15
Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w Żywcu, nr 1/2010 PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

  • Upload
    hadat

  • View
    219

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Czasopismo Zespołu SzkółEkonomiczno-Gastronomicznychw Żywcu, nr 1/2010

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 2: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Artykuł pierwszy - Liteartura i życie. PracaKaroliny wysłana na konkurs ogólnopolski,zawiera refleksje na temat tajemnicy w życiuczłowieka - s. 3-5

Inspiracje - praca typowo literacka, zawieraodwólania do znanych Wam tekstów - s. 6-7

Wydarzenia z życia szkoły w ogromnym skrócie -s. 8

Podróż do Itaki - dokończenie z poprzedniegonumeru - s.9

Wart uwagi obszerny esej na temat życia weWszechświecie - s. 10-14 c. dalszy z poprzedniegonumeru.

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 3: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Tajemnica to słowo,którym posługujemy się,

aby zwodzić innych,wmawiać im, że

jesteśmy od nich głębsi.(Emil Cioran,

Sylogizmy goryczy)Dlaczego chcemy

uchodzić za głębszychniż inni i w jaki sposób

to czynimy.

Ta je mn ic a .Sekret . Zagadka.Słowa te, mimo że mająinną budowę, znaczenieposiadają podobne. Odzawsze wzbudzają wczłowieku chęćpoznania czegoś, co jestukryte, od zawszenadają „smaczku”pewnym zjawiskomschowanym przedświatłem dniacodziennego i oczamigapiów liczących tylkona sensacje, a nie naprawdziwe pięknodanej rzeczy. Corazczęściej jednak określeń„czegoś niezwykłego”,tajemniczego używamyw celuscharakteryzowaniaczłowieka. Co mamy w sobietakiego wspaniałego, że

przedstawiamy się światu jakopostacie tajemnicze? Czymmożemy zaskoczyć otoczenie?Coraz częściej, coraz więcej ludzistaje przed wyborem czy pokazaćswoją szarą, nieciekawą,zwyczajną osobowość czy „puścićwodze fantazji” i stać się KIMŚ wświecie tak nowoczesnym, tylkoczy nie za bardzo nowoczesnym?

Od czasu, gdy komputerma każde dziecko, a korzystanie zInternetu, jest zjawiskiem takpowszechnym jak jedzenieśniadania, pojawiły się miliardyznajomości, które nie mająkontynuacji w świecie realnym, lecz

za to mają za zadanie wypełnić czas

wolny i dać satysfakcję (niektórym)z tego, że mogą ubarwiać swojąosobę bez jakichkolwiekkonsekwencji. Takie rozmowydaůy moýliwoúă pokazania sić winnym úwietle. Nie chodzi tylko owyglŕd, ale równieý o duszć,wewnćtrzne pićkno, które, jakpodkreúla ľ ludnoúci úwiata, jestnajwaýniejsze, a prawda jest taka,ýe i tak dla poůowy z nich liczy sićůadna „buźka”. Trendy stało siępowiedzenie: „mam w sobie coś,czego nie można odkryć pokrótkiej rozmowie”, może i owszemtrudno jest ocenić człowieka, zktórym pisze się np. przez 30 minut

i to jeszcze nakomunikatorzeinternetowym,ale niewpadajmy zj e d n e jskrajności wdrugą. To, żenie możemypoznać kogośp okilkunastominutowejwymianie zdań,nie znaczy, żema on w sobiecoś, co odkryćmożemy pomiesiącu czyroku, boowszem, wn ie k t ó r yc hprzypadkachtak jest, tylko

prawdopodobieństwo poznania

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 4: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

takiej osoby jest nikłe w świeciewyrachowania i obłudy moralnej.

Jednak to, żeprzedstawiamy się jako tajemniczepostacie, nie występuje tylkopodczas rozmów internetowych,nie możemy tego przyporządkowaćludziom, którzy chcą „się zabawić”,szukają rozrywki, ucieczki odrzeczywistości. Przeważnieczłowiek (jak wynika z moichobserwacji)chcepokazać głębięswojej duszy,s w o j ewewnęt rzne„ja”, któregonikt do tejpory nieodkrył. Tymludziom nieprzyświeca celkoloryzowaniaswojej osoby,by stać sięciekawszym,oni chcąsamym sobieudowodnić, żemogą, żepotrafią takukierunkowaćsłowa, byukazać, tędrugą stronęs w o j e josobowości,pewnie albo istniejącą, albo przeznich samych nieodkrytą.

