28

Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"
Page 2: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"
Page 3: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

Antoni DuDek

reglAmentowAnArewolucjA

wydawnictwo Znak Horyzontkraków 2014

rozkład dyktatury komunistycznejw Polsce 1988–1990

Page 4: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"
Page 5: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

SPIS TREŚCI

Wstęp ■ 7

■ rozdział i Dojrzewanie (1982–1987) ■ 17 1.1. Wiatr ze Wschodu ■ 19 1.2. Gospodarka na krawędzi ■ 28 1.3. Erozja partyjnego kręgosłupa ■ 40 1.4. Słabość opozycji ■ 54 1.5. Amnestia i Rada Konsultacyjna ■ 66 1.6. Podwójna gra Kościoła ■ 71 1.7. Fatamorgana, czyli drugi etap reformy ■ 80 1.8. Pyrrusowe referendum ■ 93

■ rozdział ii Czas decyzji (styczeń–sierpień 1988) ■ 103 2.1. Scenariusze przełomu ■ 108 2.2. Wiosenna fala strajków ■ 114 2.3. „Manewr kadrowy” i wybory ■ 127 2.4. Letnia fala strajków ■ 136

■ rozdział iii Wokół okrągłego stołu (wrzesień 1988–kwiecień 1989) ■ 149 3.1 Reformy Rakowskiego ■ 156 3.2. PzPR przed zawałem ■ 173 3.3. Jesienny impas ■ 179 3.4. Generalski gambit ■ 191 3.5. Moskiewskie szyfrogramy ■ 206 3.6. Kontrakt z buntem w tle ■ 215

■ rozdział iv Wyborczy nokaut (maj–czerwiec 1989) ■ 245 4.1. Drużyna Lecha ■ 252 4.2. Samobójstwo koalicji ■ 262 4.3. Czerwcowy blef ■ 280

Page 6: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

■ rozdział v Przesilenie (lipiec–wrzesień 1989) ■ 297 5.1. Wojna psychologiczna ■ 302 5.2. Sondowanie Kremla ■ 311 5.3. Prezydent Jaruzelski ■ 319 5.4. Misja Kiszczaka ■ 331 5.5. z panami czy z lokajami? ■ 340

■ rozdział vI Pakiet kontrolny (październik 1989–grudzień 1990) ■ 365 6.1. Relacje z Kremlem ■ 367 6.2. Wyprowadzanie sztandaru ■ 372 6.3. Widmo „białego terroru” ■ 386 6.4. Dekompozycja MSW ■ 406

zakończenie ■ 433

Bibliografia ■ 443

Spis ilustracji ■ 453

Indeks nazwisk ■ 455

6 spis treści

Page 7: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

Rozdział IDOJRZEWANIE (1982–1987)

Patelnia, na której siedzimy, jest wciąż bardzo gorąca.(Wojciech Jaruzelski

na posiedzeniu Sekretariatu KC PZPR,4 kwietnia 1987 r.)

Page 8: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"
Page 9: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

■ Reorientacja polityki władz PRL, która w ostatecznym rezultacie doprowa-dziła do rozpadu komunistycznego systemu władzy, nie była aktem jednora-zowym, dającym się precyzyjnie określić w czasie. Jednak zarówno większość badaczy, jak i uczestników wydarzeń, dość zgodnie uznaje, że pierwsze dostrze-galne symptomy zmian w polityce ekipy gen. Wojciecha Jaruzelskiego pojawi-ły się w latach 1986–19871, a ich źródła leżały zarówno w sytuacji zewnętrznej, jak i wewnętrznej PRL. Trudno jednak zrozumieć ich głębszy kontekst, a także rozmaite uwarunkowania i ograniczenia bez odniesienia się do działań kierow-nictwa PZPR prowadzonych w całym okresie po wprowadzeniu stanu wojen-nego 13 grudnia 1981 r.

Dla położenia międzynarodowego Polski zasadnicze znaczenie miały zmia-ny w Związku Radzieckim, natomiast na gruncie krajowym najistotniejszą rolę odegrały trudności gospodarcze i będące ich konsekwencją załamanie nastro-jów społecznych. W latach 80. coraz widoczniejszy był też kryzys systemu poli-tycznego (w tym zwłaszcza stanowiącej jego rdzeń PZPR) oraz związane z nim zmiany w elicie władzy. Na decyzje podejmowane przez ekipę gen. Wojciecha Jaruzelskiego rzutowała wreszcie kondycja i działalność opozycji politycznej oraz Kościoła katolickiego.

1.1. WIATR ZE WSCHODU

■ „Powinniśmy jeszcze wyjaśnić prawdziwe zamiary Jaruzelskiego, trzeba bę-dzie zorientować się, czy aby nie chce mieć w Polsce pluralistycznego syste-mu rządzenia” – mówił w kwietniu 1984 r. na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR Michaił Gorbaczow. Zaś sekretarz generalny Konstantin Czernien-ko ubolewał, że PZPR „nie wywiera w całej rozciągłości niezbędnego wpływu na główne procesy w życiu państwa i społeczeństwa. Jednym słowem, jak przy-znaje sam Jaruzelski, nie wypełnia swej kierowniczej roli”. Moskwę, w ponad dwa lata po wprowadzeniu stanu wojennego, szczególnie martwiła nie tylko silna pozycja Kościoła katolickiego, aktywność „sił kontrrewolucyjnych” oraz

1 Zob. np. A. Friszke, Droga do Okrągłego Stołu, „Więź” 2000, nr 4; P. Kowal, Koniec syste-mu władzy. Polityka ekipy gen. Wojciecha Jaruzelskiego w latach 1986–1989, Warszawa 2012; A. Paczkowski, Od sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski. Szkice do portretu PRL, Kraków 1999.

Page 10: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

20 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

budowa socjalizmu „wspólnie z kułakami”, ale także fakt, że – jak to ujął Andriej Gromyko – „centralne i średnie ogniwa aparatu gospodarczego w wielu przy-padkach hamują rozwój polsko-radzieckich stosunków gospodarczych i nadal patrzą na Zachód”.

Równocześnie jednak członkowie radzieckiego kierownictwa nie mieli wątpliwości, że „w  sprawach kadrowych zrobiliśmy generalnie prawidłowy wybór. W danej sytuacji osoba Jaruzelskiego jest jedyną do przyjęcia do kie-rowania krajem” (Konstantin Rusakow). Także Czernienko mówił o Jaruzel-skim jako o właściwej osobie, choć wymagającej stałego nadzoru: „My oczy-wiście mu wierzymy. Popieramy go. Ale trzeba dalej oddziaływać na niego, pomagać w znajdowaniu najbardziej prawidłowych decyzji ukierunkowanych na umocnienie socjalizmu na polskiej ziemi”2. Dlatego podczas swej wizyty w Moskwie w dniach 4–5 maja 1984 r. Jaruzelski otrzymał najwyższe radzie-ckie odznaczenie – Order Lenina, a równocześnie Czernienko wytyczył przed nim następujące cele strategiczne: „wyplenienie z korzeniami elementów an-tysocjalistycznych, zlikwidowanie podłoża wrogiej działalności, ograniczenie ingerencji kościoła w życie polityczne, zapewnienie decydujących wpływów w społeczeństwie ideologii marksistowsko-leninowskiej, zlikwidowanie wie-losektorowości w gospodarce narodowej, przestawienie wsi na tory socjali-styczne oraz spłacanie Zachodowi zadłużenia mocno obciążającego polską gospodarkę”3. W praktyce oznaczałoby to zaostrzenie przyjętego po wprowa-dzeniu stanu wojennego kursu polityki wewnętrznej, a w sferze gospodarki powrót do kolektywizacji rolnictwa i likwidacji sektora prywatnego. Dla Jaru-zelskiego było to oczywiście nie do przyjęcia, gdyż – abstrahując już od prak-tycznej możliwości realizacji tego rodzaju planów – głęboki zwrot polityczny doprowadziłby prawdopodobnie do wybuchu masowych protestów społecz-nych oraz aktywizacji zepchniętego do defensywy w 1982 r. dogmatycznego skrzydła w PZPR, uosabianego przez takich działaczy jak Tadeusz Grabski, Stanisław Kociołek czy Stefan Olszowski4.

