KWARTALNIK MIĘDZYNARODOWEGO STOWARZYSZENIA POLICJI O ZASIĘGU OGÓLNOPOLSKIM NR 21Stowarzyszenie posiada status konsul tacyjny Rady Gospodarczo-Społecznej ONZ i Rady Europy

������������

� ������������ ������������������������������������������ ��

� �� �!��"�#������������$��������

� %����"�$����� ����&��'���

� (�������������)�����

� �������$*'���� �����������+++

� ���������������������������"

������������� ������� �������

Koleżanki i Koledzy!

Spotykamy się na łamach naszego Biuletynu po dłuższej przerwie, spowo-dowanej nieoczekiwaną rezygnacją ze swojej funkcji dotychczasowego Re-daktora Naczelnego Krzysztofa Rozpędowskiego. Na ostatnim posiedze-niu Zarządu Krajowego Sekcji Polskiej IPA (marzec 2003 w Mysłowi-cach) nowym Redaktorem Naczelnym Biuletynu został wybrany KolegaPaweł Michalak, Sekretarz Śląskiej Grupy Wojewódzkiej.Pawle, przyjmij serdeczne gratulacje!Jestem przekonany, że dzięki Twojemu zaangażowaniu i doświadczeniu(Paweł redaguje także Biuletyn Informacyjny Śląskiej Grupy Wojewódz-kiej IPA) kolejne numery Biuletynu Informacyjnego Sekcji Polskiej IPA będą ukazywały się regu-larnie. To, czy będą interesujące zależy nie tylko od Redakcji, ale przede wszystkim od organizato-rów i uczestników różnego rodzaju imprez. Ubiegły, jubileuszowy, rok obfitywał w nie w sposóbszczególny.Wspomnę tylko kilka: Międzynarodowy Turniej Piłki Halowej w Jaworznie, Międzynarodowy Tur-niej Piłki Nożnej w Wieliczce (w kopalni soli), Międzynarodowy Turniej Policji Konnej w Często-chowie, Jubileuszowe Obchody X-Rocznicy Powstania Sekcji Polskiej IPA w Poznaniu (takżez udziałem wielu gości zagranicznych), Międzynarodowe Sympozjum w WSP w Szczytnie (bezpie-czeństwo w ruchu drogowym), Spływ Płetwonurków Brdą (w Bydgoszczy), Konferencja „Eurore-gion Bug”(pod Lublinem) i wiele, wiele innych. Miałem przyjemność uczestniczyć w większościz nich i jestem pełen uznania dla organizatorów. Nasze koleżanki i koledzy brali także udział w licz-nych imprezach zagranicznych.Rok bieżący zapowiada się równie interesująco – szczegóły w Internecie. Niewątpliwym wydarze-niem będzie wizyta w Polsce dużej, międzynarodowej grupy członków IPA z Niemiec, W. Brytanii,Francji, Włoch, Holandii i Austrii. Pod koniec lipca przyjadą 30. samochodami z przyczepami cam-pingowymi i w ciągu 3 tygodni objadą województwa: dolnośląskie, śląskie, mazowieckie, warmiń-sko-mazurskie, pomorskie i zachodniopomorskie. Zabierają ze sobą mundury służbowe. W trakciepobytu naszych gości przewidywane są nie tylko imprezy turystyczne, lecz także spotkania z przed-stawicielami władz lokalnych i kierownikami jednostek Policji, zwiedzanie obiektów policyjnychoraz wymiana doświadczeń zawodowych.W listopadzie br. odbędzie się w Polsce wspólne posiedzenie Prezydiów Sekcji Polskiej i NiemieckiejIPA. Celem tego spotkania będzie podsumowanie dotychczasowej, owocnej współpracy i wytycze-nie jej kierunków na przyszłość.Było więc i będzie o czym pisać, do czego wszystkich gorąco zachęcam.Bardzo cieszy duża aktywność większości grup wojewódzkich i regionów, co sprawia, że w naszymStowarzyszeniu jest coraz więcej nowych Koleżanek i Kolegów. W ciągu półtorarocznej kadencji

z radością podpisałem około 1.500 legitymacji członkowskich. Doczłonkostwa w IPA zaprosiliśmy oficjalnie także funkcjonariuszy

Straży Granicznej.Mamy za sobą wreszcie rejestrację nowego statutu. Niepo-trzebną zwłokę zawdzięczamy dwóm Kolegom, którzy po-trzebowali około roku(!) na uporządkowanie protokołuz Kongresu Sekcji Polskiej IPA.W dniach 13 – 18 maja br. w Trondheim (Norwegia)miał miejsce Światowy Kongres IPA, na którym zostaływybrane nowe, międzynarodowe władze naszego Sto-warzyszenia. Dokonane zmiany i ich znaczenie skomen-tuję w następnym numerze Biuletynu.Wszystkich serdecznie pozdrawiam.

SERVO PER AMIKECO

Jarosław MoszczyńskiPrezydent Sekcji Polskiej IPA

������������� ������� �������

����������� ������� ���������

WYDAWCA:Międzynarodowe

Stowarzyszenie Policji IPASekcja Polska

ul. Kochanowskiego 2a, PL 60-844 PoznańKRS 0000154720

NIP 781-16-60-576KONTO PKO II o./Olsztyn02-10203541-101141460

REDAKCJAWIADOMOŚCI SEKCJI POLSKIEJ IPA:

Szkoła Policji w Katowicachul. Jankego 276, PL 40-684 Katowice

tel. +48 32 202 86 35 wew. 405tel./fax +48 32 2500 341

tel. mobil +48 601 193 345,tel. MSWiA 8516 405, fax MSWiA 8516 254,

e-mail: pmichalak@hell.net.pl

REDAKTOR NACZELNY:Paweł Michalak

WSPÓŁPRACA PRZY WYDANIU:Michał Bartkowiak, Robert Filipowicz, JanuszKołder, Jerzy Kościelniak, Zygmunt Kot, JacekŁuczak, Marian Majowicz, Jacek Michałkowski,

Tomasz Ostrowski, Roman Pryba, MariuszRzepka, Józef Semenowicz, Andrzej Siegmuller,

Kazimierz Skibiński, Zbigniew Stadler,Arkadiusz Styrczewski, Krzysztof Wichłacz

Przedruki z kwartalnika tylko za zgodąRedaktora Naczelnego.

Redakcja zastrzega sobie prawo skracaniai adiustacji tekstów nie zamówionych

oraz listów.

Nakład – 5500 egz.

Materiały do numeru otrzymano:12 maja 2003 r.

Numer zamknięto:28 maja 2003 r.

Okładka:Uczestnicy Obchodów X-lecia IPA Poznań

OPRACOWANIE I DRUK:

40-952 Katowice, ul. Jordana 25tel. (0 32) 257 87 44-45tel./fax (0 32) 257 87 51

e-mail: kontakt@romedia.getin.pl

Oddajemy w Wasze ręce, Szanowni Czy-telnicy, kolejny 21. numer WiadomościSekcji Polskiej IPA. Chciałbym w tymmiejscu zaznaczyć, że teksty zamieszczo-ne w tym wydaniu są materiałami doty-czącymi roku 2002, spowodowane to zo-stało tym, że poprzedni Redaktor Naczel-ny Kwartalnika Krzysztof Rozpędowski,Prezes Kujawsko-Pomorskiej Grupy Wo-jewódzkiej IPA, z przyczyn od siebienie zależnych nie mógł wydać dwóch nu-merów gazety w 2002 roku.W dniu 15 marca 2003 roku w MysłowicachKrajowy Zarząd IPA Sekcja Polska powie-rzył mi na okres trzech lat funkcję redakto-ra naczelnego, przyjąłem ją świadomogromnej odpowiedzialności, ale i z dużąradością za kredyt zaufania. Jednocześnieobiecałem wydawanie kwartalnika cyklicz-nie cztery razy w roku i mam nadzieję, żenie były to słowa rzucone na wiatr. Tymbardziej, że redagowałem 11 numerów Biu-letynu Śląskiej Grupy Wojewódzkiej „IPAŚląsk”, co pozwoliło zdobyć pewne do-świadczenie w tej pracy.Niestety materiały od poprzedniego redak-tora naczelnego dotarły do mnie dopiero12 maja br. i 21 numer wiadomości dotrzedo Was w połowie czerwca. Kolejny, 22numer naszej Gazety otrzymacie w poło-wie lipca i nie będę ukrywał, że artykuływ nim zamieszczone będą również doty-czyły wydarzeń roku 2002 – stanowiąc swo-istą kronikę działalności Sekcji Polskiej.

Wydanie numeru 23 planuję na koniecwrześnia i ten numer powinien już zawie-rać aktualne, tegoroczne wydarzenia.Chciałbym, aby od wrześniowego numerupojawiła się strona hobbystów, prezenta-cje grup wojewódzkich, kalendarium im-prez krajowych, prezentacje światowychsekcji narodowych IPA oraz innych Policji.Mam jednak świadomość, że trzeba zbu-dować od podstaw redakcję i powołać wewszystkich grupach wojewódzkich redak-torów terenowych – w tej sprawie zwróci-łem się już pisemnie do Prezesów GrupWojewódzkich – oczekując dużej aktywno-ści w tej materii.Musimy mieć świadomość, że KwartalnikSekcji Polskiej jest naszą wizytówką naarenie światowej i każdy członek stowa-rzyszenia w kraju powinien dbać o ten wi-zerunek.Jednocześnie pragnę podziękować wszyst-kim osobom, które przekazały materiały dowydania tego numeru biuletynu. Wszyst-kich innych zapraszam do współpracy przykolejnym, 22 numerze kwartalnika.

SERVO PER AMIKECOPaweł MichalakRedaktor Naczelny

Ilość członków IPAw Grupach Wojewódzkich

w 2001 r.

LP GRUPA IlośćWOJEWÓDZKA członków

1 ŚLĄSKA 960

2 WIELKOPOLSKA 516

3 MAŁOPOLSKA 377

4 DOLNOŚLĄSKA 374

5 PODKARPACKA 275

6 WARMIŃSKO-MAZURSKA 244

7 MAZOWICKA 232

8 STOŁECZNA 130

9 OPOLSKA 252

10 POMORSKA 136

11 ŁÓDZKA 175

12 LUBELSKA 123

13 PODLASKA 117

14 ZACHODNIOPOMORSKA 116

15 ŚWIĘTOKRZYSKA 122

16 LUBUSKA 98

17 KUJASKO-POMORSKA 69

4316 Źródło: http://www.ipa-katowice.org

Drodzy Czytelnicy,Koleżanki i Koledzy

����������� ������� ���������

������������� ������� �������

Majowy Weekendna Gargano

Region IPA Cieszyn był współorganizatoremdziewięciodniowej wycieczki do Włoch. Gra-nicę uczestnicy wycieczki przekroczyli w Cie-szynie 27 kwietnia 2002 r. o godz. 1400, a domiejsca docelowego było około 1700 km.Przejazd uatrakcyjniany był filmami video orazzwiedzaniem i zakupami w strefie wolnocło-wej, tuż przed wjazdem do Unii Europejskiej.W niedzielę zwiedzaliśmy enklawę na teryto-rium Włoch – w pobliżu wybrzeża Morza Ad-riatyckiego – Republikę San Marino o po-wierzchni 61 km2 zamieszkiwaną przez około23.000 mieszkańców. Stolica ze szczytemMonte Titano, urzekła nas swoim niepowtarzal-nym pięknem i klimatem, przy czym szczegól-ną atrakcją tego miejsca jest degustacjasmacznych likierów.Jeszcze tego samego dnia w godzinach wie-czornych dotarliśmy do ośrodka Villaggio Cam-ping Internazionale Manacore. Ośrodek tenznajduje się na półwyspie Gargano w południo-wo-wschodniej części Półwyspu Apenińskiego.Teren jest górzysty, znajdują się tam pastwiska,wrzosowiska, lasy bukowe, gaje oliwne, winni-ce, sady, kąpieliska morskie z krystaliczno czy-stą wodą, złotosrebrnymi plażami, małe zatocz-

ki, malownicze groty oraz powietrze wypełnio-ne zapachem cytrusów i gajów oliwnych. Swo-je bogate dziedzictwo kulturowe i religijne Gar-gano zawdzięcza specyficznemu położeniugeograficznemu. Na każdym kroku można spo-tkać ślady dawnych kultur w po-staci okazałych sanktuariów, ka-tedr, twierdz i zamków. Najbar-dziej znane ośrodki kultu religij-nego na tym terenie to MonteSant Angelo – miejsce objawie-nia Archanioła Michała – sanktu-arium pełne skarbów o wielkiejwartości, będące dziś miejscempielgrzymek z całego świata orazGiovanni Rotondo – miejsce po-bytu i działalności niedawno ka-nonizowanego kapucyna OjcaPio, posiadającego stygmatyoraz moc uzdrawiania (to właśnieon przepowiedział wybór papie-ża Polaka, Jana Pawła II).Pobyt rozpoczęliśmy od zwiedzania nadmor-skiego miasta Visete ze skalistym wybrzeżemi wspaniałym widokiem na Morze Adriatyckie.W godzinach popołudniowych udaliśmy się

do miejscowości Peschici, gdzie spotkaliśmysię z Karabinierami (Carabinieri). Po spotka-niu, które upłynęło w miłej i przyjemnej atmos-ferze, nastąpiła wymiana folderów i czapekpolicyjnych.W kolejnym dniu pobytu zwiedziliśmy gróbOjca Pio oraz grotę Michała Archanioła, poczym każdy mógł indywidualnie spędzić czas.Peschici – malowniczo położone miasteczko,to kolejny etap naszego pobytu, tym przyjem-niejszy, że na zakończenie dnia w miejscowejrestauracji spotkaliśmy się przy wspólnej kola-cji połączonej z degustacją potraw kuchni pu-

glijskiej i wina. Kuchni ta to specyficzny smakgrecko-arabski. Mieszkańcy Apulii lubują się zaśw konserwowaniu warzyw, pomidory suszy siętutaj i soli, bądź gotuje i butelkuje. Grzyby, kar-czochy i oberżyny zalewa olejem – sottdio.