Wracając do słowa, którewzbudza w człowieku „dreszczykemocji”, tj. do tajemnicy, możemyzaobserwować, że w naszymświecie wiele istot ludzkich

odwołuje się w przedstawianiusiebie i kreowaniu swojegowizerunku do słów MariiDąbrowskiej: ”Człowiek jesttajemnicą – z tajemnicy przybywa iw tajemnicę odchodzi”. Takiewmawianie czy też sugerowanieinnym, że mamy w sobie cośniesamowitego, coś magicznego, żejesteśmy inni niż resztaspołeczeństwa, że nie patrzymy na

świat jak materialiści, jest jednymze sposobów pokazania, żejesteśmy głębsi, lepsi niż naszwspółtowarzysz, rozmówca.Przypomina to trochęindywidualistyczne podejścieromantyków, ale właśnie to jest

coraz częściej w świecie doceniane,taka umiejętność manipulowanialudźmi, którzy nas poznają.Czasem, gdy chcemy właśnieuchodzić za głębszych niż jesteśmy,zdarza się nam popełnić gafę, botrochę płytkim myśleniem i kolejnysposób na to, by pokazać swoją„głębszą” (choć tak naprawdęzmyśloną) tajemniczą stronęosobowości.

Wnie k t ó r yc hprzypadkachczłowiek, bystać sięg ł ę b s z y m ,odpowiada napytania wsposób alboniejednoznaczny,albo wręcz niekończy swojejmyśli po to, bys t w o r z y ćo b r a z e ks w e g o„wyobcowania”,by ukazać, żeznajduje się winnym świecie,niedostępnymd l aprzeciętnegośmiertelnika,mającym ws o b i e

nieskończoność, a jednocześniebędącym ucieczką odrzeczywistości. Takie osobywydają być idealne, coś nas do nichprzyciąga, a „tym czymś” jestniepohamowana ciekawość przedodkryciem tego świata i tajemnicytej osoby.

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 5: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Jednak należy podkreślić,że „rusztowanie” swojejosobowości, które budujemy przezcałe życie, nie może się składać zkłamstwa, a w tym przypadku zudawania tego, że jesteśmy inni.Pokazanie, ze jesteśmy tajemniczy,lepsi od innych, nie polega tylko natym, jak się przedstawiamy, jakiedobieramy słowa. Ukradkowespojrzenia, niektóre gesty, postawaczłowieka nieufnego, czasemzamkniętego w „kokonie”, jestrównież pewnego rodzajukreowaniem takiego mrocznego?,choć może raczej ciekawegoobrazu konkretnej osoby.

Motywy, które kierująludźmi w innowacyjnym podejściudo samych siebie, tworzeniu wokółswojej osoby nastrojutajemniczości, to przeważnie chęćzmiany, ukrycia przed światemswojego prawdziwego „ja”. Wieluz nas boi się, że gdybyśmy otwarlisię na nowo poznanych ludzi iprzedstawili się takimi jakimijesteśmy w świecie rzeczywistym,to nie bylibyśmy dość ciekawi, bystać się obiektem zainteresowaniaspołeczeństwa. lepiej jest udawaćinnych i ukrywać samego siebie podmaską, jak robią to aktorzy wteatrze, niż wyjść naprzeciwwłasnym wadom? Nie rozumiemtych, którzy podkreślają, że nielubią chodzić do teatru, a sami zpowodu swojej chęci udawaniagłębszych, robią ze swojego życiascenki teatralne.

O powodach i skutkachukrywania prawdziwego ja podmaską (formą) pisał obszernie

Witold Gombrowicz w powieściFerdudurke. Główny bohaterawangardowego tekstu dochodzido wniosku, że przed formą nie maucieczki, uciekając od jednej,przyjmuje kolejną. Józio chce sięwyzwolić z formy narzuconej.Największy problem to formaprzestarzała, archaiczna, amarzeniem, sprawą najważniejszą,jest stworzenie własnej (niechkształt mój rodzi się ze mnie,niech nie będzie zrobiony mi), zktórą się utożsamiamy. Wydaje misię, że dziś zbyt szybko poddajemysię tym stworzonym, zwłaszczaprzez media, a przez to bardziejujednoliconym i mniej tajemniczym.

To, że ukrywamy swójprawdziwy charakter, to tylko jednastrona tego zjawiska. Odnajmłodszych lat chcemy byćnajlepsi, najpiękniejsi. Każdemuprawie zdarzyło się płakać, gdypani w przedszkolu pochwaliłakolegę, a nie nas, to przecież byłoniesprawiedliwe. W dorosłym życiuteż nie możemy się z tym pogodzić.Infantylne podejście do życiazostało w nas, w mniejszym lubwiększym stopniu, ale zostało i tkwiw sercu. Niektórzy dają temu upusti dlatego potem zabarwiają swojeżycie tajemniczością, by móc miećpewność, że tym razem to ja będęnajlepszy i – „to ze mną będzie tenchłopak, a nie z Tobą”.

Chcemy być głębsi odinnych bo potrzebujemywyróżnienia? Wszyscy zawszeporównywali nas do starszegobrata, młodszej kuzynki? Brakujenam podkreślenia i docenienia

naszej wartości? Dlategoukrywamy swoje prawdziweoblicze? Lepiej zmyślać, niż kolejnyraz słyszeć, że nie mamy w sobienic interesującego, a inni sąwspaniali, osiągają sukcesy.