W tej sytuacji, w przeciwieństwie do większości przywódców państw blo-ku radzieckiego, Jaruzelski z zadowoleniem powitał dojście do władzy w ZSRR

2 Fragment protokołu Biura Politycznego KC KPZR z 26 kwietnia 1984 r. [w:] Generał Pawłow: byłem rezydentem KGB w Polsce, Warszawa 1994, s. 383–386.

3 Archiwum Akt Nowych, Zespół Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Ro-botniczej [dalej AAN, KC PZPR], sygn. V/228, Notatka informacyjna z wizyty w ZSRR tow. W. Jaruzelskiego w dniach 4 i 5 maja 1984 r. z 8 maja 1984 r., s. 69.

4 Zob. A. Dudek, Obóz władzy w okresie stanu wojennego, „Pamięć i Sprawiedliwość” 2002, nr 2, s. 236–239.

Page 11: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 21

w 1985 r. Michaiła Gorbaczowa. Pojawiła się bowiem szansa na przerwanie pły-nącego z Kremla strumienia niewygodnych żądań, rad i postulatów. W trakcie spotkania przywódców państw bloku radzieckiego w Warszawie 26 kwietnia 1985  r., podczas którego podpisano protokół o przedłużeniu istnienia Ukła-du Warszawskiego, Gorbaczow mówił o konieczności „otwartego omawiania pojawiających się różnic poglądów i wypracowywania wspólnego stanowiska. Należy w porę usuwać nieporozumienia i wzajemne pretensje, nie dopuszcza-jąc do ich nawarstwiania”. Dodał też, że „każda z bratnich partii samodzielnie określa swoją politykę i  jest za nią odpowiedzialna przed swoim narodem”5. Był to bardzo subtelny, ale równocześnie czytelny sygnał, że Moskwa zamierza zwiększyć zakres autonomii, jakim dysponują kraje satelickie6. Jeden z najbar-dziej zaufanych współpracowników gen. Jaruzelskiego, Wiesław Górnicki, któ-ry odwiedził Moskwę tydzień po pogrzebie Czernienki, informował swojego szefa na podstawie odbytych rozmów, że „tow. Gorbaczow przywiązuje szcze-gólną, wyjątkową wagę do stosunków z europejskimi krajami socjalistyczny-mi – »większą niż którykolwiek z trzech ostatnich sekretarzy generalnych« – jak to sformułowano”7.

W lipcu 1986 r. na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR Gorbaczow stwierdził wprost: „Metody, które stosowaliśmy w odniesieniu do Czechosło-wacji i Węgier [chodzi o interwencje zbrojne w 1968 r. i 1956 r. – A.D.], teraz nie przejdą. Nie przejdą! (…) Nie możemy naśladować przeżytków Kominter-nu i stosować administracyjnych metod kierowania przyjaciółmi”. Radziecki przywódca nie ukrywał też rzeczywistej przyczyny zmiany stanowiska Kremla, mówiąc o krajach bloku radzieckiego: „Nie można ich brać na swój kark. Głów-ny [powód] – to gospodarka”. Rezygnacja z podstawowych założeń doktryny Breżniewa, podyktowana głównie względami gospodarczymi, nie oznaczała oczywiście wyrzeczenia się przez ZSRR strefy wpływów w Europie Środkowo-

-Wschodniej. Gorbaczow już wówczas miał świadomość, że w przypadku ca-łego regionu obowiązuje tzw. zasada domina, bowiem na jednym z kolejnych posiedzeń Biura Politycznego skonstatował: „Jeśli nie utrzymamy Polski, to nie

5 AAN, KC PZPR, sygn. V/264, Notatka informacyjna o spotkaniu przywódców partii i państw--stron Układu Warszawskiego w Warszawie (26.04.1985 r.) z 29 kwietnia 1985 r., s. 12.

6 Na temat wpływu przemian w ZSRR na sytuację w Polsce zob. m.in. M. Dobbs, Precz z Wiel-kim Bratem. Upadek imperium radzieckiego, Poznań 1998; K. Durman, Útĕk od praporů. Kreml a krize impéria 1964–1991, Praha 1998; A. Paczkowski, Boisko wielkich mocarstw: Polska 1980–1989. Widok od wewnątrz, „Polski Przegląd Dyplomatyczny” 2002, nr 3 (7).

7 Cyt. za: P. Kowal, Koniec systemu władzy…, dz. cyt., s. 268.

Page 12: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

22 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

zdołamy też utrzymać NRD”8. Z kolei w styczniu 1987 r. na tym samym forum stwierdził, że należy „bardziej twardo trzymać się zasady: każda partia komu-nistyczna odpowiada za to, co się dzieje w jej kraju. My też tego potrzebuje-my. Nam też zależy na tym, aby nie zwalano na nas tego, co się u nich dzieje i może się dziać”9.

Pierwszy etap proklamowanych przez Gorbaczowa reform politycznych w ZSRR obejmuje okres od 1986 r. do wiosny 1988 r. W tym czasie, jak ocenia Włodzimierz Marciniak, nastąpił „rozwój klubów i innych form »amatorskiej« działalności politycznej, z reguły pod hasłami poparcia pierestrojki”. W drugiej fazie trwającej do początku 1989 r., „partia komunistyczna, a zwłaszcza Kom-somoł, próbowały nawiązać współpracę z organizacjami nieformalnymi, które przekształcały się już z klubów w masowe ruchy społeczne. Rozwój ten nastę-pował na ogół w ramach oficjalnych, masowych kampanii politycznych np. wy-borów deputowanych”10. Uwzględniając różnice dotyczące kwestii konfliktów narodowościowych oraz niskiego poziomu krystalizacji programowej i kadro-wej rosyjskich środowisk dysydenckich, przebieg tego procesu przypomina do pewnego stopnia scenariusz wydarzeń, jaki miał miejsce w Polsce. Rodzi to oczywiste i wielokrotnie stawiane już pytanie: w jakim stopniu zmiany nad Wisłą były pochodną procesów zainicjowanych na Kremlu?

„Omówiliśmy różne sposoby realizacji reformy. Polska miała stać się labo-ratorium pierestrojki, ale nie chcieliśmy, by inni przywódcy bloku wschodnie-go o tym wiedzieli. (…) Od tego spotkania sprawy poszły naprzód. To było kluczowe i wszystko, co nastąpiło potem, przebiegało na drodze ostrożnych konsultacji i rozważań”11. W ten sposób Wojciech Jaruzelski opisywał w 1995 r. swoją pierwszą rozmowę z Gorbaczowem po jego wyborze na sekretarza gene-ralnego KPZR. Jednak cztery lata wcześniej generał podkreślał, że impulsy ze Wschodu nie napłynęły automatycznie ze zmianą personalną, jaka nastąpiła na Kremlu: „To nie było tak, że przyszedł Gorbaczow, ogłosił pierestrojkę. Zresztą

8 Protokoły Biura Politycznego KC KPZR z 3 i 11 lipca 1986 r., Fundacja Michaiła Gorbaczowa w Moskwie (Fond 2). Dziękuję prof. Andrzejowi Paczkowskiemu za udostępnienie notatek z tych dokumentów.

9 Michaił Gorbaczow i giermanskij wopros. Sbornik dokumientow 1986–1991, red. A. Gałkin, A. Czerniajew, Moskwa 2006, s. 29–30.

10 W. Marciniak, Rozgrabione imperium. Upadek Związku Sowieckiego i powstanie Federacji Ro-syjskiej, Kraków 2001, s. 126.

11 Wywiad Wojciecha Jaruzelskiego dla „The European” z 2–8 czerwca 1995 r. Cyt. za: A. Zy-bertowicz, Zagubiony wymiar dynamiki opozycji w systemach niedemokratycznych: rola taj-nych służb [w:] Opozycja w systemach demokratycznych i niedemokratycznych, red. K. Łabędź, M. Mikołajczyk, Kraków 2001, s. 281.

Page 13: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 23

nie od razu ogłosił. Na początku była głasnost, jawność, pierestrojka dopiero po jakimś czasie. Też musiał pokonywać ogromne trudności”12. Z zestawienia tych dwóch wypowiedzi wynika, że Jaruzelski w miarę upływu lat coraz konse-kwentniej podtrzymywał tezę o swej ścisłej współpracy z Gorbaczowem i roli PRL jako „laboratorium pierestrojki”. W 2010 r. stwierdził wręcz: „musieliśmy się kierować zasadą: nie szkodzić Gorbaczowowi. Nie napinać struny ponad jej wytrzymałość. Spieszyć się rozważnie. Do tego dodam moje uspokajające wizyty w Pradze, Berlinie i Moskwie”13.

