Brzeszcze • Jawiszowice • Przecieszyn • Skidziń ... · - Zdarzały się sytuacje krytyczne, w których całe życie przeleciało mi przed oczami. Życie nauczyło mnie, że

Odgłosy Brzeszcz • październik 2008 | 1

...............................................

Brzeszcze • Jawiszowice • Przecieszyn • Skidziń • Wilczkowice • Zasole

Pismo lokalne gminy Brzeszcze

MIESIĘCZNIK

Nr 10 (202)październik 2008cena 2 zł(w tym 7% vat)nakład 1600 egz.ISSN 1232-7948

.................................................

(ciąg dalszy na str. 14)

.................................................

Kiedy 4 lata temu Rock ReggaeFestival wypłynął w dziewiczy rejspo wodach polskich imprezmuzyki alternatywnej, zastana-wiano się czy kurs, który obierze,trafi w gusta muzyczne miesz-kańców okolicznych miejscowo-ści. Był to pierwszy eksperymentw naszej gminie na taką skalęi tak naprawdę nie było wiadomoczy impreza z udziałem zespo-łów, które znacznie odbiegały odpromowanych w mediach popo-wych brzmień, zacumujew mieście na stałe.

Dziś już nie ma wątpliwości. Wystarczyspojrzeć na numer figurujący przy nazwie ko-lejnej edycji festiwalu, by zrozumieć, że im-preza nie tylko przetrwała, ale ma się corazlepiej.

– Przyjeżdżam tu co roku i za każdym ra-zem jestem pozytywnie zaskoczony – mówiPiotr, mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. – Prze-ważnie festiwale muzyczne tego typu odby-

wają się w dużych, za-możnych miastach jakGdynia czy Mysłowice.Oczywiście w Brzesz-czach mamy do czynie-nia z wydarzeniem nadużo mniejszą skalę, alei tak jestem pod wraże-niem inicjatywy, którawyrosła w niewielkimmiasteczku.

Dwa i pół tysiąca -tyle osób (sprzedane bi-lety) według organiza-torów weszło na pokładostatniej edycji festiwa-lu. Jest to wynik gorszyod zeszłorocznego, ale

wytłumaczenie można znaleźć w odbywających sięw tym samym czasie obchodach święta miasta Oświę-cim. Darmowe koncerty z pewnością odebrały częśćpubliczności. Mimo wszystko wśród obecnych zna-leźli się reprezentanci m.in. Chełmka, Pszczyny, Wi-lamowic, Zasola, Katowic, a nawet dalekich Chojnic.Trudno się zresztą dziwić, wielbicieli dobrego brzmie-nia ściągnęły takie zespoły jak Izrael, Daab, Dezerter,a także zbierający niezwykle pochlebne recenzjeAbradab wraz z zespołem. Na uwagę zasługuje teżmłody zespół o oryginalnej nazwie Panna Marzenai Bizony, odznaczający się wyjątkowo wesołymi me-lodiami w rytmie muzyki ska, które przypadły dogustu osób zebranych pod małą sceną.

– Jeśli miałabym porównać gwiazdy poprzed-niej edycji i tegorocznej, to niestety muszę przy-znać, że czwarta edycja wypadła trochę gorzej –wyznaje Justyna z Brzeszcz. – Ale za to byłam podwrażeniem zespołów, które swoje pięć minut mia-ły na małej scenie. Szczególnie w pamięć zapadłymi Bizony, dzięki wprawiającym w dobry nastrójradosnym brzmieniom. Za rok jubileuszowa, piątaedycja, jestem przekonana, że organizatorzy zgo-tują nam prawdziwe widowisko z udziałem czoło-wych gwiazd polskiej sceny muzycznej.

Ponad 11 godzin muzyki non stop nawet dlanajwytrwalszych stanowiło wielkie wyzwanie. Dla-

Muzyczna przystań

fot.

Łuk

asz

Waw

ro

Publiczność Rock Reggae Festival i w tym roku nie zawiodła.Publiczność Rock Reggae Festival i w tym roku nie zawiodła.Publiczność Rock Reggae Festival i w tym roku nie zawiodła.Publiczność Rock Reggae Festival i w tym roku nie zawiodła.Publiczność Rock Reggae Festival i w tym roku nie zawiodła.

Decyduje się przyszłość obiektówsportowych KS Górnik. Radnii burmistrz Brzeszcz skierowalido zarządu Klubu SportowegoGórnik Brzeszcze nową ofertęwspółpracy. Jaka będzie reakcjadziałaczy Górnika? Str. 3.

Nie chcą oddaćstadionu

Jest nadzieja, że lata świetnościośrodka wypoczynkowegow Skidziniu wrócą. Ma to sprawićPrzedsiębiorstwo Wielobranżowe„JAPI” z Łomży, które w drodzeprzetargu we wrześniu od gminyBrzeszcze kupiło nieruchomość.Str. 5.

Kupili ośrodekw Skidziniu

Rolnicy, hodowcy i sadownicyz Ziem - Bielskiej, Żywieckiej,Oświęcimskiej i Brzeszczańskiejdziękowali za zebrane plonypodczas diecezjalno-powiatowychdożynek w jawiszowickiej świątyniMatki Bożej Bolesnej na Osiedlu.Str. 6.

Obfite święto plonów

- Zdarzały się sytuacje krytyczne,w których całe życie przeleciałomi przed oczami. Życie nauczyłomnie, że kiedy dużo się dziejetrzeba zachować przytomnośćumysłu. Gdybym tego nie umiał,z pewnością zrezygnowałbymz zawodu żołnierza - mówi gen.dywizji i były dowódca WojskowejJednostki Specjalnej GROMRoman Polko. Str. 10-11.

Na pierwszejlinii frontu

Felieton

Wydawca: Ośrodek Kultury, ul. Narutowicza 1, 32-621 Brzeszcze,tel/fax.: 032 2111-490, 032 2111-391, wew. do redakcji: 25,

e - mail:[email protected]

Redaguje zespół w składzie:JACEK BIELENIN - redaktor naczelny

EWA PAWLUSIAK - redaktor, sekretarz

Redakcja mieści się w Ośrodku Kultury. Nie zamówionych materiałów redakcjanie zwraca oraz zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Za treść

reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

Druk: Oficyna Drukarska Z. Spyry, Pszczyna, ul. Piastowska 26, tel. 032 2102213.

MIESIĘCZNIK LOKALNY

(Nie) Jedyny sensowny ogląd

2 | Odgłosy Brzeszcz • październik 2008

Ośrodek Kultury w Brzeszczach zaprasza nakoncert pt. „Podróże z jazzem” KwartetuOlega Kireyewa 15 listopada o godz. 18.00.

Patronat honorowy nad projektem objęło Minister-stwo Kultury Federacji Rosyjskiej.Cena biletu: 10 złWystąpią:Oleg Kireyev - piano, saksofon tenorowy, soprano-wy, wokal, Valeriu Panfilom - gitara, Victor Matouy-hin - gitara basowa, Ildar Nafigov – perkusja

„Rewolucyjny rosyjski muzyk Oleg Kireyev - niespo-dzianka Festiwalu Jazzowego w Birmingham… nie-zwykły tenorzysta” .

The Evening Mail, Wlk. Brytania

Zaproszenie

Na bardzo popularnym porta-lu nasza-klasa.pl pewien użytkow-nik zamieścił historyczne zdjęciewychudzonych dzieci z obozu Au-schwitz-Birkenau. Podpisał je „Au-schwitz Birkenau sia lalalala”. Wkomentarzach do zdjęcia znajomiużytkownika pisali m.in. „Hitlerwróć Żydów truć”; „Szajse, szaj-se, czemu oni jeszcze żyją. Do gazuraus”; „To teraz na mydło się na-wet nie nadaje”. Zdjęcie już usu-nięto. Prokuratura bada sprawętych wpisów. Kodeks karny prze-widuje karę grzywny, ogranicze-nia wolności lub do dwóch latwięzienia za propagowanie faszy-stowskiego ustroju państwa orazza nawoływanie do nienawiści natle różnic narodowościowych, et-nicznych, rasowych, wyznanio-wych. Od 2006 r. polska policja iprokuratura przy współpracy z FBIstara się zlikwidować strony inter-netowe związane z neonazi-stowską organizacją „Krew i Ho-nor”. Ta organizacja ma swojeoddziały w wielu krajach, propa-guje rasizm, homofobię i antyse-mityzm. Prowadzi akcję Redwatch- swoistą bazę wrogów narodo-wego socjalizmu. Polski oddział„Krew i Honor” umieszcza swojemateriały na serwerach w StanachZjednoczonych i pomimo kilku in-terwencji i zawieszeniu działalno-ści tego serwisu, powraca on na-dal do sieci. W artykułach za-mieszczanych na tych stronachmożna między innymi przeczytać:„Antysemityzm jest tak stary, jaksame żydostwo. Od samego po-czątku Żyd był kłamcą, wyzyski-waczem, awanturnikiem, trucicie-

lem krwi oraz mordercą. Ludy nie-żydowskie zawsze odnosiły się dotego ludu kryminalistów z po-gardą i odrzuceniem… żydostwojest formą zorganizowanej świa-towej przestępczości. Zagrożenieżydowskie zniknie dopiero, kiedyżydostwo na całym świecie prze-stanie istnieć”. Mógłbym przyto-czyć jeszcze wiele przykładówstron i artykułów zamieszczanychw Internecie, które propagują an-tysemityzm. Internet to niesamo-wite i potrzebne narzędzie, ale teżmożliwości stwarzane dla wszel-kiej maści rasistów, przestępcówseksualnych i zwyrodnialców. Ipraktycznie pozostają oni w więk-szości bezkarni, co pokazuje przy-kład portalu „Krew i Honor”. Alenie tylko w Internecie szeroko pro-paguje się antysemityzm. Jedenprzykład. Prof. dr hab. Jerzy Ro-bert Nowak związany z NaszymDziennikiem i Radiem Maryja pu-blikuje wiele artykułów o wy-dźwięku antysemickim. Swoje po-glądy wyraża również w audycjachRadia Maryja, napisanych książ-kach i na autorskich spotkaniachorganizowanych w całej Polsce. Wjakiś sposób znamienne jest to, żeten profesor ma honorowe oby-watelstwo miasta Jedwabne.Smutne jest również to, że czło-wiek ten szerzy nienawiść podskrzydłami kościoła katolickiego iprzy praktycznie zerowej reakcjihierarchów.

Nie piszę tego wszystkiego, bystwierdzić, że Polacy są antysemi-tami. Ale widać, że w Polsce anty-semityzm istnieje i jest problemem.Pomimo wieloletnich starań edu-

kacyjnych oraz pojednawczychdziałań autorytetów. A przecież odczasów powstania Królestwa Pol-skiego w XI wieku, poprzez utwo-rzoną w 1569 r. RzeczpospolitąObojga Narodów, Polska była jed-nym z najbardziej tolerancyjnychpaństw w Europie. Stała się do-mem dla jednej z największych inajdynamiczniej rozwijających sięspołeczności żydowskich. Późniejsytuacja polskich Żydów zaczęłasię pogarszać. Momentem tragicz-nym było wkroczenie hitlerowcówdo Polski. W czasie wojny 90 proc.ludności pochodzenia żydowskie-go zostało zamordowanych.Oprócz nielicznych, niechlubnychwyjątków, Polacy nie współpraco-wali z okupantem przy ekstermi-nacji, a wielu uratowało swychżydowskich sąsiadów przed śmier-cią. W PRL-u nasilała się niechęć.Wielu Żydów wyemigrowało z Pol-ski. Dziś w naszym kraju mieszkaokoło 12 tys. wyznawców juda-izmu. Tylu ile Brzeszcze mają miesz-kańców.

Skąd bierze się ta nienawiść?Skąd strach przed Żydami? Czy to

zawiść? Kompleksy? Dlatego, żesię dobrze organizują? Dlatego, żewśród osób pochodzenia żydow-skiego jest największy odsetekznanych naukowców i ludzi inte-ligentnych? A może to nieuzasad-niony lęk przed jakąś masoneriączy żydokomuną? Teorie spisko-we mają podatny grunt wśródspołeczeństwa. Pewnie jest wieleczynników wpływających nakształtowanie się nienawiści doŻydów. I pewne jest to, że należy ztym walczyć. Przykłady przytoczo-ne na początku pokazują, że pro-kuratura zajmuje się karaniempropagowania antysemityzmu irasizmu. Co jeszcze można zrobić?To co zawsze - edukować. Tak lo-kalnie. Oddolnie. Mamy w Brzesz-czach świetną inicjatywę, by wsposób zorganizowany zajmowaćsię naszą historią lokalną. Mamymożliwości na realizację ciekawychprojektów. W Brzeszczach miesz-kała przed wojną ludność żydow-ska. Żyją jeszcze ludzie, którzy topamiętają. To już coś na dobrypoczątek.

Piotr Świąder-Kruszyński

Antysemityzm

Aktualności


Decyduje się przyszłość obiek-tów sportowych KS Górnik. Radnii burmistrz Brzeszcz skierowali dozarządu Klubu Sportowego GórnikBrzeszcze nową ofertę współpra-cy. Jaka będzie reakcja działaczyGórnika?

Przypomnijmy, że zarząd Górnikachce, by gmina przekazała stadionklubowi w wieczyste użytkowanie.Dzięki temu - twierdzą w Górniku -możliwe będzie przeprowadzenie

koniecznej modernizacji obiektu nakoszt klubu oraz według własnegoprojektu. Tę propozycję radni i bur-mistrz jednak stanowczo odrzucili. KSGórnik administruje obiektem spor-towym na podstawie umowy użycze-nia od 2000 r. W ciągu tych lat doumowy dołączano szereg aneksów.Ostatni z 2008 r. zakłada, że UrządGminy weźmie na siebie 55 proc. kosz-tów zużycia mediów.

W lipcu tego roku zarząd klubuzłożył wypowiedzenie umowy uży-czenia. Termin wypowiedzenia upły-wa 31 października.

- Uważam, że umowa użyczeniajest najkorzystniejsza dla klubu - sta-wia sprawę jasno burmistrz TeresaJankowska. - Choćby dlatego, że taforma umowy cywilnoprawnej niewymaga płacenia czynszu przezklub, jak w przypadku umowy dzier-żawy. Po stronie użytkownika sąopłaty za media, podatek od nieru-chomości, zaś po stronie Gminy ka-pitalne remonty. Z kolei gdybyśmy

przystali na oddanie klubowi grun-tów w użytkowanie wieczyste mu-sielibyśmy także zbyć odpłatniebudynki, które znajdują się na te-renie stadionu, i to w przetargu.A czy mając jedyny taki obiektsportowo-rekreacyjny w gminiechcemy się go pozbawić? Ja uwa-żam, że nie możemy tego zrobić.Nie możemy ograniczać dostępudo korzystania z niego mieszkań-com, organizacjom i instytucjom.

Zarząd Górnika chciałby re-montować obiektw systemie gospo-darczym na własnykoszt. Działaczetwierdzą, że wie-czyste użytkowanieułatwiłoby skredy-towanie inwestycjii znalezienie wyko-nawcy. Ekspertyzybudowlane mówiąjednak, że stantechniczny obiektujest fatalny i wska-

zują na rozbiórkę. Projekt tech-niczny wraz z ekspertyzą zostałopracowany w roku 2006 r. Ter-min pozwolenia na budowę upły-wa w marcu 2009 r.

- W związku z tym w budżeciena 2009 r. chcemy zaplanowaćśrodki finansowe na rozbiórkę bu-dynku - mówi burmistrz TeresaJankowska. - To, w jakim stopniuzrealizujemy dalszą część projek-tu technicznego będzie zależeć odtego czy pozyskamy pieniądze naprogram rewitalizacji miasta. Je-śli nie otrzymalibyśmy tych środ-ków, przeprojektujemy projekt nawersję minimalistyczną, tzn.obiekt sportowy - z szatniami dlapiłkarzy i sędziów, z pomieszcze-niami gospodarczymi, odnowąbiologiczną - bez części hotelo-wej. Klubowi Sportowemu GórnikBrzeszcze proponujemy przekaza-nie w wieczyste użytkowaniegruntu obok kortów tenisowych,od strony ul. Siedliska. Tam klubmógłby wybudować pawilon ho-telowy, zgodny z jego oczekiwa-niami i mógłby prowadzić działal-ność gospodarczą.

Stanowisko zarządu KS GórnikBrzeszcze przedstawimy w kolej-nym wydaniu „Odgłosów Brzeszcz”.

JaBi

Nie chcą oddać stadionuNie udało się Gminie Brzeszcze

pozyskać europejskich funduszy nadofinansowanie projektu „Budowaogólnodostępnej sali gimnastycz-nej przy Gimnazjum nr 2 w Brzesz-czach”. Do gminnej kasy trafi za to15 tys. euro na realizację projektu„Trasa pamięci”.

Pieniądze na budowę sali gim-nastycznej przy Gimnazjum nr 2 Gmi-na chciała pozyskać w ramach Ma-łopolskiego Regionalnego ProgramuOperacyjnego na lata 2007-2013.Wnioskowano o 3 mln zł wsparcia.

- Konkurencja była bardzo duża,a decydującym kryterium oceny kar-ty projektu był poziom zamożnościgminy, tzw. wskaźnik G, dotyczącydochodu na jednego mieszkańca. Tenwskaźnik nas pogrążył, bo jest on wnaszej gminie wysoki - tłumaczyŁukasz Jończy z Wydziału Promocji iRozwoju Urzędu Gminy Brzeszcze.

Do tej pory nie wiadomo jaki bę-dzie los innego projektu, na któryGmina chce pozyskać unijne środki.Chodzi o rozbudowę Zespołu Szkol-no-Przedszkolnego w Przecieszynie.Nabór kart projektów (tzw. fiszek)przesunięto bowiem na październik.Jednak i w tym przypadku - jak mówiąurzędnicy - szanse na pozyskaniepieniędzy są nikłe. I tutaj decydują-cym kryterium oceny jest poziom za-możności gminy.

Kto wie czy najbliższą szansą napozyskanie środków zewnętrznychbędzie rządowy program „Moje bo-isko Orlik 2012”, zakładający budo-wę kompleksu dwóch boisk - piłkar-skiego i wielofunkcyjnego - w każdejgminie. Kolejny nabór wniosków ma

być ogłoszony przez Urząd Marszał-kowski w Krakowie pod koniec bie-żącego roku. Póki co w Gminie trwazamieszanie związane z lokalizacjąboisk. Pierwotnie budowę komplek-su planowano w parku miejskim przyul. Dworcowej. Teraz rozważa sięteren Szkoły Podstawowej nr 2 wBrzeszczach. Taki pomysł zostanieprzedstawiony do akceptacji rad-nym.

A na razie władze gminy mogąsię pochwalić dofinansowaniemprojektu „Trasa Pamięci” w wysoko-ści 15 tys. euro. Projekt zakłada wy-konanie tablic pamiątkowych, którezostaną umieszczone w najważniej-szych miejscach związanych z byłympodobozem w Jawiszowicach orazprzygotowanie folderu informacyjne-go - krótkiej monografii najważniej-szych miejsc i obiektów na tereniegminy związanych z obozem KL Au-schwitz. Opracowanie to, któregoautorem będzie mieszkaniec Brze-szcz dr Jacek Lachendro, ma też przy-bliżyć historię pomocy więźniom iuciekinierom przez mieszkańcówgminy Brzeszcze oraz sylwetki naj-ważniejszych osób. Wątek działal-ności konspiracyjnej będzie równieżtematem mającego powstać filmu -reportażu historycznego. Kolejnączęścią projektu jest przetłumacze-nie na język polski - napisanej przezfrancuskich autorów - książki „Jawi-schowitz” oraz wykonanie strony in-ternetowej projektu. Znajdą się naniej informacje i materiały zawartew projekcie oraz pozyskiwane wmiarę upływu czasu kolejne świa-dectwa historii.

JaBi

Trudno o unijne pieniądze

Burmistrz Brzeszcz informuje, że zostały ogłoszone trzecie ustne przetarginieograniczone na sprzedaż lokali użytkowych (garaże na motory) znajdującychsię w budynkach wielolokalowych położonych w Brzeszczach przy ulicach:- Dworcowej 14; przetargi odbędą się 4 listopada 2008 r.- Gabriela Narutowicza 23; przetargi odbędą się 5 listopada 2008 r.- Kazimierza Wielkiego 40; przetargi odbędą się 5 listopada 2008 r.

Ogłoszenia o przetargach zostały zamieszczone na stronie internetowejwww.brzeszcze.pl, na tablicach ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy w Brzesz-czach, ul. Kościelna 4. Szczegółowe informacje na temat przetargów możnauzyskać w Wydziale Mienia Komunalnego Urzędu Gminy w Brzeszczach, oso-biście w godzinach pracy Urzędu lub telefonicznie 032 77 28 570, 032 7728 571.