Spotkanie z włoskimi policjantami

Od 1 do 3 lutego 2002 r. w Gliwicach rozegranezostały III Halowe Mistrzostwa Polski Służb Mun-durowych w piłce nożnej pięcioosobowej. Kolej-ny znaczący sukces odnieśli policjanci z Komen-dy Miejskiej Policji z Jaworzna, zajmując w tymsilnie obsadzonym turnieju II miejsce. W zawo-dach uczestniczyło w sumie 18 drużyn reprezen-tujących Policję, Wojsko Polskie, StrażPożarną, Straż Miejską oraz PolskieKoleje Państwowe.Drużyna z Jaworzna w eliminacjach zaprzeciwników miała: PKP Łazy (5:0),Urząd Celny Białystok (1:1), StrażMiejską Łódź (6:2) oraz CSP Często-chowa (3:3). Pechowy remis w ostat-nim meczu sprawił, że w swojej gru-pie zajęliśmy II drugie, choć premio-wane dalszym awansem miejsce.Ćwierćfinały rozgrywane były na-stępnego dnia, a naszym przeciw-nikiem była jednostka wojskowa

III MistrzostwaSłużb Mundurowych

GLIWICE 2002

IPA Jaworzno – II miejsce w turnieju

Reprezentanci Śląska w atakuIPA Śląsk – III miejsce w turnieju

z Żagania, gdzie po trudnym meczu wygra-liśmy 2:1. W półfinale trafiliśmy na mistrzówPolski z 2000 roku, tj. komandosów z Lu-blińca. Bardzo obawialiśmy się tego me-czu i to znalazło potwierdzenie na parkie-cie. Po bardzo wyczerpującym, stojącymna wysokim poziomie spotkaniu, pokona-

������������� ������� �������

����������� ������� ���������

W piątek, w kolejny dzień pobytu, korzystali-śmy ze słońca i kąpieli w morzu, a wieczoremrozpoczęliśmy powrót do kraju. Pobyt w ośrod-ku był naprawdę wspaniałym przeżyciem, wy-cieczki pozwoliły przybliżyć kulturę Włoch i niebez znaczenia pozostaje fakt profesjonalnej in-formacji udzielanej przez rezydenta wraz z żo-ną w trakcie naszego pobytu i zwiedzania miastoraz wszystkich obiektów dziedzictwa narodo-wego Włoch.Po wyjeździe nad ranem dotarliśmy do Wene-cji. Niestety padał deszcz, nie odstraszyła nasto jednak od zwiedzania miasta. Płynęliśmystatkiem, zwiedziliśmy Plac św. Marka, PałacDożów, byliśmy na moście Ponte Rialto. SamaWenecja urzekła swoimi wąskim uliczkami i wi-trynami sklepowymi w których znajdowały sięmaski weneckie, kunsztowne szklane drobia-zgi oraz biżuteria. Niecodziennym widokiembyły również gondole i łodzie pływające kana-łami. Jeszcze tego samego dnia z okien auto-karu podziwialiśmy widoki najwyższych górEuropy – Alp, z rozlicznymi skracającymi dro-gę tunelami. W niedzielę 5 maja powróciliśmydo Cieszyna.Pomimo zmęczenia długotrwałą podróżą,myślę, że było warto spędzić majowy week-end na Półwyspie Gargano z uwagi na zachę-cającą cenę tego wyjazdu i moc atrakcji pod-czas pobytu.

Kazimierz SkibińskiRegion IPA CieszynSląska Grupa Wojewódzka IPA

liśmy tę drużynę 1:0 strzelając bramkę na12 sekund(!) przed końcowym gwizdkiem.Przez godzinę, jaką mieliśmy do meczu fi-nałowego nie zdołaliśmy już niestety na tylezregenerować sił, by przeciwstawić nasze-mu przeciwnikowi te walory, które prezen-towaliśmy przez cały turniej, czyli szyb-kość, dynamikę oraz wytrzymałość. Ponad-to nasza siła uderzeniowa znacznie się ob-niżyła, kiedy Marcin Cierpich odniósł kon-tuzję. Tak, czy inaczej, pomimo przeciwno-ści losu, przy odrobinie szczęścia, powin-niśmy wygrać i mecz finałowy. Straż Miej-ską z Łodzi pokonaliśmy przecież w elimi-nacjach 6:2, mając przez cały mecz zde-cydowaną przewagę! Tak też było i w fina-le, jednak tym razem strzeliliśmy tylko jed-ną bramkę – podobnie zresztą jak naszprzeciwnik. Po czym... przegraliśmy w rzu-tach karnych 3:4.Miejsce w pierwszej trójce mistrzostw to dużysukces, tym bardziej, że trzecie miejsce zaję-ła reprezentacja Śląskiej Grupy WojewódzkiejIPA, dowodząc tym samym, że policyjna pił-ka halowa na Śląsku stoi na bardzo wysokimpoziomie.

Robert FilipowiczRegion IPA JaworznoŚlaska Grupa Wojewódzka IPA

Dzień dzieckana sportowo

WSPANIAŁA ZABAWA W RADLINIE

W Dniu Dziecka, w hali sportowejMOSiR w Radlinie, Koordynator gru-py do spraw sztuk walki MirosławBarszowski, zorganizował już po razkolejny imprezę dla najmłodszychz okazji ich święta. W sposób pro-fesjonalny i ciekawy, podczas ponadczterogodzinnego show, połączyłgry i zabawy dla najmłodszychz bardzo interesującymi pokazamitechnik walki kung-fu oraz treningutaekwon-do.Wszyscy uczestnicy gier i zabaw or-ganizowanych podczas spotkaniaotrzymywali słodkości, a zwycięzcy konkur-sów nagrody. Podczas pokazów w wyko-

naniu Mirosława Barszowskiego i adeptówSzkoły Walki „Tao” oraz klubu taekwon-doz Radlina, niektórzy z uczestników zamie-niali się w sportowców i prezentowali swo-je niemałe umiejętności na parkiecie. Cie-kawy program przedstawili w trakcie impre-

Pokaz adeptów Szkoły Walki „Tao”

„Bilard Show“ w wykonaniu Mistrza Świata

zy pracownicy biura ochrony „Tygrys”.W ich wykonaniu można było zobaczyć po-

kazy technik inter-wencyjnych.Jedną z najwięk-szych atrakcjispotkania był „Bi-lard Show” w wy-konaniu mistrzaświata w trikachbilardowych Bog-dana „The Wi-zard” Wołkow-skiego. WystępMistrza, zgroma-dził na sali blisko400 osób i – cogodne podkreśle-nia – na widownizasiadły nie tylko

dzieci i młodzież, ale i ci „trochę” starsi.W rozgrzewce przy stole bilardowym, brałyudział tylko dzieci i młodzież. Wspaniałesztuczki bilardowe już podczas pokazubawiły wszystkich obecnych i trzeba przy-znać – większość zagrań zaskakiwała, a bi-

le zmierzały zawsze w kie-runkach wskazanych przezMistrza.Organizator imprezy pragniepodziękować firmom: Piekar-nictwo „Śmietana”, Pizzerii„Prima”, „S&S Computers”,Siłownia „Taurus” z Radlinaoraz Hurtowni Napojów „Ga-lon” z Wodzisławia Śląskie-go i „Filtromex” z Rybnika zawsparcie udzielone podczasorganizacji Dnia Dziecka.

Paweł MichalakRedaktor Naczelny

Oficjalne otwarcie imprezy

����������� ������� ���������

������������� ������� �������

Doroczny Dzień Policji, obchodzony 24 lip-ca, miał w roku 2002 dla policjantów z Gru-dziądza szczególne znaczenie i był obcho-dzony bardzo uroczyście co najmniej z dwóchpowodów.W dniu 27 lipca otrzymaliśmy piękny sztan-dar dla naszej jednostki, ufundowany przezmieszkańców Grudziądza i okolic. Z uwagi natę niepowtarzalną okazję postanowiliśmy za-prosić kolegów-policjantów z zaprzyjaźnionejmiejscowości Siauliuna Litwie. Przyjacielez Litwy z przyjemno-ścią przyjęli zaprosze-nie i zgodzili się przy-jechać do naszegomiasta, wyróżniające-go się długą i bogatąhistorią, licznymi zabyt-kami (spichrze, cytade-la), a także... tradycjąułańską.Litewska delegacjaw składzie: Petras Ke-inis, Alfredas Vilbikas,Viktorija Karpalovieneoraz Janina Keserau-skiene zapowiedziałaswój przyjazd w przed-dzień obchodów, tj. 26 lipca. Niżej podpisanywraz z rodziną i kolegami Robertem Kopciemoraz Janem Pawełkem zaplanowaliśmy każ-dą minutę pobytu przyjaciół. Po otrzymaniuwiadomości, że nasi goście są już w Iławie,z uwagi na modernizację ulic w naszym mie-ście, wysłaliśmy na rogatki radiowóz policyj-ny, o czym telefonicznie poinformowałem Pe-trasa. Wreszcie około 17.30, w asyście nasze-go radiowozu, koledzy z Litwy wjechali na te-ren naszej jednostki. Po wspólnym obiedziew rodzinnym gronie i wymianie symbolicznychpodarunków postanowiliśmy odwieźć ich dohotelu, który znajduje się na terenie aeroklubuw Lisich Kątach. Tam czekał na nas dyrektorDariusz Staszak, który udostępnił pokoje na-szym gościom. Po przydzieleniu pokoi oraz roz-pakowaniu rzeczy udaliśmy się na grilla, którypotrwał jedynie do północy z uwagi na czeka-jące nas nazajutrz oficjalne uroczystości.W sobotę rano oczekiwaliśmy gości w restau-racji „Żaczek”, gdzie przygotowano nam uro-czyste śniadanie. Po śniadaniu postanowili-śmy na uroczystość przejść na piechotę. Ko-ledzy z Litwy byli w swoich mundurach galo-wych, więc zwracali na siebie uwagę miesz-

kańców miasta oraz kierowców samochodów.Uroczystości rozpoczęły się o godzinie10.00. Na okolicznościowej mszy św. mia-ło miejsce poświęcenie sztandaru,a o 11.00 na Głównym Rynku starego mia-sta – oficjalne wręczenie szefostwu Komen-dy. Wśród zaproszonych gości byli: Wice-minister Spraw Wewnętrznych i Administra-cji Zbigniew Sobótka, Zastępca Komen-danta Głównego Policji nadinsp. Włady-

sław Padło, Komendant Woje-wódzki Policji w Bydgoszczy mł.insp. Henryk Tokarski, PrezydentGrudziądza Bożesław Tafelski,starosta Zdzisław Żuchowski,wójtowie gmin oraz inni znako-mici goście.Dalszy ciąg uroczystości miał miej-sce w tutejszym teatrze. Tam wszy-scy goście złożyli serdeczne gra-tulacje naszemu komendantowi,nadkom. Januszowi Brodzińskie-mu, który jest także honorowymprzewodniczącym Regionu Gru-dziądzkiego IPA.W imieniu Litwinów gratula-cje – które spotkały się z gorącym aplauzemzaproszonych gości – składał Alfredas.Po bankiecie w foyer pojechaliśmy do Komen-dy Miejskiej Policji, gdzie trwały dni otwartedla mieszkańców miasta. Specjalnie z tej oka-zji sprowadzono sprzęt oddziałów prewencjiz KWP w Bydgoszczy, który dotarł do nas dzię-ki Komendantowi Wojewódzkiemu mł. insp.Henrykowi Tokarskiemu.Po zwiedzeniu budynku komendy spotkali-śmy się z kierownictwem naszej jednostki –

komendantem oraz jego zastępcami, pod-insp. Dariusz Borowski oraz nadkom. Miro-sławem Wiśniewskim. Na spotkaniu tym przy-łączył się do nas prezes grupy kujawsko-po-morskiej IPA Krzysztof Rozpędowski oraz asy-stent sekretarza generalnego Andrzej Liebner.Przedmiotem rozmów były zamierzeniaw sprawie dalszej współpracy między naszy-mi regionami IPA i w zakresie planowanychimprez.Po przebraniu się w hotelu udaliśmy się nanieoficjalne, a zarazem pożegnalne spotka-nie na „Ranczo” nad Jeziorem Rudnickim.Obecni byli członkowie Regionu oraz kierow-nictwo jednostki, nie zabrakło też przedsta-wicieli mediów. Po późnym obiedzie nadszedłczas na przejażdżkę dorożką oraz... wspólnepatrolowanie jeziora. Długie rozmowy stanąsię – miejmy nadzieję – zalążkami następnychwspólnych działań i inicjatyw. Późną nocą

pożegnaliśmy kolegów z Litwy, którzy poje-chali spać do hotelu, ponieważ wcześnie ranowracali do domu.Wizyta naszych kolegów zza wschodniejgranicy, była – jak gorąco w to wszyscy wie-rzymy! – efektownym początkiem następ-nych sympatycznych wspólnych imprezi przedsięwzięć.

Andrzej Siegmuller, Roman PrybaRegion IPA GrudziądzKujawsko-pomorska Grupa Wojewódzka IPA

Święto Policjiw Grudziądzu

POLSKO-LITEWSKIE OBCHODY

Zwiedzanie Komendy Policji

Spotkanie na „Ranczo”

Poczet sztandarowy

������������� ������� �������

����������� ������� ���������

W turnieju udział wzięły cztery drużyny:z Czech (IPA Hradec Králové), z Niemiec(IPA Drezno) oraz dwie z Polski (IPA Po-znań i IPA Jelenia Góra). W rozgrywkachgrupowych zespoły grały każdy z każdym.Mecze toczyły się na pełnowymiarowychboiskach, trwały 2 x 20 min.Turniej rozpoczął mecz Poznań – Drezno.Po twardej walce poznaniacy triumfowali2:0, dzięki bramkom Roberta Maka i Mar-cina Tilla. W drugim spotkaniu zwycięstwoodniosła drużyna z Hradec Králové. Poko-nała 4:1 Jelenią Górę. Kolejny pojedynek– Poznań z Hradec Králové – określano jakomecz faworytów. Zespoły prezentowały do-brze zorganizowaną i uporządkowaną grę.Spotkanie zakończyło się bezbramkowymremisem. Czwarty mecz turnieju (JeleniaGóra – Drezno) niespodziewanie wygrałaekipa z Polski.W ostatnim meczu na boisko wyszły ze-społy polskie. Poznaniacy objęli prowa-dzenie po golu Roberta Maka. Jeleniogó-rzanie wprawdzie przed przerwą wyrówna-li, ale przewaga Poznania była spora. Udo-kumentował ją zdobyciem kolejnychtrzech bramek. Czeski sędzia uznał jed-nak tylko jedną. Przyinnych odgwizdywałspalone w przedziw-nych sytuacjach, np.kiedy piłka była zagra-na przez przeciwnika,albo gdy odbiła się odpoprzeczki. Traf chciał,że im niższe było zwy-cięstwo poznaniakóww tym spotkaniu, tymwiększe szanse Cze-chów na wygranąw turnieju. Ostateczniepoznaniacy wygral imecz 2:1 i przed ostat-nim pojedynkiem (Hra-dec Králové – Drezno)było jasne, że zwycię-stwo gospodarzy w ja-kimkolwiek stosunkuda im zwycięstwo w ca-łej imprezie.Zgodnie z oczekiwaniami Czesi szybkoobjęli prowadzenie, strzelając bramkę pokatastrofalnym błędzie niemieckich obroń-

ców. Jeszcze przed przerwą jedna z nie-licznych ofensywnych akcji IPA Drezno za-kończyła się golem wyrównującym. Gdy-by takim wynikiem zakończył się mecz, to

poznaniacy byliby zwy-cięzcami turnieju.W drugiej połowie go-spodarze szybko zdo-byli bramkę na 2:1 i cochwilę stwarzali groźnesytuacje bramkowe.Lecz skuteczność cze-skich piłkarzy była fa-talna. Czas upływał,a wynik nie ulegałzmianie. W ostatniejminucie meczu w środ-ku boiska piłkę przejąłrozgrywający ekipyniemieckiej i zagrał jądo lewoskrzydłowego.Ten szybko pobiegł doprzodu i silnie dośrod-kował. Tam nie było za-wodników niemieckich,ale znalazł się... czeskiobrońca, który chcąc

przerwać lot piłki, potężnym uderzeniemz woleja w samo okienko swej bramkiustalił wynik spotkania na 2:2. Gol samo-

bójczy zadecydował o ostatecznej kolej-ności zespołów w całej imprezie. Sprawie-dliwości stało sie zadość!W drużynie poznańskiej wybuchła euforia,a organizatorzy turnieju strzelca pechowejbramki samobójczej uznali najlepszymobrońcą turnieju. Najlepszym strzelcem im-prezy został Robert Mak z Poznania.Wyniki: Hradec Králové – Poznań 0:0, Hra-dec Králové – Drezno 2:2, Hradec Králové– Jelenia Góra 4:1, Poznań – Drezno 2:0,Poznań – Jelenia Góra 2:1, Drezno – Jele-nia Góra 0:2.W ekipie poznańskiej znaleźli się: WitoldDrzadżyński (wiceprezydent IPA Polska),Lucjan Dutkiewicz (masażysta), MaciejProszyk, Mirosław Naderża, RadosławDobraś, Daniel Grobelny, Tomasz Macie-jewski, Michał Bartkowiak, Szymon Dy-derski, Tomasz Jagłowski, Bogdan Napie-rała, Przemysław Łoniewski (kierownikdrużyny), Janusz Zasadziński, MaciejLubczyński, Marcin Till, Mariusz Ciesiel-ski, Paweł Jeske, Robert Mak, RomualdJaskólski.

