52
1 KWARTALNIK SZCZEPU WATRA FB.COM/ WATRA SZCZEP KWATRALNIK SZCZEPU WATRA NUMER #1 MARZEC- CZERWIEC 2016

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

Embed Size (px)

DESCRIPTION

pierwsze wydanie kwartalnika szczepu watra, numer typowo przedobozowy

Citation preview

Page 1: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

1

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

KWATRALNIK SZCZEPU

WATRANUMER #1 MARZEC- CZERWIEC 2016

Page 2: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

Copyright © 2016Szczep Watra ZHP

Redaktor naczelny:Jan Nowicki

Redakcja: Maciej Butkiewicz,Daniel Mucha,Monika Śmigielska,Zuzanna Wtulich,Michał Samotycha,Klaudia Kaźmierczak,Maja Nowicka, Jan Nowicki

Współpraca redakcyjna:Joanna Nowicka

Skład i łamanie:Jan Nowicki

Grafika:fb.com/zhp

Fotografie:Maja Rusiecka,Agata Skrodzka,Jan Nowicki

[email protected]

Page 3: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

Spis treściCZEGO SPODZIEWAĆ SIĘ PO OBOZIE HARCERSKIM 4ILE RAZY DZWONIĆ 11SZKOŁA A HARCERSTWO 16O SŁODYCZACH I KIESZONKOWYM 21CO WZIĄĆ NA OBÓZ 26RAJD NOCNY-WYNIKI ŚLEDZTWA 31KOZACKIE SPRAWNOŚCI BLIŹNIĘTA 34WSPOMNIENIA 36II WIOSENNY RAJD „TROPEM ODWAGI” 43XIX RAJD GRANICA 46IX EŁCKA MAJÓWKA „KONIUKCJA DRUŻYN” 48FESTYN CHARYTATYWNY 49SKRÓT Z ROZKAZÓW 50PUNKTACJA 51

Page 4: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

4

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

CZEGO SPODZIEWAĆ SIĘ PO OBOZIE HARCERSKIMP W D . M O N I K A Ś M I G I E L S K A

Page 5: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

5

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Obóz zbliża się wielkimi kro-kami.... Już całkiem niedługo, przez dwa tygodnie, będziemy siedzieć w środku lasu, bez te-lewizji, bez supermarketów, z ograniczonym dostępem do prądu. Stali bywalcy i ich rodzikce do-skonale wiedza, z czym wiąże się taki wyjazd i zdają sobie sprawę, czego się spodziewać. Ale co z rodzicami, którzy pierwszy raz posyłają dziecko na obóz? Czy w jakikolwiek sposób są uświa-domieni, co ich pociecha będzie robiła w środku lasu?

Śpiewanki, pląsy, bieganie po lesie, ognisko, dziwne gry i za-bawy – to właśnie tak większość wyobraża sobie te 14 dni obozu. Ale ile można śpiewać? Jak dłu-go biegać? Już po 3 dniach cią-głego palenia ogniska wszystko pachnie dymem. Kto by chciał jeździć na obozy gdyby wyglą-dały tak jak stereotypy przed-stawiane przez ludzi. Nie będę się rozpisywać z czym wiąże się organizacja obozu. Jedyne, co każdy powinien wiedzieć to fakt, iż wcale nie jest to takie ła-twe,a jednym z najważniejszych

elementów tworzenia takiego wyjazdu jest program czyli za-planowanie zajęć dla dzieciaków. Co, jak, kiedy i gdzie - taki rozkład jazdy. Od kilku lat odpowiadam za program obozowy. Raz wy-chodziło mi to lepiej, raz gorzej ale wiem, że bez wcześniejszego obmyślenia, obgadania, zaplano-wania koncepcji nic z tego by nie wyszło. Gdybym przyjechała na obóz i miała wymyślać program na bieżąco spałabym prawdo-podobnie po jakieś 2-3 godziny dziennie, albo wcale. Więc co my tam właściwie robimy? Stereoty-py nie są kłamstwem, pokrywają się w kilku procentach z tym, co faktycznie robimy. A pozostałe procenty? Dzieciaki się uczą się, nie na sposób szkolny oczywi-ście ale faktem pozostaje, że stają się bardziej zaradni, samodziel-ni, uczą się logicznego myślenia, współpracy i odpowiedzialności za siebie i innych. W szkole raczej tych umiejętności nie nabywa-ją. Głównie jest to nauka przez zabawę, bo taka jest najlepsza i najbardziej sie utrwala. Pracu-jemy w kilkuosobowych zespo-łach , które po harcersku nazy-wamy patrolami. Tu wszyscy

Page 6: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

6

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

muszą współpracować, razem działać i podejmować decyzję, radzić sobie z konsekwencjami, przezwyciężać niektóre lęki i być odpowiedzialnym za siebie i cały patrol. Uczą się również praktycz-nych, bardzo ważnych czynno-ści takich jak pierwsza pomoc i prawidłowe reagowanie w sy-tuacjach zagrożenia. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że to właśnie przez harcerstwo nauczyłam się wszystkiego, co wiem na temat udzielania pomo-cy, bo po kursach, które udzielane były w szkole nigdy nic nie wy-

niosłam, było to „suche gadanie z prezentacją w tle”. A my, na obo0ozie oprócz tego, że pew-ne rzeczy i pokazujemy jak coś zrobić to również wymagamy od dzieci wykonania czynno-ści ratowniczych samodzielnie , prawidłowo i skutecznie. Z taką wiedzą i umiejętnościami har-cerz (nawet mały) jest w stanie realnie uratować komuś życia lub zdrowie.

Jednak takie miłe klimaty można stworzyć na każdym obozie pod namiotami. My

Page 7: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

7

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

harcerze ZHP mamy jednak to, czego nie ma żaden inny ruch ani związek- mamy tradycję i historię, mamy patronów, któ-rzy są bohaterami narodowymi, chociaż byli naszymi rówienika-mi, mamy hymn,rytuały, watrę, która płonie przez cały czas obozu i pilnuje jej warta przez całą dobę, mamy kodeks, pra-wo harcerskie. Mamy też mun-dury- szare i zielone, tradycyj-ne, a na nich nasze sprawnoci stopnie i to,co najważniejsze c husty krzyże harcerskie zdoby-wane przez lata, przyznawa-ne z honorami, w nocy, przy Watrze- krzyże, które zobowią-zują nas do służby, wierności i uczciwości wobec Boga, Ojczy-zny i innych ludzi. Mamy swo-jego druha komendanta, mamy przewodników, drużynowych, zastępowych, przybocznych. Jesteśmy braćmi i dlatego tak ważna jest odpowiedzialność i braterstwo. Zwracamy się do siebie: druhno i druhu, szanuje-my tradycje i poznajemy histo-rię naszego kraju. Zabrzmiało to poważnie, prawda? ale tak wła-śnie jest i te wszystkie wartości przyciągnęły nas do Szczepu

Watra. Zasady są jasne i nam to odpowiada, zwłaszcza, że zupeł-nie nie kolidują z radością życia i wolnością. Mamy radochę przez cały rok na zbiórkach, rajdach zlotach i przeróżnych impre-zach, ale obóz jest kulminacją i dlatego jest najważniejszym wydarzeniem dla całego szcze-pu- po prostu przez dwa tygo-dnie jesteśmy razem- tylko my ,we własnym sosie!!! No, może

niezupełnie, ponieważ jesteśmy otwarci na świat, wiec na nasz obóz przyjmujemy również „nieharcerzy”, których zarażamy bakcylem harcerskim, łowimy w sieci i staramy się żeby już nas nie opuścili. ZAPRASZAMY!!!

