16
Numer 14 (14) • 13 listopada 2015 • Rok I ul. Krakowska 20-22, 46 - 100 Namysłów tel.: 884 085 398 [email protected] zapraszamy na naszą stronę - www.namyslowski.info, facebook.com/kuriernamyslowski reklama Namysłowski PKS na krawędzi! Władze nie wykazują zro- zumienia dla problemów PKS Namysłów. Od pięciu lat namysłowski PKS będą- cy pracowniczą spółką za- trudniającą około 40 osób przegrywa wszelkie przetar- gi i wyścigi o klienta... Pra- cownicy boją się, że stracą pracę. Szczegóły - str. 4

KURIER NAMYSLOWSKI 14

Embed Size (px)

DESCRIPTION

KURIER NAMYSLOWSKI 14

Citation preview

Page 1: KURIER NAMYSLOWSKI 14

Numer 14 (14) • 13 l istopada 2015 • Rok I • ul . Krakowska 20-22, 46 - 100 Namysłów • tel . : 884 085 398 • redakcja@namyslowski. info

zapraszamy na naszą stronę - www.namyslowski.info, facebook.com/kuriernamyslowski

reklama

Namysłowski PKS na krawędzi!Władze nie wykazują zro-zumienia dla problemów PKS Namysłów. Od pięciu lat namysłowski PKS będą-cy pracowniczą spółką za-trudniającą około 40 osób przegrywa wszelkie przetar-gi i wyścigi o klienta... Pra-cownicy boją się, że stracą pracę. Szczegóły - str. 4

Page 2: KURIER NAMYSLOWSKI 14

2

Adres redakcji: UL. KRAKOWSKA 20-2246-100 NAMYSŁÓW, tel.: 884 085 398

mail: redakcja@namyslowski. infoZespół redakcyjny: Michał Zaczyk (redaktor naczelny),

Agata Sznayder, Mariusz AntosikDruk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia Wrocław

Wydawca: CENTRUM REKLAMY RADIA SUD - KĘPNO, AL. MARCINKOWSKIEGO 12K

Reklama: UL. KRAKOWSKA 20-2246-100 NAMYSŁÓWtel.: 884 085 398

K l u b H o n o r o w y c h D a w c ó w K r w i

P o l s k i e g o C z e r w o n e g o K r z y ż a „ P E R Ł Y Ż Y C I A ”w N a m y s ł o w i e

z a p r a s z a n a p o b ó r k r w iO s t a t n i w t o r e k m i e s i ą c a

w D o m u K u l t u r y w N a m y s ł o w i ew g o d z i n a c h o d 9 d o 1 2

13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

Absurdy drogowe, które spę-dzają sen z powiek miesz-kańcom Namysłowa mnożą się niemal na każdym, wy-dawałoby się racjonalnym odcinku drogi.

Już nie tylko ograniczenia oraz zakazy parkowania, które jed-nych obowiązują, innych nie, stanowią nie lada kłopot. Tym razem jednak problem dotyczy irracjonalnego oznakowania, które może mylić a na pewno nie ułatwia porusza-nia się pojazdem. Sprawa dotyczy strefy ruchu pod jednym z naj-większych na-szych marketów. Kierowcy oprócz nieprzestrzegania ograniczenia, któ-re obowiązuje w tym miejscu, gu-bią się naśladując hindusów prze-mierzających uli-ce Delhi. W strefie ruchu, kierowcy są zobowiązani do przestrzega-nia przepisów, a nie traktowa-nia obszaru tak, jakby była to „ziemia niczyja”. Tylko w jaki sposób przestrzegać kodeksu ruchu drogowego, skoro par-king okalający Kaufland nie został właściwie oznakowany? W strefie ruchu czy się komuś to podoba, czy nie, obowią-zuje zasada przepuszczania kierowców nadjeżdżających z prawej strony. Sprawa wyglą-

da inaczej w momencie kiedy na skrzyżowaniu stoi znak z ustąp pierwszeństwa przejaz-du. Problem natomiast poja-wia się wówczas, kiedy jedyne oznakowanie, które mogłoby świadczyć o ustąpieniu pierw-szeństwa, namalowane jest na drodze w postaci trójkątów, które wymuszają na kierowcy bezwzględne zatrzymanie się i przepuszczenie nadjeżdża-jących samochodów. Diabeł

jednak tkwi w szczegółach. Oznakowanie na jezdni nie ma żadnego zastosowania, jeśli nie jest poparte znakiem ustąp pierwszeństwa przejaz-du. Jedni więc zatrzymują się z wrodzonej ostrożności, inni bardziej nerwowi pchają się na siłę myśląc, że mają pierwszeń-stwo. Warto więc ostatecznie wyjaśnić ów problem z poru-

szaniem się po nieszczęsnym parkingu klientów Kauflandu. Kierowca, który wyjeżdżając z miejsca parkingowego, staje przed wspomnianymi trójką-tami wymalowanymi na jezd-ni, musi przepuścić nadjeżdża-jących jedynie z prawej strony, o tym bowiem mówią przepisy, natomiast sam ma pierwszeń-stwo przed pojazdami nadcia-gającymi z lewej strony. Często jednak kierowcy przepusz-

czają wszystkie pojazdy jednej i drugiej stro-ny, sugerując się absurdal-nym oznako-waniem, które nie ma żadnego znaczenia jeśli nie występuje znak z ustąp p i e r w s z e ń -stwa przejazdu. Dla rozwia-nia wszelkich w ą t p l i w o ś c i d o t y c z ą c y c h pierwszeństwa przejazdu na z a t ł o c z o n y m parkingu, warto po prostu dodać właściwe znaki,

które pomogą w skutecznej in-terpretacji zachowania ostroż-ności w sytuacjach nie do końca jasnych i przejrzystych. Póki co apelujemy do klientów marketu Kaufland o zachowa-nie szczególnej ostrożności oraz zdrowego rozsądku, który w tej sytuacjo może okazać się bezcenny. AM

NAMYSŁÓW. CHAOS W RUCHU POD NAMYSŁOWSKIM KAUFLANDEM

Kolejne absurdy drogoweNiejednokrotnie na łamach Kuriera pokazywaliśmy po-stawy ludzi, których bez wąt-pienia moglibyśmy nazwać społecznikami. Działania na rzecz ogółu oraz jednostki są dla nich chlebem powsze-dnim.

Łatwo jest pomagać wtedy, kie-dy inni na nas patrzą, a jeszcze łatwiej w sytuacjach, w któ-rych dobry uczynek zostanie wynagrodzony kolejnym gło-sem na liście wyborczej, trud-niej natomiast stać się altru-istą. Tym bardziej cieszą nas postawy, które z szacunkiem możemy bliżej przedstawić naszym czytelnikom. Sprawa tym razem dotyczy miłośni-ka sportu, kolekcjonera który od lat zbiera różne pamiątki znanych drużyn piłkarskich, a także gadżetów związanych ze sportem w ogóle. Pan Karol od lat podąża śladem wielkich wydarzeń sportowych, na wy-sokim poziomie, gdzie na wła-sne oczy może oglądać spekta-kularne zmagania najbardziej znanych drużyn na świecie. W celu udokumentowania swoje-go uczestnictwa szuka cieka-wych pamiątek związanych ze wspomnianymi wydarzeniami. W jego kolekcji można zna-leźć interesujące przedmioty, które dla nie jednego miłośni-

ka sportu stanowią nie lada gratkę. Tym razem jednak su-mienność kolekcjonera uległa chęci niesienia pomocy tym, którzy jej najbardziej potrze-bują. Otóż Pan Karol pragnie sprzedać oryginalny proporzec drużyny Bayern Monachium, zaś pieniądze przeznaczyć na pomoc finansową Martynce, dziewczynce wywodzącej się z rodziny o niskim statusie finan-sowym. Sam dobroczyńca pod-kreśla, ze przedmioty nawet o wartości kolekcjonerskiej nie mają żadnej wartości, jeśli nie zostaną wykorzystane do wyż-szych celów. W tym przypadku nie ma najmniejszych wątpli-wości jeśli chodzi o cel i formę pomocy. Dlatego też apeluje-my do wszystkich miłośników wspomnianego klubu piłkar-skiego oraz do ludzi dobrej woli, aby zechcieli włączyć się do aukcji na rzecz potrzebują-cej dziewczynki, której nie stać na podstawowe przedmioty do szkoły, czy ubranka niezbędne do codziennego funkcjonowa-nia. Wszelkie informacje oraz kontakt z panem Karolem, można uzyskać w redakcji Ku-riera przy ulicy Krakowskiej. Zachęcamy wszystkich miesz-kańców, którym na sercu leży dobro nie tylko własne lecz tych, którzy borykają się z wszelkimi trudnościami, aby

włączyli się w aukcję wspo-mnianego proporca na rzecz małej Martynki. Chcielibyśmy jednocześnie zachęcić naszych czytelników do wszelkich po-staw, które mogą zmieniać rzeczywistość. Nie chodzi tu o rzeczy wielkiego formatu jak koncerty, pokonanie 1000 ki-lometrów na rowerze czy zdo-bycie najwyższego szczytu na rzecz potrzebującego dziecka. Można pomagać na wiele spo-sobów nawet tych mniej spek-takularnych, liczą się jedynie intencje oraz otwarte wrażliwe serce, które dostrzega krzyw-dę, niesprawiedliwość, prowo-kując jednocześnie do wzbi-jania się na wyżyny własnych słabości. Uczmy się zatem pa-trzeć oczyma miłosiernego sa-marytanina, który nie przelicza zysku i nie odnotowuje dobrze wykonanych uczynków, który-mi będzie mógł świecić przed sąsiadami. W naszym liberalnym społe-czeństwie, w którym wszelkie instytucje niosące pomoc po-trzebującym, działają wybiór-czo według określonych, często niedorzecznych ram. Zróbmy więc wszystko aby usprawnić kulejący system, tym bardziej, jeśli w grę wchodzi dobro dru-giego człowieka. AM

NAMYSŁÓW. AUKCJA CENNEJ PAMIĄTKI SPORTOWEJ W SZCZYTNYM CELU

Pomaga dzieląc się pasją

masz ciekawy temat na artykuł?zadzwoń: 884 085 398

Page 3: KURIER NAMYSLOWSKI 14

3 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNYreklama

w Namysłowie ul. Bohaterów Warszawy 12w Kluczborku ul. Piłsudskiego 10czynne pon.-pt. 9.00-17.00

Szanowni Wyborcy. Dziękuję za głos oddany przez Was na listę KW Prawo i Sprawiedliwość, a w szczególności na moją osobę w wyborach do Senatu RP. Zaufanie, którym mnie obdarzyliście i które umożliwiło mi zdobycie manda-tu Senatora, traktuję jako zobo-wiązanie do wypełnienia dekla-racji wyborczych, które złożyłem w trakcie kampanii.

Jerzy Czerwiński

Page 4: KURIER NAMYSLOWSKI 14

4 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNYreklama

reklama w kurierze

zadzwoń: 884 085 398

Władze nie wykazują zro-zumienia dla problemów PKS Namysłów. Od pięciu lat namysłowski PKS będący pracowniczą spółką zatrud-niającą około 40 osób prze-grywa wszelkie przetargi i wyścigi o klienta.

Walcząc z konkurencją balan-sują na granicy opłacalności prowadzenia firmy. Stary, nie-modernizowany tabor autobu-sów, brak pieniędzy na paliwo, opóźnienia w wypłatach dla kierowców – to część proble-mów z jakimi boryka się na-mysłowski przewoźnik. Dziś spółkę dobija silny konkurent z Opola, który wykorzystując problemy namysłowskiej fir-my przewozowej stosuje tary-fy na granicy opłacalności. A przecież w Namysłowie mia-ło funkcjonować sprawne miej-skie centrum komunikacyjne. Wraz z przedłużeniem ulicy Dworcowej w kierunku bro-waru, gmina zbudowała nowe zaplecze na parkingi oraz pla-ce manewrowe dla PKS-u, zaś w wyremontowanym budynku dworca kolejowego poza kasa-mi PKP, znalazł w nim siedzibę również punkt sprzedaży bile-tów PKS. Wydawałoby się, że jest to strzał w dziesiątkę dla Namysłowa. Problem w tym, że za korzystanie z dworca PKS-u namysłowska spółka przewozowa płaci podatek, zaś opolska konkurencja korzysta z tego placu bezpłatnie. W ten sposób lokalne władze same dobijają pracowniczą spółkę odbierając jej pracownikom komfort ciągłości zatrudnienia albowiem faworyzując konku-rencję pokazuje tym samym, że ważne jest tylko „tu i teraz”. W żadnej mierze nie docenia wieloletnich związków z lo-

kalną spółką. Namysłowski PKS od lat za posiadanie fragmentu ryn-ku płacił podatki, zdobywał kosztowne pozwolenia, utrzy-mywał w mniejszym lub więk-szym zakresie infrastrukturę przystanków. Firmy konku-rencyjne zaczęły z tej infra-

struktury korzystać. Dotyczy to w szczególności firm pro-wadzących przewozy tzw. bu-sami, co w praktyce oznacza, że nie muszą one stosować się do regulacji na rynku prze-wozów osób. Natomiast duży opolski przewoźnik rozwiązał problem opłat za utrzymanie przystanków rezygnując z po-łączeń do małych miejscowo-ści, co do tej pory zapewnia miejscowy PKS. Niekorzystne dla namysłowskiej spółki są także wysokie opłaty za przy-stanki, które samorządy z re-guły stosują na poziomie mak-symalnym, nie zawsze dbając o komunikację na swoim tere-nie – samorządowcy uważają, że wszystko się jakoś samo

załatwi. Korzystanie przez opolski PKS z namysłowskiej infrastruktury nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia dla miasta, no chyba że gdzieś po drodze ktoś tutaj wziął w przysłowiową łapę. Jeśli nie, to dlaczego miasto pozwala na nieodpłatne korzystanie

z dworca PKS-u opolskiemu konkurentowi? I dlaczego namysłowska spółka nie jest w stanie wygrać przetargu o świadczenie usług przewozo-wych na własnym podwórku? Czyżby po cichu dąży się do celowego bankructwa namy-słowskiego PKS? Jeszcze w ze-szłym roku na najważniejszej trasie - do Opola - jedynym rywalem dla Namysłowa był prywatny przewoźnik, ale od początku roku 2015 pojawił się tu konkurent z Opola któ-ry zaoferował dziesięć kursów dziennie za cenę prawie o po-łowę niższą od namysłowskiej spółki. W dodatku godziny wielu od-jazdów zostały wyznaczone

na 10-15 minut przed autobu-sami namysłowskimi. Opolski przewoźnik konsekwentnie odbiera więc klientów namy-słowskiej spółce. Za wydawa-nie pozwoleń na nowe kursy w naszym regionie odpowiada Departament Infrastruktury i Gospodarki Opolskiego Urzę-

du Marszałkowskiego jednak rozkłady jazdy oraz ceny bi-letów są już regulowane wy-łącznie przez przewoźników. Jak się dowiedzieliśmy: jako uzasadnienie do wydania po-zwolenia na nowe kursy po-dano czasowe luki pomiędzy istniejącymi kursami autobu-sów i duże zapotrzebowanie na nowe kursy. Pracownicy PKS boją się o swoją przyszłość. Upadek spółki oznaczać będzie mono-pol dla opolskiego przewoźni-ka na trasie Namysłów-Opole, a także zasilenie powiatowego urzędu pracy ponad trzydzie-stoosobową załogą bezrobot-nych kierowców. TH

NAMYSŁÓW. TARAPATY LOKALNEGO PRZEWOŹNIKA

PKS Namysłów na krawędzi

Już czwarta w tym roku pa-cjentka poskarżyła się na brak informacji rodziny o powrót chorego z namysłow-skiego szpitala do domu.