Michał BartkowiakJacek ŁuczakWielkopolska Grupa Wojewódzka IPA

Drużyna IPA Poznań

HRADEC KRÁLOVÉ:ZWYCIĘSTWO POZNANIAKÓW

Wierni kibice z Wielkopolski

SIÓDMY MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ PIŁKARSKI INTERNATIONAL POLICE ASSOCIATIONW HRADEC KRÁLOVÉ W CZECHACH WYGRAŁA DRUŻYNA Z POZNANIA

VII Turniej Piłkarski Hradec Králové

����������� ������� ���������

������������� ������� �������

Na turnieju obecni byli także przedstawicielelokalnych mediów, którym wywiadu udzieliligoście zagraniczni oraz Prezes EugeniuszGrycza, przedstawiając 10-letnią historię gru-py poznańskiej, osiągnięcia, a także wyjaśniłjakie znaczenie mają dla członków IPA i dlapolicji polskiej kontakty z przyjaciółmi – poli-cjantami z zagranicy.Wieczorem odbyła się uroczysta kolacjaz udziałem zaproszonych gości zagranicz-nych oraz Prezydenta Sekcji Polskiej IPA Ja-rosława Moszczyńskiego, Dyrektora Depar-tamentu Wychowania i Obronności MSW

Krzysztofa Sikory, w-ce WojewodyWielkopolskiego Wojciecha Janko-wiaka, Komendanta WojewódzkiegoPolicji insp. Henryka Tusińskiegoi Komendanta Oddziałów Żandarme-rii Wojskowej płk. Wojciecha Kochań-skiego. Po oficjalnym powitaniuprzez kol. Marka Stebacha, nastąpi-ły przemowy z gratulacjami i życze-niami na przyszłość, wygłaszaneprzez zaproszonych gości. Były tosłowa, które napawały optymizmemi motywowały do dalszego działania.Również wieloletnia działalność spo-

łeczna najbardziej wytrwałych członków po-znańskiej grupy IPA została nagrodzona. Me-dalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju” od-znaczono kol., Kazimierza Wylegałę, Euge-niusza Gryczę, Piotra Szymurskiego, Ryszar-da Maciałczyka, Witolda Drzażdżyńskiego,Mariusza Jaszczaka i Marka Stebacha. Od-znaczenia wręczył dyr. Krzysztof Sikora.

Holender Rink Halma wita się z PawłemWoźniakiem

Od 19 do 21 września 2002 r. WielkopolskaGrupa Wojewódzka IPA Poznań obchodziłaX-lecie swego istnienia pod patronatemWojewody Wielkopolskiego Andrzeja No-wakowskiego.Z tej okazji zaproszono „policjantów-ipow-ców” z Węgier, Holandii, Czech, Niemiec,Estonii oraz Ukrainy. Goście przybyli do Po-

znania 40-osobową grupą 19 wrze-śnia. Część policjantów polskich takstęskniła się za kolegami z innychkrajów, że już na drodze czekali naich przyjazd!Powitaniom nie było końca. Zmęczenidrogą goście, po zjedzeniu kolacji, uda-li się na spoczynek do internatu Wy-ższej Szkoły Oficerskiej im. StefanaCzarneckiego oraz hotelu „Olimp”.Następny dzień jeden z Estończykówrozpoczął... biegiem na 5 km. Jednąz przygotowanych niespodzianek byłogrupowe zdjęcie przed pomnikiem het-mana polnego koronnego – StefanaCzarneckiego.Dzięki współpracy ze Szkolnym Klubem Geo-graficzno Europejskim przy Zespole SzkólKomunikacji w Poznaniu, została zorganizo-wana pogadanka dla młodzieży z przedsta-wicielem policji holenderskiej, Rinkiem Hal-mą. Rozmawiano o narkomanii wśród mło-dzieży, a także o operacyjnej i prewencyjnejpracy policji w Holandii. Na zakończenie spo-tkania wszystkim uczestnikom zostały wręczo-ne pamiątkowe upominki.Równolegle dzięki współpracy z KuratoriumOświaty, odbyło się spotkanie w siedzibie Sta-rostwa Powiatowego. Był to wykład, który wy-głosił Peter Lalieu z Holandii dla pedagogówi psychologów szkolnych z zakresu narkoma-nii i patologii społecznej. W spotkaniu wziął

udział starosta powiatowy Ryszard Pomin,a całość tłumaczył kol. Wojciech Palicki.Wszyscy z uwagą wysłuchali przesłaniagościa.W czasie kiedy odbywały się powyższe spo-tkania, reszta gości zwiedzała Poznań. Auto-karem, udostępnionym przez Związek Harcer-stwa Polskiego, przemieścili się do Palmiarni

– oazy egzotycznej roślinności– oraz do nowego ZOO.Potem powrót do WSO naobiad, po którym gościezwiedzali Salę Tradycji WSOoraz Muzeum Broni Pancer-nej, w którym znajduje się je-dyny w Polsce egzemplarzczołgu T-70.Następną niespodzianką –w tym dniu, było wręczeniewszystkim zrobionego wcze-

śniej, oprawionego zdjęciagrupowego.Dla upamiętnienia pobytuuczestnicy wpisali się do księ-gi pamiątkowej.Jak na policjantów przystałowszyscy postanowili spraw-dzić swoje umiejętności strze-leckie. Odbyło się to w formieMiędzynarodowego Turnieju Strzeleckiegoo puchar Wojewody Wielkopolskiego, Wielko-polskiego Komendanta Wojewódzkiego Poli-cji oraz Prezesa Wielkopolskiej Grupy Woje-wózkiej IPA w Poznaniu. Zawodnicy strzelaliz broni krótkiej P-83 i długiej KBKAKMS tzw.kałasznikowa. Najlepszym strzelcem okazałsię Enn Kussik z Estonii.

To już 10 latPARADA STRÓŻÓW PRAWA

Odznaczenie dla Eugeniusza Gryczy

Uczestnicy obchodów rocznicowychpod pomnikiem Stefana Czarnieckiego

Parada stróżów prawa

������������� ������� �������

����������� ������� ���������

W dowód bezinteresownej przyjaźni – kartka z dedykacjąZespołu Lombard

Jednak nie ma większego uznania dla ipow-ca jak wyróżnienie Medalem Arthura Troopa– założyciela IPA na świecie. Medal ten wrę-czył Prezes Sekcji Polskiej IPA Jarosław Mosz-czyński naszej koleżance Mieczysławie Tro-janowskiej, która od początku istnienia IPAw Poznaniu pełni funkcję skarbnika oraz ko-legom Kazimierzowi Wylegale, Eugeniuszo-wi Gryczy i Ryszardowi Maciałczykowi.Także dzięki pomysłowości kol. Andrzeja Stra-bla została wykonana srebrna honorowa od-znaka z okazji X-lecia IPA Poznań, którą Pre-zes Eugeniusz Grycza wręczał gościom orazkoleżankom i kolegom z IPA.

Dzień 21 września, był kulminacją obcho-dów X-lecia IPA Poznań. Uroczystości roz-poczęła, o godz. 9.00, tzw. „Parada Stró-żów Prawa”, którą prowadziły ulicami mia-sta orkiestry: Reprezentacyjna Wojsk Lot-niczych i Obrony Powietrznej oraz Repre-zentacyjna Policji z Wrocławia. Następnieszły delegacje zagraniczne, „policjanci-ipowcy”, pluton konny oraz przewodnicyz psami tropiącymi i wodołazami.Gdy kolumna dotarłana Stary Rynek,z ustawionej tu sce-ny, Komendant Woje-wódzki Policji insp.Henryk Tusiński po-witał gości oraz zgro-madzonych miesz-kańców miasta,a Prezes IPA Euge-niusz Grycza przed-stawił historię IPAw Poznaniu, naświe-tlił cele i zadania ja-kie już zostały zreali-zowane, i które jeszcze są do zrealizowania.W międzyczasie wytypowani przedstawicielegrup zagranicznych oraz zarządu IPA w Po-znaniu, udali się na spotkanie z PrezydentamMiasta Poznania Ryszardem Grobelnymw Sali Białej Urzędu Miejskiego.Następnie do godz. 17.00 na scenie królowałkol. Andrzej Strabel i Kornel Wachowiakz Agencji Artystycznej, bez których część ar-

tystyczna obchodów byłaby trudna dozorganizowania. Był to w 100% pro-fesjonalizm!Na scenie odbyły się występy zespo-łów artystycznych takich jak: „Na Gó-rze” z Domu Pomocy Społecznejw Rzadkowie, Tańca Współczesnego„Kontrast” przy Domu Kultury Za Cy-tadelą, „Cepelia Poznań”, instrumen-talno-wokalny „MBB” i inne.Jednak gwiazdą programu był zespół„Lombard”, który, jak podkreślił liderzespołu Grzegorz Sróżniak, wystąpiłz czystej sympatii dla „stróżów pra-wa”, a także by społeczeństwo zoba-czyło, że „nie tylko pracą policjantżyje”. Już zapowiedzi występu zespołu ścią-gnęły na Stary Rynek szeroką rzeszę miesz-kańców Poznania. Dali „czadu”! Wszyscy ba-wili się znakomicie...Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Wy-stępem Lombardu zakończyły się więc ob-chodów na Starym Rynku.Podczas trwania tej imprezy, mieszkańcy mia-sta mieli możliwość obejrzenia wystawy cza-pek policyjnych z różnych krajów. Jest toczęść kolekcji Komendanta WojewódzkiegoPolicji insp. Henryka Tusińskiego,długoletniego członka IPA. Równieżna stoisku Poczty Polskiej możnabyło dokonać zakupu kartki pocz-towej, na której stawiany był okolicz-nościowy datownik, ufundowanyz okazji X-lecia IPA Poznań.Także dzięki inicjatywie komitetu or-ganizacyjnego, w czasie trwaniaimprezy przeprowadzona zostałakwesta na rzecz Domu Dzieckaw Kórniku-Bninie oraz Domu Pomo-cy Społecznej w Rzadkowie. Kwe-stowały przeurocze dziewczętaw towarzystwie policjantów w mundurachz okresu międzywojennego. Zebrane pie-

niądze w kwocie640 zł przekazanezostały adresatom.Cały czas odbywałsię także pokaz –również zagranicz-nych – radiowozówpolicyjnych.Uwieńczeniem ob-chodów był bankiet,na który przybyłookoło 250 gości.Jakże miło było or-ganizatorom, gdyna sali zjawili się Za-

stępca Komendanta Głównego nadinsp. Wła-dysław Padło, Wicewojewoda WielkopolskiWojciech Jankowiak, Wicemarszałek Woje-wództwa Wielkopolskiego Leszek Sikora orazpozostali zaproszeni goście. Znowu pełneżyczliwości i optymizmu słowa. Robiło się cie-pło na sercu.Prezes Wielkopolskiej Grupy Wojewózkiej IPAw Poznaniu Eugeniusz Grycza otrzymał z rąk

Wystawa czapek policyjnych komendantawojewódzkiego

Jak odmówić takim dziewczętom i chłopakom?

Tak prezentowały się radiowozy zagraniczne: niemiecki,estoński i holenderski

Wicemarszałka odznakę „Za zasługi dla Wo-jewództwa Wielkopolskiego”.Potem nastąpiły, równie gorące, podziękowa-nia przedstawicieli delegacji zagranicznych,deklarujących dalszą współpracę i kontaktykoleżeńskie.Atrakcją wieczoru, oprócz występu kabaretu,był także olbrzymi tort z logo IPA.A potem zabawa do białego rana.Nazajutrz, niestety, nastąpił czas pożegnań.Ale cóż, jak mówi przysłowie „Komu w dro-

gę, temu czas”, no i goście rozjechali się dodomów.Komitet Organizacyjny obchodów X-leciaIPA Poznań, składa serdeczne podzięko-wanie wszystkim, którzy przyczynili się dozorganizowania tak szerokiej imprezyoraz tym, którzy uświetnili ją swoją obec-nością. Są to Wojewoda Wielkopolski,Marszałek Województwa Wielkopolskie-go, Zastępca Komendanta Głównego Po-licji, Komendant Szkoły Oficerskiej im.Stefana Czarneckiego, Komendant Stra-ży Miejskiej w Poznaniu, Kornel Wacho-wiak, Komendant Żandarmerii, Komen-dant Miejski Policji oraz Wielkopolski Ko-mendant Wojewódzki Policji w Poznaniu,a także współorganizatorzy imprezy –PZU ŻYCIE, Dyrekcja Generalna i Okrę-gowa Poczty Polskiej, Ko mpania Piwo-warska, VW Krotowski-Cichy i hurtowniaMILO.

