32
Jaskółeczka doniosła Tańce, hulanka i... delikatesy! Opieka nad niebezpieczną arterią www.twojwieczor.pl Nr 7/776 15 IV 2015 ISSN 1640-9035

Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

  • Upload
    others

  • View
    2

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

Jaskółeczka doniosłaTańce, hulanka i... delikatesy! Opieka nad niebezpieczną arterią

www.twojwieczor.plNr 7/776

15 IV 2015ISSN 1640-9035

Page 2: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

Hotel Trzy Stawy SPA & Wellness zaprasza!

- wypoczynek 16 km od centrum Gdańska - z dala od wielkomiejskiego hałasu

- malownicze położenie- pokoje 1, 2, 3 osobowe i apartamenty

- sale konferencyjne i biznesowe- basen, jacuzzi, sauna

- wypoczynek pod okiem kosmetolog i dietetyk- pakiety spa dla każdej i każdego

TRZY STAWYul. Klonowa 10

83-035 Kłodawa

tel: 58 691 27 03602 790 814

e-mail: [email protected]

Page 3: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

3

Co­kol­wiek­za­mie­rzasz­zro­bić,­ o­czym­kolwiek­marzysz,­zacznij­działać.­

Śmiałość­za­wiera­w­so­bie­ge­niusz,­siłę­i­magię.­

Johann Wolfgang Goethe

Myśl pożyczona

Na zdjęciu: dr Swietłana Lizakowska

Dwutygodnik Pomorskiod 1990 roku

Redaguje zespół:

dr MICHAŁ ANTONISZYN - redaktor naczelnyEWA PERŁOWSKA - redaktor prowadzącyEWA GRABOWSKA - fotoreporterkaPAULINA KOLKA - fotoreporterkaMAREK SŁAWIŃSKI - rysownikMAGDALENA FROŃSKA - rysownikADAM MATUSZEWSKI - fotografMICHAŁ WODZIŃSKI - korekta

REDAKCJA:tel. 505-091-136, 698-666-709e-mail: [email protected]

ADRES KORESPONDENCYJNY:ul. Andrzeja Grubby 5/11, 80-180 Gdańsk

WYDAWCA:Gdańskie Wydawnictwo Prasowe

Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów tekstów i adiustacji. Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca.

Spis treści:Jaskółeczka doniosła ............................4

Majówka Pomorskich Przedsiębiorców .5

Podzielili się z ubogimi .........................6

Najbardziej znana Droga Krzyżowa ....7

Tańce, hulanka i... delikatesy! .......... 8-9

Poseł Andrzej Jaworski typuje .......... 10

„To historyczna chwila” ...................... 11

Pozytywna kampania ......................... 12

Pogoda jest dla bogaczy .................... 13

Idźmy drogą prawdy ......................14-15

Z posła na sołtysa ............................... 16

Co szykują na nową kadencję? .........17

Poczwórne świętowanie .............. 18-19

Tłumy samorządowców uczciły... 20-21

Po pierwsze bezpieczeństwo! ........... 22

Inspiracje najmłodszych .................... 23

70. rocznica śmierci... ....................... 24

Sukcesy gniewińskiej młodzieży ...... 25

Plebiscyt............................................... 26

Pierwszy na dworze Wałęsów ........... 27

Turystyka w prawie i... ....................... 28

Psycholog radzi ................................... 29

Sezam różności ................................... 30

Nie wylać dziecka z kąpieląHistoria Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych jest długa. Sama idea wywodzi się jeszcze z XIX wieku, kiedy w zaborze pruskim kasy powstawały jako instytucje neutralizujące szkodliwą dla Polaków politykę gospodarczą zaborcy. Kasy istniały przez cały okres międzywojenny, a po wojnie zostały zmuszone do poważnego ograniczenia swej działalności.

Komunistyczne władze to-lerowały jedynie nie mające większego znaczenia gospo-darczego kasy zapomogowo -pożyczkowe w niektórych zakładach. W pełnej posta-ci kasy wróciły po zmianie ustroju. Dziś w Polsce mamy 50 tego typu instytucji finan-sowych – od niewielkich kas działających w powiecie, dwóch; po ogromną ogólno-polską Kasę Stefczyka.

Obecnie o SKOK-ach jest głośno. Głównie za sprawą kasy z Wołomina, która splajtowała w spektakularny sposób, narażając państwo (fundusz gwarancyjny) na miliardowe straty. W ubiegłym roku członkom zarządu kasy postawiono zarzuty kryminalne, a w tym roku sprawę użyto w kampanii wyborczej. Zarząd kasy lubił robić sobie zdjęcia z politykami. Na tej podstawie dziś PO mówi o powiązaniu malwersantów z PiS, a PiS oskarża o związki z nimi Platformę…

Źle by się jednak stało, gdyby przy okazji wykorzystano aferę kryminalną do ograniczenia możli-wości działania kasom uczciwym. W Polsce (poza NBP i paroma bankami spółdzielczymi) nie mamy już sektora bankowego. Banki są w obcych rękach i ma to dwie bardzo przykre dla Polaków konse-kwencje: Zyski tych banków transferowane są za granicę i wspierają nie nasz rozwój gospodarczy, a same banki nie kierują się w konstruowaniu produktów finansowych interesem swoich polskich klientów. Takim najgłośniejszym przykładem szkodliwego dla Polaków rozwiązania były kredyty we frankach szwajcarskich. Kasy oszczędnościowo-kredytowe to kapitał polski, i swoje zyski lokują w ważnych dla polskiej gospodarki czy kultury przedsięwzięciach. (Niesławna kasa z Wołomina była przecież współproducentem filmu „Bitwa warszawska”.) Kasy są też współwłasnością swych członków. Takie rozwiązanie prawne ogranicza im możliwość tworzenia niekorzystnych dla klientów instrumentów finansowych.

Dziś rozsądną postawą jest patriotyzm gospodarczy. Wydając nasze pieniądze powinniśmy myśleć o tym, by przy okazji przyczyniać się do rozwoju gospodarki naszego kraju. Sami wiele nie zrobimy, ale jeśli miliony ludzi będą mądrze gospodarować swymi pieniędzmi – powstaną znaczne kwoty, które, dobrze zainwestowane, mogą odmienić polską gospodarkę, wzmocnić narodową kulturę, uniezależnić nas od obcych i wspomóc naszą ekspansję na zewnątrz. Mam nadzieję, że ten ogromny, korzystny dla nas wszystkich ruch nie zostanie w jakiś sposób ograniczony w wyniku afery z kasą z Wołomina…

Page 4: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

aktualności

4

Czy Stalin był Polakiem?Prezydent RP z łaski Rosjan Bolesław Bierut kiedyś w wiernopoddańczym geście zaproponował Stalinowi zmianę polskiego hymnu na utwór bardziej oddający współczesne problemy kraju budującego socjalizm. Stalin się jednak nie zgodził i hymnem pozostał Mazurek Dąbrowskiego. Pod tym względem byliśmy wyjątkiem w naszym obozie…

Czemu Stalin chciał zachowania polskiego hymnu? Czyżby zagrała w nim polska krew? Rze-czywiście Stalin miał słabość do (niektórych) Polaków. Najbardziej znany to Feliks Dzierżyń-ski, który wymordował chyba więcej Rosjan niż Suworow Polaków. Ale czy to o czymś świadczy?

Teorię o polskim pochodzeniu Stalina głosił Chruszczow, a wspomina o tym Marek Ziele-niewski w swej książce „Przez lekko uchyloną bramę: Gierek, Jaroszewicz, Babich, Cyrankiewicz, Szlachcic i inni”. Raz jednak żachnął się: „Co wy tak uparliście się na tego Stalina? Przecież to był Polak”. – wspomina Franciszek Szlachcic o rozmowę z Chruszczowem. Podobno Stalin miał być naturalnym synem Mikołaja Przewalskiego znanego XIX-wiecznego przyrodnika, podróżnika i geografa. Zresztą sami państwo porównajcie te twarze.

Jeśli to prawda, pozostaje tylko pytanie – Na ile Polakiem był Przewalski? Pochodził z rodziny Kozaków uszlachconych przez Stefana Batorego. Jednak już za panowania Zygmunta III Kazimierz Przewalski przeszedł na prawosławie i tak już

w rodzinie zostało. Sam Przewalski po ukończe-niu carskiej Akademii Sztabu Generalnego prosił o skierowanie go, jako ochotnika do Polski, do tłumienia Powstania Styczniowego. W Warszawie mieszkał tylko 3 lata i wykładał geografię. Więc jeśli nawet był ojcem Stalina, to czy rzeczywiście przekazał mu „polską krew”?

Jaskółeczka doniosła…Józef Sarnowski – b. dyrektor Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, radny sejmiku województwa pomorskiego, przedsiębiorca z Żuław, i rolnik z krwi i kości najprawdopodobniej wystartuje w nadchodzących wyborach do Sejmu.

Na Powiślu znany jak nikt inny. Katolik, z rodziny rolniczej, dbający o rozwój swojej małej ojczyny, chce tym razem przerzucić się na tę większą. Czy mu się uda? W wyborach do sejmiku poprało go ponad 9 tysięcy wyborców. Wszedł przysło-wiowym przebojem. Jego działania już są widoczne, a samorządowcy z prośbami poparcia konkretnych działań dla gmin, miast ustawiają się w kolejce. Co więcej owe tematy poruszane są podczas sesji sejmiku. Jak będzie na jesieni i które miejsce z otrzyma Józef Sarnowski, bo już wiemy, że wystartuje z listy PSL-u. W kuluarach mówi się, że pan Józef chęć decydowania o losach Polski traktuje nad wyraz poważ-nie i ma już duże grono przyjaciół, którzy pomogą w kampanii. Czy zaskoczy nas kampanią w stylu zachodnim czy raczej będzie jak to w jego zwyczaju skromnie pracował, i czekał aż inni dojrzą tej pracy rezultaty? Zobaczymy w najbliższych miesiącach.

Zaprasza seniorów na pobyt dzienny!ul. Juliusza Słowackiego 2

81-871 Sopottel: 508 507 322

e-mail: [email protected]

Infolinia OnkologicznaPOZWÓL SOBIE POMÓC

800 08 01 64

Numer bezpłatnywww.ptpo.org.pl/infolinia/

Józef Stalin

Mikołaj Przewalski

Page 5: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

aktualności

5

Kaszubska Majówka Pomorskich Przedsiębiorców już 9 maja!Na ten dzień niektórzy przedsiębiorcy czekają cały rok. To tu przybywają przedstawiciele władz samorządowych i administracyjnych całego województwa pomorskiego, dyplomaci, przedstawiciele nauki i kultury, politycy, oraz goście z Warszawy, tu bywają znakomici sportowcy. Ale fetują przede wszystkim biznesmeni – Ci mniejsi i Ci więksi.

W tym roku Kaszubska Majówka Pomorskich Przedsiębiorców odbędzie się po raz 12. Tysiące ludzi przybywa do Centrum Edukacji i Promocji Regionu by wspólnie bawić się i pracować, wszak kuluarowe dyskusje biznesowe to też praca, nieprawdaż? I chociażby ze względu na taką miłą „pracę” warto tu być.

Jak zwykle uroczystości patronują trzej marszałkowie – obecny marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, jego poprzednik Jan Kozłowski (marszałek pomorski w latach 2002 – 2010) oraz marszałek Jan Zarębski (I marszałek pomorski w latach 1999 -2002).

Organizatorzy: Centrum Edukacji i Promocji Regionu, Kaszubski Związek Pracodawców, Gdański Klub Biznesu oraz Lokalna Organizacja Turystyczna „Szczyt Wieżyca” oczekują wielu znamienitych biznesmenów i działaczy. A dla przedsiębiorców - integracja środowiska, wymiana doświadczeń oraz sposoby pokonywania problemów w polskim biznesie – to chyba najlepsza zachęta aby gościć tu - w Szymbarku. Nam nie pozostaje więc nic innego, jak zachęcić Was do przybycia.

