27

Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

  • Upload
    hathuan

  • View
    225

  • Download
    5

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

Szkoła Podstawowa nr 6 w Lublinie im. Romualda Traugutta

ul. Czwartaków 11, Lublin 20-045tel. 081 533 02 35

e-mail: [email protected]

www.sp6.lublin.pl

Page 2: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

JAN PAWEŁ IIw dziecięcych

słowach i obrazach

Page 3: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

3

Drogi Czytelniku

Oddajemy do Twoich rąk książeczkę, którą zatytułowaliśmy „Jan Paweł IIw dziecięcych słowach i obrazach”.

A było tak:

W roku szkolnym 2006/2007 Nasza Szkoła podjęła wielkie przedsięwzięcie – realizację programu edukacyjnego: „Patriotyzm jutra”, a za swego największe-go nauczyciela patriotyzmu obrała Jana Pawła II – Papieża – Polaka. To spra-wiło, że w szkole odbyło się wiele wspaniałych uroczystości, przedsięwzięć i konkursów poświęconych Ojcu Świętemu. Książeczka, którą teraz czytasz, jest wspaniałym owocem pracy, wysiłku i talentów uczniów, którzy wzięli udziałw konkursach: plastycznym, poetyckim, literackim i dziennikarskim. Zapraszamy Cię do lektury ich wierszy, opowiadań i wywiadów, do oglądania rysunków i plakatów, zainspirowanych osobowością i nauczaniem Jana Pawła II. Niechaj rozbudzą one Twoją wyobraźnię, skłonią do refleksji i zapadną w pamięci.

W rozdziale I cytujemy wiersze oraz myśli o patriotyzmie uczniówz klas I – III wyłonione jako najlepsze w konkursie: „Jan Paweł II wzorem patrioty”. Młodymi poetami opiekowali się nauczyciele: Justyna Wójcik – Nurzyńska, Bożena Lenart, siostra Judyta oraz Iwona Biłat.

W II rozdziale prezentujemy prace dzieci, mieszkających poza granicami naszego kraju. Są to opowiadania i karty z życzeniami dla Polski uczniów z Niemiec. Zostały one nadesłane do naszej szkoły dzięki współpracy z Polonijnym Centrum Nauczyciel-skim, które reprezentowała pani Grażyna Wiśniewska.

Kolejny rozdział to opowiadania nagrodzone w konkursie literackim „Wyprawa w przeszłość – moje spotkanie z wielkim Polakiem”. Uczniowie pani Agnieszki Lenart – Kulawiak, Katarzyny Mikos i Doroty Gał udowodnili, że potrafią pisać o Papieżu pięknie i wzruszająco.

Page 4: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

4

Ostatni rozdział to efekt pracy dziennikarzy szkolnej gazetki „Szósty Zmysł”, którzy przystąpili do konkursu na wywiad z Janem Pawłem II i zapytali, co oznacza dla Niego patriotyzm. Najciekawsze wywiady wybrała do książeczki, opiekująca się konkursem dziennikarskim, Dorota Gał.

Czytając „słowa”, obejrzysz „obrazy”. Nad konkursami plastycznymi, poświęconymi Janowi Pawłowi II czuwali: Elżbieta Soczyńska i Włodzisław Tybiszewski.

Papież powiedział: „Trzeba czasem odważyć się pójść w tym kierunku, w którym dotąd jeszcze nikt nie poszedł”. Wszystkim autorom prezentowanych prac gratuluje-my odwagi i życzymy dalszych sukcesów, a Ciebie, Czytelniku zapraszamy na następ-ną stronę.

Dorota Gał i Włodzisław Tybiszewski

Dziękuję uczniom, rodzicom i nauczycielom, którzy zaangażowali sięw realizację szkolnego projektu edukacyjnego „Jan Paweł II – nauczyciel patriotyzmu”.

Page 5: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

WIERSZE O JANIE PAWLE IIORAZ

DZIECIĘCE MYŚLI O PATRIOTYZMIE

Page 6: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

8 9

PAULINA OLESZEK, KLASA III D

Dziękuję

Ukochany Ojcze Święty, piszę do Ciebie jak umiem.Mam dopiero dziesięć lat i nie wszystko jeszcze rozumiem,a chciałabym Ci podziękować za to, że wśród nas żyłeś,i że taki wierny w nauce Jezusa byłeś.Ty uczyłeś kochać kraj, przyrodę i ludzi,potrafiłeś wiarę, nadzieję i miłość w nas rozbudzić.Gdy się Ciebie słuchało i na Ciebie patrzyło,czuło się radość i serce mocniej biło.Ja wiem, że teraz też czuwasz nad nami,osłaniasz nas wszystkich swymi ramionami.Jesteś, gdy deszcz pada i gdy słońce świeci,a śmiejesz się wtedy, gdy szczęśliwe są dzieci.Chociaż gdy żyłeś, byłam jeszcze mała,pamięć o Tobie mi pozostała.Chcę Ci powiedzieć, że kocham Cię szczerze,a kiedyś Cię spotkam, mocno w to wierzę.

Obrazek wykonał: Przemek Mazur, klasa IV B

ALEKSANDRA GAŁAT, KLASA IV D

Jan Paweł II

W białej szacie chodził,we włoskiej szacie żył,chociaż Polakiem był.Zwiedził prawie cały świat,a każdy człowiek był dla Niego jak brat.

Kochał góry i górali teżi chociaż był Papieżemna nartach jeździł - wiesz?Nawet w trudnych chwilachdobry humor zawsze miał.Często sobie żartowałi dobre przykłady nam dał.Zrobił wiele w życiu dobregoczynami i modlitwą swą.

Obrazek wykonał: Jakub Sieczka, klasa I D

Page 7: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

10 11

JAGODA BAŃKO, KLASA IV A

Nauczył kochać

Nauczył nas kochać Jan Paweł IIi sam kochał wszystkich ludzi,grubego i chudego, dobrego i złego.Nauczył nas kochać,więc my kochajmy Go mocno i szczerze,a On Tą miłość w niebie odbierze.Módlmy się za Niego,niech Mu w niebie dobrze będzie,On nas kocha zawsze i wszędzie.

MARCZEWSKA AGATA, KLASA I B

„Jestem patriotką, ponieważ kocham moją Ojczyznę, chodzę do kościoła, modlę się, odrabiam lekcje, chodzę do szkoły”.

Obrazek wykonała: Lena Liodecka, klasa I A

MARIA KOZŁOWSKA, KLASA IV B

On Jan Paweł II

Wszyscy Go kochali,wszyscy uwielbiali.On również kochał nas,kochał wszystkich naraz,ludzi i zwierzęta, rośliny i jagnięta.Byliśmy Mu poddani,mieliśmy do Niego największe zaufanie.Dał dla nas całe swe oddanie,104 pielgrzymki wokół świata,każdego miał za brata.W krakowskim oknie się ukazywał,swoimi słowami wszystkich oczarowywał.Minęło 27 lat pontyfikatu jak jedno powianie wiatru.Każdemu ciężko było kiedy mu się już nie śniło, że odchodzi na tamten świat.Lecz On, Jan Paweł II udzielił nam kilku dobrych rad.Wszyscy to zapamiętali i w Boga troskę się oddali.

JOANNA FRYDRYCH, KLASA I A

„Kocham moją Ojczyznę, dlatego szanuję polskie zwyczaje, dbam o polską przyrodę, szanuję wszystkie stworzenia Boże i modlę się o wolną Polskę”.

ALEKSANDRA MIELNICKA, KLASA I B

„Kocham moją Ojczyznę, dlatego dbam o nią, nie zanieczyszczam jej, nie brudzę, nie niszczę naszych polskich lasów”.

Page 8: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

12 13

WOJCIECH URBAN, KLASA IV D

Pierwszy polski papież, Jan Paweł II

Ma dla naszego kraju ogromne zasługi.Został w Watykanie po pamiętnym konklawe,Nie mógł już powrócić na ukochany Wawel.Mieszkając z dala od Polski w pięknej włoskiej ziemiCodziennie wspierał rodaków modlitwami swymi.

Wiele razy odwiedzał Ojczyznę i PolakówKrzepiąc mądrą nauką serca swych rodaków.Uczył nas o pokoju, miłosierdziu, miłości,Ale też jak zdobywać sportowe sprawności.Teraz spoglądasz na nas z Domu Ojca w Niebie,A my obiecujemy modlitwę za Ciebie.Gdy już staniesz w szeregu ze Świętymi PolakamiJanie Pawle Wielki, czuwaj nad nami.