Wrócę jeszcze do spraw obo-zowych, otóż oprócz pracy w zespole, wykonywaniu podsta-wowych, codziennych czyn-

Page 8: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

8

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

ności jak np. robienie prania, harcerze mają możliwość po prostu się wyszaleć. Nie trzeba się martwić, że się pobrudziłeś, że trzeba wyglądać pięknie. Nikt nie spojrzy na ciebie krzywo jak stwierdzisz, że chcesz potarzać się w błocie. Taki obóz staje się małym, odizolowanym świa-tem, w którym nie obowiązują normy i standardy życia miej-skiego, chociaż obowiązują wszystkie zasady BHP i standar-dy higieny, których przestrzega-my. Do toalety lub latryny trzeba dojść 200 metrów, a do stołów-ki 500 metrów. Śpimy w śpiwo-rach, na kanadyjkach- łóżkach polowych i każdy ma materac. W nocy nie ma światła. do prą-du jest zawsze kolejka (ładowa-nie komórki graniczy z cudem i wymaga tak skomplikowanych zabiegów, że uznajemy z cza-sem, że nie warto i zaczynamy życie zgodne z naturą...). Sklepu w pobliżu brak, wiec jemy to, co serwuje kuchnia obozowa, nie kwękamy i wylizujemy me-nażki. W namiocie śpi jeszcze 5 innych osób wiec miejsca na rzeczy jest „ na styk” I tak dalej, i tak dalej. Nie ma luksusów.

Page 9: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

9

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

A po powrocie do domu wresz-cie doceniamy rodziców, wła-sny pokój, własną toaletę, prysznic, proste rzeczy, na któ-re do tej pory nie zwracaliśmy uwagi. Mamy zatem poszerzone horyzonty myślowe, świadomie wracamy do cywilizacji i błogo korzystamy z jej nowoczesnych wynalazków chociaż już wiemy, że bez nich również można spo-kojnie żyć. Moje wspomnienia: bywało różnie, ten obóz będzie moim 11 (jedenastym). Na większości byłam uczestnikiem, programy były lepsze i gorsze. Na jednym obozie przez 14 dni padało, bo jakoś tak wyszło z pogodą ale to nie było wcale ważne, bo za-wsze najbardziej wspominam fakt spędzenia czasu z inny-mi. Codziennie rano budziłam się widziałam te same twarze. Wystarczyło wyjść z namiotu przejść 3 metry i masz następ-ny namiot pełen ludzi. Byliśmy nawet mistrzami kombinowania ”jak tu nic nie robić”, ale mimo to dziesiątki razy stałam na warcie, przeżyłam przedziwne przygo-dy, przyjaźnie, kłótnie, rozterki,

tęsknoty i stany skrajnej iry-tacji...i to jest najwspanialsze. Tu czujesz, że żyjesz! I wę-drujesz, i podziwiasz, i masz wiatr we włosach... Wszyst-ko razem dało mi wspaniałe wspomnienia na kolejne lata. I tęsknię cały rok ..za tymi obo-zami ma się rozumieć.Bo właśnie wtedy, gdy myśli-my, że to tylko zwykła zabawa i zwykła tęsknota, pobieramy jedną z ważniejszych lekcji życiowych: uczymy się, że to ludzie są najważniejsi. Bo tak naprawdę nigdy nie jest się sa-memu. Zawsze ktoś się wokół kręci. I musisz radzić sobie z przeróżnymi, czasem bardzo dziwnymi ludźmi i sytuacja-mi. Podobnie jest i u nas, ZHP skupia bardzo nietypowych lu-dzi (w pozytywnym znaczeniu oczywiście). Więc jeśli jesteś w stanie dogadać się z harce-rzami, to w przyszłości żaden, nawet najgorszy szef nie bę-dzie ci straszny. Zdobędziesz takie sprawności, o których in-nym nawet się nie śniło.

Wiec dochodząc do sedna--czego mamy się spodziewać

Page 10: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

10

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

po obozie harcerskim? A czego ty byś chciał, co chcesz przeżyć i czego doświadczyć?

Na pewno będzie dobra zaba-wa, nowe przygody i wyzwa-nia, przezwyciężanie własnych słabości i rozwijanie zdolności, o których dzisiaj jeszcze nie masz zielonego pojęcia, że je posiadasz, zawieranie nowych przyjaźni, poznawanie wspa-niałych ludzi, historii. A na za-kończenie dużo wspomnień

i dużo uśmiechu. No i tęsknota gdy wyjeżdżasz– to taki bonus na przyszłość, żeby umocnić braterstwo i zebrać nas znowu razem, w mundurach, gdy za rok pośrodku lasu zapłonie ko-lejna Watra.

Page 11: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

11

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Harcerski obóz to jedna z najwspanialszych wakacyj-nych przygód jakie możecie zapewnić swoim pociechom. Ale co wtedy, gdy już zdecy-dujecie się powierzyć nam – harcerzom swoje dzieci. Na pewno znajdą się pod wspa-niała opieką doświadczonych i odpowiedzialnych wycho-wawców i przeżyją wspaniałą przygodę.

Zdaję sobie sprawę, że dwa tygodnie to sporo czasu, a co za tym idzie dzieci zaczy-

nają tęsknić za domem, za wami i wy też martwicie się o nie. W obecnych czasach, w dobie rozwiniętej technologii prawie wszyscy posiadamy telefony. Są one nieodłącznym elemen-tem naszego życia, używane w pracy i w celach towarzyskich. Są to przeważnie wartościowe przedmioty, łatwo je zniszczyć, dlatego dzieci zabierające je na obozy muszą zwracać na nie szczególną uwagę. Ze względu na specyfikę obozów harcer-skich często telefony wcale się dzieciom nie przydają. Uczą się

ILE RAZY DZWONIĆPWD. MACIEJ BUTKIEWICZ

Page 12: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

12

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

jak wykonywać wiele czynno-ści bez użycia nowoczesnych, technologicznych rozwiązań, co pomaga im rozwijać wszyst-kie zmysły. Dodatkowo rozwi-jają się intelektualnie poprzez nieszablonowe myślenie, szuka-nie prostych i skutecznych roz-wiązań wyjścia z każdej trudnej sytuacji. Wszystko są w stanie wykonywać bez użycia telefo-nów komórkowych. Ważnym elementem jest również kontakt z naturą, który przychodzi o wie-le łatwiej, gdy nic nie świeci się w kieszeni czy to na szyi. Tele-fon, na który dziecko musi cały

czas uważać i go pilnować jest dla niego często bardzo dużym obciążeniem i nie pozwala sku-pić się na wykonanym zadaniu. Dlatego często telefony zostają w depozycie u kadry obozu.Program obozów jest zawsze tak napięty, dzieci mają zajętą moż-liwie każdą minutę. Wiąże się to niewielką ilością wolnego czasu, który dzieci mogą same wyko-rzystać na przykład na rozmo-wy telefoniczne. Często zdarza się tak, że próbujecie dodzwo-nić się do swoich pociech, po-rozmawiać z nimi, jednak się to nie udaje. Główną przyczyną,

Page 13: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

13

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

jest właśnie atrakcyjnie zor-ganizowany przez kadrę pro-gram obozu. Najlepszą porą na rozmowy telefoniczne jest sjesta poobiednia. Codziennie po obiedzie jest trochę czasu wolnego przeznaczonego na odpoczynek. Z racji wielu wra-żeń doznanych w ciągu po-przednich dni czy też poranka, czas ten wiele waszych pociech spędza na krótkich drzemkach, co również może powodować trudności w kontaktach tele-fonicznych. Przerwa nie trwa zbyt długo, gdyż zaraz czekają zajęcia popołudniowe. Zdarza

się też, że z powodu braku prądu w lesie zwyczajnie nie ma gdzie podładować komórki.Wielu z was zastanawia się dla-czego dzieci same do was nie zadzwonią. Jedną z przyczyn jest bogactwo zajęć i mało wol-nego czasu. Warto nadmienić, że dzieci są ze swoimi rówieśnika-mi i bawią się wspaniale. Trudno się w tedy im dziwić, że nie chcą przerywać znakomitej zabawy i nie dzwonią. Gdy przychodzi wieczór, po całym dniu atrakcji przychodzi zmęczenie i w tedy też nie w głowie im rozmowy, tylko szybkie pójście spać z tą

