43
DESIGN / ARCHITECTURE / ART / FASHION / LIFESTYLE classic&quality magazine | wiosna 2011 ISSN 2082-8713 99 Wielkie świętowanie PREZENT IDEALNY Podarunek na każdą okazję Czego pragną mężczyźni... wyjątkowych pomysłów WESELNA LISTA MARZEŃ

CQ 5.2011 Special

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Rosenthal CQ Magazine

Citation preview

Page 1: CQ 5.2011 Special

DESIGN / ARCHITECTURE/ ART / FASHION / LIFESTYLE

classic&quality magazine | wiosna 2011

ISSN

208

2-87

13 99

Wielkieświętowanie

PREZENTIDEALNY

Podarunekna każdą

okazję

Czego pragnąmężczyźni...

wyjątkowychpomysłów

WESELNALISTA MARZEŃ

Page 2: CQ 5.2011 Special
Page 3: CQ 5.2011 Special

98… 99. Tak, 99 wyjątkowych prezentów. Tyle pomysłów na nietuzinkowy podarunek uda-ło nam się wybrać i zaproponować Państwu

w specjalnym wydaniu CQ classic&quality magazine. Jest ono wyjątkowe pod wieloma względami. Wiosenna edycja naszego magazynu ma charakter praktycznego poradnika, który z pewnością pomoże znaleźć ten jedyny, niepowta-rzalny souvenir. Jeśli zastanawiacie się Państwo, czy pre-zent idealny istnieje – odpowiadamy – zdecydowanie: Tak! I wiemy gdzie go szukać. W części „Idealny prezent” wyselek-cjonowaliśmy upominki, które, podarowane bliskim, sprawią im radość z okazji walentynek, rocznicy, Wielkanocy, imie-nin. W części poświęconej ślubom zaś, staramy się spełnić marzenia narzeczonych. Weselna lista marzeń pozwoli im skompletować ponadczasowy i funkcjonalny serwis, który z pewnością stanie się ozdobą domu na wiele pokoleń. Podobno „hojność polega nie na tym, by dawać dużo, ale na tym, by dawać w odpowiedniej chwili”, a tych wyjątko-wych chwil w naszym życiu przecież nie brakuje! Poza tym w najnowszym, odmienionym CQ duża dawka muzycznych wrażeń i podróżniczych inspiracji…

Serdecznie zapraszam do lektury!Sylwia Włodarczyk

WYDAWCACeramica Group Sp. z o.o.ul. Ratajczaka 4461-816 Poznańwww.rosenthal.pl

REALIZACJASKIVAK CUSTOM PUBLISHINGul. Głuchowska 160-101 Poznańwww.skivak.pl

Dyrektor artystycznyRemigiusz Kuczuba

Dyrektor wydawniczyDamian Nowak

Redaktor naczelnaSylwia Włodarczyk

Projekt graficzny i DTPUrszula Kurzawa-Butlewska

Koordynacja projektuAnna Dyszkant

Promocja i reklamaEmanuel [email protected]

Felietoniści:

Sylwia WłodarczykRedaktor naczelna

OD REDAKCJI | CQ

54

22

28

43

Serwis zrodzony z miłości– przegląd serwisów

PODRÓŻEMiasta miłości

MUZYKAMuzyczny prezentChopin w nowej odsłoniePokoleniowazmiana warty

ZAPOWIEDZIMuzyczne zapowiedzi

OD REDAKCJI

WYDARZENIA

PREZENTACJEUczta we włoskim stylu!

FELIETONŚwiątynia sztukiŚlub na deskach opery

IDEALNY PREZENTDesignerskie pachnidłaZmysłowe wróżby

Znaki zodiakuKlasyczna awangardaSens(ualność) podarunkówZ wizytą w nowym domuPiękne detaleZasady wręczania kwiatówSmak wiosnyw Twoim domuWielkie świętowanie

ŚLUBWeselna lista marzeńAch, co to był za ślub!Upominki dla nowożeńców

25262832363842

43

464853

01

07

82

767980

08

1464

1822

przeglądserwisów

zmysłowewróżby

czego pragną kobiety

wielkieświętowanie

18designerskiepachnidła

CQ | SPIS TREŚCI

54

66

Redakcja CQ Magazine nie zwracamateriałów niezamówionychoraz zastrzega sobie prawo do skrótówi redakcyjnego opracowania tekstówprzyjętych do druku.

Za treści reklam i ogłoszeń redakcjaCQ Magazine nie odpowiada.

prof. dr hab.Michał Iwaszkiewicz

dyr. Teatru WielkiegoMichał Znaniecki

www.facebook.com/RosenthalPolska

4 kwiecień 2011 kwiecień 2011 5

Page 4: CQ 5.2011 Special

CQ | WYDARZENIA

Dziewięćdziesiąta edycja targówMacef International Home Show w Mediolanie, która od-

była się pod koniec stycznia tego roku, pokazała, że branża wyposażenia wnętrz, dodatków i akcesoriów ma się doskona-le. 1800 firm oraz wiodących włoskich i zagranicznych marek zaprezentowało swój potencjał w ogromnej przestrzeni wystawienniczej Fiera Milano. Jednym z ciekawszych wydarzeń było niewątpli-wie ComeSiFa, zainicjowane przez Annę i Gianfranco Gasparinich. ComeSiFa to wydarzenie oparte na narracji, w którym

Koncepty z Mediolanu

Eksplozja kreatywności

Nowa mekka designu

Po zakończeniu stycz-niowej edycji targów Maison&Objet Pa-

ryż bardziej niż kiedykol-wiek wcześniej zasługuje na miano stolicy kreacji. Ofer-ta targów jest wszechstron-

na – od mebli i  aranżacji butików i ogrodów, przez wy-

posażenie łazienek i  oświe-tlenie, po tkaniny, zastawy sto-

łowe i  artykuły dekoracyjne. Do-datkowo, jak co roku, wydarzenie

Ambiente Frankfurt to kolejnetargi dóbr konsumpcyjnych, pod-czas których prezentowane są

najnowsze produkty z dziedziny dekoracji i wyposażenia mieszkań czy ogrodów oraz ze świata upominków. Ponad 4600 między-narodowych wystawców przedstawiło swoją ofertę w trzech płaszczyznach tematycz-nych: Dining, Giving i Living. Targi są prawdziwą ucztą dla wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji, doskonałych jakościo-

Hitem tego-rocznej edycji

targów Maison&Objet była kolekcja marki

Bernardaud z motywa-mi malarstwa Marca

Chagalla.

WYDARZENIA | CQ

wzbogaciły liczne wykłady, spotka-nia i konferencje dotyczące projektowa-nia i stylistyki wystroju wnętrz. Warto w tym kontekście zaznaczyć, że tytuł Designera Roku 2011 otrzymał Edouard François – architekt i projektant, kre-ator tzw. zielonej architektury. Nie jest więc przesadą stwierdzenie, że paryskie targi od dawna wytyczają nowe kierunki i wskazują obowiązujące trendy.

wo rozwiązań i propozycji znanych marek. Ciekawe programy i wydarzenia towarzyszą-ce, takie jak „Kitchen Innovation of the Year 2011”, „Design Plus 2011” czy „Daily Trend Lectures”, stanowiły dopełnienie targów i były próbą udzielenia odpowiedzi na pytania dotyczące kondycji współczesnego designu.

prezentacji produktów towarzyszą prak-tyczne pokazy ich projektowania, wytwa-rzania, a także sam proces komunikacji z odbiorcą. Spotkania takie jak to w Mediolanie służą nie tylko promocji dobrego designu, ale również stymulu-ją biznes i pomagają w nawiązaniu rela-cji pomiędzy młodymi projektantami i znanymi manufakturami.

Podczas Ambiente we Frankfurcie można było oglądać niecodzienną wystawę 50 wazo-nów zaprojektowanych przez Rosenthal studio-line z okazji 50-lecia powstania studia.

Hitem tegorocznej edycji Maison&Objet była kolekcja marki Bernardaud z moty-wami malarstwa M. Chagalla.

Podczas mediolańskich targów ogrom-nym zainteresowaniem cieszył się ser-wis „Dressed” zaprojektowany dla Alessi przez Marcela Wandersa.

Page 5: CQ 5.2011 Special

CQ | PREZENTACJE

Uczta

Logotyp tej firmy jest jednym z naj-bardziej rozpoznawalnych w branży artykułów wyposażenia wnętrz. Spe-cjalnością tego przedsiębiorstwa od ponad stu pięćdziesięciu lat są jednak znakomite i funkcjonalne sztućce au-torstwa najwybitniejszych projektan-

1. Purveyor licence, Duchess of Genoa, 19002. Center Line, Roberto Sambonet, 1965-713. Models and drawing flatware Triennale4. Ash-tray, Roberto Sambonet5. Fish dish mod. 725 by Roberto Sambonet, 19576. Hannah Flatware, Anna Castelli Ferrieri, 19947. Drawing Baroque flatware (Sambonet Archive)

we włoskim

tów. Sambonet jest dziś jedną z naj-lepszych na świecie manufaktur pra-cujących z wysokiej jakości srebrem próby sterling. A wszystko zaczęło się dość niepozornie w 1856 roku od niewielkiego przedsiębiorstwa złot-niczego w słonecznej Italii...

stylu!

4.

4.

5.

7.

1.

2.

6.

3.

8 kwiecień 2011

Page 6: CQ 5.2011 Special

To właśnie w połowieXIX wieku GiuseppeSambonet, wykwalifikowa-

ny złotnik, otworzył swój mały za-kład w Turynie. Od tego momentu zaczyna się historia jego znakomi-cie prosperującego do dziś przed-siębiorstwa. Manufaktura Sambo-net rozpoczęła produkcję wysokiej

jakości sztućców. Od samego początku produkty tej marki charakteryzowały doskonałe ma-teriały, niezrównana uroda, inno-wacyjność i dbałość o szczegóły. Firma szybko zyskała renomę i stała się wyznacznikiem dobrego stylu. W 1932 r. Sambonet wyrósł we Włoszech na firmę przodującą

w pracy ze srebrem próby sterling. Sześć lat później jego pracownicy stworzyli innowacyjny system wy-twarzania sztućców ze stali nie-rdzewnej. Zdecydowany przełom nastąpił jednak w roku 1965, kie-dy to marka Sambonet weszła na rynek międzynarodowy. Doszło do tego, gdy – będąc wśród 53 silnych

konkurentów – Sambonet wybrany został do współpracy z Cairo Hotel Hilton. Od tego czasu ta włoska firma przeszła długą dro-gę, stając się liderem na rynku specjalistycznego wyposażenia dla hotelarstwa i gastronomii. Dziś Sambonet współpracuje z tak pre-stiżowymi sieciami, jak: Four Se-

asons, One & One, Mandarin Oriental, Shangri La, Hyatt, Hil-ton, Intercontinental, Starwood i Le Meridien. Spowodowało to znaczny rozwój firmy i jej eks-pansję na inne kraje. Niedługo po tym Sambonet stał się również dostawcą dla wielu rodzin szla-checkich, w tym między inny-

CQ | PREZENTACJE PREZENTACJE | CQ

mi dla księżnej Genui i hrabiego Turynu. Już w latach 60. ubiegłe-go wieku firma Sambonet roz-poczęła współpracę z czołowymi projektantami, widząc w tej koope-racji obopólne korzyści. Dzięki ta-kiemu podejściu znani designerzy mieli możliwość artystycznego prze-twarzania szlachetnego kruszcu,

10 kwiecień 2011 kwiecień 2011 11

Page 7: CQ 5.2011 Special

CQ | PREZENTACJE

Piękno tac i mis z kolekcji zaprojektowanych przezRoberta Sambonet  – „Pesciera”, „Center Line” i „Linea 50”–

można podziwiać w MoMA w Nowym Jorku.

realizując swoje wizje w autorskich kolek-cjach. Warto dodać, że piękno tac i mis z kolekcji zaprojektowanych przez Roberta Samboneta – „Pesciera”, „Center Line” i „Linea 50” – można podziwiać na stałej ekspozycji w kultowym MoMA w Nowym Jorku. Produkty Sambonet, charakteryzują-ce się niepowtarzalnym wzornictwem, wie-lokrotnie wyróżniano licznymi nagrodami.

Ergonomiai funkcjonalnośćW 1994 r. kolekcja zatytułowana „Hannah”, zaprojektowana dla Sambonet przez Annę Castelli Ferrieri, otrzymała prestiżową na-grodę Compasso d’Oro, jedno z najbardziej znaczących wyróżnień przyznawanych pro-jektantom. Historia tej nagrody sięga 1954 roku, a jej lauretami na przestrzeni lat byli m.in.: Marco Zanusco, Franco Albini, Pier Giacomo Castiglioni czy Philippe Starck. Z dekady na dekadę firma Sambonet zyski-

wała na znaczeniu i wyznaczała trendy. Użytkownicy jej produktów cenią je przede wszystkim za ich piękno, ergono-mię i  funkcjonalność. Co ciekawe, firma daje konsumentom możliwość zakupu identycznych sztućców, które zdobią stoły znakomitych hoteli i restauracji na całym świecie. W ofercie firmy Sambonet znaj-dują się sztućce zaprojektowane tak, aby stanowiły idealne uzupełnienie dla porce-lany Rosenthal, np. forma SKIN jest prze-niesieniem dekoracji, którą odnajdujemy na serwisie projektu Waltera Gropiusa. Bardzo atrakcyjne są też sztućce złocone i patynowane w kolorze miedzi „Bamboo Cooper”. Staranny design i doskonałerzemiosło to nie tylko gwarancja zna-komitej jakości produktów marki Sam-bonet, ale także zaproszenie do uczty z bliskimi!

Sztućce firmy Sambonetdostępne w salonach Rosenthalwww.rosenthal.pl

SOPHIA PIOTTIChoć urodziła się we Włoszech, całe dzieciństwo spędziła w Austrii. Do Włoch wróciła na czas edukacji (stu-diowała tam i uzyskała dyplom na Uni-wersytecie w Turynie). Doświadczenie zawodowe zdobywała w Wielkiej Bryta-nii, a od trzech lat pracuje we włoskim Paderno w Sambonet, firmie o mię-dzynarodowym zasięgu. Kiedy po raz pierwszy przyjechała do Polski, była zdumiona, jak wielką wagę przywiązu-je się w naszym kraju do kultury stołu. „Używanie pięknej porcelany i odpo-wiednich sztućców oraz starannie do-branego szkła przypomina mi często zasady panujące w moim rodzinnym domu w Austrii. Szkoda, że te zwyczaje w niektórych krajach powoli zanikają. Cieszy mnie jednak, iż w Polsce są na-dal obecne!” – zaznacza Sophia Piotti.

12 kwiecień 2011

Page 8: CQ 5.2011 Special

FELIETON | CQ

Tdel et evendis era-te sam experum qam

experum qui al

marzec 2011 59

rewitalizacji całego regio-nu. Hiszpańskie Bilbao stało się sztandarowym

przykładem doskonałej ko-relacji sztuki i ekonomii.

Niewielkie, prowincjonalne miasteczko, niczym rajski ptak,

przeobraziło się w znaną na świe-cie metropolię kulturalną. Turyści i miłośnicy sztuki przybywają tu nie tylko po to, by zobaczyć zbio-ry, ale także sam budynek muzeum. Jego niebanalna architektura stała się ikoną współczesnego myślenia o sztuce. Wygląd przywodzi na myśl lekcje kubizmu w najlepszym wydaniu. Podobnie jak nowojorski budynek muzeum zaprojektowany przez wspomnia-nego Franka Lloyda Wrighta tak i ten baskoński, będący realizacją wizji architektonicznych Franka Gehry’ego, dekonstruuje przestrzeń i wprowadza twórczy ferment, nadaje miastu ton i charakter.

Sacrum i profanum

O tym, że dyskurs na temat tzw. „Efektu Bil-bao” jest ciągle czymś ważkim, nie trzeba nikogo przekonywać. W lutowym wydaniu

„Przekroju”, w rozmowie dotyczącej kondycji sztuki współczesnej, nawiązał do niego także Christian Bol-tanski. Jego słowa brzmiały jak gorzka dezaprobata dla łączenia sztuki z konsumpcjonizmem: „Pieniądze zabiły dzisiaj sztukę; miejsce intelektualistów, arty-stów, krytyków (…) zajęli dziś kolekcjonerzy, galerzy-

ści i przedstawiciele domów aukcyjnych. Dziś świat sztuki przypomina kościół handlujący relikwiami. Widać to doskonale w takim mieście jak Bilbao”. W pewnym sensie Boltanski rzucił nowe spojrzenie na ten kulturalno-ekonomiczny fenomen hiszpań-skiego miasta, którym tak wielu się zachwyca, same-mu dostrzegając w nim pewne zagrożenie. Zabrzmi to może dość przewrotnie, ale traktowanie sztuki jak relikwii może w gruncie rzeczy przyczynić się do jej sekularyzacji: poprzez wyobcowanie z życia i nada-nie czysto powierzchownego charakteru – właśnie tak rozumiem obawy Boltanskiego. Z drugiej jednak strony, zastanawiam się, czy w Polsce lub gdziekol-wiek na świecie można powtórzyć „Efekt Bilbao”? Bo przecież w tym wszystkim nadal chodzi o ideę promocji sztuki. Jeśli finalnie to gmach budynku ma przyciągnąć odwiedzających do obejrzenia zbiorów muzeum – a te nie zawiodą oczekiwań – efekt zo-stał osiągnięty. Czy opakowanie sztuki w coś eks-cytującego deprecjonuje jej wartość samą w sobie? A może jest jak „złożona obietnica” i zapowiedź czegoś niezwykłego?

Czy Warszawa, w której ma powstać Muzeum Sztu-ki Nowoczesnej, lub Poznań, planujący odbudowę Zamku Królewskiego, mają szansę powtórzyć „Efekt Bilbao”? Który znany architekt powinien realizować te projekty? Napiszcie do nas: [email protected]

A jaka jest Twoja opinia?