Wiele jest różnychpowodów, sytuacji, któretworzymy, by ukazać się w innymświetle. Dla każdego jest to cośinnego, czasami ciekawość tego jakodbierze mnie środowisko, czasamiukrycie swojej przeszłości albo poprostu ludzka głupota. Jednak, jeśliktoś chce być głębszy niż inni, gdyposuwa się do celowych czynów,by ukryć się za kurtyną ludzkichoczu, gdy chce stać się ciekawszydla świata, to jego dusza prosi ozainteresowanie i mimo tego, że sąwyjątki od takiego zjawiska, tonależy tym osobom współczuć zpowodu samotności i tego, co sięstanie, jeśli będą chciały przestaćudawać, a nie będą mogły, bowszyscy ludzie, których okłamały iktórych kochają, znają ich kreacjea nie prawdziwe oblicze.

Karolina Kapała

Praca została wysłana nakonkurs literacki, organizowanyprzez Centrum Edukacyjno-Metodyczne w Katowicach.Wyniki w kwietniu 2010 roku.

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 6: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Można odejść nazawsze, by stale być

blisko. Które zeznanych ci postaci

literackich iautentycznych

pozostały w sercu wieluludzi?

Jakże często treśćprzeczytanych książek,podziwiane dzieła sztuki czymelodia zasłyszanychutworów ulatuje z naszejpamięci, pogrążając sięw mroku zapomnienia.Przemijają, ponieważ nie wnich niczego fascynującego,niczego, co zmuszaczytelnika-obserwatora dorefleksji. Istnieją jednakdzieła, osoby, które zostaływ naszych sercach nadługo, trwając w ludzkiejświadomości. Powracająnieustannie w różnorodnejpostaci, świadczy to o ichwielkości i wartości. Dlategozgadzam się z twierdzeniem– można odejść na zawsze,by stale być blisko.

Częstym motywem wliteraturze jest topos śmierci,oddania życia za ojczyznę.Przykładem ludzi, którzy

odeszli ze świata żywych,lecz zawsze będą w sercachwielu, są bohaterowieKamieni na szaniecAleksandra Kamieńskiego.Młodzi wspaniali ludzieumierają za ojczyznę. To jejpoświęcają całe swoje życie.Rezygnują z młodości, bystanąć w obronie prawdziwejwartości, jaką jest ojczyzna.Alek, Rudy i Zośka sąautorytetami wielu osóbżyjących w XXI wieku.Sposobem bycia, pracą,wytrwałością, ambicją izaangażowaniem wpisali sięw serca wielu ludzi.

Przykładem tekstuwywołującego wspomnieniajest moim zdaniem Romeo iJulia Williama Szekspira.Opowieść sławnegoangielskiego dramatopisarzanadal cieszy się ogromnąpopularnością na scenachteatrów na całym świecie.Miłość „aż po grób” jestniewątpliwym atutemdramatu. Uczucie dwojgakochanków jest tak piękne,namiętne, że czasamiabstrakcyjne w swejdoskonałości. Czytelnikaprzenosi w lepszy świat,pozwala chociaż na chwilę

zapomnieć o otaczającymnas świecie, o problemachszarej rzeczywistości.Romeo i Julia jako utwórliteracki od wieków inspirujepoetów, muzyków, malarzy,czego przykładem możebyć utwór C. K. Norwida –W Weronie.

Powołam się także nahistorię człowieka z wielkąduszą i wielkim sercem. Jestnim Jan Paweł II. To On dlaludzkości jest autorytetem iczłowiekiem godnymnaśladowania. Papieżdocierał wszędzie tam, gdzierządy państw i ludzie gotowibyli Go przyjąć. Podróżowałw różne miejsca, ale zawszez tą samą mocą, chociaż wróżny sposób, głosił światuradosną nowinę o JezusieChrystusie. Jan Paweł II byłstanowczy i konsekwentnyw swej posłudze. Nic niemogło Go sprowadzić z razobranej drogi. Godnąpodziwu cechą Jego Osobybyła umiejętnośćprzebaczania, nawetnajgorszych zbrodni. Umiałprzemyśleć, przebaczyć, anawet modlił się w intencjizamachowca. Jest to cecha,którą nam trudno osiągnąć,

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 7: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

nie potrafimy wybaczaćdrobnych błędów. Ktobyłby w stanie tak jak Onstanąć oko w oko zczłowiekiem-mordercą. JakoPapież potrafił w niezwykłysposób jednoczyć się zmłodzieżą, organizowaćwykłady, spotkania. Gdyprzemawiał do młodych,panowała absolutna cisza.Rozumiał problemymłodzieży, zatem ona

próbowała pojąć treśćwypowiadanych przezNiego słów. Jan Paweł II niepotrafił obojętnie przejśćobok ludzi cierpiących.Wspierał ich, był z nimi.Został w sercu każdegoczłowieka, jest wśród nasduchem, ale na pewnobrakuje nam Jego mądrychrad w trudnych sytuacjach.

P o d s u m o w u j ą c

powyższe rozważania,stwierdzam, iż można odejśćna zawsze, by stale byćblisko. Każdy z nas prędzejczy później, doświadczyodejścia bliskiej osoby. Ktojuż doświadczył, wie, żeodeszła tylko ze światażywych, lecz w sercu nazawsze będzie obecna.Dzięki takim ludziom nieczujemy się samotni, dlanich trwamy, dla nichżyjemy. Każdy z naspewnego dnia odejdzie.Odejdzie po to, by byćblisko Boga.