Komitet Organizacyjnyobchodów X-Lecia IPA Poznań

Zdjęcia: Krzysztof Wichłacz

����������� ������� ���������

�������������� ������� �������

Drużyna piłkarska IPA Region Radom zo-stała zaproszona przez Prezydenta IPADelegation 13 Bureau Departemental desBouches du Rhone, Gillesa Bienfait, namiędzynarodowy turniej piłkarski do Mar-sylii. Zawody te zostały zorganizowaneku czci Stefana Huguenin, policjantafrancuskiego, który zginął w lutym2002 r. w wypadku motocyklowym pod-czas służby.Na turniej zostały zaproszone drużyny IPAz Włoch, Węgier, Belgii. Niemiec i Bułgarii. Tur-niej odbył się w dniach 7 – 10 maja 2002 r.Drużyna IPA Radom wyjechała do Marsyliiw składzie dziesięciu osób: Kol. ZygmuntKot – kierownik grupy, Kol. Jan Lenarczyk– tłumacz, Kol. Artur Korycki, Kol. WojciechKrycia, Kol. Marcin Dolega, Kol. SławomirNowaliński, Kol. Konrad Rusin, Kol. TomaszPęczek, Hubert Baranowski, Kol. CezaryBaranówski.Wynajętym busem ruszyliśmy przez Cze-chy, Austrię, Włochy do Francji. Po drodzezwiedziliśmy Wenecję, Padwę, Monako

i Cannes. Wieczorem dnia 6 maja dotarli-śmy do przepięknej prowansalskiej miej-scowości Belgentier. Oczekiwał nas poli-cjant francuski, Louis Esnault wraz z żonąElizabeth.Zostaliśmy przyjęci w jego mieszkaniu. Louisopowiedział nam dużo o swojej rodzinie, pra-cy, o codziennym życiu we Francji.

ny awansowały do dalszych rozgrywek, alejuż w systemie pucharowym.Nasza drużyna wygrała w pięknym stylu trzymecze i awansowała do następnego etapu.W następnej turze trafiliśmy na zespół z nie-daleko położonego od Marsylii Tulonu. Meczbył bardzo zacięty, a bramkarz francuski wy-jątkowo dobry. Mimo kilku „stuprocentowych”sytuacji nie udało się wygrać, przegraliśmy2:1 i ostatecznie zajęliśmy 11 miejsce.Tak jak w ubiegłym roku drużyny francuskiebyty bardzo dobrze przygotowane. W finalezwyciężyła drużyna BOCCA.Po zakończeniu turnieju i rozdaniu pucharów,wieczorem odbył się uroczysty bankiet. Or-ganizator rozgrywek Gillesa Bienfait podzię-kował wszystkim za udział w turnieju i prze-kazał na ręce kierowników drużyn okoliczno-ściowe medale. Kierownik drużyny IPA Ra-dom kol. Zygmunt Kot przekazał na ręce or-ganizatorów herb miasta Radomia, publika-cje książkowe o Radomiu i Ziemi Mazowiec-kiej oraz nóż myśliwski z dedykacją od IPARadom. Na bankiecie przekazaliśmy też upo-minki dla drużyn biorących udział w turnieju.Spotkanie było bardzo udane, nawiązaliśmykontakty z policjantami z Bułgarii, Włoch, Bel-gii i Węgier.Przez cały czas pobytu we Francji nie mieli-śmy problemu z porozumiewaniem się. Kol.Jan Lenarczyk intensywnie tłumaczył z fran-cuskiego na polski i odwrotnie.Następnego dnia po śniadaniu i szybkim spa-kowaniu się opuściliśmy Marsylię. Na zapro-szenie Gillesa w drodze powrotnej do Polskizwiedziliśmy Aries i Tarascon. Gilles przyjąłnas w swoim mieszkaniu i po drobnym po-częstunku i zrobieniu wspólnego zdjęcia ru-szyliśmy do Polski.W tym miejscu, w imieniu całej drużyny IPARegion Radom, chcemy bardzo podziękowaćKomendantowi Wojewódzkiemu Policji insp.Wiesławowi Stachowi za udzieloną pomoc fi-nansową i wsparcie przy organizowaniu wy-jazdu. Chcemy też serdecznie podziękowaćsponsorom: PTE z Radomia, firmie „AKO”z Grójca, Telefonom Polskim SA, firmie„Zbyszko” z Białobrzegów, WodociągomMiejskim z Radomia, PPU Trans-Energo z Ra-domia, PPHU „Romero” z Kosowa, UrzędowiMiejskiemu z Pionek, Urzędowi Miejskiemuz Radomia, PZU SA z Radomia, którzy prze-kazali na rzecz tej imprezy środki finansowe.Dzięki tej pomocy wyjazd naszej drużynymógł dojść do skutku.Nasza obecność na turnieju w Marsyliiprzyczyniła się do zacieśnienia kontaktówmiędzy policjantami z krajów biorącychudział w rozgrywkach, promocji Radomiai Ziemi Radomskiej. Jesteśmy przekonani,że nawiązane kontakty i znajomości będąpodtrzymywane w przyszłości w myśl ha-sła IPA „SERWO PER AMIKECO”.

Zygmunt KotRegion IPA RadomMazowiecka Grupa Wojewódzka IPA

Zostaliśmy poczęstowani wspaniałą kola-cją, a rano francuskim śniadaniem. Na ko-lacji byli obecni rodzice Louis oraz przemi-łe dzieci: Krzysztof i Audrey. Spotkanie byłowspaniałe i na długo pozostanie w naszejpamięci.Louis wraz z żoną zaproponowali, aby w przy-szłym roku sześcioro dzieci policjantów z Pol-ski (wraz z opiekunami) przyjechało do Bel-gentier. Zobowiązali się do zapewnienia za-kwaterowania i wyżywienia. Do Polski mogły-by wyjechać dzieci francuskie. Propozycja tana pewno będzie poważnie rozpatrzona przezzarząd Regionu IPA Radom i być możew przyszłym roku dojdzie do tak pożytecznejwspółpracy. Po pożegnaniu Louis swoim sa-mochodem odprowadził nas do hotelu w Mar-sylii, w który zatrzymaliśmy się.Po obiedzie zwiedziliśmy słynny stadion Olim-pique Marsylia, a wieczorem odbyła się uro-czysta prezentacja drużyn. Na drugi dzień or-ganizatorzy zaplanowali zwiedzanie Marsylii.Pogoda jednak nie dopisała (cały dzień pa-dał deszcz) i tylko najbardziej wytrwali mogli

zobaczyć miasto ze wzgórz na którym znaj-duje się Bazylika Notre Dame de la Garde.Turniej rozpoczął się z samego rana 9 majana stadionie la Pepiniere a Saint-Menet. W za-wodach wzięły udział 32. drużyny, które zo-stały podzielone na 8 grup, po 4 drużynyw grupie. W pierwszym etapie grano syste-mem każdy z każdym. Dwie pierwsze druży-

Drużyna piłkarskaRegionu IPA Radom

w Marsylii

Pamiątkowe zdjęcie uczestników turnieju

�������������� ������� �������

����������� ������� ����������

23 listopada 2002 roku w ośrodku wypo-czynkowym w Ińsku woj. zachodniopo-morskie, odbyło się uroczyste spotkaniez okazji 10-lecia ZachodniopomorskiejIPA. Uczestniczyło w nim 42. członkówIPA wraz z małżonkami i za-proszeni goście, w tym ośmiuprzedstawicieli zaprzyjaźnio-nej z nami IPA Berlin Nord.Władze krajowe IPA reprezen-tował Sekretarz Generalny,kol. Jacek Zieliński. Gościemhonorowym był KomendantWojewódzki Policji w Szcze-cinie insp. mgr Andrzej Gor-giel, którego pomoc dla wo-jewódzkiej struktury IPAumożliwiła nam tylko w tymroku uczestnictwo w dwóchimprezach krajowych.Część oficjalną rozpocząłPrezes ZachodniopomorskiejIPA kol. Robert Rzeźnik,przedstawiając i witając gościoraz wygłaszając krótki refe-rat na temat idei i celów dzia-łalności IPA. Rys historycznystowarzyszenia przedstawiłsekretarz Grupy kol. JacekMichałkowski: „...w kwietniu1992 roku w odpowiedzi na apel JackaWęgrzyna w Szczecinie zebrało się 16.policjantów, założycieli struktury woje-wódzkiej. Spośród nich do dzisiaj działaw IPA 8 osób. Przez te 10 latnawiązaliśmy kontakty z gru-pami IPA z Niemiec, Francjii Czech. Zrealizowaliśmy kil-kadziesiąt imprez , w tym wy-jazdy do Czech, Niemiec,Francji i Austrii. Corocznieprzyjmujemy kilka goszczą-cych w Szczecinie grup z Nie-miec. W 2001 roku Region Ło-bez przygotował pierwszą na-szą imprezę międzynarodo-wą – I Halowy Turniej Piłkar-ski, w którym uczestniczyłydrużyny z Niemiec i Czech.Obecnie jest nas 134 człon-ków. W strukturze wojewódz-kiej działają dwa regiony: Ko-szal in i Łobez. Mamy do-świadczonych działaczyi sprawdzone metody działa-

nia – w samym 2002 roku zorganizowali-śmy 4 imprezy, uczestniczyliśmy w 2 im-prezach krajowych i jednej zagranicznej,przyjęliśmy 3 odwiedzające Szczecin gru-py z Niemiec”.Po przemówieniach kol. Jacek Zielińskiwręczył wyróżnionym medale honoroweimienia Arthura Troopa – założyciela IPA.

Otrzymali je: kol. Dariusz Rudy – inicjatorzawiązania grupy IPA i jej pierwszy wielo-letni przewodniczący, kol. Ryszard Sławiń-ski – były członek władz krajowych IPA,

Obchody 10-leciaw Zachodniopomorskiej IPA

kol. Robert Rzeźnik – od 2000 roku Pre-zes Zachodniopomorskiej Grupy Woje-w ó d z k i e j ,kol. Al icjaBorowska –wiceprezesgrupy przy-gotowująca

programy pobytów dla grupprzyjeżdżających z Niemiecnp. w 2000 roku organizator-ka tygodniowego rajdu po wo-jewództwie koszalińskim,w którym uczestniczyli człon-kowie IPA Berlin Nord, kol. Ja-cek Michałkowski – od 1992roku sekretarz Grupy Woje-wódzkiej.

Miłym zaskoczeniem było wystąpienie Ko-mendanta Wojewódzkiego Pol icj iw Szczecinie, który zasłużonym działa-czom IPA i przewodniczącym Regionów

wręczył „bardziej materialne”dowody uznania ich działal-ności. W swoim wystąpieniupodkreślił poparcie dla dzia-łalności IPA i wyraził nadzie-ję, że nie zwolnimy tempa.Po części oficjalnej rozpoczę-ły się „tańce, hulanki i swa-wola”. Niszczyliśmy obficiezgromadzone zapasy jadłai napitków, padł pieczonydzik i pieczone prosiaki, a za-bawa trwała dosłownie aż dorana. Teraz zbieramy siły naobchody 15-lecia...

Jacek MichałkowskiZachodniopomorskaGrupa Wojewódzka IPA

Nasi goście

Wręczenie wyróżnień

Medal honorowy imieniaArthura Troopa otrzymała m.in.Alicja Borowska – wiceprezesgrupy.

����������� ������� ����������

�������������� ������� �������

W dniach od 10 do 12 kwietnia 2002 r. w Ja-worznie rozegrane zostały I MiędzynarodoweMistrzostwa w Piłce Halowej Drużyn Policyj-nych stowarzyszonych w MiędzynarodowymStowarzyszeniu Policji. W tej doskonale zor-ganizowanej imprezie wzięło udział 13 zagra-nicznych drużyn policyjnych z takich krajówjak: Bułgaria, Czechy, Izrael, Luksemburg,Niemcy, Słowacja, Włochy, Ukraina, oraz 10z naszego kraju. To już był na samym wstę-pie sukces organizacyjny tych mistrzostw,godnie upamiętniający 10. rocznicę istnieniaSekcji Polskiej IPA oraz trzecią – Śląskiej Gru-py Wojewódzkiej. Organizatorami tego turnie-ju byli: Śląska Grupa Wojewódzka IPA, Re-gion IPA Jaworzno oraz Władze Samorządo-we Miasta Jaworzna, zaś patronat honorowyobjęli: Komendant Główny Policji, WojewodaŚląski, Marszałek Województwa Śląskiego,Śląski Komendant Wojewódzki Policji, Ko-mendant Szkoły Policji w Katowicach orazPrezydent Miasta Jaworzna.Rozpoczęcie mistrzostw w dniu 10 kwietnia2002 r. miało godną oprawę. Swoją obecno-ścią zaszczycili je między innymi: PrezydentJaworzna Marian Tarabuła, który dokonał ofi-cjalnego ich otwarcia, posłanka na Sejm RPElżbieta Bolek, radny Sejmiku Śląskiego Ta-deusz Tarabuła, przewodniczący Rady Miej-skiej w Jaworznie Stefan Gazda oraz Zastęp-ca Śląskiego Komendata WojewódzkiegoPolicji Stanisław Foltyn i Komendant MiejskiPolicji w Jaworznie Marek Karolczyk. Liczniezgromadzona publiczność w części artystycz-nej miała okazję podziwiać znany zespół re-gionalny z Zakopanego – „Polaniorze”.Turniej piłkarski wzbudził w Jaworznie dużezainteresowanie. Najciekawsze mecze gro-

madziły na trybu-nach nawet kilka-set osób żywioło-wo reagującychna wydarzeniarozgrywane naparkiecie. A tychnie brakowało.W opinii wielu fa-chowców po-ziom turnieju byłwięcej niż przy-zwoity, a kilkadrużyn zaprezen-towało wysokieu m i e j e t n o s c isportowe. Głównifaworyci – możez wyjątkiem pe-chowo grającejdrużyny z Ja-worzna – nie za-wiedli, zajmując

I Międzynarodowe Mistrzostwa w Piłce Nożnej HalowejDrużyn Policyjnych Stowarzyszonych w IPA

Jaworzno 2002zgodnie z przewidywaniami czołowe miejsca.Najlepszą drużyną turnieju okazali się poli-cjanci z Regionu IPA Gliwice, którzy w finalepokonali swoich kolegów z IPA Śląsk w sto-sunkiem bramek 3 do 0.W meczu o 3. miejsce repre-zentacja IPA Charków pokona-ła 1:0 IPA SKP Batas Triniec.Pierwsza drużyna Regionu IPAJaworzo zajęła ostatecznie5 miejsce, kolejne bułgarskareprezentacja IPA Sofia I, Re-gion IPA Malbork uplasowałsię na miejscu 7. Kolejne,8. miejsce przypadło w udzia-le najlepszej z czterech startu-jących drużyn włoskich z Bo-lonii, 9. miejsce zajęła repre-zentacja Szkoły Policji w Kato-wicach (Region IPA KatowiceIV), a pierwszą dziesiątkę za-mknęła reprezentacja Słowackiej Policji z Bań-skiej Bystrzycy.Najskuteczniejszym strzelcem tego turniejuokazał się Bogdan Chepel z Charkowa, naj-lepszym bramkarzem Łukasz Wągiewka z Ka-towic. Wszystkie uczestniczące drużyny otrzy-mały puchary, a także liczne upominki orazgadżety promujące miasta Jaworzno i Kato-wice. W uroczystości zakończenia mistrzostwuczestniczyli: prezydent Sekcji Polskiej IPA Ja-rosław Moszczyński, który jednocześnie re-

prezentował Komendanta Głównego Policji,strona służbowa Garnizonu Śląskiego ze Ślą-skim Komendantem Wojewódzkim Policjinadinsp. Mieczysławem Klukiem na czele, Ko-mendant Szkoły Policji w Katowicach, pod-insp. Marek Zawartka, władze samorządoweMiasta Jaworzna, kierownictwo KomendyMiejskiej Policji w Jaworznie oraz licznie za-proszeni goście.Mistrzostwa te to duży sukces organizacyj-ny wszystkich zaangażowanych w ich prze-prowadzenie podmiotów. Wiele pochleb-nych opinii pod ich adresem przekazali

bezpośrednio sami goście zagraniczni, któ-rych zaskoczyła bardzo dobra organizacjazawodów, profesjonalizm, niezrównanagościnność i życzliwość z jaką spotykali się

na każdym kroku. Pomimo bardzo napię-tego kalendarza rozgrywek wielu drużynomudało się poznać miasto Jaworzno i znaj-dujące się w nim obiekty rekreacyjno-spor-towe. Kilka ekip, wykorzystując wolny czas,zwiedzało także Kraków i Oświęcim. Dzię-ki tym mistrzostwom, jak się wydaje, osią-gnięto wiele celów pozasportowych.Przede wszystkim nastąpiła integracja po-między policjantami wielu krajów i dalszakonsolidacja tej grupy zawodowej. Cieszy

aktywność w tym względzie pol-skich policjantów, co może miećszczególne znaczenie w aspekcienaszych kontaktów i stosunkówz Unią Europejską.Bardzo pozytywnie zaprezentowałosię też samo Jaworzno. Korzystne opi-nie były wypowiadane szczególnie natemat istniejącej infrastruktury sporto-wo-rekreacyjnej. Także dzięki innymzabiegom organizacyjnym właściwiewypromowane zostało miasto, comoże stać się kolejnym przyczynkiemjego dalszego rozwoju.Postawa widowni w trakcie trwaniameczów, obiektywizm i gorący doping

dla drużyny z Jaworzna daje także nadzieję,że mistrzostwa te będą kolejnym pozytywnymimpulsem w kierunku integracji środowiskapolicyjnego ze społecznością lokalną.Na dzień dzisiejszy istnieją wszelkie przesłan-ki, by mistrzostwa te były rozgrywane w Ja-worznie cyklicznie co dwa lata i cieszyły siępodobnym lub jeszcze większym zaintereso-waniem drużyn zagranicznych.