Znany francuski dom mody Louis Vuitton otworzył niedawno we Włoszech (pomiędzy Padwą a Wenecją) swoją nową manufakturę. „Fiesso d’Artico” jest wyjątkowa pod wieloma względami – znakomicie zaaranżowana, wykonana z ekologicznych mate-riałów, łączy w sobie elementy typowo rzemieślnicze z artystyczną galerią sztuki. Na 11000 m2, w otoczeniu przepięknych ogrodów, znajdują się: fabryka, muzeum, prze-strzeń wystawiennicza, a także liczne, nietuzinkowe dzieła sztuki! W samym sercu ogrodu stoją m.in. zakupione przez Louisa Vuittona na Biennale w Wenecji nietuzin-kowe rzeźby. Możemy zobaczyć tam gigantyczny (mierzący blisko pięć metrów wyso-kości) but autorstwa Joana Vasconcelos wykonany z 600 naczyń ze stali czy dziełoJeana-Jacquesa Ory'ego – pantofel z umieszczonym wewnątrz niego obrazem Bot-ticelliego „Venus”. Oprócz tego znajdziemy tam prace takich artystów, jak Richard Prince czy Andy Warhol, a także buty z całego świata, kolekcjonowane przez firmę od 1990 r.

LOUIS VUITTON I JEGO RAJ DLA KOBIET

CQ | FELIETON

„Potrzebuję wojownika, kochanka przestrzeni, mówcy, amatora i mędrca... Chcę świątyni ducha, pomnika!” – to fragment listu z 1943 r., który napisała Hilla Rebay, do-radczyni Solomona R. Guggenheima, do architekta Fran-ka Lloyda Wrighta. Wkrótce potem stworzył on najbardziej niesamowity budynek w Nowym Jorku, budynek, który stał się wizytówką Fundacji Guggenheima, zajmującej się bada-niem i promocją sztuki współczesnej. Filię muzeum otwar-to później także w niewielkim, podupadłym Bilbao. Efekt?

Świątynia sztuki?

Tekst: Sylwia Włodarczyk

Jeszcze pod koniec lat 80. hiszpańskie Bilbao sta-ło na skraju ubóstwa. Wówczas to rząd powziął decyzję, aby zainwestować ogromne sumy pie-

niędzy, by ratować Kraj Basków od ruiny. Błyskawicz-nie powstały plany budowy nowego portu, lotniska, sieci mostów, linii kolejowych. Inwestycje pochło-nęły ogromne sumy pieniędzy. Nie koniec na tym: baskijscy włodarze rozpoczęli współpracę z Fun-dacją Guggenheima. Zrodził się plan by w Bilbao

powstała filia prestiżowego nowojorskiego muzeum. Jego budynek miał być równie imponujący, jak ten – w Stanach Zjednoczonych. Na ten cel przeznaczo-no – bagatela - kwotę 100 mln euro. Sama inicjatywa zyskała tylu zwolenników, co przeciwników. Szybko jednak okazało się, że Muzeum Guggenheima, które otwarto w 1997 r., stało się ożywczą „bombą”, wrzu-coną do sennego miasteczka. „Bomba” ta generowa-ła dodatkowo ogromne dochody i przyczyniła się do

14 kwiecień 2011

Page 9: CQ 5.2011 Special

Znak zodiaku Skorpion,

Toms Drag, 240 zł

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

[email protected]

T: 668 33 88 98

Przycisk do papieru „Serce”,

Rosenthal Crystal Emotions, 80 zł

Korkociąg „Parro

t”,

Alessi, 165 zł

Lampa zapachowa „Karat”,

Lampe Beger Paris, 220 zł

Wazon „Vase of Phases”,

Rosenthal, 525 zł

Broszka „Usta”,

Salvadore Dali, 600 zł

NA KILKUNASTU KOLEJNYCH STRONACH SPRÓBU-JEMY ZAINSPIROWAĆ PAŃSTWA I UŁATWIĆ WYBÓR IDEALNEGO PREZENTU. WIZYTA U PRZYJACIÓŁ W ICH NOWYM DOMU, WALENTYNKI, IMIENINY, WIEL-KANOC, ŚLUB – TO ZAWSZE OKAZJA DO SPRAWIANIA RADOŚCI NASZYM BLISKIM. ŻYCIE NASZE SKŁADA SIĘ Z DROBIAZGÓW, DLACZEGO NIE MIAŁYBY BYĆ PIĘKNE?

kwiecień 2011 17

Page 10: CQ 5.2011 Special

CQ | IDEALNY PREZENT

18 marzec 2011

3. Wystarczy 120 sekund, aby uruchomić lampę zapachową! Zapalamy porcelanowy palnik, który rozgrzewa się, świecąc jasnym płomykiem. Po zdmuchnięciu lampa już działa, a po-mieszczenie wypełnia się wybranym zapachem. Do wyboru mamy około czterdziestu olejków, m.in. ambrę, cedr, drew-no sandałowe, paczulę, lawendę i... zapach zielonej herbaty.

4. W bogatej ofercie Lampe Berger Paris znajdują się za-równo funkcjonalne szklane lub porcelanowe pojemni-ki, przypominające flakon z perfumami, jak i wyrafinowane obiekty sztuki, wykonane ze szlachetnych materiałów, które stanowić mogą również ciekawy element dekoracyjny.

5. Lampa zapachowa może być idealnym prezentem! Jest niebanalna, trochę ekscentryczna, a zarazem niezwykle praktyczna. Oprócz rozprowadzania dowolnie wybranego zapachu oczyszcza powietrze z bakterii!

1. Zapach jest bez wątpienia jednym z naj-silniejszych bodźców działających na

zmysły. Lampa zapachowa Lam-pe Berger Paris to nic innego, jak proste, a zarazem niezwykłe urzą-dzenie do błyskawicznego rozpro-wadzania zapachu we wnętrzu.

2. Lampę zapachową wynale-ziono i opatentowano ponad 100

lat temu we Francji, gdzie zrobiła oszałamiającą karierę, a jej „twarzą”

była sama Coco Chanel. Dziś dostęp-na jest na całym świecie, a w Polsce

nabyć ją można w 40 salonach Rosenthal oraz w sklepie internetowym (z 3-dniowym terminem dostawy, w cenie już od 170 zł)

Idealny prezent to taki, który nie wzbudzakontrowersji, nie powoduje poczucia, że zobo-wiązuje do rewanżu, jest uniwersalny i odpo-

wiada gustowi osoby, którą chcemy obdarować. Je-śli planujemy podarować komuś przedmiot wnę-trzarski – lepiej znać wystrój jego mieszkania, aby prezent nie okazał się burzącym harmonię dysonan-sem. Jeśli natomiast znamy czyjeś marzenia, warto je spełnić choćby w części! W poszukiwaniu ideal-nego podarunku warto odwiedzić salony Rosenthal i zapytać o zapachową lampę Berger...

Designerskie Czy istnieje prezent idealny? Gdzie go szukać i czym kierować się przy jego wyborze? A gdyby tak podarować komuś subtelny i świeży zapach w doskonale zaprojektowanym opakowaniu?

pachnidła

18 kwiecień 2011 www.lampeberger.com.pl

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

Page 11: CQ 5.2011 Special

CQ | IDEALNY PREZENT

20 kwiecień 2011

Historia tych niezwy-kłych lamp sięga XIX w. W 1898 r.

wynalazł je i opatentował francuski aptekarz Maurice Berger. Z korpusu lampy doktora Bergera per-

fumy, poprzez zanurzony w nim knot, trafiały do niewielkiego palnika u szczytu konstrukcji. Temperatura, sięgająca blisko 450 °C, sprawiała, że lampa uwalniała woń perfum i nie tylko odświeżała,

ale i delikatnie dezynfekowała powietrze. Berger swoją higieniczną lam-pę sprzedawał początkowo w aptece Delouche w Levallois-Perret. Nieba-

wem otworzył swój własny sklep. Z marką współpracowały takie nazwiska, jak: Lalique, Baccarat, Saint-Louis-d'Argental, Camille Tharaud. Dzięki nim

mała lampka zapachowa o aptecznym rodowodzie urosła do rangi dzieła sztuki, stając się przedmiotem pożądanym w najelegantszych paryskich sa-lonach. Ambasadorką marki była nawet sama Coco Chanel. Lampa zapa-

chowa marki Berger jest dobrym prezentem zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, ponieważ w ofercie firmy Rosenthal znajdziemy także

zapachy olejków (cedr, borneo, ambra) zaprojektowane z myślą o tych ostatnich. Warto pamiętać o tym, że zapach, którym

się otaczamy, wpływa na nasze samopoczucie i kom-fort, a lampa Berger, wręczona komuś bliskie-

mu, może stać się początkiem nowej kolekcji.

Lampe Berger Paris są dostępnew salonach Rosenthal na tereniecałego kraju www.lampeberger.com.pl

CQ | IDEALNY PREZENT

*170 zł 190 zł 190 zł 220 zł 220 zł

240 zł 190 zł 215 zł 430 zł 430 zł

240 zł 180 zł 190 zł 420 zł 220 zł

320 zł 215 zł 180 zł 240 zł 220 zł

170 zł 170 zł 170 zł 215 zł 190 zł

190 zł 360 zł 410 zł 320 zł 240 zł

190 zł 500 zł

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

kwiecień 2011 21

Page 12: CQ 5.2011 Special

CQ | IDEALNY PREZENT

Zmysłowa stylistyka zaprojektowanych przezChristel Marott, ilustratorkę „Vouge” i „Harper's Bazaar”, figurek Royal Copenhagen to kolejna

propozycja wyjątkowego i niepowtarzalnego podarun-ku. Znaki zodiaku duńskiej manufaktury są przykładem mistrzowskiego uchwycenia ruchu w delikatnej formie figurki. Kolekcję męskich i damskich znaków wykonano z biskwitowej porcelany, która wyróżnia się matową powierzchnią. Figurka taka może być świetnym pre-zentem, oddającym naturę obdarowywanego człowieka. Według wierzeń wszystkich ludów pod każdą szeroko-ścią geograficzną data urodzin, a tym samym znak zodia-ku, determinuje charakter danej osoby. Nawet dziś, w po-zornie ultranowoczesnym świecie, niektóre kultury wciąż ufają astrologom, a azjatyccy biznesmeni nie zawierają kontraktów bez uprzedniej konsultacji u wróżbity…

Zmysłowe wróżby

Baran 21 III – 19 IV

Byk 20 IV – 21 V

Bliźnięta 22 V – 21 VI Lew 23 VII – 22 VIII

Panna 23 VIII – 22 IXWaga 23 IX – 23 X

Skorpion 24 X – 21 XI

Rak 22 VI – 22 VII

Strzelec 22 XI – 21 XII

Koziorożec 22 XII – 20 I Wodnik 21 I – 20 II

Ryby 21 II – 20 III

JOLANTAKWAŚNIEWSKA

Manufaktura Royal Copenhagen ufundowa-

ła figurki 24 znaków zodiaku, wspierając tym samym akcję cha-

rytatywną Fundacji Jolanty Kawaśniewskiej „Poro-zumienie bez barier”. Wiosną znaki zostaną prze-kazane wybitnym przedstawicielom świata sztu-

ki, nauki, polityki, show-biznesu (zgodnie z ich znakami zodiaku). Osoby te zostaną poproszo-ne o pomalowanie figur. Efekty ich pracy zo-

baczymy w czerwcu na uroczystej aukcji charytatywnej w warszawskiej

Zachęcie.

Wszystkie znaki zodiaku firmy Royal Copenhagen dostępne są w salonach Rosenthal w wersji męskiej i żeńskiej. Wersja żeńska

występuje w dwóch wariantach: białym i czarnym, cena: 670 zł

CQ | IDEALNY PREZENT

www.znakzodiaku.com

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

22 kwiecień 2011 kwiecień 2011 23

Page 13: CQ 5.2011 Special

Jeśli nawet z przymrużeniem oka traktujemy przepowiednie i wróżby, to już horoskopy i znaki zodiaku budzą większe zainteresowanie. Pytanie: jaki jest twój znak? – bywa czę-

sto początkiem miłej rozmowy. Wielu z nas wierzy zresztą, że data urodzenia wpływa na naszą osobowość i charakter. Nieza-leżnie od tego, ile jest w tym prawdy, figurka przedstawiająca znaki zodiaku jest niezwykle udanym upominkiem. Oryginal-nym i osobistym zarazem, bo przecież musimy znać datę uro-dzenia osoby, którą zamierzamy obdarować. Oznacza to więc,

że osoba ta jest nam dobrze znana, lub… chcemy, aby sta-ła się nam bliska. Niezależnie od sytuacji czy

okazji, znak zodiaku okazuje się świet-nym i trafionym prezentem. War-

to w tym kontekście przyjrzeć się bliżej figurkom pocho-

dzącym z manufaktury TOMS, które cechuje

różnorodność mo-tywów graficz-nych oraz bogac-two kolorów. Styl TOMSA (nie-mieckiego arty-sty – Thoma-sa Hoffmanna) jest rozpozna-walny na całym świecie i zyskał ogromną rze-szę zwolenni-ków.

ZODIAKU

Byk 20 IV – 21 V

Ryby 21 II – 20 III

Bliźnięta 22 V – 21 VI

Lew 23 VII – 22 VIII

Panna 23 VIII – 22 IX

Waga 23 IX – 23 X

Skorpion 24 X – 21 XIRak 22 VI – 22 VII

Strzelec 22 XI – 21 XII

Koziorożec 22 XII – 20 I

Wodnik 21 I – 20 II

Baran 21 III – 19 IV

Znaki

cena każdego znaku – 240 zł

www.znakzodiaku.com

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

Wróżka KiaraZnaki zodiaku okre-ślają pewne cechy

osobowości. Astrologia podzieliła je na cztery trygo-

ny żywiołów – ogniowi przyporząd-kowane są: baran, lew i strzelec, ziemi: byk,

panna, koziorożec, trygonowi powietrza: bliźnięta, waga i wodnik, a wodzie – rak,

skorpion i ryba. Odgrywa to znaczącą rolę w kontaktach międzyludzkich. Symbol

naszego znaku zodiaku może stanowić talizman dodający

nam energii.

Page 14: CQ 5.2011 Special

Niebanalny i uniwersalny, ale przede wszystkim – piękny. Taki powinien być

prezent, który wręczamy bliskiej osobie. Jednym z doskonałych po-mysłów na „trafiony” podarunek jest… wazon. Wydawać by się mo-gło, że nic nas w tej materii nie może zaskoczyć, bo przecież są to powszechnie znane i wykorzysty-wane z racji swoich praktycznych aspektów przedmioty. Jednak nic bardziej mylnego! Dzisiejsze wa-zony, projektowane przez znanych designerów, mogą być prawdzi-wymi dziełami sztuki! Klasyczne w formie i te zupełnie awangar-dowe – pobudzają wyobraźnię i wnoszą powiew świeżości do na-szych domów, twórczo reinterpre-tują obecne w sztuce współczesnej motywy, nadając im zupełnie nowy

awangardaCzy współczesna sztuka użytkowa może nas

jeszcze czymś zaskoczyć?Okazuje się, że tak.

Dobrze znane nam przed-mioty, dzięki śmiałym wi-

zjom mistrzów światowego wzornictwa, współpracu-

jących z najbardziej znanymi marka-

mi, zyskują zupełnie

nowe znacze-

nie…

Klasycznawymiar. Versace, Lalique, War-hol, Klimt, Dali – to tylko niektó-re nazwiska, które sygnują kolek-cje wazonów dostępne w salonach Rosenthal. Każdy z nich posia-da inny, niepowtarzalny charakter i formę, dzięki czemu taki upomi-nek możemy dostosować do indy-widualnych cech i upodobań oso-by, którą chcemy obdarować.

Tekst: Sylwia Włodarczyk

Nowoczesny designKolekcja wazonów „Vase of Phases” Rosenthal studio-line to awangardo-wy projekt amerykańskiego plastyka Drora Benshetrita, stworzony specjal-nie dla firmy Rosenthal. Wazony wyko-nane ze szlachetnej (białej szkliwionej lub matowej) porcelany wyglądają ni-czym stłuczone i posklejane. To wbrew pozorom, nie przypadek, a celowy za-mysł. Zabawa formą i odważny, nie-konwencjonalny design to znaki fir-mowe projektanta. Kolekcja „Vase of Phases” jest propozycją dla wielbicieli sztuki nowoczesnej.

Wszystkie prezentowanew materiale wazony dostępnew salonach Rosenthal. www.rosenthal.pl

W zupełnie innej stylistyce utrzymanesą natomiast wazony z matowego szkła kryształowego firmy Lalique, wśród któ-rych odnajdziemy wzory produkowa-ne nieprzerwanie od czasów, gdy firmą zarządzał jej założyciel. Wazony te wy-korzystują eteryczne, kwiatowe moty-wy, nawiązujące do antycznych mitów i piękna natury. Lalique to synonim zmysłowości i harmonii w najlepszym wydaniu. Podobnie zresztą jak kolek-cja wazonów włoskiego producen-ta szkła – Egizia, renomowanej wło-skiej firmy, współpracującej m.in. z naj-słynniejszą włoską projektantką Paolą Navone. Dzięki unikatowemu wzor-nictwu i wysokiej jakości produktom Egizia w ciągu kilku dekad zdobyła uznanie na całym świecie. Wazony z serii „Garden” to hołd oddany pięknu natury.

Zmysłowe piękno

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

Dzieła sztukiWszystkim tym, którzy na co dzień pra-gną żyć ze sztuką, polecamy kolek-cję „Artis Orbis” marki Goebel. Por-celanowe i szklane wazony tej serii pozwolą nam obcować z najważniej-szym dziełami XX wieku, eksponowa-nymi w największych muzeach świata. Odnajdziemy tu impresjonistów i czo-łowego przedstawiciela secesji – Al-phons'a Muchę, którego znakiem rozpoznawczym są grafiki kobiet w sty-lu belle époque, otoczone naręczem kwiatów i liści, a także uwielbiane-go Gustawa Klimta i mistrza ekstra-wagancji – Salvadora Dali. Obrazy mistrzów przeniesione zostały na zu-pełnie nową materię, tworząc boga-tą kolekcję różnorodnych w kształtach wazonów. Wykonane z niezwykłym pietyzmem i dbałością o detale sta-nowią doskonały przedmiot kolekcjo-nerski i idealny, nietuzinkowy prezent. Wazony „Artis Orbis” znakomicie kom-ponują się zarówno  w nowoczesnych, jak i tradycyjnych wnętrzach.