Informacja

Dziś trudno przewidzieć jakie będą dalsze losyDziś trudno przewidzieć jakie będą dalsze losyDziś trudno przewidzieć jakie będą dalsze losyDziś trudno przewidzieć jakie będą dalsze losyDziś trudno przewidzieć jakie będą dalsze losyobiektu KS Górnik.obiektu KS Górnik.obiektu KS Górnik.obiektu KS Górnik.obiektu KS Górnik.

Firma PPHU „EKO” przyj-

mie każdą ilość stłuczki

szklanej.

Tel. 600 481 374

Ogłoszenie


Aktualności

W listopadzie miną dwa lata odrozpoczęcia kadencji nowej Rady Miej-skiej w Brzeszczach. Szersze podsu-mowanie półmetka pracy radnychprzedstawimy w jednym z najbliż-szych numerów „Odgłosów Brzeszcz”.Dziś krótka analiza interpelacji kiero-wanych przez radnych do burmistrza.

Interpelacja to nic innego jak py-tanie radnego kierowane do burmi-strza. Interpelacja może mieć formępisemną (najczęściej) lub ustną i skła-dana jest na sesjach oraz w okresachmiędzy sesjami. Interpelacje pisemneskłada się na ręce przewodniczącegoRady Miejskiej. Interpelacja powinnazawierać krótkie przedstawienie sta-nu faktycznego będącego jej przed-miotem oraz wynikające stąd pytanialub postulaty. To jedna z ważniejszychform kontroli rady miejskiej (władzaprawodawcza) nad burmistrzem (wła-dza wykonawcza).

Na dzień 29 kwietnia br., kiedy toodbyła się XVII sesja Rady Miejskiej wBrzeszczach, do burmistrza skierowanołącznie 23 pisemne interpelacje (daneze strony internetowej www.brzesz-cze.pl). Z tego sposobu kontroli nad bur-mistrzem korzystają przede wszystkimdwaj radni - Andrzej Włodarczyk i Krzysz-tof Bielenin ze Skidzinia.

Prawie połowę interpelacji - bo aż11 - wystosował Andrzej Włodarczyk.Radny Sojuszu Lewicy Demokratycznejpytał burmistrza m.in. o: - liczbę renci-stów i emerytów zatrudnionych w Urzę-dzie Gminy i jego jednostkach organi-zacyjnych; - wyjazdy szkolenioweorganizowane przez Gminny ZarządEdukacji oraz ich koszty; - środki, jakieprzeznaczyły komitety wyborcze wwyborach samorządowych za korzysta-nie z mienia gminnego; - całkowity kosztbudowy mieszkań socjalnych; - imien-ny wykaz pracowników Urzędu Gminy,którzy są upoważnieni do wydawania

decyzji administracyjnych; - imiennywykaz osób korzystających z telefonówsłużbowych oraz jakie nakłady są po-noszone z budżetu gminy na poszcze-gólnych użytkowników; - przyznane w2007 r. ryczałty za korzystanie z samo-chodów prywatnych do celów służbo-wych w Urzędzie Gminy i jego jednost-kach organizacyjnych. Radny Wło-darczyk dociekał też jakie środki trwałei wyposażenie dzierżawione przez NZOZ„Vita” zostały sprzedane przez Gminęna rzecz spółki oraz jakie koszty po-niósł Urząd Gminy i jego jednostki or-ganizacyjne za korzystanie z usług ca-teringowych w 2007 r.

Radny Krzysztof Bielenin ze Skidzi-nia skierował do burmistrza 7 interpe-lacji. Pytał m.in. o: - dalszą przyszłośćwiejskiego ośrodka zdrowia w Zasolu,proponując wystosowanie oferty naprowadzenie ośrodka do innych pod-miotów; - rozstrzygnięcie konkursu nastanowisko dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Skidziniu, wnosząco jego unieważnienie; - wykorzystanieśrodków z Gminnego Funduszu Ochro-ny Środowiska, proponując premiowa-nie wśród mieszkańców selektywnejzbiórki odpadów; - rentę planistyczną;- plany dotyczące budynku staregodworu w Skidziniu.

Po jednej interpelacji do burmistrzawystosowali radni: Krzysztof Bielenin zBrzeszcz (w sprawie przebudowy ul.Kosynierów), Władysław Senkowski (wsprawie rozbudowy cmentarza komu-nalnego Brzeszczach), Marcin Kubica(zobowiązanie Agencji Komunalnej doprzedstawienia bilansu odpadów ko-munalnych wytwarzanych w gminie wlatach 2003-2007, wykazu firm odbie-rających surowce wtórne, bilansu przy-chodów ze sprzedaży surowców wtór-nych) oraz Tadeusz Wawro (w sprawieutrzymania kanalizacji deszczowej przyulicach Dworcowej, Turystycznej i OfiarOświęcimia).

Treść wszystkich interpelacji orazodpowiedzi burmistrza dostępne są nastronie internetowej www.brzesz-cze.pl w zakładce Rada Miejska/Inter-pelacje. JaBi

Dwie organizacje pozarządowez gminy Brzeszcze otrzymały nagro-dy Zarządu Powiatu w Oświęcimiudla najlepszej inicjatywy realizowa-nej przez organizacje pozarządowei inne podmioty prowadzące dzia-łalność pożytku publicznego za 2007rok.

Nagrody wręczono 5 wrześniaw Oświęcimiu podczas III PiknikuOrganizacji Pozarządowych. Laure-aci otrzymali nagrody finansowe,uzależnione od uzyskanego wyniku.Za zdobycie I miejsca zwycięzcaotrzymał 2 tys. zł. Z kolei II i III miej-sce było premiowane po 500 zł.

Fundacja Pomocy Społecznej wBrzeszczach otrzymała nagrodę zainicjatywę „Los Motyla”.

- Nazwa ta nawiązuje do koko-nu, który w pewnym momencie prze-istacza się w pięknego motyla - wy-jaśnia Danuta Zalwowska, prezesFundacji Pomocy Społecznej wBrzeszczach. - Podobnie jest z dzieć-mi z naszych świetlic terapeutycz-nych. Dzięki udziałowi choćby w pro-jekcie „Akademia SNS - Sport - Nauka- Sztuka”, poprzez edukację i naukęmogą odnaleźć się w środowiskuspołecznym.

W gronie laureatów znalazłasię również druga nasza organiza-cja pozarządowa - Stowarzysze-nie „Amazonek”, która otrzymałanagrodę za inicjatywę „Wygrajmytę wojnę”.

- Przez cały rok prowadzimy pre-lekcje na temat profilaktyki raka pier-si - mówi Maria Mikler, prezes Sto-warzyszenia „Amazonek”. - Odwie-dzamy szkoły ponadgimnazjalne wpowiecie oświęcimskim, zakłady pracyoraz koła gospodyń wiejskich.

Przedstawicielki stowarzysze-nia nie były obecne na Pikniku Orga-

nizacji Pozarządowych z uwagi naudział w corocznej OgólnopolskiejSpartakiadzie Amazonek - Mistrzo-stwach Polski w Dwuboju Strzelecko-Łuczniczym w Gdańsku. W spartakia-dzie brzeszczańskie Amazonkiuczestniczą od 2005 r. Już w debiuciestanęły na pierwszym stopniu podium.Od tamtej pory cały czas plasują się wczołówce. Nie inaczej było w tym roku.Reprezentacja w składzie: Maria Mi-kler, Józefa Augustyńska oraz Krysty-na Dadak, zajęła trzecie miejsce wdwuboju strzelecko-łuczniczym. Ama-zonki mogły uczestniczyć w zawodachdzięki dofinansowaniu z Państwowe-go Funduszu Rehabilitacji Osób Nie-

pełnosprawnych.- Stanęłyśmy do

boju z 32 innymi dru-żynami za całego kra-ju. Strzelając z karabin-ku i łuku zdobyłyśmyłącznie 105 punktów,co dało nam trzeciemiejsce - opowiadaMaria Mikler. - Wie-czorem po zawodachodbyło się spotkanie in-tegracyjne z poczę-stunkiem i śpiewem,podczas którego Ama-

zonki z całej Polski gratulowały namsukcesu. Przy okazji zawodów troszkęteż promowałyśmy gminę Brzeszcze,bo w czasie otwarcia zawodów i roz-dania nagród byłyśmy ubrane w strojegórnicze oraz stroje zespołu folklory-stycznego „Jawiszowianki”.

Brzeszczańskie Amazonki, w licz-bie 15 pań, do Gdańska dotarły już 4września, na dwa dni przed zawoda-mi. Dzięki temu miały czas na zwie-dzanie Gdańska i Sopotu. Zachwycałysię m.in. Bazyliką Mariacką, KatedrąOliwską, Wielkim Młynem, Długim Tar-giem, posągiem Neptuna, PomnikiemObrońców Westerplatte czy latarniąmorską. Nie mogły też odmówić sobierejsu statkiem po Zatoce Gdańskiej.

JaBi

Burmistrz Brzeszcz informuje, że podany został do publicznej wiadomości,poprzez wywieszenie na tablicach ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy w Brzesz-czach, ul. Kościelna 4, wykaz nieruchomości niezabudowanej przeznaczonej dosprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego, oznaczonej w ewidencjigruntów i budynków prowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu nu-merem działki pgr 1505/62 o powierzchni 3268 m2, położonej w Brzeszczachprzy ul. Piekarskiej i ul. Ofiar Oświęcimia.

Wykazy podlegają wywieszeniu na okres 21 dni.

Stowarzyszenie „Amazonek” w Brze-szczach dziękuje sponsorom: BankowiSpółdzielczemu w Miedźnej oddz. Brzesz-cze, Nadwiślańskiej Spółce Mieszkanio-wej, Nadwiślańskiej Spółce Energetycz-nej, Urzędowi Gminy Brzeszcze,Grzegorzowi Smółce oraz Ryszardowi Wil-koszowi.

Laury dla Amazonek i Fundacji Kto pytanie błądzi

Informacja

Brzeszczańskie Amazonki zawsze walcząBrzeszczańskie Amazonki zawsze walcząBrzeszczańskie Amazonki zawsze walcząBrzeszczańskie Amazonki zawsze walcząBrzeszczańskie Amazonki zawsze walcząo zwycięstwo.o zwycięstwo.o zwycięstwo.o zwycięstwo.o zwycięstwo.

Podziękowanie


Aktualności

Ogłoszenia drobne

Burmistrz Brzeszcz informuje, że po-dane zostały do publicznej wiadomo-ści, poprzez wywieszenie na tablicachogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy wBrzeszczach, ul. Kościelna 4, wykazy:1. Nieruchomości przeznaczonych dosprzedaży w drodze bezprzetargowej:- działka pgr. 756/268 o powierzchni134 m2, położona w Brzeszczach przyul. Mickiewicza,- działka pgr. 756/266 o powierzchni

•Język angielski dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Wszystkie poziomy. Możliwy dojazd doucznia; tel. 609 052 663.•Sprzedam kredens pokojowy (telefon kontaktowy udostępnia redakcja „Odgłosów Brzeszcz”).•Zatrudnię mężczyznę w serwisie ogumienia; tel. 507 044 235.•Język niemiecki - korepetycje, przygotowanie do matury; tel. 606 821 266.•Historia, WOS - korepetycje, przygotowanie do matury; tel. 600 270 367.•Język niemiecki - korepetycje, przygotowanie do matury, przygotowanie do egzaminów ZDi ZMP; tel. 513 161 756.•Wynajmę lokal handlowy o powierzchni 50 m2 z przeznaczeniem na działalność gospodarcząlub inną w Jawiszowicach, ul. Bielska 5a; tel. 602 486 841.•Sprzedam szczenięta York: dwa pieski i suczka; rodzice do wglądu na miejscu; tel. 513 307 136,792 617 273.•Znaleziono psa. Mieszaniec średniej wielkości, około 10-12 kg, umaszczenie rude, na szyimiał kolorowy pasek; więcej informacji pod nr tel. 604 210 541, 032 2111 495.

Jest nadzieja, że lata świetno-ści ośrodka wypoczynkowegow Skidziniu wrócą. Ma to sprawićPrzedsiębiorstwo Wielobranżowe„JAPI” z Łomży, które w drodze prze-targu we wrześniu od gminy Brzesz-cze kupiło nieruchomość.

Do przetargu przystąpiło pięciuuczestników. Aż trzech z terenu na-szej gminy: Beata Kulczyk ze Skidzi-nia, Beata Dyduch z Brzeszcz i PiotrRusin z Zasola. Pozostali to Domini-

ka Dudek z Wolbromia oraz Przed-siębiorstwo Wielobranżowe „JAPI”Jabłoński Andrzej, PrzestrzelskaIwona - Spółka Cywilna z siedzibąw Łomży. W wyniku przeprowadzo-nego przetargu nabywcą nierucho-mości zostało Przedsiębiorstwo Wie-lobranżowe „JAPI”.

Gmina Brzeszcze cenę wywo-ławczą nieruchomości ustaliłana kwotę 182 338,00 zł. W efekcienieruchomość została wylicytowa-na za 361 597,67 zł brutto. Zaofero-wana cena była najwyższą osią-gniętą w przetargu.

Spółka „JAPI” na rynku działa od1990 r. Prowadzi działalność hote-larsko-restauracyjną w dwóch ho-telach. Jeden znajduje się w Piątni-cy koło Łomży, drugi w Biskupcu.

- Musimy ożywić kupiony teren,żeby spełniał funkcję, do której byłpowołany - mówi jeden z szefówspółki Andrzej Jabłoński. - Chcemyzrobić kąpielisko na brzegu Soły, korttenisowy, parę boisk do siatkówki,a jeśli będzie odpowiedni teren to ido piłki nożnej. Miejsce musi zachę-cić ludzi do czynnego wypoczynku,a przy okazji do pójścia na lody, dowypicia kawy czy herbaty. Liczymyna pozwolenie na sprzedaż piwa,nie ma bowiem w pobliżu ani szko-

ły, ani kościoła czy in-nej instytucji publicz-nej. Jednak stojący nadziałce budynek, wktórym w tej chwili nicnie ma, to o wiele zamało. Liczymy, że uzy-skamy zezwolenie najego rozbudowę, byśmymogli organizować im-prezy, m.in. przyjęciaweselne. To miejscemusi służyć ludziom, a

jednocześnie przynosić dochody,które będziemy inwestować. Jesz-cze w tym roku – w okresie jesien-nym uporządkujemy teren, a na prze-łomie marca i kwietnia ruszymy zboiskami. Pierwszych klientów pla-nujemy zaprosić już wiosną.

W planie zagospodarowaniaprzestrzennego gminy Brzeszczeteren ośrodka w Skidziniu widnie-je jako strefa zieleni rekreacyjnej,przeznaczona na obiekty i urządze-nia rekreacyjne i usługowe. Budy-nek recepcyjno-gospodarczy jestzniszczony, tereny zielone, podob-nie boiska i place zabaw mocnozaniedbane, nie ma już wiat pale-niskowych. Nowego właścicielaczeka więc dużo pracy.

Ewa Pawlusiak

Kupili ośrodek w Skidziniu

Nowego właściciela ośrodka rekreacyjnegoNowego właściciela ośrodka rekreacyjnegoNowego właściciela ośrodka rekreacyjnegoNowego właściciela ośrodka rekreacyjnegoNowego właściciela ośrodka rekreacyjnegow Skidziniu czeka mnóstwo pracy.w Skidziniu czeka mnóstwo pracy.w Skidziniu czeka mnóstwo pracy.w Skidziniu czeka mnóstwo pracy.w Skidziniu czeka mnóstwo pracy.

168 m2, położona w Brzeszczach przyul. Mickiewicza.2. Nieruchomości przeznaczonych dosprzedaży w drodze przetargu ustne-go nieograniczonego:- działka pgr. 1505/78 o powierzch-ni 16 199 m2, położona w Brzesz-czach przy ul. Piekarskiej,- działka pgr. 1505/73 o powierzch-ni 2582 m2, położona w Brzeszczachprzy ul. Piekarskiej.Wykazy podlegają wywieszeniu naokres 21 dni.

Informacja

Profesor Kazimierz Bielenin byłgościem XXI sesji Rady Miejskiejw Brzeszczach, która odbyła się 30września.

Wizyta miała związek z przyzna-niem profesorowi Bieleninowi tytu-łu Honorowego Obywatela GminyBrzeszcze. Tytuł ten Rada Miejskaprzyznała mu 8 listopada ub. roku.Prof. Kazimierz Bielenin nie mógłwtedy przybyć do Brzeszcz na uro-czystą sesję Rady Miejskiej ze wzglę-du na problemy ze zdrowiem.

- Jesteśmy niezmiernie szczęśli-wi, że pan profesor wrócił do zdro-wia - mówiła podczas ostatniej se-sji Rady Miejskiej burmistrz BrzeszczTeresa Jankowska. - W międzycza-sie działy się rzeczy wielkie - dziękistaraniom pana profesora do kościo-ła św. Urbana powrócił z Niemiechistoryczny dzwon, pan profesor na-pisał książkę „Dwa dzwony kościołaśw. Otylii w Brzeszczach. Legendaczy rzeczywistość”. Życzymy panuprofesorowi zdrowia i kolejnych osią-gnięć naukowych.

By wszelkich formalności stało sięzadość burmistrz Teresa Jankowskawręczyła Kazimierzowi Bieleninowiokolicznościowy medal oraz legity-mację Honorowego Obywatela Gmi-ny Brzeszcze. Gratulacje profesorowiBieleninowi składała też BarbaraWąsik, prezes Stowarzyszenia„Brzost” oraz uczniowie z Młodzie-żowego Parlamentu Gminy Brzeszcze.

- Przyznam szczerze, że z poważ-nym wzruszeniem udawałem się dzi-siaj na to spotkanie - mówił prof. Ka-zimierz Bielenin. - Cóż, tak się w moim

życiu złożyło, że los po IIwojnie światowej skie-rował mnie na południo-we regiony Polski. Przezcały okres mojej aktyw-ności zawodowej praco-wałem poza Brzeszcza-mi. Właściwie dopierokiedy znalazłem się naemeryturze, przyszedłtaki moment w 2002 r.,kiedy otrzymałem zapro-szenie do Brzeszcz. Tobyła zasługa obecnejpani burmistrz, którawyszukała mnie gdzieś

w zakamarkach pamięci, zakamar-kach czasu. Od tej chwili mogłem sku-pić się na mojej miejscowości rodzin-nej, spotkałem przyjaciół, grono ludzize Stowarzyszenia „Brzost”. To dziękinim zwróciłem uwagę na przeszłośćmoich rodzinnych stron, brzeszczań-skiej ziemi. W każdym bądź razie sko-ro uznaliście Państwo, by obdarzyćmnie tym zaszczytnym wyróżnieniemnie pozostaje mi nic innego, jak tylkopochylić głowę i serdecznie podzię-kować.

JaBi

Spotkanie z honorowym obywatelem

Prof. Kazimierz Bielenin przyjmuje odznakęProf. Kazimierz Bielenin przyjmuje odznakęProf. Kazimierz Bielenin przyjmuje odznakęProf. Kazimierz Bielenin przyjmuje odznakęProf. Kazimierz Bielenin przyjmuje odznakęi legitymację Honorowego Obywatela Gminyi legitymację Honorowego Obywatela Gminyi legitymację Honorowego Obywatela Gminyi legitymację Honorowego Obywatela Gminyi legitymację Honorowego Obywatela GminyBrzeszcze.Brzeszcze.Brzeszcze.Brzeszcze.Brzeszcze.


Nasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematy

Rolnicy, hodowcy i sadownicy z Ziem- Bielskiej, Żywieckiej, Oświęcimskieji Brzeszczańskiej dziękowali za zebraneplony podczas diecezjalno-powiato-wych dożynek w jawiszowickiej świąty-ni Matki Bożej Bolesnej na Osiedlu.Uroczysta msza św. została odprawio-na 14 września - w Święto Podwyższe-nia Krzyża św., w przeddzień odpustuparafialnego i 25. rocznicy powstaniatej parafii.

Otwarciem wystawy rolniczej, w godzinachrannych, na stadionie LKS Jawiszowice rozpoczę-to świętowanie. Biskup diecezji bielsko-żywiec-kiej Tadeusz Rakoczy wraz z gospodarzami doży-nek burmistrz Brzeszcz Teresą Jankowską i starostąPowiatu Oświęcimskiego Józefem Kałą uroczyścieprzecięli wstęgę i odwiedzali stoiska, które przy-gotowali rolnicy, hodowcy, sadownicy, pszczela-rze, myśliwi, koła gospodyń wiejskich, artyści lu-dowi, ochotnicze straże pożarne, szkołygimnazjalne i ponadgimnazjalne z terenu gminyBrzeszcze, Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna wZasolu, „Społem” PSS „Górnik” Brzeszcze i GS„Samopomoc Chłopska” Brzeszcze.

