20
„Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK ŚW. S. FAUSTYNY’’ Szkoła Średnia im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego w Turgielach Autorzy: Agata Rodziewicz (11 klasa) Dariusz Zmitrowicz (11 klasa) Opiekunki: p. Beata Juchniewicz p. Walentyna Dulko

„Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK ŚW. S. FAUSTYNY’’

Embed Size (px)

DESCRIPTION

„Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK ŚW. S. FAUSTYNY’’. Szkoła Średnia im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego w Turgielach Autorzy: Agata Rodziewicz (11 klasa) Dariusz Zmitrowicz (11 klasa) Opiekunki: p. Beata Juchniewicz - PowerPoint PPT Presentation

Citation preview

Page 1: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

  „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK ŚW. S. FAUSTYNY’’

Szkoła Średnia im. Pawła Ksawerego

Brzostowskiego w Turgielach

Autorzy: Agata Rodziewicz (11 klasa)

Dariusz Zmitrowicz (11 klasa)

Opiekunki: p. Beata Juchniewicz p. Walentyna Dulko

Page 2: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Bł. ks. Michał Sopoćko   (1888 - 1975)

„Jest to kapłan według serca mojego, miłe mi są wysiłki jego.

(...) przez niego upodobało mi się rozgłosić cześć do miłosierdzia mojego”. (Dz. 1256)

Bóg powołał ks. Michała Sopoćkę do szczególnego zadania: był spowiednikiem i

kierownikiem duchowym s. Faustyny Kowalskiej, znanej dziś apostołki

Miłosierdzia Bożego.

Page 3: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 r. w Nowosadach na Wileńszczyźnie w rodzinie szlacheckiej

pielęgnującej tradycje patriotyczne. Mimo trudnych warunków bytowych rodzice zadbali o jego podstawowe wykształcenie. Postawa moralna rodziców, ich głęboka pobożność i miłość rodzicielska wpłynęły na właściwy

rozwój duchowy Michała i jego rodzeństwa.

Page 4: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

W roku 1914 ks. M. Sopoćko został skierowany do Taboryszek. Pierwszy rok pracy został

uwieńczony uroczystością I Komunii św. około 500 dzieci. Zaangażowany

w działalność oświatową ks. M. Sopoćko zaczął otwierać w

sąsiednich miejscowościach nowe szkoły, co stało się powodem

prześladowań władz niemieckich.

W 1910 r. Michał Sopoćko rozpoczął

czteroletnie studia w Seminarium

Duchownym w Wilnie. Święcenia kapłańskie

otrzymał 15 czerwca 1914 r.

Page 5: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Jesienią 1919 r. wznowiono działalność Uniwersytetu Warszawskiego. Ks. Sopoćko zapisał się na sekcję

teologii moralnej oraz na wykłady z prawa i filozofii. Studiując teologię moralną jednocześnie pełniąc

obowiązki kapelana wojskowego, ks. Sopoćko podjął dodatkowe studia w Wyższym Instytucie

Pedagogicznym. W 1923 r. uzyskał tytuł magistra teologii.

Page 6: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Dużą rolę w wychowawczej pracy księdza kapelana nad

żołnierzami odgrywały tygodniowe pogadanki

religijno - moralne. W latach 1927 i 1928 otrzymał

odpowiedzialne stanowiska: ojca duchownego w seminarium

duchownym i Kierownika Katedry Teologii Pastoralnej na

Uniwersytecie Wileńskim.

Biskup polowy Wojska Polskiego mianował

ks. Michała kapelanem wojskowym i skierował do posługi duszpasterskiej w

Warszawskim Szpitalu Polowym, po pewnym czasie do Wileńskiego

Pułku i na obóz szkoleniowy dla oficerów

w Warszawie.

Page 7: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Ta odpowiedzialna i niewdzięczna praca ojcowska ks. Michała przy jego wielkiej pracowitości,

zaparciu się siebie, roztropnej i wszechstronnej trosce o potrzeby swych wychowanków wzbudziła

ich zrozumienie dla jego trudu i wciągała do współpracy z nim w kształtowaniu swych cnót,

osobliwości i gorliwości kapłańskiej.

Swoją pracę jako ojca duchownego ocenia ks. M. Sopoćko krótkim

zdaniem: „Widziałem swój wpływ na alumnów i kochałem ich oraz

czułem ich pod tym względem wzajemność”.