2

1

34 5 6

7

8

9

10

11

12

13

15

16

17

14

1 1645 zł 2 400 zł 3 590 zł 4 490 zł 5 820 zł 6 540 zł 7 595 zł 8 1165 zł 9 14750 zł 10 2975 zł 11 475 zł12 525 zł 13 340 zł 14 od 95 zł 15 od 200 zł 16 od 200 zł 17 280 zł (mniejszy), 480 zł (większy)

26 kwiecień 2011 kwiecień 2011 27

Page 15: CQ 5.2011 Special

Przycisk do papieru „Serce”, Rosenthal

Crystal Emotions, cena 80 zł (różne kolory)

Dobry nastrój otwiera nas na siebie wzajemnie. Może więc warto skorzystać z okazji i nie tylko 14 lutego celebrować jako dzień wspólnej intymności? Tam, gdzie wysublimo-wany gust, jest też nieustannie odkrywana przyjemność. Odkrywana opuszkami pal-ców, zmysłowa, wizualna…

podarunków

Spinki do mankietów, AndyWarhol Collection, „Banan”,

cena 200 zł , „Dolar”, cena 200 zł

Spinki do mankietów, GiorgioArmani (do nabycia w salonach

Rosenthal), cena 600 zł

Tekst: Zuzanna Kołupajło

Choć walentynki już za nami, warto nadal poszu-kiwać kolejnych okazji

do cieszenia się byciem ze sobą, a tych przecież nie brakuje! Niech każda łącząca nas rocznica przy-pomina walentynkowy wieczór! Bliskość opiera się na kontakcie emocjonalnym i fizycznym. Zmy-słowa aura niech będzie wzbo-gacona zmysłowym prezentem. Dzień zakochanych, do którego

niektórzy podchodzą jeszcze sceptycznie, nie jest, wbrew po-zorom, wytworem amerykań-skiej kultury. To święto o długiej tradycji. Jest głęboko wpisane w kulturę europejską. Źródło ma w starożytnym Rzymie, a swój rozkwit zawdzięcza angielskiemu renesansowi. Patron walentynek, święty Walenty, jest uznany za patrona chorych psychicznie i epi-leptyków. Przed szesnastoma wie-

kami biskup Walenty znany był głównie z tego, że ratował mło-dych zakochanych. Istnieje wiele podań mówiących o tym, jak bło-gosławił kochające się osoby, któ-rych zamążpójściu sprzeciwiali się rodzice. Udzielał kochankom sa-kramentu małżeństwa i dodawał otuchy.

Na przestrzeni wieków zmieniały się rytuały związane z okazywaniem

„…JAKOŚĆ JEST PRZYWILEJEM, KTÓRY BIERZE SWÓJ POCZĄTEK Z ZIEMI…”Życiodajne słońce oraz doświadczenie w uprawie winorośli i profesjonalizm w budowaniu relacji między-ludzkich pozwoliły stworzyć prawdziwie ekskluzywną i największą na świecie produkcję win ze szczepów sycylijskich. Firma WINA Z SYCYLII – jest dystrybutorem win z Sycylii i wyłącznym przedstawicielem CANTINA LA VITE S.c.a. RIESI na rynek Polski. Firma była także partnerem wystawy kolekcjonerskich lamp zapachowych „Lampe Berger Paris” zorganizowanej w Warszawie przez firmę Rosenthal.

sobie uczuć. Spotykano się pota-jemnie albo robiono przypadkowe schadzki zapoznawcze. Wysyłano sobie bileciki, listy, liściki. Jedne z nich były zapewnieniem o gorą-cych, stałych uczuciach, inne propo-nowały przelotny romans. Zmianom podlegały również upominki, któ-rymi kochane osoby się obdaro-wywało. Istnieją jednak souvenirs, które są ponadczasowe. W ma-łej formie zawierają wiele sensów. Bliskość miło okazać czymś tyl-ko potencjalnie niezmysłowym. Czymś, co prezentuje się w spo-sób wyrafinowany i daje poczucie

estetycznego spełnienia. Eleganc-kim podarunkiem są gustow-ne kubki, filiżanki czy też kie-liszki do wina. Potrafią otwo-rzyć każdą relację na nowe dozna-nia. Ich wysublimowana struk-tura zapewnia zarówno miłe do-znania wzrokowe, jak i sensual-ne. Dłoń trzyma piękne naczynie, które cieszy opuszki palców i póź-niej także usta. Wspólne jedzenie i picie ma wielką wartość. Ono otwiera na siebie. Umożliwia roz-mowy, które prowadzi się zarów-no dialogicznie, jak i półsłówkami. Mówi się tu słowami i dotykiem rąk.

Intymność jedzenia spaja silnie, ale subtelnie. Przyjemność nosze-nia biżuterii również opiera się na doznaniach zmysłowych. Krysz-tał? Ma perfekcyjną konstrukcję. Jest idealnie zaplanowany. Dia-ment? O silnej strukturze. Nie-zniszczalny pięknem. Zmysłowość biżuterii dopełni się w miłosnym rytuale: kiedy bliska osoba podaruje nam coś niezwykłego. Biżuteria bę-dzie nas zdobić, przemawiać do na-szego ciała. Już po chwili temperatu-ry ciała i minerału wyrównają się. Bę-dziemy w ciągłym kontakcie z Pięk-nem. Pięknem siebie i natury.

IDEALNY PREZENT | CQ

Page 16: CQ 5.2011 Special

CQ | IDEALNY PREZENT

„Encre noire”,Lalique, wodatoaletowa 50 ml, cena 255 zł

Broszka „Okoczasu”, Salvadore Dali, cena 1400 zł

Wizytownik „Buty” i „Czerwony dolar”, Andy Warhol Collection, cena 120 zł/szt. Brelok „Puszka

Campbell”, Andy Warhol Collection, cena 120 zł

„Perles de Lalique”,Lalique, woda perfumo-wana 50 ml, cena 255 zł

Pierścionek „Konwalie”,Lalique, cena 1475 zł

Broszka „Rubino-we usta”, Salvadore Dali, cena 600 zł

Naszyjnik Murano, cena 160 zł/szt.

Mikołaj Gogol powiedział kiedyś, że „mi-

łości nie udowadnia się słowa-mi”. To prawda, dlaczego więc nie

udowodnić jej gestem? W walentynki możesz sprawić radość bliskiej oso-bie, ofiarowując jej niepowtarzal-

ne upominki dane prosto z serca. Wiemy, czego pragną mężczyź-

ni i o czym marzą kobiety…

DiV

ino,

cen

a 14

5 zł

/2 s

zt.

Page 17: CQ 5.2011 Special

Esteci wrażliwi na wyjątkowe kształ-ty z pewnością nie przejdą obok nich obojętnie. Misy na owoce „Marli” oraz „Mediterraneo” zachwycają przede wszystkim szlachetnością i delikatno-ścią formy. Obie powstały w założonej w 1921 r. manufakturze Alessi. Dla słynnej Fabryki Włoskiego Designu pracowało wielu projektantów, obok Starcka i Mendniniego także auto-rzy mis: Steven Blaess oraz Emma Silvestris. Laboratorium firmy Ales-si znane jest z tego, że spełniając wymagania produkcyjne, jednocze-

„Alicja w Krainie Czarów” to opo-wieść niesamowita. Podziwiając fan-tastyczne kształty świeczników firmy Artecnica, widzimy, że projektant Stephen Johnson czerpał z niej inspira-cję całymi garściami. Od fantazyjnych figurek umieszczonych w zaskakują-cych kompozycjach wręcz trudno ode-rwać wzrok. Pomysł ten szczególnie spodoba się ekologom, gdyż alumi-nium, z którego wykonano świeczniki, zostało wcześniej odzyskane w pro-cesie recyclingu. Świeczniki pomogą stworzyć niepowtarzalny nastrój, na przykład w sypialni…

Dla posiadaczybajkowejwyobraźni

Artecnica – to znana firma projektowa z Los Angeles, powstała w 1986 roku, współpracująca z międzynarodowym ze-społem designerów. Produkty sygnowa-ne logotypem firmy należą do najbardziej inspirujących i nietypowych przedmiotów dekoracyjnych.

Zakup i urządzanie nowegodomu to zawsze wielkie wy-darzenie. Tak więc, kiedy

po wielu dniach ślęczenia nad ka-talogami, pilnowania ekipy wyko-nawczej i w końcu rozpakowaniu dobytku z niezliczonej ilości karto-nów szczęśliwi gospodarze wreszcie zapraszają na uroczystą prezenta-cję, dla nas jest to sygnał do roz-poczęcia poszukiwań odpowied-niego podarunku. Co idealnie wpisze się w nowe wnętrza, nada im wyjątkowy charakter i stanie się źródłem przyjemności co-

CQ | IDEALNY PREZENT

Zaproszenie do nowego domu to wyjątkowa oka-zja, którą trzeba uczcić miłym podarunkiem. Jak jed-nak wybrać prezent idealny do wnętrz, których jeszcze nie widzieliśmy? Lepiej kierować się względami użyt-kowymi czy wręcz przeciwnie – iść za głosem fantazji i wybrać coś po prostu pięknego? Otóż te dwie cechy wca-le nie muszą się wykluczać!

Z wizytą w nowym domu

Tekst: Agata Mazur

Misa na owoce „Marli”, Alessi,cena od 305 zł

Lampy wiszące „Midsummer”,

„Garland Silver”,Artecnica,

cena 450 zł

dziennego obcowania? Philip Ro-senthal Jr. był przekonany, że to właśnie sztuka powinna być sta-le obecna w codziennym życiu i otaczających nas przedmiotach. Konsekwentnie realizował swoje słynne motto „żyć ze sztuką”, a poprzez nawiązanie współpracy z setkami artystów, designerów oraz architektów z wielkim sukcesem ideę przemienił w styl życia. Nawet najbardziej banalne przedmioty co-dziennego użytku zaprojektowane przez artystę uczynią każde wnę-trze bardziej fantazyjnym.

Dla koneserów formy

śnie wypracowuje rozwiązania tech-nologiczne, które pozwalają realizo-wać nawet najbardziej śmiałe pomy-sły. Tak jest i w tym przypadku. Obie misy mają nowoczesny i dynamicz-ny kształt. „Mediterraneo” to nawią-zanie do morskich motywów roślin-nych. Jej wnętrze doskonale eks-ponuje owoce i wydobywa z nich lekkość. „La Rosa” to z kolei dzie-ło Emmy Silvestris, której realizacje cechuje miękkość linii oraz wybór symbolicznych motywów. Tak niety-powe w kształtach misy z pewnością staną się eleganckim akcentem za-równo jadalni, jak i salonu.

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

KARL ZAHNProjektując lampę „Phrena” dla

firmy Artcenica, inspirowałem się

przede wszystkim pracami duńskie-

go designera Poula Henningsena.

Moją ideą było stworzenie lampy,

która jest przyjazna dla użytkow-

nika. Stylistyka projektu „Phrena”

nawiązuje do otwartej książki i do-

daje ciepła każdemu wnętrzu.

Zest

aw „

Sky

Bre

akfa

st”,

Sam

bone

t, ce

na 4

45 z

ł

Świecznik „Królik”,

Artecnica,cena 340 zł

Lampa wisząca „Phrena”, Artecnica, cena 450 zł

Misa na owoce„Mediterraneo”,Alessi,cena od 225 zł

32 kwiecień 2011 kwiecień 2011 33

Page 18: CQ 5.2011 Special

Dla ceniących walory praktyczne

Dla miłośników gadżetów

Zajmijmy się teraz pomysłem przeznaczonym dla tych, którzy ponad wszystko cenią wymiar praktyczny otrzymanego prezentu. Tutaj dwie propozycje niezbędnych w kuchennym króle-stwie urządzeń. Dzięki designerowi Michaelowi Gravesowi nawet gotowanie wody na herbatę może stać się przyjemnością. Kompozycja tego niecodziennego czajnika elektrycznego jest har-monijna, a kształt pomyślany tak, by wygodnie było z niego korzystać. Osobliwy akcent stano-wi figurka ptaka zdobiąca gwizdek, subtelnie wyróżniająca się na tle lśniącej stali. Amato-rów świeżych soków zainteresuje jeszcze jedna pomoc kuchenna – wyciskacz do cytrusów autorstwa legendarnego Philipa Starcka. Realizacja stała się już ikoną designu lat 90. i niezmiennie budzi podziw swoją formą i orygi-nalnym charakterem.

Miseczki dla kota„Tigrito”, Alessi,cena 280 zł

Zegar ścienny „Blank Wall Clock”, Alessi, cena 460 zł

Zestaw widelczyków kok-tajlowych, Sambonet, cena 110 zł/komplet 12 sztuk

Dla

miło

śnik

ów w

ina

– ko

rkoc

iag

„Par

rot”

, Ale

ssi,

cena

165

zł/

szt.

Świe

czni

k Aq

ualu

x dw

uram

ienn

y, R

osen

thal

, cen

a 25

0 zł

Czy korkociąg musi być nudny? Albo czy ły-żeczki muszą być banalne? Projekt „Parrot” studia Alessi oraz zestaw „Living Party” firmy Sambonet są dowodami na to, że z fantazją możemy korzystać nawet z tych drobnych ele-mentów wyposażenia domu. To prawdziwa gratka dla wszystkich fanów gadżetów. A sko-ro mowa o tych ostatnich, projektanci zadba-li nawet o zwierzaki! Tak więc, idąc z wizytą do nowego domu, warto pamię-tać także o jego czworonoż-nym mieszkańcu.

Zestaw „Sky Beaty”, Sambonet,cena 500 zł

Czajnik elektryczny, Alessi, cena 875 zł

CQ | IDEALNY PREZENT

34 kwiecień 2011

Page 19: CQ 5.2011 Special

Znaną dziś powszechnie firmęL’Objet założył Elad Yifrach. Uro-dzony w Izraelu, dziś podbija nie

tylko Stany Zjednoczone, ale powoli także cały świat. Nie jest przesadą stwierdzenie, że wszystko, czego Yifrach dotyka – za-mienia się w złoto. Ten Midas XXI wieku posiada wyjątkowy zmysł estetyczny i do-skonale wie, czym jest piękno.

Produkty L’Objet to serwisy obia-dowe, ale także patery czy sztuć-ce. Przede wszystkim firma słynie

jednak z tzw. surtout-de-table, czyli biżu-terii stołu. To właśnie dodatki: sosjerki, wazony, dzbanki, serwetniki i świeczniki tworzą niepowtarzalny nastrój i decydują o pięknie naszego stołu. Firma prowadzo-na przez Yifracha opanowała sztukę ich tworzenia do perfekcji. W myśl dawnych tradycji, poprzez swoje niezwykłe produk-ty zachęca, by powrócić do czasów baroku, kiedy to na dworskich stołach nie mogło zabraknąć bogatych dekoracji. Na  pała-cowych przyjęciach pojawiały się półmi-ski na nóżkach, rozbudowane niczym kan-delabry, pucharki przypominające sowę

czy żurawia, sosjerki na  orlich szponach, czarki do  win nabijane monetami oraz weriery, czyli posrebrzane koszyki z  lo-dem, służące do  chłodzenia kieliszków. W  XVII wieku dla pałacu w  Hampton Court pod Londynem powstały patery, które ustawione jedne na drugich, „wyso-kie na  trzy stopy”, przypominały kształ-tem chińską pagodę. To właśnie z tych tradycji czerpie Elad Yifrach, dodając do nich swoje własne, wyszukane rozwiąza-nia. Design i szlachetne materiały, które wykorzystywane są do produkcji przed-miotów L’Objet, stanowią o ich wartości i ponadczasowości. Te niezwykłe detale z pewnością przydadzą piękna i niezwykłe-go uroku każdemu ślubnemu stołowi.

 

Solniczka i pieprzniczka „Szyszka”, L'Objet,cena 1500 zł/2 sztuki

Serwetnik „Krokodyl złoty”, L'Objet, 580 zł/4 sztuki

Mieszanka tradycyjnych technik wytwa-rzania przedmiotów w połączeniu ze współ-czesną wrażliwością i wyszukanym gustem estetycznym sprawiają, że przedmioty inspi-rowane pięknem natury, a produkowane przez L’Objet, mają niepowtarzalny charakter. Każdy jest starannie przemyślany i ręcznie wykonany przez najlepszych europejskich i azjatyckich mistrzów.

Pięknedetale

„Moją największą siłą jest zdolność do two-rzenia nowych produk-tów. Paradoksalnie jest to także moje najwięk-sze wyzwanie” – mówi Elad Yifrach.

Matka Elada Yifracha, któ-ra była nauczycielką sztuki w Tel Avivie, opowiada, że jako młody chłopiec Elad szlifował trudną sztukę dekoracji stołu podczas szabatu. Dopiero kie-dy każdy szczegół był dopra-cowany, mógł onw pełni rozkoszować się ko-lacją. Hobby i zamiłowanie do pięknych przedmiotów za-mieniły się z czasem w życio-wą pasję…

Świecznik „Kluczyk”,L'Objet, cena 260 zł ,świecznik „Słoń” L'Objet, cena 350 zł

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

Pieprzniczka„Żółw złoty”,L'Objet,cena 600 zł

Serwetniki L'Objet, ceny od 360 zł do 620 zł/komplet 2 lub 4 sztuk

Page 20: CQ 5.2011 Special

CQ | ŚLUB

KWIATY BUKIETY

Zasadywręczaniakwiatów

Kwiaty to jedna z najbardziej roz-powszechnionych, a jednocześnie najmniej zobowiązujących form wyrażania uczuć. Wręcza się je przy okazjach bardzo osobistych, ale także podczas wszelkiego ro-dzaju uroczystości oficjalnych.

