16
WRACAMY PO DŁUŻSZEJ NIEOBECNOŚCI! Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie “Barw Szczęścia” Batorak Numer 7 ( 77 ) ISSN 2081 - 6863 GRUDZIEŃ/STYCZEŃ 2018 “Coraz bliżej święta... NA OKŁADCE: III miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Forum Pismaków 2016

Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

WRACAMY PO DŁUŻSZEJ NIEOBECNOŚCI!Jak zostać dobrym oświetleniowcem?

Z wizytą na planie “Barw Szczęścia”

BatorakNumer 7 (77) ISSN 2081-6863 GRUDZIEŃ/STYCZEŃ 2018

“Coraz bliżej święta...NA OKŁADCE:

III miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Forum Pismaków 2016

Page 2: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

GRUDziEń/STYCzEńSpis treści

batorak.pl2 Batorak Grudzień 2017

Przygotujmy się do świąt...

Śnieg za oknem 4razem z życzeniami od Redakcji!

Psy i ludzie - codzienność Palucha 5O trudnej codzienności psów

Wśród kultury

“Trzeba oczywiście czuć muzykę:” wywiad ze skrzy-paczką Aleną Beavą 6

“Życiowy debiut” w Łazienkach Królewskich 7

O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8

Work experience 11Why does it matter to gain experience RIGHT NOW

Sport

Polacy cieszą się z awansu do mundialu 12

Komiks

Komiks o Marii Skłodowskiej-Curie 13

Wiersze

Cupiditas 7

*** 7

Buntownik 9

Myśli okolone słowami 10

Na okładce: Choinka papieska w Watykanie, 2017 rok

„Batorak” Gazetka Szkolna Gimnazjum i Liceum

im. Stefana Batorego w Warszawieul. Myśliwiecka 600-459 Warszawa

Komentarze, listy i opinie prosimy kierować na:[email protected] oraz nasz fanpage na Facebooku

Redaktor Naczelny: Antoni RakRedaktorzy numeru: Aleksandra Deblessem, Zuzanna Charkows-ka, Anna Marczyńska, Klaudia Grąt, Witold Marynowski i inniKontrola językowo-stylistyczna: Antoni RakKorekta: Antoni RakGrafika: Paweł Park, Aleksander Towpik, Zuzanna Charkowska,Skład: Antoni Rak

Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów,a także opatrywania ich własnymi tytułami. Ma prawo odmówić pub-likacji bez podania przyczyny.Dziękujemy Radzie Rodziców – sponsorowi gazetki oraz pani Joan-nie Zimnowodzie i Redakcji gazety ,,Agrafka” z Prywatnego Gim-nazjum Językowego ,,Parnas” we Wrocławiu za stałą współpracę orazpublikacje artykułów na łamach ,,Batoraka”.

REDAKCJA BATORAKA

Page 3: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

2017 ROK ODCHODzi

ANTONI MACIeJ RAKReDAKTOR NACZeLNY

Na dobry początek

batorak.plGrudzień 2017 Batorak 3

Drodzy Czytelnicy,

Powoli kończy się kalendarzowy rok 2017.Dla każdego z nas oznacza to co innego. Dlajednych z nas, koniec roku oznacza spotkanie

z rodziną przy wigilijnym stole. Dla innych z nas,oznacza to możliwość poimprezowania z kolegamiprzy odliczaniu do Nowego Roku. Dla jeszcze in-nych z nas, zakończenie roku i rozpoczęcie nowe-go oznacza podjęcie się naszych noworocznychpostanowień, ewentualnie zerwanie z przeszłością.Ponieważ należy wiedzieć, że to, co złe, kiedyśminie. Mówi się, że nie ma tego złego, co by nadobre nie wyszło. Nie oznacza to, że można sięprzyglądać biernie złu, kiedy to wkracza do na-szych domów, serc, umysłów. Mieliśmy tego ponu-ry przykład 36 lat temu, 13 grudnia 1981 roku, kie-dy nie został wyświetlony przez wielu wyczekiwa-ny „Teleranek”. Zamiast tego, ukazany pokoleniuwaszych rodziców został gen. Wojciech Jaruzelski,ogłaszający stan wojenny na terenie całej Polski.Część z działaczy była już wtedy aresztowana.Stan wojenny ostatecznie przyniósł śmierć 40 oso-bom, w tym 9 zginęło podczas pacyfikacji kopalni„Wujek”. Wolność, którą mamy teraz, kiedy piszęwstęp do tej gazety, może nam zostać odebrana.Dlatego też zastanów się, kiedy ktoś zaatakujetwoje wartości, twój dom, ojczyznę, zastanów się.Będziesz walczył? Czy tej walki unikniesz?

ANTONI RAK

Page 4: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

4 Batorak Grudzień 2017batorak.pl

Przygotujmy się do świąt...

Śnieg za oknem, pierogi polepio-ne. Czas ruszać z przyjęciem. Suto za-stawione stoły, ozdoby za oknami i conajważniejsze: prezenty. Dawaneoczywiście przez samego ŚwiętegoMikołaja. Aż dziw stwierdzić, żedawniej Wigilia wyglądała zupełnie

inaczej. Vigilare z łaciny znaczy czu-wać. Był to dzień ciszy i postu. To, żedzisiaj obchodzimy go bardziej hucz-nie i radośnie, nie jest niczym złym.Interesujące jest, w jaki sposób zmie-nia się sens tego dnia w ciągu wieków.Samo święto wywodzi się prawdo-podobnie z Saturnaliów, dorocznegoświęta ku czci boga rolnictwa Satur-na. Pewnie stąd wzięło się dwanaściewigilijnych potraw, które powinnyzawierać w sobie wszystkie plony zie-mi, żeby zapewnić szczęście w

każdym z dwunastu miesięcy wroku. Warto pamiętać, że dwudziestyczwarty grudnia jest datą symbo-liczną. (Nie moglibyśmy zakładaćinaczej, skoro nawet rok 1 po naro-dzeniu Chrystusa nie jest jego praw-dziwą datą urodzin.) Tak więc różne

