9
Drogi Czytelniku! Już niedługo nasze domy zapachną wanilią, cynamonem, czekoladą, gałązkami sosny i innymi zapachami typowymi do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, których na pewno każdy z niecierpliwością oczekuje, ale zanim nadejdzie ta słodka chwila, kiedy będziemy rozkoszować się podarunkami lub wraz z rodziną zaśpiewamy kolędy musimy zaczekać jeszcze parę dni. Dla umilenia czekania przygotowaliśmy gazetkę świąteczną. Wesołych Świąt i dużo prezentów życzy: kayak Świąteczny numer Kalejdoskopu zredagował zespół w składzie: Karolina Konstankiewicz: kayak Alexandra Hladík: Lexa Stefan Gociek: Stif Man Nikola Brabenec: Ika* Karolina Franek: Frenkie Agnieszka Iwanuszek: Agais Karin Bartulec: kara :D Okładka tytułowa: Nikola Brabenec Ika* Skład komputerowy: Marek Konstankiewicz MK5 1. Mikołaj w naszej Szkole W naszej szkole tradycją się już stało, że co roku, uczniowie klasy IX przebierają się za św. Mikołaja i jego świtę. Mikołaj odwiedza klasę pierwszą,gdzie każde dziecko za zaśpiewanie piosenki lub powiedzenie wierszyka otrzymuje prezencik. Po odwiedzinach u najmłodszych, Mikołaj, anioł i diabły zajrzeli do każdej klasy. W bieżącym roku obrzydliwych masek kolegów, którzy byli przebrani za diabły, najbardziej przestraszyła się klasa druga. Za śpiewy i recytacje uczniowie otrzymali cukierki.O kim wiadomo, że był nieposłuszny, diabły zabrały go do piekła( czyli piwnicy…), gdzie usmarowały winowajcę sadzą. Mikołaj ze swoja świtą zawitał rownież do dyrekcji. Pani dyrektor bardzo pięknie zaśpiewała kolędę „Przybieżeli do Betlejem“. Tegoroczny Mikołaj był udany. Redakcji i Czytelnikom „Kalejdoskopu“ życzymy Wesołych i zdrowych Świąt oraz SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU. Klasa IX 14.

Kalejdoskop świąteczny 2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

gazetka szkolna PSP Wędrynia

Citation preview

Drogi Czytelniku!

Już niedługo nasze domy zapachną wanilią,

cynamonem, czekoladą, gałązkami sosny

i innymi zapachami typowymi do zbliżających

się Świąt Bożego Narodzenia, których na pewno

każdy z niecierpliwością oczekuje,

ale zanim nadejdzie ta słodka chwila,

kiedy będziemy rozkoszować się podarunkami

lub wraz z rodziną zaśpiewamy kolędy

musimy zaczekać jeszcze parę dni.

Dla umilenia czekania

przygotowaliśmy gazetkę świąteczną.

Wesołych Świąt i dużo prezentów

życzy: kayak

Świąteczny numer Kalejdoskopu zredagował zespół w składzie:

Karolina Konstankiewicz: kayak

Alexandra Hladík: Lexa

Stefan Gociek: Stif Man

Nikola Brabenec: Ika*

Karolina Franek: Frenkie

Agnieszka Iwanuszek: Agais

Karin Bartulec: kara :D

Okładka tytułowa: Nikola Brabenec Ika*

Skład komputerowy: Marek Konstankiewicz MK5

1.