Tekst: prof. dr hab. Michał Iwaszkiewicz

CQ | IDEALNY PREZENT

Wazon Blumengerechte,proj. Marcel Wanders, 1996 r.,Rosenthal studio-line

Dobry obyczaj dopuszcza wręczenie kwiatów w trakcie pierwszej wizyty, którą składamy w domu dotąd nam

nieznanym. Jakikolwiek inny prezent byłby w tej sytuacji w złym guście, wymuszając na gospodarzach rewanż. Kwiaty są powszechnie akceptowaną formą wyrażenia sympatii i do ni-czego nie zobowiązują. Jestem zwolennikiem obdarowywania – wyjąwszy nieliczne przy-padki – każdego i przy każdej okazji. Nie uzna-ję mitów, które są szeroko rozpowszechnione, nie mając odniesienia do rzeczywistych norm towarzyskich i społecznych. Jednym z takich mitów jest rzekoma niestosowność wręczania kwiatów mężczyznom. Kwiaty dla panów są jak najbardziej stosowne, z jednym tylko wy-jątkiem – nie wręczamy im fiołków. Kwiaty

stanowią również nieodłączną część protokołu dyplomatycznego. Obec-ne są jako dekoracja podkreślająca wagę spotkania, otrzymują je przy-wódcy państw, szefowie delegacji, partnerzy rokowań politycznych, rozmów gospodarczych, dyploma-ci, a także celebryci. Obowiązuje jednak zasada, której powinniśmy bezwzględnie przestrzegać: kwia-ty wręczamy przed uroczystością albo po jej zakończeniu. Obdarowy-wanie kwiatami, na przykład, amba-sadora wówczas, gdy jesteśmy mu przedstawiani, jest absolutnie nie-dopuszczalne. Tutaj istotna uwaga – jak wręczamy kwiaty? Obowiązu-ją dwie podstawowe zasady: zawsze pąkiem do góry i zawsze bez opa-kowania, chyba że stanowi ono inte-gralną część wiązanki i usuwając je, zniszczylibyśmy całą kompozycję. Nawet w wypadku, gdy wręczamy kwiaty „w plenerze”, zachowujemy opakowanie, starannie złożone, aby obradowany mógł bezpiecznie za-nieść wiązankę do domu.

Rola kwiatów podczas ślubu

W trakcie ceremonii ślub-nej kwiaty są nieod-łącznym elementem.

Bukiet panny młodej, dekora-cja kościoła, stół weselny – to tylko niektóre z okazji, przy których kwiatów zabraknąć nie może. Bukiety ślubne to cała gama możliwości:

od skromnej wiązanki, po-przez popularny i często spo-

tykany biedermajer, aż po okazałą wiązankę angielską, podkreślającą wagę ceremonii zaślubin. Niektóre z panien młodych decydują się na pojedynczy kwiat, odwołując się do jego symboliki. Dekoracja kościo-ła podkreśla okazałość ceremonii i jej jedyny w swoim rodzaju cha-rakter. Coraz częściej powierza się ją firmom organizującym uroczy-stości weselne, te zaś z reguły de-cydują się na dominację kwiatów białych i jasnej dekoracji. Ma to swoje praktyczne uzasadnienie – wnętrze świątyni jest zazwyczaj oświetlane kontrastowo, część skry-wa mrok, a to sprzyja zastosowaniu jasnych elementów wyraźnie się wyodrębniających. Nawet bliska znajomość z młodą parą nie zwal-nia nas od zachowania zasad dobrego obyczaju. Ten nakazu-je wręczać kwiaty wraz z życzenia-mi, z reguły bezpośrednio po cere-monii ślubnej. Kwiatami obdaro-wujemy wówczas pannę młodą, ona z kolei przekazuje je stojącemu z tyłu drużbie. Wręczanie kwia-tów młodej parze w innej sytuacji jest niestosowne; nawet jeśli z ja-kichś powodów nie jesteśmy obecni w trakcie składania życzeń, nasze kwiaty i prezenty powinniśmy prze-kazać drużbie. Najbardziej neutral-nym kwiatem jest róża; symbolika z nią związana kojarzy się pozytyw-nie, podobnie jak odniesienia kolo-rystyczne. Róże, najlepiej czerwone – w symbolice kwiatów wyrażające gorące i stałe uczucie – wydają się naj-bardziej stosowne dla podziękowań

ŚLUB | CQ

_ Apartamenty hotelowe 45-100 m2 z aneksem kuchennym_ Wynajem krótko- i długoterminowy_ Pięciogwiazdkowy standard_ Doskonała lokalizacja_ 4 sale konferencyjne_ Wellness & Fitness_ Restauracja CANTINE_ Whisky Bar 88

„Hotel z pomysłem”*

City Park Residence to wysokiej klasy Rezydencja oferująca 88 luksusowych apartamentówhotelowych na pobyty krótkoi długoterminowe, zlokalizowanaw miasteczku City Park w Poznaniu. Ekskluzywne wyposażeniei profesjonalna obsługa gwarantują pełen komfort pobytu.

City Park Residence Poznańul. Wyspiańskiego 26A, 60-751 Poznańt: +48 61 22 18 400, f: +48 61 22 18 402 m: [email protected]

88 ro

oms

*City Park Residence zajął II miejscew konkursie „Hotel z pomysłem”.

Wazon Tasca, proj. Lino Sabattini, 1986 r., Rosenthal studio-line.

38 kwiecień 2011 kwiecień 2011 39

Page 21: CQ 5.2011 Special

CQ | IDEALNY PREZENT

młodej pary dla rodziców. Ta pod-niosła i wzruszająca dla wielu jej uczestników ceremonia rozpoczy-na uroczystość weselną. Ze wzglę-du na wyjątkowość chwili i jej cha-rakter doradzałbym naturalność – zatem kwiaty cięte, niewiąza-ne nawet, a wręcz w złym guście byłoby w takiej sytuacji wręcza-nie artystycznie przyozdobionej wiązanki. Luźne naręcze kwiatów podkreśli spontaniczność gestu młodej pary. Warto też zawcza-su ustalić, aby i tym razem kwia-tami dyskretnie zajął się drużba.

Mowa kwiatów

Kolorom kwiatów przypisu-je się określone znaczenie nie tylko w naszym krę-

gu kulturowym. Wraz z symboli-ką związaną z poszczególnymi ich gatunkami i odmianami składają się one na tzw. mowę kwiatów. Na południu Europy już od wieków średnich duże znaczenie przypisu-je się kwiatom pomarańczy. Trud-no dziś wyobrazić sobie bez nich uroczystość ślubną w Hiszpanii, Portugalii czy na południu Włoch, a i w Wielkiej Brytanii droga młodej pary często usłana jest płat-kami tego kwiatu. Symbolizują za-razem miłość, szczęście i wierność. Róża także kojarzona jest z uczu-ciami pozytywnymi: czerwona – z gorącą miłością, żółta – z prośbą o wzajemność, biała z oddaniem. Nie wszędzie jednak kolory kwiatów kojarzą się jednoznacznie pozytyw-

nie. Kolor żółty to nie tylko oczeki-wanie wzajemności – ale i zazdrość. Wręczanie kwiatów białych jest w krajach skandynawskich uznawa-ne za nietakt, z kolei w Meksyku i innych krajach latynoamerykań-skich biel kojarzy się ze wszystkim, co dobre, toteż białe kwiaty jako dekorację spotyka się tam na każ-dym kroku. Jeśli wybieralibyśmy się z białym bukietem na przyjęcie w krajach Azji – zwłaszcza w Japonii – nie spotkałoby nas uzna-nie ze strony gospodarzy – kolor biały kojarzony jest bowiem w tamtejszym kręgu kulturowym z umartwieniem, ascezą i żało-bą. Pamiętać musimy o tym także i wtedy, gdy znajdziemy się w Tur-cji, Grecji czy na Bałkanach.

House&More, Warszawaul. Piękna 18, ul. Puławska 579

Natura kusi nas urokami lata…Dlaczego nie wyjść jej naprzeciw?Pozwólmy, aby nasze życie przenik-nęło na zewnątrz, zlikwidujmy bariery i urządźmy wygodny salon lub jadalnię w ogrodzie na tarasie czy nawet balkonie.

W salonach House&More znajdziemy meble, dodatki, akcesoria – wszystko, co pozwoli nam zamienić nasz ogród w oazę spokoju, relaksu i nieograni-czonej wolności.

Najnowsza kolekcja ogrodowa Miloo. Wszystko w krótkich seriach, już teraz w pełnym wyborze. Nie przegap sezo-nu i zacznij relaks w blasku słońca już dzisiaj!

ZAMIESZKAJ W OGRODZIEwww.miloo.pl, www.houseandmore.pl

Axor Bouroullec daje możliwość zaaranżo-wania łazienki dopasowanej do indywidu-alnych potrzeb i przyzwyczajeń użytkownika. Więcej na temat unikatowej kolekcji łazien-kowej oraz projektantów Ronana i Erwana Bouroullec: www.hansgrohe.pl

PEŁNA SWOBODA KREACJI.

Page 22: CQ 5.2011 Special

CQ | IDEALNY PREZENT

„Moim marzeniem jest, abyLenox stał się najlepiej rozpozna-walną marką w branży, świadec-twem kreatywnego myślenia o kul-turze stołu” – podkreślał WalterScott Lenox w przemówieniu, które wygłosił w 1889 r., w Tren-ton w New Jersey, przed 18-oso-bową załogą swojej firmy. Jego amerykański sen spełnił się bar-dzo szybko. W niespełna trzy

dekady Lenox urósł do rangi jed-nego z największych producentów porcelany w Stanach Zjednoczo-nych. Jako pierwszy amerykański producent wprowadził kolekcje porcelany do Białego Domu. Ko-lejne serwisy wykonano dla pre-zydentów Roosevelta, Trumana, Reagana, Clintona i Obamy.„Butterfly Meadow” – zaprojek-towany dla Lenoxa przez Louise

Zając „Kasimir”,Fϋrstenberg, cena 85 zł

Zestaw porcelano-wych jajek „Motyle”, Royal Copenhagen, cena 160 zł/2 sztuki

Radość i wspólne świętowanie – to niewątpli-wie esencja świąt Wielkanocnych. W tym wy-jątkowym czasie warto zadbać o szczególną at-mosferę w naszym domu. Na świątecznym stole nie może więc zabraknąć białego obrusu, pięk-nej porcelany, ozdobnych jaj, świeżych kwiatów i symbolu świąt – Zajączka Wielkanocnego! Poza tym nie bójmy się łączyć ze sobą różnych sty-lów. Mariaż tradycji i nowoczesności jest obecnie bardzo modny! Wyjątkowości świętom przyda-dzą również drobne prezenty ofiarowane bliskim; sprawią one radość zwłaszcza najmłodszym. Coraz powszechniejszy staje się także zwyczaj, zgodnie z którym, udając się z wielkanocną wi-zytą, wręczamy gospodarzom drobny, świąteczny upominek. Może to być po prostu kartka z życze-niami albo dekoracyjna figurka baranka lub za-jączka. Prezenty te mają przede wszystkim sym-bolizować budzenie się do życia i nadzieję.

świętowanieWIELKIE

Jajko ażurowe,Rosenthal,cena 120 zł

Talerz na jajka„Butterfly Meadow”, Lenox, cena 200 zł

IDEALN

Y PR

EZENT | CQ

Smakwiosnyw Twoim domuSerwis Butterfly Meadow

Le Luyer – to serwis o niezliczo-nej ilości elementów zdobionych motywami kwiatowymi i moty-lami na porcelanie o delikatnej, kremowej barwie. Do naszych wnętrz wnosi nastrój wiosny, dla-tego w USA często używany jest w trakcie „garden party”. Kolekcja ta jest jedną z najchęt-niej wybieranych propozycji amerykańskiej manufaktury.

Zając śmiejący się, Rosenthal, cena od 50 zł

Zając „Leniuch”, Fürstenberg,cena 85 zł

Pojemnik na wykałaczki „MagicBunny”,Alessi,cena 90 zł

42 kwiecień 2011

Czekoladowe trufleręcznie robioneWyrażamy Twoje uczuciewww.slodkamanufakturaleona.pl

dołącz do nas na facebooku

Czekoladowy sklep: Warszawa ul. Łotewska 10tel. 695 050 515 www.czekoladowysklep.pl

Tu kupisz nasze produkty:

Sudawia : Warszawa, ul. Racławicka 27tel. 0-780-537-388 www.sudawia.pl

Page 23: CQ 5.2011 Special

Zaręczyny są najpiękniejszą

chwilą w życiu młodej kobiety,

ale dnia swego ślubu oboje Nigdy

nie zapomnicie ! otrzymacie tego

dnia od bliskich i przyjaciół

wiele prezentów , praktycznych

i potrzebnych, oryginalnych

i wyjątkowych, zakupionych specjalnie dla Was!

Co zrobić, żeby wszystkie

sprawiły Wam radość i przypominały o tym

szczególnym dniu przez całe

Wasze szczęśliwe życie?

ŚLUB | CQ

kwiecień 2011 45

Page 24: CQ 5.2011 Special

ŚLUB | CQ

WeselnaLista Marzeń®

Rozpoczynamy wielką promocję WESELNEJ LISTY MARZEŃ®. Do udziałuzaprosiliśmy najbardziej renomowane marki, których produkty dostępne są w takich

legendarnych domach towarowych, jak Bloomingdales w Nowym Jorku, GaleriaLa Fayette w Paryżu czy KaDeWe w Berlinie. Wszędzie tam działają wyspecjalizo-wane działy obsługujące wyłącznie nowożeńców. Zachęcamy do skorzystania z naszej

WESENEJ LISTY MARZEŃ®, która przewiduje specjalne przywileje.

Jeśli wartość Waszej WESELNEJ LISTY MARZEŃ® osiągnie war-tość 5000 złotych, otrzymacie dodatkowo w prezencie ekspres do kawy typu Pixie Nespresso (cena ekspresu 599 zł) marki Delonghi.

Prezenty dla Młodej Pary, która skorzystaz naszej WESELNEJ LISTY MARZEŃ®

CQ | ŚLUB

GERMANYprzy wyborze 21-częściowego serwisu

kawowego lub herbacianego (1655 zł) misa do owoców lub kwiatów (240 zł) w prezencie!

ITALYprzy wyborze zestawu sztućców dla 6 os.

w dowolnym wzorze (np. Perles 790 zł) 12 łyże-czek koktajlowych „Party” (110 zł) w prezencie!

FRANCEprzy wyborze 1 lampy zapachowej spośród 50 wzorów (min. 300 zł) dowolnie wybrany olejek

zapachowy ( 500ml/70 zł) w prezencie!

USAprzy wyborze zestawu porcelany z kolekcji

„Butterfly Meadow” (min. 1500 zł) 6 kubków (300 zł) w prezencie!

DENMARKprzy wyborze 2 figur przedstawiających Wasze znaki Zodiaku (2 x 670 zł) pojemniczki na sól

i pieprz (200 zł) w prezencie!

USAprzy wyborze 12 pierścieni do serwetek o do-

wolnym kształcie (ok. 1200 zł) złocony pojemnik z białej porcelany (400 zł) w prezencie!

WESELNA LISTA MARZEŃ®

to lista wybranych przez Was upominków ślubnych, które chcielibyście otrzymaćod Waszych gości. Wystarczy sporządzić ją przy pomocy naszych konsultantów

w wybranym autoryzowanym salonie Rosenthal na terenie całej Polski.Szczegółowe informacje i regulamin na stronie www.rosenthal.pl

PORTAL ŚLUBNY www.slub.rosenthal.pl

46 kwiecień 2011 kwiecień 2011 47

GERMANY ITALY

DENMARK USA

FRANCEUSA

Page 25: CQ 5.2011 Special

Są śluby, które na zawsze prze-chodzą do historii, stając się inspi-racją dla przyszłych pokoleń. Dla współczesnych są wydarzeniem kultowym, śledzonym z zapartym tchem i na długo zapadającym w pamięć. Nic dziwnego, sko-ro ich bohaterowie są jak postaci z bajek, a my lubimy happy endy.

Tekst: Anna Solak

Ach,co tobył za ślub!

Kopciuszek poślubia księcia

Dianę Spencer, skromną i nieśmiałą przedszkolankę – wybran-kę następcy tronu, księcia Karola Windsora – pokochała cała Anglia. Najmłodsza z trzech sióstr Spencer przyszłe-

go męża poznała za sprawą swojej siostry Sarah, na wycieczce kon-nej w 1977 r. Była idealną kandydatką na żonę – młoda, piękna, pochodząca z arystokratycznej rodziny, do tego protestantka. Pier-ścionek zaręczynowy z szafirem i diamentami był wart 30 tys. dola-rów. Ślub odbył się 29 lipca 1981 r. w katedrze św. Pawła w Londynie i zgromadził 3500 gości. Pojawiły się na nim wszystkie koronowane głowy Europy, a telewizyjną transmisję ceremonii obejrzało miliony widzów. Stała się jednym z największych wydarzeń medialnych XX w. Przepych i wystawność królewskiego ślu-bu były naprawdę imponujące. Już sama suknia panny młodej, wyszywana ręcznie 10 tysiącami pereł oraz cekinów i ozdo-biona 7,5-metrowym trenem była zja-wiskiem sama w sobie. Do jej uszycia wykorzystano tyle materiału, że w po-wozie, którym Karol i Lady Di jechali do ślubu, ledwo zmieścił się ojciec Diany.

Hollywoodna dworzeMonako

Inny królewski ślub to zaślubiny słynnej aktorki Grace Kelly (zna-nej choćby z filmów „W samo po-

łudnie” czy „Dziewczyna z prowincji” – za rolę w tym ostatnim otrzymała w 1955 r. Oskara ) z księciem Monako Rainierem III. Poznali się na Festiwa-lu w Cannes, ślub wzięli w Monte Carlo w kwietniu 1956 r. Suknia Grace, uszy-ta z tafty i XIX-wiecznych koronek, któ-

re książę odkupił podobno od muzeum, weszła już do kanonu mody ślubnej. We-lon zaprojektowała Helen Rose – kostiu-molożka wytwórni filmowej MGM, dla której pracowała Kelly. Niski obcas butów panny młodej miał sprawić, by nie była wyższa od Rainiera. Z okazji ślubu wydano nawet specjalną serię znaczków z wizerun-kami pary młodej. Mówi się, że ślub ura-tował królestwo Monako przed wcieleniem do Francji, gdyż Kelly zapewniła rodzinie książęcej sukcesję, mając z księciem trójkę dzieci: Karolinę, Alberta i Stefanię.

