�zer�wa�ty�wy� na� miej�skąfon�tan�nę�na�pla�cu�Zam�ko�wym.�Chcia�ła�wten�spo�sób�przy�po�mnieć�o�uro�dzo�nym�wKo�ni�nie�Ju�liu�sie�From�mie,�któ�ry�wy�na�lazłi�wpro�wa�dził�do�ma�so�wej�pro�duk�cji�la�tek�-so�wą�pre�zer�wa�ty�wę.�O�wy�da�rze�niu�pi�sa�łyme�dia�w� ca�łej� Pol�sce� i� Eu�ro�pie,� a� na�wetUSA.�Zna�ny�sek�su�olog�Zbi�gniew�Lew�-Sta�-ro�wicz�po�wie�dział,�że�Ju�lius�Fromm�po�wi�-nien�być�dla�Ko�ni�na�po�wo�dem�do�du�my,choć�wśród�ogól�ne�go�en�tu�zja�zmu�nie�za�-bra�kło�i�gło�sów�kry�ty�ki,�głów�nie�ze�stro�nypu�ry�stów�oby�cza�jo�wych.
Dwa� mie�sią�ce� póź�niej� sto�wa�rzy�sze�-nie�przy�po�mnia�ło�też�po�stać�Mie�czy�sła�waBek�ke�ra,�któ�ry�skon�stru�ował�po�jazd�uży�-wa�ny� przez� ame�ry�kań�skich� ko�smo�nau�-tów�do�eks�plo�ra�cji�księ�ży�ca�i�ze�bra�ło�sześć�-set�pod�pi�sów�pod�wnio�skiem�o�nada�niepla�no�wa�ne�mu�na�Glin�ce�ron�du�imie�niadok�to�ra�Pio�tra�Ja�nasz�ka.�Ak�cja�pu�bli�ku�jeteż�na�swo�jej�stro�nie�in�ter�ne�to�wej�pro�gra�-my�wy�bor�cze� rad�nych,� człon�ków�władzmia�sta�i�par�la�men�ta�rzy�stów�oraz�imien�neze�sta�wie�nia� gło�so�wań� ko�niń�skich� rad�-nych�w�spra�wie�po�szcze�gól�nych�uchwał.
W� ubie�gło�ty�go�dnio�wym� wal�nymze�bra�niu� Ak�cji� Ko�nin� uczest�ni�czy�łotrzy�na�ście�osób.�Ustę�pu�ją�cy�za�rząd�i�je�-go�pre�zes�jed�no�gło�śnie�uzy�ska�li�ab�so�lu�-to�rium.�Rów�nież�ca�ła�trzy�nast�ka�zgod�-nie�gło�so�wa�ła�za�po�wo�ła�niem�do�za�rzą�-du� dwóch� no�wych� człon�ków:�Mi�ło�sła�-
wy�Stę�pień,�któ�ra�w�miej�sce�Pio�tra�Ku�-rza�wy� zo�sta�ła� skarb�ni�kiem� i� An�drze�jaAdam�skie�go,� któ�ry� zo�stał� wi�ce�pre�ze�-sem.� Wal�de�ma�ra� Ducz�ma�la� wy�bra�nona� funk�cję� pre�ze�sa.� Mo�ni�ka� Ja�go�dziń�-ska,�tak�jak�do�tych�czas,�po�zo�sta�je�se�kre�-
ta�rzem� za�rzą�du,� a� Ja�nusz� Mie�dziń�skina�dal�peł�ni�funk�cję�wi�ce�pre�ze�sa.
W�naj�bliż�szym�cza�sie� sto�wa�rzy�sze�-nie�za�mie�rza�wspól�nie�z�miesz�kań�ca�mipo�ma�lo�wać�ko�niń�ski�dwo�rzec�ko�le�jo�wy,na�co�uzy�ska�ło�zgo�dę�PKP�i�spon�so�ra�–fir�mę�Du�lux.�Być�mo�że�jesz�cze�w�wa�ka�-cje� jed�na� z� ka�mie�nic�na� ko�niń�skiej� sta�-rów�ce�zo�sta�nie�po�ma�lo�wa�na�w�szkoc�kąkra�tę.�Pro�jekt�ma�na�ce�lu�upa�mięt�nie�nieszkoc�kiej�gmi�ny,�któ�ra�swe�go�cza�su�wie�lew�Ko�ni�nie�zna�czy�ła.�Wzór�swo�jej�kra�tyro�dzin�nej�udo�stęp�nił�Fish,�by�ły�wo�ka�li�-sta�ze�spo�łu�Ma�ril�lion.
Naj�waż�niej�szym�obec�nie� przed�się�-wzię�ciem�sto�wa�rzy�sze�nia�jest�pra�ca�nad
stra�te�gią�dla�Ko�ni�na,�na�co�Ak�cja�Ko�ninzdo�by�ła�pie�nią�dze�od�The�Trust�for�Ci�-vil�So�cie�ty�in�Cen�tral�and�Eastern�Eu�ro�-pe� (Fun�da�cji� na� rzecz� Spo�łe�czeń�stwaOby�wa�tel�skie�go� w� Cen�tral�nej� iWschod�niej� Eu�ro�pie).� Przy� tej� oka�zjipo�ja�wił� się� te�mat� e�-ma�ili,� roz�sy�ła�nychprzez� ano�ni�mo�we�go� nadaw�cę,� w� któ�-rych�za�rzu�ca�sto�wa�rzy�sze�niu�i�Bar�to�szo�-
wi� Ję�drzej�cza�ko�wi� w� szcze�gól�no�ści,� żegrant�ten�w�du�żej�czę�ści�zo�sta�nie�prze�-zna�czo�ny�na�wy�na�gro�dze�nie�dla�nie�go,ja�ko�dla�ko�or�dy�na�to�ra�te�go�pro�jek�tu.
-�Za�rzut�jest�chy�bio�ny,�bo�w�związ�kuz�przej�ściem�do�pra�cy�w�Urzę�dzie�Miej�-skim�Bar�tek�mu�siał� zre�zy�gno�wać�z� ro�liko�or�dy�na�to�ra� te�go� pro�jek�tu,� co� zresz�tąpo�sta�wi�ło� je�go� re�ali�za�cję� pod� zna�kiemza�py�ta�nia�i�zmu�si�ło�nas�do�szu�ka�nia�in�-nej�oso�by�do�tej�pra�cy�–�wy�ja�śnił�Wal�de�-mar�Ducz�mal.�-�Nie�spo�sób�dys�ku�to�waćz�ano�ni�mem.�Go�to�wy�pro�jekt�per�spek�-ty�wicz�ne�go�pla�nu�dla�mia�sta�bę�dzie�naj�-lep�szym�spraw�dzia�nem�na�szych�in�ten�cjii�umie�jęt�no�ści.� OLER
Zmia ny w Ak cji Ko ninWal de mar Ducz mal zo stał no wym pre ze sem sto wa rzy sze nia Ak cja Ko -nin. Za stą pił bar to sza Ję drzej cza ka, któ re go pre zy dent Ko ni na uczy niłswo im peł no moc ni kiem do kon tak tów z or ga ni za cja mi po za rzą do wy mi.
Fot. A
. Pi la
r ska
czwartek, 22 marca 2012 KWB V
DOK.�ZE�STR.�8
Z� pra�wej� stro�ny� zdję�cia� w� je�gogór�nej�czę�ści�znaj�du�je�się�plac�mon�-ta�żo�wy,�któ�ry�do�kład�niej�zo�stał�po�-ka�za�ny�na� fo�to�gra�fii� ozna�czo�nej� nr4.�Tam�mon�to�wa�no�od�1964�ro�ku,przy�wie�zio�ne�w�czę�ściach�z�daw�nejNie�miec�kiej� Re�pu�bli�ki� De�mo�kra�-tycz�nej,�ma�szy�ny�pod�sta�wo�we.�Dzi�-siaj� znaj�du�ją� się� tu� ko�pal�nia�newarsz�ta�ty� ko�le�jo�we,� a� z� ów�cze�snejzna�czą�cej�ro�li� tej�czę�ści�miej�sco�wo�-ści�po�zo�sta�ła�już�tyl�ko�na�zwa:�Ka�zi�-mierz�Biu�ro�wiec.�Na�zdję�ciu�wi�daćpo�czą�tek� bu�do�wy� ja�kiejś� ma�szy�nypod�sta�wo�wej,� być� mo�że� spe�cja�li�ścido�pa�trzą�się� -� ja�kiej.�Na�wprost�wi�-dać� biu�ro�wiec� od�kryw�ki.� W� póź�-
niej�szym�cza�sie�na�pla�cu�mon�ta�żo�-wym� za�in�sta�lo�wał� się� Mo�sto�stal� iba�za�trans�por�tu�KWB.
Zdję�cie� nr� 5� po�ka�zu�je� te�ren� nawschód� od� wko�pu� otwie�ra�ją�ce�go.Naj�więk�szą� cie�ka�wost�ką� te�go� uję�ciajest�wi�docz�ny�po�pra�wej� ko�min�bu�-do�wa�nej� do�pie�ro� Elek�trow�ni� Pąt�-nów� i� jej� pierw�szy� blok.� Si�łow�niawy�pro�du�ko�wa�ła�pierw�sze�me�ga�wa�tyw�1967�ro�ku.
46-let�nia�hi�sto�ria�od�kryw�ki�Ka�-zi�mierz� za�koń�czy�ła� się� 24� czerw�ca2011�ro�ku,�kie�dy�od�wie�zio�no�z�niejostat�ni� wa�gon� bru�nat�ne�go� pa�li�wa.Że�by�do�stać�się�do�132�mln�ton�wy�-do�by�te�go� tam�w� tym� cza�sie�wę�gla,zdję�to� aż� 877� mln� me�trów� sze�-ścien�nych�nad�kła�du.�Więk�szość,�bo
83� mln� ton� su�row�ca� po�zy�ska�no� zod�kryw�ki� po�łu�dnio�wej,� a� z� Ka�zi�-mie�rza� Pół�noc� wy�wie�zio�no� w� su�-mie�49�mln�ton�wę�gla.
Po�za� zwa�ło�wi�ska�mi�po�od�kryw�ceKa�zi�mierz�po�zo�sta�ło�sztucz�ne� je�zio�row�Ko�za�rzew�ku�o�po�wierzch�ni�65�ha.Du�żo� więk�sze� (522� ha)� pla�no�wa�nejest� w� pół�noc�nym� wy�ro�bi�sku� koń�co�-wym.� Wciąż� trwa� tam� for�mo�wa�nieniec�ki�zbior�ni�ka,�po�czym�za�cznie�sięje�go�na�peł�nia�nie.�Po�nie�waż�wy�ro�bi�skopo� od�kryw�ce� Ka�zi�mierz� Pół�noc� jestdłu�gie� i�wą�skie,� być�mo�że� po�wsta�nietam�w�przy�szło�ści�tor�wio�ślar�ski,�któ�ryz�po�wo�dze�niem�mógł�by� ry�wa�li�zo�waćz�po�znań�ską�Mal�tą.
