20

KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

  • Upload
    lebao

  • View
    216

  • Download
    2

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

1

Page 2: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

2

Wydawnictwo PLACET zaprasza Państwa do zapoznania się

z naszą ofertą.

PLACET – słowo niegdyś używane w naszym języku a zapożyczone z łaciny oznaczało: przyzwolenie, zgodę, a też ,,podobać się”. To właśnie przyjęliśmy za filozofię działania: w zgodzie, dla wygody i zadowolenia, przy pełnym zaufaniu – autorów, czytelników i rynku. Od początku zajmujemy się też ściśle określoną tematyką, a mianowicie wydajemy tylko dzieła z dziedziny szeroko pojętego zarządzania przed-siębiorstwami, finansów i ekonomii. Zdajemy sobie sprawę, że jest to literatura trudna – więc dokładamy starań redakcyjnych aby była zro-zumiała dla każdego wykształconego czytelnika. Nie wydajemy książek z cyklu „Jak wzbogacić się w jeden dzień”, ale prace prezentujące rze-telną i nowoczesną wiedzę, które mogą być zarówno podręcznikami dla stu-diującej młodzieży, jak i podręcznikami-poradnikami służącymi do-kształcaniu (samokształceniu) kadr kierowniczych przedsiębiorstw do-stosowujących swoje struktury i metody zarządzania do stale przekształ-cającej się gospodarki rynkowej. Od początku istnienia komercyjnej sieci Internet w Polsce mamy swoją witrynę www.placet.pl. Tam można śledzić nowości i zamierzenia wy-dawnicze, a także skorzystać z „Bazy wiedzy”.

Zapraszamy do lektury

Page 3: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

3

KRZYSZTOF PRENDECKI

KURACJA WIEDZĄ przed przeczytaniem wstrząsnąć

(mózgiem)

Wydawnictwo PLACET

Page 4: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

4

Ilustarcje na okładce oraz wewnątrz książki: Adam Orłamowski Redakcja:

Leszek Plak © Copyright: by Wydawnictwo Placet 2006

WYDANIE I, Warszawa 2006 WYDANIE ebook

Wszelkie prawa zastrzeżone. Publikacja ani jej części nie mogą być w żadnej formie i za pomocą jakichkolwiek środków technicznych re-produkowane bez zgody właściciela copyright.

Wydawca: Wydawnictwo PLACET 01-517 Warszawa ul. Mickiewicza 18a/1 tel. (22) 8393626 fax. (22) 8396761 http://www.placet.com.pl [email protected]

ISBN 978-83-7488-012-1

Skład i łamanie: Placet wersja e-book

Page 5: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

5

Przed przeczytaniem zapoznaj się z właściwościami książki

Skład: 1 książka przedstawia historyczne i współczesne problemy spo-łeczne, polityczne, ekonomiczne, pracy, organizacji i zarządzania. Substancja pomocnicza: dodatki pokazujące prozę życia codziennego.

Opis działania: Po zapoznaniu się z materiałem nastąpi nagły przyrost wiedzy w obu półkulach, a powierzchnia mózgowia stanie się jeszcze wy-raźniej pofałdowana. Dłuższe stosowanie może grozić przystąpie-niem do Mensy – stowarzyszenia ludzi inteligentnych, legitymują-cych się wysokim ilorazem IQ – powyżej 148 (w poszczególnych przypadkach będzie można prześcignąć Dorotę Rabczewską – IQ 156). Niektóre niepoprawne politycznie i społecznie tematy mogą wywołać nadpobudliwość i przyspieszyć oddech.

Wskazania do zastosowania: Dolegliwości związane z ewentualnymi tymczasowymi niedoborami pewnego zasobu wiadomości z powodu zbyt wytężonego czasu od-dania się szeroko rozumianemu życiu studenckiemu.

Przeciwwskazania: – w przypadku nadwrażliwości na erudycję, po lekturę sięgać stop-

niowo i z przerwami. W przypadku nietypowych zachowań zgłosić się do najbliższego prowadzącego zajęcia w celu konsultacji,

– nie przyjmować wraz ze środkami nieodłącznymi podczas sesji egzaminacyjnych takimi jak… kawa,

– nie należy podchodzić do tematów gwałtownie, w ostatniej chwi-li, dwa dni przed zaliczeniem,

Page 6: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

6

– zabrania się wkuwania i zapominania (ewentualnie dopuszcza się zdawanie).