50 marzec 2011

ŚLUB | CQW

azon

„Tri

nida

d”, p

roj.

Phi

lipR

osen

thal

, Ros

enth

al

Ram

ka „

Gir

land

a sr

ebrn

a”, L

'Obj

et, c

ena

750

Na stronie obok: Ramka z kryształami Swarovskiego, L'Objet, cena 300 zł

Zestaw kieliszków do szampana Jubilee Pearl, Lenox, cena 200 zł/2 sztuki

kwiecień 2011 49

Page 26: CQ 5.2011 Special

Bajki ciąg dalszy

Po 30 latach od ślubu Diany i Karola cały świat będzie miał okazję podziwiać kolejny królewski ślub. Tym razem przysięgę złożą książę William

i jego wybranka – Kate Middleton. Datę ceremonii, która odbędzie się w katedrze Westminstera, poprowadzi ją duchowny zwierzchnik anglikanów abp Cantenbury

Rowan Williams, wyznaczono na 29 kwietnia tego roku. Co ciekawe, dla Brytyjczyków będzie to dzień wolny od pracy. Wszystko już teraz jest dopięte na ostatni guzik. Po uroczystości dla przyjaciół pary odbę-

dzie się przyjęcie w Pałacu Buckin-gham, a następ-nie bankiet wyda-

ny przez księ-cia Karola, na

który zaproszeni są m.in. Nicolas Sarkozy z mał-żonką, Elton John,

Michael Nachtmann zbudował swą pierwszą hutę szkła w 1834 r., niedaleko bawarskiego miasteczka Herzogau, dwie następne huty powstały w pobliżu.Nie mógł wtedy przewidzieć, że po 175 latach będzie to jeden z trzech naj-większych europejskich koncernów produkujących kryształowe szkło użytko-we najwyższej jakości. W rankingu światowym Nachtmann zajmuje 5. miejsce!

CQ | ŚLUB

Pierwsza dama

Ikona mody lat 60-tych XX w. – Jacqu-eline Kennedy (panieńskie nazwi-sko Bouvier) była wymarzoną żoną

dla Johna F. Kennedy’ego – senatora stanu Massachusetts i późniejszego 35. prezydenta Stanów Zjedno-czonych. Ambitna i wykształcona dziennikarka, ukończyła prywat-ne szkoły, pisała wiersze, próbo-wała nawet swoich sił w balecie. Na ślub tej pary 12 września 1953 r. za-proszono 700 gości, a na przyjęciu bawiło się ich już 900. Jedynym nie-miłym akcentem był incydent z udzia-

łem ojca Jacqueline – nazywanego przez zna-jomych „Black Jackiem”, który tego dnia

przesadził z alkoholem i został przy-wieziony na uroczystość tylko na proś-bę Kennedy’ego. Pannę młodą do ołtarza poprowadził jej ojczym. Suk-nię, uszytą z 50 metrów jedwabiu (jej ukończenie zajęło aż kilkana-ście tygodni), z odkrytymi ramio-nami i welonem będącym pamiątką rodzinną Jackie, okrzyknięto naj-

bardziej fotogeniczną kreacją ślubną w historii. Można ją oglądać do dziś na

wystawie Kennedy Library w Bostonie.

Paul McCartney czy David i Victoria Beckhamowie. William i Kate są parą już od 8 lat. Poznali się w 2001 r. podczas studiów w Szkocji (oboje studiowali historię sztuki). Zaręczyli się w październiku 2010 r. na waka-cjach w Kenii, ale na miesiąc miodowy wybierają się już w mniej egzotyczne miejsce, a mianowicie na Wyspy Scilly, znane z zimnych wiatrów i surowych, ale pięk-nych widoków.

Ramka z kryształamiSwarovskiego, L'Objet,cena 300 zł

Ram

ka „

Jubi

lee

Pear

l”, L

enox

, ce

na 3

50 z

ł

50 kwiecień 2011

Page 27: CQ 5.2011 Special

Upominki dlanowożeńców

Ni e w ą t p l i -wie lubi-my śluby.

Celebracja waż-nych chwil przy wspólnym stole to istotny i głęboko za-

korzeniony w naszej kulturze zwyczaj. Zwy-

kle jednak pewien pro-blem związany z uczestnic-

twem w tym wydarzeniu spra-wia gościom dobór opowiedniego

dla Pary Młodej prezentu. Jeżeli narzecze-ni nie zdecydowali się na przygotowanie Listy Prezentów i wybrali tradycyjne rozwiązania, pozostawiając kwestię wyboru prezentów zaproszonym gościom, wielu z nich często zadaje sobie pytanie: czy to, co kupię, będzie od-powiednie? Czy trafię w gust narzeczonych? A przede

1. Misy „Łabędzie”, L'Objet, cena od 400 zł 2. Lampion „Ślub”, Bernardaud, cena 300 zł 3. Talerz „Pocałunek”, G. Klimt, cena 435 zł 4. Kryształowa figurka „Para gołąbków”, Lalique, cena 800 zł

Paris

ŚLUB | CQ

Klient bankowości prywatnej nie jest „przecięt-nym, statystycznym” Klientem banku. Jest wyjątkowy – zwykle w ruchu, zapracowany,

bo do dużych pieniędzy dochodził własną pracą, wy-magający wobec siebie i innych. Ze spotkania na spo-tkanie, z samolotu do hotelu, potem biuro, spotkania, negocjacje. Dużo i szybko, bo czas to pieniądz, więc ważna jest precyzja i sprawne działanie wszystkich trybów mechanizmu. Albo inny przykład – Klientka. Co prawda występuje w teatrze tylko kilka godzin w miesiącu, gdy można ją ujrzeć i usłyszeć na największych sce-nach Europy, ale wiele godzin pochłaniają jej próby, przygotowa-nia, konsultacje. I liczne podróże. Jest artystką, więc nie ma głowy do „przyziemnych” spraw. Ważne, by powierzyć je zaufanej osobie, która profesjonalnie i dyskretnie zadba o finanse, od realizacji przelewów po inwestowanie gaży za występy. Ten krótki opis doty-czy Klientów Bankowości Prywatnej Banku Pekao SA. Prowadzą różny tryb życia, mają inne potrzeby. Ale w jednym są zgodni – oczekują wysokiej jakości obsłu-gi, szczególnie w kwestiach finansowych.

Aby sprostać tym wymaganiom, konieczne jest poznanie nie tylko potrzeb Klienta, ale także tego, jakim jest człowiekiem. Nie wystarczy

świetna oferta produktowa, jeżeli nie będzie wsparta dogłębną wiedzą na temat Klientów. Bank Pekao zle-cił niezależnej firmie SMG/KRC badania na temat pol-skich milionerów. Wnioski były bardzo ciekawe, sta-ły się także inspiracją do konkretnych działań. Idealny bank na poziomie racjonalnym przede wszystkim za-pewnia bezpieczeństwo ulokowanego kapitału, jest zo-rientowany na potrzeby Klienta i oferuje fachowe do-

CQ | PROMOCJA

Porozmawiajmy prywatnie…

radztwo na najwyższym poziomie. Na poziomie emo-cjonalnym Klienci bankowości prywatnej oczekują har-monii i zaufania, stworzenia odpowiednich warunków współpracy, możliwości uzyskania porady, opinii, wy-tłumaczenia bądź objaśnienia danej kwestii, bliskich relacji doradcy z Klientem, opartych na wzajemnym szacunku i zaufaniu, traktowania z szacunkiem kapita-łu Klienta, pomocy w trudnych sprawach. Z badań prze-prowadzonych na zlecenie Banku Pekao wynika także, że oczekują oni również uczciwości i przejrzystości, przy

czym uczciwość rozumiana jest jako informowanie nie tylko o zysku (roztaczanie wizji wygranej), ale także przekazy-wanie informacji na temat ryzy-ka. Bardzo ważny dla Klientów tej grupy jest profesjonalizm – pomoc w realizacji inwestycji wspierająca pomnożenie kapi-tału, pogłębiona analiza – wni-kanie w charakter oraz perspek-

tywy rozwoju spółek, osiąganych wyników, prognoz. Klienci oczekują dzielenia się tą wie-dzą, przekazywana jej w prosty, przystępny sposób. Zwracają także uwagę na dostępność, przyjazność oraz indywidualne traktowanie – zabieganie o Klienta i budo-wanie jego lojalności.

Wsłuchiwanie się w potrzeby Klientów, czy to w ramach analizy badań, czy też w trakcie indywidualnych rozmów z Klientami, i do-

stosowywanie rozwiązań do ich oczekiwań to właściwa droga, by zapewnić komfort bezpiecznego inwestowania i optymalizację zysków, a tym samym satysfakcję Klien-tów, czyli to, co jest celem nadrzędnym Bankowości Prywatnej Banku Pekao SA. Klienci usatysfakcjonowani ze współpracy z instytucją, której powierzają swoje środ-ki, tworzą silne, długoterminowe relacje z bankiem.

w s z y s t k i m – czy prezent się nie zdubluje? Zna-jąc doskonale te dylematy – polecamy kilka niebanal-nych i wyjątkowych pomysłów na prezent, które na-szym zdaniem sprawią Parze Młodej radość i znajdą swoje miejsce w jej nowym, wspólnym domu. Kluczem doboru prezentów stała się dla nas w tym przypadku oryginalność, wysoka jakość produktów oraz ich symbolika.

3

2

4

1

52 kwiecień 2011 kwiecień 2011 53

Page 28: CQ 5.2011 Special

CQ | ŚLUB

Wąski pas biedermeierowskiego ornamentu w płytkim reliefie biegnącym wokół brzegów białych naczyń o ośmiokątnych kształtach - „Biała Maria” to jeden z najbar-dziej popularnych serwisów na świecie. Jego historia jest niezwykła i inspirująca…

W 1879 roku Philip Ro-senthal założył swą manufakturę porcela-

ny w niewielkim miasteczku Selb w Bawarii. Nieoczekiwanie pierw-szym jej bestsellerem stała się popielnica, którą jako koneser wy-bornych cygar zaprojektował sam założyciel firmy. Ośmielony popu-larnością swoich wyrobów, skupił się na produkcji rozbudowanych serwisów. Wielkim sukcesem oka-zała się zaprojektowana przez nie-go „Biała Maria”. Serwis ten Philip Rosenthal nazwał imieniem uko-chanej żony – francuskiej księż-nej – Marii de Beurges. Inspiracją dla stworzonego w 1916 r. wzoru

„Marii” był srebrny zestaw z roku 1815, który właściciel manufaktury nabył podczas podróży do Anglii.

Wąski pas biedermeierowskiego or-namentu w płytkim reliefie biegną-cym wokół brzegów białych naczyń o ośmiokątnych kształtach – to nie-wątpliwie cechy charakterystyczne tego, legendarnego już, serwisu. Misternie wykonany, kunsztow-ny ornament bazuje na motywie kwiatowym, w powszechnym prze-konaniu – niejednorodnym. Tym-czasem inspiracją dla Rosenthala stały się w tym przypadku kwiaty śródziemnomorskiego krzewu gra-natowca. Zapewne nie bez znacze-nia pozostaje fakt, że już od wieków średnich – ze względu na swój pur-purowy kolor i dużą ilość nasion – kwiat i owoc granatowca uznawa-ne były za symbol płodności i mi-łości. Być może właśnie dlatego „Biała Maria” jest najchętniej ku-

powanym serwisem. To doskona-ły i elegancki zestaw porcelany na gustowne przyjęcie ślubne, ale tak-że idealny podarunek dla nowo-żeńców. „Biała Maria” jest najbar-dziej rozbudowanym serwisem na świecie, jednak można go dowol-nie komponować i powiększać. To również wielki komfort dla człon-ków rodziny i przyjaciół, którzy z racji różnych okazji, a zwłaszcza ślubu, nie muszą trudzić się wy-borem prezentu – każdy dodatko-wy element serwisu jest idealnym rozwiązaniem, a ofiarodawca zy-skuje pewność, że swoim upomin-kiem sprawi radość bliskiej osobie. Wyjątkową zaletę stanowi tu również gwarancja ze strony producenta – możliwość dokupienia każde-go elementu oddzielnie – co spra-wia, że ewentualna „stłuczka” nie dekompletuje pożądanego serwisu. W przypadku „Białej Marii” nawet najdrobniejszy element zastawy jest w stałej ofercie. (Więcej o Weselnej Liście Marzeń na str. 46).

Serwis zrodzony z miłości

Klasyka gatunku

Serwis można dowolnie komponować,

dobierając talerze według wybranej wielkości, poczynając

od małych 17-centymetrowych ta-lerzyków, na dużych 26-centymetro-wych płaskich talerzach obiadowych kończąc. Na uwagę zasługuje sze-

roki wybór półmisków, od ma-łych „przystawkowych” aż do

50-centymetrowego pół-miska do ryb.

54 kwiecień 2011

Page 29: CQ 5.2011 Special

CQ | ŚLUB

„Suomi” – czyli Finlandia – to pro-pozycja dla ceniących minimalizm. Utrzymany w typowej dla sztu-ki skandynawskiej, chłodnej, białej tonacji serwis zaprojektował fiński mistrz Timo Sarpaneva. Charak-terystyczna miękka forma zesta-wu, której subtelną ozdobę stano-wią stalowe uchwyty, doskonale do-pasowuje się do nowocześnie za-aranżowanych przestrzeni. Timo

Kolekcję „Landscape”, ozdobioną koronkowym wzorem, zaprojekto-wała dla niemieckiej manufaktury w 2008 r. hiszpańska projektantka Patricia Urquiola. Artystka od lat zaliczana jest do grona najznako-mitszych twórców współczesnego designu. Cienką, niemal transpa-rentną porcelanę potraktowała ona jak modelinę, wyciskając kształt koronkowych paciorków na uchwy-

tach filiżanek, kubków i dzbanków oraz na krawędziach mis i talerzy. W projektach autorstwa Urquio-li znajdziemy ciepło, zmysłowość, właściwe kobiecemu postrzeganiu świata oraz charyzmatyczną eks-presję wyrazu. W kolekcji dostęp-ne są serwisy kawowe, herbaciane i obiadowe oraz linia akcesoriów dekoracyjnych, a wśród nich ser-wetniki, wazony i świeczniki.

Finezjai zmysłowość

Szlachetny minimalizm

Sarpaneva podjął współpracę z fir-mą Rosenthal w 1971 roku i przez wiele lat był jednym z najbardziej ce-nionych przez Philipa Rosenthala artystów. Być może z tego powo-du zatytułował on jeden z serwisów zaprojektowanych przez Sarpanevę oryginalną nazwą jego ojczystej Fin-landii – SUOMI. Serwis ten zdo-był najważniejszą nagrodę w świecie porcelany – Złoty Medal w Faenza.

TIMO SARPANEVAFiński mistrz (1926-2006) studiował grafikę w Akademii Sztuki Użytkowej w Helsinkach, gdzie w późniejszych latach był wykładowcą. Światową renomę zyskał w latach pięćdziesią-tych, a w 1977 roku uzyskał tytuł pro-fesora. Był doktorem honoris causa Royal College of Art w Londynie.

ŚLUB | CQ

Suomi Landscape

PATRICIA URQUIOLAPochodzi z Hiszpanii, ale od dawna mieszka i tworzy w Mediolanie. Włosi, z racji jej trudnego do okiełznania, południowego temperamentu, nada-li jej przydomek „huragan”. Co cieka-we, osobowość artystki często kon-trastuje z jej pracami – subtelnymi i bardzo kobiecymi. „Lubię myśleć równocześnie na różnych poziomach, w aspekcie architektury i designu. Interesują mnie wzorce zachowań, techniki rzemiosła, rzeczy, które tkwią w mojej pamięci – poddaję je reinter-pretacji przy wykorzystaniu nowych technologii. Fascynuje mnie łącze-nie wszystkiego ze wszystkim” – tak o swojej metodzie pracy mówi artystka.

56 kwiecień 2011 kwiecień 2011 57

Page 30: CQ 5.2011 Special

CQ | ŚLUB

Jeden z najwybitniejszych archi-tektów XX wieku, założyciel szko-ły Bauhausu – Walter Gropius, zaprojektował tylko jeden serwis herbaciany. Szybko stał się jednak ikonądesignu. W wersji pierwot-nej serwis TAC produkowany był z białej i czarnej porcelany. Jego ascetyczna, szlachetna i czysta for-ma oparła się wszelkim zmianom i trendom. Szczególną uwagę zwraca nie tylko graficzny styl platynowej dekoracji, ale przede

Klasykaformy

wszystkim zabawa strukturą i kontrastem pomiędzy matowymi i błyszczącymi powierzchniami. Charakterystyczną cechą porcela-nowych projektów Gropiusa jest połączenie funkcjonalności przed-miotu użytkowego z zaskakujący-mi rozwiązaniami stylistycznymi. Serwis wyróżnia nie tylko nonsza-lancki kontrast głębokiej czerni i chłodnej bieli, ale i geometrycz-na forma, złagodzona miękkimi zaokrągleniami.

WALTER GROPIUSUrodził się w 1883 r. w Berlinie. Był architektem modernistycznym, jed-nym z głównych przedstawicieli stylu międzynarodowego, założycielem Bauhausu, a także bliskim przy-jacielem Philipa Rosenthala. Zmarł w 1969 roku w Bostonie.