Page 14: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

14

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

myślą, że jutro czeka ich kolej-ny piękny dzień, pełen niespo-dzianek. Nie musicie się jednak martwić, w trudnych sprawach i tak zawsze dzwonią do was ale takich sytuacji jest mało i należy się tylko cieszyć, że nie ma pro-blemów. Ważną rzeczą jest to, że uczą się na obozie możliwie dużej samodzielności. Zawsze dobrze jest posłuchać, poradzić się kogoś starszego, bardziej do-świadczonego, a już w szcze-gólności rodziców, jednak nie zawsze przybliża to wasze pocie-chy do większej samodzielności. Już od najmłodszych lat, same powinny uczyć się podejmować decyzje, nierzadko trudne, jed-nak na obozach zawsze dzieje

się to pod okiem d o ś w i a d c z o -nych instrukto-rów. Być może powiecie, że po dwóch ty-godniach, dzie-ci nie będą w s z y s t k i e g o pamiętały, nie będą wstanie o p o w i e d z i e ć ze szczegółami o obozowym

życiu. To prawda, że nagroma-dzenia atrakcji jest duże, i każdy dzień jest warty opowiedzenia, zapamiętania. Pamiętać nale-ży, że wspaniałe chwile, jakieś szczególne przeżycia na dłu-go zapamiętają nam w pamięć, więc i dzieci na długo zapamię-tają dobre chwile spędzone na obozie. Warto również dodać, że wiele gier, zadań i zajęć trwa więcej niż jeden dzień ,ponieważ to programy kilkudniowe i opo-wieść o ma sens dopiero po za-kończeniu gry. Pomyśleliśmy o tym i od kilku lat tradycją nasze-go obozu jest bardzo obszerna galeria zdjęć z każdego dnia. Fo-tek jest zazwyczaj kilkaset, wiec

Page 15: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

15

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

znalezienie własnej pociechy dla rodziców nie stanowi problemu. Można wejść na stronę naszego szczepu i wybadać co też młody harcerz porabiał tego dnia. Do-dam, że to wspaniała pamiątka, gdyż zdjęcia umieszczone są na stronie na stałe.

Może być niepokojące, że opłacamy abonament, a dziecko tego nie docenia, albo, że spe-cjalnie się nie odzywa. Przyjmij-my zasadę, że jeśli nawet nie za-dzwoni to tylko dlatego, że padło wypompowane na kanadyjkę i chrapie, albo z zapałem wędru-je po okolicy, gdzie zwyczajnie nie ma zasięgu, albo po prostu stoi na warcie i nie może, albo nie dzwoni, bo tego kontaktu po prostu czuje się bezpiecznie. I to wcale nie znaczy że was nie kocha, wręcz przeciwnie, chce pokazać, że jest samodzielne, odważne i godne pochwały. Ta-kie są dzieci, tacy my harcerze jesteśmy, chcemy być samo-dzielni, opiekujemy się młodszy-mi, bo jesteśmy braćmi, a bracia są dla siebie wsparciem, gdy nie ma rodziców w domu. Będziemy opiekowali się młodszymi, wiec

kochani rodzice nie martwcie się na zapas, jest was cała rzesza ta-kich z „niedzwoniącymi”dziećmi. Może warto samemu odpocząć od niesfornej pociechy i dać się wykazać innym. Apeluję o dobre myśli, że wszystko jest w porząd-ku.

Myślę, że moje doświad-czenia życiowe jako młodego człowieka są już na tyle bogate, że zagadnienie dotyczące kon-taktu z własnymi rodzicami jest mi dobrze znane. Doskonale pa-miętam, jak rodzice na pierw-szych wyjazdach próbowali się, ze mną skontaktować, ale ja za-wsze miałem coś ciekawszego do roboty. Dziś wiem, że wszyst-ko to było tylko i wyłącznie z troski o mnie. Z biegiem lat, i ze zwiększającą się ilością wyjaz-dów, role się odwróciły i teraz to nie oni dzwonili do mnie tylko ja do nich (ale trochę to trwało w czasie) Myślę, że są z tego powo-du całkiem zadowoleni, czego i wam życzę.

Page 16: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

16

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

SZKOŁA A HARCERSTWOP W D . M A C I E J B U T K I E W I C Z

Page 17: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

17

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Na pewno wielu z was spotkało się z takim stwierdze-niem, że harcerstwo uczy. Jed-nak jeśli posłuchać relacji mło-dych harcerzy to powiedzą, że cały czas się bawią. Obydwa stwierdzenia są dobre ponieważ jedną z metod pracy harcerskiej jest właśnie nauka poprzez zaba-wę. Wielu rodziców ma wątpli-wości co do tego, aby ich dzieci kilka razy w tygodniu chodziły na jakieś zbiórki, gdyż boją się o to, że ich pociechy opuszczą się w nauce. Nie muszą się jednak oni martwić o takie rzeczy, po-nieważ jest zupełnie odwrotnie. Harcerstwo wspomaga naukę, jest wspaniałym uzupełnieniem zajęć, na które dzieci uczęszczają do szkoły.

Cofnijmy się jednak tro-chę w czasie, a mianowicie do początków ruchu skautowego na świecie. Na przełomie XIX i XX wieku, panował pogląd, że naj-ważniejszy jest rozwój umysłowy człowieka, a im wyższe wykształ-cenie tym lepiej. Robert Baden--Powell, który jest uznawany za twórcę światowego skautingu, w pracy z młodzieżą najwięcej

uwagi poświęcał tym elementom wychowania, których brakowało w ówczesnym szkolnictwie. Jego metoda była jak na tamte czasu dość rewolucyjna, gdyż postawił on na samowychowanie, gdzie młodzież podzielona na zastępy, pod czujnym okiem wybranego przez siebie zastępowego realizo-wała wyznaczone zadania. Miało to wpływać na rozwój wielu zmy-słów, uczyć podejmowania trud-nych decyzji oraz pracy w grupie. Cała idea i założenia, które opra-cował Baden-Powell są do dziś stosowane i egzekwowane przez instruktorów na całym świecie. Polskie harcerstwo opiera się na założeniach, które zapoczątkował pierwszy skaut, jednak ze względu na różnice kulturowe oraz upływ czasu, trochę ewoluowało. Obec-nie harcerstwo wychowuje mło-dych obywateli w duchu prawa, z poszanowaniem religi i kultury, oraz miłością do ojczyzny. Wia-domo, nic nie zastąpi nam szkoły i wykształcenia, które tam otrzy-mamy, ale harcerstwo jest ideal-nym uzupełnieniem i dodatkiem. Nasi instruktorzy dbają nie tylko o wiedzę, którą sami przekazują, ale również o to jak idzie nauka

Page 18: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

18

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

zwykłych przedmiotów takich jak matematyka czy język polski. Jako świadomi, młodzi obywate-le musimy dbać o wszechstronny rozwój naszych podopiecznych. Wiele czynności, które wykonują harcerze opiera się, lub też wy-maga podstawowej wiedzy, którą zdobywamy właśnie w szkole. Harcerstwo zrzesza ogromną liczbę osób począwszy od najmłodszych zuchów uczą-cych się w szkołach podstawo-

wych, poprzez młodzież z gim-nazjum i liceum, a kończąc na już doświadczonych i dojrzałych instruktorach. Wiadomym jest, że dobrze nam się współpracuje z rówieśnikami, tak też podzie-leni są harcerze a dodatkowo metody pracy dostosowane są odpowiednio do każdej grupy wiekowej. Jedną z metod pracy wychowawczej jest nauka po-

przez zabawę. Jest to wspania-ły sposób przekazania młodym harcerzom niezbędnej wiedzy, co pozwala im wykonywać nie-rzadko skomplikowane i wyma-gające czynności w interesujący dla siebie sposób, gdzie w innych okolicznościach nie podjęli by się takiego wyzwania. Łączymy w ten sposób przyjemne z poży-tecznym.W harcerskiej pracy wycho-wawczej, nikt szczególnie nie egzekwuje wiedzy stricte teore-tycznej, tak jak jest to w szkole w postaci sprawdzianów i uzy-skiwania ocen na świadectwie. Chociaż zdobywanie chusty, krzyża, sprawności i stopni wy-maga dotrzymania próby, wy-kazania się konkretną wiedzą i umiejętnościami. Zadania, które są stawiane przed harcerzami, zarówno tymi najmłodszymi jak i tymi trochę większymi, stano-wią pewne wyzwanie. Podczas pokonywania poszczególnych problemów, należy wykazać się nieszablonowym myśleniem, często sprytem jak również po-mysłowością. Wiele zagadnień wymaga podstawowej, szkolnej wiedzy, która im większa, tym bardziej ułatwia pokonywanie