Mikołaj w naszej Szkole

W naszej szkole tradycją się już stało, że co roku,

uczniowie klasy IX przebierają się za św. Mikołaja i jego

świtę. Mikołaj odwiedza klasę pierwszą,gdzie każde

dziecko za zaśpiewanie piosenki lub powiedzenie

wierszyka otrzymuje prezencik. Po odwiedzinach u

najmłodszych, Mikołaj, anioł i diabły zajrzeli do każdej

klasy. W bieżącym roku obrzydliwych masek kolegów,

którzy byli przebrani za diabły, najbardziej przestraszyła

się klasa druga. Za śpiewy i recytacje uczniowie otrzymali

cukierki.O kim wiadomo, że był nieposłuszny, diabły

zabrały go do piekła( czyli piwnicy…), gdzie usmarowały

winowajcę sadzą. Mikołaj ze swoja świtą zawitał rownież

do dyrekcji. Pani dyrektor bardzo pięknie zaśpiewała

kolędę „Przybieżeli do Betlejem“.

Tegoroczny Mikołaj był udany. Redakcji i Czytelnikom

„Kalejdoskopu“ życzymy Wesołych i zdrowych Świąt

oraz SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU. Klasa IX

14.

ŚWIĄTECZNA ŁAMIGŁÓWKA

1. Na nim 4 świeczki, jest adwentowy.

2. Dom eskimosów.

3. Biały i puszysty.

4. Z białymi wąsami w czerwonym płaszczu.

5. Święto: zdobimy jajka i zbieramy kotki.

6. Świąteczne drzewko.

7. Znajdują się pod choinką.

kara :D

13.

Wigilia Raz w roku,

Jest jedna noc,

Kiedy miłość się rodzi.

Raz w roku,

Jest jedna noc,

Co szczęście ZAWSZE przynosi.

Raz w roku,

Jest jedna noc,

Kiedy magia ożywa,

A podróż wśród gwiazd

Staje się prawdziwa.

Raz w roku,

Jest jedna noc,

Która spełni wszystkie marzenia.

Raz w roku, jest jedna noc,

Nazywa się... WIGILIA.

kayak

2.

Opowiadanie Konkurs - W ogóle nie wiem, o czym pisać! – jękneła czarnowłosa, dość wysoka jak

na swój wiek -11 lat-dziewczynka, Asia Królska.

- A na co kochanie? – zapytała mama wchodząc do pokoju.

- Na polski. Mamy napisać opowiadanie na taki konkurs, za dwa dni mamy te

opowiadania przynieść, a ja nie mam nic napisane, bo nie wiem, o czym

pisać! A chciałabym wygrać! - odrzekła dziewczynka.

- No to spróbuj napisać o wakacjach – podpowiedziała mama.

- Nie, to będą mieli wszyscy –powiedziała Asia.

- Jak myślisz – cicho zgodzila się mama i odeszła z powrotem do kuchni.

-No i co ja zrobię!?- dziewczynka znowu zaczęła sie zamartwiać.

- Przecież muszę to napisać najlepiej, żeby Ewa się ze mnie nie śmiała i

żebym pokazała , co umiem - rozmyślała dalej.

- Co gdybym napisała o..., no na przykład o.., o..Już wiem! Napiszę o naszej

klasie! – krzyknęła uradowana Asia i zaczęła pisać – Moja klasa... –

- Nie, to nie to! – krzyknęła Asia. Wyrwała kartkę i wyrzuciła do kosza.

- W mojej klasie... –

- To jest dobry początek – pomyślała i pisała dalej – W mojej klasie jest 10

chlopców i 10 dziewczyn. Niekiedy są z tym problemy (oczywiście dla nas,

uczniów)ponieważ nauczyciele nas zawsze rozsadzają chłopiec – dziewczyna.

Teraz też tak siedzimy. Ja siedzę z..

- Asiu! – zawołała mama z kuchni – Chodź na obiad!

- Już idę mamo! – odkrzyknęła dziewczynka, ale nawet nie podniosła wzroku

znad kartki. Chwilę rozmyślała, a po chwili podjęła zaczęty wątek.

- Ja siedzę z Jankiem. Janek jest całkiem, całkiem. Nie na przykład jak Bartek,

który siedzi z Ewką Rawicką. Najbardziej to chciałabym siedzieć z

Bogdanem. Z nim siedzi...-

- Asiu!- mama znowu krzyknęła, teraz już trochę zła.