ŚLUB | CQ

TAC

Rosenthal studio-line – to kolek-cje łączące tradycję z awangardą. To mariaż nowoczesnego wzor-nictwa, stylistycznej oryginalności i charakterystycznej dla manufak-tury perfekcyjnej jakości. Mini-malistyczny projekt „Free Spirit” autorstwa brytyjskiego duetu pro-jektantów Platt&Young powstał w 2004 roku. „Free Spirit” to pro-pozycja dla wielbicieli nowatorskie-go podejścia do dekoracji wnętrz. Geometryczne formy złagodzo-

ne opływowymi krawędziami dają złudzenie plastycznej miękkości każdego z elementów serwisu. W kolekcji znajdziemy filiżan-ki, dzbanki, ogromny wybór mis i talerzy oraz akcesoria dekora-cyjne, jak choćby wazony czy świeczniki. Uniwersalny charak-ter projektu „Free Spirit” sprawia, że z powodzeniem możemy zestawiać go z innymi kolekcjami porcelany i szkła, tworząc za każdym razem niepowtarzalną kompozycję stołu.

Uwolnijswoje zmysły

PLATT&YOUNGRobin Platt i Cairn Young to ar-tyści, których propozycje zaspo-koją najbardziej wymagających klientów, oferując funkcjonalne, a zarazem odważne i ambitne projekty porcelanowych zastaw stołowych i ciekawych akcesoriów dekoracyjnych.

Free Spirit

58 kwiecień 2011 kwiecień 2011 59

Page 31: CQ 5.2011 Special

Vario to bardzo ciekawa propozy-cja przygotowana przez Rosen-thal studio-line. Serwis ten wyróż-nia przede wszystkim nowoczesny design i nietypowa forma – pod-stawki i talerze są bowiem trójkąt-ne. Projekt wprowadzony na rynek w 1996 roku okazał się wielkim sukcesem. Doceniono przede wszystkim innowacyjną koncepcję łączenia porcelany z różnymi innymi materiałami, m.in. ze stalą, drewnem lub plastikiem.

Vario

To z pewnością dodaje atrakcyj-ności i stwarza możliwość łącze-nia wersji białej Vario Pure z ele-mentami metalowymi, występują-cymi w Vario Space, gdzie w wersji metalowej dostępne są m.in. pod-stawki. Serwis Vario Space łączy w sobie doskonałą jakość, nowa-torskie podejście, funkcjonalność i niezwykle popularny dziś – mi-nimalizm. Jest doskonałą propo-zycją dla wszystkich ceniących wysmakowaną, ale prostą formę.

Innowacyjne podejście

CQ | ŚLUB ŚLUB | CQ

ROSENTHALSTUDIO-LINEModernistyczną siedzibę studia pro-jektowego Rosenthal studio-line, mieszczącą się w niemieckim mia-steczku Selb, zaprojektował włoski architekt Marcello Morandini. To tu-taj najlepsi designerzy pracują nad nowymi konceptami i wdrażają w ży-cie ideę Philipa Rosenthala: „…żyć ze sztuką”.

Manufaktura Bernardaud, usy-tuowana w rejonie Limoges, jest kontynuatorem najlepszych trady-cji sztuki porcelany. To dzięki niej przetrwały unikatowe wzory porce-lany, tworzone niegdyś na specjalne zamówienia europejskiej arysto-kracji. Firma, założona w 1863 r., do dziś działa jako rodzinne przed-siębiorstwo. Prowadzona przez Michela Bernardaud, dostała się do elitarnego grona marek skupionych w prestiżowej organizacji Comité

Unikatowe wzornictwo

Colbert, zajmującej się promocją francuskich dóbr luksusowych na światowych rynkach. Współcześnie Bernardaud jest jednym z najwięk-szych producentów i eksporterów porcelany we Francji. W ofercie firmy, obok klasycznych i nowo-czesnych kolekcji porcelany użyt-kowej, jak np. prezentowany powyżej Louvre, pełen splendo-ru Grand Versailles czy minima-listyczny Naxos, znajduje się też ekskluzywna biżuteria.

LOUVREMusée du Louvre – to dawny pałac królewski w Paryżu, a obecnie mu-zeum sztuki (jedno z największych na świecie). To również bardzo waż-ny punkt orientacyjny stolicy Fran-cji. Luwr położony jest między Rue de Rivoli i prawym brzegiem Sekwa-ny oraz ogrodami Tuileries i Rue du Louvre w obrębie Pierwszej Dzielnicy.

Louvre

60 kwiecień 2011 kwiecień 2011 61

Page 32: CQ 5.2011 Special

CQ | ŚLUB

Z królewskiejmanufaktury

Kiedy Fryderyk Wielki rozpoczął w 1745 r. budowę swojego nowego zamku w Poczdamie, zlecił rów-nież przygotowanie zastawy por-celanowej. Powstał serwis, które-go delikatne reliefowe zdobienia są wiernym odzwierciedleniem stiuków znajdujących się na stro-pie „Sali Wielkiej” pałacu Sans-souci. Zdobył on wielkie uznanie, dlatego kopiowany był przez licz-nych ówczesnych producentów porcelany. Jednak to Rosenthal otrzymał w 1894 r. licencję i pra-wo do produkcji tego wyjątkowego serwisu w niezmienionej formie. Wielobarwne dekoracje Diplomat

i Arkadia z bogatymi zdobieniami z 24-karatowego złota są niezwykle pracochłonne, dlatego produkuje się je tylko 1-2 razy w roku, głów-nie na zamówienia indywidualne. Natomiast w polskich salonach Rosenthal największym powodze-niem cieszy się „Sanssouci”, pro-dukowany z porcelany o barwie kości słoniowej, z delikatnym zło-tym zdobieniem na krawędziach. Przypomina nieco brytyjską Bone China, ma jednak cieplejszy od-cień i wszystkie zalety twardej nie-mieckiej porcelany, co odróżnia ją od typowej porcelany angielskiej z domieszką mączki kostnej.

SANSSOUCIKiedy Fryderyk Wielki rozpoczął w 1745 roku budowę swojego nowego okazałego zamku w Poczdamie, zle-cił również przygotowanie swojej za-stawy porcelanowej. Powstał serwis, którego delikatne reliefowe zdobie-nia są wiernym odzwierciedleniem stiuków znajdujących się na stropie „Sali Wielkiej” pałacu Sanssouci.

Sanssouci

ŚLUB | CQ

260 lat tradycji sytuuje Książęcą Manufakturę Porcelany Fürsten-berg wśród najbardziej cenionych producentów w Europie. Na popu-larność tej marki wpływa z jednej strony długa tradycja, z drugiej zaś – nowatorskie koncepty współcze-snych projektantów i designerów, którzy współpracują z manufakturą i nadają jej produktom niepowta-rzalny charakter. Niewątpliwie jednym z najciekawszych wzorów proponowanych przez tę firmę jest „Goldring” – harmonijne połącze-nie porcelany w kremowym odcie-niu o łagodnej, organicznej formie,z delikatnym złoceniem na kra-

wędziach. Manufaktura, pomimoupływu lat, w procesie tworzenia produktów nadal przywiązuje ogromną wagę do wkładu pracy ręcznej, choć na wielu etapach moż-na by właściwie z niej zrezygnować. Fürstenberg skrupulatnie pielęgnu-je jednak najlepsze tradycje wytwa-rzania porcelany, toteż wszystkie złocenia i wiele zdobień nanoszo-nych jest ręcznie. Każdego sezonu manufaktura Fürstenberg wprowa-dza nowoczesne kolekcje porcelany użytkowej, akcesoriów dekoracyj-nych, a ostatnio nawet modowych dodatków, np. porcelanowe spinki do mankietów z inicjałami.

Harmonijne połączenie

Goldring

GOLDRINGDawny pałacyk myśliwski (Jagd-schloss) książąt z Brunszwiku, wzniesiony na stromej skale nad We-zerą, na fundamentach dawnej wa-rowni. To właśnie tu Książę Karol I nakazał w 1747 r. rozpocząć produk-cję „białego złota”, czyli porcelany.

62 kwiecień 2011 kwiecień 2011 63

Page 33: CQ 5.2011 Special

Zaskoczenie wynika ze struktury opery. Jakoś dziw-nie mało czasu mieli kompozytorzy na finały. A na te szczęśliwe, zwieńczone ślubem – wyjąt-

kowo mało. Nawet Mozart nie daje szansy realizatorom na przygotowanie ceremonii ślubnej w jego „Ascanio in Alba” i piętnastu innych operach. Rozwiązanie intry-gi: decyzja o małżeństwie zaskakuje bohaterów w dziw-nych miejscach i o dziwnym czasie, a każdy realizator chciałby poka-zać weselne orszaki i ceremonie. Zrobić to w dwie i pół minuty final-nej muzyki – to wielkie wyzwanie! Stąd przedziwne pomysły ubiera-nia państwa młodych w welon spa-dający z nieba lub wyciągany spod sukienki. Ołtarz bu-dowany jest na chybcika z żywopłotu czy chórzystów obecnych na scenie. Obrączki przypadkowo znajdują się w kieszeni albo wiszą jak wisienki na drzewach. Notariusz lub ksiądz wyskakuje z zapadni, niekiedy nawet zjeżdża na spadochronowych linkach na sztankiecie, żeby zakoń-czyć szczęśliwie rytuał zaślubin.

We „Flaminio” udało mi się połączyć paryi skłócić je jak stare małżeństwo w 40 sekund zawrotnej muzyki Pergolesiego. W „Don Pa-

squale” zezwolenie na małżeństwo młodej pary nastę-puje w nocy, w ogrodzie, w przebraniach – i mamy tyl-ko trzy minuty, żeby tę sytuację przemienić w orszak ślubny. Udaje się to, jeśli jest do dyspozycji balet, który może zbudować magię tej wyjątkowej chwili, kiedy to bo-haterowie przysięgają sobie dozgonną wierność. Chociaż

zawsze chcemy pokazać ślub na scenie, rodzi to wiele pro-blemów, związanych nie tylko z timingiem kompozytora. Najważniejszą kwestią staje się historia. W jakim obrząd-ku, w jakim rytuale i w jakiej tradycji pokazać ceremonię? Nasza publiczność kojarzy rozpoznawalne znaki i symbo-le: welon, biała suknia, obrączki, rzut bukietem. A są to w większości bardzo nowe zwyczaje. Małżeństwa zawiera-

ne przez bohaterów oper musiałyby posługiwać się innym ceremonia-łem (czasami wystarczyły dwa podpisy i notariusz w gabinecie). Niestety, taka sytuacja wygląda bar-dziej na czynność sprzedaży gruntu lub zdobycia kredytu w banku. Stąd

nieustanna walka z twórcami kostiumów, aby historyczne suknie mogły mieć elementy związane ze współczesny-mi ceremoniami ślubnymi. Stąd gesty podobne do tych rozpoznawalnych dzisiaj, mimo że mijające się z prawdą historyczną. Chyba jednak warto, bo ceremonia ślubna zawsze wzbudza silne emocje. Czy to przez wspomnie-nia, czy przez sentymenty rodzinne, czy po prostu po-przez powrót do naszych marzeń z dzieciństwa o pięk-nym ślubie. W operze już mamy piękne suknie i księż-niczki, ale właśnie ceremonia ślubna staję się bliskim i emocjonalnym zwieńczeniem dlatego, że jest rozpozna-walna i ciągle działająca na wyobraźnię współczesnego widza. Widza, który kolejny raz może przekonać się o tym, iż opera nie jest światem dalekim i elitarnym – przeciwnie – mówi o naszych najprostszych i niewinnych marzeniach, emocjach, o naszym życiu…

FELIETON | CQ

Na początku 2010 r. odzyskano obraz Claude’a Moneta zatytułowany „Plaża w Pourville”. Dzieło impresjonisty zostało skradzione z Muzeum Narodowe-go w Poznaniu we wrześniu 2000 r. Pracownicy muzeum spostrzegli, że w sali impresjonistów ktoś wyciął z ramy oryginalne płótno przedstawiające nad-morski pejzaż pędzla Moneta i wstawił w to miejsce falsyfikat. „Wielbicielem” dzieł Moneta okazał się mieszkaniec wojewódz-twa małopolskiego, który odpowie przed sądem za kradzież. Wszystkim tym, którzy również chcą mieć w swoim domu któreś z wielkich dzieł artysty, polecamy porcelanę z reprodukcjami obrazów mistrza impresjonizmu.

Talerz „Dom artysty” – z kolekcji Artis Orbis, dostępnyw salonach Rosenthal, cena 435 zł

Czy można kochać aż tak?

Notariusz lub ksiądz wyskakuje z za-padni, niekiedy nawet zjeżdża na spado-chronowych linkach na sztankiecie, żeby zakończyć szczęśliwie rytuał zaślubin.

Happy end należy do opery buffo. A opera buffo to 90 procent całej produkcji operowej, była ona jednak zbyt aktualna, aby przetrwać i pozo-

stać zrozumiałą dla innych pokoleń. Po wielu perypetiach fabularnych to właśnie ślub jest zwieńczeniem takich oper, jak „Wesele Figara”, „Don Pasquale” czy „Cyrulik sewil-ski” – ślub, który często zaskakuje samych bohaterów. Ope-ra staje się prawdziwym rytuałem przejścia. Drogą inicjacji. Bohater przechodzi najróżniejsze próby, bardzo dosłow-ne, jak w „Czarodziejskim flecie”, lub tak metaforyczne, jak w „Napoju miłosnym”. W każdym akcie, w każdej scenie mnożą się przeszkody, na jaw wychodzą rodzinne tajemni-

Spektakl „Ernani” kończy się długo wyczekiwanym ślubem bohaterów. Niestety, w tym samym czasie, zgodnie z przy-sięgą, Pan Młody musi pożegnać się z życiem… Czy zawsze operze musi towarzyszyć tragiczne zakończenie? Czy suknia ślubna musi być splamiona krwią, jak w „Łucji z Lammer-mooru” czy „Otellu”? Czy operowy ślub musi być okupiony czyimś cierpieniem? Na szczęście nie!

na deskachopery

Tekst: Michał Znaniecki

ce, zupełnie jak w najlepszym serialu z lat osiemdziesiątych. Co rusz widza zaskakują nowe fakty i sytuacje, które od-dalają bohaterów od wymarzonego ślubu. Oczywiście było to wszystko logiczne, jeśli pamiętamy o konwenansach i konwencji: zakochani często nie mieli ze sobą żadnego kontaktu. Zwykle bowiem miało się do czynienia z uczuciem na odległość (portret, balkon, okno). Łatwo znaleźć kon-flikt na scenie, kiedy to małżeństwa były ustalane, kombino-wane, kupowane. Opera stała się areną wyzwolenia kobiet, które swoją arią czy cabalettą wyprzedzały zdobycie prawa do głosowania czy edukacji. Okazywały się mądrzejsze, sprytniejsze i wrażliwsze od ich tyranów, ojców, wujków.

Ślub

64 kwiecień 2011

Page 34: CQ 5.2011 Special

Trudno wyobrazićsobie kuchnię grecką

bez oliwy z oliwek

Nazwa „Santorinipochodzi z XIII wie-

ku od imienia św. Ireny (Saint Irene).

Wyspa łączona z legendąo Atlantydzie dziś zachwyca niepowtarzalnymi pejzażami

i wspaniałymi zachodami słońca. Powstała wskutek zatopienia olbrzymiego krate-ru wulkanu. Czerwone klify, czarny pia-sek plaż i urwiska otaczające krater na-dają temu miejscu mistyczną otoczkę i stanowią o jej wyjątkowym charakte-rze. Santorini połączone jest z Pireu-sem, Salonikami, Kretą, Rodosem czy wyspą Kos sprawną siecią kursują-cych tam promów. Natomiast z Aten i in-nych większych miast dotrzeć można na wyspę dzięki połączeniom lotniczym. Stolicą wyspy jest Fira, przylegająca do krawędzi klifu, ale to Kamari stano-wi główny ośrodek wypoczynkowy na Santorini. To tu skupia się zdecydowa-na większość punktów bazy hotelowej.

PODRÓŻE | CQ

Santorini jest najbardziej wysuniętą na

południe wyspą z archipela-gu Cyklad. Stanowi ona pozosta-

łości olbrzymiego krateru wulkanu, do którego wdarło się morze po wybu-

chu około 1500 r. p.n.e. Erupcja była tak potężna, że spowodowała częściowe

rozerwanie i zapadnięcie się daw-nej wyspy. Legendy mówią, iż wy-

buch spowodował pochłonię-cie Atlantydy.

Santorini – w greckim styluCO WARTO ZWIEDZIĆ:

Mesa Gonia – bizantyjski ko-ściół Panagia Episkopi z XII wieku z pięknymi freskami.

Oia – wioska artystów, gdzie podziwiać możemy liczne galerie sztuki, pozostałości weneckiej fortecy i muzeum marynistyczne.

Agios Nikolaos – bizantyjski klasztor z XVII wieku, położo-ny pomiędzy Firą i Imerovigli.