Page 19: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

19

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

przeszkód, co po raz kolejny stawia normalne nauczanie na wysokim jak nie najwyższym miejscu w kategorii co jest naj-ważniejsze w życiu młodego człowieka.Wiemy już, że bez szkoły nie da się obejść, każdy musi przez nie przebrnąć, jednym idzie to łatwiej innym trochę trudniej, ale koń-cowe efekty i tak widać. Zasta-nówmy się zatem jakie korzyści może przynieść nam harcerstwo. Wiadomo, z relacji najmłod-szych, tak jak już wspominałem wspaniałą zabawę i przyjaźń.

Przed instruktorami stawiane są trudne zadania organizacyjne, wychowawcze. Jednak na każ-dym kroku, harcerz w każdym wieku uczy się sumienności, wywiązywania się z powierzo-nych zadań, punktualności, od-powiedzialności, a także wielu innych cech, które za długo by wymieniać. Jednak wróćmy do poruszanego już tematu szko-ły. Wielokrotnie wspominałem o nieszablonowym myśleniu, szukaniu nowych rozwiązań, są to między innymi korzyści jakie można wynieść z harcerstwa i

Page 20: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

20

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

wykorzystać w codziennym ży-ciu, gdzie w przypadku dzieci i młodzieży jest to głównie szko-ła. Wiele osób nabiera w harcer-stwie pewności siebie, ułatwia to podejmowanie trudnych de-cyzji, którymi utkane jest całe nasze życie. Pozwoli to młodym harcerzom, w przyszłości łatwiej przystosować się do brutalnego życia oraz nieustannych trud-nych wyborów, których musimy dokonywać.

Czas spędzony na zbiór-kach, biwakach i innych impre-zach w gronie harcerzy nigdy nie jest czasem straconym, a wręcz może przerodzić się we wspaniałą przygodę i dodatko-wą szkołę. Tym razem jednak szkołę życia, która wspaniale komponuje się z obowiązko-wym systemem nauczania jaki jest w naszym kraju, więc dlate-go mądrze jest skorzystać z ta-kich możliwości.

Page 21: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

21

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

O SŁODYCZACH I KIESZONKOWYMP W D . M A C I E J B U T K I E W I C Z

Dzień przed obozem, a może nawet i tydzień nadcho-dzi ciekawy moment w domu każdego harcerza. Jest to czas, w szczególności poświęcony na przygotowania. Instruktorzy szykują dokumenty, starsi har-cerze robią ostatnie popraw-ki i ustalenia dotyczące zajęć, a najmłodsi nie mogą się już do-czekać i usiedzieć na miejscu. Niestety, rodzice nie mają tak dobrze. Można by się zastano-wić, a cóż takiego mają oni do zrobienia,że sietzk denerwują? Otóż dzieci jadą na obóz dzie-ci jadą na obóz-a ci, którzy już wyprawiali swoje pociechy na taki wyjazd, to zapewne już wie-dzą jaki to stres i wyczerpująca

gonitwa. A tych, którzy jeszcze tego nie robili, warto pocieszyć, że to nic wielkiego, zwykła ro-dzicielska troska, trwa krótko, ale intensywnie i ogranicza się do kontroli :czy nasza pociecha posiada wszystkie potrzebne rzeczy i nie zapomni ich zabrać. Dopinamy plecaki, dokładamy to i owo...kilka razy

Stresujące nadmiernie jest od lat to samo- kieszonko-we, a właściwie jego wysokość. Zastanówmy się jednak, na co zostaną przeznaczone pienią-dze, które dziecko zabierze na obóz. Jest oczywiste, że harcerze mają zapewnione pełne wyży-

Page 22: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

22

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

wienie w obozie lub prowiant na drogę,wiec głodni nie są. Pro-wiant na podróż dzieciom za-zwyczaj dają rodzice,natomiast w drodze powrotnej prowiantuje kuchnia obozowa. Młodzi obo-zowicze potrzebują zatem drob-nych na lody, wodę lub toaletę, ewentualnie na przekąski, jeśli w trakcie wędrówki mają szczęście napotkać jakiś sklep spożywczyNa co jeszcze harcerze wydają pieniądze? Na każdym obozie, organizowana jest jakaś wy-cieczka, zwiedzanie ciekawych miejsc, basen lub inna intere-sująca atrakcja. Można wiec ku-

pić pamiątki. Są też tacy, którzy wolą pozować do większej ilości zdjęć czy też zdobyć pieczątkę z punktu turystycznego, która nic nie kosztuje. Prawda jest taka, że im więcej pieniędzy dzieci mają przy sobie,tym więcej wydają, niekoniecznie rozsądnie, wciąż chcą chodzić do sklepów, myślą o zakupach, a nie o tym co mają do zrobienia w obozie. -a har-cerz przecież ma być oszczędny, zatem może pomysł ze zdjęcia-mi jest bardziej życiowy? Z tego wniosek, że duże kie-szonkowe nie jest konieczne. Konieczne jest małe kieszonko-

Page 23: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

23

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

we około 70 -100zł., a oszczęd-ny harcerz być może jeszcze przywiezie resztę...W przypadkach losowych, gdy zniszczy się ubranie, podrze koszulka, rozkleją się buty,lub stanie się coś totalnie nieprze-widzianego, wtedy my- harce-rze wykazujemy się inicjaty-wą: naprawiamy, odplamiamy, przyklejamy, pierzemy, to,co przemokło suszymy. I nie pę-dzimy na zakupy, tylko radzimy sobie. w ekstremalnych sytu-acjach z tym co mamy. Żyjemy w bratniej gromadzie, wiec po-życzamy to, co komuś jest po-trzebne. Zawsze jeden harcerz drugiego poratuje, pomoże i w ten sposób wszyscy się czegoś nauczą. Tego nie da się kupić za żadne kieszonkowe- nawet duże... Dotrwać do końca obo-zu bez pieniędzy to nic trudne-go. Pełnoletni instruktorzy, za-wsze posiadając trochę więcej gotówki i na pewno nie zosta-wią w potrzebie swojego pod-opiecznego i otworzą nieopro-centowaną linię kredytową. Zawsze można na nich liczyć, a w szczególności w sytu-

acjach trudnych. Nasi instrukto-rzy uczą nas współpracy miedzy sobą i ze starszymi harcerzami.Natomiast kwestia dokupienia zapasów żywności jest całko-wicie zbędna. Posiłki na obozie są dobre, kucharze serwują co-dziennie świeże i smaczne po-trawy. Czasy grochówki i bigosu to mitologia. Nawet „niejadki” uczą się jeść zdrowo, z powodu ograniczonego dostępu do sło-dyczy. Natomiast ci, którzy jedzą więcej też dostają odpowiednie porcje (dokładka i po sprawie). Jedzenia nie brakuje i nie trzeba go dodatkowo kupować.Jeśli ktoś jest uczulony na pokarmy lub np. nie je mię-sa,zgłasza to instruktorom i kuchni, i wówczas otrzyma posiłek odpowiedni dla siebie.Z kolei niedobory płynów uzupełniamy regularnie. Do posiłków otrzymujemy napo-je, soki, kompoty, herbatę, ka-kao. Na wędrówkę lub na za-jecia zabieramy coś do picia,

Nic prostszego- zamiast wy-rzucać butelkę, która została po podróży można nalać soku czy herbaty, co pozwoli unik-

Page 24: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

24

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

nąć kupowania nowych bu-telek z napojami, a umożliwi ugaszenie pragnienia w czasie między posiłkami. Oczywiście można sobie dokupić wodę lub napoje.