Zdarza się, albowiem istnie-jące procedury medyczne nie nakazują informowania ro-dziny chorego o fakcie, że ich członek rodziny zostaje wypi-sany ze szpitala (no chyba że

chory jest niepełnoletni). Tym razem jednak problem dotyczy sytuacji szczególnej albowiem wypisywany w poprzednim miesiącu pacjent był osobą

niewidomą. Z tego też powo-du pacjent nie kwalifikował się jako osoba samodzielna ruchowo. Po pobycie w szpitalu starsze-mu Panu udzielono informacji, iż stan jego zdrowia zezwala na powrót do domu. Lekarz pro-wadzący wypisał w związku z tym kartę leczenia szpitalnego wraz ze zleceniem transportu do pogotowia Falck o przygo-

towanie pacjenta do wyjazdu. Ci zgodnie ze zleceniem od-wieźli pacjenta pod sam dom. Niestety długo nie mogli po-wrócić. Otóż okazało się, że w

mieszkaniu starszego Pana nie ma nikogo kto mógłby się nim zaopiekować gdyż nieuprze-dzona o powrocie męża żona pacjenta przebywała poza domem. Wyczuleni na ludzki los ratownicy nie zostawili pa-cjenta samego. Skontaktowa-li się telefonicznie z rodziną chorego i po bardzo długim oczekiwaniu do mieszkania przyjechała córka chorego, co

ostatecznie pozwoliło starsze-mu mężczyźnie oporządzić się we własnym domu zaś ratow-nikom Falck’a zakończyć usłu-gę. Małżonka starszego, niewi-

domego Pana ma wielki żal do kadry medycznej, że Szpital nie poinformował jej o powrocie męża do domu narażając go na dodatkowy rozstrój zdrowia i stres związany z niemożno-ścią dostania się do domu. Za naszym pośrednictwem żona chorego próbowała wyjaśnić tę sprawę bezpośrednio w pla-cówce szpitalnej. Do tej pory nie udało się uzyskać wyja-śnień w tej sprawie ani jedno-znacznej odpowiedzi dlaczego tak się stało. Uważamy zresz-tą, że taka odpowiedź nie jest konieczna. Nie jest też istotne kto zawinił, gdyż wcale nie jest to odosobniony przypadek w skali kraju. Lekarze w NCZ są zatrudniani na kontraktach i to się im opłaca, gdyż dzięki nim można łatwo obchodzić prawo pracy, a szczególnie przepisy dotyczące odpo-czynku lekarzy. Bardzo często dochodzi więc do sytuacji, w której lekarz kończy normal-ny dyżur, za który otrzymuje wynagrodzenie w ramach umowy o pracę. Nie wychodzi nawet ze szpitala, bo po tym czasie zaczyna pracę w opar-ciu o kontrakt. Dzięki temu jego wynagrodzenie znacz-nie rośnie, ale czy pacjenci są bezpieczni? Rozumiemy, że w takiej sytuacji lekarze są prze-pracowani i każdemu zdarzają się wpadki, ale może chociaż zwyczajne, ludzkie przeprosi-ny? TH

NAMYSŁÓW. KOLEJNE OSOBY SKARŻĄ SIĘ NA BRAK INFORMACJI O WYPISIE PAJENTÓW

Zawiodły procedury

Page 5: KURIER NAMYSLOWSKI 14

5 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Powiatowa Państwowa Straż Pożarna w Namysłowie wzbogaciła się o nowoczesny samochód rozpoznawczo-ra-towniczy marki Citroen wraz ze sprzętem ratowniczym.

Oprócz pojazdu z wyposa-żeniem (m.in. zestaw ratow-nictwa medycznego PSP R1) namysłowscy strażacy otrzy-

mali 2 komplety defibrylato-rów, defibrylator treningowy, turbinową pompę głębinową, motopompę szlamową, 8 apa-ratów powietrznych z butla-mi kompozytowymi, ponton ratowniczy 6 osobowy oraz drobniejszy sprzęt przydatny podczas akcji ratowniczo-ga-śniczych. Pieniądze na zakup

samochodu i sprzętu pocho-dziły ze wspólnego daru Wo-jewódzkiego Funduszu Ochro-ny Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu i Starostwa w Namysłowie, a także z Urzę-du Miejskiego w Namysłowie, Urzędu Gminy w Pokoju, firmy Nestle Polska S.A. i PZU. Koszt całkowity zadania inwesty-cyjnego wyniósł 201.065,23

zł. Uroczystego przekazania samochodu i sprzętu Komen-dantowi Powiatowemu PSP w Namysłowie st. bryg. Krzyszto-fowi Gackowi dokonał Opolski Komendant Wojewódzki PSP w Opolu, nadbrygadier Karol Stę-pień. W spotkaniu udział wzię-li przedstawiciele instytucji wspierających namysłowską

komendę, w tym m.in. wice-starosta Bartłomiej Stawiarski i burmistrz Namysłowa Julian Kruszyński. Przy okazji informujemy też o trwającym naborze do służby w Straży Pożarnej. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Namysłowie po-szukuje kandydatów do służby przygotowawczej w PSP na sta-

nowisko stażysty, w zmiano-wym rozkładzie czasu służby w Jednostce Ratowniczo-Ga-śniczej tutejszej komendy. Do-celowo potrzebny jest starszy ratownik oraz kierowca wozu. Szczegółowe informacje w se-kretariacie Powiatowej Straży Pożarnej w Namysłowie. TH

NAMYSŁÓW. PSP BOGATSZE O SPRZĘT RATOWNICZO-GAŚNICZY

SUV dla Straży PożarnejMieszkańcy ostatnio wyre-montowanych ulic, takie jak ulica Oławska sąsiadująca z Grunwaldzką i Kraszew-skiego powinni się bardzo cieszyć. Ale gdy ludzie zoba-czyli, w jakiej temperaturze była kładziona nawierzch-nia, zaczęły się interwen-cyjne telefony do naszych dziennikarzy.

Twierdzili, że nowy asfalt powstał praktycznie „z przy-mrozków”. I faktycznie: masę bitumiczną wylewano, gdy zaczęły się deszcze i ujemne temperatury. Czy stać nas na nawierzchnię, która nie prze-żyje jednej zimy, bo zacznie się kruszyć? – pytali. - Asfalt kła-dziony na mrozie to wyrzuca-nie pieniędzy w błoto, a może tu tylko chodzi o przedwybor-czą kiełbasę? Wiadomo, wybo-ry to i jesienne remonty dróg - irytowali się mieszkańcy. Tym bardziej, że po mroźnych świ-tach bywają jeszcze cieplejsze dni i temperatura rano jest już znacznie wyższa. Postanowili-śmy zająć się tą sprawą. Oka-zało się, że remont wcale nie jest przeprowadzony w spo-sób niewłaściwy, a wykonawca za to odpowiada i daje gwa-rancję. Wszystko to kwestia technologii i tego, jaką masę dostarczy wytwórca. Polskie służby remontów drogowych dysponują już coraz lepszy-mi mieszankami asfaltowymi jak np. repasfalt „na zimno”. Jest to specjalna mieszanka mineralno-asfaltowa służąca do naprawy nawierzchni dro-gowych, przydatna w każdych warunkach klimatycznych, zwłaszcza w okresie zimowym i przy niekorzystnej pogodzie, w sytuacjach wymagających szybkiego reagowania i dzia-łania. Mieszanka ta jest mate-

riałem wyjątkowo odpornym na warunki atmosferyczne i wytrzymałym mechanicznie. Można ją stosować do wypeł-niania dziur i przełomów na niemal każdym podłożu. Zale-tą repasfaltu jest również to, że można go układać niezależnie od warunków pogodowych, może być układany zarówno na mrozie, jak i deszczu czy śniegu - i nie zmniejsza to jego wytrzymałości. Zwykły asfalt nie powinien być kładziony przy mrozie, deszczu czy śnie-gu, gdyż powoduje to znaczne obniżenie jego parametrów, a co za tym idzie - jego wytrzy-małości. Udowodnili to już pięć lat temu młodzi naukow-cy z Politechniki Śląskiej w Gliwicach, którzy badali jakość asfaltu w krajach UE, którzy

doszli do wniosku, że stosowa-ne w Polsce mieszanki asfaltu nie są wcale gorsze od euro-pejskich, a niekiedy są nawet lepsze od niemieckich. Dlacze-go więc w Polsce drogi pękają szybciej? Winna temu jest zła pora na kładzenie asfaltu w Polsce. Za granicą nowy asfalt kładzie się przeważnie w okre-sie letnim gdy są ciepłe tempe-ratury, w Polsce zazwyczaj w okresie jesiennym. Przedzimo-wa wilgoć nie zapewnia wła-ściwego procesu utwardzania się masy stąd większe ryzyko powstawania mikropęknięć do których podpływa woda. Za-

marzając zimą, woda już jako lód zwiększa swoją objętość, wybrzusza asfalt, który pęka, a reszty zniszczenia dokonują ciężkie samochody. Nie dziwi więc, że mieszkańcy nerwowo reagują na wylewanie asfaltu w niskich temperaturach gdyż mają w pamięci wielkie dziury powstałe wiosną po remoncie innych ulic. Asfalt ulicy Gen. Sikorskiego od ronda również był swego czasu lany jesienią i już pierwsza mroźna zima po remoncie pokazała, że na-wierzchnia jest podatna na uszkodzenia które trzeba było wiosną łatać.Temperaturę otoczenia, w ja-kiej powinno się wylewać as-falt, określa specyfikacja masy producenta. Teoretycznie nie powinna być ona niższa niż 5

stopni, choć są też masy mo-dyfikowane, które wymagają 10 stopni na plusie. Jednak jak to bywa jak tylko spłyną jakieś pieniądze – a najczęściej jest tak w przededniu wyborów - inwestorzy chcą zrobić jak najwięcej. Starzy drogowcy mówią natomiast, że najlepiej „trzyma” asfalt wylany w grud-niu... Dlatego przy takim my-śleniu – zgodnie z aktualnym raportem Światowego Forum Ekonomicznego o stanie in-frastruktury - lepsze od Polski drogi ma Angola, Kirgizja, Mau-retania, Nepal czy Mozambik. TH

NAMYSŁÓW. CZY JEZDNIE ODNAWIANO NA WYBORY?

Remonty dróg na zimno

reklama

reklama w kurierzezadzwoń: 884 085 398

Page 6: KURIER NAMYSLOWSKI 14

reklama

6 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

31 października 1517 roku to data, która zmieniła bieg historii. Przez jednych uwa-żana za początek nowej rze-czywistości, przez innych kojarzona ze zburzeniem światowego porządku.

Tego pamiętnego dnia, który zmienił oblicze świata, au-gustiański zakonnik, doktor teologii Marcin Luter ogłosił 95 tez, które miały naprawić zdemoralizowany kościół. Ten niezwykły człowiek stawił nie-gdyś czoło największej potędze obok cesarstwa, której siedzi-ba znajdowała się w Rzymie. Dziś na kanwie tamtych wyda-rzeń powstały liczne kościoły o obrządku protestanckim, które odziedziczyły bogatą spuściznę nauczania biblijne-go, głoszonej przez tego naj-wybitniejszego teologa ówcze-snej epoki. Sam prezydent RP Andrzej Duda z okazji święta reformacji odwiedził ewange-licki zbór w Starym Bielsku. Po spotkaniu modlitewnym prezydent wygłosił przemó-wienie, w którym podkreślił religijną wspólnotę z braćmi

luteranami. Oddał również hołd biskupowi ewangelickie-mu Juliuszowi Bursche, który w 1919 roku zabiegał o włą-czenie Śląska Cieszyńskiego do Polski. Gest poczyniony przez prezydenta RP to krok milowy na drodze do kształtowania to-lerancji i zrozumienia innych,

równie ważnych i zasłużonych denominacji, które przez wieki były i nadal są dyskrymino-wane w naszym kraju. Cieszy tym samym fakt, iż Namysłów, nie zapomniał o ruchu prote-stanckim, który wniósł wiele

świeżości, a przede wszystkim zdrowego biblijnego ducha do uśpionych, żyjących w letargu, kościołów minionej epoki. Tym samym pamiętając o święcie reformacji w Izbie Regionalnej przy ulicy Dubois odbywają się „Namysłowskie Dni Protestan-tyzmu”, organizowane przez

NOK oraz Zbór Zielonoświąt-kowy Kanaan. W czasie trwa-nia Dni było można zobaczyć wystawę biblii, oraz projekcję filmu Luter, ukazującą fascy-nujące życie Marcina Lutra, człowieka, który na przekór

XVI wiecznemu papiestwu, dążył do naprawy Kościoła Ka-tolickiego. Wystawę ubogacił również występ znanego pie-śniarza Tomasza Żółtko, któ-ry swoją niebagatelną poezją skłonił niejednego słuchacza do głębokiej refleksji. Takie wydarzenia jak „Dni Prote-stantyzmu”, których mogliśmy być uczestnikami, ubogacają naszą kulturę, a także wiedzę na temat obszarów zupełnie nam nie znanych. Pozwala to na zrozumienie historii, pew-nych zależności i samej kultury związanej nie tylko z naszym państwem lecz przede wszyst-kim z regionem. Dziękujemy inicjatorom tego ważnego wy-darzenia, mamy jednocześnie nadzieję, że obchody święta reformacji wpiszą się na stałe w kulturowy kalendarz uroczy-stości obchodzonych w naszym mieście. Dodatkowo wierzymy, iż bliższe poznanie protestanc-kiej denominacji pozwoli na zbudowanie głębokich relacji, opartych na wzajemnym sza-cunku i społecznej przyjaźni chrześcijańskich kościołów. AM

NAMYSŁÓW. WSPOMNIENIE NAUCZANIA MARCINA LUTRA

Dni Protestantyzmu

Jeden z najwybitniejszych muzyków jakiego ziemia nosiła Fryderyk Chopin za-pytany o to jaki instrument najpiękniej brzmi, bez wa-hania odpowiedział; „gitara, no chyba, że dwie”. Jak pięk-nie brzmi ten instrument, i jak pozytywne emocje może wzbudzać w słuchaczach tej jakże wymagającej muzyki, mogli się przekonać miło-śnicy wyższej kultury, któ-rzy 27 października gościli w Namysłowskim Ośrodku Kultury.

Bohaterem spotkania był Pro-fesor Aleksy Awdiejew, znany jako Alosza Awdiejew. Postać bardzo szanowana w krakow-skim światku artystycznym. Awdiejew od 1975 roku zwią-zany jest z kabaretem „Piwnica Pod Baranami”. Ten bez wąt-pienia wszechstronny muzyk pod koniec lat 70- tych współ-pracował jako pianista z kra-kowskimi zespołami jazzowy-mi Beale Street Band i Playing Family. Niepowtarzalny kon-cert, który odbył się z myślą o mieszkańcach Namysłowa Profesor Awdijew zagrał wraz z Kazimierzem Adamczykiem i Markiem Piątkiem, z którymi

od roku 1990 tworzy trio gita-rowe. Jak ważna jest to postać dla naszej kultury, świadczy

sama działalność pana Awdije-wa, który nagrywa liczne płyty oraz programy telewizyjne i radiowe. Jest również felie-tonistą miesięcznika psycho-logicznego „Charaktery” oraz członkiem Rady Naukowej tegoż magazynu. Ten prze-sympatyczny artysta o bardzo łagodnym i ciepłym usposo-bieniu jest absolwentem filo-logii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1978 obronił doktorat, zaś habilitację otrzy-mał 8 lat później. W 2005 roku uzyskał tytuł profesora nauk humanistycznych. Zaproszony

gość szerszej publiczności zna-ny jest z dużego ekranu, gdzie wcielił się w kilka filmowych

ról jak choćby: majora radziec-kiego w filmie „Europa, Euro-pa”, czy oficera radzieckiego w „Pułkowniku Kwiatkowskim”. Zagrał również marszałka Iwa-na Koniewa w bardzo popular-nym serialu „Tajemnica twier-dzy szyfrów”. Warto również nadmienić, że ten gruntownie wykształcony artysta, jest laureatem licznych nagród jak choćby pierwszego miejsca w plebiscycie miesięcznika „For-bes”. To kolejny już balladycz-ny trubadur, który gości w Na-mysłowskim Ośrodku Kultury, po bardzo udanym koncercie

„Starego Dobrego Małżeń-stwa”. Rosyjska dusza Awdi-jewa, która czyni go pieśnia-

rzem niebanalnych romansów, przy akompaniamencie gitary, wpływa bardzo pozytywnie na wrażliwość i estetykę miłośni-ków muzyki. Tym bardziej w czasach, gdzie powszechność i komercja tej jakże fascynują-cej dziedziny sztuki, obniżyła zupełnie jej wartość, na rzecz bełkotu ubranego w pseudo melodię. Dlatego też warto wspierać kulturę wyższą, pro-pagując muzykę, która niesie nie tylko wartościowy przekaz, ale cieszy ucho pięknem i este-tyką dźwięcznej polifonii. AM

NAMYSŁÓW. KONCERT ALOSZY AWDIEJEWA

Pieśni, ballady i gitary

Niedawno pisaliśmy o odej-ściu prezesa Piotra Rogal-skiego oraz jego współpra-cowników z namysłowskiego szpitala, a wraz z nimi o zubożeniu NCZ o wiele spe-cjalistycznych zabiegów chi-rurgicznych jakie były wyko-nywane w naszej placówce.