RO�BERT�OLEJ�NIK
Ka zi mie rza w obiek ty wie
Fot. A
r chi w
um
KW
B
Po�mi�mo� że� ko�ni�nian�ki� by�ły� fa�-wo�ryt�ka�mi�te�go�spo�tka�nia,�nie�mo�-gły� lek�ce�wa�żyć� ry�wa�lek.� Wy�ścig� omi�strzo�stwo� kra�ju,� któ�ry� to�czy� siępo�mię�dzy�Me�dy�kiem� a�Unią� Ra�ci�-bórz,�nie�po�zwa�la�bo�wiem�na�stra�tępunk�tów�z� ja�kim�kol�wiek�ry�wa�lem.Pod�opiecz�ne� Ni�ny� Pa�ta�lon� od� po�-
cząt�ku� me�czu� po�ka�zy�wa�ły,� że� sąnie�zwy�kle�zde�ter�mi�no�wa�ne,�by�wy�-wal�czyć� trzy� punk�ty.� Mi�mo� stwa�-rza�nia� so�bie� licz�nych� oka�zji� bram�-ko�wych,�szwan�ko�wa�ła�sku�tecz�ność,któ�ra�za�wio�dła�m.in.�San�drę�Liech�-ten�ste�in.� Jed�nak� prze�wa�ga� i� pres�-sing� ko�ni�nia�nek� wy�mu�si�ły� na� ry�-
wal�kach� błąd.� W� szó�stej� mi�nu�cie,po� do�środ�ko�wa�niu� An�ny� Gaw�roń�-skiej,� źle� ude�rzy�ła� gło�wą� San�draLich�ten�ste�in� i� pił�ka� nie�for�tun�nietra�fi�ła� w� Pa�try�cję� Ko�wal�ską,� któ�raskie�ro�wa�ła� ją� do� wła�snej� bram�ki,da�jąc�tym�sa�mym�pro�wa�dze�nie�Me�-dy�ko�wi.� Dru�gi� gol� padł� nie�ca�łedzie�sięć� mi�nut� póź�niej.� Po� rzu�cieroż�nym�pił�ka� tra�fi�ła�do�San�dry�Sa�-ła�ty,�któ�ra�bez�pro�ble�mów�pod�wyż�-szy�ła�na�2:0.�Tuż�przed�prze�rwą�ko�-
ni�nian�ki�jesz�cze�dwu�krot�nie�za�gro�-zi�ły�bram�ce� ry�wa�lek.�W�41.�mi�nu�-cie�dwój�ko�wa�ak�cja�San�dry�Lich�ten�-ste�in� i� An�ny� Gaw�roń�skiej� za�koń�-czy�ła�się�na�słup�ku�bram�ki�ka�to�wi�-cza�nek.� Mi�nu�tę� póź�niej� ko�lej�nymraj�dem�po�pi�sa�ła� się� ka�pi�tan�Me�dy�-ka,� by� na� koń�cu� ode�grać� pił�kę� doAlek�san�dry� Si�ko�ry,� któ�ra� sta�jącprzed� pu�stą� bram�ką� nie�mo�gła� siępo�my�lić.� Ko�ni�nian�ki� scho�dzi�ły� doszat�ni�z�pro�wa�dze�niem�3:0.
W� 52.� mi�nu�cie� do�brą� sy�tu�acjędo� zdo�by�cia� bram�ki� kon�tak�to�wejmia�ły�pod�opiecz�ne�Mi�ro�sła�wa�Woź�-ni�cy,�jed�nak�w�sy�tu�acji�sam�na�sam�zOli�wią�Ma�ciu�kie�wicz�do�brze� spi�sa�-ła�się�Ka�ta�rzy�na�Jan�kow�ska.�Ko�lej�nemi�nu�ty� przy�no�si�ły� na�stę�pu�ją�ce� poso�bie� oka�zje� Me�dy�ka.� Do� bram�kiAZS�AWF�w�do�god�nych�sy�tu�acjachnie� tra�fia�ły�m.in.�Mar�ta�Woź�niak� iNa�ta�lia� Pa�kul�ska.� W� 75.� mi�nu�cieswo�ją� nie�moc� strze�lec�ką� w� koń�cuprze�ła�ma�ła�San�dra�Lich�ten�ste�in.�Popo�da�niu�Mar�ty�Woź�niak�ko�ni�nian�-ka� zna�la�zła� się� w� sy�tu�acji� sam� nasam� z� Mar�ce�li�ną� Wa�la�szek.� Pił�kaskie�ro�wa�na�mię�dzy� no�gi� gol�ki�per�kiKa�to�wic�i�po�do�bit�ce�na�past�nicz�ki�zKo�ni�na�tra�fi�ła�osta�tecz�nie�do�bram�-ki�i�pod�wyż�szy�ła�wy�nik�na�4:0.�Ho�-no�ro�we� tra�fie�nie�dla�FC�AZS�AWFzdo�by�ła�w�84.�mi�nu�cie�Ja�net�te�Gra�-ce�Ngock� Yan�go.� Za�wod�nicz�ka� Ka�-to�wic� zo�sta�ła� sfau�lo�wa�na� w� po�lukar�nym�i�sa�ma�wy�ko�na�ła�rzut�kar�ny,od�gwiz�da�ny� przez� ar�bi�ter� spo�tka�-nia.�Był�to�ostat�ni�gol�w�me�czu,�wy�-gra�nym�przez�Me�dy�ka�Ko�nin�4:1.
-� Z� pierw�szej� po�ło�wy� mo�że�mybyć�za�do�wo�le�ni,�po�nie�waż�zre�ali�zo�-
wa�li�śmy�plan�tak�tycz�ny�w�99�proc.3:0�do�prze�rwy�spo�wo�do�wa�ło�lek�kieroz�luź�nie�nie�i�w�tej�dru�giej�po�ło�wiena�wet�pu�sta�bram�ka�sta�ła�się�dla�nasw� pew�nym� mo�men�cie� prze�szko�dądo� zdo�by�wa�nia� ko�lej�nych� go�li.� Na�-to�miast� są�pierw�sze�punk�ty,�za�cząćtrze�ba�po�zy�tyw�nie.�Dzi�siaj� jest�4:1,ale�mam�pew�ne�za�strze�że�nia,�po�nie�-waż�uwa�żam,�że� tro�szecz�kę�go�ścin�-nie�po�trak�to�wa�no�Ka�to�wi�ce,�ale�wy�-nik�jest�wy�ni�kiem�–�to�też�jest�mo�żeka�ra� za� to,� że� nie� strze�li�li�śmy� tychczte�rech,�czy�pię�ciu�sy�tu�acji�stu�pro�-cen�to�wych� i� nie� zdo�ła�li�śmy� pod�-nieść� wy�ni�ku� spo�tka�nia.� Po�sta�ramsię�prze�ana�li�zo�wać�wszyst�kie� błę�dyi�na�Łęcz�ną�przy�go�to�wać�ze�spół�jesz�-cze�le�piej�–�pod�su�mo�wa�ła�spo�tka�nietre�ner�Me�dy�ka�Ko�nin�Ni�na�Pa�ta�lon.
Ko�ni�nian�ki� wciąż� po�zo�sta�ją� fa�-wo�ryt�ka�mi� do� ty�tu�łu� Mi�strza� Pol�-ski,�o�któ�ry�wal�czą�z�Unią�Ra�ci�bórz.Ry�wal�ki� Me�dy�ka� wy�gra�ły� w� ostat�-niej� ko�lej�ce� 7:0� z� AZS� Wro�cław,przez� co� oba� ze�spo�ły� wciąż� ma�jąiden�tycz�ną�ilość�punk�tów�na�kon�cie–�po�27.� Już�za� ty�dzień�w�nie�zwy�-kle�waż�nym�me�czu� ko�ni�nian�ki� po�-dej�mą�u�sie�bie�trze�ci�ze�spół�ta�be�li�–GKS�Gór�nik�Łęcz�na.
Me�dyk�Po�lo�mar�ket�KWB�Ko�nin: Ka�-ta�rzy�na�Jan�kow�ska�-�Iri�na�Va�sy�ly�uk,Ra�do�sla�va� Sla�vche�va,� Ana�sta�si�jaSver�dlo�va,� Han�na� Ol�szań�ska� -San�dra� Sa�ła�ta,� Na�ta�lia� Pa�kul�ska� -An�na�Gaw�roń�ska,�Alek�san�dra�Si�ko�-ra,� Mar�ta�Woź�niak� -� San�dra� Lich�-ten�ste�in�(An�na�Jan�kow�ska).
BAR�TOSZ�SKO�NIECZ�NY
10 sport
reklama
Fot. B
. Sko nie
cz ny
Pił kar ki Me dy ka Po lo mar ket KWb Ko nin bez pro ble mów po ko na -ły 1 FC AZS AWF Ka to wi ce 4:1. był to pierw szy mecz run dy wio -sen nej eks tra kla sy ko biet.
Czte ry bram ki Me dy ka
reklama
reklama
Ka ro li na Gra czyk, na co dzień tre -nu ją ca w klu bie Co pa ca ba na Ko -nin, zo sta ła mi strzy nią Pol ski wbok sie w ka te go rii do 60 kg.
Za�wod�nicz�ka� Co�pa�ca�ba�ny� Ko�ninbra�ła�udział�w�XII�In�dy�wi�du�al�nych�Mi�-strzo�stwach�Pol�ski�Se�nio�rek�w�Gru�dzią�-dzu,�w�któ�rych�uczest�ni�czy�ło�58�dziew�-czyn.�W�pół�fi�na�le�Ka�ro�li�na�Gra�czyk�po�-ko�na�ła� Mag�da�le�nę� Stel�mach� z� Car�boGli�wi�ce�15:15�(46:39).�Jej�fi�na�ło�wa�ry�-wal�ka�–�Kin�ga�Si�wa�–�run�dę�wcze�śniejwy�eli�mi�no�wa�ła� Oli�wię� Łu�czak� z� WdyŚwie�cie,�wy�gry�wa�jąc�18:13.�W�ostat�nimpo�je�dyn�ku�Ka�ro�li�na�Gra�czyk� po�ko�na�łaKin�gę�Si�wą�15:8�i�osta�tecz�nie�zdo�by�ła�ty�-tuł�mi�strzy�ni�Pol�ski�w�kat.�do�60�kg.
Przed� mi�strzy�nią� jed�nak� jesz�czewięk�sze�wy�zwa�nie� –� bę�dzie� bo�wiemubie�gać�się�o�kwa�li�fi�ka�cje�olim�pij�skie�ima� szan�sę� wy�stą�pić� na� Igrzy�skachOlim�pij�skich�w�Lon�dy�nie.�W�naj�bliż�-szym�cza�sie�Ka�ro�li�na�Gra�czyk�uda�sięna� zgru�po�wa�nie� ka�dry� do� Cet�nie�waoraz�weź�mie� udział� w� za�wo�dach� im.Fe�lik�sa�Stam�ma�w�War�sza�wie.� BAS
Gra�czyk�mi�strzy�nią�Pol�ski
czwartek, 22 marca 2012 rozmaitości 11
Przy gar nij zwie rza ka!SKIer KA za�miesz�ka�ła� w
schro�ni�sku� 29� lu�te�go� 2012� ro�ku.Zo�sta�ła�przy�wie�zio�na�z�ul.�Prze�my�-sło�wej� w� Ko�ni�nie.� Jest� nie�zwy�kleru�chli�wą,� uwiel�bia�ją�cą� za�ba�wy� su�-nią.� Naj�chęt�niej� prze�by�wa� u� opie�-ku�na�na� rę�kach,� jed�nak�na� smy�czypo�tra�fi� cho�dzić� cał�kiem� ład�nie.Skier�ka�uro�dzi�ła�się�na�po�cząt�ku�li�-sto�pa�da� 2011� ro�ku,� jest�ma�lut�ka� ibar�dzo�drob�na.
Skier�ka�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�-ni�sku� dla� Bez�dom�nych� Zwie�rząt� wKo�ni�nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.
Do�ty�czy�ło� bez�piecz�nych� za�cho�-wań�na�dro�dze� oraz�wpro�wa�dzo�nychzmian�dla�ro�we�rzy�stów�w�pra�wie�o�ru�-chu� dro�go�wym.�W� szko�le�niu� uczest�-ni�czy�ło�70�ro�we�rzy�stów.�Roz�po�czął� jedy�rek�tor� Wo�je�wódz�kie�go� Ośrod�kaRu�chu�Dro�go�we�go�w�Ko�ni�nie�–�PiotrKo�ryt�kow�ski,� któ�ry� za�pre�zen�to�wałdzia�ła�nia,� ja�kie� są� re�ali�zo�wa�ne� przezko�niń�ski� WORD� na� rzecz� po�pra�wybez�pie�czeń�stwa�ro�we�rzy�stów�w�ru�chudro�go�we�go.�Ko�lej�nym�wy�kła�dow�cą�byłeg�za�mi�na�tor� nad�zo�ru�ją�cy� –� Prze�my�-sław� Ku�rza�wa,� któ�ry� przy�bli�żył� zgro�-ma�dzo�nym� zmia�ny� do�ty�czą�ce� ro�we�-rzy�stów.�Na�czel�nik�Wy�dzia�łu�Pre�wen�-
cji�Ko�men�dy�Miej�skiej�Po�li�cji�w�Ko�ni�-nie�–�pod�in�spek�tor�Wal�de�mar�Ty�rań�-ski�przed�sta�wił� za�gad�nie�nia�zwią�za�nez�wła�ści�wym�wy�po�sa�że�niem�ro�we�ru�iro�we�rzy�sty� oraz� omó�wił� naj�częst�szewy�kro�cze�nia�po�peł�nia�ne�przez�tą�gru�-pę�uczest�ni�ków�ru�chu�dro�go�we�go,�zaśIwo�na� Maj�kow�ska� po�ru�szy�ła� te�matwła�ści�we�go� za�bez�pie�cza�nia� ro�we�rówprzed�kra�dzie�żą.