Wiemy juz, że wszyst-ko jest zapewnione i niczego nie zabraknie. Wiemy też, na co mogą zostać wydane pie-niądze. Są to z reguły nieduże sumy, a kieszonkowe nierzad-ko znaczeni większe. Więc co się dzieje z tymi pieniędzmi, na co harcerze je wydają, sko-ro wszystko mają zapewnione. Otóż na słodycze. O tym, że nie są zbyt zdrowe i jak bardzo smakują dzieciom i dorosłym, nie należy chyba dużo wspomi-nać, jednak każdemu należy się czasem chwila przyjemności. Warto dodać, że na coś „słodkie-go” może liczyć każdy. Wszyscy uczestnicy dostają podwieczo-rek. Ma on różną formę poczy-nając od najlepszych – owoców, poprzez jogurty i nawet zamiło-wane przez najmłodszych łako-cie. Są to jednak nieduże ilości i w dodatku nie codziennie,Niestety młodzi uczestnicy let-niego wypoczynku potrafią w

niekontrolowany sposób „po-chłaniać” olbrzymie ich ilości. Każda wyprawa do sklepu koń-czy się zazwyczaj przepełnio-nymi reklamówkami i plecakami różnorodnych słodkości. Nie jest to dobre ani dla zdrowia dziecka, ani dla portfela.Pieniądze oczywiście można powierzyć instruktorowi, który przechowa kieszonkowe i prze-każe je dziecku, gdy będzie taka potrzeba.

A skoro wiemy już, że ko-nieczne do przetrwania obozu pieniądze są niewielkie, może warto się w takim razie pomy-śleć, nad budżetem jaki powie-rzamy naszemu dziecku jadące-mu na obóz. Pamiętajcie, że najlepszą walutą na obozie jest uśmiech i poczu-cie humoru, i takiego bogactwa Wam wszystkim życzę.

Page 25: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

25

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Page 26: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

26

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

CO WZIĄĆ NA OBÓZH O . D A N I E L M U C H A

Wielkimi krokami zbliża się Har-cerska Akcja Letnia. Jest to wspaniałe przedsięwzięcie, na które warto pojechać dobrze przygotowanym. Ekwipunek jest jednym z wielu czynników od których zależy dobrze spędzony czas. Nikt nie pojedzie przecież w japonkach w góry lub z nar-tami nad morze. Każdy harcerz o tym wie! Na obóz warto spa-kować jak najmniej niepotrzeb-nych rzeczy. Czyli upraszcza-jąc- bierzemy tylko to, co jest konieczne.

Najlepiej jest zacząć od wyboru plecaka. Ktoś może za-pytać: „Czemu plecak?”. Walizka nie sprawdza się w lesie, kółka

odmawiają współpracy, a nio-sąc torbę, po kilkunastu metrach ręce mogą nam opaść, nie mó-wiąc o zgarbionych plecach. Po-lecam duże plecaki 60-80 litrów, wszystko się zmieści w środku i niczego nie trzeba nieść osobno. Ewentualnie jeśli się nie zmie-ścimy w duży plecak, możemy zabrać dodatkowo małą torbę/mały plecak, który przyda się do noszenia wody, drugiego śnia-dania na dłuższych wyprawach. Trzeba pamiętać że niosąc coś w rękach szybciej się będziemy męczyć. Najcięższe rzeczy powinny znaj-dować się na dnie i blisko pleców, nic nie powinno zwisać ani bu-jać się przy plecaku. Zacznijmy

Page 27: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

27

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

pakowanie od największych rze-czy. Przypomnę jedną z najważ-niejszych zasad pakowania się: najcięższe i największe ubrania ubieramy na siebie, pomaga to w pakowaniu, uzyskujemy dzię-ki temu więcej miejsca. Skoro miejsce do spania będzie na nas czekało to potrzebujemy tylko śpiwór. Jeżeli ktoś uwa-ża że będzie mu zimno w nocy, może zabrać dodatkowo kocyk. Śpiwory warto kupować z mini-malną temperaturą komfortu od 0 do -5 stopni bo nie musimy się martwić że zmarzniemy.Poduszka to zbędny przedmiot, który waży i zajmuje miejsce. Zwinięta bluza też się nadaje idealnie pod głowę do snu, a i tak musimy ją zabrać. Tak wiec -zwinięta bluza zamiast podusz-ki .

Dobre buty to podstawa. Na obozie przyda się obuwie wodoodporne w razie deszczu: gumowce, desanty, glany itp. Potrzebujemy także wygodnych butów do chodzenia na dłuższe trasy- trapery, trekingi, glany itp, oraz klapki , japonki ew.ogro-dówki -bo są lekkie i ekono-miczne , które przydadzą się pod

prysznic lub wyjście na plażę. Czyli krótko: kalosze, klapki i buty na dłuższe trasy/do wę-drówki.

Ważna jest kurtka prze-ciwdeszczowa również chro-niąca przed wiatrem, dodat-kowo można zabrać pelerynę foliową, zajmuję mało miejsca a chroni nasze zdrowie i plecak, który można zmieścić pod nią.Konieczna też jest wyżej wspo-mniana bluza, najlepiej z długim rękawem i z kapturem, może być polar.

Spodnie, co najmniej po jednej parze długich i krótkich, zawsze można zabrać więcej jak ktoś potrzebuje.

Jeżeli ktoś się boi ( i słusznie), że będzie musiał chodzić w brud-nych ubraniach, to może zabrać środki piorące.

Bielizna osobista- ilość ko-szulek, majtek i skarpetek i in-nej bielizny, można zabrać tyle ile jest dni obozu, albo cztery sztuki i prać codziennie. Nie-stety wygodni będą zmuszeni nosić więcej, jeżeli zdecydują

Page 28: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

28

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

się na 14 zestawów ubrań na każdy dzień. Obowiązkowo każdy musi po-siadać czapkę lub chustę chro-niącą przed słońcem. Środki higieny osobistej! Aby prawidło funkcjonować przyda nam się kosmetyczka albo dwie, jak to dziewczyny robią. A co w niej? To czego używacie co-dziennie: szczoteczka, pasta, żel pod prysznic, szampon. Dodatkowo warto zabrać krem do opalania, preparat prze-

ciwko kleszczom i mini ap-teczkę: plaster, żel na ukąszenia. Ręcznik też wam się przyda i grzebień. Dziewczyny spa-kujcie coś do spięcia włosów. Czymś musimy jeść, rękoma też się da ale polecam niezbęd-niki, różnie bywa i też warto za-brać menażkę i kubek meta-lowy, spork. Przydatnym przedmiotem jest 2 metrowa linka, tak co najmniej 2m, co do jej za-

Page 29: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

29

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

stosowania, to ogranicza nas wyłącznie nasza wyobraźnia, Jeżeli jesteśmy harcerzami to obowiązkowo pełne umun-durowanie, śpiewnik.Na obozie uczymy się nowych rzeczy, więc warto je gdzieś za-pisać, notatnik z długopisem też warto spakować.Telefonów nie opłaca się brać, ze względu na częsty brak moż-liwości ich ładowania, proble-my z zasięgiem lub ewentualne zgubienie. Telefon zawsze jest aktywny u drużynowego lub komendanta obozu. Zamiast telefonu weź latarkę, nią ła-twiej w nocy trafić do własnego śpiwora. Baterie też są ważne!