„Mamy zaszczyt zaprosić wszystkich, którzy chcą wspólnie odpoczywać

i dzielić się radością i problemami” Organizatorzy

Otwarcie majówki 2014, od lewej: b. marszałek województwa pomorskiego Jan Zarębski, b. marszałek Jan Kozłowski, właścicielka Centrum Edukacji i Promocji Regionu Lidia Czapiewska, marszałek Mieczysław Struk, laureat honorowej maczugi im. Daniela Czapiewskiego – prezydent Lech Wałęsa, starosta kartuski Janina Kwiecień, prezes Kaszubskiego Związku Pracodawców Zbigniew Jarecki oraz prowadząca uroczystość Marzanna Graff-Oszczepalińska

Kolejka do mięsnych przysmaków firmy LIS z Sierakowic

Laureaci Maczugi Ambasadora Kaszub za rok 2013: w kat. „Firma, biznesmen”: Ciecholewski Wentylacje – Zbigniew Ciecholewski, LIS Sierakowice – Wioletta Lis-Dyszer oraz Marcopol - Jerzy Brzeziński, nagrodzeni w kat. „Osobowości roku” lekkoatletka Angelika Cichocka – na zdjęciu trener Jarosław Ścigała, który odebrał nagrodę w jej imieniu oraz dyrektor TVP o. Gdańsk dr Zbigniew Jasiewicz oraz w kat. „Samorządowiec”: przewodniczący Rady Miasta Gdańska Bogdan Oleszek, wójt gminy Karsin Roman Brunke oraz starosta człuchowski Aleksander Gappa

Page 6: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

aktualności

6

Restauratorzy i hotelarze podzielili się z ubogimiJak co roku przed świętami wielkanocnymi gdańscy restauratorzy i hotelarze przygotowali ubogim mieszkańcom Gdańska świąteczny poczęstunek. Nie zabrakło żuru, białej kiełbasy, bigosu i pierogów. Ta ostatnia potrawa zadziwi każdego, kto nie wie że jedynym z głównych dobroczyńców jest radny miasta Gdańska – Piotr Dzik.

Świąteczny obiad odbył się 4 kwietnia na Targu Węglowym. Przybył prezydent Gdańska Paweł Adamowicz choć wydało nam się, że w tym roku nie miał chęci przemawiania. Pokarmy w tradycyjnym koszyku po-błogosławił proboszcz Bazyliki Mariackiej ks. Zbigniew Zieliński, a głos w imieniu organizatorów - Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy - zabrał Piotr Dzik. W tłumie dostrzegliśmy, tych którzy mimo

zapracowanego kalendarza pamiętali o ubogich: europosła Jarosława Wałęsa, radnego miasta Gdańska Lecha Kaźmierczyka, posła Jerzego Borowczaka czy posłankę Iwonę Guzowską.

Pokarmy poświęcił proboszcz Bazyliki Mariackiej ks. Zbigniew Zieliński. Uroczystość rozpoczęli – członkowie Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy: radny miasta Gdańska Piotr Dzik, b. radny gdański, mistrz piekarstwa i cukiernictwa Andrzej Szydłowski oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz

Na uroczystość przybyli: poseł Jerzy Borowczak i radny miasta Gdańska Piotr Dzik

Dostrzegliśmy także szefa PiS w Gdańsku, radnego miasta Gdańska Grzegorza Strzelczyka

Inicjatywę wspiera zawsze europoseł Jarosław Wałęsa

Page 7: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

aktualności

7

Najbardziej znana Droga Krzyżowa w Polsce?Miejsce – Kalwaria Wejherowska, czas – Wielki Piątek, zapowiedź świąt wielkanocnych. Kaszubska Droga Krzyżowa to jedna z najbardziej znanych w Polsce.

To połączenie nie tylko wspólnej modlitwy, ale także spektaklu te-atralnego. Są prawdziwi aktorzy i modlący się widzowie. To tu czas staje w miejscu i przenosi nas 2000 lat wstecz. Organizatorami tego wyjątkowego

przedsięwzięcia są Ojcowie Franciszkanie – opiekunowie Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Wejherowie, Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie oraz Wejherowskie Centrum Kultury. To tu od 2002 roku przybywają pielgrzy-mi-widzowie z całego kraju. Misterium męki Pańskiej realizują aktorzy ze stowarzyszenia „Misternicy Kaszubscy”, którzy przebrani w stylizowane stroje, przedstawiają wydarzenia Drogi Krzyżowej.

Page 8: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

8

aktualności

Tańce, hulanka i … delikatesy!11 kwietnia w Powiatowym Centrum Sportu w Tczewie odbył się XII Turniej Kół Gospodyń Wiejskich Województwa Pomorskiego. Organizatorzy: Samorząd Województwa Pomorskiego, PODR w Gdańsku, Wojewódzki Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych oraz Powiat Tczewski zafundowali przybyłym gościom moc atrakcji.

Były tańce, hulanka i delikatesy – te związane z doznaniami smakowymi i nie tylko. Tyle bowiem pysznego jedzenia nie sposób skosztować gdzie indziej. Koła pań rywalizowały w 5 konkurencjach: edukacyjnej – widokówka (pocztówka) mojej miejscowości (wygrało Gołębiewko, gmina Trąbki Wielkie), kulinarnej – sałatka z rodzimych warzyw i owoców (wygrała Kamienica

Szlachecka, gmina Stężyca), wokalnej – piosenka kabaretowa z inscenizacją Pt. „Dżender” (wygrało Bobowo, gmina Bobowo, powiat Starogard Gdański), moda – w biało-czerwonym mi jest mi do twarzy (wygrało – Władysławowo) oraz tanecznej – Taniec Współczesny (zwyciężył Czernin – Gmina Sztum). W turnieju wzięło udział 14 kół gospodyń wiejskich z czego ten najważ-niejszy laur – Grand Prix – zdobyło KGW z gminy Nowa Karczma. Nagrodę publiczności - rower górski sponsorowany przez PODR zdobył pan Leszek Domański z Tczewa. Oprócz znakomitych pyszności na stołach, przedsta-wień oraz oczywistej rywalizacji były także tańce, do których urocze panie porwały nawet wicemarszałka Krzysztofa Trawickiego. Ręce gospodyń uginały się także od nagród, których było pod dostatkiem. A jak bawili się zgromadzeni na uroczystości? Zobaczcie naszą fotorelację.

XII Turniej Kół Gospodyń Wiejskich Województwa Pomorskiego odbył się w Powiatowym Centrum Sportu w Tczewie

KGW z gminy Nowy Dwór Gdański wraz z burmistrzem Jackiem Michalskim

Nagrodę publiczności – rower górski sponsorowany przez PODR w Gdańsku zdobył Leszek Domański z Tczewa

Pamiątkowe zdjęcie KGW Nowa Karczma

Nagrodę wręcza starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski Nagrodę wręcza dyrektor PODR w Gdańsku Aleksander Mach

Page 9: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

aktualności

9

KGW z gminy Trąbki Wielkie

Taniec i zabawa zawsze towarzyszy zmaganiom KGW

Przewodnicząca Rady Wojewódzkiej KGW Anna Pomieczyńska oraz wicewójt gminy Puck Jerzy Tkaczyk (z lewej)

Puchar Grand Prix turnieju powędrował do KGW Nowa Karczma

Jury obradowało w składzie: Piotr Hałuszczak – prezes Wojewódzkiego Związku Rolników, Kół i Organizacji Rolniczych w Gdańsku, Małgorzata Polak – Departament Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Woj. Pomorskiego – Bernadeta Hamerska – przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Wielkim Klinczu, gm. Kościerzyna Laureat 2014 Grand Prix, Barbara Maciejewska – etnograf Muzeum Narodowego w Gdańsku, Karolina Wróbel – kierownik Działu Przedsiębiorczości, Wiejskiego Gospodarstwa Domowego i Agroturystyki w PODR w Gdańsku

KGW Lasowice Wielkie

Organizatorzy wojewódzkich zmagań KGW: wicemarszałek Krzysztof Trawicki, dyrektor PODR w Gdańsku Aleksander Mach oraz starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski. Na zdjęciu także: b. starosta tczewski Józef Puczyński

Wicedyrektor PODR w Gdańsku Krzysztof Pałkowski

Panie z KGW otrzymały wiele nagród od licznych sponsorów

Page 10: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

10

aktualności

Opieka nad niebezpieczną arteriąW Rekowie Górnym, przy ul. Puckiej wzniesiono krzyż. Poświęcił go arcybiskup metropolita Sławoj Leszek Głódź.

– Krzyż, który stanął przy tej ruchliwej drodze jest znakiem wiary miesz-kańców tego regionu i przypomina o świętości tej ziemi. – powiedział. Do słów metropolity można dodać, że przydrożne krzyże są też symbolem Bożej opieki nad podróżnymi. Przy ruchliwej, zwłaszcza w sezonie letnim, drodze

prowadzącej m.in. na Półwysep Helski, czy do Jastrzębiej Góry, i krzyż, i sym-bolizowana przez niego opieka są szczególnie potrzebne.

Poświęcenie poprzedziła pielgrzymka mieszkańców z kościoła NMP Nieustającej Pomocy w Redzie-Rekowie. W pielgrzymce wśród przedstawi-cieli władz samorządowych dostrzegliśmy przewodniczącego Rady Miasta Redy Kazimierza Okroja. Jak zawsze sam nam się nie pochwalił, ale dobrze poinformowani powiedzieli, że to on był współpomysłodawcą postawienia w tym miejscu krzyża.

Andrzej Jaworski typuje 10 najbardziej znanych Pomorzan!W poprzednich numerach publikowaliśmy już kupon plebiscytowy wypełniony przez marszałka

województwa pomorskiego Mieczysława Struka. Na swoich ulubieńców oddał także głos b. marszałek województwa, b. eurodeputowany Jan Kozłowski. Tym razem o pretendentów do tytułu Homo Popularis poprosiliśmy posła PiS Andrzeja Jaworskiego. Kogo popiera i kto według niego szczyci się największą popularnością na Wybrzeżu? Zobaczcie sami!

kupon plebiscytowy

Homo Popularis 2014

1. Sikora Danuta - radna sejmiku wo-jewództwa pomorskiego

2. Łopiński Maciej- poseł na Sejm RP3. Szczypińska Jolanta - poseł na

Sejm RP4. Czauderna Piotr - radny miasta

Gdańska5. Wirska Anna - radna miasta Gdań-

ska6. prof. Huciński Tadeusz - b. rektor

AWFiS7. Śniadek Janusz - poseł na Sejm RP8. Arciszewska Dorota - posłanka na

Sejm RP9. Kwaśniewski Andrzej - prezes Klu-

bu Korsarz10. Zenon Żynda - członek zarządu po-

wiatu tczewskiegoimię i nazwisko osoby głosującej:

Andrzej Jaworski poseł PiS

Poseł Andrzej Jaworski wśród nominowanych wymienił radną sejmiku wojewódzkiego Danutę Sikorę (na zdjęciu), która silnie wspierała go w kampanii wyborczej na prezydenta Gdańska

Page 11: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

11

aktualności

„To historyczna chwila!”To nie był primaaprilisowy żart. 1 kwietnia uroczyście otwarto nowy przystanek SKM Gdańsk Śródmieście. Pilotażowym, rannym pociągiem pojechał jako pierwszy marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz prezes zarządu PKP SKM w Trójmieście Maciej Lignowski.

„To historyczna chwila” – powiedział z momentem ruszenia z peronu marszałek Struk. I miał rację. Nowy przystanek to nie tylko udogodnienie komunikacyjne. To także szansa dla rozwoju pod względem inwestycyjnym tej części Gdańska. Otwarcie nowego przystanku zmobilizuje mieszkańców śródmieścia do rezygnacji z samochodu, przez co korki szczególnie nieopodal ul. Toruńskiej znacznie się zmniejszą.

Budowa linii kolejowej na trasie Gdańsk Główny – Gdańsk Śródmieście zakończona została w grudniu 2014 r. Inwestycja obejmowała trzy etapy prac: pierwsza – przebudowa stacji Gdańsk Główny, druga - budowa dwutorowej linii do nowego przystanku, oraz trzecia – budowa stacji Gdańsk Śródmie-

ście z peronem, wiatą peronową, urządzeniami elektrycznymi informacji audiowizualnej dla podróżnych, monitoringiem, instalacją oświetleniową oraz elementami małej architektury. Koszt inwestycji wyniósł 66,7 mln zł.