Potem w wielobarwnym korowodzie wszyscyprzeszli do kościoła Matki Bożej Bolesnej. Dzięk-czynnej eucharystii za tegoroczne zbiory przewod-niczył i kazanie wygłosił ks. biskup Tadeusz Rako-czy. Z darami i wieńcami do stołu pańskiego szligoście z bliska i z daleka. Członkowie regional-nych zespołów w strojach mówiących o bogac-twie tradycji i kultury, instytucji i organizacji, ucznio-wie, osoby prywatne. Modlitwę i przeżycieuroczystości ubogacali harmonią głosów i pie-śnią członkowie chóru parafialnego „CanticumNovum”.

Po mszy św. paradnie wrócono na stadion naceremonię dożynkową. Przed publicznością naplatformach przejechali siewcy, żniwiarze, kosia-rze, rolnicy z cepami i gospodynie. Jedna z ledwoco zmielonego na żarnach zboża wyrabiała ciastona chleb, druga kisiła kapustę na zimę. Prezenta-cji towarzyszyła muzyka i recytacja okolicznościo-wych wierszy oraz kapela „Zasolanie” z zespołamifolklorystycznymi gminy Brzeszcze, którzy pieśnią„Otwierajcie wrota” zapraszali starostów dożynekdo złożenia bochna chleba, wieńców i płodówrolnych na ręce gospodarzy dożynek - burmistrzTeresy Jankowskiej, ks. biskupa Tadeusza Rako-czego i starosty Józefa Kały.

W tym roku honoru pełnienia funkcji staro-stów dożynek dostąpili rodowici jawiszowianieUrszula Galoch i Jakub Korczyk. Starościna z mę-żem Ryszardem gospodarują na 4,5 hektarachziemi. Specjalizują się w uprawach zbóż i nasion

oleistych. Posiadają nowoczesny park maszyno-wy: kombajn zbożowy, ciągnik i maszyny do pracrolnych. Galochowie prowadzą też na terenieBrzeszcz skład materiałów sypkich „Grudex”. Wy-chowują dwójkę dzieci: 18-letniego Pawła i 21-letnią Elżbietę. Pan Jakub z żoną Teresą pracująna 18 hektarach własnej roli i na 10 hektarachdzierżawionych. Aż 5 hektarów areału zajmująrybne stawy hodowlane. Na pozostałych Korczy-kowie uprawiają przede wszystkim zboże. Bogaty

park maszynowy w ich gospodarstwie stanowiądwa kombajny zbożowe, agregat uprawowo-siewny, trzy traktory oraz liczne maszyny do pracrolnych. Pan Jakub od niedawna jest szczęśliwymemerytem górniczym.

- Na Ziemi Oświęcimskiej, w gminie Brzeszczeobchodzimy dziś dożynki diecezjalno-powiato-we, w gminie, która przede wszystkim jest gór-niczą gminą, ale w swoim herbie ma kłosy zbożai węgiel, nasza przeszłość jest więc rolnicza - mó-wiła podczas uroczystości burmistrz Brzeszcz Te-resa Jankowska. - Dlatego co roku, by tradycja niezanikła, przenosimy się z sołectwa do sołectwa,by kłaniać się nisko rolnikom, hodowcom i sa-

downikom za trudną pracę, za to, że na naszychstołach zawsze gości chleb. Ostatnie wydarzeniaw Europie i w świecie pokazują, jak bardzo po-winniśmy doceniać to szczęście. Całować kromkęchleba i dziękować Bogu za pokój. Tu na ZiemiOświęcimskiej również za to, że oszczędzały nasanomalia pogodowe i bezpiecznie mogliśmy ze-brać płody rolne.

Dożynkowe świętowanie było okazją do wrę-czenia nagród w ogłoszonym przez Starostwo Po-

wiatowe w Oświęcimiu konkursiena najpiękniejszy wieniec. Jury wskładzie: regionalista Zofia Skwar-ło, etnograf Benedykt Kafel, pla-styk Anna Jakubowska i naczelnikWydziału Promocji Powiatu, Kul-tury i Sportu Jerzy Chrząszcz przy-znało dwa równorzędne pierwszemiejsca w kategorii wieńców tra-dycyjnych dla KGW z Malca i z Bie-lan, cztery równorzędne drugiemiejsca dla KGW z Pław, Chełmka,Bobrka i Piotrowic, pięć równo-rzędnych trzecich miejsc dla KGWz Rycerki Dolnej, zespołów: „Łęcza-neczki”, „Przecieszynianki”, „Ski-dzinianie” i KGW Zasole oraz dwawyróżnienia dla KGW Brzezinka i

KGW Jawiszowice. W kategorii wieńców współ-czesnych uznanie jury zyskały wieńce uwite przezczłonkinie KGW Stare Stawy i KGW Przeciszów.Drugim miejscem obdarowano zespół śpiewaczy„Malwa” i KGW Dwory, a trzecim StowarzyszeniePrzyjaciół Kaniówka i zespół „Brzeszczanki”. Wy-różnienia zaś otrzymały KGW Witkowice i KGWPolanka Wielka.

Nagrody odbierali również ci, którzy zdecydo-wali się w trakcie trwania dożynek wziąć udział wkonkursie ogłoszonym przez Kasę RolniczegoUbezpieczenia Społecznego Placówkę Terenowąw Oświęcimiu i najlepiej wypełnili test. Żelazko,przedłużacz bębnowy i szlifierka kątowa trafiły doBarbary Wąsik z Brzeszcz, Wojciecha Procnera zNowej Wsi i Kazimierza Całusa z Przeciszowa.

Dożynki uświetniły występem zespoły: „Po-lańczanie”, „Holan”, „Dolina Soły”, „Jawiszowian-ki”, „Hajduki” i „Iskierkowa Familia”. Na koniecznakomity koncert dał zespół „Turnioki” z Psz-czyny.

W uroczystości udział wzięli: przedstawicielPrezydenta RP Andrzej Duda, przedstawiciel Ma-łopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Andrzej Ka-walec, członek zarządu województwa małopol-skiego Marek Sowa, posłowie Ziemi Oświę-cimskiej, przedstawiciele samorządu szczebla wo-jewódzkiego, powiatowego i gminnego, staro-stowie powiatów sąsiadujących z powiatemoświęcimskim, radni powiatowi, radni gminyBrzeszcze, zastępca komendanta KPP OświęcimAdam Sowa, wójtowie i burmistrzowie gmin Cheł-mek, Kęty, Oświęcim, wiceprezydent miasta Oświę-cim, przedstawiciele organizacji rolniczych, samo-rządowych, pozarządowych.

Ewa Pawlusiak

Starostowie dożynek Urszula Galoch i Jakub Korczyk przekazująStarostowie dożynek Urszula Galoch i Jakub Korczyk przekazująStarostowie dożynek Urszula Galoch i Jakub Korczyk przekazująStarostowie dożynek Urszula Galoch i Jakub Korczyk przekazująStarostowie dożynek Urszula Galoch i Jakub Korczyk przekazująbochen chleba biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu.bochen chleba biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu.bochen chleba biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu.bochen chleba biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu.bochen chleba biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu.

Do Jawiszowic zjechały koła gospodyń wiejskichDo Jawiszowic zjechały koła gospodyń wiejskichDo Jawiszowic zjechały koła gospodyń wiejskichDo Jawiszowic zjechały koła gospodyń wiejskichDo Jawiszowic zjechały koła gospodyń wiejskichi zespoły folklorystyczne z całej diecezji bielsko-i zespoły folklorystyczne z całej diecezji bielsko-i zespoły folklorystyczne z całej diecezji bielsko-i zespoły folklorystyczne z całej diecezji bielsko-i zespoły folklorystyczne z całej diecezji bielsko-żywieckiej.żywieckiej.żywieckiej.żywieckiej.żywieckiej.

Obfite świętoplonów


Nasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematy

Podwójne święto u myśliwychMyśliwi zrzeszeni w brzeszczańskimKole Łowieckim „Ryś”, 7 września,podczas obchodów 60-lecia działa-nia Koła oddali do użytku strzelnicęmyśliwską. Uroczystość zbiegła sięz 85-leciem istnienia PolskiegoZwiązku Łowieckiego.

Na terenie obiektu myśliwych, znajdujące-go się w bezpośrednim sąsiedztwie jawiszowic-kiej leśniczówki, po sprawowanej w duchu eku-menicznym mszy św. Hubertowskiej uroczyścieotwarto strzelnicę. Pamiątką po tym dniu pozo-stanie odsłonięty pośród kniei obelisk.

- Strzelnica powstała dzięki grupie pasjo-natów skupionych wokół Koła Łowieckiego„Ryś” w Brzeszczach - mówił podczas obcho-dów Franciszek Strzałka, prezes BeskidzkiejOkręgowej Rady Łowieckiej w Bielsku-Białej.- Tylko oni wiedzą jak dużo wysiłku i wyrze-czeń trzeba, żeby taki obiekt mógł powstać.Wiadomo, że Koło „Ryś” nie było w staniesamo udźwignąć ciężaru tej inwestycji. Budo-wę współfinansowało wiele kół łowieckichzrzeszonych w Beskidzkim Okręgu Łowieckim,wspierał Zarząd Okręgowy Polskiego ZwiązkuŁowieckiego w Bielsku-Białej oraz liczna gru-pa sympatyków.

Koło Łowieckie „Ryś” jest jednym z naj-starszych kół w okręgu bielskim. 11 paździer-nika 1947 r. odbyło się pierwsze walne zebra-nie założycieli Koła z udziałem 12 myśliwych.

- Początki działalności były trudne. Stanyzwierzyny drobnej po pięcioletniej okupacjibyły słabe, zaś sarny liczono na sztuki. Możnapowiedzieć, że zaczynano od zera. Większość

myśliwych nie posiadała doskonałej broni, atylko nieliczni znali zasady poprawnej gospo-darki łowieckiej - mówi Jacek Wawro, prezesKoła Łowieckiego „Ryś” w Brzeszczach. - Jed-nak pełne zaangażowanie członków w dośćkrótkim czasie przyniosło dobre wyniki w po-zyskaniu i odbudowie stanu zwierzyny łownej.Wraz z powiększeniem obwodu łowieckiegoo tereny sąsiednich Kół w powiecie zwiększyłasię liczba członków naszego Koła. Ale przy-szedł czas, że część brzeszczańskiego obwoduprzekazano na rzecz nowo powstałych sąsied-

nich Kół. W 1971 r. nasze Koło podzielono nadwie części, w wyniku czego powstało Koło„Żbik” w Dankowicach.

Obwód „Rysia” rozciąga się między Sołą aWisłą, od Harmęż aż po Zasole Bielańskie i li-czy 3407 ha, w tym 2818 ha powierzchni użyt-kowej. Na 27 ha członkowie Koła, a jest ichobecnie 29, wysadzając drzewa i krzewy stwo-rzyli śródpolne remizy, poprawiając tym samymwarunki bytowania dziko żyjącej zwierzyny.Uprawiając zaś poletka żerowe i produkcyjnezapewniają karmę na zimowe dożywianie zwie-rzyny łownej.

Koło wypuszcza co roku w teren ok. 200 szt.dorosłych bażantów. Ich odchów prowadzi wwolierze, wybudowanej obok domku myśliw-skiego w 1988 r. Za wkład pracy w hodowlęzwierzyny i poprawę warunków jej bytowaniaKoło w 1992 r. zostało odznaczone Złotym Me-dalem Zasługi Łowieckiej. W 2001 r. wraz z Nad-leśnictwem Pszczyna wybudowało służącą nietylko myśliwym, ale ogółowi mieszkańców wia-tę, gdzie odbywają się wszelakie imprezy. W1978 r. zbudowało profesjonalną strzelnicę. Naniej dziesięć lat później z okazji 40-lecia Kołaodbyły się zawody z udziałem aż 52 uczestnikówz ówczesnych województw krakowskiego, biel-skiego i katowickiego. W zawodach najlepiej wy-padło Koło „Ryś”, sześciu jego członków zdoby-ło klasę mistrzowską, a jeden najwyższe trofeum

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Pla-cówka Terenowa w Oświęcimiu informuje, że w dniu14.09.2008 r. w trakcie dożynek diecezjalno-po-wiatowych w Jawiszowicach przeprowadzony zostałkonkurs - test na temat: „BHP w rolnictwie”.

W konkursie wzięło udział 56 osób, które wypeł-niły test. Spośród 14 osób, które prawidłowo rozwią-zały test wyłoniono w drodze losowania następują-cych laureatów: I miejsce - Barbara Wąsik(Brzeszcze), II miejsce - Wojciech Procner (NowaWieś), III miejsce - Kazimierz Całus (Przeciszów), IVmiejsce - Urszula Wąsik (Brzeszcze), V miejsce -Elżbieta Grzebinoga (Brzeszcze).

Wylosowano też nagrody pocieszenia. Otrzymalije za: VI miejsce - Tadeusz Gałgan (Polanka Wielka),VII miejsce - Iwona Grubka (Włosienica), VIII miej-sce - Eugenia Jankowska (Brzeszcze), IX miejsce -Tomasz Grzebinoga (Brzeszcze).

Wszystkim laureatom gratulujemy wygranychnagród.

strzeleckie jakim w Polskim Związku Łowieckimjest „Wawrzyn”. Użytkowaną przez długie latastrzelnicę w tym roku myśliwi zastąpili nowocze-snym obiektem spełniającym najwyższe wymo-gi, zwłaszcza bezpieczeństwa.

Podczas obchodów Koło Łowieckie „Ryś” iOlgierd Kłopotowski, członek Zarządu Okręgo-wego PZŁ w Bielsku-Białej uhonorowani zosta-li najwyższym odznaczeniem łowieckim„ZŁOM”, które na wniosek Beskidzkiej Okręgo-wej Rady Łowieckiej w Bielsku-Białej przyznałaKapituła Odznaczeń Łowieckich w Warszawie.Medalami św. Huberta odznaczeni zostali: Zdzi-sław Płoskonka, Jacek Wawro, Jan Nykaza, Ze-non Rzońca, Witold Szozda, Antoni Hagel; Zło-

tym Medalem ZasługiŁowieckiej - Józef TadeuszBazan; Srebrnym - MichałFicek, Jan Franczyk, JanGwóźdź, Tomasz Rybiński;Brązowym - Dionizy Baca,Zenon Dembek, MirosławFurczyk, Franciszek Palacz,Zbigniew Warmuz. Fanfarydla odznaczonych zagrałzespół sygnalistów myśliw-skich z Bielska-Białej. Z pro-gramem artystycznym dlazaproszonych gości wystą-pił zespół „Iskierki”.

W uroczystości uczest-niczyli przedstawiciele naj-wyższych władz PolskiegoZwiązku Łowieckiego z wi-

ceprezesem Naczelnej Rady Łowieckiej JanemSuchorończakiem, Regionalnej Dyrekcji LasówPaństwowych w Katowicach z dyr. KazimierzemSzablą, nadleśniczy i leśniczy z nadleśnictw wAndrychowie, Bielsku-Białej, Chrzanowie, Jele-śni, Kobiórze, Suchej Beskidzkiej, Ujsołach,Ustroniu, Węgierskiej Górce i Wiśle.

Obecni byli również honorowy członek PZŁ,nestor myśliwych Antoni Adamski, pocztysztandarowe zaprzyjaźnionych kół, prezesi iłowczy kół łowieckich z terenu BeskidzkiegoOkręgu Łowieckiego.

Wśród gości byli poseł na Sejm Beata Szy-dło, starosta oświęcimski Józef Kała, wicebur-mistrz Brzeszcz Arkadiusz Włoszek, przewod-niczący Rady Miejskiej w Brzeszczach KazimierzSenkowski, radni powiatu oświęcimskiego igminy Brzeszcze oraz sympatycy Koła.

Ewa Pawlusiak

Ogłoszenie

Pamiątkowy obelisk odsłonił Jan Suchorończak, wiceprezes NaczelnejPamiątkowy obelisk odsłonił Jan Suchorończak, wiceprezes NaczelnejPamiątkowy obelisk odsłonił Jan Suchorończak, wiceprezes NaczelnejPamiątkowy obelisk odsłonił Jan Suchorończak, wiceprezes NaczelnejPamiątkowy obelisk odsłonił Jan Suchorończak, wiceprezes NaczelnejRady Łowieckiej.Rady Łowieckiej.Rady Łowieckiej.Rady Łowieckiej.Rady Łowieckiej.


Zdarzenia

Kryminały

3 września w Jawiszowicach, kobieta narodowości romskiej, 44-letniaTeresa B. mieszkająca w Bytomiu skradła 84-letniej mieszkance Jawiszo-wic Helenie P. torebkę, w której był dowód osobisty i pieniądze w kwocieok. 1 tys. zł. Pokrzywdzona przebywała w tym czasie na terenie swojejposesji przy ul. Łęckiej. Torebkę miała przymocowaną do balkoniku inwa-lidzkiego. Złodziejka działała wraz z dwoma innymi romskimi kobietami.

***3 września patrol Straży Miejskiej zatrzymał trzech mężczyzn spoży-

wających alkohol w rejonie sklepu „Żabka” przy ul. Dworcowej. Bada-nie na alkometrze wykazało u Zygmunta G. - 3,6 prom., Dariusza L. -0,77 prom. i Mirosława K. - 2,93 prom. alkoholu w wydychanym po-wietrzu. Przeciwko mężczyznom skierowano wniosek o ukaranie doSądu Rejonowego w Oświęcimiu.

***5 września w Jawiszowicach na os. Paderewskiego, w sklepie Tele-

mot 47-letni mieszkaniec Babic Zdzisław B., posługując się fałszywymzaświadczeniem o zarobkach wyłudził kredyt na zakup telewizora war-tości 2799 zł. Mężczyzna działał na zlecenie dwóch mieszkańców Trze-bini: 22-letniego Mariusza P. i 36-letniego Roberta W., którzy mieliodkupić od niego sprzęt. W czasie przeprowadzanej transakcji na tere-nie Tychów wszyscy trzej zostali zatrzymani. Sprzęt odzyskano.

***5 września strażnicy miejscy odwieźli na izbę wytrzeźwień w Biel-

sku-Białej Tadeusza M. który groził członkom rodziny i niszczył wyposa-żenie mieszkania w bloku nr 7 na os. Słowackiego. W wydychanympowietrzu miał 2,28 prom. alkoholu. Dzień później agresywny w sto-sunku do domowników był Bogdan M. mieszkający w bloku nr 15 przyul. Dworcowej. W wydychanym powietrzu alkometr wykazał u niego2,83 prom. alkoholu. Trafił na izbę wytrzeźwień.

***5 września strażnicy miejscy podjęli pościg na ul. Przecieszyńskiej w

Brzeszczach za dwoma mężczyznami, którzy na ich widok uciekali, po-zostawiając na drodze samochód marki Fiat 126p. Jednego z nichKrystiana W., nieletniego mieszkańca Brzeszcz ujęli. Okazał się wycho-wankiem Domu Dziecka w Oświęcimiu. Ustalono też tożsamość dru-giego, również nieletniego uciekiniera. To brzeszczanin Wojciech B.Pojazd skradli Przemysławowi W. z Brzeszcz.

***Sąd Rejonowy w Oświęcimiu orzekł środek zapobiegawczy w po-

staci aresztu tymczasowego wobec mieszkającego przy ul. Narutowiczaw Brzeszczach 26-letniego Daniela S. podejrzanego o znęcanie się nadmatką Barbarą S.

***6 września w Brzeszczach na ul. Nosala policjanci zatrzymali 28-

letniego mieszkańca Brzeszcz Adriana S., który kierował rowerem wstanie nietrzeźwości (3,15 prom.). Zatrzymany poruszał się mimo są-downie orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów.

***18 września do Komisariatu Policji zgłosiła się mieszkanka Brzeszcz

Iwona C., która poinformowała, iż w Brzeszczach na ul. Piastowskiejnieznany sprawca wykorzystując nieuwagę jej małoletniego syna do-konał kradzieży aparatu fotograficznego wartości 5 tys. zł.

***30 września funkcjonariusze KP Brzeszcze zatrzymali na ul. Nazie-

leńce w Brzeszczach, poruszającego się samochodem marki KIA Claruspo całej szerokości drogi, 51-letniego brzeszczanina Tadeusza D. Odzatrzymanego wyraźnie czuć było woń alkoholu, miał bełkotliwą mowęi chwiejny krok. Nie wyraził jednak zgody na badanie stanu trzeźwości,w związku z tym został przewieziony do szpitala powiatowego. Tamzostał poddany badaniu krwi na zawartość alkoholu.

