Patrycja Balawender

ATRAKCJE TURYSTYCZNE I PROBLEMY SPOŁECZNO-GOSPODARCZE

BRAZYLII.

Brazylia-największe pod względem powierzchni i liczby mieszkańców państwo Ameryki

Południowej oraz piąte pod względem wielkości państwo świata bez problemu mogła by

zmieścić w sobie 26 razy Polskę. W Brazylii znajduje się Sao Paulo-największe miasto w

Brazylii i całej półkuli Południowej. W mieście mieszka około 20 mln ludzi. Po Sao Paulo

można poruszać się metrem, ludzie korzystający z tego środka transportu są niezwykle

ostrożni, pilnują swoich rzeczy najczęściej trzymając je przed sobą, ponieważ w metrze

panują częste kradzieże. W mieście panują zachowania , których się u nas nie spotyka a

mianowicie w środku miasta można ujrzeć człowieka który głosi ludziom kazanie, chłopaki z

bębnami grający afrykańskie piosenki, a kilka metrów dalej można dostrzec odbywającą się

sprzedaż pamiątek. Warto też podkreślić, że w żadnym innym kraju nie ma tyle bezdomnych

co w Brazylii, każda boczna uliczka w San Paulo pełna jest ludzi bezdomnych, czasami

wchodząc do jakiegoś sklepu trzeba zrobić krok by nie nadepnąć na kogoś kto leży w progu.

Prawie każda z tych osób jest pod wpływem alkoholu. San Paulo przyciąga ludzi którzy mają

nadzieję na lepsze życie (znalezienie lepszej pracy), niestety spora część tych osób kończy

tragicznie, a ulice San Paulo są pełne bezdomnych, którzy często mieszkają w squatach. W

Brazylii jest dużo samochodów, dlatego władze starały się zrobić wszystko co w ich mocy by

usprawnić komunikacje w mieście. Każde popołudnie w Sao Paulo obfituje w ciągnące się

korki i właśnie w Sao Paulo odnotowano najdłuższy na świecie korek sięgający 345 km

długości. Ludzie bogaci mieszkający w Sao Paulo którzy nie chcą marnować czasu na korki

kupują helikoptery warto nadmienić, że spośród wszystkich miast na świecie najwięcej

helikopterów lata w brazylijskim San Paulo. Szacuje się, że w ciągu jednego dnia odbywa się

1600 lotów helikopterem. W tym mieście popularne są tzw. Taksówki- helikoptery. Większa

część budynków powstających w Sao Paulo ma płaskie dachy, a na ich szczytach znajdują się

lądowiska dla helikopterów, a ci najbogatsi mieszkańcy wręcz załatwiają swoje interesy

latając z dachu na dach. Rio de Janeiro jest drugim co do wielkości miastem w Brazylii, jego

nazwa oznacza ,,styczniowa rzeka’’ to miano nadali jej w 1502 roku marynarze gdy dopłynęli

na miejsce w styczniu i mieli nadzieję ,że dopłynęli do rzeki , jednak była to słona zatoka. W

Brazylii do tej pory trwa spór między mieszkańcami Sao Paulo(paulistanos), a mieszkańcami

Rio (cariocas) o to , które z dwóch miast ma dla Brazylii większe znaczenie. Mieszkańcy Sao

Paulo twierdzą, że ich miasto jest większe od Rio de Janeiro , ma lepszą ekonomię i lepszą

atmosferę do pracy, lecz ich argumenty według mnie w porównaniu z fizycznym pięknem

Rio de Janeiro przegrywają. W Rio na stromych zboczach można dostrzec domy jakby z

innego świata tzw. fawele- biedne dzielnice o kiepskiej reputacji. Warto wspomnieć że

połowa mieszkańców tego miasta żyje w takich warunkach. Nie można zapomnieć o tym, że

w fawelach panuje przestępczość, tworzą się gangi, szerzy się handel narkotykami, dlatego w

związku z olimpiadą i mundialem cały świat patrzył na problem przestępczości w Rio de