Odsłonięcie tablicy informacyjnej o nowej gdańskiej inwestycji. Na zdjęciu: marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, prezes zarządu PKP SKM w Trójmieście Maciej Lignowski, członek zarządu województwa pomorskiego Ryszard Świlski oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz

Pierwszy pilotażowy przejazd z Gdańska Głównego do stacji Gdańsk Śródmieście

Podziękowania za współrealizację inwestycji otrzymali przedstawiciele firm: Dekpol S.A. z Tczewa oraz Rajbud Sp. z.o.o z Pińczyna

Page 12: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

12

aktualności

Bo kampania może być pozytywna!Kampania prześciga kampanie. Dudobus goni Bronkobus, ale czy go przegoni? Na to pytanie znajdziemy odpowiedź już na początku maja, przy urnach wyborczych. Nim jednak zaczniemy podsumowywać kampanię zerknijmy, jak wygląda ona w terenie.

16 Bronkobusów kursuje po całej Polsce, jeden z nich podejrzeliśmy. Zawitał on do powiatu ko-ścierskiego. Był w jego poszczególnych gminach, wszędzie powitanie w staropolskim stylu, prawie że chlebem i solą. Ku zdziwieniu gospodarzy kościer-skich gmin zabrakło jednak tego najważniejszego – Bronka – wszak Bronek do szesnastu autobusów za jedynym zasiadem nie da rady wsiąść… Chociaż wiemy, że z pewnością by chciał.

A z Bronkobusa wysiadł zdeterminowany i w kampanijnym zamieszaniu – przewodniczący ko-ścierskich struktur PO Dariusz Męczykowski. Jakież było zdziwienie zebranych przed urzędami gmin, gdy zamiast twarzy prezydenta zobaczyli działacza platformy ze swego podwórka. I wydawałoby się, że łza może zakręcić się w oku z rozczarowania, jednak nie tu na Pomorzu! – (rysunek poniżej).

Wszyscy kościerscy włodarze bardzo życzliwie przyjęli Bronkobus i przyjezdnych. Były wspól-

ne rozmowy wyborcze, pamiątkowe zdjęcia oraz wywiady do mediów. My zapytaliśmy Dariusza Męczykowskiego, jak przebiegła owa kampania: „Kampania była bardzo owocna. Młodzi Demokraci z terenu Kościerzyny i okolic zebrali tysiąc głosów poparcia pod kandydaturą Bronisława Komorow-skiego. To dla mnie wyjątkowa kampania wszak pomagam głowie państwa polskiego. Dużo rozma-wiam z ludźmi w terenie. Bronisław Komorowski ceniony jest nie tylko za swoją pracę, ale także za kultywowanie tradycji i polskości. Ludzie szanują jego rodzinę i to co w życiu osiągnął. Nie brakuje również sceptyków, ale to jest bardzo mała garst-ka ludzi. Moja rodzina wywodząca się z tradycji rolniczych, wszyscy katolicy podpisują się pod kandydaturą Bronka obiema rękoma. Popiera go mój tata – zagorzały rolnik i moja mama – wspierająca go w trudnej pracy na roli, matka, żona, babcia, i prababcia w jednym”.

Dodajemy, że głosy pod kandydaturą prezy-denta ubiegającego się o reelekcję zbierali Młodzi Demokraci z Kościerzyny. Owe struktury założy dwa lata temu Dariusz Męczykowski, dziś zrze-szają coraz więcej młodych ludzi, niektórzy mieli już swoje pierwsze sukcesy wyborcze w kampanii samorządowej. „Dariusz Męczykowski dał nam szanse udziału w życiu politycznym, choć mamy po dwadzieścia kilka lat jesteśmy aktywni politycznie” – mówi przewodnicząca Stowarzyszenia Młodzi Demokraci z Kościerzyny Agnieszka Wencel. „Ja startowałam już do Rady Powiatu Kościerskiego, a więc pierwsze doświadczenia mam za sobą, a mój kolega Krzysztof Recław, jeśli zwolniłoby się nagle miejsce w radzie powiatu zostaje radnym! Pan Da-riusz na co dzień nas wspiera, pomaga nam, a wręcz inspiruje i motywuje do działania. To nie jest tak, że istniejemy i tyle, my działamy spotykamy się, angażujemy w bieżące kampanie, dziś prezydencką, potem parlamentarną, uczestniczymy w naradach samorządowców. Uczymy się od starszych i tych, którzy w życiu politycznym już wiele osiągnęli” – dodaje przewodnicząca SMD.

Bronkobus odwiedził kilka kaszubskich gmin. Na zdjęciu Młodzi Demokraci z powiatu kościerskiego oraz przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Kościerzynie Dariusz Męczykowski

Stowarzyszenie Młodzi Demokraci zbiera podpisy pod kandydaturą Bronisława Komorowskiego. Po lewej przewodnicząca struktur w Kościerzynie Agnieszka Wencel

Page 13: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

13

śmietanka towarzyska

Pogoda jest dla bogaczy Wystarczył jeden ciepły, słoneczny dzień (sobota 11 kwietnia), żeby Polacy odzyskali radość życia. Każdy, nawet podlewający jedynie doniczki kwiatów na małym balkonie, czuł się jak właściciel okazałej rezydencji. Tłumy w parkach, na ścieżkach rowerowych, a wszyscy radośni, uśmiechnięci. W dniu takim jak dziś nikt nie martwi się o kurs franka, o brak pieniędzy, czy łyse opony. Pogoda czyni cuda, każdy czuje się piękny i bogaty. Ach, gdyby tak było w Polsce zawsze, ale niestety klimat mamy taki jaki mamy.

Moją radą dla wszystkich partii politycznych i wszystkich kandydatów na urząd prezydenta jest aby obiecali wyborcom zamianę klimatu. To proste rozwiązanie to klucz do wszelkich bolączek. Nie-chaj tylko świeci słonko, a Polacy z malkontentów staną się optymistami. Ale gdyby nasi politycy nie zdecydowali się na zmianę klimatu, to mam alter-natywną propozycję.

Jest ona owocem niedawnego wypełniania dekla-racji PIT. Z zadowoleniem, jak sumienny obywatel, odnotowałem jaką to kwotą w roku 2014 obdarowa-łem nasze państwo, gdyż mam świadomość czemu pieniądze te służą. Innych skarbówka uświadamia w tym zakresie na plakatach obrazowo pokazując, że na nasze podatki są jak woda dla wzrostu drzew pośród których gałęzi kryją się usługi publiczne, obrona narodowa, szkolnictwo i ochrona zdrowia. Z resztą, zwrot „wzrost”, który pasuje dla rozwoju drzewa pasuje także dla rozrostu polskiej admini-stracji. I nie jestem, w cale pewien, jako podatnik, czy ten rozrost jest czymś pozytywnym.

W miarę rozwoju cywilizacyjnego wzrasta liczba naszych, jako społeczeństwa oczekiwań wobec pań-stwa. Administracja publiczna stara się im sprostać, ale czy ilość norm prawnych w Polsce, procedur a co za tym idzie organów administracji jest aby opty-malna? Mam wątpliwości. W samej tylko ochronie żywności i bezpieczeństwie żywienia, naliczyłem 14 różnych instytucji cywilnych i wojskowych, o których mówi ustawa. Cieszy mnie na tym tle deregulacja jaką rozpoczął Jarosław Gowin, ale czy np. wraz z ograniczeniem zadań kontrolnych marszałków

województw wobec pilotów wycieczek i przewod-ników turystycznych proporcjonalnie zmniejszyła się administracja te zadania realizująca?

Wydaje mi się, że o ile przez ostatnich 25 lat całkowicie przebudowaliśmy model samorządu terytorialnego, o tyle całkowicie zapomnieliśmy o administracji rządowej. Administracja rządowa to nie tylko rząd, czyli ministerstwa. To także organy terenowe na szczeblu województwa i powiatu oraz liczne organy centralne podległe ministrom. I to te organy, z uwagi na ich miejsce w drugim szeregu, są często poza społeczną i medialną kontrolą. A jeden minister potrafi być przełożonym nawet kilkunastu takich organów, złożonych z tysięcy etatów we wszystkich powiatach kraju.

Brak reformy administracji centralnej, przy roz-roście prawa administracyjnego nakładającego na państwo nowe zadania publiczne owocuje u nas rozrostem nieefektywnej biurokracji. Przykładów mógłbym mnożyć aż nadto. Ale czy partie polityczne mają nam w tym względzie coś do zaoferowania? Nie przypominam sobie propozycji, bo rządzący zajmują się jedynie sprawami natury codziennej jak temperatura wody w naszych kranach. A może głów-ni kandydaci na najwyższy urząd w państwie chcą coś tu zmienić? Szukam, czytam i nic. O koniecznej reformie administracji centralnej nie mówi nikt, wszyscy się boją, a będzie ona wielkim wyzwaniem dla następnego rządu wyłonionego po listopadowych wyborach. Szkoda tylko, że rządzący nami o ośmiu lat rzekomi liberałowie nie widzą tego problemu, bo mogli się z nim już dawno uporać. I szkoda, że z je-

dynej kandydatki w wyborach prezydenckich, która postuluje weryfikację polskiego ustawodawstwa, aktywną rolę prezydenta w procesie legislacyjnym i stosowane weta wobec projektów złych i niepo-trzebnych, głównie się szydzi zamiast słuchać. A to ograniczenie prawa administracyjnego dałoby sygnał do ograniczenia administracji i biurokracji.

No ale większość naszej sceny politycznej woli zapewne uszczęśliwić wyborców obiecując, że po ich wygranej pogoda już zawsze będzie tak piękna jak minionej soboty. Niebawem zobaczymy ilu wyborców da się nabrać na takie obietnice.

dr Tomasz Bojar-Fijałkowski

„Otello” współczesnyW gdyński Teatrze Miejskim miała miejsce premiera „Otella”. Głównego bohatera, jak i sztukę można odczytać na wiele sposobów. Tradycyjnie zwracaliśmy uwagę na tytułowego bohatera. I mieliśmy sztukę o zazdrości.

Gdyńska inscenizacja „dowartościowuje” Jagona. Powstała więc sztuka o złym, ale inteligentnym

podwładnym gardzącym naiwnym zwierzchni-kiem i manipulującym nim. Pogarda, jako główna sprężyna intrygi została widzom podpowiedziana przez autorów inscenizacji. Otello był Maurem (ale tradycja wykonawcza robi z niego Murzyna). Spektakl kończą wyświetlone pogardliwe określenia Murzynów.

Nowe odczytanie sztuki jest uprawomocnione nowym jej tekstem. Przekład Barańczaka z jego współczesnym językiem legitymuje próby nowej interpretacji sztuki. Gdyński „Otello” to nie do-stojna, lekko zakurzona klasyka, ale sztuka na wskroś współczesna mówiąca widzom o dzisiej-szych problemach.

Page 14: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

14

Idźmy drogą prawdyGłówne obchody piątej rocznicy katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem odbyły się w kościele św. Brygidy w Gdańsku. Mszę św. koncelebrował metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Przybyły tłumy wiernych oraz rodziny ofiar katastrofy.

W piątą rocznicę tragedii smoleńskiej w Gdańsku odsłonięte i poświęcone zostało Epitafium Smoleńskie, dzieło autorstwa prof. Wawrzyńca Sampa. Na płaskorzeźbie, oprócz dwóch prezydentów, Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda

Kaczorowskiego, widnieją wizerunki osób ściśle związanych z Gdańskiem, Sopotem i Gdynią: Macieja Płażyńskiego, Arama Rybickiego, Anny Walenty-nowicz, a także admirała - Andrzeja Korwety i Lecha Solskiego.

Odsłonięcia pamiątkowej płaskorzeźby dokonali: dr Ewa Solska, Kacper Płażyński oraz Jerzy Milewski. Po uroczystościach wszyscy zebrani w Marszu Milczenia przemaszerowali pod Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej do Bazyliki Mariackiej, gdzie złożono kwiaty.