Obrazek wykonał: Kamil Płóciennik, klasa III C

MARTA KANIUK, KLASA VI B

Zimno, nieprzyjemnie

Zimno, nieprzyjemnie,woda brudna, niechciana,wyjść z tego bagna nie sposób.Nagle z brzegu słyszę wołanie,chwytam się nadziei i podpływam bliżejwidzę jasność ogromną,płynę i widzę -przyjaciela.Przyniósł ręczniki pomaga zapomnieć o kłopotach.

PIOTR AUGUSTOWSKI, KLASA I C

„Jestem patriotą, bo tego uczy mnie Ojciec Święty Jan Paweł II: kocham Boga, kocham ludzi, kocham przyrodę, kocham świat”.

Obrazek wykonała: Wioletta Waszczyńska, klasa IV B

Page 9: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

14 15

JUSTYNA SIWIEC, KLASA I A

Wiejskie kapliczki

Dbajmy o polskie kapliczkiDróg naszych wierne strażniczki.Stoją w łopianach i pokrzywachA każda z nich trochę krzywa.

Gdy ludzie chcą Boga przywitać,A kościołów blisko nie mają,Wtedy chodzą do wiejskich kapliczek -Tam serca swe składają.W starej kapliczce przy drodze, Święty Jan sobie stoi,Chroni pola i łąki, powodzi nikt się nie boi.A ja niosę do kapliczki, polne maki i różyczki.Zerwałam je na spacerze I niosę Janowi w ofierze.

Obrazek wykonały: Paulina Wasilewicz, Ola Kołb-Sielecka, Karolina Maj, klasa VB

JOASIA FRYDRYCH, KLASA I A

O Karolku, który został Papieżem

Bardzo miły i wesoły, Uwielbiał chodzić do szkoły.A gdy był maleńki,To do swej mamusi Przytulać się uwielbiał.Lubił kawki i wróbelkiNo i z księdzem Figlewiczem Lubił mówić wprost I zbudowałby na pewno Aż do nieba most.Miał kolegów miłych Lubił w piłkę grać. A raz, kiedy trafił w szybęSzyba pękłaNo i trach !!!

Obrazek wykonała: Magda Tarnowska,

klasa III A

Page 10: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

16 17

MICHAŁ RÓŻALSKI, KLASA I C

„Ojciec Święty bardzo lubił sport i szanował sportowców. Ja jestem dumny, kiedy Polacy wygrywają zawody sportowe i kiedy przy wręczaniu medali słyszę hymn Polski”.

MICHAŁ POLESZCZUK, KLASA I D

„Kocham moją Ojczyznę dlatego, że to moi koledzy, mój tato i mama, mój drugi brat, mój trzeci brat no i ja”.

KAROLINA KOMAN, KLASA I A

„Kocham moją Ojczyznę, dlatego: przebaczam, uśmiecham się, pomagam innym”.

JUSTYNA LACHEWICZ, KLASA I B

„Jestem patriotą, dlatego staram się szanować polską tradycję” - „Kocham moją Ojczyznę, dlatego chodzę do kościoła, modlę się za moją babcię, bardzo lubię uczyć się i chodzić do szkoły”.

Obrazek wykonał: Grzegorz Świtacz, klasa I C

MAREK WIKTORIA, KLASA I A

Kocham moją Ojczyznę

Uśmiecham sięPrzebaczam innymDbam o przyrodęKocham ludziSłucham i rozmawiam.

STRUMIŃSKI KACPER, KLASA I B

„Kocham moją Ojczyznę dlatego, że kocham Boga”.

BUCHOLC AREK, KLASA I B

„Kocham moją Ojczyznę dlatego, że jest piękna, troszczę się o nią, szanuję ją”.

Obrazek wykonała: Anna Prażmo, klasa II B

Page 11: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

18

STODÓŁKIEWICZ OLA, KLASA I D„Jestem patriotką, dlatego nie świętuję Halloween, ale Dzień Wszystkich Świętych”.

KĘDRAŚ JULIA, KLASA I B„Jestem patriotą, bo tego uczy mnie Pan Jezus. Jestem Polką i jestem z tego dumna”.

RELIGA KAROLINA, KLASA I C„W przyszłości chciałabym służyć swojej Ojczyźnie, będąc lekarzem. Chcę leczyć cho-rych ludzi”.

ZYŚK JULIA, KLASA I D„Jestem patriotką, dlatego zapalam znicze na grobach wojskowych, pomagam sprzątać cmentarze”.

PISKOREK AGATA, KLASA I D„Kiedy będę dorosła, to zostanę pielęgniarką. Chcę leczyć ludzi w szpitalu wojskowym”.

WÓJCIK NATALIA, KLASA I D„Kocham moją Ojczyznę, ponieważ w niej się urodziłam”.

STĘPIEŃ MACIEJ, KLASA I D„Kiedy będę dorosły, to zostanę policjantem. Chcę więzić bandytów dla dobra mojej Ojczyzny”.

POLESZCZUK MIKOŁAJ, KLASA I D„Kiedy będę dorosły, to chcę robić modele samolotów dla dzieci”.

SIECZKA JAKUB, KLASA I D„Kocham moją Ojczyznę, ponieważ jest w niej zielono. Kiedy będę dorosły, chcę po-magać innym ludziom”.

ŁADZIAK NATALIA, KLASA I A„Kocham moją Ojczyznę, dlatego modlę się za zmarłych żołnierzy”.

KAMIENIK ANNA, KLASA L A„Jestem patriotą, ponieważ patriotyzm to: kochanie swojej Ojczyzny, szanowanie przyrody, szanowanie polskiej tradycji, to zawieszenie flagi 3 maja czy 11 listopada”.

SEMCZUK MAREK, KLASA I A„Jestem patriotą, bo tego uczy mnie Pan Bóg”.

PRACE DZIECI Z ZAGRANICY

Page 12: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

20 21

„MOJE SPOTKANIE Z WIELKIM POLAKIEM”

Pewnego dnia, gdy byłam we Włoszech, siedziałam smutna na schodach, bo zmarł Jan Paweł II. Po chwili poszłam do hotelu i zasnęłam.

Śniło mi się, że siedzę z Janem Pawłem II przy stole i jem z nim obiad. Papież co chwilę na mnie spoglądał. Po obiedzie poszłam z nim do jego gabinetu. Zapropono-wał mi kremówki. Z wielką przyjemnością zgodziłam się.

Jan Paweł II zapytał mnie: - Czemu siedziałaś smutna na schodach?- Dlatego, że...- Tęskniłaś za mną?- Tak.- Ale dlaczego?

Obrazek wykonała: Nadine Hulboj, klasa VI

- No, bo cię bardzo lubię i chciałabym, żebyś był zawsze przy mnie.- Teraz kiedy odszedłem z twojego świata, to też mogę być przy tobie.- A będziesz?- Będę.- ... Karolina, wstawaj! - Co to było?- Nie wiem.- Karolina, idziemy do grobu Jana Pawła II.Wtedy obudziłam się i poszłam z rodzicami do grobu papieża. Tam długo się modli-łam i naprawdę czułam, że Jan Paweł II jest ze mną. Wieczorem zastanawiałam się nad moim snem. W końcu po raz kolejny zasnęłam.Dwa dni później miałam podobny sen, jak ostatnio. Byłam w samolocie z Janem Pawłem II. Wyjrzałam przez okno, ale nie zobaczyłam nic znajomego, więc spytałam:- Dokąd lecimy?- Na pielgrzymkę do Polski.- W jakim mieście rozpoczyna się pielgrzymka?- W Wadowicach.- I gdzie jeszcze będziemy?- W Krakowie, Warszawie, na Jasnej Górze i w Trójmieście.- Acha, a ile będzie trwała ta podróż?- Trzy dni.- Tak krótko?- To jest pielgrzymka - modlitwa za świat.- Nie rozumiem... Za świat?- Tak, chcę żebyś modliła sie ze mną za cały świat.- Karolina, trzeba wstawać!

I znowu mama obudziła mnie w najmniej odpowiednim momencie. Powoli wsta-łam, klęknęłam i zaczęłam się modlić. Potem musiałam się pakować, bo wracaliśmy do Niemiec. Gdy byliśmy już w domu, stwierdziłam, że muszę te sny zapisać i tak też zrobiłam.

Karolina Żesławska, lat 11, uczennica 1 klasy gimnazjum przy Europäische Schule w Monachium

- odpowiednik polskiej VI klasy szkoły podstawowej.