Zbigniew StadlerRegion IPA JaworznoŚląska Grupa Wojewódzka IPA

Przed meczem finałowym powitanie reprezentacji IPA Śląsk i IPAGliwic

Radość zwycięzców

Wyniki MistrzostwJaworzno 12.04.2002 r.

I miejsce – IPA GliwiceII miejsce – IPA Śląsk

III miejsce – IPA CharkówIV miejsce – IPA SKP Betas

TriniecV miejsce – IPA Jaworzno IVI miejsce – IPA Sofia IVII miejsce – IPA MalborkVIII miejsce – IPA BoloniaIX miejsce – IPA Szkoła

Policji KatowiceX miejsce – IPA Banska

BystricaXI miejsce – IPA IzraelXII miejsce – IPA Ruda ŚląskaXIII miejsce – IPA RybnikXIV miejsce – IPA KatowiceXV miejsce – IPA PadvaXVI miejsce – IPA CortinaXVII miejsce – IPA Jaworzno IIXVIII miejsce – IPA Grand –

Ducale LuxemburgXIX miejsce – IPA Sofia IIXX miejsce – IPA CieszynXXI miejsce – IPA ZollernalbXXII miejsce – IPA AnconaXXIII miejsce – IPA Hamburg

���������������� ������� ��������������������� ������� �������

����������� ������� ����������

IPA Jaworzno I IPA Padwa – Włochy IPA Cortina – Włochy

IPA Sofia II – Bułgaria IPA Rybnik IPA Śląsk

IPA Bańska Bystrzyca – Słowacja IPA Jerozolima – Izrael IPA Cieszyn IPA Bolonia – Włochy

IPA Ruda Śląska

IPA Gliwice – zwycięzcy turniejuIPA Katowice IV – Szkoła Policji

IPA Ancona – Włochy

IPA Malbork

IPA Zollernalb – Niemcy

IPA SKP Betas Trzyniec – Czechy

IPA Jaworzno IIIPA Sofia I – Bułgaria

IPA KatowiceIPA Hamburg – Niemcy

IPA Charków – Ukraina

IPA Grand Ducale – Luxemburg

MB

������������� ������� ��������������������� ������� ����������

�������������� ������� �������

W dniu 20 września 2002 roku w Borze k.Głogowa Małopolskiego, z inicjatywy Za-rządu Grupy Wojewódzkiej IPA, odbyły sięuroczyste obchody 10. rocznicy działal-ności Stowarzyszenia na Podkarpaciu.

W rocznicowych uroczystościach wzięliudział: przedstawiciel Parlamentu – Sena-tor dr Mieczysław Janowski, przedstawi-ciele władz wojewódzkich i miejskich orazinsp. Józef Jedynak – Podkarpacki Ko-

mendant Wojewódzki Policjiwraz z zastępcami: mł. insp. Ja-nuszem Ziobro i insp. JanemPierzchałą.W odpowiedzi na zaproszenieprzybyli również policjanci z za-przyjaźnionych Koszyc oraz Pre-zesi Grup Wojewódzkich IPA –Jerzy Ogożałek z grupy mało-polskiej, Artur Kazimierski z gru-py świętokrzyskiej oraz TomaszOstrowski z grupy lubelskiej. Dlaprzybyłych na uroczystość przy-gotowano szereg atrakcji. Go-ście obejrzeli wystawę fotogra-ficzna prezentującą 10-letni do-robek GW IPA, zwiedzili wysta-

Uczestnicy obchodów 10-lecia IPA na Podkarpaciu

Senator RP dr Mieczysław Janowski i komendant Wojewódz-ki insp. Józef Jedynak. Z lewej Zastepca KomendantaWojewódzkiego Policji w Rzeszowie insp. Jan Pierzchała,I wiceprezydent Wiesław Nowak.

10-lecie IPAna Podkarpaciu

Pamiątkowe zdjęcia zaproszonych gości

wę prac malarskich autorstwa Krystyny Bi-leńki oraz mieli możliwość sprawdzeniaswoich umiejętności strzeleckich.Uroczystość uświetnił występ Zespół Pie-śni i Tańca WDK w Rzeszowie.

Marian MajowiczPodkarpacka Grupa Wojewódzka IPA

Źródło:http://www.ipa-katowice.org

ILOŚĆ CZŁONKÓW STOWARZYSZENIA W SEKCJI POLSKIEJ IPAW LATACH 1992 – 2002

�������������� ������� �������

����������� ������� ����������

IPA to skrót od International Police Association– Międzynarodowego Stowarzyszenia Policyj-nego założonego 1 stycznia 1950 roku przezsierżanta Brytyjskiej Policji sir Arthura Troopa.Jest to niezawisłe stowarzyszenie łączące poli-cyjne służby z całego świata bez różnicy stop-nia, wykształcenia, płci, rasy, barwy skóry,mowy i religii. Jest stowarzyszeniem neutralnympolitycznie, gospodarczo, związkowo i religij-nie. Przynależność do IPA zobowiązuje do prze-strzegania Deklaracji Praw Człowieka, którezostały określone w 1948 roku. Stowarzysze-nie posiada własne centrum informacyjno-szko-leniowe mieszczące się w Gimborn koło Kolo-nii w Niemczech.Celem organizacji jest tworzenie więzów auten-tycznej przyjaźni i koleżeństwa zawodowegopomiędzy zatrudnionymi w służbach policyjnychna całym świecie. Do Stowarzyszenia należyobecnie 322.098 policjantów z 60. krajów. Od1977 roku IPA jest największym stowarzysze-niem na świecie i posiada statut konsultacyjnyRady Europy. Siedzibą stowarzyszenia jestSzwajcaria, a najwyższą władzą Kongres Świa-towy, odbywający się co 3 lata.Mottem stowarzyszenia w języku esperanto jest:„Servo Per Amikeco” (służyć poprzez przyjaźń). Do osiągnięcia założonych celów Stowarzysze-nie zmierza w szczególności poprzez:1. Przeprowadzanie krajowych i międzynaro-

dowych sympozjów naukowych, spotkańi seminariów w celu studiowania proble-mów zawodowych, kulturalnych i innych.

2. Propagowanie i przeprowadzanie grupowychi indywidualnych wyjazdów studyjnych.

3. Propagowanie i przeprowadzanie imprezkształcących młodzież (podróże, wymianamłodzieży, seminaria młodzieżowe).

4. Wymianę i publikację informacji zawodo-wych z zakresu działalności głównie przezwydawanie czasopisma Sekcji Polskiej Sto-warzyszenia.

5. Dążenie do rozwoju kontaktów osobistychz członkami innych sekcji narodowych w du-chu wzajemnego zrozumienia i pomocy.

6. Wzmacnianie wśród służb policyjnych po-czucia poszanowania prawa i utrzymaniaporządku.

7. Zmierzanie do podniesienia prestiżu Policjiw szczególności poprzez podnoszenie sta-nu wiedzy o policji w społeczeństwie orazpoprawę stosunków między społeczeń-stwem a policją.

8. Popieranie i ułatwianie wymiany doświad-czeń z członkami innych sekcji narodowychprowadzić w ten sposób do podnoszeniapoziomu wiedzy zawodowej i ogólnej.

9. Współuczestniczenia w przygotowaniu pol-skiej i światowej bibliografii prac dotyczą-cych problematyki policyjnej oraz Stowa-rzyszenia.

MiędzynarodoweStowarzyszenie Policji IPAKrótka historia

10. Rozwijanie współpracy w sferze zawodo-wej, socjalnej, kulturalnej, sportowej i tury-stycznej z innymi sekcjami narodowymioraz pomiędzy strukturami w kraju.

11. Inicjowanie wymiany korespondencji dlapodtrzymania i nawiązywania kontaktóworaz wspieranie nauczania języków obcych.

Ostatni XVII Kongres Światowy odbył sięw dniach 13 do 18 maja 2003 roku w Trondhe-im w Norwegii. W skład nowych władz weszli:• Prezydent – Michael ODYSSEOS z Cypru,• I Wiceprezydent – Friedrich SCHWINDT

z Niemiec,• II Wiceprezydent – Daniel CONDAMINAS

z Francji,• III Wiceprezydent – Basie SMIT z Republiki

Południowej Afryki,• Sekretarz Generalny – John WAUMSLEY

z Wielkiej Brytanii,• Asystent Sekretarza Generalnego – Ioannis

PANOUSSIS z Grecji,• Skarbnik – Pierre-Martin MOULIN ze Szwaj-

carii,• Asystent skarbnika – Romain MINY z Lukse-

murga.

W składzie Komisji Rewizyjnej znaleźli się MarioMUSCIONI z San Marino i Gabi WAXBURGERz Izraela.Podczas Kongresu Sekcja Polska i Hisz-pańska wyróżnione zostały przez Prezy-denta Michaela Odysseosa statuetką i cer-tyfikatem za międzynarodowe imprezysportowe w 2002 roku. Kolejne wyboryw maju 2006 roku w Irlandii.

Związek Polski ze Stowarzyszeniem datuje sięod 1990 roku, kiedy to rozpoczęły się pierwszenieoficjalne i oficjalne kontakty polskich policjan-tów z policjantami z Europy Zachodniej. Kon-gres Założycielski Sekcji Polskiej IPA odbył sięw Kiekrzu pod Poznaniem w październiku 1992r. Podczas 24 Konferencji w Rio de Janejro w Bra-zylii, dzięki wprowadzeniu przez policjantówz Sekcji Francuskiej i Duńskiej, IPA Sekcja Pol-ska stała się pełnoprawnym członkiem organi-zacji – co jednocześnie oznaczało, że nasz krajzostał uznany na arenie międzynarodowej, przezspołeczność policyjną, za kraj w pełni demokra-tyczny. W chwili obecnej w Polsce funkcjonuje17 Grup Wojewódzkich. W skład IPA – SekcjaPolska wchodzi 17 Grup Wojewódzkich nazwa-nych zgodnie z nazwami województw i są to:Stołeczna Grupa Wojewódzka, DolnośląskaGrupa Wojewódzka, Kujawsko-Pomorska Gru-pa Wojewódzka, Lubelska Grupa Wojewódzka,Lubuska Grupa Wojewódzka, Łódzka GrupaWojewódzka, Małopolska Grupa Wojewódzka,Mazowiecka Grupa Wojewódzka, Opolska Gru-pa Wojewódzka, Podkarpacka Grupa Woje-

wódzka, Podlaska Grupa Wojewódzka, Pomor-ska Grupa Wojewódzka, Śląska Grupa Woje-wódzka, Świętokrzyska Grupa Wojewódzka,Warmińsko-Mazurska Grupa Wojewódzka, Wiel-kopolska Grupa Wojewódzka, Zachodniopo-morska Grupa Wojewódzka. Grupy Wojewódz-kie IPA Sekcja Polska, skupiają w swoich szere-gach ponad 5000 członków.W dniach od 25 do 27 listopada 2001 r. odbyłsię w Wildze IV Kongres Krajowy Sekcji Polskiej.Podczas Kongresu delegaci dokonali wyboru natrzyletnią kadencję nowego Prezydium Zarzą-du IPA Sekcja Polska oraz dokonali zmian w Sta-tucie IPA – Sekcja Polska. W skład PrezydiumKrajowego Zarządu wchodzą:• Prezydent – Jarosław Moszczyński,• Wiceprezydent ds. Zawodowych – Wie-

sław Nowak,• Wiceprezydent ds. Kulturalnych – Józef

Der,• Wiceprezydent ds. Socjalnych – Witold

Drzażdżyński,• Sekretarz Generalny – Jacek Zieliński,• Asystent Sekretarza Generalnego – Zdzi-

sław Mirecki,• Skarbnik – Jerzy Kaczorowski,• Asystent Skarbnika – Dariusz Rozenek,• Członek Prezydium – Jacek Pędras.

Sekcja Polska posiada wpis do Krajowego Re-jestru Sądowego pod nr KRS 0000154720.Członkami IPA – Sekcja Polska mogą być oso-by pełniące służbę w Policji, jak również emery-ci i renciści Policji. Członkostwo Stowarzysze-nia jest dobrowolne, a każdy członek jest zobo-wiązany aktywnie uczestniczyć w realizacji ce-lów statutowych IPA.W Stowarzyszeniu występują następujące ro-dzaje członkostwa: zwyczajne, honorowe, aso-cjacyjne i wspierające.Utrata członkostwa następuje w przypadku:• wystąpienia członka;• wykluczenia członkostwa;• śmierci członka;• o ile składka członkowska za dany rok nie

zostanie uiszczona do 31 marca.

Członkowie IPA mają prawo:• wybierać i być wybieranymi do władz;• uczestniczyć w pracach organizacji;• zgłaszać wnioski i propozycje dotyczące

działalności Stowarzyszenia.