- Tak mamo idę! – Asia nie oderwała wzroku od kartki i pisała dalej.

3.

12.

Sporty Curling

Podczas tegorocznej olimpiady, po raz pierwszy spotkałem się

z dotychczas nieznanym mi sportem. Jest nim curling. Zacząłem

wyszukiwać więc bliższych informacji o tym sporcie. Chciałbym

podzielić się z wami niektórymi wiadomościami:

Curling powstał prawdopodobnie już w późnym średniowieczu w

Szkocji. Używa się prostokątnej tafli specjalnie przygotowanego

lodu. Udział biorą dwie drużyny liczące po 4 zawodników. Każdy

zespół ma do dyspozycji po 8 granitowych kamieni, które są

wypuszczane na lodzie w kierunku celu zwanego domem. Jest

możliwe korygować tor, po którym porusza się kamień poprzez

intensywne szczotkowanie powierzchni przed nim. Celem gry jest

umieszczenie własnych kamieni drużyny jak najbliżej środka domu

i utrudnienie przeciwnikowi ich wybicia. Curling jest rozgrywany

w wielu krajach włączając: Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię,

Norwegię, Szwecję, Szwajcarię, Danię, Finlandię i Japonię, w

których to odbywają się mistrzostwa świata. Szczególnie jest

popularny w Kanadzie.

Spodobał Wam się ten sport? Ja chciałbym spróbować w niego

zagrać.

Stif Man

11.

- Z nim siedzi Niki Sypka najładniejsza dziewczyna w klasie...

- Joanno! – mama wtargnęła do pokoju zła jak pies sąsiadów.

– Joanno ,proszę przyjść na obiad!!!

- A ty mnie wołałaś mamo?-zdumiona dziewczynka podniosła wzrok.

- Oczywiście- powiedziała mama i obydwie poszły na obiad.

Po obiedzie Asia pisała i pisała aż do kolacji. Kiedy zobaczyła, ile napisała

( a były to 4 A4) miała nadzieję, że w konkursie nie ma ograniczeń.

Następnego dnia w szkole wszyscy oddawali swoje opowiadania. Nawet

Ania Kózka najleniwsza dziewczyna w klasie. Każdy też dostał karteczki dla

rodziców z oznajmieniem, że w środę, czyli za dwa dni, dzieci wyjeżdżają na

wygłoszenie wyników konkursu.

No więc jest środa, a Asia i dużo innych dzieci jest w auli szkoły

podstawowej w Radzicach. Wszyscy są niecierpliwi i czekają na wyniki. O!

Zaczynają. Na początku jakieś przemówienia wszystkich organizatorów(jest

ich około 20) potem dyrektora szkoły iii... trzecie miejsce jakaś Asia, ale nie

Królska. Drugie niesamowite! Niki Sypka ! Brawo! No a pierwsze Marianna

Filc – Zalewska. Hm. Szkoda, że nie Joanna Królska. Uwaga! Jeszcze

wyróżnienia. Jakiś Andrzej, Daniel i Bronisław( co za imię!!) No to wszystko.

Koniec. Poczęstunek i do domu.

- Nie zawsze się uda, ale warto próbować!- pomyślała Asia – Za rok też

spróbuję i może wygram?

No cóż w życiu różnie bywa.

Lexa

Wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia

oraz dużo szczęścia przez wszystkie dni 2015

roku wszystkim pracownikom i uczniom naszej

Szkoły życzy

redakcja „Kalejdoskopu”

4.

WYWIADY Zastanawiałam się, jakie wywiady do Świątecznego Kalejdoskopu mogłabym zrobić.

W końcu postanowiłam, że zrobię wywiad z dziewczynkami z pierwszego stopnia

naszej szkoły oraz z … diabłem.