Dawkowanie: Minimum 1 raz dziennie przy dobrym oświetleniu, przed snem, do poduszki, najlepiej na pełny żołądek, z dużą ilością płynu. Maksy-malna dawka – 4 podrozdziały na dobę.

Przedawkowanie: Nagły przyrost wiedzy może spowodować kompleksy spowodowane brakiem szerokich horyzontów u współlokatora w pokoju akademi-ka. Dlatego wchłanianie i dzielenie się rezultatami tejże mądrości powinno odbywać się powoli, aby uniknąć zawrotów i bólów głowy.

Oddziaływanie z innymi książkami: Zastana wiedza ma stanowić tylko uzupełnienie podstawowych lek-tur obowiązkowych. Nie stanowi pełnego kompendium uczoności, gdyż jak mawiał François Marie Arouet znany bardziej jako Wol-ter „Sekret znudzenia czytelnika polega na tym, aby powiedzieć mu wszystko”. Mogą zajść interakcje, jeżeli natrafi się na pod-ręcznik akademicki, który odstrasza czytelnika swym intelektual-nym żargonem, a do tego posługuje się niezrozumiałym technicz-nym dialektem. A wszystko to okraszone pseudonaukową termino-logią podlaną, jak pisał Peter L. Berger „banałami w szacie mętnych i napuszonych słów”. A przecież nauka, jak zauważał Pliniusz Młod-szy ma dostarczać i radości, i pociechy. Miłej lektury!

Page 7: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

7

Program kuracji

Terapia polityczna: – Dyskretny urok demokracji, czyli jaką wybierzemy metodę

głosowania (9) – Źli i dobrzy dyktatorzy, czyli jak się nie poddać despocie (17) – Kłamstwa, wielkie kłamstwa i badania sondażowe, czyli kto

manipuluje opinią publiczną (27) – Wyborczy zawrót głowy, czyli nam głosować nie kazano (35) – Błazen w polityce, czyli przypadki uczonych przebierańców (41)

Terapia ekonomiczna: – Zanim narodziła się ekonomia, czyli świat sprzed rewolucji prze-

mysłowej (47) – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy

i mity (59) – Liberał też człowiek, czyli „wolność kocham i rozumiem, wolności

oddać nie umiem” (71) – Marks drzemie w nas, czyli „proletariusze połączeni” (81) – Religia a gospodarka, czyli wiara w cuda ekonomiczne (89) – Meandry postępu, czyli jak technika „uwstecznia” (99)

Terapia społeczna: – Tęsknoty za PRL-em, czyli co nam pozostało z dawnych lat (107) – Nędza i bieda, czyli dziedzictwo Galicji w odchodzącej

III RP (115) – Państwo opiekuńcze to bierni ludzie, czyli władza w roli niani (123) – Patologie społeczne, czyli pijaństwa portret własny (131) – Alkohol dźwignią handlu, czyli świat reklam zakazanych?! (139) – Przemoc w rodzinie, czyli puch marny z pazurkami (145)

Page 8: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

8

– Przemoc poza-boiskowa, czyli ciemne strony wydarzeń sportowych (155)

– Rasizm ciągle żywy, czyli wszyscy jesteśmy Afrykanami (165) – Niewolnicy dwudziestego pierwszego wieku, czyli żywy towar ciągle

w cenie (179) – Straszące blokowiska, czyli getta wciąż żywe (179)

Terapia związane z pracą, organizacją i zarządzaniem: – Najstarsze zawody świata, czyli co było przed prostytucją (189) – Wrogowie numer jeden, czyli bolączki szefów i podwładnych (197) – Biurokracja, czyli urzędnicy mnożą się jak króliki (205) – Dręczyciele, czyli mobbing i molestowanie seksualne stare

jak świat (217) – Czas pracy, czyli lenistwo jako choroba przenoszona drogą nic nie

robienia (227) – Polskie Koleje Patologiczne, czyli jak nie zarządzać państwowym

molochem (237) – Zawód związkowiec, czyli komu służą obrońcy

klasy robotniczej (245) – Samurajski pracownik, czyli praca w cieniu Fudżi (253)