Jeśli ktoś przyjmuje na stałe leki, to oczywiście je zabiera ze sobą i deponuje u kadry.Biżuterię i klejnoty rodowe zo-stawiamy w domu, zabawki i gadżety też.

Przedmioty wyżej wy-mienione nie tylko pomogą nam spędzić lepiej te dni razem, ułatwią nam również podejmo-wane przez nas wyzwania. Jed-nak należy pamiętać, że to my sami będziemy decydować o

atmosferze.

Od każdego z nas zależy czy będziemy się bawić dobrze czy też wspaniale. Obozy to nie zapomniane przeżycie dla wszystkich więc warto jechać przygotowanym, aby najlepiej skorzystać z tego czasu. Spakuj się tak, żebyś mógł unieść swój plecak. Wierzę w twoją zaradność i rozsądek.

Page 30: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

30

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

Nakarmmy głodne psy! Właśnie pod takim hasłem zor-ganizowałem akcję charytatyw-ną ,,Podaj Łapę Psu”. Pomysło-dawcą i organizatorem całego wydarzenia byłem ja- Michał Samotyha. Przyznaję, że nie spo-dziewałem się takiego odzewu ze strony lu-dzi wspierających całą akcję. Zbiórka odbyła się 11 czerwca 2016r. W godzinach od 8.00 do 20.00 w sklepie ,,Magra” przy ul. Sikorskiego w Kętrzynie.Większość klientów sklepu chętnie wrzucała do kosza kilkukilogra-mowe paczki psiej kar-

my. Nie zabrakło również osób, które bardzo hojnie ofiarowały aż 10 kilogramowe opakowa-nia. Zebrałem wraz z wolonta-riuszami ponad 173 kg karmy o łącznej wartości ponad 1000 zł! Całość przekazałem na rzecz schroniska w Pudwągach dnia 12 czerwca 2016r. Akcja przerosła moje oczeki-wania, wzbudziła bardzo pozy-tywne emocje i z pewnością będzie kontynuowana w przy-szłych latach.Dziękuję wszystkim darczyń-com za hojność i wolontariu-szom z ZHP za pomoc.

Michał Samotychat

Page 31: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

31

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

RAJD NOCNY- -WYNIKI ŚLEDZTWAS A M . Z U Z A N N A W T U L I C H

Co się stało z Nocnym Rajdem Dignitasu, dacze-go w tym roku się nie odbył i jaki był powód? Dochodzenie w tej spra-wie przeprowadziła dru-hna detektyw Zuzanna Wtulich. Przeprowadziłam rozmowę z kilkoma świadkami, nie-stety nikt nic nie wie. Jednakże pierwszą po-szlaką był późno zor-ganizowany II Wiosenny Rajd "Tropem Odwagi". Zdaniem organizatorów II Wiosennego, ten rajd również organizował Di-gnitas. W połowie maja natomiast dowiedziałam się, że w

miejsce nocnego rajdu wskoczył XIX Rajd Grani-ca. Wszyscy pytali dlaczego?" więc wznowiłam dochodze-nie. Jako plan A wybrałam zostawienie w harcówce na widocznym miejscu kart-ki z anonimowym pytaniem Co stało się z rajdem noc-nym?. Niestety dostałam jedynie zdawkową odpo-wiedź "Przykro mi, ale w tym roku nie ma". Nawet nie wiem, kto mi odpisał i komu "przykro". Ale dobre i to. Stwierdziłam, że dość już mam bawienia się w "ciuciu babkę". Ustaliłam

Page 32: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

32

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

plan B, czyli przesłucha-nia. Przyszłam do har-cówki ustawiłam stół, dwa krzesła, zgasiłam światło, a na stole postawiłam lampkę, która ostro świe-ciła po oczach. Dzwoniłam do ludzi pod pretekstem zbiórki alarmowej, każdy przychodził /sprawdzony sposób/. Sadzałam świad-ka na krześle i ostrym głosem zadawałam pytania "Dlaczego, czemu, jak?" i raziłam ostrym światłem po oczach. Zadawałam set-ki podchwytliwych pytań, błyszczałam intelektem, manipulowałam podteksta-mi i wpuszczałam w mali-ny, dawałam bobu ,dżezu i koksu. Odmieniałam sło-wo "rajd" przez tysiące przypadków, we wszystkich znanych i nieznanych mi językach. Osiągnęłam wyżyny my-śli detektywistycznej i nowoczesnych metod prze-słuchań z inwigilacją umysłową włącznie. Nie wypuszczałam ich na siku... Próbowali być twardzi /nie powiem, zaimponowali mi/ ale pod nadmiarem światła (i wody) KAŻDY mięknie. W końcu przesłuchałam wszystkich 25 świadków. Na grafologa mnie nie stać,

ale o dziwo do odpisania na mój list przyznało się dobrowolnie, nawet bez pytania, szesnaście osób, w tym pierwszak, który nie umie pisać wielkich liter i nie zna nawet interpunkcji...Wycisnęłam ich jak onuce po wędrówce. Niektórzy wyglądali jakby prze-jechał ich hufcobus, a inni wręcz wirtualnie. Poczułam geniusz swoich metod. Teraz tylko ze-znania musiałam złożyć w logiczną całość. Logika i puzle to moje mocne strony, dam radę -pomy-ślałam... Myślenie nad zeznania-mi zajęło mi mnóstwo czasu. Przez ponad ty-dzień nie wychodziłam z domu, badałam ciągi przyczynowo skutko-we w oparciu o tablicę Mendelejewai. Z analiz mimiki twarzy świadków wysnuwałam daleko idą-ce wnioski na temat ich kompetencji,. Drążyłam temat owego uchybienia niemal do utraty przy-tomności. Czułam presję czasu i chciałam rychło zaspokoić ciekawość har-cerzy czekających na ko-niec śledztwa pod moimi

Page 33: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

33

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

drzwiami. Po kolejnym odczytaniu deklaracji moich świadków nadal nic mi się nie składało w całość. Flauta.W końcu po 192 godzinach myślenia z niewiarygod-ną intensywnością, po wizycie w solarium, na maniciurze i u fryzjera miałam gotową odpowiedź. (widać nie tylko rajd przygotowuje się długo, niektóre notatki służbo-we również) Mój sukces okazał się spektakularny, wnioski popłynęły wartko jak wzburzona Niagara:

III Nocny Rajd Dignitas nie odbył się z trzech powodów: pierwszy to brak cza-su na jego zorganizowanie (nad dobrym rajdem pracu-je się prawie trzy miesią-ce), drugim powodem było zorganizowanie Rajdu Gra-nica i brak czasu na co-kolwiek następnego trzecim powodem było czasochłonne organizowanie obozu letniego pod ko-niec czerwca (zwykle obo-zy organizowane są mniej chłonnie czasowo w połowie lipca).

Page 34: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

34

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

KOZACKIE SPRAWNOŚCI

B L I Ź N I Ę T A

Bliżniaki są przywiązani do sie-bie za ręke przez 24 godziny liną bądź sznurkiem o długości około 1 metra. Podczas zdobywania tej sprawności można się świetnie bawić. Wszystkie czynności wy-konywane tego dnia wymagają obecnośi „bliźnia-ka”. Razem śpimy, jemy, ubierany się i wykonujemy rozkazy. Nawet do toalety chodzimy razem. Zdobywa-jąć tą sprawność uczymy się współ-

pracy, cierpliwości i poczucia chumoru.

Istnieją również wersje HARD-CORE np. sześcioraczki lub bliź-niaki 48godzinne.

O C H . M A J A N O W I C K A

Page 35: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

35

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Page 36: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

36

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

WSPOMNIENIAS A M . Z U Z A N N A W T U L I C H

Każdy kto był lub jest harcerzem wie, że harcerstwo to przede wszystkim wspomnienia. Mogą być one różne, miłe lub niemi-łe. Pamięta się jednak wiele, a w szczególności przyrzeczenie harcerskie.