Mieszkańcy nie tylko zostali pozbawieni możliwości wyko-nywania na miejscu ważnych zabiegów chirurgicznych, ale też narażeni na ryzyko pogłę-bienia się luki pokoleniowej związanej z brakiem specjali-stycznego personelu. Ich brak może spowodować ograni-

czenie wysokości kontraktu z NFZ, a w konsekwencji niedo-stępność zabiegów dla wielu ciężko chorych osób. Należy przy tym pamiętać, że w wie-lu przypadkach nawet jeśli NFZ utrzymuje lub zwiększa kontrakt dla szpitala, to część tych pieniędzy idzie na pod-wyżki dla lekarzy. Co z tego mają pacjenci, skoro lekarzom brak praktyki i specjalizacji w wykonywaniu konkretnych za-biegów?Z pomocą mieszkańcom znów przychodzi Piotr Rogalski. Były prezes namysłowskiego NCZ, pełniący obecnie obo-wiązki dyrektora Powiatowe-

go Zespołu Szpitali w Oleśnicy kieruje do wszystkich chorych mieszkańców powiatu namy-słowskiego ofertę pomocy medycznej w zakresie wy-konywania operacji onkolo-gicznych, skomplikowanych zabiegów chirurgicznych oraz szerokiego spektrum opera-cji laparoskopowych. Zabiegi te oleśnicki szpital wykonuje pod nadzorem cenionych fa-chowców. Wszyscy chorzy na-mysłowianie mogą więc liczyć na to, że usługi medyczne będą wykonane na należytym po-ziomie merytorycznym.Wszelkie pytania dotyczące kwalifikacji do leczenia za-

biegowego, diagnostyki lub terapii w ramach oddziału i poradni chirurgicznej można kierować bezpośrednio do or-dynatora oddziału chirurgicz-nego w Oleśnicy – lek. Zbignie-wa Krawczuka pod tel: 604 859 268.Natomiast w przypadku lecze-nia w ramach szybkiej ścieżki onkologicznej, organizacji pro-cesu leczenia oraz jego koor-dynacji i zapewnienia współ-pracy między podmiotami w ramach kompleksowej opieki nad pacjentem możemy uzy-skać u koordynatora ds. lecze-nia – Klaudii Kozioł pod nr tel. 723 203 416. TH

NAMYSŁÓW. SZPITAL BIEDNIEJSZY O SPECJALISTÓW, MIESZKAŃCY BOGATSI O MOŻLIWOŚCI

Medyczna oferta z Oleśnicy

Po namysłowskich Zadusz-kach Jazzowych pod koniec października, już tydzień później przy współudziele Stowarzyszenia „Ponad po-działami” Namysłowski NOK zorganizował kolejny wielki koncert.

Tym razem zagościli do nas zespoły: Małżeństwo z rozsąd-ku oraz formację Wolna Grupa Bukowina. Za jedyne 45 zło-tych w listopadowy piątkowy wieczór można było posłuchać iście literackie i turystyczne piosenki w wykonaniu obu grup. Piewszy zespoł – Mał-żeństwo z Rozsądku, rozkoły-sał namysłowską publiczność przebojami z nowego krążka „Tropy wiodą na manowce”.

Druga, uformowana w latach 70-tych przez nieżyjącego już Wojtka Bellona znana harce-rzom formacja – Wolna Grupa Bukowina, zaprezentowała wiele przebojów z płyt „Pieśni łagodnych” będącym kompi-lacją największych przebojów zespołu oraz utwory z wy-danego w 2006 roku albumu „Słonecznik”. Celowo piszę tu formację, gdyż Wolna Grupa Bukowina miała formułę ze-społu otwartego, toteż wystę-powało z nią wielu znanych

polskich wykonawców.Dodatkową gratką dla fanów turystycznej piosenki była li-cytacja gitary od zespołu Wol-na Grupa Bukowina na rzecz najbliższej akcji Szlachetna Paczka. TH

NAMYSŁÓW

Koncerty w NOK

Gmina Namysłów przystą-piła do realizacji Rządowe-go programu wspierania w 2015 r. organów prowadzą-cych szkoły podstawowe i szkoły artystyczne realizu-jące kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawo-wej w obszarze rozwijania zainteresowań uczniów przez promocję czytelnic-twa wśród dzieci i młodzie-ży. Wojewoda Opolski i Bur-mistrz Namysłowa podpisali umowę w sprawie dofinan-sowania realizacji w 2015 r. zadania publicznego.

Zgodnie z ww. umową reali-zacja programu odbywa się poprzez: zakup książek niebę-dących podręcznikami, w celu wzbogacenia zasobów biblio-teki szkolnej o pozycje pozo-stające w sferze zaintereso-wania uczniów i jednocześnie użyteczne w realizacji podsta-wy programowej kształcenia ogólnego. Wykaz szkół, któ-rym zostało udzielone wspar-cie finansowe:- Szkoła Podstawowa nr 3 w Namysłowie: środki pozyska-nej dotacji celowej (80%): 2 170,00 zł, środki Gminy Namy-słów (20%): 542,50 zł,- Szkoła Podstawowa nr 4 z

Oddziałami Integracyjnymi w Namysłowie: środki pozyska-nej dotacji celowej (80%): 2 170,00 zł, środki Gminy Namy-słów (20%): 542,50 zł,- Szkoła Podstawowa nr 5 w Namysłowie: środki pozyska-nej dotacji celowej (80%): 1 300,00 zł, środki Gminy Namy-słów (20%): 325,00 zł,- Szkoła Podstawowa w Ka-miennej: środki pozyska-nej dotacji celowej (80%): 1 300,00 zł, środki Gminy Namy-słów (20%): 325,00 zł,- Szkoła Podstawowa w Zespo-le Szkolno-Przedszkolnym w Ligocie Książęcej: środki pozy-skanej dotacji celowej (80%): 1 300,00 zł, środki Gminy Na-mysłów (20%): 325,00 zł,- Szkoła Podstawowa w Ze-spole Szkolno-Przedszkolnym w Jastrzębiu: środki pozyska-nej dotacji celowej (80%): 1 000,00 zł, środki Gminy Namy-słów (20%): 250,00 zł,

Razem:środki pozyskanej dotacji ce-lowej (80%): 9 240,00 zł,środki Gminy Namysłów (20%): 2 310,00 zł,razem planowane wydatki: 11 550,00 zł. UM NAMYSŁÓW

NAMYSŁÓW

Książki naszych marzeń

Page 7: KURIER NAMYSLOWSKI 14

7 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

masz ciekawy temat

na artykuł?zadzwoń: 884 085 398

WYNAJEM POWIERZCHNI BIUROWYCH

WYNAJEM POWIERZCHNI MAGAZYNOWYCH

Wszystko potoczyło się niezwy-kle szybko. Dominik Zimecki z Idzikowic kopał i gwałtownie się rozpychał. Jeszcze wtedy przyszła mama nie wiedziała, że „to kopanie” to wołanie o pomoc maluszka, który pra-gnie natychmiast wydostać się z jej brzucha.

Potem wszystko potoczyło jak w jednym fleszu. Uspokajana przez pielęgniarki, czułam lęk, jakby przeczuła co zaraz miało nastą-pić. Dominik zaklinowany w ka-nale rodnym nie mógł oddychać, a kochająca rodzicielka nie mogła nic więcej dla niego zrobić… Dominik urodził się z 1 punktem w skali Apgar i przez 3 tygodnie walczył o samodzielny oddech. Tę walkę wygrał, jednak gdy ma-luch rozpoczynał swoją przygodę z chodzeniem, coraz bardziej za-czynały się uwidaczniać ślady po nieprawidłowej akcji porodowej. Diagnoza: mózgowe porażenie dziecięce. I choć przykurczony-mi i sztywnymi mięśniami malec chwytał się wszystkiego chcąc stanąć na nóżkach, nie potrafi samodzielnie siedzieć. Nie po-zwalają na to przykurczone w wyniku niedotlenienia mięśnie.

Choć nogi nie słuchają się wcale, Dominik się nie zniechęca. Jak każdy malec po prostu próbuje chodzić, choć jeszcze nie wie, że przyjdzie mu o tę prozaiczną

czynność powalczyć. Z bólem w oczach spoglądał na biegające beztrosko na placu zabaw dzieci. Wtedy dziadek znalazł sposób, jak zastąpić chłopcu niesprawne nóżki: rowerek z oparciem i mo-cowaniem na pedałach. W ten sposób rowerek utrzymuje ple-

cy Dominika w prawidłowej po-zycji, dzięki czemu chłopiec nie garbi się, a mocowanie na stópki wzmacnia pracę całych nóżek. To był strzał w dziesiątkę! Radosny

Dominik na rowerku może poje-chać gdzie zechce, bez bólu i stra-chu. Dominik ma tę moc, będzie chodził!Dzięki radości z życia jakie z po-mocą rowerka wywalczył oraz determinacji swojej i rodziny podczas ćwiczeń, Dominik jest

o krok od zdobycia także umie-jętności chodzenia. Przykur-czonym mięśniom trzeba teraz tylko pomóc dokonując zabiegu fibrotomii polegającym na pod-cięciu przykurczonych włókien mięśniowych, co rozluźni mię-śnie, ułatwiając pokonywanie ograniczeń ruchowych. Termin zabiegu został wyznaczony na 17 listopada. Od miesiąca za po-średnictwem fundacji „Się poma-ga” trwa ogólnospołeczna akcja zbiórki pieniędzy na zabieg który w przyszłości umożliwi Domini-kowi normalne chodzenie. Akcję można wspierać wysyłają SMS pod numer 72365 o treści S3021 (koszt 2,46 zł brutto z VAT) lub dokonując przelewu na konto fundacji:Fundacja Siepomaga Bank BPH: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425Tytułem : 3021 Dominik Zimec-ki darowiznaZ ostatniej chwili: w momencie zamknięcia tego numeru Kuriera uzbierano już niemal 93% wy-maganej kwoty (10776 zł). Akcję wsparło 301 osób. Walecznemu Dominikowi życzymy udanego zabiegu! TH

NAMYSŁÓW. AKCJA WSPARCIA DLA DOMINIKA ZIMECKIEGO

Masz tę moc, będziesz chodził!

Stu najlepszych uczniów szkół średnich województwa opol-skiego 21 października br. w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej w Opolu otrzymało dyplomy premiera oraz Ministra Edukacji Naro-dowej.

Z rąk władz wojewódzkich dy-plomy odebrały: Natalia Kaszuba z technikum architektury krajo-brazu w Zespole Szkół Rolniczych ze średnią ocen 5,25. Natalia zdobyła tytuł finalistki w XXXIX Olimpiadzie Wiedzy i Umiejętno-ści Rolniczych. Drugą uczennicą z naszego powiatu jest Natalia Ku-rowska – uczennica technikum ekonomicznego w Zespole Szkół Mechanicznych. Natalia Kurow-

ska uzyskała średnią ocen 5,23. Reprezentuje szkołę w wielu konkursach i olimpiadach przed-

miotowych. Ze średnią ocen 4,91, stypendystką premiera została również Paulina Kochańska z I

Liceum Ogólnokształcącego. Pau-lina jest finalistką Etapu Central-nego Olimpiady Wiedzy o Unii Eu-ropejskiej 2015 i finalistką Etapu Centralnego Olimpiady Wiedzy o Prawach Człowieka 2015.We wnioskach stypendialnych podkreślano wysoką kulturę osobistą uczennic, zaangażowa-nie w prace społeczne na rzecz szkoły. W uroczystości wręczenia dyplomów uczestniczyli przed-stawiciele władz samorządo-wych i kościelnych, z udziałem wojewody opolskiego - Ryszarda Wilczyńskiego oraz Opolskiego Kuratora Oświaty - Haliny Bilik. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów oraz rozwijania pasji jaką jest zdobywanie wiedzy. TH

NAMYSŁÓW. STYPENDIA PREZESA RADY MINISTRÓW DLA UCZENNIC Z POWIATU

Stypendia dla Namysłowianek

Narodowa Agencja Programu Erasmus+ dokonała oceny wniosków o akredytację dla instytucji dzia-łających w sektorze kształcenia i szkolenia zawo-dowego w roku 2015. Wnioski o przyznanie Karty jakości złożyło 30 podmiotów, natomiast otrzyma-ły ją zaledwie 4, wśród nich na I miejscu, z najwyż-szą liczbą punktów - wniosek Zespołu Szkół Rolni-czych w Namysłowie.

Ocenie podlegały następujące obszary proeuropej-skich działań szkoły: doświadczenie organizacji w realizacji projektów międzynarodowych, strategię umiędzynarodowiania oraz zarządzanie jakością (pro-cedury i schematy działania, zasoby kadrowe). Przy-znanie Karty Jakości potwierdzają zdolność szkoły do organizowania dużych projektów międzynarodowych oraz dbałość o wysokie standardy na wszystkich eta-pach realizacji projektu – od procesu tworzenia, przy-gotowania uczniów i nauczycieli, organizacji praktyki oraz oceny jej jakości po zakończeniu. Wyróżnienie uzyskane przez Zespół Szkół Rolni-czych jest swego rodzaju podsumowaniem trwające-go 9 lat programu praktyk zagranicznych Erasmus+. Z roku na rok przybywa też liczba uczniów którzy w ramach programu Erasmus+ kształcą się za granicą. Do tej pory w praktykach zagranicznych uczestniczyło 566 uczniów i 51 nauczycieli – opiekunów. Rok 2016 powiększy tę statystykę o 73 praktykantów przygoto-wywanych do wyjazdów do Anglii, Włoch i Niemiec. TH

NAMYSŁÓW

ZSR doceniony

Policjanci namysłowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który w terenie za-budowanym przekroczył prędkość o 61 km/h. Za łamanie przepisów 25–latek stracił uprawnienia. Kierowca zapłacił mandat, a jego prawo jazdy trafi do Starosty Namysłowskiego.

Namysłowscy policjanci zatrzymali do kontroli drogo-wej kierującego osobowym audi. Przyczyną kontroli była nadmierna prędkość. Na drodze krajowej nr 39 w miejscowości Smarchowice Wielkie mężczyzna jechał z prędkością 111 km/h.

Piratem drogowym okazał się 25–letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego. W związku z popełnionym wykroczeniem mężczyzna zapłacił mandat karny, a funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy na 3 miesiące. Policjanci prawo jazdy prześlą do Starosty Namysłowskiego, czyli do właściwego organu, w któ-rym zostało ono wydane.W związku z nowelizacją przepisów od 18 maja br. kierujący pojazdami, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudo-wanym, prawo jazdy jest odbierane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta na okres 3 mie-sięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu pro-wadzić pojazd bez prawa jazdy, 3 miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy. KPP NAMYSŁÓW

POWIAT

Stracił prawo jazdy

Page 8: KURIER NAMYSLOWSKI 14

NAMYSŁÓWSKLEPY W NAMYSŁOWIE

(M.IN. LEWIATAN, CUKIERNIA ABROZJA, CUKIERNIA KRZEMIŃSKI, KIOSK OBOK BIEDRONKI, SKLEP WIDAWA, PROMIL, SKLEP SPOŻYWCZY UL. GRUNWALDZ-KA, KIOSK RUCHU, POD BOREM, MOJA, BRICOMARCHE, KIOSK W KAUFLAN-DZIE, PIEKARNIA ZBIGNIEWA BUŁY, SKLEP SPOŻYWCZY LESZEK WRÓBEL, J&J DELIKATESY MIĘSNE GALERIA MY

BOX, KSIĘGARNIA RYNEK)+

DYSTRYBUCJA DO PAŃSTWA MIESZKAŃ+

REDAKCJA KURIERA: UL. KRAKOWSKA 20-22

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

8 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

ŁączanyZiemiełowice

JastrzębieMiodary

BiestrzykowiceŚwierczówBąkowice

MiejsceKrogólnaZieleniec

PokójŁadza

Domaradzka KuźniaZawiść

LubnówFałkowiceDomaradzStarościnDąbrowa

SiemysłówDomaszowice

WielołękaWłochy

PolkowskieWoskowice GórneWoskowice Małe

Strzelce Namysłow-skie

Smarchowice Małe JakubowiceIdzikowice

PągówPrzenicznaSmogorzów

GłuszynaKowalowiceBukowa Śl.