Terapia niekonwencjonalna: – Pożytki z wiedzy, czyli mądry jak... Polak (259) – Mamałyga dla mas, czyli kuchnia nie rdzennie Polska (267) – To ja, Narcyz się nazywam, czyli krótki przewodnik

po nazwiskach (275) – Moc derbów, czyli o „miłości” po sąsiedzku (281) – Śmierdząca sprawa, czyli zyski z miejskich szaletów

i wychodków (287) – Święto po amerykańsku, czyli Niepodległy Indyk w sosie

a’la Kolumb (297)

Page 9: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

DYSKRETNY UROK DEMOKRACJI... 9

Terapia polityczna

Dyskretny urok demokracji, czyli jaką wybierzemy metodę głosowania

Tuż po zakończeniu serialu wyborczego A.D. 2005, w którym mogliśmy, jako społeczeństwo, wziąć czynny udział, powróciło jak bumerang pytanie: „Czy demokracja poniosła druzgocącą klęskę?” Zrzędząc na frekwencję wyborczą i niektóre wybory rodaków można mówić o niepowodzeniu albo porażce ludowładztwa.

Page 10: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

TERAPIA POLITYCZNA 10

O demokracji wypowiadało się wiele światłych umysłów. Najtrafniej-szą definicję przypisuje się Winstonowi Churchillowi: „Demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu” i Platonowi: „Demokracja jest spośród tych wszystkich praworządnych najgorsza, a pośród wszyst-kich nierządnych najlepsza”.

Nie brak tu głosów krytycznych, których adekwatność trudno przecenić: Pisarz Henry Louis Mencken szuka analogii w zoologii: „Demokracja jest formą religii: polega ona na oddawaniu czci szaka-lom przez osły” i „Demokracja jest sztuką kierowania cyrkiem z klat-ki dla małp”.

Konrad Reszczyk uważa, że: „Demokracja stara się realizować ideał mas: Darmową Obfitość Tandety. Obfitość Tandety już mamy – ale Darmowość pozostaje iluzją”. Następne demokratyczne wybory już za kilka lat, a więc ku pamięci!: „Głosujmy na kandydatów, któ-rzy obiecują najmniej – będziemy nimi mniej rozczarowani” – jak mawiał Bernard Mannes Baruch.

Rządy upadłych aniołów Clive Staples Lewis w „Listach starego diabła do młodego”

uchwycił istotę demokracji. Podsekretarz piekielnego departamentu, do bratanka – młodszego kusiciela – zwraca się następującymi słowy: „Demokracja to jest słowo, za pomocą którego musimy ich wodzić za nos. (…) «Demokracja» w diabolicznym sensie tego słowa (kolekty-wizm) prowadzi w kierunku pojawienia się narodu bez ludzi wybit-nych, narodu składającego się, w swej przeważającej części, z póła-nalfabetów, moralnie słabego z braku dyscypliny w młodym wieku, pełnego zadufania, wynikającego z pochlebstwa i ignorancji.”

Page 11: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

DYSKRETNY UROK DEMOKRACJI... 11

I choć niektórzy Chrześcijaństwu przypisują utorowanie drogi demokracji, to przecież to właśnie lud zażądał ukrzyżowania Chry-stusa.

Sił nieczystych możemy doszukiwać się patrząc na demokratycz-ne wybory u zachodniego sąsiada w „cywilizowanym” XX wieku. Depresja w Europie, będąca pokłosiem tej amerykańskiej, przyniosła bezrobocie i niepokój społeczny. Przed recesją naziści zdobyli 2,6% w wyborach i wąską, bo 12-sto osobową ławeczkę w parlamencie. Kiedy w Niemczech było już 5 mln bezrobotnych, zdobyli 100 miejsc i w Reichstagu 18,3%. W 1932 r. antydemokratyczne partie zdobyły w demokratycznych wyborach większość, a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było dalej, wszyscy wiemy...

Pseudodemokraci jakobini Paradoks demokracji przed hitlerowcami ukazali jakobini. Rewo-

lucja francuska zniosła porządek feudalny, wprowadziła równość wobec prawa, wolność słowa i wyznania. Doprowadziła burżuazję do władzy. Jej idee wywarły ogromny wpływ na całą Europę przy-spieszając proces tworzenia się nowoczesnych państw narodowych. Odtąd źródłem władzy miał być lud.