Page 8: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Od 1932 r. ks. Sopoćko był spowiednikiem sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Wilnie. Tutaj spotkał siostrę Faustynę Kowalską,

która w maju 1933 r., po przybyciu do Wilna została jego penitentką. W osobie siostry Faustyny spotkał on czcicielkę Miłosierdzia Bożego. Siostra

Faustyna odnalazłszy w ks. Sopoćce światłego spowiednika i kierownika duchowego, zaczęła

coraz częściej przedstawiać mu swoje przeżycia związane z objawieniami Miłosiernego Zbawiciela.

Page 9: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Faustyna (Helena) Kowalska urodziła się w ubogiej wiejskiej rodzinie 25 VIII 1905 r. we

wsi Głogowiec, koło Łodzi, pow. Turek. Ukończyła trzy klasy szkoły podstawowej i

nauczyła się czytać i jako tako pisać. W Łagiewnikach koło Krakowa 20 IV 1928 r.

złożyła czasowe śluby zakonne,a 30 IV 1933 r. śluby wieczyste.

Sam Jezus obiecał jej pomoc widzialną na ziemi i że otrzyma

ją w Wilnie w osobie ks. Sopoćki.

Page 10: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Ks. Sopoćko miał spełniać rolę spowiednika i kierownika duchownego

s. Faustyny. Miał ponadto za sobą kilkuletnie doświadczenie kierownika duchowego w roli ojca duchownego

oraz kilkuletnią już praktykę spowiadania sióstr zakonnych. Siostra Faustyna w „ Dzienniczku” zapisała:

„Modliłam się gorąco aby mi Bóg dał tę wielką łaskę – to jest kierownika duszy.

(...) To jest ksiądz Sopoćko. (Dz. 34)

„Kapłan ten jest skierowany przez Ducha Bożego, przeniknął tajemnice duszy mojej i najskrytsze tajemnice,

które były pomiędzy mną a Bogiem”. (Dz. 436)

Page 11: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

„Spowiednik ...musi nieraz doświadczyć, musi próbować, musi ćwiczyć, musi poznać, czy ma do czynienia ze słomą, czy z żelazem, czy z czystym złotem. Każda z tych trzech

dusz potrzebuje odrębnego ćwiczenia. Musi — i to koniecznie — spowiednik wyrobić sobie o każdej sąd

jasny, aby wiedział, co ona może udźwignąć w pewnych chwilach, o okolicznościach i wypadkach”. (Dz. 112)

Page 12: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

„Jednak dobroć Jezusa jest nieskończona, obiecał mi pomoc

widzialną na ziemi i otrzymałam (ją) w

krótkim czasie w Wilnie. Poznałam w ks. Sopoćce tę pomoc Bożą ” - pisała

s. Faustyna w swoim „Dzienniczku”.

(Dz. 53) „Jezu, dziękuję Ci za spowiednika, któregoś mi sam raczył wybrać i dałeś mi go wpierw poznać przez widzenie, nim go znałam... Jezu, dziękuję Ci za tę wielką

łaskę”. (Dz. 61)

Page 13: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Z powodu braku czasu ks. M Sopoćko polecił s. Faustynie opisywać swe

wewnętrzne doświadczenia. W „Dzienniczku” znajdujemy wyraźną

wzmiankę o tym, jak istotna była pomoc kierownika duchowego. Siostra zapisała: „Lęk mnie teraz przejmuje, kiedy nieraz

da się słyszeć, jak która dusza mówi, że nie ma spowiednika, czyli kierownika. (...) Bez

kierownika łatwo można zejść na manowce”. ( Dz. 61)

W „Dzienniczku” św. S. Faustyny zapisana jest obietnica Pana Jezusa dotycząca jej

spowiednika ks. M. Sopoćki: „Tyle koron będzie w koronie jego, ile dusz się zbawi

przez dzieło to. Nie za pomyślność w pracy, ale za cierpienie nagradzam”. (Dz. 90)

Page 14: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

W liście do ks. M. Sopoćki s. Faustyna oznajmiła, iż teraz rozumie, co to znaczy mieć kierownika duszy i jak trudno żyć duszy w oddaleniu od swego kierownika, pozostawiona sama

sobie zagubiłaby się w trudnościach. „Pod jego kierownictwem szybko dusza moja postępowała w

miłości Bożej i wiele życzeń Pańskich zostało na zewnątrz spełnionych”. (Dz. 144)