Oto historia pewnego przyrze-czenia i kitów wciskanych po zmroku. W czerwcu ubiegłego roku kil-kunastu harcerzy spotkało się w harcówce, aby omówić przy-rzeczenie harcerskie, które miało nastąpić za kilka godzin-w nocy. Wszyscy zostali dobrani w pary i

ruszyli do domów sześciu dru-hen mających złożyć deklarację. Rodzice dziewczyn dowiedzieli się o wszystkim wcześniej. Oso-by, które muszą przyprowadzić przyszłego harcerza w dane miej-sce zawsze mają wielki ubaw, bo muszą nałgać ile wlezie. Zmyśla-ją , że jest zbiórka alarmowa, na którą nikt nie przyszedł lub zbiór-ka z nadaniem funkcji, muszą być przy tym na tyle wiarygodni, żeby dany delikwent zaufał im i z nimi wyszedł z domu w środ-ku nocy na tę rzekomą zbiórkę. .

Page 37: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

37

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Więc i mnie (bo tak jest w zwyczaju) przypadło w udzia-le przyprowadzenie jednej z dziewczyn na przyrzeczenie. W czasie drogi do jej domu , wraz z inną harcerką ustaliłyśmy, że powiemy o zbiórce alarmo-wej, na którą przyszło dziesięć osób i Komendant Szczepu jest tak zdenerwowany, że jesz-cze takiego go nikt nie widział. Zadzwoniłyśmy domofonem, zostałyśmy wpuszczone i we-szłyśmy na górę. Maja była zdziwiona po co przyszłyśmy o tej porze w mundurach do jej

domu. Opowiedziałyśmy jej całą historię, a ona szybko zaczęła przebierać się w mundur. Rodzice Mai stali w korytarzu i się uśmie-chali, udając że nie wiedzą o co chodzi. Po około piętnastu minu-tach już szłyśmy w stronę lasu, gdzie miało odbyć się przyrze-czenie. Przyszła harcerka pytała co tak naprawdę się dzieje, po-nieważ nam nie wierzy (nic dziw-nego, byłyśmy widać mało prze-konujące,a jednak z nami poszła. Odważna była...). Jeszcze przez jakieś dziesięć minut musiałyśmy z fantazją ułańską wciskać jej

Page 38: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

38

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

różne kity, żeby nam nie ucie-kła. w środku nocy, po drodze do ciemnego lasu. Po dotarciu na miejsce wszystkie przyprowa-dzone dziewczyny czekały nieco przestraszone bo nie wiedziały o co chodzi. Przestraszyły się jesz-cze bardziej, gdy wyszło na jaw, że każdą pod innym pretekstem sprowadzono do lasu w nocy. Na szczęście element zaskoczenia zadziałał. Druhenki trochę ochło-nęły i już chwilę później wszyst-kie po kolei udały się na samotną wędrówkę w ciemnościach, do wskazanych punktów. Wszystkie przeszły odważnie przez każdy z dziesięciu punktów prawa har-cerskiego i w końcu wszystkie dotarły szczęśliwie do Watry- na-szego rytualnego ogniska.Tu, przy blasku ognia złożyły har-cerskie przyrzeczenie: „Mam szczerą wolę całym ży-ciem pełnić służbę Bogu i Pol-sce...”Druh Komendant przypiął im krzyże harcerskie. Towarzyszy-łam im w gronie kilkunastu in-nych harcerzy. To wspaniała uroczystość, były łzy i gratulacje. Takich chwil nigdy się nie zapo-mina, zostają w nas na zawsze.

Historia o Światełku, błocie, Guba-łówce i błocie.

W grudniu reprezentacja harcerzy z Kętrzyna pojecha-ła odebrać Betlejemskie Świtało Pokoju od skautów ze Słowacji. Cały zlot trwał trzy dni. Po przy-jeździe do Zakopanego wyruszy-liśmy na zwiedzanie miasta. Po przejściu Krupówek chcieliśmy wjechać kolejką na Gubałówkę. Niestety ku naszemu zdziwieniu akurat w tych dniach nie jeździła. Zaproponowałam, abyśmy we-szli, droga nie była wcale taka zła - tak myślałam, ponieważ byłam tam latem. Było trochę narzeka-nia, ale w końcu stwierdziliśmy, że co nam szkodzi i idziemy. Już w pierwszej fazie wędrówki brnęliśmy przez błoto, ale szli-śmy dalej. Po przejściu połowy drogi zatrzymaliśmy się na ro-bienie zdjęć na tle panoramy

Page 39: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

39

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Tatr. Dopiero tutaj się zaczęła” jazda”. Błota było coraz więcej, a góra coraz bardziej stroma. Każ-dy po kolei ślizgał się na błocie, mieliśmy brudne buty, kurtki i spodnie, ale to nas nie odstra-szyło weszliśmy na sam szczyt. Dopiero na Gubałówce Janek uświadomił nas, że wspinaliśmy się czarnym szlakiem. Dumni z siebie, że daliśmy radę na ta-kim trudnym i niebezpiecznym szlaku udaliśmy się na gorącą czekoladę, następnie przeszli-śmy Gubałówkę i z powrotem

zeszliśmy na dół. Rzecz jasna nie obeszło się bez ponownego lą-dowania w błocie. Wróciliśmy z lekka przybrudzeni, ale za to bar-dzo „uhahani”. Bo bardzo brudny harcerz to szczęśliwy harcerz, zwłaszcza wtedy, gdy płonie mu w duszy Betlejemskie Światełko Pokoju. Nasze zdjęcia możecie zobaczyć na stronie szczepu w zakładce Galeria

Page 40: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

40

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

Harcerskie złote myśli

Często kojarzymy osobę przez jakąś złotą myśl. W harcerstwie takich ludzi jest bardzo dużo. Cytaty, które zostały wypowie-dziane nawet kilka lat temu wciąż są pamiętane. Poniżej przedstawię najbardziej znane w naszym szczepie.

„-Od stoła czuj!” Przystań 2013

„-To nocowanie robimy z ponie-działku na niedzielę” Zbiórka Dignitasu

„-Morąg jest w Ełku! Morąg jest w Ełku! -Co? -No Morąg jest w Maku.” TWL* 2015

„-Nie mogę biegać, bo samo-chód mi nogę na wf-ie przeje-chał” Szklana Huta 2012

„-Ej, a druh jedzie samochodem sam? -Tak, a co? -No, bo co ma się miejsce w samochodzie ma marnować. Może ja pojadę z nim..” Rajd Granica 2016

„No ideanalnie” Szklana Huta 2011 „Mama powiedziała, że nie muszę się kompać na obozie!” Przystań 2013[obóz był nad jeziorem, ale mały har-cerz doszedł do wiosku że nie będzie się mył, bo mama mu pozwoliła]

Page 41: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

41

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

„Coś mi w nerce strzeliło” Marianówka 2014

„Noga mi skwierkła” Marianówka 2014

„Nie smyrkaj mnie bo będę piskać” Marianówka 2014

„Dziewczyny...bo ja, słyszałam w nocy niedźwiedzia.. Ta? A jak robił? No wiecie RAWRR” Marianówka 2014

„W nocy ktoś był w naszym obozie i chciał ukraść flagę To czemu nie krzyczałaś „alarm”? Bo bałam się, że kogoś obudzę” Marianówka 2014

Page 42: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

42

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

W dniach 22-24 kwiet-nia br odbył się II Wiosenny Rajd „Tropem Odwagi”, któ-rego organizatorem była 1 Kętrzyńska Drużyna Starszo-harcerska „Dignitas”. W tym roku tematyką byli Żołnierze Wyklęci. W piątek o godzinie osiemnastej harcerze powitali uczestników z Kętrzyna, Ełku, Węgorzewa i Bartoszyc. O godzinie 19.00 wszy-scy wyruszyli na grę inte-

gracyjną. Po zakończeniu gry uczestnicy zjedli kolację i po-łożyli się spać, aby mieć siłę na kolejny dzień. W sobotę o 8.00 była pobudka a już o 9.30 wy-ruszyli na grę o Danucie Sie-

Page 43: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

43

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

II WIOSENNY RAJD „TROPEM ODWAGI”

S A M . Z U Z A N A W T U L I C H

dzikównie „Ince” . Po dwóch godzinach gry miejskiej i prze-bytych kilku kilometrach, głod-ni harcerze zeszli się do szkoły na obiad. Najedzeni odpoczęli przed kolejną dawką zabawy.