wyznania obchodzą to wydarzeniew różnym czasie. Na przykład wkościele greckokatolickim i pra-wosławnym witają pana Jezusa do-piero 6 stycznia. Dzień ten był też cza-sami przesuwany, jeśli wypadał w nie-dzielę, ponieważ według tradycji lu-dowej w niedzielę nie mogło byćpostu. Dlatego wigilię obchodzono wsobotę. Niektórzy też w ogóle nie ob-chodzą Świąt Bożego Narodzenia.Taki to świat jest różnorodny. I chy-ba trzeba to już zaakceptować. Wigi-

lia szczególnie powinna być czasemdla tolerancji i dobrego słowa. Dla-czego? Pewnie dlatego, że tak sięutarło. Ale zawsze jest to dobry po-wód, żeby choć raz w roku zrobićjakąś dobrą rzecz. Przywitać się zsąsiadem. Kupić bombkę na aukcjibombek w Batorym… Uśmiechnąć siędo niemiłej pani przy kasie. Wyrzu-cić śmieci do kosza, a nie obok…Może taki jeden drobny uczynek po-ciągnie za sobą inne? Tymczasemżyczę wesołych świąt! Cieszmy sięnimi i zostawmy w spokoju szkołę.Niech też ma przerwę świąteczną.

ALEKSANDRA DEBLESSEM

ŚNiEG zA OKNEM

Ilustracja reklamująca aukcję bom

bek w w

ydarzeniu

Saturn, bóg rolnictw

a

Sukcesów, szóstek, szczęścia, dobregohumoru, a przede wszystkim

Wesołych Świąt!Życzy Redakcja „Batoraka”

Page 5: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

Grudzień 2017 Batorak 5batorak.pl

Tytuł

O tym, jak im pomóc rozmawiałam zjedną z wolontariuszek.

Wysiadając z autobusu 124, słyszę głoś-ne szczekanie. Dopiero po przejściu kilkusetmetrów widzę schronisko. Przede mną roz-

ciągają się rzędy boksów i bud wypełnionychzwierzętami. Psy w zewnętrznym rzędzie wy-ciągają szyje i wkładają pyszczki między dru-ty, aby popatrzeć z nadzieją na nowychprzybyszów ( “Może tym razem to po mnieprzyjechał mój człowiek”?) i z żalem, gdywidzą swoich sąsiadów - innych podopiecz-nych wyprowadzanych na wybieg przez wo-lontariuszy.

Pomimo że obecny stan schroniska “naPaluchu” przepełnia mnie smutkiem, a widokzwierząt za kratami ściska za serce, za-uważyć można pozytywne zmiany w stosunkudo tego, co działo się tu jeszcze osiem lattemu. Przede wszystkim w ciągu tego czasuliczba psów spadła z 2500 do 690. Stało sięto za sprawą zwiększonego dofinansowaniaod władz Warszawy, pozwalającego m.in. sfi-nansować akcje poszerzające wiedzę o schro-nisku i reklamujące adopcje zwierząt oraz nie-ocenionej pomocy i kreatywności wolonta-riuszy. Ostatnio nawet dyrekcja “Palucha”podpisała umowy z gminami Konstancin iPiaseczno o zwożenie psów z tych obszarów,ponieważ klatki stały puste. O pracy wolon-

tariuszy i działaniach prowadzących do za-interesowania miłośników zwierząt adopcjamimiałam przyjemność porozmawiać z paniąBeatą - wolontariuszką z dziesięcioletnimstażem.

Najważniejszym zadaniem wolontariuszysą spacery z psami, a zarazem ich socjaliza-cja, czyli nauczenie poprawnych stosunkówz człowiekiem i innymi psami. Te, które sądzikie lub zalęknione, należy najpierw oswo-ić, aby nadawały się do adopcji. Innym obo-wiązkiem pani Beaty jest przeprowadzanieprocesu adopcyjnego, który jest bardziejskomplikowany niż mogłoby się wydawać.Najpierw potencjalni przyszli właściciele, powyborze swojego podopiecznego - osobistymlub na podstawie zdjęcia i charakterystyki za-mieszczanych w mediach społecznościo-wych, przyjeżdżają do schroniska na trzy pró-bne spacery. Następnie przeprowadzany jestwywiad dotyczący warunków w domu orazwolontariusz bądź pracownik schroniska je-dzie zobaczyć to na własne oczy. Jeśliwszystko pójdzie dobrze, dochodzi do adop-cji, jednak również po niej występuje kilkawizyt w celu sprawdzenia stanu psa.

Adopcja nie jest zatem prostym procesem,ale reklamy w warszawskiej komunikacjimiejskiej, współfinansowane przez miasto,bardzo przyczyniły się do zainteresowania lu-

dzi tym problemem i, w konsekwencji, dospadku liczby podopiecznych schroniska.Uświadomiły także warszawiakom, gdzie na-leży się udać, jeśli pies czy kot uciekł z domui nie wraca. Jeśli takie zwierzę trafi “na Pa-luch” i nikt nie pomyśli, że tam należy go szu-kać, w najlepszym wypadku znajdzie nowąrodzinę, a w najgorszym - umrze z powoduchoroby, stresu lub tęsknoty. Schronisko to teżdobra alternatywa dla kupna psa z hodowli.Zarówno młodsze psy, jak i starsze mogą byćwiernymi towarzyszami, wystarczy dać imszansę. W pracy wolontariuszom i pracow-nikom schroniska pomocne są chwytliwehasła, takie jak: Nie kupuj, adoptuj! lubSchronisko to nie wypożyczalnia! To ostat-nie podkreśla wielką odpowiedzialność zapodjętą decyzję o losie wybranego zwierzę-cia.