WilkówWojciechów

Młokicie Lubska

KrasowiceSmarchowice Śl.

PrzeczówBrzozowiec

Ligota KsiążęcaMinkowskie

ŻabaSmarchowice Nowe

RychnówBukowa Śl.

LISTA PUNKTÓW, W KTÓRYCH ZNAJDZIESZ NASZĄ GAZETĘ:

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

NAMYSŁÓWGrunwaldzka - Sklep spożywczy, Makuszyń-skiego - Sklep spożywczy, Konopnickiej - Sklep spożywczy, Galeria My Box - Delika-tesy Mięsny, Kaufland - Salon prasowy, In-terMarche, Łączańska - Piekarnia Buła, Mic-kiewicza - Sklep spoż.Wróbel, Piłsudskiego - Stacja Moya, Stawowa / Biedronka - Salon prasowy, Moniuszki - Sklep spożywczy, Jana Pawła - Styks, Reymonta - Sklep spoż. Sara, Reymonta - Delikatesy Promil, Reymonta - Piekarnia Krzemiński, Oławska / Biedronka - Salon prasowy, Oławska - Sklep Widawa, Obrońców Pokoju - Delikatesy Promil, Ry-nek - Żabka, Chrobrego - Delikatesy Promil,

Bohaterów Warszawy - Fryzjer Weska, Bohaterów Warszawy - Cukiernia Ambrozja, Dworcowa / Plac PKS - Sklep mięsny, Dwor-cowa - Starostwo Powiatowe, Krakowska - Biuro Gazety, Dworcowa / PKP - Pierogarnia,

Siódemka - Osiedle, Reymonta - Osiedle,3-go Maja - Osiedle

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

Przed tegorocznymi wy-borami kampania wybor-cza rządzącej ekipy coraz mocniej dryfowała w kie-runku góry lodowej. Moż-na było sądzić że na „Ti-taniku” jest coraz lepiej, muzykanci są coraz lepiej opłacani żeby grać coraz bardziej skoczną muzy-kę, a ludzie zabiegani za codziennością, patrząc na muzykantów są optymi-stami.

Media publiczne raczyły nas rządowym optymizmem, że jest coraz lepiej i nie trzeba wychylać się za burtę, żeby zobaczyć jak jest naprawdę. Po prostu płyniemy w je-dynym słusznym kierunku. Ludzie nie dali się jednak zwieść tej iluzji przerzuca-jąc ster na atakowany od lat przez media okręt z kapita-nem wypatrującym prawej burty, to też niektórzy prze-grani z zatopionego statku bardzo szybko przedostali się na inne okręty czy też mniejsze szkunery. Widocz-nie zrozumieli, że Polska to

nienormalność i zapewne sądząc, że wszyscy ludzie są nienormalni, liczyli na ich głosy. Stąd też zostaliśmy uraczeni w trakcie kampanii wyjątkowo wysokich lotów hasłami wyborczymi. Doce-niamy dobre chęci kandydo-wania rodaków na posła. Ich chęci ratowania Polski, słu-żeniu lokalnej społeczności. Jedyne czego tak naprawdę nie doceniamy, to iście ko-smiczna pomysłowość kan-dydatów w walce o poselski zarobek. Uśmiechająca się z potężnego bannera facjata jednego z kandydatów pytała pospolity lud wprost: „Jesteś bezrobotny? Ja też, zagłosuj na mnie!”. Hasło niebanal-ne i zgodne z wizerunkiem kandydata. Jak na przykład „Mateusz Fiutek – kandydat z jajami”. Co niektórzy po-stawili na „doświadczenie i zaangażowanie”. A jakież to doświadczenie? Poza zapra-wionym w boju „dobrego wojewody, dobrego posła” większość kandydatów z zewnątrz jeszcze niczego w życiu nie osiągnęła, nic

szczególnego nie zrobiła dla społeczności Namysłowa, ale każdy „dla Polski, dla re-gionu”, dla Namysłowa, dla Opolszczyzny. Każdy dla na-szego skrawka ziemi, a nikt nie napisał, że „dla siebie”. To przynajmniej było by uczciwe: za mało zarabiam, zagłosuj na mnie, a dostanę więcej. I jakoś się w życiu ustabilizuję. To takie trendy, to takie nowoczesne. Tylko czy stabilizacja, a więc stan trwałości i równowagi w przebiegu jakichś procesów, w jakiejś dziedzinie życia lub w czyimś życiu może być no-woczesna? Jeśli tak, to co to znaczy że równowaga może być nowoczesna? A jeśli nie jest nowoczesna, to znaczy, że tej równowagi nie ma? Nienowoczesna stabilizacja to brak równowagi? Jaka to w końcu jest ta „nowoczesna stabilizacja”? Poloniści na tej sentencji jednego z kan-dydatów połamane głowy mają zagwarantowane. Ci, po zawodówkach zazwyczaj, co na upartego próbują roz-począć karierę polityczną

opierają się na haśle: „czas na zmiany” i „zmienimy…” jak zwykle nie zaczynając od siebie. Polityczni weterani bardziej wolą operować kon-kretami – „silna gospodarka, niskie podatki”, przed wybo-rami dostając olśnienia, że mamy jedne z najwyższych obciążeń podatkowych w UE. Wcześniej o obniżaniu podatków nikt nie myślał. No bo jak to? Za co będę żył? Przecież moja pensja poli-tyka pochodzi z podatków! To może lepiej trzeba było zdobyć jakiś zawód? O tak! Najlepiej prestiżowy. Jak na przykład lekarz, czy też na-uczyciel. Paradoksalnie – co drugi kandydat na posła z naszego regionu to nauczy-ciel albo lekarz. Tych pierw-szych kandydatów doskona-le rozumiem, co do drugich mamy nadzieję, że medyczna wiedza jest zupełnie wystar-czająca by uzdrawiać polską gospodarkę. Nie mamy się czego wstydzić głosując na takich kandydatów. Wstyd pojawił się natomiast u sa-mych przegranych: zaska-

kująco szybko zdjęto afisze z przestrzeni publicznej tych, co chcieli się chlubić byciem parlamentarzysty, a tymcza-sem mieszkańcy się zupeł-nie na nich wypięli oddając głos na konkurencję. Wygra-ni – przeważnie senatorzy - zdołali jeszcze podziękować mediom i ludziom dobrej woli zasilając ich dodatko-wo jakąś gotówką. Przegrani podkulili ogony, gdyż dosta-jąc „obuchem w łeb” ich wy-sokie mniemanie ściągnęło z afiszy uśmiech dość szyb-ko na ziemię. Ci bardziej roz-sądni i inteligentni, dla któ-rych wysoki wynik własnej partii był równie ważny, co duża ilość uzyskanych gło-sów z uśmiechem na ustach przyjęli „niepowodzenie”, dziękując ekipie propagan-dowej za świetną kampanię reklamową. Oni, choć sami do parlamentu się nie do-stali, przynajmniej okazali swój szacunek dziękując wyborcom za oddany głos. I o takich lokalnych polity-kach będzie się długo i mile pamiętać. TH

NAMYSŁÓW. KOMENTARZ DO WYNIKÓW WYBORÓW

Festiwal haseł przedwyborczych

Przestrzeń życiowa w na-szym mieście drastycznie się kurczy i nie chodzi tu wcale o poruszanie się, czy o wszelkie ograni-czenia z tym związane. Problem stanowią coraz mniejsze pasy zieleni, pla-cyki zabaw, które wraz ze wzrostem, chciałoby się rzec inwestycji maleją.

Asfaltowe łąki coraz częściej zalewają wolną jeszcze, jak dotąd nie tkniętą kreatyw-nością przedsiębiorczą „łączkę”, nawożoną namięt-nie odchodami bezpańskich psów, wałęsających się po mieście. Kilka drzew oto-czonych ścieżynką, wydep-taną przez mieszkańców spragnionych świeżego powietrza, to rzadki już ob-razek, nie mówiąc o jakiejś samotnej ławeczce, goszczą-cej zmęczonego przechod-nia. Na szczęście pozostał miejski park, przez który przedrzeć mogą się tylko posiadacze maczet oraz las okalający cmentarz, gdzie można posłuchać żałobnej pieśni zagłuszonego w miej-skim zgiełku świerszcza. Ta-kich rarytasów spokoju nie

mogą zaznać mieszkańcy bloków przy ulicy Reymon-ta, sąsiadujący z potężnym placem budowy, na którym powstanie już wkrótce ko-lejna myjnia, a może nawet market, któryś już z kolei. Plac ów rozszerza się, łap-czywie pochłaniając wąskie

trawniczki, na których do niedawna bawiły się dzieci. Na szczęście placu zabaw nikt im nie odbiera, zabawę można przenieść w inne równie atrakcyjne miejsce, np. chodnik czy ruchliwą ulicę pomiędzy „Gają”, a pla-cem budowy. Stamtąd już niedaleko do kładki, na któ-rej ciekawskie dzieci, mogą pomachać przejeżdżającym

pociągom. Mieszkańcy, pu-kający do drzwi spółdziel-ni nie otrzymują żadnych konkretnych informacji nie tylko na temat dziwnie kur-czących się podwórek, ale również kontenerów wy-pełnionych odpadkami ko-munalnymi, wysypującymi

się niemal na huśtawki, przy których bawią się ograni-czone przestrzeniom dzieci. Choć pracownicy spółdzielni wykonali wszelkie stosowne pomiary, które ich zdaniem nie naruszają pasa zieleni, z czym nie do końca zgadzają się mieszkańcy, którzy utra-cili około trzech metrów trawnika. Kolejny problem stanowi rów na rzekomą ka-

nalizację, strasząc nie tylko wyglądem i miejscem w po-bliżu okien bloków miesz-kalnych, lecz przede wszyst-kim zawartością, która zaszczyci swoją obecnością, nie do końca świadomych mieszkańców wieszających swoje świeżo uprane ubra-nia na sznurkach tuż przy kanalizacji. Dobrą rzeczą są wszelkie inwestycje, które wszystkim przynoszą obo-pólne korzyści, niewłaściwą natomiast te, które szkodzą i przeszkadzają jednym, a cieszą i napełniają kiesę drugim. No cóż, nie jest to z pewnością odkrywcze, w naszym społeczeństwie co-raz częściej zjawisko to staje się powszechne, nie mówiąc o władzach, które nie liczą się z nikim i niczym. W tym wszystkim zapomina się o tych, którym obiecano słu-żyć, zamiast tego realizuje się własne potrzeby oraz interesy. Aż strach pomyśleć gdzie jeszcze powstaną „roz-wojowe” inwestycje i komu zabiorą skrawek ogródka, trawy, a może chodnika. Jest jeszcze wiele ciekawych miejsc, w których będzie można wcisnąć kilka lokal-

nych biznesów, kosztem re-dukowanej systematycznie przestrzeni, na którą skła-da się kilka zaniedbanych drzew, połamanych ławek, czy łysiejącego trawnika. Pytanie gdzie wówczas będą bawiły się dzieci, które i tak już zamknięte w swoich cia-snych pokoikach, próbują spędzać swoje dzieciństwo, pokonując kolejną trudność życiową pod tytułem „play station”. Warto może po-myśleć o rozwojowych po-dwórkach, które niegdyś z jednej strony socjalizowały, z drugiej zaś bawiły stabil-ną emocjonalnie młodzież. Ważna w tym wszystkim jest również umiejętność szukania alternatywnych rozwiązań, które pogodzą wszystkie strony, to jednak wymaga pewnej kreatyw-ności i chęci zmian. Można zaradzić i takim problemom, umożliwiając społeczności lokalnej rozwiązania zastęp-cze poparte obietnicami, nie tylko przed wyborami, kie-dy każdy głos wybrzmiewa w uszach zainteresowanych dosadniej, niż wszystko inne co zasadami i wartością się zowie. AM

NAMYSŁÓW. KURCZY SIĘ PRZESTRZEŃ ŻYCIOWA W MIEŚCIE

Zieleni w Namysłowie coraz mniej

Klub Ośmiu – Młodzieżowy Wolontariat im. Jana Pawła II przy Gimnazjum Nr 2 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Namysło-wie, w przeddzień Wszystkich Świętych, zorganizował akcję sprzedaży zniczy, z którego dochód zostanie przeznaczony na operację i leczenie trzyletniego Dominika Zimeckiego z Idzikowic.

Do akcji włączyli się niemal wszyscy ucznio-wie Gimnazjum nr 2, dzięki czemu Klub Ośmiu zebrał w szkole na ten cel 186 zniczy i 15 wkładów. Dodatkowo zostały przygo-towane bannery oraz ponad tysiąc ulotek z informacją jak można pomóc Dominikowi. Wsparcia rzeczowego dla akcji udzieliła hur-townia „Papier”, która co roku pomaga Gim-nazjum nr 2 w akcjach charytatywnych. Dnia 31 października wolontariusze Klubu Ośmiu sprzedawali znicze, rozdawali ulotki i zbie-rali pieniądze do puszek przed cmentarzem przy ul. Jana Pawła II w Namysłowie. Dochód z przeprowadzonej akcji wyniósł 1702 zł i został wpłacony na konto Dominika, który jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdą-żyć z pomocą”. W organizacji akcji „Zapal światełko nadziei”wzięło udział 28 osób, do akcji włączyły się także studentki Uniwersy-tetu Opolskiego – absolwentki Gimnazjun nr 2 w Namysłowie. Opiekunem Klubu Ośmiu jest Elżbieta Wodziana.

TH

NAMYSŁÓW

Zapal światełko

Page 9: KURIER NAMYSLOWSKI 14

9 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNYreklama

FIRMA TRANSPORTOWA Z TRZCINICY

ZATRUDNI OSOBĘ DO DZIAŁU TRANSPORTU

MIĘDZYNARODOWEGO, WYMAGANA BARDZO DOBRA

ZNAJOMOŚĆ JĘZYKA NIEMIECKIEGO, MILE WIDZIA-

NE DOŚWIADCZENIE W BRANŻY

CV NA ADRES [email protected], INFO POD NR

TELEFONY 603 185 600

FIRMA TRANSPORTOWA Z TRZCINICY

ZATRUDNI KIEROWCÓW Z KATEGORIĄ C+E

DO PRACY W TRANSPORCIE

KRAJOWYM

INFO POD NR TELEFONU 661 190 000

reklama w kurierzezadzwoń:

884 085 398

Page 10: KURIER NAMYSLOWSKI 14

10 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Po naszej interwencji, bez zbędnych ceregieli i urzęd-niczych procedur, namy-słowscy drogowcy naprawili chodniki. I to nie tylko te, które były przedmiotem na-szych publikacji.

W ramach posiadanego budże-tu gmina corocznie moderni-zuje ulice i chodniki. Te, które są w opłakanym stanie, jak i te których w ogóle brakuje. Radni typują listę najbardziej potrzebnych inwestycji drogo-wych, a następnie podejmują uchwałę o realizacji zadania budżetowego. Tym razem pod-jęto nieco inną, za to bardzo skuteczną i prostą, a zarazem tanią metodę modernizacji chodników – usypanie dziur piaskiem. W ten niskobudże-towy sposób zostało napra-wionych w Namysłowie kilka chodników, z ulicą Oławską na czele.Wielkie dziury uprzykrzały życie mieszkańcom zwłaszcza spacerującym na cmentarz uli-cy Oławskiej. Zapadnięte, po-pękane płytki, a czasami wręcz ich brak sprawiał, że zwykły spacer przypominał tor prze-szkód. Trzeba było uważać, żeby się nie przewrócić i nie

złamać sobie nogi. O istnieją-cym problemie zniszczonych chodników powiadomiliśmy pracowników Zarządu Dróg Miejskich. Ci zapewnili nas, że o naprawie chodników na razie nie mamy co myśleć z uwagi na ściśle ograniczony budżet oraz niekorzystną porę roku na wy-mianę chodników. Ziemia jest już bowiem zimna i położenie nowego chodnika nie miałoby sensu, bo po przejściu mrozów powierzchnia byłaby niestabil-na. Urzędnicy obiecali jednak, że postarają się przynajmniej wykonać pro�ilaktyczne zabez-pieczenia chodników. Urzędni-cy dotrzymali słowa i wszelkie szczeliny i nierówności chod-nikowe usypali piaskiem. Tym czynem pokazali, że zależy im na tym, aby namysłowianie nie musieli chodzić i jeździć po dziurach. Dlatego od razu naprawili nie tylko chodnik na ul. Oławskiej lecz także inne, często uczęszczane, chodniki starego typu wykonane z beto-nowych kostek. Należy cieszyć się, że zamiast zwrócić oburzo-ne twarze w stronę wścibskich dziennikarzy, urzędnicy do-trzymali słowa i niezwłocznie podjęli szybką interwencję. Brawo! TH

NAMYSŁÓW

Zabezpieczyli chodnikiGminy Namysłów i Gogolin to jedyne spośród 71 gmin w województwie opolskim, które zadeklarowały przyję-cie uchodźców. Chęci takiej nie wyraziło nawet Opole.