Na�za�koń�cze�nie�szko�le�nia�wszy�scyuczest�ni�cy�otrzy�ma�li�opa�ski�od�bla�sko�-we.� Za�pew�ne� ko�lej�nym� te�ma�tem,� doktó�re�go� na�le�ży� wró�cić� w� se�zo�nie,� sąścież�ki� ro�we�ro�we,�któ�rych�w�Ko�ni�niezde�cy�do�wa�nie�bra�ku�je.� SKA
Se zon na ro we ry moż na uznać za otwar ty. W związ ku z tym w Wo je wódz kim ośrod -ku ru chu Dro go we go w Ko ni nie od by ło się bez płat ne szko le nie dla ro we rzy stów.
Se zon ro we rzy stów
12 informator
re DAK CJA:62-510�Ko�nin,�ul.�Przy�jaź�ni�2�(IX�pie�tro),tel.�63�2180054,�fax�63�2180001re�dak�cja@ku�rier�ko�nin�ski.pl
re DA GU Je Ze SPóŁRo�bert�Olej�nik�(re�dak�tor�na�czel�ny),�An�na�Pi�lar�ska,�Bar�tosz�Sko�niecz�ny.
bIUro reKLAMy:tel.�63�2180051,�fax�63�2180001re�kla�ma@ku�rier�ko�nin�ski.plwww.ku�rier�ko�nin�ski.plRe�dak�cja�nie�od�po�wia�da�za�treść�za�miesz�-czo�nych� re�klam� i� ogło�szeń.�Re�dak�cja� za�-strze�ga�so�bie�pra�wo�do�skra�ca�nia�na�de�sła�-nych�tek�stów.�Tek�sty�spon�so�ro�wa�ne�ozna�-cza�my�skró�tem�TS.
■ Cen�trum�Kul�tu�ry�i�Sztu�ki,�ul.�Okól�na47a,�czyn�ne�od�po�nie�dział�ku�do�piąt�kuw�godz.�7.30-18.00,�tel.�63�243-63-50■ Ga�le�ria�Sztu�ki� „Wie�ża�Ci�śnień",�ul.Ko�le�jo�wa�1a,�czyn�na�od�wtor�ku�do�piąt�-ku�w�godz.�10-18,�so�bo�ty�w�godz.�10-14,�tel.�63�242-42-12■ Bi�blio�te�ka� re�per�tu�aro�wa� dzia�ła�ją�caprzy� CKiS,� czyn�na� w� po�nie�dział�ki� iczwart�ki�w�godz.�10–15,�wtor�ki�i�śro�dyw�godz.�12�–�17■ Gór�ni�czy� Dom� Kul�tu�ry� „Oskard”,ale�je�1�Ma�ja�2,�tel.�63�242-39-40■ Ko�niń�ski�Dom�Kul�tu�ry,�pl.�Nie�pod�le�-gło�ści�1,�tel.�63�211-31-30���■ Klub� Ener�ge�tyk,� ul.� Prze�my�sło�wa3d,�tel.�63�243-77-17,�63�247-34-18�■ Mło�dzie�żo�wy� Dom� Kul�tu�ry,� ul.Po�wstań�ców� Wiel�ko�pol�skich� 14,
czyn�ny�od�po�nie�dział�ku�do�piąt�ku�wgodz.�8-18,�tel.�63�243-86-24■ Mu�zeum�Okrę�go�we�Ko�nin�-Go�sła�wi�-ce,�ul.�Mu�ze�al�na�6,�czyn�ne�we�wtor�ki,śro�dy,�czwart�ki� i�piąt�ki�w�godz.�10-16,so�bo�ty� w� godz.� 10-15,� nie�dzie�le� wgodz.�11-15,�bi�let�ulgo�wy:�5�zł,�nor�mal�-ny:�10�zł,�w�nie�dzie�le:�wstęp�wol�ny�nawy�sta�wy�sta�łe,�tel.�63�242-75-30.■ Mu�zeum�by�łe�go�Obo�zu�Za�gła�dy�wChełm�nie�nad�Ne�rem�czyn�ne�od�po�-nie�dział�ku�do�piąt�ku�w�godz.�8-14,�od�-dzia�ły:� las� rzu�chow�ski� (tel.� 501-610-710),� te�ren� daw�ne�go� pa�ła�cu� (tel.� 63271-94-47)■ Skan�sen� Ar�che�olo�gicz�ny� w�Mrów�-kach�ko�ło�Wil�czy�na,�czyn�ny�tyl�ko�w�se�-zo�nie�od�1�kwiet�nia�do�30�wrze�śnia�co�-dzien�nie�w�godz.�10-18.
ááá PLACóWKI KULtUrALne I MUZeA
ááá teLeFony ALArMoWe
■ PU�BLICZ�NA� BI�BLIO�TE�KA� PE�-DA�GO�GICZ�NA,�ul.�Prze�my�sło�wa�7,czyn�na� w� po�nie�dział�ki� i� wtor�ki� wgodz.�8.30-18.30,�czwart�ki�i�piąt�ki�wgodz.�8.30-18.30,�so�bo�ty�w�godz.�8-13,�tel.�63�242-63-39■ MIEJ�SKA� BI�BLIO�TE�KA� PU�-BLICZ�NA,�ul.�Dwor�co�wa�13,�tel.�63 242-85-37czyn�na�w�po�nie�dział�ki,�wtor�ki,�śro�dy,piąt�ki�w�godz.�9–18,�czwart�ki�w�godz.�12-15,�so�bo�ty�w�godz.�10-14.■ Fi�lia� „Sta�rów�ka”,� ul.� Be�ne�sza� 1,tel.�63 242-85-62,�czyn�na�w�po�nie�-dział�ki,�wtor�ki,�śro�dy�i�piąt�ki�w�godz.9-18,�czwart�ki�w�godz.�12-15,�so�bo�-ty�w�godz.�10-14.■ Fi�lia�dla�dzie�ci�i�mło�dzie�ży,�ul.�Po�-wstań�ców� Wiel�ko�pol�skich� 14,� tel.63 242-38-30,�czyn�na�w�po�nie�dział�-ki,� śro�dy� i� piąt�ki� w� godz.� 10.30-17.15,�wtor�ki�w�godz.�9-15.30
■ Fi�lia�nr�3,�ul.�Goź�dzi�ko�wa�2,� tel.63 245-01-85,�czyn�na�w�po�nie�dział�-ki,� śro�dy� i� piąt�ki�w�godz.�10.30-18,wtor�ki�w�godz.�9-15.30,� czwart�ki�wgodz.�12-15.30�■ Fi�lia�nr�7� (moż�na�bez�płat�nie�ko�-rzy�stać�z� IN�TER�NE�TU),�ul.�So�sno�-wa�16,�tel.�63 243-11-43.�Czyn�na�wpo�nie�dział�ki,� śro�dy� i� piąt�ki� w� godz.11-18,�wtor�ki�w�godz.�9-15,�czwart�kiw�godz.�12-15.■ Fi�lia� nr� 8,� ul.� Szpi�tal�na� 45,� tel.63 240-45-05,�czyn�na�w�po�nie�dział�-ki�i�śro�dy�w�godz.�9-18,�wtor�ki�i�piąt�-ki�w�godz.�7.30-15.30■ Fi�lia�Go�sła�wi�ce�-Za�mek,�ul.�Go�sła�-wic�ka�46,�tel.�63 242-74-60,�czyn�naw� po�nie�dział�ki,� � śro�dy� i� piąt�ki� wgodz.�9-16�i�wtor�ki�w�godz.�9-15.■ Fi�lia� „Je�de�nast�ka”,� ul.� Łę�żyń�ska9,� tel.�63 242�79�85,�czyn�na�w�po�-nie�dział�ki�i�piąt�ki�w�godz.�9-16,�wtor�-ki�i�śro�dy�10-17�i�czwart�ki�12-15.
TE�LE�FO�NY�ALAR�MO�WEPo�go�to�wie� Ra�tun�ko�we� 999,63 246-76-80Po�li�cja�997Straż�po�żar�na�998Straż�miej�ska�986PO�MOC�ME�DYCZ�NASZPI�TAL�NY� OD�DZIAŁ� RA�TUN�KO�-WY�Wo�je�wódz�kie�go�Szpi�ta�la�Ze�spo�-lo�ne�goul.�Szpi�tal�na�45,�tel.�63 240-46-03PO�GO�TO�WIACie�płow�ni�cze�63 249-74-00Ga�zo�we�992Ener�ge�tycz�ne�991Wo�do�cią�go�we�994,�63 240-39-33Po�grze�bo�we� usłu�gi� ca�ło�do�bo�we:Ad�mi�ni�stra�cja� cmen�ta�rza� ko�mu�nal�-ne�go�w�Ko�ni�nie,� tel.�63�243-37-11,502-167-765TE�LE�FO�NY�ZA�UFA�NIAAl�ko�ho�lizm:�Te�le�fon�za�ufa�nia�Ano�ni�mo�wych�Al�ko�-ho�li�ków�723-100-973Ko�niń�skie�Sto�wa�rzy�sze�nie�Abs�ty�nen�-tów�„Szan�sa”,�od�pn.�do�pt.�w�godz.18.00-20.00,�tel.�63 242-39-35Ośro�dek� Le�cze�nia� Uza�leż�nień� iWspół�uza�leż�nień,� od� pn.� do� pt.� wgodz.�8.00-20.00,�tel.�63 243-67-67Ama�zon�ki�Ko�niń�ski� Klub� „Ama�zon�ki”,� wtor�ki� iczwart�ki� w� godz.� 15.00-17.00,� tel.63 243-83-00Bez�dom�ność
Dom�noc�le�go�wy�i�schro�ni�sko�dla�bez�-dom�nych� PCK� w� Ko�ni�nie,� ul.� Nad�-rzecz�na�56,�tel.�63 244-52-95Dzie�ci�To�wa�rzy�stwo� Przy�ja�ciół� Dzie�ci,� Za�-rząd� Od�dzia�łu� Po�wia�to�we�go,� Ośro�-dek� Ad�op�cyj�no�-Opie�kuń�czy� TPD,Spo�łecz�ny�Rzecz�nik�Praw�Dziec�ka,ul.�No�skow�skie�go�1A,�63 242-34-71Nar�ko�ty�ki�Punkt� Kon�sul�ta�cyj�ny� Sto�wa�rzy�sze�-nia�Mo�nar,�ul.�Okól�na�54,�od�pn.�dośr.��i�w�pt.�w�godz.�10.00-18.00,�tel.63 240-00-66Po�go�to�wie� � „Ma�ko�we”� 988� (od� 9.00do�13.00)Prze�mocJe�steś�bi�ty,� za�stra�sza�ny,�okra�da�ny,bo�isz�się�o�tym�po�wie�dzieć�w�do�mu,w� szko�le� -� wy�ślij� ano�ni�mo�we�go� e�--ma�ila� na� ad�res:� ano�nim@ko�-nin.po�li�cja.gov.pl�Prze�moc�w�ro�dzi�nieBez�płat�ne�po�rad�nic�two�praw�ne� i�oby�wa�tel�-skie,�me�dia�cje:�od�pn.�do�pt.�w�godz.�15.00-17.00�w�To�wa�rzy�stwie� Ini�cja�tyw�Oby�wa�tel�-skich�w�Ko�ni�nie,�ul.�PCK�13,�tel.�62 240-61-93Ro�dzi�na�Miej�ski� Ośro�dek� Po�mo�cy� Ro�dzi�nie,ul.�Przy�jaź�ni�5,�tel.�63 242-62-32MOPR,�Sek�cja�Po�rad�nic�twa�Ro�dzin�ne�-go�i�In�ter�wen�cji�Kry�zy�so�wej,�ul.�Sta�szi�-ca�17,�63 244-59-16�(dy�żur�ca�ło�do�bo�-wy),�nie�bie�ska�li�nia�0 801-141-286,�odpn.�do�pt.�w�godz.�15.00-17.00
ááá bIbLIoteKI
Igrzy�ska�śmier�ci�2DS�-F/thril�ler;�prod.USA;�157�min.;�15�lat;godz.�9.45,�12.30,�15.15,�18.00,�20.45;se�ans�nie�od�bę�dzie�się�w�dniu�26�mar�caKat�niss�po�cho�dzi�z�Dwu�na�ste�go�Dys�-