Uważam, że takichludzi jak Jan Paweł II,prawdziwych patriotów,kochających szczerze,powinien mieć w sercukażdy Polak. Takich ludzipotrzebuje Polska.

Marta Kobyłecka

Praca wysłana na konkursliteracki Na Pracę zLiteratury org. przez CE-M

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 8: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Co się dziejew szkole...

***Grudzień przebiega jak zawsze podznakiem akcji charytatywnych.Zbieraliśmy prezenty dla domudziecka, dla rodzin potrzebujących,dla świetlicy. W akcjęzaangażowały się prawie wszyscyuczniowie. Samorząd wyznaczył,które klasy jakie artykuły powinnyzakupić. Jak co roku odwiedziliśmyteż Dom Seniora w Żywcu. Amłodzież na co dzień działająca wwolontariacie wyjątkowo dłużejpracowała w świetlicach. Nas też

odwiedził etatowy Święty Mikołaj.Zdjęcia z jego wędrówki sądostępne na stronie internetowejszkoły.

***

Niektórzy zmęczeni już

wystawianiem ocen,zrobili sobie przerwę wnauce i udali się doBielska obejrzećnowości w kinie. Inniw tym samym czasiepracowali zezdwojoną siłą,przygotowując się doróżnych konkursów.Większość z nich już zanami, ale część czekakolejny etap. 17grudnia aż 33 osobywzięły udział w KonkursieJęzykowym „Mistrz JęzykaPolskiego” org. przez StarostwoPowiatowe i Panią C. Dunat.Konkurs sprawdzał poprawnośćfleksyjną, składniową,frazeologiczną itd. Wyniki 5stycznia. Konkurencja była

ogromna,ale myślę,że nasiuczniowieb y l id o b r z eprzygotowani.Z testemuczniowiezmagali sięw ZSO wMilówce,g d z i eb a r d z oserdecznie

ugościła nas Pani Dunat, a swojąobecnością zaszczyciły nas władze– Pani B. Kliś, Pan Motyka ilokalna prasa. Przy okazjidziękujemy Panu Dyrektorowi zasfinansowanie udziału w konkursie.

***Inaczej czas płynie maturzystom,odmierzają już dni do studniówki.Zaproszenia rozdane, maturypróbne za nimi. Wyniki matury zOperonu będą dostępne ok 18stycznia. Przypominamy oodwiedzaniu stronywww.oke.jaworzno.plZawsze znajdziecie tam aktualneinformacje na temat egzaminówmaturalnych, podpowiedzi i radyjak się przygotować, aby zdać.Poloniści czekają na bibliografiędo 7 kwietnia i przypominają, żedo biblioteki zakupiono noweksiążki, one są dla was, możecie znich skorzystać przygotowując siędo matury ustnej np. 7 lutegoupływa termin składniaostatecznej deklaracji. Życzymyprzemyślanych wyborów.

28 stycznia klasy pierwsze wezmąudział w spektaklu teatrlanym,który uzmysłowi im ogromnawiązań do mitów. Życzymymiłych wrażeń.

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 9: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Kiedy nastał w moim życiuczas nastoletnich buntów, towmawiałam sobie – tak jakchłopiec z wiersza – ze wyjdę kiedyśz domu tak cichutko, ze nikt tegonawet nie zauważy. Chciałam zrobićna złość wszystkim i wszystkiemu.Po jakimś czasie zorientowałam się,że nie chcę nigdzie wychodzić sama,że chciałabym iść, ale z innymi,chociażby z płaczącym chłopakiemczy z dwoma uschniętymi drzewami.Kiedy w mojej głowie rodziło sięmarzenie wędrówki, pogoni zamarzeniami, zdałam sobie sprawę,że tak naprawdę cały czas jestemw trakcie tej niezwykłej podróży, żewędruję przez ciemne lasy, stromegóry czy beztroskie pola.Uświadomiłam sobie, że każdymoże iść razem ze mną, że nie będęnikogo odpychać, i że po wielulatach dotrzemy wspólnie właśnietam, gdzie niebo zawsze jestniebieskie i gdzie nikt nie będzie czułstrachu. Teraz, wychodząccodziennie o świcie, wiem, że otokolejny dzień wędrówki i że dziśznów do wycieczki dołączy ktośnowy, ktoś szukający miejsca, gdzieziemia będzie zawsze ciepła.

Kiedy zaczęłam poznawaćhistorię, to nie miało dla mnieznaczenia, że pani Wawiłow jestRosjanką, a nie Polką, jakwcześniej myślałam, bo każdyczłowiek w każdym miejscu naświecie tak samo pragnie dążyć do

celu i tak samo wędruje przez życiew poszukiwaniu azylu. Miałamwrażenie, że mimo iż autorka napewno napisała ten wiersz wiele lattemu, to ona sama nadal wędrujeprzez morza, gwiazdy i chmury, jakpisała o tym w czasie swojegożyciowego buntu. Ktoś kiedyśpowiedział, że „póki człowiekwędruje, to jest zawsze młody.”Teraz twierdzę, że tylko osoby,które odważą się na wędrówkę,mogą dotrzeć do dorosłego życia.