Przemarsz z kościoła św. Brygidy pod Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej do Bazyliki Mariackiej, od lewej: radna sejmiku wojewódzkiego Danuta Sikora, poseł Andrzej Jaworski, szef NSZZ Solidarność Piotr Duda, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź oraz abp senior Tadeusz Gocłowski

W piątą rocznicę tragedii smoleńskiej w Gdańsku odsłonięte i poświęcone zostało Epitafium Smoleńskie, dzieło autorstwa prof. Wawrzyńca Sampa

Ks. infułat Stanisław Zięba oraz bp. Wiesław Szlachetka

Page 15: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

15

Od prawej: szef NSZZ Solidarność Piotr Duda, poseł Andrzej Jaworski oraz radna sejmiku wojewódzkiego Danuta Sikora Szef NSZZ Solidarność w Gdańsku Krzysztof Dośla (z prawej)

Wśród obecnych był autor epitafium prof. Wawrzyniec Samp

Mszę św. koncelebrował metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź

Działacz PiS Marian Szajna wraz z małżonką Danutą

Na mszę św. w kościele św. Brygidy przybyły rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej

Page 16: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

16

śmietanka towarzyska

Z posła na sołtysaW sobotę w świetlicy w Lubieszewie mieszkańcy wsi świętowali wybory nowego sołtysa. Nie minęły dwa tygodnie od zmiany władz, a za mieszkańcami już 6 dni czynu społecznego, dziury i wądoły na drogach wyrównane, krzewy przydrożne wystrzyżone, wieś wysprzątana, a krawężniki za chwilę pomalowane będą na biało!

Kto zaprowadził takie porządki? Otóż ta sama osoba, która kilka lat temu robiła to samo w Sejmie. Miło nam poinformować, że Danuta Hojarska została sołtysem swojej rodzinnej wsi – Lubieszewo. I choć wiemy, że sama nie chciała startować (została do tego namówiona) na 76 głosów tylko 7 osób jej nie popar-ło. Z tej okazji w sobotni wieczór wraz z zaprzyjaźnionymi sołtysami – Janem Jakubowskim z Orłowa oraz z Elżbietą Rohde ze Stawca zorganizowała bal dla mieszkańców wsi. Był występ zespołu na żywo, pełen parkiet i smakowite wiejskie jedzenie. Na koniec wszyscy stanęli do pamiątkowego zdjęcia.

W tym miejscu chcemy nadmienić, że Jan Jakubowski – soł-tys wsi Orłowo – był współorganizatorem Dnia Kobiet, który miał miejsce ostat-nio w Lubieszewie (relacja w 1 numerze marcowym TW). Na pamiątkowym zdjęciu pozuje wraz z piękną małżonką Renatą.

Brat posłanki Danuty Hojarskiej – Waldemar Gąsiorek wraz z małżonką Danutą

Organizatorzy sobotniego balu: sołtys Elżbieta Rohde ze wsi Stawiec, sołtys Jan Jakubowski z Orłowa oraz sołtys Danuta Hojarska z Lubieszewa

Gości bawił zespół „Full Serwis” Zbigniewa Mytkowskiego oraz Bogusława Wysockiego z Suchego Dębu

Page 17: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

17

śmietanka towarzyska

Co szykują na nową kadencję?26 marca miało miejsce pierwsze spotkanie zarządu Przewodniczących Rad Gmin i Powiatów Pomorza przy Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Gdańsku. Nowych członków gościł - również nowy - prezes pomorskich struktur – Kazimierz Okrój (na co dzień przewodniczący redzkiej rady miasta).

Spotkanie odbyło się w gościnnej Redzie, a uczestniczyli w nim również redzcy włodarze – burmistrz Krzysztof Krzemiński, zastępca burmistrza Teresa Kania oraz sekretarz redzkiego magistratu Hanna Janiak. Na spotkanie przybyli: wicepreze-si - Beata Zblewska (Brusy) i Zygmunt Zmuda Trzebiatowski (Gdynia) oraz członkowie: Jan Olech (Słupsk), Krystian Tafliński (Tczew) oraz Leszek Burczyk (Zblewo).

Clou spotkania była oczywiście nowa kadencja 2014-2018 i wyzwania jakie stoją przed pomorski-mi przewodniczącymi. I choć często wydaje się, że najważniejszy w danej gminie, mieście, powiecie jest zawsze wójt, burmistrz czy starosta to ten „niedoceniany” przewodniczący często plasuje się również na tym samym, pierwszym miejscu. For-malnie – oczywiście – nie, w kuluarach, praktyce i w rzeczywistości – zdecydowanie tak. I chyba każdy rozsądny włodarz na ten fakt przystanie. Pogodzić kilkunastu czy kilkudziesięciu radnych? Wysłuchać

wszystkich opinii? Doprowadzić do wspólnej decyzji i zarazem skonsolidować samorządowców… Nie lada wyzwanie, dlatego my z wielką przyjemnością działaniom pomorskich przewodniczących będziemy

się szczególnie przyglądać. Co planują na kolejne cztery lata? Gdzie odbędzie się pierwsze forum i nad czym skupią się samorządowcy oraz zaproszeni goście? Napiszemy już niebawem.

Spotkanie poprowadził prezes pomorskich przewodniczących – Kazimierz Okrój. Obok Beata Zblewska (Brusy) oraz Leszek Burczyk (Zblewo)

Od lewej: Wiceprezes zarządu Zygmunt Zmuda Trzebiatowski (Gdynia), prezes Kazimierz Okrój (Reda) oraz Beata Zblewska (Brusy)

Od lewej: kierownik Biura Rady Miejskiej w Redzie Hanna Ferra, sekretarz Hanna Janiak, Krystian Tafliński (Tczew) oraz Jan Olech (Słupsk)

W spotkaniu wzięli udział burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński i jego zastępczyni Teresa Kania

Page 18: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

18

śmietanka towarzyska

Poczwórne świętowanieNiedziela Palmowa poprzedzająca święta Wielkanocy skupiła w Ratuszu Staromiejskim kwiat pomorskiej inteligencji – naukowców, literatów, biznesmenów, ludzi kultury i sztuki. Było nie tylko bardzo uroczyście, spotkanie odbyło się bowiem pod znakiem laurów i wyróżnień.

A gospodarze – Stowarzyszenie Absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego na czele z kanclerzem Kapituły – doc. dr. Henrykiem Janem Lewandow-skim pokazali, że świętować należy poczwór-nie. Po pierwsze z okazji świąt Wielkanocy, po drugie uroczystość 45-lecia istnienia obchodzi Uniwersytet Gdański, po trzecie – minęło 25 lat od nadania tytułu Doktora Honoris Causa prezydentowi Lechowi Wałęsie, no i po czwarte 25-lecie istnienia obchodziła firma państwa Marii i Henryka Lewandowskich „Intergastr”, która zawiaduje m.in. znaną wybrzeżową restauracją – „Gdańską”.

O oprawę muzyczną zadbała Cappella Geda-nensis, a rektor UG prof. Bernard Lammek oraz rektor Seminarium Duchownego w Gdańsku ks. prof. Grzegorz Szamocki złożyli zgromadzonym życzenia z okazji świąt. Uroczystość zakończył wielkanocny poczęstunek, ale w tzw. międzyczasie odznaczono mnóstwo zacnych gości. Kogo i za co? Pokazuje nasza relacja.

Odznaczony sam odznaczający. Za pracę na rzecz społeczności akademickiej i za promocję uczelni rektor UG prof. Bernard Lammek odznaczył doc. dr Henryka Lewandowskiego

Zaszczytny tytuł „Dama sukcesu 2015” kapituła SAUG nadała m.in.: prof. Janinie Ciechanowicz Mc-Lean, wicemarszałek Hannie Zych-Cisoń oraz prezydentowej Danucie Wałęsie

Medal kanclerski – „Dux honestus” (wódz znakomity i zacny) kapituły SAUG z okazji 45-lecia UG otrzymuje prezydent RP Lech Wałęsa

Gościem Marii Lewandowskiej była właścicielka firmy Lonza-Nata Teresa Zarębska

Odznaczenie kanclerskie otrzymali – najlepszy gdański fotograf Maciej Kosycarz oraz mecenas Roman Nowosielski

Wiceprzewodniczący Zarządu Głównego TSKŻ w Polsce Jakub Szadaj wraz z małżonką oraz prof. Zbigniew Gruca

Zasłużeni dla społeczności absolwenckiej, odznaczeni medalem kanclerskim „Admiraudus” (godny podziwu) i „Dux honestus” (wódz znakomity i zacny): wicewojewoda pomorski Michał Owczarczak, prezydent Lech Wałęsa oraz ks. bp Marcin Chintz

Odznaczeniem z okazji 45-lecia UG dekoruje prezydenta Lecha Wałęsę prezydent Wejherowa (członek Kapituły SAUG) Krzysztof Hildebrandt

Page 19: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

19

śmietanka towarzyska

Uroczystość poprowadzili Kataryna i Radosław, na co dzień pracownicy firmy „Intergastr” i absolwenci Uniwersytetu Gdańskiego

Współgospodyni uroczystości – Maria Lewandowska oraz jej goście: wicewojewoda pomorski Michał Owczarczak, pierwszy marszałek województwa pomorskiego Jan Zarębski oraz senator prof. Edmund Wittbrodt

Na uroczystość przybył prezes Konwencji Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego Ryszard Kokoszka

Laur dla artysty Cappelli Gedanensis, znakomitego tenora Marka Więcławka

Właściciel restauracji „Wróblówka” Kazimierz Wróbel wraz z małżonką

Katarzyna Rogalska – artystka i skrzypaczka Cappelli Gedanesis tym razem zaśpiewała

Zasłużony dla społeczności absolwenckiej, odznaczony medalem kanclerskim „Admiraudus” (godny podziwu) i „Dux honestus” (wódz znakomity i zacny) – b. rektor UG, wielki budowniczy prof. Andrzej Ceynowa

Dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury Larry Okey Ugwu oraz prezydentowa Danuta Wałęsa

Członka Kapituły SAUG, na co dzień burmistrza Malborka Jana Tadeusza Wilka odznacza rektor UG prof. Bernard Lammek

Zasłużeni dla społeczności absolwenckiej, odznaczeni medalem kanclerskim „Admiraudus” (godny podziwu) i „Dux honestus” (wódz znakomity i zacny): rektor Seminarium Duchownego w Gdańsku ks. prof. Grzegorz Szamocki oraz rektor Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu prof. Jerzy Młynarczyk

Gościem honorowym uroczystości był prezydent Lech Wałęsa. Obok kanclerz Kapituły SAUG doc. dr Henryk Lewandowski

Page 20: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

20

śmietanka towarzyska

Tłumy samorządowców uczciły 10-lecie sakry biskupiejTuż przed świętami wielkanocnymi w „Zajeździe nad Stawem” w Grabówku (gmina Nowa Karczma) miało miejsce spotkanie samorządowców z gmin, miast, powiatów województwa pomorskiego. To jedyna tego typu uroczystość w południowej części Pomorza konsolidująca brać samorządową.

Uroczystość odbyła się w gościnnych progach zajazdu Joanny i Dariusza Męczykowskich, którzy co roku organizują słynne „jajeczko” samorządowe. O gości dba gospodarz – radny sejmiku województwa pomorskiego – Dariusz, a o wyjątkowy poczęstunek – jego małżonką - Joasia. Na uroczystości jest zawsze obecny pierwszy włodarz naszego województwa marszałek Mieczy-sław Struk. Nie brakuje także przedstawicieli duchowieństwa, a wśród nich

gości honorowo bp. pelpliński Ryszard Kasyna. To właśnie w tym roku bp. Kasyna obchodził 10-lecie sakry biskupiej.