W ostatnich tygodniach paź-dziernika na prośbę Minister-stwa Pracy, Wydział Polityki Społecznej i Zdrowia Opolskie-go Urzędu Wojewódzkiego szacował gminne możliwo-ści ewentualnego przyjęcia uchodźców. Według informa-cji z urzędu wojewódzkiego Opola, ostatecznie tylko dwie gminy zgodziły się na przyjęcie uchodźców: Namysłów i Gogo-lin.Z deklaracji namysłowskiego samorządu wynika, że jeste-śmy w stanie przyjąć dwie trzyosobowe rodziny i zapew-nić im mieszkanie socjalne. Do Namysłowa już tra�ił pierwszy wniosek o przyjęcie rodziny z Kazachstanu o polskich korze-niach. Wniosek taki – według Naczelnika Wydziału Promo-cji i Rozwoju namysłowskie-go urzędu miasta Sławomira Stramskiego – zostanie roz-patrzony pozytywnie, gdyż dla gminy priorytetem jest przyjmowanie właśnie osób ze

wschodu z polskimi korzenia-mi lub potomków Kresowian.

W województwie opolskim, obok Namysłowa jedną rodzi-nę przyjmie także Gogolin, ale tylko mającą już status uchodź-ców. Pozostałe gminy odmowę udzielenia pomocy uchodźcom tłumaczą brakiem lokali. Pyta-nie dlaczego w tak dużym mie-ście jak Opole, brak lokali so-cjalnych? Zapewne wynika to z

nadgorliwej polityki eksmisyj-nej lub też obaw wynikających

z dużych różnic kulturowych i negatywnych stereotypów utrwalanych w codziennych mediach. Jednak od połowy czerwca przyszłego roku moż-liwość przyjęcia aż 50 rodzin zadeklarował też Caritas Diece-zji Opolskiej. Diecezja Opolska dysponuje dwoma ośrodkami formacyjno-wypoczynkowymi

na Opolszczyźnie: Skowronek w Głuchołazach oraz Rybak w

Głębinowie ze 150-cioma miej-scami. Ośrodki te będą pełnić funkcję kwaterunku uchodź-ców do czasu załatwienia for-malności niezbędnych do po-bytu w Polsce. Następnie z tych ośrodków uchodźcy mieliby tra�iać do miejsc docelowych w para�iach, które będą mogły ich przyjąć. TH

NAMYSŁÓW. JAKO JEDNA Z DWÓCH GMIN W WOJEWÓDZTWIE OTWIERAMY BRAMY

Namysłów gotów na uchodzców

KRZYŻÓWKA KURIERA

12.11.2015 Krzyżówka Panorama dnia 2011-08-13 - Szarada.net

http://szarada.net/krzyzowki/drukuj/niejeden-w-marszu-kamien-wygladzony-przez-wode/ 1/1

Krzyżówka panoramiczna: Krzyżówka powstała ze słownika wspólnie redagowanego przez użytkowników serwisu.

mieszka tamwiel ko miej -ska bie do ta

rozwieszaneprzed wybo-

ramirodzaj far by

dawne okręty

żaglowe

nie wiel kichrozmia rówkom pu terprze no śny

imię żeńskienaddźwięko-

wy"inna" Bir ma

miał zgi nąćz rąk Abra-

hama

między

bramkamipan w raju

w sezonieużywane

przezTOPR

zajęcze no-

gi

wędrowny

bard z pół -

nocy

mo tyw ro ś lin -ny w ko lum -nie ko rync -

kiej

John ny, ak-tor, grał

Edwarda No -życo rę kie go

dys ponuje

wahadłow-

cami

Grigorij, rosyjskiawanturnik,

mnich i uzdrowi-ciel (1872-1916)

pro dukt spo -żywczy w za -mra żal ni ku

wi tami na A,

reti nol

baj kowy po-

twór

nie zwykle ja -do wi ty wąż

płn. Au stra lii

kamień wy-g ładzony

przez wodę

bożonaro-dzeniowa zosioł kiem

remi sowy li -

stonoszflamaster

styki między

neuronaminer pa

naj lepszy

przyjaciel

człowieka

matka Apol -

li na i Ar te-

mi dy

od wybi cia

do lądowa-

nia

podział ka na

li nij ceimię żeńskie

wiel kie mia-sto nad Ni -

lem

bogini niezgody,pobudza do

współzawodnic-twa

spusz czane

na kwintę

niejeden w

mar szu

lubi adoro-

wać męż -

czyzn

odg łos ska-

czącej ryby

obszar bramkiprzy spojeniusłupka z po-

przeczką

drzewo przy

drzewie

przed na zwąpol skichokrę tów

ubra nie dam -skie ze spód -ni cy i ża kie tu

na uka o przy-czynach cho -

róbowocowy

kra ina bia -łych niedź-wie dzi i re -

nów

Trudniejsze wyrazy: MYANMAR, AKSEROFTOL, TAJPAN

Page 11: KURIER NAMYSLOWSKI 14

11 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Społeczeństwo, które nie kultywuje własnej kultury, skazane jest na niebyt du-chowy.

Swoista metafizyka oddzia-ływująca na wrażliwe in-stynkty, drzemiące w duszy spragnionego odbiorcy, spra-wia, że głód powodowany jej brakiem, zmusza zaintere-sowanego do propagowania wszelkich inicjatyw kulturo-wych. Cieszy zatem fakt, iż w naszym mieście nie brakuje miłośników duchowych unie-sień, którzy pragną dzielić się z szerszą publicznością tym, co składa się na piękno two-rzenia oraz odbioru wszelki-mi artystycznymi zmysłami. Tym samym wiosną ubiegłego roku w Szkole Podstawowej nr 4 z oddziałami integracyj-nymi odbyło się „I Spotkanie ze słowem w różnych jego for-mach”. Tematem przewodnim spotkania było malarstwo.

Swoje prace zaprezentowała wówczas Andrzelika Jazło-wiecka. Nie zabrakło również innych form słowa. Muzycz-nie imprezę uświetnił zespół „Mandolia” w składzie Marcin Kowalski i Hanna Sosnowska wykonując m.in. utwory au-torstwa lokalnej poetki i or-ganizatorki w jednej osobie – Bożeny Krewskiej. Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 4 z oddziałami integracyjny-mi w ramach wyróżnienia za zwycięstwo w Konkursie Re-cytatorskim w tejże szkole - miały możliwość wystąpienia przed szerszą publicznością. Na tym jednak nie koniec, bowiem jeszcze tego samego roku w październiku, Bożena Krewska zorganizowała „II Spotkanie ze słowem w róż-nych jego formach” z fotogra-fią jako głównym motywem. Prace zaprezentowali czynni zawodowo fotografowie jak i pasjonaci-amatorzy. Z Namysłowa swoje dzieła zaprezentowali: Krzysztof Norbert Wolf, Artur Musiał, Andrzej Tomczyk, Dawid Szałaj oraz poetka-Wenianka

Agnieszka Klimas-Biegańska, ponadto mogliśmy zobaczyć prace Tadeusza Ignacego Ora-towskiego z Krakowa, Bogu-sława Nabożnego reprezen-tującego Jaworzno oraz Marty Marganiec z Łodzi. Podobnie jak poprzednio, również i tym razem wystąpił duet w skła-dzie Marcin Kowalski i Hanna Sosnowska, z kolei „II Konkurs Jednego Wiersza” wygrała po-etka i malarka z Wrocławia - Maria Przygrodzka. Wszystko to mogliśmy zobaczyć i usły-szeć w Izbie Regionalnej, w której imprezę już po raz drugi poprowadził Sylwester Zabiel-ny. Tym samym 28 listopada o godz. 15:00 będziemy mieli okazję ponownie wziąć udział w „Spotkaniu ze słowem w różnych jego formach” – sło-wo, a teatr, którego organiza-torem jest Bożena Krewska. Gościem honorowym imprezy będzie aktorka Teatru Lalek w Opolu – Elżbieta Żłobicka,

która poprowadzi warszta-ty teatralne. Na spotkaniu ze słowem zobaczymy również uzdolnioną młodzież z Gim-nazjum nr 2 pod artystyczną opieką Małgorzaty Górniak. Tradycyjnie odbędzie się Kon-kurs Jednego Wiersza, a czas uprzyjemni recital Marty Ma-łyk z Opola. Nie zabraknie jak dotychczas młodych talentów i oprawy graficznej naszych lokalnych artystów. AM/Bożena Krewska

NAMYSŁÓW

Kultury nigdy dość

reklama

Pierwszy dzień listopada, okolice południa. Cmentarz. Jak co roku: setki elegancko ubranych ludzi przechodzą przez bramę w obu kierun-kach. Setki samochodów stoją na parkingach, inne dopiero szukają miejsca po-stoju.

Wszystko jest zastawione do granic ciasnoty, auta nie mogą wyminąć się na wąskich uli-cach. Słychać klaksony, kie-rowcy pokrzykują na siebie, pukają się w czoła. Jednemu kobiecina o kulach wyszła pra-wie spod koła, drugi wymusił pierwszeństwo. Trzeci trąbi, choć sam nie wie na kogo. Zni-cze dzwonią w bagażnikach, wiązanki podskakują na tyl-nych siedzeniach. Ścisk i hałas. Obok, na straganach, świątecz-ne gadżety – oprócz kwiatów można kupić gliniane aniołki, elektryczne latarnie, plastiko-we wazony. Nie jest źle. Namy-słów jeszcze zachowuje granice rozsądku. W przeciwieństwie do dużych miast, gdzie w przy-cmentarnych straganach moż-na kupić przepojone Duchem Świętym obwarzanki, pełne zadumy pączki i refleksyjne gofry. Bierzmy i jedzmy z tego wszyscy, póki my żyjemy. Śpieszmy się kochać ludzi – tak szybko odchodzą i trzeba stawiać im znicze, polerować nagrobki i zmieniać wodę w wazonach. Śpieszmy się z tym stawianiem, polerowaniem i zmienianiem, bo nie zdąży-my na „Teleexpress”. Bieg do pierwszego grobu, drugiego, trzeciego nie można znaleźć… O! Pod tamtym drzewem! I bieg. Przy każdym nagrobku stoi jakaś rodzina i zapewne właściwej temu świętu zadu-my zastanawia się właśnie, ile kosztują takie ładne zni-cze, jakie zobaczyli obok. Ktoś musiał kochać swoich bliskich, skoro kupił im piękne, drogie latarnie, a nie jakieś badziewie z lokalnego hipermarketu. Na wielu grobach świece stoją w

dwóch równych rządkach, dwa razy po sześć sztuk; po jednej na każdy miesiąc. Skoro przez najbliższy rok nie zajrzy się na cmentarz, przynajmniej pierwszego listopada trzeba pokazać swą miłość i pamięć. Niech ludzie widzą, jakich do-brych krewnych mają zmarli tu leżący, niech zastanawiają

się, ile kosztowały te wspa-niałości. I niech też zobaczą nas – pięknie wystrojonych jak niejedna dama w białych ko-zaczkach i różowych obcisłych legginsach podtrzymywana w pasie przez łysego jegomo-ścia, który – sądząc po trzech paskach na bawełnianych spodniach i wypolerowanych białych butach – zapewne jest sportowcem. I potem ta parka stawia plastikowy biały znicz wysadzany równie plastikową imitacją cekinów i diamentów. Dodajmy do tego brokatowe znicze, kolorowe balony z he-lem i będzie nagrobek jak ta lala. Szczyt luksusu w wielkie święto! Bo trzeba pokazać kla-sę! Niech zmarli też to widzą. A przynajmniej niech poczują, że nie ma się co martwić o byt tych żyjących, że jest dobrze, że każdego stać na znicze, że garnitur dobrze skrojony, że

kwiaty świeże w wazonach, chociaż tylko tego jednego dnia. Nie ma zmartwień co będzie jutro, bardziej refleksja nad tym co było. Wszechobec-na egzystencjalna retrospek-cja. Na marginesie: skoro mar-twi się nie żywią, to dlaczego żywi się martwią? Przy grobach rodzinne powi-

tania. Cmok, cmok…- Jak urosłeś! Co tam słychać? A gdzie wujek? - Wujek został przy samocho-dzie, pilnuje radia, tyle kradzie-ży teraz. - A przyjdzie tu? - A po co, to nie jego matka, ha ha, ale trzeba się pomodlić, cze-kajcie. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie… - Dostałem sms-a, odbiorę, o, darmowe minuty!… a światłość wiekuista niech im świeci. - Jakiego masz smartfona? Sony? A kuzyn ma Samsunga, dobry telefon, nie wiem, jaki model ale z Androidem dwa.Znowu zapada cisza, nastrój zadumy, ciotka myśli o mode-lu smartfona. Nie może sobie przypomnieć. Gadają o pracy. - Patryczku, nie wrzucaj mró-wek do znicza – słychać nie-

opodal. Tłucze się jakieś szkło.- Kuuurr*** – ktoś wyraża swo-je nieukontentowanie – ty to masz dwie lewe ręce, jak ty to trzymasz, 8zł znicz kosztował, jeszcze grób zalałaś, zobacz, jak to wygląda! Bieg do pradziadka, do sio-stry babci, do ciotki szwagra siostry babci, żadnego z nich

nigdy większość z nas nie wi-działo.- Masz dziewczynę? – pyta wu-jek. - Nie.Idą.- Chodźcie do nas na ciasto!- Nie, musimy jeszcze na drugi cmentarz, tam leży rodzina. - Dobrze, cześć. Cmok. Cmok. W Namysłowie dość spo-kojnie. Pachnie topiącym się woskiem. Obok cmentarnej bramy funkcjonariusz macha rękami zapewniając płynność ruchu pojazdów. Po swoistych „odwiedzinach” nieżyjących krewnych, ludzie idą do domu na film. Wieczorem patrzą na „Wiadomości”, słuchając w zadumie i ciszy informacji o liczbie zabitych tego dnia na polskich drogach. TH

NAMYSŁÓW. WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH Z ROKU NA ROK ODDALA SIĘ OD TRADYCJI

1 listopada - dzień zadumy?

reklama w kurierze

zadzwoń: 884 085 398

27,00 zł

Page 12: KURIER NAMYSLOWSKI 14

12 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Firma Grupa G-3 zatrud-ni kierowcę samochodu ciężarowego do przewozu międzyzakładowego. Tele-fon 691 982 360

Firma Poner poszukuje osób z biegłą znajomością języka angielskiego, goto-wych do wyjazdu za grani-cę do pracy jako tłumaczna budowie. Kontakt: 502 534 556.

Producent Okien i drzwi „ Oknar” zatrudni przed-stawiciela handlowego. Proponujemy: podstawę oraz wysoki system pre-miowy w oparciu o umo-wę o pracę, samochód, laptop, telefon i wszystkie niezbędne narzędzia. Kon-takt: (62) 79 12 800, CV, proszę przesyłać na [email protected] lub osobiście w siedzibie firmy OKNAR KĘPNO ŚWIBA 78

Fabryka Mebli „Gortex” zatrudni tapicerów. Kon-takt: 607 816 138

Fabryka Styropianu Izo-term zatrudni kobiety do obsługi linii przy produkcji styropianu. Kontakt osobi-sty w siedzibie firmy Kęp-no ul. Słoneczna 2.