Kiedy francuski arystokrata i teoretyk polityki Alexis de Tocqu-eville zastanawiał się nad przyczynami wybuchu rewolucji we Fran-cji w 1789 r., doszedł do wniosku, że jedną z nich, choć może nie naj-ważniejszą, byli: „Różnej maści intelektualiści, którzy głosili, iż aby rozwiązać istniejące problemy, należy wszystko postawić na głowie. Jeśli coś działa źle, nie należy tego reformować, czy poprawiać, ale trzeba wszystko zbudować od nowa. Dokładnie na odwrót – jeżeli mamy króla, który niezbyt dobrze sobie radzi, to trzeba go usunąć i wprowadzić demokrację. Gdy jakaś grupa społeczna jest niespra-

Page 12: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

TERAPIA POLITYCZNA 12

wiedliwie traktowana to trzeba wprowadzić jej preferencyjne trakto-wanie itd.”

Naczelne hasło rewolucji, tak modne po dzisiejsze czasy: „Wol-ność, Równość, Braterstwo” ziściło się z nawiązką (pomińmy już fakt, że hasła wolność i równość się po prostu wykluczają).

Wyraz umiłowania wolności daje się zawrzeć w okrzyku Mada-me Roland, która na widok znajdującej się naprzeciwko szafotu statui wolności wykrzyknęła: „O wolności, jakież zbrodnie popełnia się w twoim imieniu!”.

Hasło równości zostało w pełni zrealizowane przez ostrze opada-jącego noża równo odcinającego myślącą cześć ciała od pozostałych członków, które zastąpiło niehumanitarny topór. Kat Samson skarżył się wcześniej na ciężkie warunki pracy. Mówił, że klinga jego miecza wymagała ciągłego ostrzenia, ponieważ tępiła się przy każdej ściętej głowie. Często zdarzały się przypadki nieudanych egzekucji. Było to nieludzkie, okrutne i przysparzało ofierze niepotrzebnej męki.

Dzięki rewolucji zaistniało braterstwo, gdzie wszystkie stany kładły głowę na desce makabry. W braterskich uściskach śmierci zna-leźli się chłopi, rzemieślnicy, jeszcze nieliczni robotnicy, pospolici przestępcy, szlachta, księża i mieszczanie. Nie wszyscy jednak do końca stawali się siostrami i braćmi. Podział na lepiej urodzonych uwidaczniał się także w ostatnich tchnieniach życia. Na drugi dzień po śmierci Du Barry ścinano Jeana-Baptiste’a Noela. „Mam nadzieję, że dobrze oczyściliście ostrze po tej dziwce Du Barry” – odezwał się do kata Samsona. – „To byłoby haniebne, gdyby krew dobrego repu-blikanina została skalana krwią prostytutki”. Rewolucja francuska skończyła się, ale jej duch – upiór straszy nadal.

Page 13: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

DYSKRETNY UROK DEMOKRACJI... 13

Cała władza w ręce ludu Jeśli każdy ma prawo do własnego zdania, to każdy ma prawo

do głupoty. Narrator „Historii filozofii po góralsku” księdza Józef Tischner stwierdza, że demokracja to władza głupców. Skoro bo-wiem demokracja to rządy większości, a na świecie więcej mamy ludzi głupich niż mądrych, demokracja musi być rządami głupców.

Zagorzały przeciwnik demokracji Janusz Korwin-Mikke stwier-dził jak zwykle dosadnie: „Demokracja to jest ustrój, w którym rządzi głupota. Ginie dziennie w wypadkach 16 osób i nikogo to nie intere-suje. A jak zginie 11 osób w jednym wypadku, to cała Polska się trzę-sie. A to żadna różnica. Niestety w demokracji motłoch widzi tylko rzeczy wielkie, nie widzi drobnych.”

Historyk literatury Matthijs van Boxsel w „Encyklopedii głupo-ty” zastanawia się: „W demokracji władza jest w rękach ludu. Ale czymże jest lud, jak nie zbiorem poddanych? Lud nie może naraz panować i być poddanym. W ten sposób sam sobie przeszkadza stać się ludem. Oto głupota demokracji.”