Spotkanie ma swoją część oficjalną i nieoficjalną. Podczas tej pierwszej nie brakuje życzeń świątecznych i okolicznościowych przemówień. Jednak to co dzieje się kuluarach przykuwa naszą uwagę nieco bardziej. To tu spotkanie samorządowców bywa zaczątkiem projektów ponadgminnych czy ponadregionalnych. Młodsi samorządowcy uczą się od starszych, de-biutanci radzą się marszałka województwa czy obecnych radnych sejmiku wojewódzkiego. I choć zajazd od początku tych spotkań rozbudował się znacznie, miejsca co roku brakuje. Przybywają bowiem tłumy, które chcą rozmawiać o przyszłości pomorskiego samorządu. Bo tak drodzy Państwo wiele decyzji zapada właśnie tu – Nad Stawem…

Burmistrz Kościerzyny Michał Majewski wraz z małżonką

Z lewej: pomorski kurator oświaty Elżbieta Wasilenko Z lewej wójt gminy Zblewo Artur Herold

Na spotkanie samorządowców przybyło blisko 200 gości z całego województwa pomorskiego

Kwiaty z okazji 10-lecia sakry biskupiej bp. Ryszardowi Kasynie wręczyli: gospodarz uroczystości, radny sejmiku wojewódzkiego Dariusz Męczykowski, Joanna Męczykowska, wójt gminy Nowa Karczma, wiceprezes Związku Gmin Pomorskich Andrzej Pollak oraz starosta kościerska Alicja Żurawska

Życzenia z okazji 10-lecia sakry biskupiej bp. Ryszardowi Kasynie składa marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk Z prawej gospodarz gminy Karsin Roman Brunke

Page 21: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

21

odkrywamy Pomorskie

Delegacja z gminy Przywidz

Współgospodarz spotkania wójt gminy Nowa Karczma Andrzej Pollak oraz gospodyni Joanna Męczykowska wraz z bp. Ryszardem Kasyną

Gospodarz przyjęcia Dariusz Męczykowski częstuje jajkiem burmistrza Rumi Michała Pasiecznego

Z prawej wójt gminy Kościerzyna Grzegorz PiechowskiPrezes Kaszubskiego Związku Pracodawców Zbigniew Jarecki

B. członek zarządu powiatu kościerskiego Alojzy Szoska oraz wicedyrektor departamentu sportu UMWP Maciej Kowalczuk

Od lewej: nowa samorządowa twarz – burmistrz Skarszew Jacek Pauli, wicemarszałek Wiesław Byczkowski oraz wójt gminy Liniewo Mirosław Warczak

Od lewej: b. rektor AWFiS w Gdańsku prof. Janusz Czerwiński, dyrektor TVP o. Gdańsk dr Zbigniew Jasiewicz, bp. Ryszard Kasyna oraz gospodarz uroczystości radny sejmiku wojewódzkiego Dariusz Męczykowski

Z lewej wójt gminy Stara Kiszewa Marian Pick

Od prawej: dyrektor Pomorskiego Ośrodka Doradztwa rolniczego Aleksander Mach oraz wójt gminy Chmielno Jerzy Grzegorzewski

Page 22: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

22

odkrywamy Pomorskie

Upamiętnienie 120-lecia przekopu Wisły31 marca na Przystani Żeglarskiej w Błotniku odbyły się obchody upamiętniające 120. rocznicę Przekopu Wisły, który wykonany w 1895 roku stał się najlepszym zabezpieczeniem Żuław przed powodzią. Uroczystości swoim wystąpieniem rozpoczął Janusz Goliński – wójt Gminy Cedry Wielkie.

Gospodarz gminy po przywitaniu wszyst-kich gości poprosił historyka dr Dariusza Piasek, o przedstawienie zgromadzonym prezentacji pt. „Budowa przekopu Wisły na tle ochrony prze-ciwpowodziowej Żuław Wiślanych”. Dla Żuław, które zawsze zagrożone były powodziami, nie było ważniejszej inwestycji bowiem przez wieki Wisła regularnie niszczyła dorobek mieszkańców tych ziemi. Przedsięwzięcie było technicznie trudne do

wykonania, ale powódź z 1884 roku sprawiła, że zapadła ostateczna decyzja o realizacji inwestycji.Zgodnie z historycznymi dokumentami właśnie na terenie gminy Cedry Wielkie miało miejsce rozpo-częcie budowy przekopu, dlatego w tym miejscu postanowiono wbudować kamień upamiętniający to wydarzenie. Kamień został usytuowany na wale przeciwpowodziowym Wisły.

Ten odważny plan stał się rzeczywistością. W ciągu kilku lat powstał sztuczny bieg rzeki z wielkimi wałami przeciwpowodziowymi. To była, jak na tamte czasy największa regulacja rzeki ludz-ką ręką - powiedział wójt Janusz Goliński. Drugi kamień stanął w sąsiedztwie mariny w Błotniku. Zaznaczono na nim mapę z ujściem Wisły do Zatoki Gdańskiej przed wykonaniem przekopu i obecnie.

Wybór lokalizacji kolejnego obelisku nie jest przypadkowy. To właśnie dzięki przekopowi można stać dziś w tym miejscu bezpiecznie, korzystać z atrakcji turystycznej gminy Cedry Wielkie, jaką jest niewątpliwie przystań żeglarska.

Po pierwsze – bezpieczeństwo!Kościerską gminę Karsin czeka kolejna kadencja przepełniona inwestycjami. Dzieje się wiele, a wójt gminy Roman Brunke robi ukłon w stronę bezpieczeństwa. I to bezpieczeństwa przez duże „B” – skierowanego nie tylko do dorosłych mieszkańców gminy, ale także do dzieci.

Przy ulicy Wiśniowej w Karsinie oddano do użytku nowy plac zabaw. Koszt budowy wyniósł 42000 zł, z czego 25100 zł stanowiło dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Wśród zamontowanych urządzeń znalazły się: lokomotywa, wagon ze zjeżdżalnią, konik galopek, piramida ze zjeżdżalnią, belki z uchwytami, huśtawka wagowa „ważka”, huśtawki podwójne i wahadłowe oraz zestaw zabawowy. Realizacja zadania miała na celu stworzenie najmłodszym miesz-kańcom gminy nie tylko miejsca rekreacji. To przede wszystkim bezpieczne

i atrakcyjne miejsce do zabaw na wolnym powietrzu, gdzie dziecko można na chwilę „spuścić z oka”. Plac zabaw ma bowiem dużą powierzchnię, na której dzieci mogą się bawić oraz ławki, z których rodzice mogą spoglądać na pociechy. Miejsce jest dodatkowo ogrodzone, co zabezpiecza przed wyjściem dziecka na ulicę.

Dla poprawy bezpieczeństwa nieco starszych mieszkańców i licznie wypo-czywających w Borsku turystów gmina Karsin chce zrealizować budowę ciągu pieszo-rowerowego przy drodze powiatowej z Borska do mostu koło śluzy Borsk-Jeziorna. Wniosek ten zdaniem sołtysa i rady sołeckiej jest najważniejszą sprawą w sołectwie. Obecnie zwłaszcza w sezonie letnim turyści zmuszeni są korzystać z pobocza, które nie zapewnia odpowiedniego bezpieczeństwa. Przybliżony koszt robót wyniesie około 100.000 zł. A miejsce to odwiedził sam wójt Roman Brunke (na poniższym zdjęciu), który chce aby realizację inwestycji rozpoczęto jak najszybciej.

Pamiątkowy obelisk symbolizujący realizację przekopu odsłonili: wójt gminy Cedry Wielkie Janusz Goliński, b. minister sprawiedliwości, poseł Marek Biernacki, dyrektor Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku Halina Czarnecka, starosta powiatu gdańskiego Stefan Skonieczny oraz starosta nowodworski Zbigniew Ptak

Gospodarz gminy Cedry Wielkie oraz goście uroczystości

Plac zabaw wyposażony jest w bezpieczne urządzenia służące do rekreacji. Miejsce jest dodatkowo ogrodzone

Wójt Roman Brunke chce aby realizacja ciągu pieszo -rowerowego przy drodze powiatowej z Borska do mostu koło śluzy Borsk-Jeziorna odbyło się jak najszybciej

Page 23: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

23

odkrywamy Pomorskie

Walczyli o „puchar belfra”Turniej Belfra to impreza organizowana przez Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Nowej Karczmie, która na stałe wpisała się już w kalendarz wiosennych zmagań sportowych dla nauczycieli, pracowników szkół i sfery budżetowej, ich rodzin i przyjaciół, firm, stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, działających na terenie Gminy Nowa Karczma.

W tym roku do rywalizacji przystąpiły 4 zespoły: Sołectwo Nowy Barko-czyn, Sołectwo Będomin, Radni i Sołtysi oraz Zajazd nad Stawem. Drużyny rywalizowały systemem gry „każdy z każdym”. I mimo iż na parkiecie walczyli amatorzy, to gra w niektórych momentach była na bardzo wysokim poziomie. Po rywalizacji wszyscy zawodnicy spotkali się na wspólnym posiłki. Zwycięzcą turnieju zostało Sołectwo Nowy Barkoczyn, na drugim miejscu uplasowali się Radni i Sołtysi, na trzecim sołectwo Będomin. Na naszych poniższych zdjęciach mistrzowie oraz wicemistrzowie zmagań.

Wielkanocne inspiracje najmłodszych

25 marca w SP w Przodkowie odbyło się rozstrzygnięcie III Edycji Gminnego Konkursu „Ozdoby Wielkanocne”. Honorowy patronat nad zmaganiami objął wójt gminy Przodkowo Andrzej Wyrzykowski.

Konkurs adresowany jest do uczniów przedszkola samorządowego w Przod-kowie i klas 0-III z obszaru gminy Przodkowo. Ma na celu nie tylko pobudzenie aktywności twórczej, ale także kształtowanie odpowiedniej postawy uczniów wobec tradycji związanej z obrzędami okresu Wielkiejnocy. W tym roku kon-kurs odbył się po raz trzeci. Do organizatorów napłynęło ponad 110 prac w 5 kategoriach (kartki wielkanocne, palmy wielkanocne, stroiki z motywami przewodnimi w postaci: kurczaków, kaczek i baranków). Autorzy prac nie przestają zadziwiać swoją pomysłowością, wykorzystując rozmaite materiały - włóczkę, bukszpan, styropian, masę solną, pieczywo, słodycze, popcorn.

Przed ogłoszeniem wielkanocnych zmagań na scenie zaprezentowali się uczniowie klas „0” którzy wspólnie z wychowawczyniami przygotowali świą-teczne przedstawienie. Mali aktorzy przebrani za zajączki wielkanocne, kaczki, kurczaki, baranki, pisanki, motyle i pszczółki recytując wiersze, tańcząc i śpiewając przybliżyli zebranym go-ściom zwyczaje i rytuały związane ze świętami wielkanocnymi.

Po występie najmłodszych uczest-ników powitał dyrektor szkoły Jerzy Soliwoda, uroczystej inauguracji konkursu dokonał wójt Andrzej Wyrzykowski, który za chwilę wraz z Katarzyną Markowską wręczał milusińskim nagrody. Upominki otrzymali nie tylko zwycięzcy, ale wszystkie dzieci rywalizujące w kon-kursie.

Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Nowej Karczmie ser-decznie dziękuje dyrekcji Zespołu Szkół za udostępnienie obiektu oraz nauczycielowi wychowania fizycznego Stanisławowi Freda za pomoc w organizacji zawodów.

Lista laureatów pierwszego miejsca:- Filip Drawc (grupa 4 – latki)- przedszkole samorządowe w Przodkowie- Franciszek Rebicki klasa „0” – SP w Wilanowie- Krzysztof Zaborowski klasa I „c” - SP w Przodkowie- Myszka Seweryn klasa II – SP w Wilanowie- Sandra Markowska klasa III „b” - SP w Przodkowie

Zwycięzcy turnieju: Bartek Gach, Krzysztof Gach, Mateusz Kilian, Michał Panczocha, Grzegorz Janikowski, Tadeusz Różański, Dawid Stojałowski

Zespół Radnych i Sołtysów w składzie: Ryszard Kleinszmidt, Dominik Łyskowski, Mateusz Kołsut, Wojciech Kropidłowski, Daniel Doring, Grzegorz Narloch, Wojciech Szulist, Aleksandra Gruchała-Węsierska

Page 24: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

24

odkrywamy Pomorskie

70. rocznica śmierci bohatera Pomorza – upamiętniona9 marca w kilku miejscach gminy Stężyca miały miejsce uroczystości upamiętniające bohaterską śmierć porucznika Józefa Dambka, dowódcy organizacji Gryf Pomorski.

Odbyła się msza św. w kościele w Gołubiu, następnie zebrani przemasze-rowali do miejsca upamiętniającego śmierć por. Józefa Dambka, czyli nad Jezioro Dąbrowskie. Pochód poprowadzili ułani ze Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii Polskiej „Hubal”. Była wspólna modlitwa w intencji bohatera Po-morza, bo tak o por. Dambku mówi wielu. Nie zabrakło roty i apelu poległych. Kolejna cześć uroczystości odbyła się w Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku, gdzie znajduje się pomnik „Gryfa Pomorskiego”. Tam tradycyj-nie złożono kwiaty. Odbyła się także biesiada patriotyczna z rekonstrukcją historyczną i partyzanckim poczęstunkiem.

Rekonstrukcja historyczna wydarzeń sprzed lat

Uroczysty przemarsz nad Jezioro Dąbrowskie

Zebrani na uroczystościach w CEiPR

Pomnik „Gryfa Pomorskiego” znajdujący się w Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku

Page 25: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

aktualności

25

Nie tylko podkoszulki i tania elektronikaWspółpraca Pomorza z Chinami ma ogromne tradycje. To tu działa od lat polsko-chiński armator Chipolbrok SA. Teraz, kiedy rola Chin w światowej gospodarce rośnie – coraz więcej jest też Chin na Pomorzu. Pomorscy przedsiębiorcy regularnie biorą udział w misjach gospodarczych w Chinach, albo goszczą rewizytujących biznesmenów z Kraju Środka.

Na razie jednak te kontakty wymagają pośredników. Żeby przedsiębiorcy ze sobą rozmawiali konieczne było wsparcie lokalnych polityków. Ten stan chce zmienić Centrum Współpracy Chińsko-Pomorskiej. Spółce kibicuje marszałek Mieczysław Struk. W ostatni czwartek centrum otwierało swoje nowe biuro.

Mieści się ono w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Na uroczystym otwarciu biura oprócz marszałka zjawiło się wielu działaczy gospodarczych. Bo spółka to ugrupowanie samych gwiazd. Poczynając od prezesa Bartłomieja Nowakowskiego, długoletniego pracownika Chipolbroku. Na uroczystości w gdańskim parku spotkaliśmy też mec. Romana Nowosielskiego, konsula Józefa Poltroka (założyciela i pierwszego szefa Łączpolu), Martę Dargas – współautorkę polskiego przekładu chińskiej konstytucji, wykładającą w Centrum Studiów Azji Wschodniej uniwersytetu. Zresztą szefowa parku, Teresa Kamińska też zaangażowana jest we współpracę z Chinami. Kierowana przez nią Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna od lat współpracuje z miastem Zhuhai.

Zdjęcia: Włodzimierz Amerski

Sukcesy gniewińskiej młodzieżyGrupy taneczne z Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Biblioteki w Gniewinie – Red Team i Gwiazdki – zostały laureatami II Ogólnopolskiego Konkursu Sztuki Baletowej, który 28 marca br. odbył się w Łebie.

W turnieju wzięło udział prawie 700 tancerzy m.in. zespoły z Gdańska, Wejherowa, Rumi, Gniewina, Słupska, Polic, Bydgoszczy, Lęborka, Gdyni i Stargardu Szczecińskiego, którzy rywalizowali w kategoriach: taniec kla-syczny, jazz i taniec współczesny w formacjach, mini formacjach, solówkach i duetach. Rywalizacja odbywała się w 3 kategoriach wiekowych: 6-11 lat, 12-15 lat i powyżej 15 lat.

Na tanecznym parkiecie nie mogło oczywiście zabraknąć zespołów działa-jących przy Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Bibliotece w Gniewinie tzn. RED TEAM oraz GWIAZDEK doskonalących swoją pasję pod okiem Doroty Więckowskiej. Nasze zespoły dzięki swojej determinacji, wytrwałości oraz ogromowi starań wywalczyły zaszczytne miejsca:

GWIAZDKI - I miejsce w kategorii TANIEC WSPÓŁCZESNY MINI FORMACJE DO 15 LAT

RED TEAM - II miejsce w kategorii TANIEC WSPÓŁCZESNY MINI FORMACJE POWYŻEJ 15 LAT

Trzyosobowe jury zwracało uwagę głównie na technikę tańca, choreografię oraz figury dobrane do danego stylu. - Poziom konkursu był bardzo wyrów-nany. W niektórych kategoriach mieliśmy problem z wyborem i były ex aequo dwa pierwsze miejsca. Różnice były tak minimalne, że wykonawcy mogą czuć się tak, jakby wszyscy byli zwycięzcami - powiedział przewodniczący jury Sebastian Białobrzeski. Organizatorami konkursu był Urząd Miasta Łeba, Stowarzyszenie Przyjaciół Tańca Nowoczesnego z Lęborka, Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Łebie oraz Agencja Artystyczna Bravo.

MOD

Z prawej prof. Wu Lan z wydziału Sinologii Uniwersytetu Gdańskiego Dyrektor CSAW UG prof. Kamil Zeidler wraz z tatą, znawcą sztuki, właścicielem firmy Hanza Emporium Mirosławem Zeidlerem

Obraz prezentuje Józef Poltrok współwłaściciel Centrum Współpracy Chińsko-Pomorskiej

Prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Teresa Kamińska (z prawej)

Page 26: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

Najpopularniejsi - najważniejsi?Co to znaczy być najpopularniejszym? Czy sława może „zawrócić w głowie” – o to spytamy i to podpa-

trzymy u tych najbardziej znanych Pomorzan. A najbliższą okazją będzie gala finałowa plebiscytu Homo Popularis, która już wkrótce, bo w sierpniu w przedwojennym hotelu Lido w Juracie. A wśród ponad 200 gości gali kryć się będzie dziesiątka tych najpopularniejszych. Nim jednak wyłonicie laureatów, musicie wesprzeć ich swoimi głosami! Poniżej publikujemy pretendentów do nagrody, na których najczęściej oddają Państwo głosy.

kupon plebiscytowy

Homo Popularis 2014

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

imię i nazwisko osoby głosującej:

patronat:

I tradycyjnie – zapraszamy do głosowania. Nazwiska swoich kandydatów przesyłajcie: na adres e-mail:

[email protected],

w tytule wiadomości wpisując „Homo Popu-laris” lub na adres korespondencyjny: Twój Wieczór ul. Długi Targ 39/40 80-830 Gdańsk, wysyłając wypełniony poniższy kupon kon-kursowy.

Hanna Bakuła Paulina Binek Maciej Łopiński Leszek Miller

26

Oto lista osób, na które głosujecie najczęściejTadeusz Aziewicz – poseł

Leszek Gierszewski – właściciel firmy Drutex

Roman Gaik – biznesmen, właściciel ośrodka wypoczynkowego „Medyk” w Jantarze

Paweł Orłowski – wiceminister infrastruktury

Leszek Czarnobaj – senator

ks. prałat Piotr Krupiński - kustosz Sanktuarium Kartuzów, proboszcz parafii PWNMP w Kartuzach

Edmund Wittbrodt – senator

Angelica Cichocka – lekkoatletka

Ks. Jan Kaczkowski – twórca Hospicjum w Pucku

Małgorzata Rybicka – działaczka społeczna, pedagog

Ryszard Kokoszka – prezes Konwencji Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego

Tomasz Balcerowski - przedsiębiorca w dziedzinie ochrony zabytków, społecznik

Paulina Binek - mistrzyni rzemiosł artystycznych, bursztynniczka

Jarosław Zalesiński - dziennikarz i poeta, kreator polityki społecznej „Dziennika Bałtyckiego”

Wolfgang Dockerill - przedsiebiorca, producent likieru „Goldwasser”, mecenas sztuki

Maciej Krzyżanowski - twórca Filharmonii Bałtyckiej

Bogusław Pacek – doradca ministra obrony narodowej

Barbara Staniewicz-Zaleska - promotorka żeglarstwa, armatorka s/y „Bonawentura”

Prof. Adam Jedliński – prawnik, wykładowca WSAiB

Maciej Świeszewski – malarz

Maciej Łopiński – poseł

Paweł Huelle – pisarz, wykładowca akademicki

Ryszard Świlski – członek zarządu województwa pomorskiego

Michał Owczarczak – wicewojewoda pomorski

Józef Sarnowski - radny sejmiku województwa pomorskiego

Prof. Piotr Czauderna – radny miasta Gdańska

Leszek Miller – poseł RP

Stanisław Lamczyk – poseł RP

Teresa Matuszewska – radna miasta Hel

Jan Zaborowski – prezes Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Pomorskiego

Piotr Wittbrodt - radny sejmiku województwa pomorskiego

Jan Kleinszmidt – przewodniczący sejmiku województwa pomorskiego

dr Henryk Lewandowski – wykładowca akademicki

prof. Konstanty Kulka – muzyk

Adam Koperkiewicz – dyrektor MHMG

Józef Czerniawski – malarz, filmowiec, projektant wnętrz

Krzysztof Babicki – dyrektor Teatru Miejskiego w Gdyni

Zbigniew Nowak – przedsiębiorca, właściciel Zakładów Mięsnych Nowak

Teresa Kamińska – prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Adam Hlebowicz – dyrektor Radia Plus

Zbigniew Ciecholewski – przedsiębiorca, właściciel firmy Ciecholewski Wentylacje

Aleksandra Kobielak – mistrzyni fitness

Karolina Siódmiak – piłkarka ręczna AZS AWFiS Łączpol Gdańsk

Karolina Raszeja – dziennikarka TVP

Błażej Konkol - prezes Związku Gmin Pomorskich

Artur Siódmiak – b. reprezentant Polski w piłce ręcznej

Robert Biedroń – prezydent Słupska

Katarzyna Kowacz – koncertmistrzyni – Cappella Gedanensis

Janusz Jarosiński – prezes Portu Morskiego w Gdyni

Marcin Rekowski – mistrz Polski w boksie zawodowym

Tomasz Kloskowski – prezes Portu Lotniczego w Gdańsku

Hanna Bakuła – pisarka, malarka, scenograf

Prof. Alina Kowalska-Pińczak – dyrygent, Cappella Gedanensis

Dorota Arciszewska-Mielewczyk - posłanka

Stanisław Gierszewski – prezes zarządu RENK S.A.

Janina Kwiecień – starosta kartuski

Piotr Grzelak – wiceprezydent miasta Gdańska

Szymon Sędrowski – aktor

Zbigniew Ptak – starosta nowodworski

Jerzy Detko – muzyk

Jarosław Wałęsa - europoseł

Serge Bosca – prezes zarządu SAUR Neptun Gdańsk

prof. Bernard Lammek – rektor Uniwersytetu Gdańskiego

Page 27: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

odkrywamy Pomorskie

Pierwszy na dworze Wałęsów

Dziś gazety o nim milczą, kiedyś rozpisywały się na dobre. Mowa o przyjacielu rodziny Wałęsów, restauratorze z krwi i kości, b. właścicielu słynnego wrzeszczańskiego „Cristalu” Ryszardzie Kokoszce.