Akrotiri – słynna „czerwona plaża” oraz osada minojska sprzed 3500 lat odkopywana systematycznie spod kilku-metrowej warstwy lawy i po-piołu.

kwiecień 2011 67

CQ | PODRÓŻE

Mają swój własny rytm, przepełnione słońcem uli-ce i w dodatku słyną z wyśmienitej kuchni – to właśnie tam, do miejsc miłości – Wenecji, Capri i na Santorini – zabieramy Was w niezwykłą po-dróż poślubną. Podobno w tamtejszych zachodach słońca po prostu nie można się nie zakochać… miłości

Naszą podróż po romantycznych miejscach roz-poczynamy od Capri – „wyspy pełnej kwiatów” – tak właśnie nazwał ją niegdyś Homer. Capri

położona jest nieopodal Sorrento we Włoszech. Wy-spa jest niewielka (jej obwód wynosi zaledwie 17 km) i zbudowana ze skał wapiennych, wynurzających się z Morza Tyrreńskiego. Na Capri można się dostać pły-nąc statkiem z Neapolu, Sorrento Amalfi lub Positano. Na wyspie, której uroku nie da się przecenić, znajdują się zaledwie dwa miasta: Capri i Anacapri. W pobliżu tego pierwszego, uważanego za „stolicę” wysepki, cesarz August wybudował swego czasu nadmorską willę, którą później znacznie rozbudował i upiększył Tyberiusz. Po-zostały po niej jedynie ruiny eksedry i fragmenty basenu do hodowli ryb. Na terenie osady zbudowano pierwszy chrześcijański kościół na wyspie – San Costanzo, któ-ry przebudowano później w stylu bizantyjskim. Główna część miasta Capri położona jest powyżej Marina Grande, między dwoma wzgórzami. Wśród wąskich, malowni-czych uliczek znajdziemy liczne sklepiki z rękodzie-

łem, kafejki, ekskluzywne hotele, a przede wszystkim – kolorowe, kwitnące ogrody. Trasy spacerowe prowadzą do wielu atrakcyjnych miejsc. Niektóre z nich można obejrzeć podczas rejsu wycieczkowego wzdłuż brzegu wyspy. Jedna z dróg wycieczkowych prowadzi do doli-ny Tragara i kończy się tarasem widokowym w Ogro-dach Augusta. Na wschodnim brzegu wyspy, pomiędzy wzgórzami Monte Tuoro i Tiberio, znajduje się obszar zwany Matermania (od Grotta di Matermania). Tyberiusz zamienił go w świątynię. Poświęcona była nim-fom albo… bogini płodności Cibele lub Mater Magna. W pobliżu znajduje się, widoczna także z morza, formacja skalna – Arco Nature (Łuk Naturalny). Skały wyspy po-krywają niezwykle piękne rośliny. Urokami Capri należy się delektować niespiesznie, najlepiej sącząc Limoncello – włoski likier cytrynowy – i kosztując tradycyjnego lokal-nego ciasta czekoladowo-migdałowego – Torta Caprese. Wizyta na wyspie z pewnością wprawi nas w doskona-ły nastrój i będzie gwarancją niezapomnianych, roman-tycznych przeżyć.

Tekst: Sylwia Włodarczyk

Capri – wyspa pełna kwiatów

Miasta

Rosenthal – Wazon Reunion, cena 795 zł

Hotel Carpe Diem

Page 35: CQ 5.2011 Special

– bazylika św. Marka. Innym ważnym punktem na architektonicznej ma-pie Wenecji jest pałac Dożów, zwany Palazzo Ducale. Główne wejście – Por-ta della Carta, znajdujące się przy ba-zylice św. Marka, prowadzi na renesan-sowy wewnętrzny dziedziniec z charak-terystycznymi schodami gigantów. Naj-bardziej znany most Wenecji, będący wizytówką miasta – Ponte dei Sospiri (most Westchnień), łączy pomieszcze-nia I piętra Pałacu Dożów z budynkiem nowego więzienia (Prigioni Nuove). Z tego mostu można było ostatni raz zo-baczyć Wenecję przed uwięzieniem…

Wenecja to jednak nie tylko architektura – to także moż-liwość zobaczenia znakomi-

tych dzieł sztuki, zrobienia zakupów w ekskluzywnych sklepach czy spróbo-wania lokalnych potraw w przytulnych restauracjach z widokiem na Canal Grande. Miasto na lagunie, z charak-terystycznymi tramwajami wodnymi i gondolami, nieustannie zachwyca swym pięknem. Nie dziwi więc fakt, że stało się ono scenerią wielu romantycz-nych powieści i filmów. Tutaj wszystko smakuje intensywniej, zwłaszcza poca-łunki…

GDZIE NA WEEKEND:Na romantyczny weekend warto wybrać się do pięknego Bergamo, usytuowanego na północy Włoch, około 40 km od Mediolanu. Od Bergamo dzielą nas zaledwie 2 godzi-ny lotu z Poznania lub Warsza-wy. Baza hotelowa w tym mie-ście jest bardzo bogata, ale my polecamy zwłasza nowoczesny i designerski GombitHotel. Jego lokalizacja i wnętrza zaspoko-ją najbardziej wyszukane gusta.

GombitHotel Via Mario Lupo, 6– Bergamo, Włochy; [email protected]

CQ | PODRÓŻE

Każdy, kto czytał esej Josifa Brodskiego zatytuło-wany „Znak wodny”, z pewnością zakochał się w Wenecji. Ten rosyjski poeta jak nikt inny opisu-

je uroki tego magicznego miasta. Nie bez powodu Brod-ski nazywany jest też piewcą Wenecji. Wielu podróżników i turystów przyjeżdża tutaj właśnie z tą książką w dłoni po to, by sprawdzić, czy faktycznie Wenecja jest tak pięk-na i fascynująca. Nigdy nie wyjeżdżają stąd zawiedzeni…

Nie sposób wymienić wszystkich miejsc, które w Wene-cji trzeba zobaczyć. Wydaje się jednak, że swoje pierw-sze kroki w tym mieście powinniśmy skierować na plac św. Marka, który jest administracyjnym sercem mia-sta. To właśnie tu, przy Piazza San Marco, znajduje się najcenniejszy i najbardziej okazały zabytek sakralny

Wzdłuż plaży rozciąga się wyjątkowo piękna promenada, która tętni życiem przez całą noc. Sezon turystyczny na San-torini rozpoczyna się z początkiem kwiet-nia, a kończy się dopiero w listopadzie. Będąc na wyspie, warto zwiedzić popularne miejscowości – Akrotiri, z pozostałościami Thery Minorskiej i czerwoną plażą, oraz – oddaloną o 8 km od Firy – Pirgos, jedną z najstarszych wiosek, z krętymi uliczka-

mi i białymi domami, w której mieszka na stałe zalewie 700 mieszkańców. Nie brak tu greckich tawern, kafejek i restauracji. Nie możemy nie spróbować wyśmienitych lokalnych win i słodkich pomidorów, z któ-rych słynie Santorini. Warto więc zatrzy-mać się na chwilę i napawać niezwykłymi widokami. Kolory wyspy – brązy i wulka-niczne szarości – kontrastują z tradycyjną grecką architekturą i błękitem morza…

Wenecja – miasto na lagunie

Ros

enth

al F

ree

Spir

it

kwiecień 2011 69

Page 36: CQ 5.2011 Special

Liczy się wnętrze!

Niedawno na naszym rynku pojawiła się znana na całym świecie firma specjalizująca się w kom-pleksowej aranżacji kuchennych wnętrz

– Allmilmö. To, co ją wyróżnia, to przede wszystkim doskonała jakość produktów, perfekcja w ich projek-towaniu oraz funkcjonalność. W propozycjach firmy odnajdziemy nie tylko nowoczesne wzornictwo, ale i poszanowanie dla klasyki, innowacyjność i nieskoń-czoną liczbęwykończeń. Wszystkie te cechy pozwalają stworzyć nam kuchnię marzeń.

Allmilmö została założona w 1965 r. w Niem-czech przez Heinza Milewskiego i od początku swojego funkcjonowania zajmowała się pro-

dukcją mebli kuchennych w sektorze Premium. „Zależy nam na idealnym połączeniu oczekiwań Klien-ta z bezkompromisową jakością, nowinkami tech-nicznymi oraz najlepszym światowym wzornictwem. Dlatego tak ważny jest dla nas każdy etap przygotowa-nia kuchni, począwszy od projektu, który sporządzany jest przez zawodowych architektów, przez produkcję – wszystkie nasze meble produkowane są w Niem-czech – aż po sieć salonów, które mają formę efek-townych showroomów” – podkreśla Dominik Górski, właściciel firmy DG Projekt – przedstawiciela All-milmö w Polsce.

Trendy kuchenne

Główne hasła w trendach kuchennych – i nie tylko – to ekologia oraz ekonomia, a co za tym idzie: użycie materiałów naturalnych. Duży

nacisk kładzie się dziś również na multifunkcjonal-ność oraz maksymalne zagospodarowanie przestrzeni kuchennej poprzez zastosowanie różnego rodzaju za-budowy. Oferta Allmilmö w tym zakresie jest bardzo bogata i zorientowana na wymagających i ceniących wysoką jakość Klientów. „Każde zamówienie jest nie-jako «szyte na miarę». Poczynając od wyboru koloru, przez wykończenia wnętrza szuflad czy szafek, kończąc nawet na dobraniu rysunku drewna na meblach. Oczy-wiście pełna dowolność w aranżacji kuchni musi iść w parze z perfekcyjnym wykonaniem, jak i zastoso-waniem najnowszych rozwiązań technicznych, dzięki którym np. mamy zsuwany blat kuchenny, zakrywają-cy płytę grzewczą, czy elektrycznie otwierane szuflady, przez co kuchnia staje się jeszcze bardziej przyjazna dla użytkownika” – dodaje Dominik Górski. Planu-jąc zatem aranżację nowej kuchni, warto odwiedzić fir-mowy salon Allmilmö w Poznaniu, do którego w nie-dalekiej przyszłości dołączą showroomy w Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie oraz Trójmieście.

Najnowsze światowe trendy kuchenne mówią o znacznym dowartościowaniu przestrzeni kuchni. Staje się ona coraz częściej ważnym elementem otwartych salonów, a przede wszystkim – centrum życia rodzinnego i miejscem spotkań.

CQ | PROMOCJA

70 kwiecień 2011

Page 37: CQ 5.2011 Special

DESIGNStworzona przez rodzinę Hrabów firma od lat zaskakuje nietypowymi produkta-mi. Awangardowe, stojące wolno umywal-ki czy ekskluzywne zlewy to tylko niektó-re propozycje z portfolio producenta. Tę wyjątkowość potrafią docenić autorytety w dziedzinie designu. „Ważnym elemen-tem budowy naszej marki jest udział w kra-jowych i światowych wydarzeniach zwią-zanych ze sferą projektowania” – mówi Milena Kołodziejczyk, dyrektor operacyj-ny oraz szefowa Marmorin Design Stu-dio. Efekty? Liczne nominacje, nagrody, a ostatnio – prestiżowe wyróżnienie red-dot design award dla pierwszej w histo-rii firmy brodziko-wanny modelu Jena.

z rodzinnym zacięciem

Wyobraź sobie niecodzienne wydarze-nie, poczuj podniosłą atmosferę, kiedy przymykasz oczy i wsłuchując się w har-monię dźwięków, przenosisz się w świat marzeń. Delikatność przeplata się z dy-namiką akordów, a wysublimowany smak pozostawia miejsce na Twoją własną in-

Stworzyliśmy Piano– kompozycja należy do Ciebie

Więcej o marce i pro-duktach De Dietrich: www.de-dietrich.pl

Jena, projekt: MOWOStudio

Zostań wirtuozem

Piano marki De Dietrich to przełomowe odkrycie w technologii indukcji i zupełnie nowy wymiar przyrządzania potraw. Piano to indukcja bez ograniczeń – płyta stanowi jedną, dużą strefę do gotowania, gwarantującą niezwykłą swobodę kompozycji.

terpretację. Kiedy orkiestra wznosi się na wyżyny swoich umiejętności, Ty, niczym dyrygent, uwodzisz każdym tonem, pre-cyzją formy i finezją detalu. Ponad 300 lat doświadczenia marki De Dietrich po-zwoliło stworzyć kompozycję doskonałą – przejmij pałeczkę, zostań wirtuozem.

CQ | ŚLUB

Page 38: CQ 5.2011 Special
Page 39: CQ 5.2011 Special

SOUND CLUB

Wyobraźmy sobie… nadszedł ten cudowny dzień, gdy bliskie nam osoby wstępują na nową drogę życia. Od kilku miesięcy oni i ich najbliżsi zajmowali się zorganizowaniem niepowtarzalnego wydarzenia, w którym liczy się każdy szczegół. Zaproszenia rozesłane, a Wy, ponieważ są to osoby bardzo Wam bliskie, zastanawiacie się nad prezentem, który też będzie niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju, a najlepiej, aby jeszcze był praktyczny.

Oczywiście, przezorni Pań-stwo Młodzi przygo-towali zapewne listę-

prezentów, ale wiecie, że kocha-ją niespodzianki… Jeśli muzyka odgrywa w ich życiu ważną rolę – chodzą na koncerty, spotykacie ich ze słuchawkami na uszach – to może sprezentować im system mu-

MUZYCZNY

CQ | MUZYKA

Rubrykę o dobrym dźwięku sponsoruje SoundClub

zyczny, który pozwoli spędzać we dwoje cudowne wieczory w domu, zapewniając wspaniałe doznania? Jeśli macie Państwo podobne dylematy lub po pro-stu chcecie sobie sprezentować wszechstronny system muzycz-ny, który jest nowoczesny, funk-cjonalny, ma zapewnić wysoką

jakość dźwięku, a jednocześnie do-brze wyglądać i umożliwić w przy-szłości rozbudowę – postaramy się pomóc w wyborze.

Nowoczesnysystem muzyczny

Każdy zaawansowany system muzyczny powinien skła-dać się z tzw. źródła dźwię-

ku, czyli np. odtwarzacza płyt CD/DVD, gramofonu lub cyfrowych od-twarzaczy plików. Decydując się na zakup odtwarzacza CD, warto mieć świadomość, że to już trochę prze-żytek – przynajmniej w klasycznej formie. Dziś powinien on być wy-posażony w wejścia cyfrowe, które pozwolą nie tylko odtworzyć pły-ty, ale również podłączyć zewnętrz-ne urządzenia do wewnętrznego przetwornika cyfrowo-analogowego

PREZENT Tekst: Marek SuchockiRedaktor NaczelnyHi-Fi Choice & Home Cinema

76 kwiecień 2011

Page 40: CQ 5.2011 Special

ChopinO nietypowym projekcie „Chopin Profanum”, kondycji muzyki klasycz-nej oraz najbliższych planach rozmawialiśmy z saksofonistą, człon-kiem kwartetu jazzowego – JANEM ADAMCZEWSKIM.

w nowej odsłonie

Skąd pomysł na tak innowacyjne po-dejście do utworów Chopina i wydanie płyty „Chopin Profanum”?Muzyka Chopina grana przez kwartet jazzowy nie jest częstym zjawiskiem, choć w ubiegłym roku nie byliśmy odosobnieni w tego typu działaniach. Kompozycje mistrza są w nas zako-rzenione niezwykle silnie i ciągle nas inspirują. Aranżerem wszystkich utwo-rów jest pianista i lider zespołu Jaro-sław Kostka, ale cała nasza czwórka miała wpływ na ostateczny kształt dzieł Chopina. W końcu nie wszystko da się w jazzie zapisać. Wydaje mi się, że jest to interesujący sposób podejścia do znanej wszystkim polskiej literatury muzycz-nej, która zasługiwała na nagranie. Ideą tej płyty jest propagowanie polskości. A nie ma lepszej wizytówki niż twór-czość Fryderyka Chopina.

Ciekawi mnie, jak płyta odbierana jest przez publiczność? Czy przyzwyczajeni

do klasyki odbiorcy gotowi są na znane utwory w jazzowej interpretacji?Obawialiśmy się reakcji publiczności, jednak, jak się okazało, formuła ta zy-skała ogromną sympatię odbiorców. Ostatecznie w tym, co robimy, więcej jest muzyki rozrywkowej niż poważnej, do której słuchacze często są uprzedzeni.

Dokonaliście sporych zmian w utwo-rach naszego pianisty – zmiany metro-rytmiczne, harmoniczne, zmiany  fra-zowania, skróty i pominięcia niektórych ustępów… Niektóre z utworów trudno rozpoznać…Faktycznie, jest tutaj bardzo dużo inno-wacji. Nie chcieliśmy przerysować tych utworów, ale uważam, że wykorzystane instrumenty nadały dziełom nową ja-kość i pozwoliły zainteresować szersze grono słuchaczy. Sama perkusja (Prze-mek Jarosz) spowodowała ożywienie kompozycji, a kontrabas (Jakub Olejnik) jest fundamentem kwartetu jazzowego.

Po sukcesie książki „Lekcja stylu”, na rynek trafiła jej kontynuacja — „Lekcja stylu dla mężczyzn” — autorstwa Jolanty Kwaśniewskiej. To znakomita propozycja dla wszystkich tych, którzy pragną być modni, eleganccy i stylowi. Z „Lekcji stylu dla mężczyzn” dowiemy się m.in., jakie najczęstsze grzechy popełniają panowie, jeśli chodzi o dobór ubrań i dodatków, poznamy cztery typy męskich sylwetek, przekonamy się również, które światowe marki warto znać. Poza tym książka obfituje w praktyczne porady na temat savoir-vivre’u, spożywania posiłków, kuch-ni, urody czy kontaktów z kobietami. Lektura ta z pewnością doda panom pewno-ści siebie i sprawi, że dobry gust i wyczucie stylu będą im towarzyszyć na co dzień!

Przewodnik stylowego mężczyzny

Jolanta Kwaśniewska, „Lekcja stylu dla mężczyzn”, Wydawnictwo Pascal, Bielsko-Biała 2010.

Podobno Chopin wielokrotnie improwi-zował podczas swoich koncertów. Wam też to się zdarza?Owszem, domeną jazzu jest improwi-zacja, której nie brakuje w naszej inter-pretacji (śmiech).

Czy poza Chopinem bierzecie na warsztat twórczość innych kompozy- torów? Mozart, Strauss, Czajkowski?Myślimy o poemacie symfonicznym Edwarda Griega „Peer Gynt”, który zre-alizować chcemy w podobny sposób.

Zdradzicie naszym Czytelnikom Wasze najbliższe plany?W najbliższym czasie będziemy zajmować się genialnymi kompozycjami Krzyszto-fa Komedy i mamy nadzieję, że spotkają się one z podobnym odbiorem co muzyka Chopina. Poza tym nadal pracujemy nad naszym autorskim repertuarem.

Wybór muzycznego sprzętu na rynku jest ogromny, posta-nowiliśmy więc przygotować kilka przykładowych rozwią-zań. Zacznijmy od elektroniki:

1. Odtwarzacz Stello CDA500 — który odtwarza płyty CD, ale jest również wyposażony w kilka różnych wejść cyfro-wych, umożliwiających podłączenie do niego zewnętrznych urządzeń. Mamy do dyspozycji wejście USB, dające szansę słuchania plików z podłączonego tą drogą komputera, oraz inne wejścia cyfrowe, co pozwoli (przy zastosowaniu odpo-wiedniego kabla) podłączyć do wewnętrznego przetwornika odtwarzacz Blu-ray/DVD czy np. tuner satelitarny, który zde-cydowanie poprawi klasę dźwięku z nich otrzymywanego. Do pary proponujemy dopasowany designem wzmacniacz Stello Ai500, który ma własny DAC, port do podłączenia iPoda oraz funkcję HT bypass.