Zachodnie pojmowanie demokracji związane było z ideą warto-ściującą lud. Według tego wyobrażenia, lud góruje nad innymi kla-sami zarówno liczebnością jak i moralnością. Światły ojciec francu-skiego oświecenia – Wolter (nota bene zajadły antysemita i wg przy-rodnika Linneusza: „Jedynym powodem, dla którego pan Wolter jest tak przeciwny Jezusowi jest to, że urodził się on jako syn narodu, którym Wolter pogardza”) – uważał lud za najliczniejszą, najuży-teczniejszą i najbardziej cnotliwą część narodu, złożoną z tych, co studiują prawa i nauki, z kupców, z rzemieślników, wreszcie z rolni-ków. Zatem Ludem nie było to, co znajdowało się poniżej kleru i ary-stokracji. Biedota miejska nie zaliczała się do ludu. Populacja bieda-ków żyjąca materialnie na cudzy koszt, była z zasady czymś gorszym

Page 14: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

TERAPIA POLITYCZNA 14

od ludu – Była plebsem. Kiedyś tylko ortodoksyjni przeciwnicy de-mokracji świadomie mylili plebs z ludem. Potem było dokładnie od-wrotnie. Socjalistów nie interesowały inne klasy społeczne poza pleb-sem, a właściwie wtedy już gloryfikowanym proletariatem. Głosili oni otwarcie potrzebę siłowego odebrania znienawidzonym boga-czom ich majątku i przekształcenie państwa w narzędzie panowania klas niższych, aby te mogły dokonać dziejowej wendetty.

Kuria, czyli austriacka równość inaczej Inna forma głosowania – głosowanie powszechne, ale z ograni-

czoną równością – mająca ograniczyć głupawe wybory, została wprowadzona w monarchii austro-węgierskiej. Prawo wyborcze przysługiwało pełnoletnim mężczyznom, płacącym podatki określo-nej wysokości i posiadającym stałe miejsce zamieszkania. Dyskrymi-nacja? Taki cywilizowany kraj jak Szwajcaria uznał prawa wyborcze kobiet w... 1971 r.

Austro-węgierski system kurialny polegał na tym, że wyborców dzielono na grupy zwane kuriami; do wielkiej własności ziemskiej należało 5 tys. wyborców (przysługiwały im 85 mandatów), do izb przemysłowo-handlowych należało pięćset osób (21 posłów), miesz-kańcy miast ok. pół miliona osób (118 posłów) i gmin wiejskich półto-ra miliona osób (129 posłów). Piąta kuria powstała później, a prawo do powszechnego głosowania mieli pozostali wyborcy, którzy wy-bierali 72 posłów. Widać, że jednak siła głosów piątej kurii była nie-wielka, choć z tej ostatniej do władz załapali się Ignacy Daszyński i Wincenty Witos. Za piątą kurią stoi Hr. Kazimierz Badani – premier Austro-Węgier. W 1896 r. zreformował on ordynację wyborczą do parlamentu. Badeni tworząc tę kurię, wykonał krok ku wprowadze-niu wyborów powszechnych.

Page 15: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

DYSKRETNY UROK DEMOKRACJI... 15

Demokracja w modelu anglo-amerykańskim Stefan Kisielewski zastanawiał się w 1961 r., w felietonie zdjętym

przez cenzurę – Czy demokracja parlamentarna się przeżyła? I odpo-wiadał sobie: „To pytanie to gwóźdź w mózgu – moim. Tkwi i uwiera, budzi wewnętrzną dezorientację i katza psychicznego.” Kisiel, pomija-jąc niezbyt miarodajną w tej materii Polskę tamtych lat, patrzy na za-chód. Na przykład taka Anglia – państwo o starej i pełnej chwały tra-dycji parlamentarnej: „W parlamencie mechaniczną większość ma par-tia, która wygrała ostatnie wybory, premier jest de facto dyktatorem, tyle że od czasu do czasu odpowiada na pytania opozycji”.