Młodszym koleżankom zadałam takie pytania:

1. Co kojarzy Ci się z Wigilią?

2. Co chciałabyś w tym roku znaleźć pod choinką?

3. Który podarunek, który otrzymałaś spodobał Ci się najbardziej ?

Jola Jeż odpowiedziała:

1. Z Wigilią najbardziej kojarzą mi się podarunki.

2. W tym roku chciałabym otrzymać jakąś książkę.

3. To pytanie jest trudne. Nie można na nie odpowiedzieć. Wszystkie

podarunki mi się podobały.

Maja Raszka odpowiedziała:

1. Z Wigilią kojarzy mi się Mikołaj.

2. Pod choinką chciałabym znaleźć KRÓLOWĄ KONI.

3. Najlepszy podarunek otrzymałam chyba w ubiegłym roku. Była to Syrenka,

która w wodzie świeciła.

Julia Szwarc odpowiedziała:

1. Z Wigilią kojarzą mi się podarunki, ponieważ się już nie mogę ich doczekac.

2. W tym roku chciałabym otrzymać żywą myszkę.

3. Najbardziej podobał mi się konik z karocą.

5.

Marzenie o słoniu

Zbliżają się Święta Godowe, w sklepach jest ciągle ciasno ,a domy

pachną świeżo napieczonymi pierniczkami. Jak co roku podchodzę

do mamy i pytam ją o jej marzenie o prezencie. -Ja życzę sobie

słonia- odpowiada mi. –Słonia?!- pytam zaskoczona. –Oczywiście-

uśmiecha się do mnie. W milczeniu odchodzę. Zaskakujące

życzenie, ale bardzo ciekawe i całkiem nierealne. Siadam do kompa

i włączam internet. Dowiaduję się interesujących rzeczy.

SŁOŃ AFRYKAŃSKI- należy do gatunku ssaków, żyje w

grupach rodzinnych, głębokie chrząkanie to stała forma

komunikacji, ale gdy jest zdenerwowany, mocno trąbi, odżywia

się roślinami i codziennie musi zjeść około 225 kg potrawy,

produkuje dziennie ok. 180 kg kału oraz 40-60 litrów moczu i

żyje około 70 lat. Z tą informacją poszłam znów do mamy z nadzieją, że uda mi się ją

przekonać, że słoń to nie najlepszy prezent bożonarodzeniowy.

-Mamo, słuchaj mnie- mowię cierpliwie. -Słoń to zupełnie

nienormalne życzenie.- Podaję jej kartkę z informacją.

Mama z niedowierzeniem patrzy na kartkę.

-Chyba masz rację..- mówi smutnym głosem.

Uśmiecham się do niej. -Postanowiłam kupić ci kota i nazwać go

SŁOŃ.- Mamie poprawił się humor. -Wspaniale!- cieszy się a ja

z nią. Słoń zostaje tylko w marzeniach.

Agais

10.

9.

Pytania do Diabła W naszej szkole co roku mamy Mikołaja. Zawsze przebierają się

dziewiątacy. Diabły zabierają nas do piekła, smarują nas sadzami i rozrzucają po klasach obierzyny.

Wpadłam na pomysł, by porozmawiać z Diabłem, czyli z Danielem.

Co najbardziej Ci się podobało w roli diabła?

Najbardziej podobało mi się, kiedy braliśmy dzieci do piekła.

Jak długo przygotowywaliście się do tego wydarzenia?

Z przygotowaniami zaczęliśmy na dwa dni przed Mikołajem w szkole.

Która klasa była najbardziej przestraszona?

Zdecydowanie była to klasa 2. Kilka dzieci tam nawet płakało…

Które dziecko było najbardziej niegrzeczne?

Bardzo niegrzeczny był Patryk z klasy 6, w ogóle nas nie słuchał.

Kogo najbardziej usmarowaliście ?

Najbardziej usmarowaliśmy sadzami Daniela Šlezara, Damiana Ondraszka

i mojego brata- Szymona Jeża. Rozmawiała: Frenkie

6.

7.

8.