EP

30 września w Brzeszczachw pożarze zginął 56-letni męż-czyzna.

Pożar wybuchł w godzinachporannych, w budynku murowano-drewnianym, w Brzeszczach na ul.Zaborze. Zwłoki 56-letniego Zdzi-sława Ch. znaleźli strażacy.

- Zgłoszenie o pożarze przy-jęliśmy o godz. 8.16 od StrażyPożarnej w Pszczynie, tam do-dzwoniła się rodzina denata,która mieszka w drugiej, mu-rowanej części domu - mówimł. kapitan Zbigniew Jekiełekz Państwowej Straży Pożarnejw Oświęcimiu. - Słup ognia nie byłduży, ale panowało silne zadymie-nie wewnątrz i na zewnątrz budyn-ku. Po kilku minutach od podjęciaakcji strażacy weszli do środka.Mężczyzna już nie żył.

W akcji gaśniczej uczestniczy-ło osiem wozów bojowych. Cztery

z jednostki Ratownictwa Gaśnicze-go w Oświęcimiu, dwa z OSPBrzeszcze, po jednym z OSP Jawi-szowice i Terenowej Stacji Ratow-niczej w Brzeszczach. Razem po-żar gasiło 33 strażaków. Akcjądowodził st. kapitan RyszardSzklarski, dowódca JRG Oświęcim.

- Wstępnie ustalono, że przy-czyną pożaru mogło być zaprósze-nie ognia - mówi Małgorzata Ju-recka, rzecznik KPP Oświęcim. -Trwają czynności mające na celuustalenie przyczyn i okolicznościzdarzenia.

EP

W pożarze zginął człowiek

Sprawdź, oceń i wybierz najkorzystniejszą ofertę dla siebie!!!W ofercie Commercial Union znajdziesz m.in.:•ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapita-łowym,•ubezpieczenia posagowe,•ubezpieczenia zdrowotne, wypadkowe,•ubezpieczenia grupowe dla osób prowadzących działalność go-spodarczą,•ubezpieczenia inwestycyjne oraz majątkowe,•ubezpieczenia komunikacyjne w systemie Direct,•emerytury - II filar.Nie wychodź z domu, zadzwoń i umów się z przedstawicielemCommercial Union! Kontakt tel.: 508 725 002. Zasole, ul. Łęcka 11.

Lokalny Informator Telewizyjny„Obiektyw”

www.obiektyw.brzeszcze.pl

Z A J R Z Y J !

Przedstawiciel Commercial UnionMarcin Koryciński



Ocalićod zapomnienia

Spotkanie z panią Stanisławą Morończykw Powiatowym Zespole nr 6 Szkół Zawodo-wych i Ogólnokształcących w Brzeszczach.

Pamięć o tych, którzy przed 69 laty, we wrze-śniu 1939 r. w dramatycznych okolicznościachżegnali swoją młodość uczciliśmy przez zapro-szenie pani Stanisławy Morończyk, mieszkankiBrzeszcz, żołnierza Armii Krajowej o pseudoni-mie „Mała Stasia”. Pani Stanisława jest z roczni-ka Kolumbów.

Młodzież PZ nr 6 z zainteresowaniem wsłu-chiwała się w relację uczestniczki tragicznychwydarzeń historycznych rozgrywających się nanaszej ziemi. Spotkanie miało charakter otwarty.Uczniowie zadawali pytania:

U: Jak zapamiętała pani wybuch II wojnyświatowej?

S. Morończyk: Maturę zdałam w 1939 r. wrybnickim liceum sióstr urszulanek. Jako młodadziewczyna marzyłam o dalszym kształceniu.Chciałam zostać pedagogiem. Moje pokolenieżywo angażowało się w budowę Polski okresumiędzywojennego. Z entuzjazmem wczytywali-śmy się we wszystkie wydarzenia gospodarczekraju. Byliśmy dumni z budowy portu w Gdyni,Centralnego Okręgu Przemysłowego, z osią-gnięć konstruktorów samolotów Żwirki i Wi-gury. Dozbrajaliśmy armię polską przez organi-zowanie składek pieniężnych podczas różnychimprez. Aż tu w sierpniu 1939 r. zaniepokoiłanas mobilizacja wojska polskiego. Istniało za-grożenie wojny. Wszyscy jednak wierzyliśmy, żeLiga Narodów (poprzedniczka ONZ) i dyploma-ci ugaszą jej zarzewie.

Niestety, 1 września 1939 r. o godz. 10.00usłyszeliśmy przez radio wypowiedź prezyden-ta Ignacego Mościckiego, że wojna jest faktemdokonanym. Nad Brzeszczami krążyły niemiec-kie samoloty, które dolatując do Oświęcimia,ostrzelały dworzec kolejowy. Dywersanci sialipanikę wśród ludności cywilnej, rozgłaszającprzerażające wiadomości m.in., że Niemcy obci-nają wszystkim języki. Poddaliśmy się tej panicei w popłochu uciekaliśmy na wschód pod Tar-nów. Przed Tarnowem poznałam piekło wojny.W okolicach Brzeska pociąg zatrzymał się w „tu-nelu” między lasami. Tory były zapełnione po-ciągami osobowymi i towarowymi. Wtedy usły-szeliśmy regularnie nadlatujące po trzysamoloty. W wyniku tych nalotów wybuchałaamunicja zgromadzona w pociągach. Drewnia-ne podkłady torów paliły się. Ludzie krzyczeli iuciekali do lasu. Wiele osób zginęło. Moja ro-dzina szczęśliwie ocalała. Najpierw dotarliśmypod Tarnobrzeg. Stamtąd na piechotę wrócili-śmy do Brzeszcz. Ja z mamą i młodszym bratemdotarliśmy 3 października 1939 r., a tato ze star-

szym bratem po nieudanej próbie znalezieniaarmii polskiej 29 października. Niestety naszdom „wyczyszczono” prawie ze wszystkich waż-nych przedmiotów. Moja mama mówiła, żepierwszą zimę spaliśmy na pożyczonym i podpożyczonym. Jedno czego nam nie brakowałoto jedzenia. Powoli uczyliśmy się przystosowy-wać do okupacyjnego życia. Każdego z nas re-jestrowano w języku niemieckim. Otrzymywali-śmy niemieckie dowody osobiste tzw.„placówki”, w których oprócz podstawowychinformacji o miejscu zamieszkania był równieżwpisywany zawód. Mnie wpisano zawód - stu-dentka, choć nią nie byłam. Później dowiedzia-łam się, że rejestracja miała na celu zebraniedanych o młodych ludziach. Wielu z nich zosta-ło aresztowanych i osadzonych w obozach.Okupantowi zależało na wyniszczeniu ludzi mło-

dych. Młodzi to potencjał inteligencji narodu iprzyszli żołnierze kraju. Osłabiono nasz naród.Rosjanie zniszczyli kwiat inteligencji w Katyniu,a Niemcy w obozach koncentracyjnych.

Mieszkaliśmy w Brzeszczach, blisko obozuw Oświęcimiu, nie wiedzieliśmy jednak, co siętam tak naprawdę dzieje. Myśleliśmy, że jest towięzienie, jakie nam było znane sprzed wojny,tzn. że więźniowie ciężko pracują, ale mają za-pewnione podstawowe potrzeby m.in. wyży-wienie. W październiku 1940 r. dowiedziałamsię od pani Wiktorii Kulkowej, że na Nazieleń-cach pracują więźniowie, którzy pokazują, że sągłodni. Wiadomość szybko rozeszła się po oko-licy. Ludność z Brzeszcz przystąpiła do organi-zowania zbiórki żywności. Wszyscy solidarnieoddawali, co tylko mogli. Nikt niczego nie od-mawiał. Dokarmialiśmy więźniów z ukrycia, za-chowując wielką ostrożność. Wiedzieliśmy, czymgroziłyby wpadki.

W styczniu i lutym 1941 r. rolnicy z okolicz-nych gospodarstw dostali nakaz zgłoszenia sięfurmankami do obozu w celu wywiezienia stam-tąd gruzu. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, jakupodlono człowieka w obozie. Gospodarze wi-dzieli jak więźniowie zmuszeni głodem grzebalipo śmietnikach w poszukiwaniu resztek jedze-nia. Wtedy jeszcze bardziej mobilizowaliśmywszystkie siły w organizowanie nie tylko poży-wienia, ale i lekarstw, odzieży, a w późniejszym

okresie istnienia obozu także przekazywania ko-respondencji. Tu trzeba przypomnieć wielką po-stać Marii Bobrzeckiej, farmaceutki, właścicielkiapteki „Pod aniołem stróżem” (obecnie apteka„Centrum”). Ta wielkoduszna kobieta nigdy niezawiodła, narażając swoje życie i majątek.

Ludzie pomagający więźniom, a byli to miesz-kańcy Brzeszcz i całej okolicy, zapominali o swo-jej przynależności do różnych organizacji woj-skowych. To nie miało wówczas żadnegoznaczenia. Chciałabym bardzo tym wszystkimludziom podziękować!

U: Czy często przeżywała pani uczucie stra-chu?

S. Morończyk: Podczas działań wojennychbył strach i właściwie go nie było. Wiedzieliśmy,że trzeba pomagać. To była konieczność. Przeła-mywaliśmy strach myślą, że ludzi będących w

obozie nie można zostawić. Nigdynie chciałam wiedzieć, komu poma-gam. Nie chciałam znać żadnych na-zwisk. Bałam się, że w razie „wsypy”i po zaaresztowaniu mogę komuśzaszkodzić. Trzeba było być bardzoostrożnym. A poza tym, trzeba byłowszystko umiejętnie planować i prze-widywać.

U: Skąd czerpaliście wiarę, żewojna pomyślnie się zakończy?

S. Morończyk: Głównie z tego,że przed 1939 r. żyliśmy w wolnejPolsce i że ją budowaliśmy. Wierzyli-śmy, że Niemcy przegrają. Słuchali-śmy potajemnie radia „Wolna Euro-

pa”. Czekaliśmy na Anglików i Amerykanów. Wnich widzieliśmy wolność. Kiedy w 1944 r. nad-latywały samoloty bombardujące obóz w Oświę-cimiu, mieliśmy uczucie radości. Dlatego też każ-de zestrzelenie samolotów amerykańskichprzeżywaliśmy w domach jak żałobę po stracienajbliższych.

U: Proszę powiedzieć co powinno być naj-ważniejsze w życiu dla naszego pokolenia?

S. Morończyk: Najważniejsze, abyście lubilibyć ludźmi i lubili ludzi. Trzeba być otwartym nainnych i nie myśleć o ciemnych stronach człowie-ka. Mnie się to w życiu sprawdziło!

Marzenia pani Stanisławy Morończyk speł-niły się. Po wojnie została nauczycielem, ukoń-czyła Uniwersytet Warszawski i uczyła w wieluszkołach o profilu rolniczym. Po przejściu naemeryturę wróciła do Brzeszcz i podjęła pracę wZasadniczej Szkole Górniczej, w budynku, w któ-rym obecnie mieści się nasza szkoła - PowiatowyZespół nr 6 Szkół Zawodowych i Ogólnokształ-cących, w skład którego nadal wchodzi Techni-kum Górnicze.

Z okazji nadchodzącego Święta EdukacjiNarodowej dyrekcja, nauczyciele i społecznośćuczniowska PZ nr 6 składają pani StanisławieMorończyk moc najlepszych życzeń: dużo zdro-wia, pogody ducha i dzielenia się promieniującąradością z innymi.

Oprac. G Lachendro

Stanisława Morończyk z uczniami PZ nr 6.Stanisława Morończyk z uczniami PZ nr 6.Stanisława Morończyk z uczniami PZ nr 6.Stanisława Morończyk z uczniami PZ nr 6.Stanisława Morończyk z uczniami PZ nr 6.

Nasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematy


Adrian Kuder: Wojskowa Jednostka Spe-

cjalna GROM nosi imię Cichociemnych Spa-dochroniarzy AK. Dlaczego akurat tej grupyspecjalnej?

Gen. Roman Polko: W naturalny sposóbprzejęliśmy ich tradycję, co widać choćby pokolorze beretów. GROM, tak jak Cichociemni,nosi szare, zamiast bordowych, które są zare-zerwowane dla wszystkich innych komando-sów.

A sposób działania? Czy również jest po-dobny?

Uwarunkowania techniczne bardzo sięzmieniły od czasów II wojny światowej, ale dzia-łania specjalne mają swoją specyfikę. Leżą napograniczu służb wywiadowczych i regularne-go wojska - trzeba pozostać nieprzewidywal-nym dla przeciwnika, a do tego niezbędna jestkreatywność. Żołnierze zadań specjalnych niemają ze sobą wsparcia z zewnątrz, nie dyspo-nują siłą armii. Zrzuceni na obcej ziemi musząw trudnych warunkach realizować powierzo-ne zadania na własną rękę. Zupełnie inaczejjest w przypadku żołnierzy wojsk regularnych,oni bowiem mogą liczyć na pomoc artylerii czylotnictwa.

Czy spadochroniarstwo również jest do-meną GROM-u?

Nieskromnie przyznaję, że osobiście roz-winąłem spadochroniarstwo w GROM-ie. Kie-dy przejąłem dowodzenie tą grupą, dyspono-waliśmy zaledwie dwoma spadochronami.Obecnie w tej dziedzinie jednostka jest na naj-wyższym, światowym poziomie. Dwa lata temuwraz z grupą polskich żołnierzy oddaliśmypierwszy skok w warunkach wojskowych z pra-wie 10 000 metrów z aparatem tlenowym.Wcześniej wszyscy musieli poddać się bada-niom w komorze ciśnieniowej. Spadochroniar-stwo to moja pasja życiowa, chociaż nigdy nietraktowałem jej jak prywatne hobby, bo takiepowinno się realizować w aeroklubach.

Co czuje człowiek spadając z dużej wy-sokości siłą bezwładności? Euforię, strach?

Tak, jak w przypadku innych operacji woj-skowych myśli skupione są wokół zadania po-wierzonego do zrealizowania już na dole. Skokjest o tyle przyjemny, że daje możliwość zoba-czenia, a wręcz poczucia przestrzeni, dostrze-

galna jest nawet kulistość Ziemi. Jednocześnietrzeba pamiętać o innych skoczkach i trzymaćsię ich możliwie najbliżej, by po wylądowaniuszybko się zebrać i wykonać zadanie. Oczywi-

ście można czerpać z tego radość, jak z innychpasji życiowych. Niektórzy lubią męczyć się bie-gając w maratonie, inni zdobywać szczyty wniskich temperaturach i sprawia im to satys-fakcję, chociaż pewnie niełatwo to zrozumieć.Spadochroniarstwo to mój sposób na spożyt-kowanie adrenaliny. Już w szkole oficerskiejłamiąc obowiązujące regulaminy uciekałem zzajęć po to, by wcześniej zostać skoczkiem.

Czy jako dowódca GROM-u brał pan bez-pośredni udział w akcjach?

Zasadniczym zajęciem dowódcy jest plano-wanie działań, co czyni to stanowisko niezwy-kle odpowiedzialnym, ponieważ przy źle za-planowanej akcji mogą zginąć ludzie. Alepodczas najtrudniejszych misji znajdowałemsię na pierwszej linii, ramię w ramię z moimiżołnierzami.

Pana ścieżka edukacyjna jest imponująca- Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Zmechani-

zowanych we Wrocławiu, Akademia Obro-ny Narodowej w Warszawie, szkolenia w 75. Pułku Rangersów Armii Stanów Zjednoczo-nych w Fort Benning i Podyplomowe StudiaStrategiczno-Obronne w Akademii ObronyNarodowej. Można powiedzieć, że jest panczłowiekiem nauki?

W tym roku uzyskałem tytuł doktora naukwojskowych w specjalności kierowania orga-nizacją. Jest to wynik siedmioletnich badań nadzarządzaniem organizacją typu GROM, syste-mem antyterrorystycznym w Polsce, zarównow MON-ie, MSWiA, jak i Biurze Bezpieczeń-stwa Narodowego. Aby uzyskać porównanieanalizowałem też firmy i instytucje cywilne. Taknaprawdę bez nauki i intelektu nie ma mowy

o dobrym żołnierzu. Skończyły się cza-sy, kiedy żołnierz sił specjalnych biegałz nożem w zębach i strzelał karabinemna oślep.

Ale na pewno jest pan człowie-kiem wojska. Armia była pana ma-rzeniem z dzieciństwa, czy raczejspontaniczną decyzją, która późniejokazała się trafna?

Oczekiwano ode mnie, że ukończęstudia na Politechnice Gliwickiej i - takjak mój brat i ojciec - będę pracować wkopalni. Ale ja czułem potrzebę robie-nia czegoś ciekawszego i chciałem, bypraca była moją pasją. Dlatego wyła-małem się i zdając sobie sprawę, że postudiach nieuchronnie czeka mnieobowiązkowa służba wojskowa, po-myślałem, że warto spróbować rozwi-nąć ten kierunek. Okazało się, że trafi-łem w dziesiątkę.

Mógł pan liczyć na wsparcie ro-dziny w swoich dążeniach?

Nie otrzymałem szczególnegowsparcia, ale z perspektywy czasu widzę, żedzięki temu miałem okazję usamodzielnić się.

Który etap kariery wojskowej wspominapan najlepiej?

Dowodzenie kompanią podczas misjiUNPROFOR w byłej Jugosławii, polskim kon-tyngentem w Kosowie, gdzie odpowiadałemza blisko 1000 osób oraz dowodzenie GROM-em. To są trzy kluczowe momenty mojegożycia, oczywiście najbardziej dumny jestem ztego ostatniego, ponieważ stanowi to dla mnieuwieńczenie żołnierskiej kariery.

A szkolenie w 75. Pułku Rangersów wStanach Zjednoczonych? Kolejna przygodaczy katorga, do której nie chciałby pan wra-cać?

Spędziłem tam 6 miesięcy, z czego 4 trwałokres przygotowawczy. Na pewno tego szko-lenia nie można zaliczyć do kategorii przygody- nie byłem jedynym, który marzył o tym, by

- Zdarzały się sytuacje krytyczne, w których całe życie przeleciało mi przedoczami. Zawsze w takich momentach koncentrowałem się na tym, jakzażegnać kryzys. Życie nauczyło mnie, że kiedy dużo się dzieje trzebazachować przytomność umysłu. Gdybym tego nie umiał, z pewnościązrezygnowałbym z zawodu żołnierza - mówi gen. dywizji i były dowódcaWojskowej Jednostki Specjalnej GROM Roman Polko, który był gościemkina „Wisła” przy okazji premiery filmu „My Cichociemni. Głosy żyjących”.

Na pierwszej linii frontu

Gen. Roman PolkoGen. Roman PolkoGen. Roman PolkoGen. Roman PolkoGen. Roman Polko

Nasze tematyRozmowa


złamać sobie nogę i w sposób honorowy od-paść z kursu. Oczywiście teraz okres ten możnawspominać dobrze, ale sam pobyt był katorgą,zarówno pod względem fizycznym, jak i psy-chicznym. Dwie godziny snu na dobę, przemę-czenie, brak jedzenia i przy tym wszystkim ko-nieczność realizowania misji. Warunkipodobne do tych, w których działali Cichociem-ni. Musieliśmy, przy tym ogromnym zmęcze-niu, nauczyć się niezbędnych informacji napamięć, na przykład o położeniu stref niebez-piecznych. Wszystko po to, by w ekstremal-nych sytuacjach wykazać się umiejętnościąmyślenia i dowodzenia.

To był najtrudniejszy okres?To był naprawdę bardzo ciężki kurs, ale

najtrudniejsze czasy mojej kariery to misja wIraku. Musiałem wtedy podjąć ostateczną de-cyzję, w jakim zakresie i czy w ogóle będziemybrali udział w tej wojnie. Zdawałem sobie spra-

wę z odpowiedzialności, jaka na mnie ciążyła.Nawet jeśli w sposób niezawiniony przez wy-szkolenie zginęliby żołnierze, wówczas ja był-bym odpowiedzialny.

Po wojskowych trudach przyszła teżchwila wytchnienia - w 2004 r. prowadziłpan reality show „Nieustraszeni”. Udział wtym programie traktował pan jako dodat-kową pracę czy może odskocznię od sprawwojskowych?

Program był realizowany w okresie waka-cyjnym, kiedy byłem w cywilu, więc uznałem toza okazję do dobrej zabawy. Kierowała mnąchęć poznania innego świata, przeżycia przy-gody, a także spróbowania czegoś nowego.Przez to, że całe życie spędzałem w koszarach ina poligonach, nie miałem tak naprawdę oka-zji poznać świata cywilnego. Nie zawiodłemsię, program był naprawdę świetny. Z uczest-nikami złapałem dobry kontakt i utrzymywa-łem go także po zakończeniu zdjęć. Mimo kon-trowersji dotyczących łamania granicobrzydlistwa w „Nieustraszonych” nikt niepoczuł się skrzywdzony, a mój udział wspomi-nam jako pozytywny epizod w życiu.