O 15:00 poszli do miasta na grę, w której mieli za zadanie „wy-sadzić tory kolejowe”. Uczestni-cy przez cztery godziny docho-dzili do tego jak złożyć bombę i od kogo dostać części. Wszy-scy zmęczeni, ale zadowoleni z gry wrócili do szkoły i zjedli ko-lację. Na koniec dnia odbyło się świeczkowisko, na którym zosta-ła opowiedziana gawęda na te-mat czym jest dla nas patriotyzm. Kolejnego dnia nasz rajd dobiegł

Page 44: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

44

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

końca. Wszyscy harcerze sprząt-nęli szkołę. Następnie odbył się apel pożegnalny, na którym zo-stały wręczone dyplomy.

Wiosenny Rajd „Tropem Odwagi” miał na celu przybliże-nie harcerzom trudnej historii

naszego kraju, wartości patrio-tycznych oraz wagi bohaterstwa tych, którzy bronili wolności i niepodległości Polski.

Jako organizatorzy mamy nadzieję że rajd nam się udał.

Page 45: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

45

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

Page 46: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

46

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

XIX RAJD GRANICA

Dnia 20-22.05.16 odbył się Rajd Granica organizowany przez druhny i druhów z druży-ny Lux in Tenebris. Spotkaliśmy

się wszyscy o godz. 18:00 w szko-le w Karolewie. Mieiśmy czas na

rozpakowanie się a następnie wyruszyliśmy na grę. Po przyj-ściu z ukończonej gry każdy dostał materac. Kilkuosobo-

wa grupa poszła robić kolację, a reszta dostała piłki i relakso-

P I O N . W I K T O R I A T O N O J A N

Page 47: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

47

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

waliśmy sie na sali gimnastycz-nej. Gdy ogłosili już ciszę nocną, jakoś niespodziewanie wróci-ła nam energia i trudno było zasnąć… Rano pobudka o 8:00, zjedliśmy śniadanie i niedługo po tym wyruszyliśmy do Kę-trzyna ma grę miejską dla cywili. Po zakończeniu gry zarządzono zbiórkę w amfiteatrze, zmęcze-ni udalismy sie na odpoczynek do szkoły. Gdy trochę odpoczę-liśmy zaczeła się kolejna gra, z wieloma atrakcjami jak min.strzelanie z łuku. Gdy ukończy-liśsmy grę, dostaliśmy na obiad grochówkę. Po sjeście poobied-

niej poszliśmy na regionalny festyn. Po powrocie odbyło się mundurowe świeczkowisko, które poprowadził druh Ma-teusz Kalus. Następnego dnia, po przebudzeniu wszyscy za-brali się za sprzątanie i dosyć sprawnie nam to poszło. Już o 10:00 mogliśmy się rozejść do domów. Rajd bardzo się mi po-dobał i chętnie bym poszła na taki jeszcze raz.

Page 48: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

48

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

IX EŁCKA MAJÓWKA „KONIUKCJA DRUŻYN”

O C H . K L A U D I A K A Ź M I E R C Z A K

W dniach 27-29 maja odby-ła się IX Ełcka Majówka - „Koniunkcja Drużyn”. Tematyka była larpowa. Po dotarciu na Szeligi czekaliśmy na ko-mendanta majówki aby rozpocząć grę. Po grze, która odbyła się w lesie mieliśmy czas na kolacje. Potem było ognisko. W nocy obudzili nas rzucając „bomby”. Rozpoczęła się vampiraida. Szliśmy w grupach trzyosobowych przez las. Po drodze straszyli nas. Tra-sa była długa. Rano było śniadanie, a po śniadaniu gra podzielona na dwie części. Pierwsza część pomiędzy śnia-daniem a obiadem a druga pomiędzy obiadem a kolacją. Została zrealizowa-na tylko pierwsza część gry a druga ma odbyć się za rok. Po obiedzie odbywa-ły się walki na miecze i kto chciał ten mógł wziąć udział. Dzień zakończył się ogniskiem, na którym każdy mógł

wyrazić swoją opinię na temat ma-jówki. Po ognisku były śpiewanki. Następnego dnia po śniadaniu po-żegnaliśmy wszystkich i wróciliśmy do Kętrzyna.

Page 49: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

49

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

FESTYN CHARYTATYWNYS A M . Z U Z A N N A W T U L I C H

18 czerwca część druży-ny Dignitas wzięła udział w pik-niku charytatywnym na rzecz chorego na nowotwór Bartka. Przygotowaliśmy dwie atrakcje dla dzieci, było to strzelanie z łuku oraz chodzenie po taśmie. Obie rzeczy cieszyły się dużym

zainteresowaniem, a my cie-szymy się, że mogliśmy pomóc Bartkowi.

Page 50: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

50

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

S Z C Z E P W A T R A . E U

SKRÓT Z ROZKAZÓW

Rozkaz L64/16 1 marca 20164.4.1 Decyzją Rady Kapituły […] zamykam próbę i przyznaję stopień tropicielki dh. Mai Rusieckiej

Rozkaz L65/16 15 maja 20164.4.1 Decyzją Rady Kapituły zamykam próbę na stopień młodzika dh. Kamilowi Lendzion

K O M E N D A T N A S Z C Z E P U

Page 51: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

51

KWARTALNIK SZCZEPU WATRA

F B . C O M / W AT R A S Z C Z E P

P U N K T A C J ASTAN NA 30 KWIETNIA

Lp. Imię i nazwisko Suma

1 Kaźmierczak Klaudia 465

2 Okuszko Anastazja 440

3 Kalus Mateusz 434

4 Pryszczepko Zuzanna 432

5 Pietrzykowski Krzysztof 383

6 Kalus Jakub 365

7 Marszałek Dominik 360

8 Nowicki Stanisław 360

9 Nowicka Maja 350

10 Nowakowski Maciek 350

11 Pietrzykowski Cezary 350

12 Janowicz Nina 350

13 Śpiewanowski Michał 345

14 Rusiecka Maja 319

15 Piórkowski Maciej 310

16 Giruć Ula 277

17 Nowicki Jan 245

18 Chodara Olaf 245

19 Wtulich Zuzanna 221

20 Mazurowski Piotr 212

21 Opala Jakub 189

22 Korzeniewski Oskar 162

23 Samotyha Michał 155

24 Tonojan Wiktoria 154

25 Jadczak Adam 145

26 Świder Milena 141

27 Jasiukajć Angelika 140

28 Smierzyńska Karolina 125

29 Koczela Bartek 120

30 Koczela Grzegorz 105

Page 52: KWARTALNIK SZCZEPU WATRA #1 marzec-kwiecień 2016

SKUP HARCERSKICH ZDJĘĆ

JESTEŚ NA RAJDZIE? DZIEJE SIĘ COŚ CIEKAWEGO?PRZYPADKIEM ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE?

JESTEŚ FOTOGRAFEM I MASZ KILKA ZDJĘĆ HARCERZY? MASZ HARCERSKIE SELFIE?

WYŚLIJ JE NA [email protected]

I NAPISZ SWOJE DANE OSOBOWEPRAWDOPODOBNIE UKAŻĄ SIĘ NA FACEBOOKU,

ALBO W KWARTALNIKU