Paweł MichalakRedaktor Naczelny

����������� ������� ����������

�������������� ������� �������

Belgia zdobyta!WSPANIAŁY SUKCES REGIONU IPA JAWORZNO

W dniach od 19 do 23 listopada 2001 roku,drużyna piłkarska Regionu IPA Jaworzno,wraz z innymi członkami Stowarzyszeniaprzebywała na turnieju piłkarskim w miej-scowości Lommel w Belgii. Miał to byćw zamyśle udany wyjazd sportowy, przyczym skłamałbym stwierdziwszy, że niechcieliśmy stworzyć kolejnej szansy dowygrania – po raz pierwszy – w niedługiejzresztą, bo zaledwie dwuletniej bytnościna arenach międzynarodowych i turnie-

jach rozgrywanych poza granicami Polski.To wszystko z pewnością wyzwoliło w na-szej drużynie dodatkowe siły i w połącze-niu z odpowiednim zaangażowaniemi dyscypliną oraz niesamowitą wolą walki,dało tak oczekiwany efekt w postaci zwy-cięstwa. To wielki triumf naszej drużynyi dobra promocja, we właściwym czasie,naszego kraju w Belgii. Ale po kolei...Do Lommel wygodnym Neoplanem dotar-liśmy po prawie 21-godzinnej męczącejpodróży. Dwukrotne kilkudziesięciominu-towe postoje na autostradzie (kolizje – naszczęście nie nasze) nie zmąciły dobrychnastrojów, w jakich udawaliśmy się do Bel-gii. Wszystkim dopisywał humor, jednak-że przez długie chwile na twarzach zawod-

ników widoczna była zaduma i rozmyśla-nia na temat tego co nas czekać będziepodczas turnieju, a w szczególności jakich

przeciwników przy-dzieli nam los lubgospodarze. Jużwówczas widzia-łem, że chłopcy sąbardzo skoncentro-wani, a myślami niegdzie indziej, jak naparkiecie w hali.Po przybyciu namiejsce okazałosię, że Lommel tourokliwe miasto po-łożone na granicybelgijsko-holender-skiej, z typową dlatych państw infra-strukturą architekto-niczną. Kompleks

obiektów sportowych, stadionsportowy ze sztucznym oświe-tleniem, czy wreszcie położonyna kilkunastu hektarach pięknyośrodek rekreacyjno-wypo-czynkowy Center Parcs „DeVossemeren”, gdzie zamieszka-liśmy, wywarły na nas sporewrażenie. Zakwaterowani byli-śmy bowiem w czteroosobo-wych, wspaniale urządzonychdomkach z aneksem kuchen-nym i wszystkimi niezbędnymipomieszczeniami, a nawet sa-lonem z kominkiem. Dodatkowąatrakcję stanowiło dla nas dzi-kie ptactwo, stale przebywają-

ce w sąsiedztwie na-szych domków, co jaksię później okazałobyło jedynym z zamy-słów pomysłodawcyi projektodawcy tegoośrodka. I tak oto bli-skość natury stała sięjedną z atrakcj i dlaprzebywających tamwczasowiczów. Miej-scem tym było AquaMundo, gdzie osobywypoczywające lubspożywające posiłkimogły podziwiać mię-dzy innymi papugi aryi inne ptactwo siedzą-ce na tropikalnych

drzewach, pływające w strumieniach licz-nych potoków egzotyczne ryby, czy teżbrodzące w nich flamingi. Aqua Mundo,gdzie wszyscy spędzaliśmy wolny czas, tokryty i zamknięty ogromny obiekt z wielo-ma atrakcjami zaspokajający potrzeby naj-wybredniejszych wczasowiczów. Opróczbowiem kompleksu placówek handlo-wych, kawiarni, mini-barów czy restaura-cji znajdują się w nim: Aquafan, hala spor-towa, korty tenisowe, kręgielnia, dyskote-ka i inne, do których niestety z braku cza-su nie wszyscy dotarliśmy. Po obejrzeniuośrodka, a także ciekawego obiektu dladzieci – Discovery Bay, rozwiały się mojewcześniejsze wątpliwości i zrozumiałem,dlaczego ten ośrodek dysponujący ilościąokoło 900 domków, w czasie naszego po-bytu (listopad) miał pełną obsadę, a przy-jeżdżający do niego Belgowie wraz z ba-gażami niosą – także w koszykach – swo-je kilkumiesięczne pociechy.

W turnieju w Belgii startowały 32 drużynyz 15 krajów europejskich. Za głównych fa-worytów uchodziły ekipy z Charkowa orazMoskwy, z którymi już przegraliśmy, a by-ło to w Cervi we Włoszech w 2000 roku.Naszymi przeciwnikami w eliminacjachbyły dwie drużyny z Niemiec oraz po jed-nej z Holandii, Belgii, Francji, Węgier i Ru-munii. W pierwszym dniu (mecze rozgry-waliśmy w Holandii), odnieśliśmy czteryzwycięstwa, a tym samym zagwarantowa-liśmy sobie miejsce w czołowej szesna-stce. W drugim dniu oszczędzając siły nanastępne mecze, a także już nieco kalku-lując, bardzo ulgowo potraktowaliśmy ko-lejnych przeciwników, czego efektem byłojedno zwycięstwo, jeden remis i jedna po-rażka. Ten stan rzeczy sprawił, że wyszli-śmy z grupy z drugiego miejsca, które da-

Reprezentacja piłkarska z Jaworzna

Radość ze zwyciestwa

Pamiątkowe zdjęcie z Belgii

�������������� ������� �������

����������� ������� ����������

W listopadzie 2001 roku, w „stolicy” kon-cernu Volkswagena – Wolfsburgu, miałmiejsce organizowany już po raz osiemna-sty – międzynarodowy halowy turniej piłkinożnej, w którym wziął udział ubiegłorocz-ny zwycięzca tej imprezy – zespół bielskiejpolicji. Niestety, nie udało się ponownieprzywieźć do Bielska-Białej pucharu ufun-dowanego przez Komendanta Policji z Wol-

fsburga, jednakże bielscy ama-torzy „kopanej” pokazali futbolna wysokim poziomie, zajmującw doborowej stawce zaszczyt-ne, a jednocześnie jakże odle-głe, czwarte miejsce.Nawet udział w drużynach nie-mieckich zawodników z prakty-ką w Bundeslidze nie możeusprawiedliwić słabszej dyspo-zycji naszego zespołu. W turnie-ju wzięło udział siedem drużynpolicyjnych: 3 z Wolfsburga,2 z Brunszwiku, zespół DynamaMińsk oraz drużyna Regionu IPABielsko-Biała. Największą satys-fakcją sportową okazał się tytuł najlepsze-go piłkarza turnieju, którym został JanuszDziki – kapitan bielskiego teamu, nie po razpierwszy z resztą, za co otrzymał efektow-ną statuetkę i propozycję międzynarodo-wych występów w Niemczech i we Wło-szech. Najlepszym bramkarzem został rów-nież polski zawodnik Jacek Wójcik, któryw opinii organizatorów porównywany byłdo Jerzego Dudka, za dynamikę, refleksi szybkość interwencji. Poza halowym par-kietem jako jedyny cierpliwie tłumaczył dłu-gie rozmowy, przekładane następnie na ję-zyk niemiecki. Wolfsburg i Bielsko-Biała od

Bielscy piłkarzew Wolfsburgu

kilku już lat posiadają status miast partner-skich, dzięki czemu rozwija się współpra-ca na wielu płaszczyznach, zwłaszcza kul-turalnej i sportowej. Dzięki temu bielski ze-spół policj i miał okazję uczestniczyćw zwiedzaniu fabryki Volkswagena, znako-mitej ekspozycji w miejscowym Autostadt,nawiązującej do historii motoryzacji i jejnajnowszych osiągnięć. Ponadto, po du-

żym wysiłku sportowym, dużaczęść zespołu miała okazję zre-generować siły w wolfsburskimcentrum odnowy biologicznej,gdzie serwowano saunę, biczeszwedzkie, kąpiele perełkowei masaże, a kto czuł się jeszczena siłach, mógł skorzystać z bo-gato wyposażonej siłowni.Po dwudniowych rozgrywkach,nastąpił czas powrotu do kraju,lecz to nie koniec emocji i wrażeń,bowiem po drodze nie sposóbbyło ominąć stolicy Niemiec – Ber-lina, gdzie mieliśmy okazje zwie-dzić centrum miasta, w tym okoli-

ce Bramy Brandenburskiej, spacerować alej-kami słynnego Tiergarten oraz osobiście po-stawić stopę na płycie legendarnego lotniskaTempelhof.Tego typu impreza nie mogłaby odbyć się bezcharakterystycznej ipowskiej ciekawości świa-ta, życzliwości zaprzyjaźnionych z policjąosób oraz wyrozumiałości wszelkiego szcze-bla przełożonych, którym z tego miejsca ser-decznie dziękujemy.

Jerzy KościelniakRegion IPA Bielsko-BiałaŚląska Grupa Wojewódzka IPA

Bielscy policjanci na stadionie I-ligowego VFL Wolfsburg

Skład ekipy: Janusz Dziki, Henryk Szendzielarz, Jacek Wójcik,Andrzej Knapczyk, Robert Otrząsek, Piotr Luci, KrzysztofMłynarczyk, Andrzej Folęga, Jerzy Kościelniak

wało nam gwarancję, że na drodze do fi-nału nie stanie Charków, który w naszejocenie był głównym faworytem do zwy-cięstwa. Następne mecze rozgrywanebyły w systemie play-off. W 1/16 finału za-graliśmy z policjantami z Mechelen wy-grywając 5:0. Następny przeciwnik to ze-spół z Bratysławy, który po trudnym me-czu pokonaliśmy 2:1. W półfinale trafili-śmy na rewelację tego turnieju – Bułga-rię i pomimo naszej przewagi przez całymecz, zakończył się on nierozstrzygnię-tym wynikiem 1:1.O awansie zadecydowały więc karne, któredzięki dwóm kapitalnym strzałom M.Góralczy-ka oraz rewelacyjnej postawy w bramce Ra-fała Długosza (obronił 3 z 5 rzutów karnych)dały nam zwycięstwo. Teraz na drodze do wy-grania tego turnieju pozostała tylko Moskwa,która podbudowana zwycięstwem w półfina-le nad Ukrainą (Charków) zdawała się byćpewnym swego.Mecz finałowy miał właściwą oprawę. Peł-ne trybuny oraz bezpośrednia transmisjatelewizyjna emitowana przez jedną z bel-gijskich stacji nadały wydarzeniu odpo-wiednią rangę. Do tego poziomu dostroilisię piłkarze obu drużyn, dzięki czemu by-liśmy świadkami naprawdę dobrego me-czu z właściwą dawką dramaturgii. Z sa-tysfakcją należy odnotować, że stronąprzeważającą byli nasi piłkarze, spycha-jący przeciwnika do głębokiej defensywy.W 8 minucie prowadzenie dla naszej dru-żyny uzyskał P. Kuryło. Niestety w niedłu-gim czasie dwie kontry Moskwian zmieni-ły na naszą niekorzyść wynik tego meczu.W drugiej połowie pomimo wielu sytuacjiraz tylko udało się nam pokonać bramka-rza Moskwy. Uczynił to po indywidualnejakcji w wielkim stylu Jacek Słaboń. W nor-malnym czasie mecz zakończył się więcremisem 2:2. W dogrywce „złotą” bramkę– drugą w tym meczu – zdobył ponownieP. Kuryło, wykonując bezbłędnie rzut wol-ny podyktowany dla naszej drużyny.To, co się później działo, trudne jest doopisania. Porównać to można jedynie doznanych nam przekazów telewizyjnych z fi-nałów innych imprez sportowych wysokiejrangi: ogromna radość, zewsząd płynącegratulacje wielu ekip zagranicznych, po-dziękowania gospodarzy za wysoki po-ziom sportowy i – jak przystało na mistrza– zachowanie w całym turnieju.Pierwsze gratulacje oraz podziękowaniazaraz po przyjeździe otrzymaliśmy od Ko-mendanta Miejskiego Policji w Jaworzniemł. insp. Marka Karolczyka i jego zastęp-cy mł. insp. Zygmunta Jaromina, którzyz wielką dumą i satysfakcją przyjęli naszsukces.

Zbigniew StadlerRegion IPA JaworznoŚląska Grupa Wojewódzka IPA

����������� ������� ����������

�������������� ������� �������

Nareszcie przyszedłdzień 1 października 2002roku! Był to dzień, kiedydo Wrocławia z rewizytąprzyjechali pol icjanciz Regionu IPA Ilfov w Ru-munii. Byliśmy bardzopodekscytowani przyjaz-dem naszych kolegów,tym bardziej, iż do pierw-szego przyjazdu w czerw-cu nie doszło z przyczynniezależnych, dlatego teżkolejny termin wyznaczo-ny został na ten właśnietermin. Wizyta zostałaprzygotowana staranniei zapięta na ostatni guzik.Udział w przedsięwzię-ciach organizacyjnychmieli wszyscy koledzy –uczestnicy pierwszegopobytu w Rumunii. Na szczególne uznaniezasługują kol. Leszek Kulik i Andrzej Sój-ka, którzy dwoili się i troili, aby pozyskaćsponsorów do organizacji wizyty. O godzi-nie 4.30 rano otrzymałem telefoniczną in-

formację od Konsula Honorowego Rumu-nii we Wrocławiu, Cornela Calomfirescu, iżnasi goście są już na granicy słowacko-polskiej „Łysa Polana”. W szybkim tempiewyruszyliśmy do Katowic, aby z autostra-dy „przejąć” autokar naszych gości i eskor-tować go dość zawiłymi, słabo oznakowa-nymi drogami na Górnym Śląsku. Przywi-tanie naszych kolegów w Polsce było nie-zmiernie życzliwe i pełne radości, a spra-wił to m.in. nasz pobyt w Bukareszcie, któ-

ry skutkował nawiązaniem bliższych kon-taktów i przyjaźni, w myśl dewizy Stowa-rzyszenia „Służyć poprzez przyjaźń”. DoWrocławia przyjechaliśmy ok. godz. 15.30.Przed budynkiem KWP we Wrocławiu przy

pl. Muzealnym 2/4czekali na nas Za-stępca Komendan-ta Miejskiego Policjiwe Wrocławiu – mł.insp. Leszek Kulik

i Prezes Dolnoślą-skiej Grupy Woje-wódzkiej IPA weWrocławiu – An-drzej Sójka. Oczy-wiście powitaniabyły z całą pewnością nie mniej gorącei serdeczne niż w Katowicach.Po zakwaterowaniu przyjezdnych w hoteluNovotel, ponownie spotkaliśmy się na uroczy-stej kolacji już w pełnym składzie, i tak ze stro-

ny Rumuńskiej: HaisanGheorghe – Zastępca Ko-mendanta WojewódzkiegoPolicji Ilfov ds. Prewencji,Neascu Aurelian – Naczel-nik Wydziału Kryminalisty-ki, Iudean Ovidiu – Naczel-nik Wydziału Kadr, a takżeSirbu Iulian, Iordan Lauren-tiu, Vinteant Marius, FijerFlorian, Tosca Ion orazz naszej strony: ZastępcaKomendanta MiejskiegoPolicji we Wrocławiu – mł.insp. Leszek Kulik, PrezesDolnośląskiej Grupy Woje-wódzkiej IPA we Wrocławiu– Andrzej Sójka, Przewod-nicząca Regionu IPA Wro-cław – Barbara Świderskawraz z mężem Andrzejem,Sekretarz – Marek Pelczar,