Nie wolałby pan znaleźć się w tym pro-gramie jako uczestnik niż prowadzący?

Wiele zadań, które czekały Nieustraszonychtestowałem na sobie. W programie było kilkagrup, więc porcja moich doświadczeń prawdo-podobnie była większa, niż każdego z uczestni-ków z osobna. W jednym z odcinków kręciliśmysceny w starej gazowni. Stałem na drabince znaj-dującej się na dużej wysokości. Będąc przeko-nanym, że osoba odpowiedzialna za sprowa-dzanie mnie na dół bacznie czuwa nad moimbezpieczeństwem, zeskoczyłem z tej drabinki.Okazało się, że asekurant zagapił się i zareago-wał dopiero po moim krzyku. Na szczęście zdo-łał mnie zatrzymać kilka metrów nad ziemią.

Zdarzyły się inne sytuacje, w którychpomyślał Pan „już po mnie”?

Tak, zdarzały się sytuacje krytyczne, w któ-rych całe życie przeleciało mi przed oczami. Byłoto zarówno podczas skoków, jak i w czasie

działań, ale zawsze w takich mo-mentach koncentrowałem się natym, jak zażegnać kryzys. Życie na-uczyło mnie, że kiedy dużo się dzie-je trzeba zachować przytomnośćumysłu. Gdybym tego nie umiał, zpewnością zrezygnowałbym z zawo-du żołnierza.

No właśnie, zawód żołnierz.Czy profesjonalizacja i uzawodo-wienie polskiej armii to krok doprzodu?

Oczywiście, to odpowiedni kie-runek działania, aczkolwiek wartopamiętać, że nie jest to krótki pro-ces. Jak na razie rezygnujemy w przy-

szłym roku z poboru, ale budowanie profesjo-nalnej armii potrwa kilka lat.

Dwa miesiące temu wyznał pan, że za-mierza zostać „nianią”, czyli zająć się ro-dziną. Czy łatwo jest zrezygnować z aktyw-nego trybu życia?

Rzeczywiście, w tej chwili realizuję się jakoczłonek rodziny, dla której wcześniej nie mia-łem czasu, ze względu na wojskowe uwarun-kowania. Bliscy są moim priorytetem, jednaknie rezygnuję z aktywnego trybu życia. Startu-ję w Maratonie Warszawskim, wcześniej bra-łem udział w Biegu Katorżnika, dwa tygodnietemu skakałem ze spadochronem. Mam teżwięcej czasu dla znajomych i realizowania swo-ich pasji.

A pasje przyniosły panu wiele odznaczeń.Które z nich uważa pan za najcenniejsze?

Złotą odznakę GROM-u, którą wręczył mijeden z Cichociemnych – Bronisław Czepczak-Górecki, działający pod pseudonimem „Zwi-jak” oraz odznakę Instruktora Spadochroniar-skiego Klasy Mistrzowskiej, która łączy się zkwalifikacjami zdobytymi w toku służby.

•Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Iskierki”Spotkania w środy o godz. 16.00 w saliwidowiskowej Ośrodka Kultury. Zaprasza-my dzieci w wieku od 6 lat.

•Sekcja Tańca Nowoczesnego „SzaloneMałolaty” ogłasza casting i zapisy do ze-społu tańca nowoczesnego (młodzież w wie-ku 12-15 lat) i wstępnej grupy tanecznej (dzie-ci w wieku 6-11 lat).Zapisy w poniedziałki w godz. 16.00-19.30oraz w soboty w godz. 9.00-12.30.Miejsce: sala widowiskowa Ośrodka Kultu-ry. Informacja: tel. 606 345 503

•Pracownia ceramicznaZapraszamy na zajęcia wszystkich, którzychcą odkryć swoje zdolności plastyczne.Zajęcia odbywać się będą w dniach:1 października (środa) - godz. 17.00-19.303 października (piątek) - godz. 16.00-18.008 października (środa) - godz. 17.00-19.30

•Grupa „Bez Nazwy” - teatr poezjiZapisy 9 i 16 października o godz. 18.00.Zapraszamy młodzież powyżej 12 lat.

•Pióromani - Klub Nieprofesjonalnej Twór-czości LiterackiejSpotkania co drugą środę miesiąca.

•Zajęcia dziennikarskieSpotkania odbywać się będą raz w tygo-dniu w formie rozmów, warsztatów, tworze-nia własnej telewizji. Materiały z zajęć będąukazywać się na stronie internetowej Ośrod-ka Kultury.

•Warsztaty teatralne dla dzieciSpotkania będą odbywać się w sali wido-wiskowej OK raz w tygodniu.

•Ognisko Muzyczne METRUMInformacja i zapisy w poniedziałki od 19.30i piątki od 18.00 lub telefonicznie:606 335 683 (www.infofirma.pl/metrum).METRUM oferuje naukę gry na: gitarze kla-sycznej, elektrycznej, basowej, fortepianie,keyboardzie, saksofonie, klarnecie, akor-deonie, wokalu oraz naukę teorii muzyki.

Oferta zajęć proponowanych

przez Ośrodek Kultury w Brzeszczach

Gen. Roman Polko podpisywał dla gości kina „Wisła” książki:Gen. Roman Polko podpisywał dla gości kina „Wisła” książki:Gen. Roman Polko podpisywał dla gości kina „Wisła” książki:Gen. Roman Polko podpisywał dla gości kina „Wisła” książki:Gen. Roman Polko podpisywał dla gości kina „Wisła” książki:„Grom.pl” oraz „Gromowładny”.„Grom.pl” oraz „Gromowładny”.„Grom.pl” oraz „Gromowładny”.„Grom.pl” oraz „Gromowładny”.„Grom.pl” oraz „Gromowładny”.

Rozmowa

WYSTAWY w OŚRODKU KULTURY:•Od 24 września do 8 października - wysta-wa malarstwa Stanisława Wojtasa•Od 17 do 31 października - wystawa po-plenerowa „Grupa na Zamku”. Wernisaż wy-stawy 17 października o godz. 17.00.



W imieniny patronki - Matki BożejBolesnej parafia w Jawiszowicach-Osiedlu świętowała jubileusz 25-lecia istnienia. Koncelebrze prze-wodniczył ks. kard. FranciszekMacharski, który powołał do życiaparafię.

We mszy odpustowo-jubileuszowej kar-dynałowi asystowali ks. kan. Henryk Kiecoń,ks. Edward Baniak, ks. Jan Zając, ks. KazimierzKulpa i ks. Franciszek Janczy.

Podczas dziękczynnej mszy św. parafianiedziękowali nie tylko za erygowanie parafii ipowstały kościół, ale za wszystko co w minio-nym ćwierćwieczu w życiu parafialnej rodzinysię wydarzyło.

- Bardzo mi zależało żebyś to Ty ks. kardy-nale przewodniczył dzisiejszej uroczystości, boto Ty znany z języka dyplomacji, z umiejętno-ści rozmawiania z ludźmi o często innych prze-konaniach i o wrogiej postawie wobec ko-ścioła wydeptałeś u władz wojewódzkich wKatowicach z trudem, ale skutecznie budowętej świątyni - zwracał się do kardynała Ma-charskiego proboszcz Franciszek Janczy. - Po-słałeś do jej budowy i na pierwszego probosz-cza z zaledwie sześcioletnim wtedy stażemkapłańskim ks. Edwarda Baniaka. Trzeba siębyło dobrze znać na ludziach i dobrze czućDucha Bożego, by wyczuć ile w tym człowiekudrzemie energii i siły, i że on temu zadaniupodoła. Bóg zapłać ks. Edwardzie za budowętej świątyni i parafialnej rodziny. Kiedy prze-glądałem kronikęparafii, widzia-łem, jak cieszyszsię pisząc, że jużna msze św. wdzień powszednirano przychodzi100 a wieczorem40-50 ludzi - kie-rował proboszczJanczy słowa po-dziękować do ks.Baniaka. - Przezlata o budowętego kościoła starał się arcypasterz krakow-ski, dziś już sługa Boży Jan Paweł Wielki. Tonie były łatwe czasy, to były czasy komunizmui ateizacji narodu, i trudno było na tym osie-dlu górniczym, do którego przybyli ludzie zcałej Polski, a także zza rubieży wschodnich,jako repatrianci tzw. radosnego okresu po-czątkowego gomułkowskiego, tworzyć para-fię i budować świątynię. Groził proces zobo-jętnienia religijnego.

Stało się inaczej. Proboszcz Baniak po uro-czystości poświęcenia kościoła i powołania do

życia nowej parafii, 26 czerwca 1983 r., w kro-nice parafialnej napisał: „Są ludzie, dużo ludzi- około 10 000. Chyba po raz pierwszy widać,że są. Wielka uroczystość w górnym kościele,poświęcenie kaplicy, cudowne kazanie kardy-nała, podziękowania, instalacja proboszcza,poświęcenie plebanii, powitanie chlebem isolą. (…) Od poniedziałku jestem pierwszymproboszczem, ile myśli, pomysłów, modlitwy.Trudność: co i jak robić? - za dużo było cegły,drutu, papy, za mało duszpasterstwa”.

Historia parafii to jednak nie tylko historiaświątyni, ale i parafialnej rodziny, która z nią jestzwiązana. Za te 25 lat parafia wydała 11 kapła-nów. W świątyni udzielono 2970 chrztów, za-praszani biskupi, najpierw z Krakowa, a przezostatnie 15 lat z Bielska-Białej udzielili 3790 oso-bom sakramentu bierzmowania. Kapłani pobło-gosławili 1306 sakramentalnych związków mał-żeńskich, odprawili 1570 katolickich pogrzebów,rozdali wiernym blisko 5 mln komunii św. Para-fia ma trzeciego z kolei proboszcza. Przed ks.

Franciszkiem Jan-czym, który probo-stwo objął w 1994r., proboszczembył ks. Jan Zając(1989-1994), apierwszym pro-boszczem był bu-downiczy kościołaks. Edward Baniak.Posługę kapłańskąw tym czasie spra-wowało 29 księży.

- Za pomocącyfr nie wszystko da się powiedzieć - mówiproboszcz Janczy. - A gdyby liczyć ile zostałołez wylanych podczas mszy św., różnych nabo-żeństw, co czwartkowych całodziennych ado-racji, ile próśb zostało wysłuchanych, ile łaskbożych w tym Domu Bożym udzielono wszyst-kim potrzebującym?

Ludzie zaczynają wierzyćJuż w 1967 r. ks. biskup Jan Pietraszko

wizytując stary - jak uznał ciasny - kościół św.Marcina w Jawiszowicach, zwrócił ówczesne-

mu proboszczowi Wacławowi Heczko uwa-gę, że czas najwyższy podjąć starania o budo-wę nowej świątyni. Rok później to samo zro-bił ks. kard. Karol Wojtyła. Proboszcz problemprzybliżył parafianom, akces do budowy zgło-siło wtedy 614 rodzin, ale, jak czytamy w kro-nice: „proboszcz reprezentował pogląd, żekościół nowy ma stać obok starego”. Od 1967r. Kuria Metropolitarna co roku składała wnio-ski o budowę kościoła w Jawiszowicach naOsiedlu. Żeby Urząd Wojewódzki w Katowi-cach wydał zezwolenie trzeba było aż 13 lat.Stało się to 19 marca 1980 r. Potem trwał

jeszcze kilkumie-sięczny bój o lokali-zację i rozpoczętostarania o kupno te-renu. Na 77,5 aro-wej działce, którawtedy z opłatamikosztowała 1mln118 tys. 730,00 zł,rozpoczęto 5 listopa-da 1980 r. przygoto-wania placu pod bu-dowę. W między-czasie (1976 r.) pro-

boszczem parafii św. Marcina został ks. Hen-ryk Kiecoń.

Trzy tygodnie później (24 listopada) ks.kard. Franciszek Macharski poświęcił plac ipostawiony na nim krzyż. 16 marca 1981 r. wWielki Czwartek Urząd Wojewódzki w Kato-wicach zatwierdził projekt architektoniczny,w Wielki Piątek załatwiono prawo rozpoczę-cia robót. Proboszcz Baniak zanotował wtedyw kronice: „Słusznie chyba ten kościół budu-je się pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej”.

Budowa ruszyła 11 maja 1981 r. Rok póź-niej w Boże Ciało 10 czerwca ks. kard. Ma-charski wmurował pochodzący z Watykanu zgrobu św. Piotra kamień węgielny, dar ks. pra-łata Stanisława Dziwisza, kapelana Ojca Świę-tego Jana Pawła II. Data 26 czerwca 1983 r.,kiedy kardynał Macharski poświęcił wybudo-wane obiekty, stała się dniem powołania dożycia nowej parafii.

Po tej uroczystości proboszcz Baniak pi-sze: „Ludzie zaczynają wierzyć, że tu będziekościół. (…) Parafia wreszcie rusza. Są śluby:pierwszy - Jasek z Kamińskim, pogrzeby, chrzty,katecheza, spowiedź, kazania, kancelaria. (…)Budujemy dalej. Brak mi pieniędzy, sił, cier-pliwości, ludzi. Mamy dach w 2/3 - bez chóru,mury wszystkie bez wieży, plebania jest jużcała wewnątrz skończona, a z zewnątrz - 6listopada przychodzi zima. (…) I jest pierwszaw życiu parafii I Komunia św., w górnym ko-ściele, sakrament przyjmuje 195 dzieci”.

9 listopada 1985 r. - w uroczystość po-święcenia Bazyliki Najświętszego Zbawicielaw Rzymie - ks. biskup Kazimierz Górny po-święcił kościół w Jawiszowicach-Osiedlu.

Ewa Pawlusiak

Srebrny jubileusz u Matki Bolesnej

Budowa kościoła Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osiedlu.Budowa kościoła Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osiedlu.Budowa kościoła Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osiedlu.Budowa kościoła Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osiedlu.Budowa kościoła Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osiedlu.

Parafianie ochoczo zabrali się do pracy.Parafianie ochoczo zabrali się do pracy.Parafianie ochoczo zabrali się do pracy.Parafianie ochoczo zabrali się do pracy.Parafianie ochoczo zabrali się do pracy.




Parafia pw. Matki Bożej Bolesnejw Jawiszowicach powstała 25 lattemu. To właśnie wtedy do naszejgminy zawitał ks. Edward Baniak -pierwszy proboszcz parafii „naOsiedlu”, któremu została powierzo-na misja budowy nie tylko kościoła-obiektu, ale przede wszystkim stwo-rzenia wspólnoty ludzi wierzących.

Szymon Waliczek: Jak przebiegało zała-twianie pozwolenia na budowę kościołaMatki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osie-dlu?

Ks. Edward Baniak: Starania o budowę ko-ścioła w Jawiszowicach rozpoczęły się w latach60. tamtego wieku. Początkowo, gdy Osiedlebyło jeszcze małe, planowanozbudować nowy kościół przystarej świątyni pw. św. Marci-na. Po przyjściu do jawiszowic-kiej parafii ks. Henryka Kieco-nia zmieniono plany i zaczętostarać się o kościół na OsiedluBrzeszcze. Pierwszym wyzna-czonym do tego zadania był ks.Edward Cygal, ale po roku przy-padło to mnie. Do Brzeszcz przy-szedłem w roku 1978. Rozpo-cząłem od szukania terenu iwybrałem miejsce „kompromi-sowe”. Więcej starań o budo-wę kościoła podejmował ks.kardynał Franciszek Macharski,dzięki któremu parafia zawdzięcza pozwole-nie na budowę - to „polityczne” z 19 marca1980 r. i to ostateczne z czerwca 1981 r.

Kościół miał stanowić centrum życia re-ligijnego głównie dla mieszkańców Osiedla.Dlaczego zatem stanął tak „na uboczu”?

Starałem się o teren na os. Słowackiego,na os. Wschód (obecnie os. Paderewskiego),ale decyzja Gminy była taka…

Kiedy już prace ruszyły, jakie były reakcjeze strony ówczesnych władz gminy?

Gdy już było pozwolenie i zaczęto budo-wać, postawa władz gminy Brzeszcze była naogół pozytywna. Niektórzy pracownicy Gminyoraz jej agend byli bardzo życzliwi, np. pra-cownicy Gminnej Spółdzielni „SamopomocChłopska” w Brzeszczach.

Czy pamięta ksiądz pierwszy dzień pracyna budowie? Jak wyglądał?

Raczej pamiętam te pierwsze dni - mierze-

nie terenu, wytyczanie płotu, pierwsze trans-porty stali, żwiru itd.

Kościół, jako budowla, niewątpliwie jestciekawy pod względem architektonicznym.Czym kierował się ksiądz przy wyborze pro-jektu?

To był jedyny projekt i dzięki Stowarzysze-niu Architektów Polskich miał szanse na szyb-kie zatwierdzenie oraz uzyskanie pozwoleniana rozpoczęcie budowy.

W czasie rozpoczęcia budowy był ksiądzkapłanem z kilkuletnim doświadczeniemduszpasterskim. Co ksiądz czuł w momen-cie powierzenia mu tak trudnego zadania,jakim jest założenie nowej parafii niemalżeod podstaw?

W 1978 r. od ks. kardynała Karola Wojtyłyotrzymałem kartkę ze skierowaniem do orga-nizowania parafii z obowiązkiem zamieszka-nia na Osiedlu, ale nie było na nim adresu…Potem przy Bożej pomocy, kapłanów i wier-nych sprawa powoli się rodziła i rosła.

Wielu parafian nieraz zapewne zastanawia-ła się, co się działo z księdzem po tym, jak jużprzestał być proboszczem parafii „na Osiedlu”.Proszę krótko streścić ten okres życia.

Ks. kardynał Franciszek Macharski uznał,że potrafię sobie poradzić z trudnym proble-mem, jaki miał w myślenickiej parafii. Tam wciągu sześciu lat powstały nowe parafie i ko-ścioły - w Bysinie, Polance, na Zarabiu i na os.1000-lecia. Potem miał podobny problem wKrakowie-Bieńczycach. Tu stworzono dwienowe parafie i nowe kościoły - na os. Teatral-nym i na ul. Bulwarowej. Obecnie nadal je-stem proboszczem w Bieńczycach, w kościeleArka Pana. Właśnie mija 14. rok mojego poby-tu w Nowej Hucie.

Dlaczego nasza parafia nosi wezwaniewłaśnie Matki Bożej Bolesnej?

Taki był wtedy stan mojego ducha i umy-słu. A teraz mam okazję podziękować wszyst-kim za życzliwość i pomoc w budowie Kościołai kościoła Matki Bożej Bolesnej. Bóg zapłać!

Kapłanbudowniczy

Ks. Edward Baniak obok ks. kardynała Franciszka Macharskiego.Ks. Edward Baniak obok ks. kardynała Franciszka Macharskiego.Ks. Edward Baniak obok ks. kardynała Franciszka Macharskiego.Ks. Edward Baniak obok ks. kardynała Franciszka Macharskiego.Ks. Edward Baniak obok ks. kardynała Franciszka Macharskiego.

Gminny Zarząd Edu-kacji w Brzeszczach za-prasza do udziału w kon-kursie „Uczeń RokuSzkolnego 2008/2009Gminy Brzeszcze” podpatronatem burmistrzaBrzeszcz Teresy Jankow-skiej.

XII finał tego konkursu odbędzie się w czerwcu2009 r.

Konkurs trwa od września 2008 r. do czerwca2009 r.

Kto może wziąć udział?Każdy uczeń szkoły podstawowej lub gimnazjum,

prowadzonych przez gminę Brzeszcze.Jak dostać się do finału?Należy wziąć udział w wieloetapowych konkur-

sach, olimpiadach, zawodach sportowych organizo-wanych przez instytucje państwowe lub samorządo-we i zdobyć tytuł laureata lub finalisty bądź też zająćI, II lub III miejsce indywidualnie na szczeblu woje-wódzkim, ponadregionalnym, ogólnopolskim lub mię-dzynarodowym.

Konkurs ma zdopingować do nauki, pracy, dzia-łalności artystycznej czy też treningów sportowychoraz zachęcić do wzięcia udziału w konkursach, olim-piadach i zawodach, efektywnego wykorzystania za-jęć pozalekcyjnych, wyłaniania talentów i uzdolnień,i aktywizacji dzieci i młodzieży.

Finał konkursu ma za zadanie nagrodzić wszyst-kich finalistów, a także wyłonić spośród nich uczniów,którzy otrzymają zaszczytny tytuł „Uczeń Roku Gmi-ny Brzeszcze” - pierwszy w kategorii szkół podsta-wowych, a drugi w kategorii gimnazjów.