MOJE PIĘKNE SPOTKANIE Z PAPIEŻEM

Kiedy byłam w Watykanie z rodzicami i siostrą, poszliśmy do parku na spacer. Było bardzo gorąco, więc poprosiłam tatę o pieniądze na coś do picia. Podeszłam do kolejki do kiosku i stanęłam w niej. Przede mną stał wysoki, postawny mężczyzna. Ku mo-jemu zdziwieniu okazało się, że jest to Jan Paweł II we własnej osobie. Nie myślałam, że papieże stoją w kolejkach, ale on już taki był. Zawsze wśród ludzi, jak mówiła moja

Page 13: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

22

mama. Ukłoniłam się i powiedziałam: „Dzień dobry”. On uśmiechnął się i zaczęliśmy rozmawiać.

Najpierw on opowiadał o Watykanie, a potem ja o no wościach z Polski. Następnie zapytałam, czy mógłby mi dać kilka rad. Zgodził się, więc zaczęłam go pytać o różne rzeczy związane z życiem i religią. Na każde pytanie miał bardzo interesującą od-powiedź, której słuchałam z uwagą. Zapytałam na przykład, czy wszyscy po śmierci pójdą do nieba? Papież odpowiedział, że do nieba pójdą tylko dobrzy ludzie, czyli tacy, którzy żyją zgodnie z nauką Chrystusa.

Ale najbardziej podobała mi się odpowiedź na pytanie, czy Chrystus naprawdę mieszka w niebie? Odpowiedź brzmiała: „Jezus Chrystus jest miłością i może być wszędzie, a więc także i w niebie, ale mieszka przede wszystkim w naszych sercach”.

Kiedy już przyszła nasza kolejka, każdy z nas kupił co trzeba. Pożegnaliśmy się i każdy poszedł w swoją stronę.

Tak oto wyglądało moje piękne spotkanie z Papieżem, które będę pamiętała do koń-ca życia.

Aleksandra Borowska, lat 11, Niemcy.

Obrazek wykonała: Wanessa Schneider, klasa VI

OPOWIADANIA O JANIE PAWLE II„WYPRAWA W PRZESZŁOŚĆ:

MOJE SPOTKANIEZ WIELKIM POLAKIEM - PATRIOTĄ”

Page 14: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

24 25

MOJE SPOTKANIE Z PAPIEŻEM - BASIA

W niedzielę byłam z rodzicami w kościele. Po zakończeniu mszy świętej wszyscy lu-dzie opuścili świątynię. Zauważyłam staruszkę, która została w ławce i modliła się gor-liwie. Starsze panie czasem modlą się na głos, tak jak właśnie ona. Usłyszałam, że prosi Papieża Jana Pawła II o zdrowie dla niej i jej ciężko chorej córki. Potem odmówiła „ Ojcze nasz...” i „ Pod Twoją obronę...”. Następnie poszłam z rodziną do babci na niedziel-ny obiad. Wieczorem wróciłam do domu, spakowałam tornister do szkoły i pomogłam mamie przy pieczeniu ciasta. Minęło zaledwie dwie godziny i zrobiłam się senna. Nastała godzina dwudziesta trzecia. Umyłam się, zmówiłam pacierz i poszłam spać. Zasnęłam...i zaczęło mi się śnić...

Jestem w Tatrach. Jest pięknie. Niebo błękitne, słońce sprawia, że jest przyjem-nie ciepło. Nagle zauważam człowieka w podeszłym wieku, który idzie ostrożnie w moim kierunku, wspierając się na lasce. Ubrany jest w śnieżnobiałą sutannę, a na głowie ma białą piuskę. Na szyi ma zawieszony złoty krzyżyk, a na ramionach plecak górski. Jego twarz jest promienna i bardzo pogodna. Podchodzi do mnie i uśmiecha się.

- Czy ja śnię, czy to Ty, Ojcze Święty? - pytam, domyślając się, że to Karol Wojtyła.- Tak, to ja. A ty? Jak masz na imię dziewczynko ? - Jestem Basia - odpowiadam z niedowierzaniem.- Miło mi. Ja bardzo lubię dzieci - odpowiada Papież, głaszcząc mnie po głowie.

Obrazek wykonali: Piotr Kasprzak i Przemek Seń, klasa V A

- Ojcze Święty, czy tęsknisz za swoją Ojczyzną? – coś dodaje mi odwagi, by o to zapytać.

- Jak wiesz, jestem daleko na górze, ale moje serce jest zawsze z Wami, z polskimi dziećmi i wszystkimi rodakami - mówi wzruszony.

- Szkoda, że Wasza Świątobliwość nie może być z nami, nie może wrócić do Polski, przyjechać, tak jak kiedyś... - wzdycham.

- Gdybym mógł pojawić się znów wśród was, na pewno zostałbym bardzo długo. Ale i tak w modlitwie nigdy nie zapominam o mojej ukochanej ojczyźnie! Jeśli w Polsce dzieje się coś złego, ja z daleka niepokoję się dużo bardziej niż Wy – mówi zamyślony.

- I zawsze służysz nam pomocą, Ojcze Święty, prawda? - dopytuję się.- Tak Basiu. Jestem pielgrzymem w „dalekim kraju”, lecz bardzo Was kocham - moje

polskie dzieci!!! Proszę Boga, abyście zawsze kochali swą ojczyznę i byli jej wierni! - tłumaczy.

- Dziękuję Ojcze Święty! Kochamy Cię !!! -mówię, uśmiechając się. Nagle zobaczyłam tę samą panią, którą widziałam po mszy świętej w kościele. Nasz

kochany Papież przytulił ją do siebie, a ona się rozpłakała.W tym momencie sen prysnął jak bańka mydlana. Obudziłam się, bo musiałam iść

do szkoły. To był piękny sen. Opisałam go w pamiętniku i opowiedziałam rodzicom. Tydzień później, gdy poszłam do kościoła na mszę, znów zobaczyłam tę samą star-szą kobietę, niby tę samą, ale jakoś zmienioną. Towarzyszyła jej młoda dziewczyna. To była jej córka. Obie były zdrowe, pogodne i uśmiechnięte.

Basia Klatka, klasa V D

MOJE SPOTKANIE Z PAPIEŻEM - SARA

Wczoraj na lekcji religii rozmawialiśmy o patriotyzmie. Pani katechetka poleciła nam napisać pracę na temat: Czym jest patriotyzm? Można było odwołać się do słów wielkich Polaków, np. Jana Pawła II czy Józefa Piłsudskiego.

Na początku nie wiedziałam, od czego zacząć. Nic mi nie przychodziło do głowy, ale po przeczytaniu fragmentów mówiących o tym, co według Jana Pawła II oznacza patriotyzm, wzięłam długopis w rękę i zaczęłam pisać. Szło mi szybko, więc oddałam ją następnego dnia i dostałam szóstkę. Oto moja praca:

Co oznacza patriotyzm? Każdy się nad tym zastanawia. Dla niektórych to szacunek okazywany Ojczyźnie, dla innych miłość do Ojczyzny. Oczywiście, ci, którzy tak my-ślą, mają rację, ale to za mało. Ojciec Święty - Jan Paweł II mówił o patriotyzmie w ten sposób: „Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tra-dycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu „.

Patriotyzm to szczególne okazywanie miłości i sza cunku Ojczyźnie, czyli Polsce. Wielcy polscy pisarze, tacy jak Mickiewicz czy Słowacki w swoich utworach pisali o tęsknocie za Ojczyzną, o tym, co przeszła. Historia Polski jest bardzo długa i nieko-

Page 15: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

26 27

niecznie wesoła. Powinniśmy doceniać trud i poświęcenie tych, którzy jej bronili.Uważamy się za patriotów, ale czy naprawdę nimi jesteśmy? Trudno zna-

leźć odpowiedź na to pytanie. Potrafimy powiedzieć, kiedy nasze państwo od-zyskało niepodległość, wieszamy tego dnia biało-czerwone flagi. Jednak czę-sto nie zdajemy sobie sprawy, co znaczy dla Polski ta odzyskana niepodległość.To dzisiejsze polskie urzędy, szkoły, rząd, równe prawa obywateli zawarte w Konsty-tucji. Być prawdziwym patriotą znaczy być kimś, kto zna historię swojej Ojczyzny i okazuje jej należny sza cunek, ale przede wszystkim ją kocha. Jednak należy kochać nie tylko to, co jest teraz, ale też to, co było kiedyś i co będzie.