Andrzej Paczkowski dotarł do relacji Gorbaczowa z rozmowy z Jaruzelskim przeprowadzonej przy okazji X Zjazdu PZPR w czerwcu 1986 r., którą przedsta-wił na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR. Wedle Gorbaczowa generał miał wówczas stwierdzić: „Od pryncypiów nie odstąpiłem, a w taktyce proszę mi zaufać. Gdybym wyczuł brak zaufania z Waszej strony, nie mógłbym pra-cować”. Gorbaczow był najwyraźniej zadowolony z postawy całego kierowni-ctwa PZPR, stwierdził bowiem, że „Polacy chcą z nami konsultować bardziej niż inni i rozumieją nasze problemy”, a sam Jaruzelski „rośnie jako polityk”. Kilka miesięcy później, podczas spotkania przywódców państw bloku radzieckiego, Jaruzelski miał w trakcie rozmowy powiedzieć Gorbaczowowi, że nie można liczyć na większość z nich, gdyż – jak się wyraził – „starzy odstają”. Równo-cześnie zadeklarował: „My dwaj będziemy ciągnąć ten wóz”14.

Otwarta pozostaje jednak odpowiedź na pytanie, dokąd właściwie miał je-chać wóz ciągnięty wspólnie przez Gorbaczowa i  Jaruzelskiego. Sam generał oceniał, że był to „złożony proces. Jego finalny horyzont znajdował się poza zasięgiem naszej wyobraźni”15. W tej sprawie wciąż zdani jesteśmy na domysły. W szczególności nie jest jasne, czy odstępując od doktryny Breżniewa, Kreml określił granice, których w dalszym ciągu nie wolno było przekroczyć oraz jak przebiegał ten „złożony proces”. Zdaniem Mariana Orzechowskiego (ministra spraw zagranicznych w drugiej połowie lat 80.) Gorbaczowa w początkowej fazie pierestrojki interesowały różnego rodzaju „konsultacje, dyskusje publiczne”, w których przeprowadzaniu Jaruzelski „był mistrzem”. „Dla Związku Radzieckie-go było to całkowite novum, coś zupełnie nieznanego. I w tym sensie mówiono o »laboratorium« (…). Oczywiście nie oznaczało to, zwłaszcza w latach 1985–1986,

12 W. Jaruzelski [w:] Koniec epoki. Wywiady Maksymiliana Berezowskiego, Warszawa 1991, s. 33. 13 W. Jaruzelski, Od stanu wojennego do Okrągłego Stołu [w:] Okrągły Stół. Droga do demokra-

tycznej Polski, red. J. Reykowski, Toruń 2010, s. 37. 14 Odpisy z protokołów Biura Politycznego KC KPZR z 11 lipca i 13 listopada 1986 r., Fundacja

Michaiła Gorbaczowa w Moskwie (Fond 2). 15 W. Jaruzelski, Od stanu wojennego…, dz. cyt., s. 36.

Page 14: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

24 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

żadnych głębszych przemian wychodzących poza ramy fundamentalnych zasad ustrojowych”16. Jednak jeszcze w grudniu 1985 r. ze stanowiska ambasadora PRL w Moskwie został odwołany Stanisław Kociołek, który wedle relacji Orzechow-skiego „słał alarmujące informacje (…), że dni Gorbaczowa są policzone, że nie ma on żadnego oparcia w aparacie i społeczeństwie, że wszystko jest oparte na kruchych fundamentach, że lada dzień będzie koniec z Gorbaczowem”17. Usu-nięcie Kociołka stanowiło logiczną konsekwencję zaangażowania się Jaruzelskie-go w poparcie dla rozpoczynającej się pierestrojki i miało ułatwić zacieśnianie współpracy z nowym kierownictwem na Kremlu.

W październiku 1986 r. Sekretariat KC PZPR rozpatrywał pakiet propozycji dotyczących współpracy ideologicznej między KPZR a PZPR. Strona radzie-cka proponowała m.in. rozpoczęcie w Polsce retransmisji pierwszego progra-mu TV ZSRR oraz zwiększenie skali wzajemnej wymiany kadr zajmujących się środkami masowego przekazu, oświatą, nauką, kulturą i sportem. Z obszernego wykazu planowanych wspólnych przedsięwzięć, wątpliwości wśród członków Sekretariatu KC wzbudziła jedynie radziecka propozycja nakręcenia w kopro-dukcji z TVP filmu fabularnego o młodości Feliksa Dzierżyńskiego. Najwyraź-niej nie była to już wówczas postać, którą ekipa Jaruzelskiego uważała za godną promowania. Zastanawiano się też nad problemem „białych plam” w historii wzajemnych stosunków. „Podejmowaniu ich musi towarzyszyć wyobraźnia co do skutków. Nieodzowna ostrożność. Pierwszy raz towarzysze radzieccy zgo-dzili się rozmawiać na ten temat” – stwierdził podczas dyskusji Włodzimierz Natorf, który zastąpił Kociołka w roli ambasadora PRL w Moskwie. Obawy te łagodził sam Jaruzelski, mówiąc: „Tow. Gorbaczow jednoznacznie opowiada się za podjęciem tych problemów przez historyków obu stron. (…) W świado-mości społecznej, również nie bez naszej winy, tkwi sprawa Katynia (…). My też byliśmy kiedyś nadgorliwi i mieliśmy swoje tragiczne procesy oficerów”. Równocześnie generał proponował, aby „pomyśleć o  śmiałych, szokujących przedsięwzięciach, nie mieszczących się w dotychczasowych ramach (np. może wizyta w Moskwie kardynała Glempa, może sprowadzenie prochów króla Sta-nisława Augusta Poniatowskiego). Liczą się skutki”18. Jaruzelski interesował się różnymi aspektami pierestrojki, zwłaszcza sposobami organizowania poparcia dla polityki Gorbaczowa. „Tow. Ciosek przywiózł z Moskwy – mówił na posie-

16 M. Orzechowski [w:] Polska 1986–1989: koniec systemu, t. 2: Dyskusja, red. A. Paczkowski, Warszawa 2002, s. 94.

17 Tamże, s. 19. 18 AAN, KC PZPR, sygn. VII/78, Protokół z posiedzenia Sekretariatu KC PZPR w dniu 27 paź-

dziernika 1986 r., s. 16, 21.

Page 15: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 25

dzeniu Sekretariatu KC w marcu 1988 r. – ciekawe spostrzeżenia i informacje na temat powstawania tam różnych organizacji pod hasłem poparcia dla pie-restrojki. Warto z tymi materiałami zapoznać kierownictwo partii. Może u nas też można powołać do życia Związek Weteranów Pracy i Walki”19.

Organizacji weteranów nie powołano, nie powstał też film o młodości „że-laznego Feliksa”. Jednak kilka innych propozycji doczekało się realizacji: pry-mas Glemp przebywał z wizytą w Moskwie w 1988 r., sprowadzono też do Pol-ski szczątki króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W maju 1987 r. powstała komisja ds. „białych plam”, ale jak zauważył analizujący szczegółowo jej dzia-łalność Paweł Kowal, mimo przekazania przez stronę radziecką szeregu doku-mentów dotyczących wzajemnych relacji, „po pierwszym roku prac komisji było jasne, że strona radziecka nie jest skłonna do zmiany stanowiska w spra-wie Katynia, choć dopuszczała możliwość dyskusji na inne tematy”20. Przełom w sprawie Katynia miał nastąpić dopiero w 1990 r., a zatem już po utworzeniu rządu Tadeusza Mazowieckiego.

Próbowano też nadać bardziej równoprawny charakter współpracy służb specjalnych PRL i ZSRR. W styczniu 1987 r. odbyła się w Warszawie narada zastępców szefów wywiadów wojskowych państw Układu Warszawskiego, po której – co podkreślano w dokumentach Zarządu II Sztabu Generalnego WP – Główny Zarząd Wywiadu Armii Radzieckiej zaczął przekazywać Polakom ma-teriały na zasadzie „równego partnerstwa”. Z kolei w kwietniu został podpisany plan rozwoju współpracy na lata 1987–1991 między zajmującymi się kontr-wywiadem Departamentem II MSW a Zarządem IV KGB. Pułkownik Janusz Sereda i gen. lejt. Jurij Storożew deklarowali w nim m.in. ścisłą koordynację działań w „rozpracowaniu obiektów wzajemnego zainteresowania” oraz „or-ganizacji gier operacyjnych i podstawiania [ludzi] celem przenikania do sieci agenturalnej przeciwnika”21.