Janeiro dlatego władze w fawelach postanowiły przeprowadzić pacyfikacje dzielnic powstał

w związku z tym specjalny oddział militarny CORE. W fawelach przez kilka dni

systematycznie dochodziło do wzajemnego ostrzelania się gangu z oddziałem militarnym

przez co ginęli niewinni mieszkańcy. Największą fawelą w Brazylii jest Rocinha żyje w niej

kilka tysięcy ludzi należy tu nadmienić że ludzie z fawel są nieraz bardziej sympatyczni niż

ludzie znajdujący się na Copacabana– dzięki działaniom militarnym przeprowadzonym na

jej terenie przywrócono porządek. Ciekawą sprawą są również słupy elektryczne do których

często nielegalnie podpina się prąd ( słupy te dosłownie są pełne kabli).

O Rio de Janeiro jest również głośno z powodu niedokończonych stadionów przed

zbliżającymi się mistrzostwami.

W Brazylii znajdują się również ciekawe obiekty antropogeniczne takie jak:

-Rio de Janeiro-symbolem miasta jest Corcovado garbate wzgórze, jedno z najwyższych skał,

które górują nad miastem prawie 700 m n.p.m. przez długi czas skała była uznawana za zbyt

stromą żeby cokolwiek dało się zbudować ale ponad 80 lat temu powstał projekt i wzniesiono

posąg Chrystusa Odkupiciela widocznego z każdego miejsca w Rio de Janeiro. Błogosławi on

miastu, są miejsca do których Chrystus odwrócony jest plecami i faktycznie mniej

błogosławieństwa i opieki tam dociera.

Do niedawna była to największa figura Chrystusa na świecie lecz w Polsce w Świebodzinie

powstał większy Chrystus.

Sao Paulo - nowa biznesowa część miasta znajduje się w niej most który jest rozpoznawalny

przede wszystkim za sprawą stacji telewizyjnej, która przekazuje wiadomości i za każdym razem gdy je emituje kieruje kamerę na ten właśnie most.

Konstrukcja mostu jest dość sprytna, jedna wysoka wieża, podwieszana poziomo na dwóch

poziomach łukami przechodząca na drugą stronę rzeki.

Spośród wszystkich państw świata Brazylia jest jednym z krajów który jest najbardziej

zróżnicowany pod względem koloru skóry, występuje tu także duże rozwarstwienie

społeczeństwa. Salvador jest stolicą kultury afro-brazylijskiej. Świadectwo tej kultury można

spotkać dosłownie wszędzie, są nim np. panie ubrane w sukienki z drutem na kole, które

podkreślają tym swoje krągłości, po drugie najpopularniejszą pamiątką, którą turyści kupują

są bębny, innym symbolem afro-brazylijskim jest kapuera- taniec przypominający walkę,

wymaga on ogromnej sprawności fizycznej. Jedną z większych atrakcji Salvadoru jest stadion

wybudowany przy okazji mundialu.

Parana- jedna z największych rzek na kontynencie. Na Paranie największą atrakcją jest

elektrownia- wielka zapora wodna, która nosi nazwę Itaipu. Jest to druga co do wielkości

hydroelektrownia na świecie między Brazylią, a Paragwajem.

Zaporę tę konstruowano przez 12 lat, a na budowie pracowało 37 tys. robotników. Tempo prac było

takie że co godzinę powstawała konstrukcja o wielkości porównywalnej 12 piętrowym biurowcem, a

wylano tu tyle betonu że spokojnie wystarczyło by to na autostradę z Moskwy do Lizbony. Budowa

trwała od lat 90 XX wieku, a dla każdego z 37 tysięcy budujących elektrownię robotników posadzone

jest drzewo z tabliczką gdyż po skończonej budowie , każdy z nich miał prawo posadzić drzewo i

przejść na dożywotnią emeryturę. Po 12 latach pracy powstała zapora, która w najwyższym miejscu

ma ponad 200 m wysokości, a szeroka jest na 9 km. Woda spiętrzona przez tamę spływa rurami, do

których spokojnie mógłby wjechać autobus. Turbiny obracane pod dużym ciśnieniem generują prąd.