Choć „Cristalu” już nie ma, Ryszard Kokoszka nadal żyje bardzo aktywnie i silnie związany jest z gastronomią. I mimo, że uważamy, że przesadza z światowymi wojażami – raz jest w Tajlandii, raz na drugim końcu świata, wybaczamy – takie są uroki życia w średnim wieku. Szczególnie gdy

ma się już na koncie pasmo życiowych sukcesów. A wracając do domu Wałęsów – to właśnie Ry-szard Kokoszka był numerem jeden jeśli chodzi o organizację słynnych imienin prezydenta RP. To on odpowiadał nie tylko za menu, ale także za to kto będzie, kto zajmie koło kogo miejsce, jakie

atrakcje będą na przyjęciu. Przygotowywał wszelkie rodzinne uroczystości w domu Wałęsów – chrzty, komunie, śluby. Dziś tego znanego Pomorzani-na poprosiliśmy o przedstawienie swoich typów w plebiscycie Homo Popularis. I nadmieniamy, że bohater tego artykułu też jest na liście pretenden-tów do tego lauru!

kupon plebiscytowy

Homo Popularis 2014

1. Bogdan Borusewicz

2. Edmund Wittbrodt

3. Bogusław Pacek

4. Henryk Lewandowski

5. Michał Owczarczak

6. Teresa Kamińska

7. Piotr Grzelak

8. Jarosław Wałęsa

9. Piotr Dzik

10. Józef Poltrok

imię i nazwisko osoby głosującej:

Ryszard Kokoszka – prezes Konwencji

Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego

Na zdjęciu, od lewej: prezes Konwencji Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego Ryszard Kokoszka, rektor Politechniki Gdańskiej prof. Henryk Krawczyk, prezydent Lech Wałęsa oraz senator prof. Edmund Wittbrodt

Zajazd „Nad Stawem” - Rybaczówka

godziny otwarcia: 10:00-20:00Grabówko 54/1

83-403 Grabowo Kościerskie

502 060 142 – Szymon - rezerwacja sprzętu wodnego

512 327 034 – Nikodem - rezerwacja SPA

• położona nad brzegiem jeziora, wśród nieskażonej przyrody• restauracja oferuje kuchnię polską i światową• specjalność kucharzy – delicje z ryb – ryby pod każdą postacią • zadowolą najbardziej wymagające podniebienie!• plaża 5 m od budynku restauracji!• profesjonalne SPA – sauna i jacuzzi • polecamy wędkowanie, a Wasze połowy przyrządzą Wam nasi

kucharze• do dyspozycji gości: kajaki, łódki, rowery wodne• bufet, bar, grillowanie

Zlokalizowana w sercu Kaszub w miejscowości Grabówko

„Zajazd nad stawem - Rybaczówka” to nie tylko restauracja i noclegi.

To wypoczynek, relaks i miło spędzony aktywnie czas!

„Rybaczówka” już otwarta! – Zapraszamy!

Czekamy na Was!

Page 28: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

28

turystyka w prawie i obyczajach

Kwietniowe doznania obyczajoweWiosna to tradycyj-

nie czas oczekiwania na słońce, pierwsze nowalijki, myśl o urlopach. Na ryn-ku nie brakuje „cudow-nych” recept na zrzucenie zbędnych kilogramów, ale rzetelnych badań nad ich skutecznością jest bardzo mało.

Gdy dr Thomas Wadden z University of Pensylwa-nia przeanalizował 1,5 tys. prac naukowych o dietach, tylko w 10 z nich znalazł wiarygodne dane. Nie były one zresztą specjalnie pocieszające – najlepsza w rankingu dieta Weight Watchers (strażnicy wagi) pozwala schudnąć śred-nio o 2,3% masy całego ciała w ciągu dwóch lat. Tymczasem z naukowego punktu widzenia efektyw-ne odchudzanie to spadek wagi ciała o 10% w ciągu pół roku i utrzymanie tego rezultatu bez efektu „jo-jo” przez kolejne cztery miesiące.

Apetyt tylko pozornie jest zjawiskiem, które możemy świadomie kon-trolować. W rzeczywistości zależy on od wielu czynników genetycznych, hormonalnych i środowiskowych. Dlatego warto dbać o siebie zawsze, a szczególnie w kwietniu – spacerować, wyciszać złe myśli, przyjmować życie takie piękne jakie jest, bo takie ma być.

W obyczajowości obchodzono przesilenie słoneczne letnie i zimowe. Podczas wielu uroczystości z upodobaniem ubierano się w skóry zwierząt – konia, wilka czy tura, przebierano za niedźwiedzia, nakładano na głowy ptasie maski, tworzono taneczne korowody, ściśle związane z określoną obrzędowością. A na rozwój obrzędów wpływa z kolei wiara w życie poza-grobowe. Dlatego tak często czczono zmarłych. Ich dusze zapraszano do świata żywych, np. w Meksyku na mogiłach kładzione są posiłki, a wśród potraw znajduje się jajko, które przetrwało w wielkanocnym święconym – i wrzucane do ogni rozpalonych w żalnikach w celu ogrzania dusz („Dziady”). Od wieków także daty prawie wszystkich świąt wiązały się z cyklami upraw i zjawiskami astronomicznymi. Okazją do świętowania były siew, dożynki, świniobicie, jarmarki czy odpusty parafialne. Człowiek żyjący w harmonii z przyrodą traktował pory roku, jak naturalny kalendarz. Nasi pradziadowie łączyli Ziemię, jej owoce z bogami i boginiami, a płodność ziemi – czas siewu, kwitnienia, dojrzewania, zbioru były okazją do świętowania i tym samym oderwania się od codzienności. Dary ziemi były niejako dowodem wdzięczności sił przyrody wobec człowieka. Wtedy czerpano radość z tego co dała natura np. poprzez upust apetytu.

Przyjęcie chrześcijaństwa rozbiło rok obrzędowy wprowadzając własny liturgiczny. Rok liturgiczny w kościele rzymskokatolickim rozpoczyna się w pierwszą niedzielę adwentu, a w kościołach wschodnich 1 września. Jego rytm wyznaczają wielkie święta chrześcijańskie: Boże Narodzenie, Wielkanoc i zesłanie Ducha Świętego. Niezwykle istotnym elementem wszystkich uroczystości były wróżby – prastare zjawiska folklorystyczne, żywe po dzień dzisiejszy i zabarwiające w ten czy inny sposób kulturę ludową. Istotną częścią wszystkich uroczystości od wieków stanowiło jedzenie i tak pewne potrawy kojarzymy z konkretnymi świętami. W czasie niektórych świątecznych dni dieta była prosta i nieurozmaicona, ale na pewno racjonalna. Inne dni w roku rezerwowano na rozpasane ucztowa-nie. „Co kraj to obyczaj” więc w każdym regionie będą inne odmienności kulinarne, stanowiące z pewnością wielką atrakcję dla turystów. A przyj-mowanie przybyszów z różnych stron świata to obowiązek szeroko pojętej tolerancji turystycznej, uhonorowania ich świętości i obyczajów, a także zasad dobrego wychowania.

Wybierając się więc do egzotycznego kraju należy pamiętać o panujących tam obyczajach, szczególnie religijnych, ale i też konsumpcyjnych, jak np. zjadanie szarańczy, pieczonych szczurów czy bardziej ciekawych potraw stanowiących dla nas tabu. To my pragniemy poznać odmienność, a nie krytykować, oceniać gdyż turyści ze świata o naszej kuchni i kulturze nie mają najlepszej opinii – tak więc przypominam – każdy gość wymaga szacunku i tolerancji - w tym duchu planować należy letni urlop.

doc. dr Henryk Jan Lewandowski

Page 29: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

29

Przez Sybir na Ziemię Gdańską, Wspomina Henryk Solewski (ur. 1926)

W świecie Gułagu cz. IMiałem dziewiętnaście lat, gdy jak więzień,

skazany przez NKWD za miłość do swej Ojczyzny, opuszczałem wraz z innymi skazańcami rodzinne Wilno, nie wiedząc, jaki nas czeka los. Przejeż-dżając naprzeciwko Ostrej Bramy, przeżegnaliśmy się, prosząc Bożą Matkę o opiekę. Jechaliśmy w milczeniu. Minęliśmy cmentarz na Rossie i po kilku minutach – dworzec w Nowej Wilejce.

Od Rosjanina, współwięźnia z wagonu, do-stałem skrawek papieru i ołówek. Napisałem kilka słów do rodziców, wymieniając nazwiska kolegów, którzy jechali w pociągu. Zwinąłem go kilkakrotnie i czekałem na okazję, by wyrzucić go przez okno. Dojeżdżaliśmy do ostatniej stacji na polskiej ziemi, do Drui. Na poprzednich stacjach nie zauważyłem nikogo budzącego zaufanie. Po-ciąg zwalniał bieg. Na peronie stali trzej kolejarze. Kartka spadła tuż przy nich. Widziałem, jak jeden pochylał się. Odniosłem wrażenie, że podniósł. Kolejarze mieli na głowach polskie rogatywki.

Od granicy łotewsko-sowieckiej pociąg zatrzy-mywał się na każdej większej stacji. Zauważy-łem, że większość miast i miasteczek leżało tam w gruzach. Wioski były doszczętnie wypalone. Na odcinku, przez który przyszedł front, zamiast domków widziało się prymitywne drewniane budki i ziemianki. Rosjanie mówili, że mieszkają w nich ludzie. Zdolni do noszenia broni mężczyźni byli

jeszcze na froncie. Na tyłach pozostali starcy, in-walidzi, kobiety i dzieci. Za pługiem szedł mocno pochylony starzec.

Na wszystkich stacjach roiło się od bosych, obdartych, głodnych dzieci, które kręciły się wokół wagonów, wyciągając ręce po kawałek suchego chleba. Widocznie, od czasu do czasu, ktoś się nad nimi litował. Byliśmy godni, ale rzucaliśmy im część swoich więziennych porcji. Żołnierze z eskorty reagowali różnie. Jedni odganiali dzie-ciaki, inni odwracali się tyłem, udając, że nic nie widzą.

Podczas ośmiotygodniowej podróży dostawa-liśmy po czterysta pięćdziesiąt gramów chleba i pół litra zupy. Kilka razy podano nam do picia zimną wodę. Trzy razy dziennie żołnierze z eskor-ty sprawdzali stan więźniów. Otwierali wtedy każdy wagon, opukiwali drewnianymi młotkami wszystkie ściany, dach i podłogi. Na czas takiego sprawdzania więźniowie musieli przejść na jedną stronę wagonu. Potem przebiegli na drugą. Kto nie był dość szybki, obrywał drewnianym młotkiem po plechach lub po głowie.

W wagonie jechaliśmy z grupą Litwinów i Ro-sjan. Najlepiej więzienne warunki znosili Rosjanie. Część z nich skazano do łagrów za dezercję, a część za przestępstwa kryminalne. W najlepszej kondycji byli kryminaliści, ponieważ okradali współwięź-

niów z żywności i odzieży, którą u strażników wymieniali na chleb i tytoń. Najczęściej ofiarami kryminalistów byli Litwini, których Rosjanie nazywali „faszystami”, a okradanie „faszystów” poczytywali za coś chlubnego. Do nas odnosili się poprawnie. Po sześciu dniach dojechaliśmy do tonącego we flagach i transparentach Kołtasu. Na transparentach dominowało słowo „pobieda” (zwycięstwo).

Od żołnierzy z eskorty dowiedzieliśmy się o kapitulacji Niemiec. Tego dnia odnosili się oni do nas łagodniej. Niektórzy częstowali nas tytoniem i próbowali pocieszyć. Mówili, że władze z pew-nością ogłoszą amnestię. A my przede wszyst-kim liczyliśmy na nasz, rząd. Z nim i naszymi sojusznikami wiązaliśmy wszystkie nadzieje. Byliśmy pewni, że sprzymierzeńcy nie dopuszczą do sowietyzacji Polski. Baliśmy się tylko utraty Wilna i Lwowa.

Z Kotłasu pociąg ruszył w kierunku Uchty. Dojechaliśmy tam jedenastego maja. Dowództwo eskorty przystąpiło do czynności związanych z przekazaniem więźniów nowym „opiekunom”. Kolejno otwierano wagony, sprawdzano persona-lia i formowano kolumnę. Za rabowanie współ-więźniom odzieży kilku Rosjan powędrowało do karnego obozu.

cdn.

Drogi psychologu – kiedy czytałam w różnych gazetach listy nieszczęśliwie zakochanych dziewczyn, to zawsze śmiałam się z ich głupoty. Teraz mnie dotknęło podobne nieszczęście i zupełnie nie wiem co mam zrobić.