Firma Chojmex zatrudni kierownika produkcji sto-larnii oraz osoby do pako-wania mebli.Kontakt: 62 78 26 350 lub osobiście w siedzibie firmy „Chojmex” Chojęcin Szum

Fabryka Mebli MIRJAN z Łęki Mroczeńskiej zatrud-ni na korzystnych warun-kach kierowców z kate-gorią prawa jazdy C oraz kierowców z kategorią C E. Dodatkowo poszukujemy osób do załadunku mebli oraz rozładunku stelaży meblowych. Kontakt pod numerem telefonu 725 506 650 lub osobiście w Fabryce Mebli MIRJAN - Łęka Mroczeńska 102

Odkupię stare, zajmują-ce miejsce, niepotrzebne motocykle oraz części, nie wyrzucaj na złom, inte-resują mnie motory star-sze, PRL-u i młodsze; tel.:

601582528 (26.10.) Sprzedam Opla Astrę 2, 2003 r., szary, 8 p. p., el. szyby i lusterka, klima-tyzacja, alufelgi, koła zi-mowe na alufelgach; tel.: 888581638 (29.10.) Kupię stary motocykl: WSK, WFM, SHL, Komar, uszkodzony, na części lub inny; tel.: 535069357 (02.11.) Sprzedam 4 felgi stalowe 15”, is47 do BMW e36, 46, cena 80zł./kpl.; tel.: 663590940 (02.11.) Sprzedam Honde Ac-cord, rok 1996 diesel, cena do uzgodnienia; tel.: 607624052 (02.11.) Odkupię stare, zajmują-ce miejsce, niepotrzebne motocykle oraz części, interesują mnie motory starsze, z PRL-u i młodsze; tel.: 601582528 (02.11.) Sprzedam Renault Lagu-na, rok 2000, silnik 1.9dci diesel, elektryczne szyby i lusterka, ABS, klimatronik, polskóra, centralny za-mek, radio CD (zmieniarka w bagazniku), komplet kół zimowych, cena do uzgod-nienia; tel.: 600669039 (05.11.) Sprzedam Opla Corsę, 1999 rok, 1,0 benzyna, alarm, czerwony kolor, przebieg 99.000 km, do-bra cena, komp. kół zi-mowych; tel.: 790518801 (09.11.) Kupię stary motor z pa-pierami, dla siebie, nie na handel; tel.: 790518801 (09.11.) Sprzedam Forda Fiestę, 2009r., 1.4, 96KM, czar-ny met., serwisowany, benzyna; tel.: 502034952 (12.11.).

Obornik koński na działkę z dowozem - przyczepa samochodowa; tel.: 602 257 404 po godz. 15:00. Sprzedam króliki; tel.: 725477553 (23.10.) Sprzedam byczki i jałó-weczki; tel.: 661876141

(23.10.) Kupię sadzarkę do ziem-niaków, talerzówkę, ko-siarkę rotacyjną oraz pług 3-skibowy; tel.: 785433476 (29.10.) Sprzedam ziemniaki ja-dalne, odmiana Wine-ta, możliwy dowóz; tel.: 605527198 (29.10.) Sprzedam byczki i jałó-weczki; tel.: 661876141 (05.11.) Sprzedam siano w kost-kach, mieszankę i pszenicę; tel.: 692254974 (09.11.) Sprzedam prosięta; tel.: 792803839 (09.11.) Sprzedam obornik krowi z dowozem na działkę; tel.: 889001750 (09.11.) Sprzedam króliki; tel.: 725477553 (12.11.) Sprzedam byczki i jałó-weczki; tel.: 661876141 (12.11.)

Kupię rogi, poroża jelenia i inne, tel.: 783 484 945Sprzedam 6 metrów po-ciętego drewna do komin-ka. tel.: 509 155 025

Sprzedam wyposażenie salonu fryzjerskiego oraz solarium leżące cena do uzgodnienia. Tel:605 308 797

Sprzedam pianino prod. rosyjskiej „Czajkowski”, ciemny mahoń, połysk, stylowe, mało używane; cena 3000zł - do uzgod-nienia; tel 889096879

Sprzedam świnki wiet-namki i króliki w Namy-słowie, tel. 697 048 608

Sprzedam używane jeden sezon grzejniki w dobrym stanie tel. 697 048 608

Sprzedam tanio wzmac-niacze gitarowe z głośni-kami „Washburn” BD-12 i „Gran” GA-20; tel.: 697488085 (23.10.) Sprzedam tanio roczniki i pojed. n-ry czasopism budowlanych: „Murator”,

„Ładny Dom” i innych; tel.: 697966233 (23.10.) Sprzedam szafkę gazową, z elementów prefabryko-wanych, betonowych, z tynkiem ozdobnym, cena 120zł.; tel.: 697966233 (23.10.) Sprzedam deski sosnowe na boazerię lub ,”pod-bitkę”, dług. 110cm, grub. 18mm, ok. 72m2, cena 11,50 zł./m2; tel.: 697966233 (23.10.) Sprzedam materac do łóżka o wymiarach 200/90/16, cena 105zł.; tel.: 509206470 (po 18.00) (23.10.) Sprzedam meble Black Red White Indiana: łóżko, szafka nocna, szafka wi-sząca, biurko, szafa duża, komoda pozioma:1szt., komoda pionowa: 2szt.; tel.: 606334363 (26.10.) Sprzedam nowy stół, ciem-ny orzech wym. 160x90 +wstawka 40, narożniki zaokrąglone, cena 400zł.; tel.: 693464707 (26.10.) Sprzedam szczeniaki owczarka niemieckiego; tel.: 605117745 (05.11.) Sprzedam szczeniaki shih tzu; tel.: 696678301 (09.11.) Oddam pieska małej rasy, kolor biszkoptowy, odbiór w Bralinie; tel.: 726307579 (09.11.) Sprzedam w dobrym sta-nie pralkę i lodówkę; tel.: 600187656 (09.11.) Kupię piec c.o. w dobrym stanie; tel.: 601550870

(09.11.) Silniki elektryczne na sprzedaż od 0,5-13kW; tel.: 661787441 (09.11.)

Sprzedam las olchowy 16-letni o powierzchni 1,85 ha, tel: 504006654

Sprzedam działki w Ka-miennnej, tel. 604 275 369

Sprzedam dom do remon-tu w Pokoju na działce o pow. 21ar, cena 90 tys. do negocjacji plus działki budowlane cena 2 tys. za ar; tel.: 608 647 333

Sprzedam działkę 20ar. - Smarchowice Śląskie, działka jest orna, przy sa-mej ulicy; tel. 530 655 830

Rozkładowe mieszkanie 3 pokojowe, 63.05m2, w Namysłowie przy ul. Rey-monta z piwnicą. Cena: 157 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

Dom w zabudowie sze-regowej, 80 m2, gm. Wil-ków, posadowiony na 1,5 ha działce.Cena: 90 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

Działka ok. 8.5 ar, uzbrojo-na, pod zabudowę miesz-kaniową, Namysłów ul. Braterska. Cena: 65 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

Rozkładowe mieszkanie 50.62 m2, 2 pokoje, na II piętrze bloku w centrum Namysłowa. Cena: 145 000 zł. Telefon 667 06 50 60

3-pokojowe mieszkanie, 60 m2, na III piętrze w Na-mysłowie przy ul. Łączań-skiej z piwnicą. Cena: 190 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Rozkładowe 3-pokojowe mieszkanie po general-nym remoncie, 64.38 m2 w centrum Namysłowa. Cena: 165 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Dom na wsi po remoncie, 200 m2, 4 pokoje, dział-ka 24 ary, gm.Świerczów, OKAZJA! 15 000 zł TANIEJ!Cena: 235 000 zł. Telefon 887 30 50 60

Rozkładowe mieszkanie 3 – pokojowe 73,14 m2, z balkonem, na I piętrze blo-ku w Namysłowie. Cena: 159 000 zł. Telefon 887 30 50 60

Bezczynszowe mieszkanie ok. 74 m2, 3 pokoje, po re-moncie, 2 garaże, ok. 3km. od Namysłowa. Cena: 139 000 zł. Telefon 887 30 50 60 Kupię działkę budowla-ną, 8-10 arów w Słupi pod Kępnem, Barano-wie lub Jankowach; tel.: 663339936 (09.11.) Kupię działkę w Kępnie na strzelnicy lub w pobliżu; tel.: 518973923 (12.11.) Sprzedam działkę budow-laną 15 arów w Mikorzynie na osiedlu przy drodze as-faltowej, na działce przyłą-cze wody; tel.: 627819423 (między 20.00 a 21.00) (12.11.)

PRACA

MOTORYZACJA

RÓŻNE

NIERUCHOMOŚCI

ROLNICZE

zamieść ogłoszenie w kurierze namysłowskim

Wyślij SMS-a o treści: SUD KURIER + treść ogłoszenia pod numer 73601 (koszt 3,69 zł brutto)

OGŁOSZENIE UKAŻE SIĘ W JEDNYM WYDANIU KURIERA.Oferta dotyczy tylko Klientów Indywidualnych. Usługa ogłoszeń drobnych nie dotyczy oferowania usług, zatrudnienia pracowników, wynajęcia lokalu pod działalność. W tych przypadkach prosimy o kontakt z Biurem Reklamy,

tel.: 884 085 398

Page 13: KURIER NAMYSLOWSKI 14

13 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

W poprzednim artykule poru-szony został temat ciszy wybor-czej. W powyborczej atmosferze wrócimy jednak do tematyki prawnej o większym związku z życiem codziennym. Wcześniej poruszony został temat konstru-owania pozwu o alimenty, teraz odejdziemy od zakresu praca cy-wilnego, kosztem pochylenia się nad prawem karnym, w aspekcie odbywania kary pozbawienia wolności w domu. Zapraszam do lektury.

System Dozoru Elektronicznego (SDE), bo o tym mowa, to obec-nie „najświeższy”, nieizolacyjny system wykonywania kary po-zbawienia wolności. Umożliwia odbywanie orzeczonej przez sąd kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym, najczęściej w domu skazanego. Pamiętać należy, że dozór elektroniczny może zostać orzeczony jako sa-moistna kara, może też być środ-kiem zapobiegawczym w trakcie procesu karnego, stosowanym w celu kontrolowania zachowań oskarżonego. System jednak, o którym dziś mowa, to niejako zmiana miejsca wykonywania kary z zakładu karnego, na wa-runki domowe. Na wstępie należy określić kto może skorzystać z takiego udo-godnienia. SDE możliwe jest do zastosowa-nia wobec skazanych, którym wymierzono karę pozbawienia wolności nieprzekraczającą jednego roku i jest to adekwat-ne do celów wymierzonej kary. Ponadto skazany musi posiadać miejsce stałego pobytu oraz uzyskać zgodę wszystkich osób pełnoletnich zamieszkujących wraz z nim. W późniejszym etapie badane są kwestie tech-niczne, bowiem w miejscu po-bytu musi zostać zainstalowane urządzenie, które łączy pracę nadajnika z systemem operatora SDE. Chodzi o możliwość stałej i niezakłóconej pracy nadajników. W praktyce niezwykle rzadko występują okoliczności, które uniemożliwiają pracę systemu. Niekiedy kwestią rozstrzygają-

cą jest też dysponowanie odpo-wiednią ilością sprzętu przez sąd, ale z biegiem lat takie sytu-acje zdarzają się coraz rzadziej. Aby zakwalifikować się do SDE należy złożyć pisemny wniosek do wydziału penitencjarnego właściwego sądu okręgowego. Formularze takiego wniosku znaleźć można np. w sieci, w przypadku trudności zapraszam do kontaktu oraz skorzystania z usług mojej kancelarii.Możliwości jakie daje SDE są duże, bowiem skazany, na wa-runkach określonych przez sąd, może pracować, utrzymywać kontakty towarzyskie i prowa-dzić niezakłócenie gospodar-stwo domowe. Głównym obcią-żeniem po stronie skazanego jest natomiast konieczność sa-modyscypliny i kontroli czaso-wej, bowiem złamanie zakazów określonych w wytycznych sądu może skutkować uchyleniem wcześniejszej zgody na odbywa-nie kary w SDE i odbywaniem pozostałej części kary w zakła-dzie karnym.Warto zatem każdorazowo ubie-gać się o taką formę odbywania kary, choć naturalnie najkorzyst-niejsze będzie niepopadanie w konflikty z prawem. W przypad-ku pytań i wątpliwości zarówno względem powyższego tematu jak i innych związanych z pra-wem, pozostaję do dyspozycji i zapraszam do kontaktu.

PORADY EKSPERTA

Domowe więzienie, czyli opaska - nadajnik Namysłów za dnia wydaje się

miastem uroczym, bezpiecz-nym, gdzie bez przeszkód można dotrzeć do wyzna-czonego celu, może za wy-jątkiem korków, które spra-wiają trudność niejednemu kierowcy poruszającemu się z prędkością 5 kilometrów na godzinę.

Nie może jednak narzekać pie-szy, któremu dystans z punk-tu A do punktu B nie stwarza większego problemu, chyba, że nierówny chodnik i prze-krzywiony znak wycelowany niczym średniowieczna kopia w niczego nie spodziewające-go się przechodnia. Niestety z wandalizmem trudno jest walczyć. Tak więc bezpiecznie spacerujący w ciągu dnia pie-szy, może mieć pewne kłopoty w nocy i to wcale nie ze wzglę-

du na zaćmę czy inną wadę wzroku. Tym razem przyczy-ną wszelkich trudności wy-nikających z poruszaniem się wieczorową porą, jest brak oświetlenia na kilku newral-gicznych odcinkach w naszym mieście. Żyjemy w czasach, gdzie na szczęście nie obowią-zuje godzina policyjna, a spa-cery nocą nikomu już nie wa-dzą. Problem jednak dotyczy bezpieczeństwa w poruszaniu się, o czym mogła przekonać się jedna z mieszkanek. Chcąc dostać się do apteki przy ulicy Reymonta 3, zmuszona była wyostrzyć wszystkie zmy-sły z dotykiem i słuchem na czele, by dotrzeć do celu. Na tym nieoświetlonym odcinku wzdłuż chodnika wiodącego do apteki, wzrok nie stanowi żadnego ułatwienia. W wyni-ku panującej ciemności nie-

szczęsna kobieta przewróciła się, doznając uszczerbku na zdrowiu. Na szczęście leżącej kobiecie z pomocą pospieszył czekający w zaparkowanym nieopodal samochodzie mał-żonek. Oprócz leków po które wyprawiła się schorowana mieszkanka, nie zabrakło specyfików na ukojenie bólu spowodowanego upadkiem. Takich miejsc jak ten felerny chodnik jest wiele. Niejedno-krotnie mieszkańcy osiedli, czy też domów sąsiadujących z ciemnymi uliczkami, zgłaszali odpowiednim instytucjom ów problem, który w dalszym cią-gu pozostaje nierozwiązany. Jak długo więc należy oczeki-wać na załatwienie tak banal-nej sprawy? Ile stłuczonych głów oraz kolan potrzeba, aby zainstalować nowe żarówki w przydrożnych latarniach?

Ciemne zaułki sprzyjają nie tylko wypadkom, lecz są rów-nież doskonałym miejscem dla oczekujących na okazję złodziei, wandali i innych wy-kolejeńców. Warto zadbać o wygodę, a przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców, którzy chcą się czuć na ulicach własnego miasta komfortowo, o każdej porze dnia i nocy. Tym samym prosimy o inter-wencję i działania odpowied-nich instytucji, które są odpo-wiedzialne za wyżej opisany problem. Oczywiście trudno jest na bieżąco kontrolować wszelkie braki w oświetleniu, jednakże problem pojawia się wówczas, gdy arogancja i brak reakcji na zgłaszane anomalia przeciągają się w czasie, nie powodując żadnych pozytyw-nych zmian. AM

Nieoświetlone chodnikiNAMYSŁÓW. CZYTELNICY ALARMUJĄ

Alexandra Rudzka - AdwokatKancelaria Adwokacka

ul. Oleśnicka 13A/5, Namysłówtel. 514 746 137

reklama w kurierze? zadzwoń: 884 085 398

Chciałbym przedstawić Pań-stwu, wady i zalety sklepów odzieżowych lokalnych oraz sieciowych tzw. ‘’sieciówek’’. Wiele z Was z pewnością, ma problem z wyborem, gdzie daną rzecz kupić, gdzie będzie się opłacało, gdzie szukać dobrych gatunkowo ubrań.