Niestety, dużym problemem jest zwra-canie adoptowanych zwierząt. Dzieje się tonie tylko po paru dniach lub tygodniu, alerównież po kilkunastu latach. W drugimprzypadku najczęściej psy wracają do schro-niska po śmierci swojego właściciela, które-go rodzina otrzymuje w spadku mieszkanielub dom, ale psa “w pakiecie” już nie bierze.Jest to ogromny stres dla zwierzęcia, co takmocno odbija się na jego psychice, że prze-staje jeść, słabnie, choruje i umiera.

Poza reklamami w autobusach, kolejnymsposobem promowania psów z “Palucha” jestzabieranie ich na takie wydarzenia jak “Biegpo lesie: Zabierz Piesia do Międzylesia” lub“Bieg Wegański”. Podczas nich ludzie mogąje poznać lepiej niż tylko na plakatach. Zda-rza się, że ktoś tak polubi wypatrzonego psa,że już następnego dnia zaczyna starać się oadopcję. Akcje mają też drugi cel: podczaswyprawy z psami w teren najlepiej widać ichzachowanie wobec innych czworonogów,dorosłych i dzieci, co jest następnie dodawanedo charakterystyki psa znajdującej się na stro-nie schroniska. Inną, chociaż jednorazową,akcją, o której warto wspomnieć, była sesjazdjęciowa psów w Teatrze Narodowym z ak-torami. Oczywiście, problemem jest zawszedowiezienie psów na miejsce wydarzenia. Po-czątkowo psy jeździły na różnorodne akcjew klatkach umieszczonych w samochodach.Niedawno schronisko zaczęło od miasta wy-najmować autobusy, które są znacznie bardziejkomfortowe. Wtedy każdy pies jedzie z jed-nym wolontariuszem. W drodze powrotnejpsy, po ciężkim dniu, szczególnie lubią spaćna fotelach lub kolanach opiekunów.

PSY i LUDziECODziENNOŚĆ PALUCHA

Schronisko to dom dla wielu bezdomnych psów i kotów. Ale czy tylko o tym one marzą? Czynie chciałyby zmienić swojego losu? Znaleźć ciepły kąt, własny kocyk, zawsze pełną miskę i

ludzkie ręce chętne do głaskania?

Fot. Z

uzanna Charkow

ska

Page 6: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

6 Batorak Grudzień 2017batorak.pl

Wśród kultury

Pod koniec naszej rozmowy zapytałampanią Beatę o to, jakie informacje poma-gające poprawić życie bezdomnychzwierząt chciałaby przekazać czytelnikomartykułu.. Co prawda tematem artykułu sąpsy, ale warto wspomnieć i o kotach.„Wolno żyjące koty stanowią element eko-systemu miasta Warszawy. Należy zapew-nić im warunki do mieszkania: budę, kar-mę (w każdej dzielnicy są karmicielkiotrzymujące od miasta dofinansowanie), anie wyłapywać i zwozić do schroniska. Nie-stety, jest bardzo wysoka śmiertelność ko-tów, m.in. z powodu stresu i rozprzestrze-niających się chorób. Również domowekoty z obrożami zawiezione do schroniskaźle znoszą zmianę środowiska. Najlepiej,

zamiast do schroniska, znalezionego kotazanieść do najbliższej kliniki weterynaryj-nej i poprosić o odczytanie z chipa z danychwłaściciela. Można też zrobić mu zdjęciei rozwiesić w okolicy ogłoszenia.”

Pisałam na początku, że pierwsząrzeczą, którą zauważyłam, były rzędy bo-ksów. Dowiedziałam się, że część psówprzebywa w drewnianych domkach lub bu-dach. Jednak dla najstarszych, schorowa-nych pupili nie jest to wystarczająco dobremiejsce, szczególnie w chłodne i zimne dni.Wolontariusze organizują tzw. bazarki in-ternetowe, na których sprzedają własne wy-roby artystyczne (np. biżuterię), obrazy, wy-pieki i przetwory. Pieniądze przeznaczonesą na sfinansowanie pobytu w psim hote-

liku lub tymczasowego domu dla star-szych i chorych psów, aby mogły na wol-ności i z bliskim sobie człowiekiem godnieprzeżyć ostatnie miesiące życia.

W związku z nadchodzącą zimą, zwie-rzęta potrzebują czegoś więcej niżdosłownie dachu nad głową. Schronisko “naPaluchu” organizuje zbiórkę koców i ubra-nek. Więcej informacji na stronie: napalu-chu.waw.pl.

zuzanna Charkowska

Często, patrząc na umuzykalnianedzieci, można zauważyć, że są wśród nichtakie, które są zmuszane przez opiekunówdo ćwiczeń, bądź też takie, dla których po-trzeba muzyki jest czymś naturalnym. Czyumieściłaby Pani siebie w jednej z tych

dwóch grup?Byłam bardzo dynamicznym dziec-

kiem - nigdzie nie mogłam po prostu iść, mu-siałam wszędzie biegać. Nadal jednak byłamw stanie pozostać skupiona. Bez tego, oczy-wiście, nie mogłabym nauczyć się gry naskrzypcach. Miałam także bardzo dobrego

nauczyciela i zostałam przyjęta do szkołymuzycznej w wieku pięciu lat. Wszystko po-szło bardzo szybko. Nie zajęło mi dużo cza-su, żeby się rozwijać i być w stanie zagraćtrudniejsze utwory, co było naturalnie mo-tywujące i zajmujące. Myślę, że, w szcze-gólności jeśli chodzi o dzieci, małe konkursy,

jak na przykład szkolne, czy miejskie, dająmnóstwo motywacji do ćwiczeń i dawaniaz siebie wszystkiego. Na samym początkunajważniejsze jest wykształcenie podstaw -podstawową wiedzę o instrumencie i jegowłaściwościach. To trochę jak sport. Trzebaoczywiście czuć muzykę, lubić muzykę, ale

tu chodzi o koordynacje i kontrolę nadswoim ciałem. Najważniejszym etapem wrozwoju muzycznym jest okres około 13. rokżycia, kiedy osoba naprawdę zaczyna rozu-mieć muzykę, czuć muzykę, brać ją oso-biście. Ale koniec końców każdy ma swojąwłasną drogę.

My, licealiści mamy teraz po 16, 17, 18lat, a Pani wygrała konkurs skrzypcowyWieniawskiego jak szesnastolatka. Częs-to wraca Pani do tego wieczoru, kiedy od-bierała Pani tak prestiżową nagrodębędąc, podejrzewam, najmłodszą osobą wsali?

Nie, nie byłam najmłodsza. Wydaję misię, że laureatka drugiej nagrody była o rokmłodsza ode mnie. Ale sam moment? Mu-szę powiedzieć - nie pamiętam dokładnie.Tak naprawdę nie miałam dużych nadziei. Poprostu chciałam dać z siebie wszystko i niebyłam bardzo zdenerwowana, nie intereso-wało mnie, jak cała reszta uczestników za-gra. Ale mam, naturalnie, dobre wspomnie-nia i bardzo je cenię.

Myślę, że polska publiczność w pewiensposób dba o laureatów swoich dwóch naj-ważniejszych konkursów muzycznych:pianistycznego konkursu Fryderyka Cho-pina i skrzypcowy Henryka Wieniaw-

“TRzEBA OCzYWiŚCiE CzUĆ MUzYKĘ”WYWiAD zE SKRzYPACzKĄ

ALENĄ BEAVĄPodczas tegorocznej edycji festiwalu ‘Szalone Dni Muzyki’ miałem wspaniałą okazję spotkać

się z światowej sławy skrzypaczką Aleną Baevą i zadać jej parę szybkich pytań.

Page 7: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

Grudzień 2017 Batorak 7batorak.pl

Wśród kultury

skiego. Czuje Pani, że czasami publicz-ność daje Pani, w pewnym sensie, innyrodzaj reakcji, gdy koncertuje Pani wPolsce, niż za granicą?

Oczywiście, oczywiście. Jest tak ciepło.Ale dla mnie jest to tak naprawdę większaodpowiedzialność, żeby tu grać - publicz-ność jest tak wyedukowana! Ludzie chodząna koncerty, naprawdę słuchają, jest tyle no-wych sal koncertowych. Jestem szczęśliwa,że ciągle słyszę o nowych salach, nowychprojektach ze wspaniałą akustyką i or-kiestry, wraz oczywiście ze słuchaczami,bardzo na tym korzystają. Sinfonia Varso-via także będzie miała niedługo swojąsalę w Warszawie. To świetne wieści! Jes-tem bardzo szczęśliwa, że mogę przy-jeżdżać tutaj i dzielić się tym, czego się nau-czyłam od ostatniej wizyty.

Moje ostatnie pytanie może wydać siędość trywialne, ale jestem naprawdę cie-kaw. Jeśli miałaby Pani wybrać jeden,specjalny dla Pani utwór, który naj-chętniej Pani grywa, co to by było?

Nie mam jednego takiego utworu. To są okre-sy… jesteśmy wszyscy ludźmi - zakochujemysię. Ale muzyka jest mniej trwała niż miłość życia,ta jedna osoba. Można się zakochać na całe życie,choć to też nie musi być zawsze tak. Moja ostat-nia muzyczna miłość to koncert skrzypcowySchumana. Zagrałam go po raz pierwszy rok temui nadal, kiedy go słucham, czuję się jakbym byłagdzieś w niebie… jest tak piękny! Może mnie,nas, wszystkich słuchaczy nauczyć tak wiele i daćtyle szczęścia! Jestem także wielką fanką Pro-kofiewa, Rachmaninowa i oczywiście koncertuskrzypcowego Czajkowskiego!

Tego, który zagrała Pani wczoraj w War-szawie?

Tak! To wspaniały utwór! My, skrzypkowie mamyszczęście jeśli chodzi o repertuar. Nie w takim stopniujak pianiści oczywiście, ale nadal możemy postrzegaćna przykład koncert Brahmsa, albo Beethovena jako wiel-kie źródła inspiracji. Wszyscy gramy inaczej, możemyczuć inne rzeczy, rozumieć te utwory inaczej. Towszystko zależy od tego, jakimi jesteśmy ludźmi i co wżyciu przeżyliśmy.

Wywiad przeprowadził WitoldMarynowski

Jeśli jeszcze nie byliście w Sta-rej Oranżerii w Łazienkach Królewskich,to jest przynajmniej kilka powodów, żebytam zawitać. Po pierwsze jest blisko zeszkoły, po drugie można podziwiać tamwspaniałe wystawy rzeźby oraz niedaw-no zrekonstruowany fresk. Jednak sercemtego budynku jest Teatr Królewski, októrego pięknym, choć małym wnętrzumogły przekonać się osoby przybyłe tamna „Życiowy debiut”. Jak nazwa wskazuje,była to okazja dla młodych twórcówwierszy na podzielenie się swoimi tros-kami i przemyśleniami z publicznością.Uroczystość odbyła się 28 września powcześniejszym wybraniu przez komisjęnadesłanych wierszy. W tym wydarzeniuwzięły udział dwie dziewczyny z naszejszkoły: Sylwia Rutowicz (2IB) i Ale-ksandra Zabrocka (1ej). Obydwie świet-nie sobie poradziły. Wszystkie wiersze pre-zentowane przez uczestników miały w so-bie dużą głębię, choć też sporo smutku irozczarowania światem, których zwyklenie oczekuje się od młodych twórców. Niebrakowało jednak także elementów hu-morystycznych, które nadawały spotkaniubalansu emocjonalnego. Prowadzącymbył Jarosław Mikołajewski, Batorak orazpoeta i pomysłodawca konkursu, z którymniedawno przeprowadzano w szkole wy-wiad. Uroczystość była zwieńczona czy-taniem poezji ewy Adamskiej, młodej po-etki, która w wieku 15 lat, w 2005 rokuzginęła w wypadku samochodowym iktórej rodzice zaszczycili nas swoją obec-nością.

Wydarzenie to było wyjątkowąokazją dla piszących uczniów do podzie-lenia się swoim talentem ze światem iprzełamanie własnych barier. Mimo tego,co możemy sądzić o sytuacji poezji wobecnych czasach, jeśli znajdzie się onaw rękach takich osób, jakich mogliśmytego dnia wysłuchać, to nie mamy się o comartwić. X

“ŻYCiOWYDEBiUT”

W ŁAziENKACH KRÓLEWSKiCH

Alena B

eava

Cupiditas chcę cię

teraz

potrzebuję cię

teraz

i pragnę cię w tym momencie.

bolą mnie kości wywracają się płuca

pękają mi w każdym szwie mięśnie

muszę cię poczuć rękami i słuchem

twój zapach smak myśli w tej chwili

póki pamiętam prosto w skórę za uchem

wmamrotać ci moje życie

***widziałem w życiu tyle samolotów

i zgadywałem czasem który nie doleciał

ile karetek musiało postać chwilę w korku

ilu przechodniów tego dnia jednak nie przeszło

ile aut się rozbiło oprócz tamtych dwóch na ron-

dzie

ciekawe jakie jest prawdopodobieństwo

że moje jutro pozostanie jutrem

następne “dzisiaj”

więcej nie nadejdzie

Page 8: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

8 Batorak Grudzień 2017batorak.pl

Wśród kultury

Czas zdjęć trwał od godziny 6:50do 16:00, co nam daje w sumie 9 godzin i 10minut. Przyjechałem o godzinie 9:15 i wte-dy zobaczyłem, że kręcenie filmu nie jest wca-le tak łatwe, jak niektórzy, widząc grę ak-torską, myślą. „Przecież to jest proste, po-wiedzieliby, co mam zrobić i bym zrobił.”Będąc na planie, zauważyłem, że scenytrwające minutę nie są wykonywane w 5 mi-nut, a w 30-60. Zauważyłem też, że przygo-towanie sceny nie jest czymś, gdzie można so-bie pozwolić na to, by umknął ci choć JeDeNszczegół. Czy zatem uważasz, że jesteś go-towy kręcić film z ekipą?

Nie, nie jesteś. Pierwszym proble-mem jest scenografia. Żeby przygotować sce-nę, musisz znaleźć sobie miejsce, w którymbędziesz kręcił. Jeśli są to sceny w mieszka-niu, wtedy powinieneś kupić wielką halę, wktórej wykonane zostaną atrapy mieszkań bo-haterów. Zawsze można wynająć mieszkaniado tego celu, aczkolwiek nie jest to opcja, przyktórej możesz być pewien, że właściciel na-gle nie wypowie umowy. Jeśli jednak grasz

sceny w mieście, na przykład przed szkołą czyna ulicy, musisz zadbać o to, by nie znalazłysię tam elementy przeczące scenariuszowi, naprzykład tablica szkoły, przed którą jest krę-cona scena. Gdy przyszedłem na plan, rzeczą,która mi się rzuciła w oczy, była właśnie zdję-ta tablica „Szkoła Podstawowa w Józe-fosławiu”. Kolejnym elementem, który niemoże zostać zauważony na planie, są logo

znanych marek. Mogą one być pokazane wfilmie lub serialu tylko wtedy, kiedy z właś-cicielem marki jest podpisany kontrakt. W in-nym przypadku producentom serialu grozi po-zew sądowy ze strony danej firmy. Statyściz 1ej mieli logo zaklejone taśmą klejącą, po-nieważ, będąc tłem, nie byli na tyle dokład-nie filmowani, by została ona zauważona. Wprzypadku aktorów trzeba dobrać garderobętak, by nie trzeba było jej zaklejać ani mo-dyfikować na miejscu. To dalej nie wystar-cza – aktorzy muszą przejść charakteryzację.W przypadku takich seriali jak „BarwySzczęścia” nie jest wymagana całkowitazmiana wyglądu aktora. Potrzebne sąpodkłady i pudry w celu zmatowienia cery,by się nie błyszczała. Ważny jest też tzw. ka-muflaż teatralny, by usunąć blizny na ciele ak-tora, które nie są pożądane w produkcji (np.na ręce czy na twarzy). Przy scenach, w któ-rych pojawia się krew, używana jest sztucz-na krew, w postaci płynnej lub skrzepu. Cociekawsze, skrzep ze sztucznej krwi możnanawet zjeść. Mając aktorów, przygotowane

miejsce i charakteryzację, wciąż potrzebujeszekipy i sprzętu, którym będzie można zare-jestrować obraz, dźwięk oraz dodać różneulepszenia. Do kręcenia sceny, w którejgrało 4 aktorów, która polegała na kłótni i bój-ce, potrzeba było ekipy, na którą składały sięnastępujące piony: 2 kamerzystów, 2 opera-torów mikrofonu, 2 charakteryzatorów, 2 gar-derobianych, pierwszego i drugiego reżyse-

ra, 1 operatora dźwięku, 1 operatora obrazu,1 operatora rekwizytów, 2 dyżurnych, 3 oś-wietleniowców (wg nich najważniejsza robotana planie), sekretarka planu, policja, kaska-der, kierownik planu oraz operator wózka.Sprzętem użytym do nagrania były: 2 kamery,akcesoria do oświetlenia, wózek na szynach(na którym siedzi kamerzysta), krzesła, krót-kofalówki, agregaty prądotwórcze, 2 mikro-fony i 6 mikroportów (małe mikrofony przy-czepiane do ciał aktorów). Na rysunku jestprzedstawiony rzut z lotu ptaka na scenę bój-ki 4 aktorów. Nie uwzględniona jest na nimpolicja i zabezpieczenie medyczne.

Jak widać, jest to dużo, nawet bez wy-szczególnienia sprzętu użytego w namiocie,na który składają się: monitory (RYŚ-ek iTOM-ek), słuchawki, rejestrator dźwięku, sys-tem manipulowania światłem i przysłonami,krótkofalówki. Byłem zdziwiony, dlaczego temonitory są tak nazwane, aż do czasu, kiedyusłyszałem odpowiedź „Żeby wiedzieć kogoopierdzielać”. Czy to starcza? Ani trochę.Wszyscy muszą umieć posługiwać się sprzę-tem i być zgrani, wiedzieć co mają robić. Dla-tego też na początku zdjęć I reżyser, I sce-nograf i I charakteryzator tłumaczą swoje po-mysły swoim II odpowiednikom, którzy pó-źniej to egzekwują na planie. Nad ujęciamiczuwa sekretarz planu, który zapisuje staty-styki używane później do montażu, takie jakilość dubli (powtórzone ujęcia), ilość cięć,użyte rodzaje kadru (z podziałem na średni,szeroki i bliski), uwagi do ujęcia, która kamerabyła użyta do ujęcia i co najważniejsze, czyujęcie w ogóle nadaje się do montażu. Jest tooceniane przez plus, minus, lub plus minus.Plus minus oznacza, że reżyser decyduje o lo-sie ujęcia. Przed zagraniem sceny aktorzy cza-sem muszą się poradzić kaskadera lub kon-sultanta medycznego, żeby wiedzieć jakupaść, żeby się nie skrzywdzić, ale też, żebyocenić, czy na przykład pokazanie danych ob-rażeń ma sens przy określonym urazie, comnie zaskoczyło, ponieważ myślałem, żereżyser w ogóle nie interesuje się takimi spra-wami. Kiedy w końcu zaczyna się scena, ak-torzy i ekipa często dostają wytyczne odreżysera na żywo, co daje szansę na urato-wanie ujęcia zanim nie będzie się nadawałodo puszczenia. Żeby zachować perfekcję,wszystko musi się zgadzać z poprzednim uję-ciem, nawet jeśli są to rzeczy pozornie nie-ważne, takie jak ułożenie włosów, ubrania,(zdarzała się biegnąca charakteryzatorka z

O TYM, JAK (NiE)ŁATWONAKRĘCiĆ FiLM

30 września 2017 byłem ze znaczną częścią klasy 1ej na planie filmowym „BarwSzczęścia”, serialu emitowanego przez stację TVP2 od 10 lat (!), na zaproszenie jednego zaktorów, Kuby Dmochowskiego. Klasa 1ej dostała ofertę, by grać rolę statystów przy kilku

scenach.

Rys. A

ntoni Rak

Page 9: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

Grudzień 2017 Batorak 9batorak.pl

Wśród kultury

grzebieniem i lakierem do włosów),ułożenie statystów. Nie można sobie też po-zwolić na błędy przy mówieniu, takie jak„TAKICH JAK TY NIe POWINNO SIĘCHODZIĆ PO ZIeMI!” albo wdech zbytmałej ilości powietrza przy scenie wyko-nywania usta-usta. Jednak nie to byłozmorą ekipy filmowej. Najgorszą dla niejrzeczą były latające samoloty nad planemfilmowym, psujące nawet najlepsze ujęcie.

Jeśli jednak scena się uda, to aktorzy i eki-pa przechodzą do jej omówienia. Jak sięokazało, nieprawdą jest, że aktor i statyś-ci pracują cały czas podczas kręcenia.Czasami aktora nie biorą do sceny, ponie-waż nie jest do tego potrzebny, zaś statyś-ci wywoływani są na zasadzie „potrzebu-jemy dwóch statystów, najlepiej dwóchchłopców”, przez co miałem okazję roz-mawiać z resztą statystów oraz z ekipą filmową.

Dlatego, jeśli marzycie o pracy ak-tora lub kogoś pionu ekipy filmowej, mu-sicie wiedzieć, że jest to długa i ciężka pra-cy, niekiedy nużąca z powodu powtarzaniadubli aż do skutku. Pamiętajcie jednak, żeefekt jest bardzo satysfakcjonujący, jeśli zos-tał zrobiony z pasją i zaangażowaniem!

JERzY KACzYńSKi np

Buntownikto nie rebelia to nie rewolucja

to nie warszawski czterdziesty czwarty

to nie weredyczny rycerz z białym koniem

to niereformowalne kwieciste młode chamstwo

nigdy nie należałem do honorowych szeregów

za cenę nerki kupuję ostatnie zawsze słowo

mam tylko język giętszy niż moi koledzy

brzuch bardziej gotowy na wciskający go łokieć

mam wybór: siniaki wokół ust lub na kolanach

definitywnie sięgnę po te pierwsze

nie jestem dzielnym przejrzystym powstańcem

to niedojrzała i gęsta bezczelność

przecież

sprzedawałem się w kawałkach płynie i okruchach

naokoło na prostokąty heksagramy

nie chcę rozstrzygać czy z duszy lub honoru

pozostały mi na zbyciu jakieś gramy

nie jestem dzielnym przejrzystym powstańcem

nie pretenduję na nic i nikogo

to typowa dekorowana bezczelność

lekki grzech niezamykania w porę mordy

niech się ten prostak wyrżnie na ryj

ze swoim nowym kradzionym w Niemczech mercem

tak mi się to wszystko strasznie nie podoba

nie wiem czego ale chyba chciałbym więcej

mam na szyi krwiaka krawat i kredyt

mam w lodówce lampkę i zimne pierogi

za kredyt mieszkam na czwartym i ostatnim piętrze

i tak okropnie bolą mnie

nogi

puszka po paprykarzu papierek po krówce

brązowy ogryzek czerwonego jabłka

ja jestem miejskim miejscowym

i śmieciem

prawdziwym lokalnym

i warszawiakiem

wstrzykuję rano sto gramów wiadomości

w papierze tablecie albo tabletkach

rozgrzewka przed stanym wyścigiem w korkach

pod pomnik lotnika i aż do piekła

tu w mordę kłamią tam tylko biadolą

nie wiem bez sensu skakać po kanałach

polska Skylla lechicka Charybda

czy wolę złodzieja preferuję tyrana

nie wiem bez sensu nie byłem przy urnie

kto wie która z opcji była właściwa

nic mi się tutaj zbyt nie podoba

oprócz reprezentacji

nawet czasem wygrywa

chciałbym żeby było jak tam ale po naszemu

chciałbym wyjechać ale mam troje dzieci

tam jest tak obco beztradycyjnie

zbyt kocham ten kraj jak upośledzoną córeczkę

Page 10: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

10 Batorak Grudzień 2017batorak.pl

TytułWśród kultury

grunt żeby było w miarę stabilnie

są rzeczy odwieczne jak schab z kapustą

nie wiem to mi się naprawdę nie podoba

walczyliśmy o własność

to co mamy jest puste

Kreujemy myśli słowami,Ich początki i końce,Potok słów, otchłań zbędnych wyrażeń,Nie wiedząc, że tegoż nie cofniemy,Spajamy ekstrawaganckie miraże.

Nasze wypowiedzi nie oddają,Jednak myśli,Nie wiadomo, kto taki stereotyp wymyślił,Mimo to łączy je coś banalnie prostego,Słowa, pozwalające tworzyć alter ego.

Każda najmniejsza rozmowa, gadka, dywagacja,dyskusja,Retorsja, kłótnia, furia, tragedia następnie,A wszystko tak od słowa do słowa rozpoczęte,Poczęte chaotyczne frazesy.

Słowa budujące, tworzące,Tudzież piękno spajające,A obok nich gdzieś na dalszym planie,Te chaotyczne, rujnujące, niepozbierane.

Od słów się zaczyna, Jak i nimi się kończy,Futryna to dla ogółu,Zakończy to czysto nie każdy,od nas samych począwszy...

KLAUDiA GRĄT

MYŚLi OKOLONE SŁOWAMi

Rys. A

leksander Towpik

Page 11: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

Grudzień 2017 Batorak 11batorak.pl

Wyszlifuj swój angielski

WORK EXPERiENCE

Ce

NT

RU

M O

NK

OL

OG

II

A few words about “work experience” and why it matters so much today.

There was a time in human history when people knew what their profession would be, figuratively from the daythey were able to understand what the word meant. A lot has changed since then.

Nowadays, universities offer as many as over a hundred undergraduate degrees and some websites list more than1200 career options. How are we supposed to choose? Is there an ideal profession just waiting for us out there? The-re is a pretty straightforward answer to the first question, one that boils down to two magical words – work expe-rience. It is not at all a popular concept in this country, but it may be to our advantage.

Work experience is almost exactly what it sounds like – a week or two spent shadowing professionals on theirnormal working day, observing, asking questions and – most importantly – finding out if that is something you wantto do in the future. In the UK, you are not really given a choice as to what sort of a profession you will be obser-ving. However, things are different in Poland as we can choose for ourselves because there is no system holdingus back.

My first work experience came from the Oncology Centre in Warsaw and lasted for a week. During that time,I learned a lot from how to approach patients to the meticulous ways in which technology helps in diagnosing can-cer. I’ve attended my internship during the winter break, so I didn’t miss any classes, as it was a perfect way ofusing the free time I had. Summer break is also a great opportunity to get your work experience without missingout on anything and find out the ways in which you can apply your education from school in real life.

How to go about it? easy! From my experience, it took some research to find a place that did things I found in-teresting and then all I had to do was simply send an email. You may encounter some reservations from people towhom you write, as not many are familiar with this concept, but do not get discouraged. If you find a place thatdoes what you see yourself potentially doing and you have a passion for learning, there is nothing stopping you!It doesn’t even have to be in Poland, though I highly recommend it for your first time. In the end, you might evenfind an ideal profession for yourself! (Or at least learn what job you would absolutely hate.)

Ania Marczyńska

*If you have any questions or need some help, don’t hesitate, email me: [email protected]

Page 12: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

12 Batorak Grudzień 2017batorak.pl

Sport

Sportowy schyłek lata i początek jesienidały nam wiele radości i nadziei, aczkolwiekobfitowały też w chwile smutku. Polska re-prezentacja wygrała swoją grupę, zapew-niając sobie w pięknym stylu miejsce namundialu w Rosji. Z drugiej strony polskiekluby raz po raz kompromitowały się wkwalifikacjach do europejskich pucharów.

A najgorzej zaprezentował się mistrz Pol-ski, Legia Warszawa, która najpierw w 3.Rundzie kwalifikacji do LM, a później 4.rundzie kwalifikacji do Le przegrała z owiele niżej notowanym rywalem. Możemymówić w tym przypadku o kompromitacji,zwłaszcza biorąc pod uwagę wyniki naszejkadry. Tegoroczne wyniki polskich klubówpokazują problemy naszej piłki, zwłaszczate szkoleniowe. Patrząc na reprezentacjęwydaje nam się, że jesteśmy na fali i bę-dziemy osiągać coraz lepsze wyniki. Nie-stety, prawda jest taka, że nie widać przy-szłości, przecież za parę lat Lewandowskinie będzie już grał tak dobrze, a gdy obec-ne pokolenie piłkarzy odejdzie na emery-turę nasza kadra popadnie w wieki ciemne,z których bardzo ciężko będzie wyjść. Po-wstrzymać to może jedynie dobra formułaszkoleniowa i zmiana polityki transferowej,która aktualnie preferuje zagranicznych,miernych piłkarzy od polskich młodych ta-lentów. Musimy skupić się na szkoleniu, takaby zapewnić naszej reprezentacji ciągły bytna wysokich lokatach w piłkarskim świe-cie.

Przed meczem z Danią, którym zaczy-naliśmy letnio-jesienną część eliminacji pol-skie media opanował hurraoptymizm. Niktnie myślał o wyniku, a raczej bardziej o tym,ile razy Lewandowski uciszy duńskie try-buny. Presja na naszej kadrze była ogrom-na i niestety okazała się zbyt wielka. Naszprzeciwnik świetnie wszedł w mecz i uczy-

nił nas bezradnym wobec kolejnychstrzałów. Gra Polski rozsypała się jak do-mek z kart, a wynik 0:4 po raz pierwszy ob-nażył wszystkie nasze słabości. Postawiłtakże pod znakiem zapytania nasz awans,zwłaszcza, że naszym kolejnym przeciw-nikiem był Kazachstan, z którym na po-czątku eliminacji zremisowaliśmy, co oczy-

wiście postrzegano jako 2 stracone punk-ty, niżeli 1 zyskany. Spekulowano także, czyten mecz z Danią nie rozpoczął czegośzłego, czegoś co pozbawi nas miejsca nanajważniejszej piłkarskiej imprezie. Naszczęście każdy mecz to nowa karta histo-rii, dzięki czemu nasi reprezentanci za-pomnieli o 0:4 w Kopenhadze i pewnie po-konali Kazachstan 3:0, co przed dwomaostatnimi spotkaniami stawiało nas w po-zycji faworyta do awansu.

Do Armenii pojechaliśmy po 3 punkty,i tyle kadra Nawałki przywiozła z powro-tem do Polski. Występ Polaków był w tymmeczu dokładnym przeciwieństwem meczuz Danią, Orły świetnie weszły w mecz i odpierwszych minut zamknęły przeciwnika nawłasnym połowie. Skutkowało to trzemaszybkimi bramkami, które znacznie uspo-koiły grę. Armeńczycy nie poddawali się istrzelili gola na 3:1, jednak taki wynik utrzy-mał się tylko do przerwy. W drugiej połowienasza kadra dołożyła jeszcze 3 trafienia iostatecznie wygrała 6:1. Kapitalnie jakzawsze zagrał Robert Lewandowski, któ-ry skompletował w tym meczu hat-tricka,zbliżając się tym samym do tytułu królastrzelców eliminacji.

eliminacje kończyliśmy meczem zCzarnogórą na Stadionie Narodowym wWarszawie. Bezpośredni awans zapewniałnam przynajmniej remis, w przypadku po-rażki musielibyśmy spoglądać na mecz Da-nii. Takiej szansy nie można zmarnować,

zwłaszcza, że Czarnogóra to nie przeciw-nik z najwyższej półki, z kolei granie w ba-rażach mogłoby stać się dla nas nerwowei katastrofalne w skutkach. To wszystko czy-niło niezbędnym zapewnienie sobie wy-jazdu na turniej już tego dnia. Niesiona do-pingiem reprezentacja szybko wyszła naprowadzenie za sprawą Mączyńskiego.Drugą bramkę strzelił Grosicki, w tym mo-mencie o awans mogliśmy być spokojni.Tak też wyglądała nasza gra, wydawało się,że reszta meczu jest już tylko formalnością.Jednak od 78 minuty zaczęło dziać się cośdziwnego. Najpierw kosztowna pomyłka wpolskiej obronie, a później mierzony czar-nogórski strzał: z 2:0 zrobiło się 2:2, co za-powiadało nerwową końcówkę. Zostaliśmystrąceni z nieba, w którym już próbowa-liśmy zasiąść i skarceni za wydanie wer-dyktu przed końcowym gwizdkiem. Strachw polskich sercach zakończył Lewandow-ski, który posłał nas z powrotem do nieba.I zasiedliśmy w nim już na dobre, bowiemza chwilę jeden z czarnogórskich obrońcówniefrasobliwym wybiciem zapakował piłkędo własnej bramki. Mecz zakończył się 4:2i rozpoczął radosną fetę biało-czerwo-nych. Z sukcesu tego należy wyciągnąćtakże wnioski, choćby takie, że naszaobrona nie przypomina ściany, straciliśmyzbyt wiele bramek w tych eliminacjach. Zkolei pewnym jest to, że Adam Nawałka,jako pierwszy selekcjoner znalazł sposóbna Lewandowskiego, który strzelał w tycheliminacjach jak na zawołanie i zdobył tymsamym tytuł najlepszego strzelca rozgry-wek. Ten awans budzi nadzieje na wysokiemiejsce na mundialu, na które przecież cze-kamy już tak długo. W wyjściu z grupy po-może nam wysokie, pierwszo-koszykowerozstawienie, dzięki któremu unikniemypiłkarskich potęg w pierwszych trzechmeczach. Oczekując na wyniki baraży i lo-sowanie grup Adam Nawałka rozpatrzywiele możliwości zmiany naszego usta-wienia, tak aby uczynić naszą reprezenta-cję jeszcze bardziej skuteczną. Do dyspo-zycji selekcjonera oddane zostaną mecze to-warzyskie, które będą swoistym spraw-dzeniem nowych pomysłów i formy po-szczególnych piłkarzy. Dzięki temu naszsztab jadąc na mundial będzie miał wszyst-kie możliwe narzędzia potrzebne doosiągnięcia dobrego wyniku, a użycie ichbędzie leżało w woli Adama Nawałki. Po-wodzenie misji Rosja 2018 zależeć będzieod dobrego przygotowania naszej kadry, atakże formy piłkarzy, z których naj-ważniejszym niezaprzeczalnie jest naszkapitan, Robert Lewandowski, dla któregobędzie to pierwszy mundial w karierze.

POLACY CiESzĄ SiĘAWANSEM DO MUNDiALU

Rys. A

leksander Towpik

Page 13: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

Grudzień 2017 Batorak 13batorak.pl

Komiks

Page 14: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

14 Batorak Grudzień 2017batorak.pl

Komiks

Page 15: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience

Grudzień 2017 Batorak 15batorak.pl

Komiks

Page 16: Jak zostać dobrym oświetleniowcem? Z wizytą na planie ...batorak.pl/wordpress/wp-content/uploads/2018/09/numer-1-77-1.pdf · O tym, jak (nie)łatwo nakręcić film 8 Work experience