Zbliżenie PRL i ZSRR zamierzano wykorzystać dla poprawy wizerunku Polski na Zachodzie. W opracowanej pod koniec 1987 r. w KC PZPR analizie kierunków propagandy zagranicznej podkreślano, że „szacunek dla Polski na Zachodzie będzie kształtował się wraz kształtowaniem przeświadczenia, iż od-zyskuje i umacnia ona rangę głównego partnera i sojusznika ZSRR”. Dlatego

19 AAN, KC PZPR, sygn. VII/88, Protokół nr 36 z posiedzenia Sekretariatu KC PZPR w dniu 8 marca 1988 r., s. 359.

20 P. Kowal, Koniec systemu władzy…, dz. cyt., s. 164. 21 Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie [dalej AIPN], sygn. 0654/5, Plan roz-

woju współpracy pomiędzy Departamentem II MSW PRL i IV Zarządem KBP ZSRR na lata 1987–1991 z 17 kwietnia 1987 r., s. 3.

Page 16: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

26 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

zakładano konieczność podkreślania, że „linia »socjalistycznej odnowy« w Pol-sce i »przebudowy« w ZSRR są jednorodne i motywowane tymi samymi źród-łami”. Zarazem jednak „nie powinniśmy unikać podkreślania, iż niektóre nasze propozycje i rozwiązania noszą charakter awangardowy i są zgodne z narodo-wymi uwarunkowaniami procesu budownictwa socjalistycznego”22. W prak-tyce oznaczać to miało, że władze PRL, popierając politykę Gorbaczowa, rów-nocześnie rezerwują sobie możliwość podejmowania działań, które nie muszą być zgodne z kierunkiem przemian w ZSRR.

Podobnie jak niejasny pozostaje moment, w którym w Moskwie podjęto decyzję o rezygnacji z podtrzymywania w krajach satelickich wzorowanego na ZSRR systemu społeczno-gospodarczego (przy zachowaniu geopolitycznych związków w ramach Układu Warszawskiego i RWPG), otwarte jest też pyta-nie o pożądany przez Kreml kierunek ewolucji ustrojowej poszczególnych kra-jów, w tym oczywiście Polski. Analiza dostępnych dokumentów, dotyczących lat 1986–1987, nie daje w tej sprawie jasnej odpowiedzi. Obok licznych działań zarówno Moskwy, jak i Warszawy, zorientowanych na reformowanie systemu, pojawiały się również inicjatywy i wypowiedzi świadczące o tym, że nieprze-kraczalną granicą dla zmian wewnętrznych jest utrzymanie dotychczasowej spoistości bloku radzieckiego. W styczniu 1987 r., podczas narady sekretarzy KC ds. międzynarodowych i ideologicznych bratnich partii, „poparto wniosek PZPR postulujący stworzenie systemu współdziałania krajów socjalistycznych obejmujący analizowanie i prognozowanie działań przeciwnika, szybką wymia-nę informacji oraz koordynację działań w sferze kontrpropagandy”23.

Podobne wątki pojawiły się podczas rozmowy Gorbaczowa z Jaruzelskim w kwietniu 1987 r., podczas której generał stwierdził: „Uważamy, że lata 1987–1988 będą miały decydujące znaczenie dla realizacji naszych planów. Musimy osiągnąć postęp we wszystkich obszarach życia społecznego. Przeciwnik też widzi tę per-spektywę i podejmuje odpowiednie kroki”. Wywołało to następującą odpowiedź Gorbaczowa: „Zachód jest mocno zirytowany z tego powodu, że nie udało mu się oderwać Polski od Związku Radzieckiego i skłócić naszych narodów”24. Z całej rozmowy jasno było widać, że dla obu rozmówców Zachód i jego „agentura” – za którą uważano środowiska opozycyjne – pozostaje wciąż głównym zagrożeniem.

22 AAN, KC PZPR, sygn. VII/86, Koordynacja propagandy na zagranicę i wnioski w sprawie jej usprawnienia, notatka z 1987 r., s. 223.

23 AAN, KC PZPR, sygn. VII/77, Notatka dot. przebiegu narady sekretarzy KC bratnich partii kra-jów socjalistycznych ds. międzynarodowych i ideologicznych (Warszawa, 22–23.01.1987), s. 370.

24 Zmierzch dyktatury. Polska lat 1986–1989 w świetle dokumentów, t. 1: lipiec 1986–maj 1989, oprac. A. Dudek, Warszawa 2009, s. 113–114.

Page 17: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 27

Jeszcze ciekawszy jest odnaleziony przez bułgarskiego historyka Jordana Baiewa zapis rozmowy między Gorbaczowem a bułgarskim przywódcą To-dorem Żiwkowem z października 1987  r., w której ten pierwszy stwierdził:

„W Waszym otoczeniu są ludzie o prozachodniej orientacji. Powinniście o tym wiedzieć. Są ludzie, którzy uważają, że należy przyswajać technologię zachod-nią. A  jeśli są tacy ludzie w Waszym otoczeniu, którzy choćby tylko marzą o staniu się »mini-RFN« czy »mini-Japonią«, to nie powinniście ich trzymać blisko siebie”. Kiedy zaskoczony Żiwkow zaczął tłumaczyć, że Kreml został zdezinformowany w tej sprawie, Gorbaczow odrzekł: „Nie sądzę, by to było kłamstwo”25. Wypowiedź ta jest tym bardziej zaskakująca, że kilka miesięcy wcześniej, w kwietniu 1987 r. w Bukareszcie, członek kierownictwa KPZR Jegor Ligaczow, uchodzący za konserwatywnego oponenta sekretarza generalnego, stwierdził, że „każdy kraj może działać w sposób niezależny. (…) W przeszło-ści zwykło się mawiać, że orkiestra dyryguje z Moskwy. Obecnie jednak już tak nie jest”26. Najwyraźniej jednak, rezygnując z dotychczasowego sposobu dyrygowania, Kreml nie zamierzał zgodzić się na rozwiązanie samej orkiestry, a tym bardziej na korzystanie z zachodnich partytur.

Na podstawie znanych już faktów można się zgodzić z Andrzejem Paczkow-skim oceniającym, że „Gorbaczow dokonał czegoś w rodzaju częściowej ampu-tacji na »doktrynie Breżniewa«, która straciła swój ideologiczny sens, stając się coraz bardziej zasadą o charakterze geopolitycznym. Nie później niż w latach 1987–1988 dawna presja Moskwy na Warszawę ustąpiła, zastąpiona przez daleko idącą zgodność intencji i działań”27. Ekipa Jaruzelskiego miała zatem wolną rękę w zakresie reform ustrojowych28, co jednak nie przeszkadzało jej niemal do koń-ca swych rządów posługiwać się radzieckim „straszakiem” w kontaktach z Za-chodem, opozycją oraz Kościołem. Jacques Lévesque ocenia wręcz, że Jaruzelski długo nie wykorzystywał swobody działania, jaką otrzymał od Gorbaczowa29.

25 Cyt. za: J. Baiew, Przemiany polityczne w Europie Środkowej a przejście Bułgarii do systemu demokracji pluralistycznej [w:] Polska 1986–1989: koniec systemu, t. 1: Referaty, red. P. Machce-wicz, Warszawa 2002, s. 168–169.

26 Cyt. za: G. Mink, Siła czy rozsądek. Historia społeczna i  polityczna Polski (1980–1989), Warszawa–Katowice 1992, s. 202.

27 A. Paczkowski, Boisko wielkich mocarstw…, dz. cyt., s. 197. 28 Podobnego zdania jest Krystyna Trembicka oceniająca, że „polscy komuniści nie dostrzegali

zagrożenia ze strony ZSRR. Dyskutowano raczej o pozytywnym wpływie zmian na procesy tam zachodzące”. Zob. K. Trembicka, Okrągły Stół w Polsce. Studium o porozumieniu poli-tycznym, Lublin 2003, s. 36.