tryk�tu,� jed�ne�go� z� naj�bied�niej�szych� re�gio�-nów�w�pań�stwie�Pa�nem.�Kie�dy�jej�młod�-sza�sio�stra�zo�sta�je�wy�lo�so�wa�na�do�udzia�łuw�Gło�do�wych�Igrzy�skach,�co�rocz�nym�tur�-nie�ju�or�ga�ni�zo�wa�nym�przez�bez�względ�newła�dze,�Kat�niss�zgła�sza�się�by�za�jąć�jej�miej�-sce.�Po�cho�dzą�cy�z�bied�ne�go�dys�tryk�tu�i�nieszko�le�ni�w�wal�ce�Kat�niss�i�chło�pak�Pe�eta,w�oczach�wi�dzów�ska�za�ni�są�na�po�raż�kę.Igrzy�ska�są�jed�nak�nie�prze�wi�dy�wal�ne...�Hans�Kloss.�Staw�ka�więk�sza�niżśmierć�2DSen�sa�cja/wo�jen�ny;� prod.Pol�skiej;� 120
min.;15�lat,�godz.11.45,�16.45,�19.00,�21.15;Hans� Kloss� po�wra�ca,� aby� wy�ja�śnić
jed�ną� z� naj�więk�szych� ta�jem�nic� II� woj�nyświa�to�wej.� No�we� przy�go�dy� agen�ta� J�-23roz�gry�wa�ją�się�za�rów�no�w�cza�sie�woj�ny,�jaki�kil�ka�dzie�siąt�lat�po�jej�za�koń�cze�niu...Mu�min�ki�w�po�go�ni�za�ko�me�tą�3DAni�ma�cja/ko�me�dia/fa�mi�lij�ny/dub�bing;prod.�Fin�lan�dia;�wiek:�b.o.�;�92�min.;�godz.10.00;John�Car�ter�3DS�-F/przy�go�do�wy/fa�mi�lij�ny;� prod.� USA;145�min.;�15�lat;�godz.�14.00;
KI no Ko bIetSpe�cjal�ny�po�kaz�fil�mu�„Hi�ste�ria,�czy�li�ro�-man�tycz�na�hi�sto�ria�wi�bra�to�ra”;�26�mar�ca,�godz.�18.30
Ki no HE LIOSod 23 do 29 mar ca
Ki no Centrum Spon�so�ringDra�mat� spo�łecz�ny;�prod.�Pol�ska,�Fran�-cja,�Niem�cy;�100�min;�23,�27-29�mar�ca,godz.�18.00;�25�mar�ca,�godz.�20.00;�30-31�mar�ca,�1,�3-5�kwiet�nia�2012,�godz.16.00,�20.00.An�na� (Ju�liet�te� Bi�no�che),� dzien�ni�-
kar�ka�El�le,�ma�na�pi�sać�ar�ty�kuł�o�pro�sty�-tu�cji�na�uni�wer�sy�te�tach�pa�ry�skich.�Pod�-czas� pra�cy� nad� tek�stem� po�zna�je� dwiedziew�czy�ny� -� Char�lot�te� (Ana�is� De�mo�-ustier)� i� Ali�cję� (Jo�an�na� Ku�lig),� któ�reprzez�aspi�ra�cję�do�lep�sze�go�ży�cia�sprze�-da�ją� swo�je� cia�ło.� Po�wo�li� wpro�wa�dza�jąrów�nież�An�nę�do�świa�ta�płat�nej�mi�ło�ści,któ�ry�jest�jed�no�cze�śnie�obrzy�dli�wy�i�po�-cią�ga�ją�cy.�
Idy�mar�co�weDra�mat� po�li�tycz�ny,� prod.� USA,� 101min.;�od�15�lat;�23,�27-29�mar�ca,�godz.16.00,�20.00;�25�mar�ca,�30-31�mar�ca,1�kwiet�nia,�3-5�kwiet�nia,�godz.�18.00.Trzy�ma�ją�ca�w�na�pię�ciu�hi�sto�ria�po�-
ke�ro�wej�roz�gryw�ki�kan�dy�da�ta�na�pre�zy�-den�ta�USA�-�Mi�ke�Mor�ri�sa�(Geo�r�ge�Clo�-oney)�z�czy�ha�ją�cy�mi�na�każ�de� je�go�po�-tknię�cie�prze�ciw�ni�ka�mi�(Paul�Gia�mat�ti)i�wszę�do�byl�ski�mi�dzien�ni�ka�rza�mi�(Ma�-ri�sa� To�mei).� Szan�se� na� elek�cję� pre�ten�-den�ta� o� buj�nej� prze�szło�ści� sta�ną� podzna�kiem�za�py�ta�nia,�kie�dy�w�je�go�szta�biepo�ja�wi� się� asy�stent�ka,� ema�nu�ją�ca�mło�-dzień�czym�en�tu�zja�zmem�i�ero�ty�zmem(Evan�Ra�chel�Wo�od).�
WyDAWCALokalne�Media�Sp.�z�o.o.�
na�podstawie�umowy�franchisowej�z�Extra�Media�Sp.�z�o.o.
czwartek, 22 marca 2012 ogłoszenia 13
■Sprze�dam�dom�Ko�nin�Go�sła�wi�ce�po�ło�żo�ny�na
dział�ce� 425m2.� Ce�na:� 130� tys� do� ne�go�cja�cji.
Tel:795�114�620.
■Wy�naj�mę�3-po�ko�jo�we�miesz�ka�nie�o�pow.�85�m2
na�obrze�żach�Ko�ni�na.�Peł�ne�me�dia,�wy�so�ki�stan�-
dard� wy�koń�cze�nia� i� atrak�cyj�na� ce�na.� Te�le�fon:
783990252.
■Sprze�dam�3-po�ko�jo�we�miesz�ka�nie,�Ko�nin�Za�to�-
rze,� 1� pię�tro,� 59,3� m2.� Ce�na:� 177� tys.� zł.� Tel:
781725608.
■Sprze�dam�miesz�ka�nie�wła�sno�ścio�we�3�po�ko�je�w
cen�trum� Ko�ni�na,� atrak�cyj�na� lo�ka�li�za�cja,� bli�sko
szko�ła,�szpi�tal,�mar�ke�ty.�Tel:�603-491-105.
■Do�wy�na�ję�cia�lo�kal�użyt�ko�wy�w�cen�trum�Skul�-
ska�o�po�wierzch�ni�140m2�(po�wierzch�nia�użyt�ko�-
wa� 80m2,� do�dat�ko�wo� 60m2� za�ple�cza).� Bar�dzo
ład�ny� lo�kal,� wy�re�mon�to�wa�ny,� no�we� okna,� prąd,
wo�da,�wc.�Na�da�je�się�na�wszel�kie�go�ro�dza�ju�dzia�-
łal�ność.�W�po�bli�żu�urząd,�bank,�licz�ne�skle�pu,�du�-
ży�par�king.�Tel.�691-458-348.
■Sprze�dam�miesz�ka�nie� na� Za�to�rzu,� 4� po�ko�je,� 71
m2,� 7� pię�tro.� Miesz�ka�nie� ja�sne� (płd.-zach.� okna),
prze�stron�ne,�wy�mie�nio�ne�okna,�na� ścia�nach�tyn�ki,
drew�nia�ne�pa�ne�le,�kuch�nia�po�łą�czo�na�z�sa�lo�nem,�du�-
ży�bal�kon.�Wie�żo�wiec�w�trak�cie�do�cie�pla�nia.�Wy�po�-
sa�że�nie�zo�sta�je.�Ce�na�195�tys.zł.�Tel:�794-378-457.
■Sprze�dam�dom�no�wo�wy�bu�do�wa�ny,�w�peł�ni�wy�-
po�sa�żo�ny,�go�to�wy�do�za�miesz�ka�nia,�par�te�ro�wy�o�po�-
wierzch�ni�ok�116�m2�na�dział�ce�ok�9,27�ar.�3�po�ko�-
je,�sa�lon�po�łą�czo�ny�z�kuch�nią,�ła�zien�ka�+�WC,�scho�-
wek.�Ce�na�do�uzgod�nie�nia.�Tel.�796�700�996.
■Sprze�dam�miesz�ka�nie�w�Wie�ru�sze�wie:�60�m2,�z
kuch�nią�w�za�bu�do�wie�i�ga�ra�żem�przy�blo�ku.�Ce�na
180�tys.�zł.�Tel.�781�156�129.
■Na�uczy�cie�le�udzie�la�ją�ko�re�pe�ty�cji,�tak�że�przy�go�-
to�wa�nie� do�ma�tu�ry.�Ma�te�ma�ty�ka,� tel:� 696-549-
967.�J.�An�giel�ski,�tel:�600-986-470.
■Ko�re�pe�ty�cje�z�j.�nie�miec�kie�go�na�wszyst�kich�po�-
zio�mach�za�awan�so�wa�nia.�Tel.�664-95-28-13.
■Ję�zyk�an�giel�ski,�nie�miec�ki.�Za�pew�niam�ma�te�ria�-
ły,�za�pra�szam�do�sie�bie�-na�V�osie�dle.�25zł/60�mi�-
nut.�Tel:�696�107�659.
■Ję�zyk�hisz�pań�ski,�ko�re�pe�ty�cje,�na�uka�na�wszyst�-
kich�po�zio�mach�edu�ka�cyj�nych,�przy�go�to�wa�nie�do
ma�tu�ry,� do� te�stów,� tłu�ma�cze�nia.�Za�pra�szam� ser�-
decz�nie!�Tel:�781263580.
■Stu�dent�ka�udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�z�ma�te�ma�ty�ki�na
po�zio�mie�szko�ły�pod�sta�wo�wej�i�gim�na�zjum.�Te�le�-
fon:�663�826�644.
■Po�moc�w�przy�go�to�wa�niu�pre�zen�ta�cji�ma�tu�ral�nej,
ćwi�cze�nia�w�pi�sa�niu�wy�pra�co�wań,�pra�ca�z�tek�stem
(ana�li�za,� in�ter�pre�ta�cja,�czy�ta�nie�ze�zro�zu�mie�niem).
Kom�pe�tent�na�po�moc�w�kom�plek�so�wym�przy�go�to�-
wa�niu�do�eg�za�mi�nu�ma�tu�ral�ne�go.�Na�te�re�nie�Ko�ni�-
na,�moż�li�wość�do�jaz�du�do�ucznia.�Tel:�607�254�076.
■Udzie�lam�ko�re�pe�ty�cji�z�ma�te�ma�ty�ki�oraz�fi�zy�ki�z
na�stę�pu�ją�cych� po�zio�mów� na�ucza�nia:� od� pod�sta�-
wów�ki�po�stu�dia�(wy�bra�ne�za�gad�nie�nia).�Je�śli�je�steś
za�in�te�re�so�wa�ny�za�dzwoń.�Te�le�fon:�661572885.
■Pra�ca�w�skle�pie�w�Ko�ni�nie�dla�oso�by�z�umiar�ko�-
wa�nym� stop�niem� nie�peł�no�spraw�no�ści.� Tel:
791871797.
■ Za�trud�nię� me�cha�ni�ka� lub� elek�tro�me�cha�ni�ka,
naj�le�piej�z�kil�ku�let�nim�do�świad�cze�niem�za�wo�do�-
wym.�Tel:�63�242�87�15.
■Fir�ma�za�trud�ni�do�pra�cy�w�bu�dow�nic�twie�przy
wy�kań�cza�niu�wnętrz,�ocie�pla�niu�i�płyt�ka�rza.�Tyl�-
ko�oso�by�zna�ją�ce�się�na�fa�chu.�Tel.�667�191�744.
■Za�trud�nię�fry�zjer�kę�na�pe�łen�etat�od�za�raz.�Ko�-
nin�–�Cho�rzeń.�Tel:�504�588�901.
■ Po�szu�ku�ję� ope�ra�to�ra� ko�par�ko�-ła�do�war�ki� JCB
3CX�con�trak�tor�z�do�świad�cze�niem�(pra�ca�w�de�le�-
ga�cji),�wię�cej� in�for�ma�cji�pod�nu�me�rem�te�le�fo�nu:
606�114�176.
■Ho�tel�Ener�ge�tyk�w�Śle�si�nie�za�trud�ni�na�umo�wę
zle�ce�nie� kel�ne�rów/kel�ner�ki� z� do�świad�cze�niem.
Tel:�723�770�011.
■Po�szu�ku�je�my�oso�by�do�pra�cy�na�sta�no�wi�sko�ma�-
ga�zy�nie�ra,�po�sia�da�ją�cej�orze�cze�nie�o� stop�niu�nie�-
peł�no�spraw�no�ści.�CV�pro�si�my�prze�słać�na�ad�res:
re�kru�ta�cja.ko�[email protected].
■Przyj�mę� do� pra�cy� la�kier�ni�ka� sa�mo�cho�do�we�go
lub�po�moc�ni�ka�la�kier�ni�ka�z�do�świad�cze�niem,�pra�-
ca� od� za�raz� na� te�re�nie� Ko�ni�na.� Kon�takt
603804798.
■Przyj�mę�do�pra�cy�oso�bę�z�orze�cze�niem�o�stop�niu
nie�peł�no�spraw�no�ści�do�skle�pu�w�sta�rym�ko�ni�nie.
Tel.�607�179�623�po�go�dzi�nie�17.00�lub�biu�ro�ko�-
ni�n1@in�te�ria.pl�Naj�le�piej�oso�by�ze�Sta�re�go�Ko�ni�na.
■Sprze�dam�z�po�wo�du�wy�jaz�du�sa�mo�chód�ma�tiz:
rok�2001,�prze�bieg�90�ty�się�cy.�Tel:�660165185.
■ABARTCH� –� au�to� skup:� au�ta� ca�łe,� spraw�ne,
uszko�dzo�ne,�sko�ro�do�wa�ne.�Wszyst�kie�mar�ki,�mo�-
de�le�i�rocz�ni�ki�sku�pu�je�my.�Do�jazd�po�au�to�do�każ�-
dej�miej�sco�wo�ści.�Do�ku�ment�do�wy�re�je�stro�wa�nia,
wy�co�fa�nie�po�li�sy�OC.�Tel:�691084580.
■Prze�glą�dy�Re�je�stra�cyj�ne�JAN�WIX:�sku�te�ry,�mo�-
to�ry,�sa�mo�cho�dy.�Przy�prze�glą�dzie�myj�nia�ręcz�na
lub�płyn�za�1�zł.�Ko�nin,�ul.�Sol�na�10.�Za�pra�sza�my.
Tel:�63�242�17�67.
■Ku�pię� każ�de� au�to� po� ce�nie� zło�mo�wej,� przy�jeż�-
dżam�la�we�tą,�wy�sta�wiam�za�świad�cze�nie�do�wy�dzia�-
łu�ko�mu�ni�ka�cji,�pła�cę�go�tów�kę.�Tel:�721�382�733.
■Au�to�skup:�wszyst�kie�mar�ki�i�mo�de�le�w�każ�dym
sta�nie�tech�nicz�nym.�Szyb�ki�do�jazd�po�au�to.�Da�je�-
my�do�ku�ment�do�wy�re�je�stro�wa�nia,�wy�co�fa�nie�po�-
li�sy�OC.�Tel:�663099498.
■ Sprze�dam� VW� Po�lo� 1.9� SDI� Kom�bi� srebr�ny
met.�1998�rok�prod.�Ce�na:�6.000�do�ne�go�cja�cji�-
-oso�ba�pry�wat�na.�Tel:�509540210.
■ABARTCH�au�to�skup:�wszyst�kie�mar�ki�i�mo�de�-
le�w�każ�dym�sta�nie�tech�nicz�nym.�Do�jazd�po�au�to
do� każ�dej� miej�sco�wo�ści.� Da�je�my� do�ku�ment� do
wy�re�je�stro�wa�nia,� wy�co�fa�nie� po�li�sy� OC.� Tel:
500409299.
■Sprze�dam�Ford�Mon�deo�Mk3,�poj.1998,TDDi,
rok�prod.2002,�177tys.km.�6XA�ir�bag,�kli�ma�ty�za�-
cja� ABS,� el.� Szy�by.� Bez�wy�pad�ko�wy,� stan� bar�dzo
do�bry.� Ce�na:� 10900zł� do� uzgod�nie�nia.� Tel:
723103481�,�721212603.
■ Sprze�dam� Ro�ver� 45� 2002� rok� 2.0TD
136tys.km�kli�ma�ty�za�cja,�wspo�ma�ga�nie,�el.�szy�by,
CD,� ja�sna� ta�pi�cer�ka,� drew�no,� ks.� ser�wi�so�we� i� 2
klu�czy�ki,�au�to�za�re�je�stro�wa�ne�i�ubez�pie�czo�ne.�Ce�-
na:�10900.�Te�le�fon:�602749000.
■Na�pra�wa�wraz�z�od�zy�ska�niem�da�nych�z�fe�ral�nej,
czar�nej� se�rii� dys�ków� fir�my� SE�AGA�TE� i� MA�-
XTOR.� Bez�płat�na� eks�per�ty�za.� Tel:� 605946010
lub�ma�ka�ry�[email protected].
■Sprze�dam�mo�ni�tor�ACER�AL1916W�A.�Mo�ni�-
tor�za�ku�pio�ny�pół�ro�ku�te�mu,�100%�spraw�ny.�Ce�na
to�350zł.�E�-ma�il:�asia.pie�trzy�kow�ska@in�te�ria.pl.
■Po�sia�dam�na�sprze�daż�mo�ni�to�ring�w�skład�któ�re�-
go�wcho�dzi:�re�je�stra�tor�cy�fro�wy,�dysk�twar�dy�320
GB�fir�my�SAM�SUNG,�4�ka�mer�ki,�za�si�lacz,�mysz
oraz�pi�lot.�Stan�bar�dzo�do�bry.�Ce�na�1200�zł�do�ne�-
go�cja�cji.�Tel.�665-653-374.
■ Sprze�dam� pro�ce�sor� In�tel� Pen�tium� du�al� co�re
T4500�2.3GHz�1M�800MHz�45nm�35W.�Pro�-
ce�sor�jest�spraw�ny.�Ce�na:�50�zł.�Tel:�697�919�706.�
■Sprze�dam�lap�to�pa�To�shi�ba�Sa�tel�li�te�C660D�-122
za�1000zł�gdyż�uszko�dzo�na�jest�ma�try�ca.�Za�kup
no�wej�kosz�tu�je�300zł.�Lap�top�za�ku�pio�ny�zo�stał�9
grud�nia�2011r.�Na�gwa�ran�cji.�Moż�li�wość� spraw�-
dze�nia�dzia�ła�nia�lap�to�pa.�Tel.�726�092�191�.
■Sprze�dam�ta�nio�no�wy�uni�wer�sal�ny�za�si�lacz�do
lap�to�pów�i�no�te�bo�oków.�Su�per�pła�ski,�11�wty�czek,
au�to�ma�tycz�nie� roz�po�zna�wa�nie� na�pię�cia.� Ce�na:
oko�ło�100zł.�Tel.�782�041�116.
■Sprze�dam�uży�wa�ny�mo�ni�tor� LCD�mar�ki�Me�-
dion�z�oka�blo�wa�niem.�Ce�na�100zł�do�ne�go�cja�cji.
Tel.�721684216.��
■UWA�GA�NO�WOŚĆ��-�Wie�le�ban�ków�w�jed�nym
miej�scu,� łą�czy�my� wszyst�kie� two�je� ra�ty� w� jed�nąmniej�szą,� bez�płat�ne�do�radz�two� fi�nan�so�we,�dla� za�-
dłu�żo�nych�po�życz�ki�bez�BIK�-u.�Tel:�063�244-85-16�
■Pra�nie,�czysz�cze�nie�dy�wa�nów,�wy�kła�dzin,�me�blita�pi�ce�ro�wa�nych� i� ta�pi�cer�ki� sa�mo�cho�do�wej.� Tel.
661-964-682.
■JE�ŻE�LI�ZA�PŁA�CI�ŁEŚ�500�ZŁ�ZA�KAR�TĘ�PO�-JAZ�DU� w� okre�sie� od� 01-05-2004� do� 14-04-
2006,�przy�słu�gu�je�To�bie�zwrot�425�zł�nad�pła�ty,na�wet� je�śli� nie� je�steś� już� wła�ści�cie�lem� po�jaz�du.
Wejdź� na�www.kar�ta�po�jaz�du.in�fo� lub� za�dzwoń
(063)220�23�30�–�i�od�zy�skaj�swo�je�pie�nią�dze!
■"But�-Gaz"�Ka�mil�Sta�siń�ski�DO�STA�WA�GA�ZU
"Shell"�w�bu�tlach�11�kg�na�te�le�fon.�Do�star�cza�my�7
dni� w� ty�go�dniu.� Pod�łą�cza�nie� kuch�ni� ga�zo�wych.
Naj�wyż�sza� ja�kość.� Za�pra�szam� 663-955-868� lub
(63)�21-21-153.
■Ta�nio�me�ble�na�wy�miar:�kuch�nie,�biur�ka,�ko�mo�-
dy,�szaf�ki.�Tel:�696�7�09�020.
■Czysz�cze�nie�–�Kar�cher:�dy�wa�nów,�wy�kła�dzin,
ta�pi�cer�ki� sa�mo�cho�do�wej� i� me�blo�wej� skó�rza�nej.
Dy�wa�ny� za�bie�ram� do� pra�nia� i� od�wo�żę� su�che.
Tel:695496452,�632705881.
■Ma�lo�wa�nie,�szpa�chlo�wa�nie,�pa�ne�le�pod�ło�go�we�i�scien�-
ne.�Re�gip�sy�(ścian�ki�dzia�ło�we,�pół�ki�ozdob�ne,�za�bu�do�-
wy)�i�wie�le�in�nych...Za�pra�sza�my.�Tel:�781�96�05�44.
■Czysz�cze�nie�kar�cher:�dy�wa�ny,�wy�kła�dzi�ny,�ta�pi�cer�ka
me�blo�wa�i�sa�mo�cho�do�wa.�So�lid�nie.�Tel:�608�265�284.
■Wi�tam�,�po�sia�dam�do�wy�na�ję�cia�na�róż�ne�oka�zje
au�to�mar�ki�To�yo�ta�Aven�sis�z�2009r.�Atrak�cyj�ne�ce�-
ny�!!�Zdję�cia�ubra�ne�go�au�ta�mo�gę�prze�słać�na�ema�-
il.�Kon�takt:�601767037.
■Za�kład�Sto�lar�ski�An�to�ni�Sze�fliń�ski.�Za�bu�do�wy�z
drew�na,�sza�fy�wnę�ko�we�i�in�ne,�me�ble,�scho�dy,�ba�-
lu�stra�dy,�drzwi,�pod�ło�gi,�pa�ra�pe�ty,�al�tan�ki,�ścian�ki
itp.�Warsz�tat�Osie�cza�k/Ko�ni�na.�Tel:�691777505.
■Fa�cho�wo�i�Ta�nio!�Wy�ko�nam�usłu�gę�z�za�kre�su�mon�-
ta�żu�no�wych�in�sta�la�cji�elek�trycz�nych,�mo�der�ni�za�cji
ist�nie�ją�cych,� prze�ró�bek,� drob�nych� prac� mon�ta�żo�-
wych,�usu�wa�nia�uste�rek�i�awa�rii.�Tel.�601�294�671.
■Sprze�dam�lub�wy�dzier�ża�wię�urzą�dze�nia�do�ma�-
sa�żu�ROL�LE�TIC.�Po�sia�dam�tak�że�la�dę�re�cep�cyj�ną
i�re�gał�na�roż�ne�pro�duk�ty.�Tel:�500�256�222.
■Sprze�dam�funk�cjo�nu�ją�cy�od�6�lat�Sa�lon�Kształ�to�-
wa�nia�Syl�wet�ki�- 6�urzą�dzeń�do�ma�sa�żu�Rol�le�tic,�sa�-
la�do�gim�na�sty�ki,�sta�le�klient�ki.�Tel:�603�902�863.
■Sprze�dam�ze�staw�wy�po�czyn�ko�wy.�Dwie�so�fy�z
moż�li�wo�ścią�spa�nia,�trzy�i�dwu�oso�bo�we�oraz�fo�tel.
Przez� ca�ły� okres� użyt�ko�wa�nia� by�ły� przy�kry�te,� są
czy�ste�i�w�sta�nie�ide�al�nym.�Ce�na�650�zł�do�ne�go�-
cja�cji.�Moż�li�wa� sprze�daż� osob�no.� Za�pra�szam� do
obej�rze�nia.�Tel.�782-677-493.
■Sprze�dam�la�dy�skle�po�we�czę�ścio�wo�oszklo�ne�ko�-
lor�bia�ły.�Ce�na�do�uzgod�nie�nia,�stan�:�bar�dzo�do�-
bry.�Tel.�(63)244�08�86.
■Sprze�dam�akwa�rium�pro�fi�lo�wa�ne�o�wy�mia�rach
80� x� 35� x� 40� cm� i� po�jem�no�ści� 112� L,� gru�bość
szkła�6mm.�Akwa�rium�z�przed�nią�szy�bą�pro�fi�lo�-
wa�ną� (owal�ną),� po�kry�wą� i� oświe�tle�niem.� Ma�ło
uży�wa�ne.� Stan�b.�do�bry.�Ce�na:�160�zł.�Tel:� 500
835�470.
■Sprze�dam�no�wą�ka�bi�nę�prysz�ni�co�wą�z�bro�dzi�-
kiem.�Ce�na:�150�zł.�Tel:�725�430�997.
■Sprze�dam�apa�rat�te�le�fo�nicz�ny�El�tra�AT�-101.�Ce�-
na:�20�zł.�Tel:�601�624�997.
■Sprze�dam�uży�wa�ną� pro�stow�ni�cę� do�wło�sów� z
płyt�ka�mi�grzew�czy�mi�po�kry�ty�mi� te�flo�nem.�Wy�-
po�sa�żo�na�we�włącz�nik/wy�łącz�nik�sie�cio�wy.�Ko�lor
fio�le�to�wy.�Za�pa�ko�wa�na�w�ory�gi�nal�ne�pu�deł�ko.�Ce�-
na:�33zł.�Tel:�726-297-761.
■Sprze�dam�drzwi� ła�zien�ko�we� le�we� sie�dem�dzie�-
siąt�ki,� ko�lor� orzech,� stan� bar�dzo� do�bry.� Ce�na:
70zł.�Tel:�693�347�863.
Ju�bi�le�usz� Ko�niń�skie�go� Klu�buTe�ni�so�we�go� roz�po�czę�ło� ofi�cjal�neotwar�cie��im�pre�zy�przez�za�rząd�klu�-bu�i�za�pro�szo�nych�go�ści.�Wcze�śniejjed�nak� roz�po�czął� się� już� tur�niejobec�nych� człon�ków� klu�bu.� -� Nauro�czy�stym� otwar�ciu� tur�nie�ju� by�liwspa�nia�li� go�ście,�m.in.� prze�wod�ni�-czą�cy�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�na,�czyn�nyte�ni�si�sta,� pan� Wie�sław� Ste�in�ke,przed�sta�wi�cie�le� i� dy�rek�tor� Miej�-skie�go� Ośrod�ka� Spor�tu� i� Re�kre�acjiTo�masz� Sę�kow�ski,� by�ły� dy�rek�torpan�Je�rzy�Tyl�kow�ski,�a�więc�go�ście�zgór�nej�pół�ki.�Pu�cha�ry�ufun�do�wa�nezo�sta�ły� przez� pre�zy�den�ta� Ko�ni�naJó�ze�fa�No�wic�kie�go,�dy�rek�to�ra�MO�-SiR� To�masz� Sę�kow�skie�go� i� pa�napre�ze�sa� KKT� An�drze�ja� Ba�na�szew�-skie�go� –� pod�su�mo�wał� wi�ce�pre�zesKo�niń�skie�go�Klu�bu�Te�ni�so�we�go�Ju�-liusz�Olędz�ki.
Za�wod�ni�cy� ry�wa�li�zo�wa�li� wtrzech� ka�te�go�riach.�W� dwóch� gru�-pach� ry�wa�li�zo�wa�ły� pa�ry� de�blo�wechłop�ców.�W� gru�pie� brą�zo�wej� naj�-lep�si� oka�za�li� się� Adam�Or�kow�ski� iAl�bert� Woj�da,� któ�rzy� wy�prze�dzi�liRa�fa�ła�Pio�trow�skie�go�i�Hu�ber�ta�Sta�-sza�ka.� Naj�niż�szy� sto�pień� po�diumprzy�padł� pa�rom� Adam� No�wa�kow�-ski/Krzysz�tof� Sza�da�-Bo�rzysz�kow�skioraz�Piotr�Brze�ziń�ski/Fi�lip�Prze�rwa.�
W�gru�pie�czer�wo�nej�zwy�cię�ży�liAdam� Kruc�ki� i� Piotr� Ja�niak,� tuż
przed� Paw�łem� Fed�ko� i� Ka�mi�lemMa�cie�jew�skim.�Trze�cie�miej�sce�wy�-wal�czy�li� Prze�my�sław� Si�li�dut� i� Ad�-rian� Waw�rzy�niak� oraz� Piotr� Hof�-man�i�Ma�ciej�Wo�liń�ski.�
W� tur�nie�ju� bra�ła� udział� rów�-nież� trze�cia� gru�pa� –� nie�bie�ska� –w� któ�rej� ry�wa�li�zo�wa�ły� pa�ry� mie�-sza�ne.�Naj�wyż�szy�sto�pień�po�diumza�ję�li� w� tej� ka�te�go�rii� Na�ta�lia�Ma�-cie�jew�ska� i� Adam� Ma�cie�jew�ski.Dru�gie�miej�sce�przy�pa�dło�Mar�ty�-nie�Czar�nec�kiej� i�To�ma�szo�wi�Ma�-jew�skie�mu,� a� trze�cie� miej�sce� wy�-wal�czy�ła� pa�ra� Ju�lia� Plu�ciń�-ska/Piotr�Ma�jew�ski.�
Na� kort� wy�bie�gli� rów�nieżprzed�sta�wi�cie�le� władz� miej�skich� iklu�bo�wych.� W� sin�glo�wym� mi�ni�--tur�nie�ju�naj�lep�szy�oka�zał� się�Hen�-ryk�Ku�śmi�rek,�dru�gie�miej�sce�za�jąłJu�liusz� Olędz�ki,� a� na� naj�niż�szymstop�niu� po�dium� sta�nę�li� Ju�liuszOlędz�ki�i�Ka�zi�mierz�Pa�łasz.�
BAS
Te nis z tor temtur niej de blo wy, tur niej VIP -ów, ta len tia da i tort – to wszyst ko przy go -to wa li człon ko wie Ko niń skie go Klu bu te ni so we go z oka zji XX -le cia dzia -łal no ści swo je go klu bu. W tur nie ju VIP -ów zwy cię żył Hen ryk Ku śmi rek.
reklama
reklama
14 sport
Ry�wa�lem,�któ�re�go�po�dej�mo�wa�li�wKo�ni�nie�pod�opiecz�ni�tre�ne�ra�Ba�na�sza�-ka,�był�trze�ci�ze�spół�III�li�gi�i�jed�no�cze�-śnie�be�nia�mi�nek�tych�roz�gry�wek�–�Po�-lo�nia� Śro�da�Wlkp.�Od� po�cząt�ku�me�-czu� go�ście� za�ata�ko�wa�li� ko�ni�nian,� adwu�krot�nie� na� bram�kę� Ar�ka�diu�szaKmie�czyń�skie�go� ude�rzał� To�masz� Be�-ka�sa.�Pierw�szy�gol�padł�w�23.�mi�nu�cie,a� je�go� au�to�rem� był� nie�spo�dzie�wa�nieza�wod�nik� go�spo�da�rzy.� W� po�lu� kar�-
nym� fau�lo�wa�ny� był� Ma�ciej� Adam�-czew�ski,�a�rzut�kar�ny�pew�nie�wy�ko�rzy�-stał�ka�pi�tan�Gór�ni�ka�–�Bar�tosz�Mo�del�-ski.�W�32.�mi�nu�cie�go�ście�po�raz�dru�gipo�peł�ni�li� błąd�we�wła�snym�po�lu�kar�-nym,� tym� ra�zem� fau�lo�wa�ny� przezbram�ka�rza� był� Pa�weł� Błasz�czak.� Dopił�ki�usta�wio�nej�na�wap�nie�znów�pod�-szedł�Bar�tosz�Mo�del�ski�i�po�raz�dru�giwpi�sał�się�na�li�stę�strzel�ców.�Prze�wa�gaPo�lo�nii�w�koń�cu�rów�nież�prze�ku�ła�się
na�bram�kę�dla�te�go�ze�spo�łu.�W�41.�mi�-nu�cie�po�za�gra�niu�z�rzu�tu�wol�ne�go�pił�-ka� tra�fi�ła�do�Krzysz�to�fa�Błęd�kow�skie�-go,�któ�ry� strza�łem�przy� słup�ku�po�ko�-nał� gol�ki�pe�ra� Gór�ni�ka.� Kil�ka� mi�nutpóź�niej� Po�lo�nia� mo�gła� do�pro�wa�dzićdo�re�mi�su,� lecz�strzał� jed�ne�go�z�go�ścitra�fił�w�po�przecz�kę.
W�dru�giej� czę�ści�me�czu�ko�ni�nia�-nie� za�gra�li� o�wie�le� od�waż�niej� i�mniejcha�otycz�nie,�a�gra�sku�pia�ła�się�w�środ�-ku�po�la.�W�koń�ców�ce�me�czu�Po�lo�niarzu�ci�ła�wszyst�kie�swo�je�si�ły�w�kie�run�-ku�bram�ki� bia�ło�-nie�bie�skich.�W�do�li�-czo�nym�cza�sie�gry�Krzysz�tof�Błęd�kow�-
ski�mógł� dać� go�ściom� re�mis,� lecz�nietra�fił�z�kil�ku�me�trów�do�bram�ki�Gór�-ni�ka.� Osta�tecz�nie� ko�ni�nia�nie� zwy�cię�-ży�li�w� li�dze�po� raz� ósmy,� re�wan�żu�jącsię� Po�lo�nii� za� po�raż�kę� w� run�dzie� je�-sien�nej.�Mecz� ze� Śro�dą�Wiel�ko�pol�skąprzy�cią�gnął� na� sta�dion� kil�ku�set� ki�bi�-ców,�w� tym�przy�jezd�ną� gru�pę� fa�nówPo�lo�nii.�Po�raz�pierw�szy�od�pa�mięt�ne�-go�me�czu�z�Le�gią�Chełm�ża�w�sek�to�rzego�ści�za�sie�dli�ki�bi�ce�ry�wa�li.
-�Bar�dzo�trud�ny�mecz.�Naj�bar�dziejcie�szę�się�z�te�go,�że�ma�my�punk�ty,�bo�zgry�nie�je�stem�aż�tak�bar�dzo�za�do�wo�lo�-ny.�Prze�ciw�nik�był�bar�dzo�wy�ma�ga�ją�cy,do�te�go�bar�dzo�sła�be�bo�isko�i�lep�szej�pił�-ki�nie�szło�grać.�Cie�szę�się�przede�wszyst�-kim,�że�wy�gra�li�śmy�i�w�li�dze�to�się�naj�-bar�dziej�li�czy�–�pod�su�mo�wał�spo�tka�nietre�ner�Gór�ni�ka�Ko�nin� Je�rzy�Ba�na�szak.Szko�le�nio�wiec� bia�ło�-nie�bie�skich� wy�po�-wie�dział� się� rów�nież� na� te�mat� kon�tro�-wer�sji� zwią�za�nych� z� po�dyk�to�wa�niemdwóch� rzu�tów� kar�nych:� –� Ja� nie� oce�-niam� ni�gdy� pra�cy� sę�dzie�go.� Je�śli� takuwa�ża� to� trud�no,� to� jest� je�go� zda�nie.Cie�szę�się,�że�by�ły�kar�ne,�sę�dzia�gwizd�-nął,�wy�ko�rzy�sta�li�śmy�i�mecz�wy�gra�li�śmy–�to�jest�dla�mnie�naj�waż�niej�sze.
Dzię�ki� trzem� punk�tom� zdo�by�-tym�w�Ko�ni�nie,�Gór�nik�awan�so�wał�nasiód�me�miej�sce�w�ta�be�li�i�ma�te�raz�nakon�cie�27�oczek.�W�naj�bliż�szy�pią�tekko�ni�nia�nie� zmie�rzą� się� w� Ja�ro�ci�nie� zdru�go�li�go�wym� ro�syj�skim� ze�spo�łem(Gór�nik�ma�wol�ny�week�end,�bo�wiemz�roz�gry�wek�wy�co�fał�się�Che�mik�Byd�-goszcz),�na�to�miast�ko�lej�ne�li�go�we�spo�-tka�nie� bia�ło�-nie�bie�scy� ro�ze�gra�ją� wweek�end�31�mar�ca�–�1�kwiet�nia,�a�ichprze�ciw�ni�kiem�bę�dzie�Lech�Ry�pin.
KS�Gór�nik�Ko�nin: Ar�ka�diusz�Kmie�-czyń�ski� -� Ma�te�usz� Au�gu�sty�niak,Adam�Ko�sma�la,�Ma�te�usz�Ma�jew�ski,Ty�mo�te�usz�Urbań�ski�-�Da�mian�Mar�-kie�wicz,� Bar�tosz� Mo�del�ski� -� Ar�ka�-diusz� Ba�jer�ski,� Ma�ciej� Adam�czew�-ski,�Fi�lip�Zbo�row�ski�(67’�Da�wid�Ko�-twi�ca)�-�Pa�weł�Błasz�czak�(87’�PiotrAn�drzej�czak).
BAR�TEK�SKO�NIECZ�NY
W� ostat�niej� ko�lej�ce� I� li�gi� Smagmie�rzył�się�z�To�mi�zem�i�po�ko�nał�goaż�25:1.�Sie�dem�bra�mek�strze�lił�Kry�-stian�An�drzej�czak,�sześć�Łu�kasz�Pie�-trzak,�czte�ry�Ma�te�usz�Mro�ziń�ski,�potrzy:� Szy�mon�Puł�ról� i�Mar�cin�Woź�-niak,�a�po�jed�nym�tra�fie�niu�do�ło�ży�li:Pa�weł� Ja�ku�bow�ski� i� Ja�kub� Ko�sze�la.W�ten�spo�sób�Smag�zdo�był�kom�pletpunk�tów� li�go�wych� i� z� nie�sa�mo�wi�-tym�wy�ni�kiem�48�punk�tów�i�szes�na�-stu�zwy�cięstw�zo�stał�mi�strzem�I�li�gi.
Dru�gie�miej�sce�przy�pa�dło�Ba�wieTy�tan,� któ�ra� po�ko�na�ła� 12:5�Gru�be�-go�Ben�ka.�Pięć�bra�mek�tra�fił�Ma�rekRa�doc�ki,� po� dwie:� Se�we�ryn� Kup�-czak,� Ma�riusz� Ol�czyk� i� Mar�cinSzym�czak,� a� jed�ne�go� go�la� do�ło�żyłKa�mil�Eszrych.�Ba�wa�w�se�zo�nie�zdo�-by�ła� 37� punk�tów� i� zo�sta�ła� wi�ce�mi�-strzem� I� li�gi.� Gru�by� Be�nek� upla�so�-wał�się�na�miej�scu�siód�mym�z�dwu�-na�sto�ma�punk�ta�mi.
Trze�cie�miej�sce�wy�wal�czył�An�n�-Stal,� zdo�by�wa�jąc� 33� punk�ty� i� prze�-gry�wa�jąc� w� ostat�nim� me�czu� 1:4� z
czwar�tą�Co�smos�Spe�dy�cją.�Dla�Spe�-dy�cji�bram�ki� strze�la�li:�Ro�bert�Bu�gaj(dwie),� Ra�fał�Dę�bow�ski� i� Piotr�Ma�-jew�ski.�Co�smos�Spe�dy�cja�zdo�by�ła�wse�zo�nie�2011/2012�30�punk�tów.
Pią�te� miej�sce� za�jął� Ja�col,� któ�ryzwy�cię�żył�wal�ko�we�rem�5:0� z�Mo�to�-rem�MZK.� Oba� ze�spo�ły� zdo�by�ły� wse�zo�nie�po�19�punk�tów�i�za�ję�ły�miej�-sca� tuż� obok� sie�bie.� Dwie� ostat�nielo�ka�ty� przy�pa�dły� Li�drek�so�wi� XXLZa�to�rze� i� To�mi�zo�wi.� Li�drex� zdo�byłza�le�d�wie� dzie�więć� punk�tów,� o� trzywię�cej�niż�ostat�ni�To�miz.
W�II� li�dze�awans� i�pierw�szą�po�-zy�cję�wy�wal�czy�ły�Ap�te�ki�Pri�ma,�któ�-re�wy�gra�ły�w�ostat�nim�me�czu�z�Eu�-ro�po�les� 6:5.�Mi�strzo�wie� II� li�gi� zdo�-by�li� w� su�mie� 30� punk�tów.� Na�to�-miast� Eu�ro�po�les� upla�so�wa�ło� się� naostat�niej� po�zy�cji� z� do�rob�kiem� dzie�-wię�ciu�oczek.
Dru�gie� miej�sce� za�jął� Tom�-Car,któ�ry� w� ostat�nim� me�czu� po�ko�nałPPH�Sto�la�rek�23:1.�Wi�ce�mi�strzo�wiezdo�by�li� 21� punk�tów,� na�to�miast
PPH� Sto�la�rek� za�jął� szó�ste�miej�sce� zdo�rob�kiem�czter�na�stu�oczek.
Trze�cie� miej�sce� przy�pa�dło� San�-to�so�wi,� któ�ry� po�ko�nał� 3:1� Ag�tos.San�tos� zdo�był� w� cią�gu� roz�gry�wekszes�na�ście� punk�tów,� o� dwa� oczkawię�cej� niż� pią�ty� Ag�tos.� Czwar�temiej�sce� w� li�dze� i� szes�na�ście� punk�-tów�to�wy�nik�Sie�sta�Club.
Już�za�dwa�ty�go�dnie,�pierw�sze�gokwiet�nia,�od�bę�dzie�się�mecz�ba�ra�żo�-wy� po�mię�dzy� Gru�bym� Ben�kiem,� aSie�stą� Club� oraz� mecz� o� Su�per�pu�-char�po�mię�dzy�Sma�giem� i� Ja�co�lem.W� tym� sa�mym� dniu� za�pla�no�wa�nejest� rów�nież� za�koń�cze�nie� se�zo�nu� iprzy�zna�nie�na�gród.
Wy�ni�ki�osiem�na�stej�ko�lej�ki�I�li�gi:To�miz�-�Smag�1:25An�n�Stal�-�Co�smos�Spe�dy�cja�1:4Ja�col�-�Mo�tor�MZK�5:0�(wal�ko�wer)Gru�by�Be�nek�-�Ba�wa�Ty�tan�5:12
Wy�ni�ki�czter�na�stej�ko�lej�ki�II�li�gi:Tom�-Car�-�PPH�Sto�la�rek�23:1Ag�tos�-�San�tos�1:3Eu�ro�po�les�-�Ap�te�ki�Pri�ma�5:6
BAS
Fut sal: Ho ke jo we wy ni kiostat nie ko lej ki li go we ro ze gra ły dru ży ny I i II li gi fut sa lu. Zwy cięz ca miroz gry wek zo sta ły: Smag i Ap te ki Pri ma.
W pierw szym me czu li go wym w 2012 ro ku KS Gór nik Ko nin po ko nał nawła snym bo isku KS Po lo nia Śro da Wlkp. 2:1. Dwa rzu ty kar ne za mie niłna dwie bram ki ka pi tan bia ło -nie bie skich bar tosz Mo del ski.
Fot. B
. Sko nie
cz ny
Dwa kar ne Gór ni ka
bar dzo do brze roz po czę li dru gączęść se zo nu pił ka rze So ko ła Kle -czew, któ rzy w Ko ro no wie po ko -na li miej sco wą Vic to rię 5:0.
Pierw�sza� bram�ka� pa�dła� już� wosiem�na�stej� mi�nu�cie� me�czu� –� pił�kędo�siat�ki,�po�po�da�niu�Ja�ku�ba�Dę�bow�-skie�go,�skie�ro�wał�Ja�cek�Ko�pa�niarz.�Po�-mi�mo�prze�wa�gi�go�ści� i�oka�zji�obu�ze�-spo�łów,�do�prze�rwy�kle�cze�wia�nie�pro�-wa�dzi�li�za�le�d�wie�1:0.
Dru�gie�go�go�la�zdo�był�gło�wą�Mi�ko�-łaj�Pin�got�już�na�po�cząt�ku�dru�giej�czę�-ści�me�czu�-�w�55.�mi�nu�cie.�W�po�le�kar�-ne� z� rzu�tu� wol�ne�go� do�środ�ko�wy�wałKa�mil� Krzy�ża�now�ski.� Pięt�na�ście� mi�-nut�póź�niej�po�raz�dru�gi�du�et�Dę�bow�-ski�–�Ko�pa�niarz�ro�ze�grał�ak�cję,�za�koń�-czo�ną� bram�ką� na� 3:0.� Ostat�nie� dwago�le�pa�dły�w�sa�mej�koń�ców�ce�spo�tka�-nia.�W�85.�mi�nu�cie�z�dy�stan�su�ude�rzyłWoj�ciech�Oczkow�ski,�a�już�trzy�mi�nu�-ty� póź�niej� na� 5:0� pod�wyż�szył� Ja�kubDę�bow�ski.� Asy�stę�w� tej� ak�cji� za�li�czyłKa�mil�Krzy�ża�now�ski.�
Dzię�ki� zwy�cię�stwu� So�kół� Kle�-czew�utrzy�mał�dru�gą�po�zy�cję�w�li�dzei�wraz� z� li�de�ru�ją�cym�Le�chem�Ry�pinma�na�kon�cie�39�punk�tów�(Lech�majed�no� za�le�głe� spo�tka�nie).� Już� za� ty�-dzień�kle�cze�wia�nie�ma�ją�oka�zję�awan�-so�wać� na� pierw�sze�miej�sce,� bo�wiembę�dą� wal�czyć� o� li�go�we� punk�ty� wła�-śnie�w�Ry�pi�nie.
So�kół�Kle�czew: Da�niel�Szcze�pan�kie�-wicz,�Ro�bert�Ję�dras�(83’�Łu�kasz�Go�-iń�ski),�Ma�ciej�Li�siec�ki,�Mi�ko�łaj�Pin�got,Ka�mil� Krzy�ża�now�ski,� Se�ba�stianŚmia�łek� (80’� Ar�tur� Gło�wac�ki),� PiotrGło�wa�la�(46’�Mar�cin�Jan�ko�wiak),�Ja�-kub�Dę�bow�ski,�Woj�ciech�Oczkow�ski,Ja�cek� Ko�pa�niarz� (73’� Łu�kaszUrban),�Ma�te�usz�Goź�dzia�szek.�
BAS
So kół na dalwi ce li de rem
IV li ga wiel ko pol ska, gru pa po łu dnio wa
Po�dej�mu�ją�ca� u� sie�bie� Ostro�więOstrów�Wlkp.� dru�ży�na� LKS� Śle�sinule�gła� li�de�ro�wi� ta�be�li�0:1.� Je�dy�ne�gogo�la� strze�lił�w� 28.�mi�nu�cie� z� rzu�tukar�ne�go� Da�riusz� Rey�er.� Wcze�śniejfau�lo�wał� w� po�lu� kar�nym� To�ma�szaKem�piń�skie�go� gol�ki�per� Śle�si�na.� Po�-mi�mo�nie�złe�go�wy�ni�ku�z�li�de�rem�IVli�gi,� LKS� wciąż� po�zo�sta�je� ostat�nimze�spo�łem� w� ta�be�li.� Z� do�rob�kiemtrzy�na�stu� oczek� śle�si�nia�nie� zaj�mu�jąszes�na�ste�miej�sce.
Zre�mi�so�wa�ła�na�to�miast�Spar�ta�Ko�-nin,� któ�ra� w� Ostrze�szo�wie� zmie�rzy�łasię� z� miej�sco�wą� Vic�to�rią.� Pierw�sze�gogo�la�w�me�czu�strze�lił�dla�go�spo�da�rzy�w34.�mi�nu�cie�Ma�ciej�Sta�wiń�ski,�a�już�mi�-nu�tę�póź�niej�wy�rów�nał�Wal�de�mar�Kaź�-mier�czak.�Ko�ni�nia�nie�utrzy�ma�li�się�naósmym�miej�scu� w� li�dze� z� do�rob�kiem25�punk�tów.
LKS Śle sin – Ostro via Ostrów Wlkp. 0:1Vic to ria Ostrze szów – CKS Spar ta Ko nin 1:1
Ko niń ska kla sa okrę go waOlim�pia�Ko�ło,�li�der�ko�niń�skiej�kla�-
sy� okrę�go�wej,� nie�spo�dzie�wa�nie� bez�-bram�ko�wo�za�koń�czył�spo�tka�nie�z�trzy�-na�stym� ze�spo�łem� li�gi� –�Zjed�no�czo�ny�-mi�Ry�chwał.�Mi�mo�to�ko�la�nie�wciąż�zaj�-mu�ją�pierw�sze�miej�sce�z�prze�wa�gą�czte�-rech� punk�tów� nad� GKS� Som�pol�no.Wi�ce�li�der�po�ko�nał�w�mi�nio�ny�week�endTu�li�się�Tu�lisz�ków�2:1.�Wy�gra�ną�od�no�-to�wa�li� rów�nież� Błę�kit�ni� He�le�nów,� po�-ko�nu�jąc�2:0�Po�la�ni�na�Strzał�ko�wo.�Pił�ka�-rze�z�He�le�no�wa�zaj�mu�ją�obec�nie�trze�ciemiej�sce� w� ta�be�li� ze� stra�tą� czte�rechpunk�tów�do�Som�pol�na.
Znicz Wła dy sła wów - Po lo nia Go li na 3:1Błę kit ni He le nów - Po la nin Strzał ko wo2:0Gór nik Kło da wa - Po lo nus Ka zi mierz Bi -sku pi 2:1Czar ni Ostro wi te - War ta Krzy mów 0:6Olim pia Ko ło - Zjed no cze ni Ry chwał 0:0GKS Som pol no - Tu li sia Tu lisz ków 2:1Wi cher Do bra - War ta Do brów 1:1ZKS Za gó rów - Or lik Mi ło sław 3:2
Re�mi�so�wa�in�au�gu�ra�cjaW ubie gły week end po raz pierw szy w tym ro ku na li go we bo iska wy bie gli pił ka -rze IV li gi wiel ko pol skiej oraz ko niń skiej kla sy okrę go wej. CKS Spar ta Ko nin zre -mi so wa ła swój mecz, na to miast po raż ki do znał LKS Śle sin.
czwartek, 22 marca 2012 sport 15
Tur niej szer mie rzy bę dzie jed no cze śnieXIX Me mo ria łem Ze no na Ry szew skie go.KS Gór nik Ko nin, w związ ku z wol nym ter -mi nem li go wym, uda się do Ja ro ci na, byzmie rzyć się w me czu spa rin go wym z ze -spo łem III li gi ro syj skiej – FK Rus SanktPe ters burg.
23�mar�ca�(pią�tek):godz. 16.00: mecz spa rin go wy: KS Gór -nik Ko nin – FK Rus Sankt Pe ters burg, sta -dion w Ja ro ci nie
24�mar�ca�(so�bo�ta):godz. 10.00: III Dru ży no wy Tur niej Sza -chów Ro dzin nych, Szko ła Pod sta wo wa nr3 w Ko ni nie
III Pu char Pol ski Se nio rek i Se nio rów wsza bli – XIX Me mo riał Ze no na Ry szew -skie go pod Pa tro na tem Pre zy den ta Mia -sta Ko ni na, Ośro dek Szer mier czy przy ul.Dwor co wej 2a:godz. 11.30: wal ki eli mi na cyj ne w sza blimęż czyzngodz. 12.30: wal ki eli mi na cyj ne w sza bliko bietgodz. 17.00: fi na ły godz. 13.00: mecz pił ki noż nej ko biet(Eks tra li ga): Me dyk Po lo mar ket KWB Ko -nin – GKS Gór nik Łęcz na, Sta dion im.Zło tej Je de nast ki Ka zi mie rza Gór skie gona ul Pod wa le 1 w Ko ni nie godz. 13.30: mecz pił ki ręcz nej (III li ga):Start Ko nin – Spar ta kus Buk, ha la MO -
SiR przy ul. Po pie łusz ki 2agodz. 15.00: Gmin ny Tur niej Pił ki Noż nejdru żyn mło dzie żo wych, bo isko Or lik w Ka -zi mie rzu Bi sku pim
Osiem na sta ko lej ka ko niń skiej kla syokrę go wej:godz. 16.00: Or lik Mi ło sław – Wi cher Do -bra, Sta dion Miej ski w Mi ło sła wiugodz. 16.00: War ta Krzy mów – Gór nikKło da wa, sta dion przy ul. Mlecz nej wKrzy mo wiegodz. 16.00: Po lo nus Ka zi mierz Bi sku pi– Błę kit ni He le nów, sta dion przy ul. Go -liń skiej w Ka zi mie rzu Bi sku pimgodz. 16.00: Po la nin Strzał ko wo – ZniczWła dy sła wów, sta dion przy Alei Pry ma saWy szyń skie go 48 w Strzał ko wie
25�mar�ca�(nie�dzie�la):godz. 16.00: mecz pił ki noż nej (IV li ga):Pło myk Koź mi niec – CKS Spar ta Ko nin,sta dion w Koź miń cu
Osiem na sta ko lej ka ko niń skiej kla syokrę go wej:godz. 16.00: ZKS Za gó rów – Po lo nia Go -li na, Sta dion Miej ski w Za gó ro wiegodz. 16.00: War ta Ere mi ta Do brów –GKS Som pol no, sta dion w Do bro wiegodz. 16.00: Tu li sia Tu lisz ków – Olim piaKo ło, sta dion w Tu lisz ko wiegodz. 16.00: Zjed no cze ni Ry chwał –Czar ni Ostro wi te, Sta dion MOS przy ul.Spor to wej 1 w Ry chwa le
W naj bliż szą so bo tę Me dyk Po lo mar ket KWb Ko nin po dej mie u sie bieGKS Gór nik Łęcz na, a Start Ko nin zmie rzy się ze Spar ta ku sem buk.Szer mie rze i szer mier ki wal czyć bę dą na to miast w III Pu cha rze Pol skiSe nio rek i Se nio rów w sza bli.
reklama
Pierw sza po raż ka se nio rek
Ry�wa�lem� ko�ni�nia�nek� był� ichbez�po�śred�ni� są�siad� z� ta�be�li� li�go�-wej� -� zaj�mu�ją�cy� jed�ną�po�zy�cję�ni�-żej� ze�spół� z�War�sza�wy.�W�pierw�-szej�kwar�cie�gra�obu�dru�żyn�by�łanie�zwy�kle�wy�rów�na�na,�wciąż�jed�-nak�na�pro�wa�dze�niu�utrzy�my�wa�-ły� się� pod�opiecz�ne� tre�ne�ra� Gra�-bia�now�skie�go.� Już� w� dru�giej� mi�-nu�cie�za�trzy�punk�ty�tra�fi�ła�Ka�ta�-rzy�na�Mo�tyl,�nie�dłu�go�póź�niej� tasztu�ka�po�now�nie�uda�ła�się�Ani�cieSzem�raj.�Koń�ców�ka�tej�czę�ści�me�-czu� na�le�ża�ła� jed�nak� do� war�sza�-wia�nek,�któ�re�po�rzu�tach�Ża�ne�tyKi�ja�now�skiej�i�Syl�wii�Za�bie�le�wiczwy�szły� na� pro�wa�dze�nie� 18:17.Ostat�nie� sło�wo� po�wie�dzia�ła� An�-na�Gu�rzę�da,�da�jąc�wy�gra�ną�Ko�ni�-no�wi�19:18.
W� dru�giej� kwar�cie�MKS� pod�-wyż�szył�swo�ją�prze�wa�gę�nad�AZS.Mię�dzy� trze�cią,� a� szó�stą� mi�nu�tąpunk�to�wa�ły� je�dy�nie� ko�ni�nian�ki,ko�lej�no:�Mi�le�na�Krzy�ża�niak,�An�na
Gu�rzę�da,� Ani�ta� Szem�raj� i� Iwo�naPłó�cien�nik.� MKS� pro�wa�dził33:22.� W� od�po�wie�dzi� war�sza�-wian�ki� zdo�by�ły� dzie�sięć� punk�tówpod�rząd,�m.in.�dwu�krot�nie�tra�fia�-jąc�z�dy�stan�su�i�prze�wa�ga�ko�ni�nia�-nek� stop�nia�ła� do� jed�ne�go� oczka.Koń�ców�ka� po� raz� dru�gi� na�le�ża�łado� AZS,� czte�ry� punk�ty� zdo�by�łaMar�ta�Mań�kow�ska.�Kwar�ta�wy�gra�-na�zo�sta�ła�przez�War�sza�wę�18:16,a� w� ca�łym�me�czu�AZS� pro�wa�dził36:35.
De�cy�du�ją�ca� o� wy�ni�ku� spo�tka�-nia� by�ła� trze�cia� kwar�ta.� War�sza�-wian�ki� szyb�ko� po�więk�sza�ły� swo�jąprze�wa�gę,� punk�tu�jąc� pod� rządmię�dzy� dru�gą� i� siód�mą� mi�nu�tą.Od�dwóch�punk�tów�pro�wa�dze�niado�szły� do� wy�ni�ku� 52:37.� Ko�ni�-nian�ki� nie� by�ły� w� sta�nie� za�trzy�-mać� AZS,� uda�ło� im� się� je�dy�niezmniej�szyć� stra�ty� w� koń�ców�cekwar�ty� –� pięć� punk�tów� zdo�by�łaMag�da�le�na� Le�wan�dow�ska,� a� dwa
oczka� do�ło�ży�ła� Mi�le�na� Krzy�ża�-niak.� Kwar�tę� wy�gra�ła� War�sza�wa21:13,� w� ca�łym�me�czu� AZS� pro�-wa�dził�57:48.
W� ostat�niej� czę�ści� me�czu� ko�-ni�nian�ki� sys�te�ma�tycz�nie� ni�we�lo�-wa�ły�stra�ty,�dzia�ło�się�to�jed�nak�wzbyt� wol�nym� tem�pie� i� MKS� niestar�czy�ło�cza�su,�by�do�go�nić�ry�wal�-ki.� Kwar�ta� wy�gra�na� zo�sta�ła� przezko�ni�nian�ki�16:14,�jed�nak�w�ca�łymspo�tka�niu� lep�szy� był� AZS,� któ�ryzwy�cię�żył� 71:64.� Szes�na�ściepunk�tów� zdo�by�ła� dla� ko�ni�nia�nekAni�ta�Szem�raj,�na�to�miast�do�uble�--do�uble� (je�de�na�ście� punk�tów� i� je�-de�na�ście� zbió�rek)� od�no�to�wa�łaIwo�na�Płó�cien�nik.
MKS� utrzy�mał� się� na� trze�ciejpo�zy�cji�w� ta�be�li,� jed�nak� stra�ta� doczo�ło�wych� ze�spo�łów� wzro�sła� dotrzech�oczek.�W�naj�bliż�szą�so�bo�tęko�ni�nian�ki� po�now�nie� za�gra�ją� nawy�jeź�dzie,� tym� ra�zem� uda�jąc� siędo� Ło�mia�nek� na� mecz� z� miej�sco�-wym�SMS�PZKosz.
AZS� Uni�wer�sy�tet� War�szaw�ski� -MKS� PWSZ� KON�-BET� Ko�nin71:64� (18:19,� 18:16,� 21:13,14:16).MKS� PWSZ� KON�-BET� Ko�nin:Ani�ta� Szem�raj� 16,� Iwo�na� Płó�-cien�nik� 11,� Ka�ta�rzy�na� Mo�tyl� 9,Mi�le�na�Krzy�ża�niak�9,�An�na�Gu�-rzę�da�7,�Mag�da�le�na�Le�wan�dow�-ska�5,�Alek�san�dra�Ka�ja�5,�An�ge�-li�ka�Ku�ras�2.�
BAS
reklama
Po zo sta ją ce do tej po ry nie po ko na ne w dru gim eta pie roz gry wek I li giko biet se nior ki MKS PWSZ Kon -bet Ko nin prze gra ły w mi nio ny week endna wy jeź dzie z AZS Uni wer sy tet War szaw ski 64:71.
16 reklama
Recommended