Jan Paweł II mówił, że Ojczyzna jest „wspólnym dobrem wszystkich obywateli, lecz tym samym wielkim obowiązkiem”. Polacy byli bardzo odważni i potrafili wywiązać się z tego obowiązku podczas jej obrony jako naczelnego dobra. Byli więc prawdziwy-mi patriotami, jednak my dziś nie musimy oddawać życia za Polskę, by udowodnić, że wiemy, czym jest patriotyzm. Wystarczy, że będziemy ją szanować, ale naprawdę i nie będziemy uważać jej za marne państwo, które nic nie znaczy. To właśnie my - Polacy powinniśmy udowadniać światu, jak ważna jest Polska. To nie jakieś tam malutkie państewko. To nasza Polska - Polska, która przez 123 lata była w niewoli, bez własnych terytoriów ani rządu. Polska, która pomagała Francji podczas walki z koalicją, ale czy Francja pomogła później Polsce? Nie, udawała, że ma zamknięte oczy, chociaż do-brze wiedziała, co się dzieje w naszym państwie. Nikt nie chciał nam pomóc, jednak

Obrazek wykonały: Klaudia Węgorek i Karolina Ładziak, klasa VD

byli patrioci, którzy głosili na całym świecie prawo Polski do posiadania własnego państwa. Naszym obowiązkiem jest naśladowanie ich, jeśli chcemy być praw dziwymi patriotami. Nie możemy zwątpić w Polskę, znużyć ani zniechęcić się okazywaniem jej miłości i sza cunku, tak jak powiedział Jan Paweł II na zakończenie pierwszej piel-grzymki do Ojczyzny. Prawdziwy patriotyzm to nie jest tylko oddanie życia za Oj-czyznę. Ci, którzy to robili, nie byli obcymi ludźmi. To byli Polacy, którzy naprawdę kochali Polskę i nie poświęcili swojego życia na darmo. Dzięki nim możemy żyć, uczyć się i pracować w wolnym kraju.

Patriotyzmu nie da się opisać jednym słowem. Zwykli ludzie mówią o tym różnie, ale wielcy Polacy podobnie. Patriotyzm to szczególna miłość do Ojczyzny, która jest naszą matką. To oczywiście także szacunek jej okazywany. Obowiązkiem każdego pa-trioty jest umiłowanie historii, tradycji i kultury, bo Polska jest naszym wspólnym dziedzictwem, które powinniśmy chronić.

Sara Akram, klasa VI B

LEKCJA PATRIOTYZMU - ANTEK

Była sobota po południu. Rodzice długo nie wracali. Sięgnąłem po książkę, którą czytał tata: Pamięć i tożsamość Jana Pawła II. Była otwarta na rozdziale „Patriotyzm”. Tata ołówkiem podkreślił zdanie: ”Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka, czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość,

Obrazek wykonał: Piotr Kasprzak, klasa V A

Page 16: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

28 29

która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu”... Zamknąłem książkę i zacząłem rozmyślać... Ojczyzna to: krajobraz, rodzina, przyjaciele, język, tradycje, historia, sztuka, kultura …

Papież Jan Paweł II kochał polski krajobraz. Tę miłość starał się zaszczepić młodzie-ży. Jako biskup krakowski organizował spływy kajakowe i wędrówki po górach, które szczególnie kochał. Dla każdego z nas ukochane polskie krajobrazy mogą być inne, ale to zawsze jest krajobraz ojczysty.

Patriotyzm to umiłowanie naszej przyrody, a więc szanowanie polskiej ziemi, pie-lęgnowanie jej i dbanie o nią. Ojczyzna to nie tylko miejsca szczególnie nam drogie, ale także historia, tradycja i ludzie.

Jan Paweł II kochał młodzież. Zawsze podkreślał, że młodzież jest kwiatem na-rodu. Organizowane przez Niego Dni Młodzieży miały na celu szerzenie wartości i postaw chrześcijańskich wśród młodych ludzi, a także uczenie szacunku, pozna-wanie historii własnych krajów i nawiązywanie nowych, międzynarodowych znajo-mości. To wszystko, co przyświecało Papieżowi w organizowaniu tych spotkań było przenoszone w serca młodych ludzi i pozostawało w nich na długo, kształtując ich postawy, którym przyświecały wartości chrześcijańskie, a także patriotyczne. To ci właśnie młodzi ludzie i im podobni są w stanie poświęcić swój czas, zaangażowa-nie w oddawaniu hołdu bohaterom narodowym, walczącym w przeszłości o wol-ność naszej ojczyzny w powstaniach narodowych: listopadowym, styczniowym, wielkopolskim, kościuszkowskim, warszawskim. Młodzież ta w czasie obchodów świąt narodowych, w dniach Wszystkich Świętych i Zadusznym pełni warty przy grobach naszych bohaterów narodowych. Ci młodzi ludzie, pomimo, że żyjemyw dobie Internetu, uzależnieni od gier komputerowych, od pabówi dyskotek – wyznają głębsze wartości i znajdują czas, aby w taki wydawałoby się pro-sty sposób wyrażać swój patriotyzm.

Myślę, że nie tylko ja, ale większość moich rówieśników z dużym zainteresowaniem już od najmłodszych lat słucha opowieści naszych rodziców i dziadków o wydarze-niach z historii naszych dziejów narodowych. W te wielkie wydarzenia historyczne wplątane są często losy naszych rodzin, historie życia i czynów naszych przodków, miejsca drogie ich sercom. Poznajemy te opowieści, chłoniemy wiedzę na lekcjach historii, słuchamy, czytamy, przekazujemy ją innym, odwiedzamy miejsca związane z wydarzeniami historycznymi. To jest nasz mały patriotyzm.

Mamy ogromne szczęście, iż żyjemy w wolnym kraju. Nasze pokolenie nie musi walczyć o wolność Polski z bronią w ręku i ginąć za ojczyznę. My mamy inne szczególne zadanie. Powinniśmy sprawić, aby to wszystko, co ojczyste, było za-wsze gdzieś głęboko w naszych sercach, aby nasz patriotyzm oznaczał pamięć o ludziach, którzy odeszli bohatersko broniąc polskości, o ludziach, którzy tworzyli wspaniałą polską kulturę i sztukę, o ludziach świata nauki, ich wspaniałych odkry-ciach. Patriotyzm to pamięć o ludziach i ich czynach, pamięć o „dziełach rodakówi owocach ich geniuszu”.

Patriotyzm to zadanie kultywowania i szerzenia polskich tradycji, uczestniczenia w obchodach świąt narodowych, poszanowania symboli narodowych. To, w dorosłym już życiu, tworzenie własną pracą dóbr kultury lub nauki. Patriotyzm to także troska

o piękno ojczystego języka.Moje refleksje na temat patriotyzmu pod wpływem przeczytanych przeze mnie

słów Papieża Jana Pawła II są bardzo proste i oczywiste, ale myślę, że tak na co dzień w szkole lub w domu nie zastanawiamy się nad tym. Uczucie umiłowania tego, co oj-czyste wypływa z naszych serc i choć jest nieuchwytne, niemierzalne i czasami umyka, przecież stale w nas jest.

Antek Kotowski, klasa V D

Witaj Ojcze! - PIOTREK

Jest późny wieczór, właśnie zakończyła się emisja filmu „Karol - człowiek, który został papieżem”.

Bardzo dawno nie widzieliśmy się Ojcze, to już prawie dwa lata ... Dorośli mówili: „Odszedł Wielki Polak, Papież, który odmienił oblicze ziemi”... Pa-

miętam noc, kiedy odszedłeś 2 kwietnia 2005 roku. Cały świat wstrzymał oddech, a łzy popłynęły nie tylko z ekranów telewizorów, ale i po twarzach moich bliskich. Dzieje się tak, gdy umiera ktoś dobrze znany i kochany. Odkąd pamiętam zawsze byłeś z nami. Pamiętam Twoje pielgrzymki do Polski. Tłumy słuchały Twoich słów,

Obrazek wykonały:Dominika Makal, Dominika Pidek, Edyta Kowalik, klasa VC

Page 17: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

30 31

co chwila przerywając Ci brawami lub spontanicznymi: „Sto lat, niech żyje Papież … ” i „Zostań z nami …”.

Odszedłeś, ale pozostałeś w mojej pamięci. Dzisiaj uświadomiłem sobie, że dla mnie jesteś przede wszystkim człowiekiem. Chłopakiem, który lubił grać w „nogę”, jeździć na nartach oraz chodzić po górach, po polskich, ukochanych górach, jak na patriotę przystało. Żałuję, że nie spotkaliśmy się osobiście w tamtych czasach. Byłbyś dobrym przyjacielem.