Skarbnik – Józef Semenowicz oraz sympa-tyk IPA, jak również nasz tłumacz – pan Cor-nel Calomfirescu. W trakcie kolacji wymienili-śmy się wrażeniami z pobytu w Rumunii, za-pytaliśmy także gości o pierwsze wrażeniaz pobytu w naszym kraju, co było dla nas tymbardziej ważne, iż przyjechali oni do Polskipo raz pierwszy.W pierwszym dniu pobytu w naszym mieście,w programie przygotowaliśmy zwiedzanienaszego miasta: zwiedzanie Rynku, Uniwer-

sytetu Wrocławskiego (Wydział Kryminalisty-ki) oraz w godzinach popołudniowych wyjazddo miejscowości Sobótka, gdzie w programiezaplanowaliśmy mieli zwiedzanie tamtejsze-go komisariatu, wjazd na górę Ślężę policyj-

Rumuńscy policjanciwe Wrocławiu

Z wizytą u Komendanta

Stanowisko kierowania

�������������� ������� �������

����������� ������� ����������

nym Landroverem, a w Ślę-żańskim Parku Krajobrazo-wym zorganizowaliśmy takżegril i piwo (naszym gościom taforma aktywnego spędzeniaczasu wydała się wspaniała,czego dowodem była niechęćpowrotu do hotelu mimo jużpóźnej pory!).Kolejny dzień wizyty rozpocząłsię od zwiedzenia „PanoramyRacławickiej”, a następnie wi-zyta w budynku Komendy Wo-jewódzkiej Policji we Wrocła-wiu, w którym również mieścisię Komenda Miejska Policji weWrocławiu. Gości w swoim gabinecie przywi-tał Zastępca Komendanta Miejskiego Policji weWrocławiu – mł. insp. Leszek Kulik. Atrakcjątej części programu pobytu było wizyta na Sta-nowisku Kierowania KMP, możliwość przyjrze-nia się pracy ekspertów Wydziału Kryminali-

styki KWP, jak również obserwacji nowego sys-temu identyfikacji linii papilarnych „AFIS”, któ-re zrobiło na naszych kolegachduże wrażenie. Przy okazji do-dam, że na kolegach z Rumu-nii oprócz policyjnego sprzętui wyposażenia, wrażenie zrobi-ła także moja skromna kolek-cja, licząca ponad 60 policyj-nych czapek z różnych stronświata. Po obiedzie zabraliśmygości na zakupy – ręczę Wam,że były udane.Trzeci dzień pobytu przewi-dziany został na wyjazd doWałbrzycha, tam oczywiścieobligatoryjnie zwiedzanie zam-ku „Książ”, a następnie obiadw towarzystwie PrezydentaWałbrzycha. Po południu po-jechaliśmy do Szklarskiej Poręby, gdzie zwie-dziliśmy Karkonoski Park Narodowy. Noc spę-dziliśmy w ośrodku MSWiA „Olimp”. Naszy-mi gośćmi dzielnie opiekowali się BarbaraŚwiderska i Andrzej Sójka.Czwarty dzień wizyty był dość szczególny,zarówno dla nas, jak i naszych gości. W pro-

gramie przewidzieliśmy oprócz kolejnych za-kupów, mecz piłki nożnej pomiędzy drużyna-mi IPA Ilfov i IPA Wrocław. Mecz odbył sięw swoiście poważnej atmosferze, z zachowa-niem wszelkich reguł gry, a także z wymianąkoszulek. Z uwagi na brak jednego zawodni-

ka ze strony gości, zgodziłem się nazagranie tego meczu w barwach Il-fov. Poziom wyszkolenia zawodni-ków był wyrównany, jednak wieko-wo nasi goście byli trochę starsi.Mecz zakończył się wynikiem remi-sowym 3:3. Po meczu nastąpiła wy-miana koszulek, były nagrody ufun-dowane przez Konsula, a także ko-legów z Rumunii oraz pamiątkowezdjęcia. Następnie wszyscy wypili-śmy po kuflu piwa i zjedliśmy mięsoz grila, które przygotował nam naszkolega, Andrzej Kopestyński – czło-nek honorowy Regionu. Po południupojechaliśmy do naszej koleżankiBarbary Świderskiej, która w ogro-dzie swojego domostwa, przy współ-

udziale Burmistrza Gminy Prusice przygoto-wała pożegnalną kolację. Kolacja była wyjąt-

kowa, były prezenty, życzenia i ponowne za-proszenie do odwiedzenia Rumunii, któreprzyjęliśmy z wielką radością i zadowoleniem.

Józef SemenowiczRegion IPA WrocławDolnośląska Grupa Wojewódzka IPA

Wspólne grillowanie

Po wizycie na komisariacie

Prezentacja okazałej kolekcji nakryć głowy

Lp. Sekcja Narodowa 2001

1 Niemcy 586422 Austria 336303 Izrael 200004 Włochy 161505 Wielka Brytania 140206 Grecja 128007 Szwajcaria 127808 Belgia 105309 Holandia 9750

10 USA 940011 Dania 860012 Rumunia 800013 Hiszpania 770014 Szwecja 740015 Francja 700016 Irlandia 680017 Słowenia 644318 Węgry 573019 Turcja 500020 Portugalia 468021 Polska 4500450045004500450022 RPA 410023 Finlandia 380024 Norwegia 279025 Bułgaria 250026 Czechy 229027 Cypr 215028 Rosja 155029 Australia 149430 Litwa 145031 Kanada 140032 Słowacja 138033 Luksemburg 130034 Ukraina 120035 Nowa Zelandia 110036 Peru 100637 Brazylia 70038 Hong Kong 50039 Kenia 50040 Islandia 48041 Argentyna 30042 Swaziland 30043 Estonia 29544 Monako 25045 Sri Lanka 25046 San Marino 23047 Gibraltar 22048 Nigeria 20149 Gabon 20051 Japonia 20052 Lesotho 20053 Zimbabwe 20054 Łotwa 15055 Mauritius 12556 Malta 10557 Meksyk 7558 Pakistan przyjęcie 09/200159 Seszele nie opłacona składka60 Surinam nie opłacona składka

Razem 304546304546304546304546304546

Ilość członków Stowarzyszeniaw poszczególnychSekcjach Narodowychw roku 2001

Ilość członków Stowarzyszeniaw poszczególnychSekcjach Narodowychw roku 2001

Źródło: „IPA Śląsk” nr 10

����������� ������� ����������

�������������� ������� �������

II MiędzynarodowyTurniej w Piłce Halowej

o Puchar Zarządu Regionu IPA CieszynW dniu 2 marca 2002 roku, w hali sportowej„Cukrownik” w Chybiu odbył się II Międzyna-rodowy Turniej Piłkarski o Puchar PrezydiumZarządu Regionu IPA Cieszyn. Tak, jak rokwcześniej wszystkie drużyny przyjęły zapro-szenia, a sam turniej organizowany był z po-

trzeby wspólnego spotkania na niwie sporto-wej przyjaciół i sympatyków.

W turnieju wzięli udział policjanci reprezen-tujący IPA Trzyniec z Republiki Czeskiej,funkcjonariusze Policji Granicznej ze Sło-wacji, Straż Pożarną i miejską z Cieszyna,Urząd Celny w Cieszynie, Komisariat Poli-cji w Strumieniu oraz gospodarze – Region

IPA Cieszyn wspólnie z policjantami ze Sko-czowa, Strumienia i Zebrzydowic.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników turnieju

Turniej otworzył wójt gminy Chybie EdwardDukowiak wspólnie z Zastępcą Komendan-ta Policji z Cieszyna Józefem Bruzdą. Popierwszych meczach w grupach do roli fa-worytów pretendowali Czesi i Słowacy.Zacięte pojedynki turniejowe obserwowa-ła spora grupa kibiców z Polski i Czech,dyskusje pomeczowe odbywały się przy„zielonym stoliku piwa Brackiego”. Po czte-rech godzinach sportowej walki prowadzo-nej zgodnie z zasadami fair play zwycięży-li koledzy ze Słowacji po zwycięstwie w fi-nale nad Czechami, kolejne miejsca zaję-ły reprezentacje Straży Pożarnej, Komisa-riatu Policji w Strumieniu, Urzędu Celne-go, Regionu IPA Cieszyn, Ustronia i StrażyMiejskiej.Nagrody i puchary wręczyli wszystkimuczestnikom Komendant Powiatowy Poli-cji w Cieszynie Mirosław Wija, DyrektorPolicji we Frydku Mistku Wacław Habrnaloraz Prezes Śląskiej Grupy WojewódzkiejIPA Jacek Pędras. Cieszymy się, że po razkolejny udało się nam zorganizować tenturniej, który już wszedł do kalendarza im-

W dniach od 27 sierpnia do 2 września 2001roku, na zaproszenie IPA Wiedeń przebywa-łem wraz z Dariuszem Wacławem z KomisjiRewizyjnej Regionu IPA Częstochowa, w sto-licy Austrii, gdzie uczestniczyliśmy w obcho-dach 40. rocznicy utworzeniaIPA w Wiedniu.W spotkaniu wzięło udział po-nad 200. uczestników – poli-cjantów z całego świata, mię-dzy innymi ze Stanów Zjedno-czonych, Kanady, Cypru, Wę-gier, Rosji, Czech, Luksembur-ga, Niemiec, Szwajcarii, Polski,Francji, Belgii.Oficjalne otwarcie uroczystościnastąpiło w Ratuszu Wiedeń-skim – siedzibie władz Wied-nia. Wszystkich uczestnikówprzywitała austriacka orkiestrasymfoniczna, a słowo wstępnewygłosił i otwarcia dokonałPrzewodniczący IPA Wiednia.Po czym głos zabierali kolej-no: Prezydent IPA Austrii, bur-

40 lat IPA Wiedeń

Uczestnicy obchodów rocznicowych

mistrz miasta Wiednia, Prezydent ŚwiatowyIPA oraz inni oficjalni gospodarze imprezy.Wszyscy uczestnicy obchodów rocznico-wych zostali zakwaterowani w ekskluzyw-nym hotelu „Artist-Tower” w Wiedniu oraz

Centralnej Szkole Urzędu Policji Celnejw Wiedniu.Bogaty program przygotowany przez ko-legów z Austrii pozwolił uczestnikom prze-żyć wspaniałe chwile w wiedeńskim klima-cie, w którym królowały walce oraz wieleinnych wspaniałych utworów muzycznychJohanna Straussa.Codziennie od 900 do późnych godzin nocnych

uczestnicy jubileuszu zwiedzalinajpiękniejsze miejsca i zabyt-ki Wiednia oraz pobliskie oko-lice, w tym: koszary legendar-nych wojsk austriackich, siedzi-bę cesarza Franciszka Józefa,Parlament, wspaniałe winnicewiedeńskie, słynne wzgórzeKallenberg, a także groty i jaski-nie z efektownie usytuowanympodziemnym jeziorem.Widzieliśmy również, podczasmalowniczego 12-godzinnegorejsu po rzece, najpiękniejszeokolice wzdłuż modrego i pięk-nego Dunaju. Wspaniałe, nie-powtarzalne widoki pozostawi-ły nieopisane wspomnienia, doktórych często niejeden uczest-nik jubileuszowej imprezy bę-

��� ��������� �� ��� ���� � �������

����������� ������� ����������

Bielsko-Biała i Szolnok – położony na Wiel-kiej Nizinie Węgierskiej – to od kilku lat mia-sta partnerskie, połączone kiedyś statusemmiast wojewódzkich. Łączy je wiele wspól-nych problemów, bliska współpraca w dzie-

dzinie samorządowej, kulturalnej, oświatowejczy sportowej, a przede wszystkim przyjaźń.Położony nad drugą co do wielkości rzekąWęgier – Cisą, Szolnok urzeka i zniewala swo-im pięknem. Dywany traw i słońce zaprasza-ją do opalania, chłodna woda kusi do orzeź-wienia, a dla wędkarzy i ro-werzystów to istny raj.W centrum miasta możnanacieszyć oczy różnymi sty-lami architektury – od baro-ku poprzez klasycystyczny,aż po ekletyczny – jak ma-gnes przyciągają budowlemiejskiego ratusza, wspania-łego teatru „Szigligeti”, czykopuł a kąpieliska hotelu „Ti-sza” przypominające dawnełaźnie tureckie.W tak wymarzony zakątekświata trafił z końcem majabr. zespół podbeskidzkichpolicjantów jako delegacjaRegionu IPA Bielsko-Biała na zaproszenieWęgierskiej Sekcji IPA w Szolnoku. Priory-tetem wyjazdu był międzynarodowy turniejpiłki nożnej, w którym bielski zespół zajął3. miejsce, przegrywając w półfinale z póź-niejszym triumfatorem – FC Szolnok. DoBielska-Białej trafiły liczne nagrody, upo-minki i tytuły: najlepszym piłkarzem turnie-ju został Janusz Dziki, a królem strzelcówRobert Otrząsek.

Polak – Węgierdwa bratanki...

Po oficjanym spotkaniu z Prezydentem Sekcji Węgierskiej IPA

W parku IPA, przy obelisku założyciela stowarzyszenia, Arthura Troopa

Puchar dla zwycięzców wręcza Komendantcieszyńskiej policji

Obok sportowych walorów bielska drużynamiała okazję spotkania z WiceprezydentemSekcji Węgierskiej IPA i szefem Policji w Hevesdr Otto Francsicsem, będącym jednocześniegłównym animatorem międzynarodowych kon-

taktów policyjnych.Kolejne spotkanie z hi-storią to wizyta w Mu-zeum Policji w Tarna-merze, gdzie zgroma-dzono tysiące wszel-kiego rodzaju odznak,dystynkcji i mundurówpolicyjnych z całegoświata. Dyrektoremplacówki i chodzącąencyklopedią jest drIstvan Guljas, znanyna Węgrzech historyki kolekcjoner. Szcze-gólnym akcentem po-bytu było zwiedzanieparku IPA w Jaszszen-tandras, gdzie znajdu-je się obelisk i pomnik

założyciela i prekursora idei „Servo per Amike-co” – Arthura Troopa.Uwieńczeniem polsko-węgierskiej przyjaźni byłoodwiedzenie okolicznych winnic i piwnic, a przytym degustacja najlepszych win i trunków.Niezapomnianą atmosferę serdeczności,

życzliwości i gościnności podczas pobytu naWęgrzech stworzyli gospodarze w osobachFerenca Soucz, Josefa Udvarnok i Zsolta Ba-tori, których otwarte serca potwierdzają zna-ną nie tylko u nas maksymę: „Polak – Węgierdwa bratanki i do szabli i do szklanki”.