2. Odtwarzacz Accustic Arts Player ES (również wyposa-żony w wejścia cyfrowe) oraz wzmacniacz Accustic Arts

CQ | MUZYKA

(DAC-a) tegoż od-twarzacza. Po co? Aby np. odtwarzacz Blu-ray/DVD (nie-zbędny do ogląda-nia filmów czy zdjęć) mógł brzmieć rów-nie dobrze jak od-twarzacz CD. Warto zatem upewnić się czy odtwarzacz wypo-sażony jest w wejście typu S/PDIF (koak-sjalne lub optyczne), a dobrze, jeśli dys-

ponuje portem USB – na to należy zwrócić zresztą szczególną uwa-gę, bo ciągle jeszcze tylko część urządzeń jest wyposażona w taki port. Najczęściej przez port USB podłączamy zewnętrzne urządze-nia: komputery, pamięci zewnętrz-ne, odtwarzacze przenośne (ta-kie jak iPod czy iPhone, na któ-rych magazynujemy muzykę w po-staci plików cyfrowych). Jeśli ku-pimy jednak odtwarzacz CD nie-posiadający wbudowanego prze-twornika cyfrowo-analogowego

(DAC), to zawsze dokupić możemy zewnętrzny DAC, do którego rów-nież podłączyć można wszelkie źró-dła sygnału – powinien mieć jednakże przynajmniej taki sam zestaw wejść cyfrowych, jakie wymieniliśmy wyżej.

Dodatkowe wzmocnieniei kolumny

Mamy już źródło sygnału, które trzeba podłączyć do wzmacniacza, aby

ten napędził kolumny. Wybór jest ogromny – zakładamy, że będzie to zintegrowany wzmacniacz stereofo-niczny. Ważny pozostaje też wygląd, więc jeśli system ma się odpowied-nio prezentować w salonie, warto za-kupić wzmacniacz tej samej marki, a nawet z tej samej serii co odtwa-rzacz. Druga kwestia to coraz popu-larniejsza funkcja HT bypass (HT = Home Theater, czyli kino domo-we, bypass = obejście) – dzięki niej do wzmacniacza można podłączyć również amplituner kina domowe-go i w ten sposób mieć połączone

dwa systemy – stereo (do słucha-nia muzyki możliwie najwyższej jakości) oraz wielokanałowy (do oglą-dania filmów, a więc z tzw. dookól-nym dźwiękiem, otaczającym wi-dza ze wszystkich stron, ale wyma-ga to co najmniej 5 kolumn głośni-kowych rozstawionych w salonie). Wzmacniacz musi mieć również odpowiednią moc do napędzenia konkretnych, wybranych kolumn, a wygodę obsługi zdecydowanie po-prawia zdalne sterowanie. Kupu-jąc kolumny, warto zadbać o to, by były to produkty uznanego produ-centa, ale ważne jest też ich dopasowanie do wielkości potencjal-nego pomieszczenia, w którym mają się znaj-dować. Najlepiej zaś, je-śli parę kolumn zaku-pionych do systemu stereo uzupełnić moż-na w przyszłości gło-śnikami: efektownymi i centralnym, co stwo-rzy wielokanałowe kino domowe.

Power ES z funkcją HT bypass. To dwa systemy od konkret-nych producentów, które dzięki jednolitemu designowi będą świetnie wyglądać. Do nich proponujemy eleganckie kolum-ny najwyższej klasy – Ascendo C7. Zadowolą one nawet naj-wybredniejsze gusta, a jeśli w przyszłości postanowimy roz-budować system do pełnego, wielokanałowego kina domowe-go, wystarczy dokupić wysokiej klasy amplituner oraz głośniki Ascendo z tej samej serii – np. modele C5 i głośnik centralny.

Oczywiście podane konfiguracje to jedynie propozycje – na rynku znajdziecie Państwo sporo innych rozwiązań. Waż-ne jest, aby system taki spełniał wymienione na początku założenia – nowoczesność, klasa, elegancki design i moż-liwość rozbudowy. Przedstawione tu przykłady dostęp-ne są na polskim rynku, nawet u jednego dystrybutora, co ułatwia obejrzenie/odsłuchanie/zakup. Oczywiście sami je również przetestowaliśmy i wiemy, że posiada-nie takiego wyrafinowanego sprzętu zapewnia satysfakcję i przyjemność obcowania z muzyką na najwyższym poziomie.

PODPOWIADAMY, DORADZAMY

78 kwiecień 2011 kwiecień 2011 79

Page 41: CQ 5.2011 Special

W jakiej stylistyce czujesz się najlepiej?To trudne pytanie. Myślę, że nadal poszukuję swojej muzycznej drogi. Coraz bliższy w ostatnich latach sta-je się dla mnie jazz, do którego częściowo chyba mu-siałem dojrzeć, chociaż nie zamykam się na żaden gatunek. Ważne jest, żeby bez względu na wykorzy-stywaną stylistykę robić to jak najlepiej i wkładać w to całe serce.

„Muzofonia” – mógłbyś powiedzieć coś więcej o tej formacji?Bardzo długo poszukiwałem odpowiednich

ludzi do współpracy. Zależało mi na muzykach, którzy poza zdolnościami mają w oczach

pewną iskrę szaleństwa i chęci do działa-nia. Pierwszą osobą, z jaką rozpocząłem rozmowy, był perkusista Remigiusz Ku-

biak, z którym kilkakrotnie zdarzało mi się współpracować przy wcześniej-

szych projektach. On zapoznał mnie z genialnym pianistą i aranże-

rem – Adamem Korzeniew-skim. Później dołączył do nas

bardzo dobry saksofonista Daniel Ebertowski i jeden z najlepszych młodych

POKOLENIOWAWyróżnia go ambicja i nietuzinkowość, inspiruje – wszystko wokół. O muzycznej pasji rozmawiamy z młodym, obiecującym kompozytorem i wokalistą

– RAFAŁEM SEKULAKIEM.

poznańskich basistów – Mateusz Białczyk. W zespół idealnie wpasowuje się, jako dru-gi wokal, barwą, wyczuciem i zdolnościami Nina Waszak. Jeżeli chodzi o stylistykę, oscylujemy w klimatach pop-funky-latin, chociaż ciężko to ubrać w słowa – nas trze-ba po prostu usłyszeć…

Myślisz o wydaniu płyty?To kolejne z marzeń i planów na najbliż-sze miesiące. Materiał w sporej części jest już napisany. Planuję we wrześniu lub październiku wejść do studia i rozpocząć nagrania debiutanckiego albumu. Rów-nocześnie pracujemy z MUZOFONIĄ nad materiałem autorskim, który światło dzien-ne ujrzy już w trakcie sezonu letniego.

Podobno także komponujesz…Tak. Większość utworów jest mojego au-torstwa, głównie od strony muzycznej. Jestem również autorem muzyki do kilku filmów krótkometrażowych. Komponowa-nie to druga dziedzina muzyczna, po woka-listyce, w której się spełniam.

A Twoje marzenia i plany na przyszłość?Chcę grać, śpiewać, komponować, rozwi-jać się… Z pewnością powrócę na uczelnię i zrobię studia drugiego stopnia. Następ-nie plany związane z wydaniem płyty, z koncertami… I przydałoby się, żeby doba miała 48 godzin!

zmiana warty Salony firmowe:Poznań 61-770 ul. Paderewskiego 8 tel. 061 853 48 85; 061 851 04 73/ Poznań 61-816 ul. Ratajczaka 44 tel. 061 851 31 03/ Poznań 61-831 pl. Wiosny Ludów 2, CH Ku-piec Poznański tel. 061 850 91 67/ Poznań 60-189 ul. Bukowska 285, Port Lotniczy „Ławica” tel. 061 849 21 72/ Poznań 61-888 ul. Półwiejska 42, Cafe Art – pasaż, poziom I tel. 061 667 13 50/ Warszawa 00-078 pl. Pił-sudskiego 1, CH Metropolitan tel. 022 331 68 16/ War-szawa 00-533 ul. Mokotowska 64, Dom Dochodowy tel. 022 622 03 68/ Warszawa 04-175 ul. Ostrobramska 75c, CH Promenada tel. 022 611 38 03/ / Warszawa 03-286 ul. Malborska 41, Domoteka tel. 022 323 68 80/ War-szawa 02-222, al. Jerozolimskie 179, CH Blue City tel. 022 311 74 37/ Warszawa 00-499 Pl. Trzech Krzyży 10/14 Salon Porcelany Miśnieńskiej tel. 022 628 20 12/ Wrocław 50-106 Rynek 7, Pasaż pod Błękitnym Słońcem tel. 071 344 67 37/ Szczecin 70-441 ul. Ks. Bogusława 15/1a, tel. 091 434 52 29/ Gdańsk 80-264 al. Grunwaldzka 141, Galeria Bałtycka tel. 058 524 56 24/ Gdynia 81-525 al. Zwyciestwa 256, CH Klif tel./fax 058 743 61 23/ Katowice 40-007 ul. Uni-wesytecka 13, Altus tel. 032 603 01 71/ Kraków 31-018 ul. Św. Marka 15a tel. 012 422 28 32/ Łódź 91-071 ul. Kar-skiego 5, CH Manufaktura tel. 042 630 99 10/ Rzeszów 35-030 ul. 3-go Maja 30 tel. 017 855 48 12/ Lublin 20-002 Krakowskie przedmieście 58 tel. 081 525 29 73.

Autoryzowane Punkty SprzedażyBiałystok 15-281 ul. Legionowa 28/1 tel. 085 745 50 64/ Bydgoszcz 85-034 ul. Długa 26 tel.052 345 41 34/ El-bląg 82-300 ul. Rybacka 28 tel. 055 641 26 49/ Gorzów Wlkp. 66-400 ul. Spichrzowa 6 tel.095 720 00 18/ Kalisz 62-800 ul. Staszica 23 tel. 062 764 64 88/ Kielce 25-333 ul. Sienkiewicza 4c tel. 041 344 66 49/ Kraków 30-418 ul. Zakopiańska 58, MAX-FLIZ tel. 012 397 52 53/ Ostrów Wlkp. 63-400 ul. Kolejowa 14 tel. 518 163 210/ Olsztyn 10-082 ul. Warszawska 2 tel. 089 527 53 44/ Rybnik 44-200, ul. Rynek 11 tel. 032 422 36 77/ Stargard Szcz. 73-110 ul. Czarnieckiego 1a, tel. 066 2199916/ Tarnów 33-100 ul. Legionów 32 tel. 014 621 59 20/ Toruń 87-100, PDT Rynek Staromiejski 36/38, tel.056 652 22 00/ Opole 45-032, ul. Kominka 10, tel. 077 456 62 39/ Zie-lona Góra 65-001, ul. Kościelna 1, tel. 068 320 26 35.

Produkty prezentowane w CQ Special dostępne są w autoryzowanych salonach na terenie całej Polski.

Zapraszamy do skorzystania ze sklepu internetowegowww.sklep.rosenthal.pl

oraz autoryzowanych sklepów internetowychwww.lampeberger.com.pl, www.znakzodiaku.com

PORTAL ŚLUBNY www.slub.rosenthal.pl

CQ | MUZYKA

W sobotni wieczór 26 lutego 2011 roku w Cafe Art w Starym Browarze w Poznaniu odbyła się prezen-tacja ekskluzywnych naszyjników „Serpent” Lalique. Rozpoczęliśmy ją od przedstawienia ich Ambasador-ki – pięknej i utalentowanej aktorki Agaty Załęckiej („Rewers”, „Kryminalni”, „M jak Miłość”, „Brzydula”, „Samo życie”), która zaprezentowała 8 unikatowych naszyjników z limitowanej kolekcji. Wieczór zakończył się minirecitalem w wykonaniu Anny Kareńskiej.

Spotkanie z „Serpent”

Przedstawione w magazynie CQ Classic & Quality produkty oraz ceny nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r.,

kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r., nr 64, poz. 93, z późn. zm.)

Przedstawione w Weselnej Liście Marzeń produkty oraz ceny nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks

cywilny (Dz. U. z 1964 r., nr 64, poz. 93, z późn. zm.)

www.rosenthal.plwww.facebook.com/rosenthalpolska

&

80 kwiecień 2011

Page 42: CQ 5.2011 Special

Tere

sa T

utin

as

5 c

zerw

ca 2

011

roku

, Nek

ielk

a

5 cz

erw

ca

odbę

dzie

si

ę,

zapo

wia

dany

w u

bieg

łym

rok

u, r

ecita

l Te

resy

Tut

inas

,

któr

a za

prez

entu

je s

woj

e na

jbar

dzie

j zna

-

ne p

rzeb

oje,

w w

ięks

zośc

i sko

mpo

now

ane

z m

yślą

o j

ej w

span

iały

m g

łosi

e. T

ere-

sę T

utin

as p

amię

tam

y ja

ko w

ykon

awcz

y-

nię

wie

lu n

ieza

pom

nian

ych

pios

enek

, np.

:

„Na

cały

ch je

zior

ach

ty”,

„Go

rzko

mi”

lub

„Jak

cię

miły

zat

rzym

ać”,

dzi

ęki

któr

ym

zdob

yła

liczn

e na

grod

y.INFORMACJE: www.podstolice.pl

Dwór Podstolice, ul. Kasztanowa 50, 62-330 Nekla,

tel. +48 61 438 68 08; dwó[email protected]

Man

drag

ora

K. S

zym

anow

skie

go28

maj

a 20

11 ro

ku, P

odst

olic

eM

AND

RAGO

RA b

ędzi

e sp

ekta

klem

ple

ne-

row

ym. T

wór

cy s

pekt

aklu

wyk

reuj

ą pr

zed

wid

zem

kol

orow

y św

iat

Szym

anow

skie

-

go, w

ydob

ywaj

ąc je

go h

umor

i iro

nię,

tak

rzad

ko s

poty

kane

w in

nych

utw

orac

h po

l-

skie

go k

ompo

zyto

ra.

Spek

takl

kie

row

a-

ny je

st z

arów

no d

o zn

awcó

w, j

ak i

tych

wi-

dzów

, któ

rzy

po r

az p

ierw

szy

spot

kają

się

z na

zwis

kam

i Lul

ly'e

go, S

trau

ssa,

Szy

ma-

now

skie

go c

zy…

Mol

iera

.

Mie

czys

ław

Szcz

eśni

ak19

cze

rwca

201

1 ro

ku, N

ekie

lka

W c

zerw

cu n

a ko

lejn

ym k

once

rcie

w N

e-

kiel

ce

usły

szym

y M

ietk

a Sz

cześ

niak

a,

któr

y za

końc

zył

nagr

ania

do

swoj

ej

pier

wsz

ej an

gloj

ęzyc

znej

pły

ty za

tytu

łow

a-

nej „

Sign

s” (Z

naki

). N

owa

płyt

a je

st o

wo-

cem

wsp

ółpr

acy z

Wen

dy W

alkm

an, z

któ

-

rą M

iecz

ysła

w S

zcze

śnia

k za

śpie

wał

pio

-

senk

ę „S

ave

the

Bes

t for

Las

t” p

odcz

as

Mię

dzyn

arod

oweg

o Fe

stiw

alu

Gw

iazd

w M

iędz

yzdr

ojac

h. C

o za

śpie

wa

arty

sta

dla

nasz

ej p

ublic

znoś

ci, n

iech

poz

osta

nie

taje

mni

cą.

Anita

Lip

nick

ai J

ohn

Port

er17

lipc

a 20

11 r

oku,

Nek

ielk

aW

lip

cu g

wia

zdam

i na

szej

sce

ny b

ędą:

Ani

ta

Lipn

icka

i J

ohn

Port

er.

Owoc

na w

spół

pra-

ca A

nity

Lip

nick

iej i

Joh

na P

orte

ra z

aczę

ła s

w 2

002

roku

, kie

dy t

o Jo

hn z

apro

sił

Anitę

do

wyk

onan

ia w

spól

nie

pios

enki

„Fo

r yo

u” z

jego

yty

„Psy

chod

elik

ates

y”. D

o te

j por

y te

n du

et

zagr

ał p

onad

sto

kon

cert

ów, a

pły

ta „

Nie

przy

-zw

oite

pio

senk

i” uz

yska

ła s

tatu

s „Z

łote

j Pły

ty”

i zdo

była

wie

le p

rest

iżow

ych

nagr

ód.

Wie

sław

Prz

ądka

14 k

wie

tnia

201

1 ro

ku, N

ekie

lka

Wie

sław

Prz

ądka

– a

bsol

wen

t Ak

adm

ii M

uzyc

z-

nej i

m. I

. J. P

ader

ewsk

iego

w P

ozna

niu,

któ

rem

u

zaw

dzię

czam

y tr

ium

faln

y po

wró

t ak

orde

onu

jako

inst

rum

entu

sol

oweg

o na

sce

ny.

Na

konc

erci

e

usły

szym

y na

jpię

knie

jsze

wal

ce P

aryż

a w

sty

lu

mus

ette

, po

pula

rne

pios

enki

z r

eper

tuar

u Ed

ith

Piaf

, Joe

Das

sina

, cud

owne

tang

a As

tora

Pia

zzol

li,

a ta

kże

kom

pozy

cje

świa

tow

ej s

ław

y ak

orde

onis

ty

Ric

hard

a G

allia

no. R

eper

tuar

ora

z w

irtu

ozow

skie

wyk

onan

ie w

prow

adzi

Pań

stw

a w

nie

pow

tarz

alny

klim

at m

ałyc

h fr

ancu

skic

h ka

wia

rene

k.

CO?

GD

ZIE?

KIE

DY?

MIEJSCE SPOTKANIA MUZYKI I SZTUKI

82 kwiecień 2011

Page 43: CQ 5.2011 Special

REKLAMASMORAWIŃSKI