Byłeś młodym człowiekiem, któremu przyszło dorastać w strasznym okresie II Woj-ny Światowej. Podziwiam Cię, że mimo tak wielu cierpień nie straciłeś radości życia oraz miłości do drugiego człowieka. Na zawsze zapamiętałem Twój uśmiech, fanta-styczne poczucie humoru, ciepłe wspomnienia wadowickich kremówek oraz dowody sympatii do młodych licznie zgromadzonych wokół „Twojego okna”.

Nie zapominam, że jesteś jednym z najwybitniejszych Polaków, chlubą naszego Narodu. Pozostajesz w moim sercu tam, gdzie moi bliscy, którzy odeszli.

Pozdrawiam Cię serdeczniePiotr Szewczyk z klasy V D

MOJE SPOTKANIE Z PAPIEŻEM - JUSTYNKA

Mój dziadek wykorzystuje każdą okazję, aby pochodzić po górach. Bardzo je lubi i dobrze zna, szczególnie Tatry. Każdej wiosny namawia wszystkich domowników na wspólny wypad w góry.

Zimą ubiegłego roku pojechałam do Białki Tatrzańskiej na organizowane przez na-szą szkołę kolonie. Wyjazd był bardzo udany. Jeździliśmy na nartach i spacerowaliśmy. Wysokie ośnieżone szczyty wywarły na mnie wielkie wrażenie, dlatego, kiedy dziadek zaproponował mi wycieczkę w Tatry zgodziłam się bez wahania. Wiosną góry wyglą-dają trochę inaczej niż w styczniu, ale są równie piękne. Do zwiedzania jest naprawdę wiele.

Pewnego dnia wybraliśmy się na Trzydniowiański Wierch. Po trzech godzi-nach spędzonych na szlaku nogi trochę bolały. Postanowiliśmy odpocząć. Usie-dliśmy na trawie przy małych skałkach, o które można było oprzeć zmęczone plecy. Majowe słońce miło przygrzewało. Było cicho. Zapanował senny nastrój. Dziadzio powiedział, że długo nie będziemy odpoczywać, ponieważ przed nami jeszcze spory kawałek drogi. Przed wieczorem musieliśmy dotrzeć do schro-niska. Postanowiłam napić się trochę wody i zjeść coś słodkiego, aby się posi-lić. Sięgałam do plecaka, żeby wyciągnąć butelkę z wodą, gdy nagle zauważyłam,że gdzieś z doliny pod nami wynurza się mały obłoczek i dość szybko zmierza w na-szym kierunku. Obłoczek zbliżył się do miejsca, gdzie odpoczywaliśmy i zorientowa-łam się, że nie widzę odległych szczytów a nawet skał, które znajdowały się w pobliżu. Trochę się przestraszyłam, ale dziadzio podszedł do mnie i powie dział, że nie ma po-wodu się bać, bo w górach tak się czasem zdarza. Chmury przychodzą szybko i szybko odpływają. Rzeczywiście tak się stało. Po chwili znów była słoneczna pogoda. Ruszy-

liśmy w dalszą drogę. Po kilku minutach spotkaliśmy schodzących z góry turystów. Byli ubrani jakoś dziwnie. Wyglądali tak, jak koledzy dziadzia na starych zdjęciach z rodzinnego albumu. Szliśmy dalej. Za zakrętem szlaku natknęliśmy się na grupkę innych turystów schodzących ze szczytu. Jeden z nich był starszy. Pozostali wyglądali na studentów i zwracali się do niego „Wujku”. Jego uśmiechnięta twarz wydała mi się znajoma. Pozdrowił nas bardzo życzliwie i zagad nął dziadzia. Wymienili uwagi na temat dalszej drogi a w czasie rozmowy okazało się, że nieznajomy jest księdzem. Pochwalił mnie, że jestem taka dzielna i dobrze daję sobie radę w górach. Powiedział,

że na pamiątkę tego spotkania da mi obrazek. Sięgnął do kieszeni. Wyciągnął z niej kalendarzyk. Było w nim sporo obrazków takich, jakie księża dają dzieciom z różnych okazji. Zdziwiłam się trochę, bo zauważyłam, że na okładce kalendarza wyciśnięte były cyfry: „1956”, a wyglądał on na całkiem nowy. Ksiądz podał mi obrazek, uścisnął rękę i życzył wytrwałości. Podziękowałam i ruszyliśmy z dziadziem w dalszą drogę. Dopiero na szczycie, gdzie znów odpoczęliśmy dokładnie obejrzałam obrazek otrzy-many od księdza. Przedstawiał on Matkę Boską, a na jego odwrocie była odciśnięta

Obrazek wykonały:Ewa Dobrzańska,

Weronika Rusinek, Oliwia Golewska,

klasa VB

Page 18: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

32 33

pieczątka. Przeczytałam: „ks. Karol Wojtyła”. Zrozumiałam wszystko! Cofnęliśmy się w czasie i spotkaliśmy przyszłego Papieża Jana Pawła II! Ucieszyłam się ogromnie, bo wyobrażałam sobie, jakie miny zrobią rodzice, kiedy opowiem im o tym spotkaniu. Moja radość niestety nie trwała zbyt długo. Usłyszałam nagłe głos dziadzia: „Justynka, obudź się, musimy iść dalej”. Otworzyłam oczy. Siedziałam oparta o kamień, a w ręku trzymałam butelkę z wodą. Jaka szkoda, że to był tylko sen.

MÓJ SEN - JUSTYNKA

Pewnego wieczoru po skończonej kolacji z rodziną, zmorzył mnie sen. Nie było jeszcze tak późno, lecz czułam duże zmęczenie. Kiedy położyłam się do łóżka, od razu zasnęłam. To, co mi się śniło... naprawdę trudno opisać. Niejeden człowiek miałby z tym problem, gdyby spotkał we śnie ... Papieża. Tak, właśnie Papieża. Naszego ko-chanego Jana Pawła II. Czułam się cudownie. A On podszedł do mnie, uśmiechnął i zapytał:

- Czy to moja Justynka?- Tak, to ja - odpowiedziałam.- Jak Ci się żyje? Co słychać w Lublinie? A co w Twojej rodzinie?- Wszystko bardzo dobrze, dziękuję. Wiesz, ostatnio często chodzę do kościoła na

KUL-u. Pamiętasz jeszcze trochę, jak tam wykładałeś jako Karol Wojtyła?- Oczywiście! Lublin to wspaniałe miasto. Och, tęsknie bardzo za Polską.- Wiem o tym. Pragnę porozmawiać z Tobą o czymś. Zgodzisz się poświęcić mi

chwilę?- Ależ naturalnie, słucham Cię.- Bardzo chciałabym poznać Twoją opinię, Ojcze Święty, na temat patriotyzmu.- To bardzo ciekawy temat. Często obserwuję moich rodaków. Są zabiegani, nie mają

na nic czasu, prawie nie modlą się za swój kraj. Niewielu jest teraz prawdziwych pa-triotów. A przecież mamy tak piękną historię.

- A co powiesz na temat patriotyzmu młodych ludzi?W słowniku młodzieży nie istnieje takie słowo, jak „patriotyzm”. Choć muszę przy-

znać, że są tacy, jak np. harcerze. Ich celem jest właśnie bycie patriotą. To piękna po-stawa, umieć być szczęśliwym w swoim kraju, bronić go, być mu oddanym, szanować go i przede wszystkim być z niego dumnym. Wielu znanych Polaków, poetów, kom-pozytorów było wielkimi patriotami. Więc mam dla Ciebie zadanie: proś wszystkich rodaków o modlitwę za swój kraj, dobrze?

Ależ oczywiście! Dziękuję ...Właśnie tak skończył się mój sen. Najpiękniejszy sen w moim życiu.

Justyna Barycka, klasa V D

SPOTKANIE Z WIELKIM POLAKIEM - OLA

Był piękny, słoneczny, listopadowy dzień 1918 r. Stałam na peronie warszawskiego dworca kolejowego jako 7 – letnia dziewczynka i razem z mamą czekałam na po-ciąg. Chciałyśmy pojechać do podwarszawskiego Józefowa, do cioci Jadzi. Wokół nas byli zgromadzeni ludzie, którzy krzyczeli: „Wolność! Niepodległość! Rzeczpospolita Polska!” Niektórzy mieli mundury, karabiny oraz pistolety. Widziałam kobiety trzy-mające w rękach kwiaty. W pewnym momencie usłyszałam orkiestrę grającą wojsko-wego marsza. Zobaczyłam kłęby dymu i pary, rozległ się gwizd, a na peron wjechała lokomotywa. Wśród ludzi nastąpiło poruszenie. Kilka metrów przede mną zatrzy-mał się pociąg. Otworzyły się drzwi wagonu, a w nich ukazała się postać mężczyzny z wąsami w długim, stalowym płaszczu i czapce. Zgromadzony tłum krzyczał: „Wi-wat Naczelnik! Wiwat legiony! Wiwat wolna Polsko!” Niektórzy płakali ze szczęścia. Na policzkach mojej mamy dostrzegłam łzy.