Znawca problematyki amerykańskiej, Jan M. Fijor w „Imperium absurdu” sugeruje, że Stany Zjednoczone nie są krajem w pełni de-mokratycznym. Założyciele tego państwa uważali, że demokracja jest zagrożeniem dobrobytu obywateli. Dlatego Jefferson, Adams czy Madison stworzyli tutaj republikę. Wiedzieli bowiem, że znacznie od demokracji skuteczniejszą ostoją wolności będzie prawo, Konstytucja i moralność. Im właśnie przyznali rolę nadrzędną. Dlatego wolno tutaj krytykować prezydenta czy senatora, wolno ich stawiać przed sąd, wolno ich wyrzucać czy wsadzać do kryminału, bo tutaj władza jest na posadzie i służy ludowi. Pomimo iż Alexis de Tocquville, któ-ry podróżował po Stanach Zjednoczonych ponad 170 lat temu, na-zwał USA „najbardziej demokratycznym krajem na ziemi”, to postu-lował: „Największą troską rządu powinno być stopniowe przyzwy-czajanie ludu, aby umiał obchodzić się bez rządu”.

Demokratyczny miszmasz IV RP Pięknie się różnić w dyskursie publicznym i pamiętać o przeszło-

ści, która lubi się często powtarzać jako chichot historii. To powinni mieć na uwadze aktorzy publicznej demokracji. A przykładów tu bez

Page 16: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

TERAPIA POLITYCZNA 16

liku. Przekonany o antypaństwowym zachowaniu słynnego elektryka Jarosław Kaczyński w 1993 r. zwrócił się do ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy słowami: „Mam nadzieję, że zachowanie prezydenta okaże się propaństwowe”. Lech Wałęsa sugerując brak zdrowego rozsądku u Kaczyńskich napisał do nich w liście: „Wszędzie tam, gdzie będzie interes Polski i Pańskie logiczne jego reprezentowanie, jestem z Panem.”

Lech Kaczyński lansujący hasło czwartej RP podziękował Ada-mowi Gierkowi za poparcie. Ojciec pana senatora, Edward Gierek, rzucił swego czasu hasło budowania drugiej Polski. Czy współczesne hasło będzie miało uzasadnienie gospodarcze? Czas pokaże. W każ-dym razie: „Fascynacja budowania drugiej Polski sprawia, iż zapo-mina się o Polsce pierwszej, choćby o remontowaniu domów” – pisał w „Tygodniku Powszechnym” Kisiel.

O wielkości demokratyzmu i dorośnięcia do demokracji świad-czy fakt, że społeczeństwo całkowicie podziękowało najbardziej de-mokratycznej partii w naszym kraju demokraci.pl, którzy w swej deklaracji wypisali: „Jesteśmy Partią Demokratyczną. Demokratycz-ną, bo demokracja ma dla nas wartość podstawową.” I obywatele chcą demokracji tylko bez rządów partii Demokratycznej, która agre-sję, inwektywy, brutalność, głupotę i schamienie na Wiejskiej może podziwiać li tylko śledząc media.

W następnych demokratycznych wyborach postawiłbym na par-tię, o której mawiała moja babcia śp. Stanisława Mickowska: „12P” Polska Partia Potrzebująca Piorunem Pożyczki Pieniężnej Ponieważ Posiadają Puste Portfele Pożyczki Państwowej.

Page 17: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

ŹLI I DOBRZY DYKTATORZY... 17

Źli i dobrzy dyktatorzy, czyli jak się nie poddać despocie

Chęć rządzenia przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego dekre-tami wywołała dyskusję nad sensem wzmocnienia uprawnień gło-wy państwa. Czy chodzi o sprawne rządy, czy zapędy dyktatorskie I Szeryfa IV RP?

Page 18: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

TERAPIA POLITYCZNA 18

Sięgając do starożytnego Rzymu – Dictator to urzędnik o nadzwy-czajnych pełnomocnictwach powoływany na przykład na czas wojny, co najmniej na pół roku. Dyktator piastował władzę najwyższą w zasadzie bez ograniczeń. O powołaniu go rozsądzał senat, a nominował go jeden z konsulów. Od zarządzeń dyktatora, nie było odwołania i choć jego urząd zlikwidowano w 202 r. p.n.e. na brak dyktatorów w ubiegłych stuleciach i obecnym wieku, w różnych czę-ściach globu, nie można narzekać.