Zapraszam do współzawodnictwa.Bożena Sobocińska, dyrektor

Gminnego Zarządu Edukacji w Brzeszczach

Konkurs „Uczeń Roku Gminy Brzeszcze”

Zaproszenie

Samorządy Osiedlowe nr 4 i nr 7 w Brzeszczachoraz świetlica na os. Szymanowskiego zapraszają nawycieczkę do Żywca i Milówki w dniu 11 październi-ka br.

Zbiórka przy SAM-ie przy ul. Nosala w Brzesz-czach o godz. 8.15. Powrót około godz. 20.30. Wprogramie m.in.: zwiedzanie Muzeum Browarnictwaw Żywcu połączone z degustacją (bilet normalny -14 zł, dzieci i młodzież - 9 zł), zwiedzanie LeśnegoGrodu w Milówce (bilet - 7 zł), zwiedzanie Żywca iMilówki.

Zapisy w świetlicy na os. Szymanowskiego co-dziennie w godz. 16.00-20.00. Koszt wycieczki - 25zł (przejazd autokarem, ubezpieczenie, kawa, herba-ta, coś słodkiego i ciepły poczęstunek). Przy zapisiewymagana wpłata i numer PESEL potrzebny do ubez-pieczenia. Szczegółowe informacje można uzyskaćpod numerem tel. 0608 079 028.

Zaproszenie

Nasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyRozmowa


tego dla zregenerowania sił przygotowano zaplecze gastrono-miczne (w tym wegetariańskie) dostępne także w późnych godzi-nach nocnych. Nie lada popularnością cieszył się również ogró-dek piwny, który sprzyjał odżywaniu starych znajomości. Nazakończenie uczestnicy mieli okazję być świadkami pokazu lase-rów.

Czwarta edycja Rock Reggae Festival przeszła już do historii izapełniła kolejną kartę dziennika pokładowego brzeszczańskichimprez. Koncerty przebiegały w przyjemnej i bezpiecznej atmos-ferze, po ich zakończeniu na przyjezdnych czekały autobusy kur-sujące w stronę Pszczyny i Oświęcimia. Organizatorzy w dopina-niu spraw na ostatni guzik przeszli samych siebie ujarzmiając siłyprzyrody, dzięki czemu przez cały czas uczestnicy mogli cieszyć sięświetną, letnią pogodą. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć dal-szych, pomyślnych wiatrów.

Adrian Kuder

Czwarta edycja Rock Reggae Festival za nami. Jakito był festiwal? Pod jednym względem na pewno wyjąt-kowy. Po raz pierwszy mieliśmy w Brzeszczach prawdzi-wie karaibską pogodę. A muzycznie? Jednym w pamięcipozostanie czadowy koncert Dezertera, inni zapamiętająwystęp Abradaba, jeszcze inni z satysfakcją wysłuchalikoncertów Izraela czy Daaba. Od strony organizacyjnejfestiwal przebiegł niemalże perfekcyjnie (drobnych wpa-dek pewnie nie da się uniknąć). Udał się pomysł z trze-ma scenami. Koncerty na małej scenie (np. Panna Ma-rzena i Bizony, The Freshmaker) czy na sceniesoundsystemowej (Grubson) cieszyły się wśród Was rów-nie dużym powodzeniem.

Dziękujemy Wam - festiwalowej publiczności - zato, że po raz kolejny przybyliście do Brzeszcz i bawiliściesię na naszej imprezie. Tym bardziej to dla nas cenne, żew mieście obok odbywały się darmowe koncerty. Waszaobecność na Rock Reggae Festival napędza nas dodalszych działań.

Dziękujemy za wsparcie wszystkim sponsorom, przy-jaciołom festiwalu, wolontariuszom, ludziom dobrej woli,którzy pracowali przy organizacji tegorocznej edycji festi-walu, a bez których festiwal nie wyglądałby tak, jaksobie wymarzyliśmy.

Przed nami jubileuszowy, już V Rock Reggae Festi-val. Na tę okazję chcemy przygotować coś wyjątkowe-go. Zabieramy się więc do pracy. Za rok znowu będziemysię bawić w Brzeszczach!

Organizatorzy

Nasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyRock Reggae Festival 2008

(ciąg dalszy ze str. 1)

AbradabAbradabAbradabAbradabAbradab

CandidaCandidaCandidaCandidaCandida

EtnaEtnaEtnaEtnaEtna

Panna Marzena i BizonyPanna Marzena i BizonyPanna Marzena i BizonyPanna Marzena i BizonyPanna Marzena i Bizony

DaabDaabDaabDaabDaab


Rock Reggae Festival 2008

DezerterDezerterDezerterDezerterDezerter IzraelIzraelIzraelIzraelIzrael

DaabDaabDaabDaabDaab EnejEnejEnejEnejEnej

fot. Łukasz Wawro


Repertuar

Trzeci Piknik Rodzinny, pod patrona-tem burmistrza Brzeszcz Teresy Jankow-skiej, ostatniego sierpnia w parku miej-skim zorganizował wspólnie z OśrodkiemKultury Samorząd Osiedlowy nr 1.

W przygotowanych przez organizato-rów konkurencjach wzięło udział pięć ro-dzin w składzie mama, tata i dziecko, w tym

nietypowa „rodzina” z działającego przy OKKlubu Piwnica Free Culture. Organizatorzyprzygotowali dla nich sześć konkurencji: gręw piłkę plażową, wyścig w trzyosobowychspodniach, ślepego rycerza, kalambury, ka-raoke i sambę. Rywalizacja była zacięta,zwłaszcza przy prezentacji układów tanecz-nych i umiejętności wokalnych. A wszystko

działo się przy gorącym dopingu licznie zgro-madzonej publiczności oraz bacznie przyglą-dającym się jury, które tworzyli: burmistrzTeresa Jankowska, przedstawiciel SO nr 1Maria Czardyban, przewodniczący SO nr 1Wiesław Albin. Na każdą rodzinę czekałyatrakcyjne nagrody, które ufundowali: bur-mistrz Gminy Brzeszcze, przychodnia wete-rynaryjna „Felis” - Damian Korczyk, FH„ABC” Agata Tomulik, FH „Albatros” -Krzysztof Socha, „Darymex” - Dariusz Grucai Ryszard Rączka, „Delicje” - Dorota i Ma-riusz Pawlusiakowie, Samorząd Osiedlowynr 1 i Ośrodek Kultury.

Pierwsze miejsce wywalczyłarodzina Krupów (Arkadiusz, Be-ata, Kamil), drugie - rodzina Kóz-ków (Artur, Agnieszka, Kamila),trzecie rodzina Wnętrzaków (Mar-ta, Dariusz, Zbigniew). Na czwartemiejsce ex aequo zapracowała ro-dzina Elżbieciaków (Bernadetta,Roman, Gracjan) i rodzina z Klu-bu Piwnica Free Culture, którą re-prezentowali Bartosz Jeż, KamilTabiś i Jakub Kozieł.

W czasie trwania pikniku ba-wili się również najmłodsi mieszkańcy gmi-ny. Dla nich organizatorzy przygotowali sze-reg konkurencji z nagrodami. Nagrody wtym dniu rozdawali dzieciom też policjanci zKomisariatu Policji w Brzeszczach, w tym wy-padku trzeba było w miarę poprawnie zali-czyć rowerowy tor przeszkód.

EP

•03-05.10.2008godz. 18.00 CENTRALNE BIURO UWODZENIA(USA, 15)godz. 20.00 ELEGIA (USA, 15)•06.10.2008 nieczynne•07-09.10.2008godz. 18.00 ELEGIAgodz. 20.00 CENTRALNE BIURO UWODZENIA•10-12.10.2008godz. 18.00 MAMMA MIA! (USA, 15)godz. 20.00 MAMMA MIA!•13.10.2008 nieczynne•14-16.10.2008godz. 18.00 MAMMA MIA!godz. 20.00 MAMMA MIA!•17-19.10.2008godz. 17.00 GARFIELD FESTYN HUMORU (USA,b.o)godz. 18.30 NASZA KLASA (Estonia, 15)godz. 20.15 BABYLON A.D. (USA, Francja, 15)•20.10.2008 nieczynne•21-23.10.2008godz. 18.00 GARFIELD FESTYN HUMORUgodz. 20.00 BABYLON A.D.•24.10.2008godz. 18.00 WYSPA NIM (USA, 7)godz. 20.00 NIEZNAJOMI•25.10.2008godz. 17.30 WYSPA NIMgodz. 19.00 Uroczysta premiera filmu ŚWIADEC-TWO (Polska, Włochy, 12)•26.10.2008godz. 18.00 WYSPA NIM (USA, 7)godz. 20.00 NIEZNAJOMI•27.10.2008 nieczynne•28-30.10.2008godz. 18.00 WYSPA NIM (USA, 7)godz. 20.00 NIEZNAJOMI•31.10.2008HALLOWEEN WIECZÓR GROZY STRACHU I DO-BREJ ZABAWYgodz.18.00 NIEZNAJOMIgodz. 19.30 RUINYgodz. 21.00 REC•01.11.2008 nieczynneW listopadzie: KRÓL MACIUŚ I, Złote Lwy Gdań-skie: MAŁA MOSKWA, JESZCZE NIE WIECZÓR, 33SCENY Z ŻYCIA, RYSA, CZTERY NOCE Z ANNĄ.

Szanowni Państwo,W ostatnim czasie pożegnaliśmy dwie

wielkie animatorki życia kulturalnego i spo-łecznego naszej gminy. Odeszły od nas paniJózefa Zając, kierowniczka zespołu regio-nalnego „Wilczkowianki” i pani JadwigaWójcik, kierowniczka zespołu regionalne-go „Jawiszowianki”.

Dzięki scenariuszom i wielu godzinomprób prowadzonych przez panią Józefę Za-jąc i panią Jadwigę Wójcik, zespoły „Wilcz-kowianki” i „Jawiszowianki” prezentowaływ naszej gminie obrzędy przedstawiającetradycje, zwyczaje i obyczaje naszych przod-ków, przybliżając i budując tożsamość na-szej małej ojczyzny wśród mieszkańców, azwłaszcza młodych pokoleń. Występy tychzespołów na konkursach i przeglądach cie-szyły się uznaniem i otrzymywały wysokieoceny i liczne nagrody, rozsławiając naszągminę.

Jestem zaszczycona, że mogłam praco-wać z panią Józefą Zając i panią JadwigąWójcik. Myślę, że lata twórczości i współ-pracy pań z mieszkańcami zapisały się w ser-cach i pamięci wielu.

„Talent jest jak kawałek szlachetnego,ale surowego metalu, dopiero pilna pracago obrobi i wartość mu wielką nadaje” (Sta-nisław Staszic). Dorobek pani Józefy Zając ipani Jadwigi Wójcik jest przykładem jak pięk-nie poprzez wytrwałą pracę i dostarczanieradości drugiemu człowiekowi można roz-wijać swoje talenty.

Teresa Jankowska, burmistrz Brzeszcz

Rodzinnepotyczki

Samorząd Osiedlowy nr 2 w Brzeszczach dzię-kuje sponsorom imprezy „Pożegnanie lata”. Abyli nimi: PHU „El-Techbud” - Ryszard Mozoło-wicz, Nadwiślańska Spółka Mieszkaniowa, Agen-cja Komunalna, Firma Budowlano-Remonotwa„Everest”, Bank Spółdzielczy, PrzedsiębiorstwoBudowlano-Handlowe „Soła” Oświęcim, radnyMirosław Bukowski, radny Zbigniew Kozak,Krzysztof Kowiański, Stanisław Frankowski -sklep spożywczy Słowackiego, „Społem” PSS„Górnik” Brzeszcze, sklep „Euro-Med”, „Grudex”- Ryszard Galoch, pub „Klinika” - Piotr Zontek.

Pożegnanie

Podziękowanie

25 października o godz. 19.00 w kinie „Wisła” odbę-dzie się uroczysta premiera filmu ŚWIADECTWO z udziałemartystów Piwnicy św. Norberta w Krakowie, którzy wystą-pią z koncertem „Muzyka w przestrzeni słowa”.

ŚWIADECTWO to filmowa opowieść o życiu Jana PawłaII oraz wieloletniego sekretarza i przyjaciela papieża, naj-bliższego świadka najważniejszych wydarzeń Wielkiego Pon-tyfikatu - księdza kardynała Stanisława Dziwisza.

Zaproszenie


ProgramyDomów Ludowychi świetlic OK

Kalendariumprzedsięwzięćw październiku

os. Paderewskiego10.10 Wyjazd do kręgielni w Woli.14.10 Warsztaty decupage - prowadzi in-struktor OK Brzeszcze Agnieszka Ziółkowska.16.10 Warsztaty ceramiczne w pracowni OKBrzeszcze.21.10 Ciąg dalszy warsztatów decupage.24.10 „Szalone nożyczki”- wyjazd do teatru wBielsku-Białej.28.10 „Duchy, czarownice i inne zmory” - zaję-cia plastyczno-techniczne.

os. Szymanowskiego11.10 „Pożegnanie lata”- wycieczka osiedlowado Żywca i Milówki organizowana przez SO nr 4i nr 7; szczegóły i zapisy w świetlicy.18.10 Turniej piłki siatkowej w hali sportowej oPuchar Przewodniczących Samorządów Osie-dlowych nr 4 i nr 7 w dwóch kategoriach wie-kowych: szkoły podstawowe i gimnazja, szkołyponadgimnazjalne i dorośli. Szczegóły i zapisyw świetlicy (16.00-19.00) lub w hali sportowejw dzień turnieju (8.30-9.30); wpisowe gratis.21.10 Spotkanie z dzielnicowym policji - poga-danka dla młodzieży.24.10 „Z ziemniakiem w roli głównej” - zajęciakulinarne.- W każdą środę próby teatrzyku „ŚwietlicoweBrzdące” - zajęcia prowadzi Iwona Michalik(16.30).- We wtorki zajęcia kółka plastycznego (16.00).- W środy zaprasza Klub Seniora (14.00-16.00).

Bór10.10 Spotkania organizacyjne: Zielonego Te-atrzyku (17.00), kółka plastycznego (16.00).16.10 „Spotkanie kobiet” - warsztaty florystycz-ne pt. „Jesienne kompozycje kwiatowe” pro-wadzi Adrianna Przybyłowska (17.30).21.10 „Spotkanie kobiet” - pokaz kulinarny pt.„Szaszłyki kulinarne smakołyki” prowadzi Mał-gorzata Małkus z MODR (15.00).24.10 Gramy w brydża i w szachy - zapraszamymiłośników (17.00).27.10 „Spotkanie z książką” z udziałem przed-szkolaków.

PrzecieszynŚwietlica (piątki; 16.00-20.00)03.10 Spacer do lasu po żołędzie i kasztany.10.10 Robimy kasztanowe i żołędziowe ludziki.17.10 Wycieczka rowerowa.24.10 Dyskoteka.Huragan Babski (czwartki;17.00)16.10 Wycieczka rowerowa.23.10 Grill u Tereni.28.10 Warsztaty florystyczne - „Stroiki na1 Listopada”. Szczegóły na plakatach.„Biesiada ziemniaczana” informacje na plakatach.

Uwaga! Trwa nabór do zespołu. Zespół„Przecieszynianki” zaprasza dzieci we wtorki(17.00); spotkania i próby zespołu - wtorki(18.00).

Zasole02.10 Warsztaty tworzenia biżuterii.10.10 Turniej gier zręcznościowych.15.10 Zajęcia kulinarne - przetwory na zimę.17.10 „Ozdobne wazoniki” - zajęcia plastycz-ne z masą papierową.23.09 Wyjazd na basen.24.09 Wyjazd do Teatru Polskiego w Bielsku-Białej na sztukę „Szalone Nożyczki”.31.10 Spotkanie dzieci z kółka teatralnego -przygotowujemy Jasełka.Aerobik - zapraszamy we wtorki i czwartki.

Skidziń02.10 Wyjazd do kina „Wisła” na film „Małpyw kosmosie” (17.30).17.10 Konkurs ortograficzny. Wyjście do DLWilczkowice (16.00).24.10 Spotkanie biblioteczne dla dzieci przed-szkolnych (9.30).Uwaga!- Zapisy do Ogniska Muzycznego Metrum, któreproponuje naukę gry na: gitarze, fortepianie,keyboardzie i innych instrumentach muzycz-nych oraz naukę teorii muzyki. Informacje izapisy w DL lub tel. 606 335 683.- W związku z prowadzonymi pracami remon-towymi Dom Ludowy do odwołania czynny wgodz.7.30-13.30. Biblioteka w październikunieczynna.

Wilczkowice02.10 „Małpy w kosmosie” - wyjazd do kina„Wisła” (17.30).17.10 „III Konkurs Ortograficzny” dla uczniówklas IV-VI (16.00).20.10 Spotkanie klas III z ilustratorką JoannąZagner-Kołat (8.00).21.10 „Jesienne ozdoby” - zajęcia plastyczne(16.00).Aerobik - poniedziałki i środy (18.30).Biblioteka - w poniedziałki, środy i czwartki(15.00-18.00).

Jawiszowice10.10 Warsztaty tworzenia biżuterii dla pań(16.30).17.10 ,,Natura w pigułce” - prelekcja zdro-wotna (17.00).24.10 Wyjazd do Teatru Polskiego w Bielsku-Białej na sztukę pt. „Szalone Nożyczki”.28.10 ,,W krainie jesieni” - zajęcia plastycznedla przedszkolaków (12.00).

•04 października, godz. 13.00 (park osiedlowy przy ul. Dwor-cowej)Konkurs na najładniejszy latawiec, organizowany przez Samo-rząd Osiedlowy nr 1 oraz Ośrodek Kultury w Brzeszczach.W programie m.in.: ocena latawców oraz prezentacja lotu, gry,konkursy, zabawy plenerowe.

•06 października, godz. 17.00 (sala widowiskowa OK)Wykład pt. „MŁODOŚĆ CZYLI GADŻET XXI WIEKU” - spotkanie zMaciejem Szczawińskim, publicystą, dziennikarzem Radia Kato-wice.

•09 października (sala widowiskowa OK)Program edukacyjny o bezpieczeństwie dla uczniów klas pierw-szych szkół podstawowych, prowadzony przez Straż Miejską.

•11 października (sobota), stadnina koni na NazieleńcachUczestnicy: osoby lubiące biegać, w każdym wieku, obojga płci.Trasy biegu: malownicze tereny wzdłuż Wisły, nad brzegiem sta-wów, pośród lasów i łąk.Program imprezy:14.00 - sprzedaż pakietów startowych, zapisy do biegów14.30-15.15 - biegi dzieci; różne kategorie wiekowe od 1 do 12lat15.30 - bieg młodzieży (13-18 lat) - ok. 1500 m16.00 - bieg kat. Open (ok. 4 km)16.30 - loteria dla uczestników biegu, zakończenie

•11 października, godz. 15.00 (sala widowiskowa OK)Fundacja Pomocy Społecznej zaprasza na uroczystość wręczeniacertyfikatów stypendiów na rok szkolny 2008/2009.

•14 października, godz. 17.00 (sala nr 30)spotkanie warsztatowe w Klubie Nieprofesjonalnej TwórczościLiterackiej „Pióromani”.

•16 października, godz. 9.00 (hala sportowa w Brzeszczach)Program:18.30 - Latino Dance - Beata (porywające rytmy latynoamerykań-skie, proste i energetyczne kroki taneczne plus zabawa z rytmemi muzyką).19.20 - Oriental Dance - Renata (muzyka Orientu - charaktery-styczne rytmy i klimaty. Zmysłowa praca całym ciałem - m.in. „ta-niec brzucha” i „lotosowe ręce”).20.10 - Latino Dance - Bartek (choreografia dla wymagających -zajęcia prowadzi tancerz i choreograf - spec od latino. Sprawdźsię!).Bilety na maraton można kupić w hali sportowej - cena 10 zł zawszystkie lekcje. Każda lekcja trwa ok. 45 min. i zakończona jestfinałem.

•DMUCHAWCE, LATAWCE, WIATR

•UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU

•KACPER - DZIECKO BEZPIECZNE NA DRODZE

•VII GMINNY BIEG RODZINNY

•LOKALNY FUNDUSZ STYPENDIALNY

•PIÓROMANI

•MARATON FITNESS


4 września zmarła JadwigaWójcik. Przez osiem lat szefowa-ła zespołowi „Jawiszowianki”.

„Jawiszowiankom” w przecią-gu 20 lat działania przewodziły trzyszefowe. Pierwszą, z inicjatywy któ-rej w 1988 r. powstał zespół, byłaMaria Blarowska. Po niej funkcjęobjęła Marii Wyrobek (1997-2000). Przez ostatnie osiem lat kie-rownikiem była zmarła JadwigaWójcik.