Rok temu w klubie poznałam cudownego chłopaka, zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Robiłam wszystko, żeby zwrócił na mnie uwagę. Udało się, bawiliśmy się kilka godzin. Twierdził, że jest też mną zafascyno-wany, że nigdy dotąd nie spotkał dziewczyny tak dobrze tańczącej, z którą można pogadać o wszystkim.

Po dyskotece zaprosił mnie do siebie – mieszkał sam, gdyż rodzice wyjechali za granicę zostawiając mu mieszkanie. Nie opierałam się, kiedy zaczął mnie rozbierać. Byłam przecież zakochana. I to jak. To były naprawdę cudowne niezapomniane godziny szczęścia.

Rano kazał mi iść do domu, gdyż chciał się wyspać po ciężkiej pracy – tak powiedział. Poszłam chociaż było mi przykro, że nie odprowadza mnie do domu, gdzie oczywiście czekała mnie piekielna awantura. Mam już skończone 18 lat jednak moja rodzina ciągle mnie pilnuje i stawia wysokie wymagania.

Spotkaliśmy się jeszcze kilka razy u mojego chłopaka. Zawsze było rewela-cyjnie, bo on jest doskonały. Wie czego kobieta potrzebuje do szczęścia. Piszę tak, gdyż miałam już kilku chłopaków i wiem, że na ogół mężczyźni myślą o sobie, o swoim zadowoleniu, a dziewczyna i jej potrzeby wcale się nie liczą.

Niestety, moje szczęście nie trwało długo. Po dwóch tygodniach spoty-kania się u niego w domu, Rafał ni z tego ni z owego stwierdził, że już nie będziemy więcej się spotykać. Byłam zszokowana. Ale on milczał. Uważał, że niczego mi nie obiecywał.

Jestem zdruzgotana. Co warte są jego deklaracje o miłości, o niepowta-rzalnym szczęściu. Przecież mówił, że mnie kocha, że nie wyobraża sobie życia beze mnie, że ja jestem dla niego najważniejsza. I raptem po dwóch tygodniach zmienił zdanie? To jakaś paranoja, okrutny sen.

Próbowałam chodzić na dyskoteki, gdzie poznaliśmy się. Kilka razy go spotkałam, ale gdy podchodziłam, aby porozmawiać, za każdym razem zachowywał się bardzo ordynarnie. Nie będę cytowała jakiego używał przy tym słownictwa, bo to zbyt szokujące.

Drogi psychologu, jak on do mnie nie wróci to zrobię sobie coś złego. Ja nie potrafię żyć bez Rafała, ciągle o nim myślę. Usiłuję zrozumieć, jaki błąd popełniłam, że on tak nagle ode mnie odszedł, ale wydaje mi się, że między nami wszystko układało się w jak najlepszym porządku. Spełniałam wszyst-kie jego zachcianki, byłam miła, grzeczna, dbałam o siebie bardziej i za to wszystko spotkała mnie taka niewdzięczność z jego strony. To okropne.

Niech mi pan doradzi, co ma zrobić, żeby Rafał do mnie wrócił, jestem gotowa do największych wyrzeczeń byle tylko ponownie z nim być. Bardzo kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego.

Oliwia

Wykorzystał i porzucił

Mam przeczucie, iż kiedy już dotrze do Ciebie moja odpowiedź Twoje gorące uczucie stopnieje jak resztki śniegu na polach. A jeśli nawet nie stopnieje całkowicie, to straci na sile i intensywności.

Droga Oliwio, żadna rozsądna, inteligentna dziewczyna nie targa się na swoje życie z powodu niewłaściwie ulokowanych uczuć. I zapewniam Cię też, że gdyby Twój ukochany Rafał dowiedział się, iż próbowałaś popełnić samobójstwo, z pewnością do Ciebie nie wróciłby.

Twój dramat polega na tym, iż Ty wcale nie rozumiesz tego, iż straciłaś swojego chłopaka m.in. dlatego, iż dałaś mu od razu wszystko co miałaś. On to oczywiście wziął, a kiedy nasycił się i znudził, porzucił Ciebie. Z pewnością trafił na kolejną naiwną. Gdybyś dała mu mniej, wtedy najprawdopodobniej utrzymałabyś chłopaka znacznie dłużej przy sobie.

Musisz pogodzić się z odejściem Rafała i przestać liczyć na renesans Waszej znajomości oraz desperacko zabiegać o jego powrót. Swoimi próbami nic nie wskórasz, niczego nie zmienisz, a tylko ośmieszysz się i poniżysz w jego oczach, a do siebie będziesz czuła wstręt. Czy jest Ci to potrzebne?

Wprawdzie niewiele piszesz o poprzednikach Rafała, ale domyślam się, że ich też obdarzyłaś wszystkim, a potem dochodziło do szybkiego rozstania. Najwyższy czas, żebyś zaczęła wyciągać wnioski.

Oliwio, zapamiętaj – kiedy poznajesz kolejnego chłopca – nie zaczynaj znajomości od łóżka. Nawet wtedy, jeśli chłopak będzie deklarował najgo-rętszą i największą miłość. Wbrew temu co będziesz słyszała z pewnością Twój wybrany nie będzie chciał, żeby jego dziewczyna – przyszła żona – pierwszego dnia znajomości oddawała mu się. Jeśli chcesz być szanowana, jeśli nie chcesz przeżywać kolejnych dramatów, koniecznie zmień swoje postępowanie i wykaż większą wstrzemięźliwość…

dr Michał Antoniszyn

Chcesz aby psycholog pomógł Tobie w rozwiązaniu problemu?

Napisz e-mail na adres:[email protected]

psycholog radzi

Page 30: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

Konkurs

Krzysztof Kiljański w duetach Na rynku muzycznym ukazała się nowa płyta znakomitego piosenkarza o zmysłowym głosie Krzysztofa Kiljańskiego. Już sama nazwa tej płyty, „Duety” wskazuje, że nie jego samego usłyszymy.

- Dokonywał pan sam wyboru wokalistek do duetów?- Różnie to bywało. Dostawałem propozycje od producentów bądź też od samych artystów czy też ich managerów. Z Grażyną Szapoławską poznałem się osobiście zanim weszliśmy do studia nagraniowego. Z Kayah poznałem się w 2003 roku podczas koncertu „Dzień Kotana”, a do naszego spotka-nia doszło… w przyczepie kempingowej, która służyła nam za garderobę. W czasach licealnych poznałem Elę Adamiak. Bardzo odpowiadała mi nie tylko jej osobowość również jej wrażliwość na muzykę, na teksty. Na płycie śpiewam z Kayah, Haliną Młynkową, Sarsą Markiewicz, Anną Serafińską, Dorotą Miśkiewicz, Izą Kowalewską…

- Z paniami utrzymuje pan zawodowe kontakty.- Tak, cenię sobie znajomość z nimi. Na przykład po tym jak już z Grażyną Szapołowską nagraliśmy piosenkę „Kocham cię kochanie moje”, zaprosiłem ją na swój koncert i cieszę się, że Grażyna przyjęła to zaproszenie.

- Wśród prezentowanych utworów na pana płycie „Duety” nie sposób zwrócić uwagę na utwory znane, ale tym razem wykonane w duetach. Jakże pięknie brzmi piosenka z repertuaru Heleny Majdaniec „Zakochani są wśród nas” zaśpiewana w duecie z Marią Niklińską albo „Jej portret” z repertuaru Bogusława Meca, którą śpiewa pan z Kasią Pomowską. Kto był zakochany młodzieńczą miłością ten może identyfikować się z tymi piosenkami. Niemal każdy utwór z tej płyty mówi o pięknych relacjach damsko – męskich. Chyba czuje się pan dobrze w takim repertuarze?- Też! Nie chcę być wokalistą zaszufladkowanym, być może większość słu-chaczy pamięta mnie z takiego repertuaru. Pamiętam takie zdarzenie, a było to w Nowej Soli, moim rodzinnym mieście. Utworzono tam „Aleję Gwiazd” z odciskami dłoni m.in. osób znanych, pochodzących z tego miasta. No i jest tam też moja gwiazda, moja odciśnięta dłoń. Zastanawiano się jak opatrzyć tę gwiazdę: „Krzysztof Kiljański – wokalista jazzowy”. Ja mówię: – Broń Boże, po prostu wokalista. Zawodowo nie zamykam się w jednym muzycznym gatunku. Moje muzyczne korzenie to trochę bluesa, jazzu, trochę glen rocka, trochę prawdziwego rocka. Śpiewałem piosenki z różnych muzycznych gatunków, ale fakt, bardziej znany jestem z nastrojowych utworów.

- „Prócz ciebie nic”, to był przebój nr 1, a co będzie przebojem z tej płyty?- Może utwór „Ktoś między nami”, który jest emitowany w rozgłośniach radiowych, który też promuje ten album. Natomiast kolejną piosenką pro-mującą ten album chciałbym, aby to był utwór „Pół oddechu”. Czy te utwory albo jeden z nich staną się przebojami, to już zależy od tego jak zostaną przyjęte przez słuchaczy.

Jerzy Uklejewski

A teraz zapraszamy do konkursu, wygrać można nowa płytę Krzysztofa Kiljańskiego.Aby wziąć udział w losowaniu należy wykonać konkur-sowe zadanie:Podaj tytuł utworu, który Krzysztof Kiljański śpiewa z KayahOdpowiedź, na kartce pocztowej prześlij w ciągu 10 dni na adres re-dakcji podany na str.3.Zwycięzcą poprzedniego konkursu jest Marcin Borowicz z Gdańska. Gratulujemy!

sezam różności

A to znacie? Spotykają się dwaj znajomi:- Cześć, co słychać?- A, u spowiedzi akurat byłem. Ksiądz dał mi rozgrzeszenie i zabronił mi pić, przeklinać i podrywać inne kobiety.- A w ogóle pozwolił ci robić jakieś rzeczy na „p”?- Tak, pielgrzymować.

Dwaj znajomi spotykają się po latach:- Ożeniłeś się?- No, sześć lat temu.- Nie jesteś czasem zazdrosny?- Cały czas. Zazdroszczę kawalerom...

Chłopak do dziewczyny:- Zosiu, dasz buziaka?- Ja nie mam na imię Zosia...- Nie o to pytałem.

Jasiu szepcze tacie na ucho:- Jak dasz mi dychę, to powiem ci, co mówi listonosz do naszej mamy, gdy ty jesteś w pracy.Ojciec daje synkowi 10 złotych.- I co mówi?- Dzień dobry, poczta dla pani.

Chłop ze wsi przyjechał do miasta na targ. Płody ziemi sprzedał i żonine prośby pamiętając, udał się do sklepu, aby kupić jej majtki.- Majtki mi potrzebne, dla żony - mówi do ekspedientki.- A jaki rozmiar, gospodarzu?Chłopina drapie się po głowie.- Rozmiar, rozmiar… Była kiedyś na wsi?- Byłam, gospodarzu. Nawet ze wsi pochodzę - odpowiada miła pani.- No to powiem tak: jak ja kiedyś wracał z pola, to jej majtki na płocie się suszyli…- Ale rozmiar jaki? – ponownie pyta sklepowa.- Nu... tak gdzieś na cztery sztachety.

Czy wiesz, że…• Najdłuższym organem wewnętrznym człowieka jest jelito cienkie,

a jego długość jest przeciętnie 4 razy większa od wzrostu wła-ściciela.

• Przy udziale kwasu foliowego powstaje tzw. hormon szczęścia - serotonina - działająca kojąco i uspokajająco oraz noradrenalina, która jest odpowiedzialna za aktywność i dynamikę w ciągu dnia.

• Podczas myślenia oprócz liczb i słów staraj się wykorzystywać również wyobraźnie, kolory, emocje, rytm i przestrzeń. Wówczas Twój mózg będzie uruchamiał do pracy obie półkule. Jak powiedział Konfucjusz: „Powiedz mi – a zapomnę, pokaż mi – a zapamiętam, pozwól mi przeżyć – a zrozumiem”.

30

Page 31: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych
Page 32: Gazeta Wieczór Pomorze – Informacje z Pomorza ...wieczorpomorze.pl/wp-content/uploads/2016/09/Twoj...Nie wylać dziecka z kąpielą Historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych

ceny od zł/m²2.800