Wiek dwudziesty okazał się najbardziej płodny w dziejach w swej despotycznej żywej materii i zaowocował takimi tuzami za-mordyzmu, jak: Lenin, Stalin, Hitler, Ceausescu, Castro, Pol Pot, Kim Ir Sen, Mao Zedong, Saddam Husajn, czy Kim Dzong Il. Nie sposób skupić się na wszystkich postaciach wymagających wiekopomnych elaboratów; prześledźmy zatem wybrane przypadki pamiętając o największej zalecie dyktatury: „Nie musisz sterczeć godzinami przy radiu, aby wiedzieć, jaki będzie wynik wyborów” (Francois Mauriac).

Światło, noszą je w sobie – Nicolae i Fidel Czy problemy energetyczne mogą być spoiwem łączącym dykta-

torów? Okazuję się, że w swej światłości jak najbardziej.

Symbolem rumuńskich poświęceń stały się 40-watowe żarówki. Nicolae Ceausescu pod pretekstem oszczędności narzucał mieszkań-com bardzo duże ograniczenia w korzystaniu z energii elektrycznej, wprowadzając częste i oczywiście przejściowe przerwy w dostawach prądu. Okazuje się, że duch „Geniusza Karpat” jest wieczny. Całkiem niedawno, w ramach oszczędzania prądu, rumuńscy posłowie deba-towali w ciemnościach w bukareszteńskim pałacu Nicolae Ceausescu – siedzibie niższej izby parlamentu. Po stanowczym proteście wice-przewodniczącego Izby Deputowanych, włączono światło w gma-

Page 19: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

ŹLI I DOBRZY DYKTATORZY... 19

chu. Pałac ten, oczywisty kaprys „Słońca Południa”, jest drugim co do wielkości po Pentagonie budynkiem na świecie. Monumentalne gmaszysko w stylu „neobabilońskim”, z białego marmuru, do które-go przeniesiono rumuński parlament, ma 500 tys. m kw. powierzch-ni, a budowa jeszcze się nie zakończyła. Dla budowy „Domu Ludu” i spełnienia kaprysu „wszechwładcy” zrównano z ziemią 1/5 stare-go, zabytkowego Bukaresztu, zwanego Paryżem Wschodu.

W 2005 r. również Kuba, dzięki wspaniałomyślności Komendan-ta Fidela Castro, wygrała bitwę o jasność. Sam oświecony zauważył kiedyś, że „socjalizm pozostanie jedyną nadzieją na przetrwanie na-szego gatunku”, więc nie wiedzieć czemu ta batalia? Przecież można spokojnie wegetować w kraju cygar i rumu, za średnią pensję 10 do-larów miesięcznie, przy świetle dziennym.

Od wielu lat codzienność państwa trzciny cukrowej to brak prą-du. Na kilka lub kilkanaście godzin, bez ostrzeżeń władzy, gaśnie światło w domach i na ulicach, wyłącza się sprzęt AGD, a zakłady pracy mają w tym czasie przerwę techniczną.

Jak donoszą agencje, w walce o oszczędność prądu, na Kubę nie wolno dostarczać żarówek powyżej 15 W, a magazyny zobowiązane są niszczyć zapasy większych żarówek. Fidel Castro wstrzymał ich sprze-daż, bo konsumowały zbyt dużo prądu i obiecał, że sprowadzi z Chin 1,5 mln oszczędnych żarówek i 2 mln jarzeniówek. Dzięki wygranej kampanii z żarówkami oraz 250 mln dolarów inwestycji w sieć energe-tyczną kraju, już w przyszłym roku, prawie pół wieku po rewolucji, „wyspa jak wulkan gorąca” zwycięży w walce o 24-godzinne dostawy prądu. Dotąd pragnący więcej jasności we wszystkich dziedzinach życia Kubańczycy uciekali z wyspy, czego symbolem są zwodowane jednost-ki typu „nadmuchiwane opony”. Zawołanie el Comandante: „Socjalizm albo śmierć” nabrało niestety dosłownego wymiaru.

Page 20: KRZYSZTOF PRENDECKI - publio.pl · – Bogata Północ – biedne Południe, czyli globalistyczne prawdy i mity (59) ... a Hitler po kilku miesią-cach został kanclerzem. Co było

Niedostępne w wersji demonstracyjnej.

Zapraszamy do zakupu

pełnej wersji książki

w serwisie