- Będzie nam jej bardzo brako-wać, w zasadzie już nam jej braku-je - mówi Anna Fajfer, której odwrześnia przypadło kierowanie ze-społem. - Była dobrym organiza-torem, takim motorem, który mo-bilizował nas do pracy. Przy tymbardzo koleżeńska, uczynna, ema-nowało z niej ciepło, przy niej czu-łyśmy się bezpiecznie. Dbała o in-tegrację i dobre relacje w zespole,co jakiś czas organizowała wspól-ne wyjazdy.

Zespół „Jawiszowianki” zajmu-je się odtwarzaniem zapomnianychtradycji, zarówno w obrzędzie, jak iw śpiewie. Odtworzone starodaw-ne zwyczaje i rytuały naszych przod-ków niejednokrotnie pokazywałna przeglądach poza gminą, pre-zentował je również na spotka-niach z młodzieżą szkolną nie tylkow Jawiszowicach, ale również wPowiatowym Zespole Nr 2 SzkółOgólnokształcących MistrzostwaSportowego i Technicznych wOświęcimiu. Zespół bierze udział wprzeglądach chórów i zespołówśpiewaczych. Wykonuje zarównopiosenki regionalne („Wiejskadziewczyna”, „Krasna Andeczka”,„Kowal”), jak i dożynkowe („Ko-siarze”), i biesiadne („Na wójtowejroli”). Uczestniczy w przeglądziekolęd i pastorałek w Wadowicach.

Scenariusze do obrzędów kie-dyś wychodziły spod pióra MariiBlarowskiej, teraz w oparciu owspomnienia najstarszych członkińzespołu pisze je Renata Drewniak.W dorobku artystycznym znalazłysię m.in. „Wykopki”, „Wielka So-bota”, „Skubanie pierza”, „An-drzejki”, Jak to dawniej we wsi by-wało”, „ Stawianie dziada na1 maja”, „Dzień Górnika”, „Jak siędawno do szkoły chodziło”, „Gry izabawy wieku dziecięcego”.

„Jawiszowianki” mają na kon-cie liczne sukcesy. W 1999 r. zdo-były drugą nagrodę na BiesiadzieZespołów w Siemianowicach Ślą-skich oraz w Przeglądzie TeatrówWiejskich w Wiśniowej. Sukces zWiśniowej powtórzyły jeszcze w2001 r., zaś w 2005 i 2007 zdoby-ły tam wyróżnienie. Z wyróżnie-niem przyjechały też w 2005 r. zPowiatowego Przeglądu Chóróww Osieku. Na drugie miejsce za-służyły na Powiatowym Przeglądzie

Zespołów Artystycznych w Kętachw 2008 r. w kategorii chóry i ze-społy śpiewacze. W 2002 r. i 2003r. reprezentowały gminę Brzeszczena Międzynarodowym PrzeglądzieZespołów Regionalnych „ZłotyKłos Euro-Folklor” w Zebrzydowi-cach.

Zespół uczestniczył też w pro-jektach edukacji regionalnej „Stądjestem” i „Cztery pory roku” orga-nizowanych przez brzeszczańskiOśrodek Kultury. Na zaproszenieStowarzyszenia FolklorystycznegoTeatr Regionalny w Krakowie wNiedzielę Palmową, co roku udajesię na krakowski Rynek z palmami,zaś z turoniem przed świętami Bo-żego Narodzenia, by brać udział wbarwnym małopolskim korowo-dzie. Występuje też na wiejskich,gminnych, a ostatnio na diecezjal-no-powiatowych dożynkach.

Wszystkie członkinie zrzeszonesą w Towarzystwie Kultury Teatral-nej oddz. Brzeszcze. Dzięki uprzej-mości sołtysa „Jawiszowianki ”spotykają się na próbach w sołty-sówce, przygotowując się do ko-lejnych występów.

EP

Pamięci Jadwigi Wójcik

Jadwiga WójcikJadwiga WójcikJadwiga WójcikJadwiga WójcikJadwiga Wójcik

14 września 2008 r. w naszej gmi-nie, w sołectwie Jawiszowice odbyły sięDożynki Gminno-Powiatowo-Diecezjal-ne. To był dla nas wielki zaszczyt, żeświęto dziękczynne za szczęśliwie ze-brane tegoroczne plony odbyło się wła-śnie u nas.

Dzięki zaangażowaniu wielu insty-tucji, organizacji i mieszkańców mo-gliśmy godnie przyjąć zaproszonych rol-ników, hodowców, sadowników,przedstawicieli Prezydenta RP, parla-mentu, administracji rządowej, samo-rządów województwa małopolskiego, po-wiatu oświęcimskiego, gminnego iduchowieństwo oraz reprezentacje de-kanatów i parafii diecezji bielsko-żywieckiej.

Składam podziękowanie za zaufanie ipowierzenie nam organizacji dożynek ks.biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu i staro-ście powiatu oświęcimskiego Józefowi Kale.Dziękuję za współpracę ks. dziekanowi Ka-zimierzowi Kulpie, ks. Franciszkowi Jan-czemu, ks. Mirosławowi Wądrzykowi, ks.prałatowi Jerzemu Palarczykowi.

Wszystkich zauroczyła eucharystiadożynkowa, której wspaniałą oprawę za-pewnił chór Canticum Novum pod ba-tutą p. Zdzisława Kołodzieja.

Dziękuję za przyjęcie i pełnieniefunkcji starostom dożynkowym - p. Ur-szuli Galoch i p. Jakubowi Korczykowi.

Składam serdeczne podziękowaniasołtysowi Jawiszowic p. StanisławowiSajdakowi wraz z Radą Sołecką, p. Wła-dysławie Jaromin wraz ekipą, zespoło-wi folklorystycznemu „Jawiszowianki”,Kołu Gospodyń Wiejskich w Jawiszowi-cach, prezesowi Krzysztofowi Dadako-wi i druhom strażakom OSP Jawiszowi-ce, Gminnemu Zarządowi OSP wraz zdruhami strażakami, prezesowi LKS Ja-wiszowice Stanisławowi Jaroszowi, p.dyrektor Małgorzacie Wójcik i pracow-nikom Ośrodka Kultury, p. dyrektor Bo-żenie Drobniak wraz z pracownikami i

uczniami Szkoły Podstawowej w Jawi-szowicach, p. dyrektor Grażynie Gaw-łowskiej wraz z pracownikami i ucznia-mi Powiatowego Zespołu nr 7 SzkółAgrotechnicznych i Zawodowych,członkiniom Stowarzyszenia PrzyjaciółKaniówka, dyrektorowi i pracownikomKWK „Brzeszcze-Silesia”, prezesowiZbigniewowi Maciejczykowi i członkomstowarzyszenia „Obiektyw”, StrażackiejOrkiestrze Dętej pod batutą p. JózefaObstarczyka, prezesowi MirosławowiGibasowi z pracownikami Agencji Ko-munalnej, komendantowi KrzysztofowiTokarzowi i funkcjonariuszom StrażyMiejskiej oraz komendantowi Mirosła-wowi Semikowi z funkcjonariuszamiKomisariatu Policji w Brzeszczach,p. dyrektor Renacie Balcarek z wycho-wankami i rodzicami przedszkola „PodTęczą” w Jawiszowicach, p. Bolesławo-wi Bliźniakowi, naczelnikowi WydziałuGospodarki Komunalnej UG Brzeszcze.

Dziękuję wszystkim wystawcom,którzy zaprezentowali bogactwo i obfi-tość owoców pracy i rękodzieła. Szcze-gólne podziękowania kieruję do GS „Sa-mopomoc Chłopska” Brzeszcze,„Społem” PSS „Górnik” Brzeszcze, KołaŁowickiego „Żbik”, Kół Pszczelarzy wBrzeszczach i Jawiszowicach, ZwiązkuHodowców Gołębi, Zarządu GminnegoOSP, sołectw: Jawiszowice, Zasole iWilczkowice, Samorządu Osiedlowego nr3, organizacji i izb rolniczych oraz przed-stawicieli rolników, hodowców i sadow-ników, którzy zaszczycili tę uroczystość.

Składam podziękowania wszystkimsponsorom, dzięki którym uroczystośćdożynkowa miała właśnie taki standard.

Myślę, że Dożynki Gminno-Powia-towo-Diecezjalne, dzięki zaangażowa-niu wielu ludzi, instytucji i organizacjistały się jednym z najważniejszym wy-darzeń lokalnych i regionalnych, któremieliśmy zaszczyt współorganizować naterenie naszej gminy.

Z wyrazami szacunku TeresaJankowska, burmistrz Brzeszcz

Podziękowanie

Do zorganizowania Dożynek Die-cezjalno-Powiatowych przyczynili się:Stanisław Baluś; Bank SpółdzielczyMiedźna, oddz. Brzeszcze; Piotr i AlicjaCzuwaj - Sklep „Delicje” w Jawiszowi-cach; Wiesław i Jadwiga Dubiel; Jan iSylwia Fajferek; Maria Franek - Cukier-nia „Maja”; Zbigniew Gabryś - PPUH„Hydrostal”; Edward i Danuta Harmata;Rafał Korczyk - PRUH „Inkomet-Ertech”;Henryk i Andrzej Korczyk - „Adex-Bud”;

Artur Kuźma; Krzysztof Łukawski; Cze-sław i Maria Majda; Jan i Krystyna Mle-ko; Andrzej, Piotr i Janina Pietrak - PUHMechanika Pojazdowa; Wioleta i PawełNiemczyk; Piwnica Free Culture; Po-lmos Bielsko-Biała; PSL Koło Jawiszo-wice; PZ nr 7 SzAiZ w Jawiszowicach;„Społem” PSS „Górnik” Brzeszcze; Prze-mysław Szczerbowski; Stanisław Śliw-ka - Zakłady Mięsne „Stanpol”; Jan Te-lega; Jan Wąsik.


Felieton

... jak Filip z konopi

Dyżury aptek w październikuWszystkim, którzy uczestniczyliw uroczystości pogrzebowej

śp. Stanisława Bezkorowajnegoza zamówione msze św., złożone

wieńce i kwiaty, okazane współczuciei życzliwość serdecznie dziękujemy.Wyrazy podziękowań kierujemy też

do druhów strażaków z terenupowiatu oświęcimskiego.

Żona z córką i synem.

Wszystkim, którzy uczestniczyliw uroczystości pogrzebowej

śp. Józefy Zającza zamówione msze św., złożone

wieńce i kwiaty, okazane współczuciei życzliwość serdecznie dziękujemy.

Mąż z rodziną

U każdego z nas przynajmniej raz w życiuwystępowało krwawienie z dziąseł podczasszczotkowania zębów. Wiele osób nie zdaje so-bie sprawy, iż może to być pierwszy objaw cho-roby zwanej zapaleniem dziąseł (gingivitis).

Przyczyną tej choroby jest zazwyczaj niedo-stateczna higiena jamy ustnej, czyli bakterie gro-madzące się w płytce nazębnej - miękkim biało-żółtym osadzie na powierzchni zębów lub wkamieniu nazębnym nad- i poddziąsłowym. Przy-czyną może być również palenie papierosów, pi-cie alkoholu, przyjmowanie niektórych leków,cukrzyca, osteoporoza, zmiany hormonalne wczasie ciąży, użytkowanie źle dopasowanej pro-tezy lub uwarunkowania genetyczne.

Oprócz wskazanego wcześniej krwawienia zdziąseł do pozostałych objawów zapalenia zali-czamy: obrzęk i zaczerwienienie dziąseł, ból,świąd, nieświeży zapach z ust. Objawy te są wi-doczne już po 3-4 dniach obecności płytki i mogąobejmować jeden lub kilka zębów, ale mogą teżdotyczyć całego łuku zębowego.

Nieleczone przewlekłe zapalenie dziąseł możeprzejść w zapalenie przyzębia, w którym docho-dzi do zaniku pionowego i poziomego kości, coz kolei może grozić utratą zębów. Dlatego, abyuniknąć infekcji dziąseł należy regularnie i do-kładnie czyścić zęby po każdym posiłku, używaćnici dentystycznych, szczoteczek międzyzębowychi płynów do płukania jamy ustnej, gdy pojawiąsię pierwsze oznaki zapalenia zaleca się płukaćjamę ustną płynami o właściwościach przeciw-zapalnych i bakteriobójczych, najlepiej zawiera-jących triclosan lub chlorheksydynę (Eludril lubCorsodyl), nie dłużej jednak niż przez dwa tygo-dnie dwa razy dziennie. Należy również, co naj-mniej raz w roku udać się na przegląd do denty-sty oraz na usunięcie kamienia nazębnego.

Lek. dent. Magdalena Wawro

Zapalenie dziąseł

ARNIKA ul. Słowackiego 424.10 - 31.10

CENTRUM ul. Ofiar Oświęcimia 3417.10 - 24.10

SIGMA ul. Piłsudskiego 13a03.10 - 10.1031.10 - 07.11

SYNAPSA ul. Łokietka 3910.10 - 17.10

Panu Witoldowi Panuszcebyłemu dyrektorowi KWK „Brzeszcze”

wyrazy głębokiego współczuciaz powodu śmierci Żony

składa dyrekcja KWK „Brzeszcze-Silesia”wraz z załogą.

Wszystkim, którzy uczestniczyliw uroczystości pogrzebowej

śp. Teresy Koziełza okazane wyrazy współczucia

serdeczne podziękowania składająmąż oraz córka z rodziną.

W zeszłym miesiącu pisząc o organizacjachspołecznych posłużyłem się przykładem wnioskudo Rady Miejskiej Klubu Sportowego „Górnik” oprzekazanie majątku, na którym od dziesięciolecijest gospodarzem. Potwierdzenie deklaracji zło-żonych publicznie i internetowych oświadczeńmiało być w mojej ocenie wyznacznikiem, na ja-kim jesteśmy etapie w budowie prawdziwego, anie tylko deklaracyjnego społeczeństwa obywa-telskiego. Nie będę komentował podjętych w tejsprawie decyzji, gdyż jest to zapewne rola władzklubu, jak również trenującej tam młodzieży orazwszystkich sympatyków sportu w gminie.

Ponieważ ostatnimi czasy straciłem wiernegoczytelnika, czyli mojego sąsiada, postanowiłemwrócić do postrzegania świata z dystansem i wszerszej perspektywie. Przytoczony na wstępietemat klubu sportowego traktuję więc jako przy-czynek do zadania kilku ważnych moim zdaniempytań. Z góry informuję, że nie odnoszę się dosamorządu naszej gminy, a obserwacje, którymichcę się podzielić pochodzą z wielu samorządówróżnych szczebli, które dane mi było poznać. Cojakiś czas wraca jak bumerang propozycja jedno-mandatowych okręgów wyborczych, już nie tyl-ko w samorządach, ale również w wyborach par-lamentarnych? Nim jednak do tego dojdzie myślę,że warto dokonać oceny działalności samorzą-dów w terenie. Ta niewątpliwa i nie do przecenie-nia wartość, jaką jest demokratyczna lokalna wła-dza, ma jak wszystko swoje jasne i ciemniejszestrony. Czy zastałe towarzyskie układy i koterie

nie są przypadkiemchorobą trawiącąniektóre samorzą-dy? Teoretyczniewnioski o pienią-dze z różnych rzą-dowych i unijnychprogramów powinny być oceniane li tylko me-rytorycznie, gdy się jednak popatrzy na ichdystrybucje, wątpliwości nasuwają się same.

Jakie w praktyce zaszły zmiany w relacjachpomiędzy radami gmin a wójtami i burmistrzamiwybieranymi w bezpośrednich wyborach? Udzie-lając odpowiedzi na te pytania zapewne pojawisię temat potrzeby kadencyjności na wybieranychurzędach, wszak niektórzy włodarze gmin mająjuż niejednokrotnie kilkunastoletnie staże na zaj-mowanych stanowiskach. Rozważając pomysłobecnego rządu w sprawie bezpośrednich wy-borów starostów nasuwa się pytanie czy będziewtedy możliwość, by podobnie jak w przypadkunaszego samorządu starostą został mieszkaniecnajmniejszej gminy powiatu? Jak widać próbaodpowiedzi na pytania rodzi kilka następnych?

Samorządy to przede wszystkim ludzie, dla-tego nie ma dwóch takich samych rad gmin, aaktywność mieszkańców przybiera różne formy inatężenie. Naiwny jest jednak ten, który myśli, żewrzucenie karty wyborczej do urny to akt suwe-rennej decyzji podjętej racjonalnie i w pełni świa-domie. Gdyby tak było, nie klejonoby plakatów irobiono wszystkiego tego, co nazywamy kam-panią wyborczą. Ileż imprez, na których klu pro-gramu jest autoprezentacja naszych samorządow-ców nie odbyłoby się gdyby nie myśl onieuchronności wyborów. Jak wiele gazet lokal-nych bardziej krytycznie oceniłoby gminną rze-czywistość, gdyby ich byt nie zależał od samorzą-dowego budżetu? W listopadzie minie dziesięćlat od pierwszej sesji rady powiatu w nowej go-spodarczej, ustrojowej i terytorialnej - mam namyśli województwo - rzeczywistości. To równieżpołowa kadencji samorządów, uważam, że nad-szedł właściwy czas, by bez emocji i wyborczychkalkulacji choćby w publicystycznej formie doko-nać analizy i podzielić się obserwacjami na tematfunkcjonowania samorządów różnych szczebli.

Zdzisław Filip

Samorząd!

Składamy podziękowania wszystkim,którzy uczestniczyli w uroczystości

pogrzebowejśp. Bronisława Żurawskiego.

Dziękujemy za zamówione msze św.,złożone wieńce i kwiaty,

okazane współczucie i życzliwość.Rodzina


RegulaminGawęda (literatura) - epicki lub poetyckiutwór literacki, oryginalny wytwór polskiejkultury szlacheckiej i biesiadnej, której pra-wzorem była luźna rozmowa o przeżyciach,z dużą ilością dygresji i ciekawostek, cza-sem fantasmagorii.1. Celem konkursu jest:a) ujawnianie talentów i promocja uzdolnio-nych twórców,b) popularyzacja gwary i wzbogacenie dotych-czasowych zbiorów brzeszczańskich gawędc) promocja i rozwój twórczości literackiejw języku gwarowymd) sięganie do źródeł historii i tradycji2. Konkurs przeznaczony jest dla wszystkichzainteresowanych bez względu na wiek.3. Konkurs obejmuje trzy kategorie:a) w kategorii poezji należy przesłać 3 wiersze,b) w kategorii prozy należy przesłać 1 opowia-danie do 10 stron znormalizowanego wydruku.4. Tematyka prac jest dowolna.5. Prace będą oceniane pod względem:a) oryginalności,b) wartości artystycznych,c) wartości językowych, poprawności gwa-rowej6. Prace oceniać będzie jury specjalne po-wołane na konkurs.7. Do konkursu należy zgłaszać utwory do-tąd niepublikowane i nienagradzane w in-nych konkursach. Wszystkie prace powinnybyć wyłącznie indywidualne. Każdy uczestnikma prawo zgłosić prace w każdej kategorii.8. Do konkursu będą przyjmowane prace wy-drukowane (wykonane na papierze o forma-cie A-4, opatrzone własnym godłem). W osob-nej, zaklejonej kopercie należy zamieścićkartę zgłoszeniową z danymi osobowymi (imięi nazwisko, adres zamieszkania, kontakt).9. Prace należy nadsyłać lub składać dodnia 30 października 2008 roku na adres:Ośrodek Kultury w Brzeszczach, ul. Naruto-wicza 1, 32-621 Brzeszcze z dopiskiemKONKURS NA GAWĘDĘ.10. Dla autorów najlepszych prac z każdejkategorii przewidziane są nagrody - I, II, IIImiejsce.11. Wszystkie prace wyróżnione przez jury będąpublikowane na stronie internetowej OśrodkaKultury w Brzeszczach - www.ok.brzeszcze.pl.12. Wyniki konkursu zostaną podane do wia-domości publicznej.13. Uroczysta gala finałowa wraz z wręcze-niem nagród i wyróżnień odbędzie się 11 grud-nia 2008 r. podczas „Barbórkowych potyczek- brzeszczanie kontra sąsiady zza miedzy”.14. Dane osobowe uczestników pozyskanedla celów konkursu nie będą udostępnianeosobom trzecim. Organizatorzy nie zwra-cają nadesłanych prac.

W 10. rocznicę śmierci Zbigniewa Her-berta, współczesnego moralisty i nauczycie-la, księcia niezłomnego poezji polskiej - za-praszamy uczniów gimnazjów i szkółponadgimnazjalnych oraz dorosłych do wzię-cia udziału w Herbertowskim Konkursie Lite-rackim.

Celem konkursu jest upowszechnienietwórczości poetyckiej Zbigniewa Herberta,nacechowanej uniwersalnym przesłaniem wzy-wającym do odwagi i wierności ideałom wkonfrontacji z wyzwaniami współczesnegoświata.

Herbert napisał wiele utworów, których in-spiracją były konkretne dzieła sztuki. Mawiał:„Żeby coś napisać, muszę się najpierw napa-trzeć i naczytać”. Jest także autorem trzechtomów esejów o sztuce Włoch i Francji, sta-rożytnej Grecji i malarstwie holenderskim. Warchiwum poety zachowało się kilka tysięcyrysunków i szkiców z podróży oraz odwiedza-nych muzeów, wiele listów, które wysłał doprzyjaciół - literatów z miejsc swoich wojaży.Zbigniew Herbert jest symbolem poety - oby-watela, ponieważ należy do nielicznej grupyartystów i literatów, którzy nie sprzymierzylisię z komunizmem. Jego patriotyzm w trud-nym czasie polegał na budowaniu tablic war-tości opartych na tradycji kultury europejskiej,z jaką zrywał totalitaryzm. Z jednej strony ta-blice wartości Herberta odnosiły się do etyki ipodkreślały znaczenie dobra i wierności; z dru-giej, zakotwiczone zostały w pięknie europej-skiej sztuki.

W okresie, kiedy żelazna kurtyna unie-możliwiała bezpośredni kontakt z Europą -poeta przebywający na Zachodzie starał siębyć „apostołem w podróży służbowej”, któryswoimi esejami i wierszami przybliżał niedo-stępny Polakom świat źródłowej tradycji.

W dziesiątą rocznicę śmierci ZbigniewaHerberta i 84. urodzin, postanowiono od-dać hołd artyście, który twórczo nawiązującdo wielkiej tradycji europejskiej kultury, wzbo-gacił ją i wzmocnił. Patriotyzm rozumiał jakomiłość surową, wymagającą od tych, którzyją deklarują, nie tylko poświęcenia, ale i świa-tłej krytyki, nie tylko wzniosłych gestów, leczprzede wszystkim pracy i odpowiedzialno-ści. Wprowadził do polszczyzny formułę - przy-kazanie „Bądź wierny Idź”. Chcemy iść zaJego nakazem, głęboko przekonani o wyjąt-kowej wartości tego kierunkowskazu.Regulamin konkursu - BĄDŹ WIERNY IDŹ1. Konkurs jest adresowany do uczniów gim-nazjów i szkół ponadgimnazjalnych orazdorosłych.2. Konkurs na prace zainspirowane metafi-zyczną refleksją Zbigniewa Herberta będzieprzebiegał w dwóch kategoriach literackich:

poezja i proza z podziałem na kategorie wie-kowe: gimnazjaliści, szkoły średnie, dorośli.3. Hasłem konkursu jest: „Dziękuje ci Panie,że stworzyłeś świat piękny i różny, a jeśli jestto Twoje uwodzenie jestem uwiedziony na za-wsze i bez wybaczenia” - z „Modlitwy PanaCogito - Podróżnika”).4. W konkursie mogą brać udział uczniowiegimnazjów, szkół średnich oraz dorośli.- ocenie podlegają oryginalne prace o cha-rakterze eseju lub krótkiej formy literackiej(poezji lub prozy);- rozmiary prac: esej - do 3 stron maszyno-pisu, poezja - do 3 wierszy, proza - do 3stron maszynopisu;- prosimy o składanie prac w formie stan-dardowych wydruków komputerowych.- każda praca powinna być podpisana godłem5. Do tekstów należy dołączyć zaklejoną ko-pertę podpisaną godłem, zawierającą na-stępujące informacje: imię i nazwisko orazdokładny adres, telefon oraz ewentualnie e-mail autora prac.6. Przez godło rozumie się słowo - pseudo-nim autora.7. Ogłoszenie wyników konkursu oraz uro-czyste podsumowanie konkursu odbędzie sięw dniu 27 listopada 2008 r. podczas kon-kursu recytatorskiego „Muzyka Słów”.8. Nagrodzone prace zostaną opublikowa-ne na stronie internetowej Ośrodka Kultury wBrzeszczach.9. Organizatorzy nie zwracają prac konkur-sowych.10. Prace na konkurs prosimy nadesłać wnieprzekraczalnym terminie do 31 paździer-nika 2008 r. na adres: Ośrodek Kultury wBrzeszczach, ul. Narutowicza 1, 32-621Brzeszcze z dopiskiem „BĄDŹ WIERNY IDŹ”lub składać prace w pok. nr 34 - dział mery-toryczny Ośrodka Kultury. Prace, które or-ganizatorzy konkursu otrzymają po terminienie będą brały udziału w konkursie.11. O wynikach konkursu literaci zostaną po-wiadomieni listownie, za pomocą internetulub telefonicznie.12. Prace nadesłane na konkurs oceniać bę-dzie jury specjalnie powołane na ten konkurs.13. Jury konkursu w każdej kategorii przy-zna następujące nagrody: nagroda I stop-nia, nagroda II stopnia, nagroda III stopniaoraz 3 wyróżnienia.14. Jury zastrzega sobie prawo innego po-działu nagród.15. Organizatorzy dołożą wszelkich starań,aby nagrodzone i wyróżnione prace zostałyopublikowane w almanachu pokonkursowym.16. Sprawy nie ujęte regulaminem i spornerozstrzyga jury konkursu oraz komitet orga-nizacyjny.

Brzeszczański konkursliteracki na gawędę

KONKURS LITERACKI inspirowany poglądami i twórczością

Zbigniewa Herberta - „BĄDŹ WIERNY IDŹ”


Reklama


Nasze tematyReklama

Jawiszowice, ul. Przeczna 16

Kancelaria Radcy Prawnego

Józef Juras

Czynne:Poniedziałek: godz. 18.00 - 20.00Środa: godz. 16.00 - 18.00lub w umówionym terminieTel. 603-959-032


Z piaskowca, marmuru, granitu, kafli, płytyi cegły.Wkłady: elektryczne, z płaszczem wodnymi powietrznym, rozprowadzanie ciepłego po-wietrza, doradztwo na miejscu, wzory wybra-ne oraz indywidualne (projekt gratis)

Kraj & StylKominki

kom. 0 601 478 935(0 32) 210 93 10 po 16.00(0 33) 843 15 35

Szybko, solidnie,Szybko, solidnie,Szybko, solidnie,Szybko, solidnie,Szybko, solidnie,za rozsądną cenę!za rozsądną cenę!za rozsądną cenę!za rozsądną cenę!za rozsądną cenę!

MONTAŻ ANTEN RTV-SATCYFRA+, POLSATKONSERWACJA

CYFROWE TUNERY SATELITARNENowe Budowy – INSTALACJE

Jan Nycztel. (033) 8107-022,

tel. kom. 0604-836-409

DOJAZD GRATIS

Reklama


Nasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyNasze tematyReklama

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej„ZASOLE” zaprasza do korzystania ze swo-

ich usług. Porady lekarskie udzielanesą bezpłatnie w ramach kontraktu

z Narodowym Funduszem Zdrowia.

•Poradnia Ogólna dla Dorosłych:- lek. Marta Wojdyło - specjalista chorób płuc- lek. med. Dariusz Klimek - specjalista choróbwewnętrznych, specjalista medycyny pracy- dr n. med. Urszula Łatka - lekarz chorób we-wnętrznych•Poradnia dla Dzieci:- lek. med. pediatra Beata Hodur- lek. med. pediatra Adam KucharskiPoradnia realizuje program obowiązkowychszczepień dzieci.

Lekarze specjaliści pracujący w przychodni:- dr n. med. Urszula Łatka - specjalista reuma-tolog.- lek. med. Tomasz Perek - specjalista neurolog- dr. n. med. Jadwiga Czernek-Bruzgielewicz -specjalista chorób wewnętrznych, specjalistadiabetologJuż wkrótce w przychodni rozpocznie pracę le-karz okulista.

NZOZ „Zasole” wykonuje:•pełny zakres badań analitycznych krwi i moczu•badania EKG•pełny zakres badań ultrasonograficznych (USG):- tarczycy,- węzłów chłonnych,- ślinianek,- gruczołów sutkowych,- narządów jamy brzusznej,- prostaty przez powłoki brzuszne,- stawów kolanowych, łokciowych,- ręki i stopy, mięśni.

NZOZ „Zasole” zaprasza wszystkich zaintereso-wanych do uczestnictwa w programie PROFILAK-TYKA CHORÓB PIERSI. Program obejmuje: ba-dania lekarskie, badania ultrasonograficzne, wrazie konieczności badania laboratoryjne.

PRZYJDŹ, SPRAWDŹ! Nie musisz czekać w ko-lejce do lekarza!Informacje: tel. 032 210 92 77


ZAKŁAD TELEWIZYJNYinż. Piotr Pajkert

wykonuje na terenie od Brzeszcz do Czechowicnaprawy domowe wszystkich typów:

- telewizorów - tunerów satelitarnych - monitorów komputerowych oraz przestrojeń fonii

* dojazd 10,00 zł.Zakład mieści się w Czechowicach-Dziedzicach przy

ul. Klasztornej 24/22www.tvnaprawy.prv.pl

tel. 215-39-14,kom. 0-603-877-520

Reklama


Nasze tematySport

Początkiem października Speleoklub Brzeszcze wyrusza na wy-

prawę rekonesansową do południowo-wschodniej Turcji.

W y p r a w ama na celu zapo-znanie się z re-jonami kraso-wymi, lokali-zację otworówjaskiń oraz ogól-ne poznanie te-renu dla przy-szłych wypraw,które Speleo-klub Brzeszczezamierza zorga-nizować w naj-bliższym czasie.

12 grudnia br. w Ośrodku Kultury w Brzeszczach zorganizowanabędzie wystawa zdjęć oraz pokaz filmów z ostatnich wypraw do jaskińi w kaniony Meksyku, Rumunii i Słowenii.

13 grudnia Speleoklub Brzeszcze wybuduje „Park linowy” w halisportowej w Brzeszczach przy ul. Ofiar Oświęcimia. W parku znajdą sięmosty linowe, kolejki tyrolskie, drabinki sznurowe i wiele innych atrak-cji. Zapraszamy wszystkich bez wyjątku! Szczegóły wkrótce na plaka-tach.

Robert Pest

Co robi Speleoklub Brzeszcze?14 września w stadninie koni „Korczyk” w Jawiszowicach odbyły się

II Regionalne Zawody Konne w skokach przez przeszkody. Uczestniczy-ło w nich 30 zawodników, startujących na 50 koniach w 6 konkuren-cjach.

W zawodach wzięliudział zawodnicy z woje-wództw małopolskiego iśląskiego, reprezentującykluby z Kęt, Tychów, Jawi-szowic, Orzesza, Goczałko-wic, Bierunia, Jastrzębia-Zdroju, Górek Małych,Iłownicy, Ochabów, Żywca,Rybnika i Bolęcina.

Najbardziej widowisko-wymi konkurencjami dla zaawansowanych jeźdźców były konkursy - klasy P(przeszkody do wys. 110 cm) o Puchar Burmistrza Brzeszcz oraz klasy N(przeszkody do wys. 120 cm) o Puchar Starosty Oświęcimskiego.

W obu konkursach, kolejno I i II miejsce zajęła uczennica PowiatowegoZespołu nr 7 Szkół Agrotechnicznych i Zawodowych w Jawiszowicach -Aleksandra Ryt. Zawodniczka jeżdżąca w barwach LKJ Ochaby dosiadaładwóch różnych koni - Zasługę i Szaleja.

Organizatorami zawodów byli: Powiatowy Zespół nr 7 Szkół Agrotech-nicznych i Zawodowych w Jawiszowicach - Technikum Hodowli Koni,Uczniowski Klub Rekreacyjno-Jeździecki przy PZ nr 7 oraz LKJ Ochaby.

jack

Na Zasłudze i Szaleju

Przed grotołazami z Brzeszcz wyprawa do Turcji.Przed grotołazami z Brzeszcz wyprawa do Turcji.Przed grotołazami z Brzeszcz wyprawa do Turcji.Przed grotołazami z Brzeszcz wyprawa do Turcji.Przed grotołazami z Brzeszcz wyprawa do Turcji.

Rekl

ama

Rekl

ama

Rekl

ama

Rekl

ama

Rekl

ama


Sport

11 września na basenie „Podplatanem” po raz piąty odbyłysię zawody pływackie dlauczniów klas IV. Podsumowanow ten sposób całoroczną naukępływania dla klas III w roku szkol-nym 2007/2008 oraz wręczonoodznaki „Już pływam” i dyplo-my 215 uczniom, którzy zdobyliumiejętność pływania.

Tytuł najlepszej pływaczki za-wodów i puchar prezesa Uczniow-skiego Klubu Sportowego An-drzeja Jakimko zdobyła Olga

Sobczak ze Szkoły Podstawowej nr1 w Brzeszczach. Z kolei tytuł naj-lepszego pływaka zawodów i pu-char dyrektora Gminnego Zarzą-du Edukacji Bożeny Sobocińskiejprzypadł Bartoszowi Frączkowi zeSzkoły Podstawowej w ZespoleSzkolno-Przedszkolnym nr 1 wPrzecieszynie. Wszyscy finaliściotrzymali medale i dyplomy.

- Serdecznie gratuluję wszyst-kim młodym pływakom, rodzicom,trenerom i nauczycielom-instruk-torom pływania - mówi BożenaSobocińska, dyrektor GminnegoZarządu Edukacji. - Dziękuję bur-mistrzowi Brzeszcz oraz RadzieMiejskiej za umożliwienie bezpłat-nej nauki pływania uczniom na-szych szkół. Dziękuję również kie-rownikowi zawodów AndrzejowiJakimko, sędziom i wszystkim oso-bom, dzięki którym zawody sięodbyły. Następne zawody dla trze-cioklasistów odbędą się w czerw-cu przyszłego roku.Wyniki:•Sztafeta 8x25 m stylem dowol-nym

I miejsce - Szkoła Podstawowa nr1 - Puchar Burmistrza Brzeszcz Te-resy Jankowskiej, II miejsce - Szko-ła Podstawowa w Jawiszowicach,III miejsce - Szkoła Podstawowanr 2•25 m stylem dowolnym dziew-czątI miejsce - Olga Sobczak - SzkołaPodstawowa nr 1, II miejsce - Ga-briela Gembala - Szkoła Podsta-wowa nr 1, III miejsce - MarcelinaAdamaszek - Szkoła Podstawowanr 2•25 m stylem dowolnym chłop-cówI miejsce - Bartosz Frączek - SzkołaPodstawowa w Przecieszynie , IImiejsce - Oliver Copik - Szkoła Pod-stawowa w Jawiszowicach, III miej-

sce - Łukasz Majcher-czyk - Szkoła Podsta-wowa nr 1•25 m stylem kla-sycznym dziewczątI miejsce - Olga Sob-czak - Szkoła Podsta-wowa nr 1, II miejsce- Olga Piaseczny -Szkoła Podstawowaw Jawiszowicach, IIImiejsce - MarcelinaAdamaszek - SzkołaPodstawowa nr 2•25 m stylem kla-

sycznym chłopcówI miejsce - Oliver Copik - SzkołaPodstawowa w Jawiszowicach, IImiejsce - Kacper Kalanowski -Szkoła Podstawowa nr 1, III miej-sce - Szymon Koutny - Szkoła Pod-stawowa nr 2•25 m stylem grzbietowymdziewczątI miejsce - Roxana Kolber - SzkołaPodstawowa w Jawiszowicach, IImiejsce - Karolina Michalak - Szko-ła Podstawowa nr 1, III miejsce -Izabela Chwastek - Szkoła Podsta-wowa w Skidziniu•25 m stylem grzbietowymchłopcówI miejsce - Bartosz Frączek - SzkołaPodstawowa w Przecieszynie, IImiejsce - Kacper Kalanowski -Szkoła Podstawowa nr 1, III miej-sce - Radosław Czauderna - Szko-ła Podstawowa nr 1

Organizatorami zawodów byli:Uczniowski Klub Sportowy Brzesz-cze, Ośrodek Kultury w Brzeszczachoraz Gminny Zarząd Edukacji wBrzeszczach.

jack

Jan Laburda po ośmiu kolej-kach rundy jesiennej V ligi kra-kowsko-wadowickiej zrezygno-wał z prowadzenia piłkarzyGórnika Brzeszcze. Jego miejscena ławce trenerskiej zajął JanChylaszek.

Piłkarze Górnika po ośmiu ko-lejkach, z dorobkiem zaledwie 7punktów, zajmowali dopiero 14.miejsce w tabeli V ligi krakowsko-wadowickiej. Ostatnie punkty zdo-byli 3 września wygrywając na wła-snym boisku z GarbarzemZembrzyce. Później były już tylkocztery porażki: 0:2 ze Słomni-czanką Słomniki, 2:5 z Wróblo-wianką Wróblowice, 1:3 z JaninąLibiąż, 0:4 z Orłem Balin. Po tymmeczu trener Jan Laburda złożyłdymisję.

- Cztery porażki pod rząd - tegojeszcze w mojej karierze trenerskiejnie było - mówi Jan Laburda. - Oczy-wiście mógłbym się tłumaczyć,

mówić o kontuzjach, zawirowa-niach w klubie przed sezonem,szukać winnych, ale fakty mówiąsame za siebie. Trzeba mieć od-wagę i wziąć odpowiedzialność zawyniki zespołu. Muszę też jasnopowiedzieć, że była to moja suwe-

renna decyzja, podjęta bez żad-nych nacisków. Mojemu następcyoraz zawodnikom - z którymi bar-dzo się zżyłem - życzę sukcesów.Cały czas będę im kibicował.

Następcą Jana Laburdy zostałJan Chylaszek, który w poprzed-nim sezonie prowadził KS Cheł-

mek, a jeszcze wcześniejJaninę Libiąż. Nowy trenerpoprowadził z piłkarzamijuż pierwszy trening poprzegranym meczu z Or-łem Balin.

- W porównaniu zubiegłym sezonem nie za-szły w kadrze aż tak wiel-kie zmiany, a jednak gra ze-społu już nie była taka,jakiej byśmy sobie życzyli -mówi Leszek Kozieł, wice-

prezes Górnika Brzeszcze. - Trzebabyło coś zmienić, bo jesteśmy w stre-fie spadkowej. Z trenerem Laburdąrozstaliśmy się w zgodzie. Nadalbędzie blisko Górnika, bo jest prze-cież członkiem zarządu klubu.

JaBi

Chylaszek trenerem Górnika

Jan Chylaszek - nowy trenerJan Chylaszek - nowy trenerJan Chylaszek - nowy trenerJan Chylaszek - nowy trenerJan Chylaszek - nowy trenerGórnika Brzeszcze.Górnika Brzeszcze.Górnika Brzeszcze.Górnika Brzeszcze.Górnika Brzeszcze.

Jak rybyw wodzie

Samorządy Osiedlowe nr 4 i nr 7 w Brzeszczach, Ośrodek Kultury i świetlicana os. Szymanowskiego organizują X Turniej Piłki Siatkowej mieszkańców gmi-ny Brzeszcze o Puchar Przewodniczącego Samorządu Osiedlowego nr 4 i nr 7 wBrzeszczach. Turniej odbędzie się 18 października o godz. 9.00 (sobota) w halisportowej w Brzeszczach.

Zawody będą rozgrywane w dwóch kategoriach wiekowych: I kat. - szkołypodstawowe i gimnazja, II kat. - powyżej 16 lat. Pierwsze cztery drużyny otrzy-mają puchary, a każda drużyna pamiątkowy dyplom oraz wodę.

Zapisy w hali sportowej w Brzeszczach, w świetlicy na os. Szymanowskiegooraz w dniu zawodów o godz. 8.30. Udział w turnieju - gratis.

Mirosław Madeja (z prawej) na pewnoMirosław Madeja (z prawej) na pewnoMirosław Madeja (z prawej) na pewnoMirosław Madeja (z prawej) na pewnoMirosław Madeja (z prawej) na pewnobędzie służył radą nowemu trenerowi.będzie służył radą nowemu trenerowi.będzie służył radą nowemu trenerowi.będzie służył radą nowemu trenerowi.będzie służył radą nowemu trenerowi.

Zaproszenie

Akcja „Już pływam” to dla trzecioklasistówAkcja „Już pływam” to dla trzecioklasistówAkcja „Już pływam” to dla trzecioklasistówAkcja „Już pływam” to dla trzecioklasistówAkcja „Już pływam” to dla trzecioklasistówznakomita okazja do nauki pływania.znakomita okazja do nauki pływania.znakomita okazja do nauki pływania.znakomita okazja do nauki pływania.znakomita okazja do nauki pływania.


Reklama

Documents

Brzeszcze • Jawiszowice • Przecieszyn • Skidziń ... · - Zdarzały się sytuacje krytyczne, w których całe życie przeleciało mi przed oczami. Życie nauczyło mnie, że