29 J. Lévesque, 1989. La fin d’un Empire. L’URSS et la liberation de l’Europe de l’Est, Paris 1995, s. 145.

Page 18: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

28 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

Potwierdza to następująca relacja sekretarza KC PZPR Józefa Czyrka wspomi-nającego, że gdy Gorbaczow podjął decyzję o uwolnieniu Andrieja Sacharowa, a następnie spotkał się z nim: „namawiałem Jaruzelskiego, żeby zaprosił do sie-bie Lecha Wałęsę. Żeby zjedli obiad, pogadali, piękne zdjęcie telewizyjne żeby poszło, że się szuka rozwiązań. Nie zgodził się”30. Zdaniem Andrzeja Skrzyp-ka „postawa Jaruzelskiego nie wydawała się klarowna. Z jednej strony działał jakby pod presją Kremla, aby testować mechanizmy pierestrojki, z drugiej – jakby obawa przed powtórzeniem się scenariusza 1968 r., kiedy to Dubčeka w worku na głowie dostarczono do Moskwy, paraliżowała jego działania”31.

W kierownictwie PZPR bardzo długo zakładano, że szczególne więzi łączą-ce Jaruzelskiego i jego współpracowników z Kremlem staną się – po dokonaniu dojrzewających powoli zmian wewnętrznych – główną legitymacją uprawnia-jącą ich do dalszego sprawowania lub przynajmniej udziału we władzy. Będzie to szczególnie widoczne w lansowanej przez władze w 1989 r. koncepcji urzędu prezydenckiego. Nie znaczy to oczywiście, że począwszy od lat 1987–1988 Mos-kwa przestała się interesować rozwojem wydarzeń nad Wisłą. Jednak w prze-ciwieństwie do takich krajów jak Czechosłowacja, NRD czy Rumunia, gdzie zaangażowanie Kremla (w tym zwłaszcza radzieckich służb specjalnych) w ani-mowanie zmian politycznych było znaczące32, w Polsce wpływ ten – w świetle znanych obecnie dokumentów i faktów – był raczej ograniczony. Oczywiście bez szerszego dostępu do rosyjskich materiałów archiwalnych, nie sposób w tej sprawie stwierdzić niczego w sposób kategoryczny.

1.2. GOSPODARKA NA KRAWĘDZI ■ „Musi być świadomość, że nie ma innego wyjścia, niż zaciskanie pasa przez dłuższy czas i przez wszystkich” – mówił kilka miesięcy po wprowadzeniu sta-nu wojennego na posiedzeniu Biura Politycznego gen. Jaruzelski33. Ta wypo-wiedź stanowiła komentarz do wprowadzonej z dniem 1 lutego 1982 r. radykalnej podwyżki cen żywności (o 241%) oraz opału i energii (o 171%). Miał to być krok

30 Rozmowa z Józefem Czyrkiem [w:] Okrągły Stół. Droga…, dz. cyt., s. 61. 31 A. Skrzypek, Mechanizmy klientelizmu. Stosunki polsko-radzieckie 1965–1989, Pułtusk–

–Warszawa 2008, s. 326. 32 Na ten temat zob. m.in. A. Burakowski, A. Gubrynowicz, P. Ukielski, 1989 – Jesień Narodów,

Warszawa 2009. 33 AAN, KC PZPR, sygn. 1829, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR w dniu 11 lu-

tego 1982 r., s. 326.

Page 19: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 29

w kierunku przywrócenia równowagi rynkowej, ale mimo wysokich kosztów społecznych (w wyniku podwyżki nastąpił spadek dochodów realnych ludno-ści o ok. 30%34) pod koniec 1982 r. tzw. nawis inflacyjny szacowano na 500 mld złotych. Dochód narodowy spadł w pierwszym roku stanu wojennego o 5,5%35. Ogromne wyrzeczenia, do jakich zmuszono wówczas społeczeństwo polskie, okazały się w większości zmarnowane. Wprawdzie wedle oficjalnych statystyk w 1983 r. gospodarka odbiła się od dna, a PKB wzrósł po raz pierwszy od kilku lat, ale nie był to rezultat rzeczywistych zmian w systemie ekonomicznym, a je-dynie powrotu gospodarki do starych kolein, z których została wybita najpierw przez strajki z lat 1980–1981, później zaś przez militaryzację wielu zakładów i sankcje ekonomiczne, jakie wobec PRL zastosowały państwa zachodnie. Już w 1985 r. tempo wzrostu gospodarczego uległo zahamowaniu, bowiem – jak pi-sano w jednej z partyjnych analiz – „ze szczególną siłą dała o sobie znać barie-ra materiałowo-surowcowa (…) wynikająca z niedostatku zasobów krajowych oraz niskich możliwości importowych”36.

Ogłaszany oficjalnie, poczynając od 1983 r., wzrost dochodu narodowego budzi zresztą wątpliwości, jak bowiem zauważył Dariusz Grala „w  oblicze-niach uwzględniano produkcję materialną wyrobów o złej jakości, czyli nie-spełniających norm jakościowych (…). Następnym czynnikiem zniekształca-jącym (…) było zawyżanie wyników działalności gospodarczej – w ok. 20% kontrolowanych przedsiębiorstw celowo manipulowano statystyką”37. Lektu-ra zachowanych protokołów z posiedzeń kierownictwa PZPR ujawnia rosną-cą z upływem lat bezradność i frustrację Jaruzelskiego wobec chronicznego kryzysu ekonomicznego, którego rozmiary były trudne do ogarnięcia właśnie z powodu fałszowania wyników na różnych szczeblach aparatu gospodarcze-go. W marcu 1987 r. generał mówił na ten temat z goryczą: „Były fałszerstwa statystyki. Ja grzmiałem na jakiejś konferencji, nie pamiętam czy w Katowi-cach, czy w Zielonej Górze – będziemy karać, pociągać do odpowiedzialno-ści. I co? I cisza. A było to udowodnione, NIK przedstawiał materiały, gdzie zostało to sfałszowane”38.

34 A. Paczkowski, Pół wieku dziejów Polski 1939–1989, Warszawa 1995, s. 547. 35 M. Marody, Długi finał, Warszawa 1995, s. 34. 36 AAN, KC PZPR, sygn. V/458, Prognoza rozwoju sytuacji społeczno-politycznej kraju w związ-

ku z operacją cenowo-dochodową, s. 34. 37 D. Grala, Reformy gospodarcze w PRL (1982–1989). Próba uratowania socjalizmu, Warszawa

2005, s. 212. 38 Wypowiedź W. Jaruzelskiego na posiedzeniu Sekretariatu KC PZPR w dniu 31 marca 1987 r.

[w:] Zmierzch dyktatury…, dz. cyt., t. 1, s. 91.

Page 20: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

30 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

Oficjalnie jednak jednym z najważniejszych wątków, jakie przewijały się w publicznych wystąpieniach przedstawicieli władz po wprowadzeniu stanu wojennego, były deklaracje o konieczności kontynuowania reform ekonomicz-nych, których rozpoczęcie zadeklarowano w latach 1980–1981. Jednak jak traf-nie zauważył w lutym 1982 r. gen. Jaruzelski: „Istnieje paradoksalne zjawisko towarzyszące reformie: z jednej strony liberalizacja zasad kierowania gospodar-ką, a z drugiej strony rygory wynikające ze stanu wojennego”39. Jednak to nie rygory stanu wojennego okazały się główną przyczyną braku rzeczywistej re-formy w niewydolnym systemie gospodarki PRL. Jaruzelski oraz jego najbliżsi współpracownicy werbalnie dostrzegali potrzebę zmian w gospodarce i dlatego sprzeciwiali się inicjatywom zmierzającym do otwartego wycofania się z gło-szenia samej idei reformy. Jednak zarówno poziom ich wiedzy ekonomicznej, jak i mentalność będąca konsekwencją ponad trzydziestoletniego okresu ist-nienia gospodarki socjalistycznej, powodowały, że w praktyce okazali się nie-zdolni do wprowadzenia reformy porównywalnej chociażby z tym, co udało się zrealizować na Węgrzech rządzonych przez Jánosa Kádára.

Koszarową mentalność ekipy Jaruzelskiego doskonale ilustruje beznadziej-na walka generałów z osobami uchylającymi się od pracy. „Jest sprawa tych nieszczęsnych pasożytów. (…) Znów to trzeba, tow. Baryła, zrobić. Znów zro-bić taką operację, znów może tam na Żuławach, przychodzi lato, pod namiot, niech trochę łajdaki pokopią. Ja rozumiem, że jest to chwyt, można powie-dzieć, populistyczny, ale potrzebny” – mówił Jaruzelski w 1987 r. na posiedze-niu Sekretariatu KC PZPR, proponując powtórzenie zapoczątkowanej w stanie wojennym akcji kierowania tzw. niebieskich ptaków na roboty przymusowe40. Akcje tego typu przynosiły jednak w miarę upływu lat mniejszy efekt propa-gandowy, bowiem zmęczeni kryzysem Polacy w coraz mniejszym stopniu byli skłonni uwierzyć, że wysyłanie „niebieskich ptaków” na Żuławy poprawi za-opatrzenie sklepów.

Po wprowadzeniu stanu wojennego nastąpiło „przywracanie stylu zarzą-dzania nakazowego i silna obrona pryncypiów gospodarki socjalistycznej typu radzieckiego”41. Mimo proreformatorskich deklaracji ekipy Jaruzelskiego, opór stawiany przez kadrę zarządzającą gospodarką okazał się trudniejszy do po-konania, niż bramy zakładów strajkujących po 13 grudnia. Dobrze ilustruje

39 AAN, KC PZPR, sygn. 1829, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR…, dz. cyt., s. 228.

40 Zmierzch dyktatury…, dz. cyt., t. 1, s. 94. 41 D. Grala, Reformy gospodarcze w PRL…, dz. cyt., s. 182.

Page 21: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 31

to przykład 106 zjednoczeń przedsiębiorstw państwowych zlikwidowanych w 1982 r. w ramach reformy, w miejsce których powstały 103 zrzeszenia róż-niące się od swoich poprzedników głównie nazwą42. „Właściwie nie ma żad-nej zinstytucjonalizowanej siły zajmującej się kompleksowo wprowadzaniem reformy do praktyki gospodarczej, brak podejścia do reformy jako kompleksu polityczno-gospodarczego” – stwierdzano w obszernej analizie sytuacji spo-łeczno-politycznej opracowanej w MSW na polecenie gen. Czesława Kiszcza-ka w maju 1984 r.43.

W aparacie partyjnym i państwowym istniały wpływowe siły zaintereso-wane utrzymaniem status quo, w  tym zwłaszcza pozostawieniem bez zmian błędnej polityki inwestycyjnej. „Systematycznie przekraczano planowane na-kłady – pisze Janusz Kaliński – a równocześnie nie osiągano wyników rzeczo-wych. W 1983 r. plan przekazania inwestycji do eksploatacji został zrealizowa-ny w 71,7%, w 1984 r. w 69,8%, a w 1985 r. w 65,5%”44. Wielokrotnie mówiono w ścisłym kierownictwie PZPR o konieczności korzystania z doświadczeń wę-gierskich, ale równocześnie padały w tym samym gronie propozycje w rodza-ju tych, którą podczas dyskusji na temat sytuacji w rolnictwie przedstawił na posiedzeniu Biura Politycznego w marcu 1982 r. gen. Czesław Kiszczak: „Pro-ponuję: przeprowadzić w ciągu 2–3 tygodni uderzeniową akcję, wykorzystując w niej wszystkie siły i środki – studentów, młodzież szkolną, robotników, chło-pów, wojsko do uprawienia i obsiania odłogującej ziemi, (…) wydać admini-stracyjny zakaz podejmowania przez absolwentów szkół rolniczych pracy poza resortem rolnictwa”. Z kolei gen. Florian Siwicki stwierdził, że „można rozważyć militaryzację POM-ów”, a „ekipy wojskowe mogą dokonywać remontów ma-szyn w SKR-ach w zamian za zboże”. Realizację tego rodzaju pomysłów musiał – oczywiście działając w oględny sposób – powstrzymywać minister rolnictwa Jerzy Wojtecki, informując, że w przypadku absolwentów szkół rolniczych „są duże trudności z zatrudnieniem ich w nowym systemie ekonomiczno-finan-sowym i nawet namawiamy ich do podejmowania pracy poza rolnictwem”45.

Wedle Władysława Baki, pełniącego funkcję pełnomocnika rządu ds. re-formy, na posiedzeniach Rady Ministrów w  lipcu 1983  r. i  czerwcu 1984  r.

42 W. Kuczyński, Agonia systemu. Szkice z niedawnej przeszłości, Warszawa 1996, s. 205. 43 Cyt. za: W. Sawicki, Raport Kiszczaka dla Moskwy, czyli czego nie powiedział minister Wida-

cki, Kraków 2002, s. 89. 44 J. Kaliński, Gospodarka Polski w latach 1944–1989. Przemiany strukturalne, Warszawa 1995,

s. 207. 45 AAN, KC PZPR, sygn. 1830, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego w dniu 30 marca 1982 r.,

s. 182–185.

Page 22: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

32 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

forsowano projekty zmierzające do otwartego „zdławienia reformy”. Jednym z ich głównych orędowników miał być wicepremier Zbigniew Messner argu-mentujący, że „doprowadzony do końca model reformy społeczno-gospodar-czej, który zarysował minister Władysław Baka, oznacza w istocie zmianę ustro-ju społeczno-politycznego”46. Hasła o kontynuacji reformy miał wedle Baki bronić Jaruzelski, ale rok później – na przeprowadzonej w Poznaniu Krajowej Naradzie Partyjno-Gospodarczej – zmienił zdanie i udzielił poparcia zacho-wawczym hasłom głoszonym przez Messnera. Po kilku miesiącach – w listo-padzie 1985 r. – ten ostatni objął stanowisko premiera, a urząd pełnomocnika rządu ds. reformy został zlikwidowany.

Messner otwarcie mówił o konieczności „umocnienia roli centrum w pro-gramowaniu i kierowaniu procesami gospodarczymi i w kontroli funkcjono-wania organizmów gospodarczych”47. Dopiero w wydanych po latach wspo-mnieniach przyznał, że „praktyczna realizacja [reformy] (…) zatrzymała się na nierównowadze rynkowej i zjawiskach będących jej pochodnymi. Przede wszystkim na reglamentacji (zarówno w zaopatrzeniu, jak i na rynku konsump-cyjnym). W warunkach pełnej zależności zaopatrzenia od decyzji centrum, sa-modzielność przedsiębiorstw stawała się iluzoryczna”48. Zapomniał tylko dodać, że jeden z jego najbliższych współpracowników, wicepremier Zbigniew Szałaj-da, odpowiadając na protesty dyrektorów skarżących się na ręczne sterowanie gospodarką, zapytał: „Czy tę samodzielność chcecie bez dotacji?”49.

Jednym z głównych problemów gospodarki w okresie stanu wojennego i latach późniejszych stała się konieczność drastycznego ograniczenia importu z tzw. drugiego obszaru płatniczego, czyli państw kapitalistycznych. W 1982 r. import surowców i komponentów z Zachodu zmniejszył się o ok. 40%. Wy-nikało to zarówno z  sankcji ekonomicznych, jak i  chronicznego braku de-wiz związanych z  załamaniem się eksportu. „Obecnie 1150 zakładom grozi częściowe ograniczenie produkcji, a  151  zupełna likwidacja z  powodu bra-ków surowcowych i  materiałowych” – informował w  lutym 1982  r. kierow-nik PZPR – Marian Woźniak. Panaceum upatrywano zarówno w zwiększa-niu wymiany z  krajami RWPG, jak i  produkcji różnego rodzaju towarów o charakterze zastępczym, co było szczególnie istotne w przypadku artykułów konsumpcyjnych. „Tow. Tadeusz Czechowicz zwrócił uwagę na konieczność

46 W. Baka, U źródeł wielkiej transformacji, Warszawa 1999, s. 61. 47 Cyt. za: H. Janczak, Reforma gospodarcza w PRL – trzecie podejście, Warszawa 1986, s. 58. 48 Z. Messner, Kuglarze i księgowi, Warszawa 1993, s. 30. 49 W. Kuczyński, Agonia systemu..., dz. cyt., s. 206.

Page 23: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 33

zwiększenia produkcji substytutów kawy i herbaty” – zapisano w protokole jednego z kwietniowych posiedzeń Biura Politycznego50. Z kolei w maju 1982 r. Włodzimierz Mokrzyszczak na tym samym forum proponował, aby „iść na tanie budownictwo, z odpadów z drzewa”51. Pięć lat później niewiele się zmie-niło, bowiem gen. Józef Baryła na posiedzeniu Sekretariatu KC oceniał, że trzeba „rozwiązać pilnie kilka spraw palących – to zaopatrzenie w watę i pa-pier toaletowy [oraz] lekarstwa”52. Na początku 1987 r. Biuro Polityczne roz-patrywało też bulwersującą sprawę sprzedaży za dolary w Peweksie portugal-skiego papieru toaletowego. Jaruzelski był oburzony: „To przecież jest wręcz dywersja. Jak ten naród ma nas ocenić. (…) Taki facet [odpowiedzialny za de-cyzję o sprzedaży – A.D.] powinien być wyrzucony na zbity pysk i powinien być komunikat. (…) Musimy w końcu zacząć tłuc, wyciągać konsekwencje. Przecież [tacy] ludzie wyrządzają nam straszne szkody. Taki jeden z drugim bałwan takie nam numery robi”53.

Brakowało nie tylko papieru toaletowego. Porównując wielkość dostaw róż-nych towarów na rynek w 1980 i 1988 r., można zauważyć, że generałom udało się zwiększyć podaż alkoholu, cukru i odzieży, ale już w przypadku większości artykułów żywnościowych (z mięsem i  jego przetworami na czele) oraz sze-regu produktów przemysłowych (jak odbiorniki radiowe i  telewizyjne, meb-le czy motocykle) odnotowano znaczący spadek dostaw. Liczba oddawanych mieszkań spadła w 1988 r. do poziomu z ostatniego okresu rządów Władysła-wa Gomułki54.

Istotną konsekwencją stanu wojennego stało się zwiększenie uzależnie-nia gospodarczego Polski od ZSRR i innych państw RWPG. „Przyjmujemy, że konieczne jest przeorientowanie gospodarki na współpracę z ZSRR, z innymi k[rajami] s[ocjalistycznymi]” – stwierdził w lutym 1982 r. na posiedzeniu Biura Politycznego Stefan Olszowski. „Błąd szerokiego otwarcia Polski i uzależnienia

50 AAN, KC PZPR, sygn. 1829, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR w dniu 18 kwietnia 1982 r., s. 326 oraz AAN, KC PZPR, sygn. 1830, Protokół z posiedzenia Biura Poli-tycznego…, dz. cyt., s. 662.

51 AAN, KC PZPR, sygn. 1831, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR w dniu 11 maja 1982 r., s. 21.

52 AAN, KC PZPR, sygn. VII/82, Protokół z posiedzenia Sekretariatu KC PZPR 31 marca 1987 r., s. 45.

53 Fragment stenogramu z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR w dniu 17 lutego 1987 r., mps w posiadaniu autora, s. 459–460.

54 M. Jabłonowski, Agonia systemu. Ostatni etap gospodarki nakazowo-rozdzielczej [w:] Polski rok 1989. Sukcesy, zaniechania, porażki, cz. 1, red. M. Jabłonowski, S. Stępka, S. Sulowski, War-szawa 2009, s. 197–198.

Page 24: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

34 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

jej od Zachodu – przekonywał na tym samym posiedzeniu Biura Politycznego gen. Jaruzelski – obciąża nie tylko byłe kierownictwo [ekipę Gierka – A.D.], lecz również przedstawicieli różnych środowisk, naukowców, specjalistów, han-dlowców itp.”55. Półtora roku później, podczas spotkania z grupą amerykań-skich kongresmenów, generał stwierdził bez ogródek: „Nie mamy za co kupo-wać amerykańskich i w ogóle zachodnich filmów – wyświetlamy więc prawie wyłącznie filmy socjalistyczne. Są na ogół dobre, ludzie przyzwyczajają się do tych filmów, w pełni nam to odpowiada. Znajdujemy też rozwiązania zastęp-cze w gospodarce, w technologii. (…) Bieda zmusiła nas do tego, że zaczęliśmy wiele rzeczy rozwijać – może nie zawsze tak dobrze, jak na Waszej technologii, ale można z tym żyć. Co więcej, sytuacja ta spowodowała, że nastąpiło znaczne zbliżenie w zakresie współpracy gospodarczej między krajami socjalistyczny-mi. My się teraz ubezpieczamy i będziemy coraz bliżej tamtej, przyjaznej nam sojuszniczej strony”56.

Reorientacja gospodarki wynikała zarówno z przekonania rządzących o ko-nieczności zacieśnienia związków z ZSRR i innymi państwami bloku radziec- kiego, jak i z izolacji, w jakiej znalazła się ekipa Jaruzelskiego w konsekwencji sankcji ze strony głównych państw zachodnich. Pierwsza, po wprowadzeniu stanu wojennego, wizyta Wojciecha Jaruzelskiego w państwie nie należącym do Układu Warszawskiego miała miejsce dopiero po ponad trzech latach, w lu-tym 1985 r., kiedy I sekretarz KC PZPR odwiedził Indie. Symboliczne przeła-manie izolacji nastąpiło w grudniu 1985 r., kiedy Jaruzelskiemu udało się spot-kać w Paryżu z prezydentem Francji François Mitterrandem. Francuski polityk powitał generała w towarzystwie kompanii honorowej, zadbał jednak równo-cześnie o to, by nie było przy tym fotografów57. Jak trafnie ocenił Paweł Kowal

„kolejne miesiące miały pokazać, że wizyta w Paryżu była co najwyżej pierw-szym kroczkiem ku przełamaniu blokady”58. Kolejne kroczki generał zdołał uczynić w 1987 r., kiedy do Polski przyjechał najpierw amerykański zastępca sekretarza stanu John Whitehead, a później wiceprezydent George Bush. Jed-nak ich przyjazd władze PRL musiały okupić zgodą na spotkania obu polity-ków z Lechem Wałęsą, co stanowiło czytelny sygnał łagodzenia kursu wobec

55 AAN, KC PZPR, sygn. 1829, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR…, dz. cyt., s. 319, 326.

56 AAN, KC PZPR, sygn. V/203, Zapis z rozmowy Towarzysza Premiera Gen. W. Jaruzelskiego z grupą kongresmenów amerykańskich w dn. 17 VIII 1983 r., s. 218.

57 P. Pleskot, Kłopotliwa panna „S”. Postawy polityczne Zachodu wobec „Solidarności” na tle sto-sunków z PRL (1980–1989), Warszawa 2013, s. 515.

58 P. Kowal, Koniec systemu władzy…, dz. cyt., s. 261.

Page 25: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 35

lidera Solidarności – wcześniej takie życzenia zagranicznych gości spotykały się ze zdecydowaną odmową.

Zacieśnianie w latach 80. więzi ekonomicznych z krajami RWPG napoty-kało opór części ludzi pracujących w aparacie gospodarczym. Skarżył się na to w maju 1982 r. sekretarz KC Jan Główczyk: „Pojawiają się głosy traktujące re-orientację naszej gospodarki na ściślejszą współpracę ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi jako chwilowe posunięcie bez przykładania wagi na dłuższą metę. (…) Powodem jest nadzieja na dużą ilość wyjazdów na Zachód, jak kiedyś”59. Był też i inny powód, o którym oczywiście Główczyk nie był skłonny mówić: wielu specjalistów zdawało sobie sprawę z katastrofalnych konsekwencji zerwania więzi z Zachodem dla poziomu technologicznego pol-skiej gospodarki i jakości wytwarzanych przez nią produktów. Wedle danych Państwowej Inspekcji Handlowej w 1983 r. aż 60% konsumpcyjnych artykułów przemysłowych (takich jak odzież, obuwie i meble) nie spełniało podstawo-wych norm jakościowych60.

Tymczasem gen. Jaruzelski był bardzo przywiązany do wiary w zbawczą moc różnego rodzaju działań kontrolnych. Najpierw prowadzili je komisarze wojskowi, przeprowadzając kompleksowe oceny sytuacji w poszczególnych wo-jewództwach, później do działania ruszyła też Inspekcja Robotniczo-Chłopska. Decyzja o jej powołaniu zapadła na XVIII Plenum KC PZPR w grudniu 1984 r. „Na około 1,5 tys. przeprowadzonych kontroli, w 80% z nich stwierdzono róż-nego rodzaju nieprawidłowości” – pisano w broszurze wydanej przez KC PZPR, w której oceniano pierwszy rok działalności IRCh, podając równocześnie cha-rakterystyczne przykłady: „w woj. legnickim, płockim, rzeszowskim, krośnień-skim i zamojskim stwierdzono w sklepach (…) złe zaopatrzenie w podstawowe artykuły żywnościowe (chleb, mleko, masło, mąka, sery, sól); w woj. radomskim w sklepach branży przemysłowej stwierdzono przypadki ukrywania na zapleczu sklepów poszukiwanych towarów”61. Inspekcja Robotniczo-Chłopska, podob-nie jak inne służby powołane w tym celu, nie była w stanie zahamować rosnącej przestępczości gospodarczej. Mimo to gen. Jaruzelski jeszcze w marcu 1987 r. wciąż wierzył w Inspekcję, mówiąc członkom Sekretariatu KC: „Żałuję, że do tej pory jeszcze nie ma w tej sprawie oświadczeń i zapowiedzi wyraźniejszych, że IRCh-a przystępuje, chodzi, patrzy czy ciągnik umyty, czy brudny itd., to już

59 AAN, KC PZPR, sygn. 1831, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR…, dz. cyt., s. 6.

60 W. Kuczyński, Agonia systemu..., dz. cyt., s. 209. 61 Inspekcja Robotniczo-Chłopska. Podstawowe dokumenty i materiały, Warszawa 1985, s. 15–16.

Page 26: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

36 Antoni dudek ■ reglamentowana rewolucja

czas, tu się trzeba skoncentrować na tej właśnie sprawie”62. W raporcie przy-gotowanym w 1985 r. w Komendzie Głównej MO, odnotowując wzrost liczby przestępstw gospodarczych o 19% w stosunku do 1984 r., równocześnie pod-kreślano, że „obraz statystyczny nie odzwierciedla jednak w pełni faktycznego stanu zagrożenia niegospodarnością i marnotrawstwem. Rzeczywiste rozmiary niegospodarności są znacznie większe”63.

Jaruzelski dbał też, by funkcje kontrolne we właściwy sposób wypełniali poszczególni ministrowie. „Zgodnie z zaleceniem tow. premiera członkowie rządu zobowiązani są być w terenie z zaskoczenia. (…) Koordynujemy te wy-jazdy z Wydziałem Organizacyjnym KC, aby w jeden rejon nie pojechało zbyt wiele osób” – meldował szef Urzędu Rady Ministrów gen. Michał Janiszew-ski64. Wyjazdy te dostarczały oczywiście informacji o sytuacji ekonomicznej, czego konsekwencją były liczne zmiany personalne, nie mogły jednak zastą-pić zmiany systemowej, bez czego niemożliwa była rzeczywista naprawa go-spodarki. Do pewnego stopnia świadomość tego miał nawet sam Jaruzelski, który trzeźwo podsumował jedną z wielu dyskusji na tematy ekonomiczne:

„Jesteśmy między dwoma kamieniami młyńskimi: pierwszy kamień to rzeczy-wistość ekonomiczna, drugi – to społeczeństwo. Miotamy się”65. Rezultatem tego miotania się były kolejne akcje inicjowane przez generała, które w zało-żeniu miały poprawić sytuację gospodarczą, a w rzeczywistości potęgowały jedynie bałagan i powodowały kolejne koszty. Po X Zjeździe PZPR w 1986 r. takim panaceum miała się stać atestacja stanowisk pracy, którą Mieczysław F. Rakowski uznał później za „typowy zabieg biurokratyczny”, który „skończył się fiaskiem”66.

Bilans gospodarczy całej dekady rządów Jaruzelskiego był dramatyczny. Dochód narodowy w 1988 r. stanowił 99,2% dochodu osiągniętego w 1978 r., podczas gdy ludność Polski wzrosła w tym okresie o ok. 2,7 mln67. Na tle ogól-nej degrengolady ekonomicznej lat 80. znamiennym zjawiskiem był wzrost

62 Zmierzch dyktatury…, dz. cyt., t. 1, s. 81. 63 AIPN, Komenda Główna MO, sygn. 35/160, Informacja o sposobach profilaktycznego oddziały-

wania oraz uzyskanych wynikach przez organy MO na odcinku ograniczania zagarnięć mienia społecznego, niegospodarności, marnotrawstwa i niedoborów w I półroczu 1985 r. z 16 września 1985 r., s. 4.

64 AAN, KC PZPR, sygn. 1831, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR…, dz. cyt., s. 509.

65 Tamże, s. 494. 66 M.F. Rakowski, Jak to się stało, Warszawa 1991, s. 110. 67 S. Stępień, Gospodarcze przesłanki genezy Okrągłego Stołu [w:] Okrągły Stół – dwadzieścia lat

później, red. W. Polak i in., Toruń 2009, s. 11.

Page 27: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"

DOJRZEWANIE (1982–1987) 37

sektora prywatnego w gospodarce. W latach 1981–1985 zwiększył on poziom produkcji o  13,8%, podczas gdy w  tym samym czasie wytwórczość sektora uspołecznionego zmniejszyła się o  0,2%68. W  rezultacie, wedle oficjalnych danych, udział sektora prywatnego w produkcji całej gospodarki PRL wzrósł z poziomu 2,8% w 1982 r. do 4,7% w 1987 r. Jednak dane te nie uwzględniały szarej strefy, której rozmiary wedle obliczeń ekonomistów sięgały w tamtym okresie poziomu 10% całego PKB69. Przedsiębiorczość prywatna w dalszym ciągu podlegała licznym ograniczeniom, a wielu członków kierownictwa PZPR krytycznie oceniało przejawy „nieuzasadnionego bogacenia się określonych środowisk”70. Na posiedzeniu Biura Politycznego w 1982 r. Zbigniew Messner apelował: „Trzeba zwrócić uwagę na sektor prywatny – ma wielkie docho-dy, niekontrolowane”. Z kolei Wojciech Jaruzelski dodawał: „Nieuzasadnione zyski trzeba traktować jako spekulację. (…) Pojawiają się „elementy nepow-skie”. System fiskalny powinien tropić to, tępić to, co stanowi obrazę naszego ustroju i systemu. Trzeba więcej kontroli”71. Niewiele one dały, bowiem pięć lat później w wykazie decyzji Biura Politycznego znalazł się zapis nakazujący

„przeprowadzić rozeznanie odnośnie przypadków budowy luksusowych willi – kto i z  jakich środków buduje, wyciągnąć stosowne wnioski wobec osób ła-miących prawo”72. Wille budowali m.in. ludzie działający na czarnym rynku, który w tym czasie przeżywał rozkwit proporcjonalny do zapaści legalnego handlu. Jak ocenia znawca tej problematyki – Jerzy Kochanowski – „w latach 80. czarny rynek zdominował rynek oficjalny. (…) Czarny rynek stworzył w la-tach 80. rozległe, nielegalne struktury gospodarcze. Ich bossowie albo sami należeli do komunistycznego establishmentu, albo mieli świetne powiązania z ludźmi władzy”73.

68 J. Kaliński, Gospodarka Polski w latach..., dz. cyt., s. 213. 69 D. Grala, Reformy gospodarcze w PRL…, dz. cyt., s. 263. 70 AAN, KC PZPR, sygn. V/227, Informacja w sprawie realizacji postanowienia Rady Ministrów

z dnia 23 X 1983 r. dotyczącego przedstawienia wniosków w zakresie przeciwdziałania nieuza-sadnionemu bogaceniu się określonych środowisk. To eufemistyczne sformułowanie oznacza-ło właścicieli zakładów prywatnych i spółek polonijnych oraz „agentów wykonujących dzia-łalność gospodarczą na podstawie umów na warunkach zlecenia zawartych z jednostkami gospodarki uspołecznionej”, s. 194–202.

71 AAN, KC PZPR, sygn. 1831, Protokół z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR…, dz. cyt., s. 495.

72 AAN, KC PZPR, sygn. V/352, Decyzje Biura Politycznego KC PZPR z 2 czerwca 1987, s. 203. 73 J. Kochanowski, Między ćwierćtuszą a brzegiem talerza, rozm. przepr. W. Kalicki, „Gazeta

Wyborcza” 2003, nr 93, s. 20.

Page 28: Antoni Dudek, "Reglamentowana rewolucja"