Jerzy KościelniakRegion IPA Bielsko-BiałaŚląska Grupa Wojewódzka IPA

prez organizowanych przez cieszyński re-gion stowarzyszenia.Po części sportowej wszyscy uczestnicy tur-nieju spotkali się na sali bankietowej, przygo-towanej przez Bracki Browar Zamkowy, firmy:Stanisława Stoszka, „Bomir”, „Mokate”, „Li-gota”, „Łukosz”, Cukiernie Państwa Stoszek,oraz PSS Cieszyn. Pragnę też w tym miejscupodziękować fundatorowi pucharów i nagródTomaszowi Bieleninowi.Sprzyjająca atmosfera sportowa panującapodczas całego turnieju, utwierdziła nasw przekonaniu, że spotkania te powinnyodbywać się cyklicznie, przy pożegnaniuuczestników podjęliśmy zobowiązanie o or-ganizacji kolejnego, III turnieju w roku2003. To kolejne wyzwanie dla członkównaszego regionu, które zrealizujemy w myśldewizy „Służyć poprzez przyjaźń”.

Janusz KołderRegion IPA CieszynŚląska Grupa Wojewódzka IPA

Dariusz Wacław i Arkadiusz Styrczewski z jednąz uczestniczek zjazdu

dzie wracał pamięcią, przy akompaniamencieświetnej muzyki zespołu jazzowego, któryprzygrywał podczas rejsu.

Arkadiusz StyrczewskiRegion IPA CzęstochowaŚląska Grupa Wojewódzka IPA

����������� ������� ����������

�������������� ������� �������

Prawie 30-osobowa grupa członków IPA Re-gionu Jaworzno wraz ze swoimi rodzinamimiała okazję na żywo, z bliskiej odległości,podziwiać wspaniałe skoki Adama Małyszapodczas Pucharu Świata w skokach narciar-skich, jaki odbył się w dniach od 19 do 20stycznia 2002 r. w Zakopanem. Dzisiaj jużwiem, że wyjazd okazał się dla nas szczęśli-wy, gdyż po wspaniałej walce z Hannavaldemwygrał właśnie nasz zawodnik.Obawiając się tłoku na „zakopiance” – z Jaworz-na wyjechaliśmy stosunkowo wcześnie, boo godzinie 415. Pomimo tak wczesnej porywszystkim od rana dopisywał humor i tak byłojuż do końca – do północy, kiedy powróciliśmy.Oczywiście tematem rozmów był występ Ada-ma Małysza i pomimo jego sobotniego, siód-mego miejsca w pierwszym konkursie wszyscywierzyliśmy, że wygra i nie pomyliliśmy się.Pierwsze miłe zdziwienie to brak spodziewa-nego ruchu na drodze, tak że zaraz po godzi-nie 700 zameldowaliśmy się w Zakopanemotrzymując „w nagrodę” jedno z pierwszychmiejsc na parkingu. Było to na drodze pro-wadzącej do Kuźnic naprzeciwko Centralne-go Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. Pod„Krokiew” mieliśmy więc 500 metrów. Zako-pane przywitało nas umiarkowanie dobrąpogodą, ale wszyscy spoglądaliśmy w nieboi na wierzchołki drzew poruszane nieśmiało

Wycieczka do Zakopanegojeszcze o tej godzinie przez wiatr. W miaręupływu czasu zwiększały się jego podmuchy,ale na Małysza i nasze szczęście nie prze-szkodziły one w przeprowadzeniu konkursu.Na stadion, jak przystało na dobrze zorgani-zowaną grupę, przybyliśmy odpowiedniowyposażeni w ciepłą odzież i napoje, z flaga-mi oraz z transparentem z napisem „Jaworz-no” o godzinie 830. Pomimo tak wczesnej poryzastaliśmy tam spore rzesze kibiców Małysza.Najwięcej miejsc o tej godzinie było jeszczena wysoko położonych trybunach, lecz do-tarcie do nich – szczególnie do tej położonejpo lewej stronie, z uwagi na niesamowite ob-lodzenie – graniczyło z cudem. Większośćz nas jednak tam dotarła i nikt tego nie żało-wał. Gorzej było z tymi, którzy zdecydowalisię przebywać na dole, chcąc z jak najbliż-szej odległości obserwować samo lądowaniezawodników. Panował niesamowity tłoki wszyscy, którzy o tak wczesnej porze zde-cydowali się tu pozostać nie mogli opuścićswojego miejsca. Atmosfera była jednakwspaniała. Przez cały czas dla „rozgrzania”grały zespoły muzyczne. Wielobarwny tłumubrany w barwy narodowe, wyposażony tak-że w niezbędne akcesoria: trąbki, piszczałki,grzechotki wywarł na nas niezapomniane wra-żenie. Takich braw, wiwatów i owacji nie byłochyba na żadnych tego typu zawodach, a za-

chowanie publiczności nienaganne i możez małymi wyjątkami (w stosunku do Hanna-valda) obiektywne. To niewiarygodne, aleprawdziwe. Wszyscy, pomimo pewnych nie-dogodności, dotrwaliśmy do końca (prawie8 godzin) i z oczywistych względów nikt tegonie żałował.Takich emocji i wspaniałych chwil uniesienianikt z nas jako kibiców nigdy nie doświadczył.Tego nie da się opisać – to po prostu należa-ło przeżyć. Wszyscy długo pamiętać będzie-my piękny pierwszy skok Adama Małysza i to,co się później podczas przerwy działo. Każ-demu z nas przechodziły po plecach dresz-cze, a u wielu osób widziałem łzy w oczach,kiedy w przerwie Wojtek Korda z zespołemNiebiesko-Czarnych oraz całym stadionemśpiewał swój znany przebój „Ale za to niedzie-la, ale za to niedziela – niedziela będzie dlanas....”. I rzeczywiście była. W doskonałychnastrojach wracaliśmy do Jaworzna – już nie-co dłużej, bo 7 godzin. Wielu członków na-szego Stowarzyszenia jeszcze w Zakopanemzłożyło obietnicę wyjazdu w marcu do Hara-chowa (Czechy) na Mistrzostwa Świata w lo-tach narciarskich.

Zbigniew StadlerRegion IPA JaworznoŚląska Grupa Wojewódzka IPA

Zarząd Regionu IPA Ostrowiec Świętokrzyski zwraca się z gorącą prośbą o pomoc w związku z nieoczekiw-ną i nagłą chorobą, która dotknęłą naszą koleżankę ANNĘ WASILEWSKĄ. Prosimy o wsparcie finansowepoważnej i kosztownej operacji kręgosłupa. Szacowany koszt operacji i rehabilitacji wynosi ok. 15.000 zł.Poniżej podaję nr konta na które można wpłacać pieniądze z dopiskiem „Na operację dla Ani”

ANNA WASILEWSKABANK ZACHODNI WBK SA

I ODDZIAŁ OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI92-1090-2040-0000-0005-3806-5833

Z góry dziękujemy za okazaną pomoc.Z poważaniemZa ZarządSekretarz Paweł Derlatka

INTERNATIONAL POLICE ASSOCIATION

ŚWIĘTOKRZYSKA GRUPA WOJEWÓDZKA

REGION IPA OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI

�������������� ������� �������

����������� ������� ����������

W zawodach wzięło udział w sumie aż 240drużyn 3-osobowych z 16. państw: Węgier,Niemiec, Słowacji, Czech, Austrii, Chin,USA, Egiptu, Bułgarii, Rosji, Włoch, Słowe-nii, Holandii, Ukrainy, Luksemburga orazPolski.

Drużyny zostały podzielone na reprezen-tacje: policji, wojska, IPA, klubów strzelec-kich oraz ambasad.Zawody obejmowały dwie konkurencje:strzelanie z pistoletu m-ki CZz odległości 25 m do tarczyoraz z karabinka kal. 7,62z odległości 100 m do tarczy(leżącego żołnierza).Każdy z reprezentantów miałpo 13 strzałów, w tym 10 naj-lepszych zal iczanych dopunktacji końcowej, czas –10 minut dla drużyny.Tym razem nasza reprezen-tacja strzelała jako jednaz ostatnich drużyn, co nieprzeszkodziło nam odnieśćdużego sukcesu, gdyż indy-widualnie w klasyfikacji dru-żyn IPA nadkom. ZygmuntNoga zajął I miejsce, nato-miast w klasyfikacji general-nej VI miejsce(!!!) na 720 uczestników tychzawodów. Należy podkreślić bardzo dobremiejsce mjr Grzegorza Dobosza, który za-jął VIII miejsce w klasyfikacji indywidualnejdrużyn IPA. Pozostali nasi reprezentanci

strzelali na dobrym poziomie, co w klasyfi-kacji generalnej drużyn IPA pozwoliło namzająć IV miejsce.Jak zawsze koledzy nasi z Czech przygo-towali fantastyczny program kulturalnoro-zrywkowy. Mieliśmyokazję zwiedzić jed-no z najpiękniejszychuzdrowisk w Republi-ce Czeskiej, Mariań-skie Łaźnie, słynącena całą Europę z lecz-niczych źródeł mine-ralnych oraz odbywa-jących się tutaj corocz-nych sierpniowych fe-stiwalach wielkiegoPolaka – FryderykaChopina.Na powitanie nasi ko-ledzy z Sekcji IPACheb zorganizowaliwspaniałą imprezęw prawdziwym Kasy-nie gry „ESTOR”,gdzie mieliśmy okazje

zagrać w black-jacka, pokera, francuskąi amerykańską ruletkę.Przy tej okazji pozostawiliśmy trochę de-wiz u naszych sąsiadów, a niektórzy z naswracali do hotelu tuż nad ranem. Pomimo

tego następnego dnia podczas strzelanianocna eskapada nie odbiła się na naszychwynikach. Podczas wręczania nagród asy-stent Sekretarza Generalnego Sekcji Cze-skiej Miroslav Veber wyróżnił naszą repre-

zentację za osiągnięte wyniki w tegorocz-nej edycji, jak i poprzednich edycjach tur-nieju strzeleckiego, w których mieliśmyokazję uczestniczyć. Na pożegnalnymbankiecie, który to odbył się na Uniwersy-tecie Zachodniej Bochemii w Chebie, mo-gliśmy wymienić przywiezione z kraju ga-dżety – czapki, materiały informacyjneo naszym kraju i regionie.Pożegnaniom nie było końca, wszyscy roz-stawaliśmy się z obietnicą kolejnego spo-tkania w październiku podczas kolejnejedycji międzynarodowych zawodów strze-leckich w Chebie.Po powrocie do Polski i przejechaniu pra-wie 900 km czekała na nas miła niespo-dzianka w postaci cudownej pogody, któ-ra na miejscu zawodów niestety nam niedopisała...

Mariusz RzepkaRegion IPA GorliceMałopolska Grupa Wojewódzka IPA

W dniach 26 – 27.04.2002 r. w mieście Cheb (Czechy) odbyły się XIII MiędzynarodoweZawody Strzeleckie pn. „FREE CONTEST”, które były zarazem IV otwartymi MistrzostwamiEuropy w strzelectwie dla służb militarnych i paramilitarnych. W zawodach tych,odbywających się dwa raz w roku (wiosna i jesień) Międzynarodowe StowarzyszeniePolicji IPA Region Gorlice w tych dniach reprezentowali: Zygmunt Noga, AleksanderSzymański, Mariusz Rzepka, Jerzy Szura, Andrzej Kuliński, Artur Janik oraz dwóchczłonków honorowych naszego stowarzyszenia – mjr Grzegorz Dobosz z WKU w NowymSączu i Jan Wojnarski.

Rywalizacja na strzelnicy

Oczekiwanie na wyniki

Po wręczeniu nagród

����������� ������� ����������

W dniu 18 października 2002 roku „Zajazd nad rzeką Wieprz”,w Sarnach w powiecie ryckim, znów udzielił gościny człon-kom Lubelskiej Grupy Wojewódzkiej MiędzynarodowegoStowarzyszenia Policji. Tym razem okazją była 10. rocznicapowstania IPA Sekcja Polska. Do tego jubileuszu nawiązał w swo-im wystąpieniu zarówno Prezes LGW Tomasz Ostrowski, jak rów-nież obecny na spotkaniu Prezydent IPA Sekcja Polska Jaro-sław Moszczyński.

Pomimo tego, że statutowa struktura Stowarzyszenia na Lu-belszczyźnie nie może pochwalić się tak długą tradycją (formal-nie Grupa Wojewódzka funkcjonuje od 2000 roku), to przykła-dem jej prężnego rozwoju organizacyjnego było wręczenie ko-lejnych legitymacji członkowskich – dokonane przez Komendan-ta Wojewódzkiego Policji w Lublinie insp. Marka Hebdę.

Jednym z głów-nych punktów pro-gramu spotkaniabyło uhono-rowanie Sekreta-rza Grupy Woje-wódzkiej IPA w Lu-blinie Andrzeja Ci-chosza przez Pre-zydenta Jarosła-wa Moszczyń-skiego MedalemArthura Troopa

oraz wręczenie legitymacji honorowego członkostwa IPA nastę-pującym osobom: Krzysztofowi Daszyńskiemu – Dyrektorowi Ge-neralnemu Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, Piotrowi Wło-chowi – Wicemarszałkowi Województwa Lubelskiego, Januszo-wi Jurkowi – Dyrektorowi Regionalnego Ośrodka Polityki Spo-łecznej i Zatrudnienia Urzędu Marszałkowskiego Wojewódz-twa Lubelskiego, Ryszardowi Ślusarzowi – Janów Lubelski, Bo-lesławowi Jakubcowi – Janów Lubelski.

Miłym akcentem październikowego spotkania w „Zajeździe nadWieprzem” było uroczyste przekazanie KomendantowiWojewódzkiemu Policji w Lublinie insp. Markowi Hebdzie zdo-bytego przez drużynę piłkarską lubelskich „Ipowców” PucharuPrezydenta IPA Sekcja Polska za zajęcie trzeciego miejsca w IIEdycji Międzynarodowego Halowego Turnieju Piłki Nożnejw Gdyni w dniach 1 – 4 października 2002 roku.

W trakcie degustacji potraw serwowanych przez szefa kuchni„Zajazdu” w Sarnach honorowi członkowie IPA z dumą prezento-wali otrzymane legitymacje, natomiast insp. Marek Hebda podczujnym okiem Zarządu Wojewódzkiego IPA w Lublinie wypełniłdeklarację członkowską Stowarzyszenia.

Ciekawą oprawę wieczoru stanowiło otwarcie i zwiedzanie wy-stawy grafik i szkiców Sławomira Mikawosa.

SERVO PER AMIKECOTomasz OstrowskiLubelska Grupa Wojewódzka IPA

Podczas turnieju piłkarskiego w Gdyni

Uhonorowanie Sekretarza Grupy Wojewódzkiej IPA w Lublinie MedalemA. Troopa

Nowi członkowie Lubelskiej IPA

Komendant Wojewódzki insp. Marek Hebdawypełnia deklarację członkowską.

Lubelska Grupa Wojewódzka IPAgościła w Sarnie na LubelszczyźnieOBCHODY 10-LECIA IPA