Dopiero po wielu latach, gdy byłam starsza, uświadomiłam sobie, że byłam na-ocznym świadkiem historycznego wydarzenia - powrotu do Warszawy pierwszego Naczelnika odrodzonego państwa polskiego, marszałka Józefa Piłsudskiego. To on w największym stopniu przyczynił się do tego, że Polska po 123 latach została niepod-ległym państwem.

Obrazek wykonały:Milena Kędzierska, Dominika Sztajner, Joanna Majsak, klasa V A

Page 19: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

34 35

Kolejnym wielkim przeżyciem była wiosna roku 1935. W kwietniu jako studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego uczestniczyłam w pogrzebie tego wielkiego patrioty, wy-bitnego Polaka. Wielu uczestników uważało, że potrzeba będzie kilku pokoleń Pola-ków, aby doczekać się równie wspaniałego patrioty Polaka. Na szczęście myliliśmy się.

Będąc babcią, w jesienny wieczór 1978 r. Usłyszałam w radiu, że w dalekim Rzymie kardynałowie wybrali na nowego papieża pierwszego w historii Kościoła Polaka, kar-dynała Karola Wojtyłę. Na moich policzkach pojawiły się łzy radości. Byłam świad-kiem triumfu dwóch największych Polaków w historii XX wieku.

Aleksandra Bodys, klasa VI A

MOJE SPOTKANIE Z PAPIEŻEM - PATRYK

Mam trzynaście lat, więc niewiele jeszcze wiem o patriotyzmie. Na lekcji historii studiowaliśmy to pojęcie. Główna definicja była taka, że patriotyzm to postawa sza-cunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie. Prawdziwy patriota powinien być gotowy do poświęcenia własnego zdrowia lub życia za swój kraj.

W Polsce za wielkiego patriotę uważany jest Karol Wojtyła, który został papie-żem. Był sługą Bożym Kościoła Katolickiego. Pisał poezję oraz występował w teatrze.

Obrazek wykonali:Sebastian Stepaniuk, Tomasz Semczuk, Piotr Sidor, klasa V A

Lubił filozofię oraz pedagogikę. Od dziecka był uczony patriotyz mu. Jego ojciec wpa-jał mu to pojęcie. Studiował między innymi we Włoszech, ale po ukończeniu edukacji wrócił do umiłowanego przez siebie kraju. Na wielu uniwersytetach w Polsce wykła-dał teologię i etykę. Dla studentów był wielkim autorytetem, który pozwalał nazywać się „wujkiem”. Już w tamtych czasach można było go nazywać Wielkim Polakiem. Uczył młodzież poszanowania swojego kraju. Chciał, aby ci młodzi ludzie byli dumni, że są Polakami. Od siebie wymagał też bardzo wiele. Uczył się języków obcych. Bardzo dużo czytał. Ciągle zgłębiał swoją wiedzę. Władze kościelne wysyłały Karola Wojtyłę do Rzymu. Zdawały sobie sprawę, że zaprezentuje polski Kościół godnie i odpowie-dzialnie. Po latach wysiłek ten zaowocował: 16 października 1978 roku „wujek” został papieżem.

Mogę sobie wyobrazić, jaka to była radość dla katolików w Polsce. Moi rodzice byli wtedy bardzo młodzi i nie przewidywali, co się wydarzy. Znam historię przyjazdu Jana Pawła II do Warszawy. Człowiek ten był bardzo odważny i czuły na cierpienie swoich rodaków. Przywędrował do Polski i powiedział: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. W tym momencie rozbudził w Polakach patriotyzm. Zrozu-mieli go dokładnie.

Sam miałem okazję uczestniczyć w ostatniej pielgrzymce do Polski Jana Pawła II. Moje oczy na krótko spotkały się z jego wzrokiem. Było to niesamowite uczucie. Po-błogosławił mnie w milczeniu. Był już starym, schorowanym człowiekiem. Z jego twa-rzy można było wyczytać dobroć, szacunek i oddanie własnej ojczyźnie. Cierpiał, ale był obok mnie. Łzy cisnęły mi się do oczu. Chciałem być taki jak on.

Teraz, kiedy go już nie ma wśród nas, jesteśmy smutni. Możemy wracać do jego kazań. Czytać je i wprowadzać jego wskazówki w życie. Chciałbym zawsze wzorować się na „wujku”. Moim marzeniem jest być tak mądrym, wykształconym, a przy tym skromnym człowiekiem. Chciałbym jak on pozostawiać w świecie dobre imię Polski. Oby mi się to udało...

Patryk Dekondy, klasa VI A

MOJE SPOTKANIE Z PAPIEŻEM - MARCIN

No i masz!! Pani zaproponowała, abym dla szkolnej gazetki napisał wywiad z wiel-kim Polakiem, w dodatku na temat patriotyzmu. Co ja tu wymyślę? Z kim przeprowa-dzić wywiad, żeby to było mądre i ciekawe...? Zacząłem marzyć: „Może by tak wywiad z Małyszem? Ale czy on wie coś o patriotyzmie? Zajęty jest swoimi złotymi medala-mi... Ech, gdyby tak żył Papież - marzyłem dalej. Pojechałbym do Niego. On by mi powiedział, co jest dla Niego najbliższe, najdroższe. Zapytałbym Go o Polskę, o naszą Ojczyznę, na pewno wiele ciekawych i wzruszających rzeczy bym się dowiedział... Zamknąłem oczy i zanurzyłem się w swojej wyobraźni.

Stałem w jakimś pięknym miejscu, wszędzie zielono od różnorodnych kwiatów i drzew, wokół wielkie szczyty górskie - od razu poczułem się jak w raju...

Moją ciekawość wzbudziła postać wpatrująca się z uśmiechem w mały strumyk

Page 20: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

36 37

przepływający przez szczelinę skały. Podszedłem do niego i powiedziałem:- Dzień dobry, gdzie jesteśmy? Ku mojemu zdumieniu zobaczyłem twarz Ojca Świętego Jana Pawła II, który od-

wrócił się do mnie i nie przestając się uśmiechać odparł: - Cześć, jesteśmy w moim ulubionym miejscu. Podoba ci się tu? - Oczywiście, tu jest pięknie - rzekłem - tylko jak ja się tu znalazłem? - Bo chciałeś chyba przeprowadzić ze mną wywiad? A jeśli tak, to ja chętnie ci go

udzielę.- Naprawdę? Marzyłem o tym, żeby Cię spotkać Ojcze, a co dopiero z Tobą poroz-

mawiać! No więc, czym jest dla Ciebie Ojczyzna?- Ojczyzną jest dla mnie wszystko, co najbardziej kocham, począwszy od jej kra-

jobrazu, poprzez ludzi, kończąc na kulturze i tradycji. Jak tu nie miłować naszych pięknych gór, które przysparzają nam tyle radości i piękna. Jak nie miłować roda-ków, którzy pomogą, pocieszą nas. Jak nie miłować polskiej tradycji i obyczajów, któ-

Obrazek wykonały: Katarzyna Serafinowicz, Agnieszka Siejka, Alicja Kusy, klasa V A

re wprowadzają w nasze życie urok, o których zawsze pamiętamy i z uśmiechem je obchodzimy.

- To prawda, sam uwielbiam patrzeć na nasze Tatry i dzielić się opłatkiem przy wi-gilijnym stole. A co sądzisz o patriotyzmie, czym on jest dla Ciebie?

- Według mnie patriotyzm przejawia się właśnie w wierności, szanowaniu oraz miłowaniu tego, co nam najbliższe, czyli Ojczyzny i jej narodu. Każdy, ktow jakikolwiek sposób poświęcił swoje życie dla dobra kraju, bez żadnych wątpliwości zasługuje na miano bohatera i patrioty.

- A kto według Ojca, zasłużył na tytuł największego patrioty spośród Polaków?- Było wiele takich osób, które przyczyniły się do dobra ojczyzny kosztem swojego

życia, czy zdrowia. Myślę, że można tu wymienić Romualda Traugutta, czy Józefa Pił-sudskiego. Nie mogę nie wspomnieć o naszych rodakach, żołnierzach, którzy walcząc o wolność ojczyzny na wojnie, oddając za nią swoje życie, też zasługują na ten tytuł.

- Co chciałbyś powiedzieć ludziom, którzy nie szanują mienia innych, kradną, nie starają się być patriotami?

- Jest mi bardzo przykro z ich powodu, oni po prostu nie wiedzą, co robią, żal mi tego, że ludzie tracą szacunek do innych, niszczą to, na co inni pracowali, w dodatku osłabiając swe stosunki z Panem Jezusem. Z całego serca życzę im, żeby się nawrócili i zmienili swoje postępowanie.

- Bardzo miło było z Tobą porozmawiać Ojcze Święty. Dziękuję Ci za wywiad i ży-czę miłego dnia. Do zobaczenia!

Marcin Komorski, klasa V D

Page 21: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

WYWIADY Z JANEM PAWŁEM IIDLA SZKOLNEJ GAZETKI

„SZÓSTY ZMYSŁ”„CO TO ZNACZY BYĆ PATRIOTĄ”?

Page 22: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

40 41

WYWIAD Z JANEM PAWŁEM II

Redakcja „Szóstego Zmysłu”: Pojęcie patriotyzmu jest dzisiaj niemodne, szczegól-nie wśród młodzieży. Dlatego jestem ciekawy, co Ojciec Święty, osoba, która jest tak ważnym dla wszystkich żyjących pokoleń autorytetem, sądzi o patriotyzmie. Chciał-bym poprosić o kilka refleksji dotyczących pojęcia patriotyzmu. Skąd Ojciec Święty wywodzi to pojęcie?

Jan Paweł II: Pojęcie patriotyzmu wchodzi w zakres czwartego przykazania De-kalogu nakazującego czcić matkę i ojca. W pos tawie szacunku dla rodziców, którzy uczestniczą w tajemnicy stworzenia odbija się postawa stosunku do ojczyzny, która często nazywana jest właśnie „matką”.

Red: Jaką postawę człowieka nazywamy patriotyzmem? W czym ona się wyraża?J. P. II: Przede wszystkim postawę pełną miłości do tego, co ojczyste. Wyraża się

ona w umiłowaniu historii ojczystej, tradycji, języka ojczystego, krajobrazu ojczy-stego, dzieł i myśli wielkich Polaków, muzyki polskiej, malarstwa, literatury narodo-wej i wielu innych. Wyraża się także w wiedzy, którą zdobywamy na każdym kroku o bohaterach narodowych, wielkich zrywach powstańczych i niepodległoś ciowych, poświęceniu i ofiarności ludzi dla dobra ojczyzny. Świadectwa tych wielkich poświę-ceń są widoczne na każdym kroku, gdy mijamy cmentarze, pomniki, tablice pamiąt-kowe przypominające nam o tych ważnych wydarzeniach i wielkich czynach ludzi.

Pracę wykonała: Julia Rebizant, klasa I C

Red: Jeśli na każdym kroku spotykamy się z oznakami patriotyzmu to znaczy, że ojczyzna jest dla nas czymś ważnym. Czy Ojciec Święty uważa, że ojczyzna jest dzisiaj tak samo ważna, jak dla wcześniejszych pokoleń?

J. P. II: Są okresy w życiu narodu, kiedy więź z ojczyzną wydaje się być słabsza. Zarówno teraz, jak i w przeszłości ludzie stawiali bardziej na indywidualizm i dobro prywatne. Zapominali o dobru wspólnym, a takim dobrem wspólnym jest ojczyzna.

Red: Czy to, że ojczyzna jest dobrem wspólnym oznacza, że musimy podjąć się na jej rzecz różnych obowiązków?

J. P. II: To właśnie mówią nam dzieje historyczne i współczesne. Tak też powiedział jeden z polskich wieszczów Kamil Cyprian Norwid, że ,,naród to wielki zbiorowy obowiązek”- i tak jest też dzisiaj. Obowiązek jest wyznaczony przez gotowość do ofia-ry, czyli podejmowania działań na rzecz ojczyzny.

Red: Czy wydarzenia XXI wieku, np. dążenia do stworzenia struktur po-nadnarodowych i ponadpaństwowych nie świadczą o tym, że pojęcie ojczyzny i patriotyzmu nie jest jednak takie ważne?

J. P. II: „Naród”, „ojczyzna” i „patriotyzm” to rzeczywistości nie do zastąpienia. Tak jak rodzina. Mają one charakter naturalny, ponieważ są związane z naturą czło-wieka. Tworzenie się wielkich społeczności zawsze zaczyna się od rodziny, od więzi, które się w niej tworzą. Tożsamość historyczna i kulturalna, postawy wobec tych war-tości są to rzeczywistości wewnętrzne, podczas gdy tworzenie się struktur i układów politycznych oraz gospodarczych należą do rzeczywistości zewnętrznych. Zawsze to, co wewnętrzne i duchowe ma przewagę i pierwszeństwo nad tym, co zewnętrzne i materialne. Dlatego nie istnieje zagrożenie dla funkcjonowania pojęcia patrioty-zmu.

Red: Dziękuję za poświęcenie czasu i podzielenie się z nami tak ważnymi refleksja-mi na temat dzisiejszego patriotyzmu. Z tego, co Ojciec nam przekazał wynika, że być patriotą dzisiaj to: odwoływać się do Dekalogu, mieć szacunek dla rodziców, budować więzi w rodzinie, mieć postawę pełną miłości do tradycji, historii, kultury, bohaterów, języka ojczystego, krajobrazu, dzieł narodowych, troszczyć się o dziedzictwo kulturo-we, być gotowym do ofiarnej postawy wobec wartości nadrzędnych, być obowiązko-wym, przedkładać dobro wspólne nad sprawy prywatne.

Z Ojcem Świętym Janem Pawłem IIrozmawiał red. Grzegorz Tchórzewski, klasa VI E

WYWIAD Z JANEM PAWŁEM II

Redaktor Sara Akram: Witam serdecznie czytelników „Szóstego Zmysłu”. Prze-prowadzę dzisiaj wywiad z Papieżem Janem Pawłem II na temat patriotyzmu. Dzień dobry Ojcze Święty.

Jan Paweł II: Dzień dobry.S.A.: Proszę powiedzieć, czym dla Ojca Świętego jest patriotyzm?

Page 23: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

42 43

J.P.II: Patriotyzm to dla mnie umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tra-dycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu.

S.A.: Wspomniał Papież o ojczyźnie, czym tak naprawdę ona jest?J.P.II: Jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, ale też wielkim obowiązkiem.S.A.: Czy Polacy potrafili wywiązać się z tego obowiązku?J.P.II: Tak, mieli niejednokrotnie heroiczną odwagę bronić ojczyzny jako naczelne-

go dobra.S.A.: To piękne słowa, choć obawiam się, że dziś nie wszyscy mają do Polski taki

szacunek, jak dawniej.J.P.II: Współcześnie wielu ludzi, zwłaszcza młodych uważa Polskę za kraj, który

niewiele znaczy. Polacy nie powinni podcinać tych korzeni, z których sami wyrastają. Polska to nasze dziedzictwo, które Bóg nakazuje przyjąć z wiarą, nadzieją i miłością taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym.

S.A.: Jak możemy wyrazić, że jesteśmy patriotami?J.P.II: Nie możemy zapominać o tym, że Polska jest naszą matką, a tym samym nie

możemy w nią zwątpić ani znużyć się okazywaniem jej szacunku i prawdziwej miłości jak rodzonej matce. Jeśli jednak ktoś się zniechęci, zawsze może pomodlić się do mi-łosiernego Boga, który słabemu doda sił, a znużonemu energii.

S.A.: Bardzo dziękuję za radę. Ojciec Święty jest praw dziwym patriotą, pierwszym papieżem- Polakiem, wzorem dla wszystkich. Jednak nie każdy może uczynić tak wie-

Plakat wykonały: Weronika Pociecha i Dorota Mazur, klasa VI E

le, jak Papież czy inni wielcy patrioci.J.P.II: Nie trzeba walczyć, oddawać życia za Polskę czy zostać papieżem, by być

prawdziwym patriotą. Jak powiedziałem wcześniej, patriotyzm to umiłowanie tego, co ojczyste, więc należy kochać ojczyznę i szanować swoich rodaków. Oczywiście to nie jest żaden przymus, bo nie można nikogo zmusić do miłości.

S.A.: Jakich Polaków uważa Ojciec Święty za wielkich patriotów?J.P.II: To na przykład Józef Piłsudski, Roman Dmowski czy Ignacy Paderewski.

To między innymi dzięki nim możemy dzisiaj żyć w wolnym kraju.S.A.: Bardzo dziękuję za pouczający wywiad.J.P.II: Ja również dziękuję.