Page 15: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

“Ksiądz Sopoćko musi być przez Boga bardzo umiłowany. Mówię to dlatego, bo doświadczyłam, jak bardzo się Bóg

za nim upomina w pewnych momentach, widząc to, cieszę się

niezmiernie, że Bóg ma takich wybrańców”. (Dz. 63)

„Kiedy rozmawiałam z kierownikiem mojej duszy, ujrzałam wewnętrznie duszę jego w wielkim cierpieniu, w

takiej męce, że niewiele dusz Bóg dotyka tym ogniem...”. (Dz. 378)

Page 16: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Ks. M. Sopoćko przekonany o zdrowej psychice, o bogatym życiu wewnętrznym, o zjednoczeniu z

Chrystusem s. Faustyny i prawdziwości objawień, podejmuje się kierownictwa duchowego

s. Faustyny. „ Widzę, że Opatrzność Boża przygotowała go do spełnienia tego dzieła

miłosierdzia wpierw, nim ja Boga o to prosiłam. O jak dziwne są drogi Twoje Boże i szczęśliwe

dusze, które idą za głosem łaski Bożej” (Dz.422). Dziękując Miłosiernemu Bogu za dar mądrego, wykształconego i doświadczonego spowiednika s. Faustyna dodaje: „Wspomnę jeszcze jedno

słowo o kierowniku swej duszy. Dziwna rzecz, że jest tak mało kapłanów, którzy umieją w duszę wlać moc i odwagę i siłę, że dusza nie męcząc się idzie zawsze naprzód. Pod takim kierownictwem, dusza, nawet przy słabych siłach, wiele może dla

chwały Bożej uczynić”. (Dz.937)

Page 17: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

W ostatnim swoim liście do ks. Sopoćki, za parę miesięcy przed śmiercią, s. Faustyna pisała, że dużo

jeszcze należy uczynić, ale potrzebny jest trud człowieka, a tym człowiekiem, czyli kontynuatorem, musi być ks. Sopoćko.

Słowa te są jakby testamentem s. Faustyny, która odeszła do Pana w dniu 5 października 1938 roku.

S. Faustyna pozostawiła „Dzienniczek”, w którym na polecenie Pana Jezusa

notowała Jego słowa, spotkania z Matką Bożą, aniołami, świętymi i pisała o tym,

jak dobry jest Pan Bóg, jak bardzo kocha każdego człowieka.

Page 18: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

Ks. M. Sopoćko opatrzony św. sakramentami odszedł do Ojca Miłosierdzia w dniu Matki Bożej i

św. Faustyna – patrona s. Faustyny Kowalskiej, w sobotę

15 lutego 1975 r.

Pogrzeb odbył się w Białymstoku 19 lutego.„Za życia swego byłeś nam

wzorem ofiarnej i pracowitej posługi kapłańskiej”. (Dziekan kapitulny,

ks. Mieczysław Paszkiewicz)

Page 19: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

W 1987 roku dostrzegając niezwykle gorliwą służbę Bogu i Kościołowi w

kapłaństwie oraz świętość życia ks. Sopoćki, wszczęto Jego proces

beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym, który trwał do 1993 roku.

W grudniu 2007 roku zatwierdzony został w Watykanie cud za przyczyną Sługi Bożego. W styczniu 2008 roku

Ojciec Święty Benedykt XVI wyznaczył termin beatyfikacji Sługi Bożego, która

odbyła się 28 września 2008 roku w Białymstoku.

Page 20: „Bł. KS. M. SOPOĆKO JAKO SPOWIEDNIK   ŚW. S. FAUSTYNY’’

„Ewangelia nie polega na tym, by głosić, że grzesznicy powinni stać się dobrymi, lecz, 

że Bóg jest dobry dla grzeszników ”. (ks. Michał Sopoćko) Podsumowując rolę

księdza Sopoćki w funkcji kierownika duchowego siostry

Faustyny Kowalskiej należy stwierdzić z całą pewnością, że wypełnił ją bardzo dobrze. Dopomógł

Siostrze w osiągnięciu samych szczytów

duchowej doskonałości.

(Ks. Henryk Ciereszko)