Konstandinos Kawafis wwierszu „Itaka” pisał: „życz sobie,żeby długie było wędrowanie,/p e ł n epr zygó d ,p e ł n edoświadczeń.”P o d m io tl i r y c z n ytwierdzi, żeprzybyciedo Itaki jestn a s z y mprzeznaczeniem.A l eprzeznaczeniemjest takżesamo dążenie do obranego celu.Myślę, że Odyseusz tak bardzopragnął wrócić do swojego domu,bo włożył swoje serce w jegopielęgnacje. I chociaż jegowędrówka trwała tak długo, toprzybył w końcu do miejsca,którego w gruncie rzeczy cały czas

szukał. Gdybym po wielu latachdotarła do miejsca, z któregowyruszyłam, to nie żałowałabymniczego, bo miałabym w pamięciprzygody i doświadczenia.

Kiedy dotrę do celu mojejwędrówki, to nie będę oglądać sięza siebie, aby znaleźć drogępowrotną. Popatrzę dalej przedsiebie i ruszę w kolejną podróż. Bopodróż to stan umysłu. Ale, gdy jużdotrę do miejsca, w którymwszyscy się rozumieją, to pomyślęo tych wszystkich, którzy boją sięwychodzić z domu o świcie,

I tylko czasami, czasamiPomyślę,

Że byłoby dobrze

Gdybyście wyByli z nami...

Kasia

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 10: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

Ludzie chcą zbadaćWszechświat, ale na tym koniec.Nie wiemy nawet, gdzie ten siękończy. Jesteśmy śmiertelnymiosobnikami, a podróże kosmiczne,które mają na celu misjęodkrywczą, są niemożliwe dospełnienia dlaczłowieka. To naszacywilizacja, my,p o w i n n i ś m yodkrywać nowości, ajak na razie jakoś tonie wychodzi. Wielkiep i e n i ą d z eprzeznaczane przezkraje na wyprawykosmiczne, badania istosowanie nowychtechnologii na razie nicnam nie pokazały.Nadal uświadamiają,że jesteśmy tylkoludźmi i chybapowinniśmy nimizostać . Przynajmniej ja takuważam. Skoro żyje nam siędobrze i bezpiecznie, to lepiej żyćw niewiedzy.

W układzie słonecznym jestkilka miejsc ,gdzie, wedługniektórych naukowców, mogłobyistnieć życie. Są to: Mars, KsiężycJowisza - Europa, KsiężyceSaturna - Tytan, Enceladus orazgórna warstwa atmosfery Wenus.Wciąż dochodzą do nas jakieśniesamowite, rewolucyjneodkrycia, lecz te wszystkieznaleziska nie przyniosłybezspornego i bezpośredniego

dowodu na istnienie życia wUkładzie Słonecznym. Były toodkrycia m.in. wody na Europie,czy też meteorytu ALH84001,który był rzekomym nosicielemśladów życia z Marsa. Dlategowłaśnie szukanie życia w

jakiejkolwiek formie skupi sięzapewne, i już zaczyna, pozanaszym układem. Bo to jest tylkomalutka część Wszechświata.„Mimo, że obecnie nie jesteśmy wstanie odkryć planet podobnych doZiemi, możemy ustalić teoretycznie,które z układów planetarnych mogąnajprawdopodobniej zawierać„Ziemię”” – powiedział BarrieJones, profesor, który prowadzikomputerowe symulacje.Wszechświat jest olbrzymiąprzestrzenią składająca się z około100 miliardów galaktyk, w którychznajduje się około 300 miliardówgwiazd. W takim razie miejmy

nadzieję, że naukowcom sięposzczęści i uda im się w takniezliczonej ilości gwiazd odszukaćplanetę taką jak nasza Ziemia, a coza tym idzie-życie, a może nawetcywilizację, która będzie jązamieszkiwała. Póki co,

naukowcom udałosię odnaleźć jedenukład, podobnydo naszego,znajdujący sięwokół gwiazd 47Ursae Majoris( W i e l k aNiedźwiedzica).Jednak planetyznajdujące siętam, jak iwiększość planetw Galaktyce,mają budowępodobną doJowisza czy

Saturna. Zawierają więc, tak jakgwiazdy, głównie wodór i tlen,podczas gdy Ziemia jest złożona zeskalistej materii. W ostatnichmiesiącach za pomocą krążącegona orbicie Kosmicznego TeleskopuHubble’a udało się dostrzec dyskimaterii wokół gwiazd należącychdo mgławicy Oriona. WedługAmerykanina C. Roberta O’Della,niemal co drugą nowo narodzonąw mgławicy gwiazdę otaczają dyskigazu i pyłu. Być może za jakiś czaszaczną się z nich wyłaniać planetytak drobne jak Ziemia i olbrzymiejak Jowisz...No właśnie, ale zawszejest to „może” i „za jakiś czas”, a