Z Ojcem Świętym Janem Pawłem II rozmawiała Sara Akram, klasa VI B

WYWIAD Z JANEM PAWŁEM II

Redaktor Anna Wąsowska: Witam serdecznie Ojca Świętego! Czy mogę zadać kil-ka pytań?

Jan Paweł II: Ja również witam! Oczywiście!A. W.: Czym dla Ojca Świętego jest patriotyzm? Jan Paweł II: Patriotyzm to postawa szacunku, umiłowania i oddania dla ojczyzny.

To radość z moż liwości posługiwania się własnym językiem, praktykowania obycza-jów i tradycji narodowych. Patriotyzm to gotowość do tego, aby za ojczyznę oddać najwyższą ofiarę, czyli własne życie.

A. W.: A jak my, w dzisiejszych czasach mamy wyrażać swój patriotyzm?Jan Paweł II: Dzisiaj Polska jest wolnym krajem, nie musimy o nią walczyć, od-

dawać życia, przelewać krwi, ale nasz patriotyzm możemy okazywać w inny sposób. Możemy, a nawet powinniśmy pielęgnować język ojczysty, przeka zywać tradycje i zwyczaje narodowe, szanować symbole naszego kraju.

A. W.: Co Ojciec Święty sądzi o patriotyzmie lokalnym?Jan Paweł II: Jest potrzebny. Kochając swój region również okazujemy patriotyzm.

To właśnie dzięki niemu uczymy się szacunku do całego kraju i jego kultury. A.W.: To bardzo pouczające i przydatne słowa. Jan Paweł II: Niestety to tylko słowa, bo mało jest dzisiaj przykładów patriotyzmu

w naszej ojczyźnie. Może wy, młodzi potraficie to zmienić i naprawić. A.W.: Serdecznie dziękuję.Jan Paweł II: Ja również dziękuję i szczęść Boże!

Z Janem Pawłem II rozmawiała Anna Wąsowska, klasa VI E

Page 24: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

44 45

WYWIAD Z JANEM PAWŁEM II

Redaktor Adam Stefaniuk: Witam z radością Ojca Świętego i dziękuje za zgodę na rozmowę.

Jan Paweł II: Witam serdecznie i pozdrawiam moich rodaków w kraju.A.S: Drogi Ojcze, właśnie Ty, żyjący poza rodzinnym krajem, pielgrzymujący po

całym świecie mógłbyś najtrafniej wyjaśnić, czym jest patriotyzm?J.P.II: Moim zdaniem jest to wielka miłość i tęsknota człowieka do jego ojczyzny

i narodu. Patriotyzm to poświęcenie dla ojczyzny, nawet za cenę wygnania lub od-dania swojego życia. Jest to bezgraniczne zaufanie i poświęcenie dla państwa i ludzi żyjących na jego terytorium.

A.S: A jak my, w naszych czasach moglibyśmy okazać patriotyzm? J.P.II: W dzisiejszych czasach nie jest to trudne, bo nie trzeba walczyć z bronią

w ręku. Ludzie powinni kochać swój kraj takim, jakim jest, powinni do niego wracać, pracować dla niego i dbać o jego rozwój, bo każdy powinien szanować swoje korzenie

Plakat wykonała: Inga Rybczyńska, klasa II A

i miejsce, w którym się urodził. Ludzie sumiennie pracując powinni dążyć do lepszego jutra swej ojczyzny. Tylko w ojczyźnie człowiek jest wolny i jest u siebie. Ja także często tęsknię do mojego kraju, a szczególnie do gór.

A.S: Dziękuję Ojcu za udzielenie wywiadu, za miłą rozmowę i serdeczne słowa.J.P.II: Ja także dziękuję. Modlę się codziennie o lepszy świat dla wszystkich ludzi,

a szczególnie dla moich rodaków.

Z Janem Pawłem II rozmawiał Adam Stefaniuk, klasa VI E

WYWIAD Z JANEM PAWŁEM II

Redaktor Rafał Łoszak: Szczęść Boże.Jan Paweł II: Szczęść Boże.R.R.Ł: Chciałbym przeprowadzić z Ojcem wywiad na temat patriotyzmu. Czy pa-

triotyzm jest ważny dla Ojca?Jan Paweł II: Tak, bardzo ważny. Polska zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.R.Ł.: Czym jest dla Ojca patriotyzm?Jan Paweł II: Patriotyzm to umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tra-

dycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje rów-nież dzieła rodaków i owoce ich geniuszu. Ojczyzna jest dobrem wspólnym wszyst-kich obywateli i jako taka jest też wielkim obowiązkiem.... Patriotyzm, jako miłość

Plakat wykonały: Pamela Kępa, Kasia Ginalska, Ania Gnieciak, klasa V D

Page 25: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

46 47

ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak własnemu,a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej.

R.Ł.: Jak Ojciec okazuje swoją miłość do ojczyzny?Jan Paweł II: Staram się pomagać ojczyźnie i jej mieszkańcom, moim rodakom.

Jestem także zaangażowany w życie kulturalne ojczyzny.R. Ł.: To bardzo ważne, co Ojciec mówi. W dzisiejszych czasach patriotyzm jest

nam tak samo potrzebny, jak w minionych, ważnych historycznie okresach. Dziękuję, że Ojciec zechciał poświęcić trochę czasu i udzielić mi wywiadu.

Z Janem Pawłem II rozmawiał Rafał Łoszak, klasa VI E

Obrazek wykonał: Karol Bronisz, klasa VI D

WYWIAD Z PRACOWNIKIEM KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO

im. JANA PAWŁA II

PIELGRZYMKA JANA PAWŁA II DO LUBLINA (1987R.)

Redakcja: Co Pan może nam powiedzieć o pielgrzymce Jana Pawła II do Lublina w 1987 roku?

Pracownik KUL-u: Przede wszystkim muszę powiedzieć, że ta pielgrzymka zosta-nie na długo w mojej pamięci. Szczególnie wzruszyła mnie wizyta Papieża w obozie koncentracyjnym na Majdanku. Zapamiętałem dobrze słowa, które Jan Paweł II wów-czas wypowiedział: „Niech to będzie memento dla wszystkich pokoleń, że człowiek nie może stać się dla człowieka katem, że musi pozostać dla człowieka bratem”.

Redakcja: Jak wspomina Pan wizytę Ojca Świętego w Pań skim Uniwersytecie? Pracownik KUL-u: Utkwił mi w pa mięci jeden cytat, który wyszedł z ust Papieża

na naszej auli: „Jakie są perspektywy tego pokolenia?” Bardzo przemówiły do mnie te słowa. Pamiętam też, że Jan Paweł II spotkał się ze studentami i profesorami KUL-u. Powiedział wtedy: „Jeżeli służysz Prawdzie, służysz wolności, wyzwa laniu człowieka i Narodu”. Słowa tego wielkiego człowieka zawsze wprowadzają mnie w zadumę, dla-tego też pamiętam wiele jego cytatów.

Redakcja: Jak Pana znajomi z Uniwersytetu wspominają to spotkanie?

Plakat wykonał: Paweł Struski, klasa IV C

Page 26: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

48

Pracownik KUL-u: Moi koledzy z Uniwersytetu również bardzo ciepło wspominają te chwile. Niektórzy, tak jak ja, zapamiętali słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II,a niektórym w pamięci utkwiły przeżywane wydarzenia. Jednemu z moich znajomych w pamięci zapadła homilia papieska wypowiedziana przez Ojca Świętego w Kościele Św. Rodziny na Czubach: „Służyć Bogu - służyć ludziom”.

Redakcja: W jaki sposób na KUL-u, na co dzień wspomina się o pielgrzymce Jana Pawła II?

Pracownik KUL-u: Przeważnie wspominamy samego Ojca Świętego, a o pielgrzym-ce mówi się w rocznicę Jego odejścia.

Redakcja: Według Pana, jakie wydarzenie z pielgrzymki Jana Pawia II mogło utkwić w pamięci innym pracownikom KUL-u?

Pracownik KUL-u: Myślę, że jednym z takich wydarzeń mogło być poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę Kolegium Uniwersyteckiego im. Jana Pawła II.

Redakcja: Serdecznie dziękujemy Panu za wywiad. Pracownik KUL-u: Ja również dziękuję.

Pseudonim autorski: Filozof

Page 27: Jan Paweł II w dziecięcych słowach i obrazach

Szkoła Podstawowa nr 6 w Lublinie im. Romualda Traugutta

ul. Czwartaków 11, Lublin 20-045tel. 081 533 02 35

e-mail: [email protected]

www.sp6.lublin.pl