Chyba największym proble-mem jest czas. Nie każdy ma na tyle czasu, by móc sobie pozwolić na cały dzień zaku-pów. Przechodząc do tematu artykułu, na początek sklepy lokalne odzieżowe. W tego typu sklepach największą za-letą jest najczęściej brak kole-jek. I to chyba jedyna taka duża zaleta. Zdarza się również, niestety już dosyć rzadko, że w ofercie sklepów lokalnych, posiadają ubrania z dobrego gatunku materiałów, kilka wy-

jątkowych egzemplarzy, duże rozmiary oraz ceny, ale z tym to różnie bywa. Wady tych sklepów to m.in. brak ofert specjalnych dla klientów czyli kart stałego klienta, niskie ra-baty, rozmiary ubrań niestety są czasami nieproporcjonalne, wykonanie ubrań. Taką po-średnią wadą jest trochę brak doradzenia klientowi doboru ubrań lub brak zainteresowa-nia nim. sklepy sieciowe „sie-ciówki’’. Zaletami tych sklepów są dobre gatunkowo ubrania, modne kolory i fasony obo-wiązujące w danym sezonie, doradztwo personelu, ceny, wyprzedaże, oferty/akcje ra-batowe, ceny są często obniża-ne do nawet -70%, karty sta-łego klienta, które są dobrym rozwiązaniem dla sklepów by przyciągnąć więcej klien-tów. Często przy posiadaniu

takiej karty dostajemy ofertę specjalną poprzez sms, email. Taką ofertą może być asorty-ment przeceniony do -70%, a klubowicz takiej karty może otrzymać dodatkowe -20% do ceny obowiązującej na metce, a za zakupy zapłacimy o wiele mniej a kupimy więcej, czyli z zyskiem dla obu stron. Czę-sto sklepy sieciowe posiadają swoje sklepy internetowe. Tak więc jeśli w sklepie nie ma da-nego rozmiaru, koloru, fasonu, lub danej rzeczy a widzieli-śmy w sklepie internetowym tej marki, to zawsze możemy zamówić i odebrać w naj-bliższym sklepie. Największą wadą sieciówek jest niestety kolejka. Jak z pewnością sami Państwo zauważyli w sieciów-kach podczas wyprzedaży lub akcji rabatowych kolejki są bardzo długie. Moim zdaniem najbardziej opłaca się kupo-

wać w sklepach sieciowych, jestem ich zwolennikiem, sam robię w nich zakupy, zawsze coś znajdę odpowiedniego i taniego, a warto szukać tzw. „perełek” w sezonach wy-przedażowych, kupicie bardzo dużo za małą cenę. Oczywiście przedstawiłem Państwu po-równanie sklepów odzieżo-wych lokalnych i sieciowych, każdy z Was może mieć od-mienne zdanie i oczywiście, każdy podejmuje własną decy-zję gdzie warto kupować. Jeśli szukają Państwo więcej cieka-wostek, porad, nowości modo-wych, zapraszam serdecznie na mojego bloga www.mat-tmcstafashine.blogspot.com - tam znajdziecie wiele zagra-nicznych oraz Polskich firm odzieżowych i nie tylko.

Mateusz Matt McStafashine Bloger Modowy Personal Shopper

Sklepy lokalne czy sieciowe? NAMYSŁÓW. GDZIE WARTO KUPOWAĆ?

Dwie pary z gminy Świer-czów - Państwo Józefa i Józef Mazur z Dąbrowy oraz Pań-stwo Kunegunda i Kazimierz Koziak również z Dąbrowy obchodziły jakże rzadki ju-bileusz 60 – lecia pożycia małżeńskiego zwany także Diamentowymi Godami..

Z tej wyjątkowej okazji Wójt Gminy Świerczów Andrzej

Gosławski wraz z Przewodni-czącym Rady Gminy Adamem Janasem, Sołtysem Dąbrowy

Wojciechem Janasem, Panią Sekretarz Ireną Łytka oraz Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Łukaszem Gieniecz-ko odwiedzili Dostojnych Jubi-latów. W delegacji u Państwa Koziaków uczestniczył rów-nież proboszcz parafii Świer-czów ks. dz. Krzysztof Szcze-ciński.Składając życzenia Wójt zaznaczył, że wzajemna troska Dostojnych Jubilatów to dowód

zrozumienia istoty związku małżeńskiego a zarazem wzór i piękny przykład dla młodych

pokoleń. Życzył również aby każdy kolejny dzień życia był pomyślny i szczęśliwy, pełen miłości, wiary i ufności. Pełen

ciągłego uśmiechu na twarzy, jak również tego, aby cieszyć się życiem w każdym jego mo-mencie.Obie pary otrzymały z rąk przedstawicieli gminy listy gratulacyjne, bukiety kwiatów oraz kosze pełne słodkości.Państwo Mazur mają czwórkę dzieci: Krystynę, Irenę, Wiesła-wę oraz Bogusława. Doczekali się również ośmiu wnuków i jednego prawnuka. Natomiast

Państwo Koziak są rodzicami siódemki dzieci: Marii, Jerze-go, Jana, Ryszarda, Anny, Wie-sławy oraz Ireny. Mają także

aż 14 wnuków i 8 prawnuków.Obie pary swój ślub cywilny zawierali w Urzędzie Stanu Cywilnego w Świerczowie.Po krótkiej gościnie i wspomina-niu dawnych czasów wszyscy obecni jeszcze raz życzyli Ju-bilatom wszystkiego dobrego a także doczekania w zdrowiu kolejnych pięknych jubileuszy.

UG ŚWIERCZÓW

Diamentowe godyŚWIERCZÓW. JUBILEUSZ PAR MAŁŻEŃSKICH

Page 14: KURIER NAMYSLOWSKI 14

14 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY 13 listopada 2015

Dorota RygaskosmetyczkaCentrum Urody VENUSw Namysłowie

Przyszedł nowy kwartał i za nim również idą nowe trendy w makijażu i stylizacji.

Trendy jest makijaż typu make up no make up lub mocny, nasycony intensywnymi bar-wami. Make up no make up dedykowany

jest dla osób stawiających na naturalny, świeży i zmysłowy wy-gląd. Jest świetną propozycją na dzień.Charakteryzuje się on świeżą naturalną cerą, rozświetloną za pomocą strobingu, świeżym akcentem jest delikatny rumieniec.Usta w kolorze nude, wyraziste rzęsy pociągnięte ciemną ma-skarą oraz wyrażne, w naturalny sposób uporządkowane, grub-sze brwi.Strobing polega na zaniechaniu modelowania twarzy brązera-mi. Modeluje się twarz rozświetlaczami, stawiając na rozświe-tlenie środka twarzy, okolic oczu - stosuje się go odwrotnie niż bronzery. Rozświetlone kąciki oczu kości policzkowe okolice serduszka ust.Króluje w makijażu również klasyka, a co klasyczne jest ponad-czasowe: smokey eye czy klasyczna czerwien ust. To propozy-cja dla osób lubiących intensywniejszy makijaż. W tym sezonie mocne, gęste, podkreślone brwi wciąż są na topie, ale to nie wy-starczy. W wersji XXL są też rzęsy, a te często pojawiają się w parze z wyrazistym smokey eye. Dobrze postawić właśnie na takie makijażowe trio: BRWI, RZĘ-SY I POWIEKA. To świetna propozycja makijażu wieczorowego na przyjęcie,randkę czy imprezę. Podkreśla spojrzenie uwydat-niając barwę tęczówki i nadaje głębię spojrzeniu. Usta w zależności od typu urody dobrze pozbawić wówczas cię-zaru. Przy mocno podkreślonych ustach natomiast stawiamy na delikatniejszy makijaż oczu.Dominujące kolory na powiece to: nasycone odcienie burgundu, granatu czy ciemnej zieleni. Najmodniejsze odcienie to te typo-wo jesienne, z kroplą brązu czy śliwki. Modne również kolory neonowe a także metaliczne złote czy srebrne. Na ustach po-madki z odcieniem fioletu, klasycznej czerwieni, neonowa mar-chewka czy też pomadki w odcieniach brązu, rudości - to kolory tego sezonu.Kreski na powiece stały się popularne juz jakiś czas temu i utrzy-muje sie ten trend juz od wielu sezonow. Jednak doszło coś no-wego, kreska na załamaniu powiek - ruchomej i nieruchomej - rozmazana lub regularna od ciemnych, wyraźnych i grubych poprzez cienkie delikatne, z wykorzystaniem innych kolorów czy też imitujące rzęsy. Makijażystów zainspirowała także pol-ska złota jesień. Makijaż świecący złotem, srebrem czy małymi diamencikami, przypomina iskrzące się światło wśród liści je-siennych. Makijaż magiczny, romantyczny pozbawiony kiczu lat 80-tych.

Styliści postawili w tym sezonie też na gotyk, mroczne makijaże z ciemnymi ustami, w kolorze głębokiej czerwieni, czerni brązu śliwki czy czekolady. Kobiety o jasnej karnacji powinny szukać tu chłodnych kolorów a te o oliwkowej, ciemniejszej kolory z domieszką brązu. Kolej na paznokcie - barwy lata żegnamy już zastępując barwami typu bordo, brąz, czerń, szmaragdowa zieleń, czerwień, czy odcieniach szarości, perły i metalicznych. Również kolor niebieski, złoty, srebrny, także jako dodatek np. w formie paska w nowej wersji french manicure).

Modny będzie jest także kolor... bezbarwny, czego dotychczas nie było. Z całej gamy propozycji każda kobieta może znaleść swój styl zależny od gustu, osobowości i typu urody.

DOROTA RADZI

Makijaż jesień/zima 2015Niedzielne popołudnie w jed-nej z namysłowskich restaura-cji, dwoje młodych około czter-dziestki rodziców, zasiadają do wspólnego posiłku. W pewnym momencie rozlega się płacz niesfornego dziecka przeko-marzającego się z matką, która usiłuje zdjąć dziecku kurtkę. Sytuacja nabiera rozpędu w momencie, kiedy chłopiec za-piera się i szarpie z rodzicem. Nagle zwinnie wyrywa się za-wstydzonej przebiegiem całej sytuacji matce, która prze-chodzi do natarcia, usiłując nadążyć za biegającym w koło stolika chłopcem, którego po-ścig wyglądał nieco komicznie. Nagle do akcji wkracza stanow-czy ojciec, który niskim głosem napomina malucha, grożąc opuszczeniem lokalu. Chłopiec jednak pozostaje niewzruszo-ny. Zabawa wydaje się nie mieć końca, jedynie dzieciak czerpie z niej frajdę, czego nie można powiedzieć o zirytowanych ro-dzicach. W pewnym momencie pada hasło, które zmienia za-istniałą sytuację. Rozzłoszczo-na matka zaczyna szantażować syna, zabraniem tabletu jeśli

nie pozwoli sobie zdjąć kurtki. Spanikowany chłopiec, który nie wyobraża sobie rozłąki z ukochanym sprzętem, powoli pozwala sobie zdjąć kurtkę, obserwując namiętnie dzierżo-ny w dłoniach tablet. Po kilku minutach matka zwycięża, zaś rodzina po burzliwej akcji spo-kojnie zaczyna konsumować zamówiony posiłek. Obrazek zupełnie niewinny, wydaje się nawet, że nie ma w tym nic złe-go. Niesforny chłopiec nie po-trafi jedynie rozstać się ze swo-im tabletem, przecież ów sprzęt otrzymał od swoich rodziców, w czym więc tkwi problem? Takie oto właśnie refleksje za-gościły w umyśle obserwujące-go zdarzenie przypadkowego klienta lokalu, któremu całe zajście nie dało spokoju. Może tak naprawdę żadnego pro-blemu nie ma? Może to zupeł-nie normalne, że dzieci zrobią niemal wszystko dla tabletu i chwili spędzonej nad ulubiona grą? Niestety problem jest i to zasadniczy. Bowiem z jakiegoś powodu chłopiec, który repre-zentuje większą część współ-czesnych dzieci, nie potrafił

rozstać się ze swoim sprzętem, który rodzice zabierają ze sobą nawet do restauracji. Przypa-dek, czy celowy zabieg mający na celu zmusić chłopca do po-słuszeństwa i zjedzenia jak na-leży rodzinnego posiłku? Co się stało z dzisiejszymi rodzinami, w których brakuje autorytetu i szacunku wobec rodziców, dlaczego ów szacunek budo-wany jest na zasadzie nakazów, zakazów, gróźb oraz szantaży, a może brakuje po prostu zwy-kłej komunikacji międzypoko-leniowej, która zastępowana jest nowinkami technicznymi? Zabiegani rodzice pewnie nie mają czasu, aby wychowywać własne pociechy, tym samym znajdują dziecku zastępcze za-jęcia: tablet dla chwili spoko-ju, angielski, francuski, tańce, szkoła muzyczna, jazda konna i wiele innych, byle gruntow-nie wykształcone dziecko, nie miało czasu na przeżywanie swojego dzieciństwa. Co się stało z młodymi rodzicami, którzy nie tak dawno bawili się na podwórku, tłukąc kola-na pod trzepakiem, grając w gumę lub piłkę? Dlaczego więc

robią wszystko by ich własne dzieci nie zaznały takiego wła-śnie dzieciństwa, które można dzisiaj jedynie wspominać z nostalgią? Świat poszedł do przodu, rodzice zaś nie chcą pozostawać w tyle zwłaszcza, że ich sąsiedzi z prędkością światła podążają za modnym trendy. Oczywiście nie ma nic złego w tym, że rodzice pra-gną koncentrować się nad wy-kształceniem swoich pociech organizując im każdą wolną przestrzeń na dodatkowe zaję-cia. Pytanie tylko, czy ich dziec-ko tego właśnie pragnie, czy zamierza realizować niezaspo-kojone ambicje rodzica? Może warto zatrzymać się i wysiąść na chwilę z pędzącego pocią-gu, spieszącej się cywilizacji i wsłuchać w głos i pragnienia własnych dzieci, które niczemu nie są winne. Bowiem nie one ponoszą winę za obecny stan z bardzo prostej przyczyny, mia-nowicie, że to dorośli kreują rzeczywistość, oni są decyzyjni i mają władzę, i to właśnie od nich zależy przyszłość następ-nych pokoleń. AM

FELIETON. O TABLETACH I NIE TYLKO...

Wychowawcza klęska rodziców

Był taki smutny czas w hi-storii naszej Ojczyzny, gdy na ponad sto lat utraciła nie-podległość. Zaborcy – trzy mocarstwa: Austria, Prusy (późniejsze Niemcy), Ro-sja – w 1795 roku podzielili między siebie polską ziemię i wymazali z mapy Europy nasze państwo.

Chcieli Polakom narzucić swo-ją kulturę, zwyczaje, język i re-ligię. Nie było polskiego rządu ani wojska, nie było stolicy. Nie wolno było używać polskiej flagi ani godła. Za mówienie w szkole po polsku dzieci były karane, a dorośli trafiali do więzienia. Nasz naród jednak nie poddawał się. Polska – wy-kreślona z mapy Europy – ist-niała. Każde pokolenie stawało w obronie tych najcenniejszych wartości. Walczyło w wielkich powstaniach narodowych, któ-re jednak kończyły się klęską. Aż nadszedł długo oczekiwany dzień.Pierwsza wojna światowa (1914-1918) osłabiła państwa zaborcze, dzięki czemu moż-liwa stała się odbudowa nie-podległego państwa. Po 123 latach niewoli, rozbiorów i ob-cego panowania, w końcu 1918 roku odrodziło się państwo polskie. Marzenia pokoleń sta-ły się rzeczywistością. Niepod-legła Polska odrodziła się w ciągu zaledwie trzech tygodni. To niezwykłe tempo zaskoczy-ło ówczesnych obserwatorów wydarzeń politycznych w Pol-sce i Europie. Oto kronika tam-tych dni 1918 roku:7 października - ogłoszenie niepodległości Polski przez Radę Regencyjną.25 października - powołanie rządu Józefa Świeżyńskiego.30 października - Polska Komi-sja Likwidacyjna w Krakowie przejęła władzę w Galicji Za-chodniej.1 listopada - wybuchły polsko-ukraińskie walki we Lwowie.3 listopada - nastąpiła kapitu-lacja Austro-Węgier.6 na 7 listopada – powstał w

Lublinie Tymczasowy Rząd Lu-dowy Republiki Polskiej z Igna-cym Daszyńskim na czele.9 listopada - po abdykacji cesa-rza Wilhelma II proklamowano w Niemczech republikę.10 listopada - powrócił do Warszawy Józef Piłsudski, ko-mendant I Brygady Legionów, internowany od lipca 1917 r. przez Niemców w Magdebur-gu.11 listopada - w lasku Compie-gne pod Paryżem podpisano zawieszenie broni będące ka-pitulacją Niemiec i kończące I wojnę światową. Był to prze-

łomowy moment nie tylko w dziejach całej Europy, ale i Polski.