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 11: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

nasza ciekawość chce byćzaspokajana. Dlatego też dochodządo nas coraz to świeższeinformacje, o których możnadowiedzieć się z prasy, telewizji, czyInternetu. Przykładem może byćsytuacja, która miał miejsceniedawno w Rumunii. Nadmiejscowością w tym kraju zawisłjasny okrąg o niezwykle regularnymkształcie. Nibywszystko wporządku, leczludzie, mając wpamięci filmy typu„ D z i e ńNiepodległości”,wiedzą dobrze, żecoś jest na rzeczy.Bo niemożliwe, bykilka tygodni pop o d o b n y mfenomenie nadrosyjską Moskwąwszystko było wporządku. Taksamo informacja o„tajemniczym przedmiocie naMarsie”, który został odnalezionyprzez badający planetę łazik Spirit.„Mogę sobie wyobrazić, że Marsbył kiedyś zamieszkany. Ostatniedoniesienia z Marsa mówią oobecności wody, która jest przecieżkluczowym czynnikiem do tego,aby życie mogło zaistnieć.” Takskomentował całą sprawę HartwigHausdorf. Wszystkie informacje,które mają nas zrewolucjonizowaći zmienić, przychodziły już dawnotemu. 25 stycznia 1878 gazetaDenison Daily News podałainformację miejscowego rolnikaJohna Martina, który miał zobaczyć

duży, ciemny obiekt podobny dobalonu lecącego „z cudownąprędkością” .Bombardowanie ludzitymi informacjami wzbudzaciekawość, pomimo, że powinnybyć klasyfikowane i zamykane wbibliotekach wraz z wszystkimiksiążkami sci-fi. Człowiek jestciekawy i każda informacja,choćby wyssana z palca, może byćtą „rewolucyjną”. Wiele ludzi,którzy byli związani z NASA i

bezpośrednio z badaniamipotwierdzają, istnienie cywilizacjipozaziemskich. Jednak, moimzdaniem, wypowiedziEdgara Mitchella czy GordonaCoopera nadają się do dobrejfabuły kolejnego filmu, w którymkosmici atakują Nowy Jork. Taksamo jest z całą otoczką wokółstrefy 51, która jest nieoficjalnietajną amerykańską bazą inajbardziej strzeżonym miejscem wStanach Zjednoczonych. Jakujawnia Bob Lazar, niegdyśpracujący w najbardziej tajnejczęści bazy - S4, widział wogromnych hangarach statki

kosmiczne, posiadał równieżschematy UFO i zdjęcia z sekcjizwłok istot pozaziemskich. Niebyłoby w tym nic dziwnego, gdybynie fakt, że to Stany Zjednoczone,jak zwykle, zostały wybrane przezUFO, które dzięki swojejtechnologii zapewne wiedziałowcześniej, że to USA jest potęgąświata i że to ich należy odwiedzić ipodpisać pakt, który dawał immożliwość badań na zwierzętach i

ludziach. Czego ciAmerykanie niewymyślą? Ale liczy sięefekt. Moda na UFO,przerażenie przedporwaniem in i e w y j a ś n i o n ezjawiska, które mająwpływ na życiekażdego z nas, a więcsposoby na spędzanieczasu, międzyp o w a ż n y m iodkryciami, którepomogą znaleźć życie.Ale to życie najpierwprymitywne, a możepóźniej to „nasze”. Po

prostu inteligentne, no chyba, żezrobią to pierwsi i oczywiścieodwiedzą USA, jeśli jeszcze tegonie zrobili.

Mówiąc o życiupozaziemskim, ale jeszcze wkontekście etycznym, to samWatykan uznał, że pozaziemskikontakt jest autentycznymzjawiskiem. Prałat CorradoBalducci dostarczył analizykosmitów i jak powiedział obrazobcego jest zgodny z teologiąkościoła katolickiego. PrałatBalducci podkreślił, że obcyprzybysze „NIE są demoniczni,NIE są tu z powodu psychicznego

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 12: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

szkodzenia nam, choć spotkania znimi muszą być studiowaneostrożnie.” Odkąd Prałat Balduccijest ekspertem demonologii idoradcą Watykanu i odkądKościół historycznie zdemonizowałwiele zjawisk, które nie były dobrzerozumiane, jego wypowiedzidotyczące obcych przybyszów iKościoła, są nadzwyczajne wdziejach.

Dr James Lovelock,brytyjski chemik specjalizujący sięw naukach atmosferycznychwynalazł detektor wychwytuelektronów, będący w stanie śledzićniezwykle małe ilości pierwiastkówśladowych w gazach. Był w zespoleszukającym dowodów na istnienieżycia na Marsie. Dr podszedł dotematu od całkowicie innej strony -przewidział brak życia na Marsie napodstawie badań atmosfery Marsai pozostawania jej w stanie tzw.martwej równowagi. Atmosferaziemska jest bowiem w staniechemicznym opisywana jak stan„daleki od równowagi”. Ów brakrównowagi gazówatmosferycznych, które budująatmosferę Ziemi jest unikalny wnaszym systemie słonecznym. Faktten byłby jasno zauważalny dlajakiegokolwiek pozaziemskiegoobserwatora, poprzez porównaniewizerunków planet: Wenus, Ziemii Marsa. Właśnie wtedy Lovelock,szukając dowodu na życiepozaziemskie i obserwując Ziemię

z pozaziemskiego punktu widzeniazaczął formułować metodęwyjaśniania dlaczego Ziemiapojawiła się z początku nie jakoplaneta przyozdobionaróżnorodnymi formami życia, alejako planeta, która uległatransfiguracji i transformacji. A więcLovelock zadał sobie pytanie:Dlaczego Ziemia jest inna odpozostałych znanych planet? Samodpowiedział sobie na pytanie,formułując tezę: dzięki samo-rozwijającemu się i samo-regulującemu żyjącemu systemowi.Biorąc pod uwagę tę działalnośćnatury, Ziemia wydawała siękwalifikować na istotę żyjącą,kierującą się własnymi prawami. Itak został po raz pierwszy zgłoszonypostulat o Hipotezie Gai. Jednak niezostał on potraktowany zbytpoważnie. Jeszcze przed badaniamiLovelock powiedział:„Eksperymenty, które NASAplanowała dokonać na Marsie, byłyconajmniej idiotyczne. Zamierzaliwysłać urządzenia, które wmarsjańskim środowiskuznalazłyby organizmy typuziemskiego, a ja uważałem, że toabsurd. Chodzi o to, że gdybyśwylądował statkiem kosmicznym wśrodku Antarktydy, nie znalazłbyśżadnego życia. Dlaczego miałbyśsię spodziewać znaleźć coś wnieskończenie bardziej wrogiejpustyni marsjańskiej? [...] Jadoszedłem do wniosku, że jedyny

sposób to zmierzyć składatmosfery: jeśli planeta jest martwa,wszystkie gazy będą wrównowadze, ale jeśli jest tamżycie, organizmy muszą korzystaćz atmosfery jako środka transportusurowców i odpadów, a to zmieniaatmosferę tak, że można ją łatwoodróżnić od środowiska planetymartwej”. Oczywiście to wszystkoprawda. Nadal do misjiodkrywczych używa się wieleróżnego typu urządzeń, na które sąwydawane pieniądze. I to ogromne.Ale jak widać, są jeszcze osoby,nie z tego zwykłego świata, ale tegobardziej „wtajemniczonego”, którerównież uważają , że życiepozaziemskie może być tylkoniemającą nawet rozwiązaniakuszącą zagadką.

Nawet życie na Ziemizaskakuje zdolnością doprzetrwania. Zabójcze dlaczłowieka warunki, jak gorąceszyby na dnie oceanów, zasolone igorące źródła Yellowstone czy prętyreaktorów atomowych, sąsiedliskiem życia - bakterii i innychprostych mikroorganizmów. Takwięc skoro u nas, w taknieodpowiednich miejscach, todlaczego nie tam, w oddali,gdziekolwiek poza Ziemią?Planety, ze sprzyjającymiwarunkami do życia, powinny miećswoje uwarunkowanie. Jednakfakt, że krążą na dalekich orbitachnie napełnia nas optymizmem. A

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 13: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

więc niedaleko takiej planetypowinny znajdować się planetygazowe giganty, jak np. Jowisz.Obecność gazowych gigantów nazewnętrznych orbitach chroniwewnętrzne przed masowymbombardowaniem przez meteorytyi komety. Po wyszukaniu takichukładów planetarnych musimyposzukać mniejszych skalistychplanet w strefie życia gwiazdy - wtakiej odległości, by otrzymywanaprzez planetę energia, byławystarczająca do wytworzenia iutrzymania ciekłej wody.Odległość strefy życiazależy od masy, czyli siłygwiazdy.Następnie metodamispekt roskopowymibędziemy musieli określićskład chemicznyatmosfery takich planet -jeżeli wykryjemy ozon,parę wodną, niedużeilości metanu i dwutlenkuwęgla, to z dużymprawdopodobieństwembędziemy moglipowiedzieć, że na takiejplanecie istnieje lub możebyć utrzymane życie.Jeżeli odkryjemyatmosferę o składziezbliżonym do pierwotnejatmosfery Ziemi, to być możebędziemy patrzeć na narodzinynowego życia.

Wiele mówi nam, że życiena Ziemi wzięło się z Marsa. A więcrozwinięta cywilizacja ma początekna planecie, na której szukamyśladów życia. Uderzające w planetękomety, czy asteroidy potrafiąoderwać od planety skaliste

fragmenty i wysłać je w przestrzeń.W 1996 naukowcy z NASAobwieścili wykrycie struktur owyglądzie skamieniałych bakterii wmarsjańskim meteorycieALH84001, znalezionym w AllanHills na Antarktyce. Jak jużwspomniałem, jest to ważny, alenadal do dziś niepewny dowód. Towłaśnie twierdzenie o skałachprzynoszących życie, znane jestjako teoria panspermii. Choć ideanie jest powszechnie akceptowana,istnieją dowody na jej poparcie:istnienie księżycowych imarsjańskich meteorytów na Ziemi;

obecność materiału organicznego ina meteorycie Allan Hills; fakt, żeduże komety lub asteroidy wzderzeniu z planetą wybijają skalnefragmenty, których szybkośćpozwala na: pokonanie grawitacji iucieczkę z planety; zdolnośćprzetrwalników bakterii doznoszenia ciśnienia i temperaturywywołanej takim zderzeniem;

odporność mikroorganizmów napromieniowanie UV oraz niskietemperatury panujące w kosmosie;trwanie przetrwalników bakterii wbursztynie lub soli przez miliony lat;przetrwanie bakterii w przestrzenikosmicznej przez czas do sześciulat; paleogeochemiczne dowodyistnienia na Ziemi ekosystemówmikrobów, których ewolucja odprostych molekuł do formkomórkowych trwała zaledwieokoło 400 mln lat.

A więc już wiadomo co ijak? Ale nie wiadomo nic. Co ztego, że nasza inteligentna

cywilizacjaw c i ą żposzukuje, jaknawet niej e s t e ś m ypewni, czyn a p r a w d ęodbyły się lotyna księżyc.W c i ą żj e s t e ś m yokłamywani,więc dlaczegoi tutaj wielcytego świata niechcą wcisnąćnam kolejnejbajki ol a t a j ą c y ms p o d k u .Oczywiście

jak są to tylko kontakty ze StanamiZjednoczonymi. Zagłębiając sięcoraz bardziej w te tematy, mamcoraz więcej wątpliwości, ale zczym tak nie jest. Tak samo z wiarą,a tu też ma ona pewne znaczenie.Bo chciałbym wierzyć, że wszystkosię powiedzie, jeżeli naprawdę jest,i że wszystko pójdzie zgodnie zplanem, no i chyba pozostaje jedno,

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 14: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

by kosmici nie zniszczyli naszej

cywilizacji, szukając dla siebienowego miejsca weWszechświecie. Niestety przytakich tematach musi być odrobinahumoru, bo wszystko sprowadzasię do takiego poziomu. Kosmoszawsze był w cenie. Każde nowedoniesienia bombardowały ludzi itym samym ciekawiły. Teraz toucichło, bo wszystko mija, ale nadaltrwa, aż może nastąpi w końcuprzełom, w którym usłyszymy całąprawdę co i jak? Ale na razie sięna to nie zapowiada. A naszewyobrażenia możemy kształtowaćw oparciu o filmy, książki- m.in.fantastyczne historie S. Lema, taksamo z historii o paranormalnychrzeczach oraz na Internecie, któryna początku swojego istnienia byłskupiony w większości naWszechświecie. Teraz każdy może

się dowiedzieć, każdy po prostujest świetnie poinformowany,oczywiście, jeśli tego chce. Idlatego, że skończyła się fazaciemnoty, człowiek potrzebuje jużnie tylko tego, jakie badania, po co,jakie wyniki, ale gdyby mógł, tosam by w nich uczestniczył.

Myślę, że każde odkryciemoże być przełomem, ale znawcypowinni dostrzec, że ich cywilizacjanieco zmądrzała i czas powiedziećcoś więcej. Już nie jesteśmydziećmi, które cieszą się z każdejnowości, ale ludzmi dorosłymi,którzy chcą wszystko wiedzieć,co jest zachowane dla naukowcówi rządów poszczególnych, równieżnie wszystkich państw. Poza tymchcemy szukać życia napozostałych planetach. Robi topaństwo USA, które nie potrafisobie poradzić na Ziemi. Co z tego,że rozwinięte gospodarczo, jak dbatylko o siebie. Nie można szukaćinnych cywilizacji, jak nie możnasobie poradzić ze swoją. My niewiemy na co stać „innych”, jeśliistnieją. Są nieobliczalni. A tu, naZiemi nie potrafimy rozwiązaćkonfliktu bez użycia broni. Jest towielka ironia, która pokazuje jakiten świat jest chory.

Jednak, powracając dożycia pozaziemskiego, mamnadzieję, że istnieje. Mam nadzieję,że nie będą to obiecywanki, któreskładali naukowcy, że do 2000 rokupoznamy prawdę. Szczerze wierzę,że uda się to już niedługo, ale skoronasza Ziemia tworzyła się tyle lat,może już za kilkaset lat będziemy(już beze mnie) świętować

powstanie życia pozaziemskiego.No, ale pewnie nasi naukowcydojdą do tego, że przeniosą jeszczeżycie z Ziemi na inne planety i takmały człowiek podbijeWszechświat. Chociaż na razieznamy może jego 4%. Ale mamyczas…

Praca Kamila napisana nakonkurs astronomiczny, w którymwzięlo udział kilka zespołów , a kamiljako jeden z niewielu spróbowałnapisaćesej.

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com

Page 15: Czasopismo Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w ... · Zagadka. Słowa te, ... teatrze, niż wyjść naprzeciw ... O powodach i skutkach ukrywania prawdziwego ja pod maską

PDF created with pdfFactory Pro trial version www.pdffactory.com