Przez każde dwie rury przepływa tyle wody co przez cały wodospad Iguazu (rur jest 20). Okazuję się,

że ponad 24 % zapotrzebowania na prąd całej Brazylii to właśnie dzięki tej elektrowni.

Atrakcje przyrodnicze:

- Foz du Iguacu- miasto w miejscu gdzie Brazylia łączy się z Argentyną i Paragwajem. Te trzy granice

spotykają się zaraz obok miasta Foz du Iguacu. Największą atrakcją tej części Brazylii znajdującą się

pomiędzy Brazylią i Argentyną jest wodospad Iguazu – jest on szerszy od Niagary i ma większy

przepływ wody.

Woda spada z wysoka, a wodospad tak hałasuje, że nie można swobodnie rozmawiać.

Miejscowi mówią, że po większych opadach deszczu gdy woda spada z wodospadu jego hałas

można słyszeć nawet na odległość 25 km. Gospodarze parku po brazylijskiej i argentyńskiej

stronie wodospadu przygotowali specjalne kładki nad samym urwiskiem. Stojąc tam nie tylko

z pod nóg wypływa woda ,ale też spada z nad głowy. Ważna częścią wodospadu jest tzw.

diabelska gardziel - jest to moment kulminacyjny gdy woda kotłuje się i spada z każdej

strony, robi to naprawdę duże wrażenie. Iguazu można zobaczyć z helikoptera jednak 10

minut kosztuje 400 zł od osoby. Ogromna część wodospadu znajduje się po argentyńskiej

stronie. Okoliczni mieszkańcy śmieją się, że Argentyna organizuje większą cześć spektaklu

ale to Brazylia zarabia na biletach, ponieważ większość turystów przyjeżdża robić tam

zdjęcia. Wodospad Iguazu należy do 7 cudów świata. W pobliżu wodospadu występują dzikie

zwierzęta zwane ostronosami (koati) są one całkowicie niegroźne , w niektórych miejscach

można trafić na ich zbiorowiska. Ostronosy to zwierzęta zajmujące się rabowaniem turystów,

często próbują ukraść to co wydaje dzwięk szelestu.

-Copacabana- plaża rozciągająca się na 4,5 kilometra wygięta w idealny łuk, szeroka łata

piasku, a to wszystko znajdujące się w pobliżu hotelów i apartamentów. Przez cały rok

Copacabanę odwiedzają rzesze turystów.

Pantanal -obszar w głębi lądu otoczony z każdej strony przez góry . Przez pół roku występuje

w nim pora deszczowa, a woda spływa w nieckę między górami i tworzy się największy

podmokły obszar na świecie (największe bagno na ziemi) obszar wielkości Polski.

W rzeką pływają kajmany, które mimo wszystko czują respekt do człowieka i nie atakują,

można też spotkać piranie, które zwabione zapachem krwi mogą zabić człowieka.

Pantanal to raj dla ornitologów , występuje tam mnóstwo gatunków ptaków. Najrzadszymi i

najbardziej cennymi ptakami za których jajko kolekcjonerzy mogą zapłacić nawet 10 tys.

dolarów są ary hiacyntowe. Dorosła ara może kosztować od 15-17 tys. dolarów.

Park Narodowy Lencois Maranhenses- słynie z piaszczystych wydm pomiędzy którymi

znajdują się jeziorka wody, która jest ciepła, można się w niej kąpać i się jej napić ponieważ

jest to woda opadowa przefiltrowana przez piasek. Codziennie krajobraz parku wygląda

inaczej, ponieważ kształt wydm się zmienia i łatwo można się samemu w nim zgubić.