Na wieść o powrocie Piłsud-skiego, Ignacy Daszyński wraz z całym rządem 11 listopada przyjechał do Warszawy. Tego samego dnia Józef Piłsudski otrzymał z rąk Rady Regen-cyjnej władzę wojskową i rozpoczął konsultacje z przed-stawicielami stronnictw poli-tycznych w sprawie utworze-nia koalicyjnego rządu. Od rana trwało rozbrajanie niemieckie-go garnizonu i przejmowanie przez Pola-ków budynków władz oraz urzędów w Warszawie. Akcja rozbrajania rozszerzyła się poza Warszawę, m.in. na Łódź, Białystok, Kalisz, Siedlce. Wie-czorem Piłsudski spotkał się z przybyłymi z Lublina przedsta-wicielami powstającego tam Rządu Tymczasowego. Powie-

rzył Ignacemu Daszyńskiemu misję tworzenia gabinetu. Na-stał pierwszy dzień wolności. Niemieckie flagi zostają zastą-pione polskimi.„Niepodobna oddać tego upoje-nia, tego szału radości, jaki lud-ność polską w tym momencie ogarnął. (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu największej ra-dości. Cztery pokolenia czeka-ły, piąte się doczekało. Od rana do wieczora gromadziły się tłumy na rynkach miast; robot-

nik, urzędnik porzucał pracę, chłop porzucał rolę i leciał do miasta, na rynek, dowiedzieć się, przekonać się, zobaczyć wojsko polskie, polskie napisy, orły na urzędach, rozczulano się na widok kolejarzy, ba, na widok polskich policjantów i żandarmów.” (Powstawanie II Rzeczypospolitej. Wybór doku-mentów).12 listopada Piłsudski wydał pierwszy rozkaz wojsku: „Żoł-nierze! Obejmuję nad wami komendę w chwili, gdy serce w każdym Polaku bije silniej i ży-wiej, gdy dzieci naszej ziemi uj-rzały słońce swobody w całym blasku. Z wami razem ślubuję życie i krew swoją poświę-cić na rzecz dobra Ojczyzny i szczęścia jej obywateli”.14 listopada 1918 - nowym dekretem Rada Regencyjna postanowiła się rozwiązać i całą władze w państwie prze-kazała Józefowi Piłsudskiemu,

ustanawiając urząd naczelnika państwa. Józef Piłsudski zo-stał pierwszym Marszałkiem Polski. Tego wielkiego wodza często nazywano „Dziadkiem”. I to nie tylko z powodu sumia-stych wąsów, ale także dlatego, że bardzo lubił dzieci. Podobno zawsze nosił dla nich cukierki w kieszeniach swojego szarego munduru. Ukochanym koniem Marszałka była klacz Kasz-tanka. Towarzyszyła mu już wtedy, gdy dowodził Pierwszą Brygadą, a po odzyskaniu nie-podległości brała wraz z nim udział w defiladach z okazji 11

listopada. 11 listopada to symboliczna data, święto odzyskania nie-podległości przez Polskę. Dzień ten ustanowiono świętem na-rodowym dopiero ustawą z kwietnia 1937 roku, czyli pra-wie 20 lat po odzyskaniu nie-podległości. Do czasu wybuchu II wojny światowej święto ob-chodzono tylko dwa razy - w roku 1937 i 1938. Po wojnie Narodowe Święto Niepodległo-ści dopiero w 1989 roku wró-ciło do kalendarza oficjalnych świąt państwowych. Główne obchody, z udziałem najwyż-szych władz państwowych, odbywają się w Warszawie na placu Józefa Piłsudskiego. Znaj-duje się tam Grób Nieznanego Żołnierza. Jest to symboliczny grób wszystkich bohaterów, którzy oddali swoje życie za wolną Polskę. TH

FELIETON. DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI

Ojczyzno Nasza! Gdzie Cię szukać?

Page 15: KURIER NAMYSLOWSKI 14

15 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY 13 listopada 2015

22 października w namy-słowskiej „trójce” odbył się turniej piłki nożnej halowej o tytuł Mistrza Gminy Namysłów.

W zawodach brały udział szkoły podstawowe: SP nr 3 Namysłów, SP nr 4 Namysłów, SP nr 5 Namy-słów oraz ZSP Jastrzębie. Po wygranych eliminacjach gminnych, w rozgrywkach powiatowych dziewczęta z SP nr 3 zremisowały 1-1 Z drużyną SP Dąbrowa Na-mysłowska oraz wygrały 5-0 z SP Bukowie zajmując tym samym podium na Mi-strzostwach Powiatu w Ha-lowej Piłce Nożnej. Szansę na wywalczenie tytułu mi-strza miała także drużyna z SP nr 4 w Namysłowie

pod warunkiem wygrania z drużyną ZSP z Jastrzębia różnicą minimum trzech bramek. „Czwórka” wygra-

ła tylko jedną (1:0) i z taką samą ilością punktów, lecz z gorszym bilansem bram-

kowym, czym uplasowała się na 2 pozycji za SP nr 3.Zwycięstwo Szkoły Podsta-wowej nr 3 w Namysłowie

daje awans do rozgrywek półfinałowych wojewódz-twa! Dodatkowo w klasyfi-

kacji najlepszego strzelca, statuetkę otrzymała Mar-tyna Markowska zdobywa-jąc 4 bramki. Opiekunem

zwycięskiej drużyny jest Pani Bożena Wolak. Gratu-lujemy! TH

Dziewczęta z SP nr 3 mistrzyniami!DZIEWCZĘTA Z SP NR 3 MISTRZYNIAMI POWIATU W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ

13 kolejka:Żubry Smarchowice 1-2 LZS StarościnVictoria Chróścice 5-3 LZS Gronowice Silesius Kotórz Mały 0-3 LZS Głuszyna Burza Lipki 1-2 LZS Proślice Sokół Niemodlin 2-5 LZS Mechnice Źródło Krośnica 0-2 LZS Chrząstowice Stal Osowiec 5-2 GKS Grodków Unia Kolonowskie 1-3 Swornica Czarnowąsy

1. Hetman Byczyna 11 26 25-112. LZS Rudniki 11 24 28-83. Piast Gorzów Śląski 11 23 29-154. LZS Ligota Oleska 11 21 30-105. Polonia Domaszowice 11 20 23-206. LZS Ligota Dolna 11 20 16-137. LZS Kościeliska 11 18 24-248. Znicz Włochy 11 14 20-269. LZS Uszyce 11 13 16-2110. LZS Rożnów 11 12 17-2211. Widawa Wilków 11 9 17-2412. LZS Chocianowice 11 9 11-1713. LKS Krzywiczyny 11 5 16-3814. MKS Wołczyn 11 2 12-35

14 kolejka:14.11 13:00 LZS Starościn - Swornica Czarnowąsy 14.11 13:00 GKS Grodków - Unia Kolonowskie14.11 13:00 LZS Chrząstowice - Stal Osowiec14.11 13:00 LZS Mechnice - Źródło Krośnica14.11 13:00 LZS Proślice - Sokół Niemodlin14.11 13:00 LZS Głuszyna - Burza Lipki15.11 13:00 LZS Gronowice - Silesius Kotórz Mały 14.11 13:00 Żubry Smarchowice Śląskie - Victoria Chróścice

klasa okręgowa opolska - grupa I

11 kolejka:Widawa Wilków 2-2 LZS Ligota Oleska LKS Krzywiczyny 1-4 Znicz Włochy LZS Rudniki 0-0 LZS Ligota Dolna Hetman Byczyna 2-1 LZS UszyceMKS Wołczyn 3-3 LZS Chocianowice LZS Kościeliska 6-0 Polonia Domaszowice Piast Gorzów Śląski 2-1 LZS Rożnów

1. Hetman Byczyna 11 26 25-112. LZS Rudniki 11 24 28-83. Piast Gorzów Śląski 11 23 29-154. LZS Ligota Oleska 11 21 30-105. Polonia Domaszowice 11 20 23-206. LZS Ligota Dolna 11 20 16-137. LZS Kościeliska 11 18 24-248. Znicz Włochy 11 14 20-269. LZS Uszyce 11 13 16-2110. LZS Rożnów 11 12 17-2211. Widawa Wilków 11 9 17-2412. LZS Chocianowice 11 9 11-1713. LKS Krzywiczyny 11 5 16-3814. MKS Wołczyn 11 2 12-35 12 kolejka:15.11 13:00 LZS Ligota Oleska - LZS Rożnów14.11 13:00 Polonia Domaszowice - Piast Gorzów Śląski 15.11 13:00 LZS Chocianowice - LZS Kościeliska15.11 13:00 LZS Uszyce - MKS Wołczyn15.11 13:00 LZS Ligota Dolna - Hetman Byczyna 15.11 13:00 Znicz Włochy - LZS Rudniki15.11 13:00 Widawa Wilków - LKS Krzywiczyny

klasa A, grupa I

15 kolejkaLZS Kup 0-1 Olimpia Lewin BrzeskiStart Namysłów 1-0 Pogoń Prudnik LZS Starowice 2-3 Skalnik Gracze Chemik Kędzierzyn 0-1 KS Krasiejów OKS Olesno 2-2 Stal BrzegSparta Paczków 1-1 Czarni Otmuchów Małapanew Ozimek 0-2 Porawie Większyce Polonia Głubczyce 1-0 TOR Dobrzeń Wielki Śląsk Łubniany 1-2 MKS Gogolin 1. Stal Brzeg 15 41 44-92. Polonia Głubczyce 15 28 28-153. LZS Starowice 15 26 30-144. LZS Kup 15 26 16-125. Pogoń Prudnik 15 25 15-116. Porawie Większyce 15 24 22-237. Małapanew Ozimek 15 24 16-128. MKS Gogolin 15 23 21-209. OKS Olesno 15 22 23-2110. TOR Dobrzeń Wielki 15 22 23-2111. KS Krasiejów 15 20 19-2612. Śląsk Łubniany 15 18 15-2813. Chemik Kędzierzyn-Koźle 15 18 21-2414. Skalnik Gracze 15 18 15-2115. Olimpia Lewin Brzeski 15 17 13-1816. Sparta Paczków 15 15 18-2717. Start Namysłów 15 8 14-2818. Czarni Otmuchów 15 4 12-35 14.11 13:00 Olimpia Lewin Brzeski - MKS Gogolin 14.11 13:00 TOR Dobrzeń Wielki - Śląsk Łubniany 14.11 13:00 Porawie Większyce - Polonia Głubczyce 14.11 13:00 Czarni Otmuchów - Małapanew Ozimek 14.11 13:00 Stal Brzeg - Sparta Paczków14.11 13:00 KS Krasiejów - OKS Olesno14.11 13:00 Skalnik Gracze - Chemik Kędzierzyn-Koźle 14.11 13:00 Pogoń Prudnik - LZS Starowice14.11 13:00 LZS Kup - Start Namysłów

Saltex IV liga opolska

Lotnik Miejsce 5-3 LZS Łączany Biestrzykowice-Miodary 3-5 Rolnik WierzbicaBurza Gręboszów 6-2 LZS Ligota Wołcz.Orzeł Pokój 1-4 Pogoń Mikowice Lew Szymonków 2-1 LZS II Świerczów

1. Lew Szymonków 10 28 32-112. Rolnik Wierzbica Górna 10 25 49-22 3. Pogoń Mikowice 9 24 33-114. Bizon Bąkowice 9 19 26-155. LZS II Świerczów-Starościn 10 19 28-156. LZS Radomierowice 9 13 23-277. Lotnik Miejsce 10 13 22-268. LZS Biestrzykowice-Miodary 9 10 29-299. Burza Gręboszów 9 7 15-2710. LZS Łączany 10 4 18-3311. Orzeł Pokój 9 4 15-3212. LZS Ligota Wołczyńska 10 0 18-50

klasa B, grupa I

Młodzi reprezentanci Namysłowskiego Orła nie zwalniają, dumnie krocząc śladami swoich starszych, utytułowanych kolegów.

Bardzo zdolna i prognozu-jąca na przyszłość młoda zapaśniczka Alicja Czy-żowicz wystartowała w Jesiennym Międzynaro-dowym Pucharze Polski juniorek do lat 20 i kade-tek do lat 17 w zapasach kobiet. Turniej ten roze-grał się w Chęcinach koło Kielc. W tych zawodach klub wystawił jedną za-wodniczkę, która wystar-towała po raz pierwszy w krajowym turnieju. Nasza wicemistrzyni Europy ka-detek zdobyła ostatecznie brązowy medal w katego-rii do 51 kg. Po porażce w półfinale z Marią Świeczak

(Gryf Chełm), Czyżowicz w walce o 3 miejsce poko-nała Weronikę Szewczyk (Zagłębie Wałbrzych). Dla Namysłowianki występ w Chęcinach miał charakter treningowy i był pewnego rodzaju przygotowaniem do kolejnych startów w przyszłym roku, kiedy to nasza zawodniczka przy-stąpi do rywalizacji o re-prezentowanie kraju na Mistrzostwach Świata i Europy Juniorek w tej gru-pie wiekowej. Trenerami zawodniczki są pan Mar-cin Marcinkiewicz, który szkoli również Kadrę Na-rodową do lat 20 oraz jego klubowy kolega, a zarazem były trener Krzysztof Paw-lak. W zawodach niestety nie wystartowała złota i srebrna medalistka Mi-strzostw Europy Kadetek Ewelina Ciunek, która le-

czy kontuzję łokcia i przy-gotowuje się do nowego sezonu wraz z Kadrą Olim-pijską Seniorek na zgrupo-

waniu w Wałczu. Kolejne sukcesy 17 października we Wrocławiu na matach „Lotnika” odnotowali nasi

najmłodsi zapaśnicy (rocz-niki 2004-2006), którzy walczyli w XIX Międzyna-rodowym Turnieju Zapa-

śniczym w stylu wolnym im Marka Gierasimowicza. Bezkonkurencyjni w swo-ich kategoriach wagowych

okazali się Grzegorz Stę-pień, Adrian Sikora oraz Wiktor Bender, którzy wszystkie swoje walki wy-grali, nie tracąc w całych zawodach punktu. W kla-syfikacji drużynowej dzieci LUKS „Orły” zajęły trzecie miejsce. Pozostali chłopcy reprezentujący nasz klub wywalczyli miejsca na podium : Paweł Gąsior - 2 miejsce, Marcin Komarnic-ki -3 miejsce, Patryk Brato-siewicz - 3 miejsce, Borys Juzwiszyn - 3 miejsce, Olaf Jaskółowski - 3 miejsce. Naszym dzielnym młodym sportowcom życzymy dal-szych sukcesów. Jednocze-śnie dziękujemy trenerowi panu Dariuszowi Stępnio-wi za przygotowanie na-szych wspaniałych zwy-cięzców. AM/fot. Krzysztof Pawlak

Alicja Czyżowicz na podium!ALICJA CZYŻOWICZ BRĄZOWĄ MEDALISTKĄ MIĘDZYNARODOWEGO PUCHARU

Zawodnik LKS „Orzeł” Namysłów Radosław Marcinkiewicz będzie bronił barw naszego kra-ju podczas Drużynowego Pucharu Europy w za-pasach w stylu wolnym, który rozegrany zostanie w Moskwie.

W zawodach weźmie udział sześć najlepszych drużyn z Igrzysk Europejskich ro-zegranych w czerwcu w Azerbejdżanie, a miano-wicie: Rosja, Azerbejdżan, Turcja, Gruzja, Białoruś

i Polska. Radek, który w Baku zdobył brązowy me-

dal w kategorii wagowej do 86 kg będzie starto-

wał tym razem w wyż-szej wadze do 97 kg. Dla naszego zawodnika, który rywalizuje na co dzień w kategorii do 86 kg i waży ok. 90-92 kg, turniej ten będzie typowym spraw-dzianem treningowym i etapem przygotowań do startów 2016 r., gdzie naj-ważniejsze będą turnieje kwalifikacyjne do Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostwa Europy i po ewentualnym awansie Igrzyska Olim-pijskie. W zawodach nie wystartuje natomiast z

powodów szkoleniowych Krystian Brzozowski (74 kg), którego zastąpi młod-szy zawodnik. Krystian trenuje w klubie i podob-nie jak Radosław szykuje się do następnego sezonu, aby zdobyć kwalifikację olimpijską i medal na Mi-strzostwach Europy oraz Igrzyskach Olimpijskich. Trzymamy mocno kciu-ki za naszego brązowego Olimpijczyka oraz całą re-prezentację. AM/fot. Krzysztof Pawlak

Radek z nadziejami na sukcesRADOSŁAW MARCINKIEWICZ WYSTĄPI W PUCHARZE EUROPY

reklama

Page 16: KURIER NAMYSLOWSKI 14

16 13